All language subtitles for KingSize_pl_

af Afrikaans
ak Akan
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bem Bemba
bn Bengali
bh Bihari
bs Bosnian
br Breton
bg Bulgarian
km Cambodian
ca Catalan
ceb Cebuano
chr Cherokee
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
da Danish
nl Dutch
en English
eo Esperanto
et Estonian
ee Ewe
fo Faroese
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gaa Ga
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gn Guarani
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ia Interlingua
ga Irish
it Italian
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
rw Kinyarwanda
rn Kirundi
kg Kongo
ko Korean
kri Krio (Sierra Leone)
ku Kurdish
ckb Kurdish (Soranî)
ky Kyrgyz
lo Laothian
la Latin
lv Latvian
ln Lingala
lt Lithuanian
loz Lozi
lg Luganda
ach Luo
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mfe Mauritian Creole
mo Moldavian
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
sr-ME Montenegrin
ne Nepali
pcm Nigerian Pidgin
nso Northern Sotho
no Norwegian
nn Norwegian (Nynorsk)
oc Occitan
or Oriya
om Oromo
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt-BR Portuguese (Brazil)
pt Portuguese (Portugal)
pa Punjabi
qu Quechua
ro Romanian
rm Romansh
nyn Runyakitara
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
sh Serbo-Croatian
st Sesotho
tn Setswana
crs Seychellois Creole
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhalese
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish
es-419 Spanish (Latin American)
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
tt Tatar
te Telugu
th Thai
ti Tigrinya
to Tonga
lua Tshiluba
tum Tumbuka
tr Turkish
tk Turkmen
tw Twi
ug Uighur
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
wo Wolof
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:00:00,560 --> 00:00:05,000 Becenatem cyfrowej rekonstrukcji filmu jest PKO Bank Polski. 2 00:01:04,560 --> 00:01:09,100 Chociaż takiego dna nie ma nigdzie na świecie. 3 00:04:55,560 --> 00:04:56,560 coś powiedzieć? 4 00:05:03,580 --> 00:05:04,900 Musisz mi coś powiedzieć? 5 00:05:05,900 --> 00:05:06,900 Nareszcie. 6 00:05:07,540 --> 00:05:11,340 Ja jeszcze nikomu o tym nie mówiłem. 7 00:05:12,060 --> 00:05:13,220 Żadnej kobiecie? 8 00:05:14,080 --> 00:05:15,080 Żadnej. 9 00:05:15,540 --> 00:05:18,260 Ale obiecaj, że nie będziesz się śmiać. 10 00:05:18,580 --> 00:05:19,600 Nie będę. 11 00:05:22,160 --> 00:05:24,560 Ja... Ja... 12 00:05:24,950 --> 00:05:29,830 Ja nie wiem, jak ci to powiedzieć, ale... Ja jestem... 13 00:05:29,830 --> 00:05:34,070 Ja jestem krasnoludkiem. 14 00:05:35,350 --> 00:05:37,190 A to mają być oświadczyny? 15 00:05:47,870 --> 00:05:48,870 Masikonik, słucham. 16 00:05:49,870 --> 00:05:50,890 Giedlina, słucham. 17 00:05:51,170 --> 00:05:53,490 Olo, przepraszam. 18 00:05:54,240 --> 00:05:56,660 Nie, że dzwonię. Masz chwilę czasu? 19 00:05:57,240 --> 00:05:59,260 Adaś, ja cię zabiję. Miałeś tu nie dzwonić. 20 00:05:59,560 --> 00:06:00,560 O no! 21 00:06:01,360 --> 00:06:02,360 Gonią mnie! 22 00:06:02,500 --> 00:06:06,520 Adaś, ja mam dosyć twoich problemów. Ja właśnie jestem w trakcie układania sobie 23 00:06:06,520 --> 00:06:07,520 życia. 24 00:06:07,600 --> 00:06:08,600 Ratuj! 25 00:06:08,880 --> 00:06:09,880 Przełamałem monopol! 26 00:06:10,080 --> 00:06:11,300 Mam king size! 27 00:06:11,640 --> 00:06:12,640 Co? 28 00:06:13,700 --> 00:06:14,820 Ty masz king size? 29 00:06:15,940 --> 00:06:20,860 Gdzie ty jesteś? Jestem pod twoim domem. Pomóż mi! Mam na tobą preparat! 30 00:06:21,020 --> 00:06:23,340 Słuchaj, idź do hotelu. Tam w holu jest zawsze dużo ludzi. 31 00:06:23,920 --> 00:06:25,520 Będziesz bezpieczny. Ja już lecę. 32 00:06:38,340 --> 00:06:39,720 Ucieka do ludzi cweniaczek. 33 00:06:39,960 --> 00:06:42,180 Jakim wariantem się posłużymy, kumacze żołędne? 34 00:06:43,280 --> 00:06:45,680 W tym wypadku użyjemy A5. 35 00:07:10,060 --> 00:07:11,060 Dzięki. 36 00:07:39,500 --> 00:07:40,500 Adres. 37 00:07:41,060 --> 00:07:42,340 Proszę państwa, nic się nie stało. 38 00:07:42,880 --> 00:07:46,600 Wszystko jest pod kontrolą. Dziękuję państwu serdecznie. Do widzenia. 39 00:07:53,760 --> 00:07:54,760 Nie! 40 00:07:58,160 --> 00:07:59,160 Halo, 41 00:08:03,020 --> 00:08:03,679 proszę pani! 42 00:08:03,680 --> 00:08:05,640 Halo! No co tu pani wyprawia? Halo! 43 00:08:07,740 --> 00:08:10,820 Jedziemy za tym czerwonym fiatem. Panie, panie, co pan? Do tyłu się wsiada. 44 00:08:11,080 --> 00:08:12,080 Słusznie. Przepraszam. 45 00:08:12,460 --> 00:08:13,460 Przepraszam. 46 00:08:18,600 --> 00:08:19,600 Otwieracz. 47 00:08:19,940 --> 00:08:21,340 Natychmiast otwieracz. To tam. 48 00:08:21,800 --> 00:08:22,800 Delicja. 49 00:08:25,640 --> 00:08:26,640 Słucham? 50 00:08:28,120 --> 00:08:29,240 A gdzie ten trzeci? 51 00:08:29,560 --> 00:08:30,840 Jaki trzeci? No ten. 52 00:08:31,180 --> 00:08:32,440 Ten? Zwiał. 53 00:08:32,720 --> 00:08:33,720 Nago? 54 00:08:33,880 --> 00:08:34,880 Rozebrał się i zwiał. 55 00:08:35,400 --> 00:08:37,340 Rozebrał się i zwiał. A którędy? 56 00:08:42,120 --> 00:08:44,100 O kurna! 57 00:09:44,310 --> 00:09:48,330 Ja bym wszystko wytłumaczył. Proszę mi zaufać. Ja nie mam zwykłych zamiarów. 58 00:09:48,490 --> 00:09:50,090 Proszę, niech pan wejdzie na chwilę. 59 00:09:54,270 --> 00:09:55,390 Proszę tu zaczekać. 60 00:09:58,290 --> 00:09:59,290 Przepraszam. 61 00:10:15,820 --> 00:10:17,320 Niech się pan napije odwrotnie. 62 00:10:17,620 --> 00:10:19,080 Najlepszy sposób na czkawkę. 63 00:10:22,280 --> 00:10:23,280 Odwrotnie? 64 00:10:31,480 --> 00:10:32,480 Dziękuję. 65 00:10:40,280 --> 00:10:42,220 Czy ten gaz jest bardzo szkodliwy? 66 00:10:43,700 --> 00:10:44,880 Lepiej nie trzeć. 67 00:10:45,720 --> 00:10:48,760 Ja przepraszam, że przestraszyłem, ale ja się bałem, że pani mi umknie albo 68 00:10:48,760 --> 00:10:52,240 zgubi. Co zgubi? No bo ja wtedy byłem w hotelu, kiedy na panią wpadł ten, co 69 00:10:52,240 --> 00:10:53,260 uciekał, a on miał mi coś dać. 70 00:10:53,460 --> 00:10:56,040 A co to ma wspólnego ze mną? On miał mi coś dać, a pani wszystko popsuła. 71 00:10:56,420 --> 00:10:58,660 Przepraszam. Ja... ja zaraz do tej pójdę. 72 00:10:59,140 --> 00:11:01,540 Tylko niech pani mi to da, bo on wtedy pani coś włożył do kieszeni. 73 00:11:02,520 --> 00:11:04,380 Ciekawe. On mi coś włożył, a ja nic nie poczułam. 74 00:11:04,580 --> 00:11:07,720 Kim pan jest i co to za fateci byli w tym hotelu? Musi pani wszystko wiedzieć? 75 00:11:08,120 --> 00:11:09,120 Tak. 76 00:11:09,360 --> 00:11:10,740 Dobrze, powiem, jak pani mi odda tę fiolkę. 77 00:11:11,380 --> 00:11:13,560 Jaką fiolkę? Tę, którą pani ma w lewej kieszeni, zwłaszcza. 78 00:11:14,220 --> 00:11:15,220 O Boże. 79 00:11:16,300 --> 00:11:17,300 Spoko, spoko. 80 00:11:26,540 --> 00:11:30,120 W lewej, w lewej. Odda mi się i pan powie, o co chodzi. Dobrze, ale niech mi 81 00:11:30,120 --> 00:11:31,640 pani pokaże, że ona tam jest w tej kieszeni. 82 00:11:33,980 --> 00:11:35,740 Nie. To niemożliwe. 83 00:11:36,100 --> 00:11:37,100 To niemożliwe. 84 00:11:37,640 --> 00:11:38,980 Bo jest za podszewką. 85 00:11:40,720 --> 00:11:41,720 Rany boskie. 86 00:11:41,800 --> 00:11:42,800 Rany boskie. 87 00:11:57,160 --> 00:11:58,560 Wolność. 88 00:13:27,099 --> 00:13:30,800 A moja mnie do tego wszystkiego zrobiła omlet. Tu jest raj, bracie. Zdaje się, 89 00:13:30,840 --> 00:13:32,620 że my mamy coś takiego, co ja bardzo raj czuję. 90 00:13:33,140 --> 00:13:34,600 Kobielki. No, widzisz? 91 00:13:35,020 --> 00:13:36,260 Mówiłem ci, że nikt nie przyjdzie. 92 00:13:36,940 --> 00:13:40,280 Ja go, bracie, wystawiałem przez dwa tygodnie. Ten Radaś nie miał wspólników. 93 00:13:41,140 --> 00:13:46,120 Kazali robić kociołek, to robimy. Dzięki temu posiedzimy jeszcze z tydzień w 94 00:13:46,120 --> 00:13:47,220 Kingside. A jak? 95 00:13:48,760 --> 00:13:49,760 Kingside. 96 00:13:50,320 --> 00:13:51,320 Wody zostawiłem. 97 00:13:52,160 --> 00:13:53,420 Od tego ciurlania. 98 00:13:54,510 --> 00:13:59,430 O, ja się zupełnie głowę straciłem. Tak, tylko żeby się kilku jadek nie 99 00:13:59,430 --> 00:14:00,430 dowiedział. 100 00:14:01,350 --> 00:14:02,350 Co? 101 00:14:02,990 --> 00:14:07,290 Opowiadają, że Kumota Krzyszkownik tam bardzo lubi pociurlać. 102 00:14:08,430 --> 00:14:09,430 O, 103 00:14:09,890 --> 00:14:10,890 jest kawa. 104 00:14:11,450 --> 00:14:13,670 Zgąblibyśmy to nasze kobiełki za prosto. 105 00:14:14,890 --> 00:14:15,970 Podziurlalibyśmy se, co? 106 00:14:17,230 --> 00:14:18,350 Podziurlalibyśmy se, hej! 107 00:14:18,990 --> 00:14:22,550 Mam dziwne przeczucie, że będzie to nasza naj... 108 00:14:22,880 --> 00:14:24,280 Spokojniejsza misja. 109 00:14:24,840 --> 00:14:26,300 Cześć, misja! 110 00:15:01,040 --> 00:15:02,040 To ma być pięć minut? 111 00:15:03,140 --> 00:15:06,160 Najpierw byłem w hotelu i tam spotkałem jedną panią i poszedłem do niej. 112 00:15:06,540 --> 00:15:10,780 Potem poszedłem do pracowni Adasia i tam spotkałem dwóch panów. 113 00:15:11,040 --> 00:15:12,220 A na dachu był kot. 114 00:15:12,460 --> 00:15:15,060 Więc wpadłem na ziemię, no i już jestem z powrotem. 115 00:15:15,560 --> 00:15:18,860 Zostawiasz narzeczoną samą, a potem idziesz z jakąś kobietą poznaną w hotelu 116 00:15:18,860 --> 00:15:20,160 masz celność mi o tym mówić. 117 00:15:20,500 --> 00:15:22,020 Chociaż obiecaliśmy sobie mówić wszystko. 118 00:15:22,340 --> 00:15:23,460 Jak ty wyglądasz. 119 00:15:23,900 --> 00:15:26,740 Jutro miałeś być po raz pierwszy u nas na obiedzie. Oczywiście, że w takim 120 00:15:26,740 --> 00:15:27,980 stanie nie możesz się pokazać. 121 00:15:28,270 --> 00:15:31,370 Gratuluję. Zrobiłeś to specjalnie, żeby nie poznać się z moją mamusią. 122 00:15:31,590 --> 00:15:32,790 Ewa, czemu tak? 123 00:15:33,430 --> 00:15:34,650 Przecież ja cię kocham. 124 00:15:36,730 --> 00:15:38,970 Jak to się mogło stać? 125 00:15:43,710 --> 00:15:48,710 Skład chemiczny receptury to najściślej skrzyżona tajemnica państwowa. 126 00:15:49,050 --> 00:15:50,050 Tak jest. 127 00:15:50,290 --> 00:15:54,830 Najściślej. Przecież nawet ci, co produkują King Size, nie znają pełnego 128 00:15:54,830 --> 00:15:56,690 składu. Tak jest. Nie znają. 129 00:15:57,390 --> 00:16:03,110 A jednak... A jednak... Nie powtarzaj za mną w dziuple kopalni. A jednak... 130 00:16:03,110 --> 00:16:09,830 Na pewno pomogło mu to, że 131 00:16:09,830 --> 00:16:13,010 kiedyś pracował przy produkcji King Size 'u. To przynajmniej na tyle z tych 132 00:16:13,010 --> 00:16:15,290 niewiestek złożyło, że go mamy. 133 00:16:16,550 --> 00:16:17,550 Co z pracownią? 134 00:16:17,810 --> 00:16:22,590 Gdy my ścigaliśmy Adasia, żołnierz Gili Pycie do kanalika Starship Pracowni. 135 00:16:23,230 --> 00:16:25,010 Także niebezpieczeństwo przestało istnieć. 136 00:16:25,609 --> 00:16:27,810 Znaczy, gilipy się robią tam teraz w kociołek? Tak jest. 137 00:16:28,050 --> 00:16:31,890 Na wypadek, gdyby Adaś miał wspólników. No to jeśli spartolą tę misję. 138 00:16:33,330 --> 00:16:35,330 To ja każę natarmić mi ptaszysku. 139 00:16:35,890 --> 00:16:37,130 A co? No co? 140 00:16:39,390 --> 00:16:40,390 Dziękuję komu to robię. 141 00:16:41,030 --> 00:16:43,730 No co, dawaj co tego Judasa. 142 00:16:57,000 --> 00:16:58,000 Podejdźcie tu. 143 00:17:00,640 --> 00:17:02,960 No i popatrzcie, jakby teraz wyglądać. 144 00:17:03,560 --> 00:17:04,579 Potrzebne to było. 145 00:17:05,380 --> 00:17:07,140 Czy może wam czegoś brakowało? 146 00:17:08,819 --> 00:17:11,480 Przecież ja słyszałem, żebyście własną szufladę dostali. 147 00:17:12,260 --> 00:17:13,260 Szuflada? 148 00:17:13,520 --> 00:17:14,540 Szuflada to nie wszystko. 149 00:17:15,700 --> 00:17:18,920 Miałem całe życie destylować jakiś składnik, nie wiedząc nawet, do czego go 150 00:17:18,920 --> 00:17:19,920 używacie? 151 00:17:23,200 --> 00:17:24,200 Tak. 152 00:17:24,859 --> 00:17:26,319 Przeżyliście chwilę załamania. 153 00:17:26,990 --> 00:17:28,010 Ja to rozumiem. 154 00:17:28,210 --> 00:17:32,690 Każdy przeżywa takie chwile, kiedy chce się uciec od tego wszystkiego jak 155 00:17:32,690 --> 00:17:39,310 najdalej. I tylko jakaś siła obowiązku trzyma nas na miejscu. 156 00:17:39,470 --> 00:17:41,610 Sam znam to uczucie. 157 00:17:44,450 --> 00:17:45,450 Tak. 158 00:17:46,150 --> 00:17:47,990 Ale my nie jesteśmy w CV. 159 00:17:48,530 --> 00:17:54,410 Jeżeli dobrowolnie zadeklarujecie na piśmie, że to był tylko chwilowy 160 00:17:55,150 --> 00:17:59,090 My jesteśmy skłonni wszystko wam wybaczyć. Właśnie o to chodzi, że nie 161 00:17:59,090 --> 00:18:00,090 niczego deklarować. 162 00:18:00,170 --> 00:18:01,710 Ty zmrolu, ty! 163 00:18:02,130 --> 00:18:07,690 A ty wiesz, że ty będziesz odpowiadał za złamanie formuły z premedytacją? To 164 00:18:07,690 --> 00:18:13,710 jest brada stanu! To jest świadome podzielanie gałęzi, na której my wszyscy 165 00:18:13,710 --> 00:18:15,190 wspólnie siedzimy! 166 00:18:16,870 --> 00:18:21,730 Jakiego stanu? To wszystko fikcja! Jeżeli nie ja dziś, to jutro ktoś inny 167 00:18:21,730 --> 00:18:22,770 rozwali ją w gruzy! 168 00:18:26,520 --> 00:18:30,500 Pytam się po raz ostatni. Skąd wziąłeś formułę Kingsida? 169 00:18:32,380 --> 00:18:33,540 Pocałujcie mnie tu! 170 00:18:36,600 --> 00:18:39,060 Na pieszczotę to trzeba zasłużyć. 171 00:18:55,050 --> 00:18:59,150 Panie Olu, musimy ze sobą bardzo poważnie porozmawiać. 172 00:19:00,670 --> 00:19:01,670 Cukiereczka. 173 00:19:03,790 --> 00:19:04,790 Proszę, proszę. 174 00:19:05,310 --> 00:19:10,430 Kolego, czytałem wasz ostatni esej. Niezwykle interesujący, niezwykle. Ale 175 00:19:10,430 --> 00:19:12,030 pewne zastrzeżenia. 176 00:19:12,270 --> 00:19:18,090 O, na przykład pisze pan o krasnoludkach zachowawczych i radykałach. 177 00:19:18,810 --> 00:19:21,270 A poza tym pisze pan tak. 178 00:19:22,260 --> 00:19:24,960 Wiechetek zmrużył swoje piwne oczyska. 179 00:19:25,700 --> 00:19:26,700 Piwne? 180 00:19:27,200 --> 00:19:33,640 Panie Olu, w epoce walki z alkoholizmem trzeba to będzie koniecznie zmienić na, 181 00:19:33,720 --> 00:19:40,080 powiedzmy, orzechowe albo kasztanowe. Zresztą nie chcę niczego narzucać. 182 00:19:40,140 --> 00:19:45,160 Przepraszam, wciąż proszę o urlop bezpłatny. Ale przedtem dostarczycie mi 183 00:19:45,160 --> 00:19:47,020 zaległy artykuł. Dziś już jest czwarty. 184 00:19:51,409 --> 00:19:54,970 Czwarty? A cóż tym dziwnego? Wczoraj był trzeci, jutro będzie piąty. 185 00:19:55,450 --> 00:19:56,450 Pantarei. 186 00:19:59,430 --> 00:20:00,490 Chodź, Pankok. 187 00:20:01,290 --> 00:20:02,630 Nie muszę liczyć. 188 00:20:03,090 --> 00:20:07,990 Możecie zawsze na mnie liczyć. Kocham i rozumiem młodzież. Hej! 189 00:20:09,070 --> 00:20:12,050 Kokta. Polokokta. Nie ma polokokty? 190 00:20:12,270 --> 00:20:13,570 Chyba to jest jeszcze jedna. 191 00:20:18,430 --> 00:20:20,190 Ostatnio właśnie klient wykupił. 192 00:20:22,770 --> 00:20:28,890 Ty złodzieju, oddaj mi mój napój! Dam panu dojąć auzena. Ja ci dam auzena. Ja 193 00:20:28,890 --> 00:20:30,270 urządzam przyjęcie. Dam dwa. 194 00:20:30,510 --> 00:20:33,110 I zegarek. Patrz, ty psychiczny! 195 00:20:34,550 --> 00:20:36,430 Pani kierowniczko wlazł bez koszyka! 196 00:20:36,830 --> 00:20:37,830 Halo? 197 00:20:40,690 --> 00:20:42,910 O, sztyf, mordę łobuzie! 198 00:20:45,770 --> 00:20:47,330 Ty złodzieju! 199 00:20:56,620 --> 00:20:57,620 Nie daruję! 200 00:20:57,800 --> 00:20:58,980 Spokojnie, już otwieram. 201 00:21:04,280 --> 00:21:05,280 Wezwać milicję! 202 00:21:05,620 --> 00:21:06,620 Odpowiadam za wszystko. 203 00:21:06,800 --> 00:21:09,860 Nie! Sądam satysfakcji! Ja panu pomogę! A pan co? 204 00:21:10,080 --> 00:21:13,340 Arma! Ja przecież zapłaciłem! Proszę mi puścić! 205 00:21:13,580 --> 00:21:15,460 Nie szarpię! 206 00:21:15,780 --> 00:21:16,780 Proszę, to dla pana. 207 00:21:17,780 --> 00:21:18,800 Moja kokta! 208 00:21:23,060 --> 00:21:24,060 Przepraszam, dziękuję. 209 00:21:28,880 --> 00:21:29,880 Halo, proszę pani! 210 00:21:30,080 --> 00:21:31,120 Chciałem pani podziękować. 211 00:21:31,560 --> 00:21:32,560 Nie ma za co. 212 00:21:33,120 --> 00:21:35,920 Skąd pani wiedziała, że to dla mnie takie ważne? Proszę pana, mnie się 213 00:21:35,920 --> 00:21:38,160 do pracy, więc gdyby pan zechciał... Tak, tak, oczywiście. 214 00:21:40,740 --> 00:21:43,720 No dobrze, jeżeli jedziemy w jedną stronę, to mogę pana podrzucić. 215 00:21:44,300 --> 00:21:47,020 Dziękuję, pani jest bardzo miła. Tak, tylko to jest moje miejsce. 216 00:21:47,360 --> 00:21:48,360 O, tak, oczywiście. 217 00:21:50,180 --> 00:21:51,180 Proszę. 218 00:22:31,840 --> 00:22:32,940 Okropnie pani dziękuję. 219 00:22:39,780 --> 00:22:43,740 Uważaj. Spóźniłeś się, 15 minut. Ewuś, okropnie cię przepraszam. 220 00:22:48,280 --> 00:22:49,280 Cześć. 221 00:22:50,400 --> 00:22:53,080 A co to jest? Znowu na ostatni moment, Ewa. 222 00:22:54,200 --> 00:22:55,240 Co to za model? 223 00:22:56,300 --> 00:22:57,880 To jest mój narzeczony. 224 00:22:58,940 --> 00:22:59,940 Przepraszam. 225 00:23:01,840 --> 00:23:02,840 Dziennikarz. 226 00:23:35,530 --> 00:23:39,270 King Size to królewski rozmiar. 227 00:23:39,550 --> 00:23:43,850 Gdy duszy duszno w szufladzie ciała 228 00:23:43,850 --> 00:23:49,570 A wokół ciebie tyle 229 00:23:49,570 --> 00:23:56,190 łajs To póki dusza jeszcze 230 00:23:56,190 --> 00:24:02,770 stała Byłaś w szuflady, byłaś w szuflady 231 00:24:06,250 --> 00:24:07,690 King Size to high, 232 00:24:08,530 --> 00:24:10,670 gdzie wszystko naj. 233 00:24:12,810 --> 00:24:17,290 To seks, to luz, to utracony raj. 234 00:24:18,910 --> 00:24:25,150 King Size dla każdego i ty możesz wielkim być. 235 00:24:26,270 --> 00:24:32,210 Małym nic do tego, bierz wysoko swoje myśli. 236 00:24:33,050 --> 00:24:34,050 Przejdź pan. 237 00:25:19,760 --> 00:25:20,860 To pani cały czas miała tę fiolkę? 238 00:25:21,760 --> 00:25:22,800 Głamała pani. Dlaczego? 239 00:25:24,700 --> 00:25:25,960 Ile to dla pana warte? 240 00:25:26,640 --> 00:25:28,240 One hundred. 241 00:25:29,900 --> 00:25:31,000 Two hundred. 242 00:25:34,520 --> 00:25:37,280 No, kąd ja wezmę dwieście dolarów u ETA? 243 00:25:37,740 --> 00:25:39,200 Myślałam, że panu na tym zależy. 244 00:25:43,740 --> 00:25:46,540 Zgoda. Na jutro wynajdę pieniądze. 245 00:25:47,080 --> 00:25:48,520 Jutro będzie futro. 246 00:25:49,469 --> 00:25:53,310 Wejdź, to twój... Proszę, zadaj! O rany! 247 00:25:57,370 --> 00:25:58,370 Nie, 248 00:25:59,650 --> 00:26:00,690 nie, nie! 249 00:26:01,350 --> 00:26:03,850 Nicajs! Podoba mi się, że pan taki szybki. 250 00:26:04,090 --> 00:26:06,890 Przecież to się mogło potłuc. 251 00:26:08,110 --> 00:26:10,010 To raj, to raj. 252 00:26:10,830 --> 00:26:12,650 Zgoda na jutro, czy jest pieniądze? 253 00:26:13,030 --> 00:26:14,030 To było gra. 254 00:26:16,250 --> 00:26:18,410 Dlaczego? Bo mi się pan... 255 00:26:20,490 --> 00:26:21,490 Bo mi się tak podoba. 256 00:26:47,610 --> 00:26:50,650 Zbliża się ludzi i muzyka gra. 257 00:26:50,950 --> 00:26:57,370 Małe jest piękne, każdy z nas to wie, ale w szufladzie nastroje są 258 00:26:57,370 --> 00:27:03,790 duszne. Gdy serce pęknie, to dlatego, że małe jest często jakże 259 00:27:03,790 --> 00:27:05,310 mało duszne. 260 00:27:08,870 --> 00:27:09,990 Co? 261 00:27:12,490 --> 00:27:14,070 Kilku jadek? 262 00:27:28,520 --> 00:27:33,200 Dziękuję Państwu za udział w pokazie mojej kolekcji Troll Friends 89. 263 00:28:36,400 --> 00:28:39,340 Zaprosiłem was na kolację i zapomniałem. 264 00:28:39,660 --> 00:28:41,180 Pan jest redaktorem gazety. 265 00:28:42,000 --> 00:28:43,160 Bardzo mi przyjemnie. 266 00:28:43,600 --> 00:28:44,680 Olgierd Jedwina. 267 00:28:46,580 --> 00:28:50,460 Miałam nadzieję, że pod tą swoją dziwnością coś się kryje, coś 268 00:28:50,460 --> 00:28:51,460 jest moja spodnica. 269 00:28:53,240 --> 00:28:55,220 Zainwestowałam w ciebie dwa miesiące mojego życia. 270 00:28:55,420 --> 00:28:56,600 To wystarczy. 271 00:28:58,120 --> 00:29:03,080 Jeżeli dobrze rozumiem, pan pracuje jako święty Mikołaj? 272 00:29:04,420 --> 00:29:07,160 Wymyślił, że jest krasnoludkiem, żeby się nie zmienić, ale to wcale nie jest 273 00:29:07,160 --> 00:29:08,900 oryginalne. Wszyscy tutaj to gnomy. 274 00:29:09,120 --> 00:29:10,820 Chodźmy, mamo, poszukać olbrzymów. 275 00:29:11,460 --> 00:29:14,200 Ewa, ja naprawdę jestem krasnoludkiem. 276 00:29:15,380 --> 00:29:16,380 Potrzymaj, mama. 277 00:29:19,060 --> 00:29:20,600 Ewnunio, sinte plalu. 278 00:29:21,860 --> 00:29:22,860 Uj, mamo. 279 00:29:37,909 --> 00:29:39,230 Czuflandia. Czuflandia. 280 00:29:44,590 --> 00:29:45,590 Czuflada. 281 00:29:46,890 --> 00:29:47,890 Czuflada. 282 00:29:48,810 --> 00:29:49,810 Zboczeńcu! 283 00:29:50,710 --> 00:29:51,710 Wyrodnialcu ty! 284 00:29:54,830 --> 00:29:57,110 Na szczęście, że tu są kobiety. 285 00:29:57,970 --> 00:29:59,070 Zboczeńcu jeden ty! 286 00:29:59,690 --> 00:30:01,650 Zboczeń... Zboczeńcu? 287 00:30:02,190 --> 00:30:03,190 O Boże! 288 00:30:04,560 --> 00:30:05,580 A więc to pan? 289 00:30:06,060 --> 00:30:07,560 To ma być urlop? 290 00:30:07,820 --> 00:30:10,280 Przepraszam panią bardzo, ale to jest moja prywatna sprawa, jak ja spędzam 291 00:30:10,280 --> 00:30:13,840 czas. Jest mi to potrzebne do nowego artykułu. Badam powyższe nastawienie 292 00:30:13,840 --> 00:30:18,380 względem krasnoludków. Panie radny, niepokoję się o pana. Pan jest 293 00:30:18,520 --> 00:30:22,740 Być może uwierzył pan w to, że jest pan krasnoludkiem. Takie utożsamiania się 294 00:30:22,740 --> 00:30:25,820 zdarzają. Wie pan, jeżeli ktoś stale przybywa w tym samym temacie. 295 00:30:27,020 --> 00:30:31,860 O! O! O! Wie pan, nawet dzieci nie akceptują takich krasnali. Nie kop pana, 296 00:30:31,860 --> 00:30:32,860 się wstąpisz. 297 00:30:36,419 --> 00:30:37,540 Zaraz. Co jest, panowie? 298 00:30:38,080 --> 00:30:41,540 Co jest? Mógłby pan chociaż powiedzieć do widzenia? Brawo, brawo. 299 00:30:43,260 --> 00:30:44,900 Panowie, to chyba jakieś nieporozumienie. 300 00:30:45,140 --> 00:30:46,920 Ja ci dam nieporozumienie. 301 00:30:50,080 --> 00:30:51,360 Ale za co, panowie? 302 00:30:51,940 --> 00:30:52,940 Prowokatorze. 303 00:31:09,080 --> 00:31:10,080 Markateria, psiakrew. 304 00:31:15,280 --> 00:31:16,280 Suflandia? 305 00:31:16,620 --> 00:31:17,620 Suflandia? 306 00:31:18,000 --> 00:31:19,120 Suflandia? Suflandia? 307 00:31:20,020 --> 00:31:21,020 Już ostatni. 308 00:31:26,020 --> 00:31:27,020 Halo? 309 00:31:32,400 --> 00:31:33,400 Halo, proszę pani. 310 00:31:34,200 --> 00:31:36,320 Pani ciągle za mną chodzi. To pan za mną wiegnie. 311 00:31:39,240 --> 00:31:41,540 Zdejmij tę watę i tę pochydną czapę. 312 00:31:44,880 --> 00:31:46,660 Wsiadaj, musimy na serio porozmawiać. 313 00:31:48,320 --> 00:31:49,360 Wiem, tamtych to my. 314 00:31:55,920 --> 00:31:56,920 Ja mam coś powiedzieć. 315 00:31:57,720 --> 00:31:59,420 Ja tego jeszcze nikomu nie mówiłem. 316 00:32:00,500 --> 00:32:01,500 Żadnej kobiecie? 317 00:32:02,900 --> 00:32:03,900 Żadnej. 318 00:32:09,610 --> 00:32:13,890 Obiecaj, że nie będziesz się śmiać. Śmiało była się śmiać. 319 00:32:16,030 --> 00:32:22,610 Obiecuję. Ja to jestem... Ja 320 00:32:22,610 --> 00:32:24,830 jestem... Krasnoludkiem? 321 00:32:26,890 --> 00:32:27,890 Skąd wiesz? 322 00:32:28,150 --> 00:32:30,030 No bo ja też jestem krasnoludkiem. 323 00:32:30,310 --> 00:32:31,950 Nie ma kobiet krasnoludków. 324 00:32:32,430 --> 00:32:36,650 No, mój tatuś był krasnoludkiem. On też walczył o Kingsley dla każdego. 325 00:32:37,679 --> 00:32:41,020 Myślisz, że wtedy w hotelu znalazłam się przypadkowo? Adaś zadzwonił także do 326 00:32:41,020 --> 00:32:42,020 mnie. Stąd dałaś mnie? 327 00:32:43,440 --> 00:32:44,900 Bo ty nie byłeś ze mną szczery. 328 00:32:45,960 --> 00:32:49,280 Nie powiedziałeś mi, że starszyzna od dawna dysponowała już eliksirem, ale 329 00:32:49,280 --> 00:32:50,480 dawała go tylko zasłużonym. 330 00:32:51,540 --> 00:32:54,540 Stydziłeś mi się to powiedzieć, dlatego że ty też byłeś zasłużony. Bez tego nie 331 00:32:54,540 --> 00:32:56,560 dostałbyś tych kropli. To było dawno. 332 00:32:56,820 --> 00:32:59,980 Jak się pije polokokty regularnie, można zostać w kinksezie na stałe. 333 00:33:00,800 --> 00:33:04,460 Wiem, mój tatuś odkrył to prawo. Ale zawsze powtarzał, że istnieje gdzieś 334 00:33:04,460 --> 00:33:06,660 kinksej, gdzie nie trzeba pić polokokty. 335 00:33:08,200 --> 00:33:09,440 No to jest właśnie mój tatuś. 336 00:33:10,620 --> 00:33:12,980 Przyszkownik kilku jadek zamienił go w królikę. 337 00:33:18,260 --> 00:33:20,180 Bardzo mi przyjemnie. 338 00:33:21,520 --> 00:33:23,140 Olgierd Jedwina. 339 00:33:27,420 --> 00:33:28,420 Jedwina? 340 00:33:28,880 --> 00:33:33,380 Ja czytałam pana... Twoje artykuły w pasikolniku. 341 00:33:35,260 --> 00:33:36,260 Fantastyczne! 342 00:33:52,560 --> 00:33:53,560 Tak jest, węka. 343 00:34:07,920 --> 00:34:08,920 No, 344 00:34:10,860 --> 00:34:12,699 kto ci traził formułę? 345 00:34:13,440 --> 00:34:15,699 To jest niekrasnoludzkie. 346 00:34:16,520 --> 00:34:18,199 Odmawiam odpowiedzi. 347 00:34:18,659 --> 00:34:19,659 Arcymagus Ciupa? 348 00:34:20,780 --> 00:34:21,780 Odmawiam... 349 00:34:22,760 --> 00:34:24,719 A może by tych podłączyć? 350 00:34:25,880 --> 00:34:27,920 A co byście się na tych gorliwi zrobili? 351 00:34:28,320 --> 00:34:29,920 Już od dawna zauważyłem. 352 00:34:30,679 --> 00:34:31,679 Redaktor koszał? 353 00:34:34,540 --> 00:34:35,659 Natłyszczownik Świerkotek? 354 00:34:38,179 --> 00:34:39,520 A może... 355 00:34:51,370 --> 00:34:53,550 45. Na maksa go. 356 00:34:53,770 --> 00:34:54,989 Jest maks. 357 00:35:51,920 --> 00:35:56,220 Nie bój się, nie bój się. To są właśnie nasi specjali specjali. 358 00:35:56,910 --> 00:36:00,970 Myśmy się już poznali. Ja na bazarze, nie zdążyłem wyjaśnić. Jeżeli kolega 359 00:36:00,970 --> 00:36:04,430 chciał nawiązać kontakt, to myśmy to wzięli za prowokację kilku jadka. 360 00:36:04,690 --> 00:36:06,650 Spokój był amatorski, ale intencje dobre. 361 00:36:07,430 --> 00:36:09,070 Za naszych szuflandii. 362 00:36:14,950 --> 00:36:19,370 Chciałbym tylko nadmienić, że przeniknąć do szuflandii jest niesłychanie trudno. 363 00:36:19,570 --> 00:36:23,190 Nie do takich miejsc się przenikało, my stara kadra. Wasze zadanie znaleźć 364 00:36:23,190 --> 00:36:24,670 Adasia, resztę zostawcie nam. 365 00:36:25,170 --> 00:36:26,170 Jaką EFT? 366 00:36:26,360 --> 00:36:29,980 Przeniknięcie to raz. Dwa. Porwanie Adasia. Trzy. Ucieczka. Pęciutko. 367 00:36:32,120 --> 00:36:33,240 Dajcie tę fiolkę. 368 00:36:41,880 --> 00:36:42,880 King's eyes. 369 00:36:43,160 --> 00:36:44,220 Dla każdego. 370 00:36:45,640 --> 00:36:48,000 Dla każdego nie wystarczy. Może dla nas czterech. 371 00:36:49,060 --> 00:36:50,060 Metafora. Idea. 372 00:36:51,200 --> 00:36:52,200 Oko. 373 00:36:53,880 --> 00:36:55,620 A co jeśli napotkamy opór? 374 00:36:56,060 --> 00:36:57,060 Spoko, spoko. 375 00:36:58,320 --> 00:36:59,320 Widzicie tę butelkę? 376 00:37:02,480 --> 00:37:05,560 To samo spotkało na trzyszkownika cicho. 377 00:37:05,780 --> 00:37:08,720 A pamiętajcie o ubraniu na akcję. 378 00:37:09,020 --> 00:37:09,698 O ubranie? 379 00:37:09,700 --> 00:37:12,960 Mam ubranie po tatusiu, nie martw się. No właśnie, Aluś, a co u tatusia? Ciągle 380 00:37:12,960 --> 00:37:14,440 królikie? Ciągle. 381 00:37:14,680 --> 00:37:17,360 Piedaczysko, trzeba będzie mu kiedyś narwać mleczo. Albo konieczynki. 382 00:37:17,600 --> 00:37:20,440 Ale gdy wkroczymy do szuflandii, to zanim znajdziemy Adasia, możemy przedtem 383 00:37:20,440 --> 00:37:23,360 rozdeptać wielu niewinnych, pożytecznych, posciwych kratmali. 384 00:37:24,140 --> 00:37:25,800 Właśnie dlatego pójdziemy na malucha. 385 00:37:28,420 --> 00:37:29,720 Na malucha? 386 00:37:30,380 --> 00:37:32,860 Mizią i dziurą. Albo hydraulicznym szlakiem. 387 00:37:38,720 --> 00:37:40,100 Na malucha? 388 00:37:40,720 --> 00:37:41,720 Spoko, spoko. 389 00:37:41,820 --> 00:37:43,240 Na mnie może nie wyjść. 390 00:37:43,680 --> 00:37:44,960 Wszystko jest przemyślane. 391 00:37:45,320 --> 00:37:48,000 W razie czego mam dla was plan awaryjny. Po tatusiu. 392 00:37:52,910 --> 00:37:53,910 Na malucha? 393 00:39:54,730 --> 00:39:55,730 Rozbieraj się! 394 00:39:56,610 --> 00:40:01,030 Raz, dwa, trzy! Raz, dwa, trzy! Raz, dwa, trzy! Raz, dwa, trzy! Raz, dwa, 395 00:40:01,030 --> 00:40:02,590 Raz, dwa, trzy! Raz, dwa, trzy! Raz, dwa, trzy! Raz, dwa, trzy! Raz, dwa, 396 00:40:02,690 --> 00:40:03,910 Raz, dwa, trzy! Raz, dwa, trzy! Raz, dwa, trzy! Raz, dwa, trzy! Raz, dwa, 397 00:40:03,910 --> 00:40:03,910 Raz, dwa, trzy! Raz, dwa, trzy! Raz, dwa, trzy! Raz, dwa, trzy! Raz, dwa, 398 00:40:03,910 --> 00:40:04,910 Raz, dwa, trzy! Raz, dwa, trzy! Raz, dwa, trzy! Raz, dwa, trzy! Raz, 399 00:40:06,570 --> 00:40:07,150 dwa, trzy! Raz, dwa, trzy! Raz, dwa, trzy! Raz, dwa, trzy! Raz, dwa, trzy! 400 00:40:07,150 --> 00:40:07,428 dwa, trzy! Raz, dwa, trzy! Raz, dwa, trzy! Raz, dwa, trzy! 401 00:40:07,430 --> 00:40:08,430 Raz, 402 00:40:09,930 --> 00:40:11,450 dwa, trzy! Raz, 403 00:40:14,890 --> 00:40:15,890 dwa, trzy! 404 00:40:16,590 --> 00:40:17,590 Raz, 405 00:40:19,430 --> 00:40:21,370 dwa, trzy! Raz, 406 00:40:24,600 --> 00:40:28,920 Mam nadzieję, że to jedna radutka. Tyle się teraz mówi o... Spoko, spoko. 407 00:40:29,040 --> 00:40:30,040 Wszystko jest pod kontrolą. 408 00:40:31,320 --> 00:40:32,820 Zgaś światło, szczeniaku. 409 00:41:15,460 --> 00:41:16,860 Dobrań! 410 00:41:35,530 --> 00:41:39,530 King Size dla każdego. Dla każdego. Dla każdego. 411 00:42:00,370 --> 00:42:02,050 Mamy nowego. 412 00:42:32,000 --> 00:42:33,400 Co? 413 00:42:50,920 --> 00:42:56,000 Mogę na pół. I pamiętaj, bierzesz ten żurik na bramka. 414 00:42:56,400 --> 00:42:57,400 To nie. 415 00:42:57,760 --> 00:43:01,920 Ale... Ależ koledzy. Ja naprawdę mogę sam. 416 00:43:02,640 --> 00:43:07,220 Ty, profesor, masz inne zadanie. 417 00:43:07,780 --> 00:43:08,780 Jakie? 418 00:43:12,200 --> 00:43:13,200 Siedź. 419 00:43:30,779 --> 00:43:33,580 Dzień dobry. 420 00:43:38,240 --> 00:43:42,480 Dzień dobry. Dzień dobry. Dzień dobry. 421 00:44:05,580 --> 00:44:08,140 Zbliżamy się do strefy Kikujatka. Na piętna uwaga. 422 00:44:16,780 --> 00:44:17,780 Tego tu nie było. 423 00:44:46,510 --> 00:44:48,630 Co teraz? Sami nie damy rady. Spoko, spoko. 424 00:44:51,170 --> 00:44:52,170 To się zdarza. 425 00:44:52,470 --> 00:44:53,850 I takie rzeczy się zdarzały. 426 00:44:55,850 --> 00:44:57,630 Sam potrafię kontynuować walkę. 427 00:44:58,950 --> 00:45:01,070 Nasza sprawa wymaga ofiar. 428 00:45:01,970 --> 00:45:03,370 Myślicie, że tylko samu się zrobi? 429 00:45:03,670 --> 00:45:04,730 Ale on był przewodnikiem. 430 00:45:05,250 --> 00:45:06,770 Jesteśmy już prawie na miejscu. 431 00:45:07,770 --> 00:45:11,710 Jedyna rzecz, jaką możemy dla niego zrobić, to uczyć go. 432 00:45:13,030 --> 00:45:14,030 Minutą ciszy. 433 00:45:24,080 --> 00:45:30,520 A przede wszystkim jest niebo, śnieg, wiatr, prawa. 434 00:45:31,220 --> 00:45:36,920 To znaczy, profesor, że tam nie jest tak źle, jak u nas mówią? 435 00:45:37,580 --> 00:45:38,780 Nie wiem, co mówią. 436 00:45:39,300 --> 00:45:41,260 Tam jest po prostu inaczej. 437 00:45:42,180 --> 00:45:44,780 A ja też kiedyś widziałem niebo. 438 00:45:45,100 --> 00:45:46,320 Takie niebieskie. 439 00:45:47,420 --> 00:45:48,700 Przez dziurkę. 440 00:45:50,580 --> 00:45:51,580 Rupin! 441 00:45:51,930 --> 00:45:53,670 Ja wiem, o czym ty myślisz. 442 00:45:54,390 --> 00:45:56,990 To wcale nie było niebo. To było wiadro. 443 00:45:57,630 --> 00:45:58,630 Wiadro tam stało. 444 00:46:00,290 --> 00:46:01,290 No dobra. 445 00:46:01,690 --> 00:46:05,490 Jakbyś już tam był w tym dzisajstwie, to powiem ci jeszcze te wszystkie 446 00:46:05,490 --> 00:46:09,730 problemy. Po co pichić ten eliksir? 447 00:46:10,590 --> 00:46:11,790 Starsze dla tego nie lubi. 448 00:46:12,670 --> 00:46:14,010 Ja chciałem dla innych. 449 00:46:14,770 --> 00:46:17,970 Chciałem, żeby każdy sam mógł wybierać, czy chce być duży, czy mały. 450 00:46:23,530 --> 00:46:29,330 Mój kolega z ruchelków, co też kiedyś był w Kingsise, mówił, że tam, tam są 451 00:46:29,330 --> 00:46:35,430 takie, no te, tam ma takie, takie, 452 00:46:35,550 --> 00:46:38,810 no... Kobiełki! 453 00:46:39,330 --> 00:46:40,890 Kobiełki! Palańcie! 454 00:46:41,830 --> 00:46:42,830 Kamiętki! 455 00:46:44,150 --> 00:46:50,870 A to prawda, że one są takie, miętki i takie, pachną? 456 00:46:52,840 --> 00:46:54,560 To się nazywa kobiety. 457 00:46:54,800 --> 00:46:57,980 No i rzeczywiście jest bardzo mi miłe. 458 00:47:01,720 --> 00:47:03,480 Tylko, że ja nigdy nie miałem na to czasu. 459 00:47:04,180 --> 00:47:05,480 Tylko ta chemia, chemia. 460 00:47:06,260 --> 00:47:07,260 No i jak? 461 00:47:07,880 --> 00:47:12,060 To nie wiem, czy bym chciał przejść ten King Thais, albo mi miłe. 462 00:47:13,280 --> 00:47:17,460 A jednak być dużym to chorobne ryzyko. 463 00:47:18,280 --> 00:47:21,660 Jak mówił poeta, małe jest piękne. 464 00:47:37,920 --> 00:47:42,940 Nie bójcie się. Są inne sposoby, żeby z was zrobić potulnego kumotra. 465 00:47:43,960 --> 00:47:45,020 Do odzysku! 466 00:48:01,870 --> 00:48:06,810 Dwa sto dupy nie prowokatorzy. No bo on tak fajnie opowiadał i w ogóle... Piku! 467 00:48:15,350 --> 00:48:16,790 Jesteśmy na miejscu. 468 00:48:17,550 --> 00:48:18,550 Piku! 469 00:48:19,630 --> 00:48:21,270 To może być jakaś pułapka. 470 00:48:26,370 --> 00:48:27,370 Twój cuk? 471 00:48:39,530 --> 00:48:40,530 Wykonaj zadanie. 472 00:48:42,690 --> 00:48:45,730 Daj mi agrafkę, żywce na mnie nie wezmą. 473 00:48:46,570 --> 00:48:47,570 Co? 474 00:48:48,030 --> 00:48:49,210 Daj mi agrafkę! 475 00:48:53,150 --> 00:48:56,030 Nie, nie, nie mogę was tak dostarczyć. 476 00:52:41,900 --> 00:52:45,220 W tym lasu? Sam bym się natknął. Jaką macie długo iść przez takie dwa lata? 477 00:52:45,880 --> 00:52:48,460 Przedaż napojów sfermentowanych trzyma no aż do odwania. 478 00:52:50,680 --> 00:52:51,960 To mu muka na dziko. 479 00:52:52,240 --> 00:52:53,240 Dla mnie, dla mnie. 480 00:53:00,440 --> 00:53:01,440 Świeżo macie muchy? 481 00:53:01,660 --> 00:53:03,540 Świeżo i pęczynki. To dla mnie też. 482 00:53:03,880 --> 00:53:04,880 Talon proszę. 483 00:53:04,900 --> 00:53:07,820 Muchy tylko na talony. Jakie talony? A ten wziął bez talonu. 484 00:53:08,340 --> 00:53:09,740 Dzisiaj była zróbka abortników. 485 00:53:09,980 --> 00:53:10,980 Co to za przywileje? 486 00:53:11,260 --> 00:53:13,100 Pomocerstwo? Brać salonami! 487 00:53:13,340 --> 00:53:14,440 Co za przywilej! 488 00:54:28,520 --> 00:54:29,760 ... ... 489 00:54:29,760 --> 00:54:40,860 ... 490 00:54:40,860 --> 00:54:42,840 ... ... ... ... 491 00:54:55,920 --> 00:54:57,940 Musimy znać swoje korzenie. 492 00:54:58,180 --> 00:55:03,800 Kto tego nie pojmie, jest trupem jedno. Nie korzeniem. 493 00:55:14,540 --> 00:55:18,560 Ja was chyba gdzieś widziałem. 494 00:55:19,560 --> 00:55:22,400 Ale o żadnej misji dla was? 495 00:55:25,040 --> 00:55:28,300 Ależ to zupełnie naturalne. Moja misja była głęboko uczajona. 496 00:55:28,700 --> 00:55:32,520 Grypton, pasikonik, polecenie przejścia kinsajt i przejścia coryki 497 00:55:32,520 --> 00:55:34,860 polokostowców. Proszę, usiądźcie sobie. 498 00:55:38,980 --> 00:55:39,980 Przepraszam. 499 00:55:43,040 --> 00:55:45,820 Przepraszam. A czyli to był rozkaz? 500 00:55:54,800 --> 00:55:55,800 Cicho udaje. 501 00:55:57,560 --> 00:55:58,560 Cicho? 502 00:55:59,720 --> 00:56:01,940 Moim bezpośrednim położonym jest nadpyszkownik Cicho. 503 00:56:02,560 --> 00:56:04,860 I tylko on wziął tej misji. 504 00:56:05,340 --> 00:56:11,520 A to już jest bardzo dziwny zbieg okoliczności, bo nadpyszkownik Cicho nie 505 00:56:13,400 --> 00:56:15,480 Zadławili go właśnie polakostowcy. 506 00:56:17,100 --> 00:56:18,820 Cicho nie żyje? 507 00:56:19,160 --> 00:56:22,720 Tak. W takim razie uścimy go minutą. 508 00:56:35,179 --> 00:56:39,920 Ty w dziuple kopany! Ty! 509 00:56:40,320 --> 00:56:44,880 A ty sam jesteś polokoktomiec! 510 00:56:45,200 --> 00:56:47,500 Ja? Wniuchać tu przyszedł! 511 00:56:47,960 --> 00:56:50,900 Zdradziliście! Wymusiliście! 512 00:56:51,200 --> 00:56:52,380 Nadużyliście! 513 00:56:53,500 --> 00:56:55,280 Ale jesteście na liście. 514 00:56:56,040 --> 00:56:57,300 Chumosz to szczegówniku. 515 00:56:57,940 --> 00:57:01,440 Chyba nie stwierdził, że byłbym na tyle najpierw, żeby przychodzić do was 516 00:57:01,440 --> 00:57:03,400 samemu, mogąc powodnie wycinać się na stałe. 517 00:57:05,840 --> 00:57:09,160 Umyślnie sprowokowałem hałaburdę w gospodzie, żeby drogę dotrzeć. 518 00:57:11,040 --> 00:57:13,920 A mnie się nie podoba wasza wredna geba. 519 00:57:15,480 --> 00:57:16,480 Wiecie co? 520 00:57:16,620 --> 00:57:20,120 Ja wam i Korzyno karmić to wszystko od cukru. Tak jest. 521 00:57:23,210 --> 00:57:24,930 Wszystka mnie widzi zawsze się zdąży. 522 00:57:25,950 --> 00:57:28,050 Myślę, że zmienicie zdanie, gdy wysłuchacie mnie do końca. 523 00:57:30,670 --> 00:57:31,670 Dobra. 524 00:57:37,850 --> 00:57:38,850 Masie trzy minuty. 525 00:57:40,990 --> 00:57:43,630 Przychodzę do was, bo Suflandia jest w niebezpieczeństwie. 526 00:57:44,270 --> 00:57:46,430 Monopol na King Size został załamany. 527 00:57:47,030 --> 00:57:48,950 I to ma być dla was rewelacja. 528 00:57:49,730 --> 00:57:52,590 Przecież my dawno o tym wiemy. Mamy nawet tego magika. 529 00:57:55,140 --> 00:57:56,140 Jakim cudem? 530 00:57:56,340 --> 00:57:58,560 Przecież rozmawiałem z nim dwie godziny temu w Cinsajzie. 531 00:57:58,820 --> 00:58:02,280 Co? No, taki wysoki, sarniawy. 532 00:58:02,660 --> 00:58:04,060 Jak, jak, jak, jak, jak, jak, jak? 533 00:58:04,760 --> 00:58:10,640 Nazywa się Zenon Bombalina i ma ukrytą na dworzeczu pracownię. A jego wspólnik, 534 00:58:10,660 --> 00:58:15,340 Adaś, ma drugą fikcyjną w centrum miasta. Jaki nazywał ten wspólnik? Ada? 535 00:58:15,560 --> 00:58:20,020 Ha! No to długo trwało, zanim ja tam co pracowałem. 536 00:58:21,120 --> 00:58:22,120 Takimi jakimi? 537 00:58:22,860 --> 00:58:24,200 No, nijaki taki. 538 00:58:25,060 --> 00:58:31,880 I samochód mi sprowadź. Tak jest. 539 00:59:03,270 --> 00:59:05,690 Przepraszam. Dokąd my jedziemy? 540 00:59:07,510 --> 00:59:08,670 Ujemny wóz. 541 00:59:13,550 --> 00:59:17,370 Dziękuję bardzo. 542 00:59:31,110 --> 00:59:34,010 Chodźcie, chodźcie, chodźcie. Pokażemy wam, co tu mamy dla takich jak wy. 543 00:59:51,330 --> 00:59:56,970 A stąd rozciąga się panorama na cały oddech. 544 00:59:57,740 --> 01:00:01,920 Przeprowadziłem was tutaj, żeby pokazać, jak ciężko muszą pracować ci krasnale, 545 01:00:02,060 --> 01:00:03,280 którzy nas zawiedli. 546 01:00:03,700 --> 01:00:04,700 Niestety. 547 01:00:05,080 --> 01:00:08,500 No i co? 548 01:00:12,720 --> 01:00:16,260 Widzicie gdzieś tu tego waszego... Hapsa? 549 01:00:19,600 --> 01:00:22,860 To jest ten! To ten w okularach! Adaś Haps! 550 01:00:23,100 --> 01:00:24,100 Odstawiony na Babia! 551 01:00:24,569 --> 01:00:25,990 Zapytajcie go tylko o rękę bąbaliny. 552 01:00:26,310 --> 01:00:27,470 Zobaczycie, jak się od razu zmiesza. 553 01:00:27,690 --> 01:00:28,690 Złapaj go. 554 01:00:32,390 --> 01:00:33,390 Szybciej, szybciej, szybciej! 555 01:00:35,710 --> 01:00:36,850 Co się gapisz? Dawaj, dawaj! 556 01:00:43,710 --> 01:00:44,790 Złapaliście mnie tego, co trzeba. 557 01:00:45,990 --> 01:00:49,590 No spuśćcie tylko na niego. Czy ta melepeca umiała wyletawić formułę? To 558 01:00:49,590 --> 01:00:51,610 bąbalina jest mózgiem, a ten to tylko wadę. 559 01:00:52,590 --> 01:00:53,590 Znacie tego tyłu? 560 01:00:55,180 --> 01:00:56,860 Nie znam tego Krasnala. 561 01:00:57,860 --> 01:01:00,320 Nigdy go nie widziałem. Wyjmij się z tego, jak mówicie do mnie. 562 01:01:01,000 --> 01:01:05,780 To ja sam zestawiłem formułę. Ja tam, nikt mi nie pomagał. Idzie w zaparte. 563 01:01:06,020 --> 01:01:09,940 Kryje bąbaliny do końca. Ma ostatnią szansę, żeby powiedzieć coś znaczącego. 564 01:01:09,940 --> 01:01:10,839 jest kłamie. 565 01:01:10,840 --> 01:01:12,180 Dlaczego znaczącego? Co? 566 01:01:12,660 --> 01:01:16,680 No bo jeżeli to on sam zestawił formułę, to niech powie tego mądrala. 567 01:01:17,620 --> 01:01:19,260 Oczywiście, że cię poznaję. 568 01:01:20,800 --> 01:01:26,170 Poznaję. To było... Kafebiba. Jedliśmy bekonik i piliśmy wodę. Dużo wody 569 01:01:26,170 --> 01:01:27,170 kranowej. Co? 570 01:01:27,450 --> 01:01:28,970 Kafebiba. Dużo wody dla ochłody. 571 01:01:29,210 --> 01:01:30,210 Woda kranowa. 572 01:01:32,270 --> 01:01:33,270 Wracajcie do pracy. 573 01:01:33,930 --> 01:01:36,110 Kafebiba. Bekonik. Dużo wody kranowej. 574 01:01:36,610 --> 01:01:38,110 Kafebiba. Dużo wody dla ochłody. 575 01:01:38,910 --> 01:01:40,490 Kafebiba. Bekonik dla ochłody. 576 01:01:41,130 --> 01:01:43,630 Kafebiba. W tym szaleństwie jest metoda. 577 01:01:44,630 --> 01:01:46,490 Tylko jaka. No dobra. 578 01:01:46,890 --> 01:01:48,670 Zajmiemy się tym jak? Bombaliną. 579 01:01:49,170 --> 01:01:53,400 Koniecznie. Ja was doprowadzę do jego pracowni. Przeniesiemy się w king size i 580 01:01:53,400 --> 01:01:55,220 ja was zaraz do niego zaprowadzę. 581 01:01:55,940 --> 01:02:00,520 No może nie koniecznie. Tak, na razie zrobimy tak. Wy nam dacie adres 582 01:02:00,620 --> 01:02:04,980 a wasi zyrgo ściągną. Ja jestem potem w saunie. A my tymczasem poznamy się 583 01:02:04,980 --> 01:02:07,320 lepiej. To jest nasz diabelski młyn. 584 01:02:10,420 --> 01:02:17,080 Tak się często zastanawiam i nie rozumiem, o co im chodzi tym 585 01:02:17,860 --> 01:02:20,040 No czego im było brak w szuflarni? 586 01:02:21,450 --> 01:02:24,010 Byli ciepło, optymistycznie ubrani. 587 01:02:25,170 --> 01:02:26,170 Najedzeni. 588 01:02:26,930 --> 01:02:28,950 Mógli użerać ciekawe hobby. 589 01:02:29,850 --> 01:02:32,410 Przecież niektórzy własną szufladę nawet mieli. 590 01:02:34,070 --> 01:02:38,350 Przybywając często wśród polokoptowców, nieraz słyszałem, jak mówili, że nie ma 591 01:02:38,350 --> 01:02:42,330 sensu istnieć jako krasnoludków w świecie, gdzie krasnoludki nie są już 592 01:02:42,330 --> 01:02:47,750 potrzebne. Gdzie są te konie, którym można by pleść, gdyby mówili, za kogo 593 01:02:47,750 --> 01:02:49,690 nocą, Boże, we młynie. 594 01:02:50,060 --> 01:02:51,220 Ganki tycie kwiatkiem. 595 01:02:52,000 --> 01:02:54,140 Żadne środki nie potrzebują już naszej pomocy. 596 01:02:54,360 --> 01:02:58,860 Dzieci rzucają butami w karto ludzki. No, no, no. To jest właśnie typowe, 597 01:02:58,860 --> 01:03:01,560 zdegenerowane myślenie polo -koktowców. 598 01:03:02,480 --> 01:03:07,880 Skoro istniejemy i mimo wszystko trwamy, to znaczy, że jesteśmy podstępni. 599 01:03:08,540 --> 01:03:11,500 Przecież jest w nas wiele niewykorzystanej mocy. 600 01:03:12,580 --> 01:03:18,440 Poczytajcie sobie chociażby Andersena, czy tę konopnicką, czy choćby późne 601 01:03:18,440 --> 01:03:19,440 dzieła Brad Green. 602 01:03:20,940 --> 01:03:27,500 Harmonia współczesnego świata byłaby zakłócona bez krasnoludków. Podajcie 603 01:03:27,500 --> 01:03:30,780 ludzki! Kumowce szyszkowniku, coś mi przyszło do głowy. 604 01:03:31,100 --> 01:03:33,740 Dlaczego, że po prostu nie udostępnić eliktyrów wszystkim? 605 01:03:34,520 --> 01:03:37,400 Wtedy nareszcie będziemy wiedzieli, kto chce być krasnalem, a kto nie. 606 01:03:37,620 --> 01:03:41,320 Prawdziwi krasnale to panu, a innych nam nie potrzeba. 607 01:03:41,600 --> 01:03:45,560 Zęk w tym, że my potrzebujemy wszystkich. 608 01:03:46,560 --> 01:03:48,060 I tych, kto chcą. 609 01:03:48,830 --> 01:03:50,190 I tych, kto się waha. 610 01:03:51,890 --> 01:03:58,490 Bo inaczej mogłoby dojść do tego, że któregoś dnia tylko my 611 01:03:58,490 --> 01:04:01,810 dwaj musielibyśmy koniom krzywy pleść. 612 01:04:02,330 --> 01:04:03,490 Ja wiem. 613 01:04:04,550 --> 01:04:06,570 Polokoktowcy nas nie kochają. 614 01:04:07,450 --> 01:04:14,370 Ale my ich tak długo będziemy kochać, aż oni 615 01:04:14,370 --> 01:04:15,490 nas wreszcie... 616 01:04:20,810 --> 01:04:25,130 Zaciepłata woda już jest. Ale może chodźcie tu bliżej. 617 01:04:28,870 --> 01:04:32,430 Ja wam tak szczerze po krasnoludzku teraz powiem. 618 01:04:32,810 --> 01:04:37,550 Wiecie, co ich tak naprawdę ciągnie do kingsize 'u bardziej niż te wszystkie 619 01:04:37,550 --> 01:04:38,910 szlachetne słowa? 620 01:04:39,130 --> 01:04:40,130 No? 621 01:04:41,170 --> 01:04:46,110 Kobitki ciurlać się chcą z nimi. O! 622 01:04:57,220 --> 01:04:59,700 Ucieka! Ucieka nam! Czurlać! 623 01:05:00,120 --> 01:05:03,800 Czurlać! Ty mi tych jeden! A godność? 624 01:05:04,020 --> 01:05:05,020 A wolność? 625 01:05:05,400 --> 01:05:06,700 A rozmiar? 626 01:06:17,070 --> 01:06:18,950 Ja to nie ja. A to ja nie wiem, na czym jest. 627 01:07:04,180 --> 01:07:05,180 Iderzani! 628 01:07:06,020 --> 01:07:07,020 Pieśń. 629 01:07:08,560 --> 01:07:09,580 Syna kawałka! 630 01:07:09,900 --> 01:07:10,900 Tak. 631 01:07:55,100 --> 01:07:57,900 Ola? Ola? 632 01:07:59,620 --> 01:08:00,740 Ola? Ola? 633 01:08:01,460 --> 01:08:02,680 Ola? Ola? 634 01:08:03,040 --> 01:08:04,280 Ola? Ola? 635 01:08:06,960 --> 01:08:08,360 Ola? 636 01:08:50,770 --> 01:08:52,170 Ojej. 637 01:08:56,430 --> 01:08:59,130 że wszyscy powinni mieć w domu krople do punktajza. 638 01:09:00,149 --> 01:09:02,170 Ale na wystawie chciałbym być duży. 639 01:09:04,170 --> 01:09:05,170 Paragraf. 640 01:09:17,069 --> 01:09:19,029 Nie przemykał tu żaden chyłkiem? 641 01:09:19,350 --> 01:09:20,350 Nie. 642 01:09:22,510 --> 01:09:24,410 No i co? Nie ma nikogo. 643 01:09:29,200 --> 01:09:34,420 No ty, wej, wej. 644 01:09:36,000 --> 01:09:41,439 Nie poddajmy się skutku. 645 01:09:43,880 --> 01:09:44,880 Skutku. 646 01:09:46,479 --> 01:09:48,460 Hej ho, hej ho, hej ho. 647 01:09:48,720 --> 01:09:52,100 Hej ho, hej ho, hej ho. 648 01:09:52,979 --> 01:09:56,480 Hej ho, hej ho, hej ho. Hej ho, hej ho, hej ho. 649 01:10:43,970 --> 01:10:46,690 Patrz pan kolego, jest szuki w tym ulicy. 650 01:10:47,690 --> 01:10:50,110 Jest panie sprawiedliwość. 651 01:10:50,430 --> 01:10:51,430 Uważaj! 652 01:11:01,179 --> 01:11:02,220 Uważaj. Tak. 653 01:11:02,500 --> 01:11:06,460 Jest to osoba pięćdziesięcioletnia, energiczna, zatrudniona na zanowisku 654 01:11:06,460 --> 01:11:08,040 redaktora naszego pisma Pasikoni. 655 01:11:08,620 --> 01:11:09,620 Macie go? 656 01:11:09,940 --> 01:11:11,500 Pomimo zbieżności nazwiska... Rozmierz mnie. 657 01:11:11,800 --> 01:11:12,800 Rozmierz mnie. 658 01:11:12,940 --> 01:11:13,940 Tak jest. 659 01:11:14,300 --> 01:11:17,340 Pomimo zbieżności nazwiska i adresu należy kategorycznie wykluczyć udział w 660 01:11:17,340 --> 01:11:23,500 obaliny z... Formuły na kinczej. Dlaczego? 661 01:11:23,780 --> 01:11:24,780 Oto baba. 662 01:11:24,800 --> 01:11:29,660 No to co ty mi tu chcesz zabierać? Czy nie widzisz, że ja mam inne rzeczy na 663 01:11:29,660 --> 01:11:30,660 głowie? 664 01:11:47,820 --> 01:11:49,880 Ale nadpuścił w maliny. 665 01:11:50,640 --> 01:11:51,640 Dobrze, tak. 666 01:11:51,880 --> 01:11:53,060 Są wojny? Tak. 667 01:11:53,460 --> 01:11:57,580 To będą ją mieli. O, przebrała się miareczka. 668 01:11:58,290 --> 01:12:01,270 Trzeba ich radykalnie odciąć od Polokochty. 669 01:12:02,010 --> 01:12:06,630 Albo są z nami, albo ich nie ma. Po co je ty masz? Tak jest. Prowadź mnie chyba 670 01:12:06,630 --> 01:12:08,650 do danej poisty. Tak jest. Żołem ty styl. 671 01:12:08,870 --> 01:12:09,629 Tak jest. 672 01:12:09,630 --> 01:12:10,790 No zimno mi jest! 673 01:13:20,940 --> 01:13:22,600 Cóż, dokładnie słowo w słowo to, co ci Adaś powiedział. 674 01:13:23,380 --> 01:13:26,920 Kafe di ba, bekonik i dużo wody. Pustro dał zbytny zrozpas. 675 01:13:27,920 --> 01:13:29,260 To są dokładnie jego słowa? 676 01:13:29,480 --> 01:13:31,500 Dokładnie. Powtarzał je kilka razy, jak opętany. 677 01:13:32,460 --> 01:13:35,660 Olo, gdybyś ty był na jego miejscu, miałbym jedyną szansę. 678 01:13:36,520 --> 01:13:38,180 Przekazać komuś formułę, bym to byś zrobił. 679 01:13:40,060 --> 01:13:44,880 Napisałbym... Ale gdybyś musiał to zrobić ustnie i to przy niewygodnych 680 01:13:44,880 --> 01:13:47,600 świadkach. Postarałbym się to jakoś zacyfrować. 681 01:13:48,360 --> 01:13:50,980 Oczywiście zdając się na inteligencję tych, do których mówię. Co byś 682 01:13:50,980 --> 01:13:53,560 zaszyfrował? Składniki. Chemiczne formuły. 683 01:13:55,660 --> 01:13:56,860 Napiszemy to tak. 684 01:13:57,180 --> 01:13:58,180 K. 685 01:13:58,220 --> 01:13:59,620 Fe. Bi. 686 01:14:00,520 --> 01:14:01,520 Ba. 687 01:14:02,100 --> 01:14:03,100 Be. 688 01:14:03,500 --> 01:14:05,240 Ko. Nik. 689 01:14:05,900 --> 01:14:06,900 Woda. 690 01:14:07,600 --> 01:14:13,380 I jednym słowem mamy tutaj wapń, żelazo, bismut, bar, bel, ko. 691 01:14:14,000 --> 01:14:15,140 A to jest kos? 692 01:14:15,440 --> 01:14:17,060 No właśnie, to się nie zgadza. 693 01:14:35,600 --> 01:14:37,760 Wspólna sprawa. Wspólna sprawa! 694 01:14:50,700 --> 01:14:51,700 Na czarną godzinę. 695 01:14:56,040 --> 01:14:57,040 Dawaj. 696 01:15:02,520 --> 01:15:03,880 Zobacz, jak się kłóci. 697 01:15:25,260 --> 01:15:26,260 Dzień dobry. 698 01:15:27,720 --> 01:15:28,720 Ala! 699 01:15:29,860 --> 01:15:32,160 Ala, wstawaj, pora nakarmić tatusia. 700 01:15:36,020 --> 01:15:37,020 Ala! 701 01:15:37,640 --> 01:15:38,740 Hej, hej! 702 01:15:39,500 --> 01:15:40,700 Ala, do roboty! 703 01:16:21,580 --> 01:16:22,580 Zdjęcia i montaż 704 01:18:04,170 --> 01:18:07,170 Trzeba koniecznie coś zrobić, żebyś znowu przyszedł w King Size. 705 01:18:10,790 --> 01:18:11,470 King 706 01:18:11,470 --> 01:18:18,670 Size. 707 01:18:19,190 --> 01:18:22,730 Co? No dalej! Tańcz spokojnie w jednym miejscu. 708 01:18:23,010 --> 01:18:24,010 Słyszysz? 709 01:18:56,390 --> 01:18:57,810 Proporcje są niewłaściwe. Spoko, spoko. 710 01:18:58,430 --> 01:18:59,630 Teraz spróbuj z tym. 711 01:19:01,210 --> 01:19:02,210 Zimno mi. 712 01:19:07,670 --> 01:19:12,070 No, no, no, uważaj, tylko bez traciś. 713 01:19:12,390 --> 01:19:14,070 To ja już naprawdę nie wiem. 714 01:19:14,410 --> 01:19:17,050 Próbowaliśmy wszystkiego i to w różnych proporcjach. 715 01:19:17,290 --> 01:19:18,670 Ale to nie mogę wyrzucać. 716 01:19:19,730 --> 01:19:21,730 Coś się tutaj nie zgadza. Widzę. 717 01:19:26,190 --> 01:19:27,190 Dzięki za oglądanie! 718 01:20:03,900 --> 01:20:04,900 Przepraszam. 719 01:20:06,220 --> 01:20:09,700 Wczoraj w późnych godzinach nocnych miał miejsce niewyjaśniony dotąd wypadek. 720 01:20:11,140 --> 01:20:15,080 Jedyna w kraju wytwórnia polokokty nagle wyleciała w powietrze. Co jest 721 01:20:15,080 --> 01:20:18,780 przyczyną wybuchu? To był gaz. Tak, to był gaz. 722 01:20:21,300 --> 01:20:24,100 Inaczej bym coś zauważył. 723 01:20:24,700 --> 01:20:26,380 Potwory! Potwory! 724 01:20:26,820 --> 01:20:29,060 Na pewno akcja Kielkujatka. 725 01:20:30,020 --> 01:20:31,060 Zaprapa! Tyran! 726 01:20:32,650 --> 01:20:37,410 Nie no, to już koniec. Polokokta zniszczona, formuły nie ma. Ten wypadek 727 01:20:37,410 --> 01:20:40,770 szczęście bez ofiar spowodował dziś we wczesnych godzinach porannych istny 728 01:20:40,770 --> 01:20:44,550 szturm na sklepy sprzedające ten popularny napój w redukcji krajowej. 729 01:20:44,550 --> 01:20:48,990 szturmu przekroczyła... Na szczęście mam zapas w lodówce. ...przepuszczać, że w 730 01:20:48,990 --> 01:20:52,230 tej sprawie istnieje więcej niejasności niż by można spodziewać. 731 01:20:53,310 --> 01:20:56,970 Dokument milicji w całym kraju napływają zgłoszenia o zaginięciu mężczyzn, 732 01:20:57,010 --> 01:20:58,610 którzy wyszli po zakup polokokty. 733 01:20:58,870 --> 01:21:00,810 Odnaleziono tylko ich porzucone ubrania. 734 01:21:01,150 --> 01:21:05,410 Zachodzi podejrzenie kradzieży z włamaniem. Nie ma jednak powodu do obaw, 735 01:21:05,410 --> 01:21:07,630 porzucone prywatne imienie pierwszowicie jest zabezpieczane. 736 01:21:08,090 --> 01:21:10,250 Co teraz będzie z naszymi w kinserwie? 737 01:21:10,670 --> 01:21:12,050 A co będzie ze mną? 738 01:21:13,270 --> 01:21:14,270 Olo! 739 01:21:14,910 --> 01:21:15,910 Olo! 740 01:21:16,550 --> 01:21:18,770 Woda z pracowni! 741 01:21:19,450 --> 01:21:22,230 Kraduwa! Woda z pracowni! 742 01:21:31,120 --> 01:21:32,120 O czym ty mówisz? 743 01:21:33,200 --> 01:21:36,660 Słuchaj, nie dodaliśmy wody. Dlatego nie wyszło. 744 01:21:36,940 --> 01:21:42,000 Jak to? Dodaliśmy destylowanej. Ale to trzeba tamtej. Z pracowni Adasia. Bardzo 745 01:21:42,000 --> 01:21:42,919 wiele go kradł. 746 01:21:42,920 --> 01:21:43,920 Skąd wiesz? 747 01:21:44,700 --> 01:21:45,700 Adaś mi powiedział. 748 01:21:46,140 --> 01:21:47,900 Ha! Magia znowu działa! 749 01:21:48,700 --> 01:21:50,620 Znowu będę duży! 750 01:21:51,740 --> 01:21:54,420 Słuchaj, leć szybko, palam tą wodę. Niech ona radzieja. 751 01:21:57,960 --> 01:21:58,960 Inni domu? 752 01:22:09,040 --> 01:22:12,680 Borówka do poziomki. Tu Borówka. Kobiełka podjechała. 753 01:22:12,980 --> 01:22:14,240 Wydmocnić czujność. 754 01:22:38,160 --> 01:22:39,160 Faza C. 755 01:22:39,380 --> 01:22:42,820 Tupo. Tupo, domka. Tupo, domka. Klientka w drodze. 756 01:24:00,290 --> 01:24:02,170 Paniolu? Gdzie pan jest? 757 01:24:02,430 --> 01:24:03,430 Halo? 758 01:24:05,440 --> 01:24:06,920 Znowu, znowu, tak. 759 01:24:08,700 --> 01:24:10,140 Słucham panią, słucham. 760 01:24:10,620 --> 01:24:15,580 Przepraszam bardzo, że nachodzę pana tak bez uprzedzenia, ale pański urlop się 761 01:24:15,580 --> 01:24:20,040 skończył. Do pracy pan nie przyszedł, więc zacząłem się martwić o pańskie 762 01:24:20,040 --> 01:24:21,780 zdrowie. Kolektyw zresztą też. 763 01:24:23,240 --> 01:24:24,800 Kolektyw, kolektyw. 764 01:24:25,640 --> 01:24:29,520 Uuu, ale głosik pan ma słabiutki. 765 01:24:30,680 --> 01:24:34,300 Miałem ostatnio trochę zajęć, ale obiecuję pani, że pojawię się niebawem w 766 01:24:34,300 --> 01:24:40,060 papikoniku. Ja rozumiem, panie Oduk, że pan ma swoje osobiste wprawy, ale jak 767 01:24:40,060 --> 01:24:43,840 widzi pan z drugiej strony, proszę wziąć pod uwagę, że ja mam pewnego rodzaju 768 01:24:43,840 --> 01:24:48,000 regulamin, którego muszę się trzymać. Ja przepraszam bardzo, panie redaktor, ale 769 01:24:48,000 --> 01:24:51,480 w moim życiu osobistym zaczęły ostatnio poważne zmiany. 770 01:24:55,620 --> 01:25:00,000 Boże miłosierny, co pan ze sobą zrobił? 771 01:25:00,980 --> 01:25:03,760 Pan naprawdę uwierzył? 772 01:25:04,250 --> 01:25:06,810 że jest krasnolud? 773 01:25:36,750 --> 01:25:37,750 Dzień dobry pani. 774 01:25:38,350 --> 01:25:42,310 Pogotowie. Dzień dobry pani. Proszę pani, chciałbym zgłosić wypadek 775 01:25:42,310 --> 01:25:44,110 kobiety. A co się stało? 776 01:25:44,370 --> 01:25:45,370 No właśnie nie wiem. 777 01:25:45,790 --> 01:25:50,810 Odwiedziła mnie, rozmawialiśmy sobie normalnie i nagle ona luf na podłogę. 778 01:25:50,910 --> 01:25:51,910 Adres? 779 01:25:52,010 --> 01:25:53,010 Podleśna 4. 780 01:25:54,550 --> 01:25:55,630 Pańskie nazwisko? 781 01:25:56,710 --> 01:25:58,490 Słucham? Zjedwina. 782 01:25:59,010 --> 01:26:00,670 Olgierd. Przyjęłam. 783 01:26:04,570 --> 01:26:07,790 A, jesteś. No dawaj szybko tę wodę. Tu ktoś leży. 784 01:26:08,230 --> 01:26:10,230 To tylko moja szefowa. 785 01:26:10,570 --> 01:26:11,730 Już zostałam po gotowie. 786 01:26:15,230 --> 01:26:16,390 Co ona tu robi? 787 01:26:16,890 --> 01:26:18,010 Nic, leży. 788 01:26:18,850 --> 01:26:19,850 Aha. 789 01:26:23,510 --> 01:26:26,130 Na zęby już tatusia musi się udać. 790 01:26:26,910 --> 01:26:30,070 Żeby się udało, żeby się udało, żeby się udało. Musi się udać. 791 01:26:32,170 --> 01:26:33,270 Na pewno po gotowie. 792 01:26:35,370 --> 01:26:36,590 Ty z nimi porozmawiaj. 793 01:26:39,470 --> 01:26:40,930 I niech ją są szybko zabiorą. 794 01:26:44,990 --> 01:26:45,990 Filik pokojem nie ma. 795 01:26:53,390 --> 01:26:55,890 Panowie z pogotowia? Tak. My do redaktora Olgierda. 796 01:26:56,790 --> 01:26:57,790 Jedlimy. 797 01:26:58,670 --> 01:26:59,710 Niestety nie ma go w domu. 798 01:27:00,790 --> 01:27:01,790 Niestety nie ufamy. 799 01:27:12,240 --> 01:27:13,240 Uciekaj! 800 01:28:34,000 --> 01:28:35,180 A pani? Kim pani jest? 801 01:28:35,740 --> 01:28:36,740 Przeciółka redaktora? 802 01:28:38,280 --> 01:28:41,100 Olgierda. Ol... Mój Boże! 803 01:28:41,400 --> 01:28:45,780 On się zamienił w krasnoludka! Krasnoludka? Jakiego krasnoludka? Czy 804 01:28:45,780 --> 01:28:49,580 odpalała? Napisała by pani tych wicinnych bajdów? Może przydał by się 805 01:28:49,580 --> 01:28:52,880 wypoczynek? To może ja... Ja już sobie pójdę. Dasz bur? 806 01:28:53,260 --> 01:28:54,260 Tutaj. 807 01:28:57,620 --> 01:28:59,600 Czwartek. Kolegium redakcyjne. 808 01:29:04,780 --> 01:29:05,780 Ty silny. 809 01:29:11,720 --> 01:29:13,260 To było wezwanie, tak? Wiatajmy. 810 01:29:18,060 --> 01:29:22,040 O, dobrze, że panowie są. Ci dwaj chorzy potrzebują pomocy. A w zgłoszeniu było 811 01:29:22,040 --> 01:29:22,779 o kotłówkę? 812 01:29:22,780 --> 01:29:24,100 Tak, ale sama wyszła. 813 01:29:25,080 --> 01:29:26,400 Dobra, bierzemy co jest. 814 01:29:34,000 --> 01:29:35,000 Hejkuł, hejkuł! 815 01:29:35,240 --> 01:29:37,200 Hejkuł, hejkuł! Olo ratuj! 816 01:29:37,540 --> 01:29:38,720 Olo ratuj! 817 01:29:42,600 --> 01:29:44,500 Pokrój. Hejkuł, hejkuł? 818 01:29:45,060 --> 01:29:47,880 Hejkuł, hejkuł? Andosiu wykrozi jakieś niebezpieczeństwo. 819 01:29:52,940 --> 01:29:53,940 Hejkuł, hejkuł! 820 01:29:54,020 --> 01:29:56,580 Olo ratuj! Hejkuł, hejkuł! Olo ratuj! 821 01:30:19,440 --> 01:30:20,440 Dziękuję. 822 01:31:04,590 --> 01:31:09,790 Pięć, sześć, siedem, osiem, dziewięć. Tu jest szuflandia. Panowie! 823 01:31:14,930 --> 01:31:19,410 Kafebiba. Wapń z żelazną, pismo dwa. 824 01:31:20,810 --> 01:31:23,470 Matahari, bałwojana. 825 01:31:26,130 --> 01:31:27,330 Proszę. 826 01:31:28,610 --> 01:31:31,410 Zakrną mrność pierwszego stopnia. 827 01:31:31,900 --> 01:31:35,320 Połączoną z knuciem, drady i przeniewierstwem wobec Szuflandii. 828 01:31:35,740 --> 01:31:40,100 Za wyjawienie wrogom Szuflandii najgłębiej strzeżonych tajników. 829 01:31:40,420 --> 01:31:42,020 Renegat H. Adam. 830 01:31:43,020 --> 01:31:45,940 Zostaje skazany na poćwiartowanie jajcarnią. 831 01:31:46,700 --> 01:31:49,720 Podpisano za najwyższy trybunał. 832 01:31:49,960 --> 01:31:51,300 Kilku jadek H. 833 01:31:51,660 --> 01:31:56,880 Przyszkowi. Dnia trzynastego drżownika roku Szuflandii dwudziestego piątego. 834 01:31:58,300 --> 01:31:59,740 Umotrowie okrutnicy. 835 01:32:01,290 --> 01:32:04,050 Czyńcie swoją powinność. Nie! 836 01:33:12,010 --> 01:33:13,550 Pójdę z tobą. Ja muszę tam. 837 01:33:14,250 --> 01:33:18,750 Czekaj na mnie. Wrócę z Adasiem albo... na Adasiu. 838 01:33:21,450 --> 01:33:22,450 Uważaj na siebie. 839 01:33:22,510 --> 01:33:23,510 Wszystko będzie dobrze. 840 01:33:31,610 --> 01:33:33,550 Dziękuję, panowie. Zwijamy się. 841 01:33:35,650 --> 01:33:36,690 Zwijamy się, już płac. 842 01:34:44,620 --> 01:34:47,020 Adaś! Adaś! 843 01:34:51,620 --> 01:34:54,620 Adaś! Adaś! 844 01:34:59,380 --> 01:35:04,640 Wróciłeś. W tym wymiarze do szuflanty. 845 01:35:05,420 --> 01:35:08,980 Złamałeś nasz odwieczny, święty zakaz. 846 01:35:09,600 --> 01:35:12,180 Nigdy ci tego nie wybaczymy. 847 01:35:13,480 --> 01:35:14,480 No. 848 01:35:14,920 --> 01:35:16,140 No. 849 01:35:17,000 --> 01:35:18,140 No. No. 850 01:35:18,480 --> 01:35:21,420 No. No. No. No. No. 851 01:35:21,820 --> 01:35:22,820 No. No. 852 01:35:24,280 --> 01:35:26,680 No. No. 853 01:35:27,120 --> 01:35:28,160 No. No. 854 01:35:29,880 --> 01:35:30,880 No. 855 01:35:47,790 --> 01:35:51,750 Wiesz, tato, ja zaczynam się już denerwować. 856 01:35:53,270 --> 01:35:56,770 Jeżeli Olowi się nie uda, to ja już naprawdę nie wiem. 857 01:36:21,200 --> 01:36:22,200 Ściągniesz go! 858 01:36:23,860 --> 01:36:24,860 Idźmy! 859 01:36:27,780 --> 01:36:28,780 Zostaw go! 860 01:36:32,520 --> 01:36:33,520 Zaniecz! 861 01:36:33,700 --> 01:36:34,700 Uciek! 862 01:36:36,080 --> 01:36:37,260 Odszedł mu z rogiem! Wać na papier! 863 01:36:37,760 --> 01:36:38,760 Zaniecz! 864 01:37:36,030 --> 01:37:39,830 Przestaliście? I w dupach się po pce wracało, tak? 865 01:37:40,230 --> 01:37:42,610 Co, za dobry byłem. 866 01:37:43,230 --> 01:37:45,530 Koniec przechodzenia w kincar. 867 01:41:06,030 --> 01:41:07,230 Na pewno musi być jakiś dźwięk. 868 01:41:07,830 --> 01:41:10,950 Rozumiecie? Jedziemy. Tam na pewno nie trzeba przymoknąć. 869 01:41:11,450 --> 01:41:12,990 Jedziemy. Na południe. 870 01:41:13,270 --> 01:41:14,330 Na południe. 871 01:41:14,770 --> 01:41:15,770 Jedziemy. 872 01:41:16,630 --> 01:41:17,630 Jedziemy. 873 01:42:14,380 --> 01:42:15,380 I to ma... 874 01:42:59,639 --> 01:43:01,000 wszystkich krasnoludków. 61271

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.