Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:02,780 --> 00:00:10,344
Teksty w języku duńskim:
HorrorFan
2
00:00:40,456 --> 00:00:43,207
Zmarł w imię miłości.
3
00:00:43,334 --> 00:00:48,672
Urodził się zaraz po wojnie secesyjnej.
Daniel Robitaille był synem niewolników.
4
00:00:48,797 --> 00:00:50,505
Artysta.
5
00:00:50,633 --> 00:00:55,093
Zatrudnił go bogaty właściciel ziemski
namalować portret swojej córki.
6
00:00:55,220 --> 00:00:58,850
Zakochali się. Zaszła w ciążę.
7
00:00:59,433 --> 00:01:03,972
Jej ojciec kazał swoim bykom gonić
biedny człowiek przez miasto.
8
00:01:04,063 --> 00:01:09,733
Kiedy go złapali, przepiłowali jego
prawą ręką zardzewiałą piłą.
9
00:01:10,527 --> 00:01:13,634
Zabrali miód
z pobliskiego ula, -
10
00:01:13,739 --> 00:01:18,492
- który był rozmazany na jego
krwawiące, okaleczone ciało.
11
00:01:18,702 --> 00:01:23,760
Tłum uciekł, gdy pszczoły go ścigały.
12
00:01:24,291 --> 00:01:27,214
Zmarł w imię miłości.
13
00:01:27,419 --> 00:01:33,503
Jego zmartwychwstanie zaczęło się od plotek,
i stał się mitem.
14
00:01:34,260 --> 00:01:37,925
Powiedz jego imię pięć razy w lustrze.
Potem przychodzi.
15
00:01:38,055 --> 00:01:41,222
Hak zastąpił jego odciętą rękę.
16
00:01:41,350 --> 00:01:46,308
Smutek i nienawiść wypełniają jego oczy.
Pszczoły roją się wokół jego ust.
17
00:01:46,438 --> 00:01:52,775
Mit rozprzestrzenił się z miejsca na miejsce,
i zakorzenił się w najbardziej zdesperowanych obszarach.
18
00:01:52,903 --> 00:01:59,488
Nawet tutaj, w Nowym Orleanie, było
popełnił morderstwo w jego imieniu.
19
00:01:59,618 --> 00:02:02,785
Ale czy on istnieje?
20
00:02:04,290 --> 00:02:08,155
Cabrini Green, Chicago, 1992.
21
00:02:08,294 --> 00:02:11,709
Helen Lyle ma obsesję na punkcie mitu,
22
00:02:11,839 --> 00:02:17,000
że bierze osobowość Candymana,
i zabija swoje ofiary hakiem.
23
00:02:17,136 --> 00:02:20,552
Mieszkańcy Cabrini wierzyli w
że jest Candymanem.
24
00:02:20,681 --> 00:02:24,050
- A co z tobą, doktorze Purcell?
- Czy wierzę w Candymana?
25
00:02:24,184 --> 00:02:26,936
Wierzę w mit.
26
00:02:27,062 --> 00:02:32,345
Ale fakt? Mięso i krew?
Niestety nie.
27
00:02:32,463 --> 00:02:34,673
Udowodnij to.
28
00:02:38,782 --> 00:02:40,858
Cukierkowy facet.
29
00:02:41,118 --> 00:02:42,945
Cukierkowy facet.
30
00:02:43,662 --> 00:02:45,785
Cukierkowy facet.
31
00:02:46,248 --> 00:02:48,324
Cukierkowy facet.
32
00:02:52,254 --> 00:02:53,879
Cukierkowy facet.
33
00:02:58,510 --> 00:03:01,482
To była prawdziwa ulga.
34
00:03:02,181 --> 00:03:06,344
Mój wydawca nigdy by mi nie wybaczył.
Wyobraź sobie nagłówki:
35
00:03:06,477 --> 00:03:11,222
„Wyrosły z hakiem podczas trasy z książkami”.
36
00:03:22,576 --> 00:03:27,317
Panie i Panowie.
Witamy naszego Candymana, Petera.
37
00:04:04,660 --> 00:04:08,740
Pardon.
Muszę się zgubić.
38
00:04:12,918 --> 00:04:15,943
Czy wcześniej byliśmy trochę zbyt nieśmiali?
39
00:04:16,255 --> 00:04:18,960
- Prezent?
- "Do Ethana".
40
00:04:21,510 --> 00:04:23,882
Ethan Tarrant.
41
00:04:28,309 --> 00:04:33,108
- Twój ojciec mnie krzywdzi, Ethan.
- Poprosił cię o pomoc.
42
00:04:33,108 --> 00:04:38,568
- Czy wiesz, ile osób kontaktuje się ze mną?
- Mój ojciec nie był szalony.
43
00:04:38,694 --> 00:04:41,529
Tego też nie mówię.
44
00:04:41,655 --> 00:04:45,982
Powiedziałeś, że Candyman nie istnieje.
Miał powiedzieć imię, a teraz nie żyje.
45
00:04:46,118 --> 00:04:50,579
Widziałem to już wcześniej, Ethan.
Ludzie mają obsesję na punkcie mitu.
46
00:04:50,706 --> 00:04:53,707
Nie ma mitu.
Istniał Daniel Robitaille.
47
00:04:53,834 --> 00:04:57,776
Daniel Robitaille nie żyje
i pochowany przez wiele lat.
48
00:04:57,963 --> 00:05:00,003
On jest tutaj.
49
00:05:00,799 --> 00:05:03,088
Zadzwoniłeś do niego.
50
00:05:03,218 --> 00:05:06,054
Pardon.
Nie mogę ci pomóc.
51
00:05:12,645 --> 00:05:15,484
Jesteś następną ofiarą, Purcell.
52
00:05:15,898 --> 00:05:21,295
- Od kroku do przełyku.
- Jesteś tak szalony jak twój ojciec.
53
00:05:28,369 --> 00:05:30,408
Daj mi whisky.
54
00:05:38,170 --> 00:05:41,005
Zabójca!
55
00:05:49,265 --> 00:05:52,265
Zabierz go stąd!
56
00:05:52,393 --> 00:05:55,224
Jesteś następną ofiarą, Purcell.
57
00:05:55,396 --> 00:05:57,435
Skrid s�!
58
00:06:47,114 --> 00:06:49,570
To jest moja książka.
59
00:08:29,317 --> 00:08:34,456
NIE ZABIJAJ
60
00:08:40,269 --> 00:08:42,392
Jesteś ze mną, Nowy Orlean?
61
00:08:42,521 --> 00:08:47,764
Czy mnie słyszysz?
To jest Kingfish na 96,2 FM.
62
00:08:48,319 --> 00:08:56,053
Zostały tylko trzy dni, Crescent City.
Trzy dni do Wielkiego Postu.
63
00:08:56,452 --> 00:09:02,332
Więc bawmy się wcześniej
i zapnij przed postem.
64
00:09:02,458 --> 00:09:06,918
Kingfish jest z tobą przez cały czas.
65
00:09:11,300 --> 00:09:15,463
Przez was, bracia i siostry,
co oznacza „karnawał” po łacinie?
66
00:09:15,596 --> 00:09:20,839
Kingfish otrzymał dobre wykształcenie,
żeby mógł ci o tym wszystko opowiedzieć.
67
00:09:20,976 --> 00:09:24,476
Karnawał: Pożegnanie z mięsem.
68
00:09:24,605 --> 00:09:29,896
To znaczy.
Brzmi nieźle. „Żegnaj z mięsem”.
69
00:09:30,027 --> 00:09:32,483
Dokładnie tak.
70
00:09:41,205 --> 00:09:45,534
I pożegnaj się z deszczem.
71
00:09:45,668 --> 00:09:51,916
Rzeki potężnej Missisipi
wkrótce przekroczą ich brzegi.
72
00:09:52,049 --> 00:09:57,381
Spójrz tylko na niebo.
Wkrótce znowu nadejdzie deszcz.
73
00:09:57,513 --> 00:10:03,599
I chmury, bracia i siostry,
to nie jedyna niebezpieczna rzecz w naszym mieście.
74
00:10:03,727 --> 00:10:06,432
Mówię o morderstwie, mes amis.
75
00:10:06,563 --> 00:10:11,142
Wszyscy o nim słyszeliśmy.
Człowiek z hakiem.
76
00:10:11,277 --> 00:10:18,733
Kiedy wkładasz kostium i patrzysz na siebie
w lustrze musisz trzymać usta zamknięte.
77
00:10:18,867 --> 00:10:22,071
Nie mów jego imienia.
78
00:10:34,133 --> 00:10:38,627
- Czy on zawsze jest taki zły?
- Chyba jest.
79
00:10:38,762 --> 00:10:42,048
- Dlaczego?
- Został ranny.
80
00:10:42,182 --> 00:10:45,302
"On został ranny."
81
00:10:48,480 --> 00:10:52,431
Kto go skrzywdził, Matthew?
82
00:10:52,526 --> 00:10:56,061
- Wszystko.
- Widzisz, Annie.
83
00:10:58,657 --> 00:11:00,187
Dalej.
84
00:11:07,917 --> 00:11:13,701
- Zastój. Wtedy mogę cię namalować.
- Próbowałaś używać papieru, Liz?
85
00:11:13,701 --> 00:11:17,199
- Nienawidzę papieru. Jest pusta.
- Nie, jeśli malujesz na nim.
86
00:11:17,199 --> 00:11:22,287
- I nie możesz uratować lustra, kochanie.
- Dlaczego nie? Będzie tutaj.
87
00:11:24,808 --> 00:11:26,616
To twój brat.
88
00:11:26,616 --> 00:11:30,843
Do Mardi Gras zostało tylko kilka dni.
Obiecałem dostarczyć materiały.
89
00:11:30,843 --> 00:11:36,436
Za ich maski. Annie, dzieci są
bardzo niezależny. Dobrze sobie radzą.
90
00:11:36,570 --> 00:11:39,257
- Wrócę jutro.
- K�r nu.
91
00:11:48,582 --> 00:11:50,622
Hej, Pamie.
92
00:11:52,795 --> 00:11:56,495
- Rozważasz wprowadzenie się?
- Nie.
93
00:11:57,591 --> 00:11:59,942
Nie, chodźmy.
94
00:12:17,278 --> 00:12:19,733
- Cześć, panno Tarrant.
- Cześć Greg.
95
00:12:33,210 --> 00:12:36,875
- Nie jesteś jeszcze gotowy?
- Nienawidzę tego.
96
00:12:37,006 --> 00:12:40,920
- Dlaczego masz go tak często?
- Przestań, Annie.
97
00:12:41,051 --> 00:12:46,390
- Co powiedział Ethan, mamo?
- Prawie do mnie nie mówił.
98
00:12:46,515 --> 00:12:49,469
On tylko chce cię widzieć.
Och, Annie.
99
00:12:49,602 --> 00:12:52,093
Morderstwo...
100
00:12:59,236 --> 00:13:03,186
- Witam, pani Tarrant.
- Szybko to nazywasz?
101
00:13:03,324 --> 00:13:07,368
- Przepraszam panią.
- Włączyłem alarm na 45 sek. odkąd.
102
00:13:07,494 --> 00:13:11,160
Pani, robimy co w naszej mocy.
Potrzebujemy hasła.
103
00:13:11,290 --> 00:13:14,410
Muszę ci podać hasło.
104
00:13:14,543 --> 00:13:17,378
- "Głupiec".
- Mama.
105
00:13:17,504 --> 00:13:22,166
W moim wieku, Annie,
możesz cholernie dobrze powiedzieć, co chcesz.
106
00:13:22,301 --> 00:13:25,337
mówi dr. Lewis, że musisz pić?
107
00:13:25,471 --> 00:13:28,472
Myśli, że umieram na raka.
108
00:13:28,599 --> 00:13:31,351
Więc to nie ma znaczenia.
109
00:13:36,607 --> 00:13:39,014
Powinno chyba odejść.
110
00:13:40,236 --> 00:13:46,902
Jedyne, za co przepraszam, to to, że…
siwe włosy nigdy nie miały czasu się ujawnić.
111
00:13:50,329 --> 00:13:54,365
Wiem dokładnie, w który dzień zachorowałem.
112
00:13:54,625 --> 00:13:58,872
To był dzień śmierci twojego ojca.
113
00:14:14,270 --> 00:14:17,603
- Powstrzymywać się.
- Komentarz do aresztowania twojego syna?
114
00:14:17,731 --> 00:14:19,558
Powstrzymywać się!
115
00:14:19,858 --> 00:14:22,349
Pomóż mojej matce, Paulu!
116
00:14:25,447 --> 00:14:28,002
Skomentuj!
117
00:14:32,580 --> 00:14:37,241
Vörsgo, Oktawia.
Filiżanka Javy z tym wszystkim.
118
00:14:48,220 --> 00:14:52,969
Zioła cykorii są dobre na mój żołądek.
119
00:14:53,142 --> 00:14:55,430
Jesteś bohaterem, Paul.
120
00:14:56,228 --> 00:15:02,106
Pewnego dnia prawdopodobnie będzie dobrym ojcem.
Do tego czasu jestem robaczywym pokarmem.
121
00:15:02,234 --> 00:15:06,398
Chcę być pochowany zimą.
Zwłaszcza w tym klimacie.
122
00:15:06,530 --> 00:15:09,365
Pani Tarrant?
123
00:15:09,491 --> 00:15:16,998
- Może najpierw powinienem zobaczyć go samego.
- Tak, chcę go niepokoić.
124
00:15:17,124 --> 00:15:22,082
Idziemy do stołówki.
Gumbo jest pyszne i ciepłe.
125
00:15:32,765 --> 00:15:36,050
Dzień dobry.
Mój anioł Stróż.
126
00:15:37,436 --> 00:15:41,534
- Jak się czujesz?
- Bywało lepiej.
127
00:15:42,441 --> 00:15:47,019
- Jak się miewa mama?
- Próbuje to zrobić.
128
00:15:48,489 --> 00:15:52,866
- Mam zadzwonić do dziekana?
- To nie jest konieczne.
129
00:15:54,370 --> 00:15:57,454
- Wyrzucił mnie trzy miesiące temu.
- Co?
130
00:15:57,581 --> 00:16:02,457
Chodź, Annie.
Studiowanie prawa było marzeniem mojego ojca, nie moim.
131
00:16:02,586 --> 00:16:07,129
- Nienawidziłem nauczania, nauczycieli ...
- Dużo na przeszkodzie.
132
00:16:08,509 --> 00:16:11,862
A teraz powiedz mi, co się stało zeszłej nocy.
133
00:16:11,971 --> 00:16:17,722
Dupek zamówił drinka.
Ssał kostkę lodu i ...
134
00:16:17,851 --> 00:16:21,220
Jesteś pełen kłamstw, Ethan!
135
00:16:21,355 --> 00:16:23,727
Co się stało?
136
00:16:30,030 --> 00:16:33,482
- Nie możesz tu być.
- On jest szalony.
137
00:16:33,617 --> 00:16:36,986
- Za dużo chowu wsobnego.
- Zasady, Ray.
138
00:16:37,121 --> 00:16:42,949
Nie pozwolę temu chłopowi odejść wolno.
Chłopiec był niechlujny.
139
00:16:43,294 --> 00:16:46,544
Pierwsze trzy ofiary były nieznane.
140
00:16:48,507 --> 00:16:52,339
Ale nie numer cztery:
Pan. Coleman Tarrant.
141
00:16:52,761 --> 00:16:57,282
- Ta sama procedura.
- A zgadnij kto znalazł ciało ojca?
142
00:16:57,558 --> 00:17:00,642
Nasz młody Ethan.
143
00:17:00,769 --> 00:17:06,201
Co się dzieje?
Czy trzymasz nad kimś rękę?
144
00:17:06,901 --> 00:17:10,224
Czy trzymam rękę na kimś?
145
00:17:10,362 --> 00:17:13,862
- Dzwonię do Claya McPhersona i...
- Nie.
146
00:17:13,991 --> 00:17:17,984
- Żadnych prawników.
- Rodzina ma przyjaciół.
147
00:17:18,078 --> 00:17:20,534
Teraz mu to nie pomaga.
148
00:17:20,664 --> 00:17:24,165
Pamiętam jego typ ze szkoły.
149
00:17:25,085 --> 00:17:28,538
Zawsze myśleli, że są lepsi ode mnie,
150
00:17:28,547 --> 00:17:32,841
Bo mieszkali w gównianej willi
na Esplanade Avenue.
151
00:17:32,968 --> 00:17:36,717
Nie możesz się z tego wyperswadować.
Mówimy o morderstwie.
152
00:17:36,847 --> 00:17:42,221
Nie rozumiesz, Annie?
Ja to zrobiłem. Wyznałem.
153
00:17:44,813 --> 00:17:49,618
I tak pewnie świętuję
Mardi Gras z mężem.
154
00:17:49,735 --> 00:17:52,182
Wiem, o co w tym wszystkim chodzi.
155
00:17:52,529 --> 00:17:58,366
- Czy ty?
- Czasami ludzie będą karani.
156
00:17:59,453 --> 00:18:03,397
Nawet jeśli są niewinni.
157
00:18:06,085 --> 00:18:09,846
Nie zabiłeś taty, Ethan.
158
00:18:12,258 --> 00:18:15,508
Byłeś w domu tamtej nocy.
159
00:18:15,636 --> 00:18:18,305
- To nie ma nic wspólnego z tatą.
- Myślę.
160
00:18:18,430 --> 00:18:21,846
- Zostaw to.
- Co widziałeś?
161
00:18:21,976 --> 00:18:23,600
- Zapomnij o tym.
- Ethan!
162
00:18:23,727 --> 00:18:26,349
Zapomnij o tym!
163
00:18:26,480 --> 00:18:29,053
- Szatanie!
- Czas minął.
164
00:18:29,191 --> 00:18:32,275
- Dowiaduję się, co się stało.
- Nie!
165
00:18:39,910 --> 00:18:43,493
Przepraszam, panno Tarrant,
ale sprawa jest oczywista.
166
00:18:43,622 --> 00:18:47,952
- Nie ma jeszcze prawnika.
- Twój brat się przyznał.
167
00:18:48,085 --> 00:18:51,584
Nie masz narzędzia zbrodni.
Nie miał na sobie krwi.
168
00:18:51,714 --> 00:18:55,498
- Ludzie słyszeli, jak groził ofierze.
- To nie czyni go zabójcą.
169
00:18:55,634 --> 00:19:00,388
- Nie chodzi tylko o dr. Morderstwo Purcella.
- Co mówisz?
170
00:19:00,514 --> 00:19:05,694
Ethan był prawdopodobnie w to zamieszany
także w śmierci twojego ojca.
171
00:19:07,563 --> 00:19:13,975
- Zginęli dokładnie w ten sam sposób.
- Mój brat czcił naszego ojca.
172
00:19:14,445 --> 00:19:19,949
Nie masz pojęcia, przez co przeszedł.
Znajdź innego kozła ofiarnego.
173
00:19:20,075 --> 00:19:23,062
Mój brat nie.
174
00:19:26,790 --> 00:19:28,930
Zobaczymy.
175
00:19:29,501 --> 00:19:36,085
Oto wiadomość do człowieka z hakiem:
Spokojnie. Zjedz trochę gumbo.
176
00:19:36,216 --> 00:19:39,087
Nawet Kingfish wie, dokąd idzie linka.
177
00:19:39,219 --> 00:19:41,675
Masz teraz coś, czego potrzebujesz, Ben?
178
00:19:41,805 --> 00:19:47,641
- Muszę naprawić włosy.
- Ułóż włosy.
179
00:19:47,770 --> 00:19:52,039
Nie lubisz mojego gotowania?
Czy jest za ostre?
180
00:19:52,039 --> 00:19:55,565
- Nie jestem głodny.
- Musisz być trochę delikatny.
181
00:19:56,070 --> 00:20:00,083
Czy myślisz, że rodzinę można przekląć?
182
00:20:01,492 --> 00:20:06,154
Kiedy dorastaliśmy, myśleliśmy
że byliśmy najszczęśliwszymi dziećmi na świecie.
183
00:20:06,747 --> 00:20:09,285
Ethan był taki mądry.
184
00:20:09,416 --> 00:20:14,528
Tata myślał, że będzie pierwszy
Tarrant w Sądzie Najwyższym.
185
00:20:15,130 --> 00:20:18,048
Ale kiedy umarł, -
186
00:20:18,175 --> 00:20:22,295
- nadeszła... chmura.
187
00:20:23,097 --> 00:20:25,552
Annie.
188
00:20:25,683 --> 00:20:29,680
Musisz skupić się na dobrych rzeczach w życiu.
189
00:20:29,812 --> 00:20:33,596
Pomogłeś wielu dzieciom.
190
00:20:33,732 --> 00:20:39,234
A twój mąż jest super pyszny.
Przynajmniej twoja matka tak myśli.
191
00:20:44,785 --> 00:20:48,534
- Nie wymkniemy się?
- Wreszcie pytasz.
192
00:21:15,816 --> 00:21:18,770
Cześć!
Smutny s�!
193
00:21:23,240 --> 00:21:25,482
Pieprzony turysta.
194
00:21:34,585 --> 00:21:36,624
„Umów się tutaj”.
195
00:22:43,237 --> 00:22:46,902
- Mój Boże!
- Przepraszam. Myślałem, że mnie słyszysz.
196
00:22:50,077 --> 00:22:52,402
Wygląda dobrze.
197
00:22:53,497 --> 00:22:56,809
Po prostu nie mogę tego dokończyć.
198
00:23:02,631 --> 00:23:04,920
Szczęśliwa rodzina.
199
00:23:05,467 --> 00:23:09,362
Radzimy sobie lepiej.
Obiecuję.
200
00:23:11,348 --> 00:23:13,970
Tata kochał ten dom.
201
00:23:14,768 --> 00:23:19,479
Po przeprowadzce często przejeżdżał obok
dom z nami.
202
00:23:19,648 --> 00:23:23,628
Jakby dom go przyciągał.
203
00:23:24,361 --> 00:23:28,489
Jesteś ze mną, Crescent City?
Czy czujesz, że to się zbliża?
204
00:23:28,616 --> 00:23:35,580
Kiedy Kościół Katolicki zdał sobie sprawę, że nie mogą
Zmień nasz pogański styl życia, zaproszono...
205
00:23:52,181 --> 00:23:56,279
- Co ty z tym robisz?
- Tak na wszelki wypadek.
206
00:24:04,987 --> 00:24:08,093
To był dobry pomysł, kochanie.
207
00:24:32,721 --> 00:24:34,889
Mój Boże.
208
00:24:52,825 --> 00:24:58,740
- To wiele wyjaśnia.
- Paul, nie mieszkam tu od 13 lat.
209
00:25:37,536 --> 00:25:39,161
Annie?
210
00:25:40,915 --> 00:25:43,536
Nie sądzę, że jesteśmy sami.
211
00:26:09,193 --> 00:26:11,232
Przestraszyłeś mnie.
212
00:26:11,362 --> 00:26:13,568
Trzymaj pluszowe misie z dala.
213
00:26:14,073 --> 00:26:17,276
Pardon.
Nie chciałem przeszkadzać.
214
00:26:17,660 --> 00:26:19,948
Pierdoleni głupcy.
215
00:26:20,079 --> 00:26:23,115
- Jak inni.
- Paweł.
216
00:26:23,249 --> 00:26:27,040
Annie, właśnie wyjaśniłem Pan...
217
00:26:30,130 --> 00:26:34,591
Nie będziemy Ci przeszkadzać.
Tylko szukaliśmy.
218
00:26:35,261 --> 00:26:38,178
Mieszkałem tu kiedyś.
219
00:26:40,224 --> 00:26:42,596
Jestem z nią.
220
00:26:46,105 --> 00:26:52,272
Myślałem, że poznałem całą twoją rodzinę.
Nie, Annie, czego szukamy?
221
00:26:52,403 --> 00:26:55,688
- Coś się stało z Ethanem tamtej nocy.
- Znalazł twojego ojca.
222
00:26:55,823 --> 00:26:59,496
Ale to coś więcej.
Chodź ze mną.
223
00:27:03,581 --> 00:27:07,412
To był mój pokój.
224
00:27:08,168 --> 00:27:10,920
Jak miło.
225
00:27:11,589 --> 00:27:16,339
Posłuchaj, masz pokój z dobrym widokiem.
226
00:27:23,142 --> 00:27:28,116
Stara dzielnica niewolników.
Ethan i ja nigdy nie pozwolono mi tam grać.
227
00:27:41,660 --> 00:27:44,198
To się tam zdarzyło.
228
00:27:47,041 --> 00:27:48,535
Auć!
229
00:27:49,627 --> 00:27:52,996
- Czy wszystko w porządku?
- Tak, wszystko w porządku.
230
00:27:53,130 --> 00:27:57,957
- Wynośmy się stąd, Annie.
- Zaraz wracam.
231
00:28:43,449 --> 00:28:48,227
SŁODKO NA SŁODYCZE
232
00:29:55,169 --> 00:29:57,920
Cześć!
Co ty robisz?
233
00:30:00,758 --> 00:30:02,989
Cholera.
234
00:30:07,723 --> 00:30:09,514
No dalej chłopcy.
235
00:30:16,565 --> 00:30:18,273
Dalej.
236
00:30:19,860 --> 00:30:22,316
Zrelaksuj się teraz.
237
00:30:23,322 --> 00:30:25,445
Chodźmy.
238
00:30:39,213 --> 00:30:42,083
Nie możesz dzisiaj wziąć dnia wolnego, Annie?
239
00:30:42,633 --> 00:30:47,259
Powodem są dzieci
żebym nie straciła rozumu.
240
00:30:54,478 --> 00:30:57,147
- Kocham cię.
- Ja też cię kocham.
241
00:30:57,273 --> 00:31:00,309
- Do zobaczenia później.
- W porządku.
242
00:31:08,117 --> 00:31:11,118
Co się dzieje?
Przestań walczyć.
243
00:31:11,245 --> 00:31:15,911
Chłopcy... Liz, jak ma na imię?
Przestań! Dlaczego to robisz?
244
00:31:16,041 --> 00:31:18,711
Przestań, Drew i Matt!
245
00:31:18,836 --> 00:31:21,623
- Zrobiliśmy maski...
- Przejmę stąd.
246
00:31:21,755 --> 00:31:25,041
Wstrzymać.
Jaki jest problem?
247
00:31:25,175 --> 00:31:28,591
Mateusz! Rysował!
Przestań!
248
00:31:28,721 --> 00:31:30,704
Co się dzieje?
249
00:31:30,704 --> 00:31:32,586
- Zaczął.
- Kłamstwa!
250
00:31:32,690 --> 00:31:35,808
- On zrobił. Sam zobacz.
- Mateusz?
251
00:31:37,855 --> 00:31:39,978
Co to jest?
252
00:31:53,621 --> 00:31:56,638
To Candyman.
Zabili go.
253
00:32:04,131 --> 00:32:07,832
Słuchaj teraz.
Candyman nie istnieje.
254
00:32:07,968 --> 00:32:13,473
To tylko przerażająca historia.
Rysunki to fantazja Mateusza.
255
00:32:13,599 --> 00:32:16,090
- A co z morderstwami?
- Dobrze ...
256
00:32:16,226 --> 00:32:20,888
Czasami ludzie robią złe rzeczy.
Straszne rzeczy.
257
00:32:21,023 --> 00:32:29,270
Jeśli sprawcy nie zostaną złapani, wcześniej
obwiniają fikcyjne potwory. Candyman jest fikcją.
258
00:32:29,406 --> 00:32:34,115
Ale on żyje w lustrze.
Tak zabija ludzi.
259
00:32:34,245 --> 00:32:38,622
Jeśli powiesz jego imię pięć razy,
powinien wystąpić.
260
00:32:38,749 --> 00:32:41,308
naprawdę w to wierzysz?
261
00:32:50,386 --> 00:32:53,589
Potem muszę to udowodnić.
262
00:32:59,270 --> 00:33:01,309
Wtedy jest luźny.
263
00:33:09,113 --> 00:33:11,485
Cukierkowy facet.
264
00:33:13,784 --> 00:33:15,824
Cukierkowy facet.
265
00:33:18,038 --> 00:33:20,078
Cukierkowy facet.
266
00:33:24,712 --> 00:33:26,538
Cukierkowy facet.
267
00:33:35,097 --> 00:33:37,386
Cukierkowy facet.
268
00:33:44,189 --> 00:33:47,290
Sam zobacz.
Nic się nie stało.
269
00:34:32,780 --> 00:34:35,946
Nie mogę uwierzyć, że to zrobiłeś.
270
00:34:36,951 --> 00:34:42,070
Dopiero wtedy mogłem ich przekonać.
- A może ty?
271
00:34:44,333 --> 00:34:48,477
- Co to znaczy?
- Pewnie o tym wiesz.
272
00:34:54,802 --> 00:34:56,426
Co?
273
00:35:54,778 --> 00:35:57,400
Czy jesteś gotowy na deser?
274
00:35:57,531 --> 00:35:59,440
Ponownie?
275
00:36:00,534 --> 00:36:02,028
Wszedł.
276
00:36:11,378 --> 00:36:14,410
Nie ma potworów.
277
00:36:33,400 --> 00:36:34,402
Pis!
278
00:36:36,153 --> 00:36:38,442
Potrzebujesz pomocy?
279
00:36:38,572 --> 00:36:41,648
Nie, w porządku, Annie.
280
00:36:45,913 --> 00:36:47,573
Paweł?
281
00:36:57,216 --> 00:36:59,789
Annie.
282
00:37:00,135 --> 00:37:01,713
Annie.
283
00:37:09,311 --> 00:37:12,461
Jestem napisem na ścianie.
284
00:37:12,815 --> 00:37:16,292
Szept w klasie.
285
00:37:45,139 --> 00:37:47,048
Annie.
286
00:37:47,558 --> 00:37:50,049
Przyszedłem po ciebie.
287
00:37:55,232 --> 00:37:57,272
Gotowy czy nie ...
288
00:38:01,196 --> 00:38:02,655
Paweł ...
289
00:38:03,073 --> 00:38:05,857
Musimy razem podróżować.
290
00:38:06,702 --> 00:38:09,110
Ty i ja.
291
00:38:14,710 --> 00:38:19,123
McKeever czyści schody,
oszczędza deser. Co za koleś!
292
00:39:33,998 --> 00:39:37,331
Aniu,
bądź ze mną.
293
00:39:40,129 --> 00:39:42,371
Jesteś mój.
294
00:39:52,099 --> 00:39:59,305
- Mardi Gras jest jak noc pełni księżyca.
- Cała rodzina jest szalona.
295
00:39:59,440 --> 00:40:01,978
Przestań, Ray.
296
00:40:02,109 --> 00:40:05,229
Nie spiesz się.
Co pamiętasz?
297
00:40:06,405 --> 00:40:10,732
- To był on.
- Kto jest nim"?
298
00:40:10,868 --> 00:40:13,275
Wyszedł z cienia.
299
00:40:13,662 --> 00:40:20,743
Na jednym ramieniu miał haczyk,
i pszczoły pełzały po jego twarzy.
300
00:40:21,211 --> 00:40:25,755
Panno Tarrant, tu Mardi Gras.
Głupiec w kostiumie?
301
00:40:25,883 --> 00:40:28,504
To nie była maska.
302
00:40:28,636 --> 00:40:32,170
- Naprawdę.
- Oczywiście.
303
00:40:34,850 --> 00:40:37,341
A co z moim bratem?
304
00:40:37,478 --> 00:40:43,314
- Zabójca twojego męża prawie nie ...
- Vr.vl. Jest niewinny.
305
00:40:43,442 --> 00:40:48,393
To uczyniłoby cię głównym podejrzanym, prawda?
306
00:40:49,406 --> 00:40:51,897
Och, Annie.
307
00:40:52,034 --> 00:40:54,655
Och, mor.
308
00:40:54,787 --> 00:40:56,863
Dzięki Bogu.
309
00:40:56,997 --> 00:41:00,661
- Ona kłamie.
- Jestem tu skarbie.
310
00:41:05,714 --> 00:41:08,688
Jesteśmy prawie w domu, kochanie.
311
00:41:09,151 --> 00:41:11,264
PAN PRZYCHODZI
312
00:41:11,521 --> 00:41:13,065
POMOC NADCHODZI
313
00:41:15,082 --> 00:41:17,868
Okażcie skruchę LUB BĄDŹ PRZEKLĘTY
314
00:41:17,868 --> 00:41:19,263
ON WIE O TYM
315
00:41:23,988 --> 00:41:26,815
NIE ZABIJAJ
316
00:41:38,872 --> 00:41:40,912
Vörsgo.
317
00:41:43,419 --> 00:41:47,998
- Czy ty też myślisz, że jestem szalony?
- Nie możesz tego mówić, Annie.
318
00:41:49,216 --> 00:41:52,935
Dlaczego tata poszedł do domu tamtej nocy?
Czy on coś wiedział?
319
00:41:52,935 --> 00:41:56,032
Musisz odpocząć, Annie.
320
00:41:56,140 --> 00:42:00,184
Czy kiedykolwiek wspomniał o Candymanie?
321
00:42:00,603 --> 00:42:03,272
Musisz się przespać.
322
00:42:04,857 --> 00:42:07,960
Wszyscy tego potrzebujemy.
323
00:43:20,724 --> 00:43:24,769
Dziś to się dzieje, Nowy Orlean.
To Mardi Gras.
324
00:43:24,895 --> 00:43:31,730
Nie zostało wiele czasu.
O północy, kiedy imprezujemy, -
325
00:43:31,860 --> 00:43:35,905
a policja na koniach,
próbując uporządkować ulice,
326
00:43:36,031 --> 00:43:39,566
- czy to historia, drodzy przyjaciele.
327
00:44:00,055 --> 00:44:02,890
- Annie.
- Nie.
328
00:44:03,017 --> 00:44:07,639
- Dzwoniłeś do mnie.
- Zabiłeś Paula.
329
00:44:08,147 --> 00:44:12,559
Przełknij swoje przerażenie,
i niech będzie twoim pożywieniem.
330
00:44:14,653 --> 00:44:19,611
Chodź ze mną i zaśpiewaj pieśń cierpienia.
331
00:44:20,868 --> 00:44:27,079
Bądź częścią mojego świata, Annie.
332
00:44:45,267 --> 00:44:46,216
Nie!
333
00:44:50,064 --> 00:44:54,975
Annie! Spokojnie.
To był tylko sen.
334
00:44:55,110 --> 00:44:57,356
Widziałem go, mamo.
335
00:44:57,442 --> 00:45:03,592
Śmierć to koniec kręgu życia, Annie.
Zostawiamy świat takim, jakim przyszliśmy.
336
00:45:03,786 --> 00:45:07,993
- Sam?
- Naga, ślepa i umazana w gównie.
337
00:45:10,960 --> 00:45:17,581
Ale nie ja. Zakładam sukienkę na studniówkę.
Bogowie muszą wiedzieć, że znów mogę się tym zająć.
338
00:45:22,554 --> 00:45:25,943
Trochę odpocząć.
Odbieram telefon.
339
00:45:33,357 --> 00:45:35,848
Nie obchodzi mnie co oni mówią.
340
00:45:35,985 --> 00:45:40,113
Powiedz, że jest chora.
Powinni być w szkole.
341
00:45:40,239 --> 00:45:42,528
Kto to jest?
342
00:45:42,658 --> 00:45:46,109
Nie, Annie.
Teraz idź znowu do łóżka.
343
00:45:51,542 --> 00:45:54,211
Wyślij je.
344
00:45:55,212 --> 00:45:57,339
Tutaj?
345
00:45:58,907 --> 00:46:02,733
Było trzech oficerów.
Ona płakała.
346
00:46:02,845 --> 00:46:05,881
Teraz poczekaj chwilę.
347
00:46:06,015 --> 00:46:08,969
Powiedz mi dokładnie, co się stało.
348
00:46:09,893 --> 00:46:13,974
- Matthew zniknął.
- Zniknął zeszłej nocy.
349
00:46:14,106 --> 00:46:19,637
- Policja rozmawiała ze wszystkimi.
- Jeszcze nic nie wiedzą, ale co jeśli...
350
00:46:30,164 --> 00:46:32,702
O tak. O tak. O tak.
351
00:46:32,833 --> 00:46:35,585
Jestem z ciebie dumny, Nowy Orlean.
352
00:46:35,711 --> 00:46:37,751
Jemy czerwone mięso.
353
00:46:37,880 --> 00:46:41,083
Nie idę do domu, dopóki się nie skończy.
354
00:46:41,759 --> 00:46:44,546
Jestem tu na pełen etat.
355
00:46:44,678 --> 00:46:46,754
Daj mi huragan.
356
00:46:46,889 --> 00:46:50,721
Znajdź kobietę dla Kingfish.
357
00:46:50,851 --> 00:46:56,308
Post zaczyna się jutro, mes amis.
Chcę zrezygnować z czegoś pysznego.
358
00:47:18,504 --> 00:47:21,209
- Kogo szukasz?
- Jestem nauczycielką Mateusza.
359
00:47:21,340 --> 00:47:24,709
- Szukam jego ojca.
- Pastor nie chce nikogo widzieć.
360
00:47:24,843 --> 00:47:27,595
- Chcę pomóc.
- Pomoc?
361
00:47:27,721 --> 00:47:30,129
Mamy tego dość.
362
00:47:30,266 --> 00:47:33,266
- Wracaj do klasy.
- Nie rozumiesz.
363
00:47:33,394 --> 00:47:36,763
- Rozumiemy wstyd.
- Zrozumieć, co?
364
00:47:39,275 --> 00:47:43,486
Martwiło mnie, że był na ulicy
po pojawieniu się marki, ale...
365
00:47:43,612 --> 00:47:48,155
Farmandowi nie pozwolono przyjść,
kiedy kupił farbę, więc ...
366
00:47:48,284 --> 00:47:52,319
- Głupotą było pozwolić mu odejść samemu.
- Co powiedziała policja?
367
00:47:52,371 --> 00:47:59,116
Nie obchodzi ich to i myślą: diler narkotyków
lub potencjalny zabójca mniej.
368
00:47:59,253 --> 00:48:04,423
- Ale nie znają mojego syna.
- Matthew wydawał się trochę zamknięty w sobie.
369
00:48:04,592 --> 00:48:09,739
- Po śmierci matki miał koszmary.
- Mówił o nich?
370
00:48:09,739 --> 00:48:13,275
Nie, ale musiały być złe.
371
00:48:13,434 --> 00:48:18,226
Nie śpi już w pokoju.
Maluje całą noc.
372
00:48:18,355 --> 00:48:23,148
- Tylko to go uspokaja.
- Czy mogę zobaczyć zdjęcia?
373
00:48:26,864 --> 00:48:30,001
Nazywa to swoim studio.
374
00:48:37,082 --> 00:48:39,289
O Boże.
375
00:48:57,978 --> 00:49:01,430
Czy kiedykolwiek wspomniał o Candymanie?
376
00:49:01,565 --> 00:49:05,978
Wszystkie dzieci słyszały historie.
Nie wiedziałem, że w nie wierzy.
377
00:49:06,111 --> 00:49:10,732
- Jak to się stało z Mateuszem?
- Widzę to codziennie.
378
00:49:10,866 --> 00:49:14,816
Ludzie tutaj są zdesperowani.
Nie mają powodu, by mieć nadzieję.
379
00:49:14,954 --> 00:49:21,792
Zwracają się do fałszywych bogów.
Nie pozwolę, żeby tak się stało z moim synem.
380
00:49:33,389 --> 00:49:37,759
A jeśli to prawda?
Jeśli Candyman istnieje?
381
00:49:37,893 --> 00:49:40,401
Wtedy tylko Bóg może nas zbawić.
382
00:49:44,900 --> 00:49:46,976
Chodźmy do domu.
383
00:49:47,111 --> 00:49:49,815
Nie, odbieram to.
384
00:49:49,947 --> 00:49:54,241
- Dalej.
- Próbuję to podnieść.
385
00:49:54,368 --> 00:49:56,859
- Zostaw mnie w spokoju.
- Naciskać.
386
00:49:59,331 --> 00:50:01,573
Fandeny.
Co powinienem zrobić?
387
00:50:04,920 --> 00:50:07,127
Pszczoły go zabiły.
388
00:50:08,299 --> 00:50:11,018
Wszyscy zostaniecie ukarani.
389
00:50:16,432 --> 00:50:18,970
Nawet ty.
390
00:50:21,186 --> 00:50:28,519
Mianowicie Nowy Orlean. To Mardi Gras.
"Tłusty wtorek" i jestem gruby.
391
00:50:28,652 --> 00:50:34,862
Mój pasek jest zerwany, moje spodnie są rozpięte,
żołądek to góra pełna pstr.
392
00:50:34,992 --> 00:50:38,195
A jutro Środa Popielcowa.
393
00:50:38,621 --> 00:50:41,657
Wszyscy zamieniają się w popiół i proch.
394
00:50:42,416 --> 00:50:45,107
Po prostu stałem i patrzyłem, jak Paul umiera.
395
00:50:46,420 --> 00:50:48,629
A teraz Mateusz.
396
00:50:53,135 --> 00:50:58,256
- Powiedziałem jego imię przy dzieciach, Ethan.
- Mój Boże.
397
00:50:58,390 --> 00:51:04,429
- Dlaczego nic nie powiedziałeś?
- Chciałem cię chronić. Ty i mama.
398
00:51:05,230 --> 00:51:08,128
Ale to nie wystarczyło.
399
00:51:09,235 --> 00:51:13,149
- To nigdy nie wystarczy.
- Co widziałeś tamtej nocy?
400
00:51:13,280 --> 00:51:16,331
Co tata robił w domu?
401
00:51:16,909 --> 00:51:20,776
Uwierzył w to, Annie.
Przekonał mnie nawet.
402
00:51:21,247 --> 00:51:28,122
Nie widziałeś, jak miał obsesję.
Tata zawsze mówił o nazywaniu tego rzuceniem palenia.
403
00:51:30,172 --> 00:51:36,923
Zimno na niego. Nie odważyłam się odejść
był sam, ale tej nocy uciekł.
404
00:51:37,972 --> 00:51:41,751
Wiedziałem dokładnie
dokąd pójdzie.
405
00:51:44,270 --> 00:51:47,533
Co noc zabierano go do domu.
406
00:52:19,179 --> 00:52:22,363
Zawiodłem, Annie.
407
00:52:22,975 --> 00:52:28,764
- Gdybym przyjechał pięć minut wcześniej...
- Dlaczego miałby go wzywać?
408
00:52:28,897 --> 00:52:35,170
- Tata znalazł sposób, żeby go zniszczyć.
- Co to ma wspólnego z naszą rodziną?
409
00:52:35,905 --> 00:52:42,444
Tata mi nie powiedział. Przed
zmarł, skontaktował się z uzdrowicielem.
410
00:52:42,578 --> 00:52:45,330
- Skradziona sztuka. Bolesne rzeczy.
- Jego imię?
411
00:52:45,456 --> 00:52:49,584
- Nie będzie z tobą rozmawiał. Próbowałem.
- Jego imię.
412
00:52:52,922 --> 00:52:55,828
Thibideaux.
Mieszka w starej dzielnicy.
413
00:52:55,841 --> 00:53:00,418
- Puść. To zbyt niebezpieczne.
- Muszę wiedzieć, czego szukał tata.
414
00:53:00,560 --> 00:53:03,640
- Poczekaj, aż mnie wypuszczą.
- Nie mamy czasu.
415
00:53:04,850 --> 00:53:07,848
I tu jesteś bezpieczna.
416
00:53:07,937 --> 00:53:10,724
Zawsze ktoś patrzy.
417
00:53:37,633 --> 00:53:41,132
- Prawdopodobnie próbowałeś tego wcześniej.
- O tak.
418
00:53:41,262 --> 00:53:45,494
- Chwyć to, co kapie.
- Próbuję.
419
00:53:52,773 --> 00:53:55,608
Czy mogę Cię zainteresować czymś słodkim?
420
00:53:57,152 --> 00:54:02,362
- Poproszę trochę lodów.
- Smak wiśniowy?
421
00:54:03,450 --> 00:54:06,024
To brzmi nieźle.
422
00:54:23,095 --> 00:54:26,331
Trochę słodyczy dla słodyczy.
423
00:54:34,565 --> 00:54:36,604
Coś jeszcze?
424
00:54:37,067 --> 00:54:40,843
szukam mężczyzny
o imieniu Thiideaux.
425
00:54:40,946 --> 00:54:45,359
Nie znam nikogo, kto tak mówi.
426
00:54:47,244 --> 00:54:51,906
- Chodzi o mojego ojca.
- Zapytaj swojego ojca.
427
00:54:52,041 --> 00:54:55,125
On jest martwy.
428
00:54:56,337 --> 00:54:59,088
Został zamordowany.
429
00:54:59,214 --> 00:55:01,836
Coleman Tarrant.
430
00:55:04,595 --> 00:55:11,174
Clara, nie idziesz na imprezę
a potem się tam spotykamy, dobrze?
431
00:55:11,310 --> 00:55:17,064
Tak wiesz, Honor.
Chcę drinka, który mi obiecałeś.
432
00:55:17,733 --> 00:55:20,306
Mam nadzieję, kochanie.
433
00:56:04,196 --> 00:56:06,652
Cześć.
434
00:56:27,553 --> 00:56:29,925
Czekasz tutaj.
435
00:56:30,055 --> 00:56:32,427
Patrzę prosto.
436
00:56:40,691 --> 00:56:45,400
Twój ojciec zrozumiał różnicę
między historią a wiekiem.
437
00:56:45,529 --> 00:56:50,407
Niektóre przedmioty są po prostu stare.
Inni mają historię.
438
00:56:50,868 --> 00:56:55,115
Historia, która odzwierciedla życie,
nie zawsze jest znany.
439
00:56:55,247 --> 00:57:00,490
Zjada i... Przepraszam za wyrażenie.
Skider.
440
00:57:03,339 --> 00:57:10,760
Większość przedmiotów, takich jak twoja
ojciec szukał, zawierał historię.
441
00:57:13,474 --> 00:57:18,385
Twój ojciec odkrył, że Candyman
urodził się tutaj w Nowym Orleanie.
442
00:57:18,520 --> 00:57:22,002
Nazywał się Daniel Robitaille.
443
00:57:22,358 --> 00:57:26,360
- A ona była jego kochanką.
- Caroline Sullivan.
444
00:57:26,487 --> 00:57:31,196
Twój ojciec miał na jej punkcie niemal taką obsesję,
tak jak był z Candymanem.
445
00:57:31,325 --> 00:57:32,025
Czemu?
446
00:57:32,159 --> 00:57:37,316
Posiadała coś,
jak rozpaczliwie pragnął.
447
00:57:39,291 --> 00:57:41,307
Jej lustro.
448
00:57:42,253 --> 00:57:50,981
Ci, którzy byli świadkami horroru, powiedzieli, że
Cierpienie Robitaille było tak bolesne,
449
00:57:51,220 --> 00:57:57,590
- tak nie do zniesienia, że jego dusza
został złapany w lustrze Caroline.
450
00:57:57,726 --> 00:58:04,808
- Tata by go użył, żeby go powstrzymać.
- Zniszcz lustro, złam klątwę.
451
00:58:05,985 --> 00:58:08,191
Gdzie jest teraz lustro?
452
00:58:08,320 --> 00:58:14,240
Kto wie? Caroline znalazła to obok
zwłok Robitailles i zniknął.
453
00:58:14,368 --> 00:58:19,031
Były oczywiście plotki.
Samobójstwo...
454
00:58:24,712 --> 00:58:28,889
Jednak twój ojciec nigdy w to nie wierzył.
455
00:58:31,844 --> 00:58:33,851
Pozwól mi odejść.
456
00:59:27,316 --> 00:59:29,522
Co będziesz?
457
00:59:29,652 --> 00:59:34,339
Teraz w tobie rośnie życie.
458
00:59:35,199 --> 00:59:37,990
Córka.
459
00:59:38,953 --> 00:59:42,993
Nie możesz zmienić tego, kim jesteś.
460
01:00:03,978 --> 01:00:06,017
Pospiesz się!
461
01:00:25,457 --> 01:00:26,868
Pis.
462
01:01:31,190 --> 01:01:35,353
Teraz w tobie rośnie życie.
463
01:01:37,196 --> 01:01:39,235
Córka.
464
01:01:40,824 --> 01:01:42,864
Och, Pawle.
465
01:02:07,268 --> 01:02:09,509
Kim jestem?
466
01:02:43,220 --> 01:02:48,843
Świat się zmienia, bracia i siostry.
Spotykamy się następnego dnia.
467
01:02:48,976 --> 01:02:51,015
Zmieniłem.
468
01:02:51,145 --> 01:02:54,763
mam kopyta na butach
i rogi na czole.
469
01:02:54,898 --> 01:02:57,306
Chcę życia na srebrnym talerzu.
Prawie czerwony.
470
01:02:57,443 --> 01:03:03,480
Zachowaj srebrne sztućce na dziś wieczór
Jem palcami.
471
01:03:15,836 --> 01:03:18,078
Kto tam?
472
01:03:21,800 --> 01:03:25,995
Robitaille urodził się tutaj, w Nowym Orleanie.
473
01:03:26,472 --> 01:03:31,634
- Ja wiem.
- Zadzwoniłem do niego przed Mateuszem.
474
01:03:37,900 --> 01:03:41,592
Odnotowano tu wszystkie narodziny niewolników.
475
01:03:46,075 --> 01:03:48,151
Daniela Robitaille'a.
476
01:03:50,371 --> 01:03:54,256
Urodził się na plantacji Esplanade.
477
01:03:54,500 --> 01:03:56,991
To dom mojej rodziny.
478
01:03:58,754 --> 01:04:01,506
Urodziłem się tam.
479
01:04:04,134 --> 01:04:06,542
Jest więcej.
480
01:04:11,350 --> 01:04:17,012
Jeśli, jak wierzy Mateusz,
to prawda, mam nadzieję, że możesz to powstrzymać.
481
01:04:19,066 --> 01:04:21,106
Niech cię Bóg błogosławi.
482
01:05:34,667 --> 01:05:38,544
MÓJ UKOCHANY
TWOJE ZABURZENIA MUSZĄ SIĘ SKOŃCZYĆ
483
01:05:55,683 --> 01:06:00,309
CAROLINE SULLIVAN
UWIELBIAŁEM MATKĘ ISABEL
484
01:06:04,505 --> 01:06:07,210
Mieli córkę.
485
01:06:14,139 --> 01:06:19,263
- Powinienem przyjść na przesłuchanie.
- Usiądź tutaj.
486
01:06:19,395 --> 01:06:22,396
Przyjrzyj się temu dobrze!
487
01:06:22,523 --> 01:06:26,223
- Dalej tak nie mogę.
- Widzieć! Praca twojej siostry.
488
01:06:26,360 --> 01:06:31,072
- Annie jest niewinna.
- Nigdy więcej sików! Znam twoją chorą grę!
489
01:06:31,198 --> 01:06:34,733
- Dlaczego dalej idziesz?
- Zakryłeś ją.
490
01:06:34,868 --> 01:06:38,284
Nie wiesz o czym mówisz!
To on!
491
01:06:38,414 --> 01:06:41,371
Kto?
Twój przyjaciel Candyman?
492
01:06:42,835 --> 01:06:44,911
- Boisz się Tarrant?
- Puścić mnie.
493
01:06:45,045 --> 01:06:47,417
Wezwiemy go?
494
01:06:47,548 --> 01:06:49,754
- Jesteś szalony.
- Cukierkowy facet.
495
01:06:49,883 --> 01:06:51,627
- Cukierkowy facet.
- Nie.
496
01:06:51,760 --> 01:06:54,678
Cukierkowy facet.
Cukierkowy facet.
497
01:06:54,805 --> 01:06:57,732
- Nie rób.
- Cukierkowy facet.
498
01:07:09,612 --> 01:07:11,022
Nie!
499
01:07:12,865 --> 01:07:14,324
Nie!
500
01:07:16,035 --> 01:07:17,826
Nie!
501
01:07:35,721 --> 01:07:37,584
Stoiska!
502
01:07:37,932 --> 01:07:39,805
Przestań!
503
01:08:02,248 --> 01:08:08,832
- Widziałeś córkę pani Tarrant, Annie.
- Nie, nie ma żadnej aktywności.
504
01:08:52,754 --> 01:08:55,487
KAROLINA
I ISABEL, 8 LAT
505
01:09:04,351 --> 01:09:06,391
Nie!
506
01:09:12,985 --> 01:09:15,024
Nie!
507
01:09:16,280 --> 01:09:18,735
O Boże.
Nie!
508
01:09:27,207 --> 01:09:30,161
- Dobry wieczór.
- Jakiś ślad po niej?
509
01:09:30,294 --> 01:09:31,294
Nic.
510
01:09:34,715 --> 01:09:39,423
- Mój Boże. Annie.
- Okłamywałeś nas od początku.
511
01:09:39,553 --> 01:09:43,171
Widziałem akt urodzenia
i był na cmentarzu.
512
01:09:43,307 --> 01:09:45,632
To nie prawda.
513
01:09:45,768 --> 01:09:50,311
Tak. Caroline kupiła dom,
bo tam się urodził.
514
01:09:50,439 --> 01:09:54,188
Wychowała córkę w domu.
Twoja babcia.
515
01:09:54,318 --> 01:10:00,840
Biała dziewczyna i nikt nie znał prawdy.
Ale tato go znalazł i zaczął kopać.
516
01:10:00,840 --> 01:10:03,887
Tata próbował go powstrzymać.
517
01:10:04,036 --> 01:10:09,590
- Ale twoje kłamstwa trwały.
- Zrobiłem to, żeby cię chronić.
518
01:10:09,959 --> 01:10:15,957
- Kiedy sam będziesz miał dzieci, zrozumiesz.
- Nigdy nie okłamię swojego dziecka.
519
01:10:16,090 --> 01:10:22,033
Twój ojciec zniszczyłby wszystko, gdyby…
ujawnił nasz związek z potworem.
520
01:10:22,033 --> 01:10:26,275
Więc zamiast tego zniszczyłeś to,
zaprzeczając prawdzie.
521
01:10:26,448 --> 01:10:30,338
- Nie jestem jego częścią!
- Jesteśmy jego rodziną!
522
01:10:30,338 --> 01:10:31,181
Nie!
523
01:10:31,272 --> 01:10:35,221
- Jesteśmy jego krwią!
- Nie powinieneś tak mówić.
524
01:10:35,359 --> 01:10:38,395
Nie możesz tego wypić!
525
01:10:38,529 --> 01:10:41,483
Candyman nie istnieje.
526
01:10:41,615 --> 01:10:43,904
On nie istnieje!
527
01:10:58,173 --> 01:10:59,965
Moje dziecko.
528
01:11:00,676 --> 01:11:04,721
Zwątpiłeś we mnie.
Twoje własne ciało i krew.
529
01:11:10,060 --> 01:11:12,978
Śmierć jest końcem kręgu życia.
530
01:11:28,537 --> 01:11:30,577
Annie...
531
01:11:36,086 --> 01:11:39,621
Annie.
Czas jest prawie właściwy.
532
01:11:40,507 --> 01:11:42,871
Czas na naszą podróż.
533
01:11:44,803 --> 01:11:50,057
Wkrótce będziemy razem,
tak jak sobie to wyobrażałem.
534
01:11:50,100 --> 01:11:55,480
Nie możesz zaprzeczyć, co masz we krwi.
Nasza krew.
535
01:11:59,193 --> 01:12:01,731
Krew twojego dziecka.
536
01:12:05,950 --> 01:12:09,496
Nie możesz walczyć z losem.
537
01:12:09,578 --> 01:12:13,142
Wybór będzie twój, Annie.
538
01:12:16,252 --> 01:12:19,208
Tak mi przykro.
539
01:12:20,756 --> 01:12:22,547
Nie!
540
01:12:25,970 --> 01:12:27,962
Panno Tarrant!
541
01:12:31,308 --> 01:12:34,428
Pierdnij!
Włącz plecy.
542
01:12:43,571 --> 01:12:45,987
Annie, nic ci nie robię.
543
01:12:51,537 --> 01:12:54,324
Ethan nie żyje.
544
01:12:54,456 --> 01:12:58,757
Boli mnie.
Został postrzelony podczas próby ucieczki.
545
01:12:58,961 --> 01:13:03,504
Znaleziono ciało detektywa Levesque'a.
Okaleczony ...
546
01:13:03,632 --> 01:13:06,717
Strażnicy założyli ...
547
01:13:07,511 --> 01:13:11,176
Widziałem taśmę z monitoringu wideo.
548
01:13:11,515 --> 01:13:16,758
Ciało Raya zostało rozerwane na kawałki
czegoś potężnego.
549
01:13:16,895 --> 01:13:20,660
I to nie był twój brat.
550
01:13:25,237 --> 01:13:27,693
Pospiesz się, zanim przybędą.
551
01:13:40,085 --> 01:13:45,210
Pozostało 29 minut, Nowy Orlean.
29 minut do godziny sądu.
552
01:13:52,806 --> 01:13:56,010
Upij się, grub i zerżnij.
553
01:13:56,143 --> 01:14:00,805
Tak, dobrze słyszałeś.
Kingfish można zaufać.
554
01:14:28,259 --> 01:14:35,302
Niebo się otworzyło i Missisipi
rzeki wyleją się z ich brzegów.
555
01:14:38,811 --> 01:14:45,340
Rzeki są tak samo pełne,
jak brzuch Kingfisha.
556
01:14:46,360 --> 01:14:49,065
Tak, Mardi Gras.
557
01:15:32,823 --> 01:15:35,148
Gdzie to jest?
558
01:15:35,409 --> 01:15:37,117
Gdzie to jest?!
559
01:15:42,917 --> 01:15:44,909
Niech cię!
560
01:15:56,472 --> 01:15:59,538
Stara dzielnica niewolników.
561
01:16:09,693 --> 01:16:12,101
Mateusz!
O Boże!
562
01:16:13,364 --> 01:16:18,355
Czy jesteś bez szwanku?
Martwiłem się o ciebie.
563
01:16:19,119 --> 01:16:21,159
Powinieneś iść do domu.
564
01:16:21,288 --> 01:16:26,081
Kiedy do niego zadzwoniłeś, wiedziałem
że przyjdzie. Jak przedtem.
565
01:16:26,210 --> 01:16:30,793
- Ukryłeś się tutaj.
- Jest w moich snach, Annie.
566
01:16:31,799 --> 01:16:34,669
- Ja wiem.
- musiałem zobaczyć...
567
01:16:35,386 --> 01:16:42,972
- Chciałem go zobaczyć na własne oczy.
- Matthew, muszę znaleźć lustro.
568
01:17:21,390 --> 01:17:24,759
Musi tam być.
Bądź ostrożny.
569
01:17:44,079 --> 01:17:45,654
Annie!
570
01:17:56,926 --> 01:18:00,259
Wróć!
Uzyskaj pomoc, Mateuszu!
571
01:18:54,608 --> 01:18:56,933
Nie rób tego, Annie.
572
01:19:03,742 --> 01:19:10,119
Lustro to sekret mojej siły.
Strażniku mojej duszy.
573
01:19:12,126 --> 01:19:14,795
Losy naszej rodziny.
574
01:19:17,298 --> 01:19:21,378
Annie, zaczyna się nasza podróż.
575
01:19:21,510 --> 01:19:24,001
Dlatego cię tu przywiozłem.
576
01:19:30,311 --> 01:19:35,688
Nie zawsze taki byłem.
Oto czym się stałem.
577
01:19:38,360 --> 01:19:41,278
Musisz zobaczyć, co zrobili.
578
01:19:43,532 --> 01:19:48,527
Moim jedynym grzechem było kochać Caroline,
i daj jej córkę.
579
01:19:53,918 --> 01:19:56,622
Zabrali mi wszystko, Annie.
580
01:19:57,463 --> 01:20:00,168
Pozwól mi odejść.
581
01:20:00,299 --> 01:20:02,754
Moja rodzina.
582
01:20:02,885 --> 01:20:05,802
Myślałeś, że możesz uciec?
583
01:20:06,221 --> 01:20:09,637
Moje dziecko. Moje życie.
584
01:20:12,269 --> 01:20:14,204
Nie!
585
01:20:29,703 --> 01:20:32,075
Bądź moim świadkiem.
586
01:20:41,215 --> 01:20:46,328
Zobacz jak stałem się odbiciem
ich nienawiści.
587
01:20:47,388 --> 01:20:49,511
Ich zło.
588
01:20:49,640 --> 01:20:51,717
Zabij go!
589
01:20:55,145 --> 01:20:59,392
Zobacz, co to oznacza,
nazywać mnie tym imieniem.
590
01:20:59,525 --> 01:21:02,230
Cukierkowy facet.
591
01:21:02,903 --> 01:21:08,028
- Cukierkowy facet.
- Cukiernik, Cukiernik.
592
01:21:08,951 --> 01:21:13,447
- Cukierkowy facet.
- Trochę słodyczy dla słodyczy!
593
01:22:03,255 --> 01:22:06,783
Mój ból był nie do zniesienia.
594
01:22:08,010 --> 01:22:11,524
Ale Carolines była jeszcze większa.
595
01:22:13,223 --> 01:22:15,465
Daj mu odejść!
596
01:22:15,601 --> 01:22:17,843
Zatrzymaj ją!
597
01:22:17,978 --> 01:22:20,018
Nie!
598
01:22:21,732 --> 01:22:25,516
- Owce!
- Karolina.
599
01:22:33,285 --> 01:22:36,206
Wszyscy zostaniecie potępieni.
600
01:22:37,414 --> 01:22:40,249
Zbezcześciłeś moją córkę.
601
01:22:40,376 --> 01:22:46,081
- Owce.
- Czy może teraz zliczyć twój widok?
602
01:22:51,428 --> 01:22:54,513
Cukierkowy facet ...
603
01:23:02,147 --> 01:23:07,579
Czy teraz rozumiesz,
co mi zabrano?
604
01:23:07,945 --> 01:23:09,024
Tak.
605
01:23:09,530 --> 01:23:12,447
Nie! Nie!
606
01:23:13,534 --> 01:23:16,404
Zabili mnie, Annie.
607
01:23:16,537 --> 01:23:21,697
Ale nie mogli zniszczyć mojej duszy.
608
01:23:33,345 --> 01:23:37,343
Chodź ze mną, Annie.
Będziemy razem podróżować.
609
01:23:38,934 --> 01:23:43,309
- Do świata bez bólu.
- Nigdy więcej bólu.
610
01:23:44,023 --> 01:23:47,557
Śmierć to dopiero początek.
611
01:23:48,611 --> 01:23:53,614
Twoja kołyska będzie twoim grobem.
612
01:23:55,951 --> 01:23:58,240
- Annie.
- Annie.
613
01:23:58,370 --> 01:24:01,040
- Annie.
- Annie.
614
01:24:01,165 --> 01:24:03,122
- Annie.
- Annie.
615
01:24:03,250 --> 01:24:05,622
- Annie.
- Annie.
616
01:24:05,753 --> 01:24:07,829
Annie.
617
01:25:10,359 --> 01:25:14,060
- Annie!
- Annie!
618
01:25:14,196 --> 01:25:15,821
Annie!
619
01:25:15,948 --> 01:25:18,355
Chwyć mnie za ramię, Annie!
620
01:25:18,492 --> 01:25:21,659
- Annie!
- Weź mnie za rękę!
621
01:25:21,787 --> 01:25:24,408
Weź mnie za rękę!
Chodź tu!
622
01:25:36,844 --> 01:25:39,251
Pospiesz się!
623
01:25:44,476 --> 01:25:46,643
Wyprowadzać pośpiesznie!
624
01:25:48,314 --> 01:25:49,309
Ale już!
625
01:26:03,954 --> 01:26:09,825
Aniu,
wybór nie należy już do Ciebie.
626
01:26:11,921 --> 01:26:14,930
Jesteś mój.
627
01:26:18,052 --> 01:26:21,919
Kołyska to twój grób, nie mój.
628
01:26:24,183 --> 01:26:25,725
Nie.
629
01:27:02,221 --> 01:27:05,153
Chodźmy stąd.
630
01:27:40,009 --> 01:27:43,627
Z ziemi przybyłeś,
na ziemi musisz zostać.
631
01:27:53,439 --> 01:27:56,642
Z ziemi przybyłeś,
na ziemi musisz zostać.
632
01:28:14,835 --> 01:28:20,956
Tak, to post, więc uspokój się.
Znowu to zrobiliśmy, Nowy Orlean.
633
01:28:21,091 --> 01:28:24,460
zimorodek h�ber,
że masz za co odpokutować.
634
01:28:25,554 --> 01:28:29,422
Mam nadzieję, że pożegnałeś się z mięsem.
635
01:28:29,558 --> 01:28:32,310
Taki jest krąg, Crescent City.
636
01:28:32,436 --> 01:28:35,354
I zaczynamy od nowa.
637
01:28:48,953 --> 01:28:53,327
- Mamo, zobaczmy więcej.
- Jeszcze tylko kilka stron.
638
01:28:57,461 --> 01:28:59,619
To twoja mama.
Ona jest piękna.
639
01:29:00,005 --> 01:29:02,543
To prawda.
640
01:29:02,675 --> 01:29:04,798
I kto to jest?
641
01:29:04,927 --> 01:29:10,885
Ta mała dziewczynka to twoja prababka, Isabel.
A to jej matka, Caroline.
642
01:29:11,016 --> 01:29:13,700
To też moje imię.
643
01:29:14,937 --> 01:29:18,306
- Kto to jest?
- To ojciec Isabel.
644
01:29:19,066 --> 01:29:23,479
Kiedy dorośniesz, ja będę
opowiedzieć o nim historię.
645
01:29:23,612 --> 01:29:28,155
- Powiedz mi teraz.
- Nie, teraz czas na twoją drzemkę.
646
01:30:37,353 --> 01:30:40,804
Cukierkowy facet. Cukierkowy facet.
647
01:30:41,065 --> 01:30:44,849
Cukierkowy facet. Cukierkowy facet.
648
01:30:44,985 --> 01:30:46,859
- Cand ...
- Karolina!
649
01:30:47,488 --> 01:30:50,044
Połóż się spać.
650
01:30:56,684 --> 01:31:00,132
Teksty w języku duńskim:
HorrorFan
50286
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.