All language subtitles for Hollington Drive.S01E02

af Afrikaans
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bn Bengali
bs Bosnian
bg Bulgarian
ca Catalan
ceb Cebuano
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
da Danish
nl Dutch
en English
eo Esperanto
et Estonian
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gl Galician
ka Georgian
de German Download
el Greek
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ga Irish
it Italian
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
km Khmer
ko Korean
ku Kurdish (Kurmanji)
ky Kyrgyz
lo Lao
la Latin
lv Latvian
lt Lithuanian
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
ne Nepali
no Norwegian
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt Portuguese
pa Punjabi
ro Romanian
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
st Sesotho
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhala
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish Download
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
te Telugu
th Thai
tr Turkish
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
or Odia (Oriya)
rw Kinyarwanda
tk Turkmen
tt Tatar
ug Uyghur
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:00:01,159 --> 00:00:04,160 POPRZEDNIO - Możemy pójść do parku? 2 00:00:05,240 --> 00:00:08,839 - Theresa była dziś bardzo spięta. - Nic jej nie dolegało. 3 00:00:08,919 --> 00:00:11,039 Nie? Była przybita. 4 00:00:12,000 --> 00:00:14,359 Boję się, że coś się stało. 5 00:00:14,880 --> 00:00:18,239 Nasz syn zaginął. Chcemy go tylko odzyskać. 6 00:00:18,320 --> 00:00:22,239 - Pewnie macie tu sporo pedofilów. - To mogło być któreś z naszych! 7 00:00:23,120 --> 00:00:25,239 Dzieci były pod lasem. 8 00:00:26,079 --> 00:00:30,760 - Znalazłam to w telefonie Bena. - Nie widzieliśmy go! 9 00:00:30,839 --> 00:00:34,439 Dlaczego zawsze mnie podejrzewasz? Nic nie zrobiłem! 10 00:00:34,520 --> 00:00:37,920 Nie znałam taty Bena. Nie widziałam jego twarzy. 11 00:00:38,600 --> 00:00:42,679 Ben jest w porządku. Więcej: jest normalny. 12 00:00:42,759 --> 00:00:45,600 Nie wychowałaś potwora. Spisałaś się. 13 00:00:47,200 --> 00:00:50,280 Nagle świat stał się niebezpieczny. 14 00:00:51,719 --> 00:00:56,240 Powiedz mi, co zrobiłeś. Znaleźli jego telefon. 15 00:00:56,320 --> 00:00:58,039 Alexa. 16 00:01:10,560 --> 00:01:14,000 Powiedz, co się stało. Ben... 17 00:01:14,760 --> 00:01:17,200 Znaleźliśmy go. 18 00:01:25,120 --> 00:01:27,000 Znaleźliście? 19 00:01:29,599 --> 00:01:33,640 Próbowaliśmy mu pomóc. Reanimować. 20 00:01:34,480 --> 00:01:39,480 Kochanie, przecież to nieprawda. Nie znasz się na reanimacji. 21 00:01:39,560 --> 00:01:45,079 Znam się! Robiliśmy w szkole, spytaj cioci Helen! 22 00:01:45,159 --> 00:01:49,040 Usiłuję ci pomóc, po prostu mi powiedz. 23 00:01:49,120 --> 00:01:50,840 Powiedz. 24 00:01:51,400 --> 00:01:54,280 Powiedz prawdę, nie bój się. 25 00:01:56,239 --> 00:01:58,920 Eva powiedziała, że zwalą to na nas. 26 00:01:59,000 --> 00:02:02,599 - Że kto zwali to na was? - Policja. 27 00:02:03,840 --> 00:02:07,760 Że gdyby go znaleźli, wiedzieliby, że go dotykaliśmy 28 00:02:08,159 --> 00:02:12,520 i uznaliby, że to my. Dlatego nic nie mówiliśmy. 29 00:02:13,560 --> 00:02:16,680 Skoro tak, dlaczego wzięliście jego telefon? 30 00:02:17,479 --> 00:02:20,479 I wrzuciliście do śmietnika? 31 00:02:20,560 --> 00:02:22,879 - Wcale nie! - Widziałam... 32 00:02:22,960 --> 00:02:26,199 Tylko go znaleźliśmy, przysięgam! 33 00:02:31,039 --> 00:02:33,000 Gdzie jest? 34 00:02:35,360 --> 00:02:37,240 Gdzie jest Alex? 35 00:02:38,520 --> 00:02:40,879 Policja chce wiedzieć, gdzie jest, 36 00:02:40,960 --> 00:02:44,000 co się stało, jego rodzice chcą... 37 00:02:47,120 --> 00:02:51,360 Proszę, powiedz mi, gdzie jest? 38 00:02:56,360 --> 00:02:58,199 W wodzie. 39 00:03:10,960 --> 00:03:14,039 Jak go reanimowałeś, skoro był w wodzie? 40 00:03:15,000 --> 00:03:18,199 Jak, skoro był w wodzie? 41 00:03:18,639 --> 00:03:21,280 Eva mówiła, że zwaliliby to na nas. 42 00:03:23,280 --> 00:03:26,800 Wiedzieliby, że go dotykaliśmy i zwaliliby to na nas, 43 00:03:27,840 --> 00:03:31,080 więc ukryliśmy go w wodzie. 44 00:03:32,879 --> 00:03:34,919 Pójdę do więzienia? 45 00:04:30,480 --> 00:04:33,000 HOLLINGTON DRIVE 46 00:04:36,959 --> 00:04:39,560 - Przestraszyłeś mnie. - Wszystko gra? 47 00:04:39,639 --> 00:04:41,759 Tak, muszę zajrzeć do Helen. 48 00:04:42,439 --> 00:04:46,279 Eddie wyszedł. Moglibyśmy obejrzeć film. 49 00:04:46,839 --> 00:04:49,360 Muszę przegadać kawiarnie. 50 00:05:04,959 --> 00:05:06,720 Masz chwilę? 51 00:05:13,360 --> 00:05:17,800 - Co się dzieje? - Ben mówi, że z Evą znaleźli Alexa. 52 00:05:17,879 --> 00:05:19,279 W lesie. 53 00:05:21,319 --> 00:05:23,319 Jak to, znaleźli? 54 00:05:27,480 --> 00:05:29,240 Wczoraj. 55 00:05:30,800 --> 00:05:34,199 Kiedy wyszli w trakcie grilla. 56 00:05:37,480 --> 00:05:39,759 O Boże. Nie... 57 00:05:40,079 --> 00:05:43,319 Nie, to niemożliwe. 58 00:05:43,399 --> 00:05:46,759 - Eva by mi powiedziała. - Podobno go dotykali. 59 00:05:47,160 --> 00:05:50,959 Próbowali reanimować czy coś i... 60 00:05:51,040 --> 00:05:54,439 Eva uznała, że mieliby kłopoty, więc... 61 00:05:57,639 --> 00:06:00,600 ukryli go, dlatego nic nie mówili. 62 00:06:01,240 --> 00:06:04,079 - Powiedział, że go ukryli? - Tak. 63 00:06:06,439 --> 00:06:08,720 Wrzucili do wody. 64 00:06:10,040 --> 00:06:13,000 Nie wiem... nie wiem, czy tak było, 65 00:06:13,079 --> 00:06:16,040 przekazuję ci, co mówił Ben. 66 00:06:20,480 --> 00:06:22,000 Ben kłamie. 67 00:06:22,920 --> 00:06:27,000 Wybacz, ale Eva nie mogłaby... 68 00:06:27,079 --> 00:06:30,720 Ewidentnie próbuje uwikłać w to ich oboje... 69 00:06:30,800 --> 00:06:35,040 Widziałam ich razem, pod lasem, z telefonem Alexa. 70 00:06:35,720 --> 00:06:38,680 Widziałam, jak wrzucali coś do śmietnika, 71 00:06:38,759 --> 00:06:41,560 a potem policja znalazła komórkę Alexa. 72 00:06:42,240 --> 00:06:45,480 Cokolwiek się stało, byli tam oboje! 73 00:06:47,920 --> 00:06:51,199 - Co zrobimy? - Musimy z nimi porozmawiać, 74 00:06:51,279 --> 00:06:53,600 ale osobno, żeby nie mogli... 75 00:06:54,120 --> 00:06:58,439 Musimy mieć absolutną pewność, żebyśmy nie... 76 00:07:00,199 --> 00:07:01,879 Musimy z nimi pomówić. 77 00:07:13,439 --> 00:07:15,040 Alex! 78 00:07:32,439 --> 00:07:34,439 Nie poddawajmy się. 79 00:07:46,680 --> 00:07:48,800 Eva, spójrz na mnie. 80 00:07:53,720 --> 00:07:55,920 Nieważne, co mówił Ben. 81 00:07:57,480 --> 00:08:00,560 Opowiedz mi, co się stało. 82 00:08:02,439 --> 00:08:05,439 Poszliśmy do parku, znudziło nam się... 83 00:08:06,120 --> 00:08:08,720 więc postanowiliśmy pójść do lasu. 84 00:08:08,800 --> 00:08:12,120 Mówiłam, żeby nie iść. Że nam nie wolno. 85 00:08:12,199 --> 00:08:16,079 Ale... Ben się zezłościł i poszedł sam. 86 00:08:16,600 --> 00:08:20,600 I... nie chciałam, żeby wkopał nas oboje... 87 00:08:22,240 --> 00:08:24,120 więc poszłam go zatrzymać. 88 00:08:25,519 --> 00:08:29,000 Eva chciała iść nad staw, ja nie. 89 00:08:29,079 --> 00:08:31,959 Poszłam za nim do lasu. 90 00:08:32,039 --> 00:08:34,919 Staliśmy nad stawem. 91 00:08:35,399 --> 00:08:38,240 I go zobaczyliśmy. 92 00:08:39,360 --> 00:08:41,399 Ben nad nim stał. 93 00:08:43,799 --> 00:08:45,320 Alex... 94 00:08:48,519 --> 00:08:52,320 - po prostu tam leżał. - Próbowałem mu pomóc. 95 00:08:52,399 --> 00:08:56,159 Chciałam go powstrzymać, ale Ben zepchnął go do wody. 96 00:08:57,600 --> 00:09:00,080 Eva powiedziała, że musimy go ukryć. 97 00:09:01,159 --> 00:09:03,000 Czy Ben... 98 00:09:03,799 --> 00:09:06,960 zrobił coś Alexowi 99 00:09:07,679 --> 00:09:09,679 przedtem? 100 00:09:11,080 --> 00:09:13,720 Nie wiem, ale... 101 00:09:13,799 --> 00:09:16,279 Nie musisz go chronić. 102 00:09:17,399 --> 00:09:22,000 - Eva mówiła, że zwalą to na nas. - Jak, jeśli nic nie zrobiliście? 103 00:09:23,320 --> 00:09:27,120 Wszyscy wiedzieli, że Eva go nienawidziła. 104 00:09:28,120 --> 00:09:32,320 Życzyła mu śmierci. Dlatego chciała go ukryć. 105 00:09:33,080 --> 00:09:36,000 Nic mu nie zrobiłem. 106 00:09:36,519 --> 00:09:38,720 Przysięgam. 107 00:09:38,799 --> 00:09:41,919 Eva kazała mi siedzieć cicho. 108 00:09:43,000 --> 00:09:45,519 Kazał mi obiecać, że nie powiem. 109 00:09:59,559 --> 00:10:02,039 Powinnyśmy powiadomić policję. 110 00:10:02,120 --> 00:10:04,720 Może faktycznie się pogubili i wystraszyli. 111 00:10:08,720 --> 00:10:11,360 Eva powiedziała co innego. 112 00:10:11,440 --> 00:10:13,440 Tak twierdzi Ben. 113 00:10:18,000 --> 00:10:20,279 Nie oskarżajmy swoich... 114 00:10:20,840 --> 00:10:23,879 Coś opowiedzieli, nie wiemy, co się stało. 115 00:10:24,360 --> 00:10:29,080 Wiesz, że zrobiłabym dla ciebie wszystko, ale wierzę swojej córce. 116 00:10:30,759 --> 00:10:34,080 Pokazała mi siniaki na ramieniu. 117 00:10:35,519 --> 00:10:37,559 Gdzie Ben ją złapał. 118 00:10:41,639 --> 00:10:42,639 I... 119 00:10:43,360 --> 00:10:47,039 nie byłoby to jego pierwsze kłamstwo czy agresywne zachowanie. 120 00:10:47,120 --> 00:10:53,039 Wczoraj mówiłaś, że jest absolutnie normalny, a ja przesadzam. 121 00:10:53,120 --> 00:10:55,840 A dziś twierdzisz, że byłby zdolny do... 122 00:10:56,679 --> 00:11:00,879 Nie był tam sam, Eva mówi ci, co chcesz usłyszeć. 123 00:11:00,960 --> 00:11:03,200 Więc wierzysz Benowi? 124 00:11:04,080 --> 00:11:07,120 To dzwońmy na policję. 125 00:11:11,840 --> 00:11:14,080 Nie mogę o tym myśleć. 126 00:11:14,159 --> 00:11:17,320 Ten biedny chłopiec leży tam całkiem sam, 127 00:11:18,360 --> 00:11:21,240 - a jego rodzice... - Powinnyśmy sprawdzić. 128 00:11:21,320 --> 00:11:22,799 Co? 129 00:11:22,879 --> 00:11:25,440 Sprawdzić w lesie. 130 00:11:26,120 --> 00:11:28,679 - Nie. - Sama sprawdzę. 131 00:11:28,759 --> 00:11:33,360 - Musimy mieć pewność, że nie zmyślają. - To zły pomysł. 132 00:11:33,440 --> 00:11:37,519 Jeśli coś znajdę, powiadomię policję. Muszę wiedzieć. 133 00:11:38,519 --> 00:11:40,039 Theresa... 134 00:11:40,679 --> 00:11:42,120 Uważaj! 135 00:12:06,120 --> 00:12:07,399 Dzięki. 136 00:12:19,240 --> 00:12:20,720 Alex! 137 00:13:38,279 --> 00:13:40,120 Przepraszam? Proszę pani? 138 00:13:42,960 --> 00:13:44,639 Detektyw Parks. 139 00:13:45,399 --> 00:13:47,600 - Wszystko w porządku? - Tak. 140 00:13:49,399 --> 00:13:51,399 Zgubiłam grupę. 141 00:13:51,759 --> 00:13:54,559 Jasne. Pani godność? 142 00:13:56,600 --> 00:13:58,600 Theresa Westcott. 143 00:13:58,679 --> 00:14:02,919 Pani Thereso, kończymy poszukiwania, odprowadzę panią. 144 00:14:03,000 --> 00:14:04,639 Dziękuję. 145 00:14:04,720 --> 00:14:09,399 Zostawiłam samochód z tamtej strony, więc pójdę sama, ale dziękuję. 146 00:14:09,480 --> 00:14:12,279 - Wszystko w porządku? - Tak, dzięki. 147 00:14:13,480 --> 00:14:15,440 Niech pani uważa. 148 00:14:28,240 --> 00:14:31,559 - Nie chcę iść do szkoły. - Wiem, ale musisz. 149 00:14:31,639 --> 00:14:34,080 - Dlaczego? - Bo tak mówię. 150 00:14:36,399 --> 00:14:38,559 - Głowa mnie boli. - Nieprawda. 151 00:14:38,639 --> 00:14:41,600 - Tak, mam okres! - Idź do szkoły. 152 00:14:44,799 --> 00:14:50,440 Skoro nie mogę bezpiecznie chodzić do miasta, to do szkoły też nie. 153 00:14:51,360 --> 00:14:53,399 Dobrze. Zawiozę cię. 154 00:14:55,480 --> 00:14:56,759 Pa. 155 00:14:57,919 --> 00:14:59,639 Cześć, Theresa. 156 00:15:00,879 --> 00:15:01,919 Pa. 157 00:15:03,039 --> 00:15:04,720 Dzień dobry. 158 00:15:04,799 --> 00:15:07,480 Theresa, wykończyłem przed biegiem. 159 00:15:08,480 --> 00:15:12,039 Na twoje szczęście, bo podobno to chemia. 160 00:15:16,480 --> 00:15:18,960 Podjadę do kawiarni. 161 00:15:19,440 --> 00:15:23,759 - Myślałem, że wzięłaś wolne. - Zmiana planów. Niedługo wrócę. 162 00:15:24,240 --> 00:15:25,960 Cześć! 163 00:15:26,919 --> 00:15:29,080 Kolejne 5 kilosów. 164 00:15:37,159 --> 00:15:40,559 Boydowie do pani. Gareth i Jean. 165 00:15:40,639 --> 00:15:42,000 No tak. 166 00:15:45,200 --> 00:15:46,279 Jean. 167 00:15:47,480 --> 00:15:48,840 Gareth. 168 00:15:56,480 --> 00:15:59,039 Jesteś zajęta, powinnam była zadzwonić. 169 00:15:59,120 --> 00:16:02,240 - Możemy pójść... - Ależ nie, usiądźcie. 170 00:16:03,919 --> 00:16:08,360 Przepraszamy za najście. Simone, nasza łączniczka z policją, 171 00:16:08,440 --> 00:16:13,679 jest przeciw, ale... chcemy upublicznić wizerunek Alexa. 172 00:16:13,759 --> 00:16:17,559 Przypomnieliśmy sobie, że wczoraj zrobiłam mu zdjęcie. 173 00:16:19,120 --> 00:16:22,840 Ostatni raz, kiedy go widziałam, zanim poszłam na nockę. 174 00:16:23,759 --> 00:16:25,200 W sobotę. 175 00:16:25,279 --> 00:16:29,960 Dałam mu tę głupią odznakę, rozdawali je w pracy. Dla maluchów. 176 00:16:32,120 --> 00:16:34,440 Pomyślałam, że to śmieszne. 177 00:16:36,240 --> 00:16:40,240 Przeglądaliśmy jego ubrania, żeby podać, co miał na sobie 178 00:16:40,320 --> 00:16:43,240 i uświadomiliśmy sobie, że tę bluzę. 179 00:16:44,120 --> 00:16:47,399 Nie znaleźliśmy odznaki, więc musi mieć ją na sobie. 180 00:16:49,559 --> 00:16:54,120 Daliśmy to zdjęcie policji, ale korzystają ze starszego... 181 00:16:56,000 --> 00:16:59,240 Może mogłabyś puścić je w obieg po szkole? 182 00:17:00,120 --> 00:17:04,759 Wiem, to zwykły znaczek, ale liczą się drobiazgi... 183 00:17:04,839 --> 00:17:06,000 Tak, ale to... 184 00:17:06,839 --> 00:17:09,000 nie znamię ani blizna, prawda? 185 00:17:09,599 --> 00:17:11,839 Miliony dzieci noszą odznaki. 186 00:17:11,920 --> 00:17:16,599 Jestem pewna, że zdjęcie w ubraniu, 187 00:17:16,680 --> 00:17:19,920 które miał na sobie, bardzo pomoże policji. 188 00:17:20,720 --> 00:17:23,680 I oczywiście, że puszczę zdjęcie w obieg. 189 00:17:23,759 --> 00:17:26,960 - Postaram się pomóc, jak się da. - Dziękuję. 190 00:17:28,720 --> 00:17:30,160 Dzięki. 191 00:17:31,319 --> 00:17:34,480 Znajdziemy go. Czuję to. 192 00:17:37,079 --> 00:17:39,160 SIMONE POLICJA 193 00:18:06,319 --> 00:18:08,640 - Dzień dobry. - Zastałam Jen? 194 00:18:11,440 --> 00:18:13,680 - Kierowniczkę. - Niestety, wyszła. 195 00:18:14,960 --> 00:18:16,079 Jasne. 196 00:18:17,799 --> 00:18:20,599 - Flat white, poproszę. - 3,50. 197 00:18:23,000 --> 00:18:26,119 - Przepraszam... - Możesz przyjąć. 198 00:18:27,519 --> 00:18:29,839 Nie mogę. 199 00:18:29,920 --> 00:18:32,079 - Jesteś nowy? - Zaczynam. 200 00:18:32,160 --> 00:18:36,720 Jestem właścicielką i mówię ci, że możesz. 201 00:18:36,799 --> 00:18:38,640 A ja mam Tesco. 202 00:18:40,200 --> 00:18:43,880 - Na rogu jest bankomat... - Jestem twoją szefową. 203 00:18:46,200 --> 00:18:48,839 Jen mówiła, że poniżej 10 funtów... 204 00:18:48,920 --> 00:18:52,920 Pracuje dla mnie, mogę cię zwolnić, zanim wymówisz "awokado", 205 00:18:53,000 --> 00:18:55,000 więc podaj czytnik. 206 00:18:55,680 --> 00:18:57,359 Dziękuję. 207 00:18:59,759 --> 00:19:03,640 Dowiedziałem się od sąsiadów. Znaleziono ciało Alexa. 208 00:19:06,279 --> 00:19:09,640 - Nieważne. - Może być kartą. Albo za darmo! 209 00:19:43,799 --> 00:19:47,559 - Przyjechał tuż przed tobą. - Pani Westcott. - Panna. 210 00:19:47,640 --> 00:19:51,319 Poznaliśmy się wczoraj w nocy w lesie, detektyw Parks. 211 00:19:51,400 --> 00:19:55,079 - Oczywiście. - Co robiłaś nocą w lesie? 212 00:19:56,279 --> 00:20:01,480 Byłam u Helen, a potem poszłam na spacer i dołączyłam do poszukiwań. 213 00:20:02,960 --> 00:20:05,880 Niestety, rano znaleźliśmy ciało. 214 00:20:05,960 --> 00:20:08,680 Prawie dokładnie tam, gdzie znalazłem panią. 215 00:20:11,480 --> 00:20:14,160 Musimy je formalnie zidentyfikować, 216 00:20:14,240 --> 00:20:17,480 ale przypuszczamy, że to Alex Boyd. 217 00:20:19,440 --> 00:20:21,680 Znaleziono go w wodzie. 218 00:20:23,160 --> 00:20:26,640 Co panią przyciągnęło konkretnie do tego miejsca? 219 00:20:29,519 --> 00:20:32,119 Nic. Oddaliłam się od grupy. 220 00:20:32,680 --> 00:20:37,119 Żadne pogłoski... sąsiedzkie plotki? 221 00:20:40,079 --> 00:20:41,519 Nie. 222 00:20:43,680 --> 00:20:45,039 Dobrze. 223 00:20:47,640 --> 00:20:53,119 Być może poprosimy panią o próbkę DNA, odcisk buta itd. 224 00:20:54,279 --> 00:20:57,000 By wykluczyć panią z dochodzenia. 225 00:20:58,640 --> 00:21:00,839 Zważywszy na bliskość. 226 00:21:07,480 --> 00:21:09,519 Odezwiemy się. 227 00:21:12,240 --> 00:21:14,720 Właściwie... głupio mi o tym mówić... 228 00:21:19,759 --> 00:21:24,359 Widywałam mężczyznę, pod lasem, niedaleko placu zabaw. 229 00:21:24,440 --> 00:21:27,759 Nie chciałam nic mówić, 230 00:21:27,839 --> 00:21:30,880 żeby nie wyjść na wścibską babę... 231 00:21:31,400 --> 00:21:36,680 która wytyka palcem pierwszego lepszego dziwaka, niemniej... 232 00:21:38,079 --> 00:21:41,640 - Jak wyglądał? - Nie wiem, byłam za daleko. 233 00:21:42,039 --> 00:21:44,359 Widziała go pani nie raz. 234 00:21:44,440 --> 00:21:48,680 Zauważyła pani jakieś schematy, specyficzny ubiór? 235 00:21:52,240 --> 00:21:53,920 Długi płaszcz. 236 00:21:54,400 --> 00:21:56,440 I był starszy. 237 00:21:57,200 --> 00:22:00,000 Szpakowaty... łysiejący. 238 00:22:02,240 --> 00:22:04,240 Kiedy widziała go pani ostatnio? 239 00:22:04,880 --> 00:22:07,799 W lesie. Kilka dni temu. 240 00:22:12,599 --> 00:22:16,319 - Mógłbym przyjść później po rysopis? - Po co? 241 00:22:18,119 --> 00:22:20,319 Wątpię, bym mogła coś dodać. 242 00:22:20,880 --> 00:22:22,839 Spróbować nie zaszkodzi. 243 00:22:23,720 --> 00:22:26,039 Może być podejrzanym. 244 00:22:27,279 --> 00:22:29,599 Musimy sprawdzić wszystkie tropy. 245 00:22:31,440 --> 00:22:35,200 - Pomoże nam pani? - Tak. - Świetnie. 246 00:22:38,079 --> 00:22:39,960 Coś jeszcze? 247 00:22:40,519 --> 00:22:42,160 Nie. 248 00:22:44,000 --> 00:22:46,960 - Dziękuję. - Odprowadzę pana. 249 00:22:59,079 --> 00:23:03,759 Nie powiedziałaś mi, że w okolicy jest facet, który gapi się na dzieci? 250 00:23:06,079 --> 00:23:08,519 Nie, przepraszam... 251 00:23:25,000 --> 00:23:26,480 Przepraszam. 252 00:23:39,880 --> 00:23:41,920 Pilne! 253 00:23:43,319 --> 00:23:45,599 Przepraszam, zaraz wrócę. 254 00:24:04,599 --> 00:24:07,200 Jestem. O co chodzi? 255 00:24:07,279 --> 00:24:10,920 - Była tu policja. - Co? - Zrobiłam coś głupiego. 256 00:24:11,759 --> 00:24:14,839 - Skąd policja? - Wczoraj detektyw 257 00:24:14,920 --> 00:24:18,359 widział mnie tam, gdzie znaleźli Alexa. Pytał, co tam robiłam. 258 00:24:22,559 --> 00:24:25,640 - Co powiedziałaś? - Że... 259 00:24:31,880 --> 00:24:36,079 Że widziałam mężczyznę, który zachowywał się dziwnie przy dzieciach. 260 00:24:36,160 --> 00:24:41,799 - Co? - Spanikowałam. Chciałam chronić Bena. 261 00:24:45,079 --> 00:24:47,200 Co na to detektyw? 262 00:24:48,440 --> 00:24:50,559 Przyślą kogoś... 263 00:24:55,240 --> 00:24:58,000 od portretów pamięciowych. 264 00:24:58,839 --> 00:25:01,799 Powiedz, że nie pamiętasz. 265 00:25:01,880 --> 00:25:05,079 - Wyczują, że kłamię. - To powiedz niewiele. 266 00:25:05,759 --> 00:25:09,359 Słabo pamiętasz, nie jesteś pewna. Nic im nie podasz 267 00:25:10,000 --> 00:25:12,319 i w nic się nie wpakujesz. 268 00:25:12,400 --> 00:25:17,000 Czyli... nie powinnyśmy się przyznać? 269 00:25:18,759 --> 00:25:22,079 Rób, co uważasz za słuszne, dobrze? 270 00:25:22,160 --> 00:25:24,720 Muszę kończyć. Kocham cię. 271 00:25:40,319 --> 00:25:41,559 Proszę. 272 00:25:44,920 --> 00:25:47,440 Nie mogę go zobaczyć takiego. 273 00:25:47,519 --> 00:25:49,759 Wejdę z tobą. 274 00:25:49,839 --> 00:25:52,839 Idź z Garethem, proszę... 275 00:25:52,920 --> 00:25:54,240 Ja zaczekam. 276 00:26:32,960 --> 00:26:34,000 Tak. 277 00:26:59,680 --> 00:27:01,880 Proszę się nie spieszyć. 278 00:27:01,960 --> 00:27:05,079 Dominique wykorzysta, cokolwiek pani pamięta. 279 00:27:06,920 --> 00:27:08,839 Miał szerszy nos. 280 00:27:18,359 --> 00:27:22,000 To trudne, bo nie wiem, czy opisałabym nos Frasera, 281 00:27:22,079 --> 00:27:24,359 nie mając go przed sobą. 282 00:27:24,440 --> 00:27:27,319 Popatrzmy na to, co pani wie. 283 00:27:28,240 --> 00:27:30,279 Miał siwe włosy? 284 00:27:30,839 --> 00:27:32,960 Tak. Siwe, potargane. 285 00:27:33,680 --> 00:27:36,240 Więc nie łysiejący? 286 00:27:46,920 --> 00:27:51,480 Łysiejący na czubku, zarośnięty po bokach, w taką obręcz. 287 00:27:53,319 --> 00:27:57,200 Dosyć krępy, opadające ramiona, brak szyi. 288 00:27:58,440 --> 00:28:00,200 Z brzuchem. 289 00:28:04,240 --> 00:28:06,279 Małe oczka. 290 00:28:08,039 --> 00:28:12,240 To on. W długim, ciemnobeżowym płaszczu. 291 00:29:04,319 --> 00:29:06,160 Kochanie... 292 00:29:06,240 --> 00:29:09,279 Przepraszam. Myślałam, że zachowuję dyskrecję. 293 00:29:10,160 --> 00:29:13,720 W tej chwili wszyscy mamy prawo trochę popłakać w pracy. 294 00:29:15,440 --> 00:29:17,680 Podobno go pani widziała. 295 00:29:18,880 --> 00:29:22,839 Tak. Jean... mnie poprosiła, więc... 296 00:29:25,200 --> 00:29:27,039 Boże... 297 00:29:27,119 --> 00:29:29,319 Jest pani niesamowita. 298 00:29:30,680 --> 00:29:32,599 Nie mogłabym. 299 00:29:36,599 --> 00:29:38,680 Jedź do domu. 300 00:29:38,759 --> 00:29:40,640 Spróbuj zasnąć. 301 00:29:44,599 --> 00:29:48,079 Przepraszam, powinnam była powiedzieć... 302 00:29:49,119 --> 00:29:50,599 O czym? 303 00:29:53,119 --> 00:29:55,680 To tablet Alexa. 304 00:29:58,200 --> 00:29:59,880 Są na nim... 305 00:30:01,000 --> 00:30:02,839 wstrętne rzeczy. 306 00:30:02,920 --> 00:30:05,160 Od Evy i Bena. 307 00:30:05,240 --> 00:30:06,799 Jak to? 308 00:30:11,640 --> 00:30:15,559 Chciałam pani pokazać, zanim zwrócimy tablet rodzicom. 309 00:30:18,960 --> 00:30:21,279 Dziękuję, że mówisz. 310 00:30:21,359 --> 00:30:23,240 Z pewnością... 311 00:30:25,359 --> 00:30:27,519 porozmawiam z dziećmi. 312 00:30:29,119 --> 00:30:31,759 I z rodzicami Alexa. 313 00:30:33,079 --> 00:30:35,000 Postąpiłaś słusznie. 314 00:30:35,559 --> 00:30:39,079 Jeśli czujesz, że powinnaś wziąć jutro wolne, 315 00:30:39,519 --> 00:30:41,720 to weź, dobrze? 316 00:30:43,119 --> 00:30:45,039 Dziękuję. 317 00:31:22,799 --> 00:31:24,079 Cholera. 318 00:31:29,880 --> 00:31:31,640 Cholera. 319 00:31:46,240 --> 00:31:47,599 Cześć. 320 00:31:48,240 --> 00:31:51,480 Przepraszam, parkowałem i... 321 00:31:54,880 --> 00:31:58,519 Odkupię donicę, większą. Cokolwiek Helen chce... 322 00:31:58,599 --> 00:32:01,920 Chciałem się usunąć, dać im trochę... 323 00:32:02,839 --> 00:32:04,359 O rany. 324 00:32:04,440 --> 00:32:08,079 Chcesz dopieścić jedną, wkurzasz drugą. 325 00:32:08,160 --> 00:32:11,279 To był wypadek. Powiedz... 326 00:32:13,119 --> 00:32:14,720 Moja wina. 327 00:32:16,000 --> 00:32:18,599 Cofałem, nie spojrzałem. 328 00:32:21,920 --> 00:32:25,559 - Nie... - Luz. - Pozwól mi odkupić. 329 00:32:25,640 --> 00:32:27,799 Wpadnij jutro na drinka. 330 00:32:29,119 --> 00:32:32,640 - I coś wymyślimy. - Serio? 331 00:32:33,799 --> 00:32:35,599 Dobrze ci zrobi. 332 00:32:38,440 --> 00:32:39,799 Chyba tak. 333 00:32:40,640 --> 00:32:42,039 Mnie też. 334 00:32:47,960 --> 00:32:49,640 Jedz, stawiam. 335 00:32:53,880 --> 00:32:56,440 Fajnie, co? Tylko my. 336 00:32:56,519 --> 00:32:58,599 Jak nigdy. 337 00:33:04,680 --> 00:33:07,359 Dobrze, nie jedz, nie wiesz, co tracisz. 338 00:33:12,680 --> 00:33:14,599 Wiem, że jest ciężko. 339 00:33:16,599 --> 00:33:18,839 Skłamała o mnie. 340 00:33:19,720 --> 00:33:22,519 - Kto? - Eva powiedziała, że to tylko ja. 341 00:33:22,599 --> 00:33:24,240 Wcale nie. 342 00:33:25,480 --> 00:33:27,880 Rozumiem, że możesz być o to zły. 343 00:33:28,359 --> 00:33:30,799 - To suka. - Przestań. 344 00:33:33,599 --> 00:33:37,640 - Skąd znasz takie słowa? - Myślisz, że zabiłem Alexa? 345 00:33:37,720 --> 00:33:39,559 A zabiłeś? 346 00:33:41,480 --> 00:33:45,319 Kochanie, przepraszam. Jeśli coś cię dręczy, 347 00:33:45,960 --> 00:33:48,480 może chciałbyś z kimś porozmawiać? 348 00:33:48,559 --> 00:33:52,519 O tym nie musisz, ale jesteś moim dzieckiem, moim synkiem 349 00:33:52,599 --> 00:33:56,160 - i nie chcę, żebyś musiał... - Idę do łazienki. 350 00:34:35,480 --> 00:34:37,920 Śmieć. Pierdol się, frajerze 351 00:35:15,199 --> 00:35:17,559 Mama Grace mówi, że go poznaje. 352 00:35:17,639 --> 00:35:19,840 Rozsyła memy po internecie. 353 00:35:20,519 --> 00:35:23,199 Tylko starzy ludzie mówią "po internecie". 354 00:35:24,559 --> 00:35:29,079 I nie tylko ona. Mnóstwo ludzi go poznaje. 355 00:35:29,159 --> 00:35:31,960 Mówią, że go kojarzą i że jest megadziwny. 356 00:35:32,039 --> 00:35:34,440 - Helen coś mówiła? - Nie. 357 00:35:35,199 --> 00:35:38,000 I policja traktuje go jako świadka. 358 00:35:38,079 --> 00:35:42,639 Ale gdybyś złapała mordercę? Zrobiliby o tobie podcast. 359 00:35:48,519 --> 00:35:50,440 Powiedzieć mu...? 360 00:35:50,519 --> 00:35:53,280 Mieliśmy sprzeczkę o szkole, dajmy my spokój. 361 00:36:14,880 --> 00:36:16,840 KTO TO? 362 00:36:19,079 --> 00:36:20,119 Dzięki. 363 00:36:22,320 --> 00:36:26,280 - Dzień dobry. - Jen jest na zapleczu. - Nie potrzebuję Jen. 364 00:36:27,360 --> 00:36:30,280 Chciałam przeprosić za swoje zachowanie. 365 00:36:31,639 --> 00:36:33,760 Miałam problemy w domu i... 366 00:36:34,480 --> 00:36:37,440 - Jak masz na imię? - Jeremy. 367 00:36:37,880 --> 00:36:40,320 - Przepraszam, Jeremy. - Nie szkodzi. 368 00:36:40,400 --> 00:36:42,719 Poproszę tę flat white. 369 00:36:46,000 --> 00:36:48,679 - Spojrzała pani na gazety. - Proszę? 370 00:36:51,280 --> 00:36:54,159 - Koszmar. - Wszyscy uważają, że to ten fotograf. 371 00:36:56,480 --> 00:36:58,239 Jaki fotograf? 372 00:36:59,159 --> 00:37:00,760 Nie chciałbym... 373 00:37:01,360 --> 00:37:04,119 Ten z gazety, Colin Chiswick. Dziwak. 374 00:37:04,199 --> 00:37:08,000 Wszyscy podejrzewają jego. Nie zdziwiłbym się. 375 00:37:08,079 --> 00:37:11,840 Normalni goście nie robią zdjęć na szkolnych zawodach. 376 00:37:11,920 --> 00:37:14,400 Ale nie chcę szerzyć fejk newsów. 377 00:37:15,719 --> 00:37:19,400 Kasa się popsuła, dziś tylko karta. 378 00:37:22,360 --> 00:37:24,159 Żartowałem. 379 00:37:24,920 --> 00:37:26,280 Fajnie. 380 00:37:39,760 --> 00:37:43,840 - Pani Westcott? Detektyw Parks. - Tak? 381 00:37:45,639 --> 00:37:49,000 Prosiłbym, żeby przyjechała pani na posterunek. 382 00:37:49,760 --> 00:37:54,280 Pokażemy pani zdjęcia, może rozpozna pani człowieka z lasu. 383 00:37:55,280 --> 00:37:57,000 Znaleźliście go? 384 00:37:57,079 --> 00:37:59,800 Bylibyśmy wdzięczni, gdyby pani przyjechała. 385 00:38:02,199 --> 00:38:04,079 Jezu... 386 00:38:09,920 --> 00:38:15,000 Tu Helen Bardwell, nie mogę odebrać. Proszę nagrać wiadomość, oddzwonię. 387 00:38:29,599 --> 00:38:32,599 - Nie możesz tak tu wpadać! - Nie odbierałaś! 388 00:38:32,679 --> 00:38:34,840 Prawie wezwano ochronę! 389 00:38:34,920 --> 00:38:39,639 Policja chce mi pokazać zdjęcia, mam wskazać kogoś, kogo nie widziałam! 390 00:38:41,480 --> 00:38:43,280 Jakiegoś... 391 00:38:43,880 --> 00:38:48,119 Chiswicka, fotografa z "Heralda". 392 00:38:48,199 --> 00:38:52,760 Znam go, robi zdjęcia w Dniu Sportu! 393 00:38:52,840 --> 00:38:56,360 Nie wyobraziłam go sobie! Nie znam go! 394 00:38:56,440 --> 00:38:58,599 Nie opisywałam go... 395 00:38:59,719 --> 00:39:02,239 Oczekują, że go rozpoznam. 396 00:39:02,920 --> 00:39:06,599 - Skąd wiesz, że go mają? - Liczą, że rozpoznam kogoś. 397 00:39:09,000 --> 00:39:12,199 Co mam ci powiedzieć? Nie powinnaś tu być! 398 00:39:12,280 --> 00:39:15,639 Wszyscy widzieli, jak wpadasz tu w panice! 399 00:39:15,719 --> 00:39:18,199 Nie myślisz, jesteś chaosem! 400 00:39:19,639 --> 00:39:23,920 Nie mogę cię ratować z każdego głupiego błędu! 401 00:39:25,800 --> 00:39:28,880 - Co ty mówisz? - Nie mogę być w to wplątana. 402 00:39:28,960 --> 00:39:30,880 Dlaczego to mówisz? 403 00:39:31,960 --> 00:39:34,440 Jakbym to ja była problemem? 404 00:39:35,360 --> 00:39:38,519 Kiedy twoja córka też jest zamieszana. 405 00:39:38,599 --> 00:39:42,800 Staram się pomóc, nie chowam głowy w piasek. 406 00:39:42,880 --> 00:39:46,440 Stałaś się problemem, kiedy postanowiłaś szukać w lesie! 407 00:39:47,039 --> 00:39:49,679 I zmyślać kogoś dla policji! 408 00:39:55,960 --> 00:40:00,679 Powiem, że nie pamiętam, że nikogo nie poznaję. 409 00:40:01,159 --> 00:40:04,039 Nikt nie wspomniał o Evie ani Benie. 410 00:40:04,119 --> 00:40:07,519 Uznają, że jestem szalona albo głupia, 411 00:40:07,599 --> 00:40:10,760 ludzie ciągle tak o mnie myślą, będzie dobrze. 412 00:40:10,840 --> 00:40:12,119 Nie. 413 00:40:13,360 --> 00:40:15,559 Nie jest dobrze. 414 00:40:21,639 --> 00:40:24,960 To tablet Alexa, do nauki. 415 00:40:28,400 --> 00:40:30,800 Jego nauczycielka znalazła to. 416 00:40:32,519 --> 00:40:35,400 Pierdol się, frajerze. Giń, zboku 417 00:40:43,400 --> 00:40:45,599 - Pani Westcott... - Dzień dobry. 418 00:40:46,199 --> 00:40:49,440 Wiadomości od Bena do Alexa, 419 00:40:49,519 --> 00:40:51,840 ostatnia sprzed kilku dni. 420 00:40:52,199 --> 00:40:55,719 - Mogę ci pokazać pozostałe. - Nie. 421 00:40:59,880 --> 00:41:02,800 Boję się, że policja poprosi o tablet. 422 00:41:04,079 --> 00:41:06,360 Który doprowadzi ich do Bena... 423 00:41:07,920 --> 00:41:09,559 i do ciebie. 424 00:41:14,320 --> 00:41:15,840 Może gdyby... 425 00:41:16,760 --> 00:41:19,719 mieli coś innego, kogoś innego, 426 00:41:19,800 --> 00:41:21,960 uznaliby to za mniej istotne. 427 00:41:22,039 --> 00:41:26,920 Proszę przewijać w dół. Może kogoś pani rozpozna. 428 00:41:35,000 --> 00:41:39,159 Nie zatrzymaliby Chiswicka, gdyby czegoś na niego nie mieli. 429 00:41:41,679 --> 00:41:44,159 Może to nie najgorsze wyjście. 430 00:41:48,000 --> 00:41:51,360 Wiesz, co dzieje się z dziećmi w sytuacji Bena? 431 00:41:54,840 --> 00:41:59,800 Postąpiłabyś tak, gdyby chodziło o Evę? Co byś zrobiła? 432 00:42:18,360 --> 00:42:20,480 To chyba on. 433 00:42:21,519 --> 00:42:22,920 Na pewno? 434 00:42:36,239 --> 00:42:37,480 Tak. 435 00:43:02,800 --> 00:43:04,519 Dziękuję. 436 00:43:05,199 --> 00:43:08,079 Przepraszam, czy mogę spytać... 437 00:43:08,159 --> 00:43:10,400 Ten człowiek... tamten... 438 00:43:12,119 --> 00:43:14,360 Myśli pan, że to on? 439 00:43:15,320 --> 00:43:18,800 Tak z ciekawości... poznała go pani? 440 00:43:19,880 --> 00:43:23,079 - A co? - Jest znany w okolicy. 441 00:43:24,880 --> 00:43:29,519 Jego nazwisko przewinęło się po publikacji portretu. Jest notowany. 442 00:43:30,599 --> 00:43:31,880 Za co? 443 00:43:32,360 --> 00:43:34,719 Zniszczył kilka dysków... 444 00:43:35,519 --> 00:43:38,599 ma podejrzane kolekcje, 445 00:43:39,039 --> 00:43:41,679 do tego rozpoznanie przez panią 446 00:43:41,760 --> 00:43:44,199 i brak alibi w noc morderstwa. 447 00:43:45,159 --> 00:43:46,480 Noc? 448 00:43:49,960 --> 00:43:51,559 Przepraszam... 449 00:43:54,599 --> 00:43:58,559 Słyszałam, że Alex zmarł za dnia, w niedzielę. 450 00:43:59,360 --> 00:44:02,000 Został zabity w sobotę w nocy. 451 00:44:02,079 --> 00:44:04,880 Na dobę przed zgłoszeniem zaginięcia. 452 00:44:04,960 --> 00:44:07,880 Zdaniem patologa przeleżał w lesie prawie dwa dni. 453 00:44:09,440 --> 00:44:12,239 Zabito go w nocy. Dziękuję. 454 00:44:20,400 --> 00:44:22,119 - Cześć. - I jak? 455 00:44:22,719 --> 00:44:26,800 Alex nie został zabity podczas grilla, tylko dzień wcześniej. 456 00:44:26,880 --> 00:44:29,960 To nie oni, bo wtedy spali, to nie oni. 457 00:44:31,400 --> 00:44:33,360 Myliłyśmy się. 458 00:44:36,320 --> 00:44:38,360 Aresztują człowieka. 459 00:44:41,360 --> 00:44:43,039 Myliłyśmy się. 460 00:44:53,079 --> 00:44:55,360 Tekst: Michał Kwiatkowski 33597

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.