Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:01:27,500 --> 00:01:31,900
- P�no go odwiedzasz.
- Nie dla przyjemno�ci.
2
00:02:53,300 --> 00:02:56,000
- Mo�esz zdj�� kajdanki?
- Nie.
3
00:02:56,199 --> 00:02:59,199
- Na moj� odpowiedzialno��.
- Akurat!
4
00:03:11,599 --> 00:03:15,900
Je�li Howie si� dowie,
przestan� by� jego klientem.
5
00:03:18,300 --> 00:03:20,800
Znam ten b�l.
6
00:03:22,199 --> 00:03:25,000
Wiesz, co zrobi�by mi prokurator?
7
00:03:27,199 --> 00:03:29,000
Po co przyszed�e�?
8
00:03:36,500 --> 00:03:40,199
M�czy mnie ta nowojorska furgonetka.
9
00:03:42,900 --> 00:03:45,300
Ta, kt�rej nie widzia�em na oczy?
10
00:03:46,000 --> 00:03:49,900
W Nowym Jorku by�em 16 lat temu,
w podr�y po�lubnej.
11
00:03:53,199 --> 00:03:54,900
Nie wiedzia�em.
12
00:03:56,599 --> 00:03:59,400
Sprawdzili�my, co robi�e� ostatnio.
13
00:04:01,199 --> 00:04:05,300
Prze�wietlili�my twoje podr�e
z ostatniego p�rocza.
14
00:04:06,900 --> 00:04:11,500
Znale�li�my tylko rodzinne wakacje.
15
00:04:12,199 --> 00:04:14,000
W Dayton.
16
00:04:14,300 --> 00:04:17,300
W obie strony lecieli�my samolotem.
17
00:04:24,800 --> 00:04:29,899
Mnie te� zbijaj� z tropu
wszystkie te przecz�ce sobie dowody.
18
00:04:33,300 --> 00:04:35,500
Powiedz, po co przyszed�e�.
19
00:04:39,600 --> 00:04:41,399
Telewizyjna kamera
20
00:04:41,899 --> 00:04:45,399
uchwyci�a ci� na konferencji w Cap City,
21
00:04:45,600 --> 00:04:49,000
gdy 100 km dalej
mordowano Frankiego Petersona,
22
00:04:49,800 --> 00:04:52,000
ale mam �wiadk�w,
23
00:04:52,199 --> 00:04:57,199
wiarygodnych, kt�rzy widzieli ci�
ca�ego we krwi Frankiego,
24
00:04:57,399 --> 00:05:02,300
mam twoje odciski w furgonetce,
na miejscu zbrodni i ciele ch�opca.
25
00:05:07,500 --> 00:05:09,600
- Mam ci to wyja�ni�?
- Nie.
26
00:05:09,800 --> 00:05:13,699
- To dobrze.
- Bo nie potrafisz. Nikt nie potrafi.
27
00:05:16,800 --> 00:05:21,699
Czy 30 marca 2019 roku
mia�e� fizyczny
28
00:05:23,000 --> 00:05:26,100
lub werbalny kontakt
z Frankiem Petersonem?
29
00:05:29,699 --> 00:05:31,000
Nie.
30
00:05:35,899 --> 00:05:39,600
Czy 30 marca 2019 roku
porwa�e� Frankiego Petersona?
31
00:05:40,000 --> 00:05:41,199
Nie.
32
00:05:41,399 --> 00:05:45,600
Czy 30 marca 2019 roku
zamordowa�e� Frankiego Petersona?
33
00:05:47,500 --> 00:05:50,000
Nie zabi�em tego dziecka, Ralph.
34
00:05:56,800 --> 00:05:58,100
To wszystko?
35
00:05:59,399 --> 00:06:02,199
Na dzisiaj. Dzi�kuj�.
36
00:06:03,199 --> 00:06:07,500
Gdy aresztowa�e� mnie na oczach
tych wszystkich ludzi,
37
00:06:08,600 --> 00:06:10,600
podczas meczu,
38
00:06:11,699 --> 00:06:15,000
pyta�e�,
czy dotyka�em twojego Dereka.
39
00:06:18,100 --> 00:06:20,899
Ostro�nie dobieraj kolejne s�owa.
40
00:06:29,699 --> 00:06:32,199
W ca�ej karierze trenerskiej
41
00:06:32,600 --> 00:06:36,000
nie zna�em ch�opaka,
kt�ry lepiej odbija�by skr�ty.
42
00:06:37,000 --> 00:06:40,899
Wiesz, �e by� drobny,
najmniejszy w dru�ynie,
43
00:06:41,899 --> 00:06:46,800
a mimo to nie ba� si�,
cho�by naparza� w niego �smoklasista.
44
00:06:48,699 --> 00:06:51,600
Wi�kszo�� mikrus�w
odpuszcza sobie takich,
45
00:06:51,899 --> 00:06:56,100
normalne,
ale Derek ci�gle pr�bowa� i wylatywa�,
46
00:06:56,600 --> 00:07:02,399
a inni ch�opcy
zacz�li go przezywa� Cichaczem.
47
00:07:02,699 --> 00:07:08,199
Prosi�em, �eby przestali,
ale Derek wchodzi� na bazy tylko trafiony.
48
00:07:09,000 --> 00:07:10,500
Trudno ich wini�.
49
00:07:10,699 --> 00:07:14,800
Gdy zobaczy�em, �e wyautowuj� go,
a on nie odpuszcza i pr�buje,
50
00:07:15,399 --> 00:07:17,600
nauczy�em go skr�t�w.
51
00:07:20,000 --> 00:07:23,800
Niewiele dzieciak�w to robi.
Boj� si�, �e upuszcz� kij,
52
00:07:24,000 --> 00:07:26,800
�e dostan� po palcach, ale nie on.
53
00:07:27,800 --> 00:07:33,399
Nigdy on. On si� nie ba�.
Pami�tasz, ile skr�t�w odbi�?
54
00:07:33,600 --> 00:07:35,800
Wi�cej, ni� si� spodziewa�em.
55
00:07:36,399 --> 00:07:40,000
Dla ch�opak�w nie by� ju� Cichaczem,
tylko "Popchnij to".
56
00:07:41,300 --> 00:07:44,399
Stawa� na pozycji,
a biegacze na rogach krzyczeli:
57
00:07:44,600 --> 00:07:46,699
"Popchnij to, Derek!".
58
00:07:47,500 --> 00:07:50,199
Tego roku dosta� now� ksywk�.
59
00:07:52,399 --> 00:07:54,699
Zauwa�y�e�, jak si� wtedy zmieni�?
60
00:07:55,000 --> 00:07:57,800
Zauwa�y�e�, jaki by� pewny siebie?
61
00:08:01,699 --> 00:08:04,500
Jaki dumny? Wielki ma�y cz�owiek.
62
00:08:07,000 --> 00:08:09,800
Chc�, �eby� to dobrze zrozumia�.
63
00:08:10,000 --> 00:08:13,600
Bardzo ci�ko trenowa�,
ale to ja go tego nauczy�em.
64
00:08:14,800 --> 00:08:16,600
Ja nauczy�em go skr�t�w.
65
00:08:18,800 --> 00:08:21,600
Dlatego gdy pytasz, czy go dotkn��em...
66
00:08:30,600 --> 00:08:32,399
to licz�, �e tak.
67
00:08:46,500 --> 00:08:49,000
Osobi�cie mam s�abo�� do prezydenckiej,
68
00:08:49,200 --> 00:08:51,700
mahoniowej na wysoki po�ysk,
69
00:08:52,700 --> 00:08:58,000
albo klasycznej,
w stylu francuskim, wy�cie�anej,
70
00:08:58,600 --> 00:09:02,299
z wiekiem na zawiasach
i regulowanym le�yskiem.
71
00:09:03,799 --> 00:09:08,700
Skoro zamawiacie dwie,
dam 20% zni�ki na balsamowanie.
72
00:09:18,899 --> 00:09:24,899
W mojej 18-letniej karierze
nie zetkn��em si� z tak g�o�n� spraw�.
73
00:09:25,100 --> 00:09:29,600
Wok� s� reporterzy i policjanci,
a tak�e wielu miejscowych.
74
00:09:29,799 --> 00:09:34,500
Wszyscy czekaj� na oskar�onego
o zab�jstwo dziecka Terry'ego Maitlanda,
75
00:09:34,700 --> 00:09:37,600
kt�ry wkr�tce powinien nadjecha�.
76
00:09:37,799 --> 00:09:41,500
Wi�kszo�� domaga si�
ukarania oskar�onego,
77
00:09:41,700 --> 00:09:47,200
- lecz s� tu te� jego obro�cy.
- A to za spraw� ujawnionego nagrania,
78
00:09:47,399 --> 00:09:50,500
kt�re ukazuje Maitlanda na konwencji
79
00:09:50,700 --> 00:09:56,600
dok�adnie w czasie,
gdy dokonano morderstwa.
80
00:09:56,899 --> 00:10:00,399
Nie uwa�a pan,
�e skupiaj�c si� na Maitlandzie,
81
00:10:00,600 --> 00:10:03,399
traci pan z oczu innych podejrzanych?
82
00:10:03,600 --> 00:10:05,700
Nic z tych rzeczy. Nie w�tpi�,
83
00:10:05,899 --> 00:10:10,200
�e nasz zatrzymany
zamordowa� Frankiego Petersona.
84
00:10:10,399 --> 00:10:15,299
To prawda,
�e wystartuje pan w marcowych wyborach?
85
00:10:16,000 --> 00:10:19,600
Dzi� my�l� wy��cznie o ch�opcu,
kt�ry zgin��,
86
00:10:19,799 --> 00:10:23,299
bo przekonali�my wszystkich,
�e to bezpieczna okolica.
87
00:10:48,500 --> 00:10:49,600
Mo�na rusza�.
88
00:11:01,899 --> 00:11:03,200
Dobra.
89
00:12:15,799 --> 00:12:17,899
Poka� mi to!
90
00:12:19,399 --> 00:12:23,600
- Chryste! 911!
- Wytrzymaj.
91
00:12:41,000 --> 00:12:45,799
- Oddychaj.
- Poka�. Pozw�l mi zerkn��!
92
00:12:47,200 --> 00:12:50,399
Po�� tu r�k�. Uciskaj.
93
00:12:51,200 --> 00:12:55,700
- Sp�jrz na mnie, Terry.
- Nie zrobi�em tego.
94
00:12:56,399 --> 00:12:58,200
Nie by�o mnie tam.
95
00:12:59,299 --> 00:13:01,799
To nie ja. Nie ja.
96
00:13:04,899 --> 00:13:07,100
Patrz na mnie, Terry.
97
00:13:08,899 --> 00:13:11,700
- Mam lekarza!
- Nie umieraj.
98
00:13:12,899 --> 00:13:16,200
Jestem lekark�.
Pomo�emy ci. Trzymaj si�.
99
00:13:17,100 --> 00:13:20,500
Wytrzymaj. Krwawi. Wezwali�cie pomoc?
100
00:13:21,000 --> 00:13:22,200
Tak.
101
00:13:26,299 --> 00:13:28,899
- Jak masz na imi�?
- Terry.
102
00:13:29,299 --> 00:13:31,600
Oddychaj, Terry.
103
00:13:33,000 --> 00:13:34,799
Powiedz co�.
104
00:13:50,100 --> 00:13:54,200
OUTSIDER
105
00:14:10,399 --> 00:14:13,700
Witam. Jakie� problemy?
106
00:14:17,600 --> 00:14:19,200
Zabi�em ch�opca.
107
00:14:21,600 --> 00:14:24,299
Pytam o organizm. Jakie� b�le?
108
00:14:25,700 --> 00:14:28,100
Nie. Tylko napi�cie.
109
00:14:30,600 --> 00:14:33,000
Choruje pan na co�?
110
00:14:35,600 --> 00:14:37,000
Nie.
111
00:14:41,899 --> 00:14:43,500
Bierze pan leki?
112
00:14:46,200 --> 00:14:48,899
Lipitor. Na cholesterol.
113
00:14:50,399 --> 00:14:54,200
- Inne �rodki w organizmie?
- Nie.
114
00:15:03,000 --> 00:15:05,899
Martwi mnie podwy�szone ci�nienie.
115
00:15:07,799 --> 00:15:12,299
Zaci�gn� zas�onk� i zgasz� �wiat�o.
116
00:15:13,200 --> 00:15:16,700
Prosz� si� po�o�y�, zamkn�� oczy
i skupi� na oddychaniu.
117
00:15:17,100 --> 00:15:19,399
Mo�e odrobin� zbijemy.
118
00:15:26,299 --> 00:15:29,000
Wyrazy wsp�czucia, pani Maitland.
119
00:15:29,799 --> 00:15:33,299
Zadam jedynie kilka pyta�.
120
00:15:34,100 --> 00:15:35,299
Mog�?
121
00:15:38,000 --> 00:15:39,299
Tak.
122
00:16:39,200 --> 00:16:40,799
Niech to chuj!
123
00:16:44,799 --> 00:16:46,799
WRACAJ JAK NAJSZYBCIEJ
124
00:16:49,600 --> 00:16:51,200
Kurwa ma�!
125
00:17:36,299 --> 00:17:38,599
Cze��, poruczniku.
126
00:17:40,799 --> 00:17:42,400
Trzymasz si�?
127
00:17:44,099 --> 00:17:46,200
Masz zwolnienie?
128
00:17:49,099 --> 00:17:50,700
Dwa tygodnie.
129
00:17:51,200 --> 00:17:54,200
Wys�ali mnie na terapi�.
130
00:17:55,900 --> 00:17:57,200
I dobrze.
131
00:17:58,700 --> 00:18:02,200
- Kiedy odzyskam bro�?
- Zobaczymy, co powie lekarz.
132
00:18:07,000 --> 00:18:08,599
Jak Tamika?
133
00:18:09,500 --> 00:18:12,799
Le�y w szpitalu. Potrzaskana piszczel.
134
00:18:14,099 --> 00:18:16,400
Martwi si� o dziecko.
135
00:18:17,099 --> 00:18:19,799
Nie powinna by�a i�� do s�du.
136
00:18:22,900 --> 00:18:24,400
Sam zdecydowa�em.
137
00:18:25,099 --> 00:18:27,599
Nie wiem, po co j� ci�gn��em.
138
00:18:29,900 --> 00:18:32,200
Jak nie wiem, czemu s�dzi�em,
139
00:18:32,400 --> 00:18:36,599
�e aresztowanie Terry'ego na stadionie
to dobry pomys�.
140
00:18:39,400 --> 00:18:41,099
Mia�e� powody.
141
00:18:55,299 --> 00:18:58,700
Wiemy, kto ukrad� nowojorsk� furgonetk�.
142
00:19:01,099 --> 00:19:02,700
Zainteresowany?
143
00:19:06,200 --> 00:19:11,200
Policja z Chattanoogi zgarn�a
�pi�cego w chryslerze dzieciaka.
144
00:19:12,599 --> 00:19:16,099
W��czy si� po kraju
w kradzionych brykach.
145
00:19:17,099 --> 00:19:18,900
Zacz�� od chevy'ego.
146
00:19:19,599 --> 00:19:24,099
Dojecha� do Ohio, zwin�� mini coopera,
kt�rego zamieni� na chryslera.
147
00:19:33,200 --> 00:19:36,400
Maitlandowie sp�dzili w Ohio urlop.
148
00:19:41,099 --> 00:19:47,200
Wiadomo, kiedy i gdzie ch�opak
wymieni� furgonetk� na mini?
149
00:19:48,700 --> 00:19:51,900
Pami�ta tylko, �e na parkingu.
150
00:19:53,000 --> 00:19:56,200
Mini by� ��ty,
z czarnym, wy�cigowym pasem.
151
00:20:04,200 --> 00:20:06,200
- Wszystko gra?
- Tak.
152
00:20:11,299 --> 00:20:13,299
Ile masz urlopu?
153
00:20:16,200 --> 00:20:17,500
Co?
154
00:20:17,700 --> 00:20:19,400
Wiesz, ile ja?
155
00:20:20,299 --> 00:20:22,700
1,426 tygodnia.
156
00:20:23,500 --> 00:20:29,500
10 cholernych dni. A oni mieli czelno��
si�dmego wezwa� mnie z powrotem.
157
00:20:30,500 --> 00:20:32,799
Mam ci� potrzyma� za r�czk�?
158
00:20:40,599 --> 00:20:41,900
Co?
159
00:20:44,500 --> 00:20:47,000
Ochlap mnie jeszcze raz...
160
00:20:47,900 --> 00:20:49,700
A co?
161
00:20:51,599 --> 00:20:53,000
No co?
162
00:20:55,299 --> 00:20:56,799
Sukinsyn!
163
00:20:59,200 --> 00:21:02,099
- Za�atwiony!
- Do domu, Jack.
164
00:21:03,700 --> 00:21:08,400
- Wezwij taks�wk�.
- Chyba gliny, dupku!
165
00:21:08,599 --> 00:21:11,700
Gliny? Znajd� sobie jaja, kole�!
166
00:21:12,000 --> 00:21:13,400
Kup mu piwo.
167
00:21:30,400 --> 00:21:35,299
- Nienawidz� ci�! Id� sobie!
- Mamo! Szybko!
168
00:21:37,299 --> 00:21:38,799
Id�!
169
00:21:39,599 --> 00:21:41,000
Id�!
170
00:21:41,900 --> 00:21:44,599
- Boj� si�!
- O co chodzi?
171
00:21:45,000 --> 00:21:47,700
- Cieszy si�, �e tata umar�!
- Kto?
172
00:21:47,900 --> 00:21:50,299
- On!
- Co z ni�?
173
00:21:50,500 --> 00:21:53,200
Z�y sen. Spokojnie. Nikogo tu nie ma.
174
00:21:54,700 --> 00:21:56,000
Nikogo.
175
00:21:58,400 --> 00:22:01,500
- Poszed� sobie.
- Nikogo tu nie ma.
176
00:22:03,799 --> 00:22:06,599
- Co jej jest?
- To tylko sen.
177
00:22:10,799 --> 00:22:12,099
Po�� si�.
178
00:22:16,400 --> 00:22:18,500
Nic mi nie jest, mamo.
179
00:22:32,200 --> 00:22:36,299
- Nie chcia�em ci� obudzi�.
- Obudzi� mnie papieros.
180
00:22:38,500 --> 00:22:41,599
Ile min�o, odk�d ostatnio pali�em?
181
00:22:42,099 --> 00:22:43,700
5 lat.
182
00:22:46,000 --> 00:22:50,299
Chryste!
Smakuje jak skamienia�e drewno!
183
00:22:50,500 --> 00:22:52,200
Troch� si� zestarza�.
184
00:22:57,500 --> 00:23:01,200
- By� tam skrawek niebieskiego papieru.
- Gdzie?
185
00:23:04,400 --> 00:23:10,200
Nie mog�em skojarzy�.
Gdy Yune m�wi� o furgonetce.
186
00:23:11,000 --> 00:23:13,799
Pod wycieraczk� tkwi�a...
187
00:23:15,200 --> 00:23:18,599
ulotka z g�ow� jakiego� zwierz�cia.
188
00:23:19,900 --> 00:23:21,700
I chyba s�owami.
189
00:23:23,700 --> 00:23:27,200
Technik zabezpieczy�, mia�em zerkn��,
190
00:23:28,299 --> 00:23:33,900
ale zrobi�o si� gor�co i zapomnia�em.
Jutro pojad�. Dla zasady.
191
00:23:36,500 --> 00:23:38,500
Jeste� na zwolnieniu.
192
00:23:39,299 --> 00:23:42,000
Najpierw masz si� spotka� z terapeut�.
193
00:23:44,400 --> 00:23:45,900
Wracaj do ��ka.
194
00:23:47,599 --> 00:23:49,599
Ju� si� naspa�em.
195
00:23:52,000 --> 00:23:54,000
To pole� przy mnie.
196
00:23:54,299 --> 00:23:55,700
Chod�.
197
00:25:13,400 --> 00:25:15,299
Bo�e!
198
00:25:16,900 --> 00:25:18,400
Pomocy!
199
00:25:21,099 --> 00:25:22,799
Pom�cie!
200
00:26:00,900 --> 00:26:03,200
Co tu robisz, Ralph?
201
00:26:04,299 --> 00:26:08,200
Nic. Potrzebne mi klucze
do magazynku z dowodami.
202
00:26:11,400 --> 00:26:14,000
Nie wiem, gdzie s�.
203
00:26:50,400 --> 00:26:53,799
- Witaj z powrotem.
- Ty nie na urlopie, Jack?
204
00:26:54,299 --> 00:26:57,700
Nie, bo dali�cie si� wczoraj wydyma�.
205
00:26:58,200 --> 00:27:01,599
Tamika oberwa�a,
ty za�atwi�e� ma�ego
206
00:27:02,599 --> 00:27:05,500
i zosta�em
jedynym go�ciem z jajami w wydziale.
207
00:27:05,799 --> 00:27:09,400
Dlatego
wyrwali mnie z pierwotnego lasu.
208
00:27:10,200 --> 00:27:11,200
Dzi�ki.
209
00:27:12,400 --> 00:27:14,400
Zabi�e� co�?
210
00:27:14,700 --> 00:27:15,900
Ja?
211
00:27:16,599 --> 00:27:19,900
Ch�tnie bym odpowiedzia�,
ale wiem, �e nie chcesz.
212
00:27:20,700 --> 00:27:22,099
B��d.
213
00:27:22,700 --> 00:27:24,599
Ch�tnie pos�ucham.
214
00:27:25,200 --> 00:27:28,000
Biuro prokuratora. Jeste�?
215
00:27:44,200 --> 00:27:47,000
Przynajmniej jeden z nas zosta� bohaterem.
216
00:27:47,200 --> 00:27:50,799
- To chcia�e� powiedzie�?
- Nie.
217
00:27:52,700 --> 00:27:55,900
Chcia�em uprzedzi�,
�e nie b�d� si� stara� o reelekcj�.
218
00:27:57,000 --> 00:28:02,200
Wczoraj straci�em serce do tej roboty
i musz� co� zmieni�.
219
00:28:10,599 --> 00:28:12,299
A teraz do rzeczy.
220
00:28:13,299 --> 00:28:19,500
Laboratorium wreszcie upora�o si�
ze �lin� zostawion� w ranach.
221
00:28:20,299 --> 00:28:24,400
Jest zgodna z wymazami,
kt�re pobrali�my od Terry'ego.
222
00:28:26,599 --> 00:28:31,200
Sam m�wi�e�, �e przysi�gli rzadko
skazuj� na podstawie samego DNA.
223
00:28:32,799 --> 00:28:34,900
I co to teraz za r�nica?
224
00:28:35,400 --> 00:28:37,700
- Spora.
- Czemu?
225
00:28:39,000 --> 00:28:45,000
Glory Maitland wytoczy nam, stanowym
i szeryfowi proces o zaniedbanie.
226
00:28:45,599 --> 00:28:48,299
Ju� Howie tego dopilnuje.
227
00:28:49,200 --> 00:28:53,299
Ten dow�d pozwoli nam nie zap�aci� jej
bajo�skich sum.
228
00:28:53,500 --> 00:28:55,700
Zas�u�y�a sobie na nie.
229
00:28:59,799 --> 00:29:03,700
Cho�by Howie Saloman
z�oi� mi dup� w s�dzie,
230
00:29:04,599 --> 00:29:07,500
pami�taj,
�e mieli�my w�a�ciwego cz�owieka.
231
00:29:07,700 --> 00:29:11,200
�e od razu go rozgry�li�my.
Nie zapomnij o tym.
232
00:29:12,200 --> 00:29:14,200
Ma�o prawdopodobne.
233
00:29:18,599 --> 00:29:23,700
"Wi�cej jest rzeczy na ziemi i w niebie,
Ni� si� ich �ni�o waszym filozofom".
234
00:29:28,200 --> 00:29:30,000
Podczas drugiej wojny
235
00:29:30,200 --> 00:29:34,900
dywizjon ameryka�skich my�liwc�w
wlecia� w chmur�.
236
00:29:35,299 --> 00:29:38,000
I nigdy z niej nie wylecia�.
237
00:29:39,500 --> 00:29:41,700
Chuj wie, co si� sta�o.
238
00:29:42,299 --> 00:29:46,799
W 1587 w kolonii Roanoke
mieszka�o 200 osadnik�w.
239
00:29:47,200 --> 00:29:51,599
Gubernator pop�yn�� do Anglii po zapasy.
Wr�ci�, a oni znikn�li.
240
00:29:52,099 --> 00:29:54,400
Wszyscy, bez �ladu.
241
00:29:55,400 --> 00:29:58,000
400 lat p�niej dalej nic nie wiadomo.
242
00:29:58,700 --> 00:30:01,200
Identycznie rzecz ma si� z Maitlandem.
243
00:30:02,400 --> 00:30:04,900
Czy to tajemnica? Tak.
244
00:30:05,500 --> 00:30:08,900
Czy pozostan� pytania? Zapewne.
245
00:30:09,900 --> 00:30:14,599
Czasem tak bywa,
a wtedy trzeba si� nauczy� z tym �y�.
246
00:30:15,200 --> 00:30:16,599
I�� naprz�d.
247
00:30:18,299 --> 00:30:20,000
Nie b�dzie mi �atwo.
248
00:30:32,400 --> 00:30:34,900
Pierwsze skojarzenie?
249
00:30:40,799 --> 00:30:43,900
- R�g ulotki?
- Zgadza si�.
250
00:30:45,200 --> 00:30:47,400
Z furgonetki, o kt�rej m�wi�em.
251
00:30:48,700 --> 00:30:52,099
Facet wsiada, widzi ulotk�,
wkurza si� i j� wyrywa,
252
00:30:52,299 --> 00:30:54,900
zamiast najpierw podnie�� wycieraczk�.
253
00:30:58,200 --> 00:31:00,099
Co to za ulotka?
254
00:31:00,299 --> 00:31:04,200
�winia i D?
Raczej nie salon pi�kno�ci.
255
00:31:06,000 --> 00:31:08,799
Zak�ad rze�niczy? Restauracja Deli?
256
00:31:09,299 --> 00:31:11,200
Spr�bujmy wyszuka�.
257
00:31:12,400 --> 00:31:14,500
Mi�dzy Nowym Jorkiem i Ohio.
258
00:31:17,200 --> 00:31:19,900
"Warsztat Du�ego Dwayne'a", Albany,
259
00:31:20,400 --> 00:31:24,900
"Du�y Duke - fajerwerki", Pensylwania,
"Sprz�t sportowy od Dee"...
260
00:31:25,099 --> 00:31:28,700
To troch� za oczywiste.
Steubenville, Ohio.
261
00:31:30,000 --> 00:31:31,700
A w Ohio?
262
00:31:36,099 --> 00:31:39,000
Mamy... "Du�y Duff, hydraulika", Akron.
263
00:31:40,000 --> 00:31:44,400
Chwila.
"U Du�ego Tatka - grill", Dayton.
264
00:31:45,599 --> 00:31:47,799
- Dayton?
- Patrz.
265
00:32:39,000 --> 00:32:40,500
Jessa.
266
00:32:47,700 --> 00:32:49,799
Znowu o nim �ni�a�?
267
00:33:15,299 --> 00:33:18,299
- Chcesz wody?
- Nie, dzi�kuj�.
268
00:33:18,500 --> 00:33:21,000
- W razie czego jestem obok.
- Dobrze.
269
00:33:24,000 --> 00:33:27,900
- Wczoraj jad�.
- Cze��, dziecioroby.
270
00:33:29,000 --> 00:33:30,200
Wybaczcie.
271
00:33:30,400 --> 00:33:33,200
To tylko cycek. Kilka ju� widzia�e�.
272
00:33:36,099 --> 00:33:37,799
Cze��, Jack.
273
00:33:42,799 --> 00:33:46,799
- Jest pi�kna.
- Tylko �e to nie ona.
274
00:33:47,000 --> 00:33:51,700
Jerome,
przywitaj si� z panem Andersonem.
275
00:33:51,900 --> 00:33:54,799
Wygl�da jak stary wujek Jack, co?
276
00:33:55,099 --> 00:33:59,200
Naturalny por�d to piek�o,
a wyobra�cie go sobie
277
00:33:59,700 --> 00:34:02,799
- z nog� w gipsie.
- Ju� to widz�.
278
00:34:03,000 --> 00:34:04,500
Nie.
279
00:34:08,500 --> 00:34:14,099
I prosz�. Wiem, �e to kiepski moment,
ale powiedzie� ci, co ze spraw�?
280
00:34:14,400 --> 00:34:17,300
Nie trzeba. Przed tob� by� tu Yunis.
281
00:34:18,000 --> 00:34:20,300
A� dziwne, �e go nie spotka�e�.
282
00:34:29,900 --> 00:34:31,599
Cze��, Yune.
283
00:34:36,500 --> 00:34:38,500
Znasz go?
284
00:34:39,199 --> 00:34:42,500
Ty te�. To Fred Peterson.
285
00:34:47,900 --> 00:34:50,900
Co si� sta�o? Wyjdzie z tego?
286
00:34:54,199 --> 00:34:59,300
M�zg by� niedotleniony przez 10 minut.
Zale�y, co masz na my�li.
287
00:35:00,300 --> 00:35:05,199
Ju� dwie piel�gniarki prosi�y,
�ebym podpisa� zgod� na pobranie organ�w.
288
00:35:05,400 --> 00:35:07,000
Bliskich nie ma.
289
00:35:07,800 --> 00:35:11,400
- Ca�a rodzina przesta�a istnie�.
- Jebana sprawa.
290
00:35:16,099 --> 00:35:19,300
- Widzia�e� dziecko Tamiki?
- Tak.
291
00:35:21,699 --> 00:35:23,800
Od A do Z.
292
00:35:28,000 --> 00:35:33,500
Chc� tylko wiedzie�, czy i kiedy
ch�opak porzuci� furgonetk� przy grillu.
293
00:35:33,800 --> 00:35:37,900
Jeste� na zwolnieniu.
Skorzystaj i zajmij si� sob�.
294
00:35:38,099 --> 00:35:43,800
Niby jak?
I tak b�d� tylko siedzia� i rozmy�la�.
295
00:35:44,000 --> 00:35:46,000
- By�e� u psychiatry?
- Nie.
296
00:35:46,500 --> 00:35:51,199
Maitlandowie byli w Dayton
od 3 do 7 marca.
297
00:35:51,500 --> 00:35:55,900
Je�li istnieje szansa,
�e ch�opak porzuci� bryk� akurat wtedy
298
00:35:56,099 --> 00:36:02,000
i je�li mogli si� przy tej okazji spotka�,
chcemy o tym wiedzie�.
299
00:36:04,699 --> 00:36:08,400
- M�ody dalej siedzi w areszcie?
- Nie siedzi.
300
00:36:08,900 --> 00:36:12,199
Gliniarz go polubi�
i zostawi� rodzinie zast�pczej.
301
00:36:12,500 --> 00:36:15,400
Ch�opak ucieka� przed przemoc� w domu.
302
00:36:15,599 --> 00:36:19,199
- Chc� z nim pogada�.
- Nie pami�ta, gdzie by�.
303
00:36:19,400 --> 00:36:24,300
Mo�esz si� z kim� skontaktowa�
i to za�atwi�?
304
00:36:26,099 --> 00:36:27,900
Zawrzyjmy umow�.
305
00:36:28,699 --> 00:36:32,900
Zr�b co� dla mnie,
to sam ci� tam zawioz�.
306
00:36:36,900 --> 00:36:39,599
By� pan ju� u terapeuty?
307
00:36:41,699 --> 00:36:45,800
�eby upora� si� z b�lem po stracie syna.
308
00:36:47,400 --> 00:36:51,800
- Przykro mi. Ile lat mia� syn?
- Nie o nim mamy m�wi�.
309
00:36:55,199 --> 00:36:56,900
- Pom�g�?
- To ona.
310
00:36:57,500 --> 00:37:00,599
- Pomog�a?
- Nadal boli, czyli...
311
00:37:03,400 --> 00:37:05,300
By�a w porz�dku.
312
00:37:09,199 --> 00:37:11,300
Co pan czuje dzisiaj?
313
00:37:12,300 --> 00:37:14,099
A jak pan my�li?
314
00:37:19,900 --> 00:37:22,099
Smutek, z�o��...
315
00:37:24,800 --> 00:37:27,000
- �pi pan?
- Niewiele.
316
00:37:29,099 --> 00:37:33,099
- �ni?
- Ju� doszli�my do sn�w?
317
00:37:36,500 --> 00:37:41,199
Ka�dy terapeuta ma inny spos�b
na nowego pacjenta.
318
00:37:44,300 --> 00:37:46,199
Tak, miewam sny.
319
00:37:48,000 --> 00:37:50,099
Mo�e je pan opisa�?
320
00:37:51,000 --> 00:37:56,000
Pewnie. Ludzie uciekaj�,
ludzie krzycz�, ludzie obrywaj�,
321
00:37:56,800 --> 00:38:02,099
ale tak jakby w zwolnionym tempie
i z dziwnym d�wi�kiem.
322
00:38:02,300 --> 00:38:06,099
Mniej wi�cej wszystko to,
co sta�o si� tamtego dnia.
323
00:38:08,699 --> 00:38:12,400
Prze�laduj� pana konkretne szczeg�y?
324
00:38:24,099 --> 00:38:25,300
Nie.
325
00:38:27,599 --> 00:38:29,000
Detektywie,
326
00:38:32,699 --> 00:38:34,800
powiem panu, co dalej.
327
00:38:36,199 --> 00:38:38,699
Dobrze, �e nie zwleka� pan z wizyt�,
328
00:38:39,599 --> 00:38:43,500
ale potencjalne urazy psychiczne
mog� si� ujawni�
329
00:38:44,400 --> 00:38:46,199
nawet po miesi�cach.
330
00:38:46,400 --> 00:38:48,500
Tak naprawd�, doktorze,
331
00:38:49,900 --> 00:38:55,199
jestem tu, bo po strzelaninie
uznano mnie za szajbusa.
332
00:38:55,400 --> 00:38:57,000
- Z�e s�owo.
- Mo�e.
333
00:38:57,599 --> 00:39:01,300
Ponad 20 lat s�u��
wymiarowi sprawiedliwo�ci.
334
00:39:01,800 --> 00:39:05,400
Wyobra�a pan sobie,
�e mog�em zachowa� zdrowe zmys�y?
335
00:39:06,599 --> 00:39:11,500
- A nie?
- Jasne, kurwa, �e nie, ale niewa�ne.
336
00:39:12,500 --> 00:39:17,300
Wizyta tutaj kojarzy mi si� z kar�.
337
00:39:21,500 --> 00:39:24,199
Je�li chce pan wyj��, �mia�o.
338
00:39:31,099 --> 00:39:37,300
Ilekro� kto� m�wi, �e chce pom�c,
sprawy tylko si� komplikuj�.
339
00:40:01,800 --> 00:40:05,599
- Chc� wszystkie!
- To mo�e na zmian�?
340
00:40:12,599 --> 00:40:14,300
B�d� przy tobie.
341
00:40:15,500 --> 00:40:17,000
Cze��, Merlin.
342
00:40:18,500 --> 00:40:21,099
Ja jestem Ralph, a to Yunis.
343
00:40:21,300 --> 00:40:26,800
Mamy kilka pyta� w sprawie zdj��,
kt�re przywie�li�my.
344
00:40:27,000 --> 00:40:29,900
Poznajesz?
345
00:40:32,599 --> 00:40:37,099
- To restauracja.
- Zgadza si�. W Dayton.
346
00:40:40,099 --> 00:40:46,300
A to znale�li�my w furgonetce,
kt�r� przyjecha�e� z Nowego Jorku.
347
00:40:47,599 --> 00:40:51,000
Chc�, �eby� pom�g� mi ustali�,
348
00:40:51,900 --> 00:40:57,000
gdzie konkretnie
mog�e� zostawi� t� furgonetk�.
349
00:40:59,599 --> 00:41:03,900
- Usi�d�, to pogadamy.
- Nigdy nie widzia�em tej restauracji.
350
00:41:04,500 --> 00:41:05,699
Dobrze.
351
00:41:06,500 --> 00:41:08,900
Zerknij na zdj�cie.
352
00:41:09,599 --> 00:41:11,900
Bez po�piechu. Spokojnie.
353
00:41:14,800 --> 00:41:16,900
By�em na tym parkingu.
354
00:41:17,699 --> 00:41:22,800
Chcia�em wej�� do tego sklepu z kartami,
ale za bardzo si� ba�em.
355
00:41:23,599 --> 00:41:26,500
- Lubisz baseball?
- Karty.
356
00:41:26,900 --> 00:41:29,000
Przekonujemy go do Astros.
357
00:41:29,800 --> 00:41:31,699
Kiedy to by�o?
358
00:41:34,500 --> 00:41:37,599
- Trzy samochody temu.
- Dobra.
359
00:41:38,099 --> 00:41:40,699
Zale�y nam na tym,
360
00:41:41,099 --> 00:41:45,000
�eby ustali� konkretny dzie�
lub cho�by tydzie�.
361
00:41:45,300 --> 00:41:47,900
Na pewno nie usi�dziesz?
362
00:41:48,400 --> 00:41:52,099
- Nie trzeba.
- Gdy jecha�e�,
363
00:41:53,000 --> 00:41:55,000
- s�ucha�e� radia?
- Nie.
364
00:41:56,000 --> 00:41:57,400
A mo�e...
365
00:41:58,199 --> 00:42:03,500
zauwa�y�e� na stacji benzynowej
czy banku godzin� i dat�?
366
00:42:04,800 --> 00:42:10,400
Wszed�e� do sklepu
i widzia�e� nag��wek gazety,
367
00:42:10,699 --> 00:42:13,199
ok�adk� magazynu, co� w telewizji?
368
00:42:14,099 --> 00:42:15,900
W 7-Eleven.
369
00:42:16,300 --> 00:42:18,699
Pani za kas� ogl�da�a.
370
00:42:22,099 --> 00:42:24,699
Mia�a smug� na czole.
371
00:42:26,199 --> 00:42:31,199
Pomy�la�em, �e bierze od ludzi pieni�dze,
a nie mo�e si� domy�.
372
00:42:31,800 --> 00:42:36,000
- Tak� smug�?
- Wygl�da�a jak X.
373
00:42:36,500 --> 00:42:39,699
Widzia�e� tamtego dnia inne takie smugi?
374
00:42:40,800 --> 00:42:44,199
U faceta na parkingu. Te� mia�.
375
00:42:44,900 --> 00:42:48,599
I dziewczyny. W moim wieku.
Przy McDonaldzie.
376
00:42:49,599 --> 00:42:51,800
KFC.
377
00:42:58,699 --> 00:43:01,400
Popielec wypad� 6 marca.
378
00:43:01,900 --> 00:43:05,300
Maitlandowie byli tam od 3 do 7.
379
00:43:05,900 --> 00:43:08,000
Lecieli samolotem.
380
00:43:08,400 --> 00:43:10,000
Terry te�?
381
00:43:14,900 --> 00:43:16,099
Tak.
382
00:43:48,000 --> 00:43:50,000
- Glory.
- Nie.
383
00:43:50,800 --> 00:43:54,000
- Nie wolno ci.
- Musz� z tob� porozmawia�.
384
00:43:54,500 --> 00:44:00,500
- Aresztowanie na stadionie by�o b��dem.
- Zabierz nog�, bo ka�� ci� aresztowa�.
385
00:44:00,699 --> 00:44:03,300
- Musisz mnie wys�ucha�.
- Co?
386
00:44:06,500 --> 00:44:09,300
- Cofnij si�!
- A je�li tego nie zrobi�?
387
00:44:09,500 --> 00:44:11,900
Pewnie, �e nie.
388
00:44:12,900 --> 00:44:14,400
Sam ci powiedzia�.
389
00:44:14,599 --> 00:44:18,099
Ostatnie s�owa skierowa� do ciebie,
nie do mnie.
390
00:44:18,300 --> 00:44:20,400
Powiedzia�, �e tego nie zrobi�.
391
00:44:20,599 --> 00:44:22,900
B�g ma to jeszcze potwierdzi�?
392
00:44:24,300 --> 00:44:27,599
Je�li tego nie zrobi�, to jest kto� inny.
393
00:44:29,900 --> 00:44:32,300
A je�li to si� powt�rzy?
394
00:44:32,500 --> 00:44:35,699
- Prosisz mnie o pomoc?
- Tak.
395
00:44:42,199 --> 00:44:45,400
- Ty te� mo�esz mi pom�c.
- Dobrze.
396
00:44:48,800 --> 00:44:52,300
Jak mam bezpiecznie
wozi� dzieci do szko�y?
397
00:44:53,300 --> 00:44:57,599
Jak mam im wyja�ni�,
czemu nie maj� ju� znajomych?
398
00:44:59,300 --> 00:45:04,599
Czemu ludzie nas przeklinaj�
i zarzucaj� nam werand� odchodami?
399
00:45:05,000 --> 00:45:07,199
A przeprowadzka nic nie da,
400
00:45:07,599 --> 00:45:11,900
bo ca�� t� cholern� spraw�
mamy wytatuowan� na twarzach.
401
00:45:13,199 --> 00:45:14,800
Co mam z tym pocz��?
402
00:45:19,199 --> 00:45:21,099
Jedyny spos�b,
403
00:45:22,199 --> 00:45:27,099
�eby�cie mogli normalnie �y�,
to oczy�ci� Terry'ego z zarzut�w,
404
00:45:27,300 --> 00:45:30,699
a �eby tego dokona�,
trzeba odkry�, co zabi�o Frankiego.
405
00:45:32,500 --> 00:45:34,800
Bez ciebie tego nie zrobi�.
406
00:47:13,500 --> 00:47:17,400
Wiesz, co robi� Stalin, gdy ju� jego zbiry
wyci�gn�y kogo� z domu
407
00:47:18,199 --> 00:47:21,099
i zamordowa�y w jakiej� wi�ziennej celi?
408
00:47:22,800 --> 00:47:26,199
Wysy�a� rodzinie zmar�ego
rachunek za kul�.
409
00:47:29,800 --> 00:47:34,199
Proszenie Glory o pomoc
to co� podobnego.
410
00:47:35,199 --> 00:47:37,500
Rozumiem twoje stanowisko.
411
00:47:38,400 --> 00:47:40,800
Je�li ci si� wydaje,
412
00:47:41,300 --> 00:47:46,599
�e w ten spos�b powstrzymasz mnie
przed pozwaniem was, mylisz si�.
413
00:47:46,900 --> 00:47:48,800
To akurat mam gdzie�.
414
00:48:17,099 --> 00:48:20,900
Dzi�kuj�, �e mnie wpu�ci�a�
i zgodzi�a� si�...
415
00:48:21,099 --> 00:48:22,199
Do��.
416
00:48:22,400 --> 00:48:25,699
Powiedzia�e�, �e chcesz rozmawia�. M�w.
417
00:48:25,900 --> 00:48:28,099
�e musi.
418
00:48:28,300 --> 00:48:30,599
O czym musisz rozmawia�?
419
00:48:33,000 --> 00:48:36,199
Uda�o mi si� zdoby� nowe informacje.
420
00:48:36,699 --> 00:48:41,400
Same w sobie
mog� si� wydawa� bez znaczenia...
421
00:48:42,300 --> 00:48:43,800
Czyli co?
422
00:48:45,400 --> 00:48:48,800
Furgonetk�,
kt�r� uprowadzono Petersona,
423
00:48:49,099 --> 00:48:51,599
ukrad� w Nowym Jorku
dwunastolatek.
424
00:48:52,599 --> 00:48:55,300
To pierwszy z trzech woz�w,
kt�re zwin��.
425
00:48:55,699 --> 00:48:58,400
W ko�cu z�apali go w Chattanoodze,
426
00:49:03,500 --> 00:49:08,300
ale furgonetk� porzuci�
6 marca w Dayton.
427
00:49:08,500 --> 00:49:09,900
Co z tego?
428
00:49:10,699 --> 00:49:14,599
Glory, wy tam wtedy byli�cie.
429
00:49:15,000 --> 00:49:18,800
- Dalej pr�bujesz to przypi�� Terry'emu?
- Nie! Sk�d!
430
00:49:19,000 --> 00:49:22,199
- Ko�czymy.
- Prosz�! Wys�uchaj mnie.
431
00:49:23,099 --> 00:49:26,800
Wiem, �e w obie strony
lecieli�cie samolotem. To jasne.
432
00:49:28,000 --> 00:49:31,400
Terry twierdzi�,
�e nie widzia� tej furgonetki na oczy,
433
00:49:31,599 --> 00:49:36,500
a ja chc� mu wierzy�,
cho� w �rodku jest pe�no jego odcisk�w.
434
00:49:36,800 --> 00:49:40,099
- Czyli co?
- Nie wiem!
435
00:49:42,900 --> 00:49:45,099
Nie widzisz, jakie to dziwne?
436
00:49:47,099 --> 00:49:50,699
Z Dayton do Cherokee City.
437
00:49:51,300 --> 00:49:53,699
Nie m�wimy o Pary�u i Londynie.
438
00:49:53,900 --> 00:49:58,699
Zupe�nie jakby ta furgonetka
przyjecha�a tu za wami.
439
00:49:59,199 --> 00:50:02,400
- Mo�e jest nawiedzona?
- Przez moj� matul�.
440
00:50:03,199 --> 00:50:05,300
Spr�buj mnie zrozumie�.
441
00:50:07,099 --> 00:50:10,099
Dlaczego pojechali�cie
na wczasy do Dayton?
442
00:50:10,300 --> 00:50:13,900
- Czemu nie Orlando?
- Bo w Dayton Terry ma ojca,
443
00:50:14,099 --> 00:50:17,599
kt�rego w domu starc�w
kompletnie nikt nie odwiedza,
444
00:50:17,800 --> 00:50:20,500
bo staruszek zrobi� si� agresywny.
445
00:50:20,800 --> 00:50:25,599
Terry zajmowa� si� ojcem.
Co wtedy robi�y�cie?
446
00:50:26,199 --> 00:50:29,099
Znika� na kilka godzin.
447
00:50:29,699 --> 00:50:33,800
Sz�y�my na basen,
do centrum handlowego, kina...
448
00:50:34,300 --> 00:50:36,900
Gdy wraca�, chodzili�cie je��?
449
00:50:38,699 --> 00:50:42,400
- Mo�e dwa razy.
- "U Du�ego Tatka"?
450
00:50:44,000 --> 00:50:47,599
- Gdzie?
- To grill. W logo ma �wini�.
451
00:50:49,199 --> 00:50:50,599
Wystarczy.
452
00:50:51,699 --> 00:50:53,500
Ostatnia rzecz.
453
00:50:54,000 --> 00:50:58,300
Czy podczas tego pobytu
sta�o si� co� dziwnego?
454
00:50:58,500 --> 00:51:01,500
Mo�e jedna z dziewczynek si� zgubi�a?
455
00:51:01,699 --> 00:51:05,800
- Mo�e Terry spotka� kumpla?
- Nic si� nie sta�o!
456
00:51:06,699 --> 00:51:10,400
Terry chodzi� do taty,
odpoczywali�my i wr�cili�my do domu.
457
00:51:11,000 --> 00:51:15,800
Nie jedli�my "U Du�ego Tatka"
i nie ukrad� furgonetki.
458
00:51:17,599 --> 00:51:19,000
Dobranoc.
459
00:51:19,400 --> 00:51:21,199
Tatu� si� skaleczy�.
460
00:51:29,699 --> 00:51:31,500
Co tu robisz, kochanie?
461
00:51:31,699 --> 00:51:35,099
Jessa krzycza�a przez sen.
Daj jej benadryl.
462
00:51:35,300 --> 00:51:36,599
Chod�.
463
00:51:40,099 --> 00:51:41,300
Idziemy.
464
00:51:43,900 --> 00:51:46,300
Pan zabi� mojego tat�?
465
00:51:50,400 --> 00:51:53,000
Nie. Ja tylko...
466
00:51:55,300 --> 00:51:58,599
straszliwie si� pomyli�em
467
00:52:00,000 --> 00:52:03,699
i do �mierci b�d� musia� z tym �y�.
468
00:52:06,300 --> 00:52:07,699
Chod�.
469
00:52:09,599 --> 00:52:13,900
Maya, zanim p�jdziesz na g�r�,
opowiesz mi...
470
00:52:15,099 --> 00:52:17,000
o tym skaleczeniu?
471
00:52:19,800 --> 00:52:22,099
Wr�ci� z nim od dziadka.
472
00:52:23,300 --> 00:52:26,099
Jasne. Dlaczego to zapami�ta�a�?
473
00:52:28,500 --> 00:52:32,500
Bo powiedzia�,
�e skaleczy�a go piel�gniarka,
474
00:52:33,099 --> 00:52:35,199
a piel�gniarka by�a m�czyzn�.
475
00:52:37,699 --> 00:52:40,300
Czyli piel�gniarzem.
476
00:52:41,099 --> 00:52:42,900
M�wi�, co si� sta�o?
477
00:52:44,900 --> 00:52:47,500
Szed� po mokrej pod�odze.
478
00:52:48,300 --> 00:52:51,000
Tata i piel�gniarz wpadli na siebie.
479
00:52:52,599 --> 00:52:54,900
Upad�, odruchowo z�apa� go za r�k�,
480
00:52:55,300 --> 00:53:00,199
a kiedy si� podni�s�,
zobaczy�, �e ma skaleczony nadgarstek.
481
00:53:05,199 --> 00:53:06,699
Mamo,
482
00:53:06,900 --> 00:53:12,000
restauracja ze �wini� by�a w centrum
handlowym, niedaleko naszego hotelu.
483
00:53:12,699 --> 00:53:17,400
Jessa widzia�a,
kiedy robi�y�my zakupy. Pami�tasz?
484
00:53:19,500 --> 00:53:22,800
- Nie. Chod� spa�.
- Glory!
485
00:53:23,900 --> 00:53:25,900
Pami�tasz to rozci�cie?
486
00:53:26,400 --> 00:53:32,599
To zwyk�e rozci�cie.
Zaklei� i znikn�o. Dobranoc.
487
00:55:10,400 --> 00:55:12,199
RE�YSERIA
488
00:55:12,400 --> 00:55:14,199
SCENARIUSZ
489
00:55:14,400 --> 00:55:18,199
NA PODSTAWIE POWIE�CI
STEPHENA KINGA
490
00:55:18,400 --> 00:55:21,400
WYST�PILI
491
00:55:27,699 --> 00:55:31,599
Wersja polska na zlecenie HBO
Start International Polska
492
00:55:31,800 --> 00:55:34,500
Tekst: Wojtek Stybli�ski
493
00:55:34,699 --> 00:55:39,400
Urywek z "Hamleta" Williama Szekspira
w przek�adzie J�zefa Paszkowskiego
38104
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.