All language subtitles for From.Within.2008.1080p.BluRay.x26

af Afrikaans
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bn Bengali
bs Bosnian
bg Bulgarian
ca Catalan
ceb Cebuano
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
da Danish
nl Dutch
en English Download
eo Esperanto
et Estonian
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gl Galician
ka Georgian
de German Download
el Greek
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ga Irish
it Italian
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
km Khmer
ko Korean
ku Kurdish (Kurmanji)
ky Kyrgyz
lo Lao
la Latin
lv Latvian
lt Lithuanian
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
ne Nepali
no Norwegian
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt Portuguese
pa Punjabi
ro Romanian
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
st Sesotho
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhala
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
te Telugu
th Thai
tr Turkish
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
or Odia (Oriya)
rw Kinyarwanda
tk Turkmen
tt Tatar
ug Uyghur
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:00:09,386 --> 00:00:11,805 SOBOTA 2 00:01:16,202 --> 00:01:19,038 Na pewno chcesz to zrobić? 3 00:01:23,334 --> 00:01:26,837 Pozostało mi jeszcze jedno do zrobienia. 4 00:01:30,758 --> 00:01:32,343 Do czego ci to? 5 00:01:35,388 --> 00:01:38,557 Sean, poważnie, przestań się wygłupiać. 6 00:01:38,599 --> 00:01:40,142 Nie lubię broni. 7 00:01:40,226 --> 00:01:42,645 Możesz to odłożyć? 8 00:01:42,728 --> 00:01:45,314 To ci się nie spodoba. 9 00:03:16,862 --> 00:03:19,782 Zauważyłaś, że twoje odbicie wygląda ładniej niż ty? 10 00:03:19,865 --> 00:03:21,200 Co? 11 00:03:21,241 --> 00:03:25,746 Odbicie. Niby takie samo, ale inne. Jest ładniejsze. 12 00:03:25,788 --> 00:03:28,707 Lindsay, skup się na sukience. Nie mam całego dnia. 13 00:03:28,791 --> 00:03:32,211 - Co sądzisz? - Bez wyrazu. 14 00:03:32,252 --> 00:03:35,422 - Mówisz tak o wszystkich. - Bo są bez wyrazu. 15 00:03:35,506 --> 00:03:39,343 Musisz coś wybrać, bo nie wypada chodzić do kościoła w jednym stroju. 16 00:03:39,426 --> 00:03:41,678 - Za bardzo odsłaniasz ciało. /- Spójrzcie, panie. 17 00:03:41,762 --> 00:03:44,640 Ta sukienka jest stworzona dla ciebie. 18 00:03:44,723 --> 00:03:46,558 Dostarczona wczoraj. 19 00:03:46,600 --> 00:03:49,102 Podobno jakiś nowy styl. 20 00:03:49,186 --> 00:03:52,397 - Oto jak wygląda młoda dama. - Moja córka nie jest lepsza. 21 00:03:53,941 --> 00:03:56,068 Gdybyś widziała, co robi z ciuchami. 22 00:03:56,109 --> 00:03:59,196 Wycięcia na tyłku, odcięte rękawy, wszystko farbuje na czarno. 23 00:03:59,279 --> 00:04:00,405 Musisz z nią pogadać. 24 00:04:02,115 --> 00:04:03,617 Próbuję. 25 00:04:03,700 --> 00:04:05,911 Nie wszyscy ubierają się tak samo. 26 00:04:05,994 --> 00:04:09,289 Nie chodzi o konformizm, Lindsay, lecz o szacunek dla Boga. 27 00:04:12,626 --> 00:04:14,753 - Natalie? - O Boże. 28 00:04:14,795 --> 00:04:16,296 Tato, zamknij drzwi! 29 00:04:16,380 --> 00:04:18,590 Uspokój się. Oddychaj. Gdzie jesteś ranna? 30 00:04:18,674 --> 00:04:20,968 To nie moja krew. Widzicie ją? 31 00:04:21,051 --> 00:04:23,929 - Nikogo tam nie ma. - Była tuż za mną. 32 00:04:23,971 --> 00:04:26,390 Czyja to krew? 33 00:04:28,267 --> 00:04:29,768 Seana. 34 00:04:31,644 --> 00:04:34,105 On... 35 00:04:37,817 --> 00:04:40,528 - On nie żyje. - Już dobrze. Słuchaj. 36 00:04:40,570 --> 00:04:42,947 - Zastrzelił się. - Wszystko gra. 37 00:04:43,030 --> 00:04:45,408 Opanuj emocje. 38 00:04:45,491 --> 00:04:47,869 Chodźmy w bezpieczne miejsce. 39 00:04:48,077 --> 00:04:50,913 Trish, pilnuj drzwi! 40 00:04:53,499 --> 00:04:55,293 Dobrze. 41 00:04:55,334 --> 00:04:58,087 Świetnie ci idzie. 42 00:04:58,170 --> 00:05:00,715 Dobrze. 43 00:05:00,798 --> 00:05:03,134 Skarbie. 44 00:05:03,217 --> 00:05:07,013 Powiedziałaś, że to krew Seana. 45 00:05:07,096 --> 00:05:09,223 Czy on próbował... 46 00:05:09,307 --> 00:05:11,934 - Muszę znaleźć kogoś, kto wie... - Natalie. 47 00:05:11,976 --> 00:05:15,229 coś o jego życiu. 48 00:05:20,067 --> 00:05:21,986 Widziałaś ją? 49 00:05:22,028 --> 00:05:25,531 Nikogo nie widziałam. 50 00:05:27,742 --> 00:05:29,869 Zamknij okno! 51 00:05:35,207 --> 00:05:37,501 Kogo zobaczyłaś? 52 00:05:37,585 --> 00:05:39,795 Nie wiem. 53 00:05:40,379 --> 00:05:43,382 - Widzisz coś? - Nie, ale powiedziała... 54 00:05:43,424 --> 00:05:45,843 Jest w szoku. 55 00:05:47,261 --> 00:05:50,472 Była tam. 56 00:05:50,555 --> 00:05:53,600 Była tuż za mną. 57 00:05:58,313 --> 00:06:00,649 Poprosisz mojego tatę, by to sprawdził? 58 00:06:00,732 --> 00:06:06,404 Możesz go poprosić, żeby poszedł i sprawdził, czy jej nie ma? 59 00:06:06,488 --> 00:06:08,490 Ciągle pyta o jakieś... 60 00:06:11,910 --> 00:06:13,203 - Co zrobiłaś? - Nic. 61 00:06:13,244 --> 00:06:14,371 Wyważę je. 62 00:06:14,412 --> 00:06:16,790 /- Nie! Proszę! - Natalie! 63 00:06:16,873 --> 00:06:18,917 /- Zostaw mnie! - Otwieraj, skarbie! 64 00:06:19,000 --> 00:06:20,710 Otwieraj drzwi, cholera! 65 00:06:22,921 --> 00:06:23,922 Otwórz drzwi! 66 00:06:24,005 --> 00:06:25,590 /Tatusiu! 67 00:06:27,175 --> 00:06:29,761 Nie, nie, nie! 68 00:06:29,803 --> 00:06:33,765 Natalie, coś ty zrobiła? 69 00:06:43,775 --> 00:06:46,569 Nie. Natalie. 70 00:06:47,946 --> 00:06:49,906 Proszę, nie. 71 00:06:55,704 --> 00:06:57,747 Wszystko będzie dobrze. 72 00:07:01,042 --> 00:07:02,669 Lindsay. 73 00:07:05,255 --> 00:07:07,673 Nic ci nie jest? Chodźmy stąd. 74 00:07:08,799 --> 00:07:10,300 Witam, szeryfie. 75 00:07:12,052 --> 00:07:13,137 Szeryfie Cooper. 76 00:07:14,680 --> 00:07:17,599 - Ta dziewczyna zabiła się? - Wracaj do domu, Aidan. 77 00:07:17,641 --> 00:07:22,271 Gdy dowiemy się czegoś więcej o niej lub twoim bracie, zadzwonimy. 78 00:07:26,316 --> 00:07:28,527 Nie wiem, jak mogła to zrobić. 79 00:07:28,610 --> 00:07:32,823 Widziała samobójstwo chłopaka. Popełniła je z namiętności. 80 00:07:32,906 --> 00:07:37,494 - Jak Romeo i Julia. - Julia otruła się. 81 00:07:37,578 --> 00:07:45,461 Nie wbiła sobie nożyczek w szyję. Miała przy sobie tę książkę. 82 00:07:45,544 --> 00:07:49,131 - Nie chciała wypuścić jej z rąk. - Nieważne. 83 00:07:49,214 --> 00:07:51,842 Od zawsze była jebnięta. Sama widziałaś. 84 00:07:51,884 --> 00:07:55,220 Ubrana w skórę jak sado-masochistyczna domina. 85 00:07:56,889 --> 00:08:00,476 Było pełno krwi. 86 00:08:00,517 --> 00:08:03,979 - Boże. Szkoda, że musiałaś to oglądać. - Nie gadaj. 87 00:08:04,855 --> 00:08:08,442 Trish pewnie da mi odczuć, że to przeze mnie. 88 00:08:08,525 --> 00:08:14,031 Pierdol to. Nie jest twoją prawdziwą mamą. I dlatego możesz ją zlewać. 89 00:08:22,456 --> 00:08:24,332 Przecież to nie grzech. 90 00:08:24,415 --> 00:08:30,296 - Podobno Jezus pił wino przy każdej okazji. - Nie mieszkał z alkoholiczką. 91 00:08:33,591 --> 00:08:35,718 Dylan czeka na dole. 92 00:08:51,984 --> 00:08:53,653 Cześć. 93 00:08:54,487 --> 00:08:58,241 - Brakowało nam ciebie na zajęciach z Biblii. - Żartujesz sobie? 94 00:08:58,324 --> 00:09:03,538 Lindsay, właśnie w takich chwilach najbardziej potrzebujemy Boga. 95 00:09:04,038 --> 00:09:05,456 Słuchaj... Dzięki. 96 00:09:05,540 --> 00:09:09,210 Nieszczęścia się zdarzają, ale trzeba wierzyć, że wyniknie z nich coś dobrego. 97 00:09:09,293 --> 00:09:12,547 - Chyba. - Nie musisz się wahać. 98 00:09:12,630 --> 00:09:17,385 Tak jest napisane. Przejścia zbliżają ludzi do siebie. 99 00:09:18,136 --> 00:09:20,680 Zawsze masz odpowiedź. 100 00:09:21,556 --> 00:09:23,683 Nic nie poradzę. 101 00:09:23,766 --> 00:09:25,351 Jestem synem pastora. 102 00:09:25,434 --> 00:09:27,687 Mam to we krwi. 103 00:09:29,939 --> 00:09:32,733 Czekaj. Mam coś dla ciebie. 104 00:09:41,199 --> 00:09:42,826 To głupie. 105 00:09:45,036 --> 00:09:47,122 - Dziękuję. - Nie ma za co. 106 00:10:20,322 --> 00:10:22,199 Zamknięte. 107 00:10:42,719 --> 00:10:44,679 Halo? 108 00:11:16,210 --> 00:11:20,464 /Dziś opowiemy o tragedii, /która dotknęła to miejsce. 109 00:11:20,547 --> 00:11:26,178 /Według znajomych, /Natalie Wilburn była pogodną 17-latką. 110 00:11:26,262 --> 00:11:30,724 /Jednak tamtego ranka, /bez żadnych wcześniejszych oznak, 111 00:11:30,808 --> 00:11:35,479 /ta młoda kobieta nagle odebrała /sobie życie w sklepie ojca, 112 00:11:35,562 --> 00:11:37,982 /najwyraźniej dopełniając /samobójczy pakt. 113 00:11:38,065 --> 00:11:43,320 /Kilka godzin wcześniej, patrzyła jak /kolega Sean Spindle inicjuje pakt, 114 00:11:43,404 --> 00:11:47,032 - Słuchasz? /- popełniając samobójstwo wczesnym rankiem. 115 00:11:47,074 --> 00:11:50,577 - To jeden z synów Candace Spindle. - No i? 116 00:11:50,661 --> 00:11:53,664 /- śmierć matki, Candace Spindle... - Tej wiedźmy. 117 00:11:53,747 --> 00:11:57,584 /- która spłonęła w pożarze pół roku temu. - Nie dostrzegam ironii. 118 00:11:57,668 --> 00:12:00,337 Dlaczego jest wiedźmą? 119 00:12:00,421 --> 00:12:02,089 Zabiła Jimmy'ego Grogana. 120 00:12:02,172 --> 00:12:05,259 - Jimmy Grogan utonął. - W jeziorze koło jej domu. 121 00:12:05,342 --> 00:12:10,180 - To nie znaczy, że go zabiła. - Prawda była aż nadto widoczna. 122 00:12:10,264 --> 00:12:14,184 Widziałaś, jaka była Natalie. Takie rzeczy nie biorą się znikąd. 123 00:12:14,268 --> 00:12:15,519 I jeszcze jedno. 124 00:12:15,602 --> 00:12:19,439 Ta książka, którą trzymała, to na pewno nie była Biblia. 125 00:12:19,522 --> 00:12:21,190 Mamo, co chcesz powiedzieć? 126 00:12:21,274 --> 00:12:26,362 Jeśli wierzysz w światło, musisz uwierzyć w ciemność. 127 00:12:29,365 --> 00:12:32,910 Tam jest goręcej niż z tobą. Cześć, mamo. 128 00:12:32,994 --> 00:12:34,787 - Cześć. - Co u ciebie, śliczna? 129 00:12:34,871 --> 00:12:37,123 Leci. 130 00:12:37,874 --> 00:12:39,917 W porządku. 131 00:12:41,044 --> 00:12:45,923 - Chyba wyglądasz dobrze. - Dalej, kopciuszku, pospiesz się. 132 00:12:45,965 --> 00:12:48,009 Idziemy. 133 00:12:48,593 --> 00:12:50,887 Trochę mi stwardniał. 134 00:12:55,641 --> 00:13:00,605 Szczęść Boże. Witajcie ponownie. 135 00:13:00,688 --> 00:13:04,525 To wielka radość być z wami tutaj. 136 00:13:04,609 --> 00:13:08,237 Witajcie w Domu Bożym. I wiemy, 137 00:13:08,321 --> 00:13:12,658 że Bóg dla każdego ma coś dobrego. 138 00:13:12,742 --> 00:13:14,994 Kochamy was. 139 00:13:15,078 --> 00:13:17,330 Wierzymy w was. 140 00:13:17,413 --> 00:13:21,125 Ilu z was wie, że Bóg was kocha? 141 00:13:21,209 --> 00:13:23,961 Właśnie tak. 142 00:13:24,045 --> 00:13:25,630 Kocha was. 143 00:13:25,671 --> 00:13:28,049 Kocha każdego z nas. 144 00:13:28,091 --> 00:13:31,052 Stwierdzam, że im bardziej Go chwalę, 145 00:13:31,135 --> 00:13:35,180 On dźwiga me ciężary i podnosi na duchu. Amen! 146 00:13:35,222 --> 00:13:37,849 - Amen! - Jeśli zrzucicie okowy 147 00:13:37,933 --> 00:13:43,355 i powiecie Bogu, że jest ważniejszy niż wasze życiowe problemy, 148 00:13:43,438 --> 00:13:47,818 - będziecie ocaleni. Amen! - Amen! 149 00:13:47,859 --> 00:13:49,152 Amen. 150 00:13:52,114 --> 00:13:59,079 Ale dziś jest smutny dzień. Śmierć nigdy nie jest mile widziana. 151 00:13:59,162 --> 00:14:07,087 Lecz jest także powód do radości, bo Bóg stworzył ten dzień. 152 00:14:07,546 --> 00:14:11,842 Wszechmogący Bóg, który nagradza nas za wiarę w Niego. 153 00:14:11,883 --> 00:14:14,678 Chwalmy wspaniałego Boga. 154 00:14:14,719 --> 00:14:16,012 Wszechmogący Ojcze... 155 00:14:20,058 --> 00:14:24,104 kochamy Cię i wielbimy całym sercem. 156 00:14:24,187 --> 00:14:28,400 Otwieramy się na Twoją kontrolę i nieskończoną mądrość. 157 00:14:28,483 --> 00:14:32,612 I wiemy, że gdy życie przybiera nieoczekiwany obrót, 158 00:14:32,696 --> 00:14:38,201 Ty sprowadzasz nas na drogę pobożności. 159 00:14:38,285 --> 00:14:39,244 Amen. 160 00:14:39,327 --> 00:14:40,787 Amen. 161 00:15:03,851 --> 00:15:05,853 Co to było? 162 00:15:07,396 --> 00:15:10,858 - To, co zwykle. - Nie, zwykle jest żarliwe i rzeczowe. 163 00:15:10,900 --> 00:15:15,404 - Pominąłeś tę śmierć jak nieistotną stłuczkę. - Powiedziałem to, co trzeba było. 164 00:15:15,488 --> 00:15:18,741 Powrócił syn Candace Spindle. 165 00:15:18,782 --> 00:15:21,577 A jeden z twoich nie żyje. 166 00:15:21,827 --> 00:15:23,746 To tragedia. 167 00:15:24,955 --> 00:15:26,540 I tyle. 168 00:15:26,582 --> 00:15:32,046 Dylan, nie tym tonem. Jestem w pełni świadom potrzeb tego miasta. 169 00:15:32,087 --> 00:15:35,633 Miastu trzeba ognia wiary. 170 00:15:35,674 --> 00:15:39,553 A dostali tekst z modlitewnika. 171 00:16:13,586 --> 00:16:15,797 Wujku Bernie? 172 00:16:21,678 --> 00:16:24,222 Urocza ceremonia. 173 00:17:06,889 --> 00:17:09,350 Biedny Bernard. Nie mógł nawet zorganizować nabożeństwa. 174 00:17:09,392 --> 00:17:13,479 Można go winić? Gdyby moja córka dźgnęła się nożyczkami, 175 00:17:13,563 --> 00:17:17,150 dostałbym jobla. Dziwne, że wam nie odjebało. 176 00:17:17,233 --> 00:17:20,862 Nie widzieliśmy tego. Nie mają pewności, że to zrobiła. 177 00:17:20,903 --> 00:17:22,864 Może to jakiś morderca. 178 00:17:22,905 --> 00:17:26,868 Już wiadomo, gdzie jest Bernie. Tropi skurwiela. 179 00:17:26,951 --> 00:17:30,454 Wiecie, co bym zrobił, gdybym odnalazł mordercę córki? 180 00:17:30,495 --> 00:17:32,831 Kazałbym mu połknąć nożyczki, 181 00:17:32,914 --> 00:17:34,916 odciął język 182 00:17:35,000 --> 00:17:37,711 i olał ciepłym moczem. 183 00:17:37,753 --> 00:17:40,172 Jezu, Roy, jesteś powalony. 184 00:17:40,213 --> 00:17:42,507 Kręci cię to, nie? 185 00:17:42,549 --> 00:17:45,344 - Pewnie. - To i moje wielkie serce. 186 00:17:46,345 --> 00:17:48,889 Moje wielkie, tłuste serducho. 187 00:17:48,930 --> 00:17:52,351 Lindsay, lubisz to wielkie serducho, co? 188 00:18:00,275 --> 00:18:02,736 Skarbie, pytałaś już o pracę? 189 00:18:02,778 --> 00:18:08,492 Dylan chce, bym wróciła do pracy w kościele, siadła za biurkiem. 190 00:18:08,533 --> 00:18:10,952 To wielki zaszczyt. 191 00:18:10,994 --> 00:18:14,790 Po wszystkim, co przeszliśmy, tego ci trzeba. 192 00:18:17,167 --> 00:18:19,252 Cholera. Co tym razem? 193 00:18:29,930 --> 00:18:31,348 O rany. 194 00:18:33,433 --> 00:18:36,603 Zaczekajcie tu. 195 00:19:12,680 --> 00:19:15,057 Bernard nie żyje. 196 00:19:16,100 --> 00:19:18,060 O nie. 197 00:19:18,144 --> 00:19:20,479 Powiesił się. 198 00:19:35,703 --> 00:19:37,455 PONIEDZIAŁEK 199 00:19:38,372 --> 00:19:41,876 /Interpretacja. Analiza. /Ponowna analiza. 200 00:19:41,959 --> 00:19:46,589 /Ale większość okazała się /być całkiem trafna. 201 00:19:59,935 --> 00:20:03,396 Ze wszystkich ludzi, kto by pomyślał, że Bernard? 202 00:20:03,438 --> 00:20:07,066 Utrata Natalie to było dla niego zbyt wiele. 203 00:20:07,150 --> 00:20:09,402 Możemy jedynie się modlić. 204 00:20:09,486 --> 00:20:11,404 Za niego czy za nas? 205 00:20:11,446 --> 00:20:13,198 Za nas? 206 00:20:13,239 --> 00:20:15,116 Ludzie mówią różne rzeczy. 207 00:20:15,200 --> 00:20:16,367 Jakie? 208 00:20:16,451 --> 00:20:20,413 Myślą, że to jakiś samobójczy pakt. 209 00:20:20,497 --> 00:20:22,665 A to co? Mary, co jest? 210 00:20:22,749 --> 00:20:24,417 Dylan skopie mu tyłek. 211 00:20:24,501 --> 00:20:27,712 - Komu? - Czekaj, Lindsay. 212 00:20:27,796 --> 00:20:28,880 Dylan? 213 00:20:30,256 --> 00:20:32,050 Cholerne dziwadło. 214 00:20:32,133 --> 00:20:34,344 Dylan? Co się dzieje? 215 00:20:34,427 --> 00:20:35,887 Bez obaw. 216 00:20:35,929 --> 00:20:39,349 - Dylan, co robisz? - Nie przejmuj się. 217 00:20:39,432 --> 00:20:40,642 Nie patrz na nią. 218 00:20:40,725 --> 00:20:42,769 Na miłość boską, Dylan. 219 00:20:42,811 --> 00:20:45,563 Oni czczą diabła, Lindsay. 220 00:20:45,605 --> 00:20:47,440 Nie czci się czegoś, w co się nie wierzy. 221 00:20:47,524 --> 00:20:50,151 Szatan to wytwór twojej religii. 222 00:20:51,528 --> 00:20:53,321 Przywal mu. Mocniej. 223 00:20:53,404 --> 00:20:55,490 Natychmiast przestań. 224 00:20:55,573 --> 00:20:57,492 Dylan. 225 00:20:57,534 --> 00:20:59,077 Ból cię oczyści. 226 00:21:00,620 --> 00:21:02,872 Dokładnie. Dobra robota. 227 00:21:02,956 --> 00:21:04,415 Tak, Dylan. 228 00:21:31,650 --> 00:21:34,152 Dzięki za pomoc. 229 00:21:37,656 --> 00:21:40,784 Przykro mi, że straciłeś brata. 230 00:21:43,036 --> 00:21:44,746 Dzięki. 231 00:21:49,751 --> 00:21:51,753 Jestem Aidan. 232 00:21:53,046 --> 00:21:54,715 Lindsay. 233 00:22:01,763 --> 00:22:06,059 - Dobrze znasz drogę. - Zakradaliśmy się tutaj. 234 00:22:06,768 --> 00:22:09,146 Szukaliście wrażeń? 235 00:22:09,688 --> 00:22:11,231 Byliśmy dziećmi. 236 00:22:12,232 --> 00:22:13,734 Nie ma sprawy. 237 00:22:15,068 --> 00:22:20,449 Moja mama tak naprawdę lubiła wizyty. Uwielbiała dzieci. 238 00:22:20,532 --> 00:22:24,161 To dorośli sprawili, że cierpiała. 239 00:22:55,608 --> 00:22:57,735 Wejdziesz? 240 00:22:57,818 --> 00:22:59,946 Nie powinnam. 241 00:23:01,489 --> 00:23:07,995 Jako dziecko napatrzyłaś się na dom z zewnątrz, więc może obejrzysz jego wnętrze. 242 00:23:08,079 --> 00:23:11,123 Masz coś na te rany? 243 00:23:11,916 --> 00:23:13,960 W środku. 244 00:23:41,612 --> 00:23:44,448 To moja prababka. 245 00:24:01,131 --> 00:24:03,216 Grywasz? 246 00:24:03,299 --> 00:24:04,801 Nie. 247 00:24:21,985 --> 00:24:25,947 Wierzysz w to, że się zabił? 248 00:24:29,159 --> 00:24:32,829 Nienawidził siebie, od zawsze. 249 00:24:34,247 --> 00:24:38,126 Gdy znalazłem jego ciało, nie byłem zaskoczony. 250 00:24:38,835 --> 00:24:41,379 Masz jakąś rodzinę? 251 00:24:42,422 --> 00:24:44,716 Mam kuzynkę Sadie. 252 00:24:44,799 --> 00:24:49,304 Jutro przyjeżdża z Nowego Jorku na pogrzeb. 253 00:24:49,345 --> 00:24:53,308 Od roku nie rozmawiałem z ojcem. 254 00:25:15,245 --> 00:25:17,915 Tam ją zabili. 255 00:25:19,917 --> 00:25:23,629 Myślałam, że pożar wybuchł przypadkiem. 256 00:25:23,962 --> 00:25:28,717 Tak powiedzieli. Wariatka potknęła się o świece. 257 00:25:28,801 --> 00:25:32,763 Ogień rozprzestrzenia się szybko, ona jest uwięziona w środku. 258 00:25:35,808 --> 00:25:38,060 To była zemsta. 259 00:25:41,230 --> 00:25:47,236 Pewnie nietrudno było ją obwinić, biorąc pod uwagę to, za kogo ją uważali. 260 00:25:48,570 --> 00:25:50,072 Przepraszam. 261 00:26:14,763 --> 00:26:17,975 Dlaczego więc wróciliście tu z bratem? 262 00:26:20,686 --> 00:26:25,190 Wychowaliśmy się tutaj. To nasz dom. 263 00:26:40,204 --> 00:26:42,290 To ona. 264 00:26:44,292 --> 00:26:46,752 Jest piękna. 265 00:26:53,217 --> 00:26:56,012 Przypominasz mi ją. 266 00:26:56,053 --> 00:26:56,888 Serio? 267 00:26:58,723 --> 00:27:00,683 Nie mówię o wyglądzie. 268 00:27:02,685 --> 00:27:05,897 Chodzi o twój charakter. 269 00:27:08,482 --> 00:27:11,360 To, jak traktujesz ludzi. 270 00:27:13,321 --> 00:27:15,448 To ty i twój brat? 271 00:27:25,166 --> 00:27:26,959 To ja. 272 00:27:56,238 --> 00:27:59,699 Nie znałam Dylana od tej strony. 273 00:27:59,741 --> 00:28:02,369 Uwierz mi. 274 00:28:03,370 --> 00:28:06,456 Ta druga strona to musi być coś. 275 00:28:06,957 --> 00:28:12,754 Kiedy zmarł mój ojciec, zagubiłam się. 276 00:28:14,714 --> 00:28:18,593 Przyszedł do mnie z kościoła, 277 00:28:18,677 --> 00:28:21,638 pomógł przetrwać trudne czasy. 278 00:28:22,931 --> 00:28:26,059 Strata łączy ludzi. 279 00:28:31,564 --> 00:28:33,608 O co chodzi? 280 00:28:33,650 --> 00:28:35,277 O nic. 281 00:28:35,360 --> 00:28:42,242 Ostatnio Dylan powiedział coś podobnego na temat przejść. 282 00:28:55,422 --> 00:28:58,300 Billy, to ty? 283 00:29:08,517 --> 00:29:10,602 Co tutaj robisz? 284 00:29:13,814 --> 00:29:16,191 Kim jesteś? 285 00:29:32,124 --> 00:29:35,085 /Chodź do mnie. 286 00:29:58,859 --> 00:30:00,611 Co robisz? 287 00:30:14,416 --> 00:30:17,419 22:00 288 00:30:23,342 --> 00:30:26,344 Zerknij sobie, kotku. Nie jestem wstydliwy. 289 00:30:26,844 --> 00:30:28,638 Gdzie byłaś? 290 00:30:28,679 --> 00:30:30,681 Jeździłam. 291 00:30:30,723 --> 00:30:32,016 Nie okłamuj mnie. 292 00:30:32,100 --> 00:30:33,309 Nic nie robiłam. 293 00:30:33,393 --> 00:30:36,979 Zostawię was z tym. 294 00:30:37,063 --> 00:30:40,775 - Ale jesteśmy umówieni jutro wieczorem? - Jasne. Zadzwoń. 295 00:30:42,276 --> 00:30:43,486 Dylan dzwonił. 296 00:30:43,528 --> 00:30:44,570 No i? 297 00:30:44,654 --> 00:30:49,700 - Mówi, że byłaś z tym dziwadłem. - A wspomniał też, że go pobił? 298 00:30:49,867 --> 00:30:53,538 - Dotknął cię? - Nie. 299 00:30:53,579 --> 00:30:59,752 - Tylko mu pomogłam, rozmawialiśmy. - Na pewno tylko tyle. 300 00:30:59,836 --> 00:31:03,381 Cała przemokłaś. Wszystko widzę. 301 00:31:03,423 --> 00:31:06,342 Powinnaś się wstydzić za to, jak traktujesz Dylana. 302 00:31:06,426 --> 00:31:08,886 - Tylko pomogłam... - Poszłaś do domu z nieznajomym 303 00:31:08,970 --> 00:31:12,807 - z bardzo dyskusyjnej rodziny. - Nawet go nie poznałaś. 304 00:31:12,890 --> 00:31:16,102 Jest porządny, a jego rodzina mieszka tu o wiele dłużej od nas. 305 00:31:16,185 --> 00:31:19,605 Zgrywał pokrzywdzonego? Biedaczynę, który szuka pomocy? 306 00:31:19,689 --> 00:31:22,567 Nie. Próbowaliśmy wprowadzić ich do wspólnoty. 307 00:31:22,650 --> 00:31:24,277 Pojechaliśmy do ich domu, 308 00:31:24,360 --> 00:31:25,862 zaprosiliśmy do kościoła, 309 00:31:25,945 --> 00:31:29,365 - powitaliśmy z otwartymi rękoma. - I doszło do was, że są inni. 310 00:31:29,407 --> 00:31:35,872 Ich wiara ma mroczne korzenie, tyle. Odrzucając Boga, odrzucili nas. 311 00:31:35,955 --> 00:31:40,960 - Może chcieli, by ich zostawiono w spokoju. - Może ten chłopak chce pobzykać. 312 00:31:41,002 --> 00:31:43,086 Nie lubię rozmawiać z tobą, gdy taka jesteś. 313 00:31:43,170 --> 00:31:45,797 - Jaka? - Niedopita. 314 00:32:47,984 --> 00:32:50,362 WTOREK 315 00:33:03,832 --> 00:33:05,376 Cześć, tato. 316 00:33:06,502 --> 00:33:08,128 Do zobaczenia, skarbie. 317 00:33:53,882 --> 00:33:56,552 To prowadzi do ostatniego pytania, 318 00:33:56,635 --> 00:34:01,473 które nasuwa się po analizie "Jądra ciemności" Josepha Conrada. 319 00:34:01,557 --> 00:34:03,309 Moje ostatnie pytanie to, 320 00:34:03,392 --> 00:34:06,186 dlaczego Marlow, dlaczego nasz narrator, 321 00:34:06,270 --> 00:34:09,356 kłamie jak z nut, gdy narzeczona Kurtza pyta go 322 00:34:09,440 --> 00:34:11,609 o treść ostatnich słów chłopaka? 323 00:34:11,900 --> 00:34:15,195 DEMONICZNA DZIWKA - Wszystko jedno. Są zazdrośni. 324 00:34:15,279 --> 00:34:17,780 To wcale mnie nie pociesza. 325 00:34:17,864 --> 00:34:19,032 Czego się spodziewałaś? 326 00:34:19,115 --> 00:34:23,870 Umawiasz się z synem pastora, który jest jak książę Grovetown. 327 00:34:23,953 --> 00:34:26,706 A teraz, młody Spindle wpadł ci w oko? 328 00:34:26,748 --> 00:34:29,542 Aidan? Czemu tak mówisz? 329 00:34:29,584 --> 00:34:34,380 - Podobno uratowałaś go. - Nie, tylko podrzuciłam do domu. 330 00:34:34,422 --> 00:34:39,927 - Jesteś bardziej szalona, niż sądziłam. - Nie, tylko rozmawialiśmy. 331 00:34:41,429 --> 00:34:46,601 - Pomyślałam, że ktoś mógłby go pocieszyć. - Teraz tak to nazywają? 332 00:34:46,684 --> 00:34:48,269 Claire. 333 00:34:48,353 --> 00:34:50,104 Iskrzyło? 334 00:34:50,188 --> 00:34:53,232 Za mało się znamy, aby pytać o takie rzeczy. 335 00:34:53,316 --> 00:34:56,277 Ja zawsze o to pytam. 336 00:34:59,280 --> 00:35:01,407 Bądź ostrożna. 337 00:35:01,491 --> 00:35:03,242 Nie kontroluję tego, co mówią inni. 338 00:35:03,326 --> 00:35:05,078 Dla nich jesteś teraz po jego stronie. 339 00:35:05,161 --> 00:35:10,124 Boga chwalą za dobro, Diabła winią za zło. 340 00:35:10,166 --> 00:35:11,417 To bez znaczenia. 341 00:35:11,501 --> 00:35:13,961 Przestań, nie zamierzam tam wracać. 342 00:35:16,589 --> 00:35:18,007 Może później wpadnę. 343 00:35:18,091 --> 00:35:19,759 Zapoznasz mnie z nim. 344 00:35:19,842 --> 00:35:22,845 Może ma kolegę, z którym mnie spikniesz. 345 00:35:32,271 --> 00:35:36,483 Słabi odejdą, ale silni... 346 00:35:36,566 --> 00:35:40,153 Silni zajmą się synem Candace Spindle, 347 00:35:40,237 --> 00:35:45,450 bezbożnym potomkiem matki morderczyni i ropiejącą raną herezji. 348 00:35:45,534 --> 00:35:48,078 Nie waż się go tknąć. 349 00:35:48,161 --> 00:35:49,371 Ulżyło mi. 350 00:35:49,454 --> 00:35:52,332 Zaczynałem myśleć, że nie istniałem dla ciebie. 351 00:35:52,416 --> 00:35:58,046 - Dobrze wiesz, dlaczego z tobą nie gadam. - Zrobiłem to, co musiałem, Lindsay. 352 00:35:58,130 --> 00:36:00,882 - Kiedyś to zrozumiesz. - Wątpię. 353 00:36:00,966 --> 00:36:04,010 Samobójstwa zaczęły się od Spindle'a. 354 00:36:04,094 --> 00:36:06,722 - Natalie miała tę książkę. - To zwykła książka. 355 00:36:06,805 --> 00:36:11,143 - To jakby mówić, że Biblia to zwykła książka. - To co innego. 356 00:36:12,561 --> 00:36:19,818 - Gliniarze ją sprawdzą. - Widzisz, gliny jej nie mają. 357 00:36:19,860 --> 00:36:23,447 Dali ją mojemu ojcu, by określił, czym jest. 358 00:36:23,530 --> 00:36:28,076 - Czym jest ten chłopak. - Zostaw go w spokoju. 359 00:36:30,787 --> 00:36:32,497 Nie wierzę w to. 360 00:36:32,539 --> 00:36:35,333 Spodobał ci się. 361 00:36:37,878 --> 00:36:41,339 Spotkacie się ponownie, prawda? 362 00:36:49,973 --> 00:36:51,516 Luzik. 363 00:36:51,600 --> 00:36:58,773 Świetnie, ale wiedz jedno. To miasto dba o swoich mieszkańców. 364 00:38:31,948 --> 00:38:33,283 Halo? 365 00:38:36,369 --> 00:38:39,122 Drzwi były otwarte. 366 00:38:39,998 --> 00:38:43,668 I to niby wszystko załatwia? 367 00:38:44,502 --> 00:38:50,258 A gdybyś miała rozpięty rozporek, to też możnaby wejść? 368 00:38:51,593 --> 00:38:56,681 Skoro nie zamierzasz nas okraść, przedstawmy się sobie. 369 00:38:56,723 --> 00:38:59,767 - Sadie. - Lindsay. 370 00:38:59,809 --> 00:39:02,896 Przyszłam zobaczyć się z Aidanem. 371 00:39:08,109 --> 00:39:12,947 - Nowa dziewczyna? - Nie, my nie... 372 00:39:12,989 --> 00:39:16,492 Jesteś jego kuzynką. Wspomniał, że przyjeżdżasz. 373 00:39:16,534 --> 00:39:22,665 Przyjechałam, jak się dowiedziałam. Palnął sobie w łeb... 374 00:39:22,707 --> 00:39:27,003 Co mogę na to poradzić? 375 00:39:30,047 --> 00:39:32,090 Twoja randka. 376 00:39:33,008 --> 00:39:34,551 Poznałaś Sadie. 377 00:39:35,594 --> 00:39:37,930 Możemy porozmwiać na osobności? 378 00:39:42,559 --> 00:39:45,479 Jadę na pogrzeb. W czym rzecz? 379 00:39:45,562 --> 00:39:48,148 Nie jesteś tu bezpieczny. 380 00:39:48,357 --> 00:39:52,819 - Wiesz więcej niż ja? - Myślą, że masz coś wspólnego z samobójstwami. 381 00:39:52,903 --> 00:39:56,239 - Boją się. - Więc? 382 00:39:56,323 --> 00:39:58,200 Przyjechałam cię ostrzec. 383 00:39:58,283 --> 00:40:00,077 Spójrz w lustro, Aidan. 384 00:40:00,160 --> 00:40:04,456 Skaleczenia i siniaki są z jakiegoś powodu. 385 00:40:04,539 --> 00:40:09,127 Nie chodzi o dumę, lecz o ciemniaków, którzy przyjadą cię zabić. 386 00:40:09,211 --> 00:40:12,422 Musisz to zgłosić na policję. 387 00:40:14,925 --> 00:40:19,262 - Moja matka nie uciekała, ja też nie będę. - Przestań, to głupota. 388 00:40:19,346 --> 00:40:22,599 Oni są niebezpieczni. 389 00:40:26,603 --> 00:40:28,271 /O co tu, kurwa, chodziło? 390 00:40:28,355 --> 00:40:29,815 /Przyjechała nas ostrzec. 391 00:40:29,898 --> 00:40:32,734 Nie potrzebujemy osób z zewnątrz. 392 00:40:32,818 --> 00:40:35,487 Załatwię to. 393 00:40:35,737 --> 00:40:37,906 Oni zabili twoją matkę. 394 00:40:39,616 --> 00:40:43,453 Myślisz, że nas to nie spotka? 395 00:40:46,539 --> 00:40:49,250 Szkoda, że nie ma tu Seana. 396 00:40:49,291 --> 00:40:51,711 Wielokrotne samobójstwa to rzadkość, ale się zdarzają. 397 00:40:51,794 --> 00:40:56,549 Grupka dzieciaków ogląda ten sam film, zatytułowany "Suicide Hotspots". 398 00:40:56,632 --> 00:41:01,595 Ale są one wynikiem jakiejś klątwy? Nie wierzę w to. 399 00:41:01,637 --> 00:41:05,099 Oni tak. Wie pan, jak tu jest. 400 00:41:05,141 --> 00:41:07,977 Jest Bóg i Diabeł, dobro i zło. 401 00:41:08,060 --> 00:41:09,729 - Nic pomiędzy. - Lindsay. 402 00:41:09,770 --> 00:41:12,606 Dowiedział się pan kiedykolwiek, co stało się z matką Aidana? 403 00:41:12,648 --> 00:41:14,650 Candace Spindle? 404 00:41:16,152 --> 00:41:17,653 Zginęła w pożarze. 405 00:41:17,737 --> 00:41:20,239 Nie zamordowano jej? 406 00:41:20,322 --> 00:41:21,657 Tę sprawę zamknięto. 407 00:41:21,741 --> 00:41:24,577 Zmarła tydzień po znalezieniu Jimmy'ego Grogana. 408 00:41:24,660 --> 00:41:27,872 Ludzie myśleli, że go zabiła, więc mieli swoją zemstę. 409 00:41:27,955 --> 00:41:29,582 Zrobią to samo Aidanowi. 410 00:41:29,665 --> 00:41:31,625 Obwiniają go w ten sam sposób. 411 00:41:31,667 --> 00:41:36,088 Tutejsi ludzie są gorliwi. To wszystko, pasja. 412 00:41:36,172 --> 00:41:38,924 To nie czyni z nich morderców. 413 00:42:23,426 --> 00:42:26,179 Chodź do mnie. 414 00:42:50,662 --> 00:42:51,996 Proszę. 415 00:42:53,623 --> 00:42:55,917 Wypuść mnie! 416 00:42:56,000 --> 00:42:57,752 Proszę! 417 00:43:04,342 --> 00:43:05,593 Claire. 418 00:43:32,286 --> 00:43:34,121 Dzięki, że przyszłaś. 419 00:43:34,204 --> 00:43:37,207 O czym chciałeś mi powiedzieć? 420 00:43:37,708 --> 00:43:40,169 Lubią nas. 421 00:43:40,419 --> 00:43:43,797 - Na tym się nie skończy. - Świeże. 422 00:43:45,799 --> 00:43:48,802 Pogadajmy gdzieś indziej. 423 00:43:56,643 --> 00:43:58,937 Moja matka przychodziła tu. 424 00:44:17,706 --> 00:44:21,668 Nie powinnaś więcej przyjeżdżać do mojego domu. 425 00:44:23,545 --> 00:44:27,132 Przyprowadziłeś mnie tutaj, żeby to powiedzieć? 426 00:44:30,093 --> 00:44:34,056 Tutaj moja matka praktykowała swoją religię. 427 00:44:38,352 --> 00:44:40,937 Studiowała księgę czarów. 428 00:44:41,020 --> 00:44:45,524 To książka, zbiór rytuałów. 429 00:44:47,860 --> 00:44:50,905 Co to ma wspólnego z tym? 430 00:45:02,124 --> 00:45:05,253 Jedź jak najdalej stąd. 431 00:45:08,839 --> 00:45:11,300 Opuść Grovetown. 432 00:45:27,233 --> 00:45:29,694 Dylan, Paul. 433 00:45:30,820 --> 00:45:34,573 - Wiesz, dlaczego tu jesteśmy. - Może mnie oświecisz, Dylan? 434 00:45:34,657 --> 00:45:37,660 Dobrze wiesz, co się tam dzieje. 435 00:45:37,743 --> 00:45:39,996 To nie są zwyczajne samobójstwa. 436 00:45:40,079 --> 00:45:43,457 To coś innego, gorszego. 437 00:45:43,541 --> 00:45:46,711 A tę teorię opierasz na...? 438 00:45:46,752 --> 00:45:49,338 Wierze, szeryfie. 439 00:45:49,422 --> 00:45:52,508 Nie oczekuję, że zrozumiesz. 440 00:45:52,591 --> 00:45:54,927 Straceni nigdy nie pojmą. 441 00:45:55,094 --> 00:45:57,220 - Słuchaj. - Ty posłuchaj! 442 00:45:57,262 --> 00:46:00,557 To się rozpoczęło wraz ze śmiercią najmłodszego syna Candace Spindle. 443 00:46:00,598 --> 00:46:04,227 - Co zrobisz? - Uważaj na ton, synu. 444 00:47:06,206 --> 00:47:09,125 Czekałam na ciebie, skarbie. 445 00:47:09,167 --> 00:47:12,045 Trish, wszystko w porządku? 446 00:47:14,338 --> 00:47:19,259 Będzie, gdy to się zakończy. 447 00:47:19,343 --> 00:47:21,303 Zakończy? 448 00:47:23,347 --> 00:47:26,141 Kto jeszcze tutaj jest? 449 00:47:27,810 --> 00:47:29,603 Kocham cię, Lindsay. 450 00:47:30,020 --> 00:47:32,147 Wiesz o tym, prawda? 451 00:47:32,689 --> 00:47:35,567 Roy? Co wy robicie? 452 00:47:37,694 --> 00:47:40,406 Zwiąż jej ręce. 453 00:47:41,949 --> 00:47:43,450 Nie. 454 00:47:43,534 --> 00:47:45,744 Uważaj na głowę. 455 00:47:46,829 --> 00:47:48,288 Nie. 456 00:47:52,793 --> 00:47:54,503 Co wy robicie? 457 00:47:54,586 --> 00:47:56,505 Puść mnie, proszę. 458 00:48:00,467 --> 00:48:02,594 Nie szamocz się. 459 00:48:02,678 --> 00:48:04,388 Musimy się oczyścić, skarbie. 460 00:48:04,471 --> 00:48:07,975 Oboje byliśmy w sklepie, gdy zginęła dziewczyna. 461 00:48:08,058 --> 00:48:12,980 Dzisiaj zobaczyłam coś, co mnie przekonało, że klątwa istnieje. 462 00:48:14,523 --> 00:48:17,526 Coś ci powiem. 463 00:48:17,568 --> 00:48:20,529 Bardzo mi przykro, skarbie. 464 00:48:20,571 --> 00:48:22,823 Claire nie żyje. 465 00:48:22,990 --> 00:48:24,658 - Nie wierć się. - Przestań. 466 00:48:29,413 --> 00:48:53,769 O Panie, ześlij swą pomoc i oddal klątwę, która dotknęła tę niewinną dziewczynę. 467 00:49:06,073 --> 00:49:11,078 Już po wszystkim, skarbie. Nie ma się czym przejmować. 468 00:49:11,120 --> 00:49:14,290 Czułam w kościele bożą moc. 469 00:49:14,373 --> 00:49:18,920 Zobaczyłam Dziewicę Maryję. Jesteśmy ocaleni. 470 00:49:19,462 --> 00:49:21,881 Lindsay? Powiedz coś. 471 00:49:21,964 --> 00:49:24,300 Spierdalaj. 472 00:50:56,433 --> 00:50:58,310 Lindsay? 473 00:51:31,925 --> 00:51:33,594 /Ty. 474 00:52:19,181 --> 00:52:20,224 Trish? 475 00:52:24,644 --> 00:52:28,815 /Wszystko w porządku? /Trish? 476 00:52:29,399 --> 00:52:30,566 /Trish! 477 00:52:49,794 --> 00:52:53,798 - Roy, nie możesz tam wejść. - Zostawcie mnie. 478 00:52:53,840 --> 00:52:56,426 - Przestań. - Zostawcie mnie. 479 00:52:56,509 --> 00:52:58,177 Nie możesz tam wejść, Roy. 480 00:52:58,261 --> 00:52:59,637 - Chcę ją zobaczyć. - Spokojnie. 481 00:52:59,679 --> 00:53:02,640 - Chcę ją zobaczyć! - Idź do domu, Roy! 482 00:53:04,183 --> 00:53:07,103 Nie chcesz wrócić do aresztu, synu. 483 00:53:07,186 --> 00:53:09,230 Przyjdź jutro na posterunek. 484 00:53:09,313 --> 00:53:11,023 Dostaniesz pełny raport. 485 00:53:11,107 --> 00:53:13,609 Dostanę pełny raport o tym, co tu się odpierdala? 486 00:53:13,693 --> 00:53:16,154 Przykro mi z powodu Trish. 487 00:53:17,238 --> 00:53:20,074 Przykro ci z powodu Trish? 488 00:53:24,120 --> 00:53:26,456 Przykro ci z jej powodu?! 489 00:54:10,373 --> 00:54:12,584 Widziałeś? 490 00:54:13,126 --> 00:54:18,507 To jest we mnie. Mam to. Co teraz zrobię? 491 00:54:18,924 --> 00:54:22,385 - Lindsay. - Umrę? 492 00:54:23,428 --> 00:54:26,181 - Jest prawdziwe. - Nie, nie jest. 493 00:54:26,264 --> 00:54:29,184 - Nie jest prawdziwe. - Sama widziałam. 494 00:54:29,267 --> 00:54:36,066 - To jest w twojej głowie. - Słyszałam, jak Trish wydawało się, że ktoś ją ściga. 495 00:54:36,107 --> 00:54:42,030 Bo to, co widziała, wyglądało dla niej realnie. Ale ona była sama. 496 00:54:59,589 --> 00:55:04,426 To nie było prawdziwe. Każe ci to robić. 497 00:55:07,012 --> 00:55:09,390 Teraz to. 498 00:55:10,641 --> 00:55:16,105 Widzą wszystko to, co ja? Widzą siebie? 499 00:55:17,690 --> 00:55:22,111 Z tym właśnie mamy do czynienia. Ty przeciwko sobie. 500 00:55:23,696 --> 00:55:28,242 Nigdy się nie zabiję. I Claire… 501 00:55:34,999 --> 00:55:40,337 Musisz mi pomóc. Musisz coś zrobić. 502 00:55:45,175 --> 00:55:48,220 Nie chcę umrzeć. 503 00:55:52,308 --> 00:55:54,602 Chodź ze mną. 504 00:56:07,823 --> 00:56:11,452 Te zaklęcia wykorzystują energię. 505 00:56:14,455 --> 00:56:17,832 Zerową energię można spowolnić. 506 00:56:26,966 --> 00:56:30,053 To powinno osłabić jej przepływ. 507 00:56:31,512 --> 00:56:36,809 Nie zatrzyma go, ale powinno osłabić. 508 00:57:05,463 --> 00:57:11,302 Pomyśl sobie, że to cienka warstwa ochronna. 509 00:57:13,012 --> 00:57:18,434 Cieniutka powłoka, która cię chroni. 510 00:57:30,863 --> 00:57:33,282 Odpręż się. 511 00:57:34,242 --> 00:57:37,577 Pozwól jej działać. 512 00:57:49,965 --> 00:57:53,719 Musi pokrywać każdą część ciała? 513 00:57:57,180 --> 00:58:00,183 Tyle chyba wystarczy. 514 00:58:00,225 --> 00:58:05,355 - Tylko... staraj się jej nie... - Co? 515 00:58:05,397 --> 00:58:08,442 Nie wypoć jej. 516 00:58:10,360 --> 00:58:13,447 Koniec masażu? 517 00:58:19,870 --> 00:58:24,541 Naprawdę daje kopa, co? 518 00:58:33,008 --> 00:58:38,597 Powiedziałeś, że klątwa się szerzy? Kiedy przestanie? 519 00:58:42,017 --> 00:58:48,148 - Nie wiem. - Więc te samobójstwa są jak plaga? 520 00:58:48,231 --> 00:58:51,610 Może się rozprzestrzeniać wszędzie? 521 00:58:58,032 --> 00:59:03,370 Jak coś tak poważnego może opierać się na książce? 522 00:59:03,412 --> 00:59:10,211 Człowiek sam decyduje o samobójstwie... O ile jest skłonny zapłacić taką cenę. 523 00:59:10,294 --> 00:59:13,255 Sean był skłonny. 524 00:59:16,300 --> 00:59:19,011 Zaklęcie jest jak klucz. 525 00:59:19,053 --> 00:59:25,017 Jeśli można coś otworzyć, można to również zamknąć. 526 00:59:26,102 --> 00:59:29,230 Potrzebujemy tylko książki. 527 00:59:29,730 --> 00:59:33,859 Chyba wiem, gdzie jest. 528 00:59:37,655 --> 00:59:40,241 Zostań i pilnuj domu. 529 00:59:40,324 --> 00:59:43,786 Czy to domu powinnam pilnować? 530 00:59:43,828 --> 00:59:46,372 Wiem, co robię. 531 00:59:57,258 --> 00:59:59,552 Pracowałam tu. 532 01:00:02,388 --> 01:00:03,889 Dokąd idziemy? 533 01:00:03,973 --> 01:00:10,437 Uważa, że to nieświęta i groźna rzecz. Chyba wiem, gdzie ją położył. 534 01:00:26,077 --> 01:00:29,914 Chroni ją Bóg. Masz klucz? 535 01:00:45,597 --> 01:00:49,684 Zostań ze mną, Lindsay. Zostań ze mną. 536 01:01:05,617 --> 01:01:10,830 Nie pozwól, by weszło w ciebie. To trudne, ale postaraj się. 537 01:01:26,012 --> 01:01:27,639 Nie patrz na to, Lindsay. 538 01:01:27,722 --> 01:01:31,433 Ochraniam cię. Utrzymaj spokój. Nie poddawaj się. 539 01:01:31,475 --> 01:01:34,978 Nie jesteś prawdziwa. 540 01:01:51,370 --> 01:01:54,915 To krew Seana, prawda? 541 01:01:54,957 --> 01:01:58,168 Odprawisz rytuał? 542 01:02:00,170 --> 01:02:02,923 Spróbuję. 543 01:02:04,675 --> 01:02:08,470 Będą mi potrzebne rzeczy z góry. 544 01:02:08,553 --> 01:02:11,431 Więc lepiej idź po nie. 545 01:02:11,473 --> 01:02:15,352 Kolejny sposób, by uratować świat. 546 01:02:15,394 --> 01:02:19,064 - Powinniśmy byli pozbyć się książki, gdy była szansa. - Nie wiemy, co w niej jest. 547 01:02:19,106 --> 01:02:20,857 - Jak Trish... - Otruła się. 548 01:02:20,899 --> 01:02:25,028 - Gliny twierdzą, że zabiła się, jak pozostali. - Bzdura. 549 01:02:25,112 --> 01:02:27,072 A Lindsay? 550 01:02:27,155 --> 01:02:29,866 Zadzwoniła i powiedziała glinom, że Trish nie żyje. 551 01:02:29,950 --> 01:02:32,452 Gdy przyjechali, nie było jej. 552 01:02:32,494 --> 01:02:35,539 Pastorze, próbowaliśmy po twojemu. 553 01:02:35,580 --> 01:02:41,086 Nie chcę być nieuprzejmy, ale wyszło z tego jedno wielkie gówno. 554 01:02:41,169 --> 01:02:45,881 - Roy, wszędzie indziej. - Musiałem to powiedzieć. Przepraszam. 555 01:02:45,923 --> 01:02:49,510 - Straciliście wiarę w Boga? - Trzeba się tym zająć. 556 01:02:49,552 --> 01:02:55,725 Nie zgadzam się na to. Nie możemy znowu zająć się tym sami. 557 01:02:55,808 --> 01:02:57,268 Ten człowiek stracił córkę. 558 01:02:57,351 --> 01:03:02,982 Synu, zajrzyj w swoje serce. To, co się wydarzyło, było złe. 559 01:03:03,065 --> 01:03:04,525 Jak możesz tak mówić? 560 01:03:04,567 --> 01:03:08,112 Chwasty trzeba usuwać. Brzmi znajomo? 561 01:03:10,281 --> 01:03:14,827 To, co się stało z Candace Spindle, było błędem. 562 01:03:14,869 --> 01:03:20,249 - Do dziś nie daje mi to spokoju. - Przykro mi, że cierpisz, ojcze. 563 01:03:20,291 --> 01:03:24,378 Jedyny problem w tym, że chwasty odrastają. 564 01:03:25,171 --> 01:03:28,674 Pielenie pozostaw jemu. 565 01:03:39,060 --> 01:03:40,728 - Dylan! - Dość usłyszałem. 566 01:03:40,811 --> 01:03:43,647 Musimy porozmawiać. 567 01:03:46,400 --> 01:03:49,904 Czekamy w samochodzie. 568 01:03:51,238 --> 01:03:53,324 Wiesz, że to słuszne. 569 01:03:53,366 --> 01:03:54,950 Te samobójstwa są z nim powiązane, 570 01:03:54,992 --> 01:03:59,372 tak samo, jak jego matka maczała palce w śmierci Jimmy'ego Grogana. 571 01:03:59,455 --> 01:04:03,417 Kiedy Jimmy wrócił z wojny, miał problemy. 572 01:04:03,501 --> 01:04:07,170 - Nie mam czasu na twoje poczucie winy? - Nie rozumiesz. 573 01:04:07,212 --> 01:04:12,050 Jimmy... potrzebował kogoś. 574 01:04:12,300 --> 01:04:14,803 Przyszedł do mnie. 575 01:04:15,345 --> 01:04:18,640 Rozmawialiśmy. Spędziliśmy razem trochę czasu. 576 01:04:18,681 --> 01:04:21,559 Jesteś pastorem. To twoja działka. 577 01:04:21,601 --> 01:04:23,478 Nie. 578 01:04:24,312 --> 01:04:27,399 Nie w taki sposób. 579 01:04:34,155 --> 01:04:38,785 - Później się tym zajmę. - Chciał to rozpowiedzieć. 580 01:04:38,827 --> 01:04:41,996 Grovetown jest zbudowane na wierze, którą ja zasiałem. 581 01:04:42,038 --> 01:04:45,333 Musiałem coś zrobić. 582 01:04:49,129 --> 01:04:52,090 I co to było? 583 01:04:59,431 --> 01:05:02,892 Nie miałem wyboru. 584 01:05:03,518 --> 01:05:07,939 Zostawienie go w jeziorze ułatwiło sprawę. 585 01:05:07,981 --> 01:05:12,402 Wszyscy obwiniali tę biedną kobietę. 586 01:05:12,444 --> 01:05:16,990 Ta rozmowa pozostaje między nami, słyszysz? 587 01:05:17,031 --> 01:05:26,039 To zależy od ciebie, synu. Jeśli skrzywdzisz tego chłopca, rozpowiem to. 588 01:05:26,081 --> 01:05:30,419 To twoja słabość. Jeśli chcesz im powiedzieć, śmiało. 589 01:05:30,502 --> 01:05:37,801 Mój prawdziwy ojciec rządzi w niebie. Trzeba wykonać jego pracę. 590 01:06:10,042 --> 01:06:17,090 Aidan, gdy to się skończy, wyjedziesz stąd? 591 01:06:17,132 --> 01:06:22,930 - Opuścisz Grovetown? - Nie wracam po dzisiejszej nocy. 592 01:06:24,598 --> 01:06:27,518 Chcę jechać z tobą. 593 01:06:27,559 --> 01:06:31,021 Wybaczcie, gdy zwymiotuję. 594 01:06:32,314 --> 01:06:33,815 - Dawaj to. - Ty. 595 01:06:33,899 --> 01:06:36,818 Dawaj pierdoloną książkę. 596 01:06:38,070 --> 01:06:41,447 - Sadie, dlaczego ty... - Zamknij ryj. 597 01:06:41,572 --> 01:06:44,867 Myślisz, że dla niej nie zabiję? 598 01:06:44,909 --> 01:06:48,246 Myślisz, że nie zabiję tej dziwki? 599 01:06:48,287 --> 01:06:51,165 W porządku. Trzymaj. 600 01:06:54,961 --> 01:07:00,091 Twój brat zginął za to, zasrańcu. 601 01:07:03,970 --> 01:07:06,931 Sean mylił się. 602 01:07:06,973 --> 01:07:09,642 Jak my wszyscy. 603 01:07:09,684 --> 01:07:12,728 Co się z tobą stało? 604 01:07:12,812 --> 01:07:17,358 Zdecydowaliśmy się na to wspólnie, ty i Sean. 605 01:07:18,317 --> 01:07:21,195 Poświęcił życie. 606 01:07:21,237 --> 01:07:22,863 Co się dzieje? 607 01:07:22,905 --> 01:07:25,825 Klątwa. 608 01:07:25,866 --> 01:07:28,119 Znalazł ją. 609 01:07:28,160 --> 01:07:31,372 To był jego pomysł, skarbie. 610 01:07:34,333 --> 01:07:40,256 Aidan chciał, żeby wszyscy w tym pięknym miasteczku umarli, łącznie z tobą. 611 01:07:41,591 --> 01:07:44,844 To prawda? 612 01:07:44,885 --> 01:07:48,889 Chyba macie do pogadania. 613 01:07:48,931 --> 01:07:50,683 To było błędem. 614 01:07:50,725 --> 01:07:53,811 Przykro mi, dziewuszko. 615 01:07:53,853 --> 01:07:56,730 Czas pożogi wrócił. 616 01:07:56,771 --> 01:08:02,402 Tylko że tym razem... dla reszty jebanego świata. 617 01:08:04,362 --> 01:08:07,365 - Chodź. - Dlaczego miałabym z tobą pójść? 618 01:08:07,449 --> 01:08:10,118 - Lindsay. - Okłamałeś mnie. 619 01:08:10,201 --> 01:08:11,536 Nie mamy na to czasu. 620 01:08:11,620 --> 01:08:13,121 Zabijasz ludzi. 621 01:08:13,163 --> 01:08:17,959 Sadie zniszczy książkę, jeśli jej nie zatrzymamy, a potem... 622 01:08:18,668 --> 01:08:22,005 A potem umrzesz. 623 01:08:40,690 --> 01:08:43,318 - Paul, bierzesz front. - Lindsay może być w środku. 624 01:08:43,401 --> 01:08:45,612 - Co z tego? - Uważaj. 625 01:08:47,238 --> 01:08:49,074 /Lindsay! 626 01:08:49,157 --> 01:08:51,576 /- Lindsay! - Nie! 627 01:08:54,954 --> 01:08:57,332 Sean umarł na próżno. 628 01:09:00,877 --> 01:09:02,212 Idź! 629 01:09:03,546 --> 01:09:05,215 Aidan! 630 01:09:06,591 --> 01:09:08,259 /Puk-puk! 631 01:09:08,343 --> 01:09:10,720 /Chcemy pogadać, Aidan. 632 01:09:10,762 --> 01:09:12,847 /Lindsay? 633 01:09:12,889 --> 01:09:14,473 Jesteśmy tutaj! 634 01:09:14,973 --> 01:09:18,185 - Wyjdźcie! Nie skrzywdzimy was! - Pewnie, że nie. 635 01:09:18,268 --> 01:09:20,229 Na górę. 636 01:09:28,278 --> 01:09:31,490 /Na dole nikogo nie ma. 637 01:09:44,336 --> 01:09:45,254 Kurwa! 638 01:09:45,295 --> 01:09:47,506 /Jest tutaj! /Cholera! 639 01:09:47,589 --> 01:09:49,341 Kurwa! 640 01:09:50,300 --> 01:09:52,511 Nie. 641 01:09:55,639 --> 01:09:58,016 Gdzie Aidan? 642 01:09:59,727 --> 01:10:02,521 Nie, nie, nie. Wracamy. 643 01:10:05,441 --> 01:10:08,402 Cholera. To musiało boleć, co? 644 01:10:09,486 --> 01:10:13,240 - Nie możesz zrobić tego tutaj? - Nie. 645 01:10:13,323 --> 01:10:15,200 Potrzebuję czasu. 646 01:10:15,284 --> 01:10:19,204 - Twój bezwartościowy Bóg może mnie cmoknąć. - Co mówiłaś? 647 01:10:21,540 --> 01:10:25,169 Zostań tu. Zajmij się dziwką. 648 01:10:25,210 --> 01:10:27,212 Zajmę się nią. 649 01:10:37,805 --> 01:10:39,682 Paul, do lasu! 650 01:10:56,908 --> 01:10:58,576 Lindsay! 651 01:11:06,167 --> 01:11:09,295 Diabeł w tobie musi być silny. 652 01:11:10,338 --> 01:11:13,758 Z twoją matką poszło o wiele łatwiej. 653 01:11:24,352 --> 01:11:29,857 To w więzieniu przyszedł do mnie Bóg. 654 01:11:29,899 --> 01:11:32,777 Potem wyznaczył mi cel. 655 01:11:32,819 --> 01:11:39,200 Pewnej nocy, po szczególnie bolesnym dniu, przemówił do mnie. 656 01:11:40,868 --> 01:11:43,871 Powiedział: Hej, Roy? 657 01:11:45,998 --> 01:11:49,126 Odrzekłem: Tak, Boże? 658 01:11:50,544 --> 01:11:53,421 Powiedział: Zostaniesz moim żołnierzem. 659 01:11:53,463 --> 01:11:57,300 Zostaniesz żołnierzem Boga. 660 01:11:59,845 --> 01:12:10,021 I kiedykolwiek spotkasz duszę straconą, opętaną lub bez nadziei, 661 01:12:16,152 --> 01:12:19,906 odeślesz ją prosto do Piekła. 662 01:12:27,289 --> 01:12:30,083 Pomodlisz się ze mną? 663 01:12:31,960 --> 01:12:33,712 Nie. 664 01:12:37,507 --> 01:12:41,052 W takim razie będziesz musiała zamknąć ryj. 665 01:12:49,519 --> 01:12:51,897 /Lindsay! 666 01:13:02,365 --> 01:13:06,119 Odciągnę ich. Spotkamy się przy pomoście. 667 01:13:32,561 --> 01:13:40,527 Musisz zrozumieć, że wszystko to, co dziś robię, jest z woli Boga. 668 01:13:40,569 --> 01:13:43,364 Jestem narzędziem... 669 01:13:44,323 --> 01:13:46,825 Jego woli. 670 01:13:52,122 --> 01:13:55,042 Moje ręce... 671 01:13:55,626 --> 01:13:58,128 są Jego rękoma. 672 01:13:59,838 --> 01:14:01,173 Wiem. 673 01:15:15,997 --> 01:15:22,253 Ojcze nasz, któryś jest w Niebie, święć się imię Twoje... 674 01:15:37,977 --> 01:15:40,938 Książka nie była moja. 675 01:15:51,948 --> 01:15:53,408 Aidan! 676 01:16:04,836 --> 01:16:06,797 /Aidan! 677 01:16:07,464 --> 01:16:10,425 Ból jest oczyszczeniem. 678 01:18:07,625 --> 01:18:09,251 /Lindsay? 679 01:18:11,795 --> 01:18:12,922 Lindsay! 680 01:18:15,007 --> 01:18:16,342 Przestań! 681 01:18:17,801 --> 01:18:24,057 Przestań. Przestań. Spójrz na mnie. 682 01:18:24,098 --> 01:18:26,267 To ja. 683 01:18:33,441 --> 01:18:36,694 - Jak długo to potrwa? - Niedługo. 684 01:19:13,189 --> 01:19:15,858 Już po wszystkim? 685 01:19:19,028 --> 01:19:27,036 Pamiętasz jak ci mówiłem, że pewne zaklęcia wymagają straszliwej ceny? 686 01:19:31,708 --> 01:19:35,169 To, co musiałem zrobić... 687 01:19:35,461 --> 01:19:42,217 Musisz zrozumieć, że Sean oddał życie, by rozpocząć klątwę. 688 01:19:42,259 --> 01:19:45,053 Co chcesz powiedzieć? 689 01:19:45,762 --> 01:19:49,057 Ofiara to rozpoczęła... 690 01:19:49,933 --> 01:19:53,437 i ofiara musi to zakończyć. 691 01:20:06,783 --> 01:20:10,454 - To jedyny sposób. - Nie. 692 01:20:10,662 --> 01:20:14,207 Na pewno nie jedyny. 693 01:20:17,336 --> 01:20:20,464 Nie, Aidan. Proszę, nie. 694 01:20:21,131 --> 01:20:25,594 Zniszcz książkę, gdy będzie po wszystkim. Posłuchaj. 695 01:20:25,635 --> 01:20:30,182 Upewnij się, że nikt jej nigdy nie użyje. 696 01:20:30,223 --> 01:20:32,017 Aidan, proszę... 697 01:20:32,059 --> 01:20:35,145 Przyrzeknij, że ją spalisz. 698 01:21:09,178 --> 01:21:10,096 Nie. 699 01:21:31,659 --> 01:21:35,121 Nie musiało tak być, Lindsay. 700 01:21:35,162 --> 01:21:38,207 Myślałem, że jesteśmy sobie pisani. 701 01:21:38,249 --> 01:21:42,211 Myślałem, że to boski plan. 702 01:21:42,294 --> 01:21:45,798 Dylan, opuść broń. 703 01:21:46,674 --> 01:21:49,176 Stała się jedną z nich. 704 01:21:50,219 --> 01:21:54,348 Porzuciła Boga, Paul. 705 01:22:03,149 --> 01:22:06,694 Jesteś następna w kolejce? 706 01:22:07,278 --> 01:22:08,863 Rozumiem. 707 01:22:08,946 --> 01:22:12,991 Nie pozwolisz, by jego śmierć pozostała bez odpowiedzi. 708 01:22:13,032 --> 01:22:16,786 - Dylan? - Możesz się zamknąć, Paul?! 709 01:22:18,413 --> 01:22:21,541 Nie widzisz, że Lindsay ma swoje pięć minut? 710 01:22:21,583 --> 01:22:24,544 Nie rób tego. 711 01:22:24,878 --> 01:22:27,630 Odejdź, proszę. 712 01:22:28,381 --> 01:22:30,967 Ja nie odchodzę. 713 01:22:31,050 --> 01:22:33,344 Nigdy. 714 01:22:34,012 --> 01:22:36,055 Wiara jest moją opoką. 715 01:23:19,474 --> 01:23:21,142 ŚRODA 716 01:23:45,999 --> 01:23:48,627 Nie orientuję się w statystykach odnośnie samobójstw, 717 01:23:48,669 --> 01:23:54,132 - ale chyba pniemy się w górę listy. - To nie było samobójstwo. 718 01:23:56,635 --> 01:23:59,555 Lindsay powiedziała, że się zastrzelił. 719 01:23:59,596 --> 01:24:01,890 Myliła się. 720 01:24:03,141 --> 01:24:07,479 Może próbował rozwalić sobie łeb. 721 01:24:07,521 --> 01:24:13,318 Dylan zastrzelił go, zanim zdążył to zrobić. 722 01:25:10,041 --> 01:25:13,628 tłumaczenie: unseen korekta: Igloo666 723 01:25:13,669 --> 01:25:21,302 >>> DarkProject SubGroup << >> Mroczna Strona Napisów << 52608

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.