Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:10,000 --> 00:00:16,000
Napisy dla filmu 01,17,52 min.
2
00:01:56,520 --> 00:02:00,840
ZWIĄZEK PORNOGRAFICZNY
3
00:02:31,000 --> 00:02:35,440
To była pornograficzna historia.
4
00:02:35,520 --> 00:02:41,800
Tak... wyłącznie. Bez wątpienia
w celu pornograficznym.
5
00:02:42,520 --> 00:02:47,515
To pornografia:
seks, nic innego jak seks, tylko seks...
6
00:02:47,520 --> 00:02:53,515
Byliśmy tam tylko dla seksu.
Cóż, specjalnego rodzaju seksu...
7
00:02:53,520 --> 00:02:59,160
Miałam taką fantazję i
chciałam żeby trwała.
8
00:02:59,520 --> 00:03:01,515
Ludzie miewają fantazje
9
00:03:01,520 --> 00:03:06,515
Lecz często pozostają one
fantazjami, nie wiem...
10
00:03:06,520 --> 00:03:09,515
Wiele kobiet miewa ostre fantazje.
11
00:03:09,520 --> 00:03:11,436
Ale żadna z nich, nie
chce być gwałcona przez
12
00:03:11,441 --> 00:03:13,515
pół tuzina tłustych
kierowców ciężarówek...
13
00:03:13,520 --> 00:03:18,515
Takie fantazje, pozostają
tylko fantazjami erotycznymi.
14
00:03:18,520 --> 00:03:24,880
Ta była inna. To była fantazja,
którą chciałam przeżywać.
15
00:03:25,520 --> 00:03:29,599
Potrzebowałam jej.
16
00:03:48,319 --> 00:03:49,714
To pamiątka.
17
00:03:49,719 --> 00:03:54,514
Zafoliowałeś ją?
Tak, w ten sposób się nie zniszczy.
18
00:03:54,519 --> 00:04:01,519
Lubię zachowywać pamiątki. Jestem całkiem
romantyczny, tak myślę. Po tym wszystkim...
19
00:04:03,519 --> 00:04:08,514
To było w tym piśmie...
Znalazłem jej anons.
20
00:04:08,519 --> 00:04:11,514
Kupujesz je regularnie?
21
00:04:11,519 --> 00:04:15,514
Zazwyczaj od czasu do czasu...
22
00:04:15,519 --> 00:04:21,879
Jest tu sporo... historyjek, artykułów...
w moim guście.
23
00:04:26,519 --> 00:04:30,514
To jest wydanie, w którym
znalazłem jej anons.
24
00:04:30,519 --> 00:04:35,514
Zawsze chciałam spróbować tego,
ale moi partnerzy się na to nie godzili.
25
00:04:35,519 --> 00:04:40,514
Kiedy zostałam znów sama, bez widoków
na jakąkolwiek znajomość, pomyślałam
26
00:04:40,519 --> 00:04:43,514
Dlaczego by nie spełnić
wreszcie swojej fantazji.
27
00:04:43,519 --> 00:04:45,514
Po prostu byc wolną od niej...
28
00:04:45,519 --> 00:04:47,514
Nie...
29
00:04:47,519 --> 00:04:54,519
Nie wolną. Ja ciągle ją mam...
lecz nie jest już taką nieodpartą chęcią.
30
00:04:58,519 --> 00:05:03,514
Gdyby szansa pojawiła się
znowu, zrobię to raz jeszcze.
31
00:05:03,519 --> 00:05:07,513
Ale to już nie to.
32
00:05:07,518 --> 00:05:09,513
Jak się z nim skontaktowałaś?
33
00:05:09,518 --> 00:05:12,513
On-Iine.
34
00:05:12,518 --> 00:05:15,513
On-line?
35
00:05:15,518 --> 00:05:19,513
Pamiętasz stronę?
36
00:05:19,518 --> 00:05:24,513
Odpowiedziałeś wcześniej na jakiś anons?
Nigdy.
37
00:05:24,518 --> 00:05:29,438
A od tego czasu?
Absolutnie nie!
38
00:05:30,518 --> 00:05:34,513
W jaki sposób odpowiedziałeś na anons?
39
00:05:34,518 --> 00:05:38,154
Bardzo prosto. Wysłałem
list ze zdjęciem. Ona
40
00:05:38,159 --> 00:05:42,513
odpowiedziała i
zaaranżowaliśmy spotkanie.
41
00:05:42,518 --> 00:05:44,513
Gdzie?
42
00:05:44,518 --> 00:05:48,158
W kawiarni.
43
00:05:48,518 --> 00:05:51,513
Tak... w kawiarni.
44
00:05:51,518 --> 00:05:56,118
Spotkaliśmy się w kawiarni.
45
00:06:03,518 --> 00:06:07,513
Kiedy wszedł, wiedziałam, że to on.
46
00:06:07,518 --> 00:06:12,718
Okazał się inny niż się spodziewałam.
47
00:06:13,518 --> 00:06:18,118
Ale nie byłam rozczarowana.
48
00:06:22,518 --> 00:06:26,513
Uważałaś, że jest atrakcyjny?
49
00:06:26,518 --> 00:06:29,513
Nie od razu.
50
00:06:29,518 --> 00:06:32,513
Ale nawet wtedy...
51
00:06:32,518 --> 00:06:34,513
Uśmiechał się.
52
00:06:34,518 --> 00:06:38,638
Ma śliczny uśmiech.
53
00:06:40,518 --> 00:06:44,513
Robią mu się zmarszczki pod oczami,
i cała twarz wygląda na uśmiechniętą.
54
00:06:44,518 --> 00:06:49,677
Jest przystojny, kiedy się uśmiecha.
55
00:06:55,517 --> 00:06:58,512
Lubię prawdziwe kobiety.
56
00:06:58,517 --> 00:07:00,933
Uznałem, że na zdjęciu
wygląda na atrakcyjną.
57
00:07:00,938 --> 00:07:03,512
Zdjęcia dowodowe nie są
interesujące, ale...
58
00:07:03,517 --> 00:07:04,512
Nie wiem...
59
00:07:04,517 --> 00:07:10,677
Miała coś w sobie.
Jej wyraz twarzy miał w sobie coś.
60
00:07:13,517 --> 00:07:15,512
Nie widziałaś go nigdy?
61
00:07:15,517 --> 00:07:20,437
Nie, nigdy.
Nawet na fotografii?
62
00:07:20,517 --> 00:07:24,512
To był pierwszy raz?
To był pierwszy raz.
63
00:07:24,517 --> 00:07:29,512
Nie wymieniliście się fotografiami?
Nie. Ludzie tak robią?
64
00:07:29,517 --> 00:07:32,512
Tak... Tak myślę.
65
00:07:32,517 --> 00:07:35,512
Opisaliśmy tylko
66
00:07:35,517 --> 00:07:37,512
Wygląd fizyczny.
67
00:07:37,517 --> 00:07:40,512
Próbowałam opisać wszystkie swoje wady...
68
00:07:40,517 --> 00:07:44,517
Żeby być uczciwą.
69
00:07:52,517 --> 00:07:54,512
Wyobrażałam sobie ciebie wyższego.
70
00:07:54,517 --> 00:07:57,512
- Dlaczego?
- Nie wiem.
71
00:07:57,517 --> 00:07:58,512
Ile masz wzrostu?
72
00:07:58,517 --> 00:08:01,917
170 cm.
73
00:08:02,517 --> 00:08:04,512
Jestem za niski?
74
00:08:04,517 --> 00:08:10,197
170 cm to nie jest za mało...
Nie, nie sądzę.
75
00:08:11,517 --> 00:08:14,512
Chcesz się czegoś napić zanim...
76
00:08:14,517 --> 00:08:20,637
Zarezerwowałam pokój w miłym hoteliku
tuż za rogiem.
77
00:08:22,517 --> 00:08:25,511
To źle?
78
00:08:25,516 --> 00:08:27,511
Że ja zarezerwowałam pokój?
79
00:08:27,516 --> 00:08:31,396
Nie, ależ skąd.
80
00:08:35,516 --> 00:08:38,511
Skończyłaś już kawę?
81
00:08:38,516 --> 00:08:42,511
Oparzysz się.
Nie, była zimna.
82
00:08:42,516 --> 00:08:44,511
Koniak.
83
00:08:44,516 --> 00:08:46,511
Dla ciebie?
84
00:08:46,516 --> 00:08:50,511
Jeszcze jedną kawę.
Kawę raczej nie... herbatę.
85
00:08:50,516 --> 00:08:53,996
Herbatę.
86
00:08:57,516 --> 00:09:02,316
Więc już zarezerwowałaś pokój?
87
00:09:02,516 --> 00:09:05,511
Mogę ci się nie spodobać...
88
00:09:05,516 --> 00:09:08,511
Za późno.
89
00:09:08,516 --> 00:09:12,716
Już mi się podobasz.
90
00:09:36,516 --> 00:09:37,511
Ale...
91
00:09:37,516 --> 00:09:40,511
- A ty?
- Co ja?
92
00:09:40,516 --> 00:09:41,511
A co z tobą?
93
00:09:41,516 --> 00:09:44,511
Kiepsko wyglądam?
94
00:09:44,516 --> 00:09:49,511
Nie, miałam na myśli...
Może ja tobie się nie podobam...
95
00:09:49,516 --> 00:09:51,511
Podobasz mi się.
96
00:09:51,516 --> 00:09:54,511
Nie musisz tego mówić.
97
00:09:54,516 --> 00:09:58,511
Zrozumiem, zdarzyło mi się to już.
98
00:09:58,516 --> 00:10:03,510
Co? Zrobiłaś to wcześniej? Spotykałaś
się z mężczyznami przez anonse...
99
00:10:03,515 --> 00:10:05,510
Nie, spotkałam mężczyzn,
którzy mi się podobali...
100
00:10:05,515 --> 00:10:08,510
Chociaż myślałam, że mi się podobali,
ale nie podobali mi się.
101
00:10:08,515 --> 00:10:10,510
Wcale mi się nie podobali.
102
00:10:10,515 --> 00:10:13,931
To śmieszne. Kiedy miałam
18, może 20 lat...
103
00:10:13,936 --> 00:10:17,510
Chciałam pójść do łóżka
z owłosionym facetem.
104
00:10:17,515 --> 00:10:19,510
- Proszę?
- Owłosionym facetem.
105
00:10:19,515 --> 00:10:24,510
Spotykałam tylko facetów z
nieowłosionymi torsami i nogami...
106
00:10:24,515 --> 00:10:27,431
Potem spotkałam mężczyznę,
pochodzącego z Włoch...
107
00:10:27,436 --> 00:10:30,510
Jesteś może z
pochodzenia Włochem?
108
00:10:30,515 --> 00:10:32,510
Hiszpanem.
109
00:10:32,515 --> 00:10:36,510
Naprawdę? W każdym razie
miał tak samo czarne włosy jak ty,
110
00:10:36,515 --> 00:10:40,510
a ja wyobrażałam sobie jego
owłosioną klatkę i nogi.
111
00:10:40,515 --> 00:10:44,510
wyobrażałam sobie jak to będzie,
czy będzie łaskotać, czy nie...
112
00:10:44,515 --> 00:10:48,510
Kiedy, pewnej nocy zaczęliśmy to robić,
zobaczyłam, że nie ma włosów!
113
00:10:48,515 --> 00:10:52,510
Żadnych, ani na klatce, ani na nogach.
Poczułam się oszukana!
114
00:10:52,515 --> 00:10:56,510
Nie mogłam tego robić. To był koniec.
115
00:10:56,515 --> 00:10:59,510
Ciągle...
116
00:10:59,515 --> 00:11:03,635
Byłam wtedy młoda.
117
00:11:08,515 --> 00:11:11,510
Jesteś owłosiony?
118
00:11:11,515 --> 00:11:14,431
Tak, w jakiś tam sposób.
To nie jest najważniejsze.
119
00:11:14,436 --> 00:11:17,510
Jest fajnie i bez tego.
120
00:11:17,515 --> 00:11:21,515
Jestem owłosiony.
121
00:11:22,515 --> 00:11:26,515
Fajnie, fajnie...
122
00:11:37,515 --> 00:11:39,510
Więc?
123
00:11:39,515 --> 00:11:44,434
Co więc?
Ok? Jesteś gotowy do...
124
00:11:44,514 --> 00:11:49,509
Od razu? Do hotelu.
Skończ swój koniak...
125
00:11:49,514 --> 00:11:53,509
Nie, nie nie ważne. Chodźmy.
Jesteś pewien?
126
00:11:53,514 --> 00:11:57,274
Tak. Chodźmy.
127
00:13:42,513 --> 00:13:44,508
Jak było?
128
00:13:44,513 --> 00:13:47,508
Było...
129
00:13:47,513 --> 00:13:50,508
Jak mam to wyrazić?
130
00:13:50,513 --> 00:13:52,508
Było dobrze.
131
00:13:52,513 --> 00:13:55,508
Tak...dobrze.
132
00:13:55,513 --> 00:13:58,913
Było...
133
00:13:59,513 --> 00:14:02,508
Drobne rozczarowanie.
134
00:14:02,513 --> 00:14:06,233
Było dobrze.
135
00:14:06,513 --> 00:14:11,313
Bardzo, bardzo, bardzo dobrze.
136
00:14:12,513 --> 00:14:16,953
Co dokładnie robiliście?
137
00:14:22,513 --> 00:14:26,508
To co robiliście,
138
00:14:26,513 --> 00:14:30,153
co to było?
139
00:14:30,513 --> 00:14:34,508
Dlaczego nie chcesz odpowiedzieć?
To wstydliwe?
140
00:14:34,513 --> 00:14:39,793
Nie, to nie kwestia wstydu, to nie tak.
141
00:14:41,513 --> 00:14:45,508
W moim wieku, mogę swobodnie
rozmawiać o seksie
142
00:14:45,513 --> 00:14:48,508
Ale to...
143
00:14:48,513 --> 00:14:51,673
Co?
144
00:14:52,513 --> 00:14:56,513
Nie odważysz się?
145
00:14:58,513 --> 00:15:02,752
Nie nalegaj. Naprawdę.
146
00:15:23,512 --> 00:15:25,507
Co się potem stało?
147
00:15:25,512 --> 00:15:27,507
Potem...
148
00:15:27,512 --> 00:15:31,507
Opuścilismy pokój, zeszlismy na dół
i pod drzwiami zdecydowaliśmy
149
00:15:31,512 --> 00:15:33,507
że spotkamy się znowu.
150
00:15:33,512 --> 00:15:35,928
Opuściliśmy hotel. Najszybciej
jak to było możliwe.
151
00:15:35,933 --> 00:15:38,507
Nie czuliśmy się winni.
152
00:15:38,512 --> 00:15:42,507
Chcieliśmy po prostu
znaleźć się na zewnątrz.
153
00:15:42,512 --> 00:15:49,112
Poza hotelem. Zaaranżowalismy
spotkanie na nastepny weekend.
154
00:17:23,511 --> 00:17:28,506
Przepraszam, zatrzymały mnie korki.
W porządku.
155
00:17:28,511 --> 00:17:33,911
Kobiety się zawsze spóźniają.
To frazes.
156
00:17:40,511 --> 00:17:44,506
Dzień dobry.
A tak, dzień dobry.
157
00:17:44,511 --> 00:17:48,506
Mężczyźni zazwyczaj zapominają powiedzieć
dzień dobry, do widzenia, dziękuję.
158
00:17:48,511 --> 00:17:53,506
To frazes.
Jak było za drugim razem?
159
00:17:53,511 --> 00:17:59,791
Nie pamiętam... Dobrze, myślę, że dobrze.
Tylko dobrze?
160
00:18:00,511 --> 00:18:03,506
Nie pamiętam.
161
00:18:03,511 --> 00:18:08,506
Musiało być lepiej niż za pierwszym razem.
Doświadczenie widzisz...
162
00:18:08,511 --> 00:18:10,506
Ale też nie tak dobrze.
163
00:18:10,511 --> 00:18:13,506
Nie było nic nowego.
164
00:18:13,511 --> 00:18:17,506
Nie pamiętam, ponieważ pamięć się zaciera
165
00:18:17,510 --> 00:18:24,510
więc nie wiem, co stalo się,
kiedy powiedzieliśmy sobie do widzenia.
166
00:18:27,510 --> 00:18:30,505
Co on powiedział?
167
00:18:30,510 --> 00:18:32,505
Jedno zdanie?
168
00:18:32,510 --> 00:18:35,505
Dwa zdania?
169
00:18:35,510 --> 00:18:42,470
Cóż, wypowiedział jakieś słowa,
niewiele słów, tak się to zaczęło.
170
00:18:42,510 --> 00:18:47,470
Teraz nie mogę sobie przypomnieć.
171
00:18:58,510 --> 00:19:02,950
Co jeśli...
Co jeśli co?
172
00:19:04,510 --> 00:19:08,505
Nie wiem, moglibyśmy pójść na drinka.
Teraz?
173
00:19:08,510 --> 00:19:13,505
Tak. Porozmawiać. Porozmawiać trochę.
174
00:19:13,510 --> 00:19:18,670
Teraz nie mogę. Spotykam się z kimś.
175
00:19:19,510 --> 00:19:21,505
Może później? Dziś wieczór?
176
00:19:21,510 --> 00:19:24,505
Dziś wieczór? Jestem wolna.
177
00:19:24,510 --> 00:19:27,505
Zabiorę cię na kolację.
178
00:19:27,510 --> 00:19:31,505
Niedaleko jest miła restauracja.
Jeśli zechcesz...
179
00:19:31,510 --> 00:19:34,505
W rzeczywistości,
180
00:19:34,510 --> 00:19:37,505
powinniśmy spotykać się w hotelowym pokoju
181
00:19:37,510 --> 00:19:41,505
i nigdy nie rozmawiać, nawet na zewnątrz.
Lecz tam rozmawialiśmy...
182
00:19:41,510 --> 00:19:43,926
Czuliśmy się w swoim
towarzystwie swobodnie.
183
00:19:43,931 --> 00:19:46,505
Miałam uczucie
184
00:19:46,510 --> 00:19:50,505
jakbym go znała od zawsze.
185
00:19:50,510 --> 00:19:55,505
Nie było żadnych problemów natury
seksualnej, czy sztuki uwodzenia.
186
00:19:55,510 --> 00:19:59,504
Byliśmy ponad tym. Nigdy nie czułam
się tak rozluźniona z mężczyzną.
187
00:19:59,509 --> 00:20:02,504
Inni mężczyźni są agresywni
lub nastają na ciebie...
188
00:20:02,509 --> 00:20:06,504
Nie są całkiem uczciwi.
My kobiety robimy to samo.
189
00:20:06,509 --> 00:20:11,709
Ale on i ja...rozmawialiśmy otwarcie.
190
00:20:17,509 --> 00:20:19,504
Ona była zamężna?
191
00:20:19,509 --> 00:20:21,504
Czy była zamężna?
192
00:20:21,509 --> 00:20:23,504
Nie wiem.
193
00:20:23,509 --> 00:20:29,309
Może miała dzieci.
Jej ciało było wciąż piękne.
194
00:20:29,509 --> 00:20:34,504
Ciało kobiety, która była w ciąży
lub która mogłaby być.
195
00:20:34,509 --> 00:20:38,389
Nawet dwa razy.
196
00:20:39,509 --> 00:20:41,504
Co by było, gdybyśmy wrócili?
197
00:20:41,509 --> 00:20:45,749
- Gdzie?
- Do hotelu.
198
00:20:46,509 --> 00:20:51,109
Moglibyśmy zrobić to znowu.
199
00:20:52,509 --> 00:20:57,109
- Chcesz tego?
- Tak, chcę.
200
00:21:16,509 --> 00:21:22,504
Nie jesteśmy zbyt młodzi.
Też cię bolało? Nie, nie bolało...
201
00:21:22,509 --> 00:21:26,504
Jestem wyczerpana.
Uda mnie bolą. A ciebie?
202
00:21:26,509 --> 00:21:30,504
Troszkę plecy.
Jutro będziemy zesztywniali.
203
00:21:30,509 --> 00:21:34,504
Ale było dobrze.
Tak, bardzo dobrze.
204
00:21:34,509 --> 00:21:37,624
Dwa razy dziennie powinno
być na specjalne okazje.
205
00:21:37,629 --> 00:21:41,748
Odwiozę cię do domu.
206
00:21:43,508 --> 00:21:47,503
- Za późno na metro.
- Wezmę taksówkę.
207
00:21:47,508 --> 00:21:52,503
Proponuję ci podwiezienie.
Nie, wezmę taksówkę. Tak bedzie lepiej.
208
00:21:52,508 --> 00:21:57,308
Oczywiście. Jak sobie życzysz.
209
00:22:02,508 --> 00:22:07,503
Chciałaś taksówkę, czy tak?
Zbyt szybko?
210
00:22:07,508 --> 00:22:12,588
Mogę ją odesłać.
Nie, muszę jechać.
211
00:22:13,508 --> 00:22:16,503
- Do zobaczenia w przyszłym tygodniu.
- Czwartek?
212
00:22:16,508 --> 00:22:18,503
Czwartek.
213
00:22:18,508 --> 00:22:22,388
Taksówka czeka.
214
00:22:23,508 --> 00:22:29,503
Jesteś przyzwoitym człowiekiem.
Wiesz o tym? Dziekuję.
215
00:22:29,508 --> 00:22:34,503
Mógłbyś być...
Nie wiem... Nie chciałabym...
216
00:22:34,508 --> 00:22:39,503
Nie szukałam nikogo...
w rzeczywistości zadowalałby mnie fakt
217
00:22:39,508 --> 00:22:44,503
znalezienia kogoś wyłącznie dla seksu.
218
00:22:44,508 --> 00:22:49,948
Wolisz, żeby między nami był tylko seks?
219
00:23:10,508 --> 00:23:12,503
To legenda z Kabylii.
220
00:23:12,508 --> 00:23:16,502
Adam i Ewa nie spotkali się w sposób,
w jaki zwykło się mówić.
221
00:23:16,507 --> 00:23:20,502
Kiedy się spotkali, byli nadzy
222
00:23:20,507 --> 00:23:24,502
i przybyli na świat pokryty śniegiem.
223
00:23:24,507 --> 00:23:28,502
Ewa szła w śniegu,
224
00:23:28,507 --> 00:23:31,502
który skrzypiał przez całą jej drogę,
225
00:23:31,507 --> 00:23:35,502
kiedy nagle, znalazła Adama stojącego nago.
226
00:23:35,507 --> 00:23:38,502
Była bardzo przestraszona,
zaczęła się cofać
227
00:23:38,507 --> 00:23:42,502
i upadła tyłkiem w śnieg.
228
00:23:42,507 --> 00:23:46,502
Jej tyłek zrobił się zimny i poczerwieniał.
229
00:23:46,507 --> 00:23:52,502
Więc Adam zaczął pocierać jej zadek.
Oto w jaki sposób zrodził się świat.
230
00:23:52,507 --> 00:23:57,947
Odwrócił ją i zrobili dziecko.
Żartujesz?
231
00:23:58,507 --> 00:24:04,987
To były niepisane zasady:
żadnych wzmianek o naszym życiu.
232
00:24:05,507 --> 00:24:09,502
Zresztą, jak określamy
zazwyczaj swoje życie:
233
00:24:09,507 --> 00:24:14,502
Wiek, imię, zawód. Nie
potrzebowaliśmy tego.
234
00:24:14,507 --> 00:24:17,783
Nic z tych rzeczy nie
jest tak naprawdę ważne.
235
00:24:17,788 --> 00:24:22,067
To nie była świadoma decyzja.
236
00:24:24,507 --> 00:24:26,502
To się po prostu działo.
237
00:24:26,507 --> 00:24:31,787
Poniedziałek? Tak, ciągle mamy pokoje.
238
00:24:32,507 --> 00:24:37,502
To trwało... sześć miesięcy.
Tak, sześć miesięcy.
239
00:24:37,507 --> 00:24:41,502
Spotykaliśmy się trzy, albo cztery
miesiące, raz lub dwa razy w tygodniu.
240
00:24:41,507 --> 00:24:47,502
Poniedziałek, nie ma problemu. Widywaliśmy
się co dwa tygodnie, mniej więcej.
241
00:24:47,507 --> 00:24:51,502
We wtorki. A czasami w czwartki.
242
00:24:51,507 --> 00:24:54,501
Różnie.
243
00:24:54,506 --> 00:24:59,186
Nie byłeś tym zmęczony?
Nie.
244
00:24:59,506 --> 00:25:03,501
Nigdy mnie to nie męczyło. Było dobrze.
245
00:25:03,506 --> 00:25:06,502
"Dobrze" to nie jest to słowo.
Było dobrze, tak.
246
00:25:06,507 --> 00:25:10,506
Ale coś się stało.
247
00:25:11,506 --> 00:25:15,501
Zacząłem się do niej przyzwyczajać.
248
00:25:15,506 --> 00:25:19,501
Z początku, spostrzegłem jej piękno.
249
00:25:19,506 --> 00:25:22,501
Później zacząłem dostrzegać jej wady.
250
00:25:22,506 --> 00:25:27,501
Ale później jej wady znikły.
Jej piekno znikło.
251
00:25:27,506 --> 00:25:34,466
Zacząłem się do niej przyzwyczajać...
do jej twarzy, ciała, głosu.
252
00:25:35,506 --> 00:25:38,501
Mężczyzna jest dziwny...
253
00:25:38,506 --> 00:25:41,501
Mam na myśli...
254
00:25:41,506 --> 00:25:44,501
Mężczyzna patrzy na ciebie...
255
00:25:44,506 --> 00:25:48,266
Pożąda cię...
256
00:25:48,506 --> 00:25:52,501
Czujesz jego pożądanie.
257
00:25:52,506 --> 00:25:55,501
Czujesz również...
258
00:25:55,506 --> 00:26:01,146
I to najdziwniejsze...
Ty także go pożądasz,
259
00:26:01,506 --> 00:26:05,501
w tym samym czasie.
260
00:26:05,506 --> 00:26:09,226
To niepokoi.
261
00:26:21,506 --> 00:26:23,501
Powinniśmy iść?
262
00:26:23,506 --> 00:26:26,986
Chodźmy.
263
00:26:30,506 --> 00:26:32,500
A co jeśli...
264
00:26:32,505 --> 00:26:35,745
Tak?
265
00:26:36,505 --> 00:26:41,345
A co jeśli bedziemy się kochać?
266
00:26:42,505 --> 00:26:44,500
Właśnie to robimy..
267
00:26:44,505 --> 00:26:47,500
Mam na mysli, kochać normalnie.
268
00:26:47,505 --> 00:26:49,500
Masz na myśli...
269
00:26:49,505 --> 00:26:51,500
Normalnie.
270
00:26:51,505 --> 00:26:57,500
Pozycja na misjonarza?
Nie, nie lubię być na dole.
271
00:26:57,505 --> 00:27:01,500
Lubię raczej dominować. Dominować...
272
00:27:01,505 --> 00:27:05,500
To takie negatywne. Myślę...
273
00:27:05,505 --> 00:27:07,500
Rozumiesz co mam na myśli?
274
00:27:07,505 --> 00:27:10,500
Przeszkadza ci być pod spodem?
275
00:27:10,505 --> 00:27:13,500
Chcesz?
276
00:27:13,505 --> 00:27:17,265
Dlaczego nie?
277
00:28:16,504 --> 00:28:19,664
W porządku?
278
00:28:21,504 --> 00:28:24,499
Jestem jak kotka na gorących dachówkach...
279
00:28:24,504 --> 00:28:29,499
Nie, tak się nie mówi,
to kotka na gorącym cienkim dachu.
280
00:28:29,504 --> 00:28:31,499
Ja też.
281
00:28:31,504 --> 00:28:36,104
Jestem naprawdę podniecony.
282
00:28:36,504 --> 00:28:40,499
Tak jesteś... bardzo
podniecony rzeczywiście.
283
00:28:40,504 --> 00:28:42,499
Jak zwykle.
284
00:28:42,504 --> 00:28:44,499
Bardziej niż jak zwykle...
285
00:28:44,504 --> 00:28:50,624
Nie sądzę.
Następnym razem przyniosę metr krawiecki.
286
00:30:13,503 --> 00:30:16,498
Przeszkadza ci, że będę mówić?
287
00:30:16,503 --> 00:30:19,498
Ponieważ naprawdę lubię rozmawiać.
288
00:30:19,503 --> 00:30:24,463
Niektórym facetom to przeszkadza.
289
00:30:24,503 --> 00:30:26,498
Rozmawianie mnie podnieca.
290
00:30:26,503 --> 00:30:31,783
Rozmawianie o seksie... Ale nie tylko.
291
00:30:33,503 --> 00:30:37,498
Mógłbyś się ruszać?
292
00:30:37,503 --> 00:30:40,498
Twoje biodra.
293
00:30:40,503 --> 00:30:42,498
Przepraszam.
294
00:30:42,503 --> 00:30:45,498
Przepraszam, byłem trochę...
295
00:30:45,503 --> 00:30:47,498
trochę jaki?
296
00:30:47,503 --> 00:30:51,498
Zaskoczony.
Dlaczego?
297
00:30:51,503 --> 00:30:54,498
Nigdy tak sobie tego nie wyobrażałem.
298
00:30:54,503 --> 00:30:58,498
A jak sobie wyobrażałeś?
Nie wyobrażałem w ogóle.
299
00:30:58,503 --> 00:31:01,919
Nigdy nie wyobrażałem sobie
siebie robiącego to z tobą.
300
00:31:01,924 --> 00:31:06,343
Pozwalamy sobie na wiele.
301
00:31:08,503 --> 00:31:12,498
To okropne. To mnie niemal brzydzi.
302
00:31:12,503 --> 00:31:16,498
To nawet lepiej, kiedy cię brzydzi.
303
00:31:16,503 --> 00:31:20,498
Nie zupełnie, ale niemalże.
304
00:31:20,503 --> 00:31:25,703
Kiedy jest na krawędzi obrzydzenia...
305
00:31:31,502 --> 00:31:35,497
To jak kochanie się, kiedy jesteś zmęczony.
Robiłeś to już kiedykolwiek?
306
00:31:35,502 --> 00:31:40,497
Prawie zasypiasz, ale
robisz to mimo wszystko.
307
00:31:40,502 --> 00:31:44,497
Podniecacie się nawzajem, i
stajecie się senni. Czekaj...
308
00:31:44,502 --> 00:31:46,497
Czekaj. Przestań.
309
00:31:46,502 --> 00:31:49,497
- Mam przestać mówić?
- Nie, przestań się ruszać.
310
00:31:49,502 --> 00:31:51,497
- To boli?
- Wręcz przeciwnie.
311
00:31:51,502 --> 00:31:55,497
Dojdę, jeśli nie przestaniesz się ruszać.
Już?
312
00:31:55,502 --> 00:32:01,662
Jestem zbyt podniecony.
Muszę pomyśleć o czymś innym.
313
00:32:14,502 --> 00:32:18,742
Znałaś wielu facetów?
314
00:32:20,502 --> 00:32:22,497
Pod przysięgą?
315
00:32:22,502 --> 00:32:25,497
Tak, powiedzmy pod przysięgą.
316
00:32:25,502 --> 00:32:29,497
Miałbyś coś przeciwko, gdybym znała?
Nie... Cieszyłbym się.
317
00:32:29,502 --> 00:32:32,497
Cieszył? Dlaczego cieszył?
318
00:32:32,502 --> 00:32:36,862
Z powodu doświadczenia.
319
00:32:37,502 --> 00:32:41,497
Byłam kiedyś sama przez rok.
Niezupełnie rok.
320
00:32:41,502 --> 00:32:44,497
Ale znałam wielu mężczyzn.
321
00:32:44,502 --> 00:32:46,497
Różnych mężczyzn.
322
00:32:46,502 --> 00:32:51,497
Nie ograniczam się do jednego typu,
lubię każdy rodzaj mężczyzn.
323
00:32:51,502 --> 00:32:55,497
- Jesteś gotowy?
- Nie jeszcze, proszę.
324
00:32:55,502 --> 00:32:58,497
Ok...
325
00:32:58,502 --> 00:33:03,497
Był jeden facet na uniwersytecie...
Zerkał na zegarek, kiedy się kochaliśmy,
326
00:33:03,502 --> 00:33:05,497
Takie szybkie spojrzenie.
327
00:33:05,502 --> 00:33:11,496
Miałeś coś takiego w łóżku?
Więc zapytałam, czy ma potem jakąś randkę.
328
00:33:11,501 --> 00:33:13,496
- Wiesz co powiedział?
- Nie.
329
00:33:13,501 --> 00:33:17,496
Powiedział mi, że czytał w
jakiejś książce lub piśmie
330
00:33:17,501 --> 00:33:23,981
Że 80% kobiet szczytuje po 20 minutach.
Próbował wytrwać.
331
00:33:27,501 --> 00:33:30,981
Zabawne.
332
00:33:32,501 --> 00:33:35,496
Gotowy?
333
00:33:35,501 --> 00:33:38,496
Delikatnie.
334
00:33:38,501 --> 00:33:42,381
Tak delikatnie?
335
00:33:53,501 --> 00:33:56,496
Wytrwał te 20 minut?
336
00:33:56,501 --> 00:34:00,261
Nie pamiętam.
337
00:34:14,501 --> 00:34:16,496
- Możemy wejść pod prześcieradło?
- Po co?
338
00:34:16,501 --> 00:34:20,496
Proszę..
Dlaczego?
339
00:34:20,501 --> 00:34:25,496
Nie chcę żebyś widział
mnie, kiedy szczytuję.
340
00:34:25,501 --> 00:34:27,496
Wykrzywiam usta...
341
00:34:27,501 --> 00:34:32,496
Wszyscy to robią. To piękne.
Nie, to straszne.
342
00:34:32,501 --> 00:34:36,496
- Widziałem cię przedtem.
- Teraz jest inaczej.
343
00:34:36,501 --> 00:34:39,496
- Naprawdę się kochamy.
- Więc?
344
00:34:39,501 --> 00:34:41,496
No, proszę..
345
00:34:41,501 --> 00:34:45,261
Jeśli chcesz.
346
00:34:52,500 --> 00:34:56,495
To był mój pierwszy równoczesny orgazm.
347
00:34:56,500 --> 00:34:59,716
Nie jestem pewna, czy to
tak dobrze, jak mówią.
348
00:34:59,721 --> 00:35:03,940
To jak zwyczajny orgazm...
349
00:35:05,500 --> 00:35:11,540
W filmach, ludzie szczytują
wspólnie, mniej więcej.
350
00:35:12,500 --> 00:35:16,495
Wiesz, seks w filmach jest...
351
00:35:16,500 --> 00:35:20,495
I do tego piekło lub niebo, nigdy pomiędzy.
352
00:35:20,500 --> 00:35:24,495
W życiu, częściej jest pomiędzy.
353
00:35:24,500 --> 00:35:30,740
Ale z nim było doskonale. Totalna osmoza.
354
00:35:50,180 --> 00:35:53,495
Przepraszam.
355
00:35:53,500 --> 00:35:57,220
Nie szkodzi.
356
00:35:57,500 --> 00:36:00,495
To nie zdarzyło mi sie nigdy przedtem.
357
00:36:00,500 --> 00:36:03,495
- To moja wina?
- Twoja wina?
358
00:36:03,500 --> 00:36:09,495
Dlatego, że chciałam pod prześcieradłem?
Nie to nie ma z tym nic wspólnego.
359
00:36:09,500 --> 00:36:13,460
Za dużo mówiłam?
360
00:36:16,500 --> 00:36:20,495
Nieważne, tak czy inaczej było dobrze.
361
00:36:20,500 --> 00:36:23,495
Prawda?
362
00:36:23,500 --> 00:36:26,494
To właśnie wszystko zepsuło.
363
00:36:26,499 --> 00:36:29,494
Było za dobrze.
364
00:36:29,499 --> 00:36:33,739
Czułem się za dobrze.
365
00:36:34,499 --> 00:36:38,219
Przepraszam.
366
00:37:06,499 --> 00:37:10,219
O co chodzi?
367
00:37:11,499 --> 00:37:14,494
Co się stało?
368
00:37:14,499 --> 00:37:18,099
Coś złego?
369
00:37:19,499 --> 00:37:23,459
Nie, w porządku.
370
00:37:24,499 --> 00:37:28,859
- Chcę..
- Zostaw mnie!
371
00:37:29,499 --> 00:37:31,494
Przepraszam, muszę iść.
372
00:37:31,499 --> 00:37:34,494
To nic poważnego.
373
00:37:34,499 --> 00:37:36,494
Jesteś pewna?
374
00:37:36,499 --> 00:37:38,494
Przejdzie mi, naprawdę.
375
00:37:38,499 --> 00:37:40,494
Idę.
376
00:37:40,499 --> 00:37:44,979
Do zobaczenia w czwartek.
377
00:37:45,499 --> 00:37:49,494
Nie wiem, dlaczego płakałam.
378
00:37:49,499 --> 00:37:54,419
Niespodziewanie coś mnie naszło.
379
00:37:54,499 --> 00:37:59,579
Nie byłam jakoś szczególnie smutna.
380
00:38:00,499 --> 00:38:03,494
Czułam się zagubiona.
381
00:38:03,499 --> 00:38:07,258
Tak, nagle...
382
00:38:07,498 --> 00:38:11,858
Nie wiedziałam co czuć.
383
00:38:12,498 --> 00:38:16,138
Byłam zagubiona.
384
00:39:01,498 --> 00:39:05,493
Miałam wychodzić.
385
00:39:05,498 --> 00:39:07,493
Parking był pełny.
386
00:39:07,498 --> 00:39:10,493
Rozumiem.
387
00:39:10,498 --> 00:39:15,493
Co rozumiesz?
Powiedziałam tylko, że rozumiem.
388
00:39:15,498 --> 00:39:21,018
Tylko "rozumiem"?
Nie cierpię powtarzania.
389
00:39:21,498 --> 00:39:24,493
Mówię dużo, ale myślę o tym o czym mówię.
390
00:39:24,498 --> 00:39:27,493
To jasne?
391
00:39:27,498 --> 00:39:29,493
Znowu powtarzanie.
392
00:39:29,498 --> 00:39:30,493
Co się stało?
393
00:39:30,498 --> 00:39:34,493
- Co masz na myśli?
- Wyglądasz...
394
00:39:34,498 --> 00:39:38,493
Wyglądasz na wkurzonego.
395
00:39:38,498 --> 00:39:40,493
Bo jestem.
396
00:39:40,498 --> 00:39:41,493
Dlaczego?
397
00:39:41,498 --> 00:39:45,492
Parkowanie zajęło mi 20 minut.
Dlaczego poszłaś?
398
00:39:45,497 --> 00:39:48,492
Poszłam?
Ostatnio. Płakałaś.
399
00:39:48,497 --> 00:39:49,492
Co z tego?
400
00:39:49,497 --> 00:39:52,492
- Martwiłem się.
- Jesteś napastliwy!
401
00:39:52,497 --> 00:39:57,777
- Nie, nie jestem napastliwy
- Jesteś.
402
00:40:01,497 --> 00:40:08,497
Jestem może trochę obscesowy.
Przepraszam. Wybacz mi.
403
00:40:10,897 --> 00:40:13,537
Moglibyśmy pójść?
404
00:40:22,497 --> 00:40:27,057
Co robimy?
Rozstajemy się.
405
00:40:27,497 --> 00:40:30,492
Jak zwykle, czy...
406
00:40:30,497 --> 00:40:33,492
Czy co?
Przestajemy się spotykać?
407
00:40:33,497 --> 00:40:36,492
Chcesz przestać?
408
00:40:36,497 --> 00:40:40,017
Nie wiem.
409
00:40:41,497 --> 00:40:45,017
Nie wiem.
410
00:40:49,497 --> 00:40:52,492
Do zobaczenia w czwartek. Może.
411
00:40:52,497 --> 00:40:54,492
Może.
412
00:40:54,497 --> 00:40:58,857
Jeśli będę..., jeśli będę...
413
00:41:42,496 --> 00:41:46,216
Przepraszam!
414
00:41:58,496 --> 00:42:00,491
To wtedy uśwaidomiłem sobie, że
415
00:42:00,496 --> 00:42:06,491
Nie znam jej imienia, adresu,
numeru telefonu, niczego.
416
00:42:06,496 --> 00:42:11,296
Że jeśli nie wróci, stracę ją.
417
00:46:13,494 --> 00:46:15,489
Dlaczego jesteście w moim pokoju?
418
00:46:15,494 --> 00:46:19,488
- Pana pokoju?
- Tak, moim!
419
00:46:19,493 --> 00:46:23,488
Jaki jest pana numer?
420
00:46:23,493 --> 00:46:28,053
Pana to 115. A to jest 118
421
00:46:28,493 --> 00:46:32,613
Proszę mi wybaczyć.
422
00:47:06,493 --> 00:47:07,488
Co się stało?
423
00:47:07,493 --> 00:47:12,053
Szybko! Dzwoń do recepcji!
424
00:47:12,493 --> 00:47:14,488
Proszę pana!
425
00:47:14,493 --> 00:47:17,488
- Proszę pana!
- Co się stało?
426
00:47:17,493 --> 00:47:22,333
Upadł pan. Wezwaliśmy ambulans.
427
00:47:33,493 --> 00:47:39,053
Może pan wezwać ambulans? Człowiek zasłabł.
428
00:47:41,493 --> 00:47:45,488
Proszę spróbować się uspokoić.
429
00:47:45,493 --> 00:47:50,653
Dręczyłem ją przez czterdzieści lat.
430
00:47:56,493 --> 00:48:00,452
Powiedzcie im...
431
00:48:00,492 --> 00:48:04,487
Nie dzwońcie do mojej żony.
432
00:48:04,492 --> 00:48:06,487
Nie mogę z nią zostać.
433
00:48:06,492 --> 00:48:10,487
Proszę się uspokoić.
434
00:48:10,492 --> 00:48:13,487
Przyrzeknijcie mi!
435
00:48:13,492 --> 00:48:18,052
Przyrzekam...
Przyrzekamy.
436
00:48:26,492 --> 00:48:30,212
Co pan robi?
437
00:48:32,492 --> 00:48:36,487
Co to?
Jego obrączka.
438
00:48:36,492 --> 00:48:41,487
Obrączka tego starego człowieka. Dał mi ją.
439
00:48:41,492 --> 00:48:47,052
Nie chciał, żeby wiedzieli, że jest żonaty.
440
00:48:47,492 --> 00:48:52,487
Nie chciał, żeby ktokolwiek
dzwonił do jego żony.
441
00:48:52,492 --> 00:48:55,487
Dał mi ją.
442
00:48:55,492 --> 00:48:57,487
Zatrzymałeś ją?
443
00:48:57,492 --> 00:49:00,852
Tak.
Po co?
444
00:49:03,492 --> 00:49:07,732
Ponieważ to był znak.
445
00:49:23,492 --> 00:49:25,487
Możemy z nim jechać?
446
00:49:25,492 --> 00:49:27,487
- Jesteście państwo rodziną?
- Nie.
447
00:49:27,492 --> 00:49:28,487
Przykro mi.
448
00:49:28,492 --> 00:49:33,332
- Który szpital.
- Salpatriäre.
449
00:49:37,092 --> 00:49:38,486
Gdzie jest twój samochód?
450
00:49:38,491 --> 00:49:40,486
- Dlaczego?
- Żeby pojechać do szpitala.
451
00:49:40,491 --> 00:49:45,451
- Chcesz jechać?
- Przyrzekliśmy.
452
00:49:46,491 --> 00:49:50,486
Pan Lignaux, jest na intensywnej terapii.
Pokój sześć.
453
00:49:50,491 --> 00:49:52,486
- Nie musicie dzwonić do jego żony.
- Za późno.
454
00:49:52,491 --> 00:49:57,486
To znaczy? Sanitariusze
znaleźli jego dowód tożsamości.
455
00:49:57,491 --> 00:50:04,491
Zadzwoniłem do jego domu. Zawsze to robimy.
Jego żona właśnie przyjechała.
456
00:50:12,491 --> 00:50:16,251
Pani Lignaux?
457
00:50:16,491 --> 00:50:19,486
Dzień dobry... Bardzo nam przykro.
458
00:50:19,491 --> 00:50:23,811
Znaleźliśmy pani męża.
459
00:50:31,491 --> 00:50:33,486
Nie potrzebuję jego obecności.
460
00:50:33,491 --> 00:50:37,486
Chcę tylko wiedzieć,
że żyje gdzieś, gdziekolwiek.
461
00:50:37,491 --> 00:50:42,486
Gdziekolwiek na świecie.To wszystko.
462
00:50:42,491 --> 00:50:46,486
Wiecie, zostawił mnie. Był niestały.
463
00:50:46,491 --> 00:50:49,907
Zawsze uganiał się za innymi kobietami.
Trochę podejrzanymi.
464
00:50:49,912 --> 00:50:53,486
Dziwkami, jeśli
chodzi o ścisłość!
465
00:50:53,491 --> 00:50:57,486
Nie zatrzymywałam go,
nigdy tego nie robiłam.
466
00:50:57,491 --> 00:51:02,651
Wiedziałam, że zawsze do mnie wróci.
467
00:51:03,491 --> 00:51:10,491
A teraz odchodzi... Nigdy nie wróci.
Nie dociera to do mnie. To zbyt trudne.
468
00:51:16,490 --> 00:51:22,485
Nie wiecie jak to jest. Mam nadzieję,
że się dowiecie, to ważne.
469
00:51:22,490 --> 00:51:27,485
To okropne ponieważ
poświęcasz życie dla kogoś,
470
00:51:27,490 --> 00:51:31,485
Więc kiedy tej osoby już nie ma,
471
00:51:31,490 --> 00:51:37,485
Nie masz nic do stracenia.
Możesz się równie dobrze zabić.
472
00:51:37,490 --> 00:51:39,485
Proszę...
473
00:51:39,490 --> 00:51:43,485
Nie chcę panikować, nie chcę dygotać.
To będzie proste.
474
00:51:43,490 --> 00:51:48,485
Byłoby ciężko żyć bez niego,
każdą z wielu godzin.
475
00:51:48,490 --> 00:51:52,330
Byłoby ciężko.
476
00:51:52,490 --> 00:51:56,610
Zrobię to niedługo.
477
00:51:58,490 --> 00:52:01,485
Dziękuję za państwa pomoc.
478
00:52:01,490 --> 00:52:07,485
Proszę iść. Proszę iść do domu.
Proszę mnie zostawić.
479
00:52:07,490 --> 00:52:11,330
Chcę być sama.
480
00:52:21,490 --> 00:52:25,485
To był jedyny taki przypadek,
który mieliśmy poza pokojem hotelowym.
481
00:52:25,490 --> 00:52:32,450
Mam na myśli sytuację, w której żadne z nas
nie musiało decydować.
482
00:52:41,490 --> 00:52:45,485
Nie, czułam, że to nie był przypadek.
483
00:52:45,490 --> 00:52:49,450
To coś znaczyło.
484
00:53:33,489 --> 00:53:37,209
Do czwartku?
485
00:53:38,489 --> 00:53:42,484
Myslisz, że ona to zrobi?
486
00:53:42,489 --> 00:53:45,484
Co zrobi?
487
00:53:45,489 --> 00:53:49,129
Zabije się?
488
00:53:54,489 --> 00:53:58,089
Pójdę już.
489
00:53:59,489 --> 00:54:05,649
Metro jest jeszcze czynne?
Tak, nie jest zbyt późno.
490
00:54:06,489 --> 00:54:10,689
Mógłbym cię odwieźć.
491
00:54:17,489 --> 00:54:20,484
Do zobaczenia w czwartek.
492
00:54:20,489 --> 00:54:24,329
Tak, czwartek.
493
00:55:15,488 --> 00:55:17,483
Wszystko w porządku?
494
00:55:17,488 --> 00:55:22,808
Przepraszam, byłam... Myślałam o czymś.
495
00:55:23,488 --> 00:55:26,483
O czym?
Ona to zrobiła.
496
00:55:26,488 --> 00:55:28,483
Kto? Kto co zrobił?
497
00:55:28,488 --> 00:55:34,368
Żona tego starszego pana.
Popełniła samobójstwo.
498
00:55:35,488 --> 00:55:39,483
Powiedziałeś, że tego nie zrobi.
499
00:55:39,488 --> 00:55:42,483
Nie przypuszczałem, że to zrobi.
500
00:55:42,488 --> 00:55:45,483
Czasami jestem zbytnim optymistą.
501
00:55:45,488 --> 00:55:50,483
Wszystko się w końcu układa.
Wierzę w to.
502
00:55:50,488 --> 00:55:53,483
Ale to nie reguła. Nie zawsze.
503
00:55:53,488 --> 00:55:59,483
Nie znałam jej. Wyglądała na załamaną.
Jej mąż, myślę też.
504
00:55:59,488 --> 00:56:02,483
Możliwe, że był nieznośny.
505
00:56:02,488 --> 00:56:06,483
- Nigdy się nie dowiemy.
- Nie.
506
00:56:06,488 --> 00:56:11,408
- Podać coś?
- Tak, lampkę wina.
507
00:56:15,487 --> 00:56:20,482
Nie chcę iść do hotelu.
Nie chcesz?
508
00:56:20,487 --> 00:56:24,482
Nie mogłabym tego robić.
509
00:56:24,487 --> 00:56:28,127
Nie musimy.
510
00:56:28,487 --> 00:56:32,482
Robimy to kiedy chcemy.
Jeśli nie chcemy, nie robimy.
511
00:56:32,487 --> 00:56:37,927
Chcę zostać z tobą.
Jeśli tylko chcesz...
512
00:56:53,487 --> 00:56:56,482
Wyznawałeś kiedykolwiek miłość?
513
00:56:56,487 --> 00:57:00,482
Wyznawałem miłość?
Tak, naprawdę wyznawałeś.
514
00:57:00,487 --> 00:57:03,482
Na kolanach, z ręką na sercu?
515
00:57:03,487 --> 00:57:08,482
Nie, ale wiesz, czy mówiłeś komuś,
kobiecie na przykład,
516
00:57:08,487 --> 00:57:13,482
że ją kochasz i chcesz z nią żyć.
Zrobiłeś to kiedyś?
517
00:57:13,487 --> 00:57:17,482
Nie, już od dawna.
A kiedy ostatnio?
518
00:57:17,487 --> 00:57:19,482
Lata temu.
519
00:57:19,487 --> 00:57:23,482
Przynajmniej tak myślę. Nie pamiętam.
W tym ciągle jestem zielony.
520
00:57:23,487 --> 00:57:25,482
Dlaczego od tak dawna nie?
521
00:57:25,487 --> 00:57:31,482
Nie wiem. Zdaje się, nie mam dobrej metody,
na podrywanie kobiet.
522
00:57:31,487 --> 00:57:35,482
Wyznawanie miłości, nie jest podrywaniem.
523
00:57:35,487 --> 00:57:39,482
Po prostu wyznajesz miłość.
524
00:57:39,487 --> 00:57:43,482
Czasami nie chcesz tylko, uwodzić kogoś.
525
00:57:43,487 --> 00:57:46,482
Czasami jesteś tak zakochany,
że jedyne co możesz zrobić
526
00:57:46,487 --> 00:57:50,482
To wyznać miłość.
Nigdy się tak nie czułeś?
527
00:57:50,487 --> 00:57:57,326
Uczucie jest tak silne, że nie
masz wyjścia, wyznajesz miłość...
528
00:57:57,486 --> 00:58:01,481
Może. Ale nigdy nie
ośmieliłem sie tego zrobić.
529
00:58:01,486 --> 00:58:02,481
Dlaczego?
530
00:58:02,486 --> 00:58:05,481
- Bałem się.
- Czego?
531
00:58:05,486 --> 00:58:07,481
Śmieszności.
532
00:58:07,486 --> 00:58:11,326
Niepowodzenia.
533
00:58:14,486 --> 00:58:17,481
Kocham cię.
534
00:58:17,486 --> 00:58:22,326
Kocham cię jak nikogo przedtem.
535
00:58:23,486 --> 00:58:30,086
To uczucie jest tak silne,
że to musi być prawda. Rozumiesz?
536
00:58:30,486 --> 00:58:34,481
Chcę wyjść za ciebie, zestarzeć się z tobą,
nosić sztuczne szczęki...
537
00:58:34,486 --> 00:58:36,402
Dwie sztuczne szczęki,
po jednej dla każdego...
538
00:58:36,407 --> 00:58:38,481
Wiem to, nawet jeśli
to nieprawda.
539
00:58:38,486 --> 00:58:43,481
Wiem, że kiedy pomyślałabym na spokojnie,
okaże się to nieprawdą.
540
00:58:43,486 --> 00:58:47,481
Ale teraz, nie mogę myśleć spokojnie,
nawet przez sekundę.
541
00:58:47,486 --> 00:58:51,926
Kocham cię, to wszystko.
542
00:58:53,486 --> 00:58:56,481
Ty płaczesz?
543
00:58:56,486 --> 00:58:59,481
Tak, płaczesz.
544
00:58:59,486 --> 00:59:01,481
Dobrze, płaczę...
545
00:59:01,486 --> 00:59:04,886
Wybacz.
546
00:59:05,486 --> 00:59:08,481
Jestem wrażliwy.
547
00:59:08,486 --> 00:59:14,366
Nigdy nie pomyślałabym,
że byłeś taki uczuciowy.
548
00:59:15,486 --> 00:59:20,206
Płaczący facet cię denerwuje?
549
00:59:20,486 --> 00:59:25,446
Nie, odkryłam, że to wzruszające.
550
00:59:27,486 --> 00:59:31,480
Bedzie jeszcze coś.
Co?
551
00:59:31,485 --> 00:59:34,480
Coś co odkryjesz, a o
czym jeszcze nie wiesz.
552
00:59:34,485 --> 00:59:39,480
Coś, co może ci przeszkadzać.
Może.
553
00:59:39,485 --> 00:59:42,401
W końcu mnie znienawidzisz.
Może, a może nie.
554
00:59:42,406 --> 00:59:45,480
Jestem gotowa zaryzykować.
555
00:59:45,485 --> 00:59:48,480
Nie znamy się.
556
00:59:48,485 --> 00:59:54,525
Ludzie nigdy się nie znają.
Nie znamy nawet siebie!
557
00:59:58,485 --> 01:00:00,480
A ty?
558
01:00:00,485 --> 01:00:04,845
Ja?
Co do mnie czujesz?
559
01:00:09,485 --> 01:00:13,005
Nie wiem.
560
01:00:14,485 --> 01:00:16,480
Ciągle jestem wzruszony.
561
01:00:16,485 --> 01:00:18,480
W porządku.
562
01:00:18,485 --> 01:00:21,480
Dobrze jest popłakać.
563
01:00:21,485 --> 01:00:25,925
Nie na forum publicznym!
564
01:00:26,485 --> 01:00:28,480
Chcesz iść?
565
01:00:28,485 --> 01:00:31,480
Chodźmy do hotelu.
566
01:00:31,485 --> 01:00:33,480
Nie chcę.
567
01:00:33,485 --> 01:00:38,525
Możesz wszystko to robić w hotelu.
568
01:00:41,485 --> 01:00:46,480
Wyznanie miłości. To był
pierwszy raz, kiedy
569
01:00:46,485 --> 01:00:51,685
Kobieta powiedziała mi to wszystko...
570
01:00:53,485 --> 01:00:57,480
Było miło...Cholera,
jest miło kiedy ktoś...
571
01:00:57,485 --> 01:01:01,685
Mówi ci to wszystko!
572
01:01:19,484 --> 01:01:24,684
Uczyniłam prawdziwe wyznanie miłości.
573
01:01:25,484 --> 01:01:28,479
Masz astmę?
Miałem kiedyś.
574
01:01:28,484 --> 01:01:31,479
Ja mam katar sienny, ale nie każdego roku.
575
01:01:31,484 --> 01:01:35,479
To zależy czy kwiecień jest chłodny.
Coś się dzieje z pyłkami wtedy.
576
01:01:35,484 --> 01:01:41,479
Boję się pająków. To prawdziwa fobia.
Nienawidzę latać.
577
01:01:41,484 --> 01:01:47,479
- Nie możesz latać?
- Mogę, ale jestem wtedy trupio blady.
578
01:01:47,484 --> 01:01:50,479
Truchleję w czasie lotu. Nie mogę spać.
579
01:01:50,484 --> 01:01:56,124
Nawet podczas kołowania.
Ja mam nerwowy tik.
580
01:01:57,484 --> 01:02:01,479
- To nic...
- Po pierwsze to nie jest...
581
01:02:01,484 --> 01:02:06,084
Ale kiedy długo to robię...
582
01:02:06,484 --> 01:02:08,479
Co robisz?
583
01:02:08,484 --> 01:02:11,479
Nic.
584
01:02:11,484 --> 01:02:13,479
Nic?
585
01:02:13,484 --> 01:02:15,479
Wyciągam nogi.
586
01:02:15,484 --> 01:02:18,479
Nie ścierpły mi.
587
01:02:18,484 --> 01:02:21,479
Nie?
588
01:02:21,484 --> 01:02:26,084
Chcesz, żebym zabrał stopy?
589
01:02:32,484 --> 01:02:34,479
Co?
590
01:02:34,484 --> 01:02:37,479
Ruszasz stopami.
591
01:02:37,484 --> 01:02:41,479
Przeszkadza ci to?
592
01:02:41,484 --> 01:02:45,924
Przestanę, jeśli chcesz.
593
01:02:50,483 --> 01:02:52,478
Co masz na myśli?
594
01:02:52,483 --> 01:02:56,478
Nic.
Nic? Chcesz, żebym kontynuował?
595
01:02:56,483 --> 01:03:00,723
Nie pytaj, zobaczysz.
596
01:03:31,483 --> 01:03:34,478
Wykrzywiałaś usta.
Nie.
597
01:03:34,483 --> 01:03:37,478
Przysięgam, że tak.
Powstrzymuję się.
598
01:03:37,483 --> 01:03:40,478
Może tak myślisz...
599
01:03:40,483 --> 01:03:44,243
Jesteś pewny?
600
01:03:47,483 --> 01:03:50,478
Byłaś piękna.
601
01:03:50,483 --> 01:03:54,478
To był grymas, ale nie przejmowałaś się.
602
01:03:54,483 --> 01:04:00,478
Niczym. Pięknym wyglądem.
Nie, nie pięknym. Wyglądem modelki.
603
01:04:00,483 --> 01:04:05,478
Wiesz o czym mówię?
Modelką. Z pisma? Z makijażem?
604
01:04:05,483 --> 01:04:09,478
Nie. Ty byłaś kobietą.
605
01:04:09,483 --> 01:04:15,723
Dałaś mi wszystko.
Przez sekundę dałaś mi to wszystko.
606
01:04:35,482 --> 01:04:39,002
Boję się.
607
01:04:40,482 --> 01:04:44,442
Ja też się boję.
608
01:04:50,482 --> 01:04:54,722
Co się z nami stanie?
609
01:04:55,482 --> 01:04:59,002
Nie wiem.
610
01:05:06,482 --> 01:05:10,682
Muszę to przemyśleć.
611
01:05:14,482 --> 01:05:17,882
Ja też.
612
01:05:27,482 --> 01:05:30,898
Zawsze podejmowałam
główne decyzje z kaprysu.
613
01:05:30,903 --> 01:05:34,477
Myślałam o nich, ważyłam
je wszystkie...
614
01:05:34,482 --> 01:05:38,477
Sporządzałam listę, za i przeciw
sumowałam to.
615
01:05:38,482 --> 01:05:44,477
Ale kiedy trzeba było taką decyzję podjąć,
naprawdę,
616
01:05:44,482 --> 01:05:51,082
Znajdowałam się w kompletnej próżni.
To był czysty instynkt.
617
01:05:52,482 --> 01:05:57,477
Powiedziałem, że pomyślę,
zobaczymy w przyszły czwartek.
618
01:05:57,482 --> 01:06:00,898
Ale dla mnie to było
oczywiste...Byłem zakochany.
619
01:06:00,903 --> 01:06:04,477
Idealna kobieta. Chciałem
na nas postawić.
620
01:06:04,482 --> 01:06:09,201
Na nią. Na nas. Żyje się raz.
621
01:06:28,481 --> 01:06:31,476
A potem wiedziałem.
622
01:06:31,481 --> 01:06:35,476
Ona nie chce.
Chce to skończyć.
623
01:06:35,481 --> 01:06:39,357
Nie musiała nic mówić, to
było oczywiste. Mogłem
624
01:06:39,362 --> 01:06:44,241
wyczytać to z jej twarzy.
Chciała to zakończyć.
625
01:06:45,481 --> 01:06:49,476
Bała się to powiedziać.Nie ośmieliła się.
626
01:06:49,481 --> 01:06:53,476
Więc ja to zrobiłem.
627
01:06:53,481 --> 01:06:54,476
Nic się nie wydarzy.
628
01:06:54,481 --> 01:06:59,441
Między nami. Nic się nie wydarzy.
629
01:07:03,481 --> 01:07:07,476
Zdecydowałam być z nim.
630
01:07:07,481 --> 01:07:12,476
Zdecydowałam walczyć do gorzkiego końca,
jeśli on zrezygnuje.
631
01:07:12,481 --> 01:07:14,476
A potem...
632
01:07:14,481 --> 01:07:19,476
Kiedy powiedział, że między nami...
633
01:07:19,481 --> 01:07:21,476
Nic się nie wydarzy...
634
01:07:21,481 --> 01:07:27,476
Wydało mi sie jasne. Miał rację.
Musimy się rozejść.
635
01:07:27,481 --> 01:07:32,641
Skończy się to wzajemną nienawiścią.
636
01:07:33,481 --> 01:07:39,001
Będziemy mieć wspomnienia, chwili obecnej.
637
01:07:39,481 --> 01:07:44,476
Więc lepiej będzie rozejść się teraz.
638
01:07:44,481 --> 01:07:49,475
Zgadywałam każdą jego myśl.
Czytałam to z rysów jego twarzy.
639
01:07:49,480 --> 01:07:55,760
Zrozumiałam, że chce to skończyć.
Ja też tego chciałam.
640
01:07:59,480 --> 01:08:03,200
Ostatni raz?
641
01:08:44,480 --> 01:08:50,360
Jesteś pewien, że chciala
przestać się spotykać?
642
01:08:50,480 --> 01:08:55,475
A co jeśli to pomyłka?
Może żadne z was tego nie chciało.
643
01:08:55,480 --> 01:09:01,520
Może nie zrozumieliśmy się nawzajem.
Ale nie sądzę.
644
01:09:02,480 --> 01:09:06,475
Coś musiałoby się stać.
645
01:09:06,480 --> 01:09:09,756
Coś musiałoby nam
podpowiedzieć, że się mylimy.
646
01:09:09,761 --> 01:09:14,040
Lecz nie, nic się nie stało.
647
01:09:15,480 --> 01:09:19,560
Nie myliliśmy się.
648
01:09:59,479 --> 01:10:05,239
Skończyliśmy tę znajomość
tak, jak zaczęliśmy.
649
01:10:05,479 --> 01:10:10,919
Odegraliśmy naszą fantazję. Ostatni raz.
650
01:10:16,479 --> 01:10:22,474
Nie byliśmy pewni, czy
znajdziemy partnerów do tego.
651
01:10:22,479 --> 01:10:28,474
Staraliśmy się wyciągnąć z
tego tyle ile się dało.
652
01:10:28,479 --> 01:10:32,474
Poczekaj... Daj mi pomyśleć...
653
01:10:32,479 --> 01:10:35,474
Zrobiliśmy to normalnie.
654
01:10:35,479 --> 01:10:40,474
Bardziej podniecająco
jest zrobić to normalnie.
655
01:10:40,479 --> 01:10:44,474
Nie mógłbyś powiedzieć nam co to było?
Co?
656
01:10:44,479 --> 01:10:47,474
Wasza fantazja.
657
01:10:47,479 --> 01:10:52,279
Co mieliście w zwyczaju robić.
658
01:10:56,479 --> 01:10:59,474
Nawet jeśli torturowałbyś mnie,
659
01:10:59,479 --> 01:11:04,918
oślepił albo raził pradem moje jądra, nie.
660
01:11:05,478 --> 01:11:09,838
Wolałbym raczej umrzeć.
661
01:11:13,478 --> 01:11:17,473
Kogo to do diabła obchodzi!
662
01:11:17,478 --> 01:11:21,473
To mogło być wszystko.
663
01:11:21,478 --> 01:11:27,118
Mimo, że zawsze to samo.
To był akt miłości.
664
01:11:27,478 --> 01:11:32,473
Nawet jeśli było to osobliwe,
nawet jeśli ludzie nie zrozumieją,
665
01:11:32,478 --> 01:11:35,473
Nawet jeśli pomyślą, że to chore,
666
01:11:35,478 --> 01:11:39,473
Nawet jeśli z początku,
był to jedynie czysty seks,
667
01:11:39,478 --> 01:11:43,473
To dlatego było to takie samo, akt miłości.
668
01:11:43,478 --> 01:11:46,998
To ważne.
669
01:11:49,478 --> 01:11:52,473
Próbowałaś się z nim zobaczyć?
670
01:11:52,478 --> 01:11:54,473
Mogłabym.
671
01:11:54,478 --> 01:11:58,473
Mogłabym, nie wiem...
672
01:11:58,478 --> 01:12:02,473
Zatrudnić prywatnego detektywa
673
01:12:02,478 --> 01:12:06,473
Albo poprosić w hotelu
o numer jego karty...
674
01:12:06,478 --> 01:12:09,473
Zawsze jest sposób.
675
01:12:09,478 --> 01:12:13,598
Ale nie próbowałam.
676
01:12:21,478 --> 01:12:26,473
Widziałam go kiedyś znowu.
znaczy, tylko go widziałam...
677
01:12:26,478 --> 01:12:31,438
Z daleka. Nie mógł mnie zobaczyć.
678
01:12:31,478 --> 01:12:35,558
Parkował samochód.
679
01:12:56,477 --> 01:12:59,472
Nie rozmawiałaś z nim?
680
01:12:59,477 --> 01:13:04,517
Nie próbowałaś zwrócić jego uwagi?
681
01:13:08,477 --> 01:13:12,317
To był koniec.
682
01:13:15,477 --> 01:13:19,717
Wciąż był przystojny.
683
01:13:20,477 --> 01:13:25,277
Wciąż był dla mnie atrakcyjny.
684
01:13:39,477 --> 01:13:44,197
Napisy angielskie: Ian Burley
50950
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.