Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:07,790 --> 00:00:09,920
Chyba śpi.
2
00:00:38,300 --> 00:00:39,590
Jest taki ogromny.
3
00:00:39,590 --> 00:00:41,780
Wypełnia mi całe usta.
4
00:00:41,780 --> 00:00:45,650
Ile to razy już
go w nich miałam?
5
00:00:45,650 --> 00:00:49,210
Chyba gości w nich
częściej niż jedzonko.
6
00:00:49,210 --> 00:00:50,940
Żartuję rzecz jasna.
7
00:00:55,540 --> 00:00:57,600
Zaraz się spuści.
8
00:00:57,600 --> 00:00:58,760
Wiem to.
9
00:00:58,760 --> 00:01:01,320
Nie ma wprawdzie
żadnych sygnałów,
10
00:01:01,320 --> 00:01:03,410
ale będziesz strzelał, prawda?
11
00:01:03,410 --> 00:01:05,070
Możesz się nie krępować.
12
00:01:05,070 --> 00:01:06,610
Daj mi ją spić do ostatka.
13
00:01:08,110 --> 00:01:09,580
I poszło!
14
00:01:09,580 --> 00:01:11,100
Spermusia.
15
00:01:11,720 --> 00:01:12,960
Lubię ją.
16
00:01:12,960 --> 00:01:14,540
Wprost uwielbiam.
17
00:01:14,540 --> 00:01:17,200
Nasyć mnie jeszcze
bardziej swoim zapachem.
18
00:01:17,670 --> 00:01:19,500
Mam już pełną buzię.
19
00:01:19,500 --> 00:01:22,030
Jeszcze tylko chwilka...
20
00:01:32,030 --> 00:01:32,920
Ojej.
21
00:01:32,920 --> 00:01:34,810
Dzień dobry, Imakuś.
22
00:01:34,810 --> 00:01:36,740
Wcześnie dziś wstałaś.
23
00:01:37,800 --> 00:01:40,180
Za grosz wyczucia czasu!
24
00:01:42,110 --> 00:01:48,760
System
Imako
Stoner przedstawia:
25
00:01:56,290 --> 00:01:59,100
Nie mam pojęcia,
o co się na mnie złościsz,
26
00:01:59,100 --> 00:02:01,120
ale mogłabyś
nie skrobać mi marchewek?
27
00:02:04,330 --> 00:02:08,050
Ach, czyli to jednak
nie z gniewu czy złości?
28
00:02:08,050 --> 00:02:09,300
Skoro tak...
29
00:02:09,810 --> 00:02:11,300
Hej, co robisz?
30
00:02:11,300 --> 00:02:14,640
Nie wydajesz się zbyt
skruszona, więc masz za karę.
31
00:02:14,640 --> 00:02:16,160
Przestań! Puść mnie!
32
00:02:16,160 --> 00:02:18,140
Ej, bo się zezłoszczę!
33
00:02:18,140 --> 00:02:19,700
Dostanę białej gorączki!
34
00:02:19,700 --> 00:02:20,590
Oż ty!
35
00:02:23,100 --> 00:02:25,050
Jak zwykle nawet
tego nie czuję.
36
00:02:25,690 --> 00:02:27,010
Oż ty! Ty!
37
00:02:27,010 --> 00:02:28,120
Ty draniu!
38
00:02:28,120 --> 00:02:32,820
Mimo wszystko cieszysz się,
że przykułaś moją uwagę, co?
39
00:02:35,650 --> 00:02:37,030
Fajnie reaguje.
40
00:02:37,030 --> 00:02:39,870
Uwielbiam się z nią droczyć,
bo to takie zabawne.
41
00:02:40,400 --> 00:02:41,900
Weź już sobie daruj!
42
00:02:41,900 --> 00:02:44,230
O kurka, to chyba będzie boleć!
43
00:02:45,390 --> 00:02:46,410
Imakuś?
44
00:02:46,830 --> 00:02:49,790
To książka z biblioteki,
więc nie mogę cię nią rąbnąć.
45
00:02:49,790 --> 00:02:50,740
Och, tak?
46
00:02:50,740 --> 00:02:52,120
Nie no, to sorki.
47
00:02:52,120 --> 00:02:54,630
O, siemaneczko, moi drodzy.
48
00:02:54,630 --> 00:02:57,970
Zaraz, dlaczego Imako
ma łzy w oczach?
49
00:02:57,970 --> 00:03:01,450
Nie no, była w złym humorze,
to ją chciałem rozchmurzyć
50
00:03:01,450 --> 00:03:03,100
i się zezłościła.
51
00:03:03,100 --> 00:03:03,980
Co takiego?
52
00:03:03,980 --> 00:03:05,190
Tak nie można.
53
00:03:05,190 --> 00:03:08,560
Imakuś zgrywa twardzielkę,
ale to wrażliwa dziewczynka,
54
00:03:08,560 --> 00:03:11,520
która wymaga mnóstwa opieki.
55
00:03:11,520 --> 00:03:13,300
Trochę więcej taktu.
56
00:03:13,300 --> 00:03:16,280
Mimo wszystko sama
jakoś go nie przejawiasz.
57
00:03:16,280 --> 00:03:18,190
Oj, w porządku.
58
00:03:18,190 --> 00:03:21,740
Dziewczynie służy,
gdy próbuje zwrócić na siebie uwagę.
59
00:03:23,110 --> 00:03:24,870
No co?
60
00:03:24,870 --> 00:03:27,050
A, wszystko jasne.
61
00:03:27,050 --> 00:03:29,190
Od samego rana
okazano ci tyle miłości,
62
00:03:29,190 --> 00:03:31,610
że aż popłakałaś się ze szczęścia.
63
00:03:31,610 --> 00:03:33,760
Jak ja ci zazdroszczę.
64
00:03:35,590 --> 00:03:37,740
O... O czym ty mówisz?
65
00:03:38,450 --> 00:03:41,250
No przecież wyczuwam
od ciebie ten dziwny zapaszek.
66
00:03:41,250 --> 00:03:42,610
I to chyba z ust.
67
00:03:44,650 --> 00:03:47,990
Czyżbyś od samego rancia chłeptała...
68
00:03:47,990 --> 00:03:48,300
Bez zbereźnych żartów!
Czyżbyś od samego rancia chłeptała...
69
00:03:48,300 --> 00:03:50,210
Bez zbereźnych żartów!
70
00:03:50,800 --> 00:03:52,610
Nokautująca riposta...
71
00:03:52,610 --> 00:03:55,280
Czy... Czy to nie ta
wypożyczona książka?
72
00:03:55,280 --> 00:03:55,810
~Używki, które mogą zrujnować życie~
Przewodnik po narkotykach
Czy... Czy to nie ta
wypożyczona książka?
73
00:03:55,810 --> 00:03:56,870
Oj.
Przewodnik po narkotykach
~Używki, które mogą zrujnować życie~
74
00:03:56,870 --> 00:03:58,500
Cóż, temat karygodny,
Przewodnik po narkotykach
~Używki, które mogą zrujnować życie~
75
00:03:58,500 --> 00:04:00,500
ale jeśli tylko tak sobie czyta...
Przewodnik po narkotykach
~Używki, które mogą zrujnować życie~
76
00:04:00,500 --> 00:04:01,080
Przewodnik po narkotykach
~Używki, które mogą zrujnować życie~
77
00:04:01,080 --> 00:04:02,850
Zaraz! To pozycja z biblioteki?!
Przewodnik po narkotykach
~Używki, które mogą zrujnować życie~
78
00:04:02,850 --> 00:04:04,290
Toż to sodoma i gomora!
Przewodnik po narkotykach
~Używki, które mogą zrujnować życie~
79
00:04:04,290 --> 00:04:04,590
Toż to sodoma i gomora!
80
00:04:08,810 --> 00:04:11,760
Mam nadzieję, że pozbyłam się
tego zapaszku z ust.
81
00:04:11,760 --> 00:04:13,810
Hej, Imako!
82
00:04:15,330 --> 00:04:18,720
Nie było cię w klasie,
więc rozkminiałem, gdzie wybyłaś.
83
00:04:18,720 --> 00:04:20,720
Nie spodziewałem się, że tu.
84
00:04:20,720 --> 00:04:21,940
Czego chcesz?
85
00:04:21,940 --> 00:04:24,010
Weź tak nawet nie pytaj.
86
00:04:24,010 --> 00:04:25,560
Zaraz pierwszy dzwonek.
87
00:04:25,560 --> 00:04:28,010
Szukałem cię,
aż w końcu znalazłem.
88
00:04:28,870 --> 00:04:30,870
Och, no tak, wybacz.
89
00:04:30,870 --> 00:04:33,510
Nie musiałeś.
90
00:04:33,510 --> 00:04:35,720
No to lepiej wracajmy.
91
00:04:36,270 --> 00:04:37,520
Ichina?
92
00:04:37,520 --> 00:04:39,720
Hej, co cię napadło?
93
00:04:39,720 --> 00:04:41,410
Zmiana planów.
94
00:04:41,410 --> 00:04:43,190
Urwijmy się z lekcji.
95
00:04:43,190 --> 00:04:45,610
Nie, to nie najlepszy pomysł.
96
00:04:48,030 --> 00:04:50,230
Ekscytujące, nieprawdaż?
97
00:04:50,230 --> 00:04:52,900
Hej, no słuchaj mnie!
98
00:04:57,240 --> 00:04:59,790
No proszę,
wlazł jak w masło.
99
00:04:59,790 --> 00:05:03,500
Czyżby wciąż była mokra
od porannego lodzika?
100
00:05:03,500 --> 00:05:05,230
Skąd o tym wiesz?
101
00:05:05,230 --> 00:05:07,910
Mikage mi powiedziała.
102
00:05:09,070 --> 00:05:11,500
Zaczęła się lekcja.
103
00:05:12,250 --> 00:05:14,310
Chyba jednak sobie ją darujemy.
104
00:05:14,920 --> 00:05:16,920
Głupek.
105
00:05:23,760 --> 00:05:26,210
Jakoś tak świntuszenie
podczas wagarów
106
00:05:26,210 --> 00:05:28,210
dodaje temu tylko pikanterii.
107
00:05:28,840 --> 00:05:31,270
Kiedy zawsze jesteś
wzorowym uczniem,
108
00:05:31,270 --> 00:05:33,940
to o palpitację przyprawia się
nawet mała niegodziwość
109
00:05:33,940 --> 00:05:35,700
i cykasz się jak diabli.
110
00:05:35,700 --> 00:05:40,850
Podobno strach i podniecenie
jadą na tym samym koniu.
111
00:05:40,850 --> 00:05:42,610
O czym ty gadasz?
112
00:05:42,610 --> 00:05:44,390
O tym dreszczyku emocji.
113
00:05:48,850 --> 00:05:49,920
Nie.
114
00:05:51,810 --> 00:05:52,940
Przestań.
115
00:05:52,940 --> 00:05:55,470
Wsadzasz go tak głęboko.
116
00:05:57,700 --> 00:05:58,790
Spuszczam się.
117
00:05:59,610 --> 00:06:01,120
We mnie?
118
00:06:01,120 --> 00:06:02,470
Zapłodnię cię.
119
00:06:02,470 --> 00:06:04,940
Powijesz mojego dzidziusia.
120
00:06:07,470 --> 00:06:08,590
Boisz się?
121
00:06:08,590 --> 00:06:10,190
Jasne, że tak!
122
00:06:10,190 --> 00:06:12,450
I właśnie dlatego
to takie przyjemne.
123
00:06:12,450 --> 00:06:15,010
Strzelę tam wszystkim,
żebyś na pewno zaciążyła!
124
00:06:16,920 --> 00:06:19,120
A tak się starałam przepłukać usta
125
00:06:19,120 --> 00:06:21,390
i znowu będzie ode mnie walić!
126
00:06:21,390 --> 00:06:26,300
Smród spermy przeniknie
całą moją pipkę!
127
00:06:28,540 --> 00:06:31,640
Zostańmy tak
aż do zakończenia lekcji.
128
00:06:39,360 --> 00:06:42,830
Coś podejrzliwie się gapią.
129
00:06:42,830 --> 00:06:45,810
A może jednak
jestem przewrażliwiona?
130
00:06:45,810 --> 00:06:48,780
Ile razy w końcu się
we mnie potem spuścił?
131
00:06:48,780 --> 00:06:51,240
Aż mnie tam wszystko mrowi.
132
00:06:51,580 --> 00:06:53,700
No co, czyżby podniecona?
133
00:06:53,700 --> 00:06:56,010
Nie waż się czytać mi w myślach!
134
00:06:57,230 --> 00:07:02,090
Hej, i przestań obwąchiwać
ludzi w ten sposób.
135
00:07:02,090 --> 00:07:02,810
Że jak?
136
00:07:02,810 --> 00:07:05,070
Widzisz, nie mogę.
137
00:07:05,070 --> 00:07:07,500
Nie potrafię się powstrzymać.
138
00:07:07,500 --> 00:07:11,100
Zresztą robicie to
już nie pierwszy raz,
139
00:07:11,100 --> 00:07:13,110
ale zachowajcie umiar.
140
00:07:13,110 --> 00:07:14,320
Co proszę?
141
00:07:15,110 --> 00:07:17,740
Daje od ciebie niesamowicie
nieprzyzwoitym zapaszkiem.
142
00:07:17,740 --> 00:07:19,500
Łatwo się pokapować.
143
00:07:23,540 --> 00:07:24,860
Nie wierzę.
144
00:07:26,960 --> 00:07:29,120
Tak ci powiedziała?
145
00:07:29,540 --> 00:07:32,120
Dlatego może więc
nie przeginajmy.
146
00:07:32,120 --> 00:07:33,560
A to czemu?
147
00:07:34,230 --> 00:07:35,990
Przecież nie ma się co przejmować,
148
00:07:35,990 --> 00:07:38,410
że ktoś odkryje nasz związek.
149
00:07:39,210 --> 00:07:41,450
Te rajstopki
mistrzostwo świata.
150
00:07:42,360 --> 00:07:43,450
Walę!
151
00:07:44,520 --> 00:07:45,630
Zaczekaj chwilkę!
152
00:07:48,960 --> 00:07:51,760
Rajstopy przeszły spermą.
153
00:07:51,760 --> 00:07:55,010
Weź, będą teraz nią zajeżdżać.
154
00:07:55,010 --> 00:07:58,010
Ale ja chcę,
żeby od nich waliło.
155
00:07:58,520 --> 00:08:02,980
Czy mogę jeszcze mocniej
natrzeć cię moim zapachem?
156
00:08:02,980 --> 00:08:05,340
Nie twierdzę, że nie, ale...
157
00:08:05,340 --> 00:08:06,760
Ale co?
158
00:08:07,520 --> 00:08:08,860
No bo
159
00:08:09,760 --> 00:08:13,500
chyba nie lubisz, jak dziewczyna
zajeżdża spermą, prawda?
160
00:08:15,530 --> 00:08:17,030
Spoko, loko.
161
00:08:17,030 --> 00:08:20,120
W końcu to moja własna woń.
162
00:08:20,120 --> 00:08:22,000
Jestem z nią za pan brat.
163
00:08:22,340 --> 00:08:23,920
Zatem śmierdź jeszcze bardziej.
164
00:08:23,920 --> 00:08:26,070
Tak, żeby nie startował
do ciebie nikt inny.
165
00:08:29,930 --> 00:08:31,850
Jakie to przyjemne.
166
00:08:31,850 --> 00:08:36,270
Jego penis wchodzi we mnie,
jakby to było coś naturalnego.
167
00:08:37,190 --> 00:08:40,590
Cipeczka chyba już
uformowała się idealnie
168
00:08:40,590 --> 00:08:42,410
pod kształt jego fiutka.
169
00:08:44,130 --> 00:08:46,230
Dalej, poruszaj teraz sama.
170
00:08:47,830 --> 00:08:49,790
Jestem dużo słabsza,
171
00:08:49,790 --> 00:08:52,940
więc w takich chwilach zawsze
dostaje to, czego chce,
172
00:08:52,940 --> 00:08:56,870
ale jest mi
fantastycznie i tak błogo.
173
00:08:56,870 --> 00:09:00,080
Robię więc, co każe,
i zaczynam pracować,
174
00:09:00,080 --> 00:09:02,900
czując podniecenie,
gdy wydaje mi polecenia.
175
00:09:03,380 --> 00:09:04,390
Nie wierzę!
176
00:09:04,390 --> 00:09:06,140
Znowu się schlapał!
177
00:09:06,140 --> 00:09:08,230
Zrobił mi w cipce bajzel!
178
00:09:09,500 --> 00:09:11,220
Jestem...
179
00:09:11,590 --> 00:09:15,520
Jestem do niczego.
180
00:09:15,520 --> 00:09:20,650
No, bo ludzie pewnie biorą
mnie potem za śmierdziuchę,
181
00:09:20,650 --> 00:09:23,570
ale i tak mi się to bardzo podoba.
182
00:09:29,120 --> 00:09:32,740
Hej, mogę cię
jeszcze raz oznaczyć?
183
00:09:33,360 --> 00:09:35,430
No bez jaj!
Jeszcze raz?
184
00:09:35,430 --> 00:09:37,450
To on wciąż może?
185
00:09:38,120 --> 00:09:40,090
Rozumiem.
186
00:09:40,100 --> 00:09:42,370
Dobra, jedziesz.
187
00:09:42,370 --> 00:09:47,250
Rozprowadź więc po mnie
jeszcze bardziej swój zapach.
188
00:09:49,100 --> 00:09:50,650
Gruchnij sobie!
189
00:09:50,650 --> 00:09:52,540
Wstrzyknij wszystko do środka!
190
00:09:52,540 --> 00:09:54,140
Uracz mnie spermą!
191
00:09:54,140 --> 00:09:55,010
Wal!
192
00:09:55,010 --> 00:09:56,470
Spuść się!
193
00:09:56,470 --> 00:10:01,540
Wbij mi ten nieprzyzwoity
zapach aż do głowy!
194
00:10:05,870 --> 00:10:07,790
Ale fajowo.
195
00:10:07,790 --> 00:10:09,520
Jestem przeszczęśliwa.
196
00:10:13,990 --> 00:10:16,320
Dalej, wypucuj go.
197
00:10:18,100 --> 00:10:19,540
Zostaniesz dziś na noc?
198
00:10:22,230 --> 00:10:23,710
Dobra, to wracajmy na chatę.
199
00:10:24,720 --> 00:10:25,740
Co jest?
200
00:10:25,740 --> 00:10:28,230
Nie mogę wstać.
201
00:10:29,740 --> 00:10:33,190
Powiedz, co teraz zamierzasz?
202
00:10:33,670 --> 00:10:35,140
To znaczy?
203
00:10:35,140 --> 00:10:38,300
Wciąż pozostajemy rodzeństwem,
chociaż przyrodnim.
204
00:10:38,300 --> 00:10:42,180
Jeśli dowiedzą się w klasie,
będziemy mieli przechlapane.
205
00:10:43,220 --> 00:10:45,560
Jeśli zrobi się
naprawdę nieciekawie,
206
00:10:45,560 --> 00:10:47,760
damy nogę gdzieś daleko.
207
00:10:48,300 --> 00:10:49,430
Gdzieś daleko?
208
00:10:49,430 --> 00:10:50,670
No i jak?
209
00:10:50,670 --> 00:10:52,540
Na motorze, we dwójkę.
210
00:10:52,540 --> 00:10:53,850
Byłoby zajebiaszczo.
211
00:10:53,850 --> 00:10:55,990
Nie fanzol farmazonów!
212
00:10:57,500 --> 00:10:59,230
Kretyn.
213
00:11:03,610 --> 00:11:07,460
Dwa klepnięcia w policzek to znak,
bym błagała o zrobienie loda.
214
00:11:08,340 --> 00:11:10,160
Chcesz wsadzić do buzi?
215
00:11:10,160 --> 00:11:11,360
Spoczko.
216
00:11:11,360 --> 00:11:14,920
Obrobię ci go usteczkami
tak, że głowa mała.
217
00:11:14,920 --> 00:11:17,300
Połknę całą spermę,
218
00:11:17,300 --> 00:11:20,030
więc tryskaj sobie,
ile tylko chcesz.
219
00:11:21,160 --> 00:11:23,630
Ło panie, lodzio miodzio.
220
00:11:24,070 --> 00:11:26,050
Obrabia go, jakby to
był jakiś smakołyk.
221
00:11:26,050 --> 00:11:27,520
Nieziemska sprawa.
222
00:11:27,520 --> 00:11:30,230
Nie muszę się nawet ruszać,
bo sama odwala robotę.
223
00:11:30,900 --> 00:11:32,830
Imakuniu, smakuje ci?
224
00:11:32,830 --> 00:11:34,670
Mój fiutunio jest pycha?
225
00:11:34,670 --> 00:11:35,700
Głupi jesteś?
226
00:11:35,700 --> 00:11:37,240
Przecież cię nie słyszy.
227
00:11:37,240 --> 00:11:42,100
W słuchawkach lecą nagrania
z poprzednich orgietek.
228
00:11:42,100 --> 00:11:44,100
Nie słyszę innych,
229
00:11:44,100 --> 00:11:47,850
ale posługujemy się zestawem
gestów, więc nie ma problemu.
230
00:11:48,710 --> 00:11:52,430
Jedno uderzenie w tyłek
to znak, że chcą w cipkę.
231
00:11:54,410 --> 00:11:57,160
Muszę tylko podnieść
zadek i nim zakręcić,
232
00:11:57,160 --> 00:11:59,700
a wszyscy hożo zaczną mi
tam wciskać chujki.
233
00:11:59,700 --> 00:12:02,070
Powinnam o to żebrać,
ale nie mogę,
234
00:12:02,070 --> 00:12:04,300
bo mam obecnie zajęte usta.
235
00:12:04,300 --> 00:12:05,900
Wielka szkoda.
236
00:12:06,320 --> 00:12:07,830
Ile bym tego nie robiła,
237
00:12:07,830 --> 00:12:10,900
to uczucie, gdy kutas wchodzi
w cipę, nigdy mi się nie znudzi.
238
00:12:11,650 --> 00:12:14,560
Podnieca mnie, gdy mnie tak orzą,
239
00:12:14,560 --> 00:12:16,540
i nie myślę o niczym innym.
240
00:12:16,540 --> 00:12:20,070
Muszę jednak skupić się na tym,
co w ustach, albo się zezłoszczą.
241
00:12:20,070 --> 00:12:21,670
To niełatwe.
242
00:12:22,310 --> 00:12:25,630
Przywykłam już do seksu
grupowego i tego,
243
00:12:25,630 --> 00:12:27,330
jak się ze mną obchodzą.
244
00:12:27,920 --> 00:12:31,250
Jeśli wszyscy są zadowoleni,
to i mnie jest fajnie.
245
00:12:31,250 --> 00:12:32,960
Bardzo mnie to wtedy cieszy.
246
00:12:33,790 --> 00:12:37,670
Ostatnio to nawet
polubiłam smak ich kutasów.
247
00:12:37,670 --> 00:12:40,340
Uwielbiam, kiedy szorują
po podniebieniu,
248
00:12:40,340 --> 00:12:42,670
chociaż to łaskocze.
249
00:12:43,270 --> 00:12:44,410
O w mordę, kończę!
250
00:12:44,410 --> 00:12:45,560
Spuszczam się!
251
00:12:45,560 --> 00:12:47,740
Gdy łapią rękami
z tyłu za głowę,
252
00:12:47,740 --> 00:12:50,030
powinnam wówczas wziąć głębiej.
253
00:12:50,850 --> 00:12:53,070
Kiedy spuszczają się obficie,
254
00:12:53,070 --> 00:12:55,410
raduję się, bo wiem,
255
00:12:55,410 --> 00:12:57,390
że było im dobrze.
256
00:12:57,980 --> 00:13:00,030
Po tym, jak wystrzelą,
257
00:13:00,030 --> 00:13:01,630
wysysam resztki spermy,
258
00:13:01,630 --> 00:13:03,560
które jeszcze im pozostały.
259
00:13:03,560 --> 00:13:06,320
Niektórzy czasami
nie mogą się powstrzymać
260
00:13:06,320 --> 00:13:09,190
i sikną, ale spijam i to.
261
00:13:09,190 --> 00:13:13,400
Na sam koniec zaś zasypuję
ich jąderka całuskami.
262
00:13:14,800 --> 00:13:17,630
Chodź, pofiglujmy
jeszcze bardziej.
263
00:13:17,630 --> 00:13:22,470
Zwykle dają mi znać klepnięciami
i czuję się ciut wyalienowana,
264
00:13:22,470 --> 00:13:27,680
więc takie niespodziewane
zagajenie sprawia mi wielką radochę.
265
00:13:27,680 --> 00:13:31,650
Może moje ciało zdaje
sobie sprawę, jak to lubię,
266
00:13:31,650 --> 00:13:33,850
ale gdy dojdzie mnie głos,
267
00:13:33,850 --> 00:13:36,720
moja cipcia natychmiast się rwie
268
00:13:36,720 --> 00:13:41,270
i wręcz prosi się o to,
by nosić w sobie dziecko tego osobnika.
269
00:13:42,160 --> 00:13:43,790
Zaraz się zwalę!
270
00:13:43,790 --> 00:13:45,390
Popuszczę spermistrza!
271
00:13:47,610 --> 00:13:49,740
Zapylił mnie!
272
00:13:49,740 --> 00:13:52,410
Czuję, jak się po mnie rozlewa!
273
00:13:52,410 --> 00:13:54,430
Ale super faza!
274
00:13:54,430 --> 00:13:56,430
Poleciała spermusia.
275
00:13:56,430 --> 00:13:59,630
Zmierza wprost tam,
skąd się biorą dzieci,
276
00:13:59,630 --> 00:14:02,790
tego najważniejszego
punktu i go wypełnia.
277
00:14:07,360 --> 00:14:09,520
Chcecie we dwóch naraz?
278
00:14:09,520 --> 00:14:10,790
Luzik.
279
00:14:10,790 --> 00:14:13,010
Wypucowałam dupcię,
280
00:14:13,010 --> 00:14:15,010
więc wbijajcie kutasy,
281
00:14:15,010 --> 00:14:16,630
gdzie tylko chcecie.
282
00:14:17,720 --> 00:14:19,630
Czuję je.
283
00:14:19,630 --> 00:14:22,300
Miałam na nie ogromną chcicę.
284
00:14:22,300 --> 00:14:24,110
Czekałam na nie i czekałam.
285
00:14:24,110 --> 00:14:25,760
A teraz razem.
286
00:14:25,760 --> 00:14:27,190
Pospieszcie się.
287
00:14:31,300 --> 00:14:35,520
Już parę razy zaliczyłam
wcześniej podwójną penetrację.
288
00:14:35,520 --> 00:14:37,760
Z początku cholernie bolało,
289
00:14:37,760 --> 00:14:40,030
ale z czasem przywykłam
290
00:14:40,030 --> 00:14:43,100
i obecnie to jedna
z najprzyjemniejszych akcji.
291
00:14:44,140 --> 00:14:48,140
Jasne, zapychanie w obie
szparki jest fajne,
292
00:14:48,790 --> 00:14:52,610
ale gdy obejmują cię z dwóch stron,
robi się ci tak ciepło i błogo.
293
00:14:52,610 --> 00:14:56,740
Czujesz się wypełniona i spełniona
nie tylko na ciele, ale i na duchu.
294
00:14:57,240 --> 00:14:59,850
Kiedy zaś zmęczona
opadnę z sił,
295
00:14:59,850 --> 00:15:02,390
mogą ze mną zrobić
praktycznie wszystko.
296
00:15:02,390 --> 00:15:05,610
Wciąż jeszcze trochę się
cykam w tym momencie,
297
00:15:05,610 --> 00:15:07,900
ale staram się
wówczas skoncentrować
298
00:15:07,900 --> 00:15:10,290
na rozkoszy,
jaka płynie z ich fiutów.
299
00:15:10,290 --> 00:15:13,030
Gdy się już
do tego przyzwyczai,
300
00:15:13,030 --> 00:15:16,690
od razu robi się
lżej na sercu.
301
00:15:19,320 --> 00:15:21,520
Jestem taka szczęśliwa.
302
00:15:23,010 --> 00:15:26,760
Ichina, dzięki, że nauczyłeś
mnie aż tylu rzeczy,
303
00:15:26,760 --> 00:15:30,050
bo to dzięki tobie
osiągnęłam ten stan.
304
00:15:31,030 --> 00:15:33,920
Nie chciałbyś dołączyć?
305
00:15:34,990 --> 00:15:36,100
Hej, słyszeliście?
306
00:15:36,100 --> 00:15:39,650
Cała trójka prowadzała się
w te wakacje z jakimś nieznajomym.
307
00:15:39,650 --> 00:15:40,520
Ale kto?
308
00:15:40,520 --> 00:15:41,610
Tatsuki i Mikage.
309
00:15:41,610 --> 00:15:44,820
Oni to chyba nawet są
z tego samego gimnazjum.
310
00:15:44,820 --> 00:15:47,320
A Tatsuki to nie rozdawał
prochów za friko?
311
00:15:47,320 --> 00:15:48,450
Tylko skąd miał kasę?
312
00:15:48,450 --> 00:15:51,990
Podobno dostał forsę od znajomka
i dał sobie spokój z dilowaniem.
313
00:15:51,990 --> 00:15:53,450
Ściema!
314
00:15:53,450 --> 00:15:55,250
To on ma w ogóle znajomych?
315
00:15:55,250 --> 00:15:58,370
Nie, chyba tylko Mikage
chce z nim trzymać.
316
00:15:59,230 --> 00:16:01,900
Cała trójka
nie pojawia się w budzie.
317
00:16:01,900 --> 00:16:04,700
I to już od dobrego tygodnia.
318
00:16:05,140 --> 00:16:07,230
Na początku poszła plota,
319
00:16:07,230 --> 00:16:10,050
że Tatsuki rozprowadza jakieś dragi,
320
00:16:10,710 --> 00:16:13,710
ale zaczęła się
zmieniać i nieść dalej.
321
00:16:13,710 --> 00:16:16,640
Teraz cała szkoła o tym huczy.
322
00:16:17,720 --> 00:16:21,960
I przez to wszystko mam w głowie
tylko najczarniejsze scenariusze.
323
00:16:21,960 --> 00:16:24,690
Chciałbym jej wierzyć, ale...
324
00:16:27,730 --> 00:16:30,070
A potem ta wiadomość!
325
00:16:30,070 --> 00:16:32,870
Myślałem, że już
za późno na cokolwiek!
326
00:16:33,210 --> 00:16:35,630
Temat: bez tematu
Imako Kuromitsu
Temat: bez tematu
Imako Kuromitsu
Temat: bez tematu
Imako Kuromitsu
Temat: Ratunku
Imako Kuromitsu
327
00:16:36,170 --> 00:16:37,650
Czy to policja?
328
00:16:37,650 --> 00:16:38,630
Tak!
329
00:16:39,070 --> 00:16:41,500
Porwano jedną moją znajomą!
330
00:16:41,500 --> 00:16:42,590
Adres?
331
00:16:42,590 --> 00:16:44,250
Dom Tatsukiego!
332
00:16:45,320 --> 00:16:48,810
Byłem pewien, że ziściły się
moje najmroczniejsze koszmary!
333
00:16:54,520 --> 00:16:57,410
Chyba słyszałam
jakieś podejrzane krzyki.
334
00:16:57,410 --> 00:16:59,190
Zrobiło się dziwnie.
335
00:17:01,940 --> 00:17:03,100
Kto to?
336
00:17:03,530 --> 00:17:07,230
Czy powinnam zdjąć
słuchawki i opaskę?
337
00:17:08,030 --> 00:17:10,160
Ktoś się zbliża.
338
00:17:11,040 --> 00:17:14,540
Dawno już nie spoglądałam
w ten sposób na świat.
339
00:17:16,950 --> 00:17:20,540
Aha, czyli tak byś mnie uratował?
340
00:17:21,940 --> 00:17:24,190
Nie no! Nie dam rady!
341
00:17:24,190 --> 00:17:25,590
Boję się!
342
00:17:25,590 --> 00:17:27,320
Poprosiła mnie o pomoc,
343
00:17:27,320 --> 00:17:31,010
ale to jakby potwierdzenie
moich najbardziej spaczonych wymysłów!
344
00:17:31,010 --> 00:17:32,320
Nie wierzę w to!
345
00:17:32,320 --> 00:17:34,520
Nie chcę jej
ujrzeć w tym stanie!
346
00:17:35,360 --> 00:17:38,770
Tak się zamartwiam,
że mało co nie zwariuję,
347
00:17:39,390 --> 00:17:41,800
ale nie potrafię
nawet kiwnąć palcem.
348
00:17:44,800 --> 00:17:45,820
To znaczy?
349
00:17:47,810 --> 00:17:49,650
Co tu się odjaniepawliło?
350
00:17:50,240 --> 00:17:50,780
Ratuj >_<
Pomocy. Mikage i ten głupi
Tatsuki za bardzo flirtują,
co mnie wkurza.
Ratunku
Temat
Imako Kuromitsu
Od
351
00:17:50,780 --> 00:17:51,700
Pomocy.
Ratuj >_<
Pomocy. Mikage i ten głupi
Tatsuki za bardzo flirtują,
co mnie wkurza.
Ratunku
Temat
Imako Kuromitsu
Od
352
00:17:51,700 --> 00:17:53,250
Mikage i ten głupi Tatsuki
Ratuj >_<
Pomocy. Mikage i ten głupi
Tatsuki za bardzo flirtują,
co mnie wkurza.
Ratunku
Temat
Imako Kuromitsu
Od
353
00:17:53,250 --> 00:17:55,230
za bardzo flirtują,
co mnie wkurza.
Ratuj >_<
Pomocy. Mikage i ten głupi
Tatsuki za bardzo flirtują,
co mnie wkurza.
Ratunku
Temat
Imako Kuromitsu
Od
354
00:17:55,230 --> 00:17:56,700
Ratuj.
Ratuj >_<
Pomocy. Mikage i ten głupi
Tatsuki za bardzo flirtują,
co mnie wkurza.
Ratunku
Temat
Imako Kuromitsu
Od
355
00:17:56,700 --> 00:17:57,240
Ratuj >_<
Pomocy. Mikage i ten głupi
Tatsuki za bardzo flirtują,
co mnie wkurza.
Ratunku
Temat
Imako Kuromitsu
Od
356
00:17:59,210 --> 00:18:00,250
Że jak?
357
00:19:32,280 --> 00:19:35,540
Pewnie się zastanawiacie,
co z Tatsukim, gdy przyjechały gliny.
358
00:19:35,540 --> 00:19:37,610
Został z miejsca aresztowany.
359
00:19:37,610 --> 00:19:40,700
Okazało się, że posiadał
jakieś nielegalne środki.
360
00:19:41,190 --> 00:19:44,860
Imako i Mikage zostały jednak
tylko świadkami w sprawie.
361
00:19:44,860 --> 00:19:47,280
Moje imaginacje, w większości,
362
00:19:47,280 --> 00:19:49,320
okazały się nie warte funta kłaków.
363
00:19:50,830 --> 00:19:52,630
Tyle że wciąż czuję niepokój,
364
00:19:52,630 --> 00:19:56,480
bo nie jest powiedziane,
że się jednak nie spełnią!
365
00:19:57,100 --> 00:20:00,570
No, bo przecież
dawniej taka nie była!
366
00:20:00,570 --> 00:20:03,790
Tatsuki zbliżył się do niej,
nim się nawet zorientowałem!
367
00:20:03,790 --> 00:20:06,790
Nic dziwnego,
że wyobrażałem sobie najgorsze!
368
00:20:08,180 --> 00:20:09,230
Bałem się!
369
00:20:09,230 --> 00:20:10,660
Bałem i nic nie mogłem!
370
00:20:10,660 --> 00:20:14,170
Byłem w takiej paranoi, że nawet
nie sprawdziłem, co jest prawdą!
371
00:20:14,610 --> 00:20:16,860
No i tylko
bardziej się nakręcałem,
372
00:20:16,860 --> 00:20:18,810
niczego nie pojmując!
27580
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.