All language subtitles for Czarne chmury odc 1 Szafot
Afrikaans
Akan
Albanian
Amharic
Arabic
Armenian
Azerbaijani
Basque
Belarusian
Bemba
Bengali
Bihari
Bosnian
Breton
Bulgarian
Cambodian
Catalan
Cebuano
Cherokee
Chichewa
Chinese (Simplified)
Chinese (Traditional)
Corsican
Croatian
Czech
Dutch
English
Esperanto
Estonian
Ewe
Faroese
Filipino
Finnish
French
Frisian
Ga
Galician
Georgian
German
Greek
Guarani
Gujarati
Haitian Creole
Hausa
Hawaiian
Hebrew
Hindi
Hmong
Hungarian
Icelandic
Igbo
Indonesian
Interlingua
Irish
Italian
Japanese
Javanese
Kannada
Kazakh
Kinyarwanda
Kirundi
Kongo
Korean
Krio (Sierra Leone)
Kurdish
Kurdish (Soran卯)
Kyrgyz
Laothian
Latin
Latvian
Lingala
Lithuanian
Lozi
Luganda
Luo
Luxembourgish
Macedonian
Malagasy
Malay
Malayalam
Maltese
Maori
Marathi
Mauritian Creole
Moldavian
Mongolian
Myanmar (Burmese)
Montenegrin
Nepali
Nigerian Pidgin
Northern Sotho
Norwegian
Norwegian (Nynorsk)
Occitan
Oriya
Oromo
Pashto
Persian
Polish
Portuguese (Brazil)
Portuguese (Portugal)
Punjabi
Quechua
Romanian
Romansh
Runyakitara
Russian
Samoan
Scots Gaelic
Serbian
Serbo-Croatian
Sesotho
Setswana
Seychellois Creole
Shona
Sindhi
Sinhalese
Slovak
Slovenian
Somali
Spanish
Spanish (Latin American)
Sundanese
Swahili
Swedish
Tajik
Tamil
Tatar
Telugu
Thai
Tigrinya
Tonga
Tshiluba
Tumbuka
Turkish
Turkmen
Twi
Uighur
Ukrainian
Urdu
Uzbek
Vietnamese
Welsh
Wolof
Xhosa
Yiddish
Yoruba
Zulu
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:01:20,010 --> 00:01:21,530
Druga po艂owa XVII wieku.
2
00:01:22,450 --> 00:01:26,090
Polska os艂abiona wojnami szwedzkimi
traci w艂adz臋 na swych ziemiach
3
00:01:28,010 --> 00:01:32,750
Rosn膮cy w si艂y elektor brandenburski
Fryderyk Wilhelm wykorzystuje sytuacj臋,
4
00:01:32,750 --> 00:01:34,910
ostatecznie oderwa膰 plusy ksi膮偶臋ce od
Polski.
5
00:01:36,250 --> 00:01:40,130
Kr贸lewskie lenno staje si臋 suwerenn膮
posiad艂o艣ci膮 elektora, a jego urz臋dnicy
6
00:01:40,130 --> 00:01:42,450
zaczynaj膮 wprowadza膰 swoje porz膮dki.
7
00:01:43,330 --> 00:01:47,530
Mieszka艅cy Prus nie chc膮 jednak zrywa膰
wi臋z贸w z Polsk膮. Mno偶膮 si臋 konflikty
8
00:01:47,530 --> 00:01:49,460
niesprawiedliwo艣ci. Ro艣nie op贸r.
9
00:01:50,720 --> 00:01:54,960
Jedyn膮 si艂膮, kt贸ra mo偶e by膰 oparciem dla
pokrzywdzonych, jest Rzeczpospolita.
10
00:01:57,340 --> 00:01:58,340
Za mn膮!
11
00:02:44,520 --> 00:02:51,280
Jako namiestnik elektora ksi臋cia
Fryderyka Wilhelma, jedynego
12
00:02:51,280 --> 00:02:56,220
i prawowitego w艂adcy Prus Ksi膮偶臋cych,
偶膮dam,
13
00:02:56,280 --> 00:03:02,720
aby mieszczanin Lecka Jan Stolpetki,
obwiniony o
14
00:03:02,720 --> 00:03:08,960
zdrad臋 ksi臋cia elektora, katu na 艣ci臋cie
wydany zosta艂. Fa艅ba!
15
00:03:09,220 --> 00:03:11,080
Nie zezwoli艂!
16
00:03:20,420 --> 00:03:26,980
Nam tylko s膮dzi膰 wolno. Nam wolnym
stanom pruskim. To godzi nasz膮
17
00:03:26,980 --> 00:03:33,760
wolno艣膰 i prawa, kt贸r膮 w lat
Rzeczpospolita nam gwarantowa艂a. Wykona膰
18
00:04:04,010 --> 00:04:06,730
Pytacie, czego dopu艣ci艂 si臋 Jan
Stolpecki?
19
00:04:09,150 --> 00:04:12,550
Podburza艂 Stany przeciwko w艂adzy
elektorskiej.
20
00:04:13,490 --> 00:04:15,210
Sejmiki zwo艂ywa艂.
21
00:04:16,450 --> 00:04:19,250
Delegat贸w do Rzeczypospolitej s艂a艂.
22
00:04:20,589 --> 00:04:27,190
Sam chcia艂 do kr贸la polskiego jecha膰, by
u st贸p jego o pomoc
23
00:04:27,190 --> 00:04:30,850
przeciwko naszemu panu, ksi臋ciu
Fryderykowi prosi膰.
24
00:04:33,420 --> 00:04:39,820
Jako namiestnik wszystkie te czyny za
zdrad臋 elektora
25
00:04:39,820 --> 00:04:43,640
uzna膰 musz臋. Wolno艣ci naszych radnych!
26
00:04:44,020 --> 00:04:46,220
Dzie艂a zbitych! Dzie艂a zbitych!
27
00:04:46,940 --> 00:04:47,940
Dzie艂a zbitych!
28
00:04:48,280 --> 00:04:50,700
Dzie艂a zbitych! Dzie艂a zbitych!
29
00:04:51,020 --> 00:04:53,260
Dzie艂a zbitych!
30
00:04:53,640 --> 00:04:54,920
Dzie艂a zbitych!
31
00:05:29,290 --> 00:05:31,010
Przej艣cie do pu艂kownika Dowgirda.
32
00:05:31,350 --> 00:05:33,730
Mam rozkaz kapitana Knota nikogo nie
wpuszcza膰.
33
00:05:34,930 --> 00:05:35,930
Wpuszczaj.
34
00:06:26,860 --> 00:06:29,780
Witam pana pu艂kownika. Witam,
ekscelencjo.
35
00:06:30,760 --> 00:06:36,520
Pu艂kownik Krzysztof Dowgird, kt贸rego
zas艂ugi w s艂u偶bie elektorskiej znane s膮
36
00:06:36,520 --> 00:06:42,720
powszechnie. Ksi膮偶臋 elektor wysoko ceni
kunszt wojenny, m臋stwo, szlachetno艣膰,
37
00:06:42,900 --> 00:06:49,220
ale nade wszystko wierno艣膰 pu艂kownika
Dowgirda. Jego przybycie do Lecka,
38
00:06:49,400 --> 00:06:54,120
acz niespodziewane, cieszy serca nasza.
39
00:06:54,570 --> 00:06:59,850
albowiem upatrujemy w jego osobie
sprzymierze艅ca naszej pruskich praw.
40
00:07:00,910 --> 00:07:04,750
Pozw贸l mi, ekscelencjo, pomin膮膰 pochwa艂臋
mego m臋stwa i wojennej sztuki.
41
00:07:06,270 --> 00:07:08,530
Wierno艣膰 sprawie pruskiej moim jedynym
jest celem.
42
00:07:09,790 --> 00:07:14,330
I za to, ekscelencjo, 偶e艣 t臋 moj膮
wierno艣膰 oceni膰 umia艂.
43
00:07:15,290 --> 00:07:16,290
Dzi臋kuj臋.
44
00:07:17,810 --> 00:07:23,230
Wierno艣膰 sprawie pruskiej znaczy
wierno艣膰...
45
00:07:23,530 --> 00:07:29,070
Elektorowi. Je艣li ksi膮偶e Elektor w
sprawie pruskiej wierny pozostanie.
46
00:07:29,370 --> 00:07:31,310
Zdrada! Prawdziwie m贸wi!
47
00:07:31,650 --> 00:07:34,930
Prawdziwie! Nie od偶yj膮 wolnych duszy!
Odebra膰 mu g艂os!
48
00:07:35,230 --> 00:07:37,630
Zdrada! M贸w przy stopie!
49
00:07:38,410 --> 00:07:41,990
Cisza! Spok贸j! Pu艂kowniku!
50
00:07:43,990 --> 00:07:49,390
Ksi膮偶e Elektor wysoko ceni swoich
oficer贸w, ale te偶
51
00:07:49,390 --> 00:07:51,970
bezlito艣nie ka偶e.
52
00:07:52,640 --> 00:07:54,460
Tych, kt贸rzy przeciw niemu wyst臋puj膮.
53
00:07:54,860 --> 00:07:56,740
Nie wyst臋puj臋 przeciw elektorowi.
54
00:07:57,440 --> 00:08:01,260
P贸ki lennikiem Rzeczypospolitej by艂,
wolno艣ci i praw naszych przestrzega艂.
55
00:08:01,480 --> 00:08:05,000
I nadal, oby dobry B贸g tak zrz膮dzi艂,
respektowa膰 je b臋dzie.
56
00:08:06,700 --> 00:08:12,000
Wyst臋puj臋 przeciw urz臋dnikom ksi臋cia
elektora, kt贸rzy niezgodnie z prawem
57
00:08:12,000 --> 00:08:13,400
pruskim urz膮d sw贸j sprawuj膮.
58
00:08:14,780 --> 00:08:17,920
Jedno jest prawo w Prusie i jeden
s臋dzia.
59
00:08:18,620 --> 00:08:20,380
Wci膮偶 elektor.
60
00:08:22,670 --> 00:08:26,330
Jan Stolpecki dopu艣ci艂 si臋? Znam
odkar偶enie.
61
00:08:33,510 --> 00:08:34,650
Wysoka Izbo.
62
00:08:36,789 --> 00:08:39,010
Mieszanin Jan Stolpecki dopu艣ci艂 si臋
zdrady.
63
00:08:40,110 --> 00:08:43,429
Tak twierdzi jego ekscelencja namiestnik
Erek von Holstein.
64
00:08:46,470 --> 00:08:48,710
Stolpecki ws艂a艂 pos艂贸w do
Rzeczpospolitej.
65
00:08:49,670 --> 00:08:52,310
kt贸ra od lat wolno艣膰 stanom pruskim
gwarantowa艂a.
66
00:08:53,670 --> 00:08:59,750
To nie zdrada, Wysoka Izbo, a wierno艣膰
prawu, kt贸re nasi ojcowie od wiek贸w dla
67
00:08:59,750 --> 00:09:00,750
tych ziem wywalczyli.
68
00:09:02,350 --> 00:09:09,230
On wierzy艂, 偶e korona jak kiedy艣 we藕mie
jego, nas, pod swe opieku艅cze
69
00:09:09,230 --> 00:09:10,230
skrzyd艂a.
70
00:09:12,110 --> 00:09:16,470
A teraz stoi w艣r贸d nas oskar偶ony, a
przecie偶 ona t膮 nasz膮 wolno艣膰 walczy艂.
71
00:09:17,410 --> 00:09:18,890
I nie jest w tej walce sam.
72
00:09:20,590 --> 00:09:23,670
O tym, pan ekscelencjo, dobrze wiesz i
tego najbardziej si臋 obawiasz.
73
00:09:24,050 --> 00:09:28,190
Dlaczego ka偶de s艂owo wolno艣ci przemoc膮
zd艂awi膰 pragniesz?
74
00:09:33,070 --> 00:09:38,550
Jako polski szlachtic i pruski oficer,
kt贸remu Rzeczpospolita od lat wolno艣膰
75
00:09:38,550 --> 00:09:43,830
gwarantowa艂a, w imieniu szlachty i
stan贸w 偶膮dam, aby obwiniony Jan
76
00:09:43,830 --> 00:09:47,230
zgodnie z prawami naszymi przez Stany
Pruskie by艂 s膮dzony.
77
00:09:59,440 --> 00:10:00,940
Pyta艂e艣, s臋dzio, gdzie 艂agniczy?
78
00:10:02,100 --> 00:10:05,260
Gdzie stany, kt贸re s膮dzi膰 i sprawiedliwy
wyrok wyda膰 winny?
79
00:10:05,480 --> 00:10:09,720
Ja, namiestnik elektora, jedynym s臋dzi膮
w Lecku jestem.
80
00:10:10,060 --> 00:10:11,660
C贸偶, s臋dzio, da艂 ci to prawo.
81
00:10:12,380 --> 00:10:19,320
Ksi膮偶臋 elektor, kt贸remu Rzeczpospolita
Prusy ksi膮偶臋ce w suwerenne w艂adaniu
82
00:10:19,320 --> 00:10:20,320
odda艂a.
83
00:10:20,900 --> 00:10:22,360
Koniec waszych rz膮d贸w!
84
00:10:23,260 --> 00:10:28,820
Niech 偶yje pa艅stwo pruskie przez
jedynego w艂adc臋 rz膮dzone.
85
00:10:36,840 --> 00:10:40,420
Jeste艣 ekscelencj膮 n臋dnym, elektora
s艂ug膮.
86
00:10:41,140 --> 00:10:44,120
N臋dnym. Bo sam jeste艣 niczym.
87
00:10:45,000 --> 00:10:46,680
Ty zdrajcu.
88
00:10:48,040 --> 00:10:50,160
Odpowiesz mi za to. Cho膰by dzi艣.
89
00:10:51,180 --> 00:10:52,840
Ale ju偶 nie t膮 spad膮.
90
00:11:04,810 --> 00:11:09,890
Wielka to szkoda dla ksi臋cia elektora,
偶e tak dziennych oficer贸w traci ze
91
00:11:09,890 --> 00:11:10,890
szereg贸w.
92
00:11:12,630 --> 00:11:14,650
Wyrok w mocy utrzymujemy.
93
00:11:20,130 --> 00:11:21,970
Rzeczpospolitana t臋 ziemi臋 powr贸ci.
94
00:11:23,950 --> 00:11:25,630
Tak nam dopom贸偶 B贸g.
95
00:11:34,760 --> 00:11:37,680
Obrady izby uwa偶amy za zamkni臋te.
96
00:11:39,900 --> 00:11:41,100
Przeprowadzi膰 go!
97
00:12:27,440 --> 00:12:29,420
Jeszcze dzi艣 r贸w wasza mi艂o艣膰 na
polowanie.
98
00:12:30,200 --> 00:12:32,180
B臋d臋 czeka艂 w starym borze.
99
00:12:33,940 --> 00:12:36,660
Wypocz臋te konie ze sob膮 przywiod臋.
100
00:12:39,020 --> 00:12:40,060
Idziemy, synu.
101
00:12:41,700 --> 00:12:43,100
Do koni, wasz mo艣ciowie.
102
00:12:48,860 --> 00:12:50,160
Zdro偶eni z drodzy jeste艣my.
103
00:12:50,580 --> 00:12:52,120
U偶yczysz nam, panie Zaw贸dzki, wezwiny?
104
00:12:53,260 --> 00:12:56,760
M贸j dom zawsze otworem dla waszych
mi艂o艣ci stoi.
105
00:13:30,520 --> 00:13:33,700
Po艣pieszajcie, panowie. Do po艂udnia
niewiele czasu zosta艂o. Pacho艂k贸w wnet
106
00:13:33,700 --> 00:13:35,620
wkrzykniemy. A w贸z przygotowany.
Dzi臋kuj臋.
107
00:13:38,180 --> 00:13:41,460
No, i na nas ju偶 czas. Pami臋tajcie,
tylko og艂uszy膰.
108
00:13:43,340 --> 00:13:44,500
S艂ysza艂e艣? Co?
109
00:13:44,760 --> 00:13:45,760
Tylko og艂uszy膰.
110
00:13:46,480 --> 00:13:47,480
Prosz臋.
111
00:13:50,380 --> 00:13:52,260
Co tam, Kacper? Rynek pe艂en ludzi.
112
00:13:52,720 --> 00:13:55,400
A na wasz mo艣ciu, pan Korzycki, o pana
Senkosza czeka.
113
00:14:00,620 --> 00:14:01,700
Wiatr ucich艂.
114
00:14:02,640 --> 00:14:03,920
Wida膰 i buchn膮 sprzyja.
115
00:14:04,500 --> 00:14:05,600
Zaprowad藕cie ich, wasz mo艣ciowie.
116
00:14:05,860 --> 00:14:08,500
Jedno tylnym wyj艣ciem, aby kto
niepotrzebny nie zauwa偶y艂.
117
00:14:09,160 --> 00:14:10,780
Co wasz mo艣ciowie czyni膰 macie?
118
00:14:11,780 --> 00:14:12,780
Pami臋tacie dobrze?
119
00:14:12,900 --> 00:14:13,980
Tak, panie pu艂kowniku.
120
00:14:16,440 --> 00:14:17,880
Panie pu艂kowniku. Co tam?
121
00:14:18,460 --> 00:14:22,080
Dragoni radziwi艂艂owscy pod wiecz贸r w
Lecku stan膮膰 maj膮.
122
00:14:22,800 --> 00:14:24,300
Rotmizerem panie mi dowodzi.
123
00:14:32,970 --> 00:14:34,990
Mamy rozkaz nikogo bez glejtu nie
przepuszcza膰!
124
00:15:08,300 --> 00:15:10,420
Jak ja, przyl臋c臋 ostatni.
125
00:15:11,180 --> 00:15:12,180
Wtedy.
126
00:15:24,260 --> 00:15:25,260
Paszpo艣ciowie.
127
00:15:26,660 --> 00:15:27,660
Paszpo艣ciowie.
128
00:15:28,500 --> 00:15:29,500
Paszpo艣ciowie!
129
00:15:30,500 --> 00:15:33,280
Ciszej wa艣膰, bo ich pobudzisz.
130
00:15:33,680 --> 00:15:35,300
Ju偶 bym si臋 zl膮k艂 o was.
131
00:15:35,760 --> 00:15:39,760
Pan pu艂kownik kaza艂... Jednego konia
zabra膰. Wiesz mojego. I na jednym was
132
00:15:39,760 --> 00:15:40,760
przegonimy.
133
00:18:29,930 --> 00:18:34,070
Ufam, 偶e krzes艂o to w tron si臋 zamieni,
na kt贸rym powietrzne czasy panowa膰
134
00:18:34,070 --> 00:18:35,410
b臋dzie Fryderyk Wilhelm.
135
00:18:35,930 --> 00:18:37,110
Kr贸l w Prusie.
136
00:18:37,570 --> 00:18:39,050
I jego nast臋pny.
137
00:18:40,850 --> 00:18:42,470
Wszystko jest w r臋ku Boga.
138
00:18:45,650 --> 00:18:46,650
Zaczyna膰!
139
00:19:24,129 --> 00:19:28,890
Wskazali艣cie na 艣ci臋cie Jana
Stolpeckiego, kt贸ry wolno艣ci i praw
140
00:19:31,230 --> 00:19:32,970
Niech偶e go lud pruski os膮dzi.
141
00:19:33,990 --> 00:19:39,330
Czy winien jest zdrad臋 jego elektorskiej
wysoko艣ci, kt贸ry z woli kr贸la w艂adz臋
142
00:19:39,330 --> 00:19:40,330
sw膮 tu sprawuje?
143
00:19:40,550 --> 00:19:42,450
Winien! Ich pytam!
144
00:19:42,690 --> 00:19:45,730
Nie winien! Nie winien! Nie winien!
145
00:19:52,790 --> 00:19:53,790
Rozgl膮da膰!
146
00:20:09,160 --> 00:20:10,160
No i co tam?
147
00:20:10,800 --> 00:20:11,820
Jeszcze ich nie wida膰!
148
00:20:16,960 --> 00:20:17,960
Dragoni!
149
00:20:35,680 --> 00:20:36,720
Zak艂贸艅 do p贸艂komnika!
150
00:20:58,600 --> 00:21:00,580
Przewodniczko, zatrzymajcie si臋!
151
00:21:07,640 --> 00:21:09,040
Puszczaj!
152
00:21:46,379 --> 00:21:48,260
Zatapnijmy. Czytasz?
153
00:21:48,700 --> 00:21:50,360
Wielka ciotopi艣ci rynek!
154
00:25:41,690 --> 00:25:42,870
Potka艂em ci臋, Krzysztofie.
155
00:25:47,290 --> 00:25:48,290
Prze偶egnaj si臋.
156
00:25:49,390 --> 00:25:50,390
Zostaw go bez czatu!
157
00:27:07,080 --> 00:27:11,760
Sp贸r mi臋dzy mn膮 a ratmistrzem za r臋b膮
powsta艂, kt贸ry z nas do Girda pojma艂.
158
00:27:12,180 --> 00:27:13,340
Mia艂em go ju偶 na wtychu.
159
00:27:15,460 --> 00:27:17,680
艢miertelny to m贸j od lat nieprzyjaciel.
160
00:27:18,680 --> 00:27:21,200
Pozw贸lcie, niech nasze szpady sp贸r
rozstrzygn膮.
161
00:27:22,880 --> 00:27:24,180
Do pierwszego trafienia.
162
00:28:19,050 --> 00:28:21,370
Olsztyn na zamku oficerstwa uczt膮
przyjmuje.
163
00:28:23,550 --> 00:28:26,090
Pewnie przy kielichach egzekucja wy艣le.
164
00:28:28,130 --> 00:28:30,090
Cicho, w艂a艣nie. R膮k idzie.
165
00:28:59,120 --> 00:29:00,120
Zas艂uchajcie.
166
00:29:28,240 --> 00:29:29,840
O czym tak rozmy艣lacie?
167
00:29:30,880 --> 00:29:33,640
O niczym, panie oficerze.
168
00:29:37,120 --> 00:29:40,100
Ju偶 ja wiem, co w tych waszych 艂bach
siedzi.
169
00:29:41,420 --> 00:29:43,380
Wolno艣ci wam si臋 zachciewa, co?
170
00:29:43,660 --> 00:29:45,300
My kupcy, wasza wielmo偶no艣膰.
171
00:29:45,900 --> 00:29:48,560
Ksi膮偶臋 elektor te偶 handlowa膰 pozwala.
172
00:29:49,000 --> 00:29:50,420
Pozwala, powiadasz.
173
00:29:51,400 --> 00:29:55,620
Beczki puste, ale pewnie piwnicka pe艂na,
co?
174
00:29:56,430 --> 00:30:01,610
E wino m艂ode, wasza wielmo偶no艣膰. Prowad藕
do piwnicy, zobaczymy.
175
00:30:19,870 --> 00:30:21,010
Jezus Maria.
176
00:30:21,290 --> 00:30:22,450
Co tam, mr贸ty?
177
00:30:27,080 --> 00:30:28,180
Zamek kto艣 wyrwa艂.
178
00:30:28,920 --> 00:30:29,920
Z艂odzieja.
179
00:30:32,900 --> 00:30:35,540
Zobaczmy, co to za pszczury zamek
przegryz艂y.
180
00:30:35,800 --> 00:30:36,800
No ruszaj.
181
00:30:37,340 --> 00:30:38,380
Ruszaj pierwszy.
182
00:30:51,240 --> 00:30:52,240
Rusza膰 si臋.
183
00:30:55,620 --> 00:30:56,620
Po艣wie膰.
184
00:30:58,890 --> 00:30:59,890
Na prz贸d!
185
00:31:04,570 --> 00:31:05,570
Sta膰!
186
00:31:12,710 --> 00:31:13,710
Na prz贸d!
187
00:31:36,490 --> 00:31:40,750
Na kogo pan, ekscelencjo, w tej walce
stawia?
188
00:31:42,590 --> 00:31:45,030
Daj臋 pi臋膰 dukat贸w na mojego oficera.
189
00:31:45,730 --> 00:31:48,910
Kapitan Knot臋 znakomicie szpad膮 w艂ada.
190
00:31:49,590 --> 00:31:51,030
Dziesi臋膰 na Dragona.
191
00:31:53,290 --> 00:31:54,470
Dziesi臋膰 na Rajtara.
192
00:32:24,490 --> 00:32:28,710
Pan teraz nie o tej walce my艣li,
ekscelencyjny.
193
00:32:33,970 --> 00:32:37,630
To, Gier, ju偶 rozci臋ty zostanie.
194
00:32:38,570 --> 00:32:40,270
W buntownikami.
195
00:32:41,130 --> 00:32:43,290
Kl臋ska to ju偶 b臋dzie zupe艂na.
196
00:32:43,750 --> 00:32:49,090
Najemc oficera wraz z mieszkanami uznaje
pan, 偶e oba te stany dzia艂aj膮 przeciwko
197
00:32:49,090 --> 00:32:50,730
policji czy elektoratu.
198
00:34:40,159 --> 00:34:41,239
Niech pan spojrzy.
199
00:34:42,760 --> 00:34:47,620
To od trzech winno by艂o utkwi膰 w gardle
Dowgirda. Jest mi pan winien dziesi臋膰
200
00:34:47,620 --> 00:34:48,620
dukat贸w.
201
00:34:49,780 --> 00:34:52,239
Dowgirda nale偶y 艣ci膮膰 na oczach t艂umu.
202
00:34:54,460 --> 00:34:59,160
I nale偶y temu rozg艂os nada膰. Nie lubi臋
takich widowisk.
203
00:34:59,460 --> 00:35:01,880
Obiecywa艂 pan weso艂e teatrum na
dzisiejszy wiecz贸r.
204
00:35:02,620 --> 00:35:04,280
D艂ugo przyjdzie nam jeszcze czeka膰?
205
00:35:05,300 --> 00:35:06,640
Komedianci ju偶 gotowi.
206
00:35:07,840 --> 00:35:10,320
A ja jeszcze zajrz臋 do wi臋藕nia.
207
00:35:12,400 --> 00:35:16,560
Chcia艂, 偶ebym mu jeszcze dzi艣 placu
dotrzyma艂.
208
00:36:33,250 --> 00:36:34,790
No, co tam?
209
00:36:35,090 --> 00:36:36,690
W porz膮dku, panie kapitanie.
210
00:37:13,100 --> 00:37:14,540
Fryderyk. Rusy.
211
00:37:15,060 --> 00:37:16,300
Powietrzne czasy.
212
00:37:17,680 --> 00:37:18,680
Otwieraj.
213
00:38:15,880 --> 00:38:18,460
Otwieraj! Otwieraj!
214
00:38:26,820 --> 00:38:29,380
Prowad藕! Pr臋dzej!
215
00:38:54,320 --> 00:38:57,920
Ty艣 mi chcia艂 placu dotrzyma膰? Dobrze.
216
00:38:59,860 --> 00:39:00,860
Opuszczaj.
217
00:39:05,260 --> 00:39:07,080
To b臋dzie d艂uga noc.
218
00:39:08,300 --> 00:39:09,740
Najd艂u偶sza w twoim 偶yciu.
219
00:39:10,800 --> 00:39:11,800
Boisz si臋?
220
00:39:13,320 --> 00:39:14,320
No m贸w!
221
00:39:16,760 --> 00:39:17,760
Patrz mi w oczy.
222
00:39:18,660 --> 00:39:19,680
W oczy!
223
00:39:25,740 --> 00:39:29,620
Jakby艣 艣mierci w oczy patrzy艂.
224
00:39:30,540 --> 00:39:35,900
A jutro z tatem si臋 pobratasz.
225
00:39:38,580 --> 00:39:39,980
Odci膮gaj!
226
00:39:43,540 --> 00:39:45,140
Pu艣膰 go!
227
00:39:47,520 --> 00:39:50,980
Do jutra, panie pu艂kowniku.
228
00:40:04,240 --> 00:40:06,160
Otwieraj! Otwieraj!
229
00:41:19,029 --> 00:41:20,030
Prusy. Powietrzny czas.
230
00:41:20,650 --> 00:41:21,650
Otwieram.
231
00:42:09,830 --> 00:42:11,230
Otwieraj.
232
00:42:21,050 --> 00:42:22,450
Otwieraj!
233
00:43:03,660 --> 00:43:05,000
Twoje tradycje, serca!
234
00:43:10,980 --> 00:43:13,660
Tak oto trzeba kobietu zdoby膰.
235
00:43:14,360 --> 00:43:20,240
Najpierw kwiatami, a winem w p贸藕niejsze
chwile rozgrzewa膰.
236
00:43:22,440 --> 00:43:24,340
Co tam nasz pu艂kownik?
237
00:43:29,080 --> 00:43:31,480
Przesy艂a panu uk艂ony, margrabio.
238
00:43:55,390 --> 00:44:00,050
Kr贸cznik? Ani zimnie, panie pu艂kowniku.
239
00:44:00,690 --> 00:44:02,070
Na dole.
240
00:44:03,470 --> 00:44:04,510
Strachnik贸w pilnuj臋.
241
00:44:27,810 --> 00:44:31,210
Zaczynaj膮 si臋 harce pan贸w oficer贸w.
242
00:44:51,560 --> 00:44:52,560
Chlur.
243
00:45:25,160 --> 00:45:27,880
Porz膮dku, panie pu艂kowniku.
244
00:47:27,310 --> 00:47:28,710
Idziemy.
245
00:48:34,569 --> 00:48:35,569
Dostaw j膮!
246
00:48:35,650 --> 00:48:36,650
Dostaw j膮!
247
00:48:37,810 --> 00:48:38,810
Wierz w go艅!
17567