All language subtitles for Only.Murders.in.the.Building.S03E08.1080p.x265-ELiTE

af Afrikaans
ak Akan
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bem Bemba
bn Bengali
bh Bihari
bs Bosnian
br Breton
bg Bulgarian
km Cambodian
ca Catalan
chr Cherokee
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
da Danish
nl Dutch
en English
eo Esperanto
et Estonian
ee Ewe
fo Faroese
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gaa Ga
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gn Guarani
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ia Interlingua
ga Irish
it Italian
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
rw Kinyarwanda
rn Kirundi
kg Kongo
ko Korean
kri Krio (Sierra Leone)
ku Kurdish
ckb Kurdish (Soranî)
ky Kyrgyz
lo Laothian
la Latin
lv Latvian
ln Lingala
lt Lithuanian
loz Lozi
lg Luganda
ach Luo
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mfe Mauritian Creole
mo Moldavian
mn Mongolian
sr-ME Montenegrin
ne Nepali
pcm Nigerian Pidgin
nso Northern Sotho
no Norwegian
nn Norwegian (Nynorsk)
oc Occitan
or Oriya
om Oromo
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt-BR Portuguese (Brazil)
pt-PT Portuguese (Portugal)
pa Punjabi
qu Quechua
ro Romanian
rm Romansh
nyn Runyakitara
ru Russian
gd Scots Gaelic
sr Serbian
sh Serbo-Croatian
st Sesotho
tn Setswana
crs Seychellois Creole
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhalese
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish Download
es-419 Spanish (Latin American)
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
tt Tatar
te Telugu
th Thai
ti Tigrinya
to Tonga
lua Tshiluba
tum Tumbuka
tr Turkish
tk Turkmen
tw Twi
ug Uighur
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
wo Wolof
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:00:01,001 --> 00:00:02,002 Poprzednio... 2 00:00:02,085 --> 00:00:03,294 Miał pan lekki atak serca. 3 00:00:03,378 --> 00:00:05,547 Ale mogę reżyserować sztukę? 4 00:00:05,630 --> 00:00:07,382 Proszę unikać stresu. 5 00:00:07,465 --> 00:00:09,676 Bo następnym razem atak nie będzie lekki. 6 00:00:09,759 --> 00:00:11,386 To miała być miażdżąca recenzja. 7 00:00:11,469 --> 00:00:15,056 Ta sztuka to mroczny kryminał, a nie czysta rozrywka. 8 00:00:15,140 --> 00:00:18,101 W ogóle nie brzmiała. 9 00:00:18,184 --> 00:00:21,563 Rodzice adoptowali mnie, gdy myśleli, że nie mogą mieć dzieci. 10 00:00:21,646 --> 00:00:22,647 Potem urodził się Ben. 11 00:00:22,731 --> 00:00:25,608 Gość, który zawsze coś odpieprzył. 12 00:00:25,692 --> 00:00:27,819 Benowi przypisano wszystkie zasługi. 13 00:00:27,902 --> 00:00:30,030 To Dickie wymyślił Cobro? 14 00:00:30,113 --> 00:00:30,989 Miałby motyw. 15 00:00:31,072 --> 00:00:32,532 Muszę ci coś pokazać. 16 00:00:32,615 --> 00:00:35,618 Wziąłem to z mieszkania Loretty. 17 00:00:35,702 --> 00:00:38,246 Tamtej nocy cztery tygodnie temu 18 00:00:38,329 --> 00:00:42,542 gwiazdor Hollywood Ben Glenroy umarł dwukrotnie. 19 00:00:42,625 --> 00:00:43,918 Jestem Mabel Mora. 20 00:00:44,002 --> 00:00:47,797 Dołączcie do mnie, jak, tym razem sama, szukam odpowiedzi 21 00:00:47,881 --> 00:00:51,342 w nowym sezonie Zbrodni po sąsiedzku. 22 00:00:52,052 --> 00:00:54,095 #KrwawaMabel. 23 00:01:22,499 --> 00:01:25,794 Cały teatr polega na decydowaniu. 24 00:01:25,877 --> 00:01:28,463 Decydujesz, co ujawnić, a co ukryć. 25 00:01:30,090 --> 00:01:31,216 ZABÓJCZA GRZECHOTKA 26 00:01:31,299 --> 00:01:34,677 Tę samą historię, nawet te same kwestie można zagrać na milion sposobów. 27 00:01:35,178 --> 00:01:37,806 Te decyzje zmieniają wszystko. 28 00:01:39,641 --> 00:01:42,894 Po pierwszej wizycie w teatrze przepadłam. 29 00:01:44,604 --> 00:01:47,565 Zdecydowałam, czemu poświęcę swoje życie. 30 00:01:47,649 --> 00:01:49,609 Kto kroczy ze mną? 31 00:01:49,692 --> 00:01:52,070 Byłam gwiazdą szkolnych przedstawień. 32 00:01:52,153 --> 00:01:55,115 Byłam najlepszą młodą aktorką na Środkowym Zachodzie 33 00:01:55,198 --> 00:01:57,575 według artykułu w Clayton Chronicle, 34 00:01:57,659 --> 00:01:58,952 którą prowadził tata. 35 00:01:59,786 --> 00:02:04,082 Ale gdy przyjechał reżyser z Nowego Jorku, przyznał mu rację. 36 00:02:09,129 --> 00:02:12,924 Po skończeniu szkoły miałam ruszyć na Broadway. 37 00:02:13,007 --> 00:02:17,887 To było oczywiste. Aż do tej chwili. 38 00:02:19,139 --> 00:02:22,267 {\an8}GRATULACJE! BĘDZIESZ MAMĄ 39 00:02:23,935 --> 00:02:26,813 Aktorstwo polega na decyzjach, 40 00:02:27,814 --> 00:02:29,899 a ja musiałam jedną podjąć. 41 00:02:31,526 --> 00:02:36,239 W mieście była para, która nie mogła mieć dzieci. 42 00:02:36,322 --> 00:02:39,075 {\an8}Uznałam, że tak będzie najlepiej dla wszystkich. 43 00:02:46,291 --> 00:02:47,292 AGENCJA CASTINGOWA 44 00:02:47,375 --> 00:02:50,128 W Nowym Jorku nie odniosłam błyskawicznego sukcesu. 45 00:02:50,211 --> 00:02:53,173 Ani nawet spóźnionego sukcesu. 46 00:02:53,923 --> 00:02:58,094 Zaczęłam się zastanawiać, czy to kara za moją decyzję. 47 00:02:59,429 --> 00:03:01,514 Dostałam wiadomość od tamtej rodziny. 48 00:03:01,598 --> 00:03:05,059 Udało im się zajść w ciążę. To był cud. 49 00:03:05,143 --> 00:03:08,605 I w ten sposób zyskałeś młodszego brata. 50 00:03:08,688 --> 00:03:10,231 Już nie byłeś sam. 51 00:03:11,316 --> 00:03:16,988 Obserwowałam cię z daleka. Wykleiłam album o tobie, uwielbiam go. 52 00:03:17,071 --> 00:03:20,992 A jednocześnie mnie smucił, bo myślałam, że więcej cię nie zobaczę. 53 00:03:21,993 --> 00:03:24,871 A potem los dał mi znak. 54 00:03:24,954 --> 00:03:26,289 GLENROY NA BROADWAYU 55 00:03:26,372 --> 00:03:29,417 Dostałam szansę, by cię poznać. 56 00:03:29,500 --> 00:03:32,003 - Loretto Durkin, jesteś tam? - Tak! 57 00:03:32,754 --> 00:03:36,591 Tak. Dzień dobry. Bardzo przepraszam. 58 00:03:36,674 --> 00:03:40,303 Mój agent zapewniał, że będę na liście. 59 00:03:41,346 --> 00:03:42,347 Zjawiłeś się ty. 60 00:03:42,430 --> 00:03:44,807 To mój menadżer Dickie. 61 00:03:44,891 --> 00:03:46,935 Który przy okazji jest moim bratem. 62 00:03:47,018 --> 00:03:49,062 Mój synek. 63 00:03:49,687 --> 00:03:53,733 Więc skarbie najdroższy 64 00:03:54,859 --> 00:04:00,823 Te ostatnie miesiące, kiedy mogłam cię lepiej poznać, były cudowne. 65 00:04:00,907 --> 00:04:02,200 Mój najdroższy Dickie 66 00:04:02,283 --> 00:04:04,118 Ale okłamywałam cię. 67 00:04:12,418 --> 00:04:14,963 Dlaczego mówię ci o tym dzisiaj? 68 00:04:17,090 --> 00:04:23,263 Bo już najwyższy czas i dziś mamy próbę muzyczną. 69 00:04:35,692 --> 00:04:37,151 GRAJĄCA ZABÓJCZA GRZECHOTKA 70 00:04:37,235 --> 00:04:38,861 Próba muzyczna. 71 00:04:39,529 --> 00:04:43,157 To wtedy aktorzy po raz pierwszy występują z orkiestrą i dowiadujesz się, 72 00:04:43,241 --> 00:04:49,622 czy twoje decyzje stworzyły coś harmonijnego czy paskudnego. 73 00:05:01,175 --> 00:05:06,681 I czy wciąż masz czas, by wszystko naprawić. 74 00:05:43,426 --> 00:05:46,054 ZBRODNIE PO SĄSIEDZKU 75 00:05:55,480 --> 00:06:00,401 Odcinek Ósmy - Sezon 3 Próba muzyczna 76 00:06:09,118 --> 00:06:11,412 {\an8}Cześć. Wielki dzień. Jak samopoczucie? 77 00:06:12,538 --> 00:06:14,290 Nie wierzę, że tu jesteśmy. 78 00:06:15,875 --> 00:06:17,043 Tak sobie myślałam... 79 00:06:19,420 --> 00:06:22,590 czy moglibyśmy później porozmawiać? 80 00:06:22,673 --> 00:06:23,674 Wiesz... 81 00:06:24,342 --> 00:06:27,720 Mogę też dać ci coś, co napisałam, i uciec. 82 00:06:27,804 --> 00:06:30,181 Moi drodzy, zbierzcie się! 83 00:06:32,558 --> 00:06:33,768 - Kolacja później? - Dobrze. 84 00:06:33,851 --> 00:06:34,852 - Chętnie. - Okej. 85 00:06:34,936 --> 00:06:36,354 - Powodzenia. - Loretta? 86 00:06:36,437 --> 00:06:38,856 {\an8}- Dołączysz? Dziękuję. - Oczywiście. 87 00:06:38,940 --> 00:06:40,775 {\an8}Dziękuję. 88 00:06:41,818 --> 00:06:42,819 {\an8}W porządku. 89 00:06:44,779 --> 00:06:46,656 {\an8}Moi drodzy, to dziś. 90 00:06:47,490 --> 00:06:48,825 {\an8}Próba muzyczna! 91 00:06:51,494 --> 00:06:53,371 {\an8}Będziemy często przerywać. 92 00:06:53,454 --> 00:06:55,206 {\an8}Na pewno ktoś coś schrzani. 93 00:06:55,289 --> 00:06:56,499 {\an8}Nie wyjdzie idealnie. 94 00:06:56,582 --> 00:06:58,709 {\an8}Ale musimy przez to przebrnąć. 95 00:06:58,793 --> 00:07:02,171 {\an8}Chcę mieć waszą pełną uwagę. Nie rozpraszać się. 96 00:07:08,010 --> 00:07:09,387 {\an8}Dwie minutki przerwy. 97 00:07:09,470 --> 00:07:12,014 {\an8}Howard, przypilnuj wszystkiego. Dzięki. 98 00:07:12,098 --> 00:07:14,725 {\an8}Dwie minuty, nie każcie mi używać gwizdka. 99 00:07:16,102 --> 00:07:17,854 {\an8}Nie rozpraszać się. 100 00:07:19,313 --> 00:07:20,940 {\an8}To ciastka ze Schmackary’s? 101 00:07:22,608 --> 00:07:24,735 Wypuściłaś podcast bez nas? 102 00:07:24,819 --> 00:07:26,904 Przecież śledztwo cię nie obchodzi. 103 00:07:26,988 --> 00:07:30,241 Owszem, ale mam prawo narzekać, że się mnie wyklucza. 104 00:07:30,324 --> 00:07:32,702 Mabel, gdzie się podziewałaś? 105 00:07:32,785 --> 00:07:35,204 Wiesz, że ktoś mieszka u twojej ciotki? 106 00:07:35,288 --> 00:07:38,040 Zatrzymałam się u Theo. 107 00:07:39,041 --> 00:07:41,461 Problemy w Cukierkowie z Toblerone’em? 108 00:07:42,670 --> 00:07:45,381 To moja ksywka dla Toberta, którego lubię 109 00:07:45,465 --> 00:07:46,716 i aprobuję... 110 00:07:46,799 --> 00:07:48,217 Między nami gra, dzięki. 111 00:07:48,301 --> 00:07:50,970 Ma inne nagranie i pożyczył mi sprzęt. 112 00:07:51,762 --> 00:07:53,097 GoPro. 113 00:07:53,931 --> 00:07:55,141 Masz podejrzanego? 114 00:07:55,224 --> 00:08:00,396 Muszę sobie to jeszcze poukładać, ale instynkt podpowiada mi, że to Dickie. 115 00:08:00,480 --> 00:08:02,565 Kazałem ci się trzymać z dala od... 116 00:08:05,109 --> 00:08:06,986 Dickie mi nie przeszkadza. 117 00:08:07,069 --> 00:08:08,362 Nie jest w obsadzie. 118 00:08:08,946 --> 00:08:11,073 Niech będzie Dickie. On to zrobił. 119 00:08:11,157 --> 00:08:13,451 Widzę, że nie zmieniłeś priorytetów. 120 00:08:13,534 --> 00:08:16,370 Co jeszcze się nie zmieniło? Nasza wspaniała ekipa. 121 00:08:16,454 --> 00:08:18,873 Wracamy! Trio znowu razem! 122 00:08:18,956 --> 00:08:21,417 Trio na trzy. Raz... 123 00:08:23,085 --> 00:08:24,086 Czekam. 124 00:08:24,170 --> 00:08:26,464 W każdej chwili możecie dołączyć. 125 00:08:26,547 --> 00:08:27,798 I dwa... 126 00:08:27,882 --> 00:08:30,218 Bo przegapicie okazję. Dalej. 127 00:08:30,301 --> 00:08:34,222 Pan Putnam proszony na scenę. Chyba że ja mam reżyserować, bo mogę. 128 00:08:34,305 --> 00:08:36,474 On jest niemożliwy. 129 00:08:42,522 --> 00:08:47,360 Gdy jesteś nocnym stworzeniem jak my 130 00:08:47,443 --> 00:08:51,405 Czy ty też przez ten deszcz Masz ochotę się drzeć? 131 00:08:51,489 --> 00:08:55,117 Nocne stworzenia to my 132 00:08:55,201 --> 00:08:56,786 Gdy przenika cię chłód... 133 00:08:56,869 --> 00:08:58,037 TOBERT O cholera! 134 00:08:58,120 --> 00:08:59,121 Miałaś rację! 135 00:08:59,205 --> 00:09:02,166 Kapie krew, kap, kap, kap I osuwasz się w mrok 136 00:09:02,250 --> 00:09:07,380 Czy chowasz swe demony tam Gdzie nie sięga światło dnia? 137 00:09:07,463 --> 00:09:08,589 {\an8}Czy stworzeniem nocy jesteś ty? 138 00:09:08,673 --> 00:09:11,217 {\an8}PODEJRZANY UWOLNIONY ZABÓJCA GLENROYA NA WOLNOŚCI 139 00:09:11,300 --> 00:09:12,301 ...jesteś ty? 140 00:09:12,385 --> 00:09:13,427 Może ty? Może ty? 141 00:09:13,511 --> 00:09:14,971 Skupcie się, proszę. 142 00:09:15,054 --> 00:09:16,180 Musicie się skupić. 143 00:09:16,264 --> 00:09:17,515 KACEY Jednak nie zabił Bena! 144 00:09:17,598 --> 00:09:18,599 Może ty? Może my? 145 00:09:18,683 --> 00:09:22,937 U podnóża wieży Zimny trup leży 146 00:09:23,020 --> 00:09:25,648 Nocne stworzenie jak my 147 00:09:27,608 --> 00:09:28,985 I wchodzi niania. 148 00:09:30,444 --> 00:09:32,446 Któż to idzie? 149 00:09:32,530 --> 00:09:34,657 Policja Nowego Jorku, pierdolce! 150 00:09:37,034 --> 00:09:39,078 Stalker był niewinny. 151 00:09:39,161 --> 00:09:41,330 To niezły pojeb, ale nie morderca. 152 00:09:41,414 --> 00:09:44,333 Zabójca jest w tej sali. 153 00:09:44,417 --> 00:09:46,210 Zawsze chciałam to powiedzieć. 154 00:09:46,294 --> 00:09:48,296 Jak brzmiało, chłopcy? Była moc? 155 00:09:48,379 --> 00:09:50,464 - Tak. - Bo... 156 00:09:51,591 --> 00:09:55,136 Czy to moja Roxie? 157 00:09:56,137 --> 00:09:57,680 Laska! 158 00:09:57,763 --> 00:10:00,141 Widziałam Chicago i coś ci powiem. 159 00:10:00,224 --> 00:10:02,685 To, co wyprawiasz na scenie, to jakiś kosmos. 160 00:10:02,768 --> 00:10:03,769 Oj, przestań. 161 00:10:03,853 --> 00:10:05,980 - Ty przestań. - Nie, ty! 162 00:10:06,063 --> 00:10:07,982 Szkoda byłoby cię przymknąć. 163 00:10:08,065 --> 00:10:10,359 Wiara, ruchy! Szybciutko. 164 00:10:10,443 --> 00:10:12,194 - Na komisariat. - Chwileczkę. 165 00:10:12,278 --> 00:10:13,321 - Czekaj. - Co jest? 166 00:10:13,404 --> 00:10:18,326 Nie chcę psuć atmosfery tego niespodziewanego spotkania, 167 00:10:18,409 --> 00:10:21,954 ale dlaczego to musi być ktoś z musicalu? 168 00:10:22,038 --> 00:10:23,581 Może to ktoś z Arconii? 169 00:10:23,664 --> 00:10:26,208 Albo to jakiś przedziwny wypadek? 170 00:10:26,292 --> 00:10:28,419 Glenroya otruto tuż przed premierą, 171 00:10:28,502 --> 00:10:30,713 co zabójca zatuszował... 172 00:10:30,796 --> 00:10:33,215 A to oznacza, że to ktoś stąd. 173 00:10:33,299 --> 00:10:35,760 - Przedziwne przypadkowe otrucie? - Oliver. 174 00:10:37,845 --> 00:10:38,929 No dobrze. 175 00:10:39,013 --> 00:10:41,557 Za dwie minuty za kulisami. 176 00:10:42,266 --> 00:10:43,267 Proszę. 177 00:10:47,229 --> 00:10:48,397 W porządku. 178 00:10:49,440 --> 00:10:51,776 - Masz tylko dwie. - Tak, tak. Dwie. 179 00:10:51,859 --> 00:10:53,486 - Wystarczy. - Chodźcie. 180 00:10:53,569 --> 00:10:54,570 Oliver. 181 00:10:56,322 --> 00:10:59,909 Powiedz, że mam halucynacje, a tej kobiety wcale tu nie ma. 182 00:10:59,992 --> 00:11:02,370 Spokojnie, Williams to stara znajoma. 183 00:11:02,453 --> 00:11:03,454 Nie. 184 00:11:04,413 --> 00:11:05,414 Mówię o niej. 185 00:11:08,876 --> 00:11:11,087 A, tak. Zaprosiłem Maxine. 186 00:11:11,170 --> 00:11:13,172 Wiem, że zwykle się tak nie robi... 187 00:11:13,255 --> 00:11:16,884 Krytyczka na próbie muzycznej? Nie bez powodu się tak nie robi. 188 00:11:16,967 --> 00:11:20,513 I to jeszcze Maxine? Ta kobieta nawiedza mnie w koszmarach. 189 00:11:20,596 --> 00:11:24,308 Maxine nie była zachwycona pierwszą wersją przedstawienia, 190 00:11:24,392 --> 00:11:27,436 więc chciałem ją zainteresować wersją musicalową. 191 00:11:27,520 --> 00:11:29,814 Trzeba robić szum, ludzie. 192 00:11:29,897 --> 00:11:31,941 Więc do policji dorzucamy krytyczkę? 193 00:11:33,067 --> 00:11:35,319 Każdy marzy o pełnej widowni. 194 00:11:36,153 --> 00:11:37,780 Nie spierdol tego, Oliver. 195 00:11:37,863 --> 00:11:41,951 Z każdą minutą w tym teatrze puszczamy z dymem więcej forsy. 196 00:11:42,034 --> 00:11:43,035 I rozluźnij się. 197 00:11:43,119 --> 00:11:45,871 Jesteś tak sztywny jak ta pieprzona latarnia morska. 198 00:11:53,963 --> 00:11:57,425 Spodobałoby się wam Chicago. A film widzieliście? 199 00:11:57,508 --> 00:11:58,634 Z Queen Latifah? 200 00:11:58,718 --> 00:12:00,553 - Cześć. - Wiadomo. 201 00:12:00,636 --> 00:12:04,181 Taka propozycja: przemaglujcie wszystkich tutaj. 202 00:12:04,807 --> 00:12:06,809 Po przesłuchaniu posłuchacie muzyki. 203 00:12:06,892 --> 00:12:10,479 Czemu z morderstwa zawsze robi się taką ponurą sprawę? 204 00:12:10,563 --> 00:12:11,897 Znasz aktorów. 205 00:12:11,981 --> 00:12:15,943 Muszą się poczuć komfortowo, jeśli mają zacząć gadać. 206 00:12:16,026 --> 00:12:18,028 Tak, to banda dziwaków. 207 00:12:18,112 --> 00:12:22,950 Mogę pomóc. Zagram złego policjanta, skoczę ci po latte. 208 00:12:23,033 --> 00:12:25,411 Dość już zrobiłaś, Mora. 209 00:12:25,494 --> 00:12:29,331 Przez twój podcast przeniesiono mnie z cieplutkiej posadki w socjalu. 210 00:12:29,415 --> 00:12:32,668 Wiesz, czym zarządzałam? Placem zabaw. 211 00:12:32,752 --> 00:12:37,631 To wina Mabel, bo na naszym podcastowym placu zabaw bawi się sama. 212 00:12:37,715 --> 00:12:41,552 Nie używajmy tak mocnych słów jak „wina”. Neutralny język, proszę. 213 00:12:43,679 --> 00:12:45,222 Pokłóciliście się? 214 00:12:45,723 --> 00:12:49,059 Nawet mi nie mówcie. Mam to gdzieś. 215 00:12:49,143 --> 00:12:52,563 Idę sobie znaleźć salkę do przesłuchań. 216 00:12:53,481 --> 00:12:56,942 Oliver, wiem, że nie zawsze się zgadzamy, 217 00:12:57,026 --> 00:12:59,195 ale musimy być przy przesłuchaniach. 218 00:12:59,278 --> 00:13:02,782 Los mojego musicalu wisi na włosku. 219 00:13:02,865 --> 00:13:07,578 I tylko znalezienie zabójcy pozwoli go ocalić. 220 00:13:07,661 --> 00:13:09,121 Ona ma rację. Wracamy. 221 00:13:10,080 --> 00:13:11,540 Rączki, no już. 222 00:13:11,624 --> 00:13:14,376 Dokonałem przełomu w sprawie. Za mną. 223 00:13:14,919 --> 00:13:15,920 Tylko Mabel. 224 00:13:16,003 --> 00:13:18,881 Doskonała śledcza z szafą pełną kaszmiru. 225 00:13:18,964 --> 00:13:21,091 Chcę nią być w następnym życiu. 226 00:13:21,175 --> 00:13:22,176 Chodź za mną. 227 00:13:23,260 --> 00:13:25,346 W porządku, idź. Poszpieguję Williams. 228 00:13:26,388 --> 00:13:28,015 - Poważnie? - Tak. 229 00:13:28,098 --> 00:13:33,187 Jeśli rozwikłanie tej sprawy ocali moje przedstawienie, wchodzę w to. 230 00:13:34,355 --> 00:13:35,940 Dawno tego nie robiliście. 231 00:13:36,023 --> 00:13:38,442 Zaufaj nam, damy radę. 232 00:13:38,526 --> 00:13:40,903 Mabel, chodź. 233 00:13:44,782 --> 00:13:46,158 - Williams. - Dobra. 234 00:13:47,952 --> 00:13:52,081 Jak wpadły gliny, przybiegłem tu zniszczyć mój fanfik o Papie Smerfie i Szkieletorze. 235 00:13:52,873 --> 00:13:54,750 Ktoś mógłby go źle zrozumieć. 236 00:13:54,834 --> 00:13:56,126 I oto co się stało. 237 00:13:58,587 --> 00:14:00,756 To ten straszny odgłos z premiery. 238 00:14:00,840 --> 00:14:03,008 Szukałem miotły i drzwi były zamknięte. 239 00:14:03,092 --> 00:14:05,052 Ktoś tu niszczył jakieś papiery. 240 00:14:05,135 --> 00:14:08,264 Właśnie. Pozostają dwa pytania: 241 00:14:08,347 --> 00:14:11,767 co tu się działo, zanim otruto Bena Glenroya? 242 00:14:11,851 --> 00:14:13,811 I czy mogę wystąpić w podcaście? 243 00:14:14,562 --> 00:14:18,691 Sama nie wiem. To niekoniecznie musi być związane ze śmiercią Bena. 244 00:14:18,774 --> 00:14:20,651 Tak czy siak, dowody zniszczono. 245 00:14:20,734 --> 00:14:22,069 Można je posklejać. 246 00:14:22,862 --> 00:14:23,863 Ja mogę. 247 00:14:24,780 --> 00:14:29,994 Jestem mistrzem gier słownych i anagramów. Nie byłem popularnym dzieckiem. 248 00:14:30,077 --> 00:14:31,203 Niemożliwe. 249 00:14:31,287 --> 00:14:35,249 Podaj mi słowo, a powiem, jakie inne słowa można ułożyć z jego liter. 250 00:14:35,332 --> 00:14:39,461 Chociażby „puzzle”. Z tych liter można ułożyć „ul” i... 251 00:14:40,921 --> 00:14:43,173 To chyba jedyne słowo. 252 00:14:43,257 --> 00:14:45,634 Zły przykład. Podrzuć mi inny. 253 00:14:45,718 --> 00:14:48,345 - „Skarbiec”. - „Cesarski”, „bakier”, „ikra”... 254 00:14:48,429 --> 00:14:52,016 Nie ma czasu na wyliczanie wszystkich. Trzeba to posklejać. 255 00:14:52,099 --> 00:14:54,059 - To może być wskazówka. - Pomogę. 256 00:14:54,143 --> 00:14:56,478 - Świetnie, przynieś taśmę. - Naprawdę pomogę. 257 00:14:56,562 --> 00:14:58,147 Też lubię łamigłówki. 258 00:14:58,230 --> 00:15:01,025 Gdzieś tu grasuje morderca. To moja działka. 259 00:15:01,108 --> 00:15:04,028 Załatw mi taśmę klejącą i nie plącz się pod nogami. 260 00:15:09,867 --> 00:15:13,120 Widzisz? Idealne miejsce do przesłuchań. 261 00:15:13,203 --> 00:15:14,955 Masz tu taką lampeczkę. 262 00:15:15,039 --> 00:15:16,749 Krzesło ergonomiczne. 263 00:15:17,291 --> 00:15:20,085 Stare numery New Yorkera, świetny artykuł 264 00:15:20,169 --> 00:15:22,755 o gołębiu z zegara w muzeum Guggenheima. 265 00:15:22,838 --> 00:15:25,049 Mam gdzieś twoje dziaderskie pisemka, 266 00:15:25,132 --> 00:15:26,467 ale krzesło styknie. 267 00:15:26,550 --> 00:15:28,469 - Podparcie lędźwi ma? - Pewnie. 268 00:15:30,804 --> 00:15:31,889 Nieźle. 269 00:15:33,265 --> 00:15:36,268 Usiądź, młody człowieku. Dziękuję. 270 00:15:36,352 --> 00:15:38,687 Charles, nie do ciebie mówię. Wypad. 271 00:15:39,980 --> 00:15:42,733 Jasne. Miłej zabawy. 272 00:15:44,735 --> 00:15:46,487 No dobrze... 273 00:15:48,530 --> 00:15:49,907 Wyjdź, proszę. 274 00:15:50,407 --> 00:15:51,408 Przepraszam za to. 275 00:15:52,159 --> 00:15:55,788 O której byłeś w teatrze w dniu premiery? 276 00:15:56,956 --> 00:15:59,291 - Przyszedłem przed Kimber... - Przepraszam. 277 00:15:59,375 --> 00:16:01,043 Szukam koca obciążeniowego. 278 00:16:01,126 --> 00:16:04,672 Przepytuj dalej, jakby mnie tu nie było. 279 00:16:05,506 --> 00:16:08,759 - O której przyszedłeś? - Około 17.00. 280 00:16:08,842 --> 00:16:10,260 - O 17.00. - Rety. 281 00:16:10,344 --> 00:16:12,638 Zgłosiłeś się do inspicjentki? 282 00:16:12,721 --> 00:16:15,516 Matko, to waży jakieś 30 kilo. 283 00:16:15,599 --> 00:16:17,935 Tyle co mały człowieczek. 284 00:16:18,727 --> 00:16:20,437 Albo wielki, milutki pies. 285 00:16:20,521 --> 00:16:23,524 Charles, skończ z tym i zabieraj się stąd. 286 00:16:23,607 --> 00:16:27,069 Sęk w tym, że już się przywaliłem. 287 00:16:27,152 --> 00:16:28,237 Nie ruszę się. 288 00:16:28,737 --> 00:16:30,614 Po prostu nie będę słuchał. 289 00:16:30,698 --> 00:16:31,699 No proszę. 290 00:16:32,908 --> 00:16:34,368 Właśnie tak. 291 00:16:37,579 --> 00:16:38,622 Które z Pickwicków... 292 00:16:38,706 --> 00:16:40,499 Mówisz, że przyszedłeś o 17.00. 293 00:16:40,582 --> 00:16:42,876 - Tak. - Poinformowałeś inspicjentkę? 294 00:16:42,960 --> 00:16:44,878 Zapomniałem dać znać K.T. 295 00:16:44,962 --> 00:16:46,714 Przepraszam. 296 00:16:47,881 --> 00:16:49,299 - Ej! - Co? 297 00:16:50,384 --> 00:16:51,593 Wiem, co wyprawiasz. 298 00:16:51,677 --> 00:16:54,722 Ćwiczę swoją piosenkę. Nie chcę się chwalić, 299 00:16:54,805 --> 00:16:58,392 ale wytrzymuję już cztery wersy bez ataku paniki. 300 00:16:58,475 --> 00:17:01,270 Nie masz się czym chwalić. Wynocha. 301 00:17:15,200 --> 00:17:17,870 LORETTA Możemy porozmawiać? 302 00:17:22,624 --> 00:17:23,625 Proszę. 303 00:17:27,546 --> 00:17:28,547 Cześć. 304 00:17:31,133 --> 00:17:33,218 Zabrałeś coś z mojego mieszkania. 305 00:17:34,803 --> 00:17:36,221 Zgadza się? 306 00:17:37,264 --> 00:17:38,599 Tak, zabrałem. 307 00:17:40,142 --> 00:17:41,351 Źle zrobiłem. 308 00:17:46,857 --> 00:17:49,193 Nie musisz mi się tłumaczyć. 309 00:17:52,279 --> 00:17:55,741 To nieco dziwaczny album... 310 00:17:57,451 --> 00:18:01,038 ale nie musisz mi niczego mówić. 311 00:18:02,331 --> 00:18:03,582 Dziękuję. 312 00:18:07,127 --> 00:18:10,881 To ten moment, w którym opowiadasz mi, o co tutaj chodzi, 313 00:18:10,964 --> 00:18:13,467 żebyśmy mogli do tego nigdy nie wracać. 314 00:18:14,134 --> 00:18:15,302 Nie ufasz mi. 315 00:18:16,095 --> 00:18:17,679 Pewnie, że ci ufam. 316 00:18:18,430 --> 00:18:22,810 Trochę mnie to skołowało, ale nie uważam, żebyś była morderczynią. 317 00:18:24,937 --> 00:18:28,023 Mabel podejrzewa Dickie’ego, a ona się nie myli. 318 00:18:28,899 --> 00:18:32,694 Nie licząc tego, jak chciała, żebym wyrzucił z musicalu kraby. 319 00:18:32,778 --> 00:18:34,071 To by było wariactwo. 320 00:18:34,154 --> 00:18:36,156 Dickie? Dlatego on? 321 00:18:36,240 --> 00:18:39,660 W końcu to dziwaczny brat Bena. 322 00:18:41,078 --> 00:18:42,079 Ja to widzę. 323 00:18:42,162 --> 00:18:44,623 Loretta proszona na scenę do „Kołysanki niani”. 324 00:18:44,706 --> 00:18:46,375 Loretta na scenę. 325 00:18:53,966 --> 00:18:56,677 - No tak, teraz ty. - Muszę iść. 326 00:18:59,930 --> 00:19:03,517 Moja rodzina przeniosła się na Florydę, co było dla mnie trudne, 327 00:19:03,600 --> 00:19:06,687 bo mama ma tylko jedną stopę. 328 00:19:06,770 --> 00:19:08,564 Bobo, proszę. 329 00:19:08,647 --> 00:19:12,192 Przypominam, że to policyjne przesłuchanie. 330 00:19:12,276 --> 00:19:14,778 - Nie ględź o rodzinie. Skup się. - Dobrze. 331 00:19:14,862 --> 00:19:18,407 Gdzie byłeś pięć minut przed rozpoczęciem przestawienia? 332 00:19:18,490 --> 00:19:19,992 Ja tylko na chwilę. 333 00:19:20,075 --> 00:19:21,577 Boże. 334 00:19:21,660 --> 00:19:26,165 Chciałem przeprosić za Charlesa. To przeze mnie tak się zachowuje. 335 00:19:26,248 --> 00:19:30,544 Przydzieliłem mu gadkośpiewkę, co w teatralnym żargonie... 336 00:19:30,627 --> 00:19:32,254 Ja pieprzę, wiem, co to. 337 00:19:32,337 --> 00:19:34,298 To coś z Gilberta i Sullivana. 338 00:19:34,381 --> 00:19:37,217 Jak w Piratach... Wiesz co, nie! Nie robimy tego. 339 00:19:37,301 --> 00:19:39,303 Nie robimy. Skup się. 340 00:19:39,386 --> 00:19:43,765 Od tego wszystkiego zaczął się stresować jak nigdy dotąd. 341 00:19:44,600 --> 00:19:46,727 Czy potrąciłaś kiedyś sarnę? 342 00:19:46,810 --> 00:19:51,398 Tuż przed tym, jak w nią uderzasz, patrzy w taki specyficzny sposób. 343 00:19:51,481 --> 00:19:52,858 Charles jest tą sarną. 344 00:19:52,941 --> 00:19:53,942 Pojęłam. 345 00:19:54,026 --> 00:19:55,652 Czy na pewno? 346 00:19:55,736 --> 00:19:57,112 Może tu posiedzę... 347 00:19:57,196 --> 00:19:58,197 Nie. 348 00:19:58,280 --> 00:20:00,866 ...i wymyślę bardziej porażającą analogię. 349 00:20:00,949 --> 00:20:02,326 - Putnam? - Co? 350 00:20:02,409 --> 00:20:03,827 Wypieprzaj stąd. 351 00:20:03,911 --> 00:20:04,912 Dobrze. 352 00:20:06,788 --> 00:20:08,248 Zamknij drzwi! 353 00:20:08,332 --> 00:20:09,541 Tak. 354 00:20:09,625 --> 00:20:10,918 Miło było. 355 00:20:11,543 --> 00:20:16,298 Litości, ile rolek kolorowej taśmy malarskiej potrzeba w teatrze? 356 00:20:16,381 --> 00:20:18,008 Gdzie jest taśma klejąca? 357 00:20:18,508 --> 00:20:22,763 To taśmy do oznaczeń na scenie. Pomogę ci, masz. 358 00:20:23,597 --> 00:20:24,973 Zawsze mam ją przy sobie. 359 00:20:26,725 --> 00:20:29,519 Pracowałam przy pakowaniu prezentów. 360 00:20:30,395 --> 00:20:31,605 Dziękuję. 361 00:20:32,522 --> 00:20:33,523 Więc... 362 00:20:35,275 --> 00:20:37,027 Oliver mówił, że badasz sprawę. 363 00:20:37,110 --> 00:20:43,492 Pomyślałam, że wypytam o twoją teorię i może pomogę. 364 00:20:45,035 --> 00:20:49,206 Niekiedy mordercy sami chcą brać udział w dochodzeniu. 365 00:20:50,499 --> 00:20:52,084 Zabawna jesteś. 366 00:20:53,377 --> 00:20:56,046 Nie, po prostu chcę pomóc. 367 00:20:56,129 --> 00:20:59,216 Ten musical jest dla mnie wszystkim. 368 00:20:59,299 --> 00:21:02,386 To miał być mój debiut na Broadwayu. 369 00:21:02,970 --> 00:21:04,513 Na litość boską. 370 00:21:05,555 --> 00:21:07,182 Trochę mi to zajęło. 371 00:21:10,102 --> 00:21:12,771 Rozwijanie się później od innych to nic złego. 372 00:21:13,397 --> 00:21:14,856 Ja tak mam. 373 00:21:19,778 --> 00:21:21,530 Podejrzewam Dickie’ego. 374 00:21:25,075 --> 00:21:27,286 Nie chcesz, żeby to był on, prawda? 375 00:21:27,369 --> 00:21:29,538 Wiem, że jesteście blisko. 376 00:21:29,621 --> 00:21:31,456 W jakim sensie? 377 00:21:31,540 --> 00:21:34,835 - Przecież to twój menadżer. - No tak. To mój... 378 00:21:34,918 --> 00:21:39,381 Oczywiście, że nie chcę, żeby to był on, ale też nie sądzę, że to zrobił. 379 00:21:39,464 --> 00:21:41,925 Dickie to dobry dzieciak. 380 00:21:42,009 --> 00:21:43,552 Ma jakieś 50 lat. 381 00:21:43,635 --> 00:21:45,262 To wciąż dziecko. 382 00:21:46,555 --> 00:21:48,181 A to otrucie? 383 00:21:48,265 --> 00:21:52,811 Nie chcę wyjść na seksistkę, ale to zwykle domena kobiet. 384 00:21:52,894 --> 00:21:55,939 Dickie organizował Benowi jedzenie. 385 00:21:56,440 --> 00:21:58,066 To byłby wygodny sposób. 386 00:21:59,318 --> 00:22:02,112 Zanim ostatecznie postanowimy, że to on, 387 00:22:02,612 --> 00:22:09,286 muszę ci powiedzieć, że w tej obsadzie znajdzie się kilka dziwniejszych osób. 388 00:22:09,369 --> 00:22:11,955 Rzucę jedno imię. Bobo. 389 00:22:12,039 --> 00:22:15,083 Tak naprawdę wcale go nie znamy. 390 00:22:15,167 --> 00:22:20,547 To taki śmieszek, ale czy te żarty nie ukrywają czegoś mrocznego? 391 00:22:20,630 --> 00:22:23,258 Myślałam, że trucizna to domena kobiet. 392 00:22:23,342 --> 00:22:27,637 A, racja. Ta K.T. to niezła sucz. 393 00:22:28,138 --> 00:22:29,765 Mogłaby... 394 00:22:31,141 --> 00:22:35,562 Próbuję sobie wyobrazić Dickie’ego jako mordercę i... 395 00:22:36,313 --> 00:22:37,773 Zaczekaj. 396 00:22:39,358 --> 00:22:44,905 I nie potrafię. Przykro mi. Nie wyobrażam sobie tego. 397 00:22:46,948 --> 00:22:47,949 Dzięki. 398 00:22:53,997 --> 00:22:58,085 Charles-Haden Savage proszony na scenę do „Trojaczków Pickwick”. 399 00:22:58,919 --> 00:23:00,504 Niech Bóg ma nas w opiece. 400 00:23:04,424 --> 00:23:06,093 Muszę śpiewać całość? 401 00:23:06,176 --> 00:23:08,762 Tak, całe dwie minuty i 46 sekund. 402 00:23:08,845 --> 00:23:12,432 Żadnego białego pokoju. Żadnej udawanej migreny po jednym wersie. 403 00:23:23,110 --> 00:23:24,111 Cześć. 404 00:23:26,279 --> 00:23:27,572 No to zaczynamy. 405 00:23:27,656 --> 00:23:29,991 Patrzcie tylko na to. 406 00:23:37,082 --> 00:23:42,754 Małe trojaczki w swych kołyskach śpią Trzy słodkie aniołki 407 00:23:42,838 --> 00:23:45,090 Czy potrójne zło? 408 00:23:45,173 --> 00:23:50,137 Innych mogły omotać Lecz ja nie dam się 409 00:23:50,220 --> 00:23:56,768 Całą trójeczkę zasmarkaną wraz Przesłuchać czas 410 00:24:00,689 --> 00:24:04,734 Które z trojaczków to zrobiło? Które z nich stoi za zbrodnią tą? 411 00:24:04,818 --> 00:24:06,736 Czy mały smark mamcię kropnął i bach! 412 00:24:06,820 --> 00:24:09,156 Jaka krwawa historyjka I to ma być kołysanka? 413 00:24:09,239 --> 00:24:12,826 Które z Pickwicków to zrobiło? Zdobyło się, aby zabić ją? 414 00:24:12,909 --> 00:24:15,912 Którą dzidzię będzie przepytywał sąd? Kosi kosi łapki 415 00:24:15,996 --> 00:24:17,914 Jedno wpadło w tarapatki! Wyznaj winę! 416 00:24:18,498 --> 00:24:22,127 Więc rach ciach ciach Odkryję, które z trojaczków zabiło 417 00:24:24,129 --> 00:24:27,424 Penelopa w różu Z pełną pieluchą leży 418 00:24:27,507 --> 00:24:30,469 Czy ona liczy, że niczego nie wyniucham? 419 00:24:30,552 --> 00:24:34,639 Może robić słodkie oczka Ale spotka ją nauczka 420 00:24:34,723 --> 00:24:37,517 Mordercze zamiary aż tu w powietrzu czuć 421 00:24:38,185 --> 00:24:41,688 Strojny Patrick jest zdradliwy A apetyt ma zbyt żywy 422 00:24:41,771 --> 00:24:45,108 Z uśmiechem odgryzłby dłoń Co karmi go 423 00:24:45,192 --> 00:24:49,029 Czy to ten zepsuty brzdąc Uknuł niegodziwy mord? 424 00:24:49,905 --> 00:24:51,781 I wykonał pierwszy krok na ścieżce zła? 425 00:24:51,865 --> 00:24:55,827 Paco się nadął i siedzi cicho Ale niezłe z niego licho 426 00:24:55,911 --> 00:24:58,079 Może on stał się przyczyną cudzej zguby? 427 00:24:58,747 --> 00:25:02,375 Czy grzechotkę chwycił w dłoń I potraktował ją jak broń? 428 00:25:02,459 --> 00:25:04,961 I wsławił się jako najgorszy z Pickwicków? 429 00:25:05,670 --> 00:25:09,341 W tej zagadce o Pickwickach Gdzie łotrzyków trzech 430 00:25:09,424 --> 00:25:16,389 Niech latarnia rzuci blask Na to, które z nich mamcię posłało w piach 431 00:25:16,473 --> 00:25:20,060 Dziecię poślę dziś przed sąd 432 00:25:20,143 --> 00:25:23,855 Krętacza zgarnę w mig już dziś 433 00:25:23,939 --> 00:25:28,610 Lecz które z trojaczków to zrobiło? Które z nich stoi za zbrodnią tą? 434 00:25:28,693 --> 00:25:30,737 Czy mały smark mamcię kropnął i bach! 435 00:25:30,820 --> 00:25:32,822 Który z tych grzdyli Już nie wróci zza krat? 436 00:25:32,906 --> 00:25:37,869 Które z Pickwicków to zrobiło? Zdolne by było popełnić mord? 437 00:25:37,953 --> 00:25:40,580 Niczym śledczy as pediatrii Wydobędę nas z tej matni 438 00:25:40,664 --> 00:25:43,333 Wskażę winnego pisklaka Co ślady za sobą zatarł 439 00:25:43,416 --> 00:25:49,005 Znajdę małego mordercę Który matce złamał serce 440 00:25:49,589 --> 00:25:52,592 Nie mogę dzisiaj przyjść, policja chce ze mną pomówić. 441 00:25:52,676 --> 00:25:54,135 Jak to? O czym? 442 00:25:54,219 --> 00:25:55,512 O niczym miłym. 443 00:25:55,595 --> 00:25:58,557 Lub kosi kosi łapki 444 00:26:00,058 --> 00:26:02,018 Może wcale nie mam racji? 445 00:26:03,270 --> 00:26:05,105 Czy polegam na złych danych? 446 00:26:05,188 --> 00:26:07,065 Mam szukać innych podejrzanych? 447 00:26:07,148 --> 00:26:11,361 A może to nie trojaczki to zrobiły? 448 00:26:11,444 --> 00:26:14,823 Ktoś inny miał motyw i jest winny? 449 00:26:14,906 --> 00:26:17,200 Raz, dwa, trzy 450 00:26:17,284 --> 00:26:21,580 To będziesz ty! 451 00:26:28,003 --> 00:26:30,422 Pewnie i tak nie było tu niczego ważnego. 452 00:26:30,922 --> 00:26:32,090 To był głupi pomysł. 453 00:26:32,173 --> 00:26:34,050 Jak zwykle. 454 00:26:34,134 --> 00:26:36,511 Łał, nawet nie zaprzeczysz. 455 00:26:37,262 --> 00:26:38,972 Nie ma co się ze mną pieścić. 456 00:26:39,055 --> 00:26:42,017 TRUTKA NA SZCZURY 457 00:26:42,601 --> 00:26:43,685 Miałeś rację. 458 00:26:44,811 --> 00:26:48,565 Zabójca mógł tu być w dniu premiery. 459 00:26:48,648 --> 00:26:51,693 Tu się kryje coś ważnego i tylko ty możesz to odkryć. 460 00:26:51,776 --> 00:26:53,320 Nie wiem, czy dam radę. 461 00:26:53,403 --> 00:26:56,364 Howard, jakie słowa są ukryte w „determinacji”? 462 00:26:56,948 --> 00:26:58,867 „Daremna”, „demencja”. 463 00:26:58,950 --> 00:26:59,951 Mów dalej. 464 00:27:00,035 --> 00:27:01,453 „Tajemnica”. 465 00:27:02,037 --> 00:27:03,038 „Natarcie”. 466 00:27:03,663 --> 00:27:04,664 „Ja”. 467 00:27:04,748 --> 00:27:07,167 Poszło lepiej, niż się spodziewałam. 468 00:27:07,250 --> 00:27:08,752 Widzisz? Dasz radę. 469 00:27:09,336 --> 00:27:10,503 Znalazłem coś. 470 00:27:13,131 --> 00:27:14,507 To data premiery. 471 00:27:15,008 --> 00:27:18,261 Poszukaj innych kawałków z tą samą czcionką. 472 00:27:18,345 --> 00:27:20,680 Kto wie, może będziesz w podcaście. 473 00:27:21,222 --> 00:27:22,515 Będę w podcaście? 474 00:27:22,599 --> 00:27:24,309 Powiedziałam „może” i „kto wie”. 475 00:27:27,020 --> 00:27:28,980 Dawać mi tu tę pieprzoną taśmę. 476 00:27:30,440 --> 00:27:31,733 Nadchodzi. 477 00:27:34,277 --> 00:27:37,614 Zakładam, że nic nie wskóraliście u Williams? 478 00:27:37,697 --> 00:27:39,949 To ciekawe, jak zawsze w nas wątpi. 479 00:27:40,033 --> 00:27:41,701 Ma nas za głupków. 480 00:27:41,785 --> 00:27:44,454 To dlatego, że tak bezbłędnie ich udajemy. 481 00:27:44,537 --> 00:27:46,498 Dziwny szpan, ale niech będzie. 482 00:27:46,581 --> 00:27:49,292 Mamy przesłuchania na taśmie. 483 00:27:49,876 --> 00:27:51,127 Na taśmie? 484 00:27:51,211 --> 00:27:54,297 Charles, trzeba wdrożyć koleżankę. 485 00:27:54,381 --> 00:27:56,633 Ja wszedłem pierwszy. 486 00:27:57,467 --> 00:28:00,970 Williams wzięła mnie za idiotę, który próbuje podsłuchiwać. 487 00:28:01,054 --> 00:28:03,640 Chodziło o to, żeby rozbudzić jej ciekawość. 488 00:28:03,723 --> 00:28:07,477 Widzisz, detektyw Williams to maniaczka teatru. 489 00:28:07,560 --> 00:28:09,062 Które z trojaczków to zrobiło 490 00:28:09,145 --> 00:28:11,481 Wiedzieliśmy, że gadkośpiewka ją zaciekawi, 491 00:28:11,564 --> 00:28:16,152 tym bardziej, jeśli Charles miałby się przy tym totalnie ośmieszyć. 492 00:28:16,236 --> 00:28:18,363 Czy potrąciłaś kiedyś sarnę? 493 00:28:18,446 --> 00:28:22,992 Przedstawiłem jej wizję tego, jak tragicznie Charles wypadnie na scenie. 494 00:28:23,493 --> 00:28:24,994 Zarzuciliśmy przynętę. 495 00:28:26,579 --> 00:28:29,624 Daj mi czas, żebym prześlizgnął się obok gliniarzy 496 00:28:29,708 --> 00:28:30,792 i wszystko ustawił. 497 00:28:30,875 --> 00:28:31,918 - Załatwię to. - Dobrze. 498 00:28:32,001 --> 00:28:33,712 Wystarczy mówić słowa po kolei. 499 00:28:33,795 --> 00:28:36,339 - Po kolei. - Szybciej niż ktokolwiek w historii. 500 00:28:38,925 --> 00:28:40,093 Łyknęła to. 501 00:28:40,176 --> 00:28:42,887 I zostawiła pokój przesłuchań pusty. 502 00:28:55,150 --> 00:28:57,986 Rzecz jasna, żeby dać Oliverowi dość czasu, 503 00:28:58,069 --> 00:28:59,738 musiałem zaśpiewać całość. 504 00:29:00,447 --> 00:29:01,573 Nawet się nie zaciąłem. 505 00:29:03,116 --> 00:29:06,661 Mówicie, że dzięki kamerce Toberta... 506 00:29:06,745 --> 00:29:07,996 Nagraliśmy wszystko. 507 00:29:08,496 --> 00:29:10,582 Wszystkie ważne przesłuchania. 508 00:29:11,082 --> 00:29:12,083 O mój Boże. 509 00:29:12,167 --> 00:29:16,129 Niepotrzebnie to tak skomplikowaliście, ale naprawdę wam się udało. 510 00:29:17,756 --> 00:29:19,340 Możemy zrobić tylko jedno. 511 00:29:22,927 --> 00:29:24,596 Nagracie ze mną podcast? 512 00:29:27,599 --> 00:29:29,100 Boże, ale to ckliwe. 513 00:29:29,184 --> 00:29:30,769 - Okropnie. - Wiem. 514 00:29:30,852 --> 00:29:31,895 Totalnie. 515 00:29:31,978 --> 00:29:33,563 - Ale było uroczo. - Fajnie. 516 00:29:33,646 --> 00:29:34,856 - Tak. - Uroczo. 517 00:29:35,690 --> 00:29:36,816 - Do morderstwa? - Tak! 518 00:29:36,900 --> 00:29:37,901 Do morderstwa. 519 00:29:53,249 --> 00:29:54,459 Nerwy. 520 00:29:55,210 --> 00:29:56,211 Właśnie. 521 00:29:56,294 --> 00:29:59,005 Czterdzieści lat w branży i wciąż się stresuję. 522 00:29:59,506 --> 00:30:00,507 A kto nie? 523 00:30:04,302 --> 00:30:05,595 Wszystko dobrze? 524 00:30:06,179 --> 00:30:08,890 Tak, po prostu też się stresuję. 525 00:30:08,973 --> 00:30:09,974 Wiadomo. 526 00:30:10,058 --> 00:30:12,185 Widziałaś Maxine Spear na widowni? 527 00:30:16,439 --> 00:30:19,359 Podjęliśmy wielkie ryzyko przy tym musicalu. 528 00:30:19,859 --> 00:30:21,027 Próbując go ocalić. 529 00:30:21,653 --> 00:30:23,696 Nie wiem, czy bym to wytrzymała, 530 00:30:24,572 --> 00:30:25,907 gdyby nie chodziło o Cliffa. 531 00:30:27,158 --> 00:30:28,952 - Jego pierwsza produkcja. - Wiem. 532 00:30:30,995 --> 00:30:32,664 Cóż innego może zrobić matka. 533 00:30:32,747 --> 00:30:36,292 O dziecko troszczysz się przez całe życie. Nigdy nie przestajesz. 534 00:30:37,418 --> 00:30:40,296 I zrobisz dla niego absolutnie wszystko. 535 00:30:52,600 --> 00:30:54,602 Następny utwór jest ostatni? 536 00:30:54,686 --> 00:30:55,812 Gdzie jest Loretta? 537 00:30:55,895 --> 00:30:57,021 Szukamy jej. 538 00:30:57,522 --> 00:30:59,482 Mam nadzieję, że się znajdzie. 539 00:31:00,483 --> 00:31:02,735 Jest naprawdę niesamowita. 540 00:31:03,444 --> 00:31:04,654 Czyli ci się podobało? 541 00:31:04,737 --> 00:31:08,616 Ostatnim razem na pokazie prasowym porzuciłam wszelkie nadzieje, 542 00:31:08,700 --> 00:31:10,910 a kiedy usłyszałam, że robicie musical, 543 00:31:11,494 --> 00:31:16,416 byłam zachwycona, że ukrócę twoje marzenia o stepowaniu. 544 00:31:16,499 --> 00:31:19,085 Ale to... 545 00:31:21,254 --> 00:31:22,797 to czysty Oliver Putnam. 546 00:31:25,508 --> 00:31:28,344 Powiedz mi, czy teraz to brzmi? 547 00:31:31,973 --> 00:31:33,683 Musisz zaczekać na recenzję. 548 00:31:47,488 --> 00:31:48,489 Tutaj jesteś. 549 00:31:48,573 --> 00:31:51,075 Nie powinnaś się szykować do finałowego numeru? 550 00:31:51,159 --> 00:31:52,452 No tak. 551 00:31:52,535 --> 00:31:55,538 Samo przebywanie w tym teatrze... 552 00:31:56,289 --> 00:31:57,582 sprawia, 553 00:31:58,625 --> 00:31:59,667 że ciągle myślę o... 554 00:31:59,751 --> 00:32:00,752 Premierze. 555 00:32:01,502 --> 00:32:02,879 Wiem. 556 00:32:02,962 --> 00:32:05,214 Myślę o mojej kłótni z Benem. 557 00:32:05,757 --> 00:32:06,883 Tuż zanim... 558 00:32:07,884 --> 00:32:10,845 Sama wiesz. Powiedział, że jestem dla niego martwy. 559 00:32:10,929 --> 00:32:13,640 Nie mogłeś wiedzieć, że... 560 00:32:13,723 --> 00:32:15,850 Nie martwi mnie to, że go ubodłem. 561 00:32:15,934 --> 00:32:17,352 Gość był fiutem. 562 00:32:18,353 --> 00:32:21,814 Wiedziałem, że następnego ranka znowu mnie do siebie ściągnie. 563 00:32:22,982 --> 00:32:24,359 A kiedy umarł, 564 00:32:26,319 --> 00:32:29,614 przez kilka krótkich chwil... 565 00:32:30,865 --> 00:32:32,200 poczułem się wolny. 566 00:32:35,536 --> 00:32:37,205 A potem wrócił. 567 00:32:37,997 --> 00:32:41,376 I znowu tkwiłem w pułapce. 568 00:32:42,543 --> 00:32:44,045 Miałem już tego dosyć. 569 00:32:46,631 --> 00:32:47,674 Rozumiesz? 570 00:32:49,342 --> 00:32:50,426 Oczywiście. 571 00:32:51,970 --> 00:32:54,430 Loretta proszona na scenę do „Dla dziecka”. 572 00:32:54,514 --> 00:32:55,974 Loretta na scenę. 573 00:32:56,057 --> 00:32:58,101 Chciałaś mi coś powiedzieć? 574 00:33:03,773 --> 00:33:05,149 Że na to nie zasłużyłeś. 575 00:33:05,650 --> 00:33:08,903 To nie powinno było się wydarzyć. 576 00:33:08,987 --> 00:33:10,363 To nie twoja wina. 577 00:33:12,490 --> 00:33:16,202 Jesteś najlepszym, co mnie spotkało w ostatnich miesiącach. 578 00:33:25,753 --> 00:33:27,839 Loretto, czy mogę... 579 00:33:28,548 --> 00:33:29,841 Dickie, na sekundkę. 580 00:33:32,093 --> 00:33:34,178 Zaczniemy od twojej części piosenki. 581 00:33:34,262 --> 00:33:35,513 - Skupimy... - A nie Jonathana? 582 00:33:35,596 --> 00:33:37,557 Później do tego przejdziemy. 583 00:33:38,850 --> 00:33:42,603 Posłuchaj, wiem, że jesteś na mnie zła. 584 00:33:43,187 --> 00:33:44,772 Nie szkodzi. 585 00:33:44,856 --> 00:33:48,651 Ale chcę powiedzieć, że naprawdę ci ufam. 586 00:33:48,735 --> 00:33:52,280 Nie obchodzi mnie ten album. Ani trochę. 587 00:33:52,363 --> 00:33:53,990 Ale chcę z tobą być. 588 00:33:54,532 --> 00:33:56,075 I zrobić razem spektakl. 589 00:33:56,951 --> 00:33:59,454 Nasz przebojowy spektakl. 590 00:34:00,038 --> 00:34:05,918 I wracać do twojego mieszkanka, żeby zasypiać w twoich ramionach. 591 00:34:06,669 --> 00:34:07,920 Nie musisz... 592 00:34:08,004 --> 00:34:09,213 Ależ muszę. 593 00:34:10,798 --> 00:34:11,841 Jest jeszcze coś. 594 00:34:13,968 --> 00:34:15,053 Poważne coś. 595 00:34:17,555 --> 00:34:18,598 Kocham cię. 596 00:34:20,433 --> 00:34:21,434 Rety. 597 00:34:22,101 --> 00:34:23,978 Od dawna tego nie mówiłem. 598 00:34:25,104 --> 00:34:28,191 Wiesz, czuję, że to dobry moment. Więc powtórzę. 599 00:34:28,274 --> 00:34:29,275 Uwaga. 600 00:34:30,735 --> 00:34:31,736 Kocham cię. 601 00:34:32,904 --> 00:34:34,155 Loretta! 602 00:34:34,781 --> 00:34:36,824 Jesteś nam tu potrzebna. 603 00:34:37,450 --> 00:34:38,534 No już. 604 00:34:40,495 --> 00:34:41,621 Połamania nóg. 605 00:34:44,916 --> 00:34:46,417 Zegar tyka. 606 00:34:46,501 --> 00:34:47,502 Już idę. 607 00:34:58,221 --> 00:35:01,891 Niania służyć ma wyłącznie dzieciom 608 00:35:03,351 --> 00:35:07,021 Ciasno je otoczyć troską W rękach swych 609 00:35:09,190 --> 00:35:11,275 Woli jej nie złamie nic 610 00:35:12,527 --> 00:35:14,695 Może walczyć, zabić, gryźć 611 00:35:16,155 --> 00:35:19,158 Rozdrażnisz ją, to się odwinie 612 00:35:19,659 --> 00:35:20,660 I jak... 613 00:35:22,829 --> 00:35:23,955 Przepraszam. 614 00:35:24,038 --> 00:35:26,666 Nie słyszę rytmu. 615 00:35:26,749 --> 00:35:28,835 Mogę prosić sam fortepian bez orkiestry? 616 00:35:28,918 --> 00:35:30,294 Nie słyszę rytmu. 617 00:35:30,378 --> 00:35:31,963 Wejdą później... 618 00:35:37,385 --> 00:35:38,678 Dobrze. 619 00:35:40,888 --> 00:35:43,891 Niania zachowa spokój w trudnych chwilach 620 00:35:45,309 --> 00:35:48,396 Kieruje zawsze nią siła i spryt 621 00:35:49,814 --> 00:35:52,233 W starciu z każdą nową niedolą 622 00:35:52,316 --> 00:35:55,570 I tak ma wszystko pod kontrolą 623 00:35:57,029 --> 00:35:58,823 Lecz jeśli dzieci chcesz 624 00:36:00,324 --> 00:36:01,742 Musisz zmierzyć się ze 625 00:36:02,702 --> 00:36:04,036 Mną 626 00:36:05,830 --> 00:36:09,333 Charles, to nie są zdjęcia Bena. 627 00:36:10,001 --> 00:36:11,335 Tylko Dickie’ego. 628 00:36:13,671 --> 00:36:18,384 Dla dziecka mogłabym Poświęcić własne życie 629 00:36:18,467 --> 00:36:23,556 Po dziecko poszłabym Aż do piekła i z powrotem 630 00:36:23,639 --> 00:36:26,225 Nie dam się złamać ani zbyć 631 00:36:26,309 --> 00:36:28,603 Gdy chodzi o jedno z nich 632 00:36:29,187 --> 00:36:31,606 Wolę umrzeć, niż wypuścić go z mych rąk 633 00:36:31,689 --> 00:36:33,149 Nie! 634 00:36:33,232 --> 00:36:34,233 Dla dziecka... Nie! 635 00:36:34,317 --> 00:36:35,443 Dla dziecka... Stać! 636 00:36:35,526 --> 00:36:36,694 Dla dziecka... Czekajcie! 637 00:36:36,777 --> 00:36:37,904 Nie zabierajcie... 638 00:36:38,779 --> 00:36:40,072 To byłam ja. 639 00:36:40,865 --> 00:36:41,908 Ja zabiłam Bena. 640 00:36:43,618 --> 00:36:47,371 Doprawiłam trucizną jego wstrętny napój proteinowy. 641 00:36:47,455 --> 00:36:49,165 Zanim wyszedł wtedy na scenę. 642 00:36:49,248 --> 00:36:51,876 Kiedy nie zadziałało, przyszedł na przyjęcie 643 00:36:51,959 --> 00:36:55,463 i wepchnęłam go do szybu windy. 644 00:36:55,546 --> 00:36:56,631 Loretto, nie! 645 00:36:56,714 --> 00:37:00,551 Nie pozwolę, by kolejny niewinny człowiek poszedł za mnie siedzieć. 646 00:37:02,762 --> 00:37:04,305 - Nie rób tego! - Niech mnie. 647 00:37:04,388 --> 00:37:07,308 Zostałam dla dramatu i dowiozłaś, nianiu. 648 00:37:07,391 --> 00:37:09,685 Zostawcie ją! Nie możecie! 649 00:37:09,769 --> 00:37:12,063 - Puszczaj. - Przepraszam, Oliver. 650 00:37:12,730 --> 00:37:13,981 Tak mi przykro. 651 00:37:16,025 --> 00:37:17,985 Pójdzie pani z nami. 652 00:37:28,454 --> 00:37:29,705 O Boże. 653 00:37:33,751 --> 00:37:34,752 O mój Boże. 654 00:37:34,835 --> 00:37:35,962 Oliver? 655 00:37:36,045 --> 00:37:37,713 Co się dzieje? Oliver! 656 00:37:37,797 --> 00:37:39,632 - Oliver! - Ocknij się! 657 00:37:39,715 --> 00:37:41,217 Wezwijcie pomoc! 658 00:37:41,300 --> 00:37:42,593 - Oliver! - Wezwać pomoc! 659 00:37:43,469 --> 00:37:44,470 Słyszysz mnie? 660 00:37:44,553 --> 00:37:45,888 - Trzymaj się! - Co mu jest? 661 00:37:45,972 --> 00:37:47,598 - Dzwońcie! - Tutaj! 662 00:37:47,682 --> 00:37:49,684 - Co się dzieje? - O Boże! 663 00:37:49,767 --> 00:37:51,686 Dalej, Oliver, oddychaj! 664 00:37:54,480 --> 00:37:55,940 Wezwijcie pomoc! 665 00:38:00,278 --> 00:38:02,280 {\an8}BILET AUTOBUSOWY 666 00:38:02,363 --> 00:38:05,366 {\an8}Z ST. LOUIS DO NOWEGO JORKU 667 00:38:45,239 --> 00:38:47,241 {\an8}Napisy: Magdalena Adamus 49772

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.