All language subtitles for Tajemnica twierdzy szyfrow odc 5

af Afrikaans
ak Akan
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bem Bemba
bn Bengali
bh Bihari
bs Bosnian
br Breton
bg Bulgarian
km Cambodian
ca Catalan
ceb Cebuano
chr Cherokee
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
nl Dutch
en English
eo Esperanto
et Estonian
ee Ewe
fo Faroese
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gaa Ga
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gn Guarani
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ia Interlingua
ga Irish
it Italian
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
rw Kinyarwanda
rn Kirundi
kg Kongo
ko Korean
kri Krio (Sierra Leone)
ku Kurdish
ckb Kurdish (Soran卯)
ky Kyrgyz
lo Laothian
la Latin
lv Latvian
ln Lingala
lt Lithuanian
loz Lozi
lg Luganda
ach Luo
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mfe Mauritian Creole
mo Moldavian
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
sr-ME Montenegrin
ne Nepali
pcm Nigerian Pidgin
nso Northern Sotho
no Norwegian
nn Norwegian (Nynorsk)
oc Occitan
or Oriya
om Oromo
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt-BR Portuguese (Brazil)
pt Portuguese (Portugal)
pa Punjabi
qu Quechua
ro Romanian
rm Romansh
nyn Runyakitara
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
sh Serbo-Croatian
st Sesotho
tn Setswana
crs Seychellois Creole
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhalese
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish
es-419 Spanish (Latin American)
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
tt Tatar
te Telugu
th Thai
ti Tigrinya
to Tonga
lua Tshiluba
tum Tumbuka
tr Turkish
tk Turkmen
tw Twi
ug Uighur
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
wo Wolof
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:00:01,790 --> 00:00:08,490 Na ciemnoniewieskim tle formuje si臋 logo TVP i napis Telewizja Polska 2 00:00:08,490 --> 00:00:09,490 przedstawia. 3 00:00:10,990 --> 00:00:16,430 Na tle czarno -bia艂ych migawek z serialu pojawia si臋 napis Telewizja Polska S 4 00:00:16,430 --> 00:00:21,390 .A. przedstawia serial zrealizowany przez wo艂osza艅ski sp贸艂ka z o .o. Obsada 5 00:00:21,390 --> 00:00:26,610 Pawe艂 Ma艂aszy艅ski Jan Frycz 6 00:00:30,670 --> 00:00:36,790 Cezary 呕ak Karolina Gruszka 7 00:00:36,790 --> 00:00:42,630 Anna Tereszowska 8 00:00:42,630 --> 00:00:49,490 Danuta Scenka Piotr 9 00:00:49,490 --> 00:00:54,710 Grabowski Pawe艂 Del膮g Borys Przyc 10 00:00:54,710 --> 00:00:59,370 Jan Peszek 11 00:01:00,650 --> 00:01:03,710 Marcin Dorosi艅ski, Agata Buzek. 12 00:01:04,310 --> 00:01:09,050 Scenariusz Bogus艂aw Wo艂osza艅ski na podstawie w艂asnej powie艣ci Twierdza 13 00:01:09,590 --> 00:01:15,530 Scenografia Wojciech Salonim -Arczewski. Muzyka Stanis艂aw Pirewicz. Kierownictwo 14 00:01:15,530 --> 00:01:17,270 produkcji Andrzej St臋powski. 15 00:01:17,510 --> 00:01:19,210 Zdj臋cia Waldemar Schmidt. 16 00:01:19,470 --> 00:01:22,230 Monta偶 艁ukasz Szwarc -Bronikowski. 17 00:01:23,370 --> 00:01:26,890 Re偶yseria Adek Drabi艅ski. 18 00:01:33,840 --> 00:01:35,900 Tajemnica twierdzy szyfr贸w. 19 00:01:36,300 --> 00:01:37,780 Odcinek pi膮ty. 20 00:01:41,240 --> 00:01:45,960 Napis. Droga do Le艣nej, marzec 1945 roku. 21 00:01:46,460 --> 00:01:51,280 O艣nie偶on膮 drog膮 jad膮 dwie ci臋偶ar贸wki z 偶o艂nierzami. Z poprzecznej drogi 22 00:01:51,280 --> 00:01:55,380 kolumna wi臋藕ni贸w w obozowych pasiakach konwojowana przez stra偶nik贸w z SS. 23 00:01:55,940 --> 00:01:59,400 Z naprzeciwka nadje偶d偶a Rolls -Royce z Anny Marni. 24 00:01:59,620 --> 00:02:02,200 Id膮cy na przedzie konwojent zatrzymuje go. 25 00:02:03,660 --> 00:02:08,419 Z drugiej strony nadje偶d偶a ma艂y samoch贸d terenowy. Konwojent zatrzymuje go 26 00:02:08,419 --> 00:02:09,419 gestem. 27 00:02:16,320 --> 00:02:20,300 Za Rolls -Roycem zatrzymuj膮 si臋 wojskowe ci臋偶ar贸wki. 28 00:02:22,500 --> 00:02:27,320 Kolumna wi臋藕ni贸w przechodzi przez drog臋 w stron臋 stoj膮cej na poboczu ci臋偶ar贸wki. 29 00:02:27,380 --> 00:02:31,060 Id膮 powoli sk贸lenic zimna. S膮 skrajnie wyczerpani. 30 00:02:34,470 --> 00:02:37,010 Jeden z nich potyka si臋 i upada. 31 00:02:38,510 --> 00:02:41,790 Konwojent podchodzi do niego, kopie go i t艂ucze kolb膮 karabinu. 32 00:02:44,730 --> 00:02:46,330 Nadbiega Anna Maria. 33 00:02:53,830 --> 00:02:58,130 Policzkuje konwojenta. On odpycha j膮 i przewraca na ziemi臋. Z terenowego 34 00:02:58,130 --> 00:02:59,370 samochodu wysiada Jork. 35 00:02:59,850 --> 00:03:03,650 Konwojent ci膮gnie Ann臋 Mari臋 po ziemi za ko艂nierz kurtki. Jorg podbiega i celuje 36 00:03:03,650 --> 00:03:04,850 z pistolet贸w konwojenta. 37 00:03:06,150 --> 00:03:09,650 Drugi 偶o艂nierz uderza Jorga w g艂ow臋 kolb膮 karabinu. Jorg pada. 38 00:03:10,530 --> 00:03:14,710 Konwojent zabija wi臋藕nia strza艂em z pistoletu. Nad g艂owami konwojent贸w 39 00:03:14,710 --> 00:03:17,370 karabin maszynowy, ksi臋ga ruchu z 偶o艂nierzami. Podchodzi oficer. 40 00:03:18,730 --> 00:03:20,630 Nikt nie b臋dzie wiesza艂 Niemc贸w! 41 00:03:20,830 --> 00:03:21,830 S膮dz膮 si臋! 42 00:03:23,590 --> 00:03:24,590 Opu艣ci膰 bro艅! 43 00:03:45,940 --> 00:03:47,980 To jest bunt. 44 00:03:48,200 --> 00:03:49,440 Bunt polowy. 45 00:03:51,600 --> 00:03:52,620 Pakowa膰 ich! 46 00:03:56,040 --> 00:03:58,940 Konwojenci zabieraj膮 cia艂o zabitego wi臋藕nia. 47 00:04:07,540 --> 00:04:12,700 Panna Maria siedzi na ziemi. Jork pomaga jej wsta膰. Obserwuje to grupa 偶o艂nierzy 48 00:04:12,700 --> 00:04:13,700 z ci臋偶ar贸wek. 49 00:04:19,270 --> 00:04:24,570 Ci臋偶ar贸wka z wi臋藕niami i konwojentami rusza, mija 偶o艂nierzy i skr臋ca w boczn膮 50 00:04:24,570 --> 00:04:25,570 drog臋. 51 00:04:31,410 --> 00:04:34,490 Oficer podchodzi do Jorga i Anny Marii. 52 00:04:35,010 --> 00:04:36,010 Salutuje. 53 00:04:47,020 --> 00:04:49,780 Mam nadziej臋, 偶e nie b臋dzie pan mia艂 偶adnych nieprzyjemno艣ci z powodu tego 54 00:04:49,780 --> 00:04:51,680 zaj艣cia. Nie ma obawy, jedziemy na front. 55 00:04:51,920 --> 00:04:53,320 I pan s艂yszy to niedaleko. 56 00:04:54,740 --> 00:04:57,660 Rosyjskie kule s膮 bardziej niebezpieczne ni偶 SF. 57 00:04:57,980 --> 00:04:58,980 Dzi臋kuj臋 bardzo. 58 00:04:59,400 --> 00:05:00,580 Anna Maria Zolow. 59 00:05:00,960 --> 00:05:03,240 Zolow? Powiedzia艂a pani Zolow? 60 00:05:03,680 --> 00:05:06,360 Tak. Jest pani c贸rk膮 Hanny Zolow? 61 00:05:06,940 --> 00:05:09,720 Tak. Moi rodzice znaj膮 pani matk臋. 62 00:05:10,000 --> 00:05:11,900 Czy ona... 呕yje. 63 00:05:12,760 --> 00:05:14,740 Ale proces rozpocznie si臋 na ten dzie艅. 64 00:05:15,880 --> 00:05:17,020 B膮d藕my dobrej my艣li. 65 00:05:17,720 --> 00:05:22,300 Porucznik salutuje i odchodzi. 66 00:05:24,720 --> 00:05:26,840 Czo艂nierze wracaj膮 do ci臋偶ar贸wek. 67 00:05:29,240 --> 00:05:34,380 Jork prowadzi Ann臋 Mari臋 do jej samochodu. 68 00:05:43,460 --> 00:05:45,300 Salutuje porucznikowi. 69 00:05:45,740 --> 00:05:52,380 kt贸ry stoi w drzwiach ci臋偶ar贸wki i wsiada do samochodu Anny Marty. Samoch贸d 70 00:05:52,380 --> 00:05:54,680 rusza, a za nim ci臋偶ar贸wki z 偶o艂nierzami. 71 00:06:02,460 --> 00:06:05,940 Mijaj膮 stoj膮cy samoch贸d terenowy, kt贸rym przyjecha艂 Jork. 72 00:06:13,450 --> 00:06:18,010 York i Anna Maria siedz膮 na tylnym siedleniu Rolls -Royce 'a. W tym samym 73 00:06:18,010 --> 00:06:21,990 momencie oboje spogl膮daj膮 na siebie i chc膮 co艣 powiedzie膰. Po chwili oboje 74 00:06:21,990 --> 00:06:23,190 odwracaj膮 wzrok. 75 00:06:26,870 --> 00:06:28,830 To by艂o pi臋kne, ale ma艂o rozgl膮dne. 76 00:06:29,150 --> 00:06:30,210 艢wiata nie zmienimy. 77 00:06:31,270 --> 00:06:33,850 艢wiata nie zmienimy, ale warto pr贸bowa膰. Nie s膮dzi pan? 78 00:06:41,520 --> 00:06:43,220 Ten proces, o kt贸rym rozmawiali艣cie. 79 00:06:44,740 --> 00:06:49,740 Moja matka jest zwi膮zana ze spiskowcami, kt贸rzy w 1944 dokonali zamachu na 80 00:06:49,740 --> 00:06:50,740 Hitlera. 81 00:06:59,640 --> 00:07:01,360 Nigdy nie czu艂am si臋 tak bezfilna. 82 00:07:03,300 --> 00:07:10,120 Ten wi臋zie艅... Ten wi臋zie艅 mo偶e... Mo偶e gdybym nie podbieg艂a... 83 00:07:10,860 --> 00:07:14,240 Przepraszam, 偶ebym nie podbieg艂a. Mo偶e... Nie my艣l o tym. 84 00:07:16,740 --> 00:07:21,100 Zapomnij. Jork obejmuje ramieniem Ann臋 Mari臋. Ona przytula si臋 do niego. 85 00:07:22,960 --> 00:07:27,180 Rolls -Royce powoli jedzie o艣nie偶on膮 drog膮 przez lany. 86 00:07:30,840 --> 00:07:36,020 Korytarz w zamku Czocha. Idzie globk臋 w czarnym sk贸rzanym p艂aszczu. Po schodach 87 00:07:36,020 --> 00:07:37,380 zbiega do niego Baird. 88 00:07:37,620 --> 00:07:38,660 Dow贸dztwo jest przez. 89 00:07:39,290 --> 00:07:43,990 Z Lubania 偶膮da odes艂ania Panny Zolof i Jorga jako winnych karygodnego 90 00:07:43,990 --> 00:07:44,990 wobec stra偶nik贸w. 91 00:07:45,930 --> 00:07:51,770 Powiedz im, 偶e my sami wymierzymy sprawiedliwo艣膰. 92 00:07:53,390 --> 00:07:54,910 Opr贸cz tym, Pan F眉hrer. Tak. 93 00:07:55,450 --> 00:08:00,490 Przypominam, 偶e opis zaj艣cia na drodze wykazuje kryminalne dzia艂anie Panny 94 00:08:00,490 --> 00:08:04,530 i Jorga przeciwko... To jest st膮d, Pan F眉hrer B盲r. Ja odnosz臋 wra偶enie, 偶e Pan 95 00:08:04,530 --> 00:08:07,950 ci膮gle wstrzymywa si臋 moim decyzjom. 96 00:08:08,680 --> 00:08:09,680 Puszczy go! 97 00:08:14,280 --> 00:08:19,680 Nie mog臋 akceptowa膰 puszczania p艂azem kryminalnych wybryk贸w. 98 00:08:20,000 --> 00:08:24,140 Nie rozumiem, 偶e sk艂ada pan wniosek o przeniesienie do s艂u偶by na froncie, tak? 99 00:08:25,380 --> 00:08:29,420 Ber nerwowo poprawia ko艂nierz munduru, jakby czu艂, 偶e go dusi. 100 00:08:31,580 --> 00:08:35,480 No to ja przychyl臋 si臋 do pana pro艣by. 101 00:08:36,820 --> 00:08:42,039 Ber. Salutuje i odchodzi. 102 00:08:49,600 --> 00:08:51,620 Schodami idzie na wysse pi臋tro. 103 00:08:51,880 --> 00:08:54,960 Jest w艣ciek艂y. Uderza d艂oni膮 w por臋cz. 104 00:08:58,540 --> 00:09:04,620 Noc. Zamek Trocha roz艣wietlaj膮 wybuchy pocisk贸w artylerii przeciwzopniczej. 105 00:09:04,620 --> 00:09:06,720 wygl膮da przez otwarte okno swego pokoju. 106 00:09:16,199 --> 00:09:17,280 Zamyka okno. 107 00:09:26,380 --> 00:09:29,300 Wraca na 艣rodek pokoju i pije herbat臋 z fili偶anki. 108 00:09:30,620 --> 00:09:33,680 Odstawia fili偶ank臋 na biurko. Obok stoi budzik. 109 00:09:33,900 --> 00:09:35,980 Wskazuje sz贸st膮 i dwie minuty. 110 00:09:36,260 --> 00:09:40,600 Jork podnosi budzik i na chwil臋 przyk艂ada do ucha. Potem spogl膮da na 111 00:09:40,600 --> 00:09:42,340 i odstawia budzik na miejsce. 112 00:09:42,720 --> 00:09:45,000 Podnosi fili偶ank臋 i pije herbat臋. 113 00:09:50,380 --> 00:09:51,960 Gruntowa droga przez lat. 114 00:09:52,220 --> 00:09:56,080 Po obu stronach rzadkie zarosty i drzewa. Grupa radzieckich komandos贸w 115 00:09:56,080 --> 00:10:00,140 walk臋. Wr臋cz nadje偶d偶a Jeep z genera艂em NKWD. Za Wieniaginem kieruje major 116 00:10:00,140 --> 00:10:01,140 Czy偶ykow. 117 00:10:01,540 --> 00:10:04,040 Dwunasty pu艂k spadotronowy, towarzyszu generale. 118 00:10:04,920 --> 00:10:07,980 Najlepsi z najlepszych. Bronili Cewastopola. Dadz膮 rad臋? 119 00:10:09,320 --> 00:10:14,480 Tylko diabe艂 by z nimi wygra艂. A diab艂a, jak wiecie, towarzyszu generale, nie 120 00:10:14,480 --> 00:10:18,200 ma. Podbiega dow贸dca 膰wicz膮cy. Kiedy w maskuj膮cym umundurowaniu na szyi ma 121 00:10:18,200 --> 00:10:19,660 lornetka. Przerwa 膰wiczenia! 122 00:10:20,160 --> 00:10:21,520 Niech 膰wicz膮, niech 膰wicz膮! 123 00:10:25,680 --> 00:10:27,500 Towarzyszu generale, kapitan Biriukow. 124 00:10:27,840 --> 00:10:30,120 Genera艂 salutuje i podaje mu r臋k臋. 125 00:10:31,500 --> 00:10:34,360 Kiedy b臋dziecie gotowi? Czekamy na odpowiedni膮 pogod臋. 126 00:10:34,580 --> 00:10:35,980 Jak oceniacie szans臋? 127 00:10:36,260 --> 00:10:42,320 20 % zginie w trakcie l膮dowania. Trudny teren. 40 % albo i wi臋cej w trakcie 128 00:10:42,320 --> 00:10:43,320 szturmowania bramy. 129 00:10:45,160 --> 00:10:47,420 Jak liczno艣膰 za艂ogodomku? 30. 130 00:10:48,000 --> 00:10:50,260 Ale b臋d膮 ca艂kowicie dotkoczeni. To nasza szansa. 131 00:10:53,180 --> 00:10:57,180 60%. To istne diab艂y. Ten pluton przez wszystko przejdzie. 132 00:10:57,560 --> 00:11:00,380 Genera艂 przygl膮da si臋 膰wicz膮cym komandosom. 133 00:11:04,200 --> 00:11:05,200 Medale damy. 134 00:11:06,080 --> 00:11:07,600 Bohatera Zwi膮zku Radzieckiego. 135 00:11:08,080 --> 00:11:10,640 Genera艂 wsiada do samochodu. Kapitan mu salutuje. 136 00:11:12,140 --> 00:11:14,380 Zale偶y mi na tej akcji. Pami臋taj. 137 00:11:14,740 --> 00:11:17,480 Pami臋taj! Samoch贸d zapraca i odje偶d偶a. 138 00:11:24,920 --> 00:11:29,560 Puste wn臋trze ko艣cio艂a. W 艂awce samotnie siedzi Natalia. 139 00:11:29,940 --> 00:11:32,720 Ministrant gasi 艣wiec臋 na o艂tarzu i wychodzi. 140 00:11:46,090 --> 00:11:47,090 Nadchodzi Jork. 141 00:11:47,490 --> 00:11:52,210 Przechodz膮c obok Natalii, dyskretnie stawia w k膮cie jej 艂awki pojemnik ze 142 00:11:52,210 --> 00:11:53,210 zdj臋ciami. 143 00:11:55,910 --> 00:11:59,990 Nie zatrzymuj膮c si臋, podchodzi do o艂tarza, kl臋ka. 144 00:12:05,170 --> 00:12:07,950 Natalia chowa pojemnik do torebki. 145 00:12:09,430 --> 00:12:12,330 Patrzy, jak Jork modli si臋 przy o艂tarzu. 146 00:12:22,190 --> 00:12:24,330 Wstaje i odwraca si臋. 147 00:12:30,190 --> 00:12:31,190 Podchodzi. 148 00:12:32,670 --> 00:12:35,930 Siada na 艂awce przed Natali膮, ty艂em do niej. 149 00:12:40,110 --> 00:12:41,930 Przekaza艂a艣 informacj臋 o po偶arze. 150 00:13:12,200 --> 00:13:14,720 Starsza kobieta podchodzi do konfesjona艂u. 151 00:13:15,000 --> 00:13:18,620 Natalia patrzy na ni膮, odwraca si臋 z powrotem do Jorga. 152 00:13:28,180 --> 00:13:29,760 Znajmuj膮 niepok贸j. 153 00:13:31,860 --> 00:13:34,720 Nie s膮dz臋, 偶eby mog艂a nam zaszkodzi膰. 154 00:13:36,100 --> 00:13:37,600 Siedz膮 w 艂awkach. 155 00:13:38,460 --> 00:13:40,660 Natalia przej臋ta blisko艣ci膮 Jorga. 156 00:14:01,070 --> 00:14:03,610 Wstaje i idzie w stron臋 wyj艣cia. 157 00:14:05,390 --> 00:14:07,750 Zatrzymuje przechodz膮cego organist臋. 158 00:14:08,110 --> 00:14:09,270 Przepraszam bardzo. 159 00:14:09,970 --> 00:14:13,370 Mam do pana pro艣b臋. Gram troch臋 na organach. 160 00:14:14,090 --> 00:14:15,530 M贸g艂bym spr贸bowa膰? 161 00:14:16,350 --> 00:14:17,450 Ale偶 tak! 162 00:14:18,070 --> 00:14:21,410 To pi臋kny, stary instrument 163 00:14:21,410 --> 00:14:26,130 1685 roku. 164 00:14:26,470 --> 00:14:27,570 Dawno nie gra艂em. 165 00:14:29,040 --> 00:14:30,860 W tych czasach to nie jest zaj臋cie dla oficera. 166 00:14:32,280 --> 00:14:36,020 Jak pan ma ochot臋, to prosz臋 sobie przychodzi膰. 167 00:14:36,580 --> 00:14:37,580 Dzi臋kuj臋 bardzo. 168 00:14:40,980 --> 00:14:44,160 Kobieta spod konfesjona艂u przygl膮da si臋 Jorgowi. 169 00:14:46,420 --> 00:14:48,660 Natalia wstaje i podchodzi do o艂tarza. 170 00:14:53,080 --> 00:14:54,080 L臋ka. 171 00:14:55,480 --> 00:14:56,780 U艣miecha si臋 sama do siebie. 172 00:15:07,760 --> 00:15:12,360 Kobieta obserwuje teraz Natali臋. Natalia wstaje, odwraca si臋 i szybkim krokiem 173 00:15:12,360 --> 00:15:13,360 idzie do wyj艣cia. 174 00:15:19,100 --> 00:15:23,580 Zamek Czocha. Jork i Nowolk w pokoju kryptolog贸w. On zatwierdzi, 偶e widzia艂 175 00:15:23,580 --> 00:15:24,580 depresj臋 o tym numerze. 176 00:15:25,160 --> 00:15:30,140 Jork siedzi. Nowolk chodzi po pokoju. Babi si臋 trzymany w palcach o艂贸wkiem. 177 00:15:30,500 --> 00:15:31,760 Ale to niemo偶liwe. 178 00:15:33,880 --> 00:15:35,500 Nie ma takich przypadk贸w. 179 00:15:36,080 --> 00:15:42,160 11 09 19 39 11 09 180 00:15:42,160 --> 00:15:47,800 11 09 19 39 11 181 00:15:47,800 --> 00:15:51,760 09... Nowolk przysiada na biurku Jorga. 182 00:15:52,560 --> 00:15:53,960 Pos艂uchaj. 183 00:15:54,860 --> 00:15:59,540 11 09 1939. 184 00:16:00,720 --> 00:16:01,720 Co? 185 00:16:02,560 --> 00:16:04,620 To brzmi jak data. 186 00:16:07,720 --> 00:16:13,960 Jedenasty wrze艣nia tysi膮c dziewi臋膰set trzydzie艣ci dziewi膮ty. Jork gwa艂townie 187 00:16:13,960 --> 00:16:14,960 wska偶e. Tak! 188 00:16:15,240 --> 00:16:16,340 Przecie偶 to jest data! 189 00:16:17,140 --> 00:16:19,900 Jedenasty wrze艣nia tysi膮c dziewi臋膰set trzydziestego dziewi膮tego roku. 190 00:16:21,680 --> 00:16:22,680 Daj bez ducha. 191 00:16:24,460 --> 00:16:25,900 Ju偶 ja na to wcze艣niej nie wpad艂em. 192 00:16:26,100 --> 00:16:27,580 Jork ca艂uje karton w usta. 193 00:16:28,140 --> 00:16:31,480 To przejdziemy na piwo? To znaczy, 偶e przez niezwyk艂y przypadek numer gamy 194 00:16:31,480 --> 00:16:32,500 pokry艂 si臋 z dat膮 nadania. 195 00:16:32,970 --> 00:16:36,470 To znaczy, 偶e teraz trzeba odnale藕膰 tylko depesz臋 sprzed pi臋ciu lat. 196 00:16:37,450 --> 00:16:38,910 Cholera, przecie偶 to jest niemo偶liwe. 197 00:16:40,210 --> 00:16:41,270 Wszystko jest mo偶liwe. 198 00:16:44,850 --> 00:16:49,710 Jork przechodzi do pokoju profesora Kunze. Nowol przez szyb臋 obserwuje ich 199 00:16:49,710 --> 00:16:50,710 rozmow臋. 200 00:16:51,630 --> 00:16:53,050 Wiem, co pan zapami臋ta艂. 201 00:16:54,390 --> 00:16:55,390 Dat臋. 202 00:16:55,770 --> 00:16:58,150 Zapami臋ta艂 pan dat臋, a nie uk艂ad cyfr w depeszy. 203 00:16:59,530 --> 00:17:03,690 Powiedzia艂 pan, 偶e zwr贸ci艂 uwag臋 na jedn膮 depesz nadal od rosyjskiej 204 00:17:03,690 --> 00:17:04,690 Waszyngtonie, prawda? 205 00:17:05,550 --> 00:17:06,890 Przypominam sobie. I co? 206 00:17:07,310 --> 00:17:12,450 Numery tej depeszy mo偶na odczyta膰 jako dat臋. Pisze kred膮 na tablicy. 207 00:17:12,670 --> 00:17:16,970 11 091 939. 208 00:17:19,069 --> 00:17:22,790 11 wrze艣nia 1939 roku. 209 00:17:25,240 --> 00:17:30,040 Tak, analizowa艂em depesz臋 o numerze 11091939. 210 00:17:32,100 --> 00:17:35,260 Bawi艂o mnie, 偶e to jest data, bo w艂a艣nie tego dnia to robi艂em. 211 00:17:36,720 --> 00:17:38,080 Wtedy zadzwoni艂 telefon. 212 00:17:40,160 --> 00:17:42,180 Moja c贸rka wpad艂a pod samoch贸d. 213 00:17:44,520 --> 00:17:46,820 Umar艂a zanim dotar艂em do szpitala. 214 00:17:48,740 --> 00:17:54,360 To wraca jak koszmarny sen, ale to nie jest sen. 215 00:17:56,300 --> 00:17:57,300 Przepraszam pana. 216 00:18:00,100 --> 00:18:01,200 Wziosek jest jeden. 217 00:18:02,580 --> 00:18:05,940 Rosjanie ponownie si臋gn臋li po gamy, kt贸re wcze艣niej wykorzystywali. 218 00:18:07,660 --> 00:18:10,560 Zmienili maszyn臋 i uniemo偶liwili odczytywanie ich szyfr贸w. 219 00:18:11,140 --> 00:18:14,580 Ale teraz pope艂nili b艂膮d, kt贸ry umo偶liwi nam odtworzenie nowej maszyny. 220 00:18:14,820 --> 00:18:21,000 No tak, ale musimy mie膰 tamt膮 depesz臋. Depesz臋 z 11 wrze艣nia 1939 roku. 221 00:18:21,380 --> 00:18:22,420 Jest taka szansa. 222 00:18:23,280 --> 00:18:25,460 Musz臋 natychmiast zadzwoni膰 do Jeleni G贸ry. 223 00:18:26,030 --> 00:18:28,070 To ma艂o prawdopodobne, ale mo偶liwe. 224 00:18:29,250 --> 00:18:30,510 Wszystko jest mo偶liwe. 225 00:18:31,670 --> 00:18:35,250 Ich archiwa mog膮 nam si臋 przyda膰, o ile ich nie wywie藕li. 226 00:18:35,710 --> 00:18:38,030 Niech pan dzwoni bezpo艣rednio do Schauflera. 227 00:18:41,070 --> 00:18:42,070 Tak jest. 228 00:18:43,270 --> 00:18:45,230 Jork wychodzi z pokoju. 229 00:18:49,430 --> 00:18:54,350 Natalia przy rozstawionej radiostacji kluczem telegraficznym nadaje meldunek. 230 00:18:54,880 --> 00:18:59,520 Samoch贸d pelengacyjny jedzie drog膮 i zbli偶a si臋 do opuszczonego budynku, z 231 00:18:59,520 --> 00:19:00,760 kt贸rego nadaje Natalia. 232 00:19:07,980 --> 00:19:12,660 Natalia dostrzega samoch贸d przez otw贸r po oknie, przerywa nadawanie i chowa si臋 233 00:19:12,660 --> 00:19:13,660 za murem. 234 00:19:17,200 --> 00:19:19,120 Samoch贸d staje w pobli偶u. 235 00:19:20,440 --> 00:19:22,200 Natalia zerka zza muru. 236 00:19:23,080 --> 00:19:25,020 Niemieccy 偶o艂nierze nas艂uchuj膮. 237 00:19:26,240 --> 00:19:27,240 Zatrzymaj. 238 00:19:28,160 --> 00:19:29,160 Cofnij. 239 00:19:30,520 --> 00:19:32,760 Na dachu obraca si臋 antena. 240 00:19:34,120 --> 00:19:35,120 797. 241 00:19:37,300 --> 00:19:38,480 Dw贸jka do jedynki. 242 00:19:39,360 --> 00:19:42,780 Natalia szybko zdejmuje s艂uchawki i demontuje radiostacj臋. 243 00:19:55,980 --> 00:19:58,780 Nie mo偶e zwin膮膰 anteny zahaczonej o mur. 244 00:19:59,800 --> 00:20:02,920 呕o艂nierze w samochodzie pelengacyjnym wci膮偶 nas艂uchuj膮. 245 00:20:08,180 --> 00:20:09,920 Samoch贸d powoli odje偶d偶a. 246 00:20:14,760 --> 00:20:17,460 Natalia pakuje radiostacj臋 do plecaka. 247 00:20:33,770 --> 00:20:34,770 Bierze rower. 248 00:20:41,610 --> 00:20:44,390 Odchodzi poln膮 drog膮 prowadz膮c rower. 249 00:20:47,530 --> 00:20:48,710 Zamek Czocha. 250 00:20:50,770 --> 00:20:53,770 Globk臋 z lornetk膮 w r臋ku stoi w swoim gabinecie. 251 00:20:53,970 --> 00:20:59,390 Wchodzi Jork. 252 00:21:02,030 --> 00:21:05,070 Mam nadziej臋, 偶e to co艣 wa偶nego, bo jestem bardzo zaj臋ty. 253 00:21:05,270 --> 00:21:06,870 Musz臋 zadzwoni膰 do Ilanie G贸ry. 254 00:21:07,410 --> 00:21:09,270 Tylko w pana gabinecie jest bezpieczny telefon. 255 00:21:10,070 --> 00:21:11,070 Mo偶na? 256 00:21:15,970 --> 00:21:16,530 Dzi臋kuj臋 257 00:21:16,530 --> 00:21:24,550 bardzo. 258 00:21:38,540 --> 00:21:40,720 korytarzu telefon odbiera 偶o艂nierz. 259 00:21:41,980 --> 00:21:43,800 Archiwum profesora Schauflera, s艂ucham. 260 00:21:44,360 --> 00:21:45,520 Kapitan Johan Jorg. 261 00:21:46,520 --> 00:21:48,260 Po艂膮czcie mnie z profesorem Schauflerem. 262 00:21:48,580 --> 00:21:49,580 Tak jest. 263 00:21:53,240 --> 00:21:55,560 Profesor podchodzi do telefonu. 264 00:21:57,880 --> 00:21:58,880 Schaufler, s艂ucham. 265 00:21:59,060 --> 00:22:01,480 Dzie艅 dobry, panie profesorze. M贸wi Jorg. 266 00:22:02,140 --> 00:22:03,300 Mam do pana pytanie. 267 00:22:03,640 --> 00:22:06,960 Czy w o艣rodku w Jeleniej G贸rze analizowano depresj臋 o numerze... 268 00:22:07,230 --> 00:22:09,630 11 091 939. 269 00:22:09,870 --> 00:22:11,150 To bardzo wa偶ne. 270 00:22:12,010 --> 00:22:15,290 To b臋dzie pan musia艂 chwil臋 poczeka膰. Dobrze, poczekam. 271 00:22:17,470 --> 00:22:19,950 Profesor k艂adzie s艂uchawk臋 obok telefonu. 272 00:22:21,050 --> 00:22:26,530 Globka podchodzi do Jorga, kt贸ry stoi ze s艂uchawk膮 przy uchu. Cz臋sto widuj臋 pana 273 00:22:26,530 --> 00:22:27,930 z Ann膮 Mari膮. 274 00:22:28,730 --> 00:22:30,770 Bardzo atrakcyjna kobieta. 275 00:22:31,850 --> 00:22:35,130 To pi臋kne, 偶e nara偶a艂 pan 偶ycie w jej obronie. 276 00:22:36,520 --> 00:22:42,760 Ale powinien pan by膰 mi wdzi臋czny, 偶e po tym godnym po偶a艂owania incydencie nie 277 00:22:42,760 --> 00:22:45,420 zgodzi艂em si臋 wyda膰 pana dow贸dztwu SF w Lubaniu. 278 00:22:46,660 --> 00:22:47,660 Dlaczego? 279 00:22:48,140 --> 00:22:49,380 Niech pan zgadnie. 280 00:22:52,280 --> 00:22:57,040 Zapewne ba艂 si臋 pan reakcji profesora Kuncego i jego telefonu do Goeringa, 281 00:22:57,040 --> 00:22:58,480 odes艂ano mnie z jego zespo艂u. 282 00:22:58,840 --> 00:23:00,020 Jak pan s膮dzi? 283 00:23:00,220 --> 00:23:01,320 Tak, panie profesorze. 284 00:23:02,160 --> 00:23:03,160 Tak. 285 00:23:04,100 --> 00:23:08,820 Depesza o tym numerze zosta艂a przechwycona przez nasz nas艂uch we 286 00:23:08,840 --> 00:23:09,860 Odes艂ali艣my do Berlina. 287 00:23:10,120 --> 00:23:12,280 Mam jeszcze jedno pytanie, panie profesorze. 288 00:23:13,020 --> 00:23:18,620 Co si臋 dzieje z rosyjskimi depeszami zarejestrowanymi przez nasze aparaty 289 00:23:18,620 --> 00:23:20,360 nads艂uchowe w 1939? 290 00:23:22,240 --> 00:23:25,020 Wszystkie odsy艂ali艣my do archiwum Wehrmachtu. 291 00:23:27,740 --> 00:23:29,760 No c贸偶, dzi臋kuj臋 bardzo. 292 00:23:30,100 --> 00:23:32,600 Za tydzie艅 ju偶 nie b臋d臋 m贸g艂 panu pom贸c. 293 00:23:33,510 --> 00:23:36,610 Przygotowujemy ewakuacj臋. Pakujemy dokumenty. 294 00:23:38,010 --> 00:23:39,670 Wysy艂acie je w g艂膮b Niemiec? 295 00:23:40,190 --> 00:23:42,930 Rozmawiamy przez bezpieczny telefon. 296 00:23:43,170 --> 00:23:44,210 Mog臋 panu powiedzie膰? 297 00:23:44,630 --> 00:23:47,090 Nie. B臋d膮 w ksi膮偶u. 298 00:23:49,370 --> 00:23:50,550 呕ycz臋 powodzenia. 299 00:23:51,370 --> 00:23:52,970 Niech pan uwa偶a na siebie. 300 00:23:55,450 --> 00:23:58,210 B臋d臋. Jork odk艂ada s艂uchawk臋. 301 00:24:00,840 --> 00:24:03,100 Przykro mi, 偶e nie mog臋 z panem d艂u偶ej porozmawia膰. 302 00:24:04,260 --> 00:24:05,260 Szkoda. 303 00:24:06,060 --> 00:24:09,340 Mo偶e m贸g艂by mi pan wtedy powiedzie膰, dlaczego broni mnie pan przed swoimi 304 00:24:09,340 --> 00:24:10,340 kolegami? 305 00:24:10,960 --> 00:24:12,500 A jeszcze nie teraz, Jork. 306 00:24:13,000 --> 00:24:14,000 Jeszcze nie teraz. 307 00:24:15,480 --> 00:24:17,520 Jork idzie w stron臋 drzwi. 308 00:24:19,260 --> 00:24:20,720 Globke chowa telefon. 309 00:24:22,080 --> 00:24:28,240 Przed drzwiami Jork odwraca si臋 do Globkego, staje na baczno艣膰 i 偶egna si臋 310 00:24:28,240 --> 00:24:29,480 kinieniem g艂owy. Wychodzi. 311 00:24:35,730 --> 00:24:38,350 Samoch贸d pelengacyjny jedzie w miasto. 312 00:24:43,270 --> 00:24:46,130 Wstaje. Antena na dachu. 313 00:24:47,050 --> 00:24:48,170 Obraca si臋. 314 00:24:49,970 --> 00:24:50,970 Cofnij. 315 00:24:51,910 --> 00:24:52,910 Jedno. 316 00:24:55,550 --> 00:24:58,570 797. W kabinie samochodu jest r贸wnie偶 BR. 317 00:24:58,810 --> 00:24:59,890 Dw贸jka do jedynki. 318 00:25:00,330 --> 00:25:02,630 Mam silny sygna艂 na 797. 319 00:25:03,670 --> 00:25:04,670 Czekaj. 320 00:25:05,270 --> 00:25:06,290 Czerwone dawanie. 321 00:25:08,410 --> 00:25:09,610 To tu jest naszyj? 322 00:25:10,290 --> 00:25:13,010 Tylko tyle, co wiedzieli艣my. Nadawa艂 z rejonu Le艣nej. 323 00:25:18,410 --> 00:25:20,170 Dajcie zna膰, jak wznowi艂 nadawanie. 324 00:25:21,030 --> 00:25:22,230 No, to Turfuhrer. 325 00:25:22,690 --> 00:25:27,010 Nadawa艂 z rejonu dwa kilometry na po艂udnie od Le艣nej. Tam jest opuszczony 326 00:25:27,010 --> 00:25:28,010 na wzg贸rzu. 327 00:25:29,970 --> 00:25:30,970 Tak. 328 00:25:34,030 --> 00:25:36,270 Berr wysiada z samochodu bez po偶egnania. 329 00:25:38,550 --> 00:25:41,070 M贸wi si臋 dzi臋kuj臋, untersturmf眉hrer. 330 00:25:41,810 --> 00:25:44,990 Jork i profesor Kunze wchodz膮 do gabinetu Kuncego. 331 00:25:45,490 --> 00:25:49,110 Profesor Schoffler powiedzia艂 mi, 偶e dokumenty z jego 艣rodka przywo偶one s膮 do 332 00:25:49,110 --> 00:25:50,470 ksi膮偶臋. Dzi臋kuj臋. 333 00:25:51,290 --> 00:25:53,610 By膰 mo偶e uda mi si臋 odnale藕膰 tam inne materia艂y. 334 00:25:54,790 --> 00:25:56,430 A co pan tam chcia艂 znale藕膰? 335 00:25:57,050 --> 00:25:59,410 Rosyjskie dokumenty zdobyte przez nasze wojska w Charkowie. 336 00:26:00,720 --> 00:26:04,360 W Charkowie Rosjanie mieli o艣rodek radiowy, kt贸ry odbiera艂 sygna艂y z 337 00:26:04,360 --> 00:26:05,420 dyplomatycznych w Ameryce. 338 00:26:05,720 --> 00:26:09,040 Z Charkowa kablem telefonicznym przesy艂ano depesze do Moskwy. 339 00:26:09,400 --> 00:26:11,600 Ale orygina艂y pozostawiono na miejscu. 340 00:26:11,920 --> 00:26:13,560 Nasze wojska zdoby艂y te archiwa. 341 00:26:15,000 --> 00:26:16,340 Dobrze wam przypuszczam. 342 00:26:17,200 --> 00:26:18,880 Archiwa s膮 w zamku ksi膮偶. 343 00:26:22,500 --> 00:26:24,680 Magazynuj膮 dokumenty w salach zamkowych? 344 00:26:26,480 --> 00:26:31,000 Zamek stoi na skale, kt贸ra doskonale nadaje si臋 do wyd膮偶enia bezpiecznych 345 00:26:31,000 --> 00:26:37,680 chron贸w. To pi臋kny zamek nale偶a艂 do Hochberg贸w, ale w 1940 346 00:26:37,680 --> 00:26:43,940 roku Hitler upa艅stwowi艂 go, gdy偶 obydwaj Hochbergowie zdradzili 347 00:26:43,940 --> 00:26:49,180 i przeszli na s艂u偶b臋 do aliant贸w, a by膰 mo偶e nawet do Polak贸w. 348 00:26:49,400 --> 00:26:53,060 Z tego co widz臋, to niedaleko st膮d, 60 kilometr贸w. 349 00:26:53,280 --> 00:26:59,700 Tak. Bardzo blisko. Zapalaj膮 papierosy. Ale nikt z nas nie dostanie 350 00:26:59,700 --> 00:27:00,860 zezwolenia. 351 00:27:03,420 --> 00:27:04,940 Nawet w sprawach tak wa偶nych? 352 00:27:06,320 --> 00:27:10,560 Ksi膮偶 to nie tylko archiwa. I dlatego obj臋ty jest cis艂膮 tajemnic膮. 353 00:27:11,580 --> 00:27:13,480 Ale postaram si臋 co艣 za艂atwi膰. 354 00:27:20,960 --> 00:27:26,430 Miasteczko Le艣na Ulic膮 jedzie samoch贸d terenowy, za nim dwie ci臋偶ar贸wki. 355 00:27:26,930 --> 00:27:30,790 BR nerwowo przechada si臋 w pobli偶u restauracji pod Jeleniem. 356 00:27:31,130 --> 00:27:36,490 Ko艂o ci臋偶ar贸wki stoi grupa 偶o艂nierzy SS. Podje偶d偶aj膮 samochody, wysiada globk臋. 357 00:27:39,950 --> 00:27:46,290 Co to za rewelacja? 358 00:27:47,790 --> 00:27:50,110 Namierzy艂em radiotracj臋. Namierzy艂em. 359 00:27:50,670 --> 00:27:51,670 Ustali艂em. 360 00:27:52,240 --> 00:27:56,240 呕e nadaj膮 z opuszczonego domku na wzg贸rzu. Dwa kilometry na po艂udnie od 361 00:27:56,540 --> 00:27:59,040 Pojechali艣my tam. Oczywi艣cie nie z艂apali radiotelegrafisty. 362 00:27:59,280 --> 00:28:00,700 Ber pokazuje zmieni臋ty kabel. 363 00:28:01,820 --> 00:28:02,820 Pope艂ni艂 b艂膮d. 364 00:28:02,980 --> 00:28:03,980 Co to jest? 365 00:28:04,600 --> 00:28:05,600 Antena. 366 00:28:07,480 --> 00:28:09,540 Zapl膮da艂a艣. Pu艣cili艣my psy. 367 00:28:10,140 --> 00:28:11,140 No oczywi艣cie. 368 00:28:11,900 --> 00:28:14,460 Doprowadzi艂 nas do le艣nej, ale zgubi艂y trop na rozr臋cz tras臋. 369 00:28:15,160 --> 00:28:16,840 To du偶a ulica? Nie. 370 00:28:17,320 --> 00:28:18,740 Wszyscy tylko ma艂e domy. 371 00:28:19,880 --> 00:28:21,020 Blokujemy ulic臋. 372 00:28:21,530 --> 00:28:25,110 W ci膮gu jednego dnia przetrz膮艣niemy wszystkie laby. 373 00:28:25,370 --> 00:28:32,030 Wszystkie! Nie jeste艣my w generalnej guberni. Nie mo偶emy wyrzuca膰 obywateli 374 00:28:32,030 --> 00:28:35,410 bruk. To by obni偶y艂o morale ludno艣ci cywilnej. A szpieg? 375 00:28:39,390 --> 00:28:41,410 Szpieg mo偶e wyrz膮dzi膰 wi臋ksze szkody. 376 00:28:44,070 --> 00:28:46,770 Zmocnijcie postawunki i punkty obserwacyjne. 377 00:28:49,580 --> 00:28:50,940 Ustawi臋 to w ci膮gu kilku godzin. 378 00:28:51,900 --> 00:28:54,340 Na ci臋偶ar贸wk臋! 379 00:29:12,500 --> 00:29:14,480 Noc. Zamek Czocha. 380 00:29:16,680 --> 00:29:18,900 Jork wchodzi do swojego pokoju. 381 00:29:19,600 --> 00:29:22,560 Tu po ciemku siedzi Anna Maria, pal膮c papierosa. 382 00:29:28,960 --> 00:29:31,880 Jork zapala 艣wiat艂o, zamyka drzwi. 383 00:29:33,360 --> 00:29:36,880 Przyk艂ada palec do ust, nakazuj膮c milczenie. 384 00:29:43,020 --> 00:29:45,360 Zdejmuje i odk艂ada czapk臋. 385 00:29:49,320 --> 00:29:55,380 Wskazuje palcem na ucho i na sufit. 386 00:30:02,820 --> 00:30:09,560 Anna Maria, pod膮偶aj膮c za jego wzrokiem, r贸wnie偶 387 00:30:09,560 --> 00:30:10,860 patrzy na sufit. 388 00:30:20,110 --> 00:30:24,190 Odk艂ada papierosa na popielniczk臋 i powtarza jego gest. 389 00:30:36,570 --> 00:30:38,290 Przechodzi przez pok贸j. 390 00:30:42,230 --> 00:30:43,550 W艂膮cza radio. 391 00:30:52,720 --> 00:30:54,560 Zapala lamp臋 naftow膮. 392 00:31:12,420 --> 00:31:14,320 Bierze lamp臋. 393 00:31:18,540 --> 00:31:22,230 Mijaj膮c Jorga podchodzi. Wchodzi do rega艂u przy 艣cianie. 394 00:31:25,330 --> 00:31:27,930 Wsuwa d艂o艅 pod brzm z boazerii. 395 00:31:34,610 --> 00:31:39,010 Rega艂 uchyla si臋, ods艂aniaj膮c ukryte przej艣cie. 396 00:31:44,030 --> 00:31:49,970 Anna Maria ruchem g艂owy zaprasza Jorga. 397 00:31:50,800 --> 00:31:52,320 by wszed艂 tam za ni膮. 398 00:32:00,180 --> 00:32:02,420 Jork rozgl膮da si臋 po pokoju. 399 00:32:07,640 --> 00:32:11,620 Ostro偶nie wchodzi do przej艣cia. 400 00:32:21,640 --> 00:32:28,320 Przyci膮ga rega艂 do poprzedniego po艂o偶enia. W pustym pokoju gra radio. 401 00:32:36,780 --> 00:32:43,100 Przy 艣wietle lampy naftowej Anna Maria i Jork schodz膮 kr臋tymi, stromymi 402 00:32:43,100 --> 00:32:46,240 schodami. Docieraj膮 do niewielkiego pomieszczenia. 403 00:32:58,000 --> 00:33:00,660 By膰 mo偶e kiedy艣 by艂o to miejsce schadzek w艂a艣cicieli zamku. 404 00:33:03,420 --> 00:33:07,760 Anna Maria zapala kolejne lampy naftowe. Jork rozgl膮da si臋. 405 00:33:12,540 --> 00:33:14,280 Nie boi si臋 pani tych loch贸w? 406 00:33:16,520 --> 00:33:17,780 Boj臋 Puglopkiego. 407 00:33:23,700 --> 00:33:25,800 Dlaczego zdradza mi pani tajemnice zamku? 408 00:33:27,500 --> 00:33:28,500 Po co? 409 00:33:30,100 --> 00:33:31,160 Uratowa艂 mnie pan. 410 00:33:35,080 --> 00:33:37,040 Ta wiedza mo偶e si臋 panu przyda膰. 411 00:33:39,400 --> 00:33:46,160 Wie pan, jest taka 艣redniowieczna legenda, kt贸ra m贸wi, 412 00:33:46,260 --> 00:33:49,420 偶e zamek zdob臋d膮 i spl膮druj膮 rycerze w czerwonych p艂aszczach. 413 00:33:50,200 --> 00:33:52,300 I pozostawi膮 kamienia na kamieniu. 414 00:33:53,200 --> 00:33:54,880 To mo偶emy zacz膮膰 si臋 ba膰. 415 00:33:57,290 --> 00:33:59,170 Czerwoni rycerze s膮 ju偶 pod Lubaniem. 416 00:34:00,990 --> 00:34:05,250 Ma to si臋 sta膰, gdy drzewa obsypane b臋d膮 kwiatami. Na wiosn臋. 417 00:34:06,430 --> 00:34:10,030 Ale zamek uratuje sze艣ciu sprawiedliwych. 418 00:34:11,010 --> 00:34:12,290 Niech pan spojrzy. 419 00:34:14,730 --> 00:34:17,230 Przysuwa lamp臋 naftow膮 do 艣ciany. 420 00:34:17,770 --> 00:34:22,710 Wida膰 kamie艅 z wyrytymi figurami sze艣ciu rycerzy i 艂aci艅skim napisem. 421 00:34:33,550 --> 00:34:34,550 dobry w 艂acinie. 422 00:34:35,110 --> 00:34:40,330 Je艣li nie wystarczy sk贸ra lwa, nale偶y si臋gn膮膰 po lisi膮. Stoj膮 bardzo blisko. 423 00:34:40,510 --> 00:34:42,030 Jork patrzy na ni膮. 424 00:34:42,969 --> 00:34:44,469 Tak postanowi艂 B贸g. 425 00:34:48,949 --> 00:34:51,210 Ten kamie艅 kryje jeszcze jedn膮 tajemnic臋. 426 00:34:53,870 --> 00:34:55,389 Przyk艂ada palec do ust. 427 00:34:56,409 --> 00:34:59,570 Podchodzi do 艣ciany i odsuwa kamienn膮 p艂yt臋. 428 00:35:02,510 --> 00:35:05,310 Otwiera si臋 w膮ski, ciemny kana艂. 429 00:35:17,630 --> 00:35:20,890 Anena Maria zas艂ania z powrotem kana艂 p艂yt膮. 430 00:35:22,930 --> 00:35:27,370 To kana艂 d藕wi臋kowy prowadz膮cy do gabinetu Globkego. Kiedy艣 tak 431 00:35:28,050 --> 00:35:29,170 Prosz臋 usi膮艣膰. 432 00:35:33,640 --> 00:35:36,660 Dzi臋ki temu dowiedzia艂am si臋, 偶e Globka nale偶y do tajnej organizacji. 433 00:35:36,980 --> 00:35:41,640 Paj膮k, na czele kt贸rej stoi Skorceny, to ten, kt贸ry uratowa艂 Mussolini 'ego. By艂 434 00:35:41,640 --> 00:35:42,940 tutaj, rozmawiali w gabinecie. 435 00:35:43,180 --> 00:35:47,500 Skorceny wyda艂 Globkemu rozkaz, 偶eby znalaz艂 jakie艣 bezpieczne miejsce, gdzie 436 00:35:47,500 --> 00:35:49,860 m贸g艂by z艂o偶y膰 maj膮tek nale偶膮cy do organizacji. 437 00:35:52,000 --> 00:35:56,500 Leci samolot transportowy. W 艣rodku rosyjscy komandosi sprawdzaj膮 uci膮偶臋 438 00:35:56,500 --> 00:35:57,500 spadochron贸w. 439 00:35:58,660 --> 00:36:01,140 Otwieraj膮 si臋 drzwi desantowe samolotu. 440 00:36:04,110 --> 00:36:08,110 Czo艂nierze zaczepiaj膮 linki otwieraj膮ce spad ochrony do szyny pod sufitem. 441 00:36:18,870 --> 00:36:22,350 Jeden za drugim wyskakuj膮 z samolotu. 442 00:36:29,670 --> 00:36:33,690 Na niebie roz艣wieconym porannym s艂o艅cem pojawia si臋 szereg otwartych 443 00:36:33,690 --> 00:36:34,690 spadochron贸w. 444 00:36:36,010 --> 00:36:38,750 Jorki i Anna Maria nadal siedz膮 w tajnym lochu. 445 00:36:38,970 --> 00:36:41,970 To s膮 plany z 1912, gdy przebudowano zamek. 446 00:36:44,590 --> 00:36:45,590 Jeste艣my tutaj. 447 00:36:46,730 --> 00:36:48,310 30 metr贸w pod ziemi膮. 448 00:36:49,230 --> 00:36:50,730 Pochylaj膮 si臋 nad planem. 449 00:36:51,890 --> 00:36:52,890 A to? 450 00:36:53,210 --> 00:36:55,230 Stara kanalizacja prowadz膮ca do Ejzera. 451 00:36:55,930 --> 00:36:57,310 Od艂膮czona w czasie przebudowy. 452 00:36:57,630 --> 00:36:59,250 Anna Maria wstaje, za ni膮 Jork. 453 00:37:11,490 --> 00:37:16,170 Jork odsuwa kamienn膮 p艂yt臋 zas艂aniaj膮c膮 przej艣cie. 454 00:37:21,010 --> 00:37:25,390 Wyci膮ga r臋k臋, pomagaj膮c Annie Marii wsta膰. 455 00:37:25,710 --> 00:37:27,210 Na palcu. 456 00:37:27,520 --> 00:37:28,520 Widzi pier艣cionek. 457 00:37:31,060 --> 00:37:32,180 Wys艂a艂am go od matki. 458 00:37:43,740 --> 00:37:45,240 Czym zawiedzi艂a pani matka? 459 00:37:46,960 --> 00:37:49,860 To by艂a aresztowana kilka tygodni po zamachu na Hitlera. 460 00:37:52,760 --> 00:37:54,580 Kt贸ra mia艂a zwi膮zek ze Skitkowskim. 461 00:37:56,840 --> 00:37:58,220 Nigdy mi o tym nie powiedzia艂a. 462 00:38:01,180 --> 00:38:02,980 Modl臋 si臋, 偶eby jej nie torturowali. 463 00:38:05,340 --> 00:38:06,680 Zawsze tak ba艂a si臋 b贸lu. 464 00:38:11,540 --> 00:38:14,800 Jork chce poca艂owa膰 Ann臋 Mari臋 w r臋k臋. 465 00:38:19,760 --> 00:38:21,300 Ona powstrzymuje go. 466 00:38:23,100 --> 00:38:24,360 Klopka tylko na to czeka. 467 00:38:48,580 --> 00:38:52,120 G艂opka siedzi za biurkiem w swoim gabinecie. 468 00:39:06,000 --> 00:39:07,740 Podnosi s艂uchawk臋 telefonu. 469 00:39:08,600 --> 00:39:09,840 Globko 470 00:39:09,840 --> 00:39:23,700 odk艂ada 471 00:39:23,700 --> 00:39:24,700 s艂uchawk臋. 472 00:39:29,940 --> 00:39:34,540 Wstaje i podchodzi do okna. 473 00:39:37,740 --> 00:39:39,100 Stoi pal膮c papierosa. 474 00:39:45,700 --> 00:39:50,720 Radzieccy komandosi biegn膮 przez las. Ich dow贸dca zatrzymuje si臋 i przez 475 00:39:50,720 --> 00:39:52,940 lornetk臋 obserwuje zamek Cocha. 476 00:39:53,880 --> 00:39:56,760 Obok kuca sier偶ant z pistoletem maszynowym. 477 00:39:59,260 --> 00:40:00,260 Ujdziemy naprost. 478 00:40:00,660 --> 00:40:02,880 Wys艂a膰 zwiad? Nie mamy czasu na zwiad. 479 00:40:03,160 --> 00:40:06,520 Daj膮 sygna艂 komandosom, by posuwali si臋 w stron臋 zamku. 480 00:40:13,360 --> 00:40:17,420 Tyraliera komandos贸w natrafia na pole minowe. S膮 zabici i rannymi. 481 00:40:33,980 --> 00:40:36,960 Sier偶ant salutuje i wycofuje si臋 za 偶o艂nierzami. 482 00:40:37,840 --> 00:40:41,280 Kapitan podchodzi do rannego 偶o艂nierza, kt贸remu mina urwa艂a stop臋. 483 00:40:41,920 --> 00:40:43,140 Wyjmuje pistolet. 484 00:40:52,780 --> 00:40:53,780 Zabija go. 485 00:40:54,180 --> 00:40:56,840 R臋k膮, w kt贸rej trzyma pistolet, 偶egna si臋. 486 00:40:57,840 --> 00:41:03,080 Globka w swoim gabinecie. Stoi, pali papierosa i s艂ucha muzyki z p艂yty 487 00:41:03,080 --> 00:41:07,300 gramofonowej. Z oddali s艂ycha膰 odg艂os wybuch贸w min i strza艂. 488 00:41:08,460 --> 00:41:12,460 Gasi papierosa w kopielniczce i siada przy biurku. Podnosi s艂uchawk臋 telefonu. 489 00:41:15,160 --> 00:41:16,360 Wy艣lijcie patrol. 490 00:41:17,200 --> 00:41:18,860 Niech przeszukaj膮 okolice. 491 00:41:21,620 --> 00:41:23,680 Odk艂ada s艂uchawk臋 telefonu. 492 00:41:28,440 --> 00:41:32,720 W las wje偶d偶a samoch贸d pancerny z grup膮 偶o艂nierzy SS. 493 00:41:33,800 --> 00:41:38,030 Dow贸dca radzieckich komandos贸w Obserwuj臋 samoch贸d przed lornetka. 494 00:41:38,530 --> 00:41:43,150 Niemcy dostrzegaj膮 komandos贸w, rzucaj膮 granaty i ruszaj膮 do ataku. 495 00:41:58,410 --> 00:42:00,990 Koniec odcinka pi膮tego. 496 00:42:02,170 --> 00:42:03,850 Napisy ko艅cowe. 497 00:42:06,220 --> 00:42:12,680 D藕wi臋k Monika Krzanowska, Marcin Eismont. Muzyka Stanis艂aw Syrewicz. 498 00:42:13,080 --> 00:42:17,700 Wykonanie Polska Orkiestra Radiowa pod dyrekcj膮 Tadeusza Wicherka. 499 00:42:18,320 --> 00:42:25,040 Tekst, audiodeskrypcji Miros艂aw Chmielewski i Izabela Kinsler. O艣rodek 500 00:42:25,040 --> 00:42:28,460 Interaktywnych. Czyta艂 Stefan Knot臋. 37707

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.