All language subtitles for Exit.Humanity.2011.1080p.BluRay.H264.AAC-RARBG
Afrikaans
Akan
Albanian
Amharic
Armenian
Azerbaijani
Basque
Belarusian
Bemba
Bengali
Bihari
Bosnian
Breton
Bulgarian
Cambodian
Catalan
Cebuano
Cherokee
Chichewa
Chinese (Simplified)
Chinese (Traditional)
Corsican
Croatian
Czech
Danish
Dutch
Esperanto
Estonian
Ewe
Faroese
Filipino
Finnish
French
Frisian
Ga
Galician
Georgian
Guarani
Gujarati
Haitian Creole
Hausa
Hawaiian
Hebrew
Hindi
Hmong
Hungarian
Icelandic
Igbo
Indonesian
Interlingua
Irish
Japanese
Javanese
Kannada
Kazakh
Kinyarwanda
Kirundi
Kongo
Korean
Krio (Sierra Leone)
Kurdish
Kurdish (Soranî)
Kyrgyz
Laothian
Latin
Latvian
Lingala
Lithuanian
Lozi
Luganda
Luo
Luxembourgish
Macedonian
Malagasy
Malay
Malayalam
Maltese
Maori
Marathi
Mauritian Creole
Moldavian
Mongolian
Myanmar (Burmese)
Montenegrin
Nepali
Nigerian Pidgin
Northern Sotho
Norwegian
Norwegian (Nynorsk)
Occitan
Oriya
Oromo
Pashto
Persian
Polish
Portuguese (Brazil)
Portuguese (Portugal)
Punjabi
Quechua
Romansh
Runyakitara
Russian
Samoan
Scots Gaelic
Serbian
Serbo-Croatian
Sesotho
Setswana
Seychellois Creole
Shona
Sindhi
Sinhalese
Slovak
Slovenian
Somali
Spanish
Spanish (Latin American)
Sundanese
Swahili
Tajik
Tamil
Tatar
Telugu
Thai
Tigrinya
Tonga
Tshiluba
Tumbuka
Turkish
Turkmen
Twi
Uighur
Ukrainian
Urdu
Uzbek
Vietnamese
Welsh
Wolof
Xhosa
Yiddish
Yoruba
Zulu
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:12,000 --> 00:00:17,000
T�umaczenie:
Hell Butterfly
2
00:00:17,300 --> 00:00:21,900
Na terenie ca�ego USA odnotowano kilka fal
zmar�ych powracaj�cych do �ycia.
3
00:00:22,300 --> 00:00:28,400
Katastrof tak niewypowiedzianych, �e stawk�
by�o przetrwanie ludzko�ci.
4
00:00:30,900 --> 00:00:33,800
Po�r�d chaosu, pojawi�
si� dziennik z XIX wieku,
5
00:00:33,900 --> 00:00:37,200
opisuj�cy do�wiadczenia
z nieumar�ymi.
6
00:00:37,400 --> 00:00:42,200
Mo�e on przynie�� odpowiedzi na pytania
o tej mrocznej pladze, dr�cz�cej ludzko��.
7
00:00:45,800 --> 00:00:48,200
Nazywam si� Malcolm Young.
8
00:00:48,800 --> 00:00:51,200
Posiadam sekretny dziennik,
kt�ry w mojej rodzinie
9
00:00:51,300 --> 00:00:53,500
jest przekazywany z
pokolenia na pokolenie.
10
00:00:54,000 --> 00:00:57,000
Datowany na czasy ameryka�skiej
wojny secesyjnej.
11
00:00:57,500 --> 00:01:01,300
Opisuje on ponur� legend�, okraszon�
rysunkami i niejasnymi fragmentami.
12
00:01:01,500 --> 00:01:04,900
Zalicza si� do wiernych
opowie�ci o �ywych trupach.
13
00:01:05,100 --> 00:01:08,800
Ukryty od dziesi�cioleci. To m�j krzy�,
kt�ry musz� nie��.
14
00:01:09,100 --> 00:01:15,600
Teraz wam go przeczytam, jako pouczenie,
jak zachowa� si� w takich czasach.
15
00:01:15,700 --> 00:01:17,400
PROLOG: WOJNA
16
00:01:25,500 --> 00:01:30,900
poprawki & synchro **stemil99**
17
00:01:33,000 --> 00:01:40,300
Je�li czytasz ten dziennik, osi�gn��em
sw�j cel. Nazywam si� Edward Young.
18
00:02:27,400 --> 00:02:30,400
Wszystko zacz�o si�,
kiedy wojna mia�a si� ju� ku ko�cowi.
19
00:02:35,700 --> 00:02:37,700
Wydawa�o si�, �e jest �ywy,
20
00:02:38,600 --> 00:02:40,900
ale by� pozbawiony duszy.
21
00:02:45,500 --> 00:02:48,900
Niezdolny do �mierci. By� potworem.
22
00:02:59,500 --> 00:03:04,000
Oto historia Edwarda Younga:
"Kres cz�owiecze�stwa".
23
00:03:07,600 --> 00:03:11,100
6 LAT PӏNIEJ
24
00:03:11,800 --> 00:03:13,100
Nie! Nie!
25
00:03:13,400 --> 00:03:14,400
Nie! Nie!
26
00:03:24,700 --> 00:03:26,700
Opu�ci�em sw� rodzin� na 2 dni
27
00:03:27,000 --> 00:03:28,900
i poszed�em na polowanie.
28
00:03:29,500 --> 00:03:32,400
Kiedy wr�ci�em, odnalaz�em chaos.
29
00:03:33,000 --> 00:03:38,300
Moja �ona sta�a si� jedn� z nich,
strzeli�em... i zabi�em j�.
30
00:03:41,500 --> 00:03:44,000
M�j syn, Adam, znikn��.
31
00:03:44,500 --> 00:03:46,100
Adam!
32
00:04:58,500 --> 00:05:00,000
Adam!
33
00:05:40,200 --> 00:05:42,500
Czego pragn��by� najbardziej, Edwardzie?
34
00:05:42,800 --> 00:05:44,500
Czego bym pragn��?
35
00:05:45,700 --> 00:05:49,100
Ka�dy czego� chce. A ty?
36
00:05:54,800 --> 00:05:57,100
Chc� by� dobrym cz�owiekiem.
37
00:05:59,300 --> 00:06:02,100
Dobrym dla ciebie i naszego syna.
38
00:06:04,700 --> 00:06:06,700
To wszystko, czego pragn�.
39
00:06:14,200 --> 00:06:16,700
Jeste� dobrym cz�owiekiem, Edwardzie Young.
40
00:07:03,200 --> 00:07:05,800
W imi� Naszego Pana, Jezusa Chrystusa,
41
00:07:10,300 --> 00:07:15,000
Oddaj� oto ziemi, cia�o swej �ony,
Julie Young
42
00:07:19,300 --> 00:07:22,900
Prosz�, miej w opiece jej dusz�, po wsze
czasy
43
00:07:29,400 --> 00:07:31,600
Odpu�� mi moje winy.
44
00:07:46,800 --> 00:07:51,000
Zacz��em ilustrowa� i dokumentowa� to,
czego by�em �wiadkiem.
45
00:07:51,800 --> 00:07:57,300
W tamtym wypadku sam pad�em ofiar�.
To b�dzie moja nieopowiedziana historia
46
00:07:57,800 --> 00:08:00,900
o piekle na Ziemi.
47
00:08:15,900 --> 00:08:18,400
Moja cierpliwo�� jest na wyczerpaniu.
48
00:08:20,900 --> 00:08:23,900
P�jd� na odludzia go poszuka�.
49
00:08:58,400 --> 00:09:03,200
M�j sze�ciostrza�owy pistolet
�wietnie sprawdza si� na bliski dystans.
50
00:09:23,900 --> 00:09:28,300
Dzi� zda�em sobie spraw�, �e
mog� oni zgin�� tylko w jeden spos�b:
51
00:09:28,400 --> 00:09:31,100
od �miertelnej rany zadanej w g�ow�.
52
00:09:34,900 --> 00:09:36,600
Poruszaj� si� wystarczaj�co powoli,
53
00:09:36,900 --> 00:09:41,200
bym z mego karabinu m�g�
spokojnie wycelowa� z dystansu.
54
00:09:54,000 --> 00:09:56,600
Raz, gdy przechodzi�em, spotka�em swojego
by�ego s�siada, Charlesa.
55
00:09:57,500 --> 00:09:59,800
Sta� si� jednym z nich.
56
00:10:01,100 --> 00:10:05,300
Podobnie, jak pozostali,
nie mia� poj�cia, kim jestem.
57
00:10:07,900 --> 00:10:10,900
Wydawa�o si�, jakby chcia�
mi tylko zaszkodzi�.
58
00:10:17,900 --> 00:10:21,300
Moja ciekawo�� ros�a z ka�dym dniem.
59
00:10:21,400 --> 00:10:24,900
Nie by�em pewien, jakimi
zmys�ami dysponuj�,
60
00:10:25,000 --> 00:10:28,200
ale czuj� zapach, s�ysz� i widz�.
61
00:10:30,500 --> 00:10:33,000
Pragn� �wie�ego mi�sa.
62
00:10:35,500 --> 00:10:38,900
Dzie� dziewi�ty: boj� si� ognia.
63
00:10:39,000 --> 00:10:41,500
Charles znalaz� mnie w domu.
64
00:10:42,000 --> 00:10:45,600
Mo�e przez m�j zapach,
albo pod�wiadome wspomnienia.
65
00:10:47,400 --> 00:10:50,900
Nie poci�ga ich ludzkie jedzenie.
66
00:10:51,400 --> 00:10:53,400
Tkwi� w beznadziejnym cierpieniu,
67
00:10:57,100 --> 00:11:00,100
z kt�rego �mier� jest jedynym wybawieniem.
68
00:11:03,400 --> 00:11:07,500
Jutro, ja i m�j ko�, odjedziemy.
69
00:11:08,000 --> 00:11:11,700
poszerzy� swoje poszukiwania dalej od domu.
70
00:12:02,500 --> 00:12:05,600
Z ka�dym dniem jest ich coraz wi�cej.
71
00:12:09,100 --> 00:12:15,400
To by�o straszne, gdy natkn��em si�
na cia�o ma�ego dziecka.
72
00:12:18,600 --> 00:12:21,100
By�o ogryzione a� do ko�ci.
73
00:12:21,700 --> 00:12:23,900
Na szcz�cie, to nie by� m�j syn.
74
00:12:34,500 --> 00:12:37,200
Moje bole�� sta�a si� niezno�na.
75
00:12:38,700 --> 00:12:43,000
Modl� si� codziennie, czekam z nadziej�.
76
00:12:45,500 --> 00:12:47,600
Co kieruje tymi bestiami?
77
00:12:50,100 --> 00:12:53,100
Jaka si�a stoi za tym wszystkim?
78
00:15:47,200 --> 00:15:49,700
Nie!
79
00:17:09,900 --> 00:17:12,900
Po�wi�ci�em 11 lat na wychowanie syna.
80
00:17:14,900 --> 00:17:18,200
Teraz zostawiam go na wieczny odpoczynek.
81
00:17:25,400 --> 00:17:31,300
D�wi�k mego bij�cego serca,
zanika w ogniu trawi�cym mego syna.
82
00:21:36,500 --> 00:21:38,200
Bo�e!
83
00:21:38,700 --> 00:21:40,800
Dlaczego tak mnie karzesz?
84
00:21:42,700 --> 00:21:45,000
Czy szatan nad Tob� zwyci�y�?
85
00:22:43,200 --> 00:22:46,200
Ponios�em pora�k�. Jako cz�owiek,
86
00:22:47,100 --> 00:22:48,900
jako m��...
87
00:22:49,400 --> 00:22:51,200
jako ojciec.
88
00:22:52,200 --> 00:22:54,500
Lek na to nie istnieje.
89
00:22:55,200 --> 00:22:57,200
Ju� jestem martwy.
90
00:23:33,700 --> 00:23:35,700
Witaj, m�ody.
91
00:23:36,700 --> 00:23:39,200
- Nie mo�esz spa�?
- Nie.
92
00:23:40,400 --> 00:23:42,500
Ja te� nie. Chod� tu.
93
00:23:49,800 --> 00:23:51,300
Przez wszystkie lata w czasie wojny...
94
00:23:53,600 --> 00:23:55,500
zawsze mia�em ten obrazek przy sobie.
95
00:23:55,800 --> 00:23:58,800
Ten oto wodospad, dawa� twojemu ojcu
wewn�trzny spok�j.
96
00:23:59,400 --> 00:24:01,400
Gdzie to jest, tato?
97
00:24:02,100 --> 00:24:03,600
Bardzo daleko st�d.
98
00:24:07,900 --> 00:24:09,700
Zabierzesz mnie tam?
99
00:24:11,400 --> 00:24:13,400
Je�li b�dziesz grzeczny.
100
00:24:16,200 --> 00:24:18,200
Obiecaj mi to.
101
00:24:20,000 --> 00:24:21,500
OK.
102
00:24:22,200 --> 00:24:24,000
Obiecuj�.
103
00:24:24,800 --> 00:24:28,800
- Dobrze synku. Id� si� troch� przespa�.
- W porz�dku.
104
00:24:29,300 --> 00:24:30,500
- Dobranoc, tato.
- Dobranoc.
105
00:24:59,400 --> 00:25:04,000
Da�em mu obietnic�,
Moje ostatnie zadanie w tamtym �yciu.
106
00:25:05,800 --> 00:25:09,500
Zabior� prochy mojego syna do Ellis Falls
107
00:25:09,700 --> 00:25:11,800
i tam je wypuszcz�.
108
00:26:01,500 --> 00:26:06,900
I zrodzi� si� szalony m�ciciel, ��dny
�mierci, pijany krwi�.
109
00:26:07,400 --> 00:26:10,300
Czu�em, jakbym pod��a�
t� drog� od wieczno�ci.
110
00:26:12,900 --> 00:26:15,900
Dzi� zosta�em zaatakowany przez t�um.
111
00:26:16,600 --> 00:26:18,600
Shiloha zosta� ugryziony.
112
00:26:26,200 --> 00:26:28,000
Zosta� zara�ony.
113
00:26:30,500 --> 00:26:33,000
Straci� zapa� do jazdy.
114
00:26:36,300 --> 00:26:38,300
Cierpi.
115
00:26:39,100 --> 00:26:41,300
Martwi� si�.
116
00:26:53,400 --> 00:26:56,200
Jasnym jest, �e ju� nie mo�e mnie wie��.
117
00:26:58,700 --> 00:27:00,200
Maszeruj� wi�c przy nim.
118
00:27:03,700 --> 00:27:05,900
M�j jedyny przyjaciel, kt�ry zosta�
mi na tym �wiecie.
119
00:27:08,000 --> 00:27:10,800
Przyjaciel, kt�ry zawsze by� przy mnie,
120
00:27:12,000 --> 00:27:14,300
kt�ry nigdy si� ode mnie nie odwr�ci�.
121
00:27:22,000 --> 00:27:24,800
Nie b�d� �wiadkiem utrapienia,
kt�re go czeka.
122
00:27:26,900 --> 00:27:30,100
Wiem, co musz� zrobi�.
123
00:28:03,100 --> 00:28:06,300
�egnaj, m�j przyjacielu.
124
00:28:13,600 --> 00:28:16,200
ROZDZIA� II:
ISAAC
125
00:28:52,100 --> 00:28:55,100
Kontynuuj� sw� podr� do Ellis Falls.
126
00:28:56,600 --> 00:28:59,100
Jestem zm�czony i g�odny.
127
00:28:59,600 --> 00:29:01,900
Znalaz�em jak�� star� osad�,
128
00:29:02,100 --> 00:29:05,100
Wygl�da na opuszczon�, jak wszystkie
ostatnio.
129
00:29:05,200 --> 00:29:07,400
Szuka�em �ywno�ci.
130
00:30:50,500 --> 00:30:52,300
Ugryz�a ci�?
131
00:30:53,800 --> 00:30:54,800
Nie.
132
00:30:56,600 --> 00:30:58,400
Jest tu kto� jeszcze z tob�?
133
00:30:59,900 --> 00:31:01,900
- Nie.
- Czego chcesz?
134
00:31:02,900 --> 00:31:04,900
Przyszed�em tu po jedzenie.
135
00:31:06,200 --> 00:31:09,700
- To wszystko
- M�g�bym ci� zabi� tak, jak stoisz.
136
00:31:12,200 --> 00:31:14,700
Nie mo�esz zabi� kogo�, kto ju� nie �yje.
137
00:31:16,700 --> 00:31:19,300
Zabi�em wielu takich, kt�rzy ju� nie �yli.
138
00:31:58,200 --> 00:32:00,500
- Odchodz�.
- Naprawd�?
139
00:32:04,300 --> 00:32:05,800
W porz�dku.
140
00:32:20,100 --> 00:32:21,800
Le� spokojnie.
141
00:32:22,300 --> 00:32:24,900
- Le� spokojnie.
- Gdzie s� moje rzeczy?
142
00:32:25,800 --> 00:32:29,200
S� tu. Wszystko jest tutaj.
143
00:32:32,900 --> 00:32:35,000
To m�j pistolet?
144
00:32:38,000 --> 00:32:39,700
Na to wygl�da.
145
00:32:46,800 --> 00:32:49,000
Co si� sta�o?
146
00:32:49,300 --> 00:32:51,500
Lepiej si� po��.
147
00:32:53,000 --> 00:32:55,100
Zemdla�e�.
148
00:33:05,100 --> 00:33:07,100
To tw�j dom?
149
00:33:08,400 --> 00:33:10,100
Teraz tak.
150
00:33:12,900 --> 00:33:17,000
Nie ma tu �adnych wyg�d.
Jest ciasny, ale w�asny.
151
00:33:18,900 --> 00:33:20,500
Mam kilka dyni.
152
00:33:20,900 --> 00:33:25,500
Kury i �winie uciek�y i zosta�y pogryzione, ale...
153
00:33:26,300 --> 00:33:29,700
Kap�ani zawsze mieli najlepsz� whisky.
154
00:33:32,000 --> 00:33:33,300
Zdrowie.
155
00:33:35,300 --> 00:33:38,800
No dalej. Musisz nabra� si�.
156
00:33:49,900 --> 00:33:51,900
Nazywam si� Isaac.
157
00:34:03,500 --> 00:34:05,400
Edward Young.
158
00:34:14,100 --> 00:34:16,000
Dlaczego mi pomagasz?
159
00:34:16,500 --> 00:34:18,300
Najpierw chcia�em ci� zje��.
160
00:34:20,000 --> 00:34:22,100
Ale jeste� chudy.
161
00:34:22,900 --> 00:34:25,100
Nie najad�bym si� ciebie.
162
00:34:25,900 --> 00:34:28,300
Znalaz�em ten notatnik ze
wspania�ymi obrazkami.
163
00:34:28,400 --> 00:34:31,700
Tylko przegl�da�em,
ja nawet nie potrafi� czyta�.
164
00:34:35,900 --> 00:34:37,400
Nic nie brakuje.
165
00:34:40,000 --> 00:34:42,000
Nie dotykaj moich rzeczy.
166
00:34:44,500 --> 00:34:46,900
Mo�na by tam dorysowa� jakie� cycki,
167
00:34:47,000 --> 00:34:48,700
tak szczerze m�wi�c.
168
00:34:53,500 --> 00:34:56,300
To nie tw�j dom. Sk�d jeste�?
169
00:34:56,500 --> 00:34:59,000
Dorasta�em niedaleko st�d.
170
00:35:00,500 --> 00:35:05,400
Moja rodzina... Dzi�kuj� Bogu,
�e nie musz� tego ogl�da�.
171
00:35:11,900 --> 00:35:14,900
A twoja historia, Edwardzie Young?
172
00:35:15,100 --> 00:35:17,400
Dla mnie to jasne, �e� nietutejszy.
173
00:35:18,900 --> 00:35:21,200
Tu�am si� od pewnego czasu.
174
00:35:23,400 --> 00:35:27,400
- Mam pewne sprawy do za�atwienia.
- To ma co� wsp�lnego z tym dziennikiem?
175
00:35:30,000 --> 00:35:33,000
- Mo�na tak powiedzie�.
- By�e� na wojnie?
176
00:35:34,500 --> 00:35:36,000
Tak jest, sir.
177
00:35:42,500 --> 00:35:45,000
Przyda�by mi si� kto� taki, jak ty.
178
00:35:46,300 --> 00:35:48,300
W�tpi�.
179
00:35:59,400 --> 00:36:02,900
Chodzi o moj� siostr�.
Porwali j�.
180
00:36:03,400 --> 00:36:05,500
Porwali? Kto?
181
00:36:06,000 --> 00:36:08,400
Genera�, znany jako Williams.
182
00:36:09,000 --> 00:36:12,400
Razem z band� rebeliant�w
gwa�ci, rabuje
183
00:36:12,500 --> 00:36:15,800
i porywa ka�dego, kto stanie im na drodze.
184
00:36:16,000 --> 00:36:18,000
Plotka g�osi, �e istnieje lekarstwo.
185
00:36:21,500 --> 00:36:23,100
Nie ma �adnego lekarstwa.
186
00:36:25,600 --> 00:36:28,600
Zabarykadowali si�...
187
00:36:30,100 --> 00:36:33,100
w pewnym bunkrze, w�a�nie tu.
188
00:36:35,100 --> 00:36:38,900
Podziemne tunele znam,
jak w�asn� kiesze�.
189
00:36:39,100 --> 00:36:41,400
Sam pomaga�em je budowa�.
190
00:36:42,400 --> 00:36:44,400
�ycz� powodzenia.
191
00:36:49,200 --> 00:36:51,000
Nie pomo�esz mi?
192
00:36:51,200 --> 00:36:53,500
Nie potrafi� pom�c nawet samemu sobie.
193
00:37:08,600 --> 00:37:10,800
My�lisz, �e ona tam jest?
194
00:37:11,300 --> 00:37:12,600
Wiem to.
195
00:37:14,400 --> 00:37:16,400
Oni s� barbarzy�cami.
196
00:37:17,700 --> 00:37:19,600
Walczyli�my z nimi...
197
00:37:21,200 --> 00:37:22,700
krwawili�my wraz z nimi.
198
00:37:27,000 --> 00:37:29,900
My�l�, �e Williams
spotka� samego diab�a.
199
00:37:30,000 --> 00:37:32,400
Nie ma w sobie ni krzty cz�owiecze�stwa.
200
00:37:34,200 --> 00:37:36,600
Przez Jankes�w straci� wielu �o�nierzy
201
00:37:36,700 --> 00:37:38,500
i zaprzeda� swoj� dusz�.
202
00:37:38,700 --> 00:37:40,500
Nadal wojuje.
203
00:37:42,200 --> 00:37:44,500
Towarzyszy mu dw�ch �o�dak�w.
204
00:37:47,100 --> 00:37:48,800
Kapral Wayne.
205
00:37:49,300 --> 00:37:51,600
Jest praw� r�k� genera�a.
206
00:37:52,600 --> 00:37:56,100
Spe�ni ka�dy jego rozkaz.
Ma czarne oczy.
207
00:37:56,300 --> 00:37:58,400
Nie ma duszy.
208
00:38:00,100 --> 00:38:02,700
Kapral Roy. Kawa� tch�rza.
209
00:38:04,200 --> 00:38:07,900
Zabi� swoich w�asnych ludzi, by zyska�
zaufanie w oczach genera�a.
210
00:38:12,700 --> 00:38:16,500
Jest z nimi jeszcze lekarz,
zwie si� Johnson.
211
00:38:17,700 --> 00:38:19,800
Nios� si� domys�y, �e mo�e on kontrolowa�
te stwory
212
00:38:22,200 --> 00:38:25,500
i przywr�ci� porz�dek.
213
00:38:28,100 --> 00:38:32,300
Oni ledwo s� lud�mi, ju� nied�ugo.
214
00:38:34,800 --> 00:38:37,100
Potrzebuj� twojej pomocy, Edward.
215
00:38:37,600 --> 00:38:41,400
Nie mog� tam wej�� z pustymi r�koma.
216
00:38:44,400 --> 00:38:46,400
Potrzebuj� ci�, Edwardzie.
217
00:38:46,700 --> 00:38:48,600
To moja siostra.
218
00:38:51,700 --> 00:38:53,900
Moja krew. Masz rodzin�?
219
00:38:55,200 --> 00:38:56,400
Ju� nie.
220
00:38:59,700 --> 00:39:02,500
Nie ma nic, czego bym
dla niej nie zrobi�.
221
00:39:05,800 --> 00:39:08,000
Zosta�a mi tylko ona.
222
00:39:09,600 --> 00:39:12,100
Uratowa�em ci �ycie!
223
00:39:12,500 --> 00:39:14,100
Pami�tasz?
224
00:39:16,800 --> 00:39:19,900
Sp�jrz na mnie! Jeste� tch�rzem.
225
00:39:20,600 --> 00:39:24,100
Nie zas�ugujesz, by nazywa� si� m�czyzn�.
226
00:39:31,700 --> 00:39:34,400
Wyruszymy o �wicie.
227
00:39:45,700 --> 00:39:47,300
Dzi�ki, Edward.
228
00:39:58,800 --> 00:40:01,600
Isaac wydaje si� by� r�wnym go�ciem.
229
00:40:03,800 --> 00:40:06,400
Czuj�, �e m�wi prawd�.
230
00:40:07,200 --> 00:40:11,400
To pokazuje, �e w tych mrocznych czasach
pozostaje jeszcze co� dobrego.
231
00:40:16,200 --> 00:40:19,000
Mamy wsp�lny cel.
232
00:40:19,700 --> 00:40:23,000
Obaj szukamy czego�, co jest
dla nas bardzo wa�ne.
233
00:40:27,200 --> 00:40:32,600
Razem stanowimy �mierteln� si��.
234
00:41:18,300 --> 00:41:22,900
Co nas mo�e czeka� przy pr�bie uratowania
siostry Isaaca?
235
00:41:23,900 --> 00:41:26,600
Obawiam si�, �e za�lepia go nadzieja.
236
00:41:26,900 --> 00:41:29,700
Boje si�, �e ona jest ju� dawno martwa.
237
00:41:35,900 --> 00:41:39,000
ROZDZIA� III: REBELIA
238
00:41:41,400 --> 00:41:43,700
Mia�e� szcz�cie, �e mnie znalaz�e�.
239
00:41:45,800 --> 00:41:48,500
Nikt, �ywy, czy martwy,
nie mo�e mnie zabi�.
240
00:41:50,300 --> 00:41:52,000
Naprawd�?
241
00:41:53,600 --> 00:41:55,300
W istocie.
242
00:41:59,500 --> 00:42:01,800
Jeste� dobrym cz�owiekiem?
243
00:42:06,800 --> 00:42:08,400
Nie.
244
00:42:10,600 --> 00:42:12,700
A spotka�e� kiedy� jakiego�?
245
00:42:23,000 --> 00:42:24,700
Swojego syna.
246
00:42:31,800 --> 00:42:35,500
Raz jedna kurwa przepowiedzia�a mi,
�e moim przeznaczeniem jest
247
00:42:35,600 --> 00:42:37,600
znalezienie ostatniego dobrego cz�owieka
na Ziemi.
248
00:42:41,800 --> 00:42:43,600
To nie ja.
249
00:42:46,600 --> 00:42:48,400
Cholera. C�...
250
00:42:52,100 --> 00:42:54,200
Je�li gdzie� tam jest...
251
00:42:55,100 --> 00:42:56,900
znajd� go.
252
00:43:01,900 --> 00:43:03,700
Co jeszcze ci powiedzia�a?
253
00:43:04,900 --> 00:43:10,000
Nic. Jej oczy sta�y si� czarne i
chcia�a mnie ugry��,
254
00:43:10,500 --> 00:43:13,000
wi�c roztrzaska�em jej �eb.
255
00:43:19,000 --> 00:43:20,800
Musz� si� wysra�.
256
00:43:43,200 --> 00:43:45,000
Spokojnie, ch�opcze.
257
00:43:45,500 --> 00:43:48,200
Co tu robisz tak ca�kiem sam?
258
00:43:50,200 --> 00:43:51,800
Masz tu co nieco dla mnie?
259
00:44:05,000 --> 00:44:08,300
Co my tu mamy?
Jak ci na imi�, synu?
260
00:44:08,900 --> 00:44:11,100
To nieistotne.
261
00:44:15,100 --> 00:44:17,400
Zapyta�em, jak ci na imi�, ch�opcze.
262
00:44:21,700 --> 00:44:23,400
Edward Young.
263
00:44:23,500 --> 00:44:25,700
Jeste� tu sam?
264
00:44:26,500 --> 00:44:28,900
Ca�kiem sam?
265
00:44:30,500 --> 00:44:33,800
Jest tu odpowiednia ziemia, m�j bracie.
266
00:44:34,200 --> 00:44:35,800
Walczy�e� ju� z nami?
267
00:44:38,000 --> 00:44:41,300
My�l�, �e czeka nas dalsza walka.
268
00:44:42,000 --> 00:44:45,300
- Wiesz, kim jestem?
- Teraz uwa�aj.
269
00:44:46,600 --> 00:44:48,800
Jestem genera� Williams.
270
00:44:50,400 --> 00:44:52,100
Wojna si� sko�czy�a, generale Williams.
271
00:44:54,400 --> 00:44:56,400
Przeszukaj no tego �ajdaka.
272
00:44:56,900 --> 00:44:58,700
Przekop jego manele...
273
00:45:03,100 --> 00:45:06,500
- Co tam masz?
- Kupa bezwarto�ciowego g�wna.
274
00:45:06,700 --> 00:45:08,200
Zabij� was!
275
00:45:09,700 --> 00:45:11,200
Le� spokojnie.
276
00:45:11,500 --> 00:45:15,200
Musisz mie� mocne nerwy, b�d�c tu sam.
277
00:45:15,300 --> 00:45:17,500
Z ka�dym dniem jest ich coraz wi�cej.
278
00:45:18,000 --> 00:45:23,000
Plotka g�osi, �e kto� w tej okolicy
jest uodporniony na zaraz�.
279
00:45:23,600 --> 00:45:27,300
Je�li istnieje lek, to b�dzie
prawdziwa okazja.
280
00:45:28,100 --> 00:45:31,100
- Poszukajmy go.
- Zosta�e� ugryziony?
281
00:45:42,600 --> 00:45:45,700
Dlaczego nie p�jdziesz zgrywa� �o�nierzyka
gdzie indziej?
282
00:45:48,200 --> 00:45:50,000
Ch�opie...
283
00:45:55,200 --> 00:45:58,700
Synu, na twoim miejscu ostro�niej
dobiera�bym s�owa.
284
00:45:59,200 --> 00:46:01,500
B�dzie z ciebie wspania�y ochotnik.
285
00:46:12,300 --> 00:46:13,900
Cliff1
286
00:46:14,100 --> 00:46:16,600
Wstawaj. Maj� kolejnego.
287
00:46:23,200 --> 00:46:25,900
- Patrz pod nogi, ch�opie.
- Zamkn�� si�!
288
00:46:26,600 --> 00:46:30,200
Wayne, powoli ko�czy si� zaopatrzenie.
289
00:46:33,500 --> 00:46:35,200
Czekaj.
290
00:46:37,700 --> 00:46:39,500
Wrzu� go tu.
291
00:47:05,900 --> 00:47:07,900
Co chc� z nami zrobi�?
292
00:47:12,700 --> 00:47:17,000
Wybieraj� jednego po drugim
i sprawdzaj�, czy kto� przetrwa.
293
00:47:17,200 --> 00:47:18,200
Nie!
294
00:47:23,800 --> 00:47:25,000
Nie!
295
00:47:25,300 --> 00:47:26,600
Nie!
296
00:47:37,900 --> 00:47:40,100
Je�li nie, to ko�czy jako jeden z nich.
297
00:47:45,600 --> 00:47:47,200
Nieumar�y.
298
00:47:51,700 --> 00:47:53,500
Jak d�ugo tu jeste�?
299
00:47:57,000 --> 00:47:59,000
Od kilku tygodni.
300
00:47:59,700 --> 00:48:02,200
Straci�am rachub� w dniach.
301
00:48:47,800 --> 00:48:49,300
Tak.
302
00:49:09,200 --> 00:49:11,200
Uspokoi� si� tam!
303
00:49:11,900 --> 00:49:14,200
Nie chc� s�ysze� ani s�owa wi�cej!
304
00:49:16,000 --> 00:49:18,000
Ty, w sukience.
305
00:49:19,400 --> 00:49:23,300
Tak, ty.
Wr�c� po ciebie p�niej.
306
00:49:48,400 --> 00:49:50,200
Panie generale.
307
00:49:50,900 --> 00:49:52,400
Witaj, sir.
308
00:49:53,400 --> 00:49:54,700
No c�...
309
00:49:55,900 --> 00:49:58,200
�adna z moich metod nie zadzia�a�a.
310
00:50:01,000 --> 00:50:03,200
Mamy tam jednego,
311
00:50:03,900 --> 00:50:06,200
kt�ry rzekomo powinien by� odporny,
312
00:50:07,800 --> 00:50:11,000
a nie �yje od kilku tygodni i nic
si� nie zmieni�o.
313
00:50:12,300 --> 00:50:14,700
Jedno, co wiem na pewno, to
314
00:50:14,800 --> 00:50:19,000
�e infekcja jest przenoszona, kiedy �lina
dostaje si� do krwiobiegu.
315
00:50:19,800 --> 00:50:22,800
Ca�ej reszty nie mo�na naukowo wyt�umaczy�.
316
00:50:24,400 --> 00:50:26,900
Nieustannie pragn� mi�sa,
317
00:50:27,400 --> 00:50:30,400
a ja zaczynam traci� wiar�.
318
00:50:31,400 --> 00:50:33,900
Wszystko mi jedno, czy tracisz wiar�.
319
00:50:34,100 --> 00:50:36,400
To wszystko ju� s�ysza�em.
320
00:50:37,900 --> 00:50:41,900
To choroba, kt�ra wymkn�a
si� spod kontroli. Plaga.
321
00:50:42,400 --> 00:50:45,700
- Taa...
- W k�ko powtarzasz mi to samo.
322
00:50:49,300 --> 00:50:53,000
Chc� tylko powiedzie�, �e to
nie jest ludzkie.
323
00:50:53,200 --> 00:50:55,000
To nienaturalne.
324
00:50:55,600 --> 00:50:57,800
To przerasta moje poj�cie.
Boje si�, sir.
325
00:50:58,500 --> 00:51:02,900
Ta zaraza nie jest nadprzyrodzona!
Stworzyli j� ludzie!
326
00:51:03,100 --> 00:51:05,100
I istnieje lekarstwo!
327
00:51:05,900 --> 00:51:09,900
Je�li go nie znajdziesz, to osobi�cie
nakarmi� tob� te chodz�ce trupy!
328
00:51:10,800 --> 00:51:12,700
Rozumiesz?
329
00:51:14,900 --> 00:51:17,100
Rozumiemy si�?
330
00:51:18,200 --> 00:51:19,900
Jasne.
331
00:51:25,500 --> 00:51:29,200
Ka�dy cz�owiek czego� si� boi.
332
00:51:30,000 --> 00:51:33,700
To strach trzyma nas przy �yciu.
333
00:51:35,500 --> 00:51:37,800
We� si� w gar��, Johnson.
334
00:51:39,000 --> 00:51:42,000
- I nie przestawaj si� ba�.
- Tak jest, sir.
335
00:51:45,100 --> 00:51:46,900
A teraz wracaj do roboty.
336
00:52:03,500 --> 00:52:08,000
Zaprowad� t� �liczn� dupeczk� do Johnsona.
Ruchy!
337
00:52:12,500 --> 00:52:14,700
- Wstawaj, kobieto.
- We� mnie.
338
00:52:15,700 --> 00:52:17,200
Menda.
339
00:52:22,000 --> 00:52:23,300
Zostaw j� w spokoju.
340
00:52:23,600 --> 00:52:25,500
Nie masz jaj.
341
00:52:34,600 --> 00:52:36,900
- Emma.
- Isaac. M�j Bo�e.
342
00:52:37,200 --> 00:52:39,200
- Wszystko w porz�dku?
- Tak.
343
00:52:47,900 --> 00:52:50,000
M�wi�em, �e mia�e� szcz�cie.
344
00:53:24,500 --> 00:53:26,900
- Co to by�o, do diab�a?
- Sprawdz�.
345
00:53:30,000 --> 00:53:32,500
Uciekaj�! Chod�cie tu!
346
00:53:32,700 --> 00:53:34,200
Edward, szybko!
347
00:53:36,500 --> 00:53:38,800
Tam s� nasze plecaki!
348
00:53:41,000 --> 00:53:43,000
- Daj mi plecak.
- Trzymaj.
349
00:53:57,100 --> 00:53:59,600
Trzymaj si�. Wstawaj.
350
00:54:00,200 --> 00:54:01,900
Musimy szybko st�d wia�.
351
00:54:16,700 --> 00:54:19,400
Dasz rad�.
352
00:54:19,500 --> 00:54:22,900
Tutaj, Emmo. Szybko!
353
00:54:23,000 --> 00:54:24,600
Ju� id�.
354
00:54:34,600 --> 00:54:37,400
Obawiam si�, �e Pan wzywa ju� naszego
przyjaciela do siebie.
355
00:54:37,600 --> 00:54:41,400
- Kiepsko z nim.
- Farma jest tylko kilka mil st�d.
356
00:54:42,200 --> 00:54:45,900
Farma? Jest spalona do go�ej ziemi.
357
00:54:56,300 --> 00:54:58,300
Wiem, dok�d mo�emy p�j��.
358
00:54:59,700 --> 00:55:02,300
Musimy rusza�.
Pom� mi go pod�wign��.
359
00:55:02,500 --> 00:55:04,500
Dalej, ch�opie. Ruszamy.
360
00:55:05,000 --> 00:55:06,600
- We� plecaki!
- Dobra.
361
00:55:23,700 --> 00:55:26,100
ROZDZIA� IV: EVE
362
00:55:30,900 --> 00:55:32,400
Dok�d nas prowadzisz?
363
00:55:32,700 --> 00:55:35,500
Rzucali�my kamieniami w jej dom, gdy
byli�my dzie�mi. Pami�tasz?
364
00:55:35,700 --> 00:55:39,000
- Ludzie zwali j� uzdrowicielk�.
- Raczej wied�m�.
365
00:55:39,200 --> 00:55:42,500
- Zwariowa�a�?
- Mo�e b�dzie w stanie nam pom�c.
366
00:55:42,700 --> 00:55:45,300
O ile jeszcze �yje, jest w zmowie z diab�em.
367
00:55:45,700 --> 00:55:47,600
Nie s�dz�. Matka m�wi�a mi co innego.
368
00:55:48,100 --> 00:55:51,600
- Mamy jaki� inny wyb�r?
- No wi�c ruszajmy si�.
369
00:55:52,300 --> 00:55:53,800
Miej oczy szeroko otwarte.
370
00:56:11,400 --> 00:56:12,200
O, m�j Bo�e.
371
00:56:16,200 --> 00:56:17,700
To tutaj.
372
00:56:19,200 --> 00:56:20,800
To jej dom.
373
00:56:21,200 --> 00:56:23,800
Nie znajdziesz tu Boga. Chod��e.
374
00:56:39,300 --> 00:56:42,900
Halo?
Nasz przyjaciel zosta� ci�ko ranny.
375
00:56:43,300 --> 00:56:45,100
Potrzebna nam pomoc.
376
00:56:46,200 --> 00:56:50,100
Wiem, �e jeste� uzdrowicielk�.
Przybywamy w dobrej wierze.
377
00:56:53,400 --> 00:56:55,000
Prosz�!
378
00:57:01,300 --> 00:57:03,700
Nikogo tu nie ma.
379
00:57:17,800 --> 00:57:19,300
Emma!
380
00:57:19,800 --> 00:57:22,400
Emma! Emma!
381
00:57:22,800 --> 00:57:25,300
- Emma!
- Isaac, otw�rz drzwi!
382
00:57:25,400 --> 00:57:27,700
Emma, otwieraj!
383
00:57:28,200 --> 00:57:31,400
- Otwieraj, Isaac, Isaac!
- Dlaczego mnie nachodzicie?
384
00:57:35,900 --> 00:57:38,500
Nie chcemy ci� skrzywdzi�.
Potrzebujemy pomocy.
385
00:57:38,700 --> 00:57:40,200
Nasz przyjaciel zosta� ci�ko ranny.
386
00:57:40,900 --> 00:57:43,500
Przekl�ta suko, nie wa� si� do niej zbli�y�!
387
00:57:49,300 --> 00:57:50,700
Otwieraj!
388
00:57:52,300 --> 00:57:56,800
Pami�tam ci� z dzieci�stwa.
Bardzo mi przykro.
389
00:58:04,400 --> 00:58:07,500
- Emma!
- Od�� bro�. Obieca�a, �e nam pomo�e.
390
00:58:07,600 --> 00:58:09,700
- Co? Zrobi�a ci co�?
- Nie.
391
00:58:10,100 --> 00:58:11,900
Wnie�cie go tu.
392
00:58:16,900 --> 00:58:19,700
- Dalej, ch�opcze.
- Podtrzymaj mu g�ow�.
393
00:58:20,700 --> 00:58:22,500
- W�a�nie tak.
- Szybko.
394
00:58:24,000 --> 00:58:25,700
Jest zimno, daj mu to.
395
00:58:26,700 --> 00:58:30,300
Wypij to.
U�mierzy b�l.
396
00:58:32,000 --> 00:58:33,500
Nie pr�buj na nim czar�w!
397
00:58:34,600 --> 00:58:35,800
Dobrze, dobrze.
398
00:58:39,800 --> 00:58:42,600
W porz�dku. Otw�rz usta.
399
00:58:43,600 --> 00:58:45,600
Mocno zagry�, b�dzie bola�o.
400
00:58:45,900 --> 00:58:48,100
Ty, podaj mi t� skrzynk�.
401
00:58:57,400 --> 00:58:59,500
No to zaczynamy.
402
00:59:06,800 --> 00:59:10,000
- Co ona robi?
- Pomaga nam.
403
00:59:12,300 --> 00:59:13,800
I po krzyku.
404
00:59:23,400 --> 00:59:26,400
W porz�dku.
Nikt tu za wami nie szed�?
405
00:59:28,400 --> 00:59:31,200
Nie wiem. My�l�, �e nie.
406
00:59:34,700 --> 00:59:36,700
Prze�yje?
407
00:59:38,400 --> 00:59:40,500
Straci� du�o krwi.
408
00:59:40,900 --> 00:59:45,000
Je�li wda si� zaka�enie, to umrze.
Musi odpoczywa�.
409
00:59:58,000 --> 01:00:01,000
- Pami�tam, jak matka mi o tobie m�wi�a.
- Emma, przesta�.
410
01:00:01,100 --> 01:00:03,300
M�wi�a, co ci si� przydarzy�o.
411
01:00:09,400 --> 01:00:12,400
Twoja matka nic o mnie nie wie.
412
01:00:13,400 --> 01:00:16,400
- Ani ty te� nie.
- Przekl�ta wied�ma.
413
01:00:16,700 --> 01:00:18,700
- Isaac...
- Prosz�...
414
01:00:20,100 --> 01:00:21,900
Ju� nic nie m�w.
415
01:00:42,600 --> 01:00:44,300
W porz�dku.
416
01:00:50,900 --> 01:00:53,100
Dzi�ki temu rany szybciej si� goj�.
417
01:00:57,400 --> 01:00:58,900
Dzi�kuj�.
418
01:01:05,500 --> 01:01:09,200
Od wielu lat nikt za nic mi nie podzi�kowa�.
419
01:01:12,000 --> 01:01:16,500
To mi�o zn�w czu� si� potrzebnym.
Po tak d�ugim czasie.
420
01:01:17,500 --> 01:01:21,000
- Nie jeste�my tu bezpieczni.
- Och, ch�opcze...
421
01:01:39,600 --> 01:01:41,900
Sama wykopa�am te dwie jamy.
422
01:01:42,100 --> 01:01:44,200
Kilku przez nie przesz�o, ale wielu wpad�o.
423
01:01:44,700 --> 01:01:46,900
Nie widz� powodu, by je tu dalej trzyma�
424
01:01:47,000 --> 01:01:49,900
Je�li chcecie tu zosta�, p�ki wasz
przyjaciel nie wydobrzeje,
425
01:01:50,000 --> 01:01:52,000
z�apcie za �opaty.
426
01:01:59,300 --> 01:02:01,500
Kiedy kt�ry� przechodzi,
musi dotkn�� dzwonk�w.
427
01:02:02,500 --> 01:02:06,300
Je�li us�yszymy dzwonki, b�dziemy
wiedzie�, �e s� blisko.
428
01:02:28,500 --> 01:02:33,000
Zostaniemy tu przez jaki� czas,
wysoko w g�rach.
429
01:02:34,700 --> 01:02:37,700
My�l�, �e nadzieja jest cierpliwa.
430
01:02:42,600 --> 01:02:45,500
Jestem pewien, �e Eve to dobra kobieta.
431
01:02:46,100 --> 01:02:50,500
Wyleczy�a mnie, jestem jej za to wdzi�czny.
432
01:03:08,400 --> 01:03:09,700
Mog�?
433
01:03:12,200 --> 01:03:13,700
Jasne.
434
01:03:21,700 --> 01:03:24,800
Isaac powiedzia� mi o twojej �onie i synu.
435
01:03:34,100 --> 01:03:38,100
Przyjd� lepsze czasy, na pewno.
436
01:03:45,200 --> 01:03:48,100
C� z tego, skoro pogrzeba�em ju�
prochy mego syna.
437
01:03:51,200 --> 01:03:53,700
Wi�c nic mi ju� w �yciu nie zosta�o.
438
01:03:56,200 --> 01:03:59,300
Wiem jak to jest, straci� kogo�,
kogo si� kocha�o.
439
01:04:02,700 --> 01:04:05,000
To wszystko sta�o si� tak szybko.
440
01:04:06,600 --> 01:04:10,100
Zanim po�apali�my si�, co si� dzieje,
441
01:04:10,500 --> 01:04:12,600
ju� wsz�dzie by�y �ywe trupy.
442
01:04:16,300 --> 01:04:20,300
Dzi�kuj� Bogu, �e wci�� mam Isaaca
443
01:04:21,400 --> 01:04:23,200
i Eve...
444
01:04:24,100 --> 01:04:25,700
i ciebie.
445
01:04:37,700 --> 01:04:39,700
By� czas...
446
01:04:41,800 --> 01:04:46,500
kiedy chcia�em tylko do�y� nast�pnego ranka.
447
01:04:51,300 --> 01:04:54,300
My�la�em, �e najgorsze dni mam ju� za sob�.
448
01:04:58,300 --> 01:05:01,900
Lecz nikt ju� nie uczy, jak
odebra� drugiemu �ycie,
449
01:05:03,300 --> 01:05:07,400
ale tego, w jaki spos�b z tym �y�.
450
01:05:13,700 --> 01:05:17,200
Jak niby mam �y� z samym sob�,
451
01:05:18,200 --> 01:05:20,700
kiedy nikt nie wie, czego dokona�em?
452
01:05:23,300 --> 01:05:25,800
Nikt nie wie, co mnie trapi?
453
01:05:31,300 --> 01:05:34,600
Je�li to jest to, co zosta�o
z naszego cz�owiecze�stwa...
454
01:05:41,100 --> 01:05:42,900
to ju� koniec wszystkiego.
455
01:06:10,800 --> 01:06:14,100
Isaac jest nieustannie czujny.
456
01:06:15,300 --> 01:06:18,300
Zawsze na stra�y, czeka na nich.
457
01:06:19,000 --> 01:06:21,300
Przygotowany do obrony.
458
01:06:28,700 --> 01:06:33,400
Jak podtrzyma� iskierk� �wiat�a
w �wiecie ciemno�ci?
459
01:06:35,400 --> 01:06:38,400
Czy b�l stanowi o naszej sile?
460
01:06:39,400 --> 01:06:41,700
Czy prawda jest z�em?
461
01:06:42,900 --> 01:06:46,000
Czy nasze pragnienia s� s�abo�ci�?
462
01:06:46,800 --> 01:06:49,000
Czy pytania s� nasz� nadziej�?
463
01:06:53,300 --> 01:06:56,600
Mimo lat wygnania i samotno�ci,
464
01:06:56,800 --> 01:07:00,100
Eve jest dla nas uprzejma,
465
01:07:00,300 --> 01:07:04,400
przypominaj�c, kim by�a kiedy�.
466
01:07:11,900 --> 01:07:14,400
Stracili�my rachub� w martwych.
467
01:07:21,000 --> 01:07:23,400
Dni mija�y.
468
01:07:23,900 --> 01:07:26,200
Wszyscy p�akali,
469
01:07:26,800 --> 01:07:29,200
�yli nadziej� i modlili si�,
470
01:07:29,300 --> 01:07:31,800
by szybko to wszystko si� sko�czy�o.
471
01:07:36,000 --> 01:07:40,100
Cz�sto byli�my atakowani.
Szczeg�lnie noce bywa�y niespokojne.
472
01:07:40,500 --> 01:07:42,800
�mier� sta�a tu� pod drzwiami.
473
01:07:46,300 --> 01:07:48,400
Uda�o im si� wydosta� z ty��w chaty!
474
01:07:49,100 --> 01:07:50,600
Za tob�!
475
01:07:52,400 --> 01:07:55,700
Eve m�wi�a,
�e prawda wyjdzie z czasem na jaw
476
01:07:55,900 --> 01:07:58,600
i �e powinni�my czerpa� rado�� z ka�dej chwili.
477
01:08:02,400 --> 01:08:03,900
Edward!
478
01:08:18,000 --> 01:08:22,100
Obawiam si�, �e Williams i jego ludzie
wci�� nas szukaj�.
479
01:08:23,000 --> 01:08:26,800
pomimo skromnych zasob�w.
480
01:08:32,900 --> 01:08:37,200
Eve sp�dza�a wi�kszo�� czasu w samotno�ci.
To by� jej spos�b.
481
01:08:37,400 --> 01:08:40,700
Tak, jakby co� ukrywa�a.
482
01:08:46,500 --> 01:08:49,500
ROZDZIA� V: ODPORNO��
483
01:08:55,000 --> 01:08:57,600
Noc, kt�ra zmieni�a nas wszystkich.
484
01:08:59,000 --> 01:09:01,600
Noc, w kt�r� wszystko si� zmieni�o.
485
01:09:17,100 --> 01:09:19,700
- Emma zosta�a ugryziona.
- Nie, nic mi nie jest.
486
01:09:21,900 --> 01:09:23,700
Nic mi nie jest.
487
01:09:26,700 --> 01:09:28,900
Powiedzia�am, �e nic mi nie jest!
488
01:09:33,500 --> 01:09:35,900
Isaac, od�� bro�.
Od��!
489
01:09:36,000 --> 01:09:38,700
- Wiem, �e tego chcesz.
- Nie zrobisz tego.
490
01:09:39,000 --> 01:09:42,600
Wiesz, co si� stanie.
Emma, chod�my na zewn�trz.
491
01:09:43,100 --> 01:09:47,300
- Nie staniesz si� jedn� z nich
- Nie mog� si� przemieni�, jasne?
492
01:09:47,500 --> 01:09:49,400
Ju� wcze�niej zosta�am ugryziona.
493
01:09:51,100 --> 01:09:53,600
Min�y tygodnie i nic si� nie sta�o.
494
01:10:04,200 --> 01:10:06,400
Mog� zobaczy� blizn�?
495
01:10:12,500 --> 01:10:15,700
Jeste� pewna, �e to by� jeden z nich?
496
01:10:17,300 --> 01:10:19,000
Zanim przyszli �o�nierze,
497
01:10:19,500 --> 01:10:22,800
opiekowa�am si� naszym chorym s�siadem,
panem Griffinem.
498
01:10:23,800 --> 01:10:25,600
Zaatakowa� mnie.
499
01:10:26,800 --> 01:10:29,000
Min�o kilka dni, i nic si� nie sta�o.
500
01:10:29,300 --> 01:10:31,400
Nawet nie zacz�am si� poci�.
501
01:10:33,100 --> 01:10:36,800
Ca�y czas wierzy�em, �e to mo�liwe.
502
01:10:37,100 --> 01:10:39,200
Wi�c lek istnieje naprawd�.
503
01:10:40,600 --> 01:10:43,800
Tata zawsze powtarza�, �e
do niczego si� nie nadajesz,
504
01:10:43,900 --> 01:10:45,700
a sp�jrz na siebie!
505
01:10:46,000 --> 01:10:50,700
Nie cieszcie si� zbyt wcze�nie,
m�wi�c o leku.
506
01:10:52,000 --> 01:10:56,200
Dzia�aj� tu si�y dalece pot�niejsze,
ni� sobie wyobra�acie.
507
01:10:57,700 --> 01:11:00,000
Nie macie bladego poj�cia.
508
01:12:29,100 --> 01:12:32,600
- Co si� dzieje, Eve?
- Ach, Edwardzie...
509
01:12:34,300 --> 01:12:38,400
Przed laty mieszka�am z moj� siostr�.
510
01:12:38,800 --> 01:12:41,600
Bardzo si� ode mnie r�ni�a.
By�a...
511
01:12:42,600 --> 01:12:44,100
m�odsza.
512
01:12:48,200 --> 01:12:53,400
Pewnej nocy, dwaj m�czy�ni,
kt�rzy pili w barze, szli za ni� do domu.
513
01:12:56,000 --> 01:12:58,000
I odebrali jej cnot�.
514
01:12:58,700 --> 01:13:00,800
Zasz�a w ci���.
515
01:13:02,800 --> 01:13:05,700
A ja zajmowa�am si� handlem lekami.
I zna�am kogo�,
516
01:13:05,800 --> 01:13:08,200
kto m�g� przerwa� ci���.
517
01:13:08,300 --> 01:13:10,100
Obywatele miasta...
518
01:13:11,100 --> 01:13:12,800
dowiedzieli si� o tym.
519
01:13:14,800 --> 01:13:16,900
Obwinili j� o morderstwo...
520
01:13:20,300 --> 01:13:22,600
i skazali na �mier�.
521
01:13:22,800 --> 01:13:26,600
Posz�am do ksi�dza,
z kt�rym si� przyja�ni�y�my,
522
01:13:26,700 --> 01:13:30,700
ale w jego oczach nie by�o przebaczenia.
523
01:13:31,700 --> 01:13:33,700
By�am tam.
524
01:13:34,700 --> 01:13:37,500
By�am tam, kiedy wieszali moj� siostr�,
525
01:13:38,200 --> 01:13:40,700
wraz z reszt� miasteczka.
526
01:13:41,200 --> 01:13:45,200
By�am tak pe�na gniewu i nienawi�ci,
527
01:13:45,300 --> 01:13:48,300
Krzykiem przekl�am wszystkich tych ludzi.
528
01:13:49,300 --> 01:13:52,300
A tak�e tego ksi�dza.
529
01:13:53,600 --> 01:13:55,800
Potem mnie wygnali i
530
01:13:56,800 --> 01:13:59,100
wyj�li spod prawa.
531
01:14:01,300 --> 01:14:04,400
Dali mi 24 godziny na
opuszczenie miasteczka.
532
01:14:06,200 --> 01:14:09,100
Przez wiele dni b��ka�am si� po tych lasach.
533
01:14:09,700 --> 01:14:14,100
Sama, g�odna i ubrana tylko w to,
co mia�am na sobie w dzie� wygnania.
534
01:14:15,900 --> 01:14:18,500
By�am ca�kowicie zdesperowana.
535
01:14:18,900 --> 01:14:22,200
Potem spotka�am kobiet�,
kt�ra mieszka�a w lesie.
536
01:14:25,300 --> 01:14:28,500
Przygarn�a mnie i pociesza�a.
537
01:14:29,300 --> 01:14:31,000
To by� jej dom.
538
01:14:31,800 --> 01:14:36,500
Nauczy�a mnie, jak opanowa� m�j gniew
539
01:14:37,300 --> 01:14:42,400
i ��dz� zemsty wobec ludzi,
kt�rzy zamordowali moj� siostr�.
540
01:14:47,400 --> 01:14:49,600
Potem Melinda zmar�a...
541
01:14:51,700 --> 01:14:52,900
A ja tylko...
542
01:14:57,700 --> 01:14:59,500
Chod� do �rodka.
543
01:15:00,900 --> 01:15:03,000
Chc� ci co� pokaza�.
544
01:15:05,800 --> 01:15:11,500
By�a w posiadaniu pradawnych zwoj�w
sprzed wiek�w,
545
01:15:12,000 --> 01:15:14,100
Jeden z nich by� diabelskim dzie�em.
546
01:15:14,800 --> 01:15:19,100
Umo�liwia wskrzeszenie zmar�ych
i przywr�cenie ich do �ycia.
547
01:15:21,300 --> 01:15:25,400
Zacz�am zag��bia� si� w te
rytua�y i zakl�cia.
548
01:15:27,900 --> 01:15:31,600
Moja siostra zosta�a pochowana
na obrze�ach miasta.
549
01:15:33,400 --> 01:15:35,900
Ukradkiem wykopa�am jej cia�o
550
01:15:36,400 --> 01:15:39,700
i przenios�am je tutaj,
by wykona� zakl�cie.
551
01:15:39,900 --> 01:15:43,200
Up�yn�o kilka godzin i nic nie wskazywa�o,
by co� si� mia�o sta�.
552
01:15:43,400 --> 01:15:46,500
Przywi�za�am jej dzwonek
do jednego z palc�w.
553
01:15:46,800 --> 01:15:49,500
Pewnego popo�udnia mi si� przysn�o,
554
01:15:49,800 --> 01:15:53,500
obudzi�y mnie d�wi�ki dzwonka.
555
01:15:54,500 --> 01:15:58,300
Kiedy wesz�am do pokoju,
zobaczy�am moj� siostr� na nogach...
556
01:15:59,500 --> 01:16:02,600
i wal�c� pi�ciami w drzwi.
557
01:16:03,900 --> 01:16:07,900
Jej ruchy by�y bardzo ograniczone,
558
01:16:09,400 --> 01:16:11,900
ale by�a �ywa.
559
01:16:13,900 --> 01:16:18,700
Moje serce nape�ni�o si� rado�ci�,
gdy zn�w sta�y�my naprzeciw siebie.
560
01:16:19,900 --> 01:16:22,000
Nied�ugo potem si� to zacz�o...
561
01:16:22,400 --> 01:16:26,000
Jej ofiary, ci, kt�rzy j� powiesili,
powracali do �ywych.
562
01:16:29,000 --> 01:16:31,800
Jej ugryzienia roznosi�y jad.
563
01:16:34,300 --> 01:16:36,300
Chcesz zatem powiedzie�...
564
01:16:40,000 --> 01:16:42,600
�e to ty jeste� za to odpowiedzialna?
565
01:16:45,100 --> 01:16:46,800
W istocie.
566
01:16:53,400 --> 01:16:56,200
Straci�em przez to �on�...
567
01:16:58,200 --> 01:17:00,200
i swojego syna.
568
01:17:05,000 --> 01:17:07,000
Moje serce jest martwe.
569
01:17:08,500 --> 01:17:11,300
T�skni� za nimi bardziej,
ni� za tym, kim kiedy� by�em.
570
01:17:12,500 --> 01:17:17,000
- Rozumiem ten b�l.
- M�wisz o b�lu bezdzietnemu wdowcowi.
571
01:17:17,200 --> 01:17:19,300
Pr�bowa� zapomnie� o kim�, kogo si� kocha�o,
572
01:17:20,000 --> 01:17:23,600
to tak, jakby pr�bowa� zapami�ta� kogo�,
kogo si� nigdy nie zna�o.
573
01:17:25,900 --> 01:17:32,900
Przykro mi z powodu tego, co zrobi�am,
twojej rodzinie i ca�emu �wiatu.
574
01:17:42,100 --> 01:17:43,700
Jest tak, jak m�wisz.
575
01:17:46,000 --> 01:17:49,700
Tylko bole�� przypomina mi, �e wci�� �yjemy.
576
01:17:59,000 --> 01:18:02,500
Eve pokaza�a mi kolejne zwoje.
577
01:18:02,600 --> 01:18:07,100
Ca�a historia rozwoju choroby
na przestrzeni setek lat
578
01:18:07,600 --> 01:18:11,100
we wszystkich kulturach, krajach i religiach.
579
01:18:12,600 --> 01:18:15,800
Szaman pewnego afryka�skiego plemienia
wierzy�, �e
580
01:18:16,100 --> 01:18:20,900
tajemne zwoje mog� przywr�ci� �ycie zmar�ym.
581
01:18:22,100 --> 01:18:24,100
A 1200 lat p�niej,
582
01:18:25,000 --> 01:18:29,200
staro�ytne zwoje odkryli Europejczycy,
583
01:18:29,500 --> 01:18:32,200
pogrzebane w ruinach z XV wieku.
584
01:18:36,000 --> 01:18:39,900
Po raz kolejny ludzie my�leli, �e s� bogami
585
01:18:40,000 --> 01:18:44,600
i mog� by� panami �ycia i �mierci.
586
01:18:47,100 --> 01:18:52,400
Tysi�ce straci�y �ycia i dusze.
587
01:18:53,100 --> 01:18:57,400
Wszystkie mity o �ywych trupach
s� z sob� po��czone.
588
01:18:57,600 --> 01:18:59,900
Niemal 250 lat p�niej,
589
01:19:00,100 --> 01:19:03,700
dosz�o do trzeciego odkrycia,
na statkach wioz�cych niewolnik�w.
590
01:19:04,100 --> 01:19:08,500
Okr�ty te zosta�y zbudowane w mrocznej ��dzy,
591
01:19:09,500 --> 01:19:13,500
by roznosi� zaraz� przez siedem m�rz.
592
01:19:15,200 --> 01:19:19,000
Z�o rozprzestrzenia si� w�asnym zap�dem
593
01:19:19,200 --> 01:19:22,200
i z pomoc� tych, kt�rzy chcieli
w�adzy nad innymi.
594
01:19:22,600 --> 01:19:25,000
Wyspy na po�udniu zosta�y ju�
opanowane przez zaraz�.
595
01:19:25,100 --> 01:19:30,300
Nie jeste�my z tym sami.
Plaga nie jest wyizolowana.
596
01:19:33,100 --> 01:19:37,300
ROZDZIA� VI: ONA
597
01:19:42,700 --> 01:19:46,100
Do�y s� ju� prawie pe�ne.
Musimy si� st�d ruszy�.
598
01:19:46,200 --> 01:19:48,400
To jest m�j dom.
599
01:19:51,000 --> 01:19:52,900
Prawie nie mamy ju� amunicji.
600
01:19:57,200 --> 01:19:59,500
Wiem, gdzie mo�na dosta�, ile trzeba.
601
01:20:01,000 --> 01:20:03,500
Nie wiesz o czym m�wisz.
602
01:20:05,600 --> 01:20:09,800
Ma racj�. Ty i ja mo�emy
zrobi� szybki wypad.
603
01:21:58,200 --> 01:22:00,500
Wyrw� si� jutro, na jaki� czas.
604
01:22:02,000 --> 01:22:03,500
Teraz?
605
01:22:04,800 --> 01:22:07,700
- Dlaczego akurat teraz?
- Emma, przesta�.
606
01:22:29,200 --> 01:22:31,100
Mam i�� z tob�?
607
01:22:34,100 --> 01:22:36,200
Musz� to za�atwi� sam.
608
01:22:38,500 --> 01:22:40,400
Opiekuj si� nimi.
609
01:22:43,000 --> 01:22:45,200
I tak ci� nigdy nie lubi�em.
610
01:22:54,300 --> 01:22:56,100
Uwa�aj na siebie.
611
01:22:57,000 --> 01:22:58,500
Dzi�kuj�.
612
01:23:19,700 --> 01:23:21,400
Edward, czekaj.
613
01:23:25,000 --> 01:23:26,800
B�d� ostro�ny.
614
01:23:27,200 --> 01:23:28,700
B�d�.
615
01:23:31,500 --> 01:23:33,000
Wr�c�.
616
01:24:22,000 --> 01:24:23,900
Drzewa...
617
01:24:24,900 --> 01:24:27,400
Zapach lasu...
618
01:24:30,400 --> 01:24:35,700
Dziwi� si�, �e mimo ca�ej tej grozy,
natura nadal istnieje.
619
01:24:47,000 --> 01:24:52,300
Po raz pierwszy od d�u�szego
czasu zn�w poczu�em, �e �yj�.
620
01:24:53,800 --> 01:24:55,800
Przepu�ci�em ich obydwu.
621
01:24:57,100 --> 01:24:59,000
Kiedy� te� byli lud�mi,
622
01:24:59,500 --> 01:25:03,000
mieli rodzin� i �yli ze swymi ukochanymi.
623
01:25:04,900 --> 01:25:09,100
Odporno�� Emmy,
daje prawdziwy przeb�ysk nadziei.
624
01:25:11,300 --> 01:25:12,300
Tak?
625
01:25:16,900 --> 01:25:19,400
Znalaz�em t� jedyn�, sir.
626
01:25:23,000 --> 01:25:26,200
- Gdzie?
- Jest z tymi dwoma awanturnikami
627
01:25:26,500 --> 01:25:29,000
i kobiet�, kt�ra ma stosunki z diab�em.
628
01:25:57,400 --> 01:25:59,400
Nadszed� czas.
629
01:26:01,100 --> 01:26:05,200
Stworzymy sprawiedliwie
i uporz�dkowane spo�ecze�stwo.
630
01:26:26,100 --> 01:26:29,400
S�uchajcie. Wayne ma dobre wie�ci,
631
01:26:30,100 --> 01:26:32,400
na kt�re wszyscy d�ugo czekali�my.
632
01:26:32,600 --> 01:26:38,100
Wygl�da na to, �e panienka, kt�ra
nam uciek�a, jest odporna na zaraz�.
633
01:26:42,100 --> 01:26:44,700
�wiat jest pe�en utrapienia.
634
01:26:45,500 --> 01:26:48,000
Wydaje si� ju�, �e by�o tak zawsze.
635
01:26:49,000 --> 01:26:52,200
Byle drobiazgi daj� nam motywacj�.
636
01:26:53,000 --> 01:26:57,500
Ludzie, kt�rzy nas otaczaj�,
przypominaj� nam, �e wci�� �yjemy.
637
01:27:00,500 --> 01:27:05,100
To tutaj znalaz�em spok�j i schronienie
w czasie wojny.
638
01:27:06,100 --> 01:27:08,600
Tym razem, nie jestem sam.
639
01:27:10,600 --> 01:27:16,100
Te szumowiny uciek�y do lasu i znalaz�y
schronienie u jakiej� wied�my.
640
01:27:47,600 --> 01:27:51,300
Ziemia jest jednym wielkim Ko�cio�em.
641
01:27:55,600 --> 01:27:58,400
Wypuszczam tu mojego syna.
642
01:28:00,200 --> 01:28:02,200
Zawsze b�d� sta� u pa�skiego boku,
generale.
643
01:28:02,700 --> 01:28:04,700
Kiedy b�dziemy mieli lek?
644
01:28:06,700 --> 01:28:09,100
Twoja cierpliwo�� si� op�aci�a.
645
01:28:09,200 --> 01:28:11,500
Ten czas ju� nasta�.
646
01:28:12,500 --> 01:28:15,200
To niepowstrzymana si�a.
647
01:28:15,700 --> 01:28:18,500
co mo�na wi�cej zrobi�, sir?
648
01:28:20,700 --> 01:28:23,500
Co nas dzieli w takich czasach?
649
01:28:23,800 --> 01:28:26,000
Co nas z sob� ��czy?
650
01:28:26,600 --> 01:28:30,000
T�sknie do moich przyjaci�.
651
01:28:30,100 --> 01:28:34,300
Powiem wam jedno: zwyci�stwo b�dzie nasze!
652
01:28:35,600 --> 01:28:38,800
Wymierzymy zdrajcom sprawiedliwo��...
653
01:28:44,200 --> 01:28:50,400
i wdepczemy s�u�ebnic� diab�a g��boko
w ziemi�. Tam, sk�d pochodzi.
654
01:28:58,200 --> 01:28:59,200
Eureka.
655
01:29:43,300 --> 01:29:45,200
Eve!
656
01:29:45,300 --> 01:29:46,800
Eve...
657
01:29:47,300 --> 01:29:50,000
Eve, co si� sta�o?
Co si� sta�o?
658
01:29:50,100 --> 01:29:51,600
Isaac!
659
01:29:52,300 --> 01:29:55,000
Eve, gdzie s� Isaac i Emma?
660
01:29:55,800 --> 01:29:58,100
Oni... ich porwali.
661
01:30:00,800 --> 01:30:04,100
Wiedz�, �e jest odporna.
662
01:30:04,700 --> 01:30:07,700
Spokojne. Jak mog� ci pom�c?
663
01:30:08,700 --> 01:30:11,300
- Pomog� ci.
- M�j czas ju� nadszed�.
664
01:30:11,400 --> 01:30:12,900
Nie.
665
01:30:16,700 --> 01:30:19,700
Dzi�kuj�, �e mnie znalaz�e�, Edwardzie.
666
01:30:23,500 --> 01:30:24,500
Zosta� ze mn�.
667
01:30:25,800 --> 01:30:29,500
Nigdy nie jest za p�no, by uleczy� dusz�.
668
01:30:31,300 --> 01:30:34,000
Zosta� ze mn�, Eve.
Zosta� ze mn�.
669
01:30:34,800 --> 01:30:37,500
Eve. Eve!
670
01:30:59,900 --> 01:31:03,200
ROZDZIA� VII: ZEMSTA
671
01:31:41,900 --> 01:31:45,500
Moja z�o�� to co� wi�cej,
ni� tylko wielka wada.
672
01:31:52,300 --> 01:31:55,800
Jest ona kluczowym elementem przetrwania.
673
01:31:58,800 --> 01:32:01,300
Sprawia, �e nie my�l� racjonalnie.
674
01:33:06,000 --> 01:33:08,300
Ani �ladu tego drugiego rebelianta.
675
01:33:09,800 --> 01:33:11,800
Co teraz zrobimy?
676
01:33:22,000 --> 01:33:23,800
Damy mu czas.
677
01:33:24,900 --> 01:33:26,900
Wkr�tce si� poka�e.
678
01:34:24,000 --> 01:34:25,500
Doktorze?
679
01:34:28,000 --> 01:34:31,000
Genera� chce wiedzie�,
ile to jeszcze potrwa.
680
01:34:34,000 --> 01:34:36,800
Zanim w og�le zaczn�,
681
01:34:38,000 --> 01:34:40,800
musz� jej upu�ci� nieco krwi.
682
01:34:46,300 --> 01:34:48,400
Bez po�piechu.
683
01:36:54,900 --> 01:36:56,900
Wybacz mi.
684
01:37:00,800 --> 01:37:02,400
Emma.
685
01:37:02,700 --> 01:37:05,100
Sp�jrz na mnie. To ja, Edward.
686
01:37:05,200 --> 01:37:07,200
- Wszystko w porz�dku?
- Tak.
687
01:37:07,400 --> 01:37:09,400
Mo�esz chodzi�?
688
01:37:23,000 --> 01:37:27,100
Szybko!
689
01:37:31,000 --> 01:37:31,800
Chod�my.
690
01:37:54,900 --> 01:37:55,900
Isaac!
691
01:37:59,000 --> 01:38:00,500
Edward, pom� mu.
692
01:38:06,300 --> 01:38:08,600
Edward, prosz�.
693
01:38:09,300 --> 01:38:12,300
Dobij mnie!
Dobij mnie!
694
01:38:15,300 --> 01:38:19,100
Nie, Isaac.
Prosz�, nie.
695
01:38:23,300 --> 01:38:25,900
Prosz�, nie.
Kocham ci�.
696
01:38:29,700 --> 01:38:32,200
Isaac? Isaac?
697
01:38:35,200 --> 01:38:39,500
Nie �yje. Chod�.
698
01:38:40,500 --> 01:38:42,500
Isaac!
699
01:39:01,300 --> 01:39:03,100
�apa� ich!
700
01:39:13,900 --> 01:39:16,200
Rozdzielimy si� i spotkamy u Eve.
701
01:39:16,400 --> 01:39:18,500
- Musimy to zako�czy�.
- Edward, prosz�, nie!
702
01:39:19,000 --> 01:39:20,700
Ju�.
703
01:40:21,400 --> 01:40:23,400
Ju� prawie ci� mam, kowboju!
704
01:41:03,900 --> 01:41:06,100
Wszystko zniweczy�e�!
705
01:41:59,200 --> 01:42:00,400
Pomocy!
706
01:42:08,000 --> 01:42:10,300
Pomocy!
Pomocy!
707
01:42:23,600 --> 01:42:25,900
Id� po ciebie, Young!
708
01:42:43,700 --> 01:42:45,900
Post�pi�e� �le, synu.
709
01:42:48,000 --> 01:42:50,400
Mog�e� by� po naszej stronie.
710
01:42:51,500 --> 01:42:54,400
Ta wied�ma zatru�a ci umys�.
711
01:42:54,500 --> 01:42:57,300
Nie ma �adnych stron. Nigdy nie by�o.
712
01:42:59,300 --> 01:43:01,100
Jeste� tylko zdesperowanym facetem,
713
01:43:01,600 --> 01:43:04,600
kt�ry szuka czego�, za co warto walczy�.
714
01:43:12,400 --> 01:43:14,400
Za�atwmy to, jak d�entelmeni.
715
01:43:57,600 --> 01:44:02,200
Mam lekarstwo, synu.
Pomy�l, co to oznacza.
716
01:44:05,100 --> 01:44:07,500
Mo�emy przywr�ci� �ad.
717
01:44:08,000 --> 01:44:11,200
Mo�emy odzyska� wszystko, co stracili�my.
718
01:44:13,000 --> 01:44:15,500
Mo�emy odbi� Tennessee.
719
01:44:17,700 --> 01:44:21,300
Nie istnieje lek na nieludzk� natur�.
720
01:44:22,200 --> 01:44:25,000
Wol� ju� �y� z �ywymi trupami,
721
01:44:25,100 --> 01:44:27,100
ni� lud�mi takimi, jak ty.
722
01:45:20,800 --> 01:45:22,400
Emma!
723
01:46:16,200 --> 01:46:20,000
Z�amane serce mo�e znale�� nowe oparcie
i pozwoli� �y� dalej.
724
01:46:28,800 --> 01:46:32,600
Mamy siebie nawzajem
w bezsensownej egzystencji.
725
01:46:43,800 --> 01:46:47,100
Historia jest kwesti� przetrwania.
726
01:46:47,200 --> 01:46:51,700
�ycia w ciemno�ciach,
egzystencji ze z�amanym sercem.
727
01:46:51,900 --> 01:46:53,700
Istnieje co� jeszcze,
dlaczego warto �y�?
728
01:46:54,200 --> 01:46:58,200
Dla z�otych zachod�w S�o�ca,
czy trzaskaj�cych wodospad�w?
729
01:46:58,700 --> 01:47:01,500
Powiedzia�em to ju� jaki� czas temu.
730
01:47:01,800 --> 01:47:05,800
Dzi� postrzegam wszystko inaczej.
731
01:47:07,800 --> 01:47:10,700
Nawet na �wiecie po�r�d �ywych trup�w:
732
01:47:10,800 --> 01:47:12,800
Je�li wybierzesz nadziej�,
733
01:47:13,300 --> 01:47:15,800
to wszystko jest mo�liwe.
734
01:47:22,300 --> 01:47:27,200
Odporno�� Emmy jest dowodem na
istnienie pokrewnej linii rodu,
735
01:47:27,700 --> 01:47:31,100
kt�ra mo�e zako�czy� ten koszmar.
736
01:47:33,200 --> 01:47:38,200
Ko�cz� ten dziennik, jako �wiadectwo
tych mrocznych czas�w.
737
01:47:42,800 --> 01:47:46,000
Nigdy nie jest za p�no na uleczenie duszy.
738
01:47:47,000 --> 01:47:49,000
Tak powiedzia�a mi przyjaci�ka.
739
01:48:07,100 --> 01:48:08,700
B�d�cie odwa�ni...
740
01:48:09,700 --> 01:48:13,600
b�d�cie silni. B�d�cie na nich przygotowani.
741
01:48:17,500 --> 01:48:19,700
I zawsze walczcie...
742
01:48:21,400 --> 01:48:23,700
za nowy pocz�tek.
743
01:48:32,000 --> 01:48:35,300
Kres cz�owiecze�stwa.
744
01:48:38,000 --> 01:48:42,900
T�umaczy�:
Hell Butterfly
56282