All language subtitles for Bosch.S06E10.XviD-AFG
Afrikaans
Albanian
Amharic
Arabic
Armenian
Azerbaijani
Basque
Belarusian
Bengali
Bosnian
Catalan
Cebuano
Chichewa
Chinese (Simplified)
Chinese (Traditional)
Corsican
Croatian
Czech
Danish
Dutch
Esperanto
Estonian
Filipino
Finnish
French
Frisian
Galician
Georgian
German
Greek
Gujarati
Haitian Creole
Hausa
Hawaiian
Hebrew
Hindi
Hmong
Hungarian
Icelandic
Igbo
Indonesian
Irish
Italian
Japanese
Javanese
Kannada
Kazakh
Khmer
Korean
Kurdish (Kurmanji)
Kyrgyz
Lao
Latin
Latvian
Lithuanian
Luxembourgish
Macedonian
Malagasy
Malay
Malayalam
Maltese
Maori
Marathi
Mongolian
Myanmar (Burmese)
Nepali
Norwegian
Pashto
Persian
Polish
Portuguese
Punjabi
Romanian
Russian
Samoan
Scots Gaelic
Serbian
Sesotho
Shona
Sindhi
Sinhala
Slovak
Slovenian
Somali
Spanish
Sundanese
Swahili
Swedish
Tajik
Tamil
Telugu
Thai
Turkish
Ukrainian
Urdu
Uzbek
Vietnamese
Welsh
Xhosa
Yiddish
Yoruba
Zulu
Odia (Oriya)
Kinyarwanda
Turkmen
Tatar
Uyghur
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:17,600 --> 00:00:18,600
Nast�pna strona.
2
00:00:28,100 --> 00:00:29,000
Wszystko jest.
3
00:00:29,399 --> 00:00:31,500
Podpisane przed adwokata i prokuratora.
4
00:00:31,600 --> 00:00:33,600
Przyznaj si� albo zdaj si� na s�d.
5
00:00:34,000 --> 00:00:35,399
Dostan� najwy�ej 11 lat?
6
00:00:36,500 --> 00:00:37,299
Tak.
7
00:00:40,000 --> 00:00:41,200
Dobrze.
8
00:00:41,700 --> 00:00:42,700
Prosz� pyta�.
9
00:00:43,399 --> 00:00:46,200
Dom, do kt�rego wozi�e� dziewcz�ta,
i cz�owiek, kt�remu je da�e�.
10
00:00:47,399 --> 00:00:49,799
Mariposa, na po�udnie od Santa Monica.
11
00:00:50,299 --> 00:00:52,100
Dom na ko�cu ulicy.
12
00:00:53,299 --> 00:00:56,000
Facet nazywa si� Hector Cruz.
13
00:00:56,700 --> 00:00:58,000
Jak� ma ochron�?
14
00:00:58,700 --> 00:01:00,700
-Dw�ch, trzech go�ci.
-Uzbrojeni?
15
00:01:01,500 --> 00:01:04,700
Nie widzia�em broni,
ale na pewno. To kartel.
16
00:01:04,799 --> 00:01:05,599
Kamery?
17
00:01:05,700 --> 00:01:07,599
Kamery? Pewnie, s�.
18
00:01:07,700 --> 00:01:11,299
Dam wam wskaz�wk�.
Vanem podjedziecie pod sam dom.
19
00:01:11,400 --> 00:01:13,200
Sporo ich tam przyje�d�a.
20
00:01:13,799 --> 00:01:15,799
Edge, zbieraj ludzi. We�cie w�z nadzoru.
21
00:01:15,900 --> 00:01:18,200
-Tak jest.
-Pierce, Vega, jeste�cie wsparciem.
22
00:01:18,299 --> 00:01:19,799
Dzwo�cie, jak zabezpieczycie teren.
23
00:01:19,900 --> 00:01:21,799
Je�li dupek k�amie, chc� wiedzie�.
24
00:01:22,200 --> 00:01:23,299
Oczywi�cie.
25
00:01:28,200 --> 00:01:29,700
Opowiedz o Daisy Clayton.
26
00:01:30,700 --> 00:01:32,500
Z Daisy to by� przypa�.
27
00:01:32,599 --> 00:01:34,700
Chcia�em j� porwa�, nie zabi�.
28
00:01:34,799 --> 00:01:36,900
-Co posz�o �le?
-A co posz�o dobrze?
29
00:01:38,799 --> 00:01:41,299
Za pierwszym razem wpad�em w pu�apk�.
30
00:01:41,900 --> 00:01:45,799
Jej ch�opak wyskoczy� z szafy z kamer�
i sfilmowa� m�j dow�d.
31
00:01:46,900 --> 00:01:48,400
Nie mog�em nic zrobi�.
32
00:01:48,900 --> 00:01:50,400
Musia�e� si� wkurzy�.
33
00:01:52,700 --> 00:01:54,400
Pogodzi�em si� z tym.
34
00:01:55,700 --> 00:01:56,700
A nast�pny raz?
35
00:02:02,299 --> 00:02:04,500
Zobaczy�em j� na ulicy
36
00:02:04,599 --> 00:02:06,200
i nam�wi�em, �eby wsiad�a do vana.
37
00:02:08,300 --> 00:02:10,900
Ma�a zdzira mia�a n� w skarpetce.
38
00:02:15,000 --> 00:02:15,800
Co dalej?
39
00:02:16,800 --> 00:02:19,800
Musia�em si� broni�. Ona albo ja.
40
00:02:20,500 --> 00:02:22,599
Z�apa�em n� i j� ci��em.
41
00:02:22,599 --> 00:02:24,699
To by�a samoobrona.
42
00:02:26,400 --> 00:02:28,300
Podci��e� jej gard�o w samoobronie?
43
00:02:28,400 --> 00:02:31,099
Tak. Dlatego nie chc� dosta� za to 11 lat.
44
00:02:31,099 --> 00:02:32,599
To jej wina.
45
00:02:46,000 --> 00:02:48,599
Nie wida� Cruza,
ale wiemy, gdzie mo�e by�.
46
00:02:48,699 --> 00:02:50,300
M�wi� prawd�. Ocalili�my trzy.
47
00:02:50,400 --> 00:02:51,199
Dobra robota.
48
00:02:51,300 --> 00:02:54,300
W domu jest miejsce na znacznie wi�cej.
49
00:02:54,800 --> 00:02:55,800
Zamknijcie dom.
50
00:02:59,300 --> 00:03:00,400
Uratowali trzy.
51
00:03:04,699 --> 00:03:07,099
Moczy�e� j� w wybielaczu,
�eby pozby� si� DNA?
52
00:03:08,000 --> 00:03:09,400
Sama zaproponowa�a seks.
53
00:03:10,800 --> 00:03:12,800
Czternastoletnia dziewczynka.
54
00:03:14,900 --> 00:03:16,199
Wiedzia�em, �e nikt mi nie uwierzy.
55
00:03:16,800 --> 00:03:17,599
Co dalej?
56
00:03:21,099 --> 00:03:24,699
Kr��y�em po okolicy, obmy�laj�c plan.
57
00:03:35,500 --> 00:03:36,300
M�w dalej.
58
00:03:40,000 --> 00:03:42,599
Sprz�ta�em miejsce zbrodni Rze�nika,
59
00:03:42,699 --> 00:03:47,099
wi�c stwierdzi�em,
�e wrobi� go w �mier� Daisy.
60
00:03:47,900 --> 00:03:49,199
Na razie wystarczy.
61
00:04:02,900 --> 00:04:04,699
Licz na to, �e odsiedzisz ca�e 11 lat.
62
00:04:04,800 --> 00:04:06,000
Co do minuty.
63
00:04:06,099 --> 00:04:07,599
Ile by� nie siedzia�,
64
00:04:08,500 --> 00:04:10,199
b�d� na ciebie czeka�,
65
00:04:10,300 --> 00:04:11,699
gdy wyjdziesz, skurwielu.
66
00:04:12,699 --> 00:04:15,800
Nawet si� nie zorientujesz. Obiecuj�.
67
00:04:28,600 --> 00:04:31,399
Wprowadzisz akta? Musz� co� za�atwi�.
68
00:04:31,500 --> 00:04:33,300
-Jasne.
-Dzi�ki, brachu.
69
00:04:33,800 --> 00:04:36,600
Co mu powiedzia�e�, jak wy��czy�e� kamery?
70
00:04:37,399 --> 00:04:39,600
�yczy�em mu mi�ego pobytu w wi�zieniu.
71
00:04:42,000 --> 00:04:44,000
-Co z tym zrobisz?
-Zwr�c�.
72
00:04:44,699 --> 00:04:45,600
Jej matce?
73
00:04:47,000 --> 00:04:50,800
Powiedz jej o trzech dziewczynach,
kt�re uda�o si� uratowa�.
74
00:04:50,899 --> 00:04:52,600
Nie zrobi jej to r�nicy.
75
00:05:07,300 --> 00:05:08,100
Liz?
76
00:05:35,100 --> 00:05:36,100
Jasna cholera.
77
00:05:37,899 --> 00:05:39,000
O nie.
78
00:07:25,000 --> 00:07:26,199
Najpierw m�j syn,
79
00:07:27,399 --> 00:07:28,800
a teraz Dwight.
80
00:07:31,699 --> 00:07:32,800
Co mam robi�, Jerry?
81
00:07:33,399 --> 00:07:36,000
Co mam zrobi�?
82
00:07:36,100 --> 00:07:37,699
Byli ca�ym moim �yciem.
83
00:07:42,300 --> 00:07:43,500
A twoja parafia?
84
00:07:45,199 --> 00:07:49,199
Znajdziesz tam u kogo� wsparcie?
85
00:07:50,600 --> 00:07:52,399
Tak, znajd�.
86
00:07:54,800 --> 00:07:56,100
Dzi�kuj� za nich Bogu.
87
00:07:58,500 --> 00:07:59,800
Dzwo� w ka�dej chwili.
88
00:08:00,399 --> 00:08:02,100
Dzi�kuj�. Odezw� si�.
89
00:08:05,600 --> 00:08:10,300
Naomi, bardzo mi przykro,
ale musz� zada� ci par� pyta�.
90
00:08:10,399 --> 00:08:11,500
Przykro mi.
91
00:08:12,199 --> 00:08:14,199
Nie szkodzi.
92
00:08:15,899 --> 00:08:17,800
R�b, co musisz.
93
00:08:19,800 --> 00:08:21,899
Czy gdy odebra� z ko�cio�a twoje rzeczy,
94
00:08:23,199 --> 00:08:24,699
m�wi�, dok�d jedzie?
95
00:08:24,800 --> 00:08:25,800
Nie.
96
00:08:28,600 --> 00:08:31,699
Powiedzia�a� policji,
�e zostawi� dla mnie list.
97
00:08:32,299 --> 00:08:34,299
Par� dni temu.
98
00:08:35,299 --> 00:08:38,899
Kaza� ci go przekaza�,
gdyby co� si� sta�o.
99
00:08:41,100 --> 00:08:43,500
Jakby wiedzia�, co go czeka.
100
00:09:07,000 --> 00:09:10,000
W�adze zapewniaj�, �e cho� po�ar
nie jest w pe�ni opanowany,
101
00:09:10,100 --> 00:09:13,299
obawa rozprzestrzenienia si� jest nik�a.
102
00:09:13,399 --> 00:09:16,100
S�abn�cy wiatr r�wnie� pomo�e
zmniejszy� ryzyko.
103
00:09:17,000 --> 00:09:20,299
I naj�wie�sze wiadomo�ci
z kampanii burmistrzowskiej w Los Angeles.
104
00:09:20,399 --> 00:09:24,299
Na zorganizowanej w po�piechu konferencji
prasowej przed domem w Hancock Park
105
00:09:24,299 --> 00:09:27,399
komendant Irving og�osi�,
i� wycofuje swoj� kandydatur�
106
00:09:27,500 --> 00:09:30,600
i udziela poparcia radnej Susannie Lopez.
107
00:09:30,600 --> 00:09:32,899
Poparcie popularnego komendanta policji
108
00:09:32,899 --> 00:09:34,700
powinno da� Lopez zdecydowan� przewag�
109
00:09:34,700 --> 00:09:37,600
nad lokalnym przedsi�biorc�
Jackiem Killoranem.
110
00:09:38,399 --> 00:09:40,100
Po wydaniu o�wiadczenia komendant Irving
111
00:09:40,200 --> 00:09:42,399
odpowiedzia� na kilka pyta�
o swoj� decyzj�.
112
00:09:42,700 --> 00:09:46,700
Radna jest uczciwa,
a jej priorytetem jest miasto.
113
00:09:46,799 --> 00:09:48,600
Tego potrzebuje teraz Los Angeles.
114
00:09:50,200 --> 00:09:52,700
Poza tym czas najwy�szy
na Latynosk� w ratuszu.
115
00:09:53,899 --> 00:09:57,799
Ch�tnie b�d� z ni� wsp�pracowa�
jako komendant policji.
116
00:09:57,899 --> 00:10:00,100
Komendancie, jedno pytanie.
117
00:10:14,299 --> 00:10:17,100
My�lisz, �e pozwol� ci
zapewni� Lopez wygran�?
118
00:10:19,100 --> 00:10:20,700
Czyli dosta� pan odpowied�.
119
00:10:21,399 --> 00:10:23,100
Pope�niasz wielki b��d.
120
00:10:23,899 --> 00:10:25,200
Nadal mam kaset�.
121
00:10:25,700 --> 00:10:26,600
Jack.
122
00:10:28,299 --> 00:10:32,500
Jako by�y polityk radz�,
�eby� zachowa� godno��.
123
00:10:32,600 --> 00:10:34,100
Je�li ujawnisz nagranie,
124
00:10:34,200 --> 00:10:37,100
zaprezentujesz si� jako m�ciwa miernota.
125
00:10:37,200 --> 00:10:40,299
Ujawni� te� pr�b� szanta�u,
126
00:10:40,399 --> 00:10:42,700
co mo�e mie� konsekwencje prawne.
127
00:10:47,100 --> 00:10:48,600
PO��CZENIE PRZYCHODZ�CE - Jen Kowski
128
00:10:51,899 --> 00:10:53,200
Dobrze ci radz�.
129
00:10:54,899 --> 00:10:56,700
Nie wywo�uj wilka z lasu.
130
00:11:03,200 --> 00:11:04,200
Kto dzwoni�?
131
00:11:06,600 --> 00:11:08,100
Samochodowy Car
132
00:11:09,200 --> 00:11:10,500
�yczy� mi powodzenia.
133
00:11:13,700 --> 00:11:14,500
No wi�c...
134
00:11:16,299 --> 00:11:17,299
jeste�my szcz�liwi?
135
00:11:20,299 --> 00:11:21,299
Tak.
136
00:11:23,200 --> 00:11:24,600
Post�pi�em w�a�ciwie.
137
00:11:32,600 --> 00:11:34,000
Tylko to si� liczy.
138
00:11:47,200 --> 00:11:48,299
Harry.
139
00:11:48,799 --> 00:11:50,600
Przykro mi z powodu Elizabeth Clayton.
140
00:11:51,600 --> 00:11:52,600
Mnie te�.
141
00:11:53,399 --> 00:11:55,500
Obwinia�a si�.
Nie mog�a znie�� poczucia winy.
142
00:11:55,600 --> 00:11:58,500
Albo tego, �e system
tak nisko wyceni� �ycie jej c�rki.
143
00:11:58,600 --> 00:12:02,000
Jej zab�jca ugra� 11 lat za to, co zrobi�.
144
00:12:05,799 --> 00:12:06,799
I tyle.
145
00:12:35,399 --> 00:12:36,500
-Cze��.
-Cze��, Michael.
146
00:12:36,500 --> 00:12:37,399
Jak tam?
147
00:12:44,399 --> 00:12:45,799
-Harry.
-Tak?
148
00:12:45,899 --> 00:12:47,600
Rzu� na co� okiem.
149
00:12:48,200 --> 00:12:49,799
Dwight Wise zostawi� mi ten list.
150
00:12:52,700 --> 00:12:55,399
�Gdy system zawodzi, prawi musz� powsta�.
151
00:12:56,799 --> 00:12:58,299
Co to znaczy?
152
00:12:59,299 --> 00:13:01,399
�e musisz zrobi�, co musisz.
153
00:13:14,899 --> 00:13:16,799
To wygl�da na samoobron�?
154
00:13:16,899 --> 00:13:19,200
Detektywie, przerabiali�my to.
155
00:13:19,299 --> 00:13:20,500
Dillon swoje odsiedzi.
156
00:13:20,600 --> 00:13:22,799
Jedena�cie lat za �ycie dziecka?
157
00:13:22,799 --> 00:13:24,899
Dzi�ki jego informacjom i zeznaniu
158
00:13:25,000 --> 00:13:27,700
powstrzymali�my
operacj� handlu lud�mi na du�� skal�.
159
00:13:27,799 --> 00:13:29,600
Cruz siedzi, ocalili�my troje dziewcz�t
160
00:13:29,600 --> 00:13:31,899
i kto wie ile potencjalnych ofiar.
161
00:13:32,000 --> 00:13:32,899
Wygrali�my.
162
00:13:33,299 --> 00:13:34,799
Nie ocalili�my jej matki.
163
00:13:36,600 --> 00:13:37,700
To przykre.
164
00:13:38,500 --> 00:13:39,399
Tragedia.
165
00:13:39,399 --> 00:13:40,899
A pozosta�e dziewi��?
166
00:13:41,000 --> 00:13:42,600
Znalaz�em 12 legitymacji.
167
00:13:42,700 --> 00:13:44,200
Pracujemy nad tym.
168
00:13:44,299 --> 00:13:47,799
Cruz i jego ludzie trafi�
za kraty na d�ugo.
169
00:13:48,600 --> 00:13:50,399
To dla wi�kszego dobra.
170
00:13:50,899 --> 00:13:53,399
Gdyby�my udowodnili,
�e Daisy nie mia�a no�a,
171
00:13:53,500 --> 00:13:55,700
przy�apaliby�my go na k�amstwie.
By�oby po ugodzie.
172
00:13:55,799 --> 00:13:59,100
Oskar�ymy go o morderstwo
i to dopiero b�dzie wi�ksze dobro.
173
00:14:02,100 --> 00:14:04,500
Mamy jak�� form� sprawiedliwo�ci.
174
00:14:04,799 --> 00:14:06,500
Musi nam to wystarczy�.
175
00:14:07,600 --> 00:14:09,299
Kto� kiedy� powiedzia�,
176
00:14:10,399 --> 00:14:13,899
�e gdy system zawodzi,
prawi musz� powsta�.
177
00:14:14,799 --> 00:14:15,899
Najwyra�niej nie tutaj.
178
00:14:18,200 --> 00:14:19,500
Wstyd�my si�.
179
00:14:27,700 --> 00:14:29,700
Nie mog� z tym �y�.
180
00:14:31,799 --> 00:14:34,600
To mnie nawiedza. Jego z�y duch.
181
00:14:36,200 --> 00:14:37,399
Nie mog� si� od niego uwolni�.
182
00:14:40,299 --> 00:14:42,000
Nikt nie jest idealny.
183
00:14:42,700 --> 00:14:45,700
Zrobi�e�, co mog�e�.
184
00:14:49,000 --> 00:14:52,000
Jest inaczej, gdy wiesz na pewno,
kim jest ten, kto to zrobi�,
185
00:14:54,100 --> 00:14:56,100
a nie mo�esz nic na to poradzi�.
186
00:14:57,500 --> 00:14:59,700
Bawi si� tob�. Kpi z ciebie.
187
00:15:01,500 --> 00:15:03,299
Widz� wyraz jego twarzy.
188
00:15:04,799 --> 00:15:06,299
Zostaw to za sob�, Jed.
189
00:15:08,000 --> 00:15:09,799
�atwo m�wi�.
190
00:15:15,700 --> 00:15:16,500
Wiem.
191
00:15:39,200 --> 00:15:40,200
Ziemia do taty.
192
00:15:43,399 --> 00:15:44,799
Nie spal mojego.
193
00:15:44,899 --> 00:15:47,100
Osmalony stek to jedyne,
co potrafi� zrobi�.
194
00:15:47,200 --> 00:15:48,200
Zajrzysz do ziemniak�w?
195
00:15:50,000 --> 00:15:51,899
Jest cienka linia
mi�dzy osmalonym a spalonym.
196
00:15:52,899 --> 00:15:54,399
Nigdy jej nie przekroczy�em.
197
00:16:37,600 --> 00:16:40,700
Po prostu chcia�abym
zobaczy� j� w akcji w s�dzie.
198
00:16:40,799 --> 00:16:42,700
To sprawa o zab�jstwo, a nie mecz.
199
00:16:42,700 --> 00:16:43,899
Wiem.
200
00:16:45,100 --> 00:16:47,799
Nie mog� podziwia� silnej kobiety
dobrej w tym, co robi?
201
00:16:47,899 --> 00:16:50,799
Pomaga winnym. Trudno mi to podziwia�.
202
00:16:51,299 --> 00:16:53,500
Znowu to samo. Wykonuje swoj� prac�.
203
00:16:53,600 --> 00:16:57,100
Niech to b�dzie jasne.
Money Chandler reprezentuje zab�jczyni�,
204
00:16:57,200 --> 00:16:58,600
kt�ra zaplanowa�a �mier� m�a.
205
00:16:58,700 --> 00:17:00,299
Manipuluje systemem tak,
206
00:17:00,299 --> 00:17:02,500
by jej klientka za to nie odpowiedzia�a.
207
00:17:02,600 --> 00:17:03,500
To nie w porz�dku.
208
00:17:03,600 --> 00:17:04,799
Rozumiem.
209
00:17:04,799 --> 00:17:06,500
Gdy reprezentuje ciebie, to spoko.
210
00:17:06,599 --> 00:17:09,099
A jak kogo� innego, to ju� nie.
211
00:18:43,799 --> 00:18:44,799
Patricia.
212
00:18:45,799 --> 00:18:46,599
Art Pepper.
213
00:18:47,500 --> 00:18:48,700
Znasz si� na jazzie.
214
00:18:50,500 --> 00:18:52,400
M�wi�am Antoniowi o tej piosence.
215
00:18:53,500 --> 00:18:56,799
Powiedzia�am, �e napisa� j�,
by przeprosi� c�rk�.
216
00:18:58,500 --> 00:19:00,400
Mo�na i tak na to spojrze�.
217
00:19:04,299 --> 00:19:05,400
Przyjmuj� przeprosiny.
218
00:19:14,500 --> 00:19:15,900
Podrzucisz mnie jutro do s�du?
219
00:19:16,000 --> 00:19:17,599
Oszcz�dz� na parkometrze.
220
00:19:18,500 --> 00:19:21,599
Jakby� potem pracowa�, wr�c� Uberem.
I tak b�d� do przodu.
221
00:19:22,200 --> 00:19:23,099
Jasne.
222
00:19:25,200 --> 00:19:26,200
Dobranoc.
223
00:19:29,400 --> 00:19:30,200
Grace?
224
00:19:30,799 --> 00:19:33,799
Harry, jad� do South Bureau.
225
00:19:33,900 --> 00:19:36,299
J. Edgar uczestniczy�
w strzelaninie poza s�u�b�.
226
00:19:36,299 --> 00:19:37,900
Nie znam szczeg��w.
227
00:19:38,000 --> 00:19:40,200
Chryste, co si� sta�o? Nic mu nie jest?
228
00:19:40,299 --> 00:19:42,900
Jemu nie, ale s� dwaj zabici.
229
00:19:43,000 --> 00:19:43,799
Kto?
230
00:19:44,400 --> 00:19:46,900
Jacques Avril i Remi Toussaint.
231
00:19:48,400 --> 00:19:50,799
Chce, �eby� go reprezentowa�
na przes�uchaniu w FID.
232
00:19:51,599 --> 00:19:53,900
Jasne. Ju� jad�.
233
00:20:02,700 --> 00:20:04,599
Zaparkowa�em przed domem Avrila.
234
00:20:06,200 --> 00:20:07,700
Zobaczy�em, �e kto� idzie do domu.
235
00:20:09,099 --> 00:20:10,099
Remi Toussaint.
236
00:20:10,500 --> 00:20:11,599
Remi Toussaint?
237
00:20:12,099 --> 00:20:13,400
Prawa r�ka Avrila.
238
00:20:15,000 --> 00:20:16,900
Obszed� dom z boku
239
00:20:17,799 --> 00:20:19,000
i poszed� na ty�y.
240
00:20:20,099 --> 00:20:22,099
Wysiad�em i poszed�em za nim.
241
00:20:22,599 --> 00:20:24,400
Co pan robi� u Avrila?
242
00:20:25,299 --> 00:20:27,299
Chcia�em mu zada� par� pyta�.
243
00:20:27,299 --> 00:20:28,200
O co?
244
00:20:29,400 --> 00:20:33,200
O nierozwi�zan� spraw� zab�jstwa
mojego informatora Gary'ego Wise'a.
245
00:20:35,299 --> 00:20:36,900
Dlaczego poszed� pan za Toussaintem?
246
00:20:38,700 --> 00:20:40,400
Wiedzia�em, �e chce zabi� Avrila.
247
00:20:41,500 --> 00:20:42,700
Chcia�em mu przeszkodzi�.
248
00:20:43,799 --> 00:20:46,500
M�wi� pan, �e by� jego praw� r�k�.
249
00:20:46,599 --> 00:20:48,200
Toussaint wiedzia� zbyt wiele.
250
00:20:49,099 --> 00:20:50,900
Wiedzia�, �e Avril nie pozwoli mu �y�,
251
00:20:51,299 --> 00:20:53,599
wi�c zaatakowa� pierwszy.
252
00:20:54,400 --> 00:20:55,799
Chcia� go zaskoczy�.
253
00:20:56,700 --> 00:20:59,500
Poszed� pan za nim. Co dalej?
254
00:21:22,900 --> 00:21:24,200
Us�ysza�em strza�y.
255
00:21:24,400 --> 00:21:27,200
Wyci�gn��em bro� i wszed�em.
256
00:21:29,900 --> 00:21:31,500
Przedstawi� si� pan?
257
00:21:36,299 --> 00:21:37,299
Nie.
258
00:21:37,400 --> 00:21:38,200
Dlaczego?
259
00:21:38,299 --> 00:21:40,400
Podj�� taktycznie s�uszn� decyzj�.
260
00:21:40,799 --> 00:21:42,900
Mia� za plecami latarnie,
by�by �atwym celem.
261
00:21:43,700 --> 00:21:44,900
By� pan tam?
262
00:21:45,799 --> 00:21:46,599
Nie.
263
00:21:46,700 --> 00:21:49,299
Ma pan radzi�, nie odpowiada� na pytania.
264
00:21:49,400 --> 00:21:51,099
Nawet je�li s� bzdurne?
265
00:21:51,200 --> 00:21:53,000
Poradz� sobie.
266
00:21:54,200 --> 00:21:56,500
Prosz� kontynuowa�. Co dalej?
267
00:21:57,099 --> 00:21:58,599
Zacz��em przeszukiwa� dom.
268
00:22:00,599 --> 00:22:02,400
Wsz�dzie sta�y pud�a.
269
00:22:03,900 --> 00:22:05,599
Avril zamierza� zwia�.
270
00:22:07,200 --> 00:22:10,799
Wszed�em do korytarza.
Czu�em zapach prochu.
271
00:22:10,900 --> 00:22:11,700
Poszed�em za nim.
272
00:22:45,400 --> 00:22:47,700
Znalaz�em Toussainta. Z dziur� w czaszce.
273
00:22:48,799 --> 00:22:50,200
Gdzie by� Avril?
274
00:22:50,299 --> 00:22:51,400
Nie wiedzia�em.
275
00:22:52,200 --> 00:22:54,599
Wycofa�em si� do korytarza.
276
00:22:56,700 --> 00:22:57,700
Zaskoczy� mnie.
277
00:22:58,799 --> 00:23:00,599
Strzela�, odpowiedzia�em ogniem.
278
00:23:02,500 --> 00:23:04,000
Ile razy pan strzeli�?
279
00:23:05,299 --> 00:23:07,299
Dwa, trzy.
280
00:23:07,400 --> 00:23:08,500
Wszystko dzia�o si� szybko.
281
00:23:09,599 --> 00:23:12,099
Spojrza�em do g�ry.
Widzia� mnie dzi�ki kamerze.
282
00:23:12,599 --> 00:23:14,099
Wiedzia�, gdzie jestem.
283
00:23:16,200 --> 00:23:19,299
Wtedy powiedzia�em, �e jestem policjantem.
284
00:23:19,400 --> 00:23:20,299
Krzykn��em.
285
00:23:21,500 --> 00:23:22,400
Policja Los Angeles!
286
00:23:26,000 --> 00:23:27,400
To pan, detektywie Edgar?
287
00:23:27,400 --> 00:23:29,700
To ja. Od�� bro�.
288
00:23:29,700 --> 00:23:32,000
Niech pan od�o�y swoj�.
289
00:23:32,099 --> 00:23:33,299
To tak nie dzia�a.
290
00:23:38,099 --> 00:23:39,500
Toussaint przyszed� mnie zabi�.
291
00:23:40,700 --> 00:23:41,700
Widzia� go pan.
292
00:23:41,700 --> 00:23:43,599
Zatem nie masz si� czym martwi�.
293
00:23:44,599 --> 00:23:46,000
Rz�d ci� ochroni.
294
00:23:46,700 --> 00:23:48,000
A teraz rzu� bro�.
295
00:23:51,099 --> 00:23:52,099
Avril!
296
00:24:16,200 --> 00:24:17,500
Dobrze.
297
00:24:18,799 --> 00:24:20,099
Zaufam panu.
298
00:24:26,700 --> 00:24:27,700
I si� poddam.
299
00:24:27,799 --> 00:24:31,099
Nadal mia� bro� w r�ku. Opu�ci� j�...
300
00:24:33,700 --> 00:24:34,500
Ile strza��w?
301
00:24:34,599 --> 00:24:35,700
Dwa.
302
00:24:36,299 --> 00:24:38,299
Jeden po drugim. Bez pud�a.
303
00:24:45,799 --> 00:24:46,599
Dobrze.
304
00:24:47,099 --> 00:24:50,000
Wszystko pan wie. Doko�czymy p�niej?
305
00:24:50,099 --> 00:24:51,500
Prawie sko�czyli�my.
306
00:24:52,200 --> 00:24:54,200
Kiedy wezwa� pan wsparcie?
307
00:24:55,400 --> 00:24:56,299
Nie wezwa�em.
308
00:24:56,400 --> 00:24:57,200
Dlaczego?
309
00:24:57,299 --> 00:24:59,099
By�em prywatnym samochodem.
310
00:24:59,200 --> 00:25:00,299
Nie mia�em kr�tkofal�wki.
311
00:25:01,200 --> 00:25:02,099
A pa�ska kom�rka?
312
00:25:03,000 --> 00:25:04,400
Zosta�a w domu.
313
00:25:09,799 --> 00:25:11,099
Dobrze.
314
00:25:11,200 --> 00:25:13,000
Na razie wystarczy.
315
00:25:13,099 --> 00:25:15,700
Odezw� si�, je�li pojawi� si� pytania.
316
00:25:16,700 --> 00:25:18,500
Prosz� mie� przy sobie kom�rk�.
317
00:25:18,599 --> 00:25:19,400
Oczywi�cie.
318
00:25:25,700 --> 00:25:27,299
Masz za sob� d�ug� noc.
319
00:25:27,400 --> 00:25:29,799
Harry mo�e sam i�� do s�du, je�li chcesz.
320
00:25:29,900 --> 00:25:31,099
Przyjd�, pani porucznik.
321
00:25:31,099 --> 00:25:32,400
Na pewno?
322
00:25:32,500 --> 00:25:33,500
Na sto procent.
323
00:26:04,099 --> 00:26:05,400
Trzymasz si�?
324
00:26:06,099 --> 00:26:07,099
Jasne, Harry.
325
00:26:09,099 --> 00:26:09,900
Jerry.
326
00:26:13,599 --> 00:26:14,700
Wiem, co zrobi�e�.
327
00:26:16,400 --> 00:26:18,400
-O czym ty m�wisz?
-Daj spok�j.
328
00:26:18,900 --> 00:26:20,200
Nie zostawiasz telefonu w domu,
329
00:26:20,200 --> 00:26:22,000
chyba �e nie chcesz zostawi� �ladu.
330
00:26:22,500 --> 00:26:23,400
Harry...
331
00:26:23,500 --> 00:26:26,500
Mam tylko nadziej�,
�e zanim zjawi� si� Toussaint,
332
00:26:26,599 --> 00:26:28,500
wiedzia�e� ju�, �e robisz �le.
333
00:26:29,900 --> 00:26:32,799
�e to, co my�la�e� i po co tam poszed�e�,
334
00:26:33,400 --> 00:26:34,500
by�o z�e.
335
00:26:38,599 --> 00:26:41,700
O to chodzi�o Wise'owi,
gdy m�wi� o powstaniu prawych.
336
00:26:43,599 --> 00:26:44,799
Harry...
337
00:26:46,200 --> 00:26:47,799
ja tylko zapomnia�em telefonu.
338
00:26:48,799 --> 00:26:49,700
I tyle.
339
00:26:52,099 --> 00:26:53,500
Jasne, partnerze.
340
00:27:20,500 --> 00:27:22,700
Kiedy zauwa�� brak sprz�tu?
341
00:27:22,799 --> 00:27:24,099
Oby nigdy.
342
00:27:24,200 --> 00:27:27,099
W zbrojowni audyty s� co miesi�c,
ale mam doj�cie.
343
00:27:27,200 --> 00:27:30,599
S�u�y�em z go�ciem
w Afganistanie. B�dzie mydli� im oczy.
344
00:27:32,799 --> 00:27:34,400
-Ufasz mu?
-Nie musz�.
345
00:27:34,500 --> 00:27:37,299
Swoje zrobi�.
Doniesie na mnie, to sam wpadnie.
346
00:27:38,900 --> 00:27:40,700
Ustawi�em szybkie wybieranie.
347
00:27:40,799 --> 00:27:43,500
Otwierasz i wciskasz jedynk�.
348
00:27:43,599 --> 00:27:46,099
Najpierw oddal si�
na co najmniej 50 metr�w.
349
00:27:46,200 --> 00:27:47,000
Jasne.
350
00:27:49,900 --> 00:27:51,599
Dawno mnie tam nie b�dzie.
351
00:28:06,000 --> 00:28:08,400
-Dok�d to tak wcze�nie?
-Na ob�z naukowy.
352
00:28:09,799 --> 00:28:11,099
Zapomnia�em.
353
00:28:11,799 --> 00:28:14,099
-Co jest, J?
-Nic.
354
00:28:14,200 --> 00:28:16,299
Chcia�em zobaczy� ch�opc�w.
355
00:28:17,400 --> 00:28:18,599
Co b�dzie na obozie?
356
00:28:18,599 --> 00:28:19,900
W tym roku A.I.
357
00:28:20,000 --> 00:28:23,000
Zaprogramujemy roboszczury,
�eby wysz�y z labiryntu.
358
00:28:23,099 --> 00:28:23,900
Musimy jecha�.
359
00:28:25,400 --> 00:28:27,700
B�d�cie grzeczni.
360
00:28:29,099 --> 00:28:30,000
Ja z przodu.
361
00:28:30,099 --> 00:28:32,400
-Wczoraj siedzia�e� z przodu.
-Wsiadajcie.
362
00:28:32,500 --> 00:28:33,500
Bo zaklepa�em.
363
00:28:36,200 --> 00:28:37,099
Wszystko gra?
364
00:28:37,900 --> 00:28:38,700
Tak.
365
00:28:39,599 --> 00:28:40,500
Dobrze.
366
00:28:41,200 --> 00:28:44,700
Mo�e kiedy� wynajd� robodetektywa,
kt�ry b�dzie rozwi�zywa� sprawy
367
00:28:46,799 --> 00:28:48,599
i nie wci�gnie go otch�a�.
368
00:28:49,700 --> 00:28:50,700
Otch�a�?
369
00:28:52,000 --> 00:28:52,900
Co si� sta�o?
370
00:28:54,500 --> 00:28:56,599
P�niej pogadamy. Musicie jecha�.
371
00:29:09,700 --> 00:29:10,799
Prosz� podej��.
372
00:29:23,299 --> 00:29:24,099
Otw�rz.
373
00:29:28,599 --> 00:29:29,500
Dobrze.
374
00:29:33,099 --> 00:29:34,000
Zadowolony?
375
00:29:34,500 --> 00:29:35,500
Teraz tak.
376
00:30:31,099 --> 00:30:32,700
-My�la�em, �e si� sp�ni�.
-Czekamy na s�dzi�.
377
00:30:32,700 --> 00:30:34,700
Widzia�e� Reece? Mia�a tu by�.
378
00:30:34,799 --> 00:30:35,599
Nie.
379
00:30:35,700 --> 00:30:36,700
Zadzwoni� do niej.
380
00:30:47,500 --> 00:30:49,299
-Bosch.
-Gdzie jeste�?
381
00:30:49,400 --> 00:30:50,900
Blair mo�e potrzebowa� twoich zezna�.
382
00:30:51,000 --> 00:30:53,700
Nie dam rady.
Mamy zagro�enie terrorystyczne.
383
00:30:53,799 --> 00:30:54,599
Jakiego rodzaju?
384
00:30:54,700 --> 00:30:57,299
Nie podam szczeg��w,
ale by� cynk z biura szeryfa.
385
00:30:57,400 --> 00:30:59,599
-Od kogo?
-Od wtyczki w wi�zieniu Men's Central.
386
00:30:59,599 --> 00:31:01,799
Mamy mas� roboty. Ko�cz�.
387
00:31:01,900 --> 00:31:04,000
Musicie poradzi� sobie beze mnie.
388
00:31:04,099 --> 00:31:05,599
Zaczynamy, Harry.
389
00:31:06,200 --> 00:31:07,500
Dam ci zna�, jak posz�o.
390
00:31:16,299 --> 00:31:19,099
Mi�o, �e pan si� zjawi�.
391
00:31:19,200 --> 00:31:20,700
Przepraszam, Wysoki S�dzie.
392
00:31:22,700 --> 00:31:26,299
Wracamy do sprawy
Nar�d przeciwko Alicii Kent.
393
00:31:27,299 --> 00:31:31,500
Obrona przedstawi�a wniosek o wy��czenie.
394
00:31:31,500 --> 00:31:33,900
To pani wniosek, pani Chandler.
395
00:31:34,000 --> 00:31:37,299
Ma pani �wiadk�w
czy chce pani przej�� do argumentacji?
396
00:31:37,400 --> 00:31:39,099
Wysoki S�dzie, mamy �wiadk�w.
397
00:31:39,200 --> 00:31:42,700
Na pocz�tek pragniemy powo�a� na �wiadka
detektywa Harry'ego Boscha.
398
00:31:42,799 --> 00:31:45,200
Dobrze. Detektywie Bosch.
399
00:31:52,799 --> 00:31:55,900
Musisz mie� prostat� wielko�ci p�czka.
400
00:31:56,000 --> 00:31:56,900
Chcia�bym.
401
00:31:57,500 --> 00:31:58,700
Raczej grejpfruta.
402
00:31:58,799 --> 00:32:00,299
Czy przysi�ga pan m�wi�
403
00:32:00,400 --> 00:32:02,099
prawd�, sam� prawd�
404
00:32:02,200 --> 00:32:05,500
i tylko prawd�, tak panu dopom� B�g?
405
00:32:08,799 --> 00:32:12,500
Przegl�daj�c akta, zauwa�y�em,
�e na zdj�ciu przes�anym panu Kentowi
406
00:32:12,500 --> 00:32:15,299
szlafrok Alicii Kent
by� przerzucony przez oparcie fotela.
407
00:32:15,299 --> 00:32:18,000
Gdy wszed�em do sypialni,
by uwolni� pani� Kent,
408
00:32:18,099 --> 00:32:19,599
szlafrok by� w garderobie.
409
00:32:19,599 --> 00:32:21,700
Poprosi�a mnie o niego, wi�c go poda�em.
410
00:32:21,799 --> 00:32:24,299
Na tej podstawie uzna� pan,
�e zabi�a m�a?
411
00:32:24,400 --> 00:32:26,599
Nie tylko. By�y te� inne dowody.
412
00:32:26,700 --> 00:32:30,000
Panie Bosch,
czy rozbie�no�� mi�dzy zdj�ciem
413
00:32:30,099 --> 00:32:32,700
a pa�skimi wspomnieniami nie sprawi�a,
414
00:32:32,700 --> 00:32:36,500
�e zacz�� pan postrzega�
Alici� Kent wy��cznie jako podejrzan�,
415
00:32:36,599 --> 00:32:38,500
a nie ofiar�, kt�r� by�a?
416
00:32:43,000 --> 00:32:45,299
Czy mo�e pani powt�rzy� pytanie?
417
00:32:46,200 --> 00:32:48,000
Nie jest to kwestia klapek na oczach?
418
00:32:53,900 --> 00:32:55,700
Szlag by to.
419
00:33:18,000 --> 00:33:20,700
Napisa� pan w raporcie,
�e prywatny detektyw nie potwierdzi�,
420
00:33:20,700 --> 00:33:23,099
by pani Kent mia�a romans, zgadza si�?
421
00:33:23,200 --> 00:33:24,000
Tak.
422
00:33:24,099 --> 00:33:26,299
Mimo to we wniosku o zgod� na przeszukanie
423
00:33:26,400 --> 00:33:27,799
nie wspomnia� pan o tym.
424
00:33:28,400 --> 00:33:29,200
Barrel, co jest?
425
00:33:30,200 --> 00:33:34,200
Heather Strout. Wsiad�a do windy,
ale jej plecak wci�� tu jest.
426
00:33:34,700 --> 00:33:35,700
Na pewno wysz�a?
427
00:33:35,799 --> 00:33:37,000
Tak. I co� ci powiem.
428
00:33:37,000 --> 00:33:39,799
Jej suwerenny kumpel
to zast�pca szeryfa z ochrony budynku.
429
00:33:39,799 --> 00:33:41,200
Nazywa si� Hughes.
430
00:33:48,299 --> 00:33:49,299
Cholera.
431
00:33:49,400 --> 00:33:52,099
Wszyscy wyj��. Mamy tu bomb�.
432
00:33:56,599 --> 00:33:57,599
Tato?
433
00:33:57,700 --> 00:33:59,799
-Maddie.
-Maddie, uciekaj. Wiej!
434
00:34:03,400 --> 00:34:04,500
Kto� jest w celi?
435
00:34:04,500 --> 00:34:06,200
Pusta. Wezwa�em saper�w.
436
00:34:07,000 --> 00:34:09,400
Nie ma czasu. Otw�rz drzwi.
Opr�nijcie pi�tro.
437
00:34:28,500 --> 00:34:30,199
-Tato!
-Maddie!
438
00:34:49,500 --> 00:34:50,300
Tato?
439
00:35:06,099 --> 00:35:07,599
Bo�e, jeste� ca�y?
440
00:35:08,400 --> 00:35:10,800
Tato! Jeste� ca�y?
441
00:35:12,300 --> 00:35:14,000
Trzymam ci�.
442
00:35:27,599 --> 00:35:29,000
Id� ju�, Mads.
443
00:35:30,000 --> 00:35:31,199
Zostan� z tob�.
444
00:35:31,300 --> 00:35:33,000
Tylko s�u�bom wolno tu wchodzi�.
445
00:35:33,099 --> 00:35:35,099
Szukaj� przest�pcy.
Tu nie jest bezpiecznie.
446
00:35:35,199 --> 00:35:36,699
Nic mi nie jest, id� ju�.
447
00:35:36,800 --> 00:35:38,500
Odprowadz� ci�. Tata ma racj�.
448
00:35:38,500 --> 00:35:40,000
Id�, skarbie.
449
00:35:41,199 --> 00:35:43,800
Harry, dopadli�my go. Na dole.
450
00:35:44,699 --> 00:35:45,699
Gdzie Heather Strout?
451
00:35:45,800 --> 00:35:47,300
Szukaj� jej. Na razie ani �ladu.
452
00:35:47,800 --> 00:35:48,800
Dzi�ki.
453
00:35:50,099 --> 00:35:51,199
Cholera.
454
00:36:02,300 --> 00:36:04,800
Znalaz�em plecak z ulotkami.
455
00:36:04,900 --> 00:36:05,699
W jego szafce.
456
00:36:05,800 --> 00:36:07,599
Otworzyli�cie j� bez mojej zgody.
457
00:36:07,699 --> 00:36:09,300
Nielegalna interwencja w�adz.
458
00:36:09,400 --> 00:36:11,599
Nagl�ce okoliczno�ci, skurwielu.
459
00:36:11,699 --> 00:36:13,800
-Gdzie Heather Strout?
-Chc� adwokata.
460
00:36:16,900 --> 00:36:19,599
Na sali by�a moja c�rka, gnoju.
461
00:36:19,699 --> 00:36:21,800
Chcesz adwokata, to m�w, gdzie ona jest.
462
00:36:22,599 --> 00:36:25,000
Trzeba ponosi� ofiary.
463
00:36:25,099 --> 00:36:26,900
Jak w ka�dej rewolucji.
464
00:36:27,000 --> 00:36:28,599
Rz�d jest wrogiem.
465
00:36:29,599 --> 00:36:32,300
Zawsze b�d� straty uboczne.
Nic nie poradzimy.
466
00:36:32,400 --> 00:36:35,199
Daruj sobie. Gdzie ona jest?
467
00:36:38,900 --> 00:36:40,000
�Rewolucja�.
468
00:36:40,099 --> 00:36:41,099
Co?
469
00:36:41,099 --> 00:36:44,000
Reece m�wi�a,
�e maj� zagro�enie terrorystyczne.
470
00:36:44,099 --> 00:36:47,300
Dostali cynk z wi�zienia
przez biuro szeryfa.
471
00:36:49,000 --> 00:36:49,900
To ty.
472
00:36:50,400 --> 00:36:53,900
Chcieli si� upewni�,
�e wszyscy b�d� w pracy.
473
00:36:54,000 --> 00:36:55,800
Wszyscy w jednym miejscu.
474
00:36:56,500 --> 00:36:57,500
Maksymalna jatka.
475
00:36:59,699 --> 00:37:01,099
Jest druga bomba.
476
00:37:05,400 --> 00:37:06,199
Reece.
477
00:37:06,300 --> 00:37:07,599
M�wi Bosch.
478
00:37:07,699 --> 00:37:10,000
Jedzie do was Heather Strout. Ma bomb�.
479
00:37:20,400 --> 00:37:22,199
Cholera.
480
00:37:25,800 --> 00:37:26,699
Szlag.
481
00:37:35,900 --> 00:37:38,400
Heather Strout, to koniec.
482
00:37:40,400 --> 00:37:42,000
Wysi�d� z samochodu,
483
00:37:42,099 --> 00:37:45,000
ukl�knij i podnie� r�ce.
484
00:37:53,400 --> 00:37:55,000
Nigdy przed wami nie ukl�kn�.
485
00:37:56,000 --> 00:37:58,099
Od�� telefon.
486
00:37:59,300 --> 00:38:01,199
W s�dzie nikomu nic si� nie sta�o.
487
00:38:01,599 --> 00:38:04,000
Nie musisz tego robi�.
488
00:38:04,800 --> 00:38:05,800
Wysi�d� z auta.
489
00:38:08,400 --> 00:38:09,199
My�l.
490
00:38:12,699 --> 00:38:15,199
Od�� telefon.
491
00:38:37,800 --> 00:38:38,800
Co� wa�nego?
492
00:38:39,900 --> 00:38:41,099
Hannah Blair.
493
00:38:42,300 --> 00:38:44,400
Sobel odrzuci�a wniosek obrony.
494
00:38:45,199 --> 00:38:47,099
Mo�emy wykorzysta� dowody z pods�uchu.
495
00:38:47,900 --> 00:38:49,900
-Zaskoczony?
-Niezbyt.
496
00:38:50,500 --> 00:38:52,400
Sama go autoryzowa�a.
497
00:38:53,699 --> 00:38:55,699
Nie kupi�a argumentu
o wprowadzeniu w b��d.
498
00:38:57,199 --> 00:38:58,199
Bo tego nie zrobi�em.
499
00:39:02,500 --> 00:39:03,800
Wiesz, tato,
500
00:39:04,400 --> 00:39:06,199
to, co dzi� zrobili�cie...
501
00:39:06,300 --> 00:39:07,300
Taka praca.
502
00:39:09,800 --> 00:39:10,800
Zmieni�am zdanie.
503
00:39:12,400 --> 00:39:13,500
Co do studi�w prawniczych?
504
00:39:13,599 --> 00:39:15,199
Nie, nadal chc� studiowa� prawo.
505
00:39:17,000 --> 00:39:18,800
Ale chc� siedzie� po drugiej stronie.
506
00:39:21,099 --> 00:39:24,000
Mo�e kiedy� b�d� wsadza�a tych,
kt�rych ty z�apiesz.
507
00:39:26,599 --> 00:39:28,400
Co powiesz Money Chandler?
508
00:39:29,000 --> 00:39:30,900
�e chc� i�� do niej na sta� za rok.
509
00:39:31,800 --> 00:39:34,199
Dobry prokurator
musi umie� my�le� jak obro�ca.
510
00:39:40,000 --> 00:39:41,000
Dobra.
511
00:39:41,800 --> 00:39:43,199
Ile masz wolnego?
512
00:39:43,900 --> 00:39:46,300
Grace m�wi, �e tyle, ile potrzebuj�.
513
00:39:48,900 --> 00:39:50,300
Pojedziemy do Borrego?
514
00:39:51,500 --> 00:39:52,500
Na klif?
515
00:39:55,000 --> 00:39:55,800
Jasne.
516
00:39:57,000 --> 00:39:58,699
Daj mi kilka dni.
517
00:39:58,800 --> 00:40:00,500
Co� mi m�wi, �e jutro b�d� obola�y,
518
00:40:00,599 --> 00:40:02,800
i jest co�, co musz� zrobi� pojutrze.
519
00:40:04,099 --> 00:40:04,900
Jasne.
520
00:40:20,699 --> 00:40:21,800
Dobrze.
521
00:40:23,300 --> 00:40:24,400
Zaufam panu.
522
00:40:25,099 --> 00:40:26,599
I si� poddam.
523
00:41:07,000 --> 00:41:08,800
�W dniu s�du ostatecznego
524
00:41:08,900 --> 00:41:12,500
�zabierz j� do siebie,
by mog�a zamieszka� w�r�d �wi�tych w raju.
525
00:41:12,500 --> 00:41:14,800
�Przez Chrystusa, Pana naszego.
526
00:41:14,800 --> 00:41:16,000
�Amen�.
527
00:42:12,400 --> 00:42:14,599
DAISY CLAYTON
8 MAJA 1995 - 15 SIERPNIA 2009
37466