All language subtitles for The.Swordsman.2020.KOREAN.1080p.BluRay.x264.DTS-MT

af Afrikaans
ak Akan
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bem Bemba
bn Bengali
bh Bihari
bs Bosnian
br Breton
bg Bulgarian
km Cambodian
ca Catalan
ceb Cebuano
chr Cherokee
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
da Danish
nl Dutch
en English
eo Esperanto
et Estonian
ee Ewe
fo Faroese
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gaa Ga
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gn Guarani
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian Download
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ia Interlingua
ga Irish
it Italian
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
rw Kinyarwanda
rn Kirundi
kg Kongo
ko Korean
kri Krio (Sierra Leone)
ku Kurdish
ckb Kurdish (Soranî)
ky Kyrgyz
lo Laothian
la Latin
lv Latvian
ln Lingala
lt Lithuanian
loz Lozi
lg Luganda
ach Luo
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mfe Mauritian Creole
mo Moldavian
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
sr-ME Montenegrin
ne Nepali
pcm Nigerian Pidgin
nso Northern Sotho
no Norwegian
nn Norwegian (Nynorsk)
oc Occitan
or Oriya
om Oromo
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt-BR Portuguese (Brazil)
pt Portuguese (Portugal)
pa Punjabi
qu Quechua
ro Romanian
rm Romansh
nyn Runyakitara
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
sh Serbo-Croatian
st Sesotho
tn Setswana
crs Seychellois Creole
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhalese
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish
es-419 Spanish (Latin American)
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
tt Tatar
te Telugu
th Thai
ti Tigrinya
to Tonga
lua Tshiluba
tum Tumbuka
tr Turkish
tk Turkmen
tw Twi
ug Uighur
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
wo Wolof
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:00:59,706 --> 00:01:04,208 FILM OPARTY NA FAKTACH HISTORYCZNYCH 2 00:02:39,212 --> 00:02:40,797 12 MARCA 1623 ROKU 3 00:02:40,897 --> 00:02:44,565 PIĘTNASTY KRÓL JOSEONU, GWANGHAE, UCIEKA PRZED WROGAMI Z PAŁACU 4 00:03:34,741 --> 00:03:37,077 Inni oficjele dołączyli już do buntu. 5 00:03:38,041 --> 00:03:40,855 Jeśli wytrzyma król do rana, 6 00:03:40,939 --> 00:03:44,690 odbijemy pałac z pomocą rezerwistów. 7 00:03:53,044 --> 00:03:57,336 Nie tylko pałac utraciłem. 8 00:04:49,642 --> 00:04:52,102 Może i nosisz mundur gwardii królewskiej, 9 00:04:52,543 --> 00:04:55,546 ale jesteś także żołnierzem Joseonu. 10 00:04:57,745 --> 00:05:01,871 Twój król zabił swe rodzeństwo i rozkazał zgładzić generałów. 11 00:05:03,962 --> 00:05:05,839 Nad czym się tu zastanawiać? 12 00:05:17,543 --> 00:05:22,045 Czy tak właśnie wygląda służba żołnierza? 13 00:05:24,341 --> 00:05:26,385 Odsuń się. 14 00:07:24,539 --> 00:07:29,544 SZERMIERZ 15 00:07:47,536 --> 00:07:48,621 Mam cię. 16 00:07:50,636 --> 00:07:53,347 I co, ojcze, jestem lepsza? 17 00:07:54,738 --> 00:07:58,240 Za takiego tłuściocha sporo zarobimy. 18 00:08:00,740 --> 00:08:02,032 Słodki. 19 00:08:07,246 --> 00:08:08,369 Znów to samo? 20 00:08:16,929 --> 00:08:19,640 Nic mi nie jest. 21 00:08:25,439 --> 00:08:26,731 Chodźmy. 22 00:08:35,638 --> 00:08:38,930 Masz zamglone oczy, jakbyś doznał urazu. 23 00:08:42,341 --> 00:08:45,426 To chyba zator krwi. 24 00:08:46,541 --> 00:08:48,335 Pogorszyło mu się? 25 00:08:49,441 --> 00:08:51,026 Nie martw się. 26 00:08:51,140 --> 00:08:55,432 Na rynku we wiosce powinnaś dostać zioła na oczy. 27 00:08:55,942 --> 00:08:58,444 Właścicielka sklepu jest mi coś dłużna. 28 00:08:59,340 --> 00:09:01,134 Nie będzie robić problemów. 29 00:09:02,139 --> 00:09:03,640 Dziękuję panu. 30 00:09:04,039 --> 00:09:05,124 Nie ma sprawy. 31 00:09:08,338 --> 00:09:11,736 Czas działa na jego niekorzyść, więc udaj się do sklepu 32 00:09:12,238 --> 00:09:15,032 najszybciej jak możesz. 33 00:09:18,038 --> 00:09:20,330 Niech Budda ma cię w opiece. 34 00:09:29,335 --> 00:09:31,992 Gdybym wiedziała, że to jest uleczalne... 35 00:09:34,227 --> 00:09:36,339 zaczęlibyśmy działać wcześniej. 36 00:09:54,136 --> 00:09:57,221 Czego się tak boisz, że nie schodzimy z tej góry? 37 00:09:58,039 --> 00:09:59,833 Nie masz tego dość? 38 00:10:01,535 --> 00:10:06,827 Myślisz, że świat na dole jest taki prosty? 39 00:10:09,537 --> 00:10:10,955 Najważniejsze jest to, 40 00:10:11,637 --> 00:10:14,431 że jesteś bezpieczna. 41 00:10:19,140 --> 00:10:20,725 Jak chcesz, to tu zostań. 42 00:10:21,339 --> 00:10:22,840 Pójdę sama. 43 00:10:50,740 --> 00:10:54,032 Opłata za repatriację: kobiety - 25 sztuk srebra... 44 00:10:59,339 --> 00:11:01,631 Ich żądania są niemożliwe. 45 00:11:02,241 --> 00:11:04,035 Co robić? 46 00:11:05,043 --> 00:11:06,128 Wasza Wysokość, 47 00:11:06,742 --> 00:11:09,828 nie damy rady zapłacić za wszystkich niewolników. 48 00:11:10,140 --> 00:11:12,934 Powinny to zrobić ich rodziny. 49 00:11:13,437 --> 00:11:14,522 Racja. 50 00:11:15,571 --> 00:11:19,031 Musimy zabezpieczyć narodowy budżet. 51 00:11:19,738 --> 00:11:22,823 Nie możemy całkowicie zignorować ich żądań. 52 00:11:23,236 --> 00:11:25,321 - A jeśli... - Wasza Wysokość. 53 00:11:27,336 --> 00:11:32,036 Wyrzekniecie się lojalności wobec dynastii Ming i dacie się zastraszyć? 54 00:11:36,339 --> 00:11:39,424 Wasza Wysokość, spotkam się z nimi, 55 00:11:39,636 --> 00:11:41,513 żeby ich wysłuchać. 56 00:11:42,537 --> 00:11:43,622 Dobrze. 57 00:11:48,034 --> 00:11:51,037 W takim tempie będziemy oddawać w daninie córki. 58 00:11:52,235 --> 00:11:54,527 Jako państwo zależne 59 00:11:55,042 --> 00:11:57,627 jesteśmy nic nieważnym organem. 60 00:11:59,239 --> 00:12:01,531 Jaki ma pan plan? 61 00:12:08,641 --> 00:12:10,726 Prawda to, że wracacie do domu? 62 00:12:11,338 --> 00:12:12,339 Tak. 63 00:12:13,438 --> 00:12:15,023 Nadużyłem gościnności. 64 00:12:15,738 --> 00:12:17,615 Potrzebujemy cię. 65 00:12:18,337 --> 00:12:20,257 Naprawdę chcesz odejść? 66 00:12:31,934 --> 00:12:35,018 Co wiesz o gangu Hwangbang? 67 00:12:36,033 --> 00:12:39,077 To handlarze niewolników, którzy sprzedają jeńców. 68 00:12:42,037 --> 00:12:43,831 Tylko z nazwy. 69 00:12:44,037 --> 00:12:46,831 Oni są katami. 70 00:12:48,039 --> 00:12:49,833 Chodzą pogłoski, 71 00:12:50,239 --> 00:12:52,950 że ich szef jest w stolicy, tylko po co? 72 00:12:53,639 --> 00:12:57,726 Połowa dworu nienawidzi Quingów, a druga - Mingów. 73 00:12:57,835 --> 00:13:00,629 Zachowaj te uwagi na posiedzenie rady. 74 00:13:08,694 --> 00:13:10,423 Nie potrafię go rozgryźć. 75 00:13:12,036 --> 00:13:16,041 Zapewne obwinia siebie za stan naszego kraju. 76 00:13:17,637 --> 00:13:19,431 To daremne. 77 00:13:20,639 --> 00:13:22,264 Jeszcze się zaangażuje. 78 00:13:22,938 --> 00:13:25,274 Każdy żołnierz pragnie jednego - 79 00:13:25,838 --> 00:13:27,923 pojedynku z silniejszym od siebie. 80 00:14:10,434 --> 00:14:11,726 Chodź! 81 00:14:14,035 --> 00:14:15,495 Przyjemnie, prawda? 82 00:14:34,031 --> 00:14:37,742 Po inwazji wielu tu cudzoziemców. 83 00:14:39,134 --> 00:14:40,219 Zapraszam. 84 00:14:52,935 --> 00:14:56,020 Okaż łaskę krajanowi. 85 00:14:56,432 --> 00:14:59,892 A kto dla mnie będzie łaskawy? 86 00:15:00,432 --> 00:15:04,436 Wykupiłem ich od Hwangbangu, przewiozłem, nakarmiłem 87 00:15:04,537 --> 00:15:06,622 - i dałem dach. - Rozumiem to, 88 00:15:06,737 --> 00:15:09,322 ale nie wolno tak nagle podnosić ceny. 89 00:15:12,131 --> 00:15:13,422 Mamo! 90 00:15:14,635 --> 00:15:17,303 Nie płacz, zostaniesz z tatą. 91 00:15:18,834 --> 00:15:21,336 To nie my podnieśliśmy ceny. 92 00:15:21,441 --> 00:15:23,443 Idź lepiej nazbierać. 93 00:15:24,534 --> 00:15:27,745 Dranie zarabiają na pośrednictwie. 94 00:15:33,631 --> 00:15:37,216 Wypuścimy twoją żonę, jak oddasz nam córkę. 95 00:15:37,931 --> 00:15:39,223 Błagam! 96 00:16:02,334 --> 00:16:03,651 Pan czeka. 97 00:16:03,735 --> 00:16:05,320 Życie ci niemiłe? 98 00:16:06,535 --> 00:16:07,536 Przepraszam. 99 00:16:08,433 --> 00:16:10,435 Jeszcze jeden taki numer 100 00:16:12,432 --> 00:16:13,724 i cię zetnę. 101 00:16:15,237 --> 00:16:16,529 Jedziemy. 102 00:16:17,736 --> 00:16:19,821 Błagam, wypuśćcie moją... 103 00:16:20,736 --> 00:16:21,821 Tato! 104 00:16:23,533 --> 00:16:25,118 Nie będzie mnie dotykał. 105 00:16:25,232 --> 00:16:26,650 Palanty! 106 00:16:28,033 --> 00:16:31,118 To nie nasza sprawa. 107 00:16:31,232 --> 00:16:32,817 Co to za zamieszanie? 108 00:16:40,031 --> 00:16:43,533 Z koni i mówić, kim jesteście. 109 00:16:48,334 --> 00:16:52,128 Jesteśmy wysłannikami Qingów. 110 00:16:52,235 --> 00:16:56,029 Myślicie, że możecie nas aresztować? 111 00:17:00,635 --> 00:17:02,720 Chodźcie i spróbujcie. 112 00:17:10,239 --> 00:17:11,324 Idziemy. 113 00:17:20,832 --> 00:17:22,583 Ojcze! 114 00:17:23,832 --> 00:17:25,250 Wracajmy. 115 00:17:34,532 --> 00:17:37,535 Nie rozumiem joseońskiej arystokracji. 116 00:17:38,632 --> 00:17:41,759 Trzymają się Mingów, którzy ledwo zipią. 117 00:17:42,839 --> 00:17:45,924 Nie rozumie zachowania arystokracji. 118 00:17:49,528 --> 00:17:51,264 Kiedy choruje rodzic, 119 00:17:52,325 --> 00:17:54,827 dziecko nie powinno go opuszczać. 120 00:17:56,132 --> 00:17:57,800 Chory rodzic 121 00:17:58,831 --> 00:18:01,123 może wprowadzić dziecko do grobu. 122 00:18:08,036 --> 00:18:11,913 Jeśli dziecko umiera pierwsze, to wszystko było na marne. 123 00:18:15,659 --> 00:18:17,119 Oto kuzyn cesarza, 124 00:18:17,232 --> 00:18:19,818 przywódca Hwangbangu, lord Kurutai. 125 00:18:21,159 --> 00:18:23,119 To szef gangu Hwangbang. 126 00:18:28,635 --> 00:18:30,927 Wiele o tobie słyszałem. 127 00:18:31,833 --> 00:18:35,837 Twoja umiejętność posługiwania się naszym językiem to dar. 128 00:18:39,133 --> 00:18:43,304 Wcale nie. Jeden z moich ludzi ma matkę z Joseonu. 129 00:18:45,631 --> 00:18:49,508 Słyszałem, że na takich jak on spoglądacie tu z pogardą. 130 00:18:56,133 --> 00:18:58,135 Tłumacz będzie już zbędny. 131 00:18:59,236 --> 00:19:01,113 Naucz się języka Qing. 132 00:19:04,735 --> 00:19:07,027 W końcu będziemy się często widywać. 133 00:19:14,235 --> 00:19:15,820 Oni nawet nie umieją 134 00:19:16,832 --> 00:19:18,667 herbaty dobrze zaparzyć. 135 00:19:23,546 --> 00:19:26,923 Wiesz, jak się szkoli dzikie psy? 136 00:19:30,934 --> 00:19:35,226 Nie sprowadzamy do domów dzikich psów. 137 00:19:35,634 --> 00:19:37,219 Mimo to powiem. 138 00:19:38,430 --> 00:19:40,557 Trzeba związać samca alfa 139 00:19:41,030 --> 00:19:45,241 i zabić jego młode, jedno po drugim. 140 00:19:49,131 --> 00:19:53,633 Będzie ujadał jak szalony, ale w końcu zacznie machać ogonem. 141 00:19:56,943 --> 00:20:00,235 Mimo upadku arystokracji trzeba zachować przyzwoitość. 142 00:20:07,234 --> 00:20:09,526 To musi być ten fechmistrz, 143 00:20:11,630 --> 00:20:13,339 o którym tyle słyszałem. 144 00:20:20,935 --> 00:20:23,226 Przepraszam za swoje zachowanie. 145 00:20:24,234 --> 00:20:26,028 Może zmienimy nastrój 146 00:20:26,230 --> 00:20:29,856 i stoczymy mały sparing? 147 00:20:45,631 --> 00:20:47,424 Walcz, ale nie szarżuj. 148 00:20:50,435 --> 00:20:52,229 Moi ludzie są w pogotowiu. 149 00:20:53,335 --> 00:20:56,627 Mówi się, że jest nieokiełznany, dlatego się pilnuj. 150 00:21:30,929 --> 00:21:33,514 Twój miecz to bardziej ozdoba. 151 00:22:08,632 --> 00:22:09,717 Dość! 152 00:22:29,828 --> 00:22:32,330 Faktycznie jesteś mistrzem fechtunku. 153 00:22:33,531 --> 00:22:36,534 Dziękuję za pokaz umiejętności. 154 00:22:55,052 --> 00:22:57,029 Najlepszy fechmistrz Joseonu? 155 00:22:57,331 --> 00:22:59,416 Prawie odciąłem mu głowę. 156 00:23:03,726 --> 00:23:05,227 Tak ci się wydaje? 157 00:23:06,131 --> 00:23:08,133 A co, mogłem przegrać? 158 00:23:12,128 --> 00:23:13,629 Tego się nie dowiemy. 159 00:23:24,029 --> 00:23:25,114 Chodź. 160 00:23:39,527 --> 00:23:41,321 Mnich cię okłamał. 161 00:23:41,926 --> 00:23:44,428 To on jest moim dłużnikiem, nie na odwrót. 162 00:23:44,529 --> 00:23:45,530 Jak to? 163 00:23:45,940 --> 00:23:47,566 Przecież twierdził, że... 164 00:23:50,728 --> 00:23:52,189 Co za drań. 165 00:23:52,273 --> 00:23:54,233 Nawet gdybym była mu coś dłużna, 166 00:23:54,332 --> 00:23:57,624 nie dostalibyście tego zioła 167 00:23:57,730 --> 00:23:59,607 bez koneksji. 168 00:24:00,032 --> 00:24:02,749 Poza tym jego cena jest wysoka. 169 00:24:02,833 --> 00:24:03,918 Trudno. 170 00:24:05,631 --> 00:24:06,923 Idziemy. 171 00:24:07,021 --> 00:24:09,523 Nie prosimy o jałmużnę. 172 00:24:11,826 --> 00:24:14,118 Przyniosłam nasze najlepsze skóry. 173 00:24:14,226 --> 00:24:16,020 Są sporo warte. 174 00:24:18,833 --> 00:24:21,418 Kilka skór nie wystarczy. 175 00:24:22,824 --> 00:24:25,827 Ale chętnie ci za nie zapłacimy. 176 00:24:25,928 --> 00:24:27,137 Nie! 177 00:24:27,228 --> 00:24:29,022 Nie jesteśmy żebrakami. 178 00:24:29,728 --> 00:24:34,313 Tata mówi, że życzliwość też kosztuje. 179 00:24:35,230 --> 00:24:36,521 Chodźmy. 180 00:24:42,731 --> 00:24:44,023 Już tu są. 181 00:25:10,325 --> 00:25:11,618 Ojcze. 182 00:25:11,831 --> 00:25:13,916 Czy to nie ci bandyci z wioski? 183 00:25:17,732 --> 00:25:18,817 Chodź. 184 00:25:22,731 --> 00:25:25,646 Jestem zaszczycona twoją obecnością. 185 00:25:25,730 --> 00:25:27,815 Polityka jest dla biurokratów. 186 00:25:31,127 --> 00:25:34,229 Ja jestem zwykłym handlarzem, lubującym się w sztuce. 187 00:25:34,326 --> 00:25:37,618 W Joseonie mamy jej pod dostatkiem. 188 00:25:39,226 --> 00:25:40,727 Wspaniały aromat. 189 00:25:44,129 --> 00:25:46,421 Chciałabyś pracować dla mnie? 190 00:25:47,629 --> 00:25:50,921 Zarabiałabyś na odsprzedawaniu moich niewolników. 191 00:25:55,126 --> 00:25:57,418 Dziękuję za tę hojną ofertę, 192 00:25:58,130 --> 00:26:00,756 ale nie mam odwagi, by handlować ludźmi. 193 00:26:04,729 --> 00:26:07,523 A czy prostytucja to nie pochodna handlu? 194 00:26:11,326 --> 00:26:12,411 To... 195 00:26:13,568 --> 00:26:15,392 placówka handlowa, nie burdel. 196 00:26:20,533 --> 00:26:22,327 Kobiety są lepsze od mężczyzn. 197 00:26:30,250 --> 00:26:33,601 Podobno znasz się na sztyletach i potrafisz nimi walczyć. 198 00:26:35,926 --> 00:26:37,427 Mogę je obejrzeć? 199 00:26:39,029 --> 00:26:42,032 To tylko sztuczka zapewniająca bezpieczeństwo. 200 00:26:44,253 --> 00:26:47,130 Proszę odpocząć. Było mi miło. 201 00:27:03,030 --> 00:27:06,575 - Jest jak ten wariat od miecza. - Tak samo dobry? 202 00:27:08,829 --> 00:27:11,455 W nic się z nimi nie wdawaj. 203 00:27:18,328 --> 00:27:21,331 Uwierzyłam temu mnichowi jak jakaś idiotka. 204 00:27:36,229 --> 00:27:38,314 Skąd ją masz? 205 00:27:55,425 --> 00:27:56,510 Smacznego! 206 00:27:56,718 --> 00:28:00,220 - Ile płacę? - Już pan jedzie? 4 monety. 207 00:28:02,430 --> 00:28:03,515 Proszę pani! 208 00:28:04,927 --> 00:28:07,429 Tae-ok! To ty? 209 00:28:08,527 --> 00:28:09,819 Jak się pani miewa? 210 00:28:09,925 --> 00:28:12,719 Ledwo przędę, jak zawsze. 211 00:28:13,624 --> 00:28:15,292 No proszę, proszę. 212 00:28:15,924 --> 00:28:18,216 Ale wyrosłaś! 213 00:28:18,423 --> 00:28:21,067 Może to dzięki temu, że karmiłam cię piersią. 214 00:28:21,169 --> 00:28:23,999 Na pewno złamiesz wiele serc. 215 00:28:24,928 --> 00:28:26,220 Kopę lat. 216 00:28:28,628 --> 00:28:30,920 Zobojętniały jak zawsze. 217 00:28:32,528 --> 00:28:35,613 On nie okazuje emocji. Co pani w nim widzi? 218 00:28:36,926 --> 00:28:39,720 Nie każdy facet musi być wygadany. 219 00:28:40,226 --> 00:28:44,186 On swoją nieśmiałość nadrabia przyrodzenie... 220 00:28:47,323 --> 00:28:48,908 Co to jest przyrodzenie? 221 00:28:49,744 --> 00:28:50,745 Nieważne. 222 00:28:50,828 --> 00:28:54,120 Pewnie jesteś zmęczona. Przyniosę coś do jedzenia. 223 00:28:54,225 --> 00:28:55,310 Dobrze. 224 00:29:02,332 --> 00:29:03,917 Jak cudownie! 225 00:29:17,624 --> 00:29:19,125 Młoda dziewczyna? 226 00:29:19,923 --> 00:29:22,926 Do opieki nad moją schorowaną matką. 227 00:29:23,451 --> 00:29:24,952 Nic ponad to. 228 00:29:31,527 --> 00:29:34,404 Mam idealną kandydatkę. 229 00:29:35,328 --> 00:29:38,248 Liczę również na dyskrecję. 230 00:29:40,027 --> 00:29:42,112 Oczywiście, Wasza Wysokość. 231 00:30:37,425 --> 00:30:38,802 Proszę. 232 00:30:47,223 --> 00:30:48,308 Dziękuję. 233 00:31:09,821 --> 00:31:12,323 Fechmistrz nie powinien... 234 00:31:12,843 --> 00:31:15,720 trzymać wiadra z ryżem. 235 00:31:32,021 --> 00:31:33,521 Pracuj dla mnie, 236 00:31:35,226 --> 00:31:39,230 a otrzymasz pozycję na dworze Qingów. 237 00:31:41,928 --> 00:31:44,245 Fechmistrz najbardziej błyszczy, 238 00:31:44,329 --> 00:31:46,621 kiedy służy panu, 239 00:31:47,128 --> 00:31:48,922 który zna jego wartość. 240 00:31:49,124 --> 00:31:50,416 Zgodzisz się? 241 00:31:52,542 --> 00:31:55,916 Zrezygnowałem z urzędu publicznego i nie zamierzam wracać. 242 00:32:05,923 --> 00:32:09,008 Zawsze dostaję to, czego pragnę. 243 00:32:11,998 --> 00:32:13,612 Jedno moje słowo 244 00:32:14,024 --> 00:32:18,235 i niewolnicy zostaną uwolnieni. 245 00:32:21,725 --> 00:32:24,810 Słyszałem, że wyciągnąłeś miecz 246 00:32:26,428 --> 00:32:28,305 przeciw swemu królowi. 247 00:32:41,921 --> 00:32:44,006 Gdybyś to zrobił przeciw mnie, 248 00:32:45,419 --> 00:32:49,921 wiesz, co by się stało z Joseonem? 249 00:33:09,025 --> 00:33:10,820 Sprowadzić go z powrotem? 250 00:33:13,524 --> 00:33:14,525 Nie. 251 00:33:15,525 --> 00:33:17,026 Kiedy wieje wiatr, 252 00:33:18,226 --> 00:33:20,228 żegluga jest przyjemniejsza. 253 00:33:31,022 --> 00:33:32,314 Już wstałaś? 254 00:33:35,523 --> 00:33:37,317 Ojciec gdzieś wyszedł? 255 00:33:38,422 --> 00:33:40,342 Z samego rana. 256 00:33:41,122 --> 00:33:43,624 On nie zna tych terenów. 257 00:33:44,722 --> 00:33:46,640 Bez ciebie daleko nie zajdzie. 258 00:33:46,724 --> 00:33:49,016 Poczekaj, niedługo wróci. 259 00:33:49,125 --> 00:33:51,127 Tutaj jesteście. 260 00:33:54,325 --> 00:33:55,743 Skąd pani wiedziała? 261 00:33:57,426 --> 00:33:58,885 Wczoraj mnie pani zbyła. 262 00:33:59,326 --> 00:34:00,827 Nie oburzaj się. 263 00:34:01,226 --> 00:34:03,811 Uśmiechnął się do ciebie sam Budda. 264 00:34:06,525 --> 00:34:07,526 Naprawdę? 265 00:34:08,823 --> 00:34:12,525 Jeśli się nią zajmę, to dostanę te zioła? 266 00:34:14,520 --> 00:34:15,605 Obiecuję. 267 00:34:16,421 --> 00:34:17,538 Poradzisz sobie? 268 00:34:17,622 --> 00:34:21,082 Zrobię wszystko, żeby je dostać! 269 00:34:22,525 --> 00:34:25,445 Ale mój ojciec... 270 00:34:26,318 --> 00:34:30,717 Spokojnie. Znajdę mu zakwaterowanie, dopóki nie wyleczy wzroku. 271 00:34:31,820 --> 00:34:35,031 Dziękuję, tak bardzo wam dziękuję! 272 00:34:52,623 --> 00:34:55,626 Gdzie zamieszka mój ojciec? 273 00:35:02,023 --> 00:35:05,026 Mieszka w górach z prawie ślepym ojcem. 274 00:35:06,622 --> 00:35:08,416 Chciałbym ją adoptować 275 00:35:08,714 --> 00:35:10,716 i jej pomóc. 276 00:35:38,026 --> 00:35:41,610 Jakbym patrzył na ducha. 277 00:35:43,119 --> 00:35:46,035 Miałeś ten wyraz twarzy, kiedy zniknąłeś, 278 00:35:46,119 --> 00:35:48,204 masz też go po powrocie. 279 00:35:57,523 --> 00:35:59,109 Córka pewnie już wyrosła. 280 00:36:00,226 --> 00:36:01,811 Jest dla mnie droga. 281 00:36:03,418 --> 00:36:04,710 Żyjemy sobie 282 00:36:05,918 --> 00:36:07,420 na spokojnie. 283 00:36:09,321 --> 00:36:12,115 Tym lepiej. 284 00:36:16,520 --> 00:36:18,480 Nawet jeśli chcesz unikać świata, 285 00:36:19,319 --> 00:36:21,196 to czy on na to pozwoli? 286 00:36:24,524 --> 00:36:28,318 Jego zawodzenie dotrze i do twych uszu. 287 00:36:52,726 --> 00:36:53,811 Przepraszam. 288 00:36:55,123 --> 00:36:56,708 Gdzie moja córka? 289 00:36:57,523 --> 00:36:59,525 Przyszła po nią ta handlarka. 290 00:37:00,022 --> 00:37:02,607 To chyba oznacza coś dobrego. 291 00:37:09,944 --> 00:37:12,940 - Co powiesz ojcu? - Że wyleczymy mu wzrok, 292 00:37:13,024 --> 00:37:16,092 a ja przez chwilę będę przybraną córką szlachcica. 293 00:37:16,176 --> 00:37:17,177 Zgodzi się. 294 00:37:18,818 --> 00:37:22,110 Rozłąka z dzieckiem zasmuciłaby każdego rodzica. 295 00:37:22,818 --> 00:37:25,110 Rodzice także dużo wybaczają. 296 00:37:25,321 --> 00:37:26,613 Bez obaw. 297 00:37:28,621 --> 00:37:30,330 O rety, to straszne... 298 00:37:36,623 --> 00:37:38,417 Rozbierać się! 299 00:37:44,125 --> 00:37:45,710 Dokąd to? 300 00:37:46,325 --> 00:37:47,910 Wyjść. 301 00:37:55,120 --> 00:37:56,412 Co tu się dzieje? 302 00:37:59,423 --> 00:38:02,039 Odpoczywamy, jak nam radziłaś. 303 00:38:02,123 --> 00:38:05,415 O taką wulgarność chodziło waszemu dowódcy? 304 00:38:09,925 --> 00:38:12,051 Nazywasz mojego dowódcę wulgarnym? 305 00:39:10,021 --> 00:39:12,106 Wasza szermierka jest żałosna. 306 00:39:21,618 --> 00:39:25,538 Pokażę ci, co potrafi prawdziwy mężczyzna. 307 00:39:30,617 --> 00:39:32,664 Tak się nie traktuje kobiet! 308 00:39:33,624 --> 00:39:34,917 Nic pani nie jest? 309 00:39:37,421 --> 00:39:38,630 Jak śmiesz? 310 00:39:46,621 --> 00:39:47,830 A ty to kto? 311 00:39:49,020 --> 00:39:52,522 Ta dziewczynka przyszła po zioła dla swojego ojca. 312 00:39:53,218 --> 00:39:55,011 To tylko dziecko. 313 00:39:55,820 --> 00:39:57,197 Wybacz jej. 314 00:39:57,820 --> 00:39:59,112 Że co? 315 00:40:01,314 --> 00:40:05,318 Na kolana i błagaj, żebym jej wybaczył. 316 00:40:05,621 --> 00:40:07,040 Wtedy się zastanowię. 317 00:40:07,124 --> 00:40:09,416 - Ejże! - Nie wtrącaj się. 318 00:40:13,018 --> 00:40:14,227 Dobrze. 319 00:40:14,823 --> 00:40:15,908 Tato... 320 00:40:36,821 --> 00:40:38,113 Pozwolę ci odejść. 321 00:40:41,221 --> 00:40:42,513 Ale córkę odeślę, 322 00:40:42,621 --> 00:40:44,913 kiedy już odbiorę jej dziewictwo. 323 00:40:49,916 --> 00:40:51,710 Potrafi walczyć. 324 00:41:22,819 --> 00:41:23,820 Huasam! 325 00:41:24,709 --> 00:41:25,794 Puszczać mnie! 326 00:42:02,921 --> 00:42:04,006 Dość! 327 00:42:07,021 --> 00:42:08,192 Wystarczy. 328 00:42:19,214 --> 00:42:22,466 Odejdę, więc możesz schować miecz. 329 00:42:50,771 --> 00:42:51,772 Pilnuj tego. 330 00:43:25,521 --> 00:43:26,606 Przepraszam. 331 00:43:31,921 --> 00:43:33,923 Nie obchodzi mnie... 332 00:43:36,621 --> 00:43:40,332 jak się urodziłam ani dlaczego żyjemy w ukryciu. 333 00:43:43,016 --> 00:43:47,308 Wychowałeś mnie i karmiłeś. Jesteś moim ojcem. 334 00:43:47,923 --> 00:43:49,800 Nie przepraszaj. 335 00:43:52,515 --> 00:43:55,017 Zdobędę te zioła. 336 00:43:56,322 --> 00:43:57,614 Jak? 337 00:43:58,719 --> 00:44:02,737 Muszę opiekować się starszą panią, udając przybraną córkę szlachcica. 338 00:44:02,821 --> 00:44:07,406 Mam wyleczyć wzrok... sprzedając ciebie? 339 00:44:09,514 --> 00:44:11,099 Co wtedy zobaczę? 340 00:44:14,118 --> 00:44:15,410 Chodźmy spać. 341 00:44:16,416 --> 00:44:17,876 Jutro wrócimy do domu. 342 00:44:20,318 --> 00:44:22,403 Nie przyszło ci na myśl, 343 00:44:24,014 --> 00:44:26,808 że chcę się ładnie ubierać i żyć w pięknym domu? 344 00:44:30,219 --> 00:44:32,221 Żadna ze mnie księżniczka... 345 00:44:35,421 --> 00:44:38,757 ale chciałabym zaznać wygód. 346 00:44:41,419 --> 00:44:43,004 Podjęłam decyzję. 347 00:44:44,815 --> 00:44:46,400 Wracaj sam. 348 00:45:09,159 --> 00:45:13,120 Ponoć lord Jung nas opuścił. Może też powinniśmy odejść? 349 00:45:14,312 --> 00:45:19,604 A jeśli król każe wydać im nasze córki? 350 00:45:21,514 --> 00:45:23,931 Wysłałem list do króla. 351 00:45:24,015 --> 00:45:25,516 Zaczekajmy na odpowiedź. 352 00:45:28,015 --> 00:45:30,306 Udam się po twoją przyrodnią córkę. 353 00:45:31,615 --> 00:45:33,115 Zaczynam się niepokoić. 354 00:45:33,213 --> 00:45:35,007 Uważaj, co mówisz. 355 00:45:37,415 --> 00:45:39,209 Ta burza może szybko minąć. 356 00:45:39,713 --> 00:45:41,507 Joseon się nie zmieni, 357 00:45:42,116 --> 00:45:44,118 nawet jeśli zrobi to cały świat. 358 00:46:03,815 --> 00:46:05,725 Czy to prawda, 359 00:46:05,809 --> 00:46:09,311 że rozkazałeś generałom poddać się na polu walki? 360 00:46:14,941 --> 00:46:16,818 Pytasz jako żołnierz? 361 00:46:19,813 --> 00:46:22,105 Pytam jako twój wasal, Wasza Wysokość. 362 00:46:26,717 --> 00:46:31,009 Żaden kodeks nie jest ważniejszy od życia moich ludzi. 363 00:46:32,318 --> 00:46:35,610 Nawet królewski. 364 00:47:16,617 --> 00:47:17,702 Proszę pani. 365 00:47:19,317 --> 00:47:20,402 Proszę... 366 00:47:23,005 --> 00:47:24,590 dbać o mojego tatę. 367 00:47:27,512 --> 00:47:28,597 Oczywiście. 368 00:47:29,714 --> 00:47:31,215 Nie martw się. 369 00:47:33,712 --> 00:47:35,463 Żyj pełnią życia. 370 00:47:37,318 --> 00:47:38,610 Dobrze? 371 00:48:28,114 --> 00:48:30,527 „Pamiętajcie o naszym upokorzeniu 372 00:48:30,611 --> 00:48:33,029 i słuchajcie zawodzenia waszych ludzi. 373 00:48:36,952 --> 00:48:39,454 Zabijcie najeźdźców i naprawcie krzywdy...” 374 00:48:40,112 --> 00:48:41,197 Dość. 375 00:48:56,112 --> 00:48:57,738 Chodził o lasce? 376 00:48:58,903 --> 00:48:59,740 Tak. 377 00:49:02,016 --> 00:49:03,642 A ty się przyglądałeś? 378 00:49:04,715 --> 00:49:05,800 Ale... 379 00:49:08,709 --> 00:49:10,210 Nie mam wytłumaczenia. 380 00:49:15,916 --> 00:49:17,208 Ciekawe. 381 00:49:20,613 --> 00:49:22,198 Bardzo ciekawe. 382 00:49:42,416 --> 00:49:45,876 Nie możesz jej trzymać całe życie w górach. 383 00:49:48,213 --> 00:49:54,007 Cała ta sytuacja wyjdzie jej na dobre. 384 00:50:05,116 --> 00:50:06,617 Będę tu zachodził. 385 00:50:07,216 --> 00:50:11,093 Nie lepiej iść zajrzeć do Tae-ok? 386 00:50:11,210 --> 00:50:13,712 Poczułbyś się lepiej! 387 00:50:20,520 --> 00:50:23,105 Cieszyli się z odzyskania córki, 388 00:50:23,214 --> 00:50:27,274 ale ludzie zaczęli wyzywać ją od dziwek i powiesiła się wraz z matką. 389 00:50:28,013 --> 00:50:30,015 Biedne dziewczę... 390 00:51:43,514 --> 00:51:44,723 Tae-ok. 391 00:51:54,713 --> 00:51:57,215 Kiedy będziesz gotowa, idź do naszego domu. 392 00:51:57,313 --> 00:51:58,939 Dobrze, ojcze. 393 00:52:10,409 --> 00:52:13,369 - Spakowaliście rzeczy Sook-yi? - Tak, panie. 394 00:52:13,516 --> 00:52:14,893 Wyruszymy, jak tylko... 395 00:53:25,114 --> 00:53:27,406 „Zabijcie najeźdźców”. 396 00:53:29,014 --> 00:53:31,765 Przeczytałem twój list do króla. 397 00:53:39,413 --> 00:53:40,873 Panie! 398 00:53:44,047 --> 00:53:45,461 Myślisz... 399 00:53:46,913 --> 00:53:49,165 że tak zmienisz moje zdanie? 400 00:53:51,609 --> 00:53:54,694 Zobaczymy, jak długo wytrzymasz. 401 00:54:09,111 --> 00:54:12,656 Zginiesz jako pierwsza. Podziękuj ojcu. 402 00:54:27,910 --> 00:54:30,081 To córka tego, co walczył laską. 403 00:54:40,510 --> 00:54:44,887 Szlachcic ocali tylko własną córkę? 404 00:54:45,809 --> 00:54:47,811 To zbyt okrutne. 405 00:54:50,313 --> 00:54:53,356 Nie jesteś dzikim psem, tylko szczurem. 406 00:54:54,931 --> 00:54:56,102 Przestań! 407 00:55:00,511 --> 00:55:02,305 Dobrze, że tu jesteś. 408 00:55:02,711 --> 00:55:04,796 Chcą skrzywdzić moją rodzinę. 409 00:55:05,115 --> 00:55:06,407 Powstrzymaj ich! 410 00:55:21,010 --> 00:55:23,011 Nie jestem na ciebie zły, panie. 411 00:55:25,008 --> 00:55:27,468 Zaślepiał mnie kodeks. 412 00:55:28,408 --> 00:55:29,953 O czym ty mówisz? 413 00:55:31,811 --> 00:55:35,022 Nie poprowadziłem rebelii przez to, co powiedziałeś. 414 00:55:35,150 --> 00:55:39,402 Wiesz dobrze, że działałem dla dobra narodu! 415 00:55:41,009 --> 00:55:42,969 Raczej dla własnej korzyści. 416 00:55:52,107 --> 00:55:53,400 Wyłaź! 417 00:55:59,207 --> 00:56:01,292 Gdzie on jest? Gadaj! 418 00:56:06,809 --> 00:56:07,894 Sukinsyn. 419 00:56:14,912 --> 00:56:15,997 Giń! 420 00:56:29,254 --> 00:56:32,005 Jak... śmiesz? 421 00:56:48,809 --> 00:56:49,810 Gdzie 422 00:56:51,413 --> 00:56:52,498 moja córka? 423 00:57:24,309 --> 00:57:28,645 Zaprowadziłam ją do lorda Lee, bo chciał mieć przybraną córkę. 424 00:57:34,209 --> 00:57:35,294 Powiedziałaś... 425 00:57:37,709 --> 00:57:39,210 „lord Lee”? 426 00:57:41,304 --> 00:57:43,098 Byłam nieostrożna. 427 00:57:45,205 --> 00:57:46,456 Pomogę ci. 428 00:57:50,707 --> 00:57:52,375 Ukryj się gdzieś. 429 00:57:55,809 --> 00:57:59,435 Gdzie tutaj zbierają się szermierze? 430 00:58:00,211 --> 00:58:04,296 Zazwyczaj w burdelu. 431 00:58:10,807 --> 00:58:12,809 Postąpiłeś lekkomyślnie. 432 00:58:13,011 --> 00:58:14,303 To może mieć... 433 00:58:14,411 --> 00:58:17,079 Zabrali moją córkę! Moje jedyne dziecko! 434 00:58:17,614 --> 00:58:20,906 Muszę wysłać za nimi królewską gwardię! 435 00:58:32,310 --> 00:58:33,395 Wasza Wysokość, 436 00:58:33,910 --> 00:58:36,704 przybyli lord Lee i gubernator. 437 00:58:37,913 --> 00:58:38,998 Niech wejdą. 438 00:58:45,313 --> 00:58:47,315 Witam, lordzie Lee. 439 00:58:49,911 --> 00:58:54,622 Rozmawialiśmy o rozmieszczeniu przy granicy armii Qing. 440 00:58:54,711 --> 00:58:56,003 Dołączcie do nas. 441 00:59:06,505 --> 00:59:09,797 Kogo szukają handlarze niewolników? 442 00:59:10,449 --> 00:59:12,947 Prędzej znajdziesz piśmiennego wieśniaka, 443 00:59:13,031 --> 00:59:15,853 niż faceta używającego laski jak miecza. 444 00:59:15,937 --> 00:59:17,851 Powiemy, że go nie znaleźliśmy. 445 00:59:18,105 --> 00:59:20,107 Co to miało być? 446 00:59:29,208 --> 00:59:30,209 Kim jesteś? 447 01:00:18,708 --> 01:00:21,792 Robiłem tylko to, co kazali handlarze niewolników, 448 01:00:22,247 --> 01:00:23,841 ale nie znalazłem cię, 449 01:00:24,263 --> 01:00:25,935 więc wydałem im karczmarza. 450 01:00:26,610 --> 01:00:29,112 - Gdzie są? - Za mostem. 451 01:00:29,304 --> 01:00:32,307 Tam mają obóz. 452 01:00:34,410 --> 01:00:37,078 Przepraszam, nie zabijaj mnie. 453 01:00:38,309 --> 01:00:41,103 Mogę dać ci pieniądze. 454 01:01:09,906 --> 01:01:11,198 Patrz uważnie. 455 01:01:12,608 --> 01:01:15,402 Każdego, kto spróbuje cię ratować, 456 01:01:16,210 --> 01:01:19,712 czeka ten sam los. 457 01:01:30,609 --> 01:01:31,694 Pijcie! 458 01:01:54,607 --> 01:01:58,400 Pomocy! Pomóż mojemu mężowi! 459 01:01:59,404 --> 01:02:02,198 Proszę, pomóż. 460 01:02:03,001 --> 01:02:04,293 Mam tego dość. 461 01:02:06,303 --> 01:02:08,805 Trzeba ich porządnie wybatożyć. 462 01:02:13,903 --> 01:02:15,404 Mieliście siedzieć... 463 01:02:17,704 --> 01:02:20,206 Chcesz kogoś uratować? 464 01:02:23,303 --> 01:02:26,306 - To twój szczęśliwy dzień. - Wywal go i wracaj! 465 01:02:27,906 --> 01:02:29,783 Jedzcie śmiało, zaraz przyjdę. 466 01:02:31,805 --> 01:02:33,473 Zadałem ci pytanie... 467 01:02:49,641 --> 01:02:51,601 Zostawcie mnie, dranie! 468 01:02:55,706 --> 01:02:56,541 Ratuj! 469 01:02:59,409 --> 01:03:00,702 Czego? 470 01:03:36,705 --> 01:03:38,997 Dwie godziny temu jeszcze tu była, 471 01:03:39,303 --> 01:03:41,763 ale zabrali wszystkie młode dziewczyny. 472 01:03:45,108 --> 01:03:48,693 Ona jest taka delikatna... 473 01:04:05,804 --> 01:04:07,889 Skarbie, otwórz oczy! 474 01:04:08,402 --> 01:04:11,904 Córka czeka na nas w domu. 475 01:04:12,003 --> 01:04:14,295 Proszę, otwórz oczy. 476 01:04:14,905 --> 01:04:18,407 Wracajmy już do domu! 477 01:04:31,507 --> 01:04:34,718 Musisz po kryjomu uprowadzić córkę lorda. 478 01:04:36,204 --> 01:04:37,375 Przepraszam, 479 01:04:37,496 --> 01:04:40,499 ale rozkazano nam nie zbliżać się do Qingów. 480 01:04:40,704 --> 01:04:43,206 Jeśli problem się rozrośnie... 481 01:04:43,404 --> 01:04:46,696 Zrób to dyskretnie, to nie będzie problemu. 482 01:04:47,404 --> 01:04:49,906 Pomóż mi, a zapewnię ci 483 01:04:51,206 --> 01:04:52,706 świetlaną przyszłość. 484 01:04:59,608 --> 01:05:02,500 - Niech nasi ludzie będą w gotowości. - Tak jest. 485 01:05:38,559 --> 01:05:41,501 Zbyt duży nacisk może spowodować kłopoty. 486 01:05:48,100 --> 01:05:50,020 Mieszasz się do moich spraw? 487 01:05:50,602 --> 01:05:52,396 Ależ skąd... 488 01:05:59,594 --> 01:06:01,179 Jestem tu, by was nauczyć 489 01:06:02,301 --> 01:06:04,010 jak się uprawia politykę. 490 01:06:04,103 --> 01:06:05,897 Proszę wybaczyć. 491 01:06:12,603 --> 01:06:14,397 Rozdeptując szkodnika, 492 01:06:15,099 --> 01:06:16,893 trzeba się upewnić, 493 01:06:18,108 --> 01:06:20,020 że nie będzie wierzgał. 494 01:06:20,104 --> 01:06:21,605 Zapamiętam to. 495 01:06:23,505 --> 01:06:24,797 Gdzie Huasam? 496 01:06:26,003 --> 01:06:28,005 Nie wrócił z placówki handlowej. 497 01:06:32,203 --> 01:06:35,495 Pewnie bawi się jak dzik w błocie. 498 01:06:43,704 --> 01:06:45,996 Wypływamy jutro, kiedy wszyscy wrócą. 499 01:06:47,203 --> 01:06:49,788 - Zabrać je na statek. - Tak jest. 500 01:06:58,502 --> 01:07:00,462 Zacznę od negocjacji, 501 01:07:00,595 --> 01:07:02,887 ale cały czas bądźcie w gotowości. 502 01:07:03,702 --> 01:07:04,703 Tak jest. 503 01:07:05,591 --> 01:07:09,114 Będziemy pośród wysłanników Qing. Nie działajcie pochopnie. 504 01:07:54,400 --> 01:07:56,194 Jesteśmy żołnierzami Joseonu. 505 01:07:57,599 --> 01:08:00,393 Obędzie się bez problemów, jeśli zawrócicie... 506 01:08:09,303 --> 01:08:12,680 Joseońskie trepy za dużo kłapią jadaczką. 507 01:08:15,501 --> 01:08:16,586 Do ataku! 508 01:08:54,701 --> 01:08:58,621 Gdybyś dał się oswoić, zachowałbyś głowę. 509 01:09:08,543 --> 01:09:11,795 Przyniosłeś broń na spotkanie z cesarskimi wysłannikami. 510 01:09:12,301 --> 01:09:14,886 Wasz król nie będzie mógł tego podważyć. 511 01:09:17,300 --> 01:09:18,592 Błagam... 512 01:09:21,401 --> 01:09:22,692 wypuść moją córkę. 513 01:10:44,402 --> 01:10:45,487 Ruszać się! 514 01:10:53,103 --> 01:10:55,023 Cel! Pal! 515 01:14:27,802 --> 01:14:30,303 Jak to możliwe? 516 01:15:27,497 --> 01:15:28,582 To ty... 517 01:15:30,292 --> 01:15:32,294 broniłeś króla Gwanghae. 518 01:15:38,599 --> 01:15:40,891 Pomóż mi, proszę. 519 01:15:42,003 --> 01:15:43,671 Zabrali moje dziecko. 520 01:15:45,601 --> 01:15:46,893 Proszę! 521 01:15:49,500 --> 01:15:51,001 Przeżyj 522 01:15:52,787 --> 01:15:56,791 i chroń ten naród, 523 01:15:58,897 --> 01:16:00,606 który zmieniłeś. 524 01:16:06,397 --> 01:16:08,982 Zrobię, co zechcesz, tylko ją uratuj. 525 01:16:09,198 --> 01:16:11,490 Proszę, uratuj moją córkę! 526 01:16:13,398 --> 01:16:16,192 Biedaczka dorastała bez matki. 527 01:16:17,700 --> 01:16:19,201 Proszę! 528 01:16:32,698 --> 01:16:33,783 Tato. 529 01:16:35,998 --> 01:16:37,290 Tae-ok... 530 01:17:44,988 --> 01:17:46,656 Jesteś stanowczy. 531 01:17:58,796 --> 01:18:00,381 Tylko ty zostałeś. 532 01:18:11,697 --> 01:18:13,491 Zaatakował nas ten z laską. 533 01:18:14,291 --> 01:18:17,211 To ten dzieciak, co uciekł. Pamiętasz? 534 01:18:17,999 --> 01:18:20,459 Skończ ten relaks i się przygotuj. 535 01:18:23,196 --> 01:18:24,488 Opuszczając gardę... 536 01:18:31,994 --> 01:18:33,079 Mów dalej. 537 01:18:35,493 --> 01:18:39,204 Przepraszam, chodziło mi o to... 538 01:18:43,194 --> 01:18:44,779 A więc zginiesz 539 01:18:45,694 --> 01:18:47,529 przez swój język. 540 01:19:16,698 --> 01:19:18,990 Muszę pierwszy zaatakować. 541 01:19:19,997 --> 01:19:21,289 Przyprowadź córkę. 542 01:19:22,995 --> 01:19:23,996 Dobrze. 543 01:19:27,493 --> 01:19:28,664 Nie ma potrzeby. 544 01:19:30,797 --> 01:19:32,423 On będzie cię szukał. 545 01:19:34,998 --> 01:19:36,290 Znasz go? 546 01:20:52,297 --> 01:20:55,589 Uratowałam twój wzrok, ale i tak musisz być ostrożny. 547 01:20:58,897 --> 01:21:00,691 Odwdzięczę ci się. 548 01:21:04,997 --> 01:21:07,874 Wciąż możesz oślepnąć. 549 01:21:26,897 --> 01:21:28,397 Czy tak właśnie wygląda 550 01:21:29,295 --> 01:21:30,379 służba żołnierza? 551 01:21:36,193 --> 01:21:38,402 Gdybyś wyciągnął miecz przeciw mnie, 552 01:21:38,486 --> 01:21:41,197 wiesz, co by się stało 553 01:21:41,294 --> 01:21:42,586 z Joseonem? 554 01:22:27,891 --> 01:22:29,893 Jedź na wybrzeże. 555 01:22:30,342 --> 01:22:32,093 Cumuje tam statek Hwangbangu. 556 01:23:16,692 --> 01:23:17,984 Wycofaj się. 557 01:23:20,393 --> 01:23:23,186 Tyle mówiłeś o kodeksie, i co? 558 01:23:25,514 --> 01:23:28,891 Próbowałem ocalić kraj przed cierpieniem. 559 01:23:31,195 --> 01:23:34,487 Dla mnie liczy się tylko córka. 560 01:23:40,395 --> 01:23:44,363 Myślisz, że zdołasz mnie pokonać z tak słabym wzrokiem? 561 01:23:47,893 --> 01:23:52,478 Miecz jest prosty w użyciu. 562 01:23:56,195 --> 01:23:57,279 W porządku. 563 01:23:59,196 --> 01:24:03,116 Twój król doceniał twoje zdolności. 564 01:25:11,091 --> 01:25:12,383 Niesamowite. 565 01:25:13,193 --> 01:25:15,445 Nawet z tak słabym wzrokiem... 566 01:26:21,989 --> 01:26:24,949 Porażka równa jest śmierci. 567 01:26:43,993 --> 01:26:45,453 Chodź ze mną. 568 01:27:33,893 --> 01:27:35,394 Jeśli wygrasz, 569 01:27:36,391 --> 01:27:37,892 uwolnię twoją córkę. 570 01:28:55,593 --> 01:28:56,513 Tato. 571 01:29:27,398 --> 01:29:28,483 No chodź! 572 01:30:22,690 --> 01:30:23,982 Tato... 573 01:30:32,082 --> 01:30:33,583 Ty tchórzu. 574 01:32:14,786 --> 01:32:18,949 Sam chciałeś walczyć. Nie wiń mnie za swoją śmierć. 575 01:32:24,189 --> 01:32:25,274 Jesteś... 576 01:32:26,584 --> 01:32:27,875 prawdziwym... 577 01:32:45,281 --> 01:32:46,282 Stać! 578 01:33:06,188 --> 01:33:07,273 Tato. 579 01:33:09,688 --> 01:33:10,773 Tae-ok... 580 01:33:15,188 --> 01:33:16,273 Tato. 581 01:33:18,488 --> 01:33:19,421 Tae-ok. 582 01:33:32,792 --> 01:33:34,084 Spokojnie. 583 01:33:37,186 --> 01:33:38,478 Już dobrze. 584 01:33:40,391 --> 01:33:41,600 Chodźmy. 585 01:33:43,288 --> 01:33:44,873 Wracajmy do domu. 586 01:34:39,189 --> 01:34:42,691 Co sądzisz o tym chłopaku? Nada się? 587 01:34:44,590 --> 01:34:48,598 Jest równie szybki, co lekkomyślny. Ponadto brak mu formy. 588 01:34:50,588 --> 01:34:53,759 Ale ma za to wrodzony dar. 589 01:35:11,185 --> 01:35:12,810 Zapamiętaj. 590 01:35:18,192 --> 01:35:20,610 Od dziś jesteś żołnierzem Jej Wysokości. 591 01:36:07,686 --> 01:36:08,771 Tae-ok. 592 01:36:10,486 --> 01:36:12,071 Na pewno dobrze idziemy? 593 01:36:12,188 --> 01:36:15,690 Oczywiście, że tak. Chodź. 594 01:36:37,484 --> 01:36:41,772 Odpowiada mi życie w lesie. Dlaczego chcesz stąd odejść? 595 01:36:42,884 --> 01:36:46,469 Chciałbym zobaczyć, jaki jest świat. 596 01:36:57,886 --> 01:37:00,388 Tekst polski - Altair87 Korekta - moonshine 597 01:37:00,485 --> 01:37:02,570 facebook.pl/AzjaFilm 598 01:37:02,694 --> 01:37:04,779 facebook.pl/GrupaHatak 40221

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.