All language subtitles for Who.Killed.Little.Gregory.S01E05

af Afrikaans
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bn Bengali
bs Bosnian
bg Bulgarian Download
ca Catalan
ceb Cebuano
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
da Danish
nl Dutch
en English Download
eo Esperanto
et Estonian
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ga Irish
it Italian
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
km Khmer
ko Korean
ku Kurdish (Kurmanji)
ky Kyrgyz
lo Lao
la Latin
lv Latvian
lt Lithuanian
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
ne Nepali
no Norwegian
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt Portuguese
pa Punjabi
ro Romanian
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
st Sesotho
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhala
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
te Telugu
th Thai
tr Turkish
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
or Odia (Oriya)
rw Kinyarwanda
tk Turkmen
tt Tatar
ug Uyghur
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:00:11,605 --> 00:00:14,285 Babcia Christine Villemin wszczęła alarm. 2 00:00:14,365 --> 00:00:17,845 Matka Grégory’ego przedawkowała środki uspokajające 3 00:00:17,925 --> 00:00:22,005 przepisywane jej od kilku miesięcy ze względu na jej stan. 4 00:00:22,085 --> 00:00:27,325 Tydzień temu na wieść o tym, że czeka ją proces w sprawie morderstwa syna, 5 00:00:27,485 --> 00:00:31,565 zażyła zbyt dużo środków uspokajających, lecz nic jej już nie zagraża. 6 00:00:31,925 --> 00:00:34,405 Zażywa najpierw część leków. 7 00:00:34,845 --> 00:00:37,525 Następnie bierze na ręce Juliena. 8 00:00:37,605 --> 00:00:38,765 ADWOKAT VILLEMINÓW 9 00:00:38,845 --> 00:00:42,165 Potem odkłada go do łóżeczka 10 00:00:42,245 --> 00:00:45,885 i zażywa resztę lekarstw. 11 00:00:49,965 --> 00:00:52,725 Można pomyśleć, że czyn Christine Villemin ma związek 12 00:00:52,805 --> 00:00:54,565 z decyzją o wszczęciu procesu 13 00:00:54,645 --> 00:00:57,685 podjętą w zeszły wtorek przez Wydział Kryminalny w Nancy. 14 00:00:57,965 --> 00:01:02,645 Czy to oznaka prawdziwego lęku Christine, 15 00:01:02,725 --> 00:01:05,165 czy kolejna strategia obrony 16 00:01:05,325 --> 00:01:08,325 wymyślona przez najsłynniejszą oskarżoną we Francji? 17 00:01:09,885 --> 00:01:16,205 {\an8}„KOBIETA ROKU” STAWIA CZOŁA SWOJEMU LOSOWI 18 00:01:16,285 --> 00:01:19,325 NETFLIX – ORYGINALNY SERIAL DOKUMENTALNY 19 00:01:50,045 --> 00:01:54,605 KILKA MIESIĘCY PÓŹNIEJ 20 00:01:55,525 --> 00:02:00,365 Zwolniona warunkowo Christine Villemin przyjeżdża trzy razy w tygodniu 21 00:02:00,445 --> 00:02:03,645 do więzienia w Saverne, by odwiedzić Jeana-Marie. 22 00:02:07,605 --> 00:02:10,285 Jak samopoczucie Jeana-Marie? 23 00:02:11,245 --> 00:02:12,445 Nie odpowie mi pani? 24 00:02:17,325 --> 00:02:19,885 Czy jego rozprawa sądowa posuwa się naprzód? 25 00:02:21,725 --> 00:02:23,645 Ma pani nadzieję, pani Villemin? 26 00:02:23,805 --> 00:02:27,485 Nie mam nic do powiedzenia. Proszę rozmawiać z moimi adwokatami. 27 00:02:31,925 --> 00:02:33,005 Sprawa Grégory’ego. 28 00:02:33,085 --> 00:02:36,525 Przesłuchanie Christine Villemin odbędzie się w Dijon, w Côte-d’Or, 29 00:02:36,605 --> 00:02:40,685 w tamtejszym sądzie karnym. Tak postanowił dziś Sąd Kasacyjny. 30 00:02:41,085 --> 00:02:43,685 Jeszcze jeden odcinek tej mrocznej sprawy. 31 00:02:45,005 --> 00:02:48,685 NOWE ODROCZENIE DLA MATKI GRÉGORY’EGO 32 00:02:49,005 --> 00:02:52,125 Sąd Kasacyjny uznał, że na tamtym etapie sprawa 33 00:02:52,205 --> 00:02:54,045 nie nadawała się do sądu karnego. 34 00:02:54,125 --> 00:02:57,365 Zdali sobie sprawę, że wszystko było szopką, 35 00:02:57,845 --> 00:02:59,805 że sprawę spartaczono 36 00:02:59,885 --> 00:03:05,285 i że w tych warunkach wytoczenie procesu pani Villemin byłoby haniebne. 37 00:03:05,525 --> 00:03:09,125 SPRAWA VILLEMINÓW: ZNÓW ZACZYNAMY OD POCZĄTKU 38 00:03:09,205 --> 00:03:14,085 Spośród 3500 stron akt śledztwa sędziego Lamberta, 450 trzeba zbadać ponownie. 39 00:03:14,285 --> 00:03:15,845 To dla niego policzek. 40 00:03:20,005 --> 00:03:23,805 Na szczęście w 1987 roku sędziego Lamberta... 41 00:03:23,885 --> 00:03:25,965 REPORTER PARIS MATCH 42 00:03:26,045 --> 00:03:26,885 ...wyrzucono. 43 00:03:26,965 --> 00:03:30,605 SĘDZIA LAMBERT RELAKSUJE SIĘ 44 00:03:30,685 --> 00:03:31,965 Lamberta odsunięto... 45 00:03:32,805 --> 00:03:33,805 DZIENNIKARZ LIBÉRATION 46 00:03:33,885 --> 00:03:36,605 Muszę przyznać, że pomyślałem wtedy: 47 00:03:36,685 --> 00:03:40,485 „Dzięki Bogu, nie wyrządzi już więcej szkód”. 48 00:03:44,405 --> 00:03:45,645 Wziął rok wolnego. 49 00:03:45,725 --> 00:03:49,845 Wyjechał z plecakiem i maszyną do pisania. 50 00:03:49,925 --> 00:03:55,965 Podróżował autostopem i napisał książkę pt. Mały sędzia. 51 00:03:56,205 --> 00:03:59,325 MAŁY SĘDZIA 52 00:03:59,485 --> 00:04:02,245 „Miała dziwny, trudny do opisania czar. 53 00:04:02,325 --> 00:04:05,485 Urzekała i fascynowała wszystkich wokoło”. 54 00:04:05,765 --> 00:04:09,125 Oto jak sędzia Lambert, znany ze sprawy Grégory’ego, 55 00:04:09,205 --> 00:04:12,525 opisuje Christine Villemin w swojej książce Mały sędzia. 56 00:04:12,605 --> 00:04:14,765 Dziełu brakuje liryzmu, 57 00:04:14,845 --> 00:04:17,325 za to pełne jest ujmującej naiwności. 58 00:04:17,405 --> 00:04:19,085 Niemniej pomogło ono autorowi 59 00:04:19,165 --> 00:04:22,085 uzyskać zaproszenie do programu Pivota Apostrophes. 60 00:04:22,165 --> 00:04:23,125 MAŁY SĘDZIA SUPERSTAR 61 00:04:23,205 --> 00:04:26,045 Dlaczego napisał pan tę książkę? 62 00:04:26,125 --> 00:04:29,085 Dlatego że został pan gwiazdą w sprawie Villeminów? 63 00:04:29,165 --> 00:04:32,365 Innymi słowy, gdyby nie był pan sędzią, 64 00:04:32,445 --> 00:04:34,445 który zasłynął dzięki tej sprawie, 65 00:04:34,525 --> 00:04:39,125 czy napisałby pan książkę o życiu codziennym sędziego śledczego? 66 00:04:40,845 --> 00:04:42,325 Myślę, że tak. 67 00:04:42,405 --> 00:04:46,085 Lecz oczywiście efekt nie byłby taki sam, bo... 68 00:04:46,965 --> 00:04:51,685 prowincjonalny sędzia nie miałby szansy... 69 00:04:52,765 --> 00:04:54,245 - stać się sławnym. - Tak. 70 00:04:54,325 --> 00:04:55,685 Pisze pan tak: 71 00:04:56,365 --> 00:05:00,885 „Rok później uczestniczyłem w autopsji 4,5-letniego chłopca, Grégory’ego, 72 00:05:00,965 --> 00:05:04,605 którego morderstwo może wyjaśnić jedynie jakaś forma szaleństwa, 73 00:05:04,685 --> 00:05:06,085 kimkolwiek jest sprawca. 74 00:05:06,165 --> 00:05:09,005 Zbrodni tej nie dotyczy ludzki wymiar sprawiedliwości”. 75 00:05:09,085 --> 00:05:13,285 Zaskoczyło mnie to, bo pańską rolą jest wymierzanie ludzkiej sprawiedliwości, 76 00:05:13,365 --> 00:05:17,525 a nagle wskazuje pan na odpowiedzialność boską... 77 00:05:17,605 --> 00:05:19,965 Nie, to był rodzaj szaleństwa. 78 00:05:21,805 --> 00:05:24,885 Ale pisze pan, że zbrodni tej nie dotyczy ludzka sprawiedliwość. 79 00:05:24,965 --> 00:05:28,045 - Każdą zbrodnię może osądzić człowiek. - Skoro pan tak uważa. 80 00:05:28,125 --> 00:05:31,525 - To było... - W porządku. Ma pan całkowitą rację. 81 00:05:31,645 --> 00:05:32,485 Całkowitą. 82 00:05:32,565 --> 00:05:36,765 Mimo to musimy wziąć pod uwagę pewne niuanse. 83 00:05:37,645 --> 00:05:39,645 Być może tej zbrodni... 84 00:05:40,485 --> 00:05:42,485 nie dotyczy ludzka sprawiedliwość. 85 00:05:42,725 --> 00:05:43,565 Ale jak... 86 00:05:44,085 --> 00:05:47,765 To zdanie brzmi dość zaskakująco w ustach sędziego... 87 00:05:48,405 --> 00:05:50,605 - Co to znaczy? - Dosyć. Nie, ja... 88 00:05:51,845 --> 00:05:55,005 - Nie mogę nic dodać. - Philippie Labro, pańska reakcja? 89 00:05:55,485 --> 00:05:57,285 Mam kłopot z tą książką. 90 00:05:58,045 --> 00:06:01,725 Zastanawiam się, czy powinien pan ją pisać. To po pierwsze. 91 00:06:01,805 --> 00:06:05,605 Ciekawi mnie też, czemu nie wspomniał pan o Bernardzie Laroche’u. 92 00:06:07,165 --> 00:06:09,685 A trzecia sprawa to taka, 93 00:06:09,765 --> 00:06:14,405 że mam wrażenie, iż zbyt często obwinia pan innych. 94 00:06:14,485 --> 00:06:17,245 - Zatem... - Ale prawdziwa kwestia to taka, czy... 95 00:06:17,325 --> 00:06:21,005 pan Lambert ma niezbędne warunki do wykonywania tego zawodu. 96 00:06:21,085 --> 00:06:23,725 Jaka jest odpowiedź? Ma pan takie warunki? 97 00:06:23,965 --> 00:06:26,605 - W moim odczuciu tak. - Czy uważa pan, 98 00:06:26,685 --> 00:06:29,445 że ta sprawa pojawiła się w pana karierze za wcześnie? 99 00:06:29,965 --> 00:06:30,805 Możliwe. 100 00:06:30,885 --> 00:06:35,725 CZY „SĘDZIA” LAMBERT POWINIEN ODEJŚĆ? 101 00:06:35,805 --> 00:06:39,125 Sędzia Lambert zostaje wysłany do sądu w Bourg-en-Bresse, 102 00:06:39,405 --> 00:06:41,845 by zajmować się mniej ważnymi sprawami. 103 00:06:42,805 --> 00:06:49,205 Mówiliśmy sobie, że doświadczony sędzia może rozpocząć pracę na nowo. 104 00:06:49,445 --> 00:06:52,765 Wiedzieliśmy, że to będzie wymagało czasu i spokoju. 105 00:06:52,885 --> 00:06:59,805 PO „MAŁYM SĘDZIM” LAMBERCIE WIELKI SĘDZIA: MAURICE SIMON 106 00:07:01,765 --> 00:07:05,205 Wysoki, szczupły, siwowłosy, w okularach, statecznym stroju, 107 00:07:05,285 --> 00:07:08,405 o opinii osoby serdecznej, uśmiechniętej i czarującej. 108 00:07:08,485 --> 00:07:11,485 Groźny według tych, którzy mieli z nim do czynienia. 109 00:07:11,605 --> 00:07:16,845 Groźny, nieprzenikniony i przywiązujący wagę do szczegółów. 110 00:07:17,005 --> 00:07:18,965 Przeciwieństwo sędziego Lamberta. 111 00:07:27,085 --> 00:07:31,165 Czy wiedział pan, że został jednogłośnie zaaprobowany? 112 00:07:31,845 --> 00:07:34,525 Ludzie mówią: „Co za wspaniały sędzia!”. 113 00:07:37,605 --> 00:07:42,605 To dlatego, że jestem wyższy od pana Lamberta. Nic więcej. 114 00:07:46,365 --> 00:07:49,125 Jak widać, płacę za miejsce postojowe. 115 00:07:52,085 --> 00:07:55,205 Pan Simon ma opinię osoby... 116 00:07:55,805 --> 00:07:57,805 opanowanej, dyskretnej, 117 00:07:58,285 --> 00:07:59,125 przyzwoitej 118 00:07:59,605 --> 00:08:02,885 i obdarzonej uczciwością intelektualną. 119 00:08:03,005 --> 00:08:07,085 My, sędziowie, mamy od dawna... 120 00:08:07,605 --> 00:08:11,885 Wiedziałem o panu Simonie to, że jego kariera... 121 00:08:12,525 --> 00:08:13,765 ADWOKAT BERNARDA LAROCHE’A 122 00:08:13,845 --> 00:08:17,525 ...przebiega znakomicie i ma on opinię świetnego sędziego. 123 00:08:17,645 --> 00:08:22,565 NAJLEPSZY SĘDZIA WE FRANCJI 124 00:08:25,005 --> 00:08:29,725 Sprawę powierzono nowemu sędziemu. Czy będzie miał ciężkie zadanie? 125 00:08:29,805 --> 00:08:35,005 Bardzo. Wierzę, że postara się zakończyć sukcesem to, co nie udało się innym. 126 00:08:35,085 --> 00:08:37,645 Jakie są szanse na sukces po trzech latach? 127 00:08:39,405 --> 00:08:42,845 Po trzech i pół latach ludzie przywykli do kłamstw, strachu 128 00:08:42,925 --> 00:08:45,765 oraz przekłamanych wspomnień. 129 00:08:46,525 --> 00:08:50,085 Moim zdaniem małe są szanse znalezienia mordercy Grégory’ego. 130 00:08:57,445 --> 00:09:01,085 Sędzia Simon nauczył mnie, że trzeba walczyć do końca. 131 00:09:01,525 --> 00:09:02,805 URZĘDNICZKA SĄDOWA 132 00:09:02,885 --> 00:09:04,165 Wypełniać swoją rolę. 133 00:09:04,885 --> 00:09:08,085 Czasem z pokorą, a czasem z towarzyszeniem ducha walki. 134 00:09:09,245 --> 00:09:11,725 Ale zawsze trzeba... 135 00:09:12,925 --> 00:09:14,765 Nie wolno się zniechęcać. 136 00:09:17,685 --> 00:09:24,365 Poznałam pana Simona na zaawansowanym szkoleniu dla urzędników sądów karnych. 137 00:09:25,085 --> 00:09:28,565 Ale nigdy nie przypuszczałam, że będę z nim kiedyś pracować. 138 00:09:30,685 --> 00:09:34,365 Pan Simon nalegał, żebym była u jego boku, 139 00:09:34,445 --> 00:09:38,485 abyśmy mogli pracować nieprzerwanie. 140 00:09:39,005 --> 00:09:43,765 Pojawił się między nami rodzaj porozumienia, 141 00:09:43,845 --> 00:09:46,525 bo ta sprawa fascynowała nas oboje. 142 00:09:49,765 --> 00:09:53,765 Pracowaliśmy w niewielkim biurze z wąskim, niedużym oknem. 143 00:09:53,885 --> 00:09:56,365 Ale nie zauważaliśmy, kiedy mija czas. 144 00:10:00,445 --> 00:10:02,685 SĄD CYWILNY 145 00:10:02,885 --> 00:10:06,925 Pan Simon postanowił zacząć od samego początku. 146 00:10:07,325 --> 00:10:09,925 To znaczyło, że zadanie będzie trudne. 147 00:10:10,685 --> 00:10:14,005 Niekiedy słyszałam, jak inni sędziowie mówili: 148 00:10:14,085 --> 00:10:18,845 „Na miejscu Simona... W dodatku zaraz przed emeryturą, 149 00:10:19,205 --> 00:10:23,365 zbadałbym kilka dowodów, a potem... 150 00:10:24,125 --> 00:10:27,805 wysłałbym Christine Villemin do sądu, przed ławę przysięgłych”. 151 00:10:28,485 --> 00:10:29,805 Tak mówili. 152 00:10:30,565 --> 00:10:33,205 Nowe przesłuchanie Christine Villemin. 153 00:10:33,325 --> 00:10:36,005 Wczoraj wraz z czterema adwokatami przybyła 154 00:10:36,085 --> 00:10:40,125 na pierwsze wezwanie Prezesa Sądu Apelacyjnego w Dijon. 155 00:10:43,485 --> 00:10:48,805 Na początek wiele razy dokładnie przesłuchał Christine Villemin. 156 00:10:49,125 --> 00:10:52,605 Bo początkowo nie był przekonany o jej niewinności. 157 00:10:53,165 --> 00:10:54,245 Szukał odpowiedzi. 158 00:10:59,805 --> 00:11:02,245 Zaskoczyło mnie, że... 159 00:11:02,885 --> 00:11:07,525 w czasie odpowiedzi zawsze patrzyła na pana Simona, nigdy na adwokatów. 160 00:11:08,605 --> 00:11:11,725 Odpowiadała spontanicznie. 161 00:11:12,365 --> 00:11:14,725 Energicznie i spontanicznie. 162 00:11:15,765 --> 00:11:20,685 Później dowiedziałam się, że zadawał jej podchwytliwe pytania. 163 00:11:21,645 --> 00:11:27,605 Ale powiedział mi, że odpowiadała 164 00:11:27,685 --> 00:11:32,005 prosto z serca. To wszystko. 165 00:11:36,245 --> 00:11:41,085 Na przesłuchanie Jeana-Marie Villemina przyprowadzono bladego mężczyznę. 166 00:11:42,245 --> 00:11:43,605 Bladego i wychudzonego. 167 00:11:46,165 --> 00:11:47,605 Zaczął mówić. 168 00:11:49,285 --> 00:11:53,525 Widać było, że w środku jest bardzo wzburzony. 169 00:11:54,605 --> 00:11:56,405 Był jak rzeka. 170 00:11:56,485 --> 00:12:01,725 I w pewnym momencie tama pękła. 171 00:12:01,925 --> 00:12:05,365 Zaczął mówić. O swoim życiu z żoną... 172 00:12:05,685 --> 00:12:10,325 o ich wzajemnej miłości i miłości do ich dziecka. 173 00:12:11,645 --> 00:12:17,325 W pewnej chwili, pod koniec przesłuchania, powiedział: 174 00:12:21,045 --> 00:12:23,405 „Po raz pierwszy mogłem mówić do kogoś, 175 00:12:23,725 --> 00:12:25,325 kto mnie słucha”. 176 00:12:30,245 --> 00:12:33,405 LÉPANGES POWRACA DO DNIA ZBRODNI 177 00:12:33,485 --> 00:12:38,125 Maurice Simon postara się ustalić, o której Christine Villemin opuściła dom. 178 00:12:39,325 --> 00:12:41,445 W końcu dowiemy się, 179 00:12:41,525 --> 00:12:45,365 czy pani Villemin miała dość czasu, by dotrzeć nad rzekę Vologne. 180 00:12:53,125 --> 00:12:55,925 Nigdy nie widziałam takiej rekonstrukcji zdarzeń. 181 00:12:59,725 --> 00:13:01,565 Byli tam wszyscy. 182 00:13:04,125 --> 00:13:07,205 Jeanowi-Michelowi Lambertowi zajęło to trzy godziny. 183 00:13:07,525 --> 00:13:10,405 Pan Simon potrzebował trzech dni. 184 00:13:10,805 --> 00:13:13,765 Proszę się cofnąć. Do tyłu. 185 00:13:13,925 --> 00:13:15,885 Przeanalizowaliśmy wszystko. 186 00:13:15,965 --> 00:13:18,805 Obliczyliśmy czas, nakręciliśmy materiał filmowy. 187 00:13:19,045 --> 00:13:25,125 Śledztwo Maurice’a Simona było niezwykle drobiazgowe. 188 00:13:28,205 --> 00:13:30,685 Christine i Jean-Marie są oczywiście wdzięczni 189 00:13:30,765 --> 00:13:34,525 za taką dbałość w dochodzeniu do prawdy. 190 00:13:35,045 --> 00:13:38,245 Czują się bezpieczni i w pełni się angażują. 191 00:13:50,125 --> 00:13:53,885 Myśli pani, że ta rekonstrukcja rzuci nowe światło na sprawę? 192 00:13:55,285 --> 00:13:58,965 Ja już nic nie myślę. Nie mam pojęcia. Dziękuję. 193 00:13:59,125 --> 00:14:00,885 To nie wróci mu życia. 194 00:14:01,885 --> 00:14:05,605 Jest godzina 15.30. Cmentarz w Lépanges, na którym leży Grégory. 195 00:14:05,925 --> 00:14:09,005 Nagle pojawia się jego ojciec Jean-Marie. 196 00:14:09,605 --> 00:14:13,805 Od dwóch i pół roku, odkąd przebywa w więzieniu, nie był na grobie syna. 197 00:14:32,165 --> 00:14:36,165 Sędzia Simon wyjątkowo zezwolił na tę nieoczekiwaną wizytę, 198 00:14:36,285 --> 00:14:38,765 w trzecią rocznicę śmierci dziecka. 199 00:14:41,845 --> 00:14:45,325 Jedno rzucało się w oczy w czasie trzydniowej rekonstrukcji, 200 00:14:45,405 --> 00:14:48,765 coś, czego nikt nie spodziewał się ujrzeć 201 00:14:48,925 --> 00:14:51,645 w trakcie surowych działań sądowych: 202 00:14:52,005 --> 00:14:55,285 wzajemna miłość Christine i Jeana-Marie Villeminów. 203 00:14:56,045 --> 00:14:58,645 Uśmiechali się do siebie i trzymali się za ręce 204 00:14:58,725 --> 00:15:01,245 wśród żandarmów w kamizelkach kuloodpornych. 205 00:15:06,245 --> 00:15:09,765 Pan Simon wyczuł, że tych dwoje łączy 206 00:15:09,845 --> 00:15:13,045 niezniszczalna miłość. 207 00:15:13,645 --> 00:15:15,045 Mimo wszystkich trudów 208 00:15:15,645 --> 00:15:21,685 i ataków na żonę, w której niewinność nigdy nie wątpił. 209 00:15:56,485 --> 00:15:59,805 Czego się pan spodziewa po tej rekonstrukcji? 210 00:16:00,165 --> 00:16:02,245 - Sedna. - To znaczy? 211 00:16:02,925 --> 00:16:05,845 Zobaczymy. Nie można oceniać przed czasem. 212 00:16:07,805 --> 00:16:13,085 Celem rekonstrukcji zbrodni było ustalenie, co Christine Villemin robiła 213 00:16:13,165 --> 00:16:15,445 przed śmiercią syna, minuta po minucie. 214 00:16:15,765 --> 00:16:17,605 Twierdzi ona kategorycznie, 215 00:16:17,685 --> 00:16:21,445 że odebrała Grégory’ego od opiekunki i pojechała prosto do domu. 216 00:16:21,685 --> 00:16:24,045 Podczas gdy była zajęta prasowaniem, 217 00:16:24,325 --> 00:16:27,765 Grégory został porwany z ogrodu i zamordowany. 218 00:16:28,125 --> 00:16:30,245 Ale sędzia zbada też drugą hipotezę. 219 00:16:30,325 --> 00:16:35,245 Możliwe, że zamiast skręcić w prawo, skręciła w lewo, w stronę rzeki. 220 00:16:35,845 --> 00:16:39,045 Sędzia Simon zmierzy z największą możliwą dokładnością, 221 00:16:39,125 --> 00:16:43,725 ile czasu zajęłoby tej młodej kobiecie popełnienie zbrodni. 222 00:16:46,925 --> 00:16:50,885 Zmierzyliśmy to bardzo dokładnie, ale czas się nie zgadzał. 223 00:16:51,605 --> 00:16:54,925 To było niemożliwe, absolutnie wykluczone, 224 00:16:55,405 --> 00:16:57,525 żeby miała dość czasu, by to zrobić. 225 00:16:57,885 --> 00:17:01,365 Drogi są kręte, jadą nimi inne auta i tak dalej. 226 00:17:01,605 --> 00:17:04,285 To było fizycznie niemożliwe, żeby ktoś zdążył 227 00:17:04,765 --> 00:17:06,805 dotrzeć nad rzekę, utopić dziecko, 228 00:17:06,885 --> 00:17:09,565 wrócić do auta i udać się do domu, jakby nigdy nic. 229 00:17:09,645 --> 00:17:13,885 To czyste szaleństwo. Trzeba by umiejętności kierowcy rajdowego 230 00:17:14,245 --> 00:17:15,845 i nerwów ze stali. 231 00:17:15,925 --> 00:17:18,725 To niewyobrażalne pojechać nad rzekę, zabić dziecko 232 00:17:18,805 --> 00:17:22,525 i spokojnie wrócić do domu, jakby nigdy nic. Całkowity obłęd. 233 00:17:44,725 --> 00:17:47,965 Prezes Simon przeprowadził testy z manekinami 234 00:17:48,365 --> 00:17:54,285 o tej samej konsystencji i wadze, co ciało Grégory’ego, 235 00:17:54,885 --> 00:17:58,845 by sprawdzić, w którym miejscu dziecko musiało być wrzucone do wody, 236 00:17:59,085 --> 00:18:02,285 aby dopłynąć do miejsca, gdzie zostało znalezione. 237 00:18:08,005 --> 00:18:10,965 Czas i miejsce. Oto co chciał ustalić sędzia Simon, 238 00:18:11,045 --> 00:18:16,485 sprawdzając wczoraj dwie hipotezy nad brzegiem rzeki Vologne. 239 00:18:16,565 --> 00:18:21,085 Po pierwsze miejsce typowane przez policję z Nancy i sędziego Lamberta 240 00:18:21,165 --> 00:18:24,645 w scenariuszu, który doprowadził do oskarżenia Christine Villemin. 241 00:18:24,725 --> 00:18:27,845 Blisko przejazdu kolejowego odnaleziono 242 00:18:27,925 --> 00:18:31,965 niewidoczne z drogi ślady opon i damskich kozaków. 243 00:18:32,085 --> 00:18:35,805 W to miejsce matka byłaby w stanie dotrzeć. 244 00:18:36,045 --> 00:18:40,125 Pytanie brzmi, czy ciało mogłoby przemieścić się 400 metrów 245 00:18:40,325 --> 00:18:43,125 i minąć zaporę wodną, nie ulegając uszkodzeniu. 246 00:18:44,325 --> 00:18:47,645 Po znalezieniu Grégory nie miał siniaków 247 00:18:48,085 --> 00:18:50,165 ani zadrapań i wyglądał na spokojnego. 248 00:18:50,925 --> 00:18:54,805 Wiemy, że rzeka Vologne jest rwąca. 249 00:18:55,405 --> 00:18:58,365 Można więc łatwo zakwestionować, 250 00:18:58,445 --> 00:19:02,245 czy to możliwe, by dziecko dryfowało przez dłuższy czas 251 00:19:02,445 --> 00:19:04,605 bez żadnych śladów na ciele. 252 00:19:05,645 --> 00:19:09,645 Druga hipoteza wiąże się z remizą strażacką w centrum Docelles. 253 00:19:09,725 --> 00:19:12,805 To miejsce typowane przez żandarmów od samego początku. 254 00:19:12,885 --> 00:19:16,805 Trudno sobie jednak wyobrazić mordercę działającego w biały dzień, 255 00:19:16,885 --> 00:19:19,605 w miejscu, gdzie łatwo mógł go dostrzec przechodzień 256 00:19:19,685 --> 00:19:21,565 lub osoba wyglądająca przez okno. 257 00:19:34,965 --> 00:19:36,885 O 17.30 ciała nie było w wodzie. 258 00:19:37,685 --> 00:19:39,085 To nie było możliwe. 259 00:19:39,725 --> 00:19:43,005 RAPORT PROFESORA MARINA CAŁKOWICIE ZMIENIA DANE 260 00:19:43,445 --> 00:19:47,525 „GRÉGORY ZOSTAŁ WRZUCONY DO WODY BLISKO MIEJSCA, GDZIE GO ZNALEZIONO, 261 00:19:47,605 --> 00:19:49,725 O WIELE PÓŹNIEJ NIŻ O 17.15”. 262 00:19:49,805 --> 00:19:53,765 Ponadto profesor Marin, który został powołany 263 00:19:53,885 --> 00:19:57,685 na stanowisko eksperta przez pana Simona, 264 00:19:58,125 --> 00:20:01,845 stwierdził, powołując się na dane naukowe, 265 00:20:02,205 --> 00:20:05,645 że ciało nie mogło przebywać w wodzie przez cztery godziny. 266 00:20:05,965 --> 00:20:08,805 To oznacza, że dziecko ktoś przejął. 267 00:20:09,965 --> 00:20:11,285 Kobieta lub mężczyzna. 268 00:20:11,365 --> 00:20:17,365 HIPOTEZA DOTYCZĄCA TRZECIEGO PODEJRZANEGO 269 00:20:17,485 --> 00:20:20,245 Pan Simon doszedł do wniosku, 270 00:20:20,845 --> 00:20:23,765 że Grégory Villemin został porwany 271 00:20:24,805 --> 00:20:27,805 i najprawdopodobniej zobojętniony insuliną. 272 00:20:28,925 --> 00:20:32,685 Możliwe, że zapadł w śpiączkę. 273 00:20:32,845 --> 00:20:36,525 ŚMIERĆ W WYNIKU PODANIA INSULINY? 274 00:20:36,605 --> 00:20:40,245 DLACZEGO TWARZ DZIECKA BYŁA TAKA SPOKOJNA? 275 00:20:40,965 --> 00:20:46,125 Trzecia osoba mogła wrzucić dziecko do wody 276 00:20:47,205 --> 00:20:49,565 o wiele później niż początkowo wskazano. 277 00:20:53,485 --> 00:20:56,645 Oczywiście wziął pod uwagę możliwość, że je po prostu wrzucono. 278 00:20:56,725 --> 00:20:59,685 Ale to było niemożliwe, bo wtedy by się broniło. 279 00:20:59,965 --> 00:21:05,245 Na ciele byłyby ślady sznurka. 280 00:21:10,965 --> 00:21:13,965 Dla Maurice’a Simona to był niezwykle ważny element. 281 00:21:14,205 --> 00:21:15,765 Bo to mogło znaczyć, 282 00:21:16,165 --> 00:21:20,645 że tylko tak ta zbrodnia mogła zostać przeprowadzona. 283 00:21:21,005 --> 00:21:25,725 Dziecko zostało odurzone, gdy tylko wsiadło do auta. 284 00:21:26,205 --> 00:21:31,805 Zasnęło i zostało przekazane innej osobie. 285 00:21:33,405 --> 00:21:35,085 Wyciągnął sprawę insuliny. 286 00:21:35,565 --> 00:21:36,765 To był mój trop. 287 00:21:36,845 --> 00:21:37,845 DZIENNIKARZ NIEZALEŻNY 288 00:21:37,925 --> 00:21:40,645 Gdy zobaczyłem, dokąd sędzia zmierza, 289 00:21:41,165 --> 00:21:44,525 pomyślałem sobie: „Dobra robota, Sylvain”. 290 00:21:44,605 --> 00:21:48,285 BYŁO KILKU ZABÓJCÓW 291 00:21:49,405 --> 00:21:54,325 Naturalnie Maurice Simon chce zbadać jedyny istniejący trop, 292 00:21:54,485 --> 00:21:56,765 skoro Christine Villemin jest niewinna, 293 00:21:56,845 --> 00:22:01,205 czyli trop Bernarda Laroche’a i jego siostrzenicy Murielle Bolle. 294 00:22:06,885 --> 00:22:12,085 „DLACZEGO MURIELLE OSKARŻYŁA LAROCHE’A?” OTO CO CHCE WIEDZIEĆ SĘDZIA SIMON 295 00:22:12,165 --> 00:22:16,365 Pan Simon przygotował wszystko na przesłuchanie Murielle. 296 00:22:17,005 --> 00:22:20,085 Łącznie z zapewnieniem obecności żandarmów z Dijon. 297 00:22:20,765 --> 00:22:22,205 Powiedział im: 298 00:22:22,725 --> 00:22:27,045 „Przygotujcie się, bo jeśli Murielle zacznie mówić, 299 00:22:27,605 --> 00:22:29,845 od razu przystąpimy do rekonstrukcji”. 300 00:22:30,125 --> 00:22:32,245 NAZWISKO: MURIELLE BOLLE WIEK: 20 LAT 301 00:22:32,325 --> 00:22:33,445 ZAWÓD: BEZROBOTNA 302 00:22:33,525 --> 00:22:35,845 Gdy weszła Murielle, 303 00:22:36,365 --> 00:22:39,645 pan Simon zaproponował jej krzesło i podał jej rękę. 304 00:22:41,165 --> 00:22:43,285 Bardzo grzecznie, jak to on. 305 00:22:43,365 --> 00:22:45,485 Zależało mu, by czuła się swobodnie. 306 00:22:46,925 --> 00:22:49,605 Ja siedziałam z boku, 307 00:22:50,205 --> 00:22:53,885 a ona przed jego biurkiem. Nie mógł więc widzieć 308 00:22:54,045 --> 00:22:56,805 tego, co ja, czyli co Murielle robi z rękami. 309 00:22:57,765 --> 00:23:02,205 Podczas rozmowy cały czas wykonywała taki ruch. 310 00:23:03,325 --> 00:23:07,965 Drapała swoje ręce. 311 00:23:08,285 --> 00:23:15,125 - PAMIĘTA PANI, CZY JECHAŁA AUTOBUSEM? - NIE, NIE PAMIĘTAM. 312 00:23:15,245 --> 00:23:20,405 Niekiedy zamiast się wypowiedzieć, nie mówiła nic. 313 00:23:20,565 --> 00:23:25,485 NIE PAMIĘTAM, CHOĆBYM NIE WIEM JAK SIĘ STARAŁA. 314 00:23:25,565 --> 00:23:26,845 21 czerwca 1989 roku. 315 00:23:26,925 --> 00:23:28,485 NOTATNIK SĘDZIEGO SIMONA 316 00:23:28,925 --> 00:23:33,005 To była pięciogodzinna bitwa, w trakcie której wykorzystałem 317 00:23:33,485 --> 00:23:36,565 wszelkie zasoby intelektualne, jakie posiadam, 318 00:23:37,365 --> 00:23:40,725 by przerwać zawzięty opór młodej Murielle. 319 00:23:42,085 --> 00:23:45,845 Kilka razy prawie już ją miałem, 320 00:23:46,685 --> 00:23:49,405 ale zawsze w ostatniej chwili się wstrzymywała. 321 00:23:50,085 --> 00:23:55,925 Najwyraźniej bardzo się boi, że rodzina obarczy ją odpowiedzialnością. 322 00:23:57,125 --> 00:23:59,005 W pewnej chwili jej oczy... 323 00:23:59,565 --> 00:24:00,525 na krótko... 324 00:24:01,525 --> 00:24:05,685 na bardzo krótką chwilę skierowały się ku mnie, jakby mówiąc: 325 00:24:06,845 --> 00:24:12,125 „Nie rozumie pan, że nie mogę mówić? Próbowałam wszystkiego i przegrałam”. 326 00:24:19,245 --> 00:24:22,725 Murielle nigdy nie popełniła błędu w odpowiedziach. 327 00:24:23,205 --> 00:24:24,685 Nie daje się zastraszyć, 328 00:24:24,765 --> 00:24:27,365 zwłaszcza gdy ktoś stara się ją zbić z tropu. 329 00:24:27,445 --> 00:24:30,685 Jest zuchwała, odważna 330 00:24:31,605 --> 00:24:35,285 i inteligentna, co okazuje w sposobie radzenia sobie 331 00:24:35,725 --> 00:24:40,125 z pytaniami i zastawianymi na nią pułapkami. 332 00:24:40,325 --> 00:24:43,805 Co jest właściwie łatwe, bo mówi prawdę, 333 00:24:43,925 --> 00:24:47,205 ponieważ nie ma absolutnie nic wspólnego 334 00:24:47,285 --> 00:24:50,885 z tym, co się stało 16 października 1984 roku nad Vologne. 335 00:24:55,365 --> 00:24:58,565 Rzecz jasna, wciąż jest wstrząśnięta tym, co się stało. 336 00:24:58,725 --> 00:25:03,605 Faktem, że pośrednio odegrała rolę w morderstwie Bernarda Laroche’a. 337 00:25:07,085 --> 00:25:08,845 Zrozumiałe, że Marie-Ange 338 00:25:08,925 --> 00:25:12,925 nadal może być na nią zła. 339 00:25:14,325 --> 00:25:16,405 Czuje pani urazę czy już jej wybaczyła? 340 00:25:17,005 --> 00:25:21,405 Jeszcze jej nie wybaczyłam. 341 00:25:22,205 --> 00:25:23,725 Rozmawiacie ze sobą? 342 00:25:24,205 --> 00:25:25,045 Nie. 343 00:25:25,605 --> 00:25:27,205 A gdy ona jest w domu? 344 00:25:28,725 --> 00:25:31,325 - Jest jak zwykle. - Jak to? 345 00:25:31,605 --> 00:25:34,085 Ona rozmawia z mamą, a ja po prostu siedzę. 346 00:25:35,085 --> 00:25:36,805 - Nie odzywa się do pani? - Nie. 347 00:25:37,965 --> 00:25:39,525 Pani chce z nią rozmawiać? 348 00:25:55,565 --> 00:25:59,405 Z pewnością przesłuchuje w tej sprawie wiele osób. 349 00:25:59,485 --> 00:26:01,045 - Ogromną liczbę. - Tak. 350 00:26:01,205 --> 00:26:04,005 Stara się poruszyć niebo i ziemię. 351 00:26:04,085 --> 00:26:06,085 Bada każdy element akt, 352 00:26:06,165 --> 00:26:08,845 nawet to, co wydaje się błahe. 353 00:26:09,205 --> 00:26:11,005 Weryfikuje dosłownie wszystko. 354 00:26:12,525 --> 00:26:17,085 To tytaniczna praca... wręcz kolosalna. 355 00:26:17,405 --> 00:26:20,085 On korzysta z wszelkich dostępnych mu środków. 356 00:26:21,085 --> 00:26:23,085 Chce odkryć prawdę. 357 00:26:37,685 --> 00:26:40,165 Przesłuchaliśmy wszystkich członków rodziny. 358 00:26:40,565 --> 00:26:44,405 Także Michela. Bo to on przypuszczalnie, 359 00:26:44,565 --> 00:26:47,925 z naciskiem na „przypuszczalnie”, odebrał ostatni telefon. 360 00:26:48,325 --> 00:26:51,165 Dnia 16 października 1984 roku, o godzinie 17.30, 361 00:26:51,245 --> 00:26:54,645 brat Jeana-Marie, Michel Villemin, odebrał telefon. 362 00:26:54,725 --> 00:26:56,925 Wiadomość od kruka była jasna: 363 00:26:57,005 --> 00:27:00,645 „Zemściłem się, wrzuciłem dziecko szefa do Vologne. 364 00:27:00,885 --> 00:27:02,565 Jego mama go szuka”. 365 00:27:04,005 --> 00:27:06,485 Gdy rekonstruowaliśmy przebieg tej rozmowy, 366 00:27:07,205 --> 00:27:13,205 miałam wrażenie, że Michel, ale to tylko moja opinia, 367 00:27:14,205 --> 00:27:19,165 Michel wcześniej sprawdzał, skąd da się usłyszeć telefon. 368 00:27:19,245 --> 00:27:22,165 Nie wiem. Był bardzo zdenerwowany. 369 00:27:23,005 --> 00:27:25,685 Wahał się, opisał zdarzenia w najdrobniejszym szczególe. 370 00:27:25,765 --> 00:27:27,925 Miałam dziwne odczucie. 371 00:27:29,045 --> 00:27:31,765 Cały czas zastanawiam się, czy odebrał telefon, 372 00:27:32,045 --> 00:27:35,645 czy kazano mu tak mówić. 373 00:27:35,725 --> 00:27:37,605 Był bardzo zdenerwowany. 374 00:27:37,965 --> 00:27:41,645 BRAKUJĄCY KWADRANS MICHELA VILLEMINA 375 00:27:41,765 --> 00:27:46,005 Wydaje mi się nawet, że w kuchni wpadł we wściekłość. 376 00:27:46,085 --> 00:27:47,485 Dość słabo to pamiętam. 377 00:27:47,885 --> 00:27:49,885 Wyczuł... 378 00:27:51,205 --> 00:27:53,685 że jego zeznania się nie trzymają. 379 00:27:54,605 --> 00:27:58,165 Pan Simon był nieco zakłopotany. Ja o wiele bardziej. 380 00:27:58,645 --> 00:28:01,845 Był naprawdę bardzo zestresowany. 381 00:28:07,405 --> 00:28:09,525 Michel zeznawał dość długo. 382 00:28:09,605 --> 00:28:15,285 Mówił o wielu rzeczach nie mających związku ze sprawą... 383 00:28:15,725 --> 00:28:17,885 - Dzień dobry! - Dzień dobry. 384 00:28:17,965 --> 00:28:18,805 Ale tu ruch! 385 00:28:18,885 --> 00:28:21,045 Pisał wczoraj dyktando? 386 00:28:21,125 --> 00:28:21,965 Tak. 387 00:28:22,405 --> 00:28:24,325 To nie martwi ani jego, ani nas. 388 00:28:24,405 --> 00:28:26,565 Mogą mu kazać pisać sto razy, jeśli chcą. 389 00:28:26,645 --> 00:28:31,085 - Nasze sumienie jest czyste. - To nas uwalnia. To dla nas za wiele. 390 00:28:31,165 --> 00:28:33,165 Czemu tu wszyscy przyszliście? 391 00:28:33,245 --> 00:28:35,605 Myślicie, że znajdziecie mordercę? 392 00:28:35,685 --> 00:28:37,565 Tu nie ma żadnego mordercy. 393 00:28:38,605 --> 00:28:40,725 - Nie. - Jesteście w złym miejscu. 394 00:28:51,245 --> 00:28:56,525 Albert i Monique zostali przesłuchani wspólnie w biurze pana Simona. 395 00:28:57,285 --> 00:28:58,605 Siedzieli obok siebie. 396 00:29:00,085 --> 00:29:01,765 Ja siedziałam z boku 397 00:29:02,765 --> 00:29:07,685 i widziałam, jak Monique szturcha męża. 398 00:29:08,725 --> 00:29:13,845 Jakby były jakieś tematy, o których nie pozwalała mu mówić. 399 00:29:15,005 --> 00:29:19,645 Po przesłuchaniu powiedziałam o tym panu Simonowi i ich rozdzieliliśmy. 400 00:29:23,125 --> 00:29:24,925 W czasie przesłuchania Alberta 401 00:29:25,205 --> 00:29:28,605 nie wiem, co przyszło panu Simonowi do głowy, 402 00:29:28,725 --> 00:29:30,645 ale wstał i otworzył drzwi. 403 00:29:30,925 --> 00:29:35,285 Monique była przyciśnięta do drzwi i podsłuchiwała. 404 00:29:50,845 --> 00:29:52,645 „5 września 1988 roku. 405 00:29:52,725 --> 00:29:55,725 Wbrew pozorom czuję, że moje dni są policzone. 406 00:29:55,805 --> 00:29:57,325 NOTATNIK SĘDZIEGO SIMONA 407 00:29:57,405 --> 00:30:00,725 Dlatego rozmyślam i się przygotowuję. 408 00:30:01,805 --> 00:30:07,885 Mam przeczucie, że tak czy inaczej coś się wydarzy. Jestem tego pewien”. 409 00:30:12,245 --> 00:30:15,765 Ta sprawa go... prześladowała. 410 00:30:17,245 --> 00:30:20,205 Murielle nie chciała mówić. Michel także. 411 00:30:21,125 --> 00:30:23,125 Podobnie Albert. 412 00:30:23,245 --> 00:30:25,245 Jak skłonić kogoś do mówienia? 413 00:30:26,125 --> 00:30:29,725 Dlatego powiedział sobie: „Muszę coś znaleźć”. 414 00:30:30,485 --> 00:30:33,645 Pan Simon, sędzia śledczy w sprawie Grégory’ego, 415 00:30:33,725 --> 00:30:37,045 postanawia przerwać milczenie prawie pięć lat po znalezieniu 416 00:30:37,125 --> 00:30:39,325 ciała chłopca w rzece Vologne. 417 00:30:40,205 --> 00:30:43,365 Pracuje pan nad tą sprawą od kilku lat. 418 00:30:43,445 --> 00:30:45,285 Czy wie pan, kto jest mordercą? 419 00:30:47,005 --> 00:30:48,325 Nie mogę odpowiedzieć. 420 00:30:48,925 --> 00:30:51,085 Czy możliwe jest wykrycie mordercy? 421 00:30:54,005 --> 00:30:55,205 Taka jest moja rola. 422 00:30:55,765 --> 00:30:56,725 Nie wiedziałam. 423 00:30:57,285 --> 00:30:58,485 Nie miałam pojęcia. 424 00:30:59,365 --> 00:31:02,365 Ale kiedy zobaczyłam ten wywiad, pomyślałam, 425 00:31:02,845 --> 00:31:06,165 że sędzia rzuca granatem ręcznym. 426 00:31:06,605 --> 00:31:09,365 Czy są osoby, które kłamią w tej sprawie? 427 00:31:10,325 --> 00:31:11,805 - To prawdopodobne. - Tak. 428 00:31:12,605 --> 00:31:17,725 Ale to dziecko, Grégory, nieszczęsna ofiara w tej sprawie... 429 00:31:19,045 --> 00:31:21,365 po dwóch latach śledztwa 430 00:31:21,525 --> 00:31:25,285 czy jest pan w stanie powiedzieć, jak i kiedy umarł? 431 00:31:25,565 --> 00:31:27,525 Tego też nie wiemy, prawda? 432 00:31:29,245 --> 00:31:30,565 Nie mogę odpowiedzieć. 433 00:31:31,285 --> 00:31:34,805 Czy kiedyś poznamy prawdę o tej sprawie? 434 00:31:36,525 --> 00:31:37,485 Sądzę, że tak. 435 00:31:38,045 --> 00:31:41,405 Zatem tajemnica Grégory’ego zostanie pewnego dnia rozwiązana? 436 00:31:41,485 --> 00:31:42,325 Wierzę w to. 437 00:31:42,405 --> 00:31:45,565 Nastąpi jakiś nieoczekiwany zwrot 438 00:31:45,645 --> 00:31:49,245 czy też sprawa zostanie wkrótce zamknięta? 439 00:31:49,405 --> 00:31:51,405 Z pewnością nastąpi zwrot. 440 00:31:51,605 --> 00:31:52,445 Rozumiem. 441 00:31:53,965 --> 00:31:59,245 Uderza mnie ta długa rozmowa, zasadniczo składająca się z milczenia. 442 00:31:59,805 --> 00:32:03,205 Najwyraźniej tajemnica śledztwa musi być utrzymana. 443 00:32:03,285 --> 00:32:07,405 Ale nie rozumiem sensu przeprowadzenia tego wywiadu, 444 00:32:07,485 --> 00:32:10,725 w którym sędzia właściwie nic lub prawie nic nie mówi... 445 00:32:11,125 --> 00:32:14,525 poza wyrażeniem przekonania o rychłym sukcesie... 446 00:32:14,605 --> 00:32:19,525 osiągniętym nieznanymi nam środkami, w warunkach, o jakich nie może mówić. 447 00:32:19,685 --> 00:32:22,645 Wszystko wskazuje na jeden motyw i jedną osobę. 448 00:32:23,925 --> 00:32:26,045 Jeden motyw. Jedna lub więcej osób. 449 00:32:26,725 --> 00:32:29,365 Czemu „jedna lub więcej”? Mogło być kilka osób? 450 00:32:29,925 --> 00:32:31,645 - Możliwe. - Jest taka możliwość. 451 00:32:33,325 --> 00:32:34,165 Aha. 452 00:32:35,445 --> 00:32:41,845 To prawda, kiedy ogląda się ten wywiad, z jego tajemniczą aurą, 453 00:32:42,525 --> 00:32:43,965 sędzia niewiele mówi. 454 00:32:44,765 --> 00:32:48,885 Może myślał, że ktoś z rodziny wpadnie w panikę i zareaguje. 455 00:32:49,565 --> 00:32:51,805 Może dlatego udzielił tego wywiadu, 456 00:32:51,885 --> 00:32:53,605 bo to było bardzo dziwne. 457 00:32:54,045 --> 00:32:58,485 Kiedy sprawa znów zostanie zamknięta, wróci pan do niej? 458 00:33:06,285 --> 00:33:07,405 Prawdopodobnie tak. 459 00:33:07,885 --> 00:33:08,805 Po co? 460 00:33:21,005 --> 00:33:24,165 Będzie pan wtedy pewien, że odkrył prawdę? 461 00:33:27,645 --> 00:33:28,725 Taką mam nadzieję. 462 00:33:29,525 --> 00:33:30,965 Jestem coś komuś winien. 463 00:33:32,125 --> 00:33:32,965 Tak. 464 00:33:33,965 --> 00:33:34,805 Chłopcu. 465 00:33:37,565 --> 00:33:40,245 „Noszę Grégory’ego w sercu i w duszy. 466 00:33:41,325 --> 00:33:45,845 Widzę wszystko poprzez myśli w moim sercu i w duszy. 467 00:33:47,205 --> 00:33:48,885 Jestem owładnięty smutkiem, 468 00:33:49,805 --> 00:33:55,085 nawiedzany przez małego Grégory’ego, którego pokochałem i dla którego walczę”. 469 00:34:02,285 --> 00:34:06,965 Wszyscy zaangażowani: śledczy, sędziowie, dziennikarze, 470 00:34:07,685 --> 00:34:10,805 prawnicy, którzy zajmowali się tą sprawą, 471 00:34:11,485 --> 00:34:15,045 czasem przybierali postawę: „Rozwiążę tę sprawę”... 472 00:34:16,565 --> 00:34:18,565 z grzeszną dumą twierdzili: 473 00:34:19,045 --> 00:34:20,045 „Ja ją rozwiążę”, 474 00:34:21,525 --> 00:34:23,525 psuli wszystko. 475 00:34:24,485 --> 00:34:26,485 To przypadek sędziego Simona. 476 00:34:28,805 --> 00:34:30,805 Przedstawiono go jako ideał. 477 00:34:31,285 --> 00:34:34,685 Jako dyskretnego sędziego nie rozmawiającego z mediami. 478 00:34:35,725 --> 00:34:36,645 To duży błąd. 479 00:34:37,765 --> 00:34:40,965 Zadaniem sędziego jest prowadzić śledztwo i być cicho. 480 00:34:44,205 --> 00:34:45,845 {\an8}WYWIAD NA WYŁĄCZNOŚĆ 481 00:34:45,925 --> 00:34:47,685 Dwa i pół roku po sędzi Lambercie 482 00:34:47,765 --> 00:34:50,445 Maurice Simon też trafia na pierwsze strony gazet. 483 00:34:50,525 --> 00:34:54,285 Po występie w TV udzielił wywiadu Le Nouveau Détective, 484 00:34:54,525 --> 00:34:58,485 w którym obwinia Laroche’ów i dziadków Grégory’go. 485 00:35:00,445 --> 00:35:03,525 Sędzia Simon był człowiekiem lojalnym, 486 00:35:03,805 --> 00:35:06,485 skrupulatnym i tajemniczym, 487 00:35:06,845 --> 00:35:08,845 więc zastawiono na niego pułapkę. 488 00:35:08,925 --> 00:35:11,445 Nazywam to pułapką na sędziego. 489 00:35:11,805 --> 00:35:13,805 To był fikcyjny wywiad. 490 00:35:15,325 --> 00:35:18,285 Jean-Paul Pradier, reporter Nouveau Détective, 491 00:35:18,845 --> 00:35:20,965 zastawił pułapkę na sędziego Simona. 492 00:35:21,565 --> 00:35:24,125 W czasie spotkania z nim ukrywał magnetofon. 493 00:35:24,525 --> 00:35:26,525 Też tak robiłem. Tak. 494 00:35:27,965 --> 00:35:29,725 To nie był oficjalny wywiad. 495 00:35:31,005 --> 00:35:32,925 W rozmowie z Nouveau Détective 496 00:35:33,005 --> 00:35:37,325 sędzia powiedział, że możliwe, iż to Bernard Laroche porwał Grégory’ego. 497 00:35:37,405 --> 00:35:42,005 OFIARA ŚLEPEJ NIENAWIŚCI 498 00:35:42,285 --> 00:35:46,445 Porwanie i morderstwo dziecka to niezwykle poważne przestępstwo. 499 00:35:46,525 --> 00:35:52,325 Mówiąc tak, oskarżył kogoś, kto nie może się już bronić, 500 00:35:52,405 --> 00:35:56,285 bo kiedy Simon przejął sprawę, osoba ta już nie żyła. 501 00:35:56,645 --> 00:36:00,685 Procesów przeciwko zmarłym zaniechano zaraz po średniowieczu. 502 00:36:00,765 --> 00:36:03,605 W średniowieczu wykopywano zwłoki, by je osądzić. 503 00:36:04,085 --> 00:36:06,165 Ale te czasy już minęły. 504 00:36:07,845 --> 00:36:09,965 Adwokaci przeciwnej strony 505 00:36:10,965 --> 00:36:12,965 wystosowali przeciwko niemu pozew. 506 00:36:13,205 --> 00:36:16,525 PRECZ Z SĘDZIĄ SIMONEM! 507 00:36:16,685 --> 00:36:20,045 Na pytanie zadane dziś wieczór przy drzwiach sądu w Dijon, 508 00:36:20,125 --> 00:36:22,925 sędzia Simon powiedział, że złożono zażalenie. 509 00:36:23,125 --> 00:36:26,205 Złożono przeciwko mnie zażalenie. Sędzia mnie przesłucha. 510 00:36:27,005 --> 00:36:29,805 Czy odpiera pan zarzuty? Odpiera pan czy nie? 511 00:36:30,485 --> 00:36:32,565 - Podtrzymuje pan zdanie? - Nic nie powiem. 512 00:36:33,205 --> 00:36:36,085 To panem wstrząsnęło? Czegoś pan nie powiedział? 513 00:36:37,685 --> 00:36:39,245 Tak? Dobrze. 514 00:36:40,005 --> 00:36:44,205 Ta sprawa już wcześniej była udręką dla wielu policjantów i sędziów. 515 00:36:44,285 --> 00:36:47,805 - Doprowadzała do szaleństwa. - Jest jak filmy klasy B. 516 00:36:47,885 --> 00:36:51,445 „Przekleństwo rzeki Vologne”, przed którym nikt nie ucieknie. 517 00:36:51,565 --> 00:36:56,365 Ale poważne jest to, że mamy poczucie porażki. 518 00:36:56,485 --> 00:36:59,205 Porażki pięcioletniego śledztwa, 519 00:36:59,525 --> 00:37:03,685 w którym wszyscy aktorzy, jeden po drugim, się rozpadli. 520 00:37:09,605 --> 00:37:12,045 Automatycznie odsunięto go od sprawy. 521 00:37:12,485 --> 00:37:16,485 Nie wolno zostawiać sprawy w rękach sędziego, 522 00:37:16,565 --> 00:37:21,005 kiedy pojawiają się skargi o pogwałcenie poufności. 523 00:37:22,885 --> 00:37:26,445 Strażnik sądowy przekazał nakaz stawiennictwa. 524 00:37:26,965 --> 00:37:30,085 Oczywiście pan Simon go przeczytał. 525 00:37:31,725 --> 00:37:34,525 Szybko odłożył go do biurka. 526 00:37:34,925 --> 00:37:36,605 Zrobił się bardzo blady. 527 00:37:37,965 --> 00:37:39,045 Śmiertelnie blady. 528 00:37:39,925 --> 00:37:41,445 I rzekł: „Jestem skończony”. 529 00:37:49,045 --> 00:37:51,525 W niedzielę rano Maurice Simon miał atak serca... 530 00:37:51,605 --> 00:37:52,765 30 STYCZNIA 1990 ROKU 531 00:37:52,845 --> 00:37:55,645 ...w czasie wizyty u córki w Savoie. 532 00:37:55,765 --> 00:37:58,325 Został przewieziony do szpitala koło Annecy. 533 00:37:58,405 --> 00:38:01,725 Cały czas znajduje się w śpiączce. 534 00:38:01,805 --> 00:38:07,045 SĘDZIA SIMON OFIARĄ „PRZEKLEŃSTWA SPRAWY VILLEMINÓW” 535 00:38:13,365 --> 00:38:14,565 Kiedy się obudził, 536 00:38:14,765 --> 00:38:17,845 powiedziano mi, że stracił pamięć. 537 00:38:17,965 --> 00:38:21,325 Ale kiedy poszłam go odwiedzić, rozpoznał mnie. 538 00:38:21,605 --> 00:38:23,205 Powiedział: „Witaj, Edith”. 539 00:38:23,645 --> 00:38:27,045 Gdy próbowałam z nim rozmawiać o sprawie, 540 00:38:27,125 --> 00:38:30,565 o Christine, Jeanie-Marie i Grégorym, 541 00:38:31,445 --> 00:38:35,165 mówił: „Nie wiem. Nie pamiętam. 542 00:38:35,685 --> 00:38:39,965 Christine, Jean-Marie? Nie znam ich”. 543 00:38:40,285 --> 00:38:42,285 Nie pamiętał nic. Nic. 544 00:38:50,405 --> 00:38:52,485 Sędzia Simon odsunął się, ile mógł. 545 00:38:52,565 --> 00:38:53,805 Tak daleko, jak mógł. 546 00:38:54,165 --> 00:38:57,925 Ale diabeł znów dał o sobie znać. 547 00:39:14,245 --> 00:39:16,605 W przerażającej dolinie 548 00:39:16,965 --> 00:39:19,405 Czekaliśmy wiele lat 549 00:39:19,805 --> 00:39:25,165 Na sprawiedliwość, która uzna Sprawę za zakończoną 550 00:39:26,765 --> 00:39:29,085 By dowiedzieć się, jak było 551 00:39:29,245 --> 00:39:31,765 Czy to matka utopiła 552 00:39:31,965 --> 00:39:34,445 Biedne dziecko w niebieskiej czapeczce 553 00:39:35,925 --> 00:39:37,925 Sprawa zakończona! 554 00:39:38,565 --> 00:39:41,125 Minęło prawie dziesięć lat 555 00:39:42,805 --> 00:39:45,725 Zgromadzono bardzo wiele akt 556 00:39:47,045 --> 00:39:50,165 A Paris Match i VSD 557 00:39:50,845 --> 00:39:54,325 Ubarwiły je 558 00:39:58,125 --> 00:40:00,525 DNIA 3 LUTEGO 1993 ROKU, PO OŚMIU LATACH, 559 00:40:00,605 --> 00:40:03,085 SĄD APELACYJNY W DIJON WYDAŁ WRESZCIE WYROK 560 00:40:03,165 --> 00:40:05,165 UNIEWINNIAJĄCY CHRISTINE VILLEMIN. 561 00:40:06,245 --> 00:40:09,925 Przed chwilą obrońcy Christine Villemin w obecności dziennikarzy 562 00:40:10,005 --> 00:40:13,645 nie kryli radości, entuzjazmu i ulgi, 563 00:40:13,885 --> 00:40:16,405 słuchając 93-stronicowego wyroku 564 00:40:16,485 --> 00:40:18,885 wydanego dziś rano przez sąd karny w Dijon. 565 00:40:20,285 --> 00:40:23,565 „Sąd oświadcza i wyrokuje, 566 00:40:24,365 --> 00:40:29,365 że na Christine Blaise Villemin nie ciążą już zarzuty 567 00:40:29,805 --> 00:40:34,325 zamordowania swego dziecka, Grégory’ego Gilberta Villemina”. 568 00:40:34,445 --> 00:40:36,285 CHRISTINE VILLEMIN NIEWINNA 569 00:40:36,365 --> 00:40:42,085 To wyrok, który całkowicie oczyszcza imię pani Villemin. 570 00:40:43,765 --> 00:40:48,165 Ten wyrok wykazuje wieloletnie uchybienia 571 00:40:48,885 --> 00:40:52,405 w procesie sądowym. 572 00:40:52,485 --> 00:40:57,245 Na szczęście dzisiaj zostały one naprawione. 573 00:41:00,525 --> 00:41:03,565 Całkowite i ostateczne oczyszczenie Christine z zarzutów 574 00:41:03,645 --> 00:41:07,285 jest w dużej mierze wynikiem długiej i mozolnej pracy 575 00:41:07,365 --> 00:41:11,405 wykonanej przez Maurice’a Simona, nim zaczął mieć problemy zdrowotne. 576 00:41:11,485 --> 00:41:13,445 CHRISTINE VILLEMIN NIEWINNA 577 00:41:13,525 --> 00:41:15,765 Nie tylko oddalono wszelkie zarzuty. 578 00:41:15,845 --> 00:41:20,285 Nie zabiła swego syna Grégory’ego i nigdy nie powinna była być podejrzewana. 579 00:41:20,965 --> 00:41:26,525 Zakończenie sprawy Christine Villemin było bezprecedensowe. 580 00:41:27,165 --> 00:41:33,085 W historii francuskiego prawa nigdy nie wydarzyło się nic podobnego. 581 00:41:33,565 --> 00:41:40,485 Orzeczono, że nie istnieją żadne zarzuty wobec pani Christine Villemin. 582 00:41:40,765 --> 00:41:41,845 Innymi słowy, 583 00:41:42,445 --> 00:41:45,085 sąd usunął słowo „wystarczające” 584 00:41:45,805 --> 00:41:49,365 i orzekł całkowity brak zarzutów. 585 00:41:51,245 --> 00:41:54,845 Uznano ją za niewinną i całkowicie oczyszczono 586 00:41:55,485 --> 00:41:58,485 na mocy decyzji na miarę historyczną. 587 00:41:59,005 --> 00:42:01,725 KONIEC GEHENNY 588 00:42:01,885 --> 00:42:06,005 Usłyszałem o tym, będąc w Paris Match. Każdy chciał uścisnąć mi rękę. 589 00:42:06,165 --> 00:42:09,205 Mówili do mnie: „Miałeś rację, matka jest niewinna”. 590 00:42:09,285 --> 00:42:11,605 A ja: „Aż tyle im zajęło, by to odkryć? 591 00:42:12,005 --> 00:42:13,645 Badałem to, znałem prawdę”. 592 00:42:13,725 --> 00:42:16,045 DOWIEDZIONA NIEWINNOŚĆ 593 00:42:16,685 --> 00:42:18,885 Po oczyszczeniu z zarzutów matki Grégory’ego 594 00:42:18,965 --> 00:42:23,925 Sąd Apelacyjny wskazał jako potencjalnego winnego Bernarda Laroche’a. 595 00:42:24,565 --> 00:42:27,645 Jean-Marie Villemin wkrótce pojawi się w sądzie 596 00:42:27,725 --> 00:42:29,365 w sprawie zabójstwa Laroche’a. 597 00:42:29,445 --> 00:42:31,565 W trakcie tego procesu 598 00:42:31,805 --> 00:42:34,645 sprawa możliwej winy nieżyjącego już mężczyzny 599 00:42:34,845 --> 00:42:36,725 z pewnością zostanie poruszona. 600 00:42:49,645 --> 00:42:51,205 To wejście dzikich bestii. 601 00:42:51,285 --> 00:42:54,485 3 LISTOPADA 1993 ROKU 602 00:42:54,565 --> 00:42:56,925 Spokojnie. Nie pchać się. 603 00:43:10,205 --> 00:43:13,565 W listopadzie 1993 roku Jean-Michel Villemin staje przed sądem 604 00:43:13,645 --> 00:43:16,565 w sprawie o zabójstwo Bernarda Laroche’a. 605 00:43:17,285 --> 00:43:18,525 Nikt nie jest naiwny. 606 00:43:18,685 --> 00:43:22,365 Wiadomo, że proces będzie dotyczył także sprawy znad Vologne. 607 00:43:22,445 --> 00:43:25,085 Bo żeby osądzić Jeana-Michela Villemina, 608 00:43:25,165 --> 00:43:28,085 trzeba cofnąć się do śmierci Grégory’ego. 609 00:43:28,965 --> 00:43:33,405 Wokół sądu zgromadziła się stara gwardia w oczekiwaniu na ostatnią kampanię. 610 00:43:34,245 --> 00:43:37,605 Dwustu dziennikarzy znów wyszło z notatnikami. 611 00:43:37,685 --> 00:43:40,365 Drżą na widok otwieranego bagażnika, 612 00:43:40,605 --> 00:43:45,165 jak gdyby w środku, obok koła zapasowego, kryło się zeznanie o morderstwie. 613 00:43:46,405 --> 00:43:51,605 Nad nimi sąsiedzi w otwartych oknach filmują przedstawienie. 614 00:43:51,725 --> 00:43:55,885 Dzieci nie poszły do szkoły, by zobaczyć ten spektakl. 615 00:43:57,445 --> 00:44:01,805 Te dwa miesiące były bardzo mocnym przeżyciem, 616 00:44:02,965 --> 00:44:06,405 bo znów pojawili się tam wszyscy uczestnicy tego spektaklu. 617 00:44:36,725 --> 00:44:40,045 Dziś rano nikt nie chce przegapić przybycia sędziego Lamberta. 618 00:44:40,125 --> 00:44:42,485 Do sądu można się dostać kilkoma wejściami. 619 00:44:42,565 --> 00:44:44,925 Dziennikarze usłyszeli właśnie, że „Mały Sędzia” 620 00:44:45,005 --> 00:44:47,485 postanowił nie wchodzić głównymi drzwiami. 621 00:44:53,525 --> 00:44:54,405 Ostrożnie. 622 00:45:02,485 --> 00:45:04,965 - Jest pan świadkiem? Proszę za mną. - Tak. 623 00:45:05,525 --> 00:45:08,405 Proszę zaczekać, dobrze? 624 00:45:11,725 --> 00:45:13,645 Możemy przejść? 625 00:45:15,685 --> 00:45:16,525 Proszę za mną. 626 00:45:24,765 --> 00:45:26,085 Dość już tego! 627 00:45:26,165 --> 00:45:27,285 Postarajcie się. 628 00:45:40,845 --> 00:45:45,565 Zakuty w kajdanki Jean-Marie Villemin przybył do sądu w Dijon o godzinie 8.00. 629 00:45:47,405 --> 00:45:51,085 Pojawił się za szybą na ławie oskarżonych. 630 00:45:51,405 --> 00:45:56,725 Jak w czasie procesów terrorystów na sali sądowej umieszczono przegrodę. 631 00:45:56,965 --> 00:45:59,605 Według sądu w Dijon ma ona chronić oskarżonego. 632 00:45:59,925 --> 00:46:03,885 Ani jednego spojrzenia w stronę oskarżycieli na ławce naprzeciwko. 633 00:46:04,525 --> 00:46:09,245 Marie-Ange Laroche, Murielle Bolle i dwóch innych członków rodziny. 634 00:46:09,805 --> 00:46:13,485 O godzinie 11.30 zamknęły się drzwi i rozpoczęto przesłuchanie, 635 00:46:13,565 --> 00:46:15,645 przenosząc nas dziewięć lat wstecz. 636 00:46:17,405 --> 00:46:21,205 Siedziałem z przodu, na miejscu dla prasy. 637 00:46:21,725 --> 00:46:22,805 Robiłem notatki. 638 00:46:24,005 --> 00:46:25,965 Pytanie do Jeana-Marie Villemina. 639 00:46:26,725 --> 00:46:29,725 „Żałuję tego, co zrobiłem. W tamtym czasie byłem... 640 00:46:30,645 --> 00:46:32,085 owładnięty rozpaczą. 641 00:46:32,405 --> 00:46:35,845 Ale nie każcie mi prosić Marie-Ange Laroche o wybaczenie”. 642 00:46:40,885 --> 00:46:44,765 Jean-Marie Villemin, któremu przerywał jedynie własny szloch, 643 00:46:44,845 --> 00:46:48,125 zwierzał się przez godzinę ze swego ojcowskiego bólu. 644 00:46:48,605 --> 00:46:52,525 „Grégory był wspaniałym, pełnym życia, figlarnym dzieckiem. 645 00:46:52,725 --> 00:46:57,285 Po raz ostatni widziałem go machającego do mnie w lusterku wstecznym”. 646 00:46:58,925 --> 00:47:01,565 To trwało całą godzinę, 647 00:47:01,805 --> 00:47:04,645 rozpacz pulsowała mu w żyłach. 648 00:47:06,365 --> 00:47:08,365 Na sali panowała zupełna cisza. 649 00:47:09,805 --> 00:47:11,485 Nikt nie wypowiedział słowa. 650 00:47:11,565 --> 00:47:13,725 CHWYTAJĄCY ZA SERCE MONOLOG VILLEMINA 651 00:47:13,805 --> 00:47:17,245 Jego szczere wyznanie wstrząsnęło salą sądową 652 00:47:17,485 --> 00:47:21,285 i poruszyło nawet Marie-Ange, wdowę po Bernardzie Laroche’u. 653 00:47:21,565 --> 00:47:23,765 Wstała i rzekła dławiącym się głosem: 654 00:47:23,845 --> 00:47:25,965 „Rozumiem ból Jeana-Marie Villemina, 655 00:47:26,245 --> 00:47:29,845 ale pamiętajcie o moim czteroletnim synu, który stracił ojca”. 656 00:47:32,285 --> 00:47:35,205 „Jeanie-Marie Villemin, czy dziś ma pan wątpliwości 657 00:47:35,285 --> 00:47:38,245 co do winy Laroche’a?” – spytał sędzia. 658 00:47:38,805 --> 00:47:41,925 „Nie wątpię w nią” – odparł Villemin bez wahania. 659 00:47:43,205 --> 00:47:47,965 Jean-Marie Villemin był ofiarą, jeśli chodzi o Grégory’ego. 660 00:47:48,165 --> 00:47:51,725 I mordercą, jeśli chodzi o Bernarda Laroche’a. 661 00:47:52,805 --> 00:47:56,885 W mojej mowie powiedziałem mu, że nie dopuszcza do siebie wątpliwości. 662 00:47:57,885 --> 00:48:00,965 Jest owładnięty tą ideą. 663 00:48:01,085 --> 00:48:06,765 Widzi w Laroche’u wyłącznie mordercę syna. 664 00:48:07,125 --> 00:48:11,045 Ale możliwe, że się myli. Kiedy Laroche mówi: 665 00:48:11,205 --> 00:48:13,885 „Nie rób nic głupiego, nie zabiłem Grégory’ego”, 666 00:48:14,125 --> 00:48:17,365 być może mówi prawdę. Teraz tak myślę. 667 00:48:18,005 --> 00:48:21,245 Proszę o spokój. Spokojnie. 668 00:48:24,085 --> 00:48:27,205 Jest pani świadoma, że jej zeznania mogą być kluczowe? 669 00:48:27,285 --> 00:48:28,565 Tak, jestem świadoma. 670 00:48:31,485 --> 00:48:35,485 Pierwszego dnia procesu Jean-Marie powiedział tylko jedno: 671 00:48:35,565 --> 00:48:39,805 „Czekam, aż Murielle powie prawdę na temat śmierci mojego syna”. 672 00:48:47,405 --> 00:48:50,805 Murielle nie ma nic do powiedzenia. Nic nie wie. 673 00:48:51,165 --> 00:48:55,445 W sprawie Grégory’ego wie nie więcej niż wy albo ja. 674 00:48:55,525 --> 00:48:58,445 Właściwie wie pewnie mniej. 675 00:48:58,885 --> 00:49:03,085 Na pewno wie nie więcej niż przeciętny człowiek. 676 00:49:03,445 --> 00:49:05,245 Jej nazwisko się przewija, 677 00:49:05,325 --> 00:49:07,965 jak gdyby była centralną postacią tej sprawy, 678 00:49:08,205 --> 00:49:10,525 a ona jest osobą całkowicie postronną. 679 00:49:12,045 --> 00:49:13,525 Murielle jest stanowcza: 680 00:49:13,605 --> 00:49:17,645 jej szwagier Bernard Laroche nie przyjechał po nią tamtego dnia. 681 00:49:17,925 --> 00:49:21,125 Sędzia spytał, czemu żandarmom powiedziała coś innego. 682 00:49:21,205 --> 00:49:23,605 „Bo źle mnie traktowali” – odparła. 683 00:49:23,765 --> 00:49:25,725 „Grozili mi nawet poprawczakiem”. 684 00:49:25,805 --> 00:49:27,565 Mówili: „Spałaś z Laroche’em...”. 685 00:49:27,645 --> 00:49:29,725 Ale nie dyktowali zeznania, prawda? 686 00:49:29,805 --> 00:49:30,645 Podyktowali! 687 00:49:30,725 --> 00:49:32,485 - To były ich słowa? - Tak. 688 00:49:32,565 --> 00:49:37,045 Pełen wątpliwości sędzia zauważył, że jak na podyktowane zeznanie 689 00:49:37,125 --> 00:49:40,445 było w nim wiele szczegółów, których żandarmi nie mogli znać. 690 00:49:40,525 --> 00:49:41,885 Sędzia przestaje czytać. 691 00:49:41,965 --> 00:49:45,405 „Skąd śledczy mogli znać pani przezwisko »Bouboule«?” 692 00:49:45,485 --> 00:49:46,445 Znali je. 693 00:49:46,525 --> 00:49:50,965 Jean-Marie Villemin zaatakował, próbując wyprowadzić świadka z równowagi: 694 00:49:51,245 --> 00:49:54,565 „Masz dwoje dzieci, jedno ma cztery lata, tyle co Grégory. 695 00:49:54,645 --> 00:49:57,805 Będziesz musiała spojrzeć im w oczy”. 696 00:49:58,205 --> 00:50:00,845 Murielle pozostała nieugięta: „Nie mam tajemnic. 697 00:50:00,925 --> 00:50:05,085 To ty zabiłeś Bernarda, a on był niewinny”. 698 00:50:37,725 --> 00:50:40,285 Ale jest jeszcze jeden drań. 699 00:50:40,565 --> 00:50:43,845 I chyba tylko ja wiem, kto to. 700 00:50:44,725 --> 00:50:49,365 GŁOS KRUKA WYPEŁNIA SALĘ SĄDOWĄ 701 00:50:49,445 --> 00:50:51,005 Tak? Kto to? Powiedz mi. 702 00:50:51,085 --> 00:50:53,525 Twoja matka też wie kto. 703 00:50:53,645 --> 00:50:56,485 - Kto? - Ale ona boi się prawdy. 704 00:51:01,165 --> 00:51:03,005 Pewnego szczególnego dnia 705 00:51:03,445 --> 00:51:07,565 sędzia pozwolił przybyłym wysłuchać 706 00:51:08,045 --> 00:51:10,325 głosu kruka po raz pierwszy. 707 00:51:10,565 --> 00:51:13,445 Tego dnia wszyscy usłyszeliśmy 708 00:51:13,885 --> 00:51:16,245 głos kruka, a jednocześnie mordercy. 709 00:51:22,085 --> 00:51:26,405 Dzwonię po raz ostatni. 710 00:51:26,485 --> 00:51:29,085 - Kto mówi? - Przestanę. Oto dlaczego. 711 00:51:29,165 --> 00:51:31,565 - Nękałem was przez dwa lata. - Tak. 712 00:51:31,645 --> 00:51:34,325 Nie ma powodu, dlaczego duży ma zawsze płacić. 713 00:51:34,405 --> 00:51:36,405 Zawsze jest odsuwany na bok. 714 00:51:37,445 --> 00:51:38,485 Chcę zapytać... 715 00:51:43,285 --> 00:51:44,525 To było przerażające. 716 00:51:45,045 --> 00:51:47,205 GŁOS KRUKA: RODZINA ZJEDNOCZONA I SPARALIŻOWANA 717 00:51:47,285 --> 00:51:48,885 Wszyscy byliśmy przerażeni. 718 00:51:49,125 --> 00:51:51,645 A członkowie rodziny najbardziej. 719 00:51:55,845 --> 00:52:00,685 Sąd na pewno uważał, że ktoś z nich, a może kilka osób, wiedziało... 720 00:52:04,845 --> 00:52:07,765 Między Michelem Villeminem a jego byłą żoną Ginette 721 00:52:07,845 --> 00:52:09,485 cisza i szepty. 722 00:52:10,125 --> 00:52:14,325 Jean-Marie jest przekonany, że kilku członków rodziny zna prawdę. 723 00:52:14,405 --> 00:52:17,085 Jednak wszyscy zostali wywołani na podium. 724 00:52:22,005 --> 00:52:24,845 Kruk wiedział wszystko o wszystkim. 725 00:52:25,085 --> 00:52:26,845 Był świetnie poinformowany. 726 00:52:27,365 --> 00:52:30,165 Jean-Marie Villemin wstał i zwrócił się do ojca: 727 00:52:30,245 --> 00:52:32,445 „Tato, chcę, żebyś mi powiedział, 728 00:52:32,525 --> 00:52:35,405 kto mógł cię obserwować z tak bliska. Kto?”. 729 00:52:35,965 --> 00:52:38,485 Albert Villemin zawahał się i wyjąkał: 730 00:52:38,965 --> 00:52:43,885 „Może Michel, twój brat. To prawda, że mieszka w sąsiedztwie”. 731 00:52:46,845 --> 00:52:49,045 Wszystkie oczy zwróciły się na Michela. 732 00:52:49,125 --> 00:52:53,805 Bo jeśli przeanalizować grę kruka, pojawia się pytanie: 733 00:52:53,885 --> 00:52:56,365 „Skąd miałby znać te wszystkie szczegóły?”. 734 00:52:56,445 --> 00:53:01,285 Pojawiła się teoria, że Michel nieświadomie ujawniał pewne rzeczy 735 00:53:01,365 --> 00:53:03,725 Bernardowi Laroche’owi lub komuś innemu. 736 00:53:03,965 --> 00:53:07,725 Próbują przerzucić winę na mnie. Ale ja nie zrobiłem nic złego. 737 00:53:08,285 --> 00:53:10,605 - Podobno był pan blisko... - Oczywiście. 738 00:53:10,685 --> 00:53:14,925 - Był pan blisko Bernarda Laroche’a. - Tak, ale Laroche nie był krukiem. 739 00:53:15,165 --> 00:53:16,965 - A pan nim był? - Ja też nie. 740 00:53:17,445 --> 00:53:19,845 Czy chce pan coś powiedzieć bratu? 741 00:53:19,925 --> 00:53:21,405 Nie chcę z nim rozmawiać. 742 00:53:21,805 --> 00:53:22,965 - Wcale? - Wcale. 743 00:53:23,045 --> 00:53:25,485 - Czemu? - Za bardzo zranił naszą rodzinę. 744 00:53:25,925 --> 00:53:27,165 Ale on stracił syna. 745 00:53:27,285 --> 00:53:31,645 - Tak. Niech szuka prawdy. Tak jak my. - Jak Jean-Marie skrzywdził rodzinę? 746 00:53:31,725 --> 00:53:32,885 Obwiniając wszystkich. 747 00:53:34,165 --> 00:53:36,085 Po nim zeznawała Monique Villemin. 748 00:53:36,165 --> 00:53:39,245 Sędzia Ruyssen i jej syn zasypali ją pytaniami, 749 00:53:39,445 --> 00:53:40,645 ale ona była twarda. 750 00:53:40,885 --> 00:53:42,885 „Nikogo nie chronię. 751 00:53:43,005 --> 00:53:46,485 Nie wiem, kim jest kruk. Niczego nie ukrywam”. 752 00:53:46,925 --> 00:53:49,245 Jej syn jej wyraźnie w to nie uwierzył. 753 00:53:49,365 --> 00:53:53,125 Dwukrotnie stwierdził, że jego matka coś wie. 754 00:53:53,605 --> 00:54:00,605 RODZICE – MONIQUE ŁKAŁA, ALE NIE DAŁA SIĘ ZŁAMAĆ 755 00:54:02,205 --> 00:54:08,645 W czasie tego procesu była nadzieja, że coś się przypadkiem okaże. 756 00:54:08,725 --> 00:54:13,845 Komuś puszczą emocje, coś się wymsknie lub ktoś się rozklei. 757 00:54:14,045 --> 00:54:16,725 Wszyscy zgromadzili się w jednej sali 758 00:54:17,045 --> 00:54:20,085 i nieustannie się nawzajem atakowali. 759 00:54:22,205 --> 00:54:24,205 Ale nic takiego się nie stało. 760 00:54:24,765 --> 00:54:28,685 {\an8}PRAWDA NIE DO PRZYJĘCIA 761 00:54:30,045 --> 00:54:34,685 Po siedmiu wyczerpujących tygodniach sędziowie ogłosili werdykt: 762 00:54:35,765 --> 00:54:38,525 pięć lat więzienia zawieszone po czterech latach. 763 00:54:38,605 --> 00:54:42,965 Symboliczny wyrok. Sąd pragnął potępić mordercę, 764 00:54:43,045 --> 00:54:45,485 jednocześnie nie wydając surowego wyroku. 765 00:54:45,565 --> 00:54:48,125 {\an8}CZTERY LATA WIĘZIENIA 766 00:54:48,565 --> 00:54:52,285 {\an8}Sąd karny wydał łagodny wyrok, 767 00:54:52,365 --> 00:54:55,645 który karcił Jeana-Michela Villemina za to, co zrobił, 768 00:54:56,045 --> 00:55:01,645 a równocześnie gwarantował, iż wyrok pokrywa się 769 00:55:01,965 --> 00:55:07,045 z ilością czasu, który już spędził w areszcie. 770 00:55:07,125 --> 00:55:13,005 JEAN-MICHEL VILLEMIN UZNANY WINNYM, ALE JUŻ PRAWIE ODSIEDZIAŁ WYROK 771 00:55:13,925 --> 00:55:17,325 Jean-Marie Villemin ma dziś opuścić areszt w Dijon. 772 00:55:17,405 --> 00:55:21,325 Niektóre źródła podają, że w tajemnicy już został zwolniony, 773 00:55:21,565 --> 00:55:23,565 lecz nie jest to potwierdzone... 774 00:55:23,645 --> 00:55:27,765 To prawdopodobnie w tym samochodzie dostawczym mijającym dziennikarzy 775 00:55:27,845 --> 00:55:31,845 z tyłu pod pudłami ukryty był Jean-Marie. 776 00:55:33,405 --> 00:55:35,645 Ze względów bezpieczeństwa pan Villemin wolał, 777 00:55:35,725 --> 00:55:38,765 by jego zwolnienie odbyło się w całkowitej tajemnicy. 778 00:55:38,845 --> 00:55:42,965 Po raz pierwszy w tej sprawie tajemnica została utrzymana. 779 00:55:43,245 --> 00:55:48,685 Jean-Marie opuścił areszt w sekrecie i dołączył do swojej żony. 780 00:55:49,285 --> 00:55:54,365 Sekretny wyjazd wyznaczył koniec prawnej i medialnej bitwie trwającej dziewięć lat. 781 00:56:00,445 --> 00:56:03,565 27 KWIETNIA 1994 ROKU CHRISTINE I JEAN-MARIE VILLEMINOWIE 782 00:56:03,645 --> 00:56:06,485 ZDECYDOWALI SIĘ WYSTĄPIĆ W MEDIACH PO RAZ OSTATNI. 783 00:56:07,445 --> 00:56:09,605 Dobry wieczór, panie i panowie. 784 00:56:09,685 --> 00:56:12,805 Nasi dzisiejsi goście to państwo Villeminowie. 785 00:56:12,885 --> 00:56:16,525 Pan Villemin ma 35 lat. Pani wybaczy, że zdradzę ma 33 lata. 786 00:56:17,045 --> 00:56:20,725 Bernard Laroche został zwolniony z aresztu 4 lutego 1985 roku, 787 00:56:20,805 --> 00:56:23,165 a niecałe dwa miesiące później, 29 marca, 788 00:56:23,565 --> 00:56:25,565 zastrzelił go pan, panie Villemin. 789 00:56:25,925 --> 00:56:28,885 Nie zasługuję na litość z powodu tego, co zrobiłem. 790 00:56:29,045 --> 00:56:32,245 Wiem o tym. Żałuję tego, ale nie oczekuję litości. 791 00:56:32,725 --> 00:56:36,365 Chcę tylko wyjaśnić, co wydarzyło się w Épinal. 792 00:56:36,445 --> 00:56:38,445 Zabrakło tam sprawiedliwości. 793 00:56:38,525 --> 00:56:40,365 Pilnował jej pan Lambert. 794 00:56:40,445 --> 00:56:44,045 Kilka lat później okazało się, że działał bardzo nieudolnie. 795 00:56:44,925 --> 00:56:48,205 Wracając do tego, co zrobiłem, 796 00:56:48,285 --> 00:56:51,405 oczywiście, że żałuję. Przykro mi, że zginął człowiek. 797 00:56:51,565 --> 00:56:54,405 To będzie mi ciążyć na sumieniu przez całe życie. 798 00:56:54,565 --> 00:56:59,165 Czy są inne powody, prócz wymienionych, wyjaśniające, dlaczego chcieli państwo... 799 00:56:59,245 --> 00:57:01,205 znów znaleźć się w centrum uwagi, 800 00:57:01,765 --> 00:57:05,565 wydając książkę złożoną z korespondencji w areszcie 801 00:57:06,205 --> 00:57:08,285 oraz występując w tym programie, 802 00:57:08,365 --> 00:57:12,965 który to występ ma być państwa ostatnim? 803 00:57:13,045 --> 00:57:18,205 Dlaczego zdecydowali się państwo na to? 804 00:57:18,685 --> 00:57:22,125 Znów są państwo w świetle reflektorów i ryzykują powtórne zranienie. 805 00:57:22,205 --> 00:57:27,245 Tak, ale... przez ostatnie osiem albo dziewięć lat... 806 00:57:28,045 --> 00:57:32,685 ludzie słyszeli o nas wiele rzeczy. 807 00:57:32,765 --> 00:57:38,005 Mają jakiś obraz pana i pani Villemin, mój obraz, 808 00:57:38,645 --> 00:57:42,885 któremu chcieliśmy położyć kres. 809 00:57:43,525 --> 00:57:48,445 Czy jest pani jeszcze w stanie patrzeć na swoje zdjęcia? 810 00:57:49,605 --> 00:57:53,085 Na pewno nie znoszę poznawać nowych ludzi. 811 00:57:53,285 --> 00:57:57,805 Zawsze czuję, że mi się przyglądają i się zastanawiają. 812 00:57:57,885 --> 00:58:00,645 „To ta, która była oskarżona...” To znaczy... 813 00:58:01,125 --> 00:58:05,285 Christine Villemin wykreowana przez wymiar sprawiedliwości i media 814 00:58:05,685 --> 00:58:08,045 to nie ja. To znaczy... 815 00:58:08,485 --> 00:58:13,005 Skończyłam z całym tym błotem ciskanym mi w twarz przez lata... 816 00:58:13,805 --> 00:58:18,085 Dłużej już tej twarzy nie zniosę. Kiedy patrzę na siebie, 817 00:58:18,525 --> 00:58:22,165 widzę tamten obraz i wszystko, co się wydarzyło. 818 00:58:22,725 --> 00:58:27,405 Wymiar sprawiedliwości i prasa są ważnymi filarami demokracji. 819 00:58:27,485 --> 00:58:28,725 Zgadzają się państwo? 820 00:58:29,285 --> 00:58:34,445 Ja tak, ale pod warunkiem, że ją szanują. Nie mówię o prawie... 821 00:58:55,925 --> 00:59:01,125 Niewiele par przetrwałoby taki kataklizm. 822 00:59:01,205 --> 00:59:06,005 To oczywiste. Większość by się rozeszła. 823 00:59:07,165 --> 00:59:08,805 Ale nie oni. 824 00:59:09,485 --> 00:59:14,645 Bo ich związek cementowała miłość, 825 00:59:15,245 --> 00:59:18,525 która pomogła im przetrwać najtrudniejsze chwile 826 00:59:18,845 --> 00:59:22,445 i pozostać razem, ramię w ramię, ręka w rękę... 827 00:59:23,845 --> 00:59:25,205 do końca życia. 828 00:59:26,005 --> 00:59:30,565 Sportretowałabym ich tak, jak zawsze ich widziano, trzymających się za ręce. 829 00:59:58,325 --> 01:00:02,765 Kilka lat temu skontaktowałam się z Christine i Jeanem-Marie Villeminami. 830 01:00:03,205 --> 01:00:07,005 Gdy przyjechałam do ich domu w Essonne, zrozumiałam, 831 01:00:07,205 --> 01:00:08,365 że tak naprawdę... 832 01:00:09,205 --> 01:00:14,325 ich życie nadal upływa w rytmie wyznaczanym przez tę sprawę 833 01:00:14,605 --> 01:00:21,565 i przez to, co w końcu, jak liczą, wyjdzie na jaw. 834 01:00:23,685 --> 01:00:29,845 Jean-Marie Villemin nigdy nie przestał pracować nad aktami. 835 01:00:30,445 --> 01:00:33,965 Zna na pamięć każde zeznanie. 836 01:00:34,045 --> 01:00:39,565 Godzinami na nowo czyta każdy dokument. 837 01:00:40,525 --> 01:00:45,445 Ciągle poszukuje nowych zeznań, 838 01:00:45,525 --> 01:00:49,125 choć ludzie zamieszani w sprawę umierają jeden po drugim. 839 01:00:49,205 --> 01:00:55,205 To przejmujące widzieć, jak walczy z czasem. 840 01:01:03,485 --> 01:01:07,845 Orzeczenie Sądu Apelacyjnego w Dijon jest pierwszym takim w historii prawa. 841 01:01:09,525 --> 01:01:13,925 W roku 2000 Villeminowie poprosili o ponowne rozpatrzenie sprawy. 842 01:01:14,005 --> 01:01:16,885 Dowiedzieli się o badaniach DNA. 843 01:01:17,325 --> 01:01:21,085 Prawda o sprawie Grégory’ego może się ukrywać za tym znaczkiem, 844 01:01:21,165 --> 01:01:24,965 w DNA śliny użytej do jego przyklejenia. 845 01:01:25,405 --> 01:01:29,765 Ogromnie pragnął dowiedzieć się, co się stało 846 01:01:30,005 --> 01:01:32,965 i jak wyglądały ostatnie chwile Grégory’ego. 847 01:01:33,205 --> 01:01:35,525 Sprawa Grégory’ego pozostaje tajemnicą. 848 01:01:35,605 --> 01:01:40,445 Dowiedzieliśmy się dziś, że DNA z listu kruka jest bezużyteczne. 849 01:01:40,525 --> 01:01:42,445 Rodzice wiązali duże nadzieje... 850 01:01:42,525 --> 01:01:45,605 Czy kiedykolwiek poznamy prawdę o sprawie Grégory’ego? 851 01:01:45,885 --> 01:01:47,485 „Syndrom Vologne”. 852 01:01:48,445 --> 01:01:52,565 Wymyśliłem to wyrażenie dwadzieścia lat temu. 853 01:01:52,845 --> 01:01:56,685 Niestety ono ciągle jest prawdziwe. Co oznacza? 854 01:01:57,245 --> 01:02:01,285 Odmowę przyznania i pogodzenia się z tym, 855 01:02:02,285 --> 01:02:08,205 że nie wiemy, kto jest odpowiedzialny za śmierć Grégory’ego Villemina. 856 01:02:09,045 --> 01:02:11,245 Syndrom Vologne to wszystkie błędy, 857 01:02:12,165 --> 01:02:16,365 które doprowadziły do kolejnych ofiar, poza pierwszą, Grégorym Villeminem. 858 01:02:16,925 --> 01:02:18,445 Ponad ćwierć wieku po... 859 01:02:18,525 --> 01:02:20,885 Dokładnie 25 lat temu czteroletni Grégory... 860 01:02:20,965 --> 01:02:22,525 Trzydzieści trzy lata... 861 01:02:22,605 --> 01:02:24,965 Sprawa Grégory’ego powróciła... 862 01:02:25,045 --> 01:02:29,845 Dziś sprawa Grégory’ego, która miała początek w ubiegłym wieku... 863 01:02:30,525 --> 01:02:34,045 Do sprawy powrócono w 2017 roku. Oskarżono wtedy trzy osoby 864 01:02:34,125 --> 01:02:36,725 podejrzane o porwanie Grégory’ego. 865 01:02:37,565 --> 01:02:40,125 Akty oskarżenia anulowano kilka miesięcy później 866 01:02:40,205 --> 01:02:41,765 z powodu błędów proceduralnych. 867 01:02:41,845 --> 01:02:45,485 Minęły 32 lata, a my nadal nie znamy mordercy Grégory’ego. 868 01:02:45,565 --> 01:02:47,645 Jednak wszyscy się zgodzą, 869 01:02:47,725 --> 01:02:50,765 że winę za to prawne fiasko ponosi „Mały Sędzia”. 870 01:02:57,205 --> 01:03:01,485 Dziś wieczór sędzia Lambert został znaleziony martwy w swoim domu w Le Mans. 871 01:03:01,925 --> 01:03:04,485 Byłego sędziego znaleziono w jego biurze 872 01:03:04,565 --> 01:03:08,125 z reklamówką na głowie uszczelnioną szalikiem. 873 01:03:08,405 --> 01:03:10,525 Zostawił list, w którym wyjaśnił, 874 01:03:10,605 --> 01:03:12,605 że nie ma siły na dalszą walkę. 875 01:03:16,325 --> 01:03:20,285 „BĘDĄ SZUKAĆ KOZŁA OFIARNEGO, BY ZACHOWAĆ TWARZ. 876 01:03:20,365 --> 01:03:24,765 JA JUŻ NIE CHCĘ GRAĆ TEJ ROLI”. JEAN-MICHEL LAMBERT 877 01:04:17,565 --> 01:04:19,845 Oczywiście dużo o tym myślę. 878 01:04:20,485 --> 01:04:24,045 Czytam gazety, słucham radia i oglądam TV. 879 01:04:24,485 --> 01:04:30,125 Odgrywam to w myślach, miewam o tym koszmary lub zwykłe sny. 880 01:04:30,405 --> 01:04:32,885 Próbuję złożyć to w całość. 881 01:04:33,245 --> 01:04:35,725 Z niektórymi osobami nawet nie rozmawiałem. 882 01:04:36,125 --> 01:04:40,685 Winię siebie za to. Powinienem był ich wypytać. 883 01:04:41,285 --> 01:04:43,725 Pozostał brakujący element tej układanki, 884 01:04:43,845 --> 01:04:46,845 mianowicie komu chłopiec został przekazany. 885 01:04:47,565 --> 01:04:49,245 Kto tam był? Kto go widział? 886 01:04:50,685 --> 01:04:52,685 Kto go związał i tak dalej. 887 01:04:52,765 --> 01:04:56,245 Zastanawiałem się nad tym wiele razy. 888 01:04:56,925 --> 01:05:01,045 Ta sprawa odcisnęła na mnie piętno. Będzie mnie nękać aż do śmierci. 889 01:05:22,845 --> 01:05:26,085 Villeminowie przeprowadzili się na przedmieścia Paryża, 890 01:05:26,165 --> 01:05:27,805 z dala od blasku jupiterów. 891 01:05:27,885 --> 01:05:29,445 Mają troje dzieci. 892 01:05:29,525 --> 01:05:32,925 Nadal liczą, że zabójca Grégory’ego zostanie wykryty. 893 01:05:35,845 --> 01:05:40,565 Dochodzenie przeciw Bernardowi Laroche’owi przerwano w związku z jego śmiercią. 894 01:05:40,645 --> 01:05:44,085 Marie-Ange i jej prawnicy nadal twierdzą, że jest niewinny. 895 01:05:44,165 --> 01:05:46,405 Marie-Ange nigdy nie opuściła Wogezów. 896 01:05:49,205 --> 01:05:53,085 Murielle Bolle wciąż mieszka w dolinie rzeki Vologne. 897 01:05:53,165 --> 01:05:55,725 W 2018 roku Rada Konstytucyjna orzekła, 898 01:05:55,805 --> 01:05:59,445 że jej areszt w 1984 roku był niezgodny z Konstytucją. 899 01:06:02,045 --> 01:06:05,725 Sprawę wytoczoną kapitanowi Sesmatowi przez adwokatów Laroche’a 900 01:06:05,805 --> 01:06:08,045 o manipulację świadkiem Murielle Bolle 901 01:06:08,125 --> 01:06:09,365 umorzono w 1988 roku. 902 01:06:09,445 --> 01:06:12,485 Emerytowany kapitan Sesmat mieszka na południu Francji. 903 01:06:15,205 --> 01:06:16,845 Jacques Corazzi wygrał proces 904 01:06:16,925 --> 01:06:19,605 w sprawie sznurków znalezionych w domu Villeminów, 905 01:06:19,685 --> 01:06:23,205 który wytoczył dwóm gazetom zarzucającym mu sfałszowanie dowodu. 906 01:06:23,285 --> 01:06:25,525 Jest emerytem i mieszka na wschodzie Francji. 907 01:06:27,885 --> 01:06:30,365 W 2002 roku państwu francuskiemu nakazano wypłatę 908 01:06:30,445 --> 01:06:33,765 60 980 euro rodzinie Laroche’ów i 17 532 euro rodzinie Bolle’ów. 909 01:06:33,845 --> 01:06:36,485 W 2004 roku 70 000 euro za rażące pomyłki sądowe 910 01:06:36,565 --> 01:06:39,045 otrzymali Christine i Jean-Marie Villeminowie. 911 01:06:40,645 --> 01:06:46,405 Do dziś nikt nie został uznany za winnego morderstwa Grégory’ego Villemina. 912 01:08:31,325 --> 01:08:36,325 Napisy: Dorota Nowakówna 87044

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.