Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:46,320 --> 00:00:50,920
Pi膰 po wod臋, a potem na r膮k drewna. A,
chyszo, ja musz臋 艣niadanie szykowa膰.
2
00:00:51,140 --> 00:00:55,680
Wiesz, dopiero co g艂ow臋 do poduszki
prze艂o偶y艂em. Kurnie b臋dzie pyta艂, czy
3
00:00:55,680 --> 00:00:57,000
wyspalesz. Wszystko ma by膰 gotowe.
4
00:00:58,100 --> 00:01:02,080
Ale wpierw ogarnij podw贸rze. Kurnie mo偶e
zobaczy膰 takiego chlebu.
5
00:01:02,320 --> 00:01:03,740
Jego ludzie go narobili.
6
00:01:20,500 --> 00:01:22,560
Zobaczcie. Musia艂 si臋 przestraszy膰 psu艂.
7
00:01:24,080 --> 00:01:27,040
Wybacz. Wybacz, najja艣niejsze panie.
Wybacz.
8
00:01:27,700 --> 00:01:30,720
Zaraz wyszuc臋 go za drzwi. Nie,
zostawcie.
9
00:01:31,000 --> 00:01:34,920
Przed polowaniem z艂y znak. A to, ksi膮偶e,
kota si臋 boi?
10
00:01:37,260 --> 00:01:38,260
Kr贸lu.
11
00:01:40,080 --> 00:01:41,220
Nagunka ruszy艂a.
12
00:01:41,580 --> 00:01:42,580
Kot贸w?
13
00:01:43,760 --> 00:01:44,760
Zawsze.
14
00:01:46,030 --> 00:01:48,110
Gospodarzu, to za twoje trudy. Dzi臋kuj臋.
15
00:01:48,310 --> 00:01:50,350
Kr贸l bardzo zadowolony z go艣ciny.
Dzi臋kuj臋.
16
00:01:54,330 --> 00:01:57,010
Tylko 偶ebym jeszcze sam wszystkiego nie
musia艂 robi膰.
17
00:01:58,050 --> 00:01:59,670
Gdzie si臋 posia艂 ten ch艂opak?
18
00:02:04,990 --> 00:02:05,990
Spu艣膰cie mnie!
19
00:02:06,030 --> 00:02:07,450
Zamknij si臋, bo si臋 ubij臋 na miejscu.
20
00:02:07,890 --> 00:02:08,889
Szkoda by by艂o.
21
00:02:09,110 --> 00:02:10,110
Gdzie艣 jak jest.
22
00:02:12,350 --> 00:02:13,350
Witujcie si臋!
23
00:02:13,630 --> 00:02:14,750
By艂 pewnie mi艂y.
24
00:02:17,420 --> 00:02:18,660
Trzeba by艂o w karcie siedzie膰.
25
00:02:19,280 --> 00:02:21,640
Mamy robot臋 do zrobienia i nikt nam nie
mo偶e rozchodzi膰.
26
00:02:22,040 --> 00:02:25,880
Jak swoje zrobimy, to pieszczek to
uwolni. A jak nie, to trudno. Umrzesz z
27
00:02:25,880 --> 00:02:28,720
i z pragnienia. Wola nie wzi膮艂 i grzechu
nie b臋dzie.
28
00:02:31,920 --> 00:02:33,860
Cze艣膰 ci臋, zajednik. Co chcesz zrobi膰?
29
00:02:35,640 --> 00:02:36,640
Ko艅cz si臋 z nim.
30
00:02:38,120 --> 00:02:39,140
Dagonka posz艂a. Ju偶?
31
00:02:39,760 --> 00:02:40,760
Prosi艂 ju偶 trzecie.
32
00:02:41,040 --> 00:02:44,060
Nie kr贸lowi 艣pieszno na 艂owy. A my
zaporujemy na niego.
33
00:02:45,980 --> 00:02:46,980
Pochod藕cie.
34
00:03:06,200 --> 00:03:08,640
Laudatoriazus. In secula seculorum.
35
00:03:11,100 --> 00:03:12,340
Dobrze spa艂a艣, pani?
36
00:03:13,900 --> 00:03:15,260
Mia艂am dziwny sen.
37
00:03:17,200 --> 00:03:22,780
Sta艂am sama na szczycie wzg贸rza od Jana
w Chabit, a stamt膮d roztacza艂 si臋 pi臋kny
38
00:03:22,780 --> 00:03:25,840
widok na ca艂膮 okolic臋. To by艂 znak.
39
00:03:27,320 --> 00:03:31,180
Znak, 偶e Pan B贸g mnie wzywa, abym by艂a
za Nim.
40
00:03:32,270 --> 00:03:35,710
Nie, nie, nie b贸j si臋. Jeszcze nie
umiera, nie.
41
00:03:39,610 --> 00:03:44,230
Ale najwy偶szy czas, 偶ebym zrobi艂a
kolejny krok.
42
00:03:44,570 --> 00:03:45,830
呕ebym wzi臋艂a habit.
43
00:03:46,750 --> 00:03:53,430
Od dawna mam takie uczucie, 偶e powinnam
to zrobi膰, ale nie
44
00:03:53,430 --> 00:03:54,430
mia艂am odwagi.
45
00:03:54,690 --> 00:03:55,690
Odwagi?
46
00:03:56,110 --> 00:04:00,830
Tak. Ja nie znam odwa偶niejszej niewiasty
od ciebie i pobo偶niejszej.
47
00:04:02,280 --> 00:04:04,440
Niepotrzebnie ci chawi膰, 偶eby s艂u偶y膰
Panu Bogu.
48
00:04:05,320 --> 00:04:07,480
Tak wspaniale zarz膮dzasz tymi ziemiami.
49
00:04:08,640 --> 00:04:14,140
Dzi臋kuj臋, 偶e tak mnie doceniasz, ale
wiedz, 偶e 偶ycie do czasu naprawd臋 nie
50
00:04:14,140 --> 00:04:17,959
najwa偶niejsze. Zreszt膮 mam tutaj
zaufanych urz臋dnik贸w.
51
00:04:18,380 --> 00:04:20,959
Zdam si臋 na ich rad臋, pomoc, dzia艂anie.
52
00:04:22,040 --> 00:04:27,400
Ale najwy偶szy czas, 偶ebym zrobi艂a ten
ostatni krok.
53
00:04:27,800 --> 00:04:29,180
Ale nie ostatni.
54
00:04:29,660 --> 00:04:33,180
Ja po 艣mierci m臋偶a nie widzia艂am dla
siebie lepszej drogi. Nie mia艂a艣 dzieci.
55
00:04:33,920 --> 00:04:36,320
A mnie moje dzieci ju偶 nie potrzebuj膮.
56
00:04:37,200 --> 00:04:39,380
Twoja matka Kunegunda ju偶 nie 偶yje.
57
00:04:40,460 --> 00:04:46,760
El偶bieta jest daleko, a Kazimierz
postanowi艂 sam dzika膰 koron臋, wi臋c niech
58
00:04:46,760 --> 00:04:47,760
on dzika.
59
00:04:48,080 --> 00:04:53,500
Chc臋 si臋 modli膰 za niego, ale b臋d膮 jak
nie bli偶ej Pana Boga.
60
00:04:54,640 --> 00:05:00,420
ale przed tym chcia艂am jeszcze zobaczy膰
El偶biet臋. Chc臋 mie膰 pewno艣膰, 偶e tron
61
00:05:00,420 --> 00:05:04,360
Polski i korona polskich kr贸l贸w nie
p贸jd膮.
62
00:05:26,120 --> 00:05:27,120
Jak twoja g艂owa?
63
00:05:28,640 --> 00:05:30,120
Troch臋 kufli wychylili艣my.
64
00:05:30,840 --> 00:05:35,420
Wiem, co uknu艂e艣 spod czasy. Mia艂 mi la膰
mocniejszy mi贸d, 偶ebym dzisiaj chybi艂.
65
00:05:35,900 --> 00:05:40,420
Ale przejrza艂em tw贸j podst臋p. Id藕 i mi
wszystko wy艣piewa艂. Zdrada!
66
00:05:41,100 --> 00:05:42,980
B臋d臋 musia艂 z nim powa偶nie pom贸wi膰.
67
00:05:43,420 --> 00:05:47,760
Niez艂y stratex ciebie, ale i Litwin nie
taki cienny, jak o nim m贸wi膮. To jest
68
00:05:47,760 --> 00:05:48,619
m贸j dzie艅.
69
00:05:48,620 --> 00:05:49,620
Tak?
70
00:05:50,040 --> 00:05:51,040
Dowodnij.
71
00:05:51,540 --> 00:05:52,980
Zobaczymy, kto sobie lepiej poradzi.
72
00:06:21,290 --> 00:06:22,430
Je艣li kr贸l pojecha艂 bardziej na p贸艂noc.
73
00:06:22,990 --> 00:06:24,390
Tutaj niedaleko jest Gawra.
74
00:06:26,610 --> 00:06:29,990
Dam g艂ow臋, 偶e kr贸l nie zaprosi艂 ksi臋cia
Litewskiego, 偶eby polowa膰 z nim na
75
00:06:29,990 --> 00:06:32,510
zaj膮ce. B臋dzie chcia艂 ubi膰 nied藕wiedzia.
76
00:06:47,630 --> 00:06:49,830
Ch贸r jest coraz lepszy. Dzi臋kuj臋.
77
00:06:50,460 --> 00:06:52,440
Du偶o 膰wiczymy. To bardzo dobrze.
78
00:06:57,120 --> 00:07:00,300
Pani, masz go艣cia z Krakowa?
79
00:07:00,580 --> 00:07:02,500
Ale ja nie spodziewam si臋 nikogo.
80
00:07:04,040 --> 00:07:06,540
Niewiasta czy m膮偶? Niewiasta, pani.
81
00:07:07,420 --> 00:07:09,300
Zatem pani Pilecka.
82
00:07:15,520 --> 00:07:16,520
Pani.
83
00:07:17,680 --> 00:07:18,680
Witaj.
84
00:07:19,150 --> 00:07:22,390
Chyba masz wa偶ne wie艣ci z Bawelu, skoro
przyby艂a艣 bez uprzedzenia.
85
00:07:22,770 --> 00:07:29,550
By艂 problem z wys艂aniem go艅ca z listem.
Mieli艣my na zamku zaraz臋. Zaraz臋?
86
00:07:29,930 --> 00:07:33,690
Raczej my艣leli艣my, 偶e mamy, bo obawy na
szcz臋艣cie si臋 nie sprawdzi艂y.
87
00:07:33,910 --> 00:07:34,910
Ale kto ta choroba?
88
00:07:35,170 --> 00:07:39,150
Twoja wnuczka Kundzia i osmistrzyni. Ale
Kundzia czuje si臋 ju偶 dobrze.
89
00:07:39,550 --> 00:07:40,570
Biedne dziecko.
90
00:07:41,050 --> 00:07:45,950
Kr贸lowa Anna czuwa艂a przy nim
odosobnieniu. Radzono jej, aby nie
91
00:07:45,950 --> 00:07:48,550
dziecka z obawy przed zara偶eniem, ale
nie chcia艂a s艂ucha膰.
92
00:07:48,760 --> 00:07:50,720
Bo Anna jest bardzo dobr膮 matk膮.
93
00:07:51,020 --> 00:07:55,900
A po tym wszystkim kr贸l pojecha艂 na
polowanie z ksi臋dzem Olgierdem, kt贸ry go
94
00:07:55,900 --> 00:07:57,300
specjalnie zaprosi艂.
95
00:07:57,680 --> 00:07:59,780
Zacie艣niamy sojusz z poganami?
96
00:08:00,580 --> 00:08:02,420
Chyba m贸j syn wie, co robi.
97
00:08:02,720 --> 00:08:05,380
Poganie niejeden raz potrafi膮 zaskoczy膰.
98
00:08:05,680 --> 00:08:07,220
Co masz na my艣li, Katarzyna?
99
00:08:07,900 --> 00:08:12,680
Pewnie mnie pot臋pisz, pani, ale kr膮偶y艂y
pog艂oski, 偶e zarazie winna jest regla.
100
00:08:13,580 --> 00:08:17,370
Musia艂am si臋 dowiedzie膰, jaka jest
prawda. Je偶eli tak... Coknuj臋.
101
00:08:17,590 --> 00:08:23,790
艢ledzi艂am j膮 i us艂ysza艂am, 偶e ta wied藕ma
litewska jest gotowa przyj膮膰 chrzest.
102
00:08:25,270 --> 00:08:26,270
Naprawd臋?
103
00:08:27,470 --> 00:08:33,809
To znaczy, 偶e lata sp臋dzone w艣r贸d
pobo偶nych ludzi otwar艂y jej oczy i serce
104
00:08:33,809 --> 00:08:34,769
Pana Boga.
105
00:08:34,770 --> 00:08:36,570
Twoja m膮dro艣膰 i mnie otworzy艂a.
106
00:08:37,210 --> 00:08:42,530
Bo kiedy to us艂ysza艂am, to jakby grunt
usun膮艂 mi si臋 spod topu.
107
00:08:44,400 --> 00:08:48,040
Teraz jestem z艂a, 偶e zawsze tak surowo
ocenia艂a megr臋.
108
00:08:48,340 --> 00:08:52,940
Nie by艂am wobec niej sprawiedliwa. Tak
jak ja wobec Anny, ale naprawd臋
109
00:08:52,940 --> 00:08:53,940
Katarzyno.
110
00:08:55,120 --> 00:09:01,720
Niewa偶ne ile mamy lat, ka偶dego dnia Pan
B贸g daje nam szans臋, 偶eby stawa膰 lepszy.
111
00:09:22,440 --> 00:09:25,140
Jak Gabia poczuje si臋 lepiej, b臋dziesz
jej potrzebna.
112
00:09:27,520 --> 00:09:31,040
Na nic jej si臋 nie przydasz, jak
zupe艂nie upadniesz w si艂.
113
00:09:32,140 --> 00:09:33,840
Masz racj臋. Dzi臋kuj臋.
114
00:09:37,320 --> 00:09:38,780
Jak wiesz i艣膰 spa膰?
115
00:09:40,360 --> 00:09:42,440
Nie mog臋. Musz臋 zosta膰. Czuwa膰.
116
00:09:43,780 --> 00:09:47,840
Zast膮pi膰. Jak tylko co艣 si臋 zmieni na
tym, jak si臋 o tym dowiesz.
117
00:09:48,460 --> 00:09:49,600
Musz臋 zosta膰.
118
00:09:49,980 --> 00:09:51,280
Eliasz m贸wi, 偶e...
119
00:09:51,660 --> 00:09:53,900
Gabi jest na kraw臋dzi 偶ycia i 艣mierci.
120
00:09:54,780 --> 00:09:56,300
Jej dusza si臋 waha.
121
00:09:57,320 --> 00:09:59,360
Nie mog臋 jej zostawi膰 w takiej chwili.
122
00:10:11,320 --> 00:10:12,740
My艣lisz, 偶e wie, 偶e tu jestem?
123
00:10:13,140 --> 00:10:14,140
呕e to czuj臋?
124
00:10:46,640 --> 00:10:47,960
Nie daj mi tu umrze膰.
125
00:10:51,140 --> 00:10:53,480
Nie b臋d臋 ju偶 podbiera艂 karczmarzowi
miodu.
126
00:10:54,520 --> 00:10:55,520
Wiecuj臋.
127
00:10:58,500 --> 00:11:00,140
Przysi臋gam na imi臋 mojej matki.
128
00:11:36,810 --> 00:11:38,710
Mog艂em pieca膰 wcze艣niej.
129
00:12:02,530 --> 00:12:06,530
Ludzie m贸wi膮, 偶e Gabia zachorowa艂a, bo z
wied藕m膮 trzyma.
130
00:12:07,130 --> 00:12:08,130
G艂upi艣.
131
00:12:09,050 --> 00:12:13,530
Choroba to kara za grzechy, ale w艂asne,
nie cudze. G艂upstwa ty gadasz. A jak
132
00:12:13,530 --> 00:12:15,290
dzieci choruj膮, to za grzechy rodzic贸w.
133
00:12:16,070 --> 00:12:17,110
Daj wi臋cej m膮ki.
134
00:12:18,530 --> 00:12:22,810
Jakby by艂o jak m贸wisz, wied藕ma by ju偶
dawno Gabi臋 uzdrowi艂a.
135
00:12:23,450 --> 00:12:26,170
A biedeczka ci膮gle le偶y i nie wiadomo,
czy prze偶yje.
136
00:12:26,550 --> 00:12:28,750
Wida膰, Pan B贸g si艂膮 nieczystym dzia艂a膰
nie daje.
137
00:12:28,990 --> 00:12:29,990
Amen.
138
00:12:30,270 --> 00:12:33,010
Gabia poczu艂a si臋 lepiej. Ma pragnienie.
139
00:12:33,350 --> 00:12:34,350
Wspaniale.
140
00:12:34,540 --> 00:12:35,540
Tak si臋 ciesz臋.
141
00:12:36,100 --> 00:12:38,240
Eliasz kaza艂 zaparzy膰 dla niej pokrzyw臋.
142
00:12:38,860 --> 00:12:39,860
Oczywi艣cie.
143
00:12:40,400 --> 00:12:44,500
A ja musz臋 zaraz odm贸wi膰 modlitw臋.
Dzi臋ki mn膮.
144
00:12:44,820 --> 00:12:47,120
A ja musz臋 grochu gotowa膰.
145
00:12:51,540 --> 00:12:52,980
Dzi臋kuj臋, gdyby nie ty.
146
00:12:53,260 --> 00:12:57,580
Ja tylko poprosi艂am o pomoc Bogu. Ale to
tw贸j up贸r ich przekona艂.
147
00:12:58,180 --> 00:12:59,520
Twoja mi艂o艣膰 do niej.
148
00:13:00,880 --> 00:13:02,800
Ale dopiero kiedy艣...
149
00:13:03,780 --> 00:13:04,780
Tajemnica.
150
00:13:04,900 --> 00:13:07,040
Nikt nie mo偶e si臋 o tym dowiedzie膰,
rozumiesz?
151
00:13:07,380 --> 00:13:09,260
To jest niebezpieczne dla nas obu.
152
00:13:11,500 --> 00:13:12,500
Wystarczy. Chod藕.
153
00:13:27,720 --> 00:13:31,940
Przejd藕my tam, bo uciekaj膮c przed
nagonk膮, dzik skr臋ci i minie nas bokiem.
154
00:13:35,370 --> 00:13:36,370
Olgierda nie s艂ysz臋.
155
00:13:37,410 --> 00:13:38,530
Powinien by膰 niedaleko.
156
00:13:38,870 --> 00:13:40,890
By艂oby dobrze, 偶eby mu si臋 post臋艣ci艂o.
157
00:13:41,710 --> 00:13:43,690
Skoro te 艂owy maj膮 by膰 podzi臋kowanie.
158
00:13:46,090 --> 00:13:48,530
艁owczu m贸wi艂, 偶e pu艣ci wi臋cej ps贸w od
strony mokrade艂.
159
00:13:51,410 --> 00:13:56,750
Jak p贸jdziemy dalej, sprawimy, 偶e ca艂a
Wataha p贸jdzie na Olgierda.
160
00:13:57,410 --> 00:13:58,410
Id藕my za tym.
161
00:14:02,830 --> 00:14:03,850
Dzi臋kuj臋, Stanis艂aw.
162
00:14:10,540 --> 00:14:13,060
Mieszczanie z S膮cza maj膮 pow贸d
艣wi臋towa膰.
163
00:14:13,760 --> 00:14:16,540
Chc臋, 偶eby handel si臋 tu rozwija艂.
164
00:14:16,740 --> 00:14:23,260
Dlatego na ziemi kandomierskiej
mieszczanie b臋d膮 zwolnieni trwa.
165
00:14:23,980 --> 00:14:30,680
Prosz臋, przeka偶 te dokumenty kanclerowi
Zbigniewowi i niech wraz z
166
00:14:30,680 --> 00:14:35,260
kastelanem krakowskim przy艂o偶y piecz臋膰.
167
00:14:36,560 --> 00:14:39,640
Przeka偶臋. Musz臋 si臋 odpowiedzie膰.
168
00:14:41,580 --> 00:14:44,540
Tata偶uno, tak szybko p艂ynie czas, kiedy
przyje偶d偶asz.
169
00:14:45,740 --> 00:14:46,740
Tak?
170
00:14:47,920 --> 00:14:49,940
Pani Goniec przywi贸z艂 list.
171
00:14:51,780 --> 00:14:52,780
Daj.
172
00:14:55,800 --> 00:15:00,040
To zw臋dziesz od enowietnych?
173
00:15:07,500 --> 00:15:09,360
Widz臋, 偶e dobre wie艣ci.
174
00:15:09,870 --> 00:15:11,090
El偶bieta przyje偶d偶a.
175
00:15:12,630 --> 00:15:17,590
Zatrzyma si臋 na Wawelu, ale mnie te偶
odwiedzi.
176
00:15:18,010 --> 00:15:19,010
Wspaniale.
177
00:15:20,510 --> 00:15:24,750
Te偶, no, wszystko uk艂ada si臋 po mojej
my艣li.
178
00:15:39,839 --> 00:15:41,040
Roboty mia艂em huk.
179
00:15:41,660 --> 00:15:45,560
Nic dziwnego, samego kr贸la go艣ci艂em. Nie
pierwszy raz zreszt膮.
180
00:15:46,940 --> 00:15:48,480
Ale nigdy z nadst臋giem.
181
00:15:48,960 --> 00:15:50,720
Siadaj, ledwo si臋 na nogach trzymasz.
182
00:15:50,980 --> 00:15:51,980
A kto to wszystko zrobi?
183
00:15:53,120 --> 00:15:54,140
Tyle sprz膮tania.
184
00:15:54,880 --> 00:15:57,320
A tego, tego ch艂opaka nie ma.
185
00:15:57,780 --> 00:16:00,600
W kuchni dwie balie brudnych naczy艅
czekaj膮.
186
00:16:01,300 --> 00:16:06,340
Jak wr贸ci i powie, 偶e przysn膮艂 nad
rzek膮, to mu sk贸r臋 zwoje.
187
00:16:06,580 --> 00:16:07,580
Nie zaszkodzi.
188
00:16:07,760 --> 00:16:09,040
I jeszcze drewna przynie艣膰 trzeba.
189
00:16:09,520 --> 00:16:13,040
No siadaj, potem ci pomog臋 i drewna
przynios臋. No siadaj tutaj ze mn膮.
190
00:16:15,240 --> 00:16:21,840
A co ty dzisiaj taki weso艂y i do ludzi
191
00:16:21,840 --> 00:16:22,840
偶yczliwy?
192
00:16:24,220 --> 00:16:25,260
Tak zmieni艂e艣?
193
00:16:25,680 --> 00:16:26,680
Lepiej.
194
00:16:27,220 --> 00:16:28,139
呕eni臋 ci臋.
195
00:16:28,140 --> 00:16:28,999
Z kim?
196
00:16:29,000 --> 00:16:30,000
Jeszcze nie wiem.
197
00:16:30,140 --> 00:16:33,900
Do rodziny na 艢l膮sk jad臋. Pono膰 maj膮 tam
dla mnie jak膮艣 kandydatk臋.
198
00:16:34,100 --> 00:16:35,100
A to wniszuj臋.
199
00:16:35,360 --> 00:16:36,360
A ona ci臋 chce?
200
00:16:37,780 --> 00:16:40,450
呕eby艣... sobie nadziei niepotrzebnie nie
chobi艂.
201
00:16:40,990 --> 00:16:45,010
To c贸rka tamtejszego kata. Aha, to
wszystko wyja艣nia.
202
00:16:45,310 --> 00:16:47,010
Przywyk艂a do chwawego fachu.
203
00:16:47,510 --> 00:16:50,790
A m贸wi po naszemu? Bo to na 艢l膮sku ch贸r
nie bywa.
204
00:16:52,090 --> 00:16:53,550
Jako艣 si臋 dogadamy.
205
00:16:54,710 --> 00:16:57,590
Tylko, 偶eby 艂adna by艂a.
206
00:16:58,270 --> 00:16:59,870
A czemu ma by膰 szpetna?
207
00:17:00,590 --> 00:17:03,230
No i 偶eby m艂oda by艂a.
208
00:17:04,170 --> 00:17:06,089
Ze stach膮 same k艂opoty.
209
00:17:07,280 --> 00:17:08,280
Idziecie, ci nie dam.
210
00:17:10,020 --> 00:17:11,280
Pojad臋, to si臋 przekonam.
211
00:17:11,540 --> 00:17:12,880
Id藕my ju偶 lepiej po to drewno.
212
00:17:29,500 --> 00:17:30,419
G艂uscy jest.
213
00:17:30,420 --> 00:17:31,420
Jest.
214
00:17:33,720 --> 00:17:35,220
Wyskoczy艂 z krzak贸w prosto na nas.
215
00:17:36,030 --> 00:17:38,670
Kazimierz gdzie? Tam, za tym
zagajnikiem.
216
00:17:41,010 --> 00:17:43,190
Mo偶e upolowa艂 jak膮 biewi贸rk臋?
217
00:17:45,030 --> 00:17:46,750
Jak mu si臋 poszcz臋艣ci艂o?
218
00:17:48,390 --> 00:17:49,390
Zobaczcie.
219
00:18:49,730 --> 00:18:51,230
Chyba za daleko zaszli艣my.
220
00:18:51,810 --> 00:18:52,930
Gdzie ta odbie偶yna?
221
00:18:53,290 --> 00:18:54,290
Wracajmy, kr贸lu.
222
00:18:54,610 --> 00:18:56,310
Z pustymi r臋koma nie wracam.
223
00:18:58,310 --> 00:19:00,910
No, Kazimierzu, widz臋, 偶e si臋 niewiele
up...
224
00:19:30,080 --> 00:19:31,480
Bracie. Ej, ej, ej, ej.
225
00:19:31,900 --> 00:19:34,880
Ja my艣la艂em, 偶e pr贸偶nuj臋 po ci臋偶kiej
nocy.
226
00:19:36,280 --> 00:19:39,800
Trzeba mu co艣 da膰 do pita. Czekaj,
czekaj, czekaj, czekaj. Do ognia trzeba
227
00:19:39,800 --> 00:19:41,040
posadzi膰. Tutaj.
228
00:19:41,900 --> 00:19:43,620
O, siadek.
229
00:19:44,260 --> 00:19:45,260
To by膰 piwo.
230
00:19:46,040 --> 00:19:47,820
Masz to przepij. No, m贸w.
231
00:19:48,260 --> 00:19:49,260
M贸w, co si臋 sta艂o.
232
00:19:49,830 --> 00:19:50,910
Skupi艂em cebrzyk.
233
00:19:51,490 --> 00:19:52,830
Z drodz膮 straci艂.
234
00:19:53,210 --> 00:19:55,910
Przepraszam. Kto by si臋 tak a偶
cebrzykiem przyjmowa艂?
235
00:19:56,250 --> 00:19:58,710
No m贸w co si臋 sta艂o, kto ci to zrobi艂?
Nie wiem.
236
00:19:59,570 --> 00:20:03,510
W g艂owach mieli kaptury. Oni chc膮 zabi膰
kr贸la.
237
00:20:11,630 --> 00:20:12,630
A gdzie?
238
00:20:13,510 --> 00:20:14,510
Ju偶 dobrze.
239
00:20:20,140 --> 00:20:21,900
Panie, musz臋 wyj膮膰 strza艂臋.
240
00:20:22,360 --> 00:20:23,360
Rybiej!
241
00:20:27,500 --> 00:20:29,560
Zbierz wszystkich natychmiast, wracamy
na Wawel.
242
00:20:29,860 --> 00:20:33,340
Ale niech dwudziestu ludzi zostanie w
lesie, 偶eby znale藕膰 tych 艂otr贸w. I
243
00:20:33,340 --> 00:20:35,740
okoliczne wsie trzeba sprawdzi膰. Macie
szuka膰 do skutku.
244
00:20:36,120 --> 00:20:37,960
Og艂osisz, 偶e kto ich dopadnie, dostanie
nagrod臋.
245
00:20:38,620 --> 00:20:39,620
Tak, panie.
246
00:20:41,120 --> 00:20:42,300
Co艣 Ja艣ka nie widz臋.
247
00:20:42,640 --> 00:20:44,420
Znasz go, panie. Nie odpu艣ci.
248
00:20:45,180 --> 00:20:46,660
Co艣 dziwnie boli.
249
00:20:47,560 --> 00:20:49,920
Ale to w ko艅cu tylko nog臋 chyba
prze偶yj臋.
250
00:20:51,140 --> 00:20:52,600
Znowu mam u ciebie d艂ug wdzi臋czno艣ci.
251
00:20:53,520 --> 00:20:54,820
Ta strza艂a by艂a dla mnie.
252
00:20:55,920 --> 00:20:59,580
Gdyby艣 tylko nie podszed艂. Chyba nie
powiniene艣 zaprasza膰 mnie na wawel.
253
00:21:00,260 --> 00:21:02,640
Ilekrot si臋 pojawiam, kto艣 chce ci臋
zabi膰.
254
00:21:03,160 --> 00:21:06,000
Mo偶e zawsze, kiedy kto艣 chce mnie zabi膰,
to ty jeste艣 w pobli偶u.
255
00:21:07,980 --> 00:21:08,980
Panie! Panie!
256
00:21:09,220 --> 00:21:10,220
Panie!
257
00:21:31,440 --> 00:21:32,820
Czy mo偶na wierzy膰 w to, co gada?
258
00:21:34,300 --> 00:21:36,340
Sam m贸wi艂e艣, 偶e pewnie chos贸b straci艂.
259
00:21:38,220 --> 00:21:39,480
Sam by tego nie wymy艣li艂.
260
00:21:40,560 --> 00:21:41,560
Jest na to za g艂upi.
261
00:21:45,260 --> 00:21:46,540
Trzeba ostrzec kula.
262
00:21:47,220 --> 00:21:48,220
Tylko jak?
263
00:22:06,000 --> 00:22:07,060
Witaj, 呕elis艂awie.
264
00:22:07,340 --> 00:22:08,340
Piwa!
265
00:22:15,440 --> 00:22:16,560
Chc膮 mnie ubi膰.
266
00:22:18,600 --> 00:22:20,200
Uciek艂em im, ale wr贸c膮 po mnie.
267
00:22:23,520 --> 00:22:24,520
B臋dzie dobrze.
268
00:23:15,050 --> 00:23:20,190
W nast臋pnym odcinku... To
269
00:23:20,190 --> 00:23:37,650
nie
270
00:23:37,650 --> 00:23:43,170
jest pro艣ba, Egle.
271
00:23:44,430 --> 00:23:45,970
M贸j brat ma 偶y膰.
19531
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.