Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:52,360 --> 00:00:53,360
Wszystko b臋dzie dobrze.
2
00:01:32,010 --> 00:01:33,650
Kto m贸wi, 偶e to szale艅stwo?
3
00:01:34,110 --> 00:01:35,570
Kto? Wszyscy.
4
00:01:36,070 --> 00:01:37,870
Chcesz, panie, najecha膰 na zamek?
5
00:01:38,190 --> 00:01:44,230
Nie chc臋 zdobywa膰 zamku, a jedynie
wydosta膰 z celi cz艂owieka, kt贸rego
6
00:01:44,230 --> 00:01:48,130
tam bezprawnie. W takim razie po co ci
zbrojni? Dla obrony.
7
00:01:48,650 --> 00:01:55,230
C贸偶 stra偶nicy wi臋zienni wiedz膮 o prawie?
Nic. Za to miecza na gardle. Nie trzeba
8
00:01:55,230 --> 00:01:56,250
im t艂umaczy膰.
9
00:01:56,570 --> 00:01:57,570
Zwa偶cie.
10
00:01:58,440 --> 00:02:04,960
Nie o to idzie, 偶e to m贸j siostrzeniec,
ale 偶e cz艂owiek niewinny.
11
00:02:06,520 --> 00:02:12,100
Cokolwiek uczynili艣cie jednemu z tych
braci moich najmniejszych, mnie艣cie to
12
00:02:12,100 --> 00:02:13,460
uczynili, m贸wi pan.
13
00:02:14,980 --> 00:02:20,600
Kto pomo偶e mi stan膮膰 przeciwko
niesprawiedliwo艣ci, ten otrzyma odpust
14
00:02:20,820 --> 00:02:25,980
A co je艣li kr贸l ka偶e nas 艣ci膮膰, jak jego
ojciec W艂adys艂aw, mieszczan niemieckich
15
00:02:25,980 --> 00:02:26,980
po buncie w贸jta Alberta?
16
00:02:27,560 --> 00:02:32,600
B贸j si臋 Boga Najwy偶szego, nie
Kazimierza. A B贸g?
17
00:03:08,300 --> 00:03:09,780
Nie mo偶esz, panie, ust膮pi膰.
18
00:03:10,640 --> 00:03:14,420
Pomorze Kujawy i ziemia Dobrzy艅ska musz膮
wr贸ci膰 do kr贸lestwa. Ale musimy to mie膰
19
00:03:14,420 --> 00:03:16,460
na pi艣mie, 偶eby si臋 krzy偶acy nie mogli
wycofa膰.
20
00:03:16,720 --> 00:03:17,780
K艂amczy i z艂odzieje.
21
00:03:18,520 --> 00:03:22,280
Wielki mistrz nie raczy艂 przyby膰 do
Wyszehradu. Woli艂 wzi膮膰 swoje gnaty przy
22
00:03:22,280 --> 00:03:25,860
kominku, nie z nami rozmawia膰. Dopiero
co zosta艂 wybrany, przys艂a艂 godnych
23
00:03:25,860 --> 00:03:26,860
siebie pos艂贸w.
24
00:03:28,460 --> 00:03:31,720
Jak pos艂owa艂em do Malborka, s艂ysza艂em,
偶e nowy mistrz by艂 u nas w niewoli.
25
00:03:32,040 --> 00:03:35,460
A 偶e 偶adna krzywda mu si臋 nie sta艂a, ma
do nas szacunek. M贸wi膮, 偶e to cz艂owiek
26
00:03:35,460 --> 00:03:36,460
pobo偶ny.
27
00:03:36,750 --> 00:03:39,430
Niemi艂uj膮cy spok贸j. Wyrwiemy im
zgardzieli to nasze.
28
00:03:39,650 --> 00:03:42,670
Miarkuj si臋, W艂adys艂awie. Nie
przyjechali艣my tutaj walczy膰, tylko
29
00:03:42,770 --> 00:03:47,190
Mo偶e pod wp艂ywem nowego mistrza zakon
zmieni swoje oblicze. Oby艣 mia艂 racj臋,
30
00:03:47,190 --> 00:03:49,090
obawiam si臋, 偶e rokowania nie b臋d膮
艂atwe.
31
00:03:49,690 --> 00:03:51,930
Zakon ma po swojej stronie Jana
Luksemburskiego.
32
00:03:52,170 --> 00:03:56,090
Prawda, ale my po swojej stronie mamy
kr贸la W臋gier. I sprawiedliwo艣膰.
33
00:04:55,720 --> 00:04:58,340
Jedz, jedz. Jedzenia ci nie zabratnie.
34
00:04:59,220 --> 00:05:01,220
Dostaniesz ju偶 na Babelu nowe ubranie.
35
00:05:06,840 --> 00:05:08,700
Dlatego mnie sprowadzi艂a艣?
36
00:05:09,480 --> 00:05:12,540
呕ebym pracowa艂a na zamku. B臋dziesz 艣pi艂
dobrze.
37
00:05:12,900 --> 00:05:14,620
Du偶o za mnie nie dostaniesz.
38
00:05:15,700 --> 00:05:18,260
Jeste艣 moj膮 c贸rk膮. Nikomu ci臋 nie
sprzedam.
39
00:05:23,160 --> 00:05:24,560
Widzia艂am twoje blizny.
40
00:05:26,250 --> 00:05:27,370
Kto ci臋 skrzywdzi艂?
41
00:05:35,870 --> 00:05:38,630
Masz waleczn膮 natur臋 w pierwszych
chwilach 偶ycia.
42
00:05:40,210 --> 00:05:41,970
Urodzi艂am ci臋 w burzow膮 noc.
43
00:05:43,990 --> 00:05:50,130
Nie oddycha艂a艣. Ba艂am si臋, 偶e jeste艣
martwa. Ale nagle krzykn臋艂a艣 tak膮 mot膮,
44
00:05:50,130 --> 00:05:51,230
jakby piorun uderzy艂.
45
00:05:51,470 --> 00:05:53,310
Dlatego nazwa艂am ci臋 Audrey.
46
00:05:55,760 --> 00:05:56,760
Burza.
47
00:06:04,960 --> 00:06:11,360
Gdybym wiedzia艂a, 偶e ludzie, kt贸rych ci臋
zostawi艂am, umarli... Gdyby prawdziwie
48
00:06:11,360 --> 00:06:14,060
ci臋 to obchodzi艂o, wiedzia艂aby艣 o tym.
49
00:06:15,380 --> 00:06:17,100
Czy jazdy je derby.
50
00:06:23,180 --> 00:06:25,020
Modli艂am si臋 za ciebie ka偶dego dnia.
51
00:06:26,480 --> 00:06:28,580
Niewiele mi przysz艂o z twoich modli.
52
00:06:29,760 --> 00:06:34,020
Ani si臋 nimi nie najad艂am, ani si臋 w nie
nie odzia艂am.
53
00:06:41,680 --> 00:06:42,680
Sko艅czy艂a艣 jest?
54
00:06:43,820 --> 00:06:45,980
Chod藕 ze mn膮 na Wawel. Gabiela nas
czeka.
55
00:06:49,580 --> 00:06:52,040
Tam s膮 lochy, mury i stra偶nicy.
56
00:06:52,620 --> 00:06:56,260
Nie p贸jd臋. To nie wi臋zienie. B臋dziesz
mog艂a wychodzi膰.
57
00:06:57,760 --> 00:06:59,460
Kiedy艣 ju偶 to s艂ysza艂am.
58
00:07:01,800 --> 00:07:04,260
Sko艅czy艂o si臋 na 艂a艅cuchach.
59
00:07:06,960 --> 00:07:08,400
Kto ci to zrobi艂?
60
00:07:10,020 --> 00:07:11,260
Dosta艂 za swoje.
61
00:07:12,980 --> 00:07:17,960
Oby jego dusza nigdy nie odnalaz艂a drogi
do nawi.
62
00:07:22,080 --> 00:07:23,340
Zabi艂a艣 kogo艣, Audry?
63
00:07:32,720 --> 00:07:33,720
P贸jd臋.
64
00:07:35,140 --> 00:07:37,020
Ale wezm臋 ze sob膮 艂uk.
65
00:07:38,380 --> 00:07:40,740
Nie pozwol臋 ci臋 znowu zaku膰.
66
00:07:41,760 --> 00:07:44,640
Brakuje praciak podkuch臋dnych, dziewik
do sprz膮tania.
67
00:07:46,640 --> 00:07:48,560
Byle kogo na Wawel przyj膮膰 nie mo偶na.
68
00:07:48,820 --> 00:07:51,240
Byle kogo nie przyjm臋. Mam ju偶 kogo艣 na
oku.
69
00:07:51,640 --> 00:07:52,640
C贸rka Egli.
70
00:07:53,420 --> 00:07:54,820
Mog艂aby pracowa膰 w kuchni.
71
00:07:55,640 --> 00:07:56,640
Nast臋pna licznika.
72
00:07:56,880 --> 00:08:01,500
Co to przeszkadza w sprz膮taniu czy
krojeniu rzepy? Nie uczono naszych
73
00:08:01,720 --> 00:08:04,060
Mo偶e st艂uc co艣 warto艣ciowego niszczy膰?
74
00:08:04,880 --> 00:08:06,020
Ja nie m贸wi臋, 偶e celowo.
75
00:08:07,340 --> 00:08:11,000
Mo偶e gdybym z g贸ry mia艂 op艂acone takie
wypadki?
76
00:08:11,420 --> 00:08:14,380
Wypadki, do kt贸rych jeszcze nie dosz艂o.
I mo偶e w og贸le nie dojdzie.
77
00:08:15,780 --> 00:08:17,800
Musz臋 zabezpieczy膰 dobra kr贸lewskie.
78
00:08:21,109 --> 00:08:23,650
Lepiej panie zabezpiecz kr贸liwki z
pi偶arni.
79
00:08:23,990 --> 00:08:26,790
Jak nie b臋dziemy mie膰 ludzi do
sprz膮tania, my si臋 wszystko zjedz膮.
80
00:08:29,110 --> 00:08:31,050
Wiem, 偶e potrzeba nam wi臋cej s艂u偶by.
81
00:08:31,670 --> 00:08:34,270
Ale lepiej zatrudni膰 kogo艣, kto jest
bardziej obyty.
82
00:08:38,210 --> 00:08:43,650
Zap艂ac臋. Za garniec, kt贸ry nowa
podkuchenna mo偶e kiedy艣 st艂uc.
83
00:08:48,210 --> 00:08:49,210
I za no偶e.
84
00:09:11,370 --> 00:09:16,690
Przekaza艂em zakonowi Pomorze ziemi臋
dobrzy艅sk膮 i ujawy na mocy prawa.
85
00:09:17,140 --> 00:09:18,900
Jakie dawa艂 mi tytu艂 kr贸la Polski.
86
00:09:19,120 --> 00:09:20,980
To by艂 tylko tytu艂, bez prawa do tronu.
87
00:09:21,780 --> 00:09:25,000
Mam si臋 zgodzi膰 na oddanie tych ziem,
bo艣 nie maj膮c prawa je sprzeda艂?
88
00:09:25,400 --> 00:09:29,780
Zakon s艂ono za nie zap艂aci艂. Bez prawie.
Ale to jest nasza ziemia. Chudzpa!
89
00:09:30,220 --> 00:09:32,120
Spokojnie, krzykiem niczego nie
osi膮gniemy.
90
00:09:33,060 --> 00:09:35,580
Nie mo偶na sprzeda膰 czego艣, co nale偶y do
kogo innego.
91
00:09:36,300 --> 00:09:39,000
Te ziemie nale偶a艂y i nale偶膮 do kr贸lestwa
polskiego.
92
00:09:39,300 --> 00:09:41,120
A Jan nie mia艂 prawa ich sprzedawa膰.
93
00:09:42,180 --> 00:09:43,740
Nie b臋d臋 p艂aci艂 za jego b艂臋dy.
94
00:09:44,100 --> 00:09:45,740
Sprzeda艂 nam je jako ekspoloni臋.
95
00:09:46,770 --> 00:09:51,050
Bezprawiem jest zabieranie ziem
zakupionych zgodnie z prawem. Umowa
96
00:09:51,050 --> 00:09:57,310
zawarta. Niech zakon odda Kr贸lestwu
Polskiemu Kujawy i ziemi臋 dobrzy艅sk膮. A
97
00:09:57,310 --> 00:09:58,450
zamian zatrzyma Pomorze.
98
00:09:59,030 --> 00:10:00,410
Nie mo偶e by膰.
99
00:10:00,730 --> 00:10:03,950
Pomorze... Jakim prawem? Znajduje
rozwi膮zanie.
100
00:10:22,640 --> 00:10:24,240
Nie m臋偶臋 ci膮gle w poterstwach.
101
00:10:25,340 --> 00:10:26,540
M贸j ojciec te偶.
102
00:10:28,720 --> 00:10:31,580
Zgadnij, na kogo spadaj膮 te wszystkie
obowi膮zki i zmartwienia.
103
00:10:32,900 --> 00:10:34,440
Chcia艂abym mie膰 takie zmartwienia.
104
00:10:35,620 --> 00:10:37,700
Dw贸r, dzieci, maj膮tek.
105
00:10:38,560 --> 00:10:40,220
Jeste艣 wielk膮 pani膮, cudko.
106
00:10:40,660 --> 00:10:43,060
To dzi臋ki 偶yczliwo艣ci kr贸la Kazimierza.
107
00:10:45,020 --> 00:10:47,000
Niech mu B贸g w dzieciach wynagrodzi.
108
00:10:47,420 --> 00:10:49,720
To chyba by musia艂 sta膰 si臋 cud.
109
00:10:51,240 --> 00:10:54,980
Wszyscy modlimy si臋 o narodzenie
dziedzica. Ale nawet modlitwa nie
110
00:10:54,980 --> 00:10:57,320
kr贸l cz臋艣ciej za s艂uszkami ni偶 w
komnecie kr贸lowej.
111
00:11:01,100 --> 00:11:02,640
O, jeste艣 wreszcie.
112
00:11:02,880 --> 00:11:04,340
Nie mog艂y艣my si臋 ciebie doczeka膰.
113
00:11:05,420 --> 00:11:10,080
Wybaczcie, ale lekcji dzisiaj nie
b臋dzie.
114
00:11:12,560 --> 00:11:13,560
Scusatte.
115
00:11:18,740 --> 00:11:20,120
Co mu si臋 sta艂o?
116
00:11:22,570 --> 00:11:23,930
Od dw贸ch tygodni chodzi jak struty.
117
00:11:25,770 --> 00:11:28,010
Dok艂adnie od dnia, kiedy Jagna znikn臋艂a.
118
00:11:29,690 --> 00:11:30,690
Znikn臋艂a?
119
00:11:31,310 --> 00:11:36,010
Zostawi艂a kr贸lowej list, 偶e jedzie do
Melsztyna w pilnej sprawie rodzinnej i
120
00:11:36,010 --> 00:11:37,010
rano jej ju偶 nie by艂o.
121
00:11:37,230 --> 00:11:41,550
I my艣lisz, 偶e to przez ni膮 jest taki
markotny?
122
00:11:43,030 --> 00:11:45,130
Nie s膮dz臋, 偶eby ich co艣 艂膮czy艂o.
123
00:11:45,710 --> 00:11:47,170
Jagna jest c贸rk膮 Kasztelana.
124
00:11:47,930 --> 00:11:50,730
Mi艂o艣膰 jest chlepa na tytu艂y.
125
00:11:57,430 --> 00:11:59,810
Dzi臋kujemy pani, 偶e pozwoli艂a艣 go
wnie艣膰.
126
00:12:01,930 --> 00:12:03,030
Pi臋kna robota.
127
00:12:03,730 --> 00:12:05,170
Nieraz uratowa艂 mi 偶ycie.
128
00:12:05,430 --> 00:12:08,130
Jedyna pami膮tka po ludziach, kt贸rzy mnie
wychowywali.
129
00:12:08,550 --> 00:12:11,410
M贸j odebrano mi zaraz po przyje藕dzie do
Krakowa.
130
00:12:12,890 --> 00:12:17,210
Strzela艂am lepiej ni偶 moi bracia. Teraz
nie pami臋tam nawet jak go trzyma膰.
131
00:12:19,030 --> 00:12:21,610
Audrey! Tego si臋 nie zapomina.
132
00:12:30,579 --> 00:12:31,960
Musisz mocniej napi膮膰.
133
00:12:39,280 --> 00:12:40,280
Ukryj go dobrze.
134
00:12:40,860 --> 00:12:44,020
Nie wolno mie膰 broni w obecno艣ci w
艂awcy.
135
00:12:45,080 --> 00:12:48,140
Niebawem przekonasz si臋, 偶e wi臋cej tu
rzeczy, kt贸rych nie wolno, ni偶 te, kt贸re
136
00:12:48,140 --> 00:12:49,140
mo偶na robi膰.
137
00:12:49,580 --> 00:12:53,980
Zat臋sknisz jak ja za tym, 偶eby gna膰 po
litewskie puszczy z 艂ukiem w r臋ku. Mnie
138
00:12:53,980 --> 00:12:55,400
za Litw膮 nie t臋skno.
139
00:12:57,360 --> 00:12:59,420
Chod藕my. Gabiana nas czeka.
140
00:13:13,360 --> 00:13:16,360
Ciesz臋 si臋, 偶e w ko艅cu masz c贸rk臋 przy
sobie.
141
00:13:16,800 --> 00:13:18,120
To najwa偶niejsze.
142
00:13:19,320 --> 00:13:21,240
A reszta jako艣 si臋 u艂o偶y.
143
00:13:28,900 --> 00:13:31,140
Jeste艣 bardziej zapalczywy ni偶 nasz
ojciec.
144
00:13:32,300 --> 00:13:33,640
Tw贸j m膮偶 mnie zdradzi艂.
145
00:13:33,960 --> 00:13:38,040
Dostaniesz Kujawy i ziemi臋 dobrzy艅sk膮.
Obiecywa艂, 偶e stanie za mn膮, 偶e poprze
146
00:13:38,040 --> 00:13:39,740
nasze 偶膮dania. Tak zrobi. Nie!
147
00:13:41,690 --> 00:13:43,910
Polska nie odbywka Gda艅ska i dost臋pu do
morza.
148
00:13:44,550 --> 00:13:46,110
Ale dla ciebie to jest niewa偶ne, prawda?
149
00:13:46,810 --> 00:13:50,370
Tak jak i ca艂e kr贸lestwo polskie.
Wa偶niejsze jest dobro W臋gier. Nie m贸w
150
00:13:54,570 --> 00:13:57,450
Co krzy偶acy obywali wam w zamian za
poparcie?
151
00:13:57,690 --> 00:13:58,690
Jak 艣miesz.
152
00:14:01,290 --> 00:14:02,290
Nigdy wi臋cej.
153
00:14:02,850 --> 00:14:04,970
Nie pr贸buj podnie艣膰 r臋ki na kr贸la
Polski.
154
00:14:08,010 --> 00:14:09,950
Mo偶esz straci膰 wi臋cej ni偶 kilka palc贸w.
155
00:14:19,150 --> 00:14:22,630
Jak stan tw贸j jest tak powa偶ny, 偶e uczy膰
nie mo偶esz, to mo偶e czas wraca膰 do
156
00:14:22,630 --> 00:14:25,090
W艂och. Bo darmozjad贸w na dworze nie
potrzebujemy.
157
00:14:26,670 --> 00:14:28,130
Zrozumia艂e艣, czy mam powt贸rzy膰 po
w艂osku?
158
00:14:30,210 --> 00:14:31,210
Capiszi.
159
00:14:32,230 --> 00:14:33,230
Zrozumia艂em, he?
160
00:14:35,030 --> 00:14:36,090
Jutro bedu ta艅ce.
161
00:14:40,590 --> 00:14:41,590
Jeszcze ten.
162
00:14:41,910 --> 00:14:43,110
Ani chwili spokoju.
163
00:14:45,290 --> 00:14:47,170
Ekscelencio. Prowad藕 mnie do paska.
164
00:14:47,390 --> 00:14:48,390
Zabieram go st膮d.
165
00:14:48,800 --> 00:14:49,800
Nie mo偶esz.
166
00:14:49,820 --> 00:14:52,780
Zosta艂 wskazany i z rozkazu kr贸la
zatrzymany w lochu.
167
00:14:53,380 --> 00:14:56,100
Bezprawnie. Masz go natychmiast
wypu艣ci膰.
168
00:14:56,460 --> 00:15:01,200
Nawet 艣wi臋te ordalia nie pomog艂y ci
udowodni膰, 偶e pos膮dzany jest
169
00:15:01,400 --> 00:15:05,080
Musisz czeka膰 na kr贸la i jego prosi膰 o
艂ask臋 dla paszka. Innego wyj艣cia nie
170
00:15:05,080 --> 00:15:07,160
znajduj臋. Jest niewinny.
171
00:15:10,260 --> 00:15:11,680
Zap艂a膰 zaleg艂y podatek.
172
00:15:12,580 --> 00:15:13,840
Wtedy puszcz臋 paszkow膮.
173
00:15:16,640 --> 00:15:17,640
Zrobi艂by艣 to?
174
00:15:18,440 --> 00:15:20,720
Zawsze stoj臋 po stronie niewinnych.
175
00:15:22,040 --> 00:15:28,640
Musz臋 tylko poszuka膰 w ksi臋gach
odpowiednich argument贸w, aby przekona膰
176
00:15:28,640 --> 00:15:30,740
kr贸la o s艂uszno艣ci mych poczyna艅.
177
00:15:31,800 --> 00:15:35,480
To oczywi艣cie b臋dzie mnie kosztowa艂o
wiele godzin ci臋偶kiej pracy.
178
00:15:36,020 --> 00:15:39,000
Odm贸wi臋 w po偶臋kowaniu modlitw臋 w Twojej
intencji.
179
00:15:39,780 --> 00:15:41,280
Dzi臋kuj臋, biskupie.
180
00:15:42,080 --> 00:15:46,260
Obawiam si臋 jednak, 偶e sama modlitwa nie
starczy, aby mnie wynagrodzi膰.
181
00:16:05,450 --> 00:16:06,450
Nie zawied藕 mnie.
182
00:16:07,430 --> 00:16:10,550
Sporo zrobi艂a, 偶eby艣 mog艂a zosta膰 na
dworze.
183
00:16:10,970 --> 00:16:11,970
Kupi艂a艣 mnie.
184
00:16:12,590 --> 00:16:13,770
Matka m贸wi... Nie kupi艂a.
185
00:16:14,690 --> 00:16:15,690
Obr贸膰 si臋.
186
00:16:22,430 --> 00:16:25,510
Zap艂aci艂a艣, 偶eby艣 mog艂a tu zosta膰. To
nie jest pierwsza lepsza kuchnia.
187
00:16:25,810 --> 00:16:27,470
Nie prosi艂am o to. Nie b膮d藕.
188
00:16:29,330 --> 00:16:34,210
Taka praca to zaszczyt. Co jest
zaszczytnego w obieraniu warzyw?
189
00:16:37,640 --> 00:16:38,640
Mia艂a taki sam.
190
00:16:41,580 --> 00:16:43,220
Zaczyna艂a jako pomoc kuchenna.
191
00:16:43,500 --> 00:16:45,940
A dzisiaj jestem ochmieszczeniem.
192
00:16:47,780 --> 00:16:54,640
Gdyby kto艣 chcia艂 ci臋 skrzywdzi膰, bo
jest Litwinka, to
193
00:16:54,640 --> 00:16:55,640
przyjd藕 do mnie.
194
00:16:56,760 --> 00:17:01,420
A gdy jest mi druga siostra, to i to dla
mnie rodzina.
195
00:17:06,530 --> 00:17:09,890
Nie do艣膰, 偶e chc膮 po morze, to jeszcze
zamek w Nieszawie. Nie, nie, nie mo偶emy
196
00:17:09,890 --> 00:17:10,890
si臋 na to zgodzi膰.
197
00:17:11,109 --> 00:17:14,290
Maj膮c dwa brzegi w okolicach Torunia,
zakon b臋dzie kontrolowa艂 przepraw臋 nad
198
00:17:14,290 --> 00:17:19,130
Wis艂膮. Tak, i pot臋偶nie si臋 na tym
wzbogac膮. A wiadomo, im wi臋cej maj膮 w
199
00:17:19,250 --> 00:17:21,210
tym s膮dz膮 z wi臋kszym zagro偶eniem.
200
00:17:30,830 --> 00:17:33,230
No, te偶 chcia艂oby rz膮dzi膰 tak, jak on
by艂 jeszcze dzieckiem.
201
00:17:35,050 --> 00:17:37,430
Z ca艂ego rodze艅stwa by艂 i dla niej
najwa偶niejszy.
202
00:17:37,690 --> 00:17:42,230
A sama ledwie od ziemi odros艂a i ju偶 ci
matkowa艂a. Od zmys艂u podchodzi艂a, gdzie
203
00:17:42,230 --> 00:17:43,230
korowa艂.
204
00:17:44,550 --> 00:17:46,110
Pan Vox, krawarz.
205
00:17:46,350 --> 00:17:49,290
Piwo z waszych browar贸w jest jednym z
najprzedniejszych.
206
00:17:51,150 --> 00:17:53,630
Zabawimy kilka beczek na zamku.
207
00:17:55,230 --> 00:17:56,230
Krawarz. Nie.
208
00:17:56,790 --> 00:17:58,010
To krawarz.
209
00:17:58,690 --> 00:18:01,830
Ledwie 偶ywy uszed艂em z r膮k tego diab艂a.
Jeste艣 tu w wa偶nej misji.
210
00:18:02,570 --> 00:18:05,230
Nie wolno ci za艂atwia膰 swoich
porachunk贸w. Sied藕 i jedz.
211
00:18:21,490 --> 00:18:22,610
Wiecie, co macie robi膰?
212
00:18:23,210 --> 00:18:26,830
Paszek jest w pierwszej celi od wej艣cia.
Reszta niech rozbroi stra偶nik贸w.
213
00:19:06,800 --> 00:19:07,820
Panie! Pami臋tasz mnie?
214
00:19:08,820 --> 00:19:09,920
Siedzia艂em u ciebie w lochu.
215
00:19:10,700 --> 00:19:14,100
Chcia艂e艣 swoim ludziom nie pi膰 i
torturowa膰. Nie wiem, o czym m贸wisz.
216
00:19:18,980 --> 00:19:21,420
Nie boisz si臋 tak sam mi臋dzy lud藕mi
chodzi膰? Pr贸wka!
217
00:19:24,580 --> 00:19:27,380
Ja wiem, ile艣 wyciecz mia艂 od tego
cz艂owieka, ale to pose艂!
218
00:19:28,520 --> 00:19:29,920
Nie wolno ci niczego zrobi膰.
219
00:19:30,260 --> 00:19:32,640
Nie chc臋, 偶eby艣 偶yciem przy艂aci艂 za
jakie艣 ch艂opstwo.
220
00:19:33,640 --> 00:19:37,220
Nie martw si臋, 偶e moja c贸rka ma zosta膰
twoj膮 偶on膮.
221
00:19:46,190 --> 00:19:48,470
Cho膰by ci grozili 艣mierci膮, nie
widzia艂a艣 mnie.
222
00:19:51,770 --> 00:19:53,690
Co traktujesz? Id藕 st膮d!
223
00:19:57,730 --> 00:19:59,370
Jak b臋dziesz tu sta艂a, znajd膮 mnie.
224
00:20:01,470 --> 00:20:02,470
Gdzie Egle?
225
00:20:03,470 --> 00:20:04,470
Z kr贸low膮.
226
00:20:05,030 --> 00:20:06,690
Ale pewnie ju偶 martwe, obydwie.
227
00:20:56,379 --> 00:20:58,700
Mo偶esz wyjecha膰, zerwa膰 rozmow臋.
228
00:20:59,040 --> 00:21:00,280
Ale co ci to da?
229
00:21:00,980 --> 00:21:03,500
W ten spos贸b na pewno nie odzyskasz
pomorza.
230
00:21:04,300 --> 00:21:05,300
Wiedzia艂a艣 o tym, prawda?
231
00:21:05,740 --> 00:21:06,740
Wiedzia艂a艣.
232
00:21:07,110 --> 00:21:09,510
偶e tw贸j m膮偶 stanie w tej sprawie po
stronie zakonu.
233
00:21:10,710 --> 00:21:11,870
Mylisz si臋 co do mnie.
234
00:21:12,910 --> 00:21:15,310
I co do wp艂ywu, jaki mam na twojego
m臋偶a.
235
00:21:16,910 --> 00:21:18,970
Ty s艂uchasz Anny w sprawach kr贸lestwa?
236
00:21:20,670 --> 00:21:21,670
Wiem, 偶e nie.
237
00:21:22,430 --> 00:21:24,930
Wy m臋偶czy藕ni zawsze wszystko wiecie
najlepiej.
238
00:21:25,870 --> 00:21:29,470
Nawet matce nie zawsze si臋 uda艂o
przekona膰 ojca do swoich racji. Je艣li
239
00:21:29,470 --> 00:21:31,450
odpuszcz臋, wszyscy uznaj膮 to za moj膮
s艂abo艣膰.
240
00:21:33,930 --> 00:21:35,730
Nigdy nie lubi艂e艣 gra膰 w szachy.
241
00:21:36,970 --> 00:21:38,790
Zbytnio ci臋 ta gra niecierpliwi艂a.
242
00:21:39,110 --> 00:21:40,470
Do czego zmierzasz?
243
00:21:40,870 --> 00:21:46,430
Tracisz Pomorze, ale zyskujesz Kujawy,
ziemi臋 dobrzy艅sk膮 i pakt pokojowy z
244
00:21:46,430 --> 00:21:51,910
Czechami. Jan Luksemburski zrzeka si臋
ostatecznie praw do Polski, a ty
245
00:21:51,910 --> 00:21:54,950
uznany przez wszystkich chrze艣cija艅skich
w艂adc贸w kr贸lem Polski.
246
00:21:55,590 --> 00:21:56,970
Za jak膮 cen臋?
247
00:21:59,490 --> 00:22:01,570
Widzia艂am kiedy艣 ojca przy szachownicy.
248
00:22:02,630 --> 00:22:06,030
Traci艂 wi臋kszo艣膰 pionk贸w, a i tak
wygrywa艂.
249
00:22:09,960 --> 00:22:12,280
Nie jestem po przeciwnej stronie,
szachownicy.
250
00:22:13,660 --> 00:22:16,400
Zawsze pozostan臋 twoj膮 starsz膮 siostr膮.
251
00:22:27,680 --> 00:22:29,340
Daj klucz od lochu!
252
00:22:29,840 --> 00:22:31,120
Oj, jego!
253
00:22:32,560 --> 00:22:35,420
Podobnego zabi艂am dzika, trafiaj膮c go
prosto w oko.
254
00:22:39,530 --> 00:22:46,030
Za zabicie biskupa papie偶 na艂o偶y
ekskomunik臋 na ciebie, na kr贸la i wasze
255
00:22:46,030 --> 00:22:47,850
potomstwo do trzeciego pokolenia.
256
00:22:48,510 --> 00:22:55,350
Prosz臋! Wi臋cej nie b臋d臋 powtarza膰, 偶eby艣
si臋 odez... Rodzi艂a艣
257
00:22:55,350 --> 00:22:58,150
si臋 pogank膮 i stachniesz jako poganka!
258
00:22:58,530 --> 00:23:05,310
Z tej strza艂y trafi臋 ci臋 prosto w szyj臋,
ale na tyle lekko, 偶e zd膮偶ysz jeszcze
259
00:23:05,310 --> 00:23:08,910
b艂aga膰 Boga o przebaczenie win, zanim
wykrwawisz si臋 na 艣mier膰.
260
00:23:09,370 --> 00:23:13,550
B臋dziesz b艂aga艂 o oddech, a偶 w ko艅cu
utopisz si臋 we w艂asnej krwi.
261
00:23:15,310 --> 00:23:16,690
Na co czekasz?
262
00:23:16,950 --> 00:23:18,210
Pu艣膰 tego cz艂owieka!
263
00:23:18,490 --> 00:23:19,530
Zbierz ludzi!
264
00:23:26,270 --> 00:23:28,190
Sprawd藕, czy nikt nie jest ranny.
265
00:23:30,910 --> 00:23:33,350
W nast臋pnym odcinku...
266
00:23:35,180 --> 00:23:38,020
Mistrz b臋dzie zadowolony z postanowie艅
arbitra偶u.
267
00:23:38,300 --> 00:23:41,980
Zytkali艣my nieszaw臋. I nie oddali艣my te偶
kontroli nocy, kt贸r膮 nawisz臋. Nie
268
00:23:41,980 --> 00:23:45,740
oddali艣cie te偶 brze艣cia pod zarz膮d
Siemowitowi. A p贸ki co zyskali艣my, ile
269
00:23:45,740 --> 00:23:48,880
da艂o? Trzydzie艣ci floren贸w zaleg艂ej
daniny.
270
00:23:49,220 --> 00:23:52,820
Zaprowad藕 ksi臋dza biskupa do lochu. Co
ty teraz robisz? Nie wiem.
271
00:23:53,120 --> 00:23:57,440
Wydamy Jagn臋 Zad偶uwaniego, zanim
Kazimierz wr贸ci z Wyszehradu. Mia艂a艣
272
00:23:57,440 --> 00:24:00,200
urodzi膰. I tak d艂ugo szed艂e艣 po babk臋,
偶e ma艂o nie umar艂am.
273
00:24:00,440 --> 00:24:02,900
Szkoda, 偶e si臋 tak nie sta艂o. Zabi艂a艣
ca艂膮 moj膮 rodzin臋.
21408
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.