All language subtitles for Superestar.S01E06.MULTi.1080p.NF.WEB-DL.H264.DDP5.1.Atmos-K83

af Afrikaans
ak Akan
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bem Bemba
bn Bengali
bh Bihari
bs Bosnian
br Breton
bg Bulgarian
km Cambodian
ca Catalan
ceb Cebuano
chr Cherokee
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
da Danish
nl Dutch
en English Download
eo Esperanto
et Estonian
ee Ewe
fo Faroese
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gaa Ga
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gn Guarani
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ia Interlingua
ga Irish
it Italian
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
rw Kinyarwanda
rn Kirundi
kg Kongo
ko Korean
kri Krio (Sierra Leone)
ku Kurdish
ckb Kurdish (Soranî)
ky Kyrgyz
lo Laothian
la Latin
lv Latvian
ln Lingala
lt Lithuanian
loz Lozi
lg Luganda
ach Luo
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mfe Mauritian Creole
mo Moldavian
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
sr-ME Montenegrin
ne Nepali
pcm Nigerian Pidgin
nso Northern Sotho
no Norwegian
nn Norwegian (Nynorsk)
oc Occitan
or Oriya
om Oromo
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt-BR Portuguese (Brazil)
pt Portuguese (Portugal)
pa Punjabi
qu Quechua
ro Romanian
rm Romansh
nyn Runyakitara
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
sh Serbo-Croatian
st Sesotho
tn Setswana
crs Seychellois Creole
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhalese
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish
es-419 Spanish (Latin American)
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
tt Tatar
te Telugu
th Thai
ti Tigrinya
to Tonga
lua Tshiluba
tum Tumbuka
tr Turkish
tk Turkmen
tw Twi
ug Uighur
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
wo Wolof
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:00:14,200 --> 00:00:15,400 Nadszedł ten dzień. 2 00:00:16,440 --> 00:00:18,160 Po wszystkich historiach 3 00:00:18,800 --> 00:00:21,320 pora poznać jej wersję. 4 00:00:22,960 --> 00:00:26,760 Kobiety, która znalazła się, na swoje szczęście lub nieszczęście, 5 00:00:26,840 --> 00:00:29,360 w samym sercu niezwykłej burzy. 6 00:00:29,440 --> 00:00:31,760 Wszystkie pytania bez odpowiedzi, 7 00:00:31,840 --> 00:00:34,920 niewyjaśnione tajemnice, niejasności, 8 00:00:35,440 --> 00:00:37,080 luki w fabule… 9 00:00:37,160 --> 00:00:39,400 Wszystko się wyjaśni. 10 00:00:41,560 --> 00:00:42,760 Zaufajcie mi. 11 00:00:43,640 --> 00:00:44,680 Nie kłamię. 12 00:00:55,200 --> 00:00:56,520 Margarito. 13 00:00:56,600 --> 00:00:58,560 - Zobacz, kogo tu mam. - Moja mała. 14 00:00:58,640 --> 00:00:59,560 Twoje dziecko. 15 00:00:59,640 --> 00:01:01,720 - Moja córeczka. - Jaka ładna. 16 00:01:01,800 --> 00:01:05,480 - Urocza. Jaka śliczna. - Urocza, prawda? 17 00:01:05,560 --> 00:01:09,280 - Jak dasz jej na imię? - Moja córeczka. María del Mar. 18 00:01:09,800 --> 00:01:11,600 - Piękne imię. - Ślicznotka. 19 00:01:13,200 --> 00:01:15,240 Widziałeś moją igłę? 20 00:01:17,160 --> 00:01:18,000 Nie. 21 00:01:18,080 --> 00:01:22,680 - Zostaw! Co robisz? - Na pewno nie wzięłaś mojej igły? 22 00:01:22,760 --> 00:01:24,800 - Mówię, że nie. - Połknęłaś ją? 23 00:01:42,560 --> 00:01:45,760 Ćwiczy. Dziś zadebiutuje jako piosenkarka. 24 00:02:05,080 --> 00:02:06,040 Co jest? 25 00:02:06,120 --> 00:02:09,400 - Co się dzieje? - Nie wiemy, co się stało. 26 00:02:09,480 --> 00:02:11,920 - Bomba? - Nie było ostrzeżenia. 27 00:02:12,000 --> 00:02:14,600 Nie ma rannych, ale nic więcej nie wiem. 28 00:02:14,680 --> 00:02:16,720 - Oby to nie było nic poważnego. - Oby. 29 00:02:16,800 --> 00:02:18,280 Miejmy nadzieję. Ostrożnie. 30 00:02:22,200 --> 00:02:25,000 Mówią, że to mogła być wina burzy i piorunów. 31 00:02:26,440 --> 00:02:28,600 Jutro dowiemy się, czy to była bomba. 32 00:02:30,640 --> 00:02:31,480 Dokąd? 33 00:02:34,920 --> 00:02:36,200 Z powrotem do domu. 34 00:02:42,360 --> 00:02:45,120 Co się dzieje? Śmierdzi, jakby coś się paliło. 35 00:02:45,200 --> 00:02:47,120 Coś tu się pali… 36 00:02:47,840 --> 00:02:48,880 Cholera! 37 00:03:20,560 --> 00:03:24,800 PODRĘCZNIK DO EGZAMINÓW ADMINISTRACJA PUBLICZNA 38 00:03:38,480 --> 00:03:43,400 KSERO 39 00:04:05,640 --> 00:04:09,320 Mały samolot wleciał najprawdopodobniej 40 00:04:09,400 --> 00:04:13,000 w World Trade Center w Nowym Jorku. 41 00:04:13,080 --> 00:04:15,280 Pokazujemy właśnie obraz na żywo. 42 00:04:15,360 --> 00:04:17,560 Pozostawił ogromną dziurę… 43 00:04:19,040 --> 00:04:19,960 Mamo! 44 00:04:22,000 --> 00:04:23,800 Kupisz mi je? 45 00:04:26,240 --> 00:04:29,560 Ale duży chłopiec! 46 00:04:30,200 --> 00:04:33,320 Jest coraz cięższy. Wygląda na osiem, a nie pięć lat. 47 00:04:33,400 --> 00:04:36,320 Jest taki wysoki! Po tacie. 48 00:04:41,240 --> 00:04:43,360 POŻEGNANIE! 49 00:04:43,440 --> 00:04:44,520 Bardzo dziękujemy. 50 00:04:45,160 --> 00:04:46,400 Dziękuję. 51 00:05:07,760 --> 00:05:09,320 Wiesz co? 52 00:05:09,400 --> 00:05:13,920 Wielka szkoda, że jak zawsze odwracamy się od naszych artystów. 53 00:05:15,680 --> 00:05:18,520 - Mów za siebie! - Wybaczcie. Możemy przeklinać? 54 00:05:30,120 --> 00:05:34,840 JESTEM GWIAZDĄ 55 00:05:38,400 --> 00:05:43,320 BALLADA O MARIMAR CUENIE SEISDEDOS ODCINEK 6 56 00:05:56,120 --> 00:05:57,240 Córeczko. 57 00:05:59,120 --> 00:06:00,640 Co się dzieje, mamo? 58 00:06:06,960 --> 00:06:09,160 Muszę ci coś powiedzieć. 59 00:06:11,000 --> 00:06:13,160 Nie mów tak. Przerażasz mnie. 60 00:06:15,240 --> 00:06:17,160 Mnie bardziej przeraża… 61 00:06:18,200 --> 00:06:22,480 że odejdę z tego świata, nie poprosiwszy, żebyś wybaczyła mi… 62 00:06:27,600 --> 00:06:30,240 największy błąd, jaki popełniłam w życiu. 63 00:06:31,920 --> 00:06:37,040 Pamiętasz dzień, gdy poprosiłaś mnie i ojca o pieniądze? 64 00:06:39,840 --> 00:06:40,960 By… 65 00:06:43,400 --> 00:06:44,920 móc wydać płytę 66 00:06:46,200 --> 00:06:49,160 i stać się sławną, żeby wszyscy usłyszeli 67 00:06:50,000 --> 00:06:52,440 twój piękny głos? 68 00:06:55,360 --> 00:06:57,040 Okłamałam cię, córeczko. 69 00:06:59,240 --> 00:07:01,760 Powiedziałam, że nie mamy ani grosza, 70 00:07:01,840 --> 00:07:05,200 ale mieliśmy pieniądze, które zarobiliśmy w warsztacie. 71 00:07:08,080 --> 00:07:11,920 To już przeszłość. Byłam wtedy dzieckiem. 72 00:07:13,040 --> 00:07:15,520 Miałam wczoraj przepiękny sen. 73 00:07:17,800 --> 00:07:19,480 Jak nie z tego świata. 74 00:07:20,800 --> 00:07:22,000 Byłaś sławna. 75 00:07:24,160 --> 00:07:27,120 Wszyscy cię kochali, byłaś taka szczęśliwa. 76 00:07:31,400 --> 00:07:33,560 A ja odebrałam ci ten świat. 77 00:07:35,720 --> 00:07:37,200 Nie gadaj bzdur, mamo. 78 00:07:39,200 --> 00:07:42,040 Kto wie, co by było, gdybym nagrała płytę? 79 00:07:42,720 --> 00:07:44,920 Ja dowiedziałam się zeszłej nocy. 80 00:07:49,280 --> 00:07:50,400 Ale ty… 81 00:07:51,680 --> 00:07:53,840 od zawsze to wiedziałaś. 82 00:08:10,040 --> 00:08:11,160 Jak się trzymacie? 83 00:08:11,840 --> 00:08:14,520 - Dobrze. - Możemy z nią porozmawiać? 84 00:08:16,600 --> 00:08:19,240 Nie teraz. Musi pobyć sama. 85 00:08:19,320 --> 00:08:20,760 Potrzebuje tego. 86 00:08:36,360 --> 00:08:37,840 - Zaraz to zmienią. - Co? 87 00:08:37,920 --> 00:08:40,560 Muzykę. Spotify wariuje. 88 00:10:22,760 --> 00:10:24,560 - Marimar! - Carmelito. 89 00:10:24,640 --> 00:10:25,480 O rany. 90 00:10:26,280 --> 00:10:27,760 Marimar, co się stało? 91 00:10:29,040 --> 00:10:30,520 Wszystko w porządku? 92 00:10:31,520 --> 00:10:32,400 Nie. 93 00:10:33,280 --> 00:10:35,360 Gdzie jesteś, kochana? 94 00:10:35,440 --> 00:10:37,440 U mamy. 95 00:10:37,520 --> 00:10:39,880 - Kochanie. - Sama nie dam rady. 96 00:10:39,960 --> 00:10:44,000 Spokojnie. Zostawię małego z ojcem i przyjadę. 97 00:10:44,080 --> 00:10:46,520 - Bardzo cię kocham. Już jadę. - Dobrze. 98 00:12:39,080 --> 00:12:40,240 Marimar? 99 00:12:44,400 --> 00:12:45,680 Gdzie jesteś? 100 00:12:47,840 --> 00:12:50,880 Marimar, jak mogłaś przyjść tu sama? 101 00:12:50,960 --> 00:12:53,880 Przytul się. Naprawdę mnie nastraszyłaś. 102 00:12:53,960 --> 00:12:55,400 Martwiłam się. 103 00:12:55,480 --> 00:12:58,560 Mówiłam, żebyś nie robiła tego sama. Miałam przyjść z tobą. 104 00:12:59,080 --> 00:13:03,600 Zaschło mi w gardle. Napijmy się wody i ci pomogę. 105 00:13:03,680 --> 00:13:07,360 Ale mi napędziłaś stracha. Prawie dostałam zawału. 106 00:13:20,880 --> 00:13:24,360 Odprowadzę cię do domu. To zbyt wiele. 107 00:13:24,440 --> 00:13:26,200 Zostanę jeszcze. 108 00:13:26,280 --> 00:13:28,960 Nie ma mowy. Jest późno, wracamy do domu. 109 00:13:29,920 --> 00:13:31,960 Muszę pobyć sama. 110 00:13:32,040 --> 00:13:32,920 Jasne. 111 00:13:33,520 --> 00:13:34,360 Oczywiście. 112 00:13:34,880 --> 00:13:35,720 Dobra. 113 00:13:40,680 --> 00:13:43,800 W porządku… Mogę ci coś powiedzieć? 114 00:13:46,280 --> 00:13:47,240 Głupio mi, 115 00:13:48,640 --> 00:13:52,720 ale na pogrzebie twojej mamy zrozumiałam, jak bardzo ją kochałaś. 116 00:13:54,880 --> 00:13:57,840 Była taka tajemnicza, cicha… 117 00:13:58,680 --> 00:13:59,640 zupełnie jak ty. 118 00:14:01,360 --> 00:14:03,560 Wy, Baskowie, jesteście enigmatyczni. 119 00:14:05,000 --> 00:14:06,680 Zbieram się, dobrze? 120 00:14:06,760 --> 00:14:09,000 Zadzwonię jutro. 121 00:14:09,680 --> 00:14:10,680 Odpocznij. 122 00:15:20,760 --> 00:15:22,800 JESTEM GWIAZDĄ 123 00:15:22,880 --> 00:15:24,880 ZDOBYĆ CIĘ 124 00:16:09,200 --> 00:16:10,960 ZDOBYĆ CIĘ 125 00:16:14,680 --> 00:16:15,920 TO JA 126 00:16:51,720 --> 00:16:54,440 TAMARA I MARGARITA ZAPRASZAJĄ NAS DO SWOJEGO DOMU 127 00:16:54,520 --> 00:16:56,840 „NIE MA MIĘDZY NAMI SEKRETÓW ANI KŁAMSTW” 128 00:17:23,400 --> 00:17:28,240 Strategia obrana w Santurtzi przypominała tę z Barakaldo, 129 00:17:28,320 --> 00:17:32,040 gdzie wszystkie ugrupowania polityczne uzgodniły wspólny wniosek 130 00:17:32,120 --> 00:17:34,680 mający zapobiec kolejnym eksmisjom. 131 00:17:34,760 --> 00:17:38,360 W Santurtzi jako pierwsi wniosek złożyli Bildu… 132 00:17:38,440 --> 00:17:39,440 Dzień dobry. 133 00:17:39,960 --> 00:17:40,880 Dzień dobry. 134 00:17:41,760 --> 00:17:44,120 Nie słyszałem, jak wczoraj wróciłaś. 135 00:17:44,200 --> 00:17:45,760 Zostałam do późna. 136 00:17:47,880 --> 00:17:50,800 Kiedy mam poprosić Javiego, żeby wycenił meble? 137 00:17:50,880 --> 00:17:52,240 …jak wyjaśnili Bildu, 138 00:17:52,320 --> 00:17:55,680 a PNV obiecali zwołać kolejne spotkanie. 139 00:17:56,600 --> 00:17:58,920 Nie spakowałam wszystkiego. 140 00:17:59,800 --> 00:18:01,520 Muszę tam jeszcze wrócić. 141 00:18:02,600 --> 00:18:03,440 Dobrze. 142 00:18:04,200 --> 00:18:07,080 Nie wypada, żeby agencja czekała zbyt długo. 143 00:18:07,160 --> 00:18:09,160 Robią się nachalni. 144 00:18:09,240 --> 00:18:11,760 Chcą wystawić mieszkanie do stycznia. 145 00:18:24,400 --> 00:18:26,200 Jestem rewolucją 146 00:18:28,200 --> 00:18:29,840 Nikt mnie nie powstrzyma 147 00:18:31,760 --> 00:18:37,000 Moja droga do sławy dopiero się zaczyna 148 00:18:38,920 --> 00:18:40,520 Wszyscy o mnie mówią 149 00:18:42,320 --> 00:18:44,280 Trafiam na pierwsze strony gazet… 150 00:19:22,200 --> 00:19:24,400 - To ona? - Zaczekaj! Skarbie! 151 00:19:24,480 --> 00:19:25,960 - Przepraszam. - Tak? 152 00:19:26,040 --> 00:19:28,600 - Możemy zrobić sobie zdjęcie? - Jasne! 153 00:19:29,240 --> 00:19:31,800 - Jesteś taka piękna! - Szybko, Megui. 154 00:19:31,880 --> 00:19:33,640 - Denerwuję się! - Szybko! 155 00:19:33,720 --> 00:19:36,800 Nie mogę uwierzyć, że robię sobie zdjęcie z Tamarą! 156 00:19:36,880 --> 00:19:38,200 - „Tamarą”? - A nie? 157 00:19:38,280 --> 00:19:40,240 Zmieniłaś imię. Tylko na jakie? 158 00:19:40,320 --> 00:19:42,280 - „Ámbar”. Ogarnij się. - To niegrzeczne! 159 00:19:42,360 --> 00:19:43,200 Yurena, tak? 160 00:19:43,280 --> 00:19:44,400 Właśnie, Yurena! 161 00:19:44,480 --> 00:19:47,560 Nazywaj się, jak chcesz, w końcu jesteś Tamarą. 162 00:19:47,640 --> 00:19:48,960 - Zróbmy fotkę. - Tak. 163 00:19:49,040 --> 00:19:50,400 Zbliżcie się. 164 00:19:52,520 --> 00:19:55,440 - Megui, pokaż, jak ją udajesz! - No weź. 165 00:19:55,520 --> 00:19:57,400 - Jest bezbłędna… - No dobra! 166 00:19:57,960 --> 00:20:01,840 Fałszywa, obłudna, kłamliwa, ale świetna aktorka! 167 00:20:03,080 --> 00:20:04,880 - Dobrze cię udaję? - W punkt. 168 00:20:04,960 --> 00:20:06,920 - Szok! - Chodźmy na drinka. 169 00:20:07,000 --> 00:20:08,960 - Tak! - Jasne. 170 00:20:09,040 --> 00:20:11,920 - Byłaś tu już kiedyś? - Spodoba ci się. 171 00:20:12,000 --> 00:20:14,480 Upijemy cię. Po prostu daj się ponieść. 172 00:20:14,560 --> 00:20:16,320 Jest z nami. To nasza psiapsióła. 173 00:20:16,400 --> 00:20:18,200 Świetnie wyglądasz, skarbie. 174 00:20:18,280 --> 00:20:20,560 - Jak leci, kotku? - Uważaj na schody. 175 00:20:20,640 --> 00:20:22,440 Zabierz ją do strefy VIP. 176 00:20:22,520 --> 00:20:25,360 - Niech zamawia, co chce. - Właśnie. 177 00:20:25,440 --> 00:20:27,040 Zaraz się spóźnimy. 178 00:20:27,600 --> 00:20:28,840 Chodźcie. 179 00:20:28,920 --> 00:20:30,880 Idź na górę. Baw się dobrze! 180 00:20:30,960 --> 00:20:32,400 No już. Dobrej zabawy. 181 00:20:32,480 --> 00:20:34,480 - Spóźnimy się. - Chodźmy. 182 00:20:39,400 --> 00:20:41,320 Dobrze się bawicie? 183 00:20:43,280 --> 00:20:46,880 Nie uwierzycie, co przydarzyło nam się na ulicy. Byłyśmy… 184 00:20:46,960 --> 00:20:52,160 Jest tu dziś z nami postać klimatyczna, legendarna, mityczna! 185 00:20:52,800 --> 00:20:54,800 Muzyczna ikona. 186 00:20:54,880 --> 00:20:55,800 Światowa ikona! 187 00:20:55,880 --> 00:20:58,920 Bez niej nic z tego nie byłoby możliwe. Nasza muza! 188 00:20:59,000 --> 00:21:00,920 - Tamara! - Skarbie! 189 00:21:08,360 --> 00:21:11,120 Nie zmieniłam się 190 00:21:11,640 --> 00:21:14,720 Nie zmieniłam się 191 00:21:14,800 --> 00:21:20,680 Wciąż jestem tą samą dziewczyną Ale twoja miłość już mnie nie rani 192 00:21:22,440 --> 00:21:25,120 Nie zmieniłam się 193 00:21:25,680 --> 00:21:28,840 Nie zmieniłam się 194 00:21:28,920 --> 00:21:34,560 Wciąż jestem tą samą dziewczyną Ale twoja miłość już mnie nie rani 195 00:21:39,480 --> 00:21:41,320 Wyjeżdżam na kilka dni. 196 00:21:44,000 --> 00:21:47,960 Moi kuzyni z Algorty przeżywają śmierć Margarity i chcą, 197 00:21:48,040 --> 00:21:49,640 żebym do nich przyjechała. 198 00:21:50,400 --> 00:21:53,240 Chcą mi pokazać wykończone mieszkanie… 199 00:21:53,960 --> 00:21:57,880 i zobaczę dzieci Asceny. Pewnie mnie nie pamiętają. 200 00:22:01,800 --> 00:22:03,200 Jeśli się zgodzisz, 201 00:22:04,480 --> 00:22:07,000 zadzwonię do agencji, żeby obejrzeli mieszkanie. 202 00:22:07,080 --> 00:22:08,040 Jeszcze nie. 203 00:22:09,520 --> 00:22:11,440 Jak długo cię nie będzie? 204 00:22:12,520 --> 00:22:13,360 Nie wiem. 205 00:22:15,760 --> 00:22:17,440 Nie wiesz, ale… 206 00:22:17,520 --> 00:22:21,760 ja wiem, że w oczach agenta nieruchomości stracimy wiarygodność. 207 00:22:26,840 --> 00:22:28,880 Sama zajmę się mieszkaniem matki. 208 00:22:29,640 --> 00:22:31,880 Nie spieszy mi się, żeby je sprzedać. 209 00:22:47,320 --> 00:22:49,760 Myślałem, że to uzgodniliśmy. 210 00:22:50,880 --> 00:22:54,320 Poruszyłeś ten temat, jak tylko trafiła do szpitala. 211 00:22:56,800 --> 00:22:59,040 Nie rozumiem, kiedy zmieniłaś zdanie. 212 00:22:59,640 --> 00:23:01,480 Nie zmieniłam. 213 00:23:02,280 --> 00:23:04,600 Przestałam milczeć na ten temat. 214 00:23:39,160 --> 00:23:41,360 Tak, wróciłam. 215 00:23:43,320 --> 00:23:44,880 Szczerze mówiąc, źle. 216 00:23:46,600 --> 00:23:47,920 Jestem zdruzgotana. 217 00:23:52,120 --> 00:23:56,120 Pogrzeb był piękny. Była tam cała moja rodzina. 218 00:23:59,520 --> 00:24:02,000 Jestem w domu. ale nie czuję się tu jak w domu. 219 00:24:02,080 --> 00:24:03,880 To Margarita była moim domem. 220 00:24:05,120 --> 00:24:06,840 Teraz nie wiem, gdzie jestem. 221 00:24:11,000 --> 00:24:12,480 Oddzwonię, dobrze? 222 00:24:49,320 --> 00:24:50,480 Halo? 223 00:24:55,280 --> 00:24:56,760 Jest tu kto? 224 00:25:24,720 --> 00:25:25,560 Halo? 225 00:25:26,280 --> 00:25:27,280 Wybacz, skarbie. 226 00:25:27,360 --> 00:25:28,920 Miałaś zadzwonić 227 00:25:29,000 --> 00:25:31,480 i chciałem się upewnić, czy wszystko gra. 228 00:25:31,560 --> 00:25:34,280 Nic mi nie jest, dzięki. 229 00:25:36,440 --> 00:25:37,400 Co się stało? 230 00:25:38,080 --> 00:25:40,240 Nic się nie stało. 231 00:25:41,320 --> 00:25:42,720 Jeszcze raz dziękuję. 232 00:25:43,400 --> 00:25:44,320 Yurenito. 233 00:25:44,880 --> 00:25:47,120 Zaczęłaś brać w twoim wieku? 234 00:25:47,200 --> 00:25:48,880 Co? Brać? Ja? 235 00:25:50,040 --> 00:25:52,240 Skąd. Co brać? 236 00:25:52,320 --> 00:25:54,240 Na pewno chcesz być sama? 237 00:25:56,800 --> 00:25:57,640 Sama? 238 00:25:59,040 --> 00:26:00,160 Oczywiście, że nie. 239 00:26:01,320 --> 00:26:05,720 Nie proś mnie więcej, żebym ci uwierzyła 240 00:26:08,120 --> 00:26:13,120 Mam już dość czekania 241 00:26:13,960 --> 00:26:18,240 Fałszywa, obłudna, kłamliwa, ale świetna aktorka! 242 00:26:20,000 --> 00:26:22,520 Nigdy nie puszczałaś tej płyty. 243 00:26:23,280 --> 00:26:25,440 Co mogę powiedzieć, Yurenito? 244 00:26:25,520 --> 00:26:28,040 Nie sądziłam, że będziesz tak radosna. Brawo! 245 00:26:28,920 --> 00:26:30,840 Tak naprawdę jestem zdruzgotana, 246 00:26:30,920 --> 00:26:35,640 ale myślę, że mama chciałaby zobaczyć, jak dzielę się radością. 247 00:26:36,480 --> 00:26:39,040 Dobrze powiedziane. Za Margaritę. 248 00:26:39,120 --> 00:26:40,280 Za Margaritę. 249 00:26:40,360 --> 00:26:41,200 Jej zdrowie! 250 00:26:45,400 --> 00:26:47,640 Jakie masz plany na najbliższe dni? 251 00:26:49,080 --> 00:26:49,920 Będę śpiewać. 252 00:26:50,680 --> 00:26:53,400 Co masz na myśli? Będziesz śpiewać piosenki? 253 00:26:54,080 --> 00:26:55,160 Oczywiście. 254 00:26:55,240 --> 00:26:57,520 To właśnie robię, prawda? 255 00:26:57,600 --> 00:27:00,240 Ale śpiewać… 256 00:27:01,240 --> 00:27:05,240 Co przez to rozumiesz? Śpiewać… gdzie? 257 00:27:09,800 --> 00:27:13,000 O ile wiem, nic nie mamy. 258 00:27:13,760 --> 00:27:16,400 Jeśli nadal jestem twoim managerem… 259 00:27:17,360 --> 00:27:19,600 Oczywiście, że tak. 260 00:27:20,840 --> 00:27:24,400 Nie mamy żadnych koncertów? 261 00:27:24,480 --> 00:27:27,040 Jakiejś płyty do nagrania? 262 00:27:27,120 --> 00:27:29,360 - Teledysku do nakręcenia? - Chciałbym. 263 00:27:29,440 --> 00:27:32,800 Wiesz, czego ja bym chciała? Wyruszyć w trasę. 264 00:27:33,520 --> 00:27:34,480 Co ty na to? 265 00:27:36,760 --> 00:27:39,560 Yureno, mogę cię prosić na chwilę? 266 00:27:39,640 --> 00:27:42,400 - Oczywiście. Przepraszam. - Jasne. 267 00:27:55,200 --> 00:27:57,960 Kochanie, mam się martwić? 268 00:27:58,040 --> 00:27:59,520 A czym? 269 00:27:59,600 --> 00:28:04,360 Śmierć mamy mocno cię dotknęła, nikt w to nie wątpi, 270 00:28:04,440 --> 00:28:07,760 ale nie wiem, jak to wszystko odbierać. 271 00:28:07,840 --> 00:28:08,920 Co takiego? 272 00:28:09,480 --> 00:28:10,520 Kochanie… 273 00:28:12,120 --> 00:28:13,640 Masz amnezję? 274 00:28:17,600 --> 00:28:18,480 Częściową. 275 00:28:18,560 --> 00:28:20,560 Yureno, musimy iść do lekarza. 276 00:28:20,640 --> 00:28:22,440 - Nie teraz. - A kiedy? 277 00:28:25,160 --> 00:28:27,440 Gdy nagram płytę i wyruszę w trasę. 278 00:28:31,160 --> 00:28:33,680 Gregor, moja mama nie żyje. 279 00:28:34,800 --> 00:28:38,760 Jest w niebie, w zaświatach… 280 00:28:38,840 --> 00:28:40,880 Nazywaj to energią, jak chcesz. 281 00:28:41,520 --> 00:28:43,360 Była moją największą fanką. 282 00:28:43,880 --> 00:28:47,600 A fani nie chcą widzieć, jak umawiam się do lekarza. 283 00:28:49,000 --> 00:28:51,400 Chcą zobaczyć, jak śpiewam na scenie. 284 00:28:52,640 --> 00:28:54,280 I to właśnie zrobię. 285 00:28:54,920 --> 00:28:56,120 Zaśpiewam dla niej. 286 00:28:58,040 --> 00:29:00,280 I dla wszystkich innych, bo to to samo. 287 00:29:11,360 --> 00:29:14,960 Jaki jest mój największy hit? Ten z „nie zmieniłam się”, prawda? 288 00:29:15,040 --> 00:29:15,920 Tak. 289 00:29:16,840 --> 00:29:17,880 Kto go napisał? 290 00:29:18,760 --> 00:29:19,840 Leonardo Dantés. 291 00:29:22,240 --> 00:29:23,240 Zadzwoń do niego. 292 00:29:24,920 --> 00:29:27,280 Słucham? 293 00:29:32,800 --> 00:29:34,920 Chodźcie, proszę. 294 00:29:38,160 --> 00:29:39,800 Źle się to skończyło. 295 00:29:40,360 --> 00:29:41,200 Naprawdę? 296 00:29:41,720 --> 00:29:43,040 Co mi zrobił? 297 00:29:43,120 --> 00:29:45,600 Nie wiem. Mówił o tobie bzdury. 298 00:29:46,440 --> 00:29:48,440 Nie wiem, co dokładnie. 299 00:29:49,520 --> 00:29:52,520 Ale zadawał się z ludźmi… 300 00:29:52,600 --> 00:29:55,600 którzy naprawdę cię skrzywdzili. 301 00:29:55,680 --> 00:29:58,200 Boże. Co oni mi zrobili? 302 00:29:59,760 --> 00:30:02,720 No cóż, był Arlekin. 303 00:30:03,320 --> 00:30:05,240 Twój ówczesny manager. 304 00:30:05,320 --> 00:30:07,240 Był najgorszy z nich wszystkich. 305 00:30:07,320 --> 00:30:09,600 Uwaga, oto kartka papieru. 306 00:30:13,240 --> 00:30:14,480 Guesemen. 307 00:30:14,560 --> 00:30:18,000 Ujawnili nagranie, na którym naga robiłaś z nim paskudne rzeczy. 308 00:30:19,880 --> 00:30:20,800 Co jeszcze? 309 00:30:23,080 --> 00:30:25,240 Pomyślmy… 310 00:30:26,200 --> 00:30:28,560 napisał o tobie obraźliwą piosenkę. 311 00:30:29,480 --> 00:30:33,600 Śledził ciebie i twoją matkę na ulicy z kamerą. 312 00:30:33,680 --> 00:30:34,800 Naprawdę? 313 00:30:34,880 --> 00:30:39,040 Tak. Była też Loly Álvarez. 314 00:30:39,120 --> 00:30:43,280 Ta tępa franca miała czelność ukraść mój głos. 315 00:30:43,360 --> 00:30:46,200 Powiedziała, że pozwie cię za kradzież jej głosu. 316 00:30:46,280 --> 00:30:48,880 Nie wytrzymam. Ale numer. 317 00:30:48,960 --> 00:30:51,720 I Paco Porras… 318 00:30:56,200 --> 00:30:58,960 Ten, z którym udawałaś, że jesteś w ciąży. 319 00:30:59,040 --> 00:31:01,360 Tego widelca używał Michael… 320 00:31:01,440 --> 00:31:02,280 Tony Genil… 321 00:31:02,360 --> 00:31:03,920 …do jedzenia makaronu. 322 00:31:04,920 --> 00:31:10,120 Wszyscy ci ludzie przez lata mieszali cię z błotem. 323 00:31:13,920 --> 00:31:15,560 Wiesz, co myślę? 324 00:31:16,840 --> 00:31:18,280 Ich strata. 325 00:31:23,960 --> 00:31:25,080 Poważnie… 326 00:31:26,240 --> 00:31:29,120 Nic cię to wszystko nie obchodzi? 327 00:31:33,400 --> 00:31:38,400 Posłuchaj, muzyka zawsze była moją pasją. 328 00:31:38,480 --> 00:31:42,040 Słuchając muzyki, poznaje się różne historie. 329 00:31:42,120 --> 00:31:44,120 Weźmy Boya George’a. Mojego idola. 330 00:31:44,200 --> 00:31:49,320 Spędził półtora roku w więzieniu za głupotę, w którą nie uwierzysz. 331 00:31:49,400 --> 00:31:53,880 Zobacz, co zrobili George’owi Michaelowi. Facet z Depeche Mode prawie zginął. 332 00:31:53,960 --> 00:31:57,720 The Smiths? Katastrofa. Mecano? Kolejny dramat. 333 00:31:57,800 --> 00:32:01,720 Życie każdego artysty to osobna historia. 334 00:32:02,680 --> 00:32:04,720 Szczerze mówiąc, zawsze myślałam… 335 00:32:04,800 --> 00:32:08,920 że jeśli taka jest cena bycia gwiazdą, 336 00:32:09,000 --> 00:32:11,440 wiedzenia niezwykłego życia… 337 00:32:22,800 --> 00:32:24,160 JESTEM GWIAZDĄ 338 00:32:37,960 --> 00:32:41,120 Nie zmieniłam się 339 00:32:41,720 --> 00:32:44,800 Nie zmieniłam się 340 00:32:44,880 --> 00:32:50,320 Znalazłam nową miłość Dzięki jego pocałunkom zapomniałam o tobie 341 00:32:51,000 --> 00:32:52,000 Niesamowite. 342 00:32:52,080 --> 00:32:53,280 …to piszę się na to. 343 00:32:53,360 --> 00:32:56,480 Tamara i Margarita, Margarita i Tamara. 344 00:32:56,560 --> 00:32:59,360 Dziękuję. Cieszę się, że wiersze wam się podobają. 345 00:32:59,440 --> 00:33:01,280 Wygląd bywa czasem mylący. 346 00:33:01,360 --> 00:33:05,640 Oto mój ulubiony wers Gustavo Adolfo Bécquera. 347 00:33:07,360 --> 00:33:10,920 Łzy napłynęły jej do oczu 348 00:33:11,720 --> 00:33:14,400 A na mych ustach słowa przebaczenia 349 00:33:15,120 --> 00:33:18,200 Duma przemówiła, otarła jej łzy 350 00:33:19,480 --> 00:33:22,240 A słowa odeszły w zapomnienie 351 00:33:23,760 --> 00:33:25,360 Idę w jedną stronę… 352 00:33:37,560 --> 00:33:39,000 Idę w jedną stronę 353 00:33:41,480 --> 00:33:42,560 Ona w drugą 354 00:33:43,800 --> 00:33:45,040 Ale gdy myślę… 355 00:33:45,720 --> 00:33:48,160 Ale gdy myślę o łączącej nas miłości 356 00:33:49,200 --> 00:33:50,560 Wciąż się zastanawiam 357 00:33:51,480 --> 00:33:53,200 „Czemu nic nie powiedziałem?” 358 00:33:54,200 --> 00:33:55,680 A ona musi się zastanawiać 359 00:33:56,720 --> 00:33:58,280 „Dlaczego nie zapłakałam?” 360 00:34:09,000 --> 00:34:09,880 Proszę. 361 00:34:11,760 --> 00:34:12,600 Cześć. 362 00:34:18,440 --> 00:34:20,600 Co się stało? Nie uściśniesz mnie? 363 00:34:22,280 --> 00:34:23,480 Jak tu weszłaś? 364 00:34:24,400 --> 00:34:26,840 Przez drzwi. Zaprosiłeś mnie. 365 00:34:29,280 --> 00:34:32,240 Widziałeś mnie ze sceny? 366 00:34:32,320 --> 00:34:33,960 Nie, prawdę mówiąc… 367 00:34:34,040 --> 00:34:36,640 Myślałam, że widziałeś, wybacz. 368 00:34:36,720 --> 00:34:37,680 Nie. 369 00:34:37,760 --> 00:34:40,040 Nie przepraszaj… 370 00:34:40,120 --> 00:34:43,280 Yurena, tak się teraz nazywam. 371 00:34:49,200 --> 00:34:50,440 Wybacz, Yureno. 372 00:34:54,080 --> 00:34:56,800 - Co tu robisz? - Przyszłam do ciebie. 373 00:34:58,360 --> 00:34:59,200 I… 374 00:34:59,960 --> 00:35:02,800 - Przyjechałaś aż z Madrytu? - To niedaleko. 375 00:35:04,000 --> 00:35:04,880 No tak. 376 00:35:07,080 --> 00:35:08,360 A w jakiej sprawie? 377 00:35:09,680 --> 00:35:10,680 Posłuchaj… 378 00:35:11,880 --> 00:35:14,840 Chciałabym, żebyś ze mną nad czymś popracował. 379 00:35:15,720 --> 00:35:17,400 Popracował? Nad czym? 380 00:35:17,480 --> 00:35:19,120 Niczym wielkim. Nad płytą. 381 00:35:24,800 --> 00:35:27,760 Wiesz co? Wilgotno tu… 382 00:35:27,840 --> 00:35:31,520 bo jest tam basen. W jednej chwili jest zimno, 383 00:35:31,600 --> 00:35:34,280 a po chwili robi się ukrop. Czuję… 384 00:35:34,360 --> 00:35:37,960 Każda garderoba jest taka sama. Nic się nie zmieniło. 385 00:35:41,920 --> 00:35:42,800 Wow! 386 00:35:53,160 --> 00:35:56,480 Większość moich piosenek opowiadała o tragicznej miłości. 387 00:35:56,560 --> 00:36:00,080 - Tak. - Nigdy o czymś takim nie wspominałem. 388 00:36:00,160 --> 00:36:03,320 Nie otwieram się przed innymi na tyle… 389 00:36:03,960 --> 00:36:05,920 Ale taka jest prawda. 390 00:36:06,000 --> 00:36:09,960 Gdy byłem zakochany, zachowywałem to dla siebie. 391 00:36:10,520 --> 00:36:13,800 A może po prostu mężczyźni, którzy mi się podobają… 392 00:36:14,520 --> 00:36:16,960 są hetero. Taka jest prawda. 393 00:36:17,480 --> 00:36:19,240 Zapraszam. 394 00:36:21,400 --> 00:36:24,240 - Rozgość się. - Uroczo tu. 395 00:36:24,320 --> 00:36:27,200 Mam bałagan. 396 00:36:27,280 --> 00:36:31,680 Przez trasę z Bécquerem i całą resztę nie miałem czasu… 397 00:36:32,520 --> 00:36:36,240 Wiesz, co mówią o mężczyznach, którzy mieszkają sami… 398 00:36:36,320 --> 00:36:39,040 - Wybacz, czy jest tu ktoś jeszcze? - Nie. 399 00:36:41,440 --> 00:36:46,280 Może zamiast pisać o kochankach i złamanym sercu, napiszesz o sobie? 400 00:36:49,240 --> 00:36:50,640 Okłamałem cię. 401 00:36:51,840 --> 00:36:55,360 Powiedziałem, że nie widziałem cię ze sceny, ale to nieprawda. 402 00:36:55,440 --> 00:36:56,320 No tak. 403 00:36:57,040 --> 00:37:01,720 Tyle razy to sobie wyobrażałem. Że do mnie przychodzisz. 404 00:37:02,880 --> 00:37:05,200 Niczym zjawa. I proszę… 405 00:37:07,400 --> 00:37:08,600 I co było dalej? 406 00:37:14,680 --> 00:37:15,720 Przepraszałaś. 407 00:37:17,920 --> 00:37:21,160 Albo to ja przepraszałem. Szczerze mówiąc, nie pamiętam. 408 00:37:24,760 --> 00:37:28,960 Jestem tu. Jeśli czegoś potrzebujesz. 409 00:37:33,640 --> 00:37:35,760 Dalej chcesz się uściskać? 410 00:37:49,400 --> 00:37:51,600 Na pewno nikogo tu nie ma? 411 00:37:52,120 --> 00:37:53,840 Spokojnie. 412 00:37:54,840 --> 00:37:55,920 Nikogo tu nie ma. 413 00:37:56,000 --> 00:37:56,880 Jestem sam. 414 00:37:57,600 --> 00:37:59,200 To tylko metafora. 415 00:38:01,760 --> 00:38:03,800 Wy, poeci, macie szczęście. 416 00:38:10,200 --> 00:38:12,840 - Przepraszam, ktoś dzwoni. - Dzięki. 417 00:38:13,360 --> 00:38:14,200 Gregorio. 418 00:38:14,280 --> 00:38:15,840 To ważne, mogę odebrać? 419 00:38:15,920 --> 00:38:17,000 - Śmiało. - Dzięki. 420 00:38:19,360 --> 00:38:20,640 Cześć, skarbie. 421 00:38:20,720 --> 00:38:21,600 Kotku. 422 00:38:22,880 --> 00:38:24,640 I jak? Podobało im się? 423 00:38:24,720 --> 00:38:27,040 Czy się podobało? Byli zachwyceni! 424 00:38:27,640 --> 00:38:29,720 I co dalej? 425 00:38:30,360 --> 00:38:32,040 Dali nam zielone światło! 426 00:38:32,840 --> 00:38:33,800 Na co? 427 00:38:34,480 --> 00:38:35,960 Wszystko, o co prosiłaś. 428 00:38:39,080 --> 00:38:41,360 Wybacz, nie mogłem się powstrzymać. 429 00:38:41,440 --> 00:38:43,720 Nie ma sprawy. Rób, co musisz. 430 00:38:43,800 --> 00:38:46,880 Trzeba uwieczniać takie chwile. Już się nie powtórzą. 431 00:38:46,960 --> 00:38:48,560 Jak to? Patrz. 432 00:38:53,600 --> 00:38:58,160 Proszę. Zrobiliśmy 200 kopii. Później wyślę wam fakturę. 433 00:38:58,240 --> 00:38:59,320 Wyślij ją do mnie. 434 00:38:59,400 --> 00:39:00,960 Yureno, czy to nie wspaniałe? 435 00:39:01,040 --> 00:39:02,280 Niesamowite! 436 00:39:02,360 --> 00:39:05,240 Jakbym to była ja, ale nie do końca. Prawda? 437 00:39:06,040 --> 00:39:09,440 Oto pani zabawka. Nic innego nie udało mi się znaleźć. 438 00:39:09,520 --> 00:39:11,400 Wygląda tak samo. 439 00:39:11,480 --> 00:39:13,400 Jest identyczna. Dziękuję! 440 00:39:13,480 --> 00:39:16,720 Tylko ostrożnie. Te tuby z konfetti to nie żarty. 441 00:39:16,800 --> 00:39:19,720 To na jej intro. Wiele dla niej znaczy. 442 00:39:19,800 --> 00:39:22,160 - Tak. - Ale wiecie, że mogą być wadliwe. 443 00:39:22,240 --> 00:39:25,040 Jeśli nawali na początku występu, będzie po nas. 444 00:39:25,120 --> 00:39:29,000 Wiem. Ale gdy miałam debiutować jako piosenkarka, 445 00:39:29,080 --> 00:39:31,800 mama przyniosła taką, żeby mnie wesprzeć. 446 00:39:31,880 --> 00:39:32,920 Zadziałała? 447 00:39:34,640 --> 00:39:35,480 Nie. 448 00:39:36,080 --> 00:39:37,800 Tysiąc życzeń 449 00:39:38,360 --> 00:39:40,360 Tysiąc nadziei 450 00:39:41,040 --> 00:39:45,600 Tysiąc marzeń, które radowały moją duszę 451 00:39:46,520 --> 00:39:51,000 Ale nikt nie poznał prawdziwego Leonarda 452 00:39:52,640 --> 00:39:57,400 Wybacz. Kazałaś mi włożyć w to całe serce 453 00:39:57,480 --> 00:40:01,880 i mnie poniosło. Zostawiłem swoje imię, Leonardo. 454 00:40:01,960 --> 00:40:04,880 Ale mogę to w mig zmienić. To są… 455 00:40:06,600 --> 00:40:09,040 Myślałam, że śpiewasz tę zwrotkę. 456 00:40:09,680 --> 00:40:11,200 Nie, ja nie… 457 00:40:11,840 --> 00:40:14,320 Nie śpiewam tej piosenki. Ani żadnej innej. 458 00:40:14,400 --> 00:40:15,280 Jak to? 459 00:40:16,640 --> 00:40:17,720 To nie duet. 460 00:40:19,560 --> 00:40:21,960 Nie zaśpiewasz nawet chórków? 461 00:40:23,280 --> 00:40:24,120 Nie. 462 00:40:27,200 --> 00:40:30,520 Występuję teraz na innych scenach, moja droga. 463 00:40:35,520 --> 00:40:37,640 Myślałam, że marzysz o powrocie. 464 00:40:37,720 --> 00:40:41,680 Wielu osobom wydaje się, że poniosłem porażkę w branży muzycznej. 465 00:40:42,520 --> 00:40:45,800 Może tak to wygląda, ale prawda jest zgoła inna. 466 00:40:46,600 --> 00:40:50,040 Pewnego dnia zrozumiałem, że jak w przypadku wielu artystów, 467 00:40:50,880 --> 00:40:52,920 królestwo moje nie jest z tego świata. 468 00:40:54,720 --> 00:40:56,680 Kiedyś chciałem żyć z muzyki. 469 00:40:58,400 --> 00:40:59,600 Teraz żyję w niej. 470 00:41:01,320 --> 00:41:03,280 Chyba jednak się zmieniłem. 471 00:41:06,360 --> 00:41:08,520 - Poprawię to imię. - Nie. 472 00:41:10,520 --> 00:41:11,720 Wiesz co? 473 00:41:12,960 --> 00:41:14,800 Miałam tyle imion, 474 00:41:15,640 --> 00:41:17,880 że to będzie zaszczyt zaśpiewać twoje. 475 00:41:21,640 --> 00:41:23,800 - Skarbie. - O co chodzi? 476 00:41:23,880 --> 00:41:25,800 Wyprzedaliśmy wszystkie bilety. 477 00:41:25,880 --> 00:41:27,880 To okropne! 478 00:41:27,960 --> 00:41:30,840 Dzięki. A co z ludźmi, którym nie uda się wejść? 479 00:41:30,920 --> 00:41:34,040 Nie, Yureno. Wyprzedaliśmy wszystko. 480 00:41:34,120 --> 00:41:35,120 Wiem. 481 00:41:36,280 --> 00:41:37,600 - Wchodzisz. - Już. 482 00:41:37,680 --> 00:41:39,680 - Chodźmy. - Potrzymasz mi to? 483 00:41:39,760 --> 00:41:41,240 Trzy, dwa, jeden… 484 00:41:41,920 --> 00:41:44,440 Jak zapowiadaliśmy przed przerwą, 485 00:41:44,520 --> 00:41:48,720 jest tutaj. Nie żartowaliśmy. Nie było łatwo, ale ją ściągnęliśmy. 486 00:41:48,800 --> 00:41:52,120 Przyszła opowiedzieć o swojej nowej płycie i trasie. 487 00:41:52,200 --> 00:41:54,520 Oto Yurena! 488 00:42:02,080 --> 00:42:03,280 Nie zmieniaj się. 489 00:42:12,760 --> 00:42:13,800 Marimar? 490 00:42:15,000 --> 00:42:16,120 Rany… 491 00:42:16,200 --> 00:42:19,560 Wiem, że masz na imię Marimar, bo też mieszkam w Santurtzi. 492 00:42:19,640 --> 00:42:22,880 Tam wszyscy wszystko wiedzą. A przynajmniej sąsiedzi. 493 00:42:24,560 --> 00:42:26,280 Mogę prosić o selfie? 494 00:42:27,560 --> 00:42:28,840 Dziękuję. 495 00:42:31,120 --> 00:42:33,200 Co robisz w Madrycie? 496 00:42:33,280 --> 00:42:36,240 Długi weekend z rodziną. Idziemy na Króla lwa. 497 00:42:36,320 --> 00:42:38,960 Akurat zobaczyłam, jak wysiadasz z taksówki. 498 00:42:39,040 --> 00:42:41,480 Chwila… Selfie. 499 00:42:49,360 --> 00:42:50,680 Bardzo dziękuję. 500 00:42:50,760 --> 00:42:54,200 Śledzę cię od wieków. Wszystko, co robisz. 501 00:42:54,280 --> 00:42:57,040 Ty i twoja mama. Bardzo mi przykro. 502 00:42:57,120 --> 00:42:59,200 Naprawdę mi przykro. 503 00:42:59,280 --> 00:43:01,160 Zawsze gdy mam problemy z mamą 504 00:43:01,240 --> 00:43:05,960 albo gdy się pokłócimy i jakiś czas się nie widzimy, dużo o was myślę. 505 00:43:06,040 --> 00:43:09,040 W pewnym sensie was wielbię. 506 00:43:09,120 --> 00:43:10,160 Mamo! 507 00:43:10,240 --> 00:43:12,240 Idę, kochanie! Daj mi chwilę. 508 00:43:12,320 --> 00:43:15,240 Mam nadzieję, że zobaczymy się kiedyś w Santurtzi. 509 00:43:15,760 --> 00:43:16,880 Pa, trzymaj się! 510 00:43:19,480 --> 00:43:22,480 Pamiętasz piosenki Yureny, które puszczam w domu? 511 00:43:22,560 --> 00:43:26,120 To była ona. Zrobiłam sobie z nią zdjęcie. 512 00:43:56,160 --> 00:43:57,360 Halo? 513 00:44:16,280 --> 00:44:17,560 Jak to możliwe? 514 00:44:18,320 --> 00:44:21,320 Jak się tu dostałaś? Skąd się tu wzięłaś? 515 00:44:22,320 --> 00:44:25,160 - Co? - Magia! 516 00:44:25,240 --> 00:44:27,880 Co to za czary? 517 00:44:27,960 --> 00:44:29,400 Co ma pan na myśli? 518 00:44:29,480 --> 00:44:32,800 Właśnie skasowałaś mi tę miskę w supermarkecie! 519 00:44:46,680 --> 00:44:48,360 Płatność będzie kartą? 520 00:44:50,040 --> 00:44:51,920 Proszę. Dziękuję. 521 00:45:19,640 --> 00:45:20,920 Czyli… 522 00:45:22,280 --> 00:45:24,640 naprawdę tu pracujesz. 523 00:45:25,400 --> 00:45:28,120 Pewnego dnia pomyślałam: „Czemu nie?”. 524 00:45:28,760 --> 00:45:30,600 Uwielbiam to miejsce. 525 00:45:30,680 --> 00:45:35,720 Ale bardziej mi się podobało, kiedy było tu pełno płyt. 526 00:45:36,240 --> 00:45:39,640 - Co ty nie powiesz. - No tak! 527 00:45:39,720 --> 00:45:43,240 Pamiętasz, jak przyszłyśmy tu kupić Look Sharp! Roxette? 528 00:45:43,320 --> 00:45:45,400 Był ostatni egzemplarz! 529 00:45:59,720 --> 00:46:02,480 W roku, w którym stałam się sławna, pomyślałam, 530 00:46:03,160 --> 00:46:04,640 że mi się udało. 531 00:46:04,720 --> 00:46:08,520 Choćby w niewielkim stopniu zmieniłam świat. 532 00:46:09,200 --> 00:46:11,920 A potem wyszłam przez dziurę 533 00:46:12,480 --> 00:46:14,000 i trafiłam tutaj. 534 00:46:14,080 --> 00:46:18,680 I nic się nie zmieniło. Włączam telewizję i widzę to samo. 535 00:46:19,200 --> 00:46:22,280 Włączam muzykę i słyszę to samo. 536 00:46:23,160 --> 00:46:24,560 Świat beze mnie… 537 00:46:25,560 --> 00:46:28,160 jest dokładnie taki sam, jak świat ze mną. 538 00:46:37,360 --> 00:46:39,080 Jestem ci winna przeprosiny. 539 00:46:39,600 --> 00:46:40,720 Za co? 540 00:46:40,800 --> 00:46:42,320 Za zablokowanie dziury. 541 00:46:43,520 --> 00:46:44,640 Zablokowałaś ją? 542 00:46:45,960 --> 00:46:47,160 Nie zauważyłaś? 543 00:46:48,800 --> 00:46:51,360 To co robiłaś przez cały ten czas? 544 00:46:52,160 --> 00:46:54,280 Poza pracą tutaj? 545 00:46:54,360 --> 00:46:55,440 Cieszyłam się. 546 00:46:55,520 --> 00:46:57,000 Czym? 547 00:46:57,080 --> 00:46:59,400 Cudem bycia nikim. 548 00:47:00,000 --> 00:47:03,040 Tym, że obcy nie wiedzą, kim jestem. 549 00:47:03,840 --> 00:47:06,120 Nic nie wiedzą o moim życiu. 550 00:47:06,200 --> 00:47:08,040 Nie wytykają mnie palcami. 551 00:47:08,120 --> 00:47:09,680 Nie wyśmiewają mnie. 552 00:47:10,520 --> 00:47:12,240 Nie próbują mnie skrzywdzić. 553 00:47:12,760 --> 00:47:13,680 Cóż, 554 00:47:14,200 --> 00:47:18,920 brzmisz, jakbyś zgrywała ofiarę, Yureno. 555 00:47:19,000 --> 00:47:20,520 Mam na imię Marimar. 556 00:47:21,160 --> 00:47:23,040 Nie, to ja jestem Marimar. 557 00:47:24,120 --> 00:47:25,640 Widziałaś się w lustrze? 558 00:47:31,200 --> 00:47:34,120 Chwileczkę. Wyjaśnijmy coś sobie. 559 00:47:34,200 --> 00:47:36,320 To ja jestem Marimar. 560 00:47:37,080 --> 00:47:39,880 Ta, która nigdy nie wyjechała z Santurtzi. 561 00:47:39,960 --> 00:47:42,640 Która całe życie umierała z nudów. 562 00:47:42,720 --> 00:47:45,360 Nie zwracała na siebie uwagi, nikomu nie zawadzała, 563 00:47:45,440 --> 00:47:46,720 nikogo nie obchodziła… 564 00:47:46,800 --> 00:47:47,720 To ja. 565 00:47:47,800 --> 00:47:50,320 Wybacz, ale kto tu zgrywa ofiarę? 566 00:47:50,400 --> 00:47:52,640 Tak, zgrywam ofiarę. 567 00:47:53,480 --> 00:47:57,840 Pamiętasz, jak mając osiem lat, czułaś, jakbyś w środku płonęła, 568 00:47:57,920 --> 00:48:00,280 bo bałaś się, że będziesz do niczego? 569 00:48:01,680 --> 00:48:06,640 Tak właśnie się czułam każdego dnia przez całe moje życie. 570 00:48:06,720 --> 00:48:08,280 A było ich mnóstwo. 571 00:48:12,920 --> 00:48:15,000 W ogóle mi ciebie nie żal. 572 00:48:16,240 --> 00:48:17,560 Prawdę mówiąc, 573 00:48:18,240 --> 00:48:19,800 zazdroszczę ci. 574 00:48:21,000 --> 00:48:23,480 Może i wiele wycierpiałaś. 575 00:48:24,840 --> 00:48:26,800 Ale uszczęśliwiłaś mamę. 576 00:48:28,680 --> 00:48:30,080 O czym ty mówisz? 577 00:48:30,160 --> 00:48:33,200 Nie kazałaś jej jechać do Madrytu, mimo jej wieku. 578 00:48:33,880 --> 00:48:38,640 Nie musiała znosić zniewag, szyderstw, upokorzeń… 579 00:48:38,720 --> 00:48:39,800 Jak śmiesz? 580 00:48:42,920 --> 00:48:45,480 Co ty w ogóle wiesz o mojej matce? 581 00:48:48,200 --> 00:48:50,240 Przejdź się po okolicy. 582 00:48:51,320 --> 00:48:52,760 Popytaj. 583 00:48:54,480 --> 00:48:55,960 Zapytaj jej przyjaciółek. 584 00:48:56,440 --> 00:48:58,160 Jej sióstr. 585 00:48:58,920 --> 00:49:00,520 Zapytaj sąsiadek. 586 00:49:02,400 --> 00:49:05,720 Nikt, absolutnie nikt, 587 00:49:05,800 --> 00:49:09,040 nie będzie wiedział, czy mama była szczęśliwa. 588 00:49:11,200 --> 00:49:14,080 Będąc w twoim domu w Madrycie, 589 00:49:14,760 --> 00:49:17,040 miałam czas wszystko obejrzeć. 590 00:49:17,120 --> 00:49:22,600 Wszystkie filmy na YouTubie, programy telewizyjne, wywiady… 591 00:49:23,240 --> 00:49:27,640 We wszystkich przez cały czas widziałam przy tobie mamę. 592 00:49:28,760 --> 00:49:32,040 Trzymającą cię pod ramią, niosącą ci torebkę, 593 00:49:32,720 --> 00:49:34,440 śpiewającą z tobą… 594 00:49:34,520 --> 00:49:38,880 Pękającą z dumy, zawsze wychwalającą cię pod niebiosa. 595 00:49:41,000 --> 00:49:45,560 Broniącą cię, Yureno. Dosłownie walczącą o ciebie na wizji. 596 00:49:46,840 --> 00:49:51,400 Jednego faceta uderzyła torebką, drugiego kijem. Kolejnego gołymi rękami. 597 00:49:51,480 --> 00:49:54,520 Widziałam to na własne oczy, tak jak tysiące ludzi. 598 00:49:54,600 --> 00:49:57,040 Co ja mówię? Miliony, setki miliardów… 599 00:50:04,680 --> 00:50:08,200 Ile córek może to powiedzieć o swoich matkach? 600 00:50:11,120 --> 00:50:12,440 Powiem ci. 601 00:50:12,960 --> 00:50:14,320 W tym świecie? 602 00:50:16,000 --> 00:50:16,840 Ani jedna. 603 00:50:19,640 --> 00:50:25,480 Robi mi się niedobrze, gdy słyszę, jak mówisz, że nic się tu nie zmieniło, 604 00:50:26,320 --> 00:50:28,880 że wszystko wygląda tak samo. 605 00:50:30,720 --> 00:50:31,640 Tutaj 606 00:50:32,440 --> 00:50:34,520 Margarita już nie istnieje. 607 00:50:37,200 --> 00:50:38,320 Ale tam… 608 00:50:39,800 --> 00:50:41,640 Margarita jest wieczna. 609 00:50:42,720 --> 00:50:46,080 Wszyscy są tam świadkami waszej miłości. 610 00:51:05,680 --> 00:51:07,000 Dzięki, kochana. 611 00:51:08,040 --> 00:51:08,880 Kocham cię. 612 00:51:10,680 --> 00:51:11,640 Ja ciebie też. 613 00:52:07,360 --> 00:52:10,120 - Gregorio. - Yureno, powiedz, że schodzisz. 614 00:52:11,080 --> 00:52:14,880 Wszystko w porządku? Jesteś chociaż ubrana? 615 00:52:14,960 --> 00:52:17,840 - Tak. - Schodź. Czekam na ciebie. 616 00:52:23,280 --> 00:52:24,280 Już. 617 00:52:27,160 --> 00:52:28,600 - Ruszajmy. - Dobrze. 618 00:52:29,480 --> 00:52:30,520 Proszę. Tekst. 619 00:52:31,240 --> 00:52:32,240 Jaki? 620 00:52:32,320 --> 00:52:35,040 Ten, o który prosiłaś, żeby się nie denerwować. 621 00:52:42,360 --> 00:52:46,880 Chodźmy. O co chodzi, skarbie? Będziesz wspaniała. 622 00:52:46,960 --> 00:52:50,760 - Robi się późno. - Wiem, przepraszam. Zajmij się nią. 623 00:52:50,840 --> 00:52:52,960 Oto nabita tuba. 624 00:52:53,040 --> 00:52:55,720 Tak? Musimy iść. 625 00:53:14,760 --> 00:53:16,320 Tędy? 626 00:53:29,440 --> 00:53:30,440 Halo? 627 00:53:34,120 --> 00:53:36,040 Co to… Halo? 628 00:53:43,760 --> 00:53:45,160 Halo? 629 00:54:09,840 --> 00:54:11,080 Halo? 630 00:55:59,560 --> 00:56:03,040 Tysiąc życzeń 631 00:56:03,120 --> 00:56:06,040 Tysiąc nadziei 632 00:56:06,560 --> 00:56:13,320 Tysiąc marzeń, które radowały moją duszę 633 00:56:13,400 --> 00:56:16,080 Wyjechałam z rodzinnej mieściny 634 00:56:16,880 --> 00:56:20,120 A w mieście 635 00:56:20,200 --> 00:56:26,880 Zdobyłam sławę, której tak pragnęłam 636 00:56:28,600 --> 00:56:31,880 Ale to nie mnie podziwiali 637 00:56:32,480 --> 00:56:37,480 Nikt nie poznał prawdziwego Leonarda 638 00:56:38,920 --> 00:56:45,720 Uwolniłam się od tego, co mnie raniło 639 00:56:45,800 --> 00:56:52,720 Wróciłam do dawnych marzeń, dawnych nadziei 640 00:56:53,560 --> 00:57:00,160 Zamieniłam luksusowy hotel Na moją prostą mieścinę 641 00:57:00,240 --> 00:57:05,200 Znów stałam się sobą 642 01:01:16,560 --> 01:01:20,200 Napisy: Agnieszka Komorowska 42795

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.