Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:26,560 --> 00:00:27,680
Wsta艅.
2
00:00:30,000 --> 00:00:31,520
No, wstawaj.
3
00:00:36,160 --> 00:00:38,080
Ja nie chc臋 nikogo skrzywdzi膰.
4
00:00:38,320 --> 00:00:40,000
- To od艂贸偶 bro艅.
- Nie, nie.
5
00:00:40,240 --> 00:00:42,720
Bo wy wszyscy my艣licie,
偶e ja to zrobi艂em.
6
00:00:42,960 --> 00:00:45,120
Ale ja nie jestem 艣wirem, 偶eby...
7
00:00:45,360 --> 00:00:48,440
Ja po prostu j膮 kocha艂em.
I chcia艂em j膮 chroni膰.
8
00:00:50,360 --> 00:00:54,160
Porozmawiamy,
jak od艂o偶ysz pistolet, dobrze?
9
00:00:54,400 --> 00:00:56,520
Nie, nie, nie. Ty mi nie wierzysz.
10
00:00:56,760 --> 00:00:59,480
Ja chcia艂em by膰 blisko niej.
呕eby j膮 ochroni膰.
11
00:01:07,880 --> 00:01:09,600
R臋ka.
12
00:01:09,840 --> 00:01:13,440
- Mamo?
- Hania! Musisz mi pom贸c, dobrze?
13
00:01:13,680 --> 00:01:18,080
Pobiegnij do kuchni po ta艣m臋.
Jest w szufladzie pod ekspresem.
14
00:01:18,320 --> 00:01:19,440
Masz?
15
00:01:19,680 --> 00:01:21,080
Oderwij kawa艂ek.
16
00:01:22,160 --> 00:01:24,360
Jeszcze, jeszcze, jeszcze...
17
00:01:24,600 --> 00:01:26,560
Dobrze, bardzo dobrze.
18
00:01:29,240 --> 00:01:31,000
Podaj mi telefon.
19
00:01:31,240 --> 00:01:32,720
Jest w kieszeni kurtki.
20
00:01:38,680 --> 00:01:42,760
Sier偶ant Katarzyna Zawieja.
Przy艣lijcie do mnie patrol do domu.
21
00:01:43,000 --> 00:01:46,840
Wtargni臋cie, napastnik unieszkodliwiony.
Haniu, podaj mi ta艣m臋.
22
00:01:54,520 --> 00:01:56,880
Siadaj.
23
00:01:57,120 --> 00:01:59,120
Nie ruszaj si臋, rozumiesz?
24
00:01:59,360 --> 00:02:01,720
Kto to jest i co on zrobi艂?
25
00:02:04,960 --> 00:02:08,280
Ten pan pope艂ni艂 bardzo du偶y b艂膮d.
26
00:02:08,520 --> 00:02:12,880
Wtargn膮艂 do naszego mieszkania.
A tak si臋 nie robi. Prawda?
27
00:02:14,600 --> 00:02:16,520
Usi膮d藕. Dobra.
28
00:02:21,080 --> 00:02:22,880
By艂a艣 bardzo dzielna, Hania.
29
00:02:23,120 --> 00:02:24,600
Bardzo mi pomog艂a艣.
30
00:02:27,480 --> 00:02:29,640
Ale co z nim teraz b臋dzie?
31
00:02:29,880 --> 00:02:33,280
Przyjedzie policja i go zabior膮.
32
00:02:33,800 --> 00:02:35,240
Ukarz膮 go?
33
00:02:42,000 --> 00:02:44,520
- Pewnie tak.
- A jak?
34
00:02:49,400 --> 00:02:51,880
Nie martw si臋, nie zrobimy mu krzywdy.
35
00:03:03,040 --> 00:03:07,840
Ja musz臋 teraz porozmawia膰 z tym panem.
Dobrze? I zaraz do ciebie przyjd臋.
36
00:03:21,720 --> 00:03:23,920
- Pi艂e艣 co艣?
- Co?
37
00:03:24,680 --> 00:03:26,760
- Pi艂e艣 co艣?
- Nie.
38
00:03:28,720 --> 00:03:29,960
Dobrze.
39
00:03:30,920 --> 00:03:32,040
To zrobimy tak:
40
00:03:32,280 --> 00:03:35,960
by艂e艣 pijany,
wtargn膮艂e艣 do mnie do domu,
41
00:03:36,200 --> 00:03:38,120
bo chcia艂e艣 pogada膰, OK?
42
00:03:38,920 --> 00:03:41,840
A ja nie zg艂osz臋, 偶e grozi艂e艣 mi broni膮.
43
00:03:42,080 --> 00:03:43,520
Dobrze?
44
00:03:44,560 --> 00:03:45,680
Tak.
45
00:03:49,160 --> 00:03:50,400
To teraz pij.
46
00:03:53,920 --> 00:03:55,400
Jeszcze.
47
00:03:56,760 --> 00:03:58,200
Jeszcze.
48
00:04:03,800 --> 00:04:05,160
Poczekaj, poczekaj.
49
00:04:06,800 --> 00:04:10,440
W kieszeni w spodniach
mam pendrive i tam jest wszystko.
50
00:05:31,080 --> 00:05:32,200
Kurwa.
51
00:05:49,360 --> 00:05:51,120
- Co tam?
- Wyprowadzaj膮 go.
52
00:06:07,560 --> 00:06:08,760
Trepa!
53
00:06:10,160 --> 00:06:11,280
Cze艣膰.
54
00:06:11,520 --> 00:06:14,320
- Nie uwierzysz, co si臋 sta艂o.
- Co si臋 sta艂o?
55
00:06:14,560 --> 00:06:18,040
Mama przewali艂a jakiego艣 pana,
a ja jej w tym pomaga艂am.
56
00:06:18,280 --> 00:06:22,480
- I zwi膮za艂y艣my mu r臋ce ta艣m膮.
- Ale ty to jeste艣 wojowniczk膮.
57
00:06:22,720 --> 00:06:25,520
Tyle wra偶e艅 mia艂a艣.
Jak ty za艣niesz dzisiaj?
58
00:06:28,760 --> 00:06:29,880
Nic ci nie jest?
59
00:06:30,120 --> 00:06:31,840
Nie. Ale...
60
00:06:32,720 --> 00:06:35,440
Pogadamy p贸藕niej. Musz臋 j膮 po艂o偶y膰.
61
00:06:37,560 --> 00:06:40,080
Macie wszystko? No to si臋 zbieramy.
62
00:06:44,000 --> 00:06:45,920
Prosz臋 pana?
63
00:06:46,160 --> 00:06:48,280
Kolego? Ogarni臋te?
64
00:06:49,400 --> 00:06:50,520
No nie bardzo.
65
00:06:50,760 --> 00:06:52,640
- Trudno.
- Do widzenia.
66
00:06:52,880 --> 00:06:54,520
- Dzi臋ki.
- Wojtu艣.
67
00:06:55,760 --> 00:06:59,360
Wojtu艣. Co ten milicjant
chcia艂 ode mnie?
68
00:07:02,480 --> 00:07:03,720
Trepa.
69
00:07:04,800 --> 00:07:07,280
Ja - Trepa.
70
00:07:07,960 --> 00:07:09,280
Jaka trepa?
71
00:07:15,040 --> 00:07:16,720
Nic si臋 nie dzieje, Janku.
72
00:07:18,280 --> 00:07:19,760
膯wiczenia policyjne.
73
00:07:52,280 --> 00:07:54,640
Przewr贸ci艂a go, kopn臋艂a.
74
00:07:54,880 --> 00:07:56,680
Bach! Prosto w sam nos.
75
00:07:56,920 --> 00:07:59,800
W sam nos? Prosto? O kurcz臋.
76
00:08:00,040 --> 00:08:02,680
I mama mnie te偶 zapisze na sztuki walki.
77
00:08:02,920 --> 00:08:05,000
- B臋dziemy razem trenowa膰.
- Tak?
78
00:08:05,240 --> 00:08:08,960
Ale super. No to w艂a艣nie tak trzeba.
Te偶 musisz by膰 silna.
79
00:08:09,200 --> 00:08:11,800
Tak. B臋dziemy razem trenowa膰 z Trep膮.
80
00:08:12,040 --> 00:08:13,160
Ze mn膮?
81
00:08:13,400 --> 00:08:17,640
Ale ja nie wiem, Hania, czy ja si臋
w og贸le do tego nadaj臋, wiesz?
82
00:08:43,680 --> 00:08:48,360
Gdyby艣my mieszkali razem,
to by si臋 nigdy nie wydarzy艂o.
83
00:08:51,760 --> 00:08:55,040
Co? Wstydzisz si臋 mnie? Powiedz.
84
00:08:56,160 --> 00:08:57,360
Czego ty si臋 boisz?
85
00:08:59,920 --> 00:09:02,560
Tych wszystkich ludzi? 呕e co艣 powiedz膮?
86
00:09:02,800 --> 00:09:03,920
No nie wiem.
87
00:09:05,840 --> 00:09:09,120
A mo偶e ja po prostu
jestem dla ciebie za dobry?
88
00:09:09,360 --> 00:09:13,840
Za ciep艂y? Za mi艂y? Uczuciowy? Nuda?
89
00:09:14,080 --> 00:09:18,040
Mo偶e tobie w艂a艣nie najbardziej
zale偶y na tym, kiedy jest 藕le?
90
00:09:18,280 --> 00:09:21,440
Tak! Niebezpiecznie. Niestabilnie.
91
00:09:22,720 --> 00:09:27,600
Mo偶e ty w艂a艣nie powinna艣 mie膰 takiego
partnera, kt贸rego ty si臋 b臋dziesz ba膰?
92
00:09:29,080 --> 00:09:31,560
Kt贸remu b臋dziesz dawa膰 ca艂膮 swoj膮 uwag臋?
93
00:09:31,800 --> 00:09:34,200
Bo nie wiadomo, co za chwil臋 odjebie.
94
00:09:35,240 --> 00:09:38,760
A ze mn膮? Ty masz, kurwa, za dobrze.
95
00:09:40,240 --> 00:09:43,000
Nositorba. Opiekun od dziecka.
96
00:09:43,240 --> 00:09:45,720
Kochanek na zawo艂anie.
97
00:09:45,960 --> 00:09:48,120
Kucharz, kurwa, rodzinny.
98
00:09:51,320 --> 00:09:53,440
I teraz jeszcze, kurwa, kierowca.
99
00:10:26,760 --> 00:10:29,000
- Cze艣膰.
- Cze艣膰.
100
00:10:43,280 --> 00:10:44,480
Zapraszam.
101
00:11:00,960 --> 00:11:02,440
Wszystko w porz膮dku?
102
00:11:04,760 --> 00:11:06,520
No nie zabijesz go chyba, co?
103
00:11:07,080 --> 00:11:08,160
Szefie...
104
00:11:10,040 --> 00:11:11,400
Co to za pytanie?
105
00:11:11,640 --> 00:11:15,720
Gdyby moj膮 偶on臋 kto艣 zaatakowa艂
we w艂asnym domu, to nie wiem.
106
00:11:15,960 --> 00:11:19,040
Zawieja nie jest moj膮 偶on膮
- po pierwsze.
107
00:11:20,440 --> 00:11:23,760
A jej dom to nie jest m贸j dom.
108
00:11:24,920 --> 00:11:26,160
Trepa...
109
00:11:39,360 --> 00:11:40,960
Do roboty.
110
00:11:43,520 --> 00:11:45,080
No i co, kurwa?
111
00:11:45,320 --> 00:11:46,840
Frajerze.
112
00:11:49,240 --> 00:11:50,560
Co ty sobie my艣la艂e艣?
113
00:11:51,720 --> 00:11:55,160
Przepraszam, ale ja by艂em pijany. Ja...
114
00:12:04,360 --> 00:12:05,720
Kocha艂e艣 j膮.
115
00:12:07,240 --> 00:12:08,880
Ale wam nie wysz艂o.
116
00:12:11,760 --> 00:12:13,160
Czasem tak bywa.
117
00:12:14,880 --> 00:12:17,360
Ty mo偶esz nawet robi膰 wszystko dobrze.
118
00:12:18,240 --> 00:12:19,560
Jak trzeba.
119
00:12:20,960 --> 00:12:22,280
Starasz si臋.
120
00:12:23,320 --> 00:12:25,880
Jeste艣 zawsze,
kiedy ci臋 tylko potrzebuje.
121
00:12:27,240 --> 00:12:30,800
Mo偶esz robi膰 dla niej
dos艂ownie wszystko.
122
00:12:31,880 --> 00:12:33,200
I tak za ma艂o.
123
00:12:36,000 --> 00:12:39,240
A ona? Sama nie wie, o co jej chodzi.
124
00:12:40,760 --> 00:12:42,880
Nie potrafi ci nawet wyt艂umaczy膰,
125
00:12:43,120 --> 00:12:44,640
co m贸g艂by艣 robi膰 lepiej.
126
00:12:48,200 --> 00:12:52,640
A ty, pomimo tego,
偶e nie jeste艣cie ju偶 razem,
127
00:12:52,880 --> 00:12:54,000
jeste艣 przy niej.
128
00:12:55,200 --> 00:12:57,840
Obserwujesz j膮 godzinami.
129
00:12:58,080 --> 00:13:01,960
Pierwszy raz pracuj臋 z policjantk膮,
kt贸ra 艂apie morderc贸w
130
00:13:02,200 --> 00:13:03,880
we w艂asnej kuchni. Brawo!
131
00:13:04,120 --> 00:13:06,960
Brawo!
132
00:13:07,200 --> 00:13:10,440
Dobra, ju偶, ju偶. No bardzo dzi臋kuj臋.
133
00:13:10,680 --> 00:13:13,000
Czy morderca, czy nie, to si臋 oka偶e.
134
00:13:13,240 --> 00:13:17,000
Ale gacie na sobie mia艂a艣, Zawieja?
135
00:13:17,240 --> 00:13:19,360
Lewandowski zostawi艂 prezencik.
136
00:13:19,600 --> 00:13:21,800
Twierdzi, 偶e jest tu dow贸d
na jego niewinno艣膰.
137
00:13:22,040 --> 00:13:23,480
Nie藕le.
138
00:13:23,720 --> 00:13:25,120
Powiedz, Grzegorz.
139
00:13:27,400 --> 00:13:28,800
Nie wytrzyma艂e艣.
140
00:13:29,040 --> 00:13:31,240
Nie wytrzyma艂e艣.
141
00:13:31,480 --> 00:13:32,920
Z bezsilno艣ci.
142
00:13:33,160 --> 00:13:35,360
Czego wy ode mnie chcecie, ludzie?
143
00:13:37,040 --> 00:13:39,720
- Przecie偶 macie zdj臋cia.
- Jakie zdj臋cia?
144
00:13:42,320 --> 00:13:43,760
Co tam widzisz?
145
00:13:45,200 --> 00:13:46,320
Zdj臋cia.
146
00:13:46,560 --> 00:13:49,440
Te, kt贸rych wczoraj
nie mogli艣my znale藕膰.
147
00:13:52,600 --> 00:13:55,400
- Da艂em pendrive'a policjantce.
- Pendrive'a?
148
00:13:55,640 --> 00:13:58,160
Pendrive'a,
na kt贸rym s膮 zdj臋cia mordercy.
149
00:13:58,400 --> 00:14:00,800
Kurwa, nikogo nie zabi艂em, cz艂owieku!
150
00:14:01,640 --> 00:14:04,000
Nie b膮d藕 taka, podziel si臋 z nami.
151
00:14:10,400 --> 00:14:11,680
Co ty robisz?
152
00:14:11,920 --> 00:14:15,560
Pytam si臋, kurwa, co ty robisz?!
Prowadzisz prywatne 艣ledztwo?!
153
00:14:15,800 --> 00:14:19,440
Przes艂uchuj臋 podejrzanego,
a ty ukrywasz dowody? Dawaj to!
154
00:14:19,680 --> 00:14:24,040
Mia艂am ci to da膰 w samochodzie,
ale by艂e艣 skupiony na opierdalaniu mnie!
155
00:14:24,280 --> 00:14:26,080
Za to, kurwa, jest paragraf!
156
00:14:36,080 --> 00:14:37,400
Kurwa.
157
00:14:42,200 --> 00:14:43,440
Dobrze.
158
00:14:46,400 --> 00:14:48,680
- Co to jest?
- Pendrive, kt贸ry...
159
00:14:48,920 --> 00:14:50,280
Zdj臋cia, kt贸re dosta艂am...
160
00:14:50,520 --> 00:14:53,920
Ludzie, kurwa!
No nie wszyscy naraz, b艂agam!
161
00:14:57,160 --> 00:14:58,280
Zawieja, prosz臋.
162
00:14:58,520 --> 00:15:02,120
To s膮 zdj臋cia,
kt贸re otrzyma艂am od Lewandowskiego.
163
00:15:02,360 --> 00:15:06,760
Dow贸d w sprawie, kt贸rego nie znale藕li艣my
wczoraj w jego mieszkaniu.
164
00:15:17,000 --> 00:15:18,120
Kto to jest?
165
00:15:18,360 --> 00:15:21,040
Nie wiemy, ale nie jest to Lewandowski.
166
00:15:21,280 --> 00:15:25,480
- Bo Lewandowski robi艂 to zdj臋cie.
- A mo偶e to jest jaki艣 kochanek?
167
00:15:28,800 --> 00:15:31,600
I tak g贸wno wida膰 na tych zdj臋ciach.
168
00:15:31,840 --> 00:15:34,800
Trzeba je da膰 do analizy.
Mo偶e oni co艣 znajd膮.
169
00:15:36,840 --> 00:15:38,600
O, Kamil Pawlak.
170
00:15:38,840 --> 00:15:41,760
On ostatni widzia艂 Alicj臋
w noc jej zab贸jstwa.
171
00:15:42,000 --> 00:15:46,200
No i tutaj s艂owa Lewandowskiego
znajduj膮 swoje uzasadnienie.
172
00:15:46,440 --> 00:15:50,520
Zas艂oni艂a okna, nie mia艂 co
fotografowa膰, pojecha艂 do matki.
173
00:15:51,720 --> 00:15:54,520
Czyli tak:
Kamil Pawlak pracuje dla Nowaka.
174
00:15:54,760 --> 00:15:58,160
- Mhm.
- To on sprzeda艂 narkotyki Kubie Bosko.
175
00:15:58,400 --> 00:16:00,840
To on by艂 widziany
jako ostatni u Alicji.
176
00:16:01,080 --> 00:16:06,120
I mo偶e to on przyjecha艂 po te narkotyki,
dosz艂o do awantury i on j膮 zabi艂.
177
00:16:06,360 --> 00:16:08,640
- Po prostu.
- To jest dzieciak.
178
00:16:08,880 --> 00:16:12,200
Za du偶o wie, wi臋c si臋 ukrywa,
a nie, 偶e kogo艣 zabi艂.
179
00:16:12,440 --> 00:16:15,320
- Ja mam pomys艂, jak do niego dotrze膰.
- Jak?
180
00:16:16,120 --> 00:16:21,680
Kinga. Zdoby艂am jej zaufanie i ona mo偶e
mnie doprowadzi膰 do tego ch艂opaka.
181
00:16:21,920 --> 00:16:26,200
A mo偶e niech sier偶ant Zawieja
poprowadzi ca艂e 艣ledztwo.
182
00:16:26,440 --> 00:16:30,160
Po co jej to zabiera膰?
Niech ma, jak tak dobrze jej idzie.
183
00:16:30,920 --> 00:16:34,920
Nie no, prosz臋. Zadzwo艅 do niej.
Zadzwo艅, porozmawiaj, prosz臋.
184
00:16:35,160 --> 00:16:39,000
Ja pierdol臋. Nie obchodzi mnie,
co si臋 dzieje mi臋dzy wami.
185
00:16:39,240 --> 00:16:43,120
Dop贸ki to nie ma wp艂ywu na prac臋.
Ale zacz臋艂o mie膰, niestety.
186
00:16:45,080 --> 00:16:48,560
Ta wasza g贸wnoburza dzisiaj
- to jest niedopuszczalne.
187
00:16:49,320 --> 00:16:52,800
Je艣li si臋 nie uspokoicie,
to was wyjebi臋 z tej sprawy.
188
00:16:53,040 --> 00:16:54,320
Wyjebi臋 was.
189
00:16:57,280 --> 00:16:58,600
Wi臋c jak b臋dzie?
190
00:16:59,840 --> 00:17:02,400
Ustalili艣cie, co La艅ski robi w mie艣cie?
191
00:17:04,480 --> 00:17:05,600
Nie, jeszcze nie.
192
00:17:05,840 --> 00:17:10,440
Trepa, bierzesz Anet臋 i wracacie mi
z informacj膮, co on tu robi.
193
00:17:10,680 --> 00:17:12,360
- Teraz, tak?
- A kiedy?
194
00:17:14,080 --> 00:17:15,440
Dzi臋kuj臋.
195
00:17:16,320 --> 00:17:17,440
Do widzenia.
196
00:17:18,840 --> 00:17:20,240
Do zobaczenia.
197
00:17:23,320 --> 00:17:25,760
Dobra. Ty jaki masz plan?
198
00:17:32,240 --> 00:17:33,360
Otworzysz?
199
00:17:44,720 --> 00:17:48,400
Na zdj臋ciach, kt贸re nam da艂e艣,
faktycznie jest m臋偶czyzna.
200
00:17:50,120 --> 00:17:51,760
Kochanek, prawda?
201
00:17:54,280 --> 00:17:57,880
Mo偶esz co艣 wi臋cej powiedzie膰
na jego temat? Kto to jest?
202
00:17:58,120 --> 00:18:02,080
Nie mog臋, bo nie wiem. Wiem,
偶e przyje偶d偶a艂 do niej tylko w nocy.
203
00:18:02,320 --> 00:18:06,440
Samoch贸d musia艂 zostawia膰 w gara偶u
podziemnym i stamt膮d przychodzi艂.
204
00:18:06,680 --> 00:18:10,720
W mieszkaniu Alicji znale藕li艣my
domow膮 sortowni臋 narkotyk贸w.
205
00:18:10,960 --> 00:18:12,640
My艣lisz, 偶e mog艂a dilowa膰?
206
00:18:12,880 --> 00:18:14,360
呕e co?
207
00:18:17,440 --> 00:18:21,680
To jak ju偶 co艣, to ten skurwiel
musia艂 wpl膮ta膰 Alicj臋 w co艣, no.
208
00:18:22,920 --> 00:18:26,160
A Kamil?
Wiemy, 偶e dilowa艂, przychodzi艂 do niej.
209
00:18:26,880 --> 00:18:28,240
M贸g艂 j膮 zabi膰?
210
00:18:31,400 --> 00:18:35,920
Alicja by艂a dla Kamila jak matka.
Dzi臋ki niej nie trafi艂 do domu dziecka.
211
00:18:36,160 --> 00:18:38,760
Troszczy艂a si臋 o niego.
I Kamil mia艂by j膮 zabi膰?
212
00:18:45,680 --> 00:18:46,960
Naprawd臋 pani s膮dzi,
213
00:18:47,200 --> 00:18:50,840
偶e taka kobieta jak Alicja
mia艂aby handlowa膰 narkotykami?
214
00:18:56,800 --> 00:18:58,280
A co b臋dzie ze mn膮?
215
00:18:58,960 --> 00:19:01,720
Musisz tutaj zosta膰
do wyja艣nienia sprawy.
216
00:19:02,400 --> 00:19:03,640
Przykro mi.
217
00:19:06,600 --> 00:19:10,240
Przepraszam, 偶e pani c贸rka
przeze mnie musia艂a...
218
00:19:10,480 --> 00:19:11,800
Naprawd臋 przepraszam.
219
00:19:21,320 --> 00:19:25,040
- To prywatny w艂a艣ciciel.
- Ile takie co艣 pali?
220
00:19:25,280 --> 00:19:29,560
- No, tyle, ile pan wleje, tyle pali.
- Fajne, fajne. Jaka cena tego?
221
00:19:29,800 --> 00:19:34,880
- No tak ze 180, 200 trzeba da膰.
- Uuu, panie. To nie jest moja liga.
222
00:19:35,120 --> 00:19:36,960
Warto marzy膰. Pan poogl膮da.
223
00:19:46,520 --> 00:19:47,800
Pi臋kna.
224
00:20:09,880 --> 00:20:11,440
No i dobra.
225
00:20:12,640 --> 00:20:14,280
GPS-ik zamontowany.
226
00:20:15,400 --> 00:20:17,880
No to teraz tylko czeka膰.
227
00:20:23,000 --> 00:20:25,800
- Tak?
- Cze艣膰, Kinga.
228
00:20:27,880 --> 00:20:29,080
Dzie艅 dobry.
229
00:20:30,640 --> 00:20:33,880
Kinga, pos艂uchaj,
bo to jest bardzo wa偶ne.
230
00:20:35,400 --> 00:20:37,400
Czy ty wiesz, gdzie jest Kamil?
231
00:20:38,600 --> 00:20:39,720
On si臋 ukrywa.
232
00:20:42,040 --> 00:20:43,520
OK, rozumiem.
233
00:20:44,800 --> 00:20:47,600
A czy my艣lisz,
偶e m贸g艂by si臋 ze mn膮 spotka膰?
234
00:20:47,840 --> 00:20:49,840
Musz臋 z nim wyja艣ni膰 kilka kwestii.
235
00:20:51,640 --> 00:20:54,440
W tej chwili
on jest podejrzany o zab贸jstwo.
236
00:20:54,680 --> 00:20:57,880
Je偶eli jest niewinny,
w co wszyscy chcemy wierzy膰,
237
00:20:58,120 --> 00:21:02,520
to musi si臋 ze mn膮 spotka膰, bo tylko tak
b臋d臋 mog艂a mu pom贸c. Rozumiesz?
238
00:21:05,640 --> 00:21:08,840
Dobrze. Niech pani da mi chwil臋.
239
00:21:10,280 --> 00:21:11,640
Dobrze.
240
00:21:12,800 --> 00:21:14,920
- A mog臋 ci臋 o co艣 zapyta膰?
- M贸w.
241
00:21:17,480 --> 00:21:21,000
Jak Zawieja wr贸ci,
to nie b臋dziecie je藕dzi膰 razem, nie?
242
00:21:22,440 --> 00:21:23,960
O co ci chodzi?
243
00:21:24,200 --> 00:21:27,320
Nie no, wiesz,
wszyscy wiedz膮, 偶e jeste艣cie par膮.
244
00:21:35,240 --> 00:21:38,840
No skoro tak wszyscy
wszystko 艣wietnie wiedz膮, no to...
245
00:21:39,080 --> 00:21:41,280
pewnie nie b臋dziemy je藕dzi膰 razem.
246
00:21:41,520 --> 00:21:45,680
Razem w robocie, razem w domu.
Tak si臋 nie da, ja co艣 o tym wiem.
247
00:21:45,920 --> 00:21:47,200
Dobra, Aneta...
248
00:21:48,320 --> 00:21:49,800
Zmie艅my temat, dobra?
249
00:21:50,840 --> 00:21:53,400
- OK.
- Dzi臋kuj臋.
250
00:22:01,200 --> 00:22:02,320
Tak?
251
00:22:02,560 --> 00:22:05,280
Kamil zgodzi艂 si臋
z pani膮 porozmawia膰.
252
00:22:05,520 --> 00:22:08,240
Powiedzia艂,
偶e spotkamy si臋 na placu Zgody.
253
00:22:09,760 --> 00:22:11,400
Dobrze. B臋d臋 sama.
254
00:22:12,560 --> 00:22:15,000
Mo偶e pani tam by膰 za 10 minut?
255
00:22:16,040 --> 00:22:20,520
Kinga, poczekaj, 10 minut to jest
za ma艂o, 偶eby dojecha膰 do centrum.
256
00:22:20,760 --> 00:22:22,680
O to mu w艂a艣nie chodzi.
257
00:22:22,920 --> 00:22:26,120
Ale to jest po prostu
fizycznie niemo偶liwe.
258
00:22:26,360 --> 00:22:28,760
Dobrze, niech b臋dzie 15.
259
00:22:31,840 --> 00:22:33,480
Dobrze, b臋d臋 za 15 minut.
260
00:22:35,760 --> 00:22:38,080
Dajcie mi tu map臋 Szczecina.
261
00:22:40,160 --> 00:22:42,520
Czyli tak - plac Zgody.
262
00:22:43,800 --> 00:22:46,200
Zawieja po cywilu jedzie z Wo藕niakiem
263
00:22:46,440 --> 00:22:49,480
na r贸g Ksi臋cia Bogus艂awa
i Wojska Polskiego.
264
00:22:49,720 --> 00:22:52,640
Madejski z Kami艅sk膮 od ulicy Ba艂uki.
265
00:22:54,200 --> 00:22:58,720
Trzeci patrol, Skupie艅 i Poroz,
zabezpieczacie deptak.
266
00:22:58,960 --> 00:23:01,880
A oddzia艂 Zawady
- zabezpieczacie ca艂y plac.
267
00:23:35,400 --> 00:23:37,880
No i gdzie on tak p艂ynie? Po nocy?
268
00:23:39,240 --> 00:23:40,760
Wygl膮da, 偶e do Nowaka.
269
00:23:51,360 --> 00:23:52,480
Chcesz?
270
00:23:52,720 --> 00:23:55,680
- Nie, Aneta, dzi臋ki.
- Bierz. Wiem, 偶e lubisz.
271
00:23:55,920 --> 00:23:58,600
No lubi臋, no ale wiesz, jak to m贸wi膮.
272
00:24:00,720 --> 00:24:02,320
Co za du偶o, to niezdrowo.
273
00:24:04,320 --> 00:24:05,800
Nie to nie.
274
00:24:14,520 --> 00:24:16,160
No to daj jednego.
275
00:24:28,160 --> 00:24:31,920
Halo?
276
00:24:32,160 --> 00:24:34,840
B臋dziemy w Parku 呕eromskiego.
Za pi臋膰 minut.
277
00:24:35,080 --> 00:24:36,680
Ale jak to?
278
00:24:36,920 --> 00:24:39,720
- Ale ja si臋 nie wyrobi臋.
- Musi pani.
279
00:24:39,960 --> 00:24:41,160
Dobra.
280
00:24:41,400 --> 00:24:42,640
Kurwa.
281
00:24:42,880 --> 00:24:45,600
Wo藕niak, zmiana plan贸w. Inne miejsce.
282
00:25:30,080 --> 00:25:31,800
Zostaw mnie tutaj.
283
00:25:33,320 --> 00:25:35,920
Jed藕 szybko na pozycj臋
i na radiu czekaj.
284
00:26:13,120 --> 00:26:17,120
- Dobra, zg艂o艣.
- Jeste艣my na pozycji.
285
00:26:29,120 --> 00:26:31,080
Jestem na pozycji, czekam.
286
00:26:35,160 --> 00:26:36,560
Pogrywa z nami gnojek.
287
00:26:51,520 --> 00:26:54,320
Nie ma zgody,
偶eby艣 robi艂 na boku.
288
00:26:54,560 --> 00:26:56,840
To jest nasz szlak i nasi ludzie.
289
00:26:57,080 --> 00:27:01,240
Dobrze ci radz臋, Nowak. Odpu艣膰.
290
00:27:04,880 --> 00:27:09,240
- Inaczej Molski ci臋 zapierdoli.
- Mareczku, ty gadu艂o. Ja ci powiem tak.
291
00:27:09,480 --> 00:27:12,640
Posz艂y konie po betonie.
No nie ma odwrotu.
292
00:27:12,880 --> 00:27:14,440
Decyzje zapad艂y.
293
00:27:21,480 --> 00:27:25,680
Przeka偶cie Molskiemu,
偶e w Szczecinie to ja rz膮dz臋.
294
00:27:26,560 --> 00:27:30,960
A jak kto艣
stanie mi na drodze, zginie. Jasne?
295
00:27:32,280 --> 00:27:33,560
Jasne?!
296
00:27:34,920 --> 00:27:37,560
Zabiera膰 tego dzieciaka
i spierdala膰 st膮d.
297
00:27:39,560 --> 00:27:40,760
Zostaw.
298
00:28:00,200 --> 00:28:01,840
Daj telefon.
299
00:28:02,080 --> 00:28:03,320
Kurwa ma膰.
300
00:28:15,680 --> 00:28:17,400
Widz臋 ich. Id膮.
301
00:28:28,720 --> 00:28:30,200
Kurwa ma膰, przylaz艂.
302
00:28:40,280 --> 00:28:42,480
Cze艣膰, Kamil. Dobra decyzja.
303
00:28:48,200 --> 00:28:49,840
Szukaj, kurwa, GPS-a.
304
00:28:52,640 --> 00:28:54,640
No?
305
00:28:54,880 --> 00:28:57,840
Szefie, kurwa,
on jest totalnie zdeterminowany.
306
00:28:58,080 --> 00:29:00,440
Nie odpu艣ci. To jest wojna.
307
00:29:08,160 --> 00:29:10,320
Jeszcze mamy psiarskie na ogonie.
308
00:29:10,560 --> 00:29:12,160
Pestk臋 wrzucili na 艂贸dk臋.
309
00:29:17,600 --> 00:29:19,040
Kurwa!
310
00:29:29,440 --> 00:29:31,280
Pakuj si臋, jedziemy do mamy.
311
00:29:32,680 --> 00:29:33,800
Co?
312
00:29:34,800 --> 00:29:37,240
S艂ysza艂a艣. Pakuj si臋.
313
00:29:41,040 --> 00:29:42,560
Jezus.
314
00:29:51,960 --> 00:29:53,920
Wiedzia艂em, kurwa.
315
00:29:54,160 --> 00:29:56,440
Kamil, kurwa! Kamil!
316
00:29:56,680 --> 00:29:58,720
St贸j! Blokujcie mu drog臋.
317
00:29:58,960 --> 00:30:00,200
Spierdala.
318
00:30:11,520 --> 00:30:13,120
Jest!
319
00:30:13,360 --> 00:30:15,960
Jebany g贸wniarz nie mo偶e nam spierdoli膰.
320
00:30:20,480 --> 00:30:23,280
Kamil! Kamil, st贸j!
321
00:30:36,240 --> 00:30:37,800
Kurwa!
322
00:30:48,560 --> 00:30:49,680
O kurwa.
323
00:30:59,320 --> 00:31:00,560
Kamil!
324
00:31:06,480 --> 00:31:08,760
1-3-1-0, sier偶ant Kami艅ska.
325
00:31:09,000 --> 00:31:11,000
R贸g Kapita艅skiej i 艢wi臋tos艂awy.
326
00:31:11,720 --> 00:31:14,920
Pilnie potrzebna karetka.
Poszkodowany rowerzysta.
327
00:31:16,080 --> 00:31:19,520
To s膮 mordercy,
kt贸rzy zabili mojego przyjaciela!
328
00:31:19,760 --> 00:31:21,440
Policjantka, kt贸ra nas zdradzi艂a!
329
00:31:21,680 --> 00:31:24,400
- Przesta艅!
- Kolejny! Tu jest drugi morderca!
330
00:31:24,640 --> 00:31:27,240
- Nie kr臋膰 tego.
- A tu jest m贸j przyjaciel.
331
00:31:27,480 --> 00:31:30,760
S膮 prowadzone czynno艣ci z powodu...
Oddaj to!
332
00:31:31,000 --> 00:31:32,560
Wo藕niak, co si臋 sta艂o?
333
00:31:32,800 --> 00:31:34,520
Dlaczego zapali艂e艣 艣wiat艂a?
334
00:31:36,240 --> 00:31:37,680
Kurwa!
335
00:31:39,600 --> 00:31:41,560
呕yje?
336
00:31:41,800 --> 00:31:43,120
呕yje.
337
00:31:44,200 --> 00:31:47,320
- Co si臋 sta艂o?
- Nie widzia艂em go.
338
00:31:47,560 --> 00:31:52,240
- Jak to go, kurwa, nie widzia艂e艣?
- Normalnie, kurwa, wyjecha艂 mi, tak?
339
00:31:55,800 --> 00:31:56,920
Tak, wiem.
340
00:32:03,080 --> 00:32:08,080
Nagrania z radiowoz贸w i z monitoringu
zosta艂y zabezpieczone.
341
00:32:08,320 --> 00:32:10,480
Wy艣lemy je do was jak najpr臋dzej.
342
00:32:10,720 --> 00:32:12,920
Na razie tyle musi wam wystarczy膰.
343
00:32:13,160 --> 00:32:17,560
Um贸wmy si臋 tak, 偶e jak tylko si臋
czego艣 dowiem, to dam ci zna膰.
344
00:32:19,080 --> 00:32:20,520
Dzi臋ki.
345
00:32:22,880 --> 00:32:27,000
No i? Dowiem si臋,
co tam si臋, kurwa, odpierdoli艂o?!
346
00:32:27,240 --> 00:32:28,720
Szefie...
347
00:32:28,960 --> 00:32:31,840
Ch艂opak zacz膮艂 ucieka膰.
To ruszyli艣my za nim.
348
00:32:32,080 --> 00:32:34,760
Chcieli艣my mu zajecha膰 drog臋,
ale on nam...
349
00:32:35,000 --> 00:32:37,200
Nie, to by艂 m贸j b艂膮d. Przepraszam.
350
00:32:37,440 --> 00:32:41,600
Gdybym nie wyjecha艂 wtedy tak g艂臋boko,
jak si臋 umawiali艣my...
351
00:32:41,840 --> 00:32:42,960
Dobrze.
352
00:32:45,040 --> 00:32:47,520
Komendancie, sytuacja by艂a dynamiczna.
353
00:32:47,760 --> 00:32:50,840
Nie mieli艣my czasu,
偶eby odpowiednio zareagowa膰,
354
00:32:51,080 --> 00:32:55,880
i wskutek naszego b艂臋du Kamil, z kt贸rym
mia艂am si臋 spotka膰, si臋 sp艂oszy艂.
355
00:32:56,120 --> 00:32:58,560
Kami艅ska i Madejski podj臋li po艣cig,
356
00:32:58,800 --> 00:33:01,680
kt贸ry sko艅czy艂 si臋
fatalnie dla podejrzanego.
357
00:33:02,560 --> 00:33:03,680
Niestety...
358
00:33:05,000 --> 00:33:06,400
nieszcz臋艣liwy wypadek.
359
00:33:08,200 --> 00:33:11,080
S艂uchajcie,
jutro was przes艂ucha prokuratura.
360
00:33:12,960 --> 00:33:14,280
Powiem tak...
361
00:33:15,000 --> 00:33:17,640
Jeste艣my w tym bagnie
wszyscy razem, tak?
362
00:33:17,880 --> 00:33:19,920
Na dzisiaj mo偶ecie si臋 rozej艣膰.
363
00:33:25,640 --> 00:33:27,920
Zawieja. Ju偶 nic nie m贸w.
364
00:33:30,080 --> 00:33:31,200
Id藕 do domu.
365
00:33:44,000 --> 00:33:45,200
Hej.
366
00:33:46,080 --> 00:33:49,240
Poczekaj na mnie.
Odwioz臋 ci臋 do domu. Dobra?
367
00:33:55,800 --> 00:33:59,640
To s膮 mordercy,
kt贸rzy zabili mojego przyjaciela!
368
00:34:01,360 --> 00:34:02,800
- Dzi臋ki.
- Dzi臋ki.
369
00:34:15,360 --> 00:34:17,040
Ej, Madejski! Co ty!
370
00:34:20,200 --> 00:34:21,480
Madejski!
371
00:34:22,400 --> 00:34:23,520
Uspok贸j si臋!
372
00:34:23,760 --> 00:34:26,440
Piotrek, ogarnij si臋! Ej! Kurwa!
373
00:34:26,680 --> 00:34:29,320
Spokojnie, ogarnij si臋! Spok贸j.
374
00:34:33,360 --> 00:34:34,680
A, kurwa...
375
00:34:34,920 --> 00:34:37,080
- Wszystko zrobi艂e艣 dobrze.
- Nie pierdol.
376
00:34:37,320 --> 00:34:40,160
Problemy to si臋 zaczn膮,
jak ch艂opak nie prze偶yje.
377
00:34:41,480 --> 00:34:43,160
Co ty, kurwa, nie powiesz?
378
00:34:46,560 --> 00:34:47,680
Zobacz.
379
00:34:49,200 --> 00:34:53,120
To s膮 mordercy,
kt贸rzy zabili mojego przyjaciela!
380
00:34:53,360 --> 00:34:56,680
- Kinga, co ty robisz?
- To jest, prosz臋 bardzo...
381
00:35:14,680 --> 00:35:16,640
Widzia艂em La艅skiego u Nowaka.
382
00:35:22,400 --> 00:35:25,520
- OK.
- La艅ski spotka艂 si臋 z Nowakiem.
383
00:35:26,600 --> 00:35:28,280
Nowak nak艂ad艂 mu po g臋bie.
384
00:35:28,520 --> 00:35:32,400
Nie wiem, o co posz艂o,
ale wygl膮da to na jak膮艣 wojn臋 gang贸w.
385
00:35:34,320 --> 00:35:38,000
No i tak sobie my艣l臋:
skoro Kamil rozprowadza艂 narkotyki,
386
00:35:38,240 --> 00:35:41,840
dostawa艂 je od Nowaka,
a La艅ski pracuje dla Molskiego,
387
00:35:42,080 --> 00:35:45,120
to mo偶e chodzi膰
o jaki艣 kana艂 przerzutowy.
388
00:35:45,360 --> 00:35:48,400
- Albo o jaki艣 wi臋kszy deal.
- Pewnie tak.
389
00:35:51,400 --> 00:35:55,480
Przepraszam ci臋, ale jestem my艣lami
zupe艂nie gdzie indziej.
390
00:35:59,200 --> 00:36:00,520
Chcesz o tym pogada膰?
391
00:36:02,240 --> 00:36:03,880
Jak kolega z koleg膮?
392
00:36:04,120 --> 00:36:06,120
Nie, chyba nie ma o czym gada膰.
393
00:36:32,640 --> 00:36:33,760
Kamil?
394
00:36:38,640 --> 00:36:39,920
Kamil, synku?
395
00:36:43,600 --> 00:36:44,880
Pomocy!
396
00:36:47,400 --> 00:36:49,280
Lekarza, kurwa!
397
00:36:49,840 --> 00:36:52,120
Kurwa, co艣 si臋 dzieje z moim synem!
398
00:37:00,600 --> 00:37:02,480
Przepraszam, gdzie jest OIOM?
399
00:37:02,720 --> 00:37:05,040
- Wind膮, pierwsze pi臋tro.
- Dzi臋kuj臋.
400
00:37:06,880 --> 00:37:08,280
No szybciej, cz艂owieku!
401
00:37:10,720 --> 00:37:11,840
Co si臋 dzieje?
402
00:37:12,080 --> 00:37:14,200
Prosz臋 si臋 odsun膮膰.
403
00:37:23,880 --> 00:37:25,000
- Hej.
- Hej.
404
00:37:36,120 --> 00:37:39,800
Ja si臋 po prostu
do tego wszystkiego nie nadaj臋.
405
00:37:42,480 --> 00:37:44,240
Wszystko si臋 pierdoli.
406
00:37:48,760 --> 00:37:50,840
Nie mam ju偶 na to wszystko si艂y.
407
00:37:51,080 --> 00:37:54,040
- Co si臋 z tob膮 dzieje?
- Naprawd臋 nie mam si艂y.
408
00:37:54,960 --> 00:37:57,000
Kochana, no, dasz rad臋.
409
00:38:00,040 --> 00:38:02,200
Kiedy ty ostatnio becza艂a艣?
410
00:38:02,440 --> 00:38:04,720
Jak by艂a艣 w ci膮偶y.
411
00:38:04,960 --> 00:38:06,320
Moje kochanie.
412
00:39:23,720 --> 00:39:25,400
- Tak?
- Zawieja.
413
00:39:26,360 --> 00:39:28,480
- No?
- Informacja ze szpitala.
414
00:39:28,720 --> 00:39:32,400
- Kamil Pawlak nie 偶yje.
- Co? Jak to?
415
00:39:32,640 --> 00:39:35,160
Zmar艂 w trakcie reanimacji w szpitalu.
416
00:39:35,400 --> 00:39:38,560
- Kurwa ma膰!
- Dasz zna膰 reszcie?
417
00:39:39,600 --> 00:39:41,840
Mhm. OK. Dzi臋ki.
418
00:40:11,640 --> 00:40:12,760
Co tam?
419
00:40:13,000 --> 00:40:15,960
S艂uchaj, ch艂opak nie prze偶y艂.
420
00:40:18,280 --> 00:40:19,400
Co ty gadasz?
421
00:40:20,080 --> 00:40:22,520
- No nie prze偶y艂.
- Kurwa.
422
00:40:26,840 --> 00:40:28,920
To teraz dopiero mamy przesrane.
423
00:40:29,160 --> 00:40:32,520
No i to chyba nie jest wiecz贸r,
偶eby siedzie膰 samemu, nie?
424
00:40:32,760 --> 00:40:33,880
No nie jest.
425
00:40:35,360 --> 00:40:37,520
- U Kami艅skiej?
- Dobrze.
426
00:40:37,760 --> 00:40:40,920
- Mog臋 by膰 za 20 minut.
- Wy艣l臋 ci adres.
427
00:40:41,160 --> 00:40:42,880
Pa.
428
00:40:46,240 --> 00:40:47,560
Dobra.
429
00:40:53,160 --> 00:40:56,360
Wypierdala膰 st膮d! Wypierdala膰 st膮d!
430
00:40:56,600 --> 00:41:00,880
- Wypierdala膰!
- Wypierdalaj, kurwo jebana!
431
00:41:01,120 --> 00:41:02,760
Wypierdala膰!
432
00:41:04,080 --> 00:41:06,760
Wypierdala膰 st膮d! Wypierdala膰!
433
00:42:38,480 --> 00:42:40,440
Opracowanie: Karolina Woicka31425
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.