All language subtitles for Pogranicze w ogniu - odc 6

af Afrikaans
ak Akan
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bem Bemba
bn Bengali
bh Bihari
bs Bosnian
br Breton
bg Bulgarian
km Cambodian
ca Catalan
ceb Cebuano
chr Cherokee
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
nl Dutch
en English
eo Esperanto
et Estonian
ee Ewe
fo Faroese
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gaa Ga
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gn Guarani
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ia Interlingua
ga Irish
it Italian
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
rw Kinyarwanda
rn Kirundi
kg Kongo
ko Korean
kri Krio (Sierra Leone)
ku Kurdish
ckb Kurdish (Soran卯)
ky Kyrgyz
lo Laothian
la Latin
lv Latvian
ln Lingala
lt Lithuanian
loz Lozi
lg Luganda
ach Luo
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mfe Mauritian Creole
mo Moldavian
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
sr-ME Montenegrin
ne Nepali
pcm Nigerian Pidgin
nso Northern Sotho
no Norwegian
nn Norwegian (Nynorsk)
oc Occitan
or Oriya
om Oromo
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt-BR Portuguese (Brazil)
pt Portuguese (Portugal)
pa Punjabi
qu Quechua
ro Romanian
rm Romansh
nyn Runyakitara
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
sh Serbo-Croatian
st Sesotho
tn Setswana
crs Seychellois Creole
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhalese
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish
es-419 Spanish (Latin American)
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
tt Tatar
te Telugu
th Thai
ti Tigrinya
to Tonga
lua Tshiluba
tum Tumbuka
tr Turkish
tk Turkmen
tw Twi
ug Uighur
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
wo Wolof
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:01:06,950 --> 00:01:08,330 Tak, panie poruczniku. 2 00:01:09,030 --> 00:01:10,030 Jedno zadanie. 3 00:01:10,370 --> 00:01:14,270 Dziesi臋膰 tysi臋cy dolar贸w i wi臋cej si臋 nie znamy. 4 00:01:25,850 --> 00:01:26,970 Dzie艅 dobry, panie Gross. 5 00:01:27,570 --> 00:01:28,930 Wcze艣niej pan wsta艂. Tak. 6 00:01:29,230 --> 00:01:30,230 Przyzna艂 si臋 panu folder? 7 00:01:30,510 --> 00:01:32,870 Tak, przyzna艂 si臋 panu, 偶e zostawi艂em go w tarc贸wce. 8 00:01:33,510 --> 00:01:34,670 Wt贸rze panu? Nie, nie. 9 00:01:34,870 --> 00:01:36,350 Wola艂bym dwuj臋zyczny. 10 00:01:36,840 --> 00:01:40,660 R贸wnie偶 w j臋zyku polskim? No, wiedzia艂bym wtedy, 偶e to wolne miasto 11 00:01:46,440 --> 00:01:47,440 Takt贸wk臋 prosz臋. 12 00:02:02,020 --> 00:02:05,100 Rachunek za pok贸j 115 prosz臋 przes艂a膰 kierownikowi. 13 00:02:05,320 --> 00:02:06,320 Tak jest. 14 00:03:13,870 --> 00:03:14,870 Nie ufa mi pan. 15 00:03:15,310 --> 00:03:16,310 Dlaczego? 16 00:03:16,950 --> 00:03:20,910 Wybra艂 pan p艂贸tk na miejsce spotkania. Sw贸j teren. My艣l臋, 偶e pan na moim 17 00:03:20,910 --> 00:03:21,910 zrobi艂by tak samo. 18 00:03:25,210 --> 00:03:27,390 Nie przypuszcza艂em, 偶e tak szybko do mnie dojdziecie. 19 00:03:27,670 --> 00:03:28,670 O, dzi臋kuj臋. 20 00:03:29,050 --> 00:03:30,950 Ale w艂a艣nie, dlaczego pan napisa艂 do nas? 21 00:03:31,870 --> 00:03:36,010 Pan chyba jest troch臋 m艂odszy, ale my艣l臋, 偶e uczyli艣my si臋 z tych samych 22 00:03:36,010 --> 00:03:37,010 ksi膮偶ek. 23 00:03:37,710 --> 00:03:40,650 Widzi pan, pan jest Polakiem i jestem gda艅szczaninem. 24 00:03:42,350 --> 00:03:45,570 A Prusacy znowu do nas wchodz膮. Aha, i my si臋 mamy tym zaj膮膰. 25 00:03:46,310 --> 00:03:51,170 A nie obawiacie si臋, 偶e je偶eli wygnamy Prusak贸w, to sami we藕miemy wasz Gda艅sk? 26 00:03:51,310 --> 00:03:52,189 Na w艂asno艣膰? 27 00:03:52,190 --> 00:03:57,630 Nie, bo za nasz膮 autonomi臋 b臋dziecie mieli okno na 艣wiat i solidnego 28 00:03:57,630 --> 00:04:01,730 handlowego. Mam nadziej臋, 偶e s膮 jeszcze u was ludzie, kt贸rzy to rozumiej膮. 29 00:04:02,450 --> 00:04:03,810 Co to jest najb臋偶dele? 30 00:04:04,410 --> 00:04:08,450 Plac贸wka Abwery mie艣ci si臋 w budynku prezydium policji. Kieruje ni膮 radca 31 00:04:08,450 --> 00:04:10,390 kryminalny Wetter. Wetter, a wy偶ej? 32 00:04:10,670 --> 00:04:16,380 Wy偶ej? Operacyjnie Oberleutnant Woraczek, kr贸lew. Oberleutnant Woraczek. 33 00:04:16,779 --> 00:04:17,920 Lekko utyka. 34 00:04:18,200 --> 00:04:19,200 Zna go pan? 35 00:04:19,500 --> 00:04:22,440 To on organizowa艂 Neibenschtele? Tak. 36 00:04:22,760 --> 00:04:25,540 Przyjecha艂 z Berlina z Leutnantem... Niech pan nie m贸wi, spr贸buj臋 zgadn膮膰. 37 00:04:26,160 --> 00:04:30,800 Czy z Leutnantem Francem relk臋 zgad艂em? 38 00:04:31,280 --> 00:04:32,280 Zgad艂 pan. 39 00:04:33,560 --> 00:04:35,620 A co relk臋 robi w Berlinie? 40 00:04:36,040 --> 00:04:39,040 Koordynuje prac臋 biur terenowych w centrali. 41 00:04:39,400 --> 00:04:40,800 Bezpo艣rednio podlega... 42 00:04:41,530 --> 00:04:43,110 Majorowi von Seybaum. 43 00:04:44,550 --> 00:04:47,330 No, prosz臋, wysoko, awansowo, bardzo wysoko. 44 00:04:48,530 --> 00:04:50,790 Znego pan wygl膮da na dosy膰 rozs膮dnego. 45 00:04:51,490 --> 00:04:54,750 Napije si臋 pan piwa? A ch臋tnie. Dwa piwa, prosz臋. 46 00:05:02,710 --> 00:05:03,710 Prosz臋, prosz臋. 47 00:05:10,060 --> 00:05:12,520 A co to by艂o z pa艅skim ojcem? 48 00:05:12,840 --> 00:05:13,840 To te偶 pan wie. 49 00:05:15,200 --> 00:05:16,660 Prosz臋 mi dok艂adnie opowiedzie膰. 50 00:05:21,100 --> 00:05:22,160 Polek na froncie. 51 00:05:23,780 --> 00:05:28,020 No to ja zaci膮gn膮艂em si臋 ochotniczo do tego samego pu艂ku, 偶eby go pom艣ci膰. 52 00:05:29,680 --> 00:05:35,360 Ale tam dowiedzia艂em si臋, 偶e za du偶o chyba m贸wi艂 o Wolnym Gda艅sku. 53 00:05:41,219 --> 00:05:47,100 Dowiedzia艂em si臋, 偶e dosta艂 w plecy od swojego sier偶anta. To by艂 tak偶e m贸j 54 00:05:47,100 --> 00:05:48,100 sier偶ant. 55 00:05:48,620 --> 00:05:50,380 Nied艂ugo potem chodzi艂 po 艣wiecie. 56 00:05:54,180 --> 00:05:58,320 Zanios艂em go do Lazaretu na w艂asnych plecach. Dosta艂em za ratowanie dow贸dcy 57 00:05:58,320 --> 00:05:59,500 偶elazny krzy偶. 58 00:06:00,380 --> 00:06:03,400 Ale zdech艂. A dlaczego pan jest w policji? 59 00:06:04,980 --> 00:06:06,340 Wr贸ci艂em jako bohater. 60 00:06:08,820 --> 00:06:09,820 Potrzebowali takich. 61 00:06:20,620 --> 00:06:21,620 No dobrze. 62 00:06:23,460 --> 00:06:24,860 Jakie s膮 pa艅skie warunki? 63 00:06:25,740 --> 00:06:28,140 Wiecie o mnie wszystko, wi臋c nie m贸wmy o pieni膮dzach. 64 00:06:32,920 --> 00:06:34,260 Oto pierwszy dow贸d. 65 00:06:36,520 --> 00:06:38,700 Tu to kopia waszego tajnego rozkazu. 66 00:06:38,980 --> 00:06:40,040 Numer pi臋膰. 67 00:06:44,000 --> 00:06:47,280 Pewien wasz oficer przekaza艂 go Wetterowi. 68 00:06:48,840 --> 00:06:50,040 A teraz... 69 00:06:50,330 --> 00:06:53,750 Ma podj膮膰 jakie艣 bardzo wa偶ne zadanie. Ja nie mam do tempu do wszystkich 70 00:06:53,750 --> 00:06:57,890 tajemnic, ale wiem, 偶e Wetter zaproponowa艂 mu dziesi臋膰 tysi臋cy 71 00:06:59,030 --> 00:07:00,330 Dziesi臋膰 tysi臋cy dolar贸w? 72 00:07:01,030 --> 00:07:02,290 To niemo偶liwe. 73 00:07:02,830 --> 00:07:04,110 Chyba si臋 pan przes艂ysza艂. 74 00:07:04,650 --> 00:07:06,490 Nie. Mam dobre uszy. 75 00:07:10,650 --> 00:07:11,650 Niech pan spojrzy. 76 00:07:12,230 --> 00:07:13,390 Ta plama. 77 00:07:14,750 --> 00:07:15,970 Co to mo偶e by膰? 78 00:07:16,720 --> 00:07:20,440 Czy to nie zamazana nazwa miejscowo艣ci, do kt贸rej zosta艂 wys艂any ten rozkaz? 79 00:07:20,580 --> 00:07:21,580 Chyba tak. 80 00:07:23,160 --> 00:07:25,300 Wetter umie chroni膰 swoje 藕r贸d艂a. 81 00:07:26,460 --> 00:07:27,720 Mam nadziej臋, 偶e wy te偶. 82 00:07:29,880 --> 00:07:32,800 Moje uszy s膮 dla mnie wi臋cej warte ni偶 10 tysi臋cy dolar贸w. 83 00:07:33,840 --> 00:07:37,900 Ta seria zosta艂a wys艂ana z Warszawy do was. Czy mo偶na ustali膰, kto kwitowa艂 ten 84 00:07:37,900 --> 00:07:38,900 egzemplarz? 85 00:07:39,100 --> 00:07:41,300 Tak. A sk膮d pan to ma? 86 00:07:41,820 --> 00:07:44,400 O, i straci pan apetyt, poruczniku, jak pan si臋 dowie. 87 00:07:46,800 --> 00:07:48,320 Prosz臋 powiedzie膰, jak to sprawdzi膰. 88 00:07:49,640 --> 00:07:50,640 To pilne? 89 00:07:50,940 --> 00:07:51,940 Bardzo. 90 00:07:53,500 --> 00:07:55,360 To chod藕my do tajnej kancelarii. 91 00:08:02,500 --> 00:08:03,500 Co si臋 dzieje? 92 00:08:04,400 --> 00:08:05,620 Z Warszawy. 93 00:08:11,080 --> 00:08:12,080 Zgadza si臋. 94 00:08:13,000 --> 00:08:15,640 Dostali艣my ten egzemplarz z Warszawy z ca艂膮 setk膮 innych. 95 00:08:16,080 --> 00:08:17,080 I co si臋 z nimi sta艂o? 96 00:08:17,720 --> 00:08:19,840 Rozlicowali艣my do wszystkich jednostek w naszym okr臋gu. 97 00:08:20,740 --> 00:08:23,240 Ale na rozkaz Warszawy przeklasyfikowali艣my. 98 00:08:23,560 --> 00:08:26,480 Ju偶 nie tajne, ale do u偶ytku s艂u偶bowego. 99 00:08:27,060 --> 00:08:30,380 Takie brosury le偶膮 luzem na p贸艂ce. Ka偶dy mo偶e wzi膮膰 nie kwituj膮c. 100 00:08:31,400 --> 00:08:34,559 Tajna kancelaria nie bierze za to odpowiedzialno艣ci. Tak, ale czy mo偶na 101 00:08:34,559 --> 00:08:39,580 sprawdzi膰, do kt贸rej jednostki zosta艂 wys艂any ten egzemplarz? 102 00:08:53,250 --> 00:08:57,970 Niestety, panie poruczniku, wys艂ali艣my po kilka sztuk do ka偶dego pu艂ku bez 103 00:08:57,970 --> 00:08:59,090 notowania numer贸w. 104 00:09:00,770 --> 00:09:03,290 Gdyby mi pan powiedzia艂, jak to si臋 u pana znalaz艂o? 105 00:09:03,750 --> 00:09:09,990 Aha, sier偶ancie, prosz臋 jeszcze sprawdzi膰, dok膮d zosta艂 wys艂any rozkaz 106 00:09:10,330 --> 00:09:14,450 Numer rejestracyjny 0025 z 20 marca. 107 00:09:15,110 --> 00:09:16,390 艢cis艂e tajne? Tak. 108 00:09:29,000 --> 00:09:29,839 Numer 5? 109 00:09:29,840 --> 00:09:31,160 Tak, 0025. 110 00:09:33,520 --> 00:09:35,720 Pismo przewodnie do wszystkich p贸艂k贸w. 111 00:09:36,920 --> 00:09:40,080 A ten numer rejestracyjny, taki sam na wszystkich pismach? 112 00:09:43,080 --> 00:09:44,080 Taki sam. 113 00:09:44,980 --> 00:09:49,800 A jak mo偶na sprawdzi膰, czy ten rozkaz dotar艂 do wszystkich adresat贸w? 114 00:10:00,970 --> 00:10:02,730 Pismo dotar艂o do wszystkich pu艂k贸w. 115 00:10:02,950 --> 00:10:08,410 Z rozkazem. Ale po tygodniu rozkaz zosta艂 wycofany. Pu艂ki nades艂a艂y 116 00:10:08,410 --> 00:10:09,410 zniszczenia. 117 00:10:09,910 --> 00:10:10,910 Wszystkie. 118 00:10:18,630 --> 00:10:20,030 Wszystkie. Dzi臋kuj臋. 119 00:10:23,090 --> 00:10:25,910 Mo偶e mi pan wreszcie powie, burmistrz. O co chodzi? 120 00:10:27,030 --> 00:10:28,590 Oczywi艣cie, 偶e powiem. 121 00:10:31,400 --> 00:10:37,540 Czy pan wie, 偶e w Gda艅sku powsta艂a plac贸wka Abwery? To jest pewna 122 00:10:38,600 --> 00:10:39,600 Nie wiem. 123 00:10:40,780 --> 00:10:43,260 Dowody na jej istnienie rozp艂ywaj膮 mi w r臋kach. 124 00:10:44,180 --> 00:10:47,260 Mam broszur臋, ale nic z tego nie wynika. 125 00:10:47,560 --> 00:10:48,560 Rozkaz 5. 126 00:10:49,900 --> 00:10:52,340 Wszystkie jednostki zameldowa艂y o jego zniszczeniu. 127 00:10:52,720 --> 00:10:54,500 No tak, by艂 na tych porz膮dek. 128 00:10:54,740 --> 00:10:56,440 Ja ju偶 mam ten protok贸艂 zniszczenia. 129 00:10:56,720 --> 00:10:57,720 Tak, tak. 130 00:10:59,370 --> 00:11:03,230 No to prosz臋 to przeczyta膰. To jest w艂a艣nie ten zniszczony rozkaz. 131 00:11:04,410 --> 00:11:05,410 Ha! 132 00:11:06,870 --> 00:11:07,890 Sk膮d pan to ma? 133 00:11:08,510 --> 00:11:10,690 Orygina艂 posiadanej b臋sztele Dancy艣. 134 00:11:10,910 --> 00:11:14,770 A to jest fotokopia. Na dow贸d, 偶e dzia艂aj膮. 135 00:11:15,270 --> 00:11:21,410 Teraz rozumie pan, poruczniku, dlaczego musia艂em upewni膰 si臋, 偶e to wasze. 136 00:11:22,050 --> 00:11:24,570 Zanim po艂o偶臋 panu na biurko ten kawa艂ek g贸wna. 137 00:11:27,090 --> 00:11:28,370 No to chod藕my na... 138 00:11:29,230 --> 00:11:31,990 Obiad do kasyna, poruczniku. 139 00:11:35,690 --> 00:11:37,350 Tam sobie spokojnie pogadamy. 140 00:11:42,890 --> 00:11:43,890 Nie, nie. 141 00:11:51,330 --> 00:11:52,330 Upar艂a si臋. 142 00:11:53,030 --> 00:11:55,930 Przecie偶 rzuci艂e艣 ju偶 karty. To dla niej za ma艂o. 143 00:11:56,490 --> 00:11:57,490 S艂u偶臋, Panie. 144 00:11:58,030 --> 00:12:00,050 Czy ona domy艣la si臋, ile masz d艂ug贸w? 145 00:12:01,210 --> 00:12:05,070 Konrad, nie mog臋 wszystkiego sprzeda膰, 偶eby ci臋 wykupi膰. Daj spok贸j, tak by nie 146 00:12:05,070 --> 00:12:09,410 starczy艂o. Wi臋c m贸wisz, 偶e to jest jaki艣 oficer. 147 00:12:10,930 --> 00:12:13,430 Tak mi powiedziano. 148 00:12:14,130 --> 00:12:15,710 A kto to jest to twoje 藕r贸d艂o? 149 00:12:16,450 --> 00:12:17,450 Wybacz, Filip. 150 00:12:17,930 --> 00:12:18,930 Ale sprawdzone. 151 00:12:21,810 --> 00:12:22,810 W艂a艣nie nie wiem. 152 00:12:24,670 --> 00:12:25,750 S艂uchaj, mo偶e to jest... 153 00:12:26,699 --> 00:12:30,560 Prowokacja. W chytro -rozgrywkach to nadp臋dzi膰 chlepy za u艂ek, rzucaj膮 cie艅 154 00:12:30,560 --> 00:12:37,120 kadrach i... Ja te偶 tak my艣la艂em, ale... Nawet je偶eli prowadzisz z nami gr臋, 155 00:12:37,120 --> 00:12:40,460 to musisz przyzna膰, 偶e dwa razy cel nie trafi艂, tak? 156 00:12:41,580 --> 00:12:44,100 Broszura i... I ten, ten... I rozkaz. 157 00:12:45,080 --> 00:12:47,840 Ja my艣l臋, 偶e to nie jest mistyfikacja. 158 00:12:49,300 --> 00:12:50,300 Mamy przeciek. 159 00:12:51,080 --> 00:12:52,480 Nawet nie wiemy, w kt贸rym p贸艂ku. 160 00:12:54,100 --> 00:12:55,100 Czekaj, a ten, ten... 161 00:12:55,320 --> 00:12:57,540 Tw贸j... Ju偶 dosta艂 takie zadanie. 162 00:12:57,960 --> 00:12:58,960 I co? 163 00:12:59,280 --> 00:13:00,280 Co, co? 164 00:13:00,940 --> 00:13:04,540 Ej, Czarek, to razem b臋dziemy prowadzi膰 dochodzenie. 165 00:13:05,560 --> 00:13:07,300 O nie, Filip. 166 00:13:07,540 --> 00:13:13,680 To jest tw贸j teren. Mam inny pomys艂. S艂uchaj, przy akademii organizuj膮 jaki艣 167 00:13:13,680 --> 00:13:15,140 kurs szkoleniowy. 168 00:13:16,000 --> 00:13:18,340 Ale trzeba mie膰 skierowanie ze sztabu okr臋gu. 169 00:13:18,740 --> 00:13:22,520 M贸g艂by艣 mi to za艂atwi膰. Oddelegowanie sp贸艂ku przez nadrz臋dn膮 jednostk臋. 170 00:13:23,280 --> 00:13:28,840 Wiem, 偶e referent personalny organizuje grup臋 oficer贸w. Masz za艂atwione. Mam 171 00:13:28,840 --> 00:13:29,840 przyjaciela w Warszawie. 172 00:13:30,600 --> 00:13:32,520 A jak z twoim egzaminem? 173 00:13:33,200 --> 00:13:36,840 Trzeba b臋dzie przysi膮艣膰 fa艂d贸w i przypomnie膰 sobie troch臋 teorii. 174 00:13:46,020 --> 00:13:47,500 Panie poruczniku. 175 00:13:48,920 --> 00:13:49,920 Porta. 176 00:14:27,949 --> 00:14:28,949 Konrad! No? 177 00:14:31,290 --> 00:14:32,290 Musz臋 ci臋 ostrzec. 178 00:14:32,670 --> 00:14:36,070 Wiem, 偶e to s膮 twoje prywatne sprawy, ale ja nie lubi臋 polowania z nagonk膮. 179 00:14:36,590 --> 00:14:37,590 Co si臋 sta艂o? 180 00:14:38,290 --> 00:14:41,150 Zaczynaj膮 艣mia膰 si臋 za twoimi plecami, 偶e 偶ona pu艣ci艂a ci臋 kantem. 181 00:14:41,850 --> 00:14:44,550 Za miesi膮c 艣wi臋to pu艂ku. Wszyscy oficerowie z 偶onami. 182 00:14:44,750 --> 00:14:45,790 Ona musi przyjecha膰. 183 00:14:46,450 --> 00:14:48,970 Musi? No czy ty naprawd臋 nie rozumiesz, o co chodzi? 184 00:14:49,590 --> 00:14:53,210 Kto艣 to b臋dzie chcia艂 si臋 podliza膰, majorowi zrobi g艂upi膮 uwag臋 i co wtedy? 185 00:14:53,450 --> 00:14:54,450 Dasz wpysk! 186 00:14:54,600 --> 00:14:57,720 A potem albo s膮d honorowy, albo sam poprosisz o zwolnienie z wojska. 187 00:14:58,180 --> 00:15:00,060 A co potrafisz robi膰 cywilu? 188 00:15:02,320 --> 00:15:04,440 Ona musi przyjecha膰 cho膰by na jeden dzie艅. 189 00:15:05,700 --> 00:15:07,140 No, ile liter? 190 00:15:08,140 --> 00:15:09,140 Ile? 191 00:15:09,980 --> 00:15:12,780 Pierwsza... Pierwsza C. 192 00:15:13,700 --> 00:15:19,820 Mi臋dzy nimi jakie艣... No... Czekaj, czekaj, chwileczk臋. 193 00:15:20,500 --> 00:15:22,920 Cztery, pi臋膰, czyli w sumie by艂oby... 194 00:15:23,530 --> 00:15:28,010 Sze艣膰 albo... Albo... Albo siedem. 195 00:15:28,970 --> 00:15:29,970 Spr贸buj tym. 196 00:15:36,710 --> 00:15:37,710 Lepiej? 197 00:15:42,630 --> 00:15:44,410 Lepiej. By艂e艣 dobry z fizyki. 198 00:15:45,090 --> 00:15:46,090 Dawno. 199 00:15:46,710 --> 00:15:47,710 No jak? 200 00:15:51,610 --> 00:15:53,060 Majorze. Tak? 201 00:15:57,860 --> 00:15:58,860 I jest. 202 00:15:59,380 --> 00:16:00,380 Co? 203 00:16:03,000 --> 00:16:04,740 Che艂mno. M贸j garnizon. 204 00:16:06,200 --> 00:16:07,960 Kt贸ry? 66. 205 00:16:08,580 --> 00:16:10,700 Kaszubski Pu艂k Piechoty i 8. PSK. 206 00:16:11,040 --> 00:16:12,980 To sprawa czarna. Zostaw to. 207 00:16:13,200 --> 00:16:14,200 Dlaczego? 208 00:16:14,840 --> 00:16:17,880 Chcesz si臋 z nim 艣miga膰, kto pierwszy do niego dojdzie? Czemu nie? 209 00:16:19,180 --> 00:16:20,680 No dobrze, pr贸buj. 210 00:16:21,520 --> 00:16:23,140 Ale to nie jest takie proste. 211 00:16:24,260 --> 00:16:27,000 On tylko tak dobrodusznie wygl膮da. 212 00:16:27,500 --> 00:16:28,500 Zastanawiam si臋. 213 00:16:31,600 --> 00:16:33,620 Mo偶e by poprowadzi膰 nimi gr臋. 214 00:16:36,540 --> 00:16:37,600 Biblioteczka szkoleniowa. 215 00:16:39,220 --> 00:16:40,800 Ale to nie jest takie proste. 216 00:16:42,140 --> 00:16:47,480 Po pierwsze, nie mamy jeszcze dowod贸w, 偶e Hubert jest wobec nas lojalny. 217 00:16:50,510 --> 00:16:55,690 A mo偶e to oni rozpocz臋li z nami jak膮艣 gr臋? 218 00:16:57,750 --> 00:16:59,990 Wi臋c to on zaprosi艂 ci臋 do wsp贸艂pracy? 219 00:17:03,230 --> 00:17:06,270 A po drugie, kim chcesz zagra膰? 220 00:17:06,829 --> 00:17:10,150 Oczywi艣cie, 偶e najpierw musz臋 ustali膰 nazwisko. 221 00:17:10,710 --> 00:17:13,650 A potem porozmawiam z nim po m臋sku. 222 00:17:14,950 --> 00:17:18,650 Uwa偶asz, 偶e zgodzi si臋 na rol臋 podw贸jnego agenta? 223 00:17:19,530 --> 00:17:22,510 Nie ma innego wyj艣cia. Ju偶 za sam ten papierek. 224 00:17:23,210 --> 00:17:28,290 A jak mu udowodnisz, 偶e to w艂a艣nie on przekaza艂 ten papierek do Neibenstelle? 225 00:17:29,190 --> 00:17:31,930 Chyba nie jest taki t臋py, 偶eby si臋 samemu przyzna膰. 226 00:17:33,070 --> 00:17:35,710 Ale to jest przecie偶 dow贸d zdrady. 227 00:17:38,230 --> 00:17:40,790 Tylko ty wiesz o tym i ja. I co z tego? 228 00:17:42,430 --> 00:17:44,030 To nie jest dow贸d dla s膮du. 229 00:17:45,510 --> 00:17:46,850 Przecie偶 tej fotokopii... 230 00:17:47,690 --> 00:17:51,890 Nikomu nie poka偶esz, a mo偶esz spali膰 Huberta. Nic nie zyskasz. 231 00:17:53,650 --> 00:17:57,150 Nie zapominaj, 偶e on ryzykuje g艂ow膮. 232 00:17:58,630 --> 00:18:02,710 A wi臋c maj膮c taki dow贸d, jeste艣my bezsilni, tak? 233 00:18:04,750 --> 00:18:06,470 Niezupe艂nie bezsilni. 234 00:18:07,050 --> 00:18:14,010 Widzisz, ludzie wsp贸艂pracuj膮 z nami z r贸偶nych pobudek. Jeden traktuje to 235 00:18:14,010 --> 00:18:17,840 jako... Patriotyczny obowi膮zek dzia艂a w zgodzie z w艂asnym sumieniem. 236 00:18:19,120 --> 00:18:20,460 Drugi za pieni膮dze. 237 00:18:20,700 --> 00:18:24,880 Daje solidny towar, otrzymuje rzeteln膮 zap艂at臋, a ca艂a etyczna strona problemu 238 00:18:24,880 --> 00:18:25,880 go nie interesuje. 239 00:18:26,500 --> 00:18:31,140 I s膮 inni, jak ten zdrajca. 240 00:18:31,620 --> 00:18:35,680 B臋d膮 pracowa膰 z sob膮 tylko wtedy, jak go zmusisz. A wie co to znaczy? 241 00:18:36,300 --> 00:18:42,080 Trzeba mu zarzuci膰 na szyj臋 p臋tl臋 i mocno w r臋ku trzyma膰 drugi koniec 242 00:18:43,820 --> 00:18:50,820 Do walki z bandyt膮 niepotrzebna ci jest Ewangelia, tylko rewolwer. Takie 243 00:18:50,820 --> 00:18:52,560 s膮 regu艂y gry. 244 00:18:53,380 --> 00:18:54,440 Wi臋c co? 245 00:18:55,200 --> 00:18:57,980 Musimy go z艂apa膰 za r臋k臋 na gor膮cym uczynku. 246 00:18:58,700 --> 00:19:00,980 To jest chyba jedyne rozwi膮zanie. 247 00:19:02,220 --> 00:19:06,640 Dopiero wtedy b臋dziesz m贸g艂 przeprowadzi膰 t臋 swoj膮 m臋sk膮 rozmow臋. 248 00:19:10,220 --> 00:19:12,080 Kiedy spotykasz si臋 z Hubertem? 249 00:19:21,430 --> 00:19:25,530 Mam potwierdzenie, 偶e broszura i rozkaz pochodz膮 z tego samego 藕r贸d艂a. To chyba 250 00:19:25,530 --> 00:19:26,530 wa偶ne, nie? 251 00:19:29,930 --> 00:19:30,930 Nawet bardzo. 252 00:19:31,690 --> 00:19:33,230 A teraz najwa偶niejsze. 253 00:19:33,450 --> 00:19:36,670 Weter wyje偶d偶a na jakie艣 10 dni do Berlina. Jakie艣 przeszkolenie. 254 00:19:37,490 --> 00:19:40,170 Interesu przez ten czas pilnuje Woraczek. Przyjecha艂 z Kr贸lewca. 255 00:19:40,730 --> 00:19:44,730 W sobot臋 za dwa tygodnie ma si臋 odby膰 jakie艣 bardzo wa偶ne spotkanie. 256 00:19:45,210 --> 00:19:48,050 Kto艣 ma przyjecha膰 popo艂udniowym poci膮giem z Torunia. 257 00:19:55,440 --> 00:19:56,680 Kto艣 ma przyjecha膰. 258 00:19:58,620 --> 00:20:00,300 Bardzo wa偶ne spotkanie. 259 00:20:05,100 --> 00:20:08,520 Spotkanie za 10 tysi臋cy dolar贸w. To tego to ju偶 nie wiem. 260 00:20:25,480 --> 00:20:26,960 Co tam, Te艂ka? Co si臋 sta艂o? 261 00:20:27,280 --> 00:20:32,140 Nic. Tylko tak sobie my艣l臋, panie poruczniku, ta broszura to takie wa偶ne? 262 00:20:32,540 --> 00:20:33,680 Nawet bardzo wa偶ne. 263 00:20:34,040 --> 00:20:37,760 Bo ja w艂a艣nie przegl膮da艂em teraz teczk臋 korespondencji i znalaz艂em brudnopis. 264 00:20:38,380 --> 00:20:42,780 Bo to by艂o tak, panie poruczniku. My艣my przygotowali rozdzielnik z numerami 265 00:20:42,780 --> 00:20:47,740 wszystkich broszur, ale potem przysz艂o polecenie, 偶eby to zmieni膰. I 266 00:20:47,740 --> 00:20:52,040 inne pismo przewodnie. Ale przesy艂ki do pu艂k贸w by艂y ju偶 gotowe. Ksi膮偶ki w 267 00:20:52,040 --> 00:20:54,080 paczkach. Cz艂owieku, ty sprawd藕 to natychmiast! 268 00:21:05,540 --> 00:21:10,040 Jest. Ten egzemplarz zosta艂 wys艂any do Che艂mna. Kt贸ra jednostka? 269 00:21:11,560 --> 00:21:14,260 脫smy Pu艂k Strzelc贸w Konnych. 270 00:21:15,320 --> 00:21:16,740 Dzi臋kuj臋, panie sier偶ancie. 271 00:21:23,240 --> 00:21:25,980 No, ch艂opaki, dawaj Che艂mno! 272 00:21:28,500 --> 00:21:32,680 Z tego tematu mam dobr膮 literatur臋. 273 00:21:36,270 --> 00:21:38,270 Z tego zorganizuj臋 ci konsultanta. 274 00:21:40,690 --> 00:21:42,130 A to moja specjalno艣膰. 275 00:21:42,990 --> 00:21:44,690 Przerobimy to w ci膮gu jednego popo艂udnia. 276 00:21:47,470 --> 00:21:50,050 Takie szczeg贸艂owe pytania po co? 277 00:21:52,390 --> 00:21:56,190 Musia艂by艣 przestudiowa膰 nasz sztabowy dokument. 278 00:21:57,010 --> 00:21:58,010 Trudno. 279 00:21:58,430 --> 00:22:01,570 Przestudiuje. Nie jeste艣 upowa偶niony. Szef sztabu nie wyrazi zgody. 280 00:22:01,930 --> 00:22:03,710 On nie wie, 偶e jedziesz na ten kurt. 281 00:22:04,360 --> 00:22:06,080 Wepchn膮艂em ci臋 na list臋 poza konkursem. 282 00:22:06,760 --> 00:22:09,560 S艂uchaj, a czy ty mo偶esz przegl膮da膰 te dokumenty? Ja? 283 00:22:10,020 --> 00:22:11,020 Tak. 284 00:22:11,380 --> 00:22:13,080 No, kto nie ma sprawy. 285 00:22:15,500 --> 00:22:17,640 Dasz mi je w sobot臋? 286 00:22:17,940 --> 00:22:19,080 Nikt nie b臋dzie wiedzia艂. 287 00:22:20,640 --> 00:22:24,780 Oszala艂e艣? Przecie偶 nie b臋d臋 siedzia艂 nad tym dokumentem u ciebie w biurze. 288 00:22:26,400 --> 00:22:27,880 Dasz mi je w sobot臋 po pracy? 289 00:22:28,220 --> 00:22:30,780 A w poniedzia艂ek rano b臋dziesz mia艂 to z powrotem na biurku. 290 00:22:31,370 --> 00:22:34,870 To niemo偶liwe. Musz膮 wr贸ci膰 tego samego dnia. Jeszcze przed zamkni臋ciem 291 00:22:34,870 --> 00:22:35,870 kancelarii. 292 00:22:36,550 --> 00:22:39,010 S艂uchaj, to zrobimy inaczej. 293 00:22:39,830 --> 00:22:44,290 Dasz mi je rano, posiedz臋 nad nimi tutaj i zwr贸cisz je przed zamkni臋ciem. 294 00:22:44,890 --> 00:22:47,410 Ponrad, wiesz czym ja ryzykuj臋? 295 00:22:48,150 --> 00:22:49,590 Niczym nie ryzykujesz. 296 00:22:50,030 --> 00:22:51,170 Przyjacielowi nie pomo偶esz. 297 00:22:52,610 --> 00:22:54,170 Nie, tego zrobi膰 nie mog臋. 298 00:22:55,730 --> 00:22:59,670 To tak, ale trzeba tylko spokojnie odczeka膰. 299 00:23:00,080 --> 00:23:02,060 przygotowa膰 akcj臋 i mamy go. 300 00:23:02,280 --> 00:23:04,140 Czarek, to nie jest takie proste. 301 00:23:04,980 --> 00:23:07,160 Kto艣, wa偶ne spotkanie. 302 00:23:07,920 --> 00:23:11,100 Czarek, zawsze r贸b za艂o偶enie, 偶e mo偶e by膰 inaczej. 303 00:23:11,620 --> 00:23:13,460 Ty nie wiesz, kto to jest. 304 00:23:14,180 --> 00:23:17,020 Szukaj nowych 艣lad贸w, jak gdyby艣 nie mia艂 偶adnego. 305 00:23:18,040 --> 00:23:21,240 W sobot臋 zostaw sobie na z艂apanie go z dowodami. 306 00:23:21,640 --> 00:23:23,840 Aha, i przesta艅 si臋 艣ciga膰 z Filipem. 307 00:23:24,380 --> 00:23:27,340 Przeka偶 mu wszystko, co wiesz o sprawie i dzia艂ajcie wsp贸lnie. 308 00:23:27,920 --> 00:23:28,920 Ale gra! 309 00:23:29,770 --> 00:23:31,010 Gra, gra, gra. 310 00:23:31,670 --> 00:23:34,610 Tym bardziej musisz go mie膰 przed sobot膮. 311 00:23:35,290 --> 00:23:38,570 My musimy wiedzie膰, co oni chc膮 kupi膰 za te 10 tysi臋cy dolar贸w. 312 00:23:39,590 --> 00:23:44,790 Potrzebny jest czas na zrobienie, przygotowanie wiarygodnych materia艂贸w, 313 00:23:44,790 --> 00:23:45,790 b臋d膮 tego warte. 314 00:23:48,110 --> 00:23:53,270 Musz臋 ci臋 zapewni膰, 偶e oni maj膮 艣wietnych specjalist贸w od ekspertyz. 315 00:23:55,070 --> 00:23:56,070 Czo艂em, Czarek. 316 00:23:56,530 --> 00:23:57,650 Dobrze, 偶e jeste艣. 317 00:23:58,030 --> 00:23:59,030 Uda艂o si臋. 318 00:24:00,840 --> 00:24:03,300 Mamy przebicie! O, gratuluj臋. 319 00:24:03,560 --> 00:24:04,960 Tak, wiemy sk膮d zgin臋艂a breszura. 320 00:24:05,880 --> 00:24:06,880 Che艂mno. 321 00:24:07,440 --> 00:24:08,440 Sk膮d wiesz? 322 00:24:08,480 --> 00:24:09,480 Wiem. 323 00:24:09,780 --> 00:24:11,540 脫smy pu艂k strzelc贸w konnych. 324 00:24:12,820 --> 00:24:13,820 Kon wie. 325 00:24:14,180 --> 00:24:15,180 Wiem. 326 00:24:15,900 --> 00:24:19,400 No, to moja pomoc nie jest wam ju偶 potrzebna. 327 00:24:20,040 --> 00:24:23,520 Nie, no nie uciekaj. Zawsze jeszcze jedna g艂owa si臋 przyda. 328 00:24:23,900 --> 00:24:28,240 Tak, s艂uchaj, ale skoro macie ju偶 przebicie w sprawie, to chyba musicie 329 00:24:28,240 --> 00:24:29,240 wiedzie膰, 偶e... 330 00:24:29,600 --> 00:24:31,980 Rodkat numer pi臋膰 wyszed艂 z tej chamy jednotki. 331 00:24:32,400 --> 00:24:33,960 W艂a艣nie robimy pewien eksperyment. 332 00:24:34,480 --> 00:24:38,640 Sprawdzamy, jak oni niszcz膮 te nasze tajne dokumenty. No i zaschniamy pole 333 00:24:38,640 --> 00:24:40,700 obserwacji. To si臋 musicie 艣pieszy膰. 334 00:24:41,380 --> 00:24:43,680 Zosta艂o przecie偶 dziesi臋膰 dni. 335 00:24:44,040 --> 00:24:45,040 Jakie dziesi臋膰 dni? 336 00:24:45,280 --> 00:24:48,540 No on ma by膰 w przysz艂膮 sobot臋 w Gda艅sku. 337 00:24:49,600 --> 00:24:54,140 Wyjedzie popo艂udniowym poci膮giem. No, my艣la艂em, 偶e wiecie. M贸wi艂em, szefie, 338 00:24:54,180 --> 00:24:55,260 konkurencja nie 艣pi. 339 00:24:55,540 --> 00:24:56,560 Ty, ty, ty, ty, ty, ty. 340 00:24:56,900 --> 00:24:58,140 To z t膮 sobot膮 to... 341 00:24:58,540 --> 00:24:59,540 To prawda? 342 00:25:00,240 --> 00:25:03,420 A co z t膮 grup膮 obserwowanych? Kto艣 si臋 rysuje? 343 00:25:04,820 --> 00:25:09,100 Wys艂a艂em Lenarta do sztabu jako sta偶ysty. Tak, przejrza艂em Arta. 344 00:25:10,620 --> 00:25:11,880 Przygl膮dam si臋 ludziom. 345 00:25:13,280 --> 00:25:14,780 W sztabie ba艂agan. 346 00:25:15,260 --> 00:25:17,780 Tajne dokumenty razem ze zwyk艂ymi papierami. 347 00:25:21,480 --> 00:25:24,560 Czarek, masz co艣 jeszcze w r臋kawie? 348 00:25:24,900 --> 00:25:25,900 Mo偶e. 349 00:25:27,379 --> 00:25:29,380 Ale najpierw chod藕my co艣 z jej. 350 00:25:38,840 --> 00:25:39,840 Wiesz, 351 00:25:40,760 --> 00:25:44,900 w tym p贸艂ku nie mo偶e by膰 tajemnic za 10 tysi臋cy dolar贸w. No chyba, 偶eby艣 chcia艂 352 00:25:44,900 --> 00:25:47,000 kupi膰 ca艂y ten p贸艂k razem z tym zwariowanym majorem. 353 00:25:47,480 --> 00:25:49,080 Dlatego trzeba szuka膰 gdzie indziej. 354 00:25:49,340 --> 00:25:50,340 Gdzie? 355 00:25:50,920 --> 00:25:51,920 Nie wiem, wy偶ej. 356 00:25:54,500 --> 00:25:55,500 Wi臋c my艣lisz... 357 00:25:56,129 --> 00:25:58,330 Che艂m, no to by艂 fa艂szywy trop. Gdzie wy偶ej? 358 00:25:59,070 --> 00:26:03,870 Filip, nie wiem, to jest hipoteza. Ale to... To mi nie wygl膮da na... 359 00:26:03,870 --> 00:26:09,570 Na normaln膮 spraw臋. Za du偶e pieni膮dze, jak na Neibensztelle Danzig. To... 360 00:26:09,570 --> 00:26:14,710 To jest co艣... Na specjalne zlecenie, rozumiesz? 361 00:26:14,950 --> 00:26:15,950 No to co? Trop. 362 00:26:16,570 --> 00:26:17,570 Filip. 363 00:26:19,990 --> 00:26:21,750 To znaczy, 偶e trzeba szuka膰 u was. 364 00:26:24,010 --> 00:26:25,010 U nas? 365 00:26:25,900 --> 00:26:26,900 W sztabie okr臋gu. 366 00:26:27,320 --> 00:26:31,940 U nas w sztabie okr臋gu? No, Czarek, przecie偶 to jest niemo偶liwe. No, 367 00:26:31,940 --> 00:26:32,940 mo偶liwe, no. 368 00:26:33,120 --> 00:26:37,660 Dlatego oni p艂ac膮 dziesi臋膰 tysi臋cy dolar贸w, stary. 369 00:26:38,620 --> 00:26:40,040 Dany boskie. 370 00:26:40,300 --> 00:26:41,300 Czo艂em. Czo艂em. 371 00:27:25,960 --> 00:27:26,960 Co ci jest? 372 00:27:30,800 --> 00:27:32,200 Co ci臋 jeszcze gryzi? 373 00:27:34,300 --> 00:27:35,300 Chod藕 do mnie. 374 00:27:37,940 --> 00:27:39,360 Teraz ju偶 wszystko b臋dzie dobrze. 375 00:27:39,600 --> 00:27:40,600 No chod藕. 376 00:27:40,880 --> 00:27:41,880 Nie wiem, nie wiem. 377 00:27:42,620 --> 00:27:43,800 呕ubanek nie chce mi pom贸c. 378 00:27:44,040 --> 00:27:47,040 Jak to nie chce? Przecie偶 to on ci ten kurs. 379 00:27:47,940 --> 00:27:52,420 No tak, ale... Nie chce mi za艂atwi膰 potrzebnych materia艂贸w. 380 00:27:53,020 --> 00:27:53,919 Jak to? 381 00:27:53,920 --> 00:27:54,920 Dlaczego? 382 00:27:56,110 --> 00:27:58,550 M贸wi, 偶e potrzebna zgoda z Warszawy. 383 00:27:59,810 --> 00:28:01,110 Eksamin za kilka dni. 384 00:28:01,790 --> 00:28:05,310 Nie, nie zd膮偶臋 takiej zgody za艂atwi膰. Musisz go przekona膰. 385 00:28:06,530 --> 00:28:07,530 Prosi艂em go. 386 00:28:08,110 --> 00:28:09,110 Odm贸wi艂. 387 00:28:10,490 --> 00:28:14,870 A mo偶e... Ja? 388 00:28:16,930 --> 00:28:17,930 Ty? 389 00:28:19,110 --> 00:28:21,630 Spr贸buj. Dla ciebie zrobi wszystko. 390 00:28:22,730 --> 00:28:25,790 Przecie偶 ten kurs za艂atwi艂 te偶 nie z mi艂o艣ci do mnie. 391 00:28:27,210 --> 00:28:28,210 Konrad. 392 00:28:45,170 --> 00:28:46,210 Oddaj臋 ci tron. 393 00:28:47,230 --> 00:28:48,510 Jak tam szkolenie? 394 00:28:49,430 --> 00:28:51,710 Widz臋, 偶e wspaniale wygl膮dasz. 395 00:28:52,060 --> 00:28:53,520 Na pewno przywioz艂e艣 samy celuj膮cy. 396 00:28:54,640 --> 00:28:56,440 Dzi臋kuj臋, Bertman. Mo偶esz odej艣膰. 397 00:29:03,740 --> 00:29:08,520 A i zaprosi艂e艣 lejtnanta Relk臋, aby u艣wietni艂 nasz dzisiejszy finisz. 398 00:29:10,840 --> 00:29:15,860 Wiem z relacji wetera, 偶e... ...odegra艂 parti臋 wzorcowo. 399 00:29:16,060 --> 00:29:19,780 Ale genera艂 zobowi膮za艂 majora do bezpo艣redniego czuwania nad spraw膮. 400 00:29:20,720 --> 00:29:23,120 Ro艣niesz w Francji. No c贸偶. 401 00:29:24,500 --> 00:29:26,060 Major ma do mnie zaufanie. 402 00:29:27,340 --> 00:29:28,420 Dlatego tuj臋. 403 00:29:33,420 --> 00:29:34,580 Prosz臋 przeliczy膰. 404 00:29:58,320 --> 00:30:01,760 To ju偶 nie ten sam cz艂owiek. Moja ucieczka z Che艂mna do Torunia pomog艂a. 405 00:30:02,480 --> 00:30:06,920 I zn贸w jeste艣 szcz臋艣liwa. Je偶eli Konrad dotrzyma obietnicy, nie jest z艂y. 406 00:30:07,720 --> 00:30:08,720 Charakter ma. 407 00:30:08,800 --> 00:30:12,020 Ale teraz wezm臋 si臋 za niego. B臋dzie mia艂 mn贸stwo obowi膮zk贸w. 408 00:30:16,160 --> 00:30:17,660 Helenko, on mnie prosi艂. Wiem. 409 00:30:18,100 --> 00:30:19,940 M贸wi艂 mi. Chodzi o te pytania. 410 00:30:20,480 --> 00:30:21,620 Ja nie mog臋 tego zrobi膰. 411 00:30:22,260 --> 00:30:24,780 Ja naprawd臋 chcia艂bym mu pom贸c, ale... Prosz臋 ci臋. 412 00:30:25,060 --> 00:30:26,420 Tyle dla niego zrobi艂e艣. 413 00:30:27,050 --> 00:30:28,910 Zr贸b i to. Dla niego i dla mnie. 414 00:30:29,290 --> 00:30:30,550 Ty nie wiesz, o co mnie prosisz. 415 00:30:30,750 --> 00:30:31,750 Wiem jedno. 416 00:30:32,370 --> 00:30:34,710 To jest ostatnia szansa, 偶eby nas uratowa膰. 417 00:30:35,570 --> 00:30:36,570 Nas troje. 418 00:30:37,090 --> 00:30:42,470 Rozumiesz? Dlatego za wszelk膮 cen臋... Ja wiem, zrobi艂am wtedy b艂膮d, ale nic si臋 419 00:30:42,470 --> 00:30:43,470 ju偶 nie da naprawi膰. 420 00:30:43,910 --> 00:30:45,110 Mog臋 ci臋 jedynie b艂aga膰. 421 00:30:45,690 --> 00:30:46,690 Zr贸b to dla mnie. 422 00:30:46,990 --> 00:30:47,990 Ostatni raz. 423 00:30:51,730 --> 00:30:53,810 Teraz nie masz innego wyj艣cia. Musisz czeka膰. 424 00:30:54,050 --> 00:30:55,050 Trzeba czeka膰. 425 00:30:55,750 --> 00:30:59,160 Ty. gdyby艣my tak zerwali pu艂k na alarm i potem w las. 426 00:30:59,420 --> 00:31:00,640 No i co na tym zyskasz? 427 00:31:00,920 --> 00:31:03,620 Troch臋 czasu, 偶eby艣my mogli trafi膰 na jaki艣 艣lad. 428 00:31:05,560 --> 00:31:07,600 Niez艂y pomys艂, ale mam trzy w膮tpliwo艣ci. 429 00:31:08,180 --> 00:31:11,840 Przecie偶 ja nie wiem, czy Hubert mo偶e ustali膰 termin kolejnego spotkania, tak? 430 00:31:12,200 --> 00:31:14,420 A po drugie... Chod藕my. 431 00:31:16,220 --> 00:31:17,460 Zrywa膰 pu艂k w tej sytuacji. 432 00:31:17,760 --> 00:31:19,580 W Warszawie dostaliby apopleks. 433 00:31:21,140 --> 00:31:22,440 No i po trzecie... 434 00:31:22,810 --> 00:31:26,570 Weterowi da艂by艣 du偶o do my艣lenia. Boj臋 si臋, 偶e spali艂by艣 spraw臋. No i co? 435 00:31:27,130 --> 00:31:31,030 Troch臋. Ale niepotrzebnie si臋 denerwujesz. No tak. Zastawi艂e艣 sieci? 436 00:31:31,130 --> 00:31:33,310 Tobie 艂atwo tu m贸wi膰, bo ty jeste艣 tylko kibicem. 437 00:31:34,450 --> 00:31:38,770 S艂uchaj, a ci oficerowie, kt贸rzy cz臋sto wyje偶d偶aj膮 do Torunia, 偶adnego punktu 438 00:31:38,770 --> 00:31:40,170 zaczepienia? 呕adnego. 439 00:31:40,870 --> 00:31:43,990 Dw贸ch z nich to kawalerowie Krzy偶a Walecznych, 偶adnej plamki na honorze. 440 00:31:44,330 --> 00:31:48,010 Jak tobie pomy艣lasz, 偶e kt贸ry z nich m贸g艂by... Czarek. 441 00:31:49,510 --> 00:31:50,690 A mo偶e to jest... 442 00:31:51,549 --> 00:31:52,549 Piekielnie sprytnie. 443 00:31:52,950 --> 00:31:53,950 Pomy艣lana prowokacja. 444 00:31:54,270 --> 00:31:57,490 Ca艂y czas o tym my艣la艂em, ale wszystko to, co nadaje Hubert, bardzo dobrze si臋 445 00:31:57,490 --> 00:31:58,490 klei. 446 00:31:59,510 --> 00:32:01,650 Dobra, jutro wszystko si臋 wyja艣ni. Miejmy nadziej臋. 447 00:32:07,910 --> 00:32:10,830 Czy kt贸ry艣 z oficer贸w jedzie dzisiaj do Torunia? Mam prywatn膮 spraw臋. 448 00:32:11,250 --> 00:32:12,750 Nikt nie meldowa艂, panie poruczniku. 449 00:32:13,010 --> 00:32:14,010 A, szkoda. 450 00:32:29,770 --> 00:32:31,150 A gdzie jest porucznik Jab艂o艅ski? 451 00:32:32,570 --> 00:32:33,750 By艂 tu przed chwil膮. 452 00:32:34,430 --> 00:32:37,890 Poszed艂 do kasyna. Zamienili si臋 dzisiaj z porucznikiem Pi膮tkowskim. 453 00:32:38,850 --> 00:32:39,850 Ach, tak. 454 00:32:51,190 --> 00:32:52,490 Odleg艂o艣ci, synak! 455 00:32:54,310 --> 00:32:55,310 Odleg艂o艣ci! 456 00:33:06,700 --> 00:33:09,040 Przepraszam, panie rotmistrzu, czy nie ma tu porucznika Pi膮tkowskiego? Jest 457 00:33:09,040 --> 00:33:10,760 pilnie potrzebny. Kto go szuka? Major? 458 00:33:11,140 --> 00:33:15,000 Nie, ale z艂otych zapotrzebowanie i musz臋 to szybko wyja艣ni膰. A do jutra nie 459 00:33:15,000 --> 00:33:16,000 mo偶na z tym poczeka膰? 460 00:33:16,260 --> 00:33:17,800 Wola艂bym gdzie艣, major mo偶e zapyta膰. 461 00:33:18,600 --> 00:33:21,380 Wie pan, Konrad musia艂 wyjecha膰. 462 00:33:21,620 --> 00:33:22,880 Jako艣 pilnie do Torunia. 463 00:33:23,660 --> 00:33:24,660 Sprawa rodzinna. 464 00:33:25,780 --> 00:33:29,440 Nie chcia艂 nudzi膰 majora pro艣b膮 o zwolnienie. Wzi膮艂em jego ludzi na 465 00:33:29,640 --> 00:33:33,180 Ale bardzo pana prosz臋, panie poruczniku, niech to zostanie mi臋dzy 466 00:33:33,360 --> 00:33:34,560 Oczywi艣cie, panie rotmistrzu. 467 00:33:34,970 --> 00:33:36,010 Poczekam do jutra. 468 00:33:37,030 --> 00:33:39,770 Prawa r臋ka na biodro! 469 00:33:59,150 --> 00:34:02,510 Galopowa膰, galopowa膰, wszystko galopuje! 470 00:34:08,810 --> 00:34:09,810 Trzymaj konia! 471 00:34:23,290 --> 00:34:27,110 Dajcie mi pilnie w stawogr臋gu. Linia uszkodzona, panie poruczniku. Wys艂a艂em 472 00:34:27,110 --> 00:34:30,050 patrol, ale to kilka kilometr贸w w linii napowietrznej. Cholera jasna! 473 00:34:30,449 --> 00:34:32,210 Wy艣lijcie nast臋pny, r贸bcie co艣, le膰cie sami! 474 00:34:32,630 --> 00:34:34,449 Ada艣! Tak ci! Dam sobie rad臋 sam. 475 00:34:35,030 --> 00:34:36,030 Podrywaj, ch艂opaku! 476 00:35:08,230 --> 00:35:11,890 Pan porucznik prosi艂 o tajne dokumenty na dzisiaj rano. 477 00:35:12,850 --> 00:35:13,850 Tak. 478 00:35:19,550 --> 00:35:22,550 Przypominam, 偶e trzeba je odda膰 przed zamkni臋ciem biura. 479 00:35:25,650 --> 00:35:27,850 To niedaleko. Mam dy偶ur w kancelarii. 480 00:35:28,610 --> 00:35:30,430 Dzi臋kuj臋, sier偶ancie. Prosz臋. 481 00:36:32,710 --> 00:36:34,850 Ju偶 po dziewi膮tej, a ten Lenart jeszcze nie dzwoni. 482 00:36:39,710 --> 00:36:43,250 Po艂膮cz mnie z Che艂mnem. Tak, dobrze czekam. 483 00:36:48,830 --> 00:36:50,070 Co艣 dla ciebie. 484 00:36:50,830 --> 00:36:55,790 Dziewczyna na wkro艣 uczciwa poszukuje posady do wszystkiego. 485 00:37:06,990 --> 00:37:07,990 Tak, Tarna. 486 00:37:08,010 --> 00:37:09,010 Tak. 487 00:37:09,290 --> 00:37:10,290 Tak. 488 00:37:11,110 --> 00:37:14,590 Tak. Cholera jasna. Tego jeszcze brakowa艂o. 489 00:37:15,690 --> 00:37:16,730 Linia uszkodzona. 490 00:37:18,410 --> 00:37:19,990 Niech 艂膮cz膮 przez Pozna艅. 491 00:38:16,380 --> 00:38:17,980 Masz, b臋d臋 tutaj o drugiej. 492 00:38:57,130 --> 00:39:01,510 Czemu ten Lenart jeszcze nie dzwoni? Nie naprawili linii. To dlaczego nie ma 493 00:39:01,510 --> 00:39:02,510 poznania? 494 00:39:02,650 --> 00:39:03,830 Co si臋 sta艂o? 495 00:39:04,050 --> 00:39:05,210 Nic si臋 nie sta艂o. 496 00:39:06,150 --> 00:39:07,270 Taka technika. 497 00:39:07,930 --> 00:39:08,930 Siokret. 498 00:39:47,810 --> 00:39:50,910 Szepie, to ja wezm臋 ch艂opc贸w i p贸jd臋 na dworzec. No id藕, id藕, id藕, niech si臋 499 00:39:50,910 --> 00:39:51,910 wreszcie co艣 dzieje! 500 00:40:37,270 --> 00:40:40,470 Kancelaria G艂贸wna, sier偶ant Pe艂ka. Dajcie natychmiast Warszaw臋. 501 00:40:40,910 --> 00:40:42,590 Numer 4257. 502 00:40:44,070 --> 00:40:45,550 Tak jest? Zaczyta艂em. 503 00:40:46,670 --> 00:40:48,590 Ju偶 艂膮cz臋, panie policjantku. Tak. 504 00:41:10,600 --> 00:41:11,600 Tak, dzi臋kuj臋. 505 00:41:13,980 --> 00:41:14,980 Cze艣膰, stary. 506 00:41:15,720 --> 00:41:16,720 Tak, to ja. 507 00:41:17,380 --> 00:41:21,580 S艂uchaj, w przysz艂ym tygodniu b臋d臋 w Warszawie i zostan臋 troch臋 d艂u偶ej. 508 00:41:23,920 --> 00:41:24,920 Dobrze. 509 00:41:25,420 --> 00:41:26,840 Zawsze wola艂em blondynki. 510 00:41:28,080 --> 00:41:29,080 A co u ciebie? 511 00:41:30,280 --> 00:41:31,340 No to gratuluj臋. 512 00:41:32,460 --> 00:41:36,180 S艂uchaj, chcia艂em ci podzi臋kowa膰 za tego pi膮tkowskiego. Bardzo mu na tym kursie 513 00:41:36,180 --> 00:41:37,180 zale偶a艂o. Warto jest tego. 514 00:41:37,640 --> 00:41:38,660 Ale powiedz mi... 515 00:41:40,040 --> 00:41:45,380 Poczytam takie szczeg贸艂owe pytania odno艣nie punktu czwartego. Plan 516 00:41:45,380 --> 00:41:46,380 p贸艂noc. 517 00:41:47,900 --> 00:41:49,460 Jak to nie by艂o takiego tematu? 518 00:41:51,080 --> 00:41:52,100 Jeste艣 pewien? 519 00:41:53,900 --> 00:41:59,100 To jakie艣 nieporozumienie. Tak, tak, dobra. No to dzi臋kuj臋. 520 00:41:59,420 --> 00:42:03,460 Dobra, nie mam czasu. Do zobaczenia. No cze艣膰 stary. Pami臋taj, blondynka. 521 00:42:18,820 --> 00:42:20,540 Dy偶urny? Czy jest poruchnik Sarna? 522 00:42:22,280 --> 00:42:23,280 Nie, nie, nie, nie. 523 00:42:45,560 --> 00:42:47,000 Teraz ciebie ponios艂o. 524 00:42:47,570 --> 00:42:49,750 Chlapn膮艂bym jednego g艂臋bszego, to by mi pomog艂o. 525 00:42:50,250 --> 00:42:51,390 Zostaw to na jutro. 526 00:42:55,690 --> 00:42:57,450 S艂uchaj, daj mi jeszcze te dane personalne. 527 00:42:57,970 --> 00:43:01,730 Przegl膮dali艣my je dziesi膮tki razy. Ale co艣 mi nie pasuje, co艣 mnie m臋czy. 528 00:43:07,630 --> 00:43:11,350 Czego ty jeszcze s艂uchasz? Jakiego艣 brakuj膮cego ognika w 艂a艅cuszku. Co艣 529 00:43:11,350 --> 00:43:12,350 musieli艣my przegapi膰. 530 00:43:13,990 --> 00:43:15,070 Rotmistrz Marchwi艅ski. 531 00:43:16,160 --> 00:43:17,160 Buduje sobie dom. 532 00:43:19,260 --> 00:43:21,460 Rotmistrz Toczek. No, w zdrowie narzeczony. 533 00:43:25,580 --> 00:43:28,080 Konrad Pi膮tkowski. Filip. 534 00:43:29,760 --> 00:43:34,180 Spotkali艣my go w kasynie. I by艂 w jego towarzystwie jaki艣 tw贸j znajomy. Tak 535 00:43:34,180 --> 00:43:36,760 przyja藕nie macha艂 do ciebie. W Toruniu wszyscy mnie znaj膮. 536 00:43:38,140 --> 00:43:39,820 Stary, musisz sobie przypomnie膰. 537 00:43:42,420 --> 00:43:43,420 Czekaj, wiem. 538 00:43:43,560 --> 00:43:46,840 Wczoraj w parku przy estradzie by艂 z kobiet膮. 539 00:43:47,160 --> 00:43:48,940 K艂ania艂 ci si臋 porucznik. 540 00:43:50,000 --> 00:43:52,620 Rubanek? Znaczy adiutant genera艂a. 541 00:43:52,920 --> 00:43:55,320 Adiutant dow贸dcy okr臋gu korpusu. 542 00:43:58,540 --> 00:44:00,540 Oginiwko 艂a艅cuszka? 543 00:44:03,220 --> 00:44:05,200 Nie, to nie jest 偶aden dow贸d. 544 00:44:08,180 --> 00:44:10,100 Tak, to nie jest dow贸d. 545 00:44:16,200 --> 00:44:17,600 S艂ucham, Sarna. Tak. 546 00:44:18,040 --> 00:44:20,320 M贸w g艂o艣niej, Lenart. Nic si臋 nie rozumiem. 547 00:44:21,160 --> 00:44:23,040 Tak. Powt贸rz. 548 00:44:25,660 --> 00:44:26,660 Zrozumia艂em. 549 00:44:27,360 --> 00:44:30,040 Zabezpiecz mieszkanie i czekaj na dalsze polecenia. 550 00:44:30,520 --> 00:44:31,520 Tak. 551 00:44:33,600 --> 00:44:38,320 Dzi艣 z Che艂mna do Turunia wyjecha艂 tylko jeden oficer. Konrad Pi膮tkowski. Jest 552 00:44:38,320 --> 00:44:41,980 wi臋c ca艂y 艂a艅cuszek. Teraz trzeba tylko udowodni膰. Chod藕my do Romanka. 553 00:45:03,180 --> 00:45:05,560 Porucznik Rubanek zg艂asza艂 swoje wyj艣cie? Wyj艣cie? 554 00:45:06,020 --> 00:45:07,020 Jest u siebie. 555 00:45:07,180 --> 00:45:08,560 Przed chwil膮 nawet pyta艂 pana. 556 00:45:08,980 --> 00:45:12,100 Rano da艂em mu dokumenty sztabowe, mia艂 nad nimi pracowa膰. Jakie dokumenty? 557 00:45:12,740 --> 00:45:15,800 Plan mobilizacyjny naszego okr臋gu. Klucze do pokoi Rubanka. 558 00:45:17,340 --> 00:45:20,800 Mog臋 tylko na polecenie szefa kancelarii. To rozkaz, bior臋 to na 559 00:45:22,000 --> 00:45:23,000 Tak jest. 560 00:45:23,060 --> 00:45:24,060 Pr臋dzej! 561 00:45:25,060 --> 00:45:26,060 Pr臋dzej, pr臋dzej! 562 00:45:40,780 --> 00:45:41,780 Otwieraj. 563 00:45:51,900 --> 00:45:52,900 No i co? 564 00:45:53,820 --> 00:45:59,060 Panowie, od dw贸ch tygodni czeka tutaj na ten dzie艅. Ale nie otwieraj, p贸ki nie 565 00:45:59,060 --> 00:46:00,780 masz wr贸bla w gar艣ci. 566 00:46:01,800 --> 00:46:03,320 Dobrze, niech dojrzewa. 567 00:46:04,440 --> 00:46:07,060 Niech zaczeka do wieczora. 568 00:46:10,540 --> 00:46:11,900 Jak jeste艣cie um贸wieni? 569 00:46:12,120 --> 00:46:14,600 Na sygna艂 od Grety, tej, co by艂a z nim wtedy w pokoju. 570 00:46:15,080 --> 00:46:18,820 B臋dzie czeka艂a na dworcu. W hotelu mamy zarezerwowany pok贸j. Tam nast膮pi 571 00:46:18,820 --> 00:46:19,820 wymiana. 572 00:46:20,680 --> 00:46:21,680 Najpierw ekspertyza. 573 00:46:22,140 --> 00:46:23,560 Tak jest, panie poruczniku. 574 00:46:24,560 --> 00:46:26,120 Czekaj膮 ju偶 w ca艂ym laboratorium. 575 00:46:44,299 --> 00:46:45,460 Pan wie, po co przyszli艣my? 576 00:46:45,820 --> 00:46:46,820 Wiem. 577 00:47:06,000 --> 00:47:07,000 Oto panu, Holin. 578 00:47:15,399 --> 00:47:17,500 Porucznik Rubanek, jest pan aresztowany. 579 00:47:17,980 --> 00:47:21,220 Nie czu膰cie si臋 od niego. Ono nie ma z tym nic wsp贸lnego. To wy艂膮cznie moja 580 00:47:21,220 --> 00:47:22,480 sprawa. Pokojnie, poruczniku. 581 00:47:23,080 --> 00:47:24,140 艢ledztwo wszystko wyja艣ni. 582 00:47:29,440 --> 00:47:30,680 Trzeba to by艂o zrobi膰 wcze艣niej. 583 00:47:31,720 --> 00:47:32,720 Idziemy. 584 00:47:33,440 --> 00:47:34,440 Czekam na dole. 585 00:47:38,300 --> 00:47:39,520 To jest moja sprawa. 586 00:47:42,580 --> 00:47:43,940 Dlaczego mnie nie aresztujesz? 587 00:47:44,520 --> 00:47:48,620 Chc臋 ci da膰 szans臋 i jemu te偶, ale wszystko zale偶y od ciebie. 588 00:47:51,260 --> 00:47:52,540 Czego ty chcesz? 589 00:47:53,000 --> 00:47:54,200 Jeszcze si臋 nie domy艣lasz. 590 00:47:57,260 --> 00:48:02,600 No, albo s膮d i kula w 艂eb, albo pojedziesz i艣膰 do Gda艅ska i um贸wisz nowy 591 00:48:03,440 --> 00:48:04,440 Decyduj si臋. 592 00:48:09,800 --> 00:48:10,800 Zgoda. 593 00:48:12,080 --> 00:48:13,340 Teraz d臋ba na k艂贸dk臋. 594 00:48:13,870 --> 00:48:15,690 Jedziemy do Czarny, tam om贸wimy szczeg贸艂y. 595 00:49:05,130 --> 00:49:06,130 Tak. 596 00:49:09,730 --> 00:49:11,050 No i nie przyjecha艂. 597 00:49:15,330 --> 00:49:17,070 To by艂 ostatni poci膮g. 598 00:49:22,930 --> 00:49:23,930 Ostatni. 599 00:49:25,310 --> 00:49:26,770 Co si臋 mog艂o sta膰? 600 00:49:29,430 --> 00:49:31,930 Mog艂o sta膰 si臋 wiele rzeczy, Weter. 601 00:49:37,850 --> 00:49:39,470 Zapeszy艂e艣. Schowaj to na inn膮 okazj臋. 602 00:49:47,170 --> 00:49:48,170 No to co? 603 00:49:49,350 --> 00:49:50,350 Dzwonimy do Beblina. 604 00:50:08,330 --> 00:50:10,210 Nic mu nie b臋dzie. Najwy偶ej katar. 605 00:50:10,550 --> 00:50:12,750 Ale potem Choco musi tutaj kilka dni polewa膰. 606 00:50:13,030 --> 00:50:17,410 Przytomny? Dosta艂 艣rodki uspokajaj膮ce. 艢pi jak dziecko. Na razie zostawcie go w 607 00:50:17,410 --> 00:50:19,510 spokoju. I 偶adnych przes艂ucha艅. 608 00:50:22,010 --> 00:50:24,510 Jecha艂em tu ca艂膮 noc, 偶eby wam pogratulowa膰. 609 00:50:24,790 --> 00:50:29,170 Dzi臋kuj臋. No wy to w艂a艣ciwie mo偶ecie uwa偶a膰 spraw臋 za zako艅czon膮. 610 00:50:29,390 --> 00:50:31,050 Ja jestem dopiero w po艂owie drogi. 611 00:50:31,630 --> 00:50:33,630 Musz臋 jeszcze przygotowa膰 materia艂 dla s膮du. 612 00:50:34,310 --> 00:50:36,810 Przygotujcie, ale na razie zostawcie ca艂膮 spraw臋 u siebie. 613 00:50:38,010 --> 00:50:41,530 Porozumcie si臋 z Warszaw膮, jak dalej post臋powa膰. Musimy to uzgodni膰. 614 00:50:42,150 --> 00:50:44,510 Na razie nie nadawajcie jej 偶abnego rozg艂osu. 615 00:50:45,570 --> 00:50:47,710 A Rubanka zwolnijcie i we藕cie pod nadz贸r. 616 00:50:49,110 --> 00:50:50,530 Musimy zam膮ci膰 obraz. 617 00:50:51,930 --> 00:50:53,950 Rozumiem. Mog臋 si臋 odmeldowa膰? 618 00:50:54,590 --> 00:50:55,590 Cze艣膰. 619 00:50:56,270 --> 00:51:01,750 Tak mi臋dzy nami m贸wi膮c, to nie mamy sobie czego gratulowa膰. Wiem, 620 00:51:01,750 --> 00:51:04,350 faceta. Chcia艂em uderzy膰 w nich, a trafi艂em w naszych. 621 00:51:04,730 --> 00:51:05,730 No, niby. 622 00:51:06,500 --> 00:51:09,360 Zwyci臋stwo, ale bez satysfakcji. 623 00:51:09,720 --> 00:51:10,740 I co teraz? 624 00:51:11,400 --> 00:51:12,400 No nic. 625 00:51:12,700 --> 00:51:14,420 Sprawa jest ju偶 sko艅czona. 626 00:51:15,020 --> 00:51:16,020 Ta? 627 00:51:16,220 --> 00:51:17,800 To nie jest takie proste. 628 00:51:19,360 --> 00:51:21,160 Musisz pilnowa膰 藕r贸d艂a. 629 00:51:22,760 --> 00:51:27,900 Musisz pilnowa膰, 偶eby w czasie procesu nikt nie pr贸bowa艂 dowiedzie膰 si臋, jak 630 00:51:27,900 --> 00:51:28,900 wygl膮da ca艂a sprawa. 631 00:51:29,600 --> 00:51:34,860 呕eby jaki艣 w艣cibski adwokat nie za偶膮da艂 postawienia przed s膮dem Huberta. 632 00:51:35,480 --> 00:51:39,940 Sprawc贸w z艂apano na gor膮cym uczynku, s膮 dowody winy i to musi wysokiemu s膮dowi 633 00:51:39,940 --> 00:51:40,940 wystarczy膰. 634 00:51:41,440 --> 00:51:42,820 S艂ysza艂e艣, co m贸wi艂em, sarnie? 635 00:51:43,560 --> 00:51:46,260 Nie mo偶na u艂atwia膰 偶ycia przeciwnikowi. 636 00:51:46,480 --> 00:51:49,000 Oni b臋d膮 teraz analizowa膰 ka偶dy szczeg贸艂. 637 00:51:56,940 --> 00:51:57,940 Siadajcie, panowie. 638 00:52:16,230 --> 00:52:18,590 Wedwa艂em pan贸w tutaj w imieniu majora. 639 00:52:20,650 --> 00:52:26,310 Min臋艂o ju偶 kilka dni i wiemy dostatecznie du偶o, 偶eby odpowiedzie膰 640 00:52:26,310 --> 00:52:27,310 podstawowe pytania. 641 00:52:28,270 --> 00:52:33,250 W kt贸rym momencie i w jaki spos贸b Polacy wzi臋li t臋 spraw臋 pod sw贸j nadz贸r? 642 00:52:34,190 --> 00:52:37,490 Major oczekuje ode mnie jasnych odpowiedzi. 643 00:52:38,150 --> 00:52:40,310 Mam nadziej臋, 偶e panowie dobrze mnie zrozumieli. 644 00:52:40,810 --> 00:52:41,810 Spokojnie, Franz. 645 00:52:42,570 --> 00:52:45,510 Dla centrali ca艂a sprawa jest oczywista. 646 00:52:46,240 --> 00:52:48,440 Operacja si臋 nie uda艂a, wi臋c kto艣 pope艂ni艂 b艂膮d. 647 00:52:48,720 --> 00:52:49,720 Za艂o偶y艂e艣, 偶e to my. 648 00:52:51,080 --> 00:52:53,220 Ale sytuacja nie jest tak jednoznaczna. 649 00:52:54,060 --> 00:52:56,480 Pom贸偶 nam znale藕膰 odpowiedzi na kilka pyta艅. 650 00:52:57,260 --> 00:53:00,260 To b臋dzie nam potrzebne do dalszej pracy, a majorowi powiesz i tak to, co 651 00:53:00,260 --> 00:53:01,260 us艂ysze膰. 652 00:53:01,740 --> 00:53:03,280 Dobrze. Od czego zaczniemy? 653 00:53:03,680 --> 00:53:04,680 Od dentysty? 654 00:53:05,120 --> 00:53:10,640 A wi臋c hipoteza numer jeden. Polacy wyszli na nasz 艣lad przez dentyst臋, czy 655 00:53:11,400 --> 00:53:13,880 Tak. Namierzyli go, 偶e cz臋sto bywa w Polsce. 656 00:53:14,540 --> 00:53:16,980 I przyjmuje w Gda艅sku swojego dalekiego kuzyna. 657 00:53:18,860 --> 00:53:22,280 Zgodnie z kanonami sztuki mieli dwie mo偶liwo艣ci. 658 00:53:22,780 --> 00:53:27,760 Albo przearesztowa膰 go, albo dogada膰 si臋. I przez niego si臋gn膮膰 do o艣rodka 659 00:53:27,760 --> 00:53:31,360 dyspozycyjnego. Nie zrobili ani jednego, ani drugiego. 660 00:53:31,580 --> 00:53:36,540 Czy mamy pewno艣膰, 偶e dentysta nie pracowa艂 dla Polak贸w? Od czasu mojej 661 00:53:36,540 --> 00:53:41,120 Pi膮tkowskim zosta艂 odsuni臋ty od sprawy. Nie mia艂 poj臋cia o zadaniu. Wi臋c 662 00:53:41,120 --> 00:53:42,120 dentyst臋 skre艣lamy. 663 00:53:44,170 --> 00:53:45,170 Skre艣lamy. 664 00:53:45,530 --> 00:53:46,530 Hipoteza numer dwa. 665 00:53:47,230 --> 00:53:50,470 Pi膮tkowski zameldowa艂 o swoich k艂opotach w kontrwywiadzie i podj膮艂 si臋 roli 666 00:53:50,470 --> 00:53:53,530 agenta. I aresztowany chcia艂 pope艂ni膰 samob贸jstwo. Bzdura. 667 00:53:53,830 --> 00:53:56,570 No widzisz, natykamy na same sprzeczno艣ci. 668 00:53:57,150 --> 00:54:02,170 Polacy nie pchaj膮 si臋 na o艣rodek dyspozycyjny, ani nie pr贸buj膮 podj膮膰 z 669 00:54:02,170 --> 00:54:04,790 偶adnej gry, mimo 偶e maj膮 znakomite mo偶liwo艣ci. 670 00:54:05,450 --> 00:54:08,470 W dodatku uderzaj膮 we w艂asnego agenta. 671 00:54:09,230 --> 00:54:11,230 Dru偶yna scout贸w lepiej by to zorganizowa艂a. 672 00:54:12,400 --> 00:54:14,200 Masz racj臋, nic tu si臋 nie klei. 673 00:54:15,400 --> 00:54:17,820 Ale mo偶e pos艂ugujemy si臋 niew艂a艣ciwym kluczem. 674 00:54:19,860 --> 00:54:24,800 Mo偶e Polakom potrzebny jest sukces propagandowy. To jest hipoteza numer 675 00:54:24,840 --> 00:54:27,420 Polakom jest potrzebny sukces polityczny i propagandowy. 676 00:54:27,900 --> 00:54:29,100 Ale oni milcz膮. 677 00:54:29,460 --> 00:54:30,460 No w艂a艣nie. 678 00:54:30,640 --> 00:54:34,240 Ja na ich miejscu wymachuj膮c tym planem mobilitacyjnym 艣ci膮gn膮艂bym do Torunia 679 00:54:34,240 --> 00:54:36,720 ca艂膮 plac贸wk臋 gda艅sk膮 z Wetterem w艂膮cznie. 680 00:54:36,940 --> 00:54:40,160 Niewykluczone, 偶e sam bym pojecha艂, a major przys艂a艂by ciebie do wsp贸艂pracy. 681 00:54:40,720 --> 00:54:41,800 Wyobra偶asz sobie... 682 00:54:42,350 --> 00:54:44,850 Co by by艂o, gdyby za jednym zamachem wszystkich nas zdj臋li? 683 00:54:45,210 --> 00:54:46,550 To by ci by艂o uderzenie. 684 00:54:47,370 --> 00:54:48,370 A oni co? 685 00:54:49,290 --> 00:54:50,470 Nie przesadzaj. 686 00:54:52,070 --> 00:54:56,530 Mog膮 przecie偶 i tak mie膰 du偶y sukces propagandowy. A dlaczego mieliby nie 687 00:54:56,530 --> 00:54:57,930 wi臋kszego? By艂 w zasi臋gu r臋ki. 688 00:54:59,270 --> 00:55:01,850 My艣lisz, 偶e zlitowali si臋 nad nami? Do czego zmierzasz? 689 00:55:03,670 --> 00:55:06,030 Jest tak偶e czwarta hipoteza. 690 00:55:07,330 --> 00:55:08,330 Przeciek od nas. 691 00:55:18,280 --> 00:55:19,360 Masz jakie艣 podejrzenia? 692 00:55:20,100 --> 00:55:22,460 呕adnych. Ale to trzeba sprawdzi膰. 693 00:55:23,960 --> 00:55:24,960 Sprawdzamy. 694 00:55:26,000 --> 00:55:30,320 Teraz, Frant, mo偶esz przedstawi膰 majorowi swoj膮 ocen臋 wydarze艅. 695 00:55:31,300 --> 00:55:34,080 M艂ody wilk k艂apn膮艂 nam z臋bami ko艂o gard艂a. 696 00:55:34,480 --> 00:55:39,960 Mieli艣my szcz臋艣cie, 偶e 藕le wymierzy艂 odleg艂o艣膰. Ale m艂ode wilki szybko rosn膮. 697 00:56:30,350 --> 00:56:31,350 Dzi臋kuje. 51173

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.