Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:01:11,080 --> 00:01:12,340
Zobacz, co dosta艂em.
2
00:01:15,380 --> 00:01:21,360
W zwi膮zku z Waszym zapytaniem wyja艣niam,
偶e Stokrotka uzyska艂a informacj臋 o
3
00:01:21,360 --> 00:01:25,380
paliwie dla 艂odzi podwodnych w spos贸b
kapturowy od Zenona, pracownika floty,
4
00:01:25,520 --> 00:01:31,260
kt贸ry znajduje si臋 w naszym aktywnym
rozpracowaniu. Stokrotce przekazano
5
00:01:31,260 --> 00:01:37,520
na interesuj膮ce Was tematy, ale
powa偶niejszych rezultat贸w mo偶na
6
00:01:37,520 --> 00:01:39,360
pozyskania Zenona do wsp贸艂pracy.
7
00:01:40,880 --> 00:01:41,880
Co to jest?
8
00:01:43,500 --> 00:01:44,800
Fragment korespondencji.
9
00:01:46,360 --> 00:01:47,520
Gda艅ska do Berlina.
10
00:01:48,380 --> 00:01:51,600
Jak widzisz, najb臋dz tyle danych dociera
do zaj臋膰 naszej floty.
11
00:01:51,980 --> 00:01:53,860
Co wi臋cej, szykuj膮 jaki艣 werbunek.
12
00:01:55,220 --> 00:01:59,420
Dlatego ze wzgl臋du na wag臋 ca艂ej sprawy
chcia艂bym, 偶eby艣 si臋 tym zainteresowa艂
13
00:01:59,420 --> 00:02:01,940
osobi艣cie. To kompetencja sarny.
14
00:02:02,420 --> 00:02:06,340
Toru艅 ma operacyjny nadz贸r nad
kontrwywiadem floty. Tak, ale te tepesze
15
00:02:06,340 --> 00:02:07,740
przes艂ano szyfrem Kriegsmarine.
16
00:02:11,120 --> 00:02:12,120
Co ty?
17
00:02:12,900 --> 00:02:14,980
To raczej przyz艂ama艂 wreszcie ten szyf.
18
00:02:16,160 --> 00:02:18,320
Tak, ale to jest najwi臋ksza tajemnica.
19
00:02:19,420 --> 00:02:25,000
Czarek, a 偶ebym nie zapomnia艂, jest ju偶
decyzja o przeniesieniu ekspozytury z
20
00:02:25,000 --> 00:02:26,000
Krakowa do Katowic.
21
00:02:26,280 --> 00:02:27,940
Zegmunt musi by膰 bli偶ej granicy.
22
00:02:33,620 --> 00:02:34,620
Gratuluj臋.
23
00:02:36,200 --> 00:02:38,680
Ale dlaczego si臋 nie pochwali艂e艣?
24
00:02:39,150 --> 00:02:40,690
Co to ja musz臋 dowiadywa膰 si臋 od innych?
25
00:02:40,950 --> 00:02:43,390
Nie by艂em pewien. Raz si臋 mog艂o uda膰,
drugi raz nie.
26
00:02:43,930 --> 00:02:45,970
Ale teraz mamy ju偶 metod臋.
27
00:02:46,530 --> 00:02:48,090
Zawsze w ciebie wierzy艂em.
28
00:02:48,530 --> 00:02:51,430
Naprawd臋. A czy ty mo偶esz mi co艣 wi臋cej
powiedzie膰 o tej sprawie z Gda艅ska?
29
00:02:51,670 --> 00:02:52,830
Paliwo dla 艂odzi podwodnych.
30
00:02:53,330 --> 00:02:54,330
Siadaj.
31
00:02:54,770 --> 00:02:58,250
Niestety pracujemy wyrwkowo, tylko
niekt贸re depesze.
32
00:02:58,770 --> 00:03:00,530
Ale obiecamy nam dodatkowe etaty.
33
00:03:01,550 --> 00:03:03,050
A tak przy okazji.
34
00:03:05,110 --> 00:03:08,050
Znasz wyniki wybor贸w prezydenckich w
Niemczech?
35
00:03:09,040 --> 00:03:10,640
Jutro maj膮 og艂osi膰.
36
00:03:10,860 --> 00:03:12,360
No to pos艂uchaj.
37
00:03:13,100 --> 00:03:17,300
Adresowane do parta i gnozy Alberta
Forstera.
38
00:03:17,780 --> 00:03:24,240
Wybory nie przynios艂y rozwi膮zania.
Hindenburg 18 ,7 miliona. Adolf Hitler
39
00:03:24,240 --> 00:03:30,440
milion贸w g艂os贸w. Komunista Telman 5
milion贸w g艂os贸w. Za miesi膮c ponowne
40
00:03:30,520 --> 00:03:36,300
Od NSDAP w Gda艅sku oczekuje si臋
wzmocnienia wysi艂k贸w propagandowych.
41
00:03:37,730 --> 00:03:39,970
Niekt贸re depesze czytam r贸wnocze艣nie z
adresatem.
42
00:03:43,430 --> 00:03:44,430
Witaj.
43
00:03:45,770 --> 00:03:46,770
Siadaj, Franz.
44
00:03:48,510 --> 00:03:50,370
Szkoda, 偶e nie mog艂e艣 przyjecha膰
wczoraj.
45
00:03:50,790 --> 00:03:52,570
By艂 uroczysty apel sturmowc贸w.
46
00:03:53,170 --> 00:03:55,390
No wiesz, u nas w Bydlinie ich te偶 nie
brakuje.
47
00:03:55,690 --> 00:03:56,690
S艂ucham pana.
48
00:03:57,690 --> 00:03:58,690
Koniak, prosz臋.
49
00:04:00,370 --> 00:04:01,370
Pos艂uchaj, Franz.
50
00:04:02,670 --> 00:04:03,770
Odezwa Forstera.
51
00:04:04,680 --> 00:04:07,480
Od zwyci臋stwa Hitlera w Niemczech zale偶膮
dalsze losy Gda艅ska.
52
00:04:07,740 --> 00:04:10,040
Musimy zala膰 Gda艅sk fal膮 demonstracji.
53
00:04:10,380 --> 00:04:13,700
Podejmujemy si臋 walczy膰 z ca艂ych si艂, z
wiar膮 w zwyci臋stwo.
54
00:04:14,720 --> 00:04:15,800
Nadesz艂a ta chwila, Franz.
55
00:04:16,620 --> 00:04:17,920
Musimy si臋 opowiedzie膰.
56
00:04:18,459 --> 00:04:22,520
No, musz臋 przyzna膰, 偶e nie bardzo ci臋
rozumiem.
57
00:04:22,940 --> 00:04:23,940
Rosn膮 w si艂臋.
58
00:04:24,740 --> 00:04:30,420
Nie uwa偶asz, 偶e warto by im da膰 do
zrozumienia, 偶e bez nas nie dadz膮 sobie
59
00:04:31,320 --> 00:04:33,860
Teraz dla nich ka偶dy sojusznik liczy si臋
podw贸jnie.
60
00:04:34,890 --> 00:04:41,530
Ale jak dojd膮 do w艂adzy, SS powie w艂asny
wywiad i
61
00:04:41,530 --> 00:04:42,530
kontrwywiad.
62
00:04:43,610 --> 00:04:45,810
No zgoda, ale awery nie zast膮pi膮.
63
00:04:46,970 --> 00:04:49,150
Ale mog膮 ograniczy膰 nasze wp艂ywy.
64
00:04:50,230 --> 00:04:56,190
Nie s膮dzisz, 偶e warto by im z艂o偶y膰
dyskretn膮 ofert臋 wsp贸艂pracy?
65
00:04:57,670 --> 00:05:02,070
Co艣, co nas nic nie kosztuje, a w
przysz艂o艣ci mo偶e si臋 liczy膰.
66
00:05:02,530 --> 00:05:03,530
Pomy艣l o tym, Franz.
67
00:05:04,240 --> 00:05:08,040
Tym bardziej, 偶e mamy okazj臋 wej艣膰 do
gry.
68
00:05:09,880 --> 00:05:10,880
Pomy艣l臋.
69
00:05:12,440 --> 00:05:14,560
Chod藕, co艣 ci poka偶臋.
70
00:05:19,920 --> 00:05:21,380
To jest punkt centralny?
71
00:05:21,660 --> 00:05:24,340
Nie藕le, prawda? A teren przygotowany?
72
00:05:24,940 --> 00:05:25,940
Jako tak膮.
73
00:05:26,680 --> 00:05:28,760
Jeszcze tam trzeba splantowa膰.
74
00:05:31,620 --> 00:05:32,760
Co si臋 dzieje?
75
00:05:34,199 --> 00:05:36,240
Nic, codzienny koncert.
76
00:05:38,940 --> 00:05:41,020
Nie mo偶ecie ich jako艣 uspokoi膰?
77
00:05:41,980 --> 00:05:45,260
Mamy rozkaz, 偶eby nie da膰 si臋
sprowokowa膰.
78
00:05:47,880 --> 00:05:49,280
Macie mocne nerwy.
79
00:06:37,040 --> 00:06:38,040
Patrz tam.
80
00:06:45,280 --> 00:06:46,280
Willy Neumann?
81
00:06:47,520 --> 00:06:48,520
A co on tu robi?
82
00:06:48,780 --> 00:06:49,780
No w艂a艣nie.
83
00:06:50,480 --> 00:06:54,100
Po co Willy przyjecha艂 do Gda艅ska? Chyba
nie po to, 偶eby urz膮dza膰 tutaj takie
84
00:06:54,100 --> 00:06:55,100
demonstracje.
85
00:06:55,540 --> 00:06:58,420
Zdaje mi si臋, 偶e zaczynam si臋 domy艣la膰,
co on planuje.
86
00:06:59,060 --> 00:07:01,080
To jest szansa na wej艣cie do gry.
87
00:07:32,210 --> 00:07:33,210
Zachodzki!
88
00:07:37,190 --> 00:07:38,370
Poni艂a ta twoja Helga.
89
00:07:38,950 --> 00:07:42,330
Jutro nie mo偶e, ale pojutrze czeka na
ciebie tam, gdzie zwykle. Nie, bo jutrze
90
00:07:42,330 --> 00:07:43,330
nie mog臋, mam s艂u偶b臋.
91
00:07:43,470 --> 00:07:44,470
Nie martw si臋.
92
00:07:44,690 --> 00:07:45,690
Zamie艅my dy偶ur.
93
00:07:46,450 --> 00:07:47,450
Dzi臋kuj臋 ci bardzo.
94
00:07:53,150 --> 00:07:55,290
Liza, g艂ucha jeste艣. Id藕, otw贸rz.
95
00:08:00,970 --> 00:08:03,350
Dobry wiecz贸r, panie kapitanie. Mo偶na?
96
00:08:03,710 --> 00:08:04,710
Tak, prosz臋.
97
00:08:05,770 --> 00:08:07,130
Jeste艣 ju偶 wolna, Liza.
98
00:08:07,770 --> 00:08:09,250
Widam sobie rady sama.
99
00:08:09,870 --> 00:08:10,870
Dobranoc.
100
00:08:12,650 --> 00:08:14,110
Ach, Frantz.
101
00:08:14,350 --> 00:08:15,810
Ty ch臋tuchu.
102
00:08:16,690 --> 00:08:18,810
Jak d艂ugo ka偶esz na siebie czeka膰?
103
00:08:31,479 --> 00:08:33,240
Czeka艂am na ciebie ca艂y wiecz贸r.
104
00:08:34,820 --> 00:08:37,380
Rolf. Mia艂 konferencj臋.
105
00:08:43,320 --> 00:08:45,200
Bardzo chcia艂bym go spotka膰.
106
00:08:45,420 --> 00:08:46,740
Och, ty dra艅.
107
00:09:06,220 --> 00:09:07,099
Cze艣膰, Mibek.
108
00:09:07,100 --> 00:09:08,100
Cze艣膰.
109
00:09:10,140 --> 00:09:13,860
Pami臋tasz nasz膮 pierwsz膮 rozmow臋? Prawie
10 lat temu.
110
00:09:14,200 --> 00:09:19,000
Marzy艂 mi si臋 niezale偶ny, autonomiczny
Gda艅sk, rz膮dzony w艂asnymi prawami.
111
00:09:19,220 --> 00:09:22,480
Chcia艂e艣, 偶eby ten Gda艅sk by艂
sprzymierzony z Rzeczpospolit膮.
112
00:09:23,040 --> 00:09:24,080
No i co?
113
00:09:25,620 --> 00:09:30,780
Miastem rz膮dzi Forster i jego boj贸wki.
Tego procesu ju偶 nikt nie zatrzyma. A
114
00:09:30,780 --> 00:09:33,500
si艂y Hitlera b臋d膮 rosn膮膰. Nie
przesadzaj.
115
00:09:33,910 --> 00:09:38,370
Nie przesadzam, nie przesadzam. Niemcy
id膮 za nim. Wszyscy. A wy ci膮gle
116
00:09:38,370 --> 00:09:42,690
uwa偶acie, 偶e ten austriacki Gefreiter to
kabotyna. Je偶eli nie... Hubert, ale my
117
00:09:42,690 --> 00:09:43,690
dzia艂amy jak mo偶emy.
118
00:09:44,390 --> 00:09:46,330
Co mo偶emy wi臋cej? Robimy twoje.
119
00:09:48,490 --> 00:09:49,930
Mo偶e masz racj臋.
120
00:09:50,930 --> 00:09:52,450
Sprawd藕 co nowego w Neibenschtelle.
121
00:09:53,130 --> 00:09:56,650
Mamy przecieki z naszej floty.
122
00:09:58,470 --> 00:10:00,870
Nic na ten temat nie wiem, ale...
123
00:10:01,520 --> 00:10:03,600
Uaktywni艂a si臋 nasza plac贸wka w Sopocie.
124
00:10:04,160 --> 00:10:06,580
Wiesz, ten Kicel, szef Grand Hotelu.
125
00:10:08,940 --> 00:10:09,940
Dzie艅 dobry.
126
00:10:11,960 --> 00:10:13,540
Nie za wcze艣nie przyszed艂em?
127
00:10:18,420 --> 00:10:20,140
Rolf prosi艂, 偶eby艣 doczeka艂.
128
00:10:40,400 --> 00:10:41,940
Monika, wr贸膰 kaw臋.
129
00:11:39,080 --> 00:11:42,380
Standartenf眉hrer? Bez peregieli. Znamy
si臋 niech od dzisiaj. Wsiadaj.
130
00:11:43,760 --> 00:11:45,750
Monika! Gdzie ta kawa?
131
00:11:46,410 --> 00:11:47,410
Zaraz.
132
00:11:48,630 --> 00:11:52,550
Wybacz mi, Frank, ale b臋d臋 si臋 ubiera艂.
Jestem bardzo sp贸藕niony.
133
00:11:54,230 --> 00:11:55,230
No.
134
00:11:55,670 --> 00:11:57,470
I co? Chcesz by膰 z nami?
135
00:11:58,610 --> 00:12:00,210
Ju偶 jestem sztandardem, Furol.
136
00:12:00,970 --> 00:12:01,970
To dobrze.
137
00:12:02,490 --> 00:12:03,490
Potrzebni nam.
138
00:12:04,170 --> 00:12:05,570
M艂odzi, inteligentni.
139
00:12:06,290 --> 00:12:07,790
Opinie o tobie s膮 niez艂e.
140
00:12:08,410 --> 00:12:13,170
No, ale je偶eli chcesz by膰 z nami, to
musisz by膰...
141
00:12:13,580 --> 00:12:14,800
Dusz膮 i cia艂em, rozumiesz?
142
00:12:15,140 --> 00:12:16,140
Tak jest.
143
00:12:20,460 --> 00:12:22,240
Po艣piesz si臋 i zostaw nas samych.
144
00:12:22,600 --> 00:12:24,100
Ja te偶 si臋 napiskam.
145
00:12:25,760 --> 00:12:27,720
Ale nie teraz. I ubierz si臋.
146
00:12:29,200 --> 00:12:30,200
W艂a艣nie tu.
147
00:12:31,080 --> 00:12:32,080
I teraz.
148
00:12:35,040 --> 00:12:38,760
Monika m贸wi艂a mi, 偶e masz jakie艣 wa偶ne
informacje dla mnie.
149
00:12:39,000 --> 00:12:40,000
Tak jest.
150
00:12:40,020 --> 00:12:43,100
Co panu wiadomo na temat akcji
przygotowywanej?
151
00:12:43,470 --> 00:12:44,470
W Gda艅sku.
152
00:12:44,750 --> 00:12:48,670
Wiem, 偶e Forster prosi艂 o oddelegowanie
jednego z naszych ludzi.
153
00:12:49,710 --> 00:12:51,070
Zadanie specjalne.
154
00:12:51,630 --> 00:12:53,710
Pojecha艂 tam... Willi Neumann.
155
00:12:54,430 --> 00:12:58,190
Willi jest znakomitym wykonawc膮, ale
uznaje tylko chwil臋.
156
00:12:59,010 --> 00:13:01,470
My艣l臋, 偶e do takiej akcji to troch臋 za
ma艂o.
157
00:13:02,130 --> 00:13:04,090
Sk膮d wiesz, co on tam b臋dzie robi艂?
158
00:13:05,030 --> 00:13:06,750
Ja pracuj臋 w wywiadzie.
159
00:13:07,410 --> 00:13:10,770
Obawiam si臋, znaj膮c Willego, 偶e Polacy
mog膮 si臋 po艂apa膰.
160
00:13:11,430 --> 00:13:12,650
Do czego zmierzasz?
161
00:13:13,900 --> 00:13:17,960
Forster przekona艂 gda艅skich Niemc贸w, 偶e
s膮 silni i na pewno wr贸c膮 do Rzeszy.
162
00:13:18,320 --> 00:13:24,760
Tak膮 pigu艂k臋 Polacy s膮 w stanie
prze艂kn膮膰, ale... Sprawa sk艂adnicy
163
00:13:24,760 --> 00:13:25,760
Westerplatte.
164
00:13:26,380 --> 00:13:29,040
To balansowanie na kraw臋dzi wojny.
165
00:13:29,520 --> 00:13:33,000
Nie jestem przekonany, czy F眉hrer by艂by
tym zachwycony, zw艂aszcza teraz.
166
00:13:33,420 --> 00:13:35,240
No, no, no. I co dalej?
167
00:13:35,720 --> 00:13:40,340
Ja powiedzia艂em o tym tylko panu, Herr
Standartenf眉hrer, i wola艂bym pozosta膰 w
168
00:13:40,340 --> 00:13:41,340
cieniu.
169
00:13:43,100 --> 00:13:45,260
Rozumiem. Masz jaki艣 pomys艂?
170
00:13:47,240 --> 00:13:54,180
Berlin m贸g艂by nak艂oni膰 Forstera, 偶eby
przeprowadzi艂 pewn膮 pr贸b臋, zanim wyda
171
00:13:54,180 --> 00:13:58,420
rozkaz zaj臋cia Westerplatte. Po takiej
pr贸bie m贸g艂bym si臋 zorientowa膰 w sile
172
00:13:58,420 --> 00:13:59,420
oporu Polak贸w.
173
00:13:59,840 --> 00:14:04,660
Je偶eli Warszawa nie zareaguje, to
sk艂adnica b臋dzie nasza. No naturalnie,
174
00:14:04,660 --> 00:14:10,280
Willi przygotuje si臋 do tego inaczej ni偶
do...
175
00:14:10,760 --> 00:14:13,200
Wybijania szyb w 偶ydowskich sklepach.
176
00:14:14,680 --> 00:14:19,700
Masz mo偶liwo艣膰 penetracji sk艂adnicy.
177
00:14:20,660 --> 00:14:23,760
M贸g艂by艣 pom贸c Willemu.
178
00:14:25,500 --> 00:14:31,140
Ch臋tnie, ale potrzebowa艂bym jakiego艣
listu polecaj膮cego. Willi Neumann to
179
00:14:31,140 --> 00:14:32,780
niezwykle ambitny oficer.
180
00:14:38,860 --> 00:14:41,760
Dobrze, 偶e zwr贸ci艂e艣 si臋 z tym do mnie.
181
00:14:43,620 --> 00:14:46,260
Prawda, 偶e Monika robi 艣wietn膮 kaw臋.
182
00:14:47,840 --> 00:14:48,840
Znakomit膮.
183
00:14:52,520 --> 00:14:53,540
Czo艂em, Filip!
184
00:14:55,640 --> 00:14:56,640
Cze艣膰!
185
00:14:57,880 --> 00:14:58,880
Tyrkowiec!
186
00:15:01,300 --> 00:15:02,840
Flota nam przecieka.
187
00:15:04,320 --> 00:15:07,020
Z Gdyni nie by艂o 偶adnych sygna艂贸w.
188
00:15:08,720 --> 00:15:09,720
Tak my艣la艂em.
189
00:15:10,100 --> 00:15:15,120
A Berlin zna ju偶 szczeg贸艂y
eksploatacyjne naszych 艂odzi podwodnych.
190
00:15:15,180 --> 00:15:21,040
praktyczna g艂臋boko艣膰 zanurzenia,
szybko艣膰 manewrowa. Ale o posterunku
191
00:15:21,040 --> 00:15:23,260
wywiadowczym w Sopotach to ju偶 na pewno
wiesz.
192
00:15:25,080 --> 00:15:26,120
Nie wiesz.
193
00:15:26,400 --> 00:15:27,500
Nie wiesz.
194
00:15:28,460 --> 00:15:30,480
Kontrwywiad floty nie informowa艂, tak?
195
00:15:30,780 --> 00:15:33,160
A szefem jest niejaki kicel.
196
00:15:34,040 --> 00:15:35,840
Oficjalnie pracownik Grand Hotelu.
197
00:15:36,120 --> 00:15:37,120
Mhm.
198
00:15:37,710 --> 00:15:39,430
To on wyszed艂 na to paliwo.
199
00:15:41,950 --> 00:15:42,950
Nie wiem.
200
00:15:43,750 --> 00:15:44,750
Filip.
201
00:15:46,870 --> 00:15:48,110
Po艂膮cz mi z Kalet膮.
202
00:15:48,550 --> 00:15:49,850
Po艂膮cz, po艂膮cz, po艂膮cz.
203
00:15:57,070 --> 00:16:00,350
Po艂膮czcie mnie natychmiast z Warszaw膮. Z
majorem Kalet膮.
204
00:16:04,170 --> 00:16:05,290
A dlaczego?
205
00:16:05,960 --> 00:16:09,060
Ty nie mog艂e艣 przekaza膰 sprawy mnie
wed艂ug kompetencji.
206
00:16:09,440 --> 00:16:14,280
Nie mog臋, Filip. Po prostu wiesz, ja z
tego samego 藕r贸d艂a otrzyma艂em pewne
207
00:16:14,280 --> 00:16:20,160
informacje o machinacjach w Gda艅sku,
kt贸re musz臋 sprawdzi膰.
208
00:16:21,720 --> 00:16:24,680
Wi臋c niejako przy okazji.
209
00:16:25,240 --> 00:16:28,640
Oczywi艣cie sprawy przecieku traktujemy
na naszych sta艂ych warunkach, dobrze?
210
00:16:28,980 --> 00:16:30,180
Ty, ty, ty, ty. Znaczy co?
211
00:16:31,440 --> 00:16:34,980
Pracujemy obaj, tak? Tak. Do fina艂u
dochodzi tylko jeden. Tak. Albo ty.
212
00:16:35,360 --> 00:16:40,200
Albo ja. No, przepraszam ci臋, Filip, ale
to chyba jest uczciwa oferta, co?
213
00:16:41,200 --> 00:16:45,700
No, uczciwa. A to jest uczciwe, 偶e
za偶ar艂e艣 mi ju偶 p贸艂 艣niadania.
214
00:16:46,740 --> 00:16:48,140
O, Warszawa na linii.
215
00:16:51,840 --> 00:16:52,840
Halo?
216
00:16:53,040 --> 00:16:54,040
Tadeusz?
217
00:16:54,360 --> 00:16:56,300
Czarek, s艂uchaj, sprawa bardzo pilna.
218
00:16:57,400 --> 00:16:59,400
Najp贸藕niej jutro Jadzia musi si臋 znale藕膰
w Sopotach.
219
00:17:00,060 --> 00:17:03,440
Paszport na nazwisko Hedwisz Grof
Hanoweru. M艂oda m臋偶atka.
220
00:17:03,870 --> 00:17:07,869
Niech si臋 zatrzyma w Grand Hotelu, ale
pok贸j dwuosobowy. Czeka na m臋偶a.
221
00:17:09,569 --> 00:17:10,770
Na mnie oczywi艣cie.
222
00:17:12,050 --> 00:17:13,050
Tak.
223
00:17:13,510 --> 00:17:15,950
Tadeusz, prosz臋, ale nie 偶artuj sobie,
to jest powa偶na sprawa.
224
00:17:18,069 --> 00:17:19,069
Prosz臋?
225
00:17:19,849 --> 00:17:23,410
Jeszcze nie wiem, jak ona to robi, ale
po niemiecku m贸wi lepiej od nas.
226
00:17:24,990 --> 00:17:25,990
Tak?
227
00:17:26,270 --> 00:17:27,349
No b膮d藕 spokojny.
228
00:17:27,569 --> 00:17:28,750
B膮d藕 spokojny. Cze艣膰.
229
00:17:34,320 --> 00:17:35,920
No to znakomite materia艂y.
230
00:17:36,440 --> 00:17:39,140
Ta stokrotka to du偶y talent.
231
00:17:40,780 --> 00:17:43,260
My艣l臋, 偶e nadszed艂 odpowiedni moment.
232
00:17:43,720 --> 00:17:45,540
Owin臋艂a go sobie dooko艂a palca.
233
00:17:45,800 --> 00:17:49,940
A gdyby si臋 nam opiera艂, wylicz臋 mu
wszystkie informacje, jakie nam ju偶
234
00:17:49,940 --> 00:17:51,580
przekaza艂. Powodzenia.
235
00:17:52,020 --> 00:17:53,020
A zadania?
236
00:17:53,960 --> 00:17:56,000
Na co mam go nastawi膰?
237
00:17:56,260 --> 00:17:58,640
No c贸偶, westerplatte.
238
00:18:02,600 --> 00:18:05,500
Tak jest, prosz臋 pana, za艂atwimy t臋
spraw臋. Mo偶e pan by膰 spokojny.
239
00:18:06,160 --> 00:18:07,160
Witam pana.
240
00:18:07,180 --> 00:18:08,180
Dobry wiecz贸r.
241
00:18:08,400 --> 00:18:10,640
O m贸j Bo偶e, ile偶 to lat!
242
00:18:11,400 --> 00:18:13,740
Przecie偶 pan ju偶 by艂 naszym go艣ciem.
243
00:18:14,400 --> 00:18:16,220
Teraz pan, pan... Gros.
244
00:18:16,860 --> 00:18:22,120
Oczywi艣cie, pan Gros. Ma pan 艣wietn膮
pami臋膰. No, je艣li si臋 ma taki zaw贸d.
245
00:18:23,060 --> 00:18:24,500
Jaki pok贸j pan sobie 偶yczy?
246
00:18:24,740 --> 00:18:28,300
Mo偶e... Przepraszam, gdyby kto艣 mnie
szuka艂, prosz臋 powiedzie膰, 偶e jestem w
247
00:18:28,300 --> 00:18:30,540
restauracji. Jawohl, Herr
Hauptsturmf眉hrer.
248
00:18:31,320 --> 00:18:32,980
Przepraszam, wi臋c jaki pok贸j?
249
00:18:33,880 --> 00:18:35,900
Aha, odczoraj powinna by膰 tu moja 偶ona.
250
00:18:37,640 --> 00:18:40,400
Pani Hedwig Gross?
251
00:18:40,660 --> 00:18:44,660
Tak. Ach, tak, tak, tak, 偶e te偶 od razu
ju偶 kojarzy艂em.
252
00:18:45,040 --> 00:18:46,220
Oczywi艣cie jest.
253
00:18:47,180 --> 00:18:53,140
Mo偶e to na cud 艣miany z mojej strony,
ale poniewa偶 znamy si臋 od dawna, pozwol臋
254
00:18:53,140 --> 00:18:57,120
panu, 偶e z艂o偶臋 panu serdeczne
gratulacje. Pi臋kna kobieta. Dzi臋kuj臋.
255
00:18:57,320 --> 00:18:58,320
Jest u siebie?
256
00:18:58,640 --> 00:18:59,640
Pok贸j 240.
257
00:19:00,100 --> 00:19:01,810
Dzi臋kuj臋. Ach, przepraszam.
258
00:19:02,710 --> 00:19:05,850
Przed chwil膮 zesz艂a do baru. Mo偶e pan
zajrzy?
259
00:19:06,370 --> 00:19:07,610
Walizk膮 zajmiemy si臋.
260
00:19:07,890 --> 00:19:11,930
A ten Hauptsturmf眉hrer, kt贸ry
przechodzi艂, to chyba m贸j znajomy z
261
00:19:11,930 --> 00:19:17,810
Bayer. Nie, ten Hauptsturmf眉hrer Willi
Neumann z przybocznych stra偶y F眉hrera.
262
00:19:18,450 --> 00:19:21,510
Wspanialy cz艂owiek. Widzi pan, taki
podobny.
263
00:19:30,840 --> 00:19:31,940
Dobry wiecz贸r, kochana.
264
00:19:32,300 --> 00:19:33,380
Jeste艣 ju偶 nareszcie.
265
00:19:34,780 --> 00:19:39,000
Pa艅stwo pozwol膮, to m贸j m膮偶 Kurt. A to
jest cudowna pani Helga, kt贸r膮 znam
266
00:19:39,000 --> 00:19:43,020
wprawdzie przez godzin臋, ale ju偶 jestem
w niej zakochana. O, przepraszam, ale to
267
00:19:43,020 --> 00:19:44,440
ja jestem zakochany w tej pani.
268
00:19:44,640 --> 00:19:47,080
A to pan porucznik na hopki.
269
00:19:48,520 --> 00:19:53,260
Gdyby pan przyszed艂 troch臋 p贸藕niej, ja
zakocha艂bym si臋 w pana 偶onie. Nazywam
270
00:19:53,260 --> 00:19:54,780
Neumann. Bardzo mi mi艂o.
271
00:19:57,320 --> 00:20:00,220
Ten pan czeka ju偶 na pana w stoliku. A,
dzi臋kuj臋, Kittel.
272
00:20:01,280 --> 00:20:02,920
A dla pa艅stwa stolik jak zwykle.
273
00:20:05,120 --> 00:20:11,020
Musz臋 si臋 spotka膰. To nie potrwa d艂ugo.
A potem zapraszam was wszystkich!
274
00:20:13,340 --> 00:20:14,920
Jestem strasznie g艂odna.
275
00:20:15,160 --> 00:20:19,000
Poczekajmy chwil臋. Ale ja musz臋 si臋
przebra膰. A w porz膮dku, chod藕cie, poka偶臋
276
00:20:19,000 --> 00:20:20,000
stolik.
277
00:20:25,620 --> 00:20:26,620
O!
278
00:20:26,979 --> 00:20:27,979
Tamten stolik.
279
00:20:28,020 --> 00:20:30,580
A ten blondyn czeka na mnie.
280
00:20:31,060 --> 00:20:32,560
Nudziasz, ale nic nie szkodzi.
281
00:20:32,820 --> 00:20:34,980
Niech si臋 pan przebie偶e i przychod藕cie.
Czekam.
282
00:20:42,000 --> 00:20:44,360
Dlaczego nie chcesz tam p贸j艣膰? Jest tam
taka g艂odna.
283
00:20:44,560 --> 00:20:46,280
Nie chc臋 siedzie膰 z tym esamanem.
284
00:20:47,400 --> 00:20:49,480
Powiedz mu. On taki mi艂y, ten Willi.
285
00:20:50,060 --> 00:20:51,420
Oni nam nie daj膮 偶y膰.
286
00:20:51,680 --> 00:20:52,740
Krzycz膮, gro偶膮.
287
00:20:53,870 --> 00:20:56,190
A kto, przepraszam, krzyczy i gdzie?
288
00:20:57,570 --> 00:20:59,410
Szturmowcy. Na Westerplatte.
289
00:20:59,990 --> 00:21:01,290
Westerplatte. A co to jest?
290
00:21:01,570 --> 00:21:02,870
Ja to panu wyt艂umacz臋.
291
00:21:03,550 --> 00:21:07,650
On nie zna tak dobrze niemieckiego. Na
Westerplatte, w porcie gda艅skim, jest
292
00:21:07,650 --> 00:21:08,930
polska stra偶nica wojskowa.
293
00:21:09,130 --> 00:21:10,930
Ale co pan ma z tym wsp贸lnego?
294
00:21:11,190 --> 00:21:14,230
S艂u偶臋 w porcie wojennym na Oksydiu, w
Gdyni.
295
00:21:14,430 --> 00:21:19,230
Na Westerplatte robi臋... Przyprowadzam
inspekcj臋.
296
00:21:21,610 --> 00:21:23,610
Nadz贸r administracyjny. Tak to si臋 m贸wi,
tak?
297
00:21:23,890 --> 00:21:26,430
Mniej wi臋cej. Mam nadziej臋, 偶e pan
zrozumia艂.
298
00:21:28,150 --> 00:21:29,150
Chyba tak.
299
00:21:29,610 --> 00:21:33,830
Ja przebior臋 si臋 i wr贸cimy za kilka
minut. B臋dziemy za kwadrant i zjemy
300
00:21:34,130 --> 00:21:37,630
Do tego czasu umr臋 z g艂odu. Do
zobaczenia.
301
00:21:38,250 --> 00:21:41,450
Nie umrzesz.
302
00:21:45,050 --> 00:21:47,290
Rzeczy szanownego pana s膮 ju偶 w pokoju.
303
00:21:47,760 --> 00:21:49,220
A pani ma sw贸j klucz? Tak, dzi臋kuj臋.
304
00:21:49,940 --> 00:21:52,600
Dobranoc. S艂uchaj, ty masz wariatkie
szcz臋艣cie.
305
00:21:53,520 --> 00:21:56,760
Porucznik z Oksywia, inspektor na
Westerplatte i Willi Neumann z
306
00:21:56,760 --> 00:21:57,820
stra偶y Hitlera, wiesz?
307
00:21:58,180 --> 00:22:00,860
Kto to by艂 ten blondyn, kt贸ry czeka艂 na
niego przy stoliku? Nie.
308
00:22:02,100 --> 00:22:03,100
Franek Relke.
309
00:22:03,720 --> 00:22:07,660
To niemo偶liwe. Ej, tak, s艂uchaj, za par臋
minut zejdziesz, powiesz, 偶e... 偶e
310
00:22:07,660 --> 00:22:10,280
bardzo boli mnie g艂owa. Dowiesz si臋
dok艂adnie, kto to jest ta Helga.
311
00:22:11,480 --> 00:22:12,540
Porucznikiem sam si臋 zajm臋.
312
00:22:13,140 --> 00:22:16,120
I prosz臋 ci臋, nie sra膰 g艂owy dla
Willego. Ach, no wiesz...
313
00:22:16,600 --> 00:22:19,680
My musimy wiedzie膰, co on robi w tym
Gda艅sku.
314
00:22:25,220 --> 00:22:26,620
Sam bym sobie poradzi艂.
315
00:22:27,300 --> 00:22:33,160
Ale skoro Rolf uzna艂, 偶e trzeba mi
pom贸c... Jak sobie wyobra偶asz t臋 nasz膮
316
00:22:33,160 --> 00:22:34,160
wsp贸艂prac臋?
317
00:22:36,040 --> 00:22:41,900
Po pierwsze, to nie by艂 m贸j pomys艂. Po
drugie... Moja osoba musi pozosta膰 w
318
00:22:41,900 --> 00:22:45,820
cieniu. Za ca艂膮 akcj臋 jeste艣
odpowiedzialny tylko ty. I tylko ty.
319
00:22:46,830 --> 00:22:53,190
B臋dziesz zbiera艂 podzi臋kowania. Inaczej
m贸wi膮c, moja praca
320
00:22:53,190 --> 00:22:54,550
idzie na tw贸j rachunek.
321
00:22:55,390 --> 00:22:59,390
No, na m贸j rachunek.
322
00:23:00,550 --> 00:23:06,630
A co ona to powiedzia艂a w Berlinie? W
Berlinie wie o tym dw贸ch ludzi.
323
00:23:09,730 --> 00:23:11,150
Tylko jest trzeci.
324
00:23:12,170 --> 00:23:13,590
A dlaczego...
325
00:23:14,649 --> 00:23:21,050
Mnie akurat tu przys艂ano. Ot贸偶 znam
teren od 10 lat, wiem co艣 o mentalno艣ci
326
00:23:21,050 --> 00:23:23,930
Polak贸w, a poza tym mam dost臋p do
informacji w Warszawie.
327
00:23:24,350 --> 00:23:26,110
Czy zgadzasz si臋 na moj膮 pomoc?
328
00:23:26,690 --> 00:23:27,690
Dobra.
329
00:23:29,510 --> 00:23:30,850
Znasz za艂o偶enie akcji?
330
00:23:31,990 --> 00:23:38,390
Wystarczy艂o mi kilka dni pobytu w
Gda艅sku, 偶eby zorientowa膰 si臋, co
331
00:23:38,490 --> 00:23:43,210
A skoro mnie tak 艂atwo posz艂o, Polacy
te偶 mog膮 to szybko ustali膰.
332
00:23:47,760 --> 00:23:50,120
Niemo偶liwe. Jak do tego doszed艂e艣?
333
00:23:50,600 --> 00:23:54,740
Przede wszystkim usu艅 tych g贸wniarzy
ha艂acuj膮cych przed sk艂adnic膮. W ten
334
00:23:54,740 --> 00:23:55,800
Polak贸w nie przestraszysz.
335
00:23:57,080 --> 00:23:59,120
Co wiesz o si艂ach wewn膮trz sk艂adnicy?
336
00:24:01,000 --> 00:24:02,300
Dopiero zaczynamy.
337
00:24:05,060 --> 00:24:07,840
A ja mam ju偶 tam swojego cz艂owieka.
338
00:24:12,120 --> 00:24:13,560
Dostaniesz wszystkie szczeg贸艂y.
339
00:24:14,220 --> 00:24:16,280
Powiedz mi, ilu masz ludzi do
dyspozycji?
340
00:24:16,960 --> 00:24:17,980
Ilu za偶膮dam.
341
00:24:19,080 --> 00:24:21,340
My艣l臋, 偶e setka szturmowc贸w wystarczy.
342
00:24:22,060 --> 00:24:23,060
Pi臋膰 setek.
343
00:24:23,440 --> 00:24:27,740
I nie bierz miejscowych. Oni nadaj膮 si臋
tylko do robienia pogrom贸w.
344
00:24:29,600 --> 00:24:31,300
Musisz mie膰 ludzi do walki.
345
00:24:31,960 --> 00:24:33,760
A Westerplatte to jest wojsko.
346
00:24:40,180 --> 00:24:42,500
Pok贸j 124, jak zwykle. Dzi臋kuj臋.
347
00:24:45,149 --> 00:24:47,490
Kochany, jestem naprawd臋 strasznie
g艂odna. Chod藕my.
348
00:24:48,330 --> 00:24:51,950
Poczekajmy na nich. Nie chcia艂bym z
tym... Sam sobie czekaj.
349
00:24:53,630 --> 00:24:54,650
Spodoba艂a ci si臋 ta ruda, co?
350
00:24:55,130 --> 00:24:56,330
Co ty opowiadasz?
351
00:24:57,630 --> 00:24:58,630
S艂uchaj, ja id臋, siusiu.
352
00:24:59,490 --> 00:25:00,490
Potem tu wr贸c臋.
353
00:25:01,370 --> 00:25:03,950
B臋d臋 ta艅czy膰, 艣piewa膰, je艣膰.
354
00:25:04,670 --> 00:25:07,030
A potem p贸jd臋 spa膰, ale sama. A ty sobie
r贸b to, co chcesz.
355
00:25:07,690 --> 00:25:08,690
Zaczekaj.
356
00:25:15,860 --> 00:25:17,940
Pami臋taj, jak tylko za艣nie, otw贸rz
drzwi.
357
00:25:18,380 --> 00:25:19,700
Wiem, nie zawracaj g艂owy.
358
00:25:47,310 --> 00:25:48,310
Co to za luda?
359
00:25:49,130 --> 00:25:50,890
Pani Gross z Hanoveru.
360
00:25:51,290 --> 00:25:52,630
W艂a艣nie przyjecha艂 jej m膮偶.
361
00:25:52,890 --> 00:25:54,050
Cz臋sto bywa u nas.
362
00:25:55,530 --> 00:25:57,630
Chyba nie jest zbyt zazdrosny.
363
00:26:00,730 --> 00:26:02,610
Dowiedz si臋, co to za ma艂偶e艅stwo.
364
00:26:03,310 --> 00:26:04,310
Dowiem si臋.
365
00:26:05,470 --> 00:26:07,470
Stokrotka si臋 ju偶 ni膮 zaj臋艂a.
366
00:26:12,090 --> 00:26:13,290
Zabawny ten Zenon.
367
00:26:14,150 --> 00:26:15,150
To dzisiaj?
368
00:26:15,250 --> 00:26:16,670
Tak jest, szefie.
369
00:26:17,100 --> 00:26:18,100
No. Aha!
370
00:26:18,360 --> 00:26:20,300
Klucz czeka przy windzie.
371
00:26:40,780 --> 00:26:44,160
Ja chc臋 je艣膰!
372
00:26:44,520 --> 00:26:49,560
Pani ma艂偶onek okropnie marudzi. Ju偶
pewnie nie zejdzie, narzekam na okropny
373
00:26:49,560 --> 00:26:51,100
g艂owy, a jutro musi wyjecha膰.
374
00:26:51,460 --> 00:26:52,700
Taki ju偶 m贸j lot.
375
00:26:53,060 --> 00:26:57,360
No, idziemy, idziemy, zapraszam.
Idziemy, idziemy, idziemy.
376
00:26:57,640 --> 00:27:00,640
Prosz臋 bardzo, na stale chod藕my,
chod藕my.
377
00:27:05,720 --> 00:27:06,900
Do mi艂ego.
378
00:27:09,660 --> 00:27:11,460
Jeste艣my um贸wione, pami臋taj.
379
00:27:31,180 --> 00:27:32,640
To jest pan porucznik Nachowski.
380
00:27:33,800 --> 00:27:34,800
Czo艂em.
381
00:27:35,120 --> 00:27:36,720
Widz臋, 偶e uda艂a ci si臋 randka.
382
00:27:36,920 --> 00:27:38,620
Nie pospa艂e艣 tej nocy.
383
00:27:44,060 --> 00:27:46,220
A to jest pan porucznik Figiel.
384
00:27:57,060 --> 00:27:58,060
Figiel.
385
00:28:04,580 --> 00:28:08,400
Poruczniku Figiel, czy mo偶e pan
powiedzie膰, kto to jest Nachowski?
386
00:28:08,680 --> 00:28:11,440
Nachowski? To nasz wsp贸艂pracownik.
387
00:28:11,940 --> 00:28:16,420
Mieli艣my zamiar poprowadzi膰 gr臋 z
Neibenstelle, ale doszli艣my do wniosku,
388
00:28:16,420 --> 00:28:17,279
damy rady.
389
00:28:17,280 --> 00:28:21,360
Trzeba by powo艂a膰 specjaln膮 grup臋 do
przygotowania materia艂贸w
390
00:28:21,420 --> 00:28:24,820
wi臋c Nachowski po kilku spotkaniach
zerwa艂 kontakt. Wsp贸艂pracownik?
391
00:28:25,080 --> 00:28:27,060
A kiedy on zerwa艂 ten kontakt?
392
00:28:27,380 --> 00:28:28,380
Rok temu.
393
00:28:29,420 --> 00:28:30,440
Sk膮d wiecie o nim?
394
00:28:30,640 --> 00:28:31,640
Figiel!
395
00:28:32,500 --> 00:28:33,960
Czy kontynuujesz floty?
396
00:28:34,320 --> 00:28:38,000
To ju偶 nikomu nie podlega? Bo ja do
wczoraj my艣la艂em, 偶e jestem kierownikiem
397
00:28:38,000 --> 00:28:41,120
operacyjnym waszej grupy. Oczywi艣cie,
panie poruszniku, ale chcia艂em
398
00:28:41,180 --> 00:28:43,420
Do jasnej cholery, a dlaczego Nachowski
nie jest w waszej kartotece?
399
00:28:44,200 --> 00:28:49,120
I dlaczego ja nic nie wiem o pr贸bie
nawi膮zania zagryzki z Neibelsztere?
400
00:28:49,860 --> 00:28:52,800
Wybawicie si臋 w skaut贸w. To jest burdel,
a nie kontrwywiad.
401
00:28:55,560 --> 00:28:59,160
A czy ty wiesz, jak wyszli艣my na
Nachowskiego?
402
00:28:59,920 --> 00:29:04,060
Mia艂 zerwa膰 kontakt, tak? A nie zerwa艂.
A czy ty wiesz, 偶e masz w Sopocie
403
00:29:04,060 --> 00:29:07,980
plac贸wk臋 wywiadowcz膮 Avery, kt贸ra
rozplacowuje flot臋?
404
00:29:08,780 --> 00:29:09,780
Figiel.
405
00:29:11,060 --> 00:29:12,440
Podpad艂e艣. No nic.
406
00:29:12,640 --> 00:29:13,640
Ale s艂uchaj.
407
00:29:13,680 --> 00:29:17,400
Ja chc臋 wiedzie膰 wszystko o tym
Nachowskim. Wszystko.
408
00:29:18,200 --> 00:29:20,840
Nawet to, co musisz 艣ni w nocy. Masz go
obstawi膰.
409
00:29:21,420 --> 00:29:22,420
Oczywi艣cie.
410
00:29:22,700 --> 00:29:24,100
Co on robi w stawie?
411
00:29:25,320 --> 00:29:26,740
Pracuj臋 w kwatermistrzostwie.
412
00:29:27,120 --> 00:29:30,520
Zaopatrzenie jednostek p艂ywaj膮cych.
Paliwo dla 艂odzi podwodnych, tak? Paliwo
413
00:29:30,520 --> 00:29:34,300
te偶. Opr贸cz tego ma pod swoj膮 opiek膮
sk艂adnic臋 na westerplatte.
414
00:29:34,500 --> 00:29:35,680
A, m贸wi艂em, nie chcia艂e艣 wierzy膰.
415
00:29:36,040 --> 00:29:37,040
No i co?
416
00:29:37,060 --> 00:29:38,060
Tr膮.
417
00:29:39,080 --> 00:29:41,000
Oj, figiel, figiel.
418
00:29:49,020 --> 00:29:51,520
Wszystko posz艂o g艂adko, szefie. Zenon
jest nasz.
419
00:29:52,560 --> 00:29:53,560
Widzisz, Franz.
420
00:29:53,930 --> 00:29:55,970
Moi ch艂opcy s膮 niezast膮pieni.
421
00:29:56,230 --> 00:29:58,470
No brawo. Postaram si臋 o premi臋.
422
00:29:59,350 --> 00:30:02,630
S艂uchajcie, panowie, a co z t膮
stokrotk膮?
423
00:30:03,070 --> 00:30:04,070
Czeka.
424
00:30:04,890 --> 00:30:06,290
No to popro艣cie j膮.
425
00:30:06,890 --> 00:30:09,690
Aha, i zostawcie nas samych.
426
00:30:27,990 --> 00:30:28,990
Mo偶na?
427
00:30:31,390 --> 00:30:33,430
Prosz臋, prosz臋, niech pani wejdzie.
428
00:30:48,570 --> 00:30:50,710
Zechce pani usi膮艣膰?
429
00:30:55,650 --> 00:30:56,810
Mo偶e koniaku?
430
00:30:57,210 --> 00:30:58,210
Ch臋tnie.
431
00:31:14,850 --> 00:31:17,570
No i co z t膮 pani膮 Gross?
432
00:31:18,890 --> 00:31:22,170
Mieszkaj膮 z m臋偶em w Hanowerze. Majn膮
strat臋 44.
433
00:31:22,930 --> 00:31:26,460
On... Jest handlowcem w bran偶y
tekstylnej. Ona nie pracuje.
434
00:31:27,860 --> 00:31:30,720
Lubi muzyk臋, gra na fortepianie.
435
00:31:31,020 --> 00:31:32,320
Lubi si臋 bawi膰, ubiera膰.
436
00:31:33,160 --> 00:31:35,920
A Willy oszala艂.
437
00:31:37,140 --> 00:31:38,140
Oszala艂.
438
00:31:38,600 --> 00:31:40,160
Ale ona ma swoje zasady.
439
00:31:57,320 --> 00:31:58,940
Tam b臋dzie nasz punkt porny.
440
00:32:02,240 --> 00:32:05,020
Pop艂yniemy 艂贸dkami i we藕miemy Polak贸w w
dwa ognie.
441
00:32:09,500 --> 00:32:12,960
Chorstwo jest to na listowe wybory do
Reichstagu zrobi膰 prezent F眉hrerowi,
442
00:32:12,960 --> 00:32:18,020
przy艂膮czy膰 Gda艅sk do Rzeszy. A nasza
akcja zamknie t臋 kart臋.
443
00:32:20,720 --> 00:32:26,200
Ty wiesz, 偶e 偶eby mie膰 pewno艣膰, 偶e
Polacy s膮 s艂abi, Musisz zrobi膰 pr贸b臋,
444
00:32:26,200 --> 00:32:27,200
psztyczka w nocy.
445
00:32:27,400 --> 00:32:31,260
Je偶eli si臋 na ciebie nie rzuc膮, wtedy
mo偶esz porusza膰 na sk艂adnice.
446
00:32:32,000 --> 00:32:33,120
Jakiego psztyczka?
447
00:32:36,880 --> 00:32:42,020
Na czerwiec zapowiedziana jest w Gda艅sku
wizyta brytyjskiej skar偶y ofensy.
448
00:32:49,700 --> 00:32:50,700
Wspania艂a to.
449
00:32:50,920 --> 00:32:53,240
Wiesz, ja nie lubi臋 rudych. Wol臋 Helga.
450
00:32:54,060 --> 00:32:55,060
Zajmij si臋 ni膮.
451
00:32:55,260 --> 00:32:58,720
Pan Hedwig Groth czeka tu na twojego
kurta. B臋dzie tutaj par臋 dni.
452
00:32:58,960 --> 00:33:01,100
A Helga nie odst臋puje jej przeszkad.
453
00:33:02,040 --> 00:33:03,040
Jak to?
454
00:33:03,260 --> 00:33:05,440
Przecie偶 by艣 jeszcze nie zdoby艂 tej
pierdoli.
455
00:33:05,880 --> 00:33:07,500
O, wiesz.
456
00:33:08,120 --> 00:33:09,120
A mnie to si臋 nie b贸j.
457
00:33:11,240 --> 00:33:15,000
Nie. Ja jestem pokonanym jest po tym
zaskoczeniem w pracy.
458
00:33:47,720 --> 00:33:49,440
W dyrekcji mamy tylko jedn膮 Helg臋.
459
00:33:49,800 --> 00:33:52,700
Helga Wittem. Piotru艣, to ta?
460
00:33:54,000 --> 00:33:58,720
Tak, ma znakomit膮 opini臋, uczynna,
kole偶e艅ska, zawsze u艣miechni臋ta. To si臋
461
00:33:58,720 --> 00:33:59,720
bardzo liczy.
462
00:34:00,700 --> 00:34:04,140
Wiesz, 偶e Senat Gda艅ski wyst膮pi艂 z
偶膮daniem likwidacji naszej dyrekcji?
463
00:34:05,040 --> 00:34:06,280
Bezstrzelno艣膰 czy prowokacja?
464
00:34:07,000 --> 00:34:10,100
Z艂o偶yli艣my skarg臋 w Lidze Narod贸w, ale
ci膮gle jeste艣my pod presj膮.
465
00:34:10,719 --> 00:34:13,739
Jak my艣lisz, d艂ugo jeszcze potrwa ta
wojna nerw贸w?
466
00:34:13,940 --> 00:34:16,219
Ja nie wiem, Piotru艣, ale wracaj膮c do
tej Helgi...
467
00:34:16,810 --> 00:34:18,409
S艂uchaj, jakie ona ma przekonania?
468
00:34:20,510 --> 00:34:24,270
Wybra艂a polskie obywatelstwo, nie
interesuje si臋 polityk膮, zdecydowanie
469
00:34:24,270 --> 00:34:25,270
antyniemiecka.
470
00:34:26,530 --> 00:34:30,090
Ale to chyba wynika z jej k艂opot贸w
rodzinnych. M膮偶 j膮 zostawi艂, wyjecha艂 do
471
00:34:30,090 --> 00:34:31,090
Hamburga.
472
00:34:31,350 --> 00:34:35,370
Mia艂a trudn膮 sytuacj臋, chora matka na
utrzymaniu, ale jako艣 sobie poradzi艂a.
473
00:34:36,170 --> 00:34:37,510
Krawcowa z zawodu.
474
00:34:38,929 --> 00:34:44,010
Wiem, 偶e szyje naszym urz臋dnickom
sukienki. Sama te偶 si臋 艂adnie dosy膰
475
00:34:44,610 --> 00:34:45,929
A co ty wiesz?
476
00:34:46,230 --> 00:34:47,850
o jej 偶yciu prywatnym, co?
477
00:34:48,170 --> 00:34:49,170
Nie no.
478
00:34:50,670 --> 00:34:51,670
Pytam Zosia.
479
00:34:53,590 --> 00:34:54,590
Zosiu?
480
00:34:56,650 --> 00:34:58,030
Tak s艂ucham? Siadaj.
481
00:35:00,130 --> 00:35:05,410
Zosiu, czy mog艂aby艣 mi co艣 powiedzie膰 o
prywatnym 偶yciu Helgi i Witte?
482
00:35:06,470 --> 00:35:07,470
Helgi?
483
00:35:09,230 --> 00:35:13,370
艁adna, inteligentna, tak偶e...
484
00:35:13,630 --> 00:35:15,170
Ci膮gle si臋 kto艣 ko艂o niej kr臋ci.
485
00:35:16,070 --> 00:35:17,850
Przyja藕ni si臋 z Flapow膮. Flapow膮?
486
00:35:18,110 --> 00:35:23,850
To taka starsza urz臋dniczka
odpowiedzialna za przesy艂ki do sk艂adnicy
487
00:35:23,850 --> 00:35:26,190
Westerplatte, ale ostatnio pok艂贸ci艂y
si臋.
488
00:35:27,570 --> 00:35:32,250
A m贸g艂bym si臋 jako艣 dyskretnie zobaczy膰
z t膮 Flapow膮?
489
00:35:32,930 --> 00:35:38,590
No, ale to chyba teraz niemo偶liwe. Ona
od kilku dni choruje, ma jakie艣 k艂opoty
490
00:35:38,590 --> 00:35:40,290
nerkami czy co艣 takiego.
491
00:35:44,590 --> 00:35:45,830
Cze艣膰, Jasie艅c. Cze艣膰.
492
00:35:46,030 --> 00:35:47,690
Robimy plany remont贸w na przysz艂y rok.
493
00:35:48,830 --> 00:35:52,670
Co w wartowniach, czy czego nie
potrzeba? A mo偶e typialnie nowe
494
00:35:52,670 --> 00:35:53,670
prysznice?
495
00:35:54,850 --> 00:35:56,510
A co z magazynem broni?
496
00:35:56,950 --> 00:35:59,850
Kraty nie przerzywa艂y? Obudowa drzwi
dobra?
497
00:36:01,030 --> 00:36:04,050
Obejrzymy? Dobrze, je艣li masz ochot臋, to
bardzo ch臋tnie.
498
00:36:07,390 --> 00:36:11,150
Wielka koncentracja sturmowc贸w. Ca艂y
spr贸d chodnik i wrzeszy.
499
00:36:11,870 --> 00:36:13,670
Pod oliw膮 maj膮 odby膰 si臋...
500
00:36:14,060 --> 00:36:15,400
膯wiczenia za tym strzelaniem.
501
00:36:16,200 --> 00:36:17,760
I flagi na ka偶dym domu.
502
00:36:18,000 --> 00:36:21,460
I has艂a. Wsz臋dzie tylko has艂a. Danzig
bleibt Deutsch.
503
00:36:25,860 --> 00:36:28,780
Ale po co Fralek Relke przyjecha艂 do
Gda艅ska?
504
00:36:29,340 --> 00:36:31,400
Jako obserwator wydarze艅?
505
00:36:31,700 --> 00:36:34,160
Tego nie wiem. I Weter te偶 nie wie.
506
00:36:34,440 --> 00:36:37,440
Ale Relke spotka艂 si臋 z Willim.
507
00:36:37,780 --> 00:36:41,100
I byli w budynku jakiej艣 starej fabryki
nad Mot艂aw膮.
508
00:36:41,660 --> 00:36:43,480
W Danzig towarzystwie.
509
00:36:43,960 --> 00:36:45,060
Pewnie dla niepoznaki.
510
00:36:46,400 --> 00:36:48,120
Wyciekaj膮 wam tajne dokumenty, Piotru艣.
511
00:36:48,780 --> 00:36:50,140
Helga. Helga.
512
00:36:50,840 --> 00:36:51,799
Zwolni臋 j膮.
513
00:36:51,800 --> 00:36:55,920
Przeciwnie, awansujesz j膮 na takie
stanowisko, 偶eby by艂a widoczna. Musimy
514
00:36:55,920 --> 00:36:59,220
jej czujno艣膰. A na miejsce flapowej
we藕miesz kogo艣 zaufanego.
515
00:36:59,620 --> 00:37:02,560
I 偶adnych kontakt贸w z Helg膮. A co zrobi臋
z flapow膮?
516
00:37:03,280 --> 00:37:07,240
Wyjedzie do Krynicy na trzy miesi膮ce i
to ty jej za艂atwisz przez waszego
517
00:37:07,240 --> 00:37:08,138
w dyrekcji.
518
00:37:08,140 --> 00:37:09,140
Dlaczego?
519
00:37:09,549 --> 00:37:12,650
Flapowa zorientowa艂a si臋, 偶e Helga
podkrada jej tajne dokumenty i chcia艂a
520
00:37:12,650 --> 00:37:15,910
prowadzi膰 艣ledztwo na w艂asn膮 r臋k臋. To by
nam wszystko zepsu艂o, a tak pojedzie
521
00:37:15,910 --> 00:37:16,910
sobie do sanatorium.
522
00:37:17,450 --> 00:37:18,750
Przekona艂em j膮 i zgodzi艂a si臋.
523
00:38:02,279 --> 00:38:05,880
Czarek, nie wiem jak mam ci za wszystko
dzi臋kowa膰. Jaka to moja zas艂uga,
524
00:38:05,880 --> 00:38:10,180
Micha艂ek? W liceum sko艅czy艂e艣 na pi膮tka,
w szko艂臋 oficersk膮 z dobr膮 lokat膮
525
00:38:10,180 --> 00:38:12,080
nawet. Na naszym kursie ci臋 chwalili.
526
00:38:12,820 --> 00:38:14,800
Wszystko zawsze zawdzi臋czasz sobie,
pami臋taj.
527
00:38:15,100 --> 00:38:17,620
Tak, ale p艂aci艂e艣 za moj膮 szko艂臋, za
internat.
528
00:38:18,460 --> 00:38:19,760
Jak mam to tylko sp艂aci膰?
529
00:38:20,640 --> 00:38:21,640
We藕miesz mnie?
530
00:38:22,300 --> 00:38:23,300
Jeszcze pytasz?
531
00:38:52,820 --> 00:38:53,819
Dzie艅 dobry.
532
00:38:53,820 --> 00:38:54,820
Dzie艅 dobry.
533
00:38:55,380 --> 00:38:58,120
Dosta艂em robot臋 tam w stoczni. Chcia艂em
go pyta膰, czy nie wie pan czego艣 w
534
00:38:58,120 --> 00:39:00,080
jakim艣 wolnym pokoiku w okolicy.
535
00:39:00,320 --> 00:39:02,880
A ty kto jeste艣, m艂ody cz艂owieku?
536
00:39:03,160 --> 00:39:05,940
Czucarz. Nazywam si臋 Szulcego, spod
Malborka.
537
00:39:06,980 --> 00:39:10,580
Zapytaj tam w tym domu na rogu.
538
00:39:10,940 --> 00:39:14,880
Pani Wajze, powiedz, 偶e sztorch ci臋
przys艂a艂.
539
00:39:16,040 --> 00:39:17,120
Dzi臋kuj臋, panie Stork.
540
00:39:17,840 --> 00:39:19,040
Do zobaczenia.
541
00:39:19,800 --> 00:39:21,220
No, jed藕, jed藕.
542
00:39:38,460 --> 00:39:39,980
Co z t膮 k艂贸dk膮?
543
00:39:41,460 --> 00:39:42,540
Zaci臋艂a si臋.
544
00:39:44,420 --> 00:39:47,130
Stork. Ja ci ju偶 wczoraj m贸wi艂em.
545
00:39:47,650 --> 00:39:49,950
Napraw t臋 k艂贸dk臋, bo powiem komu trzeba
i b臋dzie 藕le.
546
00:39:52,770 --> 00:39:54,870
W porz膮dku, pani wajce. Podoba mi si臋
ten pokoik.
547
00:39:56,130 --> 00:39:58,390
Pojed臋 teraz do miasta co艣 za艂atwi膰 i
zaraz wracam, dobrze?
548
00:40:00,750 --> 00:40:02,550
A, mog臋 te偶 ustawi膰?
549
00:40:03,910 --> 00:40:06,170
Niech pan to stawi, zanios臋 do pana.
Dobrze.
550
00:40:06,470 --> 00:40:07,470
A co do ceny?
551
00:40:07,770 --> 00:40:08,770
Zgadzam si臋.
552
00:40:09,210 --> 00:40:13,110
Zgadzam si臋 i prosz臋 przyj膮膰. To b臋dzie
zadatek. A nie trzeba teraz. Jak pan
553
00:40:13,110 --> 00:40:17,240
za艂atwi? Prosz臋, to b臋dzie za miesi膮c.
Dzi臋kuj臋 panu. Dzi臋kuj臋.
554
00:40:18,280 --> 00:40:21,020
I co, pani Wajze, nowy lokator?
555
00:40:21,900 --> 00:40:23,960
Dzi臋kuj臋, panie Storch. No, to ja
dzi臋kuj臋.
556
00:40:24,320 --> 00:40:27,080
S艂uchaj, ch艂opcze, ty jeste艣 艣lucarz.
557
00:40:27,520 --> 00:40:32,500
Pomo偶esz mi. Tam na bramie k艂贸dka mi si臋
zaci臋艂a, nie mog臋 klucza przekr臋ci膰.
558
00:40:33,320 --> 00:40:35,180
Bo偶e, ju偶 jad膮.
559
00:40:51,820 --> 00:40:55,780
Niech mu pan pomo偶e. To dobry cz艂owiek.
Nieszcz臋艣liwy. Dlaczego nieszcz臋艣liwy?
560
00:40:56,460 --> 00:41:02,580
By艂 nauczycielem. Wyrzucili go. Teraz
jest do dorstu. Ja tam nie wiem.
561
00:41:10,640 --> 00:41:12,160
A ty dok膮d? Tu nie wolno.
562
00:41:12,920 --> 00:41:15,240
To 艣lusarz. Naprawi艂 k艂贸dk臋.
563
00:41:16,840 --> 00:41:18,520
Ty stary, to masz szcz臋艣cie.
564
00:41:19,420 --> 00:41:20,740
Sk膮d go wyprzasn膮艂e艣?
565
00:41:21,070 --> 00:41:23,130
Pod ziemi? Z nieba mi spad艂.
566
00:41:23,870 --> 00:41:24,970
No jak tam Egon?
567
00:41:25,750 --> 00:41:26,750
B臋dzie dobrze.
568
00:41:30,810 --> 00:41:32,030
Kto on tak dziwnie m贸wi艂?
569
00:41:33,430 --> 00:41:34,430
Berli艅czyk.
570
00:41:34,690 --> 00:41:36,310
Oni wszyscy s膮 z Berlinu.
571
00:42:04,270 --> 00:42:05,550
Sprawdzi艂em si臋 tego Storcha.
572
00:42:05,870 --> 00:42:11,090
By艂 zwi膮zany z socjaldemokratami. Bra艂
udzia艂 w demonstracjach i wypowiada艂 si臋
573
00:42:11,090 --> 00:42:14,650
przeciwko Hitlerowi. W 30 -tych latach
kto艣 sobie o tym przypomnia艂.
574
00:42:15,190 --> 00:42:16,310
呕yczliwych nie brakuje.
575
00:42:16,710 --> 00:42:22,150
Zacz臋艂y nap艂ywa膰 anonimy. Ludzie
Forstera mieli ju偶 takie wp艂ywy i
576
00:42:22,150 --> 00:42:23,150
ze szkolnictwa.
577
00:42:23,410 --> 00:42:28,810
A on jest w waszym aktywnym
rozpracowaniu? Nie, ze wzgl臋du na wiek
578
00:42:28,810 --> 00:42:30,510
przes艂ano do archiwum.
579
00:43:18,730 --> 00:43:19,730
Malfi, czekam.
580
00:43:44,610 --> 00:43:47,430
No i co, panie Storch? Bior膮?
581
00:43:49,870 --> 00:43:50,870
Pan mnie zna?
582
00:43:51,930 --> 00:43:54,070
Przepraszam, kim pan jest?
583
00:43:55,610 --> 00:43:57,210
Nie domy艣la si臋 pan?
584
00:43:59,330 --> 00:44:01,630
To wszystko nie wygl膮da dobrze.
585
00:44:03,010 --> 00:44:04,430
Pan wie, o czym my艣l臋.
586
00:44:06,130 --> 00:44:08,590
Znowu przysz艂y anonimy, sprawdzamy.
587
00:44:10,750 --> 00:44:14,910
Prosz臋 pana, uczciwie wykonuj臋 swoje
obowi膮zki.
588
00:44:15,430 --> 00:44:18,790
Za tamto ju偶 zap艂aci艂em, odebrano mi
rent臋.
589
00:44:19,370 --> 00:44:23,590
Je偶eli mnie st膮d wyrzucicie, to ju偶 nie
mam dok膮d p贸j艣膰.
590
00:44:25,390 --> 00:44:26,710
Musi pan co艣 dla nas zrobi膰.
591
00:44:27,830 --> 00:44:29,690
Ja te偶 robi臋 dla was wszystko.
592
00:44:30,950 --> 00:44:32,370
Ale trzeba jeszcze wi臋cej.
593
00:44:32,990 --> 00:44:36,790
Pan wie, 偶e nie mam innego wyj艣cia. Co
mam robi膰?
594
00:44:39,490 --> 00:44:42,590
Niech pan siada i 艂owi ryby.
595
00:44:45,430 --> 00:44:48,670
Trzeba zabezpieczy膰 t臋 skrzyni臋 w
fabryce.
596
00:44:50,040 --> 00:44:53,520
Tymi sturmowcami z Berlina nigdy nic nie
wiadomo. Pilnuj膮.
597
00:44:53,940 --> 00:44:59,780
Ale to za ma艂o. Trzeba stworzy膰 drugi
kr膮g ochronny. Pan nie rozumie,
598
00:44:59,780 --> 00:45:03,060
profesorze. I nikomu ani s艂owa.
599
00:45:05,100 --> 00:45:06,860
I tym z Berlina te偶?
600
00:45:07,980 --> 00:45:09,780
Tym z Berlina te偶 ani s艂owa.
601
00:45:10,420 --> 00:45:16,660
A co kilka dni zatelefonuje pan pod ten
numer.
602
00:45:19,340 --> 00:45:22,560
Ale oni zawsze siedz膮 na portierni,
orientuj膮 si臋.
603
00:45:22,920 --> 00:45:24,640
B臋dzie pan rozmawia艂 jak z lekarzem.
604
00:45:25,380 --> 00:45:27,300
Dzi臋kuj臋 bardzo, zi贸艂ka pomagaj膮.
605
00:45:28,020 --> 00:45:29,760
Jeszcze mam pewien zapach.
606
00:45:30,560 --> 00:45:32,380
Czy bra膰 jak dotychczas?
607
00:45:33,880 --> 00:45:39,600
Ale gdyby zacz臋li wywozi膰 te skrzynie,
prosz臋 natychmiast zatelefonowa膰,
608
00:45:39,600 --> 00:45:43,700
偶e zi贸艂ka si臋 panu sko艅czy艂y.
609
00:45:44,960 --> 00:45:47,120
Zi贸艂ka si臋 sko艅czy艂y. Tak.
610
00:45:47,720 --> 00:45:50,540
My musimy zabezpieczy膰 tras臋. Pan
rozumie.
611
00:45:50,860 --> 00:45:52,200
To co, panie Storch?
612
00:45:54,100 --> 00:45:55,100
Dogadali艣my si臋.
613
00:45:55,940 --> 00:45:59,760
Pan nam pomo偶e, a my zapomnimy o tamtym.
614
00:46:35,500 --> 00:46:38,040
Zdaje si臋, 偶e znowu przyszed艂em za
wcze艣nie. Nie, nie, nie.
615
00:46:38,280 --> 00:46:41,720
Wsiadaj. Jeste艣 punktualny. To bardzo
dobrze.
616
00:46:42,540 --> 00:46:43,540
Tak trzeba.
617
00:47:00,480 --> 00:47:01,720
Zostawiam pan贸w samych.
618
00:47:05,640 --> 00:47:06,640
No, co tam?
619
00:47:07,940 --> 00:47:13,300
Mamy ju偶 pewne informacje o garnizonie
Westerplatte. Trzeba koniecznie wzmocni膰
620
00:47:13,300 --> 00:47:14,300
si艂臋 uderzenia.
621
00:47:14,420 --> 00:47:19,760
Musimy mie膰 100 % pewno艣ci. Je偶eli
cokolwiek si臋 nie uda, Forster ca艂膮 win臋
622
00:47:19,760 --> 00:47:20,760
zwali na masz.
623
00:47:20,960 --> 00:47:23,800
Ale my musimy zrobi膰 pr贸b臋 z Polakami.
624
00:47:24,020 --> 00:47:27,260
Tak jest. Zw艂aszcza, 偶e nadarza si臋
znakomita okazja.
625
00:47:27,560 --> 00:47:33,900
Wizyta brytyjskie eskadry w Gda艅sku. W
takich sytuacjach zazwyczaj polski okr臋t
626
00:47:33,900 --> 00:47:35,100
pe艂ni honory gospodarza.
627
00:47:35,720 --> 00:47:42,020
Mo偶na by zwr贸ci膰 si臋 do Senatu
Gda艅skiego, 偶eby skierowa艂 pro艣b臋 do
628
00:47:42,060 --> 00:47:46,580
偶eby si臋 nie fatygowali, 偶e w艂adze
gda艅skie poradz膮 sobie same.
629
00:47:48,760 --> 00:47:50,480
No, nie藕le pomy艣lane.
630
00:47:51,400 --> 00:47:52,400
Dzi臋kuj臋.
631
00:47:55,160 --> 00:47:59,220
Herr Standartenf眉hrer, czy wolno mi o
co艣 zapyta膰?
632
00:47:59,520 --> 00:48:01,420
Tak, tak, pytaj, pytaj, pytaj.
633
00:48:02,200 --> 00:48:03,600
Czy pan...
634
00:48:03,960 --> 00:48:09,880
Ma co艣 wsp贸lnego ze spraw膮
przygotowywan膮 przez ksi臋偶n臋 Hohenlohe w
635
00:48:13,500 --> 00:48:14,720
Sk膮d o tym wiesz?
636
00:48:15,960 --> 00:48:17,700
Pan mnie ci膮gle niedocenia.
637
00:48:18,040 --> 00:48:19,700
No, no, a co z t膮 ksi臋偶n膮?
638
00:48:22,440 --> 00:48:28,200
Ot贸偶 ja oczywi艣cie nie znam ani celu,
ani za艂o偶e艅 tej sprawy, ale wydaje mi
639
00:48:28,240 --> 00:48:31,800
偶e jest ona szyta zbyt grubymi ni膰mi.
640
00:48:32,540 --> 00:48:33,540
Dobrze, dobrze, Franz.
641
00:48:34,180 --> 00:48:36,840
Poczekaj chwil臋, pogadamy, ale musz臋
p贸j艣膰 do 艂azienki.
642
00:48:43,480 --> 00:48:44,480
K膮piel gotowy.
643
00:48:46,100 --> 00:48:47,280
Napijesz si臋 kawy, Franz?
644
00:48:47,680 --> 00:48:48,680
Z rado艣ci膮.
645
00:49:04,310 --> 00:49:07,190
Jest decyzja, 偶eby spraw臋 rozegra膰
aresztowaniem i wyrokiem s膮dowym. To
646
00:49:07,190 --> 00:49:08,930
zd膮偶ymy. Nachoski i Helga s膮
nieszkodliwi.
647
00:49:09,130 --> 00:49:10,170
Na razie pod kontrol膮.
648
00:49:10,930 --> 00:49:14,210
Chcia艂bym ich potrzyma膰 troch臋 w
rezerwie, bo co艣 mi si臋 zdaje, 偶e ta
649
00:49:14,210 --> 00:49:17,390
z Porsterem nie sko艅czy si臋 tak szybko.
Dobrze mi co艣 w r臋kawie na przysz艂o艣膰,
650
00:49:17,390 --> 00:49:19,030
co? Jak my艣lisz, Tarna zgodzi si臋
poczeka膰?
651
00:49:19,310 --> 00:49:20,630
Spr贸buj臋 go przekona膰. Chod藕my.
652
00:49:29,770 --> 00:49:30,770
Przejd藕my do fakt贸w.
653
00:49:31,240 --> 00:49:34,620
A wi臋c od stycznia do ko艅ca marca akcja
niszczenia naszych skrzynek pocztowych,
654
00:49:34,660 --> 00:49:39,160
偶eby nas zmusi膰 do zrezygnowania do praw
poczty w Gda艅sku. W kwietniu s艂ynny
655
00:49:39,160 --> 00:49:43,940
apel Forstera o podj臋cie walki na nowo.
W po艂owie maja koncentracja szturmowc贸w
656
00:49:43,940 --> 00:49:49,720
z ca艂ych Prus Wschodnich zako艅czona
godzin膮 skupienia niemieckiego i wielk膮
657
00:49:49,720 --> 00:49:54,280
parad膮 krzy偶ack膮. Na pocz膮tku czerwca
偶膮dania likwidacji naszej dyrekcji
658
00:49:54,280 --> 00:49:58,800
kolejowej. Potem wizyta kr膮偶ownika
Szledzin i demonstracje Stahlhelmu
659
00:49:58,800 --> 00:49:59,820
pogromami Polak贸w.
660
00:50:00,430 --> 00:50:06,030
Eskalacja 偶膮da艅, podgrzewanie nastroj贸w.
Coraz wi臋cej ludzi wychodzi na ulic臋,
661
00:50:06,070 --> 00:50:10,510
s膮 coraz bardziej ha艂a艣liwi, coraz
bardziej bezwzgl臋dni w swoich 偶膮daniach.
662
00:50:11,110 --> 00:50:14,050
Wsz臋dzie has艂a Danzig bleibt Deutsch.
663
00:50:14,330 --> 00:50:19,090
Teraz ju偶 bez os艂onek m贸wi si臋 o
przy艂膮czeniu Gda艅ska do Niemiec.
664
00:50:20,130 --> 00:50:26,590
Wszystkie te akcje mie艣ci艂y si臋 w
kategoriach stosunk贸w mi臋dzy Polsk膮 a
665
00:50:26,590 --> 00:50:28,550
miastem. Ale ju偶 przekroczyli nowy pr贸g.
666
00:50:29,230 --> 00:50:33,290
To 偶膮danie, aby Polska zrezygnowa艂a ze
swoich praw do reprezentowania wolnego
667
00:50:33,290 --> 00:50:37,310
miasta w stosunkach mi臋dzynarodowych
jest moim zdaniem papierkiem lakmusowym.
668
00:50:37,930 --> 00:50:42,010
Eskadra brytyjska ju偶 wychodzi z Anglii.
Kto j膮 przywita na redzie w Gda艅sku?
669
00:50:42,110 --> 00:50:47,190
Je偶eli odst膮pimy od swoich praw, b臋dzie
to dla nich znak, 偶e mog膮 sobie pozwoli膰
670
00:50:47,190 --> 00:50:53,350
na wi臋cej, bo jeste艣my bezsilni. Co to
znaczy mog膮 sobie pozwoli膰 na wi臋cej?
671
00:50:55,660 --> 00:50:58,820
Zaj臋cie naszej sk艂adnicy na
Westerplatte, Panie Pu艂kowniku.
672
00:50:59,200 --> 00:51:00,680
To niemo偶liwe.
673
00:51:01,040 --> 00:51:02,540
Nie odwa偶am si臋.
674
00:51:03,940 --> 00:51:09,740
Pi臋ciuset sturmowc贸w z Berlina jest ju偶
zgrupowanych ko艂o Starej Twierdzy. To
675
00:51:09,740 --> 00:51:11,200
jest kilkaset metr贸w od Westerplatte.
676
00:51:11,400 --> 00:51:13,120
To wyborowa jednostka.
677
00:51:14,820 --> 00:51:19,900
Po艂owa z nich to podopicerowie z
do艣wiadczeniem frontowym. Na miejscu
678
00:51:19,900 --> 00:51:20,900
broni.
679
00:51:21,880 --> 00:51:22,880
Magazyny.
680
00:51:24,620 --> 00:51:28,860
Ale sytuacja jest kontrolowana. Ja b臋d臋
wiedzia艂 o ataku na kilka godzin
681
00:51:28,860 --> 00:51:32,540
wcze艣niej. Mam ustalon膮 sygnalizacj臋
alarmow膮 ze sk艂adnic膮.
682
00:51:33,600 --> 00:51:36,760
Pa艅ski wniosek, panie poruczniku
Adamski?
683
00:51:37,120 --> 00:51:41,060
Musimy reagowa膰, panie pu艂kowniku, albo
trzeba b臋dzie si臋 wynosi膰 z Gda艅ska.
684
00:51:42,120 --> 00:51:43,460
Co pan proponuje?
685
00:51:44,300 --> 00:51:45,820
Demonstracja si艂y, panie pu艂kowniku.
686
00:51:46,140 --> 00:51:49,640
Pa艅skie zdanie, panie majorze Kaleta?
687
00:51:50,340 --> 00:51:52,260
Zgadzam si臋 z panem porucznikiem
Adamskim.
688
00:51:53,710 --> 00:51:55,250
Musimy uderzy膰 pi臋艣ci膮 w st贸艂.
689
00:52:00,750 --> 00:52:05,910
Je艣li w艂adze wolnego miasta Gda艅ska nie
przywr贸c膮 natychmiast
690
00:52:05,910 --> 00:52:12,590
przys艂uguj膮cych Rzeczypospolitej
Polskiej nale偶nych jej praw, ostrzegam,
691
00:52:12,590 --> 00:52:17,330
godzinie 12 .00 podejm臋 odpowiednie
stanowcze dzia艂ania.
692
00:52:17,810 --> 00:52:20,810
Podpisano dow贸dca ORP Wicher.
693
00:52:21,430 --> 00:52:23,810
Komandor. Imi臋 i nazwisko.
694
00:52:24,310 --> 00:52:27,850
Nadaj wszystko otwartym tekstem. Niech
ca艂y 艣wiat s艂ucha.
695
00:52:35,390 --> 00:52:36,450
Alarm bojowy.
696
00:52:37,050 --> 00:52:38,190
Alarm bojowy.
697
00:53:57,160 --> 00:53:58,200
Mia艂e艣 rad si臋, Franz.
698
00:53:58,480 --> 00:54:00,620
Gdyby nie ty, wydefneliby艣my w niez艂e
g贸wno.
699
00:54:00,980 --> 00:54:03,120
Spe艂nia艂em tylko sw贸j obowi膮zek z
tamtatem, cyrza.
700
00:54:03,800 --> 00:54:06,300
A to teraz ze sk艂adnic膮 spisa膰 na
straty?
701
00:54:06,560 --> 00:54:07,720
Nie, my艣l臋, 偶e nie.
702
00:54:08,200 --> 00:54:12,220
Musimy tylko odczeka膰, os艂abi膰 Polak贸w i
spr贸bowa膰 znowu.
703
00:54:12,860 --> 00:54:13,860
Os艂abi膰 Polak贸w?
704
00:54:14,540 --> 00:54:16,920
S艂uchaj, m贸g艂by艣 pojecha膰 na kilka dni
do Pary偶a?
705
00:54:17,800 --> 00:54:19,880
W sprawie ksi臋偶nej Hohenlohe? Tak.
706
00:54:20,540 --> 00:54:22,820
Chc臋, 偶eby艣 spojrza艂 na to ch艂odnym
okiem.
707
00:54:23,200 --> 00:54:24,200
Troch臋.
708
00:54:37,960 --> 00:54:39,360
No.
709
00:54:43,260 --> 00:54:44,260
No.
710
00:54:56,400 --> 00:54:57,920
A jak twoja ruda przyjaci贸艂ka?
711
00:54:59,760 --> 00:55:02,560
Wyjecha艂a. M膮偶 zachorowa艂.
712
00:55:05,740 --> 00:55:08,520
No to masz podw贸jnego pecha, Vivi.
713
00:55:20,000 --> 00:55:22,100
Jest odpowiednik senatu gda艅skiego.
714
00:55:28,440 --> 00:55:31,580
Gangsterowi przy艂o偶y膰 pi臋艣膰 do noca, to
robi si臋 grzeczny.
715
00:55:32,240 --> 00:55:33,240
Daj odb贸j.
716
00:55:33,500 --> 00:55:34,860
Odb贸j alarmu bojowego!
717
00:55:38,260 --> 00:55:40,000
Gdzie jest eskadra brytyjska?
718
00:55:40,540 --> 00:55:43,000
Za dwie godziny b臋d膮 na Traversie
rozlewia膰.
719
00:55:43,580 --> 00:55:47,600
Przyjmiemy ich na granicy w贸d
terytorialnych, jak przysta艂o na
720
00:55:48,900 --> 00:55:49,960
Wycofujemy si臋 z portu.
53789
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.