Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:01:02,101 --> 00:01:04,116
- Która?
- Siódma.
2
00:01:05,621 --> 00:01:09,396
Tam są prysznice.
Ciepła woda raz w roku.
3
00:01:15,501 --> 00:01:19,696
Głupio, że nie poszłaś do mnie.
Zaparzyłbym ci herbaty.
4
00:01:20,301 --> 00:01:23,136
- Znam siebie.
- Ja siebie też.
5
00:01:23,701 --> 00:01:25,876
Nie mogę cię teraz rzucić.
6
00:02:25,721 --> 00:02:28,156
W rolach głównych:
7
00:02:30,661 --> 00:02:32,596
Muzyka
8
00:02:41,301 --> 00:02:43,116
Scenariusz
9
00:02:47,721 --> 00:02:51,596
POZA WSZELKIM PODEJRZENIEM
10
00:02:53,341 --> 00:02:56,416
W pozostałych rolach:
11
00:03:07,681 --> 00:03:08,976
I co?
12
00:03:09,461 --> 00:03:11,956
Nic nie wskazuje,
że ją tu zabrał.
13
00:03:12,401 --> 00:03:14,436
Nie wiózł jej w bagażniku?
14
00:03:14,981 --> 00:03:19,596
Jest taśma, którą okleił
kilka rzeczy, nic więcej.
15
00:03:20,081 --> 00:03:22,436
- Ani śladu Florence?
- Nie.
16
00:03:23,261 --> 00:03:26,396
Proszę dzwonić,
jeśli pan coś znajdzie.
17
00:03:30,381 --> 00:03:33,716
Mamy nagrania z komórki Julie.
Wesoło.
18
00:03:34,741 --> 00:03:38,996
- Pod jakim warunkiem?
- Chcę cię zobaczyć.
19
00:03:39,741 --> 00:03:41,236
Zobaczyć mnie?
20
00:03:49,001 --> 00:03:50,636
Ty ją przesłuchasz.
21
00:03:51,901 --> 00:03:55,716
Nie wolisz Vero?
Łatwiej się zwierzy kobiecie.
22
00:03:55,801 --> 00:04:00,296
Ma świra na punkcie Brodsky'ego.
Lepszy będzie urzekający facet.
23
00:04:00,821 --> 00:04:02,096
Ja, urzekający?
24
00:04:09,461 --> 00:04:13,176
- Od dawna byłaś nianią u Brodskych?
- Od dwóch lat.
25
00:04:13,701 --> 00:04:16,896
Kiedy zaczęły się zmieniać
stosunki między tobą a Brodskym?
26
00:04:17,461 --> 00:04:21,756
- Czytał pan mój pamiętnik. Więc?
- Odpowiadaj na pytania.
27
00:04:24,781 --> 00:04:28,196
Kiedy tylko mogłam,
szłam na górę do Paula.
28
00:04:29,221 --> 00:04:34,156
Rozmawialiśmy o muzyce i poezji.
Tam się całowaliśmy pierwszy raz.
29
00:04:34,741 --> 00:04:36,476
To jest w pamiętniku.
30
00:04:37,561 --> 00:04:40,836
Muriel była na dole,
musieliśmy uważać.
31
00:04:42,181 --> 00:04:44,476
Rozpiął mi koszulę...
32
00:04:47,841 --> 00:04:49,836
i całował moje piersi...
33
00:04:54,301 --> 00:04:58,596
Położyłam dłoń na jego członku
i czułam, jak rośnie.
34
00:05:01,221 --> 00:05:03,036
Na tym poprzestaliśmy.
35
00:05:03,521 --> 00:05:07,016
- Co robiłaś w jego hotelu?
- Czekałam na niego.
36
00:05:07,661 --> 00:05:09,376
- On cię ściągnął?
- Tak.
37
00:05:09,901 --> 00:05:12,116
- Po co?
- Mieliśmy się kochać.
38
00:05:13,541 --> 00:05:17,076
- On prosił o niszczenie dowodów?
- Dowodów?
39
00:05:18,721 --> 00:05:21,716
Zmieniałaś zapiski w pamiętniku,
żeby miał alibi.
40
00:05:22,221 --> 00:05:24,756
Mylisz się,
że ława potraktuje cię ulgowo.
41
00:05:25,761 --> 00:05:28,696
Dostaniesz 20 lat,
zestarzejesz się w pudle.
42
00:05:29,021 --> 00:05:32,636
Nie rozumie pan? Byłam martwa,
a przy nim żyję!
43
00:05:33,101 --> 00:05:35,516
- Czy wiesz, gdzie jest Florence?
- Kto?
44
00:05:36,041 --> 00:05:39,036
Ostatnia ofiara,
uprowadzona 4 dni temu.
45
00:05:39,541 --> 00:05:41,916
Nie wiem, nie obchodzi mnie.
46
00:05:48,121 --> 00:05:51,316
- Raport z sekcji Fiony Grange.
- Nie wolno panu!
47
00:05:51,821 --> 00:05:54,076
Jest pani kobietą. Proszę.
48
00:05:55,781 --> 00:06:00,216
Jej szyja miała w miejscu zaciśnięcia
sznura 16 centymetrów obwodu.
49
00:06:00,621 --> 00:06:03,236
16 centymetrów to tyle.
50
00:06:10,881 --> 00:06:13,436
Wyobrażasz sobie
takie okrucieństwo?
51
00:06:19,901 --> 00:06:21,956
Przesłuchanie zakończono.
52
00:06:31,941 --> 00:06:33,596
Ma rację.
53
00:06:33,921 --> 00:06:37,476
W tym przypadku wiek się nie liczy.
Grozi ci 20 lat.
54
00:06:37,961 --> 00:06:40,816
- Dobra, wiem.
- Nie rozumiesz.
55
00:06:40,881 --> 00:06:41,956
Pojedziesz do sądu.
56
00:06:42,021 --> 00:06:44,876
Jeśli pomożesz w jego ujęciu,
dostaniesz kuratora.
57
00:06:45,221 --> 00:06:49,356
Ale jeśli zobaczą taką minę,
uznają, że utrudniasz dochodzenie,
58
00:06:49,821 --> 00:06:51,876
i trafisz do aresztu.
59
00:06:52,501 --> 00:06:55,916
Nie wiem, gdzie jest ta Florence.
60
00:06:56,761 --> 00:06:59,296
Nie wiem nawet, co on zrobił.
61
00:06:59,981 --> 00:07:01,896
Właściwie nic nie wiem.
62
00:07:14,441 --> 00:07:17,796
- Mąż często dawał pani biżuterię?
- Tak.
63
00:07:18,661 --> 00:07:21,956
Zachęcał do noszenia
czegoś konkretnego?
64
00:07:23,981 --> 00:07:26,236
Ostatnio dal Lei naszyjnik.
65
00:07:26,721 --> 00:07:30,396
Moja mama mówi,
że to nie ozdoba dla dziewczynki.
66
00:07:37,461 --> 00:07:38,956
Ten?
67
00:07:44,741 --> 00:07:46,176
Kto to?
68
00:07:46,681 --> 00:07:49,436
Sarah Collet,
jedna z ofiar pani męża.
69
00:07:51,661 --> 00:07:53,136
Jakich ofiar?
70
00:07:56,501 --> 00:07:59,956
Nie został aresztowany
za seks z nieletnią.
71
00:08:00,541 --> 00:08:03,476
Zarzuty obejmują uprowadzenie
Florence Tepaz
72
00:08:03,981 --> 00:08:05,516
oraz zabójstwa Fiony Grange,
73
00:08:06,021 --> 00:08:08,936
Alice Moreau, Sarah Collet
i Juliena Coderre'a.
74
00:08:12,881 --> 00:08:15,196
Pokażę pani pewien rysunek.
75
00:08:24,201 --> 00:08:25,796
Rozpoznaje go pani?
76
00:08:31,441 --> 00:08:33,556
- Krwawię...
- Słucham?
77
00:08:39,421 --> 00:08:40,956
Krwawię.
78
00:09:09,061 --> 00:09:10,976
Gusse?
79
00:09:12,301 --> 00:09:16,116
- Jest ekipa. Coś grubego?
- Tak.
80
00:09:16,661 --> 00:09:18,316
Dusiciel?
81
00:09:19,441 --> 00:09:21,936
- Kolejna ofiara?
- Nie, przeciwnie.
82
00:09:22,441 --> 00:09:25,796
Mają go?! Bez jaj?! Mieszka tu?
83
00:09:33,781 --> 00:09:35,556
Policja u Brodsky'ego?
84
00:09:36,141 --> 00:09:38,316
- Znasz gościa?
- Jego robota.
85
00:09:38,821 --> 00:09:40,876
- To Dusiciel.
- Brodsky?!
86
00:09:49,901 --> 00:09:54,516
Przedstawi mu pani dowody.
Powie coś czy nie i tak po nim.
87
00:09:55,781 --> 00:09:58,996
Niech się dowie, że oskarżymy
jego żonę i Julie.
88
00:09:59,461 --> 00:10:02,896
Wie, że chodzi nam o Florence,
będzie się targował.
89
00:10:03,361 --> 00:10:06,116
Nie może przejąć kontroli.
Pani rządzi.
90
00:10:06,601 --> 00:10:08,656
Gdyby milczał, nie reagować.
91
00:10:09,121 --> 00:10:11,356
Proszę zadawać pytania i słuchać.
92
00:10:13,021 --> 00:10:14,836
Tak?
93
00:10:19,881 --> 00:10:21,336
Idealnie.
94
00:10:54,221 --> 00:10:56,516
Nadal pan nie chce adwokata?
95
00:11:01,121 --> 00:11:06,116
Jak pan wyjaśni obecność
swojego DNA u Celine Coderre?
96
00:11:13,161 --> 00:11:16,436
Co pan u niej robił
27 listopada w nocy?
97
00:11:28,021 --> 00:11:33,116
Chloe, żałosny ten teatrzyk.
Stać cię na więcej.
98
00:11:34,661 --> 00:11:37,276
Powtarzam pytanie:
99
00:11:37,761 --> 00:11:41,476
jak pan wyjaśni obecność
swojego DNA u Celine Coderre?
100
00:11:47,961 --> 00:11:49,956
Otwórzcie!
101
00:11:55,961 --> 00:11:57,596
Otwierać!
102
00:12:00,901 --> 00:12:02,356
Otwórzcie mi!
103
00:12:03,421 --> 00:12:05,196
- Chcę wejść.
- Nie.
104
00:12:05,721 --> 00:12:08,356
- Zobaczyć się z Myriam.
- Wykluczone.
105
00:12:12,661 --> 00:12:17,076
- Wezwę policję!
- Puszczaj! Chcę porozmawiać z żoną!
106
00:12:22,141 --> 00:12:26,356
- Przestań! Czego chcesz?
- Proszę cię. Proszę!
107
00:12:26,861 --> 00:12:27,861
Wyjdź!
108
00:12:28,281 --> 00:12:30,596
Ona nie chce rozmawiać,
proszę wyjść!
109
00:12:31,141 --> 00:12:32,436
Puść ją!
110
00:12:36,061 --> 00:12:39,356
- To przez Brodsky'ego?
- Nic nie było!
111
00:12:39,821 --> 00:12:41,456
Kłamiesz!
112
00:12:42,701 --> 00:12:45,236
Tak. Kłamię.
113
00:12:45,901 --> 00:12:48,596
Kochałam się z nim
w łóżku małego.
114
00:12:49,181 --> 00:12:50,636
Było dobrze.
115
00:12:51,181 --> 00:12:53,616
Dobrze, bo on to potrafi!
116
00:12:54,141 --> 00:12:55,796
To chcesz usłyszeć?
117
00:12:58,741 --> 00:13:00,316
Przestań!
118
00:13:18,141 --> 00:13:19,596
To był mój syn!
119
00:13:20,781 --> 00:13:22,216
Mój też!
120
00:13:22,941 --> 00:13:25,996
Idź, szybko. Pospiesz się!
121
00:13:30,481 --> 00:13:32,036
Idź sobie!
122
00:13:46,366 --> 00:13:50,721
Masz na głowie czerwony kapturek.
Prawda czy kłamstwo?
123
00:13:51,286 --> 00:13:52,521
Kłamstwo.
124
00:13:53,786 --> 00:13:55,861
Gdybyś mówiła, wbrew faktom,
125
00:13:56,386 --> 00:14:00,121
że spotkało cię coś strasznego,
byłaby to prawda czy kłamstwo?
126
00:14:00,646 --> 00:14:01,821
Kłamstwo.
127
00:14:03,906 --> 00:14:06,301
Wiesz, że nie zrobiłaś nic złego.
128
00:14:06,806 --> 00:14:10,621
Jeśli będziesz chciała przerwać,
przerwiemy, zgoda?
129
00:14:12,766 --> 00:14:14,261
Pokażę ci rysunek.
130
00:14:20,126 --> 00:14:21,621
Ty go narysowałaś?
131
00:14:23,706 --> 00:14:24,706
Nie.
132
00:14:26,686 --> 00:14:29,021
- Jesteś pewna?
- Tak.
133
00:14:35,906 --> 00:14:40,621
- Tata dał ci śliczny naszyjnik.
- Tak, ale zgubiłam.
134
00:14:41,126 --> 00:14:44,161
- Jak wyglądał?
- Nie pamiętam.
135
00:14:49,166 --> 00:14:50,641
Tak jak ten?
136
00:14:52,926 --> 00:14:54,341
Nie.
137
00:15:00,826 --> 00:15:04,681
Czy widziałaś nagą panią na suficie?
138
00:15:05,246 --> 00:15:07,741
- Mama pani powiedziała?
- Tak.
139
00:15:08,786 --> 00:15:11,181
Jak ci się wydaje,
co zobaczyłaś?
140
00:15:11,626 --> 00:15:13,721
Nie powiem. To tajemnica.
141
00:15:14,746 --> 00:15:16,401
Tajemnica? Jasne.
142
00:15:16,926 --> 00:15:20,081
Co by się stało,
gdybyś mi ją zdradziła?
143
00:15:20,566 --> 00:15:23,881
Tatuś mógłby pójść do więzienia.
144
00:15:31,626 --> 00:15:34,141
Zmyśla, chroni ojca.
145
00:15:34,606 --> 00:15:36,881
- Co z jej matką?
- W szpitalu.
146
00:15:37,406 --> 00:15:39,241
Poroniła na przesłuchaniu.
147
00:15:39,706 --> 00:15:42,621
- Co się stało?
- Życie jej się zawaliło.
148
00:15:51,046 --> 00:15:54,441
- Potrzebujemy jej jeszcze?
- Wiemy więcej niż ona.
149
00:15:54,906 --> 00:15:58,081
Powiedziałem sędziemu
o gierkach Brodsky'ego.
150
00:15:58,566 --> 00:16:02,101
- Podsunął mi pewne pomysły.
- Jakiego rodzaju?
151
00:16:02,606 --> 00:16:05,521
Zaufajcie mi.
Wyjawi, gdzie jest Florence.
152
00:16:16,906 --> 00:16:21,001
Jest pan inteligentny,
świadomy wagi swoich czynów.
153
00:16:22,026 --> 00:16:25,301
Mamy DNA, nagrania,
zdjęcia, świadków.
154
00:16:25,806 --> 00:16:27,541
Pan ma Florence Tepaz.
155
00:16:28,106 --> 00:16:31,541
Powie mi pan, gdzie ona jest,
a sędzia będzie wyrozumiały.
156
00:16:31,986 --> 00:16:33,581
Chcę rozmawiać z Chloe.
157
00:16:35,866 --> 00:16:38,961
Chloe, chcę ciebie.
Tylko ciebie.
158
00:16:57,606 --> 00:16:59,041
Dość tego.
159
00:16:59,606 --> 00:17:03,381
Pani komisarz?
Mam DNA z tego kosmyka.
160
00:17:03,886 --> 00:17:07,201
To nie włosy ofiar.
Kogoś innego?
161
00:17:07,666 --> 00:17:11,481
- Z jego rodziny. Matki, siostry...?
- Nie ma siostry.
162
00:17:11,966 --> 00:17:14,261
- Wchodzę.
- Zaczekaj!
163
00:17:14,846 --> 00:17:18,381
Czytał twój dziennik,
wykorzysta go, żeby cię...
164
00:17:18,926 --> 00:17:22,261
„upokorzyć, zranić?
A co czuje Florence?
165
00:17:23,746 --> 00:17:27,281
On ma rację.
Nie ulegajmy kaprysom potwora.
166
00:17:27,806 --> 00:17:31,341
To nie potwór, tylko człowiek.
Człowieczek.
167
00:17:53,846 --> 00:17:55,281
Kiedy się zaczęło?
168
00:17:58,426 --> 00:17:59,601
Co?
169
00:18:00,086 --> 00:18:02,221
W jakim wieku pan zaczął?
170
00:18:03,926 --> 00:18:05,261
A co?
171
00:18:05,786 --> 00:18:08,901
Znaleźliśmy kosmyk.
Włosy pańskiej matki?
172
00:18:10,446 --> 00:18:14,061
Pańskie zdjęcie z młodą kobietą.
To ona, tak?
173
00:18:14,546 --> 00:18:19,941
Mimo licznych wędrówek między domami
dziecka, udało się panu je zachować.
174
00:18:20,486 --> 00:18:22,061
Kochał Ja Pan
175
00:18:23,686 --> 00:18:25,101
Jak każde dziecko.
176
00:18:25,166 --> 00:18:27,601
Nie każda matka
popełnia samobójstwo.
177
00:18:28,166 --> 00:18:33,701
Miał pan jej za złe, że zostawiła
pana samego, bez opieki, bez miłości.
178
00:18:34,766 --> 00:18:36,601
Ciebie też porzucono.
179
00:18:39,746 --> 00:18:43,301
Twoje fantazje miały zawsze
charakter erotyczny?
180
00:18:43,686 --> 00:18:45,121
Jak to fantazje.
181
00:18:45,906 --> 00:18:50,981
Kiedy do twojej seksualności
wmieszała się wściekłość i gniew?
182
00:18:54,726 --> 00:18:57,401
Skończ z tą tanią psychoanalizą.
183
00:18:57,826 --> 00:19:00,341
To nie twój zakres kompetencji.
184
00:19:00,806 --> 00:19:02,301
Oświeć mnie.
185
00:19:03,806 --> 00:19:06,461
Jesteś osobowością narcystyczną.
186
00:19:07,006 --> 00:19:10,801
Obserwujesz i kontrolujesz,
co się z tobą dzieje,
187
00:19:11,366 --> 00:19:12,981
nawet kiedy się kochasz.
188
00:19:13,726 --> 00:19:16,221
Kontrolujesz co i z kim.
189
00:19:18,766 --> 00:19:20,461
Jestem pewny,
190
00:19:21,446 --> 00:19:24,661
że nigdy nie przeżyłaś
spontanicznego orgazmu.
191
00:19:25,126 --> 00:19:26,341
A ty tak?
192
00:19:29,166 --> 00:19:32,821
Nie wyobrażasz sobie
głębi tego, co czuję,
193
00:19:33,806 --> 00:19:36,541
kiedy skończę i jestem z nimi sam.
194
00:19:39,146 --> 00:19:41,241
Barwy są piękniejsze,
195
00:19:42,266 --> 00:19:44,301
zapachy silniejsze,
196
00:19:45,326 --> 00:19:47,321
moja skóra wrażliwsza,
197
00:19:48,366 --> 00:19:51,141
wszystko odczuwam
ze zdwojoną mocą.
198
00:19:52,966 --> 00:19:56,161
Świat zewnętrzny
zupełnie się nie liczy.
199
00:19:57,266 --> 00:19:59,421
I nic mnie nie powstrzyma.
200
00:20:00,566 --> 00:20:02,461
Żadne prawo,
201
00:20:03,246 --> 00:20:06,581
moralność, religia,
202
00:20:08,766 --> 00:20:10,841
nawet strach przed śmiercią.
203
00:20:16,146 --> 00:20:19,341
Nic nie dorówna zabijaniu.
204
00:20:30,166 --> 00:20:33,161
Pierwsze podejście
to Florence Tepaz?
205
00:20:34,286 --> 00:20:36,881
Czy są inne ofiary oprócz tych 4'?
206
00:20:37,406 --> 00:20:40,421
- Pierwsza była Fiona?
- Fiona była pierwsza.
207
00:20:40,926 --> 00:20:42,981
- Pierwsza, którą zabiłeś?
- Tak.
208
00:20:43,446 --> 00:20:46,361
Niebywałe! Udało się jej!
209
00:20:46,886 --> 00:20:50,221
- Dlaczego nie zacząłeś wcześniej?
- Miałem inne plany.
210
00:20:50,726 --> 00:20:51,941
Jakie?
211
00:20:52,746 --> 00:20:55,761
Było dużo kobiet,
za wielki wybór.
212
00:20:56,266 --> 00:20:58,281
- Wchodziłeś im do domów?
- Tak.
213
00:20:58,766 --> 00:21:00,961
- Kradłeś bieliznę.
- Tak.
214
00:21:01,506 --> 00:21:03,101
- Napadałeś na nie?
- Nie.
215
00:21:03,646 --> 00:21:06,261
- Dlaczego?
- Miałem dzieci.
216
00:21:06,946 --> 00:21:10,141
- Nadal je masz.
- Tak, ale były małe.
217
00:21:13,466 --> 00:21:18,581
Bezpłodna kobieta tego nie zrozumie,
ale z niemowlakami jest sporo roboty.
218
00:21:19,086 --> 00:21:21,261
Jak było za pierwszym razem?
219
00:21:23,746 --> 00:21:27,281
Porzygałem się. Od smrodu.
220
00:21:28,566 --> 00:21:30,701
Nie przewidziałem tego.
221
00:21:31,166 --> 00:21:33,321
Gówno, szczyny...
222
00:21:35,906 --> 00:21:39,241
Obrzęk twarzy,
zwisający język - okropność.
223
00:21:39,706 --> 00:21:43,941
Było mi trudno, a zarazem czułem,
że przechodzę w inny wymiar.
224
00:21:44,446 --> 00:21:46,161
Odłączyłem się od stada.
225
00:21:47,406 --> 00:21:49,061
A z Alice Moreau?
226
00:21:50,326 --> 00:21:54,221
Z nią się nie śpieszyłem.
Dopieszczałem technikę.
227
00:21:54,686 --> 00:21:56,601
Chciałem, żeby to było...
228
00:21:57,986 --> 00:22:01,181
harmonijne... estetyczne.
229
00:22:02,066 --> 00:22:05,921
- Odbyłeś z nią stosunek?
- Nie. Ja nie gwałcę.
230
00:22:06,746 --> 00:22:09,201
Nie odbywam stosunków
z ofiarami.
231
00:22:09,686 --> 00:22:13,801
Urzeczywistniasz przemocą
fantazje seksualne. To gwałt.
232
00:22:14,726 --> 00:22:18,681
Napisałeś, że chronisz dzieci,
a zabiłeś ciężarną.
233
00:22:19,206 --> 00:22:22,701
Czym dziecko z brzucha
Sarah różni się od Lei?
234
00:22:24,866 --> 00:22:26,321
Lea to moja córka.
235
00:22:27,046 --> 00:22:32,001
Wszystkie zamordowane są córkami.
Dlaczego nienawidzisz kobiet?
236
00:22:32,526 --> 00:22:34,921
Nienawidzę wszystkich,
siebie też.
237
00:22:37,906 --> 00:22:40,261
A żona? Nie mówisz o niej.
238
00:22:43,726 --> 00:22:45,221
Chcę zobaczyć Leę.
239
00:22:45,986 --> 00:22:47,861
Gdzie Florence? Zabiłeś ją?
240
00:22:48,346 --> 00:22:49,541
Chcę zobaczyć Leę!
241
00:22:50,006 --> 00:22:52,341
Jak powiesz, gdzie jest Florence.
242
00:22:56,086 --> 00:22:59,281
Odnoszę wrażenie,
że tobie się wszystko nakłada.
243
00:22:59,786 --> 00:23:03,161
Nie odpowiadam za potworności
z twojego dziennika.
244
00:23:03,686 --> 00:23:07,901
Nie wiem, gdzie jest twoja siostra.
Ale wiem, gdzie jest Florence.
245
00:23:08,906 --> 00:23:12,021
- Zabiłeś ją?
- Dobre pytanie.
246
00:23:13,626 --> 00:23:15,581
Strażnik.
247
00:23:19,266 --> 00:23:22,681
Chcesz znaleźć Carole...
wybacz: Florence?
248
00:23:23,686 --> 00:23:25,261
Dopuść mnie do Lei.
249
00:23:32,306 --> 00:23:33,821
Cóż...
250
00:23:42,766 --> 00:23:44,261
Brawo, Fisher.
251
00:23:44,766 --> 00:23:47,401
Zawiadomiłem sędziego,
że się przyznał.
252
00:23:47,886 --> 00:23:49,161
To nie koniec.
253
00:23:49,646 --> 00:23:52,221
Florence może żyć,
nie potwierdził, że ją zabił.
254
00:23:52,666 --> 00:23:55,401
Nie zdradzi, gdzie ją ukrył.
Chce zobaczyć dziecko.
255
00:23:55,866 --> 00:23:57,661
Matka się nie zgodzi.
256
00:23:59,366 --> 00:24:01,801
W jego aktach jest coś ciekawego.
257
00:24:02,326 --> 00:24:05,361
Był w katolickim przytułku
kierowanym przez pedofila.
258
00:24:05,846 --> 00:24:08,941
- Osądzono go?
- Tak. Dostał 20 lat.
259
00:24:09,406 --> 00:24:11,361
Brodsky należał do ofiar?
260
00:24:11,846 --> 00:24:14,861
Nie poskarży! się,
ale to nic nie znaczy.
261
00:25:52,826 --> 00:25:54,301
Pani komisarz.
262
00:25:56,686 --> 00:26:00,181
Pierwszy raz mnie
wywołują po ciszy nocnej.
263
00:26:00,666 --> 00:26:01,841
Coś ważnego?
264
00:26:02,646 --> 00:26:06,201
Panie Jeansen,
pamięta pan tego chłopca?
265
00:26:08,966 --> 00:26:13,901
Przebywał w przytułku św. Andrzeja
w Chalaronne w latach 1982-85.
266
00:26:14,846 --> 00:26:17,101
Był pan wówczas dyrektorem.
267
00:26:17,626 --> 00:26:21,201
Chodzi o ostatnie zbrodnie
na tle seksualnym?
268
00:26:21,586 --> 00:26:25,421
- Dlaczego pan pyta?
- Lubię wiedzieć, jeśli mam pomóc.
269
00:26:27,946 --> 00:26:30,861
- Sprawca?
- Pamięta go pan?
270
00:26:32,786 --> 00:26:36,881
- Ładny chłopczyk.
- Panie Jeansen, pamięta go pan?
271
00:26:37,366 --> 00:26:40,061
Proszę się do mnie zwracać 'ojcze'.
272
00:26:40,506 --> 00:26:43,521
Biskup wydalił pana
ze stanu kapłańskiego.
273
00:26:44,066 --> 00:26:45,581
Nie jest pan już księdzem.
274
00:26:46,006 --> 00:26:49,301
Uczynił mnie nim Bóg.
Nikt tego nie zmieni.
275
00:26:49,666 --> 00:26:52,421
- Śmie pan wspominać Boga?!
- Chłopcy nie oponowali.
276
00:26:52,846 --> 00:26:56,941
Czuli się samotni jako jedyny
okazywałem im czułość.
277
00:26:57,426 --> 00:27:00,281
Nie czuje pan wstydu,
wyrzutów sumienia?
278
00:27:00,806 --> 00:27:02,681
A powinienem?
279
00:27:03,406 --> 00:27:04,901
Skończyłam.
280
00:27:06,046 --> 00:27:09,301
- Proszę je oddać.
- 'Ojcze'.
281
00:27:09,786 --> 00:27:10,786
Nie.
282
00:27:11,126 --> 00:27:13,141
Więc nie powiem nic o Paulu.
283
00:27:26,866 --> 00:27:30,421
- Ciężko było?
- Dosyć.
284
00:27:35,566 --> 00:27:38,781
Przesłuchiwali mnie,
ale nie pękłam.
285
00:27:38,846 --> 00:27:40,581
To czemu sędzia cię zwolnił?
286
00:27:40,926 --> 00:27:44,961
Powiedziałam, że chce zdać maturę,
zapomnieć, mieć to za sobą.
287
00:27:45,446 --> 00:27:47,461
- Nie jest tak?
- Nie.
288
00:27:48,126 --> 00:27:50,241
Kocham go i nie zapomnę.
289
00:27:52,246 --> 00:27:53,821
Naprawdę je zabił?
290
00:27:56,186 --> 00:27:57,701
Tak.
291
00:28:35,206 --> 00:28:37,521
Przepraszam za późną porę...
292
00:28:38,846 --> 00:28:42,401
- Mówiła pani, że to ważne.
- Potrzebuję pomocy.
293
00:28:43,006 --> 00:28:46,141
- Powiedziałam: nic nie wiem.
- Tak.
294
00:28:48,966 --> 00:28:51,241
Paul chce się zobaczyć z Leą.
295
00:28:51,706 --> 00:28:54,481
W zamian wyjawi,
gdzie jest Florence Tepaz.
296
00:28:54,986 --> 00:28:56,041
Nigdy.
297
00:28:56,546 --> 00:28:59,921
- Sądzę, że jej nie zabił.
- Proszę wyjść!
298
00:29:00,386 --> 00:29:03,501
Nie. Ona ma tylko mnie.
Wszyscy ją skreślili.
299
00:29:04,006 --> 00:29:05,181
To ośmiolatka!
300
00:29:06,486 --> 00:29:08,781
Przerwą poszukiwania!
301
00:29:08,846 --> 00:29:12,141
Użyje pani dziecka jako przynęty
na tego potwora?!
302
00:29:12,686 --> 00:29:13,881
Kocha ją.
303
00:29:14,346 --> 00:29:17,121
Dał jej naszyjnik kobiety,
którą zabił!
304
00:29:17,646 --> 00:29:18,901
To miłość?!
305
00:29:20,066 --> 00:29:21,521
Pewna forma.
306
00:29:24,006 --> 00:29:25,421
Moja córeczka
307
00:29:26,206 --> 00:29:29,901
będzie musiała żyć ze świadomością,
że jej uwielbiany tata...
308
00:29:30,406 --> 00:29:33,961
Nie chce pani, żeby Lea miała
z nim kontakt, to normalne.
309
00:29:34,446 --> 00:29:37,381
- Ale kiedyś pomyśli pani o Florence!
- Dość...
310
00:29:37,866 --> 00:29:42,661
Wyobrazi sobie pani, jak krzyczała,
umierała z pragnienia, dusiła się.
311
00:29:43,126 --> 00:29:46,541
- I poczuje się pani winna.
- Wiem, że zawiniłam!
312
00:29:47,006 --> 00:29:51,321
Wyrzucam sobie, że go kochałam,
że urodziłam mu dzieci!
313
00:29:51,786 --> 00:29:53,861
Aż mnie mdli!
314
00:29:53,926 --> 00:29:55,941
Więc niech nam pani pomoże!
315
00:30:07,486 --> 00:30:09,021
Nie patrz!
316
00:30:09,526 --> 00:30:11,141
Nie patrz.
317
00:30:11,966 --> 00:30:13,621
Spadamy?
318
00:30:17,686 --> 00:30:21,121
Gdzie byłaś?
Dlaczego mnie nie odbierasz?
319
00:30:24,046 --> 00:30:28,161
- Już mnie nie lubisz?
- Pewnie, że cię lubię, myszko!
320
00:30:29,806 --> 00:30:31,261
Do widzenia.
321
00:30:31,766 --> 00:30:36,661
- Przyjdziesz po mnie do szkoły?
- Nie teraz. Nie gniewaj się.
322
00:30:53,826 --> 00:30:55,201
Dzień dobry, Leo.
323
00:30:55,626 --> 00:30:57,021
Będzie z nią pani?
324
00:30:58,566 --> 00:31:00,321
Niech jej nie dotyka!
325
00:31:01,166 --> 00:31:02,621
Dziękuję
326
00:31:13,026 --> 00:31:14,541
Usiądź.
327
00:31:32,166 --> 00:31:35,181
- Dzień dobry, tato.
- Cześć, myszko.
328
00:31:41,486 --> 00:31:44,481
- Milo, że przyszłaś.
- Tęsknię za tobą.
329
00:31:45,006 --> 00:31:46,861
A ja za tobą.
330
00:31:48,046 --> 00:31:52,341
- Co u Mattisa?
- Dobrze. Tylko trochę mi dokucza.
331
00:31:56,146 --> 00:31:59,001
- Mama jest chora.
- Wiem.
332
00:31:59,486 --> 00:32:01,281
Byłam u niej w szpitalu.
333
00:32:09,686 --> 00:32:12,341
Powiem ci coś ważnego, córeczko.
334
00:32:14,626 --> 00:32:17,241
Byłaś moją największą radością.
335
00:32:19,846 --> 00:32:25,121
Przepraszam, że nie zawsze
miałem czas na buziaka,
336
00:32:25,646 --> 00:32:30,301
że często mnie nie było, że byłem
pochłonięty swoimi sprawami
337
00:32:33,346 --> 00:32:37,141
Żałuję, że nie wykorzystałem
lepiej chwil z tobą.
338
00:32:45,166 --> 00:32:47,881
Ale kiedy już zostaniesz lekarzem,
339
00:32:49,646 --> 00:32:55,801
pilotem albo księżniczką,
chcę, żebyś była szczęśliwa.
340
00:32:56,446 --> 00:32:58,341
Kiedy wrócisz do domu?
341
00:33:06,786 --> 00:33:11,021
Nie będzie mnie długo.
342
00:33:17,286 --> 00:33:18,941
Mam tu dużo pracy.
343
00:33:19,446 --> 00:33:22,181
- Pracujesz u niej?
- Tak.
344
00:33:26,446 --> 00:33:29,601
Jesteśmy zajęci. Musisz już iść.
345
00:33:47,846 --> 00:33:49,361
Kocham cię, myszko.
346
00:34:10,606 --> 00:34:13,661
Jeszcze raz dziękuję.
Do zobaczenia.
347
00:34:29,431 --> 00:34:31,606
- Gdzie ona jest?
- Kto?
348
00:34:34,191 --> 00:34:38,426
Byłam u ojca Jeansena.
Zgotował ci piekło.
349
00:34:42,391 --> 00:34:45,286
- Nie gwałcił mnie.
- Czyżby?
350
00:34:46,311 --> 00:34:48,986
- Mnie mówił co innego.
- Kłamie.
351
00:34:51,191 --> 00:34:55,086
Nie chcesz o nim rozmawiać?
To ci się przyda w obronie.
352
00:34:55,591 --> 00:34:57,766
Nie, bo do niczego nie doszło.
353
00:34:59,411 --> 00:35:03,186
Co wieczór wybierał innego,
ale ja się nie myłem.
354
00:35:03,751 --> 00:35:06,986
Nie dawałem się odwszawić.
Tak się wywinąłem.
355
00:35:11,851 --> 00:35:15,966
Jutro opowie dziennikarzom,
że mały Paul Brodsky
356
00:35:16,471 --> 00:35:18,826
był jego seksualną niewolnicą.
357
00:35:19,831 --> 00:35:23,426
Wszyscy uznają cię za
ofiarę, nieszczęśnika,
358
00:35:24,311 --> 00:35:27,606
który odtwarza to,
co wycierpiał w dzieciństwie.
359
00:35:28,131 --> 00:35:30,166
Gdzie jest Florence?!
360
00:35:35,211 --> 00:35:38,466
Nie sądziłam,
że będziesz tak banalny.
361
00:35:44,351 --> 00:35:47,446
- W lesie Sarthenay.
- Dokładnie.
362
00:35:49,711 --> 00:35:53,446
Jaką mam gwarancję,
że brednie Jeansena się nie ukażą?
363
00:35:53,511 --> 00:35:56,806
Możemy go odizolować,
do twojego procesu.
364
00:35:57,291 --> 00:36:00,606
Jeansen to czub,
nie będzie z tym kłopotu.
365
00:36:03,311 --> 00:36:07,006
Las to za mało,
wskaż dokładne miejsce.
366
00:36:08,411 --> 00:36:10,926
To niełatwe.
Musiałbym wam pokazać.
367
00:36:17,271 --> 00:36:19,086
Tak sobie myślę...
368
00:36:20,751 --> 00:36:23,766
nie kochałaś się
przypadkiem w szwagrze?
369
00:36:24,231 --> 00:36:28,306
Przeglądałem dziennik, pomyślałem,
ze coś było na rzeczy...
370
00:36:30,731 --> 00:36:32,826
Nie zdążyłem doczytać.
371
00:36:35,631 --> 00:36:38,646
To nic, pogadamy w samochodzie.
372
00:36:42,651 --> 00:36:45,646
Pośpiesz się! Może jeszcze żyje.
373
00:37:14,471 --> 00:37:16,786
I co powiedział, gdzie jest?
374
00:37:24,071 --> 00:37:25,606
Co się stało?
375
00:37:48,751 --> 00:37:50,226
Coś się dzieje!
376
00:38:03,511 --> 00:38:04,986
Pieprzony cwel!
377
00:38:40,871 --> 00:38:42,186
Do wszystkich jednostek.
378
00:38:42,691 --> 00:38:45,326
Żandarmi czekają przy
Saint Trivier i Les Combes.
379
00:38:45,811 --> 00:38:47,866
- Karetka?
- Jest.
380
00:39:28,071 --> 00:39:30,686
Tu Nico1, dołączyliśmy do grupy.
381
00:39:50,191 --> 00:39:51,666
W porządku, Chloe?
382
00:39:54,751 --> 00:39:57,226
Myślałem,
że zacieśnimy tu znajomość.
383
00:39:57,751 --> 00:39:58,846
Zamknij się.
384
00:40:00,591 --> 00:40:02,626
A kto powie, żeby skręcić w prawo?
385
00:40:03,151 --> 00:40:06,226
- Do wszystkich: teraz w prawo.
- Przyjąłem.
386
00:40:21,591 --> 00:40:24,186
Nie mówiłeś, że to za Les Combes.
387
00:40:24,711 --> 00:40:28,046
A ty nie mówisz,
czy kochałaś się w szwagrze.
388
00:40:30,871 --> 00:40:32,326
W lewo.
389
00:40:35,311 --> 00:40:38,646
Rozniosę cię, jeśli kłamiesz.
390
00:40:41,711 --> 00:40:45,186
Zatrzymajcie się
na następnym rozwidleniu.
391
00:41:25,031 --> 00:41:26,526
Co się dzieje?
392
00:41:31,971 --> 00:41:33,466
Co on pieprzy?
393
00:41:37,471 --> 00:41:39,986
Wykorzystuje to, co przeczytał.
394
00:41:40,591 --> 00:41:42,786
To prawda z twoim szwagrem?
395
00:41:43,331 --> 00:41:44,846
Zawiła historia.
396
00:41:47,751 --> 00:41:51,126
Zobaczymy,
czy ze mną też będzie pogrywać.
397
00:41:54,751 --> 00:41:56,246
Prowadź.
398
00:41:57,231 --> 00:42:02,186
- Rozmawiam tylko z Chloe.
- Ma dość. Już ci nie wierzy.
399
00:42:03,091 --> 00:42:06,326
Myśli, że chcesz sobie
przydać ważności.
400
00:42:06,831 --> 00:42:09,966
Więc sam znajdź Florence...
głupku.
401
00:42:16,311 --> 00:42:17,786
Zaczynamy?
402
00:42:19,931 --> 00:42:21,446
Przeszukać teren.
403
00:43:15,711 --> 00:43:17,146
U mnie nic.
404
00:43:17,831 --> 00:43:19,966
Proszę ją dać, wytłumaczę.
405
00:43:29,071 --> 00:43:30,566
Mogę o coś spytać?
406
00:43:31,191 --> 00:43:33,246
Mów, gdzie jest Florence.
407
00:43:34,111 --> 00:43:38,466
Spałaś z mężem siostry, prawda?
408
00:43:39,911 --> 00:43:42,646
Oczywiście, tak właśnie było.
409
00:43:43,791 --> 00:43:47,606
Kochałaś go, spałaś z nim
i nie domyśliłaś się,
410
00:43:48,111 --> 00:43:50,726
że zamierza zabić twoją siostrę.
411
00:43:53,631 --> 00:43:56,746
Teraz rozumiem,
dlaczego czujesz się winna.
412
00:44:00,991 --> 00:44:04,606
Samochód stoi za górką,
spójrz w dół.
413
00:44:35,471 --> 00:44:39,046
Widzę samochód.
Powtarzam: widzę samochód.
414
00:44:39,771 --> 00:44:41,886
Zespół medyczny w drodze.
415
00:45:38,671 --> 00:45:40,106
Żyje!
416
00:45:40,571 --> 00:45:42,726
Lekarza! Pośpieszcie się!
417
00:45:43,791 --> 00:45:46,506
Wszystko będzie dobrze.
418
00:45:46,991 --> 00:45:48,806
Ratownicy zaraz dotrą.
419
00:45:49,411 --> 00:45:51,686
Błagam, proszę się trzymać.
420
00:46:55,791 --> 00:46:57,246
Nareszcie!
421
00:46:57,731 --> 00:46:59,926
Odkupienie Chloe Fisher!
422
00:47:06,631 --> 00:47:09,026
- Panie Tepaz?
- Wiecie coś?
423
00:47:09,531 --> 00:47:12,406
Odnaleźliśmy ją. Żyje.
424
00:47:15,911 --> 00:47:21,486
Widzimy jakiegoś osobnika na północ
od was, idzie w waszym kierunku.
425
00:48:40,991 --> 00:48:42,466
Chodź.
426
00:48:43,231 --> 00:48:45,666
On nie może umrzeć!
427
00:49:34,031 --> 00:49:38,506
Tekst: Grzegorz Schiller
31594
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.