Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:17,434 --> 00:00:20,194
Musicie to zobaczyć! Za mną!
2
00:00:34,492 --> 00:00:35,912
Witajcie w mojej głowie.
3
00:00:39,247 --> 00:00:41,207
Czy ja jestem na haju?
4
00:00:44,002 --> 00:00:46,502
Niesamowite.
5
00:00:48,381 --> 00:00:50,051
Ale super!
6
00:00:50,133 --> 00:00:51,133
Kto to?
7
00:00:54,512 --> 00:00:55,762
Moja radość.
8
00:00:55,847 --> 00:00:58,637
Uczucia tu ożywają.
9
00:00:59,267 --> 00:01:00,387
Skąd to wiesz?
10
00:01:00,810 --> 00:01:02,600
To moja głowa. Po prostu wiem.
11
00:01:03,313 --> 00:01:04,903
Dobra...
12
00:01:05,440 --> 00:01:06,440
Ale odjechane.
13
00:01:17,952 --> 00:01:19,952
I już.
14
00:01:21,331 --> 00:01:23,331
Pas Oriona gotowy.
15
00:01:25,585 --> 00:01:26,585
Co to jest?
16
00:01:27,504 --> 00:01:29,424
Jesteśmy w moim wspomnieniu.
17
00:01:30,298 --> 00:01:31,418
Tato!
18
00:01:34,135 --> 00:01:35,385
Nie słyszy cię.
19
00:01:35,970 --> 00:01:37,010
Już próbowałem.
20
00:01:37,097 --> 00:01:39,177
Zbyt zmęczony na bajkę na dobranoc?
21
00:01:39,265 --> 00:01:40,265
Nigdy.
22
00:01:41,684 --> 00:01:44,194
A może damy dziś spokój Piotrusiowi Panowi
23
00:01:44,437 --> 00:01:48,817
i opowiem ci coś Rendella Locke’a?
24
00:01:50,735 --> 00:01:52,985
No nie wiem...
25
00:01:53,279 --> 00:01:54,659
Cóż...
26
00:01:54,739 --> 00:01:58,739
Może nie jesteś jeszcze gotowy
na tę o potworze morskim. Za straszna.
27
00:01:59,410 --> 00:02:00,700
Potworze morskim?
28
00:02:00,787 --> 00:02:03,867
Tak, był sobie stary rybak,
29
00:02:03,998 --> 00:02:06,788
który płynął przez ocean
z wiernymi kompanami.
30
00:02:09,337 --> 00:02:10,337
I...
31
00:02:11,631 --> 00:02:16,181
pewnego dnia natrafili na potężny sztorm
32
00:02:16,261 --> 00:02:20,431
i tak nimi miotał, że wylądowali
na opuszczonej wyspie, której...
33
00:02:21,015 --> 00:02:22,515
nie było na żadnej mapie.
34
00:02:23,935 --> 00:02:27,225
Gdy szukali pożywienia i schronienia,
35
00:02:27,814 --> 00:02:30,864
natrafili na skrzynię, zakopaną w piasku.
36
00:02:32,318 --> 00:02:35,318
Gdy ją otworzyli, okazało się,
37
00:02:36,072 --> 00:02:38,242
że jest pełna złota.
38
00:02:38,783 --> 00:02:41,833
Miała być o potworze morskim.
39
00:02:43,538 --> 00:02:44,828
Niedługo będzie.
40
00:02:44,914 --> 00:02:46,334
Pamiętam tę bajkę.
41
00:02:46,416 --> 00:02:48,166
Zabrali skrzynię ze sobą,
42
00:02:48,251 --> 00:02:51,301
ale gdy starali się wciągnąć ją na statek,
43
00:02:51,379 --> 00:02:53,969
nagle zaatakował ich
44
00:02:54,048 --> 00:02:57,508
wściekły potwór morski.
45
00:02:58,595 --> 00:03:03,425
Potwór pogryzł ich statek tak,
że nie mogli mu uciec.
46
00:03:04,017 --> 00:03:07,057
Jego zadaniem było pilnowanie skarbu i...
47
00:03:09,439 --> 00:03:10,479
Co się stało?
48
00:03:12,817 --> 00:03:15,277
Chyba zasnąłem zanim tata skończył.
49
00:03:15,361 --> 00:03:16,821
Nie znam zakończenia.
50
00:03:17,572 --> 00:03:20,332
Może i dobrze. To ponura historia.
51
00:03:22,160 --> 00:03:24,500
Co ty gadasz?
Ma szczęśliwe zakończenie.
52
00:03:24,579 --> 00:03:25,999
Skoro tak twierdzisz.
53
00:03:26,581 --> 00:03:27,791
Pamiętam to.
54
00:03:56,444 --> 00:03:58,034
Jak to możliwe?
55
00:03:58,112 --> 00:04:00,072
Mówiłem, to te klucze.
56
00:04:00,156 --> 00:04:01,366
Jak je znajdujesz?
57
00:04:01,449 --> 00:04:02,779
Słyszę ich szept.
58
00:04:03,451 --> 00:04:04,951
Szept. I co mówią?
59
00:04:05,328 --> 00:04:07,578
To nie są słowa.
60
00:04:07,664 --> 00:04:10,174
A przynajmniej ja ich nie rozumiem.
61
00:04:10,250 --> 00:04:12,920
Mocno się koncentruję
i szept mnie prowadzi.
62
00:04:13,002 --> 00:04:16,132
Tata musiał o nich wiedzieć.
Jeden był w bransoletce.
63
00:04:16,714 --> 00:04:17,974
Może jest ich więcej.
64
00:04:18,841 --> 00:04:21,471
- Pora na Tylera.
- Nie ma mowy.
65
00:04:21,552 --> 00:04:23,722
- Wara od mojej głowy.
- No weź.
66
00:04:23,805 --> 00:04:25,885
- Kinsey, dawaj!
- Od mojej też.
67
00:04:27,517 --> 00:04:28,597
Proszę?
68
00:04:28,893 --> 00:04:32,153
Po co nam magiczne klucze,
skoro ich nie używamy?
69
00:04:32,939 --> 00:04:37,239
Póki nie dowiemy się, czy są bezpieczne,
przechowam oba.
70
00:04:37,318 --> 00:04:39,448
- Co?
- Czemu ty masz mieć oba?
71
00:04:39,654 --> 00:04:42,324
- Masz już ten z twarzami.
- Klucz Lustra.
72
00:04:42,407 --> 00:04:45,787
- Jestem najstarszy...
- I najmniej odpowiedzialny.
73
00:04:46,369 --> 00:04:49,119
To ja je znajduję.
74
00:04:49,205 --> 00:04:50,575
I jeden już zgubiłeś.
75
00:04:50,665 --> 00:04:52,245
To nie była moja wina.
76
00:04:55,753 --> 00:05:01,473
Nie mówiłem wam tego wcześniej,
ale jest taka straszna pani ze studni,
77
00:05:01,551 --> 00:05:03,551
która stara się zdobyć te klucze.
78
00:05:03,636 --> 00:05:05,426
Muszę więc je chronić.
79
00:05:05,513 --> 00:05:07,223
I mamy je oddać tobie?
80
00:05:07,849 --> 00:05:09,229
Właśnie!
81
00:05:09,392 --> 00:05:10,392
Nie sądzę.
82
00:05:10,810 --> 00:05:12,560
Zrobimy tak:
83
00:05:12,687 --> 00:05:16,857
Tyler weźmie Klucz Lustra,
a ja klucz mózgowy.
84
00:05:16,941 --> 00:05:19,111
Klucz. Głowy.
85
00:05:19,193 --> 00:05:20,863
Dobra, może być.
86
00:05:20,945 --> 00:05:21,985
Ona istnieje.
87
00:05:22,071 --> 00:05:24,371
Jeśli wróci, powiesz nam, dobra?
88
00:05:25,616 --> 00:05:27,076
A jeśli będzie za późno?
89
00:05:43,051 --> 00:05:45,221
MARK CHO NOWY JORK
90
00:05:45,303 --> 00:05:47,563
Co do diabła? To mój laptop.
91
00:05:48,306 --> 00:05:50,766
WYSZUKIWANIE NAZWISK
MARK CHO
92
00:06:35,311 --> 00:06:36,561
Marky Mark.
93
00:06:37,563 --> 00:06:39,573
Wiedziałeś, że przyjdę, prawda?
94
00:06:42,944 --> 00:06:45,074
Ale jazda. Ktoś tam jest.
95
00:06:45,863 --> 00:06:47,873
Pewnie jakiś smutny menel.
96
00:06:49,283 --> 00:06:50,283
Ej, paniusiu!
97
00:06:51,160 --> 00:06:52,370
Skąd się tu wzięłaś?
98
00:06:54,080 --> 00:06:55,370
Skąd masz ten klucz?
99
00:06:56,541 --> 00:06:58,841
- Nie pani sprawa.
- Były inne?
100
00:06:59,335 --> 00:07:01,125
Na przykład w kształcie głowy?
101
00:07:01,712 --> 00:07:03,212
Nie. Czemu?
102
00:07:06,217 --> 00:07:08,297
Pokażę ci mój, jeśli pokażesz swój.
103
00:07:19,355 --> 00:07:20,515
Co robi twój?
104
00:07:20,982 --> 00:07:22,982
Jest jak zapalniczka.
105
00:07:24,235 --> 00:07:26,235
- Spoko.
- Miała pani pokazać swój.
106
00:07:27,113 --> 00:07:28,113
Dobra.
107
00:07:28,614 --> 00:07:29,614
Skoro nalegasz.
108
00:07:40,460 --> 00:07:41,500
Co do diabła?
109
00:07:50,470 --> 00:07:52,510
Ktoś jeszcze chce zobaczyć?
110
00:07:53,139 --> 00:07:54,219
Spadamy!
111
00:08:04,859 --> 00:08:06,739
Hej, jak leci?
112
00:08:07,737 --> 00:08:11,067
Wraz z druhami chcieliśmy
podziękować ci za wczoraj.
113
00:08:13,701 --> 00:08:14,701
Voilà.
114
00:08:17,663 --> 00:08:19,833
Boże! Bilety na Band of Horses?
115
00:08:19,916 --> 00:08:21,826
No, nie. Nie do końca.
116
00:08:21,918 --> 00:08:25,128
To lokalny zespół
grający covery Band of Horses.
117
00:08:25,838 --> 00:08:27,298
Coverowy Band of Horses.
118
00:08:27,882 --> 00:08:30,642
Matheson nie jest kolebką kultury.
119
00:08:30,760 --> 00:08:32,760
Ale mamy niezłe kapele coverowe.
120
00:08:32,845 --> 00:08:36,345
Są Novembress, Death Lift for Cutie,
Nerdvana.
121
00:08:36,474 --> 00:08:37,854
Wiesz, to...
122
00:08:37,934 --> 00:08:41,774
przybliżona aproksymacja
doświadczenia koncertowego.
123
00:08:43,231 --> 00:08:46,781
Zadie i Doug nie są na mnie źli
za zepsucie sceny z krwią?
124
00:08:46,984 --> 00:08:51,074
W zasadzie nie jest to dokładnie
wypad całej Ekipy Saviniego.
125
00:08:53,115 --> 00:08:55,615
- Dwa bilety.
- Tak, tylko...
126
00:08:56,619 --> 00:08:57,659
ty i ja.
127
00:08:58,704 --> 00:09:00,794
Czyli to randka?
128
00:09:01,249 --> 00:09:03,539
Tak, to znaczy, broń Boże nie randka.
129
00:09:03,626 --> 00:09:06,206
To takie archaiczne określenie.
130
00:09:06,295 --> 00:09:07,795
Wręcz plebejskie.
131
00:09:07,880 --> 00:09:10,550
Nigdy nie próbowałbym wymusić na kimś
132
00:09:10,633 --> 00:09:13,723
podporządkowania się
społecznemu konstruktowi randki.
133
00:09:14,971 --> 00:09:17,561
Nazwijmy to spotkaniem.
134
00:09:18,266 --> 00:09:20,226
- Spotkaniem?
- Tak.
135
00:09:20,560 --> 00:09:22,520
Sobota?
136
00:09:23,104 --> 00:09:26,654
Mam zaległy referat
i zgłoszenie na letnie warsztaty...
137
00:09:26,732 --> 00:09:29,942
Cóż, nic na siłę. Szybciutko zgarniam!
138
00:09:30,111 --> 00:09:33,911
Zachowam je.
Jeśli będziesz chciała dołączyć, super.
139
00:09:34,323 --> 00:09:36,533
Jeśli nie, jestem już dużym chłopcem.
140
00:09:36,617 --> 00:09:37,697
Wytrzymam.
141
00:09:37,994 --> 00:09:39,044
Może.
142
00:09:39,120 --> 00:09:40,160
Może?
143
00:09:40,913 --> 00:09:43,173
„Może” mi pasuje.
144
00:09:43,958 --> 00:09:45,998
Daj znać.
145
00:09:47,086 --> 00:09:48,086
Kruszonko.
146
00:09:59,640 --> 00:10:02,770
Nie musisz z nami siedzieć.
Idź do przyjaciół.
147
00:10:03,352 --> 00:10:04,692
Zakładasz, że ich mam.
148
00:10:05,313 --> 00:10:06,443
To jakichś zdobądź.
149
00:10:08,065 --> 00:10:09,065
Bode.
150
00:10:11,444 --> 00:10:13,034
Nina! Hej!
151
00:10:13,112 --> 00:10:15,362
Cześć! Miło cię widzieć!
152
00:10:15,448 --> 00:10:17,578
Mój syn, Tyler, dołączył do drużyny.
153
00:10:17,658 --> 00:10:20,448
Bode, to jest Ellie, mama Rufusa.
154
00:10:21,454 --> 00:10:23,624
- Miło mi.
- Miło cię poznać, Bode.
155
00:10:23,706 --> 00:10:26,076
Rufus mówił mi o nowym towarzyszu broni.
156
00:10:26,167 --> 00:10:27,837
- Poszukasz miejsc?
- Dobra.
157
00:10:29,045 --> 00:10:30,415
- Pa, Ellie.
- Pa.
158
00:10:33,132 --> 00:10:35,012
Jak tam remont?
159
00:10:35,593 --> 00:10:38,143
Naprawię jeden problem,
wyskakują kolejne.
160
00:10:39,138 --> 00:10:43,098
Jeśli chciałbyś się wyrwać,
w centrum jest nowa włoska knajpa.
161
00:10:43,851 --> 00:10:45,351
Mają tam menu dla dzieci?
162
00:10:45,436 --> 00:10:46,436
Raczej nie.
163
00:10:46,937 --> 00:10:47,977
Znakomicie!
164
00:10:50,524 --> 00:10:52,864
Jackie, widać, że mu się podobasz.
165
00:10:52,943 --> 00:10:55,613
Może chciał, żebyś była zazdrosna?
166
00:10:56,197 --> 00:10:58,867
Bardzo dziwna sytuacja.
167
00:10:58,949 --> 00:11:00,739
Możemy po prostu oglądać mecz?
168
00:11:00,951 --> 00:11:04,081
Kto tu przychodzi tylko, by oglądać mecz?
169
00:11:08,334 --> 00:11:10,754
Nie wiedziałam, że mamy publiczność.
170
00:11:11,504 --> 00:11:12,804
Kinsey, tak?
171
00:11:15,341 --> 00:11:16,341
Siadaj z nami.
172
00:11:30,898 --> 00:11:33,028
Nie wiem, po co sznurowałem łyżwy.
173
00:11:33,943 --> 00:11:36,863
Wyluzuj. Byłeś dobry na treningu,
ale jesteś nowy,
174
00:11:36,946 --> 00:11:39,116
a trener jest lojalny. Da ci szansę.
175
00:11:42,368 --> 00:11:43,368
Ostro.
176
00:11:43,828 --> 00:11:45,368
To Chad Garland.
177
00:11:45,454 --> 00:11:46,754
Gwiazdorzący kutas.
178
00:11:51,085 --> 00:11:52,085
Tak.
179
00:11:52,795 --> 00:11:53,795
Wyrównana gra.
180
00:11:54,296 --> 00:11:55,666
Przegraliśmy sześcioma.
181
00:11:55,881 --> 00:11:57,051
Ale dobrze grałeś.
182
00:11:57,174 --> 00:11:58,884
Kiedy? Grzejąc ławę?
183
00:11:58,968 --> 00:12:02,558
To dopiero pierwszy mecz.
Następnym razem pograsz dłużej.
184
00:12:02,638 --> 00:12:04,558
Jadę do Javiego.
185
00:12:05,182 --> 00:12:06,432
Do zobaczenia w domu.
186
00:12:10,563 --> 00:12:12,573
- Do zobaczenia.
- Jackie?
187
00:12:15,735 --> 00:12:17,445
Idziesz na imprezę u Javiego?
188
00:12:18,028 --> 00:12:19,028
Tak.
189
00:12:21,115 --> 00:12:22,115
Podwieźć cię?
190
00:12:22,366 --> 00:12:23,366
Pewnie.
191
00:12:24,618 --> 00:12:26,368
- Cholera.
- Co?
192
00:12:27,371 --> 00:12:30,421
Ten dupek namawiał dzisiaj
mnie i Eden na imprezę.
193
00:12:30,499 --> 00:12:33,669
Nic nie mam,
bo dopiero się tu przeprowadziłam.
194
00:12:33,961 --> 00:12:36,341
Chętnie cię oprowadzę.
195
00:12:36,422 --> 00:12:37,422
Wszystko gra?
196
00:12:38,340 --> 00:12:40,470
Tak. Chodźmy stąd.
197
00:12:40,801 --> 00:12:42,221
A to kto? Twój chłopak?
198
00:12:42,803 --> 00:12:43,803
Jej brat.
199
00:12:44,096 --> 00:12:46,716
Wyluzuj. Tylko rozmawialiśmy.
200
00:12:46,807 --> 00:12:49,847
Tak wyglądają twoje rozmowy?
Ty gadasz, ona ucieka?
201
00:12:50,895 --> 00:12:52,855
Odpuść sobie.
202
00:12:52,938 --> 00:12:54,438
Tak jak na meczu.
203
00:12:55,649 --> 00:12:56,689
Tyler.
204
00:12:57,985 --> 00:12:59,025
Tyler!
205
00:13:02,948 --> 00:13:04,578
Tyler, przestań! Zostaw go!
206
00:13:12,958 --> 00:13:14,248
Fajne uczucie, nie?
207
00:13:14,335 --> 00:13:16,295
- Hej! Przestańcie.
- Zostaw go!
208
00:13:18,047 --> 00:13:20,047
Chodź. Idziemy.
209
00:13:24,595 --> 00:13:26,175
To ten drugi zaczął.
210
00:13:26,847 --> 00:13:29,137
Ale Tyler posunął się za daleko.
211
00:13:30,017 --> 00:13:31,637
Pogadam z trenerem Riggsem.
212
00:13:31,811 --> 00:13:34,521
Pewnie zostanie zawieszony
na kilka tygodni.
213
00:13:36,482 --> 00:13:38,112
Ostatnio nie jest sobą.
214
00:13:39,151 --> 00:13:41,321
Przybity, drażliwy.
215
00:13:41,821 --> 00:13:44,531
To zrozumiałe, biorąc pod uwagę,
co przeszedł.
216
00:13:44,740 --> 00:13:46,410
Wie pan, chciałabym...
217
00:13:46,700 --> 00:13:48,700
skoczyć o rok w przyszłość.
218
00:13:49,286 --> 00:13:50,906
Mieć już najgorsze za sobą.
219
00:13:50,996 --> 00:13:53,866
Przegapiłaby pani też dobre rzeczy.
220
00:13:54,375 --> 00:13:55,955
To prawda.
221
00:14:01,715 --> 00:14:02,755
Czekasz na tatę?
222
00:14:05,594 --> 00:14:06,604
Co przeskrobałeś?
223
00:14:07,221 --> 00:14:09,771
Wróciłem wczoraj późno
z imprezy hokejowej.
224
00:14:09,890 --> 00:14:12,390
Przekroczyłem dozwolony czas o 15 minut.
225
00:14:12,476 --> 00:14:13,306
Lipa.
226
00:14:13,394 --> 00:14:16,524
Teraz będę miał wykład na ten temat.
227
00:14:17,147 --> 00:14:19,147
Ostatnio często się kłócicie.
228
00:14:19,692 --> 00:14:21,362
Nie wolno mi popełnić błędu.
229
00:14:21,443 --> 00:14:24,783
Wszystko staje się lekcją moralności.
230
00:14:25,614 --> 00:14:28,624
Kinsey jest idealna,
a ja nie mam chwili spokoju.
231
00:14:29,159 --> 00:14:30,289
Czaję.
232
00:14:31,120 --> 00:14:34,750
Nie wiesz, jak często się budzę
i myślę, że muszę zabić ojca.
233
00:14:35,916 --> 00:14:36,916
To...
234
00:14:37,418 --> 00:14:39,418
gdy już się zdecydujesz go zabić,
235
00:14:39,670 --> 00:14:41,630
przy okazji zabij mojego.
236
00:14:52,474 --> 00:14:53,474
Hej!
237
00:14:54,643 --> 00:14:56,653
Dobra walka, Mayweather.
238
00:14:57,354 --> 00:15:00,154
Gnojek czepiał się mojej siostry,
więc możesz...
239
00:15:01,317 --> 00:15:02,777
darować sobie wykład.
240
00:15:02,860 --> 00:15:04,030
Nie będzie wykładu.
241
00:15:04,904 --> 00:15:08,534
Słuchaj... Nie przeżyłem tego, co ty.
242
00:15:09,158 --> 00:15:11,658
Ale o gniewie wiem dużo. Przerabiałem to.
243
00:15:11,994 --> 00:15:14,334
To cię zniszczy, jeśli na to pozwolisz.
244
00:15:14,413 --> 00:15:16,423
Więc nie pozwól.
245
00:15:18,417 --> 00:15:19,747
Dziwna pora na szorty.
246
00:15:20,336 --> 00:15:21,706
A co, łydki mi zmarzną?
247
00:15:24,089 --> 00:15:25,089
Daj spokój.
248
00:15:48,072 --> 00:15:50,242
BĘDĘ CZEKAŁ O 20. MOŻE WPADNIESZ?
249
00:15:53,160 --> 00:16:00,130
KINSEY // 10.18
DOBRA...
250
00:16:29,780 --> 00:16:31,410
Podoba ci się kara?
251
00:16:32,908 --> 00:16:35,488
To moje nowe hobby.
252
00:16:38,789 --> 00:16:40,329
Przepraszam za wczoraj.
253
00:16:41,542 --> 00:16:43,212
Nie chciałem cię popchnąć...
254
00:16:43,293 --> 00:16:44,383
To nie byłeś ty.
255
00:16:45,629 --> 00:16:48,589
Widziałam twoje oczy.
Jakbyś był gdzie indziej.
256
00:16:49,717 --> 00:16:50,717
To było straszne.
257
00:16:51,343 --> 00:16:53,473
Daj spokój. Jak możesz tak mówić?
258
00:16:53,554 --> 00:16:54,814
Nie chcę o tym gadać.
259
00:16:57,057 --> 00:16:59,347
Słuchaj, przemyślałam to.
260
00:17:03,063 --> 00:17:05,443
Chcę wejść do swojej głowy.
261
00:17:06,233 --> 00:17:07,863
- Jesteś pewna?
- Nie.
262
00:17:08,235 --> 00:17:10,145
Ale muszę wiedzieć, jak to jest.
263
00:17:10,404 --> 00:17:12,414
Przeraża mnie to...
264
00:17:14,283 --> 00:17:16,663
ale właśnie dlatego muszę to zrobić.
265
00:17:17,494 --> 00:17:18,494
Sama?
266
00:17:20,122 --> 00:17:21,122
Tak.
267
00:17:22,833 --> 00:17:23,833
Nie ma mowy.
268
00:17:27,129 --> 00:17:28,169
Idę z tobą.
269
00:17:31,842 --> 00:17:35,012
Nigdzie nie łaź, niczego nie dotykaj
i nie zabieraj.
270
00:17:35,804 --> 00:17:38,064
- To moja głowa. Wyczuję to.
- Jasne.
271
00:17:39,850 --> 00:17:40,850
Dobrze.
272
00:17:53,072 --> 00:17:54,072
O cholera.
273
00:18:02,831 --> 00:18:03,921
Jedziemy.
274
00:18:22,768 --> 00:18:25,728
Bode ma salon gier,
a ja jakąś galerię handlową?
275
00:18:51,338 --> 00:18:53,338
Jak sklepy ze wspomnieniami.
276
00:18:54,007 --> 00:18:57,467
„Kolonie, urodziny, noclegi.
277
00:18:58,053 --> 00:18:59,603
Najlepsze ruchy taneczne”?
278
00:19:01,181 --> 00:19:03,391
O rany. Dobrze zorganizowane.
279
00:19:04,518 --> 00:19:06,438
Nawet twoja głowa jest pedantką.
280
00:19:06,854 --> 00:19:07,854
Tutaj.
281
00:19:10,232 --> 00:19:11,572
Tu chcę pójść.
282
00:19:12,234 --> 00:19:14,244
WSPOMNIENIA O TACIE
283
00:19:15,279 --> 00:19:18,449
MUZYKA TATY, KTÓREJ NIBY NIE LUBIŁAM
WYPADY DO SEATTLE
284
00:19:26,290 --> 00:19:27,290
Co to?
285
00:19:27,583 --> 00:19:30,043
Pierwszy raz z tatą w Space Needle.
286
00:19:30,127 --> 00:19:32,047
- Chcesz zobaczyć?
- Nie, dzięki.
287
00:19:32,421 --> 00:19:34,631
BAJKI NA DOBRANOC
WCHODZENIE NA DRZEWA
288
00:19:51,815 --> 00:19:53,645
Pobiegli do statku.
289
00:19:54,151 --> 00:19:57,611
Rybak wszedł ze skarbem jako pierwszy,
ale jego kompani...
290
00:19:58,280 --> 00:20:00,280
nie zdążyli.
291
00:20:00,991 --> 00:20:06,041
Potwór morski zaatakował ich,
gdy statek odpływał.
292
00:20:06,121 --> 00:20:08,081
Połknął wszystkich jego kompanów?
293
00:20:08,415 --> 00:20:09,415
Tak.
294
00:20:09,666 --> 00:20:13,206
Rybak czuł się winny.
295
00:20:14,796 --> 00:20:17,546
Dlatego zamiast zachować skarb dla siebie,
296
00:20:18,091 --> 00:20:20,091
rozdał go ich rodzinom.
297
00:20:20,344 --> 00:20:21,354
Ładnie postąpił.
298
00:20:21,428 --> 00:20:22,968
Aż pewnego dnia
299
00:20:23,055 --> 00:20:27,095
potwór wrócił po skarb...
300
00:20:27,184 --> 00:20:28,484
- O nie...
- O tak...
301
00:20:28,560 --> 00:20:29,560
ale...
302
00:20:30,312 --> 00:20:32,902
zobaczył, co zrobił rybak,
303
00:20:33,774 --> 00:20:36,034
ilu ludziom pomógł,
304
00:20:36,526 --> 00:20:38,646
więc wypluł jego przyjaciół.
305
00:20:38,862 --> 00:20:41,742
O dziwo, wszyscy żyli.
306
00:20:41,823 --> 00:20:44,793
I znów byli razem
307
00:20:45,410 --> 00:20:47,160
na brzegu morza.
308
00:20:50,415 --> 00:20:51,955
Mroczne zakończenie, co?
309
00:20:52,459 --> 00:20:53,999
Ja pamiętam to inaczej.
310
00:20:55,295 --> 00:20:56,585
Dobranoc, skarbie.
311
00:20:57,005 --> 00:20:58,125
Dobranoc, mamo.
312
00:20:58,966 --> 00:20:59,966
To Bode.
313
00:21:01,843 --> 00:21:03,103
Jeszcze jedną bajkę?
314
00:21:04,846 --> 00:21:06,056
Dobrze, skarbie.
315
00:21:08,183 --> 00:21:09,433
Dobranoc, tatusiu.
316
00:21:15,983 --> 00:21:17,993
Powinnam poprosić o jeszcze jedną.
317
00:21:21,280 --> 00:21:23,410
- Śpisz?
- Jeszcze nie.
318
00:21:23,615 --> 00:21:25,195
Zostawiłaś u mnie Sally.
319
00:21:25,284 --> 00:21:26,794
Lubisz z nią spać.
320
00:21:26,868 --> 00:21:28,078
Dzięki, Tyler.
321
00:21:33,542 --> 00:21:34,712
Co się stało?
322
00:21:35,669 --> 00:21:36,959
Nie wiem...
323
00:21:37,254 --> 00:21:39,424
myślałam o tobie i coś się zmieniło.
324
00:21:40,048 --> 00:21:41,298
Nie panujesz nad tym?
325
00:21:41,383 --> 00:21:43,343
A ty panujesz nad swoimi myślami?
326
00:21:49,057 --> 00:21:50,307
Spadajmy stąd.
327
00:21:54,229 --> 00:21:55,609
Nie biłem go tak mocno.
328
00:21:55,689 --> 00:21:56,899
Ja tak to widziałam.
329
00:21:58,275 --> 00:21:59,275
Kto to?
330
00:22:01,778 --> 00:22:03,568
Wygląda trochę jak...
331
00:22:04,406 --> 00:22:05,406
Ja.
332
00:22:17,836 --> 00:22:18,996
Gdzie się podziała?
333
00:22:19,171 --> 00:22:21,301
Nie wiem. Wynośmy się stąd.
334
00:22:25,385 --> 00:22:26,635
Gdzie jesteśmy teraz?
335
00:22:29,431 --> 00:22:30,681
Z powrotem w Seattle.
336
00:22:31,558 --> 00:22:32,558
Skąd wiesz?
337
00:22:35,354 --> 00:22:36,354
Kinsey?
338
00:22:39,232 --> 00:22:40,532
Kinsey!
339
00:22:42,110 --> 00:22:43,110
O cholera.
340
00:22:43,195 --> 00:22:45,405
Myślałem, że twój tata mi pomoże,
341
00:22:45,489 --> 00:22:46,909
ale nie chciał.
342
00:22:47,866 --> 00:22:49,486
Pomożesz mi, Kinsey?
343
00:22:54,456 --> 00:22:56,076
Musiałaś strasznie się bać.
344
00:22:57,250 --> 00:22:59,090
Widziałam ten pogrzebacz.
345
00:23:00,837 --> 00:23:03,257
Mogłam go wziąć, gdy Sam był odwrócony.
346
00:23:03,340 --> 00:23:04,340
I go uderzyć.
347
00:23:06,676 --> 00:23:07,676
Kinsey.
348
00:23:08,720 --> 00:23:11,850
- Mama go powstrzymała...
- A gdyby tego nie zrobiła?
349
00:23:13,767 --> 00:23:15,437
Chowałam się jak tchórz.
350
00:23:17,604 --> 00:23:18,904
Byłam sparaliżowana.
351
00:23:21,441 --> 00:23:23,571
Wszyscy czegoś żałujemy z tego dnia.
352
00:23:25,529 --> 00:23:26,699
Tyler!
353
00:23:51,888 --> 00:23:53,058
Nic ci nie jest?
354
00:23:54,474 --> 00:23:55,474
Nie.
355
00:24:09,906 --> 00:24:11,366
Co to było, do cholery?
356
00:24:12,325 --> 00:24:13,325
Mój strach.
357
00:24:14,244 --> 00:24:16,254
Czuję to, tak jak mówił Bode.
358
00:24:19,749 --> 00:24:20,749
O Boże.
359
00:24:21,418 --> 00:24:23,548
- Masz sińce, nawet na żywo.
- Zaraz.
360
00:24:24,212 --> 00:24:25,712
Kazałaś jej mnie napaść?
361
00:24:25,797 --> 00:24:29,177
- Nie kazałam!
- To twoja głowa, Kinsey.
362
00:24:29,926 --> 00:24:32,546
Przepraszam. Pójdę po lód.
363
00:24:33,013 --> 00:24:35,023
Nie trzeba. Zapomnij o tym.
364
00:25:08,632 --> 00:25:10,842
Potwór morski połknął
365
00:25:11,510 --> 00:25:13,510
wszystkich kompanów rybaka.
366
00:25:14,888 --> 00:25:16,258
Ale rybaka nie.
367
00:25:18,141 --> 00:25:19,731
Pozwolił mu żyć.
368
00:25:22,896 --> 00:25:26,316
By spędził resztę swych dni na wyspie.
369
00:25:28,026 --> 00:25:29,026
Sam.
370
00:25:29,986 --> 00:25:32,236
Wciąż pamiętając o tym, co się stało.
371
00:25:33,156 --> 00:25:34,566
Co zrobił.
372
00:25:37,285 --> 00:25:38,945
Ile krzywd wyrządził.
373
00:25:46,127 --> 00:25:48,127
Przeszłość zawsze nam towarzyszy.
374
00:25:49,047 --> 00:25:51,757
Można próbować od niej uciec...
375
00:25:55,637 --> 00:25:57,177
ale zawsze jest z nami.
376
00:26:10,151 --> 00:26:11,651
Poproszę Malbec.
377
00:26:12,737 --> 00:26:14,157
Weźmiemy butelkę na pół?
378
00:26:14,698 --> 00:26:16,948
Ja poproszę tylko wodę.
379
00:26:19,077 --> 00:26:20,827
Chyba powinnam...
380
00:26:22,872 --> 00:26:24,122
Jestem abstynentką.
381
00:26:25,667 --> 00:26:28,707
A ja przyniosłam ci ten gin.
Idiotka ze mnie.
382
00:26:28,795 --> 00:26:31,295
Przyda się dla gości.
383
00:26:31,881 --> 00:26:33,341
Może pójdziemy na kawę?
384
00:26:33,425 --> 00:26:34,715
Nie, tu jest super.
385
00:26:34,801 --> 00:26:37,801
Nie przeszkadza mi,
że inni piją przy mnie.
386
00:26:38,722 --> 00:26:39,852
Jak długo?
387
00:26:42,601 --> 00:26:43,981
Ponad sześć lat.
388
00:26:44,644 --> 00:26:47,364
Gratulacje. To duże wyzwanie.
389
00:26:47,480 --> 00:26:48,980
Najbardziej boli mnie...
390
00:26:50,984 --> 00:26:53,864
wszystko, co przez to przegapiłam.
391
00:26:54,112 --> 00:26:56,112
Teraz to nadrabiasz.
392
00:26:57,073 --> 00:26:58,993
Jak dzieci znoszą przeprowadzkę?
393
00:26:59,576 --> 00:27:01,696
Każde po swojemu.
394
00:27:02,370 --> 00:27:04,710
Kinsey jest bardzo niespokojna.
395
00:27:04,789 --> 00:27:06,289
Wszystkim się przejmuje.
396
00:27:07,083 --> 00:27:09,133
Tyler chowa się w słuchawkach.
397
00:27:09,210 --> 00:27:11,050
Bode jest wirem energii,
398
00:27:11,129 --> 00:27:12,259
o ile nie bawi się
399
00:27:12,339 --> 00:27:14,879
ze straszną wymyśloną przyjaciółką
w studni.
400
00:27:15,467 --> 00:27:16,507
W studni?
401
00:27:16,593 --> 00:27:20,353
Tak. Zdecydowanie odziedziczył po ojcu
wybujałą wyobraźnię.
402
00:27:26,728 --> 00:27:28,558
- Za nowe przyjaźnie.
- Zdrowie.
403
00:28:23,952 --> 00:28:25,082
Zobaczmy.
404
00:29:49,037 --> 00:29:50,497
Ja latam!
405
00:29:58,546 --> 00:29:59,546
Tyler!
406
00:30:01,007 --> 00:30:02,007
Tyler!
407
00:30:03,551 --> 00:30:05,551
Tyler, patrz! Jestem duchem!
408
00:30:06,429 --> 00:30:07,559
Widzisz mnie?
409
00:30:49,013 --> 00:30:50,013
Super.
410
00:31:17,333 --> 00:31:19,343
Mamy własny cmentarz?
411
00:31:21,462 --> 00:31:22,672
Witaj.
412
00:31:25,216 --> 00:31:27,546
Wybacz. Nie chciałem cię przestraszyć.
413
00:31:29,178 --> 00:31:31,178
Jest pan duchem, jak ja?
414
00:31:31,514 --> 00:31:33,934
Duchem? Tak. Ale nie jak ty.
415
00:31:34,309 --> 00:31:36,639
Zmarłem dawno temu.
416
00:31:37,186 --> 00:31:39,266
Nazywam się Chamberlain Locke.
417
00:31:39,606 --> 00:31:40,856
Ja jestem Bode.
418
00:31:41,608 --> 00:31:42,898
Też jestem Lockiem.
419
00:31:43,401 --> 00:31:45,071
Niedawno się wprowadziliśmy.
420
00:31:45,194 --> 00:31:48,664
Wspaniale.
Key House ma nowych mieszkańców.
421
00:31:49,616 --> 00:31:51,116
Miło mi cię poznać, Bode.
422
00:31:51,868 --> 00:31:53,788
Widziałeś mojego tatę, Rendella?
423
00:31:54,287 --> 00:31:56,287
Też może być duchem.
424
00:31:57,498 --> 00:31:59,038
Umarł kilka miesięcy temu.
425
00:31:59,500 --> 00:32:02,210
Nie widziałem Rendella od dawna.
426
00:32:04,380 --> 00:32:07,720
Jeśli mogę spytać,
gdzie zmarł twój ojciec?
427
00:32:08,217 --> 00:32:09,297
W Seattle.
428
00:32:09,928 --> 00:32:14,058
Przebywają tu tylko ci,
którzy zmarli na miejscu.
429
00:32:14,974 --> 00:32:18,944
Niektórzy przeszli na drugą stronę,
ale ja wolałem zostać.
430
00:32:20,521 --> 00:32:23,271
Przykro mi z powodu twojego ojca, Bode.
431
00:32:24,150 --> 00:32:25,900
To był zacny młodzieniec.
432
00:32:27,570 --> 00:32:28,820
Znałeś go?
433
00:32:29,447 --> 00:32:31,157
Był moim prawnukiem.
434
00:32:31,699 --> 00:32:35,409
Wraz ze swym bratem, Duncanem,
latali tu i zwiedzali okolicę.
435
00:32:36,579 --> 00:32:38,409
Mój tata używał kluczy?
436
00:32:39,082 --> 00:32:40,082
O tak.
437
00:32:43,378 --> 00:32:46,298
Mama wróciła. Muszę już iść.
438
00:32:47,090 --> 00:32:49,510
Miło było cię poznać, prapradziadku.
439
00:32:50,176 --> 00:32:51,796
Jeszcze do ciebie wpadnę.
440
00:32:53,304 --> 00:32:54,644
Dziękuję, Bode.
441
00:32:54,931 --> 00:32:55,931
Będzie mi miło.
442
00:33:14,409 --> 00:33:16,079
Co tu robi Ellie?
443
00:33:31,134 --> 00:33:32,134
Lucas.
444
00:33:33,761 --> 00:33:34,761
Lu...
445
00:33:37,056 --> 00:33:38,056
Lucas.
446
00:33:50,653 --> 00:33:52,863
Bode, zjadłeś resztę chow mein?
447
00:33:57,785 --> 00:33:58,785
Bode?
448
00:34:04,834 --> 00:34:05,834
Bode?
449
00:34:17,680 --> 00:34:18,680
Bode?
450
00:34:23,311 --> 00:34:24,401
Nie wygłupiaj się.
451
00:34:28,816 --> 00:34:29,816
Bode?
452
00:34:30,777 --> 00:34:31,777
Bode!
453
00:34:32,737 --> 00:34:34,907
Bode! Obudź się! Bode?
454
00:34:34,989 --> 00:34:35,989
Mam cię!
455
00:34:38,284 --> 00:34:39,584
Co to było?
456
00:34:39,994 --> 00:34:42,544
Znalazłem klucz, który pozwala być duchem.
457
00:34:44,957 --> 00:34:48,377
Latałem sobie
i spotkałem naszego prapradziadka.
458
00:34:48,753 --> 00:34:50,673
O tego. I powiedział...
459
00:34:50,755 --> 00:34:52,165
Myślałem, że nie żyjesz!
460
00:34:53,174 --> 00:34:54,014
Przepraszam.
461
00:34:54,092 --> 00:34:56,802
Miałeś nie bawić się kluczami.
462
00:34:56,886 --> 00:34:58,846
- Wiem. Przepraszam.
- Więc czemu?
463
00:35:00,890 --> 00:35:01,890
Ja tylko...
464
00:35:02,850 --> 00:35:04,440
myślałem, że znajdę tatę.
465
00:35:16,823 --> 00:35:19,743
Widzę tu sporo świetnych opcji.
466
00:35:21,410 --> 00:35:23,830
- Do kiedy masz termin?
- Do środy.
467
00:35:24,455 --> 00:35:26,995
Mogę wybrać tylko jeden. Musi być dobry.
468
00:35:27,083 --> 00:35:29,133
Ten ma świetne cieniowanie.
469
00:35:29,877 --> 00:35:31,457
Zbyt oczywisty.
470
00:35:32,380 --> 00:35:34,840
Brak tu punktu widzenia, wizji.
471
00:35:36,551 --> 00:35:39,511
Wszystkie pochodzą z twego umysłu.
Z twojej wizji.
472
00:35:39,595 --> 00:35:40,805
Nikogo innego.
473
00:35:43,099 --> 00:35:44,809
Może wyrwij się z domu?
474
00:35:46,894 --> 00:35:48,234
Oczyść umysł.
475
00:35:51,023 --> 00:35:53,233
Co tam u dzieciaków z meczu hokeja?
476
00:35:53,484 --> 00:35:55,574
Albo u twoich filmowych przyjaciół?
477
00:35:55,987 --> 00:35:58,277
Scot mnie zaprosił, ale...
478
00:35:59,198 --> 00:36:00,368
Nie idę.
479
00:36:00,825 --> 00:36:01,825
Czemu?
480
00:36:03,077 --> 00:36:04,827
Bo nie chcę tego zepsuć.
481
00:36:05,872 --> 00:36:07,582
Nie powinnaś tak myśleć.
482
00:36:08,624 --> 00:36:09,674
Zawodzę ludzi.
483
00:36:10,251 --> 00:36:11,421
Albo ich ranię.
484
00:36:12,128 --> 00:36:13,798
Nie zgadzam się.
485
00:36:14,589 --> 00:36:15,629
Kogo zraniłaś?
486
00:36:16,632 --> 00:36:17,632
Scota?
487
00:36:17,675 --> 00:36:18,715
Jeszcze nie.
488
00:36:19,802 --> 00:36:21,182
Ale pewnie zranię.
489
00:36:22,471 --> 00:36:23,601
Albo on zrani mnie.
490
00:36:24,307 --> 00:36:26,557
Uzna, że jednak nie jestem taka fajna.
491
00:36:28,227 --> 00:36:30,727
A czemu to on ma decydować, co jest fajne?
492
00:36:31,189 --> 00:36:34,229
Ma imię z jednym „t”, więc...
493
00:36:35,776 --> 00:36:36,816
Kinsey...
494
00:36:37,778 --> 00:36:39,818
Idź. Będzie fajnie...
495
00:36:44,243 --> 00:36:46,083
Nikogo nie zawiedziesz.
496
00:37:25,243 --> 00:37:27,083
Trochę na lewo.
497
00:37:28,537 --> 00:37:29,537
Tak?
498
00:37:29,580 --> 00:37:30,580
Dobrze.
499
00:37:32,166 --> 00:37:34,336
Jutro popracujemy nad Wielkim Wozem.
500
00:37:38,965 --> 00:37:41,675
Jeśli tata używał kluczy,
501
00:37:43,511 --> 00:37:45,011
czemu nam nie powiedział?
502
00:37:45,763 --> 00:37:47,393
Pewnie zapomniał.
503
00:37:47,848 --> 00:37:50,178
Tak jak mama.
504
00:37:50,268 --> 00:37:51,938
Może przez to, że są starzy.
505
00:37:52,019 --> 00:37:54,229
Albo nie chciał, żebyśmy ich używali.
506
00:37:55,231 --> 00:37:58,151
Chamberlain Locke mówił,
że tata się z nimi bawił.
507
00:37:58,985 --> 00:38:01,065
To dlaczego nie lubił tego miejsca?
508
00:38:01,153 --> 00:38:02,153
Może...
509
00:38:03,823 --> 00:38:06,413
też się bał pani ze studni.
510
00:38:08,452 --> 00:38:10,662
Może.
511
00:38:11,998 --> 00:38:13,998
Ja i Kinsey...
512
00:38:14,542 --> 00:38:15,582
jesteśmy z tobą.
513
00:39:02,923 --> 00:39:05,133
DO ZOBACZENIA...
514
00:39:05,343 --> 00:39:07,893
ROCZNIK ’95
515
00:39:32,745 --> 00:39:35,155
Powie pan wszystko o Key House!
516
00:43:07,543 --> 00:43:09,673
Napisy: Paweł Awdejuk
33837
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.