Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:05,964 --> 00:00:08,258
FILM TEN JEST FIKCJĄ INSPIROWANĄ FAKTAMI.
2
00:00:08,341 --> 00:00:11,010
POSTACIE I WYDARZENIA
ZOSTAŁY CELOWO ZMIENIONE.
3
00:00:22,480 --> 00:00:23,648
Jest tam kto?!
4
00:00:25,567 --> 00:00:27,193
Spokojnie, polityku.
5
00:00:27,986 --> 00:00:30,363
Co jest? Doskwiera ci samotność?
6
00:00:30,447 --> 00:00:32,073
Nie ma wody, pić mi się chce.
7
00:00:32,157 --> 00:00:33,700
Przywyknij.
8
00:00:34,117 --> 00:00:37,078
W weekend poziom usług spada.
9
00:00:37,579 --> 00:00:39,164
Brakuje ludzi.
10
00:00:39,247 --> 00:00:41,458
Prawie nikogo tu nie ma.
11
00:00:42,208 --> 00:00:44,836
A gdyby coś ci się stało?
12
00:00:45,336 --> 00:00:47,922
Trochę potrwa, zanim ktoś zauważy.
13
00:00:49,424 --> 00:00:50,967
Wtedy
14
00:00:51,050 --> 00:00:53,803
los kraju leżałw rękach jednego człowieka –
15
00:00:54,471 --> 00:00:55,930
João Pedro Rangela.
16
00:00:56,931 --> 00:00:58,224
Jeśli zacznie mówić,
17
00:00:58,933 --> 00:01:00,435
rząd padnie.
18
00:01:01,478 --> 00:01:04,272
Rigo i prokuratura zrobili pierwszy krok.
19
00:01:05,523 --> 00:01:06,900
Posłali gościa do piekła.
20
00:01:07,609 --> 00:01:10,987
Chcieli sprawdzić, czy skorzysta z oferty.
21
00:01:11,529 --> 00:01:13,239
Niezły pomysł.
22
00:01:13,323 --> 00:01:14,949
Przeraził wiele osób.
23
00:01:15,033 --> 00:01:17,827
Jeśli nie wyciągniesz mojego męża z pudła,
24
00:01:18,453 --> 00:01:21,039
zacznę mówić.
25
00:01:21,706 --> 00:01:23,124
Rozumiesz?
26
00:01:24,751 --> 00:01:28,338
To nie ja mam tu coś do rozumienia.
27
00:01:29,923 --> 00:01:30,924
Tak?
28
00:01:32,133 --> 00:01:34,886
A kto?
29
00:01:34,969 --> 00:01:35,970
Wyjaśnij.
30
00:01:36,805 --> 00:01:38,556
Więzienie stanowe?
31
00:01:39,349 --> 00:01:40,892
Najgorsze w regionie.
32
00:01:40,975 --> 00:01:42,435
Koszmar.
33
00:01:42,519 --> 00:01:43,937
To cios poniżej pasa.
34
00:01:44,729 --> 00:01:46,105
Chcą go złamać.
35
00:01:46,523 --> 00:01:48,066
Nic na to nie poradzę.
36
00:01:48,608 --> 00:01:52,987
Rangel nie jest przygotowany na Jaraguarę.
37
00:01:53,071 --> 00:01:56,407
Nikt nie jest na to przygotowany.
38
00:01:56,491 --> 00:01:59,160
Jeśli zacznie mówić, wszystko skomplikuje.
39
00:02:02,497 --> 00:02:04,040
W Jaraguarze
40
00:02:05,125 --> 00:02:06,459
albo się załamie,
41
00:02:07,043 --> 00:02:08,294
albo umrze.
42
00:02:09,129 --> 00:02:11,965
Tylko że Rigo nie mógłgo tam zostawić na dłużej.
43
00:02:13,550 --> 00:02:15,969
A jeśli ktoś zabije drania?
44
00:02:16,052 --> 00:02:18,138
Martwy dyrektor
45
00:02:18,555 --> 00:02:20,348
stałby się prawdziwym problemem.
46
00:02:21,766 --> 00:02:23,601
NETFLIX - SERIAL ORYGINALNY
47
00:03:06,102 --> 00:03:07,896
Nic się nie stanie.
48
00:03:09,063 --> 00:03:11,691
To ja na tym najbardziej ucierpię.
49
00:03:15,278 --> 00:03:17,322
Verena nie da mi szansy.
50
00:03:21,117 --> 00:03:23,620
Szkoda, dobrze się bawiłem.
51
00:03:24,954 --> 00:03:26,331
Wracam do Rondonii.
52
00:03:27,206 --> 00:03:28,207
No dalej.
53
00:03:43,348 --> 00:03:44,933
Wykąp ją i połóż spać.
54
00:03:54,150 --> 00:03:55,443
A jeśli
55
00:03:55,944 --> 00:04:00,281
Verena zajęła się jego rodziną?
56
00:04:02,075 --> 00:04:04,285
Może zmusiła go do mówienia bez nakazu.
57
00:04:22,720 --> 00:04:24,639
Nigdy na nic tyle nie czekałem.
58
00:04:27,600 --> 00:04:30,687
Liczyłem, że Rangel zacznie mówić.
59
00:04:32,355 --> 00:04:33,940
I czekałem na powrót żony.
60
00:04:41,906 --> 00:04:43,199
Wiem,
61
00:04:43,283 --> 00:04:45,493
zamieniłem jej życie w piekło.
62
00:04:45,994 --> 00:04:47,745
Nie miałem prawa narzekać.
63
00:04:52,959 --> 00:04:54,877
W jej sprawie
64
00:04:54,961 --> 00:04:57,922
nie mogłem nic zrobić. Musiałem czekać.
65
00:05:08,266 --> 00:05:10,059
Sprawa Rangelawyglądała trochę inaczej.
66
00:05:13,062 --> 00:05:14,897
Jeśli by milczał,wciąż miałem asa w rękawie.
67
00:05:18,651 --> 00:05:21,696
Musiałem wiedzieć,czy Verena jest otwarta na propozycje.
68
00:05:26,117 --> 00:05:27,327
Cześć.
69
00:05:27,410 --> 00:05:29,370
Liczę, że kiedyś mi wybaczysz.
70
00:05:30,872 --> 00:05:32,290
Wiem, że źle zrobiłem.
71
00:05:33,041 --> 00:05:36,085
Marco to mój przyjaciel,
poprosił mnie o pomoc.
72
00:05:36,919 --> 00:05:38,921
Znasz go, trudno mu odmówić.
73
00:05:39,964 --> 00:05:43,426
Przykro mi, że cię zawiodłem.
Bardzo przepraszam.
74
00:05:49,807 --> 00:05:52,560
To pomysł Marca.
75
00:05:53,102 --> 00:05:57,023
W ten sposób przekonasz Rangela
do mówienia bez ugody.
76
00:05:58,691 --> 00:05:59,901
Może się przydać.
77
00:06:06,783 --> 00:06:07,950
Powodzenia.
78
00:07:00,169 --> 00:07:01,170
Gdzie byłaś?
79
00:07:29,157 --> 00:07:31,075
Reginy nie było trzy dni.
80
00:07:31,993 --> 00:07:34,245
Wciąż nie wiem, dokąd pojechała.
81
00:07:58,895 --> 00:08:02,148
Rigo trzymał Rangelaw pudle tyle samo czasu.
82
00:08:03,107 --> 00:08:05,526
Trzy dni. I nic.
83
00:08:05,610 --> 00:08:07,945
Wstań, idziemy.
84
00:08:08,029 --> 00:08:10,072
- Dokąd?
- Nie twoja sprawa.
85
00:08:10,656 --> 00:08:13,367
- Kazali cię zabrać.
- Dokąd?
86
00:08:14,702 --> 00:08:16,037
Właśnie.
87
00:08:16,120 --> 00:08:18,372
Diabeł zawsze trzyma z przestępcami.
88
00:08:20,208 --> 00:08:23,878
Rangel był słaby, ale wytrzymał.
89
00:08:32,053 --> 00:08:33,471
ZAKŁAD KARNY
WIĘZIEŃ
90
00:09:03,459 --> 00:09:06,087
Wiem, co czuł wychodząc z Jaraguary.
91
00:09:07,004 --> 00:09:10,258
Po pierwsze ulgę, bo wciąż żył.
92
00:09:17,640 --> 00:09:20,059
Po drugie tęsknotę.
93
00:09:21,310 --> 00:09:25,898
Za żoną. Za córką. Za wnukami,
94
00:09:26,440 --> 00:09:27,483
a nawet za zięciem.
95
00:09:32,655 --> 00:09:35,408
Trudno żyć z dala od bliskich.
96
00:09:36,701 --> 00:09:39,787
Tym trudniej, że wiesz, że przez ciebie
97
00:09:40,454 --> 00:09:42,290
twoi bliscy mogą mieć kłopoty.
98
00:09:42,373 --> 00:09:45,251
Chcę zgody na przesłuchanie jego rodziny.
99
00:09:45,334 --> 00:09:49,380
Prokurator wysłał go do Jaraguary
i nic to nie dało.
100
00:09:49,463 --> 00:09:51,173
Teraz nasza kolej.
101
00:09:51,257 --> 00:09:54,468
Rangel będzie mówił nawet bez ugody.
102
00:09:54,552 --> 00:09:55,636
Będzie mówił.
103
00:09:56,345 --> 00:09:58,889
Pozwól mi porozmawiać z Rigiem.
104
00:09:58,973 --> 00:09:59,974
Tylko tyle.
105
00:10:01,309 --> 00:10:02,977
Dobrze, idź do niego.
106
00:10:13,070 --> 00:10:14,488
Przepraszam.
107
00:10:14,989 --> 00:10:17,116
Verena chce z panem porozmawiać. Ustawa 12-850/13.
108
00:10:22,455 --> 00:10:23,831
- Spisek?
- Tak.
109
00:10:23,914 --> 00:10:27,126
Chcę się zająć jego córką i jej mężem.
Zmienili tę ustawę.
110
00:10:27,209 --> 00:10:30,796
Teraz wystarczy trzech agentów.
111
00:10:30,880 --> 00:10:31,881
Znam prawo.
112
00:10:32,381 --> 00:10:34,717
Chcę przeszukać dom córki Rangela.
113
00:10:36,344 --> 00:10:37,928
Przetrzymał Jaraguarę?
114
00:10:38,304 --> 00:10:40,264
Jak pan mógł to zrobić?
115
00:10:41,307 --> 00:10:43,434
Nie odpowiadam za system więziennictwa.
116
00:10:43,517 --> 00:10:46,062
Czuję się odpowiedzialna za tego,
kogo aresztuję.
117
00:10:46,687 --> 00:10:48,856
Wyda pan nakaz przeszukania domu córki?
118
00:10:56,113 --> 00:10:59,659
Czy Rangel wciąż będzie milczał,kiedy weźmiemy w obroty jego rodzinę?
119
00:11:02,286 --> 00:11:03,871
To była dobra droga.
120
00:11:04,955 --> 00:11:07,792
Verena i Rigo to rozumieli.
121
00:11:36,153 --> 00:11:37,154
Ricky?
122
00:11:38,739 --> 00:11:41,200
Policja przyszła.
123
00:11:41,283 --> 00:11:42,993
- Co?
- Policja tu jest.
124
00:11:44,078 --> 00:11:47,289
- Otwórz.
- Nie. Cicho.
125
00:11:47,373 --> 00:11:49,708
- Trzeba ich wpuścić.
- Nie.
126
00:11:49,792 --> 00:11:52,461
Przestań. Ubierz się, ja otworzę.
127
00:11:54,130 --> 00:11:55,423
Spokojnie.
128
00:11:59,301 --> 00:12:00,886
Dzień dobry.
129
00:12:00,970 --> 00:12:02,430
Ricardo Cordeiro Neto?
130
00:12:03,097 --> 00:12:04,098
Tak. Proszę za mną.
131
00:12:08,602 --> 00:12:10,104
- Chwileczkę.
- Idziemy.
132
00:12:10,187 --> 00:12:12,148
Mogą tak wejść?
133
00:12:19,155 --> 00:12:20,281
Gdzie sejf?
134
00:12:20,990 --> 00:12:23,909
- Nie mamy sejfu.
- Niczego nie ukrywamy.
135
00:12:23,993 --> 00:12:26,871
Co tu robicie? Czego szukacie?
136
00:12:26,954 --> 00:12:28,372
- Uspokój się.
- Co tu robią?
137
00:12:28,456 --> 00:12:31,375
- Rozglądają się.
- Mogą tu wejść w ten sposób?
138
00:12:31,459 --> 00:12:34,545
- Tak. Mają nakaz.
- Jaki?
139
00:12:34,628 --> 00:12:38,883
- Przeszukania.
- Co takiego zrobiliśmy?
140
00:12:38,966 --> 00:12:41,427
- Podejrzewamy spisek.
- Spisek?
141
00:12:41,510 --> 00:12:44,513
Gdzie są dokumenty z biura pani ojca?
142
00:12:45,181 --> 00:12:46,307
Dzwoń do Agostiniego.
143
00:12:46,390 --> 00:12:47,391
Idź.
144
00:12:48,017 --> 00:12:49,685
Czemu nam to robicie?
145
00:12:49,768 --> 00:12:51,312
KURYTYBA
SIEDZIBA POLICJI
146
00:12:51,395 --> 00:12:53,105
Ustawa o organizacjach mówi:
147
00:12:53,189 --> 00:12:56,775
„zarządzanie firmą, szkolenie,>
148
00:12:56,859 --> 00:12:59,361
a także zarządzanie firmą rodzinną”.
149
00:13:00,946 --> 00:13:02,990
Zarządzanie firmą rodzinną...
150
00:13:03,073 --> 00:13:05,701
Czy to oznacza,
że zięć może prać pieniądze teścia?
151
00:13:05,784 --> 00:13:08,913
Jego firma ma 30 klientów.
152
00:13:10,664 --> 00:13:11,916
To ci się spodoba.
153
00:13:14,752 --> 00:13:15,920
Jednym z nich
154
00:13:16,587 --> 00:13:17,963
jest Petrobrasil.
155
00:13:18,047 --> 00:13:20,883
Zięć Rangela jest konsultantem
w Petrobrasil?
156
00:13:20,966 --> 00:13:23,844
Pożyczył mu 1,9 miliona reali.
157
00:13:23,928 --> 00:13:26,514
Co oni robią z tymi rachunkami?
158
00:13:27,389 --> 00:13:29,183
Sukinsyn.
159
00:13:32,895 --> 00:13:35,314
Pokażmy to prokuratorowi.
160
00:14:03,801 --> 00:14:04,802
Cześć, córeczko. Cześć.
161
00:14:07,221 --> 00:14:08,722
Mamy mało czasu.
162
00:14:10,641 --> 00:14:12,560
Zniszczyłeś mi życie.
163
00:14:15,771 --> 00:14:16,939
Ale mam syna.
164
00:14:19,483 --> 00:14:21,110
Wyznaj wszystko.
165
00:14:23,571 --> 00:14:24,989
To twoja wina.
166
00:14:26,907 --> 00:14:32,538
Ja, Ricky i mamanic o tym nie wiedzieliśmy.
167
00:14:34,290 --> 00:14:36,709
Wykonywaliśmy twoje polecenia.
168
00:14:39,962 --> 00:14:41,505
Zakończ to.
169
00:14:45,885 --> 00:14:47,219
Zajmę się mamą.
170
00:14:50,931 --> 00:14:51,932
Kochanie...
171
00:15:13,871 --> 00:15:14,997
Pepê?
172
00:15:15,080 --> 00:15:16,081
Pepê?
173
00:15:25,341 --> 00:15:26,675
Była u mnie córka.
174
00:15:28,677 --> 00:15:30,846
Dopadli moją rodzinę.
175
00:15:31,430 --> 00:15:35,601
Ale wciąż tu jesteś.
176
00:15:36,018 --> 00:15:37,728
Zostaliśmy sami.
177
00:15:38,520 --> 00:15:40,689
Zostawili nas na pastwę losu.
178
00:15:40,773 --> 00:15:41,815
Jak zwykle.
179
00:15:43,192 --> 00:15:44,193
Zacznę mówić.
180
00:15:45,945 --> 00:15:49,907
Niech tylko zostawią
moją rodzinę w spokoju.
181
00:15:54,328 --> 00:15:56,664
To może być niebezpieczne.
182
00:15:56,747 --> 00:15:58,832
Co mi zrobią? Zabiją mnie?
183
00:16:00,751 --> 00:16:02,795
Chodzi o wielu ludzi.
184
00:16:06,215 --> 00:16:08,217
Ale to my siedzimy.
185
00:16:10,678 --> 00:16:11,971
Wybacz.
186
00:16:13,472 --> 00:16:16,850
Wiem, że ty się trzymasz,
ale ja mam dość. Zacznę mówić.
187
00:16:22,523 --> 00:16:25,275
Dobrze wiesz, że to głupie.
188
00:16:26,193 --> 00:16:27,194
Ale...
189
00:16:28,529 --> 00:16:30,155
skoro chcesz...
190
00:16:31,281 --> 00:16:33,117
przynajmniej ustal cenę.
191
00:16:33,200 --> 00:16:36,704
Zadzwoń do adwokata, dogada się z nimi.
192
00:16:36,787 --> 00:16:39,081
Tego chce prokurator.
193
00:16:39,164 --> 00:16:42,167
- Agostini mówi, że to zły pomysł.
- Pewnie.
194
00:16:42,251 --> 00:16:45,379
Zniszczysz jego klientów.
195
00:16:46,797 --> 00:16:47,631
Pepê?
196
00:16:49,466 --> 00:16:51,844
Dogadamy się z nimi.
197
00:16:52,928 --> 00:16:53,929
Ty i ja.
198
00:16:55,431 --> 00:16:58,142
- Ty i ja?
- Też będę musiał zacząć sypać.
199
00:16:58,684 --> 00:17:01,729
Pierwszy zacznie negocjacje.
200
00:17:04,023 --> 00:17:06,275
A co z tego będziesz miał?
201
00:17:06,900 --> 00:17:09,987
Skorzystasz na tym, bo sporo wiesz,
202
00:17:10,404 --> 00:17:11,989
za to ja mam w tym wprawę.
203
00:17:13,115 --> 00:17:14,450
Razem...
204
00:17:16,201 --> 00:17:18,454
wszystko im powiemy.
205
00:17:18,537 --> 00:17:19,663
Pepê,
206
00:17:20,164 --> 00:17:21,957
przygotuj się.
207
00:17:22,041 --> 00:17:24,501
Dla świata umrzesz. Trudno.
208
00:17:24,585 --> 00:17:26,336
Nie będzie łatwo.
209
00:17:27,171 --> 00:17:30,716
Myślisz, że dadzą spokój
mojej córce i zięciowi?
210
00:17:31,258 --> 00:17:33,761
Zmniejszą mi wyrok?
211
00:17:36,263 --> 00:17:38,015
Nie wiem, jak ty...
212
00:17:39,391 --> 00:17:40,934
ale ja nie chcę siedzieć.
213
00:17:45,147 --> 00:17:47,274
- Pożyczysz mi komórkę?
- Dzwonisz do domu?
214
00:17:47,357 --> 00:17:48,734
Zwolnię Agotiniego.
215
00:17:49,109 --> 00:17:50,110
Daj.
216
00:17:50,694 --> 00:17:51,779
Ucieszy się.
217
00:17:52,654 --> 00:17:55,949
Myślisz, że na kim najbardziej mu zależy?
218
00:18:00,579 --> 00:18:02,539
Czarodziej zebrał adwokatów,
219
00:18:02,623 --> 00:18:06,126
trzynastu najbogatszych i najbardziejskorumpowanych ludzi w kraju.
220
00:18:07,544 --> 00:18:11,048
Gdyby udało mu się ich przekonaćdo przyznania się do winy
221
00:18:11,131 --> 00:18:13,550
i wypłacenia symbolicznego odszkodowania,
222
00:18:14,676 --> 00:18:17,429
Rangel złożyłby wyjaśnienia,
223
00:18:17,971 --> 00:18:21,433
a operacja zostałaby wstrzymana,nim zaszkodziłaby politykom.
224
00:18:21,517 --> 00:18:24,645
Jeśli to cena za powstrzymanie operacji,
225
00:18:24,728 --> 00:18:26,105
uznaję ją za rozsądną.
226
00:18:26,188 --> 00:18:28,107
Mamy się przyznać do winy?
227
00:18:28,190 --> 00:18:29,900
Zwariowaliście?
228
00:18:29,983 --> 00:18:33,028
Fidalgo mi płaci, nie zgodzi się na to.
229
00:18:33,570 --> 00:18:38,867
Rigo okazał się uparty i nieustępliwy.
230
00:18:38,951 --> 00:18:42,913
Tom się zgodził.
Z tego, co wiem, reszta też.
231
00:18:42,996 --> 00:18:43,997
Tak.
232
00:18:44,081 --> 00:18:47,251
Jak to możliwe,
że to śledztwo zaszło tak daleko?
233
00:18:47,334 --> 00:18:51,922
Ustalmy jakąś sumę,
która będzie odszkodowaniem.
234
00:18:52,506 --> 00:18:53,674
Choćby symbolicznym.
235
00:18:53,757 --> 00:18:55,259
Zgoda. Wybaczcie.
236
00:18:55,968 --> 00:19:00,013
Na symboliczną sumę mogę się zgodzić.
237
00:19:00,097 --> 00:19:02,099
Ale Ricardo pewnie odmówi.
238
00:19:02,641 --> 00:19:06,937
Ustalmy jakąś sumę.
Przynajmniej w przybliżeniu.
239
00:19:07,020 --> 00:19:09,731
Ostrożnie, to musi być sprawiedliwa kwota.
240
00:19:10,274 --> 00:19:12,860
Powinniśmy uniknąć podawania nazwisk.
241
00:19:12,943 --> 00:19:15,070
W końcu to odszkodowanie.
242
00:19:15,863 --> 00:19:18,490
W Kurytybie doszli do porozumienia.
243
00:19:20,200 --> 00:19:23,537
João Pedro i Ibrahim zaczną mówić.
244
00:19:24,079 --> 00:19:26,206
João Pedro nie jest pana klientem?
245
00:19:26,290 --> 00:19:27,749
Był.
246
00:19:28,292 --> 00:19:29,585
Właśnie mnie zwolnił.
247
00:19:31,628 --> 00:19:33,422
Muszą się dogadać.
248
00:19:34,506 --> 00:19:37,801
Porozmawiam z prokuratorem generalnym.
249
00:19:37,885 --> 00:19:39,720
Jeśli się zgodzi,
250
00:19:39,803 --> 00:19:42,764
możemy przyjść wszyscy
251
00:19:42,848 --> 00:19:44,099
i to zakończyć.
252
00:19:44,183 --> 00:19:48,520
Porozmawiam z prokuratorem.
253
00:19:50,272 --> 00:19:54,276
Odszkodowanie podzielone na wszystkich.
254
00:19:55,277 --> 00:19:57,529
Nie wiem, kto był większym draniem.
255
00:19:57,613 --> 00:19:59,615
Czarodziej czy Ibrahim.
256
00:20:00,282 --> 00:20:03,160
Libańczyk był zawodowym skurwysynem.
257
00:20:03,827 --> 00:20:07,206
Chciał uniknąć więzienia,wykorzystując ugodę Rangela.
258
00:20:07,289 --> 00:20:08,707
Przychodzę w pokoju.
259
00:20:08,790 --> 00:20:11,668
Prokurator to lubi. W razie możliwości.
260
00:20:12,419 --> 00:20:15,130
Chce się pan dogadać?
261
00:20:15,214 --> 00:20:16,423
A panowie nie?
262
00:20:16,506 --> 00:20:18,550
To pan zadzwonił.
263
00:20:19,343 --> 00:20:21,386
Dobrze, karty na stół.
264
00:20:22,804 --> 00:20:25,724
Proponuję łączoną ugodę.
265
00:20:26,975 --> 00:20:29,228
- Jak to?
- Podwójną.
266
00:20:30,145 --> 00:20:32,814
Dla Rangela i dla Ibrahima.
267
00:20:36,693 --> 00:20:37,986
Co panowie na to?
268
00:20:38,070 --> 00:20:40,864
- To dwie różne sprawy.
- Nie.
269
00:20:41,740 --> 00:20:43,158
Jedna.
270
00:20:43,242 --> 00:20:45,160
Ich zeznania się uzupełniają.
271
00:20:45,702 --> 00:20:47,704
Jeden potwierdza zeznania drugiego.
272
00:20:48,580 --> 00:20:51,375
To moje warunki.
273
00:20:52,417 --> 00:20:53,752
Moja jedyna propozycja.
274
00:20:55,003 --> 00:20:57,589
Niestety my tak nie pracujemy.
275
00:20:57,673 --> 00:20:58,674
Dziękuję. Co pan proponuje?
276
00:21:02,010 --> 00:21:04,680
- Claudio?
- Niech mówi.
277
00:21:12,229 --> 00:21:13,230
Co jest?
278
00:21:14,147 --> 00:21:16,233
Znów gdzieś wysłali Rangela?
279
00:21:16,316 --> 00:21:17,359
Gorzej.
280
00:21:19,361 --> 00:21:20,445
Ugoda?
281
00:21:20,529 --> 00:21:23,323
Dzwonił Dimas.
Ugoda jest z Rangelem i Ibrahimem.
282
00:21:23,407 --> 00:21:24,908
- Razem?
- Tak.
283
00:21:27,202 --> 00:21:28,203
Zaraz wrócę.
284
00:21:37,462 --> 00:21:38,588
Operacja jest moja.
285
00:21:38,672 --> 00:21:40,716
Dowody, aresztowania.
286
00:21:40,799 --> 00:21:43,719
- Należy do wymiaru sprawiedliwości.
- Wszystko psujecie.
287
00:21:43,802 --> 00:21:46,138
Właśnie wróciłam z domu córki Rangela.
288
00:21:46,221 --> 00:21:47,431
Mamy mnóstwo dowodów.
289
00:21:47,514 --> 00:21:49,850
Po co ugoda? Trzeba ich ukarać.
290
00:21:49,933 --> 00:21:52,686
Ta ugoda przeniesie śledztwo
na wyższy poziom.
291
00:21:52,769 --> 00:21:54,813
Nie chcę, żebyście ich wypuścili. To płotki. Chcemy dorwać grube ryby.
292
00:21:57,024 --> 00:21:59,276
Ibrahim powinien odsiedzieć 100 lat.
293
00:21:59,359 --> 00:22:01,486
Z Rangelem jest inaczej.
294
00:22:01,570 --> 00:22:04,031
Zaczną sprzedawać nieruchomości, płacić...
295
00:22:04,114 --> 00:22:06,033
Bzdury. To tylko okruchy.
296
00:22:06,116 --> 00:22:08,243
Nie wiemy, co mają.
297
00:22:08,327 --> 00:22:10,120
Ugoda jest przedwczesna.
298
00:22:10,787 --> 00:22:13,665
W nowoczesnym prawodawstwie
jest często stosowana.
299
00:22:13,749 --> 00:22:16,001
Czyżby? Ostatnio złamał ugodę.
300
00:22:16,084 --> 00:22:18,253
- Znów to zrobi.
- To przestępstwo finansowe.
301
00:22:18,754 --> 00:22:20,964
Lata zbierania dowodów i nic.
302
00:22:21,048 --> 00:22:22,341
Taka praca.
303
00:22:23,467 --> 00:22:25,719
To decyzja prokuratora. Zawiadomiłem Riga.
304
00:22:26,887 --> 00:22:28,638
Czyli to koniec? Już?
305
00:22:31,183 --> 00:22:32,684
Nie jestem twoim wrogiem.
306
00:22:33,393 --> 00:22:34,603
Wiem.
307
00:22:34,686 --> 00:22:35,854
Jestes kimś gorszym.
308
00:22:50,202 --> 00:22:52,079
Wiem, co czuła Verena.
309
00:22:53,163 --> 00:22:57,459
Rangel i Ibrahim w końcu wyjdą na wolność.
310
00:22:58,543 --> 00:23:00,212
Ale czy zaczną mówić?
311
00:23:02,339 --> 00:23:03,548
Tak...
312
00:23:04,091 --> 00:23:07,636
Policjant, który działana skorumpowanym gruncie, ma przerąbane.
313
00:23:15,060 --> 00:23:16,353
To wielki ciężar.
314
00:23:17,562 --> 00:23:19,564
Nikt nie uniesie go sam.
315
00:23:33,745 --> 00:23:34,746
Cześć, Ruffo. Cześć.
316
00:23:45,882 --> 00:23:48,385
Nigdy nie chciałam zrezygnować.
317
00:23:51,429 --> 00:23:53,014
Ale to męczące.
318
00:23:54,224 --> 00:23:57,853
Mam wrażenie,
że tylko czekają, aż powiem,
319
00:23:57,936 --> 00:23:59,146
że mam dość.
320
00:24:00,772 --> 00:24:01,773
Wiem.
321
00:24:02,357 --> 00:24:04,359
Nie znoszą tych, którzy się nie poddają.
322
00:24:05,068 --> 00:24:07,112
- Ty się nie poddałeś.
- A ty?
323
00:24:08,488 --> 00:24:09,489
Nie.
324
00:24:10,615 --> 00:24:13,577
Nienawidzą nas. Zdrowie.
325
00:24:20,083 --> 00:24:21,084
Wybacz.
326
00:24:23,336 --> 00:24:26,965
Zrobiłem to nie dlatego,
że uznałem, że sobie nie poradzisz.
327
00:24:27,048 --> 00:24:28,925
Nie umiałeś zrezygnować.
328
00:24:29,467 --> 00:24:30,594
Tak.
329
00:24:32,053 --> 00:24:33,221
Prawie się udało.
330
00:24:34,764 --> 00:24:36,600
Zawsze prokurator.
331
00:24:36,683 --> 00:24:39,853
- Zawsze Claudio.
- Tak.
332
00:24:43,106 --> 00:24:44,649
- Otworzę.
- Nie.
333
00:24:44,733 --> 00:24:46,067
- Ja to zrobię.
- Na pewno?
334
00:24:46,151 --> 00:24:47,319
Tak.
335
00:24:48,653 --> 00:24:50,322
- I?
- W porządku?
336
00:24:51,198 --> 00:24:52,199
Tak, a u ciebie?
337
00:24:53,992 --> 00:24:55,035
Cześć.
338
00:24:56,036 --> 00:24:57,120
Zapraszam.
339
00:24:57,871 --> 00:24:58,872
Posiłki. Dzięki.
340
00:25:01,208 --> 00:25:02,292
Nie chciałem odejść.
341
00:25:02,375 --> 00:25:05,462
Lepiej dobieraj sobie przyjaciół. Wejdź.
342
00:25:06,421 --> 00:25:08,965
- Rozkazywał mi.
- Mnie też.
343
00:25:09,049 --> 00:25:12,260
Wcale nie. Nawet w domu nie rządzę.
344
00:25:12,344 --> 00:25:14,054
- Chciałem pomóc.
- Tak.
345
00:25:14,137 --> 00:25:15,388
Vander, moja prawa ręka.
346
00:25:15,931 --> 00:25:17,641
- Znasz Ruffa.
- Wielki Ruffo.
347
00:25:17,724 --> 00:25:18,558
Vander.
348
00:25:19,100 --> 00:25:20,977
- Dla ciebie.
- Dzięki.
349
00:25:21,061 --> 00:25:22,062
Mistrzu.
350
00:25:22,562 --> 00:25:25,232
Guilhome, Guilhome...
351
00:25:30,070 --> 00:25:32,155
Myślisz, że wypuszczą drani?
352
00:25:32,864 --> 00:25:34,199
Prędzej czy później.
353
00:25:34,991 --> 00:25:36,284
Raczej prędzej.
354
00:25:38,286 --> 00:25:39,287
W porządku.
355
00:25:39,371 --> 00:25:40,580
Wznieśmy toast za nas.
356
00:25:40,664 --> 00:25:42,832
Za szaleńców.
357
00:25:42,916 --> 00:25:47,045
- Wolałbyś być prokuratorem?
- Nie żartuj!
358
00:25:56,805 --> 00:25:59,140
Panie Rangel...
359
00:26:00,517 --> 00:26:03,061
jak to się zaczęło?
360
00:26:03,812 --> 00:26:05,188
Jak?
361
00:26:07,816 --> 00:26:12,237
To się zaczęło w 1808 roku,
kiedy król Jan VI przyjechał do Brazylii.
362
00:26:12,320 --> 00:26:13,321
Poważnie.
363
00:26:14,197 --> 00:26:17,784
Wtedy rządzili tu kupcy
i handlarze niewolnikami.
364
00:26:18,785 --> 00:26:20,245
Oni mieli pieniądze.
365
00:26:20,662 --> 00:26:22,789
Najbogatszy z nich
366
00:26:23,248 --> 00:26:26,376
nazywał się Elias Antônio Lopes.
367
00:26:27,127 --> 00:26:31,631
Szybko zrozumiał,
że miasto nie miało wiele do zaoferowania,
368
00:26:32,090 --> 00:26:37,053
więc oddał królowi i jego rodzinie
posiadłość Quinta da Boa Vista.
369
00:26:37,137 --> 00:26:38,305
Tam to się zaczęło.
370
00:26:38,888 --> 00:26:41,725
W zamian otrzymał Krzyż Chrystusa,
371
00:26:41,808 --> 00:26:44,436
został też mianowany rejentem Paraty,
372
00:26:45,312 --> 00:26:49,858
lordem Tiradentes,
rycerzem królewskim, gubernatorem.
373
00:26:50,233 --> 00:26:55,655
A co ważniejsze,
został głównym dostawcą dworu.
374
00:26:55,739 --> 00:26:59,868
Zbierał też podatki w kilku regionach.
375
00:27:00,452 --> 00:27:05,332
Tak właśnie zaczęła się ta długa tradycja,
która doprowadziła nas tutaj.
376
00:27:05,415 --> 00:27:07,834
Tę część akurat znam.
377
00:27:09,294 --> 00:27:11,546
Może powie mi pan coś, czego nie wiem?
378
00:27:11,629 --> 00:27:12,797
Może pan nie wie,
379
00:27:13,340 --> 00:27:19,220
że dzisiaj brazylijski sąd
jest finansowany przez wielkie korporacje.
380
00:27:23,183 --> 00:27:25,477
To dział zaopatrzenia.
381
00:27:25,560 --> 00:27:29,397
Rangel nie jest jedynym
wmieszanym w to dyrektorem.
382
00:27:29,481 --> 00:27:30,690
Są też inne działy.
383
00:27:31,232 --> 00:27:33,401
Jakie to działy?
384
00:27:33,902 --> 00:27:37,739
Dział usług zasilał partię rządzącą.
385
00:27:37,822 --> 00:27:40,033
Zajmował się pan nimi?
386
00:27:40,116 --> 00:27:42,285
Nie, robił to skarbnik partii.
387
00:27:43,495 --> 00:27:44,746
Inni?
388
00:27:44,829 --> 00:27:48,291
- Dział międzynarodowy.
- Opłacał rządzącą partię?
389
00:27:48,375 --> 00:27:51,711
Nie. Partię, która była w koalicji.
390
00:27:51,795 --> 00:27:53,254
Partię wiceprezydenta.
391
00:27:53,963 --> 00:27:56,091
Każda firma,
która miała umowę z Petrobrasil
392
00:27:56,174 --> 00:27:59,344
płaciła po jednym procencie działowi
zaopatrzenia i usług.
393
00:27:59,677 --> 00:28:02,347
Trzy działy brały w tym udział.
394
00:28:02,430 --> 00:28:06,393
Opłacały partię rządzącą i koalicyjną.
395
00:28:06,726 --> 00:28:07,727
Dobra.
396
00:28:09,062 --> 00:28:13,316
Nie wymyśliłem tego,
ani nie jestem szefem.
397
00:28:13,400 --> 00:28:14,484
Są inni, wyżej.
398
00:28:15,568 --> 00:28:17,779
Co to znaczy „wyżej”?
399
00:28:18,905 --> 00:28:21,408
Ludzie nad dyrektorami z Petrobrasil.
400
00:28:21,866 --> 00:28:22,867
Kto?
401
00:28:23,493 --> 00:28:26,121
Funkcjonariusze, politycy.
402
00:28:26,204 --> 00:28:29,416
Uczestniczył pan
w spotkaniach z politykami?
403
00:28:29,499 --> 00:28:32,335
Tak. Z politykami, biznesmenami.
404
00:28:36,506 --> 00:28:38,174
Wciąż się spotykali.
405
00:28:38,550 --> 00:28:41,428
Wszystko było świetnie zorganizowane.
406
00:28:41,511 --> 00:28:42,595
Co do minuty.
407
00:28:42,679 --> 00:28:44,055
- Co do minuty?
- Tak.
408
00:28:44,139 --> 00:28:46,766
Rozpisywaliśmy czas każdej operacji.
409
00:28:47,517 --> 00:28:50,937
Informowaliśmy też tych,
którzy nie mogli przyjść na spotkania.
410
00:28:51,187 --> 00:28:52,188
Czyli kogo?
411
00:28:53,064 --> 00:28:56,192
Zarząd Petrobrasil, pałac Planalto.
412
00:28:57,193 --> 00:28:59,237
Jak to „pałac Planalto”?
413
00:28:59,779 --> 00:29:02,532
Ministrów: spraw wewnętrznych, energii,
414
00:29:02,615 --> 00:29:03,908
samą panią prezydent.
415
00:29:05,410 --> 00:29:08,246
Numer jest poza zasięgiem.
416
00:29:08,329 --> 00:29:10,248
Zostaw wiadomość po sygnale.
417
00:29:11,541 --> 00:29:14,335
Verena, nie odbierasz.
Zadzwoń do mnie jak najszybciej.
418
00:29:14,419 --> 00:29:17,714
Między partiami toczyła się ostra walka.
419
00:29:17,797 --> 00:29:20,341
Każdy chciał dostać stołek.
420
00:29:21,134 --> 00:29:23,511
O wszystkim zdecydował pałac Planalto.
421
00:29:24,179 --> 00:29:25,597
Pałac Planalto?
422
00:29:28,016 --> 00:29:30,268
Może pan podać nazwiska?
423
00:29:35,231 --> 00:29:39,068
Były prezydent, João Higino,
pani prezydent Janete,
424
00:29:39,611 --> 00:29:40,612
Dudinha,
425
00:29:41,946 --> 00:29:43,156
min. sprawiedliwości.
426
00:29:43,239 --> 00:29:48,453
Chce pan powiedzieć,
że Higino i Janete o wszystkim wiedzieli?
427
00:29:50,330 --> 00:29:53,166
Roberto Ibrahim współpracujący z władzami?
428
00:29:57,545 --> 00:30:00,006
Tak, powinienem był coś podejrzewać.
429
00:30:00,507 --> 00:30:01,508
Tak.
430
00:30:02,342 --> 00:30:04,469
Oboje o tym wiedzieli.
431
00:30:05,512 --> 00:30:06,638
Od początku.
432
00:30:09,557 --> 00:30:12,268
Drań nigdy nie zrobiłnieprzemyślanego kroku.
433
00:30:15,063 --> 00:30:16,689
Ale na tym etapie
434
00:30:17,232 --> 00:30:20,068
wydawało się,że strategia prokuratury działa.
435
00:30:21,194 --> 00:30:22,403
Podejrzani mówili.
436
00:30:23,488 --> 00:30:24,823
Chciałem to nawet uczcić.
437
00:30:25,824 --> 00:30:29,035
Ale to by znaczyło,że zgadzam się z Claudiem...
438
00:30:29,494 --> 00:30:32,288
A tego nigdy bym nie zrobił.
439
00:30:32,372 --> 00:30:33,456
Marco,
440
00:30:34,249 --> 00:30:36,376
- minęło sporo czasu.
- Dużo.
441
00:30:36,709 --> 00:30:38,628
Odkąd zwolniłeś Ibrahima.
442
00:30:38,711 --> 00:30:40,505
Znów to zrobisz?
443
00:30:40,588 --> 00:30:42,173
Mówisz o ugodzie?
444
00:30:42,674 --> 00:30:44,676
Na razie świetnie działa.
445
00:30:44,759 --> 00:30:47,053
Dla przestępców owszem. Cieszą się.
446
00:30:47,136 --> 00:30:50,640
Ugoda przynosi rezultaty.
Verena ci opowie.
447
00:30:50,723 --> 00:30:52,934
Jesteś po ich stronie?
448
00:30:53,017 --> 00:30:54,185
Daj spokój. Chodź.
449
00:30:55,520 --> 00:30:56,729
Wystawiasz mnie.
450
00:30:57,772 --> 00:30:58,773
Co jest?
451
00:30:59,482 --> 00:31:00,525
To wariat.
452
00:31:00,608 --> 00:31:02,652
Wiele się zmieniło.
453
00:31:02,735 --> 00:31:04,529
- Ty się zmieniłaś.
- Prawo.
454
00:31:04,612 --> 00:31:07,073
- Ty się zmieniłaś.
- Warunki ugody są dobre.
455
00:31:07,156 --> 00:31:08,324
Claudio cię przekonał?
456
00:31:08,408 --> 00:31:10,451
Zaczęli mówić. Sprawa okazała się poważna.
457
00:31:10,535 --> 00:31:13,079
Idziemy? Poradzą sobie.
458
00:31:13,246 --> 00:31:15,957
- Napijemy się?
- Wracam do domu.
459
00:31:16,958 --> 00:31:18,293
Dobra.
460
00:31:18,376 --> 00:31:20,670
- Ibrahim mówi, że wiedzieli.
- Kto?
461
00:31:20,753 --> 00:31:22,505
- Janete i Higino.
- Tak mówi?
462
00:31:22,589 --> 00:31:25,174
W zeznaniach. Wiedzieli.
463
00:31:48,698 --> 00:31:50,867
- Przyznaj.
- Co?
464
00:31:50,950 --> 00:31:53,286
- Że miałem rację.
- W czym?
465
00:31:53,369 --> 00:31:54,746
W tym, że miałem rację.
466
00:32:01,753 --> 00:32:02,921
- Przyznaj.
- Co?
467
00:32:03,004 --> 00:32:05,298
Że chcesz na mnie zrobić wrażenie.
468
00:32:07,884 --> 00:32:10,261
- Claudio!
- Ciszej.
469
00:32:10,345 --> 00:32:11,346
Nie krzycz.
470
00:32:59,519 --> 00:33:01,187
GAZETA GÓRGONA
471
00:33:07,026 --> 00:33:09,070
KURYTYBA
472
00:33:19,914 --> 00:33:21,874
O WSZYSTKIM WIEDZIELI
473
00:33:26,963 --> 00:33:28,339
DO IBRAHIMA
474
00:33:28,423 --> 00:33:30,842
UDAŁO SIĘ! GAZETA WSZYSTKO OPISAŁA.
475
00:33:30,925 --> 00:33:32,343
DOSTANIESZ JEDNĄ.
476
00:33:33,886 --> 00:33:35,054
Dzień dobry.
477
00:33:47,316 --> 00:33:49,110
O WSZYSTKIM WIEDZIELI
478
00:33:49,193 --> 00:33:50,236
Szlag!
479
00:33:50,903 --> 00:33:52,030
Kto wydał?
480
00:33:52,530 --> 00:33:54,949
To nie ty, Dimas ani ja.
481
00:33:55,033 --> 00:33:56,826
Na pewno nie ty?
482
00:33:57,493 --> 00:34:00,204
Zorganizowałem ugodę. Po co bym to robił?
483
00:34:00,288 --> 00:34:01,748
To Ibrahim i jego adwokat.
484
00:34:02,248 --> 00:34:03,791
W jakim celu?
485
00:34:03,875 --> 00:34:06,627
Żeby namieszać. Wkurzyć władze.
486
00:34:08,755 --> 00:34:09,756
Dobre.
487
00:34:09,839 --> 00:34:11,215
Tuż przed wyborami.
488
00:34:11,299 --> 00:34:13,676
Chcą pokazać,
że operacja nie jest bezstronna.
489
00:34:13,760 --> 00:34:15,011
My kontra rząd.
490
00:34:15,094 --> 00:34:18,639
Za dużo mają. Tego się nie da cofnąć.
491
00:34:18,723 --> 00:34:20,516
Przymknij się wreszcie.
492
00:34:20,600 --> 00:34:23,519
To będzie miało wpływ na wybory.
493
00:34:23,603 --> 00:34:26,898
Oczywiście, że to celowe działanie.
494
00:34:26,981 --> 00:34:31,027
Chcą nas zniszczyć.
Ale my to wykorzystamy przeciwko nim.
495
00:34:31,652 --> 00:34:33,112
Uwielbiam ten magazyn.
496
00:34:33,863 --> 00:34:35,573
A on mnie.
497
00:34:36,157 --> 00:34:37,450
Gra się zaczęła.
498
00:34:38,367 --> 00:34:40,870
Zadzwonię do wydawcy, żeby mu podziękować.
499
00:34:40,953 --> 00:34:42,246
To święty.
500
00:34:42,330 --> 00:34:45,249
Wyciek informacji z ugodyspadł na wszystkich jak bomba.
501
00:34:45,833 --> 00:34:49,629
Nawet kandydat opozycji,który był bez szans, ucieszył się.
502
00:34:49,712 --> 00:34:51,339
Śniadanie mistrzów.
503
00:34:53,800 --> 00:34:55,384
Postanowił zaatakować
504
00:34:55,468 --> 00:34:57,595
i oskarżył rząd o korupcję.
505
00:34:58,846 --> 00:35:00,765
Choć sam też był skorumpowany.
506
00:35:01,057 --> 00:35:04,644
Ja, tak samo jak wszyscy Brazylijczycy,
żądam kary
507
00:35:04,727 --> 00:35:06,145
dla zamieszanych w tę aferę.
508
00:35:06,229 --> 00:35:08,064
Im więcej mówił,
509
00:35:08,147 --> 00:35:12,443
tym bardziej rząd się upierał,że Operacja Myjnia była aferą polityczną.
510
00:35:12,527 --> 00:35:17,323
To dziwne i podejrzane,
że podczas kampanii wyborczej
511
00:35:17,406 --> 00:35:21,536
pojawiają się
wyssane z palca oskarżenia i afery.
512
00:35:21,619 --> 00:35:23,955
Tego właśnie chciał Ibrahim.
513
00:35:24,997 --> 00:35:27,250
Podważyć wiarygodność policji.
514
00:35:27,750 --> 00:35:31,212
I dać wymówkę rządowido zatuszowania sprawy.
515
00:35:32,380 --> 00:35:33,506
Panie prezydencie,
516
00:35:34,882 --> 00:35:37,009
co pan myśli o tym mieszkaniu?
517
00:35:41,264 --> 00:35:44,976
Wiesz, że nie ja o tym decyduję.
518
00:35:47,728 --> 00:35:49,105
Mario Garcez?
519
00:35:49,647 --> 00:35:51,149
Ta ugoda ma się pojawić.
520
00:35:52,233 --> 00:35:56,571
Tom Carvalho jest tu ze mną i zgadza się.
521
00:35:57,113 --> 00:35:58,447
Pośpieszcie się.
522
00:35:58,531 --> 00:35:59,615
Dobrze.
523
00:35:59,699 --> 00:36:02,618
Ale proszę pomówić z Janete.
524
00:36:02,702 --> 00:36:05,788
To okazja, żeby zmienić szefa policji.
525
00:36:06,873 --> 00:36:09,041
Wyciek informacji to poważna sprawa.
526
00:36:09,584 --> 00:36:12,879
Nie zdarza się codziennie.
527
00:36:12,962 --> 00:36:15,631
Higino chciał oskarżyć policjęo wyciek informacji.
528
00:36:15,715 --> 00:36:18,134
By powstrzymać dalsze śledztwo i operację.
529
00:36:18,217 --> 00:36:20,553
Musi pan to zrozumieć.
530
00:36:20,636 --> 00:36:22,138
Czarodziej to rozumiał.
531
00:36:24,015 --> 00:36:25,933
Ja też.
532
00:36:35,860 --> 00:36:37,486
POLICJA FEDERALNA
533
00:36:57,089 --> 00:36:57,924
Bingo!
534
00:36:58,758 --> 00:37:01,677
Pamiętacie strażnika,którego przyłapał Guilhome?
535
00:37:01,761 --> 00:37:05,056
To on przynosił Ibrahimowi telefon.
536
00:37:05,514 --> 00:37:08,768
Zgadnijcie,kto dostarczał telefony strażnikowi?
537
00:37:09,393 --> 00:37:13,356
Tak. Cwaniacy w końcu wpadają.
538
00:37:13,439 --> 00:37:15,399
UDAŁO SIĘ! GAZETA WSZYSTKO OPISAŁA.
539
00:37:15,483 --> 00:37:16,484
DOSTANIESZ JEDNĄ.
540
00:37:17,318 --> 00:37:19,320
W końcu się przydaliśmy.
541
00:37:19,403 --> 00:37:22,990
To dowód, że to nie my sprzedaliśmy
informacje temu magazynowi.
542
00:37:24,283 --> 00:37:25,868
Czytaj, ale nie wierz.
543
00:37:29,747 --> 00:37:30,748
Dzięki.
544
00:37:36,963 --> 00:37:40,216
Następnego dnia wszystko opisały gazety.
545
00:37:40,299 --> 00:37:41,467
LEPSZE, NIŻ OCZEKIWANO
546
00:37:41,550 --> 00:37:45,429
„Adwokat Ibrahima sprzedał informacjedo prasy, żeby sabotować śledztwo”.
547
00:37:46,889 --> 00:37:48,557
Śledztwo uratowane.
548
00:37:59,360 --> 00:38:01,904
Czego nie mogłem powiedziećo moim małżeństwie.
549
00:38:03,489 --> 00:38:05,116
Ani o kraju.
550
00:38:17,378 --> 00:38:20,506
Czasem kiedy zapadał zmrok,
551
00:38:21,340 --> 00:38:23,384
miałem dreszcze.
552
00:38:25,720 --> 00:38:28,514
Jakby coś bardzo złegozbliżało się do mnie.
553
00:38:35,062 --> 00:38:36,355
Cholera!
554
00:38:37,398 --> 00:38:39,734
Brazylia to maszyna do niszczenia ludzi.
555
00:38:44,113 --> 00:38:46,115
Miejsce, po którym...
556
00:38:47,325 --> 00:38:50,870
nie można się spodziewać niczego dobrego.
557
00:39:08,137 --> 00:39:09,638
NA PODSTAWIE LAVA JATO - O JUIZ SERGIOMORO E OS BASTIDORES
558
00:39:09,722 --> 00:39:10,890
DA OPERAÇÃO QUE ABALOU O BRASIL
VLADMIRA NETTY
39399
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.