All language subtitles for Chylka S01E03

af Afrikaans
ak Akan
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bem Bemba
bn Bengali
bh Bihari
bs Bosnian
br Breton
bg Bulgarian
km Cambodian
ca Catalan
ceb Cebuano
chr Cherokee
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
da Danish
nl Dutch
en English
eo Esperanto
et Estonian
ee Ewe
fo Faroese
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gaa Ga
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gn Guarani
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ia Interlingua
ga Irish
it Italian
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
rw Kinyarwanda
rn Kirundi
kg Kongo
ko Korean
kri Krio (Sierra Leone)
ku Kurdish
ckb Kurdish (Soran卯)
ky Kyrgyz
lo Laothian
la Latin
lv Latvian
ln Lingala
lt Lithuanian
loz Lozi
lg Luganda
ach Luo
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mfe Mauritian Creole
mo Moldavian
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
sr-ME Montenegrin
ne Nepali
pcm Nigerian Pidgin
nso Northern Sotho
no Norwegian
nn Norwegian (Nynorsk)
oc Occitan
or Oriya
om Oromo
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt-BR Portuguese (Brazil)
pt Portuguese (Portugal)
pa Punjabi
qu Quechua
ro Romanian
rm Romansh
nyn Runyakitara
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
sh Serbo-Croatian
st Sesotho
tn Setswana
crs Seychellois Creole
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhalese
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es-419 Spanish (Latin American)
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
tt Tatar
te Telugu
th Thai
ti Tigrinya
to Tonga
lua Tshiluba
tum Tumbuka
tr Turkish
tk Turkmen
tw Twi
ug Uighur
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
wo Wolof
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:00:04,839 --> 00:00:08,119 Jak mog膮 oskar偶y膰 ich o zab贸jstwo? Je艣li jest podejrzenie o zab贸jstwo ma艂ego 2 00:00:08,119 --> 00:00:12,400 dziecka. Widzia艂em jak ni贸s艂 to dziecko. Czy to by艂 Dawid Schlesinger? Nie wiem, 3 00:00:12,440 --> 00:00:13,440 by艂o ciemno. 4 00:00:13,620 --> 00:00:17,160 Nikola si臋 skar偶y艂a o jeden z tych pr臋t贸w, on nawet o tym nie wiedzia艂. 5 00:00:17,260 --> 00:00:21,080 Przyklei艂a si臋 jej jaki艣 plaster? Czy wiadomo w jaki spos贸b krew znalaz艂a si臋 6 00:00:21,080 --> 00:00:23,880 pr臋cie? Nie. Czy bada艂 pan krew z plastra? 7 00:00:24,120 --> 00:00:25,900 Pr贸bki pochodzi艂y od tej samej osoby. 8 00:00:26,330 --> 00:00:29,530 I wiek krwi by艂 ten sam. Dostaniesz po dupie za aresztowanie niewinnego 9 00:00:29,530 --> 00:00:31,490 cz艂owieka. Przez W臋gier nie wygl膮da艂em niewinnego. 10 00:00:32,170 --> 00:00:35,710 艢pieprzy艂a艣 si臋 z facetem, kt贸ry mo偶e by膰 g艂贸wnym podejrzanym w sprawie? Dawid 11 00:00:35,710 --> 00:00:37,910 wierzy, 偶e 偶ona doprawia艂a mu rogi? Dowie si臋 na rozprawie. 12 00:00:38,210 --> 00:00:39,210 Aktywowali alarm o 19. 13 00:00:39,530 --> 00:00:43,790 Normalnie w艂膮czali ko艂o p贸艂nocy. Tylko to jeden raz. W dniu zagini臋cia pa艅skiej 14 00:00:43,790 --> 00:00:46,010 c贸rki w艂膮czy艂 pan alarm o godzinie 19. 15 00:00:46,630 --> 00:00:50,210 Tego dnia dowiedzia艂em si臋, 偶e moja 偶ona ma romans. Czy powiedzia艂a z kim? 16 00:00:50,630 --> 00:00:52,790 Sakrat Tatarnikow. W co oni graj膮? 17 00:00:53,410 --> 00:00:54,790 Rodona z Wa艂azordon. 18 00:01:14,280 --> 00:01:18,120 Kiedy posz艂am do sakrata, powiedzia艂am, 偶e to koniec. Nie przyj膮艂 tego dobrze, 19 00:01:18,220 --> 00:01:20,480 ale nie pozostawi艂am mu wyboru. 20 00:01:21,760 --> 00:01:28,020 Sakrat nie jest osob膮 porywcz膮. W trakcie k艂贸tni by艂 spokojny, ale p贸藕niej 21 00:01:28,020 --> 00:01:29,020 zacz膮艂 mi grozi膰. 22 00:01:30,000 --> 00:01:34,360 Powiedzia艂, 偶e nie mog臋 tego tak zako艅czy膰, 偶e to, co jest mi臋dzy nami, 23 00:01:34,360 --> 00:01:40,660 bardziej warto艣ciowe ni偶 to, co 艂膮czy mnie z Dawidem. 24 00:01:43,280 --> 00:01:49,440 Nie s膮dz臋, 偶e nie s膮dzi艂am, 偶e m贸g艂by zrealizowa膰 t臋 gro藕b臋 i nadal tak 25 00:01:50,460 --> 00:01:52,080 Jakiego rodzaju by艂y to gro藕by? 26 00:01:52,340 --> 00:01:59,220 M贸wi艂, 偶e zniszczy mi 偶ycie, 偶e decyzja o zerwaniu 27 00:01:59,220 --> 00:02:02,400 z nim by艂a najgorsz膮 rzecz膮, jak膮 w 偶yciu zrobi艂am. 28 00:02:04,220 --> 00:02:05,960 Wdra偶a艂, 偶e po偶a艂uj臋 tego. 29 00:02:06,540 --> 00:02:08,000 Kontaktowa艂a si臋 pani z nim p贸藕niej? 30 00:02:09,340 --> 00:02:10,340 Nie. 31 00:02:12,780 --> 00:02:14,000 Zna go Pani kilka lat. 32 00:02:15,200 --> 00:02:17,960 Mo偶liwe, 偶e najlepiej ze wszystkich mieszka艅c贸w Tajenka, prawda? 33 00:02:19,260 --> 00:02:20,360 Tak, by膰 mo偶e tak. 34 00:02:20,620 --> 00:02:24,440 Czy w takim razie mog艂aby Pani nam powiedzie膰, dlaczego on znikn膮艂? 35 00:02:24,440 --> 00:02:25,780 tylko Pani zdaniem. 36 00:02:26,520 --> 00:02:31,880 Tak jak wcze艣niej powiedzia艂am, nie uwa偶am, 偶e sekret mia艂 co艣 wsp贸lnego z 37 00:02:31,880 --> 00:02:33,000 porwaniem Nikoli. 38 00:02:36,260 --> 00:02:39,620 I nie wiem, co by艂o powodem jego znikni臋cia. 39 00:02:40,000 --> 00:02:44,460 By膰 mo偶e mia艂 wszystkiego dobrze膰. Musia艂 wiedzie膰, 偶e jego nag艂y wyjazd 40 00:02:44,460 --> 00:02:46,100 sprowadzi na niego podejrzenie. 41 00:02:46,800 --> 00:02:47,800 Owszem. 42 00:02:48,180 --> 00:02:49,720 Czyli musia艂 mie膰 jaki艣 pow贸d. 43 00:02:51,520 --> 00:02:52,520 Tak. 44 00:02:57,340 --> 00:02:59,440 I nie mo偶e pani 偶adnego wymy艣li膰. 45 00:03:00,520 --> 00:03:01,520 S艂ucham? 46 00:03:02,460 --> 00:03:04,780 Nie mo偶e pani teraz 偶adnego wymy艣li膰. 47 00:03:06,080 --> 00:03:08,480 Nie, nic nie przychodzi mi do g艂owy. 48 00:03:11,240 --> 00:03:13,280 A fakt, 偶e by艂 tutaj nielegalnie? 49 00:03:13,680 --> 00:03:17,360 Rano pan Tatarnikow dowiaduje si臋, 偶e pani spac贸wka znikn臋艂a. 50 00:03:17,780 --> 00:03:21,040 Orientuje si臋, 偶e prawdopodobnie b臋dzie jedn膮 z pierwszych os贸b, kt贸re b臋d膮 51 00:03:21,040 --> 00:03:25,400 przes艂uchiwane. Jego dokumenty zostan膮 przejrzane, a on zostanie deportowany na 52 00:03:25,400 --> 00:03:27,820 Bia艂orusi臋. No tak, to m贸g艂by by膰 pow贸d. 53 00:03:31,840 --> 00:03:33,080 Nie mam wi臋cej pyta艅. 54 00:03:55,790 --> 00:03:56,850 Oddaj臋 g艂os pani mecenas. 55 00:03:58,210 --> 00:04:01,290 Co si臋 wydarzy艂o po k艂贸tni z Sakratem? 56 00:04:01,770 --> 00:04:06,150 Kiedy wr贸ci艂am do domu, Dawid zacz膮艂 krzycze膰. Uspokoi艂 si臋 dopiero wtedy, 57 00:04:06,150 --> 00:04:08,150 powiedzia艂am, 偶e zerwa艂am z Sakratem. 58 00:04:10,110 --> 00:04:14,550 Obawia艂 si臋, 偶e Tatarnikow b臋dzie nas nachodzi艂, wi臋c w艂膮czy艂 alarm. 59 00:04:15,110 --> 00:04:18,290 Wie pani, 偶e pani Kochanek zosta艂 skazany na Bia艂orusi? 60 00:04:18,730 --> 00:04:21,209 Za co skazano pana Tatarnikowa? 61 00:04:21,510 --> 00:04:23,610 Za nieumy艣lne spowodowanie 艣mierci. 62 00:04:24,140 --> 00:04:26,080 Mo偶e pani co艣 wi臋cej powiedzie膰 na ten temat? 63 00:04:27,180 --> 00:04:28,180 Niestety nie. 64 00:04:28,900 --> 00:04:32,780 I pyta艂a pani go o to? Swojego wieloletniego kochanka? 65 00:04:33,500 --> 00:04:35,400 Pyta艂am, ale nie chcia艂 o tym rozmawia膰. 66 00:04:36,320 --> 00:04:37,320 Denerwowa艂 si臋? 67 00:04:37,840 --> 00:04:43,180 Tak. Kiedy pr贸bowa艂am si臋 czego艣 dowiedzie膰, m贸wi艂, 偶e rozdrapuje stare 68 00:04:43,180 --> 00:04:44,280 偶e chce go zrani膰. 69 00:04:44,540 --> 00:04:45,540 Rozumiem. 70 00:04:46,080 --> 00:04:51,660 Nied艂ugo po panu Tatarnikowie wnikn膮艂 inny mieszkaniec Sajenka, tak? 71 00:04:51,900 --> 00:04:53,140 Tak, Antoni Ekel. 72 00:04:53,710 --> 00:04:58,090 Mo偶e ma pani jak膮艣 wiedz臋 na ten temat? Domy艣la si臋, dlaczego znikn臋li razem? 73 00:04:59,190 --> 00:05:04,430 Przypuszczam, 偶e Antoni pom贸g艂 znikn膮膰 sekretowi. 74 00:05:04,690 --> 00:05:05,690 Dlaczego? 75 00:05:07,550 --> 00:05:10,010 Byli bardzo blisko od d艂u偶szego czasu. 76 00:05:10,490 --> 00:05:14,930 To Antoni Ekiel widzia艂 m臋偶czyzn臋 z dzieckiem nad jeziorem tej nocy, kiedy 77 00:05:14,930 --> 00:05:16,430 znikn臋艂a Nikola? Tak. 78 00:05:16,670 --> 00:05:21,190 Pani mecenas, prosz臋 nie szczegurowa膰 oskar偶onej wyja艣nie艅. Rol膮 obro艅cy jest 79 00:05:21,190 --> 00:05:22,250 zadawanie pyta艅. 80 00:05:22,680 --> 00:05:25,600 Oczywi艣cie, Wysoki S膮dzie, nie mam wi臋cej pyta艅. 81 00:05:29,840 --> 00:05:36,300 Wygl膮da na to, 偶e twoja protegowana ci膮gle w formie. 82 00:05:37,120 --> 00:05:39,780 No co, martwi艂e艣 si臋 Dzyma R膮dowicza? 83 00:05:41,180 --> 00:05:42,180 Nie. 84 00:05:42,760 --> 00:05:44,840 Bardziej martwi mnie szum medialny. 85 00:05:45,100 --> 00:05:48,980 Znasz statystyki pochwa艂y. Niepotrzebna nam pogra艅 pod kamerami. Ale... 86 00:05:57,000 --> 00:06:01,280 Uprzedzam 艣wiadka odpowiedzialno艣ci karnej za zeznanie nieprawdy lub za 87 00:06:01,280 --> 00:06:04,660 prawdy. Grozi za to kara pozwolenia wolno艣ci do lat 8. 88 00:06:05,060 --> 00:06:06,900 Prosz臋 poda膰 imi臋 i nazwisko. 89 00:06:07,760 --> 00:06:08,860 Jacek Chacanowski. 90 00:06:13,160 --> 00:06:18,340 Panie sier偶ancie, w jaki spos贸b dziecko mog艂o zosta膰 uprowadzone? 91 00:06:22,780 --> 00:06:24,380 艢wiadek nie ma nic do powiedzenia? 92 00:06:27,080 --> 00:06:29,420 Wysoki S膮dzie, nie bardzo wiem, jak mog臋 odpowiedzie膰. 93 00:06:31,180 --> 00:06:34,160 Potwierdzili艣my, 偶e alarm zosta艂 uzbrojony o godzinie 19. 94 00:06:35,360 --> 00:06:40,480 Obydwoje rodzice twierdzili, 偶e dziecko by艂o w贸wczas w domu. Nie ma fizycznej 95 00:06:40,480 --> 00:06:43,120 mo偶liwo艣ci, by ktokolwiek m贸g艂 je porwa膰. 96 00:06:43,440 --> 00:06:44,800 Wi臋c co si臋 z nim sta艂o? 97 00:06:45,300 --> 00:06:46,520 Staramy si臋 to ustali膰. 98 00:06:47,220 --> 00:06:49,000 A najbardziej prawdopodobna teza? 99 00:06:50,130 --> 00:06:54,370 Obawiam si臋, 偶e 艂膮czy si臋 bezpo艣rednio z rodzicami. Zasadniczo wykluczyli艣my 100 00:06:54,370 --> 00:06:55,530 udzia艂 os贸b trzecich. 101 00:06:56,250 --> 00:07:00,830 Panie sier偶ancie, o czym konkretnie 艣wiadczy fakt, 偶e alarm zosta艂 w艂膮czony 102 00:07:00,830 --> 00:07:01,830 19? 103 00:07:03,490 --> 00:07:07,130 艢wiadczy o tym, 偶e drzwi i okna nie zosta艂y otwarte a偶 do rana. 104 00:07:07,350 --> 00:07:08,350 Wszystkie okna? 105 00:07:08,450 --> 00:07:09,890 Z wyj膮tkiem tych dachowych. 106 00:07:10,170 --> 00:07:11,270 Bo tam nie ma alarmu? 107 00:07:13,010 --> 00:07:14,010 Nie, nie ma. 108 00:07:15,570 --> 00:07:19,860 Czyli m贸g艂 kto艣 wej艣膰 i wyj艣膰? Nie w艂膮czaj膮c alarmu? 109 00:07:20,260 --> 00:07:21,260 Teoretycznie tak. 110 00:07:21,420 --> 00:07:22,420 Dlaczego teoretycznie? 111 00:07:22,660 --> 00:07:26,960 Bo na zewn膮trz nie znale藕li艣my 偶adnych 艣lad贸w, opr贸cz tych, kt贸re zostawili 112 00:07:26,960 --> 00:07:28,960 oskar偶eni. No ale te mog艂y powsta膰 wcze艣niej. 113 00:07:29,340 --> 00:07:32,380 Tak. To nie zmienia faktu, 偶e innych tam po prostu nie ma. 114 00:07:33,200 --> 00:07:36,940 Od kilku lat pracuje pan w policji? 115 00:07:37,620 --> 00:07:42,780 Pi臋ciu. Czy w tym czasie spotka艂 si臋 pan z sytuacj膮, 偶eby przest臋pca nie 116 00:07:42,780 --> 00:07:44,280 pozostawi艂 po sobie 偶adnych 艣lad贸w? 117 00:07:50,830 --> 00:07:52,950 Pan prokurator nie przygotowa艂 pana na takie pytanie? 118 00:07:53,190 --> 00:07:54,250 Panie mecenasze. 119 00:07:57,970 --> 00:07:59,190 Prosz臋 o odpowied藕 na pytanie. 120 00:08:00,550 --> 00:08:02,590 Nie przypominam sobie takiej sytuacji. 121 00:08:03,050 --> 00:08:04,330 Zawsze s膮 jakie艣 艣lady. 122 00:08:05,070 --> 00:08:09,790 Rozumiem. Od ilu lat pracuje pan w zespole do spraw poszukiwa艅 i 123 00:08:09,790 --> 00:08:14,990 os贸b? Od trzech. A ile z tych spraw dotyczy poszukiwa艅, a ile identyfikacji? 124 00:08:15,130 --> 00:08:18,050 Nie, nie prywatne takich praktyk. Prosz臋 powiedzie膰 mniej wi臋cej. 125 00:08:19,140 --> 00:08:24,420 Wi臋kszo艣膰 spraw dotyczy identyfikacji. A kiedy ju偶 dochodzi do uprowadze艅, jaki 126 00:08:24,420 --> 00:08:25,460 zazwyczaj maj膮 charakter? 127 00:08:25,840 --> 00:08:27,580 Przewa偶nie s膮 to porwania rodzicielskie. 128 00:08:30,920 --> 00:08:36,980 Prosz臋 wybaczy膰, 偶e o to pytam, ale ile miejsc zbrodni mia艂 pan szans臋 bada膰? 129 00:08:37,620 --> 00:08:40,980 Nie wiem, nie jestem w stanie odpowiedzie膰 na to pytanie. 130 00:08:41,240 --> 00:08:44,080 Nie jest pan w stanie, a jednak wypowiada si臋 pan jak 艣wiatowej klasy 131 00:08:44,080 --> 00:08:45,440 specjalista. To i ma klar臋. 132 00:08:45,820 --> 00:08:49,340 Rozumiem, 偶e koncepcja tego zak艂ada pewien rodzaj konfrontacji. 133 00:08:49,620 --> 00:08:53,720 Niemniej s膮d by艂by wdzi臋czny, gdyby ograniczy艂a pani swoje wypowiedzi do 134 00:08:54,020 --> 00:08:55,700 Oczywi艣cie, wysoki s膮dzie. 135 00:08:56,840 --> 00:08:59,500 Zatem, je艣li 艣wiadek pozwoli, zadam mu pytanie. 136 00:08:59,900 --> 00:09:04,380 Czy jest mo偶liwe, 偶eby przest臋pca nie pozostawi艂 po sobie 偶adnych 艣lad贸w? 137 00:09:08,000 --> 00:09:09,220 Czekamy na odpowied藕. 138 00:09:11,460 --> 00:09:12,460 C贸偶... 139 00:09:13,290 --> 00:09:16,790 Zawsze s膮 jakie艣 艣lady. Ale nie zawsze 艣ledcy je odnajduj膮, prawda? 140 00:09:18,830 --> 00:09:22,370 Owszem, mo偶liwe, 偶e tak w艂a艣nie jest. 141 00:09:22,610 --> 00:09:24,650 Zw艂aszcza je艣li uwa偶aj膮, 偶e maj膮 sprawc臋. 142 00:09:28,590 --> 00:09:32,350 Czy policja w og贸le bra艂a pod uwag臋 jakiekolwiek inne wersje 艣ledcze? 143 00:09:32,710 --> 00:09:34,570 Nie by艂o 偶adnych innych trop贸w. 144 00:09:34,790 --> 00:09:38,570 A czy fakt, 偶e w okolicy mieszka艂a osoba wskazana prawomocnym wyrokiem za 145 00:09:38,570 --> 00:09:41,470 zn臋canie si臋 na nieletniej nie wzbudzi艂 Waszych zainteresowa艅? 146 00:09:41,800 --> 00:09:43,420 Ma pani na my艣li Antoniego Ekiela? Tak. 147 00:09:44,600 --> 00:09:46,660 Nie by艂o 偶adnych trop贸w prowadz膮cych do niego. 148 00:09:46,880 --> 00:09:48,320 I nawet go nie przes艂uchali艣cie? Nie. 149 00:09:48,640 --> 00:09:49,640 Dlaczego? 150 00:09:51,800 --> 00:09:56,680 Znale藕li艣my zakrwawiony pr臋t obci膮偶aj膮cy Dawida Schlesingiera. Nie by艂o powodu. 151 00:09:56,860 --> 00:09:59,660 Czyli z g贸ry za艂o偶yli艣cie, 偶e winna jest rodzina? 152 00:09:59,880 --> 00:10:00,880 Nie. 153 00:10:01,500 --> 00:10:04,180 Ale wszystkie dowody... Wszystkie, czyli jeden. 154 00:10:04,480 --> 00:10:09,100 A fakt, 偶e Antoni Ekiel zagin膮艂 niemal r贸wnocze艣nie z sekretem Tatarnikowem nie 155 00:10:09,100 --> 00:10:10,240 wzbudzi艂 waszych podejrze艅? 156 00:10:15,010 --> 00:10:16,590 Wysoki pr膮d, ja nie mam wi臋cej pyta艅. 157 00:10:25,790 --> 00:10:29,210 Panie sier偶ancie, znale藕li艣my Antoniego Ekiela. 158 00:10:30,470 --> 00:10:33,350 Dawajcie z nim na komisariat, chc臋 go jako艣 uciekn膮膰, s艂ucha膰. To mo偶e by膰 159 00:10:33,350 --> 00:10:34,530 trudne, panie sier偶ancie. Bo? 160 00:10:34,810 --> 00:10:36,610 Bo p艂ywa w jeziorze twarz膮 do do艂u. 161 00:11:10,890 --> 00:11:11,910 Dawid wyjdzie, prawda? 162 00:11:13,930 --> 00:11:14,930 Chy艂ka. 163 00:11:18,430 --> 00:11:19,810 Co wy odpierdalacie? 164 00:11:20,050 --> 00:11:23,290 Bronimy si臋 tak, jak umiemy najlepiej. Chyba o to w tym wszystkim chodzi, 165 00:11:23,410 --> 00:11:26,490 prawda? Tak, bo jeste艣cie specjalistami od prawa karnego. Nie, nie jeste艣my. 166 00:11:26,990 --> 00:11:29,990 Pos艂uchaj ten padzido. Czy nie rozumiesz, 偶e je偶eli Dawid wiedzia艂 o 167 00:11:29,990 --> 00:11:32,370 romansie, to staje si臋 g艂贸wnym podejrzanym w sprawie? 168 00:11:38,860 --> 00:11:41,600 Uda艂o si臋 tylko dlatego, 偶e Aronowicz by艂 r贸wnie zaskoczony jak ja. 169 00:11:42,560 --> 00:11:44,120 A Satanowski okaza艂 si臋 slecent. 170 00:11:45,180 --> 00:11:48,020 Jeste艣my po waszej stronie, do jasnej cholery. No nie zauwa偶y艂am. 171 00:11:48,800 --> 00:11:51,260 S艂ucham? Uwa偶asz, 偶e jeste艣my winni, prawda? 172 00:11:51,580 --> 00:11:52,580 A kogo to obchodzi? 173 00:11:57,280 --> 00:12:00,560 Brzoni艂am najwi臋kszych zwyrodnialc贸w z ca艂膮 艣wiadomo艣ci膮 tego, kim byli. No 174 00:12:00,560 --> 00:12:04,480 zajebi艣cie. Jestem wasz膮 jedyn膮 szans膮, rozumiesz? Ale musz臋 wcze艣niej wiedzie膰, 175 00:12:04,520 --> 00:12:06,640 co powiecie w s膮dzie, 偶eby si臋 przygotowa膰 na ka偶dy atak. 176 00:12:08,680 --> 00:12:11,720 Jeszcze raz wietniecie mi taki numer i mo偶ecie sobie szuka膰 innego obro艅cy. 177 00:12:31,960 --> 00:12:32,960 Sied藕. 178 00:12:35,640 --> 00:12:37,800 Niech sobie przemy艣li wszystko w samotno艣ci. 179 00:12:38,990 --> 00:12:39,990 Co to by艂o, Chy艂ka? 180 00:12:40,450 --> 00:12:43,930 Pos艂uchaj, g贸rniarzu. Nigdy, ale to nigdy nie dawaj poczucia klientom, 偶e 181 00:12:43,930 --> 00:12:47,030 wyci膮gniesz ich z ka偶dego g贸wna. Ale ty w艂a艣nie powiedzia艂a艣 klientce, 偶e masz w 182 00:12:47,030 --> 00:12:48,030 dupie jej niewinno艣膰. 183 00:12:51,290 --> 00:12:52,290 Potrzebuj臋 mi臋sa. 184 00:13:12,040 --> 00:13:13,040 Chyba dobrze nam posz艂o. 185 00:13:15,420 --> 00:13:16,580 Dobrze, ale nie idealnie. 186 00:13:17,480 --> 00:13:21,660 Ci膮gle nie mamy dowod贸w uprowadzenia, a jedyny 艣wiadek znikn膮艂. To chyba nie 187 00:13:21,660 --> 00:13:22,660 najgorzej dla nas. 188 00:13:22,860 --> 00:13:23,860 Beznadziejnie dla nas. 189 00:13:23,920 --> 00:13:28,140 Gdybym mia艂a ekiela na m贸wnicy, docisn膮艂abym go tak, 偶e w ko艅cu 190 00:13:28,140 --> 00:13:30,240 nie jest pewien, kogo widzia艂 na brzegu w nocy z ma艂膮. 191 00:13:32,920 --> 00:13:33,920 No tak. 192 00:13:35,860 --> 00:13:36,860 Mo偶e go znajdziemy. 193 00:13:37,920 --> 00:13:38,920 Kurwa, jak? 194 00:13:41,290 --> 00:13:42,290 Nie wiem. 195 00:13:42,730 --> 00:13:43,730 Pot艂ukamy? 196 00:13:44,190 --> 00:13:48,190 Ty ca艂y czas wierzysz, 偶e Schrodingerowie to niewinni, co? 197 00:13:49,170 --> 00:13:50,810 To udowodnij mi to. 198 00:13:51,290 --> 00:13:53,810 W jaki spos贸b kto艣 uprowadzi艂 ma艂膮 i dlaczego? 199 00:13:54,930 --> 00:13:55,930 Nie wiem. 200 00:13:56,430 --> 00:13:57,970 A ja nie wiem, czemu ci膮gle jej m贸wisz. 201 00:13:58,210 --> 00:14:00,690 Mo偶e gdyby艣 wzi臋艂a ze mnie przyk艂ad, to nie wystawiliby na stronie. 202 00:14:01,870 --> 00:14:05,050 Wyt艂umacz mi, jak to si臋 dzieje. To twoja kobieta intuicja ci podpowiada? 203 00:14:05,990 --> 00:14:09,070 Nie u艣miecha艂oby ci si臋 broni膰 dzieciob贸jcy, co? 204 00:14:09,870 --> 00:14:10,870 Nikomu to nie u艣miecha. 205 00:14:13,350 --> 00:14:20,190 Wiesz, ja zdaj臋 sobie spraw臋, 偶e kiedy艣 trafi臋 na pedofila, zab贸jc臋, zbocze艅ca. 206 00:14:20,910 --> 00:14:22,430 Ale oni si臋 do tego nie kwalifikuj膮. 207 00:14:22,650 --> 00:14:24,010 Jeste艣my obro艅cami. 208 00:14:24,650 --> 00:14:28,550 Naszym obowi膮zkiem jest wygra膰 spraw臋 dla klienta, a nie rozs膮dza膰, kto jest 209 00:14:28,550 --> 00:14:29,550 winny, a kto nie. 210 00:14:53,410 --> 00:14:54,410 Wiesz, 211 00:15:02,250 --> 00:15:04,330 偶e sport to zdrowie, tylko 偶e bezpowrotnie stracone? 212 00:15:05,810 --> 00:15:06,810 Mam trop. 213 00:15:08,010 --> 00:15:09,670 No, m贸j charkie, o艣wie膰 mnie. 214 00:15:11,330 --> 00:15:13,450 Uzna艂em, 偶e sakrat, kiedy ucieka艂, musia艂 si臋 spieszy膰. 215 00:15:13,970 --> 00:15:15,210 I dzia艂a膰 bardzo szybko. 216 00:15:15,730 --> 00:15:19,610 Bo doskonale zdawa艂 sobie spraw臋 z tego, 偶e je艣li zostan膮 w tajemku, to wydarzy 217 00:15:19,610 --> 00:15:20,610 mu si臋, co si臋 wydarzy. 218 00:15:20,930 --> 00:15:22,190 Musi si臋 gdzie艣 zatrzyma膰, prawda? 219 00:15:23,090 --> 00:15:24,390 No, przypuszczam, 偶e prawda. 220 00:15:25,730 --> 00:15:29,950 My艣l臋, 偶e czeka艂, a偶 ekiel zbierze oszcz臋dno艣ci i za艂atwi im jaki艣 221 00:15:31,210 --> 00:15:32,210 No i? 222 00:15:33,430 --> 00:15:34,910 No i gdzie by艂 wtedy Zotarnikow? 223 00:15:37,340 --> 00:15:39,480 Okoliczne lasy idealnie nadaj膮 si臋 do tego, 偶eby si臋 laszy膰. 224 00:15:41,440 --> 00:15:42,800 Zw艂aszcza dla dzikich zwierz膮t. 225 00:15:45,180 --> 00:15:46,180 Dok艂adnie. 226 00:15:46,640 --> 00:15:49,400 Nie m贸g艂 si臋 zatrzyma膰 w 偶adnym domu, bo to zbyt du偶e rydyko. 227 00:15:50,920 --> 00:15:54,780 Dodatkowo potrzebowa艂 miejsca, z kt贸rego mia艂by dobry widok na okolice, gdyby 228 00:15:54,780 --> 00:15:56,920 zbli偶a艂 si臋 kto艣 przeszukuj膮cy lasy. 229 00:15:59,000 --> 00:16:02,000 No i? No i idealnie do tego nadaj膮 si臋 ambony my艣lbiskie. 230 00:16:03,940 --> 00:16:04,940 Znalaz艂e艣 t臋 ambon臋. 231 00:16:15,720 --> 00:16:18,620 Upakowania po orzeszkach, chipsach, puszki po piwie. 232 00:16:19,720 --> 00:16:23,660 To mogli by膰 my艣liwi albo kursownicy. To musia艂 by膰 Sakrat. Zostawi艂 kilka 233 00:16:23,660 --> 00:16:25,160 pustych paczek po bia艂olskich ritzach. 234 00:16:25,860 --> 00:16:27,560 Tutaj w tym drugim domu takie pal膮. 235 00:16:27,940 --> 00:16:32,020 Panie sier偶ancie, a mo偶e czas wreszcie przyzna膰, 偶e za zagini臋ciem Nikoli 236 00:16:32,020 --> 00:16:35,880 Szlezingiery nie stoj膮 rodzice? Nie mo偶e pan ignorowa膰 dowod贸w wskazuj膮cych na 237 00:16:35,880 --> 00:16:40,300 udzia艂 Ekiela i Sakrata w sprawie. Pani mecenat, nie ignoruj臋. 238 00:16:41,920 --> 00:16:45,860 Ale trop Ekela za daleko nas nie zaprowadzi. Bo co? Bo nie pasuje do 239 00:16:45,860 --> 00:16:48,320 tezy. Bo znale藕li艣my go wczoraj w jeziorze. 240 00:16:49,720 --> 00:16:50,720 Bartwego. 241 00:17:13,640 --> 00:17:15,980 Kormak, nad jeziorem Sajenko znale藕li zw艂oki. 242 00:17:16,599 --> 00:17:19,099 Mo偶esz poszuka膰, czy kto艣 z miejscowych nie wrzuci艂 czego艣 do sieci? 243 00:17:20,859 --> 00:17:21,859 Dzi臋ki. 244 00:17:25,900 --> 00:17:28,260 Jeden z gatuj贸w spr贸bowa艂 obchn膮膰 zdj臋cia do NFI. 245 00:17:28,980 --> 00:17:33,180 Obchn膮膰? A oni nie maj膮 jakiej艣 platformy dla amatorskich reporter贸w, 246 00:17:33,180 --> 00:17:34,180 takiego? 247 00:17:34,400 --> 00:17:36,080 Maj膮, ale ten chcia艂 sprzeda膰 popk臋. 248 00:17:37,680 --> 00:17:38,700 Od Tysmaila. 249 00:17:40,080 --> 00:17:44,080 Zanim pojawi艂y si臋 s艂u偶by, dw贸ch ch艂opak贸w wesz艂o do wody i oduci艂o 250 00:17:44,340 --> 00:17:45,920 Ma 艣lady ze zia偶gni臋cia. 251 00:17:47,520 --> 00:17:49,300 Brawo. Dzi臋ki, karmatysko. 252 00:17:52,240 --> 00:17:53,240 Widzisz to? 253 00:17:53,680 --> 00:17:54,900 Obok planu podowych. 254 00:17:56,140 --> 00:17:57,560 Sam sobie tego nie zrobi艂. 255 00:17:58,660 --> 00:17:59,660 Tak, tak? 256 00:18:00,700 --> 00:18:02,400 Bo 偶yjemy koniec przyja藕ni. 257 00:18:04,780 --> 00:18:07,040 A my艣lisz, 偶e Satanowski o tym wie? 258 00:18:07,320 --> 00:18:08,480 Tak g艂upi nie jest. 259 00:18:09,409 --> 00:18:11,110 Ale zakomunikuj臋 mu to osobi艣cie. 260 00:18:11,390 --> 00:18:13,550 A ty id藕 i popytaj o Sakrata w tajemniku. 261 00:19:32,970 --> 00:19:35,370 Ja tam o tym nic nie wiem. Ja za to wiem wszystko. 262 00:19:35,810 --> 00:19:36,870 Potrzebuj臋 potwierdzenia. 263 00:19:39,770 --> 00:19:40,770 No tak. 264 00:19:41,610 --> 00:19:45,870 Sokrat mia艂 czasem troch臋 ta艅szych papieros贸w. To je odsprzedawa艂 znajomym. 265 00:19:45,970 --> 00:19:48,030 M贸wi艂am przecie偶, 偶e to jest dobry ch艂opak. 266 00:19:50,190 --> 00:19:51,950 Antoni Ekiel zosta艂 zamordowany. 267 00:19:53,070 --> 00:19:54,310 Do prawdy? Tak. 268 00:19:54,510 --> 00:19:56,010 Zdj臋li艣my zdj臋cia z miejsca zdarzenia. 269 00:19:56,270 --> 00:19:59,670 Denat ma na szyi 艣lady nadzie偶y zdj臋cia. Nie widzia艂em 偶adnych zdj臋膰. 270 00:19:59,880 --> 00:20:03,420 To na twoim mailu. Spraw skrzynka. Nie, nie, nie. Ja nie zamierzam bawra膰 si臋 271 00:20:03,420 --> 00:20:07,360 absolutnie w 偶adne materia艂y, kt贸re publikuj膮 serwisy podkarskie. Je偶eli wy 272 00:20:07,400 --> 00:20:10,900 to 艣wiadczy wy艂膮czka. Mo偶emy sobie tak docina膰 do Wielkanocy, ale nie zmienia 273 00:20:10,900 --> 00:20:12,820 faktu, 偶e wy m贸wili艣cie z jeziora trupa. 274 00:20:13,120 --> 00:20:16,840 Przede wszystkim nie wiadomo... To by艂o zab贸jstwo. Cz艂owieku, przejrzyj na oczy. 275 00:20:17,240 --> 00:20:21,180 Aresztowali艣cie niewinnego cz艂owieka, a teraz ignorujecie dowody w sprawie. Mog臋 276 00:20:21,180 --> 00:20:24,760 was dojecha膰 dla utrudnienia... Pani mecenas, dop贸ki nie b臋dzie sekcji zw艂ok, 277 00:20:24,760 --> 00:20:27,780 nie b臋dziemy mie膰 opinii medyczno -s膮dowej, nie mo偶emy m贸wi膰 o 偶adnych 278 00:20:29,640 --> 00:20:30,960 No, a tu pani powinna go wiedzie膰. 279 00:20:37,400 --> 00:20:41,180 Tak rad handlowa艂, maj膮c na karku wyrok bia艂oruskiego s膮du? 280 00:20:41,900 --> 00:20:44,040 No nie on jeden, je艣li wierzy膰 statystykom. 281 00:20:44,960 --> 00:20:49,640 Oko艂o 15 % papieros贸w wypalanych w Polsce pochodzi ze wschodniej granicy. 282 00:20:49,640 --> 00:20:50,239 to wiesz? 283 00:20:50,240 --> 00:20:51,240 Sprawdzi艂em w dacie. 284 00:20:52,440 --> 00:20:54,360 Nie chce mi si臋 wierzy膰, 偶eby tak krytykowa艂. 285 00:20:54,620 --> 00:20:57,540 On by艂 tylko po艣rednikiem, a towar dostarcza艂em umr贸偶. 286 00:20:57,820 --> 00:20:59,340 A jasne, i nawija艂y w sreberka. 287 00:20:59,800 --> 00:21:03,740 Tak. On bra艂 t臋 sreberka i cz臋艣膰 sprzedawa艂 tutaj, a cz臋艣膰 wi贸z艂 na 288 00:21:03,780 --> 00:21:04,780 nie wiem gdzie. 289 00:21:04,820 --> 00:21:06,060 Przypuszczam, 偶e pomaga艂 mu ekiel. 290 00:21:06,740 --> 00:21:09,040 No dobra, Jordan, to jaka jest twoja propozycja? 291 00:21:10,000 --> 00:21:11,600 Tatarnikow korzysta艂 z samochodu ekiela. 292 00:21:13,080 --> 00:21:14,080 Prawo! 293 00:21:15,500 --> 00:21:17,260 Zamierzam go po偶yczy膰 i pojecha膰 z nim na granic臋. 294 00:21:18,140 --> 00:21:21,320 Puszcz, czekaj, chcesz ukra艣膰 auto jednego z potencjalnych 艣wiadk贸w? Nie 295 00:21:21,340 --> 00:21:22,259 偶e od razu ukra艣膰. 296 00:21:22,260 --> 00:21:25,400 Dobra, dobra, Jordan, ja nie m贸wi臋, 偶e masz mi si臋 t艂umaczy膰. 297 00:21:34,960 --> 00:21:36,160 No, rozwalaj. 298 00:21:36,660 --> 00:21:37,780 No i wala膰? 299 00:21:38,200 --> 00:21:39,200 Chod藕 odpuszczaj. 300 00:21:39,700 --> 00:21:42,020 I tak trudno jest wej艣膰 do rozpadaj膮cego si臋 domu? 301 00:21:48,080 --> 00:21:49,580 St贸j, st贸j, no! 302 00:21:51,740 --> 00:21:53,300 Mo偶e klucz臋 skrzynk臋? 303 00:21:54,800 --> 00:21:58,960 I co艣 niemo偶liwe, Zerdon. 304 00:22:00,800 --> 00:22:02,460 Naprawd臋 chcia艂e艣 rozwali膰 te drzwi? 305 00:22:07,980 --> 00:22:08,980 Zaimponowa艂e艣 mi. 306 00:22:45,870 --> 00:22:46,870 Zordon! 307 00:23:11,510 --> 00:23:12,510 No i co dalej? 308 00:23:13,350 --> 00:23:14,350 Mr贸wki. 309 00:23:26,540 --> 00:23:30,580 Jedziesz pod granic臋, wychodzisz, opierasz si臋 o mask臋 i czekasz. 310 00:23:31,060 --> 00:23:33,120 Czekasz, czekasz, a偶 podbije do ciebie kto艣. 311 00:23:33,380 --> 00:23:37,060 I m贸wisz, 偶e przys艂a艂 ci臋 Sakrat, bo on od jakiego艣 czasu jest niedysponowany. 312 00:23:37,260 --> 00:23:39,380 Tylko wiesz, do tej pory ju偶 pewnie kto艣 zaj膮艂 jego miejsce. 313 00:23:39,960 --> 00:23:40,960 Zordon. 314 00:23:41,840 --> 00:23:44,600 S艂uchaj, martwi mnie troch臋 ten potencjalny konflikt interes贸w. 315 00:23:45,060 --> 00:23:48,400 Mo偶e jednak nawiadomimy policj臋? No i spok贸j, kwiatom wszystko zjebi膮, a my 316 00:23:48,400 --> 00:23:49,400 stracimy trop. 317 00:23:49,840 --> 00:23:53,120 Zordon, kurwa, jeszcze przed chwil膮 mia艂e艣 jaja jak ksi臋偶yce Jowisza. 318 00:23:53,500 --> 00:23:55,100 Znajd藕 w sobie jeszcze troch臋 odwagi. 319 00:23:56,530 --> 00:23:58,910 Tety przemycaj膮 mr贸weczki, a nie gro藕ni gangsterzy. 320 00:25:26,030 --> 00:25:27,050 Na razie spok贸j. 321 00:25:27,570 --> 00:25:29,570 Nie widz臋 ci臋 za dobrze, podjad臋 bli偶ej. 322 00:25:29,810 --> 00:25:31,170 Trzymaj si臋 z daleka, bo ich s艂yszysz. 323 00:25:32,130 --> 00:25:33,870 Tylko nie r贸b nic g艂upiego, s艂yszysz? 324 00:25:34,310 --> 00:25:35,430 To jest rozkaz. 325 00:25:36,190 --> 00:25:37,210 Ju偶 si臋 martwisz, tak? 326 00:25:37,690 --> 00:25:38,790 Tak, martwi臋. 327 00:25:39,610 --> 00:25:40,610 Badaj. 328 00:25:46,630 --> 00:25:47,630 Gdzie jest Sakrat? 329 00:25:48,810 --> 00:25:49,810 Jestem za niego. 330 00:25:50,770 --> 00:25:52,070 Co艣 ty kurwa zjad艂em. 331 00:25:54,960 --> 00:25:56,740 Tatar twierdzi, 偶e s膮 braki w dostawie. 332 00:25:57,460 --> 00:26:00,120 To nie gada ze Skubczykiem, ja wszystko przerzucam jak leci. 333 00:26:01,260 --> 00:26:02,620 M贸wi, 偶e padki si臋 nie zgadzaj膮. 334 00:26:04,040 --> 00:26:05,140 A gdzie on kurwa jest? 335 00:26:06,940 --> 00:26:07,940 Musia艂 si臋 skitra膰. 336 00:26:08,540 --> 00:26:09,540 Skitra膰? 337 00:26:11,340 --> 00:26:12,940 Mam sprawdzi膰, gdzie ginie ten towar. 338 00:26:14,640 --> 00:26:15,980 No to czekaj na Skubczyka. 339 00:26:16,420 --> 00:26:17,440 A kiedy on tu b臋dzie? 340 00:26:18,040 --> 00:26:19,040 Jak b臋dzie. 341 00:26:20,120 --> 00:26:21,800 I uwa偶aj, jak b臋dziesz z nim gada艂. 342 00:26:22,380 --> 00:26:23,560 Jest popierdolony. 343 00:26:36,590 --> 00:26:37,590 Dwo艅 do Zordon. 344 00:26:42,450 --> 00:26:43,369 Co jest? 345 00:26:43,370 --> 00:26:44,370 B臋dzie nalot. 346 00:26:44,790 --> 00:26:45,790 Co? 347 00:26:45,970 --> 00:26:48,530 Zaraz na tym placu b臋dzie stra偶 graniczna. 348 00:26:49,690 --> 00:26:50,690 Ale sk膮d ty to wiesz? 349 00:26:50,930 --> 00:26:51,990 Wiem, bo sama ich wezwa艂am. 350 00:26:52,870 --> 00:26:57,010 Znajd藕 kogo艣, kto nam dowodzi, przeka偶 mu cynk i ruszaj z nim ku bezpiecznej 351 00:26:57,010 --> 00:26:58,630 przystani. No, Zordon. 352 00:26:59,030 --> 00:27:00,030 呕ycz臋 szcz臋艣cia. 353 00:27:12,650 --> 00:27:14,210 Co to za frajer wa艂czy za krat臋? 354 00:27:14,430 --> 00:27:17,230 Nie wiem kurwa, przyjecha艂, pierdoli艂 sobie, 偶e paczki gin膮. 355 00:27:23,110 --> 00:27:24,230 Co艣 ty kurwa daj jeden. 356 00:27:24,590 --> 00:27:27,610 B臋dzie na lot pograniczny. Co ty pierdolisz? Ju偶 tu jad膮. 357 00:27:27,850 --> 00:27:29,610 Zawijajmy si臋 albo b臋dzie za p贸藕no. Sk膮d wiesz? 358 00:27:30,470 --> 00:27:32,190 Dosta艂em cynk od znajomej ze stra偶y granic. 359 00:27:32,910 --> 00:27:33,910 Spierdalajmy st膮d, gdzie to jest. 360 00:27:38,250 --> 00:27:39,670 Dawajcie Lesu, kurwa jedziemy. 361 00:27:46,290 --> 00:27:47,930 Idzie z nami, wsiadaj na pakra. Co? 362 00:27:48,970 --> 00:27:49,970 Kurwa, nie ma czasu. 363 00:28:33,070 --> 00:28:34,070 Spraw graniczna. 364 00:28:34,230 --> 00:28:36,230 Znaczy tutejszych przemytnik贸w? To pani zmieni艂a? 365 00:28:36,590 --> 00:28:38,470 Tak, ja prowadz臋 spraw臋 szlezingier贸w. 366 00:28:38,730 --> 00:28:43,290 Kto idzie takim niebieskim odrapanym busem? Mam tam swojego cz艂owieka. A kim 367 00:28:43,290 --> 00:28:44,209 pani w og贸le jest? 368 00:28:44,210 --> 00:28:45,710 Daj mi numer do swojego dow贸dcy, dobrze? 369 00:28:47,670 --> 00:28:50,810 A gdzie s膮 ci ludzie, o kt贸rych pani donios艂a? W pierdolonym niebieskim busie 370 00:28:50,810 --> 00:28:55,070 s膮. Spokojnie. Ja nie 偶膮dam wiele. Chodzi o to, 偶eby艣cie pojechali za tym 371 00:28:55,070 --> 00:28:58,870 dla dobra mojego partnera, okej? Pani mecenas polecono nam, 偶eby艣my zabrali 372 00:28:58,870 --> 00:28:59,870 pani膮 do Bia艂egostoku. 373 00:29:00,130 --> 00:29:01,830 Jasne. Prosz臋 poczeka膰. 374 00:29:02,140 --> 00:29:04,960 Mamy odeskortowa膰 paj膮 do centrali. Mo偶ecie do mnie strzela膰. 375 00:29:14,360 --> 00:29:15,400 Dzwoni臋 do Zordon. 376 00:29:18,260 --> 00:29:21,660 Tu Kordian Ory艅ski. Po sygnale zostaw wiadomo艣膰. 377 00:29:24,580 --> 00:29:25,700 Dzwoni臋 do Kormak. 378 00:29:27,520 --> 00:29:29,820 Zabij臋 ci臋 znowu. Znajd臋 i ci臋 zabij臋. 379 00:29:30,800 --> 00:29:31,800 Kochana, za to chcesz mnie zabi膰? 380 00:29:32,980 --> 00:29:36,400 Kormak, potrzebuj臋 namiary na telefon Ory艅skiego. Szybko. 381 00:29:36,920 --> 00:29:37,920 Co si臋 dzieje? 382 00:29:38,260 --> 00:29:41,320 Straci艂am go z radaru pod bia艂orusk膮 granic膮. Musz臋 si臋 z nim skontaktowa膰 383 00:29:41,320 --> 00:29:42,320 najszybciej. 384 00:29:44,760 --> 00:29:45,760 Dobra, poczekaj. 385 00:29:46,040 --> 00:29:47,940 Nie z艂膮czaj si臋. 386 00:30:08,550 --> 00:30:13,290 Pos艂uchaj, ja nie mog臋 namierzy膰 jego rozsygna艂u. Kurwa, ty nie mo偶esz? Nie 387 00:30:13,290 --> 00:30:14,970 mog臋, przepraszam, nie mog臋, przykro mi, nie mog臋. 388 00:30:51,790 --> 00:30:53,130 Ale kurwa, uwa偶aj na fajki, nie? 389 00:30:58,170 --> 00:30:59,210 Co to za zjeb? 390 00:30:59,770 --> 00:31:00,770 Nie wiem. 391 00:31:01,450 --> 00:31:02,990 Podbi艂 do mnie i m贸wi, 偶e nalot b臋dzie. 392 00:31:04,470 --> 00:31:05,470 Jest szef? 393 00:31:06,710 --> 00:31:07,710 Nie ma. 394 00:31:08,750 --> 00:31:10,690 Trudno, b臋dziemy musieli poczeka膰, a偶 przyjedzie. 395 00:31:11,850 --> 00:31:13,170 Pom贸偶 ogarnia膰 przy aucie. 396 00:31:15,530 --> 00:31:17,150 Widz臋 karty twoje, cz艂owieku. 397 00:31:18,930 --> 00:31:20,210 Kiedy ich dla mnie si臋 znajd膮? 398 00:32:04,379 --> 00:32:05,379 Dzi臋kuj臋. 399 00:32:19,960 --> 00:32:25,760 Co to za jeden do kurwy n臋dzy? 400 00:32:26,840 --> 00:32:28,200 M贸wi, 偶e ma do ciebie spraw臋. 401 00:32:28,640 --> 00:32:29,640 Do mnie? 402 00:32:30,120 --> 00:32:31,140 Kieletki, 偶e nie gor臋czy. 403 00:32:31,550 --> 00:32:34,930 Ej, skurwa, nie wiem, przyjecha艂 z samochodem Sakrata. A kim on jest, si臋 404 00:32:35,030 --> 00:32:38,310 M贸wi, 偶e jest od Sakrata, da艂 nam syn przecie偶. Mam go z pytaniem. 405 00:32:38,510 --> 00:32:39,510 Nie rzekaj, kurwa. 406 00:32:40,290 --> 00:32:41,290 Znam ten ryj. 407 00:32:42,190 --> 00:32:43,190 Chuju. 408 00:32:43,550 --> 00:32:44,630 Widzia艂em ci臋 w telewizji. 409 00:32:45,270 --> 00:32:46,270 Wiesz, kim jestem? 410 00:32:47,070 --> 00:32:48,850 Domy艣lam. Chuja si臋 mo偶esz domy艣la膰. 411 00:32:49,190 --> 00:32:51,010 Za to ja doskonale wiem, kim ty jeste艣. 412 00:32:51,630 --> 00:32:52,650 Bronicie szlew臋gier贸w. 413 00:32:53,030 --> 00:32:54,890 Razem t膮 chud膮 dup膮 bezstynku. Zgadza si臋? 414 00:32:56,590 --> 00:32:57,830 No kurwa, zgadza si臋 czy nie? 415 00:32:58,410 --> 00:32:59,410 Zgadza si臋. 416 00:32:59,510 --> 00:33:00,510 Tu siadaj, kurwa. 417 00:33:02,090 --> 00:33:03,090 Zasiadaj, kurwa! 418 00:33:07,370 --> 00:33:12,150 Nie wiem, czego tu szukasz i co tu robisz, ale jak zobacz臋 cho膰by ogon 419 00:33:12,150 --> 00:33:15,930 psa, to ci臋, kurwa, nadamy zwrotnym w foliowym worku. Zrozumia艂e艣? 420 00:33:20,210 --> 00:33:22,690 Znaczy, wszystko b臋dzie zale偶a艂o od tego, jak b臋dziesz odpowiada艂 na moje 421 00:33:22,690 --> 00:33:23,690 pytania. 422 00:33:25,530 --> 00:33:26,690 Sk膮d dosta艂e艣 tynk? 423 00:33:29,510 --> 00:33:30,590 Od znajomej. 424 00:33:31,440 --> 00:33:35,400 Z Izby Celnej. A znajoma si臋 nazywa jako艣... Nie mam poj臋cia, jak si臋 425 00:33:36,660 --> 00:33:37,660 Kurwa. 426 00:33:41,840 --> 00:33:42,920 Daj臋 w kurw臋! 427 00:33:49,720 --> 00:33:51,140 Gdzie jest Dziupla Takrata? 428 00:33:52,380 --> 00:33:53,980 Jego ludzie porwali z Ordona. 429 00:33:54,640 --> 00:33:56,880 Co wiesz o jego drugiej pracy? 430 00:33:57,550 --> 00:34:01,150 Nic nie wiem. Skup si臋, Angela. Je偶eli temu gnojkowi co艣 si臋 stanie, dojad臋 ci臋 431 00:34:01,150 --> 00:34:04,350 na wsp贸艂udzia艂. Rozumiesz? Dlaczego si臋 na niego tak uwzi臋艂a艣? Przecie偶 m贸wi艂am 432 00:34:04,350 --> 00:34:07,090 ci, 偶e sakrat nie ma nic wsp贸lnego z porwaniem Nikoli. 433 00:34:08,489 --> 00:34:09,550 Potrzebowa艂am ci臋 dzisiaj chy艂ka. 434 00:34:09,790 --> 00:34:10,790 Tak? Do czego? 435 00:34:11,350 --> 00:34:12,949 Nie wiem, co m贸wi膰 w wywiadach. 436 00:34:13,250 --> 00:34:15,190 No, masz parcie na szk艂o. Nie ma co. 437 00:34:15,530 --> 00:34:18,090 Nawet w obliczu w艂asnej tragedii nie potrafisz sobie odpu艣ci膰, co? 438 00:34:18,510 --> 00:34:19,949 Wiesz, na czym polega tw贸j problem? 439 00:34:20,150 --> 00:34:21,150 O艣wie膰 mnie! 440 00:34:21,590 --> 00:34:25,170 Mierzysz wszystkich swoj膮 miar膮. Naprawd臋 my艣lisz, 偶e wszyscy m臋偶czy藕ni 441 00:34:25,170 --> 00:34:26,170 jak tw贸j ojciec? 442 00:35:15,669 --> 00:35:16,669 Pobudka. 443 00:35:21,090 --> 00:35:22,750 Od kogo dosta艂e艣 cynk? 444 00:35:26,290 --> 00:35:32,590 Od kogo kurwa dosta艂e艣 cynk? 445 00:35:34,510 --> 00:35:37,130 Od znajomej. Od jakiej kurwa znajomej? 446 00:35:38,750 --> 00:35:40,210 Od tej chudej suki? 447 00:35:41,810 --> 00:35:42,810 Pierdol si臋. 448 00:35:44,810 --> 00:35:45,830 Tu ci臋 boli. 449 00:35:47,470 --> 00:35:49,030 Zabuja艂e艣 si臋 w starszej kole偶ance? 450 00:35:49,950 --> 00:35:51,130 To b臋dziesz mia艂 problem. 451 00:35:52,030 --> 00:35:53,030 Bardzo du偶y problem. 452 00:35:53,250 --> 00:35:55,010 Bo ja nie pozostawiam donos贸w, ot tak. 453 00:35:55,670 --> 00:35:58,870 Jak kto艣 mi nasra na wycieraczk臋, to nie pozostaje d艂u偶ny. Wiesz co zrobi臋? 454 00:36:00,850 --> 00:36:06,150 We藕m臋 j膮 od ty艂u za te blond kurwa kud艂y i zaparkuj臋 w tej jej chudej dupie, bo 455 00:36:06,150 --> 00:36:07,790 zas艂uguje na nieprzeci臋te traktowanie. 456 00:36:08,230 --> 00:36:11,270 A jak kto艣 mi si臋 znudzi, to oddam j膮 pozostaw, 偶eby sobie te偶 pou偶ywali. 457 00:36:12,170 --> 00:36:14,930 A ty b臋dziesz tutaj siedzia艂 i na to patrzy艂. Po kiego chuja tutaj jeste艣? 458 00:36:16,210 --> 00:36:17,890 Sakra Tatarnikow. 459 00:36:18,170 --> 00:36:19,170 Co z nim? 460 00:36:21,610 --> 00:36:24,910 Porwa艂 dziecko, ma艂膮 dziewczynk臋. Jakie kurwa dziecko? Co ty pierdolisz? 461 00:36:25,190 --> 00:36:26,230 Dziecko Szlezyngier贸w. 462 00:36:27,830 --> 00:36:28,930 Ona ma trzylatka. 463 00:36:31,410 --> 00:36:32,410 Kurwa. 464 00:36:35,090 --> 00:36:36,970 S艂uchaj, ja mam w duchie ten ca艂y tw贸j przemyt. 465 00:36:37,370 --> 00:36:39,710 Chc臋 po prostu znale藕膰 to dziecko i zwr贸ci膰 je rodzicom. 466 00:36:42,940 --> 00:36:44,320 Skupczyk! Przynie艣 mi browara! 467 00:36:55,880 --> 00:36:57,000 Wolniej kurwa si臋 nie da艂o? 468 00:37:02,420 --> 00:37:05,340 Ale chyba za bardzo w to ci臋 nic nie zrobi艂em, nie? 469 00:37:07,760 --> 00:37:08,760 Nie. 470 00:37:10,140 --> 00:37:11,400 Jestem Ci bardzo wdzi臋czny. 471 00:37:11,620 --> 00:37:12,620 Nie ma za co. 472 00:37:13,580 --> 00:37:14,580 Chcesz browara? 473 00:37:16,180 --> 00:37:17,440 A masz mo偶e papierosa? 474 00:37:17,700 --> 00:37:18,960 No, oczywi艣cie znajdzie. 475 00:37:19,820 --> 00:37:20,920 Zale偶y, jakie palisz. 476 00:37:39,400 --> 00:37:40,400 A chcesz browara? 477 00:37:41,140 --> 00:37:43,320 A, sorry, we藕 go rozetnij. 478 00:37:51,120 --> 00:37:52,120 A, napij si臋. 479 00:38:01,060 --> 00:38:03,320 A temu sakratowi to samo mog艂em znikn膮膰. 480 00:38:03,940 --> 00:38:06,640 Ale kurwa, o 偶adnym dziecku nie wiedzia艂em. Kurwa, cz艂owieku, my tu nie 481 00:38:06,640 --> 00:38:07,640 handlujemy 偶ywym towarem. 482 00:38:10,160 --> 00:38:11,360 Pom贸偶 mi go znale藕膰. 483 00:38:27,140 --> 00:38:28,260 Masz, zadzwo艅 do niej. 484 00:38:39,049 --> 00:38:40,810 Gdzie ty jeste艣, kretynie? 485 00:38:41,310 --> 00:38:44,010 Wola艂bym, 偶eby艣 zapyta艂a, czy wszystko w porz膮dku, czy 偶yj臋. 486 00:38:44,570 --> 00:38:45,850 Wydaje mnie w dup臋, Jordan. 487 00:38:46,650 --> 00:38:47,650 Martwi艂a艣 si臋, co? 488 00:38:47,690 --> 00:38:51,170 Tak. A jak szuka si臋 martwiostwa, jest zagubione szczenie. 489 00:38:51,990 --> 00:38:52,990 Du偶o wypi艂a艣? 490 00:38:54,130 --> 00:38:55,690 Niewystarczaj膮co, ale za du偶o, 偶eby prowadzi膰. 491 00:38:57,370 --> 00:38:59,230 Zgarnij mnie z estacji benzynowej ko艂o lewiedzina. 492 00:38:59,450 --> 00:39:00,450 A co ty tam robisz? 493 00:39:00,910 --> 00:39:01,970 Wiem, gdzie szuka膰 ta krapa. 494 00:39:02,710 --> 00:39:03,770 Powiem ci, jak przyjedziesz. 495 00:39:07,560 --> 00:39:09,500 No dawaj, dawaj. Nie przyzwyczaj臋 si臋. 496 00:39:11,680 --> 00:39:14,780 Wiesz, 偶e jak zobacz臋 jakiego艣 psa, to ca艂y ten nasz dobry uk艂ad si臋 zmieni? 497 00:39:15,640 --> 00:39:17,000 Zdaj臋 sobie z tego spraw臋. 498 00:39:17,800 --> 00:39:19,580 A ta dupa ich nie 艣ci膮gnie? 499 00:39:20,980 --> 00:39:21,980 Nie ma szans. 500 00:39:22,360 --> 00:39:23,640 Na niej jak na zawiszu. 501 00:39:26,480 --> 00:39:28,160 Czyli jednak mia艂em racj臋. 502 00:39:28,620 --> 00:39:30,340 Troch臋 si臋 w niej zabuja艂e艣, co? 503 00:39:31,440 --> 00:39:32,440 Jasne. 504 00:39:34,240 --> 00:39:35,240 Tyle? 505 00:39:37,000 --> 00:39:38,000 Tyle. 506 00:40:13,420 --> 00:40:14,420 W pi艂ach? 507 00:40:14,460 --> 00:40:16,140 Nie, ale taki mam zamiar. 508 00:40:16,740 --> 00:40:17,960 To s膮 moje kierowcy. 509 00:40:18,280 --> 00:40:19,640 Trzeba odebra膰 Kortian臋. 510 00:40:20,080 --> 00:40:21,700 To znajd藕 sobie innego szofera. 511 00:40:22,020 --> 00:40:24,640 Kurwa, gnoja! Przez ciebie ma艂o nie zabili. 512 00:40:25,380 --> 00:40:26,540 Jeste艣 mu to winna. 513 00:40:26,760 --> 00:40:27,760 Chyba tobie. 514 00:40:28,100 --> 00:40:29,100 O co ci chodzi? 515 00:40:29,560 --> 00:40:30,560 O nic. 516 00:40:30,760 --> 00:40:31,760 Zaczekaj na dole. 517 00:41:25,710 --> 00:41:26,710 Nie zabij膮 mnie tu? 518 00:41:29,110 --> 00:41:31,570 Si臋 nie b贸j, wszyscy widzieli z kim przyjecha艂e艣. 519 00:41:32,990 --> 00:41:33,990 S艂uchaj. 520 00:41:34,930 --> 00:41:41,550 Jakby si臋 okaza艂o, 偶e ten Tatar jednak ruszy艂 t臋 dziewczynk臋, to... Dasz go 521 00:41:43,190 --> 00:41:44,830 Przynajmniej nie b臋dziesz musia艂 nic udowadnia膰. 522 00:41:45,650 --> 00:41:46,650 B臋d臋 pami臋ta艂. 523 00:41:47,790 --> 00:41:52,190 Jakby co, to dzwo艅 na tw贸j stary numer telefonu. Zatrzymam go sobie na 524 00:42:12,360 --> 00:42:14,200 Czym s膮 ci ludzie, kt贸rzy porwali Kordiana? 525 00:42:15,280 --> 00:42:16,280 Przemytnikami. 526 00:42:16,460 --> 00:42:17,600 O czym ty m贸wisz? 527 00:42:18,760 --> 00:42:23,140 Nie chodzi o przemyt os贸b, tylko papieros贸w. Spokojnie. A sk膮d mo偶esz 528 00:42:23,140 --> 00:42:26,800 pewno艣膰, je偶eli oni porwali Nikol臋? Nie uprawiaj czarnowity. 529 00:42:27,280 --> 00:42:29,760 Musieli艣cie tak my艣le膰, skoro poszli艣cie tym tropem. 530 00:42:30,000 --> 00:42:34,220 Po prostu szukali艣my Sakrata. Aha, czyli Sakrat jest winny, tak? To znaczy, 偶e 531 00:42:34,220 --> 00:42:35,620 ja te偶 jestem winna, w twoim zdaniu. 532 00:42:35,880 --> 00:42:40,330 Zwolnij. Wolnie, je偶eli m贸j obro艅ca w ko艅cu przyzna, 偶e jestem niewinna. 533 00:42:40,330 --> 00:42:42,870 ile ty masz lat? Wierz臋, 偶e jeste艣cie niewinni. Powiedz to! 40889

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.