All language subtitles for wil7_Polish

af Afrikaans
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bn Bengali
bs Bosnian
bg Bulgarian
ca Catalan
ceb Cebuano
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
da Danish
nl Dutch
en English
eo Esperanto
et Estonian
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ga Irish
it Italian Download
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
km Khmer
ko Korean
ku Kurdish (Kurmanji)
ky Kyrgyz
lo Lao
la Latin
lv Latvian
lt Lithuanian
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
ne Nepali
no Norwegian
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt Portuguese
pa Punjabi
ro Romanian
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
st Sesotho
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhala
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
te Telugu
th Thai
tr Turkish
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
or Odia (Oriya)
rw Kinyarwanda
tk Turkmen
tt Tatar
ug Uyghur
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:00:04,100 --> 00:00:06,740 (NERWOWA MUZYKA) 2 00:00:06,819 --> 00:00:09,139 (WYCIE SYREN POLICYJNYCH) 3 00:00:27,580 --> 00:00:32,380 Dzisiaj o 9.30 rano wyjeżdżałam spod Cmentarza Centralnego. 4 00:00:32,459 --> 00:00:36,299 Po pewnym czasie zauważyłam, że jedzie za mną stary, czarny golf. 5 00:00:37,459 --> 00:00:40,339 - Blachy chociaż spisałaś? - Niestety nie. 6 00:00:40,420 --> 00:00:42,420 Pięknie. To wiemy, gdzie szukać. 7 00:00:44,819 --> 00:00:46,899 Sytuacja była bardzo dynamiczna. 8 00:00:46,980 --> 00:00:50,820 Samochód przyśpieszył i z dużą prędkością wjechał 9 00:00:50,899 --> 00:00:53,099 w lewe tylne nadkole mojego auta. 10 00:00:53,179 --> 00:00:56,099 Wpadłam w poślizg i zjechałam z drogi. 11 00:00:56,179 --> 00:00:58,939 Na szczęście oprócz małego zadrapania na czole 12 00:00:59,020 --> 00:01:01,500 - nic mi się nie stało. - Jak żyjesz? 13 00:01:01,579 --> 00:01:03,139 No... żyję. 14 00:01:05,740 --> 00:01:06,740 A co z Hanią? 15 00:01:08,580 --> 00:01:11,660 I jak, kruszynko? Fajną ci mama karuzelę zrobiła? 16 00:01:12,580 --> 00:01:15,820 - Nie kręci ci się głowie? - Dzięki, nic jej nie jest. 17 00:01:15,899 --> 00:01:17,139 Jest bezpieczna. 18 00:01:18,979 --> 00:01:20,499 Ja chcę do dziadka. 19 00:01:20,580 --> 00:01:23,700 Nie pozostaje mi nic innego, jak cię tam zabrać. Chodź. 20 00:01:25,100 --> 00:01:26,220 Trzymaj się mocno. 21 00:01:27,259 --> 00:01:28,819 - Do widzenia. - Dziękuję. 22 00:01:28,899 --> 00:01:32,579 - Jakiś monitoring? - Nie było tam kamer miejskich. 23 00:01:33,740 --> 00:01:36,140 Ale sprawdzamy prywaciarzy. 24 00:01:36,220 --> 00:01:39,620 Kierowca wiedział, co robi. I zrobił to celowo. 25 00:01:39,699 --> 00:01:44,499 To mógł być ten sam gość, który stalkował Magdę Kosińską. 26 00:01:44,580 --> 00:01:49,300 Kolejny trop w sprawie córki prokuratora Strzeleckiego. Cichy, dawaj. 27 00:01:49,380 --> 00:01:52,460 Mamy nagranie z płyty znalezionej w samochodzie, 28 00:01:52,539 --> 00:01:54,659 który wyłowiliśmy z rzeki. 29 00:01:54,740 --> 00:01:57,820 To wiele godzin materiału z nagraniami denatki. 30 00:01:57,899 --> 00:02:01,499 Magda była obserwowana w parku, na ulicy, w sklepie, wszędzie. 31 00:02:02,740 --> 00:02:04,460 Nawet w domu z drona. 32 00:02:04,539 --> 00:02:07,019 To wygląda na regularny stalking. 33 00:02:07,100 --> 00:02:10,300 Skoro wiemy, że denatka to doktor Magda Kosińska 34 00:02:10,380 --> 00:02:14,580 i pracowała w szpitalu psychiatrycznym, może warto sprawdzić ten trop? 35 00:02:14,660 --> 00:02:18,180 Tym bardziej, że jej przełożoną była partnerka Strzeleckiego. 36 00:02:19,259 --> 00:02:22,139 To jeszcze kwestia braci Dąbrowskich. Adamski? 37 00:02:22,220 --> 00:02:25,900 Dzisiaj zwolniono bez zarzutów wierzycieli Kosińskiego, 38 00:02:25,979 --> 00:02:29,259 braci Dąbrowskich. Mają dobre alibi. Byli w Berlinie. 39 00:02:29,340 --> 00:02:32,900 A nie mówiłem, żebyś na siebie uważała? 40 00:02:32,979 --> 00:02:34,379 Zacznij w końcu słuchać. 41 00:02:35,979 --> 00:02:37,659 Przepraszam cię, kolego. 42 00:02:37,739 --> 00:02:41,459 Żadna z ich komórek nie logowała się w pobliżu bloku Anki Janas. 43 00:02:53,780 --> 00:02:56,300 Sprawdziłem monitoring, o który prosiłaś. 44 00:02:56,380 --> 00:03:00,100 I w miejscu stłuczki, i pod cmentarzem żadnego czarnego golfa. 45 00:03:01,579 --> 00:03:02,979 Trepa, mamy mało czasu. 46 00:03:04,180 --> 00:03:08,100 Jeden, dwa dni. Ile takie dziecko przeżyje bez odpowiedniej opieki? 47 00:03:09,019 --> 00:03:11,499 Nie ma szans. A jak blachy? 48 00:03:11,579 --> 00:03:13,739 Blachy dałaś niepełne 49 00:03:13,819 --> 00:03:17,459 i na razie mamy ponad sto trafień. 50 00:03:17,539 --> 00:03:19,939 Już widziałam ten samochód. 51 00:03:20,019 --> 00:03:23,739 Radwan mówił, żebym na siebie uważała. Co miał na myśli? 52 00:03:23,819 --> 00:03:25,459 To jest związane z Wojtkiem. 53 00:03:26,340 --> 00:03:28,340 No, za Kosińską też ktoś jeździł. 54 00:03:29,259 --> 00:03:32,619 Może nie wszystko musi się wiązać ze sprawą Wojtka. 55 00:03:32,699 --> 00:03:35,939 Za tobą nikt nie jeździ. A też jesteś w tej sprawie. 56 00:03:36,019 --> 00:03:39,619 Ale ty jako jedyna upierasz się, że dzieciak żyje. 57 00:03:39,699 --> 00:03:43,379 Wkurwia mnie ten Radwan. Jak Wojtek mógł z nim pracować? 58 00:03:44,299 --> 00:03:46,459 On coś wie? Nie chce powiedzieć? 59 00:03:47,620 --> 00:03:49,540 Po co mi mówi, że mam uważać? 60 00:03:50,419 --> 00:03:54,099 Nie dowiesz się, dopóki nie sprawdzimy, kto jeździł za Magdą. 61 00:03:56,940 --> 00:03:58,980 Ja się zaczynam o ciebie martwić. 62 00:04:01,380 --> 00:04:02,540 Powiedz mi... 63 00:04:03,979 --> 00:04:05,539 Czy ty w ogóle coś jesz? 64 00:04:15,579 --> 00:04:17,899 (SPOKOJNA, WOLNA PIOSENKA) 65 00:05:18,859 --> 00:05:20,379 (PIOSENKA CICHNIE) 66 00:05:27,299 --> 00:05:30,619 - Siedzisz w ciupie i pierdzisz w stołek. - Spokój. 67 00:05:30,700 --> 00:05:32,820 Na ulicę wyjdź. Tam jest życie. 68 00:05:32,900 --> 00:05:34,060 Marcin. 69 00:05:34,939 --> 00:05:36,859 Dlaczego ich wypuścili? 70 00:05:38,660 --> 00:05:41,780 - Chodź na górę. - Oni powinni w pace siedzieć. 71 00:05:50,739 --> 00:05:52,299 Słuchaj, to nie oni. 72 00:05:54,260 --> 00:05:57,220 Nie ma dowodów, że są związani ze śmiercią Magdy. 73 00:05:58,340 --> 00:06:00,020 (WZDYCHA) 74 00:06:00,100 --> 00:06:01,340 To kto jej to zrobił? 75 00:06:09,979 --> 00:06:11,539 Czy Magda się kogoś bała? 76 00:06:12,539 --> 00:06:16,099 Czy dziwnie się zachowywała? Były miejsca, których unikała? 77 00:06:19,379 --> 00:06:21,539 Nie chciała z pracy wracać sama. 78 00:06:23,299 --> 00:06:25,259 Więc ją przywoziłem i odwoziłem. 79 00:06:26,859 --> 00:06:29,699 Miała trudną relację z którymś z pacjentów? 80 00:06:30,820 --> 00:06:33,860 Raz tam przegoniłem jakiegoś typa spod szpitala. 81 00:06:33,939 --> 00:06:37,059 Czaił się. Nie wiem, kurwa, czy na mnie, czy na nią. 82 00:06:38,340 --> 00:06:40,500 Wyskoczyłem do gościa i pogoniłem. 83 00:06:41,859 --> 00:06:45,019 A jak wyglądał? Jakieś znaki charakterystyczne? 84 00:06:45,100 --> 00:06:46,900 Nie pamiętam. Ciemno było. 85 00:06:54,580 --> 00:06:57,140 Napisz mi datę i godzinę zdarzenia. 86 00:07:05,580 --> 00:07:06,540 Marcin? 87 00:07:13,100 --> 00:07:15,420 Myśli pani, że moja córka żyje? 88 00:07:17,619 --> 00:07:19,339 Tak, tak myślę. 89 00:07:24,100 --> 00:07:26,340 To dlaczego nikt nie dzwoni po okup? 90 00:07:29,100 --> 00:07:33,460 - Po chuj komu kilkudniowe dziecko? - Analizę zostaw nam. 91 00:07:38,820 --> 00:07:40,740 (PORUSZAJĄCA MUZYKA) 92 00:08:07,859 --> 00:08:09,739 (MUZYKA CICHNIE) 93 00:08:09,820 --> 00:08:11,860 - Dzień dobry. - Dzień dobry. 94 00:08:11,939 --> 00:08:14,179 Zaproszę państwa do mojego gabinetu. 95 00:08:15,739 --> 00:08:16,859 Proszę bardzo. 96 00:08:24,419 --> 00:08:25,899 To pacjenci sami zrobili. 97 00:08:34,019 --> 00:08:36,219 Nawet w ciąży zostawała po godzinach. 98 00:08:38,300 --> 00:08:41,340 - Długo się znałyście? - Odkąd przyszła na staż. 99 00:08:41,420 --> 00:08:43,180 Dzięki niej poznałam Michała. 100 00:08:47,899 --> 00:08:51,419 - Jest i pan Kosiński. - Ostatnio ciągle po nią przyjeżdżał. 101 00:08:59,859 --> 00:09:02,179 Pokaż widok z kamery od strony bramy. 102 00:09:04,220 --> 00:09:05,220 Przewiń. 103 00:09:09,460 --> 00:09:11,660 To może być jeden z pacjentów Magdy? 104 00:09:14,180 --> 00:09:17,140 - Niewykluczone. - Proszę sprawdzić wszystkich, 105 00:09:17,220 --> 00:09:20,700 którzy opuścili oddział w ciągu ostatnich trzech miesięcy. 106 00:09:23,060 --> 00:09:27,020 Jeżeli ktoś jest niebezpieczny, nieobliczalny w zachowaniach... 107 00:09:27,100 --> 00:09:30,860 Na jakiej podstawie takie osoby są wypuszczane? 108 00:09:30,940 --> 00:09:34,580 - Jak to wygląda? - Na podstawie testów psychologicznych. 109 00:09:34,659 --> 00:09:38,179 Gdy ktoś przechodzi je pomyślnie, nie mogę go zatrzymywać. 110 00:09:40,859 --> 00:09:42,899 - Dziękujemy. - Do widzenia. 111 00:09:46,340 --> 00:09:49,260 Jedziemy jeszcze raz na miejsce zbrodni. 112 00:09:49,340 --> 00:09:52,860 Nie ma związku pomiędzy tą sprawą a moimi klientami. 113 00:09:52,940 --> 00:09:57,300 Ich winą jest chyba tylko to, że mąż denatki był im dłużny pieniądze. 114 00:09:58,180 --> 00:10:01,300 Bardzo dużo pieniędzy. Żyjemy w kraju, 115 00:10:01,379 --> 00:10:04,579 gdzie dwie na pięć kobiet giną z rąk partnerów. 116 00:10:04,659 --> 00:10:05,659 Proszę bardzo. 117 00:10:16,180 --> 00:10:20,500 - Przykro mi, prokuratora nie ma. - Kurwa, samochód widziałem. 118 00:10:20,580 --> 00:10:21,580 Proszę pani! 119 00:10:22,979 --> 00:10:26,979 Ja chciałem zapytać pana prokuratora, czy coś wie o mojej córce. 120 00:10:28,859 --> 00:10:31,259 Nie mam takich informacji. Przepraszam. 121 00:10:32,940 --> 00:10:34,860 (DZWONI TELEFON) 122 00:10:39,379 --> 00:10:41,299 (JEDNOSTAJNA MUZYKA) 123 00:11:09,019 --> 00:11:10,539 (MUZYKA CICHNIE) 124 00:11:33,700 --> 00:11:36,460 Czyli 200 metrów stąd wyłowiliśmy jej samochód. 125 00:11:37,420 --> 00:11:40,060 Ta droga tam prowadzi do domu jej ojca. 126 00:11:40,139 --> 00:11:42,619 Mogła do niego jechać albo od niego wracać. 127 00:11:43,499 --> 00:11:45,059 Widzi, że ktoś ją śledzi. 128 00:11:46,100 --> 00:11:48,300 Boi się, skręca w las, 129 00:11:49,220 --> 00:11:51,340 chce się ukryć. Zatrzymuje się, 130 00:11:51,420 --> 00:11:54,300 gasi światła. Jest wzburzona. 131 00:11:55,379 --> 00:11:56,779 Zaczynają się skurcze. 132 00:11:56,859 --> 00:11:58,779 (NIEPOKOJĄCA MUZYKA) 133 00:12:11,940 --> 00:12:15,620 Dzwoni do Anki, dzwoni do męża, nie ma zasięgu. 134 00:12:16,619 --> 00:12:18,619 Ostatecznie rodzi przy paśniku. 135 00:12:20,739 --> 00:12:22,579 A po co wysiadała z samochodu? 136 00:12:24,779 --> 00:12:26,339 Nie wiem. 137 00:12:28,259 --> 00:12:29,899 Bo jest za mało miejsca. 138 00:12:31,300 --> 00:12:33,420 Widzi go, chce uciec... 139 00:12:54,859 --> 00:12:56,179 Ślady na rękach... 140 00:13:07,460 --> 00:13:08,940 Mogła rodzić tak, nie? 141 00:13:31,580 --> 00:13:34,700 Nie wiem. W każdym razie sprawca tu dojechał, 142 00:13:36,220 --> 00:13:38,620 zabił ją, zabrał dziecko. 143 00:13:52,979 --> 00:13:55,219 Wiedziała, że ktoś ją śledzi, 144 00:13:55,300 --> 00:13:58,660 ale nie zgłosiła tego na policję, tylko pojechała do ojca. 145 00:14:03,460 --> 00:14:05,140 (MUZYKA CICHNIE) 146 00:14:05,220 --> 00:14:09,300 Pana Michała nie ma. Jest w kaplicy, powinien zaraz wrócić. 147 00:14:09,379 --> 00:14:11,619 Wiem, rozmawiałam z nim przed chwilą. 148 00:14:29,619 --> 00:14:30,579 Poczta. 149 00:14:35,060 --> 00:14:37,780 Paczka polecona, do rąk własnych. 150 00:14:41,779 --> 00:14:43,019 Straszna tragedia. 151 00:14:51,139 --> 00:14:53,499 Technicy zabezpieczyli trzy ślady opon. 152 00:14:54,659 --> 00:14:56,539 Pierwsze należą do Magdy. 153 00:14:56,619 --> 00:14:59,459 Drugie to pewnie ten golf, który za mną jeździ. 154 00:15:00,340 --> 00:15:01,300 A trzecie? 155 00:15:02,499 --> 00:15:05,099 Próbujemy je jakoś namierzyć, ale... 156 00:15:06,100 --> 00:15:10,020 ciągle ktoś przyjeżdża. To popularna miejscówka dla wędkarzy. 157 00:15:10,100 --> 00:15:12,220 Po co komuś takie malutkie dziecko? 158 00:15:15,100 --> 00:15:16,660 Co chce z nim zrobić? 159 00:15:32,540 --> 00:15:35,380 (MUZYKA BUDZĄCA GROZĘ) 160 00:15:51,180 --> 00:15:52,140 Cześć. 161 00:16:09,379 --> 00:16:12,379 Otwieramy? Gotowy jesteś? Nagrywaj. 162 00:16:24,379 --> 00:16:26,579 Całe we krwi. Wygląda jak płód. 163 00:16:30,139 --> 00:16:31,659 Odejdź. 164 00:16:34,060 --> 00:16:35,300 Zgadza się, płód. 165 00:16:38,180 --> 00:16:40,140 Tylko że płód świński. 166 00:16:46,499 --> 00:16:47,819 Gdzie jest dziecko? 167 00:16:48,700 --> 00:16:53,020 Child Alert w mediach? Pojebało was? 168 00:16:53,100 --> 00:16:55,660 Trzy dni i nie macie nikogo. 169 00:17:01,379 --> 00:17:04,939 Ktoś pociął świniaka, żeby go wyciągnąć. Jakiś psychol. 170 00:17:05,020 --> 00:17:06,740 Bawi się z nami, kurwa mać. 171 00:17:09,740 --> 00:17:13,740 Gdyby cokolwiek się pani przypomniało, to proszę dzwonić do mnie. 172 00:17:19,939 --> 00:17:22,259 To nie jej dziecko. To płód świni. 173 00:17:24,619 --> 00:17:25,579 Rozumiem. 174 00:17:28,699 --> 00:17:32,179 Przepraszam, czy ja tylko kwiaty mogę zanieść do pokoju? 175 00:17:32,260 --> 00:17:33,220 Proszę. 176 00:17:37,820 --> 00:17:40,420 Cały czas przychodzą. Z kondolencjami. 177 00:17:41,500 --> 00:17:43,660 Musieliśmy osobny pokój wydzielić. 178 00:17:43,740 --> 00:17:45,460 (DZWONI TELEFON) 179 00:17:47,820 --> 00:17:50,380 - Halo? - Zostawiłem ci samochód pod domem. 180 00:17:50,459 --> 00:17:53,379 - Hania chce z tobą rozmawiać. - Daj mi ją. 181 00:17:54,740 --> 00:17:57,540 Halo? Cześć, Haneczko. Cześć, kochanie. 182 00:18:00,219 --> 00:18:04,379 Mamusia jeszcze musi popracować i jakoś do was dojedzie wieczorem. 183 00:18:04,459 --> 00:18:06,379 Możesz iść z dziadkiem, pewnie. 184 00:18:08,300 --> 00:18:09,260 (POTAKUJE) 185 00:18:11,859 --> 00:18:14,819 Wiesz co, kochana, ja muszę kończyć. Kocham cię. 186 00:18:14,899 --> 00:18:16,779 Ucałuj dziadka. No, pa. 187 00:18:25,219 --> 00:18:26,179 Trepa. 188 00:18:30,260 --> 00:18:32,180 Takie same tulipany jak u Janas. 189 00:18:33,740 --> 00:18:35,540 Tylko u Janas nie było kartki. 190 00:18:37,020 --> 00:18:38,940 Może jej nie znaleźliśmy. 191 00:18:40,580 --> 00:18:45,420 Albo to stalker wysłał Magdzie kwiaty. I ten sam gość wysłał jej płytę. 192 00:18:50,540 --> 00:18:53,380 Magda się zorientowała, że ktoś za nią jeździ. 193 00:18:53,459 --> 00:18:56,019 Domyśliła się, że chodzi o zaszłości ojca. 194 00:18:56,100 --> 00:18:59,620 To by wyjaśniało, dlaczego pojechała do niego tamtej nocy. 195 00:19:01,340 --> 00:19:03,100 Bo chciała to wyjaśnić, tak? 196 00:19:05,459 --> 00:19:08,459 Ale on był szybszy, zabił ją, zabrał dziecko. 197 00:19:10,100 --> 00:19:13,740 I wysłał martwą świnkę do Strzeleckiego, by go dobić i wkurwić. 198 00:19:16,939 --> 00:19:20,819 Albo ten zasrany Child Alert wkurzył jakiegoś innego świra 199 00:19:20,899 --> 00:19:23,939 - i to on podrzucił prosiaka. - Czyli to moja wina? 200 00:19:24,020 --> 00:19:26,340 Nie no, zdecydowaliśmy zespołowo, tak? 201 00:19:27,540 --> 00:19:31,500 Zresztą i tak jak przejrzymy karty pacjentów Kosińskiej, 202 00:19:31,580 --> 00:19:35,300 to się dowiemy więcej. To nie będzie przyjemna lektura. 203 00:19:36,699 --> 00:19:39,739 Mam gościa, pacjenta Kosińskiej. 204 00:19:39,820 --> 00:19:42,940 Miał zarzut za molestowanie dwuletniego siostrzeńca 205 00:19:43,020 --> 00:19:46,900 i był podejrzany o uprowadzenie dwulatki. Bawiła się w ogrodzie, 206 00:19:46,980 --> 00:19:50,860 mieszkał we wsi obok, pod Stargardem. Ciała nie znaleziono. 207 00:19:55,939 --> 00:19:59,179 Tu masz gościa, który się samookaleczał przed dziećmi. 208 00:19:59,260 --> 00:20:00,820 Od lat nie wychodzi z domu. 209 00:20:07,300 --> 00:20:10,140 Tomasz Wróbel, siedział za gwałt dwa lata, 210 00:20:10,219 --> 00:20:14,099 wyszedł w styczniu. Miał sprawę za znęcanie się nad zwierzętami. 211 00:20:14,179 --> 00:20:15,139 Dzięki. 212 00:20:25,179 --> 00:20:28,739 Tu jest napisane, że Kosińska miała u niego wizyty domowe. 213 00:20:28,820 --> 00:20:30,300 Wcześniej się nie leczył. 214 00:20:32,859 --> 00:20:36,739 Trepa, a w zapiskach doktor Kosińskiej co mamy o pacjencie? 215 00:20:36,820 --> 00:20:39,060 "Zaburzenia afektywne dwubiegunowe, 216 00:20:39,139 --> 00:20:42,619 psychoza maniakalno-depresyjna, okresami bez objawów". 217 00:20:47,899 --> 00:20:49,139 No i co myślisz? 218 00:20:57,859 --> 00:20:59,579 Że muszę na chwilę wyjść. 219 00:21:07,939 --> 00:21:08,899 Ej! 220 00:21:11,580 --> 00:21:13,300 Ubieraj się. 221 00:21:13,379 --> 00:21:16,179 Słuchaj, coś mi nie daje mi spokoju. 222 00:21:20,820 --> 00:21:25,180 Nawet jeżeli któryś z nich ją zabił, to raczej nie nakarmiłby 223 00:21:25,260 --> 00:21:27,740 - i nie ubrał dziecka, nie? - To kto je ma? 224 00:21:31,060 --> 00:21:35,940 A jeżeli Anka Janas nie szukała zasięgu, tylko odebrała ten telefon? 225 00:21:36,020 --> 00:21:39,020 - Że pojechała do niej? - Nie wiem, czy pojechała. 226 00:21:41,899 --> 00:21:45,939 Czuję, że coś wie. Mam wrażenie, że nie mówi wszystkiego. 227 00:21:46,020 --> 00:21:49,780 Nie wydawała się zdziwiona tym, że ktoś wysyła kwiaty 228 00:21:49,859 --> 00:21:52,339 bez wytłumaczenia. Nie zadawała pytań. 229 00:21:52,419 --> 00:21:56,539 No dobra. Nawet jeżeli zabrała dziecko, to dlaczego go nie oddała? 230 00:21:58,419 --> 00:22:00,739 - Boi się. - Kogo, nas? 231 00:22:05,340 --> 00:22:06,900 Może jakiegoś świra. 232 00:22:08,139 --> 00:22:11,059 Przejrzyjmy rzeczy zabezpieczone w jej mieszkaniu. 233 00:22:20,500 --> 00:22:22,540 Nie no, ja w to nie wierzę. 234 00:22:22,619 --> 00:22:25,859 Wiem, że czterominutowa rozmowa może być śmierdząca, 235 00:22:25,939 --> 00:22:31,099 ale my tutaj mamy galerię gości, którzy gwałcili i molestowali dzieci. 236 00:22:31,179 --> 00:22:34,819 Nie licząc kilku godzin nagrań tego świra, który ją śledził. 237 00:22:38,459 --> 00:22:39,699 Posłuchaj tego: 238 00:22:40,980 --> 00:22:45,140 "Magdusiu, życzę ci szczęśliwego rozwiązania. 239 00:22:45,219 --> 00:22:47,779 Będę najlepszą matką chrzestną na świecie. 240 00:22:48,780 --> 00:22:50,620 Mam w sobie tyle miłości, 241 00:22:50,699 --> 00:22:54,299 że mogę nią obdarzyć was oboje. Twoja Anka". 242 00:22:54,379 --> 00:22:58,899 Ona kochała i Magdę, i dziecko. To nie jest ona. Niemożliwe. 243 00:23:12,500 --> 00:23:14,980 Nie wiedzieliśmy, skąd krew w mieszkaniu. 244 00:23:16,899 --> 00:23:18,299 Cięła się. No i? 245 00:23:21,379 --> 00:23:23,659 Dlaczego nam o tym nie powiedziała? 246 00:23:23,740 --> 00:23:27,420 Jeśli chce pomóc znaleźć mordercę, to czemu nie współpracuje? 247 00:23:30,459 --> 00:23:33,619 Trzeba przesłuchać ją jeszcze raz. Nie zaszkodzi. 248 00:23:34,980 --> 00:23:36,580 - Teraz? - Tak. 249 00:23:36,659 --> 00:23:37,779 Jak najszybciej. 250 00:23:40,899 --> 00:23:41,859 No dobra. 251 00:23:48,060 --> 00:23:51,740 Chcesz powiedzieć, że ona to zrobiła? Zabiła przyjaciółkę, 252 00:23:51,820 --> 00:23:56,260 odebrała poród i zrzuciła auto do rzeki? Zawieja, kurwa, proszę cię. 253 00:23:57,540 --> 00:24:00,660 A jeżeli tam dojechała i zabrała dziecko? 254 00:24:00,740 --> 00:24:04,780 I kto się tym dzieckiem opiekuje? Do pracy chyba go nie zabiera? 255 00:24:04,859 --> 00:24:06,739 Ona próbowała się ciąć. 256 00:24:06,820 --> 00:24:09,620 Z takimi trzeba na ostro. Może ja z nią pogadam? 257 00:24:15,780 --> 00:24:20,420 Z pacjentów Kosińskiej wytypowaliśmy trzy przypadki z historią molestowania, 258 00:24:20,500 --> 00:24:24,220 porwań i zabójstwem nieletnich. Dobrze, żebyś się na tym skupiła. 259 00:24:25,619 --> 00:24:26,819 Jasne? 260 00:24:41,379 --> 00:24:43,219 Marnuje nasz jebany czas. 261 00:24:54,780 --> 00:24:56,900 Dwa razy pytałam o krew w mieszkaniu. 262 00:24:57,980 --> 00:24:59,740 Laboratorium nadal pracuje. 263 00:25:03,859 --> 00:25:05,419 Ale ja znalazłam to. 264 00:25:15,580 --> 00:25:17,140 Magda o tym wiedziała? 265 00:25:22,540 --> 00:25:25,220 To ona mnie wtedy znalazła. 266 00:25:29,139 --> 00:25:30,939 Magda mnie z tego wyciągnęła. 267 00:25:32,100 --> 00:25:35,420 Tej nocy, kiedy urodziła, ktoś musiał do niej dojechać. 268 00:25:36,859 --> 00:25:38,059 To jak było? 269 00:25:39,379 --> 00:25:41,699 Rozmawiałyście czy nie rozmawiałyście? 270 00:25:44,340 --> 00:25:45,540 Powiedz prawdę. 271 00:25:47,980 --> 00:25:48,940 Rozmawiałyśmy. 272 00:25:52,540 --> 00:25:54,140 I co powiedziała? 273 00:25:58,580 --> 00:26:03,820 Powiedziała, że odeszły jej wody i że chyba będzie rodzić w lesie. 274 00:26:03,899 --> 00:26:07,539 - Potem zerwał się zasięg. - Mówiła, że ktoś za nią jedzie? 275 00:26:09,340 --> 00:26:12,260 A czy mówiła wcześniej, że ktoś za nią jeździł? 276 00:26:12,340 --> 00:26:14,940 Była napięta sytuacja przez długi Marcina. 277 00:26:15,020 --> 00:26:17,900 Magda się bała. Oni się cały czas kłócili. 278 00:26:19,459 --> 00:26:21,979 A potem przysyłał jej kwiaty i było okej. 279 00:26:22,060 --> 00:26:25,260 - To Marcin przysyłał kwiaty? - (POTAKUJE) 280 00:26:25,340 --> 00:26:27,420 - A kto je przyniósł? - Kurier. 281 00:26:27,500 --> 00:26:29,380 Pamiętasz, jak wyglądał? 282 00:26:31,300 --> 00:26:32,260 Normalnie. 283 00:26:34,300 --> 00:26:36,500 Pokażę ci teraz trzy zdjęcia. 284 00:26:40,980 --> 00:26:42,860 Czy któregoś z nich rozpoznajesz? 285 00:26:43,780 --> 00:26:45,420 Popatrz na oczy, nos. 286 00:26:45,500 --> 00:26:47,260 Noż kurwa... 287 00:26:47,340 --> 00:26:49,260 Wysoki był, niski? Cokolwiek. 288 00:26:50,820 --> 00:26:52,380 Wyjdź. 289 00:26:53,300 --> 00:26:55,100 - Co robisz? - Tylko na chwilę. 290 00:26:57,459 --> 00:26:58,939 Co ty robisz?! 291 00:27:00,419 --> 00:27:02,059 Popatrz. Ten? 292 00:27:02,980 --> 00:27:04,780 Pytam się, czy to ten człowiek. 293 00:27:06,699 --> 00:27:07,779 Czy ten? 294 00:27:09,939 --> 00:27:12,419 - Patrz na zdjęcie, mówię! - Wyjdź! 295 00:27:12,500 --> 00:27:16,900 Rozumiesz?! Ten czy nie?! 48 godzin tu siedzimy przez ciebie, 296 00:27:16,980 --> 00:27:19,500 bo ci się, gówniaro, nie chce gadać! Już! 297 00:27:21,899 --> 00:27:22,899 Wypierdalaj. 298 00:27:24,780 --> 00:27:28,500 Przepraszam za kolegę. Sytuacja jest nerwowa. 299 00:27:29,540 --> 00:27:31,860 Szukamy dziecka twojej przyjaciółki, 300 00:27:31,939 --> 00:27:36,419 które być może żyje, więc jakbyś sobie cokolwiek przypomniała, 301 00:27:36,500 --> 00:27:37,580 to byłoby dobrze. 302 00:27:39,260 --> 00:27:41,060 - Masz mój numer? - (POTAKUJE) 303 00:27:42,619 --> 00:27:46,139 To zadzwoń, jak sobie coś przypomnisz. Proszę, wychodzimy. 304 00:27:47,100 --> 00:27:49,220 Mogę klucze do mojego mieszkania? 305 00:27:51,020 --> 00:27:53,220 Trepa, załatw klucze. 306 00:28:01,619 --> 00:28:04,779 Widziałeś to? Próbuję z nią porozmawiać, 307 00:28:04,859 --> 00:28:06,259 zdobyć jej zaufanie, 308 00:28:06,340 --> 00:28:08,780 a ten debil wszystko spierdolił. 309 00:28:08,859 --> 00:28:11,099 No chyba rozumiesz jego frustrację. 310 00:28:11,179 --> 00:28:13,939 - Nie rozumiem. - Miałaś trzymać się ustaleń. 311 00:28:14,020 --> 00:28:16,300 Kurwa, coś w niej jest, rozumiesz? 312 00:28:16,379 --> 00:28:18,379 Ona coś ukrywa. Ja to wiem. 313 00:28:19,980 --> 00:28:23,460 Może tak, może nie. A tobie się zaczyna wszystko mieszać. 314 00:28:24,740 --> 00:28:28,140 Miałaś ją wypytać o pacjentów, a ty się nad nią rozczulasz. 315 00:28:29,699 --> 00:28:32,819 Ja wykonuję swoją robotę. To Radwan ma problem. 316 00:28:32,899 --> 00:28:35,899 Zachowuje się jak pojebany. Może on coś wie. 317 00:28:35,980 --> 00:28:40,180 - Może chodzi o starą sprawę Wojtka. - Oboje jesteście siebie warci. 318 00:28:40,260 --> 00:28:43,340 Gówno mnie obchodzi, że obwiniasz go o śmierć Wojtka. 319 00:28:44,619 --> 00:28:46,979 Poza tym Radwan poprosił o przeniesienie. 320 00:28:48,980 --> 00:28:50,660 Może jechać, gdzie chce. 321 00:28:51,580 --> 00:28:53,060 Stracę dobrego glinę. 322 00:28:54,820 --> 00:28:57,340 Pozbieraj się, bo ci odbiorę tę sprawę. 323 00:29:12,780 --> 00:29:13,740 Dzięki. 324 00:29:47,619 --> 00:29:49,539 (NIEPOKOJĄCA MUZYKA) 325 00:31:05,219 --> 00:31:06,739 (MUZYKA USPOKAJA SIĘ) 326 00:31:12,699 --> 00:31:15,179 (SYGNAŁ WYBIERANIA POŁĄCZENIA) 327 00:31:15,260 --> 00:31:18,700 - Halo? - Gość od golfa był pod moim domem. 328 00:31:19,619 --> 00:31:23,539 - Ja pierdolę. Gdzie jesteś? - Pojechałam za nim, zgubiłam go. 329 00:31:23,619 --> 00:31:26,939 Jestem w centrum. Kurwa, dlaczego on za mną jeździ?! 330 00:31:27,980 --> 00:31:31,620 Kurwa, Zawieja, weź ty przyjedź na komisariat. 331 00:31:31,699 --> 00:31:36,059 - Będziesz bezpieczniejsza. - Nie, Trepa. Ja potrzebuję odpowiedzi. 332 00:31:36,139 --> 00:31:37,099 Zawieja... 333 00:31:38,899 --> 00:31:40,459 (WZDYCHA GŁĘBOKO) 334 00:31:42,219 --> 00:31:43,939 (TAJEMNICZA MUZYKA) 335 00:32:25,100 --> 00:32:26,180 Kto? 336 00:32:27,899 --> 00:32:28,979 Kto? 337 00:32:29,980 --> 00:32:31,540 (STĘKA) 338 00:32:52,859 --> 00:32:54,459 Przestań! 339 00:32:55,780 --> 00:32:57,340 Przestań! 340 00:32:58,459 --> 00:33:01,659 - Przestań! - Stary, czarny golf jeździ za mną. 341 00:33:01,740 --> 00:33:03,740 Co ty za bzdury sobie uroiłaś? 342 00:33:07,340 --> 00:33:09,740 (DYSZĄ) 343 00:33:14,540 --> 00:33:18,580 Nie wyjdę stąd, dopóki nie powiesz mi, kto za mną jeździ. 344 00:33:18,659 --> 00:33:20,499 Jak ty to robisz, co? 345 00:33:20,580 --> 00:33:22,300 (ŚMIEJE SIĘ) 346 00:33:22,379 --> 00:33:26,259 Wkręcasz sobie jakieś bzdury, jak z tym dzieckiem Kosińskiej. 347 00:33:26,340 --> 00:33:27,620 I brniesz na oślep. 348 00:33:31,540 --> 00:33:35,980 - Chodzi o Kosińską czy może o Wojtka? - Ja go znałem pół życia. 349 00:33:46,260 --> 00:33:47,380 Jakbym wiedział, 350 00:33:48,379 --> 00:33:51,859 że ktoś mu to zrobił, tobym go sam zajebał. 351 00:33:54,459 --> 00:33:57,979 To czemu wciągnąłeś go w ten syf? 352 00:33:58,060 --> 00:34:01,260 Wiesz, jak on wyglądał? Jak ty, kurwa! 353 00:34:01,340 --> 00:34:02,900 I ćpał tyle samo! 354 00:34:08,299 --> 00:34:10,219 Trzeba było mu pomóc. 355 00:34:10,299 --> 00:34:11,859 A ty co zrobiłaś, co? 356 00:34:12,900 --> 00:34:16,380 Po prostu go wyjebałaś z domu. Myślisz, że nikt nie wie? 357 00:34:18,060 --> 00:34:21,220 - Kto za mną jeździ? - (PARSKA) Nie wiem. 358 00:34:22,500 --> 00:34:24,060 Naprawdę nie wiem. 359 00:34:25,020 --> 00:34:28,380 Ale oni nie mają nic wspólnego ze sprawą moją i Wojtka. 360 00:34:29,739 --> 00:34:32,819 To nie oni cię śledzą. Myśmy tamtą sprawę zawalili. 361 00:34:32,900 --> 00:34:34,060 Kogo kryjesz? 362 00:34:35,739 --> 00:34:37,219 (WZDYCHA) 363 00:34:37,299 --> 00:34:39,459 Ciebie, idiotko. 364 00:34:42,299 --> 00:34:45,339 - Spierdalaj. - Szukasz wrogów? Od siebie zacznij. 365 00:34:47,860 --> 00:34:51,220 To przez ciebie strzelił sobie w łeb. Przez ciebie. 366 00:35:03,179 --> 00:35:05,899 (DYSZY GŁOŚNO) 367 00:35:05,980 --> 00:35:07,900 (PORUSZAJĄCA MUZYKA) 368 00:36:27,500 --> 00:36:28,900 Wojtek, co się dzieje? 369 00:36:39,259 --> 00:36:40,579 Powiedz, o co chodzi. 370 00:36:52,819 --> 00:36:53,779 Wojtek... 371 00:36:55,619 --> 00:36:58,539 Kurwa, rzuć tą robotę, słyszysz? 372 00:37:02,219 --> 00:37:03,979 Doprowadzę to do końca, okej? 373 00:37:07,179 --> 00:37:11,619 Nie wytrzymam tego, Hania tego nie wytrzyma. Rzuć tę robotę. 374 00:37:11,699 --> 00:37:13,819 Tak. Tak! 375 00:37:19,580 --> 00:37:20,740 To odejdź. 376 00:37:20,819 --> 00:37:24,259 Odejdź, ogarnij się i wróć do nas, 377 00:37:24,339 --> 00:37:25,979 jak zdecydujesz, co chcesz. 378 00:37:46,980 --> 00:37:49,500 (SMUTNA MUZYKA) 379 00:38:33,420 --> 00:38:34,980 Miałam koszmarny sen. 380 00:38:39,659 --> 00:38:42,579 Nie pamiętam nawet szczegółów, ale... 381 00:38:45,940 --> 00:38:49,940 Był przerażający i się obudziłam cała zlana potem z jakimś takim... 382 00:38:51,860 --> 00:38:53,420 poczuciem niepokoju. 383 00:38:58,460 --> 00:39:00,500 Chciałam się do ciebie przytulić. 384 00:39:07,980 --> 00:39:09,780 Nie daję rady spać bez ciebie. 385 00:39:12,179 --> 00:39:13,739 Tęsknię za tobą. 386 00:39:15,940 --> 00:39:19,860 Śliczne kwiaty. Szkoda, że sam ich nie mogłeś przynieść. 387 00:39:28,699 --> 00:39:30,259 Głupie hormony. 388 00:39:31,779 --> 00:39:33,339 Głupie hormony. 389 00:39:40,699 --> 00:39:42,219 (MUZYKA CICHNIE) 390 00:39:54,380 --> 00:39:56,300 (TAJEMNICZA MUZYKA) 391 00:40:37,860 --> 00:40:41,380 (SYGNAŁ WYBIERANEGO POŁĄCZENIA) 392 00:40:41,460 --> 00:40:43,180 Trepa, sprawdź, 393 00:40:43,259 --> 00:40:47,459 czy któryś z pacjentów Kosińskiej miał odpały na punkcie religijnym. 394 00:40:47,540 --> 00:40:50,580 Czy mówił o Bogu, o Piśmie Świętym. 395 00:40:50,659 --> 00:40:51,619 (POTAKUJE) 396 00:40:52,900 --> 00:40:53,860 No. 397 00:41:09,259 --> 00:41:11,179 (DZWONI TELEFON) 398 00:41:20,179 --> 00:41:22,779 Cześć, tu Anka. Zostaw wiadomość. 399 00:41:23,819 --> 00:41:26,979 Dzień dobry, Katarzyna Zawieja. Proszę oddzwonić, 400 00:41:27,060 --> 00:41:29,380 mam jeszcze kilka pytań. To pilne. 401 00:41:48,900 --> 00:41:50,820 (DZWONI TELEFON) 402 00:41:53,819 --> 00:41:55,739 - No? - Sprawdziłem, 403 00:41:55,819 --> 00:42:01,779 że faktycznie wśród pacjentów Kosińskiej jest jeden gość z obsesją religijną. 404 00:42:01,860 --> 00:42:03,540 Nazywa się Wróbel. A co? 405 00:42:03,619 --> 00:42:08,019 Chyba ta sama osoba wysłała kwiaty do Magdy, co potem do jej ojca. 406 00:42:08,100 --> 00:42:11,180 On może mieć to dziecko. Dobra, namierzcie go. 407 00:42:11,259 --> 00:42:12,259 Tak jest. 408 00:42:13,699 --> 00:42:16,059 (ZGRZYT ZAMKA) 409 00:42:16,139 --> 00:42:17,539 (SKRZYPNIĘCIE DRZWI) 410 00:42:28,139 --> 00:42:29,099 Hania? 411 00:42:30,339 --> 00:42:31,579 A co ty tu robisz? 412 00:42:32,659 --> 00:42:35,299 Wsuwam listy do taty. 413 00:42:35,380 --> 00:42:37,820 Aha, dobra. To idź się rozbierz. 414 00:42:38,739 --> 00:42:39,859 O, jest dziadek. 415 00:42:44,940 --> 00:42:45,940 (WZDYCHA) 416 00:42:47,619 --> 00:42:49,499 Wchodzisz, nie wchodzisz? 417 00:42:49,580 --> 00:42:50,740 Kawy się napijesz? 418 00:42:55,380 --> 00:42:57,020 - Śniadanie jadłaś? - Tak. 419 00:42:58,739 --> 00:43:03,059 Dobra, chłopy! Pobudka! Mówcie mi, co macie o tym Wróblu. 420 00:43:03,139 --> 00:43:07,259 Ja mam wyrok w zawieszeniu za stalking, molestowanie i gwałt. 421 00:43:07,339 --> 00:43:11,819 Znaleziono u niego 32 godziny nagrań dziewczynki z osiedla Pomorzany. 422 00:43:11,900 --> 00:43:14,300 - Zgwałcił ją w 2017 roku. - Pokaż to. 423 00:43:15,819 --> 00:43:17,739 (NIEPOKOJĄCA MUZYKA) 424 00:43:29,659 --> 00:43:32,139 Łóżeczko, łóżeczko, moje łóżeczko! 425 00:43:32,219 --> 00:43:34,379 Kiedy będę w nim spała? 426 00:43:34,460 --> 00:43:38,220 - Co mówiłaś? - Kiedy będę na moim łóżeczku spała? 427 00:43:38,299 --> 00:43:43,259 Już niedługo. Jak skończę pracę, to obiecuję, że zabiorę cię na wakacje. 428 00:43:43,339 --> 00:43:45,219 Gdzie chciałabyś pojechać? 429 00:43:45,299 --> 00:43:47,899 - Nad morze. - Nad morze? 430 00:43:47,980 --> 00:43:49,060 (POTAKUJE) 431 00:43:49,139 --> 00:43:52,459 - Bardzo cię boli? - Nie, nie tak bardzo. 432 00:43:55,259 --> 00:43:56,419 A co to jest? 433 00:43:56,500 --> 00:43:59,060 Ten pan na cmentarzu taki miał. 434 00:44:14,259 --> 00:44:16,179 (GWAR ROZMÓW) 435 00:44:26,940 --> 00:44:28,660 - Co tam? - Chyba przełom. 436 00:44:28,739 --> 00:44:30,019 Zawieja. 437 00:44:30,100 --> 00:44:33,860 Wiemy, że Wróbel zgwałcił 15-latkę w 2017 roku. 438 00:44:35,020 --> 00:44:37,500 Wysyłał kwiaty Strzeleckiemu i Kosińskiej. 439 00:44:39,219 --> 00:44:40,779 (DZWONI TELEFON) 440 00:44:40,860 --> 00:44:42,180 Właśnie miałem dzwonić. 441 00:44:43,259 --> 00:44:47,179 Wróbel miał jakieś znaki szczególne? Tatuaż na dłoni, blizna? 442 00:44:47,259 --> 00:44:48,499 Czekaj, sprawdzę. 443 00:45:02,940 --> 00:45:05,660 Ty, fakt, miał coś takiego. 444 00:45:06,779 --> 00:45:08,979 Taką jakby pajęczynę na ręce. 445 00:45:14,619 --> 00:45:16,739 To jego Hania widziała na cmentarzu. 446 00:45:19,219 --> 00:45:20,659 Co chcesz z tym zrobić? 447 00:45:22,259 --> 00:45:23,499 Daj mi chwilę. 448 00:45:27,580 --> 00:45:29,860 (NERWOWA MUZYKA) 449 00:45:39,659 --> 00:45:41,579 (DZWONI TELEFON) 450 00:45:44,420 --> 00:45:46,140 Dziękuję, że oddzwaniasz. 451 00:45:47,580 --> 00:45:50,220 Jechałam do mamy. Ktoś mnie śledził. 452 00:45:50,299 --> 00:45:53,299 - Facet w kapturze. Co robić? - Gdzie jesteś? 453 00:45:53,380 --> 00:45:55,020 Niedaleko mieszkania. 454 00:45:55,100 --> 00:45:57,660 Idziesz do domu, zamykasz drzwi, 455 00:45:57,739 --> 00:46:00,699 - ja do ciebie jadę i wysyłam wsparcie. - Dobra. 456 00:46:06,380 --> 00:46:09,700 Trepa, wsparcie pod dom Anki Janas. Ktoś ją śledzi. 457 00:46:09,779 --> 00:46:11,419 Ja już tam jadę. Tak. 458 00:46:13,339 --> 00:46:15,059 Mamo, ty gdzieś idziesz? 459 00:46:15,139 --> 00:46:17,059 (MUZYKA USPOKAJA SIĘ) 460 00:46:21,500 --> 00:46:24,900 Nigdzie. Nigdzie nie idę. Masz kanapkę na stole. 461 00:46:27,819 --> 00:46:30,619 (SYGNAŁ WYBIERANIA POŁĄCZENIA) 462 00:46:30,699 --> 00:46:32,779 Janek, możesz wrócić do Hani? 463 00:46:40,619 --> 00:46:43,339 (JĘCZY Z BÓLU) 464 00:46:43,420 --> 00:46:46,020 (MUZYKA BUDZĄCA NAPIĘCIE) 465 00:46:52,739 --> 00:46:54,659 (MUZYKA USPOKAJA SIĘ) 33974

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.