Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:01:07,350 --> 00:01:09,750
Przychodz膮 do ciebie takie, 偶e艣my si臋
umurli. O pi膮tej.
2
00:01:10,150 --> 00:01:12,750
Pani w kumartach si臋 nie ma.
3
00:01:13,070 --> 00:01:14,070
M贸wi臋, jak si臋 nie ma?
4
00:01:14,830 --> 00:01:16,350
Um贸wieni to jest niemo偶liwe, prosz臋
pani.
5
00:01:17,090 --> 00:01:19,970
My艣l臋 sobie, co艣 si臋 sta艂o. Zaczynam si臋
niepokoi膰.
6
00:01:20,750 --> 00:01:25,690
Ale czekam, czekam, nie daj臋 za wygran膮.
No i wtedy ty wychodzisz. Ca艂a zaspana,
7
00:01:25,730 --> 00:01:26,730
w lokach.
8
00:02:15,560 --> 00:02:16,560
Mo偶na?
9
00:02:20,520 --> 00:02:22,780
Jajecznic臋 i ma艂膮 kaw臋. Prost.
10
00:02:34,760 --> 00:02:35,820
Przepraszam ci臋 bardzo.
11
00:02:36,240 --> 00:02:39,620
Ale wiesz przecie偶, 偶e musz臋 d膮偶y膰 na
dworzec. Wiem, kochanie, wiem.
12
00:02:55,620 --> 00:03:00,040
Cholera, ty p... Przepraszam pana
bardzo.
13
00:03:01,720 --> 00:03:05,840
Przepraszam, czy w Ostro艂臋ce jest jaki艣
mechanik? Tak, przy statki benzynowej. A
14
00:03:05,840 --> 00:03:07,400
co si臋 sta艂o? A jak si臋 tam mog臋 dosta膰?
15
00:03:07,920 --> 00:03:09,780
Bryczk膮 pan pojedzie. Ka偶e zaprz臋ga膰.
16
00:03:10,440 --> 00:03:12,840
Ale nikogo tam nie b臋dzie. Przecie偶
niedziela.
17
00:03:14,420 --> 00:03:15,420
Cholera.
18
00:03:17,700 --> 00:03:20,780
Co zrobimy? Przed wieczorem musz臋 by膰 w
warsztacie. Nie wiem, co zrobimy. Nie
19
00:03:20,780 --> 00:03:21,780
wiem. Przepraszam.
20
00:03:22,140 --> 00:03:23,160
Najmocniej jaki艣 k艂opot, tak?
21
00:03:23,760 --> 00:03:25,720
Ch臋tnie bym pom贸g艂, ale nie znam si臋 na
mechanice.
22
00:03:26,060 --> 00:03:28,620
Przepraszam bardzo, a dok膮d pan jedzie?
23
00:03:28,960 --> 00:03:30,400
Ja wracam teraz do Warszawy.
24
00:03:31,760 --> 00:03:33,060
Pozwoli pan, 偶e si臋 przedstawi臋.
25
00:03:33,400 --> 00:03:35,200
O, przepraszam, mam brudne r臋ce.
26
00:03:35,620 --> 00:03:36,820
Porucznik Sylwester Madej.
27
00:03:37,560 --> 00:03:41,780
Jeste艣my w艂a艣nie z Narzeczonu na
wypierdce i... taki pech.
28
00:03:43,580 --> 00:03:45,880
Pan porucznik Sylwester Madej?
29
00:03:46,280 --> 00:03:47,460
Porucznik Sylwester Madej.
30
00:03:50,280 --> 00:03:52,040
A samoch贸d?
31
00:03:53,510 --> 00:03:58,990
Wielka nagroda w wy艣cigu dooko艂a
Warszawy. 艢wietnie pan jecha艂.
32
00:03:58,990 --> 00:04:02,390
od razu nie pozna艂em. Cezary Adamski.
Nie szkodzi.
33
00:04:02,730 --> 00:04:03,730
Prosz臋.
34
00:04:06,270 --> 00:04:09,570
Jeste艣my panu bardzo wdzi臋czni. To ja
si臋 ciesz臋, 偶e mog艂em pa艅stwu pom贸c.
35
00:04:10,310 --> 00:04:12,570
Mam nadziej臋, 偶e nie odm贸wi pan
zaproszenia na kolacj臋.
36
00:04:12,810 --> 00:04:13,870
Ja te偶 chc臋 z wami.
37
00:04:14,790 --> 00:04:16,829
Odbierzesz m臋偶a na dworcu, a potem razem
przyjdziesz.
38
00:04:43,469 --> 00:04:45,670
Sylwek, byli艣my um贸wieni wczoraj.
39
00:04:45,890 --> 00:04:48,670
Gabrysiu, najmniejsza, nie mog艂em,
wypad艂a mi wczoraj nadprogramowarka,
40
00:04:48,670 --> 00:04:52,380
naprawd臋. Przepraszam, pozw贸l, m贸j
przyjaciel z Podchor膮偶贸wki ma k艂opoty,
41
00:04:52,420 --> 00:04:53,420
musia艂em mu pom贸c.
42
00:04:53,700 --> 00:04:55,260
Prosz臋 wybaczy膰, to moja wina.
43
00:04:55,480 --> 00:04:57,360
Teraz m贸wi臋 wst臋pnie. W艂a艣nie id臋.
44
00:04:59,900 --> 00:05:00,900
Chcesz potem do nas?
45
00:05:02,120 --> 00:05:03,120
Koniecznie.
46
00:05:10,460 --> 00:05:14,740
Dobry wiecz贸r, panowie, pozwol膮 pan
radcy za panowie Barnaba, Kowelski,
47
00:05:14,760 --> 00:05:17,340
Ole艅czyk. Prosz臋 bardzo. Bardzo mi mi艂o.
Prosz臋, niech to dzia艂a.
48
00:06:26,299 --> 00:06:28,100
Jak膮 gr臋 prowadzi ten Streisand?
49
00:06:29,300 --> 00:06:30,300
Dok膮d zmierza?
50
00:06:30,940 --> 00:06:33,660
Proponuje nam polityk臋 europejsk膮.
51
00:06:34,620 --> 00:06:36,640
Co to znaczy europejsk膮?
52
00:06:37,700 --> 00:06:38,700
Przeciwko Moskwie.
53
00:06:38,980 --> 00:06:42,120
Przyn臋ta, na kt贸r膮 musimy da膰 si臋
z艂apa膰.
54
00:06:42,600 --> 00:06:46,940
Do tego daj膮 nam gwarancj臋
nienaruszalno艣ci naszych granic.
55
00:06:48,140 --> 00:06:49,260
Bezczelni ci Niemcy.
56
00:06:49,840 --> 00:06:54,380
Szybko zapomnieli o roku osiemnastym. Co
wi臋cej, chc膮 go wymaza膰 i wyj艣膰 z
57
00:06:54,380 --> 00:06:56,670
izolacji. To musia艂y kiedy艣 nast膮pi膰.
58
00:06:56,950 --> 00:07:00,170
Przemys艂owa pot臋ga, a polityczny karze艂.
59
00:07:02,230 --> 00:07:03,750
Maj膮 na tym tle kompleksy.
60
00:07:04,950 --> 00:07:08,730
Chc膮 wr贸ci膰 do Europy.
61
00:07:09,350 --> 00:07:11,450
I mie膰 woln膮 r臋k臋 na wschodzie.
62
00:07:12,350 --> 00:07:14,610
To pierwszy krok do rewizji traktatu.
63
00:07:16,190 --> 00:07:17,310
Obawiam si臋, 偶e tak.
64
00:07:18,830 --> 00:07:22,570
Je偶eli Niemcy chc膮 roz艂adowa膰 swoje
kompleksy na wschodzie, nie b臋dziemy im
65
00:07:22,570 --> 00:07:23,570
przeszkadza膰.
66
00:07:24,360 --> 00:07:26,960
Nie jeste艣my zainteresowani tym, co si臋
tam dzieje.
67
00:07:29,800 --> 00:07:31,040
W艂a艣nie na to licz膮.
68
00:07:31,560 --> 00:07:33,440
Ale to z Francuzami, to ich sojusze.
69
00:07:37,480 --> 00:07:41,540
Dzi臋kuj臋. Trzeba b臋dzie pomy艣le膰, jak
ich zneutralizowa膰.
70
00:07:41,900 --> 00:07:43,320
Tym razem ju偶 nie ust膮pimy.
71
00:07:45,620 --> 00:07:47,960
Niech pan wraca do Berlina, John.
72
00:07:48,960 --> 00:07:49,960
Tak, tak.
73
00:07:54,730 --> 00:07:55,730
Cze艣膰, 呕ak.
74
00:07:57,450 --> 00:07:58,870
Witaj. No jak tam by艂o?
75
00:07:59,410 --> 00:08:02,670
Wiesz, u nas teraz zasz艂o tam bez
zmiany. Hej, 呕ak!
76
00:08:03,130 --> 00:08:04,130
Katrin!
77
00:08:06,370 --> 00:08:09,950
呕ak, dlaczego nie da艂e艣 zna膰? Wysz艂abym
na stacj臋. Spotkamy si臋 wieczorem? Nie
78
00:08:09,950 --> 00:08:12,050
mog臋, id臋 do opery. Aha, ci膮gle ten
Michel.
79
00:08:12,290 --> 00:08:15,490
A przecie偶 znasz moje warunki. Wierz臋,
jak tylko zaproponujesz mi ma艂偶e艅stwo,
80
00:08:15,490 --> 00:08:16,830
natychmiast rzuc臋 Michela.
81
00:08:17,150 --> 00:08:18,390
Ale na razie. A jutro?
82
00:08:19,370 --> 00:08:23,340
A jutro... Mo偶emy si臋 spotka膰.
Porozmawiamy o twoich k艂opotach. O moich
83
00:08:23,340 --> 00:08:26,680
k艂opotach? Tw贸j kierownik dzia艂 chce
wys艂a膰 swojego koleg臋 na twoje miejsce
84
00:08:26,680 --> 00:08:27,680
Berlina.
85
00:08:33,500 --> 00:08:34,500
O!
86
00:08:37,440 --> 00:08:38,440
Przepraszam.
87
00:08:38,799 --> 00:08:39,799
O co chodzi?
88
00:08:42,080 --> 00:08:44,380
Pomy艣la艂em, 偶e to jest wa偶ne, wi臋c
wsiad艂em w poci膮g.
89
00:08:44,580 --> 00:08:47,820
Dowiedzia艂em si臋, 偶e w Berlinie kr膮偶y
tekst noty, kt贸r膮 rzekomo...
90
00:08:48,200 --> 00:08:53,380
Anglicy przes艂ali do Pary偶a, 偶e
gwarantuj膮 nam przyja藕艅 i ochron臋 przed
91
00:08:53,380 --> 00:08:58,080
w zamian za machni臋cie r臋k膮 na naszych
sojusznik贸w ze wschodu, Polsk臋 i
92
00:08:58,080 --> 00:09:02,660
Czechos艂owacj臋. Je偶eli nam si臋 to nie
podoba, to mo偶emy sobie i艣膰 do Niemc贸w.
93
00:09:02,780 --> 00:09:09,680
Ale warunki stawiane przez Berlin s膮
dok艂adnie takie same. A wi臋c daj膮 nam
94
00:09:09,680 --> 00:09:11,240
do zrozumienia, 偶e jeste艣my bez wyj艣cia.
95
00:09:11,520 --> 00:09:13,160
To jest prowokacja.
96
00:09:18,000 --> 00:09:19,900
To nie jest prowokacja Berlina.
97
00:09:21,060 --> 00:09:22,920
Dostali艣my tak膮 not臋 z Londynu.
98
00:09:32,200 --> 00:09:33,880
Ale b臋dzie wtedy santa偶.
99
00:09:36,920 --> 00:09:40,560
Mam nadziej臋, 偶e Briand powie im, co
my艣li Francja.
100
00:09:41,120 --> 00:09:42,400
Briand jest chwiejny.
101
00:09:43,520 --> 00:09:45,960
Boi si臋 konfrontacji z Anglikami.
102
00:09:46,600 --> 00:09:49,520
A poza tym nasza sytuacja wewn臋trzna nie
jest najlepsza.
103
00:09:54,880 --> 00:09:58,000
Bertrand, co tu si臋 dzieje?
104
00:09:59,500 --> 00:10:01,080
Mam tu dla ciebie...
105
00:10:22,940 --> 00:10:25,140
Wa偶na korespondencja, panie poruczniku.
106
00:10:28,880 --> 00:10:30,000
Sylwek Maryj.
107
00:10:31,440 --> 00:10:35,380
Trzy dni bankietu. Przysi臋glicie sobie
dozgonn膮 przyja藕艅. Brawo.
108
00:10:35,820 --> 00:10:37,540
A wy艣pisz si臋 na emeryturze.
109
00:10:38,020 --> 00:10:39,140
Trzy, a do偶yj臋.
110
00:10:40,360 --> 00:10:41,480
Do偶yjesz, do偶yjesz.
111
00:10:42,160 --> 00:10:44,820
To od naszych przyjaci贸艂 w Berlinie.
112
00:10:46,940 --> 00:10:50,460
Niemcy chc膮 odbudowa膰 swoj膮 mocarstwow膮
pozycj臋.
113
00:10:52,750 --> 00:10:53,750
Naszym kosztem.
114
00:10:55,990 --> 00:10:57,510
Rewizja Wersalu.
115
00:10:58,250 --> 00:11:01,470
Tak, ale nasi politycy nie chc膮 tego
dostrzec.
116
00:11:01,710 --> 00:11:05,370
Dlatego potrzebny jest dow贸d. List, o
kt贸rym pisz膮 nasi przyjaciele.
117
00:11:08,230 --> 00:11:10,950
Mam w tej sprawie informacje z innego
藕r贸d艂a.
118
00:11:11,270 --> 00:11:15,010
Streisemann chce pozyska膰 dla swej
polityki arystokracj臋 niemieck膮.
119
00:11:15,510 --> 00:11:20,250
Sp艂ywy w domach panuj膮cych Europy, no i
pieni膮dze, ale do tego potrzebne s膮
120
00:11:20,250 --> 00:11:21,730
gwarancje. Napisa艂 wi臋c list.
121
00:11:22,890 --> 00:11:27,610
do by艂ego nast臋pcy tronu ksi臋cia
Hohenzollerna wy艂o偶y艂 za艂o偶enia swojej
122
00:11:27,610 --> 00:11:34,450
polityki. Punkt trzeci tego listu ma
podobno dotyczy膰 stosunk贸w z Polsk膮.
123
00:11:35,810 --> 00:11:37,910
Rozumiesz, 偶e musimy mie膰 ten tekst?
124
00:11:42,650 --> 00:11:43,650
Rozumiem.
125
00:11:44,990 --> 00:11:46,270
Kiedy wyjazd?
126
00:11:46,890 --> 00:11:47,890
No.
127
00:11:49,270 --> 00:11:51,170
Siadajcie, panowie. Bardzo prosz臋.
128
00:11:59,690 --> 00:12:00,930
Jak tu 艣licznie.
129
00:12:01,350 --> 00:12:02,790
Podoba si臋 panu, naprawd臋.
130
00:12:03,270 --> 00:12:07,990
Ma pani wiele smaku, Katrin. Brawo. To w
du偶ej cz臋艣ci zas艂uga Michela.
131
00:12:10,230 --> 00:12:12,730
Przepraszam was na chwil臋. Michal,
zajmij si臋 barkiem.
132
00:12:13,050 --> 00:12:14,270
Czego si臋 napijesz?
133
00:12:14,530 --> 00:12:15,690
Whisky? Gin?
134
00:12:16,090 --> 00:12:17,210
Sherry? Koniak?
135
00:12:17,670 --> 00:12:19,730
Koniak. I usi膮d臋, je艣li mo偶na.
136
00:12:20,270 --> 00:12:21,410
To kolacja.
137
00:12:21,670 --> 00:12:23,230
Co ci najbardziej smakowa艂o?
138
00:12:23,490 --> 00:12:26,810
Szynka po bryto艅sku? Kogut w winie? Czy
jagni臋?
139
00:12:27,570 --> 00:12:28,950
Wszystko by艂o cudowne.
140
00:12:29,320 --> 00:12:30,320
Kocham Pary偶.
141
00:12:30,960 --> 00:12:36,740
I pomy艣le膰, 偶e kilka lat temu niewiele
brakowa艂a, wkroczy艂by艣 tu w mundurze
142
00:12:36,740 --> 00:12:40,140
zwyci臋zcy. Ach, gdyby nie ta moja noga.
143
00:12:41,100 --> 00:12:44,040
A ty, Michel, by艂e艣 na froncie?
144
00:12:44,260 --> 00:12:45,260
Tylko jeden dzie艅.
145
00:12:45,360 --> 00:12:48,020
Podczas pr贸b z now膮 broni膮. I to jako
cywil.
146
00:12:48,840 --> 00:12:52,440
Dostali艣my si臋 pod nawa艂 artyleryjsk膮.
Nie chcia艂bym tego prze偶ywa膰 jeszcze
147
00:12:52,800 --> 00:12:54,640
No, to by艂 nasz wsp贸lny b艂膮d.
148
00:12:55,240 --> 00:12:57,540
Pr贸bowano si艂膮, zamiast szuka膰
porozumienia.
149
00:12:58,280 --> 00:13:02,600
Ale teraz... Panowie tylko bez polityki.
Obiecali艣cie uroczy wiecz贸r. A ty nam
150
00:13:02,600 --> 00:13:04,760
obieca艂a艣 kaw臋. Jeszcze co艣.
151
00:13:05,000 --> 00:13:09,200
Kawa zaraz b臋dzie. A jeszcze co艣.
Najnowszy taniec. Szale艅stwo Pary偶a.
152
00:13:09,480 --> 00:13:10,480
Charleston!
153
00:13:34,940 --> 00:13:37,020
Katrin, nasza kawa.
154
00:13:37,500 --> 00:13:38,980
Przepraszam, ju偶 lec臋.
155
00:13:43,040 --> 00:13:44,380
Wiesz, o czym my艣l臋?
156
00:13:44,740 --> 00:13:48,900
Z jakim wdzi臋kiem wy, Francuzi,
potraficie puszcza膰 pieni膮dze.
157
00:13:49,680 --> 00:13:51,440
My nie umiemy si臋 bawi膰.
158
00:13:51,780 --> 00:13:56,200
Bo nie chcecie bra膰 z nas przyk艂adu.
Zapro艣 mnie do Berlina. Pomog臋 ci
159
00:13:56,200 --> 00:13:59,260
zdemoralizowa膰 ca艂膮 rad臋 nadzorcz膮
Deutsche Bank.
160
00:14:00,800 --> 00:14:04,020
Drogi kuzynie, nie widzieli艣my si臋
chyba...
161
00:14:04,780 --> 00:14:05,800
Pi臋tna艣cie lat.
162
00:14:06,560 --> 00:14:10,340
A wi臋c to nie nag艂y przep艂yw uczu膰
rodzinnych sprowadzi艂 ci臋 do Pary偶a.
163
00:14:10,900 --> 00:14:14,760
Rozumiem, 偶e jest do za艂atwienia jaki艣
du偶y interes.
164
00:14:15,280 --> 00:14:16,280
Jest ju偶 kawa.
165
00:14:27,780 --> 00:14:29,580
To powa偶na sprawa, Michel.
166
00:14:29,900 --> 00:14:30,900
M贸wmy po niemiecku.
167
00:14:31,160 --> 00:14:32,420
Wola艂bym w cztery oczy.
168
00:14:33,070 --> 00:14:35,390
Mo偶emy spokojnie rozmawia膰 po niemiecku.
169
00:14:37,390 --> 00:14:38,530
A ona?
170
00:14:39,070 --> 00:14:40,470
Przecie偶 to Pary偶anka.
171
00:14:41,250 --> 00:14:44,050
Francuzi nie ucz膮 si臋 obcych j臋zyk贸w.
艢mia艂o.
172
00:14:47,330 --> 00:14:51,310
Chcemy wam zaproponowa膰 trwa艂y pok贸j
mi臋dzy naszymi narodami.
173
00:14:52,570 --> 00:14:56,250
Ale do tego trzeba spe艂ni膰 pewne
warunki.
174
00:15:16,250 --> 00:15:19,510
Katryny, jeste艣 cudowna. Ju偶 mi to
kiedy艣 m贸wi艂e艣.
175
00:15:21,370 --> 00:15:25,130
Ale miesi臋cy marzy艂em o takim 艣niadaniu.
176
00:15:25,450 --> 00:15:26,930
Mo偶esz mie膰 takie 艣niadanie codziennie.
177
00:15:27,170 --> 00:15:32,110
A Michelle?
178
00:15:32,650 --> 00:15:33,650
Przecie偶 wiesz.
179
00:15:38,050 --> 00:15:39,750
Wystarczy, bo ci kawa wystygnie.
180
00:15:41,160 --> 00:15:44,520
呕ak, s艂ysza艂e艣 o zmianach w redakcji?
Tw贸j kierownik dzia艂u wyje偶d偶a do
181
00:15:44,520 --> 00:15:45,660
Senegalu. Tak?
182
00:15:45,960 --> 00:15:47,520
Aha, wszyscy s膮 zaskoczeni.
183
00:15:47,940 --> 00:15:52,120
Tak si臋 艂adnie zacz臋艂o. My艣la艂am, 偶e uda
mi si臋 wygry藕膰 si臋 z Berlina.
184
00:15:54,040 --> 00:15:56,200
S艂uchaj, czy ty znasz takie nazwisko
Wigner?
185
00:15:56,900 --> 00:15:57,980
Finansista z Berlina?
186
00:15:58,260 --> 00:16:01,780
Oczywi艣cie. To prezes Rady Nadzorczej
Banku Niemiec.
187
00:16:02,140 --> 00:16:05,800
Osobisty przyjaciel kantlerza. A wierzy
by艂 wczoraj w Pary偶u, siedzia艂 tam.
188
00:16:08,460 --> 00:16:11,300
Ubawi艂am si臋, bo Michel wyst膮pi艂 w roli
konspiratora.
189
00:16:11,800 --> 00:16:16,580
A do tego obaj byli przekonani, 偶e nie
znam niemieckiego. A wasz? Oczywi艣cie.
190
00:16:16,860 --> 00:16:19,120
Moja matka pochodzi z Alzacji. Nie
wiedzia艂e艣 o tym?
191
00:16:19,560 --> 00:16:21,000
Ach, Katrin.
192
00:16:23,180 --> 00:16:27,760
Przecie偶 wiesz, 偶e nigdy nie by艂o czasu,
偶eby艣my porozmawiali o twojej matce.
193
00:16:28,760 --> 00:16:30,440
I co z t膮 konspiracj膮?
194
00:16:31,460 --> 00:16:34,900
Rozmawiali o tym, 偶e przemys艂 francuski
skorzysta na wsp贸艂prac臋 z Niemcami.
195
00:16:35,530 --> 00:16:40,570
I ci膮gle przeszkadza艂 im pisz膮, 偶e ma
z艂y wp艂yw na Brianda.
196
00:16:42,830 --> 00:16:45,510
Dowody? Jakich Ty chcesz dowod贸w?
197
00:16:45,710 --> 00:16:50,650
Prezes Banku Niemiec spotyka si臋 z
prezesem Zwi膮zku Przemys艂owc贸w
198
00:16:50,650 --> 00:16:53,210
zastanawiaj膮 si臋, jak zneutralizowa膰
piszona.
199
00:16:53,510 --> 00:16:57,970
Jedynego cz艂owieka, kt贸ry widzi
zagro偶enie niemieckie i ma wp艂yw na
200
00:16:59,130 --> 00:17:01,590
Jestem przekonany, 偶e jest to robota
Streisemana.
201
00:17:02,030 --> 00:17:04,369
Graj膮 z Angli膮 przeciwko Francji.
202
00:17:04,920 --> 00:17:06,839
Przecie偶 m贸wi艂e艣, 偶e ona by艂a wstawiona.
203
00:17:07,180 --> 00:17:11,740
Oczywi艣cie, 偶e by艂a wstawiona, skoro na
pocz膮tku uwa偶a艂a, 偶e jest to 偶art. Ale
204
00:17:11,740 --> 00:17:12,740
m贸wmy o faktach.
205
00:17:12,920 --> 00:17:14,440
Dlaczego ty si臋 denerwujesz?
206
00:17:15,160 --> 00:17:16,619
Przecie偶 to jest polityka.
207
00:17:21,920 --> 00:17:22,920
Rozumiem.
208
00:17:23,480 --> 00:17:26,280
Pisz膮 jest skre艣lony w dalszej gry.
209
00:17:27,540 --> 00:17:29,600
Trzeba mi by艂o od razu tak m贸wi膰.
210
00:17:32,140 --> 00:17:34,560
Powiem ci co艣 po naszej starej
przyja藕ni.
211
00:17:35,160 --> 00:17:38,720
Zapomnij natychmiast o tym, co plot艂a ta
jaka艣 pijana dziwka.
212
00:17:39,320 --> 00:17:41,300
Albo... Albo?
213
00:17:41,960 --> 00:17:44,280
Albo z艂贸偶 podanie o dymisj臋.
214
00:17:47,420 --> 00:17:48,420
S艂uchaj.
215
00:17:49,680 --> 00:17:51,660
Czy Francja jest taka s艂aba?
216
00:17:53,500 --> 00:17:57,540
Chwytali nas za gard艂o i majtamy nogami
w powietrzu.
217
00:18:00,439 --> 00:18:02,140
Bardzo 艂adne t艂umaczonko.
218
00:18:03,080 --> 00:18:04,260
I co mi teraz powiesz?
219
00:18:04,640 --> 00:18:06,240
呕ebym jecha艂 do Berlina? Po co?
220
00:18:06,760 --> 00:18:09,200
Przecie偶 jeste艣my skre艣leni z tej gry.
221
00:18:10,400 --> 00:18:14,040
S艂usznie, ale przynajmniej zobaczymy, w
jaki spos贸b wystawi膮 nas do wiatru.
222
00:18:15,340 --> 00:18:16,340
Czekaj.
223
00:18:17,820 --> 00:18:18,820
A mo偶e tak?
224
00:18:21,000 --> 00:18:26,380
Zagraliby艣my z nimi kart膮 ukryt膮 w
r臋kawie, co?
225
00:18:26,980 --> 00:18:28,240
A masz tak膮 kart臋?
226
00:18:30,960 --> 00:18:36,620
Mo偶e uda mi si臋 zdoby膰 list Streisemana,
a potem jaki艣 przeciek
227
00:18:36,620 --> 00:18:39,160
na neutralny teren?
228
00:18:40,820 --> 00:18:45,440
Jacques, ty powiniene艣 s艂u偶y膰 w
dyplomacji.
229
00:18:53,440 --> 00:18:55,120
List Streisemana.
230
00:18:56,560 --> 00:18:59,020
Rozumiem, 偶e nie chodzi ci o relacj臋,
lecz o dokument.
231
00:18:59,550 --> 00:19:01,090
Tak, potrzebny jest dow贸d.
232
00:19:03,890 --> 00:19:05,370
To nie b臋dzie 艂atwe.
233
00:19:07,430 --> 00:19:10,050
Zastan贸wmy si臋, kto m贸g艂by nam pom贸c.
234
00:19:12,710 --> 00:19:15,090
Jest tu troch臋 starych znajomych,
Czarka.
235
00:19:16,110 --> 00:19:17,110
Zacznijcie od nich.
236
00:19:17,970 --> 00:19:18,970
Wiesz co?
237
00:19:20,550 --> 00:19:25,030
Zorganizujemy u mnie ma艂e przyj臋cie z
okazji przyjazdu mojego drogiego
238
00:19:26,070 --> 00:19:29,970
Nic tak nie rozja艣nia umys艂u i nie
rozwi膮zuje j臋zyk贸w jak ssak臋.
239
00:19:30,470 --> 00:19:31,550
Zacznijcie od Johnson.
240
00:19:32,010 --> 00:19:35,010
Anglikom wydaje si臋, 偶e graj膮 pierwsze
skrzypce w Europie.
241
00:19:38,590 --> 00:19:39,730
Mo偶emy zaczyna膰.
242
00:19:46,650 --> 00:19:47,650
Powiedz mi o co.
243
00:19:48,780 --> 00:19:50,280
Co o tym my艣l膮 w Wiedniu?
244
00:19:52,700 --> 00:19:53,700
Wiede艅.
245
00:19:54,880 --> 00:19:59,580
Wiede艅 zawsze by艂 pe艂en podziwu dla
brytyjskiej zr臋czno艣ci politycznej.
246
00:20:00,960 --> 00:20:07,660
Naprawd臋 zastanawiamy si臋, kogo uwa偶acie
za swojego najwi臋kszego przeciwnika.
247
00:20:09,360 --> 00:20:10,780
Niemcy czy Francj臋?
248
00:20:11,900 --> 00:20:13,740
Wszyscy robi膮 ten sam b艂膮d.
249
00:20:15,160 --> 00:20:18,240
Oceniaj膮c nas wed艂ug swoich
nacjonalizm贸w.
250
00:20:19,080 --> 00:20:21,620
A my trzymamy si臋 tylko zasady r贸wnowagi
si艂.
251
00:20:23,900 --> 00:20:24,960
Nie rozumiem.
252
00:20:25,180 --> 00:20:28,100
Nie mamy ani wiecznych przyjaci贸艂, ani
wiecznych wrog贸w.
253
00:20:28,760 --> 00:20:32,820
Sprzymierzamy si臋 ze s艂abszym przeciwko
silniejszemu. Raz jest to Francja, raz
254
00:20:32,820 --> 00:20:33,739
wi臋cej.
255
00:20:33,740 --> 00:20:36,960
Bo w Europie jest miejsce tylko dla
jednego mocarstwa.
256
00:20:37,720 --> 00:20:39,520
I to miejsce jest ju偶 zaj臋te.
257
00:20:41,080 --> 00:20:44,920
Ale przecie偶 Francja widzi t臋 pu艂apk臋, w
kt贸r膮 chc臋 j膮 ci膮gn膮膰.
258
00:20:46,600 --> 00:20:51,420
Widzie膰 to jedno, a spr贸bowa膰 zmieni膰
uk艂ad si艂, to zupe艂nie co innego.
259
00:20:51,920 --> 00:20:58,880
Wi臋c za cen臋 waszej ochrony przed
Niemcami Francuzi porzuc膮 swoich
260
00:20:58,880 --> 00:21:01,140
sojusznik贸w we wschodniej Europie, czy
tak?
261
00:21:01,820 --> 00:21:05,800
Spr贸bowali wyst臋powa膰 w ich obronie, ale
wtedy Strejseman zagrozi艂, 偶e Niemcy
262
00:21:05,800 --> 00:21:08,720
b臋d膮 zmuszone rzuci膰 si臋 w ramiona
Czerwonej Rosji.
263
00:21:11,960 --> 00:21:14,400
Oczywi艣cie Strejseman tylko 偶artowa艂.
264
00:21:14,940 --> 00:21:18,320
Ale Francuzi boj膮 si臋 komunizmu jeszcze
bardziej ni偶 Niemc贸w, wi臋c dwojga z艂ego.
265
00:21:18,520 --> 00:21:22,180
A my w Wiedniu zadajemy sobie jeszcze
jedno pytanie.
266
00:21:22,960 --> 00:21:23,960
No?
267
00:21:25,540 --> 00:21:31,980
Jak b臋dzie wygl膮da艂a Europa, je偶eli na
przyk艂ad Czechos艂owacja albo Polska
268
00:21:31,980 --> 00:21:33,280
sprzymierz膮 si臋 z Moskw膮?
269
00:21:33,540 --> 00:21:37,280
No, oni te偶 boj膮 si臋 zosta膰 sam na sam z
Niemcami.
270
00:21:37,600 --> 00:21:39,420
To niemo偶liwe. Dlaczego?
271
00:21:40,240 --> 00:21:44,100
Czechos艂owacja nie ma wsp贸lnej granicy z
Rosj膮. To za sojusz.
272
00:21:44,590 --> 00:21:45,590
A Polska?
273
00:21:46,370 --> 00:21:48,890
Polska? Polska, mister Jones.
274
00:21:51,410 --> 00:21:53,710
Polacy maj膮 dawne porachunki z Moskw膮.
275
00:21:54,090 --> 00:21:57,990
Pi艂sudski poszed艂 na Kij贸w i to ich
sk艂贸ci艂o na nast臋pne sto lat.
276
00:22:00,450 --> 00:22:01,450
Nie.
277
00:22:02,090 --> 00:22:04,970
Polacy stoj膮 z szabelk膮 w r臋ku, czujnie
zwr贸ceni na w cud.
278
00:22:05,930 --> 00:22:08,010
A my nie pozwolimy im zmieni膰 pozycji.
279
00:22:08,270 --> 00:22:10,170
Zawsze chcieli nale偶e膰 do Europy.
280
00:22:10,530 --> 00:22:12,070
Wmawiali, 偶e s膮 przed murzem.
281
00:22:12,730 --> 00:22:17,880
Wi臋c niech teraz... To udowodni膮. Tak,
to sprytne, bardzo sprytne.
282
00:22:18,520 --> 00:22:20,320
Witam, panie majorze. Witam pana.
283
00:22:30,660 --> 00:22:36,300
Dzie艅 dobry.
284
00:22:37,540 --> 00:22:38,540
Kto to jest?
285
00:22:40,180 --> 00:22:41,740
To major von Zeybom.
286
00:22:42,220 --> 00:22:43,820
Szef Polnictwa w Thailand of Very.
287
00:22:44,480 --> 00:22:45,480
Nie znasz go?
288
00:22:51,180 --> 00:22:53,860
Du偶o m贸wi艂 o pierwszym miejscu Anglii w
Europie.
289
00:22:54,920 --> 00:22:58,500
Ale o li艣cie wie tyle to my. Tak, Jones
to nie jest ten kana艂.
290
00:22:58,860 --> 00:22:59,860
Wi臋c kto?
291
00:23:00,380 --> 00:23:01,380
Mo偶e Rzak?
292
00:23:03,280 --> 00:23:04,840
Dzie艅 dobry, s艂u偶臋 pa艅stwu.
293
00:23:05,120 --> 00:23:05,939
Dzie艅 dobry.
294
00:23:05,940 --> 00:23:08,340
Za chwileczk臋 poprosz臋. Dobrze, przyjd臋
za chwil臋.
295
00:23:08,940 --> 00:23:10,660
Dobrze. Dobrze.
296
00:23:16,430 --> 00:23:18,810
Dzie艅 dobry. Dla pana jak zwykle,
Hardelary.
297
00:23:19,990 --> 00:23:20,990
S艂u偶臋.
298
00:23:22,170 --> 00:23:24,550
Widz臋, 偶e jeste艣 tu sta艂ym go艣ciem. Tak.
299
00:23:24,970 --> 00:23:30,150
Kaw臋 podaj膮 tu fataln膮, ale mam za to
pi臋kny widok na kolumn臋 zwyci臋stwa.
300
00:23:30,730 --> 00:23:35,410
Kiedy jestem w z艂ym nastroju, przychodz臋
tu, wypijam kieliczek koniaku i
301
00:23:35,410 --> 00:23:39,250
zastanawiam si臋 nad gorycz膮 przemijania.
302
00:23:40,550 --> 00:23:41,650
Oni wygrali...
303
00:23:42,190 --> 00:23:47,770
W 70 -tym, my w 18 -tym, ale Francji 18
-tego ju偶 nie ma. Anglicy wiedz膮 o tym i
304
00:23:47,770 --> 00:23:52,730
staraj膮 si臋 wle藕膰 na 艣wie偶膮 padlin臋. A
wi臋c to prawda z t膮 not膮. Anglicy was
305
00:23:52,730 --> 00:23:57,710
szanta偶uj膮, ale przecie偶 zawarli艣cie
sojusze z Czechos艂owacj膮, z Polsk膮, to
306
00:23:57,710 --> 00:24:01,930
teraz. M贸j kochany, sojusze zawiera si臋
w konkretnej sytuacji politycznej, a nie
307
00:24:01,930 --> 00:24:04,310
na ca艂膮 wieczno艣膰. No tak, ale przy
wasi...
308
00:24:04,640 --> 00:24:06,340
Wschodni alianci to rozumiej膮, co?
309
00:24:07,120 --> 00:24:08,500
Widzisz, i to jest w艂a艣nie problem.
310
00:24:08,800 --> 00:24:12,800
No we藕my chocia偶by Polak贸w. Oni zawsze
do polityki podchodzili w spos贸b
311
00:24:12,800 --> 00:24:17,980
emocjonalny. Znaczy, wyliw te swoje
g贸rnolotne s艂owa. Jak im wyt艂umaczy膰, 偶e
312
00:24:17,980 --> 00:24:21,560
obecnie najwa偶niejszy jest interes
Francji? Tak.
313
00:24:21,920 --> 00:24:23,700
To b臋dzie dla nich wioska lekcja.
314
00:24:24,120 --> 00:24:26,440
Ale powiedz, dlaczego nie chcecie im
pom贸c, co?
315
00:24:26,740 --> 00:24:28,000
W jaki spos贸b?
316
00:24:29,080 --> 00:24:30,520
No, chocia偶by...
317
00:24:31,340 --> 00:24:35,220
Informuj膮c ich o tym, co napisa艂
Streizema do ksi臋cia Hohentollerna.
318
00:24:35,220 --> 00:24:36,220
wiedz膮, kto ich czeka.
319
00:24:37,700 --> 00:24:40,920
Wszyscy plotkuj膮 o tym li艣cie, ale nikt
go nigdy nie widzia艂.
320
00:24:44,640 --> 00:24:45,880
O, przepraszam.
321
00:24:46,460 --> 00:24:47,460
Musz臋 zadzwoni膰.
322
00:24:49,700 --> 00:24:52,280
Um贸wi艂 si臋 z Lotte. Maj膮 zabra膰 do mnie.
323
00:25:05,260 --> 00:25:06,260
S艂uchaj, Milu.
324
00:25:08,080 --> 00:25:09,780
Otto to jest tw贸j kuzyn?
325
00:25:10,180 --> 00:25:11,220
Daleka rodzina.
326
00:25:11,420 --> 00:25:12,420
Ach, tak.
327
00:25:13,600 --> 00:25:15,300
A ta jego praca w Warszawie?
328
00:25:16,020 --> 00:25:20,900
Jest przedstawicielem wiede艅skiej firmy
handlowej. Tak, tak, wiem, wiem. Ale czy
329
00:25:20,900 --> 00:25:23,600
przypadkiem Niemcy nie maczali w tym
palc贸w?
330
00:25:24,500 --> 00:25:25,500
Nie.
331
00:25:25,980 --> 00:25:28,280
Gwarantujesz? A o co chodzi?
332
00:25:28,919 --> 00:25:31,900
Wiesz, wydaje mi si臋, 偶e on jest bardzo
dobrze wprowadzony w stosunki
333
00:25:31,900 --> 00:25:35,160
warszawskie, a poza tym ma du偶y
sentyment dla Polak贸w.
334
00:25:37,020 --> 00:25:39,200
A to mo偶e wynika膰 z trzech powod贸w.
335
00:25:39,820 --> 00:25:43,560
Je偶eli Niemcy wys艂ali go, to rzecz
oczywista, 偶e musi si臋 tak zachowywa膰.
336
00:25:44,320 --> 00:25:47,760
Druga ewentualno艣膰 to, 偶e pracuje dla
Austriak贸w, ale w to nie wierz臋.
337
00:25:49,180 --> 00:25:56,100
A trzecia... A wi臋c r臋czysz, 偶e on nie
ma
338
00:25:56,100 --> 00:25:57,220
nic wsp贸lnego z Niemcami?
339
00:25:58,800 --> 00:25:59,800
R臋cze.
340
00:26:05,500 --> 00:26:09,320
呕aka mo偶emy uwa偶a膰 za sojusznika. Nie
znosi Anglik贸w i Niemc贸w.
341
00:26:09,580 --> 00:26:13,660
Z jutrzejszych go艣ci zwr贸膰 szczeg贸ln膮
uwag臋 na Bauera i Lotte. To wa偶ne. Tak,
342
00:26:13,660 --> 00:26:14,459
tak, oczywi艣cie.
343
00:26:14,460 --> 00:26:19,120
Pracuj膮 w koncernie prasowym Hugenberga.
Maj膮 dobre uk艂ady z Abwer膮. Szczeg贸lnie
344
00:26:19,120 --> 00:26:20,120
Lotte.
345
00:26:21,900 --> 00:26:24,180
Z Leutnantem Relke.
346
00:26:26,780 --> 00:26:27,780
Relke.
347
00:26:29,860 --> 00:26:30,860
Znacie go?
348
00:26:31,580 --> 00:26:32,580
Oczywi艣cie.
349
00:26:32,880 --> 00:26:35,240
Bywa w salonach berli艅skich. Dlaczego
pytasz?
350
00:26:35,600 --> 00:26:36,600
Jak ma na imi臋?
351
00:26:37,400 --> 00:26:39,200
Franz. Poznasz go jutro.
352
00:26:39,920 --> 00:26:40,920
Znamy si臋.
353
00:26:41,760 --> 00:26:43,580
Jeszcze z czas贸w pozna艅skich.
354
00:26:44,280 --> 00:26:46,400
Za du偶o wiemy o sobie. Nie mo偶emy si臋
spotka膰.
355
00:26:47,460 --> 00:26:49,380
To dobrze, 偶e nie zasta艂em go w domu.
356
00:26:49,800 --> 00:26:51,000
Telefon nie odpowiada艂.
357
00:26:53,080 --> 00:26:54,080
Wkre艣lamy go.
358
00:26:56,620 --> 00:27:02,400
Panowie m贸wicie ci膮gle tylko o
tysi膮cletniej historii europejskiej.
359
00:27:02,400 --> 00:27:03,379
ma tradycji.
360
00:27:03,380 --> 00:27:06,520
Ma natomiast zdrowy rozs膮dek. O!
361
00:27:07,840 --> 00:27:11,320
Mister Clark, tradycje europejskiej
kultury.
362
00:27:11,640 --> 00:27:13,280
Nasza motywacja jest prosta.
363
00:27:13,600 --> 00:27:16,700
Pali wam si臋 grunt pod nogami, dlatego
chcemy tam pom贸c.
364
00:27:18,880 --> 00:27:23,220
Boicie si臋 rewolucji? 呕e mo偶e si臋
przenie艣膰 tam do was, za ocean?
365
00:27:24,080 --> 00:27:25,480
Tak, boimy si臋.
366
00:27:25,950 --> 00:27:27,530
I szukamy sojusznik贸w.
367
00:27:28,110 --> 00:27:30,690
A dlaczego wybrali艣my w艂a艣nie was?
368
00:27:31,270 --> 00:27:34,530
No, handlowa kalkulacja.
369
00:27:34,810 --> 00:27:40,710
A kogo mamy do wyboru? Anglicy
zapatrzeni w te swoje kolonie. Na
370
00:27:40,710 --> 00:27:43,870
mo偶na liczy膰. S艂abi i niestabilni. A
Niemcy?
371
00:27:44,390 --> 00:27:50,750
Du偶y potencja艂 ludzki. Raz, przemys艂owe
tradycje. Dwa, dyscyplinowania. Trzy.
372
00:27:50,770 --> 00:27:55,190
W艂a艣nie dlatego dali艣my wam te 800
milion贸w dolar贸w.
373
00:27:56,909 --> 00:28:02,910
Po偶yczki. Tak, po偶yczki, kt贸r膮 z
naddatkiem nam sp艂acicie.
374
00:28:03,270 --> 00:28:09,770
A przy okazji mamy stworzy膰 ten kordon
sanitarny. No, Europ臋 kto艣 musi
375
00:28:09,770 --> 00:28:11,030
utrzymywa膰 w porz膮dku.
376
00:28:11,410 --> 00:28:17,190
Trzeba wzi膮膰 pod kontrol臋 te wszystkie
ma艂e pa艅stewka na Ba艂kanach. Ale nam
377
00:28:17,190 --> 00:28:20,990
chodzi przede wszystkim o niemiecki
wsch贸d, o nasze tereny w Polsce.
378
00:28:21,610 --> 00:28:24,950
No, ja w艂a艣nie m贸wi臋 o Polsce.
379
00:28:35,430 --> 00:28:40,850
To ma by膰 ten interesuj膮cy cz艂owiek,
kt贸rego chcia艂a艣 mi przedstawi膰. No nie.
380
00:28:42,750 --> 00:28:45,050
Wiesz, ja zupe艂nie zapomnia艂am. Musz臋
zadzwoni膰.
381
00:28:55,910 --> 00:28:57,610
Panowie, prosimy do sto艂u.
382
00:29:11,570 --> 00:29:12,910
Dopiero teraz wr贸ci艂e艣?
383
00:29:14,690 --> 00:29:17,810
No to mo偶e wpadniesz? My posiedzimy
jeszcze z godzin臋.
384
00:29:20,590 --> 00:29:24,050
No to co, Franz?
385
00:29:25,240 --> 00:29:26,240
Jutro u mnie?
386
00:29:27,740 --> 00:29:29,040
Tak, wieczorem.
387
00:29:32,180 --> 00:29:33,880
Mo偶e wreszcie spotkacie si臋.
388
00:29:35,460 --> 00:29:37,800
Ten Austriaczek to bardzo mi艂y ch艂opiec.
389
00:29:39,760 --> 00:29:40,760
Zupe艂nie jak ty.
390
00:29:42,780 --> 00:29:44,020
No to pa, Franz.
391
00:29:45,000 --> 00:29:47,480
A, i nie b膮d藕 za zdrosny.
392
00:29:48,280 --> 00:29:50,720
Mam nadziej臋, 偶e jutrzejszy wiecz贸r masz
wolny.
393
00:29:57,580 --> 00:29:58,820
Inteligentny ch艂opiec.
394
00:30:00,220 --> 00:30:02,640
Na pewno znajdziecie wsp贸lny j臋zyk.
395
00:30:05,040 --> 00:30:08,800
On te偶 interesuje si臋 polskimi sprawami.
396
00:30:11,720 --> 00:30:15,940
Ale w艂a艣ciwie, dlaczego nie zaprosi艂 go
Emil?
397
00:30:16,900 --> 00:30:18,820
Emil! Emil!
398
00:30:20,520 --> 00:30:22,500
Dlaczego ty nie zaprosi艂e艣 Franza?
399
00:30:22,720 --> 00:30:24,060
Telefon nie odpowiada艂.
400
00:30:24,340 --> 00:30:26,480
Ot to, zajmij si臋 go艣膰mi.
401
00:30:31,600 --> 00:30:32,600
Mr. Clark?
402
00:30:32,760 --> 00:30:33,760
Tak?
403
00:30:34,320 --> 00:30:36,460
Ale tego to pan jeszcze nie pr贸bowa艂.
404
00:30:37,060 --> 00:30:41,800
Ba艂ka艅ska w贸dka. Dodaje si艂 i rozja艣nia
umys艂. Prosz臋.
405
00:30:42,580 --> 00:30:45,900
Ale trzeba wypi膰 jednym haustem.
406
00:30:59,700 --> 00:31:01,040
Wspaniale. Dobre.
407
00:31:02,470 --> 00:31:03,470
Brawo!
408
00:31:04,990 --> 00:31:05,990
Dzi臋kuj臋.
409
00:31:07,350 --> 00:31:08,990
Otto? Tak?
410
00:31:09,730 --> 00:31:10,750
M贸g艂by艣 nam pom贸c?
411
00:31:11,230 --> 00:31:13,390
Tak? Masz przyjaci贸艂 w Warszawie.
412
00:31:14,310 --> 00:31:15,370
Mam, a o co chodzi?
413
00:31:16,190 --> 00:31:18,910
Interesuj膮 nas reakcje Polak贸w, ich
mentalno艣膰.
414
00:31:20,130 --> 00:31:21,710
M贸g艂by艣 wczu膰 si臋 w tak膮 posta膰?
415
00:31:23,930 --> 00:31:24,930
Chyba tak.
416
00:31:26,650 --> 00:31:27,650
Sytuacja jest taka.
417
00:31:27,970 --> 00:31:28,970
Czujesz to?
418
00:31:30,210 --> 00:31:34,890
Rozmawiamy. Nagle pada propozycja nowej
formu艂y zachowania pokoju 艣wiatowego.
419
00:31:35,590 --> 00:31:37,110
Co na to Warszawa?
420
00:31:38,830 --> 00:31:42,110
M贸j warszawski przyjaciel spyta艂 do tej
miejscu.
421
00:31:42,970 --> 00:31:46,210
Nowa formu艂a, a wed艂ug czyjej koncepcji?
422
00:31:47,130 --> 00:31:48,650
Za艂贸偶my, 偶e brytyjskiej.
423
00:31:49,750 --> 00:31:50,750
Aha.
424
00:31:51,450 --> 00:31:55,510
No, to wiemy ju偶, kto na tym skorzysta.
No i mo偶emy domy艣la膰 si臋...
425
00:31:55,960 --> 00:31:59,280
Czyim kosztem, ale dlaczego ma si臋 to
nazywa膰 nowa formu艂a?
426
00:32:00,720 --> 00:32:03,240
Tw贸j warszawski przyjaciel ma ostry
j臋zyk.
427
00:32:03,820 --> 00:32:06,160
Polacy to mistrzowie politycznego
dowcipu.
428
00:32:06,780 --> 00:32:11,360
Skoro mamy tak znakomitego rzecznika
interes贸w Warszawy, wykorzystajmy to.
429
00:32:11,680 --> 00:32:12,740
Bauer, masz g艂os.
430
00:32:14,080 --> 00:32:16,320
Niemcy chc膮 da膰 Europie gwarancj臋
pokoju.
431
00:32:17,180 --> 00:32:19,660
W tej sytuacji Polska najbardziej na tym
zyska.
432
00:32:20,080 --> 00:32:23,380
Nie rozumiem wi臋c, dlaczego
sprzeciwiacie si臋 naszej inicjatywie.
433
00:32:23,820 --> 00:32:24,820
Ma pan...
434
00:32:25,020 --> 00:32:27,700
Na my艣li system bezpiecze艅stwa
europejskiego, tak?
435
00:32:27,960 --> 00:32:33,020
A w domy艣le proponowany przez Berlin
pakt gwarancyjny. W艂a艣nie.
436
00:32:35,840 --> 00:32:38,260
Bezpiecze艅stwo Europy gwarantowane przez
Niemcy.
437
00:32:39,200 --> 00:32:40,900
Wilk piluj膮cy owczarni.
438
00:32:41,600 --> 00:32:43,660
Za to jak powiedzia艂e艣? Wilk?
439
00:32:45,000 --> 00:32:46,000
Brawo!
440
00:32:46,600 --> 00:32:51,880
Na szcz臋艣cie jest jeszcze Francja i
Anglia, kt贸re nie pozwol膮. Anglia i
441
00:32:51,880 --> 00:32:54,080
ju偶 si臋 zgodzi艂y dyskutowa膰 z nami pakt
gwarancyjny.
442
00:32:55,020 --> 00:32:56,560
Ju偶 nawet wyznaczono miejsce i czas.
443
00:32:57,300 --> 00:32:58,400
Lukarno w pa藕dzierniku.
444
00:33:02,240 --> 00:33:04,760
Warszawa ma jeszcze trzy miesi膮ce, 偶eby
si臋 przygotowa膰.
445
00:33:05,260 --> 00:33:06,980
Obudzi膰 sumienie Europy.
446
00:33:09,180 --> 00:33:11,360
Bardzo mi przykro, ale tego ju偶 nie da
si臋 zmieni膰.
447
00:33:12,700 --> 00:33:13,700
Wakacje.
448
00:33:14,500 --> 00:33:16,280
Politycy wyje偶d偶aj膮, 偶eby odpocz膮膰.
449
00:33:17,020 --> 00:33:20,820
Wr贸c膮 z urlop贸w we wrze艣niu, przekonani,
偶e dokonali najlepszego wyboru.
450
00:33:22,600 --> 00:33:27,620
M贸j warszawski przyjaciel powiedzia艂by,
panie Bauer, obawiam si臋, 偶e pan ma
451
00:33:27,620 --> 00:33:28,620
racj臋.
452
00:33:29,040 --> 00:33:33,160
Wr贸c膮 ze swoich urlop贸w przekonani, 偶e
uratowali pok贸j 艣wiatowy.
453
00:33:37,020 --> 00:33:39,380
By艂by艣 dobrym dziennikarzem. Dzi臋kuj臋.
454
00:33:43,260 --> 00:33:44,260
Przepraszam.
455
00:33:46,520 --> 00:33:48,060
Nic nie wiedzia艂e艣 o Locarno?
456
00:33:48,660 --> 00:33:51,020
Wiesz, przej膮艂em si臋 t膮 swoj膮 rol膮.
457
00:33:52,900 --> 00:33:54,660
Mieli艣my dzi艣 narad臋 w agencji.
458
00:33:55,280 --> 00:33:57,220
Hugenberg skomentowa艂 Locarno.
459
00:33:57,920 --> 00:34:01,100
Wychodzimy z izolacji, w kt贸r膮
wepchni臋to nas w Wersalu.
460
00:34:02,080 --> 00:34:04,360
Koniec z polityk膮 przemocy wobec
Niemiec.
461
00:34:04,620 --> 00:34:05,720
Wiesz, co to znaczy?
462
00:34:06,860 --> 00:34:07,940
Prewizja granic.
463
00:34:08,380 --> 00:34:10,679
Najpierw Polska, potem Czechos艂owacja.
464
00:34:11,199 --> 00:34:14,940
No i z wami, Austriakami, te偶 mamy
troch臋 spor贸w.
465
00:34:15,870 --> 00:34:20,050
Ale nie martw si臋, we藕miemy pod opiek臋
ten milion Niemc贸w 偶yj膮cych w Austrii.
466
00:34:21,190 --> 00:34:22,770
Mo偶ecie mie膰 troch臋 k艂opot贸w.
467
00:34:24,570 --> 00:34:29,110
Czy kanclerz b臋dzie realizowa艂 to, co
obiecywa艂? Bo widzisz, wszyscy m贸wi膮 o
468
00:34:29,110 --> 00:34:33,330
jego li艣cie, a naprawd臋 nikt go nie
widzia艂. A ty chcia艂by艣 go zobaczy膰.
469
00:34:35,150 --> 00:34:37,350
Ale to jest bardzo niebezpieczna zabawa.
470
00:34:38,550 --> 00:34:40,489
Wiede艅 nie wierzy w te zapowiedzi.
471
00:34:41,870 --> 00:34:43,270
Chcia艂by艣 ich przekona膰?
472
00:34:44,210 --> 00:34:45,210
Podejmujesz si臋?
473
00:34:45,400 --> 00:34:46,400
Oczywi艣cie.
474
00:34:47,020 --> 00:34:50,480
To po偶egnaj si臋 ze wszystkimi i czekaj
na mnie ko艂o mojego domu.
475
00:34:51,620 --> 00:34:54,219
Nie mo偶emy przecie偶 wyj艣膰 razem.
476
00:35:50,800 --> 00:35:51,800
Dzi臋kuj臋.
477
00:36:57,710 --> 00:36:58,790
Co si臋 pan tu wzi膮艂?
478
00:36:59,130 --> 00:37:00,250
Dzi臋kuj臋 bardzo.
479
00:37:00,530 --> 00:37:02,890
W艂a艣nie wracam z dy偶uru. Wyszed艂em si臋
troch臋 przej艣膰.
480
00:37:07,370 --> 00:37:09,270
Dobranoc. Dobranoc.
481
00:37:10,510 --> 00:37:11,930
Prosimy z nami, panie Nelke.
482
00:37:12,490 --> 00:37:17,430
Nie, nie, dzi臋kuj臋 panowie. Przejd臋 si臋
troch臋. Nie, nie ma mowy. Jones obieca艂
483
00:37:17,430 --> 00:37:24,250
nam po偶egnalny koniak. A ten konia. A
ten konia. Tylko ba艂ka艅sko
484
00:37:24,250 --> 00:37:25,250
w贸dko.
485
00:37:25,330 --> 00:37:26,330
W贸dko.
486
00:37:26,990 --> 00:37:27,990
Dzi臋kuje.
487
00:38:00,310 --> 00:38:03,110
Zadowolony? Zadowolona.
488
00:39:03,580 --> 00:39:09,640
... ... ...
489
00:39:29,000 --> 00:39:30,320
Mog艂am si臋 tego spodziewa膰.
490
00:39:34,440 --> 00:39:35,440
To pewnie Franz.
491
00:39:38,660 --> 00:39:39,740
Chcia艂am was pozna膰.
492
00:39:41,060 --> 00:39:42,700
Ale nie w tych okoliczno艣ciach.
493
00:39:56,200 --> 00:39:58,160
Franc, id藕 dobrze. Nic, ja nie p贸jd臋.
494
00:39:58,860 --> 00:40:02,200
Franc, b臋dzie prosz臋, id藕 sobie,
s艂yszysz?
495
00:40:03,020 --> 00:40:04,160
Przekl臋ta w贸dka.
496
00:40:04,420 --> 00:40:05,420
Franc!
497
00:40:07,300 --> 00:40:10,920
Klach, klach pod sto艂em ci膮gn膮艂.
498
00:40:11,640 --> 00:40:13,740
Co ty wyrabiasz? Dostaw mnie!
499
00:40:13,980 --> 00:40:14,980
Franc!
500
00:40:17,480 --> 00:40:23,700
Co to za w贸dka?
501
00:40:29,770 --> 00:40:31,750
Pijany. Nie chc臋 wyj艣膰. No.
502
00:40:33,230 --> 00:40:34,470
Jeden z nas musi.
503
00:40:36,190 --> 00:40:37,590
Przyjd藕 rano na 艣niadanie.
504
00:40:38,050 --> 00:40:42,170
Niestety, nie mog臋. Musz臋 wraca膰 do
Warszawy, a jeszcze wcze艣niej musz臋 by膰
505
00:40:42,170 --> 00:40:43,250
Wiedniu. Czekaj膮 na mnie.
506
00:40:43,610 --> 00:40:44,770
A kiedy b臋dziesz znowu?
507
00:40:45,190 --> 00:40:46,750
To zale偶y od interes贸w.
508
00:40:48,350 --> 00:40:50,450
Daj zna膰, b臋d臋 czeka艂a. Na pewno.
509
00:41:55,050 --> 00:41:59,570
Przed niemieck膮 polityk膮 zagraniczn膮
stoj膮 w najbli偶szym czasie trzy wielkie
510
00:41:59,570 --> 00:42:06,330
zadania. Po pierwsze, pomy艣lne dla
Niemiec rozstrzygni臋cie kwestii
511
00:42:06,330 --> 00:42:12,250
reparacji i zapewnienie pokoju jako
przes艂anki dla przysz艂ego umocnienia
512
00:42:12,250 --> 00:42:17,670
Niemiec. Po drugie, obrona Niemc贸w
mieszkaj膮cych za granic膮.
513
00:42:18,350 --> 00:42:24,010
Obrona dwunastu milion贸w rodak贸w, kt贸rzy
teraz przebywaj膮 w obcych krajach.
514
00:42:24,750 --> 00:42:26,550
Pod obcym jarzmem.
515
00:42:27,750 --> 00:42:33,090
Po trzecie... To jest w艂a艣nie ten punkt.
516
00:42:33,850 --> 00:42:36,330
Rewizja granic wschodnich.
517
00:42:37,790 --> 00:42:44,290
Przywr贸cenie Niemcom Gda艅ska i korytarza
pomorskiego oraz rewizja
518
00:42:44,290 --> 00:42:45,930
granic na G贸rnym 艢l膮sku.
519
00:42:48,530 --> 00:42:49,730
Tak.
520
00:42:52,360 --> 00:42:54,180
To koniec polityki wersalskiej.
521
00:42:55,380 --> 00:42:59,420
Mam nadziej臋, 偶e uda nam si臋 powstrzyma膰
Freizemana w Locarno, bo inaczej...
522
00:42:59,420 --> 00:43:02,240
Stoczymy si臋 po r贸wni pochy艂ej.
523
00:43:02,520 --> 00:43:04,100
Nie wiem dok膮d.
524
00:43:04,740 --> 00:43:05,960
Bez sojusznik贸w.
525
00:43:06,640 --> 00:43:08,240
Sam na sam z Niemcami.
526
00:43:08,520 --> 00:43:09,520
M臋czy mnie.
527
00:43:09,940 --> 00:43:12,120
Tak mi g艂adko posz艂o.
528
00:43:14,140 --> 00:43:15,780
Jakby mi kto艣 pomaga艂.
529
00:43:16,960 --> 00:43:20,060
Lotte, jeste艣 wspania艂a. Jeste艣 pewien?
530
00:43:21,500 --> 00:43:24,200
呕e on to odda we w艂a艣ciwe r臋ce?
Oczywi艣cie.
531
00:43:25,380 --> 00:43:27,180
Obieca艂, 偶e nie zdradzi, sk膮d ma ten
dokument.
532
00:43:27,620 --> 00:43:28,620
Mi艂y ch艂opak.
533
00:43:29,160 --> 00:43:32,120
Wyobra偶am sobie miny tych w Wiedniu, jak
dostan膮 list do r臋ki.
534
00:43:34,180 --> 00:43:36,640
Jeste艣 pewien, 偶e on nie ma nic
wsp贸lnego z Warszaw膮?
535
00:43:37,780 --> 00:43:40,260
Przecie偶 pracuje w Warszawie, jest
kierownikiem filii.
536
00:43:41,520 --> 00:43:43,720
Nie, ja my艣la艂am o czym艣 zupe艂nie innym.
537
00:43:44,420 --> 00:43:45,420
Oszala艂a艣.
538
00:43:49,600 --> 00:43:50,680
Koniaczek dla pa艅stwa.
539
00:43:53,960 --> 00:43:58,680
No to zabawili艣my si臋, a teraz musimy o
wszystkim zapomnie膰. Nikomu ani s艂owa.
540
00:43:59,120 --> 00:44:00,620
Ty wiesz, czym to grozi.
541
00:44:02,020 --> 00:44:03,020
Jasne.
542
00:44:04,280 --> 00:44:09,600
O, Franz.
543
00:44:11,900 --> 00:44:12,900
Chod藕my do niego.
544
00:44:13,500 --> 00:44:16,440
Je艣li mam by膰 szczery, to nie przepadam
za twoimi rodakami.
545
00:44:16,900 --> 00:44:18,060
Wybra艂em samotno艣膰.
546
00:44:18,760 --> 00:44:21,460
Z tym trunkiem. No, ale to oczywi艣cie
id藕.
547
00:44:22,160 --> 00:44:27,800
Widz臋, 偶e ten loint nam bardziej si臋
podoba od kieliszka koniaku. A poza tym
548
00:44:27,800 --> 00:44:32,220
to by膰 spotkanie s艂u偶bowe, a Hugenberg
zabiega艂 wsp贸艂prac臋 z Abwer膮.
549
00:44:32,860 --> 00:44:34,080
Tak偶e, rozumiem?
550
00:44:34,980 --> 00:44:35,980
Wybaczam.
551
00:44:36,900 --> 00:44:38,700
Id藕. Ma艂pa jeste艣.
552
00:44:42,140 --> 00:44:43,160
Dzie艅 dobry, Frank.
553
00:44:44,460 --> 00:44:48,140
Szkoda, 偶e nie by艂e艣 u Papi艅skiego.
Przepad艂a szansa, 偶eby ci臋 pozna膰 za
554
00:44:50,240 --> 00:44:54,140
A przyda艂by si臋 wam taki informator w
Wiedniu i w Warszawie.
555
00:44:55,980 --> 00:44:57,160
Niestety ju偶 wyjecha艂.
556
00:44:58,400 --> 00:45:02,720
No, bardzo 偶a艂uj臋, ale mam nadziej臋, 偶e
zdarzy si臋 jeszcze niejedna okazja. O
557
00:45:02,720 --> 00:45:03,720
czym rozmawiacie?
558
00:45:04,520 --> 00:45:07,140
Nie przeszkadzam? Przed tob膮 nie mam
偶adnych tajemnic.
559
00:45:08,240 --> 00:45:12,160
Hugenberg ma ju偶 zgod臋 kanclerza na
propagandowe wykorzystanie tych waszych
560
00:45:12,160 --> 00:45:13,158
materia艂贸w z Polski.
561
00:45:13,160 --> 00:45:15,600
Jakich materia艂贸w? Bauer, o czym ty
m贸wisz?
562
00:45:15,800 --> 00:45:18,200
O dokumentach, kt贸re was genera艂 obieca艂
dostarczy膰.
563
00:45:18,660 --> 00:45:20,740
Chyba si臋 do was przenios臋, wiecie,
wi臋cej ni偶 ja.
564
00:45:20,980 --> 00:45:24,340
I od kiedy to koncern pracowy Hugenberga
wyznacza nam zadania?
565
00:45:24,920 --> 00:45:27,020
艢wiat nie mo偶e zapomnie膰 o naszym
wschodzie.
566
00:45:27,620 --> 00:45:29,500
Franz, s艂uchaj.
567
00:45:29,860 --> 00:45:35,040
I wy, i my jeste艣my ma艂ymi 艣rubkami w
wielkim mechanizmie polityki.
568
00:45:36,000 --> 00:45:37,000
艢wiat.
569
00:45:37,740 --> 00:45:40,120
艢wiat powtarza w k贸艂ko do znudzenia te
same has艂a.
570
00:45:40,680 --> 00:45:41,940
Polski korytarz.
571
00:45:42,280 --> 00:45:46,900
P艂on膮ca granica. Tak, tak, tak. W艂a艣nie
te has艂a trzeba utrwali膰 w 艣wiatowej
572
00:45:46,900 --> 00:45:52,500
opinii. Nie wiem, poprzecie dowodami,
dokumentami? Dlatego musicie nam pom贸c.
573
00:45:53,140 --> 00:45:55,340
Bauer! Przepraszam.
574
00:45:57,200 --> 00:45:59,160
Takie s膮 realia w Niemczech.
575
00:45:59,620 --> 00:46:01,800
W raporcie przedstawili艣my fakty.
576
00:46:02,140 --> 00:46:06,040
Je偶eli trzeba, s艂u偶ymy dodatkowymi
informacjami.
577
00:46:06,660 --> 00:46:11,280
Niemcy nie maj膮 偶adnych zamiar贸w
ekspansji. To zbyt s艂abe.
578
00:46:12,070 --> 00:46:14,090
Rozrywane przez problemy wewn臋trzne.
579
00:46:14,450 --> 00:46:18,710
Mamy potwierdzenie z innych 藕r贸de艂, 偶e
przygotowania do konferencji w Locarno
580
00:46:18,710 --> 00:46:19,710
w pe艂nym toku.
581
00:46:20,110 --> 00:46:23,570
Francja nie ust膮pi. Za bardzo jeste艣my
im potrzebni.
582
00:46:24,370 --> 00:46:28,170
A wy wszystko oceniacie przez pryzmat
Niemiec. To jest sobie.
583
00:46:30,350 --> 00:46:35,770
Bo zbyt dobrze ich znamy, 偶eby
lekcewa偶y膰. I to jest b艂膮d.
584
00:46:36,150 --> 00:46:38,230
Nie macie perspektywy spojrzenia.
585
00:46:38,730 --> 00:46:41,590
I dlatego wasze oceny s膮 tendencyjne.
586
00:46:42,150 --> 00:46:44,370
Tendencyjne. Wojna celna jest ju偶
faktem.
587
00:46:44,970 --> 00:46:47,730
Chc膮 nam narzuci膰 warunki wsp贸艂pracy.
588
00:46:48,670 --> 00:46:50,390
Podporz膮dkowa膰 nasz system gospodarczy.
589
00:46:50,770 --> 00:46:51,990
Uzale偶ni膰 ekonomicznie.
590
00:46:52,970 --> 00:46:55,550
A jednocze艣nie chc膮 sobie w lokarno
otworzy膰 furtk臋.
591
00:46:55,830 --> 00:46:57,610
Wr贸ci膰 do polityki drang na hostem.
592
00:46:58,830 --> 00:47:02,090
Otwarcie ju偶 偶膮da膰 zwrotu korytarza.
Gda艅ska, G贸rnego 艢l膮ska.
593
00:47:02,390 --> 00:47:04,670
To pan uwa偶a za tendencyjn膮 ocen臋?
594
00:47:06,140 --> 00:47:08,680
Streseman ust膮pi艂 pod naporem k贸艂
gospodarczych.
595
00:47:10,100 --> 00:47:13,780
Napisa艂 ten list, ale to by艂 tylko
zwyk艂y chwyt propagandowy.
596
00:47:14,420 --> 00:47:19,380
On ma dobre intencje, chce z nami
wsp贸艂pracowa膰. Wiele razy da艂 nam to do
597
00:47:19,380 --> 00:47:20,380
zrozumienia.
598
00:47:20,880 --> 00:47:23,080
To rozs膮dny polityk.
599
00:47:23,300 --> 00:47:28,840
Jeszcze kilka miesi臋cy i powr贸cimy do
r贸wnowagi. A w lokalu, no zobaczycie
600
00:47:28,840 --> 00:47:30,780
panowie, b臋dzie jad艂 nam z r臋ki.
601
00:47:31,180 --> 00:47:32,280
No c贸偶...
602
00:47:33,260 --> 00:47:35,960
Nie mo偶emy przyj膮膰 test z waszego
opracowania.
603
00:47:36,560 --> 00:47:39,540
Szkoda czasu i pieni臋dzy na zbieranie
flotek.
604
00:47:41,300 --> 00:47:47,560
Dlatego nie mia艂em odwagi, aby przekaza膰
to ministrowi
605
00:47:47,560 --> 00:47:48,560
Kli艅skiemu.
606
00:47:54,260 --> 00:47:58,820
Pozwoli pan, panie dyrektorze, 偶e ja sam
si臋 odwa偶臋 i przeka偶臋 to panu
607
00:47:58,820 --> 00:48:01,580
ministrowi. Obawiam si臋, 偶e to b臋dzie
niemo偶liwe.
608
00:48:02,010 --> 00:48:05,550
Hrabia Skrzy艅ski wyjecha艂 dzi艣 o 艣licie.
609
00:48:05,890 --> 00:48:12,290
Przed swoim wyjazdem do Ameryki chce
kilka dni odpocz膮膰 na francuskiej
610
00:48:12,530 --> 00:48:14,750
Chyba napisz臋 pro艣b臋 o powr贸t do pu艂ku.
611
00:48:15,410 --> 00:48:19,310
Chcesz zrezygnowa膰 bez walki? Tak? A z
kim mam walczy膰?
612
00:48:20,870 --> 00:48:24,030
Po co traci膰 czas i pieni膮dze na
zbieranie plotek?
613
00:48:24,870 --> 00:48:27,910
Nie uda艂 nam si臋 atak wprost. Pr贸bujemy
z flanki.
614
00:48:30,330 --> 00:48:35,670
Musimy... pozyska膰 sojusznik贸w, poruszy膰
opini臋 publiczn膮. Przecie偶 nie mo偶emy
615
00:48:35,670 --> 00:48:37,090
opublikowa膰 tego raportu.
616
00:48:38,410 --> 00:48:44,830
A oficjalna propaganda i tak uzna
Locarno za nasze zwyci臋stwo. Prosz臋.
617
00:48:44,950 --> 00:48:50,690
Dzi臋kuj臋. Mo偶emy zm膮ci膰 ten obraz. Mamy
w r臋ku dynamit. Jaki dynamit? Ta sprawa
618
00:48:50,690 --> 00:48:51,890
za 10 tysi臋cy dolar贸w.
619
00:48:52,390 --> 00:48:56,490
Mia艂e艣 prowadzi膰 z Pi膮tkowskim gr臋, ale
Pi膮tkowski okaza艂 si臋 za s艂aby.
620
00:48:57,410 --> 00:48:58,750
Nie mo偶e by膰 gry.
621
00:48:59,420 --> 00:49:03,600
Trzeba uderzy膰 mocno i g艂o艣no, 偶eby si臋
wszystko zatrz臋s艂o.
622
00:49:03,800 --> 00:49:04,800
Proces?
623
00:49:04,920 --> 00:49:05,920
Tak.
624
00:49:06,360 --> 00:49:07,360
Wielki proces.
625
00:49:07,760 --> 00:49:09,540
Ale wydajemy na nich wyrok.
626
00:49:10,720 --> 00:49:12,560
Oni si臋 sami ju偶 wskazali.
627
00:49:12,860 --> 00:49:14,540
S膮d to tylko formalno艣膰.
628
00:49:15,500 --> 00:49:19,320
My ich tylko wska偶emy. Oto oni. W imi臋
racji stanu.
629
00:49:19,800 --> 00:49:25,300
Tak. W imi臋 racji stanu. 呕eby pokaza膰,
偶e wr贸g znowu atakuje.
630
00:49:29,040 --> 00:49:33,580
I tak mi臋dzy jednym zarzuceniem Robaka,
a drugim postawili艣my przed plutonem
631
00:49:33,580 --> 00:49:35,900
egzekucyjnym w imi臋 racji stanu. Czarek!
632
00:49:36,360 --> 00:49:37,780
To nie jest takie proste.
633
00:49:38,060 --> 00:49:40,520
Ale wie pan, ja sobie inaczej
wyobra偶a艂em t臋 walk臋.
634
00:49:40,880 --> 00:49:42,140
Co z Sylwkiem Madejem?
635
00:49:43,680 --> 00:49:45,260
Z Sylwkiem?
636
00:49:47,700 --> 00:49:50,280
Spotka艂em go wczoraj o jak zwykle
towarzystwie pi臋knych pa艅.
637
00:49:52,000 --> 00:49:53,420
Ale wie pan, ma pan racj臋.
638
00:49:54,500 --> 00:49:56,880
Z nim mo偶na poprowadzi膰 tak膮 gr臋.
639
00:49:57,850 --> 00:49:58,850
Uwa偶aj, bierze ci.
640
00:50:04,670 --> 00:50:05,990
Po艂kn膮艂e艣 haczyk.
641
00:50:08,710 --> 00:50:12,150
Najpierw przyznaj si臋, to ty zatka艂 ju偶
wtedy rur臋 wydechow膮.
642
00:50:12,370 --> 00:50:16,430
Wybacz prosz臋, ale dla zawarcia
sympatycznej znajomo艣ci w ka偶dy spos贸b
643
00:50:16,430 --> 00:50:18,670
usprawiedliwiony. No dobrze, wybaczam
ci臋.
644
00:50:19,290 --> 00:50:20,830
Ale wracaj膮c do sprawy.
645
00:50:21,230 --> 00:50:24,910
Dzi艣 wezwa艂 mnie szef i m贸wi, 偶e oddaje
mnie do twojej dyspozycji.
646
00:50:25,960 --> 00:50:28,480
Z tym, 偶e decyzja nale偶y do mnie, czy
si臋 zgodzi?
647
00:50:29,380 --> 00:50:31,460
O co tu chodzi? Kim ty w艂a艣ciwie jeste艣?
648
00:50:32,340 --> 00:50:39,060
Sylwek, potrzebny mi kto艣 taki, kto lubi
ryzyko, nie traci zimnej krwi.
649
00:50:40,540 --> 00:50:47,120
Kto艣, kto lubi 偶ycie pe艂ne mocnych
wra偶e艅, no i ma wyobra藕ni臋, mocne nerwy.
650
00:50:47,780 --> 00:50:49,580
Sylwek i potrafi walczy膰 do ko艅ca.
651
00:50:50,020 --> 00:50:52,200
Tak wysoko mnie ocenia? No.
652
00:50:53,360 --> 00:50:55,060
Troch臋 daleko ci do doskona艂o艣ci.
653
00:50:55,720 --> 00:50:57,160
Ale masz dobre zadatki.
654
00:50:57,560 --> 00:50:59,420
Jeszcze jest troch臋 czasu, 偶eby ci臋
przygotowa膰.
655
00:50:59,880 --> 00:51:00,900
Je偶eli si臋 zgodzi.
656
00:51:01,800 --> 00:51:06,100
To my艣la艂em si臋, 偶e mam si臋 zabawi膰 w
takiego cichego bohatera z powie艣ci
657
00:51:06,100 --> 00:51:07,100
szpiegowskiej, tak?
658
00:51:07,280 --> 00:51:13,040
No, zgad艂e艣 z tym, 偶e w 偶yciu jest to
troch臋 bardziej skomplikowane.
659
00:51:13,640 --> 00:51:17,900
I co, s膮dzisz, 偶e dadz膮 si臋 na mnie
nabra膰? No, je偶eli b臋dziesz post臋powa艂
660
00:51:17,900 --> 00:51:22,700
naturalnie. Co to znaczy naturalnie? Co
mam robi膰?
661
00:51:23,240 --> 00:51:24,580
To, co dotychczas. To znaczy?
662
00:51:26,600 --> 00:51:27,940
Z daleka od polityki.
663
00:51:28,500 --> 00:51:30,160
Tylko wino, kobiety i 艣miech.
664
00:51:32,960 --> 00:51:36,920
Z tym to mi trafi艂e艣. Wiem, wiem. No i
musisz si臋 troch臋 bardziej zad艂u偶y膰.
665
00:51:37,320 --> 00:51:38,400
A, sk膮d wiesz?
666
00:51:39,740 --> 00:51:41,820
Sylwek, ja musz臋 wszystko wiedzie膰. O
tobie i o innych.
667
00:51:42,040 --> 00:51:43,460
Dlatego mnie wybra艂e艣 do tej roli.
668
00:51:44,340 --> 00:51:47,280
S艂uchaj, dla nich 艣wietlana posta膰 nie
ma 偶adnego znaczenia.
669
00:51:47,740 --> 00:51:50,900
A taki facet jak ty jedn膮 nog膮 bagnie.
670
00:51:51,390 --> 00:51:52,790
W jakim znowu bagnie?
671
00:51:53,390 --> 00:51:54,390
Sylwek, do rzeczy.
672
00:51:55,370 --> 00:51:58,590
Ci twoi trzej przyjaciele z klubu. Co ty
o nich wiesz?
673
00:52:12,430 --> 00:52:13,430
Kowelski?
674
00:52:13,770 --> 00:52:14,990
W艂a艣ciciel hurtowni szk艂a.
675
00:52:15,590 --> 00:52:17,070
Tworzy narodowy przemys艂.
676
00:52:17,690 --> 00:52:19,950
Zorganizowa艂 przemyt kryszta艂贸w do
Francji.
677
00:52:20,750 --> 00:52:25,650
Potrafi wykiwa膰 i naszych, i francuskich
celnik贸w. Taki patriota, rozumiesz?
678
00:52:26,670 --> 00:52:27,670
Barnawa.
679
00:52:28,390 --> 00:52:29,970
Pochodzi z Cz臋stochowy.
680
00:52:30,810 --> 00:52:34,630
Reprezentuje interesy rodziny. Ma okazj臋
wyszumie膰 si臋.
681
00:52:35,650 --> 00:52:37,710
Za艂atwia spraw臋 dostaw pa艅stwowych.
682
00:52:38,490 --> 00:52:40,330
Przekupi艂 ju偶 po艂ow臋 dyrekcji.
683
00:52:42,510 --> 00:52:45,170
Wmieszanej rodziny. Matka Niemka.
684
00:52:47,770 --> 00:52:49,070
A ten ole艅czy?
685
00:52:51,669 --> 00:52:53,970
Kresowysz艂a. Przedstawiciel szwedzkiej
firmy.
686
00:52:54,210 --> 00:52:58,870
Ta firma istnieje tylko na biletach
wizytowych.
687
00:52:59,190 --> 00:53:03,790
A jego elokwencja pomaga mu w tych
r贸偶nych machinacjach podatkowych.
688
00:53:04,930 --> 00:53:06,330
Tak, Tylu艣, tak.
689
00:53:09,450 --> 00:53:11,450
Gratuluj臋 Ci, twoich przyjaci贸艂.
690
00:53:12,270 --> 00:53:13,270
Dzi臋kuj臋.
691
00:53:14,510 --> 00:53:16,410
Brawo. Brawo!
692
00:53:19,880 --> 00:53:21,520
To co, idziemy do nich? Tak, chc臋.
693
00:53:48,160 --> 00:53:52,260
Ustaw Streizemann i francuski minister
spraw zagranicznych Aristide Brion
694
00:53:52,260 --> 00:53:55,720
wsp贸lnie kandyduj膮 do pokojowej nagrody
Nobla.
695
00:53:57,040 --> 00:53:59,340
Za uratowanie pokoju 艣wiatowego.
696
00:54:07,880 --> 00:54:11,800
Wi臋c ca艂a nasza robota w imi臋 racji
stanu.
697
00:54:12,660 --> 00:54:14,760
Znowu zaczynasz filozofowa膰.
698
00:54:15,120 --> 00:54:16,200
A co mam robi膰?
699
00:54:17,040 --> 00:54:18,760
Trzeba si臋 uczy膰, jak z nimi walczy膰.
700
00:54:20,100 --> 00:54:25,220
Pojedziesz na przeszkolenie. Spotkasz
tam przyjaci贸艂. Jest Zygmunt, Janek.
701
00:54:26,160 --> 00:54:29,560
Zacz臋li kurs, jak by艂e艣 w Berlinie.
702
00:54:30,140 --> 00:54:32,160
Mam nadziej臋, 偶e ich dogonisz.
703
00:54:32,440 --> 00:54:34,040
I szybko wracajcie.
704
00:54:34,280 --> 00:54:35,720
Czeka was du偶o pracy.
705
00:54:36,600 --> 00:54:40,860
Co艣 si臋 zaczyna rusza膰 w Abwehrstelle
Breslau.
53605
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.