All language subtitles for My.Son.My.Son.What.Have.Ye.Done.2009.1080p.BluRapol

af Afrikaans
ak Akan
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bem Bemba
bn Bengali
bh Bihari
bs Bosnian
br Breton
bg Bulgarian
km Cambodian
ca Catalan
ceb Cebuano
chr Cherokee
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
da Danish
nl Dutch
en English
eo Esperanto
et Estonian
ee Ewe
fo Faroese
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gaa Ga
gl Galician
ka Georgian
de German Download
el Greek
gn Guarani
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ia Interlingua
ga Irish
it Italian
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
rw Kinyarwanda
rn Kirundi
kg Kongo
ko Korean
kri Krio (Sierra Leone)
ku Kurdish
ckb Kurdish (Soranî)
ky Kyrgyz
lo Laothian
la Latin
lv Latvian
ln Lingala
lt Lithuanian
loz Lozi
lg Luganda
ach Luo
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mfe Mauritian Creole
mo Moldavian
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
sr-ME Montenegrin
ne Nepali
pcm Nigerian Pidgin
nso Northern Sotho
no Norwegian
nn Norwegian (Nynorsk)
oc Occitan
or Oriya
om Oromo
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt-BR Portuguese (Brazil)
pt Portuguese (Portugal)
pa Punjabi
qu Quechua
ro Romanian
rm Romansh
nyn Runyakitara
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
sh Serbo-Croatian
st Sesotho
tn Setswana
crs Seychellois Creole
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhalese
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish
es-419 Spanish (Latin American)
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
tt Tatar
te Telugu
th Thai
ti Tigrinya
to Tonga
lua Tshiluba
tum Tumbuka
tr Turkish
tk Turkmen
tw Twi
ug Uighur
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
wo Wolof
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:00:35,994 --> 00:00:37,927 SYNU, SYNU, CӯE� TY UCZYNI�? 2 00:01:42,769 --> 00:01:44,504 FILM ZAINSPIROWANY FAKTAMI 3 00:01:58,327 --> 00:02:01,994 - Mam si��� za k�kiem, Hank? - Nie, to �aden problem. 4 00:02:03,248 --> 00:02:07,048 Przejecha�em p� kraju, korzystaj�c tylko z jednej r�ki. 5 00:02:08,670 --> 00:02:11,232 Pami�tasz tego glin�, o kt�rym ci opowiada�em? 6 00:02:11,256 --> 00:02:13,651 Sukinsyn siedzia� mi na ogonie przez ponad 30 kilometr�w, 7 00:02:13,675 --> 00:02:15,862 a potem chcia� wzi�� mnie z lewej. 8 00:02:15,886 --> 00:02:18,323 Oczywi�cie nie wiedzia�, �e te� jestem glin�, 9 00:02:18,347 --> 00:02:21,213 jak i �e pod mask� mam podrasowany silnik. 10 00:02:21,892 --> 00:02:26,092 Nadepn��em na gaz i wzi��em bia�asa na przeja�d�k� jego �ycia. 11 00:02:27,439 --> 00:02:30,084 Jechali�my z pr�dko�ci� 140 kilometr�w na godzin�. 12 00:02:30,108 --> 00:02:31,776 W�a�nie wtedy zauwa�y�em, 13 00:02:31,985 --> 00:02:36,174 jak ten skurkowaniec si�ga po koguta i k�adzie go na desce rozdzielczej. 14 00:02:36,198 --> 00:02:38,718 Nie mog�em w to uwierzy�. Go�� by� gliniarzem. 15 00:02:38,742 --> 00:02:40,410 Chcia� mnie przyskrzyni�. 16 00:02:40,744 --> 00:02:44,144 Zatrzyma�em si� i udawa�em, �e strasznie si� boj�, 17 00:02:44,915 --> 00:02:47,782 a on podszed� do mnie, pusz�c si� jak paw. 18 00:02:47,918 --> 00:02:51,385 "To musia�o si� tak sko�czy�, nieprawda�, ch�opcze? 19 00:02:53,882 --> 00:02:58,549 Wiedzia�em, �e nie odpu�cisz, bo wci�� zerka�e� we wsteczne lusterko. 20 00:02:58,846 --> 00:03:01,407 Nie mia�em w�tpliwo�ci, �e b�dziesz chcia� si� �ciga�. 21 00:03:01,431 --> 00:03:05,631 B�d� musia� zobaczy� twoje prawo jazdy i dow�d rejestracyjny". 22 00:03:07,229 --> 00:03:10,629 No to wyci�gn��em odznak�, a on prawie si� zesra�. 23 00:03:11,942 --> 00:03:18,275 "Powinienem ci� zgarn��", powiedzia�em mu, "za nara�anie �ycia detektywa z wydzia�u zab�jstw". 24 00:03:20,909 --> 00:03:23,243 Czasami nie wiem, kto jest gorszy: 25 00:03:24,538 --> 00:03:26,432 gliniarze czy pieprzeni bandyci. 26 00:03:26,456 --> 00:03:31,390 Zmiana 1140 na 1144, det. Havenhurst. Dwa radiowozy s� obecne na miejscu. 27 00:03:31,420 --> 00:03:34,086 Przyj��em. Prosz� o powt�rzenie adresu. 28 00:03:35,007 --> 00:03:40,407 105 Crystal, za Richmond, niedaleko La Mesa. Dwa radiowozy s� obecne na miejscu. 29 00:03:40,470 --> 00:03:42,004 Dobrze. Sprawdzimy to. 30 00:03:43,515 --> 00:03:45,249 Co kryje si� pod nr. 1144? 31 00:03:45,809 --> 00:03:49,609 Pod nr. 1144 kryje si� trup, kt�ry ju� raczej nie o�yje. 32 00:03:51,440 --> 00:03:52,907 Wi�c to co� powa�nego. 33 00:04:18,467 --> 00:04:21,821 Wyrazluj ich, wydazluj ich. Wyrazluj i wydazluj ich. 34 00:04:21,845 --> 00:04:22,845 Przepraszam. 35 00:04:42,157 --> 00:04:44,290 Hejka, McDougal. Cze, McNamara. 36 00:04:45,536 --> 00:04:46,536 W�a�nie tak. 37 00:04:47,955 --> 00:04:48,955 Atakuj! 38 00:04:50,874 --> 00:04:52,341 Chcesz jeszcze troch�? 39 00:04:59,216 --> 00:05:01,149 No dawaj tutaj. O to chodzi. 40 00:05:03,345 --> 00:05:06,945 Wiedzia�em, �e jeste�cie moimi or�ami w przebraniach. 41 00:05:32,749 --> 00:05:35,016 Pierwsza fili�anka znajduje si�... 42 00:05:35,711 --> 00:05:36,711 238. 43 00:05:37,254 --> 00:05:39,521 238 cm na po�udnie od p�nocnej... 44 00:05:41,049 --> 00:05:44,445 - Ta jest p�nocna. - Na zach�d od wschodniej �ciany. 45 00:05:44,469 --> 00:05:47,203 - Druga fili�anka znajduje si�... - 183. 46 00:05:48,515 --> 00:05:50,702 183 cm na po�udnie od p�nocnej �ciany. 47 00:05:50,726 --> 00:05:54,192 Pani McCullum z niej pi�a. Siedzia�a dok�adnie tam. 48 00:05:54,438 --> 00:05:58,001 Trzecia fili�anka znajduje si� oko�o 30 cm na zach�d od drugiej. 49 00:05:58,025 --> 00:05:59,959 Porozmawiamy z pani� p�niej. 50 00:06:02,446 --> 00:06:06,446 Kawa we wszystkich fili�ankach jest w dalszym ci�gu letnia. 51 00:06:07,659 --> 00:06:08,859 Mamy godzin� 7:45. 52 00:06:09,912 --> 00:06:12,178 Gary, zrobi�e� zdj�cia fili�ankom? 53 00:06:13,081 --> 00:06:14,081 Tak, mam je. 54 00:06:14,291 --> 00:06:15,758 Oznacz je jako dowody. 55 00:06:16,335 --> 00:06:17,335 Ju� si� robi. 56 00:06:41,276 --> 00:06:43,276 Czerwona substancja na mieczu, 57 00:06:44,696 --> 00:06:46,831 najprawdopodobniej jest to krew. 58 00:06:47,115 --> 00:06:48,850 Pozycja narz�dzia zbrodni: 59 00:06:50,452 --> 00:06:53,185 czubek skierowany w p�n.-zach. kierunku. 60 00:06:56,458 --> 00:06:57,592 W przybli�eniu... 61 00:06:58,627 --> 00:07:01,189 91 cm od du�ego, prawego palca denatki. 62 00:07:01,213 --> 00:07:02,413 Masz chwil�, Hank? 63 00:07:03,340 --> 00:07:04,874 Czy kiedy przyjecha�e�, 64 00:07:05,300 --> 00:07:08,112 widzia�e� bia�ego m�czyzn�, maj�cego oko�o 193 cm wzrostu 65 00:07:08,136 --> 00:07:09,537 i trzymaj�cego kubek? 66 00:07:09,638 --> 00:07:12,571 Przeszed� obok mnie. Mrucza� co� pod nosem. 67 00:07:12,975 --> 00:07:14,577 Dlaczego go nie aresztowa�e�? 68 00:07:14,601 --> 00:07:17,735 - A powinienem by�? - Tak, to nasz podejrzany. 69 00:07:18,480 --> 00:07:20,080 Powiedzia� co� dziwnego. 70 00:07:20,649 --> 00:07:21,649 W�a�nie, Brad. 71 00:07:24,027 --> 00:07:26,589 - Zachowywa� si� dziwnie. - Jaki Brad? 72 00:07:26,613 --> 00:07:28,813 Brad McCullum. To on j� zad�ga�. 73 00:07:29,533 --> 00:07:32,666 Od kiedy wr�ci� z Peru, sta� si� jaki� dziwny. 74 00:07:34,162 --> 00:07:36,096 Nie tyle dziwny, co... inny. 75 00:08:11,700 --> 00:08:13,034 Jest pora deszczowa. 76 00:08:22,586 --> 00:08:26,319 Raczej nie sp�ywa si� kajakami podczas pory deszczowej. 77 00:08:26,381 --> 00:08:27,648 Nikt tego nie robi. 78 00:08:32,221 --> 00:08:33,755 Na tym polega wyzwanie. 79 00:08:37,059 --> 00:08:41,859 Mo�emy chocia� przej�� si� wzd�u� rzeki i obada�, jak wygl�da sytuacja? 80 00:08:42,356 --> 00:08:43,356 Co? 81 00:08:47,361 --> 00:08:49,561 Przesta� medytowa�. Otw�rz oczy. 82 00:08:49,821 --> 00:08:52,955 Patrz, to jest rzeka, a to jest rzeczywisto��. 83 00:08:53,325 --> 00:08:57,525 Zmusza ludzi do my�lenia, do doj�cia do logicznych argument�w. 84 00:09:15,681 --> 00:09:16,881 Musimy co� zrobi�. 85 00:09:19,351 --> 00:09:20,819 Spr�buj� go przegada�. 86 00:09:21,186 --> 00:09:24,207 Prosz� to zrobi� st�d, inaczej pana nie os�onimy. 87 00:09:24,231 --> 00:09:28,298 Widzia�am go ze strzelb�. Krzycza� co� o dw�ch zak�adnikach. 88 00:09:46,837 --> 00:09:47,905 Panie McCullum?! 89 00:09:54,344 --> 00:09:55,612 Mo�emy porozmawia�? 90 00:10:03,187 --> 00:10:05,587 Panie McCullum, mo�emy porozmawia�? 91 00:10:16,491 --> 00:10:18,891 Panie McCullum, mo�emy porozmawia�? 92 00:10:23,040 --> 00:10:24,640 Wyjdzie pan na zewn�trz? 93 00:10:26,376 --> 00:10:27,376 Nie! 94 00:10:27,836 --> 00:10:30,370 W�a� do �rodka, je�li chcesz pogada�! 95 00:10:34,259 --> 00:10:35,259 Chyba dam rad�. 96 00:10:35,886 --> 00:10:38,819 Trzeba mu si� podliza�. Nazwa� go ziomkiem. 97 00:10:39,306 --> 00:10:40,506 - Ziomkiem? - No. 98 00:10:40,974 --> 00:10:44,174 Chyba jest Irlandczykiem, a mo�e nawet Szkotem. 99 00:10:47,314 --> 00:10:50,047 Panie McCullum, mog� do pana m�wi� Brad? 100 00:10:51,026 --> 00:10:54,759 Mo�esz do mnie m�wi� Brad. Mo�esz do mnie m�wi� Farouk. 101 00:10:54,905 --> 00:10:58,505 Mo�esz do mnie m�wi�, jak tylko �ywnie ci si� podoba. 102 00:10:59,201 --> 00:11:01,734 Mam tutaj Boga. Jest ze mn� w �rodku. 103 00:11:03,956 --> 00:11:07,689 Tyle �e ju� go nie potrzebuj�. Ju� nie potrzebuj� Boga. 104 00:11:46,540 --> 00:11:50,540 Brad, od lat dr�czy�e� mnie, �ebym kupi�a ci ten fortepian. 105 00:11:51,962 --> 00:11:52,962 Kupi�am je, 106 00:11:54,423 --> 00:11:56,490 a ty nigdy na nim nie zagra�e�. 107 00:11:57,926 --> 00:11:59,526 Potem chcia�e� perkusj�. 108 00:12:01,305 --> 00:12:03,771 Kupi�am j�, a ty tylko tam siedzisz. 109 00:12:07,978 --> 00:12:12,178 To ty pr�bowa�a� mnie przekona�, bym chcia� tych rzeczy, mamo. 110 00:12:27,456 --> 00:12:28,589 Co tu si� dzieje? 111 00:12:29,208 --> 00:12:34,439 - Jeden z mieszka�c�w stwarza problemy. - Musz� dosta� si� do mieszkania McCulluma. 112 00:12:34,463 --> 00:12:38,193 - Nie mog� nikogo przepu�ci�. - Panie w�adzo, to Ingrid Gudmundson. 113 00:12:38,217 --> 00:12:39,861 - Jest jego narzeczon�. - Kogo? 114 00:12:39,885 --> 00:12:41,885 Brada McCulluma. Tego go�cia. 115 00:12:42,262 --> 00:12:43,990 Brad zadzwoni� 30 minut temu. 116 00:12:44,014 --> 00:12:47,614 Brzmia�, jakby nie m�g� czeka�. Czy co� mu si� sta�o? 117 00:12:48,519 --> 00:12:51,719 Jestem jego narzeczon�. Chyba mog� jako� pom�c. 118 00:12:52,189 --> 00:12:53,922 - Det. Havenhurst? - Tak? 119 00:12:54,191 --> 00:12:58,379 Mam tutaj m�od� dam�, kt�ra twierdzi, /�e jest narzeczon� podejrzanego. 120 00:12:58,403 --> 00:13:00,403 Zatrzymaj j�. Zaraz tam b�d�. 121 00:13:08,372 --> 00:13:11,184 Nazywam si� det. Havenhurst. Dowodz� tutaj, pani... 122 00:13:11,208 --> 00:13:12,408 Ingrid Gudmundson. 123 00:13:15,420 --> 00:13:17,154 Czy co� si� sta�o Bradowi? 124 00:13:17,422 --> 00:13:18,422 C� mog� rzec? 125 00:13:20,300 --> 00:13:25,281 Podejrzewamy Brada o zad�ganie kobiety, kt�re mia�o miejsce naprzeciwko jego domu. 126 00:13:25,305 --> 00:13:29,705 Najwyra�niej wzi�� zak�adnik�w i zabarykadowa� si� wewn�trz domu. 127 00:13:37,359 --> 00:13:39,629 Nie chc� pani straszy�, pani Gudmundson, 128 00:13:39,653 --> 00:13:41,521 ale to wszystko jest dziwne. 129 00:13:42,072 --> 00:13:44,140 Twierdzi, �e nazywa si� Farouk, 130 00:13:44,366 --> 00:13:47,233 krzyczy co� o Bogu i wyrzuca nam owsiank�. 131 00:13:48,203 --> 00:13:49,737 Wszystko jest niejasne. 132 00:13:50,664 --> 00:13:51,997 Mo�e nam pani pom�c? 133 00:13:56,587 --> 00:13:58,320 Nie wiem, od czego zacz��. 134 00:14:01,425 --> 00:14:03,025 Znam go jakie� dwa lata. 135 00:14:04,595 --> 00:14:06,662 Za miesi�c mieli�my si� pobra�. 136 00:14:10,350 --> 00:14:15,350 Po tym, jak rok temu wr�ci� z Peru, zacz�� czasami na siebie m�wi� Farouk. 137 00:14:19,401 --> 00:14:22,401 Zmieni� si� po powrocie. Po powrocie z Peru. 138 00:14:25,657 --> 00:14:27,325 Czy co� mu si� tam sta�o? 139 00:14:28,368 --> 00:14:29,368 Tak. 140 00:14:30,621 --> 00:14:31,821 Tak, ale nie jemu. 141 00:14:32,623 --> 00:14:35,356 By� z przyjaci�mi, kt�rzy lubi� sp�ywy, 142 00:14:36,543 --> 00:14:39,810 sp�ywy g�rskimi rzekami... a on tego nie zrobi�. 143 00:14:41,006 --> 00:14:43,006 Nie bra� udzia�u w ekspedycji, 144 00:14:44,635 --> 00:14:49,035 poniewa� - jak mi powiedzia� - jego wewn�trzny g�os mu tak kaza�. 145 00:14:52,100 --> 00:14:53,700 Zez�o�cili si� na niego. 146 00:14:54,520 --> 00:14:56,187 A oni poszli sp�yn�� i... 147 00:14:58,440 --> 00:14:59,440 uton�li. 148 00:15:24,174 --> 00:15:25,174 Tak! 149 00:15:32,266 --> 00:15:33,266 Patrzcie! 150 00:15:34,726 --> 00:15:36,460 Idealnie. To nasza rzeka. 151 00:15:37,479 --> 00:15:39,279 Musimy si� na niej znale��. 152 00:15:43,318 --> 00:15:44,318 No nie wiem. 153 00:15:44,653 --> 00:15:47,786 Chod�my dalej w d�, �eby sprawdzi�, co i jak. 154 00:15:56,164 --> 00:15:57,164 Brad! 155 00:15:58,083 --> 00:16:00,551 Dlaczego tak dziwnie si� zachowujesz? 156 00:16:06,592 --> 00:16:08,059 Patrz� sobie na rzek�. 157 00:16:48,509 --> 00:16:49,709 To nasze wyzwanie. 158 00:17:39,935 --> 00:17:42,802 Nie podoba mi si� twoje nastawienie, Brad. 159 00:17:43,188 --> 00:17:44,188 Wymi�kasz? 160 00:17:48,902 --> 00:17:50,169 To proste jak drut. 161 00:17:51,196 --> 00:17:53,263 Nie zamierzam sp�ywa� t� rzek�. 162 00:17:53,615 --> 00:17:54,615 Czyli �e co? 163 00:17:56,201 --> 00:17:58,601 Czyli �e nie wezm� twoich witaminek. 164 00:18:12,885 --> 00:18:15,285 Czyli �e nie wezm� twoich witaminek. 165 00:18:16,471 --> 00:18:18,700 Czyli �e nie wypij� twojej herbaty zio�owej. 166 00:18:18,724 --> 00:18:22,871 Czyli �e nie wejd� do Sza�asu Pot�w ze 108-letnim rodowitym Amerykaninem, 167 00:18:22,895 --> 00:18:26,228 kt�ry czyta Hustlera i pali papierosy marki Kool. 168 00:18:27,316 --> 00:18:29,650 Czyli �e nie odkryj� swoich granic. 169 00:18:33,363 --> 00:18:35,430 Zahamuj� m�j wewn�trzny wzrost. 170 00:18:37,993 --> 00:18:39,793 Chyba zostan� muzu�maninem. 171 00:18:40,913 --> 00:18:41,913 M�w mi Farouk. 172 00:19:28,293 --> 00:19:30,560 Zmieni� si� po tym. Nie by� sob�. 173 00:19:31,922 --> 00:19:35,789 M�wi�, �e s�ucha tylko wew. g�osu, cho�by nie wiadomo co. 174 00:19:37,553 --> 00:19:40,486 P�niej do niczego nie da�o si� go nam�wi�. 175 00:19:42,391 --> 00:19:44,657 No i m�wi� o Bogu. Bardzo cz�sto. 176 00:19:47,563 --> 00:19:49,029 Jak go sobie wyobra�a. 177 00:20:22,973 --> 00:20:26,906 Brad, kochanie, nie widzisz, �e staram si� poprawi� ��ko? 178 00:20:27,603 --> 00:20:29,469 Olej ��ko. Pos�uchaj tego. 179 00:20:32,149 --> 00:20:35,082 Moje drogie dzieci, obym nie przeszkadza�a. 180 00:20:35,694 --> 00:20:39,694 Sprawiacie mi tyle rado�ci. Ciesz� si�, �e jeste�cie razem. 181 00:20:41,909 --> 00:20:43,909 Trzymajcie. �wie�o upieczone. 182 00:20:49,041 --> 00:20:52,707 Brad, nie widzisz, �e Ingrid stara si� poprawi� ��ko? 183 00:20:56,798 --> 00:20:59,532 Musisz mie� go na oku. Wiesz, jaki jest. 184 00:21:28,330 --> 00:21:31,893 - Czy ona nie potrafi puka�? - Musisz tego pos�ucha�. 185 00:21:31,917 --> 00:21:35,384 Nie chc� tego s�ucha�. To ty musisz pos�ucha� mnie. 186 00:21:36,421 --> 00:21:41,361 Musisz si� st�d wreszcie wyprowadzi�. Jeste� za stary, �eby mama kupowa�a ci ciuchy 187 00:21:41,385 --> 00:21:45,651 - i przynosi�a ciasteczka. - Dobrze, ale ona ma dobre intencje. 188 00:21:46,890 --> 00:21:48,357 �eby si� lepiej spa�o. 189 00:22:18,797 --> 00:22:19,797 Dzi�kujemy. 190 00:22:27,472 --> 00:22:29,939 B�d� cierpliwa. Ona mnie potrzebuje. 191 00:22:31,977 --> 00:22:34,644 Straci�a m�a, nim sko�czy�em dwa lata. 192 00:22:36,440 --> 00:22:41,240 - Dlaczego nie nazywasz go swoim ojcem? - Bo nigdy go�cia nie pozna�em. 193 00:22:41,320 --> 00:22:42,320 Pos�uchaj tego. 194 00:22:45,824 --> 00:22:49,220 Temat tego kawa�ka brzmi: "Urodzi�em si�, by g�osi� ewangeli�, 195 00:22:49,244 --> 00:22:50,779 no i kocham t� robot�". 196 00:22:58,504 --> 00:22:59,504 To jest to! 197 00:23:02,466 --> 00:23:03,466 O to mi chodzi. 198 00:23:04,510 --> 00:23:05,844 To nie s� przelewki. 199 00:23:09,806 --> 00:23:10,806 To jest... On. 200 00:23:15,145 --> 00:23:16,145 Kto? 201 00:23:18,148 --> 00:23:19,148 On. 202 00:23:24,112 --> 00:23:25,646 On - B�g. Oto, kto to. 203 00:23:28,033 --> 00:23:29,033 Widzia�em Boga. 204 00:23:30,118 --> 00:23:33,389 Jak jeszcze by�em dzieckiem, wiedzia�em, �e jest bardzo blisko. 205 00:23:33,413 --> 00:23:35,013 Jest w�a�nie w tym domu. 206 00:23:36,959 --> 00:23:37,959 Gdzie? 207 00:23:39,211 --> 00:23:40,211 W kuchni. 208 00:24:05,028 --> 00:24:06,028 Oto On. 209 00:24:07,239 --> 00:24:09,306 To jest B�g. Oto, jak wygl�da. 210 00:24:12,077 --> 00:24:13,144 To oblicze Boga. 211 00:24:16,915 --> 00:24:18,850 Widzisz, jak dobrotliwy jest? 212 00:24:25,215 --> 00:24:31,282 �wietnie, �e wr�ci�e� do niskot�uszczowc�w. Bekon i jajka nie zwiastowa�y niczego dobrego. 213 00:24:35,475 --> 00:24:36,475 Racja, mamo. 214 00:24:37,394 --> 00:24:39,861 Nast�pnego dnia chcia� kupi� mi dom. 215 00:24:42,649 --> 00:24:43,984 Patrzy pan na niego. 216 00:24:45,152 --> 00:24:48,631 No ale powiedzia�am mu, "Brad, on nie jest na sprzeda�", 217 00:24:48,655 --> 00:24:52,122 wi�c postanowi� si� wprowadzi� do s�siedniego domu. 218 00:24:53,035 --> 00:24:54,101 No to kupi� ten. 219 00:24:57,956 --> 00:25:01,060 Wiem, �e masz dobre intencje, ale nie chc� tu mieszka�. 220 00:25:01,084 --> 00:25:05,190 Jest za blisko domu twojej matki. Musimy zacz�� �y� w�asnym �yciem. 221 00:25:05,214 --> 00:25:07,747 To kupi� tamten. Jest dalej, widzisz? 222 00:25:12,971 --> 00:25:13,971 No nie wiem. 223 00:25:15,265 --> 00:25:16,265 A tamten? 224 00:25:21,021 --> 00:25:22,021 Nie. 225 00:25:22,231 --> 00:25:26,031 Brad, sk�d we�miesz pieni�dze? Przecie� jeste� sp�ukany. 226 00:25:28,237 --> 00:25:29,771 Planuj� troch� zarobi�. 227 00:25:31,156 --> 00:25:33,689 Ale ten dom te� nie jest na sprzeda�. 228 00:25:37,704 --> 00:25:38,704 No i co z tego? 229 00:25:44,169 --> 00:25:45,169 No i co z tego? 230 00:25:50,008 --> 00:25:51,008 No i co z tego? 231 00:25:54,179 --> 00:25:55,246 No i co z tego?! 232 00:25:56,139 --> 00:25:57,139 Brad, przesta�. 233 00:25:59,393 --> 00:26:01,127 Masz natychmiast przesta�. 234 00:26:04,398 --> 00:26:06,464 Fajnie by by�o �y� na Ksi�ycu, 235 00:26:08,193 --> 00:26:13,127 maj�c wiele ekran�w telewizyjnych, kt�re transmitowa�yby przemian� Ziemi. 236 00:26:13,991 --> 00:26:17,657 �yliby�my w odosobnieniu. Miesi�c miodowy na Ksi�ycu. 237 00:26:19,830 --> 00:26:20,830 Brad. 238 00:26:45,147 --> 00:26:46,147 Detektywie, 239 00:26:48,192 --> 00:26:52,992 po co Brad mia�by wsta� tak wcze�nie, pogania� mnie do przyjazdu tutaj, 240 00:26:53,238 --> 00:26:56,638 a potem zaatakowa� s�siad�w, kt�rych ledwo co zna? 241 00:26:58,327 --> 00:27:01,260 Pani Gudmundson, musz� pani co� powiedzie�. 242 00:27:02,789 --> 00:27:05,124 Podejrzany nie zaatakowa� s�siad�w. 243 00:27:06,251 --> 00:27:07,652 Zad�ga� w�asn� matk�. 244 00:27:14,176 --> 00:27:15,176 W�asn� matk�? 245 00:27:20,974 --> 00:27:22,241 Dlaczego akurat j�? 246 00:27:24,520 --> 00:27:25,520 Nie rozumiem. 247 00:27:27,523 --> 00:27:28,924 Tak bardzo j� kocha�. 248 00:27:34,863 --> 00:27:36,930 Pami�tam nasz� wsp�ln� kolacj�. 249 00:27:47,584 --> 00:27:48,851 Sta� ci� na wi�cej. 250 00:27:52,840 --> 00:27:54,818 - Jedynie malute�ki... - Sko�czy�em. 251 00:27:54,842 --> 00:27:57,308 - Mia�em dwie porcje. - Malute�ki... 252 00:27:57,427 --> 00:27:58,863 Dzi�kuj�. By�o przepyszne. 253 00:27:58,887 --> 00:27:59,887 Owszem. 254 00:28:04,184 --> 00:28:05,719 Wr�c� z ma�ym co nieco. 255 00:28:13,610 --> 00:28:14,945 Oby nie z galaretk�. 256 00:28:26,957 --> 00:28:28,091 Mamu�, galaretka. 257 00:28:29,209 --> 00:28:32,476 Mi�o z twojej strony, ale nic ju� nie zmieszcz�. 258 00:28:33,380 --> 00:28:35,780 Brad, przecie� uwielbiasz galaretk�. 259 00:28:37,259 --> 00:28:41,406 - Nie strugaj wariata, to na twoje ko�ci. - Jestem ju� najedzony, dobrze? 260 00:28:41,430 --> 00:28:45,496 Ta galaretka wygl�da okropnie. Lepiej nakarmi� ni� flamingi. 261 00:28:46,518 --> 00:28:49,185 Uspok�j si�, Brad. Nie m�wisz powa�nie. 262 00:28:52,191 --> 00:28:55,124 Przepraszam, mamusiu. Tak tylko �artowa�em. 263 00:28:56,445 --> 00:29:00,091 Nawet nie wiem, jak ci powiedzie�, jak bardzo �wietna jeste�. 264 00:29:00,115 --> 00:29:02,382 Jeste� najlepsz� matk� na �wiecie. 265 00:29:08,957 --> 00:29:09,957 Brad. 266 00:29:11,001 --> 00:29:16,668 - Chcia�abym, �eby tw�j ojciec m�g� to us�ysze�. - Wieczorem zabieram was na miasto. 267 00:29:18,091 --> 00:29:22,113 B�dziemy mkn�� przez Coronado Bridge z pr�dko�ci� ponad 145 kilometr�w na godzin�. 268 00:29:22,137 --> 00:29:25,617 Brad, boj� si� z tob� je�dzi�. Je�dzisz stanowczo za szybko. 269 00:29:25,641 --> 00:29:30,663 Zesz�ej nocy jecha�em przez Coronado Bridge z pr�dko�ci� 210 kilometr�w na godzin�. 270 00:29:30,687 --> 00:29:33,333 Chcia�em si� poczu� tak samo, jak go�cie ze "Star Wars", 271 00:29:33,357 --> 00:29:35,291 jad�cy ciemn� dolin� �mierci. 272 00:29:52,292 --> 00:29:53,693 Chcesz troch�, mamu�? 273 00:29:55,003 --> 00:29:56,003 No jasne. 274 00:30:12,354 --> 00:30:13,354 Wystarczy? 275 00:30:14,231 --> 00:30:15,231 Prawie. 276 00:31:06,241 --> 00:31:07,241 Wy tam! 277 00:31:09,745 --> 00:31:11,345 Chcia�bym zam�wi� pizz�! 278 00:31:15,209 --> 00:31:17,809 Macie za�atwi� mi transport do Meksyku! 279 00:31:22,299 --> 00:31:24,966 I �eby zmie�cili si� te� moi zak�adnicy! 280 00:31:27,763 --> 00:31:28,763 Migiem! 281 00:31:46,073 --> 00:31:48,806 Zam�wili�my mu pizz�. Mam pewien pomys�. 282 00:31:50,118 --> 00:31:52,805 Co gdyby�my dosypali mu do pizzy troch� �rodk�w nasennych? 283 00:31:52,829 --> 00:31:55,696 Zmieszamy je z papryk�, nawet nie poczuje. 284 00:31:56,291 --> 00:31:59,358 Dzi�ki za pomys�, Fargas, ale to si� nie uda. 285 00:31:59,419 --> 00:32:01,219 Ogl�dasz za du�o telewizji. 286 00:32:04,550 --> 00:32:07,950 - A co z jego transportem? - Klasyka. Gra na czas. 287 00:32:11,181 --> 00:32:14,248 Nie mam pewno�ci, �e naprawd� ma zak�adnik�w. 288 00:32:15,853 --> 00:32:17,653 Kogo niby tam przetrzymuje? 289 00:32:17,896 --> 00:32:20,563 S�siedzi s� w komplecie, wi�c nie wiem. 290 00:32:23,110 --> 00:32:24,776 Dw�ch go�ci chce przej��: 291 00:32:25,237 --> 00:32:28,967 jeden z pizz�, a drugi m�wi, �e dopiero co przylecia� z Los Angeles. 292 00:32:28,991 --> 00:32:31,553 Podobno Brad zadzwoni� do niego dzisiaj rano. 293 00:32:31,577 --> 00:32:34,243 - Nazywa si� Meyers? - Tak, Lee Meyers. 294 00:32:36,081 --> 00:32:37,081 Znam go. 295 00:32:39,001 --> 00:32:40,601 Pracowali�my nad sztuk�. 296 00:32:49,678 --> 00:32:53,478 - Owy miecz rani g��boko. - �e przebija si� przez p�uca. 297 00:32:53,557 --> 00:32:56,995 - Sprawiedliwo�� wyszydzona. - I zdeptana niczym onuca. 298 00:32:57,019 --> 00:33:00,019 - Miecz przeznaczenia... - Gromi inne or�a. 299 00:33:01,982 --> 00:33:05,382 Dzieci� wraca w rodzinny pr�g, aby dokona� zemsty. 300 00:33:10,532 --> 00:33:11,599 Ani kroku dalej. 301 00:33:17,372 --> 00:33:20,572 - Kto to, kurwa, dostarczy? - Ja si� tym zajm�. 302 00:33:27,591 --> 00:33:28,591 Bro�. 303 00:33:29,218 --> 00:33:31,018 - Poka� mu bro�. - Dobrze. 304 00:33:38,393 --> 00:33:39,393 Panie McCullum! 305 00:33:40,646 --> 00:33:41,780 Mam pa�sk� pizz�! 306 00:33:44,566 --> 00:33:45,967 Widzi pan moj� bro�?! 307 00:33:50,364 --> 00:33:51,364 Panie McCullum! 308 00:33:54,493 --> 00:33:55,894 Widzi pan moj� bro�?! 309 00:34:01,166 --> 00:34:02,166 Odk�adam j�! 310 00:34:11,343 --> 00:34:13,947 - Jestem nieuzbrojony.! /- Przez gara�! 311 00:34:13,971 --> 00:34:15,837 - S�ucham?! /- Przez gara�! 312 00:34:17,266 --> 00:34:18,266 Dobrze! 313 00:34:20,644 --> 00:34:21,978 Jestem nieuzbrojony! 314 00:34:27,734 --> 00:34:30,868 Podchodz� do gara�u. Gdzie mam postawi� pizz�? 315 00:34:31,655 --> 00:34:32,722 Na samym �rodku. 316 00:34:33,615 --> 00:34:34,615 Dobrze. 317 00:34:36,535 --> 00:34:38,602 - Bli�ej! - K�ad� j� na ziemi. 318 00:34:41,665 --> 00:34:42,998 - Bli�ej! - Dobrze. 319 00:34:46,211 --> 00:34:47,211 Spadaj! 320 00:34:50,299 --> 00:34:51,299 Id� sobie. 321 00:34:57,681 --> 00:34:58,681 Wszystko gra?! 322 00:34:59,725 --> 00:35:01,191 - Zje�d�aj! - Dobrze. 323 00:35:05,814 --> 00:35:08,251 Dlaczego nie pozwolicie mi spr�bowa�? 324 00:35:08,275 --> 00:35:11,208 Jestem pewien, �e bym go stamt�d wyci�gn��. 325 00:35:11,695 --> 00:35:12,828 Pos�ucha�by mnie. 326 00:35:15,657 --> 00:35:16,657 Pos�ucha�by. 327 00:35:17,576 --> 00:35:21,843 Inaczej by nie dzwoni� do mnie o sz�stej rano, prosz�c o pomoc. 328 00:35:22,497 --> 00:35:26,364 Nie mog� na to pozwoli�. To sprawa policji, panie Meyers. 329 00:35:27,419 --> 00:35:32,819 Poza tym mo�e przetrzymywa� zak�adnik�w, wi�c jednostka specjalna rozdaje karty. 330 00:35:33,342 --> 00:35:36,808 Chcia�bym zada� par� pyta�, je�li oczywi�cie mo�na. 331 00:35:37,387 --> 00:35:39,055 Jak wygl�da� ten telefon? 332 00:35:42,434 --> 00:35:47,967 By� zdesperowany, b�aga�, �ebym przyjecha�, gdy� mia�o sta� si� co� przeokropnego. 333 00:35:50,359 --> 00:35:51,359 Powiedzia�, 334 00:35:51,860 --> 00:35:55,927 "Lee, wszy�ciute�ko sprowadza si� do jednego s�owa: "TERAZ". 335 00:35:58,200 --> 00:36:01,933 Wielkie T, wielkie E, wielkie R, wielkie A, wielkie Z". 336 00:36:03,413 --> 00:36:08,413 Powiedzia�, �e jest jak uciekaj�cy poci�g, a potem wspomnia� co� o mieczu, 337 00:36:10,796 --> 00:36:13,796 kt�rego u�y� jako rekwizytu w naszej sztuce. 338 00:36:14,675 --> 00:36:17,008 Tym mieczem zabi� swoj� matk�, Lee. 339 00:36:18,428 --> 00:36:19,428 Chryste. 340 00:36:24,726 --> 00:36:25,794 Tym cholerstwem? 341 00:36:29,314 --> 00:36:31,582 Brad mia� obsesj� na jego punkcie. 342 00:36:32,484 --> 00:36:36,172 M�wi�em, �e jest zbyt niebezpieczny, �eby m�g� przynosi� go na pr�by, 343 00:36:36,196 --> 00:36:39,063 tyle �e on nalega�, aby z niego korzysta�. 344 00:36:39,825 --> 00:36:42,691 Pami�tam, kiedy go dosta�. By�em przy tym. 345 00:36:44,580 --> 00:36:48,446 Narobi� sporo zamieszania, chc�c jecha� do swojego wujka. 346 00:36:50,419 --> 00:36:51,686 Zabi� w�asn� matk�? 347 00:37:19,239 --> 00:37:20,573 Cze��, wujku Tedzie. 348 00:37:21,533 --> 00:37:22,867 To Lee, m�j znajomy. 349 00:37:24,453 --> 00:37:27,053 - Widzia�e� nowe ptaki? - Jeszcze nie. 350 00:37:27,581 --> 00:37:29,848 No to chod� ze mn�. Poka�� ci je. 351 00:37:31,251 --> 00:37:33,785 Musi pan uwa�a�. Potrafi� by� wredne. 352 00:37:34,546 --> 00:37:36,680 To takie dinozaury w przebraniu. 353 00:37:39,510 --> 00:37:42,614 Brad, wydawa�o mi si�, �e m�wi�e�, �e tw�j wujek ma kurz� ferm�. 354 00:37:42,638 --> 00:37:43,364 Mia�! 355 00:37:43,388 --> 00:37:46,826 Wiesz, Lee, moim zdaniem m�j wujek wyhodowa� najwi�kszego kurczaka na �wiecie. 356 00:37:46,850 --> 00:37:49,250 Wyhodowa�. Naprawd� by� najwi�kszy. 357 00:37:49,853 --> 00:37:51,164 - O m�j Bo�e! - Co? 358 00:37:51,188 --> 00:37:53,721 Moje okulary. Wyj�� mi je z kieszeni. 359 00:37:54,942 --> 00:37:56,809 Doug, znowu zawin�� okulary. 360 00:37:57,444 --> 00:37:59,255 W�a�nie, w�a�nie. To ten bydlak. 361 00:37:59,279 --> 00:38:00,879 To on. Prosz� je wyj��. 362 00:38:09,665 --> 00:38:10,665 To ohydne. 363 00:38:12,668 --> 00:38:14,535 �eby mi to by�o ostatni raz. 364 00:38:15,546 --> 00:38:16,613 Brad, to ohydne. 365 00:38:18,298 --> 00:38:20,832 Powinni�my si� odsun�� od ogrodzenia. 366 00:38:21,760 --> 00:38:22,760 Dobre, Doug. 367 00:38:23,762 --> 00:38:27,495 Mia�em jednego koguta, kt�ry zwa� si� Ben, istny kolos. 368 00:38:28,350 --> 00:38:32,283 Wa�y� ponad 20 kilogram�w. Wi�kszy od najwi�kszego indyka. 369 00:38:33,689 --> 00:38:35,959 Pewnie wyhodowa� go pan do walk kogut�w. 370 00:38:35,983 --> 00:38:37,516 A chuj tam. Dla mi�sa. 371 00:38:37,568 --> 00:38:40,588 Po co m�czy� si� z dwudziestoma, skoro mo�na tylko z jednym? 372 00:38:40,612 --> 00:38:41,612 Racja. 373 00:38:42,698 --> 00:38:46,698 Prawdziw� besti� by� Willard. Pami�tasz go, co nie? Potw�r. 374 00:38:47,244 --> 00:38:49,347 Zrobi�y si� zbyt du�e, wredne i niebezpieczne. 375 00:38:49,371 --> 00:38:52,238 Willard to mia� kopniaka, jak si� wkurzy�. 376 00:38:52,416 --> 00:38:53,749 Widzi pan te dziury? 377 00:38:56,670 --> 00:39:00,003 Aby do niego podej��, trzeba by�o to tak trzyma�. 378 00:39:01,842 --> 00:39:03,910 A on skaka� i dziurawi� beczk�. 379 00:39:06,513 --> 00:39:10,535 Kiedy zosta�a mi ju� tylko jedna, powiedzia�em sobie, "Co to, to nie". 380 00:39:10,559 --> 00:39:12,692 Ostudzi�em ich zap�dy palnikiem. 381 00:39:14,771 --> 00:39:18,571 - A gdzie teraz s� te giganty? - Nie sz�o ich rozmno�y�. 382 00:39:21,361 --> 00:39:24,361 Sta�y si� za ci�kie, �eby wskoczy� na kury. 383 00:39:24,781 --> 00:39:27,248 Wujku Tedzie, przyjecha�em po miecz. 384 00:39:29,745 --> 00:39:31,012 Po co ci ten miecz? 385 00:39:35,542 --> 00:39:38,076 Potrzebujemy go do sztuki teatralnej. 386 00:39:38,754 --> 00:39:39,564 �e co? 387 00:39:39,588 --> 00:39:43,455 Brad, chcesz powiedzie�, �e ty z tym graniem to na serio? 388 00:39:43,926 --> 00:39:44,926 Tak. 389 00:39:45,719 --> 00:39:48,519 Tylko cioty i czarnuchy zostaj� aktorami. 390 00:39:50,599 --> 00:39:54,199 To teraz jeste� ciot�? Bo nie wygl�dasz na czarnucha. 391 00:39:55,687 --> 00:39:57,821 Wujku Tedzie, wujek nie rozumie. 392 00:39:59,358 --> 00:40:02,691 To nie s� przelewki. Pracujemy nad greck� sztuk�, 393 00:40:02,778 --> 00:40:04,881 kt�ra powsta�a oko�o 2 tysi�ce lat temu. 394 00:40:04,905 --> 00:40:10,238 Grecka sztuka ogranicza si� do tego, �e licz� sobie nawzajem sztuki swoich jaj. 395 00:40:11,119 --> 00:40:14,586 To jedna z tych sztuk, gdzie kolesie ta�cz� ze sob� 396 00:40:15,791 --> 00:40:16,991 jak banda peda��w? 397 00:40:19,711 --> 00:40:23,578 Niedawno do naszego s�siedztwa wprowadzi� si� jeden Grek. 398 00:40:23,799 --> 00:40:27,265 Musia�em zamyka� owce na noc, bo tak je denerwowa�. 399 00:40:27,386 --> 00:40:30,824 A ty mi tu z greck� sztuk�. Brad, czy twa mama wie, 400 00:40:30,848 --> 00:40:33,114 �e wpieprzy�e� si� w takie g�wno? 401 00:40:33,725 --> 00:40:35,793 Brad, to nie jest grecki miecz. 402 00:40:38,021 --> 00:40:39,289 Zupe�nie inny styl. 403 00:40:41,108 --> 00:40:42,108 No i co z tego? 404 00:40:46,572 --> 00:40:47,572 No i co z tego? 405 00:40:55,831 --> 00:40:56,831 No i co z tego? 406 00:41:06,884 --> 00:41:07,884 Brad, 407 00:41:10,387 --> 00:41:12,055 ten miecz si� nie nadaje. 408 00:41:14,683 --> 00:41:16,751 Wiesz, co na to "Ksi�ga Hioba"? 409 00:41:16,935 --> 00:41:20,135 - M�wisz o mieczach? - Nie, kurwa. O strusiach. 410 00:41:20,939 --> 00:41:22,407 "Ksi�ga Hioba", 39:13. 411 00:41:24,401 --> 00:41:29,534 "Strusica rado�nie bije skrzyd�ami, lecz czy s� to skrzyd�a i pi�ra bociana? 412 00:41:32,409 --> 00:41:36,009 Znosi ona na ziemi swoje jaja i wygrzewa je w piasku. 413 00:41:37,706 --> 00:41:42,039 Gdy sp�oszona, unosi si� wysoko, szydzi z konia i jego je�d�ca". 414 00:41:57,017 --> 00:42:00,663 Wiedzia�em, �e jest k��tliwy i �e ma sk�onno�ci destrukcyjne, 415 00:42:00,687 --> 00:42:04,487 ale musieli�my go zaakceptowa�. By� bardzo utalentowany, 416 00:42:07,945 --> 00:42:09,545 ale sprawia� mi k�opoty. 417 00:42:12,824 --> 00:42:14,292 Od razu was ostrzegam. 418 00:42:14,660 --> 00:42:19,993 Staro�ytni Grecy nie byli jedynie filozofami i estetami, owijaj�cymi w bawe�n�. 419 00:42:20,832 --> 00:42:24,432 Nie pieprzyli si� w ta�cu. Jak ju� m�wi�em wcze�niej, 420 00:42:24,628 --> 00:42:26,561 mamy do czynienia z trylogi�. 421 00:42:26,922 --> 00:42:32,055 Wiecie, �e kr�l wraca do domu z Troi, �eby zosta� zabitym przez w�asn� �on�. 422 00:42:32,928 --> 00:42:37,328 Nast�pnie powraca jego syn, aby go pom�ci� i odebra� �ycie matce. 423 00:42:38,851 --> 00:42:43,039 Z kl�tw�, kt�ra ci��y nad tymi lud�mi, wi��e si� pewna historia. 424 00:42:43,063 --> 00:42:44,931 Mordy ci�gn� si� od pokole�. 425 00:42:45,858 --> 00:42:49,191 Orestes jest ostatnim ogniwem w krwawym �a�cuchu. 426 00:42:52,489 --> 00:42:57,089 Wszystko zacz�o si� od Tantala, kt�ry to sp�dza wieczno�� w piekle, 427 00:42:59,037 --> 00:43:01,171 przykutego do ska�y przez bog�w, 428 00:43:01,915 --> 00:43:05,812 nie mog�cego zaspokoi� g�odu winogronami, kt�re znajduj� si� poza jego zasi�giem. 429 00:43:05,836 --> 00:43:09,503 W�a�nie od jego imienia wywodz� si� "m�ki tantalskie". 430 00:43:09,715 --> 00:43:12,515 Jest przy korzeniu naszej w�asnej kl�twy: 431 00:43:12,968 --> 00:43:16,568 ��dzy czego�, czego chcemy, ale nie mo�emy tego mie�. 432 00:43:16,680 --> 00:43:21,080 Tantal rzuci� wyzwanie bogom. Chcia� si� przekona�, czy istniej�. 433 00:43:22,644 --> 00:43:24,244 Zaprosi� ich na kolacj�. 434 00:43:25,564 --> 00:43:28,897 Chc�c ich sprawdzi�, zaserwowa� im w�asnego syna. 435 00:43:31,945 --> 00:43:36,745 Bogowie wyrzygali go z powrotem, aby m�g� p�odzi� kanibali i morderc�w. 436 00:43:37,868 --> 00:43:42,935 Niczym jego w�asny syn, Atreusz, kt�ry ugotowa� syna swego brata, Tiestesa, 437 00:43:43,707 --> 00:43:45,640 a potem zaprosi� go na uczt�. 438 00:43:47,669 --> 00:43:49,803 Aby zrozumie� Orestesa i kl�tw�, 439 00:43:52,883 --> 00:43:57,816 musicie poczu� ci�ar tego zapomnianego przez Boga, tantalidycznego domu, 440 00:43:58,347 --> 00:44:02,147 dynastii bezwzgl�dnych kr�l�w i diabolicznych kr�lowych, 441 00:44:03,101 --> 00:44:06,568 kt�rzy jedz� siebie nawzajem i pierdol� swoje �ony, 442 00:44:06,730 --> 00:44:09,330 wiek po wieku, pokolenie po pokoleniu. 443 00:44:11,026 --> 00:44:16,293 Tylko Orestes mo�e z�ama� kl�tw�, ale musi zabi� swoj� matk�, by tego dokona�. 444 00:44:18,784 --> 00:44:23,450 Jest przekl�ty, je�li to zrobi, jest przekl�ty, je�li tego nie zrobi, 445 00:44:23,705 --> 00:44:26,184 jest podw�jnie przekl�ty, je�li b�dzie si� waha�. 446 00:44:26,208 --> 00:44:27,208 To jest to! 447 00:44:29,628 --> 00:44:33,161 Wyrazluj ich, wydazluj ich. Wyrazluj i wydazluj ich. 448 00:44:38,846 --> 00:44:42,246 Ja jestem re�yserem, Brad. Robisz to, co ci m�wi�. 449 00:44:44,726 --> 00:44:48,326 Lee, niekt�rzy ludzie graj�, inni tylko bior� udzia�. 450 00:45:10,085 --> 00:45:13,485 Jedna rzecz przez ca�y czas chodzi�a mi po g�owie. 451 00:45:14,256 --> 00:45:16,989 Nigdy nie zrozumia�em, co mia� na my�li. 452 00:45:17,092 --> 00:45:20,238 Chwyci� sw�j miecz i powiedzia� w moim kierunku, 453 00:45:20,262 --> 00:45:24,462 "Ptak by� najwi�kszym zwierz�ciem, jakie kiedykolwiek zabi�em, 454 00:45:24,850 --> 00:45:27,050 dop�ki nie zabi�em swojej matki". 455 00:45:27,936 --> 00:45:30,470 - Kiedy to by�o? - Mo�e miesi�c temu. 456 00:45:32,441 --> 00:45:36,574 Pr�by sz�y bardzo dobrze, zw�aszcza gdy Brad nie mia� kwestii 457 00:45:37,446 --> 00:45:38,913 i gdy wyst�powa� ch�r. 458 00:45:41,783 --> 00:45:42,783 Pami�tasz? 459 00:45:44,786 --> 00:45:45,786 Na miejsca. 460 00:45:47,956 --> 00:45:48,956 Na miejsca! 461 00:45:51,126 --> 00:45:52,126 Skupcie �e si�. 462 00:45:53,670 --> 00:45:55,804 Skupcie si�. Jedziemy z koksem. 463 00:45:58,425 --> 00:46:01,425 Ziemia rodzi wiele rzeczy, p�odz�c cho�by... 464 00:46:01,678 --> 00:46:04,478 - B�l, strach... - I niewyobra�alne m�ki. 465 00:46:05,807 --> 00:46:09,913 - A w g��binach m�rz roi si� od... - �mierciono�nych potwor�w. 466 00:46:09,937 --> 00:46:13,003 A p�on�ce komety przedzieraj� si� przez niebo 467 00:46:14,358 --> 00:46:18,024 - i niszcz� stworzenia lataj�ce. - Jak i te pe�zaj�ce. 468 00:46:19,696 --> 00:46:21,764 I rzeczy budz�ce wi�ksz� groz�, 469 00:46:23,158 --> 00:46:26,091 - Jak wzburzone morze... - Wzburzone morze. 470 00:46:27,246 --> 00:46:30,112 Lecz kt� opisa� by m�g� bezczelno�� m�sk� 471 00:46:30,165 --> 00:46:32,498 lub �mia�o�� i nami�tno�� kobiec�, 472 00:46:32,918 --> 00:46:36,731 kt�re nie bacz� na nic, prowadz�c do upadku �miertelnika? 473 00:46:36,755 --> 00:46:39,022 Okrutna sucz kobiecej nami�tno�ci 474 00:46:39,800 --> 00:46:44,266 mo�e rozerwa� jarzmo ��cz�ce par� i zmusi� do mrocznego obj�cia... 475 00:46:46,056 --> 00:46:47,789 Bestii i ludziom podobnym. 476 00:46:50,143 --> 00:46:53,248 - Owy miecz rani g��boko. - �e przebija si� przez p�uca. 477 00:46:53,272 --> 00:46:56,459 - Sprawiedliwo�� wyszydzona. - I zdeptana niczym onuca. 478 00:46:56,483 --> 00:46:59,483 - Miecz przeznaczenia... - Gromi inne or�a. 479 00:47:01,488 --> 00:47:04,843 Dzieci� wraca w rodzinny pr�g, aby dokona� zemsty. 480 00:47:04,867 --> 00:47:07,467 Aby prze�ama� kl�tw� staro�ytnej krwi. 481 00:47:09,204 --> 00:47:12,004 Z jej �ona przybyli, na samo imi� dr�ymy: 482 00:47:13,125 --> 00:47:14,925 mroczna, z�owieszcza furia. 483 00:47:19,047 --> 00:47:22,360 Zawsze mieli�my problemy, gdy Brad mia� odegra� swoj� rol�. 484 00:47:22,384 --> 00:47:26,584 - O czym by�a ta sztuka? - O tym, jak syn zabija w�asn� matk�. 485 00:47:43,071 --> 00:47:44,071 Dziecko, 486 00:47:44,907 --> 00:47:47,773 w umy�le twym �mier�, �mier� twojej matki. 487 00:47:48,243 --> 00:47:51,443 Winna� sobie tej �mierci. Twoja wina, nie moja. 488 00:47:52,497 --> 00:47:56,102 Strze� si� ogar�w piekielnych, ��dnych pomszczenia twojej matki. 489 00:47:56,126 --> 00:47:59,659 Mam na wzgl�dzie ojca mego, nie mog� ci� oszcz�dzi�. 490 00:48:00,506 --> 00:48:02,039 Zrobi�a to czy te� nie? 491 00:48:07,179 --> 00:48:08,179 Oto �wiadek. 492 00:48:09,431 --> 00:48:10,431 Ta szata. 493 00:48:11,808 --> 00:48:14,742 Zabarwi�a go krwi� z miecza swego kochanka. 494 00:48:15,812 --> 00:48:20,479 - Brad, to nie jest grecka szata. - Plama mia�a czas na wyblakni�cie. 495 00:48:21,944 --> 00:48:23,944 Jak i inne, kt�re j� splami�y. 496 00:48:26,406 --> 00:48:27,807 Stoj� tu, zadowolony, 497 00:48:29,117 --> 00:48:32,651 w szale�stwie krwi, czuj� si� wynio�le... wspaniale. 498 00:48:37,459 --> 00:48:40,059 Pos�uchaj mnie, morderczyni mego ojca. 499 00:48:41,630 --> 00:48:43,430 Przesta�, Brad. Wystarczy. 500 00:48:46,385 --> 00:48:50,785 - Pomin��e� ze sto kwestii. - Przez co nada�em temu wi�cej sensu. 501 00:48:51,306 --> 00:48:52,306 Naprawd�. 502 00:48:53,100 --> 00:48:56,500 Po prostu tutaj stoisz i wyg�aszasz swoje kwestie. 503 00:48:56,854 --> 00:49:00,320 Bynajmniej nie grasz. W tym momencie mia�e� ruszy�. 504 00:49:00,566 --> 00:49:01,566 Lee, 505 00:49:03,318 --> 00:49:05,852 musz� ci co� powiedzie� o koszyk�wce. 506 00:49:06,905 --> 00:49:09,926 Wszyscy dobrze wiemy, �e by�e� wspania�ym koszykarzem. 507 00:49:09,950 --> 00:49:14,556 By�em troch� niski jak na koszykarza, wi�c musia�em si� nauczy� rzuca� z dystansu. 508 00:49:14,580 --> 00:49:15,580 Za trzy punkty. 509 00:49:16,039 --> 00:49:18,059 Podczas jednego meczu to si� po prostu sta�o. 510 00:49:18,083 --> 00:49:23,148 Dosta�em pi�k�, podskoczy�em, popatrzy�em, a b�d�c w g�rze, u�wiadomi�em sobie, 511 00:49:23,172 --> 00:49:26,151 �e jestem na �rodku parkietu, a do kosza jest ponad 20 metr�w. 512 00:49:26,175 --> 00:49:29,404 Nie mog�em spa�� na d�, bo gdybym dotkn�� nog� parkietu, 513 00:49:29,428 --> 00:49:31,095 s�dzia odgwizda�by kroki. 514 00:49:31,305 --> 00:49:32,706 Wi�c musia�em rzuci�. 515 00:49:35,184 --> 00:49:38,650 Zamarz�em w powietrzu, jak i wszystko dooko�a mnie, 516 00:49:41,106 --> 00:49:42,106 no i rzuci�em. 517 00:49:42,482 --> 00:49:45,016 To by�o raczej pchni�cie, a nie rzut. 518 00:49:47,988 --> 00:49:48,988 No i czysta. 519 00:49:52,618 --> 00:49:57,551 Nie, trafi�em w obr�cz, dosy� mocno. A� ca�a tablica zacz�a si� telepa�. 520 00:49:58,707 --> 00:49:59,707 Wystarczy. 521 00:50:00,709 --> 00:50:01,777 To niedorzeczne. 522 00:50:03,128 --> 00:50:05,064 Odnalaz�em to, czego szuka�em. 523 00:50:05,088 --> 00:50:06,088 Co takiego? 524 00:50:07,466 --> 00:50:09,333 Odnalaz�em nieruchomy punkt; 525 00:50:12,054 --> 00:50:13,987 niechybotaj�c� si� o� �wiata. 526 00:50:21,146 --> 00:50:22,146 Rozumiesz mnie? 527 00:50:23,148 --> 00:50:25,081 Nie, czy mo�emy to powt�rzy�? 528 00:50:29,488 --> 00:50:30,488 Ch�r, wracamy. 529 00:50:32,115 --> 00:50:33,115 Z �yciem. 530 00:50:34,535 --> 00:50:35,535 Na miejsca. 531 00:50:37,162 --> 00:50:38,162 Skupcie si�. 532 00:50:41,416 --> 00:50:42,416 Grecka sztuka. 533 00:50:44,086 --> 00:50:45,086 Jazda. 534 00:50:47,422 --> 00:50:50,109 Ziemia rodzi wiele rzeczy, p�odz�c cho�by... 535 00:50:50,133 --> 00:50:52,933 - B�l, strach... - I niewyobra�alne m�ki. 536 00:50:54,137 --> 00:50:58,076 - A w g��binach m�rz roi si� od... - �mierciono�nych potwor�w. 537 00:50:58,100 --> 00:51:01,166 A p�on�ce komety przedzieraj� si� przez niebo 538 00:51:02,271 --> 00:51:05,937 - i niszcz� stworzenia lataj�ce. - Jak i te pe�zaj�ce. 539 00:51:07,317 --> 00:51:09,385 I rzeczy budz�ce wi�ksz� groz�, 540 00:51:10,112 --> 00:51:13,045 - jak wzburzone morze... - Wzburzone morze. 541 00:51:14,992 --> 00:51:17,858 Lecz kt� opisa� by m�g� bezczelno�� m�sk� 542 00:51:17,995 --> 00:51:20,328 lub �mia�o�� i nami�tno�� kobiec�, 543 00:51:20,581 --> 00:51:24,447 kt�re nie bacz� na nic, prowadz�c do upadku �miertelnika? 544 00:51:24,626 --> 00:51:25,626 Okrutna sucz... 545 00:51:26,086 --> 00:51:27,219 Kogut! Je�dziec! 546 00:51:28,547 --> 00:51:31,414 M�czyzna na kogucie! Je�dziec apokalipsy! 547 00:51:34,136 --> 00:51:35,269 Kogut! Je�dziec! 548 00:51:36,305 --> 00:51:37,638 Je�dziec apokalipsy. 549 00:51:38,307 --> 00:51:40,577 Nie, �aden je�dziec. To by� w�a�ciciel konia. 550 00:51:40,601 --> 00:51:44,289 To w�a�nie w�a�ciciel konia by� tym, kt�ry nie pozwoli� mi go zabra�. 551 00:51:44,313 --> 00:51:47,779 Wyobra� sobie, �e jest lato. Nie ma �adnego �niegu. 552 00:51:50,694 --> 00:51:52,227 Konik jest ju� doros�y. 553 00:51:55,115 --> 00:51:58,982 A ten cz�owieczek dosiada najmniejszego konia na �wiecie. 554 00:52:00,537 --> 00:52:06,004 A potem Willard, m�j kogut, gania�by za nim wok� najwi�kszego drzewa na �wiecie. 555 00:52:24,144 --> 00:52:25,144 Chodzi o to: 556 00:52:25,687 --> 00:52:28,687 kogut by�by wy�szy ni� je�dziec i ko� razem. 557 00:52:31,652 --> 00:52:33,252 - Brzmi cudownie. - No. 558 00:52:33,487 --> 00:52:36,220 Mia�aby by� reklama. Zbi�aby kup� forsy. 559 00:52:37,157 --> 00:52:39,624 - By�oby wspaniale. - Reklama czego? 560 00:52:45,123 --> 00:52:48,457 Sk�d mam wiedzie�? Ale na pewno by�aby wspania�a. 561 00:53:54,193 --> 00:53:57,755 Temat tego kawa�ka brzmi: "Urodzi�em si�, by g�osi� ewangeli�, 562 00:53:57,779 --> 00:53:59,313 no i kocham t� robot�". 563 00:55:37,379 --> 00:55:39,247 Detektywie, prosz� spojrze�! 564 00:56:04,698 --> 00:56:06,566 Panie McCullum, c� to jest? 565 00:56:07,910 --> 00:56:12,243 Flaming, kt�ry przypieprzy� w drzewo. Prosz� da� go mojej matce. 566 00:56:18,420 --> 00:56:23,220 - W k�ko m�wi� o swojej matce... - Panie Meyers, tu jest bezpieczniej. 567 00:56:24,426 --> 00:56:25,426 Rozumiem. 568 00:56:27,429 --> 00:56:29,297 Mia� obsesj� na jej punkcie. 569 00:56:30,933 --> 00:56:34,999 Gdy odgrywa�am rol� jego matki i le�a�am martwa u jego st�p, 570 00:56:36,813 --> 00:56:38,013 wyszepta� do mnie, 571 00:56:40,108 --> 00:56:41,176 "Ruszaj stopami. 572 00:56:42,819 --> 00:56:47,086 Chc� widzie�, jak moja matka tanecznym krokiem idzie do nieba". 573 00:56:47,866 --> 00:56:52,733 Tak cz�sto przeszkadza� nam w pr�bach, �e musia�em wywali� go ze sztuki. 574 00:56:53,580 --> 00:56:57,560 Zrobi�em to z ci�kim sercem, poniewa� by� naprawd� utalentowany. 575 00:56:57,584 --> 00:56:59,918 To by�o smutne. Ci�ko to przyj��. 576 00:57:02,464 --> 00:57:05,797 Nie m�g� o tym zapomnie�. Nie m�g� si� pozbiera�. 577 00:57:07,594 --> 00:57:09,781 My wyruszyli�my ze sztuk� do Calgary, 578 00:57:09,805 --> 00:57:14,077 a on przejecha� z matk� taki kawa� drogi, �eby jedynie obejrze� przedstawienie. 579 00:57:14,101 --> 00:57:16,434 Wtedy widzia�em go po raz ostatni. 580 00:57:17,354 --> 00:57:18,622 By� ze swoj� matk�. 581 00:57:19,439 --> 00:57:21,573 Wygl�da� na takiego troskliwego. 582 00:57:22,609 --> 00:57:24,963 A miasto naprawd� przypad�o mu do gustu. 583 00:57:24,987 --> 00:57:27,720 By� nim zafascynowany; te szklane metra. 584 00:57:55,392 --> 00:57:57,992 Brad, gdzie idziesz? Co ty wyprawiasz? 585 00:58:18,457 --> 00:58:19,590 Nie widzisz, Lee? 586 00:58:20,459 --> 00:58:21,459 To tunel czasu. 587 00:58:35,474 --> 00:58:39,607 To by�aby idealna scena do odegrania kosmicznego melodramatu. 588 00:58:41,063 --> 00:58:45,929 Niczym pies na tropie rannego jelenia, wytropimy go dzi�ki kroplom krwi. 589 00:58:48,237 --> 00:58:51,903 Parskam, p�uca nadymam, przez d�ugotrwa�� ludzk� rze�. 590 00:58:54,451 --> 00:58:56,984 Kryj�c� si� w ka�dym zakamarku ziemi. 591 00:58:58,080 --> 00:59:01,546 W po�cigu, bez skrzyde�, przelecia�em nad oceanami. 592 00:59:03,919 --> 00:59:05,919 A teraz gdy jest tu ten m��... 593 00:59:06,547 --> 00:59:08,680 - Gdzie�... - Ca�y w strachu... 594 00:59:09,091 --> 00:59:11,957 Zapach ludzkiej krwi u�miecha si� do mnie. 595 00:59:14,263 --> 00:59:15,263 Patrzcie. 596 00:59:16,932 --> 00:59:18,132 Patrzcie wsz�dzie. 597 00:59:19,268 --> 00:59:22,001 Oczy swe po�lijcie w ka�dym z kierunk�w. 598 00:59:23,647 --> 00:59:26,847 Nie pozw�lcie temu matkob�jcy uj�� nietkni�tym. 599 00:59:29,653 --> 00:59:31,054 Stoj� tu, zadowolony, 600 00:59:32,781 --> 00:59:36,314 w szale�stwie krwi, czuj� si� wynio�le... wspaniale. 601 00:59:37,786 --> 00:59:39,054 Odebra�em jej dech. 602 00:59:39,788 --> 00:59:41,321 Nie zaprzeczam niczemu. 603 00:59:42,291 --> 00:59:44,891 Pos�uchaj mnie, morderczyni mego ojca. 604 00:59:46,295 --> 00:59:49,895 Ta szata. Zabarwi�a go krwi� z miecza swego kochanka. 605 00:59:52,092 --> 00:59:54,025 Musisz okre�li� sw�j uczynek. 606 00:59:55,888 --> 00:59:58,288 Wyci�gaj�c miecz, odci��em jej �eb. 607 00:59:59,308 --> 01:00:03,108 - Kto kaza� ci to zrobi�? - Przeznaczenie i konieczno��! 608 01:00:06,190 --> 01:00:08,723 Brad, nie wtr�caj si�. Przeszkadzasz. 609 01:00:09,234 --> 01:00:10,234 Sied� cicho. 610 01:01:38,115 --> 01:01:39,115 Brad, chod�my. 611 01:01:50,961 --> 01:01:51,961 Brad, chod�my. 612 01:02:07,394 --> 01:02:08,394 Brad? 613 01:02:10,272 --> 01:02:11,472 - Tak? - Co jest? 614 01:02:12,107 --> 01:02:14,169 Lee, nie musisz si� tak o mnie troszczy�. 615 01:02:14,193 --> 01:02:17,193 Dobrze, przyznaj�, �e ostatnio pop�akiwa�em. 616 01:02:18,113 --> 01:02:19,113 Ale to dziwne. 617 01:02:20,240 --> 01:02:23,707 �zy lec� jedynie z lewego oka, przenigdy z prawego. 618 01:02:26,788 --> 01:02:28,122 Jak to wyt�umaczysz? 619 01:02:39,134 --> 01:02:41,267 Czego wszyscy gapi� si� na dom?! 620 01:02:44,515 --> 01:02:46,848 Czego ca�y �wiat si� na mnie gapi?! 621 01:02:53,357 --> 01:02:55,290 Czego g�ry si� na mnie gapi�? 622 01:02:59,947 --> 01:03:02,080 Czego chmury spogl�daj� na mnie? 623 01:03:07,120 --> 01:03:08,988 Czego chmury na mnie patrz�? 624 01:03:11,208 --> 01:03:13,341 Czego wszyscy si� na mnie gapi�? 625 01:03:14,211 --> 01:03:16,479 Czego ca�y �wiat si� na mnie gapi? 626 01:03:33,522 --> 01:03:35,790 Czego ca�y �wiat si� na mnie gapi? 627 01:05:27,511 --> 01:05:30,911 Oddzia� pierwszy, dach. Oddzia� drugi, pod �cian�. 628 01:05:31,640 --> 01:05:35,907 Oddzia� trzeci, pod gara�. Oddzia� czwarty, zabezpieczy� teren. 629 01:05:36,478 --> 01:05:37,678 Jedziemy, panowie. 630 01:06:43,545 --> 01:06:44,545 Poruczniku, 631 01:06:45,923 --> 01:06:49,189 s� z nami jego dziewczyna i jego bliski znajomy. 632 01:06:49,301 --> 01:06:51,301 - Mog� si� przyda�. - Dobrze. 633 01:06:53,347 --> 01:06:57,213 Prosz� ich umie�ci� w furgonie. Zaraz do pa�stwa do��cz�. 634 01:06:59,770 --> 01:07:01,837 Joey, informuj mnie na bie��co. 635 01:07:11,532 --> 01:07:12,532 Do furgonetki. 636 01:07:21,416 --> 01:07:24,550 Witam serdecznie, nazywam si� porucznik Brown. 637 01:07:24,586 --> 01:07:27,520 Prosz� si� tym... za bardzo nie przejmowa�. 638 01:07:30,092 --> 01:07:31,825 Obecnie oceniamy sytuacj�. 639 01:07:33,971 --> 01:07:37,492 Prosi�bym o zostanie w furgonetce, �ebym wiedzia�, gdzie pa�stwa szuka�. 640 01:07:37,516 --> 01:07:38,649 - Dobrze? - Tak. 641 01:07:39,393 --> 01:07:40,993 Zostanie pan z pa�stwem? 642 01:07:52,614 --> 01:07:53,614 Bez zmian. 643 01:07:54,241 --> 01:07:56,841 Trzydzie�ci sygna��w, ale nie odbiera. 644 01:07:57,119 --> 01:07:58,386 Spr�buj� tam wej��. 645 01:07:59,329 --> 01:08:02,600 Mog� zosta� zak�adnikiem. We�mie mnie za kogo� w zamian. 646 01:08:02,624 --> 01:08:04,624 - Po moim trupie. - Dam rad�. 647 01:08:06,003 --> 01:08:08,736 To wbrew regu�om. M�j cyrk, moje ma�pki. 648 01:08:09,298 --> 01:08:11,609 S�uchasz rozkaz�w, albo wyjazd do gapi�w. 649 01:08:11,633 --> 01:08:12,633 Jasne? 650 01:08:18,223 --> 01:08:19,223 Dzi�kuj�. 651 01:08:20,350 --> 01:08:23,617 Bardzo przepraszam. Nieuprzejmie z mojej strony. 652 01:08:24,605 --> 01:08:26,457 Nie zaoferowa�em pa�stwu kawy. 653 01:08:26,481 --> 01:08:28,042 - Prosz�. - Dzi�kujemy. 654 01:08:28,066 --> 01:08:29,800 Wybaczcie za brak pami�ci. 655 01:08:33,071 --> 01:08:34,605 Gdy byli�my w Kanadzie, 656 01:08:35,240 --> 01:08:37,574 zauwa�y�em, �e Brad cz�sto p�aka�. 657 01:08:38,035 --> 01:08:41,035 Nie chcia� o tym m�wi� albo z tego �artowa�, 658 01:08:42,122 --> 01:08:45,789 ale pewnego razu zwr�ci� si� do mnie bardziej na serio 659 01:08:47,711 --> 01:08:48,711 i powiedzia�, 660 01:08:49,713 --> 01:08:52,580 "P�aka�em w pralni przez ca�e cztery lata, 661 01:08:53,217 --> 01:08:57,683 dop�ki jej nie wyremontowano i nie zrobiono z niej czego� innego". 662 01:08:59,181 --> 01:09:03,248 Dwa dni temu zadzwoni� do mnie, ca�y zrozpaczony, z Tijuany. 663 01:09:04,686 --> 01:09:08,420 Rycza� i opowiada� mi o pokoju, w kt�rym si� zatrzyma�, 664 01:09:09,066 --> 01:09:12,999 i o tym, jak porozk�ada� okulary wok� �ar�wki na stoliku. 665 01:09:14,863 --> 01:09:18,663 Nazajutrz pojecha�am za granic�, �eby go stamt�d zabra�. 666 01:09:52,651 --> 01:09:54,584 Kupi�e� te wszystkie okulary? 667 01:10:03,203 --> 01:10:06,737 Co chcesz przekaza�, uk�adaj�c w ten spos�b okulary? 668 01:10:11,920 --> 01:10:13,587 To m�j ma�y raj na ziemi. 669 01:10:22,639 --> 01:10:23,639 Widzisz? 670 01:11:47,015 --> 01:11:48,815 Nie, nie, nie. Nie trzeba. 671 01:11:51,228 --> 01:11:52,228 Innym razem. 672 01:11:52,771 --> 01:11:53,838 Wezm� wizyt�wk�. 673 01:11:54,648 --> 01:11:55,648 Mo�e p�niej. 674 01:11:56,441 --> 01:11:58,108 Dzi�kuj�. Nie, nie, nie. 675 01:11:58,318 --> 01:11:59,718 Innym razem. Dzi�ki. 676 01:12:02,781 --> 01:12:08,248 Jak tylko wr�cili�my do Stan�w, chcia� jecha� do wojskowego szpitala w San Diego. 677 01:12:11,707 --> 01:12:12,707 Cieszy�am si�, 678 01:12:14,251 --> 01:12:16,718 gdy� my�la�am, �e podda si� terapii. 679 01:12:17,880 --> 01:12:19,346 Skr�� tutaj. W prawo. 680 01:12:23,844 --> 01:12:27,177 - To szpital wojskowy, Brad. - Chc� si� tam uda�. 681 01:12:29,391 --> 01:12:30,391 W prawo. 682 01:12:33,687 --> 01:12:34,687 W�a�nie tutaj. 683 01:12:36,648 --> 01:12:37,983 M�j ojciec tu zmar�. 684 01:12:47,618 --> 01:12:51,084 - Chcia�bym odwiedzi� chorych. - Kogo, prosz� pana? 685 01:12:52,831 --> 01:12:54,764 Chorych. Generalnie chorych. 686 01:13:01,048 --> 01:13:02,114 Aha, generalnie. 687 01:13:03,509 --> 01:13:06,842 Nie wiem, czy jest obecny. Prosz� tam zaparkowa�. 688 01:13:13,936 --> 01:13:16,669 Prosz� o wyja�nienie. Jak to, "chorych"? 689 01:13:19,399 --> 01:13:21,733 Szanowna pani, generalnie chorych. 690 01:13:24,071 --> 01:13:26,137 Ale tak nie mo�na, prosz� pana. 691 01:13:27,074 --> 01:13:30,207 A czy mog� chocia� kupi� poduszk� dla chorych? 692 01:13:31,036 --> 01:13:32,889 Mo�e pan si� spyta� w sklepie... 693 01:13:32,913 --> 01:13:36,180 Prosz� chwilk� zaczeka�, tylko gdzie� zadzwoni�. 694 01:13:37,835 --> 01:13:38,901 Halo? Recepcja. 695 01:13:39,837 --> 01:13:42,524 Nie, by� tu taki go��. Pyta�, czy mo�e... 696 01:13:42,548 --> 01:13:44,348 Nie wiem. Zatrzymajcie go. 697 01:13:44,466 --> 01:13:46,402 Pyta o chorych i o jak�� poduszk�. 698 01:13:46,426 --> 01:13:49,531 Ochrona, do sklepu z pami�tkami zbli�a si� pewien m�czyzna. 699 01:13:49,555 --> 01:13:52,909 Tak, cywil. Jest z kobiet�. Jego zachowanie jest dziwne. 700 01:13:52,933 --> 01:13:53,933 Brad. 701 01:13:55,686 --> 01:13:56,752 Wezwali ochron�. 702 01:13:59,648 --> 01:14:00,648 Brad. 703 01:14:05,988 --> 01:14:07,254 Brad, chod�my st�d. 704 01:14:52,034 --> 01:14:56,100 San Diego jest takie pi�kne. Niczym miasto nale��ce do Boga. 705 01:15:13,722 --> 01:15:19,255 - Zamierzasz zostawi� tu t� pi�k�? - Oby jaki� �epek j� odnalaz� i zrobi� karier�. 706 01:15:39,998 --> 01:15:43,198 Widzia�a� to, Ingrid? Jakby ca�y �wiat zastyg�. 707 01:15:48,257 --> 01:15:49,257 Co? 708 01:15:52,886 --> 01:15:54,486 Brad, nic nie widzia�am. 709 01:16:03,772 --> 01:16:06,084 Prosz� mi wybaczy�. Chc� to panu da�. 710 01:16:06,108 --> 01:16:08,841 - Pa�sk� torb�? - Jako prezent. Nalegam. 711 01:16:09,278 --> 01:16:12,678 - Co mam z ni� niby zrobi�? - Wzi��. Jest cudowna. 712 01:16:12,739 --> 01:16:14,676 Mo�na j� u�ytkowa� do wielu rzeczy. 713 01:16:14,700 --> 01:16:17,804 Chwila, to musz� zabra�, ale reszta jest pana. 714 01:16:17,828 --> 01:16:20,828 - Nie mog� tego przyj��. - Niech panu s�u�y. 715 01:16:25,586 --> 01:16:29,186 - Brad, tam s� twoje okulary. - Mog� czyta� bez nich. 716 01:16:30,174 --> 01:16:31,974 S�ucham wewn�trznego g�osu. 717 01:16:32,885 --> 01:16:36,151 Tak dobrze jest si� po�egna� ze swoimi rzeczami. 718 01:16:38,974 --> 01:16:40,041 A co by�o potem? 719 01:16:41,602 --> 01:16:44,535 Zawioz�am go do domu, do mojego mieszkania. 720 01:16:46,565 --> 01:16:47,632 To by�o wczoraj. 721 01:16:49,818 --> 01:16:54,351 Spa� przez wi�kszo�� dnia, a w nocy nie m�g� znale�� sobie miejsca. 722 01:16:55,032 --> 01:16:58,832 Zacz�� gl�dzi� o maszynerii, o tym, jak jej nienawidzi�. 723 01:17:01,997 --> 01:17:04,930 Powy��cza� wszystkie zegarki, no i lod�wk�. 724 01:17:08,754 --> 01:17:11,887 Wyszed� na zewn�trz i zacz�� wali� w samoch�d. 725 01:17:13,800 --> 01:17:16,067 Tak mocno, �e si� przestraszy�am. 726 01:17:19,056 --> 01:17:23,122 Kiedy wreszcie wr�ci� do �rodka, trzyma� w r�ku t� poduszk�. 727 01:17:26,271 --> 01:17:30,538 Popatrzy� na mnie w spos�b, w jaki nigdy wcze�niej nie patrzy�. 728 01:17:31,276 --> 01:17:33,411 Wtedy zacz�am si� naprawd� ba�. 729 01:17:37,074 --> 01:17:41,007 Powiedzia�am do niego, "Brad, nie chc�, �eby� tu nocowa�". 730 01:17:42,621 --> 01:17:43,821 Wyszed� bez s�owa. 731 01:17:52,172 --> 01:17:57,706 Detektywie, Robert�wna odzyska�a mow�. Czuje si� du�o lepiej i porozmawia z panem. 732 01:17:58,804 --> 01:17:59,804 Ju� id�. 733 01:18:11,608 --> 01:18:14,542 Pani Roberts, wiem, �e nie jest pani �atwo, 734 01:18:15,279 --> 01:18:18,842 ale czy mog�aby mi pani powiedzie�, jak dosz�o do tego wszystkiego? 735 01:18:18,866 --> 01:18:21,599 Dzie� jak co dzie�. By� wczesny poranek, 736 01:18:22,619 --> 01:18:25,219 no i oczywi�cie pi�y�my sobie kawusi�, 737 01:18:25,330 --> 01:18:28,597 kiedy to nagle odwiedzi� nas Brad ze swoj� mam�. 738 01:18:29,835 --> 01:18:33,435 Ona mkn�a do przodu, a on ci�gn�� si� za ni� z ty�u. 739 01:18:35,299 --> 01:18:40,832 Mama zaproponowa�a jej kawk�, gdy� wyczu�a, �e pani McCullum chce o czym� pogada�. 740 01:18:41,430 --> 01:18:44,830 Wi�c powiedzia�a mi, "Oprowad� Brada po ogrodzie". 741 01:18:46,310 --> 01:18:50,776 Wyci�gn�am go na zewn�trz, pokaza�am mu wysuszone kwiaty i piach, 742 01:18:52,274 --> 01:18:55,920 opowiedzia�am mu o problemach, jakie mam z brakiem wody. 743 01:18:55,944 --> 01:18:59,011 Wydawa� si� by� tym strasznie zainteresowany. 744 01:19:01,200 --> 01:19:06,466 Gdy rzuci� we mnie kijem do bejsbola, zapyta�am go, "Brad, co ty wyprawiasz?". 745 01:19:07,789 --> 01:19:10,989 Nie, to by�o p�niej. Ja panu wszystko opowiem. 746 01:19:12,127 --> 01:19:15,460 Kiedy byli na ty�ach, moja c�rka i Brad McCullum, 747 01:19:16,840 --> 01:19:20,040 pani McCullum nachyli�a si� i wyszepta�a, �e... 748 01:19:20,677 --> 01:19:23,077 Brad pr�bowa� udusi� mnie poduszk�. 749 01:19:23,472 --> 01:19:25,938 - Tylko nie to. - To nie by�y �arty. 750 01:19:31,438 --> 01:19:34,771 Lepiej zadzwo�my po policj�. To zasz�o za daleko. 751 01:19:35,984 --> 01:19:37,584 Musimy... Uwaga, idzie. 752 01:19:38,153 --> 01:19:39,220 Zaraz zadzwoni�. 753 01:19:40,948 --> 01:19:45,148 Ten ogr�d sprawia jej tyle k�opot�w. Brak deszczu i w og�le... 754 01:19:46,954 --> 01:19:49,620 Adele, usi�d� tutaj. Masz usi��� tutaj. 755 01:19:51,250 --> 01:19:52,250 Przepraszam. 756 01:19:57,840 --> 01:20:00,840 Napijesz si� kawy, Brad? Nalej� ci odrobin�. 757 01:20:02,177 --> 01:20:03,177 Nie. 758 01:20:04,888 --> 01:20:09,222 Musz� p�j�� po sw�j kubek. Bez niego dzie� nie wygl�da tak samo. 759 01:20:21,446 --> 01:20:23,780 Min�o troch� czasu, zanim wr�ci�. 760 01:20:24,366 --> 01:20:25,966 Z jakie� dziesi�� minut. 761 01:20:27,786 --> 01:20:29,720 My�la�y�my, �e ju� nie wr�ci. 762 01:20:30,205 --> 01:20:33,405 Zastanawia�y�my si�, czy zadzwoni� po psiarni�, 763 01:20:34,084 --> 01:20:37,017 a tu nagle on wpada razem ze swoim kubkiem. 764 01:20:53,896 --> 01:20:56,762 Jejku, pani Roberts, kawusia jak marzenie. 765 01:21:09,203 --> 01:21:10,203 Dok�d on idzie? 766 01:21:16,084 --> 01:21:17,485 Do swojego samochodu. 767 01:21:20,923 --> 01:21:21,923 Ma ze sob� kij. 768 01:21:48,200 --> 01:21:49,200 Trzymaj. 769 01:21:51,870 --> 01:21:53,806 - Brad, co robisz? - Walnij mnie. 770 01:21:53,830 --> 01:21:54,830 Co? 771 01:21:55,123 --> 01:21:56,990 Zabij mnie, zanim to zrobi�. 772 01:21:58,377 --> 01:22:00,243 Zabij mnie, zanim to zrobi�. 773 01:22:00,379 --> 01:22:02,379 - Zabij mnie. - Co ty robisz? 774 01:22:03,048 --> 01:22:04,048 Zabij mnie! 775 01:22:16,311 --> 01:22:18,623 Gdy przedziurawi� j� pierwszy raz... 776 01:22:18,647 --> 01:22:21,047 Przedziurawi�? Co ma pani na my�li? 777 01:22:22,067 --> 01:22:25,734 Gdy przedziurawi� j� mieczem, rzek�a spokojnym g�osem, 778 01:22:26,029 --> 01:22:28,164 "Synu, synu, c�e� ty uczyni�?". 779 01:22:30,117 --> 01:22:32,917 To by�y jej ostatnie s�owa. Zero krzyk�w. 780 01:22:34,913 --> 01:22:37,380 Nikt nie krzycza�, nawet jego matka. 781 01:22:40,919 --> 01:22:42,320 By�am zdumiona cisz�. 782 01:23:01,231 --> 01:23:02,565 Spr�bujemy. Gotowi? 783 01:23:05,527 --> 01:23:08,127 Prosz� tu sta� i nie struga� bohatera. 784 01:23:10,115 --> 01:23:11,315 Brad! To ja, Lee! 785 01:23:14,578 --> 01:23:17,045 Przylecia�em z prosto z Los Angeles! 786 01:23:17,080 --> 01:23:19,814 - Ingrid jest ze mn�! - Jestem tu, Brad! 787 01:23:22,085 --> 01:23:24,020 Brad, wszystko b�dzie dobrze! 788 01:23:26,215 --> 01:23:28,815 Obiecuj� ci, �e nic ci si� nie stanie, 789 01:23:30,511 --> 01:23:32,445 ale musisz wyj�� na zewn�trz! 790 01:23:35,015 --> 01:23:36,815 Brad, po co ci zak�adnicy?! 791 01:23:40,103 --> 01:23:41,103 Wypu�� ich! 792 01:23:42,397 --> 01:23:43,397 Jasne! 793 01:23:44,608 --> 01:23:47,541 Uno momento, Lee! Niech sko�cz� ich karmi�! 794 01:23:52,950 --> 01:23:54,816 Brad, to ja! Porozmawiajmy! 795 01:23:59,748 --> 01:24:02,348 Kim s� zak�adnicy?! Jak si� nazywaj�?! 796 01:24:04,044 --> 01:24:05,378 McNamara i McDougal! 797 01:24:08,549 --> 01:24:09,549 Chryste. 798 01:24:11,718 --> 01:24:12,853 To jego flamingi. 799 01:24:14,638 --> 01:24:15,638 To jego ptaki! 800 01:24:16,098 --> 01:24:19,364 Jakie znowu ptaki?! To moje or�y w przebraniach! 801 01:24:23,480 --> 01:24:24,480 Ju� dobrze. 802 01:24:26,149 --> 01:24:27,149 W porz�dku. 803 01:24:29,152 --> 01:24:32,257 Strasznie wkurza mnie to, �e s�o�ce wschodzi na wschodzie. 804 01:24:32,281 --> 01:24:34,014 Policja! Ani kroku dalej! 805 01:24:34,616 --> 01:24:36,750 R�ce do g�ry! Twarz� do �ciany! 806 01:24:40,455 --> 01:24:41,655 Powoli od�� bro�! 807 01:24:46,128 --> 01:24:48,794 Kieruj si� ty�em w stron� mojego g�osu! 808 01:24:51,341 --> 01:24:52,341 Dajesz! 809 01:24:54,511 --> 01:24:56,111 Troch� wolniej! Dajesz! 810 01:24:58,640 --> 01:24:59,774 St�j! Na kolana! 811 01:25:02,186 --> 01:25:03,186 R�ce na g�ow�! 812 01:25:14,281 --> 01:25:17,214 Chc� zosta� porzucony na pustyni, w dziczy. 813 01:25:18,493 --> 01:25:21,264 Chc� zosta� wywieziony na po�udnie od granicy. 814 01:25:21,288 --> 01:25:24,288 Odkry�em nowe powo�anie jako uczciwy kupiec. 815 01:25:31,089 --> 01:25:32,089 Cze�� wam. 816 01:25:33,175 --> 01:25:35,570 Nie wolno komunikowa� si� z podejrzanym. 817 01:25:35,594 --> 01:25:36,821 Prosz� si� odsun��. 818 01:25:36,845 --> 01:25:41,075 Detektywie, zrobi pan co� dla mnie? Umie�ci pan dwie rzeczy w swoim raporcie? 819 01:25:41,099 --> 01:25:44,496 Pierwsza, mniejsza z flamingami. Widz� jedynie strusie. 820 01:25:44,520 --> 01:25:46,120 Widz� biegaj�ce strusie. 821 01:26:04,790 --> 01:26:05,790 Druga, 822 01:26:06,583 --> 01:26:09,517 gdzie, do diab�a, jest moja pi�ka do kosza? 66987

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.