Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:06,000 --> 00:00:12,074
Zareklamuj swój produkt lub firmę.
Skontaktuj się z www.SubtitleDB.org
2
00:01:31,157 --> 00:01:34,159
Mój ojciec często opowiadał mi o dziczy.
3
00:01:38,731 --> 00:01:41,699
Mówił, że to miejsce,
gdzie wszystko zmierza ku życiu,
4
00:01:44,104 --> 00:01:46,170
i wszystko zmierza ku śmierci.
5
00:02:03,456 --> 00:02:05,490
Miejsce cudu.
6
00:02:08,661 --> 00:02:10,401
Miejsce lęku.
7
00:02:15,335 --> 00:02:19,138
Mój ojciec mówił,
że każdy ma swoją własną dzicz.
8
00:02:24,877 --> 00:02:27,045
Ona żyje w nas samych.
9
00:02:32,152 --> 00:02:33,785
Charm!
10
00:02:34,287 --> 00:02:36,521
Gdzie idziesz?
11
00:02:37,857 --> 00:02:39,524
Hej, Charm!
12
00:02:44,464 --> 00:02:45,634
Niepokój.
13
00:02:47,934 --> 00:02:49,467
Oczekiwanie.
14
00:03:00,780 --> 00:03:01,847
Cory!
15
00:03:49,429 --> 00:03:54,222
Znalazł czas, nawet w tak młodym wieku,
by zapłacić rachunek za krawca,
16
00:03:54,322 --> 00:03:57,316
i składać spodnie
co wieczór w ten sam sposób
17
00:03:57,416 --> 00:04:00,774
tak, aby zawsze wyglądały
schludnie i elegancko.
18
00:04:00,874 --> 00:04:04,378
Dziwna rzecz, nie miał żadnych przyjaciół.
19
00:04:04,478 --> 00:04:09,383
Może jego umysł był zbyt idealny
dla okolic takich jak pięć miast.
20
00:04:09,483 --> 00:04:11,149
Boli cię głowa?
21
00:04:16,326 --> 00:04:19,757
- James?
- Elliot umrze.
22
00:04:21,427 --> 00:04:23,088
Co masz na myśli?
23
00:04:23,930 --> 00:04:26,965
Elliot. Mój chomik.
24
00:04:47,620 --> 00:04:49,857
To jest groźba, Abigail. To nie jest ...
25
00:04:49,957 --> 00:04:51,859
Żartujesz sobie? To nie jest groźba.
26
00:04:51,959 --> 00:04:55,329
Znasz go. Przechodzi ciężkie chwile.
Minęło dopiero sześć miesięcy.
27
00:04:55,429 --> 00:04:58,499
To nie jest usprawiedliwienie.
Twój syn uderzył moje dziecko w twarz.
28
00:04:58,599 --> 00:05:01,835
Słuchaj, może ta nauka w domu
po prostu się nie sprawdza.
29
00:05:01,935 --> 00:05:04,471
- Może gdyby był z rówieśnikami...
- Słucham?
30
00:05:04,571 --> 00:05:08,007
Nie idź tam. Nie masz pojęcia o czym mówisz...
31
00:05:08,107 --> 00:05:09,034
Owszem, mam.
32
00:05:09,034 --> 00:05:11,845
I naprawdę nie wiem o co cała ta sprawa.
33
00:05:11,945 --> 00:05:14,646
Nie wiem dlaczego miałby przed nim uciekać.
34
00:05:20,019 --> 00:05:22,052
Ty to napisałeś?
35
00:05:23,577 --> 00:05:25,577
Cory umrze za 279 dni o 16.00
36
00:05:26,959 --> 00:05:28,994
James, tak nie wolno.
37
00:05:34,133 --> 00:05:35,731
James.
38
00:05:36,517 --> 00:05:40,274
Nie możesz mówić ludziom wokół, że umrą.
To nie w porządku!
39
00:05:40,374 --> 00:05:43,523
- Nie staram się być w porządku.
- OK, wiesz co?
40
00:05:44,610 --> 00:05:47,212
Jutro masz w planie Waltera.
Z nim możesz dyskutować.
41
00:05:48,314 --> 00:05:50,648
Jasne, niech on sobie ze mną radzi.
42
00:05:57,824 --> 00:05:59,523
Chodź, Elliot.
43
00:06:00,460 --> 00:06:02,026
Chodź, stary.
44
00:06:09,869 --> 00:06:12,102
Wypuść mnie ...
45
00:06:46,006 --> 00:06:49,876
Wtedy zawrócić do właściwego masztu,
46
00:06:49,976 --> 00:06:52,583
tego wielorybniczego statku na morzu.
47
00:06:53,245 --> 00:06:56,080
Zagubiony w nieskończonej otchłani morza...
48
00:06:56,115 --> 00:06:58,451
Nic zmierzwionego poza falami.
49
00:06:58,551 --> 00:07:00,753
Wysilając głębię...
50
00:07:00,853 --> 00:07:04,122
podczas gdy ty płyniesz poniżej
największy z potworów.
51
00:07:49,936 --> 00:07:52,171
Jest we mnie wilk.
52
00:07:52,271 --> 00:07:55,239
Kły skupiły się na rozdzieraniu szram.
53
00:07:55,675 --> 00:07:58,609
Czerwony język do surowego mięsa.
54
00:08:02,114 --> 00:08:05,583
Jest we mnie wieprz. Ryj i ...
55
00:08:39,185 --> 00:08:42,386
Wiesz co znaczy turkus,
czy to nie od Turcji?
56
00:08:42,788 --> 00:08:43,810
Co?
57
00:08:44,824 --> 00:08:45,789
Twój pierścień.
58
00:08:47,426 --> 00:08:51,465
Faktycznie handlowano nim na tureckich bazarach,
ale pochodził z Iranu.
59
00:08:51,565 --> 00:08:53,398
Dużo wiem o turkusie.
60
00:08:56,068 --> 00:08:57,758
Świetnie.
61
00:08:58,871 --> 00:09:00,438
Tak.
62
00:09:06,979 --> 00:09:09,213
Co się stało w twarz?
63
00:09:11,384 --> 00:09:15,219
- Kopnął mnie muł.
- Muł?
64
00:09:16,856 --> 00:09:18,723
Taki wielki.
65
00:09:24,030 --> 00:09:27,199
James? Dr Pembry cię przyjmie.
66
00:09:44,784 --> 00:09:46,325
Twoje buty, Walter.
67
00:09:49,755 --> 00:09:51,256
Są dziwaczne.
68
00:09:53,693 --> 00:09:56,560
Czemu moje buty są tak ważne, James?
69
00:09:56,896 --> 00:09:59,230
Cóż, dla mnie nie są ważne,
ale dla ciebie powinny być.
70
00:09:59,932 --> 00:10:01,545
Czemu?
71
00:10:01,934 --> 00:10:03,565
No...
72
00:10:04,904 --> 00:10:07,308
Mogą być, załóżmy...
73
00:10:07,408 --> 00:10:10,375
wnoszą fortepian na czwarte piętro,
kiedy rozmawiamy.
74
00:10:10,476 --> 00:10:13,812
Ty wychodzisz na zewnątrz,
puszcza sznur a wtedy bum.
75
00:10:14,880 --> 00:10:18,482
Trup. W tych okropnych butach.
76
00:10:19,952 --> 00:10:23,053
I tak odejdę?
Zabity fortepianem?
77
00:10:24,357 --> 00:10:26,524
Wierzysz w to?
78
00:10:27,460 --> 00:10:29,627
A co z...
79
00:10:29,727 --> 00:10:34,432
twoim chomikiem? Wiesz też jak on kipnie, tak?
80
00:10:45,911 --> 00:10:49,247
Wiesz, to nieprofesjonalne.
Robić to podczas sesji.
81
00:10:54,253 --> 00:10:57,555
Słyszałem, że zostałeś przyjęty do Św. Heleny.
82
00:10:58,658 --> 00:11:00,524
Szkoły dla świrów?
83
00:11:01,127 --> 00:11:02,929
To nie jest szkoła dla świrów.
84
00:11:03,029 --> 00:11:06,531
Uczyło się tam wielu najbardziej
utalentowanych młodych ludzi na świecie.
85
00:11:07,433 --> 00:11:09,467
W szkole dla świrów w górach.
86
00:11:10,202 --> 00:11:13,305
To normalne, że się boisz albo denerwujesz
z powodu nowej szkoły.
87
00:11:13,406 --> 00:11:16,658
- Nie boję się.
- Naprawdę?
88
00:11:17,158 --> 00:11:20,811
Naprawdę i to strata czasu,
bo ja tam nie idę.
89
00:11:21,180 --> 00:11:23,293
Dobrze jest spotykać nowych ludzi.
90
00:11:26,919 --> 00:11:30,020
- James...
- Nie chcę o tym mówić.
91
00:11:33,025 --> 00:11:36,961
Dobra, a co z twoim ojcem?
Porozmawiajmy o twoim tacie.
92
00:11:39,565 --> 00:11:42,399
Byłeś ostatnio na jego grobie?
93
00:11:49,975 --> 00:11:51,742
James?
94
00:11:56,816 --> 00:11:58,940
Muszę przeprosić, idę do toalety.
95
00:12:29,882 --> 00:12:31,449
Hej.
96
00:12:38,991 --> 00:12:40,827
Przyłapałam cię.
97
00:12:46,999 --> 00:12:48,631
Gdzie idziesz?
98
00:12:50,536 --> 00:12:52,379
Wychodzę.
99
00:12:53,806 --> 00:12:55,559
Bardziej to wygląda na ucieczkę.
100
00:12:57,443 --> 00:12:58,953
Może.
101
00:13:00,312 --> 00:13:02,746
Dokąd uciekasz?
102
00:13:05,184 --> 00:13:09,120
- Do domu?
- Mało to ambitne.
103
00:13:12,261 --> 00:13:14,825
Nie bardzo mam gdzie uciekać.
104
00:13:18,430 --> 00:13:20,297
Muszę iść.
105
00:13:54,500 --> 00:13:56,234
No i jak poszło?
106
00:13:58,437 --> 00:14:00,771
Rozmawialiście o szkole?
107
00:14:06,780 --> 00:14:08,478
James?
108
00:14:13,052 --> 00:14:15,219
Ziemia do Jamesa!
109
00:14:15,922 --> 00:14:19,924
Św. Helena.
Czy rozmawiałeś o tym z Walterem?
110
00:14:20,359 --> 00:14:21,527
Boli mnie głowa.
111
00:14:21,628 --> 00:14:25,698
To może być naprawdę dobre.
To zaszczyt, że cię przyjęli.
112
00:14:25,999 --> 00:14:27,989
- Są naprawdę pod wrażeniem.
- W porządku.
113
00:14:28,089 --> 00:14:31,271
Naprawdę chcę, żebyś zajrzał na ich stronę.
Są bardzo postępowi.
114
00:14:31,371 --> 00:14:37,344
Prowadzą specjalne zajęcia z
teorii muzyki i literatury gotyckiej.
115
00:14:37,444 --> 00:14:38,668
Filozofii...
116
00:14:51,223 --> 00:14:54,191
Muszę zatrzymać się przy sklepie i odebrać
kilka rzeczy.
117
00:15:31,663 --> 00:15:33,831
Jest we mnie wilk.
118
00:15:43,776 --> 00:15:47,110
Kły skupiły się na rozdzieraniu szram.
119
00:15:52,952 --> 00:15:55,553
Czerwony język do surowego mięsa.
120
00:16:03,629 --> 00:16:06,997
Trzymam tego wilka, bo
bo dzikość mi go dała.
121
00:16:11,670 --> 00:16:13,804
I nie mogę pozwolić mu odejść.
122
00:16:40,499 --> 00:16:42,032
James?
123
00:16:44,103 --> 00:16:46,136
Co zrobiłeś z Elliotem?
124
00:16:50,209 --> 00:16:51,875
Co?
125
00:16:54,780 --> 00:16:56,313
Co...
126
00:17:00,652 --> 00:17:02,419
Co mu zrobiłeś?
127
00:17:03,655 --> 00:17:05,614
Nic nie zrobiłem.
128
00:17:10,262 --> 00:17:13,737
Co? Myślisz, że go zabiłem?
129
00:17:15,200 --> 00:17:16,427
Potrzebuję mojego notesu.
130
00:17:19,076 --> 00:17:20,174
Nie...
131
00:17:22,074 --> 00:17:25,845
- Ja nie żartuję, James. To jest...
- Nie zabiłem go!
132
00:17:35,454 --> 00:17:38,138
- James, porozmawiaj...
- Przestań!
133
00:17:39,558 --> 00:17:41,425
Śmierdzisz winem.
134
00:19:25,264 --> 00:19:27,297
Jest we mnie pawian.
135
00:19:30,836 --> 00:19:33,370
Żyje w mojej głowie.
136
00:19:37,342 --> 00:19:39,476
Drapiący i ujadający.
137
00:19:51,456 --> 00:19:54,024
Włóczę się w ciemności
138
00:19:57,596 --> 00:19:59,263
Chodząc Bóg wie gdzie.
139
00:21:13,539 --> 00:21:17,141
Przepraszam ale...
Czy ja cię już wcześniej nie widziałem?
140
00:21:18,410 --> 00:21:20,878
Przy klinice North Oak,
grałeś na pianinie?
141
00:21:22,281 --> 00:21:24,114
Dałeś mi dolara?
142
00:21:25,584 --> 00:21:27,334
Nie, nie dałem.
143
00:21:27,786 --> 00:21:31,321
No to musiałem nie być zbyt dobry.
144
00:21:32,190 --> 00:21:35,793
Nie. Nie, ja... ja nie mogłem.
145
00:21:36,795 --> 00:21:39,029
No to wisisz mi dolara.
146
00:21:45,871 --> 00:21:47,257
Tak.
147
00:21:49,075 --> 00:21:50,690
Podpierdalam, stary.
148
00:21:53,111 --> 00:21:55,178
Żartuję.
149
00:22:08,060 --> 00:22:09,785
Jestem Harmon.
150
00:22:16,601 --> 00:22:18,536
James... Charm.
151
00:22:19,471 --> 00:22:21,621
Dobra, James Charm.
152
00:22:25,377 --> 00:22:27,044
Znasz Fryderyka Chopina?
153
00:22:28,213 --> 00:22:29,448
Chopin?
154
00:22:31,817 --> 00:22:34,885
Często jeździsz autobusem w nocy
mówiąc o Chopinie?
155
00:22:36,422 --> 00:22:38,555
James Charm.
156
00:22:47,532 --> 00:22:50,534
- Kto to?
- To James Charm.
157
00:22:53,805 --> 00:22:56,039
Co ty masz na sobie?
158
00:22:59,411 --> 00:23:01,144
Po prostu ubrania.
159
00:23:03,048 --> 00:23:06,717
- Podobają mi się.
- Dzięki.
160
00:23:15,894 --> 00:23:18,928
To twoja dziewczyna?
161
00:23:19,464 --> 00:23:22,199
Ja i Gunny. Nie.
162
00:23:22,299 --> 00:23:23,665
Gunny lubi dziewczyny.
163
00:23:24,469 --> 00:23:27,838
No, czasami też chłopaków,
ale głównie dziewczyny.
164
00:23:33,578 --> 00:23:35,845
To dokąd jedziesz, Charm?
165
00:23:36,648 --> 00:23:39,316
Ja... nie wiem
166
00:23:46,691 --> 00:23:48,959
Chcesz iść z nami, szparagu?
167
00:24:13,819 --> 00:24:17,954
- Dokąd idziemy?
- Donikąd nie idziemy, stary.
168
00:24:30,236 --> 00:24:31,937
- Co jest!
- Hej!
169
00:24:32,505 --> 00:24:34,604
Co on robi?
170
00:24:48,753 --> 00:24:50,787
Znasz tę dziewczynę?
171
00:24:51,623 --> 00:24:55,274
Trochę. Właściwie nie.
172
00:24:56,595 --> 00:24:58,197
Myślę, że mnie nienawidzi.
173
00:24:58,197 --> 00:25:00,664
Skoro myślisz, że cię nienawidzi, to
pewnie cię lubi.
174
00:25:01,766 --> 00:25:04,901
Jesteś w porządku. Idź z nią pogadaj.
175
00:25:05,704 --> 00:25:07,537
No już, zagadaj do niej.
176
00:25:25,156 --> 00:25:27,887
- Pracujesz tu?
- Tak.
177
00:25:33,465 --> 00:25:35,070
Co to?
178
00:25:35,967 --> 00:25:37,901
To różowy słoń cukrowy.
179
00:25:38,937 --> 00:25:41,005
I tak, to boli.
180
00:25:44,242 --> 00:25:46,844
Chyba o to nie spytałem.
181
00:25:47,746 --> 00:25:50,013
Było takie prawdopodobieństwo.
182
00:25:51,984 --> 00:25:57,006
Nie. Jestem tylko ciekaw
czemu masz małego słonia.
183
00:25:57,106 --> 00:25:59,389
Nie wiem czemu.
184
00:26:03,061 --> 00:26:05,795
Podchodzisz do tego emocjonalnie.
185
00:26:06,665 --> 00:26:08,632
Słucham?
186
00:26:32,691 --> 00:26:34,724
Nie chciałem cię obrazić.
187
00:26:38,330 --> 00:26:41,415
Właściwie bardzo je lubię.
Słonie.
188
00:26:44,035 --> 00:26:46,436
Boże, aleś ty dziwny.
189
00:26:49,207 --> 00:26:51,374
To dlaczego tu właściwie jesteś?
190
00:26:52,277 --> 00:26:55,979
- Co masz na myśli?
- Nigdy wcześniej cię tu nie widziałam.
191
00:26:56,715 --> 00:26:59,182
Na pewno mnie nękasz.
192
00:27:00,318 --> 00:27:03,654
Jestem... jestem ścigany za
zamordowanie chomika.
193
00:27:06,291 --> 00:27:07,894
Chodź, stary, odpadliśmy.
194
00:27:07,994 --> 00:27:10,794
- Co?
- Z gry.
195
00:27:11,396 --> 00:27:15,732
- To jest...
- Val. Jestem Val.
196
00:27:17,002 --> 00:27:18,268
A ja Harmon.
197
00:27:19,370 --> 00:27:20,838
OK.
198
00:27:22,040 --> 00:27:23,807
OK.
199
00:27:24,375 --> 00:27:26,111
Chodź, szparagu.
200
00:27:26,211 --> 00:27:30,180
- Chyba muszę iść.
- Dobra, do zobaczenia.
201
00:27:30,782 --> 00:27:32,449
Na razie.
202
00:29:32,203 --> 00:29:34,437
Co to z miejsce?
203
00:29:34,974 --> 00:29:36,841
Mieszkasz tu?
204
00:29:36,941 --> 00:29:39,075
W pewnym sensie, to...
205
00:29:39,177 --> 00:29:41,379
To jaskinia, rozumiesz?
206
00:29:41,479 --> 00:29:44,113
Teraz jest tu bałagan.
207
00:29:57,095 --> 00:30:00,663
Więc jesteś... grasz w zespole, tak?
208
00:30:00,932 --> 00:30:02,699
Czasami.
209
00:30:04,669 --> 00:30:06,283
Kto to?
210
00:30:06,638 --> 00:30:10,674
Tak, moje łóżko. Nie mamy tu
żadnego Chopina, OK?
211
00:30:11,976 --> 00:30:15,873
- To kiepsko.
- Tak, kiepsko.
212
00:30:22,821 --> 00:30:24,354
Skąd to masz?
213
00:30:28,626 --> 00:30:31,863
Powiedziałem jednemu znajomemu dzieciakowi
kiedy umrze.
214
00:30:33,564 --> 00:30:34,998
Co powiedziałeś?
215
00:30:36,167 --> 00:30:39,702
Powiedziałem znajomemu dzieciakowi
kiedy umrze a on walnął mnie w twarz.
216
00:30:40,104 --> 00:30:42,372
Pewnie też bym cię walnął.
217
00:30:42,974 --> 00:30:44,841
Tak.
218
00:30:48,746 --> 00:30:52,782
Więc skąd niby miałbyś wiedzieć kiedy on umrze?
219
00:30:53,685 --> 00:30:57,320
- Po prostu wiem.
- Po prostu wiesz.
220
00:30:58,489 --> 00:30:59,856
Tak.
221
00:31:00,892 --> 00:31:03,061
Znaczy, cholera, wiesz kiedy
ja umrę?
222
00:31:03,162 --> 00:31:06,329
To tak nie działa.
223
00:31:09,134 --> 00:31:11,001
A jak?
224
00:31:15,640 --> 00:31:17,497
Nie potrafię wyjaśnić.
225
00:31:19,344 --> 00:31:21,378
Jestem jakby przeklęty.
226
00:31:23,248 --> 00:31:25,982
To jakieś ciemne gówno, James.
227
00:31:26,084 --> 00:31:28,185
Musisz to powiedzieć jakimś dziewczynom,
naprawdę.
228
00:31:29,354 --> 00:31:32,358
- Droczysz się ze mną?
- Nie. Jestem śmiertelnie poważny.
229
00:31:32,458 --> 00:31:34,857
Powiedz o tym gównie jakimś dziewczynom.
230
00:31:37,095 --> 00:31:40,032
- Poważnie.
- Więc naprawdę mi wierzysz?
231
00:31:40,132 --> 00:31:42,064
Czemu nie, stary?
232
00:31:57,248 --> 00:31:58,982
Dla ciebie.
233
00:32:04,355 --> 00:32:06,522
Dziecięce płuca.
234
00:35:04,702 --> 00:35:06,092
Dzień dobry.
235
00:35:06,637 --> 00:35:08,097
Hej.
236
00:35:08,840 --> 00:35:11,476
Gdzie idziesz?
Myślałam, że jeszcze śpisz.
237
00:35:13,685 --> 00:35:17,246
Wstałem wcześnie, żeby znaleźć miejsce
do pochowania Elliota.
238
00:35:19,851 --> 00:35:21,084
Gdzie?
239
00:35:23,988 --> 00:35:28,158
W pobliżu arboretum.
Przy strachu na wróble.
240
00:35:33,664 --> 00:35:36,199
Mógłbyś mi mówić kiedy wychodzisz?
241
00:35:39,203 --> 00:35:40,736
Tak.
242
00:37:03,721 --> 00:37:05,454
Halo?
243
00:37:27,245 --> 00:37:28,754
Co robisz?
244
00:37:31,149 --> 00:37:33,677
Będziesz musiał za to zapłacić.
245
00:37:42,893 --> 00:37:45,327
Wiesz, że tylko żartowałam, nie?
246
00:37:50,735 --> 00:37:52,201
Co to za jeden?
247
00:37:53,871 --> 00:37:55,841
To wypełniona krwią lalka voodoo.
248
00:37:55,841 --> 00:37:59,909
Czekoladowy lukier, nadzienie malinowe,
i precel w miejscu serca.
249
00:38:02,749 --> 00:38:04,020
A ten to kto?
250
00:38:05,349 --> 00:38:08,251
Kawsowiec, lukier waniliowy i kwasek.
251
00:38:08,419 --> 00:38:11,623
- Kwasek?
- Kwasek, jak sok cytrynowy.
252
00:38:11,723 --> 00:38:15,525
- Nie wygląda jak sok.
- Nigdy nie słyszałeś o kwasku?
253
00:38:17,628 --> 00:38:19,123
Interesujące.
254
00:38:23,367 --> 00:38:26,569
Przyniosłem to dla ciebie.
255
00:38:38,516 --> 00:38:39,982
Hej, poczekaj chwilę.
256
00:38:49,960 --> 00:38:53,496
- Co to?
- To adres sklepu
257
00:38:54,064 --> 00:38:56,098
Bądź tam jutro o czwartej.
258
00:39:38,209 --> 00:39:42,244
Jest tu kto? Halo?
259
00:39:46,016 --> 00:39:47,850
Halo?
260
00:39:49,854 --> 00:39:53,112
James Charm!
261
00:39:54,058 --> 00:39:55,792
Harmon?
262
00:39:56,093 --> 00:39:57,296
Co robisz, stary?
263
00:39:57,396 --> 00:40:00,863
Drzwi były otwarte,
myślałem, że tu będziecie.
264
00:40:02,032 --> 00:40:05,067
James Charm!
265
00:40:05,604 --> 00:40:08,640
Poczekaj, schodzimy.
Musimy spotkać się z Gunny. Spoko?
266
00:40:08,740 --> 00:40:10,539
Jezu...
267
00:40:11,942 --> 00:40:15,344
- Co się wczoraj działo?
- Nie mam pojęcia.
268
00:40:17,848 --> 00:40:19,920
Wpadłeś w tarapaty?
269
00:40:20,551 --> 00:40:22,197
Jeszcze nie.
270
00:40:23,087 --> 00:40:24,921
Ale myślę, że moja mama i tak mnie zabije.
271
00:40:25,623 --> 00:40:27,756
A co z twoim tatą?
272
00:40:29,894 --> 00:40:31,871
Odszedł.
273
00:40:38,436 --> 00:40:40,821
A co z twoimi rodzicami czy coś?
274
00:40:41,705 --> 00:40:44,020
Nie mam rodziców.
275
00:41:05,696 --> 00:41:06,963
Głowa do góry.
276
00:41:07,698 --> 00:41:09,432
Jezu.
277
00:41:13,671 --> 00:41:16,263
No już.
Szparagu, bierz jedną.
278
00:41:18,008 --> 00:41:20,877
Chwyć za czubek, inaczej się zgniotą.
279
00:41:22,213 --> 00:41:24,080
To wszystko Gunny?
280
00:41:34,092 --> 00:41:35,424
Trzy za każdą.
281
00:41:41,932 --> 00:41:44,467
- Gratis?
- Nie.
282
00:42:43,761 --> 00:42:45,728
Jest we mnie lis.
283
00:42:51,869 --> 00:42:53,736
Przemykamy przez noc.
284
00:42:55,806 --> 00:42:59,007
Krążymy, zawijamy, wystawiamy do wiatru.
285
00:43:04,715 --> 00:43:06,440
Rozwijamy się.
286
00:43:17,194 --> 00:43:18,828
Co do kurwy.
287
00:43:19,129 --> 00:43:22,364
- Kto kradnie szynkę?
- Chwyciłem ją
288
00:43:24,035 --> 00:43:27,853
- Chwyciłem ją. To był moment.
- Hej, joł.
289
00:43:28,305 --> 00:43:30,673
Jednego dnia...
290
00:43:33,343 --> 00:43:35,580
Jakbym się wyzwolił z własnego umysłu.
291
00:43:35,981 --> 00:43:38,435
Była tam pajęczyna.
292
00:43:39,149 --> 00:43:41,285
To była...
293
00:43:41,385 --> 00:43:44,755
największa pajęczyna jaką, kurwa,
kiedykolwiek widziałeś.
294
00:43:45,156 --> 00:43:50,095
Właśnie. Ćma poleciała prosto w jej środek.
295
00:43:50,195 --> 00:43:53,538
Więc patrzę jak walczy i się szamocze
296
00:43:53,638 --> 00:43:56,432
a ona szarpie się jak szalona.
297
00:43:57,434 --> 00:44:02,825
Na bank, wielgachny pająk zaczyna ją
wykańczać, próbując to coś zjeść,
298
00:44:02,925 --> 00:44:05,709
a ja jestem w stylu: "Muszę ją uratować."
299
00:44:05,810 --> 00:44:08,547
Ale nie mogę. Nie mogę jej pomóc, rozumiecie?
300
00:44:08,547 --> 00:44:10,248
Bo nie mogę zepsuć tego, co się dzieje.
301
00:44:10,248 --> 00:44:12,984
Jakby to mnie przerastało, wiem to.
302
00:44:13,084 --> 00:44:15,986
Szarpie się i szamocze przez cały czas
303
00:44:16,287 --> 00:44:18,354
Wyrywa się
304
00:44:18,489 --> 00:44:20,626
Wyrywa się,
zrywa sieć, jest cała.
305
00:44:22,159 --> 00:44:23,550
Ale zużyła całą swoją siłę,
306
00:44:23,650 --> 00:44:26,563
więc jedyne co mogła zrobić
to podryfować i spaść na ziemię.
307
00:44:28,032 --> 00:44:31,570
I w jednej chwili,
nie zalewam...
308
00:44:31,670 --> 00:44:33,620
bez ściemy.
309
00:44:36,540 --> 00:44:39,177
Pojawia się żaba, bum, koniec.
310
00:44:39,277 --> 00:44:41,079
- Zeżarła ją.
- Nie!
311
00:44:41,179 --> 00:44:43,098
Po śniadaniu. Kropka.
312
00:44:43,198 --> 00:44:48,920
I to wszystko nic nie znaczyło, znaczy,
cała ta szamotanina i szarpanina była na nic.
313
00:44:49,020 --> 00:44:50,253
To okropne.
314
00:44:51,422 --> 00:44:55,859
- Straszna historia.
- Nie, jeśli jesteś żabą, tak myślę.
315
00:44:55,959 --> 00:45:00,229
- Pewnie dla żaby jest w porządku.
- Pewnie tak.
316
00:45:02,166 --> 00:45:05,336
Chwila, chwila, chwila...
Czy to pismo tej laski?
317
00:45:05,436 --> 00:45:09,598
Tak. Ta dziewczyna, Val, chce się jutro spotkać
ale ja nie...
318
00:45:09,698 --> 00:45:12,644
Albo jutro się z nią spotkasz
albo ja to zrobię.
319
00:45:13,244 --> 00:45:15,812
Muszę już iść. Chyba mam przechlapane.
320
00:45:18,215 --> 00:45:20,249
Lepiej ją znajdź, James.
321
00:45:37,935 --> 00:45:39,868
Jezu.
322
00:45:40,271 --> 00:45:42,938
- Gdzie byłeś?
- Na zewnątrz.
323
00:45:50,181 --> 00:45:53,554
- Co on tu robi?
- Szukaliśmy cię całą noc.
324
00:45:56,253 --> 00:45:58,087
Jesteś pijany?
325
00:45:59,089 --> 00:46:01,824
Odpowiadaj! Piłeś?
326
00:46:02,392 --> 00:46:05,728
Chcesz mnie pouczać? O pijaństwie?
327
00:46:11,802 --> 00:46:14,338
- Posuwasz moją mamę?
- James!
328
00:46:14,438 --> 00:46:16,847
- Nie. Ja...
- Posuwasz?
329
00:46:17,441 --> 00:46:19,421
Pójdę już.
330
00:46:20,210 --> 00:46:23,145
- Spotkamy się w pracy.
- OK.
331
00:46:23,547 --> 00:46:26,676
- Dziękuję.
- Nara, Gabe.
332
00:46:39,463 --> 00:46:41,420
Któregoś dnia ockniesz się
333
00:46:41,420 --> 00:46:44,999
i uświadomisz sobie, że świat
nie obraca się wokół ciebie.
334
00:47:59,209 --> 00:48:01,143
Przyszedłeś!
335
00:48:04,214 --> 00:48:05,174
Chodź tu.
336
00:48:16,493 --> 00:48:19,127
Hej, pokażesz mi pierścień?
337
00:48:20,297 --> 00:48:22,800
- Chcesz przymierzyć?
- Tak.
338
00:48:22,900 --> 00:48:24,160
Załóż.
339
00:48:26,904 --> 00:48:28,273
Mam zawroty głowy.
340
00:48:28,373 --> 00:48:30,340
- Co?
- Mam zawroty głowy.
341
00:48:30,974 --> 00:48:34,812
- Masz zawroty głowy w autobusie?
- Tak. Zwykle ich nie mam...
342
00:48:36,814 --> 00:48:39,517
- Wiesz, kiedy ludzie wróżą sobie coś z...
- Płatków kwiatów?
343
00:48:39,717 --> 00:48:42,184
Nie, nie z płatków. Gwiazd?
344
00:48:42,417 --> 00:48:45,189
To zabawne, bo gwiazdy, z których
wróżą są raczej...
345
00:48:45,289 --> 00:48:47,256
- Gasnące?
- Raczej wygasłe.
346
00:48:51,261 --> 00:48:53,729
Więc co to za miejsce?
347
00:48:56,466 --> 00:48:58,967
Tutaj przychodziłam często z tatą.
348
00:48:59,403 --> 00:49:01,093
Co on robi?
349
00:49:02,205 --> 00:49:03,914
Jest strażakiem.
350
00:49:04,541 --> 00:49:06,253
Niesamowite.
351
00:49:07,744 --> 00:49:09,601
Więc masz jakieś...
352
00:49:09,947 --> 00:49:13,554
zaburzenie czy coś? Jakieś...
353
00:49:15,552 --> 00:49:18,623
Przepraszam, czemu... dlaczego...
przychodzisz do kliniki?
354
00:49:18,723 --> 00:49:20,892
Moi rodzice rozwiedli się kiedy miałam 11 lat.
355
00:49:20,992 --> 00:49:23,992
I po tym często wdawałam się w bójki.
356
00:49:24,895 --> 00:49:26,307
Bójki?
357
00:49:27,032 --> 00:49:29,534
Chodziłam do katolickiej szkoły z
jakimś tysiącem suk,
358
00:49:29,634 --> 00:49:32,934
które uważały, że jestem dziwna, więc...
359
00:49:34,671 --> 00:49:35,834
To mnóstwo suk.
360
00:49:39,077 --> 00:49:43,181
Pomyślałam, że byłoby dramatycznie
łyknąć butelkę pigułek w damskiej toalecie.
361
00:49:43,281 --> 00:49:47,016
Miałam płukanie żołądka
a mój tata dostał szału.
362
00:49:49,086 --> 00:49:51,339
Próbowałaś się zabić?
363
00:49:53,490 --> 00:49:55,123
Tak jakby.
364
00:49:59,729 --> 00:50:02,011
A czemu ty chodzisz do kliniki?
365
00:50:09,673 --> 00:50:14,760
Mój tata zmarł, a mama
uważa, że jestem "społecznie niedostosowany."
366
00:51:04,427 --> 00:51:07,065
OK, szparag!
367
00:51:07,165 --> 00:51:08,633
- Muszę siku.
- Co musisz?
368
00:51:08,733 --> 00:51:11,767
- Muszę siku.
- Ubikacja jest tam.
369
00:51:16,673 --> 00:51:19,577
- Co? Co?
- Co się stało?
370
00:51:19,677 --> 00:51:20,743
Nic.
371
00:51:21,478 --> 00:51:22,967
OK.
372
00:51:24,147 --> 00:51:26,515
To nie jest tak.
373
00:51:27,418 --> 00:51:29,985
Chodź, muszę ci coś pokazać.
374
00:51:54,044 --> 00:51:55,817
Wow.
375
00:51:56,846 --> 00:51:58,047
To niesamowite.
376
00:51:58,949 --> 00:52:02,083
- Ty to zrobiłeś?
- Tak.
377
00:52:02,953 --> 00:52:05,400
Wiem, że kopiesz się z tym Chopinem.
378
00:52:08,358 --> 00:52:10,592
Ale cieszę się, że ci się podoba.
379
00:52:12,129 --> 00:52:16,231
- Praca postępuje, wiesz?
- Podoba mi się.
380
00:52:17,300 --> 00:52:20,768
To dobrze, bo jesteś pierwszy,
któremu to puściłem.
381
00:52:36,586 --> 00:52:37,954
Rzuć!
382
00:52:46,830 --> 00:52:48,996
- Daj mu raz.
- Rzuć!
383
00:52:51,369 --> 00:52:53,199
Pudło! Pudło!
384
00:57:12,662 --> 00:57:14,997
Idę do Św. Heleny.
385
00:57:18,201 --> 00:57:21,903
Właściwie to cieszę się, że idę do tej szkoły.
386
00:57:26,109 --> 00:57:28,510
Tak po prostu, zmiana myślenia?
387
00:57:30,780 --> 00:57:32,867
Tak po prostu.
388
00:57:38,054 --> 00:57:40,163
Dlaczego tu przychodzisz, James?
389
00:57:43,026 --> 00:57:46,594
- Co masz na myśli?
- Mam na myśli czemu tu przychodzisz?
390
00:57:46,863 --> 00:57:51,099
Te wszystkie godziny, sesje... Dlaczego?
391
00:57:53,169 --> 00:57:54,909
Mam mnie zmusza.
392
00:57:57,041 --> 00:58:01,143
Mama nie może zmusić cię do czegokolwiek.
Ale to zabawne.
393
00:58:02,679 --> 00:58:03,945
Nie.
394
00:58:05,014 --> 00:58:08,884
Myślę, że tu przychodzisz,
bo jakaś część ciebie czuje się winna.
395
00:58:10,053 --> 00:58:13,821
- O czym ty mówisz?
- Może to twoja mama.
396
00:58:14,791 --> 00:58:20,762
Może gryzie cię, że tak jak ty
musiała przejść piekło i wrócić.
397
00:58:21,130 --> 00:58:24,433
Mimo że nigdy jej tego nie przyznasz, nie.
398
00:58:33,076 --> 00:58:35,041
Wiedziałeś, że znałem twojego ojca?
399
00:58:39,349 --> 00:58:41,607
Nie wiedziałeś. Nigdy ci tego nie mówiłem.
400
00:58:43,686 --> 00:58:46,254
Kiedy uczyłem na obozie był tam.
401
00:58:48,425 --> 00:58:52,093
Wielki gość. Wysoki.
402
00:58:52,495 --> 00:58:54,462
Cichy.
403
00:58:56,232 --> 00:58:58,409
I wiesz co?
404
00:58:59,102 --> 00:59:01,236
W niczym go nie przypominasz.
405
00:59:08,978 --> 00:59:13,115
Więc możesz dalej robić to co robisz.
406
00:59:20,356 --> 00:59:22,128
Albo...
407
00:59:22,853 --> 00:59:24,812
możesz to załatwić.
408
01:00:15,211 --> 01:00:16,079
Kurwa!
409
01:00:16,179 --> 01:00:17,751
Nie, przestań!
410
01:00:17,851 --> 01:00:19,347
Stary, wyluzuj!
411
01:00:20,016 --> 01:00:22,561
Daj spokój, facet. No już.
412
01:00:23,286 --> 01:00:24,819
No już.
413
01:00:25,755 --> 01:00:29,791
Dobra, wyluzuj, OK?
Spokojnie! Wyluzuj...
414
01:01:07,196 --> 01:01:09,364
Chyba nie lubię papierosów.
415
01:01:09,999 --> 01:01:12,066
No to nie pal.
416
01:01:31,354 --> 01:01:32,909
Hej.
417
01:01:34,290 --> 01:01:35,840
Chyba ktoś chce się z tobą widzieć.
418
01:01:48,671 --> 01:01:49,719
Hej.
419
01:01:53,543 --> 01:01:55,017
Szukałam cię.
420
01:02:02,985 --> 01:02:04,902
O cholera.
421
01:02:06,856 --> 01:02:08,651
Taa.
422
01:02:15,364 --> 01:02:18,432
Słuchaj, przepraszam za ubiegłą noc.
423
01:02:19,902 --> 01:02:22,506
Byłam zagubiona i nie myślałam,
to było...
424
01:02:22,606 --> 01:02:24,905
Mój tato się zabił.
425
01:02:44,327 --> 01:02:45,993
On...
426
01:02:46,495 --> 01:02:48,530
Skoczył z mostu Vista
427
01:02:50,066 --> 01:02:53,352
i to mnie całkiem rozpieprzyło.
428
01:03:00,977 --> 01:03:03,010
Bardzo mi przykro.
429
01:03:09,252 --> 01:03:11,085
Muszę iść.
430
01:03:17,727 --> 01:03:19,860
Nie jestem na ciebie zły.
431
01:04:26,228 --> 01:04:27,762
Mamo.
432
01:04:30,466 --> 01:04:33,367
Nie przewidziałem, że Elliot umrze.
433
01:04:35,137 --> 01:04:36,957
Co masz na myśli?
434
01:04:38,641 --> 01:04:40,044
Przeczytałem gdzieś, że...
435
01:04:40,444 --> 01:04:45,346
kiedy chomik przestaje jeść
zwykle jest chory...
436
01:04:45,915 --> 01:04:49,450
albo... prawdopodobnie umiera.
437
01:04:52,021 --> 01:04:55,556
Przedstawiłem tylko... naukową prognozę.
438
01:04:59,896 --> 01:05:04,065
I nie wiem kiedy umrze Cory.
439
01:05:04,767 --> 01:05:06,434
To tylko dupek.
440
01:05:09,906 --> 01:05:11,675
OK.
441
01:05:23,152 --> 01:05:24,886
Mamo...
442
01:05:27,857 --> 01:05:30,291
Muszę ci powiedzieć ci coś,
443
01:05:32,228 --> 01:05:34,962
czego nikomu jeszcze nie mówiłem.
444
01:05:43,205 --> 01:05:45,287
Widziałem to.
445
01:05:46,442 --> 01:05:48,376
Co widziałeś?
446
01:05:52,314 --> 01:05:53,970
Tatę.
447
01:05:56,919 --> 01:05:59,086
Widziałem jak to zrobił.
448
01:06:13,136 --> 01:06:15,569
Obudziłem się tamtej nocy.
449
01:06:18,641 --> 01:06:20,908
Widziałem jak wychodzi.
450
01:06:22,078 --> 01:06:24,311
Więc za nim poszedłem.
451
01:06:30,586 --> 01:06:32,554
Nie widział mnie.
452
01:06:32,855 --> 01:06:35,890
Ukryłem się między drzewami.
453
01:06:43,299 --> 01:06:47,034
To jak to zrobił było niezwykłe.
454
01:06:50,172 --> 01:06:52,333
Bez wahania.
455
01:06:54,043 --> 01:06:57,597
Bez rozmyśleń stojąc na krawędzi.
456
01:07:02,284 --> 01:07:04,695
Po prostu wszedł,
457
01:07:04,795 --> 01:07:07,653
wziął głęboki wdech i skoczył.
458
01:07:29,011 --> 01:07:31,145
Nie kłamię.
459
01:07:40,122 --> 01:07:41,791
Przepraszam.
460
01:07:45,094 --> 01:07:47,628
Nikomu o tym nie mówiłem.
461
01:07:53,703 --> 01:07:58,016
To taka różnica kiedy mówisz to głośno.
462
01:08:06,482 --> 01:08:10,217
Nie muszę mówić, że
nie ma dnia, żebym...
463
01:08:10,452 --> 01:08:13,956
nie budził się i nie rozważał w głowie...
464
01:08:14,056 --> 01:08:17,992
każdego szczegółu tego, co się stało.
465
01:08:22,899 --> 01:08:24,904
Przepraszam.
466
01:08:30,506 --> 01:08:32,667
Przepraszam.
467
01:09:55,558 --> 01:09:58,691
Mój ojciec często opowiadał mi o dziczy.
468
01:10:03,699 --> 01:10:06,266
Mówił, że ona jest w nas samych.
469
01:10:14,510 --> 01:10:16,569
Niepokój.
470
01:10:23,752 --> 01:10:25,386
Oczekiwanie.
471
01:11:14,737 --> 01:11:18,203
To jest dzicz jaką mój ojciec opuścił.
472
01:11:22,778 --> 01:11:25,012
Ale ona nie jest moja.
473
01:11:36,737 --> 01:11:38,937
Napisy: blazart
473
01:11:39,305 --> 01:11:45,792
Proszę, oceń te napisy na %url%
Pomóż innym wybrać najlepsze napisy!
33143
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.