All language subtitles for Pornograficheskie.svjazi.1999.XviD.DVDRip.ExKinoRay

af Afrikaans
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bn Bengali
bs Bosnian Download
bg Bulgarian
ca Catalan
ceb Cebuano
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
da Danish
nl Dutch
en English
eo Esperanto
et Estonian
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ga Irish
it Italian
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
km Khmer
ko Korean
ku Kurdish (Kurmanji)
ky Kyrgyz
lo Lao
la Latin
lv Latvian
lt Lithuanian
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
ne Nepali
no Norwegian
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt Portuguese
pa Punjabi
ro Romanian
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
st Sesotho
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhala
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
te Telugu
th Thai
tr Turkish
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
or Odia (Oriya)
rw Kinyarwanda
tk Turkmen
tt Tatar
ug Uyghur
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:00:10,000 --> 00:00:16,000 Napisy dla filmu 01,17,52 min. 2 00:01:56,520 --> 00:02:00,840 ZWIĄZEK PORNOGRAFICZNY 3 00:02:31,000 --> 00:02:35,440 To była pornograficzna historia. 4 00:02:35,520 --> 00:02:41,800 Tak... wyłącznie. Bez wątpienia w celu pornograficznym. 5 00:02:42,520 --> 00:02:47,515 To pornografia: seks, nic innego jak seks, tylko seks... 6 00:02:47,520 --> 00:02:53,515 Byliśmy tam tylko dla seksu. Cóż, specjalnego rodzaju seksu... 7 00:02:53,520 --> 00:02:59,160 Miałam taką fantazję i chciałam żeby trwała. 8 00:02:59,520 --> 00:03:01,515 Ludzie miewają fantazje 9 00:03:01,520 --> 00:03:06,515 Lecz często pozostają one fantazjami, nie wiem... 10 00:03:06,520 --> 00:03:09,515 Wiele kobiet miewa ostre fantazje. 11 00:03:09,520 --> 00:03:11,436 Ale żadna z nich, nie chce być gwałcona przez 12 00:03:11,441 --> 00:03:13,515 pół tuzina tłustych kierowców ciężarówek... 13 00:03:13,520 --> 00:03:18,515 Takie fantazje, pozostają tylko fantazjami erotycznymi. 14 00:03:18,520 --> 00:03:24,880 Ta była inna. To była fantazja, którą chciałam przeżywać. 15 00:03:25,520 --> 00:03:29,599 Potrzebowałam jej. 16 00:03:48,319 --> 00:03:49,714 To pamiątka. 17 00:03:49,719 --> 00:03:54,514 Zafoliowałeś ją? Tak, w ten sposób się nie zniszczy. 18 00:03:54,519 --> 00:04:01,519 Lubię zachowywać pamiątki. Jestem całkiem romantyczny, tak myślę. Po tym wszystkim... 19 00:04:03,519 --> 00:04:08,514 To było w tym piśmie... Znalazłem jej anons. 20 00:04:08,519 --> 00:04:11,514 Kupujesz je regularnie? 21 00:04:11,519 --> 00:04:15,514 Zazwyczaj od czasu do czasu... 22 00:04:15,519 --> 00:04:21,879 Jest tu sporo... historyjek, artykułów... w moim guście. 23 00:04:26,519 --> 00:04:30,514 To jest wydanie, w którym znalazłem jej anons. 24 00:04:30,519 --> 00:04:35,514 Zawsze chciałam spróbować tego, ale moi partnerzy się na to nie godzili. 25 00:04:35,519 --> 00:04:40,514 Kiedy zostałam znów sama, bez widoków na jakąkolwiek znajomość, pomyślałam 26 00:04:40,519 --> 00:04:43,514 Dlaczego by nie spełnić wreszcie swojej fantazji. 27 00:04:43,519 --> 00:04:45,514 Po prostu byc wolną od niej... 28 00:04:45,519 --> 00:04:47,514 Nie... 29 00:04:47,519 --> 00:04:54,519 Nie wolną. Ja ciągle ją mam... lecz nie jest już taką nieodpartą chęcią. 30 00:04:58,519 --> 00:05:03,514 Gdyby szansa pojawiła się znowu, zrobię to raz jeszcze. 31 00:05:03,519 --> 00:05:07,513 Ale to już nie to. 32 00:05:07,518 --> 00:05:09,513 Jak się z nim skontaktowałaś? 33 00:05:09,518 --> 00:05:12,513 On-Iine. 34 00:05:12,518 --> 00:05:15,513 On-line? 35 00:05:15,518 --> 00:05:19,513 Pamiętasz stronę? 36 00:05:19,518 --> 00:05:24,513 Odpowiedziałeś wcześniej na jakiś anons? Nigdy. 37 00:05:24,518 --> 00:05:29,438 A od tego czasu? Absolutnie nie! 38 00:05:30,518 --> 00:05:34,513 W jaki sposób odpowiedziałeś na anons? 39 00:05:34,518 --> 00:05:38,154 Bardzo prosto. Wysłałem list ze zdjęciem. Ona 40 00:05:38,159 --> 00:05:42,513 odpowiedziała i zaaranżowaliśmy spotkanie. 41 00:05:42,518 --> 00:05:44,513 Gdzie? 42 00:05:44,518 --> 00:05:48,158 W kawiarni. 43 00:05:48,518 --> 00:05:51,513 Tak... w kawiarni. 44 00:05:51,518 --> 00:05:56,118 Spotkaliśmy się w kawiarni. 45 00:06:03,518 --> 00:06:07,513 Kiedy wszedł, wiedziałam, że to on. 46 00:06:07,518 --> 00:06:12,718 Okazał się inny niż się spodziewałam. 47 00:06:13,518 --> 00:06:18,118 Ale nie byłam rozczarowana. 48 00:06:22,518 --> 00:06:26,513 Uważałaś, że jest atrakcyjny? 49 00:06:26,518 --> 00:06:29,513 Nie od razu. 50 00:06:29,518 --> 00:06:32,513 Ale nawet wtedy... 51 00:06:32,518 --> 00:06:34,513 Uśmiechał się. 52 00:06:34,518 --> 00:06:38,638 Ma śliczny uśmiech. 53 00:06:40,518 --> 00:06:44,513 Robią mu się zmarszczki pod oczami, i cała twarz wygląda na uśmiechniętą. 54 00:06:44,518 --> 00:06:49,677 Jest przystojny, kiedy się uśmiecha. 55 00:06:55,517 --> 00:06:58,512 Lubię prawdziwe kobiety. 56 00:06:58,517 --> 00:07:00,933 Uznałem, że na zdjęciu wygląda na atrakcyjną. 57 00:07:00,938 --> 00:07:03,512 Zdjęcia dowodowe nie są interesujące, ale... 58 00:07:03,517 --> 00:07:04,512 Nie wiem... 59 00:07:04,517 --> 00:07:10,677 Miała coś w sobie. Jej wyraz twarzy miał w sobie coś. 60 00:07:13,517 --> 00:07:15,512 Nie widziałaś go nigdy? 61 00:07:15,517 --> 00:07:20,437 Nie, nigdy. Nawet na fotografii? 62 00:07:20,517 --> 00:07:24,512 To był pierwszy raz? To był pierwszy raz. 63 00:07:24,517 --> 00:07:29,512 Nie wymieniliście się fotografiami? Nie. Ludzie tak robią? 64 00:07:29,517 --> 00:07:32,512 Tak... Tak myślę. 65 00:07:32,517 --> 00:07:35,512 Opisaliśmy tylko 66 00:07:35,517 --> 00:07:37,512 Wygląd fizyczny. 67 00:07:37,517 --> 00:07:40,512 Próbowałam opisać wszystkie swoje wady... 68 00:07:40,517 --> 00:07:44,517 Żeby być uczciwą. 69 00:07:52,517 --> 00:07:54,512 Wyobrażałam sobie ciebie wyższego. 70 00:07:54,517 --> 00:07:57,512 - Dlaczego? - Nie wiem. 71 00:07:57,517 --> 00:07:58,512 Ile masz wzrostu? 72 00:07:58,517 --> 00:08:01,917 170 cm. 73 00:08:02,517 --> 00:08:04,512 Jestem za niski? 74 00:08:04,517 --> 00:08:10,197 170 cm to nie jest za mało... Nie, nie sądzę. 75 00:08:11,517 --> 00:08:14,512 Chcesz się czegoś napić zanim... 76 00:08:14,517 --> 00:08:20,637 Zarezerwowałam pokój w miłym hoteliku tuż za rogiem. 77 00:08:22,517 --> 00:08:25,511 To źle? 78 00:08:25,516 --> 00:08:27,511 Że ja zarezerwowałam pokój? 79 00:08:27,516 --> 00:08:31,396 Nie, ależ skąd. 80 00:08:35,516 --> 00:08:38,511 Skończyłaś już kawę? 81 00:08:38,516 --> 00:08:42,511 Oparzysz się. Nie, była zimna. 82 00:08:42,516 --> 00:08:44,511 Koniak. 83 00:08:44,516 --> 00:08:46,511 Dla ciebie? 84 00:08:46,516 --> 00:08:50,511 Jeszcze jedną kawę. Kawę raczej nie... herbatę. 85 00:08:50,516 --> 00:08:53,996 Herbatę. 86 00:08:57,516 --> 00:09:02,316 Więc już zarezerwowałaś pokój? 87 00:09:02,516 --> 00:09:05,511 Mogę ci się nie spodobać... 88 00:09:05,516 --> 00:09:08,511 Za późno. 89 00:09:08,516 --> 00:09:12,716 Już mi się podobasz. 90 00:09:36,516 --> 00:09:37,511 Ale... 91 00:09:37,516 --> 00:09:40,511 - A ty? - Co ja? 92 00:09:40,516 --> 00:09:41,511 A co z tobą? 93 00:09:41,516 --> 00:09:44,511 Kiepsko wyglądam? 94 00:09:44,516 --> 00:09:49,511 Nie, miałam na myśli... Może ja tobie się nie podobam... 95 00:09:49,516 --> 00:09:51,511 Podobasz mi się. 96 00:09:51,516 --> 00:09:54,511 Nie musisz tego mówić. 97 00:09:54,516 --> 00:09:58,511 Zrozumiem, zdarzyło mi się to już. 98 00:09:58,516 --> 00:10:03,510 Co? Zrobiłaś to wcześniej? Spotykałaś się z mężczyznami przez anonse... 99 00:10:03,515 --> 00:10:05,510 Nie, spotkałam mężczyzn, którzy mi się podobali... 100 00:10:05,515 --> 00:10:08,510 Chociaż myślałam, że mi się podobali, ale nie podobali mi się. 101 00:10:08,515 --> 00:10:10,510 Wcale mi się nie podobali. 102 00:10:10,515 --> 00:10:13,931 To śmieszne. Kiedy miałam 18, może 20 lat... 103 00:10:13,936 --> 00:10:17,510 Chciałam pójść do łóżka z owłosionym facetem. 104 00:10:17,515 --> 00:10:19,510 - Proszę? - Owłosionym facetem. 105 00:10:19,515 --> 00:10:24,510 Spotykałam tylko facetów z nieowłosionymi torsami i nogami... 106 00:10:24,515 --> 00:10:27,431 Potem spotkałam mężczyznę, pochodzącego z Włoch... 107 00:10:27,436 --> 00:10:30,510 Jesteś może z pochodzenia Włochem? 108 00:10:30,515 --> 00:10:32,510 Hiszpanem. 109 00:10:32,515 --> 00:10:36,510 Naprawdę? W każdym razie miał tak samo czarne włosy jak ty, 110 00:10:36,515 --> 00:10:40,510 a ja wyobrażałam sobie jego owłosioną klatkę i nogi. 111 00:10:40,515 --> 00:10:44,510 wyobrażałam sobie jak to będzie, czy będzie łaskotać, czy nie... 112 00:10:44,515 --> 00:10:48,510 Kiedy, pewnej nocy zaczęliśmy to robić, zobaczyłam, że nie ma włosów! 113 00:10:48,515 --> 00:10:52,510 Żadnych, ani na klatce, ani na nogach. Poczułam się oszukana! 114 00:10:52,515 --> 00:10:56,510 Nie mogłam tego robić. To był koniec. 115 00:10:56,515 --> 00:10:59,510 Ciągle... 116 00:10:59,515 --> 00:11:03,635 Byłam wtedy młoda. 117 00:11:08,515 --> 00:11:11,510 Jesteś owłosiony? 118 00:11:11,515 --> 00:11:14,431 Tak, w jakiś tam sposób. To nie jest najważniejsze. 119 00:11:14,436 --> 00:11:17,510 Jest fajnie i bez tego. 120 00:11:17,515 --> 00:11:21,515 Jestem owłosiony. 121 00:11:22,515 --> 00:11:26,515 Fajnie, fajnie... 122 00:11:37,515 --> 00:11:39,510 Więc? 123 00:11:39,515 --> 00:11:44,434 Co więc? Ok? Jesteś gotowy do... 124 00:11:44,514 --> 00:11:49,509 Od razu? Do hotelu. Skończ swój koniak... 125 00:11:49,514 --> 00:11:53,509 Nie, nie nie ważne. Chodźmy. Jesteś pewien? 126 00:11:53,514 --> 00:11:57,274 Tak. Chodźmy. 127 00:13:42,513 --> 00:13:44,508 Jak było? 128 00:13:44,513 --> 00:13:47,508 Było... 129 00:13:47,513 --> 00:13:50,508 Jak mam to wyrazić? 130 00:13:50,513 --> 00:13:52,508 Było dobrze. 131 00:13:52,513 --> 00:13:55,508 Tak...dobrze. 132 00:13:55,513 --> 00:13:58,913 Było... 133 00:13:59,513 --> 00:14:02,508 Drobne rozczarowanie. 134 00:14:02,513 --> 00:14:06,233 Było dobrze. 135 00:14:06,513 --> 00:14:11,313 Bardzo, bardzo, bardzo dobrze. 136 00:14:12,513 --> 00:14:16,953 Co dokładnie robiliście? 137 00:14:22,513 --> 00:14:26,508 To co robiliście, 138 00:14:26,513 --> 00:14:30,153 co to było? 139 00:14:30,513 --> 00:14:34,508 Dlaczego nie chcesz odpowiedzieć? To wstydliwe? 140 00:14:34,513 --> 00:14:39,793 Nie, to nie kwestia wstydu, to nie tak. 141 00:14:41,513 --> 00:14:45,508 W moim wieku, mogę swobodnie rozmawiać o seksie 142 00:14:45,513 --> 00:14:48,508 Ale to... 143 00:14:48,513 --> 00:14:51,673 Co? 144 00:14:52,513 --> 00:14:56,513 Nie odważysz się? 145 00:14:58,513 --> 00:15:02,752 Nie nalegaj. Naprawdę. 146 00:15:23,512 --> 00:15:25,507 Co się potem stało? 147 00:15:25,512 --> 00:15:27,507 Potem... 148 00:15:27,512 --> 00:15:31,507 Opuścilismy pokój, zeszlismy na dół i pod drzwiami zdecydowaliśmy 149 00:15:31,512 --> 00:15:33,507 że spotkamy się znowu. 150 00:15:33,512 --> 00:15:35,928 Opuściliśmy hotel. Najszybciej jak to było możliwe. 151 00:15:35,933 --> 00:15:38,507 Nie czuliśmy się winni. 152 00:15:38,512 --> 00:15:42,507 Chcieliśmy po prostu znaleźć się na zewnątrz. 153 00:15:42,512 --> 00:15:49,112 Poza hotelem. Zaaranżowalismy spotkanie na nastepny weekend. 154 00:17:23,511 --> 00:17:28,506 Przepraszam, zatrzymały mnie korki. W porządku. 155 00:17:28,511 --> 00:17:33,911 Kobiety się zawsze spóźniają. To frazes. 156 00:17:40,511 --> 00:17:44,506 Dzień dobry. A tak, dzień dobry. 157 00:17:44,511 --> 00:17:48,506 Mężczyźni zazwyczaj zapominają powiedzieć dzień dobry, do widzenia, dziękuję. 158 00:17:48,511 --> 00:17:53,506 To frazes. Jak było za drugim razem? 159 00:17:53,511 --> 00:17:59,791 Nie pamiętam... Dobrze, myślę, że dobrze. Tylko dobrze? 160 00:18:00,511 --> 00:18:03,506 Nie pamiętam. 161 00:18:03,511 --> 00:18:08,506 Musiało być lepiej niż za pierwszym razem. Doświadczenie widzisz... 162 00:18:08,511 --> 00:18:10,506 Ale też nie tak dobrze. 163 00:18:10,511 --> 00:18:13,506 Nie było nic nowego. 164 00:18:13,511 --> 00:18:17,506 Nie pamiętam, ponieważ pamięć się zaciera 165 00:18:17,510 --> 00:18:24,510 więc nie wiem, co stalo się, kiedy powiedzieliśmy sobie do widzenia. 166 00:18:27,510 --> 00:18:30,505 Co on powiedział? 167 00:18:30,510 --> 00:18:32,505 Jedno zdanie? 168 00:18:32,510 --> 00:18:35,505 Dwa zdania? 169 00:18:35,510 --> 00:18:42,470 Cóż, wypowiedział jakieś słowa, niewiele słów, tak się to zaczęło. 170 00:18:42,510 --> 00:18:47,470 Teraz nie mogę sobie przypomnieć. 171 00:18:58,510 --> 00:19:02,950 Co jeśli... Co jeśli co? 172 00:19:04,510 --> 00:19:08,505 Nie wiem, moglibyśmy pójść na drinka. Teraz? 173 00:19:08,510 --> 00:19:13,505 Tak. Porozmawiać. Porozmawiać trochę. 174 00:19:13,510 --> 00:19:18,670 Teraz nie mogę. Spotykam się z kimś. 175 00:19:19,510 --> 00:19:21,505 Może później? Dziś wieczór? 176 00:19:21,510 --> 00:19:24,505 Dziś wieczór? Jestem wolna. 177 00:19:24,510 --> 00:19:27,505 Zabiorę cię na kolację. 178 00:19:27,510 --> 00:19:31,505 Niedaleko jest miła restauracja. Jeśli zechcesz... 179 00:19:31,510 --> 00:19:34,505 W rzeczywistości, 180 00:19:34,510 --> 00:19:37,505 powinniśmy spotykać się w hotelowym pokoju 181 00:19:37,510 --> 00:19:41,505 i nigdy nie rozmawiać, nawet na zewnątrz. Lecz tam rozmawialiśmy... 182 00:19:41,510 --> 00:19:43,926 Czuliśmy się w swoim towarzystwie swobodnie. 183 00:19:43,931 --> 00:19:46,505 Miałam uczucie 184 00:19:46,510 --> 00:19:50,505 jakbym go znała od zawsze. 185 00:19:50,510 --> 00:19:55,505 Nie było żadnych problemów natury seksualnej, czy sztuki uwodzenia. 186 00:19:55,510 --> 00:19:59,504 Byliśmy ponad tym. Nigdy nie czułam się tak rozluźniona z mężczyzną. 187 00:19:59,509 --> 00:20:02,504 Inni mężczyźni są agresywni lub nastają na ciebie... 188 00:20:02,509 --> 00:20:06,504 Nie są całkiem uczciwi. My kobiety robimy to samo. 189 00:20:06,509 --> 00:20:11,709 Ale on i ja...rozmawialiśmy otwarcie. 190 00:20:17,509 --> 00:20:19,504 Ona była zamężna? 191 00:20:19,509 --> 00:20:21,504 Czy była zamężna? 192 00:20:21,509 --> 00:20:23,504 Nie wiem. 193 00:20:23,509 --> 00:20:29,309 Może miała dzieci. Jej ciało było wciąż piękne. 194 00:20:29,509 --> 00:20:34,504 Ciało kobiety, która była w ciąży lub która mogłaby być. 195 00:20:34,509 --> 00:20:38,389 Nawet dwa razy. 196 00:20:39,509 --> 00:20:41,504 Co by było, gdybyśmy wrócili? 197 00:20:41,509 --> 00:20:45,749 - Gdzie? - Do hotelu. 198 00:20:46,509 --> 00:20:51,109 Moglibyśmy zrobić to znowu. 199 00:20:52,509 --> 00:20:57,109 - Chcesz tego? - Tak, chcę. 200 00:21:16,509 --> 00:21:22,504 Nie jesteśmy zbyt młodzi. Też cię bolało? Nie, nie bolało... 201 00:21:22,509 --> 00:21:26,504 Jestem wyczerpana. Uda mnie bolą. A ciebie? 202 00:21:26,509 --> 00:21:30,504 Troszkę plecy. Jutro będziemy zesztywniali. 203 00:21:30,509 --> 00:21:34,504 Ale było dobrze. Tak, bardzo dobrze. 204 00:21:34,509 --> 00:21:37,624 Dwa razy dziennie powinno być na specjalne okazje. 205 00:21:37,629 --> 00:21:41,748 Odwiozę cię do domu. 206 00:21:43,508 --> 00:21:47,503 - Za późno na metro. - Wezmę taksówkę. 207 00:21:47,508 --> 00:21:52,503 Proponuję ci podwiezienie. Nie, wezmę taksówkę. Tak bedzie lepiej. 208 00:21:52,508 --> 00:21:57,308 Oczywiście. Jak sobie życzysz. 209 00:22:02,508 --> 00:22:07,503 Chciałaś taksówkę, czy tak? Zbyt szybko? 210 00:22:07,508 --> 00:22:12,588 Mogę ją odesłać. Nie, muszę jechać. 211 00:22:13,508 --> 00:22:16,503 - Do zobaczenia w przyszłym tygodniu. - Czwartek? 212 00:22:16,508 --> 00:22:18,503 Czwartek. 213 00:22:18,508 --> 00:22:22,388 Taksówka czeka. 214 00:22:23,508 --> 00:22:29,503 Jesteś przyzwoitym człowiekiem. Wiesz o tym? Dziekuję. 215 00:22:29,508 --> 00:22:34,503 Mógłbyś być... Nie wiem... Nie chciałabym... 216 00:22:34,508 --> 00:22:39,503 Nie szukałam nikogo... w rzeczywistości zadowalałby mnie fakt 217 00:22:39,508 --> 00:22:44,503 znalezienia kogoś wyłącznie dla seksu. 218 00:22:44,508 --> 00:22:49,948 Wolisz, żeby między nami był tylko seks? 219 00:23:10,508 --> 00:23:12,503 To legenda z Kabylii. 220 00:23:12,508 --> 00:23:16,502 Adam i Ewa nie spotkali się w sposób, w jaki zwykło się mówić. 221 00:23:16,507 --> 00:23:20,502 Kiedy się spotkali, byli nadzy 222 00:23:20,507 --> 00:23:24,502 i przybyli na świat pokryty śniegiem. 223 00:23:24,507 --> 00:23:28,502 Ewa szła w śniegu, 224 00:23:28,507 --> 00:23:31,502 który skrzypiał przez całą jej drogę, 225 00:23:31,507 --> 00:23:35,502 kiedy nagle, znalazła Adama stojącego nago. 226 00:23:35,507 --> 00:23:38,502 Była bardzo przestraszona, zaczęła się cofać 227 00:23:38,507 --> 00:23:42,502 i upadła tyłkiem w śnieg. 228 00:23:42,507 --> 00:23:46,502 Jej tyłek zrobił się zimny i poczerwieniał. 229 00:23:46,507 --> 00:23:52,502 Więc Adam zaczął pocierać jej zadek. Oto w jaki sposób zrodził się świat. 230 00:23:52,507 --> 00:23:57,947 Odwrócił ją i zrobili dziecko. Żartujesz? 231 00:23:58,507 --> 00:24:04,987 To były niepisane zasady: żadnych wzmianek o naszym życiu. 232 00:24:05,507 --> 00:24:09,502 Zresztą, jak określamy zazwyczaj swoje życie: 233 00:24:09,507 --> 00:24:14,502 Wiek, imię, zawód. Nie potrzebowaliśmy tego. 234 00:24:14,507 --> 00:24:17,783 Nic z tych rzeczy nie jest tak naprawdę ważne. 235 00:24:17,788 --> 00:24:22,067 To nie była świadoma decyzja. 236 00:24:24,507 --> 00:24:26,502 To się po prostu działo. 237 00:24:26,507 --> 00:24:31,787 Poniedziałek? Tak, ciągle mamy pokoje. 238 00:24:32,507 --> 00:24:37,502 To trwało... sześć miesięcy. Tak, sześć miesięcy. 239 00:24:37,507 --> 00:24:41,502 Spotykaliśmy się trzy, albo cztery miesiące, raz lub dwa razy w tygodniu. 240 00:24:41,507 --> 00:24:47,502 Poniedziałek, nie ma problemu. Widywaliśmy się co dwa tygodnie, mniej więcej. 241 00:24:47,507 --> 00:24:51,502 We wtorki. A czasami w czwartki. 242 00:24:51,507 --> 00:24:54,501 Różnie. 243 00:24:54,506 --> 00:24:59,186 Nie byłeś tym zmęczony? Nie. 244 00:24:59,506 --> 00:25:03,501 Nigdy mnie to nie męczyło. Było dobrze. 245 00:25:03,506 --> 00:25:06,502 "Dobrze" to nie jest to słowo. Było dobrze, tak. 246 00:25:06,507 --> 00:25:10,506 Ale coś się stało. 247 00:25:11,506 --> 00:25:15,501 Zacząłem się do niej przyzwyczajać. 248 00:25:15,506 --> 00:25:19,501 Z początku, spostrzegłem jej piękno. 249 00:25:19,506 --> 00:25:22,501 Później zacząłem dostrzegać jej wady. 250 00:25:22,506 --> 00:25:27,501 Ale później jej wady znikły. Jej piekno znikło. 251 00:25:27,506 --> 00:25:34,466 Zacząłem się do niej przyzwyczajać... do jej twarzy, ciała, głosu. 252 00:25:35,506 --> 00:25:38,501 Mężczyzna jest dziwny... 253 00:25:38,506 --> 00:25:41,501 Mam na myśli... 254 00:25:41,506 --> 00:25:44,501 Mężczyzna patrzy na ciebie... 255 00:25:44,506 --> 00:25:48,266 Pożąda cię... 256 00:25:48,506 --> 00:25:52,501 Czujesz jego pożądanie. 257 00:25:52,506 --> 00:25:55,501 Czujesz również... 258 00:25:55,506 --> 00:26:01,146 I to najdziwniejsze... Ty także go pożądasz, 259 00:26:01,506 --> 00:26:05,501 w tym samym czasie. 260 00:26:05,506 --> 00:26:09,226 To niepokoi. 261 00:26:21,506 --> 00:26:23,501 Powinniśmy iść? 262 00:26:23,506 --> 00:26:26,986 Chodźmy. 263 00:26:30,506 --> 00:26:32,500 A co jeśli... 264 00:26:32,505 --> 00:26:35,745 Tak? 265 00:26:36,505 --> 00:26:41,345 A co jeśli bedziemy się kochać? 266 00:26:42,505 --> 00:26:44,500 Właśnie to robimy.. 267 00:26:44,505 --> 00:26:47,500 Mam na mysli, kochać normalnie. 268 00:26:47,505 --> 00:26:49,500 Masz na myśli... 269 00:26:49,505 --> 00:26:51,500 Normalnie. 270 00:26:51,505 --> 00:26:57,500 Pozycja na misjonarza? Nie, nie lubię być na dole. 271 00:26:57,505 --> 00:27:01,500 Lubię raczej dominować. Dominować... 272 00:27:01,505 --> 00:27:05,500 To takie negatywne. Myślę... 273 00:27:05,505 --> 00:27:07,500 Rozumiesz co mam na myśli? 274 00:27:07,505 --> 00:27:10,500 Przeszkadza ci być pod spodem? 275 00:27:10,505 --> 00:27:13,500 Chcesz? 276 00:27:13,505 --> 00:27:17,265 Dlaczego nie? 277 00:28:16,504 --> 00:28:19,664 W porządku? 278 00:28:21,504 --> 00:28:24,499 Jestem jak kotka na gorących dachówkach... 279 00:28:24,504 --> 00:28:29,499 Nie, tak się nie mówi, to kotka na gorącym cienkim dachu. 280 00:28:29,504 --> 00:28:31,499 Ja też. 281 00:28:31,504 --> 00:28:36,104 Jestem naprawdę podniecony. 282 00:28:36,504 --> 00:28:40,499 Tak jesteś... bardzo podniecony rzeczywiście. 283 00:28:40,504 --> 00:28:42,499 Jak zwykle. 284 00:28:42,504 --> 00:28:44,499 Bardziej niż jak zwykle... 285 00:28:44,504 --> 00:28:50,624 Nie sądzę. Następnym razem przyniosę metr krawiecki. 286 00:30:13,503 --> 00:30:16,498 Przeszkadza ci, że będę mówić? 287 00:30:16,503 --> 00:30:19,498 Ponieważ naprawdę lubię rozmawiać. 288 00:30:19,503 --> 00:30:24,463 Niektórym facetom to przeszkadza. 289 00:30:24,503 --> 00:30:26,498 Rozmawianie mnie podnieca. 290 00:30:26,503 --> 00:30:31,783 Rozmawianie o seksie... Ale nie tylko. 291 00:30:33,503 --> 00:30:37,498 Mógłbyś się ruszać? 292 00:30:37,503 --> 00:30:40,498 Twoje biodra. 293 00:30:40,503 --> 00:30:42,498 Przepraszam. 294 00:30:42,503 --> 00:30:45,498 Przepraszam, byłem trochę... 295 00:30:45,503 --> 00:30:47,498 trochę jaki? 296 00:30:47,503 --> 00:30:51,498 Zaskoczony. Dlaczego? 297 00:30:51,503 --> 00:30:54,498 Nigdy tak sobie tego nie wyobrażałem. 298 00:30:54,503 --> 00:30:58,498 A jak sobie wyobrażałeś? Nie wyobrażałem w ogóle. 299 00:30:58,503 --> 00:31:01,919 Nigdy nie wyobrażałem sobie siebie robiącego to z tobą. 300 00:31:01,924 --> 00:31:06,343 Pozwalamy sobie na wiele. 301 00:31:08,503 --> 00:31:12,498 To okropne. To mnie niemal brzydzi. 302 00:31:12,503 --> 00:31:16,498 To nawet lepiej, kiedy cię brzydzi. 303 00:31:16,503 --> 00:31:20,498 Nie zupełnie, ale niemalże. 304 00:31:20,503 --> 00:31:25,703 Kiedy jest na krawędzi obrzydzenia... 305 00:31:31,502 --> 00:31:35,497 To jak kochanie się, kiedy jesteś zmęczony. Robiłeś to już kiedykolwiek? 306 00:31:35,502 --> 00:31:40,497 Prawie zasypiasz, ale robisz to mimo wszystko. 307 00:31:40,502 --> 00:31:44,497 Podniecacie się nawzajem, i stajecie się senni. Czekaj... 308 00:31:44,502 --> 00:31:46,497 Czekaj. Przestań. 309 00:31:46,502 --> 00:31:49,497 - Mam przestać mówić? - Nie, przestań się ruszać. 310 00:31:49,502 --> 00:31:51,497 - To boli? - Wręcz przeciwnie. 311 00:31:51,502 --> 00:31:55,497 Dojdę, jeśli nie przestaniesz się ruszać. Już? 312 00:31:55,502 --> 00:32:01,662 Jestem zbyt podniecony. Muszę pomyśleć o czymś innym. 313 00:32:14,502 --> 00:32:18,742 Znałaś wielu facetów? 314 00:32:20,502 --> 00:32:22,497 Pod przysięgą? 315 00:32:22,502 --> 00:32:25,497 Tak, powiedzmy pod przysięgą. 316 00:32:25,502 --> 00:32:29,497 Miałbyś coś przeciwko, gdybym znała? Nie... Cieszyłbym się. 317 00:32:29,502 --> 00:32:32,497 Cieszył? Dlaczego cieszył? 318 00:32:32,502 --> 00:32:36,862 Z powodu doświadczenia. 319 00:32:37,502 --> 00:32:41,497 Byłam kiedyś sama przez rok. Niezupełnie rok. 320 00:32:41,502 --> 00:32:44,497 Ale znałam wielu mężczyzn. 321 00:32:44,502 --> 00:32:46,497 Różnych mężczyzn. 322 00:32:46,502 --> 00:32:51,497 Nie ograniczam się do jednego typu, lubię każdy rodzaj mężczyzn. 323 00:32:51,502 --> 00:32:55,497 - Jesteś gotowy? - Nie jeszcze, proszę. 324 00:32:55,502 --> 00:32:58,497 Ok... 325 00:32:58,502 --> 00:33:03,497 Był jeden facet na uniwersytecie... Zerkał na zegarek, kiedy się kochaliśmy, 326 00:33:03,502 --> 00:33:05,497 Takie szybkie spojrzenie. 327 00:33:05,502 --> 00:33:11,496 Miałeś coś takiego w łóżku? Więc zapytałam, czy ma potem jakąś randkę. 328 00:33:11,501 --> 00:33:13,496 - Wiesz co powiedział? - Nie. 329 00:33:13,501 --> 00:33:17,496 Powiedział mi, że czytał w jakiejś książce lub piśmie 330 00:33:17,501 --> 00:33:23,981 Że 80% kobiet szczytuje po 20 minutach. Próbował wytrwać. 331 00:33:27,501 --> 00:33:30,981 Zabawne. 332 00:33:32,501 --> 00:33:35,496 Gotowy? 333 00:33:35,501 --> 00:33:38,496 Delikatnie. 334 00:33:38,501 --> 00:33:42,381 Tak delikatnie? 335 00:33:53,501 --> 00:33:56,496 Wytrwał te 20 minut? 336 00:33:56,501 --> 00:34:00,261 Nie pamiętam. 337 00:34:14,501 --> 00:34:16,496 - Możemy wejść pod prześcieradło? - Po co? 338 00:34:16,501 --> 00:34:20,496 Proszę.. Dlaczego? 339 00:34:20,501 --> 00:34:25,496 Nie chcę żebyś widział mnie, kiedy szczytuję. 340 00:34:25,501 --> 00:34:27,496 Wykrzywiam usta... 341 00:34:27,501 --> 00:34:32,496 Wszyscy to robią. To piękne. Nie, to straszne. 342 00:34:32,501 --> 00:34:36,496 - Widziałem cię przedtem. - Teraz jest inaczej. 343 00:34:36,501 --> 00:34:39,496 - Naprawdę się kochamy. - Więc? 344 00:34:39,501 --> 00:34:41,496 No, proszę.. 345 00:34:41,501 --> 00:34:45,261 Jeśli chcesz. 346 00:34:52,500 --> 00:34:56,495 To był mój pierwszy równoczesny orgazm. 347 00:34:56,500 --> 00:34:59,716 Nie jestem pewna, czy to tak dobrze, jak mówią. 348 00:34:59,721 --> 00:35:03,940 To jak zwyczajny orgazm... 349 00:35:05,500 --> 00:35:11,540 W filmach, ludzie szczytują wspólnie, mniej więcej. 350 00:35:12,500 --> 00:35:16,495 Wiesz, seks w filmach jest... 351 00:35:16,500 --> 00:35:20,495 I do tego piekło lub niebo, nigdy pomiędzy. 352 00:35:20,500 --> 00:35:24,495 W życiu, częściej jest pomiędzy. 353 00:35:24,500 --> 00:35:30,740 Ale z nim było doskonale. Totalna osmoza. 354 00:35:50,180 --> 00:35:53,495 Przepraszam. 355 00:35:53,500 --> 00:35:57,220 Nie szkodzi. 356 00:35:57,500 --> 00:36:00,495 To nie zdarzyło mi sie nigdy przedtem. 357 00:36:00,500 --> 00:36:03,495 - To moja wina? - Twoja wina? 358 00:36:03,500 --> 00:36:09,495 Dlatego, że chciałam pod prześcieradłem? Nie to nie ma z tym nic wspólnego. 359 00:36:09,500 --> 00:36:13,460 Za dużo mówiłam? 360 00:36:16,500 --> 00:36:20,495 Nieważne, tak czy inaczej było dobrze. 361 00:36:20,500 --> 00:36:23,495 Prawda? 362 00:36:23,500 --> 00:36:26,494 To właśnie wszystko zepsuło. 363 00:36:26,499 --> 00:36:29,494 Było za dobrze. 364 00:36:29,499 --> 00:36:33,739 Czułem się za dobrze. 365 00:36:34,499 --> 00:36:38,219 Przepraszam. 366 00:37:06,499 --> 00:37:10,219 O co chodzi? 367 00:37:11,499 --> 00:37:14,494 Co się stało? 368 00:37:14,499 --> 00:37:18,099 Coś złego? 369 00:37:19,499 --> 00:37:23,459 Nie, w porządku. 370 00:37:24,499 --> 00:37:28,859 - Chcę.. - Zostaw mnie! 371 00:37:29,499 --> 00:37:31,494 Przepraszam, muszę iść. 372 00:37:31,499 --> 00:37:34,494 To nic poważnego. 373 00:37:34,499 --> 00:37:36,494 Jesteś pewna? 374 00:37:36,499 --> 00:37:38,494 Przejdzie mi, naprawdę. 375 00:37:38,499 --> 00:37:40,494 Idę. 376 00:37:40,499 --> 00:37:44,979 Do zobaczenia w czwartek. 377 00:37:45,499 --> 00:37:49,494 Nie wiem, dlaczego płakałam. 378 00:37:49,499 --> 00:37:54,419 Niespodziewanie coś mnie naszło. 379 00:37:54,499 --> 00:37:59,579 Nie byłam jakoś szczególnie smutna. 380 00:38:00,499 --> 00:38:03,494 Czułam się zagubiona. 381 00:38:03,499 --> 00:38:07,258 Tak, nagle... 382 00:38:07,498 --> 00:38:11,858 Nie wiedziałam co czuć. 383 00:38:12,498 --> 00:38:16,138 Byłam zagubiona. 384 00:39:01,498 --> 00:39:05,493 Miałam wychodzić. 385 00:39:05,498 --> 00:39:07,493 Parking był pełny. 386 00:39:07,498 --> 00:39:10,493 Rozumiem. 387 00:39:10,498 --> 00:39:15,493 Co rozumiesz? Powiedziałam tylko, że rozumiem. 388 00:39:15,498 --> 00:39:21,018 Tylko "rozumiem"? Nie cierpię powtarzania. 389 00:39:21,498 --> 00:39:24,493 Mówię dużo, ale myślę o tym o czym mówię. 390 00:39:24,498 --> 00:39:27,493 To jasne? 391 00:39:27,498 --> 00:39:29,493 Znowu powtarzanie. 392 00:39:29,498 --> 00:39:30,493 Co się stało? 393 00:39:30,498 --> 00:39:34,493 - Co masz na myśli? - Wyglądasz... 394 00:39:34,498 --> 00:39:38,493 Wyglądasz na wkurzonego. 395 00:39:38,498 --> 00:39:40,493 Bo jestem. 396 00:39:40,498 --> 00:39:41,493 Dlaczego? 397 00:39:41,498 --> 00:39:45,492 Parkowanie zajęło mi 20 minut. Dlaczego poszłaś? 398 00:39:45,497 --> 00:39:48,492 Poszłam? Ostatnio. Płakałaś. 399 00:39:48,497 --> 00:39:49,492 Co z tego? 400 00:39:49,497 --> 00:39:52,492 - Martwiłem się. - Jesteś napastliwy! 401 00:39:52,497 --> 00:39:57,777 - Nie, nie jestem napastliwy - Jesteś. 402 00:40:01,497 --> 00:40:08,497 Jestem może trochę obscesowy. Przepraszam. Wybacz mi. 403 00:40:10,897 --> 00:40:13,537 Moglibyśmy pójść? 404 00:40:22,497 --> 00:40:27,057 Co robimy? Rozstajemy się. 405 00:40:27,497 --> 00:40:30,492 Jak zwykle, czy... 406 00:40:30,497 --> 00:40:33,492 Czy co? Przestajemy się spotykać? 407 00:40:33,497 --> 00:40:36,492 Chcesz przestać? 408 00:40:36,497 --> 00:40:40,017 Nie wiem. 409 00:40:41,497 --> 00:40:45,017 Nie wiem. 410 00:40:49,497 --> 00:40:52,492 Do zobaczenia w czwartek. Może. 411 00:40:52,497 --> 00:40:54,492 Może. 412 00:40:54,497 --> 00:40:58,857 Jeśli będę..., jeśli będę... 413 00:41:42,496 --> 00:41:46,216 Przepraszam! 414 00:41:58,496 --> 00:42:00,491 To wtedy uśwaidomiłem sobie, że 415 00:42:00,496 --> 00:42:06,491 Nie znam jej imienia, adresu, numeru telefonu, niczego. 416 00:42:06,496 --> 00:42:11,296 Że jeśli nie wróci, stracę ją. 417 00:46:13,494 --> 00:46:15,489 Dlaczego jesteście w moim pokoju? 418 00:46:15,494 --> 00:46:19,488 - Pana pokoju? - Tak, moim! 419 00:46:19,493 --> 00:46:23,488 Jaki jest pana numer? 420 00:46:23,493 --> 00:46:28,053 Pana to 115. A to jest 118 421 00:46:28,493 --> 00:46:32,613 Proszę mi wybaczyć. 422 00:47:06,493 --> 00:47:07,488 Co się stało? 423 00:47:07,493 --> 00:47:12,053 Szybko! Dzwoń do recepcji! 424 00:47:12,493 --> 00:47:14,488 Proszę pana! 425 00:47:14,493 --> 00:47:17,488 - Proszę pana! - Co się stało? 426 00:47:17,493 --> 00:47:22,333 Upadł pan. Wezwaliśmy ambulans. 427 00:47:33,493 --> 00:47:39,053 Może pan wezwać ambulans? Człowiek zasłabł. 428 00:47:41,493 --> 00:47:45,488 Proszę spróbować się uspokoić. 429 00:47:45,493 --> 00:47:50,653 Dręczyłem ją przez czterdzieści lat. 430 00:47:56,493 --> 00:48:00,452 Powiedzcie im... 431 00:48:00,492 --> 00:48:04,487 Nie dzwońcie do mojej żony. 432 00:48:04,492 --> 00:48:06,487 Nie mogę z nią zostać. 433 00:48:06,492 --> 00:48:10,487 Proszę się uspokoić. 434 00:48:10,492 --> 00:48:13,487 Przyrzeknijcie mi! 435 00:48:13,492 --> 00:48:18,052 Przyrzekam... Przyrzekamy. 436 00:48:26,492 --> 00:48:30,212 Co pan robi? 437 00:48:32,492 --> 00:48:36,487 Co to? Jego obrączka. 438 00:48:36,492 --> 00:48:41,487 Obrączka tego starego człowieka. Dał mi ją. 439 00:48:41,492 --> 00:48:47,052 Nie chciał, żeby wiedzieli, że jest żonaty. 440 00:48:47,492 --> 00:48:52,487 Nie chciał, żeby ktokolwiek dzwonił do jego żony. 441 00:48:52,492 --> 00:48:55,487 Dał mi ją. 442 00:48:55,492 --> 00:48:57,487 Zatrzymałeś ją? 443 00:48:57,492 --> 00:49:00,852 Tak. Po co? 444 00:49:03,492 --> 00:49:07,732 Ponieważ to był znak. 445 00:49:23,492 --> 00:49:25,487 Możemy z nim jechać? 446 00:49:25,492 --> 00:49:27,487 - Jesteście państwo rodziną? - Nie. 447 00:49:27,492 --> 00:49:28,487 Przykro mi. 448 00:49:28,492 --> 00:49:33,332 - Który szpital. - Salpatriäre. 449 00:49:37,092 --> 00:49:38,486 Gdzie jest twój samochód? 450 00:49:38,491 --> 00:49:40,486 - Dlaczego? - Żeby pojechać do szpitala. 451 00:49:40,491 --> 00:49:45,451 - Chcesz jechać? - Przyrzekliśmy. 452 00:49:46,491 --> 00:49:50,486 Pan Lignaux, jest na intensywnej terapii. Pokój sześć. 453 00:49:50,491 --> 00:49:52,486 - Nie musicie dzwonić do jego żony. - Za późno. 454 00:49:52,491 --> 00:49:57,486 To znaczy? Sanitariusze znaleźli jego dowód tożsamości. 455 00:49:57,491 --> 00:50:04,491 Zadzwoniłem do jego domu. Zawsze to robimy. Jego żona właśnie przyjechała. 456 00:50:12,491 --> 00:50:16,251 Pani Lignaux? 457 00:50:16,491 --> 00:50:19,486 Dzień dobry... Bardzo nam przykro. 458 00:50:19,491 --> 00:50:23,811 Znaleźliśmy pani męża. 459 00:50:31,491 --> 00:50:33,486 Nie potrzebuję jego obecności. 460 00:50:33,491 --> 00:50:37,486 Chcę tylko wiedzieć, że żyje gdzieś, gdziekolwiek. 461 00:50:37,491 --> 00:50:42,486 Gdziekolwiek na świecie.To wszystko. 462 00:50:42,491 --> 00:50:46,486 Wiecie, zostawił mnie. Był niestały. 463 00:50:46,491 --> 00:50:49,907 Zawsze uganiał się za innymi kobietami. Trochę podejrzanymi. 464 00:50:49,912 --> 00:50:53,486 Dziwkami, jeśli chodzi o ścisłość! 465 00:50:53,491 --> 00:50:57,486 Nie zatrzymywałam go, nigdy tego nie robiłam. 466 00:50:57,491 --> 00:51:02,651 Wiedziałam, że zawsze do mnie wróci. 467 00:51:03,491 --> 00:51:10,491 A teraz odchodzi... Nigdy nie wróci. Nie dociera to do mnie. To zbyt trudne. 468 00:51:16,490 --> 00:51:22,485 Nie wiecie jak to jest. Mam nadzieję, że się dowiecie, to ważne. 469 00:51:22,490 --> 00:51:27,485 To okropne ponieważ poświęcasz życie dla kogoś, 470 00:51:27,490 --> 00:51:31,485 Więc kiedy tej osoby już nie ma, 471 00:51:31,490 --> 00:51:37,485 Nie masz nic do stracenia. Możesz się równie dobrze zabić. 472 00:51:37,490 --> 00:51:39,485 Proszę... 473 00:51:39,490 --> 00:51:43,485 Nie chcę panikować, nie chcę dygotać. To będzie proste. 474 00:51:43,490 --> 00:51:48,485 Byłoby ciężko żyć bez niego, każdą z wielu godzin. 475 00:51:48,490 --> 00:51:52,330 Byłoby ciężko. 476 00:51:52,490 --> 00:51:56,610 Zrobię to niedługo. 477 00:51:58,490 --> 00:52:01,485 Dziękuję za państwa pomoc. 478 00:52:01,490 --> 00:52:07,485 Proszę iść. Proszę iść do domu. Proszę mnie zostawić. 479 00:52:07,490 --> 00:52:11,330 Chcę być sama. 480 00:52:21,490 --> 00:52:25,485 To był jedyny taki przypadek, który mieliśmy poza pokojem hotelowym. 481 00:52:25,490 --> 00:52:32,450 Mam na myśli sytuację, w której żadne z nas nie musiało decydować. 482 00:52:41,490 --> 00:52:45,485 Nie, czułam, że to nie był przypadek. 483 00:52:45,490 --> 00:52:49,450 To coś znaczyło. 484 00:53:33,489 --> 00:53:37,209 Do czwartku? 485 00:53:38,489 --> 00:53:42,484 Myslisz, że ona to zrobi? 486 00:53:42,489 --> 00:53:45,484 Co zrobi? 487 00:53:45,489 --> 00:53:49,129 Zabije się? 488 00:53:54,489 --> 00:53:58,089 Pójdę już. 489 00:53:59,489 --> 00:54:05,649 Metro jest jeszcze czynne? Tak, nie jest zbyt późno. 490 00:54:06,489 --> 00:54:10,689 Mógłbym cię odwieźć. 491 00:54:17,489 --> 00:54:20,484 Do zobaczenia w czwartek. 492 00:54:20,489 --> 00:54:24,329 Tak, czwartek. 493 00:55:15,488 --> 00:55:17,483 Wszystko w porządku? 494 00:55:17,488 --> 00:55:22,808 Przepraszam, byłam... Myślałam o czymś. 495 00:55:23,488 --> 00:55:26,483 O czym? Ona to zrobiła. 496 00:55:26,488 --> 00:55:28,483 Kto? Kto co zrobił? 497 00:55:28,488 --> 00:55:34,368 Żona tego starszego pana. Popełniła samobójstwo. 498 00:55:35,488 --> 00:55:39,483 Powiedziałeś, że tego nie zrobi. 499 00:55:39,488 --> 00:55:42,483 Nie przypuszczałem, że to zrobi. 500 00:55:42,488 --> 00:55:45,483 Czasami jestem zbytnim optymistą. 501 00:55:45,488 --> 00:55:50,483 Wszystko się w końcu układa. Wierzę w to. 502 00:55:50,488 --> 00:55:53,483 Ale to nie reguła. Nie zawsze. 503 00:55:53,488 --> 00:55:59,483 Nie znałam jej. Wyglądała na załamaną. Jej mąż, myślę też. 504 00:55:59,488 --> 00:56:02,483 Możliwe, że był nieznośny. 505 00:56:02,488 --> 00:56:06,483 - Nigdy się nie dowiemy. - Nie. 506 00:56:06,488 --> 00:56:11,408 - Podać coś? - Tak, lampkę wina. 507 00:56:15,487 --> 00:56:20,482 Nie chcę iść do hotelu. Nie chcesz? 508 00:56:20,487 --> 00:56:24,482 Nie mogłabym tego robić. 509 00:56:24,487 --> 00:56:28,127 Nie musimy. 510 00:56:28,487 --> 00:56:32,482 Robimy to kiedy chcemy. Jeśli nie chcemy, nie robimy. 511 00:56:32,487 --> 00:56:37,927 Chcę zostać z tobą. Jeśli tylko chcesz... 512 00:56:53,487 --> 00:56:56,482 Wyznawałeś kiedykolwiek miłość? 513 00:56:56,487 --> 00:57:00,482 Wyznawałem miłość? Tak, naprawdę wyznawałeś. 514 00:57:00,487 --> 00:57:03,482 Na kolanach, z ręką na sercu? 515 00:57:03,487 --> 00:57:08,482 Nie, ale wiesz, czy mówiłeś komuś, kobiecie na przykład, 516 00:57:08,487 --> 00:57:13,482 że ją kochasz i chcesz z nią żyć. Zrobiłeś to kiedyś? 517 00:57:13,487 --> 00:57:17,482 Nie, już od dawna. A kiedy ostatnio? 518 00:57:17,487 --> 00:57:19,482 Lata temu. 519 00:57:19,487 --> 00:57:23,482 Przynajmniej tak myślę. Nie pamiętam. W tym ciągle jestem zielony. 520 00:57:23,487 --> 00:57:25,482 Dlaczego od tak dawna nie? 521 00:57:25,487 --> 00:57:31,482 Nie wiem. Zdaje się, nie mam dobrej metody, na podrywanie kobiet. 522 00:57:31,487 --> 00:57:35,482 Wyznawanie miłości, nie jest podrywaniem. 523 00:57:35,487 --> 00:57:39,482 Po prostu wyznajesz miłość. 524 00:57:39,487 --> 00:57:43,482 Czasami nie chcesz tylko, uwodzić kogoś. 525 00:57:43,487 --> 00:57:46,482 Czasami jesteś tak zakochany, że jedyne co możesz zrobić 526 00:57:46,487 --> 00:57:50,482 To wyznać miłość. Nigdy się tak nie czułeś? 527 00:57:50,487 --> 00:57:57,326 Uczucie jest tak silne, że nie masz wyjścia, wyznajesz miłość... 528 00:57:57,486 --> 00:58:01,481 Może. Ale nigdy nie ośmieliłem sie tego zrobić. 529 00:58:01,486 --> 00:58:02,481 Dlaczego? 530 00:58:02,486 --> 00:58:05,481 - Bałem się. - Czego? 531 00:58:05,486 --> 00:58:07,481 Śmieszności. 532 00:58:07,486 --> 00:58:11,326 Niepowodzenia. 533 00:58:14,486 --> 00:58:17,481 Kocham cię. 534 00:58:17,486 --> 00:58:22,326 Kocham cię jak nikogo przedtem. 535 00:58:23,486 --> 00:58:30,086 To uczucie jest tak silne, że to musi być prawda. Rozumiesz? 536 00:58:30,486 --> 00:58:34,481 Chcę wyjść za ciebie, zestarzeć się z tobą, nosić sztuczne szczęki... 537 00:58:34,486 --> 00:58:36,402 Dwie sztuczne szczęki, po jednej dla każdego... 538 00:58:36,407 --> 00:58:38,481 Wiem to, nawet jeśli to nieprawda. 539 00:58:38,486 --> 00:58:43,481 Wiem, że kiedy pomyślałabym na spokojnie, okaże się to nieprawdą. 540 00:58:43,486 --> 00:58:47,481 Ale teraz, nie mogę myśleć spokojnie, nawet przez sekundę. 541 00:58:47,486 --> 00:58:51,926 Kocham cię, to wszystko. 542 00:58:53,486 --> 00:58:56,481 Ty płaczesz? 543 00:58:56,486 --> 00:58:59,481 Tak, płaczesz. 544 00:58:59,486 --> 00:59:01,481 Dobrze, płaczę... 545 00:59:01,486 --> 00:59:04,886 Wybacz. 546 00:59:05,486 --> 00:59:08,481 Jestem wrażliwy. 547 00:59:08,486 --> 00:59:14,366 Nigdy nie pomyślałabym, że byłeś taki uczuciowy. 548 00:59:15,486 --> 00:59:20,206 Płaczący facet cię denerwuje? 549 00:59:20,486 --> 00:59:25,446 Nie, odkryłam, że to wzruszające. 550 00:59:27,486 --> 00:59:31,480 Bedzie jeszcze coś. Co? 551 00:59:31,485 --> 00:59:34,480 Coś co odkryjesz, a o czym jeszcze nie wiesz. 552 00:59:34,485 --> 00:59:39,480 Coś, co może ci przeszkadzać. Może. 553 00:59:39,485 --> 00:59:42,401 W końcu mnie znienawidzisz. Może, a może nie. 554 00:59:42,406 --> 00:59:45,480 Jestem gotowa zaryzykować. 555 00:59:45,485 --> 00:59:48,480 Nie znamy się. 556 00:59:48,485 --> 00:59:54,525 Ludzie nigdy się nie znają. Nie znamy nawet siebie! 557 00:59:58,485 --> 01:00:00,480 A ty? 558 01:00:00,485 --> 01:00:04,845 Ja? Co do mnie czujesz? 559 01:00:09,485 --> 01:00:13,005 Nie wiem. 560 01:00:14,485 --> 01:00:16,480 Ciągle jestem wzruszony. 561 01:00:16,485 --> 01:00:18,480 W porządku. 562 01:00:18,485 --> 01:00:21,480 Dobrze jest popłakać. 563 01:00:21,485 --> 01:00:25,925 Nie na forum publicznym! 564 01:00:26,485 --> 01:00:28,480 Chcesz iść? 565 01:00:28,485 --> 01:00:31,480 Chodźmy do hotelu. 566 01:00:31,485 --> 01:00:33,480 Nie chcę. 567 01:00:33,485 --> 01:00:38,525 Możesz wszystko to robić w hotelu. 568 01:00:41,485 --> 01:00:46,480 Wyznanie miłości. To był pierwszy raz, kiedy 569 01:00:46,485 --> 01:00:51,685 Kobieta powiedziała mi to wszystko... 570 01:00:53,485 --> 01:00:57,480 Było miło...Cholera, jest miło kiedy ktoś... 571 01:00:57,485 --> 01:01:01,685 Mówi ci to wszystko! 572 01:01:19,484 --> 01:01:24,684 Uczyniłam prawdziwe wyznanie miłości. 573 01:01:25,484 --> 01:01:28,479 Masz astmę? Miałem kiedyś. 574 01:01:28,484 --> 01:01:31,479 Ja mam katar sienny, ale nie każdego roku. 575 01:01:31,484 --> 01:01:35,479 To zależy czy kwiecień jest chłodny. Coś się dzieje z pyłkami wtedy. 576 01:01:35,484 --> 01:01:41,479 Boję się pająków. To prawdziwa fobia. Nienawidzę latać. 577 01:01:41,484 --> 01:01:47,479 - Nie możesz latać? - Mogę, ale jestem wtedy trupio blady. 578 01:01:47,484 --> 01:01:50,479 Truchleję w czasie lotu. Nie mogę spać. 579 01:01:50,484 --> 01:01:56,124 Nawet podczas kołowania. Ja mam nerwowy tik. 580 01:01:57,484 --> 01:02:01,479 - To nic... - Po pierwsze to nie jest... 581 01:02:01,484 --> 01:02:06,084 Ale kiedy długo to robię... 582 01:02:06,484 --> 01:02:08,479 Co robisz? 583 01:02:08,484 --> 01:02:11,479 Nic. 584 01:02:11,484 --> 01:02:13,479 Nic? 585 01:02:13,484 --> 01:02:15,479 Wyciągam nogi. 586 01:02:15,484 --> 01:02:18,479 Nie ścierpły mi. 587 01:02:18,484 --> 01:02:21,479 Nie? 588 01:02:21,484 --> 01:02:26,084 Chcesz, żebym zabrał stopy? 589 01:02:32,484 --> 01:02:34,479 Co? 590 01:02:34,484 --> 01:02:37,479 Ruszasz stopami. 591 01:02:37,484 --> 01:02:41,479 Przeszkadza ci to? 592 01:02:41,484 --> 01:02:45,924 Przestanę, jeśli chcesz. 593 01:02:50,483 --> 01:02:52,478 Co masz na myśli? 594 01:02:52,483 --> 01:02:56,478 Nic. Nic? Chcesz, żebym kontynuował? 595 01:02:56,483 --> 01:03:00,723 Nie pytaj, zobaczysz. 596 01:03:31,483 --> 01:03:34,478 Wykrzywiałaś usta. Nie. 597 01:03:34,483 --> 01:03:37,478 Przysięgam, że tak. Powstrzymuję się. 598 01:03:37,483 --> 01:03:40,478 Może tak myślisz... 599 01:03:40,483 --> 01:03:44,243 Jesteś pewny? 600 01:03:47,483 --> 01:03:50,478 Byłaś piękna. 601 01:03:50,483 --> 01:03:54,478 To był grymas, ale nie przejmowałaś się. 602 01:03:54,483 --> 01:04:00,478 Niczym. Pięknym wyglądem. Nie, nie pięknym. Wyglądem modelki. 603 01:04:00,483 --> 01:04:05,478 Wiesz o czym mówię? Modelką. Z pisma? Z makijażem? 604 01:04:05,483 --> 01:04:09,478 Nie. Ty byłaś kobietą. 605 01:04:09,483 --> 01:04:15,723 Dałaś mi wszystko. Przez sekundę dałaś mi to wszystko. 606 01:04:35,482 --> 01:04:39,002 Boję się. 607 01:04:40,482 --> 01:04:44,442 Ja też się boję. 608 01:04:50,482 --> 01:04:54,722 Co się z nami stanie? 609 01:04:55,482 --> 01:04:59,002 Nie wiem. 610 01:05:06,482 --> 01:05:10,682 Muszę to przemyśleć. 611 01:05:14,482 --> 01:05:17,882 Ja też. 612 01:05:27,482 --> 01:05:30,898 Zawsze podejmowałam główne decyzje z kaprysu. 613 01:05:30,903 --> 01:05:34,477 Myślałam o nich, ważyłam je wszystkie... 614 01:05:34,482 --> 01:05:38,477 Sporządzałam listę, za i przeciw sumowałam to. 615 01:05:38,482 --> 01:05:44,477 Ale kiedy trzeba było taką decyzję podjąć, naprawdę, 616 01:05:44,482 --> 01:05:51,082 Znajdowałam się w kompletnej próżni. To był czysty instynkt. 617 01:05:52,482 --> 01:05:57,477 Powiedziałem, że pomyślę, zobaczymy w przyszły czwartek. 618 01:05:57,482 --> 01:06:00,898 Ale dla mnie to było oczywiste...Byłem zakochany. 619 01:06:00,903 --> 01:06:04,477 Idealna kobieta. Chciałem na nas postawić. 620 01:06:04,482 --> 01:06:09,201 Na nią. Na nas. Żyje się raz. 621 01:06:28,481 --> 01:06:31,476 A potem wiedziałem. 622 01:06:31,481 --> 01:06:35,476 Ona nie chce. Chce to skończyć. 623 01:06:35,481 --> 01:06:39,357 Nie musiała nic mówić, to było oczywiste. Mogłem 624 01:06:39,362 --> 01:06:44,241 wyczytać to z jej twarzy. Chciała to zakończyć. 625 01:06:45,481 --> 01:06:49,476 Bała się to powiedziać.Nie ośmieliła się. 626 01:06:49,481 --> 01:06:53,476 Więc ja to zrobiłem. 627 01:06:53,481 --> 01:06:54,476 Nic się nie wydarzy. 628 01:06:54,481 --> 01:06:59,441 Między nami. Nic się nie wydarzy. 629 01:07:03,481 --> 01:07:07,476 Zdecydowałam być z nim. 630 01:07:07,481 --> 01:07:12,476 Zdecydowałam walczyć do gorzkiego końca, jeśli on zrezygnuje. 631 01:07:12,481 --> 01:07:14,476 A potem... 632 01:07:14,481 --> 01:07:19,476 Kiedy powiedział, że między nami... 633 01:07:19,481 --> 01:07:21,476 Nic się nie wydarzy... 634 01:07:21,481 --> 01:07:27,476 Wydało mi sie jasne. Miał rację. Musimy się rozejść. 635 01:07:27,481 --> 01:07:32,641 Skończy się to wzajemną nienawiścią. 636 01:07:33,481 --> 01:07:39,001 Będziemy mieć wspomnienia, chwili obecnej. 637 01:07:39,481 --> 01:07:44,476 Więc lepiej będzie rozejść się teraz. 638 01:07:44,481 --> 01:07:49,475 Zgadywałam każdą jego myśl. Czytałam to z rysów jego twarzy. 639 01:07:49,480 --> 01:07:55,760 Zrozumiałam, że chce to skończyć. Ja też tego chciałam. 640 01:07:59,480 --> 01:08:03,200 Ostatni raz? 641 01:08:44,480 --> 01:08:50,360 Jesteś pewien, że chciala przestać się spotykać? 642 01:08:50,480 --> 01:08:55,475 A co jeśli to pomyłka? Może żadne z was tego nie chciało. 643 01:08:55,480 --> 01:09:01,520 Może nie zrozumieliśmy się nawzajem. Ale nie sądzę. 644 01:09:02,480 --> 01:09:06,475 Coś musiałoby się stać. 645 01:09:06,480 --> 01:09:09,756 Coś musiałoby nam podpowiedzieć, że się mylimy. 646 01:09:09,761 --> 01:09:14,040 Lecz nie, nic się nie stało. 647 01:09:15,480 --> 01:09:19,560 Nie myliliśmy się. 648 01:09:59,479 --> 01:10:05,239 Skończyliśmy tę znajomość tak, jak zaczęliśmy. 649 01:10:05,479 --> 01:10:10,919 Odegraliśmy naszą fantazję. Ostatni raz. 650 01:10:16,479 --> 01:10:22,474 Nie byliśmy pewni, czy znajdziemy partnerów do tego. 651 01:10:22,479 --> 01:10:28,474 Staraliśmy się wyciągnąć z tego tyle ile się dało. 652 01:10:28,479 --> 01:10:32,474 Poczekaj... Daj mi pomyśleć... 653 01:10:32,479 --> 01:10:35,474 Zrobiliśmy to normalnie. 654 01:10:35,479 --> 01:10:40,474 Bardziej podniecająco jest zrobić to normalnie. 655 01:10:40,479 --> 01:10:44,474 Nie mógłbyś powiedzieć nam co to było? Co? 656 01:10:44,479 --> 01:10:47,474 Wasza fantazja. 657 01:10:47,479 --> 01:10:52,279 Co mieliście w zwyczaju robić. 658 01:10:56,479 --> 01:10:59,474 Nawet jeśli torturowałbyś mnie, 659 01:10:59,479 --> 01:11:04,918 oślepił albo raził pradem moje jądra, nie. 660 01:11:05,478 --> 01:11:09,838 Wolałbym raczej umrzeć. 661 01:11:13,478 --> 01:11:17,473 Kogo to do diabła obchodzi! 662 01:11:17,478 --> 01:11:21,473 To mogło być wszystko. 663 01:11:21,478 --> 01:11:27,118 Mimo, że zawsze to samo. To był akt miłości. 664 01:11:27,478 --> 01:11:32,473 Nawet jeśli było to osobliwe, nawet jeśli ludzie nie zrozumieją, 665 01:11:32,478 --> 01:11:35,473 Nawet jeśli pomyślą, że to chore, 666 01:11:35,478 --> 01:11:39,473 Nawet jeśli z początku, był to jedynie czysty seks, 667 01:11:39,478 --> 01:11:43,473 To dlatego było to takie samo, akt miłości. 668 01:11:43,478 --> 01:11:46,998 To ważne. 669 01:11:49,478 --> 01:11:52,473 Próbowałaś się z nim zobaczyć? 670 01:11:52,478 --> 01:11:54,473 Mogłabym. 671 01:11:54,478 --> 01:11:58,473 Mogłabym, nie wiem... 672 01:11:58,478 --> 01:12:02,473 Zatrudnić prywatnego detektywa 673 01:12:02,478 --> 01:12:06,473 Albo poprosić w hotelu o numer jego karty... 674 01:12:06,478 --> 01:12:09,473 Zawsze jest sposób. 675 01:12:09,478 --> 01:12:13,598 Ale nie próbowałam. 676 01:12:21,478 --> 01:12:26,473 Widziałam go kiedyś znowu. znaczy, tylko go widziałam... 677 01:12:26,478 --> 01:12:31,438 Z daleka. Nie mógł mnie zobaczyć. 678 01:12:31,478 --> 01:12:35,558 Parkował samochód. 679 01:12:56,477 --> 01:12:59,472 Nie rozmawiałaś z nim? 680 01:12:59,477 --> 01:13:04,517 Nie próbowałaś zwrócić jego uwagi? 681 01:13:08,477 --> 01:13:12,317 To był koniec. 682 01:13:15,477 --> 01:13:19,717 Wciąż był przystojny. 683 01:13:20,477 --> 01:13:25,277 Wciąż był dla mnie atrakcyjny. 684 01:13:39,477 --> 01:13:44,197 Napisy angielskie: Ian Burley 50950

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.