All language subtitles for Korona krolow odc 89

af Afrikaans
ak Akan
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bem Bemba
bn Bengali
bh Bihari
bs Bosnian
br Breton
bg Bulgarian
km Cambodian
ca Catalan
ceb Cebuano
chr Cherokee
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
nl Dutch
en English
eo Esperanto
et Estonian
ee Ewe
fo Faroese
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gaa Ga
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gn Guarani
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ia Interlingua
ga Irish
it Italian
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
rw Kinyarwanda
rn Kirundi
kg Kongo
ko Korean
kri Krio (Sierra Leone)
ku Kurdish
ckb Kurdish (Soran卯)
ky Kyrgyz
lo Laothian
la Latin
lv Latvian
ln Lingala
lt Lithuanian
loz Lozi
lg Luganda
ach Luo
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mfe Mauritian Creole
mo Moldavian
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
sr-ME Montenegrin
ne Nepali
pcm Nigerian Pidgin
nso Northern Sotho
no Norwegian
nn Norwegian (Nynorsk)
oc Occitan
or Oriya
om Oromo
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt-BR Portuguese (Brazil)
pt Portuguese (Portugal)
pa Punjabi
qu Quechua
ro Romanian
rm Romansh
nyn Runyakitara
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
sh Serbo-Croatian
st Sesotho
tn Setswana
crs Seychellois Creole
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhalese
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish
es-419 Spanish (Latin American)
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
tt Tatar
te Telugu
th Thai
ti Tigrinya
to Tonga
lua Tshiluba
tum Tumbuka
tr Turkish
tk Turkmen
tw Twi
ug Uighur
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
wo Wolof
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:00:33,000 --> 00:00:36,040 W poprzednim odcinku... Orszak kr贸lowej si臋 zbli偶a. 2 00:00:36,760 --> 00:00:37,820 Widzia艂em go艅ca! 3 00:00:38,140 --> 00:00:43,220 Witaj膮c 偶on臋 ojca, jemu uchybi艂y艣my. Ona jest kr贸low膮, to my powinni艣my... 4 00:00:43,220 --> 00:00:45,040 Prawdziw膮 kr贸low膮 by艂a nasza matka. 5 00:00:45,680 --> 00:00:47,340 Spodziewa艂y艣my si臋 ciebie wczoraj, pani. 6 00:00:47,780 --> 00:00:51,680 Musieli艣my zatrzyma膰 si臋 imwald w lesie, tam notowa膰. 7 00:00:51,960 --> 00:00:55,020 Panie, poczekaj, popatrzcie na t臋 kras臋. 8 00:00:55,480 --> 00:00:56,179 Co jest? 9 00:00:56,180 --> 00:00:57,520 Ja jestem brzemienna. 10 00:00:57,780 --> 00:00:58,960 Sp贸jrz, pani, na Jolent臋. 11 00:00:59,180 --> 00:01:01,120 By艂a cierniem w sercu mojej matki. 12 00:01:02,250 --> 00:01:03,750 Jolenta to b臋kart mojego ojca. 13 00:01:18,490 --> 00:01:20,230 Wszelki duch Pana Boga chwalimy. 14 00:01:20,750 --> 00:01:23,550 Pr臋dzej bym si臋 tu zbojc贸w spodziewa艂 ni偶 naszego biskupa. 15 00:01:24,430 --> 00:01:25,430 Witaj kr贸lu. 16 00:01:25,830 --> 00:01:26,830 Pe艂ko. 17 00:01:27,370 --> 00:01:30,530 Katarzyno. Witaj. Od paru dni pod膮偶amy za wami. 18 00:01:31,020 --> 00:01:35,400 Widz臋, 偶e wa偶ny musi by膰 pow贸d, skoro ksi膮dz biskup wygody Wawelu porzuci艂by 19 00:01:35,400 --> 00:01:37,480 kr贸lem Polata gania膰. M贸wcie zatem. 20 00:01:41,660 --> 00:01:45,700 Wiesz, panie, 偶e sprawa zakonu od dawna nie daje mi spokoju. 21 00:01:46,160 --> 00:01:50,820 Swoj膮 uwag臋 teraz zaprz膮ta sytuacja na tronie wyszehradzkim. 22 00:01:51,160 --> 00:01:55,740 Tymczasem krzy偶acy nie 艣pi膮. Nie mierza przywi贸z艂 wie艣ci, 偶e Klemens chce 23 00:01:55,740 --> 00:01:58,860 rozpatrzy膰 nasze prawa do zagrabionych ziem. 24 00:01:59,420 --> 00:02:04,220 To walka z czasem, Kazimierzu. Potem mi臋dzy innymi wyruszam do Wyszehradu, 25 00:02:04,220 --> 00:02:07,140 uzyska膰 zapewnienie siostrze艅ca, 偶e polityki ojca nie zmieni. 26 00:02:07,820 --> 00:02:11,840 Poparcie W臋gier jest dla nas podstaw膮 pokoju. Gwarancj臋 daje tak偶e s艂owo 27 00:02:11,840 --> 00:02:17,920 papie偶a. Tylko przed nim krzy偶acy czuj膮 respekt, nawet je艣li postanowie艅 wyroku 28 00:02:17,920 --> 00:02:18,920 nie chc膮 uszanowa膰. 29 00:02:19,520 --> 00:02:24,600 Klemensa musimy mie膰 po swojej stronie, by dalej dochodzi膰 naszych praw. 30 00:02:24,860 --> 00:02:27,600 To zatem pozw贸l nam kr贸lu jecha膰 do Avniona. 31 00:02:28,330 --> 00:02:33,830 Klemens VI jest przyjacielem Luksemburg贸w i dawnym nauczycielem 32 00:02:33,830 --> 00:02:36,530 dlatego nasza pozycja u nowego papie偶a jest s艂absza. 33 00:02:36,990 --> 00:02:41,690 Je艣li jeszcze wys艂annicy zakonu zaczn膮 szepta膰 mu do ucha swoje k艂amstwa... 34 00:02:41,690 --> 00:02:46,030 Zgoda. Jutro ruszacie do Awinionu. Trzeba by膰 zawsze o krok przed wrogiem. 35 00:03:07,370 --> 00:03:08,370 Panie Jagna? 36 00:03:09,490 --> 00:03:14,910 Takie... palid艂a, jakie kaza艂a sobie przynie艣膰 z miasta od aptekarza Konrada. 37 00:03:17,550 --> 00:03:19,170 Pewnie barwiczki do lica. 38 00:03:19,370 --> 00:03:22,890 S艂ysza艂am, 偶e krakowskie panny krwi膮 w臋偶a, wachki maruj膮. 39 00:03:23,110 --> 00:03:26,810 Wiel doda膰 czerwieni. Oj, Jagna nie jest taka. Widzia艂e艣 swoj膮 kiedy艣 barwid艂o 40 00:03:26,810 --> 00:03:27,429 na twarz? 41 00:03:27,430 --> 00:03:29,290 Mo偶e w rozpacie chwyta si臋 wszystkiego, pani? 42 00:03:29,590 --> 00:03:30,670 M臋偶a wci膮偶 nie ma. 43 00:03:30,870 --> 00:03:33,590 I c贸偶 innego mog艂a tam m贸wi膰 o aptekarze, jak nie barwiczki? 44 00:03:34,090 --> 00:03:35,090 Chyba, 偶e jaka... 45 00:03:35,390 --> 00:03:37,450 Mikstucha na przywo艂anie mi艂o艣ci. 46 00:04:02,480 --> 00:04:05,140 Trzeba to mu jako艣 zaradzi膰. Nie gor膮czkujcie si臋. 47 00:04:05,640 --> 00:04:08,240 Mnie te偶 interes czeskich kupc贸w le偶y na sercu. 48 00:04:08,500 --> 00:04:10,980 Mam dobry zysk ze sprzeda偶y waszego piwa. 49 00:04:11,720 --> 00:04:13,700 Popytam ludzi, mo偶e kto co widzia艂. A co to da? 50 00:04:14,000 --> 00:04:16,640 Stra偶臋 trzeba wystawi膰 przy beczkach. A to z w贸jtem pom贸wcie. 51 00:04:20,060 --> 00:04:22,640 To ty, panie, wczoraj medyka szuka艂e艣? 52 00:04:23,320 --> 00:04:24,320 A ja? 53 00:04:24,880 --> 00:04:26,280 I co, pomogli na dworze? 54 00:04:27,100 --> 00:04:29,020 Bo jak nie, to mam odpowiednie narz臋dzia. 55 00:04:29,340 --> 00:04:31,000 Nie trzeba mi us艂ug, chata. 56 00:04:39,440 --> 00:04:40,960 To o pomoc na kolanach prosz膮. 57 00:04:41,480 --> 00:04:44,100 A jak nic nie trzeba, to uciekaj膮 jak przetr臋dowaty. 58 00:04:45,740 --> 00:04:50,160 A 偶eby wstyd by艂o mego ma艂o, w贸jt kaza艂 mi ten znak ha艅by na odzieniu nosi膰. 59 00:04:50,680 --> 00:04:54,900 Ludzie powiadaj膮, 偶e w niekt贸rych krajach 呕ydzi te偶 maj膮 przykazanie 60 00:04:54,900 --> 00:04:55,879 si臋 z trumu. 61 00:04:55,880 --> 00:05:00,180 Musz膮 nosi膰 z艂ote znaki na kaftanach, a nawet specjalne kapelusze. Ale nie w 62 00:05:00,180 --> 00:05:01,520 Krakowie, tu was dobrze traktuj膮. 63 00:05:02,080 --> 00:05:06,560 A kat wsz臋dzie jednako nienawidzny. Ci, co ci臋 znaj膮, dobrze wiedz膮, 偶e zacny z 64 00:05:06,560 --> 00:05:09,070 ciebie ch艂op. To dlaczego 偶adna mnie za m臋偶a nie chce? 65 00:05:12,210 --> 00:05:14,990 Matko! Kucharz kupi艂 dzi艣 figi na rynku. 66 00:05:15,550 --> 00:05:17,750 Przynios艂am kilka dla ciebie. Dla mnie? 67 00:05:18,070 --> 00:05:19,070 Sama wiem. 68 00:05:19,410 --> 00:05:21,210 Niewiele w 偶yciu kosztowa艂a艣 艂akoci. 69 00:05:21,850 --> 00:05:24,070 Rado艣膰 to mie膰 si臋 dzieli膰 z kim艣 drogim. 70 00:05:24,450 --> 00:05:26,390 Kochane dziecko, dzi臋kuj臋. 71 00:05:31,030 --> 00:05:32,810 艁adniej ci z u艣miechem na twarzy. 72 00:05:34,030 --> 00:05:36,450 Wkr贸tce komu艣 zawr贸cisz w g艂owie i odejdziesz. 73 00:05:37,719 --> 00:05:40,540 Nigdy chc臋 by膰 wolna. Jak ty i Gabija. 74 00:05:41,020 --> 00:05:43,180 Ja tak wybra艂am, ale ty nie musisz. 75 00:05:44,280 --> 00:05:46,040 Chcia艂abym, 偶eby艣 mia艂a szcz臋艣liwe 偶ycie. 76 00:05:48,460 --> 00:05:50,040 Tw贸j? Pi臋kny. 77 00:05:51,100 --> 00:05:52,540 Musia艂 du偶o kosztowa膰. 78 00:05:53,240 --> 00:05:55,100 Schowa艂 w kufrze, 偶ebym nie znalaz艂a. 79 00:05:57,360 --> 00:05:59,280 Ciekawe, kiedy zamierza艂 mi go da膰. 80 00:05:59,940 --> 00:06:02,320 Ty nie upinasz w艂os贸w, tylko zaplatasz. 81 00:06:03,020 --> 00:06:04,080 Miko艂aja tym nie wie? 82 00:06:04,940 --> 00:06:08,980 Wszyscy m臋偶czyzna pr贸buje ulepi膰 niewiast臋 na twoj膮 mod艂臋. 83 00:06:10,640 --> 00:06:15,560 Je艣li chodzi o w艂osy, to mog臋 si臋 czesa膰, jak mu si臋 podoba. Wolno艣ci mnie 84 00:06:15,560 --> 00:06:16,560 tego nie ub臋dzie. 85 00:06:18,140 --> 00:06:21,700 Kiedy艣 te偶 b臋dziesz sk艂onna wiele po艣wi臋ce艅 dla m臋偶czyzn. 86 00:06:23,000 --> 00:06:24,680 Wa偶ne, 偶eby nie na zbyt wiele. 87 00:06:26,880 --> 00:06:30,860 Zobaczysz, jakim szcz臋艣ciem jest mi艂owa膰 i nosi膰 pod sercem nowe 偶ycie. 88 00:06:31,660 --> 00:06:34,000 Kiedy mnie nosi艂a艣, te偶 by艂a艣 szcz臋艣liwa? 89 00:06:34,460 --> 00:06:35,460 Bardzo. 90 00:06:37,420 --> 00:06:40,780 Oby to drugie dziecko przysporzy艂o ci mniej zmartwie艅 ni偶 ja. 91 00:07:03,880 --> 00:07:07,520 A co? A wi臋c jednak sporz膮dzasz pachwid艂a? Tak, pani. 92 00:07:07,720 --> 00:07:08,720 Ja mam racj臋. 93 00:07:11,520 --> 00:07:14,700 Wyczuwam w twoim g艂osie nagan臋 kr贸low膮. Przecie偶 nie robi臋 nic z艂ego. 94 00:07:14,920 --> 00:07:16,680 Mia艂am ci臋 zaskoczy膰, najstotliwa panna. 95 00:07:18,300 --> 00:07:20,440 Nie wiesz, 偶e to grzech pch贸rzno艣ci? 96 00:07:20,720 --> 00:07:21,719 Pachwisz twarz? 97 00:07:21,720 --> 00:07:22,720 Twarz? 98 00:07:24,000 --> 00:07:25,940 Ale ja przecie偶 robi臋 inkaust. 99 00:07:26,420 --> 00:07:28,140 Palce sobie co najwy偶ej pobrudz臋. 100 00:07:29,400 --> 00:07:30,400 Popatrz, pani. 101 00:07:30,520 --> 00:07:32,160 Wystarczy zmiesza膰 guzy d臋biny. 102 00:07:33,050 --> 00:07:34,050 Proszkiem 偶elaznym. 103 00:07:35,350 --> 00:07:36,790 Rozrobi膰 z octem z jab艂ek. 104 00:07:39,270 --> 00:07:40,330 I mamy inka艂. 105 00:07:41,590 --> 00:07:43,650 Du偶o lepszy od tego, co nam przywo偶膮 z Ty艅ca. 106 00:07:45,010 --> 00:07:47,070 艁apki czysty. Sk膮d wiesz takie rzeczy? 107 00:07:47,290 --> 00:07:49,550 A aptekarz mi da艂 receptur臋 prosto z Montpellier. 108 00:07:59,470 --> 00:08:00,470 Wspania艂y. 109 00:08:00,720 --> 00:08:05,900 Nie zasycha tak szybko, nie robi膮 si臋 grudki i nie zblaknie z czasem dzi臋ki 110 00:08:05,900 --> 00:08:09,400 pokolenia, kt贸re przyjd膮 po nas, b臋d膮 mog艂y czyta膰 zapiski w moim ksi臋dze. 111 00:08:10,520 --> 00:08:12,980 Uroda przemija, przetrwa膰 w pami臋ci na wieki. 112 00:08:13,280 --> 00:08:15,400 Czy to nie jest pi臋kniejsze ni偶 g艂adkie lico? 113 00:08:31,790 --> 00:08:33,210 Prosz臋, prosz臋, zachod藕cie. 114 00:08:33,490 --> 00:08:35,630 Prosz臋 bardzo. Prosz臋 siada膰, prosz臋. 115 00:08:35,830 --> 00:08:36,830 Ju偶, ju偶, ju偶. 116 00:08:37,929 --> 00:08:39,190 Czeka艂em na was, wujcie. 117 00:08:40,210 --> 00:08:43,429 Kaczmarzu! Tak. Piwa dla naszego go艣cia. 118 00:08:44,190 --> 00:08:46,530 Najpierw niszyko, ja platim. Ju偶 podaj臋. 119 00:08:48,190 --> 00:08:51,750 A zatem... Pom贸wmy o piwie. 120 00:08:52,070 --> 00:08:54,190 Tak ono was tutaj sprowadza, panie. 121 00:08:54,970 --> 00:08:57,650 Pan m贸j, Jan Luksemburski. 122 00:08:58,030 --> 00:09:00,170 Staracie o dobroczatki towaru. 123 00:09:00,840 --> 00:09:02,560 W tej sprawie przyby艂em do Krakowa. 124 00:09:03,520 --> 00:09:09,260 Ale jeszcze, zanim wasz kral mnie wyslechnie, potrzebne mi gwarancje, 偶e 125 00:09:09,260 --> 00:09:11,340 piwo b臋dzie bezpieczne w waszych skladach. 126 00:09:13,700 --> 00:09:16,380 Dosz艂y nas s艂uchy o niszczeniu czeskich beczek. 127 00:09:16,660 --> 00:09:20,500 Ale ufam, 偶e nie stoj膮 za tym nasi mieszczanie. 128 00:09:21,340 --> 00:09:27,080 Ale zamierzam prosi膰 o rozpraw臋 z tymi, kt贸rzy niszcz膮. Za艣 od was chc臋 jedynie 129 00:09:27,080 --> 00:09:30,620 gwarancji, 偶e Krak贸w... Dla ochranu moim braciom. 130 00:09:33,760 --> 00:09:37,660 Zbaczcie, wujcie, czy miasto Cze艣膰 ma zisk ze sprzeda偶y naszego piwa. 131 00:09:38,900 --> 00:09:39,900 Dobrze. 132 00:09:40,700 --> 00:09:43,580 Jeszcze dzi艣 ka偶臋 wystawi膰 stra偶臋 przy czeskich sk艂adach. 133 00:09:44,020 --> 00:09:45,020 Tak? 134 00:09:46,140 --> 00:09:47,940 A co z naszymi towarami, wujcie? 135 00:09:48,480 --> 00:09:51,140 Przy nich te偶 stra偶臋 postawicie, czy tylko Czech贸w bronicie? 136 00:09:51,900 --> 00:09:52,900 Racja! 137 00:09:53,940 --> 00:09:57,740 Trzy niedziele temu stragan mojej 艣wietry podpalili. 138 00:09:58,440 --> 00:10:02,520 Jarmark wtedy by艂 i du偶o obcych si臋 kr臋ci艂o. Pewnie kt贸ry艣 z nich pod艂o偶y艂 139 00:10:02,520 --> 00:10:04,380 ogie艅. Pewnie jaki艣 Czech. 140 00:10:04,660 --> 00:10:05,259 A jak? 141 00:10:05,260 --> 00:10:06,260 Pok贸j, panowie. 142 00:10:06,400 --> 00:10:08,880 Pok贸j. Kiedy z艂apiemy winowajca, z艂apiemy na pewno. 143 00:10:09,200 --> 00:10:13,700 Os膮dzimy go i surowo uka偶emy. Ale go艣ci tak traktowa膰 nie uchodzi. A niech wraca 144 00:10:13,700 --> 00:10:16,800 sk膮d przyszed艂. Nie potrzebujemy tu czeskich towar贸w, prawda? 145 00:10:30,830 --> 00:10:32,270 A zatem sprawa zako艅czona. 146 00:10:32,470 --> 00:10:36,650 Jak mniemam, pani T臋czy艅ska nie b臋dzie wi臋cej dochodzi膰 swych w膮tpliwych praw. 147 00:10:36,830 --> 00:10:39,350 Zaczekaj, panie. Nie tak pr臋dko. 艢pieszno mi. 148 00:10:39,710 --> 00:10:43,550 Pewien zacny mieszczanin, kt贸remu dom Grzegorza sprzedaje, czeka z sakiewk膮. 149 00:10:45,170 --> 00:10:46,310 Chwil臋 ci臋 nie zbawi. 150 00:10:54,530 --> 00:10:57,410 Jest jeszcze jedna sprawa do wyja艣nienia. 151 00:10:58,010 --> 00:10:59,450 S膮dzi艂em, 偶e艣my sko艅czyli. 152 00:11:00,810 --> 00:11:05,010 Wac艂aw Balic, powinowaty 艣wi臋tej pami臋ci marsza艂ka Grzegorza Anekandy. 153 00:11:16,690 --> 00:11:18,210 Gdzie? Pu艣膰 go! 154 00:11:23,150 --> 00:11:27,770 Id藕 z Bogiem, dobry cz艂owieku. Oby Pan Ci臋 wynagrodzi艂 w synach kr贸lewym. 155 00:11:31,080 --> 00:11:35,920 Bierz przyk艂ad naszej babki. Ona gotowa by艂a nogi obmywa膰 u Bogi. Jak Pan nasz, 156 00:11:35,920 --> 00:11:36,920 Jezus Chrystus? 157 00:11:37,300 --> 00:11:38,940 Babka by艂a prawie 艣wi臋ta. 158 00:11:39,540 --> 00:11:40,940 Nie do niej daleko. 159 00:11:41,380 --> 00:11:44,460 Spracuj nad sob膮, zas艂u偶ysz na kr贸lowsk膮 niebiesk膮. 160 00:11:45,920 --> 00:11:48,260 Niech ta kobieta z dzieckiem do mnie podejdzie. 161 00:11:55,720 --> 00:11:57,000 Jak ci na imi臋? 162 00:11:57,380 --> 00:11:59,880 Hanna Pani. Wdowa po rymarzu. 163 00:12:00,620 --> 00:12:02,940 A to m贸j synek, Tomasz. 164 00:12:03,620 --> 00:12:05,040 Tylko on mi zosta艂. 165 00:12:11,400 --> 00:12:12,400 Masz. 166 00:12:14,340 --> 00:12:15,660 Kup co艣 dziecku. 167 00:12:15,920 --> 00:12:19,240 呕eby艣 w samych rado艣ci zezna艂a ja艣nie, panienko. 168 00:12:20,000 --> 00:12:22,360 Kr贸l musi by膰 dumny z takich ch贸rzy. 169 00:12:25,680 --> 00:12:27,660 By艂oby, gdyby urodzi艂y si臋 ch艂opcami. 170 00:12:46,340 --> 00:12:47,340 艁apie mnie. 171 00:12:49,340 --> 00:12:51,760 Dawno mia艂em spyta膰, dlaczego nie upinasz w艂os贸w. 172 00:12:52,040 --> 00:12:53,840 Nie wiedzia艂am, 偶e tak lubisz. 173 00:12:54,340 --> 00:12:56,080 Dzi臋kuj臋 za prezent 艣liczny. 174 00:13:00,480 --> 00:13:02,620 Powinnam zaczeka膰, a偶 sam mi go dasz. 175 00:13:03,620 --> 00:13:07,560 Znalaz艂am, gdy porz膮dkowa艂am twoje odzienie i wybacz, zepsu艂am ci 176 00:13:07,700 --> 00:13:12,300 No, skoro go znalaz艂a艣, to ju偶 nale偶y do ciebie. 177 00:13:18,640 --> 00:13:19,640 Zjemy razem? 178 00:13:25,840 --> 00:13:27,220 Zobacz, moja pi臋kna. 179 00:13:27,640 --> 00:13:28,780 Obowi膮zki wzywaj膮. 180 00:13:37,920 --> 00:13:42,140 To ty, pacholenciem b臋d膮c, bywa艂e艣 u nas w balicach z ojcem. 181 00:13:42,660 --> 00:13:45,620 Jak tw贸j rodzic si臋 zwa艂? J臋drzej, panie. 182 00:13:46,660 --> 00:13:47,740 呕yje jeszcze? 183 00:13:48,910 --> 00:13:50,790 Niestety zmar艂 dwa lata temu. 184 00:13:51,030 --> 00:13:52,610 Panie 艢wie膰 nad jego dusz膮. 185 00:13:54,710 --> 00:13:59,390 Zna艂em dobrze J臋drzeja Nekand臋, kuzyna mojej 偶ony. 186 00:14:00,150 --> 00:14:01,530 Kroma艂 na praw膮 nog臋. 187 00:14:02,130 --> 00:14:05,770 Lew膮. Podczas polowania z konia spad艂 za m艂odu. 188 00:14:06,310 --> 00:14:08,510 Pi臋kn膮 pann臋 poj膮艂 za 偶on臋. 189 00:14:08,850 --> 00:14:10,410 Wand臋, herbu Ostoja. 190 00:14:11,590 --> 00:14:13,250 Matka moja tak偶e odesz艂a. 191 00:14:13,490 --> 00:14:14,970 艢wie膰 Panie nad jej dusz膮. 192 00:14:16,090 --> 00:14:17,530 Ta艅czy艂em na ich weselu. 193 00:14:18,280 --> 00:14:25,200 Wszyscy zazdro艣cili J臋drzejowi. Nawet nasz Grzegorz m贸wili, 偶e i on twoj膮 194 00:14:25,200 --> 00:14:31,160 mi艂owa艂, ale gdy J臋drzeja wybra艂a, Grzegorz z 偶a艂o艣ci postanowi艂 w stanie 195 00:14:31,160 --> 00:14:34,260 kawalerskim pozosta膰 a偶 do 艣mierci. Wystarczy. 196 00:14:37,580 --> 00:14:44,580 Panie Chi艅czo, maj膮tek Grzegorza Nekandy prawem 197 00:14:44,580 --> 00:14:45,580 nale偶y do ciebie. 198 00:14:52,670 --> 00:14:56,390 Kula! Twoje serce, pani, czepocze jak piskle w klatce. 199 00:14:59,610 --> 00:15:01,170 Cz臋sto mnie wasz膮dlenia. 200 00:15:01,790 --> 00:15:02,790 Starze si臋. 201 00:15:03,190 --> 00:15:05,010 Ostatnio st膮dzi艂am si臋 przemienna. 202 00:15:06,610 --> 00:15:08,090 Ale pomyli艂am si臋. 203 00:15:09,410 --> 00:15:15,430 Sk贸ra sucha, blada. Czy to uchodzi, 偶eby medyk dotyka艂 kr贸lowu? A czy uchodzi, 204 00:15:15,470 --> 00:15:17,510 偶eby niewiastka strofowa艂a uczonego m臋偶a? 205 00:15:20,310 --> 00:15:21,310 Wybacz, Pani. 206 00:15:21,950 --> 00:15:24,930 Musz臋 Ci臋 zbada膰, 偶eby wiedzie膰, co Ci dolega. 207 00:15:26,610 --> 00:15:28,150 Znam si臋 na swoim fachu. 208 00:15:29,230 --> 00:15:33,670 Moim mistrzem by艂 sam Gajdos i jak zbity medyk papie偶ny. 209 00:15:35,050 --> 00:15:41,230 Rad b臋d臋, gdy oka偶esz mi to ufanie. Ufam Ci, Panie. Dlatego po Ciebie pos艂a艂am. 210 00:15:41,750 --> 00:15:45,570 Wierz臋, 偶e z Twoj膮 i Bo偶膮 pomoc膮 poczyn臋 nast臋pc臋 tchonu. 211 00:15:48,880 --> 00:15:50,560 Czy periody masz w godzie z ksi臋偶ycem? 212 00:15:51,000 --> 00:15:54,060 Jak 艣miesz pyta膰 kr贸low膮. To nie wstyd. 213 00:15:55,800 --> 00:15:57,260 M贸wi膰 o tych sprawach z Metykiem. 214 00:16:03,020 --> 00:16:04,680 Co pe艂nia? Tato kot. 215 00:16:05,400 --> 00:16:06,400 Tato kot. 216 00:16:07,240 --> 00:16:08,240 Kim艣 jeszcze. 217 00:16:08,940 --> 00:16:11,380 Sposz膮ce mieszank臋. Z przewrotnika. 218 00:16:12,740 --> 00:16:14,020 I nie pokalanka. 219 00:16:16,060 --> 00:16:17,080 Nabar od tych zi贸艂. 220 00:16:17,340 --> 00:16:18,440 B臋dzie spi艂a co wiecz贸r. 221 00:16:19,440 --> 00:16:23,600 Tam tu jest linok pociska, kt贸ry wymaga p艂otno艣膰. 222 00:16:25,940 --> 00:16:28,060 Znach pani dzie艅 swych narodzin. 223 00:16:28,380 --> 00:16:32,140 Uchodzi艂am si臋 12 kwietnia roku pa艅skiego 1324. 224 00:16:33,280 --> 00:16:38,900 Zatpaj wi臋c, by m膮偶 odwiedza艂 twoj膮 komnat臋, kiedy ksi臋偶yc jest. 225 00:16:42,480 --> 00:16:46,420 Dokonam... Dokonam stosownych oblicze艅. 226 00:16:47,560 --> 00:16:48,560 I powiem ci. 227 00:16:49,280 --> 00:16:54,700 Jak ty kr贸l b臋dzie w twym 艂oszu, podparaj si臋. 228 00:17:08,099 --> 00:17:12,160 Pani, nie ma rady. Niestety. 229 00:17:12,640 --> 00:17:14,400 艢wiadek potwierdzi艂, 偶e... 230 00:17:14,720 --> 00:17:18,980 Chi艅cza to jego krewniak. I Grzegorz nawet o nim nie wspomnia艂? Nie by艂 w 231 00:17:18,980 --> 00:17:20,560 najlepszych stosunkach krewnymi. 232 00:17:21,300 --> 00:17:23,339 Dw贸r Wawelski traktowa艂 jak rodzin臋. 233 00:17:26,960 --> 00:17:33,760 I dlatego wezm膮 do mnie przy... Nigdy w nap nie jest z tego rad, 234 00:17:33,840 --> 00:17:34,840 Pani Bo偶eno. 235 00:17:36,420 --> 00:17:37,520 Zrobili艣my, co by艂o mo偶na. 236 00:17:39,040 --> 00:17:42,560 Niech by i maj膮tek wzi膮艂, ale 偶eby domu nie odbiera艂. 237 00:17:45,260 --> 00:17:47,080 T臋dam wspomnie艅 zostawi艂am. 238 00:17:49,420 --> 00:17:51,120 Ten Wac艂aw jeszcze w Krakowie? 239 00:17:51,900 --> 00:17:53,140 Nocowa艂 w karczmie. 240 00:17:55,240 --> 00:17:56,340 To dobrze. 241 00:17:57,300 --> 00:17:58,780 To bardzo dobrze. 242 00:17:59,100 --> 00:18:03,160 Poprosz臋 w贸jta o wsparcie. Wszak o kamienic臋 i maj膮tek miejski chodzi. 243 00:18:03,440 --> 00:18:05,020 Ale nie rozumiem, co chcesz uczyni膰? 244 00:18:18,060 --> 00:18:19,240 Sk膮d to, panie, tak 艣pieszno? 245 00:18:19,680 --> 00:18:21,200 Omal mnie nie przewr贸ci艂a艣. 246 00:18:22,080 --> 00:18:24,420 Nie wiem, z kim rozmawiam, tak偶e nie odpowiem. 247 00:18:25,000 --> 00:18:26,380 Karl aus Wiesbaden. 248 00:18:27,340 --> 00:18:29,260 Nowy medyk kr贸lowej Adelaidy. 249 00:18:29,580 --> 00:18:32,200 Pana, jak widz臋, uczy si臋 pisa膰. 250 00:18:32,420 --> 00:18:36,880 To jak na dw贸chkach kr贸lowej? Pisze chronik臋 w awelu. Dzi艣 przyrz膮dzi艂a nowy 251 00:18:36,880 --> 00:18:39,220 atrament. Umiem nie tylko pisa膰, ale tak偶e m贸wi膰. 252 00:18:41,620 --> 00:18:44,160 Wybacz, pani, moj膮 pomy艂k臋. 253 00:18:45,120 --> 00:18:46,120 Ale... 254 00:18:46,480 --> 00:18:48,040 Nie wygl膮dasz na dw贸rk臋. 255 00:18:48,900 --> 00:18:52,720 Raczej na popiszcza艂a, co z wiatrem si臋 chciga. 256 00:18:53,840 --> 00:19:00,140 Je偶eli to mia艂y by膰 przeprosiny, to trafi艂e艣, panie medyku, jak grochem o 257 00:19:00,140 --> 00:19:02,940 艣cian臋. Mam w kufrze niebieski atrament. 258 00:19:03,440 --> 00:19:07,760 Ausdrezen. Sam mistrz Leonardi go sporz膮dzi艂. 259 00:19:09,160 --> 00:19:13,300 Jakby艣, panna, chcia艂a na przeprosiny. 260 00:19:20,360 --> 00:19:22,800 Wi臋c m贸wicie, 偶e c贸rk臋 za m膮偶 wydajecie. 261 00:19:23,700 --> 00:19:28,960 Jak tylko na posag odbieram. Szczecia to ju偶 panna na wydaniu. 262 00:19:30,860 --> 00:19:36,300 A z maj膮tku zdych niewielki. Ciesi to rado艣膰, ale i utrapienie. 263 00:19:36,680 --> 00:19:38,340 Zw艂aszcza jak w domu same c贸rki. 264 00:19:38,780 --> 00:19:43,740 Co ty tam wiesz, panie. Na dworze u kr贸la dobrze dzisiaj b臋dzie. 265 00:19:44,320 --> 00:19:47,480 A nie to, co u mnie w balicach. 266 00:19:48,340 --> 00:19:49,860 Trzy c贸rki i 偶ona. 267 00:19:53,270 --> 00:19:56,510 Los nie dla wszystkich jednak usprawiedliwy. 268 00:19:57,070 --> 00:19:58,070 Pomy艣lcie tylko. 269 00:19:58,610 --> 00:20:01,790 Taki przyb艂enda jak ten Chi艅cza ca艂y maj膮tek. 270 00:20:02,790 --> 00:20:06,270 Taki zapchny ch艂op jak nasz Wac艂aw. 271 00:20:06,890 --> 00:20:09,350 G艂贸wkowa膰 musi, 偶eby koniec z ko艅cem zwi膮za膰. 272 00:20:09,790 --> 00:20:12,750 艁ajdak, ale nie wszystko do siebie zagarnie. 273 00:20:14,730 --> 00:20:15,930 M贸wicie o Chi艅czy? 274 00:20:17,130 --> 00:20:18,330 Wstrwany linz. 275 00:20:20,130 --> 00:20:23,590 Owszem, szwany, ale ja go mam w gar艣ci. 276 00:20:26,190 --> 00:20:29,630 Taki on krewniak Grzegorza, jak we mnie te偶. 277 00:20:31,730 --> 00:20:35,250 Jego ojciec by艂 艂owczym na dworze unykany. 278 00:20:42,350 --> 00:20:48,510 Ile ci lubi臋 to za po艣wiadczenie nieprawdy. 279 00:20:51,500 --> 00:20:54,280 Piwo dobre, ale czas na mnie. 280 00:20:55,080 --> 00:20:57,660 B臋d臋 si臋 zbiera艂. Dzi臋ki panowie za go艣cin臋. 281 00:20:57,880 --> 00:20:58,880 Nie, nie, nie. 282 00:21:06,100 --> 00:21:09,520 Powt贸rzysz przed kanclerzem to, co nowy zna艂e艣. 283 00:21:12,560 --> 00:21:16,500 Przyda艂by si臋 jej na p贸艂nocnym zachodzie jaki艣 sojusznik przeciwko krzy偶akom. 284 00:21:17,960 --> 00:21:19,220 Synowie Warcis艂awa. 285 00:21:20,300 --> 00:21:22,800 Ci ze S艂upska i z Wo艂ogoszczy mog膮 by膰 nam przechylni. 286 00:21:23,420 --> 00:21:25,160 Potrzebuj膮 silnego skromierze艅ka. 287 00:21:26,760 --> 00:21:30,120 Ksi臋偶臋ta pomorscy zbyt wielu zbrojnych nie wystawi膮 w razie wojny. 288 00:21:31,460 --> 00:21:36,060 Szali zwyci臋stwa nie przewa偶膮. Ale przez ich ksi臋stwa idzie niemiecka pomoc dla 289 00:21:36,060 --> 00:21:40,240 zakonu. Sojusz z nimi odci膮艂by krzy偶akom t臋 drog臋. 290 00:21:40,840 --> 00:21:43,820 A nam otworzy艂by drog臋 do morza. 291 00:21:44,340 --> 00:21:48,120 Panowie, do艣膰 o rozm贸w o wojnach. 292 00:21:49,740 --> 00:21:53,920 Wznie艣my to za 偶ycie. 293 00:21:54,760 --> 00:22:01,400 Wszak to najwspanialszy dar, jaki dostajemy od Boga. Za 偶ycie i za 294 00:22:01,400 --> 00:22:03,000 niewiasty, kt贸re nam je umilaj膮. 295 00:22:10,120 --> 00:22:14,400 Za wierno艣膰 kr贸lowi i za przyjemno艣膰. 296 00:22:22,830 --> 00:22:26,830 A pami臋tasz kr贸lu t臋 pie艣艅, kt贸rej uczy艂 nas m贸j ojciec? 297 00:22:27,350 --> 00:22:28,350 Jak to sz艂o? 298 00:22:53,040 --> 00:22:59,600 Na o艣rodko naszym wystarcza艂o, je艣li grod贸w 299 00:22:59,600 --> 00:23:04,660 dobywali, a burza nie 300 00:23:04,660 --> 00:23:11,200 ostrasza ni偶 d贸艂 gro偶y morskiej fali. 301 00:23:11,200 --> 00:23:15,620 Nasi ojce na jele... 23238

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.