Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:27,720 --> 00:00:29,700
Jest rok 1870.
2
00:00:30,460 --> 00:00:33,480
Mija już 6 lat od klęski powstania
styczniowego.
3
00:00:33,820 --> 00:00:38,580
W Europie trwa umatnianie potęgi państwa
pruskiego kierowanego przez Bismarcka.
4
00:00:38,940 --> 00:00:41,920
Rozbudowuje on armię opartą na żelaznej
dyscyplinie.
5
00:00:52,100 --> 00:00:55,340
Rodzina Pasterników w ciągu tych 6
lat...
6
00:00:55,560 --> 00:01:00,780
niezmiennie trwała przy polskości pod
przewodem kowala Franciszka.
7
00:01:05,120 --> 00:01:09,340
Jego żona Agnieszka dba o dom i
gospodarstwo.
8
00:01:10,340 --> 00:01:15,020
Synowie Paweł, Jan i
9
00:01:15,020 --> 00:01:21,220
Antoni Pasternikowie są już po wojsku.
10
00:01:24,680 --> 00:01:26,480
W kuźni po ojcu najlepszy jest Paweł.
11
00:01:28,180 --> 00:01:30,620
Teodor chodzi ostatni rok do szkoły
ludowej.
12
00:01:33,220 --> 00:01:35,820
Stanik, najmłodszy z synów, ma już
siedem lat.
13
00:01:37,020 --> 00:01:40,880
Anna pomimo starań wielu konkurentów nie
wyszła jeszcze za mąż.
14
00:01:42,700 --> 00:01:45,780
Jadwisia ma już kawalera i nie może
doczekać się wesela.
15
00:01:46,880 --> 00:01:49,180
Najmłodsza Marysia na razie czeka na
zaludnienie.
16
00:01:51,400 --> 00:01:54,460
Dziadek wciąż weśki i wesoły służy tym
doświadczeniem.
17
00:01:55,940 --> 00:01:59,920
Kazimierz Borucki, który przyprowadził
do domu rodzinnego rannego Tadeusza,
18
00:01:59,940 --> 00:02:01,340
został w Wielowice.
19
00:02:01,540 --> 00:02:05,700
Po klęsce powstania styczniowego nie
mógł wrócić na teren zaboru rosyjskiego.
20
00:02:06,240 --> 00:02:08,680
Podjął pracę w dworskiej kuźni.
21
00:02:11,180 --> 00:02:13,880
W tej samej kuźni pracuje Jerzy Porwol.
22
00:02:14,120 --> 00:02:18,960
Jest rodem z Wielowic, ale już poddaje
się presji wynarodowieniu.
23
00:03:39,340 --> 00:03:42,360
Jerzy, ten trzeci wóz coś rzuca kołem.
Pewnie ma coś z ośką. Zobacz, co tam
24
00:03:42,360 --> 00:03:43,360
jest.
25
00:03:44,760 --> 00:03:45,760
Jerzy, słyszałeś?
26
00:03:45,820 --> 00:03:47,580
Po pierwsze, nie nazywam się Jerzy.
27
00:03:48,040 --> 00:03:49,040
I New York.
28
00:03:49,840 --> 00:03:52,020
York, Forwold. Dobra, dobra, idź,
zobacz.
29
00:03:53,520 --> 00:03:56,320
Po drugie, najpierw muszę skończyć jedna
robota.
30
00:03:58,660 --> 00:03:59,980
Potem się mogę wziąć za drugo.
31
00:04:00,540 --> 00:04:01,540
Tak jest u nas.
32
00:04:02,640 --> 00:04:03,980
Może u was było inaczej.
33
00:04:04,800 --> 00:04:05,940
Ale my są tutaj.
34
00:04:07,090 --> 00:04:08,090
Ani tam.
35
00:04:08,230 --> 00:04:09,350
Odłóż to i do wozu.
36
00:04:12,650 --> 00:04:13,770
Ja je kowol.
37
00:04:14,290 --> 00:04:17,350
A do wozu to czas cel macha. Dobry kowol
musi umieć wszystko.
38
00:04:19,450 --> 00:04:20,649
Ja mam papiury.
39
00:04:20,950 --> 00:04:21,950
A ty?
40
00:04:23,070 --> 00:04:24,490
Papiurem to ty możesz wiesz co zrobić.
41
00:04:25,070 --> 00:04:28,350
A na robocie trzeba się znać. Ty mnie
będziesz uczył? Ty?
42
00:04:29,270 --> 00:04:32,750
Borucki! Ktoś miał zobaczyć co jest z
tym błotem.
43
00:04:33,310 --> 00:04:34,350
Jerzy zaraz idzie.
44
00:04:39,180 --> 00:04:43,940
Panie sztanie majestere, co to jest,
żeby ten pieruński poniewierat urządził?
45
00:04:44,220 --> 00:04:46,120
Tak, ty będziesz umiał tyle, co on.
46
00:04:46,600 --> 00:04:48,920
Ty to będziesz rozpracował w tej kuźni.
47
00:04:50,440 --> 00:04:55,440
Jak on mi się kiedy nawinie pod rękę, to
on mnie jeszcze popamięta. Jowie, on
48
00:04:55,440 --> 00:04:56,760
taki na niego cięty.
49
00:04:57,720 --> 00:04:58,740
Wybierz się na wozu.
50
00:05:53,000 --> 00:05:54,180
Jak się mają, panie majste?
51
00:05:56,320 --> 00:05:57,600
Żebyś mi udowodnił?
52
00:05:59,060 --> 00:06:00,640
Już się robi, panie majste.
53
00:06:12,320 --> 00:06:13,340
No to jadmy.
54
00:06:14,460 --> 00:06:15,560
Daj mi spokój.
55
00:06:15,900 --> 00:06:17,200
To nic ciężkiego.
56
00:07:06,030 --> 00:07:10,730
Ty, Paweł, niech Polsie, no, pójdź sam,
wyjmij wrota od to doły, jakiesz taki
57
00:07:10,730 --> 00:07:13,910
mocny. Andrzej, rób swoje, nie wtykaj
się.
58
00:07:16,510 --> 00:07:18,210
Ja wiem, że robi się gryfna dziełka.
59
00:07:18,670 --> 00:07:20,410
Wszystkie dziełka od kowala są gryfne.
60
00:07:21,010 --> 00:07:23,510
A chłopcy jeszcze gryfniejsi. Nie
widzisz?
61
00:07:23,810 --> 00:07:25,230
Jutro odpływ w moszczykach.
62
00:07:25,810 --> 00:07:26,810
I zabawa.
63
00:07:27,450 --> 00:07:28,450
I dymy.
64
00:07:29,030 --> 00:07:30,110
Anna też idzie.
65
00:07:30,330 --> 00:07:31,330
Nie się pytasz?
66
00:07:31,790 --> 00:07:32,950
Zawsze chodzi z tobą.
67
00:07:33,360 --> 00:07:36,040
No bo by jej ojciec nie puścił, ale i
tak tańcuje z kimś innym.
68
00:07:36,760 --> 00:07:39,660
Wiem, ale ją moją jeszcze odbija.
69
00:07:40,120 --> 00:07:45,040
Jorgóź, Jorgóź jakiś ty głupi. No pójść
się boga, siostro, na kawalera z
70
00:07:45,040 --> 00:07:46,040
grabiami?
71
00:07:46,600 --> 00:07:48,320
A bo taki nieuczekany.
72
00:07:56,860 --> 00:07:58,920
Jorgóź przyszedł cię prosić na zabawę.
73
00:08:01,450 --> 00:08:03,210
Do tego to trzeba umieć tańcować.
74
00:08:05,430 --> 00:08:07,030
Pytka to, co ona jest.
75
00:08:07,890 --> 00:08:08,890
Wygodana.
76
00:08:12,170 --> 00:08:16,370
Jesteśmy Polakami, a mamy się stać
Niemcami.
77
00:08:17,490 --> 00:08:21,550
Nad germanizacją pracuje rząd od stu
lat.
78
00:08:22,470 --> 00:08:28,870
Dla Boga, co by się Niemcy bronili,
gdyby ich spolszczyć chciano.
79
00:08:30,250 --> 00:08:37,049
Szkoły, Przy znaglonym dążeniu za
Niemczyzną zaniedbały język
80
00:08:37,049 --> 00:08:43,450
polski. A zaniedbanie języka
przyrodzonego jest
81
00:08:43,450 --> 00:08:49,710
hamulcem postępu oświaty górnośląskiej.
Tak pisze Karol Miarka.
82
00:08:50,030 --> 00:08:53,330
A wiecie, co oni chcą zrobić?
83
00:08:53,970 --> 00:08:58,850
Po feriach dzieci mają się uczyć po
polsku jedną przez jeden rok.
84
00:08:59,150 --> 00:09:00,770
W pierwszej klasie.
85
00:09:01,390 --> 00:09:03,150
A potem durć po niemiecku?
86
00:09:03,390 --> 00:09:08,290
A katechizmus też po niemiecku? Przecież
dzieci tego nie zrozumią. Trzeba iść do
87
00:09:08,290 --> 00:09:09,610
księdza. Po co?
88
00:09:11,010 --> 00:09:16,550
Przecież wiecie, co on powie, że trzeba
dzieci posyłać do szkoły, że nie wolno
89
00:09:16,550 --> 00:09:19,610
się przeciwiać zwierzchności. No to mam
taką radę.
90
00:09:20,850 --> 00:09:22,670
Ja widzę jedno.
91
00:09:24,850 --> 00:09:28,330
Nie posyłamy dzieci do szkoły.
92
00:09:28,940 --> 00:09:33,000
Nie pleć, Francega, że nie pleć. A co,
chcecie ustąpić?
93
00:09:33,760 --> 00:09:34,760
Nigdy.
94
00:09:35,660 --> 00:09:37,620
Trzeba się bić o swoje.
95
00:09:37,860 --> 00:09:39,640
To oni muszą ustąpić.
96
00:09:40,580 --> 00:09:44,760
Dzieci mają się uczyć po polsku przez
trzy lata.
97
00:09:45,560 --> 00:09:48,900
Dopiero potem po niemiecku. Taka jest
ustawa.
98
00:09:49,160 --> 00:09:52,220
Jak nie poślesz dziecka do szkoły, to
cię zawrą.
99
00:09:53,120 --> 00:09:56,960
Jak się postawimy, to nie zawrą.
100
00:10:12,490 --> 00:10:13,490
Dzień dobry, panie Majce.
101
00:10:15,330 --> 00:10:16,330
Dzień dobry.
102
00:10:21,470 --> 00:10:22,670
Zakurzycie dobra cygara?
103
00:10:24,590 --> 00:10:28,210
Do kurzenia cygary to trzeba mieć czas.
104
00:10:28,910 --> 00:10:31,850
Tak bezkwiotnie gadacie, żeby chcę
poszedł.
105
00:10:32,930 --> 00:10:36,130
A ja tu do was przyszedł z dobrą
wyżarką.
106
00:10:38,050 --> 00:10:41,350
A jak z dobrą, to idźmy do dziadka. On
pije jedno dobrą.
107
00:10:41,600 --> 00:10:43,560
Uraduję się. Ale ja mam do was sprawa.
108
00:10:43,920 --> 00:10:44,920
Ty do mnie?
109
00:10:48,520 --> 00:10:49,520
Wyjdźcie, Kowol.
110
00:10:50,460 --> 00:10:51,460
Jo, Kowol.
111
00:10:52,880 --> 00:10:54,060
Dajcie mi wasz Anna.
112
00:10:54,840 --> 00:10:56,980
No, dać to ja ci mogę.
113
00:10:58,020 --> 00:10:59,340
Ale co inkszłego?
114
00:11:00,480 --> 00:11:01,480
Na nią jest czas.
115
00:11:02,300 --> 00:11:03,860
Chcecie, żeby starą franą została?
116
00:11:04,700 --> 00:11:06,240
Do kogo ją trzymać w domach?
117
00:11:06,660 --> 00:11:07,920
Do tego Polaczka.
118
00:11:08,500 --> 00:11:09,860
I no patrzeć.
119
00:11:10,170 --> 00:11:11,450
Jak go z dworu wyciepią.
120
00:11:11,830 --> 00:11:13,110
Z torbami pójdzie.
121
00:11:13,430 --> 00:11:14,930
A ja w ręku mam fach.
122
00:11:15,330 --> 00:11:17,450
No to se go trzymaj.
123
00:11:17,970 --> 00:11:19,270
Dziękuję za dobrorada.
124
00:11:20,890 --> 00:11:21,890
Pieniądze też mam.
125
00:11:22,570 --> 00:11:24,830
Ta kuźnia, to byśmy mogli rozbudować.
126
00:11:28,510 --> 00:11:34,610
Synku, idź ty do domu i wypij se ta
twoja gorzołka sum. Ty już i tak głupszy
127
00:11:34,610 --> 00:11:35,610
będziesz.
128
00:11:44,050 --> 00:11:45,210
Tato, mogę iść na zabawę?
129
00:11:45,610 --> 00:11:47,410
Nie pasuje wchodzić na zabawę.
130
00:11:47,930 --> 00:11:50,970
Ale ja mam dla ciebie kawałek. Nie chcę.
131
00:11:51,450 --> 00:11:52,770
A jeszcze nie wiesz, kto to.
132
00:11:54,250 --> 00:11:55,730
Jorguś cię bardzo chce.
133
00:11:56,450 --> 00:11:57,450
Syncieluch.
134
00:11:58,150 --> 00:12:01,370
No, przynajmniej rozmyślisz tak, jak ja.
Mogę iść?
135
00:12:02,530 --> 00:12:03,750
No to idź, idź, idź.
136
00:12:03,950 --> 00:12:07,370
Ale co prawda, to prawda. Odciepujesz
jednego po drugim. Jak tak będziesz
137
00:12:07,470 --> 00:12:08,229
to się nie wyda.
138
00:12:08,230 --> 00:12:09,230
Wydam cię.
139
00:12:09,790 --> 00:12:10,790
Wydam.
140
00:12:45,200 --> 00:12:46,700
Tym czy błęda dostanie pokój.
141
00:12:47,300 --> 00:12:48,300
Od kogo?
142
00:12:48,420 --> 00:12:49,420
Ode mnie.
143
00:12:51,280 --> 00:12:52,280
Polekuśku, Jorguś.
144
00:12:53,880 --> 00:12:54,880
Polekuśku.
145
00:12:55,500 --> 00:12:57,880
Jest tu moja siostra. Nie zapomnij o
tym.
146
00:12:58,180 --> 00:12:59,260
Ty jesteś za nim.
147
00:13:00,580 --> 00:13:04,040
Brata mi uratował, do domu go przybił.
Tadek i tak umarł.
148
00:13:04,360 --> 00:13:06,540
Bo go nie mógł uratować przed moim
ojcem.
149
00:13:12,740 --> 00:13:13,820
Widzisz to czarno?
150
00:13:15,479 --> 00:13:18,960
Muszę się zrozumieć, że w tej chwili
żaden nic nie ma.
151
00:13:45,130 --> 00:13:47,230
Boltoniowi trzeba nakopać to życie.
152
00:13:47,590 --> 00:13:48,590
To lubię mu.
153
00:13:48,770 --> 00:13:50,370
Ja za Anna.
154
00:13:50,670 --> 00:13:51,670
Zrobi się.
155
00:13:54,090 --> 00:13:55,090
Chodźmy już.
156
00:13:57,150 --> 00:13:58,410
Dopiero się zaczęło.
157
00:13:59,990 --> 00:14:01,930
Coś nie moim przyjęci do tańcowania.
158
00:14:02,910 --> 00:14:04,330
A dokąd pójdziemy?
159
00:14:05,370 --> 00:14:06,370
Do domu.
160
00:14:06,750 --> 00:14:08,230
Po waszemu do domu.
161
00:14:25,320 --> 00:14:26,580
Dlaczego nie chciałaś zostać?
162
00:14:26,860 --> 00:14:27,860
Nie chciałam.
163
00:14:28,980 --> 00:14:30,040
To nieładnie.
164
00:14:30,820 --> 00:14:33,000
Nieładnie. Czemu nie powiesz niepiknie?
165
00:14:34,020 --> 00:14:37,080
Bo co innego ładnie, a co innego
pięknie.
166
00:14:38,380 --> 00:14:44,940
Ładna może być na przykład pogoda, a
piękna dziewczyna.
167
00:14:45,220 --> 00:14:46,500
Polki są piękne?
168
00:14:47,120 --> 00:14:48,120
Bardzo.
169
00:14:49,540 --> 00:14:50,540
Szczególnie jedna.
170
00:14:50,740 --> 00:14:51,980
To dlaczego nie idziesz do niej?
171
00:14:53,860 --> 00:14:54,860
Jestem przy niej.
172
00:14:59,240 --> 00:15:00,300
Kocham cię, Aniu.
173
00:15:03,520 --> 00:15:05,120
Wiele dziołcham już i z dogodą.
174
00:15:08,400 --> 00:15:11,000
Jednej przed chwilą nie słyszałaś?
175
00:15:17,300 --> 00:15:18,640
To takie ładne.
176
00:15:20,100 --> 00:15:21,500
Czas się bierzeć nie chce.
177
00:15:26,480 --> 00:15:27,580
Jak to żyto obok nas.
178
00:15:29,060 --> 00:15:30,120
Zostanie cięte.
179
00:15:31,580 --> 00:15:33,340
Ale nigdy nie przestanie być żytem.
180
00:15:35,160 --> 00:15:37,120
Tak jak ty zawsze będziesz moją
dziewczyną.
181
00:15:51,280 --> 00:15:53,480
Czemu nie pełniłeś siostra? Nie ma jej
tu.
182
00:15:53,790 --> 00:15:56,170
Jak ich tu nie ma, to może języka
indziej. Ale chaj!
183
00:15:56,610 --> 00:15:57,950
Może poszli na nie spory.
184
00:16:11,950 --> 00:16:13,210
Ją jeszcze dostala.
185
00:16:26,890 --> 00:16:27,890
To już siedem lat.
186
00:16:31,430 --> 00:16:32,850
Nigdy nie miałem śmiałości.
187
00:16:34,990 --> 00:16:36,250
Nie miałem prawa.
188
00:16:38,730 --> 00:16:40,210
Jestem przecież wygnańcem.
189
00:16:43,050 --> 00:16:48,690
Jeszcze czasem tak myślę, że to Tadek mi
Ciebie podarował.
190
00:16:51,130 --> 00:16:52,710
Tak pięknie gadasz.
191
00:16:55,280 --> 00:16:57,060
Tak bym chciała gadać po waszemu.
192
00:16:58,620 --> 00:16:59,620
Nauczę cię.
193
00:17:02,240 --> 00:17:07,020
Jak będziemy razem tak jak teraz, to
będziemy gadać po waszemu.
194
00:17:08,700 --> 00:17:09,859
Ale ino wtedy.
195
00:17:52,590 --> 00:17:54,250
Czego się tak grzebiesz, cedyk?
196
00:17:55,270 --> 00:17:58,470
Na wodach ze słonych szczeciń nie
zarobisz, jak ci tak wyjeżdżą na tył.
197
00:18:11,730 --> 00:18:12,890
Co się stało?
198
00:18:13,670 --> 00:18:14,670
Poli się.
199
00:18:15,410 --> 00:18:16,430
Nie widać.
200
00:18:17,390 --> 00:18:19,070
Na nią pański jeszcze zawczas.
201
00:18:19,410 --> 00:18:20,670
A co, że zawczas?
202
00:18:21,160 --> 00:18:25,700
Inaczej dzwonią na anioł pański, inaczej
na pogrzeba, jeszcze inaczej na ogień,
203
00:18:25,700 --> 00:18:27,120
bo jak ministrantem to wie.
204
00:18:27,820 --> 00:18:29,160
Bismarck się powiesił.
205
00:18:29,680 --> 00:18:31,280
Bez to tak głupio dzwonią.
206
00:19:37,190 --> 00:19:38,230
Słyszeliście?
207
00:19:39,710 --> 00:19:42,070
Słyszeliśmy, słyszeliśmy. Wolna!
208
00:19:48,170 --> 00:19:49,170
Ale dostaną.
209
00:19:49,710 --> 00:19:51,230
Co ty, śpiku jeden?
210
00:19:51,630 --> 00:19:52,690
Nie wydaje się wtedy.
211
00:19:53,010 --> 00:19:54,510
Kto on ci będzie gadał, śpiku?
212
00:19:54,790 --> 00:19:57,410
Niech postawi tyle kopek, co ty, to
pogodą my.
213
00:19:57,730 --> 00:20:01,510
Ale zostaną gadać w szkole, że jakby co
to Francuzia dostaną w Marii.
214
00:20:02,350 --> 00:20:04,490
O Boże, Boże, co to być?
215
00:20:05,690 --> 00:20:07,150
Być powiedz, co?
216
00:20:07,790 --> 00:20:10,990
Kiedy indziej to rady nie ma tyle masz
do gadania.
217
00:20:13,310 --> 00:20:14,550
Mamo, ja się chcę.
218
00:20:17,870 --> 00:20:19,110
Francuzy to nie są wojoki.
219
00:20:19,750 --> 00:20:21,310
One będą dziołchy w głowie.
220
00:20:22,350 --> 00:20:23,350
Głupi się.
221
00:20:24,350 --> 00:20:25,870
A za Napoleona to jak było?
222
00:20:28,250 --> 00:20:29,250
Ulm?
223
00:20:29,950 --> 00:20:30,950
Austerlitz?
224
00:20:31,670 --> 00:20:32,750
Co, nie uczyłeś się?
225
00:20:34,530 --> 00:20:36,510
Za Napoleona to się wszyscy byli.
226
00:20:36,870 --> 00:20:38,750
To była jedna wielkozbieranina.
227
00:20:39,670 --> 00:20:42,510
I dziadek, pamięta ci Napoleona?
228
00:20:43,170 --> 00:20:44,710
Czego bych nie miał pamiętać?
229
00:20:45,889 --> 00:20:48,670
Kurdupel, bo kurdupel, ale goła miał.
230
00:20:51,370 --> 00:20:53,950
Francuz to ani do roboty, ani do bitki.
231
00:20:56,450 --> 00:20:58,070
A, i no do dzieł, tak?
232
00:20:58,530 --> 00:20:59,530
I mo prawie.
233
00:21:00,930 --> 00:21:04,210
Wojok, co się nie ogląda za dziełchami,
to co to jest za wojok?
234
00:21:06,450 --> 00:21:09,190
Francuz jak to Francuz, ale za pologami
stoi.
235
00:21:10,170 --> 00:21:11,610
I to jest najważniejsze.
236
00:21:16,460 --> 00:21:18,700
Widzisz? Nic mi tam nie goda jej tym.
237
00:21:19,100 --> 00:21:21,940
Powinien tylko winkopić karty, grać z
dziołchami tajcować.
238
00:21:22,600 --> 00:21:24,840
A muzyczka tyli tyli.
239
00:21:27,160 --> 00:21:29,060
Idźcie do niego wszyscy trzech.
240
00:21:29,980 --> 00:21:34,220
Od śmierci tatka nie chodzi do kościoła.
Może teraz pójdzie.
241
00:21:57,740 --> 00:21:58,740
do kościoła.
242
00:21:59,340 --> 00:22:01,180
Muszę za wszystkich, co idą na wojnę.
243
00:22:02,280 --> 00:22:04,880
Może... Może byście poszli z nami?
244
00:22:05,540 --> 00:22:06,540
Wszyscy idą.
245
00:22:07,320 --> 00:22:09,800
Mama, dziadek, dziołchy, moglibyście też
iść.
246
00:22:12,020 --> 00:22:14,040
Wiem, że trzeba by mi iść.
247
00:22:15,640 --> 00:22:22,440
Ale wiem też, że jakby Stanik i Teodor
byli już po wojsku, to by ich też
248
00:22:22,440 --> 00:22:23,760
wzięli na tę wojnę.
249
00:22:25,230 --> 00:22:29,610
Od innych bierą z gospodarstwa po
jednym, po dwóch.
250
00:22:30,990 --> 00:22:35,790
Pastorników wzięli trzech, wszystkich
dorosłych.
251
00:22:37,210 --> 00:22:39,050
To wszystko przeze mnie.
252
00:22:40,570 --> 00:22:43,310
Jakbych był Inkszy, posząłby jeden.
253
00:22:44,830 --> 00:22:48,790
Możecie mi to mieć za zło, ale ja o
Inkszy nie wydam.
254
00:22:51,880 --> 00:22:58,620
Możecie mi wierzyć, że wolałbym iść za
wóz na ta wojna, żebyście wy mogli tu
255
00:22:58,620 --> 00:22:59,620
zostać.
256
00:23:00,380 --> 00:23:03,180
Życzę wam jak najlepiej wszystkim.
257
00:23:05,080 --> 00:23:08,600
Przychodźcie na zot z tej przeklętej
wojny.
258
00:23:11,220 --> 00:23:12,800
Wierzę, że przyjdziecie.
259
00:23:13,280 --> 00:23:15,420
Nie dajcie się zabić, chłopcy.
260
00:23:38,709 --> 00:23:45,270
Święty mocny, święty, a nie
261
00:23:45,270 --> 00:23:46,770
śmiertelny.
262
00:24:39,009 --> 00:24:42,850
Ciebie, Boga, prosimy,
263
00:24:43,090 --> 00:24:49,590
wysłuchaj nas,
264
00:24:50,170 --> 00:24:52,070
Panie.
265
00:25:03,970 --> 00:25:06,550
Sama? I z mamą.
266
00:25:06,750 --> 00:25:08,070
On nie przyszedł?
267
00:25:09,260 --> 00:25:10,560
On nie idzie na wojnę.
268
00:25:11,640 --> 00:25:12,800
Chciałem mu dać popytku.
269
00:25:13,160 --> 00:25:14,540
Przez coś innych namawiasz do tego.
270
00:25:15,120 --> 00:25:16,120
Ej, Anna, Anna.
271
00:25:16,940 --> 00:25:17,960
Ty nic nie wiesz.
272
00:25:20,040 --> 00:25:21,460
Co mi powiesz na pożegnanie?
273
00:25:22,760 --> 00:25:23,980
Życzę ci jak najlepiej.
274
00:25:24,560 --> 00:25:26,360
Wolałbym, żebyś mi obiecała.
275
00:25:26,760 --> 00:25:27,840
Żebyś na mnie czekała.
276
00:25:28,220 --> 00:25:29,680
Na wszystkich wód będziemy czekać.
277
00:25:30,640 --> 00:25:31,640
Na każdego.
278
00:25:33,340 --> 00:25:36,740
Tego pieroń, tego Polaczka nie wzięli.
My idziemy na wojnę, a on tu zostanie.
279
00:25:37,560 --> 00:25:38,700
Takie porządki na stałe.
280
00:25:39,240 --> 00:25:43,460
Ale jak ino wlejemy tym Francuzom, to
się wyznamy za tych haharów. Co on ci
281
00:25:43,460 --> 00:25:45,240
takiego zrobił, że się tak na niego
zawziął?
282
00:25:47,960 --> 00:25:48,960
Ciebie mi wziął.
283
00:25:51,960 --> 00:25:53,560
Idź z Bogiem i wracaj na Zot.
284
00:25:56,080 --> 00:25:57,080
Będzie stykała.
285
00:26:00,700 --> 00:26:01,700
Już ci powiedziała.
286
00:26:28,200 --> 00:26:29,740
Noście je zawsze przy sobie.
287
00:26:30,280 --> 00:26:31,280
Ochronią was.
288
00:26:31,680 --> 00:26:32,760
Bóg zapłac, mamo.
289
00:26:35,820 --> 00:26:36,820
Już idą.
290
00:26:38,660 --> 00:26:41,240
Przyszedłem pożegnać się z pasternikami.
Można?
291
00:26:42,100 --> 00:26:46,680
Przywitać się i pożegnać? Tego w tym
domu jeszcze żadnemu nie zabroniono.
292
00:26:47,600 --> 00:26:49,300
We Francji jest dobre wino.
293
00:26:49,540 --> 00:26:52,660
Może wam się przydadzą takie wkładane
noże z korkociągiem.
294
00:26:54,340 --> 00:26:55,760
Świetnie ci dziękuję, Hedżit.
295
00:26:56,910 --> 00:27:01,550
Jak będę się pić, to się nie będziemy
bić. Bić to wy się biedziecie, ale nie o
296
00:27:01,550 --> 00:27:02,550
swoim.
297
00:27:03,390 --> 00:27:08,370
Mam za sobą dwie wojny, jedna z Danią,
druga w Austrią.
298
00:27:09,850 --> 00:27:11,330
Wiem, co to wojna, nie?
299
00:27:12,550 --> 00:27:14,270
Za swoją sprawę.
300
00:27:14,790 --> 00:27:16,330
I wy się dowiecie.
301
00:27:21,610 --> 00:27:22,610
Już tu są!
302
00:27:23,810 --> 00:27:24,810
Chłopcy!
303
00:27:26,860 --> 00:27:29,020
Nie no, nie strzelajcie do Francuzów.
304
00:27:29,980 --> 00:27:31,220
Strzelajcie w powietrze.
305
00:27:32,320 --> 00:27:33,500
No to idziemy.
306
00:27:38,340 --> 00:27:39,700
Z Bogiem!
307
00:27:57,320 --> 00:28:01,480
Jakbyś się chciała wydać, jak noc nie
będzie, to choćby w francuskiej niewoli
308
00:28:01,480 --> 00:28:02,740
przyjada na twoje betele.
309
00:28:38,760 --> 00:28:41,840
Mam dla pana wezwanie do zapłacenia
kary.
310
00:28:43,420 --> 00:28:44,880
Za co?
311
00:28:45,100 --> 00:28:47,080
Dziecka pan nie posyła do szkoły.
312
00:28:47,460 --> 00:28:49,180
Nie zapłacę.
313
00:28:50,340 --> 00:28:52,940
To się może dla pana źle skończyć.
314
00:28:53,660 --> 00:29:00,160
Nie szkodzi. Nie zapłacę. Niech pan nie
będzie uparty. Dziecko musi chodzić do
315
00:29:00,160 --> 00:29:05,640
szkoły. Taki przepis. Ale jest też inny
przepis. Przez pierwsze trzy lata po
316
00:29:05,640 --> 00:29:06,920
polsku, potem po niemiecku.
317
00:29:08,980 --> 00:29:11,220
Panie, nie widzi pan, co się dzieje?
318
00:29:12,080 --> 00:29:15,600
Cesarz francuski w niewoli. Tylko
patrzeć, jak cała Francja padnie.
319
00:29:15,800 --> 00:29:20,160
Francja, co miała cesarza. A pan się
upomina o nauce języka polskiego.
320
00:29:21,360 --> 00:29:23,120
A gdzie jest ta Polska?
321
00:29:23,920 --> 00:29:26,940
Panie jej tu nie widzi? Nie słyszy?
322
00:29:27,840 --> 00:29:29,240
Coraz rzadziej.
323
00:29:29,440 --> 00:29:32,040
Wszyscy już ustąpili. Podsyłają dzieci
do szkoły.
324
00:29:33,320 --> 00:29:37,600
Ale ja nie pośle. Jak będzie trzeba, do
samego Bismarcka napiszę.
325
00:29:40,380 --> 00:29:46,000
Pan myśli, że on ma teraz czas czytać
pańskie listy? On dźwiga Niemcy ponad
326
00:29:46,000 --> 00:29:48,020
wszystko. Zapłaci pan? Nie.
327
00:29:49,260 --> 00:29:50,260
Trudno.
328
00:29:50,700 --> 00:29:52,140
Zrobiłem, co do mnie należało.
329
00:29:55,840 --> 00:29:58,500
Dźwi go nale wszystko, żeby się Piarun
nie oberwał.
330
00:29:58,740 --> 00:29:59,940
Panie, jesteś tego pewna?
331
00:30:03,180 --> 00:30:04,180
Bardzo się cieszę.
332
00:30:07,520 --> 00:30:08,520
Nie bój się.
333
00:30:09,640 --> 00:30:10,640
Porozmawiam z ojcem.
334
00:30:17,560 --> 00:30:20,800
Mamo, kiedy pójdę do szkoły? Inne dzieci
uschodzą.
335
00:30:21,020 --> 00:30:22,020
Nie wszystkie.
336
00:30:22,400 --> 00:30:23,400
Teda chodzi.
337
00:30:23,500 --> 00:30:24,900
Jest starszy.
338
00:30:25,220 --> 00:30:30,260
Jak my krowy patrzymy, to chłopaki
gadają, że mnie już ze szkoły wyciepli.
339
00:30:30,560 --> 00:30:33,120
Powiedz im, że są głuptaki. Ze szkoły
się nikogo nie wyciepuje.
340
00:31:00,910 --> 00:31:01,970
Jest świętony.
341
00:31:02,230 --> 00:31:03,230
Nie wiem.
342
00:31:03,530 --> 00:31:04,530
Ale ja wiem.
343
00:31:06,270 --> 00:31:08,110
Pamięta pan tę dziewczynę na pogrzebie?
344
00:31:08,910 --> 00:31:12,050
Ja bym mu ją wybił z głowy.
345
00:31:14,170 --> 00:31:17,730
Może by pan tyle odpiągnął, że Tadek
leżałby w innym miejscu.
346
00:31:19,550 --> 00:31:20,710
Znaliście się przed tym?
347
00:31:24,630 --> 00:31:28,210
Mnie się zdawało, że się... żeście się
znali.
348
00:31:28,970 --> 00:31:30,650
Wiesz, że to ja byłem jego złym duchem?
349
00:31:31,130 --> 00:31:32,130
Tak?
350
00:31:33,570 --> 00:31:35,870
I ja go nauczyłem myśleć po polsku.
351
00:31:36,970 --> 00:31:39,450
I on go nauczył. No i co z tego?
352
00:31:40,750 --> 00:31:44,470
Chcesz powiedzieć, że bez otylerzy?
353
00:31:44,670 --> 00:31:46,590
Nie, ale nie musiał umrzeć.
354
00:31:49,570 --> 00:31:51,070
Chciałbym z panem porozmawiać.
355
00:31:52,310 --> 00:31:54,950
Mój dochyć czasu po drodze.
356
00:31:55,470 --> 00:31:56,470
Wolałbym tutaj.
357
00:31:57,840 --> 00:32:00,240
Właśnie tutaj, przy tatku, przy moim
przyjacielu.
358
00:32:02,240 --> 00:32:03,240
Wyszedłem tutaj z nim.
359
00:32:05,640 --> 00:32:06,640
Zostałem przy nim.
360
00:32:08,680 --> 00:32:10,660
Potem, kiedy on odszedł, ja zostałem.
361
00:32:14,540 --> 00:32:16,140
On mnie przyprowadził do Anny.
362
00:32:17,320 --> 00:32:18,480
My z Anną... Co?
363
00:32:19,480 --> 00:32:20,620
Co wy z Anną?
364
00:32:21,220 --> 00:32:24,400
W obyczaju nie zaniadbam. Przyjdę z
wódką, ale teraz... A teraz?
365
00:32:24,880 --> 00:32:25,940
Co to za wódka?
366
00:32:29,160 --> 00:32:30,780
Anna i ja chcemy się pobrać.
367
00:32:31,780 --> 00:32:34,420
Chcecie? No to spróbujcie.
368
00:33:14,480 --> 00:33:15,480
To jest.
369
00:33:19,260 --> 00:33:20,260
Wermist.
370
00:33:21,460 --> 00:33:23,920
Jan jest wermist.
371
00:33:24,440 --> 00:33:27,060
Rozerwało go na szczępy. O Jezu.
372
00:33:27,660 --> 00:33:29,140
O Matko Jedyna.
373
00:33:29,380 --> 00:33:31,520
Dziu, dziu, dziu, dziu. A ty nie plecz!
374
00:33:32,740 --> 00:33:38,320
U noworodów też takie pismo dostali.
Stary noworod powiedział, że jak to jest
375
00:33:38,320 --> 00:33:40,200
wermist, to go rozerwało.
376
00:33:41,780 --> 00:33:45,640
Fermist jest wtedy, kiedy nie wiedzą, co
się z nim stało.
377
00:33:47,140 --> 00:33:50,300
Żaden nie widział, że go wzięli do
niewoli.
378
00:33:52,060 --> 00:33:53,860
Nie znogli jego ciała.
379
00:33:54,680 --> 00:33:55,680
Znaczka.
380
00:33:57,100 --> 00:34:01,600
Nic. No to wtedy piszmy, że jest
fermist.
381
00:34:02,140 --> 00:34:03,420
Na wieki.
382
00:34:04,460 --> 00:34:05,820
Przestań tragać!
383
00:34:08,000 --> 00:34:10,159
Nie rzesz namierki.
384
00:34:11,370 --> 00:34:12,370
Nie wróć.
385
00:34:13,810 --> 00:34:16,590
Bo karo bosko za ciebie.
386
00:34:19,350 --> 00:34:21,130
Jednego zniszczył.
387
00:34:22,070 --> 00:34:23,909
Teraz drugiego.
388
00:34:26,090 --> 00:34:28,750
Na Pana Boga się obraziłeś.
389
00:34:29,929 --> 00:34:36,929
Jak na wojnę jechali, ktoś się poszedł z
ziemi do kościoła. Ty,
390
00:34:37,130 --> 00:34:40,929
ojciec, polski król.
391
00:35:07,250 --> 00:35:08,370
Dzień dobry.
392
00:35:10,910 --> 00:35:12,150
Cóż tak we troje?
393
00:35:15,350 --> 00:35:17,450
Chcielimy, żeby mama też była z nami.
394
00:35:18,350 --> 00:35:19,350
Chcieli?
395
00:35:20,050 --> 00:35:21,050
Chcieliście?
396
00:35:21,730 --> 00:35:22,730
Kto taki?
397
00:35:23,730 --> 00:35:24,730
Między innymi ja.
398
00:35:26,450 --> 00:35:27,870
Cóż ty tu masz do gadania?
399
00:35:29,250 --> 00:35:34,870
Przyszedłem tutaj prosić pięknie was
oboje, rodziców Anny, o jej rękę.
400
00:35:36,590 --> 00:35:38,630
Myślę, że o tym nie będziemy już gadać.
401
00:35:39,370 --> 00:35:41,290
Tak, ale pan jeszcze nie wie o jednym.
402
00:35:42,890 --> 00:35:44,650
Anna spodziewa się mojego dziecka.
403
00:35:59,490 --> 00:36:01,570
Będzie matką mojego dziecka.
404
00:36:02,050 --> 00:36:04,430
Kto na nią podniesie rękę, pożałuje.
405
00:36:11,850 --> 00:36:12,850
O Jezu.
406
00:36:14,250 --> 00:36:16,590
Zowitki. My się doczekali.
407
00:36:18,050 --> 00:36:19,050
Zowitki.
408
00:36:24,210 --> 00:36:25,210
Tato.
409
00:36:26,370 --> 00:36:28,050
Nie chcę cię tu widzieć.
410
00:36:32,510 --> 00:36:33,510
Chodź, Kaziu.
411
00:36:34,890 --> 00:36:37,050
To nie jest już mój dom rodzinny.
412
00:36:39,490 --> 00:36:42,450
Francek. Na litość boską.
413
00:36:45,910 --> 00:36:48,610
Jakęś ty ją chowała.
414
00:36:51,850 --> 00:36:54,030
Teraz płaczesz.
415
00:36:54,690 --> 00:36:58,810
Zowitka ci rosła w chałupie. A ty co?
416
00:37:01,170 --> 00:37:04,570
Tadiucha. No prawie.
417
00:37:04,830 --> 00:37:06,990
To nie jest dom.
418
00:37:24,670 --> 00:37:25,710
Szczęść Boże!
419
00:37:26,630 --> 00:37:30,190
Nie powiem panu dzień dobry, bo to nie
jest dobry dzień dla pana.
420
00:37:30,830 --> 00:37:32,150
Co się stało?
421
00:37:32,650 --> 00:37:34,730
Mam nakaz aresztowania pana.
422
00:37:38,380 --> 00:37:40,660
Ale myślę, że to coś z frontu.
423
00:37:43,600 --> 00:37:45,800
Zastawianie oporu grozi dodatkowa kara.
424
00:37:48,680 --> 00:37:51,780
Bez obawy. Nie będę panu utrudniał
pracy.
425
00:37:54,500 --> 00:37:57,400
Żeby zawsze pan był taki rozsądny.
426
00:38:00,540 --> 00:38:04,040
Niech się pan przebierze. Muszę pana
odstawić do powiatu.
427
00:38:15,240 --> 00:38:16,600
Nie wiedz, jak nęść.
428
00:38:17,260 --> 00:38:19,360
Idź wygacić, kuźnia.
429
00:38:20,040 --> 00:38:22,460
Dobrze się tu gospodarz.
430
00:38:23,080 --> 00:38:28,140
Niech cię ręka bosko broni, jak mi
stanika do szkoły poślesz.
431
00:38:30,580 --> 00:38:32,260
Proszę, panie wachmajster.
432
00:38:32,540 --> 00:38:34,720
Za kogo mnie pan bierze?
433
00:38:35,800 --> 00:38:38,480
Za przedstawiciela pruskiej władzy.
434
00:38:51,630 --> 00:38:55,530
Przecież macie żalobę. Nie możecie
poczekać?
435
00:38:55,790 --> 00:38:57,450
Nie wiemy, czy brata zabili.
436
00:38:58,330 --> 00:38:59,750
Napisali, że jest fermist.
437
00:39:00,010 --> 00:39:01,210
To wszystko jedno.
438
00:39:02,070 --> 00:39:07,430
Ludzie wezmą was na języki. Nie robimy
wesela. Chcemy tylko wziąć ślub.
439
00:39:10,130 --> 00:39:11,130
Musicie?
440
00:39:15,990 --> 00:39:18,950
Anno, idź na chwilę do kościoła.
441
00:39:19,450 --> 00:39:20,450
Pomódl się.
442
00:39:27,520 --> 00:39:29,640
No, więc jak to jest?
443
00:39:30,820 --> 00:39:31,960
Spodziewa się dziecka.
444
00:39:33,260 --> 00:39:34,260
Kowal wie?
445
00:39:34,700 --> 00:39:35,700
Tak.
446
00:39:37,640 --> 00:39:38,640
Ucieszył się, co?
447
00:39:40,360 --> 00:39:42,440
Do kościoła nie chodzi, to prawda.
448
00:39:43,220 --> 00:39:48,680
Ale chciałbym, żeby wszyscy ludzie żyli
tak po Bożemu jak on.
449
00:39:50,600 --> 00:39:51,860
Zgadza się na ten ślub?
450
00:39:52,600 --> 00:39:53,600
Nie.
451
00:39:56,270 --> 00:40:02,590
I mam wam udzielić sakramentu małżeństwa
bez jego
452
00:40:02,590 --> 00:40:03,590
woli?
453
00:40:04,350 --> 00:40:08,810
To tak, jakbym się chciał mścić za to,
że nie chodzi do kościoła.
454
00:40:09,630 --> 00:40:11,150
A ja go szanuję.
455
00:40:13,150 --> 00:40:19,750
Tacy jak on pomagają nam, kaplanom,
zachować to, co
456
00:40:19,750 --> 00:40:21,890
ludziom najdroższe.
457
00:40:23,330 --> 00:40:24,970
Mowę ojczystą.
458
00:40:29,360 --> 00:40:31,440
Ja jestem już stary.
459
00:40:32,300 --> 00:40:37,300
Ten, kto tu po mnie przyjdzie, na pewno
będzie Niemcem.
460
00:40:37,600 --> 00:40:41,360
Tak przynajmniej się dzieje w innych
parafiach.
461
00:40:42,660 --> 00:40:49,540
To wtedy tacy jak Kowal staną się
pasterzami.
462
00:40:51,900 --> 00:40:55,280
Ja mam stanąć przeciwko niemu?
463
00:40:58,120 --> 00:41:04,020
Przeciwko mojemu pomocnikowi. Nie, nie
przeciwko swojemu pomocnikowi. Tylko
464
00:41:04,020 --> 00:41:05,400
zawziętemu uparciuchowi.
465
00:41:06,140 --> 00:41:08,860
Jego upór już raz sprowadził
nieszczęście.
466
00:41:09,140 --> 00:41:13,460
Nie naszą sprawą jest sądzić go za to.
467
00:41:15,580 --> 00:41:19,400
On teraz siedzi w więzieniu.
468
00:41:21,060 --> 00:41:24,140
A my tu stajemy przeciwko niemu.
469
00:41:26,220 --> 00:41:30,740
Księże proboszczu, ten ślub jest nam
również potrzebny dlatego, żeby ludzie
470
00:41:30,740 --> 00:41:33,480
gadali, że ten polski przybłędarz jest
kobietą bez ślubu.
471
00:41:43,860 --> 00:41:48,920
No cóż, ogłoszę tę zapowiedź.
472
00:41:51,200 --> 00:41:52,200
Dziękuję.
473
00:41:53,540 --> 00:41:54,540
No.
474
00:41:56,650 --> 00:41:58,730
No to za kontrę.
475
00:42:07,310 --> 00:42:08,330
Czy
476
00:42:08,330 --> 00:42:15,330
to
477
00:42:15,330 --> 00:42:20,950
prawda, że Anna Odkowala i ten Polaczek
dali na zapowiedzi?
478
00:42:24,410 --> 00:42:26,450
Zapowiedzi ogłaszam z ambony.
479
00:42:28,030 --> 00:42:30,810
Kościele trzeba słuchać, a nie drzemać.
480
00:42:32,130 --> 00:42:34,270
Tego ślubu nie należy dawać.
481
00:42:35,630 --> 00:42:40,290
Wiem, że ksiądz bardziej kocha te białe
polskie owieczki niż te czarne.
482
00:42:41,830 --> 00:42:43,170
Pan się myli.
483
00:42:43,390 --> 00:42:45,830
Dla mnie jest tylko jedna owczarnia.
484
00:42:47,720 --> 00:42:53,240
I staram się o to, żeby te białe nie
były krzywdzone tylko dlatego, że są
485
00:42:53,240 --> 00:42:54,780
że się takie urodziły.
486
00:42:57,500 --> 00:43:02,440
Proszę księdza, kowal nie posyła swego
najmłodszego do szkoły.
487
00:43:03,080 --> 00:43:04,640
Puszczy dziecko buntu.
488
00:43:05,620 --> 00:43:12,320
Jeżeli ten Polaczek zapuści to korzenie
i wejdzie do rodziny, to
489
00:43:12,320 --> 00:43:15,140
bunt przeciwko prawowitej władzy się
rozszerzy.
490
00:43:16,440 --> 00:43:19,500
A przecież władza pochodzi od Boga.
491
00:43:22,840 --> 00:43:24,920
Pan chce mnie pouczać?
492
00:43:27,340 --> 00:43:28,340
Przepraszam.
493
00:43:29,660 --> 00:43:35,020
Ksiądz i ja mamy tu do spełnienia jedno
zadanie, ale wydaje mi się, że robimy co
494
00:43:35,020 --> 00:43:36,080
innego.
495
00:43:37,960 --> 00:43:39,300
Dobrze się panu wydaje.
496
00:43:40,520 --> 00:43:44,920
Pan chce narzucać coś, co temu ludowi
nie jest przyrodzone.
497
00:43:47,120 --> 00:43:51,140
Nawracanie pogan to też narzucanie
czegoś nowego, lepszego.
498
00:43:53,220 --> 00:43:55,920
Niech ksiądz porozmawia z żoną kowala.
499
00:43:56,400 --> 00:44:02,180
Ten chłopak powinien chodzić do szkoły.
Nie powinien dawać złego przykładu.
500
00:44:03,320 --> 00:44:04,320
Siedemnaście.
501
00:44:08,240 --> 00:44:09,240
Osiemnaście.
502
00:44:12,450 --> 00:44:14,650
27. Proszę, gramy.
503
00:45:38,210 --> 00:45:40,330
Dzieci. Jedne na cmentarzu.
504
00:45:42,130 --> 00:45:45,270
Drugie wyciepnięte w chałupę. O kogo ci
się rozchodzi?
505
00:45:46,350 --> 00:45:47,410
Co ci jest?
506
00:45:48,490 --> 00:45:50,150
A co mi ma być?
507
00:45:54,010 --> 00:45:55,250
Pawła zabili.
508
00:45:58,850 --> 00:46:00,850
Wermit? Nie.
509
00:46:14,160 --> 00:46:16,880
Kim? Jakaś był w hereście.
510
00:46:27,420 --> 00:46:28,860
Przesłali jego rzeczy.
511
00:46:31,680 --> 00:46:32,680
Medalik.
512
00:46:34,440 --> 00:46:35,440
Różaniec.
513
00:46:36,420 --> 00:46:39,160
List, co mu Anna napisała.
514
00:46:42,000 --> 00:46:44,260
Ksiądz posłał po mnie, jak się
dowiedział.
515
00:46:46,320 --> 00:46:53,280
Powiedział, żeby ich dziecko posłała do
szkoły, żeby
516
00:46:53,280 --> 00:46:55,940
ich nie kusiła Pana Boga. Posłuchać!
517
00:46:57,620 --> 00:47:01,240
Francek, idź się wyspowiadaj.
518
00:47:01,920 --> 00:47:04,440
Może jeszcze coś uratujemy.
519
00:47:18,149 --> 00:47:23,230
Sierżant Rolf w czasie wykonywania
obowiązków służbowych. Spocznij. Co
520
00:47:23,230 --> 00:47:25,690
Rolf? Tylko krótko i węzłowato. Nie mam
czasu.
521
00:47:26,570 --> 00:47:32,630
Wszystko w porządku, panie poruszniku.
Tylko strzelec Antoni Pasternik zgłosił
522
00:47:32,630 --> 00:47:33,630
się do raportu.
523
00:47:34,610 --> 00:47:35,750
O co chodzi?
524
00:47:36,570 --> 00:47:38,170
Siostra wychodzi za mąż.
525
00:47:38,430 --> 00:47:39,810
Prosi go na świadka.
526
00:47:40,030 --> 00:47:41,650
Jest urzędowe potwierdzenie.
527
00:47:42,910 --> 00:47:45,330
To ten Polaczek.
528
00:47:47,339 --> 00:47:50,120
Zasłużył sobie na urlop? Jest wojna,
Rolf.
529
00:47:51,380 --> 00:47:58,080
Wróciliśmy z frontu, panie poruczniku.
Mógłbym jechać, zanim uzupełnimy straty.
530
00:47:58,360 --> 00:47:59,740
To się wojna skończy.
531
00:48:00,400 --> 00:48:02,260
Francja walczy resztkami sił.
532
00:48:02,900 --> 00:48:05,840
Francja, która zawsze czuła Polaków
przeciwko nam.
533
00:48:07,200 --> 00:48:12,120
Czy wiesz, jak wyglądałyby dzisiaj
Prusy, gdyby Napoleon nie utworzył
534
00:48:12,120 --> 00:48:14,460
księstwa warszawskiego w podzięce za
nałożnicę?
535
00:48:17,580 --> 00:48:22,620
Nie wiesz, Rolf, boś jest tylko głupim
sierżantem. Tak jest, panie poruczniku.
536
00:48:22,680 --> 00:48:23,680
Ale ja wiem.
537
00:48:25,940 --> 00:48:31,560
Nie ma mowy o urlopie. To dobry
żołnierz. Będzie jeszcze lepszy, jeśli
538
00:48:31,560 --> 00:48:32,960
się w truskiej dyscyplinie.
539
00:48:34,940 --> 00:48:35,940
Coś jeszcze?
540
00:48:36,020 --> 00:48:37,920
To wszystko, panie poruczniku.
541
00:48:58,919 --> 00:49:03,320
Nic z tego nie będzie, pasternik. Nie
będziemy jeść weselnego kołacza.
542
00:49:04,280 --> 00:49:07,380
A ja tak lubię wasze śląskie kołacze.
543
00:49:10,420 --> 00:49:11,660
Urlopu nie będzie.
544
00:49:15,180 --> 00:49:19,260
Panie sierżancie, proszę mnie zgłosić do
raportu batalionowego.
545
00:49:20,740 --> 00:49:23,000
Porucznik Ringler nie będzie zadowolony.
546
00:49:24,240 --> 00:49:26,120
Trzech nas poszło na wojnę.
547
00:49:26,360 --> 00:49:28,900
Jeden zginął bez wieści, drugi nie żyje.
548
00:49:29,420 --> 00:49:31,160
Należy mi się urlop.
549
00:49:36,860 --> 00:49:38,860
Daj spokój, pasternik.
550
00:49:41,580 --> 00:49:44,860
No dobra, zgłoszę porucznikowi.
551
00:49:45,160 --> 00:49:46,160
Odmaszerować.
552
00:50:32,810 --> 00:50:33,810
Co to jest?
553
00:50:34,050 --> 00:50:35,230
Jadro napomyje?
554
00:50:36,230 --> 00:50:37,850
Wyczyścisz mnaczkę, ale już.
555
00:50:55,650 --> 00:50:57,830
Na majówkę się wybieracie.
556
00:51:22,650 --> 00:51:24,650
To ma być wyczyszczona menaszka?
557
00:51:25,110 --> 00:51:27,490
Mam wam pokazać jak się czyści menaszkę?
558
00:51:29,810 --> 00:51:30,810
Co to jest?
559
00:51:55,359 --> 00:51:59,080
Jednego klejtucha cała drużyna nie
potrafi nauczyć porządku?
560
00:51:59,940 --> 00:52:05,700
W czasie wolnym odzajęć wszyscy w pełnym
oporządzeniu na placu afelowym zbiórka.
561
00:52:06,840 --> 00:52:07,840
Spocznij!
562
00:52:09,100 --> 00:52:12,100
Co ty sobie myślisz, ty? Zostaw go.
563
00:52:42,160 --> 00:52:43,580
To są u Was trzy minuty.
564
00:53:24,620 --> 00:53:26,680
Zostawcie go. Na froncie byliśmy razem.
565
00:53:27,520 --> 00:53:28,520
A teraz co?
566
00:53:29,340 --> 00:53:32,700
Do czego się stawia? Przez niego mamy
zbierać ścięgi?
567
00:53:33,020 --> 00:53:34,700
Idziemy spać.
568
00:53:36,400 --> 00:53:37,600
Przepraszam cię za wszystkich.
569
00:53:38,380 --> 00:53:41,120
To jest innego zdania. Niech tu
podejdzie.
570
00:53:56,200 --> 00:53:57,440
W porządku, kolego.
571
00:54:20,500 --> 00:54:21,660
Ciasno tu będzie, nie?
572
00:54:23,320 --> 00:54:24,320
Zmieścimy się.
573
00:54:25,210 --> 00:54:27,470
Wiecznie w tej wynajętej izbie nie
będziemy siedzieć.
574
00:54:29,150 --> 00:54:30,150
Pobudujemy się.
575
00:54:30,730 --> 00:54:33,010
Na wszystko przyjdzie czas, moja droga.
576
00:54:34,450 --> 00:54:35,990
Antek jeszcze nie doznać.
577
00:54:37,090 --> 00:54:39,350
Kto nam będzie za świadka, jak nie
przyjedzie?
578
00:54:40,410 --> 00:54:41,690
Poprosimy kogoś innego.
579
00:54:42,230 --> 00:54:43,630
Masz tu przecież kuzyna.
580
00:54:44,670 --> 00:54:45,670
Nie pójdzie.
581
00:54:46,150 --> 00:54:47,210
Z powodu mnie?
582
00:54:47,510 --> 00:54:48,510
Nie.
583
00:54:48,870 --> 00:54:49,870
Przeze mnie.
584
00:54:51,030 --> 00:54:52,930
Żaden nie będzie świadczył zowitce.
585
00:54:54,410 --> 00:54:56,150
No, poprosimy kogoś w dworu.
586
00:54:57,790 --> 00:54:59,830
Sami parobcy będą nam świadczyć.
587
00:55:01,170 --> 00:55:03,710
Córka Kowola wydaje się jak ostatnia
dziaduwa.
588
00:55:06,910 --> 00:55:07,930
Wyjedźmy stąd.
589
00:55:10,550 --> 00:55:11,550
Dokąd?
590
00:55:12,510 --> 00:55:14,550
No nie, na dworze nie jest najgorzej.
591
00:55:15,690 --> 00:55:18,230
Najomnie już szanują.
592
00:55:19,070 --> 00:55:20,510
Ty masz tu krewnych.
593
00:55:22,070 --> 00:55:23,810
Bez nich ciężko żyć.
594
00:55:25,040 --> 00:55:26,940
A to, że ci świadczyć nie chcą, to nic.
595
00:55:27,980 --> 00:55:29,300
W biedzie pomogą.
596
00:55:30,600 --> 00:55:31,600
Pomogą ci.
597
00:55:32,300 --> 00:55:33,520
Tak jak ojciec.
598
00:55:36,160 --> 00:55:37,820
Co ja mu zrobiła, że on taki?
599
00:55:40,460 --> 00:55:42,020
Dla niego też przyjdzie czas.
600
00:55:44,380 --> 00:55:45,380
Zapomnij.
601
00:55:46,020 --> 00:55:47,020
Przebacz.
602
00:55:47,620 --> 00:55:49,360
Nie ma mi nic do przeboczenia.
603
00:55:53,400 --> 00:55:54,400
Nic.
604
00:55:55,120 --> 00:55:59,720
Pasternik zgłosił się do raportu
baterionowego? Nie, panie poroczniku. No
605
00:55:59,720 --> 00:56:01,760
widzisz, Rolf, wszyscy są zadowoleni.
606
00:56:07,500 --> 00:56:14,200
Jak mi jutro, kto pójdzie na ten ślub,
to może już
607
00:56:14,200 --> 00:56:15,440
Dudą nie wracać.
608
00:56:16,740 --> 00:56:23,180
Ty, no przestań wyciepować stąd i daj se
pozór, żeby ciebie nie wyciepli.
609
00:56:24,300 --> 00:56:25,620
Tyś się tu przyżenił.
610
00:56:26,040 --> 00:56:28,500
Tyś tu przyszedł z dziadowizny.
611
00:56:29,340 --> 00:56:33,040
Dwa morgi pola dostałeś w Odymie i to
jest wszystko, coś tu przyniósł.
612
00:56:33,520 --> 00:56:39,780
Reszta należy do Jagdnyski. Jak chcesz,
możesz wyciepować z twoich dwóch morgów,
613
00:56:39,860 --> 00:56:40,880
ale nie stąd.
614
00:56:46,700 --> 00:56:48,800
Nie musieliście mu tak godać.
615
00:56:50,260 --> 00:56:52,560
On to gospodarstwo postawił na nogi.
616
00:56:53,870 --> 00:56:55,090
Kuźnia wyrychtował.
617
00:56:56,390 --> 00:57:01,530
Wybacz, nie chciałem źle, ale już nie
mogę tego słuchać, jak wszystkich
618
00:57:01,530 --> 00:57:02,530
wyciepuję.
619
00:57:03,810 --> 00:57:05,310
On taki no godo.
620
00:57:06,730 --> 00:57:08,030
Ale ten ślub.
621
00:57:08,790 --> 00:57:10,210
Pójdę choćby, nie wiem co.
622
00:57:11,570 --> 00:57:13,010
Ja też pójdę.
623
00:57:14,370 --> 00:57:17,570
Joni, na bezrok mam się wydować.
624
00:57:17,970 --> 00:57:20,470
Nie chcę mieć takiego ślubu jak Anna.
625
00:57:21,150 --> 00:57:22,250
Ja idę.
626
00:57:23,340 --> 00:57:25,120
Niech mnie wyciepną z chałupy.
627
00:57:25,420 --> 00:57:30,800
Do dworu pójdę zasłużąco, ale nasz Anci
tego nie zrobi, żebym nie poszła.
628
00:58:01,410 --> 00:58:02,410
Antek!
629
00:58:10,030 --> 00:58:11,650
Dzień dobry, ojciec.
630
00:58:12,050 --> 00:58:13,050
Dzień dobry.
631
00:58:17,510 --> 00:58:20,290
Nie ma tybu?
632
00:58:20,770 --> 00:58:21,850
Nie wiem.
633
00:58:25,230 --> 00:58:26,230
Co wy?
634
00:58:27,990 --> 00:58:30,250
No co się tak głupio pytasz?
635
00:58:31,120 --> 00:58:32,640
Więc na to nie idziemy na wesele.
636
00:58:39,280 --> 00:58:40,640
Na pogrzeb tatka nie.
637
00:58:41,880 --> 00:58:43,060
Na ślub Anny nie.
638
00:58:43,880 --> 00:58:44,880
Ojciec!
639
00:58:46,760 --> 00:58:48,060
Co was tak opętało?
640
00:59:05,230 --> 00:59:11,390
Ja, Kazimierz, biorę sobie ciebie, Annę,
za
641
00:59:11,390 --> 00:59:17,330
małżonkę i ślubuję ci miłość, wiarę i
uczciwość
642
00:59:17,330 --> 00:59:23,050
małżeńską oraz to, że cię nie opuszczę
643
00:59:23,050 --> 00:59:29,390
aż do śmierci. Tak mi dopomóż, Panie
Boże
644
00:59:29,390 --> 00:59:32,790
Wszechmogący, w Trójcy Jedyny.
645
00:59:33,760 --> 00:59:35,040
i wszyscy święci.
646
00:59:37,100 --> 00:59:43,380
Ja, Anna, biorę sobie Ciebie,
Kazimierza,
647
00:59:43,460 --> 00:59:49,120
za małżonka i ślubuję Ci miłość,
648
00:59:49,180 --> 00:59:55,160
wiarę i uczciwość małżeńską oraz to,
649
00:59:55,300 --> 01:00:00,600
że Cię nie opuszczasz do śmierci. Tak mi
dopomóż.
650
01:00:03,350 --> 01:00:10,130
Małżeństwo, któreście między sobą
zawarli, ja pobogą Kościoła
651
01:00:10,130 --> 01:00:16,850
katolickiego potwierdzam i błogosławię i
Ojca, Syna i Ducha
652
01:00:16,850 --> 01:00:17,850
Świętego. Amen.
653
01:01:00,229 --> 01:01:03,950
Czy tu mieszka Franciszek Pasternik? To
ja.
654
01:01:04,750 --> 01:01:07,030
Pan się orientuje, po co wszyscy śliśmy?
655
01:01:08,030 --> 01:01:09,770
Nie mam pojęcia.
656
01:01:10,050 --> 01:01:12,470
Gdzie jest Antoni Pasternik?
657
01:01:13,910 --> 01:01:15,210
Nie wiem.
658
01:01:16,110 --> 01:01:18,170
Pański syn zdezerterował.
659
01:01:18,490 --> 01:01:20,050
Wie pan o tym? Nie.
660
01:01:21,570 --> 01:01:22,910
Widział się pan z nim?
661
01:01:25,610 --> 01:01:28,010
Rano, ale nic mi nie mówił.
662
01:01:30,570 --> 01:01:31,890
Co go za to czeka?
663
01:01:32,830 --> 01:01:34,850
Nie był pan w wojsku?
664
01:01:35,230 --> 01:01:37,570
Byłem i dlatego nie mogę w to uwierzyć.
665
01:01:37,990 --> 01:01:40,570
To pan wie, co dają za to.
666
01:01:41,030 --> 01:01:42,030
Twierdzę.
667
01:01:42,750 --> 01:01:44,010
Twierdzę się nie wychodzi.
668
01:01:45,390 --> 01:01:47,850
Tamtąd człowieka wynoszą prosto na
cmentarz.
669
01:01:49,070 --> 01:01:51,030
Niech mu pan powie, że na mnie ucieknie.
670
01:02:00,500 --> 01:02:03,200
Leci powiedz Nankowi, że przyszli po
niego.
671
01:02:43,350 --> 01:02:44,610
Przyszli, pantka.
672
01:02:45,170 --> 01:02:46,170
Kto?
673
01:02:48,330 --> 01:02:49,330
Kaj są?
674
01:02:49,750 --> 01:02:51,430
Poszli, nie wiem kaj.
675
01:02:59,280 --> 01:03:00,640
Uwinęły się hachary.
676
01:03:00,840 --> 01:03:03,000
O Jezus Maria.
677
01:03:04,680 --> 01:03:05,880
Nie płaczcie.
678
01:03:06,600 --> 01:03:07,960
Nie dostaną mnie.
679
01:03:08,340 --> 01:03:10,040
Chodź, dam ci cywilne ubranie.
680
01:03:31,210 --> 01:03:32,370
Ino se nie zapomni.
681
01:03:32,930 --> 01:03:34,810
Nazywo się Surowiec.
682
01:03:35,510 --> 01:03:37,110
Wołają go Hopa Siupa.
683
01:03:38,050 --> 01:03:39,050
Końmi handluje.
684
01:03:39,890 --> 01:03:43,270
Powiesz, że cię posłał do niego Bury, a
tyś jego wnuk.
685
01:03:44,110 --> 01:03:49,070
Wytro czwartek pojedzie z końmi do
Modrzejowa na torg. Weźmie cię z sobą.
686
01:03:49,330 --> 01:03:54,510
A jak już będziesz po tamtej stronie
granicy, to cię wszystkie żandarmy mogą
687
01:03:54,510 --> 01:03:55,610
pocałować kajś.
688
01:04:11,630 --> 01:04:12,630
Idź już, synek.
689
01:04:12,850 --> 01:04:14,650
Bo dopiero nie zarósł, a mogą być.
690
01:04:28,690 --> 01:04:29,810
No? Uciekł.
691
01:04:41,450 --> 01:04:42,730
Dobry wieczór.
692
01:04:43,410 --> 01:04:48,150
Pięknie witamy dzielnych wojoków, co to
chycili francuskiego cesarza.
693
01:04:48,650 --> 01:04:51,930
Ale panowie, przyszliście za nie skoro.
694
01:04:52,670 --> 01:04:54,610
Wszystko wypite, zjedzone.
695
01:04:54,910 --> 01:05:01,270
Proszę mówić po niemiecku. Tak jest,
panie generale. Ale widzicie panowie, ja
696
01:05:01,270 --> 01:05:07,050
tak bardzo szanuję ten język, że tylko w
niedzielę mówię po niemiecku. Prawda,
697
01:05:07,050 --> 01:05:08,350
dzisiaj też mamy święto.
698
01:05:09,520 --> 01:05:12,280
Panowie, moja wnuczka wyszła za mąż.
699
01:05:12,880 --> 01:05:18,660
A więc porozmawiamy ze sobą tak, jak
rozmawia Bismarck ze swoją żoną.
700
01:05:19,440 --> 01:05:23,260
Proszę. Gdzie jest Antoni Pasternik?
Nasz starosta?
701
01:05:24,420 --> 01:05:25,960
Już pojechał.
702
01:05:27,600 --> 01:05:30,700
Nie chcieli mu dać urlopu, to sobie sam
wziął.
703
01:05:33,000 --> 01:05:34,320
Zrobił, co miał zrobić.
704
01:05:34,600 --> 01:05:38,340
Stanął swojej siostrze za świadka i
pojechał z powrotem do koszar.
705
01:05:41,400 --> 01:05:44,340
Idziemy. Ale dokąd?
706
01:05:46,160 --> 01:05:51,460
Dokąd, panowie? Na ten pociąg, w którym
pojechał Antoni, już nie zdążycie.
707
01:05:52,340 --> 01:05:55,660
On i tak wcześniej przed wami będzie w
koszarach.
708
01:05:57,280 --> 01:05:59,640
Teraz trzeba coś zjeść.
709
01:06:01,600 --> 01:06:02,640
gardło przepłukać.
710
01:06:04,620 --> 01:06:08,020
No no, przynieście tutaj panom
żołnierzom coś na stół.
711
01:06:19,140 --> 01:06:24,540
Antoniemu to oni pewnie za to medalu nie
dadzą, ale chłop się bił pod szadanem.
712
01:06:26,830 --> 01:06:30,270
Może to on złapał tego francuskiego
cesarza.
713
01:06:32,070 --> 01:06:35,150
Może będą dla niego łaskami.
714
01:07:08,680 --> 01:07:10,880
Ech, podobacie mi się, kamraci.
715
01:07:11,760 --> 01:07:12,760
Napijmy się.
716
01:07:17,460 --> 01:07:24,100
Ale na
717
01:07:24,100 --> 01:07:25,720
wojnie to musicie tak jak ja.
718
01:07:26,160 --> 01:07:31,620
Jak mnie Francuzi zobaczyli na froncie,
takich starych nie biorą.
719
01:07:31,880 --> 01:07:33,540
Ale nie teraz.
720
01:07:34,880 --> 01:07:37,980
Za Napoleona, tego największego.
721
01:07:38,320 --> 01:07:40,620
Co to wtedy było?
722
01:07:41,120 --> 01:07:47,220
Na całym froncie mówili, uwaga,
pasternik na pierwszej linii.
723
01:07:48,280 --> 01:07:50,160
Eee, tam.
724
01:07:51,160 --> 01:07:53,160
Jak tu stoję, tak było.
725
01:08:01,040 --> 01:08:02,040
Napijmy się.
726
01:08:08,430 --> 01:08:10,070
Raz to wziąłem do niewoli sześciu.
727
01:08:10,970 --> 01:08:11,970
Niemożliwe.
728
01:08:13,230 --> 01:08:17,770
Tak się zlękli, że mnie potem z tego
strachu puścić nie chcieli.
729
01:09:03,110 --> 01:09:08,010
Byli tam ci dwa.
730
01:09:21,260 --> 01:09:22,260
Coś, że byli.
731
01:09:23,300 --> 01:09:25,140
Naprali się i śpią.
732
01:09:26,479 --> 01:09:27,979
Wyjdą spać do rana.
733
01:09:29,200 --> 01:09:30,899
Antek będzie już daleko.
734
01:09:31,899 --> 01:09:32,899
Kaj.
735
01:09:36,279 --> 01:09:39,100
Tak się pytasz, jakby cię to obchodziło.
736
01:09:39,880 --> 01:09:41,380
Kaj są twoje dzieci.
737
01:09:42,399 --> 01:09:47,080
No to nigdy mnie to nie obchodziło, ani
nie obchodzi.
738
01:09:48,479 --> 01:09:49,479
Wszystko co...
739
01:09:50,350 --> 01:09:52,410
Tu zrobił to dla mnie.
740
01:09:54,029 --> 01:09:55,310
Tego nie powiedział.
741
01:09:56,210 --> 01:09:57,290
Powiedzieliście więcej.
742
01:09:59,070 --> 01:10:02,250
A ja cię, Francek, nie rozumiem.
743
01:10:04,050 --> 01:10:09,710
Ludziom czytujesz rostomajtę takie, że
Śląsk, że Polska.
744
01:10:10,990 --> 01:10:14,390
A jak się dziełka wydaje za Poloka, to
łogień na dachu.
745
01:10:15,510 --> 01:10:16,630
Zbawrała mnie.
746
01:10:18,190 --> 01:10:20,010
Na pośmiewisko wystawiła.
747
01:10:22,370 --> 01:10:25,510
Patrzcie. O Polsce mą czyto.
748
01:10:27,690 --> 01:10:32,230
Przewodzić mą chce, a w doma nie umie
zrobić porządku.
749
01:10:32,550 --> 01:10:35,430
A wy mi tu godocie ocie nie rozumia.
750
01:10:38,210 --> 01:10:40,190
Co tak wentujecie po nocy?
751
01:10:41,390 --> 01:10:44,970
A iść, iść. Powiedz mu, że nie jest
pośmiewiskiem.
752
01:10:45,530 --> 01:10:46,630
Co zaś?
753
01:10:51,020 --> 01:10:56,380
Takiemu jak sumienie pęknie, to już się
nie zrośnie.
754
01:10:58,740 --> 01:11:01,280
Idź, idź, pomóż mu.
755
01:11:01,920 --> 01:11:04,060
Oj, Boże, Boże.
756
01:11:10,400 --> 01:11:15,300
Poszmujemy teraz prawdziwego cesarza.
757
01:11:15,980 --> 01:11:18,780
Wilhelm I się nazywa.
758
01:11:19,340 --> 01:11:23,660
No Cysosz to jest Cysosz, nie ma co. No
to znaczy jak?
759
01:11:24,040 --> 01:11:25,200
Gdzie to rozlepi?
760
01:11:25,740 --> 01:11:32,460
No Cysosza to my się nie musimy boć, ale
kanclerz Bismarck, jedną jeszcze
761
01:11:32,460 --> 01:11:35,120
pokorzę, z czego się grabie robią.
762
01:11:37,900 --> 01:11:41,020
Tata, naszej Anusi urodziło się dziecko,
takie małe.
763
01:11:41,240 --> 01:11:42,780
Dziewuszka? Nie, tynek.
764
01:11:55,950 --> 01:11:56,950
Pójdź sam.
765
01:11:58,610 --> 01:12:01,510
Możesz kupić się bombonów.
52664
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.