All language subtitles for To Live and Die in LA

af Afrikaans
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bn Bengali
bs Bosnian
bg Bulgarian Download
ca Catalan
ceb Cebuano
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
da Danish
nl Dutch
en English
eo Esperanto
et Estonian
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ga Irish
it Italian
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
km Khmer
ko Korean
ku Kurdish (Kurmanji)
ky Kyrgyz
lo Lao
la Latin
lv Latvian
lt Lithuanian
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
ne Nepali
no Norwegian
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt Portuguese
pa Punjabi
ro Romanian
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
st Sesotho
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhala
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
te Telugu
th Thai
tr Turkish
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
or Odia (Oriya)
rw Kinyarwanda
tk Turkmen
tt Tatar
ug Uyghur
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:00:32,073 --> 00:00:35,493 20 GRUDNIA GODZINA 14:10 2 00:02:13,091 --> 00:02:15,927 Sądzę, że zarówno w duchu i istocie... 3 00:02:16,094 --> 00:02:19,931 ...nasz system podatkowy stał się antyamerykański. 4 00:02:20,098 --> 00:02:26,229 Śmierć i podatki są nieuniknione, ale niesprawiedliwe podatki nie są. 5 00:02:28,064 --> 00:02:31,901 Bezpodstawne opodatkowanie jest tyranią. 6 00:02:32,068 --> 00:02:36,239 Dwa wieki temu, drugi amerykański... 7 00:02:44,080 --> 00:02:46,916 - Jesteś spóźniony. - Jesteśmy w trakcie gry. 8 00:02:47,083 --> 00:02:48,918 - Jakie stawki? - 5 i 10. 9 00:02:49,085 --> 00:02:50,920 - On będzie grał? - Po przemówieniu. 10 00:02:51,087 --> 00:02:53,673 To dobrze. 11 00:03:32,087 --> 00:03:35,632 Trójka. Mamy przebierańca. 12 00:04:18,091 --> 00:04:20,927 Uważaj, koleś! 13 00:04:22,095 --> 00:04:24,931 Jestem gotowy na śmierć! 14 00:04:25,098 --> 00:04:26,933 Nikt tu nie umrze. 15 00:04:27,100 --> 00:04:30,937 Słuchaj, ty i ja zejdziemy na dół i pogadamy. 16 00:04:31,104 --> 00:04:34,899 Śmierć Izraelowi, Ameryce i wszystkim wrogom islamu! 17 00:04:35,066 --> 00:04:37,902 Rozumiem, ale słuchaj. Zamierzam odłożyć swój pistolet, dobra? 18 00:04:38,069 --> 00:04:39,904 Porozmawiajmy. 19 00:04:40,071 --> 00:04:41,906 Jestem męczennikiem! 20 00:04:42,073 --> 00:04:47,245 Zdetonuję się przy tobie i wszystkich wrogach islamu! 21 00:05:04,095 --> 00:05:06,931 Spływajmy stąd, Jimmy. 22 00:05:07,098 --> 00:05:11,394 Zagrajmy w karty i napijmy się czegoś. 23 00:05:17,067 --> 00:05:20,737 Jestem za stary na to gówno. 24 00:06:17,085 --> 00:06:20,630 ŻYĆ I UMRZEĆ W LOS ANGELES 25 00:09:56,096 --> 00:09:57,931 Dawać 50-tki, chłopcy. 26 00:09:58,098 --> 00:10:01,935 Gilbert. Booze. Jeden dla mnie. 27 00:10:02,102 --> 00:10:03,937 - Obstawiałeś na mnie, czy przeciwko? - Przeciw. 28 00:10:04,104 --> 00:10:06,898 - Zwaliłeś. - Przeciwko. 29 00:10:07,065 --> 00:10:10,902 Dobra, chłopcy! Nadszedł czas prawdy. 30 00:10:11,069 --> 00:10:13,905 - O, cholera. - No dalej! 31 00:10:14,072 --> 00:10:15,907 Mówiłem wam, żebyście nigdy nie obstawiali przeciwko mnie. 32 00:10:16,074 --> 00:10:20,036 Petievich, dawaj tu swoją 50-tkę. 33 00:10:21,079 --> 00:10:22,914 Za mojego partnera, Jimmy'ego Hart'a, 34 00:10:23,081 --> 00:10:26,918 którego umiejętność wykrywania fałszywych papierów przewyższa jedynie znajomość 35 00:10:27,085 --> 00:10:29,921 w ustawianiu linii bezpieczeństwa. - Zdrowie! 36 00:10:30,088 --> 00:10:31,923 Może jakieś przemówienie, szefie? 37 00:10:32,090 --> 00:10:34,926 Siedzę w tej branży przeszło 25 lat 38 00:10:35,093 --> 00:10:37,929 i myślę, że nikt 39 00:10:38,096 --> 00:10:39,931 nie oberwał więcej niż ja, 40 00:10:40,098 --> 00:10:44,936 przez okoliczne strzelaniny. Ale... - Nie wiem, z kim ty pracowałeś. 41 00:10:45,103 --> 00:10:48,898 Mówię poważnie, jeśli mam kogoś schwytać, 42 00:10:49,065 --> 00:10:51,901 to nie ma szans przede mną uciec. 43 00:10:52,068 --> 00:10:53,903 Zdrowie! 44 00:10:54,070 --> 00:10:56,906 Później, Alvarez. Następnym razem możemy skoczyć razem. 45 00:10:57,073 --> 00:10:59,909 - Daj spokój. Tak samo jest z twoją pracą. - Co? 46 00:11:00,076 --> 00:11:02,912 Za bardzo naciskasz. Bierzesz to zbyt osobiście. Nigdy nie przejdziesz na emeryturę. 47 00:11:03,079 --> 00:11:05,915 - Nie obchodzi mnie emerytura. - Jak hot dog. Narazie. 48 00:11:06,082 --> 00:11:09,919 Daj spokój, chodź. Mam coś dla ciebie. 49 00:11:10,086 --> 00:11:14,924 Pierdolony Alvarez próbuje zgarnąć za nas 50-kę? 50 00:11:15,091 --> 00:11:15,925 Twój prezent na emeryturę. 51 00:11:16,092 --> 00:11:21,806 - Jaja se ze mnie robisz? - Wypalił dziurę w mojej ciężarówce. 52 00:11:25,101 --> 00:11:26,936 Wspaniałe, Richie. 53 00:11:27,103 --> 00:11:28,938 Doskonała na pstrągi. 54 00:11:29,105 --> 00:11:33,902 - Dasz mi spróbować? - Przyjdź i poobserwuj mnie, to ci dam. 55 00:11:34,069 --> 00:11:37,739 Będę tęsknił za tobą, amigo. 56 00:11:38,073 --> 00:11:39,908 Ja też. 57 00:11:40,075 --> 00:11:42,911 Słuchaj, wiem że masz plany na jutro. 58 00:11:43,078 --> 00:11:46,915 - Znowu czytasz moją pocztę? - Masters, tak? Gdzie? 59 00:11:47,082 --> 00:11:48,917 Przecież nie pójdziesz tam sam. 60 00:11:49,084 --> 00:11:51,920 Zostały mi 3 dni pracy. Chcę ją dobrze wykonać. 61 00:11:52,087 --> 00:11:53,922 Wspólna wyprawa nie ma sensu. 62 00:11:54,089 --> 00:11:55,924 Rzecz w tym, że jesteśmy partnerami. 63 00:11:56,091 --> 00:11:58,927 Pewnie. Kiedy go złapię... 64 00:11:59,094 --> 00:12:02,931 będziesz razem ze mną, jak zawsze. Zgadzasz się partnerze? 65 00:12:03,098 --> 00:12:06,017 - OK. - Dzięki. 66 00:12:07,102 --> 00:12:10,313 Zadzwoń jak wrócisz. 67 00:17:49,069 --> 00:17:52,447 22 GRUDNIA GODZINA 8:13 68 00:19:28,084 --> 00:19:30,920 - Gnojek! - Stary. 69 00:19:31,087 --> 00:19:36,676 Znalazłeś się w niewłaściwym miejscu, o niewłaściwym czasie. 70 00:19:55,070 --> 00:19:58,490 24 GRUDNIA GODZINA 15:31 71 00:20:41,074 --> 00:20:43,618 Szybciej! 72 00:20:58,091 --> 00:21:01,511 - Wiesz, co mamy? - Nic. 73 00:21:50,101 --> 00:21:51,936 - Jest coś z tyłu? - Sprawdź naczepę. 74 00:21:52,103 --> 00:21:54,898 Naczepa jest pusta. 75 00:21:55,065 --> 00:21:58,026 Jest coś z tyłu? 76 00:21:59,069 --> 00:22:01,446 Pusto. 77 00:23:02,090 --> 00:23:04,551 Kto tam? 78 00:23:05,093 --> 00:23:07,929 - John Vukovich. - Czego chcesz? 79 00:23:08,096 --> 00:23:11,850 Chciałbym z tobą porozmawiać. 80 00:23:14,102 --> 00:23:17,897 Przykro mi z powodu Jimmy'ego Hart'a. 81 00:23:18,064 --> 00:23:20,900 Jimmy był dla mnie kimś więcej niż partnerem. 82 00:23:21,067 --> 00:23:22,902 Był dla mnie najlepszym kumplem przez 7 lat. 83 00:23:23,069 --> 00:23:25,905 Był najszlachetniejszym kolesiem, jakiego kiedykolwiek znałem. 84 00:23:26,072 --> 00:23:28,908 Zostały mu tylko 2 dni do odejścia. 85 00:23:29,075 --> 00:23:31,911 Nie rozumiem, czemu ktoś go zabił za odkrycie fałszerstwa. 86 00:23:32,078 --> 00:23:34,914 Zabił go Rick Masters. 87 00:23:35,081 --> 00:23:37,917 Jimmy za blisko podszedł. 88 00:23:38,084 --> 00:23:41,921 Siedzieliśmy mu na ogonie przez 6 miesięcy, ale nie mogliśmy go sprawdzić. 89 00:23:42,088 --> 00:23:43,923 Jimmy poszedł sprawdzić ten skład niedaleko Lancaster'u, 90 00:23:44,090 --> 00:23:46,926 bo był wynajęty na fałszywe nazwisko. 91 00:23:47,093 --> 00:23:47,927 Ale sam nie wiem. 92 00:23:48,094 --> 00:23:50,930 Z jakiegoś powodu sam chciał to sprawdzić. 93 00:23:51,097 --> 00:23:53,933 Teraz potrzebujesz partnera. 94 00:23:54,100 --> 00:23:55,935 Powiem ci coś. 95 00:23:56,102 --> 00:23:58,938 Zapuszkuję Masters'a, chociaż miałbym nie wiem, co zrobić. 96 00:23:59,105 --> 00:24:01,649 Rozumiem. 97 00:24:07,072 --> 00:24:08,907 Możemy porozmawiać? 98 00:24:09,074 --> 00:24:11,910 Czytasz w moich myślach. Właśnie miałem cię wezwać. 99 00:24:12,077 --> 00:24:15,914 Zdecydowałem przydzielić ci Vukovich'a. 100 00:24:16,081 --> 00:24:19,918 - Czy mam jakiś wybór? - Wolałbyś kogoś innego? 101 00:24:20,085 --> 00:24:21,920 Oczywiście, jeśli tylko podasz... 102 00:24:22,087 --> 00:24:24,923 19 powodów, dlaczego nie miałbyś z nim pracować. 103 00:24:25,090 --> 00:24:27,926 Wtedy na pewno coś poradzimy. 104 00:24:28,093 --> 00:24:31,012 Zapomnij o tym. 105 00:24:33,098 --> 00:24:37,185 O czym chciałeś ze mną porozmawiać? 106 00:24:44,067 --> 00:24:47,904 Bilet jednokierunkowy do San Francisco, panie Cody. Jak życzy pan sobie płacić? 107 00:24:48,071 --> 00:24:51,157 - Gotówką. - 45 dolarów. 108 00:24:52,075 --> 00:24:54,494 Dobrze. 109 00:24:59,082 --> 00:25:02,502 3 STYCZNIA GODZINA 11:08 110 00:25:07,090 --> 00:25:13,638 Agent federalny. Chciałbym zobaczyć bilety, które kupił poprzedni mężczyzna. 111 00:25:19,102 --> 00:25:21,938 Ma pani może ołówek z gumką. Potrzebuję coś zanotować. 112 00:25:22,105 --> 00:25:25,358 - Proszę. - Dziękuję. 113 00:25:45,086 --> 00:25:46,921 Służby Specjalne! 114 00:25:47,088 --> 00:25:50,467 Wolnego! Gdzie idziesz? 115 00:26:05,065 --> 00:26:08,276 Zjeżdżać mi z drogi! 116 00:26:43,103 --> 00:26:46,189 Przepraszam panią. 117 00:27:00,078 --> 00:27:03,957 Co do diabła! Popieprzyło cię? 118 00:27:18,096 --> 00:27:20,807 Stój, dupku! 119 00:27:21,099 --> 00:27:21,933 Służby Specjalne. 120 00:27:22,100 --> 00:27:24,936 Jesteś aresztowany pod zarzutem posiadania falsyfikatów. 121 00:27:25,103 --> 00:27:27,897 - Robisz wielki błąd! - Zamknij się! 122 00:27:28,064 --> 00:27:30,900 - Jestem biznesmenem. Jestem biznesmenem. - Ręce do tyłu! 123 00:27:31,067 --> 00:27:33,903 Stój, dupku! Odstrzelę ci ryj! 124 00:27:34,070 --> 00:27:38,908 Służby Specjalne. Aresztuję tego kolesia za podrabianie forsy. 125 00:27:39,075 --> 00:27:40,910 Stać! 126 00:27:41,077 --> 00:27:42,912 - Kim jesteś? - Służby Specjalne! 127 00:27:43,079 --> 00:27:46,875 Ja chciałem się tylko wysikać. 128 00:27:48,084 --> 00:27:49,919 Chodźmy! 129 00:27:50,086 --> 00:27:53,173 Weź walizkę, John. 130 00:28:09,105 --> 00:28:12,901 Masz jaja, że tu przychodzisz. 131 00:28:13,068 --> 00:28:14,903 Jak ty to robisz? 132 00:28:15,070 --> 00:28:17,906 Jak każdy inny fiut: 133 00:28:18,073 --> 00:28:19,908 Dzień po pieprzonym dniu. 134 00:28:20,075 --> 00:28:21,910 Wrzód sprawia kłopoty? 135 00:28:22,077 --> 00:28:24,913 Chcę wiedzieć, kiedy mnie stąd wyciągniesz. 136 00:28:25,080 --> 00:28:27,916 Musisz być cierpliwy, Carl. 137 00:28:28,083 --> 00:28:29,918 Obiecałeś, że to zrobisz. 138 00:28:30,085 --> 00:28:31,920 Uwzględnij mnie w planach. 139 00:28:32,087 --> 00:28:34,923 Masz moje słowo. 140 00:28:35,090 --> 00:28:37,926 - Co to ma znaczyć? - Grimes jest najlepszym prawnikiem w stanie. 141 00:28:38,093 --> 00:28:41,930 Załatwia wyjścia za kaucją, albo skrócenie wyroku. 142 00:28:42,097 --> 00:28:45,934 A czek wyślesz pocztą, kocham cię i obiecuję, że wszystko będzie dobrze. 143 00:28:46,101 --> 00:28:49,020 Robię, co mogę. 144 00:28:50,105 --> 00:28:51,898 Carl... 145 00:28:52,065 --> 00:28:53,900 musimy pogadać o Waxman'ie. 146 00:28:54,067 --> 00:28:55,902 Co z nim? 147 00:28:56,069 --> 00:28:59,906 Był twoim ostatnim przystankiem przed lotniskiem. 148 00:29:00,073 --> 00:29:01,908 Co ty wygadujesz? 149 00:29:02,075 --> 00:29:06,413 Mówi, że nigdy nie dostarczyłeś paczki. 150 00:29:07,080 --> 00:29:10,917 Co masz na myśli? Mówi, że... Nie dostał jej? 151 00:29:11,084 --> 00:29:13,920 Naliczyłem 600 patyków na jego biurku. 152 00:29:14,087 --> 00:29:17,924 Opakowałem w paczki po 10000 dolarów każda, tak jak mówiłeś. 153 00:29:18,091 --> 00:29:19,926 Włożył je do sejfu za biurkiem. 154 00:29:20,093 --> 00:29:22,929 Mówił, że dzwoniłeś i przełożyłeś dostawę, 155 00:29:23,096 --> 00:29:25,932 a następną rzeczą, jaką usłyszał, to to, że cię złapali. 156 00:29:26,099 --> 00:29:27,934 Jest kłamiącym skurwielem! 157 00:29:28,101 --> 00:29:30,937 Jest prawdopodobnie skurwielem, który mnie wrobił. 158 00:29:31,104 --> 00:29:33,898 Sypnął mnie federalnym. Zabiję go jak tylko wyjdę. 159 00:29:34,065 --> 00:29:37,902 Przyprawię tę kanalię o niemały ból głowy. 160 00:29:38,069 --> 00:29:39,904 Niech Bóg mnie ukarze, jeśli tego nie zrobię. 161 00:29:40,071 --> 00:29:42,907 Koniec wizyty. 162 00:29:50,081 --> 00:29:52,917 Nie zapomnij o mnie. 163 00:29:53,084 --> 00:29:56,838 Nie zapomnę. Masz moje słowo. 164 00:29:58,089 --> 00:30:00,925 Zrobiłem wszystko, co w mojej mocy. 165 00:30:01,092 --> 00:30:03,928 Nie widzę innej możliwości. 166 00:30:04,095 --> 00:30:05,930 Twój kumpel Cody będzie musiał trochę odsiedzieć. 167 00:30:06,097 --> 00:30:07,932 Dlaczego nie może wyjść za kaucją? 168 00:30:08,099 --> 00:30:10,935 Chce wiedzieć, a ja nie mogę mu odpowiedzieć. 169 00:30:11,102 --> 00:30:14,898 Federalny, Jim Hart wniósł o oskarżenie go o morderstwo. 170 00:30:15,065 --> 00:30:16,900 Powiedziałeś, że możesz wnieść apelację. 171 00:30:17,067 --> 00:30:19,903 Nawet, gdyby sędzia to poparł, to tylko odroczy sprawę. 172 00:30:20,070 --> 00:30:22,906 - Nie mogę mu powiedzieć, że... - Koleś miał przy sobie 40 patyków. 173 00:30:23,073 --> 00:30:24,908 Czego się spodziewa? 174 00:30:25,075 --> 00:30:28,912 Będzie się musiał postarać, by zaspokoić prokuratora. 175 00:30:29,079 --> 00:30:30,914 Jak długo to potrwa? 176 00:30:31,081 --> 00:30:33,917 Powiedzmy, że trzy. 177 00:30:34,084 --> 00:30:37,921 Nie, nie. Nie może tego zrobić. 178 00:30:38,088 --> 00:30:40,924 Uweźmie się na mnie. 179 00:30:41,091 --> 00:30:43,927 Co może im zaoferować? 180 00:30:44,094 --> 00:30:46,638 Wszystko. 181 00:30:56,106 --> 00:31:01,277 - Co słychać? - Możesz mi dać cokolwiek na Masters'a? 182 00:31:02,070 --> 00:31:04,906 Jest taki koleś w Pasadena. 183 00:31:05,073 --> 00:31:06,908 Jest prawnikiem, czy coś. Często takich reprezentuje. 184 00:31:07,075 --> 00:31:09,911 Jak się nazywa? 185 00:31:10,078 --> 00:31:13,915 - Waxman. Max Waxman. - Waxman. Co o nim wiesz? 186 00:31:14,082 --> 00:31:16,918 Myślę, że pracuje dla Masters'a. 187 00:31:17,085 --> 00:31:19,921 Dobrze. Jest coś, w czym mógłbym ci pomóc? 188 00:31:20,088 --> 00:31:22,924 Mój dzieciak przylatuje w ten weekend z Las Vegas. 189 00:31:23,091 --> 00:31:25,927 - Masz dziecko? - Tak. Nazywa się Christopher. 190 00:31:26,094 --> 00:31:26,928 Mieszka tam z ojcem. 191 00:31:27,095 --> 00:31:29,931 - Pięć stów? - Cóż, miałam nadzieję, że... 192 00:31:30,098 --> 00:31:34,602 Jest więcej, gdy jest efekt. Znasz zasady. 193 00:32:40,085 --> 00:32:43,922 - Miałam straszny sen ostatniej nocy. - Opowiedz. 194 00:32:44,089 --> 00:32:47,926 Byłam na scenie, a ludzie przypalali mnie papierosami. 195 00:32:48,093 --> 00:32:49,928 Serena mi mówiła, że zapisuje swoje sny. 196 00:32:50,095 --> 00:32:55,100 - Trzyma je w małej książeczce. - Kim jest Serena? 197 00:32:56,101 --> 00:32:57,936 Co mówił Carl? 198 00:32:58,103 --> 00:32:59,938 Mówi, że Max nas wsypał. 199 00:33:00,105 --> 00:33:01,898 Wierzysz mu? 200 00:33:02,065 --> 00:33:03,900 Na to wygląda. 201 00:33:04,067 --> 00:33:06,903 Co my teraz zrobimy? 202 00:33:07,070 --> 00:33:10,490 Rozwiążemy nasz problem. 203 00:33:31,094 --> 00:33:34,931 Dziennik obserwacji, główne biuro Ministerstwa Finansów, Los Angeles. 204 00:33:35,098 --> 00:33:36,933 Biuro adwokata Max'a Waxman'a, 205 00:33:37,100 --> 00:33:39,936 na rogu ulic: Walnut i Los Robles. 206 00:33:40,103 --> 00:33:44,566 Dzień trzeci, 11 Stycznia, Godzina 22:00. 207 00:33:45,066 --> 00:33:48,903 Raport agentów: Vukovich'a i Chance'a. 208 00:33:49,070 --> 00:33:51,906 Wygląda na to, że ma gościa. 209 00:33:52,073 --> 00:33:55,702 Musi lubić wysokie kobiety. 210 00:34:00,081 --> 00:34:02,792 Co za koleś. 211 00:34:14,095 --> 00:34:15,930 Witam. 212 00:34:16,097 --> 00:34:19,642 Długo się nie widzieliśmy. 213 00:34:21,102 --> 00:34:24,898 Słyszałem, że wróciłaś na scenę. 214 00:34:25,065 --> 00:34:28,318 Co myśli o tym Ricky? 215 00:34:48,088 --> 00:34:51,424 - Dużo? - 125 patyków. 216 00:34:54,094 --> 00:34:57,097 Widziałem lepsze. 217 00:34:58,098 --> 00:34:59,933 Dam ci 10 za paczkę. 218 00:35:00,100 --> 00:35:02,936 - Cena wynosi 20. - Skąd ja wezmę 20? 219 00:35:03,103 --> 00:35:06,898 Wyciągnę z ciężarówki? Powiedz Rick'owi, żeby pocałował mnie w dupę. 220 00:35:07,065 --> 00:35:10,151 20, albo wychodzę. 221 00:35:15,073 --> 00:35:17,909 Co słyszałaś od Cody'ego? 222 00:35:18,076 --> 00:35:20,620 Problemy. 223 00:35:21,079 --> 00:35:24,916 Wiem, że ty i Rick macie wątpliwości do mnie za tę sprawę z Cody'm. 224 00:35:25,083 --> 00:35:26,918 Mam nadzieję, że mi uwierzycie. 225 00:35:27,085 --> 00:35:29,921 Jestem szczery wobec Rick'a. Nie mam zamiaru z nim zadzierać. 226 00:35:30,088 --> 00:35:32,924 Nigdy mi nie mówi o swoich interesach. 227 00:35:33,091 --> 00:35:38,930 Kazał mi przekazać, że jeśli podobają ci się papiery, to je weź. Teraz. 228 00:35:39,097 --> 00:35:42,350 Nie ma sprawy. Spoko. 229 00:35:50,066 --> 00:35:53,695 Uwielbiam skakać w deszczu. 230 00:35:54,070 --> 00:35:56,906 Spadałeś kiedyś z wieżowca na spadochronie? 231 00:35:57,073 --> 00:35:58,908 Odlot. 232 00:35:59,075 --> 00:36:03,538 Często skakałem z garaży, gdy byłem mały. 233 00:36:07,083 --> 00:36:08,918 Przynieść wam coś jeszcze? 234 00:36:09,085 --> 00:36:13,131 - Nie, dzięki ojcze. - W porządku. 235 00:36:18,094 --> 00:36:20,930 Może kiedyś skoczymy razem? 236 00:36:21,097 --> 00:36:23,933 - Tak? - Spodobałoby ci się. Fantastyczne. 237 00:36:24,100 --> 00:36:26,936 Gdy pokonasz pierwszy strach, to bułka z masłem. 238 00:36:27,103 --> 00:36:30,899 To najwspanialsze uczucie, jakie kiedykolwiek doznasz. Spadasz, a jaja podchodzą ci do gardła. 239 00:36:31,066 --> 00:36:33,902 Myślę, że sobie odpuszczę. 240 00:36:34,069 --> 00:36:36,905 Mógłbym ci pomóc, 241 00:36:37,072 --> 00:36:39,908 jeśli miałabyś jakieś kłopoty. 242 00:36:40,075 --> 00:36:43,828 - Wiesz, o czym mówię? - Nie. 243 00:36:46,081 --> 00:36:48,667 Nie tutaj. 244 00:37:07,102 --> 00:37:08,937 Kocham deszcz. 245 00:37:09,104 --> 00:37:11,690 Kapitalny. 246 00:37:13,066 --> 00:37:15,443 Chodź. 247 00:37:20,073 --> 00:37:23,034 Zdejmij okulary. 248 00:37:24,077 --> 00:37:26,621 No chodź. 249 00:37:39,092 --> 00:37:41,928 - Dobrze się bawisz, Max? - O, Chryste. 250 00:37:42,095 --> 00:37:44,931 Najpierw mnie kołujesz, potem wsypujesz Carl'a. 251 00:37:45,098 --> 00:37:47,934 Teraz chcesz przelecieć mi kobietę. - Słuchaj. 252 00:37:48,101 --> 00:37:49,936 To ona mnie namówiła. Przysięgam. 253 00:37:50,103 --> 00:37:51,938 Co za tragedia. 254 00:37:52,105 --> 00:37:54,899 Chcę moje 600 patyków. 255 00:37:55,066 --> 00:37:57,902 Nie miałem nic wspólnego ze wsypaniem Cody'ego. 256 00:37:58,069 --> 00:38:00,905 Wiesz, że twój dom jest obserwowany? 257 00:38:01,072 --> 00:38:05,827 Wiesz, że żyjesz jak pieprzony futrzak w zoo? 258 00:38:07,078 --> 00:38:09,539 Wstawaj! 259 00:38:19,090 --> 00:38:25,305 Otwieraj, Max. Pokaż, że jesteś czysty, to znów będziemy przyjaciółmi. 260 00:38:32,103 --> 00:38:35,732 - Rick! Uważaj! - Chodź tu. 261 00:38:36,066 --> 00:38:39,194 Szuka czegoś. Rick! 262 00:39:00,090 --> 00:39:02,926 18-ty wiek. Kamerun. 263 00:39:03,093 --> 00:39:05,345 Tak. 264 00:39:06,096 --> 00:39:10,600 Chciałeś mnie wyrolować. - Nie, Jezu, nie! 265 00:39:27,075 --> 00:39:28,910 Policja! 266 00:39:29,077 --> 00:39:30,912 Funkcjonariusz policji! 267 00:39:31,079 --> 00:39:33,998 Otworzyć drzwi! 268 00:39:35,083 --> 00:39:39,254 Policja! Ty, w środku, otwórz drzwi! 269 00:39:40,088 --> 00:39:43,425 Otwórz drzwi! Policja! 270 00:39:48,096 --> 00:39:49,931 Co tu się dzieje? 271 00:39:50,098 --> 00:39:50,932 - Wstawaj! - Co jest do cholery? 272 00:39:51,099 --> 00:39:53,935 Coś się tam stało. No dalej! 273 00:39:54,102 --> 00:39:56,563 Cholera! 274 00:40:22,088 --> 00:40:26,468 - Co to? - Zabrałem to z biura Waxman'a. 275 00:40:27,093 --> 00:40:30,472 To jakiś dealerski kod. 276 00:41:12,097 --> 00:41:14,933 John, tu są jego wszystkie daty dostaw. 277 00:41:15,100 --> 00:41:18,937 Nie ma nazwisk, ale są kwoty i inicjały. 278 00:41:19,104 --> 00:41:21,898 Zobacz na to: R.M., R.M. Na każdej stronie. 279 00:41:22,065 --> 00:41:24,901 To dowód przestępstwa. Książka jest ewidencją. Co, jeśli gliniarz zauważy jej zniknięcie? 280 00:41:25,068 --> 00:41:31,825 Ten nowicjusz nie mógł wszystkiego zapamiętać. Nie był tam wystarczająco długo. 281 00:41:32,075 --> 00:41:35,620 Nie powinieneś tego robić. 282 00:41:36,079 --> 00:41:39,874 Co chcesz przez to powiedzieć? 283 00:41:43,086 --> 00:41:44,921 Jeśli ci to tak przeszkadza, to to oddam. 284 00:41:45,088 --> 00:41:49,426 Nie o to mi chodzi. Nie o to mi chodzi. 285 00:41:50,093 --> 00:41:51,928 Nie przypisuj mi czegoś, czego nie powiedziałem. 286 00:41:52,095 --> 00:41:54,931 Więc nie będziesz miał pretensji, jeśli coś pójdzie nie tak? 287 00:41:55,098 --> 00:41:56,933 Przestańmy się spierać o taki bzdet. 288 00:41:57,100 --> 00:41:59,936 Następnym razem powiedz mi, zanim coś zrobisz. 289 00:42:00,103 --> 00:42:01,938 Jeśli bym zapytał, co byś odpowiedział? 290 00:42:02,105 --> 00:42:05,900 Że gliny pozwoliłyby nam skopiować dziennik, po zaksięgowaniu. 291 00:42:06,067 --> 00:42:09,904 Nie chciałbym tego robić, jeśli bym komuś nie ufał. 292 00:42:10,071 --> 00:42:13,283 Nie jestem społkiem. 293 00:42:14,075 --> 00:42:19,205 John, Waxman wyłożył nam na talerz Rick'a Masters'a. 294 00:43:54,092 --> 00:43:55,927 Kto tam? 295 00:43:56,094 --> 00:43:58,471 To ja. 296 00:44:14,070 --> 00:44:16,906 Nie dobrze z Max'em. 297 00:44:17,073 --> 00:44:20,910 Jeśli cholernie chciałbyś go złapać, zrobiłby wszystko, żeby tego uniknąć. 298 00:44:21,077 --> 00:44:23,496 Jak ty? 299 00:45:35,068 --> 00:45:38,905 Ile dostanę za informacje, które ci dałam o Waxman'ie? 300 00:45:39,072 --> 00:45:41,908 Nie pójdziesz za kratki, nie dostaniesz kasy. 301 00:45:42,075 --> 00:45:42,909 To przeze mnie umarł? 302 00:45:43,076 --> 00:45:45,912 6 miesięcy zajęło mi zbliżenie się do niego. 303 00:45:46,079 --> 00:45:46,913 Poniosłam duże koszty. 304 00:45:47,080 --> 00:45:49,916 Wujek Sam nie wciska kitów o twoich kosztach. 305 00:45:50,083 --> 00:45:53,962 Chcesz chleb, przeleć piekarza. 306 00:45:55,088 --> 00:45:57,924 Pewnego dnia, jakiś koleś, którego ci rozpracuję, przyjdzie i mnie wykończy. 307 00:45:58,091 --> 00:46:02,262 Nie jest trudno znaleźć informatora. 308 00:46:06,099 --> 00:46:07,934 Posiedzisz trochę? 309 00:46:08,101 --> 00:46:11,187 Nie, muszę lecieć. 310 00:46:15,066 --> 00:46:16,901 Mam coś dla ciebie. 311 00:46:17,068 --> 00:46:19,863 Jestem tutaj. 312 00:46:24,075 --> 00:46:26,911 Dealer z San Francisco przylatuje do Los Angeles w następnym tygodniu. 313 00:46:27,078 --> 00:46:29,914 Z 50-cioma patykami, żeby kupić kradzione diamenty. 314 00:46:30,081 --> 00:46:32,917 Pochodzą z hotelu Bel Air. 315 00:46:33,084 --> 00:46:34,919 Jest Chińczykiem z powiązaniami w Hong Kong'u. 316 00:46:35,086 --> 00:46:38,923 Mówiłem ci, że obchodzi mnie tylko forsa. 317 00:46:39,090 --> 00:46:41,926 Czytałam o gwiazdach. 318 00:46:42,093 --> 00:46:45,930 Pisali, że gwiazdy są oczami Boga. 319 00:46:46,097 --> 00:46:48,933 Myślę, że to prawda, a ty? 320 00:46:49,100 --> 00:46:51,353 Nie. 321 00:46:54,105 --> 00:46:59,361 Jeśli miałbyś prawdziwe jaja, skoczyłbyś z tego mostu. 322 00:47:02,072 --> 00:47:06,659 To, co spotkało Max'a, może spotkać i mnie. 323 00:47:08,078 --> 00:47:10,914 Słyszałeś, co powiedziałam? 324 00:47:11,081 --> 00:47:14,751 Nic złego ci się nie stanie. 325 00:47:15,085 --> 00:47:17,921 Mogę cię o coś zapytać? 326 00:47:18,088 --> 00:47:20,507 Pewnie. 327 00:47:21,091 --> 00:47:25,929 Co byś zrobił, gdybym przestała cię informować? 328 00:47:27,097 --> 00:47:29,641 Dlaczego? 329 00:47:32,102 --> 00:47:34,938 Chciałabym tylko wiedzieć. 330 00:47:35,105 --> 00:47:39,150 Cofnąłbym ci zwolnienie warunkowe. 331 00:47:43,071 --> 00:47:44,906 Naprawdę? 332 00:47:45,073 --> 00:47:47,867 Zrobiłbyś to? 333 00:48:35,081 --> 00:48:36,916 Czemu mnie gonisz? 334 00:48:37,083 --> 00:48:38,918 Czemu uciekasz? 335 00:48:39,085 --> 00:48:40,920 Bo mnie gonisz! 336 00:48:41,087 --> 00:48:41,921 Czego chcesz? 337 00:48:42,088 --> 00:48:44,924 Służby Specjalne! 338 00:48:45,091 --> 00:48:45,925 - Zatrzymaj się! - OK! 339 00:48:46,092 --> 00:48:47,927 - Twarzą do płotu! - Wyluzuj, człowieku. 340 00:48:48,094 --> 00:48:50,930 Ręce za głowę, gnido! Szybciej! 341 00:48:51,097 --> 00:48:52,932 Ręce za głowę! Odwróć się! 342 00:48:53,099 --> 00:48:54,934 Co to kurwa jest? 343 00:48:55,101 --> 00:48:59,439 Przysięgam na Boga, nic o tym nie wiem! 344 00:49:20,085 --> 00:49:23,963 Gdzie jest drukarnia Masters'a? 345 00:49:26,091 --> 00:49:26,925 Bo zrzucę cię z mostu! 346 00:49:27,092 --> 00:49:29,928 Mów, albo cię zrzucę z mostu! 347 00:49:30,095 --> 00:49:32,931 Nie wiem! Nie wiem gdzie jest drukarnia! 348 00:49:33,098 --> 00:49:37,435 Nikt nie wie! Nikt, przysięgam na Boga! 349 00:49:38,103 --> 00:49:40,939 Gdy go poznałam, był na Terminal Island. 350 00:49:41,106 --> 00:49:43,900 Przygotowywał wtedy zbrojny napad. 351 00:49:44,067 --> 00:49:46,986 To było w 1978. 352 00:49:48,071 --> 00:49:50,907 Poprosił mnie, żebym porozmawiała z mieszkańcami, 353 00:49:51,074 --> 00:49:54,577 wykonującymi swoje prace. 354 00:49:55,078 --> 00:49:58,915 Masters miał talent. Gdybyś mógł to zobaczyć. 355 00:49:59,082 --> 00:50:02,919 Raz poszłam do jego studia, gdy palił obrazy. 356 00:50:03,086 --> 00:50:05,922 Uważałam, że były piękne. 357 00:50:06,089 --> 00:50:08,925 Myślisz, że mogłabyś sobie przypomnieć, gdzie było to studio, 358 00:50:09,092 --> 00:50:10,927 albo pamiętasz jak wyglądało? 359 00:50:11,094 --> 00:50:13,930 To było w centrum, za torami kolejowymi. 360 00:50:14,097 --> 00:50:16,933 Jest tam stary magazyn, 361 00:50:17,100 --> 00:50:20,186 z chińską literką. 362 00:50:49,090 --> 00:50:50,925 - Dawaj! - Rzucaj! 363 00:50:51,092 --> 00:50:53,553 Ty rzuć! 364 00:50:56,097 --> 00:50:58,808 Dobra akcja. 365 00:51:13,073 --> 00:51:15,909 - Jak poszła ostatnia dostawa? - Człowieku, sprzedałem w niecały tydzień. 366 00:51:16,076 --> 00:51:18,912 Potrzebowałem więcej, ale zmieniłeś numery telefonów. 367 00:51:19,079 --> 00:51:21,915 - Miałem ludzi, dających 20-tki. - Przez chwilę miałeś brak dostaw. 368 00:51:22,082 --> 00:51:23,917 No właśnie. 369 00:51:24,084 --> 00:51:26,920 Słyszałem, że ktoś zamknął twojego kuriera na lotnisku. 370 00:51:27,087 --> 00:51:28,922 Właśnie chciałem o tym z tobą porozmawiać. 371 00:51:29,089 --> 00:51:32,926 Siedzi teraz w Obispo i myślę, że może zrobić wszystko, żeby się wydostać. 372 00:51:33,093 --> 00:51:36,930 - Jak duży to dla ciebie problem? - Nie tak wielki. 373 00:51:37,097 --> 00:51:38,932 Ale nikt nie pracuje za darmo. 374 00:51:39,099 --> 00:51:41,935 - Ile byś chciał? - 100 patyków w 20-tkach. 375 00:51:42,102 --> 00:51:43,937 Jeśli są tak dobre, jak ostatnie. 376 00:51:44,104 --> 00:51:48,900 50 tysięcy w setkach. To wszystko, co mam w tym momencie. 377 00:51:49,067 --> 00:51:53,905 Duże nominały nie są zbyt popularne w tej okolicy, bracie. Muszą być 20-tki. 378 00:51:54,072 --> 00:51:55,907 Cóż, mógłbym znaleźć... 379 00:51:56,074 --> 00:52:00,912 50 tysięcy w 20-tkach, leżących gdzieś w pobliżu. 380 00:52:01,079 --> 00:52:02,914 Mogę cię o coś zapytać? 381 00:52:03,081 --> 00:52:04,916 Skoro i tak tyle drukujesz tego gówna, 382 00:52:05,083 --> 00:52:08,920 co to kurwa za różnica, czy dasz 25, 50, czy 100 patyków? 383 00:52:09,087 --> 00:52:12,924 To i tak dla ciebie tylko kawałek pieprzonego papieru. 384 00:52:13,091 --> 00:52:14,926 Dobra, powiem ci coś. 385 00:52:15,093 --> 00:52:21,224 Wezmę 75 patyków w 20-tkach, a w zamian osobistą gwarancję na robotę. 386 00:52:32,068 --> 00:52:35,613 Dalej jeździsz tym złomem? 387 00:53:06,102 --> 00:53:08,938 - Co za gówno pokażą wieczorem? - Jakiś galaktyczno-wojskowy film. 388 00:53:09,105 --> 00:53:15,111 - Nienawidzę tego przestrzennego gówna. - To tylko science fiction. 389 00:53:21,076 --> 00:53:22,911 Co się dzieje, Reuben? 390 00:53:23,078 --> 00:53:25,872 Idą po kogoś. 391 00:53:28,083 --> 00:53:30,919 - Chcą kogoś wykończyć? - Tak. 392 00:53:31,086 --> 00:53:33,922 Nie wiesz, kogo? 393 00:53:34,089 --> 00:53:35,924 To może być każdy. 394 00:53:36,091 --> 00:53:38,927 Nie patrz się na nich. 395 00:53:39,094 --> 00:53:44,015 - Zostałem wybrany? - Nie wiem, ale to ktoś stąd. 396 00:53:52,065 --> 00:53:52,899 - Cody! - Skurwielu! 397 00:53:53,066 --> 00:53:54,901 Jesteś mój kretynie! 398 00:53:55,068 --> 00:53:56,903 - Chodź, skopię ci dupę. - To dla ciebie! 399 00:53:57,070 --> 00:53:58,905 Chodź! Bierz go! 400 00:53:59,072 --> 00:54:01,908 Zerżnij mu dupę! 401 00:54:02,075 --> 00:54:05,161 Stop! Leżeć nisko! 402 00:54:06,079 --> 00:54:08,873 Złaź ze mnie! 403 00:54:09,082 --> 00:54:11,626 Pomóż mi! 404 00:54:14,087 --> 00:54:16,923 - Co słychać? - Cześć. Trzeci pokój. 405 00:54:17,090 --> 00:54:19,509 Dzięki. 406 00:54:30,103 --> 00:54:32,897 Bardzo ładna, Carl. 407 00:54:33,064 --> 00:54:35,525 Aktorka? 408 00:54:38,069 --> 00:54:41,906 - Problemy z żołądkiem, co? - Ulcer. 409 00:54:42,073 --> 00:54:42,907 Pamiętasz mnie? 410 00:54:43,074 --> 00:54:44,909 Zapasy na lotnisku? 411 00:54:45,076 --> 00:54:47,912 Chcą, żebym poszedł na operację, ale ja nie mogę nawet myśleć... 412 00:54:48,079 --> 00:54:50,915 o tym, jak jeden z więziennych rzeźników będzie mnie kroił. 413 00:54:51,082 --> 00:54:53,918 Raczej wypiłbym cement. 414 00:54:54,085 --> 00:54:56,921 Chcę dorwać Rick'a Masters'a. 415 00:54:57,088 --> 00:54:59,924 Miałem już 4 wpadki. Nigdy nikogo nie wyspołkowałem. 416 00:55:00,091 --> 00:55:01,926 Chociaż miałem wiele okazji, wierz mi. 417 00:55:02,093 --> 00:55:04,929 Masters to twój przyjaciel. Nie winię cię. 418 00:55:05,096 --> 00:55:10,935 Nigdy bym nie doniósł na kumpla. Ten, kto by to zrobił jest ścierwem. 419 00:55:11,102 --> 00:55:14,898 Rzecz w tym, że twój kumpel próbował cię zabić. 420 00:55:15,065 --> 00:55:20,195 To nie znaczy, że mam zmienić zasady i zacząć sypać. 421 00:55:21,071 --> 00:55:25,283 Jak szukasz gołębia, to idź do parku. 422 00:55:27,077 --> 00:55:27,911 Powiem ci coś. 423 00:55:28,078 --> 00:55:32,916 Jak mi pomożesz, pójdę do sądu i załatwię ci zwolnienie warunkowe. 424 00:55:33,083 --> 00:55:35,919 Wydostanę cię stąd. 425 00:55:36,086 --> 00:55:37,921 Co miałbym zrobić? 426 00:55:38,088 --> 00:55:40,924 - Co na przykład? - Po prostu. 427 00:55:41,091 --> 00:55:46,930 Pokaż mi gdzie jest drukarnia i zeznawaj przeciwko niemu w sądzie. 428 00:55:47,097 --> 00:55:52,394 Wolę tu siedzieć do końca życia, niż zeznawać w sądzie. 429 00:55:56,106 --> 00:55:58,900 Więc lepiej zamknij swoją celę i wyrzuć klucz, 430 00:55:59,067 --> 00:56:02,487 bo nie mogę cię tu kryć. 431 00:56:26,094 --> 00:56:29,639 Wszystko dostałem, bracie. 432 00:56:30,098 --> 00:56:32,809 Witaj, Jeff. 433 00:56:34,102 --> 00:56:37,605 Co robisz w mojej chacie? 434 00:56:39,065 --> 00:56:42,902 Wysłałeś dwóch dupków do Cody'ego, którzy spieprzyli sprawę. 435 00:56:43,069 --> 00:56:45,905 Zapłaciłem ci połowę. Chcę ją z powrotem. 436 00:56:46,072 --> 00:56:47,907 Cóż... 437 00:56:48,074 --> 00:56:50,910 Próbuję odzyskać tę forsę. 438 00:56:51,077 --> 00:56:54,914 Musiałem opłacić swoich ludzi, żeby wykonywali swoje prace. 439 00:56:55,081 --> 00:56:56,916 Więc nie mam tych pieniędzy. 440 00:56:57,083 --> 00:57:02,672 To lepiej spróbuj je wysrać, bo bez 40-tu patyków nie wyjdę. 441 00:57:05,091 --> 00:57:06,926 Przepraszam za Cody'ego. 442 00:57:07,093 --> 00:57:08,928 Następnym razem nie będzie wpadki. 443 00:57:09,095 --> 00:57:10,930 Co następnym razem? 444 00:57:11,097 --> 00:57:13,933 Teraz jest pod ochroną. 445 00:57:14,100 --> 00:57:15,935 Cholera.... 446 00:57:16,102 --> 00:57:17,937 Taka ochrona to dla mnie pryszcz. 447 00:57:18,104 --> 00:57:21,441 Koleś jest już trupem. 448 00:57:26,071 --> 00:57:28,531 Bez jaj. 449 00:57:31,076 --> 00:57:33,912 Chcę swój szmal, Jeff. 450 00:57:34,079 --> 00:57:38,291 Nie mogę teraz pozwolić na ich obieg. 451 00:57:41,086 --> 00:57:44,506 Mówiłem, że ich nie mam. 452 00:57:45,090 --> 00:57:47,926 To je zdobądź. 453 00:57:48,093 --> 00:57:50,637 Zrozum... 454 00:57:52,097 --> 00:57:54,933 mówiłem ci, że nie mam tego, czego szukasz, 455 00:57:55,100 --> 00:57:57,936 więc daj se siana 456 00:57:58,103 --> 00:58:00,939 i wypieprzaj z mojej chaty. 457 00:58:01,106 --> 00:58:03,900 Pobaw się w drukarza. 458 00:58:04,067 --> 00:58:06,903 Kup trochę tuszu... 459 00:58:07,070 --> 00:58:09,906 i wydrukuj sobie więcej tego gówna. 460 00:58:10,073 --> 00:58:13,451 Co się dzieje, chłopie? 461 00:58:14,077 --> 00:58:16,621 Ty dupku! 462 00:58:24,087 --> 00:58:27,841 Co teraz zrobisz dupku? 463 00:58:35,098 --> 00:58:38,018 Niech to szlag! 464 00:58:39,102 --> 00:58:42,897 - No dalej, skurwielu! - Nie! Nie! 465 00:58:43,064 --> 00:58:45,900 Złamałeś ze mną kontrakt, Jeff. 466 00:58:46,067 --> 00:58:48,903 Nie wiem czy ci się to podoba, 467 00:58:49,070 --> 00:58:53,992 ale będziesz to ssał, dopóki nie oddasz mi forsy. 468 00:59:07,088 --> 00:59:09,924 - Ile chcesz tego spalić? - Wszystko. 469 00:59:10,091 --> 00:59:11,926 Dlaczego? 470 00:59:12,093 --> 00:59:16,181 Przeszkadzają mi, odkąd je wykryli. 471 00:59:55,095 --> 00:59:58,932 - Czego chcesz? - Mam nakaz sądowy. Potrzebuję podpisu. 472 00:59:59,099 --> 00:59:59,933 Co za nakaz? 473 01:00:00,100 --> 01:00:03,937 Potrzebuję uwolnić więźnia z San Luis, żeby pomógł mi w sprawie. 474 01:00:04,104 --> 01:00:06,898 - To musi być wielka sprawa. - Celem jest główny fałszerz, 475 01:00:07,065 --> 01:00:13,905 zamieszany w morderstwo federalnego agenta. - Nigdy nie podpisuję takich nakazów. 476 01:00:16,074 --> 01:00:19,494 Czemu tu jeszcze jesteś? 477 01:00:20,078 --> 01:00:21,913 Spędziłem nad tym cały ranek. 478 01:00:22,080 --> 01:00:26,918 Byłbym wdzięczny, jeśli byś rzucił na to okiem. 479 01:00:28,086 --> 01:00:30,922 OK. Rzuciłem i wystarczy. 480 01:00:31,089 --> 01:00:34,759 Muszę wyciągnąć tego gościa. 481 01:00:35,093 --> 01:00:38,930 Czy nie przyszedłeś do mnie tydzień temu i nie prosiłeś o zatrzymanie bez kaucji? 482 01:00:39,097 --> 01:00:41,933 Tak i obejmę pełną odpowiedzialność za zwolnienie go. 483 01:00:42,100 --> 01:00:44,936 Nie potrzebuję kłopotów. 484 01:00:45,103 --> 01:00:46,938 Cody jest współpracownikiem Rick'a Masters'a. 485 01:00:47,105 --> 01:00:49,899 Masters zrobił sobie pośmiewisko z ciebie, mnie i tego całego systemu. 486 01:00:50,066 --> 01:00:56,740 To nie zmienia faktu, że jest przetrzymywany bez możliwości wyjścia za kaucją. 487 01:00:59,075 --> 01:01:02,412 Zabił mojego partnera. 488 01:01:03,079 --> 01:01:06,332 Odpowiedź brzmi: Nie! 489 01:01:15,091 --> 01:01:15,925 Jeśli byłbym twoim kumplem, 490 01:01:16,092 --> 01:01:20,138 zrobiłbyś wszystko, żeby mi pomóc. 491 01:01:22,098 --> 01:01:26,936 Nie mów czegoś, czego możesz później pożałować. 492 01:01:27,687 --> 01:01:30,273 Wracaj tu! 493 01:01:35,695 --> 01:01:39,741 Daj mi na to spojrzeć jeszcze raz. 494 01:01:54,714 --> 01:01:57,550 Jeśli ten więzień ucieknie ci z rąk, 495 01:01:57,717 --> 01:02:03,807 będziesz zeznawał przed sądem na temat: Jak mógł cię zrobić w konia. 496 01:02:09,688 --> 01:02:13,066 A teraz wynoś się stąd. 497 01:02:15,694 --> 01:02:17,529 19 STYCZNIA - GODZINA 11:19 Jeśli mnie wykołujesz, poświęcę całe swoje życie, żebyś tu wrócił. 498 01:02:17,696 --> 01:02:20,532 I upewnię się, że tego żałujesz. 499 01:02:20,699 --> 01:02:21,533 Masz moje słowo. 500 01:02:21,700 --> 01:02:24,536 Chcę wiedzieć, gdzie Masters drukuje i chcę, żebyś mnie tam teraz zabrał. 501 01:02:24,703 --> 01:02:28,540 Potem pojedziemy do centrum na twoje zaprzysiężenie. 502 01:02:28,707 --> 01:02:30,542 - Zrobisz mi przysługę? - Jaką? 503 01:02:30,709 --> 01:02:33,545 Moja córka jest w szpitalu. Jest bardzo chora. 504 01:02:33,712 --> 01:02:37,549 Moglibyśmy się zatrzymać w szpitalu Santa Fe? 505 01:02:37,716 --> 01:02:40,552 Jest po drodze do miejsca, w które cię zabiorę. 506 01:02:40,719 --> 01:02:43,513 - Cmoknij mnie w pompkę. - Przysięgam. Możesz to sprawdzić. 507 01:02:43,680 --> 01:02:46,516 - Jak się nazywa? - Rozanne Brown. 508 01:02:46,683 --> 01:02:51,271 Lincoln 14-3-1 do bazy Los Angeles, odbiór. 509 01:02:51,688 --> 01:02:52,522 O co chodzi, 3-1? 510 01:02:52,689 --> 01:02:55,525 Potrzebuję informacji ze szpitala Santa Fe. 511 01:02:55,692 --> 01:02:59,529 Sprawdź, czy mają tam pacjenta o nazwisku Rozanne Brown. Odbiór. 512 01:02:59,696 --> 01:03:02,282 Przyjęłam. 513 01:03:05,702 --> 01:03:08,538 - Masz jakieś dzieci? - Nie. 514 01:03:08,705 --> 01:03:12,542 Dzięki nim zmienia się twój sposób patrzenia na różne rzeczy. 515 01:03:12,709 --> 01:03:13,543 Tak? 516 01:03:13,710 --> 01:03:17,547 Nie chcę już mieć żadnych kłopotów. 517 01:03:17,714 --> 01:03:21,551 Rozanne Brown jest w pokoju 306. Windy są tam. 518 01:03:21,718 --> 01:03:24,387 Dziękujemy. 519 01:03:28,683 --> 01:03:32,729 Chcesz ze mną wejść do jej pokoju? 520 01:03:40,695 --> 01:03:43,406 Przesuń się. 521 01:03:52,707 --> 01:03:58,088 - Co się jej stało? - Była w parku, gdy ta mała małpa... 522 01:04:09,683 --> 01:04:11,518 Rozanne Brown jest murzynką. 523 01:04:11,685 --> 01:04:15,855 Wraca do zdrowia po upadku z roweru. 524 01:04:16,690 --> 01:04:19,526 Jest zamężna. Jej mąż odsiaduje karę w więzieniu San Luis Obispo, 525 01:04:19,693 --> 01:04:22,529 za napad z bronią w ręku. 526 01:04:22,696 --> 01:04:23,530 Dzięki. 527 01:04:23,697 --> 01:04:28,201 Myślę, że powinieneś zostać na obserwacji. 528 01:04:43,717 --> 01:04:46,553 Nie mam zbyt dużo czasu. Mam teraz przerwę w procesie. 529 01:04:46,720 --> 01:04:49,514 - Jakim procesie? - Sprawa narkotykowa. 530 01:04:49,681 --> 01:04:52,517 Klient chciał przeszmuglować 50 funtów kokainy. 531 01:04:52,684 --> 01:04:55,520 Powinienem go wydostać. Nakaz rewizji jest kiepski. 532 01:04:55,687 --> 01:04:56,521 Kiepski? 533 01:04:56,688 --> 01:04:59,524 W nakazie napisali, że kolor domu jest brązowy, 534 01:04:59,691 --> 01:05:03,528 chociaż w rzeczywistości jest beżowo-żółty. 535 01:05:03,695 --> 01:05:04,529 Powinieneś się wstydzić. 536 01:05:04,696 --> 01:05:07,532 Nie zbieram pochwał za bycie adwokatem. 537 01:05:07,699 --> 01:05:11,536 Jeśli sprawa mi się nie podoba, ktoś inny z pewnością ją weźmie. 538 01:05:11,703 --> 01:05:14,539 Bez wątpienia. 539 01:05:17,709 --> 01:05:21,671 Nie jest dobrze z Jim'im Hart'em. 540 01:05:26,718 --> 01:05:28,553 Masters do mnie dzwonił w środku nocy. 541 01:05:28,720 --> 01:05:33,516 Próbował mi rozkazywać, jakbym był jednym z jego ludzi. 542 01:05:33,683 --> 01:05:36,519 Jednego dnia nawet próbował mnie zastraszyć. 543 01:05:36,686 --> 01:05:38,521 To jakieś zwierzę. 544 01:05:38,688 --> 01:05:40,523 Szczerze mówiąc, bycie doradcą Rick'a Masters'a... 545 01:05:40,690 --> 01:05:43,526 przestało mi się podobać. 546 01:05:43,693 --> 01:05:45,528 Wszystko dotąd szło jak po maśle. 547 01:05:45,695 --> 01:05:48,948 To dobrze dla ciebie. 548 01:05:49,699 --> 01:05:54,454 Jak bardzo ty i twój kumpel chcecie go dorwać? 549 01:05:57,707 --> 01:06:00,543 Nie chcę nawet myśleć, co by się stało, 550 01:06:00,710 --> 01:06:03,546 gdyby pojawiły się pogłoski, że sprzedaję swoich klientów. 551 01:06:03,713 --> 01:06:06,549 Nie boisz się, że zawidniejesz na jego liście celów? 552 01:06:06,716 --> 01:06:10,512 - Przeszło mi to przez myśl. - Twoje nazwisko nigdy nie padnie. 553 01:06:10,679 --> 01:06:13,515 - Nigdy nie spotkałeś Rick'a, prawda? - Nie. 554 01:06:13,682 --> 01:06:16,518 To was poznam. 555 01:06:21,690 --> 01:06:24,526 Panie Masters? 556 01:06:24,693 --> 01:06:27,529 Jak leci? Ben Jessup. 557 01:06:27,696 --> 01:06:30,532 - Mój wspólnik, dr George Victor. - Przyjemność po mojej stronie. 558 01:06:30,699 --> 01:06:32,534 Zaciął się pan przy goleniu, panie Jessup? 559 01:06:32,701 --> 01:06:36,538 Nie. Właściwie, to oberwałem piłką do tenisa. 560 01:06:36,705 --> 01:06:39,541 - Pochodzicie z Palm Springs? - Tak. 561 01:06:39,708 --> 01:06:41,543 - Jaka jest tam pogoda? - Jest całkiem przyjemnie. 562 01:06:41,710 --> 01:06:44,546 Byliśmy tam kilka dni temu. 563 01:06:44,713 --> 01:06:48,550 Miałem kumpla w Palm Springs, Lenny'ego Green'a. 564 01:06:48,717 --> 01:06:52,512 Ma własną oazę. Znacie go może? 565 01:06:52,679 --> 01:06:56,516 Miałem kumpla w Hollywood, Kaczora Donalda. Znasz go? 566 01:06:56,683 --> 01:07:00,520 Rozumiem, że zajmujecie się bankowością. 567 01:07:00,687 --> 01:07:01,521 - Dokładnie. - Gdzie? 568 01:07:01,688 --> 01:07:02,522 Na Kajmanach. 569 01:07:02,689 --> 01:07:05,525 - Opłacalne? - Nie jest złe. 570 01:07:05,692 --> 01:07:07,527 Jaki rodzaj bankowości? 571 01:07:07,694 --> 01:07:09,529 Prowadzimy firmę Dutch Antilles. 572 01:07:09,696 --> 01:07:12,532 Pożyczamy forsę różnym przedsiębiorstwom w Stanach. 573 01:07:12,699 --> 01:07:15,535 Pożyczki nie są zabezpieczane hipotekami. 574 01:07:15,702 --> 01:07:19,122 Rick, telefon do ciebie. 575 01:07:25,712 --> 01:07:28,256 Który to? 576 01:07:28,715 --> 01:07:30,550 Nic tam nie ma. 577 01:07:30,717 --> 01:07:32,552 Kilka rakiet do tenisa w bagażniku, 578 01:07:32,719 --> 01:07:35,513 męskie ubrania z metkami Palm Springs, 579 01:07:35,680 --> 01:07:39,517 kilka listów z adresami z Kajmanów. 580 01:07:39,684 --> 01:07:41,519 Co jest w tych listach? 581 01:07:41,686 --> 01:07:45,523 Na przykład: "Proszę przesłać towar, który omawialiśmy", czy coś w tym rodzaju. 582 01:07:45,690 --> 01:07:47,525 Do kogo były te listy zaadresowane? 583 01:07:47,692 --> 01:07:50,528 Karaibskie Pożyczki Bez Limitów, Dutch Antilles. 584 01:07:50,695 --> 01:07:54,532 Były tam nazwiska Jessup, albo Victor, na którymś z tych listów? 585 01:07:54,699 --> 01:07:57,285 -Nie. -Ok. 586 01:07:57,702 --> 01:07:59,537 Dzięki. 587 01:07:59,704 --> 01:08:01,539 Jakie nominały was interesują? 588 01:08:01,706 --> 01:08:04,542 100 i 50. Potrzebujemy conajmniej 10 różnych numerów seryjnych. 589 01:08:04,709 --> 01:08:08,129 - Ile? - Milion dolarów. 590 01:08:12,717 --> 01:08:14,552 Jak chcecie ich użyć? 591 01:08:14,719 --> 01:08:17,514 To już nie twój interes. 592 01:08:17,681 --> 01:08:21,851 To zawsze mój interes, panie Jessup. 593 01:08:22,686 --> 01:08:24,521 Nikt nie puści pary. 594 01:08:24,688 --> 01:08:30,527 Chodzi o jednego kolesia, który chce wyprać brudy, żeby uniknąć większych podatków. 595 01:08:30,694 --> 01:08:33,530 Moje ostatnie słowo to 20%. 596 01:08:33,697 --> 01:08:37,534 Nigdy nie płacimy więcej niż 10. Mamy limity, których musimy się trzymać. 597 01:08:37,701 --> 01:08:40,537 Różne numery seryjne wymagają kupę roboty. 598 01:08:40,704 --> 01:08:45,542 Muszę zrobić różne powłoki i nosić gumowe rękawiczki podczas całej operacji. 599 01:08:45,709 --> 01:08:49,546 Próbowaliście kiedyś pracować z gumowymi rękawiczkami? 600 01:08:49,713 --> 01:08:51,548 15%. 601 01:08:51,715 --> 01:08:54,551 Ja nie negocjuję. 602 01:08:54,718 --> 01:08:56,553 Mógłbym, gdybym was znał. 603 01:08:56,720 --> 01:09:00,098 Ale nawet ego nie chcę. 604 01:09:00,682 --> 01:09:03,351 Umowa stoi. 605 01:09:04,686 --> 01:09:07,522 Zacznę, jak tylko dostanę zaliczkę. 606 01:09:07,689 --> 01:09:11,443 Wezmę 30 tysięcy na początek, 607 01:09:11,693 --> 01:09:13,528 a resztę przy odbiorze. - Co? 608 01:09:13,695 --> 01:09:18,533 Wszyscy wiedzą, że Rick Masters nie pracuje bez zaliczki. 609 01:09:18,700 --> 01:09:23,538 Powinniście też wiedzieć, że nigdy nie opierdoliłem klienta z zaliczki. 610 01:09:23,705 --> 01:09:28,543 Przychodzę do tej siłowni trzy lub cztery razy w tygodniu, od pięciu lat. 611 01:09:28,710 --> 01:09:33,548 Łatwo mnie znaleźć. Moja reputacja mówi sama za siebie. 612 01:09:33,715 --> 01:09:37,552 Jeśli nie wniesiecie zaliczki, tzn., 613 01:09:37,719 --> 01:09:40,722 że coś kręcicie. 614 01:09:41,681 --> 01:09:44,517 Nie ma mowy, że dam wam 30000. 615 01:09:44,684 --> 01:09:47,520 Waszyngton by was wyśmiał. 616 01:09:47,687 --> 01:09:49,522 Masters codziennie drukuje więcej niż rząd. 617 01:09:49,689 --> 01:09:53,526 Mamy szansę złapać go na gorącym uczynku. 618 01:09:53,693 --> 01:09:56,529 Nie jesteś pierwszym agentem, który próbuje dorwać Masters'a. 619 01:09:56,696 --> 01:09:57,530 Zawsze bierze dużą zaliczkę. 620 01:09:57,697 --> 01:10:00,533 Nikt tego nie popiera, a on wciąż jest na wolności. 621 01:10:00,700 --> 01:10:03,536 Limit na wydatki wynosi 10 patyków. Nie ja ustalam zasady. 622 01:10:03,703 --> 01:10:06,539 Jeśli byś się postarał, mógłbyś uzyskać zgodę. 623 01:10:06,706 --> 01:10:09,084 302.5. 624 01:10:09,709 --> 01:10:12,545 - Co? - 302.5. 625 01:10:12,712 --> 01:10:16,549 Pogwałcenie paragrafu 302.5. Prawo mówi: 626 01:10:16,716 --> 01:10:19,552 "Agenci muszą informować przełożonych"... 627 01:10:19,719 --> 01:10:22,514 czyli mnie, "o wszystkich śledztwach w toku." 628 01:10:22,681 --> 01:10:25,517 Naruszyłeś ten paragraf, więc nie zamierzam kryć ci dupy. 629 01:10:25,684 --> 01:10:29,521 - Dobra, już cię o to nie proszę. - Zgubiłeś federalnego więźnia! 630 01:10:29,688 --> 01:10:33,525 Chcę tu widzieć Cody'ego! Gdzie do diabła byłeś? 631 01:10:33,692 --> 01:10:35,527 - Nie był wtedy ze mną, dobra? - Czemu nie? 632 01:10:35,694 --> 01:10:38,530 Dobra, zgubiłem go, ale go odnajdę. 633 01:10:38,697 --> 01:10:40,532 Dzięki, Gilbert. 634 01:10:40,699 --> 01:10:43,535 Myślę, że powinniśmy zaproponować Masters'owi 10 patyków. 635 01:10:43,702 --> 01:10:48,957 - Według mnie, poszedłby na to. - Nie możliwe, Johnny. 636 01:10:57,716 --> 01:10:59,551 Ale jest jedna szansa. 637 01:10:59,718 --> 01:11:00,552 Jaka? 638 01:11:00,719 --> 01:11:03,513 Ruth dała mi cynk, że w czwartek przyjeżdża tu jakiś koleś, żeby kupić kradzione diamenty. 639 01:11:03,680 --> 01:11:07,434 Będzie miał ze sobą 50000 dolarów. 640 01:11:07,684 --> 01:11:09,519 Więc? 641 01:11:09,686 --> 01:11:11,521 Więc co o tym myślisz? 642 01:11:11,688 --> 01:11:14,524 Co myślę o czym? 643 01:11:14,691 --> 01:11:18,528 Koleś przyjeżdża w czwartek, na Union Station. 644 01:11:18,695 --> 01:11:20,530 Bez bałaganu, bez zamieszania. 645 01:11:20,697 --> 01:11:25,994 Jeżeli zobaczymy, że jest ciężko, po prostu odejdziemy. 646 01:11:26,703 --> 01:11:29,539 - Jezu! Ty chyba żartujesz. - Kiedy przyłączyłeś się do mnie, 647 01:11:29,706 --> 01:11:32,542 powiedziałem ci, że chcę dorwać Masters'a i nie żartowałem. 648 01:11:32,709 --> 01:11:36,546 - Więc chcesz zrobić napad? - Ja bym tego tak nie nazwał. 649 01:11:36,713 --> 01:11:37,547 A jak byś to nazwał? 650 01:11:37,714 --> 01:11:40,550 Zapobieganie złamania prawa. 651 01:11:40,717 --> 01:11:45,513 - Co jeśli to nie wyjdzie? - Powiemy "Pieprzyć to" i odejdziemy. 652 01:11:45,680 --> 01:11:48,516 Zaliczka jest jedyną drogą, żeby zmusić Masters'a do drukowania. 653 01:11:48,683 --> 01:11:51,519 Nie żartuję. Nie zrobię napadu z bronią w ręku. 654 01:11:51,686 --> 01:11:52,520 - To paser. - Myślisz, że kim ja jestem? 655 01:11:52,687 --> 01:11:55,523 Jeśli go obrobimy, nie będzie mógł zadzwonić na policję. 656 01:11:55,690 --> 01:11:58,526 Dlaczego po prostu nie odstrzelisz mu łba? Do tego przecież dążysz. 657 01:11:58,693 --> 01:12:01,529 Proszę cię tylko o prowadzenie samochodu. 658 01:12:01,696 --> 01:12:04,532 Kradzenie prawdziwych pieniędzy, żeby kupić falsyfikaty? Jak to będzie wyglądało w sądzie? 659 01:12:04,699 --> 01:12:07,535 - On przeciwko nam. - Jego adwokatem jest Bob Grimes. 660 01:12:07,702 --> 01:12:12,707 - Raczej Masters przeciwko nam. - Za dużo myślisz. 661 01:12:13,708 --> 01:12:17,545 Myślę, że wpieprzamy się w niezły szajs. 662 01:12:17,712 --> 01:12:20,548 Pieprzyć Bateman'a. To gryzipiórek. Zależy mu tylko na ratowaniu swojego tyłka 663 01:12:20,715 --> 01:12:22,550 Zbyt szybko chcesz to załatwić. Możemy... 664 01:12:22,717 --> 01:12:24,552 To będzie w czwartek. Mamy 24 godziny. 665 01:12:24,719 --> 01:12:27,514 Mój ojciec był gliną, brat jest gliną. Pytasz... 666 01:12:27,681 --> 01:12:28,515 Daj se siana, człowieku! 667 01:12:28,682 --> 01:12:31,518 Gadasz z niewłaściwym facetem. 668 01:12:31,685 --> 01:12:35,522 Masz rację. Gadam z niewłaściwym facetem. Nie jesteś moim partnerem. 669 01:12:35,689 --> 01:12:38,525 Nie jesteś nawet pieprzonym kumplem. Dam ci radę: 670 01:12:38,692 --> 01:12:40,527 Lepiej załatw sobie ochronę, 671 01:12:40,694 --> 01:12:42,529 bo na ulicy nic nie znaczysz, rozumiesz? 672 01:12:42,696 --> 01:12:44,531 Nie masz jaj! 673 01:12:44,698 --> 01:12:46,533 Pocałuj mnie w dupę! 674 01:12:46,700 --> 01:12:49,661 Pieprzona dziwka! 675 01:13:23,695 --> 01:13:26,531 Jak pewny jest ten jutrzejszy cynk? 676 01:13:26,698 --> 01:13:30,535 Mówiłeś, że nie jesteś zainteresowany. Cóż, zmieniłem zdanie. 677 01:13:30,702 --> 01:13:34,539 Powiedziałam ci wszystko, co wiem. 678 01:13:34,706 --> 01:13:37,542 O 7:00 będzie jechał koleją, z San Francisco... 679 01:13:37,709 --> 01:13:41,546 Na Union Station będzie o 16:35. 680 01:13:41,713 --> 01:13:46,217 Jak to zapamiętałaś? Zapisałaś to, czy co? 681 01:13:47,719 --> 01:13:50,513 Kto jest sprzedawcą? 682 01:13:50,680 --> 01:13:52,515 Koleś, którego znam. 683 01:13:52,682 --> 01:13:55,518 Co ci ten koleś dokładnie powiedział? 684 01:13:55,685 --> 01:13:58,521 Że jakiś Chińczyk przyjeżdża z San Francisco, 685 01:13:58,688 --> 01:14:01,524 żeby kupić diamenty, złoto i takie inne. 686 01:14:01,691 --> 01:14:04,527 Jak się nazywa? 687 01:14:04,694 --> 01:14:07,781 Ling. Thomas Ling. 688 01:14:08,698 --> 01:14:11,534 Czemu to robi? 689 01:14:11,701 --> 01:14:14,537 - Tak po prostu. Mówi mi różne rzeczy. - Koleś, którego znasz. 690 01:14:14,704 --> 01:14:18,541 Koleś, którego znasz daje ci namiary na pociąg przyjeżdżającego kupca? 691 01:14:18,708 --> 01:14:20,543 Oczywiście, że nie. 692 01:14:20,710 --> 01:14:24,547 Dzwoniłam na dworce i zapytałam o jego rezerwację. 693 01:14:24,714 --> 01:14:26,549 Czemu? 694 01:14:26,716 --> 01:14:29,803 Czemu to zrobiłaś? 695 01:14:32,681 --> 01:14:35,475 ID i 1.5 dolca. 696 01:14:46,695 --> 01:14:51,408 Planowałaś go z kimś jeszcze obrobić, prawda? 697 01:14:52,701 --> 01:14:55,495 Pomyśl o tym. 698 01:14:55,704 --> 01:15:00,542 - Czemu nagle się tym zainteresowałeś? - Sprzyjające okoliczności. 699 01:15:00,709 --> 01:15:02,544 - Zamierzasz go obrobić? - Być może. 700 01:15:02,711 --> 01:15:05,547 Jak zamierzasz to zrobić, skoro będzie niósł prawdziwą kasę i nie był jeszcze karany? 701 01:15:05,714 --> 01:15:09,467 Mogę robić, co mi się podoba. 702 01:15:09,718 --> 01:15:12,512 Ile mi z tego odpalisz? 703 01:15:12,679 --> 01:15:14,514 Ile, z czego? 704 01:15:14,681 --> 01:15:17,517 Nie wkurzaj mnie. Wiem, co chcesz zrobić. 705 01:15:17,684 --> 01:15:21,187 Pomyślą, że to ustawiłam. 706 01:15:22,689 --> 01:15:26,985 - Dobra, dam ci 5 patyków. - Niedużo. 707 01:15:29,696 --> 01:15:34,576 I obiecuję, że cię nie oddam z powrotem do paki. 708 01:15:45,712 --> 01:15:49,758 CZWARTEK 24 STYCZNIA GODZINA 16:05 709 01:16:14,699 --> 01:16:18,536 Pan Thomas Ling, proszony do biura obsługi. 710 01:16:18,703 --> 01:16:23,083 Pasażer Thomas Ling, jadący linią 708... 711 01:16:23,708 --> 01:16:27,253 proszony do biura obsługi. 712 01:16:29,714 --> 01:16:33,218 To ja jestem Thomas Ling. 713 01:16:47,691 --> 01:16:49,526 - Wiesz, co to jest? - Co to za gra? 714 01:16:49,693 --> 01:16:51,528 - Żadna gra. Idziemy. - Czemu? 715 01:16:51,695 --> 01:16:56,866 Czemu? Bo jeśli nie, wpakuję ci kulkę prosto w serce. 716 01:17:27,689 --> 01:17:30,525 - Gdzie jest klucz? - Nie mam go. 717 01:17:30,692 --> 01:17:34,654 On go nie ma. Za kogo on mnie ma? 718 01:18:20,700 --> 01:18:23,370 Za łańcuch. 719 01:18:24,704 --> 01:18:26,539 Ruszaj się! Przejdź za łańcuch! 720 01:18:26,706 --> 01:18:29,167 Do muru. 721 01:18:31,711 --> 01:18:34,297 Pilnuj go. 722 01:18:37,717 --> 01:18:40,095 Cholera! 723 01:18:43,682 --> 01:18:46,226 Skurwiel! 724 01:18:50,689 --> 01:18:52,524 Co jest do cholery? 725 01:18:52,691 --> 01:18:56,611 Zaraz się tu zjawią inni ludzie! 726 01:19:02,701 --> 01:19:05,537 Bardzo zabawne. 727 01:19:05,704 --> 01:19:09,541 Zrozum, on nie ma hajsu! Spieprzajmy stąd! 728 01:19:09,708 --> 01:19:11,543 Gdzie jest forsa? 729 01:19:11,710 --> 01:19:15,547 Ty sukinsynu! Rusz się, to rozpieprzę ci mózg! 730 01:19:15,714 --> 01:19:18,550 Łapiesz? Stój! Na kolana! 731 01:19:18,717 --> 01:19:21,553 Ręce za głowę! 732 01:19:21,720 --> 01:19:24,305 Szlag! 733 01:19:25,682 --> 01:19:27,517 Masz ją przy sobie, prawda? 734 01:19:27,684 --> 01:19:30,520 Zdejmuj łachy. 735 01:19:35,692 --> 01:19:39,571 Dwiema rękami! Zdejmuj koszulę! 736 01:19:40,697 --> 01:19:42,532 Świetnie. 737 01:19:42,699 --> 01:19:45,535 - Mamy ją. - Ściągaj spodnie. 738 01:19:45,702 --> 01:19:50,415 - Co? Wypieprzajmy stąd! - Zdejmuj spodnie. 739 01:20:21,696 --> 01:20:24,074 Cholera! 740 01:20:28,703 --> 01:20:30,538 - Jesteś cały? - Chryste! 741 01:20:30,705 --> 01:20:33,958 Spadajmy stąd. Chodź. 742 01:20:36,711 --> 01:20:40,131 No ruszaj się. Szybciej! 743 01:20:43,718 --> 01:20:46,137 No już! 744 01:21:33,685 --> 01:21:37,731 - Trafiłeś? - Nie wiem, nie sądzę. 745 01:22:11,681 --> 01:22:15,518 - Uważaj, na miłość boską! - Zabierz ich stąd, Johnny! 746 01:22:15,685 --> 01:22:17,520 - Przesuń ciężarówkę! - Co ty robisz? Chcesz mnie... 747 01:22:17,687 --> 01:22:21,524 Zamknij się! Nie ważne czyja jest, po prostu ją przestaw! 748 01:22:21,691 --> 01:22:25,236 Cofnij, Steve! Cofnij się! 749 01:22:27,697 --> 01:22:29,532 Uwaga! 750 01:22:29,699 --> 01:22:32,077 Uwaga! 751 01:22:32,702 --> 01:22:37,040 - Wypieprzaj stąd! - Pieprzone dupki! 752 01:22:52,681 --> 01:22:55,100 W lewo! 753 01:24:01,708 --> 01:24:04,502 Hamuj. Hamuj! 754 01:24:23,688 --> 01:24:26,524 - Chyba ich zgubiliśmy. - Nie widać ich. 755 01:24:26,691 --> 01:24:28,526 Nie widzę ich. Naprawdę to zrobiłeś! 756 01:24:28,693 --> 01:24:32,655 - Zrobiliśmy to! - Udało się nam! 757 01:24:34,699 --> 01:24:37,535 Naprawdę to zrobiliśmy! 758 01:24:37,702 --> 01:24:41,539 O cholera! Jeszcze nigdy tak nie srałem po gaciach. 759 01:24:41,706 --> 01:24:44,668 Jeszcze nigdy... 760 01:24:46,711 --> 01:24:48,546 Skurwysyny! 761 01:24:48,713 --> 01:24:51,549 - to ten sam koleś? - To dwóch różnych kolesi. 762 01:24:51,716 --> 01:24:54,636 Dwa Chevrolety! 763 01:25:00,684 --> 01:25:02,519 Co to do cholery ma być? 764 01:25:02,686 --> 01:25:05,522 - Kim są ci ludzie? - Oni są wszędzie. 765 01:25:05,689 --> 01:25:08,608 Uważaj, Johnny! 766 01:25:18,702 --> 01:25:22,664 Bułka z masłem, co? Ty skurwielu! 767 01:25:25,709 --> 01:25:29,921 Strzelaj do nich, Johnny. Załatw ich! 768 01:26:31,691 --> 01:26:34,486 Otoczyli nas. 769 01:26:37,697 --> 01:26:40,658 Pojedziemy tędy. 770 01:26:43,703 --> 01:26:44,537 Wypieprzaj stąd! 771 01:26:44,704 --> 01:26:47,707 Pieprzony palant! 772 01:26:52,712 --> 01:26:54,547 - Uważaj! - Chyba cię popieprzyło. 773 01:26:54,714 --> 01:26:57,008 Stać! 774 01:26:59,719 --> 01:27:02,430 Zamknij się! 775 01:27:11,690 --> 01:27:14,776 Zjedź z tej drogi! 776 01:27:28,707 --> 01:27:31,376 O mój Boże! 777 01:27:33,712 --> 01:27:36,381 Zjedź stąd! 778 01:27:36,715 --> 01:27:39,384 Zjedź stąd! 779 01:27:46,683 --> 01:27:49,352 Zjedź stąd! 780 01:27:51,688 --> 01:27:54,274 Boże, nie! 781 01:28:06,703 --> 01:28:09,539 Utworzył się długi karambol, na północy Long Beach, niedaleko Henry Ford. 782 01:28:09,706 --> 01:28:13,543 Dużo samochodów uległo zderzeniom. Samochody zostały zepchnięte na pobocza. 783 01:28:13,710 --> 01:28:16,546 Na szczęście nikt nie ucierpiał. 784 01:28:16,713 --> 01:28:20,550 Zajście trwało ułamki sekund, na autostradzie 710, zmierzającej na północ. 785 01:28:20,717 --> 01:28:24,763 Stacey Binn Metro Traffic Control. 786 01:29:02,717 --> 01:29:05,512 Co my teraz zrobimy?! 787 01:29:05,679 --> 01:29:09,516 Pójdziemy do sklepu z częściami samochodowymi i kupimy nową szybę. 788 01:29:09,683 --> 01:29:12,519 Musimy zatrzeć ślady po strzale. 789 01:29:12,686 --> 01:29:14,521 Nie mogliśmy tak pojechać do mechanika. 790 01:29:14,688 --> 01:29:18,608 Mieliśmy dużo szczęścia, Johnny! 791 01:29:37,711 --> 01:29:41,047 Oddzwonię później, ok? 792 01:29:42,716 --> 01:29:46,553 - Co się stało? Cały dzień do ciebie dzwoniłam. - W porządku, kochanie. 793 01:29:46,720 --> 01:29:50,265 Jak w pieprzonym zegarku. 794 01:29:50,682 --> 01:29:51,516 Słyszałaś coś? 795 01:29:51,683 --> 01:29:54,519 Mój przyjaciel dzwonił. Mówił, że Chińczyk się nie pokazał. 796 01:29:54,686 --> 01:29:57,522 Jasne, że nie. 797 01:29:57,689 --> 01:29:59,524 Boże, 50000 dolców. 798 01:29:59,691 --> 01:30:02,527 Cholera! Mówili, że Quintin Dailey zdobył 30 punktów. 799 01:30:02,694 --> 01:30:05,530 Jest niesamowity. Lepszy niż Michael Jordan. Świetny. 800 01:30:05,697 --> 01:30:07,532 Wiedzą, że ktoś wystawił Chińczyka. 801 01:30:07,699 --> 01:30:10,535 Quintin Dailey nigdy nie pudłuje. 802 01:30:10,702 --> 01:30:12,537 30 punktów. 803 01:30:12,704 --> 01:30:15,540 Wybija się, jest teraz znany. Pieprzony Orlando Woolridge... 804 01:30:15,707 --> 01:30:18,418 Martwię się! 805 01:30:26,718 --> 01:30:30,096 Gwiazdy są oczami Boga. 806 01:30:46,696 --> 01:30:49,949 Co się z tobą dzieje? 807 01:30:55,705 --> 01:30:59,542 Ostatnią sprawą zebrania jest informacja z FBI. 808 01:30:59,709 --> 01:31:03,546 "24 stycznia, agent FBI, Raymond Fong... 809 01:31:03,713 --> 01:31:07,550 z siedziby w San Francisco został napadnięty i obrobiony... 810 01:31:07,717 --> 01:31:09,552 z 50000 dolarów, należących do rządu. 811 01:31:09,719 --> 01:31:12,514 Fong brał udział w tajnej akcji, 812 01:31:12,681 --> 01:31:15,517 jako przynęta. 813 01:31:15,684 --> 01:31:19,521 Został uprowadzony i zabity, zaraz po przyjeździe na Union Station. 814 01:31:19,688 --> 01:31:24,526 Podejrzani są dwaj mężczyźni, w wieku od 30 do 35 lat. 815 01:31:24,693 --> 01:31:27,529 Jeden ma włosy czarne, drugi brązowe. 816 01:31:27,696 --> 01:31:32,534 Wymknęli się obserwatorom i wsiedli do beżowego, starego Chevroleta. 817 01:31:32,701 --> 01:31:34,536 Jeśli ktoś ma jakieś informacje... 818 01:31:34,703 --> 01:31:37,539 ,jest proszony o szybki kontakt z FBI z San Francisco." 819 01:31:37,706 --> 01:31:42,544 - Czy znane są jego numery? - Samochód był bez blach. 820 01:31:42,711 --> 01:31:48,550 Mamy właśnie przykład na to, co się dzieje, jeśli przynęta nie jest dobrze chroniona. 821 01:31:48,717 --> 01:31:50,552 Agent FBI został zabity. Słyszałeś? 822 01:31:50,719 --> 01:31:54,514 - Co chcesz, żebym teraz zrobił? - To kwestia czasu, zanim nas zidentyfikują. 823 01:31:54,681 --> 01:31:56,516 - Mają dużo dowodów. - Nie mają blach. 824 01:31:56,683 --> 01:31:58,518 Znają samochód! 825 01:31:58,685 --> 01:32:03,982 Nie przysyłaliby tego, gdyby coś mieli. Nic nie wiedzą. 826 01:32:04,691 --> 01:32:07,527 Jezu. Co zrobimy z tymi 50 patykami? 827 01:32:07,694 --> 01:32:11,531 Ubijemy interes z Masters'em, tak jak planowaliśmy. 828 01:32:11,698 --> 01:32:15,201 Na mózg ci padło, czy co? 829 01:32:15,702 --> 01:32:18,538 Ray. Chcę dorwać tych kolesi. 830 01:32:18,705 --> 01:32:22,375 To jest sprawa priorytetowa. 831 01:32:23,710 --> 01:32:26,963 Tak jak planowaliśmy. 832 01:32:49,694 --> 01:32:52,072 Tutaj. 833 01:32:59,704 --> 01:33:01,539 Kim oni są? 834 01:33:01,706 --> 01:33:03,541 Kim ty jesteś? 835 01:33:03,708 --> 01:33:05,543 To jest pan Jessup, 836 01:33:05,710 --> 01:33:08,546 który naprawdę się nie nazywa Jessup. 837 01:33:08,713 --> 01:33:14,010 Mówi, że jest z Palm Springs, chociaż nie jest opalony. 838 01:33:15,679 --> 01:33:19,307 Nie masz podsłuchu, prawda? 839 01:33:21,685 --> 01:33:25,105 Ta paczka jest dla mnie? 840 01:33:34,698 --> 01:33:37,367 W porządku? 841 01:33:44,708 --> 01:33:47,711 Wspaniały jesteś. 842 01:33:49,713 --> 01:33:52,966 Kiedy będzie dostawa? 843 01:33:53,717 --> 01:33:56,553 Co powiesz na piątkową noc? 844 01:33:56,720 --> 01:33:59,514 Jeśli nie będzie w piątek, przyjdę odebrać zaliczkę. 845 01:33:59,681 --> 01:34:02,475 To oczywiste. 846 01:34:03,685 --> 01:34:06,604 Panie Jessup... 847 01:34:07,689 --> 01:34:10,525 Jak tam praca? 848 01:34:32,714 --> 01:34:35,550 Twoją jedyną obroną jest tajna akcja, 849 01:34:35,717 --> 01:34:37,552 bez wiedzy przełożonych. 850 01:34:37,719 --> 01:34:40,513 Próbowałeś dorwać Masters'a i rzeczy wyrwały się spod kontroli. 851 01:34:40,680 --> 01:34:43,516 I próbowałeś odzyskać pieniądze. 852 01:34:43,683 --> 01:34:45,518 Problem w tym, że... 853 01:34:45,685 --> 01:34:49,522 prokurator może cię zapytać, o co tylko chce. 854 01:34:49,689 --> 01:34:54,527 Szczerze mówiąc, nie sądzę, żebyś dał se radę w sądzie. 855 01:34:54,694 --> 01:34:58,531 Ponieważ reprezentuję Masters'a, nie mogę zagłębiać się w twoją sprawę. 856 01:34:58,698 --> 01:35:01,534 jeśli wiesz, co mam na myśli. - Więc, co powinienem zrobić? 857 01:35:01,701 --> 01:35:04,537 Wygrzebiesz się, jeśli dobijesz targu ze stanowym adwokatem. 858 01:35:04,704 --> 01:35:06,539 Jakiego targu? 859 01:35:06,706 --> 01:35:10,543 Zaoferujesz przyznanie się do winy i zeznawanie przeciwko partnerowi. 860 01:35:10,710 --> 01:35:13,546 FBI nie chce tej sprawy nagłaśniać. 861 01:35:13,713 --> 01:35:18,551 Przypuszczam, że przystaną na twoją propozycję. 862 01:35:18,718 --> 01:35:21,513 Ile bym dostał? 863 01:35:21,680 --> 01:35:23,515 Mógłbym ci załatwić około 7 lat. 864 01:35:23,682 --> 01:35:28,520 Oczywiście nie będziesz tyle siedział. Prawdopodobnie półtora roku. 865 01:35:28,687 --> 01:35:33,692 - Ale nie możesz tego obiecać, prawda? - Niestety. 866 01:35:35,694 --> 01:35:38,530 Ile by mnie kosztowała twoja współpraca? 867 01:35:38,697 --> 01:35:41,241 50000 dolarów. 868 01:35:48,707 --> 01:35:50,542 Wiem, że to trudny krok, 869 01:35:50,709 --> 01:35:54,879 ale musisz o nim szybko zadecydować. 870 01:35:57,716 --> 01:36:00,552 Nie mogę wkopać partnera. 871 01:36:00,719 --> 01:36:04,681 Nawet, gdybym miał pójść do paki. 872 01:36:48,683 --> 01:36:51,102 Kto to? 873 01:36:51,686 --> 01:36:54,147 Kto tam? 874 01:37:09,704 --> 01:37:12,248 Kochanie? 875 01:37:48,702 --> 01:37:51,538 Nic ci nie jest, Carl? 876 01:37:51,705 --> 01:37:54,541 - Myślisz, że daliśmy ci spokój, Carl? - Jak mnie znalazłeś? 877 01:37:54,708 --> 01:37:57,544 Twoja dziewczyna jest w książce telefonicznej. 878 01:37:57,711 --> 01:38:00,547 - Carl, przysięgam, że nigdy go nie widziałam! - Usiądź, Claudia i zamknij się! 879 01:38:00,714 --> 01:38:02,549 Masz szczęście koleś, 880 01:38:02,716 --> 01:38:05,552 że nie zgłosiłem do sądu twojego zniknięcia. 881 01:38:05,719 --> 01:38:07,512 Teraz mi pomożesz, prawda Carl? 882 01:38:07,679 --> 01:38:11,016 Chodź, dupku. Idziemy! 883 01:38:22,694 --> 01:38:26,072 Cześć. Jest tam Chance? 884 01:38:27,699 --> 01:38:30,535 Chcę pogadać z Chance'm. 885 01:38:30,702 --> 01:38:33,663 Czy to 471-4421? 886 01:38:34,706 --> 01:38:36,541 Mówi John Vukovich. Gdzie on jest? 887 01:38:36,708 --> 01:38:39,544 Nie ma tu nikogo o tym nazwisku. 888 01:38:39,711 --> 01:38:41,546 Kto to? 889 01:38:41,713 --> 01:38:43,548 John Vukovich. 890 01:38:43,715 --> 01:38:45,550 John. 891 01:38:45,717 --> 01:38:48,553 Odzyskałem Cody'ego. Wiem, gdzie jest fałszernia. 892 01:38:48,720 --> 01:38:51,514 Musimy porozmawiać. Musimy iść do Bateman'a. Nie mogę z tym dłużej żyć. 893 01:38:51,681 --> 01:38:55,518 Rozmawiałem z Masters'em. Jesteśmy umówieni na dzisiaj 894 01:38:55,685 --> 01:39:01,524 - O czym ty mówisz? - Masters ma się z nami spotkać dziś w nocy. 895 01:39:15,705 --> 01:39:20,168 - Będziesz mnie potrzebował? - Nie sądzę. 896 01:39:20,710 --> 01:39:22,545 O której wychodzisz? 897 01:39:22,712 --> 01:39:24,547 - Około 12:30. - Ok. 898 01:39:24,714 --> 01:39:30,261 Mam kilka rzeczy do załatwienia. Potem cię złapię w klubie. 899 01:39:30,679 --> 01:39:32,514 Dobrze? 900 01:39:32,681 --> 01:39:35,767 Pięknie wyglądasz. 901 01:39:44,693 --> 01:39:48,738 Mam dla ciebie małą niespodziankę. 902 01:40:43,710 --> 01:40:47,130 30 STYCZNIA GODZINA 5:15 903 01:41:02,687 --> 01:41:04,522 Jesteś czysty? 904 01:41:04,689 --> 01:41:07,525 Muszę cię sprawdzić. 905 01:41:07,692 --> 01:41:09,527 - Pokaż walizkę. - Nie dotykaj mnie. 906 01:41:09,694 --> 01:41:12,530 - Uważaj palancie! - Spieprzaj z rękami. 907 01:41:12,697 --> 01:41:14,532 Jak chcesz iść schodami, to musisz mnie najpierw minąć. 908 01:41:14,699 --> 01:41:17,535 Powiedz swojemu przyjacielowi, że jeśli myśli, że jestem federalnym... 909 01:41:17,702 --> 01:41:20,705 W porządku, Jack. 910 01:41:23,708 --> 01:41:27,253 Właź na górę, awanturniku. 911 01:41:28,713 --> 01:41:32,676 Więc, co jest w teczce, doktorku? 912 01:41:43,687 --> 01:41:48,525 Jesteśmy jedynymi, którzy wnieśli 30 patyków zaliczki i zrobili to na twoim terenie. 913 01:41:48,692 --> 01:41:53,279 Zanim to weźmiesz, chcę zobaczyć fałszywki. 914 01:42:13,717 --> 01:42:16,553 Schowek nr 38. 915 01:42:52,714 --> 01:42:55,300 Lepiej ci? 916 01:42:57,719 --> 01:43:00,722 Wspaniały jesteś. 917 01:43:08,688 --> 01:43:11,524 - Jesteś aresztowany! Odwróć się! - Uważaj, dupku! 918 01:43:11,691 --> 01:43:13,526 Ręce na szafkę! 919 01:43:13,693 --> 01:43:16,529 No już! Twarzą do schowków! 920 01:43:16,696 --> 01:43:20,533 To prawda! Jesteś aresztowany, kretynie! 921 01:43:20,700 --> 01:43:22,535 Dalej, zakuj małpę. 922 01:43:22,702 --> 01:43:26,539 Nie ruszaj się! I co teraz powiesz? 923 01:43:26,706 --> 01:43:30,543 To od Jimmy'ego Hart'a. Z pustyni. Pamiętasz to? Przypatrz się dobrze. 924 01:43:30,710 --> 01:43:34,047 - Stój! -Jezu Chryste! 925 01:43:42,681 --> 01:43:45,100 O Boże! 926 01:43:47,686 --> 01:43:51,523 Powiedz coś. Powiedz coś do mnie. 927 01:43:51,690 --> 01:43:53,525 Mów coś! 928 01:43:53,692 --> 01:43:56,111 O Boże! 929 01:44:07,706 --> 01:44:11,251 Nie możesz mi tego zrobić! 930 01:46:21,715 --> 01:46:26,052 Dlaczego nie przyjąłeś oferty Grimes'a? 931 01:46:27,679 --> 01:46:29,514 Nie chciałeś wyrolować partnera, co? 932 01:46:29,681 --> 01:46:32,142 Wstawaj. 933 01:46:34,686 --> 01:46:37,897 Wstawaj, sukinsynu! 934 01:48:26,715 --> 01:48:29,551 Może je chcesz? Są bardzo osobiste. 935 01:48:29,718 --> 01:48:31,970 Tak. 936 01:48:32,679 --> 01:48:36,516 Nie mogę znaleźć żadnego jego obrazu. 937 01:48:36,683 --> 01:48:39,519 Powiedział mi, że zrobił ci dwa duże portrety. 938 01:48:39,686 --> 01:48:42,522 Pewnie są warte kupę kasy. 939 01:48:42,689 --> 01:48:46,901 Spalił dużo rzeczy. Może i je spalił. 940 01:48:49,696 --> 01:48:52,532 Nie mogę zrozumieć, czemu byłaś z nim tak długo. 941 01:48:52,699 --> 01:48:55,535 A ty, dlaczego dla niego pracowałeś? 942 01:48:55,702 --> 01:48:58,788 To tylko interesy. 943 01:50:04,688 --> 01:50:08,316 - Kto tam? - John Vukovich. 944 01:50:15,699 --> 01:50:18,535 - Czego chcesz? - Chance był moim partnerem. 945 01:50:18,702 --> 01:50:22,539 - Wiem, kim jesteś. Czego chcesz? - Wiesz, że nie żyje? 946 01:50:22,706 --> 01:50:26,251 - Jestem zajęta. - Otwórz. 947 01:50:39,681 --> 01:50:41,516 Wybierasz się gdzieś? 948 01:50:41,683 --> 01:50:44,811 Wyjeżdżam z miasta. 949 01:50:46,688 --> 01:50:50,525 Jest mały problem z 20 patykami, które należą do rządu. 950 01:50:50,692 --> 01:50:54,529 Chance mówił, że ci je zostawił. Chcemy je odzyskać. 951 01:50:54,696 --> 01:51:00,535 Część tej forsy była moja. Miałam długi, a ludzie nie dawali mi spokoju. 952 01:51:00,702 --> 01:51:03,538 - Nie mam ani grosza. - Wsypałaś nas, prawda Ruth? 953 01:51:03,705 --> 01:51:05,540 Wiedziałaś, że ten Chińczyk był z FBI. 954 01:51:05,707 --> 01:51:08,543 Co? Zwariowałeś? 955 01:51:08,710 --> 01:51:09,544 Nie wykręcaj się. 956 01:51:09,711 --> 01:51:15,133 Jak będziesz zmyślać, nasze stosunki bardzo się pogorszą. 957 01:51:15,717 --> 01:51:18,720 O czym ty mówisz? 958 01:51:19,679 --> 01:51:23,350 Od teraz pracujesz dla mnie. 959 01:51:24,392 --> 01:51:29,606 Odwiedź www.NAPiSY.info 69508

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.