Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:02:58,700 --> 00:03:00,620
Inny jestem pies lubrze si臋 ni偶 przed
rokiem.
2
00:03:02,880 --> 00:03:05,080
Pusto jakby wszystkich na roboty
wywie藕li.
3
00:03:06,280 --> 00:03:08,540
A ni偶 wejd膮 si臋. Tak mia艂o by膰.
4
00:03:16,300 --> 00:03:17,300
I papiere.
5
00:03:17,760 --> 00:03:19,660
Nasze czy nieboszczyka? I papiere.
6
00:03:20,240 --> 00:03:23,200
Witaj, witaj. Bo my ze zw艂okami do
ko艣cio艂a.
7
00:03:23,580 --> 00:03:25,000
A to klienta.
8
00:03:25,460 --> 00:03:26,860
W艂a艣nie umar艂 na typus.
9
00:03:28,080 --> 00:03:28,799
Tak jest.
10
00:03:28,800 --> 00:03:31,400
O, prosz臋, tutaj jest za艣wiadczenie ze
szpitala.
11
00:03:36,740 --> 00:03:37,740
Dzi臋kuj臋.
12
00:04:58,590 --> 00:04:59,590
艢wie偶e.
13
00:05:00,810 --> 00:05:05,590
Ale zapach, cz艂owiek od razu wie, 偶e
偶yje. Ja zawsze mam towar pierwsza
14
00:05:05,590 --> 00:05:08,830
panie Tosiu. Tak jest. No to do roboty,
Zosiu, uwag臋.
15
00:05:10,530 --> 00:05:13,250
Spokojnie, panie Tosiu, spokojnie. Mamy
czas a偶 do wieczora.
16
00:05:13,490 --> 00:05:16,290
Przecie偶 dzisiaj nie wypada si臋
pokazywa膰 wcze艣niej na ulicy, nie?
17
00:05:16,710 --> 00:05:19,150
Rocznica to rocznica. A no tak, tak.
18
00:05:20,840 --> 00:05:23,940
Ojciec za dwadzie艣cia lat odm艂odnia艂, od
kiedy pozna艂 tego pa艅skiego kurasia.
19
00:05:24,100 --> 00:05:25,100
Nie jeden.
20
00:05:25,260 --> 00:05:26,260
Przynajmniej ma zaj臋cie.
21
00:05:28,000 --> 00:05:29,900
Panie W艂adimie, na chwileczk臋. Ju偶 id臋.
22
00:05:35,280 --> 00:05:38,040
Prosz臋 pana, Mrowinski ma spraw臋 do
pana.
23
00:05:38,360 --> 00:05:38,959
Do mnie?
24
00:05:38,960 --> 00:05:40,720
Tak. Chcia艂by si臋 w艂膮czy膰.
25
00:05:41,100 --> 00:05:41,939
Do czego?
26
00:05:41,940 --> 00:05:43,340
No przecie偶 do nauczycieli.
27
00:05:43,920 --> 00:05:48,080
No i pan, otwieraj膮 teraz te inne
komplety. Pan bardzo m贸g艂by mu pom贸c
28
00:05:48,080 --> 00:05:49,080
znajomych ojca.
29
00:05:50,000 --> 00:05:53,060
Wie pan, ojciec jest w Krakowie. By艂oby
ci臋偶ko.
30
00:05:54,200 --> 00:05:56,760
Ju偶 widz臋, 偶e pan Mrowi艅skiego to bardzo
nie lubi, co?
31
00:05:58,040 --> 00:05:59,040
Szczerze m贸wi膮c, nie.
32
00:05:59,700 --> 00:06:00,700
A mnie?
33
00:06:00,760 --> 00:06:02,020
Pan to co innego.
34
00:06:02,800 --> 00:06:04,420
A czy ja si臋 czym艣 r贸偶ni臋 od niego?
35
00:06:05,800 --> 00:06:08,320
Czy to dzisiaj takie wa偶ne, panie
w艂adziu, jak w to my艣l臋?
36
00:06:09,000 --> 00:06:13,020
Widz臋, 偶e nie chce mu pan u艂atwi膰 pa艅ska
sprawa. Nie to, 偶e nie chce u艂atwi膰.
37
00:06:13,280 --> 00:06:14,640
Przyj膮艂em punkt widzenia Kurasia.
38
00:06:15,240 --> 00:06:16,680
Przetrwa膰, nie miesza膰 si臋.
39
00:06:17,040 --> 00:06:18,040
Zmieni艂 si臋 pan.
40
00:06:19,280 --> 00:06:20,700
Tak, bo widz臋, co si臋 dzieje.
41
00:06:22,000 --> 00:06:26,720
Te ci膮g艂e spotkania, narady, gazetki,
pisanie po 艣cianach, wybijanie szyb,
42
00:06:26,920 --> 00:06:30,300
Volksdeutsche, po to, by kolejni
oficerowie zostali w kraju.
43
00:06:30,680 --> 00:06:34,560
W gor膮cej pan wodzie k膮pany, panie
W艂odzimu. W gor膮cej czy w zimnej, ale w
44
00:06:34,560 --> 00:06:37,860
polskiej. No to i dlatego pan kie艂basy
przewozi, tak?
45
00:06:38,080 --> 00:06:39,480
Tak, bo to konkretna pomoc.
46
00:06:40,000 --> 00:06:42,060
W艂odzimu te偶 chc臋 pomaga膰, chc臋 uczy膰.
47
00:06:44,800 --> 00:06:46,680
Dobrze, postaram si臋.
48
00:06:47,000 --> 00:06:51,760
Wie pan, dlatego si臋 waham, bo je艣li nie
pomagam swoim, to dlaczego mia艂bym
49
00:06:51,760 --> 00:06:52,760
pomaga膰 obcym?
50
00:06:53,120 --> 00:06:55,500
Przysz艂o艣膰 poka偶e, kto to obcy, a kto
sw贸j.
51
00:07:09,580 --> 00:07:10,580
Dzie艅 dobry.
52
00:07:10,840 --> 00:07:11,840
Dzie艅 dobry, prosz臋.
53
00:07:15,470 --> 00:07:17,410
Nie wiem, czy dobrze trafi艂am.
54
00:07:20,490 --> 00:07:22,170
Pani膮 Kr贸likowa przys艂a艂a, tak?
55
00:07:23,030 --> 00:07:24,030
Nie.
56
00:07:24,310 --> 00:07:25,310
Jak to?
57
00:07:26,910 --> 00:07:29,010
Czy to pan jest Mundek Szczube艂ek?
58
00:07:32,010 --> 00:07:33,450
Tak, s艂ucham. O co chodzi?
59
00:07:35,210 --> 00:07:36,210
Prosz臋.
60
00:07:41,190 --> 00:07:42,350
Znalaz艂am, to oddaj臋.
61
00:07:42,990 --> 00:07:44,310
To by艂 pana adres.
62
00:07:45,200 --> 00:07:48,820
To ja ju偶 p贸jd臋. Do widzenia. Zaraz,
zaraz, chwileczk臋. Gdzie to pani
63
00:07:48,980 --> 00:07:50,160
A wie pan ju偶 o co chodzi?
64
00:07:50,640 --> 00:07:51,640
Nie.
65
00:07:51,900 --> 00:07:53,560
To ja tym bardziej nie mog臋 wiedzie膰.
66
00:07:54,060 --> 00:07:55,080
Le偶a艂o, to podnios艂am.
67
00:07:55,460 --> 00:07:57,600
Ledwo pana odszuka艂am. A gdzie to
le偶a艂o?
68
00:07:57,980 --> 00:07:58,980
Na ulicy.
69
00:07:59,540 --> 00:08:02,160
Du偶o jest ulic w Warszawie. Na
Groszowickiej.
70
00:08:05,680 --> 00:08:06,680
Kto pisa艂 ten list?
71
00:08:07,160 --> 00:08:08,240
Nie podpisa艂 si臋.
72
00:08:08,760 --> 00:08:09,900
Podpisa艂, ale nikt mi to nie m贸wi.
73
00:08:10,620 --> 00:08:13,680
Jak wygl膮da? Wysoki, niski? Co do
zbrodnia listy odnie艣膰?
74
00:08:14,760 --> 00:08:19,440
To jaki艣 Francuz ci臋偶ar贸wki wyrzuci艂. U
nas na Groszowickiej je艅c贸w francuskich
75
00:08:19,440 --> 00:08:20,440
trzymaj膮.
76
00:08:21,000 --> 00:08:23,280
M贸wi pani Francuz, list jest po polsku.
77
00:08:25,000 --> 00:08:26,560
To jakie艣 nieporozumienie.
78
00:08:26,920 --> 00:08:28,240
To ja ju偶 p贸jd臋.
79
00:08:28,560 --> 00:08:30,900
Szkoda, 偶e pani si臋 fatygowa艂a takiej
szmat drogi.
80
00:08:31,220 --> 00:08:32,299
Do widzenia.
81
00:08:43,240 --> 00:08:44,240
Kto to by艂?
82
00:08:44,480 --> 00:08:45,480
Chod藕, Josiec.
83
00:08:49,100 --> 00:08:50,100
Widzisz j膮 t膮?
84
00:08:50,180 --> 00:08:51,180
Aha, widz臋. Widzisz?
85
00:08:51,720 --> 00:08:53,740
Jed藕 za ni膮, dowiedz si臋, kto to jest.
86
00:08:54,080 --> 00:08:55,080
Jak si臋 nazywa?
87
00:08:55,480 --> 00:08:58,520
M贸wi艂a, 偶e mieszka na Gruszewickiej. Na
Gruszewickiej. Jed藕 szybko, nie widzia艂a
88
00:08:58,520 --> 00:09:00,320
ci臋, to jed藕 z ni膮 do ko艅ca. Dobra.
Szybko.
89
00:09:03,000 --> 00:09:04,760
Wysychane. Michel tutaj u nas, no.
90
00:09:05,360 --> 00:09:06,600
Tajmundku, o co tu chodzi?
91
00:09:09,960 --> 00:09:12,420
Dwa lata by艂em z nim w Hiszpanii, ale
nie wiem, czy to on.
92
00:09:13,160 --> 00:09:16,840
Od Gwada Lachala ta艣czy艂 mnie przez dwa
kilometry, jak dosta艂em po gierach.
93
00:09:17,940 --> 00:09:18,779
By艂em ranny.
94
00:09:18,780 --> 00:09:19,860
No i co, b臋dzie pan go szuka艂?
95
00:09:20,120 --> 00:09:23,160
To Francuz? Tak, Francuz. Jaki tam
Francuz? Taki sam jak ja i pan.
96
00:09:23,720 --> 00:09:24,880
Jego ojciec pod Jas艂a.
97
00:09:25,440 --> 00:09:28,180
We mnie groba przed pierwsz膮 wojn膮. A,
to teraz Francuz.
98
00:09:28,420 --> 00:09:29,420
No niby tak.
99
00:09:30,280 --> 00:09:31,520
Popatrz, W艂adek, co si臋 wyprawia.
100
00:09:32,020 --> 00:09:34,300
P贸艂 roku temu 偶abojady mia艂y nas zbawi膰,
nie?
101
00:09:34,860 --> 00:09:37,540
A teraz ich samych trzeba za uszy
trzamba wyci膮ga膰.
102
00:09:37,900 --> 00:09:38,900
Ale karuzela.
103
00:09:43,820 --> 00:09:44,820
Dzie艅 dobry.
104
00:09:44,860 --> 00:09:45,860
Dzie艅 dobry.
105
00:09:46,900 --> 00:09:47,900
Rany boskie.
106
00:09:48,100 --> 00:09:49,100
Kto umar艂?
107
00:09:49,580 --> 00:09:50,800
Jeszcze nie ten, co trzeba.
108
00:09:51,500 --> 00:09:55,600
Bo widz臋 karawan na naszym podw贸rku i
my艣l臋 sobie Jezus Maria.
109
00:09:55,860 --> 00:09:56,819
A co?
110
00:09:56,820 --> 00:09:58,140
Nikomu nic si臋 nie sta艂o?
111
00:09:58,460 --> 00:09:59,660
A sta艂o si臋, sta艂o.
112
00:10:00,080 --> 00:10:01,280
艢winia 偶ycie straci艂a.
113
00:10:02,140 --> 00:10:06,180
Pani Kr贸likowa, niech pani leci po
s膮siadach powiedzie膰, 偶e kie艂basa i
114
00:10:06,400 --> 00:10:11,160
A s艂yszeli panowie, 偶e dzisiaj pod
pomnikiem saperach i pod lotnikiem
115
00:10:11,160 --> 00:10:12,720
le偶膮 i to ju偶 od 艣witu.
116
00:10:13,400 --> 00:10:18,280
Tylko tych harcerzy, co k艂adli kwiaty
pod lotnikiem, to od rana ju偶 zabrali.
117
00:10:18,280 --> 00:10:19,360
to lec臋 po s膮siadach.
118
00:10:20,460 --> 00:10:22,320
Widzisz, pan, mia艂em racj臋.
119
00:10:23,120 --> 00:10:24,780
No co, pi臋kny gest?
120
00:10:26,560 --> 00:10:28,840
Ale czy dla takich gest贸w warto nara偶a膰
dzieci?
121
00:11:17,640 --> 00:11:19,420
Dzie艅 dobry, Panie Jezus Chrystus.
122
00:11:19,680 --> 00:11:20,840
Dzie艅 dobry, Panie Jezus Chrystus.
123
00:11:22,980 --> 00:11:24,740
Co chcia艂a艣 wyzna膰 Bogu, s艂ucham?
124
00:11:27,100 --> 00:11:28,320
Nie mog臋.
125
00:11:30,040 --> 00:11:33,460
B贸g swoich wszechwiedzy i tak wie, co
obci膮偶a Twoj膮 dusz臋. 艢mia艂o.
126
00:11:35,160 --> 00:11:36,580
Ty boisz si臋.
127
00:11:37,680 --> 00:11:38,960
Boisz si臋 to powiedzie膰.
128
00:11:39,340 --> 00:11:40,760
Czy to grzech 艣miertelny?
129
00:11:47,050 --> 00:11:49,470
Jeszcze nie pope艂ni艂am, ale pragn臋 tego.
130
00:11:49,770 --> 00:11:50,910
Czego pragniesz?
131
00:11:53,310 --> 00:11:58,410
呕eby m贸j syn m贸g艂 si臋 zem艣ci膰 mordowo,
偶eby go zabi膰.
132
00:11:58,610 --> 00:11:59,610
Kogo?
133
00:12:03,670 --> 00:12:05,690
Przez niego straci艂am m臋偶a.
134
00:12:07,510 --> 00:12:11,330
Nazywa si臋 W艂adys艂aw Miewi艅ski. Nawet
nazwisko mog臋 powiedzie膰, 偶eby ksi膮dz
135
00:12:11,330 --> 00:12:15,310
my艣la艂, 偶e to by艂a jaka艣 zabl膮kana kula
albo bomba.
136
00:12:15,530 --> 00:12:16,930
Zwyk艂y cz艂owiek.
137
00:12:17,810 --> 00:12:19,990
S膮dzi艂em, 偶e twojego m臋偶a zabili Niemcy.
138
00:12:20,250 --> 00:12:21,490
Ja te偶 jestem Niemk膮.
139
00:12:22,250 --> 00:12:23,250
Co?
140
00:12:24,250 --> 00:12:26,530
Niemcy robi膮 teraz du偶o z艂ych rzeczy.
141
00:12:28,250 --> 00:12:30,730
Modl臋 si臋 za nich, 偶eby przejrzeli.
142
00:12:31,330 --> 00:12:33,310
I za Polak贸w si臋 modl臋.
143
00:12:33,550 --> 00:12:36,150
Za wszystkich, pr贸cz tego jednego.
144
00:12:38,290 --> 00:12:39,590
Pr贸cz tego jednego.
145
00:12:42,210 --> 00:12:43,910
I wcale nie mam za z艂e.
146
00:12:44,330 --> 00:12:49,590
Mojemu synowi, 偶e s艂u偶y w policji. Bo on
jest tam tylko po to, 偶eby m贸c
147
00:12:49,590 --> 00:12:51,510
wymierzy膰 sprawiedliwo艣膰 na swego ojca.
148
00:12:52,170 --> 00:12:56,670
I modl臋 si臋 o to, 偶eby on znalaz艂 tego
cz艂owieka. 呕eby by艂a sprawiedliwo艣膰 i
149
00:12:56,670 --> 00:12:57,670
wi臋cej.
150
00:12:59,250 --> 00:13:02,090
Nie bierzcie na siebie ci臋偶ar贸w
sprawiedliwo艣ci.
151
00:13:02,350 --> 00:13:05,690
Bo jest tylko jeden s臋dzia, kt贸ry zna
prawdziw膮 wag臋 dobrego i z艂ego.
152
00:13:07,070 --> 00:13:08,790
Ja nie mog臋 tego dara膰.
153
00:13:14,510 --> 00:13:15,870
Rozumiem, 偶e tylko jego jednego.
154
00:13:16,270 --> 00:13:18,550
Tak, tylko jego jednego.
155
00:13:18,850 --> 00:13:20,270
Czy on wie o tym?
156
00:13:21,950 --> 00:13:22,950
O czym?
157
00:13:23,190 --> 00:13:24,410
Czy wie, 偶e go fuka膰?
158
00:13:25,050 --> 00:13:27,570
Czy ja wiem? Wiem, 偶e si臋 ukrywa.
159
00:13:28,310 --> 00:13:30,830
Zabi艂 z ch臋ci zysku, z zemsty.
160
00:13:31,070 --> 00:13:34,730
Napad艂 na mojego syna tylko za to, 偶e
by艂 Niemcem.
161
00:13:35,370 --> 00:13:36,730
呕o艂nierzy sprowadzi艂.
162
00:13:36,970 --> 00:13:38,570
A wi臋c to by艂a bitwa.
163
00:13:39,150 --> 00:13:40,150
Nie.
164
00:13:40,830 --> 00:13:43,130
To by艂 napad, a nie bitwa.
165
00:13:44,080 --> 00:13:46,080
Wojna jest rzecz膮 straszn膮, okrutn膮.
166
00:13:46,300 --> 00:13:48,880
Ca艂e domy, ulicy i miasta wal膮 si臋 w
gruzy.
167
00:13:49,700 --> 00:13:54,020
Ale jeszcze gorsze jest to, 偶e w gruzy
wal膮 si臋 chrze艣cija艅skie sumienia.
168
00:13:54,820 --> 00:13:58,920
Niejeden 偶o艂nierz zadaje sobie dzisiaj
pytanie, dlaczego wolno mu zawija膰
169
00:13:58,920 --> 00:14:02,100
bezkarnie, skoro przez ca艂e 偶ycie
przestrzegano go przed przekraczaniem
170
00:14:02,100 --> 00:14:03,100
przykazania.
171
00:14:04,800 --> 00:14:08,380
Sp贸jrz jeszcze raz na wiernych
zgromadzonych w ko艣ciele.
172
00:14:09,040 --> 00:14:11,740
Oni nienawidz膮 poszczeg贸lnych zab贸jc贸w
swoich dzieci.
173
00:14:12,560 --> 00:14:16,600
Oni ich nie znaj膮, ja znam. Tylko B贸g
zna ich wszystkich.
174
00:14:17,060 --> 00:14:22,620
I on jeden rozs膮dzi, czy zrobili to z
w艂asnej woli, czy ze 艣lepego
175
00:14:22,620 --> 00:14:23,620
pos艂usze艅stwa.
176
00:14:24,580 --> 00:14:29,920
Je偶eli wyrzekniesz si臋 swojej zemsty,
B贸g daruje ci.
177
00:14:33,180 --> 00:14:34,740
Nie potrafi臋.
178
00:14:36,140 --> 00:14:37,700
Nie potrafi臋.
179
00:14:39,300 --> 00:14:41,760
Wci膮偶 mnie pan namawia do tych
pogrzeb贸w.
180
00:14:42,080 --> 00:14:45,920
Jako kap艂an nie mog臋 odm贸wi膰, ale dziwi臋
si臋 bardzo, panie Kura艣.
181
00:14:46,840 --> 00:14:47,840
Zrodz臋 si臋 dziwi臋.
182
00:14:48,040 --> 00:14:49,980
Czy wy tam u siebie nie macie cmentarza?
183
00:14:50,820 --> 00:14:55,100
Naraz wszystkim zachcia艂o si臋 by膰
pochowanym na brudnie w Warszawie? A kto
184
00:14:55,100 --> 00:14:57,240
tam nieboszczyk贸w zrozumia艂, ksi臋偶e
proposzczu?
185
00:14:59,040 --> 00:15:00,040
Zachcianki.
186
00:15:01,300 --> 00:15:03,980
Nigdy nie wiem, czy pan m贸wi powa偶nie,
czy pan 偶artuje.
187
00:15:04,740 --> 00:15:10,080
Dziwnego pan Bolkowski dobra艂 sobie
wsp贸lnika. A czemu偶 to on nigdy tu sam
188
00:15:10,080 --> 00:15:14,040
przyjedzie? Czy to taka przyjemno艣膰
je藕dzi膰 karawanem, prosz臋 ksi臋dza?
189
00:15:14,300 --> 00:15:16,860
Cia艂o w kluchcie? Tak jest.
190
00:15:20,840 --> 00:15:21,840
Dzi臋kuj臋.
191
00:15:22,460 --> 00:15:28,320
A tu jest drobny upominek dla ksi臋dza
proboszcza od naszej firmy. Dzi臋kuj臋
192
00:15:28,320 --> 00:15:29,320
bardzo.
193
00:15:41,420 --> 00:15:42,500
To ja ju偶 jad臋.
194
00:15:45,020 --> 00:15:48,540
Ksi臋偶e Andrzeju, prawdziwa wiejska
kie艂basa.
195
00:15:50,860 --> 00:15:56,940
Udzieli艂 kiedy艣 ksi膮dz rozgrzeszenia
wbrew w艂asnemu sumieniu?
196
00:15:57,380 --> 00:15:59,460
Co, ksi臋dzu, przychodzi do g艂owy?
197
00:16:00,000 --> 00:16:03,080
Mam nadziej臋, 偶e to jest czysto
teoretyczne pytanie.
198
00:16:03,680 --> 00:16:04,680
Niestety nie.
199
00:16:05,540 --> 00:16:08,140
Czy 艣w. Tomasz za chwil臋 m贸g艂
przelidzie膰 gestapo?
200
00:16:11,690 --> 00:16:12,690
Co ksi臋dzu jest?
201
00:16:13,250 --> 00:16:14,690
殴le si臋 ksi臋dzu czuje?
202
00:16:14,970 --> 00:16:16,930
殴le. M贸j Bo偶e.
203
00:16:17,750 --> 00:16:22,190
Naszym obowi膮zkiem jest to s艂ania膰
bli藕niego, mi艂owa膰 go, prawda?
204
00:16:23,130 --> 00:16:27,230
Ot贸偶 ka偶dy uczciwy cz艂owiek ostrzeg艂by
bli藕niego o gro偶膮cym mu
205
00:16:27,230 --> 00:16:29,170
niebezpiecze艅stwie. Ka偶dy.
206
00:16:29,370 --> 00:16:30,910
Tylko nie ja, kap艂an.
207
00:16:31,230 --> 00:16:32,490
J臋drusiu, co ci jest?
208
00:16:32,870 --> 00:16:35,190
Chory jeste艣. Chory jeste艣, naprawd臋.
209
00:16:36,130 --> 00:16:38,990
Nic nie rozumiem. Tak, ja nic nie
rozumiem.
210
00:16:41,130 --> 00:16:42,390
Nie wiem, kim mam bardziej by膰.
211
00:16:44,010 --> 00:16:45,130
Polakiem czy ksi臋dzem.
212
00:16:45,870 --> 00:16:47,070
Jednym i drugim.
213
00:16:47,610 --> 00:16:49,090
Polskim kaplanem masz by膰.
214
00:16:49,450 --> 00:16:50,450
Jeste艣 nim.
215
00:16:50,990 --> 00:16:53,110
Jeste艣 katechet膮 na tajnych kompletach.
216
00:16:53,510 --> 00:16:55,590
Tym wyborem sam odpowiedzia艂e艣 sobie.
217
00:16:56,270 --> 00:17:00,550
Tak, jestem katechet膮. I czego偶 ja mog臋
nauczy膰?
218
00:17:01,790 --> 00:17:06,390
Mi艂ujcie nieprzyjacio艂y swoje, a oni was
w les b臋d膮 napawia膰.
219
00:17:07,910 --> 00:17:09,530
Czego jeszcze mog臋 nauczy膰?
220
00:17:10,000 --> 00:17:12,099
Czego si臋 dr臋czysz? Co si臋 sta艂o?
221
00:17:12,520 --> 00:17:14,079
Przecie偶 o tym nie mog臋 m贸wi膰.
222
00:17:15,640 --> 00:17:17,619
Wspomnia艂e艣 o jakim艣 niebezpiecze艅stwie.
223
00:17:17,839 --> 00:17:19,380
Wiesz, komu on obrozi?
224
00:17:19,700 --> 00:17:21,839
Wiem. Mo偶na os艂ysze膰.
225
00:17:22,440 --> 00:17:26,839
Tak, ale niebezpiecze艅stwo nie zniknie,
je艣li nie wska偶e sprawcy, a penitenta
226
00:17:26,839 --> 00:17:28,260
przecie偶 nie mog臋 ujawni膰. Nie.
227
00:17:29,440 --> 00:17:33,200
On zaufa艂 Bogu, m贸wi膮c o tym.
228
00:17:34,040 --> 00:17:35,680
Niebezpiecze艅stwo mo偶esz za偶egna膰.
229
00:17:36,520 --> 00:17:37,800
Kara膰 nie mo偶esz.
230
00:17:39,180 --> 00:17:42,300
Kary, pozostaw Bogu.
231
00:19:17,120 --> 00:19:19,360
Pan szanowny kogo uwa偶a?
232
00:19:20,540 --> 00:19:22,900
Ja do pana r膮czki.
233
00:19:23,240 --> 00:19:25,880
A, do tego krawca.
234
00:19:26,200 --> 00:19:30,340
Tak, w艂a艣nie mam co艣 do przerobienia i
nie wiem jak... A, panie.
235
00:19:30,620 --> 00:19:31,700
Ju偶 go przerobili.
236
00:19:32,580 --> 00:19:35,080
Tutaj teraz sami Niemcy mieszkaj膮.
237
00:19:35,880 --> 00:19:37,440
Przepraszam. Prosz臋.
238
00:20:07,440 --> 00:20:08,440
D艂ugo czekam.
239
00:20:08,600 --> 00:20:12,900
W interesech trzeba by膰 punktualnym. W
interesech trzeba by膰 wyp艂acalnym.
240
00:20:13,100 --> 00:20:14,500
Sp贸藕ni艂em si臋, bo zbiera艂em fors臋.
241
00:20:15,860 --> 00:20:16,860
Jest co艣?
242
00:20:17,080 --> 00:20:20,760
Tak, ale dzisiaj dolary o jeden z艂oty
dro偶ej.
243
00:20:21,620 --> 00:20:22,660
M贸wi si臋 trudno.
244
00:20:23,000 --> 00:20:25,060
A z艂oto? Tak jak by艂o.
245
00:20:26,160 --> 00:20:27,200
Bruch czy wyr贸b?
246
00:20:27,600 --> 00:20:28,960
Wyr贸b, wyr贸b. Fine gold.
247
00:20:29,400 --> 00:20:30,400
Absolutnie prima.
248
00:20:31,620 --> 00:20:32,720
Mo偶na si臋 przyjrze膰?
249
00:20:34,620 --> 00:20:35,620
Tak.
250
00:21:40,920 --> 00:21:42,580
81014? Tak.
251
00:21:43,540 --> 00:21:46,320
Tu biuro numer贸w. Do kogo nale偶y
telefon?
252
00:21:46,740 --> 00:21:48,940
Do Johana Heimana. A o co chodzi?
253
00:21:49,720 --> 00:21:52,480
Czy... Czy to pani Ewelina?
254
00:21:53,080 --> 00:21:55,560
Tak. O co chodzi?
255
00:21:59,680 --> 00:22:01,740
Do tego ksi膮dz telefonowa艂?
256
00:22:02,120 --> 00:22:02,840
Ja...
257
00:22:02,840 --> 00:22:09,540
Arkadiusz?
258
00:22:10,570 --> 00:22:11,710
R膮czka, krawiec.
259
00:22:12,170 --> 00:22:13,790
Czego ty chcesz odprawca?
260
00:22:14,470 --> 00:22:16,170
Nic. Odprawca nic.
261
00:22:16,450 --> 00:22:17,450
Nie k艂amiesz?
262
00:22:17,650 --> 00:22:20,070
B贸g jest 艣wiadkiem. Odprawca nic, ksi臋偶e
proboszczu.
263
00:22:41,070 --> 00:22:42,070
Daj膮 chleb?
264
00:22:42,430 --> 00:22:47,090
Ranny wypiek Francuzi zabrali, a my tak
stoimy. Nie wiem mo偶e, co z tego b臋dzie.
265
00:22:47,470 --> 00:22:48,470
Zajmij kolejk臋.
266
00:22:49,210 --> 00:22:50,790
Zdowiem si臋, kiedy zaczn膮 wydawa膰.
267
00:22:59,170 --> 00:23:01,130
Chcia艂em si臋 widzie膰 z San膮 Balkiewicz.
268
00:23:02,650 --> 00:23:04,470
A jest, przy wypieku.
269
00:23:06,810 --> 00:23:07,870
A o co chodzi?
270
00:23:08,290 --> 00:23:10,010
Zgubi艂a bilet miesi臋czny u mnie.
271
00:23:10,300 --> 00:23:11,460
W wodzie chcia艂em jej zwr贸ci膰.
272
00:23:12,680 --> 00:23:13,820
Niech pan wejdzie.
273
00:23:32,780 --> 00:23:34,200
Czego pan chce ode mnie?
274
00:23:34,660 --> 00:23:36,140
Ja niczego nie zgubi艂am.
275
00:23:37,909 --> 00:23:40,330
Francuz te偶 niczego nie zgubi艂, a by艂a
Pani u mnie.
276
00:23:40,550 --> 00:23:41,550
Rewizyta, Pani Haneczko.
277
00:23:42,130 --> 00:23:43,570
Sk膮d Pan wie, jak ja si臋 nazywam?
278
00:23:43,990 --> 00:23:45,690
M贸j ojciec wtedy poszed艂 za Pani膮.
279
00:23:46,330 --> 00:23:49,750
No i co, zrobi艂am co艣 z艂ego? A,
przeciwnie. Wszystko si臋 zgadza.
280
00:23:51,330 --> 00:23:57,910
Pani Haneczko, mam cywilne ubranie,
spodnie, koszula, nawet
281
00:23:57,910 --> 00:23:58,910
skarpetki.
282
00:23:59,190 --> 00:24:01,790
Michel jest takiego wzrostu jak ja,
dlatego my艣l臋, 偶e si臋 nada.
283
00:24:08,750 --> 00:24:12,790
Cz臋sto przychodzi po chleb? Jak go
wyznacz膮, sze艣ciu przychodzi. Trzy kosze
284
00:24:12,790 --> 00:24:14,530
bior膮. Obstawa du偶a?
285
00:24:14,830 --> 00:24:16,170
Nawet nie, dw贸ch szwab贸w.
286
00:24:17,230 --> 00:24:19,650
Pani g艂owa, 偶eby te rzeczy znalaz艂y si臋
na dnie kosza.
287
00:24:20,310 --> 00:24:21,310
A dalej?
288
00:24:21,870 --> 00:24:22,970
Dalej te偶 pani powiem.
289
00:24:25,110 --> 00:24:27,310
Najwa偶niejsze, 偶eby zg艂osi艂 si臋 do
komendanta po chleb.
290
00:24:28,010 --> 00:24:29,250
Zawsze si臋 zg艂asza.
291
00:24:30,970 --> 00:24:32,290
Dlaczego pan si臋 u艣miecha?
292
00:24:32,610 --> 00:24:35,450
Bo wiem, dlaczego tak ch臋tnie
przychodzi.
293
00:24:37,580 --> 00:24:40,520
Panie tramwajarz, to jest za d艂ugo ten
przystanek.
294
00:24:42,120 --> 00:24:45,080
No, niestety musz臋 ju偶 i艣膰. Przepraszam.
Do widzenia.
295
00:24:45,560 --> 00:24:46,560
Do widzenia.
296
00:24:49,940 --> 00:24:50,839
Dzie艅 dobry.
297
00:24:50,840 --> 00:24:51,840
Dzie艅 dobry, panie Dziu.
298
00:24:52,100 --> 00:24:53,100
Jak leci?
299
00:24:53,860 --> 00:24:56,480
Dobra. Jestem, panie Franciszku. O co
chodzi?
300
00:24:56,780 --> 00:24:58,520
Chodzi o to, panie kolego, 偶e ja si臋
boj臋.
301
00:24:58,740 --> 00:25:01,960
A to specjalnie nic nowego. A co poza
tym? A poza tym, panie kolego, niech pan
302
00:25:01,960 --> 00:25:02,960
zobaczy moje t臋tno.
303
00:25:03,820 --> 00:25:05,000
Nerwy, wieczna gor膮czka.
304
00:25:05,500 --> 00:25:07,760
Ja mam wysokie ci艣nienie, ja tego d艂u偶ej
nie wytrzymam.
305
00:25:08,060 --> 00:25:11,220
Tu panu lekarz jest potrzebny, a nie ja.
Nie pan, pan jest w艂a艣nie potrzebny.
306
00:25:11,420 --> 00:25:13,960
Ja to przemy艣la艂em, ja d艂ugo nad tym
my艣la艂em.
307
00:25:14,320 --> 00:25:16,480
Rozwi膮偶emy nasz膮 sp贸艂k臋, panie kolego
Kura艣, rozwi膮偶emy.
308
00:25:16,840 --> 00:25:17,840
Rozwi膮za膰? Teraz?
309
00:25:18,200 --> 00:25:22,440
W takim rozpicie? A w艂a艣nie, w艂a艣nie ten
rozpic, ten rozpic. Ten rozpic mnie
310
00:25:22,440 --> 00:25:23,500
przera偶a. Znowu arytmia.
311
00:25:23,780 --> 00:25:27,100
Panie, ja nie chc臋 zosta膰 klientem
swojego w艂asnego interesu.
312
00:25:27,460 --> 00:25:32,800
Te fa艂szywe akty zgonu, te za艣wiadczenia
typusowe, ten szmugiel na kolosaln膮
313
00:25:32,800 --> 00:25:34,560
skal臋, panie, to si臋 musi wyda膰.
314
00:25:34,990 --> 00:25:38,430
Panie, ja tego d艂u偶ej nerwowo nie
wytrzymuj臋. Nie.
315
00:25:41,870 --> 00:25:43,210
Dzie艅 dobry, panie Bolkowski.
316
00:25:43,930 --> 00:25:44,930
Dzie艅 dobry.
317
00:25:44,950 --> 00:25:45,789
Czy 偶ona w domu?
318
00:25:45,790 --> 00:25:46,790
W domu.
319
00:25:47,550 --> 00:25:48,630
A o co chodzi?
320
00:25:48,870 --> 00:25:50,490
Z futrem przyszed艂em do miary.
321
00:25:50,790 --> 00:25:51,950
Jak to drugie?
322
00:25:52,270 --> 00:25:56,530
No przed miesi膮cem ju偶 paszy艂 futro. O
pozy, ale teraz o, prosz臋.
323
00:25:56,790 --> 00:25:57,950
No, niech pan zobaczy.
324
00:25:58,330 --> 00:26:01,630
No, jakie brej szwancy. O. Panie, to
znowu 艂apki.
325
00:26:02,410 --> 00:26:05,290
Dzisiaj nie ma lepszej lokaty, panie
Bolkowski, jak futro.
326
00:26:05,910 --> 00:26:06,910
Oczywi艣cie.
327
00:26:18,470 --> 00:26:21,150
呕onie mi pan, panie kolego, w g艂owie
przewr贸ci艂.
328
00:26:22,230 --> 00:26:27,630
Ale ja si臋 z panem rozejd臋, z ni膮 si臋
rozejd臋, a ryzykowa膰 nie b臋d臋.
329
00:26:28,880 --> 00:26:33,000
To znaczy, 偶e dzisiaj nie chowamy
Karolaka i jad臋 do Warszawy. Haha,
330
00:26:33,060 --> 00:26:34,740
panie kolego, ale bez kie艂ba.
331
00:26:35,180 --> 00:26:40,100
Pan naprawd臋 藕le si臋 czuje. Ja mog臋
jecha膰 bez Karolaka, ale bez kie艂ba z
332
00:26:40,860 --> 00:26:46,340
Panie Kura艣, ja mia艂em cich膮, spokojn膮
firm臋.
333
00:26:47,180 --> 00:26:50,920
Ludzie sobie umierali i jako艣 si臋 偶y艂o.
334
00:26:51,320 --> 00:26:52,320
A teraz?
335
00:27:26,180 --> 00:27:27,440
Trzymaj si臋.
336
00:27:38,899 --> 00:27:44,700
40... 41... 42...
337
00:27:44,700 --> 00:27:48,680
43... 43...
338
00:27:48,680 --> 00:27:54,100
44... 45... 46...
339
00:27:54,100 --> 00:27:59,300
47...
340
00:27:59,300 --> 00:28:03,860
48...
341
00:28:07,440 --> 00:28:08,440
Dzi臋kuj臋.
342
00:29:12,000 --> 00:29:13,400
Ej, we藕 mich aus da drin!
343
00:29:19,980 --> 00:29:20,980
Verflucht!
344
00:29:43,200 --> 00:29:45,040
Dzie艅 dobry. Dzie艅 dobry. Cze艣膰.
345
00:29:45,600 --> 00:29:47,160
To w艂a艣nie m贸j brat, Waldek.
346
00:29:47,620 --> 00:29:48,620
Cze艣膰. Cze艣膰. Cze艣膰.
347
00:29:48,780 --> 00:29:49,780
Cze艣膰. Cze艣膰. Cze艣膰.
348
00:29:50,340 --> 00:29:50,820
Dzie艅
349
00:29:50,820 --> 00:30:07,480
dobry.
350
00:30:07,720 --> 00:30:08,720
Dzie艅 dobry.
351
00:30:11,370 --> 00:30:12,370
Co pan tu robi?
352
00:30:12,650 --> 00:30:16,350
M膮偶 wcze艣niej wr贸ci艂, uciek艂em w
ostatniej chwili bez but贸w. Serio?
353
00:30:17,070 --> 00:30:18,070
Nojka!
354
00:30:18,650 --> 00:30:20,990
Kolory wiesz, ale na drugim snurze, bo
przejd膮.
355
00:30:21,330 --> 00:30:22,330
Dobra, dobra.
356
00:30:22,730 --> 00:30:23,730
Co tu buty?
357
00:30:24,530 --> 00:30:25,830
Tam bosze. Co?
358
00:30:26,590 --> 00:30:29,310
Niemcy. To kto pana w ko艅cu goni? Niemcy
czy m膮偶?
359
00:30:29,850 --> 00:30:30,890
Prosz臋 ci臋 szybciej.
360
00:30:31,330 --> 00:30:32,330
Zaczekaj.
361
00:30:46,949 --> 00:30:51,670
Dzi臋kuj臋. Kocham ci臋, Zosia. Na
pami膮tk臋, pi臋kna jeste艣.
362
00:31:49,250 --> 00:31:51,250
Nie szukaj, ja nie mam 偶adnych papier贸w,
nic.
363
00:31:53,690 --> 00:31:54,790
Wej艣cia w trzeci numer.
364
00:31:55,090 --> 00:31:56,850
To pastusz taka, J贸zefa, bardzo.
365
00:31:57,270 --> 00:31:58,770
Nie przyjdzie dzisiaj z ch艂opi.
366
00:31:59,590 --> 00:32:01,490
No, jak to w rybie, panie kuns艂on.
367
00:32:01,770 --> 00:32:04,930
Wzi膮艂em pana wczoraj na Wis艂贸w, a pan w
Japoni.
368
00:32:05,210 --> 00:32:06,330
No to i tak dobrze.
369
00:32:27,510 --> 00:32:28,970
Francuz i po polsku m贸wi臋?
370
00:32:29,290 --> 00:32:31,850
A jakbym m贸wi艂 po francusku, to by pan
zrozumia艂?
371
00:32:33,670 --> 00:32:37,450
Moje rodzice pochodz膮 z Tarnowa.
Pracujemy w kopalni w Patcalen. A jak
372
00:32:37,450 --> 00:32:38,449
nazywa?
373
00:32:38,450 --> 00:32:39,990
Michel, znaczy Micha艂.
374
00:32:40,230 --> 00:32:45,610
We藕mie艣 teraz tym czasem forszalung tego
patusztaka, a potem zobaczymy.
375
00:33:01,130 --> 00:33:02,230
M贸w do Pani Pr膮dzek.
376
00:33:05,950 --> 00:33:07,630
Tym zab贸藕niakiem.
377
00:33:07,870 --> 00:33:08,870
Tym czarnym?
378
00:33:09,370 --> 00:33:11,450
Tak. Wyjdzie ci臋偶ar贸wk膮.
379
00:33:11,750 --> 00:33:14,070
Mam przypust臋. Dobrze.
380
00:33:29,610 --> 00:33:30,650
Jestem przyjacielem.
381
00:33:31,250 --> 00:33:33,330
Chc臋 panu da膰 przepustk臋 na wyjazd.
382
00:33:38,910 --> 00:33:41,210
Jedzie pan st膮d przez drug膮 bram臋.
383
00:33:41,470 --> 00:33:42,570
Zna pan Warszaw臋?
384
00:33:43,290 --> 00:33:46,990
Nie. Pojedzie z panem Fronczak. U niego
czekajcie na mnie.
385
00:33:47,690 --> 00:33:50,190
Ja mam przyjaciela w Warszawie.
Przyjaci贸艂.
386
00:33:50,410 --> 00:33:51,410
Tym lepiej.
387
00:33:51,970 --> 00:33:53,430
Dosta艂em od nich cywilne ubranie.
388
00:33:53,950 --> 00:33:56,490
Porozumiemy si臋 z nimi, ale na razie
niech pan czeka u Fronczaka.
389
00:33:57,610 --> 00:34:02,610
Dobrze, szefie. Pan wie lepiej. Nieba
nam pana wys艂a艂y, pani... Astuszczan.
390
00:34:03,690 --> 00:34:04,690
W艂a艣nie.
391
00:34:16,570 --> 00:34:17,488
Dzie艅 dobry.
392
00:34:17,489 --> 00:34:18,489
Dzie艅 dobry.
393
00:34:19,110 --> 00:34:20,310
Prosz臋, prosz臋, niech pan si臋.
394
00:34:22,250 --> 00:34:23,250
No i c贸偶?
395
00:34:24,070 --> 00:34:27,489
Ma pan jakie艣 wiadomo艣ci od ojca? C贸偶 u
niego s艂ycha膰? Jest w Krakowie.
396
00:34:30,100 --> 00:34:31,840
Szkoda. My艣l臋, 偶e m贸g艂by ju偶 wr贸ci膰.
397
00:34:33,860 --> 00:34:36,179
Strasznie brak nam ludzi, brak nam
wyk艂adowc贸w.
398
00:34:36,460 --> 00:34:40,560
W艂a艣nie, pan Mrowi艅ski pyta, kiedy
b臋dzie odpowied藕 i bardzo nalega.
399
00:34:43,500 --> 00:34:45,060
Mrowi艅ski, m贸wi pan, 偶e nalega.
400
00:34:47,380 --> 00:34:51,580
S艂uchaj, obieca艂em po艣rednicy, 偶e on
jest pa艅skim przyjacielem. Co pana z nim
401
00:34:51,580 --> 00:34:52,580
wi膮偶e?
402
00:34:52,719 --> 00:34:54,960
Mnie nic, po prostu mamy wsp贸lnych
znajomych.
403
00:34:59,390 --> 00:35:02,550
B臋dzie pan musia艂 zanie艣膰 mu odpowied藕
negatywn膮.
404
00:35:02,770 --> 00:35:09,330
Ja przedstawi艂em jego kandydatur臋 na
Radzie Pedagogicznej, no ale koledzy nie
405
00:35:09,330 --> 00:35:13,590
zgodzili si臋. Nie wiem, czy pan wie, 偶e
on by艂 w 1938 usuni臋ty z gimnazjum za
406
00:35:13,590 --> 00:35:14,590
komunizowany.
407
00:35:15,450 --> 00:35:16,770
Tak, nie wiedzia艂em.
408
00:35:19,490 --> 00:35:20,490
Dzi臋kuj臋 bardzo.
409
00:35:20,890 --> 00:35:25,190
Niez艂o mnie pan kaba艂臋 wp臋dzi艂 z tym
Rozi艅skim wobec koleg贸w.
410
00:35:26,650 --> 00:35:28,250
呕egnam. Dzi臋kuj臋.
411
00:35:28,680 --> 00:35:34,100
A, panie w艂adzu, czy pa艅ski ojciec wie,
偶e pan si臋 w to bawi?
412
00:35:34,320 --> 00:35:35,320
W co?
413
00:35:37,040 --> 00:35:39,880
Mo偶e pan z tym Mrowi艅skim ma wsp贸lnych
znajomych?
414
00:35:40,180 --> 00:35:44,040
Panie profesorze, ojciec dawno przesta艂
mnie ju偶 stawia膰 do k膮ta.
415
00:35:44,760 --> 00:35:45,800
Przepraszam, do widzenia.
416
00:35:50,780 --> 00:35:51,780
Witam,
417
00:35:54,360 --> 00:35:55,360
ksi臋dza.
418
00:35:55,520 --> 00:35:57,260
To偶 to tak wcze艣nie na lekcj臋?
419
00:35:57,960 --> 00:35:58,960
Tak.
420
00:36:02,360 --> 00:36:05,020
A co艣 kiepsko mi ksi膮dz wygl膮da.
421
00:36:07,500 --> 00:36:13,000
Panie profesorze, ja chyba si臋 nie myl臋,
w ubieg艂ym roku uczy艂 tutaj na naszym
422
00:36:13,000 --> 00:36:15,200
komplecie pan Niwi艅ski.
423
00:36:15,520 --> 00:36:16,520
Owszem.
424
00:36:16,960 --> 00:36:19,480
Czy on ma syna?
425
00:36:20,320 --> 00:36:21,320
Tak, no.
426
00:36:21,420 --> 00:36:24,320
Wyszed艂 st膮d przed chwil膮, w艂a艣nie
min臋li艣cie si臋 w drzwiach.
427
00:36:24,840 --> 00:36:25,940
To on.
428
00:36:27,080 --> 00:36:28,820
Co ma na imi臋 W艂adys艂aw?
429
00:36:29,840 --> 00:36:32,760
A co ksi臋dzu o nim m贸wiono, 偶e on jest
czerwony? Co?
430
00:36:33,680 --> 00:36:34,960
No chyba tak m贸wiono.
431
00:36:35,580 --> 00:36:36,860
Czerwony nie rozumiem.
432
00:36:37,560 --> 00:36:42,480
No znaczy taki, co to by ksi臋dza
powiesi艂 na pierwszej ga艂臋zi, gdyby
433
00:36:42,480 --> 00:36:43,620
dorwa艂 si臋 do w艂adzy.
434
00:36:43,900 --> 00:36:48,600
Mnie? Tak jak w Rosji. W Rosji s膮
bolszewicy. No w艂a艣nie.
435
00:36:49,780 --> 00:36:55,080
To znaczy, 偶e on... Na razie domy艣lam
si臋, ale...
436
00:36:56,680 --> 00:36:57,680
Chyba tak.
437
00:36:58,360 --> 00:37:01,260
To mo偶e dlatego go szukaj膮.
438
00:37:04,300 --> 00:37:05,880
Kto go szuka?
439
00:37:10,440 --> 00:37:11,440
Niemcy?
440
00:37:12,020 --> 00:37:14,780
Niezupe艂nie. Niech偶e ksi膮dz nie robi
tajemnicy.
441
00:37:15,500 --> 00:37:17,680
W ka偶dej chwili mo偶emy go ostrzec.
442
00:37:18,060 --> 00:37:22,480
Niech zmieni nazwisko. Niech ucieka z
Warszawy.
443
00:37:22,940 --> 00:37:25,040
Dobrze, ale kto go szuka? Volksdeutne?
444
00:37:25,630 --> 00:37:28,550
By膰 mo偶e... Niech ksi膮dz wydusi z siebie
wreszcie kto!
445
00:37:29,250 --> 00:37:31,570
W ka偶dej chwili mo偶emy ich zlikwidowa膰.
446
00:37:32,130 --> 00:37:33,130
Zlikwidowa膰? No oczywi艣cie.
447
00:37:34,270 --> 00:37:37,930
Przepraszam, widz臋, 偶e niepotrzebnie tu
przyszed艂em. Niech ksi膮dz si臋 uspokoi i
448
00:37:37,930 --> 00:37:39,670
wyja艣ni wszystko do ko艅ca.
449
00:37:41,350 --> 00:37:46,030
Prosz臋 zrozumie膰, 偶e temu ch艂opcu grozi
艣miertelne niebezpiecze艅stwo. I tak ju偶
450
00:37:46,030 --> 00:37:47,110
powiedzia艂em za du偶o.
451
00:37:48,210 --> 00:37:49,230
Niech ucieka.
452
00:37:50,050 --> 00:37:51,850
Niech ucieka jak najpr臋dzej.
453
00:38:06,250 --> 00:38:07,310
Powinien ju偶 by膰 pewny.
454
00:38:21,250 --> 00:38:22,250
Co tam?
455
00:38:24,810 --> 00:38:25,810
Zacz膮艂em do tej pory.
456
00:38:26,010 --> 00:38:27,010
Ani 艣ladu.
457
00:38:29,710 --> 00:38:30,710
Niemo偶liwe.
458
00:38:31,070 --> 00:38:32,550
Mo偶e go nie pozna艂e艣? Co?
459
00:38:33,370 --> 00:38:35,170
Ja nie pozna艂em, tak? No a Hania?
460
00:38:36,650 --> 00:38:37,870
Przecie偶 kto艣 si臋 musia艂 straci膰.
461
00:38:38,150 --> 00:38:39,250
On przecie偶 tam nie notuje.
462
00:38:40,250 --> 00:38:41,250
Nie wiem.
463
00:38:42,030 --> 00:38:45,290
Pierwsza zna wysz艂a, nie by艂o go. Drug膮
te偶 nie wysz艂a.
464
00:38:52,450 --> 00:38:53,870
Ty to jedz teraz zaraz do domu.
465
00:38:54,430 --> 00:38:56,190
Jak by艣 u was pojecha艂, to mi dasz zna膰.
466
00:38:57,370 --> 00:38:58,370
No tak.
467
00:38:58,510 --> 00:38:59,510
By艂o papierosa.
468
00:38:59,610 --> 00:39:01,930
Nie wiem, albo go z艂apali, albo si臋
chcieli rozp艂yn膮膰.
469
00:39:02,510 --> 00:39:05,190
To jutro robi臋 na trasie 贸semki, jakby
co, to wiesz.
470
00:39:05,530 --> 00:39:06,408
Dobra, b臋d臋.
471
00:39:06,410 --> 00:39:07,550
No cze艣膰. Cze艣膰.
472
00:39:17,790 --> 00:39:19,130
Zn贸w prowiat przywie藕li.
473
00:39:19,590 --> 00:39:21,470
Ten kura艣 to ma zdrowie, co?
474
00:39:22,250 --> 00:39:23,710
To si臋 dawno wyjecha艂o?
475
00:39:24,270 --> 00:39:25,650
No ju偶 cztery dni.
476
00:39:26,290 --> 00:39:28,970
Ju偶 tam na wsi siedzi艂, te艣ciowa艂 z ni膮
niedobrze.
477
00:39:32,010 --> 00:39:33,010
Otwarte!
478
00:39:35,660 --> 00:39:37,300
Dzie艅 dobry. Dzie艅 dobry. Cze艣膰.
479
00:39:37,540 --> 00:39:38,980
O, dobrze,
480
00:39:40,320 --> 00:39:41,620
偶e pana widz臋, panie Mrowi艅ski.
481
00:39:46,380 --> 00:39:48,340
Rozmawia艂em o pa艅skim sprawie. No i co?
482
00:39:49,980 --> 00:39:51,340
Niestety, nie wys艂a艂.
483
00:39:53,580 --> 00:39:54,820
Tak, przypuszcza艂em.
484
00:39:55,100 --> 00:39:56,200
A co, dziwi si臋 pan?
485
00:39:56,820 --> 00:40:00,060
Owszem, dziwi臋 si臋, bo wydawa艂o mi si臋,
偶e nauczyciele s膮 dzisiaj szczeg贸lnie
486
00:40:00,060 --> 00:40:01,060
potrzebne.
487
00:40:01,500 --> 00:40:04,160
No, dziwne. Okazuje si臋, 偶e nie wszyscy
s膮 tego zdania.
488
00:40:08,520 --> 00:40:10,960
Panie Mundku, co z tym Francuzem?
489
00:40:12,020 --> 00:40:14,820
A jak go pan wyci膮gnie, to chcia艂bym z
nim porozmawia膰. Pan?
490
00:40:15,700 --> 00:40:19,760
Tak, mo偶e uda mi si臋 za艂atwi膰 dokumenty
dla niego i dla siebie i wyjedziemy. A
491
00:40:19,760 --> 00:40:20,840
to znowu zmiana plan贸w?
492
00:40:21,140 --> 00:40:22,240
Tak. Sta艂o si臋 co艣?
493
00:40:22,460 --> 00:40:23,480
Nie, nic si臋 nie sta艂o.
494
00:40:24,620 --> 00:40:29,220
Tylko ja nadaj臋 si臋 do karabinu, a wy tu
wszyscy... Wszyscy to znaczy kto?
495
00:40:30,160 --> 00:40:31,760
Przecie偶 chcia艂em uczy膰, ale mi nie
daj膮.
496
00:40:33,620 --> 00:40:36,280
A punkt widzenia Kurasia pan ju偶
przesta艂 odpowiada膰?
497
00:40:37,360 --> 00:40:38,360
Co Kurasia?
498
00:40:38,680 --> 00:40:39,920
Pana Kurasia.
499
00:40:40,500 --> 00:40:43,760
Gdyby nie pan Kura艣, to by wam dawno
偶o艂膮dki do krzy偶u poprzesycha艂y.
500
00:40:48,380 --> 00:40:49,380
Dobra.
501
00:40:58,380 --> 00:41:02,980
Ale 艂adnie wygl膮dasz.
502
00:41:03,240 --> 00:41:06,500
No wstanie, ale nasz jest teraz
cudownie. Ale w domku jak wtedy.
503
00:41:06,890 --> 00:41:07,890
Ale to z mam膮.
504
00:41:07,990 --> 00:41:09,390
A z mam膮? Dobrze wszystko.
505
00:41:09,630 --> 00:41:10,630
A u was co?
506
00:41:12,870 --> 00:41:14,470
G艂odni? Nie, 艣rednio.
507
00:41:15,050 --> 00:41:16,050
Przygotuj臋 co艣.
508
00:41:47,440 --> 00:41:48,800
Po to, po to.
509
00:41:53,740 --> 00:41:55,580
Pani m贸wi po polsku? Tak.
510
00:41:55,780 --> 00:42:00,320
To prosz臋 pani, prosz臋 zg艂osi膰 si臋 po
odbi贸r we wtorek na Chmielnej 21,
511
00:42:01,280 --> 00:42:02,320
O, prosz臋.
512
00:42:02,680 --> 00:42:03,680
Dzi臋kuj臋.
513
00:42:10,520 --> 00:42:14,500
Je偶eli ta ma艣膰 panu nie pomo偶e, to
prosz臋 wpa艣膰 jutro.
514
00:42:22,330 --> 00:42:25,410
Prosz臋. Czy ty o艣wiadczon膮 sadu nie
dostan臋 przypadkiem u pa艅stwa?
515
00:42:25,810 --> 00:42:27,650
W drogerii, niech pan zapyta.
516
00:42:27,910 --> 00:42:28,910
Wtedy nie maj膮.
517
00:42:29,110 --> 00:42:30,730
To potrzebuj臋 do utrwalania.
518
00:42:31,110 --> 00:42:35,510
Mo偶e jest bora, wi臋c... No dobrze, a ma
pan w co zabra膰?
519
00:42:36,450 --> 00:42:37,830
Prosz臋, niech pan pozwoli za mn膮.
520
00:43:08,400 --> 00:43:11,540
Na pierwszym pi臋trze, prosz臋 pani.
Naprawd臋, wszystko mi si臋 sprawdzi艂o.
521
00:44:07,280 --> 00:44:11,120
Ta, co teraz wejdzie, to m贸wi艂a, 偶e
straci艂a m臋偶a.
522
00:44:11,580 --> 00:44:13,060
Jaki艣 dom jej spalono.
523
00:44:14,120 --> 00:44:16,820
Zdaje si臋, 偶e jaki艣 m艂yn, o ile dobrze
zrozumia艂am.
524
00:44:18,500 --> 00:44:21,640
Kogo艣 szuka, tylko diabli wiedz膮 kogo.
525
00:44:22,020 --> 00:44:24,560
A ta brunetka... Dobrze, dobrze, to
p贸藕niej.
526
00:44:25,160 --> 00:44:27,740
Id藕 do poczekalni. Dobrze, pani
Honorato.
527
00:44:33,320 --> 00:44:34,920
Nie mam 偶adnych wiadomo艣ci.
528
00:44:35,610 --> 00:44:37,810
Zobaczymy, prosz臋 pani, poczekamy
jeszcze.
529
00:44:38,050 --> 00:44:43,170
Moich dw贸ch syn贸w te偶 nie wiem nic.
Jeden by艂 w marynarce, drugi uciek艂 ze
530
00:44:43,170 --> 00:44:46,570
wszystkimi z Warszawy i do dzisiejszego
dnia nie jest.
531
00:44:47,010 --> 00:44:48,670
To i ca艂a moja nadzieja.
532
00:44:51,010 --> 00:44:52,010
Martwi臋 si臋.
533
00:44:53,330 --> 00:44:55,130
Prosz臋 bardzo, kt贸ra z pa艅?
534
00:44:55,550 --> 00:44:56,550
Pani.
535
00:45:02,530 --> 00:45:04,670
Prosz臋. Prosz臋 usi膮艣膰.
536
00:45:12,430 --> 00:45:14,330
To jest pani.
537
00:45:19,350 --> 00:45:24,610
Prosz臋, niech pani wybierze 21 kart.
538
00:45:25,170 --> 00:45:27,210
Praw膮 r臋k膮...
539
00:45:50,540 --> 00:45:52,280
S艂ysz臋 szum wody.
540
00:45:54,600 --> 00:46:01,580
Wodospad. Nie, nie wodospad. A mo偶e
m艂yn? Tak, to by艂
541
00:46:01,580 --> 00:46:02,580
m艂yn.
542
00:46:03,960 --> 00:46:05,660
Starszy m臋偶czyzna.
543
00:46:06,340 --> 00:46:07,800
Mo偶e m膮偶.
544
00:46:09,240 --> 00:46:11,080
Ale ju偶 zamilk艂.
545
00:46:13,120 --> 00:46:15,220
I m艂yn ju偶 nie chodzi.
546
00:46:17,740 --> 00:46:19,440
Z艂e wiadomo艣ci.
547
00:46:21,559 --> 00:46:23,160
Z艂e wiadomo艣ci.
548
00:46:25,120 --> 00:46:26,880
Zgin臋艂o tysi膮ce ludzi.
549
00:46:27,520 --> 00:46:32,360
Wiele b艂膮ka si臋 po 艣wiecie. Jak ich
znale藕膰? Jak dopom贸c
550
00:46:32,360 --> 00:46:36,020
zrozpaczonym matkom i sierotom?
551
00:46:36,400 --> 00:46:39,440
Tylko pani mo偶e mi go znale藕膰.
552
00:46:40,380 --> 00:46:41,380
Imi臋?
553
00:46:43,380 --> 00:46:47,200
W艂adys艂aw. To kto艣 bliski? Tak.
554
00:46:47,560 --> 00:46:49,500
Czy ma pani jego zdj臋cie?
555
00:46:51,080 --> 00:46:56,420
No a mo偶e jaki艣 przedmiot b臋d膮cy jego
w艂asno艣ci膮? Pi贸ro, papierosinice?
556
00:46:56,640 --> 00:46:57,519
Nie.
557
00:46:57,520 --> 00:46:58,940
Nic nie mam.
558
00:47:02,240 --> 00:47:08,760
Musz臋... Musz臋 na czym艣 oprze膰 d艂o艅,
偶eby znale藕膰 kierunek w ciemno艣ciach.
559
00:47:09,660 --> 00:47:11,160
Spr贸bujemy inaczej.
560
00:47:15,700 --> 00:47:21,550
Prosz臋 roz艂o偶y膰 tali臋 na tyle kubek, ile
liter zawiera nazwisko W艂adys艂awa.
561
00:47:38,070 --> 00:47:39,150
Policzymy razem.
562
00:47:49,530 --> 00:47:50,530
Niwi艅ski.
563
00:47:51,130 --> 00:47:52,130
Prosz臋 pani.
564
00:48:01,550 --> 00:48:02,770
Nic nie wiem.
565
00:48:03,370 --> 00:48:06,730
Nic nie wiem. Jestem bardzo zm臋czona.
566
00:48:08,310 --> 00:48:10,310
Nie mog臋 go odnale藕膰.
567
00:48:14,510 --> 00:48:15,690
Prosz臋 przyj艣膰.
568
00:48:17,350 --> 00:48:18,350
Jeszcze raz.
569
00:48:22,540 --> 00:48:23,860
Macie wiele szcz臋艣cia, Hajman.
570
00:48:24,740 --> 00:48:27,100
Jak nazwisko tego cz艂owieka, kt贸rego
szukacie?
571
00:48:28,180 --> 00:48:30,460
Niewi艅ski. W艂adys艂aw? Tak.
572
00:48:30,800 --> 00:48:32,480
Na razie mamy kogo艣 z jego rodziny.
573
00:48:33,700 --> 00:48:34,700
Wspaniale.
574
00:48:35,140 --> 00:48:37,360
Oni mi tak偶e znikn臋li z pola widzenia.
575
00:48:37,880 --> 00:48:39,800
A u wr贸偶ki byli艣cie?
576
00:48:41,540 --> 00:48:42,540
U艣miechacie si臋.
577
00:48:42,980 --> 00:48:46,000
Ka偶da dobra policja korzysta z dw贸ch
s艂贸w wr贸偶ek. Rozumiecie?
578
00:48:46,980 --> 00:48:48,620
Nie za bardzo.
579
00:48:48,900 --> 00:48:50,460
Im spowiadaj膮 si臋 jak ksi臋dzu.
580
00:48:51,120 --> 00:48:55,240
Tylko, 偶e wr贸偶ek na nasze szcz臋艣cie nie
obowi膮zuje tajemnica spowiedzi. A
581
00:48:55,240 --> 00:48:56,240
zw艂aszcza pani honorat.
582
00:48:57,220 --> 00:49:01,000
Codziennie dostarczy nam list臋 swoich
klient贸w, kt贸rych szczeg贸艂y biograficzne
583
00:49:01,000 --> 00:49:02,920
s膮 nam niezmiernie pomocne.
584
00:49:04,240 --> 00:49:05,800
A kto pyta艂 Niewi艅skiego?
585
00:49:06,060 --> 00:49:08,160
Jaka艣 kobieta. To ustalicie sobie sami.
586
00:49:08,600 --> 00:49:10,460
Dzisiaj jest um贸wiona o godzinie 17.
587
00:49:12,600 --> 00:49:15,060
Zdejmiecie j膮, tylko dyskretnie. Po
wizycie.
588
00:49:15,440 --> 00:49:17,800
Pani honorata nie mo偶e mie膰 z tym nic
wsp贸lnego.
589
00:49:18,760 --> 00:49:19,760
No...
590
00:49:21,040 --> 00:49:23,480
Dzi臋kuj臋. Jeste艣cie wolni.
591
00:50:18,030 --> 00:50:19,030
Zacznijmy.
592
00:51:20,039 --> 00:51:22,680
Tak jest.
593
00:51:22,900 --> 00:51:24,880
Jeste艣cie amatorem, Heiman.
594
00:51:26,250 --> 00:51:28,090
Zostawcie t臋 spraw臋 na zawodowca.
595
00:51:29,210 --> 00:51:30,950
Ale i wy mo偶ecie mie膰 swoj膮 specjalno艣膰.
596
00:51:31,590 --> 00:51:32,590
W艂a艣ciwie j膮 ju偶 macie.
597
00:51:33,970 --> 00:51:34,970
Domy艣lacie si臋, o czym m贸wi臋?
598
00:51:35,830 --> 00:51:36,830
Nie, nie.
599
00:51:38,150 --> 00:51:42,250
Ot贸偶 wasz膮 specjalno艣ci膮 jest by膰
Polakiem.
600
00:51:45,670 --> 00:51:47,030
Prosz臋? Polakiem.
601
00:51:47,570 --> 00:51:48,570
Przegl膮da艂em wasze akta.
602
00:51:48,910 --> 00:51:52,070
Jeste艣cie wychowani w Polsce,
pos艂ugujecie si臋 ich j臋zykiem jak ka偶dy
603
00:51:52,150 --> 00:51:53,590
Nikt nie zna was w Warszawie.
604
00:51:54,130 --> 00:51:55,330
Mo偶ecie by膰 kimkolwiek z nich.
605
00:51:55,760 --> 00:51:57,280
Te szczeg贸艂y zreszt膮 om贸wicie obaj.
606
00:51:59,620 --> 00:52:02,300
Nikt z nas nie ma tu osobistych zada艅.
607
00:52:02,920 --> 00:52:05,040
Wszyscy wype艂niamy zadania Rzeszy
Niemieckiej.
608
00:52:05,460 --> 00:52:07,720
A ona wymaga od nas zniszczenia wrog贸w.
609
00:52:08,360 --> 00:52:09,580
Przede wszystkim podziemia.
610
00:52:10,920 --> 00:52:11,920
Przenikniecie tam.
611
00:52:12,160 --> 00:52:14,300
Od dzi艣 nie macie nazwiska ani munduru.
612
00:52:15,200 --> 00:52:18,700
Wyprowadzicie si臋 z dzielnicy
niemieckiej. Ja wiem, wiem.
613
00:52:18,960 --> 00:52:19,960
Ale to nic nie szkodzi.
614
00:52:20,860 --> 00:52:23,640
B臋dziecie dzia艂ali bardzo powoli, a偶
staniecie si臋 jednym z nich.
615
00:52:24,360 --> 00:52:26,140
Przede wszystkim 艣rodowiska robotnicze.
616
00:52:26,980 --> 00:52:30,740
Komunisti s膮 jeszcze niegro藕ni, ale ju偶
wkr贸tce zaczn膮 podnosi膰 g艂ow臋.
617
00:52:31,960 --> 00:52:33,060
Macie jakie艣 pytania?
618
00:52:33,680 --> 00:52:34,680
Tak jest.
619
00:52:35,500 --> 00:52:37,720
Od kiedy mam zacz膮膰? Od dzisiaj.
620
00:52:37,940 --> 00:52:39,120
Szczeg贸艂y om贸wicie obaj.
621
00:52:42,260 --> 00:52:43,260
Jeste艣cie wolni.
622
00:52:43,540 --> 00:52:45,780
Hej, dla... Jeste艣 dla mnie?
623
00:52:46,020 --> 00:52:47,020
Tak jest.
624
00:52:51,690 --> 00:52:53,930
I nie bawi膰 si臋 w 偶adne 艣ledztwa,
przes艂uchania, dochodzenia.
625
00:52:55,150 --> 00:52:59,210
Bra膰 z ulicy, z tramwaj贸w, ze sklep贸w.
Niech boj膮 si臋 ruszy膰 z dom贸w. Tak.
626
00:53:00,490 --> 00:53:03,530
Niech wyj艣cie po papierosy stanie si臋
wypraw膮 wnieznana.
627
00:53:12,450 --> 00:53:13,450
Dzie艅 dobry.
628
00:53:14,090 --> 00:53:15,090
Dzie艅 dobry.
629
00:53:15,770 --> 00:53:17,670
Ja od profesora Krajewskiego.
630
00:53:19,350 --> 00:53:20,350
Pan Iwi艅ski?
631
00:53:22,820 --> 00:53:26,040
Prosi艂em go, 偶eby skontaktowa艂 pana ze
mn膮. Ju偶 dawno chcia艂em z panem
632
00:53:26,040 --> 00:53:27,040
porozmawia膰, prosz臋.
633
00:53:29,260 --> 00:53:31,220
Chcia艂em panu zaproponowa膰 prac臋.
634
00:53:31,420 --> 00:53:32,640
Jest pan przecie偶 oficerem.
635
00:53:33,360 --> 00:53:34,640
Ciesz臋 si臋, 偶e pana widz臋.
636
00:53:35,140 --> 00:53:36,600
Mi艂o wspomnia艂 matk臋 pana.
637
00:53:36,860 --> 00:53:37,920
Co mnie s艂ycha膰?
638
00:53:38,580 --> 00:53:39,820
Dzi臋kuj臋, jest w Krakowie.
639
00:53:42,640 --> 00:53:43,640
Musi pan wia膰.
640
00:53:44,460 --> 00:53:45,459
Szuka艂em pana.
641
00:53:45,460 --> 00:53:46,460
Nie rozumiem.
642
00:53:46,740 --> 00:53:48,400
Nie domy艣la si臋 pan o co chodzi?
643
00:53:50,080 --> 00:53:51,820
Profeta Krajewski ma urojenia.
644
00:53:52,930 --> 00:53:55,330
A rozmawiali艣my ju偶 z ksi臋dzem, upiera
si臋 przy tym.
645
00:53:56,270 --> 00:53:57,290
Przy jakim ksi臋dzem?
646
00:53:57,510 --> 00:53:58,630
Nie wie pan o co chodzi?
647
00:54:00,390 --> 00:54:03,810
A co pan mia艂 na my艣li, m贸wi膮c, 偶e
profesor Krajewski ma uroje, nie?
648
00:54:05,350 --> 00:54:06,350
Niewa偶ne.
649
00:54:06,590 --> 00:54:08,890
Tak, wi臋c rad臋 wiatrzy.
650
00:54:10,050 --> 00:54:13,390
A dokumenty bardzo mocne mo偶emy
za艂atwi膰.
651
00:54:15,670 --> 00:54:16,950
No co, jakie艣 problemy?
652
00:54:18,570 --> 00:54:21,990
Za dokumenty oczywi艣cie dzi臋kuj臋, ale z
tym wianiem to przesada.
653
00:54:22,850 --> 00:54:26,810
To m贸j obowi膮zek zasygnalizowa膰 panu
niebezpiecze艅stwo.
654
00:54:28,910 --> 00:54:31,490
Pan Krajewski ma chyba mani臋
prze艣ladowcz膮.
655
00:54:33,250 --> 00:54:34,870
Wie pan, gdzie jest kawiarnia Mokka?
656
00:54:35,210 --> 00:54:36,210
Wiem.
657
00:54:36,630 --> 00:54:38,490
Zg艂osi si臋 pan tam pojutrze o 12.
658
00:55:18,120 --> 00:55:19,820
Chwileczk臋, to nie piekarnia.
659
00:55:20,880 --> 00:55:22,360
A co, w piekarni mo偶na?
660
00:55:22,680 --> 00:55:26,480
Nie znasz takiego powiedzenia? To nie
piekarnia, nie popali si臋.
661
00:55:28,660 --> 00:55:30,480
Oj, pali si臋, pali si臋, Hano艣.
662
00:55:35,600 --> 00:55:36,600
Kto to?
663
00:55:36,900 --> 00:55:39,880
To 偶ona gospodarza.
664
00:55:40,940 --> 00:55:43,620
艁adna. Wszystkie kobiety to 艂adne.
665
00:55:44,200 --> 00:55:47,360
Ta miejscu pana Mundka nie zostawi艂abym
jej teraz w domu.
666
00:55:51,380 --> 00:55:52,900
Co si臋 tak przed domem?
667
00:55:53,360 --> 00:55:55,900
Ja nie chc臋 im przeszkadza膰, Mundziu,
no.
668
00:55:56,200 --> 00:55:57,660
A co tam? Znam 偶ycie.
669
00:55:57,880 --> 00:55:59,240
A, konferuje z Mrowi艅skim?
670
00:55:59,820 --> 00:56:04,360
Nie wiem, czy konferuje, ale wiem, 偶e
nie z Mrowi艅skim na pewno.
671
00:56:07,100 --> 00:56:08,100
Do widzenia.
672
00:56:09,140 --> 00:56:10,140
Dzie艅 dobry.
673
00:56:10,160 --> 00:56:10,988
Dzie艅 dobry.
674
00:56:10,990 --> 00:56:14,290
Mo偶e jutro pojutrze Michel b臋dzie mia艂
papiery, wtedy go pani oddam. A pan mi
675
00:56:14,290 --> 00:56:15,290
nikt nie jest winien.
676
00:56:15,470 --> 00:56:17,030
Na razie powinien siedzie膰 w domu.
677
00:56:17,410 --> 00:56:19,550
Pan te偶 powinien siedzie膰 w domu.
678
00:56:20,130 --> 00:56:21,130
Do widzenia.
679
00:56:42,860 --> 00:56:43,900
Nigdzie ci臋 nie puszcz臋.
680
00:56:44,160 --> 00:56:45,820
Ale zrozum, Haniu, ja musz臋 jecha膰.
681
00:56:46,180 --> 00:56:48,680
Niech pan mu co艣 powie, niech pan mu
wyt艂umaczy.
682
00:56:52,240 --> 00:56:53,880
Do koniec nie jecha膰 na wsch贸d.
683
00:56:54,240 --> 00:56:57,420
Co, dosta艂 pan papiery? Nie dosta艂, ale
si臋 upar艂.
684
00:56:59,900 --> 00:57:00,920
Na wsch贸d.
685
00:57:02,000 --> 00:57:04,960
A przecie偶 wygarn膮艂 pana bez papier贸w na
pierwszej, lepszej stacji.
686
00:57:05,680 --> 00:57:09,460
A co mam tu siedzie膰 z za艂o偶onymi
r臋kami?
687
00:57:10,020 --> 00:57:11,360
Widz臋, 偶e pan jest uparty.
688
00:57:11,820 --> 00:57:14,840
Wie pan co, ja si臋 upar艂em pi臋膰 lat
temu, jak zosta艂em komunist膮.
689
00:57:16,160 --> 00:57:17,720
Ka偶dy z was co艣 tu robi, a ja co?
690
00:57:18,620 --> 00:57:20,360
Widzi pan, nie ka偶dy.
691
00:57:20,740 --> 00:57:22,920
Nie pora teraz na takie ryzyko, Michel.
692
00:57:23,580 --> 00:57:24,580
Niemcy szalej膮.
693
00:57:25,400 --> 00:57:27,060
Aresztowali Stanis艂awa Dibu艂a. Co to
jest?
694
00:57:27,720 --> 00:57:30,180
Jeden z dzia艂aczy lewicy PPS -a,
za艂o偶yciel Turo.
695
00:57:31,640 --> 00:57:35,360
Poza tym z czerwonego harcerstwa, Kost臋
Gi臋giomu, Dybowski.
696
00:57:35,600 --> 00:57:36,600
Wszyscy po艣wi臋cimy.
697
00:57:36,880 --> 00:57:38,900
No widzisz, sied藕 jak ci dobrze.
698
00:57:40,680 --> 00:57:41,680
Tak, dobrze.
699
00:57:41,980 --> 00:57:42,980
Bardzo dobrze.
700
00:57:45,880 --> 00:57:47,260
Tego tr贸j nic nie robi臋.
701
00:57:50,380 --> 00:57:51,380
S艂uchajcie.
702
00:57:52,980 --> 00:57:54,040
Ja musz臋 jecha膰.
703
00:58:02,280 --> 00:58:03,280
Dobrze.
704
00:58:03,980 --> 00:58:06,040
B臋dzie pan mia艂 mocno oryginalne
papiery.
705
00:58:07,380 --> 00:58:08,380
Za艂atwi臋 to panu.
706
00:58:19,990 --> 00:58:20,990
Poczeka膰?
707
00:58:21,010 --> 00:58:22,670
Nie, nie trzeba. Dobra, w porz膮dku.
708
00:59:07,980 --> 00:59:09,480
Dobra, padnijcie.
709
00:59:22,160 --> 00:59:23,160
Dzi臋kuj臋.
710
01:00:01,800 --> 01:00:02,940
Dzie艅 dobry, panu.
711
01:00:03,280 --> 01:00:04,280
Dzie艅 dobry.
712
01:00:05,100 --> 01:00:08,140
Panie Lichosik... Przepraszam, ale pan
mnie chyba bierze za kogo艣 innego.
713
01:00:09,780 --> 01:00:11,880
Ma pan pozdrowienie od naczelnika
poczty.
714
01:00:14,340 --> 01:00:15,340
A, to pan.
715
01:00:19,560 --> 01:00:21,540
Od dzi艣 nazywa si臋 pan Wiktor Lichosik.
716
01:00:22,780 --> 01:00:23,940
Lekarz weterynarii.
717
01:00:24,460 --> 01:00:26,300
Z uprawnieniami na ca艂膮 generaln膮
guberni臋.
718
01:00:28,500 --> 01:00:29,500
Dokumenty s膮 w gazecie.
719
01:00:30,700 --> 01:00:31,700
Rozumiem.
720
01:00:32,340 --> 01:00:33,880
Nie ma pan starych papier贸w przy sobie?
721
01:00:34,540 --> 01:00:37,000
Nie, nie mam niestety. Szkoda. Bardzo
si臋 nam przyda.
722
01:00:38,160 --> 01:00:39,160
No nic, powodzenia.
723
01:00:39,860 --> 01:00:40,860
Dzi臋kuj臋 panu.
724
01:00:59,790 --> 01:01:00,790
Ju偶 pani?
725
01:01:00,850 --> 01:01:01,950
Chcia艂em zap艂aci膰.
726
01:01:02,410 --> 01:01:03,410
Chwileczk臋.
727
01:01:05,570 --> 01:01:06,930
S艂ucham? Dwa ciastka jednego.
728
01:01:07,470 --> 01:01:08,530
Z艂oty pi臋膰dziesi膮t.
729
01:01:32,490 --> 01:01:33,490
Nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie.
730
01:02:12,270 --> 01:02:14,070
Co tak p贸藕no? Gdzie ty si臋 w艂贸czysz?
731
01:02:27,030 --> 01:02:28,030
No to by prawda.
732
01:02:28,450 --> 01:02:29,450
Gdzie jest pier艣cionek?
733
01:02:29,610 --> 01:02:31,910
Turny. Z brylantem. Co si臋 sta艂o?
734
01:02:32,570 --> 01:02:34,250
No dawaj szybko, bransoletk臋.
735
01:02:34,830 --> 01:02:38,350
Bransoletki nie dam. Dwa razy j膮 dopiero
mia艂am. Dawaj szybko, do cholery.
736
01:02:38,550 --> 01:02:41,050
Chyba zwariowa艂e艣 z tym handlem. Nie dam
bransoletki.
737
01:02:53,770 --> 01:02:55,470
Mo偶e ty mu co艣 powiesz?
738
01:02:55,890 --> 01:02:57,530
Ca艂e b艂oto z domu wynosi.
739
01:02:59,810 --> 01:03:01,330
Spokojnie, on wie co robi.
740
01:03:09,530 --> 01:03:10,530
Posz艂o w g贸r臋?
741
01:03:12,430 --> 01:03:15,190
Olek, skocz do Bolkowskiego i po偶ycz
dwadzie艣cia tysi臋cy.
742
01:03:15,670 --> 01:03:17,790
Ile? Dwadzie艣cia tysi臋cy.
743
01:03:18,490 --> 01:03:21,010
A co, mi臋kkie te偶 podskoczy艂y?
744
01:03:22,350 --> 01:03:24,090
Mo偶e i moich troch臋 opchniesz.
745
01:03:24,730 --> 01:03:26,770
Zrobi si臋. A teraz le膰 do Bolkowskiego.
746
01:03:27,190 --> 01:03:28,190
Dobra.
747
01:03:49,830 --> 01:03:50,830
艁atka zabra艂.
748
01:03:56,819 --> 01:03:58,140
Dopiero co艣 mi wyszli na ludzi.
749
01:03:58,660 --> 01:03:59,860
Dopiero co艣 mi si臋 dorobili.
750
01:04:00,980 --> 01:04:02,360
Ja nie chc臋 tak jak dawniej.
751
01:04:03,180 --> 01:04:04,220
Mam tylko dosy膰.
752
01:04:20,960 --> 01:04:22,340
Niech pan pos艂ucha, pani Grojnik.
753
01:04:23,300 --> 01:04:25,120
W tej teczce jest dwadzie艣cia tysi臋cy.
754
01:04:25,960 --> 01:04:26,960
Dwie艣cie mi臋kkich.
755
01:04:27,560 --> 01:04:29,200
Bi偶uteria. O co chodzi?
756
01:04:30,380 --> 01:04:31,540
Prosz臋 wzi膮膰 t臋 teczk臋.
757
01:04:33,200 --> 01:04:35,040
Nie mam tyle towaru, panie Kuro艣.
758
01:04:35,580 --> 01:04:36,580
Ma pan.
759
01:04:39,100 --> 01:04:40,100
Na pawiaku.
760
01:04:44,560 --> 01:04:45,560
Kto to taki?
761
01:04:46,380 --> 01:04:47,380
Przyjaciel.
762
01:04:47,660 --> 01:04:48,660
Domy艣lam si臋.
763
01:04:49,320 --> 01:04:51,140
Ale on jest dro偶szy ni偶 mi pan m贸wi.
764
01:04:51,420 --> 01:04:53,560
Nie, nie, to nikt wa偶ny. Wzi臋li艣cie go w
艂apance.
765
01:04:54,810 --> 01:04:58,810
Panie Groniec, ja jestem solidna firma.
Pan wie, 偶e na moim s艂owie mo偶na
766
01:04:58,810 --> 01:05:01,010
polega膰. Jak m贸wi臋, 偶e przyjaciel, to
przyjaciel.
767
01:05:01,930 --> 01:05:02,930
Nazwisko?
768
01:05:03,310 --> 01:05:04,990
Wiktor Lichosik, weterynarz.
769
01:05:06,150 --> 01:05:07,150
Weterynarz?
770
01:05:07,270 --> 01:05:10,490
A pan my艣li, 偶e sk膮d ja tym mi臋sem
obracam? Sk膮d mam fort臋 dla pana?
771
01:05:14,490 --> 01:05:15,490
Zobaczymy, co da si臋 zrobi膰.
772
01:05:43,790 --> 01:05:45,770
A mo偶e we藕miemy je do sp贸艂ki, babciu?
Co?
773
01:05:47,590 --> 01:05:48,590
Nic nic.
774
01:06:18,000 --> 01:06:20,280
No to, s膮 jakie艣 wiadomo艣ci? Nie.
775
01:06:29,000 --> 01:06:31,260
O ojca mo偶esz by膰 zupe艂nie spokojny.
776
01:06:32,360 --> 01:06:34,660
Przecie偶 ojca z jego latami nie wezm膮 na
roboty.
777
01:06:35,400 --> 01:06:39,380
Przetrzymaj膮 go przez noc. Na jakie
roboty? Przecie偶 zapakowali go na
778
01:06:39,420 --> 01:06:40,420
Dlaczego?
779
01:06:41,660 --> 01:06:43,320
S艂apanek to bior膮 na daniu wieczorskim.
780
01:06:43,790 --> 01:06:46,690
Nie wiem, mo偶e nie mieli miejsca,
przecie偶 zgarn臋li tysi膮ce ludzi.
781
01:06:47,190 --> 01:06:49,690
Powtarzam ci, o ojca mo偶esz by膰 zupe艂nie
spokojny.
782
01:06:50,090 --> 01:06:51,310
Gorzej jest z Niwi艅skim.
783
01:06:54,770 --> 01:06:56,350
Pan Niwi艅ski wpad艂 przeze mnie.
784
01:06:58,110 --> 01:06:59,370
Co ja mog臋 zrobi膰, no?
785
01:07:00,090 --> 01:07:01,090
A co mog臋 zrobi膰?
786
01:07:01,310 --> 01:07:03,590
Nic. Co si臋 b臋dziesz bawi艂 teraz w
wyrzuty sumienia?
787
01:07:03,810 --> 01:07:08,070
Zaraz, zaraz, zaraz. Czy to znaczy, 偶e
W艂adek poszed艂 tam przez pana?
788
01:07:09,130 --> 01:07:11,810
Tak by tam poszed艂. Obieca艂 Michelowi
da膰 swoje papiery.
789
01:07:13,700 --> 01:07:16,040
W艂adek? Swoje papiery panu?
790
01:07:16,780 --> 01:07:17,780
Tak.
791
01:07:21,580 --> 01:07:22,580
G艂upi.
792
01:07:23,100 --> 01:07:26,200
Niczego si臋 nie nauczy艂. Drogo go to
b臋dzie kosztowa艂o.
793
01:07:26,920 --> 01:07:27,920
Jego.
794
01:07:30,140 --> 01:07:31,740
Ano tak, jego te偶.
795
01:07:32,860 --> 01:07:33,860
To kosztuje.
796
01:07:34,460 --> 01:07:35,880
Nie macie poj臋cia, jak du偶o.
797
01:07:38,860 --> 01:07:41,860
Co si臋 sta艂o, panie Franciszku? Od
talerza mnie pan oderwa艂.
798
01:07:42,380 --> 01:07:43,700
Niech pan us艂ucha, o co chodzi.
799
01:07:44,020 --> 01:07:45,960
Ja przewidywa艂em, 偶e to si臋 tak sko艅czy.
800
01:07:47,060 --> 01:07:49,960
Ksi臋dza dzi艣 aresztowali, wikarego dzi艣
aresztowali.
801
01:07:50,480 --> 01:07:52,600
Dobrze, 偶e ko艣cielny by艂 poza ko艣cio艂em.
802
01:07:53,380 --> 01:07:56,400
Teraz wszystko wy艣piewaj膮 i koniec z
nami.
803
01:07:56,780 --> 01:07:57,780
Sekund臋.
804
01:07:58,480 --> 01:07:59,480
Panie z ko艣cielnym?
805
01:07:59,660 --> 01:08:00,660
No tak.
806
01:08:00,880 --> 01:08:04,300
Przyjecha艂em, 偶eby艣cie bro艅 Bo偶e do nas
nie zaje偶d偶ali.
807
01:08:04,800 --> 01:08:07,540
Sodomego mora to ma艂o wobec tego, co si臋
u nas dzieje.
808
01:08:07,960 --> 01:08:11,220
A za co ksi臋dza zabrali? Za wikarego ma
si臋 rozumie膰.
809
01:08:11,740 --> 01:08:12,740
A ten co zbroi艂?
810
01:08:14,040 --> 01:08:16,340
Zwariowa艂. Pomieszanie zmys艂贸w dosta艂.
811
01:08:17,680 --> 01:08:18,680
Kiedy?
812
01:08:19,180 --> 01:08:22,580
Wed艂ug mnie to on ju偶 od dawna jest
troch臋 nie tego, wie pan.
813
01:08:23,359 --> 01:08:28,100
Ksi膮dz, proboszcz za g艂ow臋 si臋 bra艂.
Takie rzeczy ten wikary wygadywa艂.
814
01:08:28,580 --> 01:08:32,979
Wczoraj cicha msza by艂a. To on nam w one
si臋 wdrapa艂.
815
01:08:33,300 --> 01:08:35,120
Ksi膮dz trzyma go, prosi go.
816
01:08:35,720 --> 01:08:39,359
Andrzejku, Andrzejku, co robisz? Daj
spok贸j, Andrzejku.
817
01:08:41,390 --> 01:08:43,649
Jakie wikary kazanie paln膮.
818
01:08:44,590 --> 01:08:47,090
Judasza macie przed sob膮, powiada.
819
01:08:47,810 --> 01:08:52,149
Dowiedzia艂em si臋 dzisiaj, 偶e aresztowano
cz艂owieka przeze mnie.
820
01:08:52,450 --> 01:08:58,130
Ludzie, nie wierzcie, 偶e mo偶na
przebacza膰 nieprzyjacio艂om swoim. Trzeba
821
01:08:58,130 --> 01:09:03,250
do nich, jak oni do nas strzelaj膮.
Trzeba mordowa膰 ich, jak oni nas
822
01:09:03,550 --> 01:09:08,149
Naszym 艣wi臋tym polskim obowi膮zkiem jest
walczy膰.
823
01:09:10,029 --> 01:09:12,010
No, mo偶e ksi臋偶ulo nieco przesadzi艂.
824
01:09:12,370 --> 01:09:18,750
Przesadzi艂? 呕a艂uj臋, powiada, 偶e mnie
zdradzi艂 tajemnicy spowiedzi. To 偶aden
825
01:09:18,750 --> 01:09:21,630
grzech, je艣li mo偶na cho膰 jednego Polaka
tym uratowa膰.
826
01:09:21,930 --> 01:09:27,550
Nie b膮d藕cie warankami bo偶ymi,
czekaj膮cymi pokornie. 呕adnej pokory!
827
01:09:28,950 --> 01:09:31,529
I poczu艂 si臋 strasznie 艣mia膰.
828
01:09:31,770 --> 01:09:35,450
Ale tak strasznie, 偶e ciarki
przechodzi艂y.
829
01:09:35,689 --> 01:09:37,950
Reszty si臋 pan domy艣la, kto艣 sprowadzi艂
Niemc贸w.
830
01:09:38,229 --> 01:09:39,229
No tak.
831
01:09:39,529 --> 01:09:41,710
Ale z nimi rzeczywi艣cie musia艂o co艣 by膰
nie w porz膮dku.
832
01:09:43,930 --> 01:09:45,350
Dzi臋kuj臋, 偶e pan nadostrzeg艂.
833
01:09:46,050 --> 01:09:47,189
Ma pan gdzie przenocowa膰?
834
01:09:47,410 --> 01:09:48,410
O tak!
835
01:09:50,950 --> 01:09:57,750
Panie Franciszku, no to nam si臋 urwa艂o,
ale mo偶e by艣my tak zacz臋li z ksi臋dzem
836
01:09:57,750 --> 01:09:58,669
Kalinowski, co?
837
01:09:58,670 --> 01:10:00,950
O nie, kolego Kura艣.
838
01:10:01,490 --> 01:10:03,510
Moje nerwy s膮 ju偶 na wyczerpaniu.
839
01:10:03,810 --> 01:10:06,890
Teraz! To z nami ju偶 naprawd臋 koniec!
840
01:10:24,780 --> 01:10:26,180
Cze艣膰.
841
01:10:48,360 --> 01:10:49,360
To po nas.
842
01:10:49,720 --> 01:10:50,720
To po nas.
843
01:10:51,180 --> 01:10:54,720
Oni zawsze to robi膮 o tej samej porze.
Spokojnie, spokojnie, spokojnie,
844
01:10:55,100 --> 01:10:56,360
Po co te nerwy?
845
01:10:56,640 --> 01:10:57,700
Pomy艣lcie logicznie.
846
01:10:58,360 --> 01:11:03,260
Przecie偶 wzi臋to nas w przypadkowej
艂apanki, tak? Te zwyk艂e 艂apanki. No. No
847
01:11:03,260 --> 01:11:04,260
nam mo偶e grozi膰?
848
01:11:04,880 --> 01:11:05,880
Najwy偶ej roboty.
849
01:11:06,860 --> 01:11:07,940
I to nie wszystkim.
850
01:11:09,020 --> 01:11:10,880
Bo w r臋ku potrzebuj膮 m艂odych.
851
01:11:11,370 --> 01:11:17,070
A je偶eli oni teraz zaczn膮 chodzi膰 po
celach, to... Niech si臋 pan uspokoi,
852
01:11:17,070 --> 01:11:21,450
pana bardzo. Przecie偶 dot膮d nikt z nas
nie by艂 nawet przetrudniwany. To prawda.
853
01:11:23,010 --> 01:11:27,950
Najpierw musi by膰 protok贸艂, 艣ledztwo.
854
01:11:28,490 --> 01:11:29,950
Nie ma si臋 czego denerwowa膰.
855
01:11:31,330 --> 01:11:33,110
Panie panie, nie znam ja pana.
856
01:11:33,830 --> 01:11:35,910
Tak jest, ja do szko艂y nie chodzi艂em.
857
01:11:36,710 --> 01:11:38,470
Taki w og贸le nazywam si臋 Lichosik.
858
01:11:39,070 --> 01:11:40,910
Jak? Lichosik, niech pan pami臋ta.
859
01:11:41,290 --> 01:11:46,270
I Chosik? Tak. Dobra. M贸wi臋 o tym
dlatego, 偶e by si臋 mieli nie zobaczy膰.
860
01:11:46,590 --> 01:11:48,590
No, pan st膮d wyjdzie na pewno. Ja?
861
01:11:49,170 --> 01:11:50,890
Tak, no pana na roboty nie wezm膮.
862
01:11:51,350 --> 01:11:54,510
Niech pan wszystko powie kurasiowym, 偶e
wed艂ug moich rodzic贸w.
863
01:11:55,010 --> 01:11:56,010
Kurasiowym? Tak.
864
01:11:56,030 --> 01:11:57,030
Dobra.
865
01:11:57,910 --> 01:11:58,910
Za艂atwiamy.
866
01:12:00,070 --> 01:12:01,130
Po celach chodz膮.
867
01:12:04,410 --> 01:12:05,450
Wywo艂uj膮 nazwiskami.
868
01:12:06,750 --> 01:12:09,390
Je偶eli chodz膮 po celach, to przyjd膮 i
tutaj.
869
01:12:10,350 --> 01:12:11,650
To i po nas, to koniec.
870
01:12:11,910 --> 01:12:15,710
A jak mu ka偶膮 zabiera膰, 偶e chcia艂 zabi膰
Wiktor, to po prostu przes艂uchanie.
871
01:12:15,930 --> 01:12:17,530
No, jak z rzeczami.
872
01:12:26,090 --> 01:12:27,090
Wawczy艅ski. Jestem.
873
01:12:29,070 --> 01:12:30,070
Lichosik. Jest.
874
01:12:30,930 --> 01:12:31,930
Klamotny. Klamotny.
875
01:12:41,390 --> 01:12:43,070
Chod藕 w 艣cian臋 i nie rusza膰 si臋.
876
01:12:44,390 --> 01:12:45,390
Chod藕.
877
01:12:54,370 --> 01:12:56,230
Od takiego go zna艂em.
878
01:12:56,530 --> 01:12:59,310
Od takiego. Co艣 musieli do niego mie膰.
879
01:12:59,890 --> 01:13:01,730
A do nas co maj膮?
880
01:13:02,130 --> 01:13:03,250
A siedzimy.
881
01:13:03,690 --> 01:13:05,610
Do nas mo偶e pan by膰 spokojny.
882
01:13:07,230 --> 01:13:09,350
I nie raz i wypuszczam. Tak?
883
01:13:10,830 --> 01:13:12,110
A niego nie wsiadam na dzie艅.
884
01:13:50,380 --> 01:13:52,880
Pomy艣le膰, 偶e chcia艂em te papiery odda膰
Michelowi. Takie papiery.
885
01:13:53,740 --> 01:13:56,920
A tak, papiery masz mocne. Cholernie
mocne.
886
01:13:57,320 --> 01:13:59,380
A czemu tak m贸wisz? Przecie偶 dzi臋ki nim
wyszed艂em.
887
01:14:00,220 --> 01:14:01,220
No tak, tak.
888
01:14:04,460 --> 01:14:05,940
No to, nie masz jeszcze do艣膰?
889
01:14:06,560 --> 01:14:07,560
Czego?
890
01:14:08,320 --> 01:14:09,320
Konspirowania.
891
01:14:10,160 --> 01:14:13,860
Raz zabawi艂e艣 si臋 w konspiratora i ma艂o
brakowa艂o, 偶ebym musia艂 pos艂a膰
892
01:14:13,860 --> 01:14:15,340
kondolencje twoim rodzicom do Krakowa.
893
01:14:15,780 --> 01:14:17,540
Zrozum, przecie偶 wszystkich nas nie
wyko艅cz膮.
894
01:14:18,360 --> 01:14:21,920
Michel jest w du偶o gorszym po艂o偶eniu ode
mnie, a jednak zdecydowa艂 si臋 zosta膰 i
895
01:14:21,920 --> 01:14:22,920
walczy膰.
896
01:14:23,080 --> 01:14:26,300
Czy to ma znaczy膰, przepraszam, 偶e
zamierzasz z nim razem do sp贸艂ki?
897
01:14:26,560 --> 01:14:28,380
Teraz jest mi ju偶 tylko jedna z nim.
898
01:14:28,780 --> 01:14:30,120
Byle si臋 nie da膰 zarz膮d.
899
01:14:31,760 --> 01:14:35,880
A, widz臋, 偶e koniecznie chcesz wr贸ci膰
tam, sk膮d niedawno wyszed艂e艣. Na razie,
900
01:14:35,880 --> 01:14:36,880
mam mocne papiery.
901
01:14:37,500 --> 01:14:38,660
No tak, masz, masz.
902
01:14:41,980 --> 01:14:43,840
S艂uchaj, po偶ycz mi 500 z艂.
903
01:14:44,460 --> 01:14:45,460
Chc臋 jecha膰 do Warszawy.
904
01:14:46,500 --> 01:14:47,640
Nie gniewaj si臋, ale nie mam.
905
01:14:48,880 --> 01:14:50,060
Jak to? Ty nie masz?
906
01:14:50,560 --> 01:14:51,860
No, tak si臋 przytrafi艂o.
907
01:14:54,060 --> 01:14:57,180
Rozumiem. Dlatego, 偶e mam inne zdanie
ni偶 ty.
908
01:14:57,880 --> 01:14:58,880
Mo偶e i dlatego.
909
01:15:05,120 --> 01:15:06,120
Ch艂opie, co si臋 sta艂o?
910
01:15:08,500 --> 01:15:09,500
By艂e艣 w bierze?
911
01:15:11,320 --> 01:15:12,320
W艂adeczku.
912
01:15:12,580 --> 01:15:13,580
Nie martw si臋.
913
01:15:14,280 --> 01:15:16,680
Forza nie jest najwa偶niejsza w 偶yciu.
914
01:15:24,430 --> 01:15:25,970
Ujdziecie do depozytu po rzeczy.
915
01:15:29,450 --> 01:15:31,130
Wszyscy jad膮 na roboty do rejku.
916
01:15:31,890 --> 01:15:32,890
Zrozumiano?
64354
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.