Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:05,000 --> 00:00:07,440
W POPRZEDNICH ODCINKACH
2
00:00:07,879 --> 00:00:11,320
Oszukali mnie.
Wzięli forsę i uciekli.
3
00:00:11,400 --> 00:00:14,359
- Dokąd to zabierasz?
- Migue jest w szpitalu.
4
00:00:14,439 --> 00:00:16,600
Pamiętasz, że część jest moja?
5
00:00:17,800 --> 00:00:18,960
Nie przeszkadzaj.
6
00:00:19,039 --> 00:00:20,480
Parę lat temu
7
00:00:20,559 --> 00:00:23,320
Juan Griswziął winę ojca na siebie.
8
00:00:24,600 --> 00:00:26,600
Napad na bar był głupotą.
9
00:00:26,960 --> 00:00:29,239
Zamkną cię, jak cię złapią.
10
00:00:29,320 --> 00:00:33,439
Kazał nam go rozebrać.
Miałaś zobaczyć bransoletę.
11
00:00:33,520 --> 00:00:34,600
Kocham cię.
12
00:00:35,119 --> 00:00:37,280
Szkice są twoje.
13
00:00:37,359 --> 00:00:39,159
Tak jak mural.
14
00:00:39,240 --> 00:00:40,679
Dbaj o swoją przeszłość.
15
00:00:40,759 --> 00:00:41,880
O to, kim jesteś.
16
00:00:42,280 --> 00:00:43,320
Musimy pogadać.
17
00:00:44,759 --> 00:00:45,960
Nie ma o czym.
18
00:00:47,159 --> 00:00:50,240
Nigdy nie uwierzyłem,że Lucía zmarła przy porodzie.
19
00:00:50,759 --> 00:00:52,560
Powiedz prawdę.
20
00:00:52,640 --> 00:00:54,000
Kim jest Juan Gris?
21
00:01:59,920 --> 00:02:00,959
Migue.
22
00:02:02,640 --> 00:02:04,000
Jak noga?
23
00:02:08,800 --> 00:02:10,000
Chyba lepiej.
24
00:02:13,560 --> 00:02:15,639
Mój tata zmarł,
kiedy miałem siedem lat.
25
00:02:16,960 --> 00:02:18,439
Ty ile masz?
26
00:02:19,280 --> 00:02:20,240
Osiem.
27
00:02:23,000 --> 00:02:25,280
Czy kiedy twój tata umarł,?byłeś zły?
28
00:02:26,960 --> 00:02:29,199
Tak. Na początku bardzo.
29
00:02:30,599 --> 00:02:32,199
A teraz?
30
00:02:35,400 --> 00:02:36,879
Będzie dobrze. Chodź.
31
00:02:49,759 --> 00:02:50,759
Nie tu.
32
00:02:53,919 --> 00:02:54,960
Cierpliwości.
33
00:02:56,800 --> 00:02:58,080
Daj mi więcej czasu.
34
00:02:59,960 --> 00:03:03,199
Boję się kochać ciebie i ujawnić.
35
00:03:05,599 --> 00:03:06,759
Nie odchodź.
36
00:03:08,400 --> 00:03:09,479
Nie odejdę.
37
00:03:11,599 --> 00:03:12,599
Ale rozejrzyj się.
38
00:03:14,319 --> 00:03:16,840
Trzeba być wolnym, póki się żyje.
39
00:03:18,080 --> 00:03:20,159
Choć ja umieram z miłości do ciebie.
40
00:03:57,560 --> 00:03:59,719
Nie można być wolnymnie znając prawdy.
41
00:04:02,240 --> 00:04:06,000
Kiedy artysta traci wenę, umiera.
42
00:04:35,240 --> 00:04:36,519
Juan.
43
00:04:40,079 --> 00:04:41,519
Twój ojciec...
44
00:04:45,759 --> 00:04:46,959
Przykro mi.
45
00:05:01,279 --> 00:05:04,439
Nie da się namalować tego,czego się nie czuje.
46
00:05:12,560 --> 00:05:14,600
KOCHAM CIĘ I TO BOLI
47
00:05:20,800 --> 00:05:23,399
Można tęsknić za kimś,
kogo się słabo pamięta?
48
00:05:24,920 --> 00:05:27,079
Nie wiem. Chyba tak.
49
00:05:31,600 --> 00:05:32,839
Pamiętasz ojca?
50
00:05:33,360 --> 00:05:34,480
Odrobinę.
51
00:05:35,920 --> 00:05:39,160
Kiedy stoję w ringu,
wyobrażam sobie, że z nim rozmawiam.
52
00:05:39,959 --> 00:05:41,519
Doradza mi.
53
00:05:43,439 --> 00:05:45,800
- Wiem, że to głupstwo...
- Wcale nie.
54
00:05:49,279 --> 00:05:50,160
A ty?
55
00:05:51,199 --> 00:05:52,560
Pamiętasz mamę?
56
00:05:56,079 --> 00:05:57,160
Słabo.
57
00:05:59,480 --> 00:06:01,279
Spacery po plaży...
58
00:06:03,319 --> 00:06:04,480
Jej sukienki.
59
00:06:06,560 --> 00:06:08,079
Ręce umazane farbą.
60
00:06:10,519 --> 00:06:12,759
Huragan zabrał nie tylko ciało,
61
00:06:14,920 --> 00:06:16,439
ale i wspomnienia.
62
00:06:22,959 --> 00:06:25,800
Mój pokój ozdobiła ta sama osoba.
63
00:06:26,279 --> 00:06:27,800
Jak się nazywała twoja mama?
64
00:06:28,439 --> 00:06:30,160
Luz Martínez.
65
00:06:30,240 --> 00:06:32,519
To jedyna jej praca, którą znasz?
66
00:06:32,600 --> 00:06:34,079
Mam szkice.
67
00:06:34,600 --> 00:06:38,079
Jak mogła pomalować ścianę w fabryce
i w domu bogaczy?
68
00:06:41,360 --> 00:06:43,399
Tata zabrał do grobu tyle rzeczy!
69
00:06:46,399 --> 00:06:47,399
Spokojnie.
70
00:06:48,680 --> 00:06:49,879
Przepraszam.
71
00:06:50,319 --> 00:06:52,399
Muszę iść do Migue,
nie mogę go zostawić.
72
00:06:53,279 --> 00:06:54,000
Dobrze.
73
00:06:59,040 --> 00:07:00,519
Co tam?
74
00:07:00,600 --> 00:07:02,000
Jesteś smutny?
75
00:07:02,879 --> 00:07:04,040
Zły?
76
00:07:04,639 --> 00:07:06,480
Nie jestem zły.
77
00:07:07,319 --> 00:07:09,360
Ale nie rozumiem, dlaczego umarł.
78
00:07:13,519 --> 00:07:15,480
Wielu rzeczy nigdy nie pojmiemy.
79
00:07:17,800 --> 00:07:19,480
Trzeba odpuścić.
80
00:07:23,920 --> 00:07:25,879
Tylko ty mnie nie puszczaj.
81
00:07:29,360 --> 00:07:30,480
Nigdy!
82
00:07:32,279 --> 00:07:33,639
Będziemy razem.
83
00:07:34,360 --> 00:07:35,879
Ty i ja przeciwko światu.
84
00:07:36,759 --> 00:07:37,879
Okej?
85
00:07:48,959 --> 00:07:51,240
Był tu, kiedy tu zamieszkaliśmy.
86
00:07:51,319 --> 00:07:53,519
Iván mówił, że pokój czekał na ciebie.
87
00:07:54,319 --> 00:07:55,720
Na dziewczynkę.
88
00:07:58,360 --> 00:08:00,519
To te same pociągnięcia pędzlem,
89
00:08:01,319 --> 00:08:03,240
tylko obraz inny...
90
00:08:03,319 --> 00:08:04,480
delikatniejszy.
91
00:08:05,240 --> 00:08:08,879
Mural z fabryki
ma mocny przekaz, bezpośredni,
92
00:08:08,959 --> 00:08:10,360
o walce społecznej.
93
00:08:12,920 --> 00:08:14,839
Zawsze byłaś bystrzejsza ode mnie.
94
00:08:16,720 --> 00:08:17,959
Skąd.
95
00:08:18,040 --> 00:08:20,360
Dobrze. Nieważne.
96
00:08:22,199 --> 00:08:24,240
Od małego lubiłaś książki.
97
00:08:27,040 --> 00:08:29,800
Siadałaś na kolanach Ivana
98
00:08:29,879 --> 00:08:31,800
i czytałaś.
99
00:08:33,720 --> 00:08:35,080
Pamiętam.
100
00:08:36,120 --> 00:08:39,159
Ty się nudziłeś
i kładłeś mi na łóżku jaszczurki.
101
00:08:41,080 --> 00:08:42,960
A ja zanosiłam je do ogrodu.
102
00:09:30,519 --> 00:09:32,519
Nigdy bym tak nie postąpił.
103
00:09:33,080 --> 00:09:34,840
Jestem wściekły na Sarę,
104
00:09:34,919 --> 00:09:37,360
ale nie wiedziałem co robić.
105
00:09:37,679 --> 00:09:40,600
Nie mogłem ich puścić samych na granicę.
106
00:09:42,080 --> 00:09:43,200
Czytałem twój list.
107
00:09:47,200 --> 00:09:50,759
- Jeśli chcesz, żebym odszedł...
- Macie przerąbane.
108
00:09:52,639 --> 00:09:55,559
Na miejscu Sary
każdy postąpiłby podobnie.
109
00:09:55,639 --> 00:09:57,240
Na nic się to zdało.
110
00:09:58,480 --> 00:09:59,919
Nie mamy kasy ani domu.
111
00:10:01,480 --> 00:10:02,799
Skorzystajcie z fabryki.
112
00:10:08,080 --> 00:10:09,120
Dzięki.
113
00:10:10,639 --> 00:10:13,120
Spoko. Idę do Migue.
114
00:10:13,919 --> 00:10:14,960
Dobrze.
115
00:10:20,159 --> 00:10:21,799
Kto kupił szkice?
116
00:10:24,679 --> 00:10:26,000
Iván Robles.
117
00:10:35,879 --> 00:10:38,399
TO TE SZKICE
118
00:10:57,720 --> 00:11:01,000
Sąsiedzi przynieśli dużo rzeczy.
119
00:11:01,080 --> 00:11:03,879
Zjesz empanady, mole...
120
00:11:05,080 --> 00:11:06,679
- albo chilpachole?
- Nie.
121
00:11:07,200 --> 00:11:08,440
Dziękuję.
122
00:11:13,559 --> 00:11:15,159
A może pankejki?
123
00:11:18,480 --> 00:11:20,000
Śnił mi się tata.
124
00:11:22,320 --> 00:11:23,240
To był dobry sen?
125
00:11:24,200 --> 00:11:25,360
Nie wiem.
126
00:11:30,279 --> 00:11:31,679
Ile chcesz?
127
00:11:31,759 --> 00:11:33,000
Dwa.
128
00:11:35,440 --> 00:11:37,200
Mam to, o czym mówiłem.
129
00:12:00,320 --> 00:12:02,759
Zanieś obraz do magazynu.
130
00:12:02,840 --> 00:12:04,840
Widziałaś tatę?
131
00:12:04,919 --> 00:12:07,600
Nie odbiera i nie ma go w domu.
132
00:12:08,840 --> 00:12:12,200
Wczoraj późno wrócił,
a dziś wcześnie wyszedł.
133
00:12:12,279 --> 00:12:14,960
- Jest zajęty.
- Co ten obraz tu robi?
134
00:12:15,039 --> 00:12:16,559
Tata chce go wystawić.
135
00:12:16,639 --> 00:12:18,759
Ta sama artystka
pomalowała mój pokój?
136
00:12:20,159 --> 00:12:21,159
Tak.
137
00:12:22,440 --> 00:12:23,639
Gdzie dane obrazu?
138
00:12:24,080 --> 00:12:25,879
Jeszcze nie mam...
139
00:12:25,960 --> 00:12:28,159
Podaj nazwisko. Tylko tyle.
140
00:12:29,399 --> 00:12:30,720
O co ci chodzi?
141
00:12:30,799 --> 00:12:33,120
Właśnie. O co chodzi?
142
00:12:33,840 --> 00:12:36,200
Dlaczego ta kobieta
pomalowała mój pokój?
143
00:12:36,279 --> 00:12:38,279
Dlaczego jej obraz jest na suficie?
144
00:12:38,679 --> 00:12:39,600
Kim jest?
145
00:12:41,399 --> 00:12:42,840
Odpowiedz!
146
00:12:43,440 --> 00:12:46,240
Nie milcz jak manekin!
147
00:12:48,879 --> 00:12:50,159
Lucía Campos.
148
00:12:53,639 --> 00:12:55,200
- Jesteś pewna?
- Tak.
149
00:12:56,120 --> 00:12:58,440
Ten obraz wisiał u nas od lat.
150
00:12:58,519 --> 00:13:00,120
Namalowała go Lucía Campos.
151
00:13:01,320 --> 00:13:03,919
Wystarczy.
Mam dużo pracy.
152
00:13:05,559 --> 00:13:07,120
Dlaczego jesteś taka oschła?
153
00:13:13,120 --> 00:13:17,240
Migue, nie smuć się.
154
00:13:17,320 --> 00:13:20,840
Tęsknię za tobą, mamusiu.
Dlaczego nie przyjeżdżasz?
155
00:13:21,679 --> 00:13:22,799
Nie mogę.
156
00:13:22,879 --> 00:13:26,039
Ale jak tylko dostanę paszport, przyjadę.
157
00:13:26,399 --> 00:13:28,720
Ja też mogę pojechać do Stanów?
158
00:13:28,799 --> 00:13:29,919
Nie.
159
00:13:30,600 --> 00:13:32,960
Przekraczanie granicy jest niebezpieczne.
160
00:13:33,039 --> 00:13:35,639
- Pojedź ze mną.
- Przyjedźcie.
161
00:13:36,399 --> 00:13:38,759
Tu wam pomogę.
162
00:13:38,840 --> 00:13:40,720
Znajdę ci pracę.
163
00:13:41,039 --> 00:13:45,080
Pożyczę pieniądzei wyślę je wam na drogę.
164
00:13:45,159 --> 00:13:46,200
Dzięki,
165
00:13:46,279 --> 00:13:48,759
ale nie przekroczę granicy z ośmiolatkiem.
166
00:13:49,320 --> 00:13:52,039
Wiem. Poniosły mnie emocje.
167
00:13:52,120 --> 00:13:53,919
Dziękuję ci za opiekę nad nim.
168
00:13:54,000 --> 00:13:55,279
To mój brat.
169
00:13:58,120 --> 00:14:00,600
- Zostawię was samych.
- Pa.
170
00:14:01,519 --> 00:14:03,799
Chcesz zobaczyć śnieg?
171
00:14:04,840 --> 00:14:08,279
Tata ma identyczny obraz jak szkic,
który mi przesłałeś.
172
00:14:09,120 --> 00:14:12,240
Ale namalowała go Lucía Campos,
nie Luz Martínez.
173
00:14:13,200 --> 00:14:14,879
Niemożliwe.
174
00:14:14,960 --> 00:14:17,240
Tata mówił, że szkice są mamy.
175
00:14:18,559 --> 00:14:19,879
Tak jak mural.
176
00:14:21,000 --> 00:14:24,120
Twoja mama zaginęła podczas huraganu.
177
00:14:25,399 --> 00:14:26,840
A z nią cała reszta.
178
00:14:26,919 --> 00:14:29,320
Możemy poszperać w aktach.
179
00:14:29,919 --> 00:14:32,600
Nie będzie łatwo, ale...
180
00:14:32,679 --> 00:14:34,639
Mogę wyciągnąć kilka tajnych akt
181
00:14:34,720 --> 00:14:37,440
używając odznaki sierżanta Lucero.
182
00:14:37,519 --> 00:14:38,960
Poznamy prawdę.
183
00:14:40,200 --> 00:14:42,159
Są pewne granice.
184
00:14:42,240 --> 00:14:44,240
- Nie, mamo.
- Tak.
185
00:14:44,720 --> 00:14:47,320
- Proszę!
- Nie.
186
00:14:47,879 --> 00:14:51,000
- Co robisz?
- To.
187
00:14:53,360 --> 00:14:55,519
Zawiozę cię do sklepu.
188
00:14:55,600 --> 00:14:57,720
Nie oddam moich rzeczy.
189
00:14:57,799 --> 00:15:00,360
Nie są twoje.
Płaciłaś naszymi pieniędzmi.
190
00:15:01,480 --> 00:15:04,879
Co innego zabawa,
a co innego nadużycie.
191
00:15:04,960 --> 00:15:06,320
Nie.
192
00:15:06,399 --> 00:15:08,559
Nie jesteś dzieckiem.
193
00:15:08,639 --> 00:15:11,879
Przestań się zachowywać
jak rozpieszczony bachor.
194
00:15:11,960 --> 00:15:14,799
Nie jestem rozpieszczona.
195
00:15:14,879 --> 00:15:16,320
Doskonale.
196
00:15:16,399 --> 00:15:18,879
Udowodnię, że się mylicie.
197
00:15:18,960 --> 00:15:20,919
Jestem odpowiedzialna.
198
00:15:21,000 --> 00:15:22,600
Mogę kupić co zechcę,
199
00:15:22,679 --> 00:15:23,799
bez kart.
200
00:15:24,720 --> 00:15:26,120
Znajdziesz pracę?
201
00:15:26,200 --> 00:15:28,759
Tak - znajdę pracę
202
00:15:28,840 --> 00:15:32,360
i dom, bo od dziś
już mną nie rządzicie.
203
00:15:33,960 --> 00:15:35,000
Cami!
204
00:15:35,679 --> 00:15:36,960
Twoje rzeczy.
205
00:15:37,039 --> 00:15:39,399
Skoro wam przeszkadzają,
sami je oddajcie.
206
00:15:39,480 --> 00:15:41,840
Każdy zajmuje się sobą.
207
00:15:51,840 --> 00:15:52,960
Co tam?
208
00:15:56,600 --> 00:15:59,200
Cześć, mały. Co słychać?
209
00:16:00,320 --> 00:16:01,600
Przyniosłem kwiaty.
210
00:16:02,600 --> 00:16:05,080
- Wyrazy współczucia.
- Co tu robisz?
211
00:16:05,159 --> 00:16:06,720
Nie możesz tu wchodzić.
212
00:16:08,360 --> 00:16:09,879
Wstaw je do wody.
213
00:16:11,960 --> 00:16:14,639
Twój ojciec wisiał mi sporo kasy.
214
00:16:18,279 --> 00:16:19,240
Chodź.
215
00:16:25,759 --> 00:16:28,039
Pamiętasz towar,
który mu odebrali?
216
00:16:28,679 --> 00:16:32,320
Zdobyliśmy go w trudzie i znoju.
217
00:16:32,799 --> 00:16:35,720
Wezwałeś policję, durniu.
218
00:16:37,279 --> 00:16:39,799
- Nie przypominam sobie.
- Gówno prawda.
219
00:16:43,519 --> 00:16:44,799
Posłuchaj.
220
00:16:46,080 --> 00:16:47,480
Chodzi o to...
221
00:16:49,559 --> 00:16:52,840
że jesteś jego synem,
a raczej byłeś.
222
00:16:54,000 --> 00:16:55,679
Musisz mi zapłacić.
223
00:16:56,639 --> 00:17:00,320
Chętnie oddałbym ci hajs,
byle cię więcej nie widzieć.
224
00:17:01,840 --> 00:17:03,240
Ale go nie mam.
225
00:17:04,240 --> 00:17:06,480
Zawsze istnieje drugie wyjście.
226
00:17:06,559 --> 00:17:08,680
Wrócisz ze mną do roboty.
227
00:17:09,519 --> 00:17:12,200
- Spłacisz dług pracą.
- Nigdy więcej.
228
00:17:13,200 --> 00:17:14,480
Trzecia opcja.
229
00:17:15,279 --> 00:17:16,640
Oto ona.
230
00:17:16,720 --> 00:17:19,440
Pożyczasz mi swoją chatę na magazyn.
231
00:17:20,519 --> 00:17:22,519
Przechowujesz moje zabawki.
232
00:17:23,039 --> 00:17:25,880
W zamian nie powiem o tym
opiece społecznej.
233
00:17:25,960 --> 00:17:27,319
Idź do diabła!
234
00:17:29,079 --> 00:17:30,599
Ułatwię ci sprawę.
235
00:17:30,680 --> 00:17:33,240
Sprzedaj dom teściowi.
236
00:17:33,319 --> 00:17:35,759
Wykupuje całą dzielnicę.
237
00:17:35,839 --> 00:17:39,559
Dasz mi połowę i będziemy kwita.
238
00:17:39,640 --> 00:17:40,640
Wyjdź.
239
00:17:42,079 --> 00:17:43,839
Wyjdź, bo nie ręczę za siebie!
240
00:17:45,440 --> 00:17:46,640
Ale się boję.
241
00:17:48,279 --> 00:17:49,240
Migue!
242
00:17:50,640 --> 00:17:52,000
Jak się masz?
243
00:17:53,519 --> 00:17:55,599
Chciałbyś, żebym z wami zamieszkał?
244
00:17:58,079 --> 00:17:59,319
Byłoby ekstra!
245
00:18:01,759 --> 00:18:03,440
Zawsze kochałem Migue.
246
00:18:08,119 --> 00:18:10,279
Chciałbym zostać jego starszym bratem.
247
00:18:14,519 --> 00:18:15,680
Trzymaj się.
248
00:18:17,680 --> 00:18:19,440
Wyrazy współczucia.
249
00:18:23,839 --> 00:18:26,119
Naprawdę tak powiedziałaś?
250
00:18:27,519 --> 00:18:29,000
Teraz jestem bezdomna.
251
00:18:33,079 --> 00:18:35,920
W każdej chwili możesz wrócić.
252
00:18:36,000 --> 00:18:38,599
Wystarczy, że ograniczysz zakupy.
253
00:18:38,680 --> 00:18:41,279
- Twoi starzy mają rację.
- Nie chcę wracać.
254
00:18:42,519 --> 00:18:43,559
Rozumiesz?
255
00:18:44,440 --> 00:18:47,480
Udowodnię im, że nie jestem
rozpieszczonym bachorem.
256
00:18:48,720 --> 00:18:50,119
Jesteś.
257
00:18:53,039 --> 00:18:54,400
Jesteś słodkim bachorem.
258
00:18:55,519 --> 00:18:56,839
Oczywiście.
259
00:19:01,359 --> 00:19:03,119
Dość. To wyzwanie.
260
00:19:04,559 --> 00:19:07,640
Pokażę, że mogę pracować
i sama się utrzymywać.
261
00:19:09,240 --> 00:19:10,559
Ty nie żartujesz!
262
00:19:12,519 --> 00:19:15,079
Popracuj ze mną.
263
00:19:15,400 --> 00:19:17,519
Byle niezbyt ciężko.
264
00:19:19,200 --> 00:19:20,440
Mam plan.
265
00:19:23,240 --> 00:19:25,240
Dokąd mnie zabierasz?
266
00:19:25,319 --> 00:19:27,599
- Do starej fabryki.
- Dobra.
267
00:19:27,680 --> 00:19:30,599
- Co dalej?
- Idź za mną.
268
00:19:32,599 --> 00:19:35,640
- Super.
- To śmietnik.
269
00:19:45,839 --> 00:19:47,119
Pomogę ci.
270
00:19:51,319 --> 00:19:52,440
Albo nie.
271
00:19:53,440 --> 00:19:55,319
Zapomniałeś, że jestem tancerką?
272
00:19:59,440 --> 00:20:01,559
- Idziemy?
- Tak.
273
00:20:09,440 --> 00:20:10,599
Chodź!
274
00:20:13,960 --> 00:20:15,279
Przyszły posiłki!
275
00:20:16,000 --> 00:20:17,960
- Robimy to?
- Pewnie!
276
00:20:20,920 --> 00:20:22,000
Dziadek mówił,
277
00:20:22,079 --> 00:20:24,400
że to porzucone rzeczy.
278
00:20:24,480 --> 00:20:26,559
Byłaby szkoda, gdyby się zniszczyły.
279
00:20:27,400 --> 00:20:29,039
Działamy w słusznej sprawie.
280
00:20:29,799 --> 00:20:31,279
Trzeba je wykorzystać.
281
00:20:31,359 --> 00:20:33,480
I zacząć rewolucję.
282
00:20:33,559 --> 00:20:34,839
Rewolucję?
283
00:20:35,640 --> 00:20:37,480
- Tak.
- Do dzieła.
284
00:20:38,200 --> 00:20:39,599
Wy pilnujcie.
285
00:20:40,319 --> 00:20:41,319
Pomóc?
286
00:20:42,839 --> 00:20:43,799
Dobrze!
287
00:21:10,680 --> 00:21:13,240
Wszystko źle.
288
00:21:15,160 --> 00:21:17,880
Nie mogę go krytykować, bo zmarł,
289
00:21:17,960 --> 00:21:19,720
ale narobił niezłego bigosu.
290
00:21:19,799 --> 00:21:21,599
Casco mi grozi,
291
00:21:21,680 --> 00:21:23,759
mama Migue wygaduje głupoty.
292
00:21:24,920 --> 00:21:26,319
Nie wiem, co robić.
293
00:21:27,799 --> 00:21:29,200
Spokojnie.
294
00:21:29,279 --> 00:21:31,480
Migue może tu zostać, jak długo chcesz.
295
00:21:32,079 --> 00:21:33,039
Wyluzuj.
296
00:21:34,359 --> 00:21:37,400
Jak tylko zdejmą mi bransoletę
wniosę o opiekę nad nim.
297
00:21:38,559 --> 00:21:40,039
Mam 18 lat.
298
00:21:41,039 --> 00:21:42,440
Muszą mi ją przyznać.
299
00:21:47,480 --> 00:21:50,640
Juan, musisz o czymś wiedzieć.
300
00:22:06,319 --> 00:22:08,640
- Luz Martínez.
- Martínez.
301
00:22:09,720 --> 00:22:12,160
- Patrz...
- Wejdź na tę stronę.
302
00:22:13,680 --> 00:22:14,839
- O tę.
- Gotowe.
303
00:22:14,920 --> 00:22:16,079
LISTA OFIAR
304
00:22:16,160 --> 00:22:18,200
- Tutaj.
- Za dużo ich.
305
00:22:18,880 --> 00:22:21,400
Serwis Riksz - "Przejażdżka Rowerem".
306
00:22:21,480 --> 00:22:22,559
- Nieźle.
- Nie!
307
00:22:24,720 --> 00:22:26,839
Za dużo zaginionych.
308
00:22:27,559 --> 00:22:29,599
Według tabliczki - 120.
309
00:22:31,640 --> 00:22:33,640
- "Taksówkower".
- Mogłoby być lepiej.
310
00:22:33,720 --> 00:22:35,960
- Brzmi fajnie.
- Widzisz?
311
00:22:36,359 --> 00:22:37,680
Ekstra...
312
00:22:38,720 --> 00:22:41,480
Po przefiltrowaniu mamy...
313
00:22:42,039 --> 00:22:43,400
"Taxi stąd dotąd".
314
00:22:43,480 --> 00:22:44,880
Fatalnie!
315
00:22:45,279 --> 00:22:47,680
- Najgorzej.
- Zaproponujcie coś.
316
00:22:48,279 --> 00:22:51,319
Nazwa musi wyrażać
wyjątkowe doświadczenie.
317
00:22:51,960 --> 00:22:54,079
Biorąc pod uwagę wiek Juana Grisa,
318
00:22:54,160 --> 00:22:56,000
pasuje 14 z nich.
319
00:22:57,319 --> 00:22:58,559
"Bici Trip".
320
00:22:58,640 --> 00:23:00,119
- Tak!
- Podoba mi się!
321
00:23:02,519 --> 00:23:04,200
To Luz Martínez.
322
00:23:05,720 --> 00:23:07,240
Znalazłeś ją?
323
00:23:16,880 --> 00:23:18,039
Lola!
324
00:23:25,640 --> 00:23:28,880
Dawno nie wchodziłam
do takiego miejsca.
325
00:23:35,319 --> 00:23:36,599
Co tu robisz?
326
00:23:38,599 --> 00:23:41,119
Nie zawsze byłam taka oschła.
327
00:23:43,200 --> 00:23:46,440
I nie jestem milczącym manekinem,
328
00:23:46,519 --> 00:23:49,519
ale o pewnych sprawach
nie powinnam mówić.
329
00:23:50,759 --> 00:23:51,799
To znaczy?
330
00:23:53,359 --> 00:23:56,279
O Lucíi Campos, byłej żonie Ivana.
331
00:24:05,880 --> 00:24:08,279
Luz powiedziała mi przed huraganem.
332
00:24:16,279 --> 00:24:19,799
Zakochała się w Robercie za to,
333
00:24:19,880 --> 00:24:23,119
jak się tobą zajmował,
jak cię kochał,
334
00:24:23,680 --> 00:24:25,279
choć nie byłeś jego synem.
335
00:24:31,200 --> 00:24:33,200
Milczałam,
336
00:24:33,279 --> 00:24:37,319
ponieważ prosiła,
żebym dochowała sekretu.
337
00:24:39,880 --> 00:24:43,400
Ale skoro zamierzasz
walczyć w sądzie o Migue,
338
00:24:43,480 --> 00:24:46,240
- musiałeś się dowiedzieć.
- Migue to mój brat.
339
00:24:46,319 --> 00:24:48,319
Ale nie krewny.
340
00:24:49,079 --> 00:24:51,400
Mogą to wykorzystać przeciwko tobie.
341
00:24:53,039 --> 00:24:54,640
Więc kto jest moim ojcem?
342
00:24:56,319 --> 00:24:59,519
Nigdy mi nie powiedziała. Przykro mi.
343
00:25:13,599 --> 00:25:15,519
To powinno należeć do ciebie.
344
00:25:16,599 --> 00:25:18,640
Pamiątka po twojej mamie.
345
00:25:18,720 --> 00:25:20,200
Teraz jest twoje.
346
00:25:31,039 --> 00:25:32,920
Nie. Czy to...?
347
00:25:33,000 --> 00:25:35,359
Tego dnia namalowała mural.
348
00:25:35,799 --> 00:25:36,960
Mylisz się.
349
00:25:37,880 --> 00:25:41,119
Szkic należy do innej malarki,
Lucíi Campos.
350
00:25:45,279 --> 00:25:47,519
W tym też Roberto mnie okłamał.
351
00:25:47,599 --> 00:25:49,440
Mural malowała twoja mama.
352
00:25:49,519 --> 00:25:51,200
Byłam przy tym. Ty też.
353
00:25:57,039 --> 00:25:58,279
Juanie Gris!
354
00:25:59,279 --> 00:26:00,359
Juanie!
355
00:26:17,319 --> 00:26:18,400
Niesamowite.
356
00:26:19,400 --> 00:26:21,400
Nigdy tyle nie przeżyłem.
357
00:26:23,880 --> 00:26:24,480
Co?
358
00:26:27,000 --> 00:26:31,599
Jesteś przystojniakiem,
który spędził całe życie w bańce.
359
00:26:32,640 --> 00:26:33,839
Nieprawda.
360
00:26:34,359 --> 00:26:36,640
Spójrz, gdzie się chowasz!
361
00:26:45,400 --> 00:26:47,160
Wysłałem ci mnóstwo wiadomości.
362
00:26:48,079 --> 00:26:49,279
Bar jeszcze zamknięty.
363
00:26:51,839 --> 00:26:53,039
Nie odpowiedziałaś.
364
00:26:55,960 --> 00:26:57,119
Bo nie wiem...
365
00:27:00,079 --> 00:27:01,279
czy chcę cię widzieć.
366
00:27:04,359 --> 00:27:09,319
W poniedziałek, wtorek nie zadzwonięW grudniu, w marcu nie będzie kontaktu
367
00:27:09,400 --> 00:27:14,039
Chciałbym cię znaleźć, nie widzącChciałbym cię znaleźć, nie widząc
368
00:27:14,559 --> 00:27:19,519
Nie ma wiosny i nie ma jesieni,Planety i gwiazdy znikają w przestrzeni
369
00:27:21,039 --> 00:27:23,119
Czarnych nocy
370
00:27:24,319 --> 00:27:29,359
Świata kolory są monochromatyczneMoje myśli tylko automatyczne
371
00:27:29,440 --> 00:27:34,200
Nie ma żadnego sensu pięknoKamień, róża, wszystko mi jedno
372
00:27:34,279 --> 00:27:37,400
Garstka pamiątek, które mamSprawia, że płaczę
373
00:27:37,480 --> 00:27:40,039
Powinny spocząć obok ciebie raczej
374
00:27:40,640 --> 00:27:42,920
Ze wspomnieniami, by nie widzieć cię
375
00:27:45,319 --> 00:27:47,279
- Wszystko dobrze?
- Cierpliwości.
376
00:27:48,359 --> 00:27:49,440
Ile tylko chcesz.
377
00:27:50,519 --> 00:27:51,799
Było niesamowicie.
378
00:27:55,359 --> 00:27:57,680
Szukam, ale nie ma cię
379
00:27:58,039 --> 00:28:00,680
Wiem, że odeszłaś,Utracona na zawsze
380
00:28:00,759 --> 00:28:03,839
Szukam cię wszędzieI nie widzę
381
00:28:05,759 --> 00:28:10,359
Niebo bez słońca, księżycaI nie widzę
382
00:28:10,960 --> 00:28:13,680
Długa droga, a u kresu jej
383
00:28:13,759 --> 00:28:15,880
Chcę cię widzieć
384
00:28:15,960 --> 00:28:18,279
Szukam, ale nie ma cię
385
00:28:18,359 --> 00:28:21,200
Wiem, że odeszłaś,Utracona na zawsze
386
00:28:21,279 --> 00:28:24,359
Szukam cię wszędzieI nie widzę
387
00:28:26,960 --> 00:28:29,319
Lucía Campos była żoną Ivana.
388
00:28:29,400 --> 00:28:30,480
I nie tylko.
389
00:28:30,559 --> 00:28:34,039
Pewne tereny są zapisane na nią.
390
00:28:34,799 --> 00:28:37,839
Spójrz. Miały przynieść korzyści
ubogim dzielnicom.
391
00:28:37,920 --> 00:28:39,119
KLINIKA W BUDOWIE
392
00:28:39,200 --> 00:28:41,680
- Niemożliwe.
- Nigdy do tego nie doszło.
393
00:28:41,759 --> 00:28:46,519
Zostały porzucone szpitale,
nieukończone szkoły.
394
00:28:47,039 --> 00:28:48,119
Dlaczego?
395
00:28:48,440 --> 00:28:51,559
Pewne firmy kupują taniej,
396
00:28:51,640 --> 00:28:54,720
zawierają umowy z innymi firmami.
397
00:28:54,799 --> 00:28:59,839
Wystawiają faktury,
ale nie budują. Przeciwnie - niszczą.
398
00:28:59,920 --> 00:29:00,920
Piorą pieniądze?
399
00:29:02,039 --> 00:29:03,920
Iván pierze pieniądze w El Dorado?
400
00:29:04,559 --> 00:29:07,200
Tylko czemu zapisano ziemię
na Lucíę Campos?
401
00:29:07,279 --> 00:29:08,440
Była słupem.
402
00:29:12,200 --> 00:29:15,160
SPOTKAJMY SIĘ W FABRYCE
- Trzeba zbadać jej śmierć.
403
00:29:15,720 --> 00:29:17,519
Idę do Juana. Dziękuję!
404
00:29:22,039 --> 00:29:23,640
PRZYJDŹ DO FABRYKI
405
00:29:50,440 --> 00:29:53,799
Co tu robisz?
Jeszcze nie skończyłam.
406
00:30:02,720 --> 00:30:06,160
- Jeździłam cały dzień!
- Zrobiłaś to!
407
00:30:06,240 --> 00:30:09,200
Jestem spocona i paskudna.
408
00:30:09,519 --> 00:30:10,680
Nieprawda.
409
00:31:36,240 --> 00:31:37,160
Nacho!
410
00:31:39,119 --> 00:31:41,279
Nie podobają mi się twoi przyjaciele
411
00:31:42,200 --> 00:31:44,559
i twoje nowe plany.
412
00:31:46,839 --> 00:31:47,799
Zmieniłeś się.
413
00:31:49,160 --> 00:31:50,759
Jesteś...
414
00:31:51,960 --> 00:31:53,240
inny.
415
00:32:15,000 --> 00:32:15,920
Bzyknęliśmy się,
416
00:32:17,319 --> 00:32:20,160
pozbyliśmy się napięcia i tyle.
417
00:32:23,720 --> 00:32:24,440
Jak to?
418
00:32:25,880 --> 00:32:28,359
- Nie rozumiem.
- Nie musisz.
419
00:32:29,519 --> 00:32:32,799
Żyj swoim życiem,
a ja będę żyć swoim.
420
00:32:40,640 --> 00:32:44,440
Lucía Campos zmarła przy porodzie?
421
00:32:45,160 --> 00:32:47,960
Tak. Jej córka też nie przeżyła.
422
00:32:49,000 --> 00:32:52,240
Mama sądzi, że dlatego
Iván o tym nie mówi.
423
00:32:52,680 --> 00:32:53,880
Wciąż cierpi.
424
00:32:55,480 --> 00:32:59,319
- Wierzysz mamie?
- Osías znalazł akt ślubu i inne rzeczy.
425
00:33:01,799 --> 00:33:02,839
Halo?
426
00:33:04,640 --> 00:33:05,680
Co?
427
00:33:06,599 --> 00:33:08,480
Jest pan pewny?
428
00:33:12,799 --> 00:33:15,599
Nie ma aktu zgonu Lucíi Campos
ani jej dziecka.
429
00:33:15,920 --> 00:33:17,680
Znikł.
430
00:33:19,279 --> 00:33:22,839
Mural namalowała moja mama.
Mam dowód.
431
00:33:24,559 --> 00:33:25,759
To Luz Martínez,
432
00:33:26,960 --> 00:33:28,720
- a to ja.
- Pokaż.
433
00:33:30,759 --> 00:33:32,079
Powiedz mu.
434
00:33:32,160 --> 00:33:34,240
Juan, to jest twoja mama?
435
00:33:41,039 --> 00:33:42,640
Jej ręce, włosy...
436
00:33:45,000 --> 00:33:46,359
Pamiętam.
437
00:33:47,359 --> 00:33:50,039
Luz Martínez i Lucía Campos
to ta sama kobieta.
438
00:34:00,839 --> 00:34:04,960
- Halo?
- Tu Iván, przyjdź do galerii.
439
00:34:05,039 --> 00:34:06,160
Dziękuję.
440
00:34:15,239 --> 00:34:16,360
Chodź.
441
00:34:17,559 --> 00:34:18,519
Czekaj.
442
00:34:20,199 --> 00:34:21,719
Muszę to zrobić sam.
443
00:34:38,000 --> 00:34:40,360
Portrety rzucają wyzwanie śmierci.
444
00:34:41,320 --> 00:34:43,280
Wydajemy się na nich wieczni.
445
00:34:45,079 --> 00:34:47,280
Ta tradycja wywodzi się z odrodzenia.
446
00:34:48,760 --> 00:34:52,360
Na obrazach podkreślamy nasze zalety
447
00:34:52,440 --> 00:34:53,880
i ukrywamy wady.
448
00:35:25,159 --> 00:35:27,400
Zawsze zdobywasz to co chcesz?
449
00:35:29,199 --> 00:35:31,599
Nieważne, że odbierasz komuś
jedyne co ma.
450
00:35:34,079 --> 00:35:36,519
Nie tylko ty pojawiasz się na szkicach.
451
00:35:39,239 --> 00:35:41,559
I nie tylko ty jesteś częścią historii.
452
00:35:44,639 --> 00:35:46,000
Ten obraz...
453
00:35:47,599 --> 00:35:49,400
Namalowała go twoja matka,
454
00:35:51,440 --> 00:35:53,360
kiedy była z tobą w ciąży.
455
00:36:01,800 --> 00:36:03,559
Oczekiwaliśmy córki.
456
00:36:07,440 --> 00:36:09,159
Ale urodziłeś się ty.
457
00:36:13,159 --> 00:36:14,400
O czym ty mówisz?
458
00:36:19,599 --> 00:36:21,320
Dowiedziałem się,
459
00:36:23,320 --> 00:36:24,800
że jesteś moim synem.
460
00:36:43,960 --> 00:36:45,599
Juanie Gris...
461
00:36:46,960 --> 00:36:48,800
Nie mogę nadrobić lat,
462
00:36:49,639 --> 00:36:52,679
kiedy mnie przy tobie nie było,
463
00:36:56,639 --> 00:36:58,719
ale od tej pory
464
00:37:00,119 --> 00:37:01,599
mogę ci pomagać.
465
00:37:02,239 --> 00:37:04,000
Czego potrzebujesz?
466
00:37:05,360 --> 00:37:08,000
- Chcesz coś zrobić?
- Tak.
467
00:37:15,119 --> 00:37:16,480
Zostaw dzielnicę w spokoju.
468
00:37:17,960 --> 00:37:19,239
Zabierz maszyny.
469
00:37:20,760 --> 00:37:22,559
Pozwól ludziom wrócić do domów.
470
00:37:23,840 --> 00:37:25,280
Zostaw moją fabrykę.
471
00:37:30,400 --> 00:37:31,840
Nie mogę.
472
00:37:33,039 --> 00:37:34,960
W życiu jest inaczej.
473
00:37:37,480 --> 00:37:40,960
Odradzamy się,kiedy nasze zalety i wady
474
00:37:41,039 --> 00:37:42,920
przestają udawać
475
00:37:44,480 --> 00:37:46,079
i stają twarzą w twarz.
476
00:39:07,280 --> 00:39:09,239
Tekst: Agnieszka Figlewicz
31536
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.