Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:14,200 --> 00:00:15,400
Nadszedł ten dzień.
2
00:00:16,440 --> 00:00:18,160
Po wszystkich historiach
3
00:00:18,800 --> 00:00:21,320
pora poznać jej wersję.
4
00:00:22,960 --> 00:00:26,760
Kobiety, która znalazła się,
na swoje szczęście lub nieszczęście,
5
00:00:26,840 --> 00:00:29,360
w samym sercu niezwykłej burzy.
6
00:00:29,440 --> 00:00:31,760
Wszystkie pytania bez odpowiedzi,
7
00:00:31,840 --> 00:00:34,920
niewyjaśnione tajemnice, niejasności,
8
00:00:35,440 --> 00:00:37,080
luki w fabule…
9
00:00:37,160 --> 00:00:39,400
Wszystko się wyjaśni.
10
00:00:41,560 --> 00:00:42,760
Zaufajcie mi.
11
00:00:43,640 --> 00:00:44,680
Nie kłamię.
12
00:00:55,200 --> 00:00:56,520
Margarito.
13
00:00:56,600 --> 00:00:58,560
- Zobacz, kogo tu mam.
- Moja mała.
14
00:00:58,640 --> 00:00:59,560
Twoje dziecko.
15
00:00:59,640 --> 00:01:01,720
- Moja córeczka.
- Jaka ładna.
16
00:01:01,800 --> 00:01:05,480
- Urocza. Jaka śliczna.
- Urocza, prawda?
17
00:01:05,560 --> 00:01:09,280
- Jak dasz jej na imię?
- Moja córeczka. María del Mar.
18
00:01:09,800 --> 00:01:11,600
- Piękne imię.
- Ślicznotka.
19
00:01:13,200 --> 00:01:15,240
Widziałeś moją igłę?
20
00:01:17,160 --> 00:01:18,000
Nie.
21
00:01:18,080 --> 00:01:22,680
- Zostaw! Co robisz?
- Na pewno nie wzięłaś mojej igły?
22
00:01:22,760 --> 00:01:24,800
- Mówię, że nie.
- Połknęłaś ją?
23
00:01:42,560 --> 00:01:45,760
Ćwiczy. Dziś zadebiutuje jako piosenkarka.
24
00:02:05,080 --> 00:02:06,040
Co jest?
25
00:02:06,120 --> 00:02:09,400
- Co się dzieje?
- Nie wiemy, co się stało.
26
00:02:09,480 --> 00:02:11,920
- Bomba?
- Nie było ostrzeżenia.
27
00:02:12,000 --> 00:02:14,600
Nie ma rannych, ale nic więcej nie wiem.
28
00:02:14,680 --> 00:02:16,720
- Oby to nie było nic poważnego.
- Oby.
29
00:02:16,800 --> 00:02:18,280
Miejmy nadzieję. Ostrożnie.
30
00:02:22,200 --> 00:02:25,000
Mówią, że to mogła być
wina burzy i piorunów.
31
00:02:26,440 --> 00:02:28,600
Jutro dowiemy się, czy to była bomba.
32
00:02:30,640 --> 00:02:31,480
Dokąd?
33
00:02:34,920 --> 00:02:36,200
Z powrotem do domu.
34
00:02:42,360 --> 00:02:45,120
Co się dzieje?
Śmierdzi, jakby coś się paliło.
35
00:02:45,200 --> 00:02:47,120
Coś tu się pali…
36
00:02:47,840 --> 00:02:48,880
Cholera!
37
00:03:20,560 --> 00:03:24,800
PODRĘCZNIK DO EGZAMINÓW
ADMINISTRACJA PUBLICZNA
38
00:03:38,480 --> 00:03:43,400
KSERO
39
00:04:05,640 --> 00:04:09,320
Mały samolot wleciał najprawdopodobniej
40
00:04:09,400 --> 00:04:13,000
w World Trade Center w Nowym Jorku.
41
00:04:13,080 --> 00:04:15,280
Pokazujemy właśnie obraz na żywo.
42
00:04:15,360 --> 00:04:17,560
Pozostawił ogromną dziurę…
43
00:04:19,040 --> 00:04:19,960
Mamo!
44
00:04:22,000 --> 00:04:23,800
Kupisz mi je?
45
00:04:26,240 --> 00:04:29,560
Ale duży chłopiec!
46
00:04:30,200 --> 00:04:33,320
Jest coraz cięższy.
Wygląda na osiem, a nie pięć lat.
47
00:04:33,400 --> 00:04:36,320
Jest taki wysoki! Po tacie.
48
00:04:41,240 --> 00:04:43,360
POŻEGNANIE!
49
00:04:43,440 --> 00:04:44,520
Bardzo dziękujemy.
50
00:04:45,160 --> 00:04:46,400
Dziękuję.
51
00:05:07,760 --> 00:05:09,320
Wiesz co?
52
00:05:09,400 --> 00:05:13,920
Wielka szkoda, że jak zawsze
odwracamy się od naszych artystów.
53
00:05:15,680 --> 00:05:18,520
- Mów za siebie!
- Wybaczcie. Możemy przeklinać?
54
00:05:30,120 --> 00:05:34,840
JESTEM GWIAZDĄ
55
00:05:38,400 --> 00:05:43,320
BALLADA O MARIMAR CUENIE SEISDEDOS
ODCINEK 6
56
00:05:56,120 --> 00:05:57,240
Córeczko.
57
00:05:59,120 --> 00:06:00,640
Co się dzieje, mamo?
58
00:06:06,960 --> 00:06:09,160
Muszę ci coś powiedzieć.
59
00:06:11,000 --> 00:06:13,160
Nie mów tak. Przerażasz mnie.
60
00:06:15,240 --> 00:06:17,160
Mnie bardziej przeraża…
61
00:06:18,200 --> 00:06:22,480
że odejdę z tego świata,
nie poprosiwszy, żebyś wybaczyła mi…
62
00:06:27,600 --> 00:06:30,240
największy błąd, jaki popełniłam w życiu.
63
00:06:31,920 --> 00:06:37,040
Pamiętasz dzień,
gdy poprosiłaś mnie i ojca o pieniądze?
64
00:06:39,840 --> 00:06:40,960
By…
65
00:06:43,400 --> 00:06:44,920
móc wydać płytę
66
00:06:46,200 --> 00:06:49,160
i stać się sławną, żeby wszyscy usłyszeli
67
00:06:50,000 --> 00:06:52,440
twój piękny głos?
68
00:06:55,360 --> 00:06:57,040
Okłamałam cię, córeczko.
69
00:06:59,240 --> 00:07:01,760
Powiedziałam, że nie mamy ani grosza,
70
00:07:01,840 --> 00:07:05,200
ale mieliśmy pieniądze,
które zarobiliśmy w warsztacie.
71
00:07:08,080 --> 00:07:11,920
To już przeszłość. Byłam wtedy dzieckiem.
72
00:07:13,040 --> 00:07:15,520
Miałam wczoraj przepiękny sen.
73
00:07:17,800 --> 00:07:19,480
Jak nie z tego świata.
74
00:07:20,800 --> 00:07:22,000
Byłaś sławna.
75
00:07:24,160 --> 00:07:27,120
Wszyscy cię kochali,
byłaś taka szczęśliwa.
76
00:07:31,400 --> 00:07:33,560
A ja odebrałam ci ten świat.
77
00:07:35,720 --> 00:07:37,200
Nie gadaj bzdur, mamo.
78
00:07:39,200 --> 00:07:42,040
Kto wie, co by było, gdybym nagrała płytę?
79
00:07:42,720 --> 00:07:44,920
Ja dowiedziałam się zeszłej nocy.
80
00:07:49,280 --> 00:07:50,400
Ale ty…
81
00:07:51,680 --> 00:07:53,840
od zawsze to wiedziałaś.
82
00:08:10,040 --> 00:08:11,160
Jak się trzymacie?
83
00:08:11,840 --> 00:08:14,520
- Dobrze.
- Możemy z nią porozmawiać?
84
00:08:16,600 --> 00:08:19,240
Nie teraz. Musi pobyć sama.
85
00:08:19,320 --> 00:08:20,760
Potrzebuje tego.
86
00:08:36,360 --> 00:08:37,840
- Zaraz to zmienią.
- Co?
87
00:08:37,920 --> 00:08:40,560
Muzykę. Spotify wariuje.
88
00:10:22,760 --> 00:10:24,560
- Marimar!
- Carmelito.
89
00:10:24,640 --> 00:10:25,480
O rany.
90
00:10:26,280 --> 00:10:27,760
Marimar, co się stało?
91
00:10:29,040 --> 00:10:30,520
Wszystko w porządku?
92
00:10:31,520 --> 00:10:32,400
Nie.
93
00:10:33,280 --> 00:10:35,360
Gdzie jesteś, kochana?
94
00:10:35,440 --> 00:10:37,440
U mamy.
95
00:10:37,520 --> 00:10:39,880
- Kochanie.
- Sama nie dam rady.
96
00:10:39,960 --> 00:10:44,000
Spokojnie. Zostawię małego
z ojcem i przyjadę.
97
00:10:44,080 --> 00:10:46,520
- Bardzo cię kocham. Już jadę.
- Dobrze.
98
00:12:39,080 --> 00:12:40,240
Marimar?
99
00:12:44,400 --> 00:12:45,680
Gdzie jesteś?
100
00:12:47,840 --> 00:12:50,880
Marimar, jak mogłaś przyjść tu sama?
101
00:12:50,960 --> 00:12:53,880
Przytul się. Naprawdę mnie nastraszyłaś.
102
00:12:53,960 --> 00:12:55,400
Martwiłam się.
103
00:12:55,480 --> 00:12:58,560
Mówiłam, żebyś nie robiła tego sama.
Miałam przyjść z tobą.
104
00:12:59,080 --> 00:13:03,600
Zaschło mi w gardle.
Napijmy się wody i ci pomogę.
105
00:13:03,680 --> 00:13:07,360
Ale mi napędziłaś stracha.
Prawie dostałam zawału.
106
00:13:20,880 --> 00:13:24,360
Odprowadzę cię do domu. To zbyt wiele.
107
00:13:24,440 --> 00:13:26,200
Zostanę jeszcze.
108
00:13:26,280 --> 00:13:28,960
Nie ma mowy. Jest późno, wracamy do domu.
109
00:13:29,920 --> 00:13:31,960
Muszę pobyć sama.
110
00:13:32,040 --> 00:13:32,920
Jasne.
111
00:13:33,520 --> 00:13:34,360
Oczywiście.
112
00:13:34,880 --> 00:13:35,720
Dobra.
113
00:13:40,680 --> 00:13:43,800
W porządku… Mogę ci coś powiedzieć?
114
00:13:46,280 --> 00:13:47,240
Głupio mi,
115
00:13:48,640 --> 00:13:52,720
ale na pogrzebie twojej mamy
zrozumiałam, jak bardzo ją kochałaś.
116
00:13:54,880 --> 00:13:57,840
Była taka tajemnicza, cicha…
117
00:13:58,680 --> 00:13:59,640
zupełnie jak ty.
118
00:14:01,360 --> 00:14:03,560
Wy, Baskowie, jesteście enigmatyczni.
119
00:14:05,000 --> 00:14:06,680
Zbieram się, dobrze?
120
00:14:06,760 --> 00:14:09,000
Zadzwonię jutro.
121
00:14:09,680 --> 00:14:10,680
Odpocznij.
122
00:15:20,760 --> 00:15:22,800
JESTEM GWIAZDĄ
123
00:15:22,880 --> 00:15:24,880
ZDOBYĆ CIĘ
124
00:16:09,200 --> 00:16:10,960
ZDOBYĆ CIĘ
125
00:16:14,680 --> 00:16:15,920
TO JA
126
00:16:51,720 --> 00:16:54,440
TAMARA I MARGARITA
ZAPRASZAJĄ NAS DO SWOJEGO DOMU
127
00:16:54,520 --> 00:16:56,840
„NIE MA MIĘDZY NAMI SEKRETÓW ANI KŁAMSTW”
128
00:17:23,400 --> 00:17:28,240
Strategia obrana w Santurtzi
przypominała tę z Barakaldo,
129
00:17:28,320 --> 00:17:32,040
gdzie wszystkie ugrupowania polityczne
uzgodniły wspólny wniosek
130
00:17:32,120 --> 00:17:34,680
mający zapobiec kolejnym eksmisjom.
131
00:17:34,760 --> 00:17:38,360
W Santurtzi jako pierwsi
wniosek złożyli Bildu…
132
00:17:38,440 --> 00:17:39,440
Dzień dobry.
133
00:17:39,960 --> 00:17:40,880
Dzień dobry.
134
00:17:41,760 --> 00:17:44,120
Nie słyszałem, jak wczoraj wróciłaś.
135
00:17:44,200 --> 00:17:45,760
Zostałam do późna.
136
00:17:47,880 --> 00:17:50,800
Kiedy mam poprosić Javiego,
żeby wycenił meble?
137
00:17:50,880 --> 00:17:52,240
…jak wyjaśnili Bildu,
138
00:17:52,320 --> 00:17:55,680
a PNV obiecali zwołać kolejne spotkanie.
139
00:17:56,600 --> 00:17:58,920
Nie spakowałam wszystkiego.
140
00:17:59,800 --> 00:18:01,520
Muszę tam jeszcze wrócić.
141
00:18:02,600 --> 00:18:03,440
Dobrze.
142
00:18:04,200 --> 00:18:07,080
Nie wypada,
żeby agencja czekała zbyt długo.
143
00:18:07,160 --> 00:18:09,160
Robią się nachalni.
144
00:18:09,240 --> 00:18:11,760
Chcą wystawić mieszkanie do stycznia.
145
00:18:24,400 --> 00:18:26,200
Jestem rewolucją
146
00:18:28,200 --> 00:18:29,840
Nikt mnie nie powstrzyma
147
00:18:31,760 --> 00:18:37,000
Moja droga do sławy dopiero się zaczyna
148
00:18:38,920 --> 00:18:40,520
Wszyscy o mnie mówią
149
00:18:42,320 --> 00:18:44,280
Trafiam na pierwsze strony gazet…
150
00:19:22,200 --> 00:19:24,400
- To ona?
- Zaczekaj! Skarbie!
151
00:19:24,480 --> 00:19:25,960
- Przepraszam.
- Tak?
152
00:19:26,040 --> 00:19:28,600
- Możemy zrobić sobie zdjęcie?
- Jasne!
153
00:19:29,240 --> 00:19:31,800
- Jesteś taka piękna!
- Szybko, Megui.
154
00:19:31,880 --> 00:19:33,640
- Denerwuję się!
- Szybko!
155
00:19:33,720 --> 00:19:36,800
Nie mogę uwierzyć,
że robię sobie zdjęcie z Tamarą!
156
00:19:36,880 --> 00:19:38,200
- „Tamarą”?
- A nie?
157
00:19:38,280 --> 00:19:40,240
Zmieniłaś imię. Tylko na jakie?
158
00:19:40,320 --> 00:19:42,280
- „Ámbar”. Ogarnij się.
- To niegrzeczne!
159
00:19:42,360 --> 00:19:43,200
Yurena, tak?
160
00:19:43,280 --> 00:19:44,400
Właśnie, Yurena!
161
00:19:44,480 --> 00:19:47,560
Nazywaj się, jak chcesz,
w końcu jesteś Tamarą.
162
00:19:47,640 --> 00:19:48,960
- Zróbmy fotkę.
- Tak.
163
00:19:49,040 --> 00:19:50,400
Zbliżcie się.
164
00:19:52,520 --> 00:19:55,440
- Megui, pokaż, jak ją udajesz!
- No weź.
165
00:19:55,520 --> 00:19:57,400
- Jest bezbłędna…
- No dobra!
166
00:19:57,960 --> 00:20:01,840
Fałszywa, obłudna, kłamliwa,
ale świetna aktorka!
167
00:20:03,080 --> 00:20:04,880
- Dobrze cię udaję?
- W punkt.
168
00:20:04,960 --> 00:20:06,920
- Szok!
- Chodźmy na drinka.
169
00:20:07,000 --> 00:20:08,960
- Tak!
- Jasne.
170
00:20:09,040 --> 00:20:11,920
- Byłaś tu już kiedyś?
- Spodoba ci się.
171
00:20:12,000 --> 00:20:14,480
Upijemy cię. Po prostu daj się ponieść.
172
00:20:14,560 --> 00:20:16,320
Jest z nami. To nasza psiapsióła.
173
00:20:16,400 --> 00:20:18,200
Świetnie wyglądasz, skarbie.
174
00:20:18,280 --> 00:20:20,560
- Jak leci, kotku?
- Uważaj na schody.
175
00:20:20,640 --> 00:20:22,440
Zabierz ją do strefy VIP.
176
00:20:22,520 --> 00:20:25,360
- Niech zamawia, co chce.
- Właśnie.
177
00:20:25,440 --> 00:20:27,040
Zaraz się spóźnimy.
178
00:20:27,600 --> 00:20:28,840
Chodźcie.
179
00:20:28,920 --> 00:20:30,880
Idź na górę. Baw się dobrze!
180
00:20:30,960 --> 00:20:32,400
No już. Dobrej zabawy.
181
00:20:32,480 --> 00:20:34,480
- Spóźnimy się.
- Chodźmy.
182
00:20:39,400 --> 00:20:41,320
Dobrze się bawicie?
183
00:20:43,280 --> 00:20:46,880
Nie uwierzycie, co przydarzyło nam się
na ulicy. Byłyśmy…
184
00:20:46,960 --> 00:20:52,160
Jest tu dziś z nami
postać klimatyczna, legendarna, mityczna!
185
00:20:52,800 --> 00:20:54,800
Muzyczna ikona.
186
00:20:54,880 --> 00:20:55,800
Światowa ikona!
187
00:20:55,880 --> 00:20:58,920
Bez niej nic z tego
nie byłoby możliwe. Nasza muza!
188
00:20:59,000 --> 00:21:00,920
- Tamara!
- Skarbie!
189
00:21:08,360 --> 00:21:11,120
Nie zmieniłam się
190
00:21:11,640 --> 00:21:14,720
Nie zmieniłam się
191
00:21:14,800 --> 00:21:20,680
Wciąż jestem tą samą dziewczyną
Ale twoja miłość już mnie nie rani
192
00:21:22,440 --> 00:21:25,120
Nie zmieniłam się
193
00:21:25,680 --> 00:21:28,840
Nie zmieniłam się
194
00:21:28,920 --> 00:21:34,560
Wciąż jestem tą samą dziewczyną
Ale twoja miłość już mnie nie rani
195
00:21:39,480 --> 00:21:41,320
Wyjeżdżam na kilka dni.
196
00:21:44,000 --> 00:21:47,960
Moi kuzyni z Algorty
przeżywają śmierć Margarity i chcą,
197
00:21:48,040 --> 00:21:49,640
żebym do nich przyjechała.
198
00:21:50,400 --> 00:21:53,240
Chcą mi pokazać wykończone mieszkanie…
199
00:21:53,960 --> 00:21:57,880
i zobaczę dzieci Asceny.
Pewnie mnie nie pamiętają.
200
00:22:01,800 --> 00:22:03,200
Jeśli się zgodzisz,
201
00:22:04,480 --> 00:22:07,000
zadzwonię do agencji,
żeby obejrzeli mieszkanie.
202
00:22:07,080 --> 00:22:08,040
Jeszcze nie.
203
00:22:09,520 --> 00:22:11,440
Jak długo cię nie będzie?
204
00:22:12,520 --> 00:22:13,360
Nie wiem.
205
00:22:15,760 --> 00:22:17,440
Nie wiesz, ale…
206
00:22:17,520 --> 00:22:21,760
ja wiem, że w oczach agenta nieruchomości
stracimy wiarygodność.
207
00:22:26,840 --> 00:22:28,880
Sama zajmę się mieszkaniem matki.
208
00:22:29,640 --> 00:22:31,880
Nie spieszy mi się, żeby je sprzedać.
209
00:22:47,320 --> 00:22:49,760
Myślałem, że to uzgodniliśmy.
210
00:22:50,880 --> 00:22:54,320
Poruszyłeś ten temat,
jak tylko trafiła do szpitala.
211
00:22:56,800 --> 00:22:59,040
Nie rozumiem, kiedy zmieniłaś zdanie.
212
00:22:59,640 --> 00:23:01,480
Nie zmieniłam.
213
00:23:02,280 --> 00:23:04,600
Przestałam milczeć na ten temat.
214
00:23:39,160 --> 00:23:41,360
Tak, wróciłam.
215
00:23:43,320 --> 00:23:44,880
Szczerze mówiąc, źle.
216
00:23:46,600 --> 00:23:47,920
Jestem zdruzgotana.
217
00:23:52,120 --> 00:23:56,120
Pogrzeb był piękny.
Była tam cała moja rodzina.
218
00:23:59,520 --> 00:24:02,000
Jestem w domu.
ale nie czuję się tu jak w domu.
219
00:24:02,080 --> 00:24:03,880
To Margarita była moim domem.
220
00:24:05,120 --> 00:24:06,840
Teraz nie wiem, gdzie jestem.
221
00:24:11,000 --> 00:24:12,480
Oddzwonię, dobrze?
222
00:24:49,320 --> 00:24:50,480
Halo?
223
00:24:55,280 --> 00:24:56,760
Jest tu kto?
224
00:25:24,720 --> 00:25:25,560
Halo?
225
00:25:26,280 --> 00:25:27,280
Wybacz, skarbie.
226
00:25:27,360 --> 00:25:28,920
Miałaś zadzwonić
227
00:25:29,000 --> 00:25:31,480
i chciałem się upewnić, czy wszystko gra.
228
00:25:31,560 --> 00:25:34,280
Nic mi nie jest, dzięki.
229
00:25:36,440 --> 00:25:37,400
Co się stało?
230
00:25:38,080 --> 00:25:40,240
Nic się nie stało.
231
00:25:41,320 --> 00:25:42,720
Jeszcze raz dziękuję.
232
00:25:43,400 --> 00:25:44,320
Yurenito.
233
00:25:44,880 --> 00:25:47,120
Zaczęłaś brać w twoim wieku?
234
00:25:47,200 --> 00:25:48,880
Co? Brać? Ja?
235
00:25:50,040 --> 00:25:52,240
Skąd. Co brać?
236
00:25:52,320 --> 00:25:54,240
Na pewno chcesz być sama?
237
00:25:56,800 --> 00:25:57,640
Sama?
238
00:25:59,040 --> 00:26:00,160
Oczywiście, że nie.
239
00:26:01,320 --> 00:26:05,720
Nie proś mnie więcej, żebym ci uwierzyła
240
00:26:08,120 --> 00:26:13,120
Mam już dość czekania
241
00:26:13,960 --> 00:26:18,240
Fałszywa, obłudna, kłamliwa,
ale świetna aktorka!
242
00:26:20,000 --> 00:26:22,520
Nigdy nie puszczałaś tej płyty.
243
00:26:23,280 --> 00:26:25,440
Co mogę powiedzieć, Yurenito?
244
00:26:25,520 --> 00:26:28,040
Nie sądziłam,
że będziesz tak radosna. Brawo!
245
00:26:28,920 --> 00:26:30,840
Tak naprawdę jestem zdruzgotana,
246
00:26:30,920 --> 00:26:35,640
ale myślę, że mama chciałaby zobaczyć,
jak dzielę się radością.
247
00:26:36,480 --> 00:26:39,040
Dobrze powiedziane. Za Margaritę.
248
00:26:39,120 --> 00:26:40,280
Za Margaritę.
249
00:26:40,360 --> 00:26:41,200
Jej zdrowie!
250
00:26:45,400 --> 00:26:47,640
Jakie masz plany na najbliższe dni?
251
00:26:49,080 --> 00:26:49,920
Będę śpiewać.
252
00:26:50,680 --> 00:26:53,400
Co masz na myśli?
Będziesz śpiewać piosenki?
253
00:26:54,080 --> 00:26:55,160
Oczywiście.
254
00:26:55,240 --> 00:26:57,520
To właśnie robię, prawda?
255
00:26:57,600 --> 00:27:00,240
Ale śpiewać…
256
00:27:01,240 --> 00:27:05,240
Co przez to rozumiesz? Śpiewać… gdzie?
257
00:27:09,800 --> 00:27:13,000
O ile wiem, nic nie mamy.
258
00:27:13,760 --> 00:27:16,400
Jeśli nadal jestem twoim managerem…
259
00:27:17,360 --> 00:27:19,600
Oczywiście, że tak.
260
00:27:20,840 --> 00:27:24,400
Nie mamy żadnych koncertów?
261
00:27:24,480 --> 00:27:27,040
Jakiejś płyty do nagrania?
262
00:27:27,120 --> 00:27:29,360
- Teledysku do nakręcenia?
- Chciałbym.
263
00:27:29,440 --> 00:27:32,800
Wiesz, czego ja bym chciała?
Wyruszyć w trasę.
264
00:27:33,520 --> 00:27:34,480
Co ty na to?
265
00:27:36,760 --> 00:27:39,560
Yureno, mogę cię prosić na chwilę?
266
00:27:39,640 --> 00:27:42,400
- Oczywiście. Przepraszam.
- Jasne.
267
00:27:55,200 --> 00:27:57,960
Kochanie, mam się martwić?
268
00:27:58,040 --> 00:27:59,520
A czym?
269
00:27:59,600 --> 00:28:04,360
Śmierć mamy mocno cię dotknęła,
nikt w to nie wątpi,
270
00:28:04,440 --> 00:28:07,760
ale nie wiem, jak to wszystko odbierać.
271
00:28:07,840 --> 00:28:08,920
Co takiego?
272
00:28:09,480 --> 00:28:10,520
Kochanie…
273
00:28:12,120 --> 00:28:13,640
Masz amnezję?
274
00:28:17,600 --> 00:28:18,480
Częściową.
275
00:28:18,560 --> 00:28:20,560
Yureno, musimy iść do lekarza.
276
00:28:20,640 --> 00:28:22,440
- Nie teraz.
- A kiedy?
277
00:28:25,160 --> 00:28:27,440
Gdy nagram płytę i wyruszę w trasę.
278
00:28:31,160 --> 00:28:33,680
Gregor, moja mama nie żyje.
279
00:28:34,800 --> 00:28:38,760
Jest w niebie, w zaświatach…
280
00:28:38,840 --> 00:28:40,880
Nazywaj to energią, jak chcesz.
281
00:28:41,520 --> 00:28:43,360
Była moją największą fanką.
282
00:28:43,880 --> 00:28:47,600
A fani nie chcą widzieć,
jak umawiam się do lekarza.
283
00:28:49,000 --> 00:28:51,400
Chcą zobaczyć, jak śpiewam na scenie.
284
00:28:52,640 --> 00:28:54,280
I to właśnie zrobię.
285
00:28:54,920 --> 00:28:56,120
Zaśpiewam dla niej.
286
00:28:58,040 --> 00:29:00,280
I dla wszystkich innych, bo to to samo.
287
00:29:11,360 --> 00:29:14,960
Jaki jest mój największy hit?
Ten z „nie zmieniłam się”, prawda?
288
00:29:15,040 --> 00:29:15,920
Tak.
289
00:29:16,840 --> 00:29:17,880
Kto go napisał?
290
00:29:18,760 --> 00:29:19,840
Leonardo Dantés.
291
00:29:22,240 --> 00:29:23,240
Zadzwoń do niego.
292
00:29:24,920 --> 00:29:27,280
Słucham?
293
00:29:32,800 --> 00:29:34,920
Chodźcie, proszę.
294
00:29:38,160 --> 00:29:39,800
Źle się to skończyło.
295
00:29:40,360 --> 00:29:41,200
Naprawdę?
296
00:29:41,720 --> 00:29:43,040
Co mi zrobił?
297
00:29:43,120 --> 00:29:45,600
Nie wiem. Mówił o tobie bzdury.
298
00:29:46,440 --> 00:29:48,440
Nie wiem, co dokładnie.
299
00:29:49,520 --> 00:29:52,520
Ale zadawał się z ludźmi…
300
00:29:52,600 --> 00:29:55,600
którzy naprawdę cię skrzywdzili.
301
00:29:55,680 --> 00:29:58,200
Boże. Co oni mi zrobili?
302
00:29:59,760 --> 00:30:02,720
No cóż, był Arlekin.
303
00:30:03,320 --> 00:30:05,240
Twój ówczesny manager.
304
00:30:05,320 --> 00:30:07,240
Był najgorszy z nich wszystkich.
305
00:30:07,320 --> 00:30:09,600
Uwaga, oto kartka papieru.
306
00:30:13,240 --> 00:30:14,480
Guesemen.
307
00:30:14,560 --> 00:30:18,000
Ujawnili nagranie, na którym naga
robiłaś z nim paskudne rzeczy.
308
00:30:19,880 --> 00:30:20,800
Co jeszcze?
309
00:30:23,080 --> 00:30:25,240
Pomyślmy…
310
00:30:26,200 --> 00:30:28,560
napisał o tobie obraźliwą piosenkę.
311
00:30:29,480 --> 00:30:33,600
Śledził ciebie i twoją matkę
na ulicy z kamerą.
312
00:30:33,680 --> 00:30:34,800
Naprawdę?
313
00:30:34,880 --> 00:30:39,040
Tak. Była też Loly Álvarez.
314
00:30:39,120 --> 00:30:43,280
Ta tępa franca miała
czelność ukraść mój głos.
315
00:30:43,360 --> 00:30:46,200
Powiedziała, że pozwie cię
za kradzież jej głosu.
316
00:30:46,280 --> 00:30:48,880
Nie wytrzymam. Ale numer.
317
00:30:48,960 --> 00:30:51,720
I Paco Porras…
318
00:30:56,200 --> 00:30:58,960
Ten, z którym udawałaś, że jesteś w ciąży.
319
00:30:59,040 --> 00:31:01,360
Tego widelca używał Michael…
320
00:31:01,440 --> 00:31:02,280
Tony Genil…
321
00:31:02,360 --> 00:31:03,920
…do jedzenia makaronu.
322
00:31:04,920 --> 00:31:10,120
Wszyscy ci ludzie
przez lata mieszali cię z błotem.
323
00:31:13,920 --> 00:31:15,560
Wiesz, co myślę?
324
00:31:16,840 --> 00:31:18,280
Ich strata.
325
00:31:23,960 --> 00:31:25,080
Poważnie…
326
00:31:26,240 --> 00:31:29,120
Nic cię to wszystko nie obchodzi?
327
00:31:33,400 --> 00:31:38,400
Posłuchaj, muzyka zawsze była moją pasją.
328
00:31:38,480 --> 00:31:42,040
Słuchając muzyki,
poznaje się różne historie.
329
00:31:42,120 --> 00:31:44,120
Weźmy Boya George’a. Mojego idola.
330
00:31:44,200 --> 00:31:49,320
Spędził półtora roku w więzieniu
za głupotę, w którą nie uwierzysz.
331
00:31:49,400 --> 00:31:53,880
Zobacz, co zrobili George’owi Michaelowi.
Facet z Depeche Mode prawie zginął.
332
00:31:53,960 --> 00:31:57,720
The Smiths? Katastrofa.
Mecano? Kolejny dramat.
333
00:31:57,800 --> 00:32:01,720
Życie każdego artysty to osobna historia.
334
00:32:02,680 --> 00:32:04,720
Szczerze mówiąc, zawsze myślałam…
335
00:32:04,800 --> 00:32:08,920
że jeśli taka jest cena bycia gwiazdą,
336
00:32:09,000 --> 00:32:11,440
wiedzenia niezwykłego życia…
337
00:32:22,800 --> 00:32:24,160
JESTEM GWIAZDĄ
338
00:32:37,960 --> 00:32:41,120
Nie zmieniłam się
339
00:32:41,720 --> 00:32:44,800
Nie zmieniłam się
340
00:32:44,880 --> 00:32:50,320
Znalazłam nową miłość
Dzięki jego pocałunkom zapomniałam o tobie
341
00:32:51,000 --> 00:32:52,000
Niesamowite.
342
00:32:52,080 --> 00:32:53,280
…to piszę się na to.
343
00:32:53,360 --> 00:32:56,480
Tamara i Margarita, Margarita i Tamara.
344
00:32:56,560 --> 00:32:59,360
Dziękuję. Cieszę się,
że wiersze wam się podobają.
345
00:32:59,440 --> 00:33:01,280
Wygląd bywa czasem mylący.
346
00:33:01,360 --> 00:33:05,640
Oto mój ulubiony wers
Gustavo Adolfo Bécquera.
347
00:33:07,360 --> 00:33:10,920
Łzy napłynęły jej do oczu
348
00:33:11,720 --> 00:33:14,400
A na mych ustach słowa przebaczenia
349
00:33:15,120 --> 00:33:18,200
Duma przemówiła, otarła jej łzy
350
00:33:19,480 --> 00:33:22,240
A słowa odeszły w zapomnienie
351
00:33:23,760 --> 00:33:25,360
Idę w jedną stronę…
352
00:33:37,560 --> 00:33:39,000
Idę w jedną stronę
353
00:33:41,480 --> 00:33:42,560
Ona w drugą
354
00:33:43,800 --> 00:33:45,040
Ale gdy myślę…
355
00:33:45,720 --> 00:33:48,160
Ale gdy myślę o łączącej nas miłości
356
00:33:49,200 --> 00:33:50,560
Wciąż się zastanawiam
357
00:33:51,480 --> 00:33:53,200
„Czemu nic nie powiedziałem?”
358
00:33:54,200 --> 00:33:55,680
A ona musi się zastanawiać
359
00:33:56,720 --> 00:33:58,280
„Dlaczego nie zapłakałam?”
360
00:34:09,000 --> 00:34:09,880
Proszę.
361
00:34:11,760 --> 00:34:12,600
Cześć.
362
00:34:18,440 --> 00:34:20,600
Co się stało? Nie uściśniesz mnie?
363
00:34:22,280 --> 00:34:23,480
Jak tu weszłaś?
364
00:34:24,400 --> 00:34:26,840
Przez drzwi. Zaprosiłeś mnie.
365
00:34:29,280 --> 00:34:32,240
Widziałeś mnie ze sceny?
366
00:34:32,320 --> 00:34:33,960
Nie, prawdę mówiąc…
367
00:34:34,040 --> 00:34:36,640
Myślałam, że widziałeś, wybacz.
368
00:34:36,720 --> 00:34:37,680
Nie.
369
00:34:37,760 --> 00:34:40,040
Nie przepraszaj…
370
00:34:40,120 --> 00:34:43,280
Yurena, tak się teraz nazywam.
371
00:34:49,200 --> 00:34:50,440
Wybacz, Yureno.
372
00:34:54,080 --> 00:34:56,800
- Co tu robisz?
- Przyszłam do ciebie.
373
00:34:58,360 --> 00:34:59,200
I…
374
00:34:59,960 --> 00:35:02,800
- Przyjechałaś aż z Madrytu?
- To niedaleko.
375
00:35:04,000 --> 00:35:04,880
No tak.
376
00:35:07,080 --> 00:35:08,360
A w jakiej sprawie?
377
00:35:09,680 --> 00:35:10,680
Posłuchaj…
378
00:35:11,880 --> 00:35:14,840
Chciałabym, żebyś ze mną
nad czymś popracował.
379
00:35:15,720 --> 00:35:17,400
Popracował? Nad czym?
380
00:35:17,480 --> 00:35:19,120
Niczym wielkim. Nad płytą.
381
00:35:24,800 --> 00:35:27,760
Wiesz co? Wilgotno tu…
382
00:35:27,840 --> 00:35:31,520
bo jest tam basen.
W jednej chwili jest zimno,
383
00:35:31,600 --> 00:35:34,280
a po chwili robi się ukrop. Czuję…
384
00:35:34,360 --> 00:35:37,960
Każda garderoba jest taka sama.
Nic się nie zmieniło.
385
00:35:41,920 --> 00:35:42,800
Wow!
386
00:35:53,160 --> 00:35:56,480
Większość moich piosenek
opowiadała o tragicznej miłości.
387
00:35:56,560 --> 00:36:00,080
- Tak.
- Nigdy o czymś takim nie wspominałem.
388
00:36:00,160 --> 00:36:03,320
Nie otwieram się przed innymi na tyle…
389
00:36:03,960 --> 00:36:05,920
Ale taka jest prawda.
390
00:36:06,000 --> 00:36:09,960
Gdy byłem zakochany,
zachowywałem to dla siebie.
391
00:36:10,520 --> 00:36:13,800
A może po prostu mężczyźni,
którzy mi się podobają…
392
00:36:14,520 --> 00:36:16,960
są hetero. Taka jest prawda.
393
00:36:17,480 --> 00:36:19,240
Zapraszam.
394
00:36:21,400 --> 00:36:24,240
- Rozgość się.
- Uroczo tu.
395
00:36:24,320 --> 00:36:27,200
Mam bałagan.
396
00:36:27,280 --> 00:36:31,680
Przez trasę z Bécquerem i całą resztę
nie miałem czasu…
397
00:36:32,520 --> 00:36:36,240
Wiesz, co mówią o mężczyznach,
którzy mieszkają sami…
398
00:36:36,320 --> 00:36:39,040
- Wybacz, czy jest tu ktoś jeszcze?
- Nie.
399
00:36:41,440 --> 00:36:46,280
Może zamiast pisać o kochankach
i złamanym sercu, napiszesz o sobie?
400
00:36:49,240 --> 00:36:50,640
Okłamałem cię.
401
00:36:51,840 --> 00:36:55,360
Powiedziałem, że nie widziałem cię
ze sceny, ale to nieprawda.
402
00:36:55,440 --> 00:36:56,320
No tak.
403
00:36:57,040 --> 00:37:01,720
Tyle razy to sobie wyobrażałem.
Że do mnie przychodzisz.
404
00:37:02,880 --> 00:37:05,200
Niczym zjawa. I proszę…
405
00:37:07,400 --> 00:37:08,600
I co było dalej?
406
00:37:14,680 --> 00:37:15,720
Przepraszałaś.
407
00:37:17,920 --> 00:37:21,160
Albo to ja przepraszałem.
Szczerze mówiąc, nie pamiętam.
408
00:37:24,760 --> 00:37:28,960
Jestem tu. Jeśli czegoś potrzebujesz.
409
00:37:33,640 --> 00:37:35,760
Dalej chcesz się uściskać?
410
00:37:49,400 --> 00:37:51,600
Na pewno nikogo tu nie ma?
411
00:37:52,120 --> 00:37:53,840
Spokojnie.
412
00:37:54,840 --> 00:37:55,920
Nikogo tu nie ma.
413
00:37:56,000 --> 00:37:56,880
Jestem sam.
414
00:37:57,600 --> 00:37:59,200
To tylko metafora.
415
00:38:01,760 --> 00:38:03,800
Wy, poeci, macie szczęście.
416
00:38:10,200 --> 00:38:12,840
- Przepraszam, ktoś dzwoni.
- Dzięki.
417
00:38:13,360 --> 00:38:14,200
Gregorio.
418
00:38:14,280 --> 00:38:15,840
To ważne, mogę odebrać?
419
00:38:15,920 --> 00:38:17,000
- Śmiało.
- Dzięki.
420
00:38:19,360 --> 00:38:20,640
Cześć, skarbie.
421
00:38:20,720 --> 00:38:21,600
Kotku.
422
00:38:22,880 --> 00:38:24,640
I jak? Podobało im się?
423
00:38:24,720 --> 00:38:27,040
Czy się podobało? Byli zachwyceni!
424
00:38:27,640 --> 00:38:29,720
I co dalej?
425
00:38:30,360 --> 00:38:32,040
Dali nam zielone światło!
426
00:38:32,840 --> 00:38:33,800
Na co?
427
00:38:34,480 --> 00:38:35,960
Wszystko, o co prosiłaś.
428
00:38:39,080 --> 00:38:41,360
Wybacz, nie mogłem się powstrzymać.
429
00:38:41,440 --> 00:38:43,720
Nie ma sprawy. Rób, co musisz.
430
00:38:43,800 --> 00:38:46,880
Trzeba uwieczniać takie chwile.
Już się nie powtórzą.
431
00:38:46,960 --> 00:38:48,560
Jak to? Patrz.
432
00:38:53,600 --> 00:38:58,160
Proszę. Zrobiliśmy 200 kopii.
Później wyślę wam fakturę.
433
00:38:58,240 --> 00:38:59,320
Wyślij ją do mnie.
434
00:38:59,400 --> 00:39:00,960
Yureno, czy to nie wspaniałe?
435
00:39:01,040 --> 00:39:02,280
Niesamowite!
436
00:39:02,360 --> 00:39:05,240
Jakbym to była ja,
ale nie do końca. Prawda?
437
00:39:06,040 --> 00:39:09,440
Oto pani zabawka.
Nic innego nie udało mi się znaleźć.
438
00:39:09,520 --> 00:39:11,400
Wygląda tak samo.
439
00:39:11,480 --> 00:39:13,400
Jest identyczna. Dziękuję!
440
00:39:13,480 --> 00:39:16,720
Tylko ostrożnie.
Te tuby z konfetti to nie żarty.
441
00:39:16,800 --> 00:39:19,720
To na jej intro. Wiele dla niej znaczy.
442
00:39:19,800 --> 00:39:22,160
- Tak.
- Ale wiecie, że mogą być wadliwe.
443
00:39:22,240 --> 00:39:25,040
Jeśli nawali na początku występu,
będzie po nas.
444
00:39:25,120 --> 00:39:29,000
Wiem. Ale gdy miałam
debiutować jako piosenkarka,
445
00:39:29,080 --> 00:39:31,800
mama przyniosła taką, żeby mnie wesprzeć.
446
00:39:31,880 --> 00:39:32,920
Zadziałała?
447
00:39:34,640 --> 00:39:35,480
Nie.
448
00:39:36,080 --> 00:39:37,800
Tysiąc życzeń
449
00:39:38,360 --> 00:39:40,360
Tysiąc nadziei
450
00:39:41,040 --> 00:39:45,600
Tysiąc marzeń, które radowały moją duszę
451
00:39:46,520 --> 00:39:51,000
Ale nikt nie poznał prawdziwego Leonarda
452
00:39:52,640 --> 00:39:57,400
Wybacz. Kazałaś mi włożyć w to całe serce
453
00:39:57,480 --> 00:40:01,880
i mnie poniosło.
Zostawiłem swoje imię, Leonardo.
454
00:40:01,960 --> 00:40:04,880
Ale mogę to w mig zmienić. To są…
455
00:40:06,600 --> 00:40:09,040
Myślałam, że śpiewasz tę zwrotkę.
456
00:40:09,680 --> 00:40:11,200
Nie, ja nie…
457
00:40:11,840 --> 00:40:14,320
Nie śpiewam tej piosenki.
Ani żadnej innej.
458
00:40:14,400 --> 00:40:15,280
Jak to?
459
00:40:16,640 --> 00:40:17,720
To nie duet.
460
00:40:19,560 --> 00:40:21,960
Nie zaśpiewasz nawet chórków?
461
00:40:23,280 --> 00:40:24,120
Nie.
462
00:40:27,200 --> 00:40:30,520
Występuję teraz
na innych scenach, moja droga.
463
00:40:35,520 --> 00:40:37,640
Myślałam, że marzysz o powrocie.
464
00:40:37,720 --> 00:40:41,680
Wielu osobom wydaje się,
że poniosłem porażkę w branży muzycznej.
465
00:40:42,520 --> 00:40:45,800
Może tak to wygląda,
ale prawda jest zgoła inna.
466
00:40:46,600 --> 00:40:50,040
Pewnego dnia zrozumiałem,
że jak w przypadku wielu artystów,
467
00:40:50,880 --> 00:40:52,920
królestwo moje nie jest z tego świata.
468
00:40:54,720 --> 00:40:56,680
Kiedyś chciałem żyć z muzyki.
469
00:40:58,400 --> 00:40:59,600
Teraz żyję w niej.
470
00:41:01,320 --> 00:41:03,280
Chyba jednak się zmieniłem.
471
00:41:06,360 --> 00:41:08,520
- Poprawię to imię.
- Nie.
472
00:41:10,520 --> 00:41:11,720
Wiesz co?
473
00:41:12,960 --> 00:41:14,800
Miałam tyle imion,
474
00:41:15,640 --> 00:41:17,880
że to będzie zaszczyt zaśpiewać twoje.
475
00:41:21,640 --> 00:41:23,800
- Skarbie.
- O co chodzi?
476
00:41:23,880 --> 00:41:25,800
Wyprzedaliśmy wszystkie bilety.
477
00:41:25,880 --> 00:41:27,880
To okropne!
478
00:41:27,960 --> 00:41:30,840
Dzięki. A co z ludźmi,
którym nie uda się wejść?
479
00:41:30,920 --> 00:41:34,040
Nie, Yureno. Wyprzedaliśmy wszystko.
480
00:41:34,120 --> 00:41:35,120
Wiem.
481
00:41:36,280 --> 00:41:37,600
- Wchodzisz.
- Już.
482
00:41:37,680 --> 00:41:39,680
- Chodźmy.
- Potrzymasz mi to?
483
00:41:39,760 --> 00:41:41,240
Trzy, dwa, jeden…
484
00:41:41,920 --> 00:41:44,440
Jak zapowiadaliśmy przed przerwą,
485
00:41:44,520 --> 00:41:48,720
jest tutaj. Nie żartowaliśmy.
Nie było łatwo, ale ją ściągnęliśmy.
486
00:41:48,800 --> 00:41:52,120
Przyszła opowiedzieć
o swojej nowej płycie i trasie.
487
00:41:52,200 --> 00:41:54,520
Oto Yurena!
488
00:42:02,080 --> 00:42:03,280
Nie zmieniaj się.
489
00:42:12,760 --> 00:42:13,800
Marimar?
490
00:42:15,000 --> 00:42:16,120
Rany…
491
00:42:16,200 --> 00:42:19,560
Wiem, że masz na imię Marimar,
bo też mieszkam w Santurtzi.
492
00:42:19,640 --> 00:42:22,880
Tam wszyscy wszystko wiedzą.
A przynajmniej sąsiedzi.
493
00:42:24,560 --> 00:42:26,280
Mogę prosić o selfie?
494
00:42:27,560 --> 00:42:28,840
Dziękuję.
495
00:42:31,120 --> 00:42:33,200
Co robisz w Madrycie?
496
00:42:33,280 --> 00:42:36,240
Długi weekend z rodziną.
Idziemy na Króla lwa.
497
00:42:36,320 --> 00:42:38,960
Akurat zobaczyłam,
jak wysiadasz z taksówki.
498
00:42:39,040 --> 00:42:41,480
Chwila… Selfie.
499
00:42:49,360 --> 00:42:50,680
Bardzo dziękuję.
500
00:42:50,760 --> 00:42:54,200
Śledzę cię od wieków. Wszystko, co robisz.
501
00:42:54,280 --> 00:42:57,040
Ty i twoja mama. Bardzo mi przykro.
502
00:42:57,120 --> 00:42:59,200
Naprawdę mi przykro.
503
00:42:59,280 --> 00:43:01,160
Zawsze gdy mam problemy z mamą
504
00:43:01,240 --> 00:43:05,960
albo gdy się pokłócimy i jakiś czas
się nie widzimy, dużo o was myślę.
505
00:43:06,040 --> 00:43:09,040
W pewnym sensie was wielbię.
506
00:43:09,120 --> 00:43:10,160
Mamo!
507
00:43:10,240 --> 00:43:12,240
Idę, kochanie! Daj mi chwilę.
508
00:43:12,320 --> 00:43:15,240
Mam nadzieję,
że zobaczymy się kiedyś w Santurtzi.
509
00:43:15,760 --> 00:43:16,880
Pa, trzymaj się!
510
00:43:19,480 --> 00:43:22,480
Pamiętasz piosenki Yureny,
które puszczam w domu?
511
00:43:22,560 --> 00:43:26,120
To była ona. Zrobiłam sobie z nią zdjęcie.
512
00:43:56,160 --> 00:43:57,360
Halo?
513
00:44:16,280 --> 00:44:17,560
Jak to możliwe?
514
00:44:18,320 --> 00:44:21,320
Jak się tu dostałaś? Skąd się tu wzięłaś?
515
00:44:22,320 --> 00:44:25,160
- Co?
- Magia!
516
00:44:25,240 --> 00:44:27,880
Co to za czary?
517
00:44:27,960 --> 00:44:29,400
Co ma pan na myśli?
518
00:44:29,480 --> 00:44:32,800
Właśnie skasowałaś mi
tę miskę w supermarkecie!
519
00:44:46,680 --> 00:44:48,360
Płatność będzie kartą?
520
00:44:50,040 --> 00:44:51,920
Proszę. Dziękuję.
521
00:45:19,640 --> 00:45:20,920
Czyli…
522
00:45:22,280 --> 00:45:24,640
naprawdę tu pracujesz.
523
00:45:25,400 --> 00:45:28,120
Pewnego dnia pomyślałam: „Czemu nie?”.
524
00:45:28,760 --> 00:45:30,600
Uwielbiam to miejsce.
525
00:45:30,680 --> 00:45:35,720
Ale bardziej mi się podobało,
kiedy było tu pełno płyt.
526
00:45:36,240 --> 00:45:39,640
- Co ty nie powiesz.
- No tak!
527
00:45:39,720 --> 00:45:43,240
Pamiętasz, jak przyszłyśmy tu
kupić Look Sharp! Roxette?
528
00:45:43,320 --> 00:45:45,400
Był ostatni egzemplarz!
529
00:45:59,720 --> 00:46:02,480
W roku, w którym stałam się sławna,
pomyślałam,
530
00:46:03,160 --> 00:46:04,640
że mi się udało.
531
00:46:04,720 --> 00:46:08,520
Choćby w niewielkim stopniu
zmieniłam świat.
532
00:46:09,200 --> 00:46:11,920
A potem wyszłam przez dziurę
533
00:46:12,480 --> 00:46:14,000
i trafiłam tutaj.
534
00:46:14,080 --> 00:46:18,680
I nic się nie zmieniło.
Włączam telewizję i widzę to samo.
535
00:46:19,200 --> 00:46:22,280
Włączam muzykę i słyszę to samo.
536
00:46:23,160 --> 00:46:24,560
Świat beze mnie…
537
00:46:25,560 --> 00:46:28,160
jest dokładnie taki sam, jak świat ze mną.
538
00:46:37,360 --> 00:46:39,080
Jestem ci winna przeprosiny.
539
00:46:39,600 --> 00:46:40,720
Za co?
540
00:46:40,800 --> 00:46:42,320
Za zablokowanie dziury.
541
00:46:43,520 --> 00:46:44,640
Zablokowałaś ją?
542
00:46:45,960 --> 00:46:47,160
Nie zauważyłaś?
543
00:46:48,800 --> 00:46:51,360
To co robiłaś przez cały ten czas?
544
00:46:52,160 --> 00:46:54,280
Poza pracą tutaj?
545
00:46:54,360 --> 00:46:55,440
Cieszyłam się.
546
00:46:55,520 --> 00:46:57,000
Czym?
547
00:46:57,080 --> 00:46:59,400
Cudem bycia nikim.
548
00:47:00,000 --> 00:47:03,040
Tym, że obcy nie wiedzą, kim jestem.
549
00:47:03,840 --> 00:47:06,120
Nic nie wiedzą o moim życiu.
550
00:47:06,200 --> 00:47:08,040
Nie wytykają mnie palcami.
551
00:47:08,120 --> 00:47:09,680
Nie wyśmiewają mnie.
552
00:47:10,520 --> 00:47:12,240
Nie próbują mnie skrzywdzić.
553
00:47:12,760 --> 00:47:13,680
Cóż,
554
00:47:14,200 --> 00:47:18,920
brzmisz, jakbyś zgrywała ofiarę, Yureno.
555
00:47:19,000 --> 00:47:20,520
Mam na imię Marimar.
556
00:47:21,160 --> 00:47:23,040
Nie, to ja jestem Marimar.
557
00:47:24,120 --> 00:47:25,640
Widziałaś się w lustrze?
558
00:47:31,200 --> 00:47:34,120
Chwileczkę. Wyjaśnijmy coś sobie.
559
00:47:34,200 --> 00:47:36,320
To ja jestem Marimar.
560
00:47:37,080 --> 00:47:39,880
Ta, która nigdy nie wyjechała z Santurtzi.
561
00:47:39,960 --> 00:47:42,640
Która całe życie umierała z nudów.
562
00:47:42,720 --> 00:47:45,360
Nie zwracała na siebie uwagi,
nikomu nie zawadzała,
563
00:47:45,440 --> 00:47:46,720
nikogo nie obchodziła…
564
00:47:46,800 --> 00:47:47,720
To ja.
565
00:47:47,800 --> 00:47:50,320
Wybacz, ale kto tu zgrywa ofiarę?
566
00:47:50,400 --> 00:47:52,640
Tak, zgrywam ofiarę.
567
00:47:53,480 --> 00:47:57,840
Pamiętasz, jak mając osiem lat,
czułaś, jakbyś w środku płonęła,
568
00:47:57,920 --> 00:48:00,280
bo bałaś się, że będziesz do niczego?
569
00:48:01,680 --> 00:48:06,640
Tak właśnie się czułam
każdego dnia przez całe moje życie.
570
00:48:06,720 --> 00:48:08,280
A było ich mnóstwo.
571
00:48:12,920 --> 00:48:15,000
W ogóle mi ciebie nie żal.
572
00:48:16,240 --> 00:48:17,560
Prawdę mówiąc,
573
00:48:18,240 --> 00:48:19,800
zazdroszczę ci.
574
00:48:21,000 --> 00:48:23,480
Może i wiele wycierpiałaś.
575
00:48:24,840 --> 00:48:26,800
Ale uszczęśliwiłaś mamę.
576
00:48:28,680 --> 00:48:30,080
O czym ty mówisz?
577
00:48:30,160 --> 00:48:33,200
Nie kazałaś jej jechać do Madrytu,
mimo jej wieku.
578
00:48:33,880 --> 00:48:38,640
Nie musiała znosić zniewag,
szyderstw, upokorzeń…
579
00:48:38,720 --> 00:48:39,800
Jak śmiesz?
580
00:48:42,920 --> 00:48:45,480
Co ty w ogóle wiesz o mojej matce?
581
00:48:48,200 --> 00:48:50,240
Przejdź się po okolicy.
582
00:48:51,320 --> 00:48:52,760
Popytaj.
583
00:48:54,480 --> 00:48:55,960
Zapytaj jej przyjaciółek.
584
00:48:56,440 --> 00:48:58,160
Jej sióstr.
585
00:48:58,920 --> 00:49:00,520
Zapytaj sąsiadek.
586
00:49:02,400 --> 00:49:05,720
Nikt, absolutnie nikt,
587
00:49:05,800 --> 00:49:09,040
nie będzie wiedział,
czy mama była szczęśliwa.
588
00:49:11,200 --> 00:49:14,080
Będąc w twoim domu w Madrycie,
589
00:49:14,760 --> 00:49:17,040
miałam czas wszystko obejrzeć.
590
00:49:17,120 --> 00:49:22,600
Wszystkie filmy na YouTubie,
programy telewizyjne, wywiady…
591
00:49:23,240 --> 00:49:27,640
We wszystkich przez cały czas
widziałam przy tobie mamę.
592
00:49:28,760 --> 00:49:32,040
Trzymającą cię pod ramią,
niosącą ci torebkę,
593
00:49:32,720 --> 00:49:34,440
śpiewającą z tobą…
594
00:49:34,520 --> 00:49:38,880
Pękającą z dumy,
zawsze wychwalającą cię pod niebiosa.
595
00:49:41,000 --> 00:49:45,560
Broniącą cię, Yureno.
Dosłownie walczącą o ciebie na wizji.
596
00:49:46,840 --> 00:49:51,400
Jednego faceta uderzyła torebką,
drugiego kijem. Kolejnego gołymi rękami.
597
00:49:51,480 --> 00:49:54,520
Widziałam to na własne oczy,
tak jak tysiące ludzi.
598
00:49:54,600 --> 00:49:57,040
Co ja mówię? Miliony, setki miliardów…
599
00:50:04,680 --> 00:50:08,200
Ile córek może to powiedzieć
o swoich matkach?
600
00:50:11,120 --> 00:50:12,440
Powiem ci.
601
00:50:12,960 --> 00:50:14,320
W tym świecie?
602
00:50:16,000 --> 00:50:16,840
Ani jedna.
603
00:50:19,640 --> 00:50:25,480
Robi mi się niedobrze, gdy słyszę,
jak mówisz, że nic się tu nie zmieniło,
604
00:50:26,320 --> 00:50:28,880
że wszystko wygląda tak samo.
605
00:50:30,720 --> 00:50:31,640
Tutaj
606
00:50:32,440 --> 00:50:34,520
Margarita już nie istnieje.
607
00:50:37,200 --> 00:50:38,320
Ale tam…
608
00:50:39,800 --> 00:50:41,640
Margarita jest wieczna.
609
00:50:42,720 --> 00:50:46,080
Wszyscy są tam świadkami waszej miłości.
610
00:51:05,680 --> 00:51:07,000
Dzięki, kochana.
611
00:51:08,040 --> 00:51:08,880
Kocham cię.
612
00:51:10,680 --> 00:51:11,640
Ja ciebie też.
613
00:52:07,360 --> 00:52:10,120
- Gregorio.
- Yureno, powiedz, że schodzisz.
614
00:52:11,080 --> 00:52:14,880
Wszystko w porządku?
Jesteś chociaż ubrana?
615
00:52:14,960 --> 00:52:17,840
- Tak.
- Schodź. Czekam na ciebie.
616
00:52:23,280 --> 00:52:24,280
Już.
617
00:52:27,160 --> 00:52:28,600
- Ruszajmy.
- Dobrze.
618
00:52:29,480 --> 00:52:30,520
Proszę. Tekst.
619
00:52:31,240 --> 00:52:32,240
Jaki?
620
00:52:32,320 --> 00:52:35,040
Ten, o który prosiłaś,
żeby się nie denerwować.
621
00:52:42,360 --> 00:52:46,880
Chodźmy. O co chodzi, skarbie?
Będziesz wspaniała.
622
00:52:46,960 --> 00:52:50,760
- Robi się późno.
- Wiem, przepraszam. Zajmij się nią.
623
00:52:50,840 --> 00:52:52,960
Oto nabita tuba.
624
00:52:53,040 --> 00:52:55,720
Tak? Musimy iść.
625
00:53:14,760 --> 00:53:16,320
Tędy?
626
00:53:29,440 --> 00:53:30,440
Halo?
627
00:53:34,120 --> 00:53:36,040
Co to… Halo?
628
00:53:43,760 --> 00:53:45,160
Halo?
629
00:54:09,840 --> 00:54:11,080
Halo?
630
00:55:59,560 --> 00:56:03,040
Tysiąc życzeń
631
00:56:03,120 --> 00:56:06,040
Tysiąc nadziei
632
00:56:06,560 --> 00:56:13,320
Tysiąc marzeń, które radowały moją duszę
633
00:56:13,400 --> 00:56:16,080
Wyjechałam z rodzinnej mieściny
634
00:56:16,880 --> 00:56:20,120
A w mieście
635
00:56:20,200 --> 00:56:26,880
Zdobyłam sławę, której tak pragnęłam
636
00:56:28,600 --> 00:56:31,880
Ale to nie mnie podziwiali
637
00:56:32,480 --> 00:56:37,480
Nikt nie poznał prawdziwego Leonarda
638
00:56:38,920 --> 00:56:45,720
Uwolniłam się od tego, co mnie raniło
639
00:56:45,800 --> 00:56:52,720
Wróciłam do dawnych marzeń,
dawnych nadziei
640
00:56:53,560 --> 00:57:00,160
Zamieniłam luksusowy hotel
Na moją prostą mieścinę
641
00:57:00,240 --> 00:57:05,200
Znów stałam się sobą
642
01:01:16,560 --> 01:01:20,200
Napisy: Agnieszka Komorowska
42795
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.