All language subtitles for Korona krolow odc 35

af Afrikaans
ak Akan
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bem Bemba
bn Bengali
bh Bihari
bs Bosnian
br Breton
bg Bulgarian
km Cambodian
ca Catalan
ceb Cebuano
chr Cherokee
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
nl Dutch
en English
eo Esperanto
et Estonian
ee Ewe
fo Faroese
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gaa Ga
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gn Guarani
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ia Interlingua
ga Irish
it Italian
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
rw Kinyarwanda
rn Kirundi
kg Kongo
ko Korean
kri Krio (Sierra Leone)
ku Kurdish
ckb Kurdish (Soran卯)
ky Kyrgyz
lo Laothian
la Latin
lv Latvian
ln Lingala
lt Lithuanian
loz Lozi
lg Luganda
ach Luo
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mfe Mauritian Creole
mo Moldavian
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
sr-ME Montenegrin
ne Nepali
pcm Nigerian Pidgin
nso Northern Sotho
no Norwegian
nn Norwegian (Nynorsk)
oc Occitan
or Oriya
om Oromo
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt-BR Portuguese (Brazil)
pt Portuguese (Portugal)
pa Punjabi
qu Quechua
ro Romanian
rm Romansh
nyn Runyakitara
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
sh Serbo-Croatian
st Sesotho
tn Setswana
crs Seychellois Creole
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhalese
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish
es-419 Spanish (Latin American)
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
tt Tatar
te Telugu
th Thai
ti Tigrinya
to Tonga
lua Tshiluba
tum Tumbuka
tr Turkish
tk Turkmen
tw Twi
ug Uighur
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
wo Wolof
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:00:52,400 --> 00:00:53,420 Kim ty jeste艣? 2 00:00:55,000 --> 00:00:56,000 Bruchem? 3 00:00:58,100 --> 00:00:59,100 Przyjacielem? 4 00:01:00,940 --> 00:01:01,940 Zdrajc膮? 5 00:01:04,700 --> 00:01:07,600 My艣la艂em, 偶e jak ci臋 przeprowadz臋 tych 艂otr贸w, kt贸rzy zhanibili Helen臋... 6 00:01:10,840 --> 00:01:12,220 Kundzia p艂acze po nocach. 7 00:01:12,460 --> 00:01:14,220 Anna mo偶e straci膰 mojego syna. 8 00:01:15,460 --> 00:01:18,180 A ty wierzysz w dw贸rc臋, kt贸ra zeznawa艂a przeciwko niej? 9 00:01:20,110 --> 00:01:22,710 Mnie pr贸bowa艂a uwie艣膰, a m贸wi艂a, 偶e mi艂uje ciebie. 10 00:01:24,610 --> 00:01:25,589 Jak to? 11 00:01:25,590 --> 00:01:28,310 Uwie艣膰? A ty podw贸rzasz mieszka艅c贸w Krakowa przeciwko mnie. 12 00:01:28,690 --> 00:01:31,190 Tylko jeden garncarz wiedzia艂, dlaczego ich szukam. 13 00:01:34,390 --> 00:01:35,730 Tak, on szed艂 do Ligendy. 14 00:01:35,950 --> 00:01:38,850 Na Miko艂aja nie chc臋 s艂ysze膰 ani s艂owa. Jest lojalnym poddanym. 15 00:01:40,570 --> 00:01:42,190 A ciebie nie chc臋 tu widzie膰. 16 00:01:43,270 --> 00:01:47,670 I je偶eli dalej b臋dziesz rozpowiada艂 o tym, 偶e Helena jest niewinna, oskar偶臋 17 00:01:47,670 --> 00:01:48,670 o zdrad臋 stanu. 18 00:01:50,070 --> 00:01:51,350 Oddalisz mi, panie? Wyjd藕. 19 00:02:14,590 --> 00:02:15,590 Eliaszu. 20 00:02:16,270 --> 00:02:17,270 Ojciec Jaszu. 21 00:02:21,000 --> 00:02:23,800 Ojciec nie wie, 偶e to jest czas na moj膮 modlitw臋. 22 00:02:24,600 --> 00:02:26,020 Ojciec, jeste艣 egzorcyst膮, prawda? 23 00:02:26,660 --> 00:02:31,620 Tak. Helena chcia艂a odebra膰 sobie 偶ycie i... O, Matko Bo偶e. Zalaz艂a kawa艂ek 24 00:02:31,620 --> 00:02:34,540 rzadki. Zacz臋艂a k艂u膰 sobie r臋ce. Ja ledwo j膮 powstrzyma艂am. 25 00:02:35,040 --> 00:02:36,900 Patrz臋 chwil臋 spirytusem. 26 00:03:07,120 --> 00:03:08,120 Przebiegujesz i donosisz? 27 00:03:11,860 --> 00:03:12,980 Z艂ama艂e艣 robka kr贸la. 28 00:03:13,480 --> 00:03:15,740 A wi臋c to o to chodzi, 偶eby si臋 wkupi膰 w jego 艂ad? 29 00:03:16,500 --> 00:03:17,500 Garentarz ci powiedzia艂? 30 00:03:17,560 --> 00:03:21,260 On? Tak si臋 chwali艂 znajomo艣ci膮 z tob膮, 偶e wcale nie musia艂em pyta膰. I 31 00:03:21,260 --> 00:03:23,680 do艣piewa艂e艣 sobie, 偶e buntuje poddanych przeciwko kr贸lowi. 32 00:03:24,140 --> 00:03:25,380 Zaprzeczysz? Nie buntuje. 33 00:03:25,720 --> 00:03:27,800 Po prostu walczy o Helen臋, kt贸ra jest ob艂膮kana. 34 00:03:28,100 --> 00:03:30,400 A gdybym j膮 kiedy wyprowadza艂a, kr贸lewny Zuzanku? 35 00:03:31,200 --> 00:03:34,300 Bo mo偶e postrada艂a mys艂y dopiero w lesie, albo w lochu. 36 00:03:34,860 --> 00:03:36,260 Wi臋c jest winna, czy nie? 37 00:03:39,600 --> 00:03:41,420 Mo偶e ja i nie studiowa艂em w Bolonii. 38 00:03:42,420 --> 00:03:45,120 Ale takich jak ona u nas nie skazuje si臋 na 艣mier膰. 39 00:03:45,940 --> 00:03:48,560 U nas jest jeszcze sumienie. I m贸wi ono. 40 00:03:49,060 --> 00:03:50,960 Rekt autem semper rectum. 41 00:03:51,840 --> 00:03:53,020 Kr贸l ma zawsze rad臋. 42 00:03:54,180 --> 00:03:56,080 Kr贸l jak si臋 na tobie pozna, to wtedy pogadamy. 43 00:04:12,110 --> 00:04:14,190 Nie poni偶aj, jak nie chcesz by膰 poni偶any. 44 00:04:23,450 --> 00:04:24,450 Heleno. 45 00:04:25,790 --> 00:04:26,790 Heleno. 46 00:04:27,190 --> 00:04:29,810 Przeprowadz臋 ci臋 przez ciemno艣ci, w kt贸rych jeste艣. 47 00:04:31,970 --> 00:04:32,970 Zostawcie. 48 00:05:04,890 --> 00:05:08,730 Chyba medyk jest potrzebny Wojciechu, a nie egzorcysta. 49 00:05:09,370 --> 00:05:10,870 Biegnij do mojej celi. 50 00:05:11,290 --> 00:05:12,290 Po leki. 51 00:05:12,810 --> 00:05:15,230 Przynie艣 trzy buteleczki z drugiej p贸艂ki. 52 00:05:15,570 --> 00:05:16,570 Pospiesz si臋. 53 00:05:21,310 --> 00:05:23,810 To dla mnie niczym m艂odszy brata ustali艂 mnie jak psa. 54 00:05:24,250 --> 00:05:27,790 Synu, kiedy艣 uda艂o... Nie, nie musi. Tylko szkoda mi Kerem. 55 00:05:28,230 --> 00:05:31,870 Nie, wszystko stracone. Rozmawia艂em z Wojciechem. Jest u niej. Co, my艣lisz, 偶e 56 00:05:31,870 --> 00:05:34,290 Kazimierz go wys艂ucha? Nie trac臋 nadziei. Nie wierz臋 w to. 57 00:05:34,710 --> 00:05:35,710 A wiesz dlaczego? 58 00:05:36,710 --> 00:05:38,210 Bo mu na wszystko pozwalacie. 59 00:05:39,440 --> 00:05:41,580 Wygodnie wam tutaj na Wawelu z tym ligi臋zn膮 na czele. 60 00:05:41,800 --> 00:05:42,800 Nie obra偶aj mnie! 61 00:05:43,040 --> 00:05:46,080 Nic tu po mnie, jad臋 szuka膰 oprawc贸w Heleny. Przynajmniej to dla niej zrobi臋. 62 00:05:46,620 --> 00:05:49,920 Czekaj na wiadomo艣膰 ode mnie w karczmie na miech贸w. I co, cud si臋 stanie? 63 00:05:50,200 --> 00:05:52,120 Nagle powiesz mu stanowczo o niej i ci臋 wys艂ucha? 64 00:05:52,660 --> 00:05:53,660 Zaufaj mi. 65 00:05:54,420 --> 00:05:55,440 Nie odpu艣ci艂em. 66 00:05:56,140 --> 00:05:57,140 Chocia偶 tak uwa偶asz. 67 00:06:05,960 --> 00:06:08,800 Panie, jestem do twoich us艂ug. 68 00:06:09,100 --> 00:06:10,220 Witaj, Przemys艂awie. 69 00:06:20,220 --> 00:06:21,400 Krwawienia usta艂y. 70 00:06:21,600 --> 00:06:22,600 Nie straci艂a dziecka? 71 00:06:22,960 --> 00:06:23,960 Nie. 72 00:06:24,660 --> 00:06:30,640 Nie zas艂u偶yli艣my na dary Boga, ale jest on mi艂osierny i 艂askawy. 73 00:06:39,799 --> 00:06:41,280 Egle, wejd藕. 74 00:06:45,180 --> 00:06:48,840 Gdyby艣 potrzebowa艂a mojej pomocy, daj zna膰, matko. 75 00:06:52,120 --> 00:06:55,020 Widz臋, 偶e przejmujesz si臋 nie tylko Ann膮. 76 00:07:01,680 --> 00:07:03,220 Pami臋tasz bunt w贸jta Alberta? 77 00:07:03,940 --> 00:07:04,940 Tak. 78 00:07:05,700 --> 00:07:08,920 Ojciec rozprawi艂 si臋 wtedy bezlito艣nie ze swoimi przeciwnikami. 79 00:07:10,640 --> 00:07:12,600 Czy kto艣 spiskuje przeciwko tobie? 80 00:07:14,620 --> 00:07:16,120 Mog臋 mie膰 problemy z mo偶nymi. 81 00:07:16,920 --> 00:07:19,040 Wielu nie podoba si臋, 偶e chc臋 艣ci膮膰 Helen臋. 82 00:07:21,220 --> 00:07:22,400 I co zrobisz? 83 00:07:43,210 --> 00:07:44,210 Nie ust膮pi臋. 84 00:07:52,590 --> 00:07:54,050 Kr贸l nie 85 00:07:54,050 --> 00:08:05,930 偶膮da 86 00:08:05,930 --> 00:08:06,930 zado艣膰uczynienia. 87 00:08:11,240 --> 00:08:13,200 Chc臋 da膰 Helen臋 pod top贸l. 88 00:08:14,920 --> 00:08:16,200 Rycersk膮 c贸rk臋. 89 00:08:18,140 --> 00:08:24,100 Panie, ja jestem rycerz prosty i bez maj膮tku. 90 00:08:24,700 --> 00:08:26,200 Ale b臋d臋 o ni膮 walczy艂. 91 00:08:26,820 --> 00:08:28,540 Ca艂a Wielkopolska si臋 o tym dowie. 92 00:08:28,940 --> 00:08:32,720 Najprzedniej szoroby stan膮 po mojej stronie. I dlatego ci臋 tu wezwa艂em, 93 00:08:32,720 --> 00:08:33,720 nie musia艂 tego robi膰. 94 00:08:34,720 --> 00:08:39,760 Kr贸l jest mocno z艂o偶ony. Ale nie ma prawa 艣ci膮膰 Heleny. Ty nie my艣l nas o 95 00:08:39,760 --> 00:08:40,760 prawach. 96 00:08:41,740 --> 00:08:42,840 Tylko swojej c贸rce. 97 00:08:44,540 --> 00:08:46,620 Si艂膮 Kazimierza niczego nie wskuramy. 98 00:08:46,900 --> 00:08:50,720 A niewiele racji jest po jego stronie. Chcia艂a utopi膰 kr贸lewskie dzieci. 99 00:08:53,240 --> 00:08:54,420 Co o tym ojcze? 100 00:08:57,540 --> 00:09:02,420 Ojciec Aniasz odprawi艂 wizor cyfra. M贸wi艂, 偶e 偶贸艂tki zgryzota zm臋czy艂y jej 101 00:09:02,420 --> 00:09:06,640 umys艂. Czyli potwierdzicie przed kr贸lem, 偶e postrada艂a zmys艂y? 102 00:09:08,440 --> 00:09:09,440 Potwierdzimy. 103 00:09:10,540 --> 00:09:14,040 Matk臋 widzi i m贸wi do niej. 呕ona umar艂a dwa tygodnie temu. 104 00:09:14,760 --> 00:09:16,680 Z jej duchem rozmawia艂am. 105 00:09:17,640 --> 00:09:21,260 Dbacz si臋, mog臋 wraca膰 do loch贸w. Helena choruje nie tylko na duszy. 106 00:09:27,300 --> 00:09:32,880 呕ona mi m贸wi艂a, 偶e Helena ma za s艂aby charakter na dw贸ch. 107 00:09:33,700 --> 00:09:37,440 Nie chcia艂em, 偶eby ona z艂a nasza, 偶eby... 108 00:09:38,579 --> 00:09:40,160 Zobaczy艂em, jak wygl膮da 艣wiat. 109 00:09:42,760 --> 00:09:44,420 Co mam robi膰 w zbytku? 110 00:09:49,400 --> 00:09:51,100 Poszli najpierw po podr贸偶y. 111 00:09:52,480 --> 00:09:54,540 A jutro w rano si臋 tym zajmiemy. 112 00:09:57,560 --> 00:09:58,620 Masz pieni膮dze? 113 00:09:59,120 --> 00:10:00,260 By艂em u Samuela. 114 00:10:01,080 --> 00:10:03,740 Pi膮tn膮 cz臋艣膰 od po偶yczki chc臋. Ujdziemy z Torbany. 115 00:10:04,270 --> 00:10:08,090 A nie mo偶ecie si臋 z艂o偶y膰 z innymi garntarzami na tego Lig臋za? A偶 by 116 00:10:08,090 --> 00:10:09,190 sam spraw臋 nie umiem za艂atwi膰? 117 00:10:09,450 --> 00:10:10,910 呕e na dworze szacunku nie mam? 118 00:10:11,390 --> 00:10:12,870 Taki dla mnie cech ni偶 po艣miewisko. 119 00:10:13,750 --> 00:10:16,010 Dum臋 w艂贸偶 do kieszeni. Ona ci pieni臋dzy nie da. 120 00:10:16,250 --> 00:10:19,590 A jak tr贸j z garntarzy rozgada i do Lig臋za dojdzie, to cechu nie b臋dzie. 121 00:10:20,830 --> 00:10:21,830 Potrzebujecie po偶yczki. 122 00:10:22,110 --> 00:10:23,110 Bior臋 mniej ni偶 Samuel. 123 00:10:23,430 --> 00:10:24,329 A ile mi? 124 00:10:24,330 --> 00:10:25,330 Poszed艂 mi st膮d. 125 00:10:25,650 --> 00:10:26,730 Mam takich jak ty. 126 00:10:27,510 --> 00:10:30,930 Pieni膮dze po偶yczaj膮, a potem jak si臋 nie ma z czego sp艂aci膰, to pel膮 kramy. 127 00:10:31,940 --> 00:10:34,380 Kobieto, nie obszczekuj ludzi, kt贸rych nie znasz. 128 00:10:34,720 --> 00:10:36,180 A ty nie obraczaj mojej r贸藕ni. 129 00:10:36,960 --> 00:10:39,000 Jakby co stoi ko艂o Franciszka? 130 00:10:39,880 --> 00:10:40,880 Krz贸st jeden. 131 00:10:41,540 --> 00:10:44,140 Garmasz mi opowiada艂 o takich antymonach. 132 00:10:44,360 --> 00:10:45,440 Ale pieni膮dze ma. 133 00:10:47,800 --> 00:10:50,000 Zobacz. Jasiek z Melsztyna. 134 00:10:51,140 --> 00:10:54,160 No id藕 porozmawiaj z nim. Mo偶e si臋 stawi za tob膮. 135 00:10:55,000 --> 00:10:57,360 Sam m贸wi艂e艣, 偶e si臋 przyja藕ni z tym liwi臋z膮. 136 00:10:59,240 --> 00:11:00,240 Sprytku? 137 00:11:01,070 --> 00:11:05,710 Przyjmuj臋 do wiadomo艣ci to, co powiedzia艂e艣 o Helenie. Daj臋 wiar臋 138 00:11:05,710 --> 00:11:10,170 Wojciechowi, 偶e jest to b艂膮dana. Ale dlaczego chcesz, 偶ebym wyst膮pi艂a 139 00:11:10,170 --> 00:11:11,170 mojemu synowi? 140 00:11:11,350 --> 00:11:18,310 Pani, za drzwiami czeka ojciec Heleny, kt贸ry walczy艂 razem z twoim m臋偶em pod 141 00:11:18,310 --> 00:11:21,390 Powcami. Broni艂 granic Wielkopolski przed zakonem. 142 00:11:22,090 --> 00:11:26,670 Pami臋tam, Brzegos艂awa, czas贸w mojej m艂odo艣ci. Nie musisz mi tego 143 00:11:26,670 --> 00:11:30,570 te偶 wiesz zapewne, jak bardzo jest powa偶any w艣r贸d swoich. 144 00:11:31,040 --> 00:11:34,060 A Kazimierz wie, 偶e on jest na Wawelu? 145 00:11:35,200 --> 00:11:36,200 Nie, pani. 146 00:11:37,600 --> 00:11:41,840 Sprowadzi艂e艣 go tutaj, poda plecami Kazimierza. 147 00:11:42,920 --> 00:11:47,280 Pani, Kazimierz 艂amie podw贸jnie prawo. 148 00:11:48,560 --> 00:11:51,780 Chce 艣ci膮膰 rycersk膮 c贸rk臋 i ob艂膮kan膮. 149 00:11:52,140 --> 00:11:54,120 Mo偶e nie mog膮 si臋 buntowa膰. 150 00:11:54,820 --> 00:11:57,800 Dobro kr贸lestwa zawsze by艂o dla ciebie najwa偶niejsze, pani. 151 00:11:58,740 --> 00:12:03,860 Teraz to jest kr贸lestwo twojego syna, kt贸ry bardzo potrzebuje spokoju. 152 00:12:06,040 --> 00:12:07,160 Pom贸偶 nam wszystkim. 153 00:12:09,460 --> 00:12:11,020 Wszystkim poddanym kr贸lom. 154 00:12:14,200 --> 00:12:17,180 Znasz to, Kutnicha, nie wiesz, gdzie maj膮 do艂y garbarskie? Przecie偶 Kolotka o 155 00:12:17,180 --> 00:12:18,059 ciebie pracowa艂. 156 00:12:18,060 --> 00:12:20,720 Panie, gdybym wiedzia艂, gdzie s膮, od razu bym doni贸s艂 do ratusza. 157 00:12:20,980 --> 00:12:23,420 Panie, jak 艣miesz si臋 jeszcze do mnie odzywa膰. 158 00:12:24,240 --> 00:12:27,540 Panie, co ja zrobi艂em? Przez ciebie nie z艂apa艂em tych 艂otr贸w, a Helena p贸jdzie 159 00:12:27,540 --> 00:12:28,299 pod top贸r. 160 00:12:28,300 --> 00:12:29,300 Jak to? 161 00:12:29,620 --> 00:12:30,700 Powiedzia艂e艣 o miligencie. 162 00:12:31,020 --> 00:12:34,860 Pyta艂, to m贸wi艂em. Zreszt膮 powiedzia艂, 偶eby ci przys艂a膰 kogo艣 do pomocy, 偶eby艣 163 00:12:34,860 --> 00:12:38,160 tych zbir贸w z艂apa艂. Ty mu uwierzy艂e艣. M贸wi艂, 偶e si臋 go przyja... Zejd藕 mi do 164 00:12:38,160 --> 00:12:39,079 czu艂. 165 00:12:39,080 --> 00:12:41,600 A za plotki, jakby艣 by艂 niewiast膮, poszed艂by艣 w dyby. 166 00:12:49,160 --> 00:12:51,080 Po偶yczki, po偶yczki daj臋. 167 00:12:51,620 --> 00:12:52,620 Jak? 168 00:12:54,640 --> 00:12:55,640 Zawali艂em. 169 00:12:56,400 --> 00:12:57,960 Jeszcze tylko dybami mnie strasz膮. 170 00:12:59,980 --> 00:13:00,980 Po偶yczki. 171 00:13:01,500 --> 00:13:02,500 Po偶yczki daj臋. 172 00:13:08,120 --> 00:13:11,340 Kr贸lu, tak si臋 nie godzi. Wyda艂em rozkaz. Do jutra ma by膰 艣ci臋ta. 173 00:13:16,420 --> 00:13:18,920 Panie, kr贸lowa Jadwiga. 174 00:13:20,400 --> 00:13:21,400 Witaj, matko. 175 00:13:22,100 --> 00:13:24,340 Z pewno艣ci膮 musz臋 z tob膮 pilnie pom贸wi膰. 176 00:13:26,060 --> 00:13:28,300 To, co powiem, nie jest przeciwko tobie. 177 00:13:29,360 --> 00:13:31,040 Ojciec Heleny jest tutaj. 178 00:13:32,980 --> 00:13:34,980 Przybys艂aw Borkowic si臋 rakowa艂. 179 00:13:36,560 --> 00:13:40,240 Ju偶 ci臋 z pytek na kanda i ca艂a reszta przeci膮gn臋li na twoj膮 stron臋. 180 00:13:41,260 --> 00:13:43,120 Kazimierzu, tutaj chodzi o kr贸lestwo. 181 00:13:45,340 --> 00:13:47,840 A od kiedy to niewiasty wtr膮caj膮 si臋 do jego spraw? 182 00:13:48,960 --> 00:13:52,100 Tw贸j ojciec zawsze liczy艂 si臋 z moim zdaniem. 183 00:13:53,740 --> 00:13:55,040 Wi臋c pos艂uchaj mnie. 184 00:13:55,760 --> 00:13:58,060 Nie jest ci potrzebny teraz bunt m膮偶nych. 185 00:13:58,860 --> 00:14:02,620 Nie masz pewno艣ci, czy przed艂u偶ysz rozejm z krzy偶akami. 186 00:14:04,000 --> 00:14:06,040 Luksemburczyk nadal mieni si臋 kr贸lem Polski. 187 00:14:07,260 --> 00:14:10,640 Prosz臋, oddaj Helen臋 ojcu. Oka偶 lito艣膰. 188 00:14:11,960 --> 00:14:13,220 Zyskasz temu wszystkich. 189 00:14:15,420 --> 00:14:21,400 B臋d膮 o tobie m贸wi膰, 偶e jeste艣 dobrym kr贸lem, a Przybys艂aw sam rozg艂osi to w 190 00:14:21,400 --> 00:14:22,400 Wielkopolsce. 191 00:14:23,460 --> 00:14:24,560 Ojciec bi膮 艣ci膮. 192 00:14:26,120 --> 00:14:29,260 Ale to by艂y inne czasy i inne racje. 193 00:14:32,920 --> 00:14:37,720 Co b臋dzie, je偶eli ode艣lesz wici, a po艂owa rycerstwa nie stawi si臋 pod twoj膮 194 00:14:37,720 --> 00:14:42,300 chor膮giew? A druga po艂owa b臋dzie m贸wi膰, 偶e s艂ucham si臋 matki. Nie, nie matki, 195 00:14:42,300 --> 00:14:43,300 nie. 196 00:14:43,860 --> 00:14:44,860 Rozs膮dku. 197 00:14:46,240 --> 00:14:52,060 Jednym ruchem mo偶esz wiele zyska膰, ale i wiele straci膰. 198 00:15:14,280 --> 00:15:16,380 Pani. Zabierz c贸rk臋 do domu. 199 00:15:31,310 --> 00:15:32,310 Dzi臋kuj臋 pani. 200 00:15:34,090 --> 00:15:37,570 Zawdzi臋czacie to mojemu synowi, kt贸ry okaza艂 艂ask臋. 201 00:15:38,670 --> 00:15:41,450 M贸j m膮偶 W艂adys艂aw nie zrobi艂by tego. 202 00:15:42,870 --> 00:15:48,770 Pani Kr贸la wielk膮 serc. Nie zapominaj o tym, Przybys艂awie. 203 00:15:53,050 --> 00:15:57,930 Chowili ci si臋 o uszy partacze, konopk臋 albo mszczuj? Nie, panie. A to kto艣 204 00:15:57,930 --> 00:15:58,930 wa偶ny? 205 00:16:03,550 --> 00:16:04,550 St贸j! 206 00:16:04,850 --> 00:16:06,710 St贸j! Czekaj! St贸j! 207 00:16:15,250 --> 00:16:17,290 Wczoraj ci臋 ratowa艂em, a dzisiaj jeste艣 z nimi w dmowie? 208 00:16:17,750 --> 00:16:19,610 Jak p艂aci, to jestem za nim. St贸j! 209 00:16:20,730 --> 00:16:22,150 Wiesz, gdzie maj膮 dol臋 garbarskie? 210 00:16:22,350 --> 00:16:23,370 A niby sk膮d mam wiedzie膰? 211 00:16:25,190 --> 00:16:26,590 Bo ci臋 zaprowadz臋 do ratusza. 212 00:16:29,530 --> 00:16:30,530 Za Stradomiem. 213 00:16:30,970 --> 00:16:32,430 Na po艂udniu ko艂o Mokrad臋. 214 00:16:35,470 --> 00:16:36,470 A zap艂ata? 215 00:16:41,750 --> 00:16:44,010 Egle! W tej chwili zabierz to st膮d. 216 00:16:44,710 --> 00:16:46,230 To tylko zio艂a. 217 00:16:46,550 --> 00:16:49,290 Mam leki od Eliasza. Dlaczego ty mnie nie s艂uchasz? 218 00:16:50,290 --> 00:16:54,330 Widz臋, 偶e wracasz do zdrowia. Nie mo偶e mnie leczy膰 dw贸ch medyk贸w, tylko jeden. 219 00:16:57,390 --> 00:17:01,030 Jak m贸j syn? Dzisiaj ju偶 dawa艂o sobie zna膰. Od godziny si臋 wierci. 220 00:17:01,690 --> 00:17:03,030 B臋dzie silny jak ty. 221 00:17:07,240 --> 00:17:08,640 Ja jestem inny ni偶 m贸j ojciec. 222 00:17:09,760 --> 00:17:11,480 To i on b臋dzie inny ni偶 ja. 223 00:17:12,800 --> 00:17:14,079 Dlaczego tak m贸wisz? 224 00:17:16,780 --> 00:17:17,880 Uniewinni艂em Helen臋. 225 00:17:19,660 --> 00:17:20,660 Ust膮pi艂e艣? 226 00:17:26,000 --> 00:17:27,560 Jestem s艂abym kr贸lem, prawda? 227 00:17:30,880 --> 00:17:31,880 My艣l臋. 228 00:17:32,680 --> 00:17:36,880 呕e trzeba mie膰 sporo si艂y, 偶eby darowa膰 win臋 komu艣, kto zas艂u偶y艂 na kar臋. 229 00:17:38,600 --> 00:17:40,220 Nie wiem, czy bym tak potrafi艂a. 230 00:18:40,180 --> 00:18:41,560 Jasie艅! Jeste艣, ojcze. 231 00:18:42,440 --> 00:18:44,160 Ju偶 si臋 ba艂em, 偶e nie wr贸cisz. 232 00:18:46,760 --> 00:18:48,920 Ci臋偶ko by艂o wyje偶d偶a膰 bez pewno艣ci tu z Helen膮. 233 00:18:52,200 --> 00:18:53,200 Kr贸l si臋 zlitowa艂? 234 00:18:54,520 --> 00:18:57,340 Naprawd臋? No to opowiada, jak to si臋 sta艂o? 235 00:18:58,460 --> 00:19:02,560 Dwa dni temu pos艂a艂em porodziecz贸w Heleny. Nic nie m贸wi艂a艣. Bo ja nie 236 00:19:02,560 --> 00:19:03,740 wiedzia艂em, czy kto艣 przyb臋dzie. 237 00:19:03,940 --> 00:19:07,960 Nie wiedzia艂em, czy kr贸lowej, jak widz臋, uda si臋 przekona膰 Kazimierza. Ale 238 00:19:07,960 --> 00:19:10,480 odpu艣ci艂. Ojciec zabra艂 Helen臋 do domu. 239 00:19:11,100 --> 00:19:14,600 To podzi臋kuj mu ode mnie. Albo nie, nie. Lepiej sam to zrobi, jak gospodarz. 240 00:19:14,980 --> 00:19:18,340 Jasiek, wracaj teraz do swojej kastelanii. 241 00:19:18,680 --> 00:19:22,020 I ja b臋d臋 walczy艂 o ciebie u kr贸la. Nie wracam teraz. 242 00:19:23,180 --> 00:19:25,840 Najpierw musz臋 z艂apa膰 tych partaczy, a potem jad臋 szuka膰 Ba艣ki Duni. 243 00:19:26,120 --> 00:19:30,380 Jasiek! Czy ty ca艂e 偶ycie chcesz 艣ciga膰 wuj贸w? Kto艣 musi to robi膰, ojcze. 244 00:19:31,500 --> 00:19:35,740 To rodzic nie mo偶e si臋 siedzie膰 na miejscu, co... 艢liwie艣ci! 245 00:19:40,430 --> 00:19:41,430 I uwa偶aj na siebie. 246 00:19:42,030 --> 00:19:43,390 Ty te偶 na siebie uwa偶aj. 247 00:19:47,690 --> 00:19:49,830 Nie mog臋 da膰 domu Ruzi podzastaw. 248 00:19:50,610 --> 00:19:51,890 To nie dam pieni臋dzy. 249 00:19:52,910 --> 00:19:54,870 Jak膮 mam pewno艣膰, 偶e sp艂acisz d艂ug? 250 00:19:55,130 --> 00:19:57,410 Daj臋 ci moje s艂owo, zreszt膮 masz swojego 艣wiadka. 251 00:19:58,030 --> 00:20:00,070 Bior臋 za po偶yczki mniej ni偶 sam b贸r臋. 252 00:20:00,590 --> 00:20:02,670 Musz臋 mie膰 pewno艣膰, 偶e sp艂acisz za d艂u偶enie. 253 00:20:03,530 --> 00:20:05,250 Z domu Ruzi, no nie mog臋. 254 00:20:06,890 --> 00:20:08,470 A jak zostaniesz cechowym? 255 00:20:09,490 --> 00:20:11,730 Pos艂uchi艂a艣 jak rozmawia艂em z Ruzi膮? Nie musia艂em. 256 00:20:13,250 --> 00:20:14,970 S艂ycha膰 was by艂o na ca艂ym targu. 257 00:20:18,230 --> 00:20:21,430 Nie mog臋. 258 00:20:26,250 --> 00:20:28,010 Nie mam komu udziela膰 po偶ytku. 259 00:20:47,110 --> 00:20:49,830 Dobry cz艂owieku, wiesz gdzie s膮 do艂y garbarskie? 260 00:20:58,470 --> 00:20:59,470 Zachylenie! 261 00:21:40,360 --> 00:21:41,680 Pieni膮dze masz? 262 00:21:42,120 --> 00:21:44,060 Chyba nie od tego lichwiarza z targu. 263 00:21:45,880 --> 00:21:47,260 Od Samuela. 264 00:21:48,280 --> 00:21:51,240 I wzi膮艂 mniej od po偶yczki ni偶 rano m贸wi艂. 265 00:21:53,160 --> 00:21:56,440 Jak to? Rano chcia艂 z nas zedrze膰 ostatni grosz. 266 00:21:56,720 --> 00:21:58,500 Tam postawi艂em mu si臋. 267 00:21:58,740 --> 00:22:03,240 Nie b臋dzie mnie przysz艂ego mistrza zechu jak pentaka traktowa艂. 268 00:22:04,860 --> 00:22:06,100 Pijany jeste艣. 269 00:22:07,620 --> 00:22:08,920 Z rado艣ci. 270 00:22:10,170 --> 00:22:16,130 Jutro id臋 na zamek z pieni臋dzmi, a teraz zdrowie swoje i cechu garanta偶y. 271 00:22:16,410 --> 00:22:18,470 To nie czas na 艣wi臋towanie. 272 00:22:18,770 --> 00:22:19,790 I picie. 273 00:22:20,790 --> 00:22:24,210 A dlaczego mam dzisiaj napis, 偶e b臋d臋 cechmistrzem? 274 00:22:27,670 --> 00:22:29,050 To za 艂ap贸wk臋. 275 00:22:32,790 --> 00:22:35,550 Dla jednego zaj膮ca, czego upolowa艂em, zabi膰 byli. 276 00:22:36,850 --> 00:22:38,130 Dzi臋ki ci, panie, za pomoc. 277 00:22:38,520 --> 00:22:41,000 Nie musisz mi dzi臋kowa膰, mia艂em z nimi w艂asne porachunki. 278 00:22:42,060 --> 00:22:45,340 Wie Panie pewnie, 偶e艣 si臋 z Krakowa. A mo偶e i z samego Wawelu. 279 00:22:46,000 --> 00:22:46,999 Ju偶 nie. 280 00:22:47,000 --> 00:22:48,000 A ty sk膮d? 281 00:22:48,380 --> 00:22:51,380 Ja jestem gettko z Spandomierza. A to jest Gryzelda. 282 00:22:52,760 --> 00:22:53,760 Zgrana z nas para. 283 00:22:54,060 --> 00:22:55,160 Zad臋zaj膮c na mnie umknie. 284 00:22:55,460 --> 00:22:57,280 A rodzice wiedz膮, 偶e tu si臋 w艂贸czysz? 285 00:22:58,120 --> 00:22:59,360 W buj臋 ich zabili. 286 00:23:00,440 --> 00:23:01,560 Od Ba艣ki Dunin. 287 00:23:03,780 --> 00:23:04,920 Od Ba艣ki Dunin? 288 00:23:06,020 --> 00:23:07,160 W艂a艣nie si臋 do niej wybieram. 289 00:23:07,879 --> 00:23:09,820 Pomy艣l臋 o tobie, jak b臋d臋 艣lina艂 jej 艂eb. 290 00:23:10,040 --> 00:23:11,100 Z tym zb贸jom. 291 00:23:11,460 --> 00:23:12,700 Zabierz mnie, panie, ze sob膮. 292 00:23:13,000 --> 00:23:14,000 Przydam ci si臋. 293 00:23:14,300 --> 00:23:15,800 Potrafi臋 tropi膰 dwie, zagotowa膰. 294 00:23:16,380 --> 00:23:17,400 Miodu jeszcze nie pij臋. 295 00:23:17,820 --> 00:23:19,420 J臋zyk ci lata jak ko艂owrotek. 296 00:23:19,940 --> 00:23:21,980 To przynajmniej nudno podczas podr贸偶y nie b臋dzie. 297 00:23:25,880 --> 00:23:26,880 Posprz膮taj ich. 298 00:23:34,920 --> 00:23:35,920 Idzie? 299 00:23:38,800 --> 00:23:40,180 Nie po偶a艂ujesz, panie. Obiecuj臋. 300 00:23:45,680 --> 00:23:47,540 W nast臋pnym odcinku. 301 00:23:48,780 --> 00:23:53,340 Nie mog臋 uwierzy膰 w to, co m贸wisz. Wiem, 偶e Egle jest pogank膮, ale zawsze 302 00:23:53,340 --> 00:23:56,620 wiernie s艂u偶y艂a Annie. To jest czarownica. 303 00:23:57,160 --> 00:24:03,440 Kr贸l ma za nic jedno艣膰, harmoni臋 i 艂ad. A ja nie mog臋 pozwoli膰, aby moi wierni, 304 00:24:03,480 --> 00:24:05,680 bior膮c przyk艂ad z kr贸la, grzeszyli. 305 00:24:05,940 --> 00:24:06,719 Co to jest? 306 00:24:06,720 --> 00:24:10,060 C贸rka mojej siostry, kr贸lu. Chyba znalaz艂am now膮 dw贸rk臋. 307 00:24:10,300 --> 00:24:13,000 Kr贸low膮? Mnie si臋 nie pok艂onisz, biskupie. 308 00:24:13,220 --> 00:24:14,220 Oddaj to. 309 00:24:14,260 --> 00:24:17,700 K艂onisz na stosie. Oddaj to, bo naprawd臋 zaraz czar臋 rzuc臋. 22818

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.