Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:01,159 --> 00:00:04,160
- Ja nie zabiłem tamtych kobiet.
- Wiem. Wierzę ci.
2
00:00:04,240 --> 00:00:05,639
Nikt mi nie wierzy.
3
00:00:05,719 --> 00:00:06,879
A ja tak.
4
00:00:07,719 --> 00:00:12,599
Sąd Okręgowy w Opolu
uznaje oskarżonego Piotra Wolnickiego
5
00:00:12,679 --> 00:00:14,720
niewinnym zarzucanych mu czynów.
6
00:00:21,600 --> 00:00:23,920
A ty co? Przerzuciłeś się na starsze?
7
00:00:24,000 --> 00:00:28,600
Wiedziałam, że musiałeś odreagować.
Ale że przez tyle lat ci nie przeszło...
8
00:00:28,679 --> 00:00:30,920
Jeżeli nie dasz mi rozwodu, zniszczę cię.
9
00:00:31,000 --> 00:00:34,039
Żyjesz tylko dlatego,
że jesteś matką moich dzieci.
10
00:00:40,920 --> 00:00:42,479
Jola...
11
00:00:42,560 --> 00:00:44,119
Jola!
12
00:00:45,039 --> 00:00:48,640
Jesteś ze mną czy przeciwko mnie?
Bo trzeciej opcji nie ma.
13
00:00:54,520 --> 00:00:56,039
Kryjesz przestępcę?
14
00:00:56,119 --> 00:00:58,960
Znalazłam osobę, która pomaga Wolnickiemu.
15
00:00:59,039 --> 00:01:00,840
Nigdy bym cię nie skrzywdził.
16
00:01:02,320 --> 00:01:03,479
No, zabij mnie.
17
00:01:03,560 --> 00:01:06,280
Zrobiłeś z niej mordercę.
Wystarczy. Zostaw ją!
18
00:01:06,359 --> 00:01:07,599
No, strzelaj!
19
00:01:13,599 --> 00:01:15,120
Chciałabyś, co?
20
00:01:32,799 --> 00:01:34,200
Pani Wolnicka?
21
00:01:36,480 --> 00:01:37,719
Tak. O co chodzi?
22
00:02:29,599 --> 00:02:32,639
Przez was na wolności jest
troje przestępców.
23
00:02:32,719 --> 00:02:34,840
- Pozwoliliście im uciec.
- Troje?
24
00:02:34,919 --> 00:02:37,159
Tak, Mrówiec. Troje.
25
00:02:37,240 --> 00:02:38,639
Głuchy jesteś?!
26
00:02:39,759 --> 00:02:42,039
Wolnicki, jego laska
i była komisarz Polkowska.
27
00:02:42,120 --> 00:02:45,719
Super, czyli przyznaje pan, że Wolnicki
jest przestępcą i trzeba go zatrzymać.
28
00:02:45,800 --> 00:02:46,879
To jest postęp.
29
00:02:47,560 --> 00:02:50,599
Jeszcze jedno słowo,
a będziesz szukał pracy na kasie.
30
00:02:53,960 --> 00:02:56,520
Prawdę o Wolnickim
zna tylko jego dziewczyna.
31
00:02:56,599 --> 00:02:59,520
Nie możemy jej przesłuchać,
bo Polkowska ukrywa ją.
32
00:02:59,599 --> 00:03:02,159
- Mogę?
- A wiesz, gdzie one są?
33
00:03:03,680 --> 00:03:05,120
- Nie.
- To nie możesz.
34
00:03:05,199 --> 00:03:06,319
Wrońska?
35
00:03:06,840 --> 00:03:08,240
Masz ostatnią szansę.
36
00:03:10,719 --> 00:03:13,280
Spróbujemy się z nimi skontaktować. Ale...
37
00:03:13,360 --> 00:03:17,159
Lilianna Pelc, nie będzie zeznawać,
jeżeli nie damy jej ochrony.
38
00:03:17,240 --> 00:03:21,039
- Ona się musi poczuć bezpiecznie.
- Nie negocjuję z mordercami.
39
00:03:23,120 --> 00:03:25,840
Przyjechała żona
Piotra Wolnickiego z dziećmi.
40
00:03:27,159 --> 00:03:29,599
- Mogę ją przesłuchać?
- Nie możesz.
41
00:03:31,159 --> 00:03:32,639
Wypierdalać, oboje.
42
00:03:33,400 --> 00:03:35,599
- Teraz?
- Powiedziałem, wypierdalać!
43
00:03:43,560 --> 00:03:44,800
Macie go?
44
00:03:46,840 --> 00:03:48,319
Nie. Zniknął.
45
00:03:50,759 --> 00:03:52,560
Załatwiłeś coś z komendantem?
46
00:03:53,439 --> 00:03:55,439
Próbuję, ale to wszystko potrwa.
47
00:03:55,520 --> 00:03:58,719
- Mów jak jest.
- Agnieszka. Ona jest zabójczynią.
48
00:03:58,800 --> 00:04:00,439
Nikt jej nie da koronnego.
49
00:04:00,520 --> 00:04:01,919
Obiecałam jej ochronę.
50
00:04:03,120 --> 00:04:06,199
Przywieź ją tutaj.
Wtedy zobaczymy co da się zrobić.
51
00:04:06,280 --> 00:04:09,159
Nie ma opcji.
Zadzwonię jutro o tej samej porze.
52
00:04:09,240 --> 00:04:11,159
Aga, poczekaj. Gdzie ty jesteś?
53
00:04:11,240 --> 00:04:13,719
Motel pod Ożarowem. Zaraz stąd wyjeżdżamy.
54
00:04:13,800 --> 00:04:15,960
Dobra. Przycisnę jeszcze komendanta, OK?
55
00:04:16,519 --> 00:04:17,879
Dobra, dzięki.
56
00:04:25,600 --> 00:04:28,639
Wiesz, że im dłużej ucieka,
tym bardziej ma przesrane.
57
00:04:33,000 --> 00:04:34,399
Zamkną ją.
58
00:04:35,199 --> 00:04:36,639
Musi się przestać ukrywać.
59
00:04:49,439 --> 00:04:50,480
Mają go?
60
00:04:51,079 --> 00:04:54,680
Nie. Ale jest spora szansa,
że dostaniesz ochronę.
61
00:04:54,759 --> 00:04:57,680
- Będę świadkiem koronnym?
- To nie będzie łatwe.
62
00:04:57,759 --> 00:05:00,519
Zrobiłaś straszne rzeczy.
Dwie osoby nie żyją.
63
00:05:01,079 --> 00:05:03,000
On mnie do tego doprowadził.
64
00:05:04,480 --> 00:05:07,199
- Wiem.
- Nie masz dowodów.
65
00:05:07,279 --> 00:05:09,600
A ja powiem wszystko pod przysięgą.
66
00:05:09,680 --> 00:05:12,680
Tylko muszę być nietykalna.
67
00:05:12,759 --> 00:05:15,879
On pójdzie siedzieć, a ja nie.
Taka była umowa, prawda?
68
00:05:20,000 --> 00:05:22,199
- Prawda?!
- Tak. Taka była umowa.
69
00:05:25,040 --> 00:05:27,079
Jasiu, wszystko w porządku?
70
00:05:28,600 --> 00:05:30,000
Jasiu?
71
00:05:30,079 --> 00:05:31,279
Jesteś tutaj?
72
00:05:40,959 --> 00:05:42,560
Co to jest?
73
00:05:42,639 --> 00:05:44,519
Znalazłem na lotnisku.
74
00:05:44,600 --> 00:05:46,120
Chyba tata zostawił.
75
00:05:48,079 --> 00:05:49,480
Widziałeś go?
76
00:06:08,319 --> 00:06:09,600
Oddaj im telefon.
77
00:06:15,000 --> 00:06:16,680
O tym nic nie mów.
78
00:06:46,160 --> 00:06:48,120
Rozumiem, jakie to dla was trudne.
79
00:06:48,879 --> 00:06:50,800
Jesteśmy tu po to, żeby wam pomóc.
80
00:06:51,480 --> 00:06:52,600
Mogę?
81
00:06:59,360 --> 00:07:01,079
Niczego tu więcej nie zostawił?
82
00:07:02,360 --> 00:07:03,600
Hmm...
83
00:07:04,879 --> 00:07:06,639
Nie, to wszystko.
84
00:07:07,160 --> 00:07:10,519
Liczył pewnie na to,
że będzie mógł się z wami kontaktować.
85
00:07:11,600 --> 00:07:15,199
Dziękuję, dzięki temu będzie moli go
szybciej zatrzymać.
86
00:07:15,279 --> 00:07:18,120
Póki co proszę was,
żebyście nie opuszczali kraju.
87
00:07:19,000 --> 00:07:21,319
- Dostaniecie ochronę.
- Dziękujemy.
88
00:07:22,279 --> 00:07:23,639
To ja dziękuję.
89
00:07:25,000 --> 00:07:26,759
Zachowałeś się bardzo dojrzale.
90
00:07:28,360 --> 00:07:29,560
Do widzenia.
91
00:07:29,639 --> 00:07:31,240
- Do widzenia.
- Do widzenia.
92
00:07:51,319 --> 00:07:55,399
Co ty tu robisz? Popierdoliło cię?!
Mogą cię obserwować. Spadaj stąd.
93
00:07:55,480 --> 00:07:58,560
Gadałem z Suzinem.
Jest szansa, że cię nie zamkną.
94
00:07:58,639 --> 00:08:00,920
Wylecisz ze służby, ale będziesz wolna.
95
00:08:01,000 --> 00:08:03,920
Jeden warunek:
musicie natychmiast do nas się zgłosić.
96
00:08:04,839 --> 00:08:06,279
A co z nią?
97
00:08:06,839 --> 00:08:08,879
Musi zeznawać. A potem się zobaczy.
98
00:08:09,839 --> 00:08:13,439
- Nie. Ja muszę mieć gwarancję.
- Nie ma takiej opcji.
99
00:08:15,279 --> 00:08:16,560
To jedziemy.
100
00:08:22,839 --> 00:08:27,240
Będziecie tak jeździć w kółko? Napiszecie
przewodnik po Nizinie Mazowieckiej?
101
00:08:27,319 --> 00:08:29,079
- Odsuń się!
- Popełniasz błąd.
102
00:08:29,160 --> 00:08:31,680
Jedź na komendę
i powiedz, że ją zatrzymałaś.
103
00:08:32,679 --> 00:08:35,840
Kurwa!
Po czyjej ty jesteś stronie? Po mojej?
104
00:08:37,360 --> 00:08:38,519
Twojej.
105
00:08:57,600 --> 00:08:59,000
Nie ruszaj się!
106
00:08:59,080 --> 00:09:01,039
- Stój! Policja!
- Policja!
107
00:09:01,120 --> 00:09:02,799
Ręce do góry! Odwróć się!
108
00:09:03,759 --> 00:09:05,120
Odwróć się!
109
00:09:05,200 --> 00:09:06,799
Ręce na samochód!
110
00:09:11,480 --> 00:09:14,720
- Zdradziłaś mnie.
- Nic o tym nie wiedziałam.
111
00:09:14,799 --> 00:09:17,799
- Nie będę zeznawać!
- Zastanów się.
112
00:09:17,879 --> 00:09:21,320
- Tylko ty możesz go powstrzymać.
- Jego nic nie powstrzyma!
113
00:09:21,399 --> 00:09:22,799
Nie rozmawiać!
114
00:09:31,240 --> 00:09:33,519
Hej. Dobrze zrobiłeś.
115
00:09:34,759 --> 00:09:36,720
To dlaczego czuję się jak gówno?
116
00:11:13,240 --> 00:11:17,559
Janku, jesteś już prawie dorosły
i wiem, że mogę ci ufać.
117
00:11:17,639 --> 00:11:19,159
Niedługo wrócę
118
00:11:19,240 --> 00:11:21,759
i udowodnię wszystkim,
jak bardzo się mylili.
119
00:11:22,720 --> 00:11:24,759
Teraz potrzebuję twojej pomocy.
120
00:11:24,840 --> 00:11:27,480
Oddaj policji telefon i kartę,
121
00:11:27,559 --> 00:11:29,759
której numer kończy się na 5.
122
00:11:29,840 --> 00:11:32,279
Drugą kartę dobrze schowaj.
123
00:11:32,360 --> 00:11:35,960
Kiedy nikt nie będzie widział,
włóż ją do swojego telefonu.
124
00:11:36,039 --> 00:11:37,879
Znajdziesz tam mój numer.
125
00:11:38,480 --> 00:11:41,919
W pierwszej wiadomości
wyślij swoje zdjęcie.
126
00:11:42,000 --> 00:11:45,200
Figurkę daj mamie,
ale nic więcej jej nie mów.
127
00:11:46,000 --> 00:11:48,679
Nikt nie może się dowiedzieć,
że mi pomagasz.
128
00:11:48,759 --> 00:11:52,320
Bardzo was kocham i tęsknię. Tata.
129
00:12:41,519 --> 00:12:43,080
A i papierosy jeszcze.
130
00:12:44,000 --> 00:12:45,480
Te najtańsze.
131
00:12:45,559 --> 00:12:47,440
- Pieniądze masz?
- Mam.
132
00:12:57,799 --> 00:12:59,360
12,90.
133
00:13:02,279 --> 00:13:04,240
Sorry, mam dychę tylko.
134
00:13:04,320 --> 00:13:05,960
To co mi dupę zawracasz?
135
00:13:06,840 --> 00:13:09,399
A może i lepiej. Palenie szkodzi.
136
00:13:11,919 --> 00:13:13,080
Do widzenia!
137
00:13:17,159 --> 00:13:18,759
Ej ty, chcesz piwa?
138
00:13:19,679 --> 00:13:21,799
No mówię do ciebie. Chcesz browara?
139
00:13:21,879 --> 00:13:24,039
Masz, napij się.
140
00:13:25,919 --> 00:13:28,000
Uuu, rozlało się.
141
00:13:32,720 --> 00:13:33,879
Dobra czekoladka.
142
00:13:34,759 --> 00:13:35,879
Stać cię na taką?
143
00:13:40,039 --> 00:13:41,679
Mówię do ciebie!
144
00:13:44,559 --> 00:13:45,840
Kurwa!
145
00:13:46,679 --> 00:13:49,679
- Kurwa, ten śmieć cię popchnął.
- Zabiję skurwysyna!
146
00:13:53,000 --> 00:13:54,279
Łap go!
147
00:13:55,679 --> 00:13:56,840
Trzymaj go!
148
00:14:02,440 --> 00:14:04,919
I co, kurwa? Złodzieju jebany?
149
00:14:06,919 --> 00:14:09,000
Nie potrzebujemy tu takich śmieci!
150
00:14:11,120 --> 00:14:12,799
I co, kurwa? Co?!
151
00:14:13,919 --> 00:14:15,200
Skąd to masz?
152
00:14:15,799 --> 00:14:17,919
- Też zajebałeś?
- Zostaw to!
153
00:14:18,000 --> 00:14:22,000
- Puszczaj, gnoju, bo cię zabiję!
- Zostaw to! Zostaw to! Zostaw to...
154
00:14:26,679 --> 00:14:28,159
- Zajebcie go!
- Zostaw go.
155
00:14:28,679 --> 00:14:31,200
Puść mnie, kurwa. Zajebcie go!
156
00:14:33,759 --> 00:14:35,080
Zostaw go.
157
00:14:35,159 --> 00:14:37,159
- Puść mnie, kurwa.
- Puść go!
158
00:14:41,919 --> 00:14:42,960
Kurwa...
159
00:14:55,879 --> 00:14:57,080
Możesz wstać?
160
00:15:00,759 --> 00:15:01,879
Dzięki.
161
00:15:03,159 --> 00:15:04,639
Artur jestem.
162
00:15:06,120 --> 00:15:07,240
Paweł.
163
00:15:36,960 --> 00:15:39,080
Tacy jak my muszą sobie pomagać.
164
00:15:39,159 --> 00:15:40,320
Głodny jesteś?
165
00:15:44,360 --> 00:15:45,399
Woda.
166
00:15:50,080 --> 00:15:51,200
Spokojnie.
167
00:15:51,799 --> 00:15:53,000
Rozpalę w piecu.
168
00:15:54,080 --> 00:15:55,320
Zjemy coś na ciepło.
169
00:16:01,519 --> 00:16:02,919
Może pomóc?
170
00:16:03,639 --> 00:16:05,759
Co? Widać, że nie jestem drwalem?
171
00:16:05,840 --> 00:16:07,759
Nie, dobrze ci idzie.
172
00:16:07,840 --> 00:16:09,960
Ale masz dłonie jak miastowy.
173
00:16:12,399 --> 00:16:14,200
Ja mam takie same.
174
00:16:15,960 --> 00:16:18,399
Palce stworzone do sztuki,
175
00:16:18,480 --> 00:16:19,919
a nie do ciężkiej pracy.
176
00:16:21,240 --> 00:16:23,759
Byłem organistą w kościele.
177
00:16:23,840 --> 00:16:25,279
W Srebrnej Górze.
178
00:16:25,360 --> 00:16:26,639
Też kiedyś grałem.
179
00:16:27,399 --> 00:16:28,759
Na fortepianie.
180
00:16:29,759 --> 00:16:32,639
A mogłem... Mogłem być organistą.
181
00:16:33,559 --> 00:16:34,840
A kim jesteś?
182
00:16:37,799 --> 00:16:38,960
Grzesznikiem.
183
00:16:48,679 --> 00:16:49,799
Dokładka?
184
00:16:50,320 --> 00:16:51,639
Dzięki.
185
00:16:51,720 --> 00:16:54,120
Nie pamiętam, kiedy ostatnio tyle zjadłem.
186
00:17:13,519 --> 00:17:14,640
Mogę?
187
00:17:17,039 --> 00:17:18,680
Masz jakiś ulubiony fragment?
188
00:17:21,720 --> 00:17:23,000
Przeczytaj.
189
00:17:27,319 --> 00:17:29,200
"Rzekł do niego Jezus..."
190
00:17:30,400 --> 00:17:32,960
"Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci,"
191
00:17:33,039 --> 00:17:36,039
"jeśli się ktoś nie narodzi powtórnie,"
192
00:17:36,119 --> 00:17:38,359
"nie może ujrzeć królestwa Bożego."
193
00:17:39,400 --> 00:17:41,200
"Nikodem powiedział do Niego."
194
00:17:41,720 --> 00:17:45,119
"Jakże może się urodzić człowiek
będąc starcem?"
195
00:17:46,440 --> 00:17:49,960
"Czyż może powtórnie wejść do łona
swej matki i narodzić się?"
196
00:17:50,720 --> 00:17:52,000
Niesamowite.
197
00:17:54,559 --> 00:17:55,960
Zanim zgrzeszyłem,
198
00:17:56,920 --> 00:17:58,200
byłem księdzem.
199
00:18:16,640 --> 00:18:18,200
To moja żona.
200
00:18:19,279 --> 00:18:20,440
Karolina.
201
00:18:24,240 --> 00:18:26,599
Razem przenieśliśmy się do Srebrnej Góry.
202
00:18:28,519 --> 00:18:30,079
Żyliśmy blisko Boga.
203
00:18:33,440 --> 00:18:35,000
Ale ona mnie zdradziła.
204
00:18:37,559 --> 00:18:40,160
Przepraszała,
mówiła, że to jest jedyny raz,
205
00:18:40,240 --> 00:18:42,759
ale ja wiedziałem,
że nasze małżeństwo umarło.
206
00:18:43,599 --> 00:18:45,599
Wyszedłem z domu tak jak stałem.
207
00:18:46,440 --> 00:18:48,160
Nie mogłem już na nią patrzeć.
208
00:18:50,440 --> 00:18:51,680
Kiedy to było?
209
00:18:52,440 --> 00:18:53,839
Niedługo minie rok.
210
00:18:55,079 --> 00:18:56,319
Niedawno.
211
00:18:57,079 --> 00:18:58,319
Tęsknisz za nią?
212
00:19:01,680 --> 00:19:02,920
To przebacz jej.
213
00:19:05,119 --> 00:19:06,440
I wróć do domu.
214
00:19:13,960 --> 00:19:15,279
Pójdę już.
215
00:19:23,640 --> 00:19:24,720
Słuchaj!
216
00:19:26,400 --> 00:19:29,000
Muszę czasem robić jakieś zakupy.
217
00:19:29,920 --> 00:19:31,799
A nie chcę sam schodzić do wsi.
218
00:19:32,359 --> 00:19:35,319
Samotność to moja pokuta za grzechy.
219
00:19:37,000 --> 00:19:39,960
Mógłbyś od czasu do czasu
kupić mi coś do jedzenia?
220
00:19:40,039 --> 00:19:42,240
- Nie mam kasy.
- Poczekaj.
221
00:19:45,960 --> 00:19:48,759
No. Na pewno wystarczy.
222
00:19:50,359 --> 00:19:51,839
I kupuj, co chcesz.
223
00:19:51,920 --> 00:19:53,400
Nie jestem wybredny.
224
00:19:55,720 --> 00:19:56,880
Paweł...
225
00:19:59,400 --> 00:20:00,759
A za co ta pokuta?
226
00:20:01,599 --> 00:20:03,240
Jaki to był grzech?
227
00:20:05,200 --> 00:20:06,440
Pycha.
228
00:20:13,279 --> 00:20:14,880
Zaczęło się od drobiazgów.
229
00:20:16,440 --> 00:20:17,559
Mąż...
230
00:20:18,079 --> 00:20:19,720
Częściej się myje.
231
00:20:19,799 --> 00:20:23,400
Wcześniej nie lubił kosmetyków,
a teraz codziennie używa perfum.
232
00:20:24,720 --> 00:20:27,039
A potem zaczął znikać na całe weekendy.
233
00:20:27,640 --> 00:20:31,000
Nie odbierał telefonów.
Mówił, że to na delegacje z pracy,
234
00:20:31,079 --> 00:20:33,079
ale kłamał. Jeździł tam z kochanką.
235
00:20:33,839 --> 00:20:38,000
Raz, jak mnie nie było,
sąsiadka widziała, jak kobieta...
236
00:20:38,920 --> 00:20:41,400
Wychodzi z jego domu, z naszego domu.
237
00:20:41,480 --> 00:20:43,680
- Mhm.
- Starsza.
238
00:20:44,400 --> 00:20:45,880
Brzydsza ode mnie.
239
00:20:48,559 --> 00:20:50,279
Czy pani mnie w ogóle słucha?
240
00:20:51,720 --> 00:20:53,559
Tak, przepraszam.
241
00:20:53,640 --> 00:20:56,640
Czy pani jest pewna, że mąż miał kochankę?
242
00:20:57,440 --> 00:21:00,640
Ja się wcale nie dziwię,
że panią wyrzucili z policji.
243
00:21:00,720 --> 00:21:01,960
Żegnam.
244
00:21:04,279 --> 00:21:06,680
Czy pani mąż miał problemy z alkoholem?
245
00:21:09,079 --> 00:21:10,160
Eee...
246
00:21:12,160 --> 00:21:13,480
Kiedyś.
247
00:21:14,799 --> 00:21:18,200
Ale rzucił, jak urodziły nam się dzieci.
Dlaczego pani pyta?
248
00:21:19,319 --> 00:21:23,160
Bo wydaje mi się,
że te "delegacje" to ciągi alkoholowe.
249
00:21:23,880 --> 00:21:26,200
Częściej się myje i używa perfum,
250
00:21:26,279 --> 00:21:28,440
bo chce przykryć zapach alkoholu.
251
00:21:28,960 --> 00:21:32,839
A ta starsza kobieta to pielęgniarka,
która robiła mu detoks.
252
00:21:34,319 --> 00:21:35,880
Skąd pani to wie?
253
00:21:40,359 --> 00:21:43,599
Niech pani po prostu porozmawia
ze swoim mężem.
254
00:22:09,200 --> 00:22:13,000
Halo, dzień dobry. Agnieszka Polkowska
z biura detektywistycznego.
255
00:22:13,079 --> 00:22:17,279
Ja mam kilka pytań dotyczących zabójstwa
młodej dziewczyny tydzień temu.
256
00:22:18,319 --> 00:22:20,119
Bo podejrzewam, kto ją zabił.
257
00:22:20,200 --> 00:22:22,880
Chciałam się dowiedzieć,
czy ona leżała nago,
258
00:22:22,960 --> 00:22:25,200
i czy była w jakiejś konkretnej po...
259
00:22:27,319 --> 00:22:28,680
Macie go?
260
00:22:29,599 --> 00:22:30,680
Aha.
261
00:22:31,839 --> 00:22:33,039
Przyznał się.
262
00:22:35,440 --> 00:22:37,559
No dobrze, rozumiem. Dziękuję.
263
00:22:49,960 --> 00:22:52,960
Chciałbym porozmawiać z babcią.
Poczeka pan tutaj?
264
00:23:03,240 --> 00:23:05,440
Przepraszam, że ci nie powiedziałem,
265
00:23:05,519 --> 00:23:08,200
ale bałem się,
że będziesz chciał przyjechać.
266
00:23:08,279 --> 00:23:10,759
Na pogrzebie było pełno tajniaków.
267
00:23:10,839 --> 00:23:12,400
Czekali na ciebie.
268
00:23:12,480 --> 00:23:14,440
Babcia umarła we śnie.
269
00:23:14,519 --> 00:23:17,039
Po prostu zasnęła i już się nie obudziła.
270
00:23:17,119 --> 00:23:19,279
Ale była ostatnio bardzo smutna.
271
00:23:20,039 --> 00:23:22,160
Męczyło ją chyba to wszystko.
272
00:23:23,279 --> 00:23:25,240
Mama zeznawała przeciwko Lili.
273
00:23:25,799 --> 00:23:28,839
Powiedziała,
że Lila chciała ją otruć i nas porwać.
274
00:23:28,920 --> 00:23:30,319
O tobie nic nie mówiła.
275
00:23:31,279 --> 00:23:34,640
Mama mówi, że i tak pójdzie
siedzieć za to, co nam zrobiła.
276
00:23:34,720 --> 00:23:36,519
Ja nic im nie powiedziałem.
277
00:23:36,599 --> 00:23:39,480
Ciągle czekają,
aż napiszesz na ten drugi numer.
278
00:23:39,559 --> 00:23:42,039
Nie ma szans,
żeby cię dorwali, są za słabi.
279
00:23:47,519 --> 00:23:49,759
Tato, odezwij się. Tęsknie.
280
00:24:31,920 --> 00:24:33,680
I papieroski jeszcze.
281
00:24:38,519 --> 00:24:40,119
Nie, nie, te mocniejsze.
282
00:24:42,400 --> 00:24:44,559
Dwie. Dwie paczki.
283
00:24:57,319 --> 00:24:58,920
- Dzień dobry.
- Dzień dobry.
284
00:25:05,519 --> 00:25:06,880
Dzięki.
285
00:25:24,400 --> 00:25:25,599
Witaj.
286
00:25:26,559 --> 00:25:28,440
Dziękuję bardzo. Połóż, proszę.
287
00:25:34,119 --> 00:25:36,279
Masz jeszcze pieniądze czy ci dołożyć?
288
00:25:37,680 --> 00:25:39,039
Zostaniesz? Zjesz coś?
289
00:25:40,359 --> 00:25:41,480
Nie.
290
00:25:42,839 --> 00:25:44,079
Będę za tydzień.
291
00:25:45,279 --> 00:25:47,519
W końcu ślubowałeś samotność.
292
00:25:49,799 --> 00:25:51,079
Tak. Racja.
293
00:25:52,839 --> 00:25:54,279
Stało się coś?
294
00:25:58,960 --> 00:26:00,599
Znowu cię zaczepiali?
295
00:26:06,359 --> 00:26:08,119
Naprawdę byłeś księdzem?
296
00:26:08,720 --> 00:26:10,039
A dlaczego pytasz?
297
00:26:12,079 --> 00:26:14,440
- Nie masz na imię Paweł, prawda?
- Mam!
298
00:26:15,960 --> 00:26:18,559
Przyjąłem to imię,
kiedy spotkałem Chrystusa.
299
00:26:18,640 --> 00:26:20,839
Jak Szaweł w drodze do Damaszku.
300
00:26:31,240 --> 00:26:32,359
Nie bój się.
301
00:26:33,200 --> 00:26:34,400
Nie wydam cię.
302
00:26:39,119 --> 00:26:40,319
Dziękuję.
303
00:26:42,400 --> 00:26:43,720
Wiesz co?
304
00:26:47,759 --> 00:26:49,680
Ty musisz wrócić do domu.
305
00:26:51,519 --> 00:26:52,839
Pomogę ci.
306
00:27:13,160 --> 00:27:14,480
Co podać?
307
00:27:16,480 --> 00:27:19,000
Sok żurawinowy, poproszę. Bez procentów.
308
00:27:26,799 --> 00:27:28,440
Proszę bardzo.
309
00:27:43,960 --> 00:27:45,240
Ewelina!
310
00:27:47,200 --> 00:27:48,519
A ty gdzie uciekasz?
311
00:27:50,200 --> 00:27:52,000
Bo widzę, że jesteś zajęty.
312
00:27:52,640 --> 00:27:55,599
No, spotkałem znajomych.
Nie wiedziałem, że tu będą.
313
00:27:55,680 --> 00:27:58,599
No, spoko.
Wiesz, ja nie chciałabym przeszkadzać.
314
00:27:58,680 --> 00:28:01,920
Nie przeszkadzasz.
Chciałaś pogadać. Co jest?
315
00:28:03,640 --> 00:28:05,279
W sumie nic ważnego...
316
00:28:05,359 --> 00:28:07,200
Co ty? Jesteś zazdrosna?
317
00:28:07,279 --> 00:28:09,359
Nie no, o co? O co?
318
00:28:09,440 --> 00:28:12,720
Przecież mamy jasny układ, nie?
Przyjemność bez zobowiązań.
319
00:28:12,799 --> 00:28:15,640
Przyjemność owszem,
ale dlaczego od razu układ?
320
00:28:15,720 --> 00:28:18,799
- Einmal ist keinmal.
- Einmal? Serio?
321
00:28:18,880 --> 00:28:20,640
Raczej zweimal, dreimal...
322
00:28:20,720 --> 00:28:23,359
Zapomniałem, że ty jesteś
świetna po niemiecku.
323
00:28:24,039 --> 00:28:25,559
Lepsza niż ty po francusku.
324
00:28:26,119 --> 00:28:28,960
- Miałaś jakąś sprawę.
- Tak. Wiesz co, słuchaj...
325
00:28:29,559 --> 00:28:31,279
Jest głupia sprawa, bo...
326
00:28:32,720 --> 00:28:35,519
- Bo jestem...
- Pięknie wyglądasz. Przepraszam.
327
00:28:35,599 --> 00:28:36,640
No?
328
00:28:37,799 --> 00:28:39,119
Poważnie?
329
00:28:42,920 --> 00:28:44,359
Wolnicki się odezwał.
330
00:28:47,680 --> 00:28:51,799
Synku, boję się. Ktoś mnie rozpoznał.
Muszę uciekać. Módl się za mnie.
331
00:28:51,880 --> 00:28:53,599
Wzruszyłem się. Masz lokalizację?
332
00:28:54,319 --> 00:28:58,559
Tak. Las, mała wieś
gdzieś w Borach Tucholskich.
333
00:28:58,640 --> 00:29:01,000
- Cztery godziny jazdy stąd.
- Jedziemy.
334
00:29:01,079 --> 00:29:04,599
- Tylko dlaczego on to robi?
- Żeby synek się za niego modlił?
335
00:29:04,680 --> 00:29:06,160
Albo chce nas sprowokować.
336
00:29:06,680 --> 00:29:09,680
- Podejrzewa, że przejęliśmy jego numer?
- Na bank.
337
00:29:09,759 --> 00:29:11,319
I tak musimy to sprawdzić
338
00:29:12,000 --> 00:29:14,400
Zbieramy ekipę i jedziemy. Daj mi godzinę.
339
00:29:15,480 --> 00:29:16,839
A gdzie idziesz?
340
00:29:18,079 --> 00:29:20,119
Przebrać się. Ty też powinnaś.
341
00:29:20,200 --> 00:29:22,000
Mówiłeś, że dobrze wyglądam.
342
00:29:23,720 --> 00:29:26,559
- Co? Chcesz jej powiedzieć?
- Muszę.
343
00:29:37,559 --> 00:29:39,359
Już mam wszystko zaplanowane.
344
00:29:39,440 --> 00:29:42,880
Parę miesięcy, góra pół roku.
I przyjadę. Obiecuję.
345
00:29:45,359 --> 00:29:46,880
A co się zmieni za pół roku?
346
00:29:48,799 --> 00:29:50,880
No wiesz, muszę kasę zarobić.
347
00:29:50,960 --> 00:29:53,200
Nie chcę tam w Anglii zaczynać od zera.
348
00:29:54,160 --> 00:29:55,839
No, tak. Tu jest drogo.
349
00:29:55,920 --> 00:29:57,079
Ile ty zarabiasz?
350
00:29:58,359 --> 00:30:00,039
Zdziwiłabyś się.
351
00:30:00,119 --> 00:30:02,160
Na pewno więcej niż w policji.
352
00:30:03,079 --> 00:30:06,079
Ludzie z każdą pierdołą
przylatują do detektywa.
353
00:30:07,079 --> 00:30:09,200
A poza tym mam więcej możliwości.
354
00:30:11,599 --> 00:30:15,200
No, tak że parę miesięcy. Zarobię kasę.
355
00:30:16,240 --> 00:30:18,960
Znajdę tam jakąś pracę. Będzie dobrze.
356
00:30:24,440 --> 00:30:25,799
No co jest?
357
00:30:27,799 --> 00:30:31,039
Ty to wiesz i ja to wiem.
Więc może dajmy już spokój, co?
358
00:30:32,160 --> 00:30:33,640
No ale o co ci chodzi?
359
00:30:36,000 --> 00:30:39,759
Nie przyjedziesz, dopóki nie dorwiesz
Wolnickiego. A to się nigdy nie stanie.
360
00:30:41,400 --> 00:30:43,759
Proszę cię,
Wolnicki to dla mnie przeszłość.
361
00:30:43,839 --> 00:30:45,880
- Już o tym zapomniałam.
- Mhm.
362
00:30:47,599 --> 00:30:48,920
Kto to? Klient?
363
00:30:50,440 --> 00:30:54,119
No pewnie tak. Mówiłam ci. Mam dużo pracy.
364
00:30:54,200 --> 00:30:56,519
- Zadzwonię później, dobra?
- Pa.
365
00:31:08,240 --> 00:31:10,680
- Już mam zamknięte.
- Aga, poczekaj.
366
00:31:13,400 --> 00:31:15,160
Mam coś ważnego.
367
00:31:15,240 --> 00:31:17,880
Nie obchodzi mnie, co masz,
panie nadkomisarzu.
368
00:31:19,519 --> 00:31:22,599
I gratuluję awansu
za wyjebanie mnie z roboty.
369
00:31:22,680 --> 00:31:24,119
- Dzięki.
- No.
370
00:31:24,680 --> 00:31:28,640
Właściwie za to, co zrobiłeś chyba
powinieneś zostać komendantem, nie?
371
00:31:29,279 --> 00:31:31,759
Mhm. Jestem na bardzo dobrej drodze.
372
00:31:34,200 --> 00:31:35,480
Fajnie.
373
00:31:37,680 --> 00:31:39,559
Wpadłem na trop Wolnickiego.
374
00:31:56,680 --> 00:32:00,759
- A ty gdzie? Siedzisz i się nie ruszasz.
- A jak będę chciała w krzaki?
375
00:32:00,839 --> 00:32:03,200
Jeżeli cię komendant zobaczy
to mnie zdegradujesz.
376
00:32:03,279 --> 00:32:04,319
Kusisz.
377
00:32:05,519 --> 00:32:06,799
Siedź.
378
00:32:15,519 --> 00:32:17,240
Sygnał dochodzi dokładnie stąd.
379
00:32:18,160 --> 00:32:19,400
Zabezpieczyć!
380
00:32:25,359 --> 00:32:26,319
Czysto.
381
00:32:47,279 --> 00:32:48,319
Krew.
382
00:33:27,279 --> 00:33:29,440
Pani na pewno wszystkich zna w okolicy.
383
00:33:30,440 --> 00:33:32,359
Kręcił się tu ostatnio ktoś obcy?
384
00:33:33,119 --> 00:33:35,720
Kręcą się tu różni menele, włóczędzy.
385
00:33:35,799 --> 00:33:38,279
- Ale nie znam wszystkich z nazwiska.
- Mhm.
386
00:33:42,039 --> 00:33:43,160
Nie?
387
00:33:43,720 --> 00:33:45,519
- No nie.
- Nie widziała pani?
388
00:33:45,599 --> 00:33:47,599
- Nie.
- Mógł się trochę zmienić,
389
00:33:47,680 --> 00:33:50,880
- bo to stare zdjęcie. Może ktoś podobny?
- Nie. Nie kojarzę.
390
00:33:53,880 --> 00:33:56,279
A ci menele, włóczędzy,
to gdzie mieszkają?
391
00:33:56,359 --> 00:33:57,480
Tam i sram.
392
00:33:58,279 --> 00:33:59,839
- Głównie w lesie.
- Mhm.
393
00:34:01,119 --> 00:34:04,519
A! Jest taki jeden podejrzany.
394
00:34:05,240 --> 00:34:06,640
Czemu podejrzany?
395
00:34:06,720 --> 00:34:09,679
Najpierw nie miał pieniędzy,
teraz mi cały sklep wykupuje.
396
00:34:10,639 --> 00:34:13,280
Może kogoś okradł? Albo zabił.
397
00:34:14,960 --> 00:34:17,000
A jak się nazywa? I gdzie go znajdę?
398
00:34:18,119 --> 00:34:19,760
Co ja ci mówiłem?
399
00:34:22,000 --> 00:34:23,679
Tą panią trzeba przesłuchać.
400
00:34:26,079 --> 00:34:27,679
Przesłuchamy na bank.
401
00:34:27,760 --> 00:34:29,000
Mamy trupa.
402
00:34:41,719 --> 00:34:43,280
Tylko niczego nie dotykaj.
403
00:34:47,800 --> 00:34:49,800
Ktoś porąbał faceta na kawałki i...
404
00:34:50,440 --> 00:34:51,920
spalił jego zwłoki.
405
00:34:53,840 --> 00:34:56,880
Są totalnie zwęglone.
Będzie problem z identyfikacją.
406
00:35:00,840 --> 00:35:02,039
Krew.
407
00:35:05,559 --> 00:35:08,199
Jest też na siekierze.
Sprawca jej nie doczyścił.
408
00:35:08,880 --> 00:35:10,639
A jakieś ślady po Wolnickim?
409
00:35:11,800 --> 00:35:13,440
Telefon, z którego dzwonił?
410
00:35:13,519 --> 00:35:15,280
W piecu. Stopiony przy ciele.
411
00:35:17,920 --> 00:35:19,800
No nieźle to wygląda.
412
00:35:26,639 --> 00:35:27,800
A to co?
413
00:35:30,119 --> 00:35:31,159
O!
414
00:35:34,039 --> 00:35:35,440
Tomcio Paluszek?
415
00:35:38,000 --> 00:35:39,920
No, to jest twoja nowa ksywka?
416
00:35:40,760 --> 00:35:42,559
Nie, palec grzebalec.
417
00:35:44,280 --> 00:35:45,559
Bardzo śmieszne.
418
00:35:48,679 --> 00:35:50,519
Komendant będzie za pół godziny.
419
00:35:51,199 --> 00:35:52,440
Spadaj stąd.
420
00:35:54,920 --> 00:35:56,280
Nie mam czym.
421
00:35:58,239 --> 00:36:00,840
Trzeba to wszystko na cito
zawieźć do Warszawy.
422
00:36:00,920 --> 00:36:03,360
Przyspieszyć patologa,
żeby wziął się do roboty.
423
00:36:15,880 --> 00:36:17,239
Masz jakąś wodę?
424
00:36:19,599 --> 00:36:21,760
Nie, ale tu niedaleko jest stacja.
425
00:36:25,679 --> 00:36:26,960
Muszę się zatrzymać.
426
00:36:41,960 --> 00:36:43,199
Chusteczkę?
427
00:36:45,360 --> 00:36:46,440
Dzięki.
428
00:36:48,920 --> 00:36:52,039
Aż tak cię ruszyło?
Myślałam, że widziałaś gorsze rzeczy.
429
00:36:59,159 --> 00:37:00,400
Który miesiąc?
430
00:37:03,599 --> 00:37:04,719
Drugi.
431
00:37:07,320 --> 00:37:09,079
Tak, Tomek jest ojcem.
432
00:37:09,159 --> 00:37:10,599
Ale jeszcze nic nie wie.
433
00:37:11,880 --> 00:37:15,159
Jakoś nie było okazji. Zresztą...
Nie jesteśmy razem.
434
00:37:15,239 --> 00:37:17,880
I nigdy nie będziemy.
Także nie musisz się obawiać.
435
00:37:17,960 --> 00:37:20,880
Ja? To nie moja sprawa.
436
00:37:20,960 --> 00:37:24,119
Przestań pieprzyć.
Przecież wiem, co was łączyło.
437
00:37:28,639 --> 00:37:29,800
Halo?
438
00:37:32,960 --> 00:37:34,079
Tak?
439
00:37:36,039 --> 00:37:37,079
Mhm.
440
00:37:39,320 --> 00:37:42,440
Tak, tak. Zaraz ją odwożę
i jadę do patologa.
441
00:37:44,920 --> 00:37:47,199
Dobrze. Dobrze. Zadzwonię.
442
00:37:50,239 --> 00:37:51,519
I co? Mają coś?
443
00:37:51,599 --> 00:37:54,800
Komendant po oględzinach
i przesłuchaniu świadków
444
00:37:54,880 --> 00:37:57,519
- ma jakąś wstępną hipotezę.
- No ciekawe jaką.
445
00:37:57,599 --> 00:38:00,079
Jeśli badania ją potwierdzą,
to zamykamy sprawę.
446
00:38:04,159 --> 00:38:06,679
Jeszcze tutaj zabezpieczam. Patrz.
447
00:38:09,559 --> 00:38:11,880
Teraz możesz się już powiesić.
448
00:38:11,960 --> 00:38:13,320
Sam się powieś.
449
00:38:16,119 --> 00:38:17,519
Mama, mama!
450
00:38:17,599 --> 00:38:19,800
Mama! Mama, zobacz! No, patrzysz?
451
00:38:19,880 --> 00:38:21,920
Mama, ja latam!
452
00:38:41,639 --> 00:38:42,920
Kim jest ten gnojek?
453
00:38:43,000 --> 00:38:46,199
- Zabraniam ci się z nim spotykać.
- Nawet go nie znasz.
454
00:38:46,280 --> 00:38:48,719
Moja córka ma się szanować. Zrozumiano?
455
00:38:49,800 --> 00:38:51,920
Patrz mi w oczy i obiecaj!
456
00:38:52,000 --> 00:38:53,840
Mama, mama!
457
00:38:53,920 --> 00:38:55,719
Mama! Ja latam!
458
00:38:55,800 --> 00:38:57,880
Mama! Mama! No, zobacz!
459
00:39:01,320 --> 00:39:05,039
Szczątki zostały spalona
w stopniu uniemożliwiającym identyfikację.
460
00:39:05,119 --> 00:39:08,199
- Nie było zębów ani fragmentów szczęki.
- Dziwne.
461
00:39:08,760 --> 00:39:10,119
A co z palcem i krwią?
462
00:39:11,400 --> 00:39:12,400
To on.
463
00:39:13,480 --> 00:39:17,039
DNA jednoznacznie potwierdziło,
że to był palec i krew Wolnickiego.
464
00:39:17,119 --> 00:39:21,360
Komendant zdecydował się zamknąć sprawę
i przekazać informację do mediów.
465
00:39:21,960 --> 00:39:23,119
Jaką informację?
466
00:39:29,000 --> 00:39:31,880
Aga, to jest koniec.
On nie żyje. Wiesz o tym?
467
00:39:43,000 --> 00:39:46,440
In nomine Patris,
et Filii, et Spiritus Sancti.
468
00:39:47,559 --> 00:39:49,039
Z prochu powstałeś
469
00:39:50,840 --> 00:39:52,559
i w proch się obrócisz.
470
00:39:56,760 --> 00:39:58,880
Nie wierzę. To jest zbyt proste.
471
00:40:00,760 --> 00:40:03,000
Jakiś menel zarąbał go siekierą?
472
00:40:05,280 --> 00:40:07,119
Co, żałujesz, że to nie byłaś ty?
473
00:40:10,599 --> 00:40:12,199
Nawet nie macie tego gościa.
474
00:40:13,119 --> 00:40:14,599
- Szukamy.
- Mhm.
475
00:40:15,760 --> 00:40:18,760
No nic, będziesz se musiała
znaleźć nowy cel w życiu.
476
00:40:20,800 --> 00:40:23,159
Powiedz, że chociaż ty w to nie wierzysz.
477
00:40:25,519 --> 00:40:28,960
Spieszmy się ścigać morderców,
tak szybko odchodzą.
478
00:40:40,920 --> 00:40:44,599
- Pani Moniko, co pani czuje?
- Proszę nas zostawić w spokoju.
479
00:40:44,679 --> 00:40:49,159
Pani mężowi niczego nie udowodniono,
padł ofiarą okrutnej napaści...
480
00:40:49,239 --> 00:40:52,480
- Co pan wyprawia? To jest dziecko.
- Pani nie chce z wami rozmawiać!
481
00:40:52,559 --> 00:40:54,800
- Pan jest z rodziny?
- Uszanujcie żałobę.
482
00:40:54,880 --> 00:40:58,360
- Proszę powiedzieć...
- Nie udzielamy wywiadów. Do widzenia!
483
00:40:59,440 --> 00:41:01,000
Mam być niegrzeczny?
484
00:41:09,559 --> 00:41:10,840
Dziękuję.
485
00:41:12,719 --> 00:41:13,840
Nie poznajesz mnie?
486
00:41:17,719 --> 00:41:19,159
Leszek?
487
00:41:24,599 --> 00:41:26,639
Zabierz Helenę do samochodu.
488
00:41:26,719 --> 00:41:27,880
Chodź.
489
00:41:31,039 --> 00:41:35,199
Przepraszam, że nachodzę.
Właśnie wróciłem do Polski.
490
00:41:36,119 --> 00:41:38,159
Usłyszałem o całej sytuacji...
491
00:41:39,800 --> 00:41:42,400
Stwierdziłem,
że może potrzebujesz wsparcia.
492
00:43:03,000 --> 00:43:06,400
- Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus.
- Na wieki wieków.
493
00:43:07,159 --> 00:43:08,679
Jestem Paweł.
494
00:43:08,760 --> 00:43:11,079
Podobno szukacie tu organisty.
495
00:43:13,119 --> 00:43:14,400
A tak...
496
00:43:14,480 --> 00:43:16,039
Zawołam księdza proboszcza.
35549
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.