Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:02,576 --> 00:00:06,664
::PROJECT HAVEN::
::prezentuje::
2
00:00:12,586 --> 00:00:16,840
Z PAMIĘTNIKÓW POŁOŻNEJ
sezon 6, odcinek 1
3
00:00:16,930 --> 00:00:20,890
Tłumaczenie: titi®
4
00:00:38,988 --> 00:00:43,993
Nie zauważamy
samego upływu czasu,
5
00:00:44,118 --> 00:00:48,205
ale to, co czas wymazuje
i odnosi w wieczność.
6
00:00:48,330 --> 00:00:51,083
Niemowlęctwo, dzieciństwo,
7
00:00:51,208 --> 00:00:54,586
szczęśliwe chwile,
radosne dni,
8
00:00:54,712 --> 00:00:56,922
najciemniejsze noce.
9
00:00:57,840 --> 00:01:01,719
Wszystko to jakby zmyte wodą.
10
00:01:01,844 --> 00:01:05,055
Znikło nam z oczu,
uniesione przez fale.
11
00:01:05,180 --> 00:01:06,765
Już dobrze, Beryl.
12
00:01:06,890 --> 00:01:10,853
To przejdzie. Niedługo.
13
00:01:33,459 --> 00:01:36,587
Nie wolno znienacka
przerywać audycji!
14
00:01:36,712 --> 00:01:41,425
Impulsy w odbiorniku
odłączają się i krążą chaotycznie.
15
00:01:41,550 --> 00:01:45,304
Siostro, miałaś rano
ustroić kaplicę kwiatami.
16
00:01:45,429 --> 00:01:49,642
Chcemy uczcić
powrót sióstr z Afryki.
17
00:01:49,767 --> 00:01:52,061
Ale wazony nadal są puste.
18
00:01:52,186 --> 00:01:56,231
A ty wycinasz hołubce
przed telewizorem.
19
00:01:56,357 --> 00:02:00,944
Siostro Ursulo, przyznaję,
że o wazony muszę zadbać,
20
00:02:01,070 --> 00:02:05,157
ale hołubcom
zdecydowanie zaprzeczam!
21
00:02:05,282 --> 00:02:07,201
Zajmij się kwiatkami.
22
00:02:11,330 --> 00:02:13,332
Zaczekaj.
23
00:02:13,457 --> 00:02:17,753
Na pewno, jeśli oddziałowa
przyczepi się do twego koka,
24
00:02:17,878 --> 00:02:19,296
nie znajdzie w nim skazy.
25
00:02:19,421 --> 00:02:21,340
Nie chcę kolejnej reprymendy.
26
00:02:21,465 --> 00:02:24,551
Za tydzień mam egzamin
z porodów pośladkowych.
27
00:02:24,677 --> 00:02:28,222
Siostro Mount, zapomniałaś
drogi do zabiegowego?
28
00:02:28,347 --> 00:02:29,765
Nie, siostro Ursulo.
29
00:02:29,890 --> 00:02:35,104
Więc dołącz tam do mnie
w wolnej chwili. Pacjentki czekają.
30
00:02:37,606 --> 00:02:41,068
Za to my czekamy na jej wyjazd.
31
00:02:59,461 --> 00:03:03,507
Dziękuję.
Barbaro, zmykaj do środka.
32
00:03:05,259 --> 00:03:07,594
Dzięki, szefie.
33
00:03:09,555 --> 00:03:12,850
Ledwo spojrzeli,
już się pokochali,
34
00:03:12,975 --> 00:03:15,602
ledwo pokochali,
już westchnęli,
35
00:03:15,728 --> 00:03:21,567
i z takich stopni
złożyli schody małżeństwa.
36
00:03:21,692 --> 00:03:25,487
- Pokażesz nam pierścionek?
- Jeszcze go nie mam.
37
00:03:25,612 --> 00:03:28,240
Tom oświadczył mi się
na sawannie Afryki,
38
00:03:28,365 --> 00:03:32,536
więc mam źdźbło trawy
w pudełku po wazelinie.
39
00:03:33,162 --> 00:03:34,580
Jakże urocze.
40
00:03:34,705 --> 00:03:38,208
Mam nadzieję,
że kremu nie wyrzuciłaś.
41
00:03:38,751 --> 00:03:42,421
Bardzo ostrożnie
obchodziłyśmy się z zapasami
42
00:03:42,546 --> 00:03:46,842
i zostawiłyśmy Klinikę Nadziei
w o wiele lepszej kondycji niż była.
43
00:03:46,967 --> 00:03:51,347
Nawet wypożyczyłyśmy klinice
siostrę Franklin na dwa miesiące.
44
00:03:51,472 --> 00:03:53,057
Przekazano mi to.
45
00:03:53,849 --> 00:03:59,021
- Chyba czas coś przekąsić.
- Zdecydowanie.
46
00:04:15,287 --> 00:04:17,539
Coś się stało z kuchnią?
47
00:04:17,665 --> 00:04:19,041
Ależ skąd.
48
00:04:19,166 --> 00:04:24,004
Ale po powrocie z wojaży
przyda się nam zmiana przyzwyczajeń.
49
00:04:24,129 --> 00:04:27,049
Skromne śniadanie,
w razie potrzeby zapakowane,
50
00:04:27,174 --> 00:04:31,220
a gorący posiłek pod koniec dnia,
nie w środku.
51
00:04:31,345 --> 00:04:33,639
Dziś mamy przychodnię,
52
00:04:33,764 --> 00:04:37,351
a porządne jedzenie o 13.00
doda nam energii.
53
00:04:38,060 --> 00:04:41,145
Siostro Winifredo,
proszę napełnić dzbanek wodą.
54
00:04:41,165 --> 00:04:42,395
Już!
55
00:04:43,107 --> 00:04:45,380
Może dodam kapkę syropu cytrynowego?
56
00:04:45,381 --> 00:04:46,245
Nie.
57
00:04:50,447 --> 00:04:53,200
Jeszcze nie siadajcie.
58
00:04:53,325 --> 00:04:56,078
Za chwilę zadzwoni
Matka Przełożona,
59
00:04:56,203 --> 00:04:59,915
i siostra Julienne zapewne
zechce z nią pomówić.
60
00:05:00,040 --> 00:05:01,917
Oczywiście.
61
00:05:08,257 --> 00:05:11,218
Dom Nonnatusa,
mówi siostra Julienne.
62
00:05:11,343 --> 00:05:12,845
Witamy!
63
00:05:20,686 --> 00:05:22,688
Siostro Julienne!
64
00:05:22,813 --> 00:05:24,732
Kochana moja!
65
00:05:26,275 --> 00:05:29,862
Wyglądasz dobrze i radośnie.
66
00:05:29,987 --> 00:05:33,490
Tak, odebrałam właśnie
poród ślicznego malucha,
67
00:05:33,615 --> 00:05:35,534
a poza tym wy wróciłyście.
68
00:05:39,538 --> 00:05:43,208
Rozmawiałam właśnie
z matką Jesu Emmanuel.
69
00:05:43,334 --> 00:05:47,713
Dziękuje powracającym z RPA
za służbę zakonowi,
70
00:05:47,838 --> 00:05:51,008
i pomoc naszym podopiecznym.
71
00:05:54,136 --> 00:05:58,724
Prosiła mnie też
o przekazanie ważnej informacji.
72
00:06:00,643 --> 00:06:04,605
Siostra Ursula, która niestrudzenie
pracowała tu pod naszą nieobecność,
73
00:06:04,730 --> 00:06:07,066
nie wraca
do macierzystego klasztoru.
74
00:06:07,191 --> 00:06:11,654
Od dziś będzie
oficjalnie odpowiadać
75
00:06:11,779 --> 00:06:16,408
za wszelkie sprawy medyczne
i duchowe w Nonnatusie.
76
00:06:18,661 --> 00:06:24,541
A ja będę szeregową siostrą,
jej podwładną.
77
00:06:29,338 --> 00:06:34,343
Chcę jako pierwsza
życzyć wszystkiego najlepszego
78
00:06:34,468 --> 00:06:37,054
naszej nowej przełożonej.
79
00:07:01,787 --> 00:07:05,958
Różowe dla ciężarnych,
niebieskie dla noworodków.
80
00:07:06,083 --> 00:07:08,877
Pacjentki przyjmujemy
tylko z numerkiem i w kolejności!
81
00:07:09,003 --> 00:07:10,212
Proszę wybaczyć,
82
00:07:10,337 --> 00:07:13,882
ale półgodzinne konsultacje
dość dobrze się sprawdzały.
83
00:07:14,008 --> 00:07:16,468
Czy „dość dobrze”
to „bardzo dobrze”?
84
00:07:16,593 --> 00:07:21,807
Nim zamknięto Cottage Hospital,
były oskarżenia o nieudolność.
85
00:07:21,932 --> 00:07:25,060
Nie chcę, by skarżono się
na tę przychodnię.
86
00:07:25,185 --> 00:07:28,063
Większości matek
nie zależy tak na czasie.
87
00:07:28,188 --> 00:07:32,651
Pogadają, posiedzą z koleżankami
przy herbacie i ciastkach.
88
00:07:32,776 --> 00:07:36,655
Od teraz ciastka
podajemy tylko przy omdleniu.
89
00:07:36,780 --> 00:07:39,992
„Jeść za dwoje”
to zdrowo się odżywiać,
90
00:07:40,117 --> 00:07:42,411
nie dogadzać sobie.
91
00:07:47,750 --> 00:07:50,544
A to co?
Mamy loterię?
92
00:07:50,669 --> 00:07:53,922
Nie, ale mocno ryzykujemy.
93
00:08:01,930 --> 00:08:06,268
Co siostra wyprawia?
To ciężka praca.
94
00:08:06,393 --> 00:08:10,773
Siostra Ursula odesłała mnie
do ustawiania krzeseł.
95
00:08:10,898 --> 00:08:14,777
Trzeba to zrobić
i zrobię to z radością.
96
00:08:41,553 --> 00:08:44,390
Różowy numerek 21.
97
00:08:44,890 --> 00:08:47,977
To chyba pani, pani Watts.
98
00:08:49,478 --> 00:08:51,855
Zaraz zbadam pani brzuch.
99
00:08:51,981 --> 00:08:56,652
Ale przedtem powie mi pani,
czemu pan Mickey nie jest w szkole?
100
00:08:56,777 --> 00:08:59,238
Ma problemy z moczeniem się.
101
00:08:59,363 --> 00:09:01,198
W dzień, czy tylko w nocy?
102
00:09:01,323 --> 00:09:04,910
Głównie w nocy, ale płacze,
gdy mu się to przytrafi.
103
00:09:05,035 --> 00:09:06,662
Nie chciał rano iść do szkoły.
104
00:09:06,787 --> 00:09:09,081
Chyba dzieci się
nad nim znęcają.
105
00:09:09,206 --> 00:09:11,081
Nie śmierdzi siuśkami?
Pilnuję tego.
106
00:09:11,082 --> 00:09:11,926
Skąd.
107
00:09:12,710 --> 00:09:15,754
Ale wyzywają go
przez te okulary.
108
00:09:15,879 --> 00:09:18,841
Wciąż czekamy
na wizytę w szpitalu.
109
00:09:18,966 --> 00:09:24,430
Nieciekawie jest patrzeć na świat
zza pirackiej opaski, co?
110
00:09:24,555 --> 00:09:29,018
Może zadzwonię na okulistykę
i trochę ich popędzę?
111
00:09:29,143 --> 00:09:31,020
Tak, proszę!
112
00:09:32,187 --> 00:09:34,523
Zaraz złapię za telefon.
113
00:09:34,648 --> 00:09:37,276
Może wcisną cię nawet dzisiaj.
114
00:09:37,401 --> 00:09:39,445
Dziś już nie zdążę!
115
00:09:39,570 --> 00:09:44,783
Czekałam tu tyle godzin
na swoją kolej, mam obowiązki!
116
00:09:44,908 --> 00:09:47,286
Proszę nie rozmazać makijażu.
117
00:09:47,411 --> 00:09:50,039
Posłuchamy serduszka,
118
00:09:50,164 --> 00:09:54,877
potem wróci pani do swoich spraw,
a ja zadzwonię do kliniki.
119
00:10:04,386 --> 00:10:07,973
Hej, stary! Jak leci?!
120
00:10:08,098 --> 00:10:11,143
- Nieźle wyglądasz!
- Lester.
121
00:10:13,062 --> 00:10:14,688
Trudy!
122
00:10:19,068 --> 00:10:22,196
Jeszcze, że mnie puścili
za dobre zachowanie.
123
00:10:22,321 --> 00:10:26,575
- Ty i dobre zachowanie?
- Niedługo miałbym za krótkie ręce.
124
00:10:27,826 --> 00:10:30,162
Tatuś wygrał puchar w boksie.
125
00:10:30,287 --> 00:10:33,332
No weź go, Mickey.
126
00:10:35,167 --> 00:10:37,419
Trzymaj.
127
00:10:37,544 --> 00:10:41,048
Widzisz? To początek kolekcji.
128
00:10:42,091 --> 00:10:44,802
Mam dla niego
rękawice w klubie.
129
00:10:44,927 --> 00:10:48,472
Nie, Lester.
Mickey nie będzie się boksował.
130
00:10:48,597 --> 00:10:52,434
- A te okulary? Co on, zeza ma?
- Mówi się astygmatyzm.
131
00:10:52,559 --> 00:10:55,604
Hej, Lester. Trzym.
132
00:10:57,189 --> 00:10:59,566
Wyrazy uznania od szefa.
133
00:11:43,610 --> 00:11:48,907
Patsy? Co to list z podziękowaniem
za ochotniczy pokaz garncarstwa
134
00:11:49,033 --> 00:11:53,329
na, cytuję, „Wieczorku z okazji
Dnia Wspólnoty Narodów”?
135
00:11:53,454 --> 00:11:56,665
Musiałam dać organizatorom
listę uczestników.
136
00:11:56,790 --> 00:12:00,586
Lubiłaś lekcje ceramiki
przed wyjazdem do Afryki.
137
00:12:00,711 --> 00:12:04,381
Wyłącz ten tranzystor, Deels.
Trzeszczy jak cholera.
138
00:12:04,506 --> 00:12:07,801
Wybacz. Twardo próbuję
złapać Radio Luksemburg.
139
00:12:07,926 --> 00:12:10,763
Radio zostało w RPA,
a telewizora nie ma.
140
00:12:10,888 --> 00:12:12,348
To nasza jedyna rozrywka.
141
00:12:12,473 --> 00:12:17,770
Poza fantastycznym koktajlem.
Miętowym.
142
00:12:17,895 --> 00:12:21,690
Równe części likieru miętowego
i kakaowego, plus odrobina kakao.
143
00:12:21,815 --> 00:12:25,444
Smakuje jak miętowa czekoladka
i zwala z nóg.
144
00:12:25,569 --> 00:12:27,655
Dla ciebie mamy tonik.
145
00:12:27,780 --> 00:12:31,408
W sumie napiłabym się koktajlu,
jeśli można.
146
00:12:31,533 --> 00:12:36,580
Żony pastorów piją sporo sherry,
czas zacząć ćwiczyć.
147
00:12:37,706 --> 00:12:41,043
- Napiję się w tej intencji.
- Ja też.
148
00:12:41,168 --> 00:12:45,047
Za przyszłą karierę Barbary
jako nietrzeźwej żony pastora.
149
00:12:59,353 --> 00:13:02,064
Będzie pan uprzejmy
poprosić panią domu?
150
00:13:02,189 --> 00:13:04,358
Zelda, do ciebie!
151
00:13:11,240 --> 00:13:13,993
Napijesz się rumu, złotko?
152
00:13:14,118 --> 00:13:18,289
Jak pani widzi, jestem w uniformie,
więc nie będę pić.
153
00:13:18,414 --> 00:13:23,919
Mam wiadomość dla Trudy Watts,
w sprawie wizyty u okulisty.
154
00:13:24,044 --> 00:13:28,424
Jestem jej matką.
Dobra, wchodź pani.
155
00:13:36,974 --> 00:13:38,600
Przepraszam.
156
00:13:46,483 --> 00:13:50,612
Śmiało, koteczku!
Zabawmy się!
157
00:14:09,882 --> 00:14:15,929
Zdobyli skądś nieoczyszczony rum;
przez pończochę odcedzą kawałki węgla.
158
00:14:29,234 --> 00:14:33,197
Przyszłam
w nieodpowiednim momencie.
159
00:14:34,323 --> 00:14:37,743
Zostawię to,
proszę później przeczytać.
160
00:14:47,628 --> 00:14:50,089
Oczywiście. Dziękuję.
161
00:14:51,757 --> 00:14:53,884
Przypieczętował się mój los.
162
00:14:54,009 --> 00:14:56,345
Nauczycielka garncarstwa
pożyczy mi koło.
163
00:14:56,470 --> 00:15:00,891
Ja muszę uczyć tańca maoryskiego,
moja towarzyszko niedoli.
164
00:15:04,061 --> 00:15:06,522
Chcę ci dać
prawdziwy pierścionek.
165
00:15:06,647 --> 00:15:10,275
Wiem. Wiem też,
że nas na to nie stać.
166
00:15:10,401 --> 00:15:11,694
Na razie.
167
00:15:11,819 --> 00:15:16,323
A to źdźbło jest dla mnie
cenniejsze od brylantów.
168
00:15:16,448 --> 00:15:19,952
Jestem Barbara Gilbert, położna
i narzeczona wikariusza,
169
00:15:20,077 --> 00:15:21,662
nie Zsa Zsa Gabor.
170
00:15:21,787 --> 00:15:25,499
- Niewiele dziewcząt tak mówi.
- Nie zaręczyłeś się z wieloma.
171
00:15:25,624 --> 00:15:28,127
Nie. Tylko z tobą.
172
00:15:30,963 --> 00:15:33,382
- Na razie.
- Pa!
173
00:15:34,425 --> 00:15:36,343
Zobaczymy się na treningu.
174
00:15:46,145 --> 00:15:49,481
Chodź do mnie.
Twoja starsza kima na kanapie.
175
00:15:49,606 --> 00:15:53,444
Jest druga w nocy.
Miałam ciężki dzień.
176
00:15:54,320 --> 00:15:56,405
A ja osiem ciężkich miechów!
177
00:16:09,835 --> 00:16:13,631
- W moich marzeniach byłaś milsza.
- Ty też.
178
00:16:18,302 --> 00:16:20,346
Pójdę do portu.
179
00:16:20,471 --> 00:16:25,601
Tam dziewczyny za dychę
zrobią mi lepiej niż ty kiedykolwiek.
180
00:16:25,726 --> 00:16:30,522
Niektóre nawet za gin z sokiem
albo innego drinka.
181
00:16:52,962 --> 00:16:55,214
Nic się nie stało, Mickey.
182
00:16:55,339 --> 00:16:56,674
Naprawdę!
183
00:17:07,226 --> 00:17:09,228
Dzień dobry.
184
00:17:09,353 --> 00:17:15,317
Zwracam uwagę, że jest
dokładnie ósma i 30 sekund.
185
00:17:15,442 --> 00:17:21,073
Nie chcę rozpoczynać dnia,
udając mówiący zegar.
186
00:17:22,491 --> 00:17:27,413
Siostra Winifred - izba porodowa.
Zmienię cię wieczorem.
187
00:17:27,538 --> 00:17:33,168
Siostra Gilbert - umówione wizyty
i dodatkowo pomoc Trudy Watts.
188
00:17:33,502 --> 00:17:36,338
Przepraszam za spóźnienie,
siostro Crane.
189
00:17:36,463 --> 00:17:39,591
Siostra Ursula
zatrzymała mnie w korytarzu.
190
00:17:39,717 --> 00:17:43,429
Nie ma siostra
zupełnie za co przepraszać.
191
00:17:43,554 --> 00:17:45,764
Rozpisałam siostrę
na główny dyżur.
192
00:17:45,889 --> 00:17:50,686
Pani Gupte powinna dziś rodzić,
przyda się tam ktoś doświadczony.
193
00:17:58,694 --> 00:18:02,656
Niestety, dr Turner
pojechał do nagłego wypadku.
194
00:18:03,073 --> 00:18:05,367
Nie mogę wypisać recepty.
195
00:18:05,492 --> 00:18:07,453
Dlatego, że mam 15 lat.
196
00:18:10,289 --> 00:18:13,125
- Gdzie mama?
- Źle się poczuła.
197
00:18:13,250 --> 00:18:17,671
Prosiła, żebym ją zastąpił,
by rejestracja nie była bez nadzoru.
198
00:18:17,796 --> 00:18:22,384
Ja się tym zajmę, leć na autobus.
I uczesz się koniecznie!
199
00:18:34,730 --> 00:18:37,232
Dzień dobry, wizyta położnej.
200
00:18:37,358 --> 00:18:41,236
Masz w tej torbie proszek na kaca?
I do prania,
201
00:18:41,362 --> 00:18:44,907
- bo gnojek znów zlał się do łóżka.
- Mickey poszedł do szkoły?
202
00:18:45,032 --> 00:18:49,161
Dzięki Bogu, tak.
Pochlipując całą drogę.
203
00:18:49,286 --> 00:18:54,500
Siostra Crane kazała mi
zaprowadzić go po szkole do okulisty.
204
00:18:54,625 --> 00:18:56,835
Żeby pani Watts mogła odpocząć.
205
00:18:56,961 --> 00:19:00,589
Spoko. Ja go nie zaprowadzę,
wyjeżdżam do Margate.
206
00:19:01,423 --> 00:19:05,970
- Z tym Alka-Seltzerem mówię serio.
- Nie mamy takich środków.
207
00:19:12,685 --> 00:19:15,854
Puk, puk! Pacjenci załatwieni,
208
00:19:15,980 --> 00:19:19,608
doktor ze śniadaniem i narzędziami
wysłany na obchód.
209
00:19:19,733 --> 00:19:23,862
- Dziękuję, siostro.
- Wciąż kapsztadzkie mdłości?
210
00:19:23,988 --> 00:19:26,949
Moje ustały
dopiero tydzień temu.
211
00:19:27,074 --> 00:19:30,160
Drugą stroną też...?
212
00:19:30,452 --> 00:19:33,914
Miło, że pytasz, ale wolę
nie wchodzić w szczegóły
213
00:19:34,039 --> 00:19:36,292
moich odwiedzin w toalecie.
214
00:19:44,049 --> 00:19:47,886
Violet, czy mogę
powiedzieć ci komplement?
215
00:19:48,012 --> 00:19:51,807
Jeśli nie będzie kolidował
z inwentaryzacją zatrzasków.
216
00:19:51,932 --> 00:19:56,395
Masz przefantastyczną sylwetkę.
217
00:19:57,062 --> 00:20:01,650
Nie próbuj łamać sobie języka.
Wiesz, jak to się kończy.
218
00:20:05,029 --> 00:20:08,699
Dobry wieczór.
Czym mogę służyć?
219
00:20:08,824 --> 00:20:12,494
Ma pani majtki do pieluch
dla dzieci od 5 do 6 lat?
220
00:20:14,163 --> 00:20:17,082
Wymienisz mi tę żarówkę,
Fredericku?
221
00:20:17,207 --> 00:20:20,794
To asortyment dla nietrzymających moczu,
nie bielizna dziecięca,
222
00:20:20,919 --> 00:20:24,173
ale zadzwonię do hurtownika.
223
00:20:24,298 --> 00:20:29,011
W międzyczasie może chciałabyś
czymś mi się pochwalić?
224
00:20:29,136 --> 00:20:30,804
Jeszcze nie.
225
00:20:30,929 --> 00:20:35,351
To źdźbło do Dnia Wspólnoty Narodów
zwiędnie, a musisz czymś błysnąć,
226
00:20:35,476 --> 00:20:39,563
bo o ile wiem,
masz wtedy pokaz garncarstwa.
227
00:20:39,688 --> 00:20:42,900
Bez policji konnej
nie opanujemy tłumów.
228
00:20:43,025 --> 00:20:45,152
Denerwuję się trochę.
229
00:20:45,277 --> 00:20:47,112
Koło żyje własnym życiem,
230
00:20:47,237 --> 00:20:50,991
używałam go tylko raz
i narobiłam niezłej sieczki.
231
00:21:22,815 --> 00:21:26,986
Jeśli się denerwujesz,
zrób pokaz dla moich zuchów.
232
00:21:27,111 --> 00:21:28,779
Praktyka czyni mistrza.
233
00:21:28,904 --> 00:21:32,741
Dzień dobry,
Odzież Higieniczna Rentona?
234
00:21:41,292 --> 00:21:43,585
A teraz jesteśmy na wakacjach...
235
00:21:44,378 --> 00:21:48,716
Przyszłam zabrać Mickeya Wattsa
do okulisty.
236
00:21:48,841 --> 00:21:51,552
Wyszedł 10 minut temu z ojcem.
237
00:21:51,677 --> 00:21:54,179
No tak... to świetnie.
238
00:21:58,267 --> 00:22:00,853
Jak myślisz,
kto najbardziej cię kocha?
239
00:22:00,978 --> 00:22:04,273
Ze wszystkich ludzi,
których znasz?
240
00:22:04,398 --> 00:22:05,858
Mama?
241
00:22:05,983 --> 00:22:08,068
Tak, ona na pewno.
242
00:22:09,194 --> 00:22:11,739
A kto kocha cię zaraz po niej?
243
00:22:17,703 --> 00:22:20,456
Ja. Twój tato.
244
00:22:21,749 --> 00:22:23,917
I babcia Zelda też.
245
00:22:24,043 --> 00:22:27,713
Cały świat cię kocha,
bo masz niecałe sześć lat.
246
00:22:29,715 --> 00:22:34,053
Ale za rok będziesz miał siedem,
potem osiem, dziewięć,
247
00:22:34,178 --> 00:22:37,222
i dalej, aż do liczb,
co ich jeszcze nie znasz.
248
00:22:37,348 --> 00:22:39,975
I zaczną cię wyzywać.
249
00:22:40,100 --> 00:22:42,728
Zaczniesz zbierać łomot.
250
00:22:42,853 --> 00:22:45,522
Będziesz musiał się bronić.
251
00:22:45,648 --> 00:22:49,818
Walczyć o każdy bzdet,
jaki masz,
252
00:22:49,943 --> 00:22:53,322
bo jedynym człowiekiem,
który naprawdę cię kocha...
253
00:22:54,239 --> 00:22:56,033
jesteś ty sam.
254
00:22:58,410 --> 00:23:01,747
Dlatego pokażę ci,
co z tym robić.
255
00:23:07,753 --> 00:23:10,255
To ja, położna!
256
00:23:12,007 --> 00:23:14,843
Mamy przełom
na froncie moczenia się.
257
00:23:14,969 --> 00:23:19,682
Ale Mickey był z panią u okulisty.
Gdzie on w ogóle jest?
258
00:23:19,807 --> 00:23:22,017
Tato nie przyprowadził go
do domu?
259
00:23:24,436 --> 00:23:26,355
Nie ma rękawic!
260
00:23:32,361 --> 00:23:35,280
Nauczysz się,
jak być mężczyzną.
261
00:23:35,406 --> 00:23:37,950
Wtedy przestaną cię przezywać.
262
00:23:51,297 --> 00:23:52,631
Mickey!
263
00:23:54,967 --> 00:23:58,929
Przykro mi, ale ojciec Mickeya
ma prawo odebrać go ze szkoły,
264
00:23:59,054 --> 00:24:02,975
- gdy nauczycielka mu pozwoli.
- Ale nie na trening!
265
00:24:03,100 --> 00:24:06,645
Lester to kiepski ojciec,
właśnie wyszedł z więzienia.
266
00:24:06,770 --> 00:24:11,608
- Nie wiedziałyśmy o tym!
- To by i tak nic nie zmieniło.
267
00:24:11,734 --> 00:24:15,696
Był skazany za wymuszenia rozbójnicze,
nie za znęcanie się nad dzieckiem.
268
00:24:15,821 --> 00:24:19,325
Czyli może robić, co chce?
Dzięki, teraz już wiem.
269
00:24:20,743 --> 00:24:22,244
Chciałyśmy tylko pomóc.
270
00:24:22,369 --> 00:24:25,164
Wpadnę na trening
i pogadam z nimi.
271
00:24:31,420 --> 00:24:34,923
Siostro, dołącz do nas
przy robótkach ręcznych.
272
00:24:35,049 --> 00:24:38,260
Nie mogę, przygotowuję się
do ślubów wieczystych.
273
00:24:38,844 --> 00:24:41,597
Wspólny odpoczynek
jest równie ważny.
274
00:24:42,848 --> 00:24:46,310
Siostra Ursula mówi,
że powinnam się więcej uczyć.
275
00:25:00,866 --> 00:25:06,246
Telewizor uniemożliwia
wszelką konwersację w pokoju.
276
00:25:08,540 --> 00:25:12,628
Bez tego niezgrabnego pudła,
które nas rozpraszało,
277
00:25:12,753 --> 00:25:16,507
czerpiemy większą przyjemność
z robótek ręcznych.
278
00:25:17,800 --> 00:25:20,302
I ze swego towarzystwa.
279
00:25:20,427 --> 00:25:23,639
Możemy choć zapytać,
dokąd pojechał telewizor?
280
00:25:23,764 --> 00:25:27,601
Wystarczy informacja,
że jest tam, gdzie się przydaje.
281
00:25:30,896 --> 00:25:33,565
W klubie zjawiła się policja.
282
00:25:33,691 --> 00:25:37,111
Przyszli jak starzy kumple.
Policja!
283
00:25:37,236 --> 00:25:41,657
Szukali powodu do śledztwa,
a smarkacz nie miał jedynego śladu!
284
00:25:41,782 --> 00:25:45,619
Dobry jesteś w te klocki,
bić tak, żeby nie było śladów!
285
00:25:45,744 --> 00:25:50,165
To dlatego, żeś taki mądry,
czy dlatego, żeś tchórz?
286
00:25:50,291 --> 00:25:51,625
Tchórz?
287
00:25:54,503 --> 00:25:56,213
Tchórz?!
288
00:25:59,341 --> 00:26:03,178
Tchórze tego nie robią, co nie?
289
00:26:05,139 --> 00:26:06,932
Albo tego.
290
00:26:07,057 --> 00:26:08,934
I tego!
291
00:26:13,439 --> 00:26:15,024
Lester...
292
00:26:16,567 --> 00:26:19,194
- A Mickey?
- Nic mu nie będzie.
293
00:26:19,320 --> 00:26:22,489
Nawet nie umie
wplątać się w kłopoty.
294
00:26:45,638 --> 00:26:48,265
Twój tatuś tak się bawi.
295
00:26:48,390 --> 00:26:50,392
To taka zabawa w piratów.
296
00:26:50,517 --> 00:26:55,439
Udajemy, że wypłynął w rejs
i zamknął mnie do lochu.
297
00:26:58,567 --> 00:27:04,490
Przynieś sobie jakieś zabawki,
siądź i baw się na schodach.
298
00:27:04,615 --> 00:27:08,535
- Będziesz moim strażnikiem.
- Dobrze, mamusiu.
299
00:27:19,088 --> 00:27:22,341
Gdy zaczynamy toczyć garnek,
to najważniejsze,
300
00:27:22,466 --> 00:27:26,512
by glina znajdowała się
idealnie w środku koła.
301
00:27:26,637 --> 00:27:30,140
Trzeba więc mocno nią rzucić.
302
00:27:31,976 --> 00:27:33,686
Przestańcie się śmiać!
303
00:27:33,811 --> 00:27:36,689
Jak biedna siostra Gilbert
ma zrobić piękny wazon,
304
00:27:36,814 --> 00:27:39,858
gdy nie może się skupić
przez ten hałas?
305
00:27:39,984 --> 00:27:45,864
Następnie trzeba uformować
z niej... o rany... stożek.
306
00:27:53,497 --> 00:27:59,211
Kolejny krok
to zrobienie otworu...
307
00:28:18,230 --> 00:28:23,402
Mickey, jest już za ciemno
na zabawę w piratów.
308
00:28:23,527 --> 00:28:27,823
- Teraz musisz mi coś przynieść.
- Dobrze, mamusiu.
309
00:28:29,742 --> 00:28:34,413
Zauważyłam u ciebie
pewien zastój w rozwoju,
310
00:28:34,538 --> 00:28:38,709
od kiedy przejęłam rolę
twej przewodniczki duchowej,
311
00:28:38,834 --> 00:28:43,255
ale perspektywa ślubów wieczystych
to ciężki okres dla nowicjuszki,
312
00:28:43,380 --> 00:28:46,008
więc wiedz,
że się za ciebie modlimy.
313
00:28:46,133 --> 00:28:48,344
Nigdy w to nie wątpiłam.
314
00:28:48,469 --> 00:28:52,348
Czasem czuję, że te modlitwy
unoszą mnie jak skrzydła.
315
00:28:52,473 --> 00:28:54,642
A czasem tego nie czujesz?
316
00:29:17,623 --> 00:29:22,044
Włóż go pod drzwi
i popchnij w moją stronę.
317
00:29:27,383 --> 00:29:30,678
Świetnie, Mickey.
318
00:29:41,814 --> 00:29:44,525
Nie chcę cię
zasypywać pytaniami,
319
00:29:44,650 --> 00:29:49,238
ale nie zadając ich,
nie znajdziesz niestety odpowiedzi.
320
00:29:49,363 --> 00:29:52,491
Myślisz, siostro,
że sama ich sobie nie zadaję?
321
00:29:52,616 --> 00:29:54,910
Pytania mam wciąż w głowie.
322
00:29:55,035 --> 00:29:57,997
Czasem myślę,
że Bóg mi je zadaje,
323
00:29:58,122 --> 00:30:00,833
a czasem, że to ja pytam jego.
324
00:30:02,751 --> 00:30:06,380
Te głosy są wyraźniejsze,
niż by się zdawało.
325
00:30:43,125 --> 00:30:47,880
Wszystko w porządku, kochanie.
Naprawdę!
326
00:30:48,005 --> 00:30:50,424
Mamusiu, kiedy wyjdziesz?
327
00:31:00,309 --> 00:31:02,061
Mamusiu!
328
00:31:24,083 --> 00:31:28,045
Mickey, podbiegnij
i wal w tamte drzwi.
329
00:31:28,170 --> 00:31:30,172
Mocno. Leć!
330
00:31:34,426 --> 00:31:36,720
Pomocy!
331
00:31:37,096 --> 00:31:40,891
Pomóżcie mi!
Pomóżcie mojej mamusi!
332
00:31:49,692 --> 00:31:51,986
- Pomocy!
- Szybko!
333
00:31:52,861 --> 00:31:54,196
Ratunku!
334
00:31:58,534 --> 00:32:00,369
Rany boskie...!
335
00:32:05,040 --> 00:32:06,667
Wejdźmy do środka.
336
00:32:07,376 --> 00:32:09,920
Wejdźmy, tam ci pomożemy.
337
00:32:13,299 --> 00:32:16,885
- Co to za hałasy?
- Pani Watts nagle zaczęła rodzić.
338
00:32:17,011 --> 00:32:20,139
Powinna więc być
w szpitalu albo w izbie porodowej.
339
00:32:20,264 --> 00:32:21,890
Nie była w stanie tam dotrzeć.
340
00:32:22,016 --> 00:32:25,394
Zbadamy ją tutaj
i spróbujemy jakoś pomóc.
341
00:32:29,565 --> 00:32:31,567
Na zabiegówkę, szybko.
342
00:32:43,579 --> 00:32:46,999
Świetnie zająłeś się mamą,
chłopczyku.
343
00:32:48,000 --> 00:32:51,128
Teraz trzeba zająć się tobą.
344
00:32:52,504 --> 00:32:54,256
Pójdziesz ze mną?
345
00:32:54,381 --> 00:32:56,925
Poszukamy pudełka z ciastkami.
346
00:32:57,051 --> 00:33:00,471
Przy odrobinie szczęścia
znajdą się i czekoladowe.
347
00:33:05,517 --> 00:33:10,314
Już dobrze. Teraz
pójdzie szybko, zaufaj nam.
348
00:33:10,439 --> 00:33:11,732
Ufam.
349
00:33:31,043 --> 00:33:33,545
Trudy, widzę główkę dziecka.
350
00:33:34,213 --> 00:33:35,965
Przyj, ostatni raz.
351
00:33:40,594 --> 00:33:42,012
Już!
352
00:33:43,222 --> 00:33:47,309
Masz córeczkę.
Dajcie ssak do śluzu!
353
00:33:49,061 --> 00:33:50,688
Co się dzieje?
354
00:33:51,313 --> 00:33:53,983
Oczyścimy
drogi oddechowe małej.
355
00:34:37,943 --> 00:34:42,114
Kocham cię, maleńka.
Słyszysz? Kocham.
356
00:34:46,368 --> 00:34:50,456
- Musimy jechać do szpitala?
- W tym przypadku powinnyście.
357
00:34:51,707 --> 00:34:54,877
Nie szkodzi. Nie jadę.
358
00:34:55,002 --> 00:34:56,879
Nie zostawię Mickeya.
359
00:35:08,057 --> 00:35:11,060
Mała miała wejście z przytupem.
360
00:35:11,185 --> 00:35:13,979
Skąpała się we własnej kupce.
361
00:35:14,104 --> 00:35:17,566
- Nic jej nie będzie?
- Wszystko jest w porządku.
362
00:35:17,691 --> 00:35:20,903
A Mickey ogląda telewizję
z moim synem.
363
00:35:21,028 --> 00:35:25,407
W odrobinę za małej
piżamce mojej córy.
364
00:35:25,532 --> 00:35:27,242
Ale wszystkiego mieć nie można.
365
00:35:27,368 --> 00:35:31,956
Rozłożymy mu łóżko polowe,
więc będzie blisko ciebie.
366
00:35:35,417 --> 00:35:38,712
O innych sprawach
pomówimy rano.
367
00:35:43,842 --> 00:35:47,680
Za dzieciaka chodziłam
do starego ogrodu na probostwie
368
00:35:47,805 --> 00:35:49,932
i marzyłam.
369
00:35:50,057 --> 00:35:52,893
Było tam słychać dzwony.
370
00:35:53,018 --> 00:35:57,147
Nic dziwnego, że marzyłam
o ślubie i białej sukni.
371
00:35:59,942 --> 00:36:03,404
Ale miłość
donikąd mnie nie zawiodła.
372
00:36:03,529 --> 00:36:06,448
Przywiodła cię tutaj
dziś w nocy.
373
00:36:07,616 --> 00:36:10,577
Miłość nie pozwoliła ci
jechać do szpitala.
374
00:36:11,704 --> 00:36:14,373
Żeby twoja rodzina była razem.
375
00:36:14,498 --> 00:36:17,001
Miłość nas nie obroni, siostro.
376
00:36:17,960 --> 00:36:20,421
Czas zacząć nienawidzić.
377
00:36:22,131 --> 00:36:24,258
To mocne słowa, dziewczę.
378
00:36:24,383 --> 00:36:27,428
Muszę być mocna,
nie widzi siostra?
379
00:36:28,137 --> 00:36:30,472
Wstrzymaj się do rana.
380
00:36:38,939 --> 00:36:44,862
W nocy podważyłaś mój autorytet.
Przy młodszym personelu.
381
00:36:44,987 --> 00:36:49,241
I siostrze Mary Cynthii,
która kończy nowicjat
382
00:36:49,366 --> 00:36:51,619
i potrzebuje wyraźnych wzorców.
383
00:36:51,744 --> 00:36:53,287
Nie, siostro.
384
00:36:53,412 --> 00:36:57,958
Potrzebuje wsparcia,
delikatności i zrozumienia.
385
00:36:58,083 --> 00:37:00,419
Jesienią padła ofiarą napaści.
386
00:37:00,544 --> 00:37:05,799
Złożyła wyczerpujące zeznania
i od tego czasu o tym nie wspomina.
387
00:37:06,091 --> 00:37:08,302
A może chce o tym porozmawiać?
388
00:37:08,427 --> 00:37:12,598
Siostra Mary Cynthia czerpie siłę
z naszych nieustających modlitw,
389
00:37:12,723 --> 00:37:16,644
a dodatkowo możesz ją wesprzeć,
świecąc przykładem, siostro.
390
00:37:16,769 --> 00:37:22,024
Posłuszeństwo we wszystkim.
Z boską wolą włącznie.
391
00:37:48,550 --> 00:37:51,345
Lester, wynoś się!
392
00:37:51,679 --> 00:37:53,555
Wszedłem tu bez problemu.
393
00:37:53,681 --> 00:37:56,850
- Nie masz prawa tu być.
- Pewnie, że mam.
394
00:37:57,393 --> 00:37:59,687
Pilnuję tego, co moje.
395
00:38:14,660 --> 00:38:18,998
- Trudy, to nierozsądne.
- Trzy godziny będzie w klubie.
396
00:38:19,123 --> 00:38:24,086
Gdy dotrę do domu, będę bezpieczna.
Tam mogę zamknąć drzwi. Sama!
397
00:38:24,211 --> 00:38:26,005
Masz pieniądze na taksówkę?
398
00:38:26,130 --> 00:38:29,049
Zatrzymamy się przy jubilerze.
399
00:38:29,174 --> 00:38:31,927
Przyczyna moich tarapatów
mnie z nich wyciągnie.
400
00:38:32,052 --> 00:38:38,100
Taksówka, nowe zamki, adwokat.
W tej kolejności - rozwodzę się.
401
00:38:40,602 --> 00:38:42,980
Zaczekajcie na mnie!
402
00:38:48,485 --> 00:38:54,366
Próbuję zrozumieć związek
pomiędzy Wspólnotą Narodów a balonami.
403
00:38:54,491 --> 00:38:59,288
Są zrobione z gumy,
pochodzącej z Indii, Malezji i Cejlonu.
404
00:38:59,413 --> 00:39:01,040
A garncarstwo?
405
00:39:01,874 --> 00:39:05,044
W byłym imperium
wszędzie używa się talerzy.
406
00:39:05,169 --> 00:39:10,215
To nasza pierwsza impreza parafialna
jako zaręczonej pary.
407
00:39:10,341 --> 00:39:13,969
Chyba wypoleruję
swoje pudełko po wazelinie.
408
00:39:16,889 --> 00:39:20,225
- Tom, przecież to bez znaczenia!
- Nie dla mnie.
409
00:39:26,273 --> 00:39:29,443
Twoje dziecko
wczoraj się urodziło.
410
00:39:29,818 --> 00:39:31,654
Dr Turner zaraz przyjedzie,
411
00:39:31,779 --> 00:39:36,283
ale powinnyśmy i tak
dwa razy dziennie cię odwiedzać.
412
00:39:37,159 --> 00:39:39,370
Będziesz czuła się pewniej.
413
00:39:40,996 --> 00:39:44,208
Jestem dobrą matką, siostro.
Zaufajcie mi.
414
00:39:44,333 --> 00:39:46,418
Ufam ci.
415
00:39:47,336 --> 00:39:50,005
Tak jak ty nam wczoraj w nocy.
416
00:39:51,048 --> 00:39:55,135
- Wszyscy chcą tylko ci pomóc.
- To muszę zrobić sama.
417
00:39:55,260 --> 00:39:59,181
Mama pokładała nadzieję w facetach,
wychodząc za nich lub nie.
418
00:39:59,306 --> 00:40:02,768
Zawsze kończyła
z podbitym okiem i w tarapatach.
419
00:40:02,893 --> 00:40:08,273
Sama uwolniłam się z tego pokoju,
a teraz uwolnię się od niego.
420
00:40:08,399 --> 00:40:11,902
Życzę ci, żeby ci się udało,
naprawdę.
421
00:40:13,195 --> 00:40:17,491
- Ale...
- Niech siostra nie płacze, proszę!
422
00:40:17,950 --> 00:40:22,871
Ja CHCĘ to zrobić,
bo powinnam już dawno temu.
423
00:40:22,997 --> 00:40:27,293
Tak niewielu ludzi
ma odwagę zrobić ten krok.
424
00:40:27,418 --> 00:40:30,879
Trudy! To mój dom,
otwieraj drzwi!
425
00:40:31,005 --> 00:40:33,465
Jest też mój, jako twojej żony.
426
00:40:33,590 --> 00:40:37,845
Nie przejdziesz przez próg,
bo to zagraża moim dzieciom!
427
00:40:42,933 --> 00:40:44,893
Musisz mnie wpuścić!
428
00:40:51,150 --> 00:40:52,818
Co się stało?
429
00:40:52,943 --> 00:40:55,321
Walczę o swoje prawa!
430
00:40:58,907 --> 00:41:03,162
Zaskarżę cię!
Zmieniłaś, kurwa, moje zamki!
431
00:41:14,214 --> 00:41:17,343
Co się stało?
Złapała siostra gumę?
432
00:41:27,144 --> 00:41:31,273
Siostro, wiem,
że nie zamknęłaś drzwi,
433
00:41:31,940 --> 00:41:34,318
ale nie wejdę,
jeśli nie chcesz.
434
00:41:43,410 --> 00:41:47,790
I zdejmę cię z grafiku,
żebyś mogła odpocząć.
435
00:41:49,792 --> 00:41:51,293
Nie możesz!
436
00:41:51,418 --> 00:41:53,754
Nie jesteś upoważniona!
437
00:41:53,879 --> 00:41:57,132
Nawet siostra Ursula
tak naprawdę nie jest.
438
00:42:02,680 --> 00:42:07,935
W mojej głowie jest tyle ksiąg,
że zdania są pourywane...
439
00:42:08,894 --> 00:42:11,063
i czasem się mieszają.
440
00:42:12,731 --> 00:42:16,944
Lecz i tak położyłabym ci
każdy skrawek u stóp,
441
00:42:17,069 --> 00:42:21,031
jeśliby te okruchy
mogły oświetlić ci drogę.
442
00:42:22,491 --> 00:42:26,203
Czy zamiast tego
przyjmiesz schronienie w leku?
443
00:42:29,748 --> 00:42:32,584
To środek uspokajający.
444
00:42:32,710 --> 00:42:35,838
Nie mogę,
mam tyle do zrobienia!
445
00:42:35,963 --> 00:42:40,509
Niezliczoną ilość razy
podawałaś to rodzącym.
446
00:42:48,309 --> 00:42:51,687
Zostaw moją torbę,
może być potrzebna!
447
00:42:51,812 --> 00:42:54,523
Siostro...
448
00:42:55,774 --> 00:42:59,153
Jak to napisała
Julianna z Norwich?
449
00:43:00,946 --> 00:43:05,534
Nie „Wszystko będzie dobrze”,
w to już nie wierzę.
450
00:43:05,659 --> 00:43:11,874
Napisała: „Bóg nie mówi,
że ominą cię burze,
451
00:43:12,249 --> 00:43:17,880
że nie będziesz cierpiał mąk
i oszczędzone ci będą choroby”.
452
00:43:19,340 --> 00:43:23,802
„Mówi,
że nie zdołają cię pokonać”.
453
00:43:32,353 --> 00:43:36,732
Siostra Mary Cynthia nie była leczona
z powodu chwiejności psychicznej.
454
00:43:36,857 --> 00:43:41,612
Ostatni wpis w jej karcie
to opis obrażeń fizycznych po napaści.
455
00:43:41,737 --> 00:43:43,489
To moja wina.
456
00:43:43,614 --> 00:43:48,619
Liczyłam na to, że to przetrwa,
że ból zniknie z siniakami.
457
00:43:48,744 --> 00:43:53,916
Wiedziała o tym
i żyła, by zadowolić innych.
458
00:43:54,333 --> 00:43:59,046
- Niech ją zbada dr Turner.
- Z pewnością to zrobi.
459
00:44:02,925 --> 00:44:04,885
Przepraszam, to przez...
460
00:44:06,595 --> 00:44:08,430
zapach mleka.
461
00:44:09,890 --> 00:44:12,434
Nie mogę jeść śniadań.
462
00:44:13,268 --> 00:44:15,437
Śniadań?
463
00:44:15,562 --> 00:44:18,524
Sama w to jeszcze nie wierzę.
464
00:44:19,441 --> 00:44:21,568
Nawet Patrick nic nie wie.
465
00:44:21,694 --> 00:44:23,028
Ale...
466
00:44:25,030 --> 00:44:27,533
Oczekuję dziecka.
467
00:44:29,618 --> 00:44:31,704
I tak się boję.
468
00:44:32,955 --> 00:44:34,790
A ja wcale.
469
00:44:36,542 --> 00:44:39,712
Bo nigdy
nie przestałam się modlić.
470
00:44:40,546 --> 00:44:43,799
Ale powiedziano nam,
że nie będziemy mieć dzieci.
471
00:44:43,924 --> 00:44:47,553
Teraz już nie ma wątpliwości.
472
00:44:48,304 --> 00:44:50,723
Poproś go,
żeby cieszył się razem z tobą.
473
00:44:51,724 --> 00:44:55,602
Nie wiem, jak mu to powiedzieć.
474
00:45:25,674 --> 00:45:27,009
To wszystko wina filmów.
475
00:45:27,134 --> 00:45:32,348
Dziewczynom zachciewa się romansów,
róż i zakichanego Rossano Brazziego.
476
00:45:32,473 --> 00:45:36,101
A gdy tego nie dostają,
myślą, że to koniec świata.
477
00:45:36,226 --> 00:45:38,354
Sama tak raz myślałam.
478
00:45:38,479 --> 00:45:39,772
Może dwa razy.
479
00:45:39,897 --> 00:45:43,734
Może nawet trzy, ale mój zięć
jest pełnoprawnym właścicielem domu,
480
00:45:43,859 --> 00:45:48,697
ma perspektywy i szanuje rodziców.
Nie to, co moja córka!
481
00:45:48,822 --> 00:45:53,327
Pan Watts nie pozwoli pani Watts
mieszkać w tym domu,
482
00:45:53,452 --> 00:45:55,245
jeśli dojdzie do rozwodu.
483
00:45:55,371 --> 00:45:58,999
Nie płacę panu za życzenia męża.
Chcę znać moje możliwości.
484
00:45:59,124 --> 00:46:02,503
Nie jest pani położną?
Nie umie pani uciszyć dzieciaka?
485
00:46:02,628 --> 00:46:05,798
Dzieci są niespokojne,
gdy wyczuwają napięcie...
486
00:46:05,923 --> 00:46:07,675
To weź ją pani do kuchni!
487
00:46:07,800 --> 00:46:11,136
...albo gdy są daleko od matki.
488
00:46:12,680 --> 00:46:16,058
Może pani rozwieść się
z powodu przemocy domowej,
489
00:46:16,183 --> 00:46:19,228
pod warunkiem,
że ją pani udowodni.
490
00:46:19,353 --> 00:46:22,940
Zamknął mnie w sypialni.
Mogłam umrzeć, rodząc sama.
491
00:46:23,065 --> 00:46:26,986
- Ma pani na to świadków?
- Przy świadku rozbił szybę pięścią.
492
00:46:27,111 --> 00:46:30,990
- Świadek zezna to przed sądem?
- Pewnie, że nie!
493
00:46:31,115 --> 00:46:35,869
Ludzie tu żyją dobrze z sąsiadami,
a Lester ma powiązania, jak mówiłam.
494
00:46:35,995 --> 00:46:40,332
A ja mam ślady - tu i tu!
Przypalał mnie papierosem!
495
00:46:40,457 --> 00:46:43,002
Powtórzę:
musi to pani udowodnić.
496
00:46:43,127 --> 00:46:46,505
Chętnie poświadczę
wynik oględzin lekarskich.
497
00:46:46,630 --> 00:46:48,924
Po co? Przecież je widać!
498
00:46:49,049 --> 00:46:53,971
Tak jak siniaki, które mi zrobił,
gdy nie dostał tego, co chciał.
499
00:46:54,096 --> 00:46:58,434
Może sama sobie je zrobiłaś,
gdy nie dostałaś tego, co chciałaś?
500
00:46:58,559 --> 00:47:01,603
Ma doświadczenie w tej kwestii.
501
00:47:03,439 --> 00:47:06,942
To było dawno,
gdy Mickey był niemowlęciem.
502
00:47:07,526 --> 00:47:12,281
Włożyłam głowę do piekarnika.
Nigdy nie mówiłam, że to Lester.
503
00:47:14,283 --> 00:47:19,872
Zapewne chce pani wnioskować
o opiekę nad dziećmi, a więc...
504
00:47:19,997 --> 00:47:23,626
Opieka? Ależ to moje dzieci!
Czemu mam o to wnioskować?!
505
00:47:23,751 --> 00:47:26,879
Bo to również dzieci pani męża.
506
00:47:27,004 --> 00:47:31,717
Może być pani odebrana
jako niestabilna psychicznie,
507
00:47:31,842 --> 00:47:34,136
a on ma określone prawa.
508
00:47:34,261 --> 00:47:36,305
A prawa pani Watts?
509
00:47:36,430 --> 00:47:40,643
I jej dzieci - nie mają prawa
żyć z dala od przemocy?
510
00:47:51,987 --> 00:47:53,989
Wyglądasz na zmęczoną, siostro.
511
00:47:54,114 --> 00:47:56,325
Długo spałam.
512
00:47:58,410 --> 00:48:00,996
Jak się czułaś, zasypiając?
513
00:48:01,121 --> 00:48:06,043
Jakby mój umysł
był wyczerpany i czarny.
514
00:48:06,835 --> 00:48:10,339
Jak tablica,
na której coś zapisano.
515
00:48:11,507 --> 00:48:15,678
- A gdy się obudziłaś?
- Jakby ją trochę przetarto.
516
00:48:17,012 --> 00:48:22,184
Gdy ruszam głową,
wciąż widzę słowa kątem oka.
517
00:48:22,309 --> 00:48:24,478
Powiesz mi, co mówią?
518
00:48:26,313 --> 00:48:30,985
Co mówią?
Słowa nie rozmawiają.
519
00:48:37,616 --> 00:48:40,035
Myśli pan, że jestem chora?
520
00:48:42,371 --> 00:48:43,747
Tak.
521
00:48:45,291 --> 00:48:48,168
Co znaczy,
że można cię wyleczyć.
522
00:48:56,051 --> 00:48:58,804
- Proszę mnie wpuścić.
- Przepraszam.
523
00:49:05,477 --> 00:49:09,148
Nie chcę i nie będę się wtrącać,
jeśli nie chcesz,
524
00:49:09,273 --> 00:49:12,568
ale daj mi się choć obejrzeć,
Trudy.
525
00:49:16,322 --> 00:49:21,577
Właśnie przyszła przesyłka.
Pozew o rozwód od adwokata Lestera.
526
00:49:21,702 --> 00:49:23,996
Wnosi o opiekę od zaraz.
527
00:49:24,121 --> 00:49:27,666
Wolę porozmawiać o tym
z panią Watts.
528
00:49:27,791 --> 00:49:30,502
Trudy, pozwól sobie pomóc.
529
00:49:31,420 --> 00:49:33,547
Tylko pani wszystko pogorszy.
530
00:49:34,506 --> 00:49:37,009
Muszę to zrobić sama.
531
00:49:37,426 --> 00:49:39,303
Bo jestem sama.
532
00:49:40,012 --> 00:49:44,516
Za pozwoleniem, zięć prosił,
żebym dopilnowała ślusarza.
533
00:49:44,642 --> 00:49:47,936
Tym razem panienka
nie dostanie kluczy.
534
00:50:12,878 --> 00:50:16,048
To po prostu nie w porządku!
535
00:50:16,173 --> 00:50:19,343
Trudy stara się uciec
od kryminalisty,
536
00:50:19,468 --> 00:50:23,180
który bawi się
systemem prawnym.
537
00:50:23,305 --> 00:50:28,978
Unikam wymyślnych drinków,
ale kapka sherry mi się dziś przyda.
538
00:50:29,103 --> 00:50:31,230
To co dziś pijemy?
539
00:50:31,355 --> 00:50:37,486
Brandy alexander z zagęszczonym mlekiem
dla jego delikatnego smaku!
540
00:50:37,736 --> 00:50:41,448
Bardzo pouczające te broszurki
z magazynu dla pań.
541
00:50:42,408 --> 00:50:46,495
- Napijesz się drinka?
- Nie, dziękuję.
542
00:50:46,620 --> 00:50:51,959
Opatrywanie wrzodów i hemoroidów
nieco popsuło mi apetyt.
543
00:50:53,127 --> 00:50:55,796
I zejdź łaskawie
z mojego łóżka.
544
00:50:57,423 --> 00:50:58,924
Położyłabym się.
545
00:51:30,122 --> 00:51:32,499
Doktorze, nie byłam świadoma,
546
00:51:32,625 --> 00:51:36,086
że siostra Mary Cynthia
potrzebuje psychiatry,
547
00:51:36,211 --> 00:51:40,007
ale po tym, co wczoraj widziałam,
już jestem.
548
00:51:40,132 --> 00:51:42,760
I jestem wdzięczna za pomoc.
549
00:51:42,885 --> 00:51:44,845
Jest pewien nieforsowny,
550
00:51:44,970 --> 00:51:50,392
a więc odpowiedni ośrodek
koło Birminghamu - Northfield.
551
00:51:50,517 --> 00:51:53,729
Mieszka tam jej rodzina,
więc może uda się ją tam umieścić.
552
00:51:53,854 --> 00:51:59,193
Rodziną siostry Mary Cynthii
jest teraz zakon św. Rajmunda Nonnatusa,
553
00:51:59,318 --> 00:52:02,321
a ona sama wyjechała
do naszego klasztoru.
554
00:52:02,446 --> 00:52:06,158
Zaraz po przyjeździe
zbada ją miejscowy lekarz.
555
00:52:10,412 --> 00:52:12,915
- Doktorze...
- Siostro,
556
00:52:13,040 --> 00:52:16,210
widziałaś przed wyjazdem
siostrę Mary Cynthię?
557
00:52:16,335 --> 00:52:17,586
Nie widziałam.
558
00:52:17,711 --> 00:52:22,424
Nie było jej na oddziale,
więc poszłam do jej celi - była pusta.
559
00:52:22,549 --> 00:52:23,190
Rozumiem.
560
00:52:23,283 --> 00:52:27,846
Kwestionować nie mogę,
ale zwracam na to uwagę.
561
00:52:36,689 --> 00:52:39,441
Dom Nonnatusa, mówi położna.
562
00:52:39,566 --> 00:52:43,779
Na komisariat przyszła
nieprzewidziana przesyłka.
563
00:52:52,538 --> 00:52:54,623
Zostawiła butelkę w torbie.
564
00:52:54,748 --> 00:52:58,460
Smoczek był nieszczelny
i pieluchy i ubranka są całe mokre.
565
00:52:58,585 --> 00:53:01,213
Jak matka może opuścić dzieci?
566
00:53:01,338 --> 00:53:02,798
A przecież tak jej zależało!
567
00:53:02,923 --> 00:53:06,510
Myślę, że Trudy zrobiła to,
PONIEWAŻ jej zależało.
568
00:53:06,635 --> 00:53:08,971
Tak czy owak,
trzeba ją znaleźć.
569
00:53:09,096 --> 00:53:12,933
Porzucenie to przestępstwo.
Może dostać pół roku.
570
00:53:16,895 --> 00:53:21,817
Tutaj nie Trudy Watts
jest przestępczynią, sierżancie.
571
00:53:21,942 --> 00:53:23,736
Nie. Wiem o tym.
572
00:53:23,861 --> 00:53:28,615
Miałam dzwonić do opieki,
żeby znaleźli rodziną zastępczą.
573
00:53:28,991 --> 00:53:33,412
Ale gdy dzieci pójdą do domu dziecka,
możemy ich stamtąd nie wyciągnąć.
574
00:53:33,537 --> 00:53:35,414
Trudy już ma bardzo ciężko.
575
00:53:35,539 --> 00:53:39,460
Nie będę kopać leżącej
ani jej dzieci.
576
00:53:39,585 --> 00:53:42,838
I chyba wiem, dokąd poszła.
577
00:53:52,264 --> 00:53:56,101
Straciłam rachubę, ile razy
wkradałaś mi się do pokoju.
578
00:53:56,226 --> 00:53:59,855
Nie zmęczy mnie nigdy
czytanie z twojej twarzy.
579
00:53:59,980 --> 00:54:03,817
Czy to rozgorączkowana Pat,
czy Pat szczęśliwa?
580
00:54:04,443 --> 00:54:07,613
Smutna Pat, czy zmartwiona Pat?
581
00:54:07,738 --> 00:54:10,282
Ale kocham je wszystkie.
582
00:54:10,407 --> 00:54:12,201
Tę również.
583
00:54:12,326 --> 00:54:13,786
Skruszoną Pat?
584
00:54:13,911 --> 00:54:18,207
Ze skruszoną Pat, powiedziałbym,
znam się jedynie przelotnie.
585
00:54:18,332 --> 00:54:20,125
Muszę cię przeprosić.
586
00:54:21,043 --> 00:54:23,921
Za szorstkość
bez podania przyczyny.
587
00:54:28,050 --> 00:54:32,262
I za coś, co może się nie wydarzyć,
ale gdyby się wydarzyło...
588
00:54:33,389 --> 00:54:36,016
zrani dogłębnie nas obie.
589
00:54:39,061 --> 00:54:41,146
Co?
590
00:54:41,271 --> 00:54:43,148
Dostałam list z Hongkongu.
591
00:54:43,273 --> 00:54:46,527
- Od taty?
- Od jego pielęgniarki.
592
00:54:47,319 --> 00:54:52,282
Rozwinęła się u niego
choroba neurodegeneracyjna.
593
00:54:52,825 --> 00:54:55,035
Chcesz go odwiedzić?
594
00:54:56,245 --> 00:55:00,499
Rozmawiałam z jego pielęgniarką.
Jest sparaliżowany.
595
00:55:01,333 --> 00:55:03,585
Chce, żebym przyjechała, ale...
596
00:55:05,087 --> 00:55:07,131
nie wiem, co mam zrobić.
597
00:55:16,181 --> 00:55:18,600
To zadanie dla pani, siostro.
598
00:55:39,538 --> 00:55:42,416
Aleś nas przestraszyła,
dziewczyno.
599
00:55:43,876 --> 00:55:47,671
Ale ze wszystkich ty
musiałaś bać się najbardziej.
600
00:56:05,898 --> 00:56:08,859
Myślałam, że się zabiję.
601
00:56:09,985 --> 00:56:11,487
Ale tego nie zrobiłaś.
602
00:56:12,988 --> 00:56:16,492
Nie muszę pytać dlaczego,
ponieważ jesteś matką.
603
00:56:16,617 --> 00:56:19,745
Tym samym odpowiedź
jest oczywista.
604
00:56:20,746 --> 00:56:23,415
Myślałam,
że nie da się inaczej.
605
00:56:23,540 --> 00:56:27,878
Że tylko tak odejdę od Lestera
i uratuję dzieci.
606
00:56:28,003 --> 00:56:30,881
Zawsze jest inne wyjście...
607
00:56:32,424 --> 00:56:35,010
jeśli ktoś pomoże ci go szukać.
608
00:56:48,107 --> 00:56:50,859
- Cześć.
- No cześć!
609
00:56:56,115 --> 00:56:59,618
- Pierścionek?
- Zaręczynowy.
610
00:56:59,743 --> 00:57:03,664
Kupiłam go dla nas obojga
z własnych oszczędności.
611
00:57:05,541 --> 00:57:08,627
To nie tak powinno być.
612
00:57:08,752 --> 00:57:11,714
Nie. To nowa metoda.
613
00:57:11,880 --> 00:57:13,048
Nasza.
614
00:57:19,722 --> 00:57:21,890
I jest idealna.
615
00:57:36,864 --> 00:57:40,200
DZIEŃ WSPÓLNOTY NARODÓW
616
00:57:41,744 --> 00:57:45,789
Wiosną roku 1962
nikt nie wiedział,
617
00:57:45,914 --> 00:57:49,335
co przypływ przyniesie
Domowi Nonnatusa.
618
00:57:49,460 --> 00:57:55,007
Prąd wznosił się i opadał,
i nie było wolnego miejsca do żeglugi,
619
00:57:55,132 --> 00:57:59,803
ale nawet taka niepewność
przynosiła radość.
620
00:58:07,603 --> 00:58:10,356
Będziesz patrzyć, jak rysuję?
621
00:58:10,481 --> 00:58:13,275
To będzie wyjątkowy rysunek.
622
00:58:14,610 --> 00:58:17,863
Nikt nie jest tak sam,
jak sądzi.
623
00:58:17,988 --> 00:58:21,909
Trudy Watts mieszkała jakiś czas
w schronisku dla kobiet,
624
00:58:22,034 --> 00:58:26,538
otrzymując pomoc,
która zmieniła jej perspektywy i los.
625
00:58:26,664 --> 00:58:31,043
Dostała opiekę nad Mickeyem
i jego siostrzyczką
626
00:58:31,168 --> 00:58:34,755
i mieszkanie komunalne
daleko od Londynu,
627
00:58:34,880 --> 00:58:39,385
gdzie zieleniły się pola,
a niebo było wciąż niebieskie.
628
00:58:39,510 --> 00:58:40,803
Patricku.
629
00:58:42,638 --> 00:58:46,642
Dałeś mi kiedyś list
od siebie i kogoś jeszcze.
630
00:58:49,311 --> 00:58:51,730
Teraz ja daję ci wiadomość...
631
00:58:51,855 --> 00:58:55,359
ode mnie i kogoś jeszcze.
632
00:59:00,406 --> 00:59:02,908
„Czy zostaniesz moim tatą?”.
633
00:59:07,246 --> 00:59:13,168
Na miejscu tego, co zmyte,
rodziły się nowe możliwości,
634
00:59:13,294 --> 00:59:17,756
a każda fala zmiany
była nowym początkiem.
635
00:59:17,881 --> 00:59:21,260
- Pa!
- Pa! Dziękujemy!
636
00:59:21,385 --> 00:59:22,803
Pa.
637
00:59:35,282 --> 00:59:38,282
Tłumaczenie: titi®
638
00:59:38,283 --> 00:59:41,283
Synchro i drobne poprawki: Peterlin
639
00:59:41,284 --> 00:59:44,284
Project Haven
facebook.com/ProHaven51493
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.