All language subtitles for Pogranicze w ogniu - odc 14

af Afrikaans
ak Akan
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bem Bemba
bn Bengali
bh Bihari
bs Bosnian
br Breton
bg Bulgarian
km Cambodian
ca Catalan
ceb Cebuano
chr Cherokee
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
nl Dutch
en English
eo Esperanto
et Estonian
ee Ewe
fo Faroese
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gaa Ga
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gn Guarani
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ia Interlingua
ga Irish
it Italian
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
rw Kinyarwanda
rn Kirundi
kg Kongo
ko Korean
kri Krio (Sierra Leone)
ku Kurdish
ckb Kurdish (Soran卯)
ky Kyrgyz
lo Laothian
la Latin
lv Latvian
ln Lingala
lt Lithuanian
loz Lozi
lg Luganda
ach Luo
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mfe Mauritian Creole
mo Moldavian
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
sr-ME Montenegrin
ne Nepali
pcm Nigerian Pidgin
nso Northern Sotho
no Norwegian
nn Norwegian (Nynorsk)
oc Occitan
or Oriya
om Oromo
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt-BR Portuguese (Brazil)
pt Portuguese (Portugal)
pa Punjabi
qu Quechua
ro Romanian
rm Romansh
nyn Runyakitara
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
sh Serbo-Croatian
st Sesotho
tn Setswana
crs Seychellois Creole
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhalese
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish
es-419 Spanish (Latin American)
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
tt Tatar
te Telugu
th Thai
ti Tigrinya
to Tonga
lua Tshiluba
tum Tumbuka
tr Turkish
tk Turkmen
tw Twi
ug Uighur
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
wo Wolof
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:01:07,470 --> 00:01:12,570 Sto lat, sto lat, niech 偶yje, 偶yje nam! 2 00:01:12,950 --> 00:01:17,890 Sto lat, sto lat, niech 偶yje, 偶yje nam! 3 00:01:18,390 --> 00:01:23,170 Jeszcze raz, jeszcze raz, niech 偶yje, 偶yje nam! 4 00:01:24,410 --> 00:01:27,530 Niech 偶yje nam! 5 00:01:28,090 --> 00:01:32,390 Kochani, proponuj臋 toast za zdrowie dru偶yny. 6 00:01:32,810 --> 00:01:33,810 I jej dow贸dcy. 7 00:01:34,210 --> 00:01:36,810 I szefa majora Kalety. Dzi臋kuj臋. 8 00:01:37,230 --> 00:01:38,510 No, kochani, nie ma co ukrywa膰. 9 00:01:38,750 --> 00:01:40,150 Postarzeli艣my si臋 o dziesi臋膰 lat. 10 00:01:40,850 --> 00:01:42,970 Oczywi艣cie, Zosiu, ciebie to nie dotyczy. 11 00:01:43,330 --> 00:01:44,650 Dosta艂am list od Marysi. 12 00:01:45,350 --> 00:01:47,070 Zadowolenie, ale t臋skni膮. No tak. 13 00:01:47,370 --> 00:01:48,930 Ca艂uj膮 was mocno. Dzi臋kujemy. 14 00:01:49,150 --> 00:01:50,890 No to za nieobecnych. 15 00:01:53,450 --> 00:01:54,450 Za nieobecnych. 16 00:01:58,650 --> 00:02:01,570 Ale Zosiu, to m贸wisz powa偶nie? To naprawd臋 tak wszystko wygl膮da? 17 00:02:05,120 --> 00:02:06,320 Majorze, smakowa艂o? 18 00:02:07,000 --> 00:02:12,420 Dzi臋kuj臋, bardzo dobre. Prosz臋 ci臋, b膮d藕 gospodyni膮 w moim domu i zajmij si臋 19 00:02:12,420 --> 00:02:13,420 majorem. 20 00:02:15,140 --> 00:02:19,100 Piotru艣 prosi艂, 偶ebym ci podzi臋kowa艂 za ten awan i przeniesienie do dyrekcji w 21 00:02:19,100 --> 00:02:20,940 Gda艅sku. No, chyba nudzi艂 si臋 w Poznaniu. 22 00:02:22,200 --> 00:02:26,340 S艂uchaj, powiedz mi, co s膮 twoj膮 asystentur膮 w Warszawie? Obiecanki, 23 00:02:27,060 --> 00:02:28,060 Wiesz, jak to jest. 24 00:02:28,560 --> 00:02:30,820 Katedra fizyki. Nie ma wakat贸w. 25 00:02:35,040 --> 00:02:38,920 Rozumiem. S艂uchaj, a ty nie m贸g艂by艣 si臋 specjalizowa膰 w fizyce niskich 26 00:02:38,920 --> 00:02:39,920 temperatur? 27 00:02:40,380 --> 00:02:42,340 A to w biurze potrzebny ci ciek艂y tlen? 28 00:02:44,280 --> 00:02:46,120 Zgad艂e艣. No jak? 29 00:02:46,380 --> 00:02:48,480 Musz臋 si臋 zastanowi膰. 30 00:02:49,100 --> 00:02:50,140 M贸wisz powa偶nie? 31 00:02:50,420 --> 00:02:51,780 Nie. Jak najbardziej. 32 00:02:53,500 --> 00:02:56,320 S艂uchaj, a nie potrzebny ci m艂ody, zdolny matematyk? 33 00:02:56,600 --> 00:03:01,060 Niejaki raczecki. To co, on te偶 chce si臋 przenie艣膰 do Warszawy? Nie, ale je艣li 34 00:03:01,060 --> 00:03:03,580 znalaz艂by艣 mu jakie艣 ciekawe zaj臋cie... Zobaczymy. 35 00:03:05,500 --> 00:03:06,500 Przepraszam. 36 00:03:07,460 --> 00:03:08,460 No. 37 00:03:09,340 --> 00:03:10,340 Najlepszego. 38 00:03:14,700 --> 00:03:15,940 Ha, ha, ha! Dr膮gal! 39 00:03:16,460 --> 00:03:18,480 Micha艂ek! Ciesz臋 si臋, 偶e mog艂e艣 przyjecha膰. 40 00:03:18,940 --> 00:03:21,680 S艂uchaj, przede wszystkim dzi臋kuj臋 za szko艂臋 i ten internet. Dobra, powiedz 41 00:03:21,680 --> 00:03:22,820 lepiej, jak lepiej. 42 00:03:23,180 --> 00:03:24,520 Wspaniale. No, to chod藕. 43 00:03:24,840 --> 00:03:25,840 We藕miesz mnie do siebie? 44 00:03:26,760 --> 00:03:30,560 Dr膮gal, najpierw trzeba mie膰 tu i to du偶o. A jak b臋d臋 mia艂, we藕miesz? 45 00:03:30,780 --> 00:03:31,780 Wezm臋, chod藕. 46 00:03:32,360 --> 00:03:33,400 S艂owo, chod藕. 47 00:03:33,790 --> 00:03:35,490 Zobaczcie, kto do nas przyjecha艂. 48 00:03:35,710 --> 00:03:37,170 Dzie艅 dobry. Micha艂! 49 00:03:42,470 --> 00:03:43,530 Id臋 ju偶 do domu. 50 00:03:45,790 --> 00:03:46,790 Mhm. 51 00:03:47,870 --> 00:03:49,150 Nad czym艣 l臋czysz? 52 00:03:53,190 --> 00:03:55,690 Pr贸buj臋 wczu膰 si臋 w jego tok my艣lenia. 53 00:03:57,090 --> 00:03:58,130 I nic. 54 00:03:59,250 --> 00:04:02,110 Nie mog臋 go przejrze膰, przewidzie膰, co zrobi. 55 00:04:04,110 --> 00:04:05,430 Nie miej kompleks贸w. 56 00:04:06,970 --> 00:04:10,030 Franek Relke te偶 pewnie miewa bezcenne noce z swojego powodu. 57 00:04:13,670 --> 00:04:18,970 Ciekawe, czy... czy i on traktuje t臋 swoj膮 robot臋 jako wasz prywatny 58 00:04:20,290 --> 00:04:21,490 O co chodzi tym razem? 59 00:04:23,270 --> 00:04:27,070 Nie wiem, mo偶e si臋 myl臋, ale zrobi艂em zestawienie temat贸w, kt贸rymi aktywnie 60 00:04:27,070 --> 00:04:29,010 interesuje si臋 Polnische Abteilung. 61 00:04:29,530 --> 00:04:30,530 I co? 62 00:04:30,570 --> 00:04:33,490 Jest co艣, czym raptem przestali si臋 interesowa膰. 63 00:04:34,640 --> 00:04:37,640 Pchali si臋 przebojem, a teraz zupe艂na cisza. 64 00:04:38,080 --> 00:04:39,200 Co to za temat? 65 00:04:40,320 --> 00:04:41,320 Zlepnictwo. 66 00:04:42,540 --> 00:04:45,640 呕adnych zada艅, jakby w og贸le nie istnia艂o. I to teraz? 67 00:04:46,420 --> 00:04:51,080 Kiedy mamy du偶e osi膮gni臋cia? Kiedy powstaj膮 coraz lepsze konstrukcje? Kiedy 68 00:04:51,080 --> 00:04:54,560 bijemy rekordy 艣wiatowe? Co proponujesz? 69 00:04:56,400 --> 00:04:58,160 Sprawa nie le偶y w naszej gestii. 70 00:04:59,920 --> 00:05:02,780 Ale to ci nie przeszkodzi艂o w sposobie my艣lenia. 71 00:05:04,810 --> 00:05:05,810 No i co? 72 00:05:09,630 --> 00:05:12,230 My艣l臋, 偶e trzeba zapyta膰 najbardziej zainteresowanych. 73 00:05:16,430 --> 00:05:20,650 Z tych wszystkich analiz wynika jedno. Przestali si臋 wami interesowa膰. 74 00:05:20,850 --> 00:05:24,050 I sie膰 wywiadowcza nie otrzymuje 偶adnych zada艅 z zakresu lotnictwa. 75 00:05:24,870 --> 00:05:27,030 Dlaczego? Nie wiemy. I to nas niepokoi. 76 00:05:28,190 --> 00:05:29,330 Dzi臋kuj臋, poruczniku. 77 00:05:30,390 --> 00:05:32,090 Czy kto艣 z pan贸w chce zabra膰 g艂os? 78 00:05:32,910 --> 00:05:34,050 Mo偶na, panie pu艂kowniku? 79 00:05:34,490 --> 00:05:36,590 Prosz臋, porutnik Kosowski. 80 00:05:37,910 --> 00:05:43,010 Kontrwywiad lotnictwa wysuwa dwie hipotezy. Albo uda艂o im si臋 zorganizowa膰 81 00:05:43,010 --> 00:05:48,970 dobrze dzia艂aj膮c膮 siatk臋 na szczeblu pu艂k贸w lotniczych, albo maj膮 dobrze 82 00:05:48,970 --> 00:05:52,250 uplasowanego agenta w naszym departamencie. 83 00:05:58,030 --> 00:06:00,850 Wszyscy zdajemy sobie spraw臋 z powagi sytuacji. 84 00:06:01,960 --> 00:06:04,400 Kraj nie szcz臋dzi wydatk贸w na rozw贸j lotnictwa. 85 00:06:05,380 --> 00:06:10,640 Dlatego musimy t臋 spraw臋 wyja艣ni膰 szybko, dyskretnie, zdecydowanie. 86 00:06:11,660 --> 00:06:17,940 Powo艂amy zespo艂y robocze, kt贸re zajm膮 si臋 wyja艣nieniem obu tych wariant贸w. 87 00:06:20,520 --> 00:06:22,960 Nie wydaje Ci si臋, 偶e nam to wystarczy? 88 00:06:25,260 --> 00:06:26,360 Siadajcie, panowie. 89 00:06:30,909 --> 00:06:32,370 Odrzucasz obie hipotezy. 90 00:06:33,910 --> 00:06:35,730 Nie, ale mam w膮tpliwo艣ci. 91 00:06:36,270 --> 00:06:41,210 Na przyk艂ad te dobrze zakonspirowane siatki w p贸艂kach lotnicy. 92 00:06:41,570 --> 00:06:42,570 I co? 93 00:06:42,910 --> 00:06:44,550 呕adnych 艣lad贸w dzia艂alno艣ci, tak? 94 00:06:44,870 --> 00:06:48,370 Je偶eli s膮 dobrze zakonspirowane i nie dzia艂aj膮... No w艂a艣nie, nie dzia艂aj膮, to 95 00:06:48,370 --> 00:06:49,370 po co siatki? 96 00:06:49,630 --> 00:06:51,070 Na wojn臋 si臋 nie zanosi. 97 00:06:51,610 --> 00:06:53,530 To co, sztuka dla sztuki, tak? 98 00:06:53,990 --> 00:06:58,190 A czy mo偶esz wykluczy膰 dobrze uplasowan膮 wtyczk臋 w Departamencie Lotnictwa? 99 00:07:01,000 --> 00:07:04,640 Panie majorze, ja niczego nie wykluczam, ale nad tym sobie spokojnie mo偶e 100 00:07:04,640 --> 00:07:07,200 pracowa膰 twoja grupa badawcza. 101 00:07:07,660 --> 00:07:14,620 Tylko ja my艣l臋... Panowie, obie te hipotezy s膮 oparte o nasze 102 00:07:14,620 --> 00:07:17,840 dotychczasowe wiadomo艣ci o pracy przeciwnika. 103 00:07:18,220 --> 00:07:20,820 Ale to s膮 dzia艂ania podr臋cznikowe. 104 00:07:21,060 --> 00:07:27,180 A mo偶e oni wymy艣lili co艣 nowego? A mamy sporo dowod贸w, 偶e Franz Relke miewa 105 00:07:27,180 --> 00:07:28,240 zaskakuj膮ce pomys艂y. 106 00:07:28,700 --> 00:07:30,180 Masz trzeci膮 hipotez臋. 107 00:07:30,810 --> 00:07:31,810 Czego chcesz szuka膰? 108 00:07:32,210 --> 00:07:33,210 Nie wiem. 109 00:07:33,810 --> 00:07:37,970 Trzeba si臋gn膮膰 do dokumentacji archiwalnej. Sporo tego. 110 00:07:38,710 --> 00:07:42,250 No tak, ale teraz trzeba spojrze膰 inaczej. Trzeba szuka膰 jakich艣 strz臋pk贸w 111 00:07:42,250 --> 00:07:46,190 informacji, kt贸re wtedy by艂y nieprawdopodobne, kt贸re wtedy by艂y 112 00:07:46,190 --> 00:07:48,530 niemo偶liwe. To nie jest takie proste. 113 00:07:48,770 --> 00:07:52,590 Mo偶emy straci膰 mas臋 czasu na szukanie ognik贸w na bagnach. Ale chyba warto 114 00:07:52,590 --> 00:07:53,590 pr贸bowa膰. 115 00:08:14,160 --> 00:08:15,160 I jak? 116 00:08:15,180 --> 00:08:16,180 Macie co艣? 117 00:08:17,800 --> 00:08:21,120 Zewa te偶 pytali, kiedy wreszcie wst膮pi ten kamie艅. 118 00:08:23,600 --> 00:08:26,800 A nas jest trzech i nic. 119 00:08:27,660 --> 00:08:33,159 Od jutra b臋dzie was dw贸ch, bo ja jad臋 do Gda艅ska. Nie potrzebujesz obstawy? 120 00:08:33,980 --> 00:08:35,340 Te偶 bym si臋 ch臋tnie wyrwa艂. 121 00:08:35,580 --> 00:08:37,559 Co ty, mia艂by艣 sobie nie zostawi膰 tu Zygmunta? 122 00:08:38,120 --> 00:08:39,120 Samego? 123 00:08:39,460 --> 00:08:40,480 Mia艂bym, mia艂bym. 124 00:08:43,900 --> 00:08:44,900 Tomasz. 125 00:08:50,240 --> 00:08:54,360 To ci powiem. Prawdopodobnie maj膮 jakie艣 inne informacje z innego terenu. 126 00:08:55,100 --> 00:08:58,680 Wi臋c po co Nebenseledantik ma nara偶a膰 swoj膮 sie膰? 127 00:08:59,080 --> 00:09:04,560 No tak, ale inne urz臋dy te偶 nie otrzymuj膮 w og贸le aktywnych zada艅. Jak 128 00:09:04,560 --> 00:09:05,560 rozumie膰? 129 00:09:05,860 --> 00:09:12,100 To by 艣wiadczy艂o o tym, 偶e... 偶e maj膮 u was jak膮艣 wtyczk臋. I to wysoko. 130 00:09:15,240 --> 00:09:17,160 No nie wiem. To rozejrzyj si臋. 131 00:09:17,980 --> 00:09:18,980 Porozmawiaj. 132 00:09:20,140 --> 00:09:22,960 Jakie艣 jedno s艂owo, 偶eby z艂apa膰 wiatr. 133 00:09:31,080 --> 00:09:36,720 Co艣 mi si臋... Co艣 mi si臋 pl膮cze po g艂owie. 134 00:09:38,300 --> 00:09:40,700 To by艂 rok temu, mo偶e wi臋cej. 135 00:09:41,820 --> 00:09:46,800 Rize po pijanemu powtarza艂 jaki艣 dokcip z centrali. To by艂o co艣 takiego, 偶e 136 00:09:46,800 --> 00:09:51,020 Polacy maj膮 s艂owika, a my jeste艣my narodem muzykalnym. 137 00:09:52,180 --> 00:09:53,920 Niech 艣piewa i dla nas. 138 00:09:54,400 --> 00:10:01,060 Potem jeszcze co艣 by艂 koto艂. Zrozumia艂em z tego, 偶e to by艂 dobry pomys艂 i 139 00:10:01,060 --> 00:10:02,060 du偶e pieni膮dze. 140 00:10:02,860 --> 00:10:03,860 Pomys艂? 141 00:10:04,800 --> 00:10:06,060 Pomys艂 Rizego? 142 00:10:06,480 --> 00:10:07,480 Nie, nie. 143 00:10:09,000 --> 00:10:10,000 Centrali. 144 00:10:10,830 --> 00:10:13,630 Mo偶e zdobyli jakiego艣 znakomitego agenta. 145 00:10:14,730 --> 00:10:21,070 Tak, za du偶e pieni膮dze mo偶na znale藕膰 amatora. 146 00:10:21,130 --> 00:10:24,330 A taki s艂odik 艣piewa a偶 mi艂o. 147 00:10:25,090 --> 00:10:27,570 A mo偶e przejecha艂by si臋 pan do Szczecina? 148 00:10:29,170 --> 00:10:34,630 Co, nawi膮za膰 do tamtej rozmowy? Nie, nie. 149 00:10:35,670 --> 00:10:39,250 Rize nie b臋dzie nic pami臋ta艂. By艂 pijany. 150 00:10:39,950 --> 00:10:42,510 Panie Augustie, jak gdyby si臋 uda艂o. 151 00:10:46,790 --> 00:10:48,030 Informacja od Georga. 152 00:10:49,230 --> 00:10:53,110 Oberleutnant Ruffel wygada艂 si臋 przy szampanie, 偶e Worackowi Kr贸lewcu 153 00:10:53,110 --> 00:10:55,510 zaproponowa艂 swoje us艂ugi jak i polski major. 154 00:10:56,330 --> 00:10:57,330 Major? 155 00:10:58,030 --> 00:11:00,970 Sam si臋 zg艂osi艂 do Abwehrstelle -Kennigsberg czy przez wetera? 156 00:11:01,210 --> 00:11:02,210 No nie wiem. 157 00:11:02,370 --> 00:11:05,610 A mo偶e oni maj膮 racj臋 z t膮 drug膮 hipotez膮? 158 00:11:05,830 --> 00:11:06,830 Mo偶e wtyczka? 159 00:11:07,550 --> 00:11:08,850 Mo偶e i maj膮 racj臋. 160 00:11:09,589 --> 00:11:11,850 Zw艂aszcza gdyby to by艂 major lotnictwa. 161 00:11:12,270 --> 00:11:13,450 Ale tego nie wiemy. 162 00:11:14,550 --> 00:11:15,650 Nic nie wiemy. 163 00:11:21,550 --> 00:11:23,490 A mo偶e uruchomi膰 Ew臋? 164 00:11:24,030 --> 00:11:27,150 Przecie偶 od roku pracuje w sztabie Okr臋gu Kr贸lewiec. 165 00:11:27,690 --> 00:11:28,910 Kto j膮 tam umie艣ci艂? 166 00:11:29,210 --> 00:11:30,210 Woraczek. 167 00:11:30,630 --> 00:11:35,370 Woraczek? Nie maj膮 偶adnych podejrze艅? Nie. Mo偶e w艂a艣nie przez ni膮 poszuka膰 168 00:11:35,370 --> 00:11:37,530 potwierdzenia o tym tajemniczym polskim majorze. 169 00:11:38,410 --> 00:11:41,250 A ty j膮 dobrze sprawdzi艂e艣, bo oni j膮 szkolili dla siebie. 170 00:11:43,310 --> 00:11:48,110 M贸wi艂e艣 mi kiedy艣 o motywach dzia艂ania w naszej s艂u偶bie. A zapomnia艂e艣 o 171 00:11:48,110 --> 00:11:49,109 zem艣cie? 172 00:11:49,110 --> 00:11:53,590 Ona zg艂osi艂a swoj膮 wsp贸艂prac臋, bo chcia艂a si臋 zem艣ci膰 na ojcu, kt贸ry 173 00:11:53,590 --> 00:11:54,590 matk臋. 174 00:11:55,770 --> 00:11:58,710 Wymy艣la艂 bajeczki o Niemcu skrzywdzonym przez Polak贸w. 175 00:11:59,250 --> 00:12:04,190 A ju偶 w og贸le straci艂a serce dla jego rodak贸w, kiedy dowiedzia艂a si臋, 偶e to 176 00:12:04,190 --> 00:12:05,190 w艂a艣nie oni. 177 00:13:08,360 --> 00:13:09,360 By艂 kto艣 taki. 178 00:13:10,360 --> 00:13:11,920 Ale czy to by艂 wojskowy? 179 00:13:12,480 --> 00:13:15,700 Ewa, spr贸buj przypomnie膰 sobie wszystkie szczeg贸艂y. 180 00:13:19,920 --> 00:13:21,320 Marta wr贸ci艂a p贸藕no. 181 00:13:22,220 --> 00:13:23,260 Marta? Kto to taki? 182 00:13:23,740 --> 00:13:25,100 Pracowa艂y艣my razem u Woraczka. 183 00:13:27,000 --> 00:13:29,340 By艂a w艣ciek艂a, 偶e musi odwo艂a膰 randk臋. 184 00:13:30,380 --> 00:13:31,920 Wezwali j膮 do Abwehrstelle. 185 00:13:32,160 --> 00:13:36,140 Przepisywa艂a kilkana艣cie stron prowadzonej z nim rozmowy. 186 00:13:39,050 --> 00:13:44,410 Na prz贸d chyba my艣leli, 偶e to prowokacja, a potem... Czekaj, czekaj. 187 00:13:47,510 --> 00:13:48,510 Wiem. 188 00:13:49,250 --> 00:13:52,970 Ca艂a sprawa mia艂a kryptonim... Hapke. 189 00:13:53,850 --> 00:13:55,470 Od pierwszej litery nazwiska. 190 00:13:55,730 --> 00:13:56,730 Hapke, tak? 191 00:13:57,030 --> 00:13:58,830 Tak, je偶eli Marta nie k艂ama艂a to wszystko. 192 00:14:00,250 --> 00:14:01,690 Ja nic nie przekr臋ci艂am. 193 00:14:02,610 --> 00:14:03,610 Wszystko to wiem. 194 00:14:13,420 --> 00:14:18,460 Ma艂o? Troch臋 ma艂o, 偶eby mie膰 pewno艣膰, 偶e to ten major. 195 00:14:20,260 --> 00:14:23,360 Jeste艣... jeste艣 w NBAP. 196 00:14:24,420 --> 00:14:25,500 Oczywi艣cie. 197 00:14:26,660 --> 00:14:27,740 Brawo. 198 00:14:29,000 --> 00:14:30,080 Mog臋? 199 00:14:41,290 --> 00:14:42,850 Jak d艂ugo mo偶esz tutaj dosta膰? 200 00:14:46,370 --> 00:14:47,390 Par臋 godzin. 201 00:15:32,460 --> 00:15:33,460 Cze艣膰 pracy. 202 00:15:34,820 --> 00:15:35,820 Macie co艣? 203 00:15:36,820 --> 00:15:38,540 Mamy. Co? 204 00:15:40,840 --> 00:15:44,660 Tylice odgryzania tych papie偶ytek. Jak si臋 odpalasz nad morzem. 205 00:15:45,100 --> 00:15:46,500 Pyta艂em, czy co艣 macie. 206 00:15:48,800 --> 00:15:49,900 W艂a艣ciwie to nic. 207 00:15:50,940 --> 00:15:54,800 Jedynie jaki艣 stary... O, meldunek. 208 00:15:55,000 --> 00:15:56,700 Tego przemytnika graby. 209 00:16:00,240 --> 00:16:01,240 Cholera. 210 00:16:03,210 --> 00:16:04,250 Rize m贸wi艂 to samo. 211 00:16:04,970 --> 00:16:10,650 Tak, to by艂o wtedy, jak Zimmer porwa艂 mnie do Wroc艂awia, do tego Hoffmana. 212 00:16:12,690 --> 00:16:18,410 Wie藕li jakie艣 d艂ugie d藕wigary, nie wyrobili si臋 na zakr臋cie i zablokowali 213 00:16:19,890 --> 00:16:25,430 Zimmer wyszed艂 z samochodu, bo to... Tak, to jego znajomy, taki byzantny 214 00:16:25,430 --> 00:16:26,710 Leutnant wi贸z艂 te d藕wigary. 215 00:16:28,330 --> 00:16:30,790 Pyta, co b臋dzie z tego, 偶e lat trwa. 216 00:16:31,150 --> 00:16:32,490 Tamten odpowiada, 偶e... 217 00:16:32,960 --> 00:16:35,320 Szykuj膮 Polakom jak膮艣 niespodziank臋. 218 00:16:37,240 --> 00:16:43,080 Zimmer, pami臋tam, si臋 zdziwi艂 i pyta, co robicie nam, 219 00:16:43,200 --> 00:16:48,420 konkurencj臋? Ten projekt przeszed艂? Ano przeszed艂, odpowiedzia艂 ten pyzaty. 220 00:16:49,480 --> 00:16:53,800 Polacy maj膮 S艂owika, to nie 艣piewaj dla nas. 221 00:16:54,080 --> 00:16:55,080 A gdzie to by艂o? 222 00:16:56,460 --> 00:16:58,000 Ju偶 dok艂adnie nie pami臋tam. 223 00:16:58,600 --> 00:17:00,720 Zrobi艂em wtedy notatk臋 o tym S艂owiku. 224 00:17:00,940 --> 00:17:01,940 Tak, tak. 225 00:17:02,440 --> 00:17:03,680 O, mam j膮 tutaj. 226 00:17:09,940 --> 00:17:11,040 No to co? 227 00:17:12,280 --> 00:17:13,280 Dzi臋kujemy. 228 00:17:13,660 --> 00:17:15,240 Bardzo dzi臋kujemy, panie Bernardzie. Dzi臋kuj臋. 229 00:17:15,880 --> 00:17:18,220 Aha, jak si臋 czuje Ma艂gorzatka? 230 00:17:19,380 --> 00:17:23,380 Chyba wszystko wraca ku dobremu. Ca艂e szcz臋艣cie, prosz臋 j膮 uca艂owa膰 od nas. 231 00:17:23,579 --> 00:17:25,020 Dzi臋kuj臋. Panie Bernardzie, pan zaczeka na mnie. 232 00:17:25,260 --> 00:17:26,280 Dobrze, do widzenia. 233 00:17:26,520 --> 00:17:27,519 Do widzenia. 234 00:17:27,520 --> 00:17:28,940 Do widzenia, panie Bernardzie. 235 00:17:30,800 --> 00:17:31,800 Chod藕cie, chod藕cie. 236 00:17:35,610 --> 00:17:36,730 Zrobili艣my zwiad. 237 00:17:39,710 --> 00:17:44,490 Widzieli ch艂opski las, otoczyli drutem kolczastym. Postawili co艣 w rodzaju 238 00:17:44,490 --> 00:17:46,990 triangulacyjnej. Pilnuj膮 tego dzie艅 i noc. 239 00:17:47,410 --> 00:17:50,210 To jest skiz sytuacyjny, a to po艂o偶enie naniesione na mat臋. 240 00:17:50,990 --> 00:17:54,290 Ale to ani sk艂ad, ani magazyny. 241 00:17:55,710 --> 00:17:59,270 I ta wie偶a mo偶e to jednostka s艂u偶by geodezyjnej. 242 00:18:00,250 --> 00:18:02,090 A mo偶e oni obserwuj膮 granic臋? 243 00:18:02,750 --> 00:18:03,750 Za daleko. 244 00:18:04,080 --> 00:18:07,140 I dlaczego tak intensywnie chroni膮 tej wartowni? 245 00:18:08,540 --> 00:18:11,760 Czarek, m贸wi艂e艣, 偶e wartownia i dwa baraki. Tak. A co? 246 00:18:12,240 --> 00:18:16,420 To by艂 dobry pomys艂, 偶eby przewertowa膰 te materia艂y archiwalne. 247 00:18:16,700 --> 00:18:17,920 Znam to teraz na wyrywki. 248 00:18:18,180 --> 00:18:20,280 Zygfryd Paczek r贸wnie偶 informowa艂 o czym艣 takim. 249 00:18:20,780 --> 00:18:21,780 Hmm. 250 00:18:22,140 --> 00:18:25,420 Zam贸wienia na elementy do budowy pi臋ciu jednakowych obiekt贸w. 251 00:18:26,540 --> 00:18:27,540 Wartownia, baraki. 252 00:18:28,020 --> 00:18:32,100 No ale jaki to mo偶e mie膰 zwi膮zek ze spraw膮 szamu? Ale mamy lat, wi臋c id藕my 253 00:18:32,100 --> 00:18:33,590 nim. S膮 dwie mo偶liwo艣ci. 254 00:18:34,310 --> 00:18:38,390 Albo hapk臋 to dobry pomys艂, a baraki to du偶e pieni膮dze. Albo odwrotnie. 255 00:18:38,750 --> 00:18:42,890 Baraki to dobry pomys艂, a hapk臋... Albo ani jedno, ani drugie. Albo i jedno, i 256 00:18:42,890 --> 00:18:43,890 drugie. 257 00:18:44,690 --> 00:18:45,690 Pojad臋 do Gda艅ska. 258 00:18:46,310 --> 00:18:48,490 Mo偶e ju偶 August wr贸ci艂 z tego Szczecina. 259 00:18:50,870 --> 00:18:51,930 Mam co艣 dla was. 260 00:18:52,790 --> 00:18:57,090 Moi ludzie przeklinaj膮 mnie za nocne grzebanie w archiwum, ale znalaz艂em 261 00:18:57,090 --> 00:18:58,490 jednego kandydata na hapkiego. 262 00:18:59,290 --> 00:19:00,370 Kaza艂em przejrze膰. 263 00:19:00,880 --> 00:19:06,620 emerytowan膮 kadr臋 i znalaz艂em nazwisko Haszewicz. 264 00:19:07,940 --> 00:19:14,760 Wie pan, Rize jest w艣ciek艂y. Taka okazja przesz艂a mu kolonosa. Przecie偶 ten 265 00:19:14,760 --> 00:19:19,480 habke pochodzi z jego terenu operacyjnego. Widocznie nie zna waszego 266 00:19:19,480 --> 00:19:21,380 terytorialnego i zg艂osi艂 si臋 do Kr贸lewca. 267 00:19:22,220 --> 00:19:23,840 Wszyscy s膮 zaskoczeni. 268 00:19:25,680 --> 00:19:27,880 Poznaniak zg艂asza si臋 do Niemc贸w. 269 00:19:30,600 --> 00:19:34,000 Nawet Woraczek by艂 przekonany, 偶e to wy艣cie go nas艂ali. 270 00:19:35,480 --> 00:19:40,180 Ja sam si臋 zastanawiam, co to za cz艂owiek. 271 00:19:40,780 --> 00:19:44,600 Wie pan, 偶eby wy偶szy oficer wychowany na pograniczu? 272 00:19:45,020 --> 00:19:46,020 No, no. 273 00:19:46,740 --> 00:19:52,780 Tu nie chodzi o pieni膮dze. On si臋 musi czu膰 pokrzywdzony i chce si臋 odegra膰. 274 00:19:53,120 --> 00:19:57,460 Pan si臋 zwykle lubi doszukiwa膰 motywu ludzkiego dzia艂ania. 275 00:19:58,410 --> 00:20:03,430 I mo偶e to jest... Mo偶e to jest jaki艣 trop, co? 276 00:20:03,670 --> 00:20:06,710 A je偶eli to Poznaniak, to nie z naszego okr臋gu. 277 00:20:07,110 --> 00:20:13,770 Filip, Pozna艅 i ca艂膮 Wielkopolsk臋 rozpracowuje Abwehrstelle Berlin 278 00:20:13,770 --> 00:20:14,770 Ost. 279 00:20:15,150 --> 00:20:20,110 A Rize powiada, 偶e to z jego terenu operacyjnego. 280 00:20:20,510 --> 00:20:24,190 Wi臋c pomo偶e, Filip, pomo偶e twoja dzia艂ka. 281 00:20:25,030 --> 00:20:28,410 Ale... Ale mnie tu nikt nie pasuje do tego obradka. 282 00:20:28,730 --> 00:20:30,430 Zaczekaj, mam jeszcze jedno nadwisko. 283 00:20:30,630 --> 00:20:31,630 Kto? 284 00:20:32,690 --> 00:20:33,690 Haszewicz. 285 00:20:35,250 --> 00:20:36,250 Haszewicz? 286 00:20:37,110 --> 00:20:38,110 Haszewicz? 287 00:20:39,190 --> 00:20:42,430 Haszewicz? Haszewicz, Haszewicz. Czekaj, to ze starego spisu. 288 00:20:44,570 --> 00:20:49,290 Haszewicz, Haszewicz... Ale 289 00:20:49,290 --> 00:20:54,550 jego ju偶... Jego ju偶 dawno nie ma w Wojtku. 290 00:21:02,370 --> 00:21:03,370 Sier偶ant Pe艂ka? 291 00:21:03,590 --> 00:21:04,650 Tu m贸wi Tarna. 292 00:21:04,890 --> 00:21:07,670 Przynie艣 mi z archiwum akta majora Hasiewicza. 293 00:21:11,750 --> 00:21:12,750 P艂atnik pu艂kowy. 294 00:21:16,090 --> 00:21:17,510 Brakowa艂o mu du偶o w kasie. 295 00:21:18,090 --> 00:21:23,170 Przechula艂. Ale Warszawa ze wzgl臋du na jego zas艂ugi wojenne nie chcia艂a go 296 00:21:23,170 --> 00:21:24,029 pod s膮d. 297 00:21:24,030 --> 00:21:26,870 No i wylali dyscyplinarnie. A co on teraz robi? 298 00:21:27,690 --> 00:21:29,650 Nie mam poj臋cia. 299 00:21:29,890 --> 00:21:31,980 A co ty my艣lisz, 偶e to... Chabk臋? 300 00:21:34,680 --> 00:21:35,680 Trzeba sprawdzi膰. 301 00:21:36,680 --> 00:21:38,560 Sprawdzi膰, tak? A co ja z tego b臋d臋 mia艂? 302 00:21:38,900 --> 00:21:42,980 To ja si臋 nacharuj臋, nazbieram dokument贸w, a ty si臋 potem z nim 303 00:21:43,180 --> 00:21:44,400 I ca艂a robota na nic. 304 00:21:45,160 --> 00:21:48,900 Filip, obydwaj mamy jednakowe szanse. I tylko jeden z nas b臋dzie do fina艂u. 305 00:21:49,380 --> 00:21:52,020 Albo ty, albo ja. 306 00:21:53,180 --> 00:21:54,180 Jak zawsze. 307 00:21:56,440 --> 00:22:00,740 Tu, tu, tu, tu. 308 00:22:01,680 --> 00:22:02,680 I tu. 309 00:22:06,660 --> 00:22:08,700 Wszystkie obiekty wzd艂u偶 granicy. 310 00:22:09,580 --> 00:22:11,280 Tak, panie in偶ynierze. 311 00:22:11,740 --> 00:22:13,960 W g艂膮b 30 kilometr贸w. 312 00:22:14,760 --> 00:22:21,720 A to jest rzut poziomy budynku i plany instalacji. 313 00:22:21,980 --> 00:22:26,540 Wszystkie obiekty wybudowane wed艂ug jednego planu przes艂anego z Berlina. 314 00:22:27,780 --> 00:22:28,820 Ho, ho. 315 00:22:29,580 --> 00:22:31,760 Kabel zasilaj膮cy o takiej mocy. 316 00:22:32,900 --> 00:22:33,900 Zdj臋cie. 317 00:22:35,640 --> 00:22:36,900 Zrobi艂 nam paczek. 318 00:22:37,640 --> 00:22:38,720 Mimo zakazu. 319 00:22:43,960 --> 00:22:49,360 Je偶eli wszystkie obiekty s膮 tak usytuowane wz贸r granicy, je偶eli te 320 00:22:49,360 --> 00:22:53,540 to anteny odbiorcze, to mo偶e oznacza膰 tylko jedno. 321 00:22:54,180 --> 00:22:55,380 Wywiad radiowy. 322 00:22:58,000 --> 00:22:59,780 To to jest ten pomys艂. 323 00:23:00,740 --> 00:23:02,260 Dobry pomys艂 i du偶e pieni膮dze. 324 00:23:02,560 --> 00:23:05,080 Te urz膮dzenia to by膰 mo偶e silne stacje radiowe. 325 00:23:05,360 --> 00:23:07,420 Do tego czu艂e urz膮dzenie nas艂uchowe. 326 00:23:08,180 --> 00:23:09,380 Tak, moi panowie. 327 00:23:10,040 --> 00:23:11,760 Oni czytaj膮 wszystko, co idzie w Ether. 328 00:23:12,440 --> 00:23:14,540 Wszystkie radio -depesze z terenu ca艂ego kraju. 329 00:23:15,460 --> 00:23:16,880 No i mamy odpowied藕. 330 00:23:18,160 --> 00:23:19,160 S艂uchaj膮 s艂owika. 331 00:23:21,620 --> 00:23:25,320 Przeciwnik m贸g艂 w tym okresie przechwyci膰 oko艂o 6 tysi臋cy depesz. 332 00:23:26,380 --> 00:23:28,280 Zacz臋li艣my robi膰 analiz臋 ich tre艣ci. 333 00:23:28,920 --> 00:23:34,840 Ju偶 ze wst臋pnych danych wynika, 偶e w polskim lotnictwie nie ma ju偶 偶adnych 334 00:23:34,840 --> 00:23:40,500 tajemnic. System organizacyjny, ilo艣膰 i jako艣膰 sprz臋tu, 335 00:23:40,560 --> 00:23:45,040 zasady taktyczne, 336 00:23:45,180 --> 00:23:51,800 stan wyszkolenia, problemy personalne, stan morale w p贸艂kach. Wszystko to jest 337 00:23:51,800 --> 00:23:53,260 szczeg贸艂owo znane przeciwnikowi. 338 00:23:53,780 --> 00:23:55,340 No a system szyfrowy? 339 00:23:56,520 --> 00:23:57,520 Czy mo偶na mie膰 nadziej臋? 340 00:23:59,360 --> 00:24:02,640 Panie in偶ynierze, prosz臋 o pa艅sk膮 wypowied藕. 341 00:24:04,420 --> 00:24:07,320 Depeszy szyfrowych by艂a wprawdzie znikoma ilo艣膰. 342 00:24:08,660 --> 00:24:13,560 Dotyczy艂y one g艂贸wnie spraw personalnych, albo by艂y to depesze 343 00:24:14,820 --> 00:24:20,920 Ale poniewa偶 u偶ywa si臋 ci膮gle tej samej tablicy kodowej, wi臋c niestety 344 00:24:20,920 --> 00:24:25,400 czuli艣my si臋 bezpieczni na w艂asnym terytorium. 345 00:24:26,990 --> 00:24:31,670 Nie przypuszczali艣my, 偶e mo偶na nas pods艂uchiwa膰 z daleka. A wi臋c z okazji 346 00:24:31,670 --> 00:24:33,150 z艂omali nas system przyprawy. 347 00:24:33,870 --> 00:24:34,870 Tak. 348 00:24:36,330 --> 00:24:37,330 Niestety tak. 349 00:24:38,210 --> 00:24:41,370 Nie ma co ukrywa膰. Zadano nam ci臋偶ki cios. 350 00:24:43,150 --> 00:24:47,290 Ca艂e szcz臋艣cie, 偶e ju偶 o tym wiemy. 351 00:24:50,670 --> 00:24:53,710 Teraz trzeba si臋 zastanowi膰, co dalej. 352 00:24:54,570 --> 00:24:56,470 Jakie podj膮膰 艣rodki zaradcze? 353 00:24:56,990 --> 00:25:01,150 Jak zmniejszy膰 straty, je偶eli to jeszcze mo偶liwe? 354 00:25:04,030 --> 00:25:07,390 Prosz臋, otwieram dyskusj臋. 355 00:25:45,360 --> 00:25:47,900 Mam rozwi膮zanie. Pomys艂 jest bardzo prosty. 356 00:25:48,700 --> 00:25:52,020 Gratuluj臋. Ale czy m贸g艂by艣 z tym poczeka膰 do rana? 357 00:25:53,020 --> 00:25:55,020 O, przepraszam. 358 00:25:58,520 --> 00:26:02,620 Dlaczego nie zabra艂 pan g艂osu w czasie narady? To by nam ukierunkowa艂o 359 00:26:02,640 --> 00:26:07,000 Niepotrzebnie gadali艣my o drobiazgach. To dopiero koncepcja, panie pu艂kowniku. 360 00:26:07,200 --> 00:26:09,000 Ale trafi艂 pan w sedno. 361 00:26:10,020 --> 00:26:11,280 Czego wam potrzeba? 362 00:26:12,500 --> 00:26:13,560 Swobody dzia艂ania. 363 00:26:14,320 --> 00:26:17,660 Porucznik Adamski w przeci膮gu trzech dni przedstawi szczeg贸艂owy plan. 364 00:26:18,400 --> 00:26:21,540 O, znakomicie. Zrobimy narad臋, przedyskutujemy projekt. 365 00:26:22,260 --> 00:26:25,460 Panie pu艂kowniku, w tej sprawie decyzj臋 b臋d膮 podejmowa膰 tylko trzy osoby. 366 00:26:25,720 --> 00:26:28,800 Pan i my dwaj. To jest nasz warunek. 367 00:26:29,880 --> 00:26:36,200 Panie majorze, ryzyko jest zbyt wielkie. Im wi臋cej ludzi, tym wi臋ksza mo偶liwo艣膰 368 00:26:36,200 --> 00:26:41,020 przypadkowego przecieku. Bo je偶eli ju偶 ma by膰 przeciek, panie pu艂kowniku, to 369 00:26:41,020 --> 00:26:42,780 powinien by膰 przez nas re偶yserowany. 370 00:27:06,240 --> 00:27:12,020 A tak, tak, bardzo si臋 zmieni艂a. Szczeg贸lnie musztra. Bardzo si臋 371 00:27:12,920 --> 00:27:14,620 Naj艂atwiej to kwi膰, redaktorze. 372 00:27:15,680 --> 00:27:17,260 Bez przesady. 373 00:27:29,459 --> 00:27:30,820 wojskowi teoretycy. 374 00:27:32,360 --> 00:27:38,860 Bazuj膮 ci膮gle jeszcze na za艂o偶eniach napoleo艅skich. A jeszcze ta wojna 375 00:27:38,860 --> 00:27:42,260 -pruska w siedemdziesi膮tym min臋艂a o p贸艂 wieku. 376 00:27:42,500 --> 00:27:46,380 By艂a wielka wojna, ale oni tego w og贸le nie zauwa偶yli. Nie zgadzam si臋, 377 00:27:46,380 --> 00:27:50,480 redaktorze. W wielu dziedzinach mamy wyra藕ne osi膮gni臋cia. Na przyk艂ad 378 00:27:51,520 --> 00:27:57,580 By艂 taki wybitny teoretyk i taktyk tej broni. 379 00:27:57,980 --> 00:28:02,620 Jak mu tam by艂o... J贸zef, J贸zef... Bem, genera艂, o! 380 00:28:04,940 --> 00:28:09,760 Redaktorze, na uzbrojenie wchodz膮 nowe typy broni. A, bro艅 pancerna. Tak, 381 00:28:09,800 --> 00:28:14,320 dywizjony tankiety 膰wicz膮 wed艂ug francuskich regulamin贸w z dwudziestego 382 00:28:14,660 --> 00:28:18,940 I to ma by膰 ta oryginalna metoda polskich teoretyk贸w. 383 00:28:19,620 --> 00:28:23,320 Wy, dziennikarze, macie dziwn膮 manier臋 pomniejszania naszych osi膮gni臋膰. 384 00:28:25,340 --> 00:28:29,500 Osi膮gni臋膰! No, Burski, przecie偶 musisz si臋 zgodzi膰, 偶e teoretycy nie maj膮 385 00:28:29,500 --> 00:28:33,620 偶adnych osi膮gni臋膰. A wi臋c co tu pomniejsza膰? A matematyka? 386 00:28:35,260 --> 00:28:38,860 Teoretycy wypracowali now膮 metod臋 szyfrowania. Nikt jej nie z艂amie. 387 00:28:39,680 --> 00:28:43,800 Robimy pr贸by w lotnictwie, a jutro skorzysta z tego ca艂a armia. No wi臋c 388 00:28:43,800 --> 00:28:47,720 znakomit膮 metod臋 szyfrowania. Nikt jej nie odczyta. 389 00:28:48,060 --> 00:28:52,900 Ale ja si臋 pytam, co b臋dziecie szyfrowa膰? No przecie偶 nie mamy niczego. 390 00:28:53,290 --> 00:28:54,290 Do ukrycia. 391 00:28:56,650 --> 00:28:57,650 Niczego. 392 00:29:01,750 --> 00:29:06,470 Haszewicz handluje zielenin膮, a zachowuje si臋 tak, jakby nie otrzyma艂 393 00:29:06,470 --> 00:29:07,510 zada艅 z kr贸lewca. 394 00:29:07,810 --> 00:29:13,010 Sprzeda艂 im wszystko. Teraz tylko oni go sprawdzaj膮, czy m贸wi艂 prawd臋. Czy nie 395 00:29:13,010 --> 00:29:14,090 jest przez nas nas艂any? 396 00:29:15,590 --> 00:29:16,590 No tak. 397 00:29:17,210 --> 00:29:21,270 Ale ja tam wsadzi艂em cz艂owieka do tej firmy zieleniarskiej. 398 00:29:22,970 --> 00:29:29,870 to mo偶e uda si臋 sprawdzi膰, czy i kiedy tamten wybiera si臋 do kr贸lewca. 399 00:29:30,550 --> 00:29:37,450 To by艂by te偶 jaki艣 dow贸d, 偶e to naprawd臋 jest habk臋. Bo jak na razie to... Wiemy 400 00:29:37,450 --> 00:29:42,010 tylko tyle, 偶e od czasu do czasu popija z niejakim subotem. 401 00:29:42,230 --> 00:29:43,230 Kto to jest? 402 00:29:43,410 --> 00:29:47,150 Ma warsztat mechaniczny. Jego dawny kolega z wojska. 403 00:29:47,830 --> 00:29:49,470 No, sprawdzali艣my. 404 00:29:50,270 --> 00:29:52,250 Ale jest w porz膮dku. 405 00:29:58,850 --> 00:30:00,170 Przepraszam, gdzie jest pan Subot? 406 00:30:00,550 --> 00:30:01,550 W warsztacie. 407 00:30:03,230 --> 00:30:04,230 Dzi臋kuj臋. 408 00:30:13,750 --> 00:30:14,750 Nie, 409 00:30:19,730 --> 00:30:20,990 nie, nie. To niemo偶liwe. 410 00:30:22,290 --> 00:30:25,290 Na Francj臋 jedli艣my z jednej mena偶ki, razem z przyg贸rzy. 411 00:30:26,550 --> 00:30:27,830 Wi臋c r臋czy pan za niego. 412 00:30:30,830 --> 00:30:33,610 Przyjaciele z Warszawy ju偶 mu si臋 przys艂u偶yli, to jeszcze wam ma艂o, tak? 413 00:30:34,670 --> 00:30:36,510 Teraz chcecie go do ko艅ca zn贸wi膰. 414 00:30:37,590 --> 00:30:39,830 A ja mam by膰 tym Judaszem, kt贸ry wam go sprzeda. 415 00:30:40,990 --> 00:30:41,990 Nie. 416 00:30:43,110 --> 00:30:45,170 Nie, nie mo偶na ani kupi膰, ani nastraszy膰. 417 00:30:48,150 --> 00:30:49,350 A je偶eli to pomy艂ka? 418 00:30:49,770 --> 00:30:53,950 A je偶eli to nie jest pomy艂ka, panie Subotki? Ja mam powa偶ny sygna艂 i my 419 00:30:53,950 --> 00:30:54,950 to sprawdzi膰. 420 00:30:56,450 --> 00:30:57,450 Prowokacja? 421 00:30:57,890 --> 00:30:58,890 Nie. 422 00:30:59,560 --> 00:31:04,020 Nie prowokacja. Chcemy tylko wystawi膰 przyn臋t臋 na widocznym miejscu. 423 00:31:06,060 --> 00:31:08,500 Pan chyba wie, 偶e jestem jego przyjacielem. 424 00:31:09,700 --> 00:31:11,940 Tak. I dlatego tu jestem. 425 00:31:12,880 --> 00:31:16,940 Bo gdzie艣 jest granica, gdzie ko艅czy si臋 przyja藕艅, panie Subot. 426 00:31:24,300 --> 00:31:25,420 Tak rozumiem. 427 00:31:27,940 --> 00:31:28,940 Ralk臋? 428 00:31:33,040 --> 00:31:34,040 Tak jest. 429 00:31:34,160 --> 00:31:37,000 Nasi kryptolodzy nie potrafi膮 odczyta膰 ani jednego s艂owa. 430 00:31:37,300 --> 00:31:38,300 Co to znaczy? 431 00:31:39,220 --> 00:31:40,780 Jeszcze nie wiemy, panie pu艂kowniku. 432 00:31:41,280 --> 00:31:45,180 Je偶eli oni zaczn膮 nadawa膰 nowym szyfrem, ca艂a robota na nic. 433 00:31:46,380 --> 00:31:47,620 Mo偶e odkryli stacj臋? 434 00:31:48,320 --> 00:31:53,860 Nie, nie ma na razie ogranicze艅 na lotniskach, a gdyby odkryli, to... 435 00:31:53,860 --> 00:31:54,860 Franz. 436 00:31:56,640 --> 00:31:58,040 To by艂 tw贸j pomys艂. 437 00:31:59,340 --> 00:32:02,260 A ja przeforsowa艂em go mimo oporu tych pan贸w na g贸rze. 438 00:32:03,219 --> 00:32:05,460 Wiesz, co si臋 stanie, je偶eli wszystkie stacje zamilkn膮? 439 00:32:06,920 --> 00:32:08,500 Ca艂a inwestycja p贸jdzie w b艂oto. 440 00:32:09,500 --> 00:32:12,620 Oni nam tego nie daruj膮. Zrobi臋 wszystko, co mo偶na, panie pu艂kowniku. 441 00:32:14,080 --> 00:32:15,080 Po艣piesz si臋. 442 00:32:26,520 --> 00:32:27,520 Cze艣膰! 443 00:32:29,000 --> 00:32:31,160 Oj, kochany, 藕le wygl膮dasz. Co si臋 sta艂o? 444 00:32:31,740 --> 00:32:34,160 By艂 znajomy z Warszawy, troch臋 mnie suszy. 445 00:32:34,560 --> 00:32:35,780 Dzie艅 dobry, panowie. 446 00:32:36,540 --> 00:32:39,960 A do tego, prosz臋 ci臋, w naszym wieku ju偶 trzeba troszeczk臋 si臋 oszcz臋dza膰. 447 00:32:39,980 --> 00:32:41,040 Siadaj. Kto to taki? 448 00:32:42,980 --> 00:32:46,880 Taki jeden z departamentu lotnictwa. Za艂atwia mi koncak na roboty strasznie 449 00:32:46,880 --> 00:32:47,819 tajnych detali. 450 00:32:47,820 --> 00:32:51,240 Przy okazji szuka mojego polwarku, bo si臋 o偶eni艂. 451 00:32:51,860 --> 00:32:53,540 No wiesz, m艂oda dziewczyna. 452 00:32:54,040 --> 00:32:55,040 M艂oda? 453 00:32:56,080 --> 00:32:58,740 A do tego wszystkiego bardzo lubi popi膰. Kto nie lubi? 454 00:33:02,120 --> 00:33:03,340 A co u ciebie? 455 00:33:05,460 --> 00:33:07,600 B臋dnia. Handluj臋 Pietruszk膮. 456 00:33:08,160 --> 00:33:09,160 Zdrowie. 457 00:33:12,740 --> 00:33:13,740 Chod藕cie, panowie. 458 00:33:17,740 --> 00:33:20,080 Najpierw pan wiedzy o przeciwniku. 459 00:33:20,380 --> 00:33:21,380 Szczecin? 460 00:33:22,410 --> 00:33:27,630 P贸艂ki lotnicze wysy艂aj膮 po dw贸ch oficer贸w na kurs dla syfrant贸w. 461 00:33:28,090 --> 00:33:31,690 Agentura dosta艂a zadanie zbli偶enia si臋 do nich po powrocie z kursu. 462 00:33:32,410 --> 00:33:33,410 Wroc艂aw? 463 00:33:34,090 --> 00:33:36,110 Te偶 o tym kursie dla syfrant贸w. 464 00:33:36,870 --> 00:33:38,590 Widocznie to akcja og贸lnokrajowa. 465 00:33:39,310 --> 00:33:44,510 Mam te偶 informacj臋 o wyje藕dzie delegacji z Departamentu Lotnictwa do Pary偶a. 466 00:33:45,210 --> 00:33:49,190 Mam potwierdzenie w tej sprawie. Polacy chc膮 wymieni膰 sprz臋t radiowy na 467 00:33:49,190 --> 00:33:50,190 lotniskach. 468 00:33:51,210 --> 00:33:52,830 Nie b臋d膮 to nowe modele. 469 00:33:53,130 --> 00:33:55,910 Kupuj膮 od Francuz贸w stare graty sprzed dziesi臋ciu lat. 470 00:33:57,690 --> 00:34:00,670 Kr贸lewiec, m贸wi艂e艣 o doj艣ciu do Departamentu Lotnictwa. 471 00:34:01,390 --> 00:34:03,110 M贸wi艂em o mo偶liwo艣ci doj艣cia. 472 00:34:03,530 --> 00:34:04,530 Co to znaczy? 473 00:34:05,410 --> 00:34:10,150 Hapke zameldowa艂 mi, 偶e jeden z jego przyjaci贸艂 ma znajomego w Departamencie. 474 00:34:10,150 --> 00:34:11,389 Nazwijmy go X. 475 00:34:12,469 --> 00:34:14,929 Jakie to doj艣cie? Co to za cz艂owiek ten pan X? 476 00:34:15,570 --> 00:34:17,010 Wybiera si臋 na emerytur臋. 477 00:34:17,400 --> 00:34:21,080 I chcia艂by kupi膰 偶onie maj膮tek ziemski, ale jego oszcz臋dno艣ci chyba mu nie 478 00:34:21,080 --> 00:34:24,840 wystarcz膮. To by艂by klucz do rozmowy. 479 00:34:25,260 --> 00:34:27,620 A jak膮 on ma pozycj臋 w departamencie? 480 00:34:28,460 --> 00:34:29,520 Jak膮 pozycj臋? 481 00:34:30,540 --> 00:34:32,159 Ja nie znam nawet jego nazwiska. 482 00:34:33,300 --> 00:34:34,880 No to o czym my m贸wimy? 483 00:34:37,380 --> 00:34:42,719 Ja chyba nie musz臋 panom t艂umaczy膰, 偶e dla Polnysze apteilunk jest to sprawa 484 00:34:42,719 --> 00:34:47,389 presti偶owa. Wygra ten, kto b臋dzie szybciej, a je偶eli... Oni zaczn膮 nadawa膰 485 00:34:47,389 --> 00:34:48,469 wszystko nowym szyfrem. 486 00:34:58,570 --> 00:34:59,570 O, przepraszam! 487 00:35:01,770 --> 00:35:03,370 Cze艣膰! Cze艣膰! 488 00:35:03,890 --> 00:35:07,790 Jad臋 jutro do Warszawy. Dzie艅 dobry. Jed藕 ze mn膮. B臋dzie taka zabawa! Ale nie 489 00:35:07,790 --> 00:35:10,570 mog臋. Mam pilne zam贸wienie. Mo偶e za tydzie艅? Szkoda. 490 00:35:11,070 --> 00:35:12,070 S艂uchaj, przy okazji. 491 00:35:12,300 --> 00:35:16,600 M贸wi艂e艣 kto艣, 偶e kto艣 szuka艂 ma艂ego polwarku do kupienia. Jest to Kazdia, 492 00:35:16,600 --> 00:35:20,780 trzeba natychmiast dzia艂a膰, bo inaczej mo偶e kto艣 podkupi膰. Mo偶e napisz臋 do 493 00:35:20,780 --> 00:35:22,780 niego. Nie ma czasu, cz艂owieku, daj mi jego telefon. 494 00:35:23,240 --> 00:35:24,540 To ja zaraz znajd臋. 495 00:35:24,780 --> 00:35:27,240 A przy okazji, jak on si臋 nazywa? 496 00:35:27,440 --> 00:35:28,440 Antonio Corello. 497 00:35:30,060 --> 00:35:31,060 Corello. 498 00:35:32,080 --> 00:35:36,520 Kapitan, in偶ynier, Antoni Corello. 499 00:35:37,100 --> 00:35:38,100 O. 500 00:35:41,020 --> 00:35:42,020 Dobra. 501 00:36:04,310 --> 00:36:05,950 Ej, panie, ju偶 Warszawa! 502 00:36:27,760 --> 00:36:34,440 Gda艅sk, stoi na torze przy Brodni Oszlach, planowanym odjazd poci膮g贸w 503 00:36:34,440 --> 00:36:35,980 godzina 10 .30. 504 00:36:37,280 --> 00:36:43,900 Powtarzam, poci膮g po Z艂obu, do Gdyni, przez Noworos艂aw, Torn贸w, 505 00:36:43,900 --> 00:36:50,440 Cze艣膰, Gda艅sk, stoi na torze przy Brodni Oszlach, planowanym 506 00:36:50,440 --> 00:36:53,280 odjazd poci膮g贸w godzina 10 .30. 507 00:37:08,350 --> 00:37:09,350 In偶ynierem Korei. 508 00:37:10,470 --> 00:37:12,810 Ci膮gle zaj臋ty t膮 swoj膮 zielenin膮. 509 00:37:13,010 --> 00:37:18,370 A偶 tu nagle wysy艂a twojego pracownika, 偶eby mu kupi艂 bilet do Warszawy. 510 00:37:18,770 --> 00:37:19,770 Tak, tak. 511 00:37:20,170 --> 00:37:22,630 Do Warszawy, a nie do Kr贸lewca. 512 00:37:22,930 --> 00:37:28,310 Tak, 偶e on... Siadaj. Dzi臋kuj臋. On wyjedzie tym nocnym poci膮giem. B臋dzie 513 00:37:28,310 --> 00:37:33,270 na jutro rano. To pomy艣la艂em, wskocz臋 w poci膮g i przyjad臋. 514 00:37:37,100 --> 00:37:39,220 Bardzo dobrze zrobi艂e艣, 偶e przyjecha艂e艣. 515 00:37:42,780 --> 00:37:46,640 Mamy ca艂膮 dob臋 na przygotowania. 516 00:37:48,760 --> 00:37:50,580 Po艂膮cz mnie z porucznikiem Czapranem. 517 00:38:02,020 --> 00:38:05,020 Drodzy przyjaciele, wprowadzili艣cie mnie w b艂膮d. 518 00:38:06,920 --> 00:38:08,840 Ten Haszewicz od wczoraj jest w Warszawie. 519 00:38:10,460 --> 00:38:15,060 Zamieszka艂 w tym ma艂ym hoteliku na Starym Mie艣cie. Zreszt膮 zaraz wyszed艂, 520 00:38:15,060 --> 00:38:19,320 wieczorem widziano go w klubie Royal w towarzystwie kapitana lotnictwa. 521 00:38:20,540 --> 00:38:24,220 Przecie偶 on nigdy, nigdy nie mia艂 偶adnych znajomych w lotnictwie. Mo偶e to 522 00:38:24,220 --> 00:38:25,340 przypadkowe spotkanie? 523 00:38:25,980 --> 00:38:27,020 Przypadkowe? No. 524 00:38:27,660 --> 00:38:28,740 Powiedzie膰 mu prawd臋? 525 00:38:31,520 --> 00:38:34,720 Widzisz, Filip, Ponisha Tajlung ma swojego agenta w tym klubie. 526 00:38:35,569 --> 00:38:39,030 Wi臋c je艣li pos艂ali tam Haszewicza, to znaczy, 偶e sprawdzaj膮, czy rzetelnie 527 00:38:39,030 --> 00:38:40,730 informuje o swoich kontaktach. 528 00:38:43,210 --> 00:38:46,950 A wi臋c by艂by to po艣redni dow贸d na to, 偶e to jednak hapk臋. 529 00:38:48,370 --> 00:38:51,850 Daniel, a czy ten tw贸j cz艂owiek w klubie, to on wie co艣 o tym kapitanie? 530 00:38:52,690 --> 00:38:55,250 Na wszelki wypadek pokaza艂em mu zdj臋cie Haszewicza. 531 00:38:56,190 --> 00:38:58,970 Powiedzia艂, 偶e widzia艂 tego go艣cia, jak wczoraj do p贸艂nocy pi艂 w贸dk臋. 532 00:39:01,390 --> 00:39:03,650 Kapitanem w mundurze lotnictwa. 533 00:39:04,190 --> 00:39:06,110 Czy偶by to kto艣 z naszego departamentu? 534 00:39:49,110 --> 00:39:50,110 Pami臋taj. 535 00:39:52,850 --> 00:39:53,850 Siadajcie. 536 00:40:04,790 --> 00:40:11,230 Wykona艂em wszystko zgodnie z instrukcj膮. Ten kore艂艂o to trwaniak, ale jak wla艂em 537 00:40:11,230 --> 00:40:15,010 w niego troch臋 alkoholu, zmi臋k艂 i wyp艂aka艂 mi si臋 na ramieniu. Bardzo 538 00:40:15,010 --> 00:40:16,710 zainteresowa艂 si臋 my艣l膮 o folwarku. 539 00:40:17,320 --> 00:40:19,180 Pieni臋dzy niestety nie ma za wiele. 540 00:40:19,760 --> 00:40:21,420 Chocia偶 oszcz臋dza艂 ca艂e 偶ycie. 541 00:40:21,820 --> 00:40:22,820 A jego praca? 542 00:40:23,380 --> 00:40:25,980 Co on robi w Departamencie? Jaka jest jego pozycja? 543 00:40:26,380 --> 00:40:28,620 Tak co艣 mi si臋 zdaje, 偶e 藕le trafili艣my. 544 00:40:29,260 --> 00:40:30,260 Dlaczego? 545 00:40:32,060 --> 00:40:35,360 Bo to jest chyba tylko z nazwy Departament Lotnictwa. 546 00:40:35,960 --> 00:40:37,720 Kore艂o jest in偶ynierem. 547 00:40:38,620 --> 00:40:43,080 Pracuje w referacie technicznym gdzie艣 na peryferiach. Do budynku g艂贸wnego nie 548 00:40:43,080 --> 00:40:44,080 ma nawet dost臋pu. 549 00:40:44,280 --> 00:40:45,460 No dobrze, a... 550 00:40:46,030 --> 00:40:48,290 A co oni tam robi膮 w tym referacie technicznym? 551 00:40:49,970 --> 00:40:50,970 Wt贸rniki. 552 00:40:54,090 --> 00:40:56,130 Kore艂o jest kierownikiem zmiany. 553 00:40:58,190 --> 00:41:00,570 Wt贸rniki. Tak powiedzia艂. 554 00:41:01,110 --> 00:41:02,110 Wt贸rniki. 555 00:41:03,810 --> 00:41:06,690 Dotychczas nie by艂o wi臋kszych k艂opot贸w. 556 00:41:06,910 --> 00:41:09,750 A teraz maj膮 jaki艣 nowy system. 557 00:41:11,190 --> 00:41:12,690 Na czym to polega? 558 00:41:13,110 --> 00:41:15,170 W ka偶dym j臋zyku s膮... 559 00:41:15,550 --> 00:41:19,250 Pewne litery, kt贸re powtarzaj膮 si臋 w tek艣cie cz臋艣ciej ni偶 inne. 560 00:41:20,070 --> 00:41:25,210 Mo偶na to wyliczy膰 dosy膰 dok艂adnie. Jest na to wz贸r matematyczny. 561 00:41:26,030 --> 00:41:29,430 Oni robili r贸偶ne utrudnienia. 562 00:41:29,770 --> 00:41:32,050 Ale mamy ju偶 dobry zesp贸艂. 563 00:41:33,790 --> 00:41:37,290 I nagle... Zgadzaj si臋. 564 00:41:40,210 --> 00:41:43,190 Nie chc臋 was zanudza膰 prawami technicznymi. 565 00:41:44,620 --> 00:41:51,120 Ale dotychczas te utrudnienia zamyka艂y si臋 liczb膮 kilku tysi臋cy 566 00:41:51,120 --> 00:41:57,220 kombinacji. Poniewa偶 jednak znali艣my wz贸r matematyczny przy pomocy 567 00:41:57,220 --> 00:42:02,760 tablic por贸wnawczych, dwa dni i znali艣my ju偶 ka偶dy tekst. 568 00:42:03,260 --> 00:42:05,920 A co si臋 teraz zmieni艂o? 569 00:42:06,900 --> 00:42:13,200 Zastosowali jak膮艣 formu艂臋 matematyczn膮 daj膮c膮 setki tysi臋cy 570 00:42:13,200 --> 00:42:19,330 kombinacji. Gdyby艣my tylko mogli z艂apa膰 jaki艣 punkt zaczepienia. A gdyby dosta艂 571 00:42:19,330 --> 00:42:20,330 pan wt贸rny? 572 00:42:20,370 --> 00:42:22,470 To niemo偶liwe. 573 00:42:24,190 --> 00:42:25,190 Dlaczego? 574 00:42:26,250 --> 00:42:30,370 Tablice szyfrowe wykonywane s膮 w dw贸ch egzemplarzach. 575 00:42:30,590 --> 00:42:33,450 Dlatego nazywamy je wt贸rnikami. 576 00:42:33,850 --> 00:42:40,670 Jeden ma nadawca, a drugi komplet odbiorca. A je艣li wt贸rnik zginie, 577 00:42:40,690 --> 00:42:44,970 to albo nie mo偶na nada膰 depresji, Albo jej odczyta膰. 578 00:42:46,050 --> 00:42:48,690 A je偶eli mimo wszystko dostanie pan studnik? 579 00:42:49,650 --> 00:42:51,530 Pomarzy膰 zawsze mo偶na. 580 00:42:53,890 --> 00:42:57,630 Wydaje mi si臋, 偶e otrzyma pan pierwsz膮 robocz膮 odbitk臋. 581 00:42:58,250 --> 00:43:00,310 W drukarni gdzie si臋 robi te studniki? 582 00:43:01,230 --> 00:43:04,150 Panowie, to si臋 jeszcze nikomu nie uda艂o. 583 00:43:04,430 --> 00:43:05,530 Taki przyk艂ad. 584 00:43:06,140 --> 00:43:07,620 Wejdzie do podr臋cznik贸w. 585 00:43:10,580 --> 00:43:14,060 Katk臋 zostawi艂 zielenin臋 i przerzuci艂 si臋 na po艣rednictwo handlu 586 00:43:14,060 --> 00:43:17,860 nieruchomo艣ciami. Co wi臋cej, za艂o偶y艂 sobie biuro w klubie Royal. 587 00:43:21,340 --> 00:43:25,420 Z艂a偶膮 si臋 tam r贸偶ne typy. Mam pe艂ne r臋ce, roboty, 偶eby ich poustala膰. 588 00:43:27,060 --> 00:43:32,300 Nie wiem jak wy, ale ja odnosz臋 wra偶enie, jakby kto艣 co ciekawsze karty 589 00:43:32,300 --> 00:43:33,300 do kieszeni. 590 00:43:34,160 --> 00:43:35,880 Nie mo偶na sprawdzi膰 偶adnego sygna艂u. 591 00:43:36,640 --> 00:43:41,580 Co chwila wyskakuje co艣 nowego, jakby... jakby kto艣 nami manipulowa艂. 592 00:43:41,860 --> 00:43:43,260 A je偶eli to nie jest kapka? 593 00:43:43,680 --> 00:43:48,380 No je偶eli oni podstawili jakiego艣 typa, kt贸ry handluje zielenin膮, potem 594 00:43:48,380 --> 00:43:53,480 przerzuca si臋 na handel nieruchomo艣ciami, celowo przesiaduje w 595 00:43:53,480 --> 00:43:56,460 jest jaki艣 dow贸d, 偶e kogo艣 tam wyrzucili z Wojtka? 596 00:43:57,760 --> 00:44:02,300 Nie, nie, nie, nie, nie. Ja wyje偶d偶am do Torunia. No a ten kapitan w lotniczym 597 00:44:02,300 --> 00:44:04,360 mundurze? To te偶 jest mistyfikacja? 598 00:44:04,640 --> 00:44:08,040 Przez kilka dni obserwowali艣my wchodz膮cych i wychodz膮cych z gmachu. 599 00:44:09,080 --> 00:44:13,300 Przejrzeli艣my akta personalne pracownik贸w departamentu. Nie ma takiego 600 00:44:14,260 --> 00:44:20,080 A Jerzyko, s膮 dwie osobne sprawy, kt贸re my na si艂臋 chcemy z艂膮czy膰 w jeden 601 00:44:20,080 --> 00:44:25,820 p臋czek. Czy to si臋 艂膮czy z tymi stacjami nas艂uchowymi? No, 602 00:44:25,900 --> 00:44:28,280 co to jest za kapitan? 603 00:44:29,880 --> 00:44:30,880 Wodzona za nos. 604 00:44:31,080 --> 00:44:32,080 Kosocki ma racj臋. 605 00:44:33,130 --> 00:44:37,190 Trzeba wr贸ci膰 do drugiej hipotezy i poszuka膰 chwiteczki w departamencie. 606 00:44:37,750 --> 00:44:39,350 Co? Czarek. 607 00:44:41,590 --> 00:44:43,690 Wyjazd? Jutro rano o si贸dmej. 608 00:44:44,850 --> 00:44:48,350 Tak. Niech pan nie zapomni, 偶e musi pan by膰 po cywilnemu. 609 00:44:49,350 --> 00:44:50,690 Tak. B臋dzie. 610 00:44:51,790 --> 00:44:52,830 B臋dzie na pewno. 611 00:44:53,150 --> 00:44:54,710 M艂oda. Przystojna. 612 00:44:56,230 --> 00:44:57,230 Tak. 613 00:44:58,450 --> 00:44:59,450 Powodzenia. 614 00:45:00,170 --> 00:45:01,170 Powodzenia. 615 00:45:06,830 --> 00:45:08,270 Tadeusz? Tak? 616 00:45:08,530 --> 00:45:09,530 Czy ty masz dziewczyn臋? 617 00:45:10,730 --> 00:45:11,950 Czy ja mam dziewczyn臋? 618 00:45:12,970 --> 00:45:15,490 Potrzebna m艂oda, przystojna 偶ona. 619 00:45:16,050 --> 00:45:17,050 Pilnie. 620 00:45:18,290 --> 00:45:19,290 Jest. 621 00:45:21,930 --> 00:45:24,930 Niedawno sko艅czy艂a kurs i przys艂ali j膮 do nas. Do nas? Tak. 622 00:45:25,270 --> 00:45:26,270 艁adna. 623 00:45:27,110 --> 00:45:28,110 Zobaczysz. 624 00:45:35,410 --> 00:45:36,410 Prosz臋. 625 00:45:38,010 --> 00:45:44,930 Jadziu, poznajcie si臋. To jest moja prawa r臋ka, porucznik Adamski, a to 626 00:45:44,930 --> 00:45:49,610 kole偶anka Kami艅ska. Na imi臋 Miczarek. A mnie Jadzia. 627 00:45:53,210 --> 00:45:54,250 Zostawiam was. 628 00:46:02,600 --> 00:46:05,960 No to m贸wmy sobie tej, 偶eby by艂o pro艣ciej. Potrzebna mi m艂oda 偶ona. 629 00:46:08,240 --> 00:46:09,560 Nie rozumiem. 630 00:46:10,440 --> 00:46:13,520 No przecie偶 m贸wi臋 po polsku. Potrzebna mi m艂oda 偶ona. 631 00:46:26,480 --> 00:46:31,420 To pi臋kne tereny, a z tamtej strony jest jeszcze wspania艂a 艂膮ka i rzeka. 632 00:46:32,089 --> 00:46:34,850 艁adnie tu, 艂adnie. Szkoda. O, tam pi臋kne strony. 633 00:46:35,430 --> 00:46:37,690 Ucieka ci sprzed nosa. 艁ap, bierz. Za drogo. 634 00:46:38,350 --> 00:46:39,348 Chcesz to bierz. 635 00:46:39,350 --> 00:46:43,090 Co to znaczy chcesz to bierz? Masz pi臋kn膮 m艂od膮 偶on臋, a nie wiesz co to 636 00:46:43,090 --> 00:46:47,530 bierz. Zaryzykuj. Nie, nie ukradn臋 przecie偶. Nikt tu nie m贸wi o kradzie偶y. 637 00:46:47,550 --> 00:46:48,830 Chcesz mie膰 ten folwark czy nie? 638 00:46:49,130 --> 00:46:50,610 Chcia艂bym, chcia艂bym, ale uczciwie. 639 00:46:51,190 --> 00:46:54,400 Za艂贸偶. W艂a艣ciwie zarobione pieni膮dze, kupisz sobie dwie morgi piaszczy z tej 640 00:46:54,400 --> 00:46:57,700 ziemi i koz臋. A daj, nie przesadz臋, nie przesadz臋. B臋dziesz ch艂opem, a m贸g艂by艣 641 00:46:57,700 --> 00:47:02,040 by膰 dziedzicem, a twoje jadzie, a pani膮 dziedziczk膮. No dobrze, ale... Tak, tak, 642 00:47:02,040 --> 00:47:03,500 tak. Za jak膮 cen臋? 643 00:47:03,780 --> 00:47:07,040 A jak ci臋 twoi docenili za t膮 twoj膮 wiern膮 s艂u偶b臋? 644 00:47:07,880 --> 00:47:11,160 Nawet odznaczenie dosta艂e艣 przez pomy艂k臋. Potrzebny by艂 bohater, ty by艂e艣 645 00:47:11,160 --> 00:47:13,360 przysypany piaskiem, no wi臋c masz ten medal. 646 00:47:13,580 --> 00:47:17,020 Nie m贸w mi, 偶e jeste艣 im cokolwiek zobowi膮zany. Nie przesadzaj. 647 00:47:17,360 --> 00:47:18,780 Nie, nie, ja nie przesadzam. 648 00:47:19,060 --> 00:47:20,060 Ciiu. 649 00:47:20,320 --> 00:47:21,320 St贸j. 650 00:47:32,450 --> 00:47:33,710 Witam, witam panu. 651 00:47:34,730 --> 00:47:37,290 Prosz臋 bardzo, siadajcie panowie na ganku. 652 00:47:38,710 --> 00:47:39,710 No i co? 653 00:47:40,190 --> 00:47:41,190 Zdecydowa艂 si臋 pan? 654 00:47:45,510 --> 00:47:48,770 Ochtaniu, kupmy to. Tu jest tak 艣licznie. 655 00:47:54,070 --> 00:47:57,330 Jest wiadomo艣膰 od Ewy. Franek przyjecha艂 do Kr贸lewca i razem z Foraczkiem jad膮 656 00:47:57,330 --> 00:47:58,590 nad polsk膮 granic臋 na polowanie. 657 00:47:59,560 --> 00:48:01,920 No, czyli potwierdza si臋 to, co m贸wi艂 Hubert. Tak. 658 00:48:02,440 --> 00:48:03,440 Przepraszam, telefon. 659 00:48:06,820 --> 00:48:07,820 Halo? 660 00:48:08,020 --> 00:48:09,040 Cze艣膰, Filip, cze艣膰! 661 00:48:09,360 --> 00:48:10,520 Co? Poczekaj. 662 00:48:11,440 --> 00:48:12,440 Tadeusz! 663 00:48:13,060 --> 00:48:14,060 Poczekaj, Filip. 664 00:48:14,220 --> 00:48:15,220 Tadeusz, chod藕 tutaj! 665 00:48:17,500 --> 00:48:18,500 Tak? 666 00:48:19,300 --> 00:48:20,920 Hasiewicz wynaj膮艂 taks贸wk臋 na sobot臋. 667 00:48:21,620 --> 00:48:26,380 Filip! By艂oby dobrze, 偶eby kierowca tej taks贸wki, wiesz... Rybak? No to 668 00:48:26,380 --> 00:48:27,760 艣wietnie. Wspaniale. Dobra. 669 00:48:28,160 --> 00:48:31,840 S艂uchaj, jak wr贸ci, niech wszystko ci dok艂adnie opowie i natychmiast 670 00:48:31,840 --> 00:48:33,100 przyje偶d偶aj. Natychmiast, rozumiesz? 671 00:48:33,820 --> 00:48:36,620 Cze艣膰. Czarek. Tak. Telefon do ciebie. 672 00:48:40,820 --> 00:48:42,520 Kore艂o. Pan Dzielic? 673 00:48:44,820 --> 00:48:48,680 S艂ucham. Tak. No to s艂ycha膰, panie in偶ynierze. 674 00:48:51,440 --> 00:48:53,680 Haszewicz zabierze go z Sierpca, sobota, dziewi膮ta rano. 675 00:48:54,400 --> 00:48:57,460 No, panie in偶ynierze, w takim razie powodzenia. 676 00:49:03,430 --> 00:49:06,910 Troch臋 si臋 sp贸藕ni艂em, przepraszam. Nie szkodzi, nie pali si臋. 677 00:49:09,270 --> 00:49:10,009 Napijesz si臋? 678 00:49:10,010 --> 00:49:11,010 Mhm. 679 00:49:16,990 --> 00:49:20,890 Georg, ten d艂ug, gdyby艣 m贸g艂 je w te kilka dni poczeka膰. 680 00:49:21,090 --> 00:49:22,090 No, ale oczywi艣cie, 偶e mog臋. 681 00:49:22,870 --> 00:49:23,870 Nie ma problemu. 682 00:49:26,230 --> 00:49:27,230 Zdrowie. 683 00:49:30,970 --> 00:49:31,970 A ten bankiet? 684 00:49:32,120 --> 00:49:33,880 To z jakiej okazji? Nie wiesz? 685 00:49:34,400 --> 00:49:35,820 Franz Relke awansowa艂. 686 00:49:36,760 --> 00:49:38,440 Hauptmann Franz Relke! 687 00:49:40,020 --> 00:49:42,100 Zas艂u偶y艂 na to. To by艂a du偶a sprawa. 688 00:49:42,300 --> 00:49:44,720 Aha, ta, co m贸wi艂e艣, 偶e do podr臋cznika. 689 00:49:44,980 --> 00:49:49,500 Tak, musimy si臋 po艣pieszy膰. Po drodze zabierzemy baronow膮 i pi臋kn膮 Benit臋. 690 00:49:49,800 --> 00:49:52,220 Von Altenburg wyjecha艂 na polowanie. 691 00:49:52,520 --> 00:49:53,780 I bardzo dobrze zrobi艂. 692 00:49:55,740 --> 00:49:56,740 Dzi臋kuj臋, Peter. 693 00:49:59,340 --> 00:50:02,460 A wi臋c nasz nowy szyfr jest ju偶 znany przeciwnikowi. 694 00:50:03,380 --> 00:50:05,440 Prosili艣cie panowie o swobod臋 dzia艂ania. 695 00:50:05,900 --> 00:50:06,900 Zgodzi艂em si臋. 696 00:50:07,360 --> 00:50:10,980 Firmowa艂em r贸偶ne wasze dziwne posuni臋cia, nie pytaj膮c o co chodzi. 697 00:50:11,660 --> 00:50:15,520 Wys艂a艂em delegacj臋 do Pary偶a na rozmowy w sprawie zakupu sprz臋tu. 698 00:50:15,840 --> 00:50:18,160 Wstrzyma艂em instrukcje maj膮ce wyj艣膰 w teren. 699 00:50:18,880 --> 00:50:23,000 Interweniowa艂em w sztabie, 偶eby odwo艂ali nocne 膰wiczenia garnizon贸w w M艂awie. 700 00:50:23,800 --> 00:50:24,800 No. 701 00:50:25,580 --> 00:50:26,580 Mo偶e... 702 00:50:27,180 --> 00:50:30,780 Uchylicie wreszcie panowie r膮bka tajemnicy, bo w departamencie zaczynaj膮 703 00:50:30,780 --> 00:50:35,220 dziwnie na mnie patrze膰. Przedtem nie chcieli艣my panu zaprz膮ta膰 g艂owy 704 00:50:35,960 --> 00:50:40,260 Porucznik Adamski. Plan, kt贸ry panu przedstawili艣my, panie pu艂kowniku, 705 00:50:40,260 --> 00:50:45,680 zmniejszenie strat, jakie ponie艣li艣my przez przej臋cie, przez przeciwnika, 706 00:50:45,700 --> 00:50:49,560 sze艣ciu tysi臋cy naszych radiodepe偶, wi臋c postanowili艣my poprowadzi膰 gr臋 707 00:50:49,560 --> 00:50:54,200 operacyjn膮. To ca艂a masa pozornych dzia艂a艅, maj膮cych na celu zmylenie 708 00:50:54,200 --> 00:50:59,030 przeciwnika. I zmuszenie go do przyj臋cia naszego stylu. A wi臋c najpierw 709 00:50:59,030 --> 00:51:03,550 musieli艣my postara膰 si臋 o nowy system cyfrowy. A kiedy ju偶 mieli艣my ten cyfr, 710 00:51:03,630 --> 00:51:09,170 trzeba by艂o sprowokowa膰, 偶eby Berlin si臋 o tym dowiedzia艂. A c贸偶 prostszego, jak 711 00:51:09,170 --> 00:51:12,470 zrobi膰 przeciek. Wi臋c poprosili艣my dw贸ch naszych znajomych, 偶eby sobie 712 00:51:12,470 --> 00:51:16,630 porozmawiali publicznie o szyfrach stosowanych w lotnictwie. 713 00:51:17,450 --> 00:51:20,910 Ale ten fakt posiadania nowego szyfru my艣my potwierdzili r贸wnie偶 przez inne 714 00:51:20,910 --> 00:51:25,310 藕r贸d艂a. I w艂a艣nie temu celowi s艂u偶y艂o zorganizowanie kursu dla syfrant贸w i 715 00:51:25,310 --> 00:51:29,570 wys艂anie naszej delegacji do Pary偶a w sprawie zakupu sprz臋tu radiowego. I 716 00:51:29,570 --> 00:51:34,330 jednocze艣nie, Panie Pu艂kowniku, zacz臋li艣my nadawa膰 tym nowym systemem 717 00:51:34,330 --> 00:51:40,590 co pi膮t膮 depesz臋, potem co czwart膮. To ich musia艂o zaniepokoi膰, 偶e w tym tempie 718 00:51:40,590 --> 00:51:43,110 to ju偶 nied艂ugo ich stacje stan膮 si臋 g艂uche. 719 00:51:43,370 --> 00:51:46,610 W艂a艣nie w ten spos贸b zmusili艣my ich do podj臋cia aktywnych dzia艂a艅. 720 00:51:47,460 --> 00:51:52,600 Zacz臋li szuka膰 doj艣cia do tego naszego nowego szyfru. I chyba ju偶 teraz 721 00:51:52,600 --> 00:51:54,740 czas, panie pu艂kowniku, 偶eby wy艂o偶y膰 przyn臋t臋. 722 00:51:55,080 --> 00:51:56,260 Przyn臋t臋? Co to znaczy? 723 00:51:57,280 --> 00:52:01,640 Wskazali艣my im drog臋 do Departamentu Lotnictwa. Do Departamentu? Ale wszystko 724 00:52:01,640 --> 00:52:03,580 odby艂o si臋 pod nasz膮 kontrol膮. 725 00:52:03,860 --> 00:52:08,920 No, troch臋 to trwa艂o, ale wreszcie znale藕li doj艣cie do pa艅skiego 726 00:52:08,920 --> 00:52:09,920 kogo? Nazwisko? 727 00:52:10,520 --> 00:52:12,660 Lepiej, 偶eby pan nie wiedzia艂. 728 00:52:13,060 --> 00:52:16,480 Ale偶 panowie... Dla dobra sprawy, panie pu艂kowniku. 729 00:52:17,130 --> 00:52:21,590 Chc臋 pana zapewni膰, 偶e jest dobrze zakonspirowany. Czego najlepszym dowodem 730 00:52:21,590 --> 00:52:26,130 fakt, 偶e grupa robocza szukaj膮ca wtyczki w departamencie nie zwr贸ci艂a na niego 731 00:52:26,130 --> 00:52:31,650 uwagi. Zreszt膮 Berlin te偶 go dok艂adnie sprawdza艂, ale to s膮 szczeg贸艂y, kt贸rymi 732 00:52:31,650 --> 00:52:35,470 nie chcemy zawraca膰 panu pu艂kownikowi g艂owy, jak na przyk艂ad odwo艂anie nocnych 733 00:52:35,470 --> 00:52:39,710 膰wicze艅 garnizonom 艂awa. W艂a艣nie w tym dniu, panie pu艂kowniku, na terenie 734 00:52:39,710 --> 00:52:43,510 przygranicznym musia艂 panowa膰 idealny spok贸j, inaczej mog艂oby nam to bardzo 735 00:52:43,510 --> 00:52:44,530 skomplikowa膰 sytuacj臋. 736 00:52:46,280 --> 00:52:50,320 No, wi臋c maj膮 ju偶 ten nasz system szyfrowy. I co dalej? 737 00:52:50,920 --> 00:52:54,820 No, teraz b臋d膮 mogli wreszcie odczyta膰 wszystkie nasze depesze szyfrowe za te 738 00:52:54,820 --> 00:52:55,820 ostatnie miesi膮ce. 739 00:52:56,420 --> 00:53:00,500 Zaczn膮 艂膮czy膰 z tym, co dowiedzieli si臋 uprzednio, tylko 偶e tu czeka ich ma艂a 740 00:53:00,500 --> 00:53:01,500 niespodzianka. 741 00:53:01,840 --> 00:53:04,800 Nowe informacje s膮 troch臋 sprzeczne z poprzednimi. 742 00:53:05,060 --> 00:53:09,020 B臋d膮 musieli skorygowa膰 niekt贸re oceny, w kilku sprawach zasiali im pewne 743 00:53:09,020 --> 00:53:13,760 w膮tpliwo艣ci. Poniesionych strat nie da si臋 niestety ca艂kowicie odrobi膰, ale 744 00:53:13,760 --> 00:53:14,760 przez pewien czas... 745 00:53:14,840 --> 00:53:17,900 B臋dziemy ich jeszcze dezinformowa膰, powiedzmy kilka miesi臋cy. 746 00:53:19,140 --> 00:53:23,460 A potem nasz szyfr zmienimy na jeszcze lepszy. 747 00:53:24,820 --> 00:53:28,360 I tego nowego szyfru ju偶 nie sprzedamy. 748 00:53:43,340 --> 00:53:44,420 Dzi臋kuj臋, panowie. 749 00:53:45,000 --> 00:53:49,480 Panie pu艂kowniku, korzystaj膮c z okazji, mam pewn膮 propozycj臋. Tak, s艂ucham. 750 00:53:49,700 --> 00:53:54,780 My艣l臋, 偶e wsp贸lnymi si艂ami powinni艣my powo艂a膰 now膮 kom贸rk臋. Ma艂膮 kom贸rk臋. 751 00:53:57,140 --> 00:54:02,700 O艣rodek kryptologiczny. Kilku ludzi, kt贸rzy zaj臋liby si臋 z艂amaniem 752 00:54:02,700 --> 00:54:05,640 szyfru. Taki ma艂y rewan偶. 753 00:54:05,840 --> 00:54:10,000 W Poznaniu na Wydziale Matematyki jest kilku wybijaj膮cych si臋 asystent贸w. Ja 754 00:54:10,000 --> 00:54:11,180 m贸g艂bym s艂u偶y膰 nazwiskami. 755 00:54:12,500 --> 00:54:13,940 Pomo偶e pan, panie pu艂kowniku? 756 00:54:14,500 --> 00:54:15,500 Rewan偶? 757 00:54:16,100 --> 00:54:17,260 To jest pomys艂. 758 00:54:18,800 --> 00:54:19,800 Maj膮 s艂owika. 759 00:54:20,560 --> 00:54:22,920 My te偶 jeste艣my muzykalni. Zergut! 760 00:54:24,760 --> 00:54:28,040 Panowie, jak mam si臋 wam zrewan偶owa膰? Przedstawi膰 was dla awansu do 761 00:54:28,040 --> 00:54:30,120 O nie, nie, nie. Co to nie, panie pu艂kowniku? 762 00:54:30,700 --> 00:54:34,900 Prosz臋 o nas zapomnie膰 i nie 艂膮czy膰 nas ju偶 ze sprawami departamentu. 763 00:54:35,560 --> 00:54:36,660 Dla dobra sprawy. 764 00:54:37,160 --> 00:54:41,890 Czy wie pan... Jak wpadli艣my na to, 偶e oni ju偶 czytaj膮 ten nasz nowy szyfr? 765 00:54:42,830 --> 00:54:48,330 Szef ich grupy urz膮dzi艂 bankiet z okazji awansu. 766 00:54:53,370 --> 00:54:54,370 Zdrowie. 767 00:54:55,070 --> 00:54:59,010 A ja m贸wi艂em, 偶e kto艣 chowa co ciekawsze karty do kieszeni. 768 00:54:59,230 --> 00:55:01,190 Ale nigdy nie podejrzewa艂em, 偶e to ty. 769 00:55:02,190 --> 00:55:05,070 No czemu nie powiedzia艂e艣, 偶e nie b臋dziemy ci potrzebni? Jak to nie 770 00:55:05,070 --> 00:55:08,390 potrzebni? Byli艣cie potrzebni, byli艣cie cz臋艣ci膮 mojego planu. 771 00:55:08,910 --> 00:55:14,090 Skoro wy nie potrafili艣cie, nie rozszyfrowali艣cie tego tajemniczego 772 00:55:14,090 --> 00:55:18,130 mog臋 by膰 pewien, 偶e i Franek nie da rady. A jakbym wam powiedzia艂, spad艂oby 773 00:55:18,130 --> 00:55:22,630 tempo rozpracowania, wszyscy zastanawialiby si臋, co tu w艂a艣ciwie jest 774 00:55:22,630 --> 00:55:25,690 ten spos贸b nasze przedsi臋wzi臋cie stan臋艂oby pod znakiem zapytania, nie 775 00:55:26,210 --> 00:55:27,210 No tak. 776 00:55:27,650 --> 00:55:29,370 Czy ty zawsze musisz mie膰 racj臋? 777 00:55:30,540 --> 00:55:32,240 Chod藕, Jadziu, nie mo偶na na niego patrze膰. 778 00:55:35,360 --> 00:55:36,360 Pami臋tasz? 779 00:55:36,600 --> 00:55:39,260 M贸wi艂e艣, 偶e tylko jeden z nas dojdzie do fina艂u. 780 00:55:40,660 --> 00:55:43,980 Czy ju偶 wtedy wiedzia艂e艣? Nie, wtedy nie wiedzia艂em. 781 00:55:44,300 --> 00:55:47,060 Ale nasza umowa jest nadal aktualna. Nie rozumiem. 782 00:55:47,320 --> 00:55:48,320 O, jest wolny stolik. 783 00:55:48,540 --> 00:55:53,260 S艂uchaj, to jest taka sprawa, na kt贸rej obaj wychodzimy na swoje. 784 00:55:53,700 --> 00:55:54,900 Na habk臋? 785 00:55:55,840 --> 00:55:58,760 Co prawda nie艣wiadomie, ale ods艂u偶y艂 swoj膮 win臋. 786 00:55:59,310 --> 00:56:01,350 No nale偶y mu si臋 jakie艣 prawo 艂aski. 787 00:56:01,650 --> 00:56:06,410 Za szyfry tak, ale pozostaj膮 nam do wyr贸wnania nasze rachunki osobiste. 788 00:56:06,430 --> 00:56:07,950 Osobiste? A co ty masz z tym wsp贸lnego? 789 00:56:09,530 --> 00:56:10,770 Haszlewist to poznaniak. 790 00:56:11,850 --> 00:56:14,150 呕eby tak si臋 zeszmaczy膰, ja mu tego nigdy nie daruj臋. 791 00:56:15,110 --> 00:56:20,070 Przez najbli偶szy okr臋t jest najbardziej nietykalnym cz艂owiekiem w Polsce. 792 00:56:21,650 --> 00:56:22,950 A potem b臋dzie tw贸j. 793 00:56:24,450 --> 00:56:27,850 A teraz winko dla wszystkich. Tort i lody. 794 00:56:28,720 --> 00:56:30,860 Na rachunek tego pana. Dla wszystkich! 795 00:56:31,100 --> 00:56:32,100 Dla wszystkich! 796 00:56:33,280 --> 00:56:34,280 Przepraszam, mo偶na? 797 00:56:37,040 --> 00:56:38,600 Jadziu, i ty przeciwko mnie. 798 00:58:04,650 --> 00:58:05,650 Dzie艅 dobry. 61594

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.