Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:01:04,940 --> 00:01:08,880
Poustawiamy 艂aby w podkow臋, 偶eby m艂odzi
mogli widzie膰 wszystkich w weselniku.
2
00:01:09,500 --> 00:01:10,580
Kapust臋 ju偶 wstawi艂em.
3
00:01:11,180 --> 00:01:12,180
Nie trzeba.
4
00:01:12,460 --> 00:01:13,920
To p贸艂 dnia powinna sta膰 na udziu.
5
00:01:14,140 --> 00:01:15,140
Wesela nie b臋dzie.
6
00:01:18,040 --> 00:01:19,380
Jak to nie b臋dzie?
7
00:01:23,040 --> 00:01:24,540
Rozalia i J贸zef nie 偶yj膮.
8
00:01:26,080 --> 00:01:27,080
Pogrzeb b臋dzie.
9
00:01:32,940 --> 00:01:36,950
By艂oby lepiej, 偶eby艣my... Zobaczy艂a ja
tw贸j, 偶e ci臋 cierpi.
10
00:01:38,050 --> 00:01:39,550
Riaszu, uzdrowisz go, prawda?
11
00:01:43,090 --> 00:01:49,570
Mr贸z zesklepi艂 rany, wi臋c krew z ran
wolniej p艂yn臋艂a, ale zimno zabra艂o mu
12
00:01:49,570 --> 00:01:50,570
resztk臋 si艂.
13
00:01:51,170 --> 00:01:55,130
Nie wiem, czy mu ich starczy, 偶eby
wyrwa膰 si臋 艣mierci.
14
00:02:00,490 --> 00:02:02,890
Dlaczego B贸g chce mi go zabra膰 w艂a艣nie
teraz?
15
00:02:04,780 --> 00:02:06,700
Zanim jego wnuk przyjdzie na 艣wiat.
16
00:02:08,180 --> 00:02:10,800
Tak bardzo chcia艂abym, 偶eby go post膮艂.
17
00:02:16,960 --> 00:02:17,960
Ojciec.
18
00:02:23,280 --> 00:02:24,280
Pogucie艅.
19
00:02:25,240 --> 00:02:26,560
Jest nadzieja.
20
00:02:42,320 --> 00:02:45,460
R贸g jak na targu solnym. T臋dy, t臋dy
prosz臋.
21
00:02:50,740 --> 00:02:52,980
Jacy艣 cudzoziemscy go艣cie przyjechali?
22
00:02:57,160 --> 00:03:00,160
Wojewoda Wielkopolski i jego ludzie.
23
00:03:00,640 --> 00:03:02,560
A po co przyjechali?
24
00:03:03,400 --> 00:03:06,840
艢lub nam si臋 szykuje na Wawelu.
25
00:03:07,060 --> 00:03:08,060
艢lub?
26
00:03:08,960 --> 00:03:09,960
A ty?
27
00:03:11,680 --> 00:03:12,680
Kr贸lewny El偶biecki.
28
00:03:27,120 --> 00:03:28,120
Dajcie nam je艣膰.
29
00:03:29,020 --> 00:03:30,700
Polewk臋 mamy i kasz臋 z okras膮.
30
00:03:31,160 --> 00:03:32,440
To b臋dzie trzy grosze.
31
00:03:45,360 --> 00:03:46,360
Pogo艅 za nami.
32
00:03:46,560 --> 00:03:47,560
A my tutaj.
33
00:03:47,840 --> 00:03:49,620
Prawie spad艂e艣 z konia ze zm臋czenia.
34
00:03:50,420 --> 00:03:51,860
Usta偶 mo偶e by膰 tu w ka偶dej chwili.
35
00:03:52,900 --> 00:03:53,900
Spokojnie.
36
00:03:54,960 --> 00:03:56,620
Troch臋 odpoczniemy i ruszamy dalej.
37
00:03:58,200 --> 00:04:03,540
Za ka... Za kapliczk膮 wjedziemy w las.
38
00:04:04,480 --> 00:04:05,500
Tam si臋 skryjemy.
39
00:04:09,260 --> 00:04:10,340
Usta偶 i w piekle las.
40
00:04:19,720 --> 00:04:20,720
Zaraz wracam.
41
00:04:24,740 --> 00:04:25,740
Jedz.
42
00:04:28,520 --> 00:04:31,880
Powinni艣my j膮 zwi膮za膰 i zaci膮gn膮膰 pod
top贸r krakowskiego kata.
43
00:04:32,160 --> 00:04:33,540
Zapomnia艂e艣, 偶e uratowa艂a ci 偶ycie?
44
00:04:39,180 --> 00:04:40,180
Sprawd藕 konie.
45
00:04:46,440 --> 00:04:49,260
Eliasz powiedzia艂, 偶e uratowa艂e艣 ojca w
ostatniej chwili.
46
00:04:52,040 --> 00:04:53,880
Nie prze偶y艂by tam d艂u偶ej.
47
00:05:03,780 --> 00:05:05,460
Jestem z ciebie taka dumna.
48
00:05:10,020 --> 00:05:11,020
S艂uchasz mnie?
49
00:05:16,720 --> 00:05:17,720
Zamy艣la艂em si臋.
50
00:05:18,040 --> 00:05:19,140
Co艣 ci臋 gn臋bi?
51
00:05:27,140 --> 00:05:28,140
Nie.
52
00:05:30,080 --> 00:05:31,080
Przecie偶 widz臋.
53
00:05:33,580 --> 00:05:35,280
Dlaczego nie jeste艣 ze mn膮 szczery?
54
00:05:35,980 --> 00:05:36,980
Nadwasz mi k艂amc膮?
55
00:05:39,880 --> 00:05:43,980
Je偶eli m膮偶 nie patrzy w oczy 偶ony, to
znaczy, 偶e co艣 przed ni膮 ukrywa.
56
00:05:44,350 --> 00:05:46,630
To sp贸jrz mi w oczy. Niczego przed tob膮
nie ukrywam.
57
00:05:47,730 --> 00:05:49,530
Powiedzia艂em, 偶e jak za mnie p贸jdziesz,
nie b臋dziesz 偶a艂owa膰.
58
00:05:49,810 --> 00:05:51,410
A ja zawsze dotrzymuj臋 s艂owa.
59
00:06:01,550 --> 00:06:02,550
Co znowu?
60
00:06:12,140 --> 00:06:15,900
Czy to prawda, 偶e przybyli pos艂owie z
Wielkopolski, kt贸rych wys艂a艂e艣 w sprawie
61
00:06:15,900 --> 00:06:17,060
rozm贸w o r臋k臋 El偶bietki?
62
00:06:17,660 --> 00:06:19,680
Nie mo偶emy poczeka膰 a偶 dorosnie?
63
00:06:20,720 --> 00:06:24,800
Chcia艂am, 偶eby sz艂a 艣ladami twojej
siostry El偶biety. Gdyby zabrak艂o dzi艣
64
00:06:24,800 --> 00:06:26,940
Roberta, to ona rz膮dzi艂aby na W臋grzech.
65
00:06:29,020 --> 00:06:31,280
Nie rozumiem, co to ma wsp贸lnego z nasz膮
c贸rk膮.
66
00:06:32,160 --> 00:06:38,020
Gdyby艣 pozwoli艂 jej kszta艂ci膰 si臋 i
dojrzewa膰 przy nas, mog艂aby obj膮膰 tron w
67
00:06:38,020 --> 00:06:39,020
Polsce.
68
00:06:39,360 --> 00:06:41,480
W Polsce nigdy nie rz膮dzi艂a niewiasta.
69
00:06:41,690 --> 00:06:42,910
A wi臋c czas to zmieni膰.
70
00:06:44,230 --> 00:06:47,910
Gdybym upar艂 si臋, 偶e nasza c贸rka ma by膰
moim nast臋pc膮, rycerstwo wyst膮pi艂oby
71
00:06:47,910 --> 00:06:48,729
przeciwko mnie.
72
00:06:48,730 --> 00:06:49,730
Tak si臋 jej boisz?
73
00:06:49,830 --> 00:06:51,550
Mamy dosy膰 wrog贸w za granicami.
74
00:06:52,250 --> 00:06:54,310
Nie potrzeba nam ich jeszcze wewn膮trz
kr贸lestwa.
75
00:06:56,710 --> 00:07:00,050
Zadbam o to, aby naszym c贸rkom nie sta艂a
si臋 krzywda. Nie p贸jd膮 za byle kogo.
76
00:07:00,770 --> 00:07:01,770
Mam ci ufa膰?
77
00:07:02,970 --> 00:07:05,710
Kiedy艣 ju偶 obiecywa艂e艣, 偶e b臋dziesz si臋
liczy艂 z moim zdaniem.
78
00:07:23,980 --> 00:07:28,660
Wybacz pani, ale... Co?
79
00:07:29,480 --> 00:07:30,940
J臋zyka w g臋bie zapomnia艂e艣?
80
00:07:33,060 --> 00:07:35,500
W sk贸rach i w spodniach za bardzo
rzuca艂am si臋 w oczy.
81
00:07:36,400 --> 00:07:38,020
Kupi艂am te 艂achy od tamtych kupc贸w.
82
00:07:38,520 --> 00:07:39,520
Sprytna jeste艣.
83
00:07:47,060 --> 00:07:49,400
Jed藕cie do Krakowa. Ja rusz臋 na p贸艂noc.
84
00:07:52,110 --> 00:07:54,390
Oktarz wie, 偶e w Krakowie natychmiast
zostanie pojmany.
85
00:07:54,630 --> 00:07:55,850
Nie pojedzie za wami.
86
00:07:56,990 --> 00:07:57,990
Jad臋 z tob膮.
87
00:08:00,650 --> 00:08:04,770
Za艂o偶y艂am sukni臋, ale to nie znaczy, 偶e
musisz si臋 od razu o mnie troszczy膰.
88
00:08:05,050 --> 00:08:07,590
Nie musz臋, ale chc臋.
89
00:08:08,250 --> 00:08:10,330
Nie darowa艂bym sobie, gdyby co艣 ci si臋
sta艂o.
90
00:08:13,690 --> 00:08:15,210
Zginiesz, je艣li ze mn膮 pojedziesz.
91
00:08:17,110 --> 00:08:18,110
Konie gotowe.
92
00:08:18,770 --> 00:08:19,770
Mo偶emy rusza膰.
93
00:08:20,880 --> 00:08:21,880
Dok膮d jedziemy?
94
00:08:23,340 --> 00:08:24,340
Na p贸艂noc.
95
00:08:31,580 --> 00:08:34,280
Bogu dzi臋ki, 偶e uda艂o ci si臋 wyci膮gn膮膰
Pe艂k臋 z niewoli.
96
00:08:34,860 --> 00:08:35,860
Jak z nim?
97
00:08:36,020 --> 00:08:37,020
Lepiej.
98
00:08:37,559 --> 00:08:39,559
Chocia偶 ojciec Eliasz studzi nasz zapa艂.
99
00:08:39,880 --> 00:08:40,880
Rany si臋 j膮trz膮.
100
00:08:43,000 --> 00:08:44,100
Gor膮czk臋 nie odpuszcza.
101
00:08:47,360 --> 00:08:48,360
Wszystko w r臋kach pana.
102
00:09:01,420 --> 00:09:03,620
Dusza tak偶e czasem potrzebuje lekarstwa,
nie mierz膮.
103
00:09:06,220 --> 00:09:08,000
Nie rozumiem, o czym m贸wisz, ojcze.
104
00:09:09,240 --> 00:09:11,300
Cierpienie k艂adzie si臋 cieniem na Twojej
twarzy.
105
00:09:13,960 --> 00:09:16,000
To tylko troska o zdrowie, Pe艂ki.
106
00:09:19,000 --> 00:09:21,180
Gdyby艣 jednak zechcia艂 si臋
wyspowiada膰...
107
00:10:04,010 --> 00:10:07,170
Ludzie! A mieli艣my jecha膰 do samego
Melchstyna po ciebie, panie.
108
00:10:08,190 --> 00:10:11,050
Kr贸l was zzywa na Wawel. Gdyby nie wy,
to ju偶 by by艂o po nas.
109
00:10:12,070 --> 00:10:13,470
Kr贸l si臋 z nimi rozprawi.
110
00:10:14,190 --> 00:10:16,170
Obieca艂, 偶e wszyscy zwoje p贸jd膮 pod
top贸r.
111
00:10:16,810 --> 00:10:18,070
Nie ka偶my mu czeka膰.
112
00:10:18,550 --> 00:10:19,750
C贸偶 to za pilna sprawa?
113
00:10:19,950 --> 00:10:20,950
Nie wiem, panie.
114
00:10:21,730 --> 00:10:23,390
Najpierw musz臋 zawie艣膰 narzeczon膮 do
rodziny.
115
00:11:05,329 --> 00:11:07,410
Syniaku! Nie wiesz, jak ko艅cz膮
z艂odzieje?
116
00:11:14,290 --> 00:11:15,290
Nie mecz.
117
00:11:19,450 --> 00:11:20,450
Nie ziemno ci.
118
00:11:23,090 --> 00:11:24,290
O, ju偶, ju偶, ju偶.
119
00:11:24,750 --> 00:11:25,930
Wstawaj, wstawaj. Chod藕.
120
00:11:26,330 --> 00:11:28,770
No chod藕 tu. Chod藕 do kuchni, dostaniesz
pole.
121
00:11:29,190 --> 00:11:32,650
Tylko nikomu ani s艂owa, bo nie chc臋,
偶eby mi tu jutro pod drzwiami ustawi艂a
122
00:11:32,650 --> 00:11:33,650
kolejka rzepa.
123
00:11:38,130 --> 00:11:41,290
Przynios艂am 藕r贸d艂a Gabii. Mia艂a piec
prosiaka na wesele.
124
00:11:41,930 --> 00:11:44,950
Ach, to ty nic nie wiesz.
125
00:11:45,390 --> 00:11:48,210
Spali艂o si臋 sze艣膰 kram贸w i trzy domy.
126
00:11:49,150 --> 00:11:51,470
I teraz zamiast wesela mamy 偶a艂oba.
127
00:11:57,550 --> 00:12:00,110
To chyba ten ch艂opak, co si臋 chowa艂 u
Rosalii.
128
00:12:01,110 --> 00:12:02,670
艢wie膰 Panie nad jej dusz膮.
129
00:12:05,390 --> 00:12:06,630
Po艣le po Gabij臋.
130
00:12:07,600 --> 00:12:09,040
Mo偶e b臋dzie wiedzia艂a, co z nim zrobi膰.
131
00:13:12,670 --> 00:13:13,870
Basia! Basia!
132
00:13:18,110 --> 00:13:22,070
Zim膮 do ojca nie p贸jdzie. Nie wiadomo,
czy jego ojciec jeszcze 偶yje.
133
00:13:22,910 --> 00:13:25,770
Mo偶e zosta膰 u mnie, gdy dam si臋 pom贸c.
134
00:13:27,990 --> 00:13:29,290
Tylko o co go odzia膰?
135
00:13:29,770 --> 00:13:30,950
Ja si臋 tym zajm臋.
136
00:13:44,720 --> 00:13:45,720
A偶 pi艂a si臋 nabi.
137
00:13:48,800 --> 00:13:50,440
S艂yszeli艣cie o Rozali i J贸zefie.
138
00:13:52,300 --> 00:13:53,940
M贸wili, 偶e ogie艅 wyszed艂 od nich.
139
00:13:56,500 --> 00:13:59,600
J贸zef wybieg艂 w koszuli, ale wr贸ci艂,
偶eby ratowa膰 Rozali.
140
00:14:00,200 --> 00:14:01,200
A ty gdzie?
141
00:14:05,900 --> 00:14:07,160
To moja wina.
142
00:14:08,860 --> 00:14:10,120
Przeze mnie ta po偶oga.
143
00:14:10,900 --> 00:14:12,400
呕eby ci臋 diabli widzieli!
144
00:14:12,740 --> 00:14:13,880
M贸wi艂em, Rozali, ty...
145
00:14:33,380 --> 00:14:34,420
To prawda?
146
00:14:36,680 --> 00:14:38,660
Czy od was zacz膮艂 si臋 kur cierwony?
147
00:14:45,550 --> 00:14:46,550
Gdzie si臋 zapali艂a?
148
00:14:50,450 --> 00:14:51,550
Od 艣wiecy.
149
00:14:53,490 --> 00:14:54,990
Chcia艂em j膮 zgasi膰, naprawd臋.
150
00:14:57,630 --> 00:14:59,950
Zamarzaj膮c na 艣mier膰, nie zwr贸cisz im
偶ycia.
151
00:15:00,630 --> 00:15:02,870
呕yj tak, 偶eby rodalia by艂a swiej
widowni.
152
00:15:04,310 --> 00:15:05,650
Zostanie w karczmie, prosz臋.
153
00:15:06,210 --> 00:15:10,010
No, mo偶esz zacz膮膰 od przetarcia stol贸w.
154
00:15:32,650 --> 00:15:33,650
Musi ci臋 ucieka膰.
155
00:15:39,350 --> 00:15:40,430
Wiem, kim jeste艣.
156
00:15:42,130 --> 00:15:43,450
Widzia艂em, jak rzucasz no偶em.
157
00:15:45,010 --> 00:15:46,650
Nie mo偶esz jecha膰 do Krakowa.
158
00:15:48,390 --> 00:15:49,470
Puszczasz mnie wolno?
159
00:15:49,770 --> 00:15:50,770
Ocali艂a艣 mi 偶ycie.
160
00:15:51,110 --> 00:15:52,110
Ruszaj.
161
00:15:56,790 --> 00:15:58,130
Zabierz gettk臋 na Wawel.
162
00:15:58,630 --> 00:15:59,750
To dobry ch艂opak.
163
00:16:04,590 --> 00:16:05,590
A ty dok膮d?
164
00:16:06,390 --> 00:16:07,390
Nawet w tym.
165
00:16:29,450 --> 00:16:33,830
Podniesie panie twoj膮 pozycj臋 w oczach
innych w艂adzy. Do 艣lubu jeszcze daleko,
166
00:16:33,870 --> 00:16:37,550
ale zm贸winy El偶bietki z Ludwikiem
sprawi膮, 偶e b臋d臋 mia艂 Brandenburgi臋 po
167
00:16:37,550 --> 00:16:38,550
stronie.
168
00:16:38,910 --> 00:16:41,630
Rad jestem, 偶e widz臋 ci臋 ca艂ego i w
zdrowiu.
169
00:16:42,250 --> 00:16:44,710
Sam przeciwko za艂odze krawarza.
170
00:16:45,650 --> 00:16:47,550
Odwagi w tobie wi臋cej ni偶 si臋
spodziewa艂em.
171
00:16:48,690 --> 00:16:51,830
Panie, musimy porozmawia膰 na osobno艣ci.
To wa偶ne.
172
00:16:53,490 --> 00:16:54,490
Zostawcie nas.
173
00:17:05,900 --> 00:17:06,900
M贸w nie mierz臋.
174
00:17:20,780 --> 00:17:21,800
Odbierz mi wszystko.
175
00:17:23,020 --> 00:17:25,480
Ale oszcz臋d藕 cierpienia moim
najbli偶szym.
176
00:17:30,380 --> 00:17:31,380
Zdradz臋.
177
00:17:32,260 --> 00:17:33,260
Zdradzi艂em ci, pan.
178
00:17:42,890 --> 00:17:48,850
Pr贸buj臋 mu da膰 kilka 艂y偶ek polewu. A ja
przygotuj臋 艂贸dno do oczyszczenia ralu.
179
00:17:52,290 --> 00:17:53,390
Ojcze, zjedz troch臋.
180
00:18:14,410 --> 00:18:16,310
przeze mnie masz takie opuchni臋te oczy.
181
00:18:22,610 --> 00:18:23,610
Nie tylko.
182
00:18:25,650 --> 00:18:27,610
Czuj臋, 偶e nie my艣l, 偶e co艣 przede mn膮
ukrywa.
183
00:18:28,210 --> 00:18:30,970
A jak b臋dzie wygl膮da艂o nasze ma艂偶e艅stwo
bez zaufania?
184
00:18:31,510 --> 00:18:33,230
Co da si臋 zbudowa膰 na k艂amstwie?
185
00:18:33,530 --> 00:18:35,310
Nie b膮d藕 dla niego zbyt surowa.
186
00:18:37,530 --> 00:18:38,590
Zrobi艂 to z mi艂o艣ci.
187
00:18:41,070 --> 00:18:43,710
Zgodzi艂 si臋 szpiegowa膰, 偶eby mnie u
krawarza nie ubili.
188
00:18:44,220 --> 00:18:45,420
Dla ciebie to zrobi艂.
189
00:18:48,800 --> 00:18:50,740
Jak to zgodzi艂 si臋 szpiegowa膰?
190
00:18:54,540 --> 00:18:55,700
Zdradzi艂 kr贸la?
191
00:18:58,780 --> 00:19:01,240
Racja, 偶e艣 winny 艣mierci tego
dworzanina.
192
00:19:03,860 --> 00:19:05,680
Ale uratowa艂e艣 偶ycie Pe艂ce.
193
00:19:07,220 --> 00:19:08,260
呕ycie za 偶ycie.
194
00:19:10,140 --> 00:19:12,860
Zap艂a膰 g艂贸w szczytne i zaopiekuj si臋
rodzin膮 Rados艂awa.
195
00:19:16,460 --> 00:19:17,460
Puszcz臋, Wawel.
196
00:19:17,640 --> 00:19:19,780
Wykaza艂e艣 wielk膮 odwag臋, wyznaj膮c win臋.
197
00:19:23,580 --> 00:19:25,340
Czy偶 B贸g nie ka偶e nam wybacza膰?
198
00:19:29,680 --> 00:19:30,680
Wsta艅.
199
00:19:34,580 --> 00:19:36,180
Pojedziesz do ksi臋cia Siemowita.
200
00:19:36,920 --> 00:19:41,740
Chc臋 przedstawi膰 mistrzowi zakonu moj膮
propozycj臋. 呕eby Siemowit mia艂 baczenie
201
00:19:41,740 --> 00:19:43,860
na moj膮 ojcowizn臋 i zasiad艂 w Brze艣ciu.
202
00:19:44,430 --> 00:19:46,450
Przynajmniej na czas rozm贸w z
krzy偶akami.
203
00:19:47,710 --> 00:19:49,350
Na ciebie wszystko, panie.
204
00:19:52,010 --> 00:19:53,650
Nigdy wi臋cej mnie nie zawied藕.
205
00:20:07,950 --> 00:20:09,670
Gietko b臋dzie spa艂 w tajni. Zgoni.
206
00:20:11,030 --> 00:20:12,290
A sk膮d masz pewno艣膰?
207
00:20:12,800 --> 00:20:14,220
偶e nikt nas tu nie znajdzie?
208
00:20:14,960 --> 00:20:16,820
Nie b贸j si臋, to jest m贸j my艣liwski dom.
209
00:20:17,440 --> 00:20:19,000
Moja ziemia, jestem tu kasztelanem.
210
00:20:31,640 --> 00:20:36,760
Odda膰 pieni臋dzy nie mo偶emy, bo艣my je
spo偶ytkowali.
211
00:20:38,480 --> 00:20:39,740
M贸w prawd臋, Tyczka.
212
00:20:41,310 --> 00:20:44,610
Przepili艣my wszystko co do grosza. No
ale mo偶emy pokaza膰 przedstawienie.
213
00:20:44,870 --> 00:20:45,950
Dla mnie to w 艣miechu dzisiaj.
214
00:20:47,330 --> 00:20:48,570
Nigdy nie wezm臋 艣lubu.
215
00:20:50,250 --> 00:20:55,930
Gdyby nie z cuknia i 艣wiece na 艣lub,
Bazalia by艂aby z nami.
216
00:20:57,290 --> 00:21:00,170
Ale dobrze mie膰 kogo艣 na tym padoli.
217
00:21:01,290 --> 00:21:02,630
M臋偶a, dziecko.
218
00:21:08,230 --> 00:21:09,710
Mnie nikt nie zap艂aci.
219
00:21:12,110 --> 00:21:13,110
Ja bym zap艂aka艂.
220
00:21:50,990 --> 00:21:57,470
I sromota nie daje samej
221
00:21:57,470 --> 00:22:04,430
s艂odko艣ci. Nie ma w
222
00:22:04,430 --> 00:22:09,270
niej 艂askawo艣ci.
223
00:22:11,190 --> 00:22:17,050
S艂ycha膰 jeno lament ci膮gle.
224
00:22:20,200 --> 00:22:21,200
Ja...
225
00:23:36,010 --> 00:23:37,730
W nast臋pnym odcinku.
226
00:24:05,900 --> 00:24:07,900
A co je艣li Kazimierz si臋 domy艣la?
15556
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.