All language subtitles for Le.Bruit.Des.Glacons.FRENCH.DVDRip.XviD-AYMO

af Afrikaans
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bn Bengali
bs Bosnian
bg Bulgarian
ca Catalan Download
ceb Cebuano
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
da Danish
nl Dutch
en English
eo Esperanto
et Estonian
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian Download
ga Irish
it Italian
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
km Khmer
ko Korean
ku Kurdish (Kurmanji)
ky Kyrgyz
lo Lao
la Latin
lv Latvian
lt Lithuanian
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
ne Nepali
no Norwegian
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt Portuguese
pa Punjabi
ro Romanian
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
st Sesotho
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhala
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
te Telugu
th Thai
tr Turkish
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
or Odia (Oriya)
rw Kinyarwanda
tk Turkmen
tt Tatar
ug Uyghur
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:00:42,959 --> 00:00:46,713 <> www. kinomania. org 2 00:01:29,673 --> 00:01:30,674 Louisa! 3 00:01:32,634 --> 00:01:33,885 Ktoś dzwoni! 4 00:01:48,692 --> 00:01:50,485 Nikogo nie ma. 5 00:01:51,403 --> 00:01:52,737 Jak to? 6 00:01:54,406 --> 00:01:57,784 Gdy dzwoni dzwonek, ktoś dzwoni! 7 00:02:00,412 --> 00:02:02,414 Nie dadzą napić się w spokoju! 8 00:02:10,547 --> 00:02:11,631 /Tak? 9 00:02:12,590 --> 00:02:14,467 Zastałem pana Faulque? 10 00:02:14,634 --> 00:02:16,386 Pana Charlesa Faulque? 11 00:02:17,554 --> 00:02:18,596 Nie ma go. 12 00:02:19,264 --> 00:02:20,974 Znam pański głos. 13 00:02:21,224 --> 00:02:22,726 Widziałem pana w telewizji. 14 00:02:23,893 --> 00:02:25,311 Czego pan chce? 15 00:02:26,855 --> 00:02:28,732 Jestem pańskim rakiem. 16 00:02:31,234 --> 00:02:32,235 Serio? 17 00:02:32,527 --> 00:02:33,528 Tak. 18 00:02:34,362 --> 00:02:36,906 Pomyślałem, że powinniśmy się poznać. 19 00:02:38,825 --> 00:02:40,702 Jestem w trakcie picia. 20 00:02:41,327 --> 00:02:42,746 Możemy pić wspólnie. 21 00:02:43,872 --> 00:02:46,374 Zapraszam innego dnia. 22 00:02:52,255 --> 00:02:53,590 Naprawdę. 23 00:02:59,679 --> 00:03:02,015 Muszę nalegać, skoro już tu jestem. 24 00:03:02,557 --> 00:03:04,601 Albo zobaczymy się w Paryżu. 25 00:03:05,435 --> 00:03:06,644 Więcej tam nie pojadę. 26 00:03:07,687 --> 00:03:10,523 Przeszkadzam w pisaniu? 27 00:03:12,901 --> 00:03:14,861 Przestałem, gdy żona odeszła. 28 00:03:15,987 --> 00:03:17,447 To nie zajmie długo. 29 00:03:17,864 --> 00:03:19,366 Najwyżej trzy miesiące. 30 00:03:22,786 --> 00:03:24,913 Rozmawia pan ze sobą? 31 00:03:25,413 --> 00:03:27,123 Rozmawiam. 32 00:03:55,944 --> 00:03:57,904 To jakaś kpina. 33 00:04:01,324 --> 00:04:03,076 Przepraszam, że nie ostrzegłem. 34 00:04:04,077 --> 00:04:07,539 Nie lubię, gdy ludzie wiedzą. 35 00:04:07,831 --> 00:04:09,582 Lubię się zjawiać. 36 00:04:09,958 --> 00:04:11,459 Jestem nierozważny. 37 00:04:11,668 --> 00:04:12,877 Jestem zuchwały. 38 00:04:13,545 --> 00:04:15,630 Nikt mnie nigdy nie odrzucił. 39 00:04:15,797 --> 00:04:18,425 Musi być we mnie coś miłego. 40 00:04:20,093 --> 00:04:21,845 Pan też wydaje się miły. 41 00:04:25,140 --> 00:04:26,433 Charles Faulque. 42 00:04:41,698 --> 00:04:43,116 Ma pan miękkie ręce. 43 00:04:43,950 --> 00:04:45,577 Miękkie i spocone. 44 00:04:46,494 --> 00:04:48,788 Jak stara gąbka. 45 00:04:51,416 --> 00:04:56,755 Zimny okład na czole uspokaja gorączkę. Warto pamiętać. 46 00:04:58,006 --> 00:04:59,966 Pańska gosposia wygląda na zmartwioną. 47 00:05:00,133 --> 00:05:01,926 Jaka gosposia? 48 00:05:02,635 --> 00:05:05,597 Kobieta w czerni. To pana gosposia? 49 00:05:05,764 --> 00:05:07,932 Louisa. Moja gosposia. 50 00:05:08,391 --> 00:05:09,768 Wygląda na zmartwioną. 51 00:05:09,893 --> 00:05:11,144 Dlaczego? 52 00:05:11,478 --> 00:05:13,104 Jej oczy, do czorta! 53 00:05:13,772 --> 00:05:16,107 - Widział je pan? - Co z nimi?! 54 00:05:17,942 --> 00:05:19,152 Pełne zmartwienia! 55 00:05:20,737 --> 00:05:22,155 Charles Faulque. 56 00:05:34,751 --> 00:05:37,629 Rak jest niewidzialny. 57 00:05:38,046 --> 00:05:44,803 Poza pacjentem widzą go ci, którzy prawdziwie cię kochają. 58 00:06:03,905 --> 00:06:06,157 Nie zawadzaj mi, gdy piję. 59 00:06:07,659 --> 00:06:09,160 Tylko to mi zostało. 60 00:06:11,913 --> 00:06:15,000 Dostaję raka i żona mnie zostawia? 61 00:06:15,959 --> 00:06:17,210 Faceta takiego jak ja. 62 00:06:18,003 --> 00:06:19,587 Kto by pomyślał. 63 00:06:22,257 --> 00:06:24,634 Opowieść musi być wiarygodna. 64 00:06:25,260 --> 00:06:29,597 Jakieś problemy mogą być, ale nie za wiele. 65 00:06:31,641 --> 00:06:32,851 Drań. 66 00:06:33,601 --> 00:06:34,769 Musi być sztywny. 67 00:06:37,147 --> 00:06:39,190 Jak nie, to go dobiję. 68 00:08:32,470 --> 00:08:34,681 Krew. 69 00:08:47,235 --> 00:08:50,196 Uwielbiam, gdy dochodzi do bójki. 70 00:08:50,321 --> 00:08:51,906 Wleciałem na maszynę. 71 00:08:52,073 --> 00:08:54,200 - Jaką? - Wentylator. 72 00:08:54,367 --> 00:08:57,037 - To płuco? - Płuco źle wygląda. 73 00:08:57,370 --> 00:09:00,206 Mam najlepszych lekarzy. Jestem sławny. 74 00:09:00,248 --> 00:09:02,709 Nie zabierze mnie takie dziadostwo, jak ty. 75 00:09:02,876 --> 00:09:05,253 Uprzejmiej proszę, bo wezmę trzustkę. 76 00:09:06,963 --> 00:09:09,257 Trzustka to szybka sprawa. 77 00:09:29,444 --> 00:09:31,154 Niezłe wino. 78 00:09:33,948 --> 00:09:35,742 Piję je cały dzień. 79 00:09:36,201 --> 00:09:39,079 Naprawdę? Coś takiego. 80 00:09:39,412 --> 00:09:41,915 Wszędzie noszę ze sobą wiadro z lodem. 81 00:09:42,123 --> 00:09:44,709 Chcę siku, wiadro jest. 82 00:09:45,168 --> 00:09:48,213 Towarzyszy mi stale brzęk lodu. 83 00:10:08,733 --> 00:10:11,027 Ma idealne ciało. Dobra robota. 84 00:10:12,028 --> 00:10:13,321 Jewgienia, prawda? 85 00:10:15,156 --> 00:10:17,075 Skąd znasz jej imię? 86 00:10:17,409 --> 00:10:19,160 Tak ma na imię? 87 00:10:19,911 --> 00:10:21,788 To głupi żart. 88 00:10:21,996 --> 00:10:23,665 Wszystkie żarty są głupie. 89 00:10:23,998 --> 00:10:27,961 Chyba nigdy nie śmiałem się z kawału. 90 00:10:30,714 --> 00:10:32,215 Nie chcę twojego raka. 91 00:10:33,216 --> 00:10:35,301 - Nie chcesz umrzeć? - Nie. 92 00:10:35,468 --> 00:10:38,304 Czemu? Masz gówniane życie. 93 00:10:39,848 --> 00:10:41,266 Tak uważasz? 94 00:10:41,391 --> 00:10:42,976 Żona cię zostawiła. 95 00:10:43,143 --> 00:10:46,062 Wygrałeś Nagrodę Goncourtów. Drugiej nie zdobędziesz. 96 00:10:46,354 --> 00:10:47,939 Za dużo pijesz. 97 00:10:48,398 --> 00:10:50,358 Marne perspektywy. 98 00:10:50,442 --> 00:10:52,235 To prawda. 99 00:10:52,777 --> 00:10:54,779 Marne perspektywy. 100 00:10:59,284 --> 00:11:02,162 Podoba mi się twój śmiech. Bardzo sympatyczny. 101 00:11:02,412 --> 00:11:04,456 Twój jest śmierdzący. 102 00:11:04,789 --> 00:11:07,667 Należy się spodziewać zgnilizny. 103 00:11:33,777 --> 00:11:35,653 Mam dostawić nakrycie? 104 00:11:38,323 --> 00:11:39,324 Słucham? 105 00:11:41,201 --> 00:11:43,078 Dostawić nakrycie? 106 00:11:44,329 --> 00:11:45,914 Dla kogo? 107 00:11:46,414 --> 00:11:47,916 Dla pańskiego gościa. 108 00:11:54,214 --> 00:11:55,965 Widzisz go? 109 00:11:56,925 --> 00:11:59,219 Kobiety widzą różne rzeczy. 110 00:12:01,304 --> 00:12:02,305 Louisa? 111 00:12:03,056 --> 00:12:03,973 Tak. 112 00:12:05,975 --> 00:12:07,477 Zostaję na kolacji? 113 00:12:21,116 --> 00:12:22,867 - Chcę iść. - Gdzie? 114 00:12:22,992 --> 00:12:25,662 - Do tej kobiety. - Po co? 115 00:12:25,954 --> 00:12:28,915 - Uściskać ją. - Za dużo wypiłeś. 116 00:12:29,082 --> 00:12:30,750 Toteż się nie ruszam. 117 00:12:39,884 --> 00:12:41,845 Masz rację. Za dużo wypiłem. 118 00:12:43,138 --> 00:12:44,347 Ostrożnie. 119 00:12:44,472 --> 00:12:46,016 Aleś chwiejny. 120 00:12:46,141 --> 00:12:47,517 Zawsze byłem. 121 00:12:48,268 --> 00:12:52,022 Dlatego zostałem pisarzem. I alkoholikiem. 122 00:12:52,480 --> 00:12:54,899 Nie pamiętam kolejności. 123 00:13:20,300 --> 00:13:23,470 Ładny. 124 00:13:35,565 --> 00:13:37,484 To Louisa. 125 00:13:38,318 --> 00:13:40,028 Zajmuje się domem. 126 00:13:40,403 --> 00:13:42,030 Od zawsze. 127 00:13:44,532 --> 00:13:46,326 Witam, Louiso. 128 00:13:47,077 --> 00:13:48,745 Dzień dobry, Louiso. 129 00:13:51,956 --> 00:13:54,125 Jak długo tu jesteś? 130 00:13:55,043 --> 00:13:57,295 Zawsze tu pracowałam. 131 00:13:57,962 --> 00:14:00,006 Moja matka przede mną. 132 00:14:00,215 --> 00:14:02,092 W winnicy. 133 00:14:02,467 --> 00:14:04,886 Do śmierci pana Ferdinanda. 134 00:14:05,553 --> 00:14:08,139 Potem sprzedano winorośle. 135 00:14:09,683 --> 00:14:13,103 Znałam paryżan, którzy to odnowili. 136 00:14:14,354 --> 00:14:17,941 Potem innych, którzy wykonali wiele roboty. 137 00:14:19,484 --> 00:14:21,986 Wielu robotników. 138 00:14:26,408 --> 00:14:29,119 Zostaniesz z nami? 139 00:14:30,412 --> 00:14:32,455 Kupujecie go? 140 00:14:34,082 --> 00:14:38,211 A co ty zrobisz? 141 00:14:38,378 --> 00:14:40,338 Zostaniesz? 142 00:14:41,589 --> 00:14:44,634 Jeśli tak, kupimy dom. 143 00:14:46,052 --> 00:14:50,432 Ten dom nie pasuje dla ludzi z metropolii. 144 00:14:52,475 --> 00:14:54,936 Co masz na myśli? 145 00:14:56,271 --> 00:14:59,649 Nic. Nic nie ma na myśli. 146 00:15:00,483 --> 00:15:03,069 Louisa kocha życie. 147 00:15:03,528 --> 00:15:06,656 Możemy zacząć oglądać? 148 00:15:36,644 --> 00:15:39,314 Daj mi czas na pokochanie jej. 149 00:15:39,481 --> 00:15:41,983 Chcę ją zanim umrę. 150 00:15:42,442 --> 00:15:44,569 Potrzebuję dłoni na czole. 151 00:15:44,652 --> 00:15:46,279 Jej dłoni. 152 00:15:46,446 --> 00:15:47,614 A Jewgienia? 153 00:15:47,739 --> 00:15:50,033 Co z nią zrobisz? 154 00:15:50,116 --> 00:15:52,243 Mogłaby być moją córką. 155 00:15:53,119 --> 00:15:55,580 - Nie powstrzymała cię. - Jest Rosjanką. 156 00:15:56,122 --> 00:15:59,209 - Wiesz, co one lubią! - Stary rozpustniku. 157 00:16:01,670 --> 00:16:05,382 Kurde. Masz rację. 158 00:16:10,261 --> 00:16:13,848 Wypiszę jej czek i wezwę taryfę. 159 00:16:28,530 --> 00:16:32,617 - Trochę pochopne. - Co takiego? 160 00:16:33,118 --> 00:16:34,577 Wzywanie taryfy. 161 00:16:34,619 --> 00:16:36,371 Tak? 162 00:16:42,711 --> 00:16:44,838 Spryciarz. 163 00:16:45,463 --> 00:16:47,298 Wiesz, jak to jest. 164 00:16:47,424 --> 00:16:49,634 Dziewczyny lubią przytulanie. 165 00:16:50,093 --> 00:16:52,554 A ty lubisz? 166 00:16:53,263 --> 00:16:54,973 Z dzieckiem? 167 00:16:56,641 --> 00:17:00,103 Znałem gościa, który chciał przytulać. 168 00:17:00,311 --> 00:17:02,272 - Cały czas? - Nie. 169 00:17:02,605 --> 00:17:04,941 Tylko na łożu śmierci. 170 00:17:11,114 --> 00:17:14,576 I co się stało? 171 00:17:14,743 --> 00:17:17,203 Z czym? 172 00:17:17,328 --> 00:17:19,247 Z gościem chcącym przytulać. 173 00:17:19,414 --> 00:17:22,250 Kogo przytulić? Chcę wiedzieć. 174 00:17:25,754 --> 00:17:27,672 Był uparty. 175 00:17:28,423 --> 00:17:32,302 Nie chciał sterczeć i irytować wszystkich. 176 00:17:32,385 --> 00:17:35,638 Cierpiał. Jego czas nadchodził. 177 00:17:36,264 --> 00:17:38,641 Ale trzymał się. 178 00:17:38,767 --> 00:17:41,644 W twoim wieku to nie takie wygodne. 179 00:17:42,187 --> 00:17:44,230 Chce swoją córkę. 180 00:17:45,148 --> 00:17:46,733 Miała pięć lat. 181 00:17:46,900 --> 00:17:50,904 Spała i mama nie chciała jej budzić. 182 00:17:50,945 --> 00:17:54,282 Było późno, ale on nalegał. 183 00:17:56,701 --> 00:18:01,122 Nie. To cię tylko przygnębi. 184 00:18:01,289 --> 00:18:02,749 Wcale nie. 185 00:18:02,791 --> 00:18:05,627 Gdy się niepokoję, piję. 186 00:18:07,587 --> 00:18:10,632 Przysłali taryfę, by sprowadzić dziewczynkę. 187 00:18:10,882 --> 00:18:16,054 Niania ją wniosła, ciągle śpiącą, w jej różowej piżamie. 188 00:18:16,221 --> 00:18:19,808 Położyli ją obok tatusia. 189 00:18:19,849 --> 00:18:21,810 Przytulił się do niej 190 00:18:22,811 --> 00:18:24,854 i zmarł. 191 00:18:25,313 --> 00:18:27,857 Łagodnie jak dziecko. 192 00:18:28,441 --> 00:18:33,863 Potrzebował miękkich loków pachnących śpiącą dziecięcą szyją. 193 00:18:39,327 --> 00:18:41,955 Masz więcej takich historyjek? 194 00:18:42,205 --> 00:18:43,790 Mnóstwo. 195 00:18:44,332 --> 00:18:45,959 Mnóstwo. 196 00:19:23,705 --> 00:19:25,915 Ubrudziłeś się. 197 00:19:25,957 --> 00:19:29,502 - Serio? - Tak. 198 00:19:31,796 --> 00:19:35,216 Powinieneś skończyć pić i pójść spać. 199 00:19:39,596 --> 00:19:41,765 Pójdziesz ze mną? 200 00:19:42,390 --> 00:19:46,478 Bez obaw. Nie odstąpię cię na krok. 201 00:19:47,687 --> 00:19:49,439 Ostrożnie. 202 00:20:06,790 --> 00:20:09,084 Poradzisz sobie? 203 00:20:09,793 --> 00:20:11,753 Ty skurczybyku. 204 00:20:11,795 --> 00:20:14,297 Zgadza się. 205 00:20:29,813 --> 00:20:33,983 Ładna skóra. Naprawdę ładna. 206 00:20:35,568 --> 00:20:39,781 - Jak na nieboszczyka. - Nie chcę umierać. 207 00:20:39,823 --> 00:20:41,032 Naprawdę? 208 00:20:41,074 --> 00:20:42,992 Doskonale. Czyli mogę już iść? 209 00:20:43,034 --> 00:20:45,245 Tak, możesz iść. 210 00:20:45,328 --> 00:20:47,789 Ale podoba mi się tutaj. 211 00:20:48,873 --> 00:20:52,752 Chciałbym ujrzeć to miejsce wiosną. 212 00:20:54,379 --> 00:20:57,966 Wybacz, nie powinienem mówić o wiośnie. 213 00:20:58,049 --> 00:20:59,634 Głuptas ze mnie. 214 00:20:59,676 --> 00:21:02,971 Co za głupie słowo, wiosna. 215 00:21:03,054 --> 00:21:05,432 Nowy początek, też coś. 216 00:21:11,521 --> 00:21:14,024 Spływa wielka łza. 217 00:21:15,650 --> 00:21:17,485 Wytrzemy? 218 00:21:18,028 --> 00:21:20,405 Tak, powinniśmy wytrzeć. 219 00:21:20,530 --> 00:21:24,159 - Ale czym? - Chusteczką, stary. 220 00:21:29,998 --> 00:21:33,084 Bez deseru? Louisa upiekła tartę. 221 00:21:34,544 --> 00:21:36,463 Tartę? 222 00:21:37,505 --> 00:21:39,799 Tę, o którą zawsze prosisz. 223 00:21:40,050 --> 00:21:42,093 Wiesz, którą? 224 00:21:44,512 --> 00:21:49,351 Jest troszkę zmęczony. To minie, gdy się prześpi. 225 00:21:54,981 --> 00:21:56,775 Też mam wejść? 226 00:21:57,859 --> 00:22:02,906 Wykluczone. Muszę wypocząć. 227 00:22:02,989 --> 00:22:04,908 Nie zgadzam się. 228 00:22:05,033 --> 00:22:07,118 Nie jestem przeciwny uczuciu. 229 00:22:07,160 --> 00:22:10,246 Odpocznij, kochanie. Obejrzę film. 230 00:22:13,166 --> 00:22:15,293 Ona ma cię w dupie. 231 00:22:15,418 --> 00:22:16,961 Dzięki, wiem o tym. 232 00:22:17,003 --> 00:22:19,631 Więc co z nią robisz? 233 00:22:20,006 --> 00:22:23,510 - Dupek. - Dupek? 234 00:22:23,885 --> 00:22:26,971 - Nazywasz mnie dupkiem? - Tak, dupku. 235 00:22:27,013 --> 00:22:28,848 Takie durne pytania. 236 00:22:28,890 --> 00:22:31,601 Śmiercią się zajmij, a nie moim życiem. 237 00:22:33,687 --> 00:22:37,440 Nie masz ochoty na wyborny kieliszek wina? 238 00:22:40,068 --> 00:22:43,822 Trochę minęło od ostatniego. 239 00:22:44,114 --> 00:22:46,199 Ty gnoju. 240 00:23:07,095 --> 00:23:14,227 Jewgienio! Kochana moja! Wyzdrowiałem! Poślubię cię! 241 00:23:14,602 --> 00:23:16,688 Komórka raka nie umiera. 242 00:23:16,771 --> 00:23:22,902 Komórki raka mnożą się, podczas gdy zdrowe komórki zanikają. 243 00:23:22,944 --> 00:23:25,989 Zdrowa komórka jest skazana na śmierć. 244 00:23:26,031 --> 00:23:28,199 - Triumf zła. - W rzeczy samej. 245 00:23:28,241 --> 00:23:30,952 Zło zawsze wraca. 246 00:23:42,881 --> 00:23:46,676 Do kogo dzwonisz? Odpowiedz mi, dziwko! 247 00:23:47,218 --> 00:23:50,680 Odpowiedz mu. To proste pytanie. 248 00:23:50,764 --> 00:23:53,350 - To łatwe. - Dzwoniłam do lekarza. 249 00:23:53,475 --> 00:23:56,686 Jakiego lekarza? 250 00:23:56,728 --> 00:24:00,648 - Lekarza dla kogo? - Dla pana Faulque. 251 00:24:00,774 --> 00:24:04,069 Panu Faulque nic nie jest. Spójrz na niego. 252 00:24:04,694 --> 00:24:07,197 Zadzwoniłam na wszelki wypadek. 253 00:24:08,865 --> 00:24:11,618 Gdzie go znalazłaś? 254 00:24:12,702 --> 00:24:14,037 Jego lekarz rodzinny. 255 00:24:14,120 --> 00:24:15,789 Od kiedy? 256 00:24:15,955 --> 00:24:18,083 Od kiedy się tu wprowadził. 257 00:24:19,793 --> 00:24:21,961 Czyli nie za długo. 258 00:24:24,589 --> 00:24:26,007 Dobrze wyglądasz. 259 00:24:26,049 --> 00:24:29,552 Ciśnienie krwi, odruchy, serce, wszystko w normie. 260 00:24:29,594 --> 00:24:32,931 Jeśli chcesz, mogę przynieść EKG. 261 00:24:32,972 --> 00:24:35,433 Ale te wszystkie schody... 262 00:24:35,600 --> 00:24:38,061 Jest do dupy. Potrzebujesz nowego lekarza. 263 00:24:38,103 --> 00:24:40,230 Lubię go. Uspokaja mnie. 264 00:24:40,271 --> 00:24:41,898 Już na to za późno. 265 00:24:42,023 --> 00:24:44,484 Nadszedł czas na niepokój. 266 00:24:44,651 --> 00:24:48,488 Jedyna rzecz, która mnie niepokoi to twoje picie. 267 00:24:48,530 --> 00:24:50,990 Nadal sobie nie żałujesz? 268 00:24:51,074 --> 00:24:54,411 - Utrzymuję dobre tempo. - Czyli? 269 00:24:55,787 --> 00:25:00,583 Gdy się budzę, piję butelkę białego. 270 00:25:02,085 --> 00:25:05,714 Około dziesiątej, okazyjnie 271 00:25:05,755 --> 00:25:14,764 by okazać solidarność pracownikom z okazji przerwy wypijam drugie. 272 00:25:15,473 --> 00:25:18,601 Następne białe przed lunchem. 273 00:25:19,352 --> 00:25:24,941 Na lunch przechodzę na czerwone. Albo obydwa. 274 00:25:26,067 --> 00:25:29,612 - Potem odpoczynek. - Cztery butelki. 275 00:25:29,738 --> 00:25:32,282 Czyni to drzemkę użyteczną. 276 00:25:32,741 --> 00:25:34,784 Kilka godzinek. 277 00:25:35,326 --> 00:25:42,250 Po przebudzeniu mam suchość w ustach, więc wracam do białego. 278 00:25:42,292 --> 00:25:49,382 Następnie pływanie, zimą i latem, by oczyścić umysł, rozbudzić się. 279 00:25:50,925 --> 00:25:52,844 Potem... 280 00:25:54,763 --> 00:25:57,974 Okropny czas drinków przed kolacją. 281 00:25:58,725 --> 00:26:01,811 Czekając na oficjalną część. 282 00:26:01,895 --> 00:26:05,982 Nie cierpię marnować czasu, więc idę na całość. 283 00:26:06,107 --> 00:26:08,193 Wtedy naprawdę się zaprawiam. 284 00:26:09,194 --> 00:26:11,112 A kiedy piszesz? 285 00:26:11,154 --> 00:26:12,739 Nigdy. 286 00:26:13,114 --> 00:26:15,700 Jak miałbym pisać? 287 00:26:16,201 --> 00:26:19,120 Potrzeba do tego czystego umysłu. 288 00:26:19,954 --> 00:26:22,374 Przez co najmniej pięć minut. 289 00:26:24,793 --> 00:26:26,670 Ja tego nie mam. 290 00:26:29,714 --> 00:26:31,591 Zawsze jestem narąbany. 291 00:26:33,134 --> 00:26:35,345 Czasami mam doła. 292 00:26:36,262 --> 00:26:38,682 Równie dobrze mógłbym umrzeć. 293 00:26:42,977 --> 00:26:44,938 Czemu patrzysz w ten sposób? 294 00:26:45,939 --> 00:26:47,941 Pewnie, że umrę. 295 00:26:50,819 --> 00:26:52,779 On tylko tego pragnie. 296 00:26:53,196 --> 00:26:54,614 Ślini się. 297 00:26:55,907 --> 00:26:57,617 Nie ślinię się. 298 00:26:58,076 --> 00:26:59,703 Wykonuję swoją pracę. 299 00:26:59,994 --> 00:27:01,705 Oczyszczam ulice. 300 00:27:01,830 --> 00:27:04,374 To wieś. Tu nie ma ulic. 301 00:27:04,916 --> 00:27:08,461 Wybacz, to taka przenośnia. 302 00:27:08,878 --> 00:27:10,922 Wyglądam jak psie gówno? 303 00:27:10,964 --> 00:27:13,425 - Co? - Wspomniałeś o ulicach. 304 00:27:13,466 --> 00:27:17,012 Co się z nich sprząta? Chyba nie żonkile? 305 00:27:25,145 --> 00:27:29,232 Nie powstrzymasz mnie. Jestem nieśmiertelny. 306 00:27:29,315 --> 00:27:31,609 Zabiorę cię. W swoim czasie. 307 00:27:34,279 --> 00:27:37,782 Przepiszę ci Kardegic 75. 308 00:27:38,241 --> 00:27:41,661 Jest na serce. Nie zaszkodzi. 309 00:28:04,434 --> 00:28:06,353 Ty jesteś Louisa? 310 00:28:09,314 --> 00:28:11,483 Kto to taki? 311 00:28:11,524 --> 00:28:13,360 Wszyscy o tobie mówią. 312 00:28:14,027 --> 00:28:16,446 Dlaczego tak się interesują? 313 00:28:16,529 --> 00:28:19,532 Co w tobie takiego wspaniałego? 314 00:28:20,116 --> 00:28:21,284 Nic. 315 00:28:21,326 --> 00:28:25,538 Nieprawda. Jestem zainteresowana, wielce zainteresowana, 316 00:28:25,872 --> 00:28:28,208 szczególnie twoimi piersiami. 317 00:28:28,541 --> 00:28:31,419 Mogę je zbadać? 318 00:28:32,462 --> 00:28:34,464 - Co? - Twoje piersi. 319 00:28:35,382 --> 00:28:39,636 Nie są zbyt duże, ale chciałabym je przebadać. 320 00:28:40,512 --> 00:28:42,806 Jeśli chcesz. 321 00:28:44,933 --> 00:28:49,062 Przepraszam, martwię się. Lekarz jest na górze. 322 00:28:49,104 --> 00:28:51,106 Masz ładne piersi. 323 00:28:51,147 --> 00:28:52,816 Dzieci? 324 00:28:52,941 --> 00:28:54,401 Nie mam dzieci. 325 00:28:55,819 --> 00:29:00,323 Jednakże, masz mały guzek. 326 00:29:01,950 --> 00:29:03,827 Czujesz guzek? 327 00:29:03,910 --> 00:29:05,537 Nie przejmuję się tym. 328 00:29:05,870 --> 00:29:10,500 Powinnaś, bo guzek będzie cię męczył. 329 00:29:38,278 --> 00:29:42,407 Przepraszam, jesteś taka ładna. 330 00:29:42,991 --> 00:29:44,951 Nie mogę się powstrzymać. 331 00:29:46,494 --> 00:29:48,413 Wszyscy mężczyźni na mnie patrzą. 332 00:29:49,080 --> 00:29:51,124 Powinnaś być zadowolona. 333 00:29:52,292 --> 00:29:54,127 A nie wyglądasz. 334 00:29:55,337 --> 00:29:59,632 Ciężko jest być młodą i ładną, pociągającą mężczyzn. 335 00:30:00,508 --> 00:30:02,844 Co je robię ze swoim życiem? 336 00:30:03,928 --> 00:30:06,431 Spakujesz się i odejdziesz. 337 00:30:11,519 --> 00:30:15,899 - To mądrzejsze? - Jak najbardziej. 338 00:30:22,030 --> 00:30:23,323 A co z Charles'em? 339 00:30:24,199 --> 00:30:26,659 Ma inne rzeczy na głowie. 340 00:30:27,035 --> 00:30:28,745 Jest chory. 341 00:30:29,579 --> 00:30:31,623 A ty jesteś zdrowa. 342 00:30:32,082 --> 00:30:34,292 Korzystaj z młodości. 343 00:30:34,668 --> 00:30:37,087 Wiesz, co robią młode kobiety? 344 00:30:37,253 --> 00:30:38,963 Nie. 345 00:30:39,798 --> 00:30:41,466 Tańczą i śmieją się. 346 00:30:41,508 --> 00:30:43,927 Wdzięczą się do wszystkich. 347 00:30:44,052 --> 00:30:49,683 Tutaj nic z tego. Brak śmiechu, nawet odgłosu motocyklu. 348 00:30:53,937 --> 00:30:55,397 Na co choruje? 349 00:30:55,438 --> 00:30:57,565 Charles? 350 00:30:58,650 --> 00:31:00,485 Nie jestem pewien. 351 00:31:01,277 --> 00:31:03,238 Ale mam złe przeczucie. 352 00:31:04,280 --> 00:31:08,034 Czuję, że coś grasuje. 353 00:31:09,244 --> 00:31:14,207 Jestem jedynie wiejskim lekarzem, ale czuję te rzeczy. 354 00:31:14,457 --> 00:31:18,628 Gdy wilk grasuje, zamykasz owce. 355 00:31:20,088 --> 00:31:24,175 - Nie mogę tak odejść. - Jak? 356 00:31:24,676 --> 00:31:26,594 Bez słowa. 357 00:31:28,054 --> 00:31:30,056 Idź się pożegnaj. 358 00:31:38,314 --> 00:31:43,486 Uwielbiam chwile, gdy diabełek myśli, że jest niewidzialny, 359 00:31:43,528 --> 00:31:47,490 i że świat kręci się wokół jego fiutka. 360 00:31:47,741 --> 00:31:52,078 Stul dziób. Przeszkadzasz nam. 361 00:32:05,175 --> 00:32:08,094 Niektóre raki są dla kierowników. Inne dla pracowników. 362 00:32:08,136 --> 00:32:10,180 Ja jestem dla pracowników. 363 00:32:49,135 --> 00:32:52,430 Wiem, że zaopiekujesz się Charles'em. 364 00:32:53,682 --> 00:32:57,394 Zaopiekuję się. 365 00:32:58,269 --> 00:33:00,855 Nie zmarnuj się. 366 00:33:01,147 --> 00:33:03,191 Co znaczy zmarnować? 367 00:33:04,109 --> 00:33:06,069 Nie sprzedaj swojego piękna. 368 00:33:07,070 --> 00:33:09,906 Dawaj podarki, nie przyjmuj ich. 369 00:33:10,782 --> 00:33:12,701 Chyba, że od dziecka. 370 00:33:13,243 --> 00:33:15,412 To najlepszy podarek. 371 00:33:16,246 --> 00:33:18,373 Ale Bóg to daje. 372 00:33:26,214 --> 00:33:31,386 Taka sama scena miała miejsce kilka lat temu, 373 00:33:32,178 --> 00:33:36,558 gdy Carole odeszła w nocy. 374 00:33:53,742 --> 00:33:55,660 Takie same stopnie, 375 00:33:57,203 --> 00:33:59,164 ta sama ścieżka ku bramie, 376 00:34:01,666 --> 00:34:03,293 lecz wtedy było tam dziecko. 377 00:34:04,878 --> 00:34:12,010 Ośmioletni Stanislas, mój ukochany. 378 00:34:34,908 --> 00:34:38,495 Stałem tam, na balkonie, 379 00:34:39,704 --> 00:34:44,542 przytulając wiadro z lodem, patrząc jak odchodzi moja miłość. 380 00:34:45,919 --> 00:34:50,590 Uważałem to za normalne, bo byłem pijany. 381 00:34:50,632 --> 00:34:52,133 Ale szlochałeś. 382 00:34:52,175 --> 00:34:55,845 Nie było cię tam! Wspominam sobie! 383 00:34:55,887 --> 00:34:58,139 Może tam byłem! 384 00:35:05,563 --> 00:35:07,857 Najlepiej będzie, jak pozwolisz mi odejść. 385 00:35:07,899 --> 00:35:12,946 Jesteś potworem. Jestem załamana. Możesz zobaczyć syna, kiedy chcesz. 386 00:35:14,572 --> 00:35:16,825 Poznałaś kogoś? 387 00:35:17,784 --> 00:35:20,412 Poznałam niedolę i rozczarowanie. 388 00:35:20,453 --> 00:35:23,206 Byłeś pijany przy porodzie. 389 00:35:24,791 --> 00:35:28,128 Narodziny trzeba świętować, do jasnej anielki. 390 00:35:29,671 --> 00:35:31,840 Mój syn się narodził. 391 00:36:23,892 --> 00:36:26,353 Nigdy nie miałem szczęścia do kobiet. 392 00:36:31,524 --> 00:36:36,363 Lubią mnie, uwodzę je, na początku wszystko pięknie, 393 00:36:37,697 --> 00:36:41,201 aż wkrótce uświadamiają sobie, że są znudzone. 394 00:36:41,868 --> 00:36:45,747 W sensie, ze mną. Nudzę je. 395 00:36:45,872 --> 00:36:47,665 Wiesz, dlaczego? 396 00:36:48,583 --> 00:36:49,793 Dlaczego co? 397 00:36:49,834 --> 00:36:51,920 Dlaczego stają się znudzone? 398 00:36:52,003 --> 00:36:53,588 Kto? 399 00:36:53,630 --> 00:36:54,839 Kobiety! 400 00:36:54,881 --> 00:36:56,299 Z tobą! 401 00:36:58,009 --> 00:37:05,975 Jestem cierpieniem, kretynem, samolubem, bezmózgiem, niewyrobem. 402 00:37:06,810 --> 00:37:10,063 Dla przykładu, piję. 403 00:37:12,315 --> 00:37:14,025 Nie wierzę ci. 404 00:37:14,067 --> 00:37:17,153 - Piję czasami. - Ale nie codziennie. 405 00:37:17,737 --> 00:37:24,661 Kobiety nie lubią pijaków, chyba, że geniuszy, którym ja nie jestem. 406 00:37:24,869 --> 00:37:28,456 Nawet gdybym był i tak by mnie zostawiły. 407 00:37:31,459 --> 00:37:36,506 Kobiety wolą przeciętnych mężczyzn, nawet tych głupich, jeśli są obyci. 408 00:37:37,924 --> 00:37:40,635 Zgadnij, co zrobiłem po odejściu Carole. 409 00:37:41,344 --> 00:37:43,263 Ja mam to wiedzieć? 410 00:37:43,638 --> 00:37:46,433 Masz zamknąć jadaczkę! 411 00:37:46,933 --> 00:37:49,102 Jeszcze nie jestem martwy! 412 00:37:49,769 --> 00:37:53,064 Tylko martwą strefą bzdur. 413 00:37:54,065 --> 00:37:56,026 Na czym skończyłem? 414 00:37:56,609 --> 00:37:57,736 Nie wiem. 415 00:37:57,777 --> 00:38:00,613 Skup się, a nie bujasz w obłokach! 416 00:38:00,655 --> 00:38:03,533 Nudzi mnie twoje gadanie! 417 00:38:03,658 --> 00:38:05,410 Nie jestem twoim ziomkiem! 418 00:38:05,618 --> 00:38:08,246 Carole właśnie odeszła! Co ja pocznę?! 419 00:38:08,413 --> 00:38:10,081 Nie wiem! 420 00:38:10,123 --> 00:38:12,876 Lecę do kuchni! 421 00:38:13,126 --> 00:38:17,422 Podchodzę do lodówki. I co robię? 422 00:38:17,464 --> 00:38:18,590 Otwierasz drzwi. 423 00:38:18,631 --> 00:38:21,885 Otwieram drzwi od lodówki. Choć raz prawidłowo. 424 00:38:21,926 --> 00:38:23,970 Otwieram je. 425 00:38:24,054 --> 00:38:25,889 - Zostawiam otwarte. - I co? 426 00:38:26,723 --> 00:38:28,808 - Wkładam tam głowę. - Do środka. 427 00:38:28,850 --> 00:38:30,852 - To pojemna lodówka? - Bardzo. 428 00:38:30,894 --> 00:38:32,437 Wychlałem wszystko. 429 00:38:32,479 --> 00:38:34,606 Wódkę, wino, szampan. 430 00:38:38,568 --> 00:38:40,612 Louisa położyła mnie do łóżka. 431 00:38:40,862 --> 00:38:46,618 Nie wiem jak udało jej się zabrać mnie na górę do sypialni. 432 00:38:47,535 --> 00:38:49,621 Dobra z niej kobieta. 433 00:38:49,662 --> 00:38:53,083 Oddana, lojalna. Dobra kobieta. 434 00:39:09,808 --> 00:39:11,518 Umyłam go. 435 00:39:12,894 --> 00:39:14,938 Położyłam do łóżka. 436 00:39:16,815 --> 00:39:19,275 Patrzyłam jak śpi. 437 00:39:21,528 --> 00:39:23,613 Wyglądał jak nieboszczyk. 438 00:39:26,533 --> 00:39:28,535 Był zimny. 439 00:39:31,621 --> 00:39:33,957 Byłam rozpalona. 440 00:39:36,209 --> 00:39:38,878 Okryłam go prześcieradłem. 441 00:39:40,463 --> 00:39:50,223 Chciałam wejść pod pościel, przywrzeć do niego, złączyć się ciałami. 442 00:39:53,727 --> 00:39:55,979 Rozebrałam się. 443 00:40:00,025 --> 00:40:02,360 Weszłam do łóżka. 444 00:40:25,967 --> 00:40:28,595 Był całkowicie spokojny. 445 00:40:31,681 --> 00:40:34,351 Mogłam zrobić, co tylko chciałam. 446 00:40:36,936 --> 00:40:39,522 Dotykać go, pieścić. 447 00:40:41,066 --> 00:40:43,526 Włożyć rękę gdzie mi się podobało. 448 00:40:44,736 --> 00:40:46,738 Nawet nie drgnie. 449 00:40:52,660 --> 00:40:55,246 Powiedziałam sobie, "nie zasypiaj". 450 00:40:57,957 --> 00:41:00,919 Uważaj, nie zasypiaj. 451 00:41:03,296 --> 00:41:08,802 Gdy w nagłej panice się obudziłam, było jasno, ptaki ćwierkały. 452 00:41:08,843 --> 00:41:11,763 - Nie było go tam. - Gdzie był? 453 00:41:11,846 --> 00:41:14,808 Parzył kawę w kuchni. 454 00:41:14,891 --> 00:41:18,144 Co za stek bzdur. Fantazja pokojówki. 455 00:41:30,198 --> 00:41:34,703 - Położyłaś mnie do łóżka? - Tak. 456 00:41:36,037 --> 00:41:38,873 I położyłam się z panem. 457 00:41:39,874 --> 00:41:42,210 Był pan w złym stanie. 458 00:41:42,669 --> 00:41:44,379 Mnie było smutno. 459 00:41:48,133 --> 00:41:50,427 Uprawialiśmy seks? 460 00:41:52,971 --> 00:41:56,224 To moja słodka tajemnica. 461 00:41:56,933 --> 00:41:59,602 Może pan wymówić mi posadę. 462 00:42:02,355 --> 00:42:06,109 Spakuj moją walizkę. Jadę do Paryża. 463 00:42:07,944 --> 00:42:12,157 Wrócił z Rosjanką, urocze dziecko. 464 00:42:12,198 --> 00:42:14,826 - Od razu ją pokochałam. - Moją dupę. 465 00:42:14,868 --> 00:42:16,619 Powiedziałam "od razu". 466 00:42:20,790 --> 00:42:22,334 Ma na imię Jewgienia. 467 00:42:32,927 --> 00:42:36,097 Trzeba kłaniać się przed pięknem. 468 00:42:36,222 --> 00:42:38,183 Wszyscy odgrywamy swoje role. 469 00:42:39,809 --> 00:42:43,855 Moją jest noszenie bagaży. Możesz mi pomóc. 470 00:42:43,897 --> 00:42:47,359 Rak nie nosi bagaży. To przynosi pecha. 471 00:42:47,400 --> 00:42:49,027 To wszystko. 472 00:42:49,194 --> 00:42:52,197 - Czy to jasne? - Jak słońce. 473 00:42:52,238 --> 00:42:54,449 Źle jest, że tu jestem. 474 00:42:54,741 --> 00:42:56,993 Lub o wiele gorzej niż zazwyczaj. 475 00:42:57,035 --> 00:42:59,287 Koniec z głębokim dekoltem. 476 00:43:45,250 --> 00:43:47,377 Nie jesteś zbyt zazdrosna? 477 00:43:48,044 --> 00:43:50,130 Troszkę. 478 00:43:51,798 --> 00:43:53,425 On woli ciebie. 479 00:43:57,470 --> 00:43:59,556 Co ty możesz wiedzieć? 480 00:44:01,016 --> 00:44:04,477 - Jesteś ładniejsza. - Nie jestem. 481 00:44:05,395 --> 00:44:07,439 Twoja dusza jest. 482 00:44:07,814 --> 00:44:09,274 Rosjanie mówią o duszach. 483 00:44:10,358 --> 00:44:12,485 Twoja jest piękniejsza. 484 00:44:13,486 --> 00:44:15,280 Jestem małą dziwką. 485 00:44:16,990 --> 00:44:18,908 Jesteś prawdziwą potęgą. 486 00:44:22,328 --> 00:44:24,205 Chcesz się wypłakać? 487 00:44:25,081 --> 00:44:26,416 Nie. 488 00:44:27,375 --> 00:44:29,127 Myślę, że chcesz. 489 00:44:35,133 --> 00:44:37,260 To mój pusty basen. 490 00:44:38,178 --> 00:44:42,349 Moje wiadro z lodem. Mój rak. 491 00:44:43,141 --> 00:44:45,185 Czego chcieć więcej? 492 00:44:47,812 --> 00:44:49,439 Miła atmosfera. 493 00:44:51,358 --> 00:44:53,318 Mogę cię o coś prosić? 494 00:44:53,818 --> 00:44:55,820 Możesz spróbować. 495 00:44:56,946 --> 00:44:59,407 Chciałabym trochę czasu. 496 00:44:59,449 --> 00:45:01,868 - Niewiele. - Na co? 497 00:45:02,952 --> 00:45:04,621 By pokochać mężczyznę. 498 00:45:05,080 --> 00:45:06,873 Mężczyznę, który wyjeżdża? 499 00:45:08,041 --> 00:45:10,835 Potrzebny mu ładny bagaż. 500 00:45:32,482 --> 00:45:37,529 Proszę, Boże, daj mu jaja, by do mnie dołączył. 501 00:45:37,570 --> 00:45:39,823 Tu w moim pokoju. 502 00:45:40,990 --> 00:45:42,951 By zapukał do mych drzwi. 503 00:45:43,034 --> 00:45:47,330 Będzie zakłopotany z mojego powodu. 504 00:45:48,081 --> 00:45:50,458 Niech ten dzień wkrótce nadejdzie. 505 00:45:50,500 --> 00:45:53,169 Póki jeszcze żyjemy. 506 00:45:59,968 --> 00:46:01,803 Jak jej węzły chłonne? 507 00:46:01,845 --> 00:46:04,889 - Dopiero tu przyszłam. - Ja też. 508 00:46:04,931 --> 00:46:06,349 A lekarz? 509 00:46:06,391 --> 00:46:08,351 Nie skrzywdziłby muchy. 510 00:46:08,393 --> 00:46:11,855 To w czym problem? Czemuś taki spięty? 511 00:46:11,896 --> 00:46:13,523 Mam dość tego miejsca. 512 00:46:13,565 --> 00:46:14,858 Wsi? 513 00:46:14,941 --> 00:46:16,985 Mam dosyć tej roboty. 514 00:46:17,027 --> 00:46:18,570 Nic się nie zmienia. 515 00:46:18,611 --> 00:46:20,447 Coś tu nie gra. 516 00:46:20,864 --> 00:46:22,490 Boisz się chemioterapii? 517 00:46:22,532 --> 00:46:27,579 Gdybym się jej bał, pracowałbym w domu pogrzebowym. 518 00:46:27,620 --> 00:46:29,080 Tutaj nie ma ryzyka. 519 00:46:29,122 --> 00:46:30,915 Czym tak się martwisz? 520 00:46:30,957 --> 00:46:32,876 - Pokojówka mnie denerwuje. - Louisa? 521 00:46:33,001 --> 00:46:35,211 - Jest taka miła. - To dziwka. 522 00:46:35,253 --> 00:46:37,005 I jest zakochana. 523 00:46:37,047 --> 00:46:39,382 - Jak wszystkie kobiety. - Ale ona jest zaślepiona. 524 00:46:39,507 --> 00:46:42,510 Na punkcie szefa. To może być zawiłe. 525 00:46:55,148 --> 00:46:56,983 Co to jest to czerwone? 526 00:46:57,067 --> 00:46:59,944 Gaspacho. Z kuchni hiszpańskiej. 527 00:47:00,320 --> 00:47:03,907 - Schłodzona zupa. - Nie lubię zimnej zupy. 528 00:47:04,324 --> 00:47:05,575 To nie jedz. 529 00:47:06,368 --> 00:47:08,203 Nikt cię nie zmusza. 530 00:47:08,328 --> 00:47:10,330 Chcę iść do domu. 531 00:47:11,164 --> 00:47:14,751 Dlaczego? Nie lubisz nas? 532 00:47:15,251 --> 00:47:19,214 Mam po dziurki w nosie ciągłego zabijania ludzi. 533 00:47:19,673 --> 00:47:23,927 Coś taki zdołowany, stary? 534 00:47:24,928 --> 00:47:26,596 Musisz się ożywić. 535 00:47:27,097 --> 00:47:29,015 Zabijanie to dobra rzecz. 536 00:47:29,557 --> 00:47:33,645 Na przykład ja. Wyobraź sobie, że żyję. 537 00:47:36,481 --> 00:47:38,692 Kim bym został? 538 00:47:39,442 --> 00:47:43,947 Starym pierdołą. Matołem. Eksponatem muzealnym. 539 00:47:50,245 --> 00:47:52,831 - Co to, to różowe? - Zimny łosoś. 540 00:47:52,956 --> 00:47:54,332 Zimny łosoś. 541 00:47:54,374 --> 00:47:56,292 Chcę gorący stek. 542 00:47:56,334 --> 00:47:59,170 Mięso nie służy panu Faulque. 543 00:47:59,212 --> 00:48:02,173 Koniec z dietami. I z cholesterolem. 544 00:48:02,215 --> 00:48:04,426 Teraz to guz mózgu. 545 00:48:05,301 --> 00:48:07,846 Guz. Pięknie. 546 00:48:08,388 --> 00:48:09,889 Ole! 547 00:48:32,162 --> 00:48:38,501 - Guz mózgu jest nieuleczalny. - Dokładnie. Nieuleczalny. 548 00:48:38,543 --> 00:48:41,588 Masz więcej szczęścia niż on. 549 00:48:42,255 --> 00:48:45,133 Stracisz pierś, ale być może przeżyjesz. 550 00:48:45,175 --> 00:48:46,968 Powiedziałam, być może. 551 00:48:57,687 --> 00:49:00,273 Potrzebuję przysługi. 552 00:49:04,778 --> 00:49:09,115 - To zależy. - Muszę zostać sam. 553 00:49:12,327 --> 00:49:15,455 - Przysługa odmówiona. - Dlaczego?! 554 00:49:15,538 --> 00:49:18,958 Tylko na kilka minut. Nie ufasz mi? 555 00:49:21,127 --> 00:49:23,088 - Chcę patrzeć. - Na co? 556 00:49:23,129 --> 00:49:25,256 - Na ciebie z Louisą! - Że co?! 557 00:49:25,298 --> 00:49:28,426 - Zadzwonisz po nią? - Nie wiem. Może. 558 00:49:28,468 --> 00:49:30,887 Zadzwoń. Tu jest dzwonek. 559 00:49:41,272 --> 00:49:43,233 Usiądź, Louiso. 560 00:49:54,452 --> 00:49:55,912 Mam raka. 561 00:49:56,746 --> 00:49:59,165 Tak, zauważyłam. 562 00:50:01,835 --> 00:50:03,670 Raka mózgu. 563 00:50:03,795 --> 00:50:07,007 Tak, wiem. 564 00:50:10,135 --> 00:50:14,931 Będę miał migreny. Nietypowe migreny. 565 00:50:16,683 --> 00:50:18,768 Lekarz przyjdzie. 566 00:50:19,769 --> 00:50:23,857 Poda nieużyteczne leki. 567 00:50:25,483 --> 00:50:29,362 Potem szpital, prześwietlenie i chirurdzy powiedzą: 568 00:50:29,404 --> 00:50:31,281 "Nie ma nadziei". 569 00:50:34,576 --> 00:50:37,537 Tutaj. To moja przyszłość. 570 00:50:40,165 --> 00:50:42,334 Będę tutaj aż do końca. 571 00:50:42,375 --> 00:50:47,005 Potrzymam pańską rękę. Pomogę panu w walce. 572 00:50:47,756 --> 00:50:49,883 W walce przeciwko czemu? 573 00:50:51,343 --> 00:50:53,219 Zawsze można walczyć. 574 00:50:54,554 --> 00:50:59,726 Nie chcę. Mam dość życia. 575 00:51:01,102 --> 00:51:03,271 Jestem sam, bez żadnych dążeń. 576 00:51:08,485 --> 00:51:10,612 Proszę wybaczyć. 577 00:51:11,154 --> 00:51:13,281 Spróbuję to powiedzieć. 578 00:51:14,491 --> 00:51:17,369 Ciężko to powiedzieć. 579 00:51:18,661 --> 00:51:20,163 Spróbuję. 580 00:51:21,373 --> 00:51:22,874 Męczysz go. 581 00:51:22,916 --> 00:51:25,794 Wracaj do kuchni do swoich garów. 582 00:51:25,835 --> 00:51:29,381 Jeśli pan Faulque tak powie, to pójdę. 583 00:51:29,422 --> 00:51:31,132 Nie chcę tego. 584 00:51:32,509 --> 00:51:34,177 Zostań. 585 00:51:34,761 --> 00:51:36,554 Usiądź. 586 00:51:38,181 --> 00:51:40,100 Lubię, gdy tu jesteś. 587 00:51:45,271 --> 00:51:48,274 Miałeś rację. Kobieta zarzuca sieć. 588 00:51:54,364 --> 00:51:56,574 Kocham pana. 589 00:51:58,451 --> 00:52:02,706 Przepraszam? Co takiego? 590 00:52:05,375 --> 00:52:07,210 Kocham pana. 591 00:52:07,836 --> 00:52:10,880 Obraziłam pana? 592 00:52:13,675 --> 00:52:17,137 Nie, skądże. 593 00:52:19,389 --> 00:52:21,016 Kocham pana. 594 00:52:22,308 --> 00:52:23,727 Po prostu. 595 00:52:26,396 --> 00:52:31,067 Całą moją miłością. Nigdy jej nie wyjawiłam. 596 00:52:31,651 --> 00:52:34,946 Odrobinę skromności. To się robi niedorzeczne. 597 00:52:34,988 --> 00:52:36,614 Cicho siedź! 598 00:52:36,656 --> 00:52:39,159 W razie potrzeby, wezwiemy cię! 599 00:52:40,827 --> 00:52:44,706 Nadchodzi pierwsza migrena. 600 00:52:44,789 --> 00:52:47,959 Ośmielę się stwierdzić, że nie czuł się najlepiej. 601 00:52:48,001 --> 00:52:49,753 I miałem rację. 602 00:53:02,349 --> 00:53:05,852 Twój pierwszy zastrzyk morfiny, szczęściarzu. 603 00:53:13,526 --> 00:53:16,112 Kojące działanie leku. 604 00:53:18,698 --> 00:53:20,200 Mogę się napić? 605 00:53:20,325 --> 00:53:21,493 Czego? 606 00:53:21,534 --> 00:53:23,536 Wina. Wyzerować butelkę. 607 00:53:23,578 --> 00:53:25,580 - Jest pusta. - Mam więcej. 608 00:53:25,622 --> 00:53:29,209 - To będzie szósta dzisiaj. - Louisa, błagam cię. 609 00:53:29,751 --> 00:53:33,213 Pić mi się chce. 610 00:53:54,401 --> 00:53:56,569 Operowanie będzie rzeźnią. 611 00:53:56,611 --> 00:53:59,489 Pozwólcie biedaczynie odejść w spokoju. 612 00:54:01,700 --> 00:54:05,120 W mojej głowie coś jest. Wyciągnijcie to! 613 00:54:06,079 --> 00:54:10,041 30 mg Murgeziku co dwie godziny. 614 00:54:12,585 --> 00:54:16,923 Poprosiłam ich, by zadzwonili do twojego syna. Musisz go zobaczyć. 615 00:54:17,424 --> 00:54:19,342 Nie w tym stanie. 616 00:54:23,763 --> 00:54:25,348 Jedziemy do domu. 617 00:54:48,079 --> 00:54:49,497 Tato? 618 00:55:06,139 --> 00:55:09,976 Nie wejdzie pani? Mogę przygotować pokój. 619 00:55:10,935 --> 00:55:13,688 Pan Faulque chciałby panią zobaczyć. 620 00:55:13,938 --> 00:55:16,149 Co to za kobieta? 621 00:55:17,609 --> 00:55:23,990 Przychodzi pomagać mi w kuchni. Mam dużo pracy przy panu Faulque. 622 00:55:27,994 --> 00:55:33,833 Wrócę w niedzielę. Będę u przyjaciół w Nîmes. 623 00:55:51,893 --> 00:55:54,187 Zostajemy, czy wyjeżdżamy? 624 00:56:07,534 --> 00:56:09,744 Nie możesz zostawić mnie samego? 625 00:56:09,786 --> 00:56:14,916 Jestem załamaną kobietą. Próbowałam zacząć od nowa, ale spójrz na mnie. 626 00:56:32,767 --> 00:56:34,060 Wejść. 627 00:56:52,579 --> 00:56:55,123 Kto to siedzi na kolanie? 628 00:56:55,248 --> 00:56:56,916 Przyjaciel. 629 00:56:57,792 --> 00:56:59,669 Skąd? 630 00:57:00,045 --> 00:57:04,049 Dopiero się poznaliśmy. Trzymamy się razem. 631 00:57:04,132 --> 00:57:06,259 Nie lubię go. 632 00:57:06,634 --> 00:57:09,929 Wygląda niemrawo, ale nie jest taki zły. 633 00:57:11,931 --> 00:57:14,434 - Tato. - Tak. 634 00:57:16,269 --> 00:57:17,896 Nie umieraj. 635 00:57:21,983 --> 00:57:27,614 Żyj nadal. Rozświetlaj świat. 636 00:57:30,241 --> 00:57:31,785 Świat bez ciebie? 637 00:57:35,663 --> 00:57:39,668 - Spadaj na chwilę. - Nie rozkazuj mi. 638 00:57:39,709 --> 00:57:42,170 Syn przybył do mnie z Paryża. 639 00:57:42,212 --> 00:57:45,048 - Proszę o kwadrans. - Kwadrans. 640 00:57:45,090 --> 00:57:47,634 - Tato. - Tak. 641 00:57:49,260 --> 00:57:53,223 - Chciałem tylko powiedzieć "tato". - Najwspanialsze słowo. 642 00:57:54,891 --> 00:57:56,935 Zamęczasz ojca! 643 00:57:56,976 --> 00:57:58,853 Migrena wraca! 644 00:57:58,978 --> 00:58:00,980 Spadówa spać. 645 00:59:04,878 --> 00:59:06,296 Wejść. 646 01:00:45,061 --> 01:00:46,813 Dziwnie wyglądasz. 647 01:00:48,273 --> 01:00:49,482 Co się dzieje? 648 01:00:52,819 --> 01:00:54,279 Co on tu robi? 649 01:00:54,320 --> 01:00:56,114 Zamknij się. 650 01:00:56,156 --> 01:00:58,616 Zabijaj mnie po cichu, ale nie gadaj. 651 01:00:59,784 --> 01:01:01,161 Siadaj, synu. 652 01:01:03,830 --> 01:01:05,206 O co chodzi? 653 01:01:07,792 --> 01:01:11,963 - O coś strasznego. - Co? 654 01:01:18,219 --> 01:01:20,138 Przespałem się z Louisą. 655 01:01:28,980 --> 01:01:32,192 I jak? Dobrze było? 656 01:01:35,820 --> 01:01:38,281 Najlepsza rzecz w moim życiu. 657 01:01:39,074 --> 01:01:43,536 Poza dniem moich narodzin, którego nie pamiętam. 658 01:01:45,288 --> 01:01:48,208 Nie podoba mi się ta rozmowa. 659 01:01:49,209 --> 01:01:52,295 Miałeś się zamknąć. Ile trzeba powtarzać? 660 01:01:52,379 --> 01:01:54,547 Wiesz, kim jestem? 661 01:01:54,589 --> 01:01:57,842 Mam się zaopiekować twoimi leukocytami? 662 01:01:57,884 --> 01:01:59,010 Nie dotykaj go! 663 01:01:59,052 --> 01:02:02,013 Dotykam, kogo mi się podoba! Wielu zabiłem! 664 01:02:02,055 --> 01:02:03,348 Ot tak! 665 01:02:03,390 --> 01:02:06,142 Ludzie są słabi jak domki z kart! 666 01:02:06,184 --> 01:02:07,268 Skończyłeś?! 667 01:02:07,310 --> 01:02:09,813 Jak najbardziej! Zmęczyłem się. 668 01:02:09,938 --> 01:02:11,189 Gnojek. 669 01:02:11,231 --> 01:02:13,191 Śmieję się jako ostatni. 670 01:02:13,233 --> 01:02:17,362 Nikomu nie jest do śmiechu. Nikt się tu nie śmieje. 671 01:02:17,404 --> 01:02:20,573 Może u innych rodzin, ale nie tutaj. 672 01:02:20,949 --> 01:02:22,492 Stanislas. 673 01:02:29,582 --> 01:02:31,418 Co, mój synku? 674 01:02:31,584 --> 01:02:33,753 Wystraszyłeś się czegoś? 675 01:02:40,427 --> 01:02:42,387 Życie jest dobre? 676 01:02:43,179 --> 01:02:44,222 Co? 677 01:02:45,598 --> 01:02:47,517 Jest tego warte? 678 01:02:52,439 --> 01:02:57,694 Czasami jest wspaniałe, a czasami do dupy. 679 01:03:01,197 --> 01:03:09,581 Ale teraz, tutaj, nas dwóch, 680 01:03:11,291 --> 01:03:13,918 gdy widzę jak rozpościerasz skrzydła, 681 01:03:17,213 --> 01:03:18,631 jest bardzo wartościowe. 682 01:03:22,260 --> 01:03:24,429 W pokoju Louisy... 683 01:03:28,516 --> 01:03:30,852 widziałem coś okropnego. 684 01:03:32,354 --> 01:03:34,731 Co widziałeś? 685 01:03:36,066 --> 01:03:38,193 Jesteśmy w jej pokoju. 686 01:03:42,030 --> 01:03:43,448 Kiedy się skończyło, 687 01:03:45,950 --> 01:03:48,536 odwróciłem się 688 01:03:49,579 --> 01:03:51,873 i zobaczyłem coś ohydnego. 689 01:03:51,956 --> 01:03:53,958 Co zobaczyłeś? 690 01:03:54,542 --> 01:03:59,381 Tam, siedzące na krześle. 691 01:03:59,422 --> 01:04:01,299 Krzesło jest puste. 692 01:04:01,591 --> 01:04:04,636 Spójrz na tą paskudną starą sukę. 693 01:04:06,513 --> 01:04:08,848 "Kim jesteś?", spytałem. 694 01:04:09,349 --> 01:04:12,310 "Jestem od guza twojej dziewczyny." 695 01:04:12,435 --> 01:04:14,187 "Jakiej dziewczyny?" 696 01:04:15,563 --> 01:04:19,234 Tak nazywasz kogoś, kogo właśnie przeruchałeś. 697 01:04:19,401 --> 01:04:21,736 Tak mówią w dzisiejszych czasach. 698 01:04:22,487 --> 01:04:26,366 Twoja dziewczyna umrze na raka piersi. 699 01:04:28,993 --> 01:04:30,537 O co chodzi? 700 01:04:30,578 --> 01:04:33,373 Nie tylko wybitni pisarze dostają raka. 701 01:04:33,415 --> 01:04:36,501 Każdy może go mieć. Służące, ofiary azbestu. 702 01:04:36,543 --> 01:04:37,836 Nie Louisa. 703 01:04:38,044 --> 01:04:41,214 Nie jest tylko pokojówką, ale także dziwką. 704 01:04:41,256 --> 01:04:43,008 To pedofilia. 705 01:04:43,383 --> 01:04:45,260 - W moim świecie. - Czyli? 706 01:04:45,301 --> 01:04:48,304 Imperium zła, które zawsze wygrywa. 707 01:04:48,346 --> 01:04:50,974 Będziemy tutaj do końca! 708 01:05:14,080 --> 01:05:18,543 - Nie możesz się odczepić? - Nie, rak przylgnął ci do dupy. 709 01:05:18,585 --> 01:05:20,378 Jak gówno. 710 01:05:20,420 --> 01:05:22,380 Mogę już nie zobaczyć syna. 711 01:05:22,505 --> 01:05:25,216 Nie ufaj mu. To kombinator. 712 01:05:25,258 --> 01:05:27,677 Knujesz coś? 713 01:05:27,761 --> 01:05:31,431 Jestem wkurzony i chcę zadzwonić do matki, 714 01:05:32,140 --> 01:05:33,350 ale ona nie żyje. 715 01:05:33,391 --> 01:05:35,226 - Kto? - Moja mama. Zmarła. 716 01:05:35,268 --> 01:05:36,561 - Na co? - Z boleści. 717 01:05:36,603 --> 01:05:40,190 - Dlaczego? - Nie twoja sprawa. W ogóle. 718 01:05:40,607 --> 01:05:42,233 Też byłem dzieckiem. 719 01:05:42,359 --> 01:05:46,029 Byłem bity, musiałem spać ze świniami. 720 01:05:47,030 --> 01:05:48,948 Dlatego stałem się zły. 721 01:05:54,287 --> 01:05:55,330 Dziękuję. 722 01:05:56,289 --> 01:05:58,458 Za dzielenie tej chwili. 723 01:05:58,583 --> 01:06:00,418 Musimy się spotkać ponownie. 724 01:06:01,670 --> 01:06:03,254 Spotkamy się. 725 01:06:03,588 --> 01:06:07,425 Jestem pewien, że możemy być prawie przyjaciółmi. 726 01:06:07,634 --> 01:06:10,220 Tak, pewnie. Niezły pomysł. 727 01:06:10,261 --> 01:06:13,098 Coś francuskiego. Jak u Ravela. 728 01:06:18,812 --> 01:06:22,190 To loteria, czy coś poważnego? 729 01:06:22,232 --> 01:06:23,566 Loteria. 730 01:06:24,275 --> 01:06:26,444 Śmiało. Pożegnaj się z synem. 731 01:06:26,569 --> 01:06:28,947 Mam nadzieję, że jest madrzejszy od ciebie. 732 01:06:29,197 --> 01:06:30,949 Masz 10 minut. 733 01:06:35,704 --> 01:06:37,247 Jak się czujesz? 734 01:06:37,455 --> 01:06:40,709 - Będzie dobrze? - Będzie dobrze. 735 01:06:44,754 --> 01:06:47,674 Idź i ukryj się, jesteś zbyt piękna. 736 01:06:48,466 --> 01:06:50,552 Pożegnam się z synem. 737 01:06:51,594 --> 01:06:53,555 Ma twoje oczy. 738 01:06:56,349 --> 01:06:58,643 Zachowuj się, synu. Bądź dzielny. 739 01:07:03,732 --> 01:07:07,777 Myśl o przyjemnych rzeczach. One istnieją. 740 01:07:08,695 --> 01:07:10,155 Tato, boję się. 741 01:07:11,364 --> 01:07:15,869 Czuję, że świat będzie zły, ludzie oszaleli. 742 01:07:16,661 --> 01:07:18,747 Zawsze byli szaleni. 743 01:07:19,247 --> 01:07:20,915 Ja najbardziej. 744 01:07:21,541 --> 01:07:26,087 - Nie żałuję tego. - Umierasz. 745 01:07:27,881 --> 01:07:29,716 Gra się nie skończyła. 746 01:07:29,799 --> 01:07:33,386 - Mam pomysł. - Pomysł na co? 747 01:07:36,306 --> 01:07:38,224 Na wyrolowanie wroga. 748 01:08:05,752 --> 01:08:07,837 Proszę, nie! 749 01:08:07,629 --> 01:08:10,465 Żadnych zdjęć. Przysięgam, że się nie upiłem. 750 01:08:10,507 --> 01:08:17,013 To tylko moje plecy. Pomóż, bo mój rak się na mnie wścieknie. 751 01:08:17,555 --> 01:08:18,723 Rak? 752 01:08:18,765 --> 01:08:22,394 Nie o to mi chodziło. Nie powtarzaj tego. 753 01:08:22,435 --> 01:08:25,647 Chyba jestem pijany. 754 01:10:17,926 --> 01:10:22,514 - Patrz na wariatów. Kochają się. - Oczywiście. 755 01:10:22,597 --> 01:10:23,890 Podwójmy to. 756 01:10:23,932 --> 01:10:26,393 - Co podwoić? - Chorobę. 757 01:10:26,518 --> 01:10:28,687 Przyślij przerzuty. 758 01:13:21,109 --> 01:13:22,610 - Co? - Nie mam pojęcia. 759 01:13:22,652 --> 01:13:24,988 Głucha jesteś. Idź do lekarza. 760 01:13:28,074 --> 01:13:30,702 - Słowa miłości. - Miłość. 761 01:13:30,744 --> 01:13:33,538 - Nie mogę z tym pracować. - Oszczędź im. 762 01:13:33,580 --> 01:13:34,748 Wolę umrzeć. 763 01:13:34,789 --> 01:13:37,417 Jak? Nadziejesz się na penisa? 764 01:13:41,588 --> 01:13:46,593 Wystrój gdzieniegdzie są nieco surowy. Przyda się go odświeżyć. 765 01:13:47,093 --> 01:13:51,139 - To należało do pisarza? - Pisarza. 766 01:13:51,181 --> 01:13:53,141 Każdy jest teraz pisarzem. 767 01:14:22,712 --> 01:14:24,130 Co tu się dzieje? 768 01:14:25,048 --> 01:14:28,009 - Nie dokończone? - Już prawie. 769 01:14:28,051 --> 01:14:31,429 Pospieszcie się, klienci są zainteresowani. 770 01:14:42,148 --> 01:14:45,068 Gdzie ty się wybierasz? 771 01:14:46,653 --> 01:14:48,613 Na mammografię. 772 01:14:49,989 --> 01:14:51,825 Jest za późno. 773 01:14:51,866 --> 01:14:56,162 Rak się rozprzestrzenił. Teraz jestem w płucu. 774 01:14:56,663 --> 01:14:59,249 Wykup kwaterę na cmentarzu. 775 01:15:37,120 --> 01:15:38,580 Widziałyście? 776 01:15:39,372 --> 01:15:40,915 Dobra robota. 777 01:16:19,371 --> 01:16:22,207 - Co to? - Rodin. 778 01:16:22,707 --> 01:16:25,627 - Niezły. - Warty majątek. 779 01:16:25,752 --> 01:16:29,381 Wyobrażam sobie. 780 01:17:39,409 --> 01:17:41,661 - Trzyma się mocno? - Tak. 781 01:17:49,502 --> 01:17:52,797 - Gdzie są kombinerki? - Tutaj. 782 01:17:58,428 --> 01:18:00,972 - Co? - Ktoś jest w domu. 783 01:18:01,014 --> 01:18:03,350 Co masz na myśli? 784 01:18:14,861 --> 01:18:18,031 - Ostrożnie. - Równie dobrze mogą mnie zabić. 785 01:18:25,955 --> 01:18:27,374 Uważaj. 786 01:18:28,249 --> 01:18:32,212 - Przyszliśmy po Rodina. - Nie dostaniecie go! 787 01:18:39,219 --> 01:18:40,970 Nie! 788 01:19:05,954 --> 01:19:07,872 Co jest, do cholery? 789 01:19:10,917 --> 01:19:12,752 Już nie potrzeba przerzutów. 790 01:19:12,877 --> 01:19:14,045 Co teraz? 791 01:19:14,212 --> 01:19:16,756 Rób, co chcesz. Ja spadam. 792 01:19:17,340 --> 01:19:20,593 Nie zostawiaj mnie. Nie znoszę widoku krwi. 793 01:20:43,093 --> 01:20:46,179 Pić mi się chce przez te bzdury. 794 01:22:55,016 --> 01:22:58,853 Wersja polska: jacob93 Korekta: Shylock 795 01:22:59,229 --> 01:23:03,108 <> www. kinomania. org 50205

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.