All language subtitles for Czarne chmury odc 9 Zareczyny

af Afrikaans
ak Akan
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bem Bemba
bn Bengali
bh Bihari
bs Bosnian
br Breton
bg Bulgarian
km Cambodian
ca Catalan
ceb Cebuano
chr Cherokee
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
nl Dutch
en English
eo Esperanto
et Estonian
ee Ewe
fo Faroese
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gaa Ga
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gn Guarani
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ia Interlingua
ga Irish
it Italian
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
rw Kinyarwanda
rn Kirundi
kg Kongo
ko Korean
kri Krio (Sierra Leone)
ku Kurdish
ckb Kurdish (Soran卯)
ky Kyrgyz
lo Laothian
la Latin
lv Latvian
ln Lingala
lt Lithuanian
loz Lozi
lg Luganda
ach Luo
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mfe Mauritian Creole
mo Moldavian
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
sr-ME Montenegrin
ne Nepali
pcm Nigerian Pidgin
nso Northern Sotho
no Norwegian
nn Norwegian (Nynorsk)
oc Occitan
or Oriya
om Oromo
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt-BR Portuguese (Brazil)
pt Portuguese (Portugal)
pa Punjabi
qu Quechua
ro Romanian
rm Romansh
nyn Runyakitara
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
sh Serbo-Croatian
st Sesotho
tn Setswana
crs Seychellois Creole
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhalese
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish
es-419 Spanish (Latin American)
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
tt Tatar
te Telugu
th Thai
ti Tigrinya
to Tonga
lua Tshiluba
tum Tumbuka
tr Turkish
tk Turkmen
tw Twi
ug Uighur
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
wo Wolof
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:01:18,990 --> 00:01:23,730 Pu艂kownik Dowgird, by艂y oficer wojsk elektorskich w Prusach Ksi臋偶臋cych, 2 00:01:23,730 --> 00:01:27,430 po licznych przygodach do Warszawy, aby ujawni膰 nieprawo艣膰, jak dopuszcza si臋 na 3 00:01:27,430 --> 00:01:30,190 ludno艣ci pruskiej namiestnik elektorski von Holstein. 4 00:01:30,910 --> 00:01:34,390 Jednocze艣nie jedzie do Polski delegacja mieszczan pruskich, aby prosi膰 5 00:01:34,390 --> 00:01:36,210 Rzeczpospolit膮 o pomoc i interwencj臋. 6 00:01:36,550 --> 00:01:40,990 W r臋ce pu艂kownika dostaje si臋 czarna sakwa elektorskiego kuriera, w kt贸rej 7 00:01:40,990 --> 00:01:44,670 ukryta jest lista nazwisk polskich wielmo偶贸w przekupionych przez elektora. 8 00:01:44,670 --> 00:01:49,070 Holstein i przebieg艂y dyplomata Margrabia Ansbach... Knuni膮 kolejne 9 00:01:49,070 --> 00:01:53,190 Dowgierda skompromitowa膰 i zabi膰, jako zbyt niebezpiecznego dla elektorskiej 10 00:01:53,190 --> 00:01:56,750 w艂adzy. Ale pu艂kownik wychodzi ca艂o z wszelkich najprzemy艣lniejszych pu艂apek. 11 00:01:57,450 --> 00:02:01,450 Publiczne ujawnienie jednej z intryg doprowadza do pojedynku von Holsteina z 12 00:02:01,450 --> 00:02:03,630 Dowgierdem. Namiestnik elektora ginie. 13 00:02:04,090 --> 00:02:08,050 Markrabia Ansbach pr贸buje w rozmowie z hetmanem sowieckim za艂agodzi膰 skandal i 14 00:02:08,050 --> 00:02:10,590 nie dopu艣ci膰 do publikacji haniebnej listy. 15 00:02:11,410 --> 00:02:15,170 Tymczasem w drodze do Warszawy delegacja mieszczan br贸dkich... Napad mi臋ta 16 00:02:15,170 --> 00:02:18,130 zostaje przez opryszk贸w dzia艂aj膮cych na zlecenie pos艂a elektorskiego i 17 00:02:18,130 --> 00:02:19,130 uwi臋ziona. 18 00:02:20,110 --> 00:02:24,570 Na wie艣膰 o tym Doggirt zbiera przyjaci贸艂 i rusza na pomoc do wilczych dom贸w. 19 00:02:24,870 --> 00:02:26,010 Gniazda bandyt贸w. 20 00:02:26,710 --> 00:02:31,550 Po karko艂omnej wspinaczce w艣r贸d ruin starego zamczyska dostaj膮 si臋 do lochu. 21 00:02:57,520 --> 00:02:58,520 Kto nam tu ka偶e siedzie膰? 22 00:02:59,460 --> 00:03:00,700 艁uby nadstawia膰. 23 00:03:02,100 --> 00:03:03,360 Walery mo偶e wr贸ci. 24 00:03:03,600 --> 00:03:04,780 Mo偶e nie wr贸ci. 25 00:03:06,420 --> 00:03:08,420 A my tu siedzimy jak barany. 26 00:03:09,440 --> 00:03:12,000 I czekamy. Nie wiedzie膰 na co. 27 00:03:15,720 --> 00:03:16,980 A z艂oto nasze. 28 00:03:19,660 --> 00:03:21,580 Jeno staremu trzeba zabra膰. 29 00:03:55,240 --> 00:03:57,980 Ud藕cie si臋, 偶eby Valery wr贸ci艂 rych艂o. 30 00:04:13,260 --> 00:04:15,400 Co艣cie tak powstawali, he? 31 00:04:16,640 --> 00:04:19,000 Kupc贸w trzeba wyr偶n膮膰 i z艂otem si臋 dzieli膰. 32 00:04:19,600 --> 00:04:21,500 G艂upi艣 ty, czarny. 33 00:04:22,280 --> 00:04:23,900 Mo偶e tam i g艂upi. 34 00:04:26,540 --> 00:04:27,540 Ale swoje wiem. 35 00:04:28,260 --> 00:04:30,060 My tu wszyscy uchwalili. 36 00:04:31,580 --> 00:04:32,580 Uchwalili? 37 00:04:33,860 --> 00:04:37,080 Co艣 si臋 tam uchwalili, co? Nie ruszaj si臋, ja ani par臋 zjad艂em. 38 00:04:37,660 --> 00:04:38,740 Czarny, nie b贸j si臋. 39 00:04:39,780 --> 00:04:40,780 Wszelki d贸艂. 40 00:04:42,060 --> 00:04:43,960 Jak b臋dzie? 41 00:04:55,500 --> 00:04:56,500 Jak b臋dzie? 42 00:04:58,720 --> 00:05:00,940 Tak b臋dzie, ma艂y! 43 00:05:08,180 --> 00:05:09,180 No, 44 00:05:10,140 --> 00:05:11,180 kt贸ry jeszcze, kt贸ry? 45 00:05:11,640 --> 00:05:15,700 No, dalej, dalej, ma艂y! 46 00:05:30,670 --> 00:05:31,670 Z g贸ry wyrzu膰. 47 00:05:32,110 --> 00:05:33,110 Pom贸偶. 48 00:05:38,850 --> 00:05:41,630 Z g贸ry. 49 00:05:43,370 --> 00:05:45,930 O gr臋 wyjdziemy. Pan Korzycki s艂aby. 50 00:05:46,290 --> 00:05:47,290 艢mier膰 dla niego. 51 00:05:47,730 --> 00:05:49,590 Ostan臋. Uczekajcie osady. Do logu. 52 00:06:41,490 --> 00:06:42,610 Starczy dla nas wszystkich! 53 00:09:28,990 --> 00:09:30,370 Panie pu艂kowniku! 54 00:10:32,840 --> 00:10:33,840 Kuluch贸w! 55 00:13:21,450 --> 00:13:22,710 St膮d innego wyj艣cia nie ma, jeno. 56 00:13:23,090 --> 00:13:24,090 Sznurami w g贸r臋. 57 00:13:24,150 --> 00:13:27,130 Ja id臋 pierwszy za mn膮, Andrzej, potem pana Korzyckiego. Wyci膮gniemy i wasz 58 00:13:27,130 --> 00:13:28,130 mo艣ci贸w. 59 00:13:30,530 --> 00:13:32,010 Katwer z Paw艂em wyj艣cia pilnuj膮. 60 00:13:37,190 --> 00:13:38,190 Zostaniecie tutaj. 61 00:13:41,270 --> 00:13:42,270 Do baszty. 62 00:13:42,970 --> 00:13:44,210 Wykurzymy ich stamt膮d za mn膮. 63 00:13:48,570 --> 00:13:49,690 Ja poprowadz臋. 64 00:14:09,660 --> 00:14:11,100 Zolindio, puszczone! 65 00:14:40,650 --> 00:14:41,650 Do lochu! 66 00:14:48,990 --> 00:14:50,970 Bo was jak szczury wydusimy! 67 00:15:11,820 --> 00:15:12,820 Pom贸偶cie! 68 00:15:46,250 --> 00:15:47,250 艢nur dajcie! 69 00:16:03,850 --> 00:16:04,850 Nie trzeba. 70 00:16:26,060 --> 00:16:27,800 Ju偶 jak 偶ebym ci臋 po raz pierwszy ujrza艂. 71 00:16:28,940 --> 00:16:30,540 Wiedzia艂em, 偶e d艂ugo ci臋 b臋d臋. 72 00:16:34,080 --> 00:16:35,560 Jest to dzi艣 o ciebie. 73 00:16:36,840 --> 00:16:38,460 Panu Wezmanowi dan膮 pann臋. 74 00:16:40,440 --> 00:16:41,440 Chcesz? 75 00:17:03,690 --> 00:17:05,310 Dzi臋kuj臋 waszej wielmo偶no艣ci. 76 00:17:28,490 --> 00:17:30,510 Dzi臋kuj臋 waszej wielmo偶no艣ci. 77 00:17:30,850 --> 00:17:32,030 No ju偶 ci臋 tu nie ma. 78 00:18:08,680 --> 00:18:10,820 A to ca艂e 偶ycie za pu艂kownikiem ugania膰 si臋 b臋dziesz, co? 79 00:18:11,760 --> 00:18:15,180 Cichaj, Basiu. Kt贸ra to bia艂og艂owa wytrzyma? Kt贸ra? Bo ja na pewno nie. 80 00:18:16,560 --> 00:18:19,240 Wczoraj delegacj膮 z opresji ratujesz, a dzi艣 rany leczysz. 81 00:18:19,560 --> 00:18:23,080 A jutro na tatarzyna mi s艂ysz臋, bo jutro do turka ca艂y b臋dziesz trzyma膰. 82 00:18:23,500 --> 00:18:25,060 Cichaj, Basiu, przecie偶 tam chcia艂e艣. 83 00:18:25,560 --> 00:18:26,560 Tak. 84 00:18:27,020 --> 00:18:29,980 Cichaj, Basiu, przecie偶 rana nieg艂臋boka, jedno sk贸ra zdarta. 85 00:18:30,420 --> 00:18:32,420 A przecie偶 opatrze膰 trzeba, prawda? 86 00:18:32,740 --> 00:18:35,720 A gdyby wczoraj stra偶 w por臋 nie przyjecha艂a? 87 00:18:36,110 --> 00:18:38,030 To chyba ci nie p艂ucno by艂o. Potrzebny jeno krzy偶. 88 00:18:38,690 --> 00:18:39,870 Co? Boli? 89 00:18:41,250 --> 00:18:42,250 P臋ka. 90 00:18:45,370 --> 00:18:46,790 艁eb. 艁eb? 91 00:18:48,970 --> 00:18:50,590 Od wrzasku. 92 00:19:09,450 --> 00:19:11,510 C贸偶 to, na szable z magn膮 wojujesz? 93 00:19:12,450 --> 00:19:13,450 Nie, 94 00:19:14,730 --> 00:19:15,730 tam. 95 00:19:18,390 --> 00:19:21,410 Ale pan pu艂kownik stricznie wygl膮da. 96 00:19:26,530 --> 00:19:28,010 Jak to bratka? 97 00:19:28,790 --> 00:19:31,090 Co tam, do in艣pana hetmana jad臋. 98 00:19:33,310 --> 00:19:37,170 A panna staryskanka towarzyszy mo艣ci ju偶 od rana czeka. 99 00:19:41,260 --> 00:19:42,620 A sk膮d ta sakwa znowu tutaj? 100 00:19:42,880 --> 00:19:44,360 Magda przynios艂a, panie pu艂kowniku. 101 00:19:45,080 --> 00:19:49,620 Tylko, 偶e w niej ju偶 nie elektorskie papiery, jedno moje, uzbierane talary, 102 00:19:49,620 --> 00:19:51,640 ja w godne r臋ce chc臋 z艂o偶y膰. 103 00:19:52,320 --> 00:19:54,760 Posad藕 mi szukuj, jakbym si臋 mia艂a za niego wyda膰. Cicho. 104 00:19:58,000 --> 00:20:01,000 Ci臋偶ka p贸ki co, schowa j膮 g艂臋boko. Licho nie 艣pi. 105 00:20:02,780 --> 00:20:03,780 By艂e艣 u delegat贸w? 106 00:20:04,840 --> 00:20:06,120 Tak, z samego rana. 107 00:20:06,520 --> 00:20:08,300 Odpoczywaj膮 utrudzeni wczorajsz膮 przygod膮. 108 00:20:08,780 --> 00:20:09,780 M艂ody... 109 00:20:10,630 --> 00:20:11,630 Odrow膮偶 by艂 tutaj. 110 00:20:11,810 --> 00:20:12,810 Czego chcia艂? 111 00:20:13,610 --> 00:20:19,470 呕eby mu wasza mi艂o艣膰 u hetmana Sobieskiego pos艂uchanie wyjedna艂. 112 00:20:21,630 --> 00:20:22,670 Jaka 艂adna. 113 00:20:23,910 --> 00:20:26,490 Id藕 do delegat贸w i powiedz, 偶e b臋d臋 u nich przed po艂udniem. 114 00:20:27,590 --> 00:20:28,590 No, bywajcie. 115 00:20:31,850 --> 00:20:33,710 Ale jak obrata. 116 00:20:35,710 --> 00:20:38,490 Kiedy wczoraj pan pu艂kownik o r臋k臋 panienki prosi艂... 117 00:20:39,040 --> 00:20:45,160 To tak jako艣 mi si臋 na sercu zrobi艂o, jakby... A panienka r臋k臋 mu poda艂a, 118 00:20:45,160 --> 00:20:50,240 pob艂ogos艂awi艂. A jej mu艣 pani ciotka co i raz t膮 zychusk膮 wyciera艂a. Pan Hetman 119 00:20:50,240 --> 00:20:51,600 sprasza go艣ci dzisiaj na wysiady. 120 00:20:52,480 --> 00:20:53,480 Zar臋czy now膮. 121 00:20:54,920 --> 00:21:00,600 Ja tam przednikiem na kolana pada膰 nie b臋d臋, a... i tak za 偶on臋 ci臋 wezm臋. 122 00:21:03,100 --> 00:21:04,100 A co? 123 00:21:04,620 --> 00:21:06,280 A wasz taki pewien, 偶e nie odm贸wi臋? 124 00:21:07,560 --> 00:21:08,800 A nie odm贸wisz. 125 00:21:10,580 --> 00:21:13,640 A w艂a艣nie to si臋 ca艂kiem we mnie przewr贸ci艂o. A przewr贸ci艂o. 126 00:21:15,320 --> 00:21:18,340 A w艂a艣nie my艣lisz, 偶e innych ch艂opak贸w na 艣wiecie to ju偶 nie ma? Nie ma! 127 00:21:19,960 --> 00:21:21,540 Magda! Nie ma! 128 00:21:24,800 --> 00:21:25,800 Magda! 129 00:21:36,080 --> 00:21:37,240 Przewiastym zaraz do pu艂kownika. 130 00:21:37,780 --> 00:21:38,780 Nie! 131 00:21:39,260 --> 00:21:40,660 Do dow贸dcy stra偶y. 132 00:24:25,100 --> 00:24:29,320 B臋dziesz musia艂 wa偶no艣膰 twojego wachmistrza, cud o z艂ote, powdarowa膰. 133 00:24:30,340 --> 00:24:36,680 Pismo przez niego wzi臋te wielk膮 w tej chwili warto艣膰 dla Rzeczypospolitej 134 00:24:36,680 --> 00:24:37,680 posiada. 135 00:24:38,640 --> 00:24:41,760 Jutro kr贸l jego mo艣膰 przyjmuje delegacj臋 miast pruskich. 136 00:24:42,520 --> 00:24:49,280 My za艣 ze swej strony ujawnimy list臋 magnat贸w, kt贸rzy 137 00:24:49,280 --> 00:24:51,540 elektorsk膮 polityk臋 popieraj膮. 138 00:24:53,930 --> 00:24:59,670 Kaza艂em im, panu Kalinowskiemu, pismo to g艂臋boko schowa膰. 139 00:25:01,250 --> 00:25:06,070 M艂ody pan Odrow膮偶 o pos艂uchanie prosi. Niech wejdzie. 140 00:25:09,930 --> 00:25:15,730 Dokument ten Idland Bacha teraz wielk膮 warto艣膰 przedstawia. 141 00:25:18,170 --> 00:25:19,450 Wasza mi艂o艣膰. 142 00:25:25,480 --> 00:25:26,480 Pawe艂 Odrow膮偶. 143 00:25:26,900 --> 00:25:29,280 Syn wielce oddanego mi przyjaciela. 144 00:25:29,780 --> 00:25:30,780 Pami臋tam. 145 00:25:31,880 --> 00:25:33,820 Pami臋tam twojego ojca, ch艂opcze. 146 00:25:34,080 --> 00:25:35,080 Wasza wielmocno艣膰. 147 00:25:35,340 --> 00:25:36,520 Sta艅, ch艂opcze. 148 00:25:38,020 --> 00:25:39,860 Jutro audycja u kr贸la. 149 00:25:40,060 --> 00:25:41,100 P贸jdziesz z nami. 150 00:25:41,780 --> 00:25:44,500 Sam kr贸lowi twoj膮 bole艣膰 przed艂o偶臋. 151 00:25:44,760 --> 00:25:47,420 Jutro? Lepszego protektora mie膰 nie mo偶esz. 152 00:25:49,540 --> 00:25:54,420 S艂ysza艂em, 偶e Margrabia Ansbach list do elektora z pro艣b膮 o 艂askawienie twojego 153 00:25:54,420 --> 00:25:55,309 ojca wys艂a艂. 154 00:25:55,310 --> 00:25:56,570 M贸j ojciec lochu nie przetrzyma. 155 00:25:57,130 --> 00:26:00,210 Razem z nim wtr膮ceni zostali bracia Remowscy, Geziusz, Redke. 156 00:26:00,710 --> 00:26:02,590 Wszyscy wasz mo艣膰, pu艂kownika, przyjaciele. 157 00:26:02,870 --> 00:26:05,410 Oni licz膮 na nas. Nie mo偶emy ich zawie艣膰. 158 00:26:06,170 --> 00:26:11,230 C贸偶, Hasan, my艣lisz, 偶e my tu w stolicy z zalo偶onymi r臋kami czekamy? O sobie 159 00:26:11,230 --> 00:26:12,230 my艣l膮c tylko. 160 00:26:13,610 --> 00:26:16,530 Wybacz wasza wielmo偶no艣膰, ale 偶al zmys艂y miesza. 161 00:26:17,910 --> 00:26:20,270 A gdybym ja sam stawi艂 si臋 u margrabiego Ansbacha? 162 00:26:21,050 --> 00:26:23,230 Ojciec m贸wi艂, 偶e to cz艂owiek m膮dry. 163 00:26:24,790 --> 00:26:27,370 Ka偶da droga dobra, kt贸ra do celu wjedzie. 164 00:26:28,530 --> 00:26:29,570 Wied藕, ch艂opcze. 165 00:26:30,710 --> 00:26:32,270 Powiedz, 偶e ja ci臋 przysy艂am. 166 00:26:37,010 --> 00:26:38,470 Dzi臋kuj臋 waszej mi艂o艣ci. 167 00:26:42,950 --> 00:26:44,130 Gor膮ca g艂owa. 168 00:26:46,450 --> 00:26:49,150 Ale rozumiem, 偶e serce p臋ka. 169 00:26:49,490 --> 00:26:53,290 Gdyby m贸g艂 co艣 dla nich uczyni膰, to i sumienie by艂oby spokojniejsze. 170 00:26:53,680 --> 00:27:00,640 Uspok贸j w艂asno艣膰 sumienie, bo tu rozdwaga, a nie porywczo艣膰 potrzebna. 171 00:27:01,940 --> 00:27:05,460 Rozmawiali艣, ma膰 pan, z delegatami? Przed po艂udniem stan臋 u nich w 172 00:27:07,340 --> 00:27:13,740 Wtedy prosi w艂asno艣膰 na te ze staro艣ciank膮 173 00:27:13,740 --> 00:27:14,740 zarencyny. 174 00:28:56,520 --> 00:28:57,520 Droga wolna. 175 00:29:01,700 --> 00:29:04,600 Sierwo. Od samej Warszawy za mn膮 jecha艂. 176 00:29:05,580 --> 00:29:07,200 Czekam tutaj do rana. Ruszaj. 177 00:29:07,460 --> 00:29:08,460 Tak jest. 178 00:29:09,200 --> 00:29:10,640 Runga Schmidt, za mn膮. 179 00:29:15,000 --> 00:29:17,700 A wy, ukry膰 trupa, konia przyprowadzi膰. 180 00:29:17,960 --> 00:29:18,960 Jazda. 181 00:29:56,890 --> 00:29:58,790 M贸wi膮, 偶e艣 mu kark skr臋ci艂. 182 00:30:00,010 --> 00:30:01,090 Nie mo偶e to by膰. 183 00:30:01,470 --> 00:30:04,050 Nie mo偶e to by膰. Wrzucono go do wie偶y i tam skona艂. 184 00:30:05,210 --> 00:30:07,310 Pewnikiem za du偶o wiedzia艂. 185 00:30:08,190 --> 00:30:09,410 Ja tak s膮dz臋. 186 00:30:10,570 --> 00:30:11,870 A ten drugi? 187 00:30:12,410 --> 00:30:13,910 Czy g艂upi, nic nie powie. 188 00:30:14,570 --> 00:30:16,610 Obe偶ysta te偶 nic nie powie. 189 00:30:18,370 --> 00:30:22,430 Mo偶e. To dlaczego艣 wasz mo艣 kapitanie z wie偶y go wypu艣ci艂. 190 00:30:23,350 --> 00:30:24,530 Wy艣lij dw贸ch na Grodzk膮. 191 00:30:26,380 --> 00:30:27,380 Ale nie samego. 192 00:30:28,100 --> 00:30:29,940 M贸j stra偶nik oka z niego nie spuszcza. 193 00:30:31,520 --> 00:30:35,020 Dosiada艂 konia, jakby nie bober偶a, a na wojaczce lata sp臋dzi艂. 194 00:30:35,400 --> 00:30:38,200 No, u nas by艂 taki jeden karcerz, to lepiej w kulbacie si臋 trzyma艂 ni偶 niej 195 00:30:38,200 --> 00:30:41,720 jeden drago. Cicho, Magda, jak na pann臋 Magd臋 napadli, to wiedzia艂, by艂. 196 00:30:42,500 --> 00:30:47,740 I o fa艂szywych listach do pana pu艂kownika te偶 wiedzia艂. A teraz te 197 00:30:47,760 --> 00:30:50,120 co艣 mi tu elektorskim 艣ciarnem cuchnie. 198 00:30:51,520 --> 00:30:52,520 Wr贸膰cie. 199 00:31:03,020 --> 00:31:04,480 Czarny pom贸z? Tutaj? 200 00:31:07,860 --> 00:31:11,120 To poczta elektora do jego rezydenta w Warszawie. 201 00:31:12,680 --> 00:31:14,780 Nie troszcz si臋, mo艣ci wachmistrzu. 202 00:31:15,000 --> 00:31:18,740 Powiedz mo艣ci pu艂kownikowi, 偶e ober偶ysty dobrze pilnujemy. 203 00:31:53,930 --> 00:31:56,390 Chcia艂bym ci z serca pom贸c, m艂odzie艅cze. 204 00:31:56,750 --> 00:31:59,630 Sam mam ojca, kt贸rego kocham nad 偶ycie. 205 00:32:00,630 --> 00:32:02,610 Pojmuj臋 tw膮 bole艣膰. 206 00:32:08,830 --> 00:32:11,290 Kawa, c贸偶 to za wspania艂y nap贸j. 207 00:32:11,570 --> 00:32:13,530 Jeszcze prawie nieznany w Europie. 208 00:32:14,090 --> 00:32:17,250 M贸j bankier z Niderland贸w przys艂a艂 mi j膮 w podarunku. 209 00:32:21,450 --> 00:32:22,450 Orze藕wiam. 210 00:32:22,960 --> 00:32:24,000 Pobudza do 偶ycia. 211 00:32:25,960 --> 00:32:27,060 Spr贸buj m艂odzie艅cze. 212 00:32:29,320 --> 00:32:30,780 Ojciec jest ci臋偶ko chory. 213 00:32:31,720 --> 00:32:36,000 A i wiek s臋dziwy i trudy wojenne sprawi艂y... Spr贸buj m艂odzie艅cze. 214 00:32:38,200 --> 00:32:42,700 I trudy wojenne sprawi艂y, 偶e mo偶e Chryste uchowaj. Tej m臋ki nie wytrzyma. 215 00:32:47,600 --> 00:32:48,820 Wasza mi艂o艣膰 mnie nie s艂ucha. 216 00:32:51,820 --> 00:32:52,880 Wybacz mi, ch艂opcze. 217 00:32:53,380 --> 00:32:55,940 No c贸偶, czekam. 218 00:32:56,900 --> 00:33:01,100 Czekam na poczt臋 od elektora, w kt贸rej spodziewam si臋 otrzyma膰 odpowied藕 na 219 00:33:01,100 --> 00:33:03,840 pismo w sprawie twojego ojca. 220 00:33:04,200 --> 00:33:07,760 Ufam, 偶e wys艂ucha mojej pro艣by. 221 00:33:09,020 --> 00:33:11,780 Hetman Sobieski przyszed艂 mi wyjedna膰 widzenie u kr贸la. 222 00:33:12,200 --> 00:33:17,100 Jeszcze b臋d膮c w Lesku, wsz臋dzie ko艂ata艂em, ale Holstein, wielcy by艂 na 223 00:33:17,100 --> 00:33:18,100 ojca zawzi臋ty. 224 00:33:26,800 --> 00:33:29,620 Eryk von Holstein nie 偶yje. 225 00:33:30,220 --> 00:33:33,860 Ksi膮偶臋 Elektor do dzi艣 艣mier膰 jego op艂akuje. 226 00:34:05,390 --> 00:34:10,650 Pu艂kownik Dowgird wiele twemu ojcu zawdzi臋cza. 227 00:34:11,070 --> 00:34:12,330 Tak, wasza mi艂o艣膰. 228 00:34:14,790 --> 00:34:16,690 B膮d藕 dobrej my艣li, ch艂opcze. 229 00:34:26,830 --> 00:34:28,989 Poczta z Kr贸lewca, wasza mi艂o艣膰. 230 00:34:30,929 --> 00:34:32,050 Zaczekaj chwil臋. 231 00:35:25,630 --> 00:35:30,110 Jeste艣 m艂odzie艅cze synem chor膮偶ego Odrow膮偶a. 232 00:35:31,330 --> 00:35:32,450 Tak, panie. 233 00:35:33,170 --> 00:35:35,310 Rozumiem. Czy co艣 si臋 sta艂o? 234 00:35:37,330 --> 00:35:40,950 Margrabia list od ksi臋cia elektora utrzyma艂. Ojciec 偶yje. 235 00:35:44,510 --> 00:35:49,670 呕yje. A mi艂y B贸g, wasza mi艂o艣膰, chce wiedzie膰 prawd臋. Co z moim ojcem? 236 00:35:50,010 --> 00:35:51,270 Ksi膮偶臋 elektor. 237 00:35:52,680 --> 00:35:53,900 Wstrzyma艂 egzekucj臋. 238 00:35:54,120 --> 00:35:55,160 Boku niech b臋d膮 dzi臋ki. 239 00:35:56,400 --> 00:35:58,660 Ale pod jednym warunkiem. Czego 偶膮da? 240 00:36:03,600 --> 00:36:09,340 呕ycie twojego ojca w r臋kach pu艂kownika Dowgirda spoczywa. 241 00:36:11,860 --> 00:36:14,140 Czy potrafisz dokowa膰 tajemnicy? 242 00:36:14,980 --> 00:36:15,980 Tak. 243 00:36:17,220 --> 00:36:20,040 W zamian za 偶ycie twojego ojca... 244 00:36:20,480 --> 00:36:24,760 Ksi膮偶臋 Elektor 偶膮da zwrotu pewnych dokument贸w, kt贸re teraz znajduj膮 si臋 w 245 00:36:24,760 --> 00:36:26,200 posiadaniu pu艂kownika Dowgisba. 246 00:36:30,720 --> 00:36:32,020 Zrozum, ch艂opcze. 247 00:36:32,800 --> 00:36:36,220 Ksi膮偶臋 Elektor 偶膮da tylko swej w艂asno艣ci. 248 00:36:37,140 --> 00:36:40,500 Do r臋ki pu艂kownikowi ten Otto Lee. 249 00:37:08,040 --> 00:37:09,940 Jego mo艣膰 pu艂kownik dowdzi艂 tu siebie? 250 00:37:10,340 --> 00:37:12,360 Nie, wasza mi艂o艣膰, u delegat贸w. 251 00:37:21,300 --> 00:37:23,400 Ojciec 偶yje i mo偶e by膰 wolny. 252 00:37:25,680 --> 00:37:27,140 Bogu niech b臋d膮 dzi臋ki. 253 00:37:28,040 --> 00:37:29,200 Wybaczcie wasze mo艣ci. 254 00:37:29,880 --> 00:37:33,280 Musz臋 z panem pu艂kownikiem na osobno艣ci rozmawia膰. 255 00:37:34,300 --> 00:37:35,500 Zaczekaj w mojej izbie. 256 00:37:40,360 --> 00:37:42,700 Wierzmy, 偶e kr贸l jutro nas wys艂ucha. 257 00:37:43,480 --> 00:37:47,500 A dzisiaj spotkacie na obiedzie przyjaci贸艂, kt贸rych g艂os w 258 00:37:47,500 --> 00:37:48,500 jeszcze si臋 liczy. 259 00:37:48,760 --> 00:37:51,180 Ufajmy, 偶e pomog膮 naszej i Prus w prawie. 260 00:37:52,060 --> 00:37:53,100 Bywajcie, wasz mo艣ciowie. 261 00:37:56,140 --> 00:38:00,980 Oby ta wie艣膰 o im膰 panu Odrow膮偶u dobrym znakiem dla naszej sprawy by艂a. 262 00:38:01,880 --> 00:38:03,220 Daj to, panie Bogu. 263 00:38:10,220 --> 00:38:16,700 Panie pu艂kowniku, Mark Grabia prosi艂, 偶ebym powiedzia艂, 偶e... M贸w. 264 00:38:18,740 --> 00:38:21,940 呕e 偶ycie mojego ojca w waszej mi艂o艣ci r臋kach spoczywa. 265 00:38:28,360 --> 00:38:29,960 Poleci艂, 偶ebym to pismo dor臋czy艂. 266 00:38:45,710 --> 00:38:47,010 Wasza mi艂o艣膰 jest nadziej臋? 267 00:38:48,490 --> 00:38:52,410 Mark Grabia serdecznie ze mn膮 rozmawia艂. To cz艂owiek szlachetny, chce pom贸c, 268 00:38:52,410 --> 00:38:53,410 przyrzek艂. 269 00:38:59,470 --> 00:39:01,150 Jed藕 z delegatami do Hoffmana. 270 00:39:01,870 --> 00:39:03,090 Tam si臋 spotkamy. 271 00:39:32,829 --> 00:39:39,350 A jak gospodarz Bogu si臋 pokloni艂 i pozwole艅stwo niebios dosta艂, to jeszcze 272 00:39:39,350 --> 00:39:43,610 siedem dni ucztowali. Tylko potem ci臋偶ko na konia wsi膮艣膰. 273 00:39:44,400 --> 00:39:47,800 Zdurawa艣 zgadasz. Z kru偶ganka na konia skakali. 274 00:39:48,560 --> 00:39:54,520 Jedno kobyla j臋knie i pod ci臋偶arem si臋 ugnie. A jedzie ci臋 kolanami, 艣cisnie i 275 00:39:54,520 --> 00:39:58,620 do s膮siada na druga uczta galopem leci. 276 00:39:58,880 --> 00:40:02,580 Koniec 艣wiata. Jej mo艣膰 dobrodziejka mojego pu艂kownika nie widzia艂a? A c贸偶 to 277 00:40:02,580 --> 00:40:07,060 ja, 艣lubowa艂a twojemu pu艂kownikowi? Netu si臋 zjawi ten tw贸j pu艂kownik. To ja 278 00:40:07,060 --> 00:40:08,140 id臋, wybaczcie. 279 00:40:08,340 --> 00:40:09,700 Nigdzie w艂a艣nie idziesz. 280 00:40:10,030 --> 00:40:13,970 Nie do艣膰, 偶e艣 mi Magda ca艂y ranek zajmowa艂, to jeszcze sam od roboty 281 00:40:13,970 --> 00:40:17,290 wymiga膰. Si艂a go艣ci na obiedzie, a r膮k do pracy ma艂o. 282 00:40:18,070 --> 00:40:20,350 Wad藕 panna do panienki, bo czeka. 283 00:40:24,550 --> 00:40:28,550 A wad藕 i b膮d藕 panu Kalinowskiemu pomo偶esz. 284 00:40:33,810 --> 00:40:35,050 Koniec 艣wiata. 285 00:41:54,350 --> 00:41:56,090 Napije si臋 pan wina? 286 00:41:58,070 --> 00:42:00,950 Przynios艂em dokument, o kt贸rym pan pisa艂, Margravio. 287 00:42:03,090 --> 00:42:09,890 Wiem. Czym panowie zar臋cz膮, 偶e po zwr贸ceniu dokumentu chor膮偶e Odrow膮偶 288 00:42:09,890 --> 00:42:12,510 i jego towarzysze wyjd膮 na wolno艣膰? 289 00:42:21,530 --> 00:42:23,370 Pan stawia warunki? 290 00:42:24,620 --> 00:42:26,100 Podobnie jak pan, Mark Grabio. 291 00:42:27,520 --> 00:42:29,080 Ja warunek spe艂ni艂em. 292 00:42:30,460 --> 00:42:33,960 Stawi艂em si臋 tu osobi艣cie. To by艂 jedyny warunek. 293 00:42:34,240 --> 00:42:35,380 Nie rozumiem. 294 00:42:35,860 --> 00:42:42,840 Eryk von Holstein, kt贸rego pan zabi艂, chcia艂by na pewno by膰 295 00:42:42,840 --> 00:42:47,280 teraz tutaj i tutaj rozmawia膰 z panem. 296 00:42:48,140 --> 00:42:49,740 Pani pochlebia, Mark Grabio. 297 00:42:50,020 --> 00:42:52,980 A ja pragn膮艂bym nadal pana podziwia膰. 298 00:42:53,450 --> 00:42:55,790 Ale B贸g mi 艣wiadkiem nie m贸g艂. 299 00:42:56,510 --> 00:42:57,770 Sko艅czmy t臋 rozmow臋. 300 00:42:59,330 --> 00:43:00,550 Warunek spe艂ni艂em. 301 00:43:01,910 --> 00:43:04,010 S艂ucham teraz, co pan mi za to ofiaruje. 302 00:43:05,310 --> 00:43:08,430 Pan jest nieodrodnym synem swojej ojczyzny. 303 00:43:09,030 --> 00:43:13,030 W s艂u偶bie elektorskiej niczego pan si臋 nie nauczy艂. 304 00:43:15,670 --> 00:43:22,310 Polak got贸w jest wszystko rzuci膰 dla ratowania przyjaciela, kt贸ry by膰 mo偶e 305 00:43:22,310 --> 00:43:23,310 偶yje? 306 00:43:24,620 --> 00:43:26,700 Kt贸ry艣 to inny nar贸d ma tyle fantazji? 307 00:43:27,320 --> 00:43:28,600 M贸j warunek jest taki. 308 00:43:31,620 --> 00:43:36,780 Zwr贸c臋 dokument chwil膮, kiedy chor膮偶y Odrow膮偶 i jego towarzysze znajd膮 si臋 w 309 00:43:36,780 --> 00:43:41,240 Warszawie. R臋czy pan to s艂owem szlacheckim? 310 00:43:42,780 --> 00:43:44,460 Szlacheckim i oficerskim. 311 00:43:45,460 --> 00:43:48,300 A dlaczego偶 pan nie daje wiary mojemu s艂owu? 312 00:43:48,640 --> 00:43:51,280 Tego w艂a艣nie nauczy艂em si臋 w elektorskiej s艂u偶bie. 313 00:43:53,640 --> 00:44:00,540 Chcia艂bym pana pu艂kowniku przekona膰, 偶e dotrzymuj臋 314 00:44:00,540 --> 00:44:01,540 s艂owa. 315 00:44:03,300 --> 00:44:05,720 B贸g da, 偶e b臋d臋 mia艂 ku temu okazj臋. 316 00:44:06,320 --> 00:44:12,920 Da艂em s艂owo ksi臋ciu elektorowi, Fryderykowi Wilhelmowi, 偶e stanie pan 317 00:44:12,920 --> 00:44:16,000 偶ywy przed jego majestatem. 318 00:44:16,860 --> 00:44:18,060 Daleka droga. 319 00:44:47,790 --> 00:44:49,070 Pow贸z przygotowany. 320 00:44:49,770 --> 00:44:50,770 Przewidzia艂em to. 321 00:44:58,230 --> 00:44:59,390 Takwa jest pusta. 322 00:45:04,190 --> 00:45:05,550 Tajne pismo u Hetmana. 323 00:45:06,450 --> 00:45:08,170 I ja to przewidzia艂em. 324 00:45:09,410 --> 00:45:12,230 Nie pisma, chcemy tylko ciebie. 325 00:45:12,730 --> 00:45:16,150 Hetman Sobieski i jego kr贸lewskie mo艣ci to pismo o karze? 326 00:45:16,520 --> 00:45:17,960 I public mnie og艂osi. 327 00:45:27,680 --> 00:45:29,660 Wtedy b臋dziesz ju偶 daleko. 328 00:45:32,380 --> 00:45:33,380 Bra膰 go. 329 00:46:26,900 --> 00:46:30,620 Zaszczyt to dla nas by膰 goszczonymi w tak 艣wietnym domu. 330 00:46:31,120 --> 00:46:36,340 Mi艂o mi ich, mo艣ciu, powita膰. Przyjmij, pani, ten skromny dar naszej pruskiej 331 00:46:36,340 --> 00:46:37,340 ziemi. 332 00:46:39,080 --> 00:46:40,480 C贸偶 to za cud? 333 00:46:41,820 --> 00:46:43,700 Przypie艅. Wybacz, jej mo艣膰, pani. 334 00:46:43,960 --> 00:46:46,920 W艂a艣ciwa, mistrzu, ka偶 zawala膰 Magd臋. Gdzie m贸j pu艂kownik? 335 00:46:47,380 --> 00:46:50,980 Ostatnio z imciodrow膮偶em rozmawia艂. C贸偶 to, wa艣膰, ogluchlesz? 336 00:46:51,300 --> 00:46:53,640 Gdzie pu艂kownik? Jeszcze go nie ma. Jak to nie ma? 337 00:46:53,920 --> 00:46:57,400 List od Margravie 'ego Ansbacha. Jaki list? W sprawie mojego ojca z rezydencji 338 00:46:57,400 --> 00:46:58,400 przynios艂em. 339 00:46:58,760 --> 00:47:00,640 List. Kaza艂 tu przyjecha膰. 340 00:47:25,200 --> 00:47:29,620 呕yje wasza dostojno艣膰, tylko nieprzytomny. Wasze szcz臋艣cie. 341 00:47:29,820 --> 00:47:30,820 Zwi膮za膰 go. 342 00:48:06,640 --> 00:48:07,640 Skrymaj konia! 343 00:48:15,100 --> 00:48:16,900 Idzie pu艂kownik. Dobra. 344 00:48:17,140 --> 00:48:18,140 Nie, wychod藕. 345 00:48:19,740 --> 00:48:24,640 Sam? Sam. Najsam pierw z m艂odym paniczem gadali, a potem poszli do waszej 346 00:48:24,640 --> 00:48:25,399 komnaty. Gdzie? 347 00:48:25,400 --> 00:48:27,160 Do waszej komnaty, panie. 348 00:48:57,620 --> 00:48:58,620 Pana pu艂kownika! 25496

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.