Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:01,627 --> 00:00:03,128
W górę spójrz
2
00:00:03,212 --> 00:00:04,755
Co widzisz tam?
3
00:00:04,838 --> 00:00:06,006
Przyrodę i takie tam
4
00:00:06,089 --> 00:00:07,674
- Skały- I drzewo
5
00:00:07,758 --> 00:00:09,384
Wspaniała Północ!
6
00:00:10,761 --> 00:00:13,805
Tutaj można oddychać pełną piersią
7
00:00:13,889 --> 00:00:14,932
Złowić parę ryb
8
00:00:15,015 --> 00:00:16,850
Popatrzeć na niedźwiedzia
9
00:00:18,018 --> 00:00:21,146
Wspaniała Północ!
10
00:00:21,230 --> 00:00:22,856
Mieszkamy tu
11
00:00:22,940 --> 00:00:24,399
Zostaniemy tu
12
00:00:24,483 --> 00:00:26,318
Od najdłuższej nocy po najdłuższy dzień
13
00:00:26,401 --> 00:00:29,321
Na wspaniałej Północy
14
00:00:35,536 --> 00:00:36,662
Judy!
15
00:00:36,745 --> 00:00:39,456
Judy, rusz dupę, to pilne.
16
00:00:39,831 --> 00:00:42,417
Czego chcesz, Alanis?
17
00:00:42,501 --> 00:00:44,503
To poważna sprawa.
18
00:00:44,586 --> 00:00:45,629
No spoko.
19
00:00:45,712 --> 00:00:48,006
Wszystkie moje wyimaginowane
usługi streamingowe padły.
20
00:00:48,090 --> 00:00:49,675
I to było takie ważne?
21
00:00:49,758 --> 00:00:53,095
Fiona Apple chciała zresetować router,
22
00:00:53,178 --> 00:00:55,264
ale nie wie, jak to zrobić.
23
00:00:55,347 --> 00:00:57,975
A ja bez storiesów nie zasnę.
24
00:00:58,058 --> 00:01:01,144
I zawołałaś mnie, bo ci się nudziło?
25
00:01:01,228 --> 00:01:03,063
Ja tu przechodzę kryzys.
26
00:01:03,146 --> 00:01:04,648
Super, czyli rozumiesz.
27
00:01:04,731 --> 00:01:06,692
Opowiesz mi Frasiera czy coś?
28
00:01:06,775 --> 00:01:09,444
Nie będzie żadnego Frasiera.
29
00:01:09,528 --> 00:01:12,573
Jutro jest doroczny konkurs tańca
na lodzie w Lone Moose.
30
00:01:12,656 --> 00:01:14,616
A ja się stresuję.
31
00:01:14,700 --> 00:01:17,077
Mówisz o zawodach,
32
00:01:17,160 --> 00:01:18,787
które ty i Moon
zawsze wygrywacie bez wysiłku?
33
00:01:18,870 --> 00:01:20,747
Tak, zazwyczaj, co jest super.
34
00:01:20,831 --> 00:01:23,000
Tak tworzymy emocjonalną więź,
podczas gdy on dorasta,
35
00:01:23,083 --> 00:01:25,502
a my się od siebie oddalamy.
36
00:01:25,586 --> 00:01:28,046
Ale w tym roku tak się nie stanie.
To katastrofa.
37
00:01:28,130 --> 00:01:30,048
To może mi o tym opowiesz?
38
00:01:30,132 --> 00:01:33,218
Ale w formie filmu,
39
00:01:33,302 --> 00:01:34,720
skoro net mi padł.
40
00:01:34,803 --> 00:01:36,680
Mam ci opowiedzieć o problemach z bratem
41
00:01:36,763 --> 00:01:38,557
w postaci scenariusza?
42
00:01:39,641 --> 00:01:41,393
A jest szansa na komedię romantyczną?
43
00:01:41,476 --> 00:01:43,562
Akurat mam ochotę.
44
00:01:43,645 --> 00:01:45,230
To nie komedia romantyczna.
45
00:01:45,314 --> 00:01:47,524
Chodzi o mojego brata, fujka.
46
00:01:47,607 --> 00:01:50,193
Dobra, wyobrażę sobie,
że kolory są jaśniejsze
47
00:01:50,277 --> 00:01:51,945
i wszyscy są piękni.
48
00:01:52,029 --> 00:01:54,906
Czekaj, zejdę do ciebie,
żeby było jak na piżama party.
49
00:01:57,159 --> 00:01:59,036
- Zaczynaj.
- Dobra.
50
00:01:59,119 --> 00:02:00,704
Mój brat Moon i ja
51
00:02:00,787 --> 00:02:02,581
zawsze się różniliśmy.
52
00:02:02,664 --> 00:02:03,874
Bardzo.
53
00:02:03,957 --> 00:02:06,043
- Taka miłość z nienawiścią.
- Właśnie.
54
00:02:06,126 --> 00:02:07,419
Ale jest jedno miejsce,
55
00:02:07,502 --> 00:02:09,504
w którym się dogadujemy. Lodowisko.
56
00:02:09,588 --> 00:02:10,589
SIEDEM LAT WCZEŚNIEJ
57
00:02:10,672 --> 00:02:11,673
Witamy na dorocznych
58
00:02:11,757 --> 00:02:13,467
zawodach łyżwiarskich w Lone Moose.
59
00:02:13,550 --> 00:02:16,553
Przedstawia Mike's Ice, Męski Lód.
60
00:02:16,637 --> 00:02:19,473
Oto Judy i Moon Tobin.
61
00:02:19,556 --> 00:02:22,434
Technicznie rzecz biorąc, byli lepsi,
62
00:02:22,517 --> 00:02:24,728
ale byliśmy uroczy jak diabli.
63
00:02:26,897 --> 00:02:28,023
40. KONKURS ŁYŻWIARSKI W LONE MOOSE
64
00:02:30,192 --> 00:02:32,110
Sponsorem konkursu
65
00:02:32,194 --> 00:02:34,404
jest Mike's Ice, męski lód.
66
00:02:34,488 --> 00:02:36,907
Teraz w wersji mini dla kobiet.
67
00:02:37,616 --> 00:02:40,243
Wygrywamy od siedmiu lat
68
00:02:40,327 --> 00:02:42,871
i sądziłam, że w tym roku też wygramy.
69
00:02:42,954 --> 00:02:44,790
Wtedy zaczęły się kłopoty.
70
00:02:44,873 --> 00:02:47,793
Judy, w takiej komedii romantycznej
71
00:02:47,876 --> 00:02:50,796
pojawia się dziwaczna przyjaciółka
głównej bohaterki.
72
00:02:50,879 --> 00:02:53,799
Coś dziwacznego działo się
73
00:02:53,882 --> 00:02:57,177
w życiu miłosnym mojego ojca.
74
00:02:57,260 --> 00:02:59,680
Super. Do tego tajemniczo przejdźmy.
75
00:02:59,763 --> 00:03:02,349
Beef, nie rozumiem,
czemu nie używasz częściej lornetki.
76
00:03:02,432 --> 00:03:05,268
Widzę ryby w sytuacjach,
które wolałyby zostawić dla siebie.
77
00:03:05,352 --> 00:03:07,187
Jeśli oświetlenie jest dobre,
78
00:03:07,270 --> 00:03:09,564
wolę używać lornetoczu.
79
00:03:09,648 --> 00:03:12,109
Czyli oczu, ale żartobliwie.
80
00:03:12,192 --> 00:03:15,195
Niech go wezmą do Showtime at the Apollo.
81
00:03:15,278 --> 00:03:16,697
No proszę, nowa łódź.
82
00:03:16,780 --> 00:03:19,366
Chyba chcą zakotwiczyć koło nas.
83
00:03:19,449 --> 00:03:22,869
Super. Sąsiedzi na wodzie
są jak sąsiedzi na lądzie.
84
00:03:22,953 --> 00:03:24,830
Kto tam płynie?
85
00:03:24,913 --> 00:03:28,333
Kobieta, kręcone brązowe włosy,
fioletowe okulary
86
00:03:28,417 --> 00:03:29,709
i chyba…
87
00:03:29,793 --> 00:03:32,295
Ma suknię ślubną?
88
00:03:32,379 --> 00:03:33,880
- Co się…
- To niemożliwe.
89
00:03:33,964 --> 00:03:34,965
O Boże.
90
00:03:36,425 --> 00:03:37,467
Kod jaskrawy różowy!
91
00:03:37,551 --> 00:03:39,052
Jaskrawy różowy!
92
00:03:39,136 --> 00:03:40,762
A wy co?
93
00:03:40,846 --> 00:03:42,514
Tato, po to trenowaliśmy.
94
00:03:42,597 --> 00:03:43,932
Hyc do kufra.
95
00:03:44,015 --> 00:03:46,309
Co się dzieje i skąd się wziął ten kufer?
96
00:03:46,393 --> 00:03:48,728
Fakt, nie było cię, gdy ćwiczyliśmy.
97
00:03:48,812 --> 00:03:51,022
To Zelda Blop. Chodziła z tatą do liceum,
98
00:03:51,106 --> 00:03:52,816
chce go poślubić…
99
00:03:52,899 --> 00:03:54,443
Wolf, nie gadaj, płyń!
100
00:03:54,526 --> 00:03:56,611
Racja. Honeybee, zabezpiecz włazy.
101
00:03:56,695 --> 00:03:57,863
Nie wiem jak.
102
00:03:57,946 --> 00:03:59,156
Myślałam, że tak się tylko mówi.
103
00:03:59,239 --> 00:04:01,658
Nieważne, wypływamy.
104
00:04:01,741 --> 00:04:03,368
Tymczasem po drugiej stronie miasta
105
00:04:03,452 --> 00:04:05,078
nasza piękna bohaterka Judy, czyli ja,
106
00:04:05,162 --> 00:04:07,873
właśnie szła na lodowisko na trening
107
00:04:07,956 --> 00:04:09,458
ze swoim partnerem Moonem.
108
00:04:09,541 --> 00:04:11,251
Wtedy zdała sobie sprawę,
109
00:04:11,334 --> 00:04:13,253
że jej wspaniały świat
110
00:04:13,336 --> 00:04:14,796
to tylko iluzja.
111
00:04:14,880 --> 00:04:17,799
Moonie Tobin, czas robić to, co kochamy,
112
00:04:17,883 --> 00:04:21,261
i co przy okazji jest jedynym źródłem
naszej emocjonalnej więzi.
113
00:04:21,344 --> 00:04:24,556
Nie pójdę z wami szukać
ciekawych śmieci w wąwozie.
114
00:04:24,639 --> 00:04:26,475
Mam głupi trening tańca na lodzie
115
00:04:26,558 --> 00:04:28,310
z moją durną siostrą.
116
00:04:28,393 --> 00:04:30,103
Lubię wygrywać,
117
00:04:30,187 --> 00:04:31,396
ale to takie żenujące,
118
00:04:31,480 --> 00:04:34,357
że w tym wieku tańczę z siostrą.
119
00:04:34,441 --> 00:04:35,984
Tym bardziej że ona mną pomiata
120
00:04:36,067 --> 00:04:37,944
i każe mi nosić głupi strój.
121
00:04:38,028 --> 00:04:39,696
W przeciwieństwie do postaciz komedii romantycznej
122
00:04:39,780 --> 00:04:41,031
nie uciekłam tak po prostu.
123
00:04:41,114 --> 00:04:43,200
Zaczekałam, by się upewnić,
124
00:04:43,283 --> 00:04:45,410
że Moon nie powie czegoś przeciwnego,
125
00:04:45,494 --> 00:04:47,370
co sprawi, że ta część
będzie mniej wredna.
126
00:04:47,454 --> 00:04:50,499
Wolałbym robić cokolwiek innego.
127
00:04:50,582 --> 00:04:53,210
Nie da się inaczej tego zinterpretować.
128
00:04:53,293 --> 00:04:55,420
Dlatego zawsze uciekają.
129
00:04:55,504 --> 00:04:58,215
Już wiem, Alanis. Dziękuję.
130
00:05:01,384 --> 00:05:02,594
Więc tak, było…
131
00:05:02,677 --> 00:05:04,638
Skąd masz maseczkę?
132
00:05:04,721 --> 00:05:07,432
Ze Skyphory, chcesz?
Buchnęłam parę drobiazgów.
133
00:05:07,516 --> 00:05:09,518
- Alanis.
- No co?
134
00:05:09,601 --> 00:05:11,520
To późny etap kapitalizmu, Jude.
135
00:05:11,603 --> 00:05:13,355
Mam gdzieś korporacje.
136
00:05:13,438 --> 00:05:14,606
Dowiedziałaś się, że Moon
137
00:05:14,689 --> 00:05:17,108
- nie chce z tobą chodzić.
- Jeździć.
138
00:05:17,192 --> 00:05:20,278
To nie prawdziwa komedia romantyczna.
139
00:05:20,362 --> 00:05:22,989
Na początku byłam zaskoczona,
140
00:05:23,073 --> 00:05:25,617
ale potem zdałem sobie sprawę,
141
00:05:25,700 --> 00:05:29,079
że mogłam się domyślić,
co Moon o mnie myśli.
142
00:05:29,162 --> 00:05:31,414
Hej, Moon, pofarbujemy koszulki?
143
00:05:31,498 --> 00:05:32,916
Nie, dziękuję, Judith.
144
00:05:32,999 --> 00:05:34,417
Moon, idę do centrum handlowego.
145
00:05:34,501 --> 00:05:37,379
Zaproponuję pomoc samotnym matkom,
które dają z siebie wszystko.
146
00:05:37,462 --> 00:05:38,964
- Chcesz iść?
- Nie mogę.
147
00:05:39,047 --> 00:05:41,800
Coś mi akurat wypadło.
148
00:05:41,883 --> 00:05:43,718
Nie podobasz mu się.
149
00:05:43,802 --> 00:05:45,720
Wiem, gdy byliśmy mali,
150
00:05:45,804 --> 00:05:47,722
był jak mój cień, ubóstwiał mnie.
151
00:05:47,806 --> 00:05:49,307
Ale najwyraźniej statek cieni odpłynął,
152
00:05:49,391 --> 00:05:52,227
a mnie pozostało się wkurzać.
153
00:05:52,978 --> 00:05:55,480
Wciąż słyszałam w głowie jego słowa.
154
00:05:55,564 --> 00:05:58,024
„Wolałbym robić
155
00:05:58,108 --> 00:05:59,943
cokolwiek innego”.
156
00:06:00,026 --> 00:06:01,862
Innego.
157
00:06:01,945 --> 00:06:04,531
Jak miło, że się zjawiłeś, Moon.
158
00:06:04,614 --> 00:06:06,992
Zaczynamy od przypomnienia układu czy…
159
00:06:07,075 --> 00:06:08,785
Jasne. Możemy też
160
00:06:08,869 --> 00:06:11,705
robić cokolwiek innego.
161
00:06:11,788 --> 00:06:14,291
Dobra, no to układ.
162
00:06:14,374 --> 00:06:17,586
Może popracujemy nad tym,
co ci nie wychodzi.
163
00:06:17,669 --> 00:06:19,629
Jak początek, środek
164
00:06:19,713 --> 00:06:21,798
- i zakończenie.
- No dobra.
165
00:06:21,882 --> 00:06:23,717
Nie chcę, żeby wyszło na to,
166
00:06:23,800 --> 00:06:25,594
że sama będę ogarniać.
167
00:06:25,677 --> 00:06:28,096
- Że co?
- No wiesz,
168
00:06:28,179 --> 00:06:30,015
że tylko ja będę tu coś robić.
169
00:06:30,807 --> 00:06:33,810
To ja odwalam najcięższą robotę.
170
00:06:33,894 --> 00:06:36,813
Proszę cię, potykasz się o własne nogi,
171
00:06:36,897 --> 00:06:40,775
a wszyscy i tak się łapią na twój urok.
172
00:06:40,859 --> 00:06:43,069
To ja umiem zrobić double toe loopa.
173
00:06:44,738 --> 00:06:47,240
Czasami wychodzi.
174
00:06:47,324 --> 00:06:49,534
Nie chcę cię martwić,
175
00:06:49,618 --> 00:06:51,411
ale mógłbym być w parze
176
00:06:51,494 --> 00:06:53,747
z najgorszym dziadem,
177
00:06:53,830 --> 00:06:56,666
a i tak bym to wygrał.
178
00:06:56,750 --> 00:06:58,585
Czyżby?
179
00:06:58,668 --> 00:07:00,462
To ja wygrałabym w parze z każdym.
180
00:07:00,545 --> 00:07:03,173
Znając komedie romantyczne,
założę się, że nadciąga zakład.
181
00:07:03,256 --> 00:07:05,091
To dobrze zakładasz.
182
00:07:05,175 --> 00:07:07,218
To może podniesiemy stawkę?
183
00:07:07,302 --> 00:07:09,763
Wybierzemy sobie nawzajem partnerów
184
00:07:09,846 --> 00:07:11,806
i zobaczymy, kto wygra.
185
00:07:11,890 --> 00:07:14,184
Ja wybiorę twojego partnera, a ty mojego?
186
00:07:15,143 --> 00:07:17,854
Sam tego chciałeś.
I wylatujesz z mojej drużyny.
187
00:07:17,937 --> 00:07:19,230
Na zawsze! Spadówa.
188
00:07:19,314 --> 00:07:21,566
Wyjdę, ale nie dlatego,
189
00:07:21,650 --> 00:07:23,026
że mi kazałaś.
190
00:07:23,109 --> 00:07:25,570
Wrócę tu jutro o tej samej porze,
191
00:07:25,654 --> 00:07:27,947
by znaleźć ci najgorszego partnera.
192
00:07:28,031 --> 00:07:29,324
Sam przyjdziesz?
193
00:07:29,407 --> 00:07:30,992
- Dobre.
- No wiem.
194
00:07:31,076 --> 00:07:32,994
Powiedziałam to od razu,
195
00:07:33,078 --> 00:07:34,829
nie że teraz wymyśliłam.
196
00:07:34,913 --> 00:07:37,415
A co z twoim tatą i tą stalkerką?
197
00:07:37,499 --> 00:07:39,125
Możemy do nich wrócić?
198
00:07:39,209 --> 00:07:42,420
Ta historia też się nieźle zakręciła.
199
00:07:45,090 --> 00:07:46,716
Nie możemy tak żyć.
200
00:07:46,800 --> 00:07:48,218
Jak będziemy cię tak codziennie targać,
201
00:07:48,301 --> 00:07:50,679
to plecy nam nie wyrobią.
202
00:07:50,762 --> 00:07:52,138
Musimy działać.
203
00:07:52,222 --> 00:07:54,599
Przygotuję specjalną
mieszankę płatków dla byłych.
204
00:07:54,683 --> 00:07:57,310
Pójdziemy tam i będziemy to mieć za sobą.
205
00:07:57,394 --> 00:07:59,229
Ja i Zelda nie jesteśmy byłymi.
206
00:07:59,312 --> 00:08:00,355
No dobra.
207
00:08:00,438 --> 00:08:03,400
To zrobię dip na nieformalne związki.
208
00:08:03,483 --> 00:08:04,693
Lepiej zrób płatki.
209
00:08:04,776 --> 00:08:07,529
Żeby nie było naczyń do oddania.
210
00:08:10,907 --> 00:08:12,325
Już idę.
211
00:08:13,159 --> 00:08:14,911
Hej, sąsiadko, przynieśliśmy…
212
00:08:14,994 --> 00:08:16,663
Beef!
213
00:08:16,746 --> 00:08:18,498
- Tęskniłam.
- No dobra.
214
00:08:18,581 --> 00:08:20,125
Znalazłeś mnie.
215
00:08:20,208 --> 00:08:22,919
Zaparkowałaś tuż obok.
216
00:08:23,002 --> 00:08:25,422
To twoja łódź?
217
00:08:27,215 --> 00:08:30,301
Zapomniałam, że mieszkasz w moim mieście,
218
00:08:30,385 --> 00:08:32,303
w którym chodziliśmy razem do liceum.
219
00:08:32,387 --> 00:08:35,223
Nadal nosisz suknię ślubną.
220
00:08:35,306 --> 00:08:38,184
Schlebiasz mi, a skoro mowa o ślubach…
221
00:08:38,268 --> 00:08:39,310
Tato, uciekaj.
222
00:08:39,394 --> 00:08:41,938
Poznajcie mojego nowego narzeczonego.
223
00:08:42,021 --> 00:08:44,816
Czekałeś za drzwiami?
224
00:08:44,899 --> 00:08:47,485
Tak jest. Miło poznać.
225
00:08:47,569 --> 00:08:50,321
- Jestem Ribbert.
- Jak odgłos żaby?
226
00:08:50,405 --> 00:08:53,116
Nie, Ribbert, to powszechne imię.
227
00:08:53,199 --> 00:08:55,326
Ale wszyscy mówią na mnie Ribeye.
228
00:08:55,410 --> 00:08:57,746
Miło cię poznać, Ribeye.
229
00:08:57,829 --> 00:09:00,457
Beef, nie bądź zazdrosny.
230
00:09:00,540 --> 00:09:01,833
Miałeś swoją szansę.
231
00:09:01,916 --> 00:09:03,752
Właśnie, nie bądź zazdrosny.
232
00:09:03,835 --> 00:09:05,128
Gratulacje.
233
00:09:05,211 --> 00:09:07,297
A teraz sio z naszej łodzi.
234
00:09:07,380 --> 00:09:09,382
Ribeye i ja będziemy uprawiać miłość.
235
00:09:09,466 --> 00:09:10,967
Cudnie.
236
00:09:12,052 --> 00:09:14,220
Widzisz? Ma innego narzeczonego,
237
00:09:14,304 --> 00:09:15,388
masz spokój.
238
00:09:15,472 --> 00:09:17,724
Nigdy nie byłem jej narzeczonym.
239
00:09:17,807 --> 00:09:19,309
Och, Ribeye!
240
00:09:19,392 --> 00:09:21,352
Och, Zeldo!
241
00:09:21,436 --> 00:09:24,481
Łódka się kołysze, a ja wszystko słyszę.
242
00:09:24,564 --> 00:09:26,775
Co za niezwykła para.
243
00:09:26,858 --> 00:09:29,652
Skoro już mowa o parach,
zanim zdążyłam się obejrzeć,
244
00:09:30,820 --> 00:09:33,156
Moon i ja znowu byliśmy na lodowisku.Zakład wszedł w życie.
245
00:09:33,239 --> 00:09:35,950
Judith, wybrałem ci nowego partnera.
246
00:09:36,034 --> 00:09:37,410
Kogoś, kogo opisałaś niegdyś
247
00:09:37,494 --> 00:09:40,538
jako najbardziej irytującego
z moich przyjaciół.
248
00:09:40,622 --> 00:09:43,041
- Oto Russell.
- Cześć, Judy.
249
00:09:43,124 --> 00:09:44,584
To ja, Russell.
250
00:09:45,919 --> 00:09:47,337
Choć nie uważam,
251
00:09:47,420 --> 00:09:51,591
żeby Russell nie był irytujący,
252
00:09:51,674 --> 00:09:53,051
ma pewną…
253
00:09:53,134 --> 00:09:55,345
Pewną zdolność utrzymywania się na lodzie,
254
00:09:55,428 --> 00:09:57,430
która da nam przewagę nad tobą
255
00:09:57,514 --> 00:09:59,432
i twoim nowym partnerem.
256
00:09:59,516 --> 00:10:01,935
Bo znalazłaś w Lone Moose kogoś,
257
00:10:02,018 --> 00:10:04,187
kto nie umie jeździć na łyżwach.
258
00:10:04,270 --> 00:10:06,022
Boże, czemu o tym nie pomyślałem?
259
00:10:06,106 --> 00:10:09,692
Tak jest.
Przywitaj się z moim małym przyjacielem.
260
00:10:09,776 --> 00:10:11,361
Oto nasz starszy brat Ham.
261
00:10:13,238 --> 00:10:14,739
Hej, ostrożnie.
262
00:10:14,823 --> 00:10:16,574
Ja tu mam paluszki.
263
00:10:20,829 --> 00:10:24,415
Kiedyś byliście drużyną,
a teraz jesteście wrogami.
264
00:10:24,499 --> 00:10:27,210
I macie zakład.
Nasza komedia romantyczna się rozkręca.
265
00:10:27,293 --> 00:10:29,045
Na czym skończyliśmy?
266
00:10:29,129 --> 00:10:31,131
Wielki wieczór coraz bliżej,
267
00:10:31,214 --> 00:10:33,508
więc pora poćwiczyć w kostiumie.
268
00:10:33,591 --> 00:10:35,343
Włożysz tę kulę dyskotekową.
269
00:10:35,426 --> 00:10:36,928
Tak że…
270
00:10:37,011 --> 00:10:38,138
O Boże!
271
00:10:38,221 --> 00:10:39,806
Co jest?
272
00:10:39,889 --> 00:10:42,433
- Co się dzieje?
- Wybacz.
273
00:10:42,517 --> 00:10:44,644
Mam straszną klaustrofobię od czasu,
274
00:10:44,727 --> 00:10:47,480
gdy na moich siódmych urodzinach
opadł na mnie dmuchany zamek.
275
00:10:47,564 --> 00:10:50,108
Teraz już wiem, dlaczego Moon cię wybrał.
276
00:10:50,191 --> 00:10:51,985
Ale poza tym
277
00:10:52,068 --> 00:10:53,987
to ogólnie świetnie jeżdżę.
278
00:10:54,070 --> 00:10:55,947
Moon o tym wie?
279
00:10:56,030 --> 00:10:57,115
To świeża sprawa.
280
00:10:57,198 --> 00:10:59,159
Właśnie ukończyłem
intensywny ojcowski kurs jazdy figurowej
281
00:10:59,242 --> 00:11:01,911
z chłopakiem mojej mamy, Jamiem.
282
00:11:01,995 --> 00:11:04,372
Tańczyliśmy do Just the Two Of Us.
283
00:11:04,455 --> 00:11:07,083
- Nie gadaj.
- Gadam.
284
00:11:07,167 --> 00:11:10,253
Okazało się,
że nie tylko Russell coś ukrywa.
285
00:11:10,336 --> 00:11:12,088
Tymczasem przy łodzi taty…
286
00:11:13,006 --> 00:11:14,841
Beef!
287
00:11:14,924 --> 00:11:17,844
- Zelda? Boże.
- Tutaj!
288
00:11:17,927 --> 00:11:19,512
Beef, to jedyny sposób,
289
00:11:19,596 --> 00:11:21,764
żebym mogła
z tobą porozmawiać bez Ribeye'a.
290
00:11:21,848 --> 00:11:23,516
Nie musimy rozmawiać.
291
00:11:23,600 --> 00:11:25,935
Beef, ciasteczko ty moje.
292
00:11:26,019 --> 00:11:28,354
Nie mogę patrzeć, jak się męczysz,
293
00:11:28,438 --> 00:11:30,690
- bo z nim jestem.
- Nie męczę się!
294
00:11:30,773 --> 00:11:33,484
Nigdy nie byliśmy razem
i nigdy nie będziemy.
295
00:11:33,568 --> 00:11:35,653
Mnie też to boli.
296
00:11:35,737 --> 00:11:38,239
Znajdziemy jakiś sposób.
297
00:11:38,323 --> 00:11:40,158
Na razie mogę dać ci tyle.
298
00:11:41,993 --> 00:11:43,620
Nie.
299
00:11:43,703 --> 00:11:45,914
Do widzenia, kochany.
300
00:11:46,789 --> 00:11:49,500
- Wciąż tu jesteś.
- Przeturlaj mnie.
301
00:11:49,584 --> 00:11:50,793
Mowy nie ma.
302
00:11:51,753 --> 00:11:54,380
Zelda wróciła do starych sztuczek,
303
00:11:54,464 --> 00:11:57,425
a ja trenowałam nowe.
304
00:11:57,508 --> 00:12:01,179
Wspaniale mi się jeździło z Russellem.
305
00:12:01,262 --> 00:12:02,764
Ale nie chodziło tylko o łyżwy.
306
00:12:02,847 --> 00:12:05,266
Przy Russellu czułam się,jakbym znów miała braciszka,
307
00:12:05,350 --> 00:12:07,018
który chce spędzać ze mną czas.
308
00:12:07,101 --> 00:12:09,395
Klasyka, znalazłaś nowego brata.
309
00:12:09,479 --> 00:12:12,565
Z czasem coraz lepiej się bawiliśmy,
310
00:12:12,649 --> 00:12:14,817
zupełnie jak kiedyś z Moonem,
311
00:12:14,901 --> 00:12:17,278
zanim uznał,że jestem dla niego za głupia.
312
00:12:17,362 --> 00:12:19,113
To było tylko kilka dni.
313
00:12:19,197 --> 00:12:21,616
Nie chciałam, żeby Moon był zazdrosny,
314
00:12:21,699 --> 00:12:24,619
ale on nie wiedział, co ma,póki tego nie stracił.
315
00:12:24,702 --> 00:12:27,163
Na pewno było mu bardzo ciężko.
316
00:12:27,247 --> 00:12:30,083
Owszem. A w międzyczasie
317
00:12:30,166 --> 00:12:33,503
ta babka wciąż łaziła za moim ojcem.
318
00:12:38,174 --> 00:12:41,177
Hejka. Nic mi nie jest.
319
00:12:41,302 --> 00:12:42,470
MYJNIA ŚMIERCI
320
00:12:52,397 --> 00:12:53,481
Cześć!
321
00:12:54,899 --> 00:12:57,902
Komplikacje, pomyłki,
kobiety w workach na śmieci,
322
00:12:57,986 --> 00:12:59,821
smutni mężczyźni przepełnieni zazdrością.
323
00:12:59,904 --> 00:13:02,073
Daję temu filmowi milion gwiazdek.
324
00:13:02,949 --> 00:13:04,659
Chyba jest czysto.
325
00:13:04,742 --> 00:13:07,453
Zabierzmy cię stąd. Już późno.
326
00:13:07,537 --> 00:13:10,915
- Na pewno nie jest czysto.
- Dlaczego tak mówisz?
327
00:13:10,999 --> 00:13:13,918
Bo Zelda stoi za oknem.
328
00:13:14,711 --> 00:13:17,505
Czołem! Co tu robisz?
329
00:13:17,588 --> 00:13:20,591
Chciałam, żeby Beef wiedział,
że o nim myślę.
330
00:13:22,385 --> 00:13:23,803
Zeldo, proszę cię.
331
00:13:23,886 --> 00:13:26,723
Wracaj na swoją łódź, do narzeczonego.
332
00:13:26,806 --> 00:13:27,807
Chciałabym,
333
00:13:27,890 --> 00:13:30,977
ale jestem za słaba, nie mogę chodzić.
334
00:13:31,060 --> 00:13:32,812
Och, Beef, chwyć mnie.
335
00:13:34,272 --> 00:13:35,898
O nie, dowiedział się o nas.
336
00:13:35,982 --> 00:13:37,358
Nie ma żadnych „nas”.
337
00:13:37,442 --> 00:13:38,818
Nie wierzę.
338
00:13:38,901 --> 00:13:41,904
Mój najlepszy przyjaciel
uwodzi moją narzeczoną.
339
00:13:41,988 --> 00:13:43,448
Nie jestem twoim przyjacielem.
340
00:13:43,531 --> 00:13:45,324
Już nie.
341
00:13:45,408 --> 00:13:48,453
Chłopcy, nie kłóćcie się o mnie.
342
00:13:48,536 --> 00:13:50,079
Będziemy.
343
00:13:50,163 --> 00:13:52,457
Wyzywam cię na pojedynek.
344
00:13:52,540 --> 00:13:53,541
Pojedynek?
345
00:13:53,624 --> 00:13:55,752
- Że z bronią?
- Nie.
346
00:13:55,835 --> 00:13:59,547
Wyzywam cię na pojedynek piąsteczek.
347
00:13:59,630 --> 00:14:02,258
- Walkę bokserską?
- Tak, piąsteczkami.
348
00:14:02,341 --> 00:14:04,177
Zwycięzca na zawsze zdobędzie Zeldę,
349
00:14:04,260 --> 00:14:07,430
a przegrany nigdy się do niej nie odezwie
ani na nią nie spojrzy.
350
00:14:07,513 --> 00:14:09,432
Uspokójmy się.
351
00:14:09,515 --> 00:14:11,642
- Przyjmuję warunki.
- Tato!
352
00:14:11,726 --> 00:14:13,603
Widzimy się o świcie.
353
00:14:13,686 --> 00:14:16,105
Nie, rano mam pilates,
354
00:14:16,189 --> 00:14:17,607
a popołudnie mam zajęte.
355
00:14:17,690 --> 00:14:19,817
Tak że pojutrze.
356
00:14:19,901 --> 00:14:22,153
I o 15, chcę się wyspać.
357
00:14:22,236 --> 00:14:23,738
Męczę go.
358
00:14:23,821 --> 00:14:26,407
- No tak.
- Pasuje ci?
359
00:14:26,491 --> 00:14:28,993
Pojutrze o 15 będziemy się stukać?
360
00:14:29,077 --> 00:14:30,870
Pasuje idealnie.
361
00:14:30,953 --> 00:14:32,872
Ktoś jeszcze to słyszy?
362
00:14:32,955 --> 00:14:36,292
Do zobaczenia w snach,
mój waleczny tatusiu.
363
00:14:38,002 --> 00:14:39,670
Odbiło ci, waleczny tatusiu?
364
00:14:39,754 --> 00:14:42,673
Nie, działam, jak sugerowała Honeybee.
365
00:14:42,757 --> 00:14:45,134
Celowo przegram walkę na piąsteczki
366
00:14:45,218 --> 00:14:47,220
i już nigdy nie zobaczę Zeldy.
367
00:14:47,303 --> 00:14:49,931
Błagam, nazywaj to walką bokserską.
368
00:14:50,014 --> 00:14:51,849
Ale poza tym – świetny plan.
369
00:14:53,142 --> 00:14:55,144
Dzięki, że zaprosiłaś mnie na kolację.
370
00:14:55,228 --> 00:14:57,355
Czuję się niemal jak członek rodziny.
371
00:14:57,438 --> 00:14:59,357
Miło, że nas odwiedziłeś,
372
00:14:59,440 --> 00:15:01,651
ale gdzie są moi dwaj prawdziwi synowie?
373
00:15:01,734 --> 00:15:04,153
Moon w końcu trochę nauczył Hama
jeździć na łyżwach,
374
00:15:04,237 --> 00:15:07,073
ale mija godzina, zanim dotrą do bandy.
375
00:15:07,156 --> 00:15:08,324
Cześć.
376
00:15:09,992 --> 00:15:11,202
Cześć, Moon.
377
00:15:11,285 --> 00:15:14,622
Russell, jeździsz z moją siostrą,
jadasz z nią lunch,
378
00:15:14,705 --> 00:15:16,791
a teraz jeszcze kolację?
379
00:15:16,874 --> 00:15:19,710
Sam wybrałeś mi go na partnera.
380
00:15:19,794 --> 00:15:21,546
Pamiętasz?
Nie chciałeś się ze mną zadawać,
381
00:15:21,629 --> 00:15:23,965
a naszą relację brałeś za pewnik.
382
00:15:24,048 --> 00:15:27,260
Wiem, ale posuwacie się za daleko.
383
00:15:27,343 --> 00:15:29,512
Chcecie wzbudzić moją zazdrość.
384
00:15:29,595 --> 00:15:30,847
Co?
385
00:15:30,930 --> 00:15:33,474
Wcale nie.
386
00:15:33,558 --> 00:15:37,103
Chcę cię tylko zastąpić
w roli młodszego brata Judy.
387
00:15:37,186 --> 00:15:38,646
Naprawdę tak powiedział?
388
00:15:38,729 --> 00:15:41,274
Tak. Nie wiem. Już północ.
389
00:15:41,357 --> 00:15:44,569
Parafrazuję. W każdym razie
Moon wyrzucił Russella.
390
00:15:44,652 --> 00:15:46,237
A potem powiedział…
391
00:15:46,320 --> 00:15:48,281
Słuchaj, Judy, myliłem się.
392
00:15:48,364 --> 00:15:50,449
Nie mogę jeździć z byle kim.
393
00:15:50,533 --> 00:15:53,161
Możemy zakończyć zakład, ogłosić zwycięzcę
394
00:15:53,244 --> 00:15:55,163
i po prostu wystąpić razem?
395
00:15:55,246 --> 00:15:57,915
Myślisz, że chodzi o zakład?
396
00:15:57,999 --> 00:16:00,501
Słyszałam, co ostatnio o mnie mówiłeś.
397
00:16:00,585 --> 00:16:03,171
Że jestem wielką,
głupią, żenującą frajerką.
398
00:16:04,547 --> 00:16:07,049
Więc wybacz, ale wolę tańczyć
399
00:16:07,133 --> 00:16:08,968
z młodszym bratem,
który mnie dobrze traktuje.
400
00:16:09,051 --> 00:16:11,470
Gdyby ktoś mnie szukał,
będę szyć u siebie nowy dziób
401
00:16:11,554 --> 00:16:14,182
do kostiumu pingwina Russella,
bo poprzedni połknął.
402
00:16:18,394 --> 00:16:20,396
To był zakład!
403
00:16:24,150 --> 00:16:27,153
Jestem gotowa na wielkie
emocjonalne zakończenie.
404
00:16:27,236 --> 00:16:29,447
W sensie? Jesteś na bieżąco.
405
00:16:29,530 --> 00:16:31,824
Co? Nie ma opcji.
406
00:16:31,908 --> 00:16:33,326
Musicie do siebie wrócić.
407
00:16:33,409 --> 00:16:34,410
Nie wydaje mi się.
408
00:16:34,493 --> 00:16:36,704
To wszystko było kilka godzin temu.
409
00:16:36,787 --> 00:16:39,832
Moon musi pobiec na lotnisko,
zanim polecisz do Nowego Jorku…
410
00:16:39,916 --> 00:16:41,292
Widzisz?
411
00:16:41,375 --> 00:16:43,211
Pewnie przyszedł cię przeprosić
412
00:16:43,294 --> 00:16:45,463
i błagać o wybaczenie.
413
00:16:46,797 --> 00:16:48,633
Wolf, cześć.
414
00:16:48,716 --> 00:16:50,301
- Mogę wejść?
- Pewnie.
415
00:16:50,384 --> 00:16:52,720
Nie mogłem spać. Widziałem, że ty też nie,
416
00:16:52,803 --> 00:16:54,597
bo siedziałaś na dachu
417
00:16:54,680 --> 00:16:56,724
i rozmawiałaś z drzewami czy coś.
418
00:16:56,807 --> 00:16:58,100
Jeśli chcesz mnie namówić
419
00:16:58,184 --> 00:17:00,228
na występ z Moonem, to nie ma szans.
420
00:17:00,311 --> 00:17:01,562
Jesteś na niego zła?
421
00:17:01,646 --> 00:17:03,856
Nie chodzi tylko o to, co mówił.
422
00:17:03,940 --> 00:17:05,816
Był moim przyjacielem,
423
00:17:05,900 --> 00:17:07,818
a nie chce już ze mną nic robić.
424
00:17:07,902 --> 00:17:10,613
Pamiętasz, ile czasu razem spędzaliśmy,
gdy miałaś dziesięć lat?
425
00:17:10,696 --> 00:17:13,115
Właściwie to nie.
426
00:17:13,199 --> 00:17:14,951
Bo nie spędzaliśmy.
427
00:17:15,034 --> 00:17:16,911
Kiedy byłaś mała, łaziłaś za mną wszędzie
428
00:17:16,994 --> 00:17:18,329
i chciałaś wszystko ze mną robić.
429
00:17:18,412 --> 00:17:20,706
Potem dorosłaś i przestałaś.
430
00:17:20,790 --> 00:17:24,043
Pewnego dnia powiedziałaś Kimie,
że jestem strachem na wróble,
431
00:17:24,126 --> 00:17:26,754
na którego wiedźma rzuciła zaklęcie,
by zrobić z niego frajera.
432
00:17:26,837 --> 00:17:29,215
Fakt, powiedziałam tak.
433
00:17:29,966 --> 00:17:32,593
Trochę mnie to zraniło,
ale przecież się nie zmieniłem.
434
00:17:32,677 --> 00:17:33,803
Dorastałaś.
435
00:17:33,886 --> 00:17:35,346
To normalne, że rodzeństwo
436
00:17:35,429 --> 00:17:36,973
przechodzi różne fazy.
437
00:17:37,056 --> 00:17:39,642
- Odepchnęłaś mnie na chwilę.
- Chyba tak.
438
00:17:39,725 --> 00:17:42,270
Ale znów jesteśmy blisko.
439
00:17:42,353 --> 00:17:44,730
Znowu mnie ubóstwiasz.
440
00:17:44,814 --> 00:17:48,234
Myślisz, że jestem zbyt surowa dla Moona?
441
00:17:48,317 --> 00:17:50,361
Jeśli twój dziesięcioletni brat,
442
00:17:50,444 --> 00:17:52,071
który ma cię za głupka,
443
00:17:52,154 --> 00:17:55,283
chce coś z tobą zrobić,
masz obowiązek się zgodzić.
444
00:17:55,366 --> 00:17:58,661
Bo jak pociąg odjedzie,
to długo nie wróci.
445
00:17:58,744 --> 00:18:00,413
Masz rację.
446
00:18:00,496 --> 00:18:02,373
Czas naprawić relację z bratem.
447
00:18:02,456 --> 00:18:04,667
Nie trzeba. Wiem,
że nie jestem strachem na wróble,
448
00:18:04,750 --> 00:18:07,378
którego przeklęła wiedźma. Było, minęło.
449
00:18:07,461 --> 00:18:10,381
Mam na myśli Moona.
450
00:18:10,464 --> 00:18:12,466
No tak.
451
00:18:12,550 --> 00:18:15,177
Muszę powiedzieć to Russellowi.
452
00:18:15,261 --> 00:18:18,097
Ja mu powiem. Umiem być delikatny.
453
00:18:18,180 --> 00:18:19,181
NASTĘPNEGO DNIA
454
00:18:19,265 --> 00:18:21,892
Cześć, Russell. Judy od ciebie odchodzi.
455
00:18:23,894 --> 00:18:26,105
Dlaczego?
456
00:18:27,106 --> 00:18:29,275
Pierwszy pojedynek taty.
457
00:18:29,358 --> 00:18:30,943
Dobrze się ubrałem?
458
00:18:31,027 --> 00:18:33,237
- Dobrze, skarbie.
- Tato, pamiętasz ciosy?
459
00:18:33,321 --> 00:18:36,616
Na przykład… Szlag, zapomniałem.
460
00:18:38,075 --> 00:18:39,285
NUMER NIEZNANY
461
00:18:39,368 --> 00:18:40,870
- Halo?
- Beef.
462
00:18:40,953 --> 00:18:42,955
Zeldo, gdzie jesteś?
463
00:18:43,039 --> 00:18:44,624
To nieważne.
464
00:18:44,707 --> 00:18:47,710
Ważne, że zajmę się Ribeye’em,
465
00:18:47,793 --> 00:18:50,546
żebyśmy mogli być razem.
Wiem, że tego pragniesz.
466
00:18:50,630 --> 00:18:53,507
Co masz na myśli?
467
00:18:53,591 --> 00:18:57,470
Powiedzmy, że strzała Kupidyna
działa w miłości i na wojnie.
468
00:18:57,553 --> 00:19:00,931
Dobry Boże,
Zelda chce zastrzelić Ribeye'a z łuku.
469
00:19:01,015 --> 00:19:03,434
Beef, jesteś gotowy?
470
00:19:03,517 --> 00:19:05,770
Daj nam chwilę.
471
00:19:05,853 --> 00:19:06,937
Musimy ją znaleźć.
472
00:19:07,021 --> 00:19:09,398
To na pewno ta biała plama na drzewie.
473
00:19:09,482 --> 00:19:10,733
Ribbert, uważaj!
474
00:19:14,945 --> 00:19:16,489
Mój piękny pośladek.
475
00:19:16,572 --> 00:19:19,533
Zeldo, strzeliłaś do Beefa,
żeby mnie nie skrzywdził.
476
00:19:20,576 --> 00:19:21,577
Tak.
477
00:19:21,661 --> 00:19:24,163
Właśnie tak zrobiłam, aniołku.
478
00:19:25,039 --> 00:19:27,041
Chwileczkę, Ribbert…
479
00:19:27,124 --> 00:19:30,169
Nie, Honeybee. Dokładnie tak było.
480
00:19:30,252 --> 00:19:33,506
- Och, Ribeye.
- Och, Zeldo.
481
00:19:33,589 --> 00:19:36,300
Wybacz, Beef.
Musisz się pogodzić z faktem,
482
00:19:36,384 --> 00:19:37,843
że Ribeye i ja jesteśmy sobie pisani.
483
00:19:37,927 --> 00:19:40,304
W porządalu. Zgodnie z warunkami pojedynku
484
00:19:40,388 --> 00:19:43,307
nigdy już się nie spotkamy.
485
00:19:43,391 --> 00:19:46,227
To nie będzie takie proste,
486
00:19:46,310 --> 00:19:48,270
jeśli mamy zostać w mieście.
487
00:19:48,354 --> 00:19:51,190
- O Boże.
- Ale ufam ci, przyjacielu.
488
00:19:51,273 --> 00:19:53,109
Wspaniałe słowa.
489
00:19:53,192 --> 00:19:55,069
Co jeszcze potrafią te usta?
490
00:19:58,072 --> 00:19:59,824
Dobra, czas na nas.
491
00:20:01,784 --> 00:20:03,619
Jesteś.
492
00:20:03,703 --> 00:20:05,246
Jak tam pojedynek?
493
00:20:05,329 --> 00:20:08,332
Uratowałem życie rzekomego rywala
494
00:20:08,416 --> 00:20:10,209
i dostałem strzałą w pośladek.
495
00:20:10,292 --> 00:20:12,420
Jak to na pojedynku.
496
00:20:12,503 --> 00:20:13,796
Zaczynamy.
497
00:20:15,256 --> 00:20:17,174
Jestem Ryan Seacrest,
498
00:20:17,258 --> 00:20:20,386
a oto twój szczęśliwy nowy rok, Ameryko.
499
00:20:20,469 --> 00:20:22,638
DZIDZIOWY ROK
500
00:20:22,722 --> 00:20:24,223
Szczęśliwego nowego roku.
501
00:20:25,015 --> 00:20:27,101
Świetnie się dogadują.
502
00:20:27,184 --> 00:20:29,812
Moon ma szczęście, sukinsyn jeden.
503
00:20:32,314 --> 00:20:35,693
Miałam rację? Zrozumieliście,że jesteście sobie pisani?
504
00:20:35,776 --> 00:20:37,862
Tak, bo bardzo nam na sobie zależy.
505
00:20:37,945 --> 00:20:40,156
Ale też uwielbiamy wygrywać.
506
00:20:40,239 --> 00:20:42,658
Gratuluję. A tak przy okazji,
świetna historia, Judy.
507
00:20:42,742 --> 00:20:44,243
Nie mogę się doczekać drugiej części.
508
00:20:44,326 --> 00:20:46,579
Komedie romantyczne nie mają sequeli.
509
00:20:46,662 --> 00:20:47,913
Mają.
510
00:20:47,997 --> 00:20:50,416
Nie oglądałaś Bezsenności w Secaucus?
511
00:20:50,499 --> 00:20:52,543
Opowiem ci.
512
00:20:52,626 --> 00:20:54,462
Wyobraź sobie to. W Secaucus nastał świt.
513
00:20:54,545 --> 00:20:56,964
Colin Hanks wyprowadza swoją świnię.
514
00:20:57,047 --> 00:20:59,008
Obie jego żony nie żyją.
515
00:20:59,091 --> 00:21:00,843
Rany, mów.
516
00:21:02,470 --> 00:21:03,471
MIKE’S ICE
MĘSKI LÓD
517
00:21:28,788 --> 00:21:29,789
Męski lód. Teraz również dla dzieci.
518
00:21:29,872 --> 00:21:30,873
Napisy: Konrad Szabowicz
37136
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.