All language subtitles for The Human Factor (1979)

af Afrikaans
ak Akan
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic Download
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bem Bemba
bn Bengali
bh Bihari
bs Bosnian
br Breton
bg Bulgarian
km Cambodian
ca Catalan
ceb Cebuano
chr Cherokee
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
da Danish
nl Dutch
en English
eo Esperanto
et Estonian
ee Ewe
fo Faroese
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gaa Ga
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gn Guarani
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ia Interlingua
ga Irish
it Italian
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
rw Kinyarwanda
rn Kirundi
kg Kongo
ko Korean
kri Krio (Sierra Leone)
ku Kurdish
ckb Kurdish (Soranî)
ky Kyrgyz
lo Laothian
la Latin
lv Latvian
ln Lingala
lt Lithuanian
loz Lozi
lg Luganda
ach Luo
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mfe Mauritian Creole
mo Moldavian
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
sr-ME Montenegrin
ne Nepali
pcm Nigerian Pidgin
nso Northern Sotho
no Norwegian
nn Norwegian (Nynorsk)
oc Occitan
or Oriya
om Oromo
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt-BR Portuguese (Brazil)
pt Portuguese (Portugal)
pa Punjabi
qu Quechua
ro Romanian
rm Romansh
nyn Runyakitara
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
sh Serbo-Croatian
st Sesotho
tn Setswana
crs Seychellois Creole
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhalese
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish
es-419 Spanish (Latin American)
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
tt Tatar
te Telugu
th Thai
ti Tigrinya
to Tonga
lua Tshiluba
tum Tumbuka
tr Turkish
tk Turkmen
tw Twi
ug Uighur
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
wo Wolof
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:01:28,917 --> 00:01:33,617 CZYNNIK LUDZKI 2 00:01:40,167 --> 00:01:42,875 172 osoby wjechały wczoraj do Kinszasy, 3 00:01:43,042 --> 00:01:45,409 169 wróciło poranionych. 4 00:01:46,583 --> 00:01:48,324 Nieprzyjemne. 5 00:01:48,500 --> 00:01:51,823 Idę na lunch. Davis zajmuje stanowisko. 6 00:01:52,000 --> 00:01:53,457 Dobrze. 7 00:02:09,208 --> 00:02:12,656 Przepraszam, spóźniłem się. Czy sprzedaje pan sekrety? 8 00:02:12,833 --> 00:02:16,281 Brytyjskie tajemnice są obecnie mało poszukiwane. A pan? 9 00:02:16,458 --> 00:02:20,577 Muszę brać co się da. Kawalerowie potrzebują pieniędzy. 10 00:02:20,750 --> 00:02:22,707 - Jak tam Sara? - Dobrze. 11 00:02:22,875 --> 00:02:26,118 - A ten mały drań? - Również dobrze. 12 00:02:26,667 --> 00:02:28,750 Mój Boże, ktoś dzwoni. 13 00:02:28,917 --> 00:02:33,867 Jeśli Zair odpowie, poinformuj o tym MSZ i Skarb. 14 00:02:44,958 --> 00:02:47,792 Oh, sir, jest pan proszony do brygadiera Tomlinsona. 15 00:02:47,958 --> 00:02:51,702 - Brygadier Tomlinson? - Tak, piętro wyżej. Pokój A3. 16 00:02:51,875 --> 00:02:53,707 A3. Dziękuję bardzo. 17 00:02:57,167 --> 00:02:58,624 Proszę wejść. 18 00:02:59,792 --> 00:03:01,875 Ach, Castle, wejdź. 19 00:03:04,083 --> 00:03:06,791 - To jest pułkownik Daintry. - Jak sie pan ma. 20 00:03:06,958 --> 00:03:08,151 - Proszę usiąść. 21 00:03:09,175 --> 00:03:10,524 -Chyba poznałem pana kuzyna w Cambridge. 22 00:03:10,625 --> 00:03:13,625 - Pułkownik jest nowym szefem bezpieczeństwa. 23 00:03:14,249 --> 00:03:15,899 - Mówi pan o moim kuzynie Rogerze. 24 00:03:16,000 --> 00:03:19,823 Jest w Ministerstwie Finansów. Miał najlepsze oceny z matematyki. 25 00:03:20,000 --> 00:03:22,788 Ja z moją tróją minus poszedłem do tajnych służb. 26 00:03:23,250 --> 00:03:27,915 Właśnie mówiłem, że tylko ty i Davis czytacie wszystkie raporty... 27 00:03:28,083 --> 00:03:30,245 ...dotyczące sekcji 6A. 28 00:03:30,500 --> 00:03:33,243 Oczywiście, ale Watson prowadzi sekcję 6. On też je czyta. 29 00:03:33,833 --> 00:03:36,358 - Davis studiował w Reading. 30 00:03:36,682 --> 00:03:38,624 - Rozmawiał pan z nim? 31 00:03:39,625 --> 00:03:42,868 Tak, o tobie. A teraz porozmawiamy z panem o nim. 32 00:03:43,042 --> 00:03:45,329 To jest otwarte sprawdzanie. 33 00:03:46,333 --> 00:03:50,532 Wydaje mi się, że jego poglądy są lewicowe. 34 00:03:50,875 --> 00:03:52,940 - Tak, jest członkiem Partii Pracy. 35 00:03:53,664 --> 00:03:54,807 - A pan? 36 00:03:55,208 --> 00:03:57,416 Jestem apolityczny. 37 00:03:58,458 --> 00:04:04,079 To nie jest nic osobistego. Ale takie są wytyczne. 38 00:04:04,500 --> 00:04:08,289 Zrobię to krótko. Spieszę sie na pociąg. 39 00:04:08,458 --> 00:04:12,122 - Na weekend, na polowanie? - Tak, skąd pan wie... 40 00:04:13,708 --> 00:04:16,041 Oh, racja, dobrze skojarzone. 41 00:04:16,208 --> 00:04:17,995 Mój drogi Watsonie. 42 00:04:18,250 --> 00:04:21,493 - Watson prowadzi sekcję 6. - Miałem na myśli... 43 00:04:21,667 --> 00:04:23,659 To czysta rutyna. 44 00:04:23,833 --> 00:04:29,283 Przy tak wielu zasadach możesz czasami się rozluźnić. To jest bardzo ludzkie. 45 00:04:30,042 --> 00:04:34,036 Zgodnie z przepisami nie należy nic zabierać z biura. 46 00:04:36,000 --> 00:04:37,241 Pana teczka. 47 00:04:46,750 --> 00:04:51,165 Mieszka pan na wsi. Czy to nie jest trochę niedogodne? 48 00:04:51,333 --> 00:04:54,701 To blisko. Mamy dziecko i psa. 49 00:04:56,667 --> 00:05:01,492 - „Huckleberry Finn”. Czy to dobre? - Tak, lepsze niż „Tomek Sawyer”. 50 00:05:02,875 --> 00:05:06,368 - Kupujesz swój ser w Paxton's. - Tak. 51 00:05:06,542 --> 00:05:09,831 - Czy jest lepszy niż Fortnum? - Nie. 52 00:05:10,000 --> 00:05:14,825 Ale ten sklep z serami jest w jakiś sposób wyjątkowy i taki angielski. 53 00:05:15,417 --> 00:05:19,582 - Co to jest "maltańska"? - To czekolada. 54 00:05:20,625 --> 00:05:21,661 Dobra? 55 00:05:21,917 --> 00:05:25,160 To dla mojego syna. Dziś rano byłem zbyt surowy. 56 00:05:26,708 --> 00:05:30,247 Bez obrazy. Poprosiłem o to również Davisa. 57 00:05:30,792 --> 00:05:35,036 - Davis nie miał ze sobą torby. - Zgadza się. 58 00:05:35,750 --> 00:05:40,870 Ale myślałem o tym, co miał w kieszeniach płaszcza. 59 00:05:41,042 --> 00:05:45,787 Czy często bierze raporty w południe, żeby czytać poza biurem? 60 00:05:45,958 --> 00:05:47,222 - Nie wiem. 61 00:05:47,946 --> 00:05:49,491 - Naprawdę żenujące. 62 00:05:49,792 --> 00:05:55,743 Muszę prosić dorosłych mężczyzn, aby opróżniali kieszenie płaszcza jak dzieci. 63 00:05:55,917 --> 00:06:00,207 Nie żebyśmy panu nie ufali. 64 00:06:00,708 --> 00:06:02,165 Dziękuję. 65 00:06:02,875 --> 00:06:06,494 Czy te czekoladowe rzeczy będą stosowne dla mojej gospodyni? 66 00:06:06,667 --> 00:06:09,956 Chciałbym przynieść jej coś wyjątkowego. 67 00:06:10,125 --> 00:06:12,333 Pasują na prezent. 68 00:06:12,500 --> 00:06:14,765 - Czy są jakieś w Fortnum? 69 00:06:15,189 --> 00:06:17,082 - Nie wiem. Są tanie. 70 00:06:18,083 --> 00:06:19,696 - Ale czy to stosowne? 71 00:06:20,220 --> 00:06:21,874 - Wielu tak robi. 72 00:06:21,875 --> 00:06:24,413 Pięć pudełek? A może dziesięć? 73 00:06:24,583 --> 00:06:26,881 - Pięknie zapakowane, prawda? 74 00:06:27,405 --> 00:06:28,982 - Na pewno. 75 00:06:29,083 --> 00:06:31,325 Cóż, to wszystko. 76 00:06:32,708 --> 00:06:33,824 Dziękuję. 77 00:08:37,333 --> 00:08:38,699 Sarah. 78 00:08:53,500 --> 00:08:56,618 Przepraszam, rozmawiałam z doktorem Barkerem. 79 00:08:56,792 --> 00:08:58,105 - Co się dzieje? 80 00:08:58,229 --> 00:08:59,374 - Sam ma odrę. 81 00:08:59,375 --> 00:09:01,742 Nic wielkiego. Potrzebuje teraz odpoczynku. 82 00:09:01,917 --> 00:09:05,206 - Szklaneczkę whisky? - Dzięki, muszę iść. 83 00:09:05,375 --> 00:09:10,120 Jest tak wielu hipochondryków. I prawdziwych chorych też, naturalnie. 84 00:09:10,375 --> 00:09:12,025 - Zasuńcie zasłony u Sama. 85 00:09:13,949 --> 00:09:15,399 - Dzięki za wizytę. 86 00:09:15,500 --> 00:09:17,662 - Do widzenia. - Do widzenia. 87 00:09:21,500 --> 00:09:24,618 - Co ci jest? - Zaniepokoiłem się. 88 00:09:24,875 --> 00:09:28,494 Wszystko zastałem inaczej. Nie ma kobiety, ani dziecka, psa, nikogo nie było. 89 00:09:28,667 --> 00:09:32,786 - Pies jest na zewnątrz. - A tutaj nie ma whisky. 90 00:09:32,958 --> 00:09:36,497 - Jesteś nałogowcem. - Wiem. 91 00:09:38,083 --> 00:09:40,245 Nie lubię takich niespodzianek, 92 00:09:40,417 --> 00:09:43,865 ani whisky w ogrodzie, ani psa na kredensie. 93 00:09:44,833 --> 00:09:48,782 Wszystko jest jak zwykle. Tyle, że Sam ma gorączkę. 94 00:09:48,958 --> 00:09:53,498 - Mogę do niego iść? - Zasypiał. Lepiej nie. 95 00:09:55,917 --> 00:09:56,998 Cześć, Buller. 96 00:09:58,750 --> 00:10:03,620 - Dlaczego nie szczekasz, frajerze? - Nie jest takim frajerem. 97 00:10:03,792 --> 00:10:09,208 Przestraszył elektryka. Po prostu chciał się tylko bawić. 98 00:10:12,083 --> 00:10:16,953 Czuję się bezpieczniej, odkąd go mamy. I Sam go kocha. 99 00:10:17,125 --> 00:10:20,197 - Już skończyłeś? - Chcę przeczytać coś innego. 100 00:10:20,375 --> 00:10:23,493 Może „Wojna i pokój”, zanim będzie za późno. 101 00:10:23,667 --> 00:10:26,956 - Nie mamy tego. - Kupię to w poniedziałek. 102 00:10:27,125 --> 00:10:30,243 Ser. A czekoladki dla Sama. 103 00:10:33,458 --> 00:10:36,997 Dlaczego elektryk się bał? Zna Bullera. 104 00:10:37,167 --> 00:10:39,159 To był nowy. 105 00:10:42,833 --> 00:10:45,541 Wygląda jakby miał gorączkę i był odwodniony. 106 00:10:45,708 --> 00:10:49,873 Czułbyś się tak samo, gdybyś miał gorączkę 39,4 ° . 107 00:10:54,500 --> 00:10:57,948 Czy żałujesz, że nie mamy swojego dziecka? 108 00:11:07,542 --> 00:11:12,116 - Początek szkoły mnie martwi. - Jest dobry w biegach. 109 00:11:13,667 --> 00:11:18,116 W Anglii jesteś akceptowany, jeśli jesteś dobry w sporcie. 110 00:11:18,333 --> 00:11:21,656 Nie powinien udawać Białego. 111 00:11:21,833 --> 00:11:23,916 Nie, nie powinien. 112 00:11:25,708 --> 00:11:28,325 - Kochasz go, prawda? - Jasne. 113 00:11:28,625 --> 00:11:32,244 - Dziwne, "mały drań". Tak nazywa go Davis. 114 00:11:32,417 --> 00:11:37,208 - Davis nie zna go... - Nie, on tak nazywa wszystkie dzieci. 115 00:11:39,125 --> 00:11:41,208 Zapomniałem czegoś. 116 00:12:18,958 --> 00:12:21,041 Czy coś ci przeszkadza? 117 00:12:22,083 --> 00:12:24,166 Nie, wcale nie. 118 00:12:24,750 --> 00:12:26,958 Mały incydent w biurze. 119 00:12:27,125 --> 00:12:30,994 Nowy szef bezpieczeństwa udaje ważniaka. 120 00:12:31,208 --> 00:12:35,908 - To mnie zdenerwowało. - Tak właśnie jest w twojej pracy. 121 00:12:36,542 --> 00:12:39,785 Tak. Ale jestem w Firmie od 15 lat. 122 00:12:39,958 --> 00:12:42,245 Powinni mi już ufać. 123 00:12:43,042 --> 00:12:46,956 Kocham Firmę. Przyprowadziła cię do mnie. 124 00:12:47,125 --> 00:12:50,118 Będę ją kochała, dopóki nie zabierze cię ode mnie. 125 00:12:50,292 --> 00:12:52,158 Jak Wszechmogący Pan. 126 00:13:27,417 --> 00:13:29,659 Należą do ciebie, Daintry. 127 00:13:32,833 --> 00:13:35,826 Czy ten Daintry nie jest trochę dziwny? 128 00:13:36,000 --> 00:13:38,834 Nie. Strzelec pierwszej klasy. Dlaczego? 129 00:13:39,292 --> 00:13:42,706 Dał mi ogromną paczkę. 130 00:13:42,875 --> 00:13:47,950 A w niej jakieś 200 torebek z czekoladowymi kulkami. 131 00:13:48,125 --> 00:13:50,742 Co do diabła mam z tym zrobić? 132 00:13:54,125 --> 00:13:56,333 - Przeładuj! - Psy przy nogach! 133 00:13:57,875 --> 00:14:00,492 Chodź tu. Chodź tu. Teraz szukaj! 134 00:14:00,958 --> 00:14:02,369 Chodź tu. 135 00:14:02,542 --> 00:14:04,454 Szukaj, dalej. 136 00:14:04,875 --> 00:14:07,663 Chodź tu. Chodź tu. Przy nodze. 137 00:14:42,083 --> 00:14:43,619 Mój drogi przyjacielu. 138 00:14:45,167 --> 00:14:49,116 Idę na górę. Tutaj macie coś do picia. 139 00:14:50,708 --> 00:14:52,324 Udane polowanie? 140 00:14:52,500 --> 00:14:54,867 O tak, ptaków było dużo. 141 00:14:55,250 --> 00:14:57,162 Ja wolę wędkować. 142 00:14:57,750 --> 00:15:01,369 Pan Daintry? Chyba raz mierzyłem panu ciśnienie krwi. 143 00:15:01,542 --> 00:15:03,374 Aaaa, tak... dr. Percival. 144 00:15:03,542 --> 00:15:07,365 Chodźmy do pracowni, tam porozmawiamy w spokoju. 145 00:15:07,667 --> 00:15:10,455 Mój Boże, są Maltanki. 146 00:15:10,708 --> 00:15:15,703 - Kupowałem je w kinie. - To od pułkownika Daintry. 147 00:15:16,333 --> 00:15:21,408 Nie jadłem wieki całe. Nie chodzę już do kina. 148 00:15:21,917 --> 00:15:24,989 W sekcji 6 mamy przeciek. 149 00:15:25,250 --> 00:15:28,948 - Na miejscu czy w terenie? - Obawiam się, że tutaj. 150 00:15:29,125 --> 00:15:30,674 - W sekcji Afryka, 6A. 151 00:15:31,698 --> 00:15:33,249 - Sprawdzałem sekcję 6. 152 00:15:33,750 --> 00:15:35,537 - Rutynowa kontrola. - I co? 153 00:15:35,708 --> 00:15:39,907 Bezpieczeństwo zmniejszyło się. Ale tak jest we wszystkich sekcjach. 154 00:15:40,083 --> 00:15:42,951 Bierzesz ze sobą akta na lunch... 155 00:15:43,125 --> 00:15:46,948 Może Rosjanie spreparowali poszlaki 156 00:15:47,125 --> 00:15:49,458 żeby wywołać skandal. 157 00:15:49,625 --> 00:15:54,495 Aby osłabić nasze morale. Byłoby to gorsze niż sam kret. 158 00:15:54,833 --> 00:15:59,953 - Czy to jest duży wyciek? - Nie. Chodzi o sprawy gospodarcze. 159 00:16:00,667 --> 00:16:02,374 Co pan myśli, Daintry? 160 00:16:02,542 --> 00:16:06,582 Szef sekcji 6, Watson, będzie sprawdzany. 161 00:16:06,750 --> 00:16:08,787 Jest jeszcze ten Castle. 162 00:16:09,000 --> 00:16:13,495 Kiedyś był sprawdzany ale mniej dokładne. Myślę jednak, że jest czysty. 163 00:16:13,667 --> 00:16:16,785 Wdowiec, ożeniony po raz drugi, jedno dziecko. 164 00:16:16,958 --> 00:16:20,122 Dom ma wsi, ubezpieczenie na życie. Bardzo solidne. 165 00:16:20,292 --> 00:16:23,660 - Wiejska posiadłość? - Nie, mały domek w Berkhamsted. 166 00:16:23,833 --> 00:16:26,826 Nie zadłużony. Żyje skromnie. Nie ma samochodu. 167 00:16:27,000 --> 00:16:31,574 Imponujące. Został sprowadzony z Pretorii siedem lat temu. 168 00:16:31,750 --> 00:16:34,413 - Miał tam problemy? - Prywatnej natury. 169 00:16:34,583 --> 00:16:36,632 - Z powodu jego narzeczonej. 170 00:16:37,156 --> 00:16:38,557 - Czarna, prawda? 171 00:16:39,458 --> 00:16:40,701 - Czy to ważne? 172 00:16:40,925 --> 00:16:42,507 - A powiedziałem to? 173 00:16:44,708 --> 00:16:48,657 - A co z Davisem? - Nie mam dobrego wrażenia. 174 00:16:48,833 --> 00:16:50,540 Bardziej rozrywkowy typ. 175 00:16:50,708 --> 00:16:54,076 Kawaler, mieszka sam, wydaje dużo pieniędzy. 176 00:16:54,250 --> 00:16:57,243 - Jeździ drogim samochodem. - Ja też. 177 00:16:57,417 --> 00:17:01,331 - Lubi hazard, markowe porto. - Też to lubię. 178 00:17:01,500 --> 00:17:05,995 Studiował matematykę i fizykę w Reading. Członek Partii Pracy. 179 00:17:06,167 --> 00:17:11,083 - Jaka połowa Anglii. Sekretarki? - Są sprawdzane najściślej. 180 00:17:11,292 --> 00:17:14,956 W 6A pracuje córka generała Chamberlaina. 181 00:17:15,333 --> 00:17:18,497 - Od kogo przyszła wskazówka? - Z Moskwy. 182 00:17:18,667 --> 00:17:21,910 Sowiecki uciekinier. Jest na miejscu. 183 00:17:22,708 --> 00:17:24,825 To co mnie martwi, jest to 184 00:17:25,000 --> 00:17:29,415 że Davis wziął raport z biura. 185 00:17:29,875 --> 00:17:34,370 - Możemy go śledzić przez cały czas. - A potem? 186 00:17:34,542 --> 00:17:36,704 Jeśli to on, co wtedy? 187 00:17:37,167 --> 00:17:41,491 - Pójdzie pod sąd. - Wredy oni osiągną swój cel.. 188 00:17:41,667 --> 00:17:45,536 - Ich cel? - Jeszcze jeden proces. Nagłówki w prasie. 189 00:17:45,708 --> 00:17:51,079 Znowu napiszą: nasze tajne służby zostały ponownie zinfiltrowane. 190 00:17:51,250 --> 00:17:55,415 A informator rosyjski nie może być ujawniony, gdy jest przydatny. 191 00:17:55,833 --> 00:17:58,951 Może powinniśmy zignorować tę sprawę, 192 00:17:59,125 --> 00:18:03,699 Odstawić zdrajcę na boczny tor i zapomnić o nim. 193 00:18:04,042 --> 00:18:08,662 - Ukryć przestępstwo? - Rosjanie też to robią. 194 00:18:08,833 --> 00:18:12,406 Jeśli chcemy ich pokonać własną bronią, 195 00:18:12,583 --> 00:18:15,371 powinniśmy tak postąpić. 196 00:18:15,750 --> 00:18:17,412 Logiczne? 197 00:18:19,750 --> 00:18:22,000 - Nie mam pojęcia o czym mówisz. 198 00:18:23,724 --> 00:18:26,499 - Chcesz jeszcze szklaneczkę czy zostawić pustą? 199 00:18:27,000 --> 00:18:29,287 Chciałbym jeszcze jednego. 200 00:18:29,458 --> 00:18:32,781 Chciałbym też czegoś bardziej wyraźnego. 201 00:18:33,250 --> 00:18:34,991 To jest proste. 202 00:18:35,167 --> 00:18:39,741 Davis, na przykład: inwigilujecie go przez cały czas, 203 00:18:40,333 --> 00:18:46,034 Podsuwacie mu spreparowane akta i sprawdzacie czy pojawią się w Moskwie. 204 00:18:46,375 --> 00:18:48,332 Mógłbym dla Davisa 205 00:18:48,625 --> 00:18:52,995 Dać pyszną przynętę od bakteriologów z Porton. 206 00:18:53,167 --> 00:18:56,660 Kiedy wróci, sprawa jest jasna. 207 00:18:56,917 --> 00:18:59,330 A jeśli on jest naszym człowiekiem, 208 00:18:59,500 --> 00:19:01,742 musimy go wyeliminować. 209 00:19:02,333 --> 00:19:03,369 Wyeliminować? 210 00:19:03,625 --> 00:19:07,414 Nie możemy ryzykować konferencji prasowej w Moskwie. 211 00:19:07,875 --> 00:19:12,870 - Powinienem kogoś wepchnąć pod pociąg? - Nie może być policyjnego śledztwa! 212 00:19:13,208 --> 00:19:17,248 Powinien umrzeć spokojnie i możliwie bezboleśnie. 213 00:19:18,708 --> 00:19:22,247 - Kto taki? - Jeśli to Davis... dopiero rozpoczął 40-tkę. 214 00:19:22,417 --> 00:19:26,741 Niełatwo umrzeć przy tych wszystkich antybiotykach. 215 00:19:27,333 --> 00:19:30,826 - Atak serca? - Albo wątroba, jeśli dużo pije. 216 00:19:31,000 --> 00:19:33,037 Mówili o winie porto. 217 00:19:34,375 --> 00:19:40,622 - Nigdy nie powiedziałem, że jest winny. - Davis jest teraz tylko przykładem. 218 00:19:41,833 --> 00:19:47,409 Możemy potrzebować naszych biegłych do badań medycznych. 219 00:19:47,583 --> 00:19:50,576 Dlatego spotkał pan tutaj Percivala. 220 00:20:06,125 --> 00:20:08,583 Mam nadzieję, że nie przeszkadzam. 221 00:20:09,708 --> 00:20:12,667 - Czym mogę ci pomóc? - Co to jest? 222 00:20:12,833 --> 00:20:16,326 Zalecenie od dentysty. Do przestrzeni międzyzębowych. 223 00:20:16,500 --> 00:20:19,618 Jesz dużo czekolady, prawda? 224 00:20:19,792 --> 00:20:22,660 A to, moje zalecenie od Cartiera. 225 00:20:22,833 --> 00:20:25,291 Percival, już minęła północ. 226 00:20:25,458 --> 00:20:28,246 Chcę, żebyś spał spokojnie. 227 00:20:28,417 --> 00:20:33,208 - Postawa Hargreavesa cię zszokowała. - Tak, może. 228 00:20:33,375 --> 00:20:36,994 Hargreaves lubi szokować. To bezczelne z jego strony. 229 00:20:37,167 --> 00:20:38,749 Ach tak? 230 00:20:39,208 --> 00:20:42,997 - Golisz się wieczorem? - Tak, zazwyczaj. 231 00:20:43,167 --> 00:20:48,162 - Czy to ma coś wspólnego z twoją żoną? - Rozwiedliśmy się. 232 00:20:48,625 --> 00:20:50,833 Nigdy nie chciałem się ożenić. 233 00:20:51,250 --> 00:20:55,415 Sezon połowowy pstrąga jest i tak zbyt krótki. 234 00:20:55,583 --> 00:20:59,827 Coś innego. Niedawno jesteś z nami. W przeciwnym razie wiedziałbyś. 235 00:21:00,000 --> 00:21:02,583 Wszyscy żyjemy w czymś w rodzaju klatek. 236 00:21:05,042 --> 00:21:08,535 - Znasz Mondriana? - To ktoś z Firmy? 237 00:21:08,708 --> 00:21:13,203 Nie, o ile wiem. Był malarzem, moim przyjacielem. 238 00:21:14,042 --> 00:21:15,499 Klatki. 239 00:21:16,125 --> 00:21:18,583 Wszystkie połączone razem tworzą ten obraz. 240 00:21:18,917 --> 00:21:23,582 Każda przestrzeń w doskonałej równowadze. 241 00:21:23,750 --> 00:21:28,120 Wszyscy jestesmy w swoich klatkach, ty w swojej, ja w swojej. 242 00:21:28,292 --> 00:21:33,287 Każdy jest odpowiedzialny tylko za swoją. I to ma sens. 243 00:21:33,667 --> 00:21:38,207 Znajdź kreta i przekaż go do następnej klatki. 244 00:21:38,375 --> 00:21:43,245 - A będziesz mógł spać spokojnie. - Czy ten malarz tak interpretuje obraz? 245 00:21:44,083 --> 00:21:45,949 On już nie żyje. 246 00:22:03,125 --> 00:22:04,457 - Dzień dobry. 247 00:22:04,625 --> 00:22:06,564 - Wszystko w porządku w ministerstwie? 248 00:22:06,988 --> 00:22:08,232 - To zależy. 249 00:22:08,333 --> 00:22:10,825 1897 był naszym najlepszym rokiem. 250 00:22:11,583 --> 00:22:15,998 Czy ma pan „Wojnę i pokój” w przekładzie Aylmer Maude? 251 00:22:16,167 --> 00:22:17,826 - A co z „Huckleberry Finnem”? 252 00:22:18,050 --> 00:22:19,291 - Chcę go odłożyć. 253 00:22:19,292 --> 00:22:23,662 Mam tłumaczenie Aylmer-Maude. Jest najlepsze. 254 00:22:23,833 --> 00:22:26,871 - Dwa razy, jak zawsze. - A jak rodzina? 255 00:22:27,042 --> 00:22:30,035 Sam ma odrę, ale to niegroźne. 256 00:22:30,208 --> 00:22:32,148 - A co u pana syna? 257 00:22:32,172 --> 00:22:34,172 - Jego interes prosperuje dobrze, mam nadzieję. 258 00:22:34,192 --> 00:22:35,508 - Może kiedyś go spotkam. 259 00:22:35,632 --> 00:22:37,231 Często o panu rozmawiamy. 260 00:22:37,232 --> 00:22:38,331 Rzeczywiście? 261 00:22:38,332 --> 00:22:40,332 - Zawsze pyta, co pan kupuje. 262 00:22:49,475 --> 00:22:53,018 "CO POWIESZ NA LUNCH"? 263 00:22:49,875 --> 00:22:52,618 264 00:22:53,708 --> 00:22:55,165 Proszę wejść. 265 00:22:56,333 --> 00:22:59,781 List do pana Davisa i telegram. 266 00:22:59,958 --> 00:23:01,496 - Mozambik, jak sądzę. 267 00:23:01,520 --> 00:23:03,166 - Dlaczego pan tak myśli? 268 00:23:03,167 --> 00:23:06,281 Tu nie ma żadnych tajemnic. On musi się podpisać. 269 00:23:11,833 --> 00:23:13,369 Mała chwila. 270 00:23:21,667 --> 00:23:24,410 List dla ciebie. Podpisz. 271 00:23:24,583 --> 00:23:28,076 - A moja wiadomość? - Mam dużo roboty. 272 00:23:28,833 --> 00:23:32,577 Telegram z Mozambiku, z Lourenço Marques. Rozszyfruję to. 273 00:23:32,750 --> 00:23:35,993 Pojedziesz ze mną do Lourenço Marques? 274 00:23:38,917 --> 00:23:41,958 Marzę o tym, żeby tam pojechać. 275 00:23:42,982 --> 00:23:44,982 Byłeś tam, prawda? 276 00:23:45,167 --> 00:23:48,911 Tak. Byłem z Sarą przez kilka dni w hotelu Polana. 277 00:23:49,283 --> 00:23:50,781 - Osiem lat temu. 278 00:23:50,805 --> 00:23:52,707 - O czym marzysz dla kraju? 279 00:23:52,708 --> 00:23:55,906 Bezpieczeństwo. Ale nie według reguł Daintry'ego. 280 00:23:56,458 --> 00:24:01,453 Ja jestem romantykiem. Myślałem, że tutaj będą tajemnice nuklearne i pistolety. 281 00:24:02,625 --> 00:24:05,368 Tajemnice nuklearne można znaleźć w sekcji 8. 282 00:24:10,192 --> 00:24:11,292 Castle... 283 00:24:11,458 --> 00:24:14,075 Co mam z tym zrobić? Też to dostałeś? 284 00:24:16,667 --> 00:24:18,203 Dobrze. 285 00:24:19,875 --> 00:24:23,494 - Muszę iść do Hargreavesa. - A mnie każą iść do lekarza. 286 00:24:24,208 --> 00:24:29,374 Może z powodu ubezpieczenia. Tak było przed moim zadaniem za granicą. 287 00:24:29,625 --> 00:24:31,541 - Czyli wyślą mnie za granicę? 288 00:24:32,465 --> 00:24:34,191 - Mogę im to zasugerować. 289 00:24:34,792 --> 00:24:38,365 Castle, mówię poważnie. Mam tego dość tutaj. 290 00:24:45,875 --> 00:24:47,411 Proszę bardzo. 291 00:24:51,208 --> 00:24:53,951 - Dzień dobry, sir. - Siadaj. 292 00:24:54,875 --> 00:24:59,290 - Pamiętasz Corneliusa Mullera? - Tak, bardzo dobrze. 293 00:24:59,458 --> 00:25:03,247 Przyjechał właśnie z Afryki. Chciałby zobaczyć twój materiał. 294 00:25:03,417 --> 00:25:05,515 - Zna Zair lepiej niż my. 295 00:25:05,539 --> 00:25:07,291 - Chodzi o Mozambik. 296 00:25:07,292 --> 00:25:09,284 To akurat przygotował Davis. 297 00:25:09,458 --> 00:25:14,624 Nawiasem mówiąc, w moich aktach zapisano, że moje kontakty z Mullerem nie były dobre. 298 00:25:14,875 --> 00:25:17,743 Znam twoje akta. Jak tam twoja żona? 299 00:25:18,333 --> 00:25:22,327 Dobrze, dzięki. Myślę, że Davis powinien przyjąć Mullera. 300 00:25:22,583 --> 00:25:24,950 Brakuje mu doświadczenia z szefostwem. 301 00:25:25,417 --> 00:25:29,331 Moje doświadczenie z nim miało osobiste odniesienia. 302 00:25:29,625 --> 00:25:33,915 Ale jako przełożony Davisa jesteś osobą kontaktową. 303 00:25:34,125 --> 00:25:38,495 Wiem, że to trudne, noże są zaostrzone. 304 00:25:39,333 --> 00:25:41,856 - Czy ty i twoja żona jesteście wegetarianami? 305 00:25:41,880 --> 00:25:43,624 - Nie. 306 00:25:43,625 --> 00:25:45,491 Dobrze. Weź. 307 00:25:46,458 --> 00:25:51,954 Bażant był dla mojej sekretarki. Ale ona nawet nie je jaj. 308 00:25:52,125 --> 00:25:53,584 - Bardzo przyjazne. 309 00:25:53,608 --> 00:25:55,808 - Następnym razem chodź razem z nami postrzelać. 310 00:25:55,833 --> 00:25:58,746 Nigdy w swoim życiu do niczego nie strzelałem. 311 00:25:58,917 --> 00:26:01,017 - Dlaczego dajemy Mullerowi informacje? 312 00:26:01,441 --> 00:26:03,391 - Sam nie jestem fanem Burów. 313 00:26:03,792 --> 00:26:08,457 To nie jest moja Afryka. Ale czy rosyjska Afryka byłaby lepsza? 314 00:26:09,083 --> 00:26:10,119 Nie. 315 00:26:10,583 --> 00:26:15,032 Istnieje wspólna operacja nazwana "Wuj Remus". 316 00:26:15,250 --> 00:26:17,242 Muller może ci o tym coś powiedzieć. 317 00:26:18,542 --> 00:26:19,806 - Rozumiem. 318 00:26:19,830 --> 00:26:21,830 - Zaproś go do siebie. 319 00:26:21,875 --> 00:26:24,868 Tak trzymam ludzi na dystans. 320 00:26:25,292 --> 00:26:27,955 Oni jednak czują się przyłączeni. 321 00:26:28,583 --> 00:26:30,627 - Ale moja żona może się sprzeciwić. 322 00:26:30,651 --> 00:26:32,051 - Ona powinna zdecydować. 323 00:26:32,575 --> 00:26:33,775 Prawda? 324 00:26:35,208 --> 00:26:38,997 Nie zapomnij swojego ptaka. Weź oba. 325 00:26:39,250 --> 00:26:40,912 Jeden dostanie Davis. 326 00:26:42,083 --> 00:26:44,506 - Możemy porozmawiać o nim przez chwilę? 327 00:26:44,530 --> 00:26:46,082 - Jasne. 328 00:26:46,083 --> 00:26:49,326 Powinien pan wysłać go do Lourenço Marques. 329 00:26:49,500 --> 00:26:51,593 - Nasz człowiek byłby zadowolony. 330 00:26:51,617 --> 00:26:53,617 - Czy to był pomysł Davisa? 331 00:26:53,833 --> 00:26:56,746 Nie bezpośrednio. Ale chciałby odejść. 332 00:26:56,917 --> 00:26:58,530 - Jest dość zdenerwowany. 333 00:26:58,554 --> 00:27:00,554 - Dlaczego? 334 00:27:00,708 --> 00:27:03,208 - Ból serca i nuda biurowa. 335 00:27:04,532 --> 00:27:06,532 - Będę miał to na uwadze. 336 00:27:06,958 --> 00:27:09,996 Przy okazji, wizyta Mullera jest ściśle tajna. 337 00:27:10,167 --> 00:27:13,581 Nawet Watson o tym nie wie. Ani słowa do Davisa. 338 00:27:18,208 --> 00:27:21,872 Dokładnie ten kolor mają 47er Château d'Yquem, 339 00:27:22,042 --> 00:27:25,365 To taka nowość w sklepach Francji. 340 00:27:25,542 --> 00:27:28,376 Na szczęście to jedyne podobieństwo. 341 00:27:28,542 --> 00:27:31,080 Czy widzi pan jakieś problemy? Ja czuję się w porządku. 342 00:27:31,250 --> 00:27:34,163 Zadbaj o swoją wątrobę. Ważenie teraz. 343 00:27:34,333 --> 00:27:36,416 A co z moją wątrobą? 344 00:27:37,625 --> 00:27:41,198 Trzeba na to uważać, zwłaszcza my, kawalerowie. 345 00:27:41,375 --> 00:27:43,367 Intensywne życie towarzyskie. 346 00:27:43,542 --> 00:27:46,316 - Siadaj, teraz zmierzę ciśnienie krwi. 347 00:27:46,340 --> 00:27:48,291 - Nie imprezuję zbyt wiele. 348 00:27:48,292 --> 00:27:51,911 Lubię porto, czasami chodzę do pubów 349 00:27:52,083 --> 00:27:55,326 Czasem w klubie wypiję drinka lub dwa. 350 00:27:56,250 --> 00:28:00,164 Patrzę na mężczyzn, do jakich chodzą klubów. 351 00:28:00,958 --> 00:28:05,498 - Do „Garrick”? - Albo „Playgirl” klub rewiowy? 352 00:28:06,292 --> 00:28:09,000 Ja należę do „Wig and Pen”. 353 00:28:09,458 --> 00:28:13,907 Jeśli ty zabierzesz mnie do swojego, zabiorę cię też. 354 00:28:14,083 --> 00:28:17,201 - Naprawdę chciałby pan? - Czemu nie? 355 00:28:17,375 --> 00:28:20,243 Nigdy nie byłem w klubie rewiowym. 356 00:28:20,417 --> 00:28:23,410 Wszystkie te zgrabne piersi i takie tam. 357 00:28:24,542 --> 00:28:27,034 To złe dla ciśnienia krwi. 358 00:28:27,208 --> 00:28:29,282 - Czy wie pan po co to wszystko? 359 00:28:29,306 --> 00:28:31,306 - Niestety nie. 360 00:28:31,458 --> 00:28:36,123 Żyję w moim własnym małym pudełku, tak jak ty w twoim. 361 00:28:36,375 --> 00:28:38,394 - Możesz się ubrać. 362 00:28:38,418 --> 00:28:40,418 - Ale należy pan do Firmy. 363 00:28:40,708 --> 00:28:43,208 - Formalnie należę do Centrali w Porton. 364 00:28:43,232 --> 00:28:45,232 - Źle myślę o Porton. 365 00:28:45,583 --> 00:28:50,248 Odkąd jest broń jądrowa lepiej zapomnieć o wojnie bakteriologicznej. 366 00:28:50,417 --> 00:28:54,733 Nie mów nic przeciwko Porton. Tam wyprzedzamy Amerykanów. 367 00:28:55,200 --> 00:28:57,192 - Ciągle przydatna rzecz. 368 00:28:55,500 --> 00:28:57,492 369 00:28:57,216 --> 00:28:58,216 - Niby czemu? 370 00:28:58,617 --> 00:29:01,987 No nie wiem. Ale, dam ci przykład. 371 00:29:02,500 --> 00:29:06,995 Jeśli Amerykanie zapytają nas, czy mamy dla nich jakiegoś owada... 372 00:29:07,167 --> 00:29:09,659 który przetrwa każdy środek owadobójczy... 373 00:29:09,833 --> 00:29:13,656 tak, że Kubańczycy mogą spryskiwać te swoje plantacje... 374 00:29:13,833 --> 00:29:18,077 Możesz powiedzieć: „Oczywiście, ale jeśli wyświadczycie nam przysługę”. 375 00:29:18,250 --> 00:29:19,866 Rozumiesz? 376 00:29:20,292 --> 00:29:23,758 - Przyjdź jeszcze na badanie krwi. 377 00:29:23,782 --> 00:29:25,707 - Po co te wszystkie testy? 378 00:29:25,708 --> 00:29:29,531 My, lekarze uwielbiamy testy. To rodzaj uzależnienia jak polowanie. 379 00:29:29,708 --> 00:29:34,157 Polujemy na choroby u pozornie zdrowych ludzi. 380 00:29:35,792 --> 00:29:40,207 Idę zjeść z jednym z przełożonych i zanocuję u Davisa. 381 00:29:40,375 --> 00:29:43,334 - Skończycie tak późno? - Przeszkadza ci to? 382 00:29:43,500 --> 00:29:47,494 O nie. Ufam, że Davis zadba o ciebie. 383 00:29:47,667 --> 00:29:50,535 - To ten szalik, proszę pani. - Dziękuję. 384 00:29:55,833 --> 00:29:57,620 Muller przyjeżdża tutaj. 385 00:29:57,692 --> 00:29:58,783 - Cornelius Muller? 386 00:29:58,807 --> 00:29:59,807 - Tak. 387 00:30:00,031 --> 00:30:02,031 Muszę być dla niego przyjazny. 388 00:30:02,750 --> 00:30:05,333 Nie martw się. Nie może nas już krzywdzić. 389 00:30:06,958 --> 00:30:10,907 - Jak wyglądam? - Świetnie wyglądasz. 390 00:30:13,458 --> 00:30:16,326 - To będzie 35 funtów, sir. - W porządku. 391 00:30:30,583 --> 00:30:34,327 - To tak jak za dawnych czasów, prawda? - Dlaczego? 392 00:30:34,792 --> 00:30:35,908 Afryka. 393 00:31:25,083 --> 00:31:30,249 - Pomyśl o swoim ciśnieniu krwi. - Nie straszysz mnie. 394 00:31:31,083 --> 00:31:33,871 - Jescze jedna kolejka. - Dla mnie nie. 395 00:33:16,625 --> 00:33:20,494 Panowie, tutaj mieszkam. Wobec tego dobranoc 396 00:33:23,333 --> 00:33:25,346 - To głupie, że był z nami. 397 00:33:25,370 --> 00:33:26,416 - Przecież go lubisz 398 00:33:26,417 --> 00:33:29,034 Wcześniej tak. Dziś mnie denerwował. 399 00:33:29,208 --> 00:33:32,167 Ta rozmowa o moim ciśnieniu krwi. 400 00:33:32,333 --> 00:33:34,416 O co z tym chodziło? 401 00:33:35,167 --> 00:33:38,956 - Czy on naprawdę jest lekarzem? - Ma coś wspólnego z ośrodkiem Porton. 402 00:33:39,125 --> 00:33:41,868 - Tak, powiedział mi to. - Ach tak? 403 00:33:42,083 --> 00:33:44,957 - Tak, jest bardzo dumny z Porton. 404 00:33:44,981 --> 00:33:46,541 - Dlaczego niby? 405 00:33:46,542 --> 00:33:49,080 Są przed Amerykanami. 406 00:33:49,250 --> 00:33:52,118 Amerykanie muszą teraz prosić: 407 00:33:52,292 --> 00:33:56,411 "dajcie nam owada, który zjada trzcinę cukrową na Kubie" 408 00:33:56,583 --> 00:33:57,949 Tak mówi. 409 00:34:01,042 --> 00:34:03,034 Rozgość się. 410 00:34:04,333 --> 00:34:06,825 Przygotuję drinki na dobranoc. 411 00:34:11,375 --> 00:34:13,458 Czy chcesz posłuchać muzyki? 412 00:34:13,625 --> 00:34:15,867 Czy nikt tu nie sprząta? 413 00:34:16,042 --> 00:34:19,365 W poniedziałki przychodzi kobieta. Zostawię jej to. 414 00:34:20,125 --> 00:34:23,869 - Kieliszek porto? - Czy wolisz szkocką? 415 00:34:35,875 --> 00:34:39,949 I to właśnie nazywa się „Black & White Walker”. 416 00:34:50,125 --> 00:34:51,991 Niezłe. 417 00:34:52,167 --> 00:34:56,662 Musimy zareklamować to przy pomocy gigantycznej pandy w cylindrze. 418 00:34:59,708 --> 00:35:01,791 Kto to do diabła jest? 419 00:35:02,792 --> 00:35:05,500 - Halo? - Mówi Sarah. Czy bardzo przeszkadzam? 420 00:35:05,667 --> 00:35:08,205 Nie, wcale nie. To Sarah. 421 00:35:13,958 --> 00:35:16,746 - Spałeś? - Czy coś jest nie tak z Samem? 422 00:35:16,917 --> 00:35:18,499 Sam jest w porządku. 423 00:35:18,792 --> 00:35:23,412 Ale się boję. Ktoś zadzwonił dwa razy w nocy. 424 00:35:23,583 --> 00:35:26,291 To pewnie pomyłka. Nie bój się. 425 00:35:26,583 --> 00:35:28,745 Ktoś wie, że cię nie ma. 426 00:35:29,667 --> 00:35:35,163 - Wróciłbym do domu, ale... - Nie. Teraz poczułam się lepiej. 427 00:35:35,583 --> 00:35:38,451 Jestem głupia. Kocham cię, skarbie. 428 00:35:39,958 --> 00:35:44,328 - Ja też, kochanie. - Powiedz Davisowi, że go przepraszam. 429 00:35:44,708 --> 00:35:48,281 - Dobranoc, kochanie. - Dobranoc, Maurice. 430 00:35:55,042 --> 00:35:57,125 Czy coś jest nie tak? 431 00:35:57,833 --> 00:36:01,076 Myślę, że twój telefon jest podsłuchiwany. 432 00:36:01,250 --> 00:36:04,209 - Skąd to wiesz? - Coś mnie zastanowiło. 433 00:36:04,375 --> 00:36:07,118 Jak otwarte drzwi, które są zawsze zamknięte. 434 00:36:07,292 --> 00:36:10,000 Nie zauważysz nowoczesnych pluskiew. 435 00:36:10,167 --> 00:36:12,955 - Chyba że powinieneś to zauważyć. - Ale dlaczego? 436 00:36:13,125 --> 00:36:16,664 - Bv cię przestraszyć. - Dlaczego mnie? 437 00:36:17,042 --> 00:36:22,367 Martwi mnie to, co powiedział Percival. Podejrzewają wyciek. 438 00:36:22,542 --> 00:36:27,162 - I nas podejrzewają? - Jednego z nas. Albo obu. 439 00:36:27,333 --> 00:36:30,371 Skoro to nie my, co nas to obchodzi? 440 00:36:31,375 --> 00:36:33,867 Kogo to do diabła obchodzi? 441 00:36:34,500 --> 00:36:36,366 Mam tego dość. 442 00:36:36,542 --> 00:36:39,410 Chciałbym wyskoczyć w ponieedziałek, w porządku? 443 00:36:39,583 --> 00:36:44,624 Zaprosiłem Cynthię do zoo i na sałatkę z homarów. 444 00:36:44,792 --> 00:36:49,162 - Zgodziła się? - Nie, ale też nie odmówiła. 445 00:36:49,542 --> 00:36:52,633 - Może zlituje się nade mną. 446 00:36:52,657 --> 00:36:54,657 - Zakochałeś się na poważnie, prawda? 447 00:36:55,333 --> 00:36:58,497 Jeśli ktoś zapyta, to jestem u dentysty. 448 00:36:58,667 --> 00:37:03,492 - Wrócę o pierwszej. - A twój raport dla Watsona? 449 00:37:03,750 --> 00:37:05,912 Zrobię potem. Zaborę akta ze sobą. 450 00:37:06,708 --> 00:37:08,700 To ryzykowne. 451 00:37:10,042 --> 00:37:14,491 Popatrzę z Cynthią jak małpy kopulują. 452 00:37:29,208 --> 00:37:33,031 - Spóźniam się. - Cześć tato. Piję sherry. 453 00:37:33,208 --> 00:37:35,120 To samo dla mnie. 454 00:37:43,167 --> 00:37:45,016 - Jak tam twoja matka? 455 00:37:45,040 --> 00:37:47,040 - Mam nowe wiadomości. 456 00:37:47,292 --> 00:37:49,375 Tylko matka o tym wie. 457 00:37:51,667 --> 00:37:54,580 Nie jesteś ciekawy? 458 00:37:56,333 --> 00:37:57,744 Że co? 459 00:37:57,917 --> 00:38:00,580 Och, przepraszam, kochanie. 460 00:38:00,750 --> 00:38:02,787 Jest tutaj znajomy. 461 00:38:03,917 --> 00:38:05,249 Ja... 462 00:38:05,417 --> 00:38:06,908 ...wychodzę za mąż. 463 00:38:07,083 --> 00:38:09,283 - Za mąż? Czy twoja matka o tym wie? 464 00:38:09,307 --> 00:38:11,307 - Właśnie to powiedziałam. 465 00:38:48,667 --> 00:38:53,537 Pracuje w agencji reklamowej „Jameson's Baby Powder”. 466 00:38:53,708 --> 00:38:54,824 Super. 467 00:38:55,000 --> 00:38:59,870 Wydają ogromne sumy pieniędzy by wyprzedzić specyfik "Johnson Baby”. 468 00:39:00,042 --> 00:39:04,582 Hasło pochodzi od Colina: „Jameson delikatnie pudruje twoje dziecko". 469 00:39:04,750 --> 00:39:08,039 Możesz być tego pewien. 470 00:39:08,708 --> 00:39:10,297 - Colin jest bardzo kreatywny. 471 00:39:10,321 --> 00:39:12,321 - Rzeczywiście? 472 00:39:13,292 --> 00:39:14,749 Moja droga... 473 00:39:15,792 --> 00:39:18,409 ...czy jesteś pewna swoich uczuć? 474 00:39:18,833 --> 00:39:22,122 Oboje jesteśmy pewni, tato. 475 00:39:22,542 --> 00:39:27,207 W końcu mieszkamy razem od roku. 476 00:39:28,667 --> 00:39:31,739 Przepraszam, tego nie wiedziałem. 477 00:39:33,375 --> 00:39:38,075 Skoro jesteśmy tutaj razem, skorzystam, by dać ci nr telefonu. 478 00:39:38,708 --> 00:39:40,324 Całkiem oficjalnie. 479 00:39:41,417 --> 00:39:43,079 Od 21. 480 00:39:43,250 --> 00:39:47,164 Pobieramy się tylko cywilnie, bez gości. 481 00:39:47,333 --> 00:39:49,950 To znaczy bez rodzin też. Będzie tylko mama. 482 00:39:51,625 --> 00:39:56,450 Zapraszamy ciebie również, o ile nie boisz się zobaczyć mamy. 483 00:39:56,792 --> 00:39:59,660 Nie wiem, czy dam radę przyjść. 484 00:40:00,583 --> 00:40:02,950 Co mam dać wam w prezencie? 485 00:40:06,000 --> 00:40:10,370 Najprościej gotówkę, czek. To także łatwiejsze dla ciebie. 486 00:40:11,375 --> 00:40:13,314 - Powinieneś przyjść. 487 00:40:13,338 --> 00:40:15,338 - Spróbuję. 488 00:40:16,542 --> 00:40:19,161 - Możesz zabrać kogoś, przyjaciela. 489 00:40:19,185 --> 00:40:20,832 - Przyjaciela? 490 00:40:20,833 --> 00:40:23,246 Masz przyjaciół, prawda? 491 00:40:25,208 --> 00:40:26,665 O tak. 492 00:40:27,125 --> 00:40:28,912 Tak, oczywiście. 493 00:40:32,583 --> 00:40:35,472 - Wiem, gdzie Davis był w poniedziałek rano. 494 00:40:35,496 --> 00:40:37,166 - Więc? 495 00:40:37,167 --> 00:40:38,703 W zoo. 496 00:40:39,292 --> 00:40:40,578 I? 497 00:40:41,208 --> 00:40:44,246 Powiedział Castle'owi, że idzie do dentysty. 498 00:40:44,417 --> 00:40:46,500 Czy spotkał kogoś? 499 00:40:47,167 --> 00:40:52,413 Nie, ale czekał na kogoś. Miał ze sobą akta. 500 00:40:52,583 --> 00:40:54,607 - Wszystko to tylko poszlaki. 501 00:40:54,731 --> 00:40:56,731 - On jest naszym człowiekiem. 502 00:40:57,208 --> 00:41:00,042 A co z Watsonem? Nie jest u nas długo. 503 00:41:00,208 --> 00:41:04,578 Został dokładnie sprawdzony. Brak kontaktu z komunistami. 504 00:41:05,000 --> 00:41:08,038 Castle jest jeszcze mniej prawdopodobny. 505 00:41:08,292 --> 00:41:13,412 Jego ojciec był staroświeckim lekarzem rodzinnym, matka w obronie plot w czasie wojny. 506 00:41:13,583 --> 00:41:16,451 Trzyma też z konserwatystami. 507 00:41:16,625 --> 00:41:18,787 Ale to o niej mówi. 508 00:41:19,500 --> 00:41:23,119 On jest dobrym synem, odwiedza ją co miesiąc. 509 00:41:23,292 --> 00:41:28,162 Rodzinny człowiek, który żyje oszczędnie, niewiele alkoholu. 510 00:41:28,333 --> 00:41:32,077 Ma za mało wyobraźni jak na podwójnego agenta. 511 00:41:32,500 --> 00:41:36,198 Jeśli jesteśmy już pewni, to co zrobimy? 512 00:41:36,792 --> 00:41:39,785 W tej chwili opracowujemy plan. 513 00:41:40,167 --> 00:41:41,624 Orzeszki ziemne. 514 00:41:42,583 --> 00:41:43,744 Orzeszki ziemne? 515 00:41:43,917 --> 00:41:46,534 Wiesz, jakie są orzeszki ziemne. 516 00:41:46,708 --> 00:41:51,248 Tak, jasne. Byłem na placówce sześć lat w Nigerii. 517 00:41:51,792 --> 00:41:54,751 Jeśli się psują, pleśnieją. 518 00:41:55,208 --> 00:41:59,248 A pleśń wytwarza substancję zwaną aflatoksyną. 519 00:42:00,292 --> 00:42:01,828 Panie Ober. 520 00:42:02,833 --> 00:42:04,916 Proszę, panie Davis, proszę. 521 00:42:05,083 --> 00:42:07,917 W porządku. Najpierw ja się chowam. 522 00:42:08,083 --> 00:42:09,745 Jeden, dwa, 523 00:42:09,917 --> 00:42:11,499 trzy, cztery, 524 00:42:11,667 --> 00:42:13,124 pięć, sześć, 525 00:42:13,292 --> 00:42:14,874 siedem, osiem, 526 00:42:15,042 --> 00:42:16,624 dziewięć, dziesięć! 527 00:42:35,375 --> 00:42:38,743 - Cholernie zimno, co? - To był twój pomysł. 528 00:42:38,917 --> 00:42:41,751 Sam, mały drań, uwielbia bawić się w chowanego. 529 00:42:41,917 --> 00:42:44,455 - Zawołam go. - Nie, czekaj. 530 00:42:44,625 --> 00:42:46,912 Chcę z tobą porozmawiać. 531 00:42:47,208 --> 00:42:49,200 Jestem śledzony. 532 00:42:49,625 --> 00:42:55,326 Poszedłem do Scotta z Cynthią. Przed jej domem był mężczyzna. 533 00:42:55,875 --> 00:42:58,743 Później ten typ pił whisky w Scott's. 534 00:42:58,917 --> 00:43:04,163 Kiedy dziś wyszedłem z domu, na poboczu stał się mini-cooper. 535 00:43:04,417 --> 00:43:06,579 Pomyślałem, że znam kierowcę. 536 00:43:06,750 --> 00:43:10,869 Tak nie było. Jechał za mną aż opuściłem Londyn. 537 00:43:11,042 --> 00:43:12,534 - Śledził cię tutaj? 538 00:43:12,558 --> 00:43:13,707 - Nie. 539 00:43:13,708 --> 00:43:16,274 - Jak powiedziałem, twój telefon jest podsłuchiwany. 540 00:43:16,298 --> 00:43:18,298 - O co tu chodzi? 541 00:43:19,083 --> 00:43:24,829 Oni demonstracyjnie szukają kreta. Liczą, że ty stracisz nerwy. 542 00:43:25,000 --> 00:43:26,959 - W wypadku, gdybyś ty nim był. 543 00:43:26,983 --> 00:43:28,124 - Wierzysz w to? 544 00:43:28,125 --> 00:43:32,415 Ależ nie. Olej te ich podchody a wszystko bedzie dobrze. 545 00:43:32,583 --> 00:43:34,745 Nie podoba mi się to. 546 00:43:35,083 --> 00:43:37,917 Nie mogę kontynuować czytania „Wojny i pokoju”. 547 00:43:38,083 --> 00:43:40,075 To wspaniała książka. 548 00:43:40,250 --> 00:43:44,950 Potrzebuje pan tylko cierpliwości. Czy doczytał pan do odwrotu z Moskwy? 549 00:43:45,125 --> 00:43:48,539 Nie, a mój przyjaciel porzucił lekturę jeszcze wcześniej. 550 00:43:49,292 --> 00:43:51,830 Zobaczmy, co jeszcze dla pana mamy. 551 00:43:52,000 --> 00:43:55,869 Może autor wiktoriański? Trollope. 552 00:43:56,042 --> 00:44:00,286 Mój syn powinien coś zasugerować. Uwielbia Trollope'a. 553 00:44:00,458 --> 00:44:03,201 - Zabawne. - Niezwykły chłopak. 554 00:44:03,375 --> 00:44:05,373 - Ale pieniądze przyciągają. 555 00:44:05,597 --> 00:44:07,249 - Z pewnością zarabia dobrze. 556 00:44:07,250 --> 00:44:11,073 Musi płacić też „podatek dochodowy od policji”. 557 00:44:11,250 --> 00:44:16,041 Tak go nazywa. Wchodzi policja, a potem musisz zapłacić. 558 00:44:16,292 --> 00:44:18,500 Jak zwykle dwie kopie? 559 00:44:53,583 --> 00:44:55,495 Może pan wejść. 560 00:44:58,083 --> 00:45:00,040 Podejdź bliżej. 561 00:45:00,208 --> 00:45:02,370 Znacie się już, tak. 562 00:45:06,417 --> 00:45:11,242 To miło, że pan tu przyszedł. Proszę usiąść. 563 00:45:13,208 --> 00:45:16,121 Nie jest to dla mnie dogodne, ale jestem. 564 00:45:16,500 --> 00:45:21,871 Aby zapobiec skandalowi, wasz ambasador nie został poinformowany. 565 00:45:22,042 --> 00:45:23,908 Byliście lekkomyślni. 566 00:45:24,083 --> 00:45:28,373 Kapitan Van Donck z policji bezpieczeństwa zwrócił nam na to uwagę. 567 00:45:28,542 --> 00:45:32,365 Mówił, że status dyplomatyczny był często nadużywany. 568 00:45:32,542 --> 00:45:36,286 dla młodszego personelu ambasady. 569 00:45:36,917 --> 00:45:39,830 Mówił, że złamałeś prawo. 570 00:45:40,333 --> 00:45:41,401 - Jakie prawo? 571 00:45:41,725 --> 00:45:43,474 - Jeśli chciałeś pieprzyć czarne kurwy... 572 00:45:43,875 --> 00:45:46,973 ...mogłeś iść do burdelu w Lesotho lub Suazi. 573 00:45:47,458 --> 00:45:49,908 - Są w waszej Wspólnocie Narodów. 574 00:45:50,032 --> 00:45:52,032 - Byłeś obserwowany. 575 00:45:53,125 --> 00:45:58,541 Bez immunitetu dyplomatycznego byłbyś teraz w więzieniu. 576 00:45:58,708 --> 00:45:59,977 - Gdzie ona jest? 577 00:46:00,001 --> 00:46:02,001 - W porządku. Reszta do mnie należy. 578 00:46:02,958 --> 00:46:04,870 Dzięki za pomoc 579 00:46:05,042 --> 00:46:07,250 Bez obaw, znajdę ją. 580 00:46:08,792 --> 00:46:11,455 Nie byłby dla niej zbyt miły. 581 00:46:11,625 --> 00:46:14,459 Oczywiście, że mógłbym ją chronić. 582 00:46:14,875 --> 00:46:19,575 Czasami musisz zdecydować, gdzie masz swoich przyjaciół. 583 00:46:25,042 --> 00:46:28,114 Czy Sir John wie, że chciałem cię zwerbować? 584 00:46:28,292 --> 00:46:31,740 Zwerbować? To chyba nie jest właściwe słowo. 585 00:46:31,917 --> 00:46:34,330 Ale teraz pracujemy razem. 586 00:46:34,500 --> 00:46:38,073 Gdybym wówczas wiedział, jaka jest prawdziwa natura twojej pracy... 587 00:46:38,250 --> 00:46:41,368 Nigdy bym ci nie zagroził z powodu tej kobiety z Bantu. 588 00:46:41,542 --> 00:46:44,706 Nie zdawałem sobie sprawy, że ona była tylko twoim agentem. 589 00:46:44,875 --> 00:46:49,745 Uważałem cię za idealistycznego, sentymentalnego przeciwnika apartheidu. 590 00:46:49,917 --> 00:46:51,540 - Masz mi to dalej za złe? 591 00:46:51,564 --> 00:46:53,416 - Cóż, obaj jesteśmy profesjonalistami. 592 00:46:53,417 --> 00:46:55,560 -Przy okazji - jak wyciągnąłeś tą swoją agentkę? 593 00:46:55,584 --> 00:46:56,832 - Moją agentkę? 594 00:46:56,833 --> 00:47:00,247 Tą kobietę Bantu. Przez Suazi? 595 00:47:00,417 --> 00:47:01,874 Tak. 596 00:47:02,542 --> 00:47:06,115 Myślałem, że granica była całkowicie zamknięta. 597 00:47:07,250 --> 00:47:09,490 - Pamiętasz Van Doncka? 598 00:47:09,514 --> 00:47:11,457 - Tak, żywego. 599 00:47:11,458 --> 00:47:14,872 Został zdegradowany, ponieważ ta mała uciekła mu. 600 00:47:15,042 --> 00:47:17,250 Jak miała na imię? Mankosi? 601 00:47:17,417 --> 00:47:19,204 Sarah Mankosi, tak. 602 00:47:19,375 --> 00:47:22,288 Byłem przekonany wówczas, że to historia miłosna. 603 00:47:22,458 --> 00:47:24,791 Ale nie przejmuj się mną. 604 00:47:24,958 --> 00:47:29,703 Myślałem, że jeśli ją zatrzymamy, będzie dla nas pracować. 605 00:47:33,083 --> 00:47:34,870 Wie pan... 606 00:47:35,208 --> 00:47:39,623 Miałem kiedyś nawet czarny tyłek na kolanach... 607 00:47:39,917 --> 00:47:42,455 Oczywiście, że nie w RPA. 608 00:47:42,625 --> 00:47:47,165 W Lesotho, z moimi czarnymi braćmi w Holiday Inn Casino. 609 00:47:47,375 --> 00:47:50,994 I niespodziewanie zdarzyło się coś zupełnie innego. 610 00:47:51,875 --> 00:47:54,242 Oczywiście było to również legalne. 611 00:48:04,875 --> 00:48:06,867 Przyjedziesz o wpół do jedenastej? 612 00:48:07,917 --> 00:48:11,740 Teraz porozmawiamy o operacji "Wujek Remus". 613 00:48:11,917 --> 00:48:14,751 i o problemach, które nas czekają. 614 00:48:14,958 --> 00:48:18,747 Twój kraj, mój kraj i oczywiście USA. 615 00:48:23,292 --> 00:48:25,375 - Oto i ona. Cześć kochanie. - Hallo. 616 00:48:25,542 --> 00:48:28,330 To jest pan Muller. Moja żona Sarah. 617 00:48:28,500 --> 00:48:30,833 Bardzo mi przyjemnie, ​​pani Castle. 618 00:48:31,000 --> 00:48:33,617 Siedem lat temu prawie się spotkaliśmy. 619 00:48:33,792 --> 00:48:35,749 Siedem zmarnowanych lat. 620 00:48:35,917 --> 00:48:38,625 - Pańska żona to piękność, Castle. - Dziękuję. 621 00:48:38,792 --> 00:48:40,283 Nasz syn Sam. 622 00:48:40,458 --> 00:48:41,699 - Hallo Sam. - Hallo. 623 00:48:41,875 --> 00:48:43,213 - Ile masz lat? - Siedem. 624 00:48:43,237 --> 00:48:44,737 A ty? 625 00:48:45,750 --> 00:48:48,458 Polubiła pani tutejszy klimat? 626 00:48:48,625 --> 00:48:50,332 W porównaniu do RPA? 627 00:48:51,417 --> 00:48:53,532 Tutaj nie jest tak ekstremalnie. 628 00:48:53,556 --> 00:48:55,556 Ma pan na myśli pogodę? 629 00:48:56,292 --> 00:48:57,578 Tak, 630 00:48:58,000 --> 00:48:59,536 pogodę. 631 00:49:00,333 --> 00:49:02,370 Tutaj nie jest tak ekstremalnie. 632 00:49:10,750 --> 00:49:13,868 Za co pijemy? Za operację Wujek Remus? 633 00:49:14,542 --> 00:49:17,706 - Zostawmy to w biurze. - Jak pan chce. 634 00:49:17,875 --> 00:49:20,413 Wypijmy za pana i pana żonę. 635 00:49:20,583 --> 00:49:24,532 - Czy zostawiła nas samych z mojego powodu? - Nie, nie. 636 00:49:24,708 --> 00:49:26,540 Za was oboje. 637 00:49:29,250 --> 00:49:32,539 Mieliśmy kiedyś wino porto z Lourenço Marques, 638 00:49:32,708 --> 00:49:35,200 kiedy był jeszcze portugalski. 639 00:49:35,375 --> 00:49:37,583 Miasto się zmieniło. 640 00:49:37,750 --> 00:49:39,286 Biedny Davis. 641 00:49:39,792 --> 00:49:41,078 Kto? 642 00:49:41,250 --> 00:49:43,708 Och, nic. Młody kolega. 643 00:49:44,125 --> 00:49:46,590 - Twojej żonie musi brakować Afryki. 644 00:49:46,614 --> 00:49:48,614 - Ma inne wspomnienia niż pan. 645 00:49:48,958 --> 00:49:52,406 Ależ proszę pana. Przecież obaj jesteśmy Afrykanerami. 646 00:49:52,583 --> 00:49:55,576 Moja rodzina była tam przed Bantu. 647 00:49:55,792 --> 00:50:00,241 Tylko późni imigranci utożsamiają Afrykę z czarnoskórymi. 648 00:50:00,417 --> 00:50:02,955 Zwłaszcza komuniści. 649 00:50:03,625 --> 00:50:05,708 Jak biedny Connolly. 650 00:50:05,958 --> 00:50:07,681 - Dlaczego biedny? 651 00:50:07,705 --> 00:50:09,499 - Posunął się za daleko. 652 00:50:09,500 --> 00:50:12,413 Kontaktował się z partyzantami. 653 00:50:12,583 --> 00:50:17,328 Był dobrym prawnikiem. Stwarzał problemy policji bezpieczeństwa. 654 00:50:17,500 --> 00:50:19,332 Już nie? 655 00:50:19,708 --> 00:50:20,994 Nie. 656 00:50:21,500 --> 00:50:25,244 Zmarł w więzieniu rok temu. 657 00:50:25,667 --> 00:50:27,454 Zapalenie płuc. 658 00:50:29,625 --> 00:50:32,948 To oszczędziło mu procesu sądowego. 659 00:50:47,625 --> 00:50:49,207 - Dzień dobry. - Dobrze. 660 00:50:49,375 --> 00:50:51,662 - Nazywam się Castle. - Dobrze. 661 00:51:00,667 --> 00:51:03,455 Dzień dobry. Miło, że pan przybył. 662 00:51:08,333 --> 00:51:11,826 To pan Castle z ambasady brytyjskiej. 663 00:51:13,375 --> 00:51:16,868 Nie przychodzę jako dyplomata, ale jako pisarz. 664 00:51:17,042 --> 00:51:21,366 Weźmie udział w naszej dyskusji i odpowie na pytania, tak? 665 00:51:21,542 --> 00:51:24,376 - Czy mogę również zadawać pytania? - Ale w omawianym temacie. 666 00:51:24,542 --> 00:51:27,000 Zgoda. Kto zaczyna? 667 00:51:27,542 --> 00:51:31,161 Mam pytanie. Czego tu u licha szukasz, człowieku? 668 00:51:31,333 --> 00:51:34,326 - To pytanie retoryczne. - Więc? 669 00:51:34,500 --> 00:51:39,040 Nie mówimy tym samym językiem i nigdy nie przeczytam twoich książek. 670 00:51:39,208 --> 00:51:40,494 Chciałbym... 671 00:51:40,667 --> 00:51:43,535 Mamy już dość liberalnych Białych. 672 00:51:43,708 --> 00:51:47,122 - Pozwól mu mówić. - Co on może nam powiedzieć? 673 00:51:47,292 --> 00:51:50,456 Wie pan, co mają tu do roboty liberałowie? 674 00:51:50,525 --> 00:51:52,168 - Niech pan powie. 675 00:51:52,192 --> 00:51:54,141 - Siedzieć cicho. 676 00:51:54,142 --> 00:51:57,365 - To co powiedział nie jest zbyt mądre. - Ale to pouczające. 677 00:52:00,292 --> 00:52:04,241 - Jak tam twoja książka? - Trudno mi dotrzeć do pewnych ludzi. 678 00:52:04,417 --> 00:52:07,000 - Potrzebujesz pośrednika. - To byłoby dobre. 679 00:52:07,167 --> 00:52:09,284 Coś mogę z tym zrobić. 680 00:52:15,667 --> 00:52:17,750 To jest Sarah Mankosi. 681 00:52:17,917 --> 00:52:20,785 - Możesz ją zabrać? - Oczywiście. 682 00:52:20,958 --> 00:52:23,325 Staraj się nie przyciągać uwagi. 683 00:52:27,708 --> 00:52:30,576 - Do widzenia. - Do widzenia. Dziękuję. 684 00:52:44,625 --> 00:52:48,118 Jestem trochę naiwny w sprawach Afryki Południowej. 685 00:52:48,292 --> 00:52:51,490 Jako pokojówka mogłam siedzieć z przodu. 686 00:52:51,667 --> 00:52:54,660 Pan po prostu odwozi pokojówkę do domu. 687 00:52:56,167 --> 00:52:58,534 Connolly mówi, że potrzebuje pan pomocy. 688 00:52:59,458 --> 00:53:02,075 Dobrze. Szyfruj dla Londynu. 689 00:53:39,083 --> 00:53:41,826 OK, JUTRO, HOTEL CARLTON, POKÓJ 299 690 00:54:03,042 --> 00:54:06,911 - Sarah. Wszystko w porządku? - Lot był opóźniony. 691 00:54:07,083 --> 00:54:10,827 Ale twojego człowieka nie było w samolocie. 692 00:54:11,000 --> 00:54:15,745 - Myślałem, że coś ci się stało. - Nie mnie. Jemu może. 693 00:54:15,917 --> 00:54:19,740 Musisz poradzić sobie bez niego, są jednak inni. 694 00:54:19,917 --> 00:54:22,910 - Czujesz się tutaj bezpieczna? - Do pewnego stopnia. 695 00:54:23,083 --> 00:54:26,247 To drogi hotel, jeden z najlepszych. 696 00:54:26,417 --> 00:54:29,285 Gdybyśmy spotkali się w Mamelodi lub Soweto... 697 00:54:29,458 --> 00:54:32,166 ...zaraz pojawiła by się policja bezpieczeństwa. 698 00:54:32,333 --> 00:54:34,602 - Pieniądze zmieniają zasady. 699 00:54:34,626 --> 00:54:36,626 - Napijesz się czegoś? 700 00:54:36,667 --> 00:54:39,330 - Whisky? - Tak, małą. Dziękuję. 701 00:54:39,500 --> 00:54:41,457 Z wodą proszę. 702 00:55:01,583 --> 00:55:03,199 Powodzenia. 703 00:55:05,833 --> 00:55:09,372 Dzisiaj poszło źle. Następnym razem się uda. 704 00:55:09,750 --> 00:55:13,164 - Powinnaś już iść. - Dlaczego? 705 00:55:13,667 --> 00:55:17,707 - Boję się o ciebie. - Ale tęskniłabym za tym. 706 00:55:18,292 --> 00:55:20,705 Dlaczego Connolly Cię wybrał? 707 00:55:21,333 --> 00:55:26,283 Nie czułam się dobrze. Matthew uważał, że powinnam się czymś zająć. 708 00:55:26,542 --> 00:55:30,741 - Co się stało? - Mój przyjaciel został zabity. 709 00:55:30,917 --> 00:55:33,989 - Został przejechany. - Dobry przyjaciel? 710 00:55:34,625 --> 00:55:36,082 Tak. 711 00:55:37,542 --> 00:55:40,831 Czy nie możemy napić się czegoś gdzieś indziej? 712 00:55:42,167 --> 00:55:45,035 Pretoria jest w tym bardziej konserwatywna niż Johannesburg. 713 00:55:45,458 --> 00:55:50,078 - To spotkajmy się Johannesburgu. - Tak, dobrze. 714 00:55:54,333 --> 00:55:58,247 - Naprawdę jesteś dyplomatą, Maurice? - Tak, jasne. Dlaczego? 715 00:55:58,583 --> 00:56:00,728 - Nie zachowujesz się dyplomatycznie. 716 00:56:00,752 --> 00:56:03,352 - To co robię jest zgodne z zasadami dyplomacji. 717 00:56:03,500 --> 00:56:06,038 Dobre kontakty z miejscową ludnością. 718 00:56:06,792 --> 00:56:08,815 - Czy zarezerwowałeś pokój? 719 00:56:08,839 --> 00:56:10,839 - Nie. Dlaczego? 720 00:56:11,000 --> 00:56:12,943 - Boisz się odważyć? 721 00:56:13,567 --> 00:56:15,124 - A ty? 722 00:56:15,125 --> 00:56:16,411 Nie. 723 00:56:33,558 --> 00:56:35,558 Sarah... 724 00:56:35,583 --> 00:56:37,074 W porządku. 725 00:56:37,417 --> 00:56:39,457 - To był mój pomysł. 726 00:56:39,581 --> 00:56:41,641 - Nie to miałem na myśli. 727 00:56:42,042 --> 00:56:44,250 Ale czy nie żałujesz teraz tego? 728 00:56:44,417 --> 00:56:46,579 Czego mam żałować? 729 00:56:54,375 --> 00:56:56,833 Nie mogę tu zostać. 730 00:57:01,625 --> 00:57:04,993 - Odwiozę cię - Nie, ty musisz zostać. 731 00:57:05,208 --> 00:57:09,157 W przeciwnym razie przyciągnęłoby to uwagę. Mam tu przyjaciół. 732 00:57:09,333 --> 00:57:11,152 - Jutro pojadę do domu. 733 00:57:11,176 --> 00:57:13,176 - Kiedy znów się spotkamy? 734 00:57:14,000 --> 00:57:17,368 Jeśli będziesz mnie potrzebować, powiadom Connolly'ego. 735 00:57:18,792 --> 00:57:24,163 Na pewno cię potrzebuję. Chcę się z tobą spotkać bez tego strachu. 736 00:57:24,708 --> 00:57:26,870 Przyjdę do ambasady. 737 00:57:27,042 --> 00:57:30,831 Terytorium brytyjskie. Całkiem legalnie, w twoim biurze. 738 00:57:32,250 --> 00:57:35,698 - Nie żartuj z tego. - Czy wyglądam dobrze? 739 00:57:49,167 --> 00:57:51,250 Bądź ostrożna. 740 00:58:22,125 --> 00:58:24,959 ZACHOWAJ SWOJE MIASTO W CZYSTOŚCI 741 00:58:53,250 --> 00:58:57,824 Nie możesz przyjść do mnie? Potem zostaniesz na całą noc. 742 00:58:58,000 --> 00:59:00,083 Ale tutaj nikt nie przychodzi. 743 00:59:20,500 --> 00:59:23,493 - Czy bierzesz coś ... - Jakie coś? 744 00:59:24,042 --> 00:59:26,455 By nie zajść w ciążę. 745 00:59:26,625 --> 00:59:29,208 - Na to jest za późno. - Dlaczego? 746 00:59:29,750 --> 00:59:34,324 Nie martw się. Jestem w ciąży zanim się spotkaliśmy. 747 00:59:34,708 --> 00:59:37,621 - Co ty mówisz? - Dziesiąty tydzień. 748 00:59:38,125 --> 00:59:41,698 - I nic mi nie mówisz? - To ciebie nie dotyczy. 749 00:59:41,875 --> 00:59:43,773 - Ojciec dziecka nie żyje, mówiłam ci. 750 00:59:43,797 --> 00:59:45,797 Nie powiedziałaś mi że nosisz bękarta. 751 00:59:45,875 --> 00:59:47,718 - Czy tak zrobiłby biały człowiek? 752 00:59:47,742 --> 00:59:49,416 - Oszukałaś mnie. 753 00:59:49,417 --> 00:59:53,536 Jesteś hipokrytą! Nie udawaj, że jestem z twojego klubu tenisowego. 754 00:59:53,708 --> 00:59:56,697 Chciałeś wiedzieć, jak to jest być czarnym, co? 755 00:59:57,167 --> 00:59:59,211 - Nie mów jak dziwka. 756 00:59:59,235 --> 01:00:01,082 - Mówię tak, jak to czuję. 757 01:00:01,083 --> 01:00:03,496 A teraz zawieź mnie z powrotem. 758 01:00:33,917 --> 01:00:36,330 Czy chciałaś zaczekać, aż to sam zauważę? 759 01:00:38,000 --> 01:00:39,536 -Zatrzymaj tutaj. - Dlaczego? 760 01:00:39,708 --> 01:00:41,244 Zatrzymaj auto! 761 01:00:54,292 --> 01:00:57,535 - Więzień mówi, że pan go kopnął. - Nie. 762 01:00:57,708 --> 01:00:59,216 - Kiedy leżał na ziemi. 763 01:00:59,240 --> 01:01:00,582 - On wtedy nie leżał na ziemi. 764 01:01:00,583 --> 01:01:02,747 - To skąd wzięło się pęknięcie śledziony? 765 01:01:02,771 --> 01:01:04,416 - Odepchnąłem go ręką... 766 01:01:04,417 --> 01:01:06,290 ...kiedy do mnie podbiegł i chciał mnie przewrócić. 767 01:01:06,314 --> 01:01:08,291 - Czy to było tak?. 768 01:01:08,292 --> 01:01:10,375 Proszę niech swiadek podejdzie do mnie. 769 01:01:10,875 --> 01:01:12,958 Więzień też. 770 01:01:17,083 --> 01:01:19,575 Czy możesz nam to pokazać? 771 01:01:20,333 --> 01:01:23,576 Czy więzień podbiegł do pana na szczudłach? 772 01:01:24,417 --> 01:01:27,455 Sąd odracza rozprawę do drugiej. 773 01:01:36,708 --> 01:01:38,620 - I co powiedziała? - Tak, zgodziła się. 774 01:01:38,792 --> 01:01:39,908 - Ona przyjdzie? - Tak. 775 01:01:40,083 --> 01:01:41,699 - Gdzie? - Do ciebie. 776 01:01:58,125 --> 01:01:59,741 Cześć, Sarah. 777 01:02:03,208 --> 01:02:07,748 Dziękuję. Nie wiedziałem, jak mogę cię znowu spotkać. 778 01:02:08,500 --> 01:02:12,574 - Przepraszam. - Nie musisz przepraszać. 779 01:02:14,625 --> 01:02:16,992 Chciałem cię znowu zobaczyć. 780 01:02:17,917 --> 01:02:19,533 Tęskniłem za tobą. 781 01:02:21,333 --> 01:02:23,495 Też za tobą tęskniłam. 782 01:02:24,042 --> 01:02:25,908 To było okropne. 783 01:02:28,375 --> 01:02:29,661 Tak. 784 01:02:33,292 --> 01:02:35,409 Zakochałem się w tobie. 785 01:02:36,458 --> 01:02:39,201 To dlatego, że pewne sprawy pozostały niedopowiedziane. 786 01:02:39,375 --> 01:02:42,209 - Wkrótce wyjedziesz. - Nie, nie. 787 01:02:43,250 --> 01:02:45,324 - Kocham cię. 788 01:02:45,348 --> 01:02:47,348 - Wpakujesz się w kłopoty. 789 01:02:47,958 --> 01:02:49,039 Nas. 790 01:02:49,667 --> 01:02:51,203 Tak, nas. 791 01:02:59,875 --> 01:03:01,787 Kocham cię 792 01:03:14,042 --> 01:03:15,829 Klucz Sarah. 793 01:03:16,125 --> 01:03:18,365 - Nie martw się, jest pod dobrą opieką. 794 01:03:18,389 --> 01:03:20,389 - Dzięki Bogu. 795 01:03:20,833 --> 01:03:23,022 - Czy twoi ludzie coś wiedzą? 796 01:03:23,046 --> 01:03:24,791 - Tak, powiedziałem im, że muszę wyjechać. 797 01:03:24,792 --> 01:03:28,456 Dobrze. Leć natychmiast do Lourenço Marques. 798 01:03:28,625 --> 01:03:32,289 Wynajmij pokój w hotelu Polana. Tam dostarczę Sarę. 799 01:03:32,458 --> 01:03:34,777 - Jestem ci bardzo wdzięczny, Connolly. 800 01:03:34,801 --> 01:03:37,101 - Wszystko to robię dla SPRAWY. 801 01:03:37,250 --> 01:03:41,073 Chciałbym brać w tym udział. Bo nic nie robię teraz. 802 01:03:41,292 --> 01:03:43,875 Wasz komunizm nie jest prawdziwym komunizmem. 803 01:03:44,042 --> 01:03:45,829 Ależ nie, właśnie że jest. 804 01:03:46,000 --> 01:03:48,663 Sarah przyjedzie tydzień, dwa później. 805 01:03:48,833 --> 01:03:51,496 - Do widzenia. - Do widzenia. 806 01:04:50,792 --> 01:04:55,332 - Miło cię widzieć. - Myślałem, że już nigdy cię nie zobaczę. 807 01:05:01,042 --> 01:05:05,241 Zostałem tu ponownie wysłany po twoim raporcie o Mullerze. 808 01:05:05,417 --> 01:05:07,030 - Co tu robisz? 809 01:05:07,054 --> 01:05:08,499 - Uczę języka. 810 01:05:08,500 --> 01:05:10,691 - Uczysz rosyjskiego? 811 01:05:10,715 --> 01:05:12,715 - Ależ angielskiego. Mój student jest Polakiem. 812 01:05:13,917 --> 01:05:16,637 - W porządku, wiedziałeś, że Connolly nie żyje? 813 01:05:16,661 --> 01:05:19,361 - Dopiero od kilku tygodni. 814 01:05:19,375 --> 01:05:21,708 Zrobiłem to tylko dla Connolly'ego by ochronić Sarę. 815 01:05:21,875 --> 01:05:25,164 Nigdy nie podzielałem waszych poglądów. Teraz on nie żyje. 816 01:05:25,417 --> 01:05:29,161 Powiedziałeś, że miłość uczyniła cię czarnym mężczyzną. 817 01:05:29,162 --> 01:05:30,208 - Tak. 818 01:05:30,233 --> 01:05:32,522 - Tak więc robisz to dla Sary i czarnych ludzi. 819 01:05:33,042 --> 01:05:34,786 - Potrzebujemy cię. 820 01:05:34,810 --> 01:05:36,810 - Moje informacje są nieistotne. 821 01:05:37,042 --> 01:05:39,787 Traktujemy operację Wujek Remus bardzo poważnie. 822 01:05:39,811 --> 01:05:41,811 A jak w domu? 823 01:05:42,167 --> 01:05:45,490 Sarah boi się włamywaczy, ponieważ wciąż dzwoni telefon. 824 01:05:45,667 --> 01:05:48,250 Martwię się. Jeśli coś mi się stanie... 825 01:05:48,500 --> 01:05:50,744 - Twoja droga ucieczki jest dokładnie zaplanowana. 826 01:05:50,768 --> 01:05:52,768 - Mojej ucieczki - a Sarah i Sam? 827 01:05:53,000 --> 01:05:55,287 Oni też dołączą. Zaufaj nam. 828 01:05:56,083 --> 01:05:57,745 Tak. Przepraszam 829 01:05:58,125 --> 01:06:03,200 - O co chodzi? Samolot czeka. - Lecisz do Waszyngtonu? 830 01:06:03,583 --> 01:06:05,870 Na krótko. Czego pan chce? 831 01:06:06,042 --> 01:06:08,830 - Zielone światło. - Zielone światło? 832 01:06:09,167 --> 01:06:12,786 - Pojawiły się zaznaczone akta. - Które akta? 833 01:06:13,333 --> 01:06:17,247 Czy pamięta pan wieczór po polowaniu na bażanty? 834 01:06:17,417 --> 01:06:19,409 Pan, ja i Daintry. 835 01:06:19,792 --> 01:06:23,456 I wymyślone informacje dla naszego przyjaciela, 836 01:06:23,708 --> 01:06:25,995 - który nie jest zdrowy. - Tak. 837 01:06:26,250 --> 01:06:28,833 Wróciły jak gołąb pocztowy. 838 01:06:29,000 --> 01:06:32,198 - Jesteś pewien? - Absolutnie pewien. 839 01:06:34,625 --> 01:06:36,241 W porządku. 840 01:06:44,958 --> 01:06:48,030 W biurze mówią, że masz kaca. 841 01:06:48,208 --> 01:06:50,575 Źle się ze mną dzieje. 842 01:06:50,750 --> 01:06:54,619 - Nie wypiliśmy zbyt dużo. - Może to sprawa portweinu. 843 01:06:54,792 --> 01:06:58,866 Usiądź. To musi być spowodowane szampanem. 844 01:06:59,042 --> 01:07:03,082 Listy win w niektórych sex-klubach są narodowym wstydem. 845 01:07:03,250 --> 01:07:07,824 - Co robisz? - To lepsze niż piwny klin. 846 01:07:08,167 --> 01:07:12,241 - Naprawdę miło z twojej strony. - Nie powinieneś tego lubić. 847 01:07:20,042 --> 01:07:23,490 - Poczta. - Czy coś przyszło z Zairu? 848 01:07:23,667 --> 01:07:26,330 Tak. Tak przy okazji - Artur jest chory. 849 01:07:26,875 --> 01:07:29,993 - Co mu jest? - Ma silny ból głowy. 850 01:07:30,167 --> 01:07:33,160 - Właśnie sam zadzwonił i to przekazał. - Kac? 851 01:07:33,333 --> 01:07:37,452 Możliwe. Powiedział, że był u niego Dr. Percival. 852 01:07:37,625 --> 01:07:40,663 Idę na lunch. Idziesz? 853 01:07:40,833 --> 01:07:42,916 Niestety mam pracę do wykonania. 854 01:07:47,167 --> 01:07:50,490 - Dziękuję za wizytę. - Przyjdę jeszcze. 855 01:07:50,958 --> 01:07:52,745 Następnym razem... 856 01:07:53,208 --> 01:07:57,623 ...czy możesz zapytać Cynthię, czy ona przyjdzie? 857 01:08:00,792 --> 01:08:02,658 - Jak tam Sara? - Dobrze. 858 01:08:02,833 --> 01:08:05,200 - A ten mały drań? - też. 859 01:08:05,375 --> 01:08:08,948 Chciałbym też mieć dziecko. Ale tylko z Cynthią. 860 01:08:09,125 --> 01:08:10,411 Tak. 861 01:08:12,167 --> 01:08:17,242 „Nigdy nie powinna na mnie patrzeć, jeśli nie chce mojej miłości”. 862 01:08:17,792 --> 01:08:20,660 Zostałem trafiony. Czytam poezję. 863 01:08:20,833 --> 01:08:23,792 Maluję miejsca, które pasują do Cynthii. 864 01:08:23,958 --> 01:08:26,951 - Zapytam ją. - Nie symuluję. 865 01:08:27,125 --> 01:08:30,197 Moje ramiona i nogi są jak galareta. 866 01:08:31,958 --> 01:08:34,917 Ale to mnie nie powstrzyma, prawda? 867 01:08:35,083 --> 01:08:36,244 Powstrzyma? 868 01:08:36,417 --> 01:08:39,706 W Lourenço Marques byłbym inną osobą. 869 01:08:39,875 --> 01:08:41,673 - Rozmawiałem z C. 870 01:08:41,697 --> 01:08:43,697 - Jesteś świetnym kumplem. 871 01:08:43,750 --> 01:08:45,707 Do zobaczenia wkrótce. - Dziękuję. 872 01:08:55,000 --> 01:08:56,662 Proszę wejść. 873 01:08:57,958 --> 01:09:00,826 - Chcesz ze mną porozmawiać? - Usiądź. 874 01:09:08,625 --> 01:09:11,368 - Moja córko. - Jest piękna. 875 01:09:13,125 --> 01:09:15,833 - Dzisiaj wychodzi za mąż. - Gratulacje. 876 01:09:16,000 --> 01:09:19,664 O czym mam rozmawiać z jej mężem? O "babypopos"? 877 01:09:19,958 --> 01:09:24,248 - Babypopos? - Tak, to hasło reklamowe jego dzieła. 878 01:09:26,000 --> 01:09:31,200 „Jameson delikatnie pudruje twoje dziecko i możesz postawić swój tyłek też”. 879 01:09:35,333 --> 01:09:38,405 Czy często nie czujesz się tu samotny? 880 01:09:38,875 --> 01:09:41,208 Dobrze radzę sobie z Davisem. 881 01:09:42,208 --> 01:09:45,246 Czy jesteś z niego zadowolony? 882 01:09:45,667 --> 01:09:48,910 Były jakieś skargi? Jestem w pełni za nim. 883 01:09:52,833 --> 01:09:56,998 Tak, ja... zrobiłbyś mi przysługę? 884 01:09:57,167 --> 01:10:01,662 Moja eskorta na ślub zawiodła mnie. 885 01:10:01,833 --> 01:10:06,908 A moja córka nie powinna myśleć, że nie mam przyjaciół. 886 01:10:08,292 --> 01:10:10,784 Nie musielibyśmy iść do urzędu stanu cywilnego. 887 01:10:11,042 --> 01:10:15,241 Ale jest małe przyjęcie w... 888 01:10:16,042 --> 01:10:19,080 z moją żoną, niedaleko stąd. 889 01:10:19,458 --> 01:10:23,407 - Chętnie pójdę z tobą. - To naprawdę miłe. 890 01:10:23,875 --> 01:10:26,913 Nikogo tam nie znam. Z wyjątkiem żony, oczywiście. 891 01:10:27,083 --> 01:10:30,872 Przez siedem lat nie miałem z nimi kontaktu. 892 01:10:52,750 --> 01:10:54,286 Oczekiwany człowiek! 893 01:10:56,583 --> 01:10:58,870 - Och, jestem Daintry. - Daintry? 894 01:10:59,042 --> 01:11:02,285 - Ojciec panny młodej. - Och, mąż Sylvii. 895 01:11:02,458 --> 01:11:05,826 - Tak. A jakie jest twoje imię? - Sylvia! Sylvia! 896 01:11:06,000 --> 01:11:09,038 - Chodźmy. - Musisz zobaczyć swoją córkę. 897 01:11:09,875 --> 01:11:11,161 Tak. 898 01:11:18,375 --> 01:11:24,372 - Całkowicie zapomniałem te sowy. - Mój drogi. Miło, że tu jesteś. 899 01:11:24,542 --> 01:11:27,455 - To Castle, um... - Maurice. 900 01:11:27,625 --> 01:11:30,288 - Maurice Castle. - Miło mi. 901 01:11:30,458 --> 01:11:32,996 Na Boga, Edward! Czy to była sowa? 902 01:11:33,167 --> 01:11:35,500 Nie, tylko popielniczka. 903 01:11:41,417 --> 01:11:43,249 - Znasz Colina? - Nie. 904 01:11:43,417 --> 01:11:45,500 - Genialny człowiek. - Pana kolega? 905 01:11:45,667 --> 01:11:48,330 Jestem jak „Proszek dla dzieci Jamesona” też. 906 01:11:48,500 --> 01:11:52,073 Och, płaszcze. Do sypialni. -Tam na dole. 907 01:11:55,958 --> 01:11:58,245 - Nazywa się pan Castle? - Tak. 908 01:11:58,417 --> 01:12:02,366 Dzwoni do pana jakaś kobieta. Brzmi niepokojąco. 909 01:12:07,125 --> 01:12:09,208 Cynthia. Co się dzieje? 910 01:12:20,833 --> 01:12:23,997 - Nie znasz jeszcze Colina. - Nie. 911 01:12:25,583 --> 01:12:27,540 - Davis nie żyje. - Davis? 912 01:12:27,708 --> 01:12:30,576 Nie żyje. Percival jest z nim. 913 01:12:30,833 --> 01:12:33,667 Percival. Mój Boże, ten facet! 914 01:12:35,833 --> 01:12:38,028 - Edward! John zniszczył sowę! 915 01:12:38,052 --> 01:12:40,052 - Nie mogę być wszędzie! 916 01:12:40,500 --> 01:12:43,334 Ty stary głupcze, nigdy ci tego nie wybaczę. 917 01:12:43,500 --> 01:12:44,773 - Chodź. 918 01:12:44,797 --> 01:12:46,797 - Czego szukasz w ogóle w moim domu? 919 01:12:48,500 --> 01:12:52,164 - Nie spodziewałem się tego. - Co to znaczy? 920 01:12:52,375 --> 01:12:55,868 Nie sądziłem, że choroba tak szybko się rozwinie. 921 01:12:56,792 --> 01:13:01,787 - Będzie sekcja? - Oczywiście. Jego lekarz też tego chce. 922 01:13:01,958 --> 01:13:05,030 - Co robi tutaj policja? - Rozgląda się. 923 01:13:05,208 --> 01:13:07,291 Dlaczego? Czy został zamordowany? 924 01:13:07,458 --> 01:13:09,245 Oczywiście, że nie. 925 01:13:09,417 --> 01:13:12,080 Jego wątroba była całkowicie kaput. 926 01:13:12,250 --> 01:13:17,416 - Co oni tutaj robią wobec tego? - To rutynowe czynności sprawdzające. 927 01:13:18,000 --> 01:13:21,869 Tutaj jest jeszcze jeden. Zapisek na marginesie. 928 01:13:22,042 --> 01:13:27,242 „Nigdy nie powinna na mnie patrzeć, jeśli nie chce mojej miłości”. 929 01:13:59,083 --> 01:14:03,623 - Wychodzisz? - Tak, na świeże powietrze. Z Bullerem. 930 01:14:03,792 --> 01:14:07,456 Kochanie, nie mówmy jeszcze Samowi o Davisie. 931 01:14:07,625 --> 01:14:12,245 - Najpierw musi zaadoptować się w szkole. - Cokolwiek postanowisz. 932 01:14:12,417 --> 01:14:18,459 - Biedny Davis. Nigdy więcej zabawy w chowanego. - Tak, to koniec. Chodź, Buller. 933 01:15:01,917 --> 01:15:04,330 MÓWISZ: NIE JESTEM WOLNY. 934 01:15:04,500 --> 01:15:08,289 ALE PODNIOSŁEM RĘKĘ I OPUŚCIŁEM JĄ. 935 01:15:24,958 --> 01:15:29,908 PROSZĘ ZANIECHAĆ KONTAKTÓW. OD ZARAZ. 936 01:15:38,583 --> 01:15:40,119 WOJNA I POKÓJ 937 01:15:44,125 --> 01:15:46,117 Biegnij, tatusiu, biegnij! 938 01:15:55,667 --> 01:15:57,329 Buller! 939 01:16:07,083 --> 01:16:08,449 Musimy... 940 01:16:08,625 --> 01:16:10,161 Panowie. 941 01:16:11,083 --> 01:16:15,498 Tom. - To jest mr. Ferguson, Kancelaria Stanu. - General Phipps, służba obrony. 942 01:16:15,667 --> 01:16:17,203 - John. - Panie Muller. 943 01:16:17,375 --> 01:16:19,788 - Usiądź. - Dziękuję. 944 01:16:21,458 --> 01:16:25,281 Przepraszam. Pan Watson jest na pogrzebie. 945 01:16:25,458 --> 01:16:29,452 - Cholera. Z tej sekcji 6. - Ale pan Castle jest tutaj. 946 01:16:29,625 --> 01:16:31,332 Wezwij go. 947 01:16:32,667 --> 01:16:36,206 - Mamy jedną śmierć. - Przepraszam. Kto? 948 01:16:37,042 --> 01:16:38,999 Nazywał się Davis. 949 01:16:39,208 --> 01:16:41,996 Pan Muller był teraz w Niemczech. 950 01:16:42,167 --> 01:16:45,001 Dziękuję za przybycie. 951 01:16:45,833 --> 01:16:49,747 Castle, przepraszam, musisz reprezentować Watsona. 952 01:16:49,917 --> 01:16:51,579 Oczywiście. 953 01:16:53,958 --> 01:16:57,247 Rozpoczynaj. Proszę nie notować, panowie. 954 01:16:57,500 --> 01:16:58,957 Dziękuję. 955 01:16:59,625 --> 01:17:03,824 To nieoficjalna konsultacja na temat operacji Wujek Remus. 956 01:17:04,833 --> 01:17:07,951 Operacja Wujek Remus nie działa 957 01:17:08,125 --> 01:17:12,825 Obrona RPA to obrona Wolnego Zachodu. 958 01:17:13,042 --> 01:17:17,616 Wiedzą o tym również w Waszyngtonie, gdzie ostatnio był sir John. 959 01:17:17,792 --> 01:17:20,956 Kiedy nasze kopalnie złota zostaną zamknięte z powodu wojny... 960 01:17:21,125 --> 01:17:23,833 Rosja staje się najważniejszym jego źródłem. 961 01:17:24,000 --> 01:17:28,165 Dla porównania - kryzys naftowy byłby nie do zaakceptowania. 962 01:17:28,708 --> 01:17:31,746 A tutaj chodzi o złoto, diamenty i uran. 963 01:17:32,667 --> 01:17:35,865 A jeśli sprawy pójdą tak jak w Wietnamie... 964 01:17:36,042 --> 01:17:39,160 byłoby to bardzo niepokojące. 965 01:17:39,500 --> 01:17:42,083 Stany się teraz nie zaangażują.... 966 01:17:42,250 --> 01:17:45,743 z wojskami na obcym kontynencie. 967 01:17:46,417 --> 01:17:49,706 Nie znają Afryki, jeszcze mniej niż Azji. 968 01:17:49,875 --> 01:17:54,245 Operacja Wujek Remus sprawiłaby, że użycie wojsk byłoby zbędne. 969 01:17:54,417 --> 01:17:57,740 W przypadku inwazji na nas planowane jest... 970 01:17:58,208 --> 01:18:00,666 Zaryglowanie Południowej Afryki od północy. 971 01:18:00,833 --> 01:18:03,905 I zatrzymanie wroga w korytarzu. 972 01:18:04,292 --> 01:18:05,658 Ale jak? 973 01:18:05,833 --> 01:18:10,453 Macie długą, otwartą granicę, zbyt długą dla pól minowych. 974 01:18:10,625 --> 01:18:14,494 - Chcesz zbudować ścianę? - Niewidzialną ścianę, tak. 975 01:18:14,667 --> 01:18:18,957 Poprzez ostrożne użycie broni taktycznej na pustkowiach. 976 01:18:19,292 --> 01:18:22,911 - Broń taktyczna? - To takie uspokajające słowo. 977 01:18:23,083 --> 01:18:28,784 Bomba taktyczna jest całkiem czysta, znacznie czystsza niż ta w Hiroszimie. 978 01:18:29,208 --> 01:18:30,744 O Boże. 979 01:18:33,667 --> 01:18:36,990 Panie Castle, miałem nadzieję, że pan przyjdzie. 980 01:18:37,167 --> 01:18:39,204 Trollope czeka na pana. 981 01:18:40,000 --> 01:18:42,788 Mój syn mówi, że się panu spodoba. 982 01:18:42,958 --> 01:18:45,746 Chciałbym się z nim zobaczyć. Czy jest tutaj? 983 01:18:45,917 --> 01:18:49,160 Nie, proszę pana. Czy coś mu przekazać? 984 01:18:49,792 --> 01:18:52,455 To trochę skomplikowane. 985 01:18:52,792 --> 01:18:55,864 Wciąż mam kilka książek kupionych wcześniej 986 01:18:56,042 --> 01:18:59,615 ilustrowane, może zainteresują pańskiego syna. 987 01:18:59,792 --> 01:19:03,490 I myślę, że niektóre mogą być warte dużo. 988 01:19:03,667 --> 01:19:06,739 I... cóż, wiesz jak to jest. 989 01:19:06,958 --> 01:19:09,371 Mam ze sobą listę. 990 01:19:09,542 --> 01:19:12,785 Dam mu to, jak tylko wróci. 991 01:19:13,333 --> 01:19:17,327 - Byłbym wdzięczny. - A co z tą książką? 992 01:19:17,500 --> 01:19:19,537 Powieścią Trollope'a. 993 01:19:19,708 --> 01:19:23,372 Zatrzyma pan ją? Potrzebuję przerwy na czytanie. 994 01:19:25,125 --> 01:19:26,661 Do widzenia. 995 01:19:29,042 --> 01:19:30,374 Racja. 996 01:19:30,750 --> 01:19:32,161 Dziękuję. 997 01:19:33,333 --> 01:19:34,790 Chwila. 998 01:19:38,750 --> 01:19:40,912 Masz. Idź już. 999 01:19:45,958 --> 01:19:47,244 Tak. 1000 01:19:48,542 --> 01:19:50,078 Dobrze. W porządku. 1001 01:19:53,250 --> 01:19:56,914 - Biedny Davis. - Nic o nim nie wiesz. 1002 01:19:57,250 --> 01:20:00,914 - Dolej chociaż wody... - Nie przeszkadzaj mi! 1003 01:20:05,000 --> 01:20:06,457 Przepraszam. 1004 01:20:07,667 --> 01:20:09,750 Stało się. 1005 01:20:10,333 --> 01:20:14,532 Dlaczego nie możesz mi powiedzieć? Bo ci zabraniają? 1006 01:20:14,708 --> 01:20:19,408 - Z tymi waszymi tajemnicami... - Nie chodzi o to. 1007 01:20:21,500 --> 01:20:25,164 Kiedy się tutaj przeprowadziliśmy, Connolly przysłał tu kogoś. 1008 01:20:25,333 --> 01:20:27,746 On uratował ciebie i Sama. 1009 01:20:27,917 --> 01:20:32,207 Poprosił mnie o pomoc. Z wdzięczności zgodziłem się. 1010 01:20:32,792 --> 01:20:34,875 Co w tym złego? 1011 01:20:37,083 --> 01:20:40,827 Jestem podwójnym agentem od siedmiu lat. Tak... 1012 01:20:43,958 --> 01:20:46,291 A teraz ci o tym mówię po raz pierwszy. 1013 01:20:47,333 --> 01:20:48,995 Maurice. 1014 01:20:50,292 --> 01:20:53,000 - Czy jesteś w niebezpieczeństwie? - Zawsze byłem. 1015 01:20:53,167 --> 01:20:55,910 - To znaczy teraz. - Teraz jest gorzej. 1016 01:20:56,083 --> 01:20:59,702 Prawdopodobnie przypuszczali, że to Davis był źródłem przecieku. 1017 01:21:00,917 --> 01:21:03,705 - Oni go zabili? - Tak. 1018 01:21:05,333 --> 01:21:08,201 - To mógłbyś być także ty. - Tak. 1019 01:21:10,917 --> 01:21:15,287 - Skąd dowiedzieli się o krecie? - Od swojej wtyczki w Moskwie. 1020 01:21:15,458 --> 01:21:18,997 Miał dostęp do moich raportów i wysłał je do nich. 1021 01:21:20,375 --> 01:21:22,788 Wobec tego jesteś teraz bezpieczny. 1022 01:21:23,292 --> 01:21:27,036 Jeśli przestaniesz, wina Davisa zostanie potwierdzona. 1023 01:21:27,208 --> 01:21:32,749 Ja to wiem. Powiedziałem człowiekowi Connolly'ego, że kończę z tym. 1024 01:21:33,917 --> 01:21:35,909 Wtedy coś się stało. 1025 01:21:36,167 --> 01:21:40,116 To spadło mi na kolana jak boski żart. 1026 01:21:40,292 --> 01:21:43,706 Największy sekret, jaki poznałem w życiu. 1027 01:21:45,042 --> 01:21:47,830 Ponieważ Watson poszedł na pogrzeb. 1028 01:21:50,042 --> 01:21:51,874 O czym ty mówisz 1029 01:21:52,042 --> 01:21:56,161 Musiałem poinformować, co zamierzali ci dranie. 1030 01:21:57,708 --> 01:22:00,746 Maurice, to czyste samobójstwo. 1031 01:22:01,375 --> 01:22:04,698 Davis nie żyje. Kiedy twój raport wróci... 1032 01:22:04,875 --> 01:22:08,039 Wiem, ale to ratuje ludzi twojego narodu. 1033 01:22:08,208 --> 01:22:12,578 Nie mów mi nic o moim narodzie. Ty i syn jesteście moim narodem. 1034 01:22:17,417 --> 01:22:19,409 Co powinnam teraz zrobić? 1035 01:22:21,417 --> 01:22:24,831 Najlepiej idź z Samem do mojej matki. 1036 01:22:25,000 --> 01:22:29,449 Oddal się ode mnie na jakiś czas. Działaj tak, jakbyśmy się kłócili. 1037 01:22:29,625 --> 01:22:33,198 Jeśli nic się nie stanie, pogodzimy się. 1038 01:22:33,375 --> 01:22:38,120 - A jeśli coś się stanie? - Obiecano mi plan ucieczki. 1039 01:22:38,292 --> 01:22:40,033 Tylko dla mnie. 1040 01:22:40,208 --> 01:22:44,953 Skontaktowaliby się z tobą gdyby wszystko się uspokoiło. 1041 01:22:46,542 --> 01:22:49,125 Nie mielibyśmy kontaktu 1042 01:22:49,625 --> 01:22:51,742 Może przez długi czas. 1043 01:22:53,625 --> 01:22:56,163 Nie obwiniasz mnie wcale. 1044 01:22:58,208 --> 01:23:00,245 Dlaczego miałabym? 1045 01:23:00,708 --> 01:23:02,165 Cóż... 1046 01:23:02,750 --> 01:23:04,833 Jestem zdrajcą. 1047 01:23:07,583 --> 01:23:10,291 My mamy własny kraj: 1048 01:23:11,042 --> 01:23:13,455 ty, ja i Sam. 1049 01:23:14,708 --> 01:23:17,325 Nigdy go nie zdradziłeś. 1050 01:23:20,500 --> 01:23:22,708 Ile mamy czasu? 1051 01:23:24,750 --> 01:23:27,538 Dlaczego ten pochopny wniosek? 1052 01:23:28,083 --> 01:23:32,123 Coś mnie irytowało tego wieczoru z Castle. 1053 01:23:32,292 --> 01:23:34,659 Później dotarło do mnie - co. 1054 01:23:35,000 --> 01:23:38,869 - Jak przedstawił śmierć Connolly'ego. - Był jego przyjacielem. 1055 01:23:39,292 --> 01:23:42,956 - Komunistyczny przyjaciel. - To była część jego pracy. 1056 01:23:43,333 --> 01:23:47,873 Nie zaniepokoiłem się specjalnie, ale pomyślałem... 1057 01:23:48,042 --> 01:23:51,740 Jeśli kiedykolwiek nastąpi przeciek, to będzie Castle. 1058 01:23:52,375 --> 01:23:54,913 - Ciekawe. - Teraz ten pogrzeb. 1059 01:23:55,083 --> 01:23:58,747 - Pogrzeb Davisa. - Zmarł na marskość wątroby. 1060 01:23:58,917 --> 01:24:01,955 Tak, a Connolly na zapalenie płuc. 1061 01:24:03,083 --> 01:24:05,541 Mówię tylko jedno, Sir John. 1062 01:24:06,250 --> 01:24:09,618 Jeśli jest przeciek w sekcji afrykańskiej... 1063 01:24:09,875 --> 01:24:14,074 to jestem absolutnie pewien, że źródłem jest Castle. 1064 01:24:14,708 --> 01:24:20,124 Nie ma przecieku. Umarł mężczyzna, który pił za dużo. 1065 01:24:20,417 --> 01:24:24,331 - Mam nadzieję, że mówisz prawdę. - Uważaj, to jest mój dom. 1066 01:24:24,667 --> 01:24:29,662 Nie chcę cię obrazić. Oboje musimy czasem kłamać. 1067 01:24:31,125 --> 01:24:35,449 Mam tylko nadzieję, że nie robisz tego teraz. 1068 01:24:36,833 --> 01:24:38,369 Dobranoc 1069 01:24:50,583 --> 01:24:51,949 Halo? 1070 01:24:52,125 --> 01:24:54,333 - Czy jest tam pan Halliday? - Nie. 1071 01:24:54,708 --> 01:24:56,791 Tutaj pani Halliday. 1072 01:24:57,083 --> 01:25:00,076 Nazywam się Ca... Jestem klientem. 1073 01:25:00,333 --> 01:25:04,031 - Tak, panie Castle? - Chodzi o pewien list. 1074 01:25:04,292 --> 01:25:06,557 - Nie wiem, kiedy mąż wróci. 1075 01:25:06,581 --> 01:25:08,581 - Gdzie on jest? 1076 01:25:08,917 --> 01:25:10,203 W sądzie. 1077 01:25:10,667 --> 01:25:12,265 - W sądzie? 1078 01:25:12,289 --> 01:25:14,789 - Nasz syn został aresztowany. 1079 01:25:15,167 --> 01:25:16,624 Aresztowany? 1080 01:25:16,792 --> 01:25:22,709 - Ale mieliśmy umowę. - Do dzisiejszego rana też tak myślał. 1081 01:25:22,875 --> 01:25:24,707 Wredne, czyż nie? 1082 01:25:43,958 --> 01:25:49,249 Przepraszam, myślałem, że jest jeszcze czas. Myliłem się. 1083 01:25:54,000 --> 01:25:57,164 - Musisz zabrać Bullera ze sobą. - A ty? 1084 01:25:57,333 --> 01:26:01,407 Mam numer alarmowy. Może nadal jest ważny. 1085 01:26:01,583 --> 01:26:05,657 Albo mnie wyciągają, albo przychodzi policja. 1086 01:26:05,833 --> 01:26:09,531 - To już koniec z nami? - Na pewno nie. 1087 01:26:09,708 --> 01:26:13,452 Jeśli tylko będziemy żyć, spotkamy się ponownie. 1088 01:26:21,792 --> 01:26:26,708 - Twoja matka nie była zadowolona. - Jeśli nic się nie będzie działo, wracasz do domu. 1089 01:26:26,875 --> 01:26:30,198 - W przeciwnym razie? - Udaj się do hotelu Polana, pamiętasz? 1090 01:26:30,375 --> 01:26:31,661 Tak. 1091 01:26:34,333 --> 01:26:37,371 - Do widzenia, tatusiu. - Do widzenia, synu. 1092 01:26:38,958 --> 01:26:40,574 Do zobaczenia wkrótce. 1093 01:26:49,417 --> 01:26:51,283 Cholerne gówno. 1094 01:26:52,750 --> 01:26:54,491 Chodź. Chodź. 1095 01:26:59,083 --> 01:27:02,076 - Jak do tego doszedł Muller? - Intuicja. 1096 01:27:02,333 --> 01:27:04,199 Intuicja? 1097 01:27:04,750 --> 01:27:08,494 Moja sekretarka nie dodzwoniła się do Castlea. 1098 01:27:09,333 --> 01:27:11,666 Z pewnością wyjechał. 1099 01:27:12,375 --> 01:27:16,915 Mogę wysłać Daintry'ego. Powinien sprawdzić, czy coś w tym jest. 1100 01:27:18,333 --> 01:27:21,371 Mam nadzieję, że nie. W przeciwnym razie Davis był niewinny. 1101 01:27:21,833 --> 01:27:24,075 To nie jest duża strata. 1102 01:27:24,250 --> 01:27:28,039 Był nieskuteczny, nieostrożny i pił za dużo. 1103 01:27:28,208 --> 01:27:31,406 On i tak stałby się problemem. 1104 01:27:32,125 --> 01:27:34,993 - Może orzeszki ziemne? - Nie, dziękuję. 1105 01:27:57,792 --> 01:28:00,034 Czy mogę zadzwonić? 1106 01:29:12,625 --> 01:29:14,867 - Czy to ty, Maurice? - Tak. 1107 01:29:15,208 --> 01:29:18,827 Dobrze, że tam jesteś. Sarah mówi, że jesteś nieobecny. 1108 01:29:19,125 --> 01:29:22,368 - Nie, wciąż tu jestem. - Co to za nonsens? 1109 01:29:22,625 --> 01:29:26,915 - To nie jest nonsens. - Sarah mówi, że zapomniała o Bullerze. 1110 01:29:27,083 --> 01:29:30,155 - Wiem. - Sam pyta, czy go nakarmiłeś. 1111 01:29:31,500 --> 01:29:33,036 Tak, nakarmiłem. 1112 01:29:38,542 --> 01:29:40,625 - Daintry. - Czy mogę wejść? 1113 01:29:40,792 --> 01:29:43,660 - Tak. Proszę, wejdź. - Dziękuję. 1114 01:29:48,208 --> 01:29:49,665 Proszę. 1115 01:29:51,583 --> 01:29:53,825 - Wejdź. - Dziękuję. 1116 01:29:56,250 --> 01:29:57,786 Szkocka? 1117 01:29:58,250 --> 01:30:00,116 Tak, mała. 1118 01:30:00,292 --> 01:30:02,625 - Usiądź. - Dziękuję. 1119 01:30:07,167 --> 01:30:10,205 - Co ty tu robisz, Daintry? - Papierosa? 1120 01:30:10,375 --> 01:30:11,957 - Nie, dziękuję. - Czy mogę? 1121 01:30:12,125 --> 01:30:13,582 Proszę. 1122 01:30:14,167 --> 01:30:17,535 Byłem w pobliżu i chciałem się przywitać. 1123 01:30:22,167 --> 01:30:25,205 Przepraszam, wiem, bezpieczeństwo to poważna sprawa. 1124 01:30:25,375 --> 01:30:28,334 - Czy powiększysz mój smutek? - Dlaczego? 1125 01:30:28,500 --> 01:30:32,995 Moja żona odeszła. Z moim synem. Do mojej matki. 1126 01:30:33,167 --> 01:30:35,705 - Przykro mi. - Posprzeczaliśmy się. 1127 01:30:35,875 --> 01:30:37,912 To zawsze jest złe. 1128 01:30:38,083 --> 01:30:42,202 Ostatnio widzieliśmy się na weselu mojej córki. 1129 01:30:42,375 --> 01:30:45,083 Musieliśmy wyjechać z powodu Davisa. 1130 01:30:45,250 --> 01:30:47,287 Tak, biedny Davis. 1131 01:30:48,375 --> 01:30:53,791 - Co myślisz o jego śmierci? - Och, ja... nie wiem. 1132 01:30:53,958 --> 01:30:59,659 - Staram się o tym nie myśleć. - Myśleli, że jest kretem. 1133 01:30:59,833 --> 01:31:02,792 Nie mówią wszystkiego szefowi bezpieczeństwa. 1134 01:31:02,958 --> 01:31:05,951 Davis nigdy nie przekazał żadnej informacji. 1135 01:31:06,500 --> 01:31:09,334 - Wierzysz w to? - Ja to wiem. 1136 01:31:09,583 --> 01:31:15,454 - Szczerze mówiąc też mam wątpliwości. - Więc powiedzieli ci jednak coś. 1137 01:31:16,667 --> 01:31:20,536 To był dla ciebie zły dzień, prawda? Po pierwsze, sowa. 1138 01:31:20,708 --> 01:31:22,700 Potem martwy Davis. 1139 01:31:22,875 --> 01:31:26,039 - Nie podobało mi się to, co Dr. Percival powiedział. - Mianowicie? 1140 01:31:26,208 --> 01:31:30,122 Powiedział: „Nie spodziewałem się tego”. 1141 01:31:31,333 --> 01:31:34,201 - Zgadza się. - To otworzyło mi oczy. 1142 01:31:34,375 --> 01:31:38,949 Działali pośpiesznie i ignorowali alternatywy. 1143 01:31:39,125 --> 01:31:41,788 - Masz na myśli siebie. - Lub Watsona. 1144 01:31:42,250 --> 01:31:45,368 - Watson, tak. - I nasi lokalni agenci. 1145 01:31:45,542 --> 01:31:48,910 - Zgadza się. - I sekretarki. Może któraś z nich? 1146 01:31:49,250 --> 01:31:52,539 Mam mniejszą swobodę działania niż ci się wydaje. 1147 01:31:53,083 --> 01:31:55,951 Czy powiedzieli ci o pudełkach? 1148 01:31:56,250 --> 01:32:00,073 - Też to wiesz? - Tak, o tym nam powiedziano. 1149 01:32:00,667 --> 01:32:03,990 Cóz, Davis jest teraz w pudełku. 1150 01:32:05,583 --> 01:32:09,702 - Kolejna szkocka? - Nie, dziękuję, mam dość. 1151 01:32:10,375 --> 01:32:16,417 My także możemy popełnić błąd, wyciągając przedwczesne wnioski. 1152 01:32:17,333 --> 01:32:20,246 Może Davis był winny. 1153 01:32:21,583 --> 01:32:26,908 Gdyby wyciek był od nas, musiało by chodzić o Afrykę. 1154 01:32:27,083 --> 01:32:28,619 Tak, zgadzam się. 1155 01:32:29,667 --> 01:32:32,535 Wskazuje to na zainteresowanie Afryką. 1156 01:32:32,708 --> 01:32:35,872 Lub na jakieś relacje z Afrykanami. 1157 01:32:36,042 --> 01:32:38,500 Davis nie znał Afrykanów 1158 01:32:38,708 --> 01:32:41,826 Oprócz mojej żony i dziecka. 1159 01:32:42,625 --> 01:32:44,457 Z drugiej strony 1160 01:32:44,625 --> 01:32:48,073 człowiek taki jak wielu w Lourenço Marques. 1161 01:32:48,875 --> 01:32:53,745 Który wie, jakich ma przyjaciół. Że ma wielu komunistycznych agentów. 1162 01:32:53,917 --> 01:32:56,000 Taki ktoś jak ja w Pretorii. 1163 01:32:57,292 --> 01:32:58,908 Rozumiesz? 1164 01:33:02,667 --> 01:33:05,785 Muszę już iść. Dobranoc 1165 01:33:14,208 --> 01:33:17,406 - Czy to twój samochód? - Nie, mój stoi jest dalej. 1166 01:33:17,583 --> 01:33:19,916 Źle czytam numery domów. 1167 01:33:20,542 --> 01:33:22,534 Dzięki za szkocką. 1168 01:33:25,167 --> 01:33:26,624 Tak... 1169 01:33:27,500 --> 01:33:29,742 Jesteś miłym facetem. 1170 01:33:30,667 --> 01:33:32,533 Ach, pan Castle. 1171 01:33:32,708 --> 01:33:37,248 Drzwi ganku były otwarte i nie mamy zbyt wiele czasu. 1172 01:33:37,792 --> 01:33:40,284 Twój pies stróżujący jest bardzo miły. 1173 01:33:40,458 --> 01:33:43,747 Znalazł mnie, gdy wchodziłem przez okno. 1174 01:33:43,917 --> 01:33:47,160 Panie Halliday, nie oczekiwałem pana. 1175 01:33:47,333 --> 01:33:51,657 - Tak właśnie myślałem. - Mój list, czy twój syn go dostał? 1176 01:33:51,833 --> 01:33:53,950 Myślę, że nie powinien. 1177 01:33:54,125 --> 01:33:57,038 Popełnił pan błąd. 1178 01:33:57,208 --> 01:34:01,157 Mój syn nie jest aktywny w twojej branży. 1179 01:34:01,625 --> 01:34:04,538 Przekazałem wiadomość dalej. 1180 01:34:04,708 --> 01:34:08,122 Gdzie jest twoja rodzina? Mam polecenie... 1181 01:34:08,292 --> 01:34:10,875 Rozumiem. Ale odesłałem ich. 1182 01:34:11,042 --> 01:34:13,329 Dobrze, jeden problem mniej. 1183 01:34:14,250 --> 01:34:18,574 - Szkoda, że ​​pies tutaj został. - To się stało w pośpiechu. 1184 01:34:18,750 --> 01:34:23,370 - Co z nim będzie? - Nie wiem. Czy mógłbyś... 1185 01:34:23,542 --> 01:34:27,331 Niestety nie jesteś sportowcem, prawda? 1186 01:34:27,500 --> 01:34:29,583 Prawdopodobnie nie masz strzelby? 1187 01:34:31,833 --> 01:34:34,701 Mam rewolwer Smith & Wesson. 1188 01:34:36,833 --> 01:34:41,498 Z kulą w drugiej komorze. Nie korzystałem z niego od dziesięciu lat. 1189 01:34:41,667 --> 01:34:44,330 - Masz piwnicę? - Tak. 1190 01:34:45,125 --> 01:34:47,788 - Jak nazywa się zwierzę? - Buller. 1191 01:34:52,500 --> 01:34:55,993 Nie chcesz sprawiać kłopotów, prawda? 1192 01:34:56,250 --> 01:34:58,162 Mój stary. 1193 01:35:09,458 --> 01:35:11,575 Jakie masz wrażenie? 1194 01:35:14,958 --> 01:35:16,665 Moje wrażenie? 1195 01:35:19,292 --> 01:35:21,705 Zabili niewłaściwego faceta. 1196 01:35:26,250 --> 01:35:27,786 Zbyt głupi. 1197 01:35:33,583 --> 01:35:39,250 e- Jak się zaangażowałeś? - Już jako chłopiec należałem do partii. 1198 01:35:39,417 --> 01:35:42,410 -Zostałeś członkiem? - W tajemnicy. 1199 01:35:42,583 --> 01:35:45,951 Żadnych zebrań, żadnych pochodów, zawsze sam. 1200 01:35:46,125 --> 01:35:51,666 Używają mnie do małych zadań. Często opróżniam twoją kontaktową skrzynkę na listy. 1201 01:35:51,833 --> 01:35:53,995 Czy nigdy się nie wahałeś? 1202 01:35:54,167 --> 01:35:56,159 Węgry, potem Czechosłowacja... 1203 01:35:56,333 --> 01:35:58,746 Musiał pan zrobić coś znaczącego. 1204 01:35:58,917 --> 01:36:02,365 Jestem dumny, że mogę ci pomagać w drodze do Moskwy. 1205 01:36:02,542 --> 01:36:04,625 Nigdy nie chciałem jechać do Moskwy. 1206 01:36:04,792 --> 01:36:07,956 Nie jestem komunistą, panie Halliday. 1207 01:36:15,167 --> 01:36:18,160 W schowku jest klucz. Pokój 1028. 1208 01:36:18,333 --> 01:36:21,371 Wjedź windą. 1209 01:36:21,708 --> 01:36:24,166 - A potem? - Nie wiem. 1210 01:36:24,333 --> 01:36:27,872 Prezent. Trollope, którego chciałeś. 1211 01:36:28,042 --> 01:36:31,160 - Przyda ci się coś do czytania. - Dziękuję. 1212 01:36:31,333 --> 01:36:32,949 Trzymaj się. 1213 01:37:22,375 --> 01:37:23,616 Proszę. 1214 01:37:23,792 --> 01:37:26,500 Nie mamy wiele czasu. 1215 01:37:29,042 --> 01:37:31,125 Proszę, usiądź. 1216 01:37:33,042 --> 01:37:36,956 To twój paszport, panie Partridge. 1217 01:37:37,875 --> 01:37:40,993 Masz bilet lotniczy do Paryża. 1218 01:37:41,958 --> 01:37:44,450 Będą sprawdzać wszystkie samoloty. 1219 01:37:44,625 --> 01:37:48,323 Przede wszystkim sprawdzą samolot do Pragi. 1220 01:37:48,500 --> 01:37:52,244 Start ma w tym samym czasie co samolot do Moskwy 1221 01:37:52,417 --> 01:37:54,579 A ten będzie opóźniony. 1222 01:37:55,125 --> 01:37:57,367 Może Aeroflot czeka 1223 01:37:57,833 --> 01:38:00,496 na ważnego pasażera. 1224 01:38:01,125 --> 01:38:02,661 Policja 1225 01:38:03,042 --> 01:38:07,161 skoncentruje się na lotach do Pragi i Moskwy. 1226 01:38:07,458 --> 01:38:12,374 - A co z wejściem? - To już załatwione. 1227 01:38:13,667 --> 01:38:16,990 Proszę zachować spokój, panie Partridge. 1228 01:38:17,292 --> 01:38:19,909 Ale... kim jestem z zawodu? 1229 01:38:20,625 --> 01:38:22,082 Emerytem. 1230 01:38:23,917 --> 01:38:25,783 Przynajmniej to się zgadza. 1231 01:39:19,083 --> 01:39:21,575 Chciałbym z panią Castle. 1232 01:39:21,750 --> 01:39:23,366 - Pana nazwisko? - Butler. 1233 01:39:23,542 --> 01:39:26,125 - Proszę poczekać tutaj. - Dziękuję. 1234 01:39:26,958 --> 01:39:28,415 Dziękuję. 1235 01:39:35,417 --> 01:39:38,125 Pan Butler dla ciebie, Sarah. 1236 01:39:39,625 --> 01:39:42,697 Schowaj swoją piłkę, bądź taki miły. 1237 01:39:45,708 --> 01:39:47,495 - Pani Castle? - Tak. 1238 01:39:47,667 --> 01:39:49,704 Jestem inspektor Butler. 1239 01:39:50,208 --> 01:39:51,494 Tak? 1240 01:39:51,792 --> 01:39:55,035 Czy wie pani jak dotrzeć do męża? 1241 01:39:55,417 --> 01:40:00,287 - Nie wie pan gdzie on jest? - Dlaczego policja powinna to wiedzieć? 1242 01:40:00,792 --> 01:40:03,079 Próbował pan w biurze? 1243 01:40:03,375 --> 01:40:06,288 Biuro skierowało mnie do pani. 1244 01:40:06,792 --> 01:40:09,830 Nie wiem, gdzie on jest. O co chodzi? 1245 01:40:10,625 --> 01:40:13,618 - Między innymi o psa. - Buller? 1246 01:40:14,167 --> 01:40:17,410 Sąsiedzi skarżyli się na głośne skomlenie. 1247 01:40:17,583 --> 01:40:19,916 Jeden wezwał policję. 1248 01:40:20,792 --> 01:40:23,990 Pies został postrzelony, ale źle. 1249 01:40:24,375 --> 01:40:27,243 Niestety, musiano go dobić. 1250 01:40:27,500 --> 01:40:30,868 - O Boże, co Sam powie na to? - Sam? 1251 01:40:31,042 --> 01:40:33,375 Mój syn. Uwielbia Bullera. 1252 01:40:35,292 --> 01:40:38,535 Powiedz mu, że został przejechany. 1253 01:40:38,917 --> 01:40:40,624 Tak, może. 1254 01:40:41,208 --> 01:40:44,997 Nie mogę panu pomóc Rozdzieliliśmy się. 1255 01:40:45,375 --> 01:40:47,867 - Kiedy to się stało? - W sobotę rano. 1256 01:40:48,250 --> 01:40:53,245 - A pani nie wie, gdzie on jest? - Nie obchodzi mnie, gdzie on jest. 1257 01:40:55,250 --> 01:40:57,207 Dziękuję, pani Castle. 1258 01:41:33,000 --> 01:41:37,916 Pani Castle. Miło, że cię przekonałem, żebyś przyszła. 1259 01:41:38,083 --> 01:41:41,576 Chce pani coś do picia? Zamówiłem sherry. 1260 01:41:42,125 --> 01:41:43,661 Tak, z przyjemnością. 1261 01:41:46,083 --> 01:41:51,829 - Nie wiem dlaczego tu jestem. - Najpierw skończmy ważną rzecz. 1262 01:41:52,000 --> 01:41:56,074 W tej restauracji polecam gulasz wołowy. 1263 01:41:56,250 --> 01:41:59,414 - Może być. - A jaka przystawka? 1264 01:41:59,833 --> 01:42:03,827 - Nic. - Podążę za twoim chwalebnym przykładem. 1265 01:42:04,750 --> 01:42:08,448 - Coś do picia? Może wino? - Tylko kieliszek. 1266 01:42:08,958 --> 01:42:10,415 Doskonale. 1267 01:42:10,917 --> 01:42:14,706 - Prawdopodobnie ostatnio się bałaś. - Bałam się? 1268 01:42:14,958 --> 01:42:19,202 - Bo nie wiedziałaś... - Nie byłam bardzo zainteresowana. 1269 01:42:19,750 --> 01:42:22,208 - Ale tu przyszłaś. - Na pana prośbę. 1270 01:42:22,500 --> 01:42:27,416 - Bardzo lubiliśmy Maurice'a. - Mówisz, jakby był martwy. 1271 01:42:27,875 --> 01:42:31,744 Nie, zakładam, że dotarł pomyślnie do Moskwy. 1272 01:42:35,167 --> 01:42:37,375 O Boże, zraniłem cię. 1273 01:42:38,750 --> 01:42:40,036 W porządku. 1274 01:42:42,833 --> 01:42:45,541 Poprosimy o gulasz. 1275 01:42:46,083 --> 01:42:49,155 Myślałem, że wiesz o dobrych wiadomościach. 1276 01:42:49,583 --> 01:42:53,327 - Dobre wieści? - Z twojej perspektywy. 1277 01:42:53,667 --> 01:42:56,330 Maurice idzie niebezpieczną drogą. 1278 01:42:56,500 --> 01:43:01,325 - Mamy nadzieję, że nie pójdziesz za nim. - Rozdzieliliśmy się. 1279 01:43:01,708 --> 01:43:05,452 Naturalnie, to oczywiste, prawda? 1280 01:43:05,625 --> 01:43:09,118 To byłoby zbyt oczywiste, cała trójka. 1281 01:43:10,542 --> 01:43:16,038 - Myślisz, że jestem zdrajcą? - Nie używamy tego słowa. 1282 01:43:16,208 --> 01:43:18,416 Pozostawiamy to prasie. 1283 01:43:18,583 --> 01:43:21,576 Powiedzmy, że wybrał inną lojalność. 1284 01:43:21,750 --> 01:43:25,448 A co jest bardziej święte niż lojalność wobec rodziny? 1285 01:43:25,625 --> 01:43:29,244 Co zrobisz, kiedy się odezwie? 1286 01:43:29,417 --> 01:43:31,909 Zrobię to, co mi powie. 1287 01:43:32,250 --> 01:43:37,200 Cieszę się, że tak mówisz. Więc możemy mówić otwarcie. 1288 01:43:37,375 --> 01:43:40,539 Prędzej czy później będzie chciał żebyś do niego przyjechała. 1289 01:43:40,708 --> 01:43:41,970 - A zatem pojadę. 1290 01:43:41,994 --> 01:43:43,041 - Z dzieckiem? 1291 01:43:43,042 --> 01:43:44,704 Oczywiście. 1292 01:43:44,875 --> 01:43:47,208 Nie, butelka Mouton Cadet. 1293 01:43:47,875 --> 01:43:49,965 - Nikt nas nie powstrzyma. 1294 01:43:49,989 --> 01:43:51,989 - Nie byłbym taki pewien. 1295 01:43:52,333 --> 01:43:54,871 Twoje akta są obszerne. 1296 01:43:55,042 --> 01:43:59,582 W Południowej Afryce przyjaźniłeś się z agentem Connollym. 1297 01:43:59,750 --> 01:44:03,619 Tak, jasne. Pomogałam Maurice'owi w jego pracy dla ciebie. 1298 01:44:03,792 --> 01:44:07,661 Nie wiedząc o tym. Myślałam, że pisze książkę. 1299 01:44:08,125 --> 01:44:11,243 Może Maurice już wtedy pomagał Connolly'emu. 1300 01:44:11,417 --> 01:44:13,875 Maurice jest teraz w Moskwie. 1301 01:44:14,167 --> 01:44:20,414 MI5 może cię przesłuchać. Prosimy tylko, abyś była rozsądna. 1302 01:44:21,000 --> 01:44:24,823 Zostań ze swoją teściową z dzieckiem. 1303 01:44:25,333 --> 01:44:27,322 - Dziecko Maurice'a. 1304 01:44:27,346 --> 01:44:29,291 - Z tym jest pewien problem. 1305 01:44:29,292 --> 01:44:32,160 Znasz Corneliusa Mullera. 1306 01:44:32,917 --> 01:44:36,740 On myśli, wybacz moją szczerość, 1307 01:44:36,917 --> 01:44:39,284 że prawdziwy ojciec był Bantu. 1308 01:44:39,458 --> 01:44:42,166 - Miałeś przyjaciela. - On nie żyje. 1309 01:44:42,417 --> 01:44:45,376 Muller mówi, że siedzi na dożywociu. 1310 01:44:45,875 --> 01:44:47,286 Muller kłamie. 1311 01:44:47,750 --> 01:44:52,370 Prawdopodobnie. Ale co teraz? Czy dziecko jest wymienione w paszporcie? 1312 01:44:53,875 --> 01:44:54,911 Nie. 1313 01:44:55,250 --> 01:44:58,243 Biuro paszportowe czasami działa powoli. 1314 01:45:00,417 --> 01:45:02,374 Jesteś draniem. 1315 01:45:02,750 --> 01:45:07,745 Jeśli dam ci jakąś radę, jako przyjaciel Maurice'a... 1316 01:45:08,000 --> 01:45:12,791 I Davisa. Byłeś także przyjacielem Davisa, czyż nie? 1317 01:45:14,292 --> 01:45:18,206 - Chyba nie odchodzisz już? - Tak, odchodzę. 1318 01:45:18,375 --> 01:45:21,243 Proszę już do mnie nie dzwonić. 1319 01:45:31,625 --> 01:45:33,662 Witam. Jestem Bellamy. 1320 01:45:34,125 --> 01:45:37,914 Pomyślałem, że okażę trochę serca i przyjdę tutaj. 1321 01:45:39,625 --> 01:45:41,617 Mały prezent. 1322 01:45:43,750 --> 01:45:45,116 Dziękuję. 1323 01:45:50,125 --> 01:45:54,825 Cruikshank pokazał mi, gdzie to jest, a ja Batesowi. 1324 01:45:55,000 --> 01:45:56,992 - Próbowałeś to już? - Nie. 1325 01:45:57,167 --> 01:46:00,956 Wkrótce tu przyjdą, teraz, gdy został pan zdemaskowany. 1326 01:46:01,125 --> 01:46:04,163 - Pan się chowa przed prasą? - Skąd pan to wie? 1327 01:46:04,333 --> 01:46:06,370 Od rosyjskiego przyjaciela. 1328 01:46:08,292 --> 01:46:09,908 Okropne, nie? 1329 01:46:10,083 --> 01:46:14,123 Nie martw się, po prostu musisz domagać się swoich praw. 1330 01:46:14,292 --> 01:46:19,833 Możesz osiągnąć niesamowite rzeczy. Chcą, abyśmy tutaj czuli się dobrze. 1331 01:46:20,250 --> 01:46:22,583 Proszę jeszcze raz powiedzieć... 1332 01:46:23,708 --> 01:46:27,782 - Powiedział pan „Bellamy”? - Bellamy z British Council. 1333 01:46:27,958 --> 01:46:32,328 Tak, to skomplikowana historia. Miałem niemieckiego przyjaciela. 1334 01:46:32,500 --> 01:46:36,414 Miał wielu agentów na Wschodzie. Nic o tym nie wiedziałem. 1335 01:46:36,583 --> 01:46:39,621 Został uwiedziony przez pewną kobietę. 1336 01:46:39,792 --> 01:46:41,829 Straszną kobietę. 1337 01:46:42,000 --> 01:46:47,496 Zasłużył na karę. Więc go wyrzuciłem. 1338 01:46:48,292 --> 01:46:52,161 Ta kobieta doniosła na mnie do ambasady. 1339 01:46:52,333 --> 01:46:55,781 Uciekłem przez Checkpoint Charlie. 1340 01:46:56,250 --> 01:47:01,416 - Jesteś tu szczęśliwy? - Tak. Mam rosyjskiego przyjaciela. 1341 01:47:01,583 --> 01:47:04,451 To nielegalne, ale oni to tolerują. 1342 01:47:04,625 --> 01:47:07,663 Mój przyjaciel pracuje dla KGB. 1343 01:47:08,792 --> 01:47:12,536 Musisz odwiedzić nas wiosną w naszej willi. 1344 01:47:13,625 --> 01:47:16,948 - Co to było? - Twój telefon, mój kochany. 1345 01:47:21,792 --> 01:47:23,408 Halo? Halo? 1346 01:47:25,750 --> 01:47:28,367 To działa. Jak zadzwonić do Londynu? 1347 01:47:28,667 --> 01:47:30,829 Za wcześnie. Będą informować. 1348 01:47:37,000 --> 01:47:38,992 - Borys! - Witaj! 1349 01:47:40,667 --> 01:47:43,250 Nie będę przeszkadzał. Idę już. 1350 01:47:43,417 --> 01:47:44,953 To jest pan Bellamy. 1351 01:47:45,750 --> 01:47:47,707 Do zobaczenia wkrótce, chłopcy. 1352 01:47:50,458 --> 01:47:52,745 - Jak jest u Sary? -Zaraz. 1353 01:47:52,917 --> 01:47:56,536 Sara poprosiła mnie, żebym ci ją dał 1354 01:47:57,708 --> 01:47:59,700 A ta jest od Sama. 1355 01:48:01,542 --> 01:48:03,704 Z nimi wszystko w porządku. 1356 01:48:04,958 --> 01:48:08,622 - Kiedy tu przyjadą? -Pojawiły się problemy. 1357 01:48:08,792 --> 01:48:10,454 - Problemy? - Miej cierpliwość. 1358 01:48:10,625 --> 01:48:13,117 - Widziałeś ją? - Mówiłem przecież. 1359 01:48:13,292 --> 01:48:17,741 - Co ona mówiła? Co się dzieje? - Blokują ich wyjazd. 1360 01:48:17,917 --> 01:48:20,955 - Nie mogą tego zrobić! - Sam nie ma paszportu. 1361 01:48:21,125 --> 01:48:25,290 Grożą, że ją aresztują, jeśli spróbuje wyjechać. 1362 01:48:29,583 --> 01:48:32,542 - Obiecałeś. - W dobrej wierze. 1363 01:48:32,708 --> 01:48:36,076 Może wyjechać, ale bez Sama. 1364 01:48:36,250 --> 01:48:38,617 - Sara nie wyjedzie. - Wiem. 1365 01:48:40,583 --> 01:48:44,076 Dlaczego mnie tutaj wysłałeś? Halliday miał mój raport. 1366 01:48:44,250 --> 01:48:47,084 Wysłałeś sygnał o niebezpieczeństwie. 1367 01:48:47,250 --> 01:48:50,493 I było dla nas ważne, żeby cię wydostać. 1368 01:48:50,667 --> 01:48:51,874 Dlaczego? 1369 01:48:52,042 --> 01:48:55,001 Nigdy nie powiedziano ci całej prawdy. 1370 01:48:55,333 --> 01:48:59,202 Twoi ludzie myśleli, że mają agenta w Moskwie. 1371 01:48:59,375 --> 01:49:01,617 Ale my go odwróciliśmy. 1372 01:49:01,792 --> 01:49:04,990 Odesłał to, co nam wysłałeś. 1373 01:49:05,167 --> 01:49:09,832 Dzięki twoim raportom ich agent wydawał się wiarygodny. 1374 01:49:10,000 --> 01:49:14,745 W innych sprawach mogliśmy przekazywać fałszywe informacje do Londynu. 1375 01:49:14,917 --> 01:49:16,328 Niezła sztuczka. 1376 01:49:16,500 --> 01:49:19,493 Okłamaliście mnie - ty i Connolly. 1377 01:49:19,667 --> 01:49:23,206 Zapłaciłem drogo za współpracę. 1378 01:49:23,375 --> 01:49:25,367 Potem pojawiła się operacja "wujek Remus". 1379 01:49:25,542 --> 01:49:28,335 Zdecydowaliśmy się jej plany upublicznić. 1380 01:49:29,208 --> 01:49:30,780 Nie mogłeś wobec tego tam zostać. 1381 01:49:31,058 --> 01:49:35,132 - Potrzebowaliśmy cię jako źródła. - Mogłem zostać! 1382 01:49:32,458 --> 01:49:36,532 1383 01:49:36,708 --> 01:49:39,075 Teraz odwiedzałbyś mnie w więzieniu. 1384 01:49:39,250 --> 01:49:43,790 - Wkrótce pojawi się prasa. - A jeśli odmówię? 1385 01:49:43,958 --> 01:49:46,996 To będzie szło i bez ciebie. Jesteśmy ci wdzięczni 1386 01:49:47,167 --> 01:49:51,787 ale wdzięczność musi być pielęgnowana, inaczej umrze. 1387 01:49:54,542 --> 01:49:56,909 Tu nie jest tak źle. 1388 01:49:57,667 --> 01:50:00,501 Polubisz bardziej gdy przyjdzie wiosna. 1389 01:50:01,725 --> 01:50:03,725 Sarah! 1390 01:50:03,749 --> 01:50:05,749 Sarah! 1391 01:50:09,750 --> 01:50:12,584 - Maurice jest w Moskwie. - Wiem. 1392 01:50:12,750 --> 01:50:16,573 Był w telewizji z wieloma dziennikarzami. 1393 01:50:17,625 --> 01:50:19,662 On usprawiedliwiał się. 1394 01:50:20,542 --> 01:50:23,080 Miał śmiałość... 1395 01:50:23,875 --> 01:50:25,992 To dlatego się pokłóciliście? 1396 01:50:26,833 --> 01:50:29,200 Dobrze ci było go zostawić. 1397 01:50:30,083 --> 01:50:33,906 Kłótnie były udawane. Chciał mnie od tego izolować. 1398 01:50:34,083 --> 01:50:36,291 - Czy miałaś z tym coś wspólnego? - Nie. 1399 01:50:36,458 --> 01:50:40,532 Dzięki Bogu. Nie chciałabym cię wyrzucić. 1400 01:50:40,708 --> 01:50:43,746 Wyrzuciłabyś Maurice'a? 1401 01:50:43,917 --> 01:50:45,033 Nie. 1402 01:50:45,208 --> 01:50:49,703 Zatrzymałabym go tutaj i wezwała policję. 1403 01:50:50,333 --> 01:50:53,121 Zrozum. Z miłości do nas... 1404 01:50:53,292 --> 01:50:56,535 - Maurice jest zdrajcą. - Kogo on ujawnia? 1405 01:50:56,708 --> 01:51:01,578 - Mullera? Szefa policji bezpieczeństwa? - Nie wiem, kim jest Muller. 1406 01:51:01,750 --> 01:51:04,083 Zdradził swój kraj. 1407 01:51:06,958 --> 01:51:11,749 Jeśli tego nie rozumiesz, powinnaś także udać się do Moskwy. 1408 01:51:11,917 --> 01:51:16,116 -Zrobię to, jeśli mi pozwolą. - Ale bez Sama. 1409 01:51:16,875 --> 01:51:21,245 Sam jest moim wnukiem. Jest obywatelem brytyjskim. 1410 01:51:21,417 --> 01:51:25,161 - Zatrzymam go tutaj. - Nie możesz tego zrobić. 1411 01:51:25,333 --> 01:51:27,416 Jutro idę do prawnika. 1412 01:51:32,042 --> 01:51:33,328 Halo? 1413 01:51:44,875 --> 01:51:49,199 - Maurice, gdzie jesteś? - Wiesz przecież, kocham cię. 1414 01:51:49,875 --> 01:51:51,867 Kocham cię też, Maurice. 1415 01:51:52,708 --> 01:51:56,281 Połączenie może zaraz się przerwać. Jak Sam? 1416 01:51:56,583 --> 01:52:00,452 - Pozdrów go ode mnie. - Zrobię to. U ciebie w porządku? 1417 01:52:02,958 --> 01:52:07,077 - Strasznie za tobą tęsknię. - Ja też. 1418 01:52:07,292 --> 01:52:10,080 Ale nie mogę zostawić Sama tutaj. 1419 01:52:10,500 --> 01:52:15,325 - Oczywiście, że nie. Rozumiem to. - Wszystko w porządku? 1420 01:52:18,042 --> 01:52:22,616 Wszyscy są dla mnie mili. Są wdzięczni. Zrobiłem dla nich więcej... 1421 01:52:22,792 --> 01:52:25,284 ... niż myślałem. - Masz tam jakichś przyjaciół? 1422 01:52:26,750 --> 01:52:29,333 O tak, zapraszają mnie do siebie. 1423 01:52:29,500 --> 01:52:33,289 A wiosną może pojadę na wieś. 1424 01:52:33,558 --> 01:52:37,848 Nadal tam jesteś? Maurice, proszę nie rezygnuj z nadziei, proszę! 1425 01:52:33,958 --> 01:52:38,248 1426 01:52:38,617 --> 01:52:40,130 Sarah? 1427 01:52:41,054 --> 01:52:42,554 Sarah! 1428 01:55:18,417 --> 01:55:20,830 105006

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.