Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:28,680 --> 00:00:33,680
PRAWO RODZINY
PR�BA WIARY
2
00:01:06,440 --> 00:01:11,440
Bia�y Mustang szykuje si� do lotu.
3
00:01:39,040 --> 00:01:44,000
To idiota jedzie prawie 160,
ale zaczynamy go dogania�.
4
00:01:44,000 --> 00:01:49,000
Ostro�nie, Eddie.
5
00:01:57,160 --> 00:02:02,160
Jeszcze nie jad�em �niadania,
a ju� czuj�, �e to b�dzie dobry dzie�.
6
00:02:17,560 --> 00:02:22,480
Wysiadaj z samochodu!
7
00:02:22,480 --> 00:02:27,000
R�ce do g�ry!
8
00:02:27,000 --> 00:02:30,920
- Przecie� to Japo�czyk.
- Nie m�wi� po japo�sku.
9
00:02:30,920 --> 00:02:35,920
�apy w g�rze!
10
00:02:39,560 --> 00:02:43,960
Przylecia� z Japonii,
�eby kupi� Mustanga Shelby.
11
00:02:43,960 --> 00:02:48,200
350 koni i oryginalna tapicerka
za 42 tysi�ce.
12
00:02:48,200 --> 00:02:51,000
Dlaczego pozwalamy
wywozi� skarby narodowe?
13
00:02:51,000 --> 00:02:54,480
Sayonara.
14
00:02:54,480 --> 00:02:59,480
Cwaniaczek.
15
00:03:07,440 --> 00:03:12,440
W�z 931 wzywany do ko�cio�a �w. Paw�a
przy Teutonia Avenue.
16
00:03:28,920 --> 00:03:33,920
Prosz� za mn�.
17
00:04:30,240 --> 00:04:35,240
Panie, miej nas w opiece.
18
00:04:42,480 --> 00:04:46,640
Dzie� dobry.
19
00:04:46,640 --> 00:04:49,440
Us�ysza�am p�acz dziecka.
20
00:04:49,440 --> 00:04:53,160
Ono jest za du�e,
�eby spa� w tym ��eczku.
21
00:04:53,160 --> 00:04:56,800
I nie musi trzyma� si� diety, chyba �e chodzi o soj�.
22
00:04:56,800 --> 00:05:01,360
Wygl�dasz jak Frankenstein.
Z czym pijesz kaw�?
23
00:05:01,360 --> 00:05:06,360
Z cukrem i �mietank�.
24
00:05:09,120 --> 00:05:11,520
Tak jak m�wi�a�, nieca�a minuta.
25
00:05:11,520 --> 00:05:16,520
Znam jeszcze jedn� czynno��,
kt�ra zajmuje mniej ni� minut�.
26
00:05:16,920 --> 00:05:20,520
Po co nam ten kurator rodzinny?
27
00:05:20,520 --> 00:05:21,920
Ciocia Shelly?
28
00:05:21,920 --> 00:05:26,080
Wsz�dzie w�ciubia nosa
i ci�gle nas krytykuje.
29
00:05:26,080 --> 00:05:29,680
Nie mam chwili spokoju.
30
00:05:29,680 --> 00:05:34,680
Te jej lamenty i j�czenie...
31
00:05:38,640 --> 00:05:41,920
Tak, poczekaj.
32
00:05:41,920 --> 00:05:45,120
Tom Cruise.
33
00:05:45,120 --> 00:05:46,200
Cze��.
34
00:05:46,200 --> 00:05:48,360
To by� niez�y numer z tym wampirem.
35
00:05:48,360 --> 00:05:53,360
A� si� przestraszy�am.
36
00:05:54,360 --> 00:05:57,840
Kocham ci�.
37
00:05:57,840 --> 00:06:01,680
Ju� poszed�.
Mo�esz przyjecha�.
38
00:06:01,680 --> 00:06:04,120
To ja, Jackie.
39
00:06:04,120 --> 00:06:07,480
Moja siostra nie wr�ci�a wczoraj
do domu.
40
00:06:07,480 --> 00:06:10,160
I co z tego?
41
00:06:10,160 --> 00:06:14,760
Mo�e porwa� j� jaki�
cybernetyczny �wir?
42
00:06:14,760 --> 00:06:17,480
A mo�e zosta�a na noc
u ch�opaka?
43
00:06:17,480 --> 00:06:22,480
Albo le�y zgwa�cona
w jakim� kontenerze na �mieci.
44
00:06:22,520 --> 00:06:26,200
Wydaje mi si�, �e przebywa
w bardziej luksusowym otoczeniu.
45
00:06:26,200 --> 00:06:31,200
Je�eli nie wr�ci do pi�tku,
spu�cimy psy go�cze.
46
00:06:31,200 --> 00:06:36,200
- Cze��.
- Zaczekaj...
47
00:06:55,000 --> 00:07:00,000
Przepraszam.
48
00:07:01,640 --> 00:07:06,640
Witam, inspektorze.
49
00:07:19,160 --> 00:07:24,160
Cze��, tato.
50
00:07:42,680 --> 00:07:45,840
Na msz� o 6:30 przysz�o 19 os�b.
51
00:07:45,840 --> 00:07:49,760
G��wnie robotnik�w
przychodz�cych przed prac�.
52
00:07:49,760 --> 00:07:52,080
- Kiedy ojciec Mik...
- Miklaszewski.
53
00:07:52,080 --> 00:07:53,840
Trudno to wym�wi�.
54
00:07:53,840 --> 00:07:57,080
Jego nieobecno�� zaniepokoi�a wiernych.
55
00:07:57,080 --> 00:08:00,320
Nagle ujrzeli krew
wyp�ywaj�c� z konfesjona�u.
56
00:08:00,320 --> 00:08:05,320
- Kiedy tu przyjechali�my?
- Najpierw Berg i Fein.
57
00:08:05,680 --> 00:08:09,320
Eddie z partnerem o 6:46.
Zadzwonili do Sier�anta Wessa.
58
00:08:09,320 --> 00:08:10,840
Ten za� do detektyw�w w centrali.
59
00:08:10,840 --> 00:08:15,120
Cia�o odkryto godzin� wcze�niej.
Nie by�o jeszcze oznak zesztywnienia.
60
00:08:15,120 --> 00:08:18,440
Przepraszam.
61
00:08:18,440 --> 00:08:21,120
Strzelano z dw�ch r�nych kierunk�w.
62
00:08:21,120 --> 00:08:24,560
�uski pochodz� z dw�ch
r�nych pistolet�w.
63
00:08:24,560 --> 00:08:29,560
- Sprawdzamy, czy czego� nie skradziono.
- To nie by� rabunek.
64
00:08:36,040 --> 00:08:40,760
Mamy odwie�� pani� do domu?
65
00:08:40,760 --> 00:08:44,440
M�wi pani po angielsku?
66
00:08:44,440 --> 00:08:46,240
Tak, oczywi�cie.
67
00:08:46,240 --> 00:08:48,360
M�j m�� i ja mieszkamy tu od wielu lat...
68
00:08:48,360 --> 00:08:51,760
i wspieramy ten ko�ci�.
69
00:08:51,760 --> 00:08:56,760
Kochali�my ojca Miklaszewskiego.
70
00:08:58,680 --> 00:09:02,480
On by� �wi�tym i zawsze czyni� dobro.
71
00:09:02,480 --> 00:09:05,720
A teraz kto� go zabi� w konfesjonale.
72
00:09:05,720 --> 00:09:08,240
Dlaczego?
73
00:09:08,240 --> 00:09:11,240
Jak mo�na zrobi� co� takiego?
74
00:09:11,240 --> 00:09:16,240
Nie rozumiem.
75
00:09:26,760 --> 00:09:29,800
Kolekcj� wiosenn� dostaniemy w pi�tek.
76
00:09:29,800 --> 00:09:31,000
Gdzie by�a�?
77
00:09:31,000 --> 00:09:35,160
- Na �niadaniu u Tiffany'ego.
- M�wi� powa�nie.
78
00:09:35,160 --> 00:09:38,240
Dlaczego nie powiedzia�a�,
�e b�dziesz balowa�a ca�� noc?
79
00:09:38,240 --> 00:09:43,240
Pracowa�am do p�na i zasn�am w biurze.
Przepraszam, nie zadzwoni�am.
80
00:09:44,240 --> 00:09:47,760
Co robisz z moimi rzeczami?
81
00:09:47,760 --> 00:09:51,080
Potrzebuj� ciuch�w na rozmow� kwalifikacyjn�.
82
00:09:51,080 --> 00:09:55,840
- Szukasz czego� konkretnego?
- Musi by� konserwatywne...
83
00:09:55,840 --> 00:09:58,080
ale fajne.
84
00:09:58,080 --> 00:10:02,760
Niezbyt nowocze�nie, lecz wsp�cze�nie.
85
00:10:02,760 --> 00:10:07,760
Tak. Co� w gu�cie Rusha Limbaugha
i Howarda Sterna.
86
00:10:08,840 --> 00:10:12,600
Po co to wszystko,
i tak nie we�miesz tej roboty.
87
00:10:12,600 --> 00:10:17,600
Tw�j zaw�d to chodzenie
na rozmowy kwalifikacyjne.
88
00:10:17,640 --> 00:10:20,920
Mo�e to miasto
nie ma mi nic do zaoferowania?
89
00:10:20,920 --> 00:10:24,640
Wierz� w natur�.
90
00:10:24,640 --> 00:10:27,720
�ycie jest jak s�o�ce, wschodzi i zachodzi.
91
00:10:27,720 --> 00:10:31,960
- A ja jestem rzek�.
- Czy to nie Zen?
92
00:10:31,960 --> 00:10:35,480
Chodzi o stanowisko sekretarki
dru�yny hokejowej.
93
00:10:35,480 --> 00:10:37,040
Mo�e by� fajnie.
94
00:10:37,040 --> 00:10:39,240
W Australii powiedzieliby,
�e hokei�ci s� "bonzer"...
95
00:10:39,240 --> 00:10:44,240
czyli pij�, szalej�
i zaliczaj� panienki.
96
00:10:48,960 --> 00:10:53,160
�wiczy�am pisanie na twoim komputerze
i chyba si� zawiesi�.
97
00:10:53,160 --> 00:10:54,160
Dobra rzecz, ten Internet.
98
00:10:54,160 --> 00:10:59,160
Mo�na tam pozna� fajnych ludzi.
99
00:10:59,640 --> 00:11:03,760
A te pornosy s� ekstra.
100
00:11:03,760 --> 00:11:06,720
Ta jest �adna.
101
00:11:06,720 --> 00:11:11,720
Id� pod prysznic.
Obejrzysz to na mnie.
102
00:11:19,360 --> 00:11:23,480
- Jeste� katoliczk�, prawda?
- Tak jakby. Co ja m�wi�?
103
00:11:23,480 --> 00:11:27,560
Kocham t� religi�...
104
00:11:27,560 --> 00:11:32,560
lecz nie zgadzam si� ze wszystkim,
co ostatnio m�wi Ko�ci�.
105
00:11:33,880 --> 00:11:38,880
Sama nie wiem, w co wierz�.
106
00:11:41,440 --> 00:11:44,280
Potrzebujemy t�umacza.
107
00:11:44,280 --> 00:11:48,960
- Wiele z tych os�b nie m�wi po angielsku.
- Zajm� si� tym.
108
00:11:48,960 --> 00:11:53,240
Inspektorze, zapyta�am ludzi
o ministranta.
109
00:11:53,240 --> 00:11:55,760
- I gdzie on jest?
- W�a�nie o to chodzi.
110
00:11:55,760 --> 00:11:59,120
Ojcu Miklaszewskiemu
zawsze towarzyszy� ministrant.
111
00:11:59,120 --> 00:12:04,120
Ale dzisiaj rano go nie by�o.
112
00:12:05,440 --> 00:12:10,440
- Pracowa�a� jako kelnerka?
- Tak, w wielu miejscach.
113
00:12:10,720 --> 00:12:14,520
- Czyli gdzie?
- G��wnie w Kalifornii.
114
00:12:14,520 --> 00:12:17,120
Nazwy panu i tak nic nie powiedz�.
115
00:12:17,120 --> 00:12:21,480
- Masz referencje?
- Niestety nie.
116
00:12:21,480 --> 00:12:26,480
No c�... musisz gdzie� zacz��.
117
00:12:27,000 --> 00:12:28,120
Co ty wyrabiasz!
118
00:12:28,120 --> 00:12:31,120
M�wi�em ci, �e nie chc�
tego widzie� na stolikach.
119
00:12:31,120 --> 00:12:36,120
G�uchy jeste�?
120
00:12:38,080 --> 00:12:43,080
- Zaczniesz jutro.
- To bardzo szybko.
121
00:12:43,680 --> 00:12:48,680
Wie pan... zreszt� niewa�ne.
122
00:12:48,680 --> 00:12:53,120
Dok�d idziesz?
123
00:12:53,120 --> 00:12:58,120
CENTRUM RESOCJALIZACJI
W WISCONSIN
124
00:13:07,520 --> 00:13:12,160
Cze��.
125
00:13:12,160 --> 00:13:17,160
Przewodnik Michelina da�by temu miejscu
jedn� czwart� gwiazdki.
126
00:13:22,800 --> 00:13:24,640
Czuj� si� zobowi�zany przypomnie� wam...
127
00:13:24,640 --> 00:13:29,040
�e chcecie uwolni� zwierz�,
nie cz�owieka.
128
00:13:29,040 --> 00:13:34,040
To on, razem z kolegami,
napada� na starszych ludzi...
129
00:13:36,480 --> 00:13:39,200
nagrywaj�c swoje wyst�pki
kamer� po to...
130
00:13:39,200 --> 00:13:43,800
by m�c si� p�niej
napawa� swym okrucie�stwem.
131
00:13:43,800 --> 00:13:45,280
Nie dajcie si� zwie��.
132
00:13:45,280 --> 00:13:47,880
On jest brutalny i niebezpieczny.
133
00:13:47,880 --> 00:13:49,720
Jakie by�y zarzuty?
134
00:13:49,720 --> 00:13:52,280
Wsp�udzia� w pobiciu
ze skutkiem �miertelnym.
135
00:13:52,280 --> 00:13:54,200
On nie pope�ni� morderstwa.
136
00:13:54,200 --> 00:13:58,680
Ale filmowa�, jak jego koledzy
roztrzaskali staruszkowi g�ow�.
137
00:13:58,680 --> 00:14:00,000
On go nie uderzy�.
138
00:14:00,000 --> 00:14:03,600
Przez tego drania zgin�� cz�owiek.
139
00:14:03,600 --> 00:14:05,720
Drania?
Do�� tego.
140
00:14:05,720 --> 00:14:08,960
To nie jest rozprawa.
141
00:14:08,960 --> 00:14:13,360
Kurator jest przeciwny jutrzejszemu zwolnieniu,
ale pani ma odmienne zdanie.
142
00:14:13,360 --> 00:14:14,320
Dlaczego?
143
00:14:14,320 --> 00:14:19,320
Bo ten dra�... m�j klient ma tylko 12 lat.
144
00:15:07,520 --> 00:15:11,480
Pani Sanduski, jestem inspektor Fein.
Wezwa�a nas pani.
145
00:15:11,480 --> 00:15:13,800
Prosz� si� nie denerwowa�.
146
00:15:13,800 --> 00:15:18,800
Zadzwoni�am, poniewa� od bardzo dawna
zajmuj� si� plebani�.
147
00:15:21,040 --> 00:15:26,040
By�am tutaj prawie tak d�ugo
jak ojciec Mik.
148
00:15:27,200 --> 00:15:30,360
Boi si� pani czego�?
149
00:15:30,360 --> 00:15:32,560
Tak.
150
00:15:32,560 --> 00:15:37,560
Jest pewien cz�owiek...
Wo�odia Pietrow.
151
00:15:38,680 --> 00:15:41,560
- My�li pani, �e to on zabi� ojca?
- Nie wiem.
152
00:15:41,560 --> 00:15:43,760
Ale by� tu w zesz�ym tygodniu...
153
00:15:43,760 --> 00:15:48,760
i krzycza� na ojca Mika.
S�ysza�am go przez drzwi.
154
00:15:49,240 --> 00:15:54,240
Powtarza�: "Musisz odej��".
155
00:15:54,520 --> 00:15:56,680
"Jak tego nie zrobisz, zginiesz".
156
00:15:56,680 --> 00:16:01,680
By�am przestraszona, ale ojciec
powiedzia� mi,
�ebym si� nie martwi�a.
157
00:16:02,520 --> 00:16:07,520
�a�uj�, �e wtedy
nie zadzwoni�am po policj�.
158
00:16:08,320 --> 00:16:13,320
Powinnam by�a to zrobi�.
159
00:16:28,840 --> 00:16:31,280
Ben wr�ci� do domu?
160
00:16:31,280 --> 00:16:34,240
By� bardzo zm�czony.
Daj mu si� wyspa�.
161
00:16:34,240 --> 00:16:39,240
Ma do mnie zadzwoni� z samego rana.
162
00:16:43,960 --> 00:16:47,680
Przyjecha�am tu a� z Boca Raton,
�eby sp�dzi� troch� czasu z bratem.
163
00:16:47,680 --> 00:16:52,680
A on nie ma dla mnie wolnej chwili.
164
00:17:09,160 --> 00:17:11,240
By�em dzisiaj w naszej dawnej dzielnicy.
165
00:17:11,240 --> 00:17:15,560
S�ysza�am, �e przy Teutonia Avenue
zabito ksi�dza.
166
00:17:15,560 --> 00:17:18,320
- Masz jakie� poszlaki?
- By� mo�e.
167
00:17:18,320 --> 00:17:23,200
To ma co� wsp�lnego z Rosjanami
i z rosyjsk� mafi�.
168
00:17:23,200 --> 00:17:28,080
Jako psycholog wiem,
�e zab�jca ksi�dza...
169
00:17:28,080 --> 00:17:31,680
nie potrafi�by rozr�ni�
dobra od z�a.
170
00:17:31,680 --> 00:17:35,080
- Kto jest w tej rosyjskiej mafii?
- A kto nie jest?
171
00:17:35,080 --> 00:17:39,440
- Ruscy, Czeczeni, Ormianie...
- I �ydzi.
172
00:17:39,440 --> 00:17:43,000
- Jak si� z tym czujesz?
- A jak s�dzisz?
173
00:17:43,000 --> 00:17:44,680
Nie wiem, dlatego pytam.
174
00:17:44,680 --> 00:17:49,080
Tatu� wyda� mn�stwo pieni�dzy po to,
�ebym zadawa�a m�dre pytania.
175
00:17:49,080 --> 00:17:53,840
Ta ca�a nienawi�� jest niedzisiejsza.
176
00:17:53,840 --> 00:17:56,680
- �wietnie.
- Nie rozumiem.
177
00:17:56,680 --> 00:17:59,040
Codziennie ogl�dasz �mier� i przemoc...
178
00:17:59,040 --> 00:18:01,800
a mimo tego uwa�asz nienawi��
za prze�ytek?
179
00:18:01,800 --> 00:18:06,800
Tego w�a�nie chcia�by nasz tata,
gdy� w jego czasach by�o inaczej.
180
00:18:09,240 --> 00:18:14,240
Tata by�by bardzo szcz�liwy.
181
00:18:26,720 --> 00:18:29,200
Kto to by�?
182
00:18:29,200 --> 00:18:31,760
Nie wiem... kto�, kto m�wi� po rosyjsku.
183
00:18:31,760 --> 00:18:34,320
Zapyta�, czy jestem inspektorem Feinem.
184
00:18:34,320 --> 00:18:39,320
I wymieni� cz�onk�w rodziny:
Jakie, Eddie, Kate oraz Bena.
185
00:18:41,920 --> 00:18:46,920
Potem od�o�y� s�uchawk�.
186
00:18:58,840 --> 00:19:02,280
Tamten ministrant,
kt�ry mia� s�u�y� do mszy...
187
00:19:02,280 --> 00:19:04,200
nazywa si� Andrew Baskin.
188
00:19:04,200 --> 00:19:09,080
Jego rodzice twierdz�,
�e nie wiedz� gdzie przebywa.
189
00:19:09,080 --> 00:19:10,760
Potrzebujesz mnie?
190
00:19:10,760 --> 00:19:15,280
- Mog� wypo�yczy� twojego partnera?
- Mia�e� go przede mn�.
191
00:19:15,280 --> 00:19:18,520
To chod�my.
192
00:19:18,520 --> 00:19:23,520
- Dok�d?
- Spr�bujmy namierzy� tego Wo�odi�.
193
00:19:23,680 --> 00:19:27,160
- Jestem Janos Iwanow.
- W�a�nie rozmawia�em z pa�sk� �on� o...
194
00:19:27,160 --> 00:19:28,240
I bardzo dobrze.
195
00:19:28,240 --> 00:19:33,240
To ona rz�dzi w tym domu.
Ja tu jestem nikim.
196
00:19:33,720 --> 00:19:38,720
Chodzi o zab�jstwo ojca Mika?
O t� zbrodni� przeciwko Bogu?
197
00:19:41,280 --> 00:19:44,640
To m�j kierowca.
Jestem sp�niony na spotkanie.
198
00:19:44,640 --> 00:19:49,640
Do widzenia, skarbie.
Przepraszam, musz� jecha�.
199
00:19:52,440 --> 00:19:57,320
Prosz� mi tylko powiedzie�,
czy zna pani Wo�odi� Pietrowa.
200
00:19:57,320 --> 00:20:02,320
Znam jego ojca.
Wiem, gdzie prowadzi sklep.
201
00:20:06,560 --> 00:20:09,440
Wo�odia tutaj nie mieszka.
202
00:20:09,440 --> 00:20:14,320
- Wi�c gdzie?
- Nie wiem.
203
00:20:14,320 --> 00:20:17,240
Ale to nie on zabi� ksi�dza.
204
00:20:17,240 --> 00:20:21,040
Tego nie powiedzia�em.
Chc� tylko z nim porozmawia�.
205
00:20:21,040 --> 00:20:24,680
Wie pan gdzie on teraz jest?
206
00:20:24,680 --> 00:20:28,680
Czy ufa pan swojemu synowi?
207
00:20:28,680 --> 00:20:33,680
Je�eli tak, to powinien pan mi pom�c.
208
00:20:34,440 --> 00:20:37,960
Co z jego przyjaci�mi?
Zna ich pan?
209
00:20:37,960 --> 00:20:42,960
Jego problemy s� ich problemami.
To nie s� ludzie pracy.
210
00:20:43,080 --> 00:20:44,320
Jak to?
211
00:20:44,320 --> 00:20:48,280
Handluj� na czarnym rynku.
To g��wnie Jewreje.
212
00:20:48,280 --> 00:20:51,800
- Jewreje?
- No, �ydzi.
213
00:20:51,800 --> 00:20:56,800
- Zna pan jakie� imiona?
- Borys i Ilia.
214
00:20:57,240 --> 00:21:02,240
Poka�� panu, gdzie si� kr�c�.
215
00:21:38,040 --> 00:21:41,160
To teren mojego brata.
Wsz�dzie tylko te punki.
216
00:21:41,160 --> 00:21:43,280
St�d te� m�j spos�b m�wienia.
217
00:21:43,280 --> 00:21:46,360
Mam siostr�,
kt�ra m�wi zupe�nie jak ty.
218
00:21:46,360 --> 00:21:51,360
- Czy to komplement?
- Tak, oczywi�cie.
219
00:21:53,320 --> 00:21:54,960
Tam.
220
00:21:54,960 --> 00:21:59,520
- Gdzie?
- To oni.
221
00:21:59,520 --> 00:22:04,520
- Borys i...
- Ilia.
222
00:22:05,720 --> 00:22:10,720
- I to s� koledzy twojego brata?
- Tak.
223
00:22:11,840 --> 00:22:16,840
Zosta� tutaj.
224
00:22:21,920 --> 00:22:26,920
Tato, z lewej.
225
00:22:39,040 --> 00:22:44,040
Idziemy.
226
00:23:25,240 --> 00:23:28,640
Policja.
227
00:23:28,640 --> 00:23:33,640
Nie rusza� si�!
228
00:23:57,720 --> 00:24:01,000
- Cze��, Benny.
- Co tu robisz?
229
00:24:01,000 --> 00:24:03,240
Czemu ubra�a� si� jak republikanka?
230
00:24:03,240 --> 00:24:06,560
Szukam pracy... macie co� dla mnie?
231
00:24:06,560 --> 00:24:08,480
Prowadzimy w�a�nie powa�ne �ledztwo.
232
00:24:08,480 --> 00:24:12,680
To kiepski moment na odwiedziny.
Szukamy zab�jcy ksi�dza.
233
00:24:12,680 --> 00:24:14,840
A gdzie tatu�?
234
00:24:14,840 --> 00:24:16,480
Czeka na mnie.
Musimy ju� i��.
235
00:24:16,480 --> 00:24:19,160
Do zobaczenia.
236
00:24:19,160 --> 00:24:22,920
�adnego �pania, picia,
opuszczania stanu bez mojej wiedzy...
237
00:24:22,920 --> 00:24:25,160
oraz kontaktowania si�
ze zwolnionymi warunkowo.
238
00:24:25,160 --> 00:24:28,000
Znajd� przy tobie bro�,
to wracasz z powrotem do wi�zienia.
239
00:24:28,000 --> 00:24:30,800
�adnej broni palnej, �adnych no�y
i jakiejkolwiek innej broni.
240
00:24:30,800 --> 00:24:32,720
A mo�e je�� widelcem?
241
00:24:32,720 --> 00:24:37,160
Je�li przy�api� ci� z widelcem
poza domem albo restauracj�...
242
00:24:37,160 --> 00:24:38,720
to wracasz do paki.
243
00:24:38,720 --> 00:24:43,720
B�dziesz stawia� si� u mnie
w ka�dy wtorek mi�dzy �sm� 8:00 a 17:00.
244
00:24:44,280 --> 00:24:48,760
A ja b�d� odwiedza� ci� w domu
kiedy tylko b�d� mia� na to ochot�.
245
00:24:48,760 --> 00:24:52,960
Zrozumiano?
246
00:24:52,960 --> 00:24:55,560
Ronny?
247
00:24:55,560 --> 00:25:00,560
Czy zrozumia�e� swojego kuratora?
248
00:25:03,320 --> 00:25:05,800
Zrozumia�em, �e nic mi nie wolno.
249
00:25:05,800 --> 00:25:10,800
Wolno ci podpisa� t� umow�.
250
00:25:11,160 --> 00:25:16,160
Podpisz si�.
251
00:25:38,200 --> 00:25:40,680
Nie chcesz wraca� do wi�zienia, prawda?
252
00:25:40,680 --> 00:25:44,760
Nie, ale jak b�d� musia�, to trudno.
253
00:25:44,760 --> 00:25:48,400
- Co to jest... tatua�?
- Tak.
254
00:25:48,400 --> 00:25:51,160
- To pacyfa?
- I karabin.
255
00:25:51,160 --> 00:25:56,160
Chcesz pokoju, to w porz�dku.
A jak nie, to po tobie.
256
00:26:02,880 --> 00:26:07,080
To ma�e zwierz�, kt�re szybko uro�nie.
257
00:26:07,080 --> 00:26:09,960
To pryszczaty 12-latek.
258
00:26:09,960 --> 00:26:13,680
Wiem, co zrobi�, i tak�e uwa�am,
�e zas�uguje na kar�.
259
00:26:13,680 --> 00:26:18,440
Chcia�by� wsadzi� go na 10 lat za kraty.
260
00:26:18,440 --> 00:26:21,920
Ale po takim czasie zostanie
dyplomowanym kryminalist�.
261
00:26:21,920 --> 00:26:26,920
Te 10 lat wi�ziennej szko�y uczyni�oby go
nienawidz�cym spo�ecze�stwa przest�pc�.
262
00:26:28,120 --> 00:26:31,720
I jak my�lisz, co by zrobi�
po wyj�ciu na wolno��?
263
00:26:31,720 --> 00:26:36,720
Ja si� martwi� o to,
co zrobi dzi� wieczorem.
264
00:26:52,080 --> 00:26:55,520
Zen-dziewczyna.
265
00:26:55,520 --> 00:26:58,440
Zen-szmen. Przez dwa dni by�am
na o�miu rozmowach kwalifikacyjnych...
266
00:26:58,440 --> 00:27:02,320
i nie znalaz�am pracy.
267
00:27:02,320 --> 00:27:06,280
- Pora og�osi� maratonium.
- Chyba moratorium.
268
00:27:06,280 --> 00:27:08,760
- Zabierzesz mnie na lunch?
- Nie mog�.
269
00:27:08,760 --> 00:27:12,560
- Nikt nie ma czasu.
- Bo wszyscy pracuj�.
270
00:27:12,560 --> 00:27:16,960
Freud powiedzia�, �e dojrza�o��
osi�ga si� dzi�ki mi�o�ci i pracy...
271
00:27:16,960 --> 00:27:19,720
czy co� w tym rodzaju.
Ronnie Grissom?
272
00:27:19,720 --> 00:27:24,040
Reprezentujesz tego �wira,
kt�ry nagrywa�, jak koledzy bij� ludzi?
273
00:27:24,040 --> 00:27:27,800
To jak z "Urodzonych morderc�w".
Ile dosta�?
274
00:27:27,800 --> 00:27:32,120
- Rok... ale wyszed�.
- Jak to?
275
00:27:32,120 --> 00:27:36,760
- Przekona�am komisj�.
- Dlaczego?
276
00:27:36,760 --> 00:27:38,720
Patrz na mnie, kiedy do ciebie m�wi�.
277
00:27:38,720 --> 00:27:43,240
Jeste� w wi�kszych tarapatach,
ni� ci si� wydaje.
278
00:27:43,240 --> 00:27:47,640
Podejrzewam, �e pomog�e� uciec zab�jcom ksi�dza.
279
00:27:47,640 --> 00:27:51,640
Kiedy ich dopadniemy i oka�e si�,
�e s� winni, p�jdziesz prosto do paki.
280
00:27:51,640 --> 00:27:56,600
Koniec wolno�ci, koniec zbierania haraczy!
281
00:27:56,600 --> 00:27:59,560
Dostaniesz do�ywocie plus 30...
282
00:27:59,560 --> 00:28:03,640
plus kolejne 30 za to,
�e si� wkurzy�em i dosta�em zawa�u!
283
00:28:03,640 --> 00:28:08,640
Przet�umacz mu to.
284
00:28:10,120 --> 00:28:11,280
To twardziele.
285
00:28:11,280 --> 00:28:15,360
Byli pewnie we wszystkich wi�zieniach
od Moskwy po W�adywostok.
286
00:28:15,360 --> 00:28:18,240
Bici, g�odzeni,
karmieni zdech�ymi szczurami.
287
00:28:18,240 --> 00:28:21,200
Krzyk nic tu nie da.
288
00:28:21,200 --> 00:28:26,200
W ich �wiecie s� gorsze rzeczy,
ni� bycie przest�pc�.
289
00:28:26,880 --> 00:28:29,760
Zaczynasz im wsp�czu�?
290
00:28:29,760 --> 00:28:33,880
Trudno mi zrozumie�,
dlaczego �ydzi mieliby zabi� ksi�dza.
291
00:28:33,880 --> 00:28:35,880
Mo�e pojedziesz ze mn� do domu?
292
00:28:35,880 --> 00:28:40,320
Melania zrobi�a kolacj�,
a ty wolisz zje�� pizz�.
293
00:28:40,320 --> 00:28:44,040
Taki w�a�nie mam plan.
Jed� do domu.
294
00:28:44,040 --> 00:28:49,040
Dobrze, tato.
Zobaczymy si� rano.
295
00:28:49,200 --> 00:28:54,200
Skoro zabra�e� mi partnerk�,
to mo�e za�atwi�by� mi now�?
296
00:28:55,000 --> 00:28:59,160
Do zobaczenia.
297
00:28:59,160 --> 00:29:04,160
Dobranoc, inspektorze.
- Dobranoc.
298
00:29:11,640 --> 00:29:16,640
Carver Street?
Jedziemy.
299
00:30:13,080 --> 00:30:18,080
Filo!
300
00:30:20,720 --> 00:30:25,720
961, mamy rannego.
301
00:30:41,880 --> 00:30:46,600
Wychodzi� z r�kami w g�rze!
Ju�!
302
00:30:46,600 --> 00:30:51,600
Szybko!
303
00:31:31,880 --> 00:31:36,880
Bo�e, to jeszcze dziecko.
304
00:32:06,320 --> 00:32:09,880
Tym razem pozwolimy ci �y�.
305
00:32:09,880 --> 00:32:13,960
Ale zginiesz je�li nie zaczniesz
szuka� winnych gdzie indziej.
306
00:32:13,960 --> 00:32:17,240
To ostatnie ostrze�enie.
307
00:32:17,240 --> 00:32:22,240
Ponimajesz towariszcz inspektor?
308
00:32:35,120 --> 00:32:40,120
To by� niez�y pogrzeb.
309
00:32:54,120 --> 00:32:59,120
A ja wierzy�am, �e dzieci
nie powinny siedzie� w wi�zieniach.
310
00:33:00,720 --> 00:33:02,720
Zgin�� policjant.
311
00:33:02,720 --> 00:33:07,720
Ten dzieciak te� by �y�,
gdybym nie walczy�a i jego zwolnienie.
312
00:33:12,480 --> 00:33:16,760
- To nie twoja wina.
- Oczywi�cie, �e moja!
313
00:33:16,760 --> 00:33:18,280
Niech b�dzie.
314
00:33:18,280 --> 00:33:23,280
Jutro kolejny dzieciak kogo� zastrzeli
i winny b�dzie kto� inny.
315
00:33:25,320 --> 00:33:28,680
Sama ju� nie wiem,
co jest dobre a co z�e.
316
00:33:28,680 --> 00:33:31,520
Interesuj�ce wyznanie z ust prawnika.
317
00:33:31,520 --> 00:33:35,480
By� mo�e prawnicy nie pope�niaj� b��d�w...
318
00:33:35,480 --> 00:33:39,800
ale my, gliniarze,
robimy to bardzo cz�sto.
319
00:33:39,800 --> 00:33:44,720
- Potrafisz je sobie wybaczy�?
- Nie... one staj� si� cz�ci� ciebie.
320
00:33:44,720 --> 00:33:49,720
Przynios� co� do picia.
321
00:33:59,000 --> 00:34:04,000
Co si� tak patrzysz?
322
00:34:04,160 --> 00:34:07,280
I co ja mam teraz powiedzie�?
Co ma teraz zrobi�?
323
00:34:07,280 --> 00:34:10,600
Nic, Katie.
Nie jestem na ciebie z�y.
324
00:34:10,600 --> 00:34:12,360
A co z rodzin� Filo?
325
00:34:12,360 --> 00:34:17,200
Jak oni mog� to zrozumie�?
- Nikt ci� nie obwinia.
326
00:34:17,200 --> 00:34:22,200
Przecie� to mog�e� by� ty.
Mog�e� przeze mnie zgin��.
327
00:34:22,480 --> 00:34:27,480
Nie musisz za nic przeprasza�.
Kocham ci�. Wszystko b�dzie dobrze.
328
00:34:27,880 --> 00:34:32,880
Chod�.
329
00:34:46,160 --> 00:34:50,440
Po serze nie pije si� soku pomara�czowego.
330
00:34:50,440 --> 00:34:52,280
Nienawidz� kurczaka.
331
00:34:52,280 --> 00:34:55,440
Kurczak jest dla �yda tym,
czym bizon dla Indianina.
332
00:34:55,440 --> 00:35:00,440
S�uchaj cioci, bo mo�e odziedziczysz
po niej p�aszcz z kurzych pi�r.
333
00:35:04,440 --> 00:35:09,440
Musz� lecie�.
Pa, skarbie.
334
00:35:15,240 --> 00:35:20,240
- Chcia�abym was o co� zapyta�.
- Tak?
335
00:35:20,240 --> 00:35:21,880
G�o�niej, prosz�.
336
00:35:21,880 --> 00:35:25,280
- Mo�e to nienajlepszy moment.
- To jedyny moment.
337
00:35:25,280 --> 00:35:27,000
Musimy z�apa� morderc�.
338
00:35:27,000 --> 00:35:30,080
Dobrze, wyrzuc� to z siebie.
339
00:35:30,080 --> 00:35:34,840
Rzucaj pi�k�,
bo s�dzia zaraz zako�czy mecz.
340
00:35:34,840 --> 00:35:39,840
Wst�puj� do Akademii Policyjnej.
341
00:35:41,440 --> 00:35:45,120
Wiem, �e mi nie wierzycie.
342
00:35:45,120 --> 00:35:49,600
D�ugo szuka�am pracy,
lecz nie znalaz�am niczego dla siebie.
343
00:35:49,600 --> 00:35:54,200
Chc� to wreszcie zrobi�.
Rozmawia�am ju� o tym z waszym komisarzem.
344
00:35:54,200 --> 00:35:57,960
Przesta�! Co z tob�?
345
00:35:57,960 --> 00:36:00,400
Dzi� rano pochowali�my policjanta.
346
00:36:00,400 --> 00:36:02,640
Wiem, ale musia�am wam
o tym powiedzie�.
347
00:36:02,640 --> 00:36:06,240
Komisarz Davis m�wi, �e zaj�cia
zaczynaj� si� w przysz�ym tygodniu.
348
00:36:06,240 --> 00:36:11,080
- Musz� tylko zda� egzaminy.
- Zapomnij o tym.
349
00:36:11,080 --> 00:36:14,280
Ale ja chc� to zrobi�.
350
00:36:14,280 --> 00:36:18,200
Ty sama nie wiesz, czego chcesz.
I nigdy nie wiedzia�a�.
351
00:36:18,200 --> 00:36:19,640
Dzi�ki.
352
00:36:19,640 --> 00:36:24,640
Czy wiesz, �e je�li zostaniesz glin�
nigdy nie zjesz posi�ku za wi�cej ni� 10 dolc�w?
353
00:36:26,160 --> 00:36:28,600
Nie s�dz�, �eby� si� do tego nadawa�a.
354
00:36:28,600 --> 00:36:33,560
Dlaczego? A co ze mn� jest nie tak?
Mam z�e w�osy? Ufarbuj� je na niebiesko.
355
00:36:33,560 --> 00:36:36,600
Kolczyki?
Prosz�, ju� ich nie ma.
356
00:36:36,600 --> 00:36:41,600
Chodzi o moj� niby kryminaln� przesz�o��?
Obie strony dzieli cienka linia.
357
00:36:43,200 --> 00:36:44,720
Zrobi� to.
358
00:36:44,720 --> 00:36:47,840
- Nie pomog� ci.
- Ju� to zrobi�e�.
359
00:36:47,840 --> 00:36:52,840
Ojciec gliniarz
to dodatkowe 10 punkt�w.
360
00:37:09,080 --> 00:37:10,960
Poznaj Wo�odi� Pietrowa.
361
00:37:10,960 --> 00:37:14,480
Jak to mo�liwe,
�e nikt nie widzia� sprawc�w?
362
00:37:14,480 --> 00:37:19,480
Nawet je�li kto� co� wie,
nie b�dzie z nami rozmawia�.
363
00:37:20,800 --> 00:37:24,080
�li faceci s� ostatnio
strasznie ponurzy.
364
00:37:24,080 --> 00:37:29,080
Co si� sta�o z weso�kami
z broadwayowskich musicali.
365
00:37:55,560 --> 00:37:58,440
Czuj� si� jakbym mia�a wyskoczy�
z samolotu bez spadochronu.
366
00:37:58,440 --> 00:38:03,440
Poradzisz sobie.
Zadzwo� jak b�dziesz czego� potrzebowa�a.
367
00:38:04,040 --> 00:38:07,760
- Geraldo.
- Geraldo?
368
00:38:07,760 --> 00:38:11,000
A co si� m�wi
przed wyskoczeniem z samolotu?
369
00:38:11,000 --> 00:38:14,000
Geronimo.
370
00:38:14,000 --> 00:38:19,000
Wiem.
371
00:38:21,840 --> 00:38:25,640
Martwi� si� o tat�.
372
00:38:25,640 --> 00:38:29,640
Wydaje si� smutny.
373
00:38:29,640 --> 00:38:34,640
�mier� Fajlo i morderstwo ksi�dza
mocno nim wstrz�sn�y.
374
00:38:35,720 --> 00:38:39,240
Opowiedzia� mi wczoraj pewn� histori�.
375
00:38:39,240 --> 00:38:44,240
O tym, jak razem z ojcem chodzili w niedziel�
sprz�ta� sklep dziadka.
376
00:38:44,760 --> 00:38:49,760
Zawsze przechodzili obok o�rodka
dla rosyjskich imigrant�w.
377
00:38:50,200 --> 00:38:54,000
Stoj�cy przed nim ludzie
patrzyli na nich nie m�wi�c ani s�owa.
378
00:38:54,000 --> 00:38:55,920
Zapyta�em go dlaczego tak by�o?
379
00:38:55,920 --> 00:38:58,960
Powiedzia�, �e dlatego,
�e on i jego ludzie byli �ydami.
380
00:38:58,960 --> 00:39:03,960
By� mo�e my�li o tym,
co przeszed� jego tata.
381
00:39:05,440 --> 00:39:08,680
Id�... naucz si�, jak by� glin�
i uwa�aj na siebie...
382
00:39:08,680 --> 00:39:13,680
bo mam tylko jedn� m�odsz� siostr�.
383
00:39:23,120 --> 00:39:28,120
Znikaj st�d.
384
00:39:49,040 --> 00:39:52,280
- Inspektorze Fein, jestem...
- Wiem, kim pani jest.
385
00:39:52,280 --> 00:39:55,120
Rozumiem, �e szuka pan moich klient�w.
386
00:39:55,120 --> 00:39:59,840
Dowiedziawszy si�, �e s� poszukiwani
w zwi�zku z zab�jstwem ksi�dza...
387
00:39:59,840 --> 00:40:04,840
pan Kaliczkow i pan Sandomirski
zdecydowali si� stawi� osobi�cie.
388
00:40:05,920 --> 00:40:10,920
Zabierzcie ich, przeczytajcie im
ich prawa...
i zastrzelcie.
389
00:40:11,480 --> 00:40:16,480
Ma pan kiepskie poczucie humoru.
390
00:40:20,680 --> 00:40:25,680
Niespodzianka.
391
00:40:27,920 --> 00:40:30,640
Znale�li�my ministranta.
392
00:40:30,640 --> 00:40:34,160
Przyszed� razem z matk�, pani� Baskin.
393
00:40:34,160 --> 00:40:39,160
By�e� w ko�ciele, kiedy zamordowano
ojca Miklaszewskiego, prawda?
394
00:40:41,840 --> 00:40:45,320
Nie, by�em wtedy chory.
395
00:40:45,320 --> 00:40:49,840
- Jak d�ugo jeste� ministrantem?
- Od roku.
396
00:40:49,840 --> 00:40:51,960
Lubi�e� ojca Miklaszewskiego?
397
00:40:51,960 --> 00:40:54,760
By� stary, ale mo�na by�o z nim porozmawia�.
398
00:40:54,760 --> 00:40:58,200
To by� zabawny go��, to znaczy ksi�dz.
399
00:40:58,200 --> 00:41:00,680
Bardzo go lubi�em.
400
00:41:00,680 --> 00:41:05,680
Je�li nam pomo�esz,
twojej rodzinie nic si� nie stanie.
401
00:41:06,000 --> 00:41:09,280
- To samo powiedzieli�cie Wo�odii?
- Nie.
402
00:41:09,280 --> 00:41:12,120
Gdyby zg�osi� si� do nas,
to by�my mu pomogli.
403
00:41:12,120 --> 00:41:17,120
Jak? Oni zabij� ka�dego,
a wy nic im nie zrobicie.
404
00:41:18,080 --> 00:41:21,040
To wymaga odwagi,
ale musisz nam pom�c, Andrew.
405
00:41:21,040 --> 00:41:26,040
- Oni zabili ksi�dza.
- Wiem.
406
00:41:26,920 --> 00:41:30,640
Je�li jeste�cie niewinni,
to dlaczego uciekali�cie?
407
00:41:30,640 --> 00:41:32,800
Nie wiedzieli�my, kim jeste�cie.
408
00:41:32,800 --> 00:41:37,800
Czasem jeste�my na bakier z prawem,
wi�c si� wystraszyli�my.
409
00:41:40,040 --> 00:41:43,920
Nie wiedzieli�my,
�e nas podejrzewacie o zab�jstwo.
410
00:41:43,920 --> 00:41:48,160
Kiedy zgin�� Wo�odia od razu
zadzwonili�my do prawnika.
411
00:41:48,160 --> 00:41:52,520
- Co wiesz o zab�jstwie Wo�odii?
- Nic.
412
00:41:52,520 --> 00:41:56,200
- Spotka�e� kiedy� ojca Miklaszewskiego?
- Nigdy.
413
00:41:56,200 --> 00:42:01,120
Byli�cie w ko�ciele �w. Paw�a?
414
00:42:01,120 --> 00:42:06,120
Jeste�my �ydami.
Niby co mieli�my tam robi�?
415
00:42:06,920 --> 00:42:11,920
Nigdy tam nie byli�my.
416
00:42:24,000 --> 00:42:27,560
Andrew, czy w dzie� zab�jstwa
ojca widzia�e� w ko�ciele...
417
00:42:27,560 --> 00:42:32,560
kt�rego� z tych m�czyzn?
418
00:42:33,120 --> 00:42:38,120
Nie obawiaj si�.
419
00:42:39,880 --> 00:42:42,640
Spokojnie, oni ci� nie widz�.
420
00:42:42,640 --> 00:42:47,640
- Musisz powiedzie� prawd�.
- Nie widzia�em ich.
421
00:42:54,080 --> 00:42:59,080
Mo�esz i�� do domu.
422
00:42:59,200 --> 00:43:03,600
W porz�dku, Andrew.
Idziemy.
423
00:43:03,600 --> 00:43:08,600
Ten dzieciak mo�e umrze� ze strachu.
424
00:43:09,200 --> 00:43:13,000
Sprawdzamy odciski palc�w
w bazach Urz�du Imigracyjnego,
425
00:43:13,000 --> 00:43:16,960
policji moskiewskiej, petersburskiej
oraz rejonu Morza Czarnego.
426
00:43:16,960 --> 00:43:21,200
By�oby �atwiej,
gdyby wci�� istnia� Zwi�zek Radziecki.
427
00:43:21,200 --> 00:43:23,560
Musimy dzia�a� szybko.
428
00:43:23,560 --> 00:43:28,560
Rano s�dzia wyznaczy kaucj�,
trzeba ich b�dzie pu�ci�.
429
00:43:57,360 --> 00:44:00,800
Kate, to ja.
430
00:44:00,800 --> 00:44:05,800
Co stosujecie na krwawi�ce odciski
i grzybic�?
431
00:44:08,000 --> 00:44:09,800
A, jeszcze jedno.
432
00:44:09,800 --> 00:44:14,600
Czy po �wiczeniach mo�e sw�dzie� krocze?
433
00:44:14,600 --> 00:44:19,600
Oddzwo�.
434
00:45:05,440 --> 00:45:08,320
M�wi Matthew Haflinger,
tw�j ulubiony kurator s�dowy.
435
00:45:08,320 --> 00:45:11,120
Dosta�em ten numer w twoim biurze.
436
00:45:11,120 --> 00:45:15,280
Powiedzia�em im, �e to wa�na sprawa.
437
00:45:15,280 --> 00:45:20,000
Czy przypadkiem nie potrzebujesz
ma�ego pocieszenia?
438
00:45:20,000 --> 00:45:24,480
Urz�d Imigracyjny podaje, �e maj� wa�ne wizy
i nie figuruj� w kartotekach.
439
00:45:24,480 --> 00:45:26,360
Interpol tak�e nic na nich nie ma.
440
00:45:26,360 --> 00:45:31,360
Kto wie, czy to ich paszporty
i czy s� tymi, za kt�rych si� podaj�.
441
00:45:39,880 --> 00:45:44,000
Rosjanie wyszli za kaucj� p� godziny temu.
442
00:45:44,000 --> 00:45:47,680
Ann...
443
00:45:47,680 --> 00:45:51,680
nie, niewa�ne.
444
00:45:51,680 --> 00:45:56,680
Z ch�ci� zjem z tob� kolacj�.
445
00:46:06,600 --> 00:46:08,120
Co si� sta�o?
446
00:46:08,120 --> 00:46:13,120
Kto� powiedzia� po rosyjsku,
�ebym pojecha� do mieszkania syna.
447
00:46:23,600 --> 00:46:25,680
Eddie!
448
00:46:25,680 --> 00:46:30,680
Nic nie m�w.
449
00:46:33,000 --> 00:46:37,680
Zgadza si�.
450
00:46:37,680 --> 00:46:39,200
Nie ruszaj si�, Eddie.
451
00:46:39,200 --> 00:46:41,560
Spokojnie, braciszku.
452
00:46:41,560 --> 00:46:43,680
Twoja twarz wygl�da jak mapa Rumunii.
453
00:46:43,680 --> 00:46:46,520
Za kilka minut b�dzie karetka.
454
00:46:46,520 --> 00:46:49,920
M�wi�, �e to sobota jest
najbardziej szalonym dniem tygodnia...
455
00:46:49,920 --> 00:46:51,840
ale najgorszy jest poniedzia�ek.
456
00:46:51,840 --> 00:46:55,960
- Jednak nie �artowali.
- O czym m�wisz?
457
00:46:55,960 --> 00:46:57,880
Ci, kt�rzy mi grozili.
458
00:46:57,880 --> 00:47:02,880
- Dlaczego mi nie powiedzia�e�?
- Zadzwo� do domu.
459
00:47:12,680 --> 00:47:16,840
Mel, to ja.
Wszystko w porz�dku?
460
00:47:16,840 --> 00:47:18,560
Napewno?
461
00:47:18,560 --> 00:47:23,120
Je�li nic ci nie jest, powiedz
jak�� cyfr� od jednego do pi�ciu.
462
00:47:23,120 --> 00:47:28,120
Dobra. Pos�uchaj, musisz zamkn�� drzwi.
Za chwil� wy�l� tam radiow�z.
463
00:47:28,320 --> 00:47:30,920
Nikomu nie otwieraj, chyba �e to b�dzie glina.
464
00:47:30,920 --> 00:47:35,520
Jak wr�c�, wszystko ci wyja�ni�.
465
00:47:35,520 --> 00:47:40,520
Kocham ci�.
466
00:48:05,000 --> 00:48:08,280
M�wi Kate Fein.
Nie mog� teraz rozmawia�.
467
00:48:08,280 --> 00:48:12,000
Po sygnale zostaw wiadomo��.
468
00:48:12,000 --> 00:48:17,000
Kate nie odpowiada.
469
00:48:48,920 --> 00:48:53,920
- Nic mi nie jest.
- To zatamuje krew.
470
00:48:57,520 --> 00:49:01,440
Nie! Zostaw, to m�j przyjaciel.
471
00:49:01,440 --> 00:49:04,040
- W porz�dku, tato.
- Gdzie Jackie?
472
00:49:04,040 --> 00:49:08,480
- W Akademii.
- Zadzwoni� do niej.
473
00:49:08,480 --> 00:49:13,480
Powiedz jej, �eby tam zosta�a.
474
00:49:17,000 --> 00:49:20,160
I co teraz zrobimy?
475
00:49:20,160 --> 00:49:22,680
Pogadaj z tym inspektorem.
476
00:49:22,680 --> 00:49:25,720
Mo�e ju� zrozumia�.
477
00:49:25,720 --> 00:49:28,520
Jest twardszy, ni� s�dzili�my.
478
00:49:28,520 --> 00:49:33,520
Ale nie tak twardy, jak ja.
479
00:49:34,720 --> 00:49:36,320
Panie, zmi�uj si� nad nami.
480
00:49:36,320 --> 00:49:41,320
Jezu, ulecz rany wywo�ane grzechem i podzia�ami.
481
00:49:43,440 --> 00:49:48,440
Jezu, ulecz rany wywo�ane grzechem i podzia�ami.
482
00:50:11,520 --> 00:50:16,520
To ci pomo�e.
483
00:50:24,440 --> 00:50:29,440
Chcia�bym rozmawia� z inspektorem Feinem.
484
00:50:29,440 --> 00:50:32,120
Chwileczk�.
485
00:50:32,120 --> 00:50:37,120
Tato... to oni.
486
00:50:42,320 --> 00:50:47,080
Witam. Zostawi�em wiadomo�� twoim dzieciom.
487
00:50:47,080 --> 00:50:52,080
Dotar�a do mnie, sukinsynu.
488
00:50:53,240 --> 00:50:55,880
Musimy ich dopa��, i to jeszcze dzi�.
489
00:50:55,880 --> 00:51:00,880
Dorwiemy ich, ale jeszcze nie teraz.
490
00:52:18,440 --> 00:52:22,800
Dobrze, �e jeste�.
491
00:52:22,800 --> 00:52:27,440
Musisz powiedzie�,
�e to Wo�odia zabi� ksi�dza.
492
00:52:27,440 --> 00:52:29,960
Wszyscy w to uwierz�.
493
00:52:29,960 --> 00:52:33,360
Wo�odia nie �yje.
494
00:52:33,360 --> 00:52:36,840
Co� z�ego spotka�o go w parku.
495
00:52:36,840 --> 00:52:41,840
Nie powie, �e jest niewinny,
a ty zako�czysz spraw�.
496
00:52:43,120 --> 00:52:44,440
Ponimajesz?
497
00:52:44,440 --> 00:52:48,440
A dlaczego mia�by zabi� tego ksi�dza?
498
00:52:48,440 --> 00:52:51,320
Nie wiem.
499
00:52:51,320 --> 00:52:56,320
Mo�e go nie lubi�.
500
00:52:58,240 --> 00:53:03,240
Wymy�l co�.
501
00:53:11,720 --> 00:53:15,000
Chcesz pieni�dzy?
502
00:53:15,000 --> 00:53:18,800
Twoja rodzina b�dzie teraz bezpieczna.
503
00:53:18,800 --> 00:53:23,440
Znalaz�e� zab�jc� ksi�dza.
504
00:53:23,440 --> 00:53:26,960
Jeste� bohaterem.
505
00:53:26,960 --> 00:53:29,680
Mo�e mianuj� ci� komendantem.
506
00:53:29,680 --> 00:53:34,200
Nie mog� tak zamkn�� sprawy.
Wci�� jeste� g��wnym podejrzanym.
507
00:53:34,200 --> 00:53:38,960
Musz� chocia� udawa�, �e mam ci� na oku.
508
00:53:38,960 --> 00:53:43,160
M�j syn b�dzie ci� �ledzi� przez kilka dni.
509
00:53:43,160 --> 00:53:46,040
Dwa dni...
510
00:53:46,040 --> 00:53:51,040
i zamykasz spraw�.
511
00:53:56,080 --> 00:54:01,080
Wiktor, to dla tego psa.
512
00:54:16,520 --> 00:54:21,520
Prezent od Borysa.
Na rozgrzewk�.
513
00:54:57,600 --> 00:55:02,600
S�uchajcie!
Zamknijcie si�!
514
00:55:08,040 --> 00:55:13,040
To ty si� zamknij.
To nie tw�j interes.
515
00:55:15,480 --> 00:55:20,480
Kto ci� wypu�ci� z klatki?
516
00:55:55,680 --> 00:55:59,120
Czuj� si� jak nastolatka
siedz�ca w nocy na parkingu.
517
00:55:59,120 --> 00:56:03,760
Mogliby�my zabi� troch� czasu.
518
00:56:03,760 --> 00:56:08,360
Przepraszam.
Masz tyle na g�owie.
519
00:56:08,360 --> 00:56:13,240
Jako �ledcza mam mn�stwo pracy,
ale bycie inspektorem musi by� jeszcze gorsze.
520
00:56:13,240 --> 00:56:17,880
By�o mi �atwiej, kiedy nie by�em sam.
521
00:56:17,880 --> 00:56:21,520
Tak, Ben bardzo mi pomaga.
522
00:56:21,520 --> 00:56:24,720
Dobry partner to w tej pracy po�owa sukcesu.
523
00:56:24,720 --> 00:56:29,720
M�wi�em o mojej �onie.
524
00:56:50,400 --> 00:56:53,360
- Jak posz�o?
- Bez problemu.
525
00:56:53,360 --> 00:56:58,360
Bij� jak dzieci.
526
00:57:42,480 --> 00:57:46,280
Tak dobrze m�wisz po rosyjsku,
�e nie po�apali si�, kim jeste�?
527
00:57:46,280 --> 00:57:51,280
M�wi� gorzej od Pasternaka,
ale lepiej od Stalina.
528
00:57:51,720 --> 00:57:56,720
Jak mu pod�o�y�e� nadajnik?
529
00:58:03,240 --> 00:58:07,160
Nie�le.
530
00:58:07,160 --> 00:58:11,720
- A co si� stanie, je�li go znajd�?
- Nie wiem.
531
00:58:11,720 --> 00:58:16,720
Chyba nas nie pozw�.
532
00:58:25,240 --> 00:58:28,800
Ilia m�wi, �e powinni wyjecha� z miasta.
533
00:58:28,800 --> 00:58:33,800
Nie ufa ci i obawia si�, �e je�li zostan�,
to znajdziesz w ko�cu dowody ich winy.
534
00:58:34,120 --> 00:58:39,080
- Czyli si� przyznaje, prawa?
- Nie powiedzieli, �e zabili ksi�dza.
535
00:58:39,080 --> 00:58:42,280
Przewi� do przodu.
536
00:58:42,280 --> 00:58:45,440
Teraz s�yszymy dziewczyn�
imieniem Marina...
537
00:58:45,440 --> 00:58:49,800
kt�r� zabrali z klubu ze striptizem.
538
00:58:49,800 --> 00:58:53,080
- Wygl�da m�odo.
- Co ona m�wi?
539
00:58:53,080 --> 00:58:57,960
Wo�odia i ksi�dz nie musieli zgin��.
Ona chyba wie, �e oni to zrobili.
540
00:58:57,960 --> 00:59:02,960
- Dlaczego jej nie zabili?
- Zapewne dlatego.
541
00:59:08,440 --> 00:59:10,600
To dziewczyna Borysa.
542
00:59:10,600 --> 00:59:13,960
Nie wiemy, czy jej nie zabije.
A mo�e j� zgarniemy?
543
00:59:13,960 --> 00:59:18,960
Najpierw pogadamy z ni� na osobno�ci.
544
00:59:20,240 --> 00:59:24,400
Dwie szkockie z lodem
i jeden drink z w�dk�.
545
00:59:24,400 --> 00:59:26,680
Cze��.
546
00:59:26,680 --> 00:59:31,200
- Masz na imi� Marina?
- Tak.
547
00:59:31,200 --> 00:59:34,440
Jestem ojcem dw�ch dziewczyn
i nie wyobra�am sobie,
548
00:59:34,440 --> 00:59:38,680
�eby kt�rakolwiek z tych c�reczek tatusia
musia�a tak pracowa�.
549
00:59:38,680 --> 00:59:43,680
Przychodzi tu wielu tatusi�w.
550
00:59:50,080 --> 00:59:55,080
Jeszcze jedno piwko?
551
01:00:04,680 --> 01:00:09,120
- Tu nie wolno wchodzi�.
- Nazywam si� Ben Fein.
552
01:00:09,120 --> 01:00:13,200
- Czego ode mnie chcesz?
- Jestem policjantem.
553
01:00:13,200 --> 01:00:18,200
Musz� z tob� porozmawia�.
554
01:00:18,680 --> 01:00:23,680
Zapewnimy ci ochron�,
inaczej zginiesz jako nast�pna.
555
01:00:25,040 --> 01:00:28,160
Dlaczego twoi przyjaciele
zabili ksi�dza?
556
01:00:28,160 --> 01:00:32,680
Przyszed�em tutaj, �eby Borys
nie wiedzia�, �e z tob� rozmawia�em.
557
01:00:32,680 --> 01:00:37,520
Mo�emy zachowa� to w tajemnicy.
558
01:00:37,520 --> 01:00:41,360
Ale je�li nie b�dziesz m�wi�a, zabior� ci� ze sob�
a oni si� dowiedz�, �e by�a� na komisariacie.
559
01:00:41,360 --> 01:00:43,160
O, bo�e!
560
01:00:43,160 --> 01:00:46,200
- Pos�uchaj.
- Nie.
561
01:00:46,200 --> 01:00:48,680
- W takim razie jedziemy.
- Nie.
562
01:00:48,680 --> 01:00:52,720
To nie by�a pro�ba.
563
01:00:52,720 --> 01:00:57,440
Musisz ze mn� porozmawia�.
W�z albo przew�z.
564
01:00:57,440 --> 01:01:01,960
Zabili ksi�dza,
bo Wo�odia co� mu wypapla�.
565
01:01:01,960 --> 01:01:06,960
Wo�odia by� katolikiem,
a oni rozmawiaj� z ksi�mi.
566
01:01:08,360 --> 01:01:09,600
- Spowiadaj� si�.
- Da.
567
01:01:09,600 --> 01:01:14,600
Spowiadaj�c si� powiedzia�,
�e Borys i Ilia zabili takiego Polaka.
568
01:01:19,520 --> 01:01:22,280
Pu�askiego.
569
01:01:22,280 --> 01:01:24,200
Adama Pu�askiego?
570
01:01:24,200 --> 01:01:26,960
- Kto to?
- Paser.
571
01:01:26,960 --> 01:01:29,800
Zosta� zamordowany razem
z ca�� rodzin� par� tygodni temu.
572
01:01:29,800 --> 01:01:34,800
Pu�aski ich okrad�, wi�c go zabili.
573
01:01:34,840 --> 01:01:38,360
To samo zrobili z jego �on� i dzie�mi.
574
01:01:38,360 --> 01:01:42,880
Wo�odia przyszed� zap�akany m�wi�c,
�e musi pogada� z ksi�dzem.
575
01:01:42,880 --> 01:01:47,880
Sk�d Borys si� o tym dowiedzia�.
576
01:01:48,000 --> 01:01:53,000
- Ja mu powiedzia�am.
- Dlaczego?
577
01:01:53,280 --> 01:01:55,960
Upi�am si�.
578
01:01:55,960 --> 01:02:00,160
I powiedzia�am, �e Wo�odia
rozmawia� z ksi�dzem.
579
01:02:00,160 --> 01:02:04,680
I Borys wpad� w sza�.
Powiedzia�, �e ksi�dz musi zgin��.
580
01:02:04,680 --> 01:02:08,360
Ale duchowny i tak nie m�g�by tego ujawni�.
To wbrew jego religii.
581
01:02:08,360 --> 01:02:13,360
Borysa to nie obchodzi�o.
582
01:02:14,600 --> 01:02:19,200
Wo�odia kaza� ksi�dzu uciec,
ale on tego, g�upi, nie zrobi�.
583
01:02:19,200 --> 01:02:22,440
Dlaczego z nim jeste�?
584
01:02:22,440 --> 01:02:24,480
Dlaczego?
585
01:02:24,480 --> 01:02:29,480
Boj� si� go.
586
01:02:31,040 --> 01:02:36,040
No dobrze.
Chod�.
587
01:02:39,960 --> 01:02:44,960
Gdzie Marina?
588
01:02:52,920 --> 01:02:57,920
Ona jest z nami.
589
01:02:59,360 --> 01:03:04,360
Nawet o tym nie my�l.
590
01:03:12,120 --> 01:03:17,120
- Co im powiedzia�a�?
- Nic!
591
01:03:24,760 --> 01:03:26,680
Glino...
592
01:03:26,680 --> 01:03:29,800
id� u�ciska� swoje dzieci.
593
01:03:29,800 --> 01:03:31,280
Benny!
594
01:03:31,280 --> 01:03:36,000
Zabierz ich st�d.
595
01:03:36,000 --> 01:03:40,080
Ju� dobrze, tato.
596
01:03:40,080 --> 01:03:43,080
Puszczasz ich?
Mamy mn�stwo dowod�w.
597
01:03:43,080 --> 01:03:45,880
- Nie mamy niczego.
- Wystarczy, �eby ich wsadzi�.
598
01:03:45,880 --> 01:03:50,120
- Wyjd� za kaucj�.
- To zostaw mnie z nimi.
599
01:03:50,120 --> 01:03:55,120
Nie, Benny.
Dorwiemy ich wszystkich.
600
01:05:25,680 --> 01:05:30,680
Wasz ojciec, kiedy mia� 15 lat...
601
01:05:30,680 --> 01:05:34,520
wda� si� w b�jk�
przed sklepem mi�snym Bauma.
602
01:05:34,520 --> 01:05:38,280
Widz�c to moja kole�anka
pobieg�a po mnie.
603
01:05:38,280 --> 01:05:40,680
Na miejscu okaza�o si�,
�e ju� po wszystkim.
604
01:05:40,680 --> 01:05:43,280
Tw�j ojciec pobi�
czterech ch�opak�w...
605
01:05:43,280 --> 01:05:47,320
bo jeden z nich nazwa� go oszustem.
606
01:05:47,320 --> 01:05:52,320
Kupi� stary rower od dzieciaka...
607
01:05:52,720 --> 01:05:56,920
kt�ry potem wr�ci� z kolegami
��daj�c wi�cej pieni�dzy.
608
01:05:56,920 --> 01:06:00,960
Powiedzia�, �e �aden �yd
nie b�dzie go oszukiwa�.
609
01:06:00,960 --> 01:06:05,960
Na chodniku by�o tyle krwi,
�e czu� by�o jej zapach.
610
01:06:06,960 --> 01:06:10,480
Musieli�my zabra� waszego ojca
do szpitala na za�o�enie szw�w.
611
01:06:10,480 --> 01:06:15,040
Ale tamci byli w rozsypce.
612
01:06:15,040 --> 01:06:18,920
Na chodniku le�a�o
conajmniej 7 z�b�w.
613
01:06:18,920 --> 01:06:22,160
Daruj nam szczeg�y.
614
01:06:22,160 --> 01:06:27,160
Wszyscy traktowali go
jak m�odego Judasza Machabeusza.
615
01:06:29,600 --> 01:06:33,280
Pozw�lcie, �e powiem wam...
616
01:06:33,280 --> 01:06:35,920
Wszyscy wiemy,
�e tata by� twardzielem.
617
01:06:35,920 --> 01:06:39,520
- I wiemy, �e si� o nas boi.
- Boi?
618
01:06:39,520 --> 01:06:42,680
On si� ba�, kiedy wasza mam umar�a...
619
01:06:42,680 --> 01:06:47,680
zostawiaj�c go samego z czw�rk� dzieci.
620
01:06:48,440 --> 01:06:53,040
To co innego.
To jest przera�enie.
621
01:06:53,040 --> 01:06:57,720
Przez ca�e �ycie
nie zna� tego uczucia.
622
01:06:57,720 --> 01:06:59,800
A� do dzi�.
623
01:06:59,800 --> 01:07:04,360
Tutaj nie chodzi o ch�opi�ce b�jki.
624
01:07:04,360 --> 01:07:07,520
To s� zab�jcy.
625
01:07:07,520 --> 01:07:11,440
- Wi�c co chcesz, �eby�my zrobili?
- Niewa�ne, i tak jest za p�no.
626
01:07:11,440 --> 01:07:13,720
Chcia�em, �eby� zosta� ksi�gowym.
627
01:07:13,720 --> 01:07:16,560
Mno�enia nauczy�em si�
dopiero po �lubie.
628
01:07:16,560 --> 01:07:20,920
Ty, Eddie, mia�e� by� lekarzem!
A tobie wydaje si�, �e to zabawa.
629
01:07:20,920 --> 01:07:25,920
Nieprawda.
630
01:07:34,720 --> 01:07:37,920
Tato.
631
01:07:37,920 --> 01:07:41,560
To chyba moja wina.
632
01:07:41,560 --> 01:07:46,560
Jestem tak samo winna jak ty.
Chcia�am tego samego.
633
01:07:46,680 --> 01:07:51,680
Chocia� nie widz� Bena jako ksi�gowego.
634
01:07:54,040 --> 01:07:59,040
On zosta�by glin� bez wzgl�du na nas.
635
01:07:59,080 --> 01:08:02,440
Eddie by� w szkole medycznej,
ale podj�� inn� decyzj�.
636
01:08:02,440 --> 01:08:04,280
To doros�y ch�opiec.
637
01:08:04,280 --> 01:08:05,800
A Jackie...
638
01:08:05,800 --> 01:08:10,800
lepiej �eby pracowa�a w policji
ni� pr�y�a si� na teledyskach.
639
01:08:12,320 --> 01:08:17,320
By�oby dobrze, gdyby�my wykonywali
bezpieczn� biurow� prac�.
640
01:08:17,640 --> 01:08:22,640
Dobrze dla ciebie...
ale gorzej dla nas.
641
01:08:22,680 --> 01:08:25,320
Jest ju� i tak za p�no.
642
01:08:25,320 --> 01:08:30,320
Jeste�my, kim jeste�my.
643
01:08:46,680 --> 01:08:49,560
- Borys?
- Tak, to ja.
644
01:08:49,560 --> 01:08:54,560
Zajmij si� nim, zrozumiano?
Mam ju� tego dosy�.
645
01:08:54,920 --> 01:08:58,320
Rozumiem.
Zrobi si�.
646
01:08:58,320 --> 01:09:03,320
Niech Maya nie idzie
dzisiaj do szko�y.
647
01:09:03,440 --> 01:09:06,240
Co ci jest?
648
01:09:06,240 --> 01:09:11,240
Z�ap ich, Benny.
Prosz� ci�.
649
01:09:12,080 --> 01:09:17,080
Ma�y kichacz kicha
kiedy jego nosek py�ki wdycha.
650
01:09:17,640 --> 01:09:22,640
�le.
Nie ma takiego s�owa jak "kicha�".
651
01:09:22,680 --> 01:09:26,600
- Obejrzymy film o Gargorelu?
- Oczywi�cie.
652
01:09:26,600 --> 01:09:31,600
Modl� si�, �eby�cie nie odziedziczy
po ojcu jego braku wra�liwo�ci.
653
01:09:31,640 --> 01:09:36,640
- Czy B�g zawsze s�ucha modlitw?
- Tak, ale czasami odmawia.
654
01:09:40,320 --> 01:09:45,320
Na ziemi�!
655
01:09:55,480 --> 01:09:56,760
Maja!
656
01:09:56,760 --> 01:10:01,760
Tatusiu! Mamusiu!
657
01:10:04,680 --> 01:10:09,680
Pod ��ko!
658
01:10:16,520 --> 01:10:17,680
Maja!
Nie!
659
01:10:17,680 --> 01:10:21,080
Zosta� na pod�odze!
660
01:10:21,080 --> 01:10:26,080
Sp�jrz na mnie. Zosta� tam,
gdzie jeste�. Nie ruszaj si�.
661
01:10:57,800 --> 01:11:01,480
Od czego jest wydzia�
terroru kryminalnego?
662
01:11:01,480 --> 01:11:05,080
Chc� mie� nazwiska podejrzanych
o kontakty z rosyjsk� mafi�.
663
01:11:05,080 --> 01:11:07,000
- Czy to takie trudne?
- Pracujemy nad tym.
664
01:11:07,000 --> 01:11:11,680
Chc� wiedzie�, kto za tym stoi.
665
01:11:11,680 --> 01:11:14,720
Ben.
666
01:11:14,720 --> 01:11:18,680
Nie mo�na aresztowa�
wszystkich Rosjan w stanie Wisconsin...
667
01:11:18,680 --> 01:11:23,680
i dowiedzie� si�, kto wys�a� cyngli.
668
01:11:28,520 --> 01:11:29,960
Dobra.
669
01:11:29,960 --> 01:11:34,960
Ale musicie co� znale��.
670
01:11:43,000 --> 01:11:46,000
On ma racj�.
671
01:11:46,000 --> 01:11:49,800
Prze�wietlamy ich od pi�ciu lat...
672
01:11:49,800 --> 01:11:53,200
i nadal nie wiemy kto nimi rz�dzi.
673
01:11:53,200 --> 01:11:58,200
Nie mamy poj�cia, jak go znale��.
674
01:12:06,920 --> 01:12:11,920
Mo�e nam si� poszcz�ci
i to on znajdzie nas.
675
01:12:43,200 --> 01:12:46,440
To my.
676
01:12:46,440 --> 01:12:47,680
Na g�rze czysto.
677
01:12:47,680 --> 01:12:51,320
- Dom b�dzie pod ochron�.
- Zostawi� ci Meyersa i dodatkowego policjanta.
678
01:12:51,320 --> 01:12:55,880
Jackie i Kate s� u mnie,
wi�c mo�esz si� zrelaksowa�.
679
01:12:55,880 --> 01:13:00,880
Do zobaczenia.
680
01:13:39,000 --> 01:13:44,000
Daj mi kluczyki od samochodu.
681
01:13:44,200 --> 01:13:49,200
- Nie m�w im.
- Uwa�aj na siebie.
682
01:14:10,680 --> 01:14:13,920
Prosz�.
683
01:14:13,920 --> 01:14:18,920
To b�dzie d�uga noc.
684
01:14:22,240 --> 01:14:24,560
Kt�ry to Wiktor?
685
01:14:24,560 --> 01:14:29,560
Czego chcesz?
686
01:14:35,280 --> 01:14:37,160
Powiedz im, �e chc� si� dogada�.
687
01:14:37,160 --> 01:14:42,160
Wschodnia cz�� Lake Park.
Za godzin�.
688
01:14:42,240 --> 01:14:47,240
B�d� sam.
689
01:15:15,200 --> 01:15:17,600
Zabierzemy ci� do Borysa.
690
01:15:17,600 --> 01:15:22,600
Oddaj nam pistolet.
691
01:16:28,000 --> 01:16:33,000
Chcia�e� si� dogada�?
Prosz� bardzo.
692
01:17:36,720 --> 01:17:41,720
Glino!
693
01:18:21,000 --> 01:18:26,000
Ilia.
694
01:19:10,440 --> 01:19:14,760
- Wystarczy.
- Jeszcze nie.
695
01:19:14,760 --> 01:19:16,440
Jeste� pionkiem.
696
01:19:16,440 --> 01:19:21,440
Chc� wiedzie�, kto nas�a� ci�
na moj� rodzin�.
697
01:19:26,800 --> 01:19:29,680
- Inspektorze.
- Przyszed�em do pani m�a.
698
01:19:29,680 --> 01:19:34,680
A mo�e chcia�by pan...
699
01:19:41,080 --> 01:19:43,720
Co mog� dla pana zrobi�?
700
01:19:43,720 --> 01:19:48,720
Rozkaza�e� swoim ludziom
zabi� pasera o nazwisku Pu�awski.
701
01:19:50,320 --> 01:19:53,800
Wo�odia wyspowiada� si� z tego
ojcu Miklaszewskiemu...
702
01:19:53,800 --> 01:19:58,280
wiedz�c, �e wi�za�a go
tajemnica spowiedzi.
703
01:19:58,280 --> 01:20:03,080
To ty jeste� draniem,
kt�ry atakuje moj� rodzin�.
704
01:20:03,080 --> 01:20:05,520
Borys z�o�y� pe�ne zeznanie.
705
01:20:05,520 --> 01:20:08,040
To szach, ale nie mat.
706
01:20:08,040 --> 01:20:13,040
Ostatni ruch nale�y do mnie.
Jeste� aresztowany.
707
01:20:17,040 --> 01:20:20,920
A wi�c chcesz umrze�.
Mog� ci to za�atwi�.
708
01:20:20,920 --> 01:20:25,120
Widzia�e�, co zrobi�em z twoimi dzie�mi?
709
01:20:25,120 --> 01:20:29,560
My�lisz, �e si� boj� wi�zienia?
Ja nie boj� si� niczego.
710
01:20:29,560 --> 01:20:31,840
Tak, kaza�em zabi� ksi�dza,
i co z tego?
711
01:20:31,840 --> 01:20:34,440
Zabi�bym nawet papie�a.
712
01:20:34,440 --> 01:20:39,440
To ja jestem papie�em,
a nawet kim� pot�niejszym.
713
01:20:42,800 --> 01:20:47,800
Z�o�� ci propozycj�
nie do odrzucenia.
714
01:20:53,480 --> 01:20:55,600
Niczym Marlon Brando.
715
01:20:55,600 --> 01:20:59,840
Lubi� go, tak samo jak Pink Floyd.
716
01:20:59,840 --> 01:21:02,440
Umowa jest taka.
717
01:21:02,440 --> 01:21:07,440
Ty nie b�dziesz wchodzi� w drog� mnie,
a ja tobie... ani twojej rodzinie.
718
01:21:12,680 --> 01:21:17,680
Aleks. Leonid!
719
01:21:33,000 --> 01:21:38,000
Nie wierz�, �e mog�e� zabi� ksi�dza.
720
01:21:39,320 --> 01:21:44,320
Prosz�, powiedz, �e to nieprawda.
721
01:22:39,440 --> 01:22:41,640
Nigdy nie widzia�em
tak wielkich kurczak�w.
722
01:22:41,640 --> 01:22:45,160
Moja ciotka grasuje
po koszernych sklepach mi�snych...
723
01:22:45,160 --> 01:22:48,120
w poszukiwaniu najlepszych okaz�w.
724
01:22:48,120 --> 01:22:51,000
Mi�o ci� widzie� w dobrym humorze.
725
01:22:51,000 --> 01:22:55,560
Ostatnio gn�bi�y ci� jakie� zgryzoty.
726
01:22:55,560 --> 01:22:57,600
To zabrzmia�o tak staromodnie.
727
01:22:57,600 --> 01:23:00,160
Bo ja te� jestem staromodny.
728
01:23:00,160 --> 01:23:05,160
Wed�ug mnie najwi�kszym problemem Ameryki
jest zaprzestanie budowy werand.
729
01:23:05,280 --> 01:23:07,600
Mam r�wnie� inne ciekawe teorie.
730
01:23:07,600 --> 01:23:12,440
- Tak�e dotycz�ce kobiet?
- Co do kobiet...
731
01:23:12,440 --> 01:23:16,120
to wiem tylko...
732
01:23:16,120 --> 01:23:21,120
�e nie sta� mnie na te, kt�re mi si� podobaj�.
733
01:23:24,160 --> 01:23:29,160
Kobiet�, na kt�r� patrzysz, masz za darmo.
Przynajmniej dzisiaj.
734
01:23:29,600 --> 01:23:34,600
Zabierz je na st� zanim si� zeschn�.
735
01:23:36,960 --> 01:23:39,760
Zapraszamy.
736
01:23:39,760 --> 01:23:42,240
Dobrego szabatu.
737
01:23:42,240 --> 01:23:45,640
- Jestem ciotka Shelly.
- Wiem.
738
01:23:45,640 --> 01:23:49,960
No jasne... Wydzia� �ledczy.
739
01:23:49,960 --> 01:23:51,080
Cze��, tato.
740
01:23:51,080 --> 01:23:56,000
Chod�, partnerko, przedstawi� ci� �onie.
741
01:23:56,000 --> 01:24:00,280
To pi�kna dziewczyna, ale i policjantka.
742
01:24:00,280 --> 01:24:04,680
Macie wiele wsp�lnego.
743
01:24:04,680 --> 01:24:08,120
- Co ci si� sta�o?
- Odrzut karabinu na strzelnicy.
744
01:24:08,120 --> 01:24:12,760
Chc� ci co� pokaza�.
745
01:24:12,760 --> 01:24:17,160
Nie mog� si� doczeka�, a� uko�czy szko��
i przestanie nosi� moje ciuchy.
746
01:24:17,160 --> 01:24:22,160
Podobno Jackie i jej ch�opak sp�dzili weekend
sprawdzaj�c sobie nawzajem plomby w z�bach.
747
01:24:22,280 --> 01:24:27,280
To bardzo prawdopodobne.
748
01:24:31,680 --> 01:24:36,680
- To jest Tully.
- Mi�o ci� pozna�.
749
01:24:45,600 --> 01:24:50,600
To cudowna rodzina/
Brakuje tylko twojej partnerki.
750
01:24:50,760 --> 01:24:52,280
�ony.
751
01:24:52,280 --> 01:24:55,240
Ty jeste� �wietn� partnerk�.
752
01:24:55,240 --> 01:25:00,240
Chod�cie, ju� pora.
753
01:25:00,680 --> 01:25:03,080
Nie pozwol� ci wyci�� dziury
w policyjnych spodniach.
754
01:25:03,080 --> 01:25:07,280
Nie b�d� ich nosi�a,
bo zostan� detektywem.
755
01:25:07,280 --> 01:25:12,280
Przerobi� dla ciebie
moj� star� odznak�.
756
01:26:08,120 --> 01:26:13,120
We� serwetk�.
757
01:26:14,040 --> 01:26:19,040
Za tat�.
758
01:26:19,240 --> 01:26:23,320
Jestem z was dumny.
759
01:26:23,320 --> 01:26:28,320
Jeste�cie moj� rodzin�.61118
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.