All language subtitles for Rycerze i rabusie - odc 4-7 Uczen mistrza Rumianka
Afrikaans
Akan
Albanian
Amharic
Arabic
Armenian
Azerbaijani
Basque
Belarusian
Bemba
Bengali
Bihari
Bosnian
Breton
Bulgarian
Cambodian
Catalan
Cebuano
Cherokee
Chichewa
Chinese (Simplified)
Chinese (Traditional)
Corsican
Croatian
Czech
Dutch
English
Esperanto
Estonian
Ewe
Faroese
Filipino
Finnish
French
Frisian
Ga
Galician
Georgian
German
Greek
Guarani
Gujarati
Haitian Creole
Hausa
Hawaiian
Hebrew
Hindi
Hmong
Hungarian
Icelandic
Igbo
Indonesian
Interlingua
Irish
Italian
Japanese
Javanese
Kannada
Kazakh
Kinyarwanda
Kirundi
Kongo
Korean
Krio (Sierra Leone)
Kurdish
Kurdish (Soran卯)
Kyrgyz
Laothian
Latin
Latvian
Lingala
Lithuanian
Lozi
Luganda
Luo
Luxembourgish
Macedonian
Malagasy
Malay
Malayalam
Maltese
Maori
Marathi
Mauritian Creole
Moldavian
Mongolian
Myanmar (Burmese)
Montenegrin
Nepali
Nigerian Pidgin
Northern Sotho
Norwegian
Norwegian (Nynorsk)
Occitan
Oriya
Oromo
Pashto
Persian
Polish
Portuguese (Brazil)
Portuguese (Portugal)
Punjabi
Quechua
Romanian
Romansh
Runyakitara
Russian
Samoan
Scots Gaelic
Serbian
Serbo-Croatian
Sesotho
Setswana
Seychellois Creole
Shona
Sindhi
Sinhalese
Slovak
Slovenian
Somali
Spanish
Spanish (Latin American)
Sundanese
Swahili
Swedish
Tajik
Tamil
Tatar
Telugu
Thai
Tigrinya
Tonga
Tshiluba
Tumbuka
Turkish
Turkmen
Twi
Uighur
Ukrainian
Urdu
Uzbek
Vietnamese
Welsh
Wolof
Xhosa
Yiddish
Yoruba
Zulu
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:02:46,540 --> 00:02:53,120
艢cigodni mieszczanie, kupcy, rajcy,
艂awnicy, et professores,
2
00:02:53,120 --> 00:02:57,420
ulitujcie si臋 nad 艣rodkami naszymi,
3
00:02:57,540 --> 00:03:04,300
kt贸re odbite z tatarskiego jasyru opieki
si臋 waszej
4
00:03:04,300 --> 00:03:05,300
domagaj膮.
5
00:03:06,100 --> 00:03:13,060
Zapewnijcie im chleb, ojcowskie baczenie
i surowo艣膰. Do waszej hojno艣ci i
6
00:03:13,060 --> 00:03:14,060
waszych serc.
7
00:03:14,300 --> 00:03:17,840
Pan starosta jurydyczny Piotr Wolski si臋
odwo艂uje.
8
00:03:18,400 --> 00:03:21,720
Dzieci pi臋kne, rozumne.
9
00:03:22,080 --> 00:03:24,200
No, 偶e mieszczanie wybierasz.
10
00:03:24,500 --> 00:03:29,540
Bo drugi raz okazja taka si臋 nie trafi.
I Bogu si臋 zas艂u偶y膰.
11
00:03:30,660 --> 00:03:33,360
I interes dobry ubi膰.
12
00:03:57,680 --> 00:03:58,720
Jak masz na imi臋? Sta艣.
13
00:03:59,220 --> 00:04:00,400
A b臋dziesz umiesz?
14
00:04:01,060 --> 00:04:06,940
Ojcze nasz, kt贸ry艣 jest w niebiesie,
艣wi臋膰 si臋 imi臋 Twoje. No chod藕, bior臋
15
00:04:14,860 --> 00:04:17,040
Piwo, piwo.
16
00:04:18,160 --> 00:04:20,540
Panowie 偶o艂nierze, wypijemy?
17
00:04:21,079 --> 00:04:23,720
A czy prawu to si臋 nie sprzeciwia?
18
00:04:25,780 --> 00:04:27,160
Nie prawo.
19
00:04:27,550 --> 00:04:30,110
przyni艂o cz艂owieka, cz艂owiek prawo.
20
00:04:30,910 --> 00:04:35,430
Wasz mo艣膰, panie Stupnicki, dowiesz, 偶e
mnie pakujesz.
21
00:04:36,270 --> 00:04:42,930
Wasz mo艣膰 i prawem zarz膮dzi膰 i piwem
nieszcz臋艣nika napoi膰. Ja, ja
22
00:04:42,930 --> 00:04:44,490
Boraty艅ski wstawiam.
23
00:04:46,030 --> 00:04:47,030
Ja!
24
00:04:51,450 --> 00:04:53,830
Wasz mo艣膰, Boraty艅ski si臋 dowiesz?
25
00:04:54,110 --> 00:04:56,150
A co, nie podoba si臋?
26
00:04:56,810 --> 00:04:59,590
Nie, ja te偶 Boraty艅ski.
27
00:05:00,310 --> 00:05:06,370
Wtedy艣 ty, Mateusz, mojego stryjecznego
brata syn.
28
00:05:06,730 --> 00:05:11,970
A wa艣膰 Kilian, mojego nieboszczyka ojca
brat stryjeczny. Ja wiem.
29
00:05:15,410 --> 00:05:18,330
Stryjku, za co ci臋 uciskaj膮?
30
00:05:19,930 --> 00:05:24,570
Je偶y, miejsce dla przest臋pcy.
31
00:05:25,260 --> 00:05:27,420
Wi臋c korzystam z okazji mnie zaj膮膰.
32
00:05:28,280 --> 00:05:34,340
Urazi艂em pana Stupnickiego. W zesz艂ej
zimy s艂ug臋 mu w szeremblu
33
00:05:34,340 --> 00:05:39,320
utopiwszy. Wi臋c sze艣膰 niedziel nale偶y
odpokutowa膰.
34
00:05:40,400 --> 00:05:44,460
Mateuszu, w odosobnieniu odwiedzisz
mnie?
35
00:05:45,220 --> 00:05:46,300
Odwiedz臋.
36
00:05:47,640 --> 00:05:50,380
Do wie偶y! Do wie偶y!
37
00:05:50,860 --> 00:05:52,580
Z艂e uczynki!
38
00:05:52,880 --> 00:05:53,880
Zacznij mieszczanie!
39
00:05:55,020 --> 00:05:57,680
Mistrzowie i kupcy, sierotki jeszcze
czekaj膮.
40
00:05:59,060 --> 00:06:01,140
Zacznij mieszanie, kto we藕mie Marcinka?
41
00:06:02,060 --> 00:06:04,520
Umie pujareczki struga膰 i gra膰 na nich.
42
00:06:13,280 --> 00:06:14,400
Marcinek ty na imi臋?
43
00:06:14,760 --> 00:06:15,760
Marcinek.
44
00:06:19,480 --> 00:06:20,480
Bior臋 ci臋.
45
00:06:20,700 --> 00:06:23,060
Wasz mo艣ci dziecka pod opiek臋 bra膰 nie
mo偶esz.
46
00:06:23,530 --> 00:06:24,530
A to dlaczego?
47
00:06:25,130 --> 00:06:27,970
Bo wi臋藕niem jeste艣. Ja?
48
00:06:29,010 --> 00:06:32,830
Aha, rzeczy samej. No to rezygnuj臋.
49
00:06:33,110 --> 00:06:35,010
Nie id臋 do wi臋zienia.
50
00:06:35,590 --> 00:06:37,790
Jak偶e tak? Wyrok mam.
51
00:06:39,090 --> 00:06:40,250
Dawaj ch艂opca.
52
00:06:41,050 --> 00:06:44,710
Uwa偶aj, panie Boraty艅ski. Ten ch艂opiec
jest pod moj膮 opiek膮.
53
00:06:45,150 --> 00:06:46,150
A we藕 to.
54
00:06:46,710 --> 00:06:48,750
Piotr Wolski, starosta juridyczny.
55
00:06:50,650 --> 00:06:51,890
Starosta niby.
56
00:06:52,490 --> 00:06:53,510
Za gotowizn臋.
57
00:06:59,270 --> 00:07:01,710
Wa艣膰 mnie nie obrazisz, a sobie
zaszkodzisz.
58
00:07:02,390 --> 00:07:04,150
Ch艂opca ci臋 nie dam. Ruszaj do bie偶y.
59
00:07:06,650 --> 00:07:07,650
Szlachcic jestem.
60
00:07:07,970 --> 00:07:09,310
Mam pierwsze艅stwo.
61
00:07:09,610 --> 00:07:14,010
Nie. Pierwsze艅stwo maj膮 tu mieszczanie,
kt贸rzy rzemios艂 go naucz膮.
62
00:07:14,250 --> 00:07:16,270
A nie wa艣膰, kt贸ry艣 jest pijanica.
63
00:07:17,610 --> 00:07:18,610
Powt贸rz to.
64
00:07:19,090 --> 00:07:20,530
I kryminalista.
65
00:07:32,010 --> 00:07:34,690
No, panowie rajcy, kto we藕mie Marcinka?
66
00:07:38,170 --> 00:07:40,030
No, to ju偶 chyba ja.
67
00:07:42,750 --> 00:07:43,750
Znacie mnie.
68
00:07:45,070 --> 00:07:47,710
J臋drzej Rumianek, mistrz lutniczy.
69
00:07:48,410 --> 00:07:51,310
Kiedy lubi muzykowanie, to mi si臋
przyda.
70
00:07:53,110 --> 00:07:54,810
Chcesz i艣膰 ze mn膮, Marcinku?
71
00:07:55,350 --> 00:07:56,350
Chc臋.
72
00:07:56,910 --> 00:07:57,910
Mi dobra.
73
00:07:58,650 --> 00:07:59,650
No.
74
00:08:03,370 --> 00:08:04,370
Sp贸藕ni艂e艣 si臋.
75
00:08:05,630 --> 00:08:09,090
Sp贸藕ni艂em si臋, bo 艣piew ods艂ucha艂.
76
00:08:09,730 --> 00:08:10,830
Haniebnie cudnego.
77
00:08:11,850 --> 00:08:14,870
Komedianci zjechali. Gdzie za艣
komedianci?
78
00:08:15,770 --> 00:08:17,010
Uw ch艂opak.
79
00:08:18,050 --> 00:08:21,830
Uw Marcinek, co go Stryjaszek chcia艂 z
rynku wzi膮膰.
80
00:08:23,170 --> 00:08:24,390
艢piewa w ko艣ciele.
81
00:08:25,570 --> 00:08:28,530
Ale to ci powiem, 偶e takich pieni w
偶yciu nie s艂ysza艂.
82
00:08:28,890 --> 00:08:30,190
Niech mnie kaci.
83
00:08:30,970 --> 00:08:32,309
I powiadasz.
84
00:08:32,750 --> 00:08:34,049
Czy ja go chcia艂em bra膰?
85
00:08:34,690 --> 00:08:36,010
Chcia艂e艣, stryjku.
86
00:08:36,490 --> 00:08:37,490
I co?
87
00:08:38,270 --> 00:08:39,690
Bo nie pami臋tam.
88
00:08:40,570 --> 00:08:43,390
Ale ci go nie dali.
89
00:08:45,450 --> 00:08:46,950
Bo ja kryminalista?
90
00:08:48,230 --> 00:08:51,070
Bo艣 kryminalista i pijanica.
91
00:08:51,570 --> 00:08:52,830
Ja pijanica?
92
00:08:53,510 --> 00:08:59,790
A 偶e w ich pioruny siarczyste nic nie
pami臋tam. I kto 艣mia艂? Kto si臋
93
00:08:59,870 --> 00:09:00,870
Rozsiekam 艂yka!
94
00:09:00,990 --> 00:09:01,990
To nie 艂yk!
95
00:09:02,160 --> 00:09:03,500
Nie no, pan Piotr Wolski.
96
00:09:04,120 --> 00:09:05,300
A ten?
97
00:09:08,140 --> 00:09:10,020
Popami臋ta mnie on jeszcze.
98
00:09:12,660 --> 00:09:15,700
Stryjaszku, on Bia艂osk贸rskiego roz艂o偶y艂.
99
00:09:18,920 --> 00:09:20,280
Boraty艅ski lepszy.
100
00:09:22,960 --> 00:09:24,300
Boraty艅ski lepszy!
101
00:10:05,930 --> 00:10:10,050
Kto by m贸g艂 zabra膰 go ze sob膮 do
rodawki?
102
00:10:11,650 --> 00:10:14,410
艢piewem by go艣ci bawi艂 lepiej ni偶 dziwo
zamorskie.
103
00:10:14,910 --> 00:10:16,170
Tylko sobie wiesz.
104
00:10:19,050 --> 00:10:21,330
Lachrze, chod藕.
105
00:10:21,930 --> 00:10:24,330
Wyjd臋 z wie偶y, zasadzimy si臋 gdzie.
106
00:10:25,630 --> 00:10:26,990
Nako艅 ch艂opca i pokrzyku.
107
00:10:28,270 --> 00:10:29,370
Przecie偶 to rapt.
108
00:10:29,690 --> 00:10:34,140
Rapt, rapt, rapt. Kiedy o dziewcz臋 idzie
i szlachciank臋, a lech... Ch艂opca bez
109
00:10:34,140 --> 00:10:36,240
rodziny, miejskiego stanu.
110
00:10:36,780 --> 00:10:39,780
Porwa膰 i da膰 mu przystojne
wykszta艂cenie. Jaki艣 to rad.
111
00:10:40,040 --> 00:10:41,100
Nie, stryjku.
112
00:10:41,720 --> 00:10:42,940
Lepiej ja go nam贸wi臋.
113
00:10:44,400 --> 00:10:47,020
B臋dzie on chyba wola艂 u pana ni偶 u 艂yka.
114
00:10:47,280 --> 00:10:50,480
A jak nie b臋dzie wola艂, to majstrowi
zap艂ac臋.
115
00:10:51,640 --> 00:10:52,960
E, b艂膮dzisz.
116
00:11:31,040 --> 00:11:34,320
Przechodz膮c, wst膮pi艂em o lot ch艂opca si臋
dowiedzie膰.
117
00:11:35,280 --> 00:11:36,680
Zadowoleni z niego jeste艣cie?
118
00:11:38,940 --> 00:11:40,440
Dobrze si臋 sprawuje.
119
00:11:40,660 --> 00:11:41,880
Mi艂y i grzeczny.
120
00:11:42,420 --> 00:11:44,200
Jego mo艣膰 pan starosta.
121
00:11:45,400 --> 00:11:47,520
Jak go jej mo艣膰 pani znajduje?
122
00:11:48,140 --> 00:11:49,340
Dobrze pracuje.
123
00:11:49,680 --> 00:11:51,240
呕ycie 艣piewem s艂odzi.
124
00:11:51,500 --> 00:11:52,500
Dzi臋ki za opiek臋.
125
00:11:53,820 --> 00:11:55,780
Kochamy go jak rodzonego.
126
00:11:56,040 --> 00:11:57,040
Widz臋.
127
00:11:57,740 --> 00:12:00,080
No jak Marcinku, zadowolony艣? Tak.
128
00:12:00,650 --> 00:12:01,670
Kto艣 mnie ucieszy艂.
129
00:12:02,470 --> 00:12:03,510
Uros艂e艣, bratku?
130
00:12:03,790 --> 00:12:05,930
Jak skocz臋, to dostaj臋 tej lampy.
131
00:12:06,210 --> 00:12:07,210
To poka偶.
132
00:12:12,210 --> 00:12:13,710
Nied艂ugo ci si臋 w膮t cypnie.
133
00:12:14,030 --> 00:12:17,350
Ojejku. Nie b贸j si臋, to nie boli.
134
00:12:24,050 --> 00:12:25,750
A m艂odzienie tu czego?
135
00:12:27,850 --> 00:12:28,850
Przejazdem.
136
00:12:33,100 --> 00:12:37,000
Prawd臋 m贸wi膮c, mam spraw臋. A, spraw臋.
137
00:12:37,840 --> 00:12:41,740
No to za艂atwiaj j膮 szybko i opu艣膰 ten
dom. Nic tu po tobie.
138
00:12:43,020 --> 00:12:44,020
Pami臋taj.
139
00:12:49,820 --> 00:12:51,020
S艂ucham was, paniczu.
140
00:12:51,360 --> 00:12:52,640
Co to za sprawa?
141
00:12:55,220 --> 00:13:00,980
Chcia艂bym ci臋, panie Rajko, prosi膰,
偶eby艣 mi ch艂opca ust膮pi艂.
142
00:13:03,150 --> 00:13:04,550
Wezm臋 go ze sob膮 do rudawki.
143
00:13:05,550 --> 00:13:08,550
Do dboru. Na pokoje pa艅skie.
144
00:13:09,730 --> 00:13:13,590
Kto艣 na niego wy艂o偶y艂, zwr贸c臋 ci z
w艂asnej kiety.
145
00:13:14,750 --> 00:13:17,010
A jeszcze do艂o偶臋.
146
00:13:17,490 --> 00:13:19,930
Ch艂opiec z lutnictwa si臋 u nas uczy.
147
00:13:21,210 --> 00:13:23,650
Zaw贸d pi臋kny i po偶ytetny.
148
00:13:24,370 --> 00:13:31,050
Ja go, panie mistrzu, szabl膮 robi膰
naucz臋. To 偶adna
149
00:13:31,050 --> 00:13:32,050
korzy艣膰 dla niego.
150
00:13:32,600 --> 00:13:34,560
B臋dzie mia艂 s艂ugi, konie.
151
00:13:35,860 --> 00:13:39,180
A da B贸g, to go i do herbu dopuszcz臋.
152
00:13:40,560 --> 00:13:45,940
Marcinkowi w mieszcza艅skim stanie b臋dzie
dobrze. Milcza mu muzyka ni偶 w艂adanie
153
00:13:45,940 --> 00:13:46,940
s艂ugami.
154
00:13:47,920 --> 00:13:52,360
Zwa偶cie, czy na drodze do szcz臋艣cia jego
nie stajecie.
155
00:13:56,560 --> 00:14:00,680
Marcinku, pan Buraty艅ski...
156
00:14:01,100 --> 00:14:03,400
Chce ci臋 pod swoj膮 opiek臋 wzi膮膰.
157
00:14:04,420 --> 00:14:06,240
Zawiezie ci臋 do pa艂acu.
158
00:14:06,700 --> 00:14:09,020
S艂ugi, powiada, b臋dziesz mia艂.
159
00:14:10,520 --> 00:14:13,320
Szabl膮, powiada, b臋dzie ci臋 uczy艂.
160
00:14:14,860 --> 00:14:17,780
A mo偶e i do herbu przypu艣ci.
161
00:14:19,820 --> 00:14:21,760
Szlakcicem mo偶e zostaniesz.
162
00:14:31,760 --> 00:14:32,840
Rumianek si臋 nie godzi.
163
00:14:34,060 --> 00:14:35,060
Marcinek te偶.
164
00:14:35,660 --> 00:14:38,940
Za dwa dni, wierz臋, opuszcz臋.
165
00:14:39,300 --> 00:14:40,460
Razem si臋 zdradzimy.
166
00:14:42,000 --> 00:14:43,140
Jakim sposobem?
167
00:14:43,720 --> 00:14:44,840
Ju偶 ci m贸wi艂em.
168
00:14:45,860 --> 00:14:46,860
Dobrze?
169
00:14:49,800 --> 00:14:50,800
Ano dobrze.
170
00:15:38,000 --> 00:15:39,120
Zoha, do mnie tu!
171
00:15:45,900 --> 00:15:48,980
Zobacz, jaki ci brat podarunek
przywioz艂.
172
00:15:50,400 --> 00:15:55,360
Miszu! Miszu! Nie szukaj swojego
mistrza. Nie ma, kto i nie b臋dzie.
173
00:15:56,500 --> 00:15:57,760
Gdzie ja jestem?
174
00:15:58,820 --> 00:16:02,600
W rudawce. W maj膮tno艣ci tego do
kawalera.
175
00:16:03,560 --> 00:16:06,000
To jest moja siostra?
176
00:16:06,560 --> 00:16:11,680
Panna Zofia Boraty艅ska, kt贸ra b臋dzie
towarzystwem i rad膮 s艂u偶y膰.
177
00:16:13,240 --> 00:16:14,240
Rozejrzyj si臋.
178
00:16:14,700 --> 00:16:16,480
Pewnie ci si臋 u nas podoba.
179
00:16:16,800 --> 00:16:17,800
Nie!
180
00:16:58,810 --> 00:17:05,170
Szelmo, nie docenisz pa艅skiej r臋ki, to
181
00:17:05,170 --> 00:17:06,170
docnij!
182
00:17:27,790 --> 00:17:31,010
A co to Tatarnia? Miejsce, gdzie Tatar贸w
trzymam.
183
00:17:31,650 --> 00:17:35,090
Dwa lata temu bra艂em udzia艂 w rozbiciu
czambuliku.
184
00:17:35,730 --> 00:17:36,850
No i masz.
185
00:17:38,650 --> 00:17:39,650
J贸zup!
186
00:17:43,890 --> 00:17:44,910
Do mnie tu!
187
00:17:51,650 --> 00:17:52,650
J贸zup!
188
00:17:53,310 --> 00:17:54,590
Wiesz, kto to jest?
189
00:17:55,150 --> 00:18:01,140
Wiem. Ja艣nie, panie. M艂ody lach, co
艣piewa. A wiesz, 偶e temu lachowi tatarzy
190
00:18:01,140 --> 00:18:02,220
rodzic贸w pomordowali?
191
00:18:02,740 --> 00:18:03,740
Wojna by艂a.
192
00:18:03,960 --> 00:18:04,980
Poga艅ska taka wojna.
193
00:18:05,220 --> 00:18:08,540
呕eby dzieci sierotami czyni膰 i na arkan
bra膰. Odwr贸膰 si臋!
194
00:18:13,600 --> 00:18:20,380
Martinku, ilekro膰 tobie krzywda zbierze
i rodzic贸w
195
00:18:20,380 --> 00:18:23,800
pomordowanych wspomnisz, to wysiecz
J贸zupa.
196
00:18:25,350 --> 00:18:26,350
I ul偶y ci.
197
00:18:27,110 --> 00:18:28,450
No, bij go.
198
00:18:37,530 --> 00:18:40,290
On niewinien. Ale Tatar.
199
00:18:40,870 --> 00:18:42,970
Oni ojc贸w twoich pomordowali.
200
00:18:43,530 --> 00:18:44,670
On ma艂y.
201
00:18:45,090 --> 00:18:46,430
Co艣, ty martwinku.
202
00:18:46,650 --> 00:18:51,990
Przecie偶 to muzu艂manin. W nieprawo艣ci
偶yje. Sied藕 mo偶esz na chwa艂臋 pa艅sk膮.
203
00:18:52,510 --> 00:18:53,890
On niewinien.
204
00:18:54,510 --> 00:18:55,750
Pewnie, 偶e niewinien.
205
00:18:56,430 --> 00:19:00,090
Co z tego, 偶e Mahomet w tej wiedzy si臋
urodzi艂?
206
00:19:01,630 --> 00:19:04,390
Rozgdaka艂a si臋 koza. Koza nie gdaczy.
Cicho!
207
00:19:08,910 --> 00:19:12,230
Marcinku, trzymaj go kr贸tko.
208
00:19:12,690 --> 00:19:14,010
To tw贸j jeniec.
209
00:19:15,070 --> 00:19:16,070
Rozumie?
210
00:19:27,220 --> 00:19:28,240
Mo偶na ju偶, panie?
211
00:19:28,980 --> 00:19:30,200
Mo偶na. Ja nie pan.
212
00:19:32,020 --> 00:19:33,020
Ale lach.
213
00:19:33,960 --> 00:19:35,840
Lach? To ty jaman, z艂y.
214
00:19:36,320 --> 00:19:37,400
Sam ty jaman.
215
00:19:37,660 --> 00:19:40,040
Nie, ja tatarzyn. A tatarzyn jakszy.
216
00:19:41,180 --> 00:19:42,180
Jakszy, tak?
217
00:19:42,300 --> 00:19:44,920
A kto mi odca zabi艂, co? Kto Matule
zabi艂?
218
00:19:45,360 --> 00:19:46,820
Zaraz zobaczymy, kto jakszy.
219
00:20:01,550 --> 00:20:02,770
Nomad, strzelaj!
220
00:20:19,270 --> 00:20:20,470
Zobacz!
221
00:20:41,780 --> 00:20:45,020
Widzisz? A jak po waszemu kin偶a艂?
Kin偶a艂.
222
00:20:46,120 --> 00:20:47,940
A ogier? Ujgir.
223
00:20:49,540 --> 00:20:50,760
A jak bazar?
224
00:20:51,000 --> 00:20:55,200
Bazar. Jak po naszemu? Du偶o艣cie nam s艂贸w
nakradli.
225
00:20:56,180 --> 00:20:58,160
A ty to wszystko pewno wiedzia艂e艣?
226
00:20:58,880 --> 00:20:59,880
Wiedzia艂em.
227
00:21:00,430 --> 00:21:02,850
A jak po waszemu 艣piewak? Akin.
228
00:21:04,010 --> 00:21:05,010
Akin?
229
00:21:06,490 --> 00:21:09,970
Akin. Akin. Akin.
230
00:21:10,730 --> 00:21:11,730
Akin.
231
00:21:29,340 --> 00:21:30,340
Za艣piewaj, wiesz co?
232
00:21:32,120 --> 00:21:33,340
Czego bym ci臋 wyuczy艂?
233
00:21:34,480 --> 00:21:35,840
Je艣li 偶eby, to prawda.
234
00:21:37,240 --> 00:21:38,480
Je艣li 偶eby...
235
00:22:27,180 --> 00:22:29,080
Niech 艣piewa!
236
00:22:29,380 --> 00:22:30,380
Ale co艣 mocniejszego!
237
00:22:31,420 --> 00:22:33,300
Niech 艣piewa!
238
00:22:54,090 --> 00:23:00,590
To jest ganso膰, prosz臋, z o艣miu. Pan
Piotr Polski, starosta
239
00:23:00,590 --> 00:23:01,590
juridyczny.
240
00:23:05,390 --> 00:23:06,390
Witamy.
241
00:23:07,550 --> 00:23:09,010
Witamy i prosimy.
242
00:23:11,590 --> 00:23:12,970
Zaszczyt to dla nas?
243
00:23:13,770 --> 00:23:17,750
Nie z zaszczytami tu przybywam, ale z
pocztem zbrojnym, kt贸ry czeka przed
244
00:23:17,750 --> 00:23:18,750
dworem.
245
00:23:27,690 --> 00:23:29,570
ch艂opiec znajduje si臋 pod moj膮 osobist膮
opiek膮.
246
00:23:30,150 --> 00:23:31,150
Prawda, Marcinku?
247
00:23:32,930 --> 00:23:33,930
Prawda, panie.
248
00:23:36,070 --> 00:23:40,430
I zosta艂 za moj膮 zgod膮 oddany do mistrza
sztuki lutniczej. Czy nie tak, panie
249
00:23:40,430 --> 00:23:41,430
Mateuszu Boraty艅ski?
250
00:23:41,910 --> 00:23:44,170
Tak jest, wasz mo艣膰, panie.
251
00:23:44,450 --> 00:23:45,650
Sk膮d偶e wi臋c si臋 wzi膮艂 u ciebie?
252
00:23:45,990 --> 00:23:51,930
A st膮d, 偶e zbrzydzi艂 sobie rzemios艂o i
przyby艂 tu z Eme膮, 偶eby si臋 do rycerstwa
253
00:23:51,930 --> 00:23:55,170
przyspasawia膰. Sp贸jrz, wasz mo艣膰, jak
jest tu brany.
254
00:23:55,980 --> 00:23:58,820
Niczego mu tu nie brak. Ani opieki, ani
czu艂o艣ci.
255
00:23:59,640 --> 00:24:03,640
On jest oczkiem w g艂owie. Naszy.
256
00:24:04,320 --> 00:24:05,600
Wasza mi艂o艣膰.
257
00:24:08,260 --> 00:24:09,260
Marcinku.
258
00:24:10,680 --> 00:24:12,500
Z w艂asnej woli tu przyby艂e艣?
259
00:24:17,060 --> 00:24:18,320
Z w艂asnej.
260
00:24:18,800 --> 00:24:20,400
I chcesz tu pozosta膰?
261
00:24:28,740 --> 00:24:29,740
Chc臋.
262
00:24:30,520 --> 00:24:33,500
Nie ze strachu to m贸wisz. Powiedz
prawd臋. Nie b贸j si臋, ja ci臋 obroni臋.
263
00:24:35,040 --> 00:24:36,280
Ja si臋 nie boj臋.
264
00:24:39,000 --> 00:24:44,040
No c贸偶, trzeba b臋dzie t臋 wiadomo艣膰 panu
Rumiankowi zanie艣膰, chocia偶 smutna.
265
00:24:48,780 --> 00:24:52,540
Pan Wolski m贸wi, 偶e ch艂opiec z w艂asnej
woli tam jest.
266
00:24:53,680 --> 00:24:55,760
No no, niech b臋dzie.
267
00:24:58,730 --> 00:25:05,670
Ale tak my艣l臋, 偶e m贸j obowi膮zek jest i艣膰
i zobaczy膰, jak mu si臋
268
00:25:05,670 --> 00:25:06,670
tam wiedzie.
269
00:25:10,070 --> 00:25:12,630
Jak偶e si臋 pan majster do dworu dostanie.
270
00:25:13,350 --> 00:25:15,110
Nie wpuszcz膮 pacho艂kowie.
271
00:25:15,470 --> 00:25:16,990
Z pod艂em wpuszcz膮.
272
00:25:18,130 --> 00:25:20,510
Towar sw贸j mog臋 zbywa膰, nieprawda偶?
273
00:25:22,030 --> 00:25:28,230
Wezm臋 skrzypki dla Marcinka, ofiaruj臋 mu
je albo i sprzedam za du偶y pieni膮dz.
274
00:25:28,730 --> 00:25:30,190
Skoro z niego taki pan.
275
00:25:30,450 --> 00:25:31,450
Majstruniu.
276
00:25:32,310 --> 00:25:33,490
Ja z panem, co?
277
00:25:34,750 --> 00:25:35,870
Robi膰 kto b臋dzie?
278
00:25:36,650 --> 00:25:37,650
Sied藕.
279
00:27:31,760 --> 00:27:33,220
Widzia艂em go z okna, widzia艂em.
280
00:27:34,200 --> 00:27:35,540
Pewnie ci si臋 przewidzia艂o.
281
00:27:35,820 --> 00:27:37,360
Nie przewidzia艂o mi si臋, nie
przewidzia艂o.
282
00:27:37,640 --> 00:27:38,640
Ja ci m贸wi臋, 偶e tak.
283
00:27:38,980 --> 00:27:41,320
My艣lisz o nim za du偶o i ci si臋
zwiedzia艂.
284
00:27:46,560 --> 00:27:47,559
Widzia艂e艣 pana?
285
00:27:47,560 --> 00:27:48,600
Jak ciebie teraz?
286
00:27:48,840 --> 00:27:49,840
Ale go nie ma.
287
00:27:50,320 --> 00:27:51,480
Znik艂. Dlaczego?
288
00:27:52,220 --> 00:27:53,220
Tego nie wiem.
289
00:27:57,180 --> 00:27:58,180
Pos艂uchaj, ma艂y brat.
290
00:27:58,900 --> 00:28:01,000
Ja my艣la艂, my艣la艂 i teraz wiem.
291
00:28:01,550 --> 00:28:03,390
My uciekniemy, ty i ja.
292
00:28:03,610 --> 00:28:06,970
My na dywanie Turkom figle pokazujemy.
293
00:28:09,270 --> 00:28:14,230
Ma艂y brat 艣piewa, ja na r臋kach chodz臋,
koz艂y tam i z powrotem fikam.
294
00:28:18,810 --> 00:28:20,390
I robi臋 czary -mary.
295
00:28:21,090 --> 00:28:22,670
Du偶o pieni臋dzy zbieram.
296
00:28:24,470 --> 00:28:25,650
Umiesz czarowa膰?
297
00:28:25,910 --> 00:28:27,230
Ka偶dy Tatar umie.
298
00:28:40,840 --> 00:28:42,460
Popatrz Marcinku, co ci w mie艣cie
kupi艂em.
299
00:29:27,440 --> 00:29:28,440
Pana Rumianka dzie艂o.
300
00:29:30,780 --> 00:29:32,200
Tak, tak.
301
00:29:33,580 --> 00:29:34,820
Pana Rumianka.
302
00:29:35,320 --> 00:29:37,140
Znasz sytuacj臋, krabie?
303
00:29:37,460 --> 00:29:38,640
Nie pytano tam o mnie?
304
00:29:39,040 --> 00:29:42,300
A, pytano, ale nie za bardzo.
305
00:29:42,640 --> 00:29:44,800
No, maj膮 ju偶 innego, dw贸ch.
306
00:29:50,020 --> 00:29:51,720
No, czego leczy?
307
00:29:53,060 --> 00:29:54,060
Co?
308
00:30:04,140 --> 00:30:06,040
U czego weczy? Z czego weczy?
309
00:30:08,020 --> 00:30:09,020
Jeszcze nie.
310
00:30:09,280 --> 00:30:10,320
Pewny jeste艣?
311
00:30:11,340 --> 00:30:13,640
Bo raz, dwa mo偶e wysypa膰 i b臋dzie za
p贸藕no.
312
00:30:18,340 --> 00:30:19,340
Rzeczywi艣cie.
313
00:30:20,580 --> 00:30:21,580
Przerobi艂 ju偶.
314
00:30:48,080 --> 00:30:49,500
Musisz ucieka膰, Marcinku.
315
00:30:50,360 --> 00:30:52,780
Ucieka膰? Po co? Dok膮d?
316
00:30:53,440 --> 00:30:56,660
Do pana Wolskiego. On ci nie da krzywdy
zrobi膰.
317
00:30:57,140 --> 00:30:58,340
Jakie krzywdy?
318
00:30:59,060 --> 00:31:00,340
Okaleczy膰 ci臋 chc膮.
319
00:31:00,760 --> 00:31:03,880
Musisz ucieka膰, bo nie b臋dziesz
m臋偶czyzn膮.
320
00:31:04,160 --> 00:31:08,500
Ch艂opakiem do ta艅ca i do r贸偶a艅ca, ale
bab膮 t艂ust膮 b臋dziesz.
321
00:31:08,820 --> 00:31:09,920
Bab膮? Ja?
322
00:31:12,900 --> 00:31:13,900
Tak.
323
00:31:14,740 --> 00:31:16,800
Oni tylko tw贸j 艣piew mi艂uj膮.
324
00:31:17,979 --> 00:31:18,979
Musisz ucieka膰.
325
00:31:20,240 --> 00:31:21,960
A ja ci w tym dopomog臋.
326
00:31:45,800 --> 00:31:49,740
Ja my艣l臋, panienko, 偶e nie powinienem
panienki samej puszcza膰. Tylko pani
327
00:31:49,740 --> 00:31:50,920
w prz贸d o zdanie zapyta膰.
328
00:31:51,180 --> 00:31:54,040
Po艂a艅czuk, nic mi nie grozi. Mam kr贸cice
i niech by kto spr贸bowa艂.
329
00:31:55,040 --> 00:31:56,220
Panienko, ja radzi艂em.
330
00:31:56,500 --> 00:31:59,160
A 偶e panienka nie pos艂ucha艂a, to nie
moja sprawa.
331
00:31:59,420 --> 00:32:02,140
Ty, Po艂a艅czuk, zapominasz, 偶e ja tu te偶
pani.
332
00:32:02,640 --> 00:32:05,600
B臋dziesz mi si臋 opiek膮 narzuca艂. To ci臋
ka偶臋 wych艂osta膰.
333
00:32:07,380 --> 00:32:08,380
Dobrze.
334
00:32:09,140 --> 00:32:11,240
Nie widzia艂em i nie s艂ysza艂em.
335
00:32:12,300 --> 00:32:13,940
Do zobaczenia, panienko.
336
00:32:16,040 --> 00:32:17,320
Do zobaczenia.
337
00:33:29,169 --> 00:33:30,790
J贸zef! Gdzie J贸zef?
338
00:33:31,370 --> 00:33:33,130
J贸zef bieg艂. Nie ma.
339
00:33:34,690 --> 00:33:35,690
Potrzebny mi.
340
00:33:36,070 --> 00:33:39,610
Prze艣lij go i niech we藕mie ze sob膮 艂uk i
strza艂y.
341
00:33:39,950 --> 00:33:40,950
Efendi!
342
00:33:41,930 --> 00:33:43,950
J贸zef poszed艂. Nie wr贸ci.
343
00:33:44,230 --> 00:33:45,470
Jak to poszed艂?
344
00:33:46,870 --> 00:33:47,870
Dok膮d?
345
00:33:48,770 --> 00:33:51,290
Panenka. Z m艂ody pan poszed艂.
346
00:33:51,590 --> 00:33:52,790
Z Marcinkiem?
347
00:33:54,510 --> 00:33:55,510
Kiedy?
348
00:33:56,110 --> 00:33:57,910
Rano poszed艂, efendi.
349
00:33:58,810 --> 00:34:00,410
I dot膮d nie wr贸ci艂.
350
00:34:01,750 --> 00:34:03,490
Cho膰 ju偶 s艂o艅ce zachodzi.
351
00:34:04,430 --> 00:34:07,390
Nie znaju, efendi. Panna znaje.
352
00:34:08,690 --> 00:34:09,690
Zucha!
353
00:34:19,310 --> 00:34:20,630
Co si臋 sta艂o?
354
00:34:21,030 --> 00:34:22,210
Gdzie Marcinek?
355
00:34:23,110 --> 00:34:24,310
Ja nie wiem.
356
00:34:24,920 --> 00:34:25,920
Urzesz.
357
00:34:26,440 --> 00:34:27,900
Posz艂a艣 z nimi z Jusupem.
358
00:34:28,159 --> 00:34:29,159
Gdzie oni?
359
00:34:29,340 --> 00:34:30,340
Uciekli mi.
360
00:34:30,800 --> 00:34:31,800
Urzesz.
361
00:34:32,600 --> 00:34:34,719
Uciekli. Zio艂a艣my mieli zrywa膰.
362
00:34:35,280 --> 00:34:36,719
Po co by mieli ucieka膰?
363
00:34:37,719 --> 00:34:39,300
Marcinkowi tu nic nie brakowa艂o.
364
00:34:39,659 --> 00:34:40,659
A jak偶e nic?
365
00:34:41,880 --> 00:34:43,260
Rozmow臋 wasz膮 zrozumia艂.
366
00:34:44,060 --> 00:34:45,159
No i co z tego?
367
00:34:45,780 --> 00:34:46,840
Moja wola czyjego?
368
00:34:47,219 --> 00:34:48,219
Teraz jego.
369
00:34:48,659 --> 00:34:49,659
Gadzino.
370
00:34:50,980 --> 00:34:52,980
Zadowolona jeste艣, 偶e mi pie艣niarz
zbieg艂?
371
00:34:53,469 --> 00:34:54,489
Zadowolona.
372
00:35:25,870 --> 00:35:29,070
A wy co za jedni? Z Rudawki. Ch艂opca
przywioz艂em.
373
00:35:30,970 --> 00:35:31,970
Czyj偶e艣 ty?
374
00:35:32,430 --> 00:35:33,490
Pana Rumianka.
375
00:35:35,190 --> 00:35:37,450
Marcinek? Uciek艂e艣 z porwania?
376
00:35:37,790 --> 00:35:40,470
Pana Wolskiego nie widzia艂e艣? Nie
spotka艂e艣?
377
00:35:40,830 --> 00:35:41,870
Nie widzia艂em.
378
00:35:42,210 --> 00:35:43,270
Pojecha艂 do Rudawki.
379
00:35:45,030 --> 00:35:46,550
Pewnie nas goni膮.
380
00:35:48,670 --> 00:35:49,930
Boraty艅scy. Znam ja ich.
381
00:35:50,150 --> 00:35:51,089
A wy co, Kmieciu?
382
00:35:51,090 --> 00:35:52,510
Ja wracam, nie tam co.
383
00:35:52,750 --> 00:35:54,090
Panianka kazali, to przywioz艂em.
384
00:35:54,450 --> 00:35:55,450
No, Siwek!
385
00:35:55,770 --> 00:35:58,030
Bogiem! Bramy zamyka膰!
386
00:35:58,610 --> 00:36:00,070
Nikogo nie wpuszcza膰!
387
00:36:00,450 --> 00:36:01,690
Bro艅 w pogodowiu!
388
00:36:03,130 --> 00:36:07,610
Kiedy wr贸ci pan Wolski? Niebawem wr贸ci.
Czekaj膮 tu na niego. Chod藕my.
389
00:36:47,530 --> 00:36:48,530
A J臋drzej gdzie?
390
00:36:49,770 --> 00:36:51,190
Czemu go z tob膮 nie ma?
391
00:36:53,050 --> 00:36:56,590
Kto艣 ty mistrza nie widzia艂?
392
00:36:58,770 --> 00:37:00,230
Do ciebie szed艂.
393
00:37:01,110 --> 00:37:02,910
Ju偶 tydzie艅 jak si臋 wybra艂.
394
00:37:03,990 --> 00:37:05,490
Skrzypce ci nowe poni贸s艂.
395
00:37:07,950 --> 00:37:09,430
Widzia艂em go przez okno.
396
00:37:15,490 --> 00:37:16,950
Ale potem znik艂.
397
00:37:20,900 --> 00:37:22,700
Powiedzieli mi, 偶e mi si臋 przewidzia艂o.
398
00:37:24,740 --> 00:37:28,140
A na zajutrz skrzypce przynie艣li.
399
00:37:29,000 --> 00:37:31,880
Powiedzieli, 偶e byli w mie艣cie i po
niskiej cenie kupili.
400
00:37:35,240 --> 00:37:38,120
Nie trzeba, nie trzeba, mo艣cia pani, nie
trzeba.
401
00:37:39,460 --> 00:37:40,580
Zbierzcie si艂y.
402
00:37:41,200 --> 00:37:42,680
Dzieci macie dom.
403
00:37:42,920 --> 00:37:47,320
Mo偶e 偶yje, mo偶e gdzie go w ciemnicy
trzymaj膮.
404
00:37:47,870 --> 00:37:50,870
Co przed czasem 艂zy la膰?
405
00:37:51,570 --> 00:37:54,790
B臋dzie jeszcze rado艣niej.
406
00:37:55,530 --> 00:37:56,790
Zobaczycie.
407
00:38:07,470 --> 00:38:12,170
Pewnie wr贸ci ze starost膮 Wolskim.
408
00:38:44,460 --> 00:38:45,460
Wszystkich wojsko.
409
00:38:45,800 --> 00:38:47,380
My艣la艂em, 偶e zb贸jcy.
410
00:38:47,620 --> 00:38:48,700
Czego chcecie?
411
00:38:48,920 --> 00:38:49,920
Otwieraj bram臋.
412
00:38:50,100 --> 00:38:54,540
Cho膰by by艂 sam wojewoda, bramy po nocy
si臋 nie otwiera.
413
00:38:55,300 --> 00:38:56,620
Takie prawo.
414
00:38:57,340 --> 00:38:58,640
Gdzie starosta?
415
00:38:59,740 --> 00:39:03,380
Starosta, jurydyczny Piotr Wolski 艣pi.
416
00:39:04,000 --> 00:39:07,500
Jak 艣pi, to mog臋 go wnet zbudzi膰.
417
00:39:07,820 --> 00:39:10,000
Mam tutaj dosy膰 prochu.
418
00:39:10,260 --> 00:39:12,260
Wasza mi艂o艣膰 tego nie uczynisz.
419
00:39:12,640 --> 00:39:15,660
Bo i my tu nie藕le uzbrojeni. Dawaj,
starosty!
420
00:39:29,540 --> 00:39:31,620
Armata na dw贸r ustawiona.
421
00:39:31,860 --> 00:39:36,880
Marcinek jest pod nasz膮 opiek膮 i wyda膰
go by艂oby wbrew prawu.
422
00:39:38,400 --> 00:39:40,880
Wydajcie nam natychmiast obu ch艂opc贸w.
423
00:39:41,550 --> 00:39:42,550
Bodw贸r spal臋!
424
00:39:43,170 --> 00:39:48,870
A, w prz贸d musia艂by艣 go, wasza mi艂o艣膰,
zdoby膰! A zdob臋d臋, nie b贸j si臋!
425
00:39:50,110 --> 00:39:54,030
Ciebie wraz z t膮 s艂u偶b膮 w dybach do
rodawki przewiod臋!
426
00:40:12,750 --> 00:40:17,230
Panie Boraty艅ski, aresztuj臋 ci臋 za
zamordowanie mieszczanina J臋drzeja
427
00:40:18,010 --> 00:40:19,010
Zbrodnia?
428
00:40:19,910 --> 00:40:23,950
Areszt? M贸wisz m艂odziku, jakby艣 prawnie
zna艂!
429
00:42:50,670 --> 00:42:51,670
Dzi臋kuje.
27706