Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:00,42 --> 00:00:00,42
23.976
2
00:00:33,700 --> 00:00:35,285
tłumaczenie: DZIADEK
DEMENTED CREW
3
00:00:35,327 --> 00:00:37,538
synchronizacia do wersji 23.976, 544 x 288, 154117 Total frames
na podstawie wegierskich napisow: garek
4
00:02:53,882 --> 00:02:55,509
Witajcie kinomaniacy.
Mówi do Was Mr. Jag...
5
00:02:56,802 --> 00:02:58,387
z Wytwórni Dreamland.
6
00:02:59,596 --> 00:03:01,181
Ta przepiękna przyczepa,
którą przed chwilą widzieliście...
7
00:03:02,516 --> 00:03:04,101
jest kryjówką
pewnej sławnej Divine...
8
00:03:06,19 --> 00:03:07,604
najobrzydliwszej zmory na świecie.
9
00:03:07,896 --> 00:03:09,481
Z powodu pewnej, dziwacznej historii...
10
00:03:09,815 --> 00:03:11,400
opublikowanej w "Exclusive"...
11
00:03:12,401 --> 00:03:13,986
została zmuszona
ukryć się...
12
00:03:14,987 --> 00:03:16,613
zamaskować swój wygląd...
13
00:03:16,655 --> 00:03:17,990
i przyjąć pseudonim
Babs Johnson.
14
00:03:19,283 --> 00:03:20,909
Razem z jej zaufaną
przyczepową ekipą przyjaciół,
15
00:03:22,619 --> 00:03:24,204
Lady Cotton, jej synem-Krakersem...
16
00:03:24,580 --> 00:03:26,206
oraz jej psychicznie chorą matką
Panią Edie...
17
00:03:26,582 --> 00:03:28,208
zerknijmy co dzieje się u nich.
18
00:03:30,586 --> 00:03:32,04
Jest 10:30.
19
00:03:32,45 --> 00:03:33,380
Babs, Babs.
Dlaczego facet od jajek jeszcze nie przyszedł?
20
00:03:35,90 --> 00:03:36,717
Umieram z głodu.
21
00:03:37,801 --> 00:03:39,386
Proszę, Babs,
przynieś mi trochę jaj.
22
00:03:42,306 --> 00:03:43,891
Już idę mamo. Już idę.
23
00:03:44,892 --> 00:03:46,518
Wytrzymaj chwilę.
24
00:03:46,685 --> 00:03:48,312
Cotton, Cotton.
25
00:03:48,520 --> 00:03:50,105
Babs nie chce mi dać jajek.
26
00:03:50,606 --> 00:03:52,191
Cotton, proszę tu wejść
i dać mi moje jaja.
27
00:03:54,693 --> 00:03:56,320
Jeszcze minutkę, Edie.
Nie martw się.
28
00:03:56,612 --> 00:03:58,197
Usmażę ci kopkę, dziubalku.
29
00:03:59,907 --> 00:04:01,408
JAJA!
30
00:04:07,206 --> 00:04:08,790
Dzień dobry, mamo.
31
00:04:09,499 --> 00:04:11,84
Założę się, że jesteś głodna.
32
00:04:11,502 --> 00:04:13,86
Oh, Babs, umieram z głodu.
33
00:04:14,87 --> 00:04:15,714
Ten facet od jajek jeszcze nie przyszedł?
34
00:04:16,298 --> 00:04:17,883
Tak bardzo go kocham.
35
00:04:19,09 --> 00:04:20,594
Nie, jeszcze nie przyszedł, mamo,
ale my wciąż mamy kilka jajek.
36
00:04:22,513 --> 00:04:24,97
Przygotuję je dla ciebie.
37
00:04:24,139 --> 00:04:25,682
Dobrze spałaś?
38
00:04:25,724 --> 00:04:27,184
Oh, Babs, bardzo dobrze.
39
00:04:28,685 --> 00:04:30,312
Skąd się wziął ten pociąg?
40
00:04:31,813 --> 00:04:33,398
Czyżbyś spała
w kuszetce zeszłej nocy?
41
00:04:34,816 --> 00:04:36,401
Skąd wiesz, że lubię pociągi?
42
00:04:36,985 --> 00:04:38,612
To nie pociąg, mamo.
43
00:04:39,112 --> 00:04:40,697
To nasza, nowa przyczepa
a ja spałam w innym pokoju.
44
00:04:42,991 --> 00:04:44,618
Tym razem każdy z nas
ma swój własny pokój...
45
00:04:45,702 --> 00:04:47,287
ty, ja i Lady Cotton.
46
00:04:47,788 --> 00:04:49,414
A Krakers ma tę przytulną szopę
po prawej...
47
00:04:50,916 --> 00:04:52,501
i może przyjmować tam swych przyjaciół
kiedykolwiek chce...
48
00:04:53,293 --> 00:04:54,920
nie budząc nas przy tym.
49
00:04:54,962 --> 00:04:56,505
Czyż nie jest cudownie?
50
00:04:56,547 --> 00:04:58,90
Siedź sobie teraz wygodnie...
51
00:04:58,131 --> 00:04:59,383
a ja ci usmażę jajka.
52
00:05:03,387 --> 00:05:05,13
Zrobić z nich francuskie, mamo?
53
00:05:05,180 --> 00:05:06,807
Oh, nie, Babs, nie.
54
00:05:07,391 --> 00:05:09,17
Mamy dziś słoneczny dzionek.
55
00:05:09,518 --> 00:05:11,103
Chcę sadzone żółtkiem do góry.
56
00:05:11,687 --> 00:05:13,313
Babs, przecież wiesz jak bardzo je lubię.
57
00:05:14,481 --> 00:05:15,899
Tak mamo, wiem jak bardzo je lubisz.
58
00:05:15,941 --> 00:05:17,317
Zaraz wrócę.
59
00:05:17,484 --> 00:05:19,111
Na drugim końcu miasta,
przeludnionej metropolii...
60
00:05:21,196 --> 00:05:22,781
znanej jako śródmieście Baltimore...
61
00:05:23,198 --> 00:05:24,783
żyją Connie i Raymond Marble,
para okropnych perwersów...
62
00:05:27,911 --> 00:05:29,496
nienawidzących Divine
i rozgłosu wokół niej...
63
00:05:30,205 --> 00:05:31,790
bardziej niż wszystko inne
na świecie.
64
00:05:32,708 --> 00:05:34,293
Dla Connie i Raymonda Marble
był to początek końca.
65
00:05:39,298 --> 00:05:40,883
Cóż, Panno Sandstone...
66
00:05:40,924 --> 00:05:42,384
po przejrzeniu Pani kwalifikacji...
67
00:05:43,385 --> 00:05:45,12
mój mąż i ja zdecydowaliśmy,
że nie odpowiada Pani...
68
00:05:46,597 --> 00:05:48,182
naszym wymaganiom
przed podjęciem pracy.
69
00:05:48,390 --> 00:05:50,17
Nie tylko nigdy
nie słyszała Pani o Divine...
70
00:05:50,809 --> 00:05:52,394
co jest jednym
z kluczowych elementów...
71
00:05:52,436 --> 00:05:54,21
by móc podjąć tę szczególną pracę...
72
00:05:54,104 --> 00:05:55,689
ale również brakuje Pani
podstawowych umiejętności.
73
00:05:58,108 --> 00:05:59,693
Szczerze powiedziawszy, wydaje nam się,
że jest Pani tępa.
74
00:06:01,612 --> 00:06:03,197
Czemu tak sądzicie?
Zrobiłam wszystko, co chcieliście.
75
00:06:04,406 --> 00:06:05,991
Znalazłam nawet informację
kim była owa Divine.
76
00:06:06,408 --> 00:06:07,993
Za późno...
77
00:06:08,202 --> 00:06:09,786
choć, oczywiście, zrobiłaś
wszystko o co prosiliśmy, skarbie.
78
00:06:10,495 --> 00:06:12,80
Jednak trwało to
zbyt długo...
79
00:06:12,915 --> 00:06:14,499
jak na nasze oczekiwania.
80
00:06:14,541 --> 00:06:16,84
Chyba rozumiesz nasz punkt widzenia?
81
00:06:16,919 --> 00:06:18,504
Nie możemy po prostu
wziąć byle kogo.
82
00:06:20,297 --> 00:06:21,882
To jest praca o podwyższonym ryzyku,
jeśli możesz to sobie wyobrazić...
83
00:06:23,884 --> 00:06:25,511
a my osobiście nie czujemy
byś mogła spełnić nasze...
84
00:06:27,304 --> 00:06:28,889
yy, jakby to ująć...
85
00:06:29,389 --> 00:06:31,16
nasze, bez wątpienia,
surowe wymagania.
86
00:06:33,810 --> 00:06:35,395
Dlaczego zatem
wciąż mnie tu zatrzymujecie?
87
00:06:35,812 --> 00:06:37,397
Dlaczego prosicie mnie
bym wróciła?
88
00:06:37,981 --> 00:06:39,608
Mam inną pracę
którą mogłabym podjąć.
89
00:06:40,317 --> 00:06:41,902
Jak miałam dostać
tę informację...
90
00:06:41,944 --> 00:06:43,403
o owej Divine, o której wciąż mówicie?
91
00:06:43,695 --> 00:06:44,988
Nie znam jej.
92
00:06:45,30 --> 00:06:46,406
Mogliście mi dać
jakąś wskazówkę...
93
00:06:46,448 --> 00:06:47,783
Np. w jaki sposób zebrać te informacje
których chcieliście.
94
00:06:49,117 --> 00:06:50,702
Spowodowaliście, że niemal uwierzyłam,
że dostałam tę robotę.
95
00:06:51,411 --> 00:06:52,996
Cóż, Panno Sandstone...
96
00:06:53,914 --> 00:06:55,499
Panno? Sandy Sandstone...
97
00:06:56,792 --> 00:06:58,418
Przecież nie mogła Pani z góry
zakładać, że dostanie tę pracę.
98
00:07:00,796 --> 00:07:02,381
Pewnie słyszała Pani
o takim zwrocie...
99
00:07:03,215 --> 00:07:04,800
"Nie mów hop, zanim nie przeskoczysz"?
100
00:07:04,883 --> 00:07:06,510
Cóż, niech Pani je wypróbuje.
101
00:07:06,593 --> 00:07:08,220
Nigdy nie dałam Pani ostatecznej
odpowiedzi co do zatrudnienia...
102
00:07:09,805 --> 00:07:11,390
a skoro Pani w nie uwierzyła...
103
00:07:12,182 --> 00:07:13,809
cóż, nigdy nawet nie brałam pod uwagę...
104
00:07:13,892 --> 00:07:15,519
że Pani będzie tą osobą
którą wybierzemy.
105
00:07:17,20 --> 00:07:18,605
Nie zna się Pani zbyt dobrze.
106
00:07:19,106 --> 00:07:20,691
To znaczy, chciałabym, by każdy
był jak Pani...
107
00:07:21,400 --> 00:07:22,985
i nigdy nie słyszał wcześniej o Divine...
108
00:07:23,318 --> 00:07:24,903
lecz niestety
to nie jest takie proste.
109
00:07:26,697 --> 00:07:28,115
Teraz, jeśli Pani wybaczy...
110
00:07:28,156 --> 00:07:29,491
Mam ciężki dzień
przed sobą.
111
00:07:29,700 --> 00:07:31,285
Nie ma nic więcej
o czym mogłybyśmy dyskutować.
112
00:07:31,493 --> 00:07:33,120
Co mam robić w takim razie?
113
00:07:33,161 --> 00:07:34,580
To właśnie chciałabym wiedzieć.
114
00:07:34,788 --> 00:07:36,415
Może Pani, pani Sandstone
żreć gówno cały dzień...
115
00:07:38,417 --> 00:07:40,02
albo cokolwiek innego
może Pani też robić wszystko na co ma ochotę.
116
00:07:41,920 --> 00:07:43,505
Niech Pani tylko nie wyjeżdża mi
ze swoimi życiowymi problemami.
117
00:07:45,507 --> 00:07:47,92
Teraz, jeżeli Pani pozwoli
jestem zajęta...
118
00:07:48,302 --> 00:07:49,887
całym dniem pracy.
119
00:07:49,928 --> 00:07:51,305
Proszę opuścić
moje biuro.
120
00:07:52,514 --> 00:07:54,99
Jesteś wredną pizdą
wiesz o tym?
121
00:07:54,391 --> 00:07:56,18
Wredną, jebaną pizdą!
122
00:07:56,185 --> 00:07:57,811
Jak możesz być
tak gówniana dla innych ludzi?
123
00:07:58,395 --> 00:07:59,980
Jak możesz wytrzymać sama ze sobą?
124
00:08:00,314 --> 00:08:01,899
Zdaje się, że są dwa rodzaje
ludzi Pani Sandstone...
125
00:08:04,193 --> 00:08:05,819
mój rodzaj oraz dupowłazy.
126
00:08:07,404 --> 00:08:08,989
To raczej oczywsite
do której kategorii się Pani zalicza.
127
00:08:10,782 --> 00:08:12,409
Miłego dnia.
128
00:08:12,451 --> 00:08:13,702
Pierdol się, dziwko!
129
00:08:17,998 --> 00:08:19,208
Mamo jesteś gotowa?
130
00:08:19,249 --> 00:08:20,709
Czy jesteś już gotowa?
131
00:08:22,586 --> 00:08:24,04
Jestem gotowa, kochanie.
132
00:08:24,46 --> 00:08:25,297
Pozwól mi się tylko pożegnać
z mamą i Cotton.
133
00:08:25,714 --> 00:08:27,299
Zaraz wychodzę kotku.
134
00:08:27,341 --> 00:08:28,509
Dobra, ale pośpiesz się...
135
00:08:28,717 --> 00:08:30,302
bo się spóźnię na randkę.
136
00:08:30,344 --> 00:08:31,386
W porządku.
137
00:08:31,428 --> 00:08:32,679
Nie spóźnię się
na naszą randkę.
138
00:08:33,680 --> 00:08:35,307
Zobaczysz, spodoba ci się.
139
00:08:35,891 --> 00:08:37,518
Polubisz ją tak samo jak ja.
140
00:08:37,684 --> 00:08:39,311
Mam zamiar sprowadzić ją tu
najszybciej jak się da...
141
00:08:39,520 --> 00:08:41,104
żebyście wszyscy mogli się nią nacieszyć.
142
00:08:42,481 --> 00:08:44,107
Co ty chciałaś powiedzieć,
że Mały Sukinsynek był jajkiem?
143
00:08:45,484 --> 00:08:47,110
Jak człowiek może
być jajkiem, Cotton?
144
00:08:47,819 --> 00:08:49,404
Jak człowiek może
być jajkiem?
145
00:08:49,988 --> 00:08:51,615
Cóż, on miał krótkie nóżki
i krótkie rączki...
146
00:08:52,491 --> 00:08:54,117
i mógł chodzić
i rozmawiać...
147
00:08:54,701 --> 00:08:56,286
tak jak człowiek.
148
00:08:56,328 --> 00:08:57,579
Z tym wyjątkiem, że był jajkiem-
149
00:08:57,621 --> 00:08:59,81
małym, elegancko przystrojonym jajeczkiem.
150
00:09:01,792 --> 00:09:03,418
Cotton, opowiedz mi o tym raz jeszcze.
151
00:09:04,419 --> 00:09:06,04
Powinieneś się była już
tego nauczyć, Edie.
152
00:09:06,380 --> 00:09:08,06
Teraz słuchaj uważnie.
153
00:09:08,90 --> 00:09:09,716
Mały sukinsynek siedział sobie przy ścianie.
154
00:09:10,717 --> 00:09:12,302
Siedział i pierdział,
bo miał strasznie wielkie sranie.
155
00:09:13,387 --> 00:09:15,13
Wszystkie królewskie konie
i wszyscy żołnierze...
156
00:09:16,98 --> 00:09:17,683
nie mogli Sukinsynka
rozbawić w dobrej wierze.
157
00:09:24,898 --> 00:09:26,483
Załapałaś, Edie?
Zrozumiałaś to?
158
00:09:27,401 --> 00:09:28,986
Opowiedz mi jeszcze trochę
jajecznych historii, Cotton.
159
00:09:29,611 --> 00:09:31,196
Proszę opowiedz mi
więcej historii.
160
00:09:32,281 --> 00:09:33,907
Idę.
161
00:09:35,784 --> 00:09:37,411
Naprawdę świetnie się wystroiłaś, Babs.
162
00:09:37,452 --> 00:09:38,912
Wyglądasz pięknie.
163
00:09:38,996 --> 00:09:40,581
Oh, dziękuję, Cotton.
164
00:09:40,622 --> 00:09:42,82
Dziewczyna nigdy nie może być pewna...
165
00:09:42,124 --> 00:09:43,500
kogo spotka
na ulicy i w kim się zakocha
166
00:09:44,418 --> 00:09:46,03
Dlaczego ja, kiedy jestem pięknie wystrojona
i gotowa na miłość...
167
00:09:48,05 --> 00:09:49,590
muszę zostać w domu?
168
00:09:49,882 --> 00:09:51,508
Ale zdaje się, że Krakers...
169
00:09:51,550 --> 00:09:53,10
przyprowadzi
swoją przyjaciółkę tutaj...
170
00:09:53,51 --> 00:09:54,511
a nie chciałabym tego przegapić.
171
00:09:54,553 --> 00:09:55,804
Zazwyczaj odprawiają niezłe show.
172
00:09:56,180 --> 00:09:57,514
Wiem, wiem.
173
00:09:57,556 --> 00:09:58,891
Możesz pójść do miasta
kiedy ja będę tam szła następnym razem.
174
00:09:59,99 --> 00:10:00,684
Mam tylko kilka spraw
które muszę załatwić.
175
00:10:00,726 --> 00:10:02,311
Poza tym
ty i Krakers będziecie mieć...
176
00:10:02,686 --> 00:10:04,313
całkiem niezłą zabawę tutaj.
177
00:10:04,897 --> 00:10:06,481
Ta mała szopa jest po prostu wspaniała.
178
00:10:06,815 --> 00:10:08,192
Wiem o tym, Babs.
179
00:10:08,233 --> 00:10:09,610
To będzie po raz pierwszy
odkąd ktoś nas tu odwiedzi...
180
00:10:09,818 --> 00:10:11,403
i nie mogę się doczekać
tego wydarzenia.
181
00:10:12,112 --> 00:10:13,697
Mam nadzieję,
że nie ściągnie na nas kłopotów.
182
00:10:14,114 --> 00:10:15,699
Nie przejmowałabym się tym.
183
00:10:15,908 --> 00:10:17,492
Krakers ma niezłe wyczucie
do tego, co robi.
184
00:10:18,493 --> 00:10:20,120
Odmów tylko
krótką modlitwę za mnie.
185
00:10:21,413 --> 00:10:22,998
Dlaczego jeszcze się
nie zakochałam od trzech dni?
186
00:10:24,291 --> 00:10:25,918
Już mnie swędzi
by kogoś dopaść...
187
00:10:26,502 --> 00:10:28,86
i popuścić wodze fantazji.
188
00:10:28,587 --> 00:10:30,214
Pa pa, Babs.
189
00:10:34,218 --> 00:10:35,802
Matko, nie musisz
podnosić głosu...
190
00:10:36,11 --> 00:10:37,387
i nie musisz wrzeszczeć.
191
00:10:37,429 --> 00:10:38,680
Jesteśmy tutaj wszyscy.
Słyszymy cię.
192
00:10:42,809 --> 00:10:44,394
Ale ja muszę wrzeszczeć.
193
00:10:44,520 --> 00:10:45,979
Umieram z głodu...
194
00:10:46,21 --> 00:10:47,397
a ten facet od jajek,
wciąż nie przyszedł...
195
00:10:47,481 --> 00:10:49,107
i wiem o tym.
196
00:10:49,316 --> 00:10:50,901
Doskonale wiesz mamo,
że zawsze późno przychodzi.
197
00:10:54,696 --> 00:10:56,281
Będzie jej dobrze.
198
00:10:56,323 --> 00:10:57,699
Idź, Babs.
199
00:10:57,741 --> 00:10:59,201
Będzie ci dobrze.
200
00:10:59,243 --> 00:11:00,619
Mamo?
201
00:11:00,661 --> 00:11:02,120
Chcesz jajka na twardo,
by móc je oskubywać...
202
00:11:02,579 --> 00:11:04,206
podczas oczekiwania na Pana Jajko?
203
00:11:04,248 --> 00:11:05,791
Taa, założę się, że chcesz.
204
00:11:07,209 --> 00:11:08,794
Do zobaczenia, Babs.
Nie zapomnij o przekąskach urodzinowych.
205
00:11:15,92 --> 00:11:16,718
Krakers, jestem gotowa!
206
00:11:18,303 --> 00:11:19,888
Chodź, Matko.
Spóźnię się na randkę.
207
00:11:20,97 --> 00:11:21,682
Ależ, kotku jak
zdążysz wrócić z centrum?
208
00:11:23,308 --> 00:11:24,893
Wrócimy na stopa, Mamo.
To nie jest trudne.
209
00:11:25,394 --> 00:11:27,20
Wysadź mnie tylko
przy sklepie Edda Gowna.
210
00:11:27,62 --> 00:11:28,480
To tam, gdzie mam spotkać
moją dziewczynę.
211
00:11:28,605 --> 00:11:30,190
Jakoś wrócimy.
212
00:11:30,232 --> 00:11:31,483
Mam nadzieję,
że jest gotowa na małą akcyjkę.
213
00:11:31,817 --> 00:11:33,402
Oh, kotku, wiem co masz na myśli.
214
00:11:33,819 --> 00:11:35,404
Dlaczego ja nie miałabym
uprzyjemnić sobie wieczoru?
215
00:11:37,114 --> 00:11:38,699
Powinieneś
unikać kłopotów...
216
00:11:38,740 --> 00:11:39,783
na swojej randce-
217
00:11:39,825 --> 00:11:41,201
to znaczy, jeśli ona
miałaby coś na przeciwko...
218
00:11:41,910 --> 00:11:43,495
Mam nadzieję,
że lubi eksperymentować.
219
00:11:43,912 --> 00:11:45,205
Wiesz o co chodzi.
220
00:11:45,247 --> 00:11:46,707
Od krótkiej gadki
jeszcze długa droga.
221
00:11:48,709 --> 00:11:50,294
Podaj mi dłoń, kotku.
222
00:13:31,520 --> 00:13:32,980
Channing!
223
00:13:33,21 --> 00:13:34,481
Jezu Chryste.
224
00:13:41,196 --> 00:13:42,781
Czy już tu są?
225
00:13:47,286 --> 00:13:48,620
Tak, czekają.
226
00:13:48,662 --> 00:13:49,496
Zatem, przyprowadź je.
227
00:13:49,538 --> 00:13:50,914
Pani Marble przyjrzy wam się.
228
00:13:57,588 --> 00:13:59,214
Chodź, Merle,
jest gotowa nas zobaczyć.
229
00:14:01,508 --> 00:14:03,10
Idę, idę.
230
00:14:03,719 --> 00:14:05,12
Witam, Pani Marble.
231
00:14:05,53 --> 00:14:06,305
Byłyśmy tak przejęte
całym tym wydarzeniem...
232
00:14:06,513 --> 00:14:07,556
ja i Merle.
233
00:14:07,598 --> 00:14:08,891
Ledwie możemy spać w nocy...
234
00:14:08,932 --> 00:14:10,309
i tylko czekamy, by móc
zobaczyć twarzyczkę małej Noodle.
235
00:14:10,601 --> 00:14:12,186
Zazwyczaj
dobrze spałyśmy.
236
00:14:13,20 --> 00:14:14,605
A teraz, ja i Annette będziemy
musiały wziąć się do roboty...
237
00:14:14,646 --> 00:14:16,23
kiedy Noodle znajdzie się w domu.
238
00:14:16,64 --> 00:14:17,482
Wszystko się zmieni
z brzdącem w mieszkanku.
239
00:14:18,317 --> 00:14:19,776
Tak, więc, jak mówiłam...
240
00:14:19,818 --> 00:14:21,320
Pan Marble i ja...
241
00:14:21,361 --> 00:14:22,571
dostaniecie Noodle...
242
00:14:22,613 --> 00:14:24,156
ale, wcześniej, usiądźcie...
243
00:14:24,198 --> 00:14:25,616
bym mogła szybko
przejrzeć wasze podanie.
244
00:14:27,993 --> 00:14:29,620
Nie mów nic, rozumiesz?
245
00:14:29,661 --> 00:14:30,662
Ani słowa.
246
00:14:30,704 --> 00:14:32,289
Kiedy macie zamiar
ją stąd zabrać?
247
00:14:32,998 --> 00:14:34,583
Chodź, mała Noodle,
właśnie znalazłaś swój nowy dom.
248
00:14:35,501 --> 00:14:36,960
To bardzo miło!
249
00:14:37,02 --> 00:14:38,587
Biedna, pieprzona Alice
umiera dając życie...
250
00:14:39,588 --> 00:14:41,215
nawet się nie martwisz
by wynieść stąd jej ciało...
251
00:14:41,798 --> 00:14:43,383
a teraz ta suka
sprzedaje dzieciaka!
252
00:14:44,384 --> 00:14:45,260
Biedne dziecko!
253
00:14:45,302 --> 00:14:46,887
A ty, ty mała przyssawko...
254
00:14:47,513 --> 00:14:49,97
nie możesz dla mnie zdobyć
środków uspokajających!
255
00:14:49,598 --> 00:14:51,183
Ty skurwielu,
gdzie są moje piguły?
256
00:14:52,184 --> 00:14:53,810
Ta dziwka nie może sobie
nawet na nie pozwolić.
257
00:14:54,102 --> 00:14:55,687
Kolejna para przyszła
po następne dziecko.
258
00:14:56,897 --> 00:14:58,482
Nie mógłbyś przynajmniej
dać mi tych cholernych pigułek?
259
00:14:59,816 --> 00:15:01,401
Mówiłem, żebyś zamknęła mordę
kiedy tu schodzę.
260
00:15:02,819 --> 00:15:04,404
Ty świnio jebana!
261
00:15:05,697 --> 00:15:07,282
Zabieraj stąd to ciało!
Zbiera mi się na wymioty!
262
00:15:08,617 --> 00:15:10,202
Kiedy przyjdą następne?
263
00:15:10,285 --> 00:15:11,912
Co za biedna dziewczynka
na pewno przyjdą po następne.
264
00:15:12,579 --> 00:15:14,122
Jestem tego pewna.
265
00:15:14,206 --> 00:15:15,707
Zawsze taki byłeś?!
266
00:15:17,292 --> 00:15:18,919
Tyy jebana, zgniła truskawo!
267
00:15:19,419 --> 00:15:21,04
Taki jesteś?
Śmierdząca kupo gnoju!
268
00:15:22,89 --> 00:15:23,257
Stul pysk, powiedziałem!
269
00:15:23,298 --> 00:15:24,883
Zamknij się i nie odzywaj
kiedy schodzę na dół do ciebie!
270
00:15:27,511 --> 00:15:29,96
Spójrz jaka ona jest ładna.
271
00:15:31,181 --> 00:15:32,474
Zaczekajcie chwileczkę.
272
00:15:32,516 --> 00:15:33,892
Moment. Connie, czy już ją dostali?
273
00:15:33,934 --> 00:15:35,310
Tak, dostali, Chan.
274
00:15:36,603 --> 00:15:38,188
Spójrz jaka ona jest piękna.
275
00:15:38,605 --> 00:15:39,857
Oh, Merle, jestem taka szczęśliwa.
276
00:15:39,898 --> 00:15:41,483
Oh, kochanie,
jeśli ty jesteś szczęśliwa, to ja też...
277
00:15:42,901 --> 00:15:44,486
dlatego
właśnie żyję-
278
00:15:44,820 --> 00:15:46,405
ty, ja, i teraz,
malutka Noodle.
279
00:15:48,407 --> 00:15:49,575
Dziękuję, Pani Marble.
280
00:15:49,616 --> 00:15:51,201
Bez ciebie, nigdy
nie byłybyśmy tak szczęśliwe.
281
00:15:51,618 --> 00:15:53,203
Jesteś cudowną,
cudowną osobą.
282
00:15:54,288 --> 00:15:55,163
Dziękuję.
283
00:15:55,205 --> 00:15:56,540
Zatem, dziękuję, drogie panie.
284
00:15:56,582 --> 00:15:58,208
Nigdy bym nie pracowała w tej branży
jeżeli nie mogłabym was usatysfakcjonować...
285
00:15:59,418 --> 00:16:01,03
a na tym mi tylko zależy
by klienci byli zadowoleni...
286
00:16:03,05 --> 00:16:04,590
i być pewną,
że dzieci...
287
00:16:04,631 --> 00:16:05,883
są w dobrych rękach.
288
00:16:06,800 --> 00:16:07,759
Dziękuję.
289
00:16:07,801 --> 00:16:09,386
Do zobaczenia.
290
00:20:23,891 --> 00:20:25,517
Zobaczymy kto jest
najobrzydliwszą osobą.
291
00:20:26,810 --> 00:20:28,395
Zobaczymy!
292
00:20:32,608 --> 00:20:34,193
No i gdzie jest Raymond?
293
00:20:34,610 --> 00:20:36,195
Gdzież on się podział?
294
00:20:36,486 --> 00:20:37,988
Jak mógł mnie tak samemu zostawić...
295
00:20:38,30 --> 00:20:39,489
Kiedy zostało tak dużo
do zrobienia?
296
00:20:42,701 --> 00:20:44,286
Wróć do domu, Raymond, proszę.
297
00:20:45,495 --> 00:20:47,80
Tak bardzo cię potrzebuje.
298
00:22:37,691 --> 00:22:39,318
Kierowco, może się pan pośpieszyć?
Spóźnię się na spotkanie.
299
00:22:40,903 --> 00:22:42,487
Jadę tak szybko, jak to możliwe proszę pani,
bez łamania przepisów.
300
00:22:45,407 --> 00:22:46,992
3800 Greymeadow, tak?
301
00:22:47,284 --> 00:22:48,911
A co niby powiedziałam?
302
00:22:51,705 --> 00:22:52,956
2.30.
303
00:22:52,998 --> 00:22:54,583
Wsadź se w dupe te 2.30, kretynie!
304
00:23:02,883 --> 00:23:04,510
O, cześć, Cookie.
305
00:23:04,593 --> 00:23:06,220
Pewnie jesteś głodna.
306
00:23:06,887 --> 00:23:08,514
Skusiłabym się na kanapkę.
307
00:23:09,306 --> 00:23:10,891
Bologna.
308
00:23:11,517 --> 00:23:13,101
Cóż...
309
00:23:13,185 --> 00:23:14,811
Przejdźmy do tematu.
310
00:23:15,103 --> 00:23:16,688
Mogę zdobyć dla ciebie
informacje o Divine.
311
00:23:17,981 --> 00:23:19,608
Całą masę informacji,
jeśli się wszystko prawidłowo potoczy.
312
00:23:21,109 --> 00:23:22,653
Umówiłam się na randkę
z jej synem Krakersem.
313
00:23:22,694 --> 00:23:24,196
Hmm, to rzeczywiście,
zachęcająca propozycja.
314
00:23:25,781 --> 00:23:27,407
To jest bardzo ważne Cookie.
315
00:23:28,408 --> 00:23:29,993
Możemy na tym zyskać-
316
00:23:30,494 --> 00:23:32,79
ty, finansowo...
317
00:23:32,162 --> 00:23:33,664
a, Raymond i ja...
318
00:23:33,705 --> 00:23:35,290
cóż, nasza reputacja
jest bardzo nadwątlona.
319
00:23:38,502 --> 00:23:40,87
Mogę się poniżyć
przed synem Divine.
320
00:23:41,713 --> 00:23:43,298
On ma dziwne
upodobania seksualne.
321
00:23:44,883 --> 00:23:46,510
Zniosę wszystkie jego
perwersyjne zachcianki...
322
00:23:47,10 --> 00:23:48,595
by wydusić z niego informacje
których potrzebujecie.
323
00:23:49,596 --> 00:23:51,181
Ale najpierw muszę wiedzieć
czego dokładnie chcecie...
324
00:23:52,683 --> 00:23:54,309
gdyż moja tak zwana "randka"
ma miejce dziś wieczorem.
325
00:23:55,602 --> 00:23:57,187
Cóż, Cookie, jak wiesz...
326
00:23:57,312 --> 00:23:58,897
Divine osiągnęła
swego rodzaju rozgłos...
327
00:23:59,106 --> 00:24:00,691
na poziomie lokalnym
jak i krajowym.
328
00:24:01,108 --> 00:24:02,693
Może gdzieś już słyszałaś termin,
"najobrzydliwsza osoba na świecie"?
329
00:24:04,111 --> 00:24:05,696
Tak, już to gdzieś słyszałam.
330
00:24:05,904 --> 00:24:07,72
Gazety tak o niej piszą...
331
00:24:07,114 --> 00:24:08,699
i jest znana
do pewnego stopnia...
332
00:24:09,199 --> 00:24:10,784
w kryminogennym półświatku
pewnych części miasta.
333
00:24:12,202 --> 00:24:13,787
Wydaje nam się jednak,
że to niesprawiedliwe określenie.
334
00:24:15,80 --> 00:24:16,707
Wydaje nam się,
że Raymond i ja daleko ją prześcigamy...
335
00:24:17,416 --> 00:24:19,01
w każdym aspekcie
słowa "obrzydliwość".
336
00:24:20,85 --> 00:24:21,712
Jak wiesz, prowadzimy ochronkę dla dzieci.
337
00:24:22,421 --> 00:24:24,06
To naprawdę
bardzo proste.
338
00:24:24,506 --> 00:24:26,91
Trzymamy cały czas
dwie dziewczyny...
339
00:24:26,508 --> 00:24:28,93
które zapładnia Channing...
340
00:24:28,385 --> 00:24:30,12
nasz bardzo płodny służący.
341
00:24:30,721 --> 00:24:32,306
Potem sprzedajemy dzieci
parom lesbijskim...
342
00:24:32,890 --> 00:24:34,474
a tak uzyskane pieniądze inwestujemy...
343
00:24:34,558 --> 00:24:36,101
w różne przedsięwzięcia
na terenie miasta.
344
00:24:36,393 --> 00:24:38,20
Posiadamy kilka
sex-shopów...
345
00:24:38,61 --> 00:24:39,605
sprzedajemy również heroinę...
346
00:24:40,105 --> 00:24:41,690
w szkołach podstawowych
w centrum miasta.
347
00:24:42,191 --> 00:24:43,358
Dlatego uważamy, że uwaga...
348
00:24:43,400 --> 00:24:44,985
jaka skupiła się
później na Divine...
349
00:24:45,27 --> 00:24:46,612
jest dla nas niesprawiedliwa.
350
00:24:46,820 --> 00:24:48,405
Ona jest ledwie marnym złodziejaszkiem
i morderczynią.
351
00:24:49,698 --> 00:24:51,283
Niestety nasz sposób pracy...
352
00:24:51,992 --> 00:24:53,619
ogranicza szanse
na podróże i zdobywanie rozgłosu...
353
00:24:54,411 --> 00:24:55,996
ale to wcale nie znaczy
że chcielibyśmy pozostać niezauważeni.
354
00:24:57,206 --> 00:24:58,790
Przecież nie pracowaliśmy
przez te wszystkie lata...
355
00:24:59,583 --> 00:25:01,210
by teraz ta gruba świnia
mogła przed nami zadzierać nosa.
356
00:25:03,921 --> 00:25:05,255
Dlatego musimy dorwać ją,
rozumiesz,
357
00:25:05,297 --> 00:25:06,882
tak by nie zorientowała się,
że zostało to zaplanowane.
358
00:25:07,508 --> 00:25:09,92
Potrzebujemy zatem informacji
jak żyje...
359
00:25:09,384 --> 00:25:11,11
gdzie żyje,
ilu jest z nią ludzi, ich nazwiska...
360
00:25:11,720 --> 00:25:13,305
ich codzienne obowiązki.
361
00:25:13,347 --> 00:25:14,139
Innymi słowy...
362
00:25:14,181 --> 00:25:15,807
chcemy wiedzieć
jak sprowadzić na nią nieszczęście...
363
00:25:15,891 --> 00:25:17,518
jak spowodować by jej życie
było jak najbardziej marne...
364
00:25:18,185 --> 00:25:19,478
jak udowodnić jej...
365
00:25:19,520 --> 00:25:20,854
że w porównaniu z nami
jest cuchnącą kupą-
366
00:25:20,896 --> 00:25:22,481
najobrzydliwszą kupą
jaka rodzi nam się w głowach...
367
00:25:23,190 --> 00:25:24,816
najobrzydliwszą kupą
o której marzymy z najohydniejszą rozkoszą.
368
00:25:27,110 --> 00:25:28,695
Dobrze, ale czy Crackers wie,
że jego "randka"...
369
00:25:30,614 --> 00:25:32,199
jest w zasadzie permanentną inwigilacją
wykreowaną przez Marblów?
370
00:25:42,209 --> 00:25:43,794
To jest moja babcia, Edie.
371
00:25:44,711 --> 00:25:46,296
Co się z nią dzieje?
372
00:25:47,214 --> 00:25:48,382
Co się z nią dzieje?
373
00:25:48,465 --> 00:25:49,174
Nic się z nią dzieje.
374
00:25:49,216 --> 00:25:50,801
To jest tylko moja babcia,
to wszystko.
375
00:25:51,718 --> 00:25:53,303
Co na jej twarzy robią
te wszystkie jajka?
376
00:25:54,179 --> 00:25:55,806
Zdaje się, że zgłodniała.
377
00:25:56,14 --> 00:25:57,599
Ona ma pewnego rodzaju problemy
wiesz o co chodzi.
378
00:25:57,891 --> 00:25:59,393
Nic poważnego, ale rozumiesz-
379
00:25:59,434 --> 00:26:00,894
Ona po prostu kocha jajka...
380
00:26:01,19 --> 00:26:02,62
zawsze je kochała.
381
00:26:02,104 --> 00:26:03,689
Usiądź wygodnie. Pójdę sprawdzić
czy Pani Cotton jeszcze jest.
382
00:26:07,693 --> 00:26:09,278
Ona jest tutaj, Lady Cotton.
383
00:26:09,319 --> 00:26:10,904
Nie powinno zabrać jej
dużo czasu do wyjścia do szopy.
384
00:26:11,280 --> 00:26:12,906
To znaczy jeśli będzie
współpracować, a będzie.
385
00:26:13,490 --> 00:26:15,117
Oh, Krakers, jestem taka podniecona.
386
00:26:15,284 --> 00:26:16,910
Siedziałam tutaj cały czas...
387
00:26:16,952 --> 00:26:18,370
odkąd poszedłeś.
388
00:26:18,412 --> 00:26:19,955
Co ona lubi?
Czy ma ładne ciałko?
389
00:26:19,997 --> 00:26:21,498
Co masz zamiar
dla mnie zrobić, kotku?
390
00:26:21,540 --> 00:26:22,1000
To coś
czego jeszcze nie widziałaś.
391
00:26:23,41 --> 00:26:24,501
Lady Cotton, chyba jeszcze...
392
00:26:24,793 --> 00:26:26,420
nigdy wcześniej
nie byłem tak podniecony.
393
00:26:27,796 --> 00:26:29,381
Moje małe kurczaki
będą dziś gwoździem programu, Cotton-
394
00:26:30,07 --> 00:26:31,592
ja i kilka niezłych,
miętkich i puszystych kurczaczków.
395
00:26:31,717 --> 00:26:33,302
Tak strasznie tego pragnę, Krakers.
396
00:26:33,594 --> 00:26:35,179
Zrób to lepiej
niż ostatnim razem.
397
00:26:35,220 --> 00:26:36,805
Co się wtedy działo?
Mówiłeś, że ci się podobało.
398
00:26:37,97 --> 00:26:38,682
No pewnie, że mi się podobało.
399
00:26:39,16 --> 00:26:40,601
Chodzi o to, że byłeś
tak zajebiście cudowny...
400
00:26:41,185 --> 00:26:42,644
że teraz pragnę tego jeszcze bardziej.
401
00:26:42,686 --> 00:26:44,104
Chciałabym widzieć więcej, Krakers-
402
00:26:44,146 --> 00:26:45,480
więcej, niż to,
co Już widziałam.
403
00:26:45,689 --> 00:26:47,24
Możemy zobaczyć trochę krwi
tym razem?
404
00:26:47,65 --> 00:26:48,66
Tylko troszeczkę?
405
00:26:48,108 --> 00:26:49,693
I ściągaj swoje
ciuchy powoli...
406
00:26:50,319 --> 00:26:51,862
i nie pozwól jej tego
przedstawienia zniszczyć!
407
00:26:51,904 --> 00:26:53,405
Pani Cotton,
z pewnością się Pani spodoba.
408
00:26:53,614 --> 00:26:55,199
Będzie lepsze
niż wszystko, co do tej pory zrobiłem.
409
00:26:56,491 --> 00:26:58,118
Czuję, jak krew pulsuje,
w każdej części mojego ciała.
410
00:26:59,286 --> 00:27:00,871
Wiesz, że robię to tylko dla ciebie.
411
00:27:00,913 --> 00:27:02,497
Tylko ty podglądając
podniecasz mnie jeszcze bardziej.
412
00:27:05,584 --> 00:27:06,960
Dziś będzie super,
obiecuję.
413
00:27:07,02 --> 00:27:08,587
Tylko uważaj
by mnie nie dotykać.
414
00:27:19,681 --> 00:27:21,308
Witam, moją słodziutką buźkę.
415
00:27:21,683 --> 00:27:23,310
Masz słodziutką buźkę.
416
00:27:24,186 --> 00:27:25,812
Cześć, jestem Cookie.
417
00:27:25,979 --> 00:27:27,606
A ty zapewne jesteś Edie...
418
00:27:27,648 --> 00:27:29,149
Matka Krakersa.
419
00:27:29,191 --> 00:27:30,609
Edie, słodka Edie.
420
00:27:33,487 --> 00:27:35,113
Czy Babs wróciła już z zakupami
na przyjęcie urodzinowe?
421
00:27:38,408 --> 00:27:39,993
Dostałam wyjściową sukienkę.
422
00:27:42,120 --> 00:27:43,455
Kiedy jest impreza?
423
00:27:43,497 --> 00:27:44,790
Oh, impreza Babs.
424
00:27:45,582 --> 00:27:47,209
Czy jesteś facetem od jajek?
425
00:27:47,793 --> 00:27:48,961
Yyy, nie.
426
00:27:49,02 --> 00:27:50,254
Nie, nie jestem.
427
00:27:50,295 --> 00:27:51,672
Gdzie jest matka Krakersa?
428
00:27:51,713 --> 00:27:53,298
Właśnie dzwoni
do znajomych...
429
00:27:53,340 --> 00:27:54,883
z zaproszeniem na urodziny.
430
00:27:55,509 --> 00:27:57,94
Ja też tam będę.
431
00:28:00,305 --> 00:28:01,890
Widzę, że już wstałaś mamo.
432
00:28:02,391 --> 00:28:04,17
Pani Cookie,
to jest Pani Cotton.
433
00:28:04,309 --> 00:28:05,894
Jest jedną z moich współlokatorek.
434
00:28:06,186 --> 00:28:07,813
Urocza zapewne.
435
00:28:07,980 --> 00:28:09,606
Cześć, Cookie.
436
00:28:09,982 --> 00:28:11,608
Zapewne jesteś tą
pięknie wyglądającą, młodą kobietą.
437
00:28:11,650 --> 00:28:12,985
Krakers mi o tobie opowiadał.
438
00:28:13,485 --> 00:28:14,653
Czemu nie pokażesz jej szopy?
439
00:28:14,695 --> 00:28:16,280
Spodoba ci się tam.
Jest tak intymnie.
440
00:28:16,905 --> 00:28:18,323
Oh, chciałabym ją zobaczyć.
441
00:28:18,407 --> 00:28:19,575
Cotton, ty śpisz tutaj?
442
00:28:19,616 --> 00:28:20,951
Oczywiście, zaraz obok Babs.
443
00:28:20,993 --> 00:28:22,619
Nie mógłbym spać nigdzie indziej.
444
00:28:23,203 --> 00:28:24,788
Chodź, Cookie,
pokażę ci moje kurczaki.
445
00:28:26,81 --> 00:28:27,666
To ty masz kurczaki?
446
00:28:27,708 --> 00:28:29,293
Uwielbiam małe kurczaczki.
447
00:28:59,114 --> 00:29:00,616
Trzymaj!
448
00:29:26,808 --> 00:29:28,393
Trzymaj! Tutaj!
449
00:29:30,896 --> 00:29:32,481
Trzymaj!
450
00:29:33,398 --> 00:29:34,983
Trzymaj
te cholerne kurczaki!
451
00:29:35,317 --> 00:29:36,902
Kurczaki! O Boże!
452
00:29:38,612 --> 00:29:40,197
Nie!
453
00:29:41,490 --> 00:29:43,116
Kurczaki!
Same kurczaki!
454
00:29:43,283 --> 00:29:44,910
Pierdolone kurczaki!
455
00:29:45,410 --> 00:29:46,995
Kurwa, one mnie ranią!
456
00:30:01,93 --> 00:30:02,719
Taaak-
457
00:30:03,11 --> 00:30:04,596
O Boże! Jesteś jebnięty.
458
00:30:19,903 --> 00:30:21,488
Pan Jajko! Pan Jajko!
459
00:30:21,530 --> 00:30:22,656
Jest tam kto?
460
00:30:22,698 --> 00:30:24,283
Cotton! Cotton! Tutaj jestem!
461
00:30:24,783 --> 00:30:26,326
Słyszałam faceta od jajek!
462
00:30:26,410 --> 00:30:27,911
Tutaj! Tutaj, Panie Jajko!
463
00:30:28,704 --> 00:30:29,872
Jaja! Jaja!
464
00:30:29,913 --> 00:30:31,498
Ratunku! Boże! Ratunku!
465
00:30:32,82 --> 00:30:33,709
Tutaj! Tutaj!
Tutaj Panie Jajko!
466
00:30:34,501 --> 00:30:36,86
Tutaj jestem!
467
00:30:36,128 --> 00:30:37,254
Wchodź!
468
00:30:37,296 --> 00:30:38,881
Facet od jajek!
469
00:30:39,590 --> 00:30:41,216
Witaj, Edie.
Jak się ma moja piękna księżniczka?
470
00:30:42,92 --> 00:30:43,719
Pan Jajko!
471
00:30:45,512 --> 00:30:47,97
Panie Jajko, wyprawiamy
w czwartek urodziny dla Babs.
472
00:30:49,16 --> 00:30:50,601
Chcielibyśmy byś przyszedł
jako partner Edie.
473
00:30:51,393 --> 00:30:53,20
Hmm, byłbym zaszczycony
móc uczestniczyć...
474
00:30:53,312 --> 00:30:54,897
z tak piękną partnerką.
475
00:30:55,480 --> 00:30:57,107
No Edie,
co dziś dla ciebie?
476
00:30:57,900 --> 00:30:59,484
Mam jajka "XL".
477
00:30:59,526 --> 00:31:00,944
Mam "L".
478
00:31:00,986 --> 00:31:02,613
Mam średnie i mam małe.
479
00:31:02,988 --> 00:31:04,615
Brązowe też mam i białe.
480
00:31:04,907 --> 00:31:06,450
Popatrz tylko na te.
481
00:31:06,491 --> 00:31:08,118
Tak świeże,
że ciężko w to uwierzyć.
482
00:31:08,911 --> 00:31:10,495
Można je smażyć
i robić z nich jajecznicę...
483
00:31:11,997 --> 00:31:13,582
gotować na miękko, albo na twardo...
484
00:31:13,790 --> 00:31:15,417
albo zrobić z nich
tłusty, soczysty mega-omlet.
485
00:31:18,03 --> 00:31:19,338
Co ty na to, Edie?
486
00:31:19,379 --> 00:31:21,06
Co będzie dla mojej Damy
smakoszki jajek?
487
00:31:22,883 --> 00:31:24,92
Chcę je wszystkie!
488
00:31:24,384 --> 00:31:26,11
Chcę brązowe...
489
00:31:26,386 --> 00:31:28,13
i te wielkie jak berety, białe...
490
00:31:28,889 --> 00:31:30,516
i chcę też tamte.
491
00:31:31,517 --> 00:31:33,101
I jeszcze te do smażenia
i te na jajecznicę...
492
00:31:34,811 --> 00:31:36,396
a te na twardo, jako przekąskę.
493
00:31:37,981 --> 00:31:39,608
O rany, i chcę jeszcze tamte.
494
00:31:40,400 --> 00:31:41,985
W porządku, Edie,
kupimy je wszystkie.
495
00:31:42,986 --> 00:31:44,613
Może być? Kupimy je wszystkie.
496
00:31:44,905 --> 00:31:46,490
Oh, Cotton,
dzięki tobie jestem taka szczęśliwa...
497
00:31:46,990 --> 00:31:48,492
dzięki tobie i Panu Jajko.
498
00:31:48,534 --> 00:31:49,952
Proszę, Panie Jajko...
499
00:31:49,993 --> 00:31:51,620
nigdy nie porzucaj swojego fachu.
500
00:31:52,412 --> 00:31:53,997
Zawsze będę chciała i potrzebowała jajek
zawsze, zawsze, zawsze.
501
00:31:56,416 --> 00:31:58,01
Pani Edie, póki kurczaki znosić będą jaja,
póty ja będę je dostarczać...
502
00:31:59,86 --> 00:32:00,712
jeżdżąc ciężarówką,
i chodząc pieszo...
503
00:32:00,879 --> 00:32:02,464
możesz być pewna,
504
00:32:02,506 --> 00:32:04,91
że przynosić ci będę
najlepsze z najlepszych...
505
00:32:04,883 --> 00:32:06,510
największe z największych
i najbielsze z najbielszych.
506
00:32:07,886 --> 00:32:09,54
Innymi słowy...
507
00:32:09,96 --> 00:32:10,681
jajeczka o cienkiej skorupce
z krajowych ferm...
508
00:32:11,390 --> 00:32:12,850
nigdy nie będą bezpieczne...
509
00:32:12,891 --> 00:32:14,518
dopóki kurczaki
będą je znosić...
510
00:32:14,893 --> 00:32:16,520
a ja wciąż będę przy życiu
bo jestem twoim Facetem od Jajek...
511
00:32:17,396 --> 00:32:18,981
i nie ma lepszego ode mnie
w całym zasranym mieście.
512
00:32:19,898 --> 00:32:21,483
Oh, Panie Jajko.
513
00:32:23,819 --> 00:32:25,404
Nic, tylko ci popierdoleni
gówniani hipisi...
514
00:32:26,697 --> 00:32:28,282
przez całą drogę.
515
00:32:28,407 --> 00:32:29,992
Gdzie są ich
maciorki?
516
00:32:31,410 --> 00:32:32,995
Boże, ale się zmęczyłam
krążąc wokół...
517
00:32:35,205 --> 00:32:36,665
i wokół.
518
00:32:36,707 --> 00:32:38,292
Tam jest jedna.
519
00:32:38,500 --> 00:32:40,43
Hamuj!
520
00:32:40,85 --> 00:32:41,712
Wygląda całkiem słodziutko.
521
00:32:42,04 --> 00:32:43,589
Będzie dobra.
522
00:32:44,715 --> 00:32:46,91
Dzięki.
523
00:32:49,303 --> 00:32:50,721
Usiądź sobie.
524
00:32:50,762 --> 00:32:51,763
Dziękuję.
525
00:32:51,805 --> 00:32:53,390
Wow, gdzie
dostaliście ten wypasiony wóz?
526
00:32:55,184 --> 00:32:56,810
U dilera.
A gdzie myślałaś?
527
00:32:57,186 --> 00:32:58,145
Dokąd zmierzasz?
528
00:32:58,187 --> 00:32:59,813
Tylko do centrum.
Wszędzie w pobliże ul. Howarda.
529
00:33:00,814 --> 00:33:01,982
Umówiłaś się z kimś?
530
00:33:02,24 --> 00:33:03,150
Z kim?!
531
00:33:03,192 --> 00:33:04,818
Z moim chłopakiem i paroma
innymi kolesiami. A czemu pytasz?
532
00:33:05,694 --> 00:33:07,321
Mała orgietka
czy coś?
533
00:33:07,613 --> 00:33:09,198
Że co?
Ej, o co wam chodzi?
534
00:33:09,489 --> 00:33:10,949
A tak się tylko zastanawialiśmy
gdzie planowałaś...
535
00:33:10,991 --> 00:33:12,409
podzielić się swoją kiłą,
tylko tyle, kurwiszonku.
536
00:33:13,911 --> 00:33:15,495
Ej, nie wydaje mi się
by to było potrzebne.
537
00:33:15,537 --> 00:33:16,955
Nie wydaje ci się?
538
00:33:16,997 --> 00:33:18,582
A co byś powiedziała
na szybkie jebanko z moim kierowcą?
539
00:33:19,82 --> 00:33:20,709
Ma przy sobie
okrutnie srogą pyte.
540
00:33:21,01 --> 00:33:22,252
Hej, Connie!
541
00:33:22,294 --> 00:33:23,921
Przestańcie!
Wypuśćcie mnie tu!
542
00:33:23,962 --> 00:33:24,963
Tutaj jeśli można!
543
00:33:25,05 --> 00:33:26,590
Czemu chcesz tu wysiadać?
To przecież nie jest centrum.
544
00:33:26,798 --> 00:33:28,258
Nie jesteśmy nawet w okolicy centrum.
545
00:33:28,300 --> 00:33:29,885
Co się dzieje, boisz się
że nie jest dostatecznie wielki dla ciebie?
546
00:33:30,886 --> 00:33:32,513
Przestańcie!
Pozwólcie mi tu wysiąść, proszę!
547
00:33:33,388 --> 00:33:35,15
Lepiej siedź spokojnie.
Zamknij się szmato.
548
00:33:35,516 --> 00:33:37,100
Odpierdol się ode mnie!
Proszę!
549
00:33:40,896 --> 00:33:42,481
No i po krzyku.
550
00:33:49,905 --> 00:33:51,490
Chcę cię poznać z nową przyjaciółką.
551
00:33:52,407 --> 00:33:53,992
Już?
Już złapali kolejną?
552
00:33:54,910 --> 00:33:56,495
Ona śpi?
Czy jest martwa?
553
00:33:57,496 --> 00:33:59,81
Zabiłeś ją?
Gdież ją dorwaliście?
554
00:34:00,415 --> 00:34:01,875
Gdzie ją kurwa dorwaliście?
555
00:34:01,917 --> 00:34:03,502
Autostopowiczka, taka sama jak ty.
556
00:34:03,919 --> 00:34:05,504
Niebezpiecznie jest jeździć na stopa
w dzisiejszych czasach.
557
00:34:05,796 --> 00:34:07,381
Niech zgadnę
teraz ją zerżniesz?
558
00:34:08,382 --> 00:34:09,883
Tutaj, tuż przede mną!
559
00:34:09,925 --> 00:34:11,176
Biedna dziewczyna.
560
00:34:11,218 --> 00:34:12,803
Ta biedna dziewczyna zostanie zgwałcona.
561
00:34:13,95 --> 00:34:14,680
Dzięki Bogu, że mnie jużto minęło!
562
00:34:15,13 --> 00:34:16,598
Dzięki Bogu, żeś mnie zostawił
przynajmniej tyle!
563
00:34:17,516 --> 00:34:19,101
Mam dla ciebie niespodziankę
tym razem.
564
00:34:19,518 --> 00:34:21,103
Nie będę jej nawet macać.
565
00:34:21,520 --> 00:34:23,105
Jak mam się wydostać
z tej zasranej roboty?
566
00:34:23,480 --> 00:34:25,107
Czy twoja szefowa w końcu zdecydowała
by ktoś inny to robił?
567
00:34:26,316 --> 00:34:27,860
Niby kto? Jej oślizgły facet?
568
00:34:27,901 --> 00:34:29,486
Czy ona ma zamiar pozwolić
tobie rżnąć się na moich oczach, złamasie?
569
00:34:31,280 --> 00:34:32,739
Ta kurwa.
570
00:34:32,781 --> 00:34:34,408
Nie, nie. To jest niespodzianka
dla Connie i Raymonda.
571
00:34:36,493 --> 00:34:38,120
Tym razem wszystko pojąłem.
572
00:34:38,412 --> 00:34:39,997
Nie muszę jej nawet dotykać.
573
00:34:40,414 --> 00:34:41,874
Czemu musisz mnie dotykać?
574
00:34:41,915 --> 00:34:43,500
Jak mogłabym mieć z tobą dziecko?
575
00:34:43,792 --> 00:34:45,419
Co za odrażająca myśl!
576
00:34:46,211 --> 00:34:47,796
Ty świnio, ty gnido!
577
00:34:48,380 --> 00:34:50,07
Jak możesz to wciąż robić?
578
00:34:50,883 --> 00:34:52,509
O Boże! Co ty robisz?!
579
00:34:53,886 --> 00:34:55,512
Czemu to robisz
na moich oczach?
580
00:34:56,889 --> 00:34:58,265
Przestań skurwielu!
581
00:34:58,307 --> 00:34:59,892
Jak możesz być tak podłym?!
582
00:35:01,894 --> 00:35:03,270
Stul pysk! Stul pysk!
583
00:35:03,312 --> 00:35:04,897
Zaraz ci pokażę. Tylko zamknij mordę.
584
00:35:06,899 --> 00:35:08,483
Przysięgam, że zaraz
na ciebie zwymiotuję.
585
00:35:09,318 --> 00:35:10,903
Będę rzygać
jeśli natychmiast nie przestaniesz!
586
00:35:17,117 --> 00:35:18,493
Odwróć łeb
jak nie możesz się patrzeć!
587
00:35:18,535 --> 00:35:19,453
Nie patrz!
588
00:35:19,494 --> 00:35:21,79
PomyśI jak źle
mi jest, gdy ciebie dotykam!
589
00:35:22,206 --> 00:35:23,790
A teraz... to...
590
00:35:30,506 --> 00:35:32,90
Podły draniu!
591
00:35:34,09 --> 00:35:35,594
Tak bardzo jej nienawidzisz
że robisz jej coś takiego?!
592
00:35:38,514 --> 00:35:40,98
O Boże! Przestań!
593
00:35:40,516 --> 00:35:42,100
Przestań, ohydny potworze!
594
00:35:42,392 --> 00:35:43,602
Przestań!
595
00:35:45,979 --> 00:35:47,606
Kurwa. Zaraz odbiorę.
596
00:35:49,107 --> 00:35:50,692
Pozwól mi tylko skończyć.
597
00:35:50,734 --> 00:35:52,319
To może być Cookie.
598
00:35:53,403 --> 00:35:54,988
Jużprawie skończyłam!
599
00:35:55,405 --> 00:35:56,990
To najprawdopodobniej Cookie
ma informacje.
600
00:35:57,908 --> 00:35:59,493
Odbierz.
Odbierz!
601
00:36:02,287 --> 00:36:03,580
Rezydencja państwa Marble.
602
00:36:03,664 --> 00:36:04,915
Pan Marble? To ja, Cookie.
603
00:36:05,290 --> 00:36:06,917
Nie, nie. Nic mi nie jest.
604
00:36:07,793 --> 00:36:09,253
Wróciłam do swojej matki.
605
00:36:09,294 --> 00:36:10,879
Bałam się przychodzić
prosto do was.
606
00:36:11,296 --> 00:36:12,881
Pomyślałam, że mogą
mnie śledzić.
607
00:36:13,298 --> 00:36:14,883
Potrzebuję moich pieniędzy
i to teraz.
608
00:36:15,300 --> 00:36:16,885
Oczywiście dostaniesz
swoje judaszowe srebrniki.
609
00:36:17,386 --> 00:36:18,595
Czemu do cholery
jesteś tak podejrzliwa?
610
00:36:18,804 --> 00:36:20,389
Naturalnie zaraz
cię zapytam o pieniądze.
611
00:36:21,890 --> 00:36:23,517
Nie macie pojęcia
co ja dzisiaj przeszłam...
612
00:36:23,559 --> 00:36:24,852
by zdobyć te informacje.
613
00:36:24,893 --> 00:36:26,520
A wy nazywaliście siebie
"najobrzydliwszymi ludźmi na świecie. "
614
00:36:27,813 --> 00:36:29,398
Jak sądzicie,
w jakim stopniu to jest adekwatne?
615
00:36:30,482 --> 00:36:32,109
Potrzebujemy tych informacji
natychmiast...
616
00:36:32,192 --> 00:36:33,277
by móc przygotować...
617
00:36:33,318 --> 00:36:34,903
małą niespodziankę
dla tej zdziry.
618
00:36:34,945 --> 00:36:36,280
Zaczekaj chwilkę, Cookie.
619
00:36:36,488 --> 00:36:38,115
Boi się, że jej nie zapłacimy
jeśli nam teraz o wszystkim opowie.
620
00:36:38,407 --> 00:36:39,992
Jak to? Niech przychodzi
tu tak, jak się umawialiśmy?
621
00:36:40,701 --> 00:36:42,202
Pozwól mi z nią porozmawiać.
622
00:36:42,244 --> 00:36:43,704
Cookie, tu jest Pani Marble.
623
00:36:43,912 --> 00:36:45,497
Co to za bzdury
z tymi pieniędzmi?
624
00:36:46,498 --> 00:36:48,125
Oczywiście, że ci zapłacimy.
625
00:36:48,166 --> 00:36:49,459
Dobra, powiem
wam wszystko...
626
00:36:49,501 --> 00:36:51,86
ale musicie mi
zaraz dać pieniądze...
627
00:36:51,211 --> 00:36:52,796
całe 2000 w 20$ banknotach.
628
00:36:53,797 --> 00:36:55,382
Spotkamy się z tobą w Harry's
Little Sub Shop na 25 Ulicy.
629
00:36:57,09 --> 00:36:58,552
OkreśI czas.
630
00:36:58,594 --> 00:37:00,220
Dobra, Cookie powiedz nam teraz
te informacje.
631
00:37:01,305 --> 00:37:02,890
Skąd w ogóle możemy wiedzieć
że tam rzeczywiście byłaś?
632
00:37:02,973 --> 00:37:04,516
Oczywiście, że tam byłam
zaraz to wytłumaczę, Panie Marble.
633
00:37:05,684 --> 00:37:07,311
Divine przybrała nazwisko
Babs Johnson.
634
00:37:09,813 --> 00:37:11,273
Babs Johnson.
635
00:37:11,315 --> 00:37:12,900
Babs Johnson.
Co za pojebane, durne nazwisko.
636
00:37:15,110 --> 00:37:16,695
Brzmi jak goryl
we mgle.
637
00:37:18,197 --> 00:37:19,781
Mieszka w przyczepie
w Phoenix, w stanie Maryland.
638
00:37:20,908 --> 00:37:22,492
Z kim mieszka?
639
00:37:22,701 --> 00:37:23,660
Z matką.
640
00:37:23,702 --> 00:37:25,245
Mieszka z matką,
641
00:37:25,287 --> 00:37:26,788
która śpi w kojcu.
642
00:37:28,207 --> 00:37:29,791
Jak małe dziecko?
O Boże, po prostu cudownie.
643
00:37:31,84 --> 00:37:32,711
Mieszka teżz synem
i przyjaciółmi.
644
00:37:35,297 --> 00:37:36,882
Urodziny? Impreza? Kiedy?
645
00:37:37,799 --> 00:37:39,384
Doskonale.
646
00:37:40,511 --> 00:37:42,95
Ta świnia nigdy już
nam nie ucieknie.
647
00:37:43,388 --> 00:37:44,973
Nigdy, nigdy, nigdy!
648
00:37:45,15 --> 00:37:46,600
To będą jej
najgorsze urodziny.
649
00:37:47,518 --> 00:37:49,102
Pani Marble, powinniście tu być
w ciągu 20 minut.
650
00:37:50,20 --> 00:37:51,563
Lepiej bądźcie...
651
00:37:51,605 --> 00:37:53,190
albo opowiem
o wszystkim Krakersowi.
652
00:37:54,483 --> 00:37:55,651
Dziękuję, Cookie.
653
00:37:55,692 --> 00:37:57,319
W końcu możemy rozpocząć nasz plan.
654
00:37:58,820 --> 00:38:00,405
Raymondzie, czy jesteś
gotów na etap pierwszy?
655
00:38:02,199 --> 00:38:03,784
O rany.
W końcu jej pokażemy.
656
00:38:04,618 --> 00:38:06,203
W końcu zaczniemy nasz plan.
657
00:38:07,579 --> 00:38:09,206
Chciałbym
widzieć jej mordę-
658
00:38:09,998 --> 00:38:11,583
jej tłusty, świński ryj-
kiedy skapnie się...
659
00:38:12,501 --> 00:38:14,86
że rzeczywiście jest
ktoś obrzydliwszy od niej.
660
00:38:16,88 --> 00:38:17,714
Może się wypchać
okładką "Midnight'a".
661
00:38:18,590 --> 00:38:20,217
Może się wypchać swoją sławą...
662
00:38:21,218 --> 00:38:22,803
na oczach jej zgniłych
urodzinowych gości.
663
00:38:23,595 --> 00:38:25,180
Czy prezent dla niej jest gotowy?
664
00:38:26,682 --> 00:38:28,308
Tak. Trzymałem
go od kilku miesięcy, Connie.
665
00:38:29,17 --> 00:38:30,352
Zobacz. Tutaj jest.
666
00:38:30,394 --> 00:38:32,20
To już prawie rok
jak go tutaj trzymam.
667
00:38:33,814 --> 00:38:34,857
Przesyłka specjalna.
668
00:38:34,898 --> 00:38:36,483
Etap pierwszy-najobrzydliwszy gest
na świecie.
669
00:38:38,610 --> 00:38:40,195
Opakowanie jej małego prezenciku.
670
00:38:40,487 --> 00:38:42,114
Myślisz, że spodoba się jej
nasz drobny gest, Connie?
671
00:38:43,407 --> 00:38:44,992
Jak myślisz doceni
nasz podarek?
672
00:38:45,909 --> 00:38:47,494
Niemal cały rok
pozostawało to tylko marzeniem...
673
00:38:48,912 --> 00:38:50,455
błagalną prośbą...
674
00:38:50,497 --> 00:38:51,957
ale teraz znamy jej adres.
675
00:38:51,999 --> 00:38:53,250
Marzenie stało się rzeczywistością.
676
00:38:53,292 --> 00:38:54,918
Już wkrótce się zorientuje.
Już wkrótce się dowie.
677
00:38:56,295 --> 00:38:57,880
Connie... w końcu!
678
00:38:58,797 --> 00:39:00,382
Niech się rozpocznie "obrzydliwa wojna"!
679
00:39:09,683 --> 00:39:11,310
Kocham cię, Raymond!
680
00:39:12,186 --> 00:39:13,812
Kocham cię bardziej
niż wszystko inne na świecie.
681
00:39:14,688 --> 00:39:16,315
Kocham cię nawet bardziej
niż moją obrzydliwość...
682
00:39:17,900 --> 00:39:19,484
bardziej niż kolor moich włosów.
683
00:39:19,985 --> 00:39:21,361
O, Boże.
684
00:39:21,403 --> 00:39:22,988
Kocham cię bardziej
niż dźwięk łamanych kości...
685
00:39:23,989 --> 00:39:25,616
niż dźwięk charkot konającego!
686
00:39:25,991 --> 00:39:27,618
Nawet... nawet bardziej
niż moje własne gówno...
687
00:39:28,994 --> 00:39:30,621
tak bardzo cię kocham, Raymond!
688
00:39:31,288 --> 00:39:32,915
I ciebie, Connie,
również kocham...
689
00:39:34,416 --> 00:39:36,01
bardziej niż wszystko
co mogłem sobie wymarzyć.
690
00:39:37,920 --> 00:39:39,505
Bardziej niż kolor moich włosów!
691
00:39:40,05 --> 00:39:41,590
Bardziej niż odgłos
płaczących dzieci...
692
00:39:43,509 --> 00:39:45,93
i zdychających psów.
693
00:39:46,595 --> 00:39:48,180
Nawet bardziej niż wyobrażenie
grzechu pierwotnego.
694
00:39:49,389 --> 00:39:51,16
Oh, jestem twój, Connie,
zjednoczony z tobą na wieki...
695
00:39:53,810 --> 00:39:55,395
poprzez niewidzialną nić
cudownie utkanej ohydy...
696
00:39:59,399 --> 00:40:00,984
której nawet sam Pan Bóg
nie mógłby przerwać.
697
00:40:12,496 --> 00:40:14,81
Stara, czarna magia
czaruje mnie,
698
00:40:29,12 --> 00:40:30,597
Stara, czarna magia
przeszywa mnie.
699
00:40:32,683 --> 00:40:34,309
Z góry do dołu
i z dołu do góry...
700
00:40:47,281 --> 00:40:48,907
Wbija we mnie swe mroźne pazury.
701
00:40:50,784 --> 00:40:52,411
Mroźne pazury...
702
00:40:53,912 --> 00:40:55,497
I w koło, i w koło, i w koło się obracam...
703
00:40:57,207 --> 00:40:58,792
I w dół, i w dół, mą smutną radość staczam.
704
00:41:02,296 --> 00:41:03,881
W tym wirze,
w tym wirze, w którym się znalazłam...
705
00:41:06,800 --> 00:41:08,385
Mocą czarnej magii
swą miłość odnalazłam.
706
00:41:16,185 --> 00:41:17,811
Lady Cotton, obiad gotowy!
707
00:41:20,898 --> 00:41:22,482
Krakers, do stołu!
708
00:41:28,405 --> 00:41:29,990
Mamo! Wyglądasz dziś tak radośnie.
709
00:41:31,116 --> 00:41:32,701
Co tam u Pana Jajko?
710
00:41:32,993 --> 00:41:34,620
Oh, Babs, on przyjdzie
na imprezę jako mój partner.
711
00:41:36,580 --> 00:41:38,207
A Cotton kupiła mi
tak dużo jajek.
712
00:41:40,918 --> 00:41:41,960
Spójrz na to.
713
00:41:42,02 --> 00:41:43,587
Tak dużo malusich jajeczek.
A ja wciążgłoduję.
714
00:41:45,714 --> 00:41:47,299
Mam zamiar je wszystkie zjeść
zanim zrobię się senna.
715
00:41:50,219 --> 00:41:51,803
Dobrze.
716
00:41:54,181 --> 00:41:55,807
Pachną wyśmienicie, Babs!
717
00:41:56,391 --> 00:41:58,18
Dziękuję, Cotton. Powinny.
718
00:41:58,393 --> 00:42:00,20
Podgrzałam je dziś
kiedy byłam w centrum...
719
00:42:00,395 --> 00:42:01,980
na mojej małej kuchence.
720
00:42:02,814 --> 00:42:04,399
Babs, skąd się biorą malusie jajuszka?
721
00:42:05,484 --> 00:42:07,110
Z malusich kurczaczków, mamo.
722
00:42:07,319 --> 00:42:08,904
Ona je znoszą, a my je jemy.
723
00:42:09,988 --> 00:42:11,615
A gdyby tak pewnego dnia
zabrakło wszystkich kurczaków.
724
00:42:12,407 --> 00:42:13,992
Czy oznaczałoby to,
że nie będzie Już więcej jajek?
725
00:42:14,910 --> 00:42:16,495
Oh, sądzę, że nie masz się
czym martwić, mamo.
726
00:42:18,80 --> 00:42:19,706
Ale... ale czy to prawda, Babs?
727
00:42:21,208 --> 00:42:22,793
Jeśli nie byłoby żadnych kurczaków,
to nie byłoby więcej jajek?
728
00:42:23,710 --> 00:42:25,254
Czy to prawda?
729
00:42:25,295 --> 00:42:26,797
Tak sądzę, mamo...
730
00:42:27,297 --> 00:42:28,882
ale zawsze będą kurczaki.
731
00:42:29,07 --> 00:42:30,592
Możesz być tego pewna.
732
00:42:31,885 --> 00:42:33,220
Ale przypuśćmy, że
pewnego razu tak się stanie.
733
00:42:33,303 --> 00:42:34,596
Przypuśmy, że pewnego razu
zabraknie kurczaków.
734
00:42:35,514 --> 00:42:37,99
Oh, Babs,
co ja bym wtedy poczęła?
735
00:42:38,100 --> 00:42:39,685
I facet od jajek
nie miałby-
736
00:42:40,102 --> 00:42:41,687
nie miałby pracy.
737
00:42:42,187 --> 00:42:43,814
Tak się może zdarzyć, Babs.
738
00:42:44,106 --> 00:42:45,566
Cóż mogłabym zrobić?
739
00:42:45,607 --> 00:42:47,192
Mamo przesadzasz,
popadasz w jajeczną paranoję.
740
00:42:48,485 --> 00:42:50,112
Zachowujesz się śmiesznie.
741
00:42:50,612 --> 00:42:52,197
Zawsze przecież będą kurczaki.
742
00:42:52,489 --> 00:42:54,116
Teraz jest tak
dużo kurczaków...
743
00:42:54,908 --> 00:42:56,493
że część z nich możemy zjeść
a część hodować...
744
00:42:57,619 --> 00:42:59,204
by nam znosiły jajka.
745
00:43:00,80 --> 00:43:01,707
Kurczaków jest mnóstwo, mamo.
746
00:43:02,207 --> 00:43:03,792
Świat nigdy
nie zostanie pozbawiony kurczaków.
747
00:43:05,210 --> 00:43:06,795
Możesz być tego pewna.
748
00:43:08,881 --> 00:43:10,90
Dobry wieczór, mamo.
749
00:43:10,132 --> 00:43:11,300
Witaj, skarbie.
750
00:43:12,593 --> 00:43:14,219
Smakują ci?
751
00:43:19,99 --> 00:43:20,350
Kto to mógł być?
752
00:43:20,392 --> 00:43:22,19
Mamo, jestem tuż za tobą.
753
00:43:22,102 --> 00:43:23,687
Odpowiedz.
Kto to może być?
754
00:43:24,104 --> 00:43:25,564
To pieprzony listonosz.
755
00:43:25,606 --> 00:43:27,107
Listonosz?
Co to ma kurwa znaczyć?
756
00:43:27,149 --> 00:43:28,150
Przecież tu nie ma adresu.
757
00:43:28,192 --> 00:43:29,818
Zajmę się tym.
Mamo, zamknij mordę.
758
00:43:30,694 --> 00:43:32,321
Krakers, ubezpieczaj mnie.
759
00:43:32,362 --> 00:43:33,238
Cotton, weź broń.
760
00:43:33,280 --> 00:43:34,698
Wiesz jak tego użyć
jakby co.
761
00:43:34,740 --> 00:43:36,116
Prosto między oczy.
762
00:43:39,411 --> 00:43:40,871
Pani Babs Johnson?
763
00:43:40,913 --> 00:43:42,247
Tak, jestem Babs Johnson.
764
00:43:42,289 --> 00:43:43,916
Przesyłka specjalna, dla pani.
765
00:43:43,957 --> 00:43:45,375
Proszę tu podpisać.
766
00:43:45,417 --> 00:43:47,02
O co chodzi,
jaka specjalna przesyłka?
767
00:43:47,294 --> 00:43:48,921
Tutaj przecież nie ma adresu.
768
00:43:49,379 --> 00:43:50,464
Ale tutaj jest napisane...
769
00:43:50,506 --> 00:43:52,90
"Babs Johnson, przyczepa,
Phoenix, Maryland".
770
00:43:52,799 --> 00:43:54,384
A pani jest Babs Johnson,
Czyż nie?
771
00:43:54,885 --> 00:43:56,512
Oczywiście, że jestem Babs Johnson.
Właśnie ci to powiedziałam.
772
00:43:57,387 --> 00:43:59,14
Ale tutaj nie ma adresu.
773
00:43:59,389 --> 00:44:01,16
Tego nie ma przy żadnej szosie,
drodze, czy ulicy...
774
00:44:01,892 --> 00:44:03,519
więc nie waż się
przynosić tu więcej poczty.
775
00:44:05,812 --> 00:44:07,356
Zrozumiano?
776
00:44:07,397 --> 00:44:08,982
A następną paczkę
jaką mi przyniesiesz...
777
00:44:09,316 --> 00:44:10,901
wsadzę ci prosto
w twoją ciasną dupę.
778
00:44:12,903 --> 00:44:14,196
Zrozumiałeś?
779
00:44:14,238 --> 00:44:15,239
Zrozumiałem.
780
00:44:15,280 --> 00:44:16,907
No to właśnie
miałeś krótkie szkolenie...
781
00:44:16,949 --> 00:44:18,325
jeśli można to tak nazwać...
782
00:44:18,367 --> 00:44:19,451
i lepiej je sobie zapamiętaj.
783
00:44:19,493 --> 00:44:21,119
Masz zatem dokładnie
15 sekund...
784
00:44:21,620 --> 00:44:23,205
by spierdalać z mojej posesji,
skurwysynie...
785
00:44:23,288 --> 00:44:24,915
zanim skręcę ci
twój pieprzony kark.
786
00:44:26,83 --> 00:44:27,501
1-1,000...
787
00:44:27,543 --> 00:44:29,44
2-1,000...
788
00:44:29,86 --> 00:44:30,420
3-1,000...
789
00:44:30,504 --> 00:44:31,463
4-1,000.
790
00:44:31,505 --> 00:44:33,90
Biegnij, gnoju, biegnij!
791
00:44:35,08 --> 00:44:36,176
Dobra robota, Babs.
792
00:44:36,218 --> 00:44:37,553
Zapierdalał, jak zając poziomka.
793
00:44:37,594 --> 00:44:39,179
Mamo to nie był nikt groźny,
jestem tego pewien.
794
00:44:39,513 --> 00:44:41,98
Dobrze, że to nie był gliniarz.
795
00:44:41,181 --> 00:44:42,474
Byłam pewna,
że to gliny.
796
00:44:42,516 --> 00:44:43,976
Kto miałby przysłać
mi tę paczkę?
797
00:44:44,17 --> 00:44:45,394
Kto śmiałby przysłać mi
taką paczkę?
798
00:44:51,817 --> 00:44:53,402
Jest zwrotny adres
"Najobrzydliwsi Ludzie Na Świecie. "
799
00:44:54,695 --> 00:44:56,280
Kto śmiałby używać tego tytułu?
Kto śmiałby?!
800
00:44:59,992 --> 00:45:01,243
Ozdobnie zapakowany.
801
00:45:01,285 --> 00:45:02,911
Babs, to tylko
prezent urodzinowy.
802
00:45:05,80 --> 00:45:06,707
Nie, Cotton, to nie jest
prezent urodzinowy.
803
00:45:07,791 --> 00:45:09,418
Węszę tu wielkie, mroczne kłopoty.
804
00:45:11,503 --> 00:45:13,88
O Boże Wszechmogący!
805
00:45:13,714 --> 00:45:15,299
Ktoś mi przysłał jelito!
806
00:45:16,91 --> 00:45:17,176
Oh, Babs!
807
00:45:17,217 --> 00:45:18,802
Gówno, mamo, gówno!
808
00:45:19,11 --> 00:45:20,512
Kto mógł to przysłać?
809
00:45:20,554 --> 00:45:21,805
Gówno?
810
00:45:22,306 --> 00:45:23,891
Gówno! Oh, Babs!
811
00:45:25,684 --> 00:45:27,311
To jest permanentny atak
na moją boskość...
812
00:45:27,895 --> 00:45:29,479
permanentny atak
na pokój i harmonię...
813
00:45:30,105 --> 00:45:31,690
naszych ostatnio spędzonych tu tygodni.
814
00:45:31,732 --> 00:45:32,858
Skandaliczna próba...
815
00:45:32,900 --> 00:45:34,484
upokorzenia i zhańbienia
mojego życia osobistego!
816
00:45:35,694 --> 00:45:37,321
Ktoś za to zapłaci.
817
00:45:37,487 --> 00:45:39,114
Ktoś zapłaci życiem
za tę ordynarną prowokację!
818
00:45:40,699 --> 00:45:42,284
Mama, nikt nie będzie ci wysyłał gówna
i żył dalej spokojnie. Nikt!
819
00:45:44,786 --> 00:45:46,413
Dlaczego ktoś mógł nam
to zrobić? Dlaczego?
820
00:45:49,208 --> 00:45:50,792
Przeczytaj ją, Cotton.
821
00:45:52,794 --> 00:45:54,379
To jest kartka urodzinowa,
jebana kartka urodzinowa!
822
00:45:56,715 --> 00:45:58,300
Co jest tam napisane?!
823
00:45:59,384 --> 00:46:00,969
O Boże, Babs.
824
00:46:01,11 --> 00:46:02,596
"Wszystkiego najlepszego, spaślaku. "
825
00:46:04,389 --> 00:46:06,16
"Już nie jesteś
najobrzydliwszą osobą na świecie. "
826
00:46:06,683 --> 00:46:08,143
"My nią jesteśmy. "
827
00:46:08,185 --> 00:46:09,811
Podpisano,
"Najobrzydliwsi ludzie na świecie. "
828
00:46:11,605 --> 00:46:12,940
Tak, jak myślałam-
829
00:46:12,981 --> 00:46:14,608
celowa próba
podważenia mojego tytułu!
830
00:46:16,193 --> 00:46:17,819
Facet od jajek
tego by nie zrobił, Babs.
831
00:46:18,111 --> 00:46:19,696
Wiem, że on by tego nie zrobił.
832
00:46:20,697 --> 00:46:22,74
Ja też myślę,
że on tego nie zrobił, mamo.
833
00:46:22,157 --> 00:46:23,492
Zamknij się teraz
i pozwól mi pomyśleć.
834
00:46:23,784 --> 00:46:25,410
Ta Cookie zadawała
pytania, Krakers.
835
00:46:25,494 --> 00:46:26,662
Słyszałam ją.
836
00:46:26,703 --> 00:46:28,247
Ona ma rację, mamo. Ma rację.
837
00:46:28,288 --> 00:46:29,706
Tylko czemu miałaby
przysyłać nam gówno?
838
00:46:29,748 --> 00:46:31,83
Kto wie? Kto wie?
839
00:46:31,708 --> 00:46:33,293
To mogą być jedynie
zazdrośni ludzie-
840
00:46:33,585 --> 00:46:35,212
zazdrośni naszej sławy,
i prasy.
841
00:46:36,04 --> 00:46:37,589
Czemu mieliby wtedy napisać
"Najobrzydliwsi ludzie na świecie"?
842
00:46:38,799 --> 00:46:40,384
Każdy wie, że ten tytuł
stał się moim znakiem handlowym.
843
00:46:41,593 --> 00:46:42,970
Używanie go w taki sposób...
844
00:46:43,11 --> 00:46:44,596
sugeruje jedynie,
że są obrzydliwsi ode mnie.
845
00:46:45,514 --> 00:46:47,57
Jak ktoś mógłby
w to uwierzyć?
846
00:46:47,99 --> 00:46:48,684
Jak ktoś mógłby
być obrzydliwszy od Bogini?
847
00:46:49,685 --> 00:46:51,311
Zdaje się
że nasze małe wakacje...
848
00:46:51,353 --> 00:46:52,646
właśnie się skończyły.
849
00:46:52,688 --> 00:46:54,314
Musi to zostać zduszone w zarodku.
850
00:46:54,356 --> 00:46:55,774
To już jest poza kontrolą.
851
00:46:55,816 --> 00:46:57,67
Teraz musimy skopać jaja...
852
00:46:57,109 --> 00:46:58,694
tym sukinsynom
co nam to przysłali.
853
00:46:58,777 --> 00:47:00,320
A później ich powiesić za te jaja!
854
00:47:01,405 --> 00:47:02,990
Connie i Raymond Marble...
855
00:47:03,282 --> 00:47:04,908
Podczas gdy jesteście daleko,
wasz służący się nieźle bawi.
856
00:47:10,80 --> 00:47:11,164
Cóż, Pani Sandstone...
857
00:47:11,206 --> 00:47:12,791
po przejrzeniu
pani kwalifikacji...
858
00:47:13,83 --> 00:47:14,710
Pan Marble i ja
uważamy, że nie jest pani osobą...
859
00:47:15,586 --> 00:47:17,212
którą widzielibyśmy
w tej pracy.
860
00:47:17,588 --> 00:47:19,214
Nie tylko nigdy nie słyszała
pani o Divine...
861
00:47:19,590 --> 00:47:21,175
co jest jednym
z kluczowych elementów..
862
00:47:21,258 --> 00:47:22,551
by móc podjąć tę szczególną pracę...
863
00:47:22,593 --> 00:47:24,219
ale również brakuje pani
ogólnego doświadczenia.
864
00:47:25,596 --> 00:47:27,181
Szczerze powiedziawszy...
865
00:47:27,306 --> 00:47:28,891
wydaje nam się, że
jest pani tępa.
866
00:47:29,808 --> 00:47:31,393
Gdzie się podziewa Channing,
kto mi ściągnie płaszcz?
867
00:47:32,811 --> 00:47:34,396
Z każdym dniem staje się
co raz bardziej leniwy.
868
00:47:35,814 --> 00:47:37,149
Pogadam z nim.
869
00:47:37,191 --> 00:47:38,817
Musimy pamiętać, że Channing
nie jest tak inteligentny jak my.
870
00:47:41,820 --> 00:47:43,405
To jest praca o podwyższonym ryzyku,
jeśli możesz to sobiewyobrazić...
871
00:47:45,991 --> 00:47:47,576
a my osobiście nie czujemy...
872
00:47:47,618 --> 00:47:49,203
nasze, bez wątpienia,
surowe wymagania.
873
00:47:53,790 --> 00:47:55,417
Kto to jest do cholery?
874
00:47:55,918 --> 00:47:57,419
Brzmi jak Channing.
875
00:47:57,461 --> 00:47:58,921
Co on robi, pytam się?.
876
00:48:10,599 --> 00:48:12,59
Kocham cię, Raymond.
877
00:48:12,100 --> 00:48:13,685
Kocham cię bardziej
niż wszystko inne na świecie.
878
00:48:14,102 --> 00:48:15,687
Kocham cię bardziej
niż moją własną obrzydliwość...
879
00:48:16,813 --> 00:48:18,398
nawet bardziej
niż kolor moich włosów.
880
00:48:19,316 --> 00:48:20,901
Bardziej niż dźwięk
łamanych kości...
881
00:48:22,819 --> 00:48:24,404
niż charkot konającego.
882
00:48:24,696 --> 00:48:26,281
O ja.
883
00:48:32,996 --> 00:48:34,540
I ja, Connie...
884
00:48:34,581 --> 00:48:36,208
Ja, Connie, też cię kocham...
885
00:48:36,583 --> 00:48:38,210
bardziej niż
cokolwiek mógłbym sobie wymarzyć...
886
00:48:39,294 --> 00:48:40,879
bardziej niż
kolor moich włosów...
887
00:48:41,213 --> 00:48:42,798
bardziej niż
odgłos płaczących dzieci...
888
00:48:44,508 --> 00:48:46,93
Co ty sobie wyobrażasz?!
889
00:48:47,386 --> 00:48:49,12
Na co ty sobie pozwalasz?!
890
00:48:49,513 --> 00:48:51,98
Puść mnie do niego!
891
00:48:51,390 --> 00:48:53,16
Czekałam
na to całe życie!
892
00:48:56,19 --> 00:48:57,354
Nie, Connie, nie!
893
00:48:57,396 --> 00:48:58,981
Jak śmiesz się tak ubierać?
894
00:48:59,898 --> 00:49:01,483
Jak śmiesz opowiadać rzeczy,
które już słyszeliśmy?
895
00:49:02,401 --> 00:49:03,777
Nie! Słuchaj, proszę!
896
00:49:03,819 --> 00:49:05,404
Nie miałam zamiaru nikogo ranić!
Puść mnie, Connie!
897
00:49:06,113 --> 00:49:07,698
Ty mały dupowłazie.
Lepiej zacznij się tłumaczyć.
898
00:49:08,699 --> 00:49:10,284
Jak śmiesz wchodzić
do mojej garderoby...
899
00:49:11,618 --> 00:49:13,78
i zabierać mój kostium!
900
00:49:13,120 --> 00:49:14,705
A to moje kosmetyki
na twojej twarzy?!
901
00:49:16,81 --> 00:49:17,708
Ty przebiegły zmrolu!
902
00:49:18,208 --> 00:49:19,793
Szpiegowałeś nas,
tak?
903
00:49:20,586 --> 00:49:22,212
Nie masz czasem radarów, zamiast uszu?!
904
00:49:22,588 --> 00:49:24,214
Upodabniasz się do mojej żony
i jej pięknego wyglądu.
905
00:49:26,91 --> 00:49:27,718
I masz czelność
powtarzać słowa...
906
00:49:28,218 --> 00:49:29,803
które ja i Connie
po tajemnie wymieniamy...
907
00:49:30,220 --> 00:49:31,805
słowa, które są strzeżone
przez świętą pieczęć małżeństwa!
908
00:49:33,98 --> 00:49:34,683
Nie mogę ci pomóc!
909
00:49:35,17 --> 00:49:36,602
Nie chciałem źle!
910
00:49:36,643 --> 00:49:37,978
To była tylko zabawa!
911
00:49:38,20 --> 00:49:38,854
"Zabawa"?
912
00:49:38,896 --> 00:49:40,439
Czy to nazywasz
zabawą, Channing?
913
00:49:40,480 --> 00:49:42,107
Czy powinienem teraz zacząć
wołać do ciebie "Connie"?
914
00:49:42,983 --> 00:49:44,610
Podoba ci się, tak?!
915
00:49:44,902 --> 00:49:46,486
Nie, Connie! Nie bij mnie!
916
00:49:46,987 --> 00:49:48,614
Nic ci nie zrobiłem!
917
00:49:48,906 --> 00:49:50,490
Byłem tutaj sam...
918
00:49:50,616 --> 00:49:52,201
i miałem dobry humor!
919
00:49:52,618 --> 00:49:54,203
Te dziewczyny są na dole,
nie zapominaj o tym!
920
00:49:55,704 --> 00:49:57,289
Nie mogę zdzierżyć
mieszkania z nimi pod wspólnym dachem!
921
00:49:58,582 --> 00:50:00,209
Gdy siedzę na dole,
słyszę ich krzyki...
922
00:50:01,710 --> 00:50:03,295
krzyki i płacz,
i wtedy zaczynam się denerwować.
923
00:50:05,297 --> 00:50:06,882
Wtedy dostaję to uczucie!
Nie planuję tego!
924
00:50:08,91 --> 00:50:09,551
To po prostu się dzieje.
925
00:50:09,593 --> 00:50:11,220
Wówczas zaczynam myśleć
o mojej pozycji społecznej...
926
00:50:13,13 --> 00:50:14,598
tak, jak wy to robicie,
i zaczynam się bawić!
927
00:50:16,16 --> 00:50:17,601
Zaczynam wtedy wierzyć,
że ja to wy!
928
00:50:17,684 --> 00:50:19,311
Wiem, że to nie jest rzeczywiste!
Wiem, że ja to ja!
929
00:50:21,104 --> 00:50:22,689
Czyż nie byłem oddanym
służącym od dwóch lat?
930
00:50:24,107 --> 00:50:25,692
Czyż nie robiłem dla was
wszystkiego o co prosiliście?
931
00:50:26,318 --> 00:50:27,903
Oh, jasne, że byłeś oddany,
w porządku...
932
00:50:28,320 --> 00:50:29,905
oddany swojej głupocie,
oddany swemu lenistwu...
933
00:50:32,115 --> 00:50:33,700
oddany swojej niekompetencji
i bezmózgowym podejściem!
934
00:50:35,494 --> 00:50:37,120
A teraz to szokująco
skandaliczne złamanie umowy!
935
00:50:40,82 --> 00:50:41,708
Nie możemy cię tu dłużej zatrudniać
za 3,900, Channing.
936
00:50:44,211 --> 00:50:45,796
To jest oczywiste.
937
00:50:46,88 --> 00:50:47,714
Nastąpi teraz
dokładna inspekcja...
938
00:50:47,798 --> 00:50:49,383
wszystkich twoich toreb, Channing...
939
00:50:50,300 --> 00:50:51,260
więc nie próbuj...
940
00:50:51,301 --> 00:50:52,886
zabierać jakichkolwiek
moich ubrań ze sobą.
941
00:50:52,928 --> 00:50:54,513
Wezmę też
cały zestaw...
942
00:50:55,806 --> 00:50:57,391
należących do mnie kosmetyków-
943
00:50:58,308 --> 00:50:59,893
O Boże!
Zdejmuj wszystko do majtek!
944
00:51:01,395 --> 00:51:02,938
I natychmiast wyślij...
945
00:51:02,980 --> 00:51:04,481
wszytsko do pralni.
946
00:51:04,815 --> 00:51:06,400
Jeden Bóg wie co
robiłeś w moich ubraniach.
947
00:51:08,318 --> 00:51:09,903
Teraz idź do swojego pokoju,
Channing...
948
00:51:10,195 --> 00:51:11,780
i siedź tam
póki cię nie zawołamy!
949
00:51:12,781 --> 00:51:14,324
Proszę, zrozumcie!
950
00:51:14,408 --> 00:51:15,742
To była tylko zabawa!
951
00:51:15,826 --> 00:51:16,869
Już nigdy więcej-
952
00:51:16,910 --> 00:51:18,78
Skończ to zawodzenie.
953
00:51:18,120 --> 00:51:19,454
I nie próbuj robić więcej nic zabawnego...
954
00:51:19,496 --> 00:51:21,81
albo znajdziesz się na dole
razem z Suzie i Lindą.
955
00:51:21,707 --> 00:51:23,292
Jakby to ci się podobało?
956
00:51:23,584 --> 00:51:24,751
Wiedząc, że...
957
00:51:24,793 --> 00:51:26,420
dostałbyś ubranie
pokojówki...
958
00:51:26,503 --> 00:51:28,88
zamiast kamerdynera!
959
00:51:40,601 --> 00:51:42,186
To tylko zabawa.
960
00:51:43,604 --> 00:51:45,189
Wiem, że nie jestem tobą, Connie.
961
00:51:45,814 --> 00:51:47,274
To była tylko zabawa.
962
00:51:47,316 --> 00:51:48,901
Nie miałem zamiaru nikogo skrzywdzić.
963
00:51:49,318 --> 00:51:50,903
Raymond, ja naprawdę nie szpiegowałem.
964
00:51:51,320 --> 00:51:52,863
To była tylko zabawa.
965
00:51:52,905 --> 00:51:54,406
Co oni ze mną zrobią?
966
00:51:55,282 --> 00:51:56,909
O Boże,
spraw by mnie nie wyrzucili.
967
00:51:57,784 --> 00:51:59,411
Boję się.
Boże, miej litość dla mnie.
968
00:52:00,787 --> 00:52:02,414
Co ty wygadujesz?!
969
00:52:02,497 --> 00:52:03,540
Nic, Raymond!
970
00:52:03,582 --> 00:52:05,209
Nic na Boga!
Nic nie mówiłem!
971
00:52:05,417 --> 00:52:06,960
Connie i ja
musimy wyjść na chwilę.
972
00:52:07,02 --> 00:52:08,587
Musimy być pewni
że zostaniesz w swoim pokoju...
973
00:52:08,712 --> 00:52:10,297
dlatego cię tam zamkniemy.
974
00:52:10,339 --> 00:52:11,173
Zamkniecie?
975
00:52:11,215 --> 00:52:12,799
Nigdzie nie pójdę, Raymond.
Proszę.
976
00:52:13,300 --> 00:52:14,885
Nie powinno cię boleć
zostanie tutaj, Channing.
977
00:52:15,93 --> 00:52:16,720
To chyba oczywiste
że jesteś...
978
00:52:16,887 --> 00:52:18,472
by użyć wulgarnego slangu...
979
00:52:18,514 --> 00:52:20,15
spedaloną królową-Priscillą.
980
00:52:20,57 --> 00:52:21,558
Raymond, proszę!
981
00:52:21,600 --> 00:52:22,976
Nie zamykaj mnie!
982
00:52:23,18 --> 00:52:24,269
Proszę! Nigdzie nie pójdę!
983
00:52:24,311 --> 00:52:25,896
Zostanę tutaj
kiedy pójdziecie!
984
00:52:26,688 --> 00:52:28,315
Nawet nie pomyślę, by
was udawać! Proszę!
985
00:52:29,691 --> 00:52:31,318
Zszokowani
obsceniczną paczką...
986
00:52:31,818 --> 00:52:33,403
wciąż trzeźwo myśIący...
987
00:52:33,487 --> 00:52:35,113
mieszkańcy przyczepy
dzielnie...
988
00:52:35,697 --> 00:52:37,282
przygotowywali się
na uroczystości urodzinowe...
989
00:52:37,616 --> 00:52:39,201
a Pan Jajko
okazał swoje prawdziwe uczucia...
990
00:52:39,409 --> 00:52:40,994
słodkiej Edie.
991
00:52:41,119 --> 00:52:42,538
Co za cudowny dzień!
992
00:52:42,579 --> 00:52:44,206
Edie przyjęła oświadczyny
Pana Jajko.
993
00:52:48,710 --> 00:52:50,295
I będziesz mi przynosił
codziennie 50 jaj?
994
00:52:53,06 --> 00:52:54,591
I mogę odwiedzać Babs
Cotton i Krakersa?
995
00:52:57,803 --> 00:52:59,388
I kupisz mi
nowy gorset i stanik...
996
00:53:00,889 --> 00:53:02,516
i piękną bieliznę?
997
00:53:04,685 --> 00:53:06,311
Zrobię z ciebie
najszczęśliwszą Panią Jajko.
998
00:53:07,312 --> 00:53:08,814
Nie martw się o to.
999
00:53:08,856 --> 00:53:09,773
Kocham cię.
1000
00:53:09,815 --> 00:53:11,316
Kocham cię bardziej
niż wszystko na tym świecie.
1001
00:53:12,818 --> 00:53:14,361
A zaraz po imprezie...
1002
00:53:14,403 --> 00:53:15,988
ty i ja pojedziemy
na naszą pierwszą, małą wycieczkę.
1003
00:53:17,698 --> 00:53:19,283
Zabiorę cię do
do największej fermy...
1004
00:53:21,285 --> 00:53:22,870
na Wschodnim Wybrzeżu.
1005
00:53:22,911 --> 00:53:24,496
I wtedy możesz jeść
i jeść i jeść...
1006
00:53:25,789 --> 00:53:27,416
wszystkie jajka, których zawsze pożądałaś.
1007
00:53:27,791 --> 00:53:29,418
Sto jajek dziennie?
1008
00:53:29,710 --> 00:53:31,295
Czy mogłabym zjeść
sto jajek?
1009
00:53:32,296 --> 00:53:33,881
Nawet tysiąc, jeśli byś tylko chciała.
1010
00:53:34,298 --> 00:53:35,883
Ja też cię kocham, Panie Jajko...
1011
00:53:37,217 --> 00:53:38,802
chociaż
moje małe jajeczka...
1012
00:53:40,220 --> 00:53:41,763
kocham troszkę bardziej.
1013
00:53:41,805 --> 00:53:43,390
Ale ciebie też kocham, Panie Jajko...
1014
00:53:44,308 --> 00:53:45,893
bardziej niż wszystkich
mężczyzn, których znam.
1015
00:53:47,311 --> 00:53:48,896
I ja, Edie, kocham cię bardziej
niż wszystkie kobiety...
1016
00:53:49,688 --> 00:53:51,315
na których kiedyś zatrzymał się mój wzrok.
1017
00:53:51,815 --> 00:53:53,400
I jeśli kochasz mnie...
1018
00:53:53,483 --> 00:53:55,110
tak bardzo
jak kochasz jajka...
1019
00:53:55,319 --> 00:53:56,570
to nasz małżeństwo...
1020
00:53:56,612 --> 00:53:58,197
będzie tak cudowne
jak w niebie.
1021
00:58:58,956 --> 00:58:59,748
Proszę mnie połączyć
z komisariatem.
1022
00:58:59,790 --> 00:59:00,541
Z kwaterą rejonową.
1023
00:59:00,582 --> 00:59:02,209
Etap trzeci, Raymond.
Etap trzeci.
1024
00:59:03,85 --> 00:59:04,711
Dzień dobry. Chciałbym złożyć donos
na frywolną i głośną imprezę.
1025
00:59:04,753 --> 00:59:06,04
Jestem sąsiadem,
i zaczyna mnie to wkurzać.
1026
00:59:08,298 --> 00:59:09,883
Sąsiedztwo takich zboczeńców...
1027
00:59:11,802 --> 00:59:13,387
chlejących winiaki i ćpających
na otwartym powietrzu.
1028
00:59:14,388 --> 00:59:15,889
Powiedz im gdzie to jest.
1029
00:59:19,309 --> 00:59:20,894
To jest przy ulicy Fillpot,
pierwszy zjazd po lewej.
1030
00:59:22,396 --> 00:59:23,856
Dalej w górę lasu...
1031
00:59:23,897 --> 00:59:25,482
i w końcu widać
przyczepę.
1032
00:59:25,983 --> 00:59:27,609
Tak, sądzę, że mieszka
tam kobieta...
1033
00:59:27,985 --> 00:59:29,278
jeśli można ją tak nazwać.
1034
00:59:29,361 --> 00:59:30,612
To jest dziwka, panie władzo.
1035
00:59:31,280 --> 00:59:32,906
Widząc takie rzeczy
moim obowiązkiem jest...
1036
00:59:33,782 --> 00:59:35,409
poinformować o tym odpowiednie organa.
1037
01:02:00,888 --> 01:02:02,514
Nawet podczas tych
gorączkowych wydarzeń dnia...
1038
01:02:03,182 --> 01:02:04,808
Raymond Marble wciąż znajduje czas
na zaspokojenie swoich zboczonych popędów.
1039
01:02:08,103 --> 01:02:09,688
Zobaczcie
nie tylko zachowuje się...
1040
01:02:10,814 --> 01:02:12,357
nieprzyzwoicie...
1041
01:02:12,399 --> 01:02:13,984
ale także nieładnie...
1042
01:02:15,194 --> 01:02:16,820
zmuszając swoją żonę
do czekania na niego w aucie.
1043
01:02:17,404 --> 01:02:18,989
Nie masz wstydu?!
1044
01:03:15,420 --> 01:03:16,964
To już nie szokuje tak bardzo...
1045
01:03:17,05 --> 01:03:18,507
jak przedtem,
Raymondzie Marble...
1046
01:03:19,383 --> 01:03:21,09
ponieważ w tym samym momencie...
1047
01:03:21,593 --> 01:03:23,220
Divine nauczyła się
twojego żałosnego schematu...
1048
01:03:24,304 --> 01:03:25,889
z lokalnych plotek.
1049
01:03:26,515 --> 01:03:28,100
Ona ma też twój adres,
fiucie!
1050
01:03:34,982 --> 01:03:36,567
Connie! Raymond!
1051
01:03:36,608 --> 01:03:38,193
Pewnie
chowają w ukryciu swoje dupska.
1052
01:03:38,902 --> 01:03:40,487
Byłby to bardzo nierozważny ruch
z ich strony gdyby tu zostali...
1053
01:03:41,989 --> 01:03:43,615
Czuję ich smród
tak jakby przed chwilą tu byli.
1054
01:03:44,199 --> 01:03:45,784
Dawaj, chodźmy na górę.
1055
01:03:47,995 --> 01:03:49,580
Connie, masz towarzystwo.
1056
01:03:50,581 --> 01:03:52,207
Mamy tu coś dla ciebie.
1057
01:03:55,502 --> 01:03:56,920
Ich sypialnia.
1058
01:03:57,04 --> 01:03:58,380
Ich kopulodrom.
1059
01:03:58,589 --> 01:04:00,215
To tutaj się grzmocą
Krakers...
1060
01:04:00,591 --> 01:04:02,217
właśnie tutaj, na tym łóżku.
1061
01:04:02,509 --> 01:04:03,969
Tutaj się obmacują...
1062
01:04:04,11 --> 01:04:05,596
swoimi nadpobudliwymi
małymi organami...
1063
01:04:05,637 --> 01:04:07,181
na próżno próbując naładować...
1064
01:04:07,222 --> 01:04:08,682
swoje wyczerpane baterie
ohydy...
1065
01:04:09,308 --> 01:04:10,893
chłostając się i jęcząc
w ciszy nocy.
1066
01:04:13,812 --> 01:04:15,397
Jaki rodzaj gówna
ich tak nakręca, mamo?
1067
01:04:15,814 --> 01:04:17,399
A co tutaj testują?
1068
01:04:17,608 --> 01:04:19,193
Wszystkie rodzaje
obrzydliwych pozycji.
1069
01:04:19,401 --> 01:04:20,777
Mogę to sobie wyobrazić, Krakers.
1070
01:04:20,819 --> 01:04:22,404
Connie pewnie bierze żołędzia
małego sisiaka Raymonda...
1071
01:04:23,614 --> 01:04:25,73
w swoje wąskie,
chłopięce usta...
1072
01:04:25,115 --> 01:04:26,700
i ociera go
o brzydkie, dziurawe zęby...
1073
01:04:27,117 --> 01:04:28,243
w dół i w górę...
1074
01:04:28,285 --> 01:04:29,745
podczas gdy ten złamas Raymond
myśli, że ma...
1075
01:04:29,786 --> 01:04:31,205
najlepsze obciąganko
na Wschodnim Wybrzeżu.
1076
01:04:31,413 --> 01:04:32,664
Potem siadają tutaj...
1077
01:04:32,706 --> 01:04:34,291
i gapią na swoje
niebieskie i czerwone włosy...
1078
01:04:34,583 --> 01:04:36,210
podczas gdy każde z nich podszczypuje
drugie mówiąc przy tym sprośne słowa.
1079
01:04:37,586 --> 01:04:39,213
Masz to przed oczami, skarbie?
1080
01:05:14,289 --> 01:05:15,916
Widzisz tę kanapę?
1081
01:05:17,84 --> 01:05:18,710
Siedzą tutaj sobie
i opowiadają...
1082
01:05:19,294 --> 01:05:20,838
same bzdury.
1083
01:05:20,879 --> 01:05:22,506
Może nawet
i tutaj zadecydowali...
1084
01:05:22,714 --> 01:05:24,299
by wysłać nam gówno
tutaj, na tej kanapie.
1085
01:05:25,92 --> 01:05:26,718
Mam już tego dość, mamo.
Nie martw się.
1086
01:05:27,594 --> 01:05:29,179
MyśIą, że są obrzydliwi.
1087
01:05:29,596 --> 01:05:31,181
Zaraz zobaczymy, co
na to ich meble.
1088
01:05:31,890 --> 01:05:33,517
Prawda, mamo? Mam rację?
1089
01:05:33,559 --> 01:05:34,935
Tak, Krakers, tak.
1090
01:05:34,977 --> 01:05:36,270
Nie przegap niczego.
1091
01:05:36,311 --> 01:05:37,896
Powinienem się zesrać
na podłogę, mamo?
1092
01:05:37,938 --> 01:05:39,314
Tutaj w sypialni?
1093
01:05:39,356 --> 01:05:40,732
Nie, Krakers, nie.
1094
01:05:40,774 --> 01:05:42,67
Nie rób nic jeszcze.
1095
01:05:42,109 --> 01:05:43,694
Pozwól cieknąć
swojej ślince.
1096
01:05:46,280 --> 01:05:47,698
Naprawdę dobre.
1097
01:05:50,409 --> 01:05:51,994
Soczyste.
1098
01:05:57,82 --> 01:05:58,709
Czy to już dosyć, mamo?
1099
01:05:58,750 --> 01:06:00,169
Wystarczy?
1100
01:06:00,210 --> 01:06:01,795
Nie powinniśmy zrobić czegoś
bardziej obrzydliwego...
1101
01:06:02,421 --> 01:06:03,881
czegoś mocniejszego?
1102
01:06:03,922 --> 01:06:05,48
Tak dla pewności.
1103
01:06:05,90 --> 01:06:06,717
Wciąż mamy inne pokoje
do obejrzenia.
1104
01:06:07,92 --> 01:06:08,719
Pokój stołowy!
1105
01:06:15,517 --> 01:06:17,102
To tutaj jedzą,
Krakers.
1106
01:06:18,20 --> 01:06:19,605
To tutaj połykają
drobne porcje różnego cholerstwa...
1107
01:06:20,189 --> 01:06:21,815
swoimi wąskimi
głębokimi gardłami.
1108
01:06:23,317 --> 01:06:24,902
To tutaj zakażają
bakteriami, zarazkami i chorobami...
1109
01:06:27,696 --> 01:06:29,281
pożerając obsceniczne
owoce i warzywa.
1110
01:06:29,990 --> 01:06:31,408
Wszystko w imię zdrowia.
1111
01:06:31,450 --> 01:06:32,701
Co za obrzydliwość!
1112
01:06:32,993 --> 01:06:34,620
Weź ten przewilgocony stół.
1113
01:06:38,290 --> 01:06:39,917
Mamo, mamo, to działa.
1114
01:06:42,211 --> 01:06:43,795
Nasza boskość
przesiąknie to miejsce.
1115
01:06:43,837 --> 01:06:45,380
Przesiąknie całe gówno...
1116
01:06:46,381 --> 01:06:48,08
nagromadzone w tym burdelu.
1117
01:06:48,800 --> 01:06:50,385
Mamo ten dom to odczuje.
Zakurwiście to odczuje.
1118
01:06:54,389 --> 01:06:56,16
Oh, Krakers.
Krakers, mój malutki Krakersiku.
1119
01:06:58,101 --> 01:06:59,686
Żaden dom nie przetrwa
naszego jadu.
1120
01:06:59,728 --> 01:07:00,854
Moja ślina-
1121
01:07:00,896 --> 01:07:02,481
Oh, Krakers, to działa.
1122
01:07:04,608 --> 01:07:06,193
Bez ciebie,
nie byłoby wystarczające.
1123
01:07:06,235 --> 01:07:07,819
Oh, Krakers, mój jedyny synku.
1124
01:07:13,116 --> 01:07:14,576
Oh, Mamo, Mamo.
1125
01:07:14,618 --> 01:07:16,203
Dziękuję Panu Bogu...
1126
01:07:16,912 --> 01:07:18,497
za to że umieścił
mą duszę...
1127
01:07:18,580 --> 01:07:20,40
w tym ciele...
1128
01:07:20,82 --> 01:07:21,708
w ciele syna Divine...
1129
01:07:22,84 --> 01:07:23,252
ciele i krwi...
1130
01:07:23,293 --> 01:07:24,920
następnego pokolenia
boskości.
1131
01:07:25,420 --> 01:07:27,05
Oh, Krakers!
Mój jedyny, Krakersiku...
1132
01:07:28,715 --> 01:07:30,300
z krwi mojej i ciała mojego...
1133
01:07:30,801 --> 01:07:32,386
moje własne dziedzictwo, moje geny.
1134
01:07:33,720 --> 01:07:35,305
Oh, Krakers, niech mama
przyjmie cię jak komunię.
1135
01:07:36,890 --> 01:07:38,517
Pozwól mamie dać ci dar...
1136
01:07:38,809 --> 01:07:40,394
dar, który tylko
matka może dać...
1137
01:07:40,519 --> 01:07:41,979
dar szczególny...
1138
01:07:42,20 --> 01:07:43,605
który potępi ten dom
na wieki po naszym odejściu.
1139
01:07:44,481 --> 01:07:46,108
Oh, Krakers, dar
cudownej mocy...
1140
01:07:47,818 --> 01:07:49,403
dar boskości!
1141
01:07:53,490 --> 01:07:55,117
Oh, mamo,
przyjmuję twój dar.
1142
01:07:56,201 --> 01:07:57,786
Oh, mamo, przyjmuję go tak
jak kochający syn powinien.
1143
01:08:00,205 --> 01:08:01,790
Syn, który zabiłby
dla ciebie...
1144
01:08:04,209 --> 01:08:05,669
ukradłby dla ciebie...
1145
01:08:05,711 --> 01:08:07,296
nawet umarł za ciebie, mamo.
1146
01:08:07,337 --> 01:08:08,881
Przyjmuję twój dar.
1147
01:08:09,882 --> 01:08:11,508
Przyjmuję go tak
jak kochający syn powinien, mamo.
1148
01:08:12,92 --> 01:08:13,719
Tak, mamo, jestem twój,
całkowicie twój.
1149
01:08:15,888 --> 01:08:17,514
Oh, Krakers,
przygotuj się by otrzymać...
1150
01:08:18,390 --> 01:08:20,17
najbardziej uświęcony dar
jaki matka może dać.
1151
01:08:25,189 --> 01:08:26,523
To rozstrzygnie ostatecznie.
1152
01:08:26,607 --> 01:08:27,900
Zrujnuje
ten dom na zawsze.
1153
01:08:30,194 --> 01:08:31,820
Tak. Tak.
1154
01:08:33,614 --> 01:08:35,199
Liż mi jaja, mamo!
1155
01:08:35,240 --> 01:08:36,658
Taaak!
1156
01:08:36,700 --> 01:08:38,285
Dalej, dalej!
1157
01:08:41,288 --> 01:08:42,915
Jesteś najlepsza, najlepsza ze wszystkich!
1158
01:08:43,498 --> 01:08:45,83
Powinienem był wiedzieć
że jesteś lepsza od innych.
1159
01:08:55,802 --> 01:08:57,304
Oh, Krakers!
Ktoś tu jeszcze jest.
1160
01:08:57,346 --> 01:08:58,472
Ale, mamo! Mamo!
1161
01:08:58,514 --> 01:09:00,57
- Oh, zostaw to!
- Szlag by trafił, mamo!
1162
01:09:00,98 --> 01:09:01,600
Załóż spodnie!
Ktoś jeszcze jest w domu!
1163
01:09:02,684 --> 01:09:04,186
Jasny gwint!
1164
01:09:10,108 --> 01:09:11,693
To miejsce powinno
spłonąć, jak domek z zapałek.
1165
01:09:12,402 --> 01:09:13,987
Rozlejmy to wszędzie.
1166
01:09:14,488 --> 01:09:16,114
Mmm, nie ma jak zapach
benzyny, Raymond.
1167
01:09:17,199 --> 01:09:18,784
To my jesteśmy najobrzydliwszymi
ludźmi na świecie.
1168
01:09:19,785 --> 01:09:21,411
Zawsze nimi byliśmy, Connie.
1169
01:09:22,204 --> 01:09:23,789
Zemsta, słodka zemsta.
1170
01:09:24,915 --> 01:09:26,500
Zastanawiam się
czy ta wielka krowa lubi więzienie.
1171
01:09:27,417 --> 01:09:29,02
Prawdopodobnie ta maciora z nikim innym
nie mogłaby się zmieścić w celi.
1172
01:09:30,587 --> 01:09:32,214
Ciekawe czy jej goście
urodzinowi dalej ją lubią.
1173
01:09:33,90 --> 01:09:34,716
Ciekawe czy wciąż by ją lubili-
gdyby miała udaną imprezę.
1174
01:09:38,720 --> 01:09:40,305
Pośpieszmy się
i spadajmy stąd.
1175
01:09:40,597 --> 01:09:42,57
Wiesz, że ogień
mnie irytuje.
1176
01:09:42,99 --> 01:09:43,684
Nonsens, Raymondzie.
Ogień jest cudowny...
1177
01:09:44,101 --> 01:09:45,686
zajmujący i spopielający
wszystko na swej drodze.
1178
01:09:46,687 --> 01:09:48,313
Polej jeszcze trochę tutaj.
1179
01:09:48,605 --> 01:09:50,190
Kto jeszcze mieszka w tym domu?
1180
01:09:53,110 --> 01:09:54,653
Gdzie się chowa reszta?
1181
01:09:54,695 --> 01:09:56,280
Tylko dziewczyny.
Proszę, nie róbcie nam nic złego.
1182
01:09:56,321 --> 01:09:57,364
Nie wezwę policji.
1183
01:09:57,406 --> 01:09:58,991
Pewnie, że nie wezwiesz.
1184
01:09:59,116 --> 01:10:00,701
Gdzie jest Connie
i Raymond Marble?
1185
01:10:00,742 --> 01:10:02,160
Wyszli.
Przysięgam, że wyszli.
1186
01:10:02,202 --> 01:10:03,787
Tu są tylko dziewczyny.
Tylko dziewczyny w piwnicy.
1187
01:10:04,580 --> 01:10:05,873
Jakie dziewczyny?
1188
01:10:05,914 --> 01:10:07,499
Dziewczyny, które trzymają
zamknięte w piwnicy.
1189
01:10:08,208 --> 01:10:09,793
Pozwólcie mi odejść.
Pozwólcie mi opuścić ten dom.
1190
01:10:10,586 --> 01:10:12,45
Zrobisz co ci powiemy.
1191
01:10:12,87 --> 01:10:13,589
Proszę, wypuśćcie mnie tylko
z tego domu.
1192
01:10:13,630 --> 01:10:14,840
Kiedy wrócą Marble'owie?
Mów!
1193
01:10:14,882 --> 01:10:16,508
Nie wiem.
Przysięgam, że nie wiem.
1194
01:10:18,302 --> 01:10:19,887
Zamknęli mnie tutaj
dziś rano.
1195
01:10:20,304 --> 01:10:21,847
Wylali mnie.
1196
01:10:21,889 --> 01:10:23,515
Pozwólcie mi opuścić ten dom.
1197
01:10:23,557 --> 01:10:24,892
Proszę, pozwólcie mi.
1198
01:10:25,184 --> 01:10:26,810
Chodź. Zobaczymy
co z tymi dziewczynami...
1199
01:10:26,852 --> 01:10:28,103
o których mówiłeś.
1200
01:10:32,816 --> 01:10:34,401
Oh, proszę nam pomóc.
1201
01:10:34,902 --> 01:10:36,236
Błagam.
1202
01:10:36,320 --> 01:10:37,613
Co to jet?
1203
01:10:38,405 --> 01:10:39,990
Błagam, błagam pomóżcie nam.
1204
01:10:40,908 --> 01:10:42,159
Wezwijcie policję.
1205
01:10:42,201 --> 01:10:43,619
Skontaktujcie się
z moimi rodzicami.
1206
01:10:43,660 --> 01:10:44,995
Weźcie tę kartke.
Z tyłu jest adres.
1207
01:10:46,205 --> 01:10:47,789
Co tu się stało?
Powiedz nam, co tu się stało.
1208
01:10:48,207 --> 01:10:49,791
Gdzie jest Connie
i Raymond Marble?
1209
01:10:50,292 --> 01:10:51,627
Co to kurwa jest?
1210
01:10:51,668 --> 01:10:52,669
Skąd mogę wiedzieć?
1211
01:10:52,711 --> 01:10:54,296
Byłem zamknięty na górze.
1212
01:10:54,505 --> 01:10:56,89
Nigdy ich nie widziałam
od dnia kiedy mnie porwali.
1213
01:10:56,715 --> 01:10:58,300
Nigdy ich nie widziałyśmy,
jedynie Channinga.
1214
01:10:59,801 --> 01:11:01,386
Pomóżcie nam stąd uciec.
1215
01:11:01,512 --> 01:11:03,96
Zapłacę ci, kimkolwiek jesteś.
1216
01:11:04,14 --> 01:11:05,599
Błagam was.
Uwolnijcie stąd mnie i Lindę.
1217
01:11:06,892 --> 01:11:08,519
Będę mogła wtedy dokonać aborcji...
1218
01:11:09,19 --> 01:11:10,479
zanim będzie za późno.
1219
01:11:10,521 --> 01:11:12,105
Jeśli nas uwolnicie,
zrobimy dla was wszystko.
1220
01:11:13,607 --> 01:11:15,192
Czy Marblowie
was tu zamknęli?
1221
01:11:15,484 --> 01:11:16,944
Czy to oni wam to zrobili?
1222
01:11:16,985 --> 01:11:18,403
Tak. Spędziłam tu miesiące...
1223
01:11:19,196 --> 01:11:20,781
niekończące się, straszne
miesiące w tej cholernej norze...
1224
01:11:22,282 --> 01:11:23,909
przykuta
jak głodujące zwierzę...
1225
01:11:24,910 --> 01:11:26,495
mając większą nadzieję
na śmierć...
1226
01:11:27,287 --> 01:11:28,914
niż ycie
dalej w takich warunkach.
1227
01:11:29,414 --> 01:11:30,999
Nigdy nie widziałaś Marblów?
Nigdy?
1228
01:11:31,917 --> 01:11:33,460
Nie. Tylko Chana...
1229
01:11:33,502 --> 01:11:35,87
tego okropnego zboczeńca
którego związaliście.
1230
01:11:36,713 --> 01:11:38,298
Zgwałcił nas obie
i zaszłyśmy w ciążę.
1231
01:11:40,592 --> 01:11:42,219
Marblowie siedzieli
cały czas na górze...
1232
01:11:43,11 --> 01:11:44,596
czekając aż umrzemy
podczas porodu...
1233
01:11:45,180 --> 01:11:46,807
by wtedy odebrać nam
biedne niemowlęta.
1234
01:11:47,99 --> 01:11:48,559
To był koszmar.
1235
01:11:48,600 --> 01:11:50,185
Jeśli nas nie uwolnicie,
zgnijemy w tej norze.
1236
01:11:52,187 --> 01:11:53,814
Nie mieli dla nas litości.
1237
01:11:53,981 --> 01:11:55,315
Uwolnij je, Krakers.
1238
01:11:55,357 --> 01:11:56,567
Przytrzymam go.
1239
01:11:56,608 --> 01:11:58,193
Chan ma klucz
w swojej kieszeni.
1240
01:11:58,318 --> 01:11:59,903
Nie! Puśćcie mnie!
Nic nie zrobiłem.
1241
01:12:00,696 --> 01:12:02,155
Stul mordę, zboczony skurwielu.
1242
01:12:02,197 --> 01:12:03,782
Proszę pani, kimkolwiek pani jest,
niech pani go nie wypuszcza.
1243
01:12:05,993 --> 01:12:07,578
On był naszym strażnikiem.
1244
01:12:07,619 --> 01:12:09,204
Bił mnie wiele razy
doprowadzając do rozpaczy.
1245
01:12:11,206 --> 01:12:12,791
Jest jednym z nich!
Nie wypuszczajcie go!
1246
01:12:13,584 --> 01:12:15,210
Pracuje dla Marblów.
1247
01:12:15,711 --> 01:12:17,296
Nie. Ja wykonywałem tylko swoją pracę.
1248
01:12:17,504 --> 01:12:19,89
Nie żywię urazy
do nikogo z was.
1249
01:12:19,506 --> 01:12:21,49
Jesteś wolna, kochanie.
1250
01:12:21,91 --> 01:12:22,593
Oh, dziękuję. Dziękuję.
1251
01:12:23,385 --> 01:12:25,12
O Boże, mogę teraz wrócić do domu.
1252
01:12:25,53 --> 01:12:26,597
Trzymajcie go związanym.
1253
01:12:27,14 --> 01:12:28,599
Jesteś wolna, panienko,
wolna jak ptak.
1254
01:12:29,892 --> 01:12:31,518
Dziękuję wam bardzo.
1255
01:12:32,186 --> 01:12:33,812
Możemy go skuć?
1256
01:12:33,896 --> 01:12:35,480
Zróbcie z nim co chcecie.
1257
01:12:35,898 --> 01:12:37,482
Możecie go nawet zabić
jak chcecie.
1258
01:12:37,608 --> 01:12:39,193
Albo wy to zrobicie, albo my,
jak chcecie.
1259
01:12:41,195 --> 01:12:42,779
Pozwól nam!
1260
01:12:46,408 --> 01:12:47,993
Cóż Chan,
fortuna kołem się toczy?
1261
01:12:49,620 --> 01:12:51,205
Nie, proszę, Suzie,
Nie mogłem was uwolnić.
1262
01:12:52,289 --> 01:12:53,916
Wykonywałem tylko polecenia.
Miej litość dla mnie!
1263
01:12:54,791 --> 01:12:56,418
Gówno prawda, Chan!
1264
01:12:56,502 --> 01:12:58,45
Mogłeś nas uwolnić.
1265
01:12:58,86 --> 01:12:59,588
Czemu nam nie pomogłeś uciec...
1266
01:12:59,630 --> 01:13:01,89
jeśli nie żywisz
do nas urazy?
1267
01:13:01,507 --> 01:13:02,549
Bzdura!
1268
01:13:02,591 --> 01:13:04,218
Trzymałeś nas skute
niczym niewolnice, draniu...
1269
01:13:04,801 --> 01:13:06,345
a teraz za to zapłacisz.
1270
01:13:06,386 --> 01:13:08,13
Zaraz ci utnę tę
tłustą, oślizgłą glizdę.
1271
01:13:11,99 --> 01:13:12,476
Boże, tylko nie to!
1272
01:13:12,518 --> 01:13:14,102
Ej fiucie
jeszcze jeden raz, ogierze...
1273
01:13:15,395 --> 01:13:16,980
jeszcze tylko jeden raz.
1274
01:13:17,898 --> 01:13:19,233
Trzymaj go.
1275
01:13:19,316 --> 01:13:20,609
Taa. Mam go.
1276
01:13:20,651 --> 01:13:21,985
Tnij!
1277
01:13:33,413 --> 01:13:34,373
Podpalaj kotku.
1278
01:13:34,414 --> 01:13:35,999
Pal się, pal się, do samej ziemi..
1279
01:13:38,585 --> 01:13:40,212
Pal się, pal się, do samej ziemi..
1280
01:13:41,588 --> 01:13:43,215
Pal się, pal się, do samej ziemi..
1281
01:13:48,11 --> 01:13:49,596
Płoń skurwielu!
1282
01:13:49,680 --> 01:13:51,306
Płoń!
1283
01:13:51,390 --> 01:13:52,683
Pośpieszmy się
i spadajmy stąd...
1284
01:13:52,724 --> 01:13:54,184
zanim ktoś zobaczy dym.
1285
01:13:54,226 --> 01:13:55,602
Dym, Connie. Gotowe.
1286
01:13:56,311 --> 01:13:57,896
"Obrzydliwa wojna"
została zwyciężona.
1287
01:13:58,480 --> 01:14:00,107
Jesteśmy najobrzydliwszymi
ludźmi na świecie.
1288
01:14:00,983 --> 01:14:02,609
Uciekajmy, Connie, uciekajmy!
1289
01:14:07,489 --> 01:14:09,116
Najobrzydliwszymi!
1290
01:15:04,588 --> 01:15:06,48
Przeklęci Marblowie.
1291
01:15:06,89 --> 01:15:07,257
Zajmiemy się nimi, mamo.
1292
01:15:07,299 --> 01:15:08,509
Dorwiemy tych dupków później.
1293
01:15:08,550 --> 01:15:10,10
Mamo, patrz, dym!
1294
01:15:10,52 --> 01:15:11,220
O Boże!
1295
01:15:11,261 --> 01:15:12,554
Przyczepa!
1296
01:15:12,596 --> 01:15:13,805
O nie!
1297
01:15:18,101 --> 01:15:19,686
Moja cudowna kryjówka!
1298
01:15:22,898 --> 01:15:24,483
O Boże!
1299
01:15:25,108 --> 01:15:26,693
I garderoba!
1300
01:15:27,986 --> 01:15:29,613
To byli oni.
Jebani Marblowie to zrobili.
1301
01:15:30,614 --> 01:15:32,199
Dorwiemy ich!
1302
01:15:34,618 --> 01:15:36,161
Wiem, konferencja prasowa!
1303
01:15:36,203 --> 01:15:37,788
Z powrotem do Marblów
złapiemy tych skurwieli.
1304
01:15:38,705 --> 01:15:40,290
Zabiję ich!
1305
01:16:39,99 --> 01:16:40,684
To już koniec, Raymond.
1306
01:16:42,394 --> 01:16:44,21
"Obrzydliwa wojna"
została zwyciężona.
1307
01:16:45,480 --> 01:16:47,107
To trzeba uczcić.
1308
01:16:47,816 --> 01:16:49,401
Trzeba,
zwycięska uczta.
1309
01:16:50,194 --> 01:16:51,820
O Jezu!
O Panie, kocham cię, Raymond.
1310
01:16:52,988 --> 01:16:54,615
Czy jesteś szczęśliwy
będąc obrzydliwym, kochanie?
1311
01:16:55,782 --> 01:16:57,409
Czy jesteś zadowolony, że twoja żona
stoi przy tobie...
1312
01:16:58,702 --> 01:17:00,287
dzieląc się
wygraną obrzydliwości?
1313
01:17:01,788 --> 01:17:03,415
To był najważniejszy dzień
w moim życiu, Connie.
1314
01:17:04,291 --> 01:17:05,751
Obrzydliwość stała się rzeczywistością.
1315
01:17:05,792 --> 01:17:07,419
Po tych wszystkich latach
dokuczającej niepewności...
1316
01:17:08,86 --> 01:17:09,713
Teraz już jestem pewien, że to my
jesteśmy najobrzydliwszą parą.
1317
01:17:19,806 --> 01:17:21,391
Chodź do mnie, kochanie.
1318
01:17:21,600 --> 01:17:23,185
Chodź a otrzymasz to
co ci obiecałam...
1319
01:17:24,19 --> 01:17:25,604
w świętych więzach małżeństwa.
1320
01:17:26,104 --> 01:17:27,689
Jestem twoja, Raymond, cała twoja,
skarbeńku.
1321
01:17:33,320 --> 01:17:34,446
Connie, czy wszystko w porządku?
1322
01:17:34,488 --> 01:17:36,114
Co się stało, Raymondzie?
Co się stało?
1323
01:17:37,199 --> 01:17:38,450
Kanapa odrzuciła cię.
1324
01:17:38,492 --> 01:17:40,118
Coś tu nie gra, Raymondzie.
Coś tu strasznie nie gra.
1325
01:17:41,703 --> 01:17:42,746
Cóż może się poprostu zepsuła.
1326
01:17:42,788 --> 01:17:44,206
Już w porządku kochanie.
Wstawaj.
1327
01:17:44,248 --> 01:17:45,374
Boję się skarbie.
1328
01:17:45,415 --> 01:17:47,00
Jak kanapa może się zepsuć?
1329
01:17:47,584 --> 01:17:49,169
Coś poprostu się zepsuło
w niej, kotku.
1330
01:17:49,211 --> 01:17:50,796
Już w porządku.
Popatrz, to krzesło jest OK.
1331
01:17:51,505 --> 01:17:52,965
Już w porządku.
1332
01:17:53,06 --> 01:17:54,591
Ale ta kanapa mnie odrzuciła,
Raymond.
1333
01:17:55,801 --> 01:17:57,386
Nic nie mogło się stać
z tą kanapą.
1334
01:17:57,803 --> 01:17:59,179
Dopiero ją kupiliśmy.
1335
01:18:00,806 --> 01:18:02,391
Jestem cały, kochanie.
Nic mi nie jest.
1336
01:18:03,392 --> 01:18:05,18
Coś z tym domem jest nie tak.
1337
01:18:06,19 --> 01:18:07,604
Channing musiał
coś zrobić.
1338
01:18:07,646 --> 01:18:08,939
On o czymś wiedział.
1339
01:18:08,981 --> 01:18:10,190
Wyciągniemy to z niego.
1340
01:18:16,113 --> 01:18:17,698
On znikł kotku.
Channing zwiał.
1341
01:18:17,781 --> 01:18:19,408
Jak on mógł uciec?
1342
01:18:19,700 --> 01:18:21,243
Raymond, sprawdź piwnicę.
1343
01:18:21,285 --> 01:18:22,661
Mógł wypuścić dziewczyny.
1344
01:18:22,703 --> 01:18:24,288
Zadzwonią po policję,
Connie! Policję!
1345
01:18:26,81 --> 01:18:27,708
O Boże! Policja!
1346
01:18:35,299 --> 01:18:36,884
Został wykastrowany!
1347
01:18:37,384 --> 01:18:39,11
Nie ma penisa!
1348
01:18:39,720 --> 01:18:41,305
Dziewczyny uciekły!
Dziewczyny uciekły!
1349
01:18:42,598 --> 01:18:44,99
Zadzwonią po policję!
1350
01:18:44,141 --> 01:18:45,601
Szybko. Uciekajmy stąd.
1351
01:18:47,519 --> 01:18:49,104
Raymond, boję się!
1352
01:18:49,396 --> 01:18:50,981
Szybko, Connie. Szybko.
1353
01:18:56,320 --> 01:18:57,905
Connie i Raymond Marble.
1354
01:18:59,907 --> 01:19:01,491
Zatrzymajcie ich!
1355
01:19:01,992 --> 01:19:03,619
Zaraz oberwiesz, dziwko!
1356
01:19:08,290 --> 01:19:09,917
Cóż, cóż, cóż.
1357
01:19:10,584 --> 01:19:12,211
Connie i Raymond Marble.
1358
01:19:12,503 --> 01:19:14,87
Czekałam na spotkanie z wami.
1359
01:19:15,05 --> 01:19:16,590
To wielka przyjemność.
1360
01:19:16,798 --> 01:19:18,383
Jesteście nawet większymi kretynami
niż myślałam.
1361
01:19:19,593 --> 01:19:21,220
Spaliliście mój dom.
1362
01:19:21,595 --> 01:19:23,180
Nie, proszę. Kim jesteś?
Nie znamy cię.
1363
01:19:25,98 --> 01:19:26,683
Ty wiesz kim jestem, suko!
1364
01:19:26,892 --> 01:19:28,519
Jestem najobrzydliwszą osobą na świecie.
Tym jestem.
1365
01:19:29,603 --> 01:19:31,230
Nie proszę,
to jakieś nieporozumienie.
1366
01:19:31,271 --> 01:19:32,814
Nazywamy się Waldo,
Harry i Jean Waldo.
1367
01:19:33,815 --> 01:19:35,400
Zamknąć ryje! Zamknąć ryje!
1368
01:19:35,692 --> 01:19:37,319
Zaknebluj ich, zanim ich zabiję!
1369
01:19:38,820 --> 01:19:40,405
Zaczekaj na dziennikarzy, mamo.
Zaczekaj na dziennikarzy.
1370
01:19:41,907 --> 01:19:43,492
Zaczekaj nim tu przybędą.
1371
01:19:43,617 --> 01:19:44,868
To powinno zamknąć im mordy.
1372
01:19:44,910 --> 01:19:46,495
Hej, Raymond, myślałeś
że jesteśmy strasznie głupi, co?
1373
01:19:48,288 --> 01:19:49,915
Zatem mamy tu
coś dla ciebie.
1374
01:19:51,208 --> 01:19:52,793
Spalicie nasz dom, tak?
1375
01:19:52,918 --> 01:19:54,378
Kim jesteście?
1376
01:19:54,419 --> 01:19:55,838
Złapaliście nie tych co trzeba.
1377
01:19:55,921 --> 01:19:57,297
Stul pysk, Connie. Zamknij się!
1378
01:19:57,381 --> 01:19:58,674
Dobrze wiecie kim jesteśmy.
1379
01:19:58,757 --> 01:19:59,967
Przestań pieprzyć bzdury.
1380
01:20:00,50 --> 01:20:01,134
Zatrzymaj je dla prasy.
1381
01:20:01,176 --> 01:20:02,52
Ty jesteś Connie Marble...
1382
01:20:02,94 --> 01:20:03,720
i zapłacisz
za bycie Connie Marble.
1383
01:20:09,184 --> 01:20:10,811
I zapłacisz
iście królewsko, suko.
1384
01:20:11,603 --> 01:20:13,63
Niech to będzie nauczką dla ciebie...
1385
01:20:13,105 --> 01:20:14,690
tak na wszelki wypadek
jeśli istnieje reinkarnacja.
1386
01:20:15,399 --> 01:20:16,984
To jest zwyczajnie niemożliwe
by być obrzydliwszą od Divine.
1387
01:20:17,818 --> 01:20:19,403
Swojej reputacji
nie osiągnęłam za nic.
1388
01:20:20,320 --> 01:20:21,905
Ale ty sie zbyt późno
o tym dowiedziałaś, Connie.
1389
01:20:22,281 --> 01:20:23,156
Tak, zbyt późno.
1390
01:20:23,198 --> 01:20:24,408
Ponieważ ciebie i twojego gównojada...
1391
01:20:24,449 --> 01:20:25,450
już jutro tu nie będzie.
1392
01:20:25,492 --> 01:20:26,869
Nie, nie będzie
was byście mogli...
1393
01:20:26,910 --> 01:20:28,495
nam przekazać swoją świeżo
zdobytą wiedzę.
1394
01:20:28,996 --> 01:20:30,581
Ponieważ będziecie martwi, Connie.
1395
01:20:30,706 --> 01:20:32,291
Martwi! Martwi! Martwi!
1396
01:20:32,708 --> 01:20:34,168
Jest zbyt ciasno, Krakers...
1397
01:20:34,209 --> 01:20:35,794
ciasnota powoduje
że krew im odpływa z mózgów.
1398
01:20:35,919 --> 01:20:37,504
Upewnij się
że już nie wydadzą z siebie głosu...
1399
01:20:38,505 --> 01:20:39,548
bo nie sądzę
bym była zdolna...
1400
01:20:39,590 --> 01:20:41,216
się opanować jeśli wydadzą z siebie
jeszcze jeden dźwięk.
1401
01:20:41,717 --> 01:20:43,302
Muszę ich
teraz zabić!
1402
01:20:43,886 --> 01:20:45,512
Nie będę już dłużej czekać!
1403
01:20:46,13 --> 01:20:46,972
Wiem o co ci chodzi, Babs.
1404
01:20:47,14 --> 01:20:48,599
Czuję jakbym samemu mógł
ich rozedrzeć na strzępy.
1405
01:20:49,183 --> 01:20:50,809
Już więcej nie wydobędą z siebie głosu?
1406
01:20:51,101 --> 01:20:52,144
Chodźcie, dzieci...
1407
01:20:52,186 --> 01:20:53,812
nie możemy kazać
dłużej czekać fotografom.
1408
01:20:54,313 --> 01:20:55,564
I stworzymy dla nich historię...
1409
01:20:55,606 --> 01:20:56,648
która wstrząśnie gazetami...
1410
01:20:56,690 --> 01:20:58,317
i ich jebanymi
nudnymi tytułami!
1411
01:20:58,692 --> 01:21:00,319
Chodźcie, Connie i Raymond.
1412
01:21:00,694 --> 01:21:02,321
Będziecie mieć
własne przedstawienie.
1413
01:21:09,286 --> 01:21:10,871
John Vader
z gazety "Midnight"...
1414
01:21:10,913 --> 01:21:12,497
oczekujący na Divine
gdzieś w Phoenix, Maryland.
1415
01:21:13,207 --> 01:21:14,791
Divine,
wyglądasz fantastycznie.
1416
01:21:15,792 --> 01:21:17,419
Oh, dziękuję, Panie Vaderze.
Cieszę się, że pan przyszedł.
1417
01:21:18,420 --> 01:21:20,05
Nat Curzan
z "The Tattler. "
1418
01:21:20,297 --> 01:21:21,882
O, dzień dobry,
Panie Curzan.
1419
01:21:23,91 --> 01:21:24,343
Panowie, przygotujcie się...
1420
01:21:24,384 --> 01:21:26,11
ponieważ będziecie zaraz
świadkami w procesie...
1421
01:21:26,220 --> 01:21:27,554
tych dwojga nieszczęśników...
1422
01:21:27,596 --> 01:21:29,181
powszechnie znanych jako Connie
i Raymond Marble.
1423
01:21:30,807 --> 01:21:32,392
Ich proces odbędzie się
tutaj, na waszych oczach...
1424
01:21:33,602 --> 01:21:35,187
a później nastąpi egzekucja.
1425
01:21:35,395 --> 01:21:36,980
Będziemy świadkami
morderstwa na żywo?
1426
01:21:37,22 --> 01:21:38,232
Rzeczywistego zabójstwa?
1427
01:21:38,273 --> 01:21:39,399
Tak panowie, to prawda.
1428
01:21:40,108 --> 01:21:41,693
Goldstein, Larry Goldstein.
1429
01:21:42,110 --> 01:21:43,570
Bardzo kuszące.
1430
01:21:43,612 --> 01:21:45,197
Mam do pani pytanie,
Pani... Cotton.
1431
01:21:46,406 --> 01:21:47,991
Tak się mówi, Cotton?
1432
01:21:48,33 --> 01:21:49,76
Tak tak.
1433
01:21:49,117 --> 01:21:50,702
Czy jesteś świadomą współuczestniczką...
1434
01:21:50,994 --> 01:21:52,579
tych modrerstw
które będę tu miały miejsce?
1435
01:21:52,996 --> 01:21:54,581
To nie zupełnie morderstwa,
Panie Goldstein.
1436
01:21:56,208 --> 01:21:57,751
To jest sąd,
nielegalny sąd...
1437
01:21:57,793 --> 01:21:59,294
jak byście napisali w nagłówkach.
1438
01:22:00,03 --> 01:22:01,588
Nie zwykłe morderstwo
jak byście je nazwali.
1439
01:22:02,798 --> 01:22:04,383
Gdybyśmy byli zaangażowani
w zwykłe morderstwo...
1440
01:22:05,592 --> 01:22:07,94
to ledwie by się to
nadawało na nagłówek.
1441
01:22:07,135 --> 01:22:08,512
To nie tylko prasa.
1442
01:22:10,180 --> 01:22:11,807
Moja mama nie mogłaby dłużej
znieść codziennego życia...
1443
01:22:12,15 --> 01:22:13,559
z całym tym burdelem na kółkach.
1444
01:22:13,600 --> 01:22:15,185
Mama nie była agresorem
w tej małej wojnie.
1445
01:22:16,895 --> 01:22:18,480
Zrobiła tylko to
co należało zrobić.
1446
01:22:18,814 --> 01:22:20,399
Z ich strony to było samobójstwo.
1447
01:22:20,607 --> 01:22:21,775
Cotton...
1448
01:22:21,817 --> 01:22:23,402
Zauważyłem uśmiech na twoich ustach.
1449
01:22:23,819 --> 01:22:24,778
Czy podobają ci się morderstwa?
1450
01:22:24,820 --> 01:22:26,405
Morderstwo ledwie przyciąga uwagę,
Panie Curzan.
1451
01:22:27,990 --> 01:22:29,616
By morderstwo się podobało,
musisz być już szczęśliwy...
1452
01:22:31,285 --> 01:22:32,911
a ja jestem
kompletnie spokojna...
1453
01:22:34,580 --> 01:22:36,206
całkowicie szczęśliwa.
1454
01:22:36,999 --> 01:22:38,584
Zadaj mi jeszcze trochę pytań.
1455
01:22:38,917 --> 01:22:40,419
Divine, czy jesteś lesbijką?
1456
01:22:40,460 --> 01:22:41,920
Tak. Próbowałam wszystkiego.
1457
01:22:42,296 --> 01:22:43,463
A krew cię kręci?
1458
01:22:43,505 --> 01:22:45,90
Nie tylko mnie kręci,
Panie Vader.
1459
01:22:45,716 --> 01:22:46,967
Ale powoduje orgazm.
1460
01:22:47,09 --> 01:22:48,594
A oprócz jej widoku,
kocham jej smak.
1461
01:22:49,887 --> 01:22:51,513
Smak ciepłej,
świeżo upuszczonej krwi.
1462
01:22:52,598 --> 01:22:54,183
Czy mogłabyś przedstawić nam
swoje preferencje polityczne?
1463
01:22:55,309 --> 01:22:56,852
Zabij każdego.
1464
01:22:56,894 --> 01:22:58,520
Przebacz morderstwo pierwszego stopnia.
1465
01:22:59,104 --> 01:23:00,689
Broń kanibalizmu, wcinaj gówno.
1466
01:23:01,899 --> 01:23:03,400
Obrzydliwa jest moja polityka.
1467
01:23:03,442 --> 01:23:04,818
Obrzydliwe jest moje życie.
1468
01:23:04,860 --> 01:23:06,195
Bierz cokolwiek chcesz.
1469
01:23:08,697 --> 01:23:10,282
Jaki to ma zasięg oddziaływania?
1470
01:23:12,284 --> 01:23:13,911
- Jezu.
- Chryste Panie!
1471
01:23:14,703 --> 01:23:16,288
OK, Divine,
dokąd teraz pójdziesz?
1472
01:23:16,914 --> 01:23:18,498
Jesteś przecież świadoma
że po tej egzekucji...
1473
01:23:18,790 --> 01:23:20,417
będziesz obiektem
długich poszukiwań.
1474
01:23:21,84 --> 01:23:22,44
Do innego miasta...
1475
01:23:22,85 --> 01:23:23,712
by postawić
nową kwaterę główną.
1476
01:23:24,87 --> 01:23:25,172
Oczywiście...
1477
01:23:25,214 --> 01:23:26,798
nie mogę wam
podać dokładnego miejsca.
1478
01:23:27,90 --> 01:23:28,717
Cierpliwości, Panie Vader, cierpliwości.
1479
01:23:29,801 --> 01:23:31,386
Innym razem, inna historia.
1480
01:23:31,595 --> 01:23:33,180
A teraz czas na proces.
1481
01:23:33,805 --> 01:23:35,98
Usiądźcie tutaj.
1482
01:23:35,140 --> 01:23:36,183
Z tyłu?
1483
01:23:36,225 --> 01:23:36,975
Siadać.
1484
01:23:37,17 --> 01:23:38,602
Żadnych zdjęć podczas procesu.
1485
01:23:39,811 --> 01:23:40,854
To jest wysoki sąd.
1486
01:23:40,896 --> 01:23:42,481
Pozywam na świadka
Pannę Cotton.
1487
01:23:49,279 --> 01:23:50,906
Czy uroczyście przysięgasz
mówić prawdę...
1488
01:23:51,281 --> 01:23:52,908
i tylko prawdę?
1489
01:23:53,116 --> 01:23:54,159
Przysięgam.
1490
01:23:54,201 --> 01:23:55,786
Kto spalił przyczepę?
1491
01:23:56,203 --> 01:23:57,788
Connie i Raymond Marble.
1492
01:23:57,996 --> 01:23:59,581
Czy możesz wskazać ich sądowi?
1493
01:23:59,623 --> 01:24:01,208
Tam są.
Ci związani.
1494
01:24:01,917 --> 01:24:03,502
Kto przysłał mi pocztą gówno?
1495
01:24:05,03 --> 01:24:06,588
Connie i Raymond Marble.
1496
01:24:06,880 --> 01:24:08,173
To wszystko.
1497
01:24:08,215 --> 01:24:09,800
Czy ma ktoś coś przeciwko tym zeznaniom?
1498
01:24:11,885 --> 01:24:13,512
Nie?
Bardzo dobrze.
1499
01:24:14,304 --> 01:24:15,556
Możesz zatem spocząć.
1500
01:24:15,597 --> 01:24:17,182
Wzywam na świadka Krakersa.
1501
01:24:18,308 --> 01:24:19,893
Czy uroczyście przysięgasz
mówić prawdę...
1502
01:24:20,686 --> 01:24:22,271
i tylko prawdę?
1503
01:24:22,312 --> 01:24:23,897
Jasne, Mamo. Nie okłamałbym cię.
1504
01:24:24,189 --> 01:24:25,816
Jak Connie i Raymond
dowiedzieli się, gdzie mieszkamy?
1505
01:24:26,900 --> 01:24:27,943
Wynajęli szpiega.
1506
01:24:27,985 --> 01:24:29,611
Jak ten szpieg
dostał informację?
1507
01:24:29,820 --> 01:24:31,405
Przez węszenie,
zadawanie masy pytań...
1508
01:24:31,780 --> 01:24:33,407
i pierdolenie się ze mną.
Tak zdobyła tę informację.
1509
01:24:33,490 --> 01:24:35,117
Ta brudna, mała zdzira.
1510
01:24:36,910 --> 01:24:37,953
Dziękuję.
1511
01:24:37,995 --> 01:24:39,580
Czy są jakieś obiekcje?
1512
01:24:42,708 --> 01:24:44,293
Nie? To bardzo dziwna obrona,
muszę przyznać.
1513
01:24:46,587 --> 01:24:48,213
Możesz odejść.
1514
01:24:48,380 --> 01:24:50,07
Panowie,
wyrok brzmi: winni...
1515
01:24:52,217 --> 01:24:53,802
wszystkim dziesięciu przypadkom
pierwszostopniowej głupoty.
1516
01:24:55,304 --> 01:24:56,889
Teraz rozpocznie się etap końcowy.
1517
01:24:57,514 --> 01:24:59,99
Wzywam do siebie Cotton.
1518
01:25:04,104 --> 01:25:05,689
Twoja przysięga wciąż obowiązuje.
1519
01:25:05,731 --> 01:25:07,24
Pamiętasz o tym?
1520
01:25:07,65 --> 01:25:07,941
Naturalnie.
1521
01:25:07,983 --> 01:25:09,67
Jaka twoim zdaniem...
1522
01:25:09,109 --> 01:25:10,694
powinna być kara
w tej sprawie?
1523
01:25:11,486 --> 01:25:12,446
Śmierć.
1524
01:25:12,487 --> 01:25:14,72
To wszystko.
1525
01:25:14,156 --> 01:25:15,699
Możesz wrócić.
1526
01:25:15,782 --> 01:25:17,409
Wzywam do siebie Krakersa.
1527
01:25:22,706 --> 01:25:24,291
Zdajesz sobie sprawę
że wciąż obowiązuje cię przysięga?
1528
01:25:24,791 --> 01:25:26,168
Oczywiście.
1529
01:25:26,210 --> 01:25:27,252
Czy twoim zdaniem...
1530
01:25:27,294 --> 01:25:28,921
powinno się tym ludziom
pozwolić żyć?
1531
01:25:28,962 --> 01:25:29,880
Nie.
1532
01:25:30,214 --> 01:25:31,340
Dziękuję.
1533
01:25:31,381 --> 01:25:33,08
Panowie dziennikarze,
werdykt końcowy to śmierć.
1534
01:25:34,885 --> 01:25:36,512
Ale najpierw, zgodnie z wagą
tych przestępstw...
1535
01:25:38,96 --> 01:25:39,681
tych dwoje musi
zostać upokorzonych...
1536
01:25:39,890 --> 01:25:41,266
na oczach mediów.
1537
01:25:41,308 --> 01:25:42,893
Użyjcie tych zdjęć, panowie,
użyjcie ich mądrze.
1538
01:25:44,394 --> 01:25:45,938
Mamy tu typowy przykład.
1539
01:25:45,979 --> 01:25:47,606
Niechaj dobrzy ludzie
tego kraju wiedzą...
1540
01:25:47,898 --> 01:25:49,483
że nie mają szans z Divine.
1541
01:25:50,484 --> 01:25:52,110
Niechaj wiedzą, że to my jesteśmy
najobrzydliwszymi ludźmi na świecie.
1542
01:25:53,904 --> 01:25:54,947
Pan Vader.
1543
01:25:54,988 --> 01:25:56,615
Tak, Bogini, czy uważasz...
1544
01:25:56,698 --> 01:25:58,283
że są inni obrzydliwi
ludzie na świecie?
1545
01:25:58,700 --> 01:26:00,285
To znaczy, czy to się staje
swego rodzaju kultem?
1546
01:26:00,327 --> 01:26:01,912
To jest bardzo niszowy kult
Panie Vader...
1547
01:26:03,205 --> 01:26:04,790
niemniej jednak jest
i rośnie w siłę.
1548
01:26:05,290 --> 01:26:06,917
Rośnie szybciej
niż może sobie pan to wyobrazić.
1549
01:26:07,209 --> 01:26:08,794
Pewnego razu zostanę królową...
1550
01:26:09,419 --> 01:26:10,796
a moja ceremonię koronacji...
1551
01:26:10,879 --> 01:26:12,214
będzie świętował
cały świat.
1552
01:26:12,798 --> 01:26:14,383
Nie zapominaj, że to ja jestem Divine.
1553
01:26:17,94 --> 01:26:18,720
Cóż za dzień na egzekucję.
1554
01:26:19,388 --> 01:26:21,14
Tak na marginesie, mamo,
zastrzelimy ich, czy zasztyletujemy?
1555
01:26:22,99 --> 01:26:23,684
Strzelaj, Krakers, strzelaj.
1556
01:26:24,101 --> 01:26:25,143
Zdjęcie dla "Midnighta. "
1557
01:26:25,185 --> 01:26:26,520
Nie zapominaj o "The Tattler. "
1558
01:26:26,562 --> 01:26:27,813
I "The Tattler," skarbie.
1559
01:26:27,896 --> 01:26:29,356
I "The Confidential. "
1560
01:26:29,398 --> 01:26:30,983
Jak mogłabym zapomnieć o
"The Confidential"?
1561
01:26:35,988 --> 01:26:37,614
Chodźcie, panowie.
Chodźcie tędy.
1562
01:26:37,781 --> 01:26:38,740
Chodźcie.
1563
01:26:38,782 --> 01:26:40,325
Pomóż mi z tą smołą.
1564
01:26:40,409 --> 01:26:41,910
Dobrze, Panno Cotton.
1565
01:26:42,911 --> 01:26:44,496
Tutaj, przytrzymaj to.
1566
01:26:50,919 --> 01:26:52,504
Spaliliście dom mojej matki,
tak?
1567
01:26:53,505 --> 01:26:54,965
Parszywe gnidy.
1568
01:26:55,07 --> 01:26:56,592
Pierdolone kawałki miękkiego gówna!
1569
01:26:57,885 --> 01:26:59,511
A teraz pióra.
1570
01:27:01,180 --> 01:27:02,806
Z tym że nie mamy zamiaru
wypędzać was z miasta.
1571
01:27:03,599 --> 01:27:05,184
Mamy zamiar was zabić.
1572
01:27:05,601 --> 01:27:07,186
Zabić, zabić, zabić.
1573
01:27:07,394 --> 01:27:09,21
Strzelaj, strzelaj, strzelaj.
1574
01:27:09,688 --> 01:27:11,23
Pytania i odpowiedzi!
1575
01:27:11,64 --> 01:27:12,357
Czy wierzysz w Boga?
1576
01:27:12,441 --> 01:27:13,692
Ja jestem Bogiem.
1577
01:27:14,193 --> 01:27:16,987
Ty jesteś Bogiem.
1578
01:27:18,614 --> 01:27:20,199
Czy popełniłaś kiedyś błędy?
1579
01:27:20,616 --> 01:27:22,201
Jest prawda,
i są błędy.
1580
01:27:22,784 --> 01:27:24,411
Nigdy nie byłam w błędzie,
Panie Goldstein.
1581
01:27:25,996 --> 01:27:27,581
Czy oczekujesz swoich
następców z taką publicznością?
1582
01:27:28,916 --> 01:27:30,501
Mam nadzieję, Panie Curzan.
1583
01:27:31,502 --> 01:27:33,86
Nie zapraszałam pana tu
byś se pan gruchę walił.
1584
01:27:33,921 --> 01:27:35,506
Zapisuj to pan.
Nie przegap ani jednego słowa.
1585
01:27:36,882 --> 01:27:38,50
Divine, przypuśćmy...
1586
01:27:38,91 --> 01:27:39,718
że tego nie wydrukujemy,
co wtedy?
1587
01:27:40,385 --> 01:27:42,12
Pan Vader, je wydrukuje?
1588
01:27:44,97 --> 01:27:45,641
Satysfakcjonuje cię ta odpowiedź?
1589
01:27:45,682 --> 01:27:47,309
Mam twój adres i wiem,
że masz żonę i dzieci.
1590
01:27:49,895 --> 01:27:51,480
Czy to jasne?
1591
01:27:51,980 --> 01:27:53,607
Cóż, jeśli nic
nie zostanie wydrukowane...
1592
01:27:53,899 --> 01:27:55,484
możemy mieć chrapkę
na barbecue.
1593
01:27:56,610 --> 01:27:58,195
Rozumiesz o czym mówię?
Ludzkie barbecue.
1594
01:27:59,696 --> 01:28:01,281
Koniec
pytań i odpowiedzi.
1595
01:28:02,407 --> 01:28:03,992
Zacznijmy egzekucję.
1596
01:28:05,494 --> 01:28:07,120
Są skończeni,
a byli taką piękną parą.
1597
01:28:08,789 --> 01:28:10,40
Czyż nie?
1598
01:28:10,82 --> 01:28:11,708
Panowie dziennikarze,
przygotujcie się...
1599
01:28:12,292 --> 01:28:13,919
ponieważ będziecie świadkami...
1600
01:28:14,586 --> 01:28:16,213
najgłośniejszej wiadomości roku.
1601
01:28:16,255 --> 01:28:17,714
Zabójstwa na żywo.
1602
01:28:19,591 --> 01:28:21,218
Connie i Raymond Marble...
1603
01:28:21,718 --> 01:28:23,303
To był wasz ostatni oddech.
1604
01:28:24,96 --> 01:28:25,681
To było wasze ostatnie westchnienie.
1605
01:28:27,391 --> 01:28:29,17
Kończycie swój żywot.
1606
01:28:36,108 --> 01:28:37,693
Connie Marble...
1607
01:28:37,901 --> 01:28:39,486
zostajesz skazana
za idiotyzm.
1608
01:28:40,988 --> 01:28:42,614
Dosięgnie cię teraz
odpowiednia kara.
1609
01:28:44,408 --> 01:28:45,993
Uśmiechnij się do zdjęcia,
Connie.
1610
01:28:47,494 --> 01:28:49,121
To wszystko.
1611
01:28:53,292 --> 01:28:54,918
Koniec pytań.
Koniec zdjęć.
1612
01:28:56,295 --> 01:28:57,880
Przemówiłam.
1613
01:28:58,88 --> 01:28:59,47
Dzięki za sensacyjną wiadomość, Bogini.
1614
01:28:59,89 --> 01:29:00,716
Sprzedaż w następnym miesiącu
powinna być ogromna.
1615
01:29:00,799 --> 01:29:01,925
Dziękuję za przyjście.
1616
01:29:02,09 --> 01:29:03,343
Pozostańmy w zasięgu.
1617
01:29:03,427 --> 01:29:04,344
Pozostanę, Panie Vader.
1618
01:29:04,386 --> 01:29:05,804
Zawsze wiecie, gdzie mnie szukać.
1619
01:29:05,846 --> 01:29:07,181
Dziękuję za przyjście.
1620
01:29:07,598 --> 01:29:09,183
Mówię wam, zawsze można
liczyć na jej historie.
1621
01:29:09,892 --> 01:29:11,518
Zawsze była kobietą
świadomą potęgi mediów.
1622
01:29:11,560 --> 01:29:12,644
Jest tylko jeden szkopuł,
nie wiem...
1623
01:29:12,686 --> 01:29:14,313
próbowaliśmy kupić
"Midnighta" w supermarketach...
1624
01:29:15,189 --> 01:29:16,815
razem z tą historią,
ale było niedostępne.
1625
01:29:17,900 --> 01:29:19,484
Cóż, "The Tattler"
można znaleźć w supermarketach.
1626
01:29:19,610 --> 01:29:20,819
Możesz być pewien.
1627
01:29:22,112 --> 01:29:23,697
Nadszedł czas
na wylot, moje dzieci.
1628
01:29:24,907 --> 01:29:26,366
Dokąd mamo? Dokąd?
1629
01:29:26,408 --> 01:29:27,993
Przenieśmy się do Boise.
1630
01:29:28,202 --> 01:29:29,786
Zawsze chciałam tam pojechać.
1631
01:29:30,120 --> 01:29:31,38
Boise, Cotton?
1632
01:29:31,79 --> 01:29:32,706
Co, to może być
całkiem niezłe miejsce.
1633
01:29:33,582 --> 01:29:35,83
Byłaś tam kiedykolwiek, Cotton?
1634
01:29:35,125 --> 01:29:35,876
Tylko raz.
1635
01:29:35,918 --> 01:29:37,503
Obrobiliśmy tam autokar.
Pamiętasz?
1636
01:29:37,794 --> 01:29:39,379
Pamiętam. Numer 42.
1637
01:29:40,714 --> 01:29:42,299
Mamo, tym razem prześpijmy się
w kiblu na stacji benzynowej.
1638
01:29:44,09 --> 01:29:45,552
Jebana stała rezydencja.
1639
01:29:45,594 --> 01:29:47,95
To wzmocni naszą ohydę.
1640
01:29:47,221 --> 01:29:48,805
Oh, Krakers,
to cudowny pomysł.
1641
01:29:49,181 --> 01:29:50,807
Kibel na stacji benzynowej.
1642
01:29:51,183 --> 01:29:52,809
Co ty na to, Babs?
Przenieśmy się do Boise.
1643
01:29:54,102 --> 01:29:55,687
Jeśli tego chcecie,
moje dzieci...
1644
01:29:56,605 --> 01:29:57,940
to to dostaniecie.
1645
01:29:57,981 --> 01:29:59,608
Boise, Idaho, nadchodzimy.
1646
01:30:01,193 --> 01:30:02,819
Mam nadzieję, że Boise
ma miejsca dla takich gwiazd jak my.
1647
01:30:04,196 --> 01:30:05,781
Będę musiała zmienić
wygląd.
1648
01:30:06,990 --> 01:30:08,617
Chyba zmienię
kolor włosów...
1649
01:30:08,700 --> 01:30:10,244
i zacznę ubierać się jak lesba.
1650
01:30:10,285 --> 01:30:11,662
Ja też. Zrobię sobie jeżyka.
1651
01:30:11,703 --> 01:30:13,288
Może powinnam zacząć już
farbować moje włosy.
1652
01:30:14,414 --> 01:30:15,999
Jakiego chcesz koloru, skarbie?
1653
01:30:16,208 --> 01:30:17,751
Swoje zrobię
na ciepły róż...
1654
01:30:17,793 --> 01:30:19,419
z pasemkami
i przycieniowane a'la Elvis Presley.
1655
01:30:20,712 --> 01:30:22,47
Może blond, mamo.
1656
01:30:22,89 --> 01:30:23,590
Myślisz, że
będę wyglądać ładnie jako blondyn?
1657
01:30:23,632 --> 01:30:25,92
Myślisz
że to przysporzy mi obrzydliwości?
1658
01:30:26,218 --> 01:30:27,803
Oh, Krakers,
ty też powinieneś pokoloryzować włosy.
1659
01:30:28,303 --> 01:30:29,888
Będziesz wyglądał
jeszcze ohydniej.
1660
01:30:30,305 --> 01:30:31,890
Czy to nie zabawne?
1661
01:30:32,391 --> 01:30:34,17
Ja będę miała jeżyka,
a ty różowe z pasemkami...
1662
01:30:35,519 --> 01:30:37,104
a Krakers
będzie blondynem...
1663
01:30:37,479 --> 01:30:39,106
wszyscy w Boise, Idaho.
1664
01:30:39,815 --> 01:30:41,358
Postanowione.
1665
01:30:41,400 --> 01:30:42,985
Boise, Idaho, przygotuj się.
1666
01:30:43,986 --> 01:30:45,612
Nie długo zawita do ciebie
kilku imigrantów...
1667
01:30:46,280 --> 01:30:47,906
o bardzo szczególnych upodobaniach...
1668
01:30:47,990 --> 01:30:49,616
i zbuntowanej naturze.
1669
01:30:50,617 --> 01:30:52,202
Nie długo pojawią się
w twej społeczności...
1670
01:30:53,287 --> 01:30:54,913
najobrzydliwsi ludzie na świecie.
1671
01:30:56,290 --> 01:30:57,916
Najobrzydliwsi ludzie na świecie?
1672
01:30:58,709 --> 01:31:00,294
A co, znasz
kogoś obrzydliwszego od nas?
1673
01:31:02,296 --> 01:31:03,881
Patrz, jak Divine udowadnia,
że nie tylko jest najobrzydliwszą...
1674
01:31:06,300 --> 01:31:07,676
osobą na świecie...
1675
01:31:07,718 --> 01:31:09,303
ale jest też najobrzydliwszą
aktorką na świecie.
1676
01:31:11,805 --> 01:31:13,390
To co zobaczycie
jest prawdziwe.
1677
01:32:16,411 --> 01:32:17,996
Witam. Nazywam się John Waters.
1678
01:32:18,789 --> 01:32:20,415
Mam nadzieję, że spodobał się wam
mój film "Różowe Flamingi. "
1679
01:32:20,791 --> 01:32:22,251
Chciałbym pokazać
wam kilka scen...
1680
01:32:22,292 --> 01:32:23,377
które zostały wycięte z filmu...
1681
01:32:23,418 --> 01:32:25,03
a które niedawno odkryłem
na moim poddaszu.
1682
01:32:25,712 --> 01:32:27,297
Dzień dobry, Cotton.
1683
01:32:28,382 --> 01:32:30,08
Dzień dobry, Babs.
1684
01:32:30,592 --> 01:32:31,969
Dobrze spałaś?
1685
01:32:32,10 --> 01:32:33,554
Było chłodnawo tej nocy.
1686
01:32:33,595 --> 01:32:35,180
Oh, Cotton,
mi się spało strasznie przyjemnie.
1687
01:32:36,306 --> 01:32:37,891
To wiejskie powietrze
naprawdę coś znaczy dla ciebie, nie?
1688
01:32:39,518 --> 01:32:41,103
Miałam takie piękne sny
po których znów poczułam się młodo.
1689
01:32:43,313 --> 01:32:44,648
W oryginalnym scenariuszu...
1690
01:32:44,690 --> 01:32:46,316
Divine miała spisywać
swoje przygody...
1691
01:32:46,900 --> 01:32:48,443
które miały miejsce w przyczepie.
1692
01:32:48,485 --> 01:32:50,112
"Będąc Boginią."
Rozdział trzeci, czerwiec, 1965.
1693
01:32:53,282 --> 01:32:54,908
To zdarzyło się
mniej więcej wtedy...
1694
01:32:55,409 --> 01:32:56,994
kiedy zorientowałam się,
iż jestem doskonała...
1695
01:32:57,995 --> 01:32:59,580
doskonała pod każdym względem
ludzkiego samorozwoju.
1696
01:33:01,415 --> 01:33:02,1000
Oczywiście, Connie Marble
również ciężko pracowała...
1697
01:33:04,418 --> 01:33:05,669
a podczas pierwszych zdjęć
do filmu...
1698
01:33:05,711 --> 01:33:07,296
życie stało się jeszcze przykrzejsze
dla biednego Channinga.
1699
01:33:08,797 --> 01:33:10,382
Przecież wiesz, że nienawidzę je pieprzyć.
1700
01:33:10,507 --> 01:33:12,92
Muszę dostarczać dzieci,
grzebać ciała...
1701
01:33:12,593 --> 01:33:14,219
a wcześniej je porywać.
1702
01:33:14,386 --> 01:33:16,13
Dlaczego muszę je
też zapładniać?
1703
01:33:16,513 --> 01:33:18,98
Dlaczego? Powiedziałaś
że załatwisz do tej roboty...
1704
01:33:18,682 --> 01:33:20,309
kogoś innego tym razem.
1705
01:33:20,517 --> 01:33:21,894
Zmieniłam zdanie.
1706
01:33:21,977 --> 01:33:23,145
Zatem przygotuj się.
1707
01:33:23,187 --> 01:33:24,771
Daj Susan kilka pigułek...
1708
01:33:24,813 --> 01:33:26,315
zabierz ciało z piwnicy...
1709
01:33:26,398 --> 01:33:27,983
i przygotuj się psychicznie
na dziś wieczór.
1710
01:33:29,401 --> 01:33:30,986
Co to dla ciebie małe jebanko, Chan?
1711
01:33:31,695 --> 01:33:32,654
Jeśli cię to nie podnieca...
1712
01:33:32,696 --> 01:33:34,281
to se zwal gruchę
potem ją w nią wepchnij.
1713
01:33:34,781 --> 01:33:36,408
W taki sposób, by się z nią
połączyć przez kilka sekund.
1714
01:33:37,618 --> 01:33:39,203
Nie obchodzi mnie
czy któremuś z was...
1715
01:33:39,620 --> 01:33:40,913
będzie przyjemnie z tego powodu.
1716
01:33:40,954 --> 01:33:42,206
Poprostu ją zapłodnij, Chan.
1717
01:33:42,289 --> 01:33:43,665
O to mi tylko chodzi.
1718
01:33:43,707 --> 01:33:45,292
Małe dzidzie
zacznie rosnąć...
1719
01:33:46,585 --> 01:33:48,212
by z jednego krótkiego jebanka
być warte 5000$ w ciągu dziewięciu miesięcy.
1720
01:33:51,06 --> 01:33:52,591
Może to były matczyne
problemy Connie...
1721
01:33:53,217 --> 01:33:54,801
które tak ją irytowały.
1722
01:33:54,885 --> 01:33:56,512
Gdzie jest Raymond? Gdzież on jest?
1723
01:33:58,96 --> 01:33:59,681
Ja mógł mnie zostawić samą
ze służącymi...
1724
01:34:00,891 --> 01:34:02,518
z tymi głupimi pierdołami?
1725
01:34:03,519 --> 01:34:05,103
Obrońcy praw zwierząt
zawsze zadają mi pytanie...
1726
01:34:06,104 --> 01:34:07,689
"Jak mogłeś zabić
w filmie kurczaka?"
1727
01:34:08,315 --> 01:34:09,775
Cóż, zjadłem kurczaka...
1728
01:34:09,816 --> 01:34:10,984
i wiem, że nie znalazł się on
na moim talerzu...
1729
01:34:11,26 --> 01:34:12,277
z powodu zawału serca.
1730
01:34:12,319 --> 01:34:13,278
Kupiliśmy kurczaka...
1731
01:34:13,320 --> 01:34:14,905
od farmera, który reklamował
świeżo zabite kurczaki.
1732
01:34:15,989 --> 01:34:17,616
Wydaje mi się, że sprawiliśmy
kurczakowi nieco lepsze życie.
1733
01:34:18,116 --> 01:34:19,701
Dostał się do filmu,
został przelecony.
1734
01:34:20,285 --> 01:34:21,912
A zaraz po zdjęciach...
1735
01:34:21,995 --> 01:34:23,580
załoga go zjadła.
1736
01:34:24,998 --> 01:34:26,583
Dzień dobry, skarbie.
1737
01:34:27,292 --> 01:34:28,919
Czyż nie jest dziś pięknie?
1738
01:34:29,211 --> 01:34:30,796
Zajebiście.
Gotujesz jajka dla Edie?
1739
01:34:31,88 --> 01:34:32,714
Usmaż dla mnie tego kurczaka
kiedy już tu jesteś.
1740
01:34:34,91 --> 01:34:35,676
Jasne, słońce.
Zabierze mi to tylko minutkę.
1741
01:34:35,717 --> 01:34:37,302
Czemu tam nie usiądziesz
i nie potowarzyszysz mamie?
1742
01:34:37,719 --> 01:34:39,304
Dobrze spędziłeś zeszłą noc?
1743
01:34:39,805 --> 01:34:41,390
Taa. To dziwne
być z powrotem w Baltimore.
1744
01:34:42,182 --> 01:34:43,809
Zeszłej nocy pojechałem w dół Broadway
i widziałem sporo starych znajomych.
1745
01:34:45,185 --> 01:34:46,812
Pamiętasz Patty Hitler?
Widziałem ją.
1746
01:34:48,981 --> 01:34:50,607
Mało się nie zesrała
kiedy usłyszała, że jesteś w mieście.
1747
01:34:51,483 --> 01:34:52,901
Dała mi to, by ci pokazać.
1748
01:34:52,943 --> 01:34:54,194
Co to jest, skarbie?
1749
01:34:54,236 --> 01:34:55,153
The "Midnight," mamo.
1750
01:34:55,195 --> 01:34:56,363
Jesteś na okładce "Midnighta. "
1751
01:34:56,405 --> 01:34:57,990
"Najobrzydliwsza osoba na świecie"
tak cię nazwali.
1752
01:34:58,31 --> 01:34:59,449
Czy to nie dowcip?
1753
01:34:59,491 --> 01:35:01,118
Moja oryginalna kopia
"Różowych Flamingów" czytaj...
1754
01:35:02,911 --> 01:35:04,496
"Najobrzydliwsi ludzie na świecie-
ich co lubią, a czego nie...
1755
01:35:05,998 --> 01:35:07,583
"i ich nieugaszone
pragnienie sławy. "
1756
01:35:08,709 --> 01:35:10,294
Oh, Krakers,
ta kopia jest histeryczna.
1757
01:35:12,87 --> 01:35:13,714
Pochodzi głównie
z wydawnictw prasowych...
1758
01:35:13,755 --> 01:35:14,840
którym wysłałam telegram.
1759
01:35:14,882 --> 01:35:16,508
Więcej sławy, mamo, więcej sławy.
1760
01:35:17,09 --> 01:35:18,594
Kiedy film został pokazany,
niektórzy widzowie sądzili...
1761
01:35:20,95 --> 01:35:21,680
a właściwie uwierzyli, że Divine
była ścigana za morderstwo.
1762
01:35:22,181 --> 01:35:23,807
Oh, Boże!
Co za okropne zdjęcie.
1763
01:35:25,809 --> 01:35:27,394
Mój pierwszy plakat "Poszukiwana",
i akurat muszę wyglądać tak obrzydliwie.
1764
01:35:29,897 --> 01:35:31,481
Nie do pomyślenia było
podawać prawdziwe imię Divine...
1765
01:35:32,316 --> 01:35:33,775
na liście płac.
1766
01:35:33,817 --> 01:35:35,402
Na szczęście, moje włosy
już nie mają tego zczerniałego koloru.
1767
01:35:37,404 --> 01:35:38,989
Zobacz, niektóre z moich pseudonimów
są tu wypisane.
1768
01:35:40,199 --> 01:35:41,783
Glen Milstead?
1769
01:35:42,201 --> 01:35:43,785
Tego użyłam tylko raz.
1770
01:35:45,787 --> 01:35:47,414
Patrz tu. Napisali nawet
o Loszej Księżniczce.
1771
01:35:50,209 --> 01:35:51,793
Edith Massey
mającej czasami problemy...
1772
01:35:51,835 --> 01:35:53,03
z zapamiętaniem długich monologów...
1773
01:35:53,504 --> 01:35:55,88
z tym że ona miała
prezencję telewizyjną.
1774
01:35:56,89 --> 01:35:57,716
Freddy, chciałbym
cię pozanać z Joanne.
1775
01:35:58,300 --> 01:35:59,885
Joanne, to jest Freddy.
1776
01:36:00,511 --> 01:36:02,95
Mam nadzieję, że się polubicie.
1777
01:36:02,888 --> 01:36:04,515
I nie obchodzi mnie
co ludzie mówią.
1778
01:36:05,682 --> 01:36:07,309
Joanne,
wiem, że jesteś w gorącej wodzie kąpana...
1779
01:36:09,102 --> 01:36:10,687
ale Freddy nie myśli, że
jesteś krewka i twarda.
1780
01:36:11,980 --> 01:36:13,607
Szanuje cię.
Prawda, Freddy?
1781
01:36:14,399 --> 01:36:15,984
Nie mieliśmy w budżecie pieniędzy
zarezerwowanych na catering...
1782
01:36:16,902 --> 01:36:18,487
więc Edie była całkiem zadowolona
kiedy dostała do jedzenia...
1783
01:36:18,529 --> 01:36:19,696
to, co zobaczycie w następnym ujęciu.
1784
01:36:19,738 --> 01:36:21,198
Uważaj.
Mam zamiar cię zjeść.
1785
01:36:22,491 --> 01:36:24,117
Edie robi się potwornie głodna.
1786
01:36:26,411 --> 01:36:27,996
Oh, nie martw się, Freddy.
Mam coś dla ciebie.
1787
01:36:29,790 --> 01:36:31,416
Mam Rhonde, Donne,
Sherry, i Małą Yeller.
1788
01:36:38,215 --> 01:36:39,800
W oryginalnym scenariuszu,
Raymond i Connie Marble...
1789
01:36:40,717 --> 01:36:42,302
nawiedzili przyczepę Bogini
o wiele wcześniej.
1790
01:36:43,887 --> 01:36:45,514
Czy Bogini rzeczywiście mieszka
w tym przybytku...
1791
01:36:46,515 --> 01:36:48,100
tutaj na wsi
jak jakaś wsiura?
1792
01:36:49,17 --> 01:36:50,602
Boże, pośród tych
beznadziejnych drzew...
1793
01:36:52,187 --> 01:36:53,438
krzaków i dziczy...
1794
01:36:53,480 --> 01:36:55,107
Bałabym się spać
tu w nocy...
1795
01:36:55,607 --> 01:36:57,192
wiedząc, że szopy
zające, jelenie...
1796
01:36:58,193 --> 01:36:59,820
i Bóg wie
jakie inne stworzenia...
1797
01:37:00,112 --> 01:37:01,154
będą czaić się na zewnątrz...
1798
01:37:01,196 --> 01:37:02,781
srać i grzmocić
za twoimi drzwiami.
1799
01:37:03,115 --> 01:37:04,700
Kocham ich przyrodniczy dialog.
1800
01:37:05,701 --> 01:37:07,286
O Boże! Słyszałeś to?
1801
01:37:07,995 --> 01:37:09,580
Jakaś jebana ptaszyna.
1802
01:37:09,705 --> 01:37:11,290
Pewnie się o coś zapytuje.
1803
01:37:12,82 --> 01:37:13,709
Ludzie nigdy nie zdadzą sobie sprawy
z niebezpieczeństw...
1804
01:37:14,710 --> 01:37:16,295
jakimi te kreatury
zagrażają.
1805
01:37:16,420 --> 01:37:18,05
Chce mi sie rzygać jak o tym pomyślę.
1806
01:37:18,46 --> 01:37:19,506
Było cholernie zimno...
1807
01:37:19,590 --> 01:37:21,216
w dniu, upokorzenia
jajek Edie.
1808
01:37:22,593 --> 01:37:24,219
Spójrz na nią!
1809
01:37:24,887 --> 01:37:26,513
Hmm, Panno Jajkowy Niemowlaku...
1810
01:37:27,890 --> 01:37:29,516
Przynieśliśmy ci trochę jajek.
1811
01:37:36,190 --> 01:37:37,816
Podobają ci się?
1812
01:37:42,196 --> 01:37:43,780
Oh, mam jeszcze jedną
niespodziankę dla ciebie.
1813
01:37:45,199 --> 01:37:46,783
Tam. Mała panienko.
Wszystko wyrosło. *
1814
01:37:49,786 --> 01:37:51,413
Charles Baker by się zesrał.
1815
01:37:51,455 --> 01:37:52,873
Zamknij się!
1816
01:37:52,915 --> 01:37:54,499
W jaki sposób Divine odkryła
że Marblowie to zrobili?
1817
01:37:55,918 --> 01:37:57,503
Postać wycięta z filmu-
złośliwa plotkara Patty Hitler.
1818
01:38:00,05 --> 01:38:01,590
Pamiętasz Dużego Jimma
z Pratt Street?
1819
01:38:03,91 --> 01:38:04,551
Tłusty kutas
okazał się pedałem.
1820
01:38:04,593 --> 01:38:06,220
A ta jego żona, jedyne
co robi to siedzi cały czas i chleje...
1821
01:38:07,304 --> 01:38:08,889
nie zważając na własne dzieci.
1822
01:38:08,931 --> 01:38:10,57
Okropne.
1823
01:38:10,98 --> 01:38:11,683
Jedno z nich jest opuźnione.
Co za wstyd.
1824
01:38:11,892 --> 01:38:13,519
Pamiętasz Karen
jakie jest jej barowe imię?
1825
01:38:14,186 --> 01:38:15,354
Ona nie żyje, skarbie.
1826
01:38:15,395 --> 01:38:16,980
Postacie uwielbiające życie,
to moja specjalność.
1827
01:38:18,982 --> 01:38:20,609
Widziałem ją raz.
Jebana suka.
1828
01:38:21,818 --> 01:38:22,778
Nosi okulary.
1829
01:38:22,819 --> 01:38:24,404
I jego-co za laluś!
Niebieskie włosy.
1830
01:38:25,906 --> 01:38:27,491
Możecie zuważyć dalszy ciąg
tej sceny.
1831
01:38:29,409 --> 01:38:30,994
Zapomnieliśmy założyć z powrotem
czepek na głowę Edie.
1832
01:38:33,413 --> 01:38:34,998
O co chodzi?
O co chodzi?
1833
01:38:35,40 --> 01:38:36,291
Co się stało Edie?
1834
01:38:37,84 --> 01:38:38,669
Obawiam się
że spotkało nas więcej problemów.
1835
01:38:38,752 --> 01:38:40,295
Ktoś się włamał do środka
gdy nas nie było...
1836
01:38:40,712 --> 01:38:41,964
i zrobił to mamie.
1837
01:38:42,05 --> 01:38:43,590
Rozbił na niej wszystkie jajka
i ubrał ją prześmiewczo...
1838
01:38:44,800 --> 01:38:46,343
ale ja wiem kto to był.
1839
01:38:46,385 --> 01:38:48,11
Patty Hitler dała mi wszystkie
informacje, których potrzebujemy...
1840
01:38:49,304 --> 01:38:50,639
by rozwiązać tę zagadkę.
1841
01:38:50,681 --> 01:38:52,307
Dwa imiona są dostatecznie obrzydliwe-
Connie and Raymond Marble...
1842
01:38:53,600 --> 01:38:54,893
są odpowiedzialni za ten postępek.
1843
01:38:55,102 --> 01:38:56,687
A teraz najdziwniejsza nagość
jaką kiedykolwiek sfilmowałem.
1844
01:38:58,397 --> 01:38:59,982
Muszę sobie
troszkę odpocząć.
1845
01:39:12,494 --> 01:39:14,121
Co się dzieje, Cotton?
O co chodzi?
1846
01:39:14,913 --> 01:39:16,39
To oni musieli zrobić.
1847
01:39:16,81 --> 01:39:17,708
W moim łóżku są jaja wołka zbożowego.
1848
01:39:18,500 --> 01:39:20,85
Spory wątek poboczny
który został wycięty z filmu...
1849
01:39:20,294 --> 01:39:21,920
to mordercza zemsta
na Cookie, szpiegu Marblów.
1850
01:39:22,880 --> 01:39:24,506
Naostrz nóż, Cotton.
Będziemy strzyc.
1851
01:39:26,08 --> 01:39:27,551
Tym razem użyję broni.
1852
01:39:27,593 --> 01:39:29,94
Nie chcę łamać paznokci.
1853
01:39:29,386 --> 01:39:31,13
Mogę ich potrzebować
do drapania.
1854
01:39:31,54 --> 01:39:32,598
Na górze. To jej pokój.
1855
01:39:33,15 --> 01:39:34,308
Lepiej, żeby nie spała.
1856
01:39:34,349 --> 01:39:35,601
Byłoby nudno
gdyby spała.
1857
01:39:45,110 --> 01:39:46,612
Gdzie jest Cookie?
1858
01:39:46,653 --> 01:39:48,113
Cookie? Kim jesteście?
1859
01:39:48,405 --> 01:39:50,32
Wiemy, że tu jest.
Gadaj gdzie?
1860
01:39:50,73 --> 01:39:51,617
Nie ma jej tu. Co to ma znaczyć?
1861
01:39:51,658 --> 01:39:52,701
Zdychaj, dziwko!
1862
01:40:02,920 --> 01:40:04,505
Rzeki posoki!
1863
01:40:16,517 --> 01:40:18,101
O Boże, Krakers
jaki ty piękny.
1864
01:40:18,685 --> 01:40:20,312
To już nie tylko Babs
którą ciągle kocham.
1865
01:40:20,687 --> 01:40:22,314
Tak było,
ale teraz to też ty.
1866
01:40:22,814 --> 01:40:24,399
Was obie strasznie kocham.
1867
01:40:24,900 --> 01:40:26,485
To twój umysł,
twoja fantazja...
1868
01:40:27,903 --> 01:40:29,488
ten obrzydliwy umysł
ze zgniłymi pomysłami.
1869
01:40:29,780 --> 01:40:31,406
I twoja twarz-
ta piękna, cudowna twarz.
1870
01:40:33,116 --> 01:40:34,701
Lubisz to, bejbe?
1871
01:40:35,619 --> 01:40:37,204
Moja twarz jest twoja
byś mógł spoglądać...
1872
01:40:37,246 --> 01:40:38,789
na nią tak długo
jak będziesz chciał.
1873
01:40:38,914 --> 01:40:40,499
Wielu ludzi, lubi cipki,
wiesz o tym.
1874
01:40:40,791 --> 01:40:42,167
Kobiety, mężczyźni.
1875
01:40:42,209 --> 01:40:43,794
Twoje oczy są
jak cipskie szparki, słodziutka.
1876
01:40:44,503 --> 01:40:46,88
Możesz patrzeć
i patrzeć...
1877
01:40:46,213 --> 01:40:47,798
a ja wciąż się budzę
mając nadzieję, że ty tam będziesz...
1878
01:40:48,90 --> 01:40:49,716
obserwując mnie 24h/dobę.
1879
01:40:50,92 --> 01:40:51,176
Te cipskie oczęta.
1880
01:40:51,218 --> 01:40:52,803
Cipskie oczęta?
O czym to ja myślałem?
1881
01:40:54,179 --> 01:40:55,806
Czy wasze strzyżenie i siekanie
były udane?
1882
01:40:57,391 --> 01:40:59,17
Oh, Babs, to było półtora
jajka raz jeszcze...
1883
01:41:00,811 --> 01:41:02,396
prawdziwe uczucie wolności.
1884
01:41:03,188 --> 01:41:04,815
Cookie już nie będzie
nikogo więcej szpiegowała.
1885
01:41:06,191 --> 01:41:07,568
Możesz być tego pewna.
1886
01:41:07,609 --> 01:41:09,194
Wyglądała
jak kawał surowego mięcha...
1887
01:41:09,695 --> 01:41:11,196
kiedy się z nią zabawiałem.
1888
01:41:11,238 --> 01:41:12,489
A to jest jej ucho.
1889
01:41:12,990 --> 01:41:14,616
Wziąłem lewe.
Mam nadzieję, że ci się podoba.
1890
01:41:15,617 --> 01:41:17,202
Nawet jedno mnie
satysfakcjonuje kochanie.
1891
01:41:18,203 --> 01:41:19,788
Dziękuję.
1892
01:41:21,415 --> 01:41:22,666
Pierwotna klątwa rzucona na Marblów...
1893
01:41:22,708 --> 01:41:24,293
przez Divine i Krakersa
była jeszcze bardziej skomplikowana.
1894
01:41:26,795 --> 01:41:28,380
Co to jest, ten beznadziejny pokój?
1895
01:41:29,590 --> 01:41:31,216
Wygląda jak jakiś kopulodrom.
1896
01:41:31,592 --> 01:41:33,218
Spójrz. To musi być jej zdjęcie.
1897
01:41:34,11 --> 01:41:35,596
Ta suka ma swoje biuro.
Po jaką cholerę?
1898
01:41:36,805 --> 01:41:38,390
By tu mogła siedzieć
ze swym fagasem...
1899
01:41:38,807 --> 01:41:40,350
i dupkiem w jednym?
1900
01:41:40,392 --> 01:41:42,19
Dotknij wszystkiego, Krakers.
1901
01:41:43,604 --> 01:41:45,189
Niech nasza boskość i sława
odpieczętuje się na wszystkim...
1902
01:41:45,898 --> 01:41:47,482
w tym średnio zamożnym burdelu.
1903
01:41:47,691 --> 01:41:49,318
Ty, popatrz jak obszczane
są te gównojady.
1904
01:41:50,485 --> 01:41:52,112
Centralne ogrzewanie! Odrażające!
1905
01:41:54,114 --> 01:41:55,699
Nie jestem nawet pewna
czy rozumiem to wszystko.
1906
01:41:56,992 --> 01:41:58,619
Zostaw wszędzie
swoje odciski, kochanie.
1907
01:41:59,494 --> 01:42:01,79
Dotknij i poczuj.
Potrzyj, dotknij i poczuj.
1908
01:42:02,497 --> 01:42:04,82
Zdejmuj buty!
1909
01:42:05,501 --> 01:42:07,85
Niech te szmaty wiedzą
że tu byliśmy.
1910
01:42:07,794 --> 01:42:09,379
Niech te szmaty wiedzą.
1911
01:42:09,421 --> 01:42:10,797
Dotknij i poczuj.
1912
01:42:11,06 --> 01:42:12,633
Ale Connie nie miała pojęcia.
1913
01:42:12,674 --> 01:42:14,218
Wciąż się wściekała
i bredziła...
1914
01:42:14,384 --> 01:42:16,11
o przyłapaniu Channinga
gdy się z nich nabijał.
1915
01:42:16,512 --> 01:42:18,96
O Boże, myśI
o jego owłosionym cielsku...
1916
01:42:19,389 --> 01:42:21,16
w moich pięknych sukniach
i gorsetach...
1917
01:42:21,391 --> 01:42:23,18
przyprawia mnie o nudności, Raymond.
1918
01:42:23,393 --> 01:42:25,20
MyśI o wartości
mojej garderoby...
1919
01:42:26,688 --> 01:42:28,315
i myśI o jego osobie...
1920
01:42:29,107 --> 01:42:30,692
przywdziewającej moje piękne jedwabie
i ręcznie haftowane nakrycia.
1921
01:42:33,111 --> 01:42:34,696
I moja bielizna!
1922
01:42:35,697 --> 01:42:37,282
Jego sutki
znajdowały się...
1923
01:42:38,283 --> 01:42:39,910
tam, gdzie ja trzymałam swoje.
1924
01:42:40,911 --> 01:42:42,454
Ale to nie wszystko,
Connie...
1925
01:42:42,496 --> 01:42:44,81
nie w porównaniu
z tym, co nastąpi.
1926
01:42:44,915 --> 01:42:45,958
Oh, Connie.
1927
01:42:45,999 --> 01:42:47,584
Connie, Connie,
z włosami, tak czerwonymi.
1928
01:42:50,03 --> 01:42:51,588
Ciekawe jak się czują te nożyczki
obok twojej głowy?
1929
01:42:58,11 --> 01:42:59,596
Obejrzyjcie jedną
spośród moich ulubionych scen...
1930
01:43:00,13 --> 01:43:01,598
która kończy się
na podłodze w pokoju.
1931
01:43:01,890 --> 01:43:03,517
Divine, Krakers,
i Cotton śpiewają...
1932
01:43:03,684 --> 01:43:05,310
"Jesteśmy Najobrzydliwszymi
Ludźmi na Świecie".
1933
01:43:06,520 --> 01:43:08,105
E- way are-ay e-they
ilthiest-fay
1934
01:43:11,692 --> 01:43:13,318
Eople-pay in-ay e-they
ole-hay ide-way orld-way
1935
01:43:19,700 --> 01:43:21,285
Chciałbym zakończyć
oryginalnym zwiastunem filmu...
1936
01:43:22,119 --> 01:43:23,704
New Line Cinema była producentem
"Różowych Flamingów. "
1937
01:43:24,288 --> 01:43:25,914
Zauważcie, że brakuje
jakichkolwiek zdjęć z filmu.
1938
01:43:33,05 --> 01:43:34,339
Gdzie usłyszałeś o tym filmie?
1939
01:43:34,381 --> 01:43:36,08
Od moich przyjaciół,
którzy już to widzieli...
1940
01:43:36,49 --> 01:43:37,593
i powiedzieli, że
jest absolutnie fantastyczny.
1941
01:43:37,885 --> 01:43:39,511
Byłbym bardzo urażony.
1942
01:43:39,720 --> 01:43:41,305
Rex Reed powiedział nam,
że jest genialny.
1943
01:43:43,807 --> 01:43:45,392
Czemu przyszliście
o północy, by to zobaczyć?
1944
01:43:45,601 --> 01:43:46,852
A czemu iść do domu o północy?
1945
01:43:46,894 --> 01:43:47,853
Co macie zamiar tam obejrzeć?
1946
01:43:47,895 --> 01:43:49,479
Zdaje się, że są dwa rodzaje
ludzi Pani Sandstone...
1947
01:43:51,982 --> 01:43:53,609
mój rodzaj oraz dupowłazy.
1948
01:43:56,695 --> 01:43:58,280
Fantastyczne.
Widziałem to jużpo raz trzeci.
1949
01:43:58,780 --> 01:44:00,407
To jest niesamowite dla ludzi myśIących.
1950
01:44:01,408 --> 01:44:02,659
Oh, absolutnie świetne.
1951
01:44:02,701 --> 01:44:04,286
Najobrzydliwszy film
jakikolwiek widziałem w swoim życiu.
1952
01:44:05,621 --> 01:44:07,164
Nie do wiary.
1953
01:44:07,206 --> 01:44:08,373
Skandaliczny.
1954
01:44:08,415 --> 01:44:10,00
To było boskie. Wyśmienite.
1955
01:44:10,792 --> 01:44:12,419
O Boże!
Co ty robisz?
1956
01:44:21,220 --> 01:44:22,804
Jest sto razy lepszy
niż "Szepty i krzyki. "(I.Bergmana)
1957
01:44:23,13 --> 01:44:24,598
Sądzę, że to jest przyszłość
miejskiego życia.
1958
01:44:27,17 --> 01:44:28,519
- Skan...
- ... daliczne.
1959
01:44:28,560 --> 01:44:30,20
Fantastyczne. Świetna zabawa.
1960
01:44:31,104 --> 01:44:32,689
Znakomite. Kocham to.
Naprawdę dobre.
1961
01:44:34,983 --> 01:44:36,401
Naprawdę dobre, tak?
1962
01:44:36,443 --> 01:44:37,653
To było wspaniałe.
1963
01:44:37,694 --> 01:44:38,445
Kawał śmiecia.
1964
01:44:38,487 --> 01:44:40,113
Jedynym fragmentem, którego nie lubiłam
były węże.
1965
01:44:46,787 --> 01:44:48,413
Nie mam awersji do wężów. *
1966
01:44:49,581 --> 01:44:51,166
Boskie.
1967
01:44:51,208 --> 01:44:52,167
Kocham filmy religijne.
1968
01:44:52,209 --> 01:44:53,794
To było nieco ordynarne,
ale podobało mi się.
1969
01:44:53,919 --> 01:44:55,504
To był najbardziej odrażający film
kiedykolwiek widziałem.
1970
01:45:00,300 --> 01:45:01,885
Sądzę, że John Waters
trzyma rękę...
1971
01:45:02,302 --> 01:45:03,720
na pulsie Ameryki.
1972
01:45:03,762 --> 01:45:05,97
A ja sądzę, że wsadził zdecydowanie kciuka
w dupę Ameryki.
1973
01:45:06,306 --> 01:45:07,891
Uwielbiam sprośne rzeczy
jak każdy...
1974
01:45:08,600 --> 01:45:10,185
ale to nawet nie jest sprośne.
1975
01:45:10,227 --> 01:45:11,687
Jest poprostu obrzydliwe.
1976
01:45:20,404 --> 01:45:21,989
Tłumaczył w mękach - Dziadek (Demented Crew).
149481
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.