All language subtitles for Pogranicze w ogniu - odc 13

af Afrikaans
ak Akan
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bem Bemba
bn Bengali
bh Bihari
bs Bosnian
br Breton
bg Bulgarian
km Cambodian
ca Catalan
ceb Cebuano
chr Cherokee
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
nl Dutch
en English
eo Esperanto
et Estonian
ee Ewe
fo Faroese
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gaa Ga
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gn Guarani
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ia Interlingua
ga Irish
it Italian
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
rw Kinyarwanda
rn Kirundi
kg Kongo
ko Korean
kri Krio (Sierra Leone)
ku Kurdish
ckb Kurdish (Soran卯)
ky Kyrgyz
lo Laothian
la Latin
lv Latvian
ln Lingala
lt Lithuanian
loz Lozi
lg Luganda
ach Luo
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mfe Mauritian Creole
mo Moldavian
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
sr-ME Montenegrin
ne Nepali
pcm Nigerian Pidgin
nso Northern Sotho
no Norwegian
nn Norwegian (Nynorsk)
oc Occitan
or Oriya
om Oromo
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt-BR Portuguese (Brazil)
pt Portuguese (Portugal)
pa Punjabi
qu Quechua
ro Romanian
rm Romansh
nyn Runyakitara
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
sh Serbo-Croatian
st Sesotho
tn Setswana
crs Seychellois Creole
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhalese
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish
es-419 Spanish (Latin American)
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
tt Tatar
te Telugu
th Thai
ti Tigrinya
to Tonga
lua Tshiluba
tum Tumbuka
tr Turkish
tk Turkmen
tw Twi
ug Uighur
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
wo Wolof
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:01:07,200 --> 00:01:09,500 Rozmawiaj ze mn膮 jak cz艂owiek, a nie jak dyplomata. 2 00:01:09,940 --> 00:01:10,940 O co chodzi? 3 00:01:11,280 --> 00:01:12,480 Chcesz si臋 z tego wycofa膰? 4 00:01:13,140 --> 00:01:14,140 Zrozum, Franz. 5 00:01:14,160 --> 00:01:17,080 Oficjalnie jestem pracownikiem ministerstwa, wi臋c gdyby wybuch艂 6 00:01:17,080 --> 00:01:18,920 rozumiesz. No ale jaki skandal? 7 00:01:19,120 --> 00:01:20,820 Przecie偶 wszystkie atuty mamy w r臋ku. 8 00:01:21,240 --> 00:01:25,860 Co, nie wierzysz w powodzenie operacji? Wierz臋, ale musz臋 si臋 zabezpieczy膰. 9 00:01:26,380 --> 00:01:30,120 Nie zapominaj, 偶e zbli偶aj膮 si臋 wybory do Reichstagu. O, jest tam Bauer. 10 00:01:31,380 --> 00:01:33,140 Rosner, przecie偶 ty jeste艣 w cieniu. 11 00:01:34,320 --> 00:01:39,500 Ty masz tylko obserwowa膰, czy wszystko toczy si臋 zgodnie z planem. Ale moje 12 00:01:39,500 --> 00:01:41,000 cz臋ste wyjazdy mog膮 si臋 rzuca膰 w oczy. 13 00:01:42,980 --> 00:01:44,500 No mo偶e masz racj臋. 14 00:01:49,120 --> 00:01:50,740 Siadaj, za chwil臋 wr贸c臋. 15 00:01:54,520 --> 00:01:57,120 Trzeba b臋dzie zorganizowa膰 nowy punkt obserwacji. No. 16 00:01:57,360 --> 00:02:01,280 Franz, tw贸j telefon by艂 okropnie tajemniczy. 17 00:02:02,160 --> 00:02:03,160 Potrzebujesz doradcy? 18 00:02:03,630 --> 00:02:04,950 Poznajcie si臋, panowie. O, przepraszam. 19 00:02:05,450 --> 00:02:06,650 Krofner. Bauer. 20 00:02:07,030 --> 00:02:09,130 A mo偶e chcecie co艣 opublikowa膰? 21 00:02:09,729 --> 00:02:13,930 Tym razem b臋dziesz mia艂 sensacj臋 na skal臋 艣wiatow膮. 22 00:02:14,510 --> 00:02:17,950 Za tak膮 spraw臋 dziennikarz oddaje 偶on臋 i dziecko. 23 00:02:18,250 --> 00:02:21,890 O, w takim razie zamieniam si臋 w s艂uch. 24 00:02:47,310 --> 00:02:48,630 Nie przys艂a艂 ci pieni臋dzy? 25 00:02:51,190 --> 00:02:53,750 Chodz臋 do prania, 偶eby sp艂aca膰 jego d艂ugi. 26 00:02:55,110 --> 00:02:57,050 Bo jak ludziom spojrze膰 w oczy? 27 00:02:59,130 --> 00:03:00,670 Teraz ja si臋 tym zajm臋. 28 00:03:09,250 --> 00:03:10,590 Gdzie艣 ty by艂a, dziecko? 29 00:03:12,830 --> 00:03:14,150 Podr贸偶 w interesach. 30 00:03:19,120 --> 00:03:20,120 Troch臋 zesz艂o. 31 00:03:20,840 --> 00:03:22,540 I wracasz do Gda艅ska? 32 00:03:27,640 --> 00:03:29,280 Przywioz艂am ci troch臋 pieni臋dzy. 33 00:03:32,660 --> 00:03:33,800 Przyjedziesz do nas. 34 00:03:35,800 --> 00:03:37,460 Pojedziemy razem do Ameryki. 35 00:03:39,280 --> 00:03:41,120 Nie pojedziemy, c贸reczko. 36 00:03:43,180 --> 00:03:45,080 Przesta艂am wierzy膰 w te obietnice. 37 00:03:49,230 --> 00:03:53,850 Prze偶y艂am z nim tyle lat, czego to on nie naobiecywa艂. 38 00:03:55,130 --> 00:03:57,230 Ten tw贸j ukochany tatu艣. 39 00:04:03,670 --> 00:04:04,670 No. 40 00:04:05,270 --> 00:04:06,270 Raz. 41 00:04:08,470 --> 00:04:09,470 Dwa. 42 00:04:11,930 --> 00:04:12,950 I trzy. 43 00:04:14,900 --> 00:04:16,660 Doktorku, musz臋 z tob膮 pogada膰. 44 00:04:17,339 --> 00:04:18,519 Gdzie jest wasza kontra? 45 00:04:18,959 --> 00:04:20,980 Wyszed艂. Ma艂ego pika. 46 00:04:21,560 --> 00:04:23,840 Na pewno by艣cie tej partii nie mieli. 47 00:04:25,640 --> 00:04:27,220 Zagra膰 za mnie. Chod藕, do torbu. 48 00:04:28,300 --> 00:04:29,300 No, 49 00:04:30,120 --> 00:04:32,480 chyba wczoraj to ty tego nie m贸wi艂e艣 powa偶nie, co? 50 00:04:33,200 --> 00:04:34,200 A dlaczego? 51 00:04:35,080 --> 00:04:36,360 Ja bym tak zrobi艂. 52 00:04:37,700 --> 00:04:40,060 A to jest lekarski spos贸b widzenia. 53 00:04:40,830 --> 00:04:47,410 Widzi pan, s膮 choroby, kt贸re mo偶na leczy膰 za pomoc膮 zi贸艂ek, kompres贸w, ale 54 00:04:47,410 --> 00:04:52,050 takie, gdzie zabieg chirurgiczny jest nieodzownie dla ratowania 偶ycia 55 00:04:52,290 --> 00:04:55,210 Czach, mak i spok贸j. No nie, co艣 takiego. 56 00:04:56,550 --> 00:04:59,770 Ale jak si臋 tak zastanowi膰, to ten pomys艂 nie jest wcale taki g艂upi, nie. 57 00:05:00,230 --> 00:05:01,830 Ale mnie nie藕le rozbawi艂y. 58 00:05:04,290 --> 00:05:08,610 Co艣 podobnego. Wyobra偶am sobie ich miny. Bud膮 si臋, wygl膮daj膮 przez okna, a to 59 00:05:08,610 --> 00:05:09,610 ju偶 po wszystkim. 60 00:05:10,300 --> 00:05:11,320 A niech si臋 diabli. 61 00:05:12,100 --> 00:05:16,100 Ale sk膮d u ciebie taka kawalericzka fantazja, doktorku, co? A pami臋ta pan 62 00:05:16,100 --> 00:05:21,820 generale? Rok temu rozmawiali艣my. Pan by艂 wtedy 艂askaw rzuci膰 pomys艂. 63 00:05:23,100 --> 00:05:26,340 G艂臋boko on mi przypad艂 do gustu. 64 00:05:27,420 --> 00:05:33,920 Widzi pan, ostatnio podczas wakacji by艂em tam i 65 00:05:33,920 --> 00:05:36,140 postanowi艂em sp臋dzi膰 tam kilka dni. 66 00:05:36,360 --> 00:05:38,340 I oto rezultat. 67 00:06:36,520 --> 00:06:37,960 殴le wygl膮dasz, c贸reczko. 68 00:06:39,560 --> 00:06:41,120 Podr贸偶 by艂a m臋cz膮ca? 69 00:07:03,360 --> 00:07:05,240 To jest ta twoja Adela? 70 00:07:05,820 --> 00:07:06,820 Ju偶 wiesz. 71 00:07:07,260 --> 00:07:08,880 Znajomi napisali mi do Berlina. 72 00:07:11,300 --> 00:07:12,300 Co z matk膮? 73 00:07:13,200 --> 00:07:16,000 Ty by艂a艣 u niej w Grudzi膮dzu? Nie pozwolili mi. 74 00:07:16,600 --> 00:07:18,500 Zmieni艂e艣 plany, mieli艣my razem wyjecha膰. 75 00:07:18,740 --> 00:07:20,680 No, najpierw musimy mie膰 pieni膮dze. 76 00:07:20,920 --> 00:07:22,520 Dlatego wys艂a艂e艣 mnie na ten kurs. 77 00:07:22,860 --> 00:07:23,860 Sama chcia艂a艣. 78 00:07:24,440 --> 00:07:25,740 M贸wiono mi, 偶e masz talent. 79 00:07:25,980 --> 00:07:26,980 Talent. 80 00:07:33,840 --> 00:07:34,840 Masz randk臋? 81 00:07:35,310 --> 00:07:37,230 Tak, zaraz przyjdzie. 82 00:07:38,670 --> 00:07:39,950 B膮d藕 dla niej mi艂a. 83 00:07:40,370 --> 00:07:41,950 Ona mo偶e wiele dla nas zrobi膰. 84 00:07:42,350 --> 00:07:43,690 Da nam pieni膮dze na wyjazd. 85 00:07:45,230 --> 00:07:47,530 Mi艂a to nie b臋d臋, ale mog臋 co艣 dla ciebie zrobi膰. 86 00:07:47,790 --> 00:07:48,950 Nie b臋d臋 si臋 odzywa膰. 87 00:07:50,170 --> 00:07:51,650 A mo偶e mam si臋 wyprowadzi膰? 88 00:08:00,050 --> 00:08:03,250 Pozw贸l. To moja c贸rka, Ewa. 89 00:08:10,890 --> 00:08:11,890 To ja wychodz臋. 90 00:08:12,510 --> 00:08:15,370 Zobacz臋, co si臋 tu jeszcze zmieni艂o przez te p贸艂 roku. 91 00:08:22,450 --> 00:08:23,289 Powiedzia艂e艣 jej? 92 00:08:23,290 --> 00:08:26,330 Wiedzia艂a. Bo zawsze znajdzie si臋 jaki艣 odludny. 93 00:08:27,390 --> 00:08:28,570 Widzia艂e艣, jak si臋 zachowa艂a? 94 00:08:28,830 --> 00:08:32,830 No daj spok贸j. No opanuj si臋. Wszystko si臋 jako艣 u艂o偶y. 95 00:08:33,169 --> 00:08:34,770 No zreszt膮 nied艂ugo wyje偶d偶a. 96 00:08:35,409 --> 00:08:36,409 No. 97 00:08:36,650 --> 00:08:37,710 No i co z tego? 98 00:08:39,210 --> 00:08:42,669 Jak to? My艣l臋, 偶e Jurek ma racj臋. To nie jest przypadkowe spotkanie. 99 00:08:43,429 --> 00:08:45,430 Grossner, Bauer i Franek. 100 00:08:45,770 --> 00:08:48,650 Trzech ekspert贸w od spraw wschodnich. 101 00:08:50,350 --> 00:08:51,350 Czekaj. 102 00:08:53,090 --> 00:08:56,510 A mo偶e to jest dalszy ci膮g tamtej sprawy? 103 00:08:57,390 --> 00:08:58,630 Jakiej tamtej? 104 00:08:59,670 --> 00:09:02,650 Wtedy, kiedy wys艂a艂em Jurka Osnowskiego do Poznania. 105 00:09:03,330 --> 00:09:06,790 On spotka艂 Grossnera na polowaniu pod Inowroc艂awiem. 106 00:09:07,320 --> 00:09:11,840 Ju偶 wtedy zastanawiali艣my si臋, co Grossner ma tam do za艂atwienia. 107 00:09:12,320 --> 00:09:13,500 No i co z tego? 108 00:09:13,920 --> 00:09:14,920 Nie wiem. 109 00:09:18,420 --> 00:09:20,920 Ostatnio by艂 relka z inspekcj膮 z Berliny. 110 00:09:21,360 --> 00:09:24,920 Przyjecha艂 Woraczek i konferowali z weterem ze trzy godziny. 111 00:09:25,260 --> 00:09:31,820 Tak偶e narodka z Berlina odkomenderowano kompani臋 piechoty z garnizonu w 112 00:09:31,820 --> 00:09:35,720 Kr贸lewcu. Zbudowali makiety i 膰wicz膮 walki w mie艣cie. 113 00:09:36,550 --> 00:09:40,070 Ale po co mi to wszystko m贸wisz? Przecie偶 wszystkie armii 艣wiata maj膮 114 00:09:40,070 --> 00:09:45,310 specjalne oddzia艂y do walgu licznych. Tak, ale rozkaz wydzielenia kompanii do 115 00:09:45,310 --> 00:09:50,430 wy艂膮cznej dyspozycji Oberleutnanta Woraczka przywi贸z艂 specjalnie 116 00:09:50,430 --> 00:09:51,430 Relke z Berlina. 117 00:09:52,150 --> 00:09:55,310 Przywi贸z艂 tak偶e trzy plany, wed艂ug kt贸rych zbudowano makiety. 118 00:09:55,750 --> 00:09:57,130 Co to wszystko znaczy? 119 00:09:57,750 --> 00:09:58,750 Ja nie wiem. 120 00:10:24,760 --> 00:10:25,760 Bra艅ski! 121 00:10:34,220 --> 00:10:36,440 Mam robot臋 dla ciebie i twoich saper贸w. 122 00:10:37,740 --> 00:10:38,920 Postawisz mi tutaj makiety. 123 00:10:39,720 --> 00:10:40,940 Wielko艣膰 naturalna. 124 00:10:41,500 --> 00:10:43,780 Specjalnie interesuj膮 mnie bramy, drzwi i okna. 125 00:10:44,520 --> 00:10:47,780 Panie generale, wyjdzie na to ca艂y tartak. Trudno, p艂aci si臋. 126 00:10:48,180 --> 00:10:52,480 Ale co to ma by膰? Nic takiego nie robi艂em. Dowiesz si臋 jak przyjdzie pora. 127 00:10:52,480 --> 00:10:53,480 razie to tajemnica. 128 00:10:53,869 --> 00:10:57,750 呕ajemnica? Jak ma wykona膰 tak膮 robot臋? Przecie偶 zabuduje ca艂e te polany. 129 00:10:58,990 --> 00:11:04,150 To swoim saperom powiesz, 偶e przygotowujemy si臋 do manewr贸w 130 00:11:04,370 --> 00:11:07,190 A te makiety maj膮 by膰 w zwartej zabudowie? 131 00:11:07,450 --> 00:11:10,730 Masz tu plany, jakie trzeba rozrzuci膰. No i bierz si臋 do roboty, bo to brzydka 132 00:11:10,730 --> 00:11:11,730 sprawa. No. 133 00:11:12,530 --> 00:11:13,530 Jed藕! 134 00:11:24,880 --> 00:11:26,820 Rizy wybiera si臋 na urlop. 135 00:11:28,500 --> 00:11:33,300 Wi臋c je艣li co艣 szykuj膮, to bez udzia艂u Szczecina. 136 00:11:34,980 --> 00:11:41,900 Poza tym mam dla pana dwie informacje. Ot贸偶 Nebensztele ma wtyczk臋 w waszym 137 00:11:41,900 --> 00:11:43,460 komisariacie generalnym. 138 00:11:44,380 --> 00:11:46,320 Mo偶na si臋 by艂o tego spodziewa膰. 139 00:11:47,160 --> 00:11:48,980 A ta druga informacja? 140 00:11:50,240 --> 00:11:51,620 Ot贸偶 niejaki... 141 00:11:53,040 --> 00:11:56,120 Bauer bawi艂 ostatnio w Gda艅sku. 142 00:11:56,820 --> 00:12:01,800 To publicysta z koncernu prasowego Hugenberga. 143 00:12:02,600 --> 00:12:05,620 艁azi艂 przez trzy dni po mie艣cie. 144 00:12:06,060 --> 00:12:12,640 By艂 z nim fotograf, robi艂 bardzo wiele zdj臋膰. Pewnie szykuje si臋 nowy cykl 145 00:12:12,640 --> 00:12:15,520 artykul贸w o praniemieckim Gda艅sku. 146 00:12:18,300 --> 00:12:19,860 Tak, tak. 147 00:12:20,970 --> 00:12:24,410 Nie daj膮 wam odetchn膮膰. Nie daj膮. 148 00:12:25,750 --> 00:12:27,730 Odpowied藕 stereotypowa. 149 00:12:27,970 --> 00:12:34,530 W zwi膮zku ze zniszczeniem ksi膮g parafialnych w czasie dzia艂a艅 wojennych 150 00:12:34,530 --> 00:12:40,110 nale偶y przedstawi膰 dw贸ch 艣wiadk贸w, notarialne po艣wiadczenie itd. 151 00:12:45,130 --> 00:12:47,950 Ta frau Adela to idealny pracownik. 152 00:12:48,450 --> 00:12:52,390 Akuratna, obowi膮zkowa, bezkosztikowa i 艂adna. 153 00:12:52,830 --> 00:12:54,470 Ale na m贸j gust to wtyka. 154 00:12:55,430 --> 00:12:56,570 I co ona ma? 155 00:12:57,890 --> 00:13:01,190 Dost臋p do tajnych dokument贸w? U nas wszystko jest utajnione. 156 00:13:01,750 --> 00:13:06,830 Je偶eli ona na tym drugim etapie pracuje r贸wnie pedantycznie, to ja... S艂uchaj, 157 00:13:06,830 --> 00:13:09,390 to mo偶e jednak... Mo偶e jednak j膮 zwolnisz, co? 158 00:13:10,410 --> 00:13:12,930 Ja my艣la艂em o tym, ale co to zmieni? 159 00:13:13,420 --> 00:13:15,940 B臋d膮 si臋 musieli dom贸wi膰 z innym pracownikiem. 160 00:13:16,520 --> 00:13:18,920 I b臋d臋 wszystko musia艂 zaczyna膰 od pocz膮tku. 161 00:13:19,980 --> 00:13:22,260 A ja j膮 znam, mog臋 j膮 kontrolowa膰. 162 00:14:47,660 --> 00:14:48,660 Jeszcze z nami kawy? 163 00:14:53,580 --> 00:14:55,340 Przecie偶 dopiero jutro masz tam jecha膰. 164 00:15:06,160 --> 00:15:07,160 Ewa! 165 00:15:57,340 --> 00:15:59,120 Uwaga! Uwaga! 166 00:16:04,540 --> 00:16:05,940 Uwaga! 167 00:16:08,620 --> 00:16:10,020 Uwaga! 168 00:16:12,300 --> 00:16:13,540 Uwaga! 169 00:16:19,540 --> 00:16:20,940 Uwaga! 170 00:16:33,860 --> 00:16:35,660 Pa, pa, pa. 171 00:16:59,960 --> 00:17:01,320 Chod藕 tutaj, usk膮dziona. 172 00:17:07,579 --> 00:17:09,180 Ustali艂em tego twojego lebera. 173 00:17:10,859 --> 00:17:14,280 To wetern nada艂 mu t臋 robot臋. 174 00:17:14,660 --> 00:17:16,740 Uczy policjant贸w j臋zyka polskiego. 175 00:17:17,480 --> 00:17:18,480 Polak? 176 00:17:19,040 --> 00:17:20,880 Prawdopodobnie, ale jest w Gda艅sku od niedawna. 177 00:17:21,280 --> 00:17:22,280 Nauczyciel? 178 00:17:24,079 --> 00:17:26,119 Uczy ich tylko podstawowych zwrot贸w. 179 00:17:28,810 --> 00:17:33,790 Poza tym pracuje w Etera jako naganiacz. Chodzi po knajpach, gdzie zbieraj膮 si臋 180 00:17:33,790 --> 00:17:37,270 polscy marynarze i czasami mu si臋 uda co艣 z艂apa膰. 181 00:17:37,810 --> 00:17:40,530 Za ka偶d膮 informacj臋 dostaje par臋 gulden贸w. 182 00:18:14,160 --> 00:18:15,160 No dobrze, dobrze. 183 00:18:19,520 --> 00:18:20,560 Chod藕, doktorku. 184 00:18:33,720 --> 00:18:34,720 No, no. 185 00:18:34,900 --> 00:18:36,800 I co powiesz, doktorku? W porz膮dku. 186 00:18:37,700 --> 00:18:43,300 Bara艅ski, potrafisz mi zrobi膰 co艣 takiego, co? 187 00:18:46,030 --> 00:18:47,790 Taki w贸z? Oczywi艣cie, a po co? 188 00:18:48,250 --> 00:18:51,690 Bara艅ski, za du偶o pyta艅. Ja ju偶 ci powiedzia艂em, 偶e to tajemnica, prawda? 189 00:18:51,690 --> 00:18:53,710 jest, panie generale. No, idziemy, doktor. 190 00:19:20,170 --> 00:19:21,810 Wielki duch Pana Boga chwali. 191 00:19:22,590 --> 00:19:23,590 Ewcia. 192 00:19:24,670 --> 00:19:25,670 Ewa. 193 00:19:28,030 --> 00:19:29,030 Wunia. 194 00:19:31,170 --> 00:19:33,350 W艂asnym oczom nie wierz臋. Chod藕. 195 00:19:34,010 --> 00:19:35,010 Ewa. 196 00:19:36,170 --> 00:19:37,170 Chod藕, chod藕. 197 00:20:02,920 --> 00:20:07,180 Dziewczyna nazywa si臋 Ewa Wicherek. 198 00:20:07,940 --> 00:20:12,360 Przyjecha艂a do dziadka do Inowroc艂awia. Ale ciebie interesuje jej ojciec. 199 00:20:13,080 --> 00:20:15,880 Alfred Wicherek. 200 00:20:17,960 --> 00:20:18,960 Sier偶ant? 201 00:20:21,360 --> 00:20:23,720 Uuu, dezerter. 202 00:20:24,440 --> 00:20:28,420 Jakie... Jakie艣 machlojki w magazynie. 203 00:20:32,590 --> 00:20:33,590 Postrzeli艂 wartownika. 204 00:20:34,250 --> 00:20:36,030 Prokuratura rozes艂a艂a za nim listy go艅cze. 205 00:20:37,170 --> 00:20:38,690 Rozumiem, 偶e go jeszcze nie z艂apali. 206 00:20:39,250 --> 00:20:40,250 No nie. 207 00:20:41,170 --> 00:20:42,470 Prawdopodobnie uciek艂 za granic臋. 208 00:20:42,750 --> 00:20:45,710 Masz w aktach zdj臋cie tego wicharka? No ty si臋 g艂upio pytasz. No jasne. 209 00:20:46,390 --> 00:20:47,470 Filip. Co? 210 00:20:48,570 --> 00:20:49,630 Sprawd藕, czy to nie ten sam. 211 00:20:50,890 --> 00:20:51,890 Co? 212 00:20:55,090 --> 00:20:56,090 Ten sam. 213 00:20:56,250 --> 00:21:00,790 Poka偶. No zobacz, no. Jak ty na niego wyszed艂e艣? W Gda艅sku wyst臋puje pod 214 00:21:00,790 --> 00:21:01,790 nazwiskiem Leber. 215 00:21:02,060 --> 00:21:04,060 Pracuje dla Neibenstelle jako naganiarz. 216 00:21:05,140 --> 00:21:06,820 Ewa to jego c贸rka. 217 00:21:07,140 --> 00:21:09,720 Ewa? Jak powiedzia艂e艣? Ewa Lever? Tak. 218 00:21:10,780 --> 00:21:13,200 Lever? Ewa Lever? 219 00:21:14,720 --> 00:21:15,720 Czekaj. 220 00:21:17,220 --> 00:21:22,660 Ewa Lever... Jest! 221 00:21:27,180 --> 00:21:30,740 Uczestniczka p贸艂rocznego kursu w Berlinie. Co to za kurs? 222 00:21:33,350 --> 00:21:39,390 Sekretarek. Ale organizatorem tego kurtu jest tw贸j stary przyjaciel, Franz 223 00:21:39,390 --> 00:21:40,390 Relke. 224 00:21:42,410 --> 00:21:46,470 No to mamy jeszcze jedn膮 zagadk臋. I po co pojecha艂a do Inowroc艂awia? 225 00:21:47,190 --> 00:21:49,290 Chyba nie na wakacje do dziadka, co? 226 00:22:21,870 --> 00:22:23,430 Tutaj nie zrobisz kariery. 227 00:22:24,790 --> 00:22:26,890 Dlaczego? Czeka mnie awans. 228 00:22:28,930 --> 00:22:31,190 Ech, poci膮gi pancerne. 229 00:22:32,550 --> 00:22:34,930 Ani z ciebie koleja, tam i artylerzysta. 230 00:22:36,030 --> 00:22:37,410 A co mam robi膰? 231 00:22:39,470 --> 00:22:41,530 Rzu膰 wszystko i przyjed藕 do Gda艅ska. 232 00:22:45,090 --> 00:22:46,090 Po co? 233 00:22:47,630 --> 00:22:49,030 Za艂atwi臋 ci prac臋. 234 00:22:50,250 --> 00:22:52,260 Ciekaw膮. Dobrze p艂acn膮. 235 00:22:53,820 --> 00:22:55,160 Za dwa dni wr贸c臋. 236 00:22:56,020 --> 00:22:57,020 Pomy艣l臋 o tym. 237 00:23:20,179 --> 00:23:21,179 Powiedzia艂e艣 o tej dziewczynie? 238 00:23:21,560 --> 00:23:23,000 Nie. Wyjecha艂em. 239 00:23:23,480 --> 00:23:24,620 Marko, znasz regulamin. 240 00:23:25,340 --> 00:23:29,220 By艂 u mnie taki jeden sk膮d wywiady. Pyta艂 si臋 o ciebie. W艂azisz w g贸wno, 241 00:23:29,220 --> 00:23:31,200 sprawa. Ale dlaczego wci膮gasz mnie? 242 00:23:31,700 --> 00:23:32,700 Nie rozumiem. 243 00:23:33,640 --> 00:23:36,600 Powiedzia艂e艣 mi o tej propozycji wjazdu do Gda艅ska. Jeste艣 kryty. 244 00:23:37,440 --> 00:23:39,300 Wiedzieli艣my tylko my we tr贸jk臋. Ona, ty i ja. 245 00:23:39,740 --> 00:23:43,260 Ja nic nikomu nie m贸wi艂em, wi臋c sk膮d oni wiedz膮 o tej dziewczynie? Co tu jest 246 00:23:43,260 --> 00:23:45,440 grane? Ale mo偶e tu nie chodzi o t臋 dziewczyn臋? 247 00:23:45,840 --> 00:23:49,180 Pyta艂 o wszystkie twoje kontakty, ale najbardziej interesowa艂y go imiona 248 00:23:49,790 --> 00:23:51,490 Ale ja nikomu nic nie m贸wi艂em. 249 00:23:51,790 --> 00:23:54,830 Nic nie rozumiem. Ju偶 ci臋 namierzyli, a przy okazji mnie. 250 00:23:55,370 --> 00:23:56,810 Wiesz, gdzie ja mam tak膮 przyja藕艅? 251 00:23:57,130 --> 00:23:58,990 Zdajesz sobie spraw臋, czym to si臋 mo偶e sko艅czy膰? 252 00:23:59,510 --> 00:24:02,730 Ale przecie偶... Masz skrupu艂y, bo dobrze by艂o w 艂贸偶ku. 253 00:24:02,970 --> 00:24:04,250 Ale co ja mam z tego? 254 00:24:05,290 --> 00:24:09,530 Pami臋taj. Po pierwsze, rozmawiali艣my sobie tak o babach. Trele morele. 255 00:24:09,930 --> 00:24:13,390 Po drugie, je艣li ja zamelduj臋, b臋dziesz w bardzo g艂upiej sytuacji. 256 00:24:14,310 --> 00:24:16,110 Co mu powiedzia艂e艣 temu sk膮d wywiad艂? 257 00:24:17,110 --> 00:24:18,670 Chcia艂 opini臋 o tobie. 258 00:24:19,190 --> 00:24:20,190 Polityczne pogl膮dy. 259 00:24:20,410 --> 00:24:22,650 Co ty jeste艣 za jeden? Od jak dawna w brygadzie? 260 00:24:23,650 --> 00:24:28,150 Je艣li chcesz by膰 d偶entelmenem wobec dam, to nie zadawaj si臋 z dziwkami. 261 00:24:28,870 --> 00:24:33,010 Ja z t膮 spraw膮 nie chc臋 mie膰 nic wsp贸lnego. Sam w to wlaz艂e艣 i sam si臋 z 262 00:24:33,010 --> 00:24:34,010 wyci膮gaj. 263 00:24:41,350 --> 00:24:45,310 S艂uchajcie, dziej膮 si臋 dziwne rzeczy. My艣l臋, 偶e ka偶dy z was zna je wyrywkowo. 264 00:24:45,390 --> 00:24:46,790 Ka偶dy ze swojego terenu. Rozumiemy. 265 00:24:47,560 --> 00:24:50,760 Ja chcia艂bym, 偶eby艣my dokonali razem wsp贸lnie jakiej艣 syntezy. 266 00:24:51,260 --> 00:24:57,120 Fakty s膮 takie. Radca poselstwa niemieckiego, niejaki Grossner, by艂 na 267 00:24:57,120 --> 00:25:01,020 pod Inowroc艂awiem, zaproszony przez doktora Pater臋. 268 00:25:01,340 --> 00:25:06,720 Ten偶e Grossner nied艂ugo potem spotka艂 si臋 w Berlinie i konferowa艂 z Frankiem i 269 00:25:06,720 --> 00:25:11,860 dziennikarzem Bauerem. Wszyscy trzej specjali艣ci od spraw wschodu. Zaraz 270 00:25:11,860 --> 00:25:14,800 Franek Relke jedzie do Gda艅ska. 271 00:25:15,320 --> 00:25:19,560 Tu spotyka si臋 z nadkomisarzem policji, ale przy rozmowie s膮 i Woraczek i Weter. 272 00:25:19,740 --> 00:25:25,240 Po nim do Gda艅ska udaje si臋 dziennikarz Bauer i wykonuje seri臋 zdj臋膰. 273 00:25:25,260 --> 00:25:30,260 Dokumentacja fotograficzna. Aha, najwa偶niejsze. W Kr贸lewcu tamtejszy 274 00:25:30,260 --> 00:25:33,460 Abwery dysponuje ju偶 w艂asn膮 kompani膮 szturmow膮. 275 00:25:34,440 --> 00:25:35,540 I co dalej? 276 00:25:36,100 --> 00:25:42,280 Niejaka Ewa Wicherek jedzie z Gda艅ska do swojego dziadka. Do Inobroc艂awia. 277 00:25:43,020 --> 00:25:47,780 Dziewczyna jest przeszkolona. Tam nawi膮zuje kontakty z oficerem 278 00:25:47,780 --> 00:25:51,560 garnizonu. Jakie ma zadanie, mo偶emy si臋 tylko domy艣la膰. 279 00:25:52,580 --> 00:25:59,120 Panowie, Warszawa i Nowroc艂aw raz, Berlin 280 00:25:59,120 --> 00:26:02,920 i Nowroc艂aw dwa i Gda艅sk i Nowroc艂aw trzy. 281 00:26:04,800 --> 00:26:07,440 Zbieg okoliczno艣ci, przypadek? Nie wiem. 282 00:26:08,420 --> 00:26:12,240 A je偶eli nie, to musicie jako艣 mi pom贸c rozwi膮za膰 zagadk臋. 283 00:26:12,700 --> 00:26:15,720 No bo jakie do cholery tajemnice mog膮 by膰 w tym Minowroc艂awiu? 284 00:26:59,610 --> 00:27:01,950 Witam. Dobra, dobra, id藕. 285 00:27:03,630 --> 00:27:05,710 Widzia艂em, 偶e podje偶d偶asz. Wyszed艂em. 286 00:27:07,710 --> 00:27:08,830 Prosz臋, chod藕. Dzi臋kuj臋. 287 00:27:11,710 --> 00:27:13,770 S艂uchaj, ty masz przyjaci贸艂 w Inowroc艂awiu? 288 00:27:14,010 --> 00:27:14,729 Na pewno. 289 00:27:14,730 --> 00:27:16,070 By艂em przecie偶 tam dwa lata. 290 00:27:16,470 --> 00:27:17,470 No w艂a艣nie, nie? 291 00:27:18,310 --> 00:27:20,970 Z ka偶dym oficerem w tamtym garnizonie pi艂em w贸dk臋. 292 00:27:25,190 --> 00:27:28,090 Nie wybra艂by艣 si臋 odwiedzi膰 starych koleg贸w? 293 00:27:29,160 --> 00:27:30,160 Fajny pomys艂. 294 00:27:30,260 --> 00:27:31,680 Ja pojecha艂bym z tob膮, dobrze? 295 00:27:33,340 --> 00:27:39,520 Tylko przedtem musimy strzeli膰 jakiego艣 kozio艂ka. 296 00:27:39,720 --> 00:27:42,040 Nie pojedziemy przecie偶 pustymi r臋kami. 297 00:27:42,480 --> 00:27:43,480 Zgoda. 298 00:27:53,960 --> 00:27:57,360 Panowie, a to z kapitanem Barajskim. 299 00:27:57,790 --> 00:27:59,690 Nikt nie przepuszcza艂 takich okazji. 300 00:28:00,030 --> 00:28:02,530 Majorem Bara艅ski. O, 301 00:28:03,630 --> 00:28:04,670 przepraszam. 302 00:28:09,410 --> 00:28:12,750 To jest bryd偶 u patery. 303 00:28:13,150 --> 00:28:14,830 Bara艅ski grywa w bryd偶a? 304 00:28:17,830 --> 00:28:20,770 Prawd臋 m贸wi膮c, tylko kibicuje. 305 00:28:20,970 --> 00:28:23,950 A genera艂 traktuje go jak adiutanta. 306 00:28:24,970 --> 00:28:29,030 Ci膮ga go ze sob膮 wsz臋dzie, oparta coraz to nowymi obowi膮zkami, tak偶e ch艂ople 307 00:28:29,030 --> 00:28:30,009 dwie dyski. 308 00:28:30,010 --> 00:28:31,850 A kto to jest patera? 309 00:28:33,930 --> 00:28:35,130 Przyjecha艂 tu po wojnie. 310 00:28:35,750 --> 00:28:36,870 Prawdopodobnie z Galicji. 311 00:28:37,590 --> 00:28:39,390 By艂 nawet lekarzem garnizonowym. 312 00:28:39,690 --> 00:28:43,050 Ale potem przerzuci艂 si臋 na prywatn膮 praktyk臋. 313 00:28:43,830 --> 00:28:45,130 Doktor patera. 314 00:28:45,970 --> 00:28:47,530 Podobno zapalony my艣liwy. 315 00:28:47,850 --> 00:28:48,850 Co ty? 316 00:28:49,210 --> 00:28:50,350 Organizuje polowania? 317 00:28:50,700 --> 00:28:52,860 ale sam jeszcze nigdy nic nie ustrzeli艂. 318 00:28:55,540 --> 00:29:01,480 To teraz modne. Dlatego razem z genera艂em kieruj膮 k贸艂kiem 艂owienkim. Co 319 00:29:01,480 --> 00:29:03,000 przeszkadza bez przerwy si臋 ze sob膮 k艂贸ci膰. 320 00:29:05,140 --> 00:29:06,860 S膮 zgodni tylko w jednym punkcie. 321 00:29:07,480 --> 00:29:09,100 Wojna prewencyjna z Niemcami. 322 00:29:09,820 --> 00:29:12,280 To patera si臋 teraz zrobi艂 taki antyniemiecki? 323 00:29:12,640 --> 00:29:14,200 Jak to ludzie si臋 zmieniaj膮? 324 00:29:14,960 --> 00:29:18,620 Widocznie przedtem nie mia艂 okazji, a teraz znalaz艂 w genera艂em wsp贸lny j臋zyk. 325 00:29:19,600 --> 00:29:20,780 A genera艂 taki ostry. 326 00:29:21,020 --> 00:29:23,540 Nie wiesz, dlaczego przenie艣li go z Leszna? 327 00:29:24,780 --> 00:29:28,940 Bo obawiali si臋, 偶e poderwie brygad臋 i p贸jdzie z nimi na Berlin. Bez 328 00:29:28,940 --> 00:29:29,940 porozumienia z Warszaw膮. 329 00:29:30,960 --> 00:29:32,700 Zreszt膮 teraz te偶 genera艂 kombinuje. 330 00:29:33,560 --> 00:29:35,580 Wyselekcjonowa艂 trzy plutony i 膰wiczy z nimi. 331 00:29:36,100 --> 00:29:37,100 Walk臋 w mie艣cie. 332 00:29:38,680 --> 00:29:39,680 Walk臋 w mie艣cie? 333 00:29:40,560 --> 00:29:42,400 A co wy b臋dziecie zdobywa膰? 334 00:29:43,580 --> 00:29:45,020 Nie wiadomo. 335 00:29:47,280 --> 00:29:52,640 Ale ch艂opcy 膰wicz膮 niemieckie zwroty. Wiesz, oddaj si臋, oddaj bro艅, rzu膰 bro艅. 336 00:29:53,320 --> 00:29:54,520 Chcesz to zobaczy膰? 337 00:29:55,680 --> 00:29:56,680 Koniecznie. 338 00:30:11,240 --> 00:30:12,240 Nieprawdopodobne. 339 00:30:12,910 --> 00:30:14,370 Genera艂 stara si臋 jak mo偶e. 340 00:30:19,410 --> 00:30:25,750 Panowie, szykujecie sobie tabor cyga艅ski z genera艂em jako kr贸lem cygan贸w i 341 00:30:25,750 --> 00:30:28,610 majorem bara艅skim na cele, a muzykant贸w ju偶 macie? 342 00:30:29,310 --> 00:30:32,030 Genera艂 kaza艂 zrobi膰 sobie osiem takich sztuk. Osiem. 343 00:30:32,470 --> 00:30:35,910 Zdawa艂o mi si臋, 偶e za moich czas贸w wino w Wroc艂awiu by艂o weso艂o. 344 00:30:36,450 --> 00:30:40,690 Ale to, co wy tu teraz wyrabiacie... Genera艂 stara si臋 jak mo偶e. 345 00:30:47,000 --> 00:30:48,000 Rozmawia艂em z weterem. 346 00:30:48,580 --> 00:30:52,340 Chwali ci臋 za ten raport, ale jest przekonany, 偶e ca艂y czas tam siedzisz. 347 00:30:52,340 --> 00:30:54,040 mo偶e powiesz mi, co ci臋 w艂a艣ciwie sta艂o. 348 00:30:55,080 --> 00:30:57,040 Ty mi jeszcze nie powiedzia艂e艣, co z matk膮. 349 00:30:58,500 --> 00:31:01,020 Potrzebujemy czasu i pieni臋dzy. 350 00:31:03,120 --> 00:31:04,680 Jestem ju偶 um贸wiony z Du艅czykiem. 351 00:31:06,620 --> 00:31:07,640 P艂ywa do Kanady. 352 00:31:08,980 --> 00:31:10,400 Ale za darmo nie zabierze. 353 00:31:12,200 --> 00:31:16,080 No i tam te偶 co艣 trzeba mie膰 na pocz膮tek. 354 00:31:17,680 --> 00:31:19,040 Dok膮d ten Inowroc艂aw? 355 00:31:20,600 --> 00:31:22,380 No wiesz, 偶e nie mamy innego wyj艣cia. 356 00:31:23,060 --> 00:31:24,580 To ty nie masz wyj艣cia. 357 00:31:26,180 --> 00:31:27,500 Jedziemy na tym samym w贸zku. 358 00:31:27,840 --> 00:31:29,480 Ty te偶 nie mo偶esz si臋 wycofa膰. 359 00:31:29,940 --> 00:31:31,000 Trzymaj膮 ci臋 w gar艣ci. 360 00:31:31,900 --> 00:31:33,220 I uwa偶aj na wetera. 361 00:31:33,760 --> 00:31:35,260 To m艣ciwy dra艅. 362 00:31:38,000 --> 00:31:40,860 Jed藕, wracaj i czekaj na mnie. 363 00:31:42,250 --> 00:31:43,830 Jad臋 do Kr贸lewsza na par臋 dni. 364 00:31:53,150 --> 00:31:57,490 Wiesz, wydaje mi si臋, 偶e Weter zna tylko wycinek sprawy, dlatego 偶e nic nie 365 00:31:57,490 --> 00:31:58,490 przeczyta. 366 00:31:58,810 --> 00:32:03,730 Ale mamy teraz w prezydium nowe zaj臋cia. 367 00:32:07,530 --> 00:32:10,850 Policjanci 艣miej膮 si臋, 偶e nadkomisarz chce... 368 00:32:11,180 --> 00:32:14,720 Zrobi膰 w naszym gmachu wi臋zienie. Wszystkie boczne korytarze zamyka 369 00:32:15,240 --> 00:32:16,440 Wej艣cie na pi臋tro te偶. 370 00:32:17,380 --> 00:32:19,720 Magazyn broni przeni贸s艂 do drugiej cz臋艣ci gmachu. 371 00:32:20,880 --> 00:32:23,340 Nadkomisarz tam to wszystko nadzoruje. 372 00:32:26,140 --> 00:32:33,060 Tu w gazecie masz plany tych przer贸wek i makiet kr贸lewstwa. Aha, ten tw贸j Leber 373 00:32:33,060 --> 00:32:34,100 pojecha艂 tam. 374 00:32:34,440 --> 00:32:35,580 Weter go wys艂a艂. 375 00:32:36,220 --> 00:32:37,220 Napijesz jeszcze? 376 00:32:46,410 --> 00:32:47,530 Zna pan tego cz艂owieka? 377 00:32:49,430 --> 00:32:50,430 Tak. 378 00:32:53,250 --> 00:32:54,510 Pracowa艂 dla nas. 379 00:32:55,510 --> 00:32:56,670 Pseudonim Medicus. 380 00:32:57,310 --> 00:32:58,730 Bardzo b艂yskotliwy. 381 00:32:58,990 --> 00:33:02,890 Mia艂 ogromnie ciekawe koncepcje, ale wie pan, wybuch艂a wojna. 382 00:33:03,630 --> 00:33:06,310 Nie by艂o czasu na koronkow膮 robot臋. 383 00:33:07,570 --> 00:33:10,110 Nie wiem, co si臋 z nim p贸藕niej sta艂o. 384 00:33:10,890 --> 00:33:11,930 A szkoda. 385 00:33:13,270 --> 00:33:14,430 Bardzo zdarza. 386 00:33:16,140 --> 00:33:17,140 Jest, 偶yje. 387 00:33:17,500 --> 00:33:19,160 Jest doktorem medycyny. 388 00:33:47,760 --> 00:33:50,880 Co pan wyprawia z tym rowerem? Przecie偶 艂a艅cuch jest dobrze nadci膮gni臋ty. 389 00:33:52,360 --> 00:33:54,060 Stary grat, poluzowa艂 mi si臋 troch臋. 390 00:33:57,040 --> 00:33:58,040 Ma pan ogie艅? 391 00:33:58,780 --> 00:33:59,780 Tak. 392 00:34:02,840 --> 00:34:03,840 S艂u偶臋 pani. 393 00:34:12,719 --> 00:34:16,260 W ma艂ym miasteczku trudno si臋 ukry膰, ale trzeba przyzna膰, nie藕le pan to robi. 394 00:34:20,520 --> 00:34:22,620 Niech pan nie robi takiej idiotycznej miny. 395 00:34:23,380 --> 00:34:24,560 Oboje wiemy, kim jeste艣my. 396 00:34:27,420 --> 00:34:28,620 Nie rozumiem. 397 00:34:32,100 --> 00:34:33,820 Przekaza艂am wam sygna艂. Chc臋 rozmawia膰. 398 00:34:35,120 --> 00:34:38,300 Jutro rano przyjad臋 do Torunia. Prosz臋 czeka膰 na mnie na dworcu. 399 00:35:09,640 --> 00:35:13,420 Weter kaza艂 mi jecha膰, 偶ebym si臋 dowiedzia艂a, co s艂ycha膰 w Inowroc艂awiu. 400 00:35:14,040 --> 00:35:17,380 Przed wyjazdem z Berlina powiedziano mi, 偶e na Inowroc艂aw dostan臋 jakie艣 401 00:35:17,380 --> 00:35:19,440 specjalne zadania, a to co s艂ycha膰. 402 00:35:20,960 --> 00:35:23,080 By艂am w艣ciek艂a, 偶e 偶arty sobie ze mnie robi膮. 403 00:35:23,580 --> 00:35:28,780 Nie zapisa艂am im wszystkie plotki garnizonowe, 艂膮cznie z tym budowanym 404 00:35:28,780 --> 00:35:32,480 genera艂a. Spodziewa艂am si臋 jakich艣 uwag, jakich艣 naganych. 405 00:35:33,880 --> 00:35:36,240 A tu Weter pochwali艂 mnie i... 406 00:35:36,810 --> 00:35:39,490 Poleci艂 obserwowa膰 dalszy przebieg prac na poligonie. 407 00:35:40,730 --> 00:35:42,870 Po co, dlaczego? Nie mam poj臋cia. 408 00:35:47,750 --> 00:35:49,210 No i co b臋dzie dalej? 409 00:35:51,990 --> 00:35:57,330 Jest pani imponuj膮co rzeczowa. 410 00:35:59,270 --> 00:36:01,190 Chcia艂 pan powiedzie膰 cyniczna. 411 00:36:02,930 --> 00:36:04,470 呕ycie mnie tego nauczy艂o. 412 00:36:06,030 --> 00:36:08,910 Wiadomo, by艂 podw贸jny patriotyzm polski i niemiecki. 413 00:36:09,430 --> 00:36:10,430 Ci膮g艂e k艂贸tnie. 414 00:36:11,770 --> 00:36:14,370 Ojciec by艂 prze艣ladowany za swoje niemieckie pochodzenie. 415 00:36:15,150 --> 00:36:16,930 No, w ka偶dym razie tak m贸wi艂. 416 00:36:18,130 --> 00:36:19,130 Wierzy艂am mu. 417 00:36:20,330 --> 00:36:23,550 I kiedy uciek艂, wyjecha艂am za nim do Berlina. 418 00:36:24,490 --> 00:36:25,630 Zgodzi艂am si臋 na ten kur. 419 00:36:28,590 --> 00:36:30,210 P贸藕niej si臋 okaza艂o, 偶e k艂ama艂. 420 00:36:32,730 --> 00:36:34,370 Opu艣ci艂 mnie, matk臋, niewa偶ne. 421 00:36:35,370 --> 00:36:38,110 W tej chwili nie utrzymujemy ze sob膮 偶adnych kontakt贸w rodzinnych. 422 00:36:41,470 --> 00:36:42,530 Pyta pan, co dalej? 423 00:36:44,650 --> 00:36:45,730 Mo偶ecie mnie wsadzi膰. 424 00:36:47,750 --> 00:36:51,990 Tyle, 偶e jako 艣wiadk贸w musieliby艣cie sobie wzi膮膰 moich koleg贸w z berli艅skiego 425 00:36:51,990 --> 00:36:52,990 kursu. 426 00:36:55,090 --> 00:36:57,030 My艣l臋, 偶e mog艂abym si臋 wam na co艣 przyda膰. 427 00:36:59,120 --> 00:37:02,880 Mo偶e na przyk艂ad chcecie wyja艣ni膰, dlaczego Berlin tak bardzo interesuje 428 00:37:02,880 --> 00:37:05,580 budow膮 drewnianego toru przeszk贸d pod Inowroc艂awiem. 429 00:37:06,900 --> 00:37:08,300 Mog臋 wam to u艂atwi膰. 430 00:37:10,940 --> 00:37:12,100 Zrobi艂am b艂膮d. 431 00:37:13,420 --> 00:37:16,700 Chcia艂abym to jako艣 naprawi膰, je偶eli oczywi艣cie nie jest za p贸藕no. 432 00:37:26,730 --> 00:37:30,650 Skoro Markot nie przekaza艂 wam mojego sygna艂u, to jak na mnie wyszli艣cie? 433 00:37:33,230 --> 00:37:36,250 O moim zadaniu wiedzia艂 tylko Weter, no i ci z Berlina. 434 00:37:42,390 --> 00:37:47,470 W pani o艣wiadczeniu znalaz艂em ma艂y b艂膮d. 435 00:37:51,490 --> 00:37:55,570 Pani m贸wi, 偶e kursanci mieszkali w bloku numer dwa. 436 00:37:56,140 --> 00:37:59,940 Ale przecie偶 pierwsze dwa miesi膮ce spali艣cie w barakach ko艂o przystani. 437 00:38:06,560 --> 00:38:07,560 Brawo. 438 00:38:14,340 --> 00:38:15,340 Tak. 439 00:38:18,180 --> 00:38:19,180 Identyczne. 440 00:38:19,780 --> 00:38:22,120 Lecz co ty mi chcesz przez to udowodni膰? 441 00:38:23,000 --> 00:38:25,340 Te plany otrzyma艂em od Huberta. 442 00:38:26,090 --> 00:38:29,270 Na takich makietach 膰wiczy kompania szturmowa w Kr贸lewcu. Prosz臋. 443 00:38:30,430 --> 00:38:36,170 A to s膮 makiety w Inowroc艂awiu. Na nich 膰wicz膮 plutony genera艂a. Prosz臋. 444 00:38:36,510 --> 00:38:39,950 Oni to kontroluj膮. Tak wynika z zezna艅 Ewi Wicherek. 445 00:38:41,910 --> 00:38:43,450 Takie same obiekty. Nie. 446 00:38:43,870 --> 00:38:47,310 To s膮 te same obiekty. 447 00:38:52,730 --> 00:38:53,730 Ratu. 448 00:38:54,890 --> 00:38:55,970 Poczta g艂贸wna. 449 00:38:56,810 --> 00:38:58,890 A to jest prezydium policji. 450 00:38:59,750 --> 00:39:00,970 Wszystko Gda艅sk. 451 00:39:02,430 --> 00:39:05,810 Gdzie? Wolne miasto Gda艅sk. 452 00:39:07,690 --> 00:39:09,030 Czy艣 ty oszala艂? 453 00:39:10,190 --> 00:39:11,710 Czy wiesz, co to znaczy? 454 00:39:12,650 --> 00:39:15,990 Przecie偶 mniejsze prowokacje wystarcza艂y, 偶eby rozp臋ta膰 wojn臋. 455 00:39:18,190 --> 00:39:19,710 Po艂膮cz mnie z pu艂kownikiem. 456 00:39:20,190 --> 00:39:23,530 Grupy uderzeniowe zdob臋d膮 wyznaczone obiekty, a genera艂 ma osobi艣cie 457 00:39:23,530 --> 00:39:27,410 przeprowadzi膰 atak na prezydium policji. Do 艣rodka wyjd膮 艂atwo, bo to jest 458 00:39:27,410 --> 00:39:32,350 pu艂apka, a wszystkie korytarze s膮 zakratowane. Kiedy ju偶 b臋d膮 w 艣rodku, 459 00:39:32,370 --> 00:39:35,950 zaatakuje ich batalion sturmowy z Kr贸lewca. Wezm膮 je艅c贸w, poka偶膮 ich 460 00:39:35,950 --> 00:39:41,070 zagranicznym korespondentom i informacja o napachu Polak贸w na wolne miasto 461 00:39:41,070 --> 00:39:45,270 p贸jdzie w 艣wiat na pierwsze kolumny. Niemcy od miesi臋cy przygotowuj膮 wielk膮 462 00:39:45,270 --> 00:39:48,870 kampani臋 propagandow膮 i to tu偶 przed wyborami. A my nie b臋dziemy mogli 463 00:39:48,870 --> 00:39:49,870 powiedzie膰 ani s艂贸wka. 464 00:39:50,190 --> 00:39:53,870 Bo b臋d膮 mieli w r臋kach naszego genera艂a. To prowokacja, stary ba艂wan. 465 00:39:54,930 --> 00:39:56,270 Co mu przyj臋艂o do g艂owy? 466 00:39:56,490 --> 00:39:58,430 To sami Niemcy podsun臋li mu ten pomys艂. 467 00:39:58,750 --> 00:40:00,690 Przecie偶 on organicznie nie znosi Niemc贸w. 468 00:40:00,910 --> 00:40:04,790 No tak, ale nie mo偶emy go podejrzewa膰 o wsp贸艂prac臋 z nimi. Po prostu podsuni臋to 469 00:40:04,790 --> 00:40:08,450 mu pomys艂, jak uratowa膰 Rzeczpospolit膮. W ci膮gu jednej nocy przy艂膮czy膰 Gda艅sk do 470 00:40:08,450 --> 00:40:10,570 Polski. W ten spos贸b. Przecie偶 stary sp贸r. 471 00:40:10,930 --> 00:40:12,550 Genera艂 dzia艂a艂 w najlepszej wierze. 472 00:40:13,230 --> 00:40:14,230 I co? 473 00:40:15,050 --> 00:40:17,490 Nie zdawa艂 sobie sprawy z konsekwencji politycznych? 474 00:40:18,150 --> 00:40:19,390 To zrada stanu. 475 00:40:22,920 --> 00:40:25,080 A jak on chcia艂 wej艣膰 do Gda艅ska? 476 00:40:25,320 --> 00:40:30,860 Zamierza艂 wjecha膰 do miasta w wozach cyrkowych, w tabor cyga艅ski. Za kilka 477 00:40:30,860 --> 00:40:31,860 cyrk z Warszawy. 478 00:40:32,160 --> 00:40:36,860 Wyje偶d偶a do Gda艅ska z wyst臋pami i genera艂 kaza艂 zrobi膰 osiem woz贸w, jak 479 00:40:36,900 --> 00:40:41,140 ale z podw贸jnymi 艣cianami, wewn膮trz broni i amunicja. Przed granic膮 szybka 480 00:40:41,140 --> 00:40:45,160 napa艣膰 i wozy genera艂a wjecha艂yby razem z cyrkowymi. 呕o艂nierze dostali 481 00:40:45,160 --> 00:40:48,860 kombinezony robocze i mieli udawa膰 pracownik贸w cyrkowych. No a w nocy 482 00:40:48,860 --> 00:40:50,300 r贸wnoczesne przejmowanie obiekt贸w. 483 00:40:51,720 --> 00:40:53,200 Sam to wymy艣li艂? 484 00:40:53,580 --> 00:40:59,880 Nie. Podpowiedziano mu. Pewien inteligentny cz艂owiek potrafi艂 mu to 485 00:41:01,220 --> 00:41:03,900 Niejaki doktor Patera. 486 00:41:04,180 --> 00:41:07,960 Stary agent austriacki. A teraz... Trzeba go aresztowa膰. 487 00:41:09,900 --> 00:41:14,720 Panie pu艂kowniku, ca艂y 艣wiat dostanie kolki ze 艣miechu, gdy si臋 dowie, 偶e 488 00:41:14,720 --> 00:41:17,360 z naszych dow贸dc贸w brygady okaza艂 si臋 by膰 tak naiwny. 489 00:41:18,300 --> 00:41:22,140 Sympatia b臋dzie po stronie Berlina, 偶e uda艂 im ten 偶art z Polakami. 490 00:41:23,660 --> 00:41:25,000 Jakie macie propozycje? 491 00:41:25,980 --> 00:41:29,940 Ta rozgrywka jeszcze nie jest sko艅czona, panie pu艂kowniku. Teraz kolej na nas. 492 00:41:31,660 --> 00:41:37,080 No, panowie, proponuj臋 zdrowie i powodzenie podpu艂kownika Bara艅skiego i 493 00:41:37,080 --> 00:41:42,820 przeniesienie do Warszawki. I zdrowie genera艂a za to, 偶e przed wyjazdem zd膮偶y艂 494 00:41:42,820 --> 00:41:44,520 to za艂atwi膰. Niech 偶yj膮. 495 00:41:44,980 --> 00:41:45,980 Dzi臋kuj臋, 496 00:41:46,300 --> 00:41:51,180 panowie. W imieniu swoim i genera艂a. Ale ja proponuj臋 wnie艣膰 toast za zdrowie 497 00:41:51,180 --> 00:41:53,060 naszego przewodnika po stolicy. 498 00:41:53,480 --> 00:41:55,980 I za to, 偶e nas tu przyprowadzi艂. 499 00:41:56,780 --> 00:42:01,360 Pije zdrowie kapitana Kopeckiego. To wspania艂y lot. Najlepszy. 500 00:42:01,760 --> 00:42:02,760 No, 501 00:42:03,280 --> 00:42:04,280 zdrowie. 502 00:42:07,500 --> 00:42:08,540 By艂bym zapomnia艂. 503 00:42:09,100 --> 00:42:10,620 Patera przysy艂a ci pozdrowienia. 504 00:42:10,900 --> 00:42:12,340 Grzeszno mia艂 by膰 dzisiaj z nami. 505 00:42:12,740 --> 00:42:13,880 Przecie偶 ty nikt nie wiesz. 506 00:42:14,330 --> 00:42:16,390 Patera dosta艂 order. 507 00:42:18,850 --> 00:42:20,950 Tam starosta mu wr臋cza艂. 508 00:42:21,930 --> 00:42:25,950 Panowie, wypijmy zdrowie naszego doktorka. Prosz臋. Order. 509 00:42:26,230 --> 00:42:31,850 Tak. Niby za osi膮gni臋cia w leczeniu, ale kto go tam wie, dosta艂 ten order. 510 00:42:32,330 --> 00:42:34,250 Przecie偶 wiesz, jaki z niego lekarz. 511 00:42:34,570 --> 00:42:36,150 Panowie, idziemy ta艅czy膰. 512 00:42:55,920 --> 00:42:57,640 To ja mam powiedzie膰 genera艂owi Relk臋? 513 00:42:58,000 --> 00:43:00,580 Sam nie wiem, jak do tego dosz艂o. Analizujemy spraw臋. 514 00:43:00,780 --> 00:43:01,780 Analizujemy? 515 00:43:03,820 --> 00:43:05,160 Zabawili si臋 naszym kosztem. 516 00:43:06,880 --> 00:43:08,480 Kto w艂a艣ciwie prowadzi艂 t臋 gr臋? 517 00:43:11,340 --> 00:43:16,340 A teraz pan genera艂 do Japonii, saper do sztabu, a doktor dosta艂 odznaczenie. 518 00:43:18,720 --> 00:43:19,720 Kupili go? 519 00:43:19,980 --> 00:43:21,960 Mo偶e. Ludzie si臋 zmieniaj膮. 520 00:43:22,580 --> 00:43:24,860 A dlaczego nie wykorzystali tego propagandowo? 521 00:43:25,440 --> 00:43:28,900 Bali si臋, 偶e o艣mieszymy ich przed 艣wiatem. My艣l臋, 偶e w艂a艣nie dlatego 522 00:43:28,900 --> 00:43:29,900 b臋d膮 milcze膰. 523 00:43:31,800 --> 00:43:32,800 Sprawa jest sko艅czona. 524 00:43:35,160 --> 00:43:37,360 A ja powiem genera艂owi, 偶e to wina tego doktora. 525 00:43:38,300 --> 00:43:39,440 Panie pu艂kowniku. Tak. 526 00:43:40,960 --> 00:43:45,180 Pozostaje kwestia najwa偶niejsza. Kto i w jaki spos贸b wyszed艂 na tego doktora. 527 00:43:45,900 --> 00:43:48,560 To, 偶e Grotner je藕dzi艂 na polowanie, niczego nie t艂umaczy. 528 00:43:54,380 --> 00:43:56,180 No to jakby wszystko. 529 00:43:56,540 --> 00:43:57,540 Tak. 530 00:43:59,340 --> 00:44:01,240 No c贸偶, do widzenia. 531 00:44:11,060 --> 00:44:12,060 A. 532 00:44:14,540 --> 00:44:15,540 S艂uchaj. 533 00:44:17,780 --> 00:44:19,660 Mam jeszcze co艣. 534 00:44:21,640 --> 00:44:23,800 Ale nie wiem, czy to... 535 00:44:25,070 --> 00:44:26,990 Czy to mo偶na ruszy膰? 536 00:44:27,870 --> 00:44:28,930 O co chodzi? 537 00:44:30,150 --> 00:44:36,870 Mo偶e by jednak warto ostrzec central臋 w Berlinie, bo wiesz, co艣 538 00:44:36,870 --> 00:44:38,610 tu zaczyna 艣mierdzie膰. 539 00:44:40,230 --> 00:44:41,390 O co chodzi? 540 00:44:42,910 --> 00:44:46,030 A z drugiej strony wiesz, jak to jest. 541 00:44:46,610 --> 00:44:51,410 W centrali wymy艣l膮 co艣 nowego, ciesz膮 si臋, 偶e b臋d膮 mieli sukces. 542 00:44:52,720 --> 00:44:58,200 A tu ch艂opaki z prowincji robi膮 jakie艣 g艂upie uwagi. 543 00:44:59,400 --> 00:45:03,820 Mo偶e machn膮膰 na to r臋k膮? Po co masz si臋 nara偶a膰? 544 00:45:04,540 --> 00:45:05,540 S艂uchaj. 545 00:45:07,260 --> 00:45:10,960 Siadaj i wyt臋kaj o co chodzi. 546 00:45:13,580 --> 00:45:14,680 No dobrze. 547 00:45:15,160 --> 00:45:20,200 Ale pod warunkiem, 偶e nie wymienisz mego nazwiska. 548 00:45:21,450 --> 00:45:25,350 Dowiedzia艂em si臋 o tym przypadkowo i nie chc臋 by膰 w to zamieszany. Zgoda? 549 00:45:25,930 --> 00:45:26,930 Zgoda. No wi臋c? 550 00:45:30,930 --> 00:45:32,410 No wi臋c, s艂uchaj. 551 00:45:35,270 --> 00:45:41,510 Jeden z gda艅skich policjant贸w rozpowiada jakie艣 dziwne rzeczy. 552 00:45:43,870 --> 00:45:45,810 Co si臋 w Gda艅sku szykuje? 553 00:45:47,190 --> 00:45:50,370 Co si臋 b臋dzie dzia艂o w Kr贸lewcu wtedy, kiedy... 554 00:45:51,500 --> 00:45:53,140 No wiesz o co chodzi. 555 00:45:56,480 --> 00:45:57,580 Chcesz powiedzie膰? 556 00:45:58,360 --> 00:46:03,340 No plecie takie r贸偶ne dziwne rzeczy. Ja wiem, mo偶e fantazjuje. 557 00:46:04,020 --> 00:46:06,740 Przecie偶 to jest 艣cis艂a tajemnica. 558 00:46:07,300 --> 00:46:08,560 No w艂a艣nie. 559 00:46:11,420 --> 00:46:13,600 Jak si臋 nazywa ten policjant? 560 00:46:14,920 --> 00:46:16,740 To niejaki Leber. 561 00:46:23,210 --> 00:46:24,470 Aha, s艂uchaj. 562 00:46:26,270 --> 00:46:30,250 Wszystko, co ci powiedzia艂em, ju偶 zapomnia艂em. 563 00:46:32,570 --> 00:46:34,430 By艂 zawodowym podoficerem. 564 00:46:34,970 --> 00:46:36,290 Potem zdezerterowa艂. 565 00:46:36,710 --> 00:46:37,910 Przyjecha艂 do Gda艅ska. 566 00:46:39,210 --> 00:46:41,410 Pracuje dla mnie ponad rok. 567 00:46:41,790 --> 00:46:46,590 Peter, chcesz powiedzie膰, 偶e jaki艣 szmat艂awy trajca mia艂 dost臋p do naszej 568 00:46:46,590 --> 00:46:51,330 sprawy? Nie, nie mia艂 偶adnego dost臋pu. Na pewno nie ociera艂 si臋 o wasze 569 00:46:51,330 --> 00:46:52,330 wycinkowe zadania? Nie. 570 00:46:53,440 --> 00:46:54,440 No. 571 00:46:55,060 --> 00:46:57,620 To znaczy, 偶e... No. 572 00:46:59,940 --> 00:47:04,160 Jego c贸rka wyjecha艂a do Inowroc艂awia, ale to zadanie otrzyma艂a jeszcze w 573 00:47:04,160 --> 00:47:08,860 Berlinie. Przesy艂a regularnie raporty i informacje z poligonu o tych wozach. 574 00:47:09,300 --> 00:47:10,840 Czy ona zna doktora? 575 00:47:14,360 --> 00:47:17,980 Jakiego doktora? Czy ten Leber mia艂 jakie艣 kontakty w kr贸lewcu? 576 00:47:18,540 --> 00:47:20,040 To m贸w, 偶e do cholery! 577 00:47:22,760 --> 00:47:28,560 To ten, kt贸rego wys艂a艂em do Kr贸lewca, 偶eby uczy艂 Twoich ludzi polskich komend. 578 00:47:33,780 --> 00:47:37,960 Panie Adelu, trzeba sprawdzi膰 przepisy. Jak jest tryb post臋powania z 579 00:47:37,960 --> 00:47:41,020 uciekni臋ciami z Polski, kt贸rzy schronili si臋 w wolnym mie艣cie? 580 00:47:42,040 --> 00:47:43,240 Uciekni臋ci z Polski? 581 00:47:43,560 --> 00:47:46,220 Tak, z Polski. Rozmawia艂em z jednym z syndyk贸w. 582 00:47:46,720 --> 00:47:51,220 Senat Gda艅ski chce poprawi膰 swoje stosunki z Polsk膮, w zwi膮zku z czym 583 00:47:51,220 --> 00:47:52,300 par艂y ciekinier贸w. 584 00:47:54,160 --> 00:47:56,000 Taki ma艂y gest. 585 00:47:57,920 --> 00:47:59,940 Prosz臋, niech Pani siada, a ja b臋d臋 dyktowa膰. 586 00:48:00,960 --> 00:48:07,600 Szanowny Panie, Komisariat Generalny Rzeczpospolitej zysy艂a Pa艅skie 587 00:48:07,600 --> 00:48:11,820 wnioski do Kapitanatu Portu w Gdyni w celu konsultowania. 588 00:48:12,580 --> 00:48:15,160 艁膮czymy wyrazy szacunku. 589 00:48:15,840 --> 00:48:17,860 Tak dalej, tak dalej, tak dalej, tak dalej. 590 00:48:18,600 --> 00:48:20,640 Prosz臋 to przepisa膰 i wys艂a膰. 591 00:48:27,400 --> 00:48:32,700 My艣l臋, 偶e w tamtej sprawie trzeba spyta膰 w Biurze Prawnym Senatu. 592 00:48:32,980 --> 00:48:34,500 Pan znajomego. 593 00:48:34,720 --> 00:48:37,540 A o kogo chodzi? 594 00:48:39,220 --> 00:48:40,520 Nieistotne s膮 nazwiska. 595 00:48:40,740 --> 00:48:44,840 Wa偶ne jest to, czy s膮 jakie艣 przepisy wykonawcze. A zreszt膮, ja tu... 596 00:48:45,230 --> 00:48:46,890 Mam nawet par臋 nazwisk. 597 00:48:48,310 --> 00:48:53,950 Schmidt, Weppa, Leber i Herreg. Ja nawet nie wiedzia艂em, 偶e my mamy takich 598 00:48:53,950 --> 00:48:55,970 uciekinier贸w. Trzeba by zapyta膰 w Warszawie. 599 00:48:56,450 --> 00:48:58,510 No, ale wa偶ne s膮 te przepisy. 600 00:49:06,910 --> 00:49:10,670 Peter prowadzi jakie艣 dochodzenie, wypytuje policjant贸w, o czym m贸wimy w 601 00:49:10,670 --> 00:49:12,350 lekcji. Teraz to. 602 00:49:13,560 --> 00:49:14,780 Pyta艂a艣 o te przepisy? 603 00:49:16,720 --> 00:49:22,100 Senat mo偶e to zrobi膰. Tym bardziej, 偶e twoja sprawa, jak i tamtych dw贸ch, nie 604 00:49:22,100 --> 00:49:23,540 zosta艂a formalnie za艂atwiona. 605 00:49:24,360 --> 00:49:25,640 Nie ma ty azylu. 606 00:49:26,400 --> 00:49:27,640 To ten bran偶eter. 607 00:49:29,040 --> 00:49:32,720 Prosi艂em tyle razy, a on ci膮gle. Po co ci azyl? Jeste艣 pod moj膮 opiek膮. 608 00:49:34,280 --> 00:49:37,920 No czy jest tam taka wa偶na osobisto艣膰, 偶eby Senat poprawia艂 swoje stosunki z 609 00:49:37,920 --> 00:49:38,920 Polsk膮? 610 00:49:39,480 --> 00:49:40,920 No czy to ma jaki艣 sens? 611 00:49:42,100 --> 00:49:43,100 No ale przecie偶... 612 00:49:43,400 --> 00:49:48,700 Wie, 偶e to nie o ciebie chodzi, ani nie o tamtych. 613 00:49:51,080 --> 00:49:56,500 Wy si臋 w og贸le nie liczycie, ale chodzi o zrobienie gestu. 614 00:49:57,660 --> 00:49:58,660 No tak. 615 00:50:01,000 --> 00:50:02,200 I co ja mam zrobi膰? 616 00:50:47,690 --> 00:50:50,890 Jeden paszczywy dezerter rozwali艂 ca艂膮 robot臋. 617 00:50:51,130 --> 00:50:52,390 Co zeznaje ten bydlak? 618 00:50:52,610 --> 00:50:55,590 Nie ma 偶adnych zezna艅. Jak to nie ma zezna艅? Nie jest aresztowany! 619 00:50:56,230 --> 00:50:59,170 Panie pu艂kowniku, zorientowa艂 si臋, 偶e go obserwujemy. 620 00:50:59,730 --> 00:51:00,730 Chcia艂 uciec. 621 00:51:01,430 --> 00:51:05,570 Wsiad艂 na du艅skich klatek, ale po drodze upi艂 si臋 i wypad艂 za burt臋. 622 00:51:05,830 --> 00:51:08,950 A mo偶e to nowa sztuczka Polak贸w? Najpierw go odes艂ali, a teraz sfingowali 623 00:51:08,950 --> 00:51:09,950 wypadek. 624 00:51:10,170 --> 00:51:11,410 Byli tam ludzie wettera. 625 00:51:12,130 --> 00:51:14,210 Twierdz膮, 偶e uderzy艂 g艂ow膮 艣rub臋... Uderz te g艂贸w! 626 00:51:16,520 --> 00:51:18,460 Informuj臋 tylko, 偶e b艂膮d zosta艂 naprawiony. 627 00:51:19,040 --> 00:51:20,940 Panie pu艂kowniku, jeszcze przeciek w Kr贸lewca. 628 00:51:21,860 --> 00:51:24,700 Foraczek sprawdza wszystkich, kt贸rzy kr臋cili si臋 ko艂o tego batalionu. 629 00:51:26,660 --> 00:51:28,200 My艣lisz, 偶e ten leber a偶 tam si臋ga艂? 630 00:51:28,580 --> 00:51:29,700 Tego si臋 ju偶 nie dowiemy. 631 00:51:30,440 --> 00:51:31,440 Co z Turk膮? 632 00:51:32,420 --> 00:51:36,360 Ustalili艣my z Wetterem, 偶e odsunie j膮 do czasu wyja艣nienia tego przecieku. 633 00:51:36,840 --> 00:51:38,700 Wys艂a艂 j膮 na razie Foraczkowi do Kr贸lewca. 634 00:51:40,280 --> 00:51:41,520 Szkoda, 偶e nam si臋 nie uda艂o. 635 00:51:43,620 --> 00:51:45,820 Dobrze. Jed藕 do Gda艅ska, ustal ten przeciek. 636 00:53:13,610 --> 00:53:15,270 Znowu w Gda艅sku. Kto? 637 00:53:16,230 --> 00:53:20,390 Rand Relke, dost臋pna szefa wywiadu na Polsk臋. 638 00:53:24,490 --> 00:53:29,990 A ten drugi to Boraczek, szef Abwehrstelle w Kr贸lewcu. 639 00:53:30,210 --> 00:53:32,170 Czy w Gdyni co艣 szykowa艂e艣? 640 00:54:37,870 --> 00:54:38,870 Dzi臋kuj臋. 47714

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.