All language subtitles for Desperate.Housewives.S04E05.Art.Isnt.Easy.1080p.AMZN.WEB-DL.DD5.1.H265-SiGMA

af Afrikaans
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bn Bengali
bs Bosnian
bg Bulgarian
ca Catalan
ceb Cebuano
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
da Danish
nl Dutch Download
en English
eo Esperanto
et Estonian
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ga Irish
it Italian
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
km Khmer
ko Korean
ku Kurdish (Kurmanji)
ky Kyrgyz
lo Lao
la Latin
lv Latvian
lt Lithuanian
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
ne Nepali
no Norwegian
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt Portuguese
pa Punjabi
ro Romanian
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
st Sesotho
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhala
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
te Telugu
th Thai
tr Turkish
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
or Odia (Oriya)
rw Kinyarwanda
tk Turkmen
tt Tatar
ug Uyghur
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:00:12,220 --> 00:00:14,100 W poprzednich odcinkach: 2 00:00:14,460 --> 00:00:17,020 Gabrielle próbowała wzniecić stary romans. 3 00:00:17,060 --> 00:00:18,380 Gaby, żenię się. 4 00:00:18,420 --> 00:00:20,380 A ja miałam męża, gdy byliśmy razem. 5 00:00:20,420 --> 00:00:22,100 Moje małżeństwo nie będzie takie. 6 00:00:22,460 --> 00:00:25,620 Lynette dostała wsparcie, jakiego potrzebowała przy chemioterapii. 7 00:00:26,060 --> 00:00:28,660 Katherine, która lubiła, żeby wszystko było na swoim miejscu, 8 00:00:29,540 --> 00:00:31,940 myślała, że jej mąż zapominał, gdzie jest jego miejsce. 9 00:00:31,980 --> 00:00:33,700 Chyba niczego się nie nauczyłeś w Chicago. 10 00:00:34,100 --> 00:00:36,980 Starania Bree, by utrzymać ciążę swojej córki w sekrecie... 11 00:00:37,060 --> 00:00:38,940 Trzymasz moje wnuki z dala ode mnie. 12 00:00:39,420 --> 00:00:42,020 ...wywołały nieoczekiwaną reakcję. 13 00:00:42,380 --> 00:00:43,460 Jesteśmy partnerami życiowymi. 14 00:00:43,740 --> 00:00:46,940 A Susan próbowała się zaprzyjaźnić z najnowszymi sąsiadami. 15 00:00:46,980 --> 00:00:49,460 Tak, oglądam dużo kablówki, więc rozumiem. 16 00:00:49,500 --> 00:00:51,420 Mam nadzieję, że będziemy pasować do twojego stereotypu. 17 00:00:51,700 --> 00:00:52,740 Powinnam już iść. 18 00:00:56,380 --> 00:00:57,980 Dziwnie wyglądające pudełka 19 00:00:58,020 --> 00:01:01,060 zostały dostarczone do domu Boba Huntera i Lee McDermotta, 20 00:01:01,100 --> 00:01:02,820 wcześnie we wtorkowy poranek. 21 00:01:03,620 --> 00:01:06,180 Nie trwało długo, zanim robotnicy je otworzyli, 22 00:01:06,220 --> 00:01:09,340 i zaczęli montować rozmaite części i elementy. 23 00:01:10,980 --> 00:01:13,180 Na szczęście zajęło tylko trzy godziny, 24 00:01:13,380 --> 00:01:17,300 by przemienić zawartość pudeł w skończone dzieło sztuki. 25 00:01:18,700 --> 00:01:19,700 Niestety, 26 00:01:19,860 --> 00:01:23,620 mieszkańcom Wisteria Lane zajęło tylko 15 minut... 27 00:01:24,300 --> 00:01:25,660 Co to, do cholery, jest? 28 00:01:25,740 --> 00:01:28,100 ...by stać się krytykami sztuki. 29 00:01:29,180 --> 00:01:30,540 Myślę, że to rzeźba. 30 00:01:30,740 --> 00:01:32,020 Myślę, że to gówno. 31 00:01:32,060 --> 00:01:35,300 Ze wszystkich gejów na świecie, my musiałyśmy dostać tych dwóch bez gustu. 32 00:01:35,380 --> 00:01:37,300 Co z tym zrobimy? 33 00:01:37,340 --> 00:01:39,500 Nie przestawajmy się uśmiechać i poszukajmy ukrytych kamer. 34 00:01:39,540 --> 00:01:40,940 Chyba jesteśmy wkręcane. 35 00:01:40,980 --> 00:01:43,540 Nie wydaje mi się, żebyśmy mogły coś zrobić. To nie nasz trawnik. 36 00:01:43,580 --> 00:01:44,500 To nasza dzielnica, 37 00:01:44,540 --> 00:01:46,500 i mamy przepisy przeciwko takim rzeczom. 38 00:01:46,540 --> 00:01:48,460 A przynajmniej mieliśmy, kiedy ja tu mieszkałam. 39 00:01:48,660 --> 00:01:50,540 Kto prowadzi Stowarzyszenie Właścicieli? 40 00:01:50,580 --> 00:01:52,540 Kiedyś Mary Alice, ale, jak może słyszałaś... 41 00:01:52,580 --> 00:01:56,380 Tak, wielka tragedia. Więc nie było prezesa przez cztery lata? 42 00:01:56,420 --> 00:01:58,700 Nikt się nie zgłosił. To parszywa robota. 43 00:01:58,780 --> 00:02:00,260 Ja się zgłoszę. 44 00:02:00,460 --> 00:02:02,220 Możemy przeprowadzić wybory w następnych dniach, 45 00:02:02,260 --> 00:02:05,020 i pozbędę się tej aluminiowej okropności przed weekendem. 46 00:02:05,060 --> 00:02:06,460 Dobra, zanim staniemy się wstrętnym motłochem, 47 00:02:06,500 --> 00:02:08,460 dlaczego któraś z nas nie pójdzie z nimi porozmawiać? 48 00:02:08,500 --> 00:02:10,780 Ale nie ja. Nienawidzą mnie. 49 00:02:11,300 --> 00:02:13,900 Bree, ty z nimi porozmawiaj. Ty się z nimi dogadasz. 50 00:02:14,180 --> 00:02:15,060 Dlaczego tak uważasz? 51 00:02:15,220 --> 00:02:17,180 Masz syna, który ujawnił się jako gej, 52 00:02:17,220 --> 00:02:19,260 i męża, który szukał gałki do drzwi. 53 00:02:21,700 --> 00:02:23,060 Co? Poznałyście go. 54 00:02:23,100 --> 00:02:24,620 Idą. 55 00:02:28,740 --> 00:02:29,780 Dzień dobry paniom. 56 00:02:29,820 --> 00:02:33,380 Cześć. Właśnie rozmawiałyśmy o waszej rzeźbie. 57 00:02:33,500 --> 00:02:35,780 Właśnie to kocham w sztuce. Sposób, w jaki prowokuje do dyskusji. 58 00:02:35,860 --> 00:02:39,100 Chociaż, byłoby miło, gdybyście przedyskutowali to z nami. 59 00:02:39,300 --> 00:02:40,620 A co, nie podoba się wam? 60 00:02:41,700 --> 00:02:42,980 Tego nie powiedziałyśmy. 61 00:02:43,020 --> 00:02:44,660 Jest tylko trochę... 62 00:02:46,420 --> 00:02:47,820 To pakudztwo. 63 00:02:48,020 --> 00:02:49,380 Naprawdę? 64 00:02:49,460 --> 00:02:50,220 Słyszysz to, Bob? 65 00:02:50,340 --> 00:02:53,620 Polecieliśmy do Finlandii i zapłaciliśmy 24 tysiące dolarów za paskudztwo. 66 00:02:54,100 --> 00:02:55,220 Mi ona nie przeszkadza. 67 00:02:55,940 --> 00:02:57,460 Nie chcę się przechwalać, ale chodziłam do szkoły sztuk pięknych. 68 00:02:57,540 --> 00:02:58,860 Do studium. 69 00:02:58,980 --> 00:03:01,300 I uczyli nas tam, że sztuka jest subiektywna. 70 00:03:03,300 --> 00:03:04,540 Dziękujemy, Susan. 71 00:03:04,820 --> 00:03:06,940 Odłóżmy na bok potrzebę uznania Susan. 72 00:03:07,060 --> 00:03:09,620 To coś z pewnością nie jest stosowne dla naszej ulicy. 73 00:03:09,820 --> 00:03:12,780 Wisteria Lane ma... tradycyjny wygląd. 74 00:03:12,980 --> 00:03:15,620 A może podobałaby się wam bardziej, gdybyśmy przykryli ją kraciastą bawełną? 75 00:03:17,580 --> 00:03:19,060 Drogie panie... 76 00:03:19,460 --> 00:03:22,660 Przykro mi. Naprawdę myśleliśmy, że ludziom się to spodoba. 77 00:03:22,780 --> 00:03:25,620 Ale nawet, jeśli wam się nie podoba, to mamy nadzieję, 78 00:03:25,700 --> 00:03:28,420 że uszanujecie nasze prawa do takich dekoracji, jakie nam pasują. 79 00:03:32,660 --> 00:03:34,300 Miłego dnia, Filistynki. 80 00:03:34,940 --> 00:03:39,260 Tak, sztuka przybyła na Wisteria Lane we wtorkowy poranek, 81 00:03:39,380 --> 00:03:41,340 i przed wtorkowym popołudniem... 82 00:03:41,380 --> 00:03:44,740 Myślę, że to czas, żeby ponownie zebrać Stowarzyszenie Właścicieli. 83 00:03:45,220 --> 00:03:46,860 Wszyscy są za? 84 00:03:47,220 --> 00:03:48,180 Tak. 85 00:03:49,260 --> 00:03:51,340 ...przybyła też wojna. 88 00:04:00,940 --> 00:04:03,100 Gdy wieść o rzeźbie się rozeszła, 89 00:04:03,140 --> 00:04:05,220 Bob i Lee zaczęli się zastanawiać, 90 00:04:05,260 --> 00:04:08,140 czy otrzymają wsparcie od któregoś ze swoich sąsiadów. 91 00:04:09,180 --> 00:04:13,220 Ale, kiedy prawdziwe przeznaczenie rzeźby zostało ujawnione następnego dnia, 92 00:04:13,980 --> 00:04:16,260 jakiekolwiek wsparcie już mieli... 93 00:04:19,660 --> 00:04:22,140 zostało ono szybko zmyte. 94 00:04:22,620 --> 00:04:24,020 Dajcie spokój. 95 00:04:24,260 --> 00:04:26,220 Jest szósta rano. Co to jest? 96 00:04:26,260 --> 00:04:28,540 Nie wiem, ale spraw, żeby przestało. 97 00:04:34,420 --> 00:04:35,860 O mój Boże. 98 00:04:43,620 --> 00:04:46,300 Ojej, to jest też fontanna! 99 00:04:46,780 --> 00:04:48,380 Wspomnielibyśmy o tym wczoraj, 100 00:04:48,420 --> 00:04:49,900 ale twoje przyjaciółki były trochę spięte. 101 00:04:49,940 --> 00:04:51,260 Tak, czasem takie są. 102 00:04:51,300 --> 00:04:54,540 Czy moglibyście to wyłączyć na chwilkę? 103 00:05:00,580 --> 00:05:03,100 - Co jest? - Zastanawiałam się.... 104 00:05:03,580 --> 00:05:06,620 Czy moglibyście ją przenieść na tyły domu? 105 00:05:08,060 --> 00:05:09,500 Dlaczego? Myślałem, że ci się podoba. 106 00:05:09,700 --> 00:05:11,580 Pamiętasz, powiedziałaś, że sztuka jest subiektywna. 107 00:05:11,620 --> 00:05:14,660 Tak. Cicha sztuka jest subiektywna. 108 00:05:14,700 --> 00:05:17,060 Ale widzicie, Mike pracuje ostatnio do późna, 109 00:05:17,100 --> 00:05:19,180 i nie może spać przy tym hałasie. 110 00:05:19,220 --> 00:05:20,500 Nie wyłączymy jej, 111 00:05:20,580 --> 00:05:24,220 bo musimy zagłuszyć wszystkie odgłosy, dochodzące z twojego domu. 112 00:05:24,380 --> 00:05:25,020 Na przykład jakie? 113 00:05:25,060 --> 00:05:27,060 Zobaczmy... Ty, nawijająca do swojej mamy przez telefon. 114 00:05:27,140 --> 00:05:28,740 Ty, stękająca przy swoich płytach z ćwiczeniami. 115 00:05:28,780 --> 00:05:31,420 Ty pod prysznicem, wyjąca do "Brigadoonu". 116 00:05:31,460 --> 00:05:32,740 Mam cudowny głos. 117 00:05:33,100 --> 00:05:35,580 Ktokolwiek ci to powiedział, nie jest twoim przyjacielem. 118 00:05:37,020 --> 00:05:40,100 Jest trochę marudny. Chyba ktoś potrzebuje francuskich tostów. 119 00:05:40,780 --> 00:05:41,820 Chodź, Lee. 120 00:05:42,300 --> 00:05:43,900 Nie, nie, nie, jeszcze nie skończyliśmy. 121 00:05:43,940 --> 00:05:45,740 Jako wasza sąsiadka mam prawo, by zostać wysłuchaną. 122 00:05:45,780 --> 00:05:48,580 I mówię, że zwykła ludzka przyzwoitość nakazuje, 123 00:05:48,660 --> 00:05:51,220 żebyście natychmiast wyłączyli tą fontannę! 124 00:05:55,740 --> 00:05:56,700 Cześć, dzieciaki. 125 00:05:56,900 --> 00:05:57,900 Zmień go, Parker. 126 00:05:57,940 --> 00:05:59,580 Przyniosłam wam chrupki. 127 00:05:59,940 --> 00:06:00,980 W co gracie? 128 00:06:01,020 --> 00:06:03,220 - Bawimy się figurkami. - Chcesz się pobawić, mamo? 129 00:06:03,300 --> 00:06:05,820 Ona świetnie udaje głosy kosmitów. 130 00:06:06,180 --> 00:06:08,700 Dzięki, kochanie. 131 00:06:12,860 --> 00:06:13,900 Halo? 132 00:06:14,140 --> 00:06:16,460 Tak. Witam, doktorze Shiller. 133 00:06:17,300 --> 00:06:19,100 Dobrze, to moja zawartość białych krwinek. 134 00:06:19,140 --> 00:06:21,020 Ale tak długo, jak jest wyższa niż 4.0, 135 00:06:21,060 --> 00:06:22,780 to znaczy, że nie mam neutropenii, tak? 136 00:06:24,140 --> 00:06:25,180 To wspaniale. 137 00:06:25,740 --> 00:06:27,380 Dziękuję za telefon. 138 00:06:28,740 --> 00:06:30,540 Tak, panu też. Do widzenia. 139 00:06:33,900 --> 00:06:34,580 Co? 140 00:06:34,980 --> 00:06:37,220 Nie możesz tu rozmawiać o lekarzach. 141 00:06:37,260 --> 00:06:38,700 Ani o byciu chorą. 142 00:06:38,980 --> 00:06:42,060 A jeśli będziesz, musisz iść. Taka jest zasada. 143 00:06:43,380 --> 00:06:44,100 Cóż... 144 00:06:44,260 --> 00:06:45,620 to dobra zasada. 145 00:06:46,940 --> 00:06:48,940 Chociaż, to nie były złe wieści. Właściwie to... 146 00:06:48,980 --> 00:06:52,220 Nieważne. Głosowaliśmy. Taka jest zasada. 147 00:06:53,380 --> 00:06:54,140 Rozumiem. 148 00:06:54,420 --> 00:06:56,140 Koniec gadania o chorobie. 149 00:06:57,100 --> 00:06:58,180 Bawcie się dobrze. 150 00:07:00,300 --> 00:07:01,220 Moc zamrażania. 151 00:07:01,260 --> 00:07:03,980 Zmień go, Parker. On nie ma mocy zamrażania. 152 00:07:04,020 --> 00:07:06,500 Jeśli jego może latać, to mój może zamrażać. 153 00:07:08,140 --> 00:07:11,380 Witam, tu pani Hodge. Czy mogę rozmawiać z Danielle? 154 00:07:11,420 --> 00:07:12,900 Babeczki... 155 00:07:12,940 --> 00:07:16,180 Nie ruszaj. Zawozimy je do Danielle na jej urodziny. 156 00:07:16,220 --> 00:07:17,460 Jak to nie ma jej? 157 00:07:18,780 --> 00:07:20,020 I uwierzyliście jej? 158 00:07:21,100 --> 00:07:21,900 Idioci! 159 00:07:21,940 --> 00:07:24,980 Powinnam pozwać za to wasze nieodpowiedzialne tyłki. 160 00:07:25,020 --> 00:07:27,700 Tak, pani też życzę miłego dnia, matko przełożona! 161 00:07:28,100 --> 00:07:28,780 Co się stało? 162 00:07:28,860 --> 00:07:31,700 Te głupie zakonnice z klasztoru pozwoliły babci Danielle ją porwać. 163 00:07:31,740 --> 00:07:34,900 Twierdziła, że dałam jej pozwolenie na weekendową wizytę u niej. 164 00:07:36,900 --> 00:07:38,740 Phyllis! To ja. 165 00:07:38,940 --> 00:07:40,820 Możesz odrzucać wszystkie połączenia, 166 00:07:40,860 --> 00:07:43,540 ale wierz mi, stara babo, masz ogromne kłopoty. 167 00:07:43,620 --> 00:07:45,820 Wiem, gdzie mieszkasz i jadę do ciebie. 168 00:07:45,940 --> 00:07:47,060 Nie powinnyśmy się martwić? 169 00:07:47,100 --> 00:07:49,260 Nie, chyba jesteśmy na to gotowe. 170 00:07:49,300 --> 00:07:52,380 A teraz pokaż mi jeszcze raz, jak się zabija zombie. 171 00:07:55,460 --> 00:07:57,540 Dlaczego nie mogę jechać? Umiem grać w golfa. 172 00:07:59,660 --> 00:08:02,420 I bardzo chciałabym poznać twoich kumpli z collegu. 173 00:08:02,700 --> 00:08:06,180 Edie, ja i moi koledzy mamy tylko dwie zasady na takie weekendy. 174 00:08:06,380 --> 00:08:08,580 Żadnych spodni w szkocką kratę i żadnych kobiet. 175 00:08:08,940 --> 00:08:10,660 Dobrze. Niech będzie. 176 00:08:11,740 --> 00:08:14,620 Ale za to mam dla ciebie prezent. 177 00:08:19,220 --> 00:08:21,140 Hej, piłki do golfa. 178 00:08:21,500 --> 00:08:22,660 Są podpisane. 179 00:08:23,420 --> 00:08:25,140 Zaraz, to twoje inicjały. 180 00:08:25,340 --> 00:08:27,940 Właśnie. Kiedy będziesz tam grał, 181 00:08:28,340 --> 00:08:32,540 chcę, żeby wszyscy wiedzieli, do kogo należą twoje piłeczki. 182 00:08:42,420 --> 00:08:44,300 Dobra robota, chłopcy, ale muszę wyjść za parę minut, 183 00:08:44,340 --> 00:08:46,820 więc upewnijcie się, że odnieśliście wszystko z powrotem do garażu. 184 00:08:48,460 --> 00:08:49,220 Halo? 185 00:08:49,340 --> 00:08:50,860 Hej, już jadę. 186 00:08:50,940 --> 00:08:52,380 Spotkamy się w hotelu, dobrze? 187 00:08:52,580 --> 00:08:54,300 Wychodzę w ciągu pięciu minut. 188 00:09:02,660 --> 00:09:05,060 Brett, możesz tu przyjść na chwilkę? 189 00:09:07,340 --> 00:09:09,100 Jak długo ta furgonetka tam stoi? 190 00:09:09,260 --> 00:09:10,220 Kilka godzin. 191 00:09:10,620 --> 00:09:12,820 Godzin? Poważnie? 192 00:09:14,180 --> 00:09:15,060 O mój Boże. 193 00:09:15,180 --> 00:09:17,220 On chyba czeka, aż ktoś wróci do domu. 194 00:09:17,700 --> 00:09:20,220 Brett, kiedy ostatnio facet od kablówki czekał na kogokolwiek? 195 00:09:22,780 --> 00:09:24,820 Widzę dużo koszenia trawników w twojej przyszłości. 196 00:09:25,140 --> 00:09:28,020 Hej, to znowu ja. Nie uwierzysz. 197 00:09:28,060 --> 00:09:30,060 Zanim Victor wyjechał w delegację, 198 00:09:30,100 --> 00:09:31,540 wynajął kogoś, żeby mnie śledził. 199 00:09:31,860 --> 00:09:33,940 - O rety. Powinniśmy to odwołać? - Nie ma mowy. 200 00:09:34,020 --> 00:09:36,860 Potrzeba będzie czegoś więcej, niż gościa z malutką lornetką i paczką orzeszków, 201 00:09:36,940 --> 00:09:38,420 by zatrzymać mnie zamkniętą pod kluczem. 202 00:09:39,500 --> 00:09:40,820 Przyjadę najszybciej, jak będę mogła. 203 00:09:49,860 --> 00:09:51,580 Chłopcy, czas na zapłatę. 204 00:09:52,700 --> 00:09:54,260 Dalej, Eddie! 205 00:10:03,740 --> 00:10:06,420 Do widzenia, pani Lang. Do zobaczenia następnym razem. 206 00:10:09,100 --> 00:10:10,660 Wracaj tu! 207 00:10:11,140 --> 00:10:12,660 Jedziesz do domu autobusem? 208 00:10:18,340 --> 00:10:19,420 Jak tylko wyjedziemy za róg, 209 00:10:19,460 --> 00:10:21,100 będziemy musieli poprawić ten klakson. 211 00:10:34,380 --> 00:10:35,060 Cześć. 212 00:10:36,100 --> 00:10:37,820 Cześć. 213 00:10:39,660 --> 00:10:41,660 To ty. Co za niespodzianka. 214 00:10:43,380 --> 00:10:45,580 Gaby, to moja żona, Tammy. 215 00:10:45,700 --> 00:10:47,020 Tammy, to jest Gabrielle. 216 00:10:47,420 --> 00:10:50,740 No popatrz. Gratulacje. 217 00:10:50,780 --> 00:10:52,900 Dzięki. To nie było planowane. 218 00:10:54,620 --> 00:10:58,780 W porządku. Więc... Zatrzymaliście się tutaj? 219 00:10:58,820 --> 00:11:00,500 Nie, przyszliśmy tylko na lunch. 220 00:11:00,540 --> 00:11:01,980 Tatuś jest właścicielem tego miejsca. 221 00:11:02,380 --> 00:11:04,460 Racja. Jesteś dziedziczką hotelową. 222 00:11:04,500 --> 00:11:07,180 Tak, ale nie tych brzydkich. 223 00:11:07,660 --> 00:11:09,100 Skąd się znacie? 224 00:11:10,540 --> 00:11:12,620 Kiedyś byłem ogrodnikiem Gabrielle. 225 00:11:14,020 --> 00:11:15,100 Cóż, jak widzisz, 226 00:11:15,140 --> 00:11:17,500 z pewnością przestał już być chłopcem od trawnika. 227 00:11:17,540 --> 00:11:18,860 - Tammy. - Co? 228 00:11:19,940 --> 00:11:20,980 Zapomnij. 229 00:11:21,940 --> 00:11:24,140 Więc, słyszałem, że wyszłaś za burmistrza. 230 00:11:24,340 --> 00:11:25,780 Jesteś żoną Victora Langa? 231 00:11:26,180 --> 00:11:27,900 On i tatuś jeżdżą razem na polowania. 232 00:11:27,980 --> 00:11:30,420 Mówiłam Johnowi, że gdyby był milszy dla tatusia, 233 00:11:30,460 --> 00:11:32,300 mógłby zadawać się z ludźmi, takimi jak burmistrz i... 234 00:11:32,380 --> 00:11:34,020 nawiązać ważne kontakty. 235 00:11:34,140 --> 00:11:35,420 A ja ciągle ci mówię, 236 00:11:35,460 --> 00:11:38,060 że nie potrzebuję całować tyłka twojego ojca, żeby coś osiągnąć. 237 00:11:39,500 --> 00:11:41,420 Tak, więc wyszłam za burmistrza. 238 00:11:41,500 --> 00:11:42,420 Szalone, co? 239 00:11:42,460 --> 00:11:45,100 Więc... jest tu z tobą? 240 00:11:45,620 --> 00:11:48,660 Nie, wyjechał na konferencję, 241 00:11:48,700 --> 00:11:52,060 więc postanowiłam zafundować sobie weekend w spa. 242 00:11:52,340 --> 00:11:55,140 Powinnaś skorzystać z masażu całego ciała. 243 00:11:57,220 --> 00:11:58,740 Tak planowałam. 244 00:12:00,100 --> 00:12:01,020 Miło było cię widzieć. 245 00:12:01,060 --> 00:12:02,300 Ciebie też, Gaby. 246 00:12:05,020 --> 00:12:06,500 Przepraszam za to. 247 00:12:06,580 --> 00:12:08,980 Całkowity szok. To znaczy, ze wszystkich ludzi, na których mogłam wpaść... 248 00:12:09,020 --> 00:12:10,540 Kto to był? 249 00:12:13,740 --> 00:12:15,940 Tylko dawny znajomy i jego żona idiotka. 250 00:12:16,140 --> 00:12:17,460 Chodź. Idziemy. 251 00:12:20,460 --> 00:12:23,300 Bree, jak cudownie cię widzieć. 252 00:12:23,340 --> 00:12:24,900 Wypchaj się, Phyllis. 253 00:12:25,140 --> 00:12:28,700 Miałaś niezły tupet, wykradając Danielle z klasztoru, za który już zapłaciliśmy. 254 00:12:29,180 --> 00:12:30,220 Ona mnie nie wykradła. 255 00:12:30,700 --> 00:12:33,460 Jestem dojrzałą osobą, zdolną do podejmowania własnych decyzji. 256 00:12:33,500 --> 00:12:35,020 To dobrze. Możesz podjąć decyzję o spakowaniu się, 257 00:12:35,060 --> 00:12:37,300 bo zabieramy cię z powrotem do klasztoru. 258 00:12:37,340 --> 00:12:39,020 Nie. W ten weekend kończę 18 lat, 259 00:12:39,060 --> 00:12:40,980 więc nie możesz już mną rządzić. 260 00:12:41,140 --> 00:12:43,500 Zostaję z babcią i urodzę moje dziecko tutaj. 261 00:12:43,540 --> 00:12:45,740 Mamy wspaniały personel medyczny. 262 00:12:45,780 --> 00:12:46,900 To miasteczko dla emerytów. 263 00:12:46,980 --> 00:12:49,580 Ci lekarze wiedzą tylko, jak dostarczyć złe wieści. 264 00:12:49,700 --> 00:12:51,340 Nie obchodzi mnie to. Zostaję. 265 00:12:51,620 --> 00:12:53,460 I wychowam tutaj dziecko. 266 00:12:53,700 --> 00:12:54,540 Co? 267 00:12:54,580 --> 00:12:56,100 Całkowicie jej pomysł. 268 00:12:56,220 --> 00:12:58,580 Dziecko jest najcudowniejszym darem od Boga. 269 00:12:58,620 --> 00:13:00,100 Nie pozwolę, żeby moje zostało wychowane 270 00:13:00,140 --> 00:13:02,740 przez zimną, emocjonalnie niedostępną kobietę, jak ty. 271 00:13:02,820 --> 00:13:03,740 "Emocjonalnie niedostępną". 272 00:13:03,780 --> 00:13:05,980 Kurcze, ciekawe, skąd wzięła to określenie. 273 00:13:07,900 --> 00:13:09,940 To znaczy, że jestem za głupia, żeby wymyślić to sama? 274 00:13:10,220 --> 00:13:13,340 Zawsze jesteś podła w stosunku do mnie, tak samo jak byłaś dla taty. 275 00:13:13,380 --> 00:13:15,220 Wykastrowałaś go. 276 00:13:15,300 --> 00:13:17,140 Ale nie wykastrujesz mnie. 277 00:13:17,420 --> 00:13:18,700 Nawet nie wiesz, co to znaczy, 278 00:13:18,740 --> 00:13:21,020 ty nadąsana marionetko! 279 00:13:21,060 --> 00:13:22,580 Kogo to obchodzi? 280 00:13:23,820 --> 00:13:25,100 Idę do sklepu. 281 00:13:27,860 --> 00:13:29,220 Kup słownik. 282 00:13:31,220 --> 00:13:33,420 Więc, wszystko ustalone. 283 00:13:34,660 --> 00:13:36,220 Napijecie się mrożonej herbaty? 284 00:13:46,180 --> 00:13:47,820 Nie dołączasz do linczującego tłumu? 285 00:13:48,020 --> 00:13:50,180 Masz na myśli to całe spotkanie Katherine z właścicielami? 286 00:13:50,220 --> 00:13:51,780 Tak, myślę, że sobie to daruję. 287 00:13:51,820 --> 00:13:54,140 Nie, nie, nie możesz tego zrobić. Musisz wybrać którąś stronę. 288 00:13:54,820 --> 00:13:57,460 Sztuka czy bezmyślne dostosowanie się? 289 00:13:58,260 --> 00:14:00,060 Widzisz, to jest jedna z zalet posiadania raka. 290 00:14:00,100 --> 00:14:02,860 Możesz wykręcić się od nieistotnych sąsiedzkich sprzeczek. 291 00:14:03,140 --> 00:14:05,660 Nie będziesz uważała, że są takie nieistotne, kiedy weźmie się za ciebie. 292 00:14:06,140 --> 00:14:07,940 Za mnie? Dlaczego miałaby to robić? 293 00:14:08,620 --> 00:14:10,980 Czy Stowarzyszenie Właścicieli akceptuje wszystko na twoim podwórku? 294 00:14:11,020 --> 00:14:13,020 Ogrodzenie? Tą huśtawkę? 295 00:14:13,500 --> 00:14:14,820 Domek na drzewie? 296 00:14:15,700 --> 00:14:18,260 Nie wydaje mi się, że Katherine będzie sobie zawracała głowę domkiem na drzewie. 297 00:14:18,300 --> 00:14:19,860 Najpierw przyszli po fontanny, 298 00:14:20,220 --> 00:14:22,900 a ja się nie odezwałem, bo nie miałem fontanny. 299 00:14:23,300 --> 00:14:23,660 Co? 300 00:14:23,860 --> 00:14:25,180 Potem przyszli po krasnale ogrodowe, 301 00:14:25,220 --> 00:14:27,340 a ja się nie odezwałem, bo nie miałem krasnali. 302 00:14:27,500 --> 00:14:29,220 Porównujesz Katherine do nazisty? 303 00:14:29,260 --> 00:14:30,980 Potem przyszli po mój domek na drzewie, 304 00:14:31,260 --> 00:14:34,260 i nie został już nikt, kto odezwałby się dla mnie. 305 00:14:37,980 --> 00:14:40,620 Dziękuję paniom. Bardzo doceniam, że przyszłyście. 306 00:14:40,660 --> 00:14:42,620 I myślę, że wszystkie możemy się zgodzić, 307 00:14:42,660 --> 00:14:45,780 że dla tej fontanny nie ma miejsca na naszej ulicy. 308 00:14:45,820 --> 00:14:49,780 Tak, musimy pokazać tym gejom, że mówimy poważnie. 309 00:14:50,420 --> 00:14:54,540 Ida, jeszcze raz, problemem nie jest to, że Bob i Lee są gejami. 310 00:14:54,580 --> 00:14:56,140 Chodzi o fontannę. 311 00:14:56,460 --> 00:14:58,380 A nie może chodzić o obie te rzeczy? 312 00:15:00,220 --> 00:15:00,900 W każdym razie... 313 00:15:01,460 --> 00:15:03,380 Jeśli wybierzecie mnie na prezesa, 314 00:15:03,420 --> 00:15:07,940 moim pierwszym działaniem będzie pozbycie się tego tak zwanego dzieła sztuki. 315 00:15:07,980 --> 00:15:08,940 Słuchajcie, słuchajcie. 316 00:15:10,860 --> 00:15:11,580 Tak, Lynette. 317 00:15:11,620 --> 00:15:14,420 Po tym, jak pozbędziesz się fontanny, to będzie już koniec, tak? 318 00:15:14,700 --> 00:15:15,380 Nie nadążam. 319 00:15:15,940 --> 00:15:17,100 To znaczy... 320 00:15:17,300 --> 00:15:21,020 Nie zaczniesz sprawdzać każdego podwórka, w poszukiwaniu rzeczy, które nie pasują? 321 00:15:21,140 --> 00:15:22,660 Oczywiście, że nie. 322 00:15:23,340 --> 00:15:25,740 Tak długo, jak te rzeczy będą zgodne z wytycznymi Stowarzyszenia. 323 00:15:27,900 --> 00:15:29,260 A co, jeśli nie będą? 324 00:15:30,060 --> 00:15:32,060 Mówisz o czymś konkretnym? 325 00:15:32,340 --> 00:15:35,420 Domek na drzewie moich dzieci. Możesz obiecać, że zostawisz go w spokoju? 326 00:15:35,620 --> 00:15:38,620 To nie zależy ode mnie. Właśnie o to chodzi. 327 00:15:38,660 --> 00:15:39,460 Są zasady. 328 00:15:40,100 --> 00:15:41,540 To brzmi, jak odmowa. 329 00:15:41,940 --> 00:15:43,140 Jeśli zrobię wyjątek dla ciebie, 330 00:15:43,180 --> 00:15:45,020 to będę musiała zrobić go dla każdego, 331 00:15:45,300 --> 00:15:46,500 a z pewnością zdajesz sobie sprawę, 332 00:15:46,540 --> 00:15:49,220 że cała dzielnica nie może kręcić się wokół twojego małego domku na drzewie. 333 00:15:51,260 --> 00:15:52,740 A więc, skoro kandyduję tylko ja, 334 00:15:52,780 --> 00:15:55,060 potrzebuję tylko kogoś, kto poprze moją nominację. 335 00:15:58,060 --> 00:16:00,140 Dziękuję, Lynette. 336 00:16:01,020 --> 00:16:03,300 Nie, właściwie, to zgłaszam siebie. 337 00:16:03,340 --> 00:16:05,540 Teraz ja kandyduję na prezesa. 338 00:16:06,580 --> 00:16:07,540 Przeciwko tobie. 339 00:16:16,460 --> 00:16:19,060 Kandydowanie na prezesa w twoim stanie? 340 00:16:19,260 --> 00:16:20,780 Nie wydaje mi się, żeby to był dobry pomysł. 341 00:16:20,860 --> 00:16:22,900 Tom, nie chcę twojej opinii, tylko twojego głosu. 342 00:16:23,260 --> 00:16:24,820 Jeśli chcesz uratować domek na drzewie, 343 00:16:24,900 --> 00:16:26,540 dlaczego nie pozwolisz mi kandydować za ciebie? 344 00:16:26,620 --> 00:16:28,980 Ponieważ nigdy nie wygrasz. Władcze kobiety rządzą tą ulicą. 345 00:16:29,020 --> 00:16:30,300 Wiesz o tym. 346 00:16:30,740 --> 00:16:32,660 Wiem, że jedna rządzi moim życiem. 347 00:16:32,860 --> 00:16:34,300 Przepraszam. Nie dosłyszałam. 348 00:16:34,860 --> 00:16:35,660 Nic. 349 00:16:36,500 --> 00:16:39,420 Słuchaj, tu nie chodzi tylko o domek na drzewie, ani o fontannę. 350 00:16:39,460 --> 00:16:40,860 Tu chodzi o to, 351 00:16:40,900 --> 00:16:42,620 w jakiej dzielnicy chcemy mieszkać. 352 00:16:42,660 --> 00:16:44,140 Czy chcemy dokonywać własnych wyborów, 353 00:16:44,180 --> 00:16:46,460 czy pozwolimy gustownej policji dokonywać ich za nas? 354 00:16:46,500 --> 00:16:47,900 Teraz rozumiem. 355 00:16:48,220 --> 00:16:50,780 Tu chodzi o to, że chcesz wygrać z Katherine. 356 00:16:50,980 --> 00:16:54,420 Nie! Tu chodzi o wolność osobistą. 357 00:16:54,460 --> 00:16:58,380 A konkretnie o moją wolność osobistą, by pokonać dyktaturę tej kury domowej. 358 00:16:58,660 --> 00:17:00,620 Kochanie, jeśli szukasz czegoś, z czym mogłabyś walczyć, 359 00:17:00,660 --> 00:17:01,980 to może niech to będzie twój rak? 360 00:17:02,020 --> 00:17:03,420 Hej, nowotwór to nowotwór. 361 00:17:03,460 --> 00:17:06,180 Nieważne, czy jest w twoim ciele, czy mieszka po drugiej stronie ulicy. 362 00:17:11,780 --> 00:17:14,500 Nie wiem, po co kupujesz te rzeczy. I tak kończą na podłodze. 363 00:17:14,860 --> 00:17:17,540 Ponieważ chcę czuć się ładnie i kobieco. 364 00:17:19,380 --> 00:17:21,380 Moje serowe frytki z chilli! 365 00:17:21,780 --> 00:17:22,700 Chwilka! 366 00:17:22,740 --> 00:17:25,020 Gabrielle? To ja, John. 367 00:17:26,380 --> 00:17:28,100 John? Jaki John? 368 00:17:31,180 --> 00:17:32,300 No dobrze... 369 00:17:32,660 --> 00:17:34,780 Wiesz, ten dawny przyjaciel, na którego wpadłam w holu... 370 00:17:34,820 --> 00:17:36,540 To mógł być John Rowland. 371 00:17:37,780 --> 00:17:39,900 Może. Nie jestem pewna. 372 00:17:40,780 --> 00:17:41,620 Gabrielle? 373 00:17:41,900 --> 00:17:44,380 Ale dla bezpieczeństwa, chyba chciałbyś schować się w szafie. 374 00:17:44,420 --> 00:17:46,100 Co? Nie będę się chował przed tym gościem. 375 00:17:46,180 --> 00:17:46,900 Naprawdę? 376 00:17:47,100 --> 00:17:49,380 Bo jego teść jeździ na polowania z Victorem. 377 00:17:49,580 --> 00:17:53,140 Wiesz, to ten facet, który wynajął kogoś, żeby nas śledził i prawdopodobnie zabił? 378 00:17:54,100 --> 00:17:55,140 Dobra. 379 00:18:02,540 --> 00:18:04,340 John, co ty tu robisz? 380 00:18:04,740 --> 00:18:06,340 Kiedy wpadłem na ciebie ostatniej jesieni, 381 00:18:06,380 --> 00:18:08,860 chciałaś zacząć znowu nasz romans, ale ja nie byłem gotowy. 382 00:18:09,420 --> 00:18:11,540 Już jestem gotowy. 383 00:18:21,780 --> 00:18:22,540 Hej. 384 00:18:22,980 --> 00:18:25,620 Słuchaj, obiecałam Tomowi, że nie będę się przemęczać, 385 00:18:25,660 --> 00:18:28,340 kandydując do tego stowarzyszenia, 386 00:18:28,540 --> 00:18:30,500 więc miałam nadzieję, że mogłabyś mi pomóc. 387 00:18:30,540 --> 00:18:34,460 Wiesz, trochę podzwonić, zareklamować mnie, takie rzeczy? 388 00:18:34,660 --> 00:18:36,100 Bardzo bym chciała, ale... 389 00:18:37,460 --> 00:18:38,580 Ale co? 390 00:18:39,820 --> 00:18:40,940 To niezręczne. 391 00:18:41,900 --> 00:18:43,620 Powiedziałam Katherine, że będę głosowała na nią. 392 00:18:43,660 --> 00:18:44,980 Wybierasz ją zamiast mnie? 393 00:18:45,020 --> 00:18:46,820 Nie chodzi o to, że jestem za Katherine. 394 00:18:46,860 --> 00:18:48,740 Jestem po prostu przeciwko fontannie. 395 00:18:50,300 --> 00:18:52,500 Nie patrz tak na mnie. Obiecałam jej. 396 00:18:52,580 --> 00:18:56,220 Tak, ale to było zanim twoja najlepsza przyjaciółka rzuciła swoją chustkę na ring. 397 00:18:58,820 --> 00:19:00,100 Dobrze. 398 00:19:00,300 --> 00:19:02,340 Jeśli zagłosuję na ciebie, obiecasz, że pozbędziesz się tej fontanny? 399 00:19:02,380 --> 00:19:05,900 Widzisz, to jest niezręczne dla mnie. Tu chodzi o wolność osobistą. 400 00:19:05,940 --> 00:19:08,220 Wiesz? Kandyduję jako liberał. 401 00:19:08,340 --> 00:19:10,020 A ja głosuję jako osoba mająca lekki sen. 402 00:19:10,060 --> 00:19:11,820 Ta fontanna jest zaraz za oknem naszej sypialni. 403 00:19:11,860 --> 00:19:14,700 Poważnie, Lynette, to jest jak mieszkanie koło wodospadu. 404 00:19:14,740 --> 00:19:16,900 Ale to domek moich dzieci. Naprawdę go potrzebują. 405 00:19:17,020 --> 00:19:18,060 A my potrzebujemy snu. 406 00:19:18,100 --> 00:19:19,420 Czemu nie kupisz sobie zatyczek do uszu? 407 00:19:19,460 --> 00:19:22,620 Czemu ty nie kupisz sobie... zatyczek do domku na drzewie? 408 00:19:22,980 --> 00:19:24,980 Co? To nawet nie miało sensu. 409 00:19:25,020 --> 00:19:25,940 Tak, przepraszam. 410 00:19:25,980 --> 00:19:27,700 Wiesz, zmęczeni ludzie nie są dowcipni. 411 00:19:31,060 --> 00:19:32,940 Poważnie, John, musisz stąd wyjść. 412 00:19:32,980 --> 00:19:35,620 Nie. Proszę. Potrzebuję być z tobą. 413 00:19:35,660 --> 00:19:36,740 A co z twoją żoną? 414 00:19:36,940 --> 00:19:39,220 Poznałaś ją. Jest głupia, wymagająca, 415 00:19:39,300 --> 00:19:41,660 całkowicie skupiona na sobie, a szczególnie w łóżku. 416 00:19:41,700 --> 00:19:42,900 To znaczy, jest okropna. 417 00:19:42,940 --> 00:19:43,900 Okropnie w ciąży. 418 00:19:44,100 --> 00:19:46,340 Wiem. Jestem całkowicie uwięziony. 419 00:19:46,380 --> 00:19:48,220 Tak jak ty byłaś z panem Solis. 420 00:19:49,460 --> 00:19:51,740 Nie byłam uwięziona. 421 00:19:51,780 --> 00:19:52,500 Co masz na myśli? 422 00:19:52,540 --> 00:19:54,940 Wszystko, o czym kiedykolwiek mówiłaś, to jaką był samolubną świnią. 423 00:19:56,180 --> 00:19:57,860 Myślę, że przesadzasz. 424 00:19:57,900 --> 00:19:59,580 Dobra, poważnie, musisz iść. 425 00:19:59,620 --> 00:20:00,820 Daj spokój... 426 00:20:00,900 --> 00:20:02,300 Wiesz, że byłoby podniecająco. 427 00:20:02,500 --> 00:20:03,740 Jak za starych czasów. 428 00:20:04,140 --> 00:20:05,940 Pamiętasz, jaki wspaniały był nasz seks? 429 00:20:05,980 --> 00:20:07,740 Chyba nie musimy się w to zagłębiać. 430 00:20:07,780 --> 00:20:09,780 A co z tym dniem, kiedy robiliśmy to pod prysznicem? 431 00:20:11,140 --> 00:20:14,380 - Pan Solis przyjechał... - Niczego sobie nie przypominam. 432 00:20:14,420 --> 00:20:16,380 No dalej... Ja schowałem się w szafie. 433 00:20:16,420 --> 00:20:19,580 I wyglądałaś tak seksownie, że pan Solis popchnął cię na łóżko... 434 00:20:21,700 --> 00:20:24,260 i musiałaś udawać orgazm, żeby się nie zorientował. 435 00:20:26,180 --> 00:20:27,820 Tak, dobre czasy. 436 00:20:28,220 --> 00:20:31,140 - W każdym razie, to wyklucza romans... - Co? 437 00:20:31,180 --> 00:20:33,020 I zobaczymy się później. 438 00:20:33,100 --> 00:20:35,380 Daj spokój, przecież tak dobrze nam razem... 439 00:20:35,420 --> 00:20:36,940 Proszę! 440 00:20:41,060 --> 00:20:43,460 Rety, było blisko, co? 441 00:20:47,280 --> 00:20:48,280 Udawałaś ze mną, 442 00:20:48,320 --> 00:20:50,520 kiedy ten laluś chował się w szafie? 443 00:20:50,640 --> 00:20:54,120 Tak miałam romans. Stare wieści. Pogódź się z tym. 444 00:20:54,200 --> 00:20:55,200 Gdzie ta obsługa hotelowa? 445 00:20:55,360 --> 00:20:58,560 Więc nie przeprosisz za upokarzanie mnie w moim własnym łóżku? 446 00:20:58,600 --> 00:21:00,000 Zasłużyłeś na to. 447 00:21:00,080 --> 00:21:02,120 Wszystkim, co cię wtedy obchodziło, była praca. 448 00:21:02,160 --> 00:21:04,000 Hej, nie byłem takim złym mężem. 449 00:21:04,040 --> 00:21:06,320 I ktoś musiał wspierać twoje uzależnienie od włoskich butów. 450 00:21:06,360 --> 00:21:09,000 Robiłam zakupy, bo byłam znudzona i samotna. 451 00:21:09,040 --> 00:21:11,680 - Z tego samego powodu miałam romans. - Tak, z naszym nastoletnim ogrodnikiem! 452 00:21:11,720 --> 00:21:14,040 Powinienem był ukręcić kark temu dzieciakowi dwa lata temu. 453 00:21:14,240 --> 00:21:15,760 Odpuść! 454 00:21:15,840 --> 00:21:19,000 John Rowland nie zrobił ci nic, czego ty nie robisz Victorowi. 455 00:21:19,120 --> 00:21:22,080 Nie możesz tego porównywać! To dwie całkowicie różne sytuacje! 456 00:21:22,360 --> 00:21:24,400 Czyżby, panie Facecie W Szafie? 457 00:21:26,040 --> 00:21:27,080 Tak, słyszałeś mnie. 458 00:21:27,440 --> 00:21:29,000 Kim teraz jest John Rowland? 459 00:21:38,680 --> 00:21:40,280 Katherine, co knujesz? 460 00:21:40,320 --> 00:21:41,640 Idę w odwiedziny do przyjaciółki. 461 00:21:41,760 --> 00:21:42,720 Kłamczucha. 462 00:21:43,120 --> 00:21:46,080 Prowadzisz kampanię. Ciasteczka... Niezłe posunięcie. 463 00:21:47,400 --> 00:21:48,640 Tak samo jak chustka. 464 00:21:52,960 --> 00:21:55,000 Edie, masz chwilę? 465 00:21:55,160 --> 00:21:57,440 Kandyduję na prezesa Stowarzyszenia Właścicieli, 466 00:21:57,480 --> 00:22:00,880 i chcę z tobą porozmawiać o tej okropnej fontannie. 467 00:22:00,920 --> 00:22:03,200 Pieprzyć fontannę. Chcesz mojego wsparcia? 468 00:22:03,240 --> 00:22:05,920 Zmuś Idę Greenberg, żeby pozbyła się tych drzwi z siatką. 469 00:22:06,320 --> 00:22:08,280 Ta zardzewiałe, stare pudło z tężcem... 470 00:22:08,320 --> 00:22:10,400 Dla mnie wyglądają w porządku. Prawie w ogóle nie są podarte. 471 00:22:10,440 --> 00:22:12,160 Właściwie, jeśli mnie wesprzesz... 472 00:22:12,240 --> 00:22:14,680 Sprawię, że pani Burkette przytnie te róże. 473 00:22:14,720 --> 00:22:16,720 To ogród, a nie dżungla, 474 00:22:16,760 --> 00:22:18,240 a ty nie powinnaś... 475 00:22:18,320 --> 00:22:19,840 ...płacić za ogrodzenie, którego nie chcesz. 476 00:22:19,880 --> 00:22:21,600 Nie tak zyskuje się dobrych sąsiadów, 477 00:22:21,640 --> 00:22:22,800 I nie obchodzi mnie, jeśli... 478 00:22:22,880 --> 00:22:24,880 ...państwo Mustafa nie obchodzą Świąt. 479 00:22:24,920 --> 00:22:27,800 Prosisz ich o zawieszenie kilku lampek, a nie zmianę wiary. 480 00:22:28,280 --> 00:22:29,760 Jeśli zostanę prezesem, obiecuję... 481 00:22:29,800 --> 00:22:31,560 ...możesz zostawić tą antenę satelitarną. 482 00:22:31,600 --> 00:22:34,280 Właściwie to praktycznie jest pierwsza sprawa do poprawki. 483 00:22:34,320 --> 00:22:35,400 Ja widzę to tak... 484 00:22:35,440 --> 00:22:39,880 Cała dzielnica powinna być świadectwem symetrii i piękna. 485 00:22:40,160 --> 00:22:40,960 Więc... 486 00:22:41,000 --> 00:22:42,160 Mam twój głos? 487 00:22:43,360 --> 00:22:44,760 Nie jestem jeszcze pewna. 488 00:22:45,040 --> 00:22:46,320 Masujcie dalej. 489 00:22:57,800 --> 00:23:00,120 Bree, wiem, że jesteś zmartwiona, ale musisz jeść. 490 00:23:00,400 --> 00:23:02,120 Po prostu jestem na siebie wściekła. 491 00:23:02,680 --> 00:23:04,240 Powinnam wiedzieć, 492 00:23:04,400 --> 00:23:05,920 że instynkt macierzyński jest tak silny, 493 00:23:05,960 --> 00:23:08,240 że nawet Danielle mu się podda. 494 00:23:12,000 --> 00:23:12,960 Co cię tak śmieszy? 495 00:23:13,800 --> 00:23:15,800 Znacie te zwierzęta, które zjadają swoje młode? 496 00:23:15,840 --> 00:23:18,280 Nawet one mają więcej instynktu macierzyńskiego od Danielle. 497 00:23:18,320 --> 00:23:20,040 To dlaczego miałaby chcieć zatrzymać dziecko? 498 00:23:20,120 --> 00:23:21,920 Znasz ją tak długo, i nadal nie rozgryzłaś, 499 00:23:22,000 --> 00:23:24,120 jak pracuje to ziarenko, które ona nazywa mózgiem? 500 00:23:24,160 --> 00:23:25,800 Nie musisz obrażać swojej siostry. 501 00:23:26,000 --> 00:23:26,920 Daj mu mówić. 502 00:23:26,960 --> 00:23:27,600 W porządku. 503 00:23:27,800 --> 00:23:29,640 Danielle troszczy się o trzy rzeczy... 504 00:23:30,040 --> 00:23:33,400 Danielle, zabawa, i... 505 00:23:34,360 --> 00:23:36,440 Zaraz. Pomyliłem się. Tylko dwie rzeczy. 506 00:23:37,400 --> 00:23:39,400 A miasteczko dla emerytów to zabawa? 507 00:23:39,440 --> 00:23:41,000 W porównaniu do tego, co wy jej oferujecie... 508 00:23:41,040 --> 00:23:43,680 Kiepska praca i studium... 509 00:23:43,720 --> 00:23:45,320 Myślicie, że babcia zmusi ją do czegoś takiego? 510 00:23:45,360 --> 00:23:46,880 Czyli Danielle robi to tylko dlatego, 511 00:23:46,920 --> 00:23:48,960 że Phyllis oferuje jej wygodne życie? 512 00:23:49,000 --> 00:23:51,520 Tak. Jeśli chcecie tego dziecka, 513 00:23:52,280 --> 00:23:54,200 będziecie musieli przelicytować babcię. 514 00:24:05,320 --> 00:24:06,480 Co pan tu robi? 515 00:24:06,840 --> 00:24:08,000 Cześć, John. 516 00:24:08,760 --> 00:24:09,840 Chciałem z tobą porozmawiać. 517 00:24:11,440 --> 00:24:13,960 Będę bardzo przyjazny. Żadnego bicia. 518 00:24:20,200 --> 00:24:21,480 O co chodzi? 519 00:24:21,520 --> 00:24:23,200 To zabrzmi dziwnie, ale... 520 00:24:23,240 --> 00:24:26,720 ostatnio trochę rozmyślałem i... 521 00:24:28,040 --> 00:24:30,640 zdecydowałem, że już czas, żebym ci wybaczył. 522 00:24:33,520 --> 00:24:34,680 Za sypianie z moją żoną. 523 00:24:37,560 --> 00:24:39,360 Wie pan, ja nie tylko sypiałem z Gaby. 524 00:24:40,600 --> 00:24:41,960 Zakochałem się w niej. 525 00:24:45,600 --> 00:24:46,920 To też ci wybaczam. 526 00:24:49,720 --> 00:24:50,960 Dlaczego pan to robi? 527 00:24:52,040 --> 00:24:53,760 To jakiś program dwunastu kroków? 528 00:24:56,520 --> 00:24:58,880 Powiedzmy tylko, że ostatnio nauczyłem się, jak kochanie kogoś 529 00:24:58,920 --> 00:25:01,040 sprawia, że zapomina się o różnicach między dobrem, a złem. 530 00:25:07,080 --> 00:25:09,280 W każdym razie, to tyle. Powinienem już iść. 531 00:25:13,200 --> 00:25:14,560 Nadal pan rozmawia z Gabrielle? 532 00:25:15,120 --> 00:25:16,960 Okazjonalnie. Czemu? 533 00:25:18,200 --> 00:25:19,880 Chciałem tylko wiedzieć, czy jest szczęśliwa. 534 00:25:22,040 --> 00:25:23,000 Myślę, że jest. 535 00:25:26,360 --> 00:25:27,520 Cóż... 536 00:25:29,120 --> 00:25:30,000 To dobrze. 537 00:25:37,560 --> 00:25:40,920 W porządku, zanim zaczniemy głosowanie, czy są jeszcze jakieś pytania do kandydatek? 538 00:25:42,640 --> 00:25:44,280 Ktoś oprócz Lee? 539 00:25:44,400 --> 00:25:45,360 To nie jest pytanie. 540 00:25:45,440 --> 00:25:47,640 Chciałem tylko przypomnieć wszystkim, że głosowanie za Katherine, 541 00:25:47,680 --> 00:25:49,000 to głosowanie za faszyzmem. 542 00:25:50,040 --> 00:25:53,320 Co jest z wami homoseksualistami i ubraniami? 543 00:25:54,280 --> 00:25:56,280 "Faszyzm", Ida, nie "moda". 544 00:25:56,840 --> 00:25:59,520 Ale, jeśli kiedykolwiek chciałaby pani porozmawiać o modzie, 545 00:26:00,000 --> 00:26:01,280 to jesteśmy tu dla pani. 546 00:26:02,040 --> 00:26:03,240 W porządku, koniec debaty. 547 00:26:03,280 --> 00:26:06,440 Skopmy tą świnię. Kto jest za Lynette? 548 00:26:13,560 --> 00:26:15,920 Dobrze, a za Katherine? 549 00:26:23,240 --> 00:26:25,400 To 14 dla Lynette i 14 dla Katherine. 550 00:26:25,440 --> 00:26:27,440 Więc, co zrobimy? Mamy remis. 551 00:26:28,880 --> 00:26:30,000 Nie, nie mamy. 552 00:26:30,040 --> 00:26:32,040 Susan głosowała dwa razy. 553 00:26:35,760 --> 00:26:36,560 Naprawdę? 554 00:26:37,520 --> 00:26:38,960 Cóż, to z pewnością źle. 555 00:26:40,120 --> 00:26:42,320 Masz tylko jeden głos, słodziutka. Kogo wybierasz? 556 00:26:56,600 --> 00:26:58,320 Susan, czekamy. 557 00:26:59,400 --> 00:27:01,480 Decyzja należy do ciebie, skarbie. 558 00:27:05,120 --> 00:27:06,000 Katherine. 559 00:27:08,320 --> 00:27:10,880 Dobrze, wynik jest oficjalny. Katherine jest naszym nowym prezesem. 560 00:27:14,240 --> 00:27:15,920 Dziękuję. Dziękuję wszystkim. 561 00:27:15,960 --> 00:27:19,080 I obiecuję, że zrobię wszystko, co będę mogła, dla tej dzielnicy. 562 00:27:19,120 --> 00:27:21,600 I, Bob, Lee, pan Mustafa, 563 00:27:21,640 --> 00:27:24,200 będę z wami w kontakcie odnośnie waszych różnych wykroczeń. 564 00:27:24,880 --> 00:27:26,040 I z tobą też, Lynette. 565 00:27:29,400 --> 00:27:30,760 Spotkanie odroczone. 566 00:27:35,160 --> 00:27:38,240 Wiem, nie jestem zaskoczona. 567 00:27:41,920 --> 00:27:43,240 Przepraszam. 568 00:27:51,920 --> 00:27:53,040 Wiesz, Phyllis, 569 00:27:53,080 --> 00:27:56,080 Nie wiemy, jak ci dziękować za to, że przyjęłaś nasze przeprosiny. 570 00:27:56,440 --> 00:27:59,480 Myślę, że powinniśmy spróbować pozostać w dobrych stosunkach, 571 00:27:59,520 --> 00:28:01,640 dla dobra Danielle. 572 00:28:01,800 --> 00:28:04,960 Cieszę się, że zaproponowaliście, żebyśmy zjedli tutaj. 573 00:28:05,000 --> 00:28:07,200 Nigdy nie pomyślałam, żeby to zrobić. 574 00:28:07,360 --> 00:28:09,720 Cholera, zapomniałam serwetek. 575 00:28:09,760 --> 00:28:10,880 Nie ma problemu. 576 00:28:10,920 --> 00:28:12,480 Przyniosę je. 577 00:28:15,440 --> 00:28:17,400 Więc, teraz, gdy mamy chwilkę sam na sam, 578 00:28:17,440 --> 00:28:20,920 twoja mama i ja chcielibyśmy powiedzieć, jak bardzo jesteśmy z ciebie dumni. 579 00:28:21,000 --> 00:28:22,120 Tak, jasne. 580 00:28:22,160 --> 00:28:25,480 Poważnie, nie zdawaliśmy sobie sprawy, że jesteś na tyle dojrzała, 581 00:28:25,520 --> 00:28:28,440 by wziąć na siebie ciężar macierzyństwa. 582 00:28:28,480 --> 00:28:30,080 Babcia mi pomoże. 583 00:28:30,120 --> 00:28:32,560 Zrobi, co będzie mogła, ale nie powinnaś jej przeciążać. 584 00:28:32,600 --> 00:28:34,800 Jej serce nie jest zbyt silne. 585 00:28:35,560 --> 00:28:37,560 Dla mnie wygląda na zdrową. 586 00:28:37,600 --> 00:28:38,680 Cóż, odpukać, 587 00:28:38,720 --> 00:28:42,880 nie chcielibyśmy widzieć, że musisz opiekować się dzieckiem i chorą starą kobietą. 588 00:28:44,080 --> 00:28:47,080 Mah-jongg. Dawno tego nie widziałem. 589 00:28:53,040 --> 00:28:55,200 Danielle, powinnaś się przedstawić. 590 00:28:55,240 --> 00:28:57,400 Ci ludzie są twoimi nowymi przyjaciółmi. 591 00:28:57,440 --> 00:28:59,800 I wiele się nauczysz z ich doświadczenia i mądrości. 592 00:28:59,840 --> 00:29:02,880 Czego nigdy nie nauczyłabyś się w tym collegu na Florydzie. 593 00:29:02,920 --> 00:29:06,120 Zaraz. Myślałam, że nie mogę tam pojechać. Powiedzieliście, że ta szkoła to same imprezy. 594 00:29:06,160 --> 00:29:09,480 Właściwie, to sprawdziliśmy program zajęć i jest bardzo dobry, ale nieważne. 595 00:29:09,520 --> 00:29:10,640 Tu będziesz szczęśliwsza. 596 00:29:10,680 --> 00:29:12,920 Tak, a z bezwarunkową miłością babci, 597 00:29:12,960 --> 00:29:16,440 kto potrzebuje jakichś chłopców z bractwa, którzy lubią cię tylko dlatego, że masz kabriolet? 598 00:29:16,520 --> 00:29:18,480 A od kiedy to mam kabriolet? 599 00:29:18,520 --> 00:29:20,880 Chcieliśmy zrobić ci niespodziankę na urodziny, 600 00:29:20,920 --> 00:29:24,160 ale jeśli zatrzymujesz dziecko, będziesz potrzebowała bardziej praktycznego prezentu. 601 00:29:24,200 --> 00:29:26,120 Myśleliśmy o pieluszkach. 602 00:29:26,880 --> 00:29:29,840 Spójrz, mają wodny aerobik. 603 00:29:33,520 --> 00:29:34,920 Powinnaś się zapisać. 604 00:29:38,680 --> 00:29:41,960 Wiecie, może jednak powinnam pójść do collegu. 605 00:29:42,600 --> 00:29:44,000 To znaczy, dla dobra dziecka. 606 00:29:44,040 --> 00:29:45,720 Jak będę je utrzymywać bez wykształcenia? 607 00:29:45,760 --> 00:29:49,120 Ale nie możesz wychowywać tego dziecka w akademiku w Miami. 608 00:29:50,280 --> 00:29:52,840 Musisz je zostawić z kimś, komu możesz zaufać, 609 00:29:52,880 --> 00:29:54,400 że odpowiednio się nim zajmie. 610 00:29:57,880 --> 00:29:58,680 Przepraszam. 611 00:29:58,720 --> 00:30:01,400 Winda nie działa. 612 00:30:02,720 --> 00:30:04,480 Muszę złapać oddech. 613 00:30:11,280 --> 00:30:12,440 Babciu? 614 00:30:12,720 --> 00:30:14,160 Musimy porozmawiać. 615 00:30:24,520 --> 00:30:25,240 Co to jest? 616 00:30:25,280 --> 00:30:27,320 Pomyślałam, że możemy uczcić moje zwycięstwo. 617 00:30:28,360 --> 00:30:30,280 Jestem trochę zajęty. 618 00:30:32,480 --> 00:30:36,600 Więc... nie pogratulowałeś mi jeszcze. 619 00:30:37,360 --> 00:30:38,720 Wiem. 620 00:30:40,440 --> 00:30:42,520 Powiesz mi, co cię martwi? 621 00:30:42,560 --> 00:30:46,280 Po prostu chcę, żebyś pomyślała o tym, co robiłaś przez ostatnie kilka dni. 622 00:30:46,880 --> 00:30:49,720 Utworzyłaś krucjatę przeciwko metalowej rzeczy, wypluwającej wodę. 623 00:30:49,760 --> 00:30:52,120 Próbuję utrzymać piękny wygląd tej dzielnicy. 624 00:30:52,160 --> 00:30:53,560 Uwielbiam tą ulicę. 625 00:30:53,600 --> 00:30:54,960 Tak, ciągle to mówisz. 626 00:30:55,000 --> 00:30:56,720 Jaka szczęśliwa byłaś tu kiedyś. 627 00:30:56,760 --> 00:30:58,720 Ale odkąd się tu wprowadziliśmy, 628 00:30:58,760 --> 00:31:02,200 widzę tylko niezadowoloną kobietę, która musi wszystko kontrolować. 629 00:31:02,840 --> 00:31:04,000 Cóż... 630 00:31:04,400 --> 00:31:07,440 Oboje nauczyliśmy się, co się dzieje, gdy traci się kontrolę. 631 00:31:09,320 --> 00:31:10,840 Znowu Chicago. 632 00:31:11,520 --> 00:31:13,160 Powiem ci, czego jeszcze tam się nauczyliśmy. 633 00:31:13,240 --> 00:31:16,320 Kiedy wszystko się wali, pomaga, gdy ma się przyjaciół. 634 00:31:16,680 --> 00:31:19,480 A dzięki tobie, z pewnością nie zyskaliśmy żadnych ostatnio. 635 00:31:20,920 --> 00:31:22,560 Gratulacje. 636 00:31:31,080 --> 00:31:33,480 - Pa, babciu. - Do widzenia, moja droga. 637 00:31:35,280 --> 00:31:37,120 Powiedz swojemu ojczymowi, że zaraz przyjdę. 638 00:31:42,280 --> 00:31:44,160 Proszę, Phyllis. 639 00:31:44,400 --> 00:31:47,440 Nawet ty musisz się zgodzić, że dziewczyna, która zamienia swoje dziecko na kabriolet, 640 00:31:47,480 --> 00:31:49,000 nie jest gotowa na macierzyństwo. 641 00:31:49,080 --> 00:31:52,360 Zmieniłaby się, kiedy pojawiłoby się dziecko. 642 00:31:52,840 --> 00:31:54,880 Jest córeczką swojego taty. 643 00:31:59,360 --> 00:32:01,520 To bardzo ładne zdjęcie Rexa. 644 00:32:01,560 --> 00:32:03,480 Mam wiele zdjęć. 645 00:32:04,360 --> 00:32:06,360 Wszystkie kobiety tutaj mają. 646 00:32:08,280 --> 00:32:12,800 Są tym, co nam pozostało po rzeczach, które zabrał nam czas. 647 00:32:15,400 --> 00:32:19,240 Młodość, domy, mężów... 648 00:32:19,800 --> 00:32:23,040 A tym najbardziej pechowym, dzieci. 649 00:32:24,480 --> 00:32:27,200 Myślałam, że odzyskam część Rexa. 650 00:32:28,240 --> 00:32:29,600 Ale teraz... 651 00:32:33,240 --> 00:32:35,000 Wiem, że jesteś samotna, Phyllis. 652 00:32:35,040 --> 00:32:38,000 Ale nie mogę zrezygnować z tego dziecka, tylko po to, żebyś poczuła się lepiej. 653 00:32:38,680 --> 00:32:42,640 Powinnaś już iść. Rodzina na ciebie czeka. 654 00:32:50,880 --> 00:32:54,280 Orson i ja chodzimy do klubu w prawie każdy sobotni wieczór, 655 00:32:54,320 --> 00:32:57,400 jeśli jesteś zainteresowana opiekowaniem się dzieckiem. 656 00:32:58,560 --> 00:33:00,080 Naprawdę? 657 00:33:02,280 --> 00:33:04,760 Jak mnie wytłumaczysz swoim przyjaciołom? 658 00:33:05,080 --> 00:33:07,440 Powiem, że jesteś spłukana i potrzebujesz pieniędzy. 659 00:33:07,480 --> 00:33:11,680 Nie możesz po prostu powiedzieć, że lubisz mieć mnie w pobliżu? 660 00:33:12,440 --> 00:33:15,240 Potrzebuję czegoś wiarygodnego, Phyllis. 661 00:33:25,680 --> 00:33:27,400 Hej. Co się dzieje? 662 00:33:28,000 --> 00:33:29,720 Musimy porozmawiać. 663 00:33:31,440 --> 00:33:32,880 Więc, chodzi o to... 664 00:33:33,640 --> 00:33:35,840 Myślę, że już czas, żebyśmy zrobili właściwą rzecz. 665 00:33:36,440 --> 00:33:37,840 Chyba nie podoba mi się to, do czego to zmierza. 666 00:33:37,880 --> 00:33:39,600 Musimy zakończyć ten romans. 667 00:33:40,440 --> 00:33:41,280 Mówisz poważnie? 668 00:33:41,320 --> 00:33:42,800 Całe to... 669 00:33:42,840 --> 00:33:45,400 ukrywanie się i przebieranie, 670 00:33:45,440 --> 00:33:47,920 chowanie się w szafach, jest po prostu złe. 671 00:33:48,320 --> 00:33:49,440 Stać nas na więcej. 672 00:33:49,480 --> 00:33:52,320 Więc, co proponujesz? Mamy zostać z Victorem i Edie? 673 00:33:52,360 --> 00:33:54,560 Nie, rozstaniemy się z nimi. 674 00:33:55,120 --> 00:33:57,760 Słuchaj, to będzie bolało, ale przynajmniej będzie uczciwe. 675 00:33:57,800 --> 00:34:00,640 A potem, gdy minie pewien czas i pogodzą się z tym, 676 00:34:00,720 --> 00:34:02,120 będziemy mogli być razem. 677 00:34:02,320 --> 00:34:04,120 O jakim czasie mówimy? 678 00:34:04,520 --> 00:34:05,920 Nie wiem. Sześć miesięcy? 679 00:34:05,960 --> 00:34:09,280 Sześć miesięcy? Nikt już tak długo nie leczy ran. 680 00:34:09,320 --> 00:34:11,280 To rozstanie, nie lifting twarzy. 681 00:34:11,320 --> 00:34:13,840 Słuchaj, ja też chcę, żebyśmy byli razem, 682 00:34:13,880 --> 00:34:16,320 ale chcę też czuć się z tym dobrze. 683 00:34:16,680 --> 00:34:18,040 Ty nie? 684 00:34:20,240 --> 00:34:22,640 Tak. Chcę. 685 00:34:25,040 --> 00:34:27,240 Jesteś takim dobrym facetem, Carlos. 686 00:34:27,440 --> 00:34:29,080 Naprawdę tego w tobie nienawidzę. 687 00:34:30,200 --> 00:34:31,560 Wiem. 688 00:34:32,720 --> 00:34:36,640 Więc... to chyba koniec. 689 00:34:39,520 --> 00:34:42,120 Ten pocałunek musi przetrwać przez sześć miesięcy. 690 00:34:42,200 --> 00:34:44,040 Lepiej spraw, żeby był dobry. 691 00:35:01,860 --> 00:35:04,420 Jego ludzik umie latać. Mój umie zamrażać. 692 00:35:08,940 --> 00:35:10,300 Hej, Lynette. 693 00:35:10,380 --> 00:35:12,300 Cześć, Judaszu. 694 00:35:12,660 --> 00:35:13,980 Dobra, w porządku, nadal się gniewasz, 695 00:35:14,020 --> 00:35:15,340 ale wynagrdzę ci to. 696 00:35:15,380 --> 00:35:16,780 Kiedy przyjdą po ten domek na drzewie, 697 00:35:16,820 --> 00:35:19,540 zastaną Susan Mayer przykutą do niego łańcuchami. 698 00:35:19,580 --> 00:35:22,980 Nie rób tego. Chcę być smutna, gdy go rozwalą. 699 00:35:23,020 --> 00:35:24,540 - Lynette! - Co? 700 00:35:24,580 --> 00:35:25,980 Myślisz, że możesz tu po prostu przyjść, 701 00:35:26,020 --> 00:35:27,620 i miłym sposobem naprawić to, co zrobiłaś? 702 00:35:27,660 --> 00:35:28,860 Powinnyśmy być przyjaciółkami. 703 00:35:28,900 --> 00:35:32,380 Właśnie, a przyjaciele nie stawiają przyjaciół w takiej sytuacji. 704 00:35:32,420 --> 00:35:36,540 Kocham cię, ale nie możesz mnie prosić, bym przedkładała twoje dzieci nad mojego męża. 705 00:35:37,020 --> 00:35:39,500 Nie, Parker, on nie zamraża... 706 00:35:39,540 --> 00:35:41,820 Masz rację. Nie powinnam była tego robić. 707 00:35:44,620 --> 00:35:47,700 Ale ten domek jest jedynym miejscem, do którego moje dzieci mogą pójść 708 00:35:47,780 --> 00:35:51,780 i nie słyszeć o prześwietleniach i zawartości białych krwinek. 709 00:35:51,820 --> 00:35:54,500 To jest ich ucieczka 710 00:35:54,780 --> 00:35:57,380 od tej strasznej rzeczy, którą przyniosłam do domu. 711 00:35:57,940 --> 00:36:01,540 "Przyniosłam"? Skarbie, to nie twoja wina, że jesteś chora. 712 00:36:01,580 --> 00:36:02,820 Wiem o tym... 713 00:36:03,020 --> 00:36:03,900 tutaj. 714 00:36:04,460 --> 00:36:05,700 Ale tutaj... 715 00:36:06,500 --> 00:36:08,860 czuję się, jakbym zrujnowała ich dzieciństwo. 716 00:36:10,900 --> 00:36:14,580 Dobra, gdyby ktoś mnie potrzebował, będę kupowała łańcuchy w sklepie z narzędziami. 717 00:36:14,620 --> 00:36:16,660 O Jezu. Chodź tutaj. 718 00:36:17,420 --> 00:36:18,940 Witam! 719 00:36:20,780 --> 00:36:23,740 Popatrz, to nasza nowa królowa, Arogancka Katherine. 720 00:36:24,140 --> 00:36:25,900 Hej, gdzie kula do niszczenia? 721 00:36:25,940 --> 00:36:28,580 Właściwie, to przyszłam ci powiedzieć, że domek na drzewie może zostać. 722 00:36:28,620 --> 00:36:30,420 O mój Boże. To świetnie! 723 00:36:30,460 --> 00:36:31,300 Tak. 724 00:36:31,340 --> 00:36:32,820 Gdyby ktoś narzekał, powiemy, 725 00:36:32,860 --> 00:36:36,700 że to wyjątek od przepisów, bo był tu już pod poprzednim zarządem. 726 00:36:38,700 --> 00:36:40,300 Dzięki. 727 00:36:40,540 --> 00:36:41,660 Dlaczego? 728 00:36:42,340 --> 00:36:43,740 Najwyraźniej, wiele dla ciebie znaczy, 729 00:36:43,780 --> 00:36:46,180 a ja chcę być dobrą sąsiadką. 730 00:36:47,820 --> 00:36:49,140 Katherine. 731 00:36:50,100 --> 00:36:52,460 Co jest z tobą? Czasem zachowujesz się jak lodowa królowa, 732 00:36:52,500 --> 00:36:54,900 a potem robisz coś naprawdę miłego. 733 00:36:55,980 --> 00:36:58,260 Skomplikowana z ciebie kobieta. 734 00:37:00,340 --> 00:37:02,220 Mam skomplikowane życie. 735 00:37:08,260 --> 00:37:10,540 Miałam wielu mężczyzn w życiu, 736 00:37:10,940 --> 00:37:13,700 ale nigdy wcześniej nie pozwoliłam sobie się zakochać. 737 00:37:14,460 --> 00:37:17,540 Myślałam, że to dlatego, że nie chciałam zostać zraniona, ale... 738 00:37:18,420 --> 00:37:20,660 Teraz wiem, że ból, który się wtedy czuje... 739 00:37:20,700 --> 00:37:22,260 nie jest najgorszą częścią. 740 00:37:23,580 --> 00:37:25,420 Jest nią nienawiść. 741 00:37:27,340 --> 00:37:29,340 Mogłaby pani przejść do zapłaty? 742 00:37:43,900 --> 00:37:45,300 Witaj, Katherine. 743 00:37:45,340 --> 00:37:46,740 Przyszłaś w sprawie fontanny? 744 00:37:46,780 --> 00:37:49,140 Tak, ale nie martwcie się. Nie ma określonego terminu. 745 00:37:49,180 --> 00:37:53,140 Możecie ją usunąć, kiedy będzie wam odpowiadało. 746 00:37:53,620 --> 00:37:56,020 Tak, nie wydaje mi się, że fontanna stąd zniknie. 747 00:37:56,380 --> 00:38:00,020 Chłopaki, chłopaki, wojna już się skończyła. 748 00:38:01,660 --> 00:38:03,020 Tak, skończyła się. 749 00:38:03,100 --> 00:38:04,740 Wiemy wszystko o Chicago. 750 00:38:05,700 --> 00:38:06,980 Możesz powtórzyć? 751 00:38:07,020 --> 00:38:09,780 Mój były pracuje w szpitalu Chicago Memorial. 752 00:38:09,820 --> 00:38:11,460 Wygląda na to, że twój mąż zrobił tam niezłe zamieszanie. 753 00:38:11,500 --> 00:38:13,540 Cały szpital nadal huczy o tym, co zrobił. 754 00:38:14,500 --> 00:38:17,820 Cokolwiek słyszeliście, to złośliwe kłamstwo. 755 00:38:17,860 --> 00:38:19,500 Każde słowo. 756 00:38:21,620 --> 00:38:25,540 Ale i tak to wystarczyło, żebyś opuściła miasto, 757 00:38:25,620 --> 00:38:29,460 co wywołuje pytanie, czy lubisz tu mieszkać? 758 00:38:33,100 --> 00:38:35,500 Dobrze. Doszliśmy do porozumienia. Fontanna zostaje. 759 00:38:37,900 --> 00:38:39,820 Dzięki, że wpadłaś, Katherine. 760 00:38:43,380 --> 00:38:46,460 To dotyczy nas wszystkich. 761 00:38:49,420 --> 00:38:54,300 Staramy się nie zbliżać za bardzo do ludzi, którzy mieszkają obok. 762 00:38:55,460 --> 00:38:58,100 Łatwiej jest uprzejmie skinąć głową, 763 00:38:58,140 --> 00:38:59,980 niż zapytać, co się stało. 764 00:39:02,180 --> 00:39:04,700 Bezpieczniej jest przejść obok, 765 00:39:05,020 --> 00:39:06,940 niż się wtrącić. 766 00:39:08,620 --> 00:39:11,740 Fakt, czasem zapoznajemy się z ludźmi, 767 00:39:11,780 --> 00:39:13,460 z którymi dzielimy nasze ogrodzenie, 768 00:39:13,500 --> 00:39:16,220 i stajemy się przyjaciółmi na całe życie. 769 00:39:18,580 --> 00:39:21,420 Ale przeważnie utrzymujemy dystans, 770 00:39:21,460 --> 00:39:25,500 ponieważ wolimy, żeby nasi sąsiedzi nie wiedzieli o nas nic... 771 00:39:31,340 --> 00:39:33,820 niż, żeby wiedzieli za dużo. 60437

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.