All language subtitles for Le Fantôme de la Liberté (1978) POL
Afrikaans
Akan
Albanian
Amharic
Arabic
Armenian
Azerbaijani
Basque
Belarusian
Bemba
Bengali
Bihari
Bosnian
Breton
Bulgarian
Cambodian
Catalan
Cebuano
Cherokee
Chichewa
Chinese (Simplified)
Chinese (Traditional)
Corsican
Croatian
Danish
Dutch
English
Esperanto
Estonian
Ewe
Faroese
Filipino
Finnish
Frisian
Ga
Galician
Georgian
German
Greek
Guarani
Gujarati
Haitian Creole
Hausa
Hawaiian
Hebrew
Hindi
Hmong
Hungarian
Icelandic
Igbo
Indonesian
Interlingua
Irish
Italian
Japanese
Javanese
Kannada
Kazakh
Kinyarwanda
Kirundi
Kongo
Korean
Krio (Sierra Leone)
Kurdish
Kurdish (Soranî)
Kyrgyz
Laothian
Latin
Latvian
Lingala
Lithuanian
Lozi
Luganda
Luo
Luxembourgish
Macedonian
Malagasy
Malay
Malayalam
Maltese
Maori
Marathi
Mauritian Creole
Moldavian
Mongolian
Myanmar (Burmese)
Montenegrin
Nepali
Nigerian Pidgin
Northern Sotho
Norwegian
Norwegian (Nynorsk)
Occitan
Oriya
Oromo
Pashto
Persian
Polish
Portuguese (Brazil)
Portuguese (Portugal)
Punjabi
Quechua
Romanian
Romansh
Runyakitara
Russian
Samoan
Scots Gaelic
Serbian
Serbo-Croatian
Sesotho
Setswana
Seychellois Creole
Shona
Sindhi
Sinhalese
Slovak
Slovenian
Somali
Spanish
Spanish (Latin American)
Sundanese
Swahili
Swedish
Tajik
Tamil
Tatar
Telugu
Thai
Tigrinya
Tonga
Tshiluba
Tumbuka
Turkmen
Twi
Uighur
Ukrainian
Urdu
Uzbek
Vietnamese
Welsh
Wolof
Xhosa
Yiddish
Yoruba
Zulu
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:18,360 --> 00:00:22,353
WYSTEPUJACE W FILMIE
POSTACI SA FIKCYJNE
2
00:00:22,520 --> 00:00:26,513
PODOBIENSTWO_ Z OSOBAMI ZYJACYMI,
LUB JUZ NIEZYJACYMI
3
00:00:26,680 --> 00:00:28,910
JEST PRZYPADKOWE
4
00:00:35,160 --> 00:00:37,833
WIDMO WOLNOSCI
5
00:00:38,000 --> 00:00:40,798
FILM W REZYSERII LUISA BUNUELA
6
00:00:40,920 --> 00:00:40,941
AKCJA FILMU ROZPOCZYNA
SIE W TOLEDO, W ROKU 1808,
7
00:00:43,960 --> 00:00:47,350
PODCZAS OKUPACJI MIASTA PRZEZ
WOJSKA NAPOLEONSKIE.
8
00:00:47,560 --> 00:00:50,757
FILM POWSTAL NA MOTYWACH
OPOWIESCI GUSTAVO BECQUERA,
9
00:00:50,920 --> 00:00:53,309
ROMANTYCZNEGO
POETY HISZPANSKIEGO.
10
00:00:55,320 --> 00:00:59,154
WYSTEPUJA
11
00:01:35,200 --> 00:01:41,912
SCENARIUSZ
12
00:01:45,840 --> 00:01:48,718
ZDJECIA
13
00:01:52,640 --> 00:01:54,392
Pluton, stoj!
14
00:01:55,000 --> 00:01:56,831
W prawo zwrot!
15
00:02:10,520 --> 00:02:13,080
Ustawi¢ wiezniéw przy $cianie.
16
00:02:17,440 --> 00:02:20,352
Pierwszy szereg, zaja¢ pozycje.
17
00:02:21,480 --> 00:02:24,199
Pluton, cel!
18
00:02:24,280 --> 00:02:27,875
- Niech zyjg kajdany!
- Smier¢ zabojadom!
19
00:02:28,800 --> 00:02:29,869
Ognia!
20
00:02:41,400 --> 00:02:43,868
Pierwszy szereg, zaja¢ pozycje.
21
00:02:46,240 --> 00:02:48,549
Pluton, cel!
22
00:02:48,880 --> 00:02:49,835
Ognia!
23
00:03:15,480 --> 00:03:16,993
Jestem gltodny.
24
00:04:11,200 --> 00:04:13,395
Mimo zadanej mu rany, kapitan
25
00:04:13,560 --> 00:04:15,710
postanowif zemsci¢ sie na rycerzu.
26
00:04:15,880 --> 00:04:18,633
ZaloZyt sie z oficerami,
27
00:04:18,800 --> 00:04:20,870
Ze przeniesie do swojego #6zka
28
00:04:21,040 --> 00:04:23,395
szczagtki Dony Elwiry.
29
00:04:23,560 --> 00:04:26,597
Nic go nie mogfo
odwies¢ od tej decyzji.
30
00:04:26,760 --> 00:04:30,639
Pewnej nocy wykonat
swoj makabryczny zamyst.
31
00:04:44,360 --> 00:04:46,874
Niepojeta dion $mierci
32
00:04:47,040 --> 00:04:49,395
uszanowata ciato zmarlej,
33
00:04:49,560 --> 00:04:51,790
ktora zachowata swieZosc,
34
00:04:51,960 --> 00:04:51,981
delikatnosé I jedrnosc
platkoéw rézy.
35
00:04:54,440 --> 00:04:56,874
LeZata pod plyta nagrobnag,
36
00:04:57,040 --> 00:05:00,589
posrod odrazajgcych
parafernaliow... Co to jest?
37
00:05:00,760 --> 00:05:02,990
- Co?
- Parafernalia.
38
00:05:03,160 --> 00:05:05,628
- Jakie$ pachnace ziota?
- Nie.
39
00:05:05,800 --> 00:05:07,631
- Rézaniec?
- Tez nie.
40
00:05:07,800 --> 00:05:11,793
WV jezyku prawniczym oznacza
osobisty majatek zony.
41
00:05:12,560 --> 00:05:14,994
Ale w jezyku angielskim
42
00:05:15,160 --> 00:05:17,230
ma duzo szersze znaczenie.
43
00:05:17,960 --> 00:05:21,919
Okresla réznego rodzaju
wyposazenie, utensylia,
44
00:05:22,080 --> 00:05:26,153
akcesoria, sprzet wedkarski,
czy przyrzady krawieckie.
45
00:05:26,400 --> 00:05:29,551
- Gdzie bytyscie?
- Przejezdzatysmy przez most.
46
00:05:29,720 --> 00:05:33,759
- Jedziemy na zjezdzalnie.
- Niedtugo wracamy. Przyjdziemy po was.
47
00:06:12,080 --> 00:06:14,310
Wspaniaty zjazd.
48
00:06:14,440 --> 00:06:18,194
Chyba cie znam. Jak ci ha imie?
- Veronique.
49
00:06:18,360 --> 00:06:19,713
- Aty?
- Valerie.
50
00:06:19,880 --> 00:06:21,677
Alez, oczywiscie.
51
00:06:22,600 --> 00:06:25,034
Poniewaz jeste$cie bardzo mite,
52
00:06:25,200 --> 00:06:28,556
dam wam piekny prezent.
Chodzcie ze mng.
53
00:06:28,720 --> 00:06:31,234
Nie mozemy, tam sg nasze rowery.
54
00:06:31,440 --> 00:06:32,953
No to chodzmy.
55
00:06:46,600 --> 00:06:48,033
Ateraz...
56
00:06:48,240 --> 00:06:51,869
pokaze wam bardzo tadne obrazki.
57
00:06:53,280 --> 00:06:56,670
Tylko nikomu ich nie pokazujcie.
58
00:06:56,840 --> 00:06:59,673
Musicie obieca¢, jesli je chcecie mie¢.
59
00:07:04,800 --> 00:07:05,869
Patrzcie.
60
00:07:14,960 --> 00:07:16,632
To dla ciebie.
61
00:07:16,960 --> 00:07:19,076
Pokaz je swoim kolezankom,
62
00:07:19,240 --> 00:07:22,277
Ale nie dorostym. Pamigtaj.
63
00:07:41,280 --> 00:07:43,714
Mam dos¢ tej symetrii.
64
00:07:56,280 --> 00:07:57,429
Harry?
65
00:07:57,600 --> 00:07:59,477
Juz wrécitas?
66
00:07:59,640 --> 00:08:02,712
Co ty méwisz, nigdzie
nie wychodzitam.
67
00:08:03,400 --> 00:08:04,958
Zle sie czujesz?
68
00:08:05,680 --> 00:08:09,229
Sam nie wiem. Jestem
podenerwowany, zmeczony...
69
00:08:13,360 --> 00:08:17,148
To prawda. Zauwazytam
to jakis czas temu.
70
00:08:17,800 --> 00:08:20,678
Skoro Veronique ma wakacje,
moze pojedziemy
71
00:08:20,840 --> 00:08:20,839
na tydzien nad morze.
72
00:08:20,840 --> 00:08:22,319
Dzien dobry, mamo.
73
00:08:31,400 --> 00:08:34,517
Patrz, co dostatam.
Dzien dobry, tato.
74
00:08:34,680 --> 00:08:34,701
Weczoraj minetam cie na ulicy.
75
00:08:36,880 --> 00:08:38,598
Nie poznate$ mnie.
76
00:08:38,760 --> 00:08:42,514
Ostatnio zle sypiam. Nie
mowitem ci o tym, ale czasem
77
00:08:42,680 --> 00:08:44,477
nie moge zmruzyé oka.
78
00:08:44,640 --> 00:08:47,677
Powinienes zrobi¢ sobie "check-up".
79
00:08:47,840 --> 00:08:51,833
Dlaczego check-up? Mozna
to powiedzie¢ po francusku.
80
00:08:52,000 --> 00:08:53,274
Badania kontrolne.
81
00:08:53,440 --> 00:08:56,034
To za diugie. Badania kontrolne.
82
00:08:56,200 --> 00:08:59,829
- Check-up méwi sie szybciej.
- Nic cie nie goni.
83
00:09:11,480 --> 00:09:12,799
Chodz tu.
84
00:09:14,400 --> 00:09:17,915
- Skad to masz?
- Dat mi je jaki$ mity pan.
85
00:09:18,200 --> 00:09:20,873
Pozwalasz jej rozmawia¢ z byle kim?
86
00:09:21,040 --> 00:09:24,032
Nic nie widziatam.
Skad mogtam wiedzie¢?
87
00:09:24,200 --> 00:09:27,158
Ten pan byt mity.
Poczestowat nas cukierkami.
88
00:09:27,320 --> 00:09:30,198
- Tak, cukierkami.
- Przeciez cig ostrzegatam.
89
00:09:30,360 --> 00:09:33,796
Jesli jeszcze raz wezZzmiesz
cos od nieznajomego...
90
00:09:33,960 --> 00:09:34,870
Uwazaj!
91
00:09:35,040 --> 00:09:37,554
- Daj jej podwieczorek.
- Tak, prosze pani.
92
00:09:46,640 --> 00:09:49,473
- Co za wstyd.
- Pokaz.
93
00:09:52,080 --> 00:09:55,470
- Wyobrazasz sobie?
- To obrzydliwe, ale co zrobi¢?
94
00:09:55,720 --> 00:10:00,032
Nie wiem, co robi¢. Nie
moge wszedzie za nig chodzic.
95
00:10:00,760 --> 00:10:02,432
Popatrz.
96
00:10:02,840 --> 00:10:05,718
Pamietasz? To byto w Mediolanie.
97
00:10:05,880 --> 00:10:07,711
U twoich rodzicow.
98
00:10:08,360 --> 00:10:11,079
Bylismy jeszcze za miodzi.
99
00:10:11,240 --> 00:10:12,832
Ale byto cudownie!
100
00:10:13,160 --> 00:10:14,957
Aty nie chciatfas...
101
00:10:16,080 --> 00:10:18,833
Veronique moze nas ustysze¢.
102
00:10:30,600 --> 00:10:32,511
Nieprawdopodobne!
103
00:10:34,240 --> 00:10:36,037
Odrazajgce.
104
00:10:38,080 --> 00:10:41,789
- Obrzydliwe.
- No céz, takie nastaty czasy.
105
00:10:42,760 --> 00:10:44,398
To jeszcze ujdzie.
106
00:10:47,760 --> 00:10:49,910
Ale to jest obsceniczne.
107
00:10:51,560 --> 00:10:54,950
To moze podobac sie
Arabom, ale nie mnie.
108
00:11:01,320 --> 00:11:03,550
- To juz przesada!
- Pokaz.
109
00:11:03,720 --> 00:11:05,711
- A po co?
- Dlaczego nie?
110
00:11:05,840 --> 00:11:07,956
- Nie.
- Chce zobaczy¢!
111
00:11:14,560 --> 00:11:17,916
Masz racje to zbyt
duza przesada.
112
00:11:21,280 --> 00:11:23,635
- Zawofaj stuzaca!
- Dobrze.
113
00:11:32,360 --> 00:11:33,793
Tak, prosze pani.
114
00:11:33,960 --> 00:11:37,157
Nie zjem dzi$ kolacji.
Péjde wczesnie spac.
115
00:11:37,320 --> 00:11:40,357
Powinienes I$¢ do
lekarza. Nalegam.
116
00:11:41,200 --> 00:11:43,236
Mozesz je zatrzyma¢é
117
00:11:43,400 --> 00:11:46,710
Moge wymieni¢ je na
obrazki z pajgkami?
118
00:11:46,880 --> 00:11:48,438
Jesli cheesz...
119
00:11:50,560 --> 00:11:52,437
Czego pani sobie zyczy?
120
00:11:52,600 --> 00:11:55,797
Po tym, co sie stafo,
powinnas$ opusci¢ dom.
121
00:11:55,960 --> 00:11:58,428
Ale to nie moja wina.
122
00:11:58,600 --> 00:12:02,275
Bez dyskusji. Rozlicz
sie Z mojg zong I odejdz.
123
00:12:02,440 --> 00:12:05,876
Przykro mi, ale nic
na to nie poradze.
124
00:12:06,200 --> 00:12:09,078
Oczywiscie, mozesz zostac do jutra.
125
00:12:09,240 --> 00:12:11,117
Rozliczmy sie.
126
00:12:14,400 --> 00:12:18,313
- To jest argyroneta.
- Bardzo dobrze kochanie.
127
00:12:20,360 --> 00:12:23,477
A tego narysowatam sama.
To tarantula wtoska.
128
00:12:23,680 --> 00:12:26,274
Nie, kochanie to jest ptasznik.
129
00:12:26,560 --> 00:12:29,358
Szkoda, ze nie wystepuje we Francji.
130
00:13:29,400 --> 00:13:30,958
Helene.
131
00:14:55,160 --> 00:14:56,354
Wystarczy.
132
00:14:57,640 --> 00:14:59,312
Zupetnie wystarczy.
133
00:14:59,520 --> 00:15:01,875
Prosze wybaczyé¢,
panie Foucauld, ale
134
00:15:02,040 --> 00:15:05,715
to nie moja specjalnosé.
Tracimy tylko czas.
135
00:15:05,880 --> 00:15:07,791
Wigc co mam robi¢?
136
00:15:07,960 --> 00:15:11,396
Z fizjologicznego punktu
widzenia nic panu nie dolega.
137
00:15:11,560 --> 00:15:14,757
O snach moze pan
opowiadaé¢ psychoanalitykowi.
138
00:15:14,920 --> 00:15:18,230
Bedzie pana stuchat
miesigcami, latami...
139
00:15:18,360 --> 00:15:22,558
To nie byt sen! Mam list,
ktéry dat mi listonosz.
140
00:15:22,760 --> 00:15:24,512
- Prosze.
- List?
141
00:15:31,560 --> 00:15:33,630
- Doktorze?
- Tak?
142
00:15:33,800 --> 00:15:37,315
- Prosze na chwile.
- Nie mozna z tym zaczekaé?
143
00:15:37,480 --> 00:15:39,710
To dos¢ pilne.
144
00:15:42,200 --> 00:15:43,713
Przepraszam.
145
00:15:50,520 --> 00:15:52,795
Moj ojciec jest bardzo chory.
146
00:15:54,480 --> 00:15:55,799
Co mu jest?
147
00:15:55,960 --> 00:16:00,397
Miat dwa ataki. Jest stary.
Chce go odwiedzi¢.
148
00:16:00,560 --> 00:16:03,313
Szkoda. Mamy mnéstwo pracy.
149
00:16:03,800 --> 00:16:05,950
Dtugo pani nie bedzie?
150
00:16:06,240 --> 00:16:06,261
Dzien, dwa. Wréce jak najszybciej.
151
00:16:09,160 --> 00:16:11,549
- Prosze jechac.
- Dzigkuje.
152
00:16:11,720 --> 00:16:13,278
To zrozumiate.
153
00:17:00,560 --> 00:17:04,348
- Nie widziata pani lisow?
- Liséw?
154
00:17:04,520 --> 00:17:07,796
- Nie.
- Nie przechodzity przez droge?
155
00:17:07,960 --> 00:17:09,518
Nic nie widziatam.
156
00:17:09,680 --> 00:17:09,701
Moéwitem, ze tu nie ma
I nie byto zadnych liséw.
157
00:17:13,480 --> 00:17:16,916
To byta pewna informacja.
Moze to przez te burze...
158
00:17:17,080 --> 00:17:17,101
Po 50 km sam pan zobaczy.
- Stracilismy duzo czasu. W droge.
159
00:17:21,560 --> 00:17:25,553
- Jedzie pani w kierunku Argenton?
- Tak.
160
00:17:25,960 --> 00:17:28,758
Chyba osuneta sie ziemia.
161
00:17:28,920 --> 00:17:32,913
W drodze moze by¢ wyrwa.
Dobranoc pani I dziekuje.
162
00:17:37,320 --> 00:17:38,799
W droge!
163
00:18:25,480 --> 00:18:28,552
- Dobry wieczor.
- Moge zatelefonowac?
164
00:18:28,720 --> 00:18:30,597
Pow6dz uszkodzita linie.
165
00:18:30,760 --> 00:18:33,399
Co tu robi¢? Ma pan wolny pokéj?
166
00:18:33,560 --> 00:18:36,791
- Od frontu?
- Obojetne. Musze wczesnie wyjechaé.
167
00:18:36,920 --> 00:18:36,941
- Zje pani kolacje?
- Prosze szklanke mleka I jakis owoc.
168
00:18:40,760 --> 00:18:44,230
Chwileczke. Tymczasem,
prosze si¢ wysuszyc¢.
169
00:18:48,480 --> 00:18:51,438
- Dobry wieczor.
- Dobry wieczoér, pani.
170
00:18:55,320 --> 00:18:57,072
Straszna pogoda!
171
00:18:57,240 --> 00:18:59,595
Podobno droga do
Argenton jest odcieta.
172
00:18:59,760 --> 00:19:01,239
Prosze usigsc¢.
173
00:19:05,960 --> 00:19:09,953
- My tez utknelismy.
- Jest pani stad?
174
00:19:10,120 --> 00:19:12,031
Mam tu rodzine. A wy?
175
00:19:12,200 --> 00:19:14,760
Jestesmy z klasztoru $w. Jozefa.
176
00:19:14,920 --> 00:19:17,150
Bytam tam kilka razy z ojcem.
177
00:19:17,320 --> 00:19:21,313
Jade do niego. Jest bardzo chory.
Nie wiem, czy jeszcze zyje.
178
00:19:21,960 --> 00:19:23,473
Co mu jest?
179
00:19:23,920 --> 00:19:27,469
- Bardzo sie boje.
- Serce?
180
00:19:27,640 --> 00:19:29,551
To choroba naszych czaséw.
181
00:19:29,720 --> 00:19:32,837
Stres, nerwy, podréze.
182
00:19:33,000 --> 00:19:36,310
Ojciec ma gospodarstwo,
nigdzie nie wyjezdza.
183
00:19:36,480 --> 00:19:39,552
Nie czyta gazet, nie ma telefonu.
184
00:19:40,280 --> 00:19:43,795
Gdyby ludzie modlili
sie do Swietego Jozefa
185
00:19:43,960 --> 00:19:47,669
I poswiecali pét godziny
dziennie na medytacje...
186
00:19:47,840 --> 00:19:51,389
-...wszedzie panowatby pokoj.
- Z pewnoscia.
187
00:19:54,200 --> 00:19:56,316
Kiedy tylko pani chce.
188
00:19:56,760 --> 00:19:59,911
- Dobranoc.
- Dobranoc, pani.
189
00:20:01,360 --> 00:20:03,351
Prosze za mna.
190
00:20:28,720 --> 00:20:30,312
Przepraszam.
191
00:20:37,760 --> 00:20:40,354
Dam pani koc. Jest wilgo¢.
192
00:20:40,520 --> 00:20:43,717
Spie przy zamknietych
oknach. Jest ciepta woda?
193
00:20:43,880 --> 00:20:47,077
- Tak. Mam panig obudzi¢?
- Nie trzeba.
194
00:20:47,240 --> 00:20:49,037
W takim razie, dobranoc.
195
00:23:43,160 --> 00:23:44,275
Kto tam?
196
00:23:44,480 --> 00:23:47,597
Ojciec Gabriel. Chce
Z panig pomowic.
197
00:23:48,400 --> 00:23:49,958
Chwileczke?
198
00:23:56,480 --> 00:23:59,438
Dobry wieczér. Pozwoli pani.
199
00:24:01,560 --> 00:24:04,597
- Wie pani, co to jest?
- Tak. Wizerunek.
200
00:24:04,760 --> 00:24:06,990
Cudowny wizerunek $w. Jézefa.
201
00:24:07,160 --> 00:24:09,993
Czasem nieoczekiwanie
dziata na chorych.
202
00:24:10,160 --> 00:24:12,594
- Naprawde?
- Myslatem o pani ojcu.
203
00:24:12,760 --> 00:24:16,799
Czasem wiara triumfuje tam,
gdzie zawodzi nauka.
204
00:24:17,320 --> 00:24:20,392
Wilasnie wracamy od markizy
de la Pomarede.
205
00:24:20,560 --> 00:24:25,076
Przedwczoraj byta w ztym stanie.
Przynieslismy jej wizerunek
206
00:24:25,880 --> 00:24:27,836
I modlilismy sie.
207
00:24:28,160 --> 00:24:31,630
A dzis$ rano, gdy opuszczalismy zamek...
208
00:24:31,800 --> 00:24:34,394
- Wyzdrowiata?
- Poczuta sie lepiej.
209
00:24:36,560 --> 00:24:38,312
Gra pani w karty?
210
00:24:38,680 --> 00:24:41,148
Czasami, gdy jestem sama
211
00:24:41,320 --> 00:24:44,949
-...uktadam pasjansa.
- Ja tez. Dziata odprezajaco.
212
00:24:45,120 --> 00:24:47,395
To z pewnoscig moi bracia.
213
00:24:51,960 --> 00:24:54,428
Dobry wieczér.
214
00:24:58,960 --> 00:25:01,793
A teraz, jesli pani pozwoli,
215
00:25:01,960 --> 00:25:04,269
pomodlimy sie za pani ojca.
216
00:25:04,440 --> 00:25:07,989
Nie wiem jak mam dziekowag,
jestem bardzo wzruszona.
217
00:25:16,160 --> 00:25:18,037
Chce pani rézaniec?
218
00:25:18,280 --> 00:25:19,838
Tak, dziekuje.
219
00:25:28,360 --> 00:25:31,397
Wimig Ojca I Syna I
Ducha Swigtego, amen.
220
00:25:31,560 --> 00:25:33,949
Pochylmy si¢ nad
tajemnica bolesci,
221
00:25:34,120 --> 00:25:36,998
zwilaszcza nad meka Jezusa
w ogrodzie Oliwnym.
222
00:25:37,160 --> 00:25:41,073
Ojcze Nasz, ktorys jest w
223
00:25:54,240 --> 00:25:57,630
Zdrowas Mario, faski$
petna, Pan z tobg...
224
00:26:15,360 --> 00:26:17,669
- Wechodze.
- Podbijam do 10.
225
00:26:17,880 --> 00:26:20,633
- Pas.
- Wechodze. Dodaje szkaplerz.
226
00:26:26,040 --> 00:26:27,029
Zaczynam.
227
00:26:31,240 --> 00:26:33,071
-Lie kart?
- Dwie.
228
00:26:33,240 --> 00:26:35,071
- Rozdane.
- Dwie.
229
00:26:37,680 --> 00:26:43,073
- Dziewice 10, a Naj$wietsze Serca 257
- Tak. Szkaplerze po 50.
230
00:26:43,480 --> 00:26:45,152
Otwieram Dziewica.
231
00:26:45,600 --> 00:26:47,795
- Sprawdzam.
- Jatez.
232
00:26:47,960 --> 00:26:48,995
Sprawdzam.
233
00:26:49,800 --> 00:26:51,552
Ful. Walety I 6semki.
234
00:26:55,560 --> 00:26:58,916
Pani ojciec mieszkat
w koloniach, tak?
235
00:26:59,160 --> 00:27:02,197
Nigdy stad nie wyjezdzat. Dlaczego?
236
00:27:02,360 --> 00:27:04,874
- Nie wazne.
- Licytujmy!
237
00:27:07,680 --> 00:27:09,796
Alez byta figlarna.
238
00:27:10,000 --> 00:27:11,115
Kto?
239
00:27:11,360 --> 00:27:15,558
Odwiedzata nas pewna pobozna
dama. Jej maz byt zotnierzem.
240
00:27:16,120 --> 00:27:18,350
- I co?-A nic.
241
00:27:18,520 --> 00:27:20,317
Bracie Gabrielu.
242
00:27:20,480 --> 00:27:23,313
Nie powiedziatem nic takiego.
243
00:27:26,720 --> 00:27:30,713
To pewnie goscie, na ktérych
czekam. Prosze wybaczy¢.
244
00:27:34,840 --> 00:27:38,389
- Co jest wyzsze, sekwens czy trojka?
- Sekwens.
245
00:27:39,360 --> 00:27:41,430
No to jeszcze 10.
246
00:27:58,520 --> 00:28:01,796
- Pokéj gotowy?
- Tak. Spodoba sie panstwu.
247
00:28:01,960 --> 00:28:04,872
Okna wychodzg na gory.
Tu jest spokojnie.
248
00:28:05,040 --> 00:28:08,749
Jest juz pébzno, ale
moze panstwo cos zjedzg?
249
00:28:08,920 --> 00:28:12,435
Nie, dziekuje. Pani jest
zmeczona. Chcemy odpoczaé.
250
00:28:12,600 --> 00:28:14,431
Whie$ bagaze.
251
00:28:22,560 --> 00:28:23,834
Chodz.
252
00:28:30,760 --> 00:28:33,228
O ktorej podac¢ $niadanie?
253
00:28:33,400 --> 00:28:35,470
Dziekuje, zejdziemy na dét.
254
00:28:49,960 --> 00:28:53,396
Niczego panstwu nie trzeba?
Moze wody mineralnej?
255
00:28:53,560 --> 00:28:55,152
Nie, dziekuje.
256
00:28:58,440 --> 00:29:00,078
Dobranoc.
257
00:29:15,120 --> 00:29:16,758
Alea iacta est.
258
00:29:19,200 --> 00:29:22,078
- Co to znaczy?
- Ze jest cudownie.
259
00:29:23,320 --> 00:29:25,390
Usigdz przy mnie. Chodz.
260
00:29:27,000 --> 00:29:30,197
- Zmuszasz mnie do takich rzeczy.
- Nie boj sie.
261
00:29:30,360 --> 00:29:32,669
Styszata$, to spokojne miejsce.
262
00:29:32,840 --> 00:29:35,354
- Za spokojne.
- Usigdz.
263
00:29:38,200 --> 00:29:39,758
Zdejmij okulary.
264
00:29:46,560 --> 00:29:50,189
Co ci jest? Tak sie cieszytas,
ze tu przyjedziemy.
265
00:29:50,360 --> 00:29:50,381
- Nie powinnam cig stuchaé.
- Diugo czekatem na te chwile.
266
00:29:53,480 --> 00:29:56,756
Btagam cig, Francois,
odwiez mnie do domu.
267
00:29:56,960 --> 00:30:01,078
- Wigc po co tu przyjechatas?
- Bo nie umiem ci odmoéwic.
268
00:30:06,160 --> 00:30:10,358
Nareszcie jeste§my sami. Bez
mojej matki, braci I siostr.
269
00:30:10,680 --> 00:30:13,956
Juz nie mogtem znie$§¢
tych ciagtych ktamstw,
270
00:30:14,120 --> 00:30:17,396
-...zeby tylko by¢ przy tobie.
- Jatez.
271
00:30:17,560 --> 00:30:20,313
Ale, jak tu obej$¢ bez ktamstw?
272
00:30:25,400 --> 00:30:27,072
Usigdz tutaj.
273
00:30:27,280 --> 00:30:28,269
Chodz.
274
00:30:31,120 --> 00:30:33,634
Cate zycie czutem cie przy sobie.
275
00:30:33,800 --> 00:30:36,155
Twojg obecno$é¢, zapach perfum.
276
00:30:38,840 --> 00:30:42,435
Gdy bytes maty, czesto
bratam cie na kolana.
277
00:30:43,040 --> 00:30:46,555
Kiedy mysle o kobiecie,
zawsze widze ciebie.
278
00:30:46,720 --> 00:30:49,234
Ze wszystkich moich siostrzefcow,
279
00:30:49,400 --> 00:30:51,516
ciebie kochatam najbardziej.
280
00:30:57,400 --> 00:30:59,436
Pamietasz Wielki Czwartek?
281
00:30:59,680 --> 00:31:03,070
Siedzielismy razem w mroku kosciota.
282
00:31:03,480 --> 00:31:06,074
Jedng reka oparta$ na tawce.
283
00:31:06,360 --> 00:31:10,592
A ja delikatnie potozytem na
niej swojg dfon I scisngtem.
284
00:31:11,160 --> 00:31:13,799
Twoje palce zacisnety si¢ na moich.
285
00:31:13,960 --> 00:31:17,953
Nie $miatam w to uwierzyé¢.
Odczekatam chwile
286
00:31:18,120 --> 00:31:20,714
I popatrzytam na ciebie.
287
00:31:21,280 --> 00:31:25,114
Spojrzate$ na mnie I
pochylite$ si¢ w mojg strone.
288
00:31:25,480 --> 00:31:28,472
To byt nasz pierwszy pocatunek.
289
00:31:28,760 --> 00:31:31,433
Nie moglismy postapi¢ inaczej.
290
00:31:41,960 --> 00:31:43,154
Nie!
291
00:31:46,200 --> 00:31:50,193
Nie dotkne cie. Jest cos, czego
pragne najbardziej na swiecie.
292
00:31:50,360 --> 00:31:52,828
- Co?
- Chce cie widzie¢ nago.
293
00:31:53,000 --> 00:31:55,992
- To niemozliwe.
- Bo nigdzie stad nie wyjde.
294
00:31:56,160 --> 00:32:00,233
Nie moge. Zaden mezczyzna
nie widziat mnie nago,
295
00:32:00,400 --> 00:32:02,356
ani mnie nie dotknat.
296
00:32:02,960 --> 00:32:04,439
Zdejmij ubranie!
297
00:32:04,760 --> 00:32:08,196
Jesli odmoéwisz, wiesz
do czego jestem zdolny.
298
00:32:09,960 --> 00:32:11,188
Cholera!
299
00:32:25,280 --> 00:32:26,508
Rozbierz sie!
300
00:32:27,360 --> 00:32:30,557
- Obiecaj, ze mnie nie dotkniesz.
- Dobrze.
301
00:32:30,760 --> 00:32:32,910
Zamknij drzwi na klucz.
302
00:32:38,800 --> 00:32:40,199
Odwré¢ sie.
303
00:33:00,840 --> 00:33:03,195
Nie panuje nad tym. Nie moge.
304
00:33:03,360 --> 00:33:06,716
- Przeciez powiedziatas!
- Nic nie powiedziatam!
305
00:33:07,160 --> 00:33:09,913
Co cie opetato? Przestan!
306
00:33:11,560 --> 00:33:15,519
- Nie dotkniesz mnie. Przyrzekasz?
- Przyrzekam.
307
00:33:17,000 --> 00:33:18,513
Odwré¢ sie.
308
00:33:31,520 --> 00:33:33,909
Co pomysla sobie w domu?
309
00:33:35,560 --> 00:33:37,676
Beda na nas czekac.
310
00:33:42,160 --> 00:33:45,789
Znasz swojg matke. Zawsze
gotowa sie martwic.
311
00:33:47,240 --> 00:33:50,198
Gorzej, gdy pomysla,
ze mieli$my wypadek.
312
00:33:50,360 --> 00:33:53,033
Telefony nie dziatajg.
313
00:33:54,280 --> 00:33:57,033
Trudno. Zobaczymy.
314
00:34:05,760 --> 00:34:09,548
- Skohczytas?
- Mozesz sig¢ odwrocic.
315
00:34:16,120 --> 00:34:18,190
Litosci, Francois!
316
00:34:19,560 --> 00:34:22,279
Nie boj sie. Pozwél...
317
00:34:23,680 --> 00:34:26,069
- Przyrzektes.
- Tak.
318
00:34:38,960 --> 00:34:40,359
Zaczekaj chwile.
319
00:34:53,400 --> 00:34:55,152
Teraz lepiej?
320
00:34:58,160 --> 00:34:59,718
- Nie.
- Jak to?
321
00:34:59,880 --> 00:35:03,156
Pu$¢ mnie, bo bede
krzycze¢! Na pomoc!
322
00:35:38,560 --> 00:35:39,709
Przepraszam.
323
00:35:40,160 --> 00:35:41,912
Poswiece pan...
324
00:35:44,960 --> 00:35:48,839
Gdy zapalamy $wiece,
prad wraca. Schodzi pan?
325
00:35:49,000 --> 00:35:51,912
- Tak, napi¢ sie czegos.
- Bar zamkniety.
326
00:35:52,080 --> 00:35:52,101
Ale zapraszam do siebie.
Wiasnie mieli$my napic¢ sie porto.
327
00:35:56,080 --> 00:35:59,834
- Nie, dziekuje bardzo.
- Tylko na chwile. Prosze!
328
00:36:00,160 --> 00:36:01,354
Chodzmy.
329
00:36:09,080 --> 00:36:10,559
Prosze wej$¢.
330
00:36:15,040 --> 00:36:17,873
Pozwél, ze ci przedstawie pana...
331
00:36:18,360 --> 00:36:21,557
- Francois de Richemont.
- Panna Rosenblum.
332
00:36:21,720 --> 00:36:23,119
Bardzo mi mito.
333
00:36:23,800 --> 00:36:27,076
- Mnie réwniez.
- Jean Bermans.
334
00:36:28,840 --> 00:36:30,273
Prosze usigsc¢.
335
00:36:33,400 --> 00:36:36,836
- Jest pan Paryzaninem?
- Tak. Panstwo tez?
336
00:36:37,000 --> 00:36:41,312
Nie, jestem kapelusznikiem z Nimes.
A to moja wspotpracownica.
337
00:36:41,800 --> 00:36:43,552
Pan tez pracuje w handlu?
338
00:36:43,720 --> 00:36:46,678
- Nie, jeszcze si¢ ucze.
- Co pan studiuje?
339
00:36:46,960 --> 00:36:50,430
- W tym roku zdaje mature.
- Szczesciarz z panal!
340
00:36:50,600 --> 00:36:53,478
Mam cudowne wspomnienia
z czaso6w szkolnych.
341
00:36:53,640 --> 00:36:56,950
Gdybym moégt studiowac...
Ale w Ostendzie...
342
00:36:57,480 --> 00:36:58,993
Jest pan tu sam?
343
00:36:59,160 --> 00:37:00,912
Nie, jestem...
344
00:37:01,080 --> 00:37:02,593
Z matka.
345
00:37:02,840 --> 00:37:05,798
Moze pani de Richemont
przytaczy sie do nas?
346
00:37:05,960 --> 00:37:08,349
Nie sadze. Zle sie czuje.
347
00:37:09,960 --> 00:37:11,552
Chwileczke.
348
00:37:15,240 --> 00:37:18,357
Przepraszam. Ustyszatam
rozmowe. Szukam zapatek.
349
00:37:18,520 --> 00:37:21,034
Prosze usig$¢ z nami na chwile.
350
00:37:21,200 --> 00:37:23,509
Ale... jestem z czterema panami.
351
00:37:23,720 --> 00:37:25,631
Z czterema?
352
00:37:25,800 --> 00:37:28,837
Moze takze ich zaprosimy tutaj?
353
00:37:29,000 --> 00:37:31,070
Bytoby nam bardzo mito.
354
00:37:31,960 --> 00:37:34,997
- Gdzie jest pani pokéj?
- Ale...
355
00:37:35,160 --> 00:37:36,798
Chodzmy.
356
00:37:36,960 --> 00:37:39,235
- Ktére drzwi?
- Tamte.
357
00:37:46,080 --> 00:37:48,913
Nie méwita pani, ze panowie sa...
358
00:37:49,080 --> 00:37:51,435
Ale nie szkodzi. Przeciwnie...
359
00:37:51,600 --> 00:37:55,388
Jean Bermans. Zechca
panowie przyjaé zaproszenie
360
00:37:55,560 --> 00:37:58,028
na kieliszek porto
w moim pokoju.
361
00:37:58,200 --> 00:38:01,158
- W panskim pokoju?
- Mito nam, ale...
362
00:38:01,320 --> 00:38:05,393
- Sprawicie mi tym przyjemnos¢.
- Jest p6zno, mielismy I$¢ spac.
363
00:38:05,560 --> 00:38:09,155
Uczcijmy przypadek, dzieki
ktéremu sie spotkalismy.
364
00:38:09,320 --> 00:38:11,231
- Co uczci¢?
- Przypadek.
365
00:38:11,400 --> 00:38:14,153
Bardzo prosze. Chodzmy.
366
00:38:19,600 --> 00:38:21,352
Tedy, prosze.
367
00:38:29,720 --> 00:38:31,676
A pani? Prosze.
368
00:38:37,320 --> 00:38:38,753
Prosze.
369
00:38:40,920 --> 00:38:44,356
- Jestescie dominikanami?
- Karmelitami.
370
00:38:44,520 --> 00:38:46,192
Cate szczescie.
371
00:38:52,640 --> 00:38:56,758
Patrz Edith, co za mite
spotkanie. To panna Rosenblum.
372
00:38:56,920 --> 00:38:58,319
Bardzo mi mito.
373
00:38:58,480 --> 00:39:00,755
Edith, nalej nam porto.
374
00:39:00,920 --> 00:39:00,941
Prosze mi poméc,
panie de Richemont?
375
00:39:03,280 --> 00:39:05,794
Ciasno tu, ale céz...
376
00:39:05,960 --> 00:39:08,554
- Kochamy takie improwizacje.
- Dzigkuje.
377
00:39:08,720 --> 00:39:11,359
Czuje, ze mito spedzimy czas,
378
00:39:11,480 --> 00:39:15,393
-...jesli nie macie nic na przeciwko.
- Mozna na chwile?
379
00:39:16,640 --> 00:39:20,189
Czy my sie skads nie znamy?-Nie sgdze.
- Mieszkat pan kiedy$s w Kongo?
380
00:39:23,560 --> 00:39:25,312
- W Kongo?
- Belgijskim.
381
00:39:25,480 --> 00:39:28,517
- Nie znam Afryki. Dlaczego?
- Nie wazne.
382
00:39:28,680 --> 00:39:31,399
- Chyba sig¢ przejasnia.
- Na szczescie.
383
00:39:31,560 --> 00:39:33,676
Lubie Afryke.
384
00:39:45,840 --> 00:39:48,752
Moj $w. Krzysztof w
ogéle mi nie pomaga.
385
00:39:48,920 --> 00:39:50,990
- To naturalne.
- Jak to?
386
00:39:51,160 --> 00:39:54,755
Bo juz nie jest $wietym.
Podobnie sw. Jerzy...
387
00:39:54,920 --> 00:39:58,595
Co do $wietoséci, kosciot
stat sie rygorystyczny.
388
00:39:58,760 --> 00:40:01,354
To nie ostabia wiary?
389
00:40:01,520 --> 00:40:03,909
Przeciwnie, taki rygor umacnia ja.
390
00:40:04,080 --> 00:40:06,833
Swieto$é nie jest juz ozdoba.
391
00:40:21,760 --> 00:40:24,593
Pewnie styszata
pani o Savonaroli?
392
00:40:24,760 --> 00:40:28,355
- Byt dominikaninem?
- Tak. I to jakim!
393
00:40:28,520 --> 00:40:32,069
Zostat osadzony I
skazany jako heretyk.
394
00:40:32,240 --> 00:40:34,549
Dzi$ jest zrehabilitowany.
395
00:40:34,720 --> 00:40:37,632
Moze wkrétce bedziemy
sie do niego modli¢.
396
00:40:37,800 --> 00:40:37,821
A inni $wieci znikng?
397
00:40:40,080 --> 00:40:42,594
Tak. Sw. Teresa z Lisieux...
398
00:40:42,760 --> 00:40:45,718
Sw. Teresa? Czy to mozliwe?
399
00:40:45,960 --> 00:40:49,111
Po Rzymie kraza rézne
plotki, ale...
400
00:40:58,240 --> 00:41:00,196
kiedy zostata poczeta,
401
00:41:00,360 --> 00:41:00,381
jej rodzice cierpieli
na chorobe dziedziczng.
402
00:41:03,160 --> 00:41:06,596
Dotkneta réowniez
jej liczne rodzenstwo.
403
00:41:06,960 --> 00:41:09,474
Czym bedzie wspaniata bazylika?
404
00:41:09,640 --> 00:41:12,200
Zwyczajnym kosciotem.
405
00:41:12,360 --> 00:41:12,381
A co z Maryja Dziewica z Lourdes?
406
00:41:14,640 --> 00:41:18,519
O, nie. W Lisieux nie byto
prawdziwego cudu. W Lourdes...
407
00:41:18,760 --> 00:41:21,479
Bij, stara zdziro!
408
00:41:21,720 --> 00:41:24,439
Mocniej! Jeszcze! Dobrze!
409
00:41:24,640 --> 00:41:26,517
Mochniej! Tak!
410
00:41:26,680 --> 00:41:29,069
Jestem wieprzem! Szmata!
411
00:41:29,960 --> 00:41:32,190
Bij, brudny babsztylu!
412
00:41:34,120 --> 00:41:35,678
Jestem zgnitkiem.
413
00:41:36,160 --> 00:41:37,434
Jestem tredowaty.
414
00:41:37,640 --> 00:41:40,996
Jeszcze! Zaczekajcie!
Nie wychodzcie!
415
00:41:41,160 --> 00:41:44,675
Niech przynajmniej
mnisi zostang. Bij!
416
00:41:47,560 --> 00:41:51,109
Zajme sie nim.
Dziekujemy za goscine.
417
00:41:53,000 --> 00:41:55,958
Lubi dostawaé¢ lanie,
to mu zaraz przyleje.
418
00:41:56,120 --> 00:41:58,475
Spokojnie, bracie.
419
00:41:59,560 --> 00:42:02,199
Trzeba odpoczac.
420
00:42:39,560 --> 00:42:40,675
Chodz.
421
00:42:51,240 --> 00:42:53,549
Co tylko chcesz.
422
00:43:56,360 --> 00:43:59,238
- Wstata pani pierwsza.
- Telefon dziata?
423
00:43:59,400 --> 00:44:02,039
Nie, ale droga do
Argenton jest wolna.
424
00:44:02,200 --> 00:44:04,236
- Prosze rachunek.
- Oczywiscie.
425
00:44:09,560 --> 00:44:12,438
Przepraszam, jedzie
pani do Argenton?
426
00:44:12,640 --> 00:44:16,349
Moze mnie pani podwiez¢?
Autobus bedzie za dwie godziny.
427
00:44:16,520 --> 00:44:18,988
- Z przyjemnoscia.
- Dzigkuje.
428
00:44:19,280 --> 00:44:20,713
Prosze.
429
00:44:27,280 --> 00:44:29,748
- Zatrzyma pani rachunek?
- Nie.
430
00:44:33,160 --> 00:44:34,752
Pani pozwoli.
431
00:44:56,160 --> 00:44:59,357
- Powiem, gdzie si¢ zatrzymac.
- Oczywiscie.
432
00:46:22,680 --> 00:46:23,954
Uwaga! Juz jest!
433
00:46:24,120 --> 00:46:27,590
Uwagal! Przyjechat! Siadajcie!
434
00:46:41,760 --> 00:46:42,954
Bacznosé!
435
00:46:44,760 --> 00:46:46,716
Siadajcie, panowie!
436
00:46:53,600 --> 00:46:57,593
PULKOWNIK JEST ROGACZEM,
A KAPITAN PEDALEM.
437
00:47:07,120 --> 00:47:08,997
Kto to napisat?
438
00:47:09,840 --> 00:47:12,070
Powtarzam, kto to napisat?
439
00:47:14,040 --> 00:47:16,110
Nie chcecie powiedzie¢?
440
00:47:17,240 --> 00:47:19,913
A wiec sporzadze raport.
441
00:47:20,320 --> 00:47:22,117
To niebywate!
442
00:47:22,280 --> 00:47:24,714
Zachowujecie sie jak dzieci.
443
00:47:25,800 --> 00:47:29,588
Duval, prosze to zetrze¢.
Zamknijcie drzwi.
444
00:47:34,160 --> 00:47:37,232
Na poprzednich zajeciach
omawialismy...
445
00:47:37,560 --> 00:47:40,120
pojecie prawa
446
00:47:40,640 --> 00:47:42,835
I wystepku.
447
00:47:44,280 --> 00:47:46,953
Zauwazylismy, ze prawo
448
00:47:47,120 --> 00:47:50,999
ma na celu utrzymanie
porzadku spotecznego.
449
00:47:51,800 --> 00:47:54,439
Oczywiscie, prawa bywaja rézne
450
00:47:54,600 --> 00:47:57,831
I zalezg od kraju lub epoki.
451
00:47:58,000 --> 00:48:01,834
W rzeczywistosci, sg
tylko konwencjami.
452
00:48:02,480 --> 00:48:06,439
Podobnie jest ze
zwyczajami I moralnoscia.
453
00:48:06,720 --> 00:48:08,915
Wezmy taka poligamie.
454
00:48:09,080 --> 00:48:13,039
- Poligamia...
- Grupa trzecia na strzelnice!
455
00:48:28,040 --> 00:48:29,712
Jak moéwitem,
456
00:48:30,040 --> 00:48:33,237
zwyczaje podlegajg zmianie...
457
00:48:33,920 --> 00:48:35,114
jak prawo.
458
00:48:36,080 --> 00:48:37,195
Tak wiec,
459
00:48:37,360 --> 00:48:39,271
poligamia...
460
00:48:40,360 --> 00:48:40,381
u niektérych
ludéw stanowi regute,
461
00:48:43,760 --> 00:48:46,194
a u nas jest zabroniona.
462
00:48:46,360 --> 00:48:49,272
Informacje na ten
temat znajdziecie...
463
00:48:49,480 --> 00:48:53,393
w pismach Margaret Mead.
Prosze zanotowaé: Mead.
464
00:48:57,160 --> 00:49:01,073
Jest w nich mowa o praktykach
seksualnych na Melanezji.
465
00:49:01,240 --> 00:49:02,355
Ksigzki te...
466
00:49:10,560 --> 00:49:14,109
O, nie! Nie bede zaczynat
wyktadu dla spéznialskich.
467
00:49:14,480 --> 00:49:17,074
Moéwitem o dzietach Margaret Mead...
468
00:49:17,360 --> 00:49:17,381
Na temat praktyk
seksualnych na Melanezji.
469
00:49:21,160 --> 00:49:22,673
Otéz w jej pismach...
470
00:49:23,080 --> 00:49:26,595
Wypadek na drodze 767.
471
00:49:37,240 --> 00:49:41,313
Przy takiej cyrkulacji,
zapomniatem, o czym moéwitem.
472
00:49:42,360 --> 00:49:44,954
Moéwitem, ze te ksigzki sg
473
00:49:45,120 --> 00:49:47,270
w waszej koszarowej bibliotece.
474
00:49:47,440 --> 00:49:49,476
Pomoga wam u$wiadomi¢ sobie
475
00:49:49,640 --> 00:49:53,952
wzglednos$¢ obyczajow I,
co za tym idzie, prawa.
476
00:49:55,680 --> 00:49:58,433
Jezeli poréwnamy ze sobg
477
00:49:58,640 --> 00:50:02,758
dwie kultury, wszystko
zalezy do punktu widzenia.
478
00:50:02,920 --> 00:50:05,753
Zawsze bedziemy dla kogo$ barbarzyn-
cami. Jesli za$ chodzi o wzglednosé
479
00:50:09,800 --> 00:50:12,678
zwyczajow I prawa...
480
00:50:12,720 --> 00:50:16,429
Alarm! Gazownia wyleciata
w powietrze!
481
00:50:36,600 --> 00:50:38,397
Nie idzie pan z nimi?
482
00:50:38,560 --> 00:50:41,552
- Zabezpieczam tyty na tytach tytow.
- Co?
483
00:50:41,720 --> 00:50:44,553
Tyty na tytach tytow.
484
00:50:44,760 --> 00:50:46,478
Acha. A pan?
485
00:50:46,760 --> 00:50:47,954
No... ja tez.
486
00:50:48,120 --> 00:50:50,190
No, dobrze.
487
00:50:55,160 --> 00:50:57,879
Tyle razy mi przerwano,
488
00:50:58,080 --> 00:51:00,355
Zze sie pogubitem.
489
00:51:05,760 --> 00:51:07,876
Juz wiem.
490
00:51:09,160 --> 00:51:12,516
Sadze. ze to, co wyjasnitem...
491
00:51:12,720 --> 00:51:15,837
pozwoli wam lepiej
zrozumieé wzglednosé
492
00:51:16,000 --> 00:51:18,560
zwyczajow I praw.
493
00:51:18,920 --> 00:51:21,992
Wiecie, ze czesto zachodzi potrzeba
494
00:51:22,160 --> 00:51:23,559
zZmiany prawa.
495
00:51:28,760 --> 00:51:32,116
Wiele tez moéwi si¢ o ewoluciji,
496
00:51:32,280 --> 00:51:35,829
ktéra powoduje zmiany
w obyczajowosci.
497
00:52:00,880 --> 00:52:02,552
Chodz, zobacz.
498
00:52:09,760 --> 00:52:12,035
ROBOTNICY BIJA NA ALARM.
499
00:52:13,160 --> 00:52:14,718
Bacznosé!
500
00:52:21,160 --> 00:52:22,878
Prosze, putkowniku.
501
00:52:26,280 --> 00:52:29,875
Styszatem, ze klasa jest
dzi$ troche nerwowa..
502
00:52:30,040 --> 00:52:31,393
Przekonamy sie.
503
00:52:31,560 --> 00:52:32,959
Siadajcie!
504
00:52:40,760 --> 00:52:42,796
Prosze kontynuowac.
505
00:52:46,160 --> 00:52:49,994
Tak wiec, wiele sie mowi
0 zmianie obyczajow.
506
00:52:50,200 --> 00:52:54,318
Niektérzy nawotujg do
wszechogarniajgcej rewolty.
507
00:52:54,960 --> 00:52:58,396
Ale konsekwencje takiego
obalenia porzadku
508
00:52:58,560 --> 00:53:02,439
mogtyby by¢ nie do
przyjecia, wrecz potworne.
509
00:53:03,080 --> 00:53:05,389
Oto jeden z wielu przyktadow.
510
00:53:05,560 --> 00:53:08,916
Zostalismy z zong
zaproszeni do przyjaciot...
511
00:53:25,360 --> 00:53:29,353
Juz sie niepokoilismy.
- Byt ttok na drodze.Mielis$my zaczyna¢.
512
00:53:31,480 --> 00:53:34,040
- Trzeba bylo.
- Prosze nie zartowac.
513
00:53:34,200 --> 00:53:37,397
Witaj, Sophie. Jak
sie masz, kochanie?
514
00:53:38,360 --> 00:53:41,238
Ale urostas! W szkole wszystko dobrze?
515
00:53:43,360 --> 00:53:45,396
Znacie panstwo panig Calmette?
516
00:53:45,560 --> 00:53:47,073
Witam panig.
517
00:53:47,280 --> 00:53:48,315
Mito mi.
518
00:53:48,760 --> 00:53:51,274
Tedy, prosze.
519
00:53:53,880 --> 00:53:55,393
Chwileczke.
520
00:53:55,560 --> 00:53:57,391
Pani Calmette
521
00:53:57,560 --> 00:53:59,039
usigdzie tutaj.
522
00:53:59,480 --> 00:54:03,109
Elizabeth tutaj. A pan,
po mojej prawej stronie.
523
00:54:03,280 --> 00:54:05,999
Jean miedzy panig
Calmette I Elizabeth.
524
00:54:06,160 --> 00:54:08,879
A ty Sophie, po mojej
lewej stronie.
525
00:54:10,360 --> 00:54:12,271
Usigdzmy, prosze.
526
00:54:20,360 --> 00:54:23,875
Przedwczoraj bylismy na
Tristanie I Izoldzie.
527
00:54:24,040 --> 00:54:25,792
-17?
- Cos wspaniatego!
528
00:54:25,960 --> 00:54:30,192
Carlotta Igliggi byta porywajgca!
Co za glos I ekspresja!
529
00:54:30,760 --> 00:54:32,955
Szkoda, ze troche utyta.
530
00:54:34,560 --> 00:54:36,630
- Papierosa?
- Nie, dziekuje.
531
00:54:36,840 --> 00:54:38,512
- Chetnie.
532
00:54:39,160 --> 00:54:43,153
- Jak podr6z do Hiszpanii?
- Bardzo ciekawa, ale...
533
00:54:43,320 --> 00:54:45,959
- Ale...
- Musielismy wczes$niej wrocic.
534
00:54:46,120 --> 00:54:49,157
Rano, na ulicach
Madrytu unosi sie odor,
535
00:54:49,320 --> 00:54:51,754
prosze wybaczy¢, potraw.
536
00:54:52,280 --> 00:54:54,874
Cos nieprzyzwoitego!
537
00:54:55,040 --> 00:54:59,033
Co sie stanie za 20 lat,
jesli utrzyma sie tak wysoki
538
00:54:59,200 --> 00:55:01,953
wskaznik przyrostu
naturalnego? Oto pytanie.
539
00:55:02,440 --> 00:55:04,590
Do czego pan zmierza?
540
00:55:04,760 --> 00:55:06,990
Wiecie, ile toksycznych substancji
541
00:55:07,160 --> 00:55:09,151
codziennie wrzucamy do rzek?
542
00:55:09,320 --> 00:55:13,438
Insektycydy, detergenty,
odpady przemystowe...
543
00:55:14,520 --> 00:55:17,717
- Nie zapominajac o odchodach.
- Oczywiscie.
544
00:55:17,880 --> 00:55:21,714
To bardzo proste, dzi$
jest nas okoto 4 miliardéw.
545
00:55:21,880 --> 00:55:24,110
Za 20 lat bedzie nas 7 miliardéw.
546
00:55:24,280 --> 00:55:25,793
7 miliardow?
547
00:55:26,920 --> 00:55:30,879
Lie cztowiek moze
wydali¢ odchodéw dziennie?
548
00:55:32,520 --> 00:55:35,592
Nie wiem. Cwier¢ kilograma?
549
00:55:35,760 --> 00:55:39,548
Duzo wiecej! Mocz
jest ciezszy od wody.
550
00:55:39,720 --> 00:55:42,917
Cztowiek wydala jakies 1,5 kg.
551
00:55:43,080 --> 00:55:45,310
Pomnozone przez 4 miliardy daje
552
00:55:45,480 --> 00:55:47,550
6 miliardéw kg dziennie.
553
00:55:47,720 --> 00:55:51,952
- A za 20 lat, 10 miliardéw.
-10 min ton ekskrementéw?
554
00:55:52,480 --> 00:55:54,436
- Doktadnie.
- Do diabfa!
555
00:55:54,560 --> 00:55:57,393
To niepokojace.
556
00:55:59,640 --> 00:56:01,471
Lie ton pan powiedziat?
557
00:56:01,640 --> 00:56:04,359
Ponad 10 min ton dziennie.
558
00:56:05,560 --> 00:56:08,074
I sg to odpady bardzo toksyczne,
559
00:56:08,240 --> 00:56:12,472
z uwagi ha zawarte w
nich substancje chemiczne..
560
00:56:12,640 --> 00:56:16,269
Sprébujcie codziennie
nasika¢ do akwarium,
561
00:56:16,440 --> 00:56:18,112
a sami si¢ przekonacie.
562
00:56:19,760 --> 00:56:21,830
Mamo jestem gtodna!
563
00:56:22,120 --> 00:56:25,351
Nie uzywa sie takich
stéw przy stole.
564
00:56:28,120 --> 00:56:30,475
Prosze wybaczyé¢ na chwile -
565
00:56:32,960 --> 00:56:36,873
- Gdzie jest jadalnia?
- Ostatnie drzwi na prawo.
566
00:57:29,440 --> 00:57:30,714
Zajete.
567
00:57:30,920 --> 00:57:32,319
Przepraszam.
568
00:57:39,560 --> 00:57:40,754
O co chodzi?
569
00:57:40,920 --> 00:57:44,037
Panie putkowniku o
11:00 zaczynamy stuzbe.
570
00:57:45,000 --> 00:57:46,672
Mozecie I$¢.
571
00:58:39,960 --> 00:58:42,952
Prosze prawo jazdy
I dowod rejestracyjny.
572
00:58:48,560 --> 00:58:48,581
Nie widziat pan
ograniczenia szybkosci?
573
00:58:50,960 --> 00:58:53,872
- Jechatem szes$édziesigtka.
- Naprawde?
574
00:58:54,400 --> 00:58:58,279
- A pas bezpieczenstwa?
- Wiem. Nie pomyslatem.
575
00:59:08,360 --> 00:59:11,636
- Widziat pan, jakie sg opony?
- Nie.
576
00:59:12,120 --> 00:59:14,998
Naraza pan zycie nie tylko swoje,
577
00:59:15,160 --> 00:59:16,752
ale tez innych kierowcow!
578
00:59:16,920 --> 00:59:19,718
Spiesze si¢. Mam wizyte
u lekarza w Paryzu.
579
00:59:19,880 --> 00:59:21,711
Kpi pan sobie?
580
00:59:23,400 --> 00:59:27,279
Ma pan szczescie, ze nie
skonfiskuje samochodu.
581
00:59:39,840 --> 00:59:43,833
- Richard! Jak sie pan czuje?
- Ani lepiej ani gorzej.
582
00:59:43,960 --> 00:59:47,873
- A co u zony I corki?
- Dzigkuje, dobrze.
583
00:59:48,160 --> 00:59:50,913
Musicie wpas¢ do nas na kolacje.
584
00:59:51,120 --> 00:59:53,873
- Dzigkuje, z przyjemnosciag.
- Prosze.
585
01:00:01,800 --> 01:00:03,472
Prosze usigsc¢.
586
01:00:05,040 --> 01:00:07,270
- Ma pan wyniki?
- Tak.
587
01:00:08,760 --> 01:00:10,478
Popatrzmy.
588
01:00:13,160 --> 01:00:13,181
Glukoza 130, cholesterol w porzadku.
589
01:00:16,760 --> 01:00:20,036
Kwas moczowy... Mocznik... tez.
590
01:00:28,320 --> 01:00:29,673
Bardzo dobrze.
591
01:00:29,960 --> 01:00:32,520
Panskie wyniki sg lepsze od moich.
592
01:00:32,680 --> 01:00:34,511
Zobaczmy elektrokardiogram.
593
01:00:40,080 --> 01:00:42,674
Powiedzmy, ze... w normie.
594
01:00:43,120 --> 01:00:45,395
- Duzo pan pali?
- Paczke dziennie.
595
01:00:45,560 --> 01:00:46,788
Za duzo.
596
01:00:47,840 --> 01:00:49,910
Do tego nerwowy tryb zycia.
597
01:00:50,080 --> 01:00:54,392
Za 3, 4 lata czeka pana
wozek inwalidzki.
598
01:00:55,280 --> 01:00:57,350
Zobaczmy roentgen.
599
01:01:09,360 --> 01:01:12,670
Ta cze$¢ jest czysta. Widzi pan?
600
01:01:12,840 --> 01:01:14,592
Jest mata plamka.
601
01:01:14,760 --> 01:01:17,752
Dla pewnosci prosze
powtorzy¢ przeswietlenie
602
01:01:17,960 --> 01:01:21,589
- A te jasne miejsca?
- To nic takiego.
603
01:01:22,240 --> 01:01:25,312
Catherine widziata
sie z panhska zonga.
604
01:01:25,480 --> 01:01:27,550
Podobno jedziecie nad morze?
605
01:01:27,720 --> 01:01:31,110
Jesli bede sie Zle czut,
zostaniemy w Paryzu.
606
01:01:33,600 --> 01:01:34,919
No, dobrze.
607
01:01:35,120 --> 01:01:36,269
1 co?
608
01:01:37,560 --> 01:01:39,073
Jeszcze jedno.
609
01:01:39,240 --> 01:01:41,800
Chciatbym zrobi¢ mate nacigcie.
610
01:01:42,120 --> 01:01:44,350
Zwyczajna ciekawo$¢ zawodowa.
611
01:01:44,400 --> 01:01:45,594
Duze?
612
01:01:48,520 --> 01:01:51,796
- To bedzie operacja?
- Chce cos zobaczy¢.
613
01:01:52,360 --> 01:01:53,315
Kiedy?
614
01:01:53,480 --> 01:01:55,948
Jak tylko bedzie pan miat czas?
615
01:01:57,680 --> 01:01:59,557
Moze pan jutro?
616
01:02:01,440 --> 01:02:03,271
Jutro? To takie pilne?
617
01:02:03,440 --> 01:02:06,477
WV takich sprawach
trzeba dziata¢ szybko.
618
01:02:07,320 --> 01:02:08,548
Co mi jest?
619
01:02:08,720 --> 01:02:10,119
Panski wybor.
620
01:02:10,280 --> 01:02:13,078
Ale chciatbym to zobaczyé.
621
01:02:20,200 --> 01:02:23,397
Pierre, nie jestem dzieckiem.
622
01:02:23,560 --> 01:02:26,791
Jesli to cos powaznego,
prosze mi powiedzie¢.
623
01:02:26,960 --> 01:02:28,996
Lubie takich pacjentow.
624
01:02:30,080 --> 01:02:31,911
Ma pan neoplazje.
625
01:02:35,680 --> 01:02:37,238
No tak.
626
01:02:41,160 --> 01:02:42,354
Co to takiego?
627
01:02:42,520 --> 01:02:44,988
Nadmierna proliferacja komérek.
628
01:02:45,160 --> 01:02:47,196
Albo rak, jesli pan woli.
629
01:02:47,960 --> 01:02:49,234
Co?
630
01:02:49,400 --> 01:02:51,834
Ma pan raka watroby.
631
01:02:54,880 --> 01:02:56,472
Ja? Raka?
632
01:02:56,760 --> 01:02:59,194
W dos$¢ zaawansowanym stadium.
633
01:03:09,680 --> 01:03:11,750
Ale dzisiaj...
634
01:03:11,920 --> 01:03:13,717
takie rzeczy...
635
01:03:13,880 --> 01:03:15,552
Moze papierosa?
636
01:04:13,560 --> 01:04:17,269
- Co powiedziat doktor Pasolini?
- Nic mi nie jest.
637
01:04:17,360 --> 01:04:20,511
To dobrze. Jestem spokojniejsza.
638
01:04:21,280 --> 01:04:23,396
Troche si¢ batam.
639
01:04:25,960 --> 01:04:29,077
- Zapisat ci lekarstwa?
- Nie.
640
01:04:30,160 --> 01:04:34,153
- Nie ma Aliette?
- O tej porze jest w szkole.
641
01:04:42,600 --> 01:04:44,318
Tak, to ja.
642
01:04:45,840 --> 01:04:47,512
Co takiego?
643
01:04:49,120 --> 01:04:50,872
Kiedy? Jak?
644
01:04:51,840 --> 01:04:53,398
To niemozliwe!
645
01:04:54,760 --> 01:04:57,115
Dobrze, juz jedziemy.
646
01:04:57,400 --> 01:04:59,789
- Co sig stato?
- Aliette znikneta.
647
01:04:59,960 --> 01:05:02,315
- Co?
- Nie ma jej w szkole.
648
01:05:02,480 --> 01:05:06,075
Na pewno si¢ wyjasni.
Opiekunka jg odprowadzita?
649
01:05:06,360 --> 01:05:09,557
Tak, ale gdy wrécita,
nic nie powiedziata.
650
01:05:15,960 --> 01:05:17,359
Brigitte!
651
01:05:24,560 --> 01:05:27,791
Prosze powiedzie¢, co sie stato?
652
01:05:27,960 --> 01:05:30,269
Nie wiem I nie rozumiem.
653
01:05:30,440 --> 01:05:33,273
- Na pewno znikneta?
- Nie wiem.
654
01:05:33,440 --> 01:05:37,274
Najdziwniejsze, ze
tak jak inne dzieci,
655
01:05:37,440 --> 01:05:40,591
byta pod opiekg
nauczycielki, albo mojg.
656
01:05:40,880 --> 01:05:42,438
Caly czas tu byta.
657
01:05:42,600 --> 01:05:44,750
Zaraz to panstwu udowodnie.
658
01:05:53,240 --> 01:05:55,549
...zobaczymy go...
659
01:05:57,080 --> 01:05:59,150
gdy wréci.
660
01:06:02,560 --> 01:06:05,233
Panstwo Legendre sg
rodzicami Aliette.
661
01:06:05,400 --> 01:06:07,197
Bardzo mi mito.
662
01:06:07,360 --> 01:06:11,114
Gdy weszly do klasy
nauczycielka policzyta je.
663
01:06:11,960 --> 01:06:14,997
Byty 22 dziewczynki.
Jak co dzien.
664
01:06:15,360 --> 01:06:17,874
Po pieciu minutach zorientowata sig,
665
01:06:18,040 --> 01:06:19,359
ze nie ma Aliette.
666
01:06:19,520 --> 01:06:21,750
Natychmiast mnie powiadomita.
667
01:06:22,840 --> 01:06:25,400
- Moze uciekta?
- Niemozliwe.
668
01:06:25,560 --> 01:06:28,677
Wozny twierdzi, ze nikt
nie opuscit szkoty.
669
01:06:28,840 --> 01:06:31,559
Cos takiego! Wiec nie
ma odpowiedzialnych?
670
01:06:31,720 --> 01:06:32,869
Siadajcie.
671
01:06:36,240 --> 01:06:38,151
Ja tez je policzytam.
672
01:06:38,320 --> 01:06:41,869
Wzigtam liste obecnosci I
wywotywatam po nazwisku.
673
01:06:42,040 --> 01:06:44,156
Nie mam zaufania do tej szkoty.
674
01:06:44,320 --> 01:06:46,754
- Mamo!
- Cicho. Czego chcesz?
675
01:06:46,920 --> 01:06:48,273
- Jestem tu.
676
01:06:48,520 --> 01:06:52,479
Nie odzywaj sig, gdy moéwi
pani dyrektor. Rozumiesz?
677
01:06:52,760 --> 01:06:54,751
Wracaj na miejsce.
678
01:06:57,040 --> 01:06:58,871
Ma pan neoplazje.
679
01:07:02,160 --> 01:07:03,718
No tak.
680
01:07:07,680 --> 01:07:08,874
Co to takiego?
681
01:07:09,040 --> 01:07:11,508
Nadmierna proliferacja komérek.
682
01:07:11,680 --> 01:07:13,716
Albo rak, jesli pan woli.
683
01:07:14,480 --> 01:07:15,754
Co?
684
01:07:15,920 --> 01:07:18,354
Ma pan raka watroby.
685
01:07:21,400 --> 01:07:22,992
Ja? Raka?
686
01:07:23,280 --> 01:07:25,714
W dos$¢ zaawansowanym stadium.
687
01:07:36,200 --> 01:07:38,270
Ale dzisiaj...
688
01:07:38,440 --> 01:07:40,237
takie rzeczy...
689
01:07:40,400 --> 01:07:42,072
Moze papierosa?
690
01:08:40,080 --> 01:08:43,789
- Co powiedziat doktor Pasolini?
- Nic mi nie jest.
691
01:08:43,880 --> 01:08:47,031
To dobrze. Jestem spokojniejsza.
692
01:08:47,800 --> 01:08:49,916
Troche si¢ batam.
693
01:08:52,480 --> 01:08:55,597
- Zapisat ci lekarstwa?
- Nie.
694
01:08:56,680 --> 01:09:00,673
- Nie ma Aliette?
- O tej porze jest w szkole.
695
01:09:09,120 --> 01:09:10,838
Tak, to ja.
696
01:09:12,360 --> 01:09:14,032
Co takiego?
697
01:09:15,640 --> 01:09:17,392
Kiedy? Jak?
698
01:09:18,360 --> 01:09:19,918
To niemozliwe!
699
01:09:21,280 --> 01:09:23,635
Dobrze, juz jedziemy.
700
01:09:23,920 --> 01:09:26,309
- Co sig stato?
- Aliette znikneta.
701
01:09:26,480 --> 01:09:28,835
- Co?
- Nie ma jej w szkole.
702
01:09:29,000 --> 01:09:32,595
Na pewno si¢ wyjasni.
Opiekunka jg odprowadzita?
703
01:09:32,880 --> 01:09:36,077
Tak, ale gdy wrécita,
nic nie powiedziata.
704
01:09:42,480 --> 01:09:43,879
Brigitte!
705
01:13:36,240 --> 01:13:37,559
Jest!
706
01:13:39,080 --> 01:13:39,956
Widze go!
707
01:13:40,120 --> 01:13:41,394
To on.
708
01:13:41,560 --> 01:13:45,075
Otwarte okno na najwyzszym
pietrze. Juz dzwonie.
709
01:15:01,240 --> 01:15:02,753
Sad idzie!
710
01:15:19,960 --> 01:15:21,837
Oskarzony prosze wstac!
711
01:15:22,040 --> 01:15:23,439
Juz, juz.
712
01:15:26,880 --> 01:15:29,917
Oto odpowiedzi na postawione pytania
713
01:15:30,080 --> 01:15:32,753
I wspélnie ustalony werdykt:
714
01:15:33,080 --> 01:15:36,117
Na wszystkie pytania dotyczace winy
715
01:15:36,280 --> 01:15:40,068
I premedytacji oskarzonego,
odpowiedz brzmi Tak,
716
01:15:40,360 --> 01:15:42,920
wigkszoscig co najmniej 8 gloséw.
717
01:15:44,320 --> 01:15:48,313
Okolicznosci tagodzace
zostaty odrzucone,
718
01:15:48,440 --> 01:15:51,557
wigkszoscig co najmniej 8 gloséw.
719
01:15:53,240 --> 01:15:56,949
Zgodnie z artykutami 295, 296, 297,
720
01:15:57,120 --> 01:16:00,157
302, 304, a takze z
artykutem 12 kodeksu karnego,
721
01:16:00,320 --> 01:16:03,551
Sad, na mocy prawa, postanowit
722
01:16:03,720 --> 01:16:06,314
skaza¢ Bernarda Levasseura
723
01:16:06,440 --> 01:16:08,317
na kare $mierci.
724
01:16:11,400 --> 01:16:13,550
Zamykam posiedzenie.
725
01:17:15,680 --> 01:17:18,319
Przepraszam, prosze o autograf?
726
01:17:26,760 --> 01:17:30,548
Proces poety zabojcy
trwat 14 miesiecy.
727
01:17:30,840 --> 01:17:34,355
W tym czasie wcigz
poszukiwano dziewczynki.
728
01:17:34,880 --> 01:17:37,269
AZ do dnia, w ktorym:...
729
01:17:42,880 --> 01:17:45,633
Panie prefekcie,
przyszedt pan Legendre.
730
01:17:45,800 --> 01:17:47,153
Niech wejdzie.
731
01:17:52,600 --> 01:17:55,353
- Panie prefekcie.
- Prosze usigsé.
732
01:17:59,560 --> 01:18:03,599
Po tak dtugim czasie pewnie
ogarneto pana zwatpienie,
733
01:18:03,760 --> 01:18:07,355
-...ale mam dobre wiesci.
- Udato si¢? Niemozliwe.
734
01:18:07,520 --> 01:18:10,239
Tak. Prosze jg wprowadzic.
735
01:18:19,240 --> 01:18:20,992
Prosze usigsc¢.
736
01:18:22,800 --> 01:18:26,395
- Gdzie bytas? Czekatem do 11:00.
- Nie mogtam.
737
01:18:26,560 --> 01:18:29,233
- Ale mogtas zadzwonic.
- Nie wiedziatam, gdzie jestes.
738
01:18:29,440 --> 01:18:32,238
Nie wiem jak panu dziekowac.
739
01:18:32,400 --> 01:18:36,279
- Byta dobrze traktowana?
- Niczego jej nie brakowato, prawda?
740
01:18:36,440 --> 01:18:40,592
- Niczego, doskonale wiesz.
- Jak jg znalezliscie?
741
01:18:41,240 --> 01:18:44,357
Oto raport. Przeczytam go panstwu.
742
01:18:44,520 --> 01:18:46,590
To dos¢ banalna historia.
743
01:18:46,760 --> 01:18:50,389
W nocy z 7 na 8 lutego
mieszkancoéw Lisieux...
744
01:18:50,560 --> 01:18:53,597
obudzit ogtuszajacy wybuch.
745
01:18:54,360 --> 01:18:58,831
Gdy ratownicy przybyli na
miejsce, ze zdumieniem...
746
01:18:59,160 --> 01:19:00,309
Co?
747
01:19:01,280 --> 01:19:02,918
Juz wpét do drugiej?
748
01:19:03,080 --> 01:19:06,868
- Przepraszam. Mam wazne spotkanie.
- Alez prosze.
749
01:19:07,040 --> 01:19:10,112
Moja sekretarka dokonczy. Prosze.
750
01:19:10,320 --> 01:19:12,754
Do widzenia I przepraszam.
751
01:19:14,680 --> 01:19:18,309
Raport. W nocy z 7 na 8 lutego
752
01:19:18,480 --> 01:19:22,519
mieszkancoéw Lisieux obudzit
ogtuszajgcy wybuch.
753
01:19:22,760 --> 01:19:26,878
Gdy ratownicy przybyli na
miejsce, ze zdumieniem...
754
01:19:33,880 --> 01:19:37,190
- Mam zaczeka¢, panie Prefekcie?
- Nie, mozecie wracaé.
755
01:19:54,880 --> 01:19:58,031
- Witam, panie prefekcie.
- Dzienh dobry George,
756
01:19:58,200 --> 01:20:01,351
- Jeszcze ich nie ma?
- Nie, panie prefekcie.
757
01:20:01,560 --> 01:20:04,677
Bylismy uméwieni na 13:30. Prosze
758
01:20:04,840 --> 01:20:06,990
wylaczy¢ te muzyke!
759
01:20:07,360 --> 01:20:07,381
Cztowiek wejdzie do baru I
styszy te muzyke w konserwie.
760
01:20:11,160 --> 01:20:13,754
- No, prosze.
- Dobrze.
761
01:20:22,160 --> 01:20:25,675
- To co zwykle?
- Alez, oczywiscie.
762
01:20:43,640 --> 01:20:44,914
Dzien dobry.
763
01:20:45,120 --> 01:20:48,192
Usiadzie pani przy barze?
- Nie, tam.
764
01:20:48,360 --> 01:20:50,510
- Dobrze.
- Prosze czerwone porto.
765
01:21:18,040 --> 01:21:20,952
Przepraszam, ze przeszkadzam, ale...
766
01:21:21,240 --> 01:21:23,515
Prosze si¢ nie obawia¢.
767
01:21:23,880 --> 01:21:27,270
- Jestem prefektem policji.
- Mito mi.
768
01:21:27,440 --> 01:21:30,193
Pozwoli pani, ze si¢
na chwile przysigde?
769
01:21:30,360 --> 01:21:32,749
- Prosze.
- Dzigkuje.
770
01:21:34,360 --> 01:21:36,032
Porto dla pani.
771
01:21:36,680 --> 01:21:40,389
Panu podatem do stolika.
Prosze tam zostawié.
772
01:21:41,160 --> 01:21:44,357
- Czesto pani tu przychodzi?
- Jestem tu pierwszy raz.
773
01:21:44,560 --> 01:21:47,472
Doznatem wstrzasu,
gdy pani tu weszta.
774
01:21:47,640 --> 01:21:50,359
- Moge powiedzie¢, dlaczego?
- Prosze.
775
01:21:50,640 --> 01:21:53,996
Dzi$ mija 4 rocznica
$mierci mojej siostry.
776
01:21:54,200 --> 01:21:56,111
Bardzo jg kochatem.
777
01:21:57,040 --> 01:22:00,510
Myslatem, ze to ona, tak
byta do pani podobna.
778
01:22:01,280 --> 01:22:03,953
Ta sama twarz, ten sam
glos, ten sam chéd.
779
01:22:04,120 --> 01:22:05,712
Miata na imie Marguerite.
780
01:22:06,360 --> 01:22:08,590
Mam na imie Estelle.
781
01:22:09,160 --> 01:22:11,435
Pamietam pewne letnie popotudnie...
782
01:22:11,640 --> 01:22:14,108
Byt potworny upat.
783
01:22:46,200 --> 01:22:48,031
- Jeszcze tu jeste$?
- Tak.
784
01:22:48,200 --> 01:22:51,078
- A spotkanie o 15:00?
- Jest za goraco.
785
01:22:51,240 --> 01:22:54,994
Juz ci méwitam, ze nigdy
do niczego nie dojdziesz!
786
01:23:47,080 --> 01:23:51,073
Chyba nie pojade do
Tuluzy. Powiem to mamie.
787
01:23:51,520 --> 01:23:53,715
Wpadnie w furie, ale masz racje.
788
01:23:53,880 --> 01:23:56,997
Te rodzinne positki, ciotki, kuzyni...
789
01:23:57,160 --> 01:23:58,434
Co za nuda!
790
01:23:58,680 --> 01:24:00,352
Rozumiem cie.
791
01:24:00,560 --> 01:24:03,154
Co mozna tam robi¢ o 3 po potudniu?
792
01:24:03,480 --> 01:24:05,471
Sieste.
793
01:24:08,360 --> 01:24:11,557
Badz tak mita I zagraj
mi rapsodie Brahmsa.
794
01:24:11,720 --> 01:24:13,472
Skoro chcesz...
795
01:24:44,480 --> 01:24:46,550
Nie pojechata do Tuluzy.
796
01:24:47,560 --> 01:24:50,279
Przyszio jej umrzeé
kilka dni pézniej.
797
01:24:50,840 --> 01:24:54,196
- Pani tez gra na fortepianie?
- Troche.
798
01:24:54,240 --> 01:24:57,835
- Nie jest pani Francuzkg?
- Urodzitam sie we Whoszech
799
01:24:58,000 --> 01:25:00,309
- Zapali pani_?
- Nie, dziekuje.
800
01:25:00,480 --> 01:25:04,189
- Pozwoli pani.
- Na co umarta panska siostra?
801
01:25:04,440 --> 01:25:07,955
- Na niedroznos¢ jelit.
- Co to jest?
802
01:25:08,480 --> 01:25:11,119
Cos potwornego. Zwtaszcza agonia.
803
01:25:11,320 --> 01:25:15,199
Wymiotuje si¢ ekskrementami.
Przepraszam.
804
01:25:15,360 --> 01:25:17,590
- To straszne.
- Potworne.
805
01:25:19,960 --> 01:25:23,794
Musze juz I§¢, ale to
spotkanie jest tak niezwykte...
806
01:25:23,960 --> 01:25:25,552
Chwileczke.
807
01:25:25,720 --> 01:25:28,837
...i zaprosi¢ panig na
bal do prefektury.
808
01:25:29,000 --> 01:25:32,356
- Z przyjemnoscia.
- Panie prefekcie, telefon.
809
01:25:32,680 --> 01:25:35,797
- Marcel si¢ sp6zni?
- Nie sadze, panie prefekcie.
810
01:25:35,960 --> 01:25:39,999
- Tylko on wie, ze tu jestem.
- Powiedzie¢, ze pana nie ma?
811
01:25:40,360 --> 01:25:42,954
Nie. Prosze zapyta¢, kto dzwoni.
812
01:25:44,160 --> 01:25:46,754
Cztowiek nie ma chwili spokoju!
813
01:25:47,000 --> 01:25:49,992
Da mi pani swoje nazwisko I adres?
814
01:25:50,960 --> 01:25:53,997
To panska siostra, Marguerite.
815
01:25:55,240 --> 01:25:57,959
- Co takiego?
- Chce z panem méwié.
816
01:25:58,560 --> 01:26:00,869
Niech si¢ odpieprzy!
817
01:26:01,480 --> 01:26:03,277
Pani wybaczy.
818
01:26:03,680 --> 01:26:05,955
To jaki$ ponury zart.
819
01:26:06,120 --> 01:26:08,395
Moja siostra nie zyje od 4 lat
820
01:26:08,600 --> 01:26:10,079
Panie prefekcie...
821
01:26:10,560 --> 01:26:11,993
Ta osoba nalega.
822
01:26:12,160 --> 01:26:14,310
Chce pana widzie¢ dzi§ w grobowcu.
823
01:26:14,480 --> 01:26:17,711
Klucz jest w szufladzie
panskiego biurka.
824
01:26:17,920 --> 01:26:19,512
To prawda.
825
01:26:20,160 --> 01:26:20,181
Prosze zapyta¢,
826
01:26:21,680 --> 01:26:21,701
jaki utwér mi grata
pewnego upalnego dnia,
827
01:26:25,480 --> 01:26:27,675
gdy bytem w jej pokoju.
828
01:26:28,120 --> 01:26:31,669
Pan prefekt pyta, jaki
utwér grata mu pani
829
01:26:31,840 --> 01:26:35,355
pewnego upalnego dnia, gdy byt w pani
pokoju? Rapsodie Brahmsa, panie prefekcie.
830
01:26:48,240 --> 01:26:49,559
Prosze mi to da¢.
831
01:26:52,440 --> 01:26:54,749
Tak to ja. Kim pani jest?
832
01:26:56,480 --> 01:26:59,552
Dzi$ w nocy poznam
tajemnice $mierci?
833
01:26:59,760 --> 01:27:01,079
Ale...
834
01:27:30,440 --> 01:27:32,829
- O co chodzi?
- Chce wejsé.
835
01:27:33,000 --> 01:27:35,753
- Zamkniete.
- Nazywam sie de Richepin.
836
01:27:35,920 --> 01:27:37,911
Tu jest méj rodzinny grobowiec.
837
01:27:38,080 --> 01:27:40,753
- Trzeba mie¢ specjalne zezwolenie.
838
01:27:41,160 --> 01:27:44,072
Jestem prefektem policiji.
839
01:27:49,040 --> 01:27:49,061
Prosze wej$¢. 1$¢ z panem?
840
01:27:51,560 --> 01:27:53,949
Nie trzeba. Prosze tu zosta¢
841
01:29:32,800 --> 01:29:33,915
To on.
842
01:29:36,400 --> 01:29:38,595
Co to znaczy? Prosze mnie puscic.!
843
01:29:38,760 --> 01:29:39,795
- Zabra¢ go.
844
01:29:39,960 --> 01:29:42,758
Nie wiecie z kim
macie do czynienia!
845
01:29:42,920 --> 01:29:46,595
- Jestem prefektem policji.
- Porozmawiamy na komisariacie.
846
01:29:46,760 --> 01:29:48,557
Puszczajcie!
847
01:29:48,760 --> 01:29:52,275
Stana¢ na bacznosé I
podaé numer stuzbowy!!
848
01:30:21,160 --> 01:30:22,195
Tak?
849
01:30:24,160 --> 01:30:26,720
- Panie komisarzu...
- Niech wejdzie.
850
01:30:41,160 --> 01:30:42,593
Prosze usigsc¢.
851
01:30:45,320 --> 01:30:49,154
Zostatem potraktowany
w sposo6b haniebny.
852
01:30:49,320 --> 01:30:51,880
Nawet nie mogtem zadzwoni¢ do domu.
853
01:30:52,920 --> 01:30:56,799
Tej nocy zatrzymano
pana na cmentarzu,
854
01:30:56,920 --> 01:30:59,070
podczas profanowania grobu.
855
01:30:59,240 --> 01:31:03,153
Powiedziat pan jedynie,
ze jest prefektem policji
856
01:31:03,440 --> 01:31:06,238
Dobrze pan wie, ze nim jestem.
857
01:31:06,560 --> 01:31:09,836
Nakazuje panu zwréci¢ mi moje rzeczy!
858
01:31:10,480 --> 01:31:13,552
Porozmawiamy o tym w moim biurze.
859
01:31:13,720 --> 01:31:15,676
Oczywiscie.
860
01:31:15,840 --> 01:31:18,832
Moéwilismy o profanacji grobu.
861
01:31:19,080 --> 01:31:22,277
- To byt gréb mojej siostry!
- Siostry?
862
01:31:22,440 --> 01:31:25,159
Tak, chciatem sie z nig spotkaé!
863
01:31:25,560 --> 01:31:27,198
Dzwonita do mnie.
864
01:31:28,280 --> 01:31:30,555
Zamknijcie go w celi.
865
01:31:37,960 --> 01:31:41,475
Prosze z prefektem policji.
To bardzo pilne.
866
01:31:43,840 --> 01:31:45,558
Pan prefekt?
867
01:31:45,960 --> 01:31:49,396
Przepraszam, ze przeszkadzam,
tu komisarz Dupuis.
868
01:31:49,560 --> 01:31:53,838
Zatrzymali$my kogos, kto
uwaza si¢ za prefekta policji.
869
01:31:54,640 --> 01:31:57,359
Podaje sie za prefekta? Ciekawe.
870
01:31:57,560 --> 01:31:59,596
Jest do mnie podobny?
871
01:32:00,240 --> 01:32:01,434
Sympatyczny?
872
01:32:01,600 --> 01:32:03,272
Weale, panie prefekcie.
873
01:32:03,880 --> 01:32:06,792
Rozumiem. Prosze go tu przywiez¢.
874
01:32:27,000 --> 01:32:29,798
Panie komisarzu, prefekt czeka.
875
01:32:50,000 --> 01:32:53,595
Jest pan, prosze. Co stychac?
876
01:32:53,760 --> 01:32:56,354
- W porzadku. A u pana?
- Dobrze, dzigkuje.
877
01:32:56,560 --> 01:32:59,313
Moze pan odejsc.
Dziekuje, komisarzu.
878
01:33:00,760 --> 01:33:04,639
- Chce pan usig$¢ tam?
- Nie, tu bedzie dobrze.
879
01:33:04,880 --> 01:33:06,472
W takim razie...
880
01:33:06,640 --> 01:33:09,074
Pan tu, a ja tutaj.
881
01:33:12,600 --> 01:33:14,352
Dwie szkockie prosze.
882
01:33:15,360 --> 01:33:17,794
- Troche pan przytyt.
- Pan takze.
883
01:33:17,960 --> 01:33:20,394
Trzeba unikaé oficjalnych kolacji.
884
01:33:20,560 --> 01:33:23,028
I odmawia¢ sobie
jedzenia I picia.
885
01:33:23,200 --> 01:33:26,192
- Cigzka sprawa.
- Co pan robi dzi$ rano?
886
01:33:26,360 --> 01:33:30,433
- Dzisiaj...
- W potudnie jest pan w zoo.
887
01:33:30,600 --> 01:33:33,194
Chyba bedzie rozréba,
ale jeste$my przygotowani.
888
01:33:33,360 --> 01:33:36,079
12 wozéw jednostek specjalnych.
889
01:33:36,280 --> 01:33:39,795
Sg rozproszone. Jedni
tu, drudzy tam...
890
01:33:39,960 --> 01:33:41,871
Zeby nie sptoszy¢ mtodziezy.
891
01:33:42,080 --> 01:33:42,101
I co wazne, zeby nie
dostali sie do klatek.
892
01:33:45,880 --> 01:33:48,599
Zamki zostaty doktadnie sprawdzone.
893
01:33:48,760 --> 01:33:52,196
Jesli zginie kilka zwierzat...
894
01:33:52,360 --> 01:33:53,509
trudno.
895
01:33:53,560 --> 01:33:56,757
Nasi ludzie sg wazniejsi niz zebry.
896
01:34:00,280 --> 01:34:02,919
- Panskie zdrowie.
- Zdrowie.
897
01:35:08,680 --> 01:35:10,591
Niech zyja kajdany!
898
01:35:11,960 --> 01:35:14,838
- Zatadowa¢ bron!
- Strzela¢ jak do kaczek!
899
01:36:02,760 --> 01:36:06,469
WERSJA POLSKA
AUGUSTYN DOBRZANSKI
63598