All language subtitles for Jeńcy-Półmgła-Polumgla.2006.DVD9

af Afrikaans
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bn Bengali
bs Bosnian
bg Bulgarian
ca Catalan
ceb Cebuano
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
da Danish
nl Dutch Download
en English Download
eo Esperanto
et Estonian
tl Filipino
fi Finnish
fr French Download
fy Frisian
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ga Irish
it Italian
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
km Khmer
ko Korean
ku Kurdish (Kurmanji)
ky Kyrgyz
lo Lao
la Latin
lv Latvian
lt Lithuanian
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
ne Nepali
no Norwegian
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt Portuguese
pa Punjabi
ro Romanian Download
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
st Sesotho
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhala
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
te Telugu
th Thai
tr Turkish
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
or Odia (Oriya)
rw Kinyarwanda
tk Turkmen
tt Tatar
ug Uyghur
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:01:15,640 --> 00:01:21,317 Jurij Tarasow Anastasija Szewieliewa 2 00:01:28,000 --> 00:01:33,757 Siergiej Griaznow Johannes Rapp 3 00:01:39,840 --> 00:01:45,119 Martin Jackowski Lidia Bajraszewskaja 4 00:02:02,120 --> 00:02:07,478 W filmie Artioma Antonowa 5 00:02:18,040 --> 00:02:24,991 JEŃCY 6 00:03:35,200 --> 00:03:38,033 Co za kretyn! Włączaj! 7 00:03:43,520 --> 00:03:45,317 Nie dawajcie mu żarcia! 8 00:05:11,600 --> 00:05:12,828 Nalej. 9 00:05:13,760 --> 00:05:16,957 Wystarczy, bo ducha wyzioniesz. 10 00:05:40,040 --> 00:05:45,433 Co tam tak cicho? Przed chwilą śmiech, a teraz jak makiem zasiał. 11 00:05:48,280 --> 00:05:50,635 Pokazali nam faszystów. Prowadzą jeńców. 12 00:05:50,760 --> 00:05:52,034 Przywieźli film? 13 00:05:53,440 --> 00:05:55,829 Przypilnujesz stanowiska? Chce zerknąć. 14 00:05:57,680 --> 00:05:59,159 A ty, czemu nie oglądasz? 15 00:06:01,040 --> 00:06:02,871 Nie zniosę ich żywych. 16 00:06:31,720 --> 00:06:33,597 Scenariusz 17 00:06:37,560 --> 00:06:39,232 Zdjęcia 18 00:06:48,880 --> 00:06:50,472 Muzyka 19 00:06:53,200 --> 00:06:59,833 14 października 1944 roku nasze wojska kontynuowały atak... 20 00:07:18,640 --> 00:07:21,552 Reżyseria 21 00:07:25,680 --> 00:07:27,750 Którędy do sztabu? 22 00:07:29,240 --> 00:07:31,629 Musisz przejść kilka przecznic. To niedaleko. 23 00:08:20,400 --> 00:08:21,719 Podobne. 24 00:08:23,440 --> 00:08:24,634 Naprawdę podobne. 25 00:08:27,360 --> 00:08:29,874 Pijesz? Dużo? 26 00:08:33,520 --> 00:08:36,159 - I tak, i nie. - Dobra odpowiedz. 27 00:08:39,680 --> 00:08:41,033 Dokąd ci tak spieszno? 28 00:08:42,120 --> 00:08:44,634 Na front. Chce bić faszystów. 29 00:08:58,880 --> 00:09:01,952 Dyżurny! Jest tam mój kierowca? 30 00:09:03,200 --> 00:09:04,679 Daj mu słuchawkę. 31 00:09:13,320 --> 00:09:14,639 Podobny? 32 00:09:16,040 --> 00:09:17,109 Bardzo. 33 00:09:19,000 --> 00:09:20,558 Podrabiane dokumenty... 34 00:09:23,720 --> 00:09:27,156 Jukin! Przygotuj samochód. Pojedziemy na stacje, 35 00:09:27,440 --> 00:09:29,396 a po drodze zahaczymy o magazyn. 36 00:09:32,160 --> 00:09:33,513 Kompania karna? 37 00:09:35,520 --> 00:09:38,671 Pojedziesz do kurortu na leczenie. 38 00:09:39,560 --> 00:09:44,236 Przy okazji wykonasz ważne zadanie. 39 00:09:45,720 --> 00:09:48,799 Nie dasz rady- trafisz pod sąd. Verstehen? 40 00:09:48,800 --> 00:09:49,994 A co z frontem? 41 00:09:51,200 --> 00:09:55,830 Zbudujecie na północy, w tajdze, drewnianą więżę radiową. 42 00:09:56,760 --> 00:09:58,716 Łatają tamtędy nasi sojusznicy. 43 00:09:59,320 --> 00:10:00,548 Bez radia nie dadzą sobie rady. 44 00:10:01,720 --> 00:10:03,392 Mamy na to pól zimy. 45 00:10:04,480 --> 00:10:05,754 Będziesz dowódca grupy. 46 00:10:06,600 --> 00:10:10,832 Sierżant Czumaczenko ci pomoże. Ma wszystkie dokumenty i przepustki. 47 00:10:12,360 --> 00:10:13,679 Można na nich liczyć? 48 00:10:16,360 --> 00:10:18,351 Będą cię słuchać jak generała. 49 00:10:37,400 --> 00:10:38,674 Od razu lepiej. 50 00:10:41,400 --> 00:10:43,834 Szybko! Chodźcie! 51 00:10:57,800 --> 00:10:58,755 Towarzyszu... 52 00:11:00,840 --> 00:11:03,308 Towarzyszu poruczniku, pańska grupa... 53 00:11:03,440 --> 00:11:04,429 Kto to? 54 00:11:12,440 --> 00:11:16,831 Nasza brygada budowlana. 55 00:11:24,640 --> 00:11:28,315 Zgoda! Zgadzam się na kompanie karną! 56 00:11:29,120 --> 00:11:30,075 Da się załatwić. 57 00:11:31,120 --> 00:11:32,189 Zajmę się tym. 58 00:11:32,480 --> 00:11:34,198 Przecież to fryce! 59 00:11:34,680 --> 00:11:37,752 Pozabijam ich jak psy! 60 00:11:37,840 --> 00:11:38,750 Baczność! 61 00:11:40,800 --> 00:11:43,997 Wtedy z pewnością trafisz pod sąd. 62 00:11:50,640 --> 00:11:53,712 Jeńców niemieckich - 15 sztuk. 63 00:11:55,040 --> 00:11:57,190 Dwóch chorych, jeden ranny. 64 00:11:58,880 --> 00:12:03,078 Oficer-jeden - kapitan Bullbach. 65 00:12:06,120 --> 00:12:08,634 W obozie mówili, że jest budowlańcem. 66 00:12:10,800 --> 00:12:15,999 Produkty spożywcze - kasza gryczana, konserwy mięsne - 50 puszek. 67 00:12:17,040 --> 00:12:19,395 Chleb i tak dalej. 68 00:12:21,360 --> 00:12:26,309 Rozkaz - budowa drewnianej wieży pod radiostacje. 69 00:12:26,440 --> 00:12:28,032 Wieś Półmgła. 70 00:12:32,120 --> 00:12:33,633 Półmgła... 71 00:12:34,880 --> 00:12:36,438 Ciekawa nazwa. 72 00:12:38,240 --> 00:12:42,916 Chwileczkę, towarzyszu poruczniku. Mamy słoninę, ziemniaki. 73 00:12:47,440 --> 00:12:52,039 Wydano porucznikowi Anochinowi, który będzie dowódcą grupy, 74 00:12:52,040 --> 00:12:56,079 składającej się z sierżanta Czumaczenki, szeregowych Myskina, Bratczyka, 75 00:12:56,240 --> 00:12:59,710 radiotelegrafisty Komarowa i ''studentów'' z zagranicy. 76 00:13:03,840 --> 00:13:05,398 Wysiadamy w Gliniszczach. 77 00:13:05,480 --> 00:13:08,950 Stamtąd do tej Półmgły będzie jakieś 20 wiorst. 78 00:13:10,200 --> 00:13:12,634 Wyjada tam po nas- wiedza, że przyjedziemy. 79 00:13:12,720 --> 00:13:14,551 Nie musimy się martwić. 80 00:13:14,640 --> 00:13:16,835 Ciężarówkami dojedziemy na miejsce. 81 00:13:16,960 --> 00:13:17,836 Nalej. 82 00:13:21,480 --> 00:13:22,674 Przecież nie można. 83 00:13:23,760 --> 00:13:24,909 Nalej, powiedziałem. 84 00:13:34,120 --> 00:13:35,951 To po szpitalu, dla kurażu. 85 00:15:11,120 --> 00:15:13,236 Co ty?! Zwariowałeś? 86 00:15:15,120 --> 00:15:16,519 Nie rób tego! 87 00:15:24,440 --> 00:15:25,634 Spokojnie. 88 00:15:30,400 --> 00:15:31,594 Weźcie to. 89 00:16:00,280 --> 00:16:02,271 Wtedy też pod harmonijkę... 90 00:16:04,080 --> 00:16:05,638 Pod harmonijkę, sukinsyny. 91 00:16:07,840 --> 00:16:14,393 Miszka, Sasza, 30 ludzi, moich przyjaciół... 92 00:16:15,280 --> 00:16:16,599 jak króliki... 93 00:16:17,760 --> 00:16:19,591 Dopiero skończyliśmy szkole. 94 00:16:21,600 --> 00:16:24,637 Dali pagony i rzucili na front. 95 00:16:26,160 --> 00:16:27,639 Skończyły nam się naboje... 96 00:16:29,560 --> 00:16:31,551 A Niemcy otoczyli nas... 97 00:16:34,520 --> 00:16:35,839 jak króliki... 98 00:16:37,480 --> 00:16:39,755 Płakaliśmy, prosiliśmy, żeby nie zabijali. 99 00:16:42,520 --> 00:16:47,310 A ten sukinsyn jedną ręką trzymał harmonijkę, 100 00:16:47,880 --> 00:16:52,351 a drugą strzelał po kolei, do wszystkich. 101 00:16:54,160 --> 00:16:55,593 Myślicie, że zapomniałem? 102 00:16:57,000 --> 00:16:59,639 Pamiętam o wszystkim. 103 00:17:12,040 --> 00:17:13,553 Towarzyszu sierżancie. 104 00:17:46,240 --> 00:17:47,389 Towarzyszu poruczniku. 105 00:17:49,360 --> 00:17:51,639 Gliniszcze. Jesteśmy na miejscu. 106 00:17:51,640 --> 00:17:52,789 Przyjechał ktoś po nas? 107 00:18:11,760 --> 00:18:13,193 Koniec podróżny. 108 00:18:14,560 --> 00:18:16,073 Lec po naczelnika stacji. 109 00:18:17,400 --> 00:18:25,637 Po co? To ja jestem naczelnikiem i kasjerem. 110 00:18:26,120 --> 00:18:28,998 Mieli nam pomóc. Taki był rozkaz. 111 00:18:29,120 --> 00:18:31,031 2 ciężarówki, szybko! 112 00:18:44,880 --> 00:18:46,359 A transport konny? 113 00:18:48,000 --> 00:18:49,877 Transport zdechł. 114 00:18:51,880 --> 00:18:53,598 Zostały tylko sanie. 115 00:19:35,960 --> 00:19:37,109 Uważajcie! 116 00:19:42,840 --> 00:19:45,149 Łapcie skrzynie i worki! 117 00:19:50,360 --> 00:19:51,270 Skrzynie! 118 00:19:56,480 --> 00:19:58,072 Gdzie leziesz, durniu! 119 00:20:08,000 --> 00:20:10,992 Dajcie line! Szybciej! 120 00:21:50,600 --> 00:21:51,953 Dzień dobry. 121 00:21:54,360 --> 00:22:01,436 Przyjechaliśmy na budowę ważnego obiektu wojskowego. 122 00:22:03,120 --> 00:22:04,075 Musimy... 123 00:22:12,600 --> 00:22:14,033 Kto tu rządzi? 124 00:22:23,440 --> 00:22:26,989 Potrzebujemy lokum. Izby albo stodoły. 125 00:22:39,920 --> 00:22:43,435 To ma być stodoła? Jak suszycie tu zboże? 126 00:22:48,480 --> 00:22:52,837 Skoro przyjechaliście w tak ważnej dla armii sprawie... 127 00:22:57,320 --> 00:22:59,993 A to kto? Nie widzisz? 128 00:23:13,520 --> 00:23:17,638 Towarzysze... To... 129 00:23:19,400 --> 00:23:22,312 To sprawa zwycięstwa. 130 00:23:22,640 --> 00:23:23,789 Pomóżcie. 131 00:23:28,720 --> 00:23:31,996 Oni muszą zbudować ten obiekt. 132 00:23:33,960 --> 00:23:35,393 Muszą się ogrzać. 133 00:23:36,440 --> 00:23:42,037 Może macie coś do jedzenia, starą odzież... 134 00:23:55,360 --> 00:23:59,478 Może rozlokować ich w izbach? 135 00:24:01,240 --> 00:24:06,678 Chociaż na jedną noc. Inaczej tu zdechną. 136 00:24:09,800 --> 00:24:14,590 Jeśli anulują zawiadomienie o śmierci męża - oddam wszystko. 137 00:25:45,280 --> 00:25:49,671 Czumaczenko! Wstawaj! Obudź strażników. 138 00:25:50,400 --> 00:25:53,392 Nie mam zamiaru tu zdechnąć. Drewno się skończyło. 139 00:26:06,560 --> 00:26:08,790 Stójcie! Poczekajcie. 140 00:26:11,080 --> 00:26:12,229 Nie róbcie tego! 141 00:26:15,680 --> 00:26:18,990 Posłuchaj, dziadku. Mamy tu zdechnąć? 142 00:26:19,680 --> 00:26:24,913 Tam dalej jest bania. Stamtąd można wziąć drewno. 143 00:26:26,160 --> 00:26:28,276 Wyślij faszystów. 144 00:26:38,040 --> 00:26:42,113 Co teraz? Jak damy sobie rade? 145 00:27:22,640 --> 00:27:24,676 Mamy gości, Lukeria. 146 00:27:51,880 --> 00:27:53,029 Dzień dobry. 147 00:28:07,760 --> 00:28:11,958 Obecni wszyscy, oprócz dwóch. Przeziębili się. 148 00:28:12,800 --> 00:28:14,233 Siedzą w bani ze strażnikiem. 149 00:28:15,720 --> 00:28:18,757 Wyremontujemy stodołę i możemy się skoszarować. 150 00:28:21,520 --> 00:28:22,475 Tak. 151 00:28:28,320 --> 00:28:29,753 Narzędzia zostały na bagnach. 152 00:28:42,960 --> 00:28:45,758 Siekiera to część naszej duszy. Nie dam sobie bez niej rady. 153 00:28:46,400 --> 00:28:49,073 Mamy już trzy, ale potrzebujemy więcej. 154 00:28:51,960 --> 00:28:56,556 Nie jest złodziejem ten, kto okradł świnie, 155 00:28:57,720 --> 00:29:01,838 tylko ten, kto skradł siekierę. 156 00:29:04,040 --> 00:29:05,393 Przecież prosimy po dobroci. 157 00:29:07,040 --> 00:29:08,553 Gdzie siekiera - tam śmierć. 158 00:29:11,040 --> 00:29:12,359 Posłuchaj... 159 00:29:21,120 --> 00:29:28,231 Ta wieża jest, jak mawiają generałowie, obiektem najwyższej wagi. 160 00:29:31,120 --> 00:29:33,873 Siekiera jest jak żona. 161 00:29:35,520 --> 00:29:41,709 Ten, kto nam pomoże, zdobędzie sławę na cały kraj. 162 00:29:46,040 --> 00:29:47,678 A może i lepiej. 163 00:29:52,040 --> 00:29:52,836 Lepiej? 164 00:29:53,680 --> 00:29:58,310 To ważne. Może nawet na sam Kreml zaproszą. 165 00:30:05,440 --> 00:30:06,395 Was ist das? 166 00:30:08,960 --> 00:30:10,632 Das ist siekiera, faszyści. 167 00:30:11,360 --> 00:30:15,273 Można nią zrobić wszystko, oprócz dzieci. 168 00:30:16,360 --> 00:30:21,115 Można się ogolić, a nawet zrobić to. 169 00:30:29,080 --> 00:30:32,914 Ktoś może pomyśleć, że do siekiery potrzeba tylko siły. 170 00:30:33,000 --> 00:30:34,877 Za pól godziny można będzie zacząć. 171 00:30:35,080 --> 00:30:36,832 Nie. Z siekierą trzeba delikatnie. 172 00:30:59,720 --> 00:31:02,712 Mieszkam teraz z gospodynią. 173 00:31:05,440 --> 00:31:07,954 To od niej. Porządna kobieta. 174 00:31:43,440 --> 00:31:45,317 Boże... 175 00:32:01,040 --> 00:32:02,109 Kto to? 176 00:33:04,920 --> 00:33:06,319 Kto to był?. 177 00:33:07,360 --> 00:33:10,238 Marynarz Witka. Pomylony. 178 00:33:10,440 --> 00:33:12,908 Rozwozi zawiadomienia o śmierci. 179 00:34:00,280 --> 00:34:01,793 Ja nie mogę. 180 00:34:03,080 --> 00:34:04,069 Dlaczego? 181 00:34:05,880 --> 00:34:07,154 Bo się upije. 182 00:34:08,800 --> 00:34:10,074 To nic. 183 00:34:19,080 --> 00:34:20,593 Mamy post. Jest środa. 184 00:34:24,360 --> 00:34:28,273 A ty, jako gość, możesz. 185 00:34:35,680 --> 00:34:38,035 Jutro zaczynamy budowę wieży. 186 00:34:47,280 --> 00:34:50,113 Mamo, na podwórku stoi faszysta. 187 00:34:52,480 --> 00:34:53,674 Niech sobie stoi. 188 00:34:58,520 --> 00:34:59,748 Stoi już długo. 189 00:35:08,280 --> 00:35:09,349 Czego chcesz? 190 00:35:16,200 --> 00:35:18,270 Niczego nie potrzebuje. 191 00:35:23,240 --> 00:35:25,913 Wejdź do środka. 192 00:35:48,640 --> 00:35:49,516 Wchodź. 193 00:36:11,280 --> 00:36:12,269 Jedz. 194 00:37:47,200 --> 00:37:48,155 Mąż. 195 00:37:50,240 --> 00:37:52,117 Mój mąż. 196 00:37:54,720 --> 00:37:56,278 Zabili go. 197 00:38:03,440 --> 00:38:04,873 Ty go zabiłeś. 198 00:38:09,200 --> 00:38:10,315 Ty. 199 00:38:16,280 --> 00:38:17,395 Znalazłam... 200 00:38:25,320 --> 00:38:26,435 Mamo! 201 00:38:44,320 --> 00:38:45,912 Zjeżdżaj stąd. 202 00:40:16,600 --> 00:40:17,510 Dureń! 203 00:40:27,560 --> 00:40:28,993 Zrobił ci krzywdę? 204 00:40:33,440 --> 00:40:34,668 Ciągle pije. 205 00:40:40,720 --> 00:40:41,835 Wiem. 206 00:40:44,080 --> 00:40:49,950 Cierpi. Fizycznie i psychicznie. 207 00:40:54,120 --> 00:40:55,599 Możesz zamówić? 208 00:41:03,800 --> 00:41:05,279 Spróbuje... 209 00:41:07,800 --> 00:41:11,793 Jeśli Bóg pozwoli. 210 00:41:28,640 --> 00:41:29,789 Stój! 211 00:42:11,880 --> 00:42:15,156 A jutro przyjdziesz po więcej. Musze oszczędzać. 212 00:42:27,440 --> 00:42:29,670 Na dobry nastrój. 213 00:42:34,520 --> 00:42:38,832 Przecież musimy mieć co jeść. 214 00:42:40,600 --> 00:42:44,434 Nie ma transportu i diabli wiedzą, kiedy będzie. 215 00:42:46,920 --> 00:42:47,909 To wszystko. 216 00:43:13,600 --> 00:43:14,749 Czujesz? 217 00:43:16,920 --> 00:43:21,391 Niemcy gotują kapuśniak. Z konserwą. Ma mocny zapach. 218 00:43:21,680 --> 00:43:22,829 I co? 219 00:43:23,400 --> 00:43:26,517 Wychodzi na to, że jesteśmy gorsi od faszystów. 220 00:43:28,400 --> 00:43:30,311 Dosypmy im środka owadobójczego. 221 00:43:31,360 --> 00:43:32,554 Umrą. 222 00:43:33,320 --> 00:43:37,552 Nie, sprawdziłem. Będą biegać na dwór, jak... 223 00:43:38,280 --> 00:43:39,508 Będzie zabawnie. 224 00:43:40,560 --> 00:43:41,879 Nie chce. 225 00:43:43,520 --> 00:43:45,670 A może im współczujesz? 226 00:43:46,080 --> 00:43:48,594 Widziałem, jak tamten Niemiec do was przyszedł. 227 00:43:49,440 --> 00:43:50,634 Odwal się. 228 00:43:51,480 --> 00:43:52,754 Masz ten środek? 229 00:43:54,880 --> 00:43:56,108 Skończył mi się. 230 00:43:56,480 --> 00:43:58,118 No to nie zawracaj głowy. 231 00:44:05,960 --> 00:44:09,589 Możesz im nasikać do garnka. To też byłoby śmieszne. 232 00:44:13,240 --> 00:44:17,392 Hej! Komm, palić. 233 00:44:22,440 --> 00:44:23,236 Tak, tak. 234 00:44:40,160 --> 00:44:42,390 Dobra, wystarczy ci. 235 00:44:45,800 --> 00:44:47,233 Na razie. 236 00:44:59,560 --> 00:45:01,312 - Nasikałeś? - Z pianką. 237 00:45:03,480 --> 00:45:04,595 Zuch! 238 00:45:05,840 --> 00:45:07,398 To bohaterski czyn. 239 00:45:32,040 --> 00:45:35,555 Wystarczy na dziś. Wejdź. 240 00:45:45,960 --> 00:45:46,790 Jedz. 241 00:46:18,880 --> 00:46:22,555 Aksinia, masz sól? 242 00:46:24,200 --> 00:46:28,716 Kończy się. Ale Feonia chyba jeszcze ma. 243 00:46:50,160 --> 00:46:51,479 Kieszka... 244 00:47:01,640 --> 00:47:02,868 Gdzieś ty był?. 245 00:47:13,600 --> 00:47:16,478 Najadłeś się? To wszystko. 246 00:47:56,320 --> 00:47:58,788 Mam teraz płakać ze szczęścia? 247 00:49:26,640 --> 00:49:28,232 Wesoło im tam. 248 00:49:32,040 --> 00:49:36,556 To dlatego, że nie ma w nich zawiści i złości. 249 00:49:40,200 --> 00:49:42,794 Gdyby nie walczyli, a od razu szli do niewoli, 250 00:49:44,240 --> 00:49:45,753 byliby wspaniałym narodem. 251 00:49:49,760 --> 00:49:51,239 To przez Hitlera. 252 00:49:54,920 --> 00:49:58,913 Chociaż prędzej czy później taki Hitler i tak by się pojawił. 253 00:50:01,920 --> 00:50:02,875 W każdym narodzie. 254 00:50:11,720 --> 00:50:15,639 A teraz, wino, wyjdź na szybką wodę, 255 00:50:15,640 --> 00:50:17,312 w której nie ma ludzi. 256 00:50:17,960 --> 00:50:21,635 Na wicher, co wieje w oddali. 257 00:50:22,200 --> 00:50:27,149 Każdy by chciał, żeby za niego myślano, podejmowano decyzje 258 00:50:28,280 --> 00:50:30,953 i mówiono mu, że został wybrany. 259 00:50:31,960 --> 00:50:36,715 Opuść sługę bożego, Grigorija, odejdź do lasu ciemnego, 260 00:50:37,520 --> 00:50:42,958 do którego ludzie ni konie nie chodzą, a ptactwo nie lata. 261 00:50:52,200 --> 00:50:59,117 Nami pewnie tez ktoś steruje. Myśli za nas, podejmuje decyzje. 262 00:51:01,360 --> 00:51:02,634 Twoje zdrowie. 263 00:51:03,200 --> 00:51:10,072 Uczep się człowieka złego, który rzucił czar na niego. 264 00:51:10,480 --> 00:51:11,435 Chcesz? 265 00:51:12,000 --> 00:51:13,035 Nie, dziękuję. 266 00:51:54,200 --> 00:51:57,988 Wybacz, Boże. Nie robię tego dla siebie. 267 00:52:32,240 --> 00:52:33,229 Nie rozumiem. 268 00:52:33,800 --> 00:52:35,074 Mam problem z radiem. 269 00:52:37,360 --> 00:52:39,430 Daj do słuchawki Anochina! 270 00:52:40,120 --> 00:52:40,791 To Batiuk. 271 00:52:41,160 --> 00:52:43,879 - Kto? -Z dowództwa. Ciągle się drze. 272 00:52:44,920 --> 00:52:47,559 Dowódca grupy specjalnej, podporucznik Anochin. 273 00:52:48,240 --> 00:52:51,073 Anochin, jak posuwają się prace? 274 00:52:51,200 --> 00:52:54,715 Fundamenty są gotowe. Teraz budujemy kolejną platformę. 275 00:52:54,800 --> 00:52:58,839 Co tak wolno? Ilu już straciłeś? 276 00:52:59,760 --> 00:53:01,671 Żadnego, wszyscy pracują. 277 00:53:02,120 --> 00:53:04,475 Nie kręć, Anochin! Musisz ich przycisnąć. 278 00:53:04,960 --> 00:53:06,439 Wszyscy mają straty, tylko ty jeden nie. 279 00:53:06,640 --> 00:53:09,029 Nie jesteś zbyt delikatny? Masz jakieś pytania? 280 00:53:09,240 --> 00:53:13,119 Tak. Kończą się zapasy. Ludzie są coraz słabsi. 281 00:53:13,720 --> 00:53:14,948 Jacy ludzie? 282 00:53:17,120 --> 00:53:18,235 Jeńcy. 283 00:53:19,360 --> 00:53:21,828 I dobrze. Bez odbioru. 284 00:53:30,400 --> 00:53:32,516 Tydzień jakoś pociągniemy. 285 00:53:44,040 --> 00:53:46,838 Towarzyszu, wiem, że macie problem. 286 00:53:49,720 --> 00:53:50,709 Jaki problem? 287 00:53:51,000 --> 00:53:52,991 Jak to jaki? Z prowiantem. 288 00:53:59,240 --> 00:54:02,994 W okolicy jest pełno niedźwiedzi. Około 10, albo i więcej. 289 00:54:03,800 --> 00:54:04,755 Co z tego? 290 00:54:05,320 --> 00:54:06,514 Mięso, tłuszcz. 291 00:54:08,360 --> 00:54:12,239 W lesie nieopodal widziałam jednego. Znam to miejsce, chodziłam tam z mężem. 292 00:54:12,320 --> 00:54:14,515 Przed wojną wiele ich upolował, ale tego zostawił. 293 00:54:15,560 --> 00:54:17,039 Poradziłabym sobie z nim. 294 00:54:18,200 --> 00:54:20,953 Niech mi pan da tylko pomocnika ze strzelbą. 295 00:54:28,480 --> 00:54:30,311 Dobrze, dam pani strażnika. 296 00:54:30,800 --> 00:54:33,314 Oni są za słabi. Jeden stary, drugi w okularach. 297 00:54:34,000 --> 00:54:36,673 Innych nie mamy. Są na froncie. 298 00:54:43,120 --> 00:54:52,358 Może w takim razie ten... Ten wysoki Niemiec. 299 00:54:54,200 --> 00:54:55,269 Hans? 300 00:54:57,320 --> 00:54:59,356 Wygląda na silnego mężczyznę. 301 00:55:00,360 --> 00:55:08,677 Na mężczyznę? To przecież jeniec. 302 00:55:09,520 --> 00:55:11,715 Zresztą dokąd miałby uciec? 303 00:55:11,800 --> 00:55:13,313 Chyba straciłaś rozum. 304 00:55:13,400 --> 00:55:16,073 Wycieczka do tajgi to chyba dobry pomysł. 305 00:55:17,040 --> 00:55:18,839 Ty to jeszcze pól biedy. 306 00:55:18,840 --> 00:55:20,592 A stratę Niemca zapiszą na nasze konto. 307 00:55:21,280 --> 00:55:22,315 I pod sąd. 308 00:55:27,640 --> 00:55:28,959 Dałaby pani rade? 309 00:55:29,960 --> 00:55:31,439 Oczywiście. 310 00:55:32,360 --> 00:55:33,918 Nie robię tego po raz pierwszy. 311 00:55:36,080 --> 00:55:37,718 Towarzyszu poruczniku... 312 00:55:38,480 --> 00:55:40,471 Dobrze, idź z Hansem. 313 00:55:55,640 --> 00:55:58,393 I co, myśliwy? 314 00:56:04,120 --> 00:56:06,759 Jestem myśliwym. 315 00:56:15,720 --> 00:56:16,709 Trzymaj. 316 00:56:31,320 --> 00:56:34,596 Ja wezmę strzelbę. Nie chce mieć cię na sumieniu. 317 00:57:22,480 --> 00:57:23,595 A teraz cicho. 318 00:59:36,000 --> 00:59:37,353 Chciałem cie przeprosić. 319 00:59:41,040 --> 00:59:43,270 Wybacz mi, proszę. 320 00:59:44,560 --> 00:59:46,312 Od tamtej pory nie pije. 321 00:59:51,520 --> 00:59:55,479 Lukeria. To ona zamówiła. 322 01:00:02,160 --> 01:00:03,115 Dokąd pan idzie? 323 01:00:04,160 --> 01:00:06,674 Jesteś ładna -jasne? Podobasz mi się. 324 01:00:13,480 --> 01:00:14,708 Może się pocałujemy? 325 01:00:20,600 --> 01:00:23,353 Rozumiem. Baby. 326 01:00:24,280 --> 01:00:26,350 Gdyby nie wojna, zaprosiłbym na tańce. 327 01:00:28,280 --> 01:00:31,670 Żadnego życia osobistego. 328 01:00:34,640 --> 01:00:36,312 Ładnie tu. 329 01:00:37,440 --> 01:00:38,475 Wiem! 330 01:02:53,720 --> 01:02:55,631 Dziękujemy, Feonio. 331 01:03:06,840 --> 01:03:09,195 Dajcie mi Hansa na kwaterę. 332 01:03:11,640 --> 01:03:14,677 Mamy rozkazy. Jeńcy mieszkają przy koszarach. 333 01:03:15,920 --> 01:03:17,592 Koniec dyskusji. 334 01:03:18,640 --> 01:03:22,155 Nadaje się do pracy. Gospodarstwo mi upada. 335 01:03:24,120 --> 01:03:26,111 To nic. 336 01:03:27,640 --> 01:03:29,153 Mogłabym zdobyć wino. 337 01:03:32,360 --> 01:03:36,672 Jestem wdową. A na wsi potrzeba męskiej ręki. 338 01:03:37,240 --> 01:03:40,516 Poradzisz sobie. Mamy wyraźne rozkazy. 339 01:03:40,800 --> 01:03:42,597 Rozumiesz? 340 01:03:42,840 --> 01:03:44,159 Nie musicie się martwić o koszary. 341 01:03:44,600 --> 01:03:45,510 Urządzę mu takie koszary... 342 01:03:46,840 --> 01:03:49,149 Znalazłabym możne trochę kaszy. 343 01:04:00,640 --> 01:04:07,239 Musi pracować przy budowie jak do tej pory. 344 01:04:07,360 --> 01:04:09,590 - Za coś takiego... - Dziękuję. 345 01:04:13,000 --> 01:04:16,629 Będziemy mieć problemy. 346 01:04:35,080 --> 01:04:37,036 Stójcie - zaraz pęknie lina! 347 01:04:56,160 --> 01:04:57,275 Weź to. 348 01:04:58,800 --> 01:05:00,074 Bierz. 349 01:05:06,120 --> 01:05:07,838 Jak tak można... 350 01:05:12,320 --> 01:05:14,197 Nie rozumiem po waszemu. 351 01:05:21,520 --> 01:05:22,635 Do zobaczenia. 352 01:05:46,560 --> 01:05:51,395 Mają ciężką prace, są coraz chudsi. Niedługo zaczną umierać. 353 01:05:52,120 --> 01:05:57,672 Przyniosłam jaja - porządne, świeże. Do tego jeszcze ciepłe mleko. 354 01:05:58,320 --> 01:06:00,914 Co tam niedźwiedź na tylu ludzi? Już nie ma po nim śladu. 355 01:06:02,280 --> 01:06:06,956 Mam też świeżą kurkę. Bez żyłek, mięsna. 356 01:06:07,040 --> 01:06:08,951 Rano jeszcze biegała po podwórku. 357 01:06:09,360 --> 01:06:11,749 A wy przy okazji zaoszczędzicie. 358 01:06:12,360 --> 01:06:17,229 Zamieszka u mnie. Nakarmię go. Dach mi już przecieka. 359 01:06:18,080 --> 01:06:22,551 A to delikatna słonina. Bez mężczyzny nie dam sobie rady. 360 01:06:23,320 --> 01:06:27,074 informacje o śmierci mojego dostałam już rok temu. 361 01:06:27,960 --> 01:06:29,871 A gospodarstwo upada. 362 01:06:34,040 --> 01:06:35,393 Mamy swoje rozkazy... 363 01:06:36,280 --> 01:06:39,716 Mogę przynieść więcej mąki i jaj. 364 01:06:41,720 --> 01:06:43,790 Góra-Góra! Ja Przebiśnieg! 365 01:06:59,800 --> 01:07:00,755 I co? 366 01:07:02,120 --> 01:07:04,509 To oscylator. Do tego zorza polarna. 367 01:07:04,760 --> 01:07:05,875 A latem tęcza! 368 01:07:10,480 --> 01:07:11,833 Przecież jesteś komsomolcem. 369 01:07:12,680 --> 01:07:13,510 Tak jest. 370 01:07:16,880 --> 01:07:23,149 Kiedy tylko zdołasz się połączyć - przekaż tajny meldunek Batiukowi. 371 01:07:25,560 --> 01:07:28,757 Nieodpowiedzialne traktowanie... Można je uznać za pobłażliwe. 372 01:07:29,520 --> 01:07:31,954 Co najmniej 8 Niemców mieszka w prywatnych kwaterach. 373 01:07:33,000 --> 01:07:35,879 Obserwacje potwierdzają, że nawiązali kontakty z mieszkankami. 374 01:07:35,880 --> 01:07:38,399 Może to doprowadzić do urodzeń dzieci 375 01:07:38,400 --> 01:07:41,551 obcego pochodzenia i wrogich ideologicznie. 376 01:07:42,040 --> 01:07:43,029 Mowa o noworodkach? 377 01:07:44,600 --> 01:07:47,910 Durniu! Jeśli życie ci miłe - podpiszesz wszystko. 378 01:07:48,360 --> 01:07:50,032 Nie chodzi tylko o poglądy noworodków. 379 01:07:56,480 --> 01:08:00,268 Kiedy tylko nawiążę połączenie, przekażę to od razu. 380 01:08:03,360 --> 01:08:04,873 Rozsądnie. 381 01:08:26,080 --> 01:08:27,513 Nie pije. 382 01:08:36,160 --> 01:08:37,195 A co z nogą? 383 01:08:38,360 --> 01:08:39,236 Ujdzie. 384 01:08:44,160 --> 01:08:47,994 Przyjdź do nas. Mateczka przygotowała lekarstwo - wyleczy cię. 385 01:08:49,960 --> 01:08:54,556 Kiedy mężczyźni wracali z polowania, czasami byli strasznie połamani. 386 01:08:56,560 --> 01:09:00,439 Składała ich, smarowała maścią i szeptała pod nosem. 387 01:09:03,080 --> 01:09:04,672 To konieczne. 388 01:09:07,120 --> 01:09:08,269 Daj spokój... 389 01:09:09,240 --> 01:09:17,796 Przyjdź, nie bój się. Ona dobrze wie... jak ludzie się zmieniają. 390 01:09:19,720 --> 01:09:21,711 W naszej wsi widziałam już wiele. 391 01:09:23,840 --> 01:09:24,909 Zwłaszcza zimą. 392 01:09:56,280 --> 01:09:57,918 Poczekajcie, idę z wami! 393 01:10:00,200 --> 01:10:01,519 Już idę. 394 01:10:06,320 --> 01:10:08,311 Poczekajcie na mnie. 395 01:10:09,320 --> 01:10:10,196 Grisza! 396 01:10:12,600 --> 01:10:13,715 Miszka! 397 01:10:24,120 --> 01:10:27,908 Idę! Poczekajcie na mnie! 398 01:10:29,760 --> 01:10:31,716 Stójcie! 399 01:11:27,360 --> 01:11:31,558 Nieźle. To też już zrobiłeś. 400 01:11:34,360 --> 01:11:35,395 Wystarczy. 401 01:11:37,520 --> 01:11:40,193 Napracowałeś się. Chodź na kolację. 402 01:12:22,080 --> 01:12:26,392 Nawet o tym nie myśl. Jedzenie i picie masz na stole. Musi ci wystarczyć. 403 01:13:30,560 --> 01:13:36,669 Paskudna rana, do samej kości. 404 01:13:40,280 --> 01:13:42,316 Spokojnie, wytrzymaj, gołąbeczku. 405 01:13:46,720 --> 01:13:49,029 Może napijesz się wódki? Będzie ci lżej. 406 01:13:50,680 --> 01:13:56,869 Wiem, nie pijesz. Wytrzymaj - zaraz będzie lepiej. 407 01:14:01,440 --> 01:14:05,558 To stan zapalny. 408 01:14:06,840 --> 01:14:08,671 Cała noga aż płonie. 409 01:14:20,680 --> 01:14:22,830 Co to, babciu Lukerio? 410 01:14:24,680 --> 01:14:29,276 Nie mogę powiedzieć, bo straci moc. 411 01:14:31,200 --> 01:14:32,952 Od dawna to masz? 412 01:14:34,560 --> 01:14:38,712 Teraz bądź cicho. Muszę zamówić. 413 01:14:42,520 --> 01:14:47,594 Jak razem ze złą siłą choroba weszła, niczym palący ogień, 414 01:14:48,280 --> 01:14:50,199 przyleciała ze stron dalekich, 415 01:14:50,200 --> 01:14:52,111 kierowana siła, która nie od Boga pochodzi, 416 01:14:52,760 --> 01:14:55,911 niech odpuści powoli i białą kość zostawi. 417 01:14:56,520 --> 01:15:01,514 Niech opuści Grigorija dobrego i przywróci mu zdrowie, 418 01:15:01,840 --> 01:15:06,152 do czynienia dobra, jasności miłowania i własnych dzieci ukochania. 419 01:15:06,920 --> 01:15:11,835 Odejdź, chorobo, do lasu ciemnego i opuść ciało człowieka szlachetnego. 420 01:15:13,440 --> 01:15:20,039 Jego jest zwycięstwo, chociaż twoja noc, nie twoje zwycięstwo, ale jego moc. 421 01:17:26,880 --> 01:17:29,235 Niemiecka armia zawsze dbała o dyscyplinę. 422 01:17:31,120 --> 01:17:34,032 Liberalne idee obce są niemieckiemu żołnierzowi. 423 01:17:36,160 --> 01:17:38,594 Wyglądacie i zachowujecie się jak Rosjanie. 424 01:17:50,360 --> 01:17:52,316 Wystarczy. W lewo zwrot. 425 01:18:32,800 --> 01:18:36,110 Jewdokio, słyszałaś? Mitrofan żyje! 426 01:18:37,800 --> 01:18:40,075 - Idzie o kulach. - Nie ma jednej nogi. 427 01:18:41,640 --> 01:18:42,629 Jest już niedaleko. 428 01:18:43,960 --> 01:18:44,836 Mitrofan? 429 01:18:47,880 --> 01:18:53,079 Zawiadomienie było fałszywe. Żyje. Boże! 430 01:18:53,080 --> 01:18:54,877 Od razu przybiegłyśmy. 431 01:18:56,920 --> 01:18:59,309 Co za szczęście... Tak niespodziewanie. 432 01:19:00,080 --> 01:19:02,992 Pójdziemy już, a ty czekaj. 433 01:19:07,320 --> 01:19:10,471 Co za niespodzianka. Dzięki ci, Boże. 434 01:19:11,840 --> 01:19:14,229 Czemu nie dałeś mi żadnego znaku? 435 01:19:19,280 --> 01:19:23,114 Peter, idź już. Szybko. 436 01:19:24,600 --> 01:19:27,910 Wracaj do stodoły, do swoich, Niemców. 437 01:19:29,520 --> 01:19:34,196 Wrócił mój mąż. Man. Rozumiesz? 438 01:19:55,800 --> 01:19:56,755 Żyjesz... 439 01:20:15,480 --> 01:20:16,959 Czekałaś na mnie? 440 01:20:18,080 --> 01:20:21,993 Czułam, że wrócisz. Jedz, a ja przygotuje kąpiel. 441 01:20:24,440 --> 01:20:25,429 Musze zapalić. 442 01:20:28,440 --> 01:20:29,475 Masz papier? 443 01:20:30,440 --> 01:20:34,877 Praskowia miała. Zaraz do niej pobiegnę. 444 01:20:34,960 --> 01:20:36,109 Poczekaj. 445 01:20:37,240 --> 01:20:40,391 Przynieś mi moje walonki, które podszyłem skórą. 446 01:20:42,240 --> 01:20:43,719 Już biegnę. 447 01:20:44,160 --> 01:20:45,479 Jeden. 448 01:21:43,960 --> 01:21:47,475 Nie mogę ich znaleźć. Nie wiem, gdzie je położyłam. 449 01:24:15,560 --> 01:24:20,076 Mitrofan! Dokąd to? O kulach? 450 01:24:21,120 --> 01:24:27,036 Chce wam pomóc w budowie. Do czegoś się jeszcze nadaje. 451 01:24:40,200 --> 01:24:43,351 Przytrzymaj te kłodę. Zrobimy z niej belkę. 452 01:24:48,440 --> 01:24:49,156 Trzymaj mocniej. 453 01:25:27,000 --> 01:25:29,560 Johann, dokąd idziesz? 454 01:25:55,760 --> 01:25:59,992 Góra-Góra! Ja Przebiśnieg! 455 01:26:11,240 --> 01:26:14,915 Ja Góra! Czemu się nie łączyliście? Kto mówi? 456 01:26:15,640 --> 01:26:18,719 Musieliśmy naprawić nadajnik. Melduje się radiotelegrafista Komarow. 457 01:26:18,720 --> 01:26:20,392 Zbudowaliście już wieżę? 458 01:26:20,960 --> 01:26:21,949 Właśnie kończymy. 459 01:26:22,640 --> 01:26:25,393 Powiedz Anochinowi, żeby się nie śpieszył. 460 01:26:26,040 --> 01:26:28,600 Nie potrzebujemy jej. Będę za około 3 dni. 461 01:26:29,400 --> 01:26:31,356 Jakie mamy straty w jeńcach? 462 01:26:31,480 --> 01:26:33,118 Nie mamy strat. 463 01:26:33,760 --> 01:26:35,990 Łżesz! Bez odbioru. 464 01:26:40,760 --> 01:26:42,318 Przekazałeś mój meldunek? 465 01:26:42,400 --> 01:26:45,358 Nie mogłem, towarzyszu sierżancie. Batiuk przerwał łączność. 466 01:26:45,440 --> 01:26:47,908 Powiedział, że niedługo sam tu przyjedzie. 467 01:26:49,160 --> 01:26:52,277 Mówił, że wieża nie jest już potrzebna. 468 01:26:52,640 --> 01:26:54,039 Jak to? 469 01:27:01,040 --> 01:27:02,996 Odda mu pan ten meldunek osobiście? 470 01:27:03,400 --> 01:27:06,437 Cóż... Tym lepiej. 471 01:27:12,840 --> 01:27:14,796 Znam potężne zaklęcie. 472 01:27:15,040 --> 01:27:18,828 Żebym mógł się przemienić, stać się ziemnym zwierzęciem, 473 01:27:18,920 --> 01:27:22,549 żebym z chłopaka stał się chrabąszczem albo ślepym kretem, 474 01:27:22,720 --> 01:27:24,472 jeśli nie dotrzymam słowa. 475 01:27:25,440 --> 01:27:26,873 Poczekaj... 476 01:27:28,400 --> 01:27:33,315 Zapomnisz i pokochasz inną, a przyrzeczenie będzie cię męczyć. 477 01:27:34,680 --> 01:27:36,671 Powiedz lepiej, że wrócisz. 478 01:27:38,200 --> 01:27:39,599 Jasne, że wrócę. 479 01:27:43,720 --> 01:27:45,073 Jeśli chcesz - wykrzyczę to. 480 01:27:48,920 --> 01:27:51,639 Wrócę! 481 01:28:49,800 --> 01:28:53,395 Żołnierze, z okazji Bożego Narodzenia życzę wam wszystkiego najlepszego. 482 01:28:54,760 --> 01:28:58,799 Musze wam coś powiedzieć. Jedzie tutaj ich dowódca. 483 01:29:00,920 --> 01:29:03,878 Wieża nie jest już potrzebna. To koniec pracy. 484 01:29:05,000 --> 01:29:06,319 Coś się stało. 485 01:29:11,160 --> 01:29:15,915 Możliwe, że chodzi o nową broń Führera. Wunderwaffe. 486 01:29:17,200 --> 01:29:20,670 Być możne Anglia i USA zakończyły działania wojenne. 487 01:29:21,440 --> 01:29:23,112 Nasze miejsce jest właśnie tam. 488 01:29:24,000 --> 01:29:29,279 Niestety, jesteśmy odcięci od świata. Możemy tylko snuć domysły. 489 01:34:18,960 --> 01:34:21,030 Dzień dobry, Eriko. 490 01:34:32,840 --> 01:34:33,879 Pośpiesz się. 491 01:34:33,880 --> 01:34:34,790 Równaj! 492 01:34:43,240 --> 01:34:46,869 To byłaby porządna budowla. Szkoda. 493 01:35:12,800 --> 01:35:17,794 Szlak lotniczy został przesunięty. Wieża powstaje w innym miejscu. 494 01:35:18,800 --> 01:35:20,119 600 wiorst stąd. 495 01:35:21,880 --> 01:35:26,396 Mamy tam własnych jeńców. Tych nie ma nawet czym dowieźć. 496 01:35:27,360 --> 01:35:29,032 Nie mamy dla nich jedzenia. 497 01:35:31,680 --> 01:35:33,238 Spisali ich na straty... 498 01:35:38,920 --> 01:35:39,750 Naprzód! 499 01:35:43,000 --> 01:35:46,675 Towarzyszu majorze, mam dla pana informacje. 500 01:35:58,880 --> 01:36:00,677 Towarzyszu majorze! 501 01:37:07,560 --> 01:37:09,312 Tajny meldunek. 502 01:37:31,280 --> 01:37:32,508 Zabierzcie ciała. 503 01:37:36,880 --> 01:37:38,233 W drogę. 504 01:39:04,320 --> 01:39:07,232 JEŃCY 505 01:39:16,360 --> 01:39:19,079 Wystąpili 506 01:39:21,200 --> 01:39:25,432 Tłumaczenie: Krzysztof Karabin, Roboto Translation 507 01:39:25,433 --> 01:39:29,633 subrip 25 fps tymek 508 01:40:21,680 --> 01:40:24,353 W pozostałych rolach 33646

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.