All language subtitles for Locke.And.Key.S01E04.Polish

af Afrikaans
ak Akan
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bem Bemba
bn Bengali
bh Bihari
bs Bosnian
br Breton
bg Bulgarian Download
km Cambodian
ca Catalan
ceb Cebuano
chr Cherokee
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian Download
cs Czech
da Danish
nl Dutch
en English Download
eo Esperanto
et Estonian
ee Ewe
fo Faroese
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gaa Ga
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gn Guarani
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian Download
ia Interlingua
ga Irish
it Italian
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
rw Kinyarwanda
rn Kirundi
kg Kongo
ko Korean
kri Krio (Sierra Leone)
ku Kurdish
ckb Kurdish (Soranî)
ky Kyrgyz
lo Laothian
la Latin
lv Latvian
ln Lingala
lt Lithuanian
loz Lozi
lg Luganda
ach Luo
lb Luxembourgish
mk Macedonian Download
mg Malagasy
ml Malayalam Download
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mfe Mauritian Creole
mo Moldavian
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
sr-ME Montenegrin
ne Nepali
pcm Nigerian Pidgin
nso Northern Sotho
no Norwegian
nn Norwegian (Nynorsk)
oc Occitan
or Oriya
om Oromo
ps Pashto
fa Persian
pl Polish Download
pt-BR Portuguese (Brazil)
pt Portuguese (Portugal) Download
pa Punjabi
qu Quechua
ro Romanian
rm Romansh
nyn Runyakitara
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian Download
sh Serbo-Croatian
st Sesotho
tn Setswana
crs Seychellois Creole
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhalese Download
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish Download
es-419 Spanish (Latin American)
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
tt Tatar
te Telugu Download
th Thai
ti Tigrinya
to Tonga
lua Tshiluba
tum Tumbuka
tr Turkish
tk Turkmen
tw Twi
ug Uighur
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
wo Wolof
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:01:02,729 --> 00:01:05,479 Dzień dobry! Możesz to wyłączyć? 2 00:01:05,982 --> 00:01:07,192 Przepraszam. 3 00:01:09,694 --> 00:01:11,074 Wyglądasz super. 4 00:01:11,988 --> 00:01:15,408 To dziwne, że uważam, że jesteś bardziej sobą 5 00:01:15,492 --> 00:01:17,832 z włosami w tym nienaturalnym kolorze? 6 00:01:17,911 --> 00:01:20,461 Wreszcie zaczynam czuć się sobą. 7 00:01:20,580 --> 00:01:24,380 - Pierwszy raz od przeprowadzki. - Zasługa Scota przez jedno „t”? 8 00:01:24,459 --> 00:01:27,299 Nie. Ale wprowadziłam parę zmian. 9 00:01:27,378 --> 00:01:28,508 Od kiedy gotujesz? 10 00:01:29,089 --> 00:01:31,929 Od dziś. Świetnie mi się spało. 11 00:01:32,092 --> 00:01:34,642 Obudziłam się o piątej, gotowa do działania. 12 00:01:35,011 --> 00:01:36,431 I takie są skutki. 13 00:01:37,055 --> 00:01:38,965 - Pachnie wspaniale. - Siadajcie. 14 00:01:40,809 --> 00:01:42,599 Pyszny boczuś. 15 00:01:42,685 --> 00:01:45,515 Wybrałaś szkic do Parsona? 16 00:01:45,605 --> 00:01:48,065 Super. Mogę jutro zawieźć go na pocztę. 17 00:01:48,483 --> 00:01:49,693 Poradzę sobie, mamo. 18 00:01:50,735 --> 00:01:52,235 To żaden problem. 19 00:01:52,320 --> 00:01:53,990 To musi dotrzeć do wtorku, 20 00:01:54,072 --> 00:01:57,372 a sprawy organizacyjne nie są twoją mocną stroną. 21 00:01:57,450 --> 00:02:00,450 Aha... Nie wiedziałam. 22 00:02:01,663 --> 00:02:05,333 Tata się tym zajmował, bo ty byłaś zajęta sztuką 23 00:02:05,416 --> 00:02:08,376 i renowacją domów. To jest twój talent. 24 00:02:08,461 --> 00:02:10,801 Spoko, nie musisz ogarniać wszystkiego. 25 00:02:14,592 --> 00:02:15,682 Jasne. W porządku. 26 00:02:18,555 --> 00:02:19,555 Pa, mamo. 27 00:02:23,476 --> 00:02:24,476 Co to było? 28 00:02:26,354 --> 00:02:27,484 Co? 29 00:02:27,564 --> 00:02:29,574 Twoje zachowanie wobec mamy? 30 00:02:30,108 --> 00:02:32,188 Jakie zachowanie? Byłam szczera. 31 00:02:32,318 --> 00:02:35,318 Czyli zamiast być pasywnie agresywna, jak zwykle, 32 00:02:35,405 --> 00:02:37,065 pomyślałaś sobie rano: 33 00:02:37,157 --> 00:02:38,947 „Dziś będę agresywna wprost”? 34 00:02:39,033 --> 00:02:40,333 Nie jestem agresywna. 35 00:02:40,410 --> 00:02:41,740 Nie jesteś normalna. 36 00:02:41,828 --> 00:02:44,328 Hej! Żadnych kłótni przy boczusiu. 37 00:02:53,423 --> 00:02:55,183 Dobra, co się dzieje? 38 00:02:56,092 --> 00:02:57,432 Serio chcesz wiedzieć? 39 00:02:57,927 --> 00:02:59,097 Dlatego pytam. 40 00:02:59,679 --> 00:03:01,889 To proste. Wyjęłam strach. 41 00:03:02,348 --> 00:03:03,428 Jak wyjęłaś? 42 00:03:04,267 --> 00:03:05,387 Strachową maszkarę. 43 00:03:05,518 --> 00:03:08,018 Wróciłam do swojej głowy i ją wykończyłam. 44 00:03:08,313 --> 00:03:09,523 A potem zakopałam. 45 00:03:09,606 --> 00:03:10,606 Co? 46 00:03:12,358 --> 00:03:13,688 Żartujesz sobie? 47 00:03:13,776 --> 00:03:15,736 Nie masz pojęcia, czym to grozi. 48 00:03:15,820 --> 00:03:17,610 Jak widać, czuję się dobrze. 49 00:03:17,697 --> 00:03:18,987 A nawet świetnie. 50 00:03:19,073 --> 00:03:21,993 Czuję się, jakby spadł mi z serca półtonowy głaz. 51 00:03:22,076 --> 00:03:25,156 - Super fryzura, Kinsey. - Czy to już Wielkanoc? 52 00:03:25,246 --> 00:03:26,406 Dzięki, laska! 53 00:03:29,500 --> 00:03:31,710 - To nie zabawa. - Tata używał kluczy. 54 00:03:31,794 --> 00:03:35,804 I jak to się skończyło? Uciekł stąd i nigdy nie wrócił. 55 00:03:35,882 --> 00:03:37,972 Nie wiemy, czy to przez klucze. 56 00:03:38,051 --> 00:03:39,931 On nie zrobiłby takiej głupoty, 57 00:03:40,011 --> 00:03:42,181 jak wyjęcie z głowy całego uczucia. 58 00:03:42,764 --> 00:03:45,484 Pierwszy raz od jego śmierci czuję się dobrze. 59 00:03:46,142 --> 00:03:50,022 Możesz się dąsać, ale nie zepsujesz mi tym humoru. 60 00:03:53,024 --> 00:03:55,694 O kurde. To jest coś, Kinsey. 61 00:03:55,777 --> 00:03:56,897 Sama to zrobiłaś? 62 00:03:56,986 --> 00:03:59,066 Normalnie bałabym się, że to słabe, 63 00:03:59,155 --> 00:04:01,775 ale tym razem pomyślałam: „Walić to!”. 64 00:04:01,866 --> 00:04:04,826 - Zdecydowanie nie jest słabe. - Jest super. 65 00:04:04,911 --> 00:04:07,291 Czy to znaczy, że wracasz do filmu? 66 00:04:07,747 --> 00:04:09,117 Jeśli mnie przyjmiecie. 67 00:04:19,259 --> 00:04:20,259 Hej. 68 00:04:21,302 --> 00:04:22,302 Hej. 69 00:04:22,470 --> 00:04:24,430 Przepraszam, że cię wystawiłam. 70 00:04:25,098 --> 00:04:26,268 To było do dupy. 71 00:04:27,225 --> 00:04:30,515 Do dupy to był zespół. Jeszcze mi dzwoni w uszach. 72 00:04:31,354 --> 00:04:33,614 Powinnam była dać ci znać. 73 00:04:35,441 --> 00:04:36,481 Wynagrodzę ci to. 74 00:04:38,695 --> 00:04:39,775 Słuchaj, Kinsey. 75 00:04:40,321 --> 00:04:42,701 Nie będę przez to strzelał fochów 76 00:04:43,324 --> 00:04:46,204 i dziwnie się zachowywał. 77 00:04:46,286 --> 00:04:50,286 Jeśli chcesz, byśmy byli tylko przyjaciółmi, odpowiada mi to. 78 00:04:50,915 --> 00:04:51,995 Nie tego chcę. 79 00:04:53,835 --> 00:04:56,165 Lubię cię i chcę się z tobą spotykać. 80 00:04:58,381 --> 00:05:01,971 Jasne. W takim razie zróbmy to. 81 00:05:02,135 --> 00:05:04,505 Super. Może wpadniesz do mnie po szkole? 82 00:05:06,639 --> 00:05:09,929 Do Key House? Najupiorniejszego miejsca w Matheson? 83 00:05:10,018 --> 00:05:11,688 Scot Cavendisch ma stracha? 84 00:05:11,769 --> 00:05:15,059 Tak. To znaczy nie. Jestem podekscytowany. 85 00:05:15,523 --> 00:05:17,573 Spoko. To do zobaczenia. 86 00:05:17,650 --> 00:05:18,820 Jak sobie życzysz. 87 00:05:23,156 --> 00:05:25,576 Coś się w niej zmieniło, nie? 88 00:05:25,658 --> 00:05:27,448 Tak, wydawała się weselsza. 89 00:05:27,535 --> 00:05:29,245 Jej włosy na pewno. 90 00:05:36,419 --> 00:05:38,419 Mam nadzieję, że nie przeszkadzam. 91 00:05:38,504 --> 00:05:39,504 Nic a nic. 92 00:05:40,048 --> 00:05:42,128 Choć, jeśli wierzyć Kinsey... 93 00:05:43,134 --> 00:05:45,604 tylko do tego się nadaję. 94 00:05:45,678 --> 00:05:47,758 Na pewno tak nie myśli. 95 00:05:51,142 --> 00:05:53,732 Chciałam prosić cię o pomoc. 96 00:05:54,979 --> 00:05:58,229 Chciałabym nawiązać kontakt z dawnymi kolegami Rendella. 97 00:05:58,316 --> 00:06:00,686 Dowiedzieć się o nim więcej. 98 00:06:02,653 --> 00:06:03,783 Tych dwoje, Erin... 99 00:06:04,906 --> 00:06:05,906 i Mark. 100 00:06:06,532 --> 00:06:08,452 Erin wciąż tu mieszka, 101 00:06:09,077 --> 00:06:10,657 ale raczej ci nie pomoże. 102 00:06:10,745 --> 00:06:12,745 Jest w szpitalu psychiatrycznym. 103 00:06:14,624 --> 00:06:15,714 Dlaczego? 104 00:06:16,667 --> 00:06:18,377 Miała wypadek. 105 00:06:19,545 --> 00:06:21,415 Nie odezwała się od 20 lat. 106 00:06:22,590 --> 00:06:24,380 Udar? 107 00:06:27,178 --> 00:06:29,098 To straszne. Przykro mi. 108 00:06:30,973 --> 00:06:31,973 A Mark? 109 00:06:34,018 --> 00:06:36,478 Zginął w pożarze kilka miesięcy temu. 110 00:06:38,272 --> 00:06:39,822 Zostałam w sumie tylko ja. 111 00:06:41,359 --> 00:06:42,359 Idiotka ze mnie. 112 00:06:42,485 --> 00:06:44,395 Przepraszam, że to wyciągnęłam. 113 00:06:44,487 --> 00:06:46,487 Nie ma za co, nie wiedziałaś. 114 00:06:48,950 --> 00:06:50,030 Szczerze mówiąc... 115 00:06:51,577 --> 00:06:53,657 bycie tu jest dziwnie kojące. 116 00:06:54,455 --> 00:06:57,245 Nie masz pojęcia, ile czasu tu spędzaliśmy. 117 00:06:57,708 --> 00:06:58,578 Serio? 118 00:06:58,709 --> 00:07:04,379 Rodziców Rendella prawie nigdy nie było, więc była to strefa bez dorosłych. 119 00:07:05,675 --> 00:07:08,085 Zwykle siedzieliśmy w sali do ping-ponga. 120 00:07:08,636 --> 00:07:09,636 Gdzie? 121 00:07:10,138 --> 00:07:13,098 W pomieszczeniu w piwnicy. Nie byłaś tam jeszcze? 122 00:07:22,733 --> 00:07:24,073 Tam jest pokój? 123 00:07:25,695 --> 00:07:27,405 Ktoś musiał zabić go deskami. 124 00:07:33,953 --> 00:07:35,163 Dawaj, laska. 125 00:07:48,593 --> 00:07:49,593 O rany. 126 00:07:50,553 --> 00:07:52,973 Jakbym cofnęła się w czasie. 127 00:07:53,806 --> 00:07:54,806 Bez kitu. 128 00:08:16,954 --> 00:08:18,084 Szukasz czegoś? 129 00:08:19,665 --> 00:08:20,915 Niczego szczególnego. 130 00:08:22,376 --> 00:08:24,336 To dziwne pytanie, ale... 131 00:08:25,087 --> 00:08:28,167 Czy Rendell rysował kiedyś symbol omega? 132 00:08:28,257 --> 00:08:30,257 Ten z greckiego alfabetu? 133 00:08:30,718 --> 00:08:33,098 Nic takiego nie kojarzę. Czemu pytasz? 134 00:08:35,389 --> 00:08:36,519 To nic ważnego. 135 00:08:39,810 --> 00:08:41,690 Fajny egzemplarz. 136 00:08:43,064 --> 00:08:45,074 To chyba XIX wiek. 137 00:08:48,027 --> 00:08:50,197 Pewnie nie wiesz, gdzie jest klucz? 138 00:08:50,988 --> 00:08:51,988 Niestety nie. 139 00:08:59,121 --> 00:09:00,461 To był fotel Rendella. 140 00:09:02,625 --> 00:09:04,745 Zawsze lubił być w centrum zdarzeń. 141 00:09:04,835 --> 00:09:06,665 Szkoda, że go wtedy nie znałam. 142 00:09:28,901 --> 00:09:32,111 Pani Erin, mam dla pani niespodziankę. 143 00:09:32,655 --> 00:09:34,405 Ma pani gościa. 144 00:09:37,451 --> 00:09:39,701 To dla niej wyjątkowy dzień, Chastity. 145 00:09:41,038 --> 00:09:43,038 Rzadko miewa gości. 146 00:09:50,631 --> 00:09:52,301 Bawcie się dobrze. 147 00:09:56,887 --> 00:09:57,887 Cześć, Vossie. 148 00:09:59,932 --> 00:10:01,352 Kopę lat. 149 00:10:04,770 --> 00:10:06,650 Nie masz mi nic do powiedzenia? 150 00:10:10,026 --> 00:10:11,276 Co ci się stało? 151 00:10:13,946 --> 00:10:14,946 Cóż... 152 00:10:17,742 --> 00:10:19,792 Ja to dopiero miałam pecha. 153 00:10:20,369 --> 00:10:22,199 Najpierw twój chłopak, Rendell. 154 00:10:22,622 --> 00:10:23,962 Wiesz, że nie żyje? 155 00:10:27,335 --> 00:10:28,335 Ups. 156 00:10:29,754 --> 00:10:31,134 Ale to nie moja wina. 157 00:10:33,132 --> 00:10:35,432 A potem usmażył się twój kumpel, Mark. 158 00:10:38,054 --> 00:10:39,814 Też nie moja wina. 159 00:10:41,641 --> 00:10:42,681 A teraz ty... 160 00:10:45,144 --> 00:10:47,774 Nie ułatwisz mi tego, co? 161 00:10:50,858 --> 00:10:51,858 Ale to nic. 162 00:10:53,319 --> 00:10:54,319 Wymyślę coś. 163 00:10:56,447 --> 00:10:58,657 Znajdę sposób, by się tam dostać. 164 00:11:06,332 --> 00:11:08,752 Niedługo wrócę, Vossie. 165 00:11:18,427 --> 00:11:20,177 5 KM PRZECIW RAKOWI ZAPISZ SIĘ 166 00:11:20,930 --> 00:11:22,100 Cześć, Tyler. 167 00:11:22,598 --> 00:11:23,808 Potrzebujesz czegoś? 168 00:11:24,183 --> 00:11:26,563 Przepraszam... szukałem Jackie. 169 00:11:27,311 --> 00:11:29,271 Postaram się nie obrazić. 170 00:11:30,898 --> 00:11:33,858 Jackie ma próbę chóru. Poprosiła, bym ją zastąpił. 171 00:11:34,819 --> 00:11:37,279 Jak tam twoja ręka? 172 00:11:39,740 --> 00:11:40,740 Dobrze. 173 00:11:41,075 --> 00:11:43,785 To były całkiem niezłe ciosy. Boksujesz? 174 00:11:45,204 --> 00:11:46,914 - Nie. - Chodź ze mną. 175 00:11:47,832 --> 00:11:49,082 Wiesz, mój tata... 176 00:11:50,251 --> 00:11:52,251 był bokserem w marynarce wojennej. 177 00:11:52,920 --> 00:11:54,880 Gdy podrosłem, trochę mnie uczył. 178 00:11:55,631 --> 00:11:56,631 Dobry pan jest? 179 00:11:57,216 --> 00:11:58,216 Pewnie. 180 00:11:58,342 --> 00:12:00,472 Przynajmniej tak myślałem. 181 00:12:01,554 --> 00:12:03,314 Ćwiczyłem, trenowałem... 182 00:12:04,140 --> 00:12:05,980 waliłem w gruszkę. 183 00:12:06,100 --> 00:12:09,440 Miałem być następnym mistrzem świata wagi półciężkiej. 184 00:12:10,271 --> 00:12:13,401 Była taka siłownia. Trenował tam gość, 185 00:12:13,607 --> 00:12:15,737 który był piętnasty na świecie. 186 00:12:16,193 --> 00:12:18,283 I szukał partnerów do sparingu, 187 00:12:18,446 --> 00:12:19,736 więc się zapisałem. 188 00:12:20,614 --> 00:12:21,874 Kilka tygodni później 189 00:12:22,324 --> 00:12:24,494 staję z nim w ringu. 190 00:12:24,827 --> 00:12:26,247 Krążymy wokół siebie, 191 00:12:26,620 --> 00:12:28,080 on wyprowadza ciosy, 192 00:12:28,748 --> 00:12:29,868 a ja unikam. 193 00:12:30,541 --> 00:12:32,041 Jestem nietykalny. 194 00:12:33,335 --> 00:12:37,625 I myślę sobie: „To łatwe. Sprawdzę, na co mnie stać”. 195 00:12:38,048 --> 00:12:40,468 Przygotowałem sprytną serię ciosów. 196 00:12:41,135 --> 00:12:42,595 I walę. 197 00:12:44,013 --> 00:12:46,023 O, tak! Tak! 198 00:12:46,474 --> 00:12:47,774 Ale nic nie trafia. 199 00:12:49,351 --> 00:12:52,731 I nagle, trach! Leżę na deskach. 200 00:12:53,314 --> 00:12:58,154 I gdy tak sobie leżałem, zdecydowałem, że tak naprawdę 201 00:12:59,445 --> 00:13:00,945 chcę uczyć angielskiego. 202 00:13:02,656 --> 00:13:04,066 Logiczne. 203 00:13:05,367 --> 00:13:07,447 A gdzie się podziały twoje cienie? 204 00:13:08,788 --> 00:13:10,458 Brinker i Javi? 205 00:13:10,581 --> 00:13:12,831 Dziś gram solo. Próbuję czegoś nowego. 206 00:13:13,793 --> 00:13:15,593 O to mi chodzi, Tyler. 207 00:13:16,253 --> 00:13:17,713 Nowe bywa bardzo dobre. 208 00:13:36,273 --> 00:13:37,653 Dzień dobry, żołnierzu. 209 00:13:39,151 --> 00:13:40,031 Dzień dobry. 210 00:13:40,152 --> 00:13:42,912 Jak poszło z pułapką? Złapałeś wroga? 211 00:13:43,030 --> 00:13:44,240 Nie. 212 00:13:44,865 --> 00:13:46,865 Szkoda. 213 00:13:50,246 --> 00:13:51,246 Hej, Rufus? 214 00:13:52,414 --> 00:13:56,094 Czy twoja mama wspominała kiedyś o jakimś Lucasie? 215 00:13:57,336 --> 00:13:58,496 Tak. Jasne. 216 00:14:00,673 --> 00:14:01,673 Serio? 217 00:14:02,424 --> 00:14:03,594 Kto to jest? 218 00:14:04,635 --> 00:14:06,295 To była jej pierwsza miłość. 219 00:14:08,180 --> 00:14:09,520 A gdzie jest teraz? 220 00:14:10,266 --> 00:14:11,346 Umarł. 221 00:14:14,395 --> 00:14:16,355 Nadal przez to cierpi. 222 00:14:18,440 --> 00:14:20,360 A co wiesz o studni? 223 00:14:26,198 --> 00:14:28,118 Mama nie pozwala mi tam chodzić. 224 00:14:29,785 --> 00:14:31,325 Działy się tam złe rzeczy. 225 00:14:32,413 --> 00:14:36,083 Brytyjczycy stacjonowali w Key House podczas wojny secesyjnej. 226 00:14:36,166 --> 00:14:38,206 W studni wieszali dezerterów. 227 00:15:02,902 --> 00:15:07,702 „Key House jest jednym z najstarszych budynków w Matheson. 228 00:15:08,574 --> 00:15:12,414 Podczas II wojny światowej budynek był placówką wywiadowczą”. 229 00:15:12,870 --> 00:15:14,080 Bode. 230 00:15:20,961 --> 00:15:22,001 Bode. 231 00:15:23,172 --> 00:15:24,882 Nie ochronisz ich. 232 00:15:35,059 --> 00:15:36,059 Hej. 233 00:15:36,810 --> 00:15:39,480 - Kiedy się spotkamy? - Po co? 234 00:15:39,897 --> 00:15:43,897 W sprawie sponsorów biegu. Pan Ridgeway mówił, że chcesz się zapisać. 235 00:15:46,737 --> 00:15:49,157 - Jeśli nie chcesz, nie ma sprawy. - Chcę. 236 00:15:50,532 --> 00:15:52,082 Myślałem właśnie, 237 00:15:52,159 --> 00:15:55,329 że moglibyśmy dziś przejść się po firmach w centrum. 238 00:15:55,412 --> 00:15:56,962 Świetny pomysł. 239 00:15:58,040 --> 00:15:59,170 Brawo, Tyler. 240 00:15:59,249 --> 00:16:00,379 Ocaliłeś bieg 5 KM. 241 00:16:00,918 --> 00:16:02,628 Czekam w aucie, Jackie. 242 00:16:04,296 --> 00:16:05,296 Wybacz. 243 00:16:05,839 --> 00:16:09,679 Jeśli nie wypije Red Bulla bez cukru, zaczyna gwiazdorzyć. 244 00:16:10,427 --> 00:16:11,467 Proszę. 245 00:16:11,553 --> 00:16:13,313 Wpisz mi swój numer. 246 00:16:21,522 --> 00:16:22,522 Fajne etui. 247 00:16:22,982 --> 00:16:25,282 Dzięki. Jestem straszną anglofilką. 248 00:16:25,359 --> 00:16:26,819 Do zobaczenia po szkole. 249 00:16:27,403 --> 00:16:28,403 Spoko. 250 00:16:34,451 --> 00:16:35,451 Panie Ridgeway? 251 00:16:37,329 --> 00:16:39,539 Tyler. Dobrze, że jesteś. 252 00:16:41,333 --> 00:16:45,003 Przytrzymaj krzesło, a ja podleję skrętnika. 253 00:16:48,799 --> 00:16:51,679 Właśnie rozmawiałem z Jackie i wygląda na to, 254 00:16:52,469 --> 00:16:54,639 że zgłosiłem się do komitetu 5 KM. 255 00:16:54,722 --> 00:16:55,722 Cóż... 256 00:16:55,931 --> 00:16:58,431 chciałeś spróbować czegoś nowego. 257 00:16:59,518 --> 00:17:00,348 Tak, ale... 258 00:17:00,436 --> 00:17:05,226 Szkoła średnia to idealny moment, by sprawdzić się w wielu rolach. 259 00:17:05,691 --> 00:17:07,691 To ty decydujesz, kim jesteś. 260 00:17:08,277 --> 00:17:10,067 Kim się otaczasz. 261 00:17:10,154 --> 00:17:13,164 Ludzie już chyba wyrobili sobie o mnie opinię. 262 00:17:13,699 --> 00:17:16,949 Nowy dzieciak, martwy ojciec, dziwny dom. 263 00:17:18,245 --> 00:17:19,245 Tak... 264 00:17:21,623 --> 00:17:22,623 Słuchaj... 265 00:17:26,045 --> 00:17:29,085 Wiem z autopsji, że ból nigdy nie maleje. 266 00:17:30,049 --> 00:17:32,469 Więc ty musisz stać się większy. 267 00:17:32,801 --> 00:17:35,101 Najlepiej jest się otworzyć. 268 00:17:35,888 --> 00:17:38,718 - Otwórz się na ludzi. - Nie wiem, jak zacząć. 269 00:17:40,267 --> 00:17:42,137 Gdy poznałem moją żonę, Callie, 270 00:17:43,520 --> 00:17:45,980 myślałem, że jesteśmy skrajnie odmienni. 271 00:17:46,648 --> 00:17:49,318 A potem dowiedziałem się, że lubi ogrodnictwo. 272 00:17:50,527 --> 00:17:52,147 Najbardziej lubiła figowce. 273 00:17:52,488 --> 00:17:53,568 Fikusy lirolistne. 274 00:17:54,656 --> 00:17:56,986 A gdy już zaczęliśmy rozmawiać o tym... 275 00:17:57,951 --> 00:17:59,661 rozmawialiśmy o wszystkim. 276 00:18:00,454 --> 00:18:02,374 Swata pan wszystkich uczniów? 277 00:18:03,457 --> 00:18:06,787 Nie, ale mam słabość do outsiderów. 278 00:18:23,977 --> 00:18:24,977 A masz! 279 00:18:40,953 --> 00:18:42,663 Trzyma go między skarpetkami. 280 00:18:44,706 --> 00:18:45,706 Ani słowa. 281 00:18:46,542 --> 00:18:47,542 Zrozumiałeś? 282 00:18:47,918 --> 00:18:49,248 A co będę z tego miał? 283 00:18:54,508 --> 00:18:55,548 Co do... 284 00:18:55,926 --> 00:18:58,176 Żeby pani ze studni nie weszła. 285 00:18:59,555 --> 00:19:00,595 Wróciła? 286 00:19:01,014 --> 00:19:02,984 Nie do końca. 287 00:19:03,725 --> 00:19:06,725 Ale nie uwierzysz mi, póki jej nie zobaczysz. 288 00:19:07,187 --> 00:19:08,437 Dobra... 289 00:19:10,899 --> 00:19:13,939 Kinsey wyjęła z głowy strach. 290 00:19:14,361 --> 00:19:15,361 O rany. 291 00:19:15,445 --> 00:19:18,405 I pomyślałem, że jeśli ona może coś wyjąć... 292 00:19:25,706 --> 00:19:29,126 Kurcze, to drzwi naszego domu w Seattle. 293 00:19:30,544 --> 00:19:32,174 może ja mogę coś włożyć. 294 00:19:39,261 --> 00:19:40,261 Czekaj. 295 00:19:41,763 --> 00:19:43,143 Pokaż tę książkę. 296 00:19:49,396 --> 00:19:51,106 Jest studnia. 297 00:19:59,740 --> 00:20:00,740 Kontynuuj. 298 00:20:19,176 --> 00:20:22,296 Miało stać się coś szczególnego? 299 00:20:22,387 --> 00:20:24,177 Zadaj mi pytanie o Matheson. 300 00:20:24,765 --> 00:20:26,175 Kiedy założono miasto? 301 00:20:26,266 --> 00:20:29,596 Osadę założono w 1639 roku, zarejestrowano w roku 1658, 302 00:20:29,686 --> 00:20:31,936 a prawa miejskie uzyskała w 1741 roku. 303 00:20:33,565 --> 00:20:36,645 - Dobrze? - Nie wiem. Zabrałeś książkę. 304 00:20:41,531 --> 00:20:43,161 Mamy coś o Anglii? 305 00:21:25,117 --> 00:21:29,617 Trudno uwierzyć, że ledwie kilka dni temu wyciągnęłaś to ze śmietnika. 306 00:21:30,998 --> 00:21:31,998 Hej... 307 00:21:32,124 --> 00:21:35,674 Nie było w śmietniku. Było obok śmietnika. 308 00:21:36,253 --> 00:21:37,503 Jak uważasz. 309 00:21:39,589 --> 00:21:40,589 Piękna robota. 310 00:21:42,259 --> 00:21:46,259 Na terapii odradzano nam zamianę jednego uzależnienia na inne, ale... 311 00:21:46,555 --> 00:21:49,265 myślę, że dla renowacji zrobiliby wyjątek. 312 00:21:49,683 --> 00:21:51,143 Mam coś dla ciebie. 313 00:21:58,650 --> 00:22:00,240 Wspaniały. Dziękuję. 314 00:22:02,654 --> 00:22:03,704 Rok, Nina. 315 00:22:04,948 --> 00:22:06,158 To duże osiągnięcie. 316 00:22:12,122 --> 00:22:13,292 Dziękuję. 317 00:22:18,503 --> 00:22:20,803 Inne miejsca, inne twarze. 318 00:22:29,556 --> 00:22:30,556 Wiesz... 319 00:22:32,017 --> 00:22:33,187 ty też mi pomogłaś. 320 00:22:34,436 --> 00:22:38,606 Wyjeżdżając z domu marzyłem tylko o innych miejscach i innych twarzach. 321 00:22:40,150 --> 00:22:41,990 Znalazłem najlepszą z nich. 322 00:22:52,746 --> 00:22:57,206 Następna na liście jest Harbor Cafe, ale to na drugim końcu miasta. 323 00:22:57,292 --> 00:22:59,802 Szkoda, że nie ma tu komunikacji miejskiej. 324 00:23:00,128 --> 00:23:02,838 Jasne, w takiej metropolii jak Matheson. 325 00:23:03,632 --> 00:23:04,842 Wiesz, że w Londynie 326 00:23:05,133 --> 00:23:08,103 działa najstarsza linia metra na świecie? 327 00:23:08,178 --> 00:23:10,178 Otworzyli ją w 1863 roku. 328 00:23:10,514 --> 00:23:12,184 Nie wiedziałam. 329 00:23:12,599 --> 00:23:13,679 Byłeś w Londynie? 330 00:23:13,767 --> 00:23:16,517 Ja raz, jako dziecko. Zawsze chciałam wrócić. 331 00:23:16,603 --> 00:23:20,273 A York był pierwszym angielskim miastem zajętym przez wikingów. 332 00:23:20,357 --> 00:23:21,817 W 866 roku. 333 00:23:23,026 --> 00:23:24,646 Interesujesz się wikingami? 334 00:23:27,155 --> 00:23:29,065 Mówiłaś, że jesteś anglofilką... 335 00:23:30,325 --> 00:23:31,445 No tak. 336 00:23:31,535 --> 00:23:33,365 Ale chodziło mi o to, 337 00:23:33,453 --> 00:23:36,713 że jestem wielką fanką Jane Austen. 338 00:23:37,457 --> 00:23:38,827 Duma i uprzedzenie. 339 00:23:39,459 --> 00:23:40,459 Tak. 340 00:23:41,086 --> 00:23:42,626 Ta jest najpopularniejsza. 341 00:23:42,712 --> 00:23:45,132 I ja też lubię pana Darcy’ego. 342 00:23:45,215 --> 00:23:48,795 Ale moją ulubioną jest jej ostatnia powieść, Sandition. 343 00:23:49,469 --> 00:23:50,509 Czytałeś? 344 00:23:52,347 --> 00:23:53,347 Niestety nie. 345 00:23:53,723 --> 00:23:55,733 Zachorowała, zanim ją skończyła, 346 00:23:55,809 --> 00:23:57,389 a po jej śmierci 347 00:23:57,477 --> 00:24:00,557 inni pisarze próbowali kopiować jej styl i dokończyć. 348 00:24:00,647 --> 00:24:03,527 Ale nie da się podrobić Jane Austen. 349 00:24:03,608 --> 00:24:06,648 Fascynuje mnie ta historia. 350 00:24:06,778 --> 00:24:09,198 Nie spotkałam nikogo, kto by to czytał... 351 00:24:09,281 --> 00:24:10,621 Może ja spróbuję. 352 00:24:10,824 --> 00:24:13,084 To raczej nie twoje klimaty. 353 00:24:26,798 --> 00:24:28,338 Czekaj, czekaj. 354 00:24:36,183 --> 00:24:37,183 Pozwoli pani. 355 00:24:37,809 --> 00:24:40,059 - Jaki gentleman. - Jestem Anglikiem. 356 00:24:43,190 --> 00:24:44,900 Zawsze chciałem go zobaczyć. 357 00:24:46,651 --> 00:24:48,401 Byłaś już na klifach? 358 00:24:48,487 --> 00:24:50,817 Tak, z bratem tuż po przyjeździe. 359 00:24:50,906 --> 00:24:54,196 To widzieliście jaskinię morską, gdzie utonęła ta trójka. 360 00:24:54,284 --> 00:24:56,044 Ktoś się tam utopił? 361 00:24:57,829 --> 00:24:59,829 - Tak. - Skąd to wiesz? 362 00:24:59,915 --> 00:25:01,915 - Nie jesteś z Matheson. - Cóż... 363 00:25:02,584 --> 00:25:05,554 Pogrzebałem trochę w lokalnych legendach 364 00:25:05,629 --> 00:25:07,089 przygotowując Rozprysk. 365 00:25:07,172 --> 00:25:08,722 Ludzie dużo ci opowiedzą 366 00:25:08,798 --> 00:25:11,088 za darmową gałkę słonego karmelu. 367 00:25:11,551 --> 00:25:12,551 Chodź. 368 00:25:18,850 --> 00:25:20,100 Jest ktoś z rodziny? 369 00:25:20,268 --> 00:25:23,518 Tyler wyszedł, a Bode i mama są w sklepie z narzędziami. 370 00:25:23,605 --> 00:25:25,475 To praktycznie jej drugi dom. 371 00:25:26,608 --> 00:25:28,898 Mamy wolną chatę. 372 00:25:30,529 --> 00:25:32,699 Co będziemy robić? 373 00:25:35,450 --> 00:25:37,370 - Może cię oprowadzę? - Chętnie. 374 00:25:37,619 --> 00:25:42,369 To jest bawialnia, dalej mamy gabinet zimowy. 375 00:25:43,416 --> 00:25:44,416 Rozumiem. 376 00:25:44,918 --> 00:25:48,298 A możesz wskazać mi gabinet jesienny? 377 00:25:49,172 --> 00:25:51,592 Mogę wskazać ci mój pokój. 378 00:25:55,428 --> 00:25:57,718 - Idziesz czy nie? - Oczywiście. 379 00:26:07,607 --> 00:26:08,607 Hadouken! 380 00:26:09,526 --> 00:26:10,606 Wybacz, to głupie. 381 00:26:19,661 --> 00:26:20,791 Wiesz... 382 00:26:21,496 --> 00:26:25,996 Zawsze fascynowało mnie, ile rzeczy mają kobiety. 383 00:26:26,585 --> 00:26:27,625 Jasne. 384 00:26:27,711 --> 00:26:31,131 Na przykład, co to jest? 385 00:26:31,756 --> 00:26:33,376 Gumka do ścierania. 386 00:26:34,050 --> 00:26:35,050 Wiedziałem. 387 00:26:36,845 --> 00:26:38,385 Siadaj. 388 00:26:48,940 --> 00:26:50,440 Chcę ci coś pokazać. 389 00:26:52,360 --> 00:26:53,360 Tak? 390 00:26:54,571 --> 00:26:55,571 Co takiego? 391 00:26:58,116 --> 00:27:00,786 Ale musisz obiecać, że nikomu nie powiesz 392 00:27:01,620 --> 00:27:04,000 i że nie będziesz panikował. 393 00:27:05,206 --> 00:27:06,206 Dobrze. 394 00:27:14,549 --> 00:27:16,089 Dobra, co tu się dzieje? 395 00:27:17,677 --> 00:27:18,797 I kim ty jesteś? 396 00:27:19,220 --> 00:27:21,560 - To ja, Kinsey. - Ale... 397 00:27:22,682 --> 00:27:24,682 Mam halucynacje, tak? 398 00:27:24,768 --> 00:27:28,058 Ciebie tu nie ma. Na pewno mam halucynacje, bo... 399 00:27:29,939 --> 00:27:35,149 - Czy ja nie żyję? Czy... - Scot, Scot! Zaufaj mi. 400 00:27:39,407 --> 00:27:40,407 Spokojnie, stary. 401 00:27:53,171 --> 00:27:54,511 Jak to możliwe? 402 00:27:55,548 --> 00:27:56,968 Jesteśmy w mojej głowie. 403 00:27:58,802 --> 00:28:01,102 Wiem, że centrum handlowe jest słabe. 404 00:28:01,638 --> 00:28:05,178 Jak możemy być w twojej głowie? 405 00:28:07,769 --> 00:28:10,859 W Key House jest pełno magicznych kluczy. 406 00:28:11,439 --> 00:28:13,859 Ten klucz pozwala wchodzić do głów. 407 00:28:14,442 --> 00:28:16,442 Czyli mówisz, że... 408 00:28:17,737 --> 00:28:18,737 ja nie żyję. 409 00:28:19,531 --> 00:28:20,871 Mówię, że... 410 00:28:22,033 --> 00:28:23,453 magia jest prawdziwa. 411 00:28:24,452 --> 00:28:25,702 Dla nas. 412 00:28:26,287 --> 00:28:29,077 Pomyślałam, że to docenisz. 413 00:28:34,629 --> 00:28:35,709 W kulki lecisz. 414 00:28:35,797 --> 00:28:38,127 - Gdzie jesteśmy? - Wiem, że to dziwne. 415 00:28:38,216 --> 00:28:40,756 Dziwne? Nie, to nie jest po prostu dziwne. 416 00:28:40,844 --> 00:28:44,474 To kocopoły jakieś. Kompletna szajba. 417 00:28:45,640 --> 00:28:48,350 Pod wpływem stresu robisz się bardzo brytyjski. 418 00:28:48,852 --> 00:28:50,312 Chodź. Tędy. 419 00:28:51,020 --> 00:28:52,020 Co... 420 00:28:55,066 --> 00:28:56,986 Są pełne moich wspomnień. 421 00:28:57,819 --> 00:29:00,239 Oczywiście. Czemu to sklep ze słodyczami? 422 00:29:00,905 --> 00:29:02,405 Mój tata lubił słodycze. 423 00:29:02,699 --> 00:29:04,119 Chyba to przejęłam. 424 00:29:06,536 --> 00:29:08,076 To moje ulubione urodziny. 425 00:29:10,832 --> 00:29:12,672 Nie miałam przyjaciół, 426 00:29:12,792 --> 00:29:15,342 więc tata zafundował nam dzień w oceanarium. 427 00:29:16,045 --> 00:29:17,085 Miałam osiem lat. 428 00:29:17,922 --> 00:29:18,922 Mogę popatrzeć? 429 00:29:26,848 --> 00:29:28,478 - Puk, puk. - Kto tam? 430 00:29:28,892 --> 00:29:30,982 - Apsik. - Jaki Apsik? 431 00:29:31,060 --> 00:29:32,230 Na zdrówko! 432 00:29:34,814 --> 00:29:37,484 - Dowcipny był. - Tak przynajmniej sądził. 433 00:29:39,319 --> 00:29:42,699 Mają tu nawet żywe rekiny. 434 00:29:42,822 --> 00:29:43,992 Straszne, co? 435 00:29:55,627 --> 00:29:57,377 Scot, wszystko gra? 436 00:30:03,426 --> 00:30:04,586 Wiedziałem. 437 00:30:04,677 --> 00:30:06,047 Kurde, wiedziałem. 438 00:30:06,137 --> 00:30:08,347 Zawsze wiedziałem, że magia istnieje. 439 00:30:08,598 --> 00:30:12,438 Wszechświat jest zbyt złożony i losowy, by nie istniała. 440 00:30:13,144 --> 00:30:14,234 Jasne. 441 00:30:14,312 --> 00:30:15,402 To znaczy... 442 00:30:19,067 --> 00:30:20,277 Wszystko w porządku? 443 00:30:21,486 --> 00:30:24,406 Zawsze myślałam, że byliśmy wtedy we dwoje z tatą. 444 00:30:25,740 --> 00:30:26,740 Dlaczego? 445 00:30:27,659 --> 00:30:28,659 Nie wiem. 446 00:30:29,035 --> 00:30:31,655 Ona nie jest typowym rodzicem. 447 00:30:31,830 --> 00:30:35,710 Nie jak mój tata. Ale zawsze przy mnie była. 448 00:30:37,794 --> 00:30:39,754 Nie wiem, czemu ją stąd wyparłam. 449 00:30:42,715 --> 00:30:44,625 Nie bądź dla siebie taka surowa. 450 00:30:44,717 --> 00:30:46,927 Nasze mózgi... to wadliwe mechanizmy. 451 00:30:47,011 --> 00:30:49,811 Ciągle coś robią nie tak. 452 00:30:49,889 --> 00:30:51,809 Spójrz tylko na to miejsce. 453 00:30:52,308 --> 00:30:53,428 Kompletna szajba. 454 00:30:58,064 --> 00:30:59,194 Już dobrze? 455 00:31:30,638 --> 00:31:34,848 Myślałam, że jestem jedyną frajerką, która siedzi w sobotę w bibliotece. 456 00:31:35,518 --> 00:31:36,558 Co tam masz? 457 00:31:37,645 --> 00:31:39,555 - Podręcznik. - Spoko. 458 00:31:40,440 --> 00:31:41,440 Do czego? 459 00:31:43,151 --> 00:31:46,361 Wiem, że mówiłaś, że to raczej nie moje klimaty, ale... 460 00:31:46,946 --> 00:31:49,066 SANDITION 461 00:31:49,157 --> 00:31:51,737 Nie chciałam, żeby to tak zabrzmiało. 462 00:31:52,535 --> 00:31:55,195 Przez całą drogę do domu czułam się jak zołza. 463 00:31:55,455 --> 00:31:59,825 Niektórzy uważają to za babskie czytadło, a to strasznie seksistowskie. 464 00:32:00,668 --> 00:32:04,458 Tak seksistowskie, jak zakładanie, że facet na pewno nie zrozumie 465 00:32:04,547 --> 00:32:06,467 powieści feministycznej pisarki? 466 00:32:06,925 --> 00:32:09,135 Nie sądziłam, że jesteś taki zabawny. 467 00:32:09,218 --> 00:32:12,558 Nie wyłapałaś tego, gdy zanudzałem cię faktami o Anglii? 468 00:32:13,097 --> 00:32:16,267 Wybierałem się właśnie na zupę z małży do Phila. 469 00:32:16,351 --> 00:32:17,561 Idziesz ze mną? 470 00:32:17,852 --> 00:32:19,352 Wykluczone. 471 00:32:20,355 --> 00:32:22,265 U Billa jest dużo lepsza. 472 00:32:22,357 --> 00:32:24,317 - Różnią się? - Bardzo. 473 00:32:24,400 --> 00:32:26,400 To najlepsza zupa z małży w kraju. 474 00:32:26,486 --> 00:32:29,356 Nie byłaś w Seattle. Żadna nie dorówna Duke’a. 475 00:32:29,447 --> 00:32:31,367 Nie wiesz, o czym mówisz. 476 00:32:31,449 --> 00:32:33,239 Udowodnij mi to. 477 00:32:34,243 --> 00:32:36,453 Przygotuj się na trzęsienie ziemi. 478 00:32:50,593 --> 00:32:54,723 - Przychodzę z gałązką oliwną. - Krakersy z ostryg. Od Phila? 479 00:32:54,806 --> 00:32:57,476 U Phila są lipne. Nie daj sobie wciskać kitu. 480 00:32:57,558 --> 00:32:59,638 Te są od Billa. Najlepsze. 481 00:32:59,727 --> 00:33:01,267 Lepsze niż u Duke’a? 482 00:33:01,854 --> 00:33:05,114 Nie, ale nie mów tego Jackie. 483 00:33:06,025 --> 00:33:07,895 A więc byłeś tam z Jackie. 484 00:33:08,444 --> 00:33:09,534 Wyluzuj. 485 00:33:09,946 --> 00:33:10,946 Tylko na zupie. 486 00:33:11,406 --> 00:33:12,696 Od tego się zaczyna. 487 00:33:12,782 --> 00:33:15,582 Ani się obejrzysz, a będzie roladka z homara. 488 00:33:18,329 --> 00:33:19,369 Cieszę się. 489 00:33:20,665 --> 00:33:23,165 A przy okazji, fajna ta twoja nowa fryzura. 490 00:33:23,710 --> 00:33:27,380 Albo nowa wersja dawnej fryzury. 491 00:33:28,256 --> 00:33:32,676 A wyjęcie tego z głowy sprawiło, że czujesz się lepiej. 492 00:33:34,345 --> 00:33:36,715 - Więc chyba nic w tym złego. - Serio? 493 00:33:36,806 --> 00:33:39,596 A co się stało z „klucze to nie zabawki”? 494 00:33:39,684 --> 00:33:41,694 Muszę się przyznać... 495 00:33:43,146 --> 00:33:45,106 - Też użyłem Klucza Głowy. - Tak? 496 00:33:45,815 --> 00:33:49,895 Nie dało to oczekiwanego efektu, ale teraz wiem mnóstwo o Big Benie. 497 00:33:50,486 --> 00:33:52,196 Po co ci wiedza o... 498 00:33:54,615 --> 00:33:55,615 Bode? 499 00:33:56,117 --> 00:33:57,157 To ty? 500 00:34:11,132 --> 00:34:12,262 Co się dzieje? 501 00:34:12,341 --> 00:34:14,391 - To ona. - Co? 502 00:34:14,469 --> 00:34:16,469 Pani ze studni! Wróciła! 503 00:34:16,929 --> 00:34:18,139 Skąd to masz? 504 00:34:18,723 --> 00:34:20,683 Z ogródka. Do samoobrony. 505 00:34:21,267 --> 00:34:22,267 Co? 506 00:34:28,232 --> 00:34:29,322 Czego ona chce? 507 00:34:30,902 --> 00:34:31,902 Kluczy. 508 00:34:35,364 --> 00:34:36,364 Cholera. 509 00:34:48,503 --> 00:34:49,593 O Boże. 510 00:35:09,857 --> 00:35:10,977 Mama jest na dole! 511 00:35:22,578 --> 00:35:25,668 Myślałeś, że mnie powstrzymasz? Balonówką i gałęzią? 512 00:35:28,626 --> 00:35:30,626 Daj mi to, czego chcę. 513 00:35:30,711 --> 00:35:32,171 - Nigdy! - Jak chcesz. 514 00:35:32,839 --> 00:35:33,839 Nie! 515 00:35:34,549 --> 00:35:36,129 Tyler! Pomóż mi! 516 00:35:41,139 --> 00:35:42,139 Mamo? 517 00:35:50,773 --> 00:35:52,283 Ostrożnie! Cofnij się! 518 00:36:01,576 --> 00:36:02,576 Co się stało? 519 00:36:02,952 --> 00:36:04,082 Nie wiem. 520 00:36:05,246 --> 00:36:06,996 Był tu ktoś? 521 00:36:07,081 --> 00:36:09,581 Co masz na myśli? Czemu ktoś miałby tu być? 522 00:36:11,836 --> 00:36:12,836 Gdzie jest Bode? 523 00:36:16,257 --> 00:36:17,257 Bode? 524 00:36:44,327 --> 00:36:46,497 Oddaj mi Klucz Głowy. 525 00:36:46,579 --> 00:36:48,409 Czemu tak ci na nim zależy? 526 00:36:48,497 --> 00:36:50,117 Muszę coś znaleźć. 527 00:36:56,422 --> 00:36:57,422 Bode! 528 00:37:00,509 --> 00:37:03,009 Dlaczego więc mi go nie zabierzesz? 529 00:37:03,471 --> 00:37:05,431 Koniec zabawy! 530 00:37:06,015 --> 00:37:07,595 Daj mi klucz. 531 00:37:11,437 --> 00:37:12,437 Bode! 532 00:37:15,816 --> 00:37:17,736 Nie możesz mi go zabrać, prawda? 533 00:37:19,362 --> 00:37:21,072 Muszę ci go dać! 534 00:37:25,117 --> 00:37:27,787 Myślisz, że jesteś sprytny. 535 00:37:28,371 --> 00:37:30,161 Ja też jestem. 536 00:37:31,999 --> 00:37:35,839 Do zobaczenia... Bode. 537 00:37:53,271 --> 00:37:54,271 Bode! 538 00:37:57,817 --> 00:37:58,897 Nic ci nie jest? 539 00:37:59,485 --> 00:38:00,485 Nie. 540 00:38:04,782 --> 00:38:05,872 Chodźmy do środka. 541 00:38:08,744 --> 00:38:10,294 Nie rozumiem. 542 00:38:10,663 --> 00:38:14,543 Może... to wyciek gazu... 543 00:38:15,501 --> 00:38:17,041 Albo zapomniałam zakręcić. 544 00:38:18,838 --> 00:38:21,798 Ale nie pamiętam, żebym go włączała. 545 00:38:22,133 --> 00:38:23,513 To nie twoja wina. 546 00:38:31,726 --> 00:38:33,596 Szkoda, że nie ma tu ojca. 547 00:38:37,565 --> 00:38:38,565 Mamo? 548 00:38:42,653 --> 00:38:43,703 Myliłam się. 549 00:38:44,947 --> 00:38:46,777 Wczoraj. 550 00:38:47,908 --> 00:38:49,738 Zawsze mogłam na ciebie liczyć. 551 00:38:52,830 --> 00:38:53,830 Przepraszam. 552 00:38:58,919 --> 00:39:00,549 Nie szkodzi, kochanie. 553 00:39:04,133 --> 00:39:05,433 Nie przejmuj się tym. 554 00:39:21,317 --> 00:39:22,567 Jak się tu dostałaś? 555 00:39:22,777 --> 00:39:26,317 Naprawdę, Sam? Chcesz rozmawiać o tym, jak się przemieszczam, 556 00:39:27,281 --> 00:39:29,951 czy pogadamy o tym, jak ty się wydostaniesz? 557 00:39:30,117 --> 00:39:31,237 Czekałem na ciebie. 558 00:39:31,410 --> 00:39:34,160 Jesteś tu przez własne błędy. 559 00:39:35,623 --> 00:39:36,623 Ale wróciłam, 560 00:39:37,291 --> 00:39:38,631 jak obiecałam. 561 00:39:40,044 --> 00:39:42,094 Zawszę dotrzymuję obietnic. 562 00:39:43,839 --> 00:39:46,009 Czy ty też potrafisz? 563 00:39:46,092 --> 00:39:47,552 Zrobię, co zechcesz. 564 00:39:48,636 --> 00:39:50,886 Tym razem nie możesz zboczyć z drogi. 565 00:39:52,223 --> 00:39:55,483 Jeśli mamy być rodziną, muszę wiedzieć, że mogę ci ufać. 566 00:39:56,852 --> 00:39:58,402 Mogę ci ufać, Sam? 567 00:39:58,479 --> 00:39:59,479 Zawsze. 568 00:40:00,773 --> 00:40:01,773 Dobrze. 569 00:40:03,609 --> 00:40:06,449 Będziesz miał okazję, by się wykazać. 570 00:42:55,739 --> 00:42:57,829 Napisy: Paweł Awdejuk 38536

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.